2_2009
DESCRIPTION
Łobuziak 2 2009TRANSCRIPT
Kolorowych bombek, dużo aniołków i gwiazdeczek, słodkiego lenistwa
i wielkiego oddechu od codziennego pośpiechu życzy
Redakcja
Wigilia w tradycji polskiej jest
najbardziej' uroczystym i najbar-
dziej wzruszającym wieczorem
roku.
Szkoła Postawowa nr 1 im. ks. Grzegorza Piramwicza w Łukowie
XII 2009r.
Rok 1, nr 2
Opowiadanie miesiąca
s.3
Zwyczaje świąteczne inne niż w Polsce
s.4
Sposób na zimę s.4
Wigilia - wyjaśnia-my znaczenie słowa
s.5
Polecamy: Opowieść wigilijną
s.6
Przepis na piernicz-ki świąteczne
s.6
Aktualności sportowe
s.8
W tym numerze:
Ważne tematy:
Czy Mikołaj ist-
nieje naprawdę
-dowody nau-
kowców ...s.7,
Tradycję świą-
teczne w innych
krajach ...s.4
Co nas czeka,
zajrzyj do horo-
skopu ...s.7
Znajdź sposób
na zimę …s.4
Dziwna ta Noc Grudniowa, w nią milkną wszelkie zatargi, kurczą się serca człowiecze.
Gloria śpiewają wargi i w duszę wlewa się spokój, człowiek człowiekiem się staje.
Gdyby rok cały tak było, świat stałby się rajem.
Ło-buziak
Znany i powszechny jest obec-
nie w Polsce zwyczaj pozosta-
wiania wolnego miejsca przy
stole wigilijnym. cd.s.2
gwiazda symbolizuje tę betlejemską. Jabł-ka na choince to echo biblijnego jabł-ka Adama i Ewy, papierowe łańcuchy - zniewolenie grze-chem. Oświetlenie choinkowe wskazuje na Chrystusa, który przyszedł na świat jako "światło dla pogan”. Samo żywe zielone drzewko symbolizuje Chry-stusa - źródło wszel-kiego życia.
***
Dawniej wierzono,
że przebieg dnia i
nocy wigilijnej ma
wpływ na cały nad-
chodzący rok.
Dlatego, aby przez
cały rok przyszły
mieć dobre samopo-
czucie i energię,
należało wstać wcze-
śnie, umyć się w
strumieniu, a jeżeli
w domu, to do mied-
nicy trzeba było
wrzucić srebrną
monetę, żeby się
pieniądze człowieka
trzymały". Niewska-
zane było kładzenie
się do łóżka w ciągu
dnia, bo to mogłoby
"przyciągnąć" choro-
bę. Niczego nie po-
życzało się sąsia-
dom, żeby samemu
CIEKAWOSTKA:
Miejsce to przezna-
czone bywa przede
wszystkim dla przy-
godnego gościa.
Pozostawiając wolne
miejsce przy stole
wyrażamy również
pamięć o naszych
bliskich, którzy nie
mogą świąt spędzić
z nami. Miejsce to
może również przy-
wodzić nam na pa-
mięć zmarłego
członka rodziny.
W Polsce wieczerza
wigilijna rozpoczyna
się, gdy na niebie
ukaże się pierwsza
gwiazda.
Czyni się tak zapew-
ne na pamiątkę
gwiazdy betlejem-
skiej, którą według
Ewangelisty,
św.Mateusza, ujrzeli
Mędrcy, zwani też
Trzema Królami.
Najważniejszym
i kulminacyjnym
momentem wiecze-
rzy wigilijnej w
Polsce jest zwyczaj
łamania się opłat-
kiem. Czynność ta
następuje po prze-
czytaniu Ewangelii o
Narodzeniu Pańskim
i złożeniu życzeń. Były i są różne prze-
sądy dotyczące ilości i zawartości potraw wigilijnych. Najczę-ściej podaje się zupę rybną czy migdało-wą, barszcz, potem grzyby z kapustą, ryby gotowane lub pieczone, kluski z makiem, kompot z suszonych owoców, itd. Na ogól przygo-towuje się 7,9 względnie 12 po-traw. We wschod-nich regionach obo-wiązkowo podaje się kutię (gotowaną pszenicę lub jęcz-mień z miodem, orzechami i migdała-mi). Po skończonej wieczerzy śpiewa się kolędy i obdarowuje prezentami.
