biuletyn pte nr 4/2008

28
ZARZĄD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO Nr 4 (38) – PAŹDZIERNIK 2008 ISSN 1507-1383

Upload: polskie-towarzystwo-ekonomiczne

Post on 22-Mar-2016

237 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Biuletyn Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

TRANSCRIPT

Page 1: Biuletyn PTE nr 4/2008

ZARZĄD KRA JOWY POLSK IEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO

Nr 4 (38) – PAŹDZIERNIK 2008

ISSN

150

7-13

83

Page 2: Biuletyn PTE nr 4/2008

Redaguje zespół w składzie: Adam Cymer, Paweł Dec, Beata

Grabowska, Łukasz Janikowski, Józef Łobocki, Wiktor Krzyżanowski,

Marek Misiak, Andrzej Muszyński (redaktor prowadzący), Artur Pollok,

Stanisław Rudolf, Grzegorz Wałęga

Biuro ZK PTE, 00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 49, tel. 022 551 54

01, 022 551 54 05, faks 022 551 54 44 e-mail: [email protected]

DTP i druk – Bartgraf, Ewa Księżopolska-Bisińska

Zarząd Krajowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego 00-042 WARSZAWA, ul. Nowy Świat 49

tel. 022 551 54 01, 022 551 54 05, faks 022 551 54 44e-mail: [email protected] www.pte.pl

Oddziały Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

BIAŁYSTOK, 15-732, ul. CHOROSZCZAŃSKA 31tel. 085 652 09 25 e-mail: [email protected]

BIELSKO-BIAŁA, 43-309, ul. WILLOWA 2tel. 033 827 92 15, tel./faks 033 827 93 39 e-mail: [email protected]

BYDGOSZCZ, 85-034, ul. DŁUGA 34tel. 052 322 65 52, faks 052 322 67 81

e-mail: [email protected]

CZĘSTOCHOWA, 42-200, ul. KILIŃSKIEGO 32/34tel. 034 324 97 33, 034 324 26 30 e-mail: [email protected]

ELBLĄG, 82-300, ul. KRÓLEWIECKA 108tel./faks 055 234 41 36 e-mail: [email protected]

GDAŃSK, 80-830, ul. DŁUGI TARG 46/47tel. 058 301 54 61, 301 99 71, faks 058 301 52 46 e-mail: [email protected]

GLIWICE, 44-100, ul. ZWYCIĘSTWA 47tel./faks 032 231 45 84, 032 331 30 81 i 82 e-mail: [email protected]

KATOWICE, 40-129, ul. MISJONARZY OBLATÓW 27tel./faks 032 259 88 78, tel. 259 62 79 faks 258 54 82

e-mail: [email protected]

KIELCE, 25-406, ul. ŚWIĘTOKRZYSKA 21Akademia Świętokrzyska, Wydział Zarządzania i Administracji

tel. 041 349 65 28 e-mail: [email protected]

KOSZALIN, 75-254, ul. FRANCISZKAŃSKA 52tel./faks 094 343 33 33

e-mail: [email protected] [email protected]

KRAKÓW, 30-003, ul. LUBELSKA 21tel. 012 634 32 59, faks 012 634 03 81 e-mail: [email protected]

LEGNICA, 59-220, RYNEK 28tel. 076 852 38 72 e-mail: [email protected]

LUBLIN, 20-805 ul. STRZELECKA 61tel. 081 746 90 21 [email protected]

ŁÓDŹ, 90-608, ul. WÓLCZAŃSKA 51tel. 042 632 28 17, tel./faks 042 630 28 19 e-mail: [email protected]

OLSZTYN, 10-117, ul. 1 MAJA 13tel. 089 527 24 49, 089 527 58 25 e-mail: [email protected]

OPOLE, 45-082, ul. OZIMSKA 46aUNIWERSYTET OPOLSKI, WYDZIAŁ EKONOMICZNY

tel./faks 077 401 69 05, 401 69 05 06e-mail: [email protected]

POZNAŃ. 61-779, ul. KLASZTORNA 24/25tel. 061 852 86 91 tel./faks 061 851 90 58 e-mail: [email protected]

RZESZÓW, 35-045, ul. HETMAŃSKA 15tel. 017 853 36 49, faks 017 853 38 15 e-mail: [email protected]

SZCZECIN, 71-414, pl. KILIŃSKIEGO 3tel. 091 455 34 55, faks 091 455 34 71 e-mail: [email protected]

TORUŃ, 87-100, ul. KOPERNIKA 21tel. 0 793 370 619 e-mail: [email protected]

WAŁBRZYCH, 58-300, ul. SZMIDTA 4atel. 074 842 62 60 [email protected]

WARSZAWA, 00-042, ul. Nowy Świat 49tel. 022 55 15 420, faks 022 55 15 444 e-mail: [email protected]

WROCŁAW, 50-146, ul. ŁACIARSKA 28tel./faks 071 343 63 18 e-mail: [email protected]

ZIELONA GÓRA, 65-066, ul. ŻEROMSKIEGO 3, skr. 165tel. 068 327 04 19, faks 068 320 25 89 e-mail: [email protected]

Piotr Dworczak z I LiceumOgólnokształcącego w Łodzi, zwycięzcaXXI Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej.

Dr Alojzy Czech w czasie otwarciajubileuszowej konferencji z okazji60-lecia oddziału PTE w Katowicach.

Uroczystości z okazji 100-lecia Warszawskiej Fabryki Pomp. Odsłonięcie tablicypamiątkowej, poświęconej inż. Stefanowi Twardowskiemu i inż. SzczepanowiŁazarkiewiczowi, założycielom fabryki.

Społeczna gospodarkarynkowa i jej rozwój

Laureaci XXI Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej podczas spotkania z kierownictwemwarszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych.

Page 3: Biuletyn PTE nr 4/2008

Strategia – spójność – rozwój– inwestowanie

W kolejnym biuletynie PTE, zgodnie z wcześ-niejszymi zapowiedziami, proponujemyspojrzenie na podstawy kształtowania

długofalowej strategii rozwoju kraju i PTE. Pierwsze –z pozycji doświadczeń Rady Strategii Społeczno--Gospodarczej przy Radzie Ministrów, drugie – Kon-gresu Międzynarodowej Asocjacji Ekonomicznej (IEA).

Refleksje z konferencji i seminariów PTE w procesierozwoju naszej gospodarki łączą się z informacjami o Olimpiadzie Wiedzy Ekonomicznej i gospodarcerynkowej. Jeżeli w przyszłości ma ona stawać sięspołeczną gospodarką rynkową, to polski model tejgospodarki nie powinien pomijać dorobku pracy orga-nicznej w ramach społecznej edukacji ekonomicznejna bazie OWE oraz działalności naukowej stowa-rzyszeń, zwłaszcza skupionych w Radzie TowarzystwNaukowych przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk.

O tym, w jakim zakresie społeczna gospodarka ryn-kowa będzie społecznie spójna, racjonalna ekonomi-cznie, dyskutowali uczestnicy konferencji polsko-

-niemiecko-białoruskiej w Ełku. O jej przyjemniejszychaspektach, np. w jakim zakresie będzie gospodarkądobrze zorganizowaną, kulturalną i bezpieczną, dysku-towali uczestnicy kolejnego, sierpniowego seminariumpolsko-niemieckiego we Vlotho.

Czas, który upłynął od wydania poprzedniego Biule-tynu PTE nie miał dla PTE charakteru ,,wakacyjnego’’.Po czerwcowych uroczystościach zakończenia XXI OWE, kierownictwo PTE, naukowcy i eksperci zo-stali zaproszeni przez Ministerstwo Rozwoju Regio-nalnego w lipcu do dyskusji o polityce spójności UE.Trwały, i nadal trwają, prace związane z wydaniem do-robku VIII Kongresu Ekonomistów Polskich oraz cyklukonwersatoriów ,,Czwartki u ekonomistów’’.

Refleksje i praktyczne doświadczenia z realizacji,,Strategii rozwoju kraju na lata 2007–2015’’zaprezentowano na ważnej dla PTE konferencji, zorga-nizowanej 17 i 18 lipca br. w Warszawie przez Mini-sterstwo Rozwoju Regionalnego pt. ,,Europejska polity-ka spójności jako czynnik wzrostu i wyrównywania róż-nic rozwojowych”. Ważnej, ponieważ w trakcie konfe-rencji zaprezentowany został rządowy raport, ocenia-jący postępy Polski w zakresie spójności Polski i UEw wymiarze społeczno-ekonomicznym, terytorialnymi instytucjonalnym oraz dlatego, że dzięki zaprosze-niu prezes PTE do prezentacji problematyki konwer-gencji społeczno-gospodarczej, w debacie tej wyko-rzystany został dorobek VIII Kongresu EkonomistówPolskich. Wielokrotnie odwoływano się także dodorobku zlikwidowanej w 2005 r. Rady StrategiiSpołeczno-Gospodarczej przy Radzie Ministrów,proponując kontynuację debat w ramach Forum MyśliStrategicznej, powołanego na początku roku przezPTE i Polskie Towarzystwo Współpracy z KlubemRzymskim.

Do głównego nurtu rozwoju nawiązano nakonferencji, zorganizowanej z okazji jubileuszuoddziału PTE w Katowicach i posiedzeniu KomitetuGłównego OWE. Uroczystym obchodom 60-leciaOddziału PTE w Katowicach towarzyszyło wydanieksiążki pt. ,,Stowarzyszenia i towarzystwa a społe-czeństwo obywatelskie, życie gospodarcze i prze-strzeń społeczna’’ pod red. A. Czecha.

W najbliższym czasie PTE zamierza kontynuowaćdebatę o strategii rozwoju kraju i PTE. Przed kolejny-mi spotkaniami Forum Myśli Strategicznej orazkonferencjami Rady Naukowej PTE warto zastanowićsię, w jakiej gospodarce chcemy żyć i pracować.

Redakcja

SPIS TREŚCI

Od redakcjiStrategia – spójność – rozwój – inwestowanie 3

Co by rekomendowała RSSG?Z Elżbietą Mączyńską, prezes PTE, rozmawiaMarek MIsiak 4

Stanisław RudolfKongres International EconomicAssociation w Istambule 8

Zdzisław WasilewskiDoświadczenia i przyszłość 10

Grzegorz WałęgaMiędzy XXI a XXII edycją OWE 11

Marek Misiak, Grzegorz SudzikWołanie o reformy 13

Elżbieta Adamowicz, Joanna KlimkowskaGospodarka polska w III kwartale 2008 roku 15

Tomasz Z. Kolendo, Małgorzata TrybuchowiczVlotho 2008 – XVII Seminarium 16

Ewa Zeman-MiszewskaForum wymiany myśli ordoliberalnej 20

Elżbieta MączyńskaO tych z najwyższej półki... 21

Alojzy CzechPTE w Katowicach ma 60 lat 23

Jubileusze i jubilaciProfesor Jan Lipiński – Kartki z życiorysu 25

Kalendarium 26

Biuletyn PTE nr 4/2008 3

Page 4: Biuletyn PTE nr 4/2008

4 Biuletyn PTE nr 4/2008

Strategia rozwoju gospodarczego

Co by rekomendowała RSSG?

Trzęsienie ziemi w uwarunkowaniach zewnętrz-nych. W kraju też dużo niewiadomych. Gdybyfunkcjonowała istniejąca do 2005 r. RSSG, to jakiebyłyby jej rekomendacje dla naszej politykispołeczno-gospodarczej?

Takie trzęsienia ziemi będą tym częstsze, im mniejbędzie myślenia i programowania strategicznego. Zara-zem jednak w warunkach burzliwych przemian, jakichobecnie doświadcza i świat, i Polska, narastają – co jestnaturalne – trudności z kształtowaniem długookreso-wej strategii rozwojowej. Brak takiej strategii naraża zaśgospodarkę i przedsiębiorstwa na kosztowne i groźnebłędy. Następstwa braku długookresowej strategiigospodarczego rozwoju kraju mogą być dotkliwe,tym bardziej, że krótkofalowość sprzyja populizmo-wi, a ten z kolei nie sprzyja myśleniu strategiczne-mu i efektywności. Na to wielokrotnie wskazywałaRSSG i nadal rekomendowałaby rządowi przywiązy-wanie większej wagi do myślenia strategicznego. Kształ-towanie długookresowych strategii wymaga jednakrozwiniętego zaplecza prognostycznego. Takiego zaple-cza obecnie w kraju nie ma. Pocieszające jest to, że wy-siłki w kierunku jego stworzenia podejmuje Minister-stwo Rozwoju Regionalnego i minister Michał Boni.

Także RSSG nie miała rozwiniętego własnego za-plecza analityczno-statystycznego.

Niemniej jednak rekomendacje RSSG nie były bezznaczenia – wskazywały na zagrożenia i główne ten-dencje w gospodarce. Na sympozjach RSSG zderzałysię ze sobą opinie i poglądy różnych ośrodków intelek-tualnych. Opracowywane na tej podstawie stanowiskaprezydium RSSG mogły być dla rządu użyteczne. Mog-ły pomagać mu w wyrwaniu się spod ciśnienia sprawbieżących i w uwzględnieniu dalszej perspektywy. Jakiebyłyby jej rekomendacje dla naszej dzisiejszej politykispołeczno-gospodarczej? Z pewnością inne od tych,które są rekomendowane krajom najbardziej bezpo-

średnio uwikłanym w kryzys hipoteczny. Korzystamyjeszcze ze swoistej renty zacofania. Nie dotyczy to ta-kich krajów, jak np. Wielka Brytania, i dlatego wyraźnesą tam symptomy kryzysu. Tymczasem nasze banki od-notowują rekordowe zyski. Przyczyną było skromnezaawansowanie wyrafinowanych i ryzykownych instru-mentów finansowych, związanych z rynkiem hipote-cznym oraz spowodowane przeceną akcji na WGPWprzesunięcie zasobów finansowych z akcji do depozy-tów bankowych. Jednak zarazem zaczynają ujawniaćsię symptomy ograniczania przez przedsiębiorstwa ichprogramów inwestycyjnych, co jest zjawiskiem wyso-ce dla gospodarki niepożądanym, a w kraju tak nie-doinwestowanym jak Polska, wręcz groźnym. Jedną z przyczyn słabnącej motywacji do inwestowania jestwysoka cena kredytów. Na zbyt wysokim poziomieutrzymuje się różnica między oprocentowaniem kre-dytów i depozytów. To nie sprzyja inwestycjom.

Komunikat NBP po posiedzeniu decyzyjnymRPP 26 i 27 sierpnia dystansuje się od propono-wanej przez ,,jastrzębie” szybkiej kontynuacjicyklu podwyżek stóp procentowych NBP. Moż-na w nim dopatrzyć się sugestii wskazujących namożliwość, po spełnieniu określonych warunków,zapoczątkowania w niedalekiej przyszłości cykluobniżek stóp procentowych NBP.

Jednym z tych warunków jest lepsza współpracamiędzy rządem a NBP. W różnych okresach z tą współ-pracą bywało różnie. RPP miałaby dużo bardziej kom-fortową sytuację, gdyby więcej wiedziała o tym, jakabędzie długookresowa polityka gospodarcza rząduw wielu kluczowych obszarach, jaka będzie politykapodatkowa. Jest tu wiele znaków zapytania. W polity-ce podatkowej wciąż brak podejścia systemowego. Niebardzo wiadomo, jak w tej sytuacji odczytywać poda-ną niedawno informację o opracowywanym w MFprogramie zapobiegania kryzysowym sytuacjom w sek-

Przypomnijmy. RSSG – pełna nazwą Rada Strategii Społeczno-Gospodarczejprzy Radzie Ministrów, później przy Prezesie Rady Ministrów istniała od 1994 r.do 2005 r.. Była ona następczynią Rady Ekonomicznej, mającej swoją wieloletnią,chlubną tradycję. Obie ,,rady” aktywnie służyły polskiej gospodarce w pierwszympiętnastoleciu polskiej transformacji. RSSG wydała kilkadziesiąt raportówz rekomendacjami dla polskiej polityki gospodarczej. Większość z tych rekomendacjizachowuje swoją aktualność i może być dedykowana obecnym i przyszłym rządom.Przewodniczącym RSSG był prof. Jan Mujżel, a sekretarzem prof. Elżbieta Mączyńska.

Rozmowa z prof. Elżbietą Mączyńską, prezes PTE

Page 5: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 5

torze finansowym. W niektórych gazetach napisano,,w sektorze bankowym’’, co zbiegło się z informacją o rekordowych zyskach banków. Powstaje zatem szuminformacyjny.

Problem polega na tym, że ciągle za mało wiemyo tym, jaka będzie polityka gospodarcza rządu.

