0908pol cover 1 - decom.be · drogi czytelniku, polonianet, największe czasopismo polonijne w...

64
ŁĄCZY LUDZI België - Belgique P.B.-P.P. AALST MAIL BC 30323 Tweemaandelijks, oktober - november 2008, erkenningsnummer P 706317, afgiftekantoor Aalst Mail, verantwoordelijke uitgever: Decom/Sól, Roger de Laet, Stationsstraat 108, 2800 Mechelen Pierwsze kroki: Zdrowie N° 9 – Październik - Listopad 2008 GRATIS

Upload: dinhdat

Post on 10-Feb-2019

217 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

ŁĄCZY LUDZI

België - Belgique

P.B.-P.P.AALST MAIL

BC 30323

Twee

maa

ndel

ijks,

okto

ber -

nov

embe

r 200

8, e

rken

ning

snum

mer

P 7

0631

7, a

fgift

ekan

toor

Aal

st M

ail,

vera

ntw

oord

elijk

e ui

tgev

er: D

ecom

/Sól

, Rog

er d

e La

et, S

tatio

nsst

raat

108

, 280

0 M

eche

len Pierwsze kroki:

Zdrowie

N° 9 – Październik - Listopad 2008GRATIS

Page 2: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

www.polonianet.beDodaj bezpłatne ogłoszenieZamów bezpłatną prenumeratęPobierz internetowe wydaniaPrzeglądaj kalendarzSzukaj artykułów

Drogi czytelniku,

PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę internetową. Znajdziesz na niej nowe i starsze artykuły. www.polonianet.be daje Ci również możliwość bezpłatnego umieszczania ogłoszeń, zamówienia abonamentu, sprawdzenia najbliższych punktów dystrybucyjnych i czytania magazynu w wersji elektronicznej. Odwiedź nas na stronie www.polonianet.be!

Nowa PoloniaNet

Umieść bezpłatne ogłoszenie. Zarejestruj się na stronie a następnie wpisz treść anonsu (niekomercyjnego) w rubryce “Ogłoszenia”. Możesz wybrać jedną z poniższych rubryk: szu-kam pracy, szukam mieszkania, wynajmę, ogłoszenia towa-rzyskie... PoloniaNet chce łączyć ludzi, a zatem rozbudowana rubryka z ogłoszeniami jest koniecznością. Dzięki niej dotrzesz do szerokiej publiczności. Twój anons nie może być jednak komercyjny (tzn. nie może dotyczyć fi rm i przedsiębiorstw), te będą usuwane.

Szukasz pracy lub mieszkania? Chcesz coś kupić lub sprzedać?

Wiadomoci

Porady

Edukacja

OgłoszeniaPracaAbonament

Nowa, uaktualniona wersja strony!

Page 3: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

Każdy odwiedzający stronę www.polonianet.be może czytać nowe i starsze artykuły, przeglądać internetowe wydanie czaso-pisma i przeglądać punkty dystrybucyjne. Aby korzystać z nie-których usług, takich jak umieszczenie anonsu lub wysłanie zapytania o bezpłatny abonament, należy się zarejestrować. Jednorazowa rejestracja umożliwia automatyczny dostęp do wszystkich części strony. Możesz to zrobić, klikając na “Utwórz nowe konto”.

Tak, to prawda, możesz otrzymywać PolonięNet bezpłatnie na adres domowy. Kilka tysięcy osób już to zrobiło. Zapisz się na stronie PoloniiNet pod rubryką “Bezpłatny abonament”. Kolejny numer PoloniiNet otrzymasz już na adres domowy, bez kosz-tów wysyłki! PoloniaNet to jedyne czasopismo polonijne w Belgii, które oferuje cał-kowicie bezpłatny abonament! Aby otrzymywać PolonięNet bezpłatnie do domu, należy zarejestrować się na stronie www.polonianet.be klikając na “Utwórz nowe konto”. Skorzystaj sam i powiadom o tym Twoich znajomych!

Szukasz ostatniego numeru PoloniiNet? Najbliższy punkt dystrybucyjny w Twojej okoli-cy znajdziesz w rubryce “Dystrybucja”. Wybierz kod pocztowy Twojego miejsca zamieszkania i sprawdź gdzie możesz znaleźć ostatni numer czasopisma. Jeśli wolisz otrzy-mywać czasopismo na adres domowy, kliknij pod rubrykę “Bezpłatny abonament”.

Zarejestruj się

Zamów bezpłatny abonament

PoloniaNet blisko Ciebie

Szukasz artykułu z poprzedniego numeru? Wpisz w pole na górze strony hasło na przykład “Praca” i naciśnij na przycisk “Szukaj”. Wyświetlą Ci się wszystkie artykuły, które ukazały się w rubryce “Praca”. W menu po lewej stronie znajdziesz listę z następującymi tytułami: Wiadomości, Porady, Polonia, Praca, Odkryj Belgię, Edukacja, Kultura, Różności. Klikając na jeden z powyższych tytułów ukażą Ci się rubryki z drukowanej wersji czaso-pisma. Na przykład rub-ryka “Praca” zawiera pod-rubryki “Praca”, “Biznes”, “Budownictwo”, ”Ekonomia”.

Szukaj w archiwum

Polonia

Rónoci

Kultura

Page 4: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

wizz_210x145+bleed.pdf 4/16/08 10:09:30 AM

Polskie Delikatesy

Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny polski sposób, dzięki czemu jest zdrowe i wyśmienity w smaku.

ZAPRASZAMYwtorek - piątek 10.00 - 20.00; sobota 9.00 - 20.00, niedziela 10.00 - 17.00

PROWADZIMY HURTOWĄ SPRZEDAŻ PIECZYWA

• nabiał • ciasta • prasa • alkohole • pieczywo • wędliny •

Polski sklep i piekarnia Chaussée de Waterloo 49, 1060 Saint-Gilles, Tel.: +32 2 537.74.09

www.rarytas.be

Van harte welkom!

Page 5: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Spis treci ]

12

4644

2532

5452

PoloniaNet N° 9 Październik - Listopad 2008

[ Kalendarz ] 4

[ Wiadomości ]3 Przegląd Filmów Polskich, Flagey 10

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]Belgopocket (fragmenty z rozdziału: Zdrowie) 12Zdrowe odżywianie 15Ciąża i narodziny dziecka 18

[ Kwiaty polskie ]Stowarzyszenie Lekarzy Polskich w Belgii 21

[ Warto wiedzieć ]Lista lekarzy polskojęzycznych 24

[ Portret Polaka ]Grażyna Plebanek 25

[ Biznes ]Christelijke Mutualiteiten 28

[ Odkryj Flandrię ] Mechelen 30

[ Kultura ] Art Nouveau w Brukseli 32

[ Praca ]Choroba lub wypadek przy pracy 35

[ Budownictwo ]Flamandzki i brukselski sektor budowlany 38

[ Kiedy Belg spotyka Polkę ] 40

[ Sport ]Bareja wiecznie żywy 42

[ Młoda Polska ] Kushin 44

[ Bruksela po polsku ]Pachnący dywan 46

[ Historia ]Dyl Sowizdrzał 49

[ Felieton ] Widmo tarczy nad Europą 50

[ Społeczeństwo ] Współczesny patriotyzm polski 52

[ Unia Europejska ] Szczyt słabości 54Rozpad i zjednoczenie 56

[ Kącik smyka ] 57

[ Kuchnia fl amandzka ] 60

[ Kuchnia polska ] 60

[ Zaułek literatury ] 61

[ Za stołem ] 61

[ Ważne adresy ] 62

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

46

40

Page 6: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Ka[ Kalendarz]

Bezpłatny dwumiesięcznik PoloniaNet

Nr 9, Październik - Listopad 2008

Wydawnictwa: DECOM i Sól

Redaktor naczelny: Ula [email protected], tel: 015/652 841PoloniaNet on line:Lieven de Laet, [email protected]

Redakcja: Magdalena Ciborowska, Dominika Ćosić, Mariusz Dudziuk, Elżbieta Kuźma, Aleksandra Michałowska, Agnieszka Nowińska, Mirosław Skowron, Ewa Szarkowska, Mikołaj Türschmid, Michał Ulicki

Współpraca: Belgopocket (Kanselarij van de Eerste Minister, Algemene Directie Externe Communicatie), Frike Herthogs (Konfederacja Budownictwa), Jowita Sokołowska, VLAM, Renild Wouters (Wit-Gele Kruis)

Skład: DECOM, Marleen CaremansIlustracje do rubryk: Joanna Kraszewska

Kontakt:PoloniaNetDECOM i SólStationsstraat 1082800 Mechelen, [email protected]: 015/65 28 52Strona: www.polonianet.be

Reklama:Bie Van Cleuvenbergen, B-net/[email protected], [email protected], tel. 016/63 20 65

Wszelkie prawa zastrzeżone. Za treść reklam i ogłoszeń wydawnictwa DECOM i Sól oraz redakcja nie ponoszą odpowiedzialności.

Materiał fotograficzny:Staraliśmy się uwzględnić prawa wszystkich autorów zdjęć. W przypadku ich naruszenia prosimy o kontakt: [email protected].

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

4 – 10 październikaFilmy Jerzego Kawalerowicza, Centrum Polskie, Brukselawww.centrumpolskie.comNajważniejsze fi lmy zmarłego pod koniec 2007 r. reżysera. Przy współpracy ze Studiem Filmowym KADR i Polskim Instytutem Szkoły Filmowej. Program projekcji: Sobota 4.10.2008, g. 18 30: „Quo vadis” oraz fi lm dokumentalny „Jak powstawało „Quo vadis”. Niedziela 5.10.2008: „Austeria”. Poniedziałek 6.10.2008: „Matka Joanna od Aniołów”. Wtorek 7.10.2008: „Faraon” oraz spotkanie z aktorem Jerzym Zelnikiem. Środa 8.10.2008: „Pociąg” oraz fi lm dokumentalny „Między prawdą a wyobraźnią – opowieści twórców Polskiej Szkoły Filmowej”. Czwartek 9.10.2008: „Jeniec Europy”. Filmy z napisami francuskimi.

4 do 19 październikaVoedingssalon, Brukselawww.voedingssalon.be Podczas dwóch tygodni zwiedzający będą rozpieszczani komfortem i smacznym jedzeniem. To dwie rzeczy, które bardzo docenia się w Belgii, na co wskazują też liczby odwiedzających. Teatr degustacji przyciąga wiele osób spragnionych gastronomicznych wrażeń.

5 październikaOpen Bedrijvendagczyli dzień otwarty w przedsiębiorstwachwww.openbedrijvendag.be Open Bedrijvendag jest wyjątkowym dniem, podczas którego wiele przedsiębiorstw otwiera swoje drzwi dla

zwiedzających. Najczęściej jest to pierwsza niedziela października. Wszystkie przedsiębiorstwa mogą wziąć udział: od fi rm jednoosobowych po międzynarodowe, z dowolnej branży. Dzień otwarty w przesiębiorstwach to unikatowa okazja aby zapoznać się z działalnością ekonomiczną wielu z nich. Firmy przygotowują prezentacje, pokazy i degustacje.

7 do 18 październikaFilmfestival Gentwww.fi lmfestival.be Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Gandawie powstał w 1974 r. Założony został przez uniwersytecki klub fi lmowy i od tamtej pory rozwinął się do jednego z nabardziej prestiżowych wydarzeń fi lmowych w Europie. Każdego roku prezentuje się tu ponad 200 fi lmów z całego świata. W 2008 r. Festiwal będzie obchodził swoje 35-lecie.

11 do 19 październikaBIS – Bouw en Immosalon, Gentwww.bisbeurs.be Masz plany aby kupić, wybudować lub rozbudować dom? Szukasz specjalnych materiałów budowlanych? Przyjdź na BIS – największą giełdę budowlaną we Flandrii. 380 wystawców w 6 halach będzie pokazywać swoje produkty. Organizatorzy spodziewają się 84.000 odwiedzających.

bis bouw- & immo

Flanders Exposalon

tot19 okt. 200811

Page 7: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

Kalendarz] [ Kalendarz]

Slavicatranslations

biuro tłumaczeń tłumaczenia przysięgłe

wszystkie języki europejskie

E-mail: [email protected]

Stationsstraat 27, 9060 ZelzateTel.: (09) 342 90 07Fax: (09) 342 81 17

Wyjazd: Belgia - Holandia - NiemcyWyjazdy: Pn - Belgia Śr - Polska Pt - Belgia Nd - Polska

19 październikaUroczystości na cmentarzu żołnierzy polskich, LommelInformacje: Związek Polaków w Belgii, okręg Limburgii, tel. 011/452 392, 011/537 480.

19 października do 11 stycznia 2009Palestina festival, Brukselawww.bozar.be/activity.php?id=8320 Przez trzy miesiące można oglądać w BOZAR dwie wystawy poświęcone Palestynie. Pierwsza ukazuję życie palestyńskie przez pryzmat codzienności, a druga przez pryzmat architektury domów żydowskich osadników na obszarze Palestyny. Dzięki przedstawieniom, fi lmom i odczytom będziemy mogli zobaczyć jak palestyńscy artyści żyją i pracują w podzielonym kraju.

31 października do 11 listopadaKiermasz książek/Boekenbeurs, Antwerpiawww.boek.be De Boekenbeurs to wielki festiwal książki. Jest to jedna z najważniejszych manifestacji kulturalnych we Flandrii z udziałem wielu znakomitych pisarzy. Odkryj unikatową ofertę książek prezentowanych przez 110 wydawców i sprzedawców książek i zdobądź podpis Twoich ulubionych autorów.

8 do 11 listopadaBronks festival, Brukselawww.bronks.be Jest to coroczny festiwal mieszczącego się w Brukseli teatru dla dzieci i młodzieży Bronks. Festiwal odbędzie się w BOZAR, w Brukseli (a nie w Teatrze Bronks). Teatr Bronks zostanie otwarty na poczku 2009 r.

7, 8, 9 listopadaGrupa MoCarta, Deinze, Eeklo, Gentwww.deinzelacht.be www.grupamocarta.art.plCzterech polskich muzyków klasycznych tworzy grupę La Grupa MoCarta. W Polsce kwartet ten zyskał już ogromną popularność, poza granicami kraju jest jeszcze nieznany. Tych czterech muzyków wykorzystuje w swoich utworach oprócz muzyki klasycznej również rocka, bluesa i rap. A nawet dźwięki telefonu komórkowego. Muzyka, którą grają wzbudzi dreszcze u niejednego słuchacza. La Grupa MoCarta to gwarantowany humor na scenie bez jednej fałszywej nuty. Prawdziwy kabaret muzyczny na światowym poziomie.

Od 10 listopada/Vanaf 10 novemberTien eeuwen geschiedenis van Polen, Mechelen www.davidsfonds.be/uvt/course/detail.phtml?id=88 Wat betekende de Tweede Wereldoorlog voor de Poolse bevolking? Hoe kwam het huidige Polen tot stand? Hoe groot is de macht van de Poolse kerk? Louis Vos en Idesbald Goddeeris doorlopen tien

eeuwen Poolse geschiedenis, met aandacht voor de belangrijkste politieke, culturele en sociaal-economische ontwikkelingen.

11 listopadaObchody święta 11 listopada, Heusden-ZolderInformacje: Związek Polaków w Belgii, oddział Heusden-Zolder, tel.: 011/537 480.

Do 23 listopadaMarkiza szuka sztuki. Markiezin zoekt kunst. Sztuka nowoczesna na zamku w Gaasbeekwww.gynaika.be www.kasteelvangaasbeek.be Zamek w Gaasbeek i Gynaika vzw prezentują ‘Markiezin zkt. kunst’ czyli ‘Markiza szuka sztuki’. Wyjątkowe przedstawienie, podczas którego sztuka nowoczesna styka się z historyczną fi gurą markizy Marie Peyrat (1840-1923), ostatniej mieszkanki zamku w Gaasbeek.

Page 8: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kalendarz]

23 do 27 listopadaHoreca Expo, Gentwww.horecaexpo.be Wystawa będzie obchodziła w tym roku swoje dwudziestolecie. To tutaj możemy się przyjrzeć ostatnim trendom kulinarnego świata. Podczas ostatniej edycji HorecaExpo 54.530 osób odwiedziło stoiska ponad 600 wystawców.

Do 4 stycznia 200950 lat Lego, Mechelenwww.speelgoedmuseum.be Lego. Kto się nim nie bawił? 50 lat temu, w 1958 r. Lego pojawiło się na belgijskim rynku i otrzymało ofi cjalny patent. Ta podwójna rocznica jest okazją do inauguracji wystawy “50 lat Lego – Trzy pokolenia budowania”. Wystawa mieści się w Muzeum Zabawek w Mechelen.

Do 11 stycznia 2009Körperwelten, Anderlechtwww.koerperwelten.be Wystawa Körperwelten cieszyła się ogromnym sukcesem w 2001 r. Odwiedziło ją wtedy ponad 500.000 osób. W Brukseli można oglądać Körperwelten 4 - 200 autentycznych postaci o delikatnych formach i fi zjologii ludzkiego ciała. Są one ostatnimi dziełami pioniera anatomii w plastynacji i technologii dyssekcji - dr. Gunthera von Hagens.

Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli

List do moich Rodaków w Królestwie Belgii.

Panie i Panowie,

Pragnę, korzystając z uprzejmości Redakcji, przekazać na łamach tego pisma moje serdeczne pozdrowienia wszystkim Państwu, niezależnie od tego, gdzie ułożyliście Państwo swoje życie w Belgii.Z wieloma z Państwa znamy się bardzo dobrze, z innymi mniej, a z wieloma jeszcze nie zdążyłam się spotkać, gdyż przybywacie do Belgii bezustannie.Wszystkim jednak przesyłam wyrazy szacunku i moje najlepsze myśli.Dobiega końca czas mojej misji konsularnej w Belgii. Wkrótce wracam do Kraju. Do mojej Warszawy. Byłam z moimi Rodakami 1110 dni. Każdy z tych dni był dla mnie bardzo ważny. Każdy wzbogacał mnie przyjaźniami i radością poznawania bogactwa sposobów i form kultywowania polskości, tu na belgijskiej ziemi. My Polacy, nosimy w sercu przywiązanie do miejsca naszego urodzenia, naszej małej Ojczyzny. Ale gdy los rzuci nas z konieczności lub z wyboru do innego kraju, budujemy w nim nasze polskie życie. Każdy z nas, na swój sposób, reprezentuje wtenczas Polskę.Żyjąc w świecie tak galopującym zdarza się, że wiele wartości nam często umyka. Wielu z nich nie zauważamy. Nie odczuwamy tempa przemijania.Tymczasem naszym obowiązkiem powinno być ocalenie i przenoszenie tych najwyższych wartości, zwłaszcza ku młodzieży, ku następnym pokoleniom.Tę refl eksję pozwalam sobie Państwu pozostawić.Rozstając się z Wami – Panie i Panowie – chcę życzyć wszystkim: ludziom starszym, których obdarzam szczególnym szacunkiem, młodym, a także Waszym dzieciom, dobrego, godnego życia, najlepszego zdrowia oraz spełniania pragnień i marzeń, które każdy z nas ma.

Elwira Kucharska

Komunikaty

Konsulat Generalny RP w Brukseli Informuje, że we wtorek dnia 16 września 2008 r. został otwarty

Punkt Konsultacyjno - Informacyjny

Jest to pierwszy etap realizacji projektu „Poradni dla Rodziców i diecka” w sprawach społecznych.

Adres: rue d’Angleterre 43-45, 1060 Bruksela(siedziba Zespołu Szkół im. J. Lelewela przy Polskiej Misji Katolickiej)

Dodatkowe informacje:Sekretariat Zespołu Szkół im. Joachima Lelewelaw godz. od 9.00 do 13.00 Tel. 02/772 35 80

Page 9: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

Ortel Mobile is available in Belgium, Germany and

the Netherlands and soon in other countries too.

www.ortelmobile.be connecting the world

DZWOŃ DO WSZYSTKICH PAŃSTWŚWIATA PO EKSTREMALNIE

NILSKIE CENACH

ROZMOWYROZLICZANE CO SEKUND

=KOSZTY NALICZANE

SEKUNDOWO

POLSKA

€0,12*

ZA MINUTĘ

OD

BEBE

ROZMOWY W BELGII

€ 0,20*

ZA MINUTĘ

ZAWSZE

WYSYŁANIE WIADOMOŚCI SMS W KRAJU I ZAGRANICĘ

€0,13*

ZA SMS

ZAWSZE

ZESTAW Z KARTĄ SIM ZA JEDYNE

W TYM € 7,50 NA DARMOWE ROZMOWY

€9,95*STAWKI OD DNIA 1 SIERPNIA 2008

OPŁATA INICJACYJNA ZA ROZMOWY 7 EUROCENTÓWWSZYSTKIE CENY ZAWIERAJĄ PODATEK VAT

WSZYSTKIE STAWKI ZNAJDUJĄ SIĘ NA NASZEJ STRONIE WWW.ORTELMOBILE.BE

Page 10: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Wiadomoci ]

3 Przegląd Filmów Polskich7, 13,14 października 2008, Flagey

Już po raz trzeci odbędzie się, organizo-wany przez naszą Ambasadę, Przegląd Polskich Filmów. Tak jak poprzednio, prezentowane fi lmy obejmą najnowszą polską kinematografi ę.

Będzie można obejrzeć fi lmy doświadczo-nych i znanych reżyserów : „Korowód”

Jerzego Stuhra, „Ogród Luizy” Macieja Wojtyszko, ale także obiecujące debiuty: „Rezerwat” i „Środa, czwartek rano”, oraz ostatnie w dacie dzieło: „Katyń”. Dzięki uprzej-mości Łódzkiej Szkoły Filmowej oraz Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy zobaczymy też kilka etiud.

„Rezerwat”Komedia obyczajowa opowiada o mieszkań-cach warszawskiej Pragi, dzielnicy odmiennej, rezerwacie autentyczności, w której specy-fi czny klimat powoli przenika osobnik z przeciwnego brzegu Wisły. Scenariusz został zainspirowany doświadczeniami Marcina Kwaśnego, odtwórcy głównej roli. Na ścieżce dźwiękowej oczywiście nie zabrakło war-szawskich szlagierów podwórkowych.Wśród kilkunastu trofeów fi lm zdobył nagro-dę za debiut reżyserski dla Łukasza Pałkowskiego na XXXII FPFF w Gdyni i dwie nagrody dla młodej aktorki Soni Bohodziewicz: „Nadzieja polskiego kina” w Gdyni oraz nagroda im. Zbyszka Cybulskiego (przyzna-wana od 1969 nagroda fi lmowa dla młodych aktorów wyróżniających się wybitną indywi-dualnością).

„Środa, czwartek rano”Akcja fabularnego debiutu Grzegorza Packa, znanego z dokumentalnej twórczości, roz-grywa się w ciągu jednej doby, podczas której dwoje młodych ludzi, Teresa i Tomek, przy-padkowo spotyka się i odbywa wędrówkę po stolicy rozpamiętując Powstanie. Jest to podróż w głąb historii miasta oraz w głąb ich wzajemnych historii. Film jest też debiutem obojga pierwszoplanowych aktorów : Teresę gra Joanna Kulig (Złote Lwy za najlepszy debiut aktorski na FPFF w Gdyni), a w postać Tomka wciela się Paweł Tomaszewski.

„Ogród Luizy”Luiza (Patrycja Soliman), dotknięta schizofre-nią córka małomiasteczkowego polityka (Krzysztof Stroiński), zostaje zamknięta w kli-nice psychiatrycznej, w której ukrywa się,

udając szaleństwo, niebezpieczny przestępca Fabio (Marcin Dorociński – nagroda dla naj-lepszego aktora FPFF w Gdyni). Kiełkujące w gangsterze uczucie sprawia, że wykrada dziewczynę i osadza w swoim ogrodzie. Film w reżyserii Macieja Wojtyszko („Miodowe lata”, „Pensjonat pod Różą”), na podstawie scenariusza Witolda Horwatha („Ekstradycja”) jest mieszanką love story i kina gangsterskie-go.

„Korowód”Scenariusz i reżyseria : Jerzy Stuhr. Dramat zawiera dwa portrety : kłamcy starej daty – byłego współpracownika komunistycznego reżimu, który teraz złamany wyrzutami sumienia i strachem stara uciec przed konse-kwencjami, oraz kłamcy młodego, nowo-czesnego, być może nie potrafi ącego już zauważyć granic, za które się posuwa. Konfrontacja dwóch pokoleń, dwóch postaw oraz dwóch etapów życia. Pierwszy polski fi lm fabularny poruszający temat lustracji. Nagroda za scenariusz na XXXII FPFF w Gdyni.(Występują: Kamil Maćkowiak, Karolina Gorczyca, Jan Frycz, Aleksandra Konieczna, Maciej Stuhr, Jerzy Stuhr)

„Lejdis”Czwarty z kolei owoc niezwykle skutecznej komercjalnie współpracy Tomasza Koneckiego (reżyseria), Andrzeja Saramonowicza (scenariusz) i Tomasza Madejskiego (kamera). Ta „komedia amoral-na” (podtytuł) jest żeńską odpowiedzią na „Testosteron”, który obejrzało w 2007 r. 1,4 mln widzów. Obok gwiazd takich jak Jan Englert, Krzysztof Globisz i Danuta Stenka rozśmieszać nas będą Edyta Olszówka, Izabela Kuna, Magdalena Różyczka, Anna Dereszowska oraz Robert Więckiewicz, Piotr Adamczyk, Borys Szyc, Tomasz Kot, Rafał Królikowski, Tomasz Karolak.

Flagey: Place Sainte-Croix, 1050 Bruxelles/Heilig-Kruisplein, 1050 Brussel ■ Magdalena Ciborowska

© Geert Schneider

Page 11: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

W celu uzyskania dodatkowych informacji,

skontaktuj się z Twoim doradcą: Marta Izowit

(GSM: 0499 86 03 06 – [email protected])

Odwiedź stronę www.ing.be/polski

Mówimy po polsku po to, żebyś się nie

czuł jak na tureckim kazaniu

Page 12: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

UBE

ZPIE

CZEN

IE M

EDYC

ZNE Ubezpieczenie medyczne

Czy muszę zapisać się do kasy chorych aby skorzystać ze zwrotu kosztów leczenia medycznego?

Aby otrzymać zwrot kosztów opieki medycznej, musisz przyłączyć się do ubezpieczalni. Możesz zapisać się do kasy chorych lub do instytucji państwowej a dokładnie do regionalnej Kasy Zapomogowej dla Ubezpieczeń Chorobowych i Inwalidzkich (Hulpkas voor ziekte- en invaliditeitsverzekering - HZIV). HZIV nie udziela takiej samej pomocy jak kasa chorych, ogranicza się jedynie do obowiązkowego ubezpiecze-nia opieki medycznej i wypłacania zwrotów.

ROLA ISTYTUCJI UBEZPIECZENIOWYCHInstytucje ubezpieczeniowe po spełnieniu pewnych warunków zwra-cają część kosztów opieki medycznej. Ponadto przewidują one inną pomoc fi nansową, taką jak wypłatę świadczeń: - w przypadku niezdolności do pracy lub inwalidztwa powstałego na skutek choroby lub w wyniku wypadku poza pracą; - w czasie urlopu macierzyńskiego;- podczas urlopu macierzyńskiego wykorzystywanego przez ojca (przedłużonego w wyniku pobytu w szpitalu lub śmierci matki);- w związku z adopcją;- związanych z pogrzebem.

W razie wypadku przy pracy lub choroby zawodowej będziemy mieli do czynienia z agencją ubezpieczeniową pracodawcy a w niektórych przypadkach z Funduszem Wypadków przy Pracy i Funduszem Chorób Zawodowych.

OBOWIĄZKOWE UBEZPIECZENIE OPIEKI MEDYCZNEJDzięki temu ubezpieczeniu koszty opieki medycznej zwracane są częś-ciowo lub w całości. Są to koszty wizyt lekarskich, dentysty, fi zykote-rapeuty, porodu, lekarstw pobytu w szpitalu etc.

Wszystko, za co mogą być zwrócone koszty, znajduje się na liście świad-czeń medycznych, zwanej ‘nomenklaturą’, która została uznana przez rząd. Każdy rodzaj świadczenia medycznego ma swój kod, odpo-wiadający honorarium, które przysługuje lekarzowi i sumie, którą zwraca kasa chorych. Taka sama lista istnieje dla lekarstw.

Niektórzy mogą skorzystać ze dodatkowej pomocy. Chodzi tutaj o osoby takie jak: wdowy, inwalidzi, emeryci i sieroty oraz osoby, które mają prawo do maksymalnej faktury. Kasy chorych są kontrolowane przez Królewski Instytut Ubezpieczeń Chorobowych i Inwalidzkich (Rijksinstituut voor ziekte- en invaliditeit-sverzekering - RIZIV) jeśli chodzi o ubezpieczenie obowiązkowe.

UBEZPIECZENIE DODATKOWE I NIEOBOWIĄZKOWEMając ubezpieczenie dodatkowe (obowiązkowe w części kas chorych) możemy otrzymać zwrot niektórych kosztów, które nie fi gurują na ofi cjalnie uznanej liście. Chodzi tu na przykład o opiekę nad dziećmi, opiekę w domu, koszty opieki dentystycznej (ortodonty), okulisty (okulary, szkła kontaktowe) etc.

OSOBY SAMOZATRUDNIONEOd pierwszego stycznia 2008 r. obowiązkowe ubezpieczenie dla osób samozatrudnionych pokrywa duże ryzyka (operacje, hospitalizację

etc.) i małe ryzyka (honoraria medyczne, dentystę, lekarstwa otrzyma-ne bez hospitalizacji etc.).

Skontaktuj się z Twoją kasą chorych.

Fundusz Wypadków przy PracyTroonstraat 100, 1050 BrukselaTel.: 02 5068411, www.faofat.fgov.be

Fundusz Chorób ZawodowychSterrenkundelaan 1, 1210 Bruksela Tel.: 02 226 62 11, www.fmp-fbz.fgov.be

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?www.riziv.be www.socialsecurity.bewww.socialsecurity.fgov.bewww.mijnsocialezekerheid.be www.hziv.be

Zwrot kosztów opieki medycznej

Idę do lekarza i do apteki. Częstotylko część kosztów zostaje mi zwrócona. Dlaczego?

Tylko koszty usług lekarskich, które znajdują się na ofi cjalnie uznanej liście mogą zostać zwrócone. Wysokość zwracanych kosztów różni się w zależności od rodzaju opieki i sytuacji, w której jej udzielono. • Jeśli masz prawo do zwykłego zwrotu kosztów leczenia, dostaniesz

około 65 do 70 proc. zwrotu kosztów honorarium lekarza pierwsze-go kontaktu, który normalnie nie posiada Twojej dokumentacji medycznej. Jeśli masz prawo do zwiększonej pomocy, będzie to

90 proc. kosztów. • Jeśli Twój lekarz domowy skieruje Cię do specjalisty (jednego z 17

specjalistów), u którego masz swoją dokumentację medyczną, to zapłacisz 2 euro jeśli masz prawo do wyższego zwrotu, albo 5 euro, jeśli tego prawa nie posiadasz. W każdym roku kalendarzowym możesz jednorazowo obniżyć koszty leczenia przypadające na każdą specjalność.

KONTAKT

[ Belgopocket: fragmenty z rozdziaŁu Zdrowie ]

Page 13: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

• Za wizytę u pediatry otrzymasz normalnie 60 proc. zwrotu kosztów. Jeśli przysługuje Ci prawo do większego zwrotu, otrzymujesz 85 proc. zwrotu kosztów a sam płacisz 2,5 euro.

