columbia kwiecien 2011

14
KWIECIEń 2011 KWiecień 2011 COLUMBIA COLUMBIA RYCERZE KOLUMBA

Upload: columbia-magazine

Post on 10-Mar-2016

228 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Columbia Kwiecien 2011

TRANSCRIPT

Page 1: Columbia Kwiecien 2011

KWIECIEń 2011Kwiecień 2011

COLUMBIACOLUMBIARYCERZE KOLUMBA

Page 2: Columbia Kwiecien 2011

RYCERZE KOLUMBA

1 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

k w I e c I e N 2 0 1 1 ♦ T o M 9 1 ♦ N u M e r 2

A R t y K u ł y

budując lepszy światBłogosławiony Jan Paweł ii powie-rzył nam zadanie szerzenia nowejewangelizacji.najwyższy rycerz

carl a. anDerson

w jego słowach w swych licznych przesłaniachkierowanych do Rycerzy, PapieżJan Paweł ii wyrażał wdzięczność,solidarność oraz duszpasterskieprzewodnictwo.

Droga do świętościList o beatyfikacji Jana Pawła ii i jegoznaczenie dla Rycerzy Kolumba.karDynał stanisław Dziwisz

Uczyć się wiary,żyć w wierzeJan Paweł ii nauczał miłosierdzia,braterstwa, jedności i patriotyzmusłowem i czynem.najwyższy kapelan

biskUp william e. lori

2 3

Papiez Jan Paweł II jest przedstawiony w promieniach Miłosierdzia Bożego mieniących się w tle. Obraznamalowany w 2007 roku przez artystkę Teresę Śliwkę-Moskal obecnie jest na wystawie w Muzeum RycerzyKolumba w New Haven, Connecticut.

PA

INT

ING

: F

ou

nd

ati

on

of

the

Sh

rin

e o

f D

ivin

e M

erc

y/T

ere

sa

Sliw

ka

-Mo

ska

l, 2

00

7

5

COLUMBIA

11

Page 3: Columbia Kwiecien 2011

BuDuJĄc LePSZy ŚwiAt

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 2

BeAtyfiKAcJA PAPieżA JanaPawła ii będzie okazją do refleksji natemat dokonań jego pontyfikatu iświętości jego życia. Jednak dla nasRycerzy Kolumba spojrzenie wstecz iprzypomnienie historii nie jest wy-starczające. Aby być lojalnym wobecnaszego wielkego przyjaciela i świę-tego, musimy również patrzeć wprzyszłość.

Zmierzając do tego celu,powinniśmy zadać sobie py-tanie, co Błogosławiony JanPaweł ii miałby nam doprzekazania dzisiaj. Naszczęście dysponujemy tysią-cami stron jego dzieł, którewciąż przemawiają do nas wjasny i klarowny sposób, zaśnajwiększe znaczenie dla na-szej działalności ma papieskaadhortacja z 1999 roku, „Ec-clesia in America”, Kościół wAmeryce. czytając ten doku-ment, odnosimy wrażenie,jakby Papież zwracał się wnim bezpośrednio do nas. Jan Pawełii napisał między innymi: „OdnowaKościoła w Ameryce nie będzie moż-liwa bez aktywnej obecności świec-kich. Dlatego też oni w znacznejmierze ponoszą odpowiedzialność zaprzyszłość Kościoła” (44).

w krajach, w których prowadzimynaszą działalność, nie ma świeckichorganizacji dorównujących RycerzomKolumba w zakresie pomocy chary-tatywnej, promowania powołań iewangelizacji. tak więc rozmiary na-szej działalności w imieniu Kościoła

mogą być w pewnym stopniu mie-rzone poziomem naszej odpowie-dzialności za jego przyszłość.

w żadnym innym dokumencie JanPaweł ii tak wyraźnie nie podkreślapotrzeby nowej ewangelizacji, jak w„Ecclesia in America”. Papież stwier-dza: „Jako najwyższy Pasterz Kościołapragnę gorąco zaprosić wszystkichczłonków ludu Bożego, a w szcze-

gólny sposób tych, którzy żyją naKontynencie Amerykańskim ... abypodjęli ten projekt i współpracowalidla jego dobra” (66).

Papież był świadomy tego, że napółkuli zachodniej od pięciu stulecibudowany jest fundament nowej cy-wilizacji chrześcijańskiej. ten funda-ment stanowi obietnicę większejsolidarności, wspólnoty i miłości,pod warunkiem, że znajdziemy wsobie dość determinacji, by działać wtym kierunku.

Błogosławiony Jan Paweł ii zdawał

sobie sprawę z tego, że stojące przednami zadanie to nie „reewangelizacja,lecz ewangelizacja nowa w swoim za-pale, w metodach, w wyrazie” (6).

Jej „nowość” w dużej mierze zależyod inwencji i poświęcenia wiernychświeckich, którzy pragną zaangażować

siebie, rodziny i przyjaciół dodawania świadectwa DobrejNowinie. Jak napisał JanPaweł ii: „Akceptując tęmisję, wszyscy powinni miećw pamięci, że istotą nowejewangelizacji powinno byćjasne i nieomylne głoszenieosoby Jezusa chrystusa” (66).

Beatyfikacja Jana Pawła iibędzie dla Rycerzy Kolumbahistoryczną okazją do przy-pomnienia o tym, że spo-soby wypełniania naszychzasad miłosierdzia, jednościi braterstwa to właśnie

„jasne i nieomylne głoszenie osobyJezusa chrystusa”.

Dając z ufnością świadectwo tejrzeczywistości, zarówno jako jedno-stki jak i poprzez tysiące działającychrad, nie tylko będziemy bardziej za-angażowani w szerzenie nowej ewan-gelizacji, ale zrealizujemy wpełniejszy sposób wizję naszego zało-życiela księdza Michaela McGivney— wizję Zakonu Rycerzy Kolumbajako dynamicznej organizacji całko-wicie oddanej służbie Kościoła.

Vivat Jesus!

Akceptowanie misjiBłogosławiony Jan Paweł II powierzył nam

zadanie szerzenia nowej ewangelizacji

Najwyższy Rycerz carl A. Anderson

ten fundament stanowi obietnicę większej solidarności,

wspólnoty i miłości, pod warunkiem, że znajdziemyw sobie dość determinacji,

by działać w tym kierunku.