Jedną z przyczyn jest konfliktowość celów krótko-okresowych i długookresowych. Rekomendacje sty-mulowania przyśpieszonego wzrostu w krótkim okre-sie, przy przywiązywaniu wystarczającej wagi do rów-nowagi gospodarczej – prędzej czy później prowadządo wzrostu napięć gospodarczych, wzrostu inflacji i wytracania przewag konkurencyjnych oraz osłabieniatempa wzrostu produkcji. Im większe przyśpieszenie osiągane jest w krótkim okresie, bez liczenia się z jegoskutkami dla równowagi gospodarczej i inflacji, tymbardziej w średnim i długim okresie prowadzi to dowiększego osłabienia tempa wzrostu gospodarczego.Aktualne pozostają oceny RSSG z kilku raportów na te-mat wzrostu gospodarczego, że trwały rozwój w Pol-sce i w innych krajach transformacji w kierunku gospo-darki rynkowej wymaga – z jednej strony – ,,(...) niskiejinflacji, zrównoważonych finansów publicznych,równowagi zewnętrznej (...)” i – z drugiej strony – ,,(...)głębokich przemian strukturalnych na poziomie mikro-ekonomicznym. (...) Liberalizacja i prywatyzacja gospo-darki (jako zmieniające w zasadniczym stopniu mikro-ekonomiczne warunki działania przedsiębiorstw), choćsą czynnikami strategicznymi dla wzrostu efektywnościi międzynarodowej konkurencyjności polskich przed-siębiorstw, są zarazem z tego punktu widzenia warun-kami jedynie koniecznymi, ale niewystarczającymi.(...) Te wystarczające warunki tworzy polityka przemys-łowa i naukowa państwa – zakładając jej konsekwen-tnie horyzontalny (a nie selektywny) charakter (...).”1

Przedstawiciele organizacji pracodawców oczekująz niecierpliwością na pakiet przedsięwzięć, przygotowy-wany przez obecny rząd. Zwracają uwagę na opóźnio-ne jego ogłoszenie, ryzyko dalszych opóźnień we wpro-wadzaniu go w życie, opór ze strony części administra-cji, powodowany konfliktem interesów i zwykłą rutyną2.

Kluczowym pytaniem jest, jak uniknąć nadmier-nego schłodzenia gospodarki.

Nie podzielam poglądu prof. Leszka Zienkowskie-go, że głównym zagrożeniem jest za szybkie tempowzrostu. ,,Polska gospodarka musi zwolnić, żeby sięnie wywrócić”. Już zwalnia. Bez dodatkowego schła-dzania może nadmiernie zwolnić. Wprawdzie tempowzrostu PKB w II kw. 2008 r. było nieco wyższe odprognoz, ale większość ośrodków analitycznych oddłuższego czasu obniża prognozowane tempo wzro-stu PKB w II półroczu 2008 r. i po 2008 r. Polskę dzie-li ogromny dystans w poziomie rozwoju od większości

krajów UE i istotne jest to, by nie dopuścić do nad-miernego osłabienia tempa wzrostu, oczywiście przyzapewnieniu równowagi.

Prof. Leszek Zienkowski ostrzega przed wzrostemniezrównoważonym. Mówi o niebezpieczeństwienarastania wielu różnych nierównowag cząstko-wych. Wciąż brak, niestety, ze strony rządu bliż-szego określenia jego założeń polityki społeczno--gospodarczej.

Jest taka łacińska sentencja: Jeżeli nie wiesz dokądzmierzasz, to żaden wiatr ci nie sprzyja i żaden portnie jest dla ciebie przyjazny. Nie chodzi przy tym o planowanie nakazowo-rozdzielcze, ale o określeniegłównych kierunków strategicznych. Jeżeli tego nie ma,to polityka rządu sprowadza się do ,,gaszenia poża-rów’’. Obserwujemy to niemal na co dzień. Rząd w ta-kiej sytuacji nie ma warunków do refleksji strategi-cznej, ograniczając się do (nieprzynoszących pożą-danych rezultatów), nieskoordynowanych dostateczniei niepodporządkowanych jasnej linii strategicznej pro-gramów naprawy. Ostatnio np. w mediach pojawiła sięinformacja o przygotowywanych przez jedną z komisjisejmowych poprawek do ustawy o VAT. Regulacje VATto obecnie już ponad tysiąc stron szczegółowych prze-pisów. Po poprawkach może być ich jeszcze więcej.Ustawa ta przypomina rozrastający się, źle zszytypachwork. Należałoby natomiast oczekiwać nie tylkood komisji sejmowych, ale od grona specjalistów od po-datków, propozycji umożliwiających zwiększenie kla-rowności i uproszczenia systemu podatkowego. Je-dnak to wymaga wyraźnego określenia, zidentyfiko-wania logiki i fundamentalnych reguł polskiego sys-temu podatkowego. Reguły te stanowiłyby ramy za-bezpieczające przed obecnie nękającym podatnikówoderwaniem się regulacji podatkowych i propozycjiich zmian od logiki ekonomicznej i rynkowej.

Minister finansów nie dopuścił do nieuzasadnionejlikwidacji podatku Belki i nie godzi się na przed-wczesne obniżanie innych podatków, które uniemoż-liwiłoby zakładane obniżenie deficytu budżetowego.Uzależnia obniżanie podatków od wcześniejszego ograniczenia nieracjonalnych wydatków.

I chwała panu ministrowi za to. Podatek Belki jestprzecież wyrazem konsekwencji w realizacji zasady,że jeśli podatnik uzyskuje dochód, to powinien pła-cić podatek dochodowy, wprowadza przy tym prze-jrzyste zasady opodatkowania różnych rodzajówdochodów. I tu RSSG, gdyby istniała, to rekomendo-wałaby opracowanie przez ekspertów od podatkówpropozycji długofalowej strategii podatkowej, z wy-raźnym określeniem jej systemowych reguł, ukierun-kowanych na ochronę logiki ekonomicznej i racjonal-ności gospodarczej. Dyskusja nad takim dokumen-

Page 6: Biuletyn PTE nr 4/2008

6 Biuletyn PTE nr 4/2008

Strategia rozwoju gospodarczego

tem – z udziałem zainteresowanych ministrów,przede wszystkim ministra finansów – powinna ot-wierać drogę do racjonalizacji i rzeczywistego upro-szczenia polskich podatków, słusznie ocenianychprzez Bank Światowy oraz inne renomowane mię-dzynarodowe i krajowe ośrodki analityczne jako wy-jątkowo nieprzyjazne dla firm i obywateli.

No i, oczywiście, nie powinno się obniżać podat-ków bez wcześniejszego ograniczenia nieracjo-nalnych wydatków. Mówi o tym minister Rostow-ski i RSSG z pewnością by go wsparła. W licznychstanowiskach z sympozjów RSSG z lat 1994–2005sporo miejsca poświęca się potrzebie ogranicze-nia nadmiernie rozbudowanych w Polsce emery-tur pomostowych. Bez zdecydowanych zmianw różnych ustawach i innych aktach prawnych,uprawnionych może być prawie milion osób. By-łaby to prawdziwa katastrofa nie tylko dla równo-wagi fiskalnej, ale także dla rynku pracy.

Jeśli ze względu na pracę szczególnie eksploatującąorganizm – czego przykładem jest praca górnika, alenie tylko – niezbędne i zasadne jest przejście praco-wnika na emeryturę np. już po dwudziestu latach pra-cy, to oznacza, że tego typu praca absorbuje wysokiekoszty osobowe (koszty pracy) i powinno to znaleźć od-powiedni wyraz w rachunku kosztów produkcji. Zatemw przypadku górnictwa koszty osobowe (koszty pracy)powinny być podwyższone o dodatkowe przyszłe zo-bowiązania emerytalne wobec pracowników wcześniejprzechodzących na emeryturę. Niewliczanie tego w ko-szy produkcji prowadzi do zafałszowania rachunkuekonomicznego. RSSG niejednokrotnie zwracała uwa-gę na negatywne społeczne i ekonomiczne następstwatakiego zafałszowania. Zasada pełnego uwzględnianiakosztów powinna dotyczyć wszystkich zawodów. I tak,jeżeli nauczyciel przechodzi wcześniej na emeryturę, toznaczy, że wyższe są koszty edukacji.

I wydatki budżetowe na edukację.W RSSG w dyskusji nad emeryturami zawsze

zwracaliśmy uwagę na logikę ekonomiczną i racjo-nalność proponowanych rozwiązań, na potrzebę ra-chunku ekonomicznego, uwzględniającego pełnekorzyści i koszty, bezpośrednie i pośrednie, ale takżekoszty i efekty zewnętrzne, tzn. takie, które mimoże są wywoływane przez jakiś podmiot, konsekwen-cje ponosi ktoś inny. Podporządkowanie rozwiązańemerytalnych (i innych) logice rachunku ekonomi-cznego staje się coraz bardziej palącą konieczno-ścią. Żyjemy coraz dłużej. Starzenie się społeczeń-stwa i niekorzystne zmiany w strukturze demografi-cznej powodują, że problemy z tego wynikające sta-ją się, i będą się stawać, coraz trudniejsze do roz-wiązania, jeśli nie zostaną podporządkowane zasa-

dom racjonalności, w tym zasadzie efektywnegowykorzystania kapitału ludzkiego i intelektualnego.

Jest o tym mowa w raporcie ministra Michała Bonie-go, szefa doradców strategicznych premiera ,,O ka-pitale intelektualnym Polski”. Rekomendacje RSSGpomogłyby w odpowiedzi na pytanie, jak zrealizo-wać słuszne cele, o których jest mowa w raporcie.

Poprawny, pełny rachunek ekonomiczny pomógłbyw negocjacjach społecznych. Uwidoczniłby bowiemprawdę ekonomiczną, która obecnie jest co najmniejzawoalowana. Przedstawiciele wszystkich zawodówwalczą o swoje racje, co jest naturalne. Bez poprawne-go rachunku ekonomicznego nie ma możliwości wy-negocjowania racjonalnego konsensusu.

Jest także od dawna ciągnący się problem brakuproporcjonalności między zobowiązaniami i obcią-żeniami na rzecz KRUS, finansowanego prawie w ca-łości z budżetu państwa, a więc nie przez rolników.

KRUS dawno już powinien zostać włączony doZUS. Obecnie wystarczy bowiem kupić kilka hekta-rów ziemi, żeby uniknąć wysokiego obciążenia z tytu-łu składek na ubezpieczenie społeczne. To oczywistenieprawidłowości.

Kłębkiem konfliktów jest ochrona zdrowia, i w tymzwłaszcza ostatnio prywatyzacja szpitali. Temat wie-lokrotnie wałkowany przez RSSG. Niektóre z reko-mendacji RSSG są nadal do znudzenia aktualne.Przedmiotem sporu jest ostatnio na przykład szuka-nie ścieżek do prywatyzowania szpitali przez uma-rzanie długów niektórych z nich. Wiemy przecież, żeumarzanie długów jest zachętą do nadmiernego za-dłużania się.

To trudny problem prywatyzacji w kontekście od-powiedzialności, w tym odpowiedzialności państwaza zdrowie jego obywateli. Dochodzimy tu do pro-blemów polityki ustrojowej i zasad konstytucyjnych.RSSG wielokrotnie powracała do debaty nad politykąustrojową. Po prawie dwudziestu latach transformacjiustrojowej ciągle przeszkodą w porozumieniu międzypolitykami jest brak satysfakcjonującej debaty o rela-cjach między rynkiem i państwem. I to mimo zapisu w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 20), żespołeczna gospodarka rynkowa stanowi podstawęustroju gospodarczego. Konstytucyjny zapis nie dopro-wadził, niestety, do uporządkowania kwestii ustrojugospodarczego, a w dodatku pojęcie społeczna go-spodarka rynkowa, mimo jego konstytucyjnej rangi,jest wciąż w Polsce (i z pewnością nie tylko) raczej ma-ło rozpoznane. Co gorsza, nierzadko przypisuje mu siętreści i znaczenie zgoła sprzeczne z koncepcją ordoli-beralną – stanowiącą teoretyczną podstawę idei spo-łecznej gospodarki rynkowej. Mimo że społeczna gos-

Page 7: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 7

podarka rynkowa to koncepcja z gruntu liberalna,przypisuje się jej interwencjonistyczny, pozaliberalno--rynkowy charakter. Na VIII Kongresie EkonomistówPolskich zwracano uwagę, że formuła ta nie może byćfurtką do nadmiernego ograniczania rynku, ani do ig-norowania faktu, że rynek nie jest bezbłędny i po-trzebna jest regulacyjna funkcja państwa, samorzą-du i instytucji międzynarodowych. Na sympozjachpoświęconych polityce ustrojowej dyskutowaliśmy o bilansie korzyści i strat związanych z podwyższa-niem tempa wzrostu gospodarczego za cenę zwięk-szenia rozpiętości dochodów majątkowych międzyróżnymi regionami i grupami gospodarstw domo-wych. Nie straciło na aktualności wiele ocen i reko-mendacji zawartych w raportach z sympozjów RSSG,poświęconych tym problemom i w dalszym ciągupotrzebna jest kontynuacja tej ważnej debaty w ce-lu uwzględniania w niej nowych elementów związa-nych z procesami konwergencji i integracją w ramachUE, globalizacją, rewolucją informacyjną, a także no-wymi zagrożeniami w sytuacji międzynarodowej. Pa-ląca jest tu konieczność dysponowania długookreso-wymi strategiami. Jest ona tym większa, im większajest niepewność działania i ryzyko popełniania błę-dów. Analiza narastających trudności w przeciwdziała-niu niekorzystnym zjawiskom społeczno-gospodar-czym oraz nieskuteczność konwencjonalnych rozwią-zań skłaniają do wniosku, że i przyczyny tego są nie-konwencjonalne, mające podłoże w przełomowychprzemianach cywilizacyjnych. Tymczasem wielewskazuje, że zarówno politycy, jak i menedżerowieusiłują rozwiązywać występujące problemy, nie uwzględniając w dostatecznym stopniu (świadomie

lub nieświadomie) nowoczesnych trendów i wymo-gów gospodarki, trendów identyfikowanych zarównoprzez teorie ekonomii i współczesnego przedsię-biorstwa, jak i przez praktykę gospodarczą, trendówwynikających z przełomu cywilizacyjnego.

Kontynuacja debaty na ten temat, ukierunkowanejna ujawnianie prawdy ekonomicznej i zwalczanie mi-tów, powinna wpłynąć na stonowanie retoryki wielusporów politycznych. W tym między innymi strategiiprywatyzacji, systemów emerytalnych, kierunków roz-woju edukacji i reform w ochronie zdrowia.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Marek Misiak

1 Z raportu z sympozjum RSSG.: ,,Tempo wzrostu gospo-darczego. Implikacje dla Polski.”, 2004 r., str . 25. O ma-kroekonomicznych i mikroekonomicznych przyczynachnietrwałości wzrostu mówią także inne raporty z sympoz-jów RSSG z lat 1995–2001 opublikowane w książce ,,RSSGo wzroście gospodarczym”, 2001 r.2 Przedsiębiorcy oczekują na wprowadzenie w życie tzw. pa-kietu Szejnfelda. Na krytyczną ocenę opóźnienia poprawywarunków działalności gospodarczej zwraca uwagę takżemiędzy innymi raport Michała Boniego, szefa doradców stra-tegicznych premiera Donalda Tuska. Jego raport ,,O kapitaleintelektualnym Polski” przedstawia godną poparcia wizjędługofalowych celów strategicznych Polski w 2030 r. . Brakjednak w tym raporcie poruszenia problemów związanychz logistyką ścieżek dojścia do realizacji tych celów.3 Raporty z sympozjów RSSG.: ,,Polski ustrój społeczno –gospodarczy. .Jaki kapitalizm?”, 2003 r.; ,,Jaki kapitalizm?Modelowe trendy i kierunki polityki”, 1996 r.; ,,Gospo-darka w projektach konstytucji”, 1995 r..

Jury XII edycji Nagrody im. Eu-geniusza Kwiatkowskiego podczasposiedzenia 26 listopada 2007 r. w dwóch turach tajnego głosowa-nia wyłoniło laureata nagrody za2006 rok. Został nim nasz kolegaredakcyjny, Marek Misiak – nomi-nowany za niestrudzoną populary-zację wiedzy o gospodarce oraz sy-stematyczne prezentowanie i ko-

mentowanie głównych trendów w gospodarce.Nagrodę im. Eugeniusza Kwiatkowskiego ustanowił

Senat Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (daw-niej Akademia Ekonomiczna) w 1995 roku, w trosce o stan informacji i poziom publicystyki ekonomicznej w mediach. Tym szczególnym wyróżnieniem honorowanisą autorzy wybitnych utworów dziennikarskich o tematyceekonomicznej. Odbierając nagrodę z rąk prof. RyszardaBorowieckiego i Joanny Buchwald, przedstawicielki Deut-

sche Banku, mecenasa i fundatora nagrody, wzruszony lau-reat powiedział:

– Czasy dla publicystyki ekonomicznej są ciekawe i trudne. Trudne z wielu powodów. Pierwszy to rewolucjainformacyjna. Błyskawiczna informacja o zmieniającej sięrzeczywistości stwarza dziennikarstwu ogromne, nieznanewcześniej możliwości. Drugi powód to – paradoksalnie –im szybsza informacja, tym większa pokusa powierzcho-wności, gonitwy za sensacją. Dowiadujemy się o krańco-wych opiniach różnych wpływowych osób i staramy siębyć szybsi i dosadniejsi od innych w ich relacjonowaniu.Moje dziennikarstwo było i jest próbą innego podejścia.Staram się zrozumieć przyczynę różnic w opiniach i zarazić czytelnika ciekawością zidentyfikowania tej przy-czyny. Świat jest dostatecznie skłócony i dobrze by było,żeby media nie zaogniały go jeszcze bardziej. Jeżeli to wła-śnie zostało zauważone przez kapitułę przyznającą mi Na-grodę im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, to tym większe jestspowodowane tym moje wzruszenie.

