czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. autobus...

21
Nr 3 (86) 16 stycznia 2009 ISSN 1898-0201 Cena 2,00 zł w tym 7% VAT W NUMERZE SULMIERZYCE Odnowiono 3 klasy 60 tys. zł wydano na wyre- montowanie i wyposażenie 3 klas lekcyjnych w Zespole Szkół Publicznych w Sul- mierzycach. – Klasy by ł y remontowane pod względem zakupionych pomocy na- ukowych, tak by dzieci miały jak najwygodniejszy do nich dostęp – wskazywała Beata Koprowska, dyrektor ZSP w Sulmierzycach. s. 10 Mieszkania w byłym kasynie wojskowym. Zwolnienia pracowników i przestój produkcyjny dotknęły już Mahle. Redukcję załogi i to aż o 40% zapowiada rma „Krepel”. I choć większości zakładów w powiecie krotoszyńskim, jak na razie, udaje się uniknąć poważniejszych kłopotów, a są nawet i tacy, którzy kryzysu się nie boją, to jednak zgodnie przyznają, że borykają się ze zmniejszającą się liczbą zamówień, która może okazać się bombą z opóźnionym zapłonem. Czy powinniśmy się więc bać kryzysu i czy grozi nam bezrobocie? s. 6 i 7 Czy grozi nam bezrobocie? zebrano w powiecie krotoszyńskim na rzecz WOŚP s. 13 ZDUNY Zapalił się „junkers” Podgrzewacz do wody zapalił się w jednym ze zdunowskich mieszkań. Na szczęście jun- kers znajdujący się w łazience miał odcięty dopływ gazu i nikt nie ucierpiał. s. 4 KOŹMIN WLKP. Spóźniają się z budową? Czy oczekiwanie na decyzję o przyznaniu środków unij- nych dla projektu budowy oraz nieukończony proces wykupu gruntów mogą wpł ynąć na przesunięcie terminu rozpo- częcia prac drogowych na obwodnicy Koźmina Wlkp.? s. 3 KOBYLIN Pieniądze głównie na duże inwestycje Budowa hali widowisko- wo – sportowej, kanalizacji i oczyszczalni ścieków to najważniejsze inwestycje na ten rok w gminie Kobylin. W szkołach nie planuje się większych remontów i moder- nizacji. Radni żywo dyskutowa- li też o nansowaniu remontów wiejskich świetlic. s. 12 OSP W GOŚCIEJEWIE ROZDRAŻEW Ile za przedszkole i ile na odśnieżanie dróg? Średnio 85 zł w Nowej Wsi i 105 zł w Rozdrażewie zapł acą miesi ęcz- nie rodzice za pobyt maluchów w przedszkolu. Z kolei na zimowe utrzymanie dróg gmina zarezer- wowała 20 tys. zł. s. 8 Sikawka to ich skarb Ochotnicza Straż Pożarna w Go- ściejewie dzięki swej pracowitości odrestaurowała sikawkę konną z 1913 roku. Ponieważ posiadają zabytkowy sprzęt strażacki, zaj- mują się zabezpieczaniem terenu oraz pokazami dla szkół. Za rok będą obchodzić 100-lecie swojej działalności. s. 16 s. 5

Upload: others

Post on 31-Aug-2020

5 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

Nr 3 (86) 16 stycznia 2009 ISSN 1898-0201 Cena 2,00 zł w tym 7% VAT

W N U M E R Z E

SULMIERZYCE Odnowiono 3 klasy60 tys. zł wydano na wyre-montowanie i wyposażenie 3 klas lekcyjnych w Zespole Szkół Publicznych w Sul-mierzycach. – Klasy były remontowane pod względem zakupionych pomocy na-ukowych, tak by dzieci miały jak najwygodniejszy do nich dostęp – wskazywała Beata Koprowska, dyrektor ZSP w Sulmierzycach.

s. 10

Mieszkania w byłym kasynie wojskowym.

Zwolnienia pracowników i przestój produkcyjny dotknęły już Mahle. Redukcję załogi i to aż o 40% zapowiada fi rma „Krepel”. I choć większości zakładów w powiecie krotoszyńskim, jak na razie, udaje się uniknąć poważniejszych kłopotów, a są nawet i tacy, którzy kryzysu się nie boją, to jednak zgodnie przyznają, że borykają się ze zmniejszającą się liczbą zamówień, która może okazać się bombą z opóźnionym zapłonem. Czy powinniśmy się więc bać kryzysu i czy grozi nam bezrobocie? s. 6 i 7

Czy grozi nam bezrobocie?

zebrano w powiecie krotoszyńskim na rzecz WOŚP s. 13

ZDUNY Zapalił się „junkers” Podgrzewacz do wody zapalił się w jednym ze zdunowskich mieszkań. Na szczęście jun-kers znajdujący się w łazience miał odcięty dopływ gazu i nikt nie ucierpiał. s. 4

KOŹMIN WLKP. Spóźniają się z budową?Czy oczekiwanie na decyzję o przyznaniu środków unij-nych dla projektu budowy oraz nieukończony proces wykupu gruntów mogą wpłynąć na przesunięcie terminu rozpo-częcia prac drogowych na obwodnicy Koźmina Wlkp.?

s. 3

KOBYLIN

Pieniądze głównie na duże inwestycjeBudowa hali widowisko-wo – sportowej, kanalizacji i oczyszczalni ścieków to najważniejsze inwestycje na ten rok w gminie Kobylin. W szkołach nie planuje się większych remontów i moder-nizacji. Radni żywo dyskutowa-li też o fi nansowaniu remontów wiejskich świetlic. s. 12

OSP W GOŚCIEJEWIE ROZDRAŻEW Ile za przedszkole i ile na odśnieżanie dróg? Średnio 85 zł w Nowej Wsi i 105 zł w Rozdrażewie zapłacą miesięcz-nie rodzice za pobyt maluchów w przedszkolu. Z kolei na zimowe utrzymanie dróg gmina zarezer-wowała 20 tys. zł. s. 8

Sikawka to ich skarbOchotnicza Straż Pożarna w Go-ściejewie dzięki swej pracowitości odrestaurowała sikawkę konną z 1913 roku. Ponieważ posiadają zabytkowy sprzęt strażacki, zaj-mują się zabezpieczaniem terenu oraz pokazami dla szkół. Za rok będą obchodzić 100-lecie swojej działalności.

s. 16

s. 5

S P O R TGazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

24

W przedostatnim meczu elimi-nacji grupowych siatkarscy kadeci Astry we własnej sali pokonali MKS MOS Turek. Od początku meczu kilkupunktową przewagę zy-skali krotoszynianie i utrzymywali ją przez całego pierwszego seta, pro-wadząc 7:2, 23:20, a wygrywając go 25:21. Odwrotnie było w kolejnej partii, w której prowadzili rywale: 8:4, 12:10. Później ponownie lepsi byli miejscowi 20:18. Końcówka była jednak bardzo emocjonująca, a walka toczyła się w niej punkt za punkt. Ostatecznie na przewa-gi 26:24 triumfowali podopiecz-ni Grzegorza Wiertlewskiego. W trzeciej odsłonie wyrównana walka trwała do stanu 11:10. Potem wspaniałą serię mieli astro-wicze. Gdy prowadzili 20:13, wy-dawało się, że już nic im nie może zagrozić. Tymczasem ambitni tur-kowianie zaczęli odrabiać straty, w czym, trzeba przyznać, własny-mi błędami pomagali im gospoda-rze szczególnie w decydującym fragmencie, gdy przy stanie 24:21 przeciwnicy obronili trzy piłki meczowe. Na szczęście końcówka znów należała do Astry ponownie zwyciężającego na przewagi 27:25 i w całym meczu 3:0.

(wb)

Astra: Mateusz Deringer, Mikołaj Olejnik, Jakub Paszek, Patryk Karwik, Patryk Suliga, Bartosz Skrzypczak, Adam Ochman, Piotr Szmolke, trener Grzegorz Wier-tlewski

O G Ł O S Z E N I E

SIATKARSCY KADECI ASTRY wygrali bez straty seta, ale nie przyszło to im łatwo.

SIATKÓWKA

Astra zwyciężyła

Siatkarskie kadetki Piasta pokonane Drugiej tegorocznej poraż-ki doznały siatkarskie kadetki Piasta. We własnej sali uległy Kolibrowi Ostrzeszów. Od po-czątku meczu to gospodynie osiągnęły przewagę. Przy stanie 19:16 wydawało się, że są one już blisko wygrania pierwszego seta, a już tym bardziej, gdy było 21:19. Niestety wtedy niespo-dziewanie lepiej zaczęły grać rywalki, które najpierw odrobiły stratę, a następnie same wyszły na prowadzenie i nie oddały go już do końca wygrywając 25:23. W drugiej partii ostrzeszo-wianki już od początku były stroną przeważającą, prowadząc 12:9, 17:12, 19:15 i w efekcie 25:16. Do połowy trzeciej odsłony znów mieliśmy wyrównaną walkę

punkt za punkt. Gdy miejscowe prowadziły 19:18, o czas poprosił trener ostrzeszowianek Jerzy Ku-rzawa. Dało to jego zawodnicz-kom efekt, gdyż po powrocie na parkiet zdobyły one cztery punkty pod rząd. Wówczas pierwszą 30 sekundową przewagę wyko-rzystał Łukasz Król. Przy stanie 21:24 uczynił to po raz drugi, ale jego zawodniczkom nie udało się już zdobyć chociażby punkty i przegrały one więc 21:25, a cały mecz 0:3. (wb)

P i a s t : K . K aźm i e r c z a k , A. Swędrowska, M. Przybylska, M. Talaga, M. Musiałowska, M. Roszczak, D. Zych, D. Krystek, N. Pląskowska, M. Gałęska, E. Furman, trener Łukasz Król

ZAWODNICZKI PIASTA gładko przegrały z drużyną z Ostrzeszowa.

B I E G I

468 0sób wzięło udział w XIX ulicznym biegu im. Euzebiusza Ferta w Strzelcach Opolskich. Trasę ukończyło 460. Liczyła ona 15 kilometrów i wiodła ośmioma ulicami w centrum miasta, które tworzyły pięć razy pokonywaną

pętlę. W zawodach wystar-towało także 6 zawodników z Krotoszyna. Najlepiej pobiegł Krzysztof Kasprzak zajmując 29 miejsce (52:54, 6 w M-40), ale pozostali także uzyskali niezłe rezultaty: Piotr Grzempowski

był 144 (01:03:24, 34 w M-18), Piotr Tyczyński - 161 (01:04:23, 35 w M-40), Jan Knapik - 258 (01:09:22, 60 w M-40), Mariusz Basiński - 316 (01:12:35, 72 w M-40) i Valery Maćkowiak - 322 (01:13:10, 66 w M-50). (wb)

KROTOSZANIE tuż przed startem.