Page 4: Columbia Kwiecien 2011

ucZyĆ SiĘ wiARy, żyĆ w wieRZe

3 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

JAN PAweł ii często wyrażał się zdużym uznaniem o Rycerzach Ko-lumba. co istotniejsze, poprzez własneduszpasterstwo i ogromne wysiłki narzecz głoszenia wszystkim narodomświata nauki o chrystusie, ukazał w peł-nym świetle cnoty naszego Zakonu.

ZJeDNOcZeNi w MiłOSieRDZiutak jak wielu innych, miałem okazjęuczestniczyć w mszach odprawianychprzez Jana Pawła ii w jego prywatnej ka-plicy. Po włożeniu szat liturgicznych,my, kięża i biskupi, zajmowa-liśmy w milczeniu naszemiejsca, podczas gdy papieżbył już pogrążony w modli-twie. Przeniknięte głębokąmodlitwą życie Jana Pawła ii,oparte na eucharystii i częstoprzyjmowanym sakramenciepokuty, było źródłem niewy-czerpanego duszpasterskiegomiłosierdzia. Papież kochałswoją trzodę na całym świecie,pocieszając nas i ucząc zarazem prawdyo Bogu i człowieku. w szczególny spo-sób miłował ubogich i najbardziej po-krzywdzonych, co widzieliśmy naprzykładzie jego obrony nienarodzo-nych, podeszłych wiekiem i skazanychna śmierć.

Aby móc stosować w praktyce nasząnajważniejszą zasadę Zakonu RycerzyKolumba, również i my musimy co-dziennie oddawać się modlitwie i uczy-nić eucharystię i wszystkie sakramentypodstawą naszego życia w chrystusie.innymi słowy, zanim okażemy miłosier-dzie innym, musimy przyjąć łaskę i mi-łość chrystusa. cała nasza działalność

charytatywna dowodzi, że miłość ta za-korzeniła się w naszych sercach.

życie Jana Pawła ii, pełne żarliwejmodlitwy, było źródłem jego wnikliwo-ści i siły w nieustannym dążeniu do „za-chowania jedności Ducha dzięki więzi,jaką jest pokój” (ef 4,3). Jego homilie,orędzia i dzieła powstały w oparciu odoktrynę trójcy Świętej — będącejźródłem komunii Kościoła i stanowią-cej ostateczną podstawę jedności ro-dzaju ludzkiego.

Jan Paweł ii uczył księży i biskupów,że jedność Kościoła to główne zadanie

ich duszpastertswa. Podróżował do naj-dalszych zakątków świata, by zjednoczyćlud Boży i działał niestrudzenie na rzeczjedności chrześcijańskiej, zwłaszczawśród różnorodnych wspólnot ortodo-ksyjnych. Pragnął pojednania ze spo-łecznością żydowską i przedstawicielamiinnych wyznań. Jedność, o którą zabie-gał, nie opierała się na kompromisie,lecz na prawdzie o Bogu i istocie ludz-kiej, tak jak to w pełni objawił chrystus.Jan Paweł ii, z wykształcenia równieżfilozof, bronił pojmowania prawdyrozumem. Głosił prawdę, w której za-korzenione są godność i prawa czło-wieka, i na której można budować

cywilizację miłości wśród różnych kul-tur świata.

Świadectwo papieża o jedności wprawdzie powinno zainspirować nas domodlenia się o jedność naszego Zakonu,Kościoła i całego świata. Nasza jednośćnie wywodzi się jedynie z naszej dobrejwoli, ale pochodzi od Boga. ten głębokisens jedności musi dotyczyć wszystkichnaszych wzajemnych związków.

MiłOŚĆ BLiŹNieGO i OJcZyZNyBlisko spokrewnione z jed-nością jest braterstwo, któreJan Paweł ii często nazywałsolidarnością. Papież uważał,że jest to coś więcej niż grupaludzi o podobnych zaintere-sowaniach. Ojciec Świętynierzadko podkreślał, że pod-stawą prawdziwego uniwer-salnego braterstwa jest fakt,

iż chrystus przyjął postać człowieka.Stając się człowiekiem, chrysus w pe-wien sposób zjednoczył się z każdym znas. Papież uczył również, że rodzinaoparta na miłości żony i męża jestmiejscem, gdzie po raz pierwszyuczymy się ludzkiej godności, cnót ibraterskiej miłości.

Poprzez chrzest stajemy się przybra-nymi dziećmi Boga, a tym samymbraćmi i siostrami Jezusa. Nasze brater-stwo z chrystusem jest utrzymywane iumacniane za każdym razem, gdy przyj-mujemy Jego ciało pod postacią Ko-munii świętej. tak więc wraz z JanemPawłem ii możemy powiedzieć, że nasza

Nasze zasady w praktyceJan Paweł II nauczał miłosierdzia, braterstwa,

jedności i patriotyzmu słowem i czynem

Najwyższy Kapelan Biskup william e. Lori

Świadectwo papieża o jedności wprawdzie powinno zainspirować nasdo modlenia się o jedność naszegoZakonu, Kościoła i całego świata.

Page 5: Columbia Kwiecien 2011

Ofiarowane w jedności z Papieżem Benedyktem XVi

ucZyĆ SiĘ wiARy, żyĆ w wieRZe

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 4

PH

oT

oG

rA

PH

oF

Po

Pe

:c

NS

ph

oto

/Pa

ul

Ha

rin

g

wiara w chrystusa jest źródłem naszegobraterstwa. wyraża się ona w tym, jakpomagamy sobie wzajemnie w głosze-niu wiary i jej praktykowaniu, i jak po-magamy sobie w trudnych chwilach.

Nasze braterstwo obejmuje nasze ro-dziny i wszystkich tych, którzy tak jakmy wyznają wiarę katolicką. Obejmujeono również ludzi, którzy potrzebująpomocnej dłoni lub tych, którzy pragnąpoznania pełni prawdy. Okazujemynasze braterstwo „w służbie jednemu, wsłużbie wszystkim”. tak więc kiedy po-zdrawiamy się nawzajem, mówiąc „bra-cie”, pamiętajmy, że jesteśmy braćmichrystusa.