Marek Misiak – laureat nagrody im. Eugeniusza Kwiatkowskiego

Page 8: Biuletyn PTE nr 4/2008

8 Biuletyn PTE nr 4/2008

Międzynarodowa Asocjacja Ekonomiczna

Kongres International Economic Association w Istambule

Kongresy IEA odbywają się co trzy lata i niewąt-pliwie stanowią najbardziej prestiżowe wyda-rzenie w środowisku ekonomistów. Ranga

tych spotkań wynika głównie z udziału w nich naj-bardziej prominentnych ekonomistów, łącznie z lau-reatami Nagrody Nobla. Wynika również z wagi to-czących się tam dyskusji, zgłaszanych propozycji itp.Warto dodać, że pozycję tej organizacji kształtująrównież kolejni jej prezydenci, wśród których wy-mienić można tak znanych ekonomistów, jak E.A.G.Robinson, P.A. Samuelson, E. Lundberg, K.J. Arrow,A.B. Atkins, R.M. Solow czy J. Kornai. Kongres IEAjest również istotnym wydarzeniem dla kraju, w któ-rym się odbywa. W jego otwarciu uczestniczą naj-wyższe władze kraju. W Istambule otwarcia dokonałi dłuższe przemówienie wygłosił prezydent Republi-ki Tureckiej.

Najwyższą władzą IEA jest Rada złożona z przedstawicieli stowarzyszeń krajowych. Zbierasię ona co trzy lata, zwykle w przeddzień rozpo-częcia kongresu. Podejmuje ona najważniejsze de-cyzje dotyczące działalności tej organizacji, w tymdecyzje personalne. W Istambule posiedzenie ta-kie odbyło się 24 czerwca 2008 r. i wzięło w nimudział około 60 osób, w tym około 40 przedstawi-cieli stowarzyszeń krajowych. Przedstawili oni kró-tkie informacje dotyczące działalności swoich sto-warzyszeń, ważniejszych wydarzeń, występującychtrudności itp.

Do Rady należy wybór 15-osobowej Egzekutywyoraz prezydenta-elekta, który po trzech latach au-tomatycznie zostaje prezydentem, wiceprezydentaoraz skarbnika. Po zakończeniu kongresu w Istam-bule funkcję prezydenta objął prof. Masahiko Aoki(Stanford University, USA), znany polskim ekono-mistom z licznych publikacji. Funkcję wiceprezy-denta objął Eytan Sheshinski (University of Jerusa-lem, Izrael). Warto nadmienić, że prezydentem-

-elektem został prof. Joseph Stiglitz z Columbia University, USA, laureat Nagrody Nobla z 2001 r.

W czasie kongresu dokonała się jeszcze jedna istotna zmiana personalna. Z funkcji sekretarza ge-neralnego zrezygnował prof. Jean-Paul Fitoussi,który funkcję tę pełnił od 1984 r. Funkcja sekreta-rza generalnego jest niezwykle ważna dla funkcjo-nowania każdej organizacji, szczególnie takiej jakIEA, której kongresy odbywają się co 3 lata. Sekre-tarz generalny i jego biuro w Paryżu utrzymują bie-żące kontakty ze stowarzyszeniami krajowymi,uczestniczą w przygotowywaniu kongresów orazkonferencji „okrągłego stołu” itp. Polskie Towa-rzystwo Ekonomiczne blisko współpracowałoz prof. Fitoussim, dlatego pragniemy wyrazić mugłęboką wdzięczność za jego wieloletnią pracę dlatej organizacji. Obowiązki sekretarza generalnegoobjął prof. Luigi Paganetto (Włochy), który zdecy-dował o pozostawieniu sekretariatu IEA w Paryżu.

Kongres w Istambule zgromadził ponad tysiącuczestników. Obrady odbywały się w sesjach ple-narnych oraz w sesjach równoległych, których by-ło zwykle około dziesięciu. W sumie odbyło się po-nad 100 sesji, każda z 3–4 referatami. Zgłoszonoponad 600 referatów, ale zakwalifikowano do pre-zentacji na kongresie około 350. Oznacza to, że zewzględu na przyjęte kryteria ich oceny, odpadło około 250 referatów. Dokonywana selekcja wpły-wa zdecydowanie na jakość prezentowanych refe-ratów. W rezultacie, autorzy wysoko sobie ceniąmożliwość prezentacji referatu na kongresie i czę-sto wspominają o tym fakcie w swoich życiorysachnaukowych.

Kongresy IEA charakteryzuje otwarta formuła, co oznacza, że nie są przez organizatorów określane te-maty bądź obszary tematyczne, których powinny doty-czyć referaty. Istnieje więc pod tym względem pełnadowolność. O akceptacji referatu decyduje jedynie je-

Stanisław Rudolf

W dniach 25–29 czerwca 2008 r. odbył się w Istambule XV Światowy KongresInternational Economic Association (IEA). Organizacja ta, powołana w 1950 r.,zrzesza krajowe stowarzyszenia ekonomistów. Obecnie należy do niejprawie 60 takich stowarzyszeń. Bieżącą działalność tej organizacji wspieram.in. UNESCO, Bank Światowy oraz Komisja Europejska. Od wielu lat aktywnymczłonkiem tej organizacji jest Polskie Towarzystwo Ekonomiczne.

Page 9: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 9

go poziom merytoryczny. Przy dokonywaniu selekcjiceniona jest oryginalność podejmowanej problematy-ki, nowe podejście do problemu, krytyczny stosunekdo istniejących twierdzeń itp. W zdecydowanej więk-szości referatów autorzy wykorzystywali metody iloś-ciowe. Często były to modele matematyczne, weryfi-kowane przy wykorzystaniu własnych badań empiry-cznych. Tylko część wygłoszonych na kongresach refe-ratów publikowana jest w wydawnictwach pokongre-sowych. Najczęściej obejmują one 4–5 tomów. Pozo-stałe referaty są chętnie publikowane w periodykachekonomicznych.

Tematyka prezentowanych referatów nawiązywa-ła często do bieżących problemów ekonomicznycho charakterze globalnym. Dominują one bowiem w badaniach ekonomistów. Chociaż w kongresieuczestniczyli ekonomiści ze wszystkich kontynen-tów i bardzo wielu krajów, to w prezentowanych re-feratach nie dominowała problematyka krajowa czyregionalna. Najczęściej były to więc rozważania o charakterze teoretycznym. Najwięcej referatówpoświęcono szeroko rozumianym finansom (polity-ka fiskalna, monetarna, rynki finansowe, kursy wa-lut, podatki itp.), i to zarówno w sesjach plenarnych,jak i w sesjach równoległych. Uczestnicy najłatwiejznajdowali wspólny język w dyskutowaniu tej pro-blematyki. Pomimo tak dużego zainteresowaniaproblemami finansów, nie wypracowano nowej, ryginalnej koncepcji zażegnania istniejącego w tymzakresie kryzysu. Zwracała uwagę bezradność auto-rów, łącznie z tymi najwybitniejszymi.

Wiele miejsca w wygłaszanych referatach orazdyskusjach zajmowały również problemy siły robo-czej (zatrudnienie, bezrobocie, migracja, nowy dre-naż mózgów itp.). Podobnie jak poprzednio, proble-matyka ta jest wspólna dla wielu krajów. Stosunko-wo często podnoszono również takie problemy, jakglobalizacja, wzrost gospodarczy, inflacja, a także – conależy szczególnie podkreślić – globalne ocieplenie.Tej problematyce poświęcił swój wykład plenarnyprof. Joseph Stiglitz. Rzadziej podnoszona była pro-blematyka transformacji w krajach Europy Środ-kowo-Wschodniej. Wiele wskazuje na to, że w opi-nii międzynarodowej proces transformacji zbliża siędo końca. W kongresie uczestniczyło wielu ekono-mistów tureckich, i z tego głównie powodu proble-matyka rozwoju gospodarczego, społecznego, a na-wet politycznego Republiki Tureckiej znalazła szero-kie odzwierciedlenie w prezentowanych referatach.

Na kongresie prezentowali swoje referaty równieżpolscy autorzy. Już pierwszego dnia kongresu dużezainteresowanie wzbudził referat prof. CzesławaMesjasza (UEK) i dr. Wojciecha Rogowskiego (NBP)na temat poszukiwania definicji stabilizacji finan-sowej. Szeroką dyskusję wywołał również referat

prof. Mieczysława Dobiji (UEK), poświęcony pro-duktywności pracy w porównaniach międzynarodo-wych. Na kongresie prezentowała także swoje refe-raty prof. Joanna Tyrowicz (UW), jeden samodziel-nie, jeden z zespołem. Wśród autorów znaleźć moż-na było dodatkowo kilka polsko brzmiących na-zwisk, ale były to osoby reprezentujące zagraniczneośrodki naukowe. Biorąc pod uwagę wcześniejszekongresy IEA, polskie dokonania w Istambule uznaćmożna za zupełnie udane.

Można odnieść wrażenie, że IEA jest zdominowa-na przez ekonomistów amerykańskich. Zatrudnieniw USA profesorowie są zwykle prezydentami tej or-ganizacji. Również niemal wszystkie sesje plenarnebyły prowadzone przez Amerykanów. Jedną z przy-czyn takiego stanu rzeczy może być fakt, że euro-pejscy ekonomiści są bardziej związani z EuropeanEconomic Association (EEA), które to stowarzyszenieorganizuje swoje kongresy co roku. Organizacje tewspółpracują ze sobą, o czym świadczy członko-stwo EEA w IEA. Dodajmy, że EEA zrzesza jedynie osoby indywidualne. Warto zauważyć, że średniawieku uczestników kongresów EEA jest zdecydowa-nie niższa niż IEA i są one zwykle liczniejsze.

Na podkreślenie zasługuje doskonała organiza-cja kongresu. Jego bezpośredni organizator, Tu-reckie Towarzystwo Ekonomiczne, stanął na wy-sokości zadania. Kongres odbywał się w centrumkonferencyjnym, zlokalizowanym w pobliżu li-cznych hoteli. Organizatorów wspierało finanso-wo 10 banków, łącznie z Centralnym BankiemRepubliki Tureckiej, a także kilka innych instytu-cji. Pozwoliło to organizatorom na przygotowaniekongresu z wielkim rozmachem, z dużą liczbą im-prez towarzyszących itp. Zwracał uwagę liczny udział ekonomistów tureckich, co uznać możnaza rezultat dużej popularności wspomnianego to-warzystwa zarówno w środowisku akademickim,jak i wśród praktyków gospodarczych.

Władze IEA dokonały wyboru miejsca kolejnegokongresu, który odbędzie się w 2011 r. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, kongres odbę-dzie się w Pekinie, w Chinach. Propozycję taką zło-żył przedstawiciel rządu chińskiego i propozycja tazostała przyjęta. Warto dodać, że organizator kon-gresu, którym formalnie jest lokalne Towarzystwo Ekonomiczne, bierze na siebie olbrzymie zobo-wiązania zarówno organizacyjne, jak i finansowe.Należy mieć nadzieję, że kongres w Pekinie, or-ganizowany za zgodą i przy wsparciu władz chiń-skich, będzie niezwykle udany. Warto już obecnieuwzględnić w swoich planach na najbliższe lataudział w tym kongresie i podjąć odpowiedniekroki dla ich realizacji. Będziemy o nim informo-wać na www.pte.pl

Page 10: Biuletyn PTE nr 4/2008

10 Biuletyn PTE nr 4/2008

Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej

W ieloletnie doświadczenia w organizowa-niu zawodów szkolnych i okręgowych oraz współudział w przygotowaniu fina-

listów do udziału w zawodach centralnych pozwa-lają na kilka uwag dotyczących dotychczasowegoprzebiegu OWE a także propozycji nowych rozwią-zań organizacyjnych.

W dwudziestu edycjach OWE wzięło udział 218 tys.uczniów, tytuły laureata zdobyło 600 osób. Tylko w okręgu kujawsko-pomorskim we wszystkich do-tychczasowych edycjach uczestniczyło ok. 12 tys. uczniów. Tak więc, OWE niewątpliwie należy donajbardziej popularnych spośród 26 ogólnopolskicholimpiad przedmiotowych. Dla porównania: w po-dobnej programowo Olimpiadzie Przedsiębiorczości,organizowanej od 2005 roku, uczestniczyło średnio16 tysięcy uczniów rocznie.

O randze OWE w znacznym stopniu decyduje du-że zainteresowanie młodzieży szkolnej. Powstaje py-tanie, czy dotychczasowy poziom zainteresowaniauczniów udziałem w olimpiadzie jest możliwy doutrzymania w kolejnych latach? Czy cel olimpiady,czyli upowszechnianie nowoczesnej wiedzy ekono-micznej wśród młodzieży szkolnej i wyłanianie szcze-gólnie uzdolnionych uczniów w zakresie nauk ekono-micznych, będzie możliwy do osiągnięcia także w na-stępnym okresie?

Jak podają autorzy jubileuszowej publikacji,,Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej w perspektywie,historia i teraźniejszość”, motywacją uczestnictwa w OWE w 68% było zainteresowanie ekonomią, na-tomiast oczekiwania, jakie w opinii laureatów spełni-ła olimpiada – to w 59% dostanie się na studia bez eg-zaminów. Atrakcyjne nagrody rzeczowe motywowałytylko 7% badanych laureatów, którzy wzięli udział w zawodach w latach 1988–2006. Warto równieżzwrócić uwagę, że w poszczególnych edycjach olim-piady zwiększa się udział młodzieży z liceów ogólno-kształcących, która przede wszystkim jest zaintereso-wana podejmowaniem studiów wyższych. W pier-wszej OWE odsetek uczniów ze szkół ogólnokształcą-cych wynosił tylko 6,2%, w X edycji 20%, a w XX aż67%. Wśród laureatów XX Olimpiady WiedzyEkonomicznej odsetek ten wynosił 86,7%. Trzeba ró-wnież zauważyć, że w kilku ostatnich latach łącznaliczba uczestników olimpiady malała.

Te zjawiska wskazują na konieczność zastanowie-nia się nad dotychczasowymi rozwiązaniami regula-minowymi olimpiady, dotyczącymi uprawnień olim-pijczyków oraz sposobem ich motywowania w sytua-

cji zmian w systemie naboru na studia wyższe i zmieniających się uwarunkowaniach rynkowych,decydujących o wyborze kierunku dalszego kształce-nia i oczekiwanego miejsca na rynku pracy.

Samo poszerzanie wiedzy i umiejętności w trakcieprzygotowań do udziału w zawodach oraz przeżycieolimpijskiej przygody z pewnością nie wystarczą dopromowania idei OWE i nie są wystarczającym ele-mentem motywującym do podjęcia wysiłku związa-nego z przygotowaniem do udziału w olimpiadzie,

Warto rozważyć możliwość poszerzenia upra-wnień laureatów i finalistów olimpiady w następ-nych latach także w zakresie zaliczenia na egzami-nie dojrzałości jednego, określonego przedmiotu.Dzieje się tak w przypadku kilku olimpiad. Wpraw-dzie uprawnienia takie mają laureaci i finaliści olim-piady z liceów ekonomicznych, którzy są zwolnieniz etapu pisemnego egzaminu, potwierdzającegokwalifikacje w zawodzie technika-ekonomisty, jednaksą ich pozbawieni uczniowie z liceów ogólnokształcą-cych i innych niż ekonomiczne liceów zawodowych.Niewystępowanie na egzaminie dojrzałości w liceachogólnokształcących przedmiotów ekonomicznychnie powinno stanowić przeszkody w przyjęciu roz-wiązań motywujących młodzież do podjęcia zna-cznego wysiłku związanego z przygotowaniem do udziału w olimpiadzie.

Poza tym uczelnie ekonomiczne w okresie zabie-gania o studentów powinny być zainteresowaneprzyjmowaniem uzdolnionej młodzieży. W większymzakresie niż dotychczas olimpijczycy powinni byćwspierani przez uczelniane i resortowe programy sty-pendialne oraz związki pracodawców czy poszcze-gólne przedsiębiorstwa, które mogą w ten sposób za-biegać o ambitnych i zdolnych przyszłych pracowni-ków. Tak się jednak nie dzieje.

W zasadzie nie wspierają najlepszych olimpijczy-ków również europejskie fundusze strukturalne.

Jak słusznie stwierdzają autorzy opracowania„Inwestowanie w kapitał ludzki” (GUS, PTE, Warsza-wa 2007), społeczeństwo nie jest zadowolone z fun-kcjonowania systemu edukacji oraz działań różnychinstytucji na rzecz młodzieży uzdolnionej. OlimpiadaWiedzy Ekonomicznej – jako element tego systemu –ma szansę pozostania cenionym ,,poszukiwaczem ta-lentów” dla polskiej gospodarki, pod warunkiem roz-szerzenia zakresu promocji idei olimpiady oraz pod-jęcia zdecydowanych działań na rzecz zwiększenia uprawnień olimpijczyków, a także wprowadzenia ko-niecznych zmian regulaminowych.