Biegali w Strzelcach Opolskich

Page 2: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

ADRES REDAKCJI: 63-700 Krotoszyn, ul. Rynek 4, e-mail: [email protected], tel. (062) 721-43-90, fax. (062) 721-43-91, REDAGUJE ZESPÓ£: Farida Adamska, Adrian Femiak, Agnieszka Matusiak (redaktor naczelny), Magdalena Pawlik, Ewa Piekarczyk, Piotr Piotrowicz, DZIA£ SPORTOWY: Witold Blandzi, WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAWNICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA S.A., 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIA£ REKLAMY: tel. (062) 721-43-98/99, Małgorzata Książek, tel. 0/503-186-323, Marcin Wołowicz tel. 0/504-383-424. BIURO OG£OSZEÑ i KOLPORTA¯: Jolanta Bartniczak, 63-700 Krotoszyn, ul. Rynek 4. Czynne codziennie: 9 00 - 1600, tel. (062) 721-43-90, OBS£UGA KOMPUTEROWA: Krzysztof Szukalski, tel. (062) 721-43-96Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Listy”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

e-mail: [email protected]

Jasełka i wspólne śpiewanie kolęd

Blisko 150 strzelców z kurkowych bractw strzeleckich z terenu diecezji ka-liskiej zjechało do Koźmina Wlkp. – Od 10 lat jest taki zwyczaj w diecezji kaliskiej, że zawsze w okolicach początku Nowego Roku ksiądz biskup spotyka się z wszyst-kimi bractwami kurkowymi. Co roku inne bractwo jest gospodarzem spotkania. Przy tej okazji zawsze chętnie się spotykamy i od-wiedzamy – wyjaśnia Michał Wawrzyniak z koźmińskiego KBS. Spotkanie rozpoczęło się uroczystą mszą św. w intencji żyjących i zmarłych członków bractw kurkowych odprawioną w kościele farnym pod prze-wodnictwem księdza biskupa Stanisława Napierały. Po nabożeństwie wszyscy uczestnicy przeszli na halę sportową ZSP.

Zaczęło się od prowadzenia bloga. Marek Siwiec nie kryje, że jest zafascynowany interne-tem. Zdaniem wiceprzewodniczącego parlamentu Europejskiego jest to medium autentycznie wolne i najbardziej interaktywne. Pierwszych rad co do prowadzenia internetowego dziennika udzieliły politykowi dzieci, podkreślając, że należy go prowadzić samemu i dbać o to, aby zapiski pojawiały się codziennie. Swego rodzaju podsumowaniem dotychczasowego „blogowania” jest książka Marka Siwca „Blogiem po Europie”. Znalazły się w niej najciekawsze i najszerzej komentowane zapiski zamieszczone przez autora na przestrzeni dwóch lat od momentu powstania bloga. Uszeregowano je w ośmiu, ciekawie zatytułowa-nych rozdziałach tematycznych, co znacznie uprzyjemnia obcowanie z wydawnictwem. Teksty są krótkie i dowcip-ne, nie brak w nich politycznej uszczypliwości. Książkę czyta się więc łatwo i przyjemnie. „Blogiem po Europie” pozwala czytelnikowi skon-frontować miniony czas z teraźniejszością i jest cie-kawą propozycją dla wszystkich osób, które interesują się polskimi i międzynarodowymi zagadnieniami poli-tycznymi. To świetna lektura, rozjaśniająca polityczne horyzonty, na długie zimowe wieczory. (red)

Wieczorem z Krotoszyna w kierun-ku Biadek nie kursuje żaden autobus. Mieszkańcy wsi nie mogą pogodzić się z brakiem połączeń komunikacyjnych. Tym bardziej, że jak twierdzą, jest wiele osób, które pracują na zmianę popołu-dniową i nie mają możliwości powrotu do domu autobusem. – Aktualnie ostatni kurs w stronę Biadek wyjeżdża, o godz. 20.30 – wskazuje Jan Lizak, sołtys Biadek. Niestety, na razie wieczorny kurs w stronę Biadek jest niemożliwy. – W tej chwili nie mamy w planach niczego takiego. Nasze działanie będzie raczej odwrotne – mówi Wie-sław Gałęski, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Krotoszynie. Podkreśla, że z obserwacji, które pro-wadzą wynika, że kursy wieczorne

i wczesnoranne są małoopłacalne. Według statystyk 80% klientów MZK to młodzież szkolna. – Czyli poza godzinami pracy i lekcji praktycznie w ogóle nie powinniśmy jeździć – uważa Wiesław Gałęski. Tłuma-czy, że wprowadzenie dodatkowego kursu o tej porze byłoby po prostu bezsensowne. – My takiego kursu nie zamierzamy wprowadzać, bo z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych kursów może doprowadzić do tego, że trzeba będzie podnieść ceny biletów. – Albo po prostu zakład pójdzie z torbami – sugeruje przedstawiciel MZK.

(far)

Lech Kaczyński, prezydent RP ma przyjechać do Krotoszy-na. Wizyta zaplanowana jest na 19 stycznia. Prezydent ma się spotkać z mieszkańcami pod pomnikiem Wolności na placu Jana Pawła II, gdzie o godz. 12.00 złoży kwiaty. Głowa państwa odwiedzi L.O. im. H. Kołłątaja, gdzie z młodzieżą

oraz z zaproszonymi gośćmi porozmawia o współczesnym patriotyzmie. Prezydent nie spotka się z dziennikarzami. Odpowie też tylko na cztery pytania, które wcześniej muszą być przesłane do jego kancela-rii. – Musimy wysłać do kan-celarii po jednym egzemplarzu waszych gazet – powiedział Ju-

lian Jokś. Zabronione jest także używanie aparatów z lampą błyskową. Lech Kaczyński z Krotoszyna uda się do Ostro-wa Wlkp. Podczas wizyty prezydenta RP w Krotoszynie prawdo-podobnie kilka ulic zostanie wyłączonych z ruchu.

(ik)

SPOTKANIE BRACTW KURKOWYCH W KOŹMINIE WLKP.

Prezydent RP odwiedzi Krotoszyn

ZŁOŻY KWIATY I POROZMAWIA O PATRIOTYZMIE

KSIĄŻKA WICEPRZEWODNICZĄCEGO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Z Markiem Siwcem „Blogiem po Europie”

KONKURSPierwszych sześć osob, które zadzwonią do redakcji „Gazety Krotoszyńskiej” w czwartek po godz. 12.00 i odpowiedzą prawidłowo na pytanie – kiedy odbędą się najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego? – otrzymają książkę Marka Siwca „Blogiem po Europie”. Dzwońcie pod nr tel. (0-62) 721-43-90

Przybyłych gości: przedstawicieli bractw strzeleckich, lokalnych notabli oraz księ-dza biskupa powitał Michał Wawrzyniak. Z zainteresowaniem wysłuchano historii miasta oraz działalności koźmińskiego bractwa, które przedstawili historycy Da-niel Szczepanik oraz Michał Pietrowski. Przy okazji spotkania księdzu biskupowi wręczono olejny obraz przedstawiający św. Sebastiana. Przy dzieleniu się opłat-kiem bracia składali sobie noworoczne życzenia. O odpowiedni nastrój tej chwili zadbał młodzieżowy zespół „Do – Re – Mi” prowadzony przez Alfredę Damazyniak z KOK-u. Na zakończenie wszyscy zasiedli do wspólnego stołu.

(ep)

Podzielili się opłatkiem z biskupem

SPOTKANIA OPŁATKOWE strzeleckich bractw kurkowych z terenu Południowej Wielkopol-ski z biskupem stały się już tradycją.

B I A D K I

Po 21.00 kursu nie będzie

SU LM I ERZYCE

Przedświąteczne spotkanie mieszkańców Sulmierzyc, które zostało zorganizowane w miejsco-wym domu kultury, było okazją do wspólnego kolędowania, a także

składania sobie wzajemnie życzeń noworocznych. W części artystycz-nej wystąpiły z przedstawieniem jasełkowym sulmierzyckie przed-szkolaki.

Fot.

Paw

eł F

lejs

iero

wic

z

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl2

Page 3: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

ADRES REDAKCJI: 63-700 Krotoszyn, ul. Rynek 4, e-mail: [email protected], tel. (062) 721-43-90, fax. (062) 721-43-91, REDAGUJE ZESPÓ£: Farida Adamska, Adrian Femiak, Agnieszka Matusiak (redaktor naczelny), Magdalena Pawlik, Ewa Piekarczyk, Piotr Piotrowicz, DZIA£ SPORTOWY: Witold Blandzi, WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAWNICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA S.A., 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIA£ REKLAMY: tel. (062) 721-43-98/99, Małgorzata Książek, tel. 0/503-186-323, Marcin Wołowicz tel. 0/504-383-424. BIURO OG£OSZEÑ i KOLPORTA¯: Jolanta Bartniczak, 63-700 Krotoszyn, ul. Rynek 4. Czynne codziennie: 9 00 - 1600, tel. (062) 721-43-90, OBS£UGA KOMPUTEROWA: Krzysztof Szukalski, tel. (062) 721-43-96Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Listy”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

e-mail: [email protected]

Jasełka i wspólne śpiewanie kolęd

Blisko 150 strzelców z kurkowych bractw strzeleckich z terenu diecezji ka-liskiej zjechało do Koźmina Wlkp. – Od 10 lat jest taki zwyczaj w diecezji kaliskiej, że zawsze w okolicach początku Nowego Roku ksiądz biskup spotyka się z wszyst-kimi bractwami kurkowymi. Co roku inne bractwo jest gospodarzem spotkania. Przy tej okazji zawsze chętnie się spotykamy i od-wiedzamy – wyjaśnia Michał Wawrzyniak z koźmińskiego KBS. Spotkanie rozpoczęło się uroczystą mszą św. w intencji żyjących i zmarłych członków bractw kurkowych odprawioną w kościele farnym pod prze-wodnictwem księdza biskupa Stanisława Napierały. Po nabożeństwie wszyscy uczestnicy przeszli na halę sportową ZSP.

Zaczęło się od prowadzenia bloga. Marek Siwiec nie kryje, że jest zafascynowany interne-tem. Zdaniem wiceprzewodniczącego parlamentu Europejskiego jest to medium autentycznie wolne i najbardziej interaktywne. Pierwszych rad co do prowadzenia internetowego dziennika udzieliły politykowi dzieci, podkreślając, że należy go prowadzić samemu i dbać o to, aby zapiski pojawiały się codziennie. Swego rodzaju podsumowaniem dotychczasowego „blogowania” jest książka Marka Siwca „Blogiem po Europie”. Znalazły się w niej najciekawsze i najszerzej komentowane zapiski zamieszczone przez autora na przestrzeni dwóch lat od momentu powstania bloga. Uszeregowano je w ośmiu, ciekawie zatytułowa-nych rozdziałach tematycznych, co znacznie uprzyjemnia obcowanie z wydawnictwem. Teksty są krótkie i dowcip-ne, nie brak w nich politycznej uszczypliwości. Książkę czyta się więc łatwo i przyjemnie. „Blogiem po Europie” pozwala czytelnikowi skon-frontować miniony czas z teraźniejszością i jest cie-kawą propozycją dla wszystkich osób, które interesują się polskimi i międzynarodowymi zagadnieniami poli-tycznymi. To świetna lektura, rozjaśniająca polityczne horyzonty, na długie zimowe wieczory. (red)

Wieczorem z Krotoszyna w kierun-ku Biadek nie kursuje żaden autobus. Mieszkańcy wsi nie mogą pogodzić się z brakiem połączeń komunikacyjnych. Tym bardziej, że jak twierdzą, jest wiele osób, które pracują na zmianę popołu-dniową i nie mają możliwości powrotu do domu autobusem. – Aktualnie ostatni kurs w stronę Biadek wyjeżdża, o godz. 20.30 – wskazuje Jan Lizak, sołtys Biadek. Niestety, na razie wieczorny kurs w stronę Biadek jest niemożliwy. – W tej chwili nie mamy w planach niczego takiego. Nasze działanie będzie raczej odwrotne – mówi Wie-sław Gałęski, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Krotoszynie. Podkreśla, że z obserwacji, które pro-wadzą wynika, że kursy wieczorne

i wczesnoranne są małoopłacalne. Według statystyk 80% klientów MZK to młodzież szkolna. – Czyli poza godzinami pracy i lekcji praktycznie w ogóle nie powinniśmy jeździć – uważa Wiesław Gałęski. Tłuma-czy, że wprowadzenie dodatkowego kursu o tej porze byłoby po prostu bezsensowne. – My takiego kursu nie zamierzamy wprowadzać, bo z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych kursów może doprowadzić do tego, że trzeba będzie podnieść ceny biletów. – Albo po prostu zakład pójdzie z torbami – sugeruje przedstawiciel MZK.

