znikajĄcy uczniowie i nowy stwÓr w...
Post on 29-Jul-2021
2 Views
Preview:
TRANSCRIPT
WYDANIE 06
ciekawostki ploteczki humor instytutu i więcej…!
SZKOLNE TAJEMNICE ZNIKAJĄCY UCZNIOWIE
I NOWY STWÓR W INSTYTUCIE!
Przeklęty
Czarnoksiężnik
Strona | 2
W tym numerze:
CIEKAWOSTKI O… str. 3
PLOTECZKI Z MURÓW INSTYTUTU str. 10
PRZEPISY SZKOLNEGO BOTA str. 13
HOROSKOPY str. 15
KONKURSY str.23
HUMOR Z INSTYTUTU str. 25
LISTY DO SÓWKI KRYSTYNKI str. 30
KĄCIK SZTUKI str. 32
Strona | 3
Ciekawostki o … Durmstrangu
W trakcie zapisów do Instytutu kolejki były tak długie, że niektórzy zdążyli znudzić
się swoimi imionami. Tak się stało z Rosalie Diamond, która przez pierwsze kilka dni znana
była jako Amethyst Moore.
Nasz popularny absolwent i pierwszy stażysta Instytutu nie cierpi stagnacji… W tym
roku został nauczycielem pod nazwiskiem Charles Brouillard i… znów je zmienił!
Wrócił do swojego starego, prostego imienia - Brett, dodając krótkie i równie proste
nazwisko - Lee. Niestety… jego dokumenty pozostały niezmienione, ponieważ skrzaty
zajmujące się grafiką zastrajkowały. Zdecydowanie za często muszą mu je przerabiać
W Kręgu Białomagicznym przeżywaliśmy swego rodzaju rozdwojenie, kiedy to przez
dwa tygodnie w Komnacie mieliśmy dwie panny Diamond! Niejedna osoba czuła zawroty
głowy, patrząc na ich komunikaty. Dla tych, którzy wciąż się mylą - Rosalie Diamond
i Rosalia Diamond to dwie różne osoby! Ta pierwsza jest naszą uroczą panią Prefekt
Naczelną, a druga… śpi gdzieś w ukrytych komnatach i coś nam się wydaje, że prześpi tak
cały rok szkolny.
Otrzęsiny w tym roku miały temat pandemiczny, który wyraźnie
przypadł do gustu uczniom. Pierwszy raz od istnienia Instytutu Magii
Durmstrang Krąg, który zdobył puchar Otrzęsin w poprzednim roku,
obronił go również w tym roku. Gratulujemy Żabkom z Kręgu
Białomagicznego!
Stażyści naszej szkoły nie podołali obowiązkom! Zarówno Merica Schevre, jak
i Brett Lee musieli zrezygnować z praktyk nauczycielskich. Pani dyrektor Aristov
odetchnęła z ulgą, bo ma teraz więcej czasu na… nauczanie Obrony przed Czarną Magią,
Strona | 4
zwłaszcza że z funkcji zrezygnował także profesor Castillo. Wielka szkoda, z nim zawsze
było wesoło w Wielkiej Sali.
Pracowita Prefekt Naczelna miała przez 3 tygodnie monopol na Statuetki
Aktywności. Na szczęście w jej Kręgu Białomagicznym pojawiła się ambitna grupka
uczennic i rozpoczęły zdrową rywalizację. I tak, w 4. tygodniu już Lavinia Lovegud
zgarnęła jajo. Jeśli zaś spojrzymy na profesorów - wychodzi na to, że pan Thundershout
próbuje przejąć statuetki na kolejne tygodnie. Trzymamy kciuki, żeby się udało, Panie
Profesorze! Jednakże już widać goniącą za panem profesor Wright!
Czy kogoś dziwi fakt, że w drużynie, która zdobyła puchar
Myślodsiewni, był Kazbiel Thundershout? Nas… nieszczególnie.
Za to dziwi fakt, że nie był liderem. Może doszedł do wniosku, że
trzeba dać szansę młodszym? Bardzo szlachetnie z jego strony. I przy
okazji, serdecznie gratulujemy Trytonom wygranej.
Kurs Quidditch przez wieki był wyczekiwany przez zacną grupkę uczniów i…
skończyło się w większości na obietnicach uczestniczenia. Na dwóch pierwszych lekcjach
frekwencja była niezwykle niska. Pierwszą lekcję profesor Nefrite prowadziła z jedną
uczennicą. Taka lekcja indywidualna!
Przedmiot Czarna Magia przeklęty? Kolejne odwołanie nauczyciela z nauczania
tego przedmiotu. Drżymy zszokowani, ale... cóż poradzić? Na szczęście dyrekcja stanęła
na wysokości zadania i sama zorganizowała lekcje. Chylimy czoła, profesor Aristov
i profesorze Moonstone! Niestety, I klasa chyba nie polubiła tej zmiany, ponieważ nie
pojawiają się tłumnie na zajęciach… profesor Moonstone musiał mówić do pustych ścian!
Wycieczka szkolna prefektów okazała się... wycieczką widmo! Punktualnie zjawiło
się na nią tylko dwóch nauczycieli, wskutek czego ta została odwołana. Później dołączyła
opiekunka prefektów i nie chcąc, aby praca jej podopiecznych poszła na marne, zarządziła
zabawy w księżycowej sali. I w co się bawili? Ledwo co wicedyrektor Nefrite weszła
do środka, a już została okrzyknięta berkiem. Próbowała złapać profesora Thundershouta,
ale nauczyciel Białej Magii szybko czmychnął. W końcu bawiły się jedynie panny prefekt
z opiekunką. Takiej zabawy nawet Gargulec w szkole nie widział.
Strona | 5
Bananowa Żabka nie pozwala spać uczennicom? Na to wygląda, ilekroć wracają
zmęczone z zajęć i padają na twarze, ta wciąż ma dla nich jakieś różne myśli
do przekazania. Dobrze, że nie rzuca przedmiotami, jak Gargulec Buteleczkami. A może
to uczennice przyjęły z wielką radością?
DEFNE NEFRITE
Filmach serii o Harrym Potterze Harry Potter i Kamień Filozoficzny:
Na ramie Zwierciadła Ain Eingarp
napisane jest „Erised stra ehru oyt ube cafru oyt
on wohsi”. Czytając to od tyłu, otrzymamy
angielskie zdanie: „I show not your face but your
heart’s desire”, co tłumaczy się jako „Pokazuję nie
twoją twarz, a pragnienie twego serca”.
