cześć, dziewczyny! cześć, chłopaki -...
TRANSCRIPT
WRZESIEŃ 2011-NUMER 33
Cześć, dziewczyny! Cześć, chłopaki!
Wakacje szybko minęły, koniec laby. Pozostały wspomnienia, zdjęcia,
nowe znajomości i słoneczny kolor na buzi.
A teraz pora wziąć się do uczniowskiej pracy
Zespół redakcyjny „Świetlicomanii” życzy Wam sukcesów, spełnienia marzeń
i wspaniałych szkolnych przygód!
Zapraszamy do pisania artykułów w naszej gazecie!
Mogą być też Wasze wiersze i opowiadania.
W tym roku szkolnym pojawią się dwa nowe działy, dotyczące ważnych wydarzeń:
Rok Korczakowski i EURO 2012
Blisko natury. Wakacje spędziłam u babci w Babie. Byłam tam z
rodzeństwem i rodzicami. Bardzo często chodziłam do lasu. Zbierałam
grzyby i jagody. Jeździłam na rowerowe wycieczki. Wieczorami
spędzaliśmy czas przy ognisku. Piekliśmy kiełbaski i ziemniaki. Bardzo
mile wspominam te wakacje. ( Wiktoria Dąbrowska kl. 3c)
Wakacje pani Grażynki. Pani Grażynka spędziła
wakacje w górach w Zakopanem, nad morzem i na
Mazurach. Od niedawna pani Grażynka ma rybki: neonki,
otoski, kiriski, błyszczyki, sumy i gupiki. Ulubiony sport
to siatkówka, a zwierzę to pies i kot.
( z panią Grażynką wychowawcą świetlicy rozmawiał
Kamil Drygaś kl. 3c)
Wspomnienia z Chorwacji. Wakacje spędziłam w Chorwacji nad
Adriatykiem. Plaża była kamienista, woda trochę zimna, ale
pływałam codziennie. Widziałam jeżowce. Kilka kolców wbiło mi się
w nogę. Bardzo to bolało! Płynęłam statkiem po morzu. Chętni mogli
skoczyć ze statku do morza. Moja mama skoczyła, ale ja nie. Z
wakacji wróciłam opalona i bardzo zadowolona.
(Patrycja Ługiewicz kl 3c)
Nazywam się Kacper Zimnicki. Mam 9 lat. Lubię grać w piłkę
nożną i w dwa ognie. Chciałbym mieć pieska, ale rodzice nie
pozwalają mi go kupić. Kibicuję Polonii Warszawa
Wywiad
- Jak się nazywasz?
-Paweł Jełowicki
-Ile masz lat?
- 8 i pół .
-Do której klasy chodzisz ?
-Uczę się w klasie 3 c.
-Jakiego koloru masz oczy i włosy?
-Mam szaroniebieskie oczy i ciemnoblond włosy.
-Czym się interesujesz?
-Lubię grać na komputerze, w piłkę nożną, dwa ognie, biegać i robić
fikołki.
-Jakie lubisz zwierzęta?
-Kot i panda to moje ulubione zwierzęta.
(Wywiad z Pawłem przeprowadził „Makser”)
SPOTKANIE
ZE SZTUKĄ
16 września 2011r. grupa uczniów
ze świetlicy wybrała się na
wycieczkę do Centrum Promocji
Kultury na Pradze Południe.
Oglądaliśmy wystawę obrazów Jana
Szula. Obrazy przedstawiały
krajobrazy regionu kielecczyzny.
Wystawa była podzielona na dwie
części: w jednej znajdowały się
obrazy przedstawiające krajobraz
letni, a w drugiej -krajobraz
zimowy.
Mnie najbardziej spodobał się obraz
przedstawiający zachód słońca. Przed
budynkiem CPK widzieliśmy rzeźbę
zatytułowaną „Marysia S.” czyli Maria
Skłodowska Curie. Zrobiliśmy sobie
pamiątkowe zdjęcia z „geniuszem”.
W Centrum Promocji Kultury spotkaliśmy też aktorkę Joannę Żółkowską. Każdy uczeń
dostał autograf. To była miła niespodzianka. Wycieczka bardzo mi się podobała.
( Wiktoria Dąbrowska kl.3c)
Ziemniaki, ziemniaczki…
Nasza klasa 1a robiła na lekcji bardzo śmieszne rzeczy. To były ludziki,
zwierzątka, ufoludki, jeżyki z ziemniaków. Potrzebne były szpilki, wykałaczki,
ścinki materiałów, pinezki, plastelina.
Każdy tworzył to, co chciał. Bardzo nam
się podobały te zajęcia.