DOPŁATY I PRZEPISY ZWIĄZANE Z TRZECIM PŁACĄCYM

W zwrocie kosztów opieki medycznej istnieją dwa systemy:• ogólną zasadą jest zwrot kosztów opieki medycznej po ich uprzed-

nim zapłaceniu przez pacjenta. Płaci się u wybranego lekarza, który wydaje nam atest z wymienioną usługą. Atest ten daje się następnie ubezpieczalni, która najczęściej oddaje nam część kosz-tów. Pozostałą część będziemy musieli zapłacić sami. To jest tak zwany remgeld, czyli część, którą pokrywa pacjent.

• Obok wyżej wymienionego systemu istnieją regulacje dotyczące trzeciego płatnika. Obowiązują one w szpitalach. Szpital wysyła fakturę z całkowitą sumą kosztów za opiekę medyczną, ale Ty nie płacisz całej kwoty. Jako pacjent płacisz jedynie dopłatę czyli remgeld i ewentualne dodatki. Szpital wysyła też fakturę do Twojej kasy cho-rych. A zatem osoba trzecia płaci resztę faktury. Regulacje dotyczące trzeciego płatnika obowiązują również w opiece ambulatoryjnej. Ale tylko w określonych przypadkach i przysługuje tylko określonym osobom.

Jeśli chodzi o lekarstwa, system jest porównywalny. Istnieje lista lekarstw, których cena jest częściowo pokrywana przez ubezpieczenie medyczne. Jeśli lekarz przepisuje lekarstwo, które znajduje się na liście, to płacisz w aptece tylko część kosztów czyli wspomniany remgeld. Wszędzie musisz mieć ze sobą ważną SIS kartę, aby poświadczyć, że masz opłacone ubezpieczenie medyczne.

Jeśli pracujesz poza Europejskim Obszarem Ekonomicznym (Unia Europejska, Islandia, Lichtenstein, Norwegia) i poza Szwajcarią, to możesz się przyłączyć do Zamorskiego Systemu Opieki Społecznej (Dienst voor Overzeese Sociale Zekerheid - DOSZ). Uzyskasz wtedy prawo do zwrotów kosztów leczenia w Belgii i zagranicą.

Skontaktuj się z Twoją kasą chorych.

Zamorski System Opieki Społecznej (Dienst voor Overzeese Sociale Zekerheid).Luizalaan 194, 1050 BrukselaTel.: 02 642 05 11, www.dosz.be, [email protected]

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?www.riziv.be www.socialsecurity.bewww.socialsecurity.fgov.be www.caami.bewww.hziv.be

Honoraria medyczne

Czym różni się lekarz domowy od specjalisty?Czy mają oni różne honoraria?

W Belgii jest 30 ofi cjalnie uznanych specjalizacji lekarskich. Na przykład: kardiologia, pedriatria, gastro-enterologia, nurologia, psychiatria etc. Lekarzy domowych uznaje się jako osobną specjalizację.

RODZAJE LEKARZYW każdej dziedzinie istnieją kategorie lekarzy z różnymi honorariami. • Niedyplomowani lekarze mają niższe honoraria. Oni mogą wyko-

nywać tylko określoną ilość usług, za które zwraca się koszty. • Dyplomowani lekarze zakończyli edukację i są uznani przez FOD

Volksgezondheid czyli Ministerstwo Zdrowia.• Lekarze z akredytacją są w trakcie nauki i mogą dostawać wyższe

wynagrodzenie. Ubezpieczalnia zwraca tą różnicę. • Lekarze, którzy podpisali tzw. konwencję uznają taryfy określo-

ne przez Królewski Instytut Ubezpieczeń Chorobowych i Inwalidzkich (Rijksinstituut voor ziekte- en invaliditeitsverzekering - RIZIV).

• Lekarze, którzy nie podpisali tzw. konwencji określają swoje taryfy. Ubezpieczalnie nie zwracają dodatkowych kosztów.

HONORARIAHonoraria różnią się w zależności od specjalizacji. Od pierwszego stycz-nia 2008 uznaje się następujące taryfy:• 18,39 euro za konsultację u dyplomowanego lekarza rodzinnego, 21,

53 euro u lekarza akredytowanego;• 32,32 euro za konsultację u akredytowanedo pediatry;• 21,53 euro za konsultację u akredytowanego ginekologa;• 25,37 euro za konsultację u akredytowanego dermatologa.

Obok specjalizacji, na honoraria ma wpływ miejsce i czas. Poniżej podane są przykładowe honoraria uznanego lekarza.

KONTAKT

yj! My zajmiemy si reszt !

Skontaktuj si z Business Customer Care:mail: [email protected]: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats yj! My zajmiemy si reszt !

UBE

ZPIE

CZEN

IE M

EDYC

ZNE

[ Belgopocket: fragmenty z rozdziaŁu Zdrowie ]

Page 14: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

UBE

ZPIE

CZEN

IE M

EDYC

ZNE

• Wizyta u lekarza. W godzinach przyjęć: 18,39 euro. W soboty, niedziele i święta między godziną 8.00 a 21.00: suplement

10,77 euro. W nocy (pomiędzy 21.00 a 8.00): suplement 21,54 euro.• Wizyta domowa lekarza dyplomowanego. W ciągu dnia: 32,32 euro. Pomiędzy godziną 18.00 a 21.00: 42,99 euro. Pomiędzy godziną 21.00 a 8.00: 48,48 euro. W weekendy i święta: 48, 48 euro.

Ogólną zasadą jest, że zasięga się porady u specjalisty w sytuacji, kiedy potrzebna jest specjalistyczna technika pozwalająca na postawienie diagnozy, jak na przykład gastroskopia przy silnych bólach brzucha. Radzi się, aby najpierw udać się do lekarza rodzinnego, on może skiero-wać do właściwego specjalisty, przez co unikniemy niepotrzebnych badań. Jeśli chodzi o ogólne i niejasne symptomy (lekka gorączka, ból głowy, niestrawność, ból gardła, przeziębienie etc.) najlepiej udać się najpierw do lekarza rodzinnego.

Skontaktuj się z Twoją kasą chorych.

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?www.riziv.be www.mijnsocialezekerheid.bewww.socialsecurity.bewww.socialsecurity.fgov.be

Osobista dokumentacja medyczna

Czy mam osobistą dokumentację medyczną? W czyim posiadaniu się ona znajduje? Czy można przekazać ją innym?

Przy każdej wizycie u lekarza powstaje dokumentacja medyczna. Jeśli radzisz się specjalisty, na przykład ginekologa, tworzy on jedynie częś-ciową dokumentację. Lekarz pierwszego kontaktu również przecho-wuje Twoją dokumentację medyczną.

KOMPLETNA DOKUMENTACJA MEDYCZNAOd maja 2002, niezależnie od wieku, możesz poprosić obojętnie jakiego lekarza pierwszego kontaktu o otwarcie kompletnej dokumentacji medycznej (globaal medisch dossier - GMD).

ZALETY CAŁKOWITEJ DOKUMENTACJI MEDYCZNEJ GMD:• możesz uzyskać 30 proc. rabatu w ubezpieczalniach na kwoty, które

musisz zapłacić sam tzw. remgeld za wizyty u lekarza pierwszego kontaktu;

• Twój lekarz posiada wszystkie informacje o Twoim zdrowiu. Przez to może lepiej śledzić zmiany w Twoim stanie zdrowia i możesz uniknąć zbędnych badań.

Koszty otwarcia i utrzymania osobistej dokumentacji medycznej wynoszą 27,67 euro na rok (na dzień 1 stycznia 2008 r.) i są całkowicie zwracane przez ubezpieczalnię.

PRZEDŁUŻENIE CAŁKOWITEJ DOKUMENTACJI MEDYCZNEJCałkowitą dokumentację medyczną musisz co roku przedłużać przez uznanego lekarza. W przeciwnym razie utracisz prawa wynikające z jej posiadania. Możesz to zrobić przy okazji wizyty u lekarza lub wizyty w domu. Również kasy chorych mogą przedłużyć dokumentację w nie-których przypadkach.

WGLĄD DO DOKUMENTACJI I JEJ PRZEKAZANIEZa opłatą masz prawo mieć wgląd do Twojej dokumentacji medycznej i do otrzymania jej kopi. Ale nie masz dostępu do osobistych notatek Twojego lekarza, tymbardziej do danych o innych osobach. Jeśli chcesz znać dane dotyczące Twojego zdrowia, możesz pisemnie wskazać zaufaną osobę, która przejrzy z Tobą dokumentację we wskazanym miejscu.

Jeśli zmieniasz lekarza pierwszego kontaktu, możesz poprosić o przeka-zanie Twojej dokumentacji medycznej. Lekarze wymieniają się między sobą dokumentacją lub jej częściami aby zapewnić Tobie kontynuację opieki. Lekarz jest zobowiązany przekazać innym opiekującym się Tobą oso-bom informacje potrzebne do postawienia całkowitej diagnozy lub do kontynuacji badań. Musi oczywiście uszanować tajemnicę lekarską.

Skontaktuj się z Twoją kasą chorych lub z Twoim lekarzem pierwszego kontaktu.

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?www.riziv.bewww.mijnsocialezekerheid.bewww.socialsecurity.bewww.socialsecurity.fgov.bewww.health.fgov.bewww.hziv.be

KONTAKT

KONTAKT

Belgopocket? Zwizłe odpowiedzi na wiele pyta!

Masz pytania do władz… Aby Ci pomóc, władze federalne zebrały odpowiedzi na najważniejsze pytania w tej publikacji. Dotyczą one bardzo różnych kwestii, z którymi możesz zetknąć się w Belgii (na przykład praca w Belgii, zakwaterowa-nie, środowisko, życie rodzinne, emerytura, ...). Wszystkie odpowiedzi znajdziesz w książeczce Belgopocket. W 2009 r. ukaże się jej nowe wydanie. Do tego czasu uaktualniona infor-macja dostępna jest na stronie: www.belgopocket.be.

Belgopocket powstała z inicjatywy Kancelarii Premiera, Dyrekcji Wydziału Komunikacji Zewnętrznej.

Deze artikels werden overgenomen uit Belgopocket, www.belgopocket.be. Belgopocket is een initiatief van de Kanselarij van de Eerste Minister, Algemene Directie Externe Communicatie.

[ Belgopocket: fragmenty z rozdziaŁu Zdrowie ]

Page 15: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]

Zdrowe odżywianie

Nie zawsze możemy mieć wpływ na nasze zdrowie, jednak to my decyduje-my o naszym stylu życia. Jak żyjemy, co jemy i ile się ruszamy będzie miało wpływ na to, jak zdrowo będziemy kroczyli przez życie. Nasze przyzwy-czajenia żywieniowe mają znaczący wpływ na zdrowie każdego z nas. Najlepiej pamiętać o tym już od naj-młodszych lat. Poniżej kilka praktycz-nych porad dla każdego.

Zdrowe odżywianie w trakcie ciąży

Odżywianie małego człowieka zaczyna się już od pierwszych momentów poczęcia. Przyszła mama musi pilnować, aby nie brakowało jej kwasu foliowego i witaminy B11. Brak kwasu foliowego może spowodować wady rozwo-jowe a nawet deformacje u dziecka. Kwas foliowy jest bardzo delikatną witaminą: jest niszczony przez długie narażenie na ciepło, światło i wodę. Witamina C pełni tutaj funk-cję ochronną. Dorośli potrzebują 200 mikro-gramów kwasu foliowego dziennie, nato-miast kobiety w ciąży potrzebują go dwa razy więcej. Również podczas karmienia potrzeb-na jest zwiększona dawka kwasu foliowego (około 350 mikrogramów). Kwas foliowy jest obecny w szpinaku, sałacie, kapuście, fasolce, groszku, kolorowych owocach i warzywach, serach np. brie, ser kozi). Aby zachować wita-

miny, należy przechowywać warzywa i owoce w chłodnym miejscu, unikać długiego kontaktu z wodą i gotować jak najkrócej. W czasie ciąży nie należy jeść zbyt dużo, czyli, jak się mówi, „za dwoje”, należy natomiast spoży-wać urozmaicone posiłki. Nie należy także rezygnować z posiłków, powinno się unikać alkoholu, zbyt dużej ilości kawy i herbaty i, naturalnie, dymu papierosów. Od 10. tygo-dnia ciąży możesz przyjmować dodatko-wych 180 kcal dziennie np. jedząc jogurt i owoce lub kromkę ciemnego chleba z konfi -turami. W jedzeniu mogą znajdować się bakterie chorób takich jak toksoplazmoza i listerioza. Jak uniknąć toksoplazmozy i listeriozy?- Płucz mięso bardzo dobrze. Nie jedz suro-

wej żywności np. ryb, szynek, serów na bazie surowego mleka i nie pij surowego mleka.

- Myj ręce po dotknięciu surowej żywności, myj dokładnie warzywa i owoce. Przed spożyciem obierz je ze skórki.

- Unikaj kontaktu z kotami.

Po narodzinach

Światowa Organizacja Zdrowia i Unicef radzą, aby dziecko karmić piersią przez pierwsze sześć miesięcy. Kobieta potrzebuje wówczas 70 kcal do wytworzenia 100 ml mleka. Karmiąca mama może produkować nawet do 700-800 ml mleka. W tym okresie urozma-icone jedzenie z dużą ilością owoców i warzyw oraz picie dużej ilości wody są bardzo ważne.

Mleko dla dziecka

Od momentu, kiedy zaczynamy karmić dziecko butelką, należy dopasować pokarm do jego wieku. Krowie mleko nie nadaje się dla dzieci młodszych niż rok. Żywność przeznaczona dla dzieci zawiera mniej biał-ka niż krowie mleko oraz składniki pokar-mowe dostosowane do potrzeb dziecka.

Zmiana pokarmuKiedy dziecko skończy sześć miesięcy, do jadłospisu można wprowadzić warzywa i owoce. Następnie, pomiędzy 6. a 8. mie-

Naturalnie!

yj! My zajmiemy si reszt !

Euromut

wita Ci

w Belgii!

Wa ne jest aby otrzyma jak najlepsz porad zdrowotn i opiek jako klient.

My zajmiemy si administracj oraz postaramy si znale odpowied na

ka de Twoje zapytanie.

Ponad 4000 obcokrajowc w wybiera rocznie Euromut.

Oni nie mog si myli !

Skontaktuj si z Business Customer Care:mail: [email protected]: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats

yj! My zajmiemy si reszt !

Page 16: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]

siącem, wprowadza się mięso, ryby, jajka i ser. W ograniczonych ilościach – od 10 do 15 g mięsa w zupełności wystarczy. Pomiędzy 8. a 12. miesiącem życia wpro-wadza się chleb, ciastka z małą ilością cukru, tłuszcze. Polecany jest olej rzepa-kowy, ale można zamieniać go innymi olejami. Olej z oliwek jest mniej zaleca-ny.

Między 1. a 3. rokiem życia

Ilość mięsa może zostać zwiększona do 50 g, kiedy dziecko skończy 3 lata. Dzieci mają specyfi czne potrzeby, jeśli chodzi o żelazo, wapno, jod, kwasy tłuszczowe i witaminę D. Zalecane jest, aby podawać dzieciom dodatkowo witaminę D, nie tylko w zimie. Nie zaleca się natomiast podawania produktów tłustych, napo-jów gazowanych i solonych produktów, np. chipsów.

Od 3. do 6. roku życia

Naucz dziecko regularnego spożywania posiłków w gronie rodzinnym. Co podawać dzieciom?Śniadanie: ciemny chleb z konfi turami,

ewentualnie płatki śniadaniowe, owoc, do picia możemy podać mleko, wodę lub niesłodzony sok owocowy. Jeśli dziecko nie pije mleka, podaj mu produkt mlecz-ny, np. ser lub jogurt.Drugie śniadanie: daj dziecku kawałek owoca; dbaj, żeby piło wodę.Obiad: do szóstego roku życia dziecko ma większe zapotrzebowanie na tłuszcze niż osoby dorosłe. Wybieraj mleko pełno-tłuste i pełnotłuste produkty mleczne. Zmieniaj oleje, których używasz: olej rze-pakowy, arachidowy, słonecznikowy… Poza tym, przy ustalaniu jadłospisu trze-ba brać pod uwagę zasadę piramidy żywieniowej: posiłek w południe i wie-czorem powinien zawierać coś z każdej grupy. Dziecko powinno pić dużo wody.Kolacja: kanapka, niskosłodkie ciastka, jogurt, mleko, owoc i woda lub sok do picia.

Od 7 do 12 roku życia

Dziecko powinno wciąż dostawać cztery posiłki. Podwieczorek pozwala dziecku nabrać sił po dniu spędzonym w szkole. Zachęć dziecko do ruchu: do bawienia się z kolegami na powietrzu, do chodze-

nia na zajęcia sportowe. Uprawianie sportu z rówieśnikami stymuluje również rozwój zachowań społecznych, rozwija mięśnie i układ kostny. Ogranicz dziecku czas spędzany przed telewizorem lub komputerem. Nie pozwól, żeby jadło przed telewizorem.

Od 12. do 18. roku życia

W tym okresie życia dziecko bardzo szyb-ko rośnie (osiąga do 15% swojego wzro-stu), a ciało przybiera na wadze (do 50% wagi dorosłej osoby). Do tego potrzeba energii. Zapotrzebowanie na energię jest różne ze względu na wiek, ciężar ciała, płeć i rodzaj aktywności fi zycznej. Do wzrostu potrzeba dużo białka, które odpowiada za budowę tkanki i mięśni. Białko możemy znaleźć w mięsie, rybach, produktach mlecznych i zbożowych, warzywach strączkowych i orzechach. Dziewczynki, które rozpoczęły miesiącz-kowanie, mają zwiększone zapotrzebo-wanie na żelazo. Żelazo występuje w mięsie, zwłaszcza czerwonym, rybach i drobiu. W tym wieku formuje się także system kostny, i wówczas niezbędne są wapno i witamina D a oprócz tego dużo ruchu. Co najmniej trzy produkty mlecz-ne dziennie są potrzebne aby zapewnić wystarczającą ilość wapnia. Witamina D, pod wpływem światła, pomaga w two-rzeniu naskórka. Aktywne spędzanie czasu na zewnątrz pomaga więc w uzu-pełnieniu niedoborów witaminy D.

Dorośli

Piramida żywności wciąż jest podstawą planowania żywienia. Kiedy energia, którą przyjmujesz i zużywasz, jest zbalansowa-na, nie przybierasz na wadze. Sztuką jest utrzymanie tej równowagi, dlatego trze-ba uważać, aby nie tyć i starać się odpo-wiednio odżywiać. Ekstremalne diety mają odwrotny efekt, to już wystarczają-co udowodniono. Jedyną efektywną metodą, prowadzącą do utraty dodatko-wych kilogramów, jest zmiana stylu życia: zdrowe jedzenie połączone z codzien-nym uprawianiem sportu (od 30 min do godziny).

Seniorzy

Twierdzenie, że im jest się starszym, tym mniej jedzenia potrzeba, nie jest do

Page 17: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]

końca prawdziwe. Zdrowe i zbalansowa-ne pożywienie pomaga zachować dobrą formę. Zaleca się trzy posiłki dziennie, ewentualnie także podwieczorek, aby zapewnić organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych pozwalają-cych na sprawne funkcjonowanie ciała. Ta sama czynność będzie od starszej osoby wymagała więcej energii niż od młodszej. Regularne posiłki powinny zapewnić odpowiednią ilość energii.

Propozycje posiłków:Śniadanie: szklanka świeżo wyciśniętego soku, kromka ciemnego chleba z konfi tu-rami lub serem, fi liżanka kawy, herbaty z mlekiem, jogurt.Obiad: zupa, ryby, drób lub jajka, gotowa-ne warzywa, ziemniaki, produkty mączne lub ryż, odrobina oleju lub tłuszczu do smażenia, ser, owoce i woda.Podwieczorek: deser (ewentualnie), kanapka, jogurt, owoc.Kolacja: zupa lub sałatka, ciemny chleb z mięsem, rybą, jajkiem, owoc, nabiał. Woda, herbata lub kawa.Przed snem: szklanka mlekaPicie: 1,5 l płynów dziennie, czyli 8 szkla-nek, najlepiej wody.

Starsze osoby nie odczuwają pragnienia tak silnie jak młodsze. Ilość wody, która cyrkuluje w Twoim ciele zmniejsza się, ale nerki produkują więcej wody. Starsze osoby potrzebują więc tyle samo wody, co młodsze. Należy pić wystarczająco dużo, nawet bez poczucia pragnienia. Zmniejsza się również poczucie smaku. Jeśli jedzenie nie jest wystarczająco aro-matyczne, dodaj aromatycznych przy-praw, pieprzu, musztardy.

Brak łaknieniaJeśli masz znaczące spadki wagi ciała w krótkim czasie, zmniejszone łaknienie, problemy z połykaniem, powinieneś opowiedzieć o tym swojemu lekarzowi.

Waż się regularnie. Jeśli brak łaknienia się utrzymuje, najlepiej jeśli będziesz spoży-wać małe porcje w ciągu dnia, zwłaszcza posiłki bogate w białko (mięso, ryby, jajka, produkty mleczne) potrzebne do utrzymywania elastyczności mięśni.

Wapń i witamina DZ czasem Twoje kości stają się mniej mocne, zwłaszcza u kobiet, zatem ryzyko złamania się zwiększa. Dbaj o dostarczanie organizmowi wystarczająco dużo wapnia: spożywaj produkty mleczne, pij wodę wzbogaconą wapniem. Wapń potrzebuje odpowiedniej ilości witaminy D, aby się przyswoić. W lecie witaminę tę dostarcza nam słońce, w zimie możemy brać suplementy witaminy D.

U het leven, wij de zorgen!

U het leven, wij de zorgen!

Neem contact op met Business Customer Care:e-mail: [email protected]: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats

Omega 3 i kwasy tłuszczoweZdrowe odżywianie i odpowiednia ilość aktywności fi zycznej pomagają utrzymy-wać sprawność umysłową. Najważniejszymi składnikami odżywczymi w starszym wieku są antyoksydanty (głównie w owo-cach i warzywach) i kwasy tłuszczowe omega 3, takie jak tłusta ryba, olej rzepa-kowy.

RuchKażda forma ruchu jest dobra dla układu kostnego, serca, układu oddechowego i krwionośnego. Staraj się ruszać przynaj-mniej pół godziny dziennie. ■

Na podstawie książki: Gezonde voeding. Natuurlijk! Renild Wouters

Page 18: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Pierwsze kroki : Zdrowie]

O fakcie, że jesteś w ciąży musisz poinfor-mować swojego pracodawcę najpóź-

niej 8 tygodni przed planowanym porodem. Najlepiej pokazując mu zaświadczenie lekar-skie. Prawo chroni pracownika w ciąży przed zwolnieniem od momentu, kiedy powiado-mi on pracodawcę o swojej ciąży, do pierw-szego miesiąca po zwolnieniu macierzyńskim. Jeśli pracownik zostanie zwolniony w okresie ciąży, pracodawca będzie musiał wypłacić mu wynagrodzenie brutto za 6 miesięcy pracy oraz wszystkie odszkodowania związa-ne z przerwaniem kontraktu. Umowę o pracę można rozwiązać jedynie w nagłych przypadkach, które nie są związane z ciążą.Jeśli Twoja umowa o pracę zostanie zerwana

przed lub w trakcie ciąży, okres wypowiedze-nia zostaje wydłużony do 15 tygodni. Jeśli sama ją zerwiesz, okres wypowiedzenia nie zmienia się. Zwróć uwagę, żeby nie rozwiązy-wać umowy o pracę za porozumieniem stron przed rozpoczęciem urlopu macierzyń-skiego, ponieważ w tym momencie tracisz prawo do wielu świadczeń.Istnieje wiele prac stanowiących zagrożenie dla zdrowia kobiety w ciąży lub kobiety kar-miącej, m.in. praca w hałasie, w wysokiej temperaturze, przy środkach chemicznych, praca polegająca na noszeniu ciężkich przed-miotów, itd. Pracownice w ciąży nie mogą wykonywać czynności, które byłyby zagroże-niem dla ich zdrowia lub zdrowia dziecka. To lekarz decyduje o tym, czy kobieta może wykonywać daną pracę. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, pracodawca powinien zlecić pra-cownicy inną pracę. Jeśli nie jest to możliwe, pracownica ma prawo do świadczenia spo-łecznego z kasy chorych z racji niezdolności do pracy. Otrzymuje wtedy 60 proc. płacy brutto, a w wypadku niektórych zawodów Fundusz Chorób Zawodowych płaci 90 proc. wynagrodzenia. W każdym przedsiębior-stwie, gdzie pracują kobiety prewencyjnie powinna odbywać się systematyczna ogólna ewaluacja ryzyka.Kobieta w ciąży jest chroniona w pracy licz-nymi przepisami. W czasie ośmiu tygodni przed planowaną datą porodu nie może ona wykonywać pracy w nocy, tzn. między godz. 20 a godz. 6. Okres ten może zostać wydłużo-ny na inne tygodnie ciąży lub do maksymal-nie czterech tygodni po urlopie macierzyń-skim za okazaniem zaświadczenia lekarskiego. Również w tym przypadku można pracow-nika czasowo przenieść na zmianę dzienną. Obowiązuje to nie tylko w przypadku kobiet w ciąży, ale również kobiet karmiących.Kobiety w ciąży nie powinny pracować wię-cej niż 39 godzin tygodniowo lub 9 godzin dzienne. Pracownice te mają też prawo do nieobecności w pracy z powodu badań medycznych, jeśli nie jest to możliwe poza godzinami pracy. Należy wtedy okazać zaświadczenie lekarskie.

Urlop przed- i poporodowy i okres macierzyńskiUrlop przedporodowy obejmuje 6 tygodni, z czego tydzień jest obowiązkowy. Urlop

poporodowy obejmuje 9 tygodni.Pracownica w ciąży powinna przerwać pracę tydzień przed zakładaną datą porodu. To oznacza, że pozostałe 5 tygodni może prze-nieść na poczet urlopu poporodowego. Jeśli spodziewa się bliźniąt, otrzyma dodatkowe 2 tygodnie.W przypadku ciąży mnogich matka ma prawo do 8 tygodni urlopu przedporodo-wego zamiast 6. Tu również można przenieść 7 tygodni urlopu przedporodowego na poczet urlopu poporodowego. Prócz tego obowiązują dodatkowe 2 tygodnie urlopu poporodowego.Jeśli dziecko urodzi się wcześniej niż plano-wano, tracisz dni z tygodniowego obowiąz-kowego urlopu. Jeśli dziecko urodzi się póź-niej, a pracownik wykorzystał 6 tygodni urlopu przedporodowego, to urlop się wydłuża.Jeżeli dziecko po urodzeniu musi pozostać w szpitalu dłużej niż 7 dni, urlop poporodowy wydłuża się o tyle dni, ile dziecko przebywa-ło w szpitalu (maksymalnie 24 tygodnie)Ochrona przed zwolnieniem z pracy obo-wiązuje do jednego miesiąca po urlopie macierzyńskim. Jeśli rozchorujesz się 6 tygo-dni przed porodem, będzie się to liczyło do urlopu przedporodowego, którego nie można już przenieść na poczet urlopu popo-rodowego. W przypadku zgonu noworodka lub poro-nienia od 180 dnia ciąży matka ma również prawo do przed- i poporodowego urlopu. W razie śmierci lub hospitalizacji matki, ojcu dziecka przysługuje reszta urlopu. On będzie również chroniony przed zwolnieniem z pracy do końca urlopu macierzyńskiego. Hospitalizacja musi trwać dłużej niż 7 dni i dziecko musi znajdować się w domu. Kiedy matka opuszcza szpital, urlop macierzyński ojca automatycznie się kończy. Wypłata w trakcie urlopu macierzyńskiego wynosi 82 proc. pensji podczas pierwszych 30 dni i 75 proc. pensji od 31 dnia urlopu. Urzędnicy państwowi otrzymują całą wypła-tę.

Urlop macierzyński dla osób samozatrudnionychJako samozatrudniona możesz skorzystać z 8-tygodniowego urlopu macierzyńskiego (9 tygodni w przypadku ciąży wielopłodowej).

Ciąża i narodziny dzieckaCo należy wiedzieć o prawach pracow-nika w ciąży? Jak długi jest urlop przed- i poporodowy? Ile trwa urlop macie-rzyński? Jakie świadczenia przysługują kobietom w ciąży? To tylko niektóre z pytań, na które odpowiedź znajdziecie w poniższym artykule. Powstał on dzięki uprzejmości organizacji Kind en Gezin.

Page 19: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

U het leven, wij de zorgen!

Euromut

heet u

welkom in

België

Het is van essentieel belang dat u het beste advies in gezondheidszorg én

opvolging krijgt.

Dankzij ons wordt uw administratie kinderspel – wij hebben op elke vraag een

antwoord.

Elk jaar kiezen meer dan 4000 expats voor Euromut. En ze weten waarom!

Neem contact op met Business Customer Care:e-mail: [email protected]: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats U het leven, wij de zorgen!

Przy tym musisz być członkiem funduszu ubezpieczeniowego przez 6 miesięcy (lub być z tego zwolnioną). Urlop przedporodo-wy wynosi co najmniej tydzień a maksimum 3 tygodnie. Tydzień przed planowaną datą porodu powinnaś przerwać pracę. Jeśli poród odbędzie się wcześniej, można przenieść dni z urlopu przedporodowego do urlopu popo-rodowego. Urlop poporodowy wynosi od 3 do 5 tygodni (4 do 6 tygodni w przypadku wieloraczków). Pod koniec urlopu poporo-dowego przysługuje Ci zasiłek porodowy składający się z określonej sumy na tydzień.

Przerwy w pracy dla matek karmiącychKarmiące pracownice mają możliwość raz lub dwa razy w ciągu dnia na pół godziny przerwać pracę, aby nakarmić dziecko lub ściągnąć pokarm. Prawo do karmienia przy-pada do 7 miesiąca po urodzeniu.

Warto wiedziećOd szóstego miesiąca ciąży kobiety posiada-jące bilet na pociąg w drugiej klasie mogą jeździć bez dodatkowych kosztów pierwszą klasą za okazaniem atestu medycznego.

Informacja o urodzeniu dzieckaO narodzinach dziecka należy powiadomić urzędnika gminy. Odpowiedzialne za to osoby muszą zawiadomić o narodzinach ustnie lub pisemnie, najpóźniej następnego

dnia po porodzie. Obowiązek ten nie spoczy-wa na rodzicach. Po porodzie rodzice otrzy-mują zaświadczenie od lekarza lub akuszerki, z którym w przeciągu 15 dni muszą zgłosić się do urzędu gminy. Może to zrobić jeden z rodziców lub oboje. Do zgłoszenia dziecka w gminie potrzebne będą: dowód osobisty rodzica, atest medyczny, akt małżeństwa lub dowód uznania dziecka. Otrzymuje się wtedy 3 lub 4 zaświadczenia dla funduszu ubezpie-czeniowego, funduszu rodzinnego oraz dla ambasady lub konsulatu, jeśli ojciec dziecka nie jest Belgiem. Także w przypadku poronienia po 180 dniu ciąży lub zgonu noworodka przy porodzie obowiązuje obowiązek rejestracji.Dzieci narodzone poza małżeństwem mają takie same prawa, jak dzieci pochodzące ze związku małżeńskiego. Aby uznać dziecko, oboje rodzice muszą udać się do gminy. Uznanie dziecka może nastąpić również przed porodem; wtedy oprócz dowodu oso-bistego potrzebne jest również zaświadczenie o przypuszczalnej dacie porodu. Jeśli dziecko nie zostało uznane przed porodem, może to nastąpić w chwili zgłoszenia narodzin dziecka w gminie. Wtedy dziecko otrzyma nazwisko ojca. Rodzice muszą udać się wtedy razem do gminy w przeciągu 15 dni od narodzin.