Doświadczenia i przyszłośćZdzisław Wasilewski

Page 11: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 11

Między XXI a XXII edycją OWE

Uroczyste zakończenie XXI OlimpiadyWiedzy Ekonomicznej odbyło się 11 czerw-ca 2008 roku. W bieżącym roku laureaci

zostali zaproszeni na spotkanie przez Jana Vincen-ta Rostowskiego, ministra finansów. W imieniuministra spotkanie prowadziła Elżbieta Suchocka-Roguska, sekretarz stanu. Wzięli w nim równieżudział: Wojciech Stępień, dyrektor SekretariatuSzefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, MarzenaMłodziejowska, naczelnik w Departamencie Kształ-cenia Zawodowego i Ustawicznego MinisterstwaEdukacji Narodowej oraz opiekunowie naukowilaureatów, dyrektorzy najlepszych szkół, przedstawi-ciele mecenasów olimpiady, Zarządu KrajowegoPolskiego Towarzystwa Ekonomicznego, KomitetuGłównego oraz komitetów okręgowych OWE.

Uroczyste wręczenie nagród w Sali KolegialnejMinisterstwa Finansów poprzedziły wystąpieniaprof. dr hab. Elżbiety Mączyńskiej, prezes PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego, prof. dr. hab. Stanisła-wa Owsiaka, przewodniczącego Komitetu Główne-go Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej oraz ministerElżbiety Suchockiej-Roguskiej. W spotkaniu ucze-stniczyła również prof. dr hab. Stanisława Borkow-ska, honorowa przewodnicząca Komitetu GłównegoOlimpiady Wiedzy Ekonomicznej.

Laureaci XXI Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, ichopiekunowie i najlepsze szkoły otrzymali dyplomy,nagrody pieniężne oraz rzeczowe. Wśród nagród dlalaureatów znalazły się m.in. stypendia, staże oraz wy-jazdy na zagraniczne seminaria. Sprzyja to dalszemurozwojowi młodych talentów, do czego Komitet Głó-wny i Rada Sponsorów przywiązują wielką wagę.

Nagrody Premiera Rzeczpospolitej Polskiej otrzymali:� Piotr Dworczak z I Liceum Ogólnokształcącego

im. M. Kopernika w Łodzi – zwycięzca XXI Olim-piady Wiedzy Ekonomicznej,

� I Liceum Ogólnokształcące im. M. Kopernikaw Łodzi oraz III Liceum Ogólnokształcące im.Marynarki Wojennej RP w Gdyni – szkoły, któremiały w XXI OWE najwięcej laureatów.

Zwycięzca otrzymał również nagrodę PrezesaPolskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Nagrody Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministróww postaci pamiątkowych pucharów otrzymały: I Li-ceum Ogólnokształcące im. M. Kopernika w Łodzioraz III Liceum Ogólnokształcące im. MarynarkiWojennej RP w Gdyni.

Wykaz mecenasów XXI Olimpiady Wiedzy Eko-nomicznej oraz nagród przyznanych laureatom zo-stał umieszczony na stronie internetowej olimpiady.

Komitet Główny OWE stara się również doceniaćzaangażowanie i poniesiony trud nauczycieli przy-gotowujących uczniów do uczestnictwa w olimpia-dzie. Na szczególne uznanie zasługują nauczycieleuhonorowani nagrodą ,,Za zasługi dla rozwoju olim-piad szkolnych”, przyznawaną tym nauczycielom,którzy byli opiekunami naukowymi laureatów w conajmniej trzech edycjach olimpiady. W bieżącymroku nagrodę ,,Za zasługi dla rozwoju olimpiadszkolnych” otrzymali:� dr Radosław Mącik z I Liceum Ogólnokształcące-

go im. S. Staszica w Lublinie,� mgr Anna Chmura z Zespołu Szkół Ekonomicz-

nych im. J. Korczaka w Dębicy,� mgr Hanna Micińska z IV Liceum Ogólnokształcą-

cego im. S. Staszica w Sosnowcu,� mgr Waldemar Żytomski z III Liceum Ogólno-

kształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie.Warto odnotować, że łączna wartość nagród

w XXI Olimpiadzie Wiedzy Ekonomicznej wyniosłaprawie 200 tys. zł.

W tym samym dniu, po uroczystości w Minister-stwie Finansów, odbyło się tradycyjne spotkanie lau-reatów, ich opiekunów i dyrektorów najlepszychszkół w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych SAw Warszawie. Spotkanie to w niezwykle interesują-cy sposób prowadziła Lidia Adamska, wiceprezeszarządu Giełdy Papierów Wartościowych.

1 lipca 2008 r. odbyło się posiedzenie KomitetuGłównego Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, pod-czas którego dokonano podsumowania oraz ocenyorganizacji i przebiegu XXI OWE. Ponadto na posie-dzeniu przedyskutowano i przyjęto koncepcję mery-

Grzegorz Wałęga

Okres po zakończeniu zawodów centralnych Olimpiady Wiedzy Ekonomicznejto zawsze czas ważnych wydarzeń i wytężonej pracy. Oprócz organizacjiuroczystego zakończenia XXI edycji OWE, trwały również prace nad przygotowaniem XII OWE.

Page 12: Biuletyn PTE nr 4/2008

12 Biuletyn PTE nr 4/2008

Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej

toryczną i organizacyjną oraz harmonogram XXII Olim-piady Wiedzy Ekonomicznej.

W roku szkolnym 2008/2009 odbędzie się XXII Olim-piada Wiedzy Ekonomicznej. Myślą przewodniąXXII Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej jest ,,Śro-dowisko naturalne w procesie gospodarowania”. Te-mat ten został wybrany nieprzypadkowo, ponieważobecnie kwestie związane ze środowiskiem natural-nym nabierają szczególnego znaczenia dla rozwojugospodarki.

Patronat honorowy nad XXII OWE objąłprof. dr hab. inż. Maciej Nowicki, minister środo-wiska.

OWE należy do największych i najważniejszychprzedsięwzięć z zakresu edukacji ekonomicznejskierowanych do uczniów szkół ponadgimnazjal-nych z całego kraju i ich nauczycieli. Rozwija się dy-namicznie, co znajduje swój wyraz w liczbie ucze-stników i szkół przystępujących do zawodów. Dozawodów XXII Olimpiady Wiedzy Ekonomicznejzgłoszonych zostało ponad 15 tys. uczniów z ponad800 szkół, czyli nieco więcej niż do XXI OWE.

Na laureatów OWE, ich nauczycieli oraz najlep-sze szkoły, jak co roku, czekają cenne nagrody ufun-dowane przez mecenasów olimpiady. Ponadto lau-reaci i finaliści olimpiady są przyjmowani na kilka-dziesiąt wyższych uczelni z pominięciem postępo-wania rekrutacyjnego. Laureaci i finaliści OWE sązwolnieni z etapu pisemnego egzaminu potwierdza-jącego kwalifikacje w zawodzie technika-ekonomis-ty. Zwolnienie z egzaminu zawodowego jest równo-znaczne z uzyskaniem najwyższego wyniku.

Zawody XXII Olimpiady Wiedzy Ekonomicznejodbędą się według następującego terminarza:� zawody I stopnia (szkolne) – 5 listopada 2008 r.

(środa), � zawody II stopnia (okręgowe) – 9 stycznia 2009 r.

(piątek), � zawody III stopnia (centralne) – 28 i 29 marca

2009 r. (sobota i niedziela).

W bieżącej edycji Komitet Główny OlimpiadyWiedzy Ekonomicznej kontynuuje zmiany mającena celu uatrakcyjnienie zawodów dla młodzieży, a także usprawnienie ich organizacji. Jedną z nichjest elektroniczny formularz zgłoszenia szkoły do za-wodów XXII Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej(www.pte.pl/zgloszenia_owe). Ponadto uchwałą Za-rządu Krajowego PTE zostały dokonane zmiany w regulaminie OWE.

Dodatkowo w bieżącej edycji olimpiady każdyuczestnik zawodów otrzyma nieodpłatnie egzem-plarz specjalnego wydania książki prof. dr. hab. Grze-gorza W. Kołodki pt. „Wędrujący świat” (Wydawni-ctwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2008). Książka tabędzie stanowić niezastąpioną pomoc w przygoto-waniu uczestników do zawodów, zwłaszcza tychz mniejszych ośrodków edukacyjnych, w którychdostęp do literatury jest utrudniony. Ponadto, będzieona doskonałym punktem wyjścia do zgłębiania za-gadnień związanych z myślą przewodnią obecnejedycji OWE. Ta bezprecedensowa inicjatywa – poraz pierwszy w ponad 20-letniej historii olimpiady –nie byłaby możliwa bez hojnego wsparcia jej mece-nasów.

Olimpiadę wspierają: premier Rzeczypospolitej Pol-skiej, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, NarodowyBank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, AgencjaRozwoju Przemysłu, Akademia Leona Koźmińskiegow Warszawie, Bank BPH, Bank Ochrony Środowiska,Bank Gospodarki Żywnościowej, Biuro Informacji Kre-dytowej, Centrum Edukacji Statystycznej GUS,C.H. Beck, Difin, Fakro, Format Biuro Informatyki Stoso-wanej, Fundacja BRE Banku, Fundacja Edukacji RynkuKapitałowego, Izba Zarządzających Funduszami i Akty-wami, Mennica Polska SA, ,,Nowe Życie Gospodarcze”,PKO Bank Polski SA, Polska Izba Ubezpieczeń, PolskieWydawnictwo Ekonomiczne, ,,Rynek Kapitałowy”, Sto-warzyszenie Księgowych w Polsce, Telekomunikacja Pol-ska oraz Wydawnictwo Naukowe PWN.

Grzegorz WałęgaBieżące informacje na temat OWE znajdują się na stronieinternetowej www.pte.pl/owe.

W czasie posiedzenia Komitetu Głównego OWE.

Laureaci XXI OWE w sali notowań GPW SA.

Page 13: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 13

Prognozy i oceny

Neutralizująco na spadek Makrometru wpły-wał rynek pracy i wyższy stopień zaawan-sowania realizacji budżetu po stronie do-

chodów niż po stronie wydatków.Informacje GUS o produkcji sprzedanej w prze-

myśle w dwóch ostatnich miesiącach 2008 r. po-twierdziły prognozy wskazujące na słabnące tem-po wzrostu gospodarczego. Dotyczyło to takżeprodukcji budowlano-montażowej, która w czer-wcu rosła w tempie wyższym od poprzednichmiesięcy, a w lipcu – nieco niższym. Dane za czer-wiec potwierdziły przewidywania wskazujące nastopniowe osłabienie dynamiki sprzedaży detali-cznej w cenach stałych, m.in. z powodu podwyż-szonych cen. Spodziewamy się kontynuacji tejtendencji w następnych miesiącach. Uwzględnia-jąc powyższe informacje oraz sugestie wynikającez dostępnych danych o aktualizowanych progno-zach innych ośrodków analitycznych, obniżyliśmykrótkookresową i średniookresową prognozęwzrostu PKB.

Udostępnione dane NBP i GUS o bilansie płat-niczym i obrotach handlu zagranicznego w dwóchostatnich miesiącach pierwszego półrocza br. byłyznacznie gorsze od większości prognoz (dotyczyto zwłaszcza danych za czerwiec 2008 r.). W re-zultacie, wraz z większością ośrodków anality-cznych podwyższyliśmy prognozowany deficyt ob-rotów bieżących bilansu płatniczego. Na wyższympoziomie prognozujemy także relację importu doeksportu.

Roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w czerwcu i w lipcu wzrosło w stopniu zbliżonymdo prognoz podanych przez większość ośrodków analitycznych. Potwierdza to ocenę, że inflacja w 2008 r. będzie znacznie wyższa od oficjalnejprognozy rządu. Uwzględniając nowe uwarunko-wania i prognozy, w tym raport o inflacji NBP z czerwca, podwyższyliśmy prognozę inflacji.

Tempo wzrostu zatrudnienia w czerwcu i lipcubyło wciąż wysokie, ale nieco niższe od poprzed-nich miesięcy. Spadało bezrobocie i szybko rosły

płace. W rezultacie, wzrost funduszu płac pozosta-wał wyższy od wzrostu wydajności pracy, co ozna-czało dalsze podwyższenie jednostkowych ko-sztów pracy. Szybszy wzrost płac w porównaniu z wydajnością pracy i związany z tym wzrost je-dnostkowych kosztów pracy obniża przyszłą dyna-mikę wzrostu gospodarczego i podwyższa przyszłąinflację. Potwierdzeniem niekorzystnej tendencjisą dane GUS o spadku rentowności w sektorzeprzedsiębiorstw w I półroczu 2008 r.

Zaawansowanie realizacji budżetu pozostawałopo siedmiu miesiącach wyższe po stronie docho-dów niż wydatków. Na warunki przyszłego równo-ważenia finansów publicznych może negatywniewpływać osłabienie koniunktury oraz opóźnianiesię reform instytucjonalnych, poprawiających wa-runki działalności gospodarczej, uelastyczniają-cych rynek pracy i racjonalizujących funkcjonowa-nie sektora finansów publicznych. Zagrożeniemjest także opóźnianie się reform strukturalnych ogra-niczających ryzyko bezpieczeństwa energetyczne-go i dostosowujących gospodarkę do ograniczeńekologicznych.

Z obserwacji Makrometru rk wynika, że 25 sier-pnia 2008 r. sytuacja gospodarcza była ocenionagorzej niż 23 czerwca 2008 r. Już tylko 2,3 pkt.dzieli nas od strefy ,,słabo” (23 czerwca dzieliłonas od tej strefy 5,8 pkt.). Do stanu w pełni dobre-go, czyli do oceny na ,,czwórkę” (do 75 pkt.) bra-kuje 22,7 pkt.

PKBObniżenie tempa wzrostu PKB w 2008 r. wynika

z niższej od prognoz produkcji w przemyśle w czer-wcu i lipcu 2008 r. Ponadto wzięliśmy pod uwagęnowe elementy w aktualizowanych prognozach in-nych ośrodków analitycznych, w tym w projekcjiNBP z czerwca 2008 r. Po aktualizacji prognozowa-ny wzrost PKB wynosi w 2008 r. 5,1 proc. (rząd we-dług programu konwergencji z marca 5,5 proc.,według projekcji NBP z czerwca 4,7 proc.),

Wołanie o reformyMarek Misiak, Grzegorz Sudzik

Pogarsza się perspektywa bilansu płatniczego, prognoza inflacji wzrasta,a wzrostu PKB – spada. Na pogorszenie prognoz makroekonomicznychwpływa również wzrost napięcia w sytuacji międzynarodowej w wynikukonfliktu między Rosją i Gruzją.

Page 14: Biuletyn PTE nr 4/2008

14 Biuletyn PTE nr 4/2008

Prognozy i oceny

w 2009 r. 4,4 proc. (rząd 5 proc., NBP 4,8 proc.),w 2010 r. 4,4 proc. (rząd 5,0 proc., NBP 5,2 proc.).

Rynek pracyPo aktualizacji prognozujemy stopę bezrobocia

rejestrowanego w końcu okresu w 2008 r.9,1 proc. (rząd według programu konwergencjiz marca według BAEL 7,2 proc.; przyjmując, żepodobnie jak dotychczas wskaźnik bezrobocia re-jestrowanego jest o ok. 2 pkt. proc. wyższy odBAEL – stanowi to odpowiednik ok. 9,2 proc.);w 2009 r. 8,9 proc. (rząd według BAEL 5,8 proc.,tj. w przeliczeniu na wskaźnik bezrobocia reje-strowanego dawałoby to wskaźnik na poziomieok. 7,8 proc.); w 2010 r. 8,4 proc. (rząd wedługBAEL 4,5 proc., tj. w przeliczeniu na wskaźnikbezrobocia rejestrowanego dawałoby to wskaźnikna poziomie ok. 6,5 proc.).

Bilans płatniczySaldo obrotów bieżących bilansu płatniczego

było w czerwcu br. ujemne -2292 mln euro (-3568mln dol.); w maju 2008 r. po korekcie przez NBP-1673 mln euro (-2602 mln dol.). Szybciej zwięk-sza się tempo wzrostu importu od eksportu. Rela-

cja dwunastomiesięcznego importu do eksportu(według NBP) wynosi w zaktualizowanej progno-zie w 2008 r. 111,5 proc. Po aktualizacji progno-zujemy relację dwunastomiesięcznego deficytuobrotów bieżących do PKB w 2008 r. -5,2 proc.PKB.

Finanse publiczneDeficyt w budżecie w okresie od stycznia do

lipca 2008 r. wyniósł – według wstępnego szacun-ku MF – 2,7 mld zł. Po uwzględnieniu szacunkówi prognoz opublikowanych w okresie od 23 czer-wca do 25 sierpnia prognozujemy relację deficy-tu budżetu państwa do PKB (OFE w sektorze) w 2008 r. 1,5 proc. oraz relację długu SkarbuPaństwa do PKB w końcu 2008 r. 41,7 proc.

Rynek pieniężnyPo aktualizacji prognozujemy wzrost cen kon-

sumpcyjnych w 2008 r. o 4,5 proc. (rząd wedługprogramu konwergencji z marca 3,5 proc., NBP w raporcie o inflacji z czerwca 4,3 proc.).