Wśród portretów na ścianie obok schodów
w Hogwarcie można dostrzec namalowaną Annę Boleyn, drugą żonę Króla Henryka VIII
i matkę Królowej Elżbiety I. Potocznie wierzono, że Anna Boleyn jest wiedźmą.
Scena, kiedy Voldemort zabija rodziców Harry’ego została osobiście wpisana
do scenariusza przez J. K. Rowling. Producenci wiedzieli, że Rowling jest jedyną osobą,
która wiedziała, co naprawdę się stało.
Sowę Hedwigę grały aż trzy ptaki: Ook, Gizmo i Sprout (i nie, nie mówimy
o profesor Zielarstwa z Hogwartu).
Harry Potter i Komnata Tajemnic:
Kiedy Harry wchodzi do gabinetu profesora Dumbledore'a, możemy zauważyć
portret Gandalfa Szarego w kolekcji portretów wiszących na ścianie. Gandalf wisi
ponad framugą drzwi lekko na prawo.
Zgredek znalazł się na 7 miejscu
w rankingu na najpopularniejsze stwory
z filmowego świata fantasy. Głosowanie
przeprowadziła brytyjska strona sklepu
Amazon. My, kompletnie nim zauroczeni,
z radością przyznajemy mu miejsce pierwsze!
Strona | 6
Aby nakręcić scenę, w której Harry i Ron rozbijają się o Wierzbę Bijącą,
zniszczono aż 14 Fordów. Cóż za strata… Fani motoryzacji zapewne zapłakali rzewnymi
łzami.
Zdanie „Let's just hope Mr. Potter will always be around to save the day” (Miejmy
nadzieję, że Pan Potter będzie zawsze w pobliżu, żeby nas uratować) było w całości
improwizacją.
Za każdym razem, kiedy Harry rozmawia z profesorem Dumbledorem i następują
zbliżenia na twarze rozmówców, w ich okularach nie widać odbicia rozmówcy.
A dlaczego? Podobno ich okulary nie zawsze miały szkła w oprawkach.
Na lekcji Zielarstwa wszyscy uczniowie zakładają nauszniki, mające ich ochronić
przed krzykiem mandragor. Gdy już wszyscy mają na sobie nauszniki, pani profesor dalej
tłumaczy polecenia. Dziwne jest to, że uczniowie nadal słyszeli profesor Sprout,
natomiast samych mandragor już nie...
Harry Potter i Więzień Azkabanu:
Podczas kręcenia trzeciej części przygód
o młodym czarodzieju reżyser poprosił troje
głównych aktorów, by napisali teksty
o bohaterach, których grają. Emma Watson
zapełniła swoimi przemyśleniami 16 stron,
Daniel Radcliffe napisał krótką notkę, a Rupert
Grint w ogóle nie oddał wypracowania. Widać,
że i pod tym kątem aktorzy wczuli się w postaci przez siebie odgrywane.
Produkcja 3. części była chwilowo wstrzymana przez wandali, którzy zniszczyli
Hogwart Express.
Harry Potter i Czara Ognia:
Początkowo rolę Lorda Voldemorta miał zagrać John Malkovich.
W scenie, w której Harry wyjmuje
z woreczka maleńką figurkę rogogona węgier-
skiego, widać mały mikrofon przyczepiony
do jego szaty. Przeoczenie realizatorów?
Podczas kręcenia w basenie scen
przedstawiających Turniej Trójmagiczny Daniel Radcliffe wymyślił, by zrobić pod
Strona | 7
wodą zdjęcie całej ekipy w strojach renifera. Fotografia stała się kartką bożo-
narodzeniową, z której zyski przeznaczono na cele charytatywne.
Daniel Radcliffe podczas kręcenia Czary Ognia spędził pod wodą łącznie 40 godzin
i nabawił się 2 infekcji ucha.
W napisach końcowych filmu została wpisana informacja, że „na planie filmu nie
ucierpiał żaden smok”.
Harry Potter i Zakon Feniksa:
Podczas zdjęć Alan Rickman zabronił Rupertowi Grintowi i Matthewowi Lewisowi
zbliżać się do swojego BMW. Gdy kręcono poprzednią część filmu, młodzi aktorzy
niechcący oblali maskę jego auta koktajlem mlecznym.
Zdjęcia do sceny, w której Harry jedzie metrem wraz z Arturem Weasleyem na
dyscyplinarne przesłuchanie w Ministerstwie Magii, kręcono na stacji Westminster w
Londynie.
Kiedy Harry odwraca się do Neville'a w Sali Śmierci, po znalezieniu właściwej kuli,
na moment blizna znika z czoła Harry'ego.
Na pierwszej lekcji OpCM z Dolores Umbridge, napisy na tablicy zmieniają swoje
rozmiary. Prawdziwe czary!
Kiedy na początku filmu pani Figg odprowadza Harry'ego i Dudley'a do domu,
mówi, że Cedrik zginął w zeszłym roku, podczas gdy miało to miejsce zaledwie kilka
tygodni wcześniej. Podejrzewamy jednak, że mogła mieć na myśli rok szkolny. Jak się w
kółko myśli i mówi o szkole, w końcu zaczyna się żyć kalendarzem szkolnym...
Studio, w którym kręcono zdjęcia z Ministerstwa Magii, miało bardzo błyszczącą
podłogę, stąd także śliską. Poza tym w wyniku walki bohaterów pojawiało się na podłodze
szkło z uszkodzonych okien. Ekipie nie sprawiało to większych trudności z wyjątkiem
Ralpha Fiennesa, który jako Voldemort miał bose stopy. Aktor w tych scenach nosił
czarne sportowe buty. W pewnych ujęciach są one doskonale widoczne.
Daniel Radcliffe wpadł na pomysł, aby w dowód szacunku dla nauczyciela,
z którego opinią Harry Potter liczył się
najbardziej, czyli profesora Lupina,
jego bohater ubierał się w podobny
sposób co Lupin podczas lekcji w
Więźniu Azkabanu. Ten pomysł
przypadł do gustu reżyserowi Zakonu
Feniksa. A kogo Wy byście tak
uhonorowali.
Strona | 8
Harry Potter i Książę Półkrwi:
O rolę 16-letniego Toma Riddle'a ubiegał się ponownie Christian Coulson
(odtwórca tej roli w filmie Harry Potter i Komnata Tajemnic), lecz reżyser stwierdził, że
Christian Coulson jest już za stary. Biedaczyna...