Wieczór wigilijny
kończy Pasterka -
msza odprawiana w
kościołach dokładnie
o północy. Zgodnie z
tradycją upamiętnia
ona przybycie do
Betlejem pasterzy i
złożenie przez nich
hołdu narodzonemu
Zbawicielowi.
*** Drzewo, zwłaszcza iglaste jest symbo-lem życia, płodności, odradzania się i trwania. Ważne są ozdoby choinkowe. Im również nadaje się głębszy sens. Na szczycie drzewka
Dziwna ta Noc Grudniowa c.d.
St r. 2 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
Data narodzin
Chrystusa określa-
jąca również począ-
tek naszej ery,
została błędnie
określona w V w.
Najprawdopodob-
niej Jezus urodził
się kilka lat wcze-
śniej 8-7 r.p.n.e.
w nadchodzącym roku
nie narazić się na
straty. Tego dnia wymierza-no dzieciom niezbyt dotkliwe kary ciele-sne, co oznaczało, że ta sprawdzona od pokoleń metoda wy-chowawcza będzie stosowana także w nadchodzącym roku. Po wieczerzy domow-nicy, przede wszyst-kim dzieci, szli do sadu. Na czele gospo-darz z siekierą w ręku, którą uderzał w pień drzewa pozorując ścinanie i mówił: "nie
będzie rodziło?". Dzieci wolały: "dajcie mu pokój, będzie rodziło?" To miało zapewnić obfite owo-cobranie w nowym roku.
Zuzanna Wolska, kl.Vc
Opowiadanie miesiąca „Wirujące karteczki”
Choinka już ustrojo-na. W oknach białe firanki. Babcia i Ma-ma wciąż zapracowa-ne. Dzieci zachwycają się zapachem choinki. - Nie plączcie się pod nogami. Weźcie psa i idźcie na podwórko - gdera Babcia. No to posłusznie biegną, - Co ? Już znów jeste-ście ? - wcale nie ucieszyła się ich po-wrotem Babcia. -Bo... bo chcieliśmy trochę pomóc. -Niewiele zostało do roboty... . -Ojej! - zmartwiły się dzieci. Okropnie, ale tak z całych sił zapragnęły pomagać w przed-świątecznych przygo-towaniach. -Wiecie co ? - ulito-wała się nad nimi babcia – kurzu to u nas nigdy nie brakuje. Dywan był wpraw-dzie wczoraj trzepa-ny, ale nie zawadzi go dzisiaj odkurzyć. - Tylko nie zbliżajcie się z odkurzaczem do choinki - ostrzegła mama - Przewrócicie, stłuką się bombki i lampki .... Za chwilę bnrr wrrrr odkurzacz szaleje po dywanie, wjeżdża pod stół,
pod regał. Brr wrr od-kurzył grzbiet Reksio-wi. i tak się rozpędził, że wjechał aż pod choinkę. A tam pod nisko zwisającymi gałązkami pięknie zapakowane leżały duże i małe paczki, paczuszki. Prezenty gwiazdkowe! Na każdym karteczka, żeby było wiadomo, co dla kogo. Dzieci chciałyby zobaczyć, która paczka dla Ani, która dla Piotrusia. Niestety! Wrr... br... odkurzacz zdmuch-nął karteczki z wszystkich paczek. Piotruś zaczął szybko układać karteczki na paczkach. Nadszedł wieczór. Wspaniały wigilijny wieczór. Choinka jeszcze wypiękniała w blasku kolorowych lampek. - Ciekawe, co dosta-niemy na gwiazdkę ? – dopytywali się Ania i Piotruś. Wszyscy znacie tę miłą chwilę, kiedy rozplątuje się sznurek, rozwija sze-leszczący papier i .... l oto babcia wyciągnęła ze swojej paczki kra-wat w paski, a dzia-dek - dziadek dostał
d e s k o r o l k ę . O w s z e m , wciąż j es t wysportowany, ale deskorolki nie będzie przecież uży-
wał. - Czemu nie ? - zasta-nawiał się dziadek, jadąc na deskorolce dokoła pokoju. Tata rozwinął swoją pacz-kę i w śmiech. Przy-kłada do twarzy różo-wą koszulkę nocną z falbankami. - Ładnie mi ? - pyta l mama śmieje się wesoło. Dostała misia. Pluszowego. Z kokardą. Takiego, o jakim marzyła Ania. Natomiast Ania miała w swojej paczuszce gumową kość... Po co Ani gumowa kość ? - A po co chłopakowi perfumy? - zaczął kaprysić Piotruś. Wiedział, że z każde-go prezentu trzeba się chociaż odrobinkę cieszyć. l nie mógł nawet pół odrobinki. Reksio też dostał prezent. Fajkę ... - Opowiem wam bajkę, kotek palił fajkę - wyrecytował dziadek, żeby popra-wić dzieciom humo-ry. - Reksio nie jest ko-tem! - zaprotestowa-ły. Reksio jednak był w siódmym niebie.