Marek Misiak Grzegorz Sudzik

Polska stoi przed ogromnym rozwojem cywilizacyj-nym i potrzebą budowania społeczeństwa wiedzy. Wy-zwania jakie niosą dla Polski Deklaracja Bolońska i Strategia Lizbońska, aby nie zostały zaprzepaszczone,wymagają zaangażowania dużej części polskiego spo-łeczeństwa. Doniosłą rolę w przekształceniach cywili-zacyjnych i społecznych odgrywa, i powinien odgry-wać, społeczny ruch naukowy.1. Towarzystwa naukowe są integralną częścią systemu

nauki, działające jako społeczne organizacje naukowe.2. Towarzystwa naukowe domagają się usytuowania

w polskim systemie prawodawstwa.3. Towarzystwa naukowe wypełniają swoje cele i zada-

nia przez podejmowanie badań naukowych orazdziałań edukacyjnych, promocyjnych, eksperckich,opiekuńczych nad dobrami kultury narodowej, w szczególności poprzez:

a) prowadzenie badań, w tym badań nad regionem,b) kształcenie ustawiczne,c) promocję i popularyzację nauki,d) prowadzenie bibliotek, muzeów, archiwów itp.,

e) działalność wydawniczą,f) podejmowanie audytu badań naukowych i eksper-

ckich,g) wspomaganie mobilności kadry naukowej.4. Towarzystwa naukowe pracują, opierając się na po-

tencjale pasjonatów społecznych – swoich człon-ków, gotowych do podejmowania rozmaitych zadańna rzecz szeroko rozumianej nauki.

5. Towarzystwa naukowe działają interdyscyplinarnie,łącząc ludzi z różnych lokalnych środowisk nauko-wych, jak również ponadlokalnie, reprezentując śro-dowiska naukowe związane z określoną dzie-dziną lub dyscypliną naukową.

6. Towarzystwa naukowe, jako integralna część sys-temu nauki polskiej, powinny być finansowanepodmiotowo oraz przedmiotowo na szczeblucentralnym, samorządu województwa, samorzą-du gminnego w zależności od celów i zadań, ja-kie realizują.

Płock, 30 maja 2008 r.

Stanowisko Rady Towarzystw Naukowych przy Prezydium PolskiejAkademii Nauk w sprawie usytuowania społecznego ruchu naukowegow polskim systemie prawnym

Page 15: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 15

Gospodarka polska w III kwartale 2008

Uprogu III kwartału 2008 r. obserwujemy wyraź-ne spowolnienie aktywności gospodarczej.Wbrew obserwowanym do tej pory tenden-

cjom wartość barometru IRG spada, zamiast rosnąć.Przyczyny tej nietypowej zmiany należy upatrywaćw wyraźnym osłabieniu oddziaływania czynnikówsezonowych, przy coraz bardziej widocznym wpły-wie czynników cyklicznych. Dotyczy to zwłaszczasytuacji w transporcie*, budownictwie, przemyśleprzetwórczym i budownictwie. Ożywienie aktyw-ności gospodarczej, charakterystyczne dla II kwarta-łu – ze względu na działanie czynników sezono-wych – było tym razem znacznie słabsze. Nikłe oznaki tego ożywienia pojawiły się tylko w budo-wnictwie, przemyśle przetwórczym, rolnictwie i sek-torze bankowym. Natomiast znacznie pogorszyłysię: koniunktura w transporcie i kondycja gospo-darstw domowych. W konsekwencji, wartość baro-metru IRG SGH na początku III kwartału wynosi + 1,7 pkt., o 5,5 punktu mniej niż 3 miesiące temu.W stosunku do analogicznego okresu ub.r. spadek ba-rometru jest jeszcze większy, wynosi prawie 13 pkt. Po-twierdzają się zatem wcześniejsze sygnały o nadcho-dzącym okresie wolniejszego wzrostu gospodarczego.

Po siedmiu latach wzrostu spadek wartości baro-metru o ok. 13 pkt. w ciągu roku jest zmianą rzad-ko obserwowaną w tak krótkim okresie. Pogorszeniekoniunktury w porównaniu z poprzednim rokiemodnotowaliśmy we wszystkich badanych obszarach.Największe – w transporcie, budownictwie, prze-myśle przetwórczym i kondycji gospodarstw domo-wych. W transporcie spadek wskaźnika koniunkturyw skali roku wystąpił po raz trzeci z rzędu, w prze-myśle przetwórczym takie zmiany obserwujemy odponad roku. Podobnie w budownictwie, gdzie odczerwca 2007 r. wskaźnik koniunktury przyjmujewartości niższe niż rok wcześniej. Nietypowe zmia-ny wystąpiły też w ocenie koniunktury konsumen-ckiej, reprezentowanej przez wskaźnik kondycji go-spodarstw domowych. Wskaźnik ten, wbrew ocze-kiwaniom, zmalał w skali roku o 9 pkt., a w ciągu ostatniego kwartału aż o 12 punktów. Przyczyn takznacznego spadku upatrujemy jednak bardziej w czynnikach psychologicznych niż ekonomi-cznych. Zmiany koniunktury w handlu są wpraw-dzie typowe dla tej pory roku, ale odnotowane nie-wielkie pogorszenie koniunktury także przyczyniło siędo spadku wartości barometru. Wyniki te potwier-dzają cykliczne przyczyny obserwowanego pogor-szenia koniunktury w gospodarce polskiej.

Sezonową poprawę koniunktury odnotowanow budownictwie, przemyśle, rolnictwie i sektorzebankowym. Wskaźnik koniunktury w budowni-ctwie wzrósł wprawdzie w ostatnim kwartale, alewzrost ten był mniejszy niż w poprzednich latach.W porównaniu z ubiegłym rokiem wskaźnik kon-iunktury jest o 13 punktów niższy. Słabnącą akty-wność firm budowlanych obserwujemy już piątykwartał i wszystko wskazuje na to, że ta tenden-cja utrzyma się w kolejnych kwartałach. Bardzoniewielkie sygnały sezonowego ożywienia odno-towano w przemyśle; w skali kwartału wskaźnikkoniunktury spadł o prawie 9 punktów. W prze-myśle, podobnie jak w budownictwie, nie należyoczekiwać istotnej zmiany obserwowanej tenden-cji. Niewielka poprawa koniunktury w sektorzebankowym i rolnictwie miała charakter sezonowyi nie wpłynęła znacząco na wartość barometru.

W najbliższych miesiącach w większości bada-nych działów gospodarki będziemy mieli do czynie-nia z sezonowym spowolnieniem aktywności gospo-darczej. W niektórych można spodziewać się słab-nących oznak sezonowego ożywienia. Nie należyzatem spodziewać się poprawy koniunktury. W przewidywaniach przedsiębiorstw na najbliższemiesiące przewija się raczej umiarkowany scepty-cyzm, należy zatem oczekiwać, iż ewentualne przy-rosty wartości wskaźników koniunktury będą mniej-sze niż przed rokiem. W konsekwencji obniży sięteż wartość barometru IRG SGH. Wszystko wskazu-je na to, iż w tym roku szczyt aktywności gospodar-czej mamy już za sobą.

*Badanie koniunktury w transporcie prowadzone jestprzez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie.

Elżbieta Adamowicz, Joanna Klimkowska, Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH

Barometr koniunktury IRG SGH

szereg surowy szereg wyrównany sezonowo trend średnia

Page 16: Biuletyn PTE nr 4/2008

16 Biuletyn PTE nr 4/2008

Współpraca międzynarodowa

Vlotho 2008 – XVII Seminarium

„Społeczna gospodarka rynkowa oparta nawłasności prywatnej oraz solidarności, dialo-gu i współpracy partnerów społecznych sta-

nowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypo-spolitej Polskiej’’ – zapisane w Konstytucji RP (art. 20 Konstytucji RP z 1997 r.) cele społecznej gos-podarki rynkowej z pewnością mają charakter po-nadczasowy, uniwersalny i w założeniu – organizu-jący ład gospodarczy. W dniach 10–24 sierpnia2008 r. w niemieckiej miejscowości Vlotho po razkolejny odbyło się seminarium naukowe, mające nacelu przybliżenie jego uczestnikom pryncypiów ideispołecznej gospodarki rynkowej (Soziale Marktwir-tschaft), spojrzenie na jej założenia, cele przez pryz-mat integracji europejskiej i przyszłości polskiej go-spodarki – drogi jaką powinna podążać. Tegorocznytytuł brzmiał: ,,Społeczna gospodarka rynkowaw Niemieckiej Republice Federalnej i integracja eu-ropejska’’. Organizatorem i zarazem sponsorem tejcyklicznej imprezy była Fundacja Ludwika Erharda z Bonn (Ludwig-Erhard-Stiftung), przy udziale zaró-wno Zarządu Krajowego reprezentowanego przezprof. dr hab. Elżbietę Mączyńską, prezes PTE, jaki poszczególnych oddziałów PTE z całego kraju. Go-spodarzem seminarium był GesamteuropäischesStudienwerk e.V. (GESW), założony w 1954 roku ośrodek naukowy, będący w swym zamierzeniu in-stytucją łączącą przedstawicieli Europy Zachodniej z reprezentantami Europy Środkowo-Wschodniej,propagujący dialog na rzecz rozwoju i przyszłości in-tegracji europejskiej. Tematykę seminarium w cało-ści poświęcono zagadnieniom związanym z kształ-towaniem ładu gospodarczego. Obejmowała onazarówno historyczną perspektywę idei specyficznejwizji ordoliberalizmu, związaną z postacią LudwikaErharda, ministra gospodarki Niemiec w latach1949–1963 i kanclerza od 1963 do 1966 r., jak i przypisywanego jego rządom ,,cudowi gospodar-czemu”, który zdarzył się w Niemczech po drugiejwojnie światowej, ale także kwestie roli idei społe-cznej gospodarki rynkowej w procesie integracji eu-ropejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski,jej sytuacji gospodarczej i misji w ww. procesie.

Tegoroczni uczestnicy seminarium byli przedsta-wicielami różnych ośrodków naukowych w Polsce:Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Uniwer-sytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu Wrocławskie-go, Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Często-chowskiej, Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej, Akademii Ekonomicznej w Pozna-

niu, Akademii Ekonomicznej w Katowicach czy Uni-wersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W gronie uczestników znaleźli się również przedstawicielepraktyki gospodarczej, na co dzień zmagający się z „polskim ładem gospodarczym”. Tradycyjnie obe-cni byli także młodzi adepci sztuki ekonomicznej –zwycięzcy Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Eko-

nomicznej. Stronę niemiecką reprezentował prof. Piotr Pysz (w przeszłości wieloletni szef GESW,pracownik Uniwersytetu w Oldenburgu, obecnieprofesor Wyższej Szkoły Zarządzania i Finansów w Białymstoku i Fachhochschule w Vechte), pełniączarazem funkcję kierownika naukowego semina-rium. Rola profesora Pysza, zarówno organizacyjna,jak i prelegenta tegoż seminarium, wydaje się niedo przecenienia. Jego umiejętności dydaktyczno-naukowe są gwarantem przejrzystości, komunikaty-wności i wysokiego poziomu cyklicznych spotkań.To profesorowi Pyszowi zawdzięczamy stworzenieinteresującego programu merytorycznego i dobórwykładowców, jak się okazało, zapewniających pa-sjonujące dyskusje oraz wysoką jakość całego przed-sięwzięcia.

W tegorocznym, wyjątkowo napiętym programieseminarium znalazły się wykłady prowadzone przez:prof. P. Pysza, Andreasa Schirmera (Ludwig-Erhard-Stiftung), dr. Horsta Friedricha Wünche (prof.Wünche miał przyjemność bezpośrednio współpra-cować zarówno z Ludwikiem Erhardem, „ojcem”koncepcji społecznej gospodarki rynkowej, jak i Friedrichem Augustem von Hayekiem, znanym eko-nomistą i filozofem), dr Sarę Borella (Instytut WalteraEuckena), prof. dr. Thomasa Apolte (Uniwersytet w Münster) i prof. dr. Franza Lothara Altmana (redak-

Tomasz Z. Kolendo, Małgorzata Trybuchowicz

Page 17: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 17

Tegoroczni uczestnicy mieli okazję wysłuchać nastę-pujących wykładów:� Rozwój myśli ekonomicznej w Niemczech w pierwszej

połowie XX wieku – prof. Piotr Pysz.� Koncepcyjne podstawy ordoliberalizmu i ideały społe-

cznej gospodarki rynkowej – prof. Piotr Pysz.� Fundacja Ludwika Erharda – jej zadania i zasady fun-

kcjonowania; przedstawienie europejskiej myśli poli-tycznej Ludwika Erharda – Andreas Schirmer (Funda-cja Ludwika Erharda).

� Erharda koncepcja społecznej gospodarki rynkowej –dr Horst Friedrich Wünsche.

� Ład konkurencyjny – ordoliberalna koncepcja politykigospodarczej Waltera Euckena – prof. Piotr Pysz.

� Polityczno-gospodarcze stanowiska Waltera Euckena

i F.A. von Hayeka – porównanie – dr Sara Borella (Instytut Waltera Euckena).

� Unia walutowa w Europie – zagrożenia i szanse – prof.dr Thomas Apolte (Uniwersytet Münster).

� Rozszerzenie UE na wschód i południe – prof. dr FranzLothar Altmann (redaktor naczelny Osteuropa-Wirtschaft).

� Polityczno-gospodarcze koncepcje Waltera Euckena i Lud-wika Erharda – porównanie i synteza – prof. Piotr Pysz.

� Przyszłość Unii Europejskiej – Elmar Brok, eurodepu-towany z ramienia CDU.

� Społeczna gospodarka rynkowa w porównaniu z in-nymi modelami ładu gospodarczego – wzorce an-glosaskie i skandynawskie – prof. dr hab. ElżbietaMączyńska.

tor naczelny Osteuropa-Wirtschaft). Stronę polską re-prezentowała prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska, z wy-kładem zatytułowanym: Soziale Marktwirtschaft imVergleich mit anderen ordnungspolitschen Modellen –den angelsachsischen und skandinavischen Leitbildern(Społeczna gospodarka rynkowa w porównaniu z in-nymi modelami ładu gospodarczego – przykłady an-glosaskie i skandynawskie). Seminarium swoją obec-nością zaszczycił także Elmar Brok, eurodeputowanyz ramienia CDU.

Tradycyjnie jeden dzień seminarium poświęconyzostał na wyjazd do Bonn, miasta, gdzie przed po-nad pięćdziesięciu laty mieszkał i pracował LudwikErhard. W siedzibie fundacji jego imienia uczestnicymieli okazję obejrzeć miejsce pracy ministra gospo-darki i kanclerza Niemiec oraz wysłuchać interesu-jącego wykładu, który wygłosił Lars Vogel, prezestejże instytucji. ,,Koordynowana gospodarka rynko-wa zamiast społeczna gospodarka rynkowa’’ to tytułwystąpienia obejmującego porównanie założeń ła-du gospodarczego Niemiec i USA. Prezentowanezagadnienia dotyczyły systemu finansowania przed-siębiorstw i ich kontroli, relacji przemysłowych, wy-kształcenia i szkoleń, stosunków między firmamidziałającymi na danym rynku. Liberalna gospodarkarynkowa USA opiera się na krótkoterminowym fi-nansowaniu poprzez rynki kapitałowe, ryzyko i in-westujący są rozproszeni, istnieje też silny mecha-nizm kontrolny – zarządzanie z punktem ciężkościna shareholder value. Stosunki pracy bazują na indy-widualnych umowach o pracę, charakteryzują siędużym zróżnicowaniem wynagrodzeń i dużą elasty-cznością, a co za tym idzie – dużym ryzykiem postronie pracownika (mała ochrona przed zwolnie-niem). Wykształcenie w porządku liberalnym zdo-bywa się w systemie szkół powszechnych i wyż-szych, najbardziej poszukiwane umiejętności to te,które przekładają się na konkretną wiedzę prakty-

czną, przydatną na rynku pracy. Duży nacisk kładziesię też na badania naukowe, do których pozyskiwa-ni są najlepsi specjaliści światowi. Stosunki międzyfirmami opierają się na konkurencji w obszarzenorm i technologii oraz przepływie kapitału ludzkie-go; niebagatelne znaczenie ma system licencji i pa-tentów, gwarantujący ochronę praw intelektual-nych. Rozwój gospodarczy USA bazuje na radykal-nych innowacjach, a nie metodzie ewolucyjnegorozwoju; relacje rynkowe są krótkoterminowe i ela-styczne, nie ma wysokiej bariery ryzyka w momen-cie zerwania stosunków gospodarczych z partnerembiznesowym.

W systemie koordynowanej gospodarki rynkowej,z którą mamy do czynienia w Niemczech, finanso-wanie i kontrola przedsiębiorstw odbywają się po-przez banki – na ogół firma współpracuje z jednymbankiem, który, podejmując decyzje kredytowe, do-konuje rozsądnej oceny sytuacji finansowej pod-miotu. Powszechnie występuje zjawisko kapitało-wych powiązań wzajemnych pomiędzy różnymi uczestnikami gry rynkowej, a konsensus grup intere-su leży u podstaw zarządzania uwzględniającegostakeholder value. Interesariuszami są stowarzysze-nia, związki zawodowe, inne firmy. System kształce-nia jest dualny – szkolnictwo powszechne oraz wy-kształcenie praktyczne oferowane przez przedsię-biorstwa. Uczeń, student otrzymuje wiedzę prakty-czną, istotną z punktu widzenia konkretnego przed-siębiorcy. Relacje między firmami oparte są nawspólnym systemie norm i standardów (DIN) orazskoordynowanym zarządzaniu technologią. Stosun-ki gospodarcze bazują na długoterminowych kon-traktach, obciążonych wysokimi kosztami wyjścia w przypadku rozwiązania umowy, a innowacje sąwprowadzane metodą małych kroków.