Dodatki rodzinnePorodoweWysokość porodowego, podobnie jak pre-

mii adopcyjnej, jest jednakowa w przypadku osób samozatrudnionych i pracowników.Porodowe można otrzymać:- z funduszu rodzinnego pracodawcy;- z funduszu rodzinnego ostatniego praco-dawcy, jeśli pracownik jest bezrobotny, chory lub na emeryturze;-z funduszu ubezpieczeniowego w przypad-ku osób samozatrudnionych lub w Królewskim Oddziale Dodatków Rodzinnych dla Pracowników (Rijksdienst voor Kinderbijslag voor Werknemers).Można starać się o porodowe dla każdego dziecka od szóstego miesiąca ciąży. Zostaje ono wypłacone najwcześniej 2 miesiące przed porodem.Aby uzyskać więcej informacji o porodo-wym, można zgłosić się do:>Rijksdienst voor Kinderbijslag voor Werknemers,Trierstraat 70, 1000 Brussel (wejście od: Trierstraat 9)Tel.: 0800 94 434 (numer bezpłatny)lub 02 237 23 40www.rkw.beOsoby samozatrudnione mogą zgłaszać się do funduszu, w którym są ubezpieczone.Porodowe dla pierwszego dziecka jest dużo wyższe niż dla kolejnych. Wynosi ono odpo-wiednio 1107, 8 euro dla pierwszego dziecka i 883,49 euro dla kolejnych (na dzień 1 maja 2008 r.). W przypadku urodzenia bliźniąt lub w przypadku wieloraczków otrzymuje się najwyższe porodowe dla każdego dziecka. Należy się ono również w przypadku zgonu noworodka lub poronienia po 180 dniu ciąży. Rodzice adopcyjni też mają prawo do otrzy-mania porodowego.

Dodatek na dzieckoDodatek rodzinny jest to suma otrzymywana miesięcznie na utrzymanie dzieci. Dodatek ten zwiększa się wraz z kolejnym dzieckiem,

Page 20: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Pierwsze kroki: Zdrowie ]

Możliwości Miesięczne wynagrodzenie

Całkowite przerwanie pracy 698,65 euro

< 50 jaar 50 jaar i więcej

Zmniejszenie do 1/2 349,32 euro 592,53 euro

Zmniejszenie do 1/5 118,51 euro (159,36 euro dla samotnych rodziców)

237,01 euro

można go otrzymać na wychowanie swoich dzieci, dzieci partnera lub nawet dzieci będą-cych pod opieką. Dodatek rodzinny zostaje wypłacany dopóki dzieci nie skończą 18 roku życia lub do 25 roku życia, jeśli jeszcze studiują.Aby uzyskać więcej informacji, należy skon-taktować się z:>Rijksdienst voor Kinderbijslag voor Werknemers.

Koszty pobytu w szpitalu i koszty poroduJeśli opłacasz składki ubezpieczeniowe oraz jeśli poród odbędzie się w szpitalu, który zawarł porozumienie z RIZIV (Rijksinstituut voor Ziekte- en Invaliditeitsverzekering), to opłatę dzienną za pokój kilkuosobowy pokrywa fundusz ubezpieczeniowy (z wyjąt-kiem składki pokrywanej przez pacjentów). Fundusz pokrywa również koszty osoby będącej pod opieką, na przykład małżonka.Jeśli życzysz sobie pokój jednoosobowy, naj-lepiej jest się uprzednio skontaktować z wybranym szpitalem. Więcej informacji można zdobyć w wybranych kasach cho-rych.

Urlop rodzicielski dla ojcaOjciec ma prawo do 10 dni urlopu wycho-wawczego, który musi wziąć do 30 dni po urodzeniu się dziecka. W ciągu pierwszych dni otrzymuje on całkowite wynagrodzenie, natomiast przez pozostałych 7 dni otrzymu-je on wynagrodzenie z funduszu ubezpie-czeniowego w wysokości 82 proc. pensji brutto. Uprzednio należy wystąpić z wnio-skiem do pracodawcy i do kasy chorych.

Urlop związany z adopcjąRodzice, którzy adoptują dziecko, mają prawo do urlopu adopcyjnego obejmujące-

go maksymalnie 6 tygodni, jeśli dziecko jest młodsze niż 3 lata, lub do 4 tygodni, jeśli dziecko nie skończyło jeszcze 8 lat. Urlop ten będzie dwa razy dłuższy w przypadku dzie-cka niepełnosprawnego. Należy go wykorzy-stać do dwóch miesięcy po tym, jak dziecko stało się członkiem rodziny oraz powiado-mić pracodawcę miesiąc przed urlopem. Pracownikowi przysługują wtedy świadcze-nia socjalne, również ochrona przed zwol-nieniem z pracy.

Urlop rodzinny lub urlop z nagłych powodówUrlop ten regulują przepisy pracownicze lub indywidualna umowa między pracowni-kiem a pracodawcą. Normalnie urlop ten jest nieodpłatny, natomiast dni te liczą się jako przepracowane dla ubezpieczenia. Rocznie można wziąć 10 takich dni.Kredyt czasowyIstnieją 3 formy kredytu czasowego:- prawo do kredytu czasowego o maksymal-nej długości 1 roku- prawo do zmniejszenia czasu pracy o 1/5 o maksymalnej długości 5 lat- prawo pracowników starszych niż 50 lat do zmniejszenia czasu pracy o nieograniczonej długości.Nie są to jednak prawa dla pracowników fi rm liczących 10 i mniej osób. Dla nich będzie to przywilej.

Więcej informacji:>RVA, dienst LoopbaanonderbrekingKeizerslaan 7, 1000 Brussel, Tel.: 02 / 515 41 [email protected] (aby otrzymać bezpłatną broszurę)

Urlop rodzicielskiUrlop ten może wziąć zarówno matka jak i ojciec aby zająć się wychowaniem dzieci. Prawo do urlopu rodzicielskiego ma każdy rodzić, którego dzieci nie osiągnęły wieku 6 lat. W przypadku adopcji lub dziecka niepeł-nosprawnego granica wieku podniesiona jest do 8 lat. Pracownik otrzymuje wynagro-dzenie z RVA. Jeśli zatrudniony jest na pełen wymiar godzin i przerywa całkowicie swoją umowę o pracę, otrzymuje 698,65 euro brutto (na dzień 1 stycznia 2008 r.). Urlop rodzicielski można wziąć jedynie wtedy, kiedy 15 miesięcy przed pisemną prośbą o urlop, pracownik przepracował 12 miesięcy u swojego pracodawcy. Pracownik jest zobo-wiązany powiadomić swojego pracodawcę o zamiarze wzięcia urlopu wychowawczego 2 do 3 miesięcy przed jego rozpoczęciem. To daje również prawo do przełożenia urlopu wychowawczego najdłużej na okres 6 mie-sięcy. Od momentu złożenia pisemnego wniosku do 2 miesięcy po zakończeniu urlo-pu pracownik jest chroniony przed zwolnie-niem.

Osoby samozatrudnioneOsoby samozatrudnione, które po porodzie i urlopie poporodowym wracają do pracy, mają prawo do pomocy dla matek. Pomoc ta to 105 gratisowych czeków jeśli dziecko urodziło się przed 1 maja 2007 r. i 70 jeśli urodziło się między 1 stycznia 2007 r. i 30 kwietnia 2007 r. Czeki te można otrzymać w kasach ubezpieczeniowych dla osób samo-zatrudnionych, mają one wartość 7 euro każdy. Za pomocą tych czeków można zapłacić za pomoc potrzebną po powrocie do pracy, np. pomoc w przygotowywaniu posiłków, w utrzymaniu domu, w robieniu zakupów, itd. ■

Chcesz wiedzieć więcej lub masz kon-kretne pytania, skontaktuj się z nami:Kind en Gezin, 078 150 100www.kindengezin.be

Kwoty brutto zindeksowane na dzień 1 stycznia 2008 r.

Page 21: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kwiaty polskie ]

Czy mogłaby nam Pani powiedzieć, czym się Pani na co dzień zajmuje?Agnieszka Ciarka: Jestem na czwartym roku specjalizacji z kardiologii. Skończyłam studia na Akademii Medycznej w Warszawie, obecnie jestem na studiach doktoranckich na ULB, w pracowni Profesora Philippe’a van de Borne’a w Szpitalu Erasme. Doktorat bronię za nieca-ły miesiąc. Pracuję w szpitalu Erasme, wcześniej odbywałam praktyki w Luksemburgu, będę odbywać je również w Holandii. Aby rozpocząć specjalizację z kardiologii w Belgii, należy przez trzy lata szkolić się z medycyny wewnętrznej, odby-wa się wtedy staże na różnych oddziałach. Jak dotąd, najbardziej utkwił mi w pamięci mój staż na intensywnej terapii, gdzie do moich obowiązków należały również dyżu-ry w karetce reanimacyjnej w Brukseli. W przyszłości zamierzam się wyspecjalizować w kardiologii nieinwazyjnej, w takich dzie-dzinach jak echo serca, rezonans i skaner serca.

Jakie są Pani obowiązki w stowarzyszeniu?A.C.: Jestem przewodniczącą i w większo-ści pełnie funkcje administracyjne, czyli na przykład pilnuję, aby płacono składki. Staramy się spotykać się raz na jakiś czas po to, by odświeżyć wiadomości, spotkać się z nowymi kolegami, wymieniać się doświadczeniami i stworzyć siatkę kontak-tów lekarzy polskiego pochodzenia, tak,

żebyśmy mogli dobrze zająć się naszymi pacjentami. Chcemy stworzyć zaplecze specjalistów, do których moglibyśmy kie-rować polskich pacjentów. Ponadto typu-jemy osoby do konkursu na Polaka Roku.

Jak długo istnieje Stowarzyszenie Lekarzy Polskich?A.C.: Organizacja istniała już kilka lat, ale lekarze nie spotykali się zbyt często. To dzięki prof. Linkowskiemu została ona reak-tywowana kilka lat temu i ponownie zaczęliśmy się widywać. Z jego inicjatywy zorganizowano również konferencję z prof. Geremkiem na ULB. Od tamtej pory spo-tykamy się regularnie, dołączyło również wielu młodych kolegów i powstała nawet książeczka z adresami polskich lekarzy. W momencie, kiedy prof. Linkowski został szefem oddziału psychiatrii w szpitalu Erasme, członkowie stowarzyszenia wybra-li na prezesa właśnie mnie. W innych kra-jach organizacje lekarzy polonijnych są również bardzo aktywne. My w tym roku po raz pierwszy wybieramy się na kongres lekarzy polonijnych.

Czy polscy pacjenci są wystarczająco doinformowani? Czy jest może coś, o czym zapominają, a o czym powinni wiedzieć?A.C.: Polacy przebywający w Belgii powin-ni wziąć pod uwagę, że nawet jeśli są w najlepszym zdrowiu, może im się coś przy-darzyć i mogą znaleźć się w szpitalu.

Agnieszka CiarkaO Stowarzyszeniu Lekarzy Polskich w Belgii

W Belgii mieszka kilkudziesięciu lekarzy mówiących w języku polskim. Istnieje również organizacja zrzeszająca część z nich – Stowarzyszenie Lekarzy Polskich. Agnieszka Ciarka, przewodnicząca sto-warzyszenia, opowiedziała nam o jego działalności, celach oraz o czym polscy pacjenci nie powinni zapominać wybie-rając się do Belgii.

Live! we take care of the rest!

Euromut

welcomes

you to

Belgium

It is essential that you receive the best health care advice and customer service.

We’ll make your administration as easy as possible and have solutions for

every request.

More than 4,000 expats choose Euromut every year.

They can’t be wrong!

Contact the Business Customer Careby mail: [email protected] phone: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats Live! we take care of the rest!

Page 22: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kwiaty polskie ]

Najważniejszą rzeczą wtedy jest ubezpie-czenie, które można opłacać w dowolnym kraju europejskim. Jeżeli dana osoba opłaca składki w Polsce, powinna mieć dokument, który to poświadcza. Oczywiście Belgia jest krajem, gdzie pomocy medycznej nikomu się nie odmówi. Jeżeli natomiast ktoś nie jest ubezpieczony, a przydarzyło mu się jakieś nieszczęście, to potem znajduje się w tarapatach, ponieważ to on otrzyma wszystkie rachunki za leczenie. Poza tym, każda osoba ubezpieczona w Polsce ma prawo do leczenia w Belgii. Bardzo ważne jest, aby z tego prawa korzystać i nie wpaść w kłopoty fi nansowe.Kolejnym problemem jest to, ze Polacy w Belgii mają mniejszy kontakt z lekarzami pierwszego kontaktu niż Belgowie. Nie przejmujemy się zbytnio profi laktyką zdro-wotną, a to zwykle lekarz pierwszego kon-taktu powinien być naszym doradcą w problemach zdrowotnych. On zadba o to, abyśmy zaszczepili się na grypę lub żółtacz-kę, zbada przynajmniej raz w roku ciśnienie tętnicze, poziom cholesterolu i cukru we krwi. Ponadto, jeśli mamy tego samego lekarza od lat, to on zna dobrze nasz stan zdrowia, co ułatwia rozpoznawanie i lecze-nie chorób. Ważne jest, aby znaleźć takiego lekarza tutaj na miejscu, gdzie większość

emigrantów spędza dużą część roku. W Belgii jest wielu lekarzy pierwszego kontak-tu polskiego pochodzenia, nie powinno być więc problemem ich znalezienie. Tymczasem wielu z nas zaniedbuje siebie i nie chce tracić czasu na lekarzy. Sprawy zdrowotne odkłada się na potem, na powrót do kraju. Będąc w Polsce nato-miast spotykamy się z rodziną i znajomy-mi, mamy tysiące spraw do załatwienia i nie mamy czasu zająć się własnym zdro-wiem.

Jakie są najważniejsze różnice w belgijskim i polskim systemie opieki zdrowotnej?A.C.: System belgijski w o wiele większym stopniu bazuje właśnie na lekarzach pierw-szego kontaktu. Chore osoby dzwonią zwykle najpierw do tego lekarza, a tylko w przypadku ciężkich schorzeń lub niepoko-jących objawów (jak np. ból w klatce pier-siowej) oraz w nagłych wypadkach dzwo-nią na pogotowie. W Belgii pogotowie ratunkowe działa przy szpitalach (w Polsce są oddzielne Oddziały Pogotowia Ratunkowego). Do mniej niepokojących zgłoszeń wysyła się strażaków, którzy są przeszkoleni z pierwszej pomocy i którzy mają podstawowe urządzenia do reanima-

cji. Jeżeli sprawa jest poważna, wysyła się od razu karetkę z zespołem reanimacyj-nym.System zdrowotny w Belgii jest bardzo opiekuńczy w stosunku do pacjenta i żadna osoba w stanie zagrożenia życia nie zostanie zostawiona bez pomocy. Nie nale-ży się wahać i dzwonić do lekarza dyżurne-go (SOS medecin), na pogotowie, lub udać się bezpośrednio na szpitalną izbę przyjęć, jeżeli zauważamy u siebie jakieś niepokoją-ce objawy. Warto też mieć pod ręką numer telefonu swojego lekarza pierwszego kon-taktu, który w nagłych przypadkach też może przybyć na wizytę domową lub doradzić, gdzie się udać po pomoc. W Belgii, tak jak i w Polsce, każdy większy szpital ma dyżury w nocy, a większość szpi-tali ma również całodobowe izby przyjęć.Inną ważną sprawą jest to, że w Belgii nie potrzeba skierowania na wizytę u specjali-sty. Jeżeli ktoś miał w Polsce problemy z sercem, może od razu zadzwonić do szpi-tala i umówić się na konsultację z danym specjalistą. Ponadto na niektórych oddzia-łach specjalistycznych (np. na kardiologii) funkcjonują tzw. konsultacje w sprawach nagłych i można umówić się na taką kon-sultację w ciągu tygodnia, jeśli dzieje się coś niepokojącego. Jednocześnie należy pamię-

Page 23: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kwiaty polskie ]

tać, że często trudno jest na podstawie samych objawów stwierdzić, do jakiego specjalisty powinniśmy się udać, w takim wypadku zawsze lepiej poradzić się lekarza pierwszego kontaktu, zanim udamy się bezpośrednio do specjalisty.Na początku mojej pracy w Belgii byłam zaskoczona faktem, że pacjenci po wyjściu ze szpitala mają od razu przewidziane wizyty kontrolne u lekarzy specjalistów, bądź u swoich lekarzy pierwszego kontak-tu. Dzięki temu efekty leczenia rozpoczęte-go w szpitalu mogą być poddane długofa-lowej ocenie, a dawki leków dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta. Pod tym względem opieka poszpitalna w Belgii wydaje mi się dobrze zorganizowana.

Jak można pomóc Polakom w sytuacji, gdy osoba nie mająca ubezpieczenia ulega wypadkowi?A.C.: To jest duży problem dlatego, że poszkodowana osoba w tej sytuacji nie ma prawa do zwrotu kosztów leczenia. Pamiętajmy, każdy szpital przyjmie pacjen-ta, który znajduje się w krytycznej sytuacji, nawet jeśli nie ma on ubezpieczenia, ale może okazać się, że za leczenie będziemy musieli zapłacić sami. Istnieją na przykład leki w kardiologii, gdzie miesięczne leczenie wnosi tysiące euro. Nie mając ubezpiecze-nia, lepiej zgłaszać się do szpitala CPAS (np. Szpital St-Pierre), a unikać szpitali prywat-nych. W szpitalach CPAS można się cza-sem ubiegać o częściowe umorzenie kosz-tów leczenia, ale jest to proces żmudny, a wynik niepewny. Dlatego najważniejsze jest to, żeby mieć swoje własne ubezpie-czenie zdrowotne.

O czym należy pamiętać przed przyjazdem do Belgii?A.C.: Należy wykonać podstawowe bada-nia, sprawdzić czy nie mamy podwyższo-

yj! My zajmiemy si reszt !

Euromut

wita Ci

w Belgii!

Wa ne jest aby otrzyma jak najlepsz porad zdrowotn i opiek jako klient.

My zajmiemy si administracj oraz postaramy si znale odpowied na

ka de Twoje zapytanie.

Ponad 4000 obcokrajowc w wybiera rocznie Euromut.

Oni nie mog si myli !

Skontaktuj si z Business Customer Care:mail: [email protected]: +32 2 44 44 700www.euromut.be/expats

yj! My zajmiemy si reszt !

nego cholesterolu, poziomu cukru we krwi lub innych dolegliwości. Przyjeżdżając tutaj musimy zdecydować, czy bilans zdrowia będziemy kontynuować w Polsce czy w Belgii. Trzeba zadbać o to, żeby być zaszcze-pionym, na przykład na żółtaczkę, tężec. Trzeba mieć ze sobą aktua-lną kartę szcze-

pień oraz europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Należy mieć przygotowane, w razie czego, adresy i numery telefonu lekarzy, na przykład polskojęzycznych, żeby, jeśli coś się stanie, nie musieć ich szukać w panice. ■

U.W.

Page 24: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | W r z e s i e - P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Warto wiedzie ]

Rafał CzeruckianestezjologAv. Jupiter 191 bte 2, 1190 Bruxellestel. 02/ 345 18 87

Maria Rondomanska anestezjologRue Berckmans 71, 1060 Bruxellestel. 0494 82 99 73

Waldemar Weiss chirurgia estetycznaLe Medicale MongomeryAv. De Trevuren 148, 1150 Bruxellestel. 02/ 771 92 51

Raphael Olszewski chirurg twarzowo- szczękowyCliniques Universitaires St LucAv. Hippocrate 10, 1200 Bruxellestel. 02/ 764 57 02 lub 02/ 764 57 18

Witold WaskiewiczkardiologSq. Maurice Wiser 15/21, 1040 Etterbeektel. 02/ 231 11 21 GSM: 0476 24 62 94

Andrzej HalamalaryngologAv. Montsoie 38, 1180 Uccle

Waldemar Fijalkowskilekarz ogólnyAv. JR. Collon 39, 1200 Bruxellestel. 02/ 772 30 33 GSM: 0475 76 73 94

Danuta Gronikowskalekarz ogólnyChaussee d’ Alsemberg 2431190 Bruxellestel. 02/ 345 48 21

Lista lekarzy polskojęzycznychJustyna Surma lekarz ogólnyAv. Des Eperviers 90, 1150 Bruxelles, tel. 02/ 660 60 60 GSM: 0495 245 289

Bogna Kossakowska onkologCentre Hospitalier Universitaire, Saint Pierre Rue Haute 322, 1000 Bruxellestel. 02/ 535 31 11

Janusz Stelmaszyk ortopedaAv. Charles Quint 124, 1083 Ganshorentel RdV 0475 91 21 88Sq. Ambiorix 40, 1000 Bruxellestel. RdV 02/ 280 13 42

Paul LinkowskineuropsychiatraHopital ErasmeRoute de Lennik 808, 1070 Bruxellestel. 02/ 555 35 06

Joanna Mierzejewskapsychiatra - psychoterapeutaNieuw Overlaar 7, 3300 Tienentel. 016 81 04 29PK BroedersAlexianen Liefdestraat 10, 3300 Tienen tel. 016/ 80 75 11

Violetta Szewczuk psychologAv. Marrcel THIRY 9, 1200 BruxellesGSM: 0494 82 26 81

Marzenna Krzemien radiologCMCO Av.des Freres Legrain 85,

1150 Woluwe St. Pierretel. 02/ 761 60 70CHIREC Rue Froissart 38, 1040 Bruxellestel. 02/ 287 51 50CHIREC Rue E. Cavell 32, 1180 Bruxellestel. 02/ 34 0 4 1 71

Halina Nagoda-Niklewiczradiologrue de Diekrich 39A, 6700 Arlontel. 067/ 23 98 37

Lidia Grabczanw trakcie specjalizacji z endokrynologii CHU BrugmannPlace van Gehuchten 4, 1020 Bruxellestel. 02/ 477 21 11

Agnieszka Ciarka w trakcie specjalizacji z kardiologiiHopital ErasmeRoute de Lennik 808, 1070 Bruxellestel. 02/ 555 33 81

Karina Smida w trakcie specjalizacji z neurologii Hopital Erasme

Page 25: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Portret Polaka ]

Dlaczego wybrała Pani Brukselę na miejsce zamieszkania?Grażyna Plebanek: Belgia to kolejny etap w naszym podróżowaniu. Ponad osiem lat temu przenieśliśmy się z Warszawy do Sztokholmu. Byłam kiedyś w Szwecji na sty-pendium jako studentka, bardzo mi się tam

podobało, po dekadzie wróciłam jako pisar-ka. W Sztokholmie spędziliśmy 5 lat. To piękny kraj, Północ, do której zawsze mnie ciągnęło. Wybór następnego miejsca był naturalny – ze Skandynawii, do serca Europy. Okazało się, że w Brukseli mieszka sporo zna-jomych, więc start nie był taki trudny. Belgia jest krajem wielokulturowym, podczas, gdy Szwecja co prawda przyjęła wielu emigran-tów, ale na tyle różnią się oni wykształceniem, statusem materialnym i kulturą od Szwedów, że trudno im się wmieszać w społeczeństwo. Kiedy tam przyjechaliśmy, nie było jeszcze tylu Polaków, co teraz. Wtapialiśmy się we w miarę jednorodne narodowościowo społe-czeńswo. Teraz mamy tam wielu szwedzkich znajomych, nauczyliśmy się języka. W Brukseli jest łatwiej, to międzynarodowa wyspa na mapie Belgii, wszyscy tu są skądś, ciekawi sie-bie. Bardzo mi się tu podoba, Bruksela to otwarte miasto ze świetną atmosferą.

Nie było ciężko zostawiać Sztokholm dla Brukseli?G.P.: Było, było. Sztokholm jest piękny, a tam-tejsze zimy są bajkowe, jedyny problem w tym, że trwają długo, przez co warunki życia bywają dość ciężkie. Żeby odwieźć dzieci do szkoły, musiałam najpierw poodgarniać łopa-tą zwały śniegu. To doświadczenie przydało mi się zresztą do opisu obowiązków głównej bohaterki w „Przystupie”. Szwecja to specy-fi cznie scalenie z naturą, jej mieszkańcy mają niezwykły sposób obcowania z nią, jakby zastępowało im to doznania tradycyjnie zare-zerwowane dla religii.

Grażyna PlebanekNie tylko o kobietach

Grażyna Plebanek była dziennikarką agencji Reutera i „Gazety Wyborczej”. Jest autorką wielu opowiadań oraz powieści: „Przystupa”, „Dziewczyny z Portofi no” i „Pudełko ze szpilkami”, za którą w 2002 r. została nagrodzona w konkursie wydawnictwa Zysk i Spółka. Autorka po pięciu latach pobytu w Szwecji od ponad trzech lat mieszka w Brukseli.

Polskie artykuły spożywcze, prasa

Przyjdź i zobacza decyzję podejmiesz na miejscu!

Rue Eloy 77, 1070 Anderlecht

ALINKA

Czy szybko się Pani przyzwyczaja do nowych miejsc?G.P.: W Brukseli łatwo się zaaklimatyzować, to jest takie miasto, które od razu przytula. Dużo się tu dzieje, zabudowa jest niska, przy-jazna, kamienice są wiekowe. Szkoda, że moja rodzinna Warszawa została w czasie wojny tak strasznie zniszczona.

Czy nazwisko Plebanek to pseudonim?G.P.: Tak. Nazwisko, które przyjęłam po ślubie to nazwisko rodziny mojego męża. Panieńskie było nazwiskiem ojca. Żeby znaleźć swoją tożsamość, wymyśliłam własne - pochodzi ono od nazwy lasu, który odziedziczyłam po babci – Plebanki, czyli jestem Grażyną z Plebanek.

Kiedy zaczęła Pani pisać?G.P.: Pierwsze opowiadanie opublikowałam W 1999 r. w czasopiśmie „Pogranicza”. Podczas pierwszego roku pobytu w w Szwecji napisałam moją pierwszą powieść. Wysłałam ją na konkurs do wydawnictwa Zysk i S-ka, zajęłam drugie miejsce, „Pudełko ze szpilka-mi” zostało opublikowane. Potem były „Dziewczyny z Portofi no” i „Przystupa”.

Jak podróże wpływają na pisanie powieści?G.P.: Podróżuję, żeby wpływały, wpływają, żebym podróżowała. Nie jestem typem osadnika. W Warszawie mam rodzinę i zna-jomych, tam są moje korzenie, ale mam w sobie gen włóczęgostwa. Mieszkałam w Polsce ponad ćwierć wieku, studiowałam

Page 26: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

recept na życie. Szanuję czytelników, uwa-żam, że każdy znajdzie sobie własną, jedyne, co mogę zrobić to dać do myślenia.

Tematy, które Pani porusza, są bardzo bliskie Polakom przebywającym zagranicą. G.P.: Emigranci są ciekawymi ludźmi, niektó-re typy sportretowałam w „Przystupie”. Zauważyłam, że czasem ludziom wzmacniają się cechy narodowe, kiedy wyjeżdżają z kraju. Bywa, że gdy wyjeżdżają ludzie prości, którym zaczyna się dobrze powodzić, nie stają się dzięki temu ludźmi otwartymi. Wykształceni mają w sobie większą ciekawość, w Szwecji poznałam wielu polskich lekarzy, naukow-ców, którzy świetnie się zintegrowali ze Szwedami.

Kim jest Przystupa?G.P.: Przystupa jest postacią nie do końca rzeczywistą. Starałam się jej nadać trochę awanturniczego rysu, dlatego celowo formą powieści nawiązałam do pikareski, która była bardzo popularna w 17, 18 wieku. Bohater takiej powieści, najczęściej męski, wyruszał w podróż po świecie, by odkryć swoją tożsa-mość. Moja Przystupa też wyrusza w świat, przeżywa różne przygody, jednak nie ona jest naczelną postacią tego świata. Jest lustrem, które odbija powieściową rzeczywistość.

Myślała Pani nad Przystupą belgijską?G.P.: Już nawet miałam zamówienie na Przystupę brytyjską! Teoretycznie w swojej powieści dałam Przystupie taką możliwość, bo ona wyjechała do Anglii. Pamiętam, że byłam wtedy pod wrażeniem ilu Polaków wyjeżdża na Wyspy. O „Przystupie 2” nie myślę, teraz zajmuję się zupełnie innym tema-tem, staram się poszerzać granice pisarskie.

Co daje Pani pisanie?G.P.: Pisanie to moja pasja, daje mi ogromną satysfakcję. Gdybym nie pisała, byłabym pew-nie sfrustrowaną, nieszczęśliwą osobą. Bardzo lubię tworzyć bohaterów, niepodobnych do mnie, bo fascynuje mnie przekraczanie granic własnej wyobraźni, wiedzy i osobowości.

Czy ma pani jakieś wzorce pisarskie?G.P.: Bardzo cenię Nabokova, Marqueza, Bułhakowa. Cenię również kilka pisarek polskich, głównie z okresu międzywojen-nego. Zawsze lubiłam Zofi ę Nałkowską, szkoda, że popularyzuje się tylko jej ”Medaliony”, napisała tyle innych, świet-nych książek. Inne pisarki nie zawsze

[ Portret Polaka ]

polonistykę, znam dobrze polską literaturę i polską mentalność, ale zawsze mnie kusiło, by zobaczyć, co jest za rogiem.

Czy bohaterowie Pani powieści są prawdziwi?G.P.: Oni nie mogą być prawdziwi, bo nie piszę reportazy, tylko powieści. Autentyczne życiorysy pętają wyobraźnię. Postać musi być otwarta, musi mieć przestrzeń, oddech, nie można ograniczać jej cechami ludzi, których znamy. Czasem wykorzystuję nie-które cechy osób, które znam, ale to szcze-góły. Przystupa urodziła się z wyobraźni, to był moment natchnienia i postać zaczęła sama się rozwijać.

Kto jest odbiorcą i czytelnikiem Pani książek, jakie reakcje do Pani docierają?G.P.: Najbardziej mnie cieszy, że moje powie-ści czytają matki i córki. Ten przekrój pokole-

niowy daje mi wielką satysfakcję, kobiety to świetna publiczność. Mam wrażenie, że męż-czyźni czytają znacznie mniej. Ze szlachetny-mi wyjątkami.

Jaki cel miały napisane przez Panią powieści? Czy chciała Pani czegoś nauczyć, nakreślić obraz społeczeństwa?G.P.: Stara oświeceniowa zasada głosi, że lite-ratura ma wzruszać, bawić i uczyć. Zasada ”wiecznie żywa”, której się staram trzymać. Dobra książka jest zazwyczaj dziełem samo-dzielnym, jeśli nawiązującym do innych, to w „przypadkach usprawiedliwionych”. Staram się wzruszać i bawić moimi historiami, wymy-ślonymi, ale opartymi w większości na reali-stycznych obserwacjach rzeczywistości. Jednym z tematów, o którym często piszę, jest rola kobiet w społeczeństwie. Jeśli chodzi o uczenie, to daleka jestem od dawania

Page 27: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

dorównywały jej talentem pisarskim, ale z kolei podejmowały niezwykłe tematy. Taką pasjonującą osobowością była Irena Krzewicka. Jej podejście do życia, postula-ty np. dotyczące aborcji były bardzo nowoczesne. Gdyby dziś w Polsce wzno-wić jej teksty, okazałoby się, że nadal są rewolucyjne, bo w Polsce nadal kobiety nie mają wyboru, by decydować o tym, czy zostać matkami, czy nie. Pisarki w życiu w ogóle wydają mi się ciekawszymi postaciami. Taki Tomasz Mann niemal wyłącznie pisał, jego życiem codziennym zajmowała się żona, opiekowała się dzieć-mi, gdy on siedział zamknięty w pokoju za wielkim biurkiem. Żywoty pisarek z tego okresu bywały zazwyczaj zupełnie inne, same musiały sobie radzić, i z pisaniem, i z codziennością, w tym z życiem rodzin-nym. To jakby mieć trzy życia. Niełatwe jest dbanie o rozwój artystyczny i bycie dobrą matką jednocześnie. Ale kobiety to umieją, czują, że muszą wykorzystać tę

dziejową szansę. Przecież tak naprawdę dopiero od kilkudziesięciu lat możemy głosować i pracować na równych pra-wach z mężczyznami.