Ziemniaczane ludziki zabierzemy
do domu i będziemy nimi się
bawić. (Emilka i Ola kl.1a)
Pusia”. Mam na imię Julia, mam 9 lat. Uczęszczam do
klasy 3 b. Chciałabym w tym artykule przedstawić
koleżankom i kolegom mojego pupila- kotka, który ma na
imię Pusia. Jest czarnobiały z brązową łatką. Ma wielkie
zielone oczy. Pusia lubi być pieszczona, głaskana i wiem, że
mnie kocha. Gdy się cieszy, liże mnie swoim szorstkim
jęzorkiem i podgryza delikatnie ostrymi ząbkami. Mój kot ma
trzy lata. Bardzo lubi karmę dla kotów w postaci kolorowych groszków. Uwielbia mięso i
kocie przysmaki. Gdy moja mama odpowiednim tonem woła: „ Julka” , Pusia natychmiast
przybiega i przeskakuje przez moje ręce, potem kręci się wokół mnie i miauczy dając znak,
że nie może doczekać się smakołyków, na które musi zasłużyć. Gdy słyszy sygnał domofonu,
natychmiast biegnie do przedpokoju „ powarkując”. Czasami jest bardzo mocno zdziwiona,
gdy domownicy są w domu , a tu ktoś sygnalizuje domofonem swoje przyjście. Po sygnale
siada na podłodze w przedpokoju i czeka na przybysza. Rano budzi mnie swoim mruczeniem
i podgryzaniem. Układa się przy mnie dając sygnał, że pora już wstać do szkoły. Bardzo lubi
nowe rzeczy i jest z nich zadowolona. Czasami wydaje mi się, że mam pieska, a nie kotka,
ponieważ biega za mną krok w krok. Moja Pusia jest po prostu urocza. Myślę, że zgadzacie
się ze mną. (Julia Żarowiecka kl.3b)
„Kira” Nazywam się Patrycja. Mam psa, który wabi się Kira, to
rasa york. Kira jest koloru czarnego, łapki ma złociste, a oczka
czarne. Mój piesek ma 8 miesięcy i uwielbia wszystko gryźć i bawić
się. Jej ulubione jedzenie to suchy pokarm. Kira czasami ogląda z
nami telewizję. Gdy wychodzę z nią na dwór, to skacze na mnie i
gryzie. Bardzo ją kocham. (Patrycja Ługiewicz kl.3c)
„Pusia”. Nazywam się Ola Kołodziejczyk i
chodzę do klasy 3b. Pusia to mój chomik. Prosiłam
mamę, żeby mi go kupiła. Dzisiaj Pusia biegała w
kółku i cieszyła się. Bardzo ją kocham. Czasem mnie budzi, ale mnie to nie przeszkadza.
Lubię się z nią bawić.
„Figa”. Cześć! Mam na imię Zosia. Mam kotka. Wabi się Figa.
Lubi psocić, jeść i uwielbia pieszczotki. Jest brązowo-ruda. Wygląda
jak mały tygrysek. Ma 2 latka. Bardzo ją kocham.
(Zosia Machniak kl.3 b)
„Pusiak” Nazywam się Marek Dmochowski i chodzę do
klasy 3a. Pusiak to moja świnka morska. Pojechałem z mamą
do sklepu zoologicznego i kupiliśmy świnkę razem z klatką,
poidełkiem, karmą i kołowrotkiem. Bardzo kocham to
zwierzątko, mimo że rano budzi mnie swoim piskiem, bo jest
głodne. Pusiak ma 8 miesięcy. Jest cały czarnobiały. Brzuszek
też ma biały. Lubi bawić się ze mną. Jest taki malutki, że nawet czasami go nie widzę, gdy
chodzi po mieszkaniu.
MOJA WARSZAWA
Co to są szeptacze? To specjalne rury wystające
z ziemi, dzięki którym możemy komponować
własne koncerty oparte na naturalnych
dźwiękach - odgłosach grzmotu, szumu morza i
wulkanu. Instalacja znajduje się na terenie
Centrum Nauki Kopernik.
DZIELNICA, ULICA
„Tancerka”- rzeźba stoi w Parku Skaryszewskim w ogrodzie
różanym. Pochodzi z roku 1927. Jest autorstwa Stanisława
Jackowskiego. Odlana była w pracowni braci Łopieńskich.
„Tancerka” ma 165 cm i waży 235 kg.
Przed Centrum Promocji Kultury na Pradze
Południe znajduje się rzeźba: „Marysia S”, a
obok –miejsce dla innych geniuszy. Autorem
rzeźby jest pan Dariusz Osiński, warszawski
twórca sztuki użytkowej, autor wierszy
i opowiadań. Obok Marysi czyli małej Marii
Skłodowskiej można stanąć i poczuć się
wyjątkowo. Tak też zrobiliśmy. Podczas
wycieczki grupy świetlicowej każdy z nas chciał
być wielki. A Bianka i Laura zawiązały na szyi
Marysi chustkę, żeby wyglądała pięknie i było
Jej ciepło
Język nasz ojczysty
Zapamiętaj pisownię:
na razie, po prostu
co najmniej, w ogóle
nie tylko, nie zawsze
na pewno, na co dzień
Wymawiaj ładnie!