Podczas pontyfikatu Jana Pawła ii

świat był świadkiem upadku komu-nizmu w europie wschodniej. JanPaweł ii nawet wówczas nie spoczął nalaurach. w swojej miłości do światauczył nas związku pomiędzy prawdą iwolnością. Prawdziwa miłość do oj-czyzny wymaga od jej obywateli używa-nia nadanego przez Boga daru wolnoścido obrony godności ludzkiej i zabezpie-czenia wspólnego dobra.

Od momentu powstania Zakonu,jego członkowie byli patriotami, nawetwówczas kiedy ich miłość do ojczyznynie była doceniana przez współobywa-teli. Stworzenie kultury szanującejludzkie życie i miłującej sprawiedli-wość to z pewnością niezwykle trudne

zadanie. Mimo to wielu braci Rycerzydziała niestrudzenie na rzecz tej kul-tury, a niektórzy z nich poświęcają dlaniej własne życie.

Ponieważ mamy na względzie dobronaszego kraju, a nasz patriotyzm zako-rzeniony jest w miłosierdziu, jedności ibraterstwie, pragniemy, aby nasze oj-czyzny szanowały inne kraje i chcemydziałać na rzecz sprawiedliwości i po-koju na całym świecie. ten autentycznypatriotyzm połączony jest z tęsknotą zanaszą prawdziwą ojczyzną w niebie.Niechaj Błogosławiony Papież JanPaweł ii wciąż inspiruje nas do życiazgodnie z zasadami naszego Zakonu iumacnia nas poprzez swe modlitwy.♦

iNteNcJe MODLitewNe OJcA ŚwiĘteGO

KAtOLicy MieSiĄcA

Zgromadzenie Braci trzeciego Zakonuświętego franciszka Posługujących ubo-gim — zwane również ZgromadzeniemBraci Albertynów. Do chwili śmierci w1916 roku z organizował kilkanaściedomów (przytulisk) dla ubogich.

Ojciec Święty Jan Paweł ii dokonałbeatyfikacji Brata Alberta w 1983 roku,a 6 lat później, kanonizacji. w homiliikanonizacyjnej Jan Paweł ii stwierdził, żeBrat Albert odnalazł swoje powołanie po-przez artystyczne poszukiwania i współ-czucie dla ubogich. Jak powiedział JanPaweł ii: „w niestrudzonej heroicznejposłudze na rzecz najbardziej upośledzo-nych i wydziedziczonych znalazł osta-teczną drogę. Znalazł chrystusa”.♦

OGóLNA: Aby Kościół —przez wiarygodne głoszenieewangelii — potrafił wciążdawać następnym pokoleniomnowe powody do życia i nadziei.

MiSyJNA: Aby misjonarze, gło-sząc ewangelię i dając świadec-two życia, potrafili nieśćchrystusa tym, którzy Go jesz-cze nie znają.

KAROL wOJtyłA, podczas ostat-niego roku seminarium duchownego wKrakowie, w wieku 25 lat napisał sztukę„Brat naszego Boga”. Jest to dramat oBracie Albercie chmielowskim, artyściei zakonniku, którego autor uważał za wy-jątkowy wzór miłosiernej miłości.

Adam Hilary Bernard chmielowski,późniejszy Brat Albert, wychował się wzubożałej rodzinie szlacheckiej niedalekoKrakowa. w 1863 roku przyłączył się dopowstania styczniowego. Po studiach wwarszawie, Monachium i Paryżu poświę-cił się twórczości malarskiej w Krakowie.w 1880 roku rozpoczął pracę nad swymnajsłynniejszym dziełem, niedokończo-nym obrazem o tematyce religijnej „ecceHomo”. w tym samym roku wstąpił doZakonu Ojców Jezuitów. Po kilku mie-siącach zrezygnował jednak z nowicjatu irozpoczął działalność misyjną .

chmielowski powracił do Krakowa w1884 roku, czując mocne wezwanie Bożedo pomagania nędzarzom i bezdomnym.w 1887 roku przywdział szary zgrzebnyhabit, przyjął imię Brata Alberta i zacząłzbierać jałmużnę dla ubogich. Założył

Św. Albert chmielowski(1845-1916)

wspomnienie liturgiczne :17 czerwca

Page 6: Columbia Kwiecien 2011

5 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

w jego

SŁOWACH W swych licznych przesłaniach kierowanych do Rycerzy, Papież Jan Paweł II

wyrażał wdzięczność, solidarność oraz duszpasterskie przewodnictwo

cN

S f

ile p

ho

to

Page 7: Columbia Kwiecien 2011

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 6

Od chwili wyboru w roku 1978 aż do swejśmierci w 2005 roku, Papież Jan Paweł iiskierował do Rycerzy Kolumba ponad

dwadzieścia przemówień. Zarówno słowa kiero-wane do Rady Dyrektorów Rycerzy, jak i jego listypisane na doroczne Konwencje Najwyższe, wyrażająuznanie i podziw dla pracy Zakonu oraz zawierająrefleksje na temat misji Rycerzy w Kościele i współ-czesnym świecie.

tak jak w słowach Jana Pawła ii kierowanych doRycerzy Kolumba widoczne było wielkie uznanie,jakim darzył Zakon, tak też poprzez liczne wyrazywsparcia Rycerze Kolumba wyrażali swą miłość dlaPapieża. Gdy Jan Paweł ii zwracał się do Rady Dy-rektorów we wrześniu 1987 roku, zażartował „Ko-lumb miał dobry pomysł, żeby odkryć Amerykę, bodzięki temu założono Rycerzy Kolumba”.

Poniżej zamieszczamy reprezentatywne frag-menty przemówień Jana Pawła ii do Rycerzy kie-rowanych podczas Jego pontyfikatu. chociaż odich powstania upłynęło wiele lat, nie umniejszyłasię waga tych słów, które do dziś nas umacniają iinspirują.

Niech Bóg wam wynagrodzi i poprzez wasz trud przyniesieliczne owoce ewangelizacji w Kościele. Niechaj wasza pełnaoddania działalność przyczyni się do wypracowania takich we-wnętrznych postaw, bez których nikt nie może prawdziwieprowadzić dzieła ewangelizacji: zaufanie w moc Ducha Świę-tego, prawdziwe uświęcenie życia, głębokie oddanie prawdzieoraz coraz to większa miłość do dzieci Bożych.