(far)

Lech Kaczyński, prezydent RP ma przyjechać do Krotoszy-na. Wizyta zaplanowana jest na 19 stycznia. Prezydent ma się spotkać z mieszkańcami pod pomnikiem Wolności na placu Jana Pawła II, gdzie o godz. 12.00 złoży kwiaty. Głowa państwa odwiedzi L.O. im. H. Kołłątaja, gdzie z młodzieżą

oraz z zaproszonymi gośćmi porozmawia o współczesnym patriotyzmie. Prezydent nie spotka się z dziennikarzami. Odpowie też tylko na cztery pytania, które wcześniej muszą być przesłane do jego kancela-rii. – Musimy wysłać do kan-celarii po jednym egzemplarzu waszych gazet – powiedział Ju-

lian Jokś. Zabronione jest także używanie aparatów z lampą błyskową. Lech Kaczyński z Krotoszyna uda się do Ostro-wa Wlkp. Podczas wizyty prezydenta RP w Krotoszynie prawdo-podobnie kilka ulic zostanie wyłączonych z ruchu.

(ik)

SPOTKANIE BRACTW KURKOWYCH W KOŹMINIE WLKP.

Prezydent RP odwiedzi Krotoszyn

ZŁOŻY KWIATY I POROZMAWIA O PATRIOTYZMIE

KSIĄŻKA WICEPRZEWODNICZĄCEGO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Z Markiem Siwcem „Blogiem po Europie”

KONKURSPierwszych sześć osob, które zadzwonią do redakcji „Gazety Krotoszyńskiej” w czwartek po godz. 12.00 i odpowiedzą prawidłowo na pytanie – kiedy odbędą się najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego? – otrzymają książkę Marka Siwca „Blogiem po Europie”. Dzwońcie pod nr tel. (0-62) 721-43-90

Przybyłych gości: przedstawicieli bractw strzeleckich, lokalnych notabli oraz księ-dza biskupa powitał Michał Wawrzyniak. Z zainteresowaniem wysłuchano historii miasta oraz działalności koźmińskiego bractwa, które przedstawili historycy Da-niel Szczepanik oraz Michał Pietrowski. Przy okazji spotkania księdzu biskupowi wręczono olejny obraz przedstawiający św. Sebastiana. Przy dzieleniu się opłat-kiem bracia składali sobie noworoczne życzenia. O odpowiedni nastrój tej chwili zadbał młodzieżowy zespół „Do – Re – Mi” prowadzony przez Alfredę Damazyniak z KOK-u. Na zakończenie wszyscy zasiedli do wspólnego stołu.

(ep)

Podzielili się opłatkiem z biskupem

SPOTKANIA OPŁATKOWE strzeleckich bractw kurkowych z terenu Południowej Wielkopol-ski z biskupem stały się już tradycją.

B I A D K I

Po 21.00 kursu nie będzie

SU LM I ERZYCE

Przedświąteczne spotkanie mieszkańców Sulmierzyc, które zostało zorganizowane w miejsco-wym domu kultury, było okazją do wspólnego kolędowania, a także

składania sobie wzajemnie życzeń noworocznych. W części artystycz-nej wystąpiły z przedstawieniem jasełkowym sulmierzyckie przed-szkolaki.

Fot.

Paw

eł F

lejs

iero

wic

z

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl2

Page 4: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

Blisko 6-kilometrowy odcinek obwodnicy przy krajowej 15-ce, która ma wyprowadzić ruch tran-zytowy poza dość ciasne centrum Koźmina Wlkp. planuje się sfinan-sować ze środków unijnych oraz krajowych. Starania o dofinanso-wanie opóźniają czas realizacji za-dania, ponieważ według planów, ogłoszenie przetargu miało nastą-pić już w I kwartale 2009 roku, a sama budowa trasy miała być ukończona z końcem przyszłego roku. Jeśli po rozstrzygnięciu konkursu opracowanego przez Ministerstwo Infrastruktury, do którego zgłoszono obwodnicę, okaże się, że są pieniądze dla projektu, dopiero we wrześniu będzie można przystąpić do na-boru i rozstrzygnięcia ofert na wykonawcę prac.

Kasa z Unii? GDDKiA w Poznaniu zgłosiła wniosek do ministerstwa, starając się o pozyskanie pieniędzy z UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko prze-widzianego na inwestycje w latach 2007 – 2013. Chodzi o przyznanie

OBWODNICA KOŹMINA WLKP. w ciągu drogi krajowej nr 15 przebiegać będzie po zachodniej stronie miasta. Głównym celem inwestycji jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza ciasne centrum miasta. Obecnie po drodze krajowej 15 prze-jeżdża 5.388 pojazdów rzeczywistych na dobę. W centrum miasta ruch po drodze krajowej odbywa się ulicami jednokierunkowymi, gdzie trasa przebiega przez zabyt-kowy Rynek. Wyprowadzenie tranzytu samochodów poza tereny zabudowane, prócz poprawy klimatu akustycznego w mieście, przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa ruchu pieszego i samochodowego oraz przyśpieszenia czasu przejazdu przez Koźmin Wlkp. Obwodnica ma liczyć 5,9 km długości. Wjazd od stron Krotoszyna zostanie zlokalizowany we wsi Lipowiec (na wysokości skrzyżowania drogi krajowej nr 15 z drogą gminną do Psiego Pola). Z kolei od strony północnej (od Jarocina) powstanie przy drodze do Sapieżyna. Projekt zakłada powstanie obiektów infrastruktury:• 2 wiadukty: w miejscu przecięcia się obwodnicy z drogą gminną Lipowiec – Roz-drażew oraz w ciągu drogi powiatowej Koźmin Wlkp. – Grębów• most na rzece Orli• 3 skanalizowane skrzyżowania Planowana obwodnica będzie miała następujące parametry: pas ruchu – 3,5 m szer., opaski utwardzone – 0,5 m szer., pobocze utwardzone – 1,25 m szer.

Jakbyśmy mieli jeszcze kilka posiedzeń, to byśmy jeszcze

przykroili ten budżet.

Idzi Kalinowski

Burmistrz Sulmierzyc

Myślę, że nie zamkną was, jak tam jedna lampa błyśnie, kiedy będzie-cie robić zdjęcia prezydentowi.

Julian Jokś

Burmistrz Krotoszyna

OBWODNICA KOŹMINA WLKP. WARTA OK. 80 MLN. ZŁ

Spóźniają się z budową?

O G Ł O S Z E N I E

O G Ł O S Z E N I E

Czy oczekiwanie na decyzję o przyznaniu środków unijnych dla projek-tu budowy oraz nieukończony proces wykupu gruntów mogą wpłynąć na przesunięcie terminu rozpoczęcia prac drogowych na obwodnicy Koźmina Wlkp.? Inwestycja ma opiewać na prawie 80 mln. zł.

funduszów europejskich na budo-wę południowej części obwodnicy o długości 3,4 km biegnącej od ul. Pleszewskiej w stronę Krotoszyna. Pozostała część ok. 2 km (w stronę Jarocina) ma być sfinansowana ze środków krajowych. – Otrzy-maliśmy pozwolenie na budowę odcinka, którego projekt budowy zgłosiliśmy w konkursie na dofi-nansowanie ze środków unijnych – poinformowała Barbara Świgoń, naczelnik wydziału planowania poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto-strad w Poznaniu.

Nie mają jeszcze gruntów Trwają negocjacje w sprawie wykupu gruntów pod inwestycję, choć według założeń planowano je zakończyć już w zeszłym roku. – W znacznej części grunty są już wykupione. Do tej pory jednak nie udało się nabyć działek, któ-rych właściciele nie wyrazili na to zgody i to zostało zgłoszone do wojewody. Jest również kilka takich drobnych działek, których właścicieli nie można odszu-kać – tłumaczy Marek Bereżec-ki, zastępca dyrektora Oddziału ds. przygotowania inwestycji w poznańskim GDDKiA.

Koźmin się niecierpliwi Na realizację projektu czeka-ją nie tylko kierowcy i mieszkań-cy ruchliwego centrum miasta. Również władze Koźmina Wlkp. z niecierpliwością obserwują działania generalnej dyrekcji, bowiem od powodzenia budowy zależą inwestycje planowane przez miasto. – Nasz Wieloletni Plan Inwestycyjny jest skorelo-wany z możliwościami budowy obwodnicy. Chociażby sama budowa kanalizacji jest uzależ-niona od tego, kiedy w końcu ten duży, ciężki ruch skieruje się poza miasto. Bo jeżeli rozpocz-niemy budowę kanalizacji w ul. Krotoszyńskiej bądź Klasztornej, to mamy miasto praktycznie spa-raliżowane – wskazuje Jarosław Ratajczak, wiceburmistrz miasta. Podobnie jest z projektem rewi-talizacji Rynku. Pomysł odwleka się do czasu skierowania ruchu poza centrum.

(ep)

Jako miasto potrzebujemy obwodnicy. Jesteśmy żywo zainteresowani jej powsta-niem i naciskamy, jak może-my. Inwestycje, które chce-my realizować w przyszłości, są ściśle z nią związane.

JAROSŁAW RATAJCZAKzastępca burmistrza Koźmina Wlkp.

jeszcze kilkayśmy jeszczeli ten budżet.

ski

zyc

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

3

Myślęjednacic e ro

3 (86) 16 stycznia 20202020202020200202020020202020202020200009090909090909090909999999009990909999909000009090009009090999099099990999990999999www.krotoszynsssssssssssssssssssskkkkkakakakakkkkkkkkkakkaakakkakakkakkakaakakaaakaaaakaaaaakaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.p.pppp.p.p.p.p.pp.p.p.ppppp.pppp.pppppppppppppppppppppppp.pppppppp.pppp.pppppppppppppppppppplllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll

Page 5: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E4 Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

telefonyalarmowe

Pogotowie Ratunkowe 999Straż pożarna 998Policja 997Pogotowie Energetyczne 991Pogotowie Gazowe 992Pogotowie Ciepłownicze 993Pogotowie Wod.-Kan. 994

Telefony PolicyjneKomenda Powiatowa Policji w Krotoszynie, ul. Zdunowska 38a (062) 725-52-00Posterunek Policji Kobylin (065) 548-24-07Posterunek Policji Zduny (062) 721-50-07Policyjny telefon zaufania (062) 725-52-97Rewir dzielnicowych Krotoszyn (062) 725-52-40Rewir dzielnicowych Koźmin Wlkp. (062) 725-60-07 E-mail do dzielnicowych: [email protected] www.krotoszyn.policja.gov.pl