Do roli Toma Marvolo Riddle'a zatrudniono trzech aktorów, byli nimi:
✓ 1. Hero Fiennes-Tiffin (prywatnie siostrzeniec Ralpha Fiennesa, odtwórcy
roli dorosłego Lorda Voldemorta), który zagrał 11-letniego Toma Riddle'a;
✓ 2. Frank Dillane, który zagrał 16-letniego Toma Riddle'a;
✓ 3. Michael Berendt, który zagrał 18-letniego Riddle'a (pojawia się w scenach
usuniętych).
Jaskinia, w której spoczywał horkruks to po części zarówno studio… jak
i prawdziwa jaskinia.
Różdżki wykonane są z gumy, a nie z drewna (choć w niektórych scenach są
drewniane). Podejrzewa się, że mogło to być spowodowane faktem, że we wcześniejszych
częściach te drewniane były zbyt często niszczone.
Młodszego profesora Horacego Slughorna zagrał Jim Broadbent. Do roli jedynie
przefarbowano mu włosy.
24 maja 2008 roku, na 2 miesiące przed zakończeniem zdjęć do filmu, odtwórca roli
Marcusa Belby’ego, Robert Knox, został
zamordowany przy wejściu do baru
w londyńskiej dzielnicy Sidcup przez
Karla Normana Bishopa. Zabójca został
skazany na karę dożywotniego pozba-
wienia wolności.
W jednej ze scen widać nazwę E. M.
L. Potions Co., który jest producentem
eliksirów.
Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. 1:
Sceny, w których Bellatriks Lestrange torturuje Hermionę Granger, w większości
zostały wycięte, ponieważ uznano je za zbyt brutalne, a wcielająca się w rolę okrutnej
Śmierciożerczyni Helena Bonham Carter po nakręceniu tej sceny bała się, że jej relacje
z Emmą Watson się popsuły.
W filmie na szyldzie pojawia się napis A. D. G. Coffee, którego nie ma w książkach.
Strona | 9
Kiedy George i Fred rozmawiają z Harrym w domu Dursleyów, bliźniaki zmieniają
swoje miejsce z tyłu pokoju na przód. Nie słyszymy jednak ani nie zauważamy, jak
przechodzą. Wydaje się, że po poprzednich filmach przyzwyczailiśmy się już do
niespodziewanego pojawiania się tych dwóch postaci...
Harry nie zdejmuje okularów, kiedy
nurkuje w sadzawce po miecz Gryffindora.
Jednak kiedy się wynurza, okulary leżą koło
krawędzi otworu i Harry zakłada je z powrotem.
Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. 2:
Moment, w którym Lord Voldemort przez chwilę obejmuje Dracona Malfoya, nie
był ujęty w scenariuszu i został zagrany spontanicznie.
W książce Vincent Crabbe ginie podczas bitwy o Hogwart w wyniku rzuconej
przez siebie klątwy Szatańskiej Pożogi. W ekranizacji nie było to możliwe,
ponieważ odtwórca tej postaci Jamie Waylett został aresztowany za posiadanie
narkotyków. W filmie zginął więc Gregory Goyle grany przez Josha Herdmana
Ciekawostka magizoologiczna
Nowy gatunek?
W pobliżu Snowdonia National Park na północy Walii zaobserwowano dzikie
zwierzę niewiadomego gatunku. Pierwszą osobą, która je zobaczyła, był mugolski
strażnik parku. W wywiadzie dla lokalnej mugolskiej gazety opisał go tak: "Patrolowałem
trudny, rzadko uczęszczany rejon na obrzeżach parku w poszukiwaniu nielegalnie
zastawianych sideł, gdy usłyszałem jakby trzepot skrzydeł między drzewami za mną.
Obróciłem się i ujrzałem ogromnego brązowo-czarnego kota, ale nie takiego zwyczajnego,
tylko ze skrzydłami, zielono-niebieskimi. I cały był w kolcach, a jego pysk nie przypominał
żadnego kotowatego, miał dużą głowę, ale spłaszczoną niczym dziób. Nie wiem, czy mnie
widział, chowałem się za drzewami, a on przechadzał się między innymi drzewami, po
czym odleciał". Strażnik nie jest jedyną osobą, która widziała dziwne stworzenie.
Mugolskie gazety informują o kilkunastu przypadkach pojawienia się zwierza w różnych
miejscach parku. Departament Kontroli Nad Magicznymi Stworzeniami wysłał na miejsce
swoich przedstawicieli wraz z grupą amnezjatorów w celu uspokojenia mugoli. Na razie
Strona | 10
nie wiadomo, czym może być tajemnicze zwierzę. Magizoologowie spierają się, czy jest
to nowy, nieodkryty jeszcze gatunek, czy Pikujące Licho znalazło sposób, aby połączyć
się z Nundu. Trzymamy rękę na pulsie i będziemy Państwa informować.
LAVINIA LOVEGUD
Ploteczki z murów Instytutu
Wybuch w środku nocy?
Nie tak dawno minęła połowa roku
szkolnego w murach naszego Instytutu.
Nauczyciele, którzy byli bardzo do tyłu ze
swoimi godzinami zajęć, zaczęli je
odrabiać. Najbardziej interesującą sprawą
jednak okazało się nagłe zniknięcie
dyrektora Moonstone’a. Nikt nie
wiedział, gdzie dyrektor wyjechał. Sam
nauczyciel tłumaczył się nagłym
napływem obowiązków, co uniemożliwiało mu przebywanie w murach szkoły, przez co
uczniowie zaczęli się martwić i zastanawiać, gdzie profesor Eliksirów nagle zniknął.
Niektórzy zaczęli podejrzewać, że dyrektora praca pochłonęła do tego stopnia, że
zapomniał o wszystkim innym! Niedługo po tym, jak nauczyciel wrócił, pewnej nocy – jak
wynikało z relacji uczniów - można było usłyszeć głośny huk, który dobiegał z pracowni
alchemicznej, w której często przesiaduje dyrektor. Czyżby dyrektor Moonstone pracował
nad nową substancją? Jeśli tak, to prosimy uważać, gdyż w noc tego zdarzenia nad murami
Instytutu unosił się gęsty dym! Ciekawe, co dyrektor kombinuje...
Strona | 11
Dziwny stwór grasuje w murach szkoły?
Niedawno w Instytucie Magii Durmstrang, jak tradycja nakazuje, miała miejsce
wizyta potężnego czarnoksiężnika - Gellerta Grindelwalda. Mężczyzna, co prawda, został
już złapany i odesłany ponownie do Nurmengardu, jednak uczniowie wcale nie odetchnęli
z ulgą - a przynajmniej nie trwało to zbyt
długo. Zbierając materiały do naszych
plotek, natknęliśmy się na uczniów, którzy
szeptali między sobą, skryci w zakamarku
Instytutu. Jakby chcieli mieć pewność, że
nikt ich nie podsłuchuje. My jednak
byliśmy zbyt ciekawi tego, co uczniowie
knują - może uzgadniali między sobą, jak
zrobić ściągi na zbliżające się egzaminy?