Kolejnym punktem programu wyjazdu studyjnegobyła wizyta w Federalnym Urzędzie Kartelowym, in-

Page 18: Biuletyn PTE nr 4/2008

Współpraca międzynarodowa

18 Biuletyn PTE nr 4/2008

stytucji odpowiedzialnej za zapewnienie wolnejkonkurencji, tworzącej równe szanse dla za wszyst-kich podmiotów istniejących na rynku oraz walkę z ist-niejącymi lub powstającymi kartelami. Urząd wspie-rany jest przez działalność instytucji lokalnych w po-szczególnych krajach związkowych Niemiec. Mar-kus Zeise, prawnik pracujący w jednym z departa-mentów, podczas zwięzłej prezentacji przedstawiłzasady działania instytucji. Urząd został utworzony1 stycznia 1958 r., po wejściu w życie ustawy prze-ciw ograniczeniom konkurencji, zwanej także usta-wą kartelową lub kodeksem antytrustowym, będą-cym swoistą konstytucją gospodarczą, określającązasady konkurencji rynkowej, obowiązujące przed-siębiorców działających na rynku niemieckim. Pod-stawowe zadania Federalnego Urzędu Kartelowegoto egzekwowanie zakazu działalności kartelowej,kontrola nad fuzjami i kontrola nadużyć dokona-nych przez podmioty o dominującej pozycji rynko-wej w różnych branżach. Urząd zatrudnia ponad310 osób i dysponuje budżetem przekraczającym18 milionów euro rocznie. Rozstrzygnięcia urzędumogą być wyjątkowo rozpatrywane przez sąd regio-nalny, właściwy ze względu na siedzibę władz karte-lu. Istnieje kilka branż, posiadających specjalne usta-wy, określające ramy ich działania na rynku i konku-rowania z innymi podmiotami. Zaliczają się do nich:rolnictwo, czasopisma, energia. Istotna jest stałośćrozwiązań prawnych – do tej pory dokonanosiedmiu nowelizacji, w tym kilku związanych z har-monizacją prawa do rozwiązań rekomendowanychprzez Unię Europejską.

Podobnie jak w latach ubiegłych, obok roli słu-chacza każdy z uczestników przez dwa tygodniezmagał się z problemami społecznej gospodarki ryn-kowej w grupach warsztatowych, prezentując swojeanalizy naukowe na koniec seminarium. Tematykaprac grupowych zaproponowana została przezprof. Pysza, który dokonał również wyboru tekstówźródłowych, poddanych wnikliwej analizie. W ostat-nich trzech dniach seminarium pięć grup przedsta-wiło w języku niemieckim swoje dokonania. Po-szczególne zespoły przygotowały prezentacje na na-stępujące tematy:

Pierwszy temat: ,,Podstawy teoretyczne ludzkichzachowań z perspektywy społecznej gospodarkirynkowej” – zespół pod kierownictwem prof. dr. hab. Eugeniusza Gostomskiego w składzie: dr Wojciech Giza, dr Jarosław Piwowarczyk, mgr Małgorzata Trybuchowicz i Bartosz Malinowski,student SGH – w zwięzły i precyzyjny sposób przed-stawił problemy związane z interpretacją homoeco-nomicus i homo socio-economicus. Wskazano po-dobieństwa i różnice, a także konsekwencje związa-ne z przyjęciem aksjologicznego założenia, iż wszy-

stkie jednostki ludzkie posługują się racjonalnościąprzypisywaną homoeconomicus. Przedstawiono tak-że wyniki najnowszych badań z obszaru ekonomiieksperymentalnej, zajmującej się analizowaniem lu-dzkich zachowań społecznych w zależności od oko-liczności i utrwalonych wzorców kulturowych w róż-nych częściach świata.

Drugi temat: „Marka niemiecka i jej funkcjaspołeczna” – samodzielnej pracy w tym obszarzenaukowym podjął się prof. dr hab. Andrzej Szplit.Zmagał się z rolą marki niemieckiej i problemamimonetarystycznymi współczesnych Niemiec, a takżetęsknotą obywateli za własną walutą.

Trzeci temat: „Społeczna gospodarka rynkowa i idee socjalistów” – zespół kierowany przez mgr.Tomasz Kolendo w składzie: dr Ludwik Hejny,dr Stefan Gołębiewski oraz dr Franciszek Grzesiok – napodstawie analizy wyznaczonych celów i stosowa-nych narzędzi przedstawił podobieństwa i różnice idei społecznej gospodarki rynkowej i socjalizmu.Swoją prezentację zespół zakończył otwartymi pyta-niami, na które, znając profesjonalne podejście dozadań naukowych profesora Pysza, odpowiedziećbędą się starały grupy badawcze przyszłorocznejwyprawy. W trakcie wystąpienia nie zabrakło anali-zy zarówno teoretycznej myśli obu idei, jak i ich em-pirycznych przykładów. Dr Grzesiok zaprezentowałobecną sytuację w socjalistycznej Kubie, pozostaliczłonkowie bazowali na dokonaniach Ludwika Erharda i myślach takich ekonomistów, jak Schum-peter, Veblen czy Gesell.

Czwarty temat: „Czym właściwie jest społecznagospodarka rynkowa?” – zespół, a raczej, jak się okazało, grupa doskonałych aktorów w składzie: dr Marek Mazur, dr Marlena Grabowska, dr Ewa Ku-lińska-Sadocha, dr Agata Mesjasz-Lech, dr Anna To-karz oraz dr Anna Drab-Kurowska, przez dwa tygo-dnie w tajemnicy przed uczestnikami seminariumprzygotował film poświęcony współczesnym proble-mom niemieckiej gospodarki, widzianym oczamiLudwika Erharda, w rolę którego wcielił się dr Ma-zur. Wystąpienie nagrodzone zostało owacjami nastojąco, a sam film trafi do Fundacji Ludwika Erhar-da, stanowiąc doskonały przykład ogromu pracy i zaangażowania, jaki uczestnicy seminarium włoży-li w opracowanie przydzielonych zadań.

Piąty temat: „Społeczna gospodarka rynkowai współczesność” – zespół w najliczniejszymskładzie, rządzony zarazem w najbardziej demo-kratyczny (by nie powiedzieć anarchistyczny)sposób: dr Józef Osoba, dr Mieczysław Czarnec-ki, dr Henryk Bąk, mgr Aleksandra Grabowska,mgr Justyna Bokajło, a także dwie laureatki olim-piady – Karolina Wałaszek i Kalina Rogalska. O ileprace związane z realizacją tematu były bardzo

Page 19: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 19

burzliwe, o tyle wystąpienie całej grupy stanowi-ło doskonałe, jednolite w swojej konstrukcji, pod-łoże do kreatywnej analizy współczesnej scenypolitycznej Niemiec. Poszczególne osoby wcieliłysię w role: przewodniczącego Bundestagu, repre-zentacji dwóch największych partii politycznychNiemiec, czyli SPD i CDU, przedstawiciela nieza-leżnego stowarzyszenia przedsiębiorców oraz eu-rodeputowanego. Podział ról przyczynił się do in-teresującej dyskusji na temat współczesnegokształtu społecznej gospodarki rynkowej w Niem-czech.

Oficjalnym obradom seminaryjnym towarzyszyłykameralne rozmowy dotyczące tematyki semina-rium. Każdy z prelegentów zmuszony był (należypodkreślić, iż słowo zmuszony użyte zostaje na wy-rost) do pozakulisowych odpowiedzi na dziesiątkipytań. Często kilkugodzinne wykłady okazywały sięzbyt krótkie, by wyczerpać ciekawość uczestnikówdotyczącą omawianych zagadnień.

Dwa tygodnie poświęcone społecznej gospo-darce rynkowej nie wyczerpały, oczywiście, anicałości tematu, ani ciekawości i wątpliwości zaró-wno uczestników, jak i prowadzących wykładyprelegentów. Retrospektywne spojrzenie na myśli twórczość gospodarczą Ludwika Erharda, Walte-

ra Euckena, Alfreda Müllera-Armaca czy WilhelmaRöpke pozwoliły seminarzystom na poszerzenieswoich horyzontów, perspektywy postrzeganiaproblemów zarówno ekonomicznych, gospodar-czych, jak i związanych ze sferą społeczną, socjal-ną. W czasie dyskusji próbowano ustalić jednoro-dną definicję społecznej gospodarki rynkowej, cele do jakich dąży, narzędzia, którymi się posłu-guje – czyli podstawy, fundamenty myśli niemiec-kich ekonomistów; niejednokrotnie jednak ucze-stnicy ,,popisywali się’’ bardzo dokładną, głębokąwiedzą w poszczególnych obszarach społecznejgospodarki rynkowej. Momentami rozmowy byłybardzo burzliwe, lecz należy pamiętać: w celu do-tarcia do prawdy, sedna danej idei należynajpierw kilkakrotnie zbłądzić, by w momencieodnalezienia rozwiązania być pewnym poprawno-ści swojego odkrycia. Za ogromny sukces tegoro-cznego seminarium należy uznać fakt, iż w gło-wach większości uczestników znalazła się potrze-ba propagowania pryncypiów społecznej gospo-darki rynkowej.

W imieniu własnym i całej grupy, mającej przy-jemność przez 14 dni zmagać się z zagadnieniamispołecznej gospodarki rynkowej, pragniemy po-dziękować Fundacji Ludwika Erharda – za zapro-szenie, organizację i sfinansowanie seminarium;Panu Profesorowi Piotrowi Pyszowi – za doskona-ły dobór tematyczny wykładów, ciekawe materia-

ły i wielką wyrozumiałość względem końcowychprezentacji prac grupowych; Pani Profesor ElżbiecieMączyńskiej – za arcyciekawy wykład podsumowu-jący seminarium, stworzenie niepowtarzalnej atmo-sfery w trakcie całego wyjazdu, koordynację przed-sięwzięcia po stronie polskiej, i poszczególnym od-działom PTE – za doskonały wybór uczestników.

Wiele wskazuje na to, iż seminarium we Vlothopo raz kolejny zorganizowane zostanie w przy-szłym roku.

Tomasz Z. Kolendoddookkttoorraanntt ww KKaatteeddrrzzee SSooccjjoollooggiiii ii FFiilloozzooffiiii,, WWyyddzziiaa³³ EEkkoonnoommiiii,,

AAkkaaddeemmiiaa EEkkoonnoommiicczznnaa ww PPoozznnaanniiuu,, ffiilloozzooffMałgorzata Trybuchowicz

–– OOddddzziiaa³³ PPTTEE WWaarrsszzaawwaa

Nagroda im. prof. Edwarda LIPIŃSKIEGO jestprzyznawana corocznie przez Polskie Towarzy-stwo Ekonomiczne za książkę wnoszącą nowewartości do dorobku nauk ekonomicznych w Pol-sce, a opublikowaną w dwóch kolejnych latachpoprzedzających rok, w którym nagroda jest przy-znawana.

Po przeprowadzeniu postępowania konkur-sowego Sąd Konkursowy postanowił przyznaćnagrodę w 2008 r.

MARCINOWI KRAWCZYKOWIza książkę

,,O neutralności długu publicznego.Wokół ricardiańskiego teorematu

ekwiwalentności – R. Barro, J. Tobin i inni’’wydaną przez Oficynę Wydawniczą SGH

w 2007 r.

W pracach Sądu Konkursowego brali udział:prof. prof. Zbigniew Czerwiński, S. Ryszard Do-mański, Bogusław Fiedor, Bożena Klimczak, Joan-na Kotowicz-Jawor, Elżbieta Mączyńska, Jan Lipiń-ski, Urszula Płowiec, Krzysztof Porwit, StanisławRudolf, Zdzisław Sadowski, Czesław Skowronek,Andrzej Sławiński, Andrzej Wojtyna.

Prof. Eugeniusz Rychlewski,przewodniczący Sądu Konkursowego

Komunikat Sądu KonkursowegoNagrody Polskiego

Towarzystwa Ekonomicznegoim. prof. Edwarda LIPIŃSKIEGO

w 2008 r.

Page 20: Biuletyn PTE nr 4/2008

20 Biuletyn PTE nr 4/2008

Współpraca międzynarodowa

Wydany przez Polskie Wydawnictwo Ekonomi-czne w roku 2008 podręcznik ,,Makroekonomia’’dla studentów wyższych uczelni technicznych au-torstwa Eulalii Skawińskiej, Katarzyny G. Sobiechoraz Katarzyny A. Nawrot stara się zachęcić stu-diującą młodzież do zgłębiania wiedzy ekonomi-cznej już poprzez pierwsze zdania wprowadzenia.,,Zgłębianie wiedzy ekonomicznej jest przeżywa-niem pewnej przygody, jest podróżą po niezna-nych krajach, rynkach i poglądach’’. Z kolei stu-diowanie makroekonomii to – według P. A. Sa-muelsona i W. D. Nordhausa – uczestniczeniew uczcie, od zaostrzającej apetyt przystawki aż poduży wybór dań. ,,Przystawk’’ generującą apetytdo dalszego studiowania powinna więc być, we-

dług przyjętej w książce kolejności wywodów,pierwsza jej część, zatytułowana ,,Wstęp do teoriii praktyki gospodarki rynkowej’’. Kolejna, drugaczęść podręcznika, podejmuje temat ,,Funkcjono-wanie współczesnej gospodarki rynkowej’’. Z koleiw jego części trzeciej przedmiotem zainteresowa-nia jest ,,Makroekonomia gospodarki światowej’’.Studiowanie tych, bez wątpienia ciekawych, alejednocześnie trudnych, abstrakcyjnych treści pod-ręcznika makroekonomii, ułatwiają w pewnymstopniu zamieszczone na końcu obszerna biblio-grafia oraz indeks rzeczowy.

Piotr PyszPełny tekst na www.pte.pl w dziale RECENZJE.

Społeczna gospodarka rynkowaw akademickim podręczniku makroekonomii

Koncepcja społecznej gospodarki rynkowej, czę-sto dyskutowana w gronie naukowców i prakty-ków gospodarczych, ma swoje odniesienia prak-

tyczne w transformowanych gospodarkach państwpostsocjalistycznych. Wiedza dotycząca społecznejgospodarki rynkowej jako koncepcji polityki gospodar-czej budzi zainteresowanie zarówno w krajach o roz-winiętych gospodarkach rynkowych, jak i krajach byłe-go obozu sowieckiego. Podkreślenia wymagają zatempodejmowane inicjatywy, których celem jest propago-wanie tej wiedzy wśród ekonomistów. Spośród najbar-dziej znanych inicjatyw integrujących środowiska zain-teresowane myślą ordoliberalną i propagujących mo-del społecznej gospodarki rynkowej należy wymienićorganizowane od początku lat 90. ub.w. polsko-nie-mieckie letnie akademie, odbywające się w Ogólnoeu-ropejskim Ośrodku Studiów we Vlotho w Dolnej Sak-sonii. Spotkania w ich ramach umożliwiły licznym gru-pom polskich ekonomistów, w trakcie dwutygodnio-wych pobytów we Vlotho, udział w dyskusjach oraz w prezentacjach wybitnych przedstawicieli środowiskaniemieckich ekonomistów zagadnień dotyczącychspołecznej gospodarki rynkowej. Organizatoremwspomnianych spotkań był kierujący ośrodkiem weVlotho pochodzący z Polski prof. P. Pysz, który współ-pracując z Fundacją Ludwiga Erharda oraz ZarządemGłównym PTE stworzył forum do rozwoju wymianydoświadczeń naukowych pomiędzy polskimi i nie-

mieckimi ekonomistami. Aktywność prof. P. Pysza do-prowadziła też do zorganizowania analogicznychmiędzynarodowych seminariów w Polsce, w Ełku.

W tym roku od 22 do 28 lipca odbyła się kolejna,piąta edycja corocznych polsko-niemiecko-białorus-kich seminariów, poświęconych społecznej gospodar-ce rynkowej. Wspomniane seminaria odbywają sięw Ełku w gmachu Filii Wyższej Szkoły Finansów i Za-rządzania dzięki inicjatywie Wyższej Szkoły Zarządza-nia w Białymstoku i Fundacji im. L. Erharda w Bonn.Seminarium pełni rolę edukacyjną, umożliwiającpogłębienie wiedzy przez ekonomistów białoruskichi polskich na tematy dotyczące społecznej gospodarkirynkowej jako koncepcji polityki gospodarczej. Podo-bieństwo tematyczne czterech dotychczasowych se-minariów nie oznacza powtarzania tych samych treści,gdyż rozległość problematyki pozwala na podejmo-wanie nowych dyskusyjnych wątków.