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej Krotoszynul. Mickiewicza 29 tel. (062) 725-29-21 www.krotoszyn.psp.wlkp.plKomenda Straży Miejskiej w Krotoszynie, ul. Kołłątaja 7(od 6.00 do 22.00) tel. (062) 725-42-00Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowe-go, ul. Mickiewicza 21 tel. (062) 725-25-55Telefony zaufania:– dla skłóconych małżeństw, problemy osobiste i młodzieżowe tel. (022) 728-64-35(codziennie w godzinach od 21.00 do 4.00, wtorki od 9.00 do 17.00)Niebieska linia – dla ofi ar przemocy w rodzinie 0/801-120-002Pomarańczowa linia – dla rodziców pijących nastolatków 0/800-140-068(codziennie od 12.00 do 22.00)

APTEKI W KROTOSZYNIE„Alfa” ul. Bolewskiego 8a,

tel.(062) 722-64-75„Esculap” ul. Mickiewicza 2a, tel. (062) 722-80-25„Łąkowa” ul. Staszica 26 b, tel. (062) 722-63-01„Na Zaciszu” ul. Zacisze 14, tel. (062) 722-80-60„Nowa” ul. Mickiewicza 35, tel. (062) 588-04-33„Parcelki” ul.Grudzielskiego 27, tel. (062) 722-01-23„Pod Koroną” ul. Masłowskiego 2a, tel. (062) 722-62-21„Pod Murzynem” ul. Zdunowska 33, tel. (062) 725-26-20„Pod Orłem” Rynek 3, tel. (062) 725-26-19„Pod Wagą” ul. Kościuszki 9, tel. (062) 725-24-14„Rodzinna”, ul. Tartaczna, tel. (062) 722-65-58„Rynkowa” ul. Kaliska 2, tel. (062) 722-75-84„Słoneczna” ul. Kościuszki 3, tel. (062) 725-36-89„Śródmiejska” ul. Rynkowa 1, tel. (062) 725-74-66 „Szpitalna” ul. Mickiewicza 20, tel. (062) 588-04-04

APTEKI W KOźMINIE„Eskulap” ul. Jana Pawła II 17 tel. (062) 721-93-82„Rynkowa” Stary Rynek 1, tel. (062) 721-61-32„Zamkowa” ul. Krotoszyńska 6, tel. (062) 721-65-24

APTEKI W KOBYLINIE„Bona” ul. Grunwaldzka 5a, tel. (065) 548-16-24„Pod Orłem” ul. Wolności 7, tel. (065) 548-24-12

APTEKI W ROZDRAŻEWIE„Prima” ul. Krotoszyńska 9, tel. (062) 722-12-94

APTEKI W ZDUNACH„Alifarm” Rynek 19, tel. (062) 721-57-28„Alifarm – Bis” ul. Madalińskiego 1a, tel. (062) 721-53-32

APTEKI W SULMIERZYCACH„Sulmierzycka” ul. Krótka 1, tel. (062) 722-32-34„Nasza apteka” ul. Rynek 23, tel. (062) 722-34-70

APTEKI W ORPISZEWIE„Przy Stawnej” ul. Stawna 1, tel. (062) 721-28-54

apteki

Wypadki i kolizje

Nietrzeźwi kierowcy

Kradzieże i włamania

• W Sulmierzycach na Odo-lanowskiej kierujący cią-gnikiem siodłowym marki man z naczepą wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Kierowca był trzeźwy, został ukarany mandatem w wysokości 250 zł.

• Na przejeździe kolejowym w Wyganowie kierujący samochodem osobowym marki MAN mieszkaniec powiatu tureckiego, jadąc zbyt szybko, uderzył w opuszczającą się zaporę kolejową. Kierujący był trzeźwy. Został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.

• Niezachowanie należy-tego odstępu od pojazdu poprzedzającego było przyczyną kolizji na ul. Krotoszyńskiej w Koźmi-nie Wlkp. Sprawcą zda-rzenia okazał się obywatel Republiki Czeskiej, który kierował samochodem marki MAN. Czech zderzył się oplem astrą, którym kierował mieszkaniec Kro-toszyna. Sprawca zapłaci 300 zł mandatu.

• Kierująca samochodem osobowym marki Opel mieszkanka Biadek wpa-dła w poślizg i zjechała do przydrożnego rowu. Kieru-jąca była trzeźwa. Została ukarana mandatem w wysokości 200 zł.

• Ponad 1.0 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał mieszka-niec Konarzewa, który kierował samochodem osobowym marki Opel Vectra. Funkcjonariusze policji skontrolowali go w miejscowości Tomnice.

Kronikapolicyjna

• Nieznany sprawca, z za-parkowanego na ul. Mahle w Krotoszynie samocho-du marki VW Golf, skradł 4 kołpaki. Pokrzywdzony mieszkaniec Krotoszyna poniósł straty w wysokości 100 zł.

• Sukienkę wartą 149 zł w jednym z krotoszyńskich sklepów ukradła miesz-kanka wsi Wróżewy (gm. Krotoszyn). Sprawczyni została ukarana mandatem w wysokości 200 zł.

Dwa samochody osobowe zostały uszkodzone podczas wypadku drogowego, do któ-rego doszło w miejscowości Henryków (gm. Krotoszyn). Kierujący samochodem osobowym Renault Clio mieszkaniec Krotoszyna w czasie manewru wyprze-dzania zjechał na przeciwny pas ruchu i wpadł w poślizg. Następnie uderzył w jadą-cy z przeciwka pojazd Seat Cordoba, którym kierował mieszkaniec Rozdrażewa. Na miejsce dyspozytor wysłał samochód ratownictwa tech-nicznego z Jednostki Ratow-niczo–Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Krotoszyna, samochód gaśniczy z OSP

WYPADEK W HENRYKOWIE

Wpadł w poślizg

z Rozdrażewa, policję i pogo-towie ratunkowe.- Ratownicy zabezpieczyli i wygrodzili teren akcji. W trakcie prze-prowadzonego rozpoznania

ustalono, że tył samochodu Renault Clio znajdował się w rowie, natomiast seat cor-doba stał na lewym poboczu – relacjonuje st. kpt. Tomasz

Niciejewski, zastępca ko-mendanta powiatowego PSP w Krotoszynie. Ratownicy udzielili pomocy jednej osobie poszkodowanej. Strażacy odłą-czyli akumulatory w obu roz-bitych pojazdach, sprawdzili czy nie ma wycieków paliwa i innych płynów eksploata-cyjnych. – W czasie działań ratownicy kierowali ruchem drogowym do czasu przyby-cia policji – mówi Tomasz Niciejewski. Po wykonaniu czynności przez policję, stra-żacy usunęli z jedni szkło i plastikowe części aut. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Sprawca został uka-rany mandatem w wysokości 300 zł. (far)

RENAULT CLIO znalazło się w rowie.

W łazience jednego ze zdunowskich mieszkań wy-buchł pożar. Nadpalił się ręcznik, który zapalił się od płomienia podgrzewa-cza do wody. Na szczę-ście junkers znajdujący się w łazience miał odcięty do-pływ gazu i nikt nie ucierpiał. Na miejsce wysłano ciężki i średni samochód gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach. – Zabezpieczono i wygrodzono teren działań uniemożliwiając wejście oso-bom postronnym – informuje st. kpt. Tomasz Niciejewski. W trakcie przeprowadzone-go rozpoznania ratownicy ustalili, że w łazience nad-palił się ręcznik, który zajął się ogniem od płomienia z junkersa. Podgrzewacz na szczęście miał odcięty

NIEBEZPIECZNY PODGRZEWACZ DO WODY

Pożar w łazience

OD PŁOMIENIA junkersa zapalił się ręcznik.

W pomieszczeniach, w których są używane urządzenia gazowe oraz w sąsiednich pomieszczeniach ze wspólną wentylacją, nie wolno przechowywać lub używać mate-riałów i przedmiotów łatwopalnych. Nie wolno ich też umieszczać w pobliżu urządzeń gazowych lub przewodów odprowadzania spalin, ani kłaść ich na przewodach odpro-wadzających spaliny z urządzeń. W pobliżu urządzeń i przy prze-wodach spalinowych nie wolno suszyć ubrań i innych przedmiotów palnych. W razie zapalenia się gazu

uchodzącego z nieszczelnej instalacji gazowej natychmiast należy zamknąć kurek odcinający na instalacji przed miejscem nieszczelności. W przypadku zapalenia się gazu uchodzącego z nieszczelnego zaworu butli należy na butlę narzucić mokry koc w celu stłumienia ognia, a następnie można polewać go wodą w celu ostudzenia butli i umożliwienia zakręcenia zaworu. Butlę, która jest nieszczelna i niesprawna należy wynieść na otwartą przestrzeń – bez zagłębień terenu i w oddaleniu od wlotów kanałów. W razie pożaru lub wybu-chu w pomieszczeniach, w których znajduje się urządzenie lub instalacja, należy natychmiast zamknąć kurek główny. Wezwać pogotowie gazowe i straż pożarną.

TOMASZ NICIEJEWSKIzastępca komendanta powia-towego PSP w Krotoszynie

Kilkunastostopniowe mrozy i dotkliwy chłód dały się we znaki bezdomnym koczującym zazwyczaj w opuszczonych budynkach i ogródkach działkowych.– Sprawdziliśmy wszystkie miejsca, gdzie przypusz-czamy, że znajdować się mogą bezdomni – wska-zuje Waldemar Wujczyk, komendant Straży Miejskiej w Krotoszynie. Podkreśla, że już w grudniu strażnicy odwiedzali m.in. opuszczone ogródki działkowe. – Były tam dwie osoby, ale obecnie są w noclegowni, więc ten problem jest rozwiązany – zapewnia komendant. Tłumaczy, że na szczęście

udało się uniknąć tragedii i nikt nie zamarzł. Choć, jak przyznaje szef straży, przed laty takie sytuacje się zdarzały. – Było nawet tak, że ludzie w mieszkaniach zamarzali, jeżeli sąsiedzi, którzy są najbliżej tego nie zgłoszą, to żadne służby nie pomogą. Dlatego chcie-libyśmy uczulić, aby ludzie się tym interesowali, co się dzieje u sąsiadów – apeluje Waldemar Wujczyk. Krotoszyńska nocle-gownia posiada aktualnie 5 miejsc dla bezdomnych. – Wszystkie miejsca są już zajęte – mówi Lidia Paw-łowska z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej

dopływ gazu. – Działania straży polegały na przewie-trzeniu pomieszczenia. Przy-byli na miejsce pracownicy pogotowia gazowego odcięli dopływ gazu do budynku – relacjonuje Tomasz Nicie-jewski. (far)

K R O T O S Z Y N

Nikt nie zamarzł

w Krotoszynie. Jeżeli jednak zjawi się osoba potrzebująca, nikt nie odmówi jej miejsca do spania. – Mamy dodat-kowe materace i w takich sytuacjach je rozkładamy. Nikogo nie odeślemy – tłu-maczy pracownica MGOPS. Podstawowym warunkiem skorzystania z miejsca w noclegowni jest bezdom-

ność, a także bezwzględny zakaz spożywania alkoholu. – Każdy z nich zapoznaje się z regulaminem, którego musi przestrzegać. Przeważnie są to osoby bezrobotne, zdarza się również, że z rentą, ale najczęściej są to osoby bez dochodu – wyjaśnia urzęd-niczka.

(far)

OGRÓDKI działkowe to najczęściej wybierane przez bez-domnych miejsce do schronienia się przed zimnem.