Niech Bóg błogosławi wam i waszym rodzinom i wszyst-kim Rycerzom Kolumba.

— List Jana Pawła II do Rycerzy Kolumba, Waszyngton D.C.,niedziela 7 października 1979 roku

Kiedy myślę o Rycerzach Kolumba, z radością przypominamsobie o głębokim dziedzictwie wiary, braterstwa i służby orazo świetlanym przykładzie świeckich katolików zaangażowanychw misję Kościoła. tak więc … zachęcam was, abyście nadalprzekazywali wasze cenne tradycje, tak jak nauczał św. Paweł:„stawajcie się coraz doskonalszymi!” (1 tes 4:1), pragnąc jesz-cze bardziej zważać na słowo Boga i aby pozostając całkowiciew Jego dyspozycji, spełniać Bożą wolę.

— Przesłanie na 101. Najwyższą Konwencję Rycerzy w Ohio,21 lipca 1983 roku

Zachęcam was do dalszej pracy nad tworzeniem dobrych dzieł inieustannego trwania w katolickiej wierze, którą przekazał wamKościół. Moje myśli dobrze ilustruje fragment z listu św. Jana„Ja wam nie pisałem, jakobyście nie znali prawdy, lecz że ją zna-cie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi” (1 J 2:21).Niech więc to, co macie od samego początku, pozostanie w wa-szych sercach.

— Przesłanie na 103. Najwyższą Konwencję w Waszyngtonie,D.C., w 1985 roku

Szczególnie ważną kwestią dla współczesnego Kościoła jestdobro rodziny. Zdajemy sobie sprawę z tego, że istnieje wielemocnych i zdrowych rodzin obdarzonych licznymi łaskami ibłogosławieństwami, wszyscy jednak jesteśmy świadomi, jakliczne są zagrożenia życia rodzinnego, które powstają wewspółczesnym społeczeństwie. Kiedy Kościół pragnie odpo-wiedzieć na potrzeby małżeństw i rodzin, opiera się On wwielkim stopniu na organizacjach takich jak Rycerze Ko-lumba, aby sprostać palącym problemom i naglącym potrze-bom, aby chronić i promować wartości rodzinne. Jestemświadom, jak wiele programów podjęliście już w tym wzglę-dzie … zapewniam więc wam moje wdzięczne wsparcie ipragnę dodać sił, abyście nigdy nie stracili serca. Rodzina bo-wiem jest podstawową komórką ludzkiego społeczeństwa. tood niej zależy stabilność i zdrowie naszych wspólnot, a naweti przyszłość świata.

— Przesłanie na 104. Najwyższą Konwencję w Chicago, w1986 roku

Już od ponad stu lat Rycerzy Kolumba wyróżnia miłość dochrystusa i lojalność wobec Kościoła, służba ubogim i potrze-bującym, obrona niepełnosprawnych i nienarodzonych, atakże stanowcze wsparcie życia rodziny. wyróżniacie się jako

W styczniu 1979 roku, podczas swej pierwszej zagranicznej pielg-rzymki, Papież Jan Paweł II przybył do Meksyku na otwarcie spot-kania Biskupów Ameryki Łacińskiej.

Page 8: Columbia Kwiecien 2011

7 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

znakomity przykład roli świeckich w życiu i misji Kościoła.Sfinansowanie napraw i utrzymanie fasady Bazyliki św. Piotrai jej monumentalnych rzeźb jest jeszcze jednym symbolemducha, w jakim działa wasza szlachetna organizacja, a także idowodem waszego oddania i wierności następcy św. Piotra.

— Wystąpienie Jana Pawła II w czasie ceremonii oddaniaukończonych prac renowacyjnych fasady Bazyliki św. Piotra, 23lutego 1987 roku

Rycerze Kolumba są znakomitym przykładem tego, jak wielkiwkład mogą mieć świeccy, którzy wspólnie pracują. Przykładwaszych dobrych dzieł, które sami wykonujecie, jest następnienaśladowany i pomnażany przez tych, których potraficie za-inspirować. w tenże sposób jesteście wierni ważnemu przy-kazaniu … „tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, abywidzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, któryjest w niebie” (Mt 5:16).

— Przesłanie na 105. Najwyższą Konwencję w Nowym Or-leanie, La., w 1987 roku

Niezwykłe zaangażowanie waszego Zakonu na rzecz ubogich,upośledzonych, a w szczególności nienarodzonych, pozwalami na wyrażenie przekonania, że Rycerze Kolumba pozostanąna czele wysiłków Kościoła promujących „cywilizację życia”(cyt. Centesimus Annus, 39), która w pełni szanuje duchowywymiar ludzkiego istnienia i uwzniośla godność każdej jed-nostki stworzonej na podobieństwo Boga i przeznaczonej dożycia wiecznego w chrystusie.

— Przesłanie na 109. Najwyższą Konwencję w St. Louis, w1991 roku

Ponieważ Kościół uznaje swego zbawcę za Pana dziejów, odsamego początku postrzega odkrycie Nowego Świata jakonowe i pilne powołanie do tego, aby dalej prowadzić misję,jaką zawierzył swym Apostołom: „idźcie więc i nauczajciewszystkie narody” (Mt 28:19).

Dzisiaj, pięćset lat od momentu pierwszej ewangelizacjiAmeryk, niezbędna jest nowa proklamacja zbawczego prze-słania ewangelii. wiem, że Rycerze Kolumba są głęboko świa-domi tego wyzwania.

— Przesłanie na 110. Najwyższą Konwencję w 1992 roku

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, apostolat Kościoła skiero-wany ku potrzebom rodziny winien być wspierany przez każ-dego z jego członków, a przede wszystkim przez same rodziny.wyrażam głęboką wdzięczność za niezwykłe wsparcie, jakiegomisji Kościoła w promowaniu katolickiego życia rodzinyudzielają przez całe lata Rycerze Kolumba. w czasie trwaniaRoku Rodziny zachęcam was do ponowienia wysiłków, aby

Po lewej: Jan Paweł II widziany w promieniach słońca na placuśw. Piotra, podczas przybycia na Mszę Świętą z okazji swych 80.urodzin w 2000 roku.Po prawej: Jan Paweł II całujący dziecko podczas udzielania bło-gosławieństwa wiernym w Ars we Francji w 1986 roku.