Z ciekawości ruszyliśmy za nimi - takiej
ciekawej informacji się nie spodziewaliśmy! Uczniowie rozmawiali między sobą o jakimś
dziwnym, skrzydlatym, zielonym potworze, który wydaje dziwne dźwięki. Początkowo
myśleliśmy, że do murów szkoły w jakiś niewyjaśniony sposób przedostał się Walijski
Zielony - jeden z czystokrwistych smoków - jednak opis uczniów znacznie różnił się od
wyglądu tego smoka. Stwór ten przypominał podobno smoka, jednak wcale nim nie był.
Głowę miał podłużną niczym u węża, nie był pokryty łuskami, miał dwie pary skrzydeł,
był cały we krwi, a na głowie miał kilka par rogów, z których ciekła krew. Jeden z uczniów,
który go widział, nie wychodził z dormitorium z obawą, że zobaczy go jeszcze raz.
Uczniowie wysnuli nawet teorię, że Grindelwald go tutaj zostawił, samemu opuszczając
zamek. Gellert – jeśli to zrobiłeś – mamy do pogadania! A Wy, Uczniowie i Nauczyciele,
uważajcie na siebie!
Uczniowie poświęceni do rytuałów?
Rok szkolny niebawem dobiegnie końca, a po uczniach z Kręgu Czarnomagicznego
ani śladu! Czasem na korytarzach zobaczyć można jeszcze Lilith i Ashera, jednak reszta
się gdzieś zgubiła! Ich opiekuna – Bretta Lee – również nigdzie nie widać! Mężczyzna
wchodzi od czasu do czasu, jednak zwykle na krótką chwilę. Miejmy nadzieję, że nic
poważnego się z nimi nie stało, chociaż... mamy pewne podejrzenia! Uczennica – która.
Strona | 12
nawiasem mówiąc, już została ukarana –
pewnej nocy, nie mogąc spać, wykradła się
z murów szkoły i udała się na pobliskie Pole
Świetlików. Jak doskonale wszyscy wiedzą,
odbywają się tam zajęcia Rytualistyki
z profesorem Lee. Uczennica, spacerując
sobie spokojnie, jak wynika z jej relacji,
natknęła się na rozpalone ognisko, nad
którym wisiał jakiś kocioł, obok którego
w dosyć dziwnej konfiguracji rozłożone były świece. Uczennica nie znała tego kształtu,
ponieważ nie uczęszcza na zajęcia Czarnej Magii ani Rytualistyki. W pewnym momencie
usłyszała szelest, schowała się za drzewem i bacznie obserwowała sytuację. Z krzaków
wyszedł profesor Lee, jednak coś... było nie tak. Uczennica zauważyła, że z jego rąk sączyła
się czerwona ciecz... Uczennica przestraszona ruszyła z powrotem do szkoły. Czyżby nagłe
zniknięcia uczniów Kręgu Czarnomagicznego były z tym powiązane? Wiemy bowiem, że
nauczyciel miłuje się w różnych rytuałach. Miejmy jednak nadzieję, że jego ofiarami nie
byli uczniowie, a jakaś zwierzyna i stąd ta krew! Oby nie tworzył on własnej armii
Inferiusów... Będziemy bacznie przyglądać się sprawie.
Odnaleziona miłość?
Od dłuższego czasu doskonale wiemy, że profesor Skamander jest w doskonałych
relacjach z dyrektor Aristov. Uczniowie oraz profesorowie kilka razy zauważyli, że
profesor chodzi czasem jakby z głową w chmurach, a jego humor znacznie polepszył się.
Na ustach profesora praktycznie cały czas widnieje
uśmiech. Czyżby za zmianą humoru stała jakaś
kobieta lub mężczyzna? Z tego, co wiemy, profesor
preferuje kobiety, więc bardziej ku tej opcji się
skłaniamy. Pytaliśmy dyrektor Aristov, czy to
przypadkiem nie o nią chodzi, gdyż w Wielkiej Sali
kilka razy można było zauważyć, jak para
nauczycieli sobie słodzi czy też rozmawia od
randce! Dyrektor Aristov, ku naszemu zaskoczeniu,
zaprzeczyła temu. Ponadto, sama powiedziała, że
Strona | 13
jest ciekawa, kto skradł serce jej przyjaciela. Obyśmy się wkrótce tego dowiedzieli, gdyż
kobieta ta musi być niezwykle wyjątkowa, skoro skradła serce takiego profesora i oby
profesor był jak najdłużej szczęśliwy! Życzymy tego z całego, naszego redaktorskiego
serduszka.
VALERIA ARISTOV
Przepisy szkolnego bota
Tiramisu z truskawkami
SKŁADNIKI:
4 żółtka;
350 ml mocnej kawy;
25 ml amaretto (opcjonalnie);
100 g cukru pudru;
500 g serka mascarpone;
300 g biszkoptów;
ok. 3 łyżki ciemnego kakao;
ok. 500 g truskawek
PRZEPIS:
1. Oddziel żółtka od białek.
2. Zaparz kawę i zostaw ją do ostudzenia. Wymieszaj z amaretto, jeśli chcesz go użyć,
oraz 2 łyżkami cukru pudru.
3. Żółtka ubij z resztą cukru pudru na puszysty i jasny krem (ok. 7 minut).
Strona | 14
4. Dodawaj porcjami (po 3 łyżki) mascarpone, cały czas ubijając masę, aż krem będzie
gęsty i nabierze puszystości.
5. Wyłóż do małych naczynek/szklaneczek 1/3 kremu i przykryj go warstwą
biszkoptów zanurzanych na chwilkę w kawie. Następnie oprósz przez sitko cienką
warstwą kakao.
6. Wyłóż kolejną 1/3 część kremu, a następnie połóż na nim pokrojone truskawki.
Przykryj je resztą kremu.
7. Wstaw do lodówki na minimum 3 godziny lub na całą noc. Przed podaniem posyp
przez sitko odrobiną kakao oraz udekoruj truskawkami.
Buchty z truskawkami
SKŁADNIKI:
CIASTO DROŻDŻOWE:
250 g mąki pszennej;
30 g cukru;
1/2 łyżeczki soli;
125 ml letniego mleka;
15 g świeżych lub 7 g suchych drożdży;
1 żółtko;
30 g masła w temperaturze pokojowej.