KP

PS

P w

Kro

tosz

ynie

KP

PS

P w

Kro

tosz

ynie

Page 6: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

Jestesmy do Twojej dyspozycji

Masz problem którego nie możesz rozwiązaćlub sprawę którą powinniśmy się zająć?

ozycji

DZWOŃ

Oberwane pobocze na drodze powiatowej prowa-dzącej z Pępowa w kierunku Kobylina spędzało sen z oczu kierowców. Rozjechana na-wierzchnia stanowiła problem głównie na odcinku leśnym trasy. – Tam pobocze jest w fatalnym stanie. Pojawiły się w nim takie wyrwy, że strach jest tamtędy jechać, żeby kół nie zniszczyć – zauważył Piotr Chlebowski, przewodniczący kobylińskiej rady miejskiej. Uszkodzenia w nawierzch-ni spowodowały ciężkie po-

10 nowych mieszkań powstanie w budynku przy ul. 56 Pułku Piechoty w Krotoszynie, gdzie kiedyś mieściło się kasyno wojskowe. – Będą one miały po 50 metrów kwadratowych – wskazuje Dariusz Rozum, inwestor i właściciel budynku. Ile trzeba będzie zapłacić za metr kwadratowy mieszkania? – Przy-puszczalnie cena będzie wynosiła 3 tys. zł za metr – wylicza lokalny biznesmen. Dodaje, że lokale będą po kapitalnym re-moncie. – Chcemy także wyjść naprzeciw klientom i każdy kto podpisze już umowę będzie mógł ingerować w wygląd miesz-kania. Wszystko po to, by jak najmniej musiał później robić sam – zapewnia Dariusz Rozum.

(mp)

150 tys. zł pochłonie ocie-plenie i otynkowanie budyn-ku Powiatowego Urzędu Pracy w Krotoszynie. – 1/3 środków będzie pochodziła z budżetu starostwa, natomiast reszta z pisanych przez nas projektów. Jeśli wykonamy te prace będzie spokój z naszym budynkiem na jakieś 20 lat – wskazuje Tadeusz Polowczyk, dyrektor jednostki. Obecnie inwestycja znajduje się na etapie szukania wykonawcy kosztorysu, następnie zostanie ogłoszony przetarg. Szef PUP zaznacza, że wszystkie niezbędne remonty starał się wykonywać systematycznie. – Po gospodar-sku. Wiem, że nie wszystko można zrobić od razu. Wymieniliśmy dach najpierw. Teraz znajduje się na nim papa termozgrzewalna, która wystarczy na 30 lat, przez 3 lata wymieniane były okna. Mamy też nową instalację elektryczną

zgodną z najnowocześniejszymi standardami, a także sieć telein-formacyjną z gwarancją na 30 lat – wylicza Tadeusz Polowczyk. PUP wzbogaci ł s ię też o 2 pary nowych drzwi i wy-mienione zostały dwa okna na korytarzu. Urząd stara się także o udogodnienia dla klientów. – Zrobiliśmy salę dla petentów. Każdy może sobie tam usiąść, porozmawiać. Chcemy, żeby każ-da z osób nas odwiedzających była traktowana jak podmiot, a nie jak przedmiot. Jest także zrobiony punkt informacyjny, żeby nikt nie musiał błądzić po urzędzie – wy-jaśnia Tadeusz Polowczyk. Jed-nostka jest również wyposażona w podjazd dla niepełnosprawnych. – Uważam, że jest bardzo wygod-ny, osoby z niego korzystające bar-dzo go sobie chwalą – zaznacza szef urzędu pracy.

(mp)

Średnio 85 zł w Nowej Wsi i 105 zł w Rozdrażewie zapłacą miesięcznie rodzice za pobyt maluchów w przedszkolu. To o ok. 10 zł więcej niż w 2008 roku. – Opłata stała wzrosła z 35 do 45 zł. I jest to tylko podwyż-szenie opłaty rekompensującej koszty przygotowania posiłków. Wynika to ze wzrostu cen rzutują-cych na koszty przygotowywania posiłków – na przykład takich jak energia elektryczna, czy woda – wyjaśnia Mariusz Dymarski, wójt gminy Rozdrażew. Nie zmie-ni się natomiast wysokość stawki żywieniowej. W Nowej Wsi bę-dzie wynosiła tak jak dotychczas

2 zł. – Przedszkole jest czynne do 15.30. Maluchy dostają obiad i podwieczorek. Rodzice dają po worku ziemniaków na cały rok. Jeśli dziecka nie ma powyżej 3 dni w placówce, to odliczamy koszty, tak mamy zapisane w statucie. Wy-sokość tej opłaty zależy od liczby dni, w których dzieci chodzą do przedszkola – wskazuje Małgorza-ta Kraszkiewicz, dyrektor przed-szkola w Nowej Wsi. Zaznacza, że rodzice nie komentują negatywnie podwyżki. – Może te 10 zł wydaje się być wysoką podwyżką, ale najczęściej jest to porównywane z Krotoszynem i przy tym nasze opłaty nie są wysokie. Natomiast

w przedszkolu w Rozdrażewie stawka wynosi, tak jak w 2008 – 3 zł. – Mamy trzy grupy. Pierw-sza jest ośmiogodzinna, do 15.00 dzieci przebywają w przedszkolu i jedzą śniadanie i obiad. Dru-ga grupa jest od 8.00 do 13.00 i w tym wypadku rodzice płacą tylko za posiłki, nie muszą uiszczać opłaty stałej. Natomiast trzecia od 13.30 do 18.30 – i tu nie płaci się nic, bowiem dzieci nie jedzą i mają własną herbatkę – wyjaśnia Danuta Bała, szefowa rozdrażew-skiego przedszkola. Dodaje, że rodzice na razie nie narzekali na podwyżkę.

(mp)

ROZDRAŻEW

Droższe przedszkole

DO ROZDRAŻEWSKIEGO PRZEDSZKOLA uczęszcza 75 dzieci, nato-miast do placówki w Nowej Wsi 25.

REMONTY W PUP W KROTOSZYNIE

Wszystko po gospodarsku

JESZCZE TYLKO OCIEPLENIE oraz wytynkowanie budynku i remonty PUP w Krotoszynie zostaną zakończone.

REMONT DROGI PĘPOWO – KOBYLIN

Zasypano wyrwy w poboczu

BYŁE „KASYNO” W KROTOSZYNIE ZMIENI OBLICZE

Będą nowe mieszkania

jazdy, które zatrzymywały się wzdłuż pobocza. Problem zgłoszono Powiatowemu Za-rządowi Dróg w Krotoszynie. Oberwane pobocze uzupełnio-no rumoszem, czyli materiałem pochodzącym z frezowania starej, zniszczonej nawierzch-ni. Całość zwałowano. – Jest to sprawdzona forma utrwa-lania powierzchni. Jest na tyle wytrzymałe, że nawet, jeśli ktoś zjedzie na pobocze, nie będzie obrywał krawędzi – zapewnia Krzysztof Jelinowski z PZD w Krotoszynie. (ep)

ZNISZCZONE POBOCZE przy trasie z Pępowa na Kobylin zasypano rumo-szem. Wzmocniona nawierzchnia po-winna utrzymać ciężar zjeżdżających na krawędzie drogi pojazdów.

PRACE REMONTOWE W BUDYNKU PRZY UL. 56 PUŁKU PIECHOTY w Krotoszynie rozpoczną się na wiosnę. W byłym kasynie wojskowym powstaną nowe mieszkania.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

5

Page 7: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

Kryzys i pogarszająca się ko-niunktura głównie na rynku moto-ryzacyjnym spowodowały, że część pracowników Mahle pożegnała się z dotychczasowym pracodawcą.

Nie grupowo, ale indywidualnie Nie są to, przynajmniej na razie, zwolnienia grupowe, ale indywidu-alne. W pierwszej kolejności Mahle rozstaje się z osobami, którym zwyczajnie nie przedłuża umowy o pracę. Ale kilkunastu zwolnio-nych już złożyło pozwy do sądu pracy, uznając, że wypowiedzenia, które otrzymali są niezgodne z pra-wem. – Napisali, że się nie nadaję do pracy, że nie pojąłem procesu technologicznego. Po pięciu latach pracy mi tak napisali – mówi jeden z pracowników. Niewiadomą jest też liczba osób, które mogą stracić pracę w firmie TJ z Pęcic Małych. To właśnie tam zatrudniani są naj-pierw przyszli pracownicy firmy Mahle na tzw. okres próbny. Ilu jest takich, którym kończy się umowa i nie mają szans na jej przedłu-żenie? Nie wiadomo, bo Tomasz Brzostek, prezes TJ nie chce udzie-lać informacji na ten temat, zasłania-jąc się tajemnicą handlową.

Co po przestoju? Przestój w Mahle zarządzono do 5 stycznia. Po czym szefostwo zakładu miało poinformować o sy-tuacji w firmie. Ludzie boją się, że to nie koniec redukcji zatrudnienia u największego pracodawcy w po-wiecie krotoszyńskim. Nastroje nie są optymistyczne, a sytuacje podgrzewa jeszcze fakt, że przedstawiciele firmy nabrali wody w usta i odmawiają ko-mentarza. O dalszych losach produk-cji w firmie niewiele wiedzą szefowie związków zawodowych.

SYTUACJA PRZEDSIĘBIORSTW Z POWIATU KROTOSZYŃSKIEGO

Czy grozi nam

Będą zwolnienia grupowe Redukcję załogi zapowiada też firma „Krepel” z Krotoszyna zajmu-jąca się produkcją drewnianych opa-kowań. – Niestety kryzys ekonomicz-ny wpłynął negatywnie na działanie firmy. Ze względu na znaczny spadek zamówień, zmuszeni byliśmy do re-dukcji personelu. W chwili obecnej redukcja zatrudnienia objęła 40% pracowników – informuje Sławomir Ćwikła, dyrektor zarządzający spółki Krepel. Obecnie we wszystkich spół-kach Grupy Krepel zatrudnionych jest ponad 80 osób. – Zwolnienia grupowe zaczęły się z końcem li-stopada/ początkiem grudnia ub.r. – przyznaje Sławomir Ćwikła. Ma jednak nadzieję na jak najszybsze unormowanie sytuacji. – A także na uzyskanie zadowalającego poziomu zamówień i zachowanie obecnego stanu zatrudnienia – dodaje przed-stawiciel przedsiębiorstwa.

Mniejsze zamówienia Skutki kryzysu zaczyna odczu-wać też „Eco-Pak-Ir” w Sulmierzy-cach. – Nie ma co ukrywać, że nic się nie dzieje. Część branży odczuwa to bardziej, inne mniej –wyjaśnia Marcin Otto, dyrektor „Eco-Pa-k-Ir” w Sulmierzycach. Dodaje, że często przychodzi borykać się ze zmniejszonymi zamówieniami. – W naszym przemyśle widać, że klienci z dużą rezerwą podchodzą, czyli nie są już tak bardzo ufni przy-szłości. Zamawiają w mniejszych ilościach, ale na szczęście częściej, czyli de facto wychodzimy na tym samym – podkreśla Marcin Otto.

Problemy są, ale trzymają rękę na pulsie Zatrudniająca około 200 pra-cowników firma „Jotkel”, zajmu-

jąca się produkcją mebli metalo-wych, ze stali nierdzewnej oraz ręcznych wózków transportowych także odczuła pogarszającą się koniunkturę. – Odczuwamy lekki spadek zamówień. Mam nadzieję, że jest to sytuacja przejściowa i nie potrwa dłużej niż kilka miesięcy. Póki co, nie ma jeszcze powodu do wielkiego krzyku. Prowadzimy na-tomiast działania zapobiegawcze – mówi Jan Krzywonos, właściciel firmy „Jotkel”.