Jak co roku w seminarium brali udział naukowcybiałoruscy i polscy. Wśród prowadzących wykłady,oprócz inicjatora międzynarodowego forum prof.Piotra Pysza, byli zaproszeni goście, a wśród nich:prof. Elżbieta Mączyńska, prezes PTE, prof. JózefSzabłowski oraz prof. Marek Proniewski. Zajęciamiały formę zarówno wykładów, jak i warsztatówdyskusyjnych, których walory są bardzo wysoko oceniane przez wszystkich dotychczasowych uczestników seminarium.

Forum wymiany myśli ordoliberalnejEwa Zeman-Miszewska

Page 21: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 21

Recenzje, rekomendacje

Takim tytułem nestor polskiej myśli ekonomi-cznej, Profesor Edward Łukawer, opatrzyłswoje ostatnie dzieło. Jego rękopis został u-

kończony tuż przed śmiercią Autora, 9 listopada2007 roku. Staraniem Polskiego Towarzystwa Eko-nomicznego to niezwykłe dzieło niebawem trafido księgarń. Czytelnicy będą zatem mogli sami ocenić zawartość książki, a także podstawy doko-nanego przez jej Autora wyboru charakteryzowa-nych w niej 31 ekonomistów i ich dokonań. /.../Edward Łukawer, przedstawiając poglądy ekono-mistów – ,,tych z najwyższej półki’’ i ich wkład dogospodarki, w całkowitym niemalże cieniu pozo-stawia własną osobę i własne dokonania oraz opi-nie. Wynika to nie tylko z głównego założeniaprzyjętego w książce, ale też – o czym jestemprzekonana – z wielkiej skromności jej Autora i Je-go pokory wobec nauki, a także z Jego hołdowa-nia ekumenicznej zasadzie szanowania poglądówinnych, nawet jeśli są trudne bądź niemożliwe dozaakceptowania. To w istocie stanowi jedną z fun-damentalnych zasad wolności nauki i wolności w ogóle. Profesor Łukawer podkreśla w książce, żeprzedstawia poglądy wybranych ekonomistów,czyniąc to ,,za pomocą ich własnych słów /.../ uni-kając w miarę możności ocen i opinii’’. Opinie ta-kie nasuwają się jednak same. Wystarczy skon-frontować przedstawiane w książce treści i tezy(nierzadko przeciwstawne) z rzeczywistością gos-podarczą. Zarówno poglądy teoretyczne, jak i opinie na temat optymalnego dla Polski modeluustroju społeczno-gospodarczego autorstwa ,,Tychz najwyższej półk’’ są wielce zróżnicowane. Wy-jątkowo wyraziście potwierdza się tu znana sen-tencja: doctrina multiplex, veritas una – doktrynjest wiele, a prawda jedna1. Lektura książki z pe-wnością do prawdy przybliża.

Dzieło Profesora Łukawera stanowi niezwykleważny przegląd teorii ekonomii i wkładu w jej roz-wój ekonomistów polskich, a zarazem ich wkładuw kształtowanie polityki i rzeczywistości gospodar-czej. Nie chcę tu oceniać samego doboru ,,Tych z najwyższej półki’’. Jest to z pewnością dobórniewolny od subiektywizmu, ale wielką zaletą

dzieła jest zderzenie różnych poglądów, różnychszkół ekonomicznych. Tym samym Profesor Łuka-wer pośrednio przestrzega przed uleganiem jednejdoktrynie i wskazuje, że zawsze warto sięgać doróżnorodnych zasobów myśli i teorii. Nic bowiemnie jest takie złe, ani takie wspaniałe.

Przegląd dorobku ekonomii jest zawsze użyte-czny, ale chyba nigdy nie był tak ważny jak obec-nie, w czasach niebywałej dynamiki przemian, w czasach powszechnej niepewności, w czasachprzewartościowywania teorii ekonomicznych. Te-go typu przegląd stanowi swego rodzaju memen-to, przestrogę przed zbyt płytkimi, jednostronnymiocenami i teorii, i praktyki, a zarazem przestrogęprzed brakiem refleksji nad przeszłością i historią,w tym historią gospodarczą. Co najważniejsze,jest przestrogą przed brakiem refleksji nad przy-szłością. Jak mało kto, Profesor Łukawer miał pra-wo i podstawy do dokonania takiego przeglądui wyboru ,,Tych z najwyższej półki’’. Zaświadcza

o tym Jego postawa, życiorys i dorobek naukowy(vide: http://www.pte.pl/120_wspomnienia_o_wy-bitnych_ekonomista.html).

Książkę Profesora Łukawera odbieram przedewszystkim jako wielki apel o wolność nauki i wskazanie, że wszelkie doktrynalne podejścia w ekonomii są szkodliwe i groźne dla gospodarki.

Książka Profesora Łukawera, w której przedsta-wia skrajnie niekiedy różne poglądy wybranych ekonomistów, jest oczywistym dowodem przeciw-stawiania się doktrynerstwu, ale zarazem popar-ciem dla przyznawania prawa do błędów i uni-kania ocen w stylu ,,potem wszyscy wiedzą lepiejjak miało być przedtem’’. Tym samym jest wielkązachętą do konstruktywnych, krytycznych analiz i uczenia się, także na błędach. W czerwcu 2006 r.,na jubileuszowej konferencji z okazji 50-lecia II Zjaz-du Ekonomistow Polskich Profesor Łukawer (ucze-stnik tego zjazdu) mówił trochę z przekąsem2:

„W dyskusji na dzisiejszej konferencji nikogo nienazwano marksistą – widocznie obecnie określenieto jest bardzo niesympatyczne. W 1952 r. broni-łem pracy magisterskiej w Szkole Głównej Plano-wania i Statystki, której recenzentami byli Edward

Elżbieta Mączyńska

O tych z najwyższej półki,czyli rzecz w sprawie naszegośrodowiska ekonomicznego

Page 22: Biuletyn PTE nr 4/2008

22 Biuletyn PTE nr 4/2008

Recenzje, rekomendacje

Lipiński i Włodzimierz Brus. Praca ta była typumarksistowskiego, czego absolutnie nie zamie-rzam się wstydzić’’3. /.../

W dobie neoliberalizmu przyznawanie się domarksizmu, jak to czyni Profesor Łukawer, moż-na uznać niemalże jako swego rodzaju akt odwa-gi. Niewątpliwie zasługuje to na uznanie, ale niesamo uznanie jest tu istotne. Istotne jest, żeto właśnie ,,następne pokolenia” odkrywają obe-cnie w dziełach Marksa całkiem aktualne ideei racje.

Jacques Attali, autor najnowszej biografii KarolaMarksa i jeden z najważniejszych myślicieli euro-pejskich, uznaje go za prekursora teorii globaliza-cji i pisze: ,,Wiek XX był wiekiem narastania prze-mocy politycznej, która zabiła ponad 100 mln osób.Wszystko wskazuje na to, że wiek XXI – podobniejak XIX – będzie wiekiem narastania przemocy eko-nomicznej. Pogłębiają się społeczne nierówności,głód i epidemie mogą zabić setki milionów ludzi.Tylko Marks pozwala nam zrozumieć, co się sta-nie, jeśli kapitalizm opanuje całą planetę. Nicwięc dziwnego, że staje się prorokiem naszychczasów /.../ Sam Marks to współczesny nam awan-turnik, nomada, który zawsze wędruje tam, gdziebędzie mógł myśleć w sposób wolny. A ponieważsam nie był przywiązany do żadnego miejsca, stałsię jednym z pierwszych myślicieli, którzy intere-sują się światem jako takim, a nie poszczególnymnarodem czy jakimś regionem. To mnie szczegól-nie fascynuje – dla niego posługiwanie się katego-riami globalnymi jest podstawowym narzędziempoznawczym. /.../ Właśnie dziś mamy do czynie-nia z takim kapitalizmem, którego istnienie prze-widział Marks’’4.

Na aktualność teorii Marksa wskazuje też Fran-cis Wheen: ,,Marks zastawił pułapkę o opóźnio-nym działaniu, czekając na kogoś, kto zada pyta-nie, na które już odpowiedział’’. Ten tok myśleniazdaje się znajdować potwierdzenie w liście Mar-ksa do Engelsa, wysłanym krótko po ukończeniupierwszego tomu w 1867 r. Marks, przewidując obiekcje ,,wulgarnych ekonomistów’’ wobec,,Kapitału’’, pisał: ,,Gdybym chciał z góry obalićwszystkie takie obiekcje, musiałbym zepsuć całądialektyczną metodę wykładu. Z kolei dobrą stro-ną tej metody jest to, że stale zakłada ona sidła natych panów, co prowokuje ich do przedwczesne-go ujawniania własnej głupoty’’5.

Jak podkreśla Francis Wheen, ,,nawet dziennika-rze ,,The Economist’’, John Micklethwait i AdrianWooldridge, ochoczy cheerleaderzy turbokapita-lizmu, przyznali się do długu. ,,Jako prorok socja-lizmu Marks może być kaput’’ – pisali w książce A Future Perfect: The Challenge and Hidden Pro-

mise of Globalization (2000) – ,,ale jako prorok«wszechstronnej współzależności narodów», jaknazwał globalizację, nadal wydaje się uderzającoaktualny [...], jego opis globalizacji pozostaje dziśrównie przenikliwy, co 150 lat temu’’6. /.../

Nauka to tworzenie wiedzy. Poprzez swojąksiążkę Profesor Łukawer niewątpliwie przyczyniłsię do jej pogłębienia. W warunkach cywilizacjiwiedzy niezbędne jest jednak nie tylko zdobywa-nie i pogłębianie wiedzy. Istotne jest, by wiedzaszła w parze z rozumem, z rozumnym jej wykorzy-staniem. A o tym, że nie zawsze tak się dzieje,przekonują pogłębiające się paroksyzmy świato-we i przepaści między regionami, krajami i grupa-mi społecznymi, narastające konflikty polityczne, ideologiczne i wyznaniowe. /.../ Profesor Łukawerzmusza do refleksji nie tylko nad rozwojem orazprzyszłością Polski, ale i świata. Przestrzega przed,,filozofią stadną’’, ,,filozofią tłumu’’ i wynikający-mi z takiej filozofii niebezpieczeństwami. Takodczytuję dokonany przez Profesora Łukawerawybór i prezentację dzieł ,,Tych z najwyższejpółki’’, do których z pewnością Autor także na-leży.

Elżbieta Mączyńska

1 Wyraźnie uwydatniło się to także na VIII Kongresie Ekonomistów Polskich, por. E. Mączyńska. ,,Polskatransformacja i jej przyszłość. Wprowadzenie’’.http://www.pte.pl/pliki/0/247/ Sesja_plenarna_29_listopa-da.pdf 2 Dorobek II Zjazdu Ekonomistów Polskich znalazł po-przez tę konferencję syntetyczne podsumowanie. Wy-niki przedstawione zostały w opublikowanej w 2007 r.przez PTE książce pod redakcją naukową Zdzisława Sa-dowskiego, pt. „Przełomowy rok 1956 a współczes-ność”.3 E. Łukawer ,,Głos w sprawie...’’, wyd. cyt. s. 53–54.4 Marks był prorokiem globalizacji, przypomina JacquesAttali, ekonomista, eseista, biograf Karola Marksa, Ma-ciej Nowicki, ,,Fakt’’ 2.11.2005 r. Dziennik ,,Europa’’nr 83 z 2 listopada 2005.5 Brytyjski pisarz i publicysta, autor biografii Karola Mar-ksa i komentarza do ,,Kapitału’’ – por. Francis Wheen –Mark, ,,Kapitał’’ Biografia.; Wyd. Muza, Warszawa,2007, s. 120 i nast. oraz ,,Jak brednie podbiły świat’’,Wyd. Muza 2005.6 Cyt. za Francis Wheen, wyd. cyt., s. 122. Por. Micklet-hwait John, Wooldridge Adrian, ,,Czas przyszły dosko-nały. Wyzwania i ukryte obietnice globalizacji’’. Wyda-wnictwo: ZYSK I S-K, 2003.

Fragmenty tekstu opublikowanego w NŻG, nr 14/2008 r.oraz na http://www.pte.pl/pliki/2/12/Lukawerenzgosp.pdf

Page 23: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 23

Jubileusze i jubilaci

Czas płynie tyleż nieubłaganie, co niepostrzeże-nie. Widać to po kolejnych rocznicach. Nieda-wno Oddział Polskiego Towarzystwa Ekonomi-

cznego w Katowicach bardzo uroczyście obchodził 50. rocznicę założenia. Wydaje się, że było to zaledwiewczoraj, a upłynęło już 10 lat. Cała dekada, której, niepretendując do oceny, należy się podsumowanie. Ro-cznica jest chwilą szczególną, to czas przypomnie-nia i obrachunku, a więc dobra sposobność ku spojrze-niu wstecz, by przygotować się i umocnić do działańnadchodzących. W tym okresie przybyło wielu no-wych członków, wiążąc część swoich zamierzeń i na-dziei z otwartym dla wszystkich stowarzyszeniem.Przez swoją obecność, postawę i uczestnictwo będąwpływać na kształt przyszłości. Smutne, że wielu zwią-zanych z towarzystwem działaczy odeszło na zawsze,ale ich dokonania pozostały. Tak, jak zmieniają się ka-dencje, następuje wymiana pokoleń, ale trwa ciągłośćinstytucjonalna działalności.

Próby i wysiłki zmierzające do utworzenia OddziałuPolskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Katowicachw latach 1946–1948, ich finalizację, wreszcie kronikar-ski przegląd dokonań wszystkich 15 kadencji w okresie1948–1997 zawiera Kalendarium 50-lecia, zamieszczo-ne w poprzednim wydawnictwie jubileuszowym1.Przypomnijmy tylko, że zebranie założycielskie odbyłosię 17 czerwca 1948 roku o 18.00 w sali konferencyj-nej Banku Gospodarstwa Krajowego, Oddział w Kato-wicach przy ul. Mickiewicza 3. Wzięło w nim udział20 członków-założycieli. Wybrano 5-osobowy zarządz prof. dr. Edwardem Rosą jako pierwszym prezesem,oraz 3-osobową Komisję Rewizyjną. Nadchodził jakżeniesprzyjający czas dla istnienia pozarządowych organi-zacji. Niemal wszystkie mające związek z życiem gos-podarczym zostały zlikwidowane. PTE się ostało. O ilemogło działać, to tylko jako stowarzyszenie wspar-cia ideologicznego jedynie słusznej polityki gospodar-czej. Przełom w postrzeganiu swej roli przyszedłwraz z przełomem październikowym 1956 roku. Od-dział PTE w Katowicach nabierał wiatru w żagle, upa-trywał sensu w działaniach racjonalizujących centralnysystem planowej gospodarki, rozpowszechniając te za-łożenia w niemal każdym przedsiębiorstwie państwo-wym regionu. Do 1980 roku, podczas prezesur prof.prof. Mariana Franka i Józefa Szyrockiego, katowickioddział posiadał rozwiniętą strukturę kół, sekcji, rad te-renowych i branżowych, będąc najliczniejszym w kra-ju. Zasłynął z organizacji konferencji wiślańskich(1957–1968), które poprzez dobór tematyki gromadzi-ły elitę naukową, polityczną i menedżerską owych lat2.

Zjawiskiem niecodziennym była fala spotkań, odczy-tów, dyskusji i seminariów, która przelała się przez do-piero co otwarty Dom Ekonomisty w Katowicach w la-tach 1980–1981, przynosząc oddech wolności i poczu-cie bycia u siebie. Jednakże nadzieje szybko zostałyodebrane. Drętwotę polityczno-gospodarczą lat 80.oddział przeżył w powrocie do prac organicznych,sprowadzanych do wskazywania niesprawności syste-mowych i konstruowania programów naprawczych,z góry skazanych na niepowodzenie. Wielkim sukce-sem organizacyjnym było za to przeprowadzenieXIV Krajowego Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczegow Katowicach w jesienią 1986 roku. Powrócono takżedo konferencji wiślańskich, które nie miały już tego ła-dunku oddziaływania programowego i nośności recep-cyjnej, jak na początku.

Przełom ustrojowy i transformację gospodarczą kato-wicki oddział przyjął z pełną akceptacją, dokonując ra-dykalnego przeobrażenia założeń programowychswoich działań w czasie krótkiej prezesury prof. JerzegoRokity (1989–1993). Oddział stał się ośrodkiem nierazradykalnych opinii o charakterze liberalnym oraz re-strukturyzacji własnego działania, nie zawsze akcepto-wanego przez różne grupy działaczy. Wprowadzonowtedy utrzymywaną do dziś niepisaną zasadę, że PTEskupia wszystkich ekonomistów, niezależnie od pre-zentowanych poglądów na gospodarkę, przy wyklucze-niu opcji politycznych i sporów partyjnych. Populacjaekonomistów przejawiała duże zróżnicowanie, czasa-mi dawało to właściwą energię, czasami nie przekłada-ło się na tak potrzebną w działaniu synergię. Zrówno-ważoną kontynuacją, godzącą rozbieżne tendencje,były lata nadchodzące, kiedy oddział funkcjonowałpod kierownictwem prof. Leszka Żabińskiego, orientu-jąc się na formy pracy organicznej i utrwalając obrazrzetelnej w działalności organizacji. I tak przeszedłw ostatnią dekadę, której kalendarium zamieszczonezostało na dalszych stronicach pamiątkowego wyda-wnictwa.