NADZIENIE:
10 świeżych truskawek;
1 łyżka dżemu truskawkowego.
DODATKOWO:
cukier puder do posypania;
masło do posmarowania formy.
Strona | 15
PRZEPIS:
1. W misce umieść mąkę, pokruszone (jeśli świeże) drożdże, cukier, sól, letnie mleko,
żółtko i miękkie masło. Zagnieć wszystkie składniki na jednolitą masę (ok. 5 minut).
Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę, aby
podwoiła się objętość masy.
2. W czasie wyrastania przygotuj nadzienie. Umyj truskawki, osusz je, usuń szypułki
i pokrój owoce na ćwiartki. Włóż do miski i wymieszaj je z dżemem.
3. Formę wysmaruj masłem.
4. Z ciasta uformuj 12 kulek - każdą kulkę rozpłaszcz na dłoni, nałóż po 3 ćwiartki
truskawek, zlep i uformuj w okrągłą bułeczkę. Bułeczki układaj jedna obok drugiej
w formie - zlepieniem do dołu.
5. Formę przykryj ściereczką i pozostaw bułeczki na 30-40 minut w ciepłym miejscu
do wyrośnięcia.
6. Piecz w nagrzanym do 200 stopni piekarniku ok. 25 minut, ustawiając grzanie
na góra-dół. Przykryj w trakcie (np. po kwadransie) folią, jeśli za szybko się
zarumienią.
7. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.
KAZBIEL THUNDERSHOUT
Horoskopy Jest wiele różnych horoskopów. Najczęściej są one oparte o znaki zodiaku, które są
przypisane okresom urodzenia. Jednakże my postanowiłyśmy poszukać czegoś innego. I tak
znalazłyśmy horoskop kwiatowy. Dotarłyśmy jednak do wniosku, że ten horoskop był już w
naszej gazetce. Poszłyśmy więc o krok dalej. Horoskop japoński opiera się na wibracji
urodzenia, a to z lekcji Numerologii jest nam znane. Czas na coś nieoczywistego! I tak
Strona | 16
trafiłyśmy na horoskop ptasi. Każdy, oprócz znaku zodiaku, ma nad sobą latające zwierzę.
Czas spojrzeć, jak to na nas wpływa. Zatem my siadamy i piszemy, a Wy usiądźcie wygodnie
z kubkiem lemoniady i poczytajcie.
Jastrząb (7 I - 19 II)
Jastrząb lata zawsze wysoko na niebie, na wszystko dookoła
patrzy z góry. Tak samo i osoba pod nim urodzona. Wynika to
z wrodzonej dumy i nie ma w tym ani krzty pychy czy wrodzonego
egoizmu! Taki czarodziej m a po prostu duże poczucie swojej wartości.
Te „ludzkie” Jastrzębie cechuje duża zmienność nastrojów. Prowadzą często
nieuregulowany tryb życia, odstający od stereotypów, zwyczajów, z wiekiem mogą stać się
ekscentrykami. Niestety, trudno im się dopasować do życia wśród innych, bywa wręcz, że
izolują się od ludzi. Z natury wszak Jastrzębie są samotnikami, do szczęścia nie jest im
potrzebne towarzystwo innych ludzi.
Potrafią wytrwale dążyć do obranego celu - jeśli coś sobie założą, na pewno to osiągną
mimo pojawiających się przeszkód. Zatem: czarodzieju-Jastrzębiu, jeśli chcesz się wziąć
za jakiś magiczny projekt, nie zwlekaj, teraz jest najlepszy dla Ciebie czas!
Jaskółka (20 II - 14 IV)
Osoby urodzone pod Jaskółką nie znoszą jednostajności, nudy
- kochają zmiany. Nienawidzą rutynowych zachowań, są przy tym
niezwykle kreatywne. Cechuje je błyskotliwość i szybkość działania
i myślenia. Czasami działają, zanim pomyślą... Jaskółka jednak
nigdy nie stara się zdobywać zaszczytów - nie dąży za wszelką cenę do bycia na „szczycie”.
Chce mieć satysfakcję z pracy. Nie dla niej jest klasyczny „wyścig szczurów”. Znakomicie
może sprawdzać się w pracy, która wymaga kontaktu z innymi ludźmi.
Jaskółki niezbyt chętnie podejmują się zadań, które wymagają wzięcia sprawy
w swoje ręce, bo wymagają osobistej odpowiedzialności. Jednak, jeśli chcą osiągnąć
sukces, na co mają spore szanse, muszą podjąć ryzyko. Nie może im także zabraknąć
wytrwałości w dążeniu do celu.
Strona | 17
Puchacz (15 IV - 5 VI)
Puchacz to osoba niezwykle przebojowa, pewna siebie oraz
roztaczająca wokół siebie aurę zdobywcy. Gdyby dodać do tych cech
optymizm, to mamy całego Puchacza! Osoby urodzone w tym okresie
potrafią wszystko załatwić i przekonać innych do swojego zdania.
Potrafią też wybrnąć z nawet najtrudniejszych sytuacji. Kiedy świat
się wali i życie przytłacza - nie poddają się, nawet jeśli wpadają w wielkie kłopoty. Pomaga
im w tym wrodzona inteligencja.
Jeśli wpadniesz w kłopoty i będziesz chciał zasięgnąć rady - śmiało zwracaj się do
Puchacza, on nigdy nie odmówi ci pomocy, zawsze chętnie będzie służył radą i wyciągnie
do Ciebie pomocną dłoń. Ale uwaga, puchacze mogą być trochę naiwne, co chętnie
wykorzystują ich przeciwnicy. Ich wiara w siebie i swoją inteligencję może doprowadzić
do pychy i stąd też bierze się naiwność. Radzimy spuścić z tonu i dokładniej obserwować
osoby, z którymi się rozmawia. Samotność także pomaga spojrzeć na wszystko z boku.
Dzięcioł (6 VI - 23 VII)
Osoby spod znaku Dzięcioła są niezwykle pracowite, cierpliwie
dążą do celu. Tylko że nie ma wśród nich takich, które robią błyskotliwe,
szybkie kariery. Jeśli już dochodzą do sukcesu, wszystko zdobywają
przez wytrwałe podążanie obraną ścieżką. Żywa personalizacja
powiedzenia “powoli do celu”. Dzięcioły nigdy nie liczą na łut szczęścia,
same swój sukces wypracowują, wspinając się krok po kroku na sam szczyt. Ich kariery nie
są zbyt efektowne, ale na pewno efektywne.