Szukają nowych klientów Kłopotów nie ustrzegła się również krotoszyńska „Jutrzenka” wytwarzająca znicze, świece oraz lampiony, a w której pracuje 95 osób. – Myślę, że każdego dotyka teraz kryzys i odczuwa jego skut-ki. Robiliśmy wiązki przewodów elektrycznych do samochodów i też w tej chwili nie mamy zamó-wień. Aby przetrwać ten trudny okres, szukamy nowych klientów – tłumaczy Włodzimierz Kabaciń-ski, prezes zarządu Spółdzielnia Inwalidów „Jutrzenka”.

Wolni od kryzysu Nie wszystkim jednak kry-zys zagląda w oczy. Choć część pracodawców z powiatu kroto-szyńskiego przyznaje, że wiele spraw może się w ciągu roku pokomplikować. – Na razie jest za wcześnie, aby to oceniać. Najwcześniej będzie wiadomo w połowie roku – mówi Maria Jęch, główny księgowy z Przed-siębiorstwa Handlowego A.T. w Krotoszynie. Spokojny o los firmy jest również właściciel krotoszyń-skiego „Gabi-Plastu”. – Jeżeli firma stoi pewnie na własnych nogach, nie korzysta z żadnej pomocy, to jest niezależna. Kry-zys na pewno będzie miał różne przełożenie na różne sektory gospodarki. Natomiast ten frag-ment, w którym my się akurat mieścimy, myślę, że zastano-wimy się nad przekierowaniem w stronę tej tańszej gastronomii, czyli np. barów szybkiej obsługi – tłumaczy Grzegorz Kośmi-der, właściciel „Gabi – Plastu” w Krotoszynie.

Niebezpieczne wahania cen ropy Kryzysu nie boi się i zamierza mu stawić czoła „Bolsius” z Zalesia Małego, produkujący świeczki. – Mamy plany dalszego rozwoju, co jednak nie oznacza, że jest łatwo na rynku. Trzeba walczyć. Jesteśmy zdani na konkurencję. Musimy sobie z tym wszystkim radzić. Jesteśmy liderem na rynku europejskim, a to jest trudna pozycja – przyznaje Jacek Więcek, dyrektor „Bolsius” Polska sp. z o.o. Funkcjonowaniu firmy najbar-dziej zagrozić mogą wahania ceny ropy naftowej, ponieważ parafina będąca podstawowym surowcem, jest frakcją ropy. – Sytuacja jest na niskim poziomie zatrudnienia. W ubiegłych latach była taka ten-dencja wyjazdów młodych ludzi za granicę do pracy. Ten problem dotyczył „Bolsiusa” w bardzo małym stopniu – wyjaśnia dyrektor koby-lińskiej firmy. „Bolsius” zatrudnia obecnie około 600 osób. – Jesteśmy firmą sezonową. Jest pewien okres spadku zatrudnienia, który jednak wynika z sezonowości. Natomiast firma nie planuje jakiś drastycznych redukcji i zwolnień wynikających z sytuacji kryzysu finansowego, która ma miejsce w Polsce czy na świecie – zapewnia Jacek Więcek.

Nie będą zwalniać Zwolnień nie przewiduje fir-ma „Max-Pol” z Rozdrażewa, wytwarzająca znicze i lampiony. Zakład wręcz przeciwnie rozbu-dowuje się. Trudno też się odnieść właścicielowi przedsiębiorstwa – Andrzejowi Czajce do kryzysu, gdyż zimą ma zawsze tzw. „sezon ogórkowy”. Boleśniejszych efektów kryzysu ustrzegła się, jak na razie, koźmiń-ska Nasycalnia Podkładów S.A., produkująca podkłady kolejowe. Firma zatrudnia 60 osób. – Nie od-czuwamy jeszcze skutków kryzysu. Nie było redukcji pracowników i, jak na razie nie przewidujemy takiej opcji – informuje Ryszard Zmyślony, prezes Nasycalni Podkładów S.A. w Koźminie Wlkp.

Redukcje kontrolowane Firmy, w których doszło do zwolnień, zarzekają się, że nie miało to związku z pogarszającą się sytuacją na rynku. – Nie prze-dłużyliśmy kilku osobom umów, które kończyły się na koniec roku. Było to spowodowane kilkoma względami m.in. małą produktyw-nością tych osób, bądź nieprzydat-nością do wykonywania innych prac. Planów redukcji zatrudnie-nia nie mamy. Jestem zdania, że firmę tworzą ludzie i tak długo jak oni będą, tak długo będziemy ist-nieć. Jak zaczniemy zwalniać ludzi w sposób masowy, to jest koniec firmy – przyznaje Jan Krzywonos,

Zwolnienia pracow-ników i przestój pro-dukcyjny dotknęły już Mahle, największego pracodawcę w Kro-toszynie. Redukcję załogi i to aż o 40% zapowiada firma „Kre-pel”. I choć większo-ści zakładów w po-wiecie krotoszyńskim, jak na razie udaje się uniknąć poważniej-szych kłopotów, a są nawet i tacy, którzy kryzysu się nie boją, to jednak zgodnie przyznają, że borykają się ze zmniejszającą się liczbą zamówień, która może okazać się bombą z opóźnio-nym zapłonem. Czy powinniśmy się więc bać kryzysu i czy grozi nam bezrobocie?

Mamy zarejestrowanych 3.292 bezrobotnych. Tylko w grudniu przybyło nam 150 osób. Część osób kończyło roboty publiczne. Poza tym zimą jest mniej pracy na rynku. Na dziś nie mamy zwolnień grupo-wych poza fi rmą „Krepel”, ale szacunkowo do marca może przybyć 500 bezrobot-nych. Wszystko zależy od „Mahle”, czy znajdzie rynki zbytu, czy nie?

TADEUSZ POLOWCZYK dyrektor PUP Krotoszyn

W WYNIKU KRYZYSU produkcja opakowań plastikowych w fi rmie „Gabi-Plast” być może zostanie przekierowana na zaopatrywanie w asortyment dla barów szybkiej obsługi.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl6

Page 8: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

bezrobocie?

Czy kryzys rzeczywiście ma miejsce i w jaki spo-sób on się objawia w Polsce?Jeśli przez „kryzys” rozumiemy nagromadzenie nie-trafnych decyzji inwestycyjnych, spowodowane nieod-powiedzialną polityką fi nansową rządów, to na pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Na przykład rząd USA zmuszał banki do udzielania kredytów na budowę domów, które nie powinny być budowane. Środki za-inwestowane w te domy (kapitał, praca) zostały zmar-nowane. Na szczęście nie mamy do czynienia z innym rodzajem kryzysu, na przykład z kryzysem spowodowa-nym przez zarazę, wojnę czy klęskę żywiołową, więc z kryzysu możemy wyjść, eliminując jego przyczyny.

Czy w związku z tym grozi nam nagły wzrost bez-robocia?Grozi nam wzrost bezrobocia, ale należy pamiętać, że pracy jako takiej nigdy nie brakuje, bo zawsze są jakieś niezaspokojone potrzeby, które wymagają nakła-dów pracy. Tylko w raju wszystkiego jest pod dostatkiem. Z tego punktu widzenia kryzys to okres, w którym ludzie muszą porzucić pracę w branżach zaspokajających mniej pilne potrzeby, by przejść do branż zaspokajających pilniejsze potrzeby. W okresie przejściowym wielu z nich bę-dzie bez pracy, będzie musiało zdobyć nowe kwalifi kacje itd. Jeśli czynniki instytucjonalne (rząd, regulacje, zakazy) nie zakłócą tego procesu, to okres przejściowy będzie stosunkowo krótki.

W jaki sposób jego skutki odczuje zwykły Kowalski?Najdotkliwiej odczują kryzys ci, którzy wykazują się małą elastycznością: przedsiębiorcy uzależ-nieni od jednego dużego kontrahenta, pracownicy, którzy nie potrafi ą zmienić specjalizacji, inwe-storzy, którzy zainwestowali tylko w jeden rodzaj aktywów, np. w akcje lub fundusze powiernicze. Ludzie otwarci i przedsiębiorczy nie mają się czego obawiać.

Które dziedziny gospodarki są najbardziej narażone na wpływ kryzysu?Kryzys zaczął się na Zachodzie i tam spowodował konieczność ograniczeń. Polska musi się liczyć ze spadkiem popytu na towary, które eksportuje na Zachód, zwłaszcza do Niemiec, toteż skutki kryzysu najbardziej odczują branże eksportowe. Ponadto kryzys wiąże się z ograniczeniem kredytu, co dotkliwie odczują wielkie fi rmy, takie jak huty czy fabryki samochodów, które funkcjo-nują dzięki kredytom. Stosunkowo niewrażliwa na kryzys będzie branża spożywcza, bo popyt na żywność jest w miarę stały.

właściciel firmy „Jotkel”. Podob-nie sprawa ma się w „Eco-Pak-Ir”, która zatrudnia 50 osób. Tam obsada personalna zmniejszyła się z powodu zmiany funkcjonowania zakładu. – Zmiany, które zostały zaproponowane zanim nastąpił pseudokryzys, zostały zaakcep-towane. Nawet redukcja etatów, która nastąpiła z końcem roku i na początku bieżącego, nie miała nic wspólnego z tym, co działo się w przeciągu ostatnich miesięcy, bo decyzje zapadły na przełomie 3 i 4 kwartału – wyjaśnia prezes Marcin Otto. W sumie zmniejszo-no zatrudnienie o 8 osób. Niektórzy jednak zaznaczają, że czasy są niepewne i w cią-gu roku wiele może się jeszcze zdarzyć. – Staramy się naszym pracownikom dać pracę i nie zwalniać. Obecnie nie planuje się żadnych zwolnień, ale nie wia-domo, co nas czeka w pierwszym półroczu. Ceny energii, czy innych rzeczy będą wpływać na zatrud-

nienie – uprzedza Włodzimierz Kabaciński, prezes „Jutrzenki”.

Jak się nie ma co się lubi... Część firm znalazła receptę na przetrwanie trudnego okresu. – Za-czynamy kłaść większy nacisk na sprawy marketingowe i sprzedaży. Bardzo intensywnie pracujemy nad nowymi wyrobami, z którymi chcemy wejść na rynek, i chcemy zmienić strukturę naszej sprzedaży. Chcemy doprowadzić do sytuacji, gdzie wyro-by rynkowe będą stanowiły powyżej 50% sprzedaży i wtedy będziemy mieli większą możliwość działania na rynku i reagowania na te zmiany koniunkturalne – zdradza Jan Krzy-wonos, szef firmy „Jotkel”. Z kolei właściciel sulmierzyckiego zakładu „Eco-Pak-Ir” twierdzi wręcz, że nie należy dopuszczać do siebie myśli o kryzysie. Trzeba za to szukać pozy-tywów. – Stawiać na ludzi i sprawić, by oni nie myśleli o tym, że jest źle. Pod koniec ubiegłego roku mieliśmy

O G Ł O S Z E N I E

Tylko w raju wszystkiego jest pod dostatkiem

Z WITOLDEM FALKOWSKIM z Fundacji Instytut Ludwiga von Misesa w Warszawie rozmawia Adrian Femiak

TADEUSZ WIKARYmieszkaniec BudTrudno powiedzieć, czy powin-niśmy obawiać się kryzysu? Jak dotąd jest to odczuwalne tylko w mediach, które to nagłaśniają. Nie odczułem na sobie kryzysu, nie sądzę, aby powodziło mi się gorzej.

(ik)

SONDA

Co na temat kryzysu sądzą mieszkańcy?