SIl

Ho

ue

TT

e:

cN

S p

ho

to f

rom

re

ute

rs —

JP

II w

ITH

BA

BY

: Im

ag

e b

y ©

Gia

nn

i G

ian

sa

nti

/Syg

ma

/co

rbis

Page 9: Columbia Kwiecien 2011

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 8

utwierdzić chrześcijańskie rodziny w świadczeniu o wierze imiłości, co w konsekwencji pozwoli im odgrywać swą rolę wtworzeniu sprawiedliwego i moralnie zdrowego porządku spo-łecznego. Zachęcam was, abyście nadal głosili ewangelię ochrześcijańskiej miłości małżeńskiej, wymagając „od wszyst-kich, poczynając od władz państwowych, poszanowania tychpraw, które chroniąc rodzinę, chronią społeczeństwo” (Chris-tifideles Laici, 40).

— Przesłanie na 112. Najwyższą Konwencje w Pittsburgh, w1994 roku

Ogromna różnorodność prac podjętych przez Rycerzy Ko-lumba w służbie chrystusowi i jego Kościoła pokazuje du-chową żywotność Zakonu podążającego za wizją swegozałożyciela Księdza Michaela McGivneya. Mam nadzieję, żeRycerze, niosąc światło wiary wobec pilnych spraw społecz-nych i problemów naszych czasów, zawsze będą na czele starańczynionych przez Kościół przygotowujący się na nadchodzącetrzecie chrześcijańskie tysiąclecie.

— List Jana Pawła II do Rady Dyrektorów w dniu 6 listopada1995 roku

Zainspirowani swoją wiarą katolicką, Rycerze Kolumba stoją

na czele ruchu afirmującego świętość ludzkiego życia orazzwracają uwagę na pilną potrzebę odpowiedzialnej debatypublicznej na temat ważnych kwestii etycznych, jakie w bez-pośredni sposób wpływają na przyszłość społeczeństwa. w sy-tuacji, w jakiej zagrożenia wobec życia ludzkiego, szczególnienienarodzonych, stają się coraz to bardziej obecne, zachęcamwas, abyście nadal kontynuowali pracę na rzecz rozbudzeniasumienia na każdym poziomie społeczeństwa. Starania te,szczególnie gdy połączone z inicjatywami charytatywnymi narzecz kobiet i potrzebujących wsparcia dzieci, odzwierciedlająafirmację „Ewangelii Życia”, do której głoszenia i celebracjiwezwany jest cały Kościół.

Jak w domowym kościele, gdzie Bóg jest obecny w miłościdla swych dzieci, chrześcijańska rodzina uczy swych członków,aby w świetle wiary dostrzegli prawdziwe znaczenie naszegoludzkiego powołania, a także potrzebę zdrowego i trwałegoładu społecznego, wielkodusznej współpracy w służbie prawdyi budowanie społeczeństwa, będącego godnym wartości czło-wieka. Pochwalam wasze wysiłki na rzecz pomocy rodzinie wprzyjęciu i zrozumieniu jej decydującej roli w życiu społeczeń-stwa i wzroście cywilizacji miłości.

— Przesłanie na 114. Najwyższą Konwencję w Bostonie, w1996 roku.

Page 10: Columbia Kwiecien 2011

9 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

w społeczeństwie odznaczającym się szerzeniem przesłaniaprzeciwnego objawieniu w chrystusie zbawczej miłości Ojca,duch waszego Zakonu przywołuje was do niesienia jasnego iczynnego świadectwa o całkowitym zwycięstwie Bożego Kró-lestwa nad mocą grzechu i śmierci. wasze życie powinno byćwypełnione pewnością nadziei zapowiedzianej przez ewange-lię Jezusa chrystusa (cyt. Rz 5,5).

to jasne, że jeśli Kościół ma doprowadzić do odnowy zgodnejz wizją Drugiego Soboru watykańskiego, jego członkowie po-trzebują zintensyfikowanej katechezy i formacji opartej na fun-damentach wiary. Powinni być jeszcze bardziej świadomigodności wynikającej z chrztu świętego, bardziej gorliwi w swejmodlitwie i w poszukiwaniu świętości oraz odważniejsi w obronieprawd moralnych. właśnie dlatego zachęcam Rycerzy Kolumba,aby dostarczali swym starym i nowym członkom katechetycznąformację prowadzącą do zgłębiania wiedzy o wierze oraz zaanga-żowania w życie i misję Kościoła. Sercem tej pracy powinien byćKatechizm Kościoła Katolickiego. tylko na podstawie jasnego igruntownego zrozumienia doktryny chrześcijańskiej będziecie wstanie zmierzyć się z duchowymi i moralnymi wyzwaniami wa-szych czasów. Jestem przekonany, że Rycerze odnajdą praktycznysposób na to, by Katechizm Kościoła Katolickiego uczynić jeszczebardziej znanym i stosowanym.

— Przesłanie na 115. Najwyższą Konwencję w Montrealu,w 1997 roku

Pełna radości nadzieja, zakorzeniona w nowym życiu rozlana wnaszych sercach przez Ducha Świętego (Rz 5, 5) jest znakiemwyróżniającym tych, którzy wierzą w chrystusa. Promieniowa-nie taką nadzieją jest z pewnością jednym z najbardziej skutecz-nych sposobów, poprzez który Rycerze Kolumba mogą aktywniewnosić wkład w nową ewangelizację. Świadectwo nadziei jest wrzeczywistości jednym z najmocniejszych i przybliżających zna-ków zbawienia, jakie ewangelia może zaoferować mężczyznomi kobietom naszych czasów, którzy są tak często zwodzeni napustkowie zniechęcenia i rozpaczy. Zachęcam wszystkich Ryce-rzy Kolumba, szczególnie młodzież i tych, którzy mają młoderodziny, do zmagań o to, aby stali się jeszcze bardziej widocznymznakiem chrześcijańskiej radości i nadziei obecnej w życiu co-dziennym: w domu, pracy i całym społeczeństwie.