Kazimiera Szczuka napisała o jednej z Pani książek, że to „krok przed rozwinięciem skrzydeł”. Czy Pani też coś takiego odczuwa?G.P.: To, co napisała było dla mnie wspa-niałe i bardzo motywujące. Ale sama wiem, ile jeszcze muszę się napracować. To nie jest tak, że nagle powstaje dzieło. Człowiek bez przerwy się rozwija, na każ-dym etapie życia, pisania, jest inny. Dlatego zmieniam formy powieści, nie powtarzam wątków, staram się nie powie-lać tematów.

Nad czym pracuje Pani obecnie? G.P.: Pracuję teraz nad moją czwartą powieścią, która powinna się ukazać mniej więcej za rok. Piszę też opowiada-

S ubezpieczenia o zwyk ej budowie,

i s ubezpieczeniai s ubezpieczenia FEDERALEFEDERALEAssurance -Assurance - VerzekeringVerzekering

U b e z p i e c z y c i e l , k t ó r y d z i e l i z k l i e n t e m w s z y s t k o , n a w e t z y s k i

FEDERALE Assurance-Verzekering zosta a utworzona ponad 90 lat temu przez przedsi biorców.Jeszcze obecnie profesjonali cibran y budowlanej reprezentowani s w Radzie Nadzorczej. Wspó pracujemyw cis ym partnerstwie z organizacjami zrzeszaj cymiprofesjonalistów budownictwa. W jakim celu? Aby doskonale pozna zagro enia, jakim Pa stwopodlegaj , i móc zaoferowanajlepsze zabezpieczenie.Prócz tego, ka dego roku dzielimy si z klientem zyskami.

www.federale.be

Aby umówi si na przyjazd Doradcy dzia aj cego w Pa stwa okolicy:

brique 190 x 136.indd 2 4/14/08 10:32:22 AM

[ Portret Polaka ]

nia, jedno z nich ukaże się w październiku w antologii „Zaraz wracam”. Jest to zbiór opowiadań poświęcony doświadczeniom Polaków przebywających za granicą. Drugie opowiadanie, pod tytułem „K.”, wyda w tym roku wydawnictwo Amea w tomie pt. „Dziewczyńskie bajki na dobra-noc”. Jest to zbiór historii inspirowanych ulubionymi bajkami, w moim przypadku będzie to „Królowa Śniegu”. W lecie uka-zała się płyta CD z moją drugą powieścią „Dziewczyny z Portofi no”, którą czytałam sama, niedługo w księgarniach powinno być też dostępne nagranie pierwszej, pt. ”Pudełko ze szpilkami”, oba wydane przez Bibliotekę Akustyczną. Z kolei w lipcu poprowadziłam spotkanie trzech auto-rów na Londyńskim Festiwalu Literackim, a w sierpniu dostałam pobyt pisarski w pięknym chateau de Lavigny w Szwajcarii, gdzie pracowałam nad czwartą powieś-cią. ■ U.W.

Page 28: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Biznes ]

Jak funkcjonują belgijskie kasy chorych?J.-P. Descan: Kasy chorych są to ubezpie-czalnie zdrowotne. W Belgii są to organizacje niekomercyjne, ale jednocześnie nie są one państwowe. Postały w systemie, który obo-wiązywał już w 19 w. Chodziło tutaj o dobro-wolne przyłączenie się do kasy chorych oraz dobrowolne ubezpieczenie się od pożaru lub choroby. W 19 w. kasy te zostały wliczone do systemu opieki zdrowotnej. W Belgii są one organizacjami niezależnymi i autonomiczny-mi, ale, z drugiej strony, otrzymują dotacje z rządu i są przez niego kontrolowane. Obecnie kasy chorych wciąż bazują na dobrowolnym członkostwie. Członkowie mają wybór spo-śród pięciu federacji kas chorych i jednej organizacji rządowej – Nationale Hulpfonds, która działa tak jak ubezpieczalnie, ale nie

oferuje dodatkowych świadczeń. Potencjalni członkowie wybierają kasy chorych ze wzglę-du na tradycje rodzinne lub na dodatkowe świadczenia, które ubezpieczalnie oferują.

Czym różni się belgijski system ubezpieczeń od polskiego?J.-P. Descan: System ubezpieczeniowy w Polsce jest wciąż fi nansowany przez państwo, istnieje jednak wiele podobieństw. W oby-dwu państwach obowiązuje model Bismarcka. Podobna jest zasada funkcjono-wania ubezpieczeń obowiązkowych np. jeśli chodzi o podział środków na zwroty za kosz-ty leczenia. W Polsce członkowie zarządu wybierani są wewnętrznie, co sprawia, że kasy chorych nie muszą poświęcać uwagi komu-nikacji ze społeczeństwem. W Belgii taka informacja jest bardzo ważna, ponieważ od tego zależy ilość członków w danej kasie chorych. W Polsce nie ma takiej konkurencji, ale to ma również swoje wady.

Jak zorganizowane są belgijskie kasy chorych?J.-P. Descan: Istnieje wiele poziomów. Jest poziom państwowy, w którym możemy wyodrębnić różne federacje kas. Jest również regionalna kasa chorych. Członkowie wybie-rają do niej swoich przedstawicieli. Regionalne

kasy chorych gromadzą się w federacjach i mają ważną rolę do spełnienia na poziomie państwowym. W Belgii obowiązuje model konsensusu między rządem, organizacjami pacjentów czyli kasami chorych i instytucja-mi udzielającymi usług w sprawie zwrotów za koszty leczenia. Celem instytucji jest, aby zapłacono jak najwyższe koszty świadczeń, natomiast kasy chorych próbują uzyskać jak największą kwotę do zwrotu. Czasem przy wysokim koszcie świadczenia medycznego otrzymuje się też wysoki zwrot. Ale oznacza to również, że rząd musi dużo zapłacić z własnego budżetu. Jednym słowem, szuka się równowagi pomiędzy wszystkimi stronami, czyli federacjami kas chorych, rządem i insty-tucjami udzielającymi usług. Oni większością głosów zatwierdzają wszystkie zmiany i decy-dują o zasadach zwrotów za leczenie. W Belgii obowiązuje zasada „the money follows the patient”. W Polsce zawiera się osobne umowy z każdą instytucją medyczną. Każda regionalna kasa chorych ma swój budżet. To naturalnie przysparza pracy administracyjnej i może prowadzić do zaburzenia równowagi w systemie. W Belgii kwoty te są unormowa-ne. Pacjenci w Polsce i w Belgii mogą dowol-nie wybierać swojego lekarza. Tutaj prowadzi to jednak do sytuacji, gdzie pacjent może udać się do kilku tych samych specjalistów w

Jean-Pierre DescanO ubezpieczeniu zdrowotnym w Belgii

Jak działają kasy chorych w Belgii? Czym różni się polski system ubezpieczeń zdrowotnych od belgijskiego? Jaka jest struktura wewnętrzna ubezpieczalni zdrowotnych w Belgii? Na te i inne pyta-nia odpowiada Jean-Pierre Descan (CM).

Page 29: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Biznes ]

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Mec. Hamid El Abouti Avocat au Barreau de BruxelleS Polski: 0478 30 20 34 - Francuski: 0473 62 79 02

ADWOKAT

SPRAWY KARNE zatrzymanie przez policję – areszt tymczasowy w więzieniach belgijskich – przestępstwa popełniane przez osoby pełnoletnie i nieletnie – konfi skata – zbrodnie – występki – pobicia – napady – kradzieże – zabόjstwa

PRAWO KARNE GOSPODARCZE przestępstwa popełniane przez spόłki, zarządzających i administratorόwKonfl ikty między współudziałowcami – Zakładanie spółek (Spółka z O.O. oraz S.A.)

ciągu dnia i dostać zwrot pieniędzy za każdą wizytę. W Belgii istnieje jednak tak zwany ‘remgeld’ czyli kwota, którą pacjent pokrywa sam, czego w Polsce nie ma.

Jak wygląda współpraca CM (Christelijke Mutualiteiten) z Polską?J.-P. Descan: Już od dawna mieliśmy kontak-ty z Polską poprzez naszych członków, poprzez związki zawodowe, lekarzy itp. Nasza współpraca polegała głównie na pracowaniu nad poprawą systemu ubezpieczeń w Polsce. Można powiedzieć, że w Polsce nie ma wystarczająco dużo pieniędzy na ubezpiecze-nia, ale tak jest w każdym kraju. Jedyne co można zrobić, to nauczyć się lepiej gospoda-rować środkami, które się ma. Próbujemy lepiej informować społeczeństwo o ubezpie-czeniu zdrowotnym i jego fi nansowaniu. Rola pacjenta jest niezwykle ważna w działaniu systemu ubezpieczenia zdrowotnego. Wiele przepisów i regulacji powstaje z inicjatywy świata komercyjnego. Skutkiem takiego stanu rzeczy jest sytuacja, że np. za niektóre leki zwraca się pieniądze a za inne nie. Dlatego system ten musi być pod ciągłą kontrolą. Poza tym model ubezpieczeń zdrowotnych bez przerwy się zmienia. Wciąż powinno się rozpatrywać nowe zapytania od członków i, w razie możliwości, odpowiadać na ich potrzeby. Ważne jest zatem, aby istniał dialog pomiędzy władzami, pacjentami i opieką medyczną. Tylko tak można osiągnąć kom-promis. To właśnie próbujemy robić w Polsce. W Inowrocławiu powstała specjalnie stwo-rzona przez nas organizacja „Flandria”, która miała zająć się podjęciem konkretnych kro-ków. Była to pierwsza niezależna kasa cho-rych w Polsce. I tak stworzyliśmy sieć usług np. pomoc pacjentom w domu, otworzyli-śmy sklepy z produktami zdrowotnymi, materiałami rewalidacyjnymi itp. Mamy rów-nież wielu ochotników pomagających nam w pracy. Oni zajmują się młodzieżą, osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Nasza organi-zacja chce być czymś w rodzaju związku zawodowego dla pacjentów ale jednocześnie

pozostawać w dobrych stosunkach z instytu-cjami medycznymi. Nasz system opieki nad pacjentami w domu jest czymś oryginalnym i powstał po konsultacjach z polskimi lekarza-mi i pacjentami, aby spełnić tamtejsze zapo-trzebowania. Chcemy pokazać także innym regionom, w jaki sposób taką pomoc organi-zujemy tak, aby sami mogli się tym zająć.

Jak doszło do waszej współpracy?J.-P. Descan: Bardzo dużo projektów powstało na bazie prywatnych znajomości. Przyczyniły się do tego również pytania osób chcących ulepszyć polski system ubezpieczeń zdro-wotnych. Nasza organizacja w Polsce,

„Flandria”, powstała pod koniec 1996 r. Dla nas najważniejsza jest solidarność oraz fakt, że każdy może stać się członkiem organizacji. Jesteśmy neutralni i apolityczni.

Co zmieniło się w ostatnich latach w polskim systemie ubezpieczeń?J.-P. Descan: Niewiele, jeśli chodzi o względy organizacyjne, głównie z przyczyn politycz-nych. Na poziomie społecznym zmienia się bardzo dużo. Ludzie sami zauważają, że jest wiele rzeczy, które powinno się ulepszyć. Świat medyczny też jest przekonany, że zmiany są potrzebne. ■

U.W.

Page 30: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Odkryj Flandri ]

Mechelen

Karta z historii – stołeczne Mechelen

Mechelen było przez pewien okres mia-stem stołecznym niderlandzkich Prowincji Burgundzkich. Ci, którzy podróżują z nami, bądź interesują się historią Belgii, wiedzą, że wpływy książąt Burgundzkich były w Średniowieczu niebagatelne. Burgundia stanowiła osobny „kraj” – Filip II Śmiały, założyciel dynastii i mąż Małgorzaty Flandryjskiej obrał sobie, wiele mówiącą w

kontekście historycznym dynastii, dewizę „Moult me tarde” (tłumaczone jako „śpieszno mi!”). Inny z wielkich książąt, Karol Zuchwały, stawiał sobie za cel stwo-rzenie monarchii zjednoczonej w grani-cach Lotaryngii Karola Wielkiego po 842 r.! Jego marzenia były ostatnimi i niespełnio-nymi. Przegrywając w walce o wpływy z Francją, Karol zginął i został pochowany w Brugii. Charakterystyczną cechą imperium burgundzkiego było, podobnie, jak za cza-sów rzymskich, propagowanie stylu „modus vivendi”. Co ciekawe, książęta bur-gundzcy, nie uczynili ze swojej stolicy, Dijon, centrum imperium. Większość z wielkich „diuków” rodziła się w Dijon, by później migrować na tereny dzisiejszej Belgii. Cóż takiego ciągnęło ich do Brugii i Mechelen?. Co zadecydowało o tym, że Mechelen stało się stolicą Niderlandów Burgundzkich?

W Średniowieczu kilka głównych czynni-ków sprzyjało rozwojowi terenów dzisiej-szej Flandrii: dogodne usytuowanie na przecięciu szlaków handlowych i na szla-kach rzecznych, handel zbożem, tekstylia-mi oraz wyrobami egzotycznymi sprowa-dzanymi z daleka.

Na początku było sukno. Tak można by zacząć historię sukcesu Mechelen. Już na pierwszy rzut oka dzisiejszy Ratusz z XIV w. wyglądem przypomina tradycyjne Sukiennice, czyli miejsce składowania i sprzedaży sukna. To przyniosło miastu zasłużoną rangę. U schyłku średniowiecza, było ono stolicą 17 prowincji! Karol Zuchwały, słynny m.in. z wielu ryzykow-nych wojen i mściwości (mieszkańcy Dinant, którzy zbuntowali się przeciw jego rządom, zostali wymordowani podczas kolejnej wyprawy króla!), obrał je za siedzi-bę swojego organu fi nansowego: Izby Finansowej. W 1503 dodatkowo została tu usystuowana siedziba Wielkiej Rady, sądu właściwego dla wszystkich 17 prowincji! Małgorzata Austriacka, podążając śladem poczynań swoich poprzedników, wybrała Mechelen na siedzibę swojego kunsztow-

nego, zachowanego do dzisiaj, pałacu.

Niestety, chwała Mechelen, tak jak i innych miast fl andryjskich, musiała przeminąć. Wraz z przeniesieniem dworu do Brukseli przez królową Marię (tutaj niektórzy pomyślą o barkach, którymi odpływał dwór króla Zygmunta Wisłą do Warszawy...) Mechelen podupadło.

Choć Mechelen było wielokrotnie nisz-czone przez kolejne wojny (szczególnie hiszpańsko-niderlandzkie), to mimo wszystko, w tym małym-wielkim mieście ciągle tętni życie i królewskie pamiątki czekają na kolejnych odkrywców.

Śladami królów

Kiedy przyglądamy się Rynkowi w Mechelen, uderza nas różnorodność sty-lów i „ rejestrów” architektonicznych. Od strzelistego, majestatycznego gotyku, przez renesans aż po charakteryzujący się płynnymi kształtami barok. Dzięki wpro-wadzonemu z końcem średniowiecza nakazowi budowania z kamienia, krajo-braz urbanistyczny miasta musiał się zmie-nić i domy z drewna ustępowały powoli bardziej trwałym budowlom. Jako że pro-ces ten trwał całymi dziesiątkami i setkami lat, mamy dzisiaj w Mechelen pełen wachlarz architektoniczny.

Na północnej pierzei Rynku znajduje się malownicza katedra Świętego Rombauta. To mała „wieża Babel” Mechelen: miesz-kańcy miasta postawili sobie za cel wybu-dowanie najwyższej wieży kościelnej w Europie. Jest ona rzeczywiście imponująca i liczy sobie 97 metrów. W pierwotnym zamierzeniu miała mieć aż 167m ! (dla porównania, wyższa wieża kościoła Mariackiego ma jedynie 60 m!). Niestety, tym razem już nie zbuntowani zazdrośni bracia, lecz brutalny bieg historii sprawił, że początkowo nie starczyło funduszy na skończenie budowy, później zaś wojny religijne unicestwiły fi nalizację zamiaru. Katedra mieści w sobie jeszcze jeden

Niepozorne Mechelen (Malines) poło-żone we Flandrii, w stosunkowo nie-wielkiej odległości od regionu stołecz-nego Bruksela i od Antwerpii, często jest pomijane przez turystów odwie-dzających słynną triadę belgijską: Brugia – Gandawa – Bruksela. To siedemdzie-sięciopięciotysięczne miasto powinno natomiast zainteresować „fl andryjskich wycieczkowiczów” jako ciekawa propo-zycja spędzenia wolnej soboty, wieczor-nego wypadu w tygodniu lub zakupo-wego szaleństwa (tak tak, uwaga wszystkie panie! To w Mechelen kusi jedna z największych alei handlowych). W weekendy gorąco polecam bilety zniżkowe.

Małe wielkie miasto

Page 31: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

znany skarb: instrument dzwonowy – zwany karylionem. Jest on największym instrumentem tego typu w Europie, z resz-tą właśnie dlatego w Mechelen powstała szkoła gry na karylionie. Adepci szkoły doskonalą swoje umiejętności w katedrze. Mieszkańcom Mechelen pozostaje liczyć na to, że są oni chociaż w minimalnym stopniu uzdolnieni muzycznie... Co ponie-działek, a także w weekendy, odbywają się tutaj koncerty – podobno najlepsza aku-styka jest od strony Strije Zonder Einde.

Oddalając się od Rynku w kierunku Północnym, natykamy się na inną perełkę gotyku brabanckiego: kościół Świętego Jana. Położony malowniczo w okolicach kanału, wśród zieleni, melancholijnie zaprasza do środka.

Również w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się manufaktura i muzeum arra-sów, czyli tapiserii, z zachowaną kolekcją i ekspozycją, pozwalającą na odpowiednie zidentyfikowanie kilku europejskich manufaktur (Brukseli, Flandrii czy manu-faktur francuskich) i poznanie głównych technik produkcji arrasów.

Dla wielbicieli muzyki i historii: niedaleko stąd położony jest także Hotel de Buyslayden wraz z muzeum gminy. Na przylegającej do muzeum ulicy Merodestraat znajduje się kilka starych, nieco zniszczonych, ale wciąż urokliwych domów o metryce średniowiecznej.

Kontynuując wycieczkę w kierunku Kaizerstraat, przez niezbyt ciekawą dzielni-ce nowych domów, dochodzimy do Veemarkt z górującym na przeciwległej pierzei kościołem ojców jezuitów pod wezwaniem św. Piotra i Pawła. Ich charak-terystyczne promienne godło z inicjałami Chrystusa widoczne jest z daleka.

Stąd już widać zarys pałacu królewskiego Mechelen: słynny pałac Małgorzaty Austriackiej. Dziś jest on niedostępny dla turystów, można jedynie obejrzeć jego gotycki dziedziniec.

Według obowiązujących zasad, królowa mieszkała na, znajdującym się na pierw-szym piętrze, Piano Nobile, gdzie miała oczywiście specjalnie urządzoną salę tro-nową. Pałac był wybudowany w stylu gotyckim, natomiast dla nas pozostanie

głównie widoczna jego renesansowa, zewnętrzna fasada. I kto by pomyślał, że jeszcze 600 lat temu mieszkali tutaj królo-wie?

Mechelen dzisiaj

W wyborach w 2006 r. miasto wsławiło się wysokim odsetkiem wyborców głosują-cych na funkcjonujący pod starą nazwą Vlaams Blok. Jego siedziba znajduję się zresztą w centralnym miejscu na Rynku. Plakaty agitacyjne widoczne są z daleka.Na co dzień daleko tu do zgiełku Antwerpii

[ Odkryj Flandri ]

czy Brukseli. Wystarczy usiąść na jednym z tarasów na Rynku. Miasto ma swój zdro-wy rytm. Mnóstwo tu kwiatów i muzyki. No i oczywiście, kuszące dla spragnionych wrażeń, sklepy.Dla ciekawych powiem jeszcze, że to nie gdzie indziej, lecz właśnie w Mechelen znajduje się siedziba naszego wydawni-ctwa. Czy trzeba jeszcze przekonywać do wyruszenia w drogę?

■Agnieszka Nowińska

Page 32: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kultura ]

Art Nouveau jest stylem powstałym jako odpowiedź młodej, tworzącej się i wzbogacającej się klasy „średniej” na tendencyjność i zastój na przełomie XIX i XX w. Stanowiło to zarówno for-malny zwrot w sztuce, jak i również w obyczajach: przyjmowane od lat normy i zwyczaje miały być zrewolucjonizo-wane. Gdzie najlepiej widać ten bunt? Wystarczy wziąć do ręki obojętnie który z ekspresjonistycznych kobiecych obrazów Kilmta czy Muchy. Tak odważ-nych przedstawień jeszcze w historii nie było. To zdecydowanie sztuka nowa!

Nazywany różnie w różnych krajach, termin Art Nouveau funkcjonuje w kontekście znacznie szerszym niż sama architektura: artyści Art Nouveau byli często „artystami totalnymi” pracującymi również jako dekora-torzy wnętrz, twórcy szeroko pojętego desig-nu i sztuki użytkowej.Żeby odkryć, co tak naprawdę znaczy Art Nouveau, polecam podróż do Muzeum Quai d’Orsay w Paryżu, bądź odwiedzenie gorącej Barcelony, lub nieco bliższej i nieco mniej gorącej, lecz za to imponującej perły Art Nouveau – Brukseli.

Stolica Belgii uważana jest powszechnie za kolebkę tego niesamowitego, fantazyjnego stylu.Bazujący głównie, podobnie jak rokoko, na kształtach falistych i wzorach roślinnych, czę-sto nawiązujących do tradycji orientalnej, szczególnie japońskiej (wiedeński odpowied-nik tego stylu jest nieco bardziej „geometry-czy”), Art Nouveau jest jednak stylem dużo bardziej oryginalnym.Po pierwsze, w architekturze niekoniecznie wielkie rezydencje, lecz również małe i skrom-ne domy korzystały ze zdobyczy Art Nouveau

– wymyślne okno, drzwi z okuciami, czy choćby gustowny i lekki witraż są w stanie dodać niepowtarzalnego smaku. Trzeba jed-nak wiedzieć, że Art Nouveau, pomimo swego, bądź co bądź, elitarnego charakteru, witało pod strzechy częściej niż inne tenden-cje i mody – kto z nas nie widział witrażo-wych lub szklanych, kolorowych lamp w pokojach babć?

Główną cechą Art Nouveau w architekturze jest wykorzystywanie do nowych materia-łów: szkła (barwionego), witraży (warto pomyśleć tutaj przez chwilę o naszym roda-ku, Wyspiańskim, którego młodopolskie dzie-ła są doceniane przez znawców na całym świecie!), kutego żelaza, mozaik i fresków (włoska technika „al fresco” polega na kładze-niu farby na na świeży mokry tynk, gdyż fresk oznacza głównie malowidło ścienne) lub sgrafi tti, używane zarówno w zdobieniu wnętrz jak i fasad.

Design jest prawdziwą erupcją fantazji: królują szkło (głównie lane i barwione, wynalezione przez manufakturę Tiff aniego w USA), drew-no i żelazo.

Art NouveauBunt przeciw zastojowi

Dom przy Rue du Lac/Meerstraat 6Hotel Solvay, Avenue Louise/Louisalaan 224Hotel Solvay, Avenue Louise/Louisalaan 224

Page 33: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Kultura ]

Przykłady?

Chwaląc nieswoje, wystarczy wspomnieć kilka z najbardziej znanych rezydencji najsławniejszego w twórców Art Nouveau, Katalończyka Gaudiego: Casa Mila, Casa Battlo czy Park Guel położony malowni-czo na stokach otaczających Barcelonę (nie wspominając o sakralnym klejnocie Barcelony – wymyślnej Sagrada Familia). W swojej koncepcji Gaudi stosował zasa-dę piękna i niepowtarzalności, mniej natomiast użyteczności. Jak mówią znaw-cy, na niektórych z projektowanych przez niego krzeseł, ciężko byłoby usiąść...Spacer po Parku Guel, jego sztucznych grotach, żłobionych mostkach i wreszcie odpoczynek na wspaniałym, skrzącym się mozaikami tarasie widokowym, to prawdziwa przyjemność. Pod tym wzglę-dem sztuka na pewno była użyteczna. Bo piękna. Warto tutaj oczywiście wspo-mnieć Wiedeń, miasto w którym naro-dziło się Art Nouveau, czyli lokalny Jugendstil (właściwie nazwa polska Art Nouveau to secesja). I sąsiednią stolicę, Paryż, gdzie styl ten przejawia się m.in. w architekturze paryskich dworców, np. Orsay lub Gare d’Austerlitz, czy w słyn-nych kutych zdobieniach paryskiego metra z początku wieku wykonanych przez Guimarda. Paniom z pewnością więcej powiedzą fasady znakomitych domów handlowych jak Samaritain czy Hermes. Wracając za miedzę, czyli do Brukseli... Miasto jest drugim, najbardziej

znanym ośrodkiem Art Nouveau: tworzy-li tu: Victor Horta, Ernest Blerot czy Paul Hankar. Wszyscy oni pozostawili swoje, już nie spiżowe, lecz szklano-żeliwne, kun-sztowne monumenta. Pomimo „brukseli-zacji”, czyli zasłużenie okrytego złą sławą, masowego wyburzania całych dzielnic (tutaj szczególnie ucierpiały brukselskie Marolles i dzielnice północne, wybrane pod konstrukcje brukselskiego Manhattanu, a także choćby arteria Louise i niektóre fragmenty Saint Gilles z takimi cudami jak Maison du Peuple/ Volkshuis Victora Horty), Bruksela wciąż kwitnie Nową Sztuką. Rewolucyjne kształ-ty mijamy prawdopodobnie codziennie, nie zawsze zdając sobie z tego sprawę.

Mały spacer w kolorach Art Nouveau

Zacznijmy od Elsene lub Ixelles. Esencja „Art Nouveau” w Elsene to Plac Flagey. Mamy tutaj kilka, niepozornych z daleka, a urzekających z bliska, domów: przy samych stawach: Rue Charles de Gaulle-straat, Rue Vilain XIIIII-straat i na samym Avenue Louise/Louizalaan.Najbardziej reprezentatywnym dla secesji jest dom przy Rue du Lac/Meerlaan nr 6 (architekta Ernesta Delune) z okrągłym i częściowo witrażowym oknem (umiesz-czony m.in na okładce kultowego prze-wodnika dla ciekawskich „Secret Brussels”!). Dalej, absolutnym „must” jest słynny hotel Solvay przy Avenue Louise/

Louizalaan nr 224 (1895-1898), wybudo-wany przez Victora Hortę dla syna słyn-nego przemysłowca jako prywatna rezy-dencja. Zaglądając do środka (niestety wizyty tylko dla „wybranych” i na telefon) widać cały jego splendor: olbrzymi kory-tarz, kończący się wyjściem do ogrodu, wykładany lustrami i podświetlany żyran-dolami o dyskretnych i perfekcyjnych kształtach. Fasada jest równie urzekająca i wyszukana: faluje obramowaniami okien i balkonami. Wystarczy pomyśleć, jaki widok roztaczał się stąd na szosę, którą do Lasku Kambryjskiego jeździli na konne przejażdżki brukselczycy.Z Louise warto „odbić” w kierunku ulicy Bailli, gdzie zaskoczy nas kilka prawdzi-wych skarbów. Naprzeciw kościoła Świętej Trójcy fasada „Domu pod jaskółkami” pokazuje, jak mogły być malowane domy.Za kościołem w okolicy Rue Americaine/Amerikaansestraat (nr 23-25) rozpoczyna się szlak najsłynniejszych budynków w stylu Art Nouveau z takim skarbem jak Hotel Horta (1898-1901), czyli dom pry-watny samego Victora Horty. W środku zachwycają drewniane schody opatrzone w, dopasowującą się do ruchu wchodzą-cych i schodzących schodami, zwężającą się u dołu poręcz, pracownia artysty i kilka salonów. Uwaga – nawet naczynie służące kiedyś higienie zostało ujęte w ramy sztuki!W zaułkach ulicy Paul-Jason kryją się kolejne skarby, takie jak m.in. rozpoczyna-

Rue Defacqzstraat 71, dom Paula Hankara Hotel Tassel Rue Paul-Emile Jansonstraat 6detal balkonu domu Paula Hankara

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Page 34: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

jący styl Art Nouveau – Hotel Tassel Horty (numer 6). To tutaj wielkie otwory okien-ne, obramienia z kutego żelaza i szczegól-ne wnętrze zrewolucjonizowały gusta i wprowadziły nowe kryteria subiektywne-go piękna.Nieco feudalny, o solidnych, jak na Art Nouveau, kształtach, dom przy Rue de Livournestraat (numer 83) jest prywatną rezydencją Oskara Rysselberge. Pozbawiony charakterystycznych, roślinnych zdobień wydaje się trochę smutny.Nieco dalej, w pełnej krasie kolorów pre-zentuje się dom-rezydencja Paula Hankara – innego brukselskiego twórcy Art Nouveau (Rue Defacqzstraat nr 71).

Dla spragnionych dalszych wędrówek polecam mieszczący dziś Centrum Fotografi i, jeden z najpiękniejszych przy-kładów fasady w stylu Art Nouveau, Hotel Hannon Julesa Brunfaut przy Avenue Brugmannlaan (skrzyżowanie z Avenue de la Jonction/Verbindingsstraat).Schodząc w kierunku Saint Gilles (stacja metra Porte des Halles/Hallepoort, bądź Hotel des Monnaies/Munthof), docho-dzimy do dzielnicy, w której króluje Ernest Blerot. Kompleks jego budynków przy niepozornie wyglądającej Rue Vanderschrinckstraat jest urzekający: ulica aż kipi metaloplastyką i kolorem. Podróż w czasie do początków minionego wieku gwarantowana. Ukoronowaniem tej ulicy jest narożna kawiarnia „Porteuse d’Eau”, gdzie można wypić kawę we wspaniałym secesyjnym wnętrzu z przeszklonymi witrynami i malowaną szklaną kopułą oraz kręconymi schodami na piętro.

W okolicach Parku Cinquantenaire i dziel-nicy europejskiej czeka na nas kolejnych kilka niespodzianek: Hotel Eetvelde Horty przy ulicy Palmerston warty jest szczegól-nej uwagi.Kilka ciekawych z architektonicznego punktu widzenia domów znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie.

Jeśli komuś wystarczy motywacji i sił, polecam gorąco wycieczkę na drugą stro-nę parku Cinquantenaire (przystanek Jules Cesar), w okolice parku Woluwe Saint Pierre/Sint-Pieters-Woluwe i oglę-dziny słynnego Pałacyku Stocklet. Jest to dzieło austriackiego architekta Josepha Hoff mana nawiązującego w swych projektach do sztuki arabskiej (widoczne w motywach roślinnych oraz w formie wieżyczki Hotelu, przypomina-jącej minaret). Niestety wnętrze nie jest dostępne dla zwiedzających (jadalnia Pałacyku Stocklet jest w całości dekoro-wana freskami Kilmta!), można za to uwiecznić to cacko na kliszy, umiejętnie operując aparatem przez szczeliny, niesa-mowitej zresztą, kraty.

Art Nouveau obecne jest na każdym kroku.Oto niektóre z miejsc, gdzie można przy-siąść, podumać, a także zamówić kawę, bądź inny trunek:• Poissonnerie przy Trone.• Muzeum Komiksu, Art Nouveau w

najlepszym stylu.• Brasseries Ruche – w okolicach Gare du

Midi/Zuidstation, od strony Lemmonier, zachęcający przystanek po zakupach

na Marche du Midi/Zuidmarkt.• Muzeum instrumentów muzycznych,

czyli budynek Old England na Montagne de la Cour/Hofberg (numer 2)

• Kafejka Cirio naprzeciw Giełdy (nume-ry 18-20).