DOROTA KRASZEWSKAmieszkanka BestwinaNie obawiam się na razie kryzysu gospodarczego, ponieważ nie jest to jeszcze odczuwalne jak dla mnie osobiście. Pracuję w stabilnej fi rmie.

JUDYTA TOMASZCZYKmieszkanka GolinyDla mnie kryzys nie jest odczu-walny. Jak do tej pory, jest dobrze. Zobaczymy, co będzie później, czy dojdzie do kryzysu odczuwalnego dla wszystkich.

mniej pracy niż zwykle, ale ani mi w głowie było wysyłać ludzi na urlo-py, tylko zajęli się innymi pracami. W ten sposób udało się wymalować budynki, na co wcześniej nie było czasu – mówi Marcin Otto.

Adrian FemiakWspółpraca: Farida Adamska, Ewa

Piekarczyk, Magdalena Pawlik

REDUKCJA ZATRUDNIENIA W „ECO-PAK-IR” wynikała ze zmiany zasad funkcjonowania zakładu.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

7

Page 9: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

2 mln zł na inwestycje chce w tym roku wydać zdunowski samorząd. Rozbudowana ma być biblioteka w Konarzewie wraz z terenem rekreacyjnym, przebu-dowana ul. Sieniutowa w Zdunach i droga gminna Baszków – Trzaski. Wraz z powiatem realizowana będzie modernizacja chodników w Rudzie i przy ul. Ostrowskiej w Zdunach. – Budżet został zapla-nowany w granicach naszych moż-liwości. W 2009 wchodzimy nawet bez większych obciążeń, tak jak to miało miejsce w roku poprzednim – wyjaśnia Władysław Ulatowski,

130 tys. zł. pochłonęło wy-budowanie sieci wodociągowej w Chachalni. Środki pochodziły z budżetu gminy Zduny. Inwe-stycja miała na celu przede wszystkim poprawę ciśnienia wody w kranach w tej okolic. – Dzięki temu umożliwia to innym budowę przyłączy, bo w tej chwili brakowało wody z zasilania zdunowskiego i nie pokrywało ono występującego zapotrzebowania – wyjaśnia

Władysław Ulatowski, włodarz Zdun. Do tej pory istniało realne zagrożenie, że powstające w okolicy Chachalni kolejne gospodarstwa domowe, będą miały problem z wodą w kranie. Po wdrożeniu i podłączeniu sieci problem zniknął i nie ma już niebezpieczeństwa dla ro-snącego tempa procesu urba-nistycznego Chachalni.

(alf)

20 tys. zł ma zabezpieczone w budżecie na zimowe utrzy-manie dróg gmina Rozdrażew. Odśnieżaniem zajmują się dwie firmy. Jest to SKR Rozdrażew i Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Henryka Juskowiaka z Nowej Wsi. – Nie chcieliśmy robić jakichś roz-różnień i gminę podzieliliśmy sprawiedliwie na pół. Dzięki temu obie jednostki mają taki sam teren do utrzymania zimo-wego. Poza tym, jak wiadomo na drogach powiatowych w naszej gminie odśnieżaniem zajmuje się Powiatowy Zarząd Dróg – za-znacza Maria Antczak, inspektor w referacie gospodarki prze-strzennej, ochrony środowiska i komunikacji w rozdrażewskim urzędzie. Firmy zostały wybrane w drodze przetargu w zeszłym roku. – Z uwagi na to, że koszty w 2008 nie były wysokie, to na takich samych stawkach firmy zgodziły się utrzymywać drogi i tej zimy – tłumaczy Maria Ant-czak. Krzysztof Bałoniak, prezes SKR wskazuje, że kiedy jest ślisko to trzeba posypać. – Miesz-kańcy nie muszą do nas dzwonić. Sami wiemy, kiedy trzeba. Mamy odpowiedni sprzęt, na przykład rozsiewacze przystosowane do

posypywania, czy pługi śnieżne. Henryk Juskowiak, właściciel drugiej z firm zaznacza, że gmina nie kazała oszczędzać. – Czasem do nas dzwonią z gminy, gdzie odśnieżyć. Mamy piaskarki, pługi samochodowe i ciągnikowe, itd., bo tam gdzie są wąskie uliczki, to się samochodem nie wjedzie. Tak samo mamy powiedziane, że jak w nocy jedziemy i posypujemy powiatowe drogi, to gminne też mamy, jak jest ślisko na przykład. Gmina o to dba, nie kazali nam oszczędzać. Ile gmina Rozdrażew wyda na odśnieżanie? – Firmy biorą pie-niądze za godzinę pracy sprzętu. 58 zł za ciągnik rolniczy z pługiem czołowym, 58 zł za piaskarkę, 70 zł za koparko-spycharkę i 73 zł za spycharkę gąsienicową. To zależy, jak długo pracują. Jak łagodna zima była w minionych latach, to mieściło się to nawet w kwocie 5 tys. zł. Jak są śnieżyce, czy gołoledź i dużo śniegu – tak jak teraz, to więcej trzeba praco-wać, i koszty automatycznie rosną – dodaje inspektor z rozdrażew-skiego urzędu. Zapewnia, że gmi-na jest przygotowana finansowo na bardziej srogą, a tym samym droższą, zimę.

(mp)

– Urząd pracy, którym kieruję, ma 88% efektywności. Ktoś może powiedzieć, że tylko 88%, ale to roboty publiczne obniżają, aczkol-wiek robimy to dla dobra starostwa – tłumaczy Tadeusz Polowczyk. Efektywność PUP potwierdza też Zdzisław Sala, dyrektora Woje-wódzkiego Urzędu Pracy w Pozna-niu, który w piśmie do Powiatowej Rady Zatrudnienia zaznaczał, że kierowany przez Tadeusza Polow-czyka urząd osiąga dobre wyniki, które są efektem zarówno skutecz-nego zarządzania, jak i sprawnego działania pracowników. Osiągane rezultaty świadczą o osobistym zaangażowaniu dyrektora PUP, a jego kwalifikacje i zdolności menedżerskie przyczyniają się do dynamicznego rozwoju regionu. Na rzecz takiej oceny świadczą też liczby. – W 2008 zaktywizowaliśmy zawodowo blisko 2.000 osób. Po-zyskaliśmy około 9 mln zł środków zewnętrznych. Jest to naprawdę niebagatelna kwota – zaznacza Tadeusz Polowczyk. Urząd pozy-skiwał fundusze z różnych źródeł. – Korzystaliśmy z Europejskiego Funduszu Społecznego, Państwo-wego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, z Juniora

DOCENILI SZEFÓW PUP I PZD W KROTOSZYNIE

Spóźnione nagrody4.225 zł nagrody dostał Tadeusz Polowczyk, szef PUP w Krotoszynie. Z kolei na konto Krzysztofa Jelinowskiego, dyrektora PZD w Krotoszy-nie, trafi ło 2.000 zł. Wcześniej obydwaj zostali pominięci przez starostę i zarząd przy rozdawaniu nagród dla urzędników starostwa i szefów jednostek podległych.

Kanalizacja w 2010 roku będzie cudem

ZDUNY – BUDŻET NA MIARĘ MOŻLIWOŚCI

ZIMA TRZYMA, TRZEBA ODŚNIEŻAĆ

Więcej śniegu, więcej kasy do zapłacenia

Z D U N Y – C H A C H A L N I A

Odpowiednie ciśnienie w kranie

O TO, BY ROZDRAŻEWSKIE DROGI GMINNE były odśnieżone dbają dwie fi rmy. SKR Rozdrażew dba o – Rozdrażew, Rozdrażewek, Chwałki, Henryków, Dzielice, Dąbrowę i Wolenice. Natomiast Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowo – Usługowe Henryka Juskowiaka zajmuje się Trzemesznem, Maciejewem, Wykami, Nową Wsią, Grębowem i Budami.

burmistrz Zdun. A co z kanalizacją? – Jesteśmy zarejestrowani i wniosek został przyjęty. W sierpniu mają zapaść konkretne decyzje i wówczas

się okaże, kiedy ruszą dofinanso-wania. Jeżeli kanalizacja ruszy w 2010 to będzie cud – przyznaje włodarz. (alf)

Ważniejsze inwestycje:

• przebudowa stacji uzdatniania wody w Bestwinie i rozbudowa sieci wodociągowej na odcinku Bestwin-Ruda 100.000 zł

• kontynuacja remontu drogi na odcinku Chachalnia-Krotoszyn 480.000 zł• przebudowa drogi gminnej Baszków-Trzaski 400.000 zł• przebudowa ulicy Sieniutowej w Zdunach 100.000 zł• chodniki na ul. Ostrowskiej i w Rudzie 50.000 zł• zakup komputerów 10.000 zł• opłotowanie boiska przy Zespole Szkół w Zdunach 80.645 zł• przebudowa komina przy ZSP w Zdunach 12.115 zł• przebudowa i rozbudowa biblioteki wiejskiej w Konarzewie wraz z utwo-

rzeniem terenu rekreacyjnego 200.000 zł

– jest to program umożliwiający organizowanie staży dla osób nie-pełnosprawnych. Udało nam się także otrzymać pieniądze z rezerwy Ministra Pracy i Polityki Społecz-nej, które stanowiły 6% wszystkich pozyskanych przez Wielkopolskę dodatkowych środków z rezerwy – tłumaczy szef PUP w Krotoszynie. W związku z osiągniętymi wynikami szef WUP w Poznaniu poprosił o rozpatrzenie możliwości przyznania dyrektorowi urzędu pracy nagrody. Przychylnie po-traktowano jego wniosek i Tadeusz Polowczyk został uhonorowany za swoją pracę nagrodą w wysokości ponad 4 tys. zł. Nagrodę dostał też Krzysztof Jelinowski, szef Powiatowego Za-rządu Dróg w Krotoszynie. Na jego konto wpłynęło 2.000 zł. Dlaczego obaj szefowie jednostek podległych starostwu wcześniej nie dostali nagrody? Leszek Kulka, starosta powiatu krotoszyńskiego tłumaczy, że nie stało się to z jego złej woli. – Po prostu czekałem na informację odnośnie tego, czy w jednostkach zostały pieniądze z funduszu pracy. Kiedy te dane wpłynęły panowie zostali nagrodzeni.

(mp)

TADEUSZ POLOWCZYKSzef Powiatowego Urzędu Pracy otrzy-mał od starosty 4.225 zł nagrody.

KRZYSZTOF JELINOWSKIDyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie otrzymał 2.000 zł na-grody od zarządu powiatu.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl8

Page 10: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E10 Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

– Potrzebny byłby remont komina, a także wymiana tablicy rozdzielczej – mówi Sławomira Kalak, szefowa ZS nr 3 w Kroto-szynie. Podkreśla, że konieczny byłby również remont kuchni i sali gimnastycznej. – Ale jak będą pieniądze to wtedy zasta-nowimy się, co robić w pierwszej kolejności – sugeruje dyrektor szkoły.

Trędowata szkoła i garnki z epoki Gomułki O zabezpieczenie środków w tegorocznym budżecie na ten cel wnioskował radny Dariusz

KASA NA REMONT ZS NR 3 W KROTOSZYNIE

Dostaną na komin Wymiana komina, remont kuchni i sali gim-nastycznej to główne bolączki Zespołu Szkół nr 3 w Krotoszynie. Jest szansa, że jeszcze w tym roku placówka doczeka się środków na realizację tych zadań. Kasa ma pochodzić ze środków bieżących.

KUCHNIA W ZS NR 3 potrzebuje remontu. Czy znajdą się na to środki? Okaże się wkrótce.