Rycerze Kolumba przez wiele pokoleń pomagali szerzyćSłowo ewangelii, demonstrując swą solidarność z potrzebują-cymi. w ten to także sposób wasz Zakon przyczynił się do tejwybitnej „historii dobroczynności” (cyt. Evangelium Vitae, 87),poprzez którą naśladowcy chrystusa w każdym czasie pragnęliposługiwać mu, służąc najmniejszym z jego braci i sióstr.

— Przesłanie na 116. Najwyższą Konwencję w Cincinnati,w 1998 roku

Każdy z was w swej rodzinie, w pracy i w najróżniejszychwarunkach społecznych, w których spotyka drugiego czło-wieka, ma nieprawdopodobną okazję, aby pociągnąć za sobąinnych ku doświadczeniu mocnej i wiernej miłości naszegoniebieskiego Ojca. w społeczeństwie, które pilnie potrzebujena nowo odkryć prawdziwy obraz człowieczeństwa, dyskretnyprzykład mężczyzn, których życie kształtują cnoty wiary, in-

tegralności, wierności, ciężkiej pracy i wielkodusznego zain-teresowania drugim człowiekiem, może służyć jako wspaniałyprzykład świadectwa ewangelii. Zachęcam was, abyście po-ważnie zastanowili się nad wagą tej wyjątkowej formy chrze-ścijańskiego świadectwa, szczególnie dla młodych, którzy sąna samym początku drogi swego życia …

Historia Rycerzy Kolumba wskazuje, jak niewielka grupamężczyzn zainspirowana chrześcijańską wiarą i pracą charyta-tywną, mogła zainspirować ruch, który przynosi wielkieowoce Bożego królestwa na ziemi.

— Przesłanie na 117. Najwyższą Konwencję w St. Paul-Min-neapolis, w 1999 roku

wyzwania obecnej chwili i ogromne horyzonty, jakie otwieranowe tysiąclecie, wzywają teraz Rycerzy indywidualnie i jakoorganizację do rozważenia nowych i skutecznych sposobówświadczenia o ewangelii oraz do postawienia oporu „kulturześmierci” zagrażającej życiu najbardziej bezbronnych wśród na-szych braci i sióstr. Dzieje się tak nawet poprzez zaprzeczenienajistotniejszych fundamentalnych prawd o godności ludzkiej:prawdy, iż każdy mężczyzna i każda kobieta zostali stworzenina obraz i podobieństwo Boga i są powołani do transcenden-tnego przeznaczenia w chrystusie.

— Przesłanie na 118. Najwyższą Konwencję w Bostonie, w2000 roku

Ksiądz McGivney, już u schyłku XiX wieku przewidział, jakważni dla szerzenia ewangelii w nowym świecie są zjednoczenii wyedukowani świeccy. Prawie wiek przed Drugim Soboremwatykańskim pragnął, aby katoliccy świeccy żyli zgodnie z ichpowołaniem otrzymanym przy chrzcie, aby „szukać Króle-stwa Bożego, zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimipo myśli Bożej” (Lumen Gentium, 31). we współczesnej corazto bardziej zsekularyzowanej kulturze, która czasem nie tylkoodrzuca, ale nawet próbuje ośmieszyć wiarę i religię oraz fun-damentalne normy prawa moralnego, Rycerze Kolumba mogąodegrać ważną rolę w nauczaniu i wcielaniu w życie zarównoreligijnych, jak i świeckich ideałów pozwalających na kształ-towanie przyszłości nadziei i obietnicy dla kolejnych pokoleń.

— Przesłanie na 119. Najwyższą Konwencję w Toronto, w2001 roku

Niechaj głębokie i wiążące poświęcenie Jezusowi chrystusowiobecnemu w Przenajświętszym Sakramencie nacechuje du-chowe życie każdej rady, zainspiruje do jeszcze żywszego apos-tolatu służby Kościołowi i lokalnej społeczności orazpoprowadzi do transformacji społeczeństwa w zgodzie z Bożąwolą, która jest esencją świeckiego powołania …

Gdy Kościół w Ameryce usiłuje iść dalej, szczerze wierząci ufając w Bożą pokrzepiającą łaskę, zachęcam wszystkich Ry-cerzy Kolumba i ich rodziny do zintensyfikowania modlitwyo autentyczną odnowę życia kościelnego i o zachowanie „jed-ność[i] Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” (ef, 4, 3). w tymkontekście chcę wyrazić jeszcze raz moją wdzięczność dla nie-złomnego zaangażowania Rycerzy w promowaniu powołań dokapłaństwa i życia religijnego. Doświadczenie dowiodło, że im

Page 11: Columbia Kwiecien 2011

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 10

bardziej rozwija się apostolat świeckich, tym silniej odczuwasię potrzebę kapłanów, a im bardziej pogłębiony zostaje senspowołania u świeckich, tym głębiej i mocniej doceniana jestniepowtarzalna rola kapłanów.

w tymże duchu modlę się, aby Rycerze Kolumba w całko-witym zawierzeniu wizji księdza Michaela McGivney’a, uczy-nili wszystko, aby do Jezusa chrystusa przyprowadzićmłodzież i pomóc jej zrozumieć, iż prawdziwe znaczenie war-tości życia mogą odnaleźć w hojnym darze z samego siebiezłożonym Bogu i innym ludziom. w tenże sposób przyszłepokolenia odkryją w sercu Kościoła duchowe zasoby nie-zbędne dla budowy społeczeństwa wyróżniającego się praw-dziwą wolnością, szacunek dla wymagań niesionych przezprawdę oraz bezinteresowne zatroskanie dobrem każdego,szczególnie ubogich i nieuprzywilejowanych.