Rozważając sposób uczczenia rocznicy, świadomienie rozbudowaliśmy wątku rekonstrukcyjnego. Uwagaskupiona została na istotnych problemach współczes-ności, które w sposób bezpośredni dotyczą stowarzy-szeń i towarzystw, w tym szczególnie PTE. Stowarzysze-nie jako pozarządowa organizacja musi podjąć wielewyzwań, odnaleźć się w kontekście nowoczesności czyponowoczesności. Niejako nadrzędnym przesłaniemwszelkich towarzystw powinna być ich partycypacjaw budowie społeczeństwa obywatelskiego. Uczestni-czyć w ruchu całych konstelacji stowarzyszeń, to dawać

PTE w Katowicach ma 60 latAlojzy Czech

Page 24: Biuletyn PTE nr 4/2008

24 Biuletyn PTE nr 4/2008

Jubileusze i jubilaci

świadectwo dojrzałości obywatelskiej, to poświadczaćw działaniu o preferencjach w sferze wartości i wartościwłasnej jako podmiotu społecznego. Kim jest współ-czesny człowiek na planie społecznym? To ani książę,ani kupiec – obywatel właśnie, głosi tytuł często przy-woływanej przez dr. Aleksandra Lipskiego książki w je-go pełnym artyzmu szkicu prowadzącym czytelnika po-przez mity i uprzedzenia, ale też nadzieje i oczekiwaniatowarzyszące przemianom społeczeństw w przekrojuzarówno historycznym, jak i współczesnym. Potrzebnejest ciągłe odnawianie wiedzy o zrzeszaniu się istot lu-dzkich, jak kiedyś tego domagał się Alexis de Tocquevil-le. Im więcej jej będzie, tym większa szansa, że obywa-tele będą brać sprawy w swoje ręce.

Jak życie gospodarcze nie przebiega w próżni społe-cznej, tak ekonomii nie można rozpatrywać w oderwa-niu od holistycznie pojmowanej rzeczywistości. Wy-chodząc z takiego założenia, prof. Elżbieta Mączyńskapodejmuje się próby uchwycenia ewolucji zasadnicze-go problematu ekonomicznego w płynnej nowoczes-ności. Diagnozuje, że jest to obszar niepewności, w któ-rym ekonomia, zwłaszcza ekonomia oparta na wiedzy,musi się samookreślić i sobie radzić. Jako nauka upra-wiana w trudnych realiach dynamicznej zmiany, nie jestskazana na niepowodzenie. Wyzwaniem natomiast jestjej bycie podstawą dla polityki gospodarczej. Ten nie-zwyczajny w tematyce ekonomicznej, a właściwy dlastylu autorki esej pełny jest frapujących dygresji i pomys-łowych odniesień do różnych oblicz humanistyki, a na-wet literatury pięknej. Nie trzeba dodawać, jak bardzopodnosi to walor jego atrakcyjności.

Z ekonomią zawsze w ścisłym związku pozostawałynauki o zarządzaniu. Jedną z organizacji, którą trzebazarządzać jest stowarzyszenie. To specyficzny obiekt za-rządzania. Prof. Barbara Kożuch spojrzała na koncepcjęzarządzania w aspekcie obecności w organizacjach do-bra wspólnego. Już samo precyzowanie kategorii dobrawspólnego w uzupełniającej dystynkcji do dobra publi-cznego okazało się niezwykle przyciągającym uwagę,a przy tym rzadko poruszanym zagadnieniem. Oby-dwie te kategorie są mniej lub bardziej obecne w orga-nizacjach obywatelskich, zarówno w sensie wspólnotycelów, jak i podobieństwa działań. Należące do tej gru-py organizacji stowarzyszenia mają możliwość podnie-sienia poziomu swojej samowiedzy, także jako organiza-cje mające w misji służbę swoim członkom i otoczeniu.

Stowarzyszenia są stałym elementem organizacji spo-łecznej w europejskim kręgu kulturowym. Dzięki nimujawnia się aktywność obywatelska, dają o sobieznać i próbują zaradzić swym potrzebom lokalne spo-łeczności, staje się silne państwo obywatelskie, a ekono-mia przybiera oblicze wiedzy społecznej.

O miejscu stowarzyszeń we wspólnej przestrzeni eu-ropejskiej ze szczególnym uwzględnieniem rozwiązańfrancuskich pisze dr Marek Pliszkiewicz, wieloletni pro-

fesseur associe bądź invite uczelni w Bordeaux i Paryżu.Nieczęsto zdarza się okazja do bezpośredniego porów-nania sytuacji na niwie stowarzyszeń w Polsce z prakty-ką unijną. Tym bardziej że wiele na tym polu pozostajejeszcze do zrobienia. Wskaźnik inicjatyw społecznychw naszym kraju jest niemal o jedną trzecią niższy niżw zachodniej części Europy, a tzw. trzeci sektor, w tymstowarzyszenia, angażuje zaledwie 1% naszego społe-czeństwa przy 10–12% w najlepiej pod tym względemprezentujących się krajach Beneluksu. Przed nami sze-roko otwarte pole działania.

Rokująca nadzieje na poprawę pozycji stowarzyszeńi towarzystw jest koncepcja społecznej odpowiedzial-ności biznesu, którą podjęła w swoim opracowaniudr Ewa Kulińska-Sadłocha. Zorientowana badawczo nasektor bankowy autorka wyraża przekonanie, iż nie majuż podstaw do działalności przedsiębiorstw bez towa-rzyszącego im zaangażowania społecznego. Istnieją zato różne stopnie tego zaangażowania i w miarę upo-wszechniania wiedzy o CRS, czyli społecznej odpowie-dzialności przedsiębiorstw, będą one wzrastały. Żadnakorporacja nie pozostanie obojętna wobec takich kate-gorii, jak reputacja w oczach otoczenia czy zaufanieklientów. A to zdobywa się m.in. przez współodpowie-dzialność za propagowanie cennych społecznie idei czypoprawę położenia wybranych społeczności. Takatrwale zapisana w strategii działalność w dłuższym okre-sie może przełożyć się na sukces komercyjny, nie mó-wiąc o zadowoleniu pracowników.

Wiele racji jest w takim stanowisku, czego dowo-dem pozostaje aktywne zainteresowanie przez korpo-racje wspomagające niniejsze wydawnictwo zaga-dnieniem społecznej odpowiedzialności korporacji.ArcelorMittal Poland S.A. oraz Kompania Piwowar-ska S.A. zaprezentowały ich własne pojmowanie CSRoraz stosowane praktyki w tym zakresie. Warto pod-kreślić, że są to różniące się koncepcje, tak jak różniąsię obydwie korporacje. Także Katowicka SpecjalnaStrefa Ekonomiczna S.A. krzewi i promuje społecznąodpowiedzialność biznesu w kręgach studenckich,odnosząc na tym polu znaczące sukcesy. Na CSR niepozostają obojętne zarówno Fundusz Górnośląski S.A.,jak i Powszechna Spółdzielnia Spożywców ,,Społem’’w Katowicach, czego przejawem może być pomoc,jaką PTE od tych instytucji otrzymuje w prowadzo-nej działalności statutowej. Jesteśmy za to szczerzewdzięczni!

1 50 lat Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Katowi-cach. 70 lat społecznego ruchu ekonomistów na GórnymŚląsku. Księga Pamiątkowa pod red. A. Czecha, PTE, Kato-wice 1998, s. 65-97.2 XXV Ogólnopolskich Konferencji Wiślańskich (wspomnie-nie prof. M. Franka i rozmowy z prof. J. Szyrockim,prof. T. Kramerem, prof. J. Rokitą), opracował i rozmawiałA. Czech, PTE, Katowice 1994.

Page 25: Biuletyn PTE nr 4/2008

Biuletyn PTE nr 4/2008 25

Profesor Jan LipińskiKartki z życiorysu

W tym roku przypada 90. rocznica urodzinprofesora Jana Lipińskiego. Z tej okazji PTEorganizuje jubileuszowe seminarium, poś-

więcone naukowemu dorobkowi Jubilata.Jan Lipiński urodził się w Warszawie 17 paździer-

nika 1918 r. Ukończył gimnazjum TowarzystwaSzkoły Mazowieckiej w Warszawie; w roku 1936 otrzymał świadectwo dojrzałości. Przed wybuchemwojny studiował w SGH w Warszawie i na Wydzia-le Prawno-Ekonomicznym Uniwersytetu Poznań-skiego. Należał wtedy do młodzieży związanej z le-wicowymi piłsudczykami.

W latach 1938–1939 był członkiem zespołu re-dakcyjnego, wydającego dwutygodnik ,,Orka na Ugorze”. W roku 1939, w pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej, był jednym ze współzałoży-cieli organizacji PLAN (Polska Ludowa Akcja Nie-podległościowa). W latach 1940–1943 przygotowy-wał systematycznie informacje o sytuacji w General-nym Gubernatorstwie w dziedzinie pieniądza i kre-dytu, przekazywane jednej ze służb informacyjnychzwiązanych z Delegaturą Rządu.

W latach 1943–1944 należał do AK, służąc w S.O.P.(Mokotów). Za tę działalność został w marcu 1944 r. aresztowany przez Gestapo. Jeszcze przed aresztowa-niem, w latach 1941–1943 uczęszczał w Warszawiedo tzw. Miejskiej Szkoły Handlowej (M.S.H.), gdziew zakonspirowanej formie przerabiano program stu-diów w SGH. Umożliwiło mu to kontynuowaniei ukończenie studiów na tej uczelni, rozpoczętychprzed wojną. W roku 1946 otrzymał magisterium.

W okresie od grudnia 1945 r. do sierpnia 1949 r.pracował w SGH jako asystent, starszy asystent(1946) i adiunkt (1948), najpierw przy katedrze ekono-mii politycznej prof. A. Wakara, później przy kated-rze gospodarki planowej prof. J. Drewnowskiego.Miał także wykłady specjalistyczne na trzecim roku stu-diów (w latach 1947–1948).

W roku 1948 otrzymał stypendium Rockefellera, je-dnak nie mógł z niego skorzystać, bo jego podanieo paszport pozostawiono bez odpowiedzi.

Od września 1949 r. do lipca 1951 r. był adiun-ktem w SGPiS. Od października 1950 r. do marca1957 r. był zastępcą profesora w Wyższej SzkoleEkonomicznej w Łodzi; prowadził tam wykłady i ćwiczenia z przedmiotu ,,finanse i kredyt’’.W roku 1954 został na tej uczelni kierownikiem ka-tedry finansów i kredytu. W marcu 1957 r. nadanomu tytuł naukowy docenta. W latach 1957–1966 był

docentem w SGPiS,przy katedrze plano-wania i polityki ekono-micznej, którą kiero-wał od jesieni 1961 r.(po wyjeździe profe-sora Drewnowskiego).

W grudniu 1966 r. otrzymał tytuł naukowy profeso-ra nadzwyczajnego. Nadal kierował ww. katedrą aż doprzejścia na emeryturę w roku 1989. W tej katedrzepromował dziewięciu doktorów.

W roku 1967 przyjął propozycję dodatkowej pracyw Instytucie Planowania (przy ówczesnej Komisji Pla-nowania). W okresie od maja 1970 r. do maja 1971 r.wykładał w Paryżu, w ośrodku uniwersyteckim Daup-hine, jako profesor kontraktowy (professeur associé).W latach 1973–1975 pracował w Algierze jako ekspertekonomiczny ONZ.

W czerwcu 1979 r. otrzymał tytuł naukowy profe-sora zwyczajnego.

W latach 1982–1989 był aktywnym członkiem Kon-sultacyjnej Rady Gospodarczej, której przewodniczyłprof. Czesław Bobrowski; od roku 1983 należał do jejprezydium. W latach 1990–1991 był członkiem RadyEkonomicznej przy RM. W okresie 1995–2006 byłczłonkiem Rady Strategii Społeczno-Gospodarczej.

Od 1966 do 2007 roku był członkiem KomitetuNauk Ekonomicznych PAN. W latach 1981–1984 –przewodniczącym komitetu. Był to pierwszy przewo-dniczący, który nie pochodził z odgórnej nominacji,lecz został wybrany przez członków komitetu. Od kil-kunastu lat jest członkiem Rady Naukowej InstytutuNauk Ekonomicznych przy PAN.

Od roku 1946 jest członkiem PTE. W latach1967–1969 przewodniczył sekcji teorii ekonomiiprzy oddziale warszawskim. W roku 1989 został wy-brany przewodniczącym Rady Głównej PTE, prze-kształconej później w Radę Naukową. Przewodni-czył tej radzie przez 12 lat, do roku 2001.

Od kilku lat jest członkiem honorowym PTE. Otrzymał także Złotą Odznakę Honorową PTE z Wieńcem; jest członkiem kapituły tego odznaczenia.

Był pierwszym po wojnie sekretarzem redakcji,,Ekonomisty’’; przygotował wydanie pierwszego nu-meru powojennego. W latach 1957–1970 był człon-kiem komitetu redakcyjnego. Od kilkunastu lat prze-wodniczy Radzie Programowej tego czasopisma.

Pełny tekst na www.pte.pl (skróty od redakcji)

Page 26: Biuletyn PTE nr 4/2008

26 Biuletyn PTE nr 4/2008

Kalendarium

11 czerwca 2008Uroczyste zakończenie XXI Olimpiady Wiedzy

Ekonomicznej w PTE, Ministerstwie Finansów i naGiełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie –szerzej na www.pte.pl i w ,,Biuletynie PTE’’.

17 czerwca 2008Uroczyste obchody 60-lecia Oddziału PTE

w Katowicach, połączone z konferencją naukowąpt. ,,Stowarzyszenia i towarzystwa a społeczeństwoobywatelskie. Życie gospodarcze i przestrzeńspołeczna’’. Szerzej na www.pte.pl – oddział wKatowicach i w bieżącym ,,Biuletynie PTE’’.

20 czerwca 2008Jubileusz 85-lecia urodzin prof. Wacława

Wilczyńskiego, połączony z konferencją naukowąpt. ,,Liberalizm we współczesnej gospodarce’’.

25 czerwcaSeminarium Klubu Przedsiębiorców i Ekspertów

PTE – tym razem w formie kameralnej, warszatowej,ale interesującej.

1 lipca 2008Posiedzenie Komitetu Głównego Olimpiady

Wiedzy Ekonomicznej pod przewodnictwemprof. Stanisława Owsiaka, na którym przyjęto kon-cepcję organizacyjną i harmonogram XXII OWE.

9 lipca 2008Posiedzenie prezydium Zarządu Krajowego Pol-

skiego Towarzystwa Ekonomicznego.

11–19 lipca 2008Congress of Political Economists International

(COPE) w New Dehli z udziałem przedstawicieliPTE w osobach prof. E. Mączyńskiej, prezes PTE,i S. Rudolfa, wiceprezesa ZK PTE.

22–28 lipca 2008Piąta edycja corocznych polsko-niemiecko-

-białoruskich seminariów, poświęconych spo-łecznej gospodarce rynkowej, zorganizowanej w Ełku z inicjatywy dr. P. Pysza.

10–21 sierpniaKolejne, XVII seminarium polsko-niemieckie we

Vlotho. Szerzej – w ,,Biuletynie PTE’’ i na www.pte.pl

5 września 2008100-lecie Warszawskiej Fabryki Pomp pod

patronatem i z udziałem prezes PTE.

17 września 2008Wykład prof. E. Bartelsmana z Vrije Universiteit

w Amsterdamie na temat Business Demography inEurope – Firm-level Dynamics, Selection, andGrowth (w języku angielskim, z tłumaczeniem) w Domu Ekonomisty w Warszawie.

24 września 2008Kolejne seminarium Klubu Przedsiębiorców i Eks-

pertów na temat rynku walutowego oraz doradztwapersonalnego.

25 września 2008Wykład dr. Chern Shin Ouyang, Research Fellow,

Chunghua Institute for Economic Research, Taipei orazYeh-Shin Chu, Second Secretary, Taipei Economic andCultural Office in Poland nt. perspektyw rozwojugospodarczego krajów Azji.

7 października 2008Konferencja zorganizowana z inicjatywy Klubu

Olimpijczyka PTE pt. ,,Dokąd zmierza światowagospodarka – konkurencja i współpraca re-gionów’’ z udziałem prof. Josepha E. Stiglitza,laureata Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomiiw 2001 roku.

9–11 października 2008XIV Polskie Forum Finansowe ,,Twoje pienią-

dze’’ z udziałem władz PTE, Klubu Olim-pijczykaoraz Klubu Przedsiębiorców i Ekspertów przyZK PTE.

W najbliższym czasie

13 października 2008Seminarium w ramach Forum Myśli Strate-

gicznej pt. ,,Transnarodowe korporacje. Wyzwa-nia XXI w.’’, organizowane przez Polskie Towa-rzystwo Ekonomiczne i Polskie TowarzystwoWspółpracy z Klubem Rzymskim w DomuEkonomisty w Warszawie.

24–25 października 2008Poland and Regions – The Perspectives of

development in the XXI Century, Warsaw, SheratonHotel, 24–25 October 2008.

Page 27: Biuletyn PTE nr 4/2008
Page 28: Biuletyn PTE nr 4/2008