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu
klaszczą kleszcze na deszczu,
szepcze szczygieł w szczelinie,
szczeka szczeniak w Szczuczynie,
piszczy pszczoła pod Pszczyną,
świszcze świerszcz pod leszczyną,
a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.
Janusz Korczak, a właściwe Henryk Goldszmit
urodził się 22 lipca 1878 lub 1879 roku w
Warszawie. Brak dokładnej daty rocznej Korczak
tłumaczył zaniedbaniem formalności metrykalnych
przez ojca. Jego pradziad był szklarzem, dziadek
lekarzem, a ojciec Józef Goldszmit, znanym
warszawskim adwokatem.
W domu rodzinnym, oprócz rodziców i starszej
siostry –Anny, mieszkała ukochana babcia
Henryka- Emilia Gębicka. To jej pięcioletni
Henryk zwierzał się ze swoich tajemnic i marzeń o
lepszym świecie.
W ósmym roku życia rozpoczął naukę w szkole
początkowej Augustyna Szmurły, gdzie panował
surowy porządek. Tak głęboko przejął się stosowaną tam karą chłosty, że
rodzice musieli zabrać go ze szkoły. Przebywając w domu i przygotowując się
do pierwszej klasy gimnazjum, marzył o lepszym świecie, w którym nie będzie
okrucieństwa i niesprawiedliwości. Marzenia te znalazły odbicie w „Królu
Maciusiu Pierwszym”.
Główną pasją piętnastoletniego Henryka Goldszmita było czytanie książek, w
tym czasie także marzył o założeniu pisma „Debiut”, w którym zamieszczałby
prace odrzucane przez inne redakcje ( c.d. w następnym numerze).
MAMY PRAWA, MAMY OBOWIĄZKI
"Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi w swej godności i w swych prawach "
( art.1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka)
Znam na pamięć swoje prawa.
Obowiązki ważna sprawa.
Idą w parze tu i tam.
I polecam też je wam.
EURO 2012 odbędzie się na Ukrainie i w Polsce.
Piłkarze zagrają w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu,
Gdańsku, Kijowie, Doniecku, Charkowie i Lwowie.
Finał zostanie rozegrany na Stadionie Olimpijskim w
Kijowie. W Polsce prawa telewizyjne do transmitowania
meczów otrzymał kanał TVP więc mecze naszych
ulubieńców będzie można obejrzeć na tym kanale. Sprzedaż
biletów była dostępna od 1marca do 31 marca; było
1mln.400tys.biletów. Tylko 41 % tej liczby biletów
przeznaczono dla kibiców. Oficjalnymi partnerami
są: Adidas, Canon, Carlsberg, Castrol, Coca-Cola,
Hyunday-Kia, McDonald’s, Orange, SHARP.
Maskotkami turnieju są Slavek i Slavko. A więc
kibicujmy wybranym drużynom!!!
(kibic Manchesteru United)
Po czym można rozpoznać kulturalnego człowieka?
To ruch ciała, mimika, sposób bycia, wysławiania się, uśmiechu, postępowania
nawet w drobnych spawach – wszystko to mówi nam o tym, kim jesteśmy.
To dobre wychowanie czyni z nas kulturalnych ludzi, budzących sympatię
i szacunek.
PIÓREM UCZNIA
„Kocham Cię bardzo!
Kocham Cię bardzo mamo,
gdy uśmiechasz się
i cały czas ty kochasz mnie tak samo,
jak ja Ciebie.
Ja bardzo kocham Cię i nie przestanę,
będę się starać, by mieć dobre oceny
i być grzeczna dla Ciebie”.
(Natalka Barańska kl.4)
- Czy wiesz, synu, ile kosztuje mnie twoja nauka?
- Wiem, tato. Dlatego staram się uczyć jak najmniej
Wiesz, mamo, Kazio wczoraj przyszedł brudny do szkoły
i pani go za karę wysłała do domu!
- I co, pomogło?
- Tak, dzisiaj cala klasa przyszła brudna
- Czy są rajstopki na cztery lata - pyta mama, a córka
szepcze:
- Mamo, spytaj jeszcze czy są parasolki na pięćdziesiąt lat,
bo babcia prosiła, żeby jej kupić
- Mamo, ile jest pasty do zębów w tubie?
- Nie mam pojęcia, syneczku.
- A ja już wiem! Od telewizora do kanapy
- Mamusiu, byłem jedynym uczniem, który umiał
odpowiedzieć pani na pytanie - chwali się Jaś.
- Wspaniale! A o co pani pytała?
- Kto stłukł szybę na korytarzu
Jasio wchodzi do sklepu i pyta.
Co ja to miałem kupić, szyneczkę, nie.
- Proszę pani, jak się nazywa ten zwierz, co na łące łapie
żaby?
- Bocian.
- O właśnie, proszę pół kilograma boćku
Zespół redakcyjny
Redaktorzy: uczniowie klas I-VI
Opiekunowie zespołu redakcyjnego: Małgorzata Akolińska
i Jolanta Gutowska
Współpraca z zespołem: kierownik i wychowawcy świetlicy