• wspomniana Brasserie „Porteuse d’Eau” przy Jean Volders.

• Ancienne chemiserie Niguet projektu Paula Hankara przy Rue Royale/Koningsstraat 10, mieszcząca dzisiaj... kwiaciarnię.

• Rue des Capucins/Kapucijnenstraat nr 58, Institut Diderot – szkoła projektu Henriego Jacobsa, „dzieło totalne”, w którym do dziś rozbrzmiewają co godzi-nę dzwonki. Dla zainteresowanych, sforsowanie ochrony nie powinno sta-nowić problemu, bo władze szkoły wydają się sprzyjać fanom dobrej archi-tektury.

• Kompleks budynków autorstwa Ernesta Blerot przy i w okolicach Rue Solvay-straat: ich powstanie jest wynikiem „rywalizacji” poszczególnych dzielnic Brukseli w promowaniu nowej sztuki. Budynki w tej części Elsene sięgają ok. 1900 r. Dzięki „wyścigom” architekto-nicznym w Brukseli w czasie najwięk-szego rozkwitu Art Nouveau powstało ok. 1000 budynków.

• Królewskie szklarnie w Laken projektu Victora Horty.

• Dom prywatny – pracowania Paula Cauchie, tuż obok Ambasady i Konsulatu: Rue des Francs/Frankenstraat nr 5 (niesamowita fasada z zupełnie szalonymi oknami i freskami). ■

Agnieszka Nowińska

projekt P. Hankara - Rue Defacqzstraat nr 48 sgrafi tti przedstawiające kolejne pory dnia

[ Kultura ]

Page 35: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Praca ]

Choroba lub zwykły wypadek przy pracy należą do najczęściej występują-cych przypadków zawieszenia umowy o pracę. System belgijskiej opieki spo-łecznej przewiduje często gwarantowa-ne wynagrodzenie podczas takiego zawieszenia. Warto jest zatem poznać dokładniej obowiązki i prawa zarówno pracodawcy jak i pracownika w sytua-cji choroby lub uszczerbku na zdrowiu doznanego w wyniku wypadku przy pracy.

Prawa i obowiązki pracownika

Choroba lub wypadek przy pracy

Sprzątaj, ale legalnie...

Kogo poszukujemy?Lubisz zajmować się pracą w charakterze pomocy domowej? Potrafisz pracować samodzielnie i jesteś uprzejma dla swoich klientów? Jesteś uczciwą i słowną osobą, godną naszego zaufania? Jeśli spełniasz wszystkie te warunki, to właśnie Ciebie poszukujemy! Jako nasza pomoc domowa ręczysz za utrzymanie porządku w mieszkaniu, za pranie i za prasowanie. Czego od Ciebie oczekujemy? Oczekujemy abyś sumiennie wykonywała swoją pracę i w miarę możliwości była w stanie porozumiewać się ze swoimi klientami w języku niderlandzkim/francuskim.Co chemy Ci zaoferować?Umowę o pracę na czas nieokreślony, na cały etat lub na pól etatu - pomoc w integracji na legalnym rynku pracy - możliwość legalizacji własnych prac - stawkę brutto € 9,57 – € 9,88 na godzinę.Co zrobić aby się starać o pracę?Zgłoś się od poniedziałku do piątku do jednego z naszych biur. Godziny otwarcia : 8h30-12h30 i 13h30-17h30.Serwis Domowy Serwis Domowy Serwis DomowyFrankrijklei 142 Oude Houtlei 17a Houba De Strooperlaan 872000 Antwerpia 9000 Gandawa 1020 BrukselaTel: 03/ 201 49 90 Tel: 09/ 225 65 04 Tel: 02/ 474 07 41

www.serwisdomowy.be

Obowiązki pracodawcy

Wszystkie niemal wynagrodzenia pra-cowników obciążane są składkami na ubezpieczenie społeczne. Wpłacone przez pracodawcę kwoty Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozdziela według specjalnego klucza do wielu róż-nych instytucji. Instytucje te zajmują się z kolei wypłacaniem uprawnionym do tego osobom emerytur, zasiłków dla bezrobotnych, ubezpieczeń zdrowot-nych, dodatków rodzinnych itp.Każdy pracodawca jest odpowiedzialny za wszystkie wypadki związane z zatrud-nieniem. Jego obowiązkiem jest ubezpie-czyć pracownika. Ubezpieczenie takie powinno pokrywać szkody na zdrowiu wynikajace z wypadków przy pracy oraz wypadków w drodze do pracy i z pracy.Każdy pracodawca musi ponadto zało-żyć Wewnątrzzakładowy Dział Prewencji i Ochrony w Miejscu Pracy, z co najmniej jednym doradcą ds. prewencji lub powie-rzyć to zadanie zewnętrznemu urzędo-wi. Urząd ten ma dwa zadania: zarządza-nie ryzykiem oraz nadzór medyczny. W

szczególności fi rmy budowlane, w któ-rych pracują Polacy, powinny dyspono-wać podobnym działem prewencji. Podczas nieobecności pracownika z powodu choroby, pracodawca może zle-cić kontrolę niezdolności do pracy tego pracownika przez zatrudnionego przez siebie lekarza-inspektora lub przez zewnętrzny urząd kontroli nieobecno-ści.Pracodawca ma ponadto obowiązek wypłacania wynagrodzenia choremu pracownikowi według prawnych ustaleń (zobacz poniżej).

Obowiązki pracownika

W wypadku choroby, pracownik powi-nien poinformować w tym samym dniu swojego pracodawcę o nieobecności w pracy. Jeśli choroba trwa tylko jeden dzień lub jeśli pracownik opuści miejsce pracy podczas dnia ze względu na cho-robę, nie musi dostarczyć pracodawcy zaświadczenia lekarskiego. Należy mu się także wypłata wynagrodzenia za cały dzień.

Page 36: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Praca ]

Jeśli choroba będzie trwała dłużej niż jeden dzień, to pracownik musi przedło-żyć pracodawcy zaświadczenie lekarskie w ciągu 48 godzin od rozpoczęcia cho-roby lub w ciągu okresu przewidzianego w regulaminie pracy. Jeśli pracownik nie dostarczy na czas zaświadczenia lekar-skiego, to pracodawca może odmówić wypłaty gwarantowanego wynagrodze-nia (zobacz dalej).W razie wypadku przy pracy lub wystą-pienia choroby zawodowej, pracownik

powinien natychmiastowo poinformo-wać pracodawcę i udać się do lekarza wyznaczonego przez pracodawcę lub jeśli nie jest to możliwe, do innego leka-rza. Ważne jest zawiadomienie lekarza, że chodzi o wypadek przy pracy, gdyż jego zaświadczenie potrzebne będzie agencji ubezpieczeniowej pracodawcy. Pracownik powinien także przechowy-wać kopie wszystkich zaświadczeń lekar-skich, poniesionych kosztów leczenia i rachunków. Oryginały tych dokumen-

tów powinny trafi ć jak najszybciej do pracodawcy, aby ten mógł z kolei prze-kazać je agencji ubezpieczeniowej. Po zakończeniu choroby lub zawieszenia spowodowanych wypadkiem przy pracy, agencja ubezpieczeniowa ponownie będzie żądała zaświadczenia lekarskiego uzyskanego podczas wizyty kontrolnej. Następnie agencja powinna zwrócić pra-cownikowi wszystkie poniesione koszta. Jeśli nastąpią nieścisłości pomiędzy pra-cownikiem i pracodawcą lub agencją ubezpieczeniową dotyczące wypadku przy pracy, pracownik może zwrócić się z prośbą o rozpatrzenie sprawy do Funduszu od Wypadków przy Pracy (Fonds voor Arbeidsongevallen/Fonds des Accidents du Travail).

Gwarancja wynagrodzenia

W wypadku choroby lub zwykłego wypadku przy pracy system przewiduje gwarantowane wynagrodzenie. Wysokość wynagrodzenia różni się w zależności od kategorii zatrudnionego pracownika. Pracodawca musi więc zagwarantować pracownikowi fi zyczne-mu pełną wypłatę przez pierwszy tydzień choroby i prawie pełną wypłatę przez drugi tydzień choroby, a pracownikowi umysłowemu pełną wypłatę przez pierw-szy miesiąc choroby. Jeśli choroba się przedłuży, pracownik musi poinformo-wać swoją kasę chorych (mutualiteit), która będzie dalej wypłacać świadczenia zdrowotne, gwarantując miesięczne dochody.

Osoby samozatrudnione

Przedsiębiorcy w Belgii są także zobo-wiązani opłacać ubezpieczenie społecz-ne za siebie i swoich wspólników lub współudziałowców. System ubezpieczeń osób samozatrudnionych nie jest jednak tak rozbudowany, jak ten dla pracowni-ków zatrudnionych. W związku z tym osoba samozatrudniona ma mniejsze gwarantowane wynagrodzenie w przy-padku choroby lub wypadku przy pracy.Ubezpieczenie zdrowotne dla samoza-trudnionych płacących składki społecz-ne jest złożone z dwóch części: ubezpie-czenie zdrowotne (mutualiteit) oraz wynagrodzenie ze względu na niezdol-ność do wykonywania zawodu.Ubezpieczenie zdrowotne (przez mutua-

Page 37: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

I N T E R I M

Konvert Interim poszukuje ch tnych do pracy w zawodach:

MONTER, ELEKTRYK, SPAWACZ, OPERATOR MASZYN CNC, SZWACZKA.Ponad to, posiadamy oferty pracy dla wykwalifi kowanychpracowników budowlanychZainteresowanych prosimy o kontakt:mailowy na adres [email protected] telefoniczny (pn.-pt. w godz.10-13) pod numer 0475 58 45 51 lub 0498 923 424

We work as one

liteit) dla samozatrudnionych pokrywa duże i małe „ryzyka”. Do dużych ryzyk zaliczają się poród, leczenie w szpitalu, itp. Do małych ryzyk zalicza się wizyty u leka-rza, lekarstwa, itp.Osobie samozatrudnionej, która nie może wykonywać zawodu w wyniku choroby lub wypadku przy pracy, przysługuje w pierwszym roku wynagrodzenie podsta-wowe. Wynagrodzenie podstawowe wynosi od drugiego do dwunastego mie-siąca pracy (w pierwszym miesiącu nie przysługuje żadne wynagrodzenie) pomiędzy €27,80 a €41,61 dziennie w zależności od sytuacji rodzinnej. Jeśli cho-roba się przedłuża, to zależnie od sytuacji fi rmy (zawieszenie działalności lub dalsza działalność z pomocą osób trzecich), wynagrodzenie może lekko wzrosnąć lub pozostać takie same. Ponieważ są to bar-dzo niskie stawki, osoba samozatrudnio-na powinna zawrzeć dodatkowe ubezpie-czenie gwarantowanego podstawowego wynagrodzenia (Verzekering Gewaarborgd Inkomen/L’assurance Revenu Garanti). W zależności od zawartego ubezpieczenia, stawki mogą się różnić, ale będą na pewno o wiele wyższe.Więcej informacji na temat praw i obo-

wiązków pracownika i pracodawcy w czasie zawieszenia w wyniku choroby lub wypadku przy pracy można uzyskać w swojej agencji ubezpieczeniowej, w regulaminie pracy pracodawcy, w związ-kach zawodowych lub w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Ważne jest, aby zawsze przechowywać wszystkie dokumenty ubezpieczeniowe i starać się o dobre ubezpieczenie zdrowia, nawet jeśli kosztuje to trochę więcej. Pomimo, iż belgijski system ubezpieczeń społecznych jest tak dobrze zorganizo-wany, nie zapominajmy, że zdrowie jest najcenniejszym darem i, jak dobre przy-słowie mówi, lepiej jest zapobiegać niż leczyć. ■

Jowita Sokołowska

Page 38: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Budownictwo ]

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Podczas pierwszych pięciu miesięcy 2008 r. fl amandzki rynek budowlany radził sobie znakomicie. Na wybudowanie domów i mieszkań przyznano ogółem około 15.300 pozwoleń. Oznacza to, że aktywność prze-mysłu budowlanego we Flandrii pozostała niezmienna od zeszłego roku. Liczba pozwoleń zmniejszyła się w porównaniu z rokiem 2005 i 2006, jednak były to wyjątko-we lata.

Flamandzki rynek budowlany pozostaje więc na relatywnie wysokim poziomie. W porównaniu z pierwszymi miesiącami 2007r. liczba pozwoleń na budowę nowych domów w tym roku nawet lekko wzrosła. Z rynkiem nowych mieszkań jest nieco trudniej. Jednak po hossie minionych lat jest to zjawisko normalne.

Jeśli chodzi o belgijski sektor budowlany, przewiduje się poprawę w roku 2008 w porównaniu z rokiem poprzednim. Liczba pozwoleń na budowę (domów i mieszkań razem) wzrosła z 53.400 do 54.900. Spadek w porównaniu z rokiem 2006 z 60.800 pozwoleń na budowę nowych domów i mieszkań jest więc relatywnie niski.

W Europie Zachodniej oczekiwano dużo

większego spadku w budownictwie w 2008 r. Dla piętnastu zachodnioeuropej-skich państw spadek w porównaniu z rokiem 2006 wynosi aż 27%. Jest on w dużej mierze skutkiem kryzysu na hiszpań-skim rynku budowlanym. W Hiszpanii licz-ba pozwoleń na budowę nowych budyn-ków mieszkalnych spadła aż o 60% w parównaniu z rokiem 2006.

Także w Irlandii sektor budowlany przeży-wa kryzys. Ilość pozwoleń budowlanych spadła tam o 20% w porównaniu do danych sprzed czterech lat. Spadek nastą-pił również w innych krajach europejskich: w Niemczech (-16%), we Włoszech (-15%) w Portugalii (-13%). W Belgii spadek w porównaniu z rokiem 2005 wynosił tylko 5%.

Mobilność pracowników wzrasta

Flamandzka Konfederacja Budownictwa jest zdania, że mobilność pracowników wciąż będzie wzrastała, zwłaszcza w sekto-rze budownictwa. Sektor ten charaktery-zują częste zamiany, które jednak nie występują równolegle w różnych krajach europejskich. Podczas, gdy belgijski prze-mysł budowlany wciąż dobrze prosperuje,

przemysł irlandzki i hiszpański zwalnia po latach szybkiego wzrostu.Liczni Polacy, którzy pojechali do pracy w irlandzkim sektorze budownictwa oraz Rumuni, którzy udali się do pracy w Hiszpanii, ryzykują tam możliwością utraty pracy. Nie dziwi więc, że wracają do swoich krajów lub wyjeżdżają do państw, gdzie sektor budownictwa wciąż się rozwija. Polskie budownictwo również dobrze sobie radzi. W 2007 r. Przyznano aż 247.000

Flamandzki i brukselski sektor budowlany

We Flandrii sektor budownictwa wciąż się rozwija, a na 2008 r. przewiduje się nawet lekką poprawę obecnej sytuacji. Flamandzkie i brukselskie fi rmy budow-lane zatrudniają wielu pracowników z innych krajów europejskich, które w tym momencie przeżywają zastój na rynku budowlanym. W innych krajach członkowskich Unii Europejskiej sytua-cja nie przedstawia się równie optymi-stycznie, chodzi tu głównie o Hiszpanię i Irlandię.

Pozwolenia budowlane we FlandriiPierwsze 5

miesięcy :

Mieszkania Domy Razem

2002 5.740 5.891 11.631

2003 6.212 6.223 12.435

2004 8.275 7.333 15.608

2005 9.081 8.095 17.176

2006 11.299 8.256 19.555

2007 8.616 6.651 15.267

2008 8.408 6.942 15.350

rekrutuje w całej Europie

Page 39: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Budownictwo ]

pozwoleń na budowę, natomiast w roku 2008 tylko 150.000. Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie do 170.000 w roku 2010.

Coraz więcej pracowników z zagranicy podejmuje pracę w belgijskim sektorze budownictwa. Bardzo ważne dla tego sek-tora było rozluźnienie przepisów na przy-znawanie kart pracy w zawodach defi cyto-wych od 2006 r. W 2007 r. przyznano aż 4.784 karty pracy w budownictwie, z czego 91% na obszarze regionu Flandrii.

Pracownicy ci byli zatrudniani w zawodach defi cytowych, takich jak: murarze i posadz-karze, betoniarze, budownicy rusztowań i robotnicy drogowi, cieśle i stolarze, sztuka-torzy, dekarze, elektrycy, instalatorzy ogrze-wania centralnego i hydraulicy. We Flandrii 80% wszystkich kart pracy wydano Polakom.

Szeroka baza rekrutacyjnaFlamandzka Konfederacja Budownictwa założyła FIBS n.v. (Flemish International

Pozwolenia na budowę domów i mieszkań w Europie

Liczba pozwoleń

2005 2006 2007 2008* 2005-2008

Belgia 58.900 60.800 53.400 54.900 - 7%

Francja 509.000 556.000 531.000 520.000 + 11%

Niemcy 211.700 216.600 157.100 177.400 - 16%

Irlandia 99.400 78.700 84.400 80.000 - 20%

Włochy 274.100 268.700 250.800 231.700 - 15%

Portugalia 73.000 68.600 64.700 63.700 - 13%

Hiszpania 821.000 915.500 603.500 365.000 - 56%

Holandia 83.300 96.400 87.900 85.500 + 3%

Wielka Brytania

212.000 216.000 205.000 195.000 - 8%

Europa Zachodnia

2.572.500 2.720.200 2.261.100 1.985.400 - 23%

Polska 115.800 160.500 247.700 150.000 + 30%

* prognoza

TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY FR-PL/PL-FR

Śnieżka DALESZAK

Tłumaczenie wszelkich dokumentów,

rozmów urzędowych, negocjacji oraz konferencji.

Tel./Fax: 065/65 07 85Gsm: 0478/30 20 34

E-mail: [email protected]

Wysoka jakość usług, konkurencyjne ceny!

Slavicatranslations

vertaalbureau beëdigde vertalingen

taalservices

E-mail: [email protected]

Stationsstraat 27, 9060 ZelzateTel.: (09) 342 90 07Fax: (09) 342 81 17

Building Services), aby pośredniczyć w pro-cesie zatrudnienia pomiędzy pracowni-kiem z zagranicy a przedsiębiorstwem budowlanym i, w razie potrzeby, udzielać im pomocy. FIBS przy zatrudnianiu robot-ników nie zwraca się wyłącznie do Polaków, Rumunów i Bułgarów, którzy pozostali w swoim kraju, ale również do tych, którzy nie znajdują pracy w krajach, gdzie aktyw-ność w przemyśle budowlanym znacznie spadła, czyli na przykład w Irlandii i Hiszpanii.

FIBS postawiło sobie za cel pomoc przed-siębiorstwom w wypełnieniu miejsc pracy pracownikami z zagranicy, proponując im stałą pracę. FIBS jest ofi cjalnie uznana przez fl amandzkie i brukselskie władze (odpo-wiednio: VG 1272/B i B-AA08.001). Zainteresowani mogą zgłosić się przez stronę www.fi bs.be, faxem: 02 54 55 907 lub telefonicznie: 02 54 55 879. ■

Frike Herthogs

Page 40: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kiedy Belg spotyka Polk... ]

Jak się poznaliście?Ela: Poznaliśmy się ponad piętnaście lat temu w Niemczech poprzez zamieszanie listowne.

W jakim języku mówicie do dziecka a w jakim rozmawiacie między sobą?Ela: Do córki staram się mówić dużo po polsku, ale to nie zawsze jest proste. Wieczory i weekendy jesteśmy razem z mężem i wówczas dominuje francuski, a tylko od czasu do czasu wtrącam słowa w języku polskim. Ze sobą od dziewięciu lat rozmawiamy po francusku, a przez pierwsze lata naszej znajomości mówili-śmy po angielsku.

Co, Waszym zdaniem, jest najtrudniejsze w mieszanym małżeństwie?Ela: Wydaje mi się, że najtrudniejsza jest doskonała znajomość języka współmał-żonka. Czasem brak jakiegoś słowa bar-dzo przeszkadza. Poza tym, ważna jest umiejętność słuchania drugiej osoby i wyrozumiałość, ale to jest niezbędne w każdym małżeństwie, nie tylko w miesza-nym.Joël: Sądzę, że najważniejsza i najtrud-niejsza kwestia to znajomość obcego języka albo nawet języków, którymi posługuje się partner. Polski i francuski to dość trudne języki. Ich nieznajomość to spore utrudnienie nie tylko we wzajem-

Ela i JoëlRodowita szczecinianka, absolwentka ekonomii i organizacji obrotu towa-rowego Uniwersytetu Szczecińskiego, przyjechała do Belgii odwiedzić swo-jego belgijskiego kolegę. 9 miesięcy później kolega ten został jej mężem. Ela i Joël (dwujęzyczny brukselczyk i informatyk z wykształcenia) po dziś dzień tworzą nierozłączną parę i wspólnie wychowują dziewięciolet-nią córkę Isabelle.

nej komunikacji w rodzinie, ale też np. w poszukiwaniu pracy.

Czy coś Cię zaskoczyło lub rozbawiło, gdy przyjechałaś po raz pierwszy do Belgii ?Ela: Pamiętam, że na początku wszystkie ulice Brukseli wydawały mi się tak do sie-bie podobne, że niekiedy trudno mi było odnaleźć drogę powrotną do domu. Chcąc się jakoś rozeznać w tym mieście, kierowałam się sklepami i reklamami. Druga rzecz, która mnie nieco zaskoczyła to ogromna ilość obcokrajowców. W Polsce nie widać ich aż tylu co tutaj.

Czego Tobie, jako Polce, najbardziej brakuje w Belgii?Ela: Najbardziej brakuje mi tutaj mojej rodziny. Do wszystkiego innego jesteśmy w stanie się przyzwyczaić, ale brak najbliż-szych… do tego człowiek nigdy się nie przyzwyczaja. Tradycje w naszym kraju i te tutejsze są podobne. Oboje z mężem jesteśmy katolikami więc obchodzimy te same święta. A jedzenie? Obecnie jest tu dużo polskich sklepów, więc jeśli mam na coś ochotę, to bez problemu mogę to kupić w Brukseli.

Czy podczas pobytu w Polsce coś Cię zdziwiło?Joël: Słyszałem o legendarnej gościnności Polaków, ale nie sądziłem, że polega ona na zasiadaniu do posiłku obojętnie o któ-rej godzinie, np. o czwartej po południu. Zaskoczyło mnie także jedzenie nie przy stole, a przy ławie w salonie oraz brak kolejności w podawaniu alkoholi. U nas pija się je w określonym porządku: naj-pierw aperitif, potem białe wino, później czerwone itd., a w waszym kraju nie ma takich zasad i pije się wszystko jak kto chce: wódkę, popitkę, kawę czy herbatę jednocześnie.

Czy znasz jakichś przedstawicieli polskiej kultury?Joël: Dosyć dobrze znam fi lmy polskich reżyserów, takich jak Roman Polański czy Andrzej Wajda. Natomiast zupełnie nie znałem wcześniej polskiej muzyki. Dopiero dzięki Eli odkryłem polski rock i inne

gatunki muzyczne w wykonaniu polskich artystów.

Jaki jest, Twoim zdaniem, obecnie obraz Polaków w Belgii?Joël: Sądzę, że najczęściej są postrzegani jako dobrzy pracownicy.

Jak często jeździcie do Polski?Ela: Na początku naszego małżeństwa jeździliśmy bardzo często, nawet co dwa miesiące. Obecnie, z powodu szkoły naszej córki, pobyty w kraju stały się znacznie rzadsze. Z reguły wyjeżdżamy co drugie święta. W sumie jesteśmy w Polsce trzy albo cztery razy w roku: na Wielkanoc, Boże Narodzenie, karnawał i wakacje.

Wasze plany na dalsze życie wiążą się nadal z Belgią czy raczej z Polską?Joël: Z Belgią, głównie z powodu trudno-ści w znalezieniu pracy, jakie miałbym w Polsce. Poza tym, dobrze mieszka mi się w Brukseli. Z przyjemnością jednak spaceru-ję ulicami Szczecina, przynajmniej cztery razy w roku.

Page 41: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Wanneer een Belg een Poolse ontmoet... ]

Wat is volgens jullie het moeilijkste in een gemengd huwelijk? Ela: Het lijkt me dat het moeilijkste de volledige kennis van de taal van je part-ner is. Het kan soms erg storen als we niet op een bepaald woord kunnen komen. Daarnaast is het belangrijk naar elkaar te luisteren en toegeefl ijk te zijn, maar dat is onmisbaar in elk huwelijk, niet enkel voor gemengde koppels. Joël: Ik denk ook dat het belangrijkste en moeilijkste de kennis van de taal of talen van de partner is. Pools en Frans zijn toch vrij moeilijke talen. Gebrek aan kennis ervan bemoeilijkt niet alleen de wede-rzijdse communicatie in het gezin, maar helpt ook niet bij het vinden van een job.

Wat trof je wanneer je voor de eerste keer naar België kwam? Ela: Ik herinner me dat in het begin alle Brusselse straten voor me op elkaar leken, dat het soms moeilijk voor me was om de weg terug naar huis te vin-den. Ik oriënteerde me dan maar op de winkels en de reclamepanelen. Een twee-de ding dat me verbaasde was het grote aantal buitenlanders. In Polen zie je er lang niet zoveel als hier.

Wat mis je van Polen het meest in België? Ela: Het meeste mis ik mijn familie. Aan al het andere kan men wennen, maar het gebrek aan je naasten... daar kan men nooit aan wennen. De tradities in Polen en hier zijn gelijkaardig. We zijn alletwee katholiek, dus we vieren dezelf-de feesten. En het eten? Vandaag de dag zijn er hier veel Poolse winkels, dus als ik ergens zin in heb kan ik dat probleemlo-os in Brussel kopen.

Wat verbaasde je tijdens je verblijf in Polen? Joël: Ik had gehoord van de legendaris-che gastvrijheid van de Polen, maar had niet kunnen denken dat het berustte op samen eten op welk uur van de dag dan ook, bijvoorbeeld om 4 uur in de namid-dag. Het verbaasde me ook dat er soms niet aan tafel gegeten werd, maar aan de salontafel, en ook het gebrek aan volgor-de in het serveren van alcohol trof me. In België heeft men een welbepaalde vol-gorde: eerste de aperitief, dan witte wijn, dan de rode, enzovoort. In Polen zijn deze regels er niet en drinkt ieder wat hij wil, een vodka, een soft drink, koffi e, thee, alles tegelijkertijd. Ken je de Poolse culturele wereld een beetje? Joël: Ik ken Poolse fi lmregisseurs als Roman Polański en Andrzej Wajda vrij goed. Poolse muziek daarentegen was me volledig onbekend. Pas dankzij Ela heb ik de Poolse rock en andere Poolse genres ontdekt.

Wat is volgens jouw het beeld dat men vandaag heeft van de Polen in België?Joël: Ik denk dat men ze het meest opmerkt als goede werkers.

Gaan jullie vaak naar Polen? Ela: In het begin van ons huwelijk gingen we vaak, zelfs om de twee maanden. Nu verblijven we er beduidend minder, omdat onze dochter naar school gaat. In de regel vertrekken we om de andere feestdag. In totaal zijn we 3 of 4 keer per jaar in Polen: met Kerstmis, carnaval, Pasen en in de grote vakantie.

Verbinden jullie jullie toekomst verder aan België of eerder aan Polen?Joël: Aan België, voornamelijk omdat het in Polen moeilijker voor me zou zijn om werk te vinden. Daarnaast woon ik graag in Brussel. Maar ik ga altijd weer graag door de straten van Szczecin wandelen. ■ Elżbieta Kuźma

Ela en Joël

Hoe leerden jullie elkaar eigenlijk kennen?Ela: Dat gebeurde in Duitsland, meer dan 15 jaar geleden door fouten in de post-bedeling...

In welke taal spreken jullie met elkaar en met Isabelle? Ela: Met onze dochter proberen we veel Pools te praten, al is dat niet altijd makke-lijk. ‘s Avonds en in de weekend zijn we alledrie thuis en dan domineert het Frans, maar ik steek er hier en daar een woordje Pools tussen. Onder ons tweetjes praten we sinds 9 jaar Frans, terwijl we tijdens de eerste jaren dat we samen waren in het Engels converseerden.

Afkomstig uit Szczecin, afgestudeerd in Economie en Handel aan de Universiteit van Szczecin, kwam ze naar België om haar Belgische vriend te bezoeken. 9 maanden later werd deze vriend haar man. Ela en Joël, een tweetalige Brusselaar en informaticus, vormen sindsdien een paar en voeden samen hun 9-jarige dochter Isabelle op.

© L

ieve

n de

Lae

t

Page 42: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Sport ]

Od strony politycznej olimpiada w Pekinie to niewypał. Mam tylko nadzie-

ję, że Igrzyska nie zdopingują dyktatury w Chinach równie mocno, jak Hitlera te w Berlinie w 1936 r. Polityka nie da jednak o sobie zapomnieć na długo. Za dwa lata olim-piada zimowa w Rosji. Także w nagrodę za prześladowania opozycji i trzy wojny na Kaukazie...

Jak w MisiuZostawmy jednak politykę i skupmy się na sportowcach. Polacy lamentują, że przywieź-li „zaledwie” dziesięć medali. Rozważano, czy porażka była mniejsza niż w Atenach „bo jednak więcej srebrnych”. Na dziesięć medali wydano jednak dwa i pół raza więcej pienię-dzy niż przed czterema laty. Ktoś czytający te dane może odnieść wrażenie, że większość tych pieniędzy poszła w błoto. I będzie to wrażenie słuszne.Owo błoto to związki sportowe i funkcjonu-jący w nich działacze. Problemem nie jest bowiem brak sportowców, talentów bądź pieniędzy. Wraz nieodpowiednim trenin-giem i lamentem, że „rzund nie daje pinien-dzy” na pracę z młodzieżą - to sprawy wtór-ne. Podstawowy kłopot stanowi bowiem szkodliwa i nieusuwalna kasta zwana „działa-czami sportowymi”. Kimś, kogo, używając nomenklatury jednego z prezesów radia, nazwałbym „złogami gierkowsko-jaruzelski-mi”. To generalizowanie, ale nie będzie ryzy-kiem stwierdzenie, że problem dotyczy większości.

Wypocząć w bieguBiorąc pod uwagę jakość działaczy, dziesięć medali to olbrzymi sukces. Polacy zdobyli bowiem laury niejako wbrew temu, co ich otaczało.Podczas relacji z Igrzysk, działacze nie pławią się w świetle kamer. Nie oni mają być gwiaz-dami. Jeżeli trafi ą do wiadomości w roli głów-nej, to tylko wtedy, gdy mamy do czynienia ze skandalem, którego nie da się już ukryć. Pomimo wzmożonych starań i lat doświad-czeń w tuszowaniu podobnych wpadek.Tym razem polską gwiazdą Igrzysk był Jerzy Surdoł, wiceprezes Polskiego Związku Lekkoatletyki. Wzmocniony pewnymi pro-duktami przysnął sobie na słonku. Pech chciał, że na trawniku wioski olimpijskiej, ku zdumie-niu mijających go sportowców z całego świata. Surdoł tłumaczył się stresem, presją sukcesów i warunkami klimatycznymi. Podobno po nieudanym starcie jednej z zawodniczek wziął leki uspokajające. Wyszedł na dwór i stracił świadomość. Ale do dymisji się podał.