— Przesłanie na 120. Najwyższą Konwencję, w Anaheim,Calif., w 2002 roku

Zobowiązanie budowania świata charakteryzującego się spra-wiedliwością, miłosierdziem, wolnością i pokojem stało się zna-kiem Rycerzy Kolumba od czasu ich założenia. Duchowedziedzictwo waszego założyciela, księdza Michaela McGiv-ney’a, przyniosło obfite owoce w formie robiącej ogromne wra-żenie sieci pomocy społecznej, form dobroczynnego działania,programów edukacyjncyh i formacji religijnej, a także hojnychdarów na rzecz dzieł Kościoła, zarówno na szczeblu lokalnym,jak i uniwersalnym. w zmienionych warunkach dzisiejszego

Kościoła i społeczeństwa, wizja księdza McGivney’a pozostajetak samo ważną jak zawsze. w czasach, gdy wielu ludzi nacałym świecie doświadcza niepewności i lęku o swą przyszłość,a wiara chrześcijańska coraz mocniej postrzegana jest jako pry-watna sfera wierzeń i życia osobistego, Rycerze Kolumba stająprzed wyzwaniem, aby odnowić swą pewność w moc BożegoSłowa po to, by nieść światło i zaoferować rozwiązania proble-mów dotykających jednostki i społeczeństwo…

Będąc przykładem katolickich mężczyzn, mężów i ojców,dając świadectwo miłości do Kościoła i wierności Jego nau-czaniu, Rycerze w znaczny sposób przyczynili się do we-wnętrznej odnowy Kościoła i jego ewangelizacyjnej misji.Jestem szczególnie wdzięczny za wsparcie, jakiego Rycerzeudzielili na forum publicznym, dotyczącego wolności w edu-kacji, prawdy o małżeństwie i życiu rodzinnym oraz potrzebierespektowania godności i prawa każdego człowieka, od poczę-cia aż do naturalnej śmierci.♦

— Przesłanie na 121. Najwyższą Konwencję, w Waszyngtonie,D.C., w 2003 roku

Papież Jan Paweł II błogosławi obraz Miłosierdzia Bożego w 2003roku, podczas spotkania z Najwyższym Rycerzem Carlem A. An-dersonem i jego małżonką Dorian oraz dr. Stanisławem Grygielem.Obraz służył Rycerzom Kolumba w czasie całorocznych modlitw wintencji papieża i wszystkich kapłanów. Na zdjęciu, po lewej stronietakże ówczesny biskup Stanisław Dziwisz, sekretarz papieski.

Page 12: Columbia Kwiecien 2011

11 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

Droga Do świętości

cN

S p

ho

to f

rom

Va

tic

an

Page 13: Columbia Kwiecien 2011

k w I e C I e ń 2 0 1 1 ♦ C O L U M B I A ♦ 12

List o beatyfikacji Jana Pawła II i jego znaczenie dla Rycerzy Kolumba

Kardynał Stanisław Dziwisz

Beatyfikacja Ojca Świętego Jana Pawła ii będzie bardzoważnym wydarzeniem dla całego Kościoła i świata, po-

nieważ przypomni postać i apostolską działalność Papieża „z da-lekiego kraju”, który odważnie niósł chrystusa na krańce świata.Przypomniał nam wszystkim, że Jezus jest jedynym Odkupicie-lem człowieka i nadzieją dla wszystkich ludzi dobrej woli. Obu-dził w naszych sercach apostolskie pragnienie niesienia ewangelii— Dobrej Nowiny ludziom różnych ras i kultur.

Beatyfikacja od łacińskiego słowa beatificare – ‘wyróżnić’ jestaktem prawnym i liturgicznym, przez który Kościół uznaje, żekandydat na ołtarze cieszy się chwałą nieba i zezwala na kultpubliczny o charakterze lokalnym, ograniczonym najczęściej dojednej diecezji lub do zgromadzenia zakonnego. Akt taki wydajeStolica Apostolska po przeprowadzeniu procesu beatyfikacyj-nego. w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, aż do średniowie-cza beatyfikacji dokonywał biskup miejsca spontanicznie, toznaczy pod wpływem Ludu Bożego, który oddawał cześć kan-dydatowi na ołtarze. Od średniowiecza potrzebna była zgoda Sy-nodu Biskupów, a potem Stolicy Apostolskiej. Od 1634 rokubeatyfikacje i kanonizacje zatwierdza Papież.

Proces beatyfikacyjny można rozpocząć 5 lat po śmierci kan-dydata. Decyzją Ojca Świętego Benedykta XVi proces beatyfi-kacyjny Jana Pawła ii rozpoczął się miesiąc po Jego śmierci. czasoczekiwania na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego był skró-cony również w wypadku bł. Matki teresy z Kalkuty. Papież Be-nedykt XVi zdecydował się na rozpoczęcie procesu swojegopoprzednika pod wpływem wydarzeń, jakie miały miejsce w cza-sie pogrzebu Jana Pawła ii. uczestnicy pogrzebu wołali sponta-nicznie: „Subito Santo”. Nieprzebrane tłumy, jakie czuwały przytrumnie Ojca Świętego w Bazylice watykańskiej były wyrazemwielkiego szacunku i czci dla Jana Pawła ii i jednocześnie prze-konania o jego świętości.

Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w Bazylice św. Jana na La-teranie i był prowadzony przez Diecezję Rzymską, ponieważ Pa-pież jest biskupem Rzymu. część procesu odbywała się równieżw Krakowie, bo tu kard. Karol wojtyła był biskupem i stąd udałsię do Rzymu. w czasie procesu przesłuchano ponad tysiącświadków i akta zostały przekazane do Kongregacji do SprawŚwiętych, która przygotowała Pozycję (Positio) ukazującą życieJana Pawła ii w aspekcie cnót teologalnych (wiary nadziei i mi-łości) i kardynalnych (roztropność, sprawiedliwość, męstwo,wstrzemięźliwość). Pozycja obejmuje kilka tysięcy stron w czte-rech tomach. Na koniec procesu Papież Benedykt XVi podpisał

dekret o heroiczności cnót Jana Pawła ii (grudzień 2010).Kolejnym etapem procesu było uznanie cudu przez wstawien-

nictwo Sługi Bożego Jan Pawła ii. Spośród wielu nadzwyczaj-nych łask Kongregacja wybrała uzdrowienie Siostry MarieSimon-Pierre z choroby Parkinsona. Po zakonczeniu postępo-wania w sprawie cudu, Ojciec Święty wyznaczył datę beatyfikacjina 1 maja 2011 — Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Jest to wy-mowna data, ponieważ Jan Paweł ii przez całe życie był Apos-tołem Bożego Miłosierdzia.

Proces beatyfikacyjny Jana Pawła ii trwał prawie sześć lat.Było to potrzebne, aby dokładnie zbadać bogate życie OjcaŚwiętego, jego dzieciństwo i młodość, studia teologiczne w cza-sie ii wojny światowej, pracę młodego kapłana i profesora, bis-kupa krakowskiego i papieża. chociaż przekonanie o świętościJana Pawła ii było powszechne od samego początku, Kongre-gacja do spraw Świętych zachowała wszystkie procedury, abynie było podejrzeń, że proces był przyspieszany lub robionypowierzchownie.