Jeśli założą sobie jakiś cel, wytrwale dążą do jego realizacji. Dzięcioły mają cechę,
którą często brakuje osobom spod innych znaków – są niezwykle konsekwentne
w działaniu, nie poddają się też życiowym niepowodzeniom.
Co możemy im poradzić? Aby dawały sobie miejsce na trochę luzu. Od wytrwałej
pracy przyda się przerwa i jakieś wesołe hobby.
Strona | 18
Łabędź (24 VIII - 1 IX)
Łabędź to miłośnik piękna i harmonii. Nie znosi nieporozumień
z innymi ludźmi. Nawet jeśli wie, że racja jest po jego stronie, woli
ustąpić niż wdać się w kłótnie. Jest ugodowy i dobrze zna słowo
“kompromis”. Łabędzia bardzo trudno wytrącić z równowagi, jest cichy
i niezwykle opanowany. Ludzie często zwracają się do niego o poradę.
Należy jednak pamiętać, by nie przekraczać pewnej granicy - jeśli uda Ci się wyprowadzić
Łabędzia z równowagi, strzeż się. Rozdrażniony Łabędź nie będzie przebierał w środkach.
Łabędzie kochają muzykę i sztuki plastyczne, są miłośnikami malarstwa, przede
wszystkim klasycznego, niekoniecznie przemawia do nich sztuka współczesna. Ich domy
zwykle wyglądają jak z poprzedniej epoki. Znajdzie się w nich jednak też i element
nowoczesności - tak dla równowagi.
Łabędziu! Jeśli chcesz żyć w zgodzie ze sobą, powinieneś od czasu do czasu postawić
na swoim, wyrazić swoją opinię. Nie da się wiecznie żyć w ugodowych warunkach.
Kruk (2 IX - 14 X)
Kruk to człowiek-zagadka. Jest niezwykle tajemniczy,
zamknięty w sobie. Trudno namówić go do zwierzeń. Nie daje
ponieść się emocjom, więc nie powie więcej, niż sobie zaplanował.
Jego małomówność jednym przeszkadza, a innych przyciąga. Może
być znakomitym dyplomatą lub negocjatorem, gdyż cechuje go wyczucie i takt. Nawet dla
najbliższych Kruk pozostaje trochę nieodgadniony. To silny indywidualista, który
podejmuje się najtrudniejszych zadań. Nie oczekuje przy tym żadnych pochwał. Śmiało
mknie do celu i w większości przypadków udaje mu się go zrealizować.
Kruki są optymistami, choć zdarza im się popaść w melancholię. W takich sytuacjach
uwielbiają towarzystwo książki lub muzyki. Nasza rada - lepiej niech nie lubują się w tej
melancholii za mocno, bo zapomną, co się dzieje dookoła.
Strona | 19
Paw (15 X - 22 XI)
Urodzony pod Pawiem jest osobą niezwykle towarzyską,
lubiącą brylować, chętnie nawiązującą kontakty z innymi ludźmi.
Na Pawia powinno się jednak uważać, gdyż cechuje go niezwykle
cięty język. Jego kąśliwe uwagi potrafią nieźle zaboleć. Sam uważa
je zwykle, jako niewinne żarty.
Pawie w życiu nie są zbyt samodzielne, mają jednak szansę odnieść sukces, jeśli
pracują w grupie dobranych towarzyszy. Zatem praca, jaka im pasuje, to ta w zespole,
jednak nie powinni być liderami, bo sobie nie poradzą. Brak im decyzyjności.
Pawie chcą odnieść sukces i to często za wszelką cenę, więc powinno się mieć do nich
pewien dystans. To osoby z natury zmienne. Nie lubią przebywać długo w jednym miejscu,
potrzebują zmian i nowych impulsów, często zmieniają zainteresowania.
Co Ci Pawiu poradzimy? Zatrzymaj się na chwilę, odpocznij, weź oddech i rozejrzyj.
Jeśli będziesz tak skakać z miejsca na miejsce, przegapisz prawdziwą gratkę!
Szpak (23 XI - 20 XII)
Szpaki to osoby bardzo towarzyskie, przy tym pogodne,
mające dobre kontakty z innymi ludźmi. Mają wielką zdolność do
wnikliwej obserwacji, zawsze są w stanie dojrzeć rzeczy, które
osobom spod innych znaków umkną w natłoku wydarzeń. Są też w
stanie wysnuwać właściwe wnioski, co pomaga im odnieść sukces, szczególnie w pracy
detektywistycznej bądź dziennikarskiej.
Szpaki to urodzeni optymiści i nawet duże niepowodzenia nie są ich w stanie zbić
z tropu. Doskonale radzą sobie jako mówcy. Potrafią dodać otuchy innym i zagrzać ich do
pracy.
Taki czarodziej potrzebuje dużo miłości i wciąż jej szuka, dlatego też w swoim życiu
ma dużo miłosnych przygód. Czy potrafi się ustatkować? Oczywiście! Pod warunkiem, że
trafi na innego Szpaka lub silną Jaskółkę. Z innymi znakami powinien być ostrożny, by ich
nie zranić.
Strona | 20
Orzeł (21 XII - 6 I)
Orzełek - tak jak jego ptasi odpowiednik - góruje nad otoczeniem.
Orły to osoby bardzo inteligentne, przebiegłe i dostojne. Za wszelką cenę
chcą osiągnąć sukces, są w związku z tym niezwykle ambitne. Nie
wyobrażają sobie życia w cieniu innych. W każdym towarzystwie mają
tendencje do przewodzenia i dominacji. Są idealnymi liderami zespołów, managerami.
Chcą zawsze przewodzić. Bardzo ważny dla Orłów jest sukces zawodowy, potrafią dla
niego poświęcić życie osobiste i rodzinne. Nie ma dla nich celów nie do zdobycia.
Niestety, nie potrafią przyznać się do swoich błędów. Nigdy nie szukają u siebie
źródła niepowodzeń, tylko w niekorzystnych warunkach zewnętrznych. Uważajcie na nich,
bo jeśli zaleziecie im za skórę, potrafią Was utopić w problemach.
A jak rada dla nich? Orle, radzimy wziąć głęboki wdech i odpuścić, choć na parę dni.
Przerwa od pracy dobrze Ci zrobi.
To tyle, jeśli chodzi o horoskop ptasi, ale to nie koniec niespodzianek od nas. Poniżej
zamieszczamy tabelkę porównawczą trzech horoskopów. Możecie sprawdzić jakim kwiatem
i drzewem jesteście. Horoskop kwiatowy znajdziecie w wydaniu 4. A drzewny?