Działacz nie wielbłądAlkohol jest w polskim sporcie kłopotem większym, niż się wydaje. Pojawiał się przy okazji relacji o związku piłki nożnej, lekkoatle-tyki, szermierki i wielu innych. Skalę problemu pomaga ocenić reakcja wielu działaczy i gwiazd sportu o wcale renomowanych nazwiskach. Michał Listkiewicz (szef PZPN, działacz PZPR, dziennikarz piszący chwalby na temat Feliksa Dzierżyńskiego) cieszył się, że

złapano kogoś innego, a nie działacza jego związku. „Napić się to nie zbrodnia” - dodaje Janusz Wójcik, trener piłkarski i były poseł Samoobrony (złapany na jeździe po pijaku). Czy są jeszcze jakieś pytania?Alkohol to jednak nie wszystko. Medalistka trzech olimpiad mówi do kamery, że przez lata nie mogła się doprosić nowego kajaka ani sprzętu. Za siłownię musiała płacić sama, bo nie wpuszczano jej do klubu. Pytany o to prezes wzrusza ramionami.Po klęsce w szermierce utytułowane zawod-niczki sugerują, że związek bardziej psuje atmosferę i przeszkadza w przygotowaniach, niż pomaga. Co na pretensje wielokrotnej medalistki ma do powiedzenia prezes związ-ku? Wydaje z siebie krótkie warknięcie: „to niech Gruchała kończy karierę”.

Sir Alex – wersja polskaZawodniczce, której zawdzięczamy najwięk-sze sukcesy w szermierce w ostatnich latach, każe kończyć karierę facet, króry rządzi związ-kiem od 1980 r. Od kiedy PZPR skierowała go „na odcinek szermierki”. 28 lat na stołku. A dodajmy, że to były sportowiec, a nie geniusz trenerki i manager w stylu Alexa Fergusona z Manchesteru United. Zimuje, spokojnie licząc na czwartą dekadę. Związek, rządzony przez prezesa Adama Lisewskiego (bo o nim mowa), inny olimpijczyk nazwał otwarcie „towarzystwem alkoholowej adoracji”. Nikt się tą opinią nie zdziwił. Nikt nie chciał jej zaprzeczyć. Do tej pory stoją mi w pamięci spory, jakie toczył z Polskim Związkiem

Bareja wiecznie żywyZakończenie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie można przyjąć z zadowoleniem. To koniec propagandowej szopki przyznanej państwu gnębiącemu własnych obywateli. Z jednego powodu olimpiada skończyła się jednak zbyt szybko. Gdyby potrwała dłużej, wykazałaby znacznie więcej nieprawidłowości w polskim sporcie. A tak zapomnimy o nich na kolej-ne 2-4 lata.

© Marc van der Chijs

Page 43: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Sport ]

Lekkoatletyki wielokrotny medalista Igrzysk Robert Korzeniowski. Działacze nie mogli zrozumieć, dlaczego nie chce jechać na obóz we wskazane miejsce. Przygotowali mu „pięk-ny ośrodek w innych górach”, a ten się uparł. Nie docierały argumenty o badaniach wydol-ności, ciśnieniu itp. Działacze lubili się z właś-cicielem ośrodka w „innych górach”, a i on ich lubił za wydawane szerokim gestem pań-stwowe pieniądze. Koniec końców, Korzeniowski przygotowywał się do medali za pieniądze sponsorów.

Odrzut, który rządziDziałacze sportowi to kasta, o której świat zachodni nawet nie słyszał. Znaczna część z nich siedzi na stołkach (bądź zmienia je z kolegami) od późnego PRL. Niektórzy zała-pali się jeszcze w epoce Gierka. Stanowią przeważnie odrzut głównego chowu kadr PZPR, który kierowano „na odcinek sportu”. Odrzut, gdyż najzdolniejsi i lepiej rokujący towarzysze byli kierowani do polityki bądź

biznesu. Tak karierę zrobił Aleksander Kwaśniewski (w czasie Polski Jaruzelskiej „od sportu i młodzieży”, a później szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego). Podobnie jak Piotr Nurowski (dzisiejszy szef PKO oraz członek zarządu Polsatu). Mniej kumaci pozostali tam, gdzie położono ich w latach 80. Byli jednak kumaci na tyle, by poorganizować się w rozmaite szajki, które do dziś nie pozwalają naruszyć statusu quo.

Kak można?Jeden z moich znajomych bywał na wewnętrznych spotkaniach takich związków z ramienia sponsora. Panowie działacze, spo-tykając się w ramach pracy „na wódeczkę”, lubią powspominać dawne czasy. Z tych zakrapianych opowieści wynika, że rozmaite związki sportowe zostały przekształcone w przystań dla starzejących się działaczy mło-dzieżowych organizacji komunistycznych. W PRL-u, gdzie posiadanie paszportu i zachod-nich walut było dobrem reglamentowanym, działacz sportowy bywał dla wielu wicekró-lem Indii. Dla wielu z nich podobne stanowi-ska były bramą do raju.Normę stanowił handel walutami kupowa-nymi po ofi cjalnym kursie i sprzedawanymi po czarnorynkowym. „Przewalanie” przy tej okazji zawodników, trenerów i pomniejszych działaczy pozwalało zarobić dodatkowo. Przycinanie stawek i kręcenie lewych intere-sów na dietach. W latach 80-tych takie cink-ciarstwo, uprawiane cyklicznie, przynosiło działaczom prawdziwe majątki.Pal diabli, jeżeli ograniczano się tylko do cink-ciarstwa. Z opowieści wyłania się bowiem obraz bardziej ponurych praktyk. W zamian za możliwość otrzymania paszportu oraz diet, dochodziło do czegoś, co w cywilizowa-nym świecie nazywa się wykorzystywaniem seksualnym. W języku działaczy PRL-owskie-go chowu znane było pod hasłem „jak pani

POLONIAnet.be | P a ê d z i e r n i k - L i s t o p a d

będzie dla mnie miła”. Niedawny skandal z prezydentem Olsztyna Czesławem Małkowskim (też byłym działaczem PZPR i młodzieżowych związków, oddelegowanym dla odmiany do cenzury) dowodzi, że we łbach wielu ówczesnych działaczy do dziś siedzi praktyka zmuszania do uległości co ładniejszych podwładnych.

Etyk pilnie poszukiwanyO wspomniane praktyki nie oskarżam perso-nalnie żadnego z działaczy. Oddają one jed-nak klimat, który tworzył całą formację kształ-towaną w latach 70-tych i 80-tych. Nie każdy z owych „właścicieli Polski Ludowej” był na tyle zdolny, by zrobić kariery w stylu Kwaśniewskiego i Nurowskiego. Większość stanęła w miejscu, z ową cinkciarsko-cwania-cką mentalnością. I są z tym szczęśliwi. I nie będą im jacyś sportowcy mówili, że świat się zmienia. Oni „robili w sporcie” zanim „jakaś Gruchała przyszła na świat”.Pamiętajmy też, że do sportu nie delegowa-no tylko działaczy PZPR czy komunistycz-nych młodzieżówek. W wielu wypadkach trafi ały tam typy związane z SB. Ich przeszłość wychodzi dopiero po latach, przypadkiem. Pamiętacie państwo próby tzw. reformy PZPN i ligi piłkarskiej w Polsce? Na faceta, który miał uzdrowić to środowisko, wyzna-czono działacza z Krakowa. W ustach prezesa Listkiewicza nowy szef komisji etyki był nie-skalaną, kryształową osobistością. W owym etyku szybko rozpoznano esbeka, który nie tylko zwalczał krakowską opozycję, ale osobi-ście przesłuchiwał więźniów i zatrzymanych. Uzdrowiciel pełną gębą.O podobnych historiach i pokoleniowym doświadczeniu warto sobie przypomnieć, gdy ci sami ludzie będą za cztery lata zastana-wiać się, czy dziesięć medali to istotnie poraż-ka naszych sportowców... ■

Mirosław Skowron© c

mac

cubb

in

1.000 machines voor de houtbewerkingNieuw en Tweedehands

in onze magazijnenDeta Machines (België) en

Deta Polska (Polen)

www.detamachines.be +32 (0)56 42 75 55

Na sprzedaz 1.000nowych i uzywanych

obrabiarek do drewnaw naszym magazyniew Belgii i w Polsce !

www.detapolska.com +48 52 30 31 891

Page 44: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Młoda Polska ]

Od kiedy zacząłeś się interesować hip hopem i właściwie skąd wzięło się to zainteresowanie?Kushin: Kiedy byłem młodszy, to pierw-szego rapu na kasetach magnetofonowych słuchaliśmy w tajemnicy przed rodzicami... Gdyby wiedzieli czym jest i jak wyglądał pierwszy polski rap, pewnie by się nam oberwało. Ale słuchało się od początku, jeżeli ktoś w ogóle wie, kiedy narodził się pierwszy polski rap...

A kiedy i gdzie się narodził polski rap?Kushin: Są różne opinie. Ja miałem jakieś 5, może 6 lat... Wtedy słuchaliśmy Liroya z Kielc, później na rynek wszedł Pezet i inni. Niektórzy mówią, że przed Lioryem rap zapoczątkował K.A.S.A. Ale moim zdaniem ciężko nazwać to rapem.

Wzorujesz się na tej muzyce?Kushin: Jestem sobą i nawijam w swoim stylu. Jedyne chyba, na czym można by było się wzorować, to na rapie z Ameryki, bo to tam właśnie wszystko się zaczęło... Kiedy w Ameryce rap zaczął ewoluować, u nas dopiero się rozkręcał... Ja wciąż idę do przo-du i próbuję wszystkiego, wciąż ekspery-mentuję... Co nie znaczy, że nie mam swoje-go stylu.

Jak możesz określić swój styl?Kushin: Zaczynałem od klasycznych sam-plowanych bitów (podkładów muzycz-

KushinHiphopowy zawrót głowy

Kushin mieszka w Brukseli niecały rok. Ma 17 lat a jego życie to hip hop. Pisze teksty o otaczającym nas świecie, wciąż nagrywa nowe piosenki… Jakiś czas temu pojawiły się dwa pierwsze albumy Kushina zatytułowane: „Zachmurzone Myśli” oraz „Cała Prawda”, o których niektórzy z Was może już słyszeli. Poniżej rozmowa z młodym twórcą.

nych). Na początku miałem problemy z produkcją, później sam nauczyłem się robić podkłady. Cały czas był to rap na klasycz-nych bitach i tak właśnie wyglądały moje nowe dwie płyty nagrane w Brukseli. Moje obecne nagrania będą się dużo różniły od poprzednich płyt.

Twoje teksty są pełne przemyśleń o ludziach, społeczeństwie, uczuciach...Kushin: Piszę teksty o życiu, prawdzie, o wszystkim, co mnie otacza. Pokazuję, jak postrzegam świat, czasami dobrze, czasami

źle... Chodź na swoim koncie mam też kilka kawałków miłosnych, a nawet mały album nagrany z dedykacją dla pewnej osoby...

W jaki sposób tworzysz muzykę? Czy brak własnego sprzętu nie jest dużą przeszkodą?Kushin: Szczerze mówiąc, nie jest to łatwe. Domowe warunki pogarszają jakość, choć mam sprzęt studyjny. Mimo wszystko, sprzęt ten powinien być w studiu, a nie stać na biurku w pokoju, gdzie ciągle są jakieś hałasy, echo, i wszystko, co uniemożliwia nagrywa-

Page 45: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Młoda Polska ]

nie. Jednak zawsze staram się zadbać o jak najlepszą jakość i warunki do nagrywania...

Jak wygląda środowisko hiphopowe w Brukseli?Kushin: Wciąż jest to podziemie, ale są ludzie, którzy to robią... Co prawda mało o nich słychać i ciężko ich spotkać. Jest jedna grupa, która spotyka się na bitwy freestylowe, wspólne nagrywanie kawałków czy występy w radiu K.I.F. Nie mam z nimi kontaktu, bar-dziej zależy mi na polonijnym podziemiu...

Czy znajome jest Ci polonijne środowisko hiphopowe? Czy są jeszcze jacyś inni twórcy oprócz Ciebie?Kushin: Szczerze mówiąc, nie znam nikogo z polonijnego podziemia hiphopowego w Brukseli (jeżeli takie w ogóle istnieje, bo jak na razie jestem chyba jedynym jego przedstawi-cielem). Ale mam nadzieję, że długo nim nie będę i że to wszystko się jakoś rozkręci. Może po tym artykule ktoś się odezwie i zechce współpracować... Jest jeszcze jedna osoba, którą uczę nawijki, ale na razie nic nie zdra-dzam.

Czy Ty się od kogoś uczyłeś? Kto jest Twoim wzorem?Kushin: Jestem samoukiem, do wszystkiego dochodziłem sam. Może dlatego długo się uczyłem i rozwijałem, ale za to wypracowa-łem sobie swój styl.

Jaki właściwie rodzaj muzyki tworzysz?Kushin: Rap i różne jego odłamy...

Jak odbierają cię koledzy? Doradzają, pomagają? Jak przyjęli Twoje płyty?Kushin: Koledzy raczej spoko, lubią moją muzykę, choć nie wszyscy słuchają hip hopu. Płyta „Zachmurzone Myśli” została nagrana tutaj. Wszystko zaczęło się od kawałka „Hip Hop Żyje”, który słuchacze bardzo docenili i to właśnie skłoniło mnie do rozpoczęcia pracy nad płytą. Gdy już cały materiał został nagrany i wymasterowany, płyta ruszyła w obieg. Przyjęta została raczej pozytywnie, ludzie pisali, że dawno nie było takich porząd-nych klasyków. Nagranie płyty nie było łatwe, tym bardziej, że to nie były wakacje. Szkoła też się liczy, nie tylko muzyką człowiek żyje.

Czy ktoś pomagał Ci w wyprodukowaniu tej płyty?Kushin: Produkcja to sprawa ADB czyli Anno Domini Beats. Do nagrań użyłem jego darmowych podkładów. Nie bardzo lubię

nawijać na swojej produkcji. Na płycie znaleźli się również DPD, Detmi, Kari i Bentek, których serdecznie pozdrawiam. Bardzo dużo mi pomogli przy masteringu całości, ale ogólnie płyta została złożona przeze mnie.

Piszesz teksty po polsku. Trafi ają one w większości do polskojęzycznych odbiorców. Czy nie myślałeś o tym, aby tworzyć w innym języku?Kushin: Na płycie znalazł się też kawałek „Bruksela”. Jedni mówią, że opisałem całą prawdę, inni, że zbyt negatywnie przed-stawiłem całość. Ja po prostu oddałem to, jak to widzę... Dlaczego do tego nawiązu-ję? Gdyż refren był po francusku. Ja co prawda francuskiego dobrze nie znam, uczę się cały czas. Jednak z pomocą kole-gów, którzy są tu od dawna, udało się coś fajnego zrobić. Jestem Polakiem i będę pisał w ojczystym języku. Te francuskie wersy są bardzo spontaniczne, nie myślę o tym zbyt poważnie...

Myślałeś już o promocji w Polsce?Kushin: A czemu nie tutaj? Może kiedyś się uda, wystarczy wierzyć. Mam wiele pomysłów i przede wszystkim będę się starał, by tu powstawała polska muzyka...

Jak długo mieszkasz w Brukseli?Już jakieś pół roku minęło. Nie jestem tutaj pierwszy raz. Moja siostra mieszka w

Brukseli z mężem już od pięciu lat. Odwiedzałem ją co roku w wakacje i na święta, spodobało mi się i zostałem. Na początku, by się zaaklimatyzować, jedyną moją deską ratunku była polska szkoła. Do francuskiej szkoły też chodzę, muszę w końcu nauczyć się tego języka.

Masz jeszcze jakieś inne zainteresowania oprócz muzyki?Poza muzyką zajmuję się grafi ką, rysuję, obrabiam zdjęcia, robię projekty grafi cz-ne. Nawet pomogłem kilku fi rmom bruk-selskim w reklamach czy projektach logo. Ale, mimo wszystko, jest to bardziej takie hobby niż coś, co bym chciał robić w przyszłości...

A co chciałbyś robić w przyszłości?To, co kocham, muzykę. Nagrywać, pisać teksty, pomagać innym w tworzeniu, może nawet rozpocząć jakąś działalność w tym kierunku, ale na razie to tylko plany... Aktualnie mam dużo pomysłów i projektów, wciąż składam i próbuję, może powstaną z tego ciekawe kawałki na nową płytę. Na razie nic nie zapowiadam... ■ U.W.

Kontakt z Kushinem:e-mail: [email protected] cjalna strona: kushin.pl.tlofi cjalny blog: kushin.skyrock.com

Page 46: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Bruksela po polsku ]

Pachnący dywan

Zapach tegorocznego lata...14 sierpnia, Grand PlaceRanek przywitał promykami słońca ogrod-ników układających kwiatowy dywan, uprzyjemniając im tę misterną pracę. Z godziny na godzinę szara kostka brukowa na Grand Place pokrywała się motywami kwiatowymi, które w imponującym tem-pie przemieniły ją w piękny, barwny kobie-rzec kwiatowy. Nie zabrakło turystów i mieszkańców Brukseli przyglądających się całemu wydarzeniu z dużą ciekawością i upamiętniających je na zdjęciach. Tegoroczny dywan był bardzo szczególny, został zainspirowany sztuką francuską.Dywan kwiatowy o wym. 75m x 24m i powierzchni 1800 m², składający się z ok. 1 mln ściętych kwiatów begonii, przez sześć godzin układało ponad 120 ogrodników.Wieczorem, przy prawie bezchmurnym niebie, nastąpiła jego uroczysta inaugura-cja przy światłach refl ektorów i dźwiękach muzyki, we wspaniałej scenerii zabytko-wych kamienic Grand Place. Uroczystemu otwarciu towarzyszył pokaz sztucznych ogni rozmieszczonych na brzegach i wewnątrz samego dywanu kwiatowego. Wokół dywanu zgromadziły się tłumy widzów, którzy zaciekawieni czekali na otwarcie spektaklu. Osoby, którym udało się wykupić wstęp na balkon ratusza miej-skiego (Hôtel de Ville), mogły podziwiać kwiatowy kalejdoskop z wysokości, co bez wątpienia potęgowało wrażenia.Był to niewątpliwie niezapomniany pokaz, różniący się od tych z minionych lat. Organizatorzy zadali sobie wiele trudu, żeby ta edycja była jeszcze ciekawsza niż

poprzednie. Grégoire Dune, wychowanek Konserwatorium Królewskiego w Brukseli, specjalnie na uroczystą inaugurację dywa-nu skomponował muzykę.Spektakl towarzyszący otwarciu dywanu przedstawiał „uśpiony ogród”, który budził się powoli ze snu przy delikatnych dźwię-kach i melodiach oraz grze światła. Światło skupiało uwagę widza na konkretnych elementach i symbolach dywanu kwiato-wego. Następnie muzyka powoli stawała się coraz żywsza, kwiaty i punkty świetlne

zaczynały tańczyć, prezentując widzom wspaniały balet. Kulminacją spektaklu był pokaz sztucznych ogni, które, jak pączki kwiatów unoszące się nad dywanem kwiatowym, wybuchły w końcu tysiącem barw i rozmaitością form, rozświetlając wspaniałą mozaikę kompozycji kwiato-wej.

Historia „Dywanu Kwiatowego”.Ofi cjalnie pierwsza premiera dywanu odbyła się 15 sierpnia 1971 r. na Grand

Milion begonii na trzystu metrach kwadratowych? Taki niecodzienny kwiatowy dywan możemy oglądać co drugi rok na brukselskim rynku. Przez cztery sierpniowe dni można podzi-wiać wysiłek i mozolną pracę wielu ogrodników, której efektem jest niepo-wtarzalny wzór. Może niektórym z Was udało się zobaczyć tegoroczne dzieło? Jeśli nie, trzeba będzie czekać aż do 2010 r.!

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Page 47: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Bruksela po polsku ]

Place w Brukseli. Twórcą był architekt kra-jobrazu E. Stautemans, urodzony w Zottergen, absolwent Ghent Horticultural College. Od początku lat pięćdziesiątych wykonywał on małe dywany o prostych wzorach, składające się głównie z begonii produkowanych między innymi w Knokke, Oudenaarde, Sint-Niklaas i Lille. Bardzo szybko zdał sobie jednak sprawę, że dywan kwiatowy może być rewelacyjną formą promocji jego ukochanych begonii, nad którymi dotychczas pracował jako biolog, fl orysta i handlowiec. Po latach doświad-czeń i wielu obliczeniach architekt ten stał się mistrzem w tworzeniu wspaniałych dywanów kwiatowych o wyrafi nowanej kolorystyce i skomplikowanych wzorach.

Swoją sławę zawdzięcza nie tylko dywa-nom ułożonym w Belgii, ale i na świecie: w Kolonii, Hamburgu, Luxemburgu, Paryżu, Londynie, Bredzie, Amsterdamie, Hadze, Wiedniu, Palencii, a nawet w Buenos Aires i Colombus (Ohio). Niektóre z nich były większe od brukselskich (77x24m). W 1973 wspaniały dywan na gandawskim Sint-Pietersplein osiągnął gigantyczny roz-miar 164x42 m!

Jak powstaje dywan?Prace nad dywanem są wieloetapowe i zaczynają się, z prawie rocznym wyprze-dzeniem, od wyboru tematu, zaprojekto-wania wzoru dywanu i ustalenia kolory-styki. Następnie szacuje się ilość begonii,

które będą potrzebne na każdy kolor i wykonuje się rysunki w skali. Po ich akcep-tacji sporządza się model dywanu. Sprawdza się różne kombinacje kolory-styczne i ustala ostateczną ilość kwiatów danego koloru. W tym roku na projekt użyto aż miliona begonii. Kilkuset doświad-czonych hodowców rozpoczyna hodowlę kwiatów już pod koniec stycznia. Ścina się je na krótko przed ich ułożeniem. Entuzjazm, zapał hodowców i jednocześ-nie wolontariuszy dywanu kwiatowego, pozwala im ułożyć tę gigantyczną kwiato-wą układankę w niespełna sześć godzin.W przeddzień imprezy przestrzeń pomię-dzy kwiatami a ziemią zostaje pokryta warstwą przezroczystej perforowanej folii,

Page 48: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Mark Schautteet, architekt „od kwiatów”.

Od 1970 Mark Schautteet bierze czyn-ny udział w pracach koncepcyjnych i realizacji dywanu kwiatowego. Pracował jako asystent E. Stautmansa, który wymyślił i zrealizował dywan kwiatowy w Knokke w 1952. Schautteet, z zawodu grafi k, wnosi duży wkład już w fazie koncepcji oraz później, w gotowy osta-teczny projekt. Od początku lat siedem-dziesiątych wspólnie z E. Stautmansem zaprojektował i wykonał kilkadziesiąt dywanów kwiatowych nie tylko w Belgii, ale także np. w Colombus (Ohio – USA) czy też w Wiedniu i w Hadze. Po śmierci E. Stautmansa, za zgodą Federacji Rolnictwa i Kwiatów w Belgii, Mark Schautteet kontynuuje dzieło swojego nauczyciela, wykonując dywany kwiato-we na całym świecie.

na którą naniesiony został wcześniej wzór dywanu. Powierzchnię dywanu nawadnia się przed ułożeniem pierwszych kwiatów. Kontury oraz przestrzenie komunikacyj-ne wykonuje się z torfu lub darni, która spełnia dodatkową rolę wzbogacania kolorystyki. Na tak przygotowanej powierzchni układa się kwiaty, jeden obok drugiego, bez użycia ziemi, tak ciasno, że nawet wiatr ich nie rozwieje. Kwiaty uło-żone w ten sposób (ponad 300 sztuk na 1m²) wytwarzają między sobą własny mikroklimat i dlatego dywan, będący jed-nocześnie dziełem artystycznym, można z powodzeniem podziwiać przez trzy dni i cztery noce. W tym roku ogrodnicy mieli do wykona-nia dodatkową pracę przed ułożeniem dywanu, polegającą na zamontowaniu mechanizmów wyrzutni sztucznych ogni.

Francuskie dywanyOprócz dywanu z kwiatów na Grand Place można było również zobaczyć w brukselskim Ratuszu wyjątkową wystawę prawdziwych dywanów. Jeden z nich posłużył nawet za inspirację dla tegorocz-nego dywanu kwiatowego. Wystawiane dywany zostały udostępnio-ne przez Saeed Sadraee, architekta i eks-perta starych dywanów, który kieruje La Maison Sadraee (rue de Waterloo). Dom Sadraee to wyjątkowa galeria antyków, specjalizująca się w dywanach i tkaninach

zabytkowych. Pierwsza Galeria powstała w 1983 w Wavre, kolejna w Knokke, a później przeniesiona została do Brukseli.Historia dywanów francuskich rozwijała się najsilniej po 1600 r. Ciągłe konfl ikty ze Wschodem oraz nieustające walki sprawi-ły, że handel z tą częścią świata stawał się coraz trudniejszy. Henryk IV w 1601 zabronił importowania dywanów ze Wschodu i w konsekwencji tej decyzji produkcja przeniosła się do kraju. W tym okresie powstały najsłynniejsze francuskie wytwórnie dywanów, np. Savonnerie założona przez Ludwika XIII.Dywany powstające w Europie przestały być inspirowane motywami perskimi, kaukaskimi czy tureckimi. Zaczęły domi-nować desenie kwiatowe i roślinne, zmie-szane z symbolami królewskimi i chrześci-jańskimi. Praca rzemieślników (lub raczej artystów) była bardzo dokładna i fi nezyj-na, dywany były robione z supełków wią-zanych na niciach lnianych, później przy-cinanych specjalnymi, zakrzywionymi nożyczkami. Najdelikatniejsze dywany

mogły mieć nawet do 60 supełków na cm²!

NaśladowcyWarto dodać, że brukselski dywan kwia-towy ma już swoich naśladowców. Od kilku lat, na początku maja, w dzielnicy Anderlecht w Brukseli, obok stadionu FC Anderlecht, układa się kwiaty doniczko-we. Innym przykładem może być również dywan kwiatowy, który powstał na tere-nie zamku Seneff e, niedaleko Brukseli. Również w Polsce dywan brukselski ma swojego naśladowcę. Kraków może poszczycić się realizacją pierwszego w Polsce dywanu kwiatowego. Prezentacja dywanu z kwiatów i kolorowej bibuły (wymiary 20 x 10m) odbyła się w maju 2004 r. na Placu Wolnica na krakowskim Kazimierzu z okazji wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Układaniem wzoru z kwiatów i kolorowej bibuły zajęły się dzieci ze szkół licealnych z Krakowa. ■

Tekst i zdjęcia Mariusz Dudziuk

BEGONIA TUBEROZA GRANDIFLORA

Dywany kwiatowe są usypywane ze świeżych kwiatów BEGONII TUBEROZY GRANDIFLORY – dumy belgijskich hodowców. Po raz pierwszy cebulka begonii została sprowadzona do Belgii, w okolice Gandawy, w 1860 r. Od tego czasu belgij-scy hodowcy nie szczędzą wysiłków, aby rozsławić ten piękny różnokolorowy kwiat na świecie, m.in. biorąc udział co dwa lata w układaniu dywanu kwiatowego na Grand Place.Begonia jest kwiatem bardzo trwałym, odpornym na złe warunki pogodowe, jak i na silne słońce, długo zachowuje świeżość. Cebulki begonii sadzi się pod koniec stycznia. Wiosną i latem kwitnące begonie rozświetlają swoją barwą tereny położo-ne w okolicach Gandawy. Spośród milionów zasadzonych kwiatów wybiera się te najpiękniejsze, które ozdobią nowy dywan kwiatowy. Begonie charakteryzują się dużą rozpiętością kolorystyczną – od koloru ciemno czerwonego po łososiowy, pomarańczowy i żółty aż do białego. Obecnie Belgia jest największym na świecie producentem tego kwiatu, zarówno wersji ogrodowej jak i doniczkowej. Eksportuje prawie 80% swojej produkcji do Holandii, Francji i Stanów Zjednoczonych.

[ Bruksela po polsku ]

Page 49: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Historia ]

Dyl Sowizdrzał

Według tej anonimowej niemieckiej wersji Dyl Ulenspiegel urodził się w

1300 r. w Saksonii, a zmarł w 1350 r. w Holsztynie. Nie ma jednak żadnych dowo-dów, że taka osoba w rzeczywistości ist-niała. Legenda opisuje Dyla jako wędrow-nego rzemieślnika, który płatał fi gle przy każdej okazji, ośmieszając ludzi wszyst-kich stanów. Niemieckie słowo Eulenspiegel można dosłownie tłumaczyć jako „sowie zwierciadło” – i rzeczywiście, nieodłącznymi atrybutami Dyla są sowa i zwierciadło. Etymologia wyrazu jest jed-nak nieco bardziej złożona: niekoniecznie wiąże się ono bezpośrednio ze słowem die Eule – „sowa”, lecz prawdopodobnie pochodzi od starodolnoniemieckiego ulen – „wytrzeć” oraz spegel – „zwierciad-ło” lub „tyłek”, a ul’n spegel może wiec

i jego belgijski kronikarzoznaczać również „wytrzyj mi tyłek” lub jeszcze bardziej dosadnie „pocałuj mnie w d...”.W pierwszym polskim przekładzie Dyl nosił imię Sownociardlko, w późniejszych wydaniach Sowiźrzal i wreszcie od XIX w. Sowizdrzał. Postać Dyla była na tyle sym-boliczna, że od jego nazwiska ukuto ter-min „literatura sowizdrzalska” na określe-nie całego nurtu plebejsko – satyrycznego w literaturze polskiej końca XVI i począt-ku XVII w.

W sposób szczególny związany jest jed-nak Sowizdrzał z Belgią. W 1867 r. ukazała się powieść „Legenda o Dylu Sowizdrzale i Jagnuszku Poczciwcu w krajach fl a-mandzkich i gdzie indziej” belgijskiego pisarza Charlesa de Costera. Autor umiej-scowił w niej przygody Dyla w szesnasto-wiecznej Flandrii znajdującej się pod hiszpańską okupacją. Sowizdrzał przycho-dzi na świat w Damme koło Brugii. Wraz ze swym przyjacielem Jagnuszkiem i uko-chaną Nele walczy ze znienawidzonym najeźdźcą, płatając mu jednocześnie roz-maite fi gle. Książka, oprócz rubasznego humoru, wypełniona jest także opisami okrucieństwa króla Hiszpanii Filipa II, jego wojsk oraz inkwizycji. Za źródła, obok pierwotnej wersji przygód Dyla, posłużyły De Costerowi: kronika holenderska van Meterena (naocznego świadka powsta-wania Niderlandów), stare fl amandzkie ustawy oraz relacje o procesach czarow-nic. Widać tez w sposobie prezentowania Flandrii studia nad starymi malowidłami historycznymi oraz wpływ malarstwa Breughla. Dyl Sowizdrzał ma dwa, praw-dopodobnie symboliczne, grobowce: jeden – w niemieckim Moeln koło Lubeki, a drugi – w belgijskim Damme, gdzie znaj-duje się również poświęcone mu muze-um.

Charles de Coster większą cześć życia spędził w Brukseli, pracując głównie jako dziennikarz. Jego wcześniejsze utwory to: „Brabanckie opowieści” i „Legendy fl a-mandzkie”. Przyjaźnił się miedzy innymi ze

znanym malarzem Felicjanem Ropsem, który wykonał ilustracje do jego książek. De Coster zmarł w biedzie i osamotnieniu w roku 1879 . Napisane archaizowanym językiem francuskim dzieje Dyla Sowizdrzała nie doczekały się uznania za życia swego autora. Po latach dzieło to weszło jednak do kanonu belgijskiej litera-tury, będąc porównywane do takich arcy-dzieł jak „Gargantua i Pantagruel” Rabelais’go czy „Don Kichot” Cervantesa. W dzielnicy Ixelles możemy dziś odnaleźć kilka śladów twórcy belgijskiego Sowizdrzała. Przy ulicy Mercelis 57 stoi dom, w którym, jak informuje nas pamiąt-kowa tablica, de Coster żył i umarł. Przy stawie koło placu Flagey znajduje się nato-miast poświęcony jego bohaterom pomnik, przedstawiający Sowizdrzała i Nele. Pisarz pochowany jest na cmenta-rzu Ixelles.