Beatyfikacji Ojca Świętego Jana Pawła ii dokona Papież Be-nedykt XVi, który zwykle dokonuje tylko kanonizacji. w tensposób chce dać wyraz wielkiego szacunku dla swojego po-przednika. Kult Jana Pawła ii jest obecny w całym Kościele ka-tolickim.

Rycerze Kolumba wierni chrystusowi i Kościołowi, zgodniez myślą swojego założyciela Sługi Bożego Ojca Michaela McGiv-ney’a włączają się w odnowę świata przez miłosierną służbę lu-dziom dotkniętym nieszczęściami losowymi i chorobami. Odsamego początku wspierali apostolskie posługiwanie Papieża.

Sługa Boży Jan Paweł ii w swoich wystąpieniach wielokrotniepodkreślał, że Rycerze Kolumba dają wspaniały przykładudziału świeckich w misji ewangelizacyjnej Kościoła. Są znanize zdecydowanej postawy w obronie wiary katolickiej oraz za-angażowania w dzieła miłosierdzia. Dają publiczne świadectwowiary przyczyniacie się do tego, aby nasze społeczeństwo sta-wało się coraz bardziej rodziną Bożą. w swoim apostolskimdziałaniu są wierni duchowi miłości chrześcijańskiej i nauczaniuKościoła katolickiego. Jest to wierność w dziedzinie godnościosoby ludzkiej, obrony życia i wolności. Jan Paweł ii dziękującwam za zaangażowanie w sprawy Kościoła i świata powiedziałdo was: „Największą radością i pocieszeniem, jakie przynosiciesercu Papieża, są owoce waszych poczynań w dziedzinie obronyrodziny chrześcijańskiej i prawa do życia od poczęcia do natu-ralnej śmierci, w promowaniu ewangelizacji, wychowania ka-tolickiego, rozwijania życia parafialnego i popierania powołańdo kapłaństwa i życia zakonnego” (Rzym, 17.10.1988, inseg-namenti, Xi,3, 1988, s. 1258).

Rycerze Kolumba są stowarzyszeniem ludzi świeckich, którzysą zaangażowani na różnych poziomach ewangelizacji, zgodnieze swoimi zawodami. Pragną swoją pracę przepoić zasadami

Papież Jan Paweł II w dniu 6 stycznia 2001 roku zamykający DrzwiŚwięte w Bazylice św. Piotra. Papież zakończył rok jubileuszowy, za-mykając drzwi i celebrując Mszę Świętą dla ponad 100 tysięcy osóbzgromadzonych na placu św. Piotra.

Page 14: Columbia Kwiecien 2011

13 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 1

etyki katolickiej i nauki społecznej Kościoła. Związki z JanemPawłem ii wyraziły się w licznych inicjatywach na rzecz Ko-ścioła. wspierali Papieża w realizacji wielkich dzieł apostolskich,jak podróże papieskie, pomoc ludziom dotkniętym klęskami.Pomagali w rozwoju telewizji watykańskiej umożliwiając jej ko-munikację z całym światem a wielkie wydarzenia Kościoła, jakŚwiatowe Dni Młodzieży, Jubileusze, Modlitwa o Pokój wAsyżu, były transmitowane na cały świat.

Rycerze Kolumba, podczas pontyfikatu papieża Jana Pawłaii, byli jednym z głównych sponsorów renowacji i prac budow-lanych podjętych w Bazylice Św. Piotra w Rzymie. Między in-nymi uczestniczyli w renowacji grot watykańskich i wrozbudowie Kaplicy Matki Boskiej częstochowskiej. finanso-wali odnowę fasady Bazyliki Świętego Piotra i Drzwi Świętych(1999) w ramach przygotowań do wielkiego Jubileuszu Roku2000. Nie sposób nie wspomnieć ustanowienia w 1981 rokufundacji Vicarius christi, która wspierała Kościół katolicki weuropie wschodniej.

Oprócz wsparcia finansowego, Rycerze Kolumba odpowie-dzieli na apel Ojca Świętego o aktywne zaangażowanie świec-kich w nową ewangelizację. Popierali papieskie nauczanie w

dziedzinie obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierciwielość i różnorodność dzieł podejmowanych przez Rycerzy

Kolumba w służbie chrystusowi i Jego Kościołowi pokazujewielką żywotność duchowości, której podstawy dał wasz założy-ciel Sługa Boży Ojciec Michael McGivney. Ojciec Święty JanPaweł ii spotykając się z Najwyższym Rycerzem Virgilem De-chantem i Zarządem Rycerzy Kolumba w watykanie 6 listopada1995 roku powiedział, że „macie zawsze być na pierwszym miej-scu wysiłków Kościoła odpowiadającego na problemy trzeciegoMillenium, niosąc światło wiary i rozwiązując naglące problemyspołeczne naszych czasów”.

Dziś, Rycerze Kolumba dobrze wypełniają to zadanie, bu-dując w miastach i na wioskach „kulturę życia”, w której każdyz nas winien mieć udział jako dziecko Boże. Za tą zdecydowanąpostawę w obronie życia od poczęcia do naturalnej śmiercipragnę wam dziś gorąco podziękować. Jestem przekonany, żedzieło zapoczątkowane w czasie pontyfikatu Jana Pawła ii bę-dzie przez was rozwijane i kontynuowane w Polsce, dając Ko-ściołowi w naszej Ojczyźnie mocne oparcie w ludziachświeckich, oddanych całkowicie służbie Bogu i Kościołowi.życzę, aby pokój chrystusowy i radość wypełniały serca Ry-cerzy Kolumba w służbie Kościołowi i drugiemu człowiekowi.Szczęść Boże!♦

KARDyNAł StANiSłAw DZiwiSZ, arcybiskup Krakowa od 2005r., przez prawie 40 lat posługiwał jako osobisty sekretarz Jana Pawła ii.

Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson przemawiający w czasie MszyŚwiętej podczas Synodu Biskupów w 2001 roku. W trwającymprzez miesiąc zgromadzeniu uczestniczył on jako słuchacz z nomi-nacji papieża Jana Pawła II.