St r. 3 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
On potrafił się cieszyć z każdego prezentu. Najszczerzej. Piszczał, skakał, merdał ogo-nem. Aż roztrącił kar-teczki, które znów zawirowały, jakby dmuchnął na nie odku-rzacz. Jedna siadła na misiu i to była kartecz-ka z napisem „Ania". Wobec tego mama podała misia Ani. Oczywiście, Ania nie mogła mieć dwóch prezentów. Podała więc gumową kość Reksowi. A tata sięgnął zaraz po fajkę, żeby pies nie miał dwóch prezentów i podał koszulkę z falbankami Mamie. - Wygląda na to. że wszyscy musimy się pozamieniać - stwier-dziła babcia, podając krawat dziadkowi. - Szkoda - westchnął dziadek, turlając do Piotrka deskorolkę. - Będę ci ją czasem pożyczał, dziadku – obiecał chłopiec - A te perfumy są pew-no dla babci. Ania przytuliła się do babci-nego ramienia. - To my pomieszaliśmy karteczki. Niechcący. Nie gniewasz się bab-ciu ? - Czy można się gnie-wać w taki wieczór, kiedy siedzimy razem przy świątecznym sto-le ?
Zwyczaje świąteczne - inne niż w Polsce
St r. 4 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
Czesi i Słowacy pod obrus na wigilijnym stole wkładają kromki
chleba.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Szwedzi wierzą, że prezenty przynoszą krasnoludki.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Francuzi uważają, że sam Pan Jezus przynosi im podarki i wkłada je
do bucików, a na wsi do starych chodaków.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
W Hiszpanii całe rodziny udają się na zabawy wokół wielkich
choinek.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
W Wenezueli choinka jest bardzo droga, bo sprowadzana aż z Ka-
nady. Panuje wielki upał, a Święta trwają do 2 stycznia.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
W Danii tradycyjnym daniem jest budyń z ryżu, w którym ukryty
jest jedyny migdał. Kto go znajdzie, otrzymuje w nagrodę marcepa-
nową świnkę, która ma zapewnić szczęście w przyszłym roku.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Norwegowie wierzą, że to właśnie stąd, z ich kraju wyrusza w swą
wędrówkę z workiem pełnym prezentów - św. Mikołaj. Święta mają
swój początek już 21 grudnia.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
W Meksyku po wigilijnej wieczerzy dzieci kijami starają się rozbić wiszący u sufitu dzban ze słodycza-
mi.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
W Australii Święta przypadają w środku lata, dlatego też plaże przypominają jeden wielki stół świątecz-
ny.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kanadyjscy Eskimosi wędrują na Pasterkę nieraz przez kilka dni, do osady, gdzie pracują misjonarze.
Msza św. odprawiana jest w wielkim igloo, oświetlonym lampami z foczym tłuszczem. W Modlitwie
Pańskiej wypowiada się słowa: „Mięsa naszego powszedniego daj nam dzisiaj...", gdyż Eskimosi nie
znają chleba.
Zuzanna Wolska, kl.Vc
Sposób na zimę, oto jest pytanie?
Znamy wesołe zabawy na śniegu, zjazdy sankami,
kulig. Ale my chcemy czegoś więcej. Chcieliby-
śmy pojeździć na nartach, snowboardzie, łyżwach
albo skuterach śnieżnych. Ale to nie jest takie
proste. Teren nizinny, brak śniegu, brak lodowisk
nie ułatwiają nam naszych marzeń. Nie wszyscy
mogą skorzystać z zimowisk czy wyjazdów ro-
dzinnych w góry z różnych względów. Czy mamy
wówczas rezygnować z marzeń i mile spędzonego
czasu.
Nieeeeeeeeeeee.
Mamy przecież wesołe zabawy na śniegu, zjazdy
sankami, kulig. Tak też można pięknie i z pożytkiem
dla zdrowia spędzić czas. Zabierajmy ze sobą dobry
humor i zarażajmy nim kolegów, to z pewnością jest
najważniejsze w wesołych zabawach.