Warto sięgnąć do Legendy o Dylu Sowizdrzale chociażby dlatego, że, jak pisał o niej belgijski literaturoznawca Verhaeren, „jest to pierwsza książka, w której nasz kraj odnalazł siebie”. ■

Mikołaj Türschmid

Dyl Sowizdrzał to postać wywodząca się ze średniowiecznego folkloru pół-nocnych Niemiec. Przygody tego złośli-wego fi glarza, będącego wcieleniem ludowej mądrości i rubasznego humo-ru, opisane zostały po raz pierwszy około 1510 r.

Page 50: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Felieton ]

Odpowiedź na to pytanie nie będzie zadowalająca dla nikogo, ale innej

udzielić nie sposób. Tak jak w starym żydow-skim dowcipie, rację mają wszyscy.W dyskusji na temat tarczy wychodzi skłon-ność naszych rodaków do histerycznej prze-sady. Dokładnie takie same kierunki przybie-rały dyskusje wokół wejścia naszego kraju do

Unii Europejskiej. Dla jednych był to koniec niepodległości i nowe rozbiory. Dla drugich wejście do raju. Także i dziś ciężko znaleźć głos, który studziłby przesadne nadzieje jed-nej i uśmierzał obawy drugiej ze stron.

Zbrojni symbolami

W medialnej debacie pojawiają się opinie wywołujące spore zamieszanie. Jedni przeko-nują, że tarcza nie jest istotna dla nas, lecz dla USA. Chroni Stany przed atakiem „państw bandyckich”, nie będąc w stanie obronić Polski przed rakietami rosyjskimi. Inni podkre-ślają, że tarcza stanowi zabezpieczenie właś-nie przed Rosją i jej zakusami. I co ciekawe, obie te opinie mogą być równie prawdziwe.Z punktu widzenia twórców tarczy, jest ona częścią planów USA dotyczących ochrony przed zagrożeniem ze strony państw takich jak Korea Północna bądź Iran. Dla

Waszyngtonu stanowią one istotny problem, choć w naszych uszach zagrożenie to pobrzmiewać musi egzotycznie. Problem Polski urzęduje bowiem na Kremlu, który od czasu do czasu straszy swoje byłe kolonie zagonami zreformowanej Armii Czerwonej.Czy tarcza chroni nas przed Rosją? Z punktu widzenia stricte wojskowego nie. Ewentualnym (odpukać) problemem nasze-go kraju nie będzie bowiem atak rakietowy. Kilka patriotów na krzyż nie pomogłoby też na chmary lecących w naszym kierunku rosyjskich pocisków. Nie o siłę rażenia chodzi jednak w tej umowie. Gwarancje określiłbym raczej jako polityczne. Przez sam fakt związa-nia nas umową z USA oraz obecnością ame-rykańskich jednostek na terenie naszego kraju.

Przekroczyć Rubikon

Tarcza jest w naszym przypadku bardziej politycznym symbolem niż instalacją militar-ną. Konkretem staje się wówczas, gdy spoj-rzymy na nią jako na część większej całości.Powinna nas jednak cieszyć przede wszyst-kim jako punkt przełomowy w dość istotnej sprawie. Oznacza bowiem zerwanie układu zawartego przez kraje NATO (a więc głównie USA) z osłabionym, ale myślącym już o odro-dzeniu się mocarstwem, jakim była Rosja w 1997 r. NATO zagwarantowało wówczas Moskwie, że na terenie jej byłej strefy wpły-wów nie pojawią się, nawet po rozszerzeniu Paktu, żadne nowe militarne instalacje, ani wojska. Umowa znana jako „Akt Podstawowy o Stosunkach Dwustronnych, Współpracy i Bezpieczeństwie” pomiędzy Rosją i NATO znacznie podważała nasze bezpieczeństwo, pozostawiając nas po części w rosyjskiej stre-fi e wpływów. Dopiero dziś USA zdobyły się na odwagę, by zerwać to, bądź co bądź, skan-daliczne porozumienie.Z tego punktu widzenia, nawet gdyby owe elementy tarczy obsługiwać miało kilku żują-cych gumę facetów z jedną wyrzutnią Patriot – dopóki robią to w mundurach US Army – ma to swoje istotne znaczenie.

Rosyjskie nabzdyczenie

Przyznam, że najbardziej irytującym argu-mentem, który pada w dyskusji na temat

Jedni przedstawiają amerykańską tar-czę antyrakietową jako wielki sukces Polski, drudzy jako zagrożenie. Raz mówi się o tym, że tarcza chroni nas przed Rosją, drugi raz, że przed „kraja-mi bandyckimi”. Padają też opinie, że z technicznego punktu widzenia chroni nas w umiarkowanym stopniu. Kto ma rację?

Widmo tarczy nad Europą

© a

dact

io

Page 51: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Felieton ]

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

tarczy, jest marudzenie na „psucie stosunków polsko-rosyjskich”. Chciałbym w tym miejscu głośno zapytać: kiedy owe mitologizowane stosunki z Rosją były „naprawione”?Musimy zdać sobie sprawę z tego, że kontak-ty obu krajów były fatalne nawet za prezy-denta Kwaśniewskiego i premiera Oleksego! A jeżeli Moskwa nie potrafi ła sobie ułożyć relacji nawet z politykami SLD, to z kim na Boga by umiała? Z kopią Bieruta?Analizując sytuację ostatnich dwudziestu lat, można dojść do wniosku, że stosunki z Rosją poprawiłoby wyłącznie opuszczenie przez Polskę NATO, Unii Europejskiej i zaproszenie do stacjonowania nad Wisłą wojsk rosyjskich. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że kontak-ty naszych krajów będą zawsze złe lub letnie, dopóki imperialne interesy Rosji nie będą współgrały z naszymi. A te nie będą współ-grały nigdy. Co więcej, właśnie w roli przeciw-nika (fakt, że niezbyt istotnego) jesteśmy dla Rosji użyteczni na potrzeby jej polityki wewnętrznej. I przestańmy wierzyć, że cokol-wiek w tej kwestii zależy od nas.

Rakiet ci u nich dostatek

Wśród innych zarzutów pojawia się opinia, że teraz Rosja zacznie się zbroić i, w odpowiedzi na tarczę, wyceluje rakiety w Polskę. Wszystkich, którzy podnoszą tą kwestię chciałbym zapytać, czy naprawdę wierzą, że owe rakiety były do tej pory wycelowane w innym kierunku? Czy podobnych tekstów nie słyszeliśmy już z Kremla, kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej i NATO?A propos zbrojeń – w ciągu ostatnich lat, bynajmniej nie z powodu tarczy, budżet rosyjskiej armii był podnoszony w tempie

niemal 30 proc. rocznie. Chciałbym nieśmiało zapytać, jako reakcja na co? Na fi lm Wajdy o „Katyniu”?Pamietajmy też, że politycy i dziennikarze nadzwyczaj często lubią przesadzać. Ot, choćby z konieczności zajęcia wyrazistego stanowiska. Przypomnijcie sobie państwo ileż już było działań, które miały na długo zepsuć stosunki Polski z Niemcami bądź Francją (jak interwencja w Iraku). Pamiętacie rozpaczliwe darcie szat o podziale Europy i kontaktach zepsutych „na dziesięciolecia”? Z drugiej stro-ny – jakże wiekopomna i otwierająca nowy rozdział miała być wizyta w Polsce prezyden-ta Putina. Przełom, że klękajcie narody. I co? I jak mawiają dzieci: jajco.Dokładnie tak samo będzie z tarczą. Polityką międzynarodową nie rządzą bowiem medial-ne histerie, lecz interesy.

Gwarancji nigdy za wiele

-Argumentem po części trafi onym jest zwra-canie uwagi na fakt, że Polska ma już gwaran-cje bezpieczeństwa dzięki swojej obecności w NATO i Unii Europejskej. Przeciwnicy instalacji sugerują, że tak gwałtowne dążenie do umowy z USA podważa wiarygodność Sojuszu Północnoatlantyckiego.Owszem, w pewien sposób podważa. Patrząc na to z innej strony można jednak powiedzieć, że uzupełnia, gdyż to NATO i UE wciąż stanowią dla nas najważniejszą gwarancję bezpieczeństwa. Co więcej, szef Paktu de Hoop Scheff er uważa ją nawet za część przyszłej, wspólnej instalacji obronnej.Pamiętajmy też, że na pewien brak wiary Unia (swoim niezdecydowaniem) i Sojusz Północnoatlantycki same sobie zapracowały.

Konfl ikty interesów pomiędzy państwami NATO doprowadziły przed laty do skanda-licznego zachowania Francji i Niemiec wobec tureckiej prośby o pomoc w przypadku ewentualnego przekroczenia granic przez wojska Iraku. I prośbę Ankary, nie unikając skandalu, przeforsowano wówczas kuchen-nymi drzwiami dzięki nieobecności Francji w strukturach militarnych NATO.Po wkroczeniu wojsk rosyjskich do Gruzji, prezydent Francji Sarkozy zareagował na gorąco stwierdzeniem, że „Moskwa ma prawo bronić rosyjskojęzycznej ludności poza jej granicami”. Czy ten brak wiary nie jest więc w jakiś sposób uzasadniony?

O tarczy w piaskownicy

Największym problemem dla naszego kraju, który pojawił się przy okazji tarczy, okazała się niestety nie jakaś kwestia natury militar-nej, ekonomicznej bądź międzynarodowej, ale zachowanie polskich polityków.Z jednej strony całkiem prawdopodobne kierowanie się premiera i jego ministrów sondażami, nawet w przypadku strategicz-nych interesów kraju. Wersję przytoczoną przez „Newsweek” umacniają późniejsze głupie miny ministrów z PO i próba zepchnięcia dyskusji nad tą kwestią na „nielojalność wiceministra”. Uwiarygadnia ją też zachowanie samego premiera, który bez powodu zdecydował się wynegocjo-waną już umowę najpierw odrzucić, by po owym wywiadzie bez większych oporów, w niemal niezmienionym kształcie ją pod-pisać.Później doszło do żenującej wymiany zło-śliwości między Lechem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem już w obecności ame-rykańskiej sekretarz stanu. I owszem, tak jak prezydenta śmieszy mnie, kiedy ktoś kto nie zna angielskiego stara się w tym języku przemawiać. Ale z czego wypada rechotać w domu szaremu obywatelowi, głowie państwa na ofi cjalnych spotkaniach nie przystoi. Nienajlepiej wypadło też awansowanie przez prezydenta byłego wiceministra Waszczykowskiego, wyrzuco-nego z rządu za nielojalność. I choć jego wersja wydarzeń wydaje się potwierdzać, to urzędnicza nielojalność nie powinna być premiowana i z tą nominacją należało się powstrzymać. A minister Waszczykowski, nawet jeżeli „uratował tarczę”, mógł z hono-rem lec i stać się politykiem. Ale dopiero przy okazji kolejnych wyborów... ■ Mirosław Skowron

© E

uroM

agic

Page 52: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Społeczestwo ]

Współczesny patriotyzm polski

Historia święta

11 listopada 1918 r. był przełomowym momentem w historii naszego

kontynentu, ale przede wszystkim w dzie-jach Polski. Dla Europy to data symbolizu-jąca zakończenie I wojny światowej. Dla Polaków to dzień odzyskania niepodle-głości po 123 latach niewoli. Kluczową rolę w formowaniu niezależnego państwa polskiego odegrał Komendant I Brygady Legionów Polskich Józef Piłsudski, który 10 listopada powrócił do kraju z interno-wania w twierdzy w Magdeburgu. Po otrzymaniu z rąk Rady Regencyjnej pełni władzy państwowej i naczelnego dowódz-twa nad wojskiem rozpoczął działania mające na celu ostateczne wyzwolenie naszego kraju. Walki o granice Rzeczpospolitej trwały aż do 1921 r. i dopiero w następnych latach zaczęto świętować 11 listopada. Do 1936 r. święto 11 listopada było przede wszystkim świę-tem wojskowym, a dopiero rok później zaczęto je obchodzić jako święto pań-stwowe – Dzień Niepodległości.W latach II wojny światowej Polacy na wychodźstwie pielęgnowali tradycję świę-

towania 11 listopada. Również na zie-miach okupowanych, Polskie Państwo Podziemne starało się, w miarę możliwo-ści, upamiętniać ten dzień. Po zakończe-niu wojny, w 1946 r., Dzień Niepodległości został zastąpiony innym świętem, obcho-dzonym 22 lipca. W okresie komunizmu manifestacje patriotyczne organizowane przez opozycję na terenie całego kraju były brutalnie tłumione przez ZOMO, a ich uczestnicy aresztowani. Dopiero w 1989 r. Sejm odrodzonej Rzeczpospolitej Polskiej przywrócił 11 listopada jako Narodowe Święto Niepodległości. W tym dniu oddaje się też hołd Marszałkowi Piłsudskiemu spoczywającemu w podzie-miach Katedry Wawelskiej w Krakowie.

Patriotyzm w teorii i historii

Patriotyzm jest postawą oznaczającą przywiązanie, szacunek, oddanie i miłość do własnego kraju, który tworzą kultura, historia, religia, obyczaje i ludzie. Z jednej strony, to duma z dziedzictwa narodowe-go, z drugiej zaś, dbałość o teraźniejszość i przyszłość Ojczyzny. Patriota kocha swoją ojczyznę, mimo wad, które dostrzega np.

w swoich rodakach, podobnie jak kocha się członków rodziny mimo ich niedosko-nałości. Bycie patriotą to jeden z podsta-wowych obowiązków obywatelskich, któ-rego najpełniejszą realizacją są czyny, a nie słowa, choćby i najpiękniejsze.Przez wieki polski patriotyzm nieroze-rwalnie wiązał się z cierpieniem naszego narodu i przybierał na sile w momentach szczególnego zagrożenia bądź zniewole-nia. Wojny, rozbiory, okupacja czy komu-nizm, zwiększały gotowość do poświęceń dla ojczyzny, znaczenie symboli narodo-wych i pamięć o wielkich Polakach. Kiedy niebezpieczeństwo znikało, natężenie odczuć patriotycznych, jak i poczucie przynależności do narodu, znacznie mala-ło. Ponadto, w zdecydowanej większości przypadków, był to patriotyzm bazujący na dumie z osiągnięć i poświęceń innych osób: powstańców listopadowych i stycz-niowych, obrońców Warszawy, Kościuszki czy Bema. Należy bowiem podkreślić, że zarówno w okresie rozbiorów, jak i w latach okupacji czy reżimu komunistycz-nego, zaledwie 5 proc. Polaków brało udział w działaniach podziemia czy opo-zycji demokratycznej. Olbrzymia więk-

Święto niepodległości przypadające 11 listopada skłania do refl eksji na temat stosunku do Ojczyzny i odczuć patriotycznych współcześ-nie żyjących Polaków. Czy można mówić o patriotyzmie w epoce demokracji i wolności kraju? Jaki jest patriota XXI wieku? Jaka jest jego rola w obecnym świecie, zwłaszcza gdy mieszka za granicą?

© G

inge

rpig

Page 53: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Społeczestwo ]

szość społeczeństwa żywiła się patriotycz-ną wyobraźnią, ale nie podejmowała dla ojczyzny żadnych konkretnych działań ze strachu, z własnego lenistwa bądź z opor-tunizmu. Innymi słowy, polski patriotyzm oznacza z reguły gotowość do mobilizacji w razie zagrożenia, odwagę cywilną oraz łączenie się w żałobie narodowej, jak np. w przypadku klęski powstania stycznio-wego zaznaczanej noszeniem czarnych kokardek czy wystawianie w oknach zapa-lonych świec w stanie wojennym. Z dru-giej strony, polski patriotyzm cechuje nie-wielki szacunek dla prawa, niechęć do współpracy i wzajemnej pomocy roda-kom w codziennym życiu oraz niska ranga cnót moralnych.Od czasów potopu szwedzkiego, patrio-tyzm w Polsce utożsamiany jest z religią katolicką, m. in. z kultem maryjnym i postrzeganiem Matki Boskiej jako Królowej Polski. Stąd ogromne znaczenie dla naszego narodu takich miejsc jak Jasna Góra czy Ostra Brama w Wilnie. Wśród najsilniej zakorzenionych symboli patriotycznych naszego kraju znajdują się m.in.: hasła (Za wolność naszą i waszą; Bóg, Honor, Ojczyzna), postacie (Jan Paweł II, Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko, Jan III Sobieski, Adam Mickiewicz, księż-niczka Wanda co nie chciała Niemca, Jan Henryk Dąbrowski), wydarzenia (powsta-nia, Solidarność), organizacje militarne (Husaria, Legiony, AK, Szare Szeregi), bitwy (obrona Jasnej Góry, bitwa pod Wiedniem i pod Monte Cassino, powstanie war-szawskie).

Współczesny duch patriotyzmu

Współczesny patriotyzm, a więc umiło-wanie własnego kraju, ma zupełnie inny wymiar niż w czasie wojny lub okresu PRL. Nikt nie wymaga już od nas poświę-ceń w romantycznym rozumieniu tej postawy, a więc oddania ojczyźnie wszyst-kiego, włącznie z własnym życiem, nie licząc się z kosztami i konsekwencjami patriotycznego czynu. Patriotyzm koja-rzony z walką o wolność i niepodległość spełnił już swoją rolę, miejmy nadzieję, że na zawsze. W dzisiejszych czasach patrio-tyzm to nie „danina w krwi przelana na ołtarzu Ojczyzny”, ale postawa indywidu-alna i społeczna urzeczywistniająca się w rozmaity sposób.Przede wszystkim, to rzetelna i uczciwa

praca dla dobra własnego kraju, to przy-zwoita postawa obywatelska w służbie własnego państwa, coś czego często bra-kuje w Polsce, zarówno w życiu prywat-nym jak i na forum publicznym. Słysząc o aferach korupcyjnych, łapówkarstwie, nie-uczciwych politykach, lekarzach czy urzędnikach, trudno odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z prawdziwymi patriotami, dla których najważniejsze jest dobro państwa i współobywateli.Patriotyzm to także zainteresowanie prze-szłością własnego narodu, jego historią i kulturą. Zwłaszcza dla Polaków pamięć o, jakże często tragicznych i bolesnych, dzie-jach naszego kraju powinna stanowić szczególny element patriotyzmu przeka-zywany z pokolenia na pokolenie. Słysząc o braku zainteresowania młodych roda-ków II wojną światową czy walką z komu-nizmem odnosi się wrażenie, że nie rozu-mieją, iż dzięki uczestnikom tych wyda-rzeń mają szansę żyć w suwerennym i demokratycznym państwie. A przecież pamięć o ważnych zdarzeniach i roczni-cach to forma podziękowania przodkom za ich poświęcenie i cierpienie, dzięki któ-rym przetrwała nasza mowa ojczysta, tożsamość narodowa i nasz kraj. Stąd pielęgnowanie tradycji, szacunek dla sym-boli narodowych oraz dbałość o język ojczysty powinny stanowić niekwestio-nowany element postawy patriotycznej wszystkich obywateli, zarówno Polaków mieszkających w kraju, jak i tych, których

losy rzuciły na obcą ziemię. Ci ostatni mają zresztą do odegrania szczególnie ważną rolę, bowiem zagranicą stają się reprezentantami własnego kraju.Patrioci na obczyźnie muszą niekiedy sta-nąć w obronie swojej ojczyzny, sprzeciwić się negatywnym stereotypom dotyczą-cym Polaków czy przeciwstawić się czę-stym krytykom Polski przez zagraniczne media. Dbają o polskie kościoły, cmenta-rze, pamiątki. Troszczą się o czystość mowy ojczystej, o rozwój prasy i organiza-cji polonijnych. Uczestniczą w wyborach, przyjmując współodpowiedzialność za losy państwa, mimo, że obecnie w nim nie mieszkają. Ponadto, nie wstydzą się bycia obywatelem swojego kraju ani przy-należności do własnego narodu. Poczucie dumy z bycia Polakiem nie zawsze jest jednak łatwe, a szczególnie w kontekście nie zawsze odpowiednich zachowań rodaków na obczyźnie i nieraz mało przy-chylnych opinii o nas. Ale człowiek, żyjąc za granicą, często staje się większym patriotą i znajduje w sobie siłę, by walczyć o dobre imię swej ojczyzny. Orzeł w koro-nie, fl aga biało-czerwona, hymn narodo-wy czy pieśń Boże coś Polskę, śpiewaną na obcej ziemi, czuje się zupełnie inaczej niż w kraju, znacznie mocniej i intensywniej. Bo miłość do ojczyzny, podobnie jak miłość do matki, pozostaje w sercu na zawsze. ■

Elżbieta Kuźma

© L

ucas

Fig

o

Page 54: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Unia Europejska ]

Europa delikatnie upomniała Rosję za inwazję na Gruzję. Ulga na wieść o jakimkolwiek, byle wspólnym, stano-wisku UE nasuwa pytania o kondycję Unii. I trudno podzielać wiarę, że mitologizowany unijny minister spraw zagranicznych mógłby w tej sprawie cokolwiek zmienić. A jeżeli nawet, to pewnie na gorsze...

Po nadzwyczajnym szczycie UE w sprawie Gruzji wszyscy opowiadają, jak bardzo

cieszą się z jego wyników. Zadowolone są Bruksela, Paryż i Berlin, bo „uchwalono wspól-ne stanowisko”. Nie mniej zadowolona jest Moskwa, gdyż nie spotkała jej żadna kara. Zadowoleni są polski prezydent i premier (wspomniano coś o dywersyfi kacji źródeł energii i jednak potępiono Rosję). No i Gruzja, że w ogóle o niej nie zapomniano.Problem w tym, że kiedy w polityce radość rozpiera wszystkich, to ktoś na pewno mocno ją udaje...

Wojna Równa Kotletom

Nadzwyczajny szczyt w Brukseli pokazał, że wszystko na co stać dziś Unię to blokowanie rozmów o partnerstwie z Rosją i... zapowiedź „przemyślenia” pewnych kwestii. Nie żartuję – Unia zagroziła, że będzie myśleć. I ma to przekonać polityków rzędu Putina bądź Ławrowa do zmiany ich stanowiska. Obaj na pewno długo nie mogli się po tym pozbierać. Ze śmiechu.Żeby zrozumieć skalę niemocy Unii w tej kwestii musimy zdać sobie sprawę z jednego. Reakcja Brukseli na wojnę Rosji z Gruzją jest dokładnie taka sama jak na... zakaz importu polskiego mięsa. Zablokowanie rozmów UE-Rosja.Czy zrównanie sprawy kotleta z wojną to fakt bardziej obrażający Gruzję, stanowiący uzna-nie dla naszej wieprzowiny czy też ośmiesza-jący politykę Unii Europejskiej jako takiej? I czy był to jedyny argument, jakim dysponuje Unia?Otóż nie. UE miała w ręku niemal wszystkie argumenty, którymi mogłaby na Rosję wpły-nąć. Nieprzypadkowo zdecydowała się jed-nak na najłagodniejszy.

Niska Jakość Wysokiego Reprezentanta

Zwolennicy głębszej integracji UE twierdzą, że słabość Europy wynika z braku mechani-zmów politycznych (wspólny prezydent bądź szef dyplomacji). Nicolas Sarkozy oraz były premier Belgii, Guy Verhofstadt, podkre-ślają, że albo Unia będzie miała jednego reprezentanta na zewnątrz, albo jej głos nie będzie się liczył w polityce międzynarodowej. Nieco ciszej dodają, że bez wspólnej polityki zagranicznej Europa będzie rozgrywana przez USA, Rosję czy Chiny, wykorzystujące wszel-kie wewnętrzne podziały.Podziwiam wiarę w magiczną moc traktatów. Dokładnie tą samą argumentację słyszałem jednak przy okazji traktatu amsterdamskiego. Wówczas uzasadniała ona powołanie Wysokiego Przedstawiciela ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. Z wiadomym skutkiem.Warto zadać pytanie, czy reakcje dyploma-tyczne UE wynikające z pozycji, jaką daje traktat lizboński, byłyby inne niż dziś? A może potrzeba wypracowania wspólnego stanowi-ska wymagałaby więcej czasu? By na koniec okazałoby się ono jeszcze mniej zdecydowa-ne...Szef unijnej dyplomacji mógłby się wszak okazać taką samą mimozą, jaką jest dziś Javier Solana. Wysoki Reprezentant Solana wypo-wiada się często, ale nie mówi nic poza fraze-sami. Dziennikarze niemal zawsze są w stanie przewidzieć co powie i jakie stanowisko zaj-mie.I coraz częściej mam dziwne przeczucie, że wynika to nie z nijakości Solany jako polityka. Że problem jest głębszy. Solana jest po prostu zapowiedzią tego, jak musiałaby wyglądać owa wspólna europejska dyplomacja.

Gdzie Rosja, Gdzie Serbia...

Niewykluczone, że problem jest jeszcze bar-dziej poważny. Unia składa się z państw, które w wielu dziedzinach mają rozbieżne interesy. Czy próba wymuszania wspólnego stanowi-ska nie doprowadziłaby w pewnym momen-cie do... rozsadzenia UE?Nijakość wspólnej polityki zagranicznej nie bierze się z niczego. Jest wypadkową intere-sów. Z tego powodu w wielu kwestiach Unia wręcz ucieka od zajmowania stanowiska.

Szczyt słabości

© Simon Summers

Page 55: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

[ Unia Europejska ]

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Powstanie wspólnego MSZ pozostawi ją bez wyboru. Tarcia wewnątrz Unii się zwiększą, pojawi się więcej krajów czujących się zbaga-telizowanymi i pokrzywdzonymi wspólną decyzją.To właśnie moskiewskie interesy wielu państw zdecydowały, że głos Brukseli w sprawie Gruzji był tak słaby. Co innego reakcje w spra-wie Belgradu czy Mińska. Serbia to mały kraj, któremu można grozić bez konsekwencji. Można nałożyć sankcje, zmusić do osądzenia zbrodniarzy. W Rosji sprawcy ludobójstwa w Czeczenii chodzą obwieszeni medalami, a nawet wchodzą do władz. Unia jest też w stanie ograniczyć kontakty z białoruskim dyktatorem. Tymczasem w Rosji można łamać demokrację, mordować dziennikarzy i wsadzać opozycjonistów do więzień. Rosja jest duża, sprzedaje ropę i gaz. Serbia i Białoruś niewielkie i nie oferują niczego poza proble-mami.

Groźny Pisk UE

Ktoś powiedział, że dyplomacja polega na tym, by „włączając lewy kierunkowskaz, skrę-cić w prawo”. Jeżeli tak, to ostatni szczyt Unii Europejskiej można uznać za sukces.Zadowoleni twierdzą, że reakcja była miękka, ale jednak solidarna. Potępiono działania Rosji, wskazano ją jako winowajcę. Wysunięto konkretne żądania, podkreślono integralność Gruzji. Choć po uznaniu przez część państw UE niepodległości Kosowa, argument ten brzmiał cokolwiek niepoważnie.Cóż wymienione decyzje oznaczają jednak w praktyce? Ano to, że Unia uznaje fakty wyni-kające z prawa międzynarodowego. I że Rosja to prawo złamała. Zwróćcie państwo uwagę – UE cieszy się ze wspólnego dokumentu w którym podkreśla, że prawo jest prawem.

Nie wykluczam, że bardziej zdecydowanego stanowiska zająć się nie dało. Są wszak w Europie kraje, które przyjęty dokument uzna-ły za radykalną, ostateczną granicę ich kom-promisu (jak Włochy, Grecja czy Niemcy). Nie można jednak przeoczyć, że szczyt atako-wały nawet spokojne i patrzące na UE przez palce media belgijskie. Ton prasy brytyjskiej albo rosyjskiej był wręcz jawnie kpiący.Inwazja Rosji na Gruzję była możliwa w dużej mierze właśnie dlatego, że Putin ową ostroż-ność UE przewidział. Czuł, że Europa nie jest mu w stanie nic zrobić. Testował ją wszak przez lata. Mam obawy, że po szczycie UE rosyjski premier ma już w tej sprawie niemal pewność.Zgadzam się, że mogło być gorzej. Unia mogła, jak przed laty, sprawę przemilczeć. Mogła też zareagować ostro, wymierzyć sankcje i... w ogóle ich nie wprowadzić w życie. Obserwując przez lata brukselską rze-czywistość muszę ocenić oba te scenariusze jako równie prawdopodobne.U części obserwatorów szczytu pojawiła się jednak smutna refl eksja – że dla Europy lepiej by się stało, gdyby ten szczyt w ogóle nie doszedł do skutku... Pokazał on bowiem głównie to, jak bezsilna i nieporadna może być Bruksela w obliczu wydarzeń międzyna-rodowych.

Unia Indywidualności

Kłopotem Unii jest to, że nie zrobiła niemal nic, by pojawił się klimat do wprowadzenia sankcji wobec Rosji. By choć raz ważniejsze okazały się pryncypia, nie zaś interesy kilku krajów. Brak tych działań wskazuje na wyłącz-nie odtwórczą, a nie twórczą funkcję polityki europejskiej i jej komisarzy. A zwłaszcza Javiera Solany.