Cierpliwości! Może pojawi się w kolejnym numerze.
Kwiaty Drzewa Ptaki
Goryczka (1 I - 10 I) Jabłoń (1 I) Orzeł (1 I - 6 I)
Jodła (2 I - 11 I)
Jastrząb (7 I - 19 II)
Oset (11 I - 20 I) Wiąz (12 I - 24 I)
Nieśmiertelnik (21 I - 31 I)
Cyprys (25 I - 3 II)
Jemioła (1 II - 10 II) Topola (4 II - 8 II)
Cedr (9 II - 19 II) Kosmea (11 II - 19 II)
Mimoza (20 II - 29 II) Sosna (20 II - 28 II) Jaskółka (20 II - 14 IV)
Mak (1 III - 10 III) Wierzba (1 III - 10 III)
Strona | 21
Lilia (11 III - 20 III) Lipa (11 III - 20 III)
Tojad (21 III - 31 III) Dąb (21 III)
Leszczyna (22 III - 31 III)
Lilia wodna (1 IV - 10 IV) Jarzębina (1 IV - 10 IV)
Fiołek (11 IV - 20 IV) Klon (11 IV - 20 IV)
Puchacz (15 IV - 5 VI)
Dzika róża (21 IV - 30 IV) Orzech (21 IV - 30 IV)
Słonecznik (1 V - 10 V) Jaśmin (1 V - 14 V)
Róża (11 V - 21 V) Kasztanowiec (15 V - 24 V)
Hibiskus (22 V - 31 V)
Jesion (25 V - 3 VI)
Goździk (1 VI - 11 VI)
Grab (4 VI - 13 VI)
Dzięcioł (6 VI - 23 VII)
Aster (12 VI - 21 VI)
Figa (14 VI - 23 VI)
Wrzos (22 VI - 1 VII) Brzoza (24 VI)
Jabłoń (25 VI - 4 VII)
Geranium (2 VII - 12 VII)
Jodła (5 VII - 14 VII)
Hortensja (13 VII - 23 VII)
Wiąz (15 VII - 25 VII)
Dalia (24 VII - 2 VIII)
Łabędź (24 VIII - 1 IX)
Cyprys (26 VII - 4 VIII)
Konwalia (3 VIII - 12 VIII) Topola (5 VIII - 13 VIII)
Kaczeniec (13 VIII - 23 VIII) Cedr (14 VIII - 23 VIII)
Margerytka (24 VIII - 2 IX) Sosna (24 VIII - 2 IX)
Dzwonek (3 IX - 12 IX) Wierzba (3 IX - 12 IX)
Kruk (2 IX - 14 X) Stokrotka (13 IX - 22 IX) Lipa (13 IX - 22 IX)
Tulipan (23 IX - 3 X) Oliwka (23 IX)
Leszczyna (24 IX - 3 X)
Strona | 22
Kamelia (4 X - 13 X) Jarzębina (4 X - 13 X)
Bez (14 X - 23 X) Klon (14 X - 20 X)
Paw (15 X - 22 XI) Orzech (21 X - 2 XI)
Frezja (24 X - 2 XI)
Orchidea (3 XI - 12 XI) Jaśmin (3 XI - 11 XI)
Piwonia (13 XI - 22 XI) Kasztanowiec (12 XI - 21 XI)
Gladiolus (23 XI - 2 XII) Jesion (22 XI - 1 XII)
Szpak (23 XI - 20 XII) Mniszek lekarski (3 XII - 12 XII) Grab (2 XII - 11 XII)
Lotos (13 XII - 22 XII) Figa (12 XII - 22 XII)
Orzeł (21 XII - 31 XII) Szarotka (23 XII - 31 XII)
Buk (23 XII)
Jabłoń (24 XII - 31 XII)
DEFNE NEFRITE I LAVINIA LOVEGUD
Strona | 23
Konkursy Jak w każdym wydaniu i tu nie może zabraknąć konkursikó! Przygotowaliśmy dwa
krótkie zaddanka. Na Wasze odpowiedzi czekamy do 20.06.2021 do godziny 20:00.
Przesyłajcie je proszę przez sowę redakcyjną: redakcja.czarnoksieznik@gmail.com.
Możecie podesłać nam odpowiedzi z jednego lub dwóch konkursów. Każdy z nich
nagradzany jest oddzielnie.
Powodzenia!
Pierwszy konkurs
Dopasuj czarodzieja z serii HP do jego lub jej matki. Aby było trudniej podajemy
jedynie imię rodzicielki. Za każdy dobre dopasowanie przewidziane są 2 punkty, co łącznie
daje szansę na wzbogacenie się o 20 punktów (nauczyciele otrzymają połowę wartości).
Strona | 24
Drugi konkurs
Tym razem pogubiliśmy litery w nazwach pokoi z naszego instytutu. Za każde
prawidłowe odgadnięcie pokoju otrzymacie ponownie 2 punkty, dzięki czemu łącznie
możecie wzbogacić się o 20 punktów (nauczyciele otrzymają połowę wartości, jak zwykle).
DEFNE NEFRITE
Strona | 25
Humor z Instytutu Pierwszy raz w naszej gazetce postanowiliśmy skupić się na odnalezieniu niezwykłych
i bezcennych tekstów, jakie trafiają się podczas naszych rozmów. Z pewnością to nie
wszystkie perełki, mamy jednak nadzieję, że na waszych buziach zagoszczą uśmiechy, gdy
będzie je czytać. My już się uśmiechamy!
[20:09:37] prof_Thundershout : Czyli jak rzucę Aguamenti na ścianę zamku, to
będzie Biała Magia, bo nie wyrządzę szkód, tak Jenefer?
[20:51:46] Lou_Rossen: Panie profesorze, zamieni mnie pan w buty i przekaże Isie?
Strona | 26
[19:46:23] Hazel_Ambarella: [Podnosi ławkę.]
[19:46:26] Hazel_Ambarella: znaczy się
[19:46:28] Hazel_Ambarella: łapkę*
[19:46:45] prof_Wright: [Spojrzała zaskoczona na Hazel, która dostała nagłego
przypływu siły.]
[19:47:11] Hazel_Ambarella: [Odstawia ławkę.]
Strona | 27
ROSALIE DIAMNOD
[20:09:46] Prof_Nefrite: Czarodziejskie opowieści do Okrągłym Stole ukazują go
jako porywczego, zaciętego i odważnego aż do szaleństwa, choć dobrego człowieka
odsuniętego do kąta. Mugole w ogóle nie znają go w swojej historii i legendzie o Arturze.