Kacper Chruściel, kl.Vf
Sposób na zimę
Czy wiesz, co znaczy słowo wigilia? Odpowiedź wcale nie jest taka prosta.
Wigilia to jeden z tych wyrazów, które mają kilka znaczeń.
St r. 5 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
1. Naczynie do ucierania maku
2. Poranna, wieczorna, a także
przed kolacją wigilijną
3. Tradycyjna zupa wigilijna
4. Wigilijna ryba
5. Pierwsi oddali pokłon Jezuso-
wi
6. Miejsce narodzenia Jezusa
7. …. wigilijna
8. Świąteczne ciastka
9. Oczekiwanie na przyjście Pana
Jezusa
10.Potrawa wigilijna, znana
szczególnie na wschodzie Pol-
ski
11.Maryja położyła w nim Jezusa
12.Świąteczne śpiewanie
CIEKAWE
WIGILIA
1. dzień poprzedzający jakieś ważne wydarzenie, najczęściej święto,
np.Dziś jest wigilia moich imienin.
2. dzień poprzedzający Boże Narodzenie,
np.W Wigilię ubieramy choinkę.
3. uroczysta kolacja jedzona w przeddzień Bożego Narodzenia,
np. Cała rodzina zasiadła do wigilii.
Za oknami pojawił
się śnieg, a więc
prawie każdy czuje
zbliżające się świę-
ta. W kinie zawsze
„leci” jakiś cieka-
wy film.
Teraz czas na …
„OPOWIEŚĆ
WIGILIJNĄ”
XIX - wieczny
Londyn. Wszędzie
biało, każdy jest
wesoły… No,
może nie każdy.
Jest pewien stary,
skąpy i zgryźliwy
człowiek - Ebene-
zer Scrooge. On
wcale nie cieszy
się ze Świąt. Wkrót-
ce zostaje ostrzeżony
przez ducha jego
byłego pracownika -
Jakuba Marleya.
Niedługo mają go
nawiedzić kolejne
trzy duchy. Duch
przeszłego Bożego
Narodzenia, który
ma pokazać, jaki był
kiedyś w Boże Naro-
dzenie. Duch tego-
rocznego Bożego
Narodzenia, który
ma ukazać to Boże
Narodzenie; bardzo
niemiły duch przy-
szłego Bożego Naro-
dzenia - jak się do-
myślacie, ma poka-
zać Scroogowi jak
będą wyglądały jego
przyszłe święta, jeśli
nie zmieni swojego
postępowania. Ten
kto myśli, że to ksią-
żeczka dla dzieci,
ten się grubo myli.
Momentami prawie
horror! Film powstal
w technice 3D, co
potęguje nastrój
grozy.
„Opowieść wigilij-
na” powstała na
podstawie powieści
Karola Dickensa
o tym samym tytule.
Przemysław Wojtaszek,
kl.Vb
Polecamy: A może by tak do kina?
St r. 6 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
Pierniczki
Składniki:
1 kg mąki,
przyprawa do pierni-
ków,
3 jajka,
2 łyżeczki sody,
25 dkg miodu,
kakao,
1 margaryna,
śmietana,
1,5 szklanki cukru,
szczypta soli
Margarynę, miód,
cukier, kakao należy
roztopić w garnku.
Resztę składników
rzucamy do miski.
Pierwszą mieszankę
należy wystudzić i
wlać do pozostałych
składników. Potem
trzeba zagnieść cia-
sto i odstawić do
następnego dnia.
Następnego dnia
należy ciasto pokroić
i rozwał-
kować
części. Na
plackach
wykrawa-
my wzory
foremkami
i kładziemy na bla-
sze wyłożonej papie-
rem. Ciastka piecze-
my w temp.1700 C;
ok..10-15min.
Gdy ciastka się upie-
ką i ostudzą, można
je udekorować lu-
krem.
Lukier:
Sok z 1 cytryny,
15 dkg cukru pudru.
Smacznego
* Znamy 300.000 gatunków
ssaków, ale nie ma wśród
nich ani jednej odmiany
latającego renifera.
* Na Ziemi żyje około 2 mld
dzieci. Odliczywszy małych
muzułmanów, buddystów,
itd., którzy nie oczekują
Mikołaja, daje to ok. 378
min dzieci do obsłużenia
w ciągu jednej nocy. Zakła-
dając, że przeciętna rodzina
liczy średnio 2,5 dziecka,
wychodzi wtedy 150 min
domów do odwiedzenia. Jest
to ponad 822 wizyty na se-
kundę. Za każdym razem
Mikołaj musi: zeskoczyć z
HOROSKOP Co was czeka w święta i nowy rok?