Wypada tu pochwalić (co nie zdarza się czę-sto) naszych polityków. Zrobili ile mogli. Włączając w to eskapadę prezydenta do Tbilisi, może nawet więcej. Zabrzmi to dziw-nie, ale właśnie Polak, Łotysz, Litwin i Estończyk, stojący na placu w stolicy Gruzji, byli długi czas jedynym widocznym wspar-ciem dla prozachodnich tendencji w tym kraju.Musimy jednak zdać sobie sprawę z realiów. Polska jest „za cienka” na to, żeby wymuszać na UE naprawdę zdecydowane, solidarne reakcje. Muszą je inicjować albo wspierać Francuzi, Niemcy bądź Brytyjczycy.Obrońcy wyników ostatniego szczytu będą twierdzić, że UE nigdy nie była wobec Rosji tak krytyczna jak dziś. To, że zdołała zdobyć się na ostrą reakcję, nie wynika jednak z, maja-czącego w oddali, jakiegoś wspólnotowego MSZ. Wynika wyłącznie z tego, że Sarkozy i Merkel to politycy lepsi i bardziej zdecydo-wani niż Chirac i Schroeder. Potrafi ący sięg-nąć wzrokiem dalej, niż kilka lat do przodu. Myślący szerzej, niż o paru kontraktach z rosyjskimi fi rmami. I paradoksalnie, sytuacja ta jest zarazem olbrzymim problemem Europy. Jeżeli jej sukcesem jest wyłącznie fakt, że Francją i Niemcami nie rządzi rozkochany w Putinie duet Chirac – Schroeder, to jaka przyszłość czeka jej politykę, kiedy podobne postaci siądą ponownie za sterami władzy? ■

Mirosław Skowron

Wladimir Putin - Premier Rosji Micheil Saakaszwili - prezydent Gruzji

© Ja

mes

Keb

inge

r

© R

ugby

xm

BruxellesCar’s Import – export

◆ sprzedaż samochodów osobowych

◆ od pierwszego właściciela◆ młodych roczników◆ ceny okazyjne

Show roomRue Vanderkindere 210 - 1180 Uccle (sur rendez-vous)

mówimy po polsku

Gsm: 00 32 476 307 149 - Fax: 00 32 2 347 35 23www.autobuzun.com

Page 56: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Unia Europejska ]

Oczywiście trudno mówić, że gdyby nie Kosowo, to nie byłoby innych

podziałów. Tendencje separatystyczne w innych krajach istniały już wcześniej. Nie miałyby one jednak takiej siły i nie można by się posługiwać przykładem Kosowa w celu usprawiedliwienia żądań. W lutym została otwarta puszka Pandory i skutki tego katastrofalnego błędu będziemy odczuwać przez lata.W samej Unii Europejskiej sytuacja jest co najmniej dziwna. Z jednej strony istnieje inicjatywa odgórnego jednoczenia się i integracji, a z drugiej zintegrowane ze sobą państwa chcą się dzielić od wewnątrz. Jeszcze rok temu opowieści o rozpadzie Belgii traktowano z przymrużeniem oka. Ale kiedy po wyborach przez dziewięć miesięcy politykom nie udawało się dojść do porozumienia i stworzyć rządu, żarty przestały być śmieszne. Kolejny kryzys sprawił, że propozycje francuskiego prezy-denta, Nicolasa Sarkozy, by w razie rozpa-du Belgii Walonię wcielić do Francji i nie-dawne pomysły holenderskich deputo-wanych, by z kolei Flandrię przyłączyć do Holandii, brzmią już całkiem niepokojąco. A mamy jeszcze wyniki sondażu, z które-go wynika, że w przypadku rozpadu pań-stwa połowa mieszkańców Walonii chcia-łaby przyłączenia się do Francji. Jedności Belgii nie będzie w stanie uratować nawet to, że jest ona stolicą Europy i siedzibą najważniejszych jej instytucji. A teraz

Stolica wyspy, Nikozja jest przedzielona zasiekami na dwie części: grecką i turecką. Druciane siatki otoczone żołnierzami dzielą całą wyspę. Żeby z Europy dolecieć do tej części kraju, trzeba zaliczyć śródlą-dowanie w Turcji. A mieszkańcy Cypru Północnego posługują się trzema pasz-portami (północnocypryjskim, tureckim i cypryjskim). Po prostu paranoja. I tak jest już od 34 lat. Cztery lata temu była szansa na zjednoczenie, ale porozumienie odrzu-cili Grecy cypryjscy, którzy nie zgodzili się w referendum na to, by cała wyspa weszła do Unii. Teraz obie zwaśnione strony mają ponownie zastanawiać się nad zjednocze-niem. Dla UE, która temu patronuje, połą-czenie Cypru to sprawa o wiele poważ-niejsza niż się wydaje. Bo niechęć Grecji do Turcji sprawia, że każdy krok zbliżający Turcję do Unii jest torpedowany przez Grecję. A z kolei Turcy, będący członkami NATO bojkotują wszelkie projekty z Grecją. W efekcie ofi arą sporu grecko-tureckiego, którego główną przyczyną jest właśnie Cypr, pada i Unia i NATO. Ale zjednoczenie Cypru byłoby szczególnie symboliczne zwłaszcza teraz, gdy wiele państw rozpada się od wewnątrz. Byłby to przy tym sygnał dla reszty świata, że Europa się jednak nie rozpada na coraz mniejsze części składowe. ■

Dominika Ćosić,Korespondentka tygodnika Wprost

przypatrzmy się Hiszpanii. Baskowie nie rezygnują z walki, nawet zbrojnej, o ode-rwanie ich ziem od Hiszpanii. Katalończycy żądają nie tylko jeszcze większej autono-mii, ale mówią o pełnej niepodległości. W Wielkiej Brytanii Szkoci z kolei mają już cieszący się coraz większymi kompeten-cjami własny parlament i rząd, ale część polityków mówi, że to za mało. Podobny proces zaczyna się w Walii. A jest jeszcze uśpiony konfl ikt w Irlandii Północnej. A Liga Lombardzka we Włoszech, która niby jest marginalną frakcją, ale jednak znajdu-je zwolenników dla separatystycznych idei? Można znaleźć jeszcze inne przykła-dy. Może brzmi to przekornie, ale im większe będą odgórne naciski na integrację, tym silniejsze będą oddolne tendencje separa-tystyczne. Ludzie lepiej czują się jednak w obrębie mniejszych społeczności, wspól-noty języka i (lub) wiary i doświadczeń historycznych niż w wielkich wspólno-tach, w których czynników łączących jest coraz mniej. Ale jest też w Unii Europejskiej jeden szczególny region: Cypr Północny. Ma własny rząd, parlament, prezydenta i paszporty, które uznaje tylko jedno pań-stwo na świecie: Turcja. Teoretycznie cały Cypr należy do Unii Europejskiej, ale w rzeczywistości jego turecka, czyli północ-na część jest właściwie ziemią niczyją. Rok temu byłam na północnym Cyprze.

Rozpad i zjednoczenieTo paradoksalne, ale zjednoczona Europa rozpada się od wewnątrz. Proklamowanie niepodległości przez Kosowo już uruchomiło reakcję domi-na – na razie tylko na Kaukazie, w Osetii Północnej i Abchazji, ale w kolej-ce do niepodległości ustawiają się już inni: Baskowie, Katalończycy, by nie wspomnieć o Flamandach.

Page 57: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kcik smyka ]

Legenda głosi, że olbrzym nazywał się Druoon Antigoon, a swe imię zawdzię-

czał przypadkowo usłyszanej opowieści o jakimś greckim generale. Jego zamek wznosił się na brzegu Szeldy. Wysokie mury broniły doń dostępu, zaś głęboko w ziemi wykopane lochy napełniały przera-żeniem mieszkańców okolicy.Po co to wszystko? – zastanawiali się ludzie. W kraju działo się dobrze, panował spokój i dostatek. Wiele statków nałdowa-nych towarami podążało w górę i w dół rzeki. Wywożono drewno, żelazo, len, ale też ser, ryby czy chleb. Obce statki przy-woziły cukier, wino, oliwki, pomarańcze i cytryny oraz ciepłą wełnę na zimowe ubrania. Wielu kupców wzbogaciło się dzięki temu handlowi. Powstawały nowe domy, wspaniałe kościoły, bogate miasta.Pewnego dnia olbrzym Antigoon pojawił się na brzegu rzeki i, wymachując potężną maczugą, zwołał okoliczną ludność i obwieścił swoje żądania. Domagał się, by każdy statek podążający wzdłuż rzeki zapłacił mu daninę za prawo przejścia obok jego zamku – w monecie bądź w innych dobrach. Temu zaś, kto by odmó-wił, zagroził odcięciem obu rąk i wyrzuce-niem ich do rzeki.Od tego dnia strażnicy Antigoona pilnie śledzili przepływające okręty. Niepos-łusznych kupców, którzy próbowali wymi-gać się od płacenia, ściągali na brzeg, każąc im klęknąć przed dużym głazem i położyć na nim skrzyżowane dłonie . Wtedy olbrzym jednym ciosem odrąbywał dłonie nieszczęśników. Tych zaś, którzy nie mieli czym zapłacić, wtrącał do lochów, gdzie czekali na okup zebrany przez rodzinę.

Brabo i olbrzymlegenda antwerpska

Rzadko widuje się tak „okrutne” rzeźby, jak ta na antwerpskim rynku przedstawiają-ca mężczyznę rzucającego odciętą rękę. Można by pomyśleć, że miasto wystawiło pomnik jakiemuś złoczyńcy. W rzeczywistości chodzi jednak o miejscowego boha-tera o i mieniu Brabo, który pokonał okrutnego olbrzyma terroryzującego okoliczną ludność.

Stopniowo kraj zaczął podupadać, miej-scowi kupcy biednieli z każdym dniem i, zastraszeni, bali się wyruszyć w podróż. Także kupcy z innych krajów przestali wysyłać swoje statki w głąb Antigoonowego królestwa. Zła sława miasta rosła. Zaczęto je nazywać Hand Werpen lub Hand Th rowing.W końcu niejaki Brabo, który kochał swój kraj ponad wszystko, obmyślił spo-sób na pokonanie okrutnego tyrana. Domyślał się, że Antigoon jedynie udaje swoją siłę, a w rzeczywistości jest tchó-rzem. Pewnej ciemnej nocy zebrał tysiąc najlepszych żołnierzy pod bramami zamku oraz setki żeglarzy i kupców. Po północy przystąpili oni do szturmu roz-trzaskując bramy twierdzy i bez walki zdobywając zamek Antigoona. W czasie szturmu Brabo wspiął się na mury zamku i przez okno wszedł do pokoju, w któ-rym ukrywał się olbrzym. Zręcznie uni-kając ciosu potężnej maczugi zamachnął się mieczem na wroga i odciął mu głowę. Następnie odrąbał mu ręce i wyrzucił do rzeki, tak jak to robił często Antigoon. Dzięki temu czynowi Brabo stał się boha-terem narodowym.W całym kraju powrócił spokój i tysiące statków żeglowało po rzece, jak za daw-nych czasów. Miasto odzyskało dawną świetność, a jego mieszkańcy zakochani w swoim grodzie, ukuli powiedzenie: „Świat to pierścień, a Antwerpia jest jego perłą.”

(wg „Dutch Fairy Tales for Young Folks” W. E. Griffi sa) ■ Ewa Szarkowska

Niektórzy mówią, że dzielny Brabo był żołnierzem rzymskim. Wedle jednej z legend nazywał się Slivius Brabo i był generałem samego Juliusza Cezara. Gdy ten, podbiwszy Galię, wyruszył na podbój Anglii, powierzył administrację ziem antwerpskich swemu generałowi. Brabo wyzwał olbrzyma na pojedynek i pokonał go, odcinając mu najpierw głowę, a potem prawą rękę. Rzucając ją przed siebie, miał rzec: „Aż do miejsca, gdzie spadnie ta dłoń, cały region będzie nazywać się Brabancją”. W nagrodę za swój czyn Brabo został namiestnikiem rzymskiego cesarstwa na tych ziemiach i otrzymał herb przedstawiający złote drzwi oparte na dwóch uciętych dłoniach. Miastu nadano imię Handwerpen (nider. hand – ręka i werpen – rzucać), a z czasem Antwerpen.

© Stefanx 80

Page 58: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kcik smyka ]

1) W którym roku odbyła się pierwsza nowożytna olimpiada? a) 1892 b) 1896 c) 1900

2) W którym mieście polscy piłkarze (nożni) zdobyli olimpijskie złoto? a) w Monachium b)w Montrealu c) w Barcelonie

Jest uważany za ojca nowożytnego ruchu olimpijskiego: a) Michael Phelps b) Henri de Baillet-Latour c) Pierre de Coubertin

Która z tych dyscyplin sportowych nie jest dyscypliną olimpijską? a) badminton b) BMX c) karate

Gdzie odbędą się następne zimowe igrzyska olimpijskie (w roku 2010)?a) w Vancouverb) w Salzburguc) w Soczi

Ile złotych medali olimpijskich zdobył łącznie Robert Korzeniowski? a) 3 b) 4 c) 5

W jakiej dyscyplinie Polska zdobyła swój jedyny brązowy medal na igrzyskach w Pekinie? a)w zapasach b) w kolarstwie górskim c) w rzucie dyskiem

Ile złotych medali zdobył Michael Phelps (w Pekinie i w Atenach)? a) 8 b) 10 c) 14

W której (letniej) olimpiadzie po raz pierwszy wzięła udział reprezentacja Polski? a) Antwerpia 1920 b) Paryż 1924 c) Londyn 1948

W którym roku po raz pierwszy igrzyska olimpijskie odbyły się poza Europą (w St. Louis, USA)? a) 1904 b) 1932 c) 1956

Quiz olimpijski

LabiryntDoprowadź myszkę do sera!

1. Anna Rogowska (‘04) 2. Leszek Blanik (‘00, ‘08)3. Szymon Kołecki (‘00, ‘08) 4. Kamila Skolimowska (‘00) 5. Agnieszka Wieszczek (‘08) 6. Mateusz Kusznierewicz (‘96, ‘04) 7. Robert Korzeniowski (‘96, ‘00, ‘04)8. Maja Włoszczowska (‘08)9. Sylwia Gruchała (‘00, ‘04)10. Piotr Małachowski (‘08)

a) podnoszenie ciężarów b) chód

c) rzut dyskiemd) skok o tyczce

e) zapasy f) żeglarstwo g) szermierka

h) rzut młotemi) gimnastyka

j) kolarstwo górskie

Odpowiedzi

1: d, 2: i, 3: a, 4: h, 5: e, 6: f, 7: b, 8: j, 9: g, 10: c

Polscy olimpijczycy: Połącz nazwiska polskich medalistów olimpijskich ostatnich 10 lat z właściwymi dyscyplinami sportowymi! (w nawiasie podane są lata, w których sportowcy zdobyli medale olimpijskie)

Odpowiedzi

1: d, 2: a, 3: c, 4: c, 5: a, 6: b, 7: a, 8: c,

9: b, 10: a

Michał Ulicki

Page 59: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Kcik smyka ]

Krzyżówka – historia PolskiPoziomo

1. Jeden z najważniejszych kronikarzy polskich: Jan...2. Jedno z popularnych imion papieży (był papieżem m.in. podczas panowania Zygmunta Augusta)3. Krajowa lub Ludowa6. Pierwsza stolica Polski7. Władysław „niewysoki”8. Sto lat14. Miasto Heweliusza, Fahrenheita i Wałęsy15. Główne bóstwo jednego z plemion słowiańskich17. Jedna z najważniejszych kopalni dawnej Polski19. Największe bogactwo miasta z nr. 17 pionowo20. Król polski, prowadził wielką wojnę z KrzyżakamiOdpowiedzi:

1 2 3

4 5 6 7

8 9

10

11 12 13

14

15

16

17

18 19 20

21

22

23 24

25 26

Pionowo

1. Żona Mieszka I2. Obowiązkowa, bezpłatna praca chłopów na rzecz pana4. Z legendy: Lech, Czech i...5. Stary, August lub Waza9. Styl w średniowiecznej architekturze10. Dowódca polskiej armii podczas odsieczy wiedeńskiej12. Druga, oprócz Polski, część Rzeczypospolitej Obojga Narodów 15. Epoka pomiędzy starożytnością a odrodzeniem16. W tym mieście znajduje się najstarszy uniwersytet w Polsce18. Pierwszy historyczny władca Polski21. Imię króla, który zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną22. Stwosz 23. Królewski, Wawel albo Malbork24. To miasto zawdzięcza swój rozwój przemysłowi włókienniczemu25. Dawne określenie studenta 26. Powstanie w latach 1830-1831

Odpowiedzi:

Poziomo: 1-Dobrawa, 2-pańszczyzna, 4-Rus, 5-

Zygmunt, 9-gotyk, 10-Sobieski, 12-Litwa, 15-

średniowiecze, 16-Kraków, 18-Mieszko, 21-Kazmierz,

22-Wit, 23-zamek, 24-Łódź, 25-żak, 26-listopadowe

Pionowo:1-Długosz, 2-Pius, 3-armia, 6-Gniezno, 7-

Łokietek, 8-wiek, 11-Poniatowski, 13-Grunwald, 14-

Gdańsk, 15-Świętowit, 17-Wieliczka, 19-sól, 20-Jagiełło

Znajdowanie różnicZnajdź 10 różnic pomiędzy obrazkami!

Page 60: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | Październik - Listopad

[ Kultuur ]

Sałatka warzywnaSkładniki:• 2-3 marchewki• kawałek pora• pietruszka• mały seler• 2 średnie ziemniaki• 2 jabłka• 3 ogórki kiszone• 2 jajka• pół puszki kukurydzy• groszek konserwowy• grzybki marynowane (niekoniecznie)• majonez, musztarda• sól, pieprz

Jak przyrządzić ?1. Warzywa (marchewkę, pietruszkę, seler) umyć, obrać i

ugotować. Poczekać, aż przestygną.2. Jajka ugotować na twardo, włożyć do zimnej wody,

wystudzić, następnie obrać.3. Ziemniaki ugotować w mundurkach, lekko przestudzić,

obrać ze skórki. Obrać również ogórki i jabłka.4. Groszek i kukurydzę odsączyć na sitku, grzybki odsączyć

z octu.5. Pora i resztę warzyw drobno pokroić.6. Wszystko wymieszać, dodać majonez, musztardę i do

smaku doprawić solą i pieprzem.

GroentensaladeIngrediënten:• 2-3 wortels• 1 prei• peterselie• selderij• 2 middelgrote aardappelen• 2 appels• 3 augurken in ’t zuur• 2 eieren• een half blikje maïs• doperwten• gemarineerde paddestoelen• mayonnaise, mosterd• peper en zout

Hoe maak je het klaar?De groenten (wortels, peterselie, selderij) wassen, schillen en koken. Wachten tot ze terug koud zijn.De eieren hard koken, in koud water leggen, laten afkoelen en vervolgens pellen.De aardappelen koken in de schil, beetje laten afkoelen, schillen. Ook de augurken en de appels schillen.De erwten, maïs en paddestoelen zeven.De prei en de andere groenten fi jn snijden.Alles mengen, mayonnaise en mosterd toevoegen en naar smaak ook peper en zout.

[ Kuchnia polska ]

Przekąska królowej4 porcje• 4 foremki z ciasta francuskiego• 1 mały kurczak• 200 g mięsa mielonego• 1 opakowanie pieczarek• 1 cytryna• 1 por• 2 gałązki selera naciowego• 1 cebula• 2 żółtka• 200 ml śmietany • masło• mąka• przyprawy: liść laurowy, tymianek, pietruszka• pieprz i sól

Jak przyrządzić?1. Zalej wodą kurczaka z pokrojonymi warzywami i

przyprawami. Gotuj na małym ogniu i regularnie usuwaj pianę.

2. Wyjmij kurczaka z garnka i przecedź rosół. Przygotuj mięso z kurczaka i kulki z mięsa mielonego.

3. Pokrój grzyby na kawałki, polej sokiem z cytryny i smaż na małym ogniu. Włóż kulki z mielonego mięsa do osolonej wody, a następnie pod bieżącą zimną wodę.

4. Wymieszaj 4 części masła i 5 części mąki. Podgrzej, żeby usunąć smak mąki. Wymieszaj wszystko z rosołem do momentu, aż stanie się gęstszy.

5. Dodaj kurczaka, kulki mięsne i grzyby (z ich sosem z pieczenia). Wymieszaj z połową śmietany i zagotuj.

6. Połącz żółtka z pozostałą śmietaną, wymieszaj z resztą. Nie zagotowuj.

7. Podawaj w foremkach z ciasta francuskiego ze świeżą sałatką.

KoninginnenhapjeWat heb je nodig voor 4? • 4 bladerdeegschuitjes• 1 kleine soepkip• 200 g gekruid kalfsgehakt• 1 bakje paddestoelen• 1 citroen• 1 prei• 2 takjes groene selder• 1 ui• 2 eierdooiers• 200 ml room• boter• bloem• 1 kruidentuiltje met laurier, enkele takjes tijm en peterseliestengels• peper en zout

Hoe maak je het?1. Zet de kip onder water met de gesneden soepgroenten,

het kruidentuiltje, peper en zout. Laat rustig een uurtje sudderen en schep regelmatig het schuim af.

2. Haal de kip uit de pan en zeef de bouillon. Haal het vlees van de kip en maak balletjes van het gehakt.

3. Snijd de champignons in stukken en zet ze op met een scheutje citroensap, peper en zout. Laat zo rustig garen. Blancheer de gehaktballetjes in gezouten water en verfris ze onmiddellijk onder koud stromend water.

4. Maak een roux met 4 delen boter en 5 delen bloem. Laat even doorbakken om de bloemsmaak te elimineren. Roer er kippenbouillon door tot je een smeuïge, maar vaste saus krijgt.

5. Doe er de kip, de balletjes en de champignons met hun kookvocht bij. Laat even doorsudderen met de helft van de room.

6. Maak een liaison van de eierdooiers en de rest van de room en roer ook die door de bereiding. Laat niet meer doorkoken.

7. Serveer in bladerdeegschuitjes met een fris slaatje.

[ Kultuur ][ Kuchnia flamandzka ]

www.lekkervanbijons.be

Page 61: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

Wieczne pióra: Trzeba przeczytać ! Warto wziąć do poduszki. Całkiem niezłe czytadło. Książka nie dla każdego! Złamane piórko - nie do czytania!

[ Zaułek Literatury ]

Wojciech CejrowskiPoznaj Świat „Rio Anaconda” i „Gringo wśród dzikich plemion”.

Wydawnictwo Bernardinum, 2006, 2003.

W nietuzinkowej serii „Poznaj Świat”, której pomysłodawcą i współtwórcą jest człowiek-orkiestra Wojciech Cejrowski, znajdziemy oprócz nazwisk wielkich polskich podróżników, Tonego Halika, Jacka Pałkiewicza, czy Kingi Choszcz utwory samego „Mistrza”. Cejrowski, zagorzały badacz i prawdziwy znawca najbardziej odległych zakątków Ameryki Środkowej i Południowej, z właściwą sobie pasją, nieodpartym humorem i zmysłem obserwacji, a także z nutą niesamowitej i oryginalnej fi lozofi i prowadzi w podróż na krańce. Dróg, cywilizacji, ludzkiej cierpliwości i wytrzymałości. Lektura polecana zblazowanym i zmęczonym. Dla fanów bardzo dobrej fotografi i prawdziwa uczta w kolorze!

Wirginia Woolf„Między aktami”

Wydawnictwo Literackie, 2008.

Pierwsze polskie tłumaczenie ostatniego z utworów słynnej autorki niezapomnianej „Pani Dalloway” (częściowo na podstawie której powstał fi lm „Godziny”). Ekspresyjny język będący często przeszkodą w zgłębianiu jej twórczości, a także monolog wewnętrzny nadają jej prozie poetycki charakter. Wirginia była jedną z

najważniejszych pisarek w historii literatury współczesnej, a także niebagatelną osobowością. Jej tragiczna śmierć w nurtach rzeki Ouse i niezwykłe życie do dziś owiane są aurą tajemnicy. ”Między aktami” to analiza psychologiczna kilku przypadkowo zestawionych postaci w małej miejscowości w Anglii tuż przed wybuchem II wojny światowej. Sam kontekst historyczny, oddany z balzakowskim realizmem, jest też poniekąd, obok psychologii, drugim tematem książki.

[ Za stołem]

SlovenianHouseOkno na Słowenię

Tym razem skusiliśmy się na wypróbo-wanie czegoś słowiańskiego. Już prze-szło dwa lata brukselskim oknem na Słowenię jest Dom Słoweński – restau-racja położona tuż koło dzielnicy europejskiej, na placu Jourdan.

Dom Słoweński to nie tylko restauracja serwująca słoweńskie specjały, to rów-nież miejsce spotkań, seminariów i debat. Pod swoimi strzechami gościł już niejed-ną wystawę. Dom Słoweński proponuje prostą, aczkolwiek smaczną kuchnię sło-weńską. Można tu skosztować od gula-szu po owoce morza, a na pewno warto się skusić na jeden z deserów. Sernik palce lizać! ■ Redakcja

Chaussée de Wavre 4021040 Bruksela ( Etterbeek)Tel.: 02.646.63.91Fax: 02.646.63.96Zamknięte w niedzielę.

Agnieszka Nowińska

Page 62: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

POLONIAnet.be | W r z e s i e - P a ź d z i e r n i k - L i s t o p a d

[ Wane adresy i telefony ]

AMBASADA RP W BRUKSELIAvenue des Gaulois/ Gallierslaan, 291040 Etterbeektel. +32 2 739 01 00, +32 2 739 01 01, +32 2 735 72 12fax. +32 2 736 18 81e-mail: [email protected]

WYDZIAŁ EKONOMICZNO-HANDLOWY AMBASADY RP W BRUKSELIAvenue de l’Horizon-laan 18, 1150 Saint-Pierre-Woluwe/Sint-Pieters-Woluwetel.: +32 2 771 67 54 / +32 2 771 68 15fax: +32 2 771 18 39 e-mail: www.poleconomie.be

KONSULAT GENERALNY RP W BRUKSELIRue des Francs/ Frankenstraat 28 , 1040 Etterbeek centrala (czynna całą dobę): +32 2 739 01 00 lub 01sekretariat KG (codziennie od 8.30 do 16.30): +32 2 739 01 21 fax. +32 2 736 44 59 lub 736 04 64 dział prawny +32 2 739 01 23dział opieki konsularnej i spraw morskich +32 2 739 01 38dział wizowo-paszportowy: sprawy wizowe +32 2 739 01 26 sprawy paszportowe +32 2 739 01 25http://www.konsulat.be/, e-mail: [email protected]

Konsulat RP w AntwerpiiJurysdykcja na terenie prowincji Antwerpia, w Limburgii i Brabancji FlamandzkiejA. van der Pluymstraat 1 2160 Wommelgemtel. 00 32 3 350 06 22fax. 00 32 3 350 06 09e-mail: [email protected] Konsulat otwarty od poniedziałku do piątku w godz. 9.oo-16.oo (na umówione spotkanie)

Konsulat RP w GandawieKonsul Honorowy: Jean-Marie A.F. De Baerdemaeker. Jurysdykcja na terenie Flandrii Wschodniej i Flandrii ZachodniejLange Kruisstraat 79000 Gent tel. +32 25 82 06 73e-mail: [email protected] Konsulat otwarty we wszystkie dni na umówione spotkanie

PRZEDSTAWICIELSTWO RP PRZY UE W BRUKSELIAvenue de Tervuren/Tervurenlaan 282-284, 1150 Saint-Pierre-Woluwe/Sint-Pieters-Woluwe tel. +32 2 777 72 00, +32 2 777 72 24fax. +32 2 777 72 97, +32 2 777 72 98e-mail: [email protected]

Telefony AlarmowePogotowie Ratunkowe: 100Straż pożarna: 100Policja: 101Dyżur dentystyczny: 02 426 10 26Dyżur lekarski: 02 479 18 18Dyżur dentystyczny: 02 426 10 26Dyżur lekarski: 02 479 18 18Medyczne SOS: 02 513 02 02Taxi: 02 268 00 00 lub: 02 349 49 49

STAŁE PRZEDSTAWICIELSTWO RP PRZY NATOBd. Leopold III-laan, 1110 Bruxelles/Brusseltel. +32 2 707 13 88, +32 2 707 11 17fax +32 2 707 13 89e-mail: [email protected]

IZBA HANDLOWA – BEPOLUXc/o Agora, Diamant BuildingAv. A. Reyerslaan 80, 1030 Bruxelles/Brusselwww.bepolux.bee-mail : [email protected]

POLSKA MACIERZ SZKOLNA-SZKOŁA NA SCHAERBEEKAdres szkoły: Institut de l’Annonciation, rue Josse Impens-straat 125, 1030 Schaerbeektel. 02 705 61 18 www.szkola.bedyrektor - Teresa Arszagi, e-mail: [email protected]

ZESPÓŁ SZKÓŁ IM.J.LELEWELA PRZY AMBASADZIE RP WBRUKSELICollege Jean XXIII, bd de la Woluwe-laan 22, 1150 Woluwe-Saint-Pierre/Sint-Pieters-WoluweRue du Bemel 29, 1150 Bruxelles/BrusselTel.: 02 772 35 80 pon. - czw. 10 - 14 www.szkola-lelewela-bruksela.be, e-mail: [email protected]

SZKOŁA POLSKA IM. JANA PAWŁA II (Centre d’Enseignement Polonais Jean-Paul II ASBL)Zajęcia: Ecole Notre-Dame de la Paix,Rue du Radium-straat 5, 1030 SchaerbeekTeresa Arszagi 02 705 61 18,e-mail: [email protected]

ZESPÓŁ SZKÓŁ PRZY AMBASADZIE RPFILIA IM.JANA PAWłA II PRZY POLSKIEJ MISJI KATOLICKIEJRue d’Angleterre 43-45, 1060 Bruxelles/BrusselKontakt: Ks. Władysław WalaszczykTel/fax: 00322/537.25.82 (tylko w środy i piątki)e-mail: [email protected] lub [email protected], www.szkolapmk.pl

ZESPÓŁ SZKÓŁ IM. GEN. ST. MACZKA W ANTWERPII PRZY KONSULACIE GENERALNYM RPSint-Jan Berchmanscollege Jodenstraat 15, 2000 Antwerpia, Belgiatel.: (0032) 144 782 32, fax: (0032) 144 782 32Dyrektor: Monika Pruska e-mail: [email protected]

ZESPÓŁ SZKÓŁ IM. J. LELEWELA PRZY AMBASADZIE RP W BRUKSELIIAdres: Bd de la Woluve-laan 22, Woluwe-Saint-Pierre/ Sint-Pieters-Woluwe, 1150 Bruxelles/Brussel

Placówki dyplomatyczne i organizacje polonijne

tel.: centr. (+32 2) 739 01 00, 739 01 01, fax: (+32 2) 736 44 59, 736 04 64Dyrektor : Bożena Rogolińska e-mail: [email protected]://www.poledu.be

POLSKA MISJA KATOLICKA Bruksela: Rue Jourdan-straat 80, 1060 Saint-Gilles/Sint-Gilliswww.pmkbruksela.com, tel. 02 538 30 87Kościół Św. Elżbiety / Eglise Sainte Elizabeth, Rue Portaels-straat 24, 1030 Schaerbeektel. 02 242 56 50 – Ks. Stanisław Dziura

Rue Emile Claus 17 / 9, 1050 Bruxellestel. 02 640 19 33Ks.Stanisław Labiński

Gandawa: Kaplica Matki Boskiej Bolesnej, Chapelle de N.D. de SchreiboomKontrijksepootrstraat 252Msza św. w każdą niedzielę miesiąca i święta: godz. 10.30

Antwerpia: Kościół Św. TeresyGrote Steenweg 560, BerchemMsza św. w niedzielę: 9.00 i 13.00

POLSKIE BIURO INFORMACJI TURYSTYCZNEJBoulevard Louis Schmidtlaan 119, 1040 Bruxelles/Brusseltel. (+32 2) 740 06 20, fax: (+32 2) 742 37 35e-mail: [email protected]

BIBLIOTEKA POLSKA Rue A.Campenhout-straat 72/7, 1050 Ixelles/Elsene Czynna we wt. i czt. od godz. 14.00 do 18.00tel. 02 648 82 34

Page 63: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny
Page 64: 0908POL COVER 1 - decom.be · Drogi czytelniku, PoloniaNet, największe czasopismo polonijne w Belgii, ma nową, rozszerzoną stronę ... Polskie Delikatesy Pieczywo wyrabiamy w tradycyjny

TAK WIELE, TAK BLISKOwspólnie z

Czy chcesz niedrogo dzwoni i wysy a SMS-y do przyjació i rodziny za granic ? Je li tak, wybierz Pay&Go International i dzwo do wybranego spo ród 44 krajów europejskich, p ac c wed ug taryfy krajowej.

Dodatkowo, za ka d minut po czenia z wybranym krajem otrzymasz jedn bezp atn minut rozmowy z numerami w sieci Proximus. A je li przyst pisz do Pay&Go przed 19.11.2008, otrzymasz bezp atnie pakiet minut o warto ci 40 EUR.

Wi cej informacji na stronie www.proximus.be/international

Brakuje Ci Twoich bliskich?

Wybierz jeden z 44 krajów europejskich, do których obowi zuje taryfa krajowa, i wprowad #125*pre ks kraju#, a nast pnie naci nij przycisk TAK/Telefon/Wy lij. Aktywacja 1. kraju jest bezp atna. Nast pnie za ka d zmian kraju b dzie pobierana op ata 5 EUR. Otrzymasz automatycznie premi w postaci maksymalnie 500 bezp atnych minut do sieci Proximus w Belgii, do wykorzystania w ci gu 31 dni.

*Oferta wa na od 20 sierpnia do 19 listopada 2008 roku dla ka dej nowej karty Pay&Go. Klienci przechodz cy od innych operatorów automatycznie mog korzysta z tej oferty. Nowi klienci Pay&Go, którzy chcieliby skorzysta z tej oferty, musz tylko przed 19 listopada 2008 wprowadzi w telefonie kod #144# i nacisn przycisk TAK/Telefon/Wy lij.Klienci przechodz cy na Pay&Go z innego planu taryfowego Proximus nie mog korzysta z oferty. Dodatkowe 10 EUR do wykorzystania za ka de 4 kolejne do adowania po co najmniej 10 EUR (do adowania musz by dokonane przez 28 lutego 2009). Promocj mo na czy z innymi bie cymi ofertami promocyjnymi.

Pay&Go InternationalRozmowy i SMS-y mi dzynarodowe w taryfie krajowej.

BONUS1 minuta po czenia +1 minuta bezp atna