[20:09:50] Lavinia_Lovegud: i uciekal przed koniem?[zapytala zdziwiona wpatrujac
sie w ilustracje]
[20:10:16] Prof_Nefrite: [wybuchła śmiechem i przez chwilę nie mogła się uspokoić.]
Strona | 28
I pewne mądre – niemądre rozmkiny z żabą…
Strona | 29
I coś na deser:
GRETHA BARBER
Strona | 30
Listy do Sówki Krystynki Nasza Krystynka nie próżnuje. Chętnie odpowiada na każdy nadesłany przez Was list.
Czasami brak mi sił. Tyle na siebie wzięłam, ze nie wiem, czy daję radę.
Czy mi wychodzi? Sama nie wiem i boję się spytać! Tylko czekam na
wizytacje i mam nadzieję, ze się udały. I korzystając ze sposobności
wysyłam Ci sówko i wszystkim czytelnikom wszystkiego najlepszego!
- Gall Anonim
Kochana, praca jest ważna, ale przy tym wszystkim nie można zapominać
o dpoczynku. Musisz nauczyć się godzić obowiązki z relaksem, bo inaczej zaniedbujesz
swoje ciało, które - jeśli ciągle będzie na najwyższych obrotach przez nawał zadań do
wykonania - w końcu może odmówić Ci posłuszeństwa. Warto też pamiętać, że Świat
Magii jest tylko zabawą i nie ma potrzeby, by przez niego nadwyrężać swoje zdrowie
(fizyczne i psychiczne!). Zwolnij tempo, odpocznij, ustal sobie jasny harmonogram
działania i zobaczysz, że od razu poczujesz się lepiej! A za życzenia w imieniu swoim
i pozostałych czytelników serdecznie dziękuję. Trzymaj się, moja droga!
Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego jest tak mało przystojnych panów w
IMD? Nie ma na kim oka zawiesić :c Na Paniach to co innego!
- Gall Anonim
W tym wypadku ilość przekłada się na jakość, moja droga. Być może i rzeczywiście
nie ma w naszym Instytucie zbyt wielu przedstawicieli płci brzydkiej, ale za to zwróć uwagę
na to, jacy są ci, którzy cieszą nasze oko na co dzień. Czyż nie imponują Ci zdolności
językowe dyrektora Moonstone’a? Rozległa wiedza profesora Thundershouta? Albo
imponujące mięśnie profesora Lee? Trzeba zwracać uwagę na szczegóły i nimi się cieszyć,
niż poszukiwać upragnionych ideałów!
Strona | 31
Droga Sówko! Jak pogodzić Świat Magii z tym realnym? Czy to jest w
ogóle możliwe? Proszę o rady! Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę wielu
ziarenek.
- Gall Anonim
Wydaje mi się, że to pytanie trapi nie tylko Ciebie, mój/moja drogi/droga. Często tak
bardzo „zanurzamy” się w Świecie Magii, że zapominamy o tym, że to tylko odskocznia
od codzienności, od rzeczywistości, na której powinna być skupiona w pełni nasza uwaga.
Pogodzenie obu światów ze sobą jest realne, możesz mi wierzyć. Znam wiele osób, które
tego dokonały. Wystarczy pamiętać o tym, że to, co wirtualne nie jest ważniejsze od spraw
rzeczywistych. Warto wyznaczać sobie konkretne limity, np. „dzisiaj będę na czacie tylko
dwie godziny”. I przede wszystkim - zarówno Ty, drogi/a czytelniku/czko, jak i my
wszyscy - należy pamiętać o tym, że to tylko Świat Magii - wirtualna rzeczywistość, która
ma bawić i relaksować, a nie przyprawiać o zmarszczki, siwe włosy i bezsenne noce. Mam
nadzieję, że co nieco pomogłam i teraz łatwiej będzie Ci odnaleźć tę granicę i osiągnąć
równowagę. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za ziarenka!
Jeśli trapi Cię jakieś pytanie lub masz problem,
z którym nie umiesz sobie poradzić, to wiedz,
że nie musisz być z nim sam/sama.
Napisz do mnie, a ja Ci pomogę i doradzę!
Moja sowiarnia jest otwarta całodobowo!
> wyślij list do Sówki Krystynki <
VIVIENNE LEVITTOUX
Strona | 32
Kącik sztuki Tym razem przychodzę do Was z wierszami okazjonalnymi.
Na Dzień Matki tworzyliśmy kartki. Oto niektóre z waszych dzieł:
Kocham Cię mamo
zawsze tak samo
Czy dzień powszedni
czy święto matki
Zawsze dla Ciebie
w sercu mym kwiatki
I moja miłość i mój szacunek.
Dziękuje Tobie
jak tylko umiem
Nie zawsze ładnie
nie zawsze składnie
Lecz zawsze tak samo
bo kocham Cię mamo!
Leia Salvatore
Moja jedyna mamciu, pozdrowienia Ci ślę,
niech Ci się wiedzie
nocą i dniem.
Defne Nefrite
Strona | 33
Skoro matki były, czas przejść do ojców!
Kochany Tato - zacznę zwyczajnie,
że z Tobą w domu zawsze jest fajnie:
i w deszcz i w słotę, w smutku, w radości,
wspierasz i uczysz życia w miłości.
Dzisiaj za wszystko chcę Ci dziękować,
skromny bukiecik kwiatów darować.
Przynoszę Tobie tato kwiatuszki tęczowe,
abyś miał gładkie życie i spokojną głowę.
Mam też i na zakończenie roku:
Dziękujemy za pokazanie nam, że porażki
mogą nas czegoś pożytecznego nauczyć,
że gdy przeżywamy trudności, możemy odkryć swą siłę,
że miłość i życzliwość często znajdujemy
w najciemniejsze dni.
Jakże nie pisać wierszy,
jakże nie płonąć w podzięce.
Za dar najpiękniejszy, za SERCE"
Tymi słowami pragniemy przekazać
podziękowania za wielką cierpliwość,
wyrozumiałość i trud włożony
w edukację naszej klasy.
LAVINIA LOVEGUD
Strona | 34
Redakcja
WYDANIE SZÓSTE
REDAKTORZY NACZELNI
Alan Moonstone
Defne Nefrite
KOREKTA
Alan Moonstone
OPRAWA GRAFICZNA
Defne Nefrite
SKŁAD REDAKCJI:
Valeria Aristov
Kazbiel Thundershout
Vivienne Levittoux
Defne Nefrite
Lavinia Lovegud
Rosalie Diamond
Gretha Barber
top related