Czy Mikołaj istnieje naprawdę? Oto dowcipne dowody naukowców
St r. 7 Ło-buz iak Rok 1, nr 2
BARAN BYK BLIŹNIĘTA RAK LEW PANNA
Święta
Nowy Rok
WAGA SKORPION STRZELEC KOZIORO- WODNIK RYBY
Święta
Nowy Rok
Coś miłego Niespodzianka, dużo prezentów Dużo szczęścia i radości Miły czas z rodziną Miłość
sań, wpaść przez komin,
położyć prezent pod choinką,
powiedzieć parę razy "ho, ho,
ho", wrócić tą samą drogą,
wskoczyć do sań, wystarto-
wać i dolecieć do następnego
domu.
* Wg obliczeń miałby wów-
czas do przebycia
150.000.000 km, w efekcie
czego sanie Mikołaja musia-
łyby być 3.000 razy szybsze
od dźwięku, czyli wyciągać
ok. 50 km/s. Typowy renifer
rozwija nie więcej niż 30
km/h.
* Przeciętny prezent waży
około 1 kg. Sanie Mikołaja
musiałyby mieć ładowność
supertankowca - ok. 321.000
ton. Tymczasem zwykły reni-
fer ma „uciąg" rzędu 600 kg.
* Dodatkowo Mikołaj podle-
gałby zabójczemu przeciąże-
niu przy starcie - rzędu
17.500g. Człowiek wytrzymu-
je ok. 10 g. Zakładając, że
Mikołaj wazy około 125 kg, to
przy takim przeciążeniu jego
ciało ważyłoby 2.150.000 kg.
Tak więc, czy nasz świąteczny
Gwiazdor mógłby dokonać
takich rzeczy…?
Zuzanna Wolska, kl.Vc
Monika Rycak, kl.Ve
grupa chłopców prowadzona przez p.Andrzeja Kiełczykow-skiego, w której skład wcho-dzą: Cezary Świderski, Jakub
Paciorek, Adrian Wasak, Kac-per Dębiak, Dawid Kardas, Bartosz Tomczuk, Jakub Pu-cyk, Tomasz Karwowski, Patryk Rosa, Kacper Chru-ściel i Wojciech Smyk. Chłopcy zaprezentowali się nieźle, zajmując IV miejsce,
tym bardziej, że przegrali po
5.12.2009r. W naszej szkole odbył się VIII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej chłopców rocznik 1999 pod patronatem
Cezarego Kucharskiego. Nie-stety, Cezary Kucharski nie mógł przyjechać, ale nie zabra-kło innych atrakcji. Rozegrany został mecz przyjaciół Czarka Kucharskiego pomiędzy druży-ną Master TV i przyjaciółmi. Mecz zakończył się remisem.
Naszą szkołę reprezentowała
rzutach karnych. Klasyfikacja drużyn: 1. TOP Biała Podlaska, 2. Pogoń Siedlce, 3. Jagiellończyk Biała Podl.
4. UKS Jedynka Łuków 5. Cresovia Siemiatycze, 6. Granica Terespol, 7. Amplus Łuków 8. Huragan Międzyrzec
Podl.
Kacper Chruściel, kl.Vf
Redagują:
Zuzanna Wolska kl.Vc, Aleksandra Słomka kl.Vb, Przemysław Wojtaszek kl.Vb, Katarzyna Płaskodzińska kl.Vc, Dominika
Brewczyńska kl.Vd, Monika Rycak kl.Ve, Kacper Chruściel kl.Vf.
Opiekunowie: Ewa Szymańska, Elżbieta Wawerek. Skład komputerowy: Anna Poźniak
Aktualności sportowe
Poziomo:
4.”Cicha noc”
5. 24 grudnia
8. stajenka
11. łóżeczko Jezusa
13. tygodnie przed Świętami
14. tam była stajenka
15. drzewko
16. przebierańcy
Pionowo:
1. jeden z Trzech Króli
2. 24.12, o godz.24-tej
3. błysnęła na niebie
4. ryba na stół
6. dwunasty w roku
7. ozdoba drzewka
9. opiekun Dzieciątka
10. pod choinką
12. Boże Dziecię
Zuzanna Wolska, kl.Vc