Rozum. Jego zdaniem placówka traktowana jest jak trędowa-ta. – O Zespole Szkół nr 3 roz-mawiamy od 6 lat. Prosiłbym o przeanalizowanie tych wnio-sków choćby w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczących się tam dzieci – apelował rajca. Tłuma-czył, że stan kuchni jest naprawdę kiepski, a pomysł władz gminy na wprowadzenie do szkół cateringu jest według niego co najmniej chybiony. – Nie myśleliście o ca-teringu na świetlicach wiejskich, ale myślicie o szkołach w mieście. (…) Pan by chciał jeść całe życie w restauracji? – zwrócił się Da-

riusz Rozum do burmistrza i dodał. – Nic nie zastąpi dobrej kuchni. Jego zdaniem należy jak najszyb-ciej wymienić tablicę rozdzielczą,

ponieważ stanowi ona potencjalne niebezpieczeństwo dla uczęsz-czających do placówki dzieci. Podkreślał, że konieczny jest

również demontaż komina. – I ta nieszczęsna kuchnia, gdzie garnki są jeszcze z epoki Gierka i Go-mułki. (…) Od ilu lat proszę, żeby

W pomieszczeniach szkoły wygipsowano i wymalowano ściany, położono nową podłogę, wstawiono nowe drzwi, podcią-gnięto wodę i zamontowano umy-walkę. Placówkę wyposażono też w nowe meble, w których miejsce znalazły zakupione pomoce na-ukowe. Na stołach zamontowano świeże blaty. – Żeby tylko teraz dzieci o to dbały – zaznaczyła Ewa Kargol-Stybaniewicz, prze-

SULMIERZYCCY RADNI WIZYTOWALI ZSP

Odnowione 3 klasy60 tys. zł wydano na wyremontowanie i wyposażenie 3 klas lekcyjnych w Zespole Szkół Pu-blicznych w Sulmierzycach. – Klasy były remon-towane pod wzglę-dem zakupionych pomocy nauko-wych, tak by dzieci miały jak najwygod-niejszy dostęp do nich – wskazywała Beata Koprowska, dyrektor ZSP w Sul-mierzycach.

WIZYTUJĄC wyremontowane klasy sulmierzyccy radni przyznawali, że w porównaniu z tym co było, efekt wyko-nanych prac jest imponujący. ADRIAN FEMIAK

wodnicząca sulmierzyckiej rady miejskiej.

Zakasali rękawy do pracy Radni docenili zapał, starania oraz dotychczasową pracę, jaką wykonała w ciągu kilku miesię-cy dyrekcja placówki. – Bardzo pozytywnym aspektem jest fakt, że te wszystkie efekty udało się uzyskać w tak krótkim okresie

– opiniował Marek Garyantasie-wicz, przewodniczący komisji społecznej. Szefowa szkoły do-dała, że rękawy do pracy zostały zakasane od razu i wszystko co jest zaplanowane, wykonywane jest na bieżąco.

Problem z 6-latkami? Sporo emocji wśród radnych wywołała kwestia uczęszcza-nia do szkoły dzieci 6-letnich.

– Sama reforma to nie jest naj-lepszy moment dla naszej szkoły, gdyż nie ma ona świetlicy z praw-dziwego zdarzenia – mówiła Ewa Kargol-Stybaniewicz. Nie jest to jedyny problem placówki. – Nawet jak znajdą się fundusze na dożywianie, to nie spełniamy warunków sanitarnych, gdyż nie mamy stołówki – uprzedzała Jowita Koczorowska-Ossow-ska, wicedyrektor szkoły. Aby

uczęszczanie 6-latków do szkoły przysparzało im jak najmniej-szego stresu, do dyspozycji naj-młodszych ma zostać wyłączone drugie piętro, tak by dzieci nie stykały się ze starszymi ucznia-mi. W przyszłości planuje się adaptację poddasza. Ponieważ na początku o uczęszczaniu 6-latków do szkoły decydo-wać będą sami rodzice, planuje się zorganizowanie spotkania z opiekunami. – Jeżeli dzieci będzie mniej jak na jedną klasę, to dołączą one do klasy I. Nato-miast, gdyby okazało się, że bę-dzie ich wystarczająca liczba, to zostanie utworzona nowa klasa – wskazuje dyrektor szkoły.

Będzie centrum multimedialne Przy okazji wizyty w sul-mierzyckiej szkole radni zajrzeli do zmodernizowanej i zreorga-nizowanej biblioteki szkolnej. Obecnie jest ona bardziej prze-strzenna i ma cztery stanowiska komputerowe. W najbliższym czasie powstanie tam małe cen-trum multimedialne wyposażone w telewizor i DVD. Radni przyjrzeli się także premierowemu wydaniu gazetki szkolnej „Szkolne echo – co ławki wiedzą, a nie powiedzą”, która redagowana jest przez uczniów.

Page 11: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E11 Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

i kuchnię?w tej kuchni coś się zmieniło i do nikogo to nie trafia – stwierdził Dariusz Rozum. Według niego w projekcie budżetu zaplanowano inwestycję, których realizacja mogłaby zaczekać. „Trójka” nato-miast jak twierdzi Dariusz Rozum, czekać nie może.

Wyremontują ze środków bieżących Ryszard Czuszke, wicebur-mistrz Krotoszyna, odpowie-dzialny za oświatę stwierdził, że zgodnie z założeniami, które przyjęli jakiś czas temu, remonty placówek oświatowych wykony-wane mają być kompleksowo. Aktualnie, jak twierdzi wicebur-mistrz, gruntownej modernizacji poddano Szkołę Podstawową nr 4 w Krotoszynie. – Całkowity koszt tej inwestycji wyniesie ok. 5 mln zł – wskazywał Ryszard Czuszke. Gmina złożyła rów-

nież wniosek o dofinansowanie remontu orpiszewskiej placówki. A co z ZS nr 3? – Szkoła mogłaby być zgłoszona do WRPO do tego działania, ale na 47 punktów możliwych do zdobycia, 9 było za to czy jest to szkoła w środowisku miejskim, czy wiejskim – wska-zywał wiceburmistrz. Poza tym tłumaczył, że bieżące remonty ta-kie jak np. wymiana komina będą wykonane w tym roku. – Takie są po prostu wymogi, mija czas użytkowania i to trzeba zrobić – zapewnił Ryszard Czuszke.

Nowoczesna hala sportowa przy „trójce”? Warunki panujące na sali gimnastycznej w „trójce” wo-łają o pomstę do nieba. Ale jak podkreśla Ryszard Czuszke, właśnie dlatego powstała koncep-cja wybudowania nowoczesnej hali sportowej przy placówce.

– Stwierdziliśmy, pracując nad założeniami do tej koncepcji, że właśnie ta szkoła powinna mieć salę. (…) Stoję na stano-wisku – róbmy kompleksowo jedną placówkę. Jak skończymy „czwórkę”, to jak sądzę państwo zdecydują o takich nakładach na „jedynkę”, aby gruntownie ją wyremontować – przekony-wał wiceburmistrz. Zresztą jak podkreślał, w roku ubiegłym w wydatkach remontowych ZS nr 3 zajmował jedno z czołowych miejsc w rankingu szkół. – To nie była kwota 20, 30 tys. zł, ale ja-kieś 300, 400 tys. zł. – stwierdził Ryszard Czuszke. Komisje rady miejskiej jed-nogłośnie przegłosowały wnio-sek, aby zabezpieczyć środki na remont komina, kotłowni i kuchni w ZS nr 3 w Kroto-szynie przy podziale środków na oświatę. (far)

POMOC NIEPEŁNOSPRAWNYM PETENTOM

Budynek krotoszyńskiego starostwa wymaga remontu i dostosowania go do obsługi osób niepełnosprawnych, tak uważa Hieronim Marszałek. Radny powiatowy wskazywał, że był świadkiem, kiedy nie-pełnosprawny petent zjawił się w starostwie. – Obsługa staro-stwa oczywiście pomogła temu panu, ale czy nie można by zrobić czegoś, aby pomóc takim osobom,

by mogły dostać się bez proble-mów do budynku – dopytywał rajca. Leszek Kulka starosta kroto-szyński przyznaje, że przydałaby się np. winda w budynku. Twier-dzi jednak, że już w tej chwili w starostwie zastosowano kilka usprawnień, które mają ułatwić dostęp do urzędu osobom niepeł-nosprawnych. – Jest przycisk, bę-dzie koperta – zapewnił włodarz

powiatu. Poza tym Leszek Kulka tłumaczył, że zrobił rozeznanie na temat możliwości pozyskania dodatkowych środków zewnętrz-nych na ten cel. Niestety infor-macje, które uzyskał nie są zbyt optymistyczne. – Z pozyskaniem środków na windy będzie problem – zauważył Leszek Kulka. Obie-cał jednak, że do tematu postara się wrócić jeszcze w tym roku.

(far)

Windy w starostwie nie będzie

Wydział geodezji, kartogra-fi i, katastru i gospodarki nieru-chomościami w krotoszyńskim starostwie został przeniesiony. Teraz, jeżeli będziesz chciał

zgłosić np. zmiany ewidencyjne, musisz udać się do budynku przy ul. 56 Pułku Piechoty Wlkp. (naprzeciwko dotychczasowej siedziby wydziału). (far)

Geodezja przeniesiona

DARIUSZ KŁAKULAK, naczelnik wydziału geodezji zaprezentował sprzęt znajdujący się w nowo wyremontowanych pomieszczeniach.

Krotoszyńskie starostwo nie ma specjalisty ds. europej-skich. Etat jest nie obsadzony od momentu, kiedy Bolesław Kasprzak, który dotychczas zajmował się sprawami eu-ropejskimi, odszedł na eme-ryturę. – Czy pan zamierza to stanowisko obsadzić, czy doszedł pan do wniosku, że jest ono niepotrzebne? – do-pytywał się radny Stanisław Ratajski. Okazało się, że na-bór na stanowisko specjali-

sty ds. europejskich zostanie ogłoszony prawdopodobnie w lutym. Aktualnie, jak tłu-maczy starosta Leszek Kulka, trwają pracę nad stworzeniem nowego regulaminu organi-zacyjnego starostwa. – Mamy pomysł, aby stworzyć biuro rozwoju, promocji i kultu-ry. Współpracę zagraniczną, kulturę i sport chcemy prze-nieść właśnie do tego wydziału – podkreśla starosta.

(far)

BIURO ROZWOJU, PROMOCJI I KULTURY W KROTOSZYŃSKIM STAROSTWIE

Szukają specjalisty, a kogo znajdą?

Miejski Zakład Komunikacji w Krotoszynie został oficjalnie przekształcony w spółkę z ogra-niczoną odpowiedzialnością. Nowa forma prawna obowiązuje od 1 stycznia. Zmiany przede wszystkim zwiększą autono-mię spółki. Udziały pozostaną w rękach gminy, jednak orga-nami podejmującymi decyzję będzie – rada nadzorcza i walne zgromadzenie MZK. Spółka nadal będzie wyko-nywać zadania w zakresie lo-kalnego transportu zbiorowego. MZK będzie mógł jednak kon-kurować na rynku z pozostałymi przewoźnikami np. wykonując usługi w zakresie branży tury-

ZMIANA FORMY PRAWNEJ

MZK spółką z o. o.

Ponad 210 tys. zł wydano do tej pory na oświetlenie przy Osiedlu Sulimira w Sulmierzy-cach. Uiszczono opłatę tech-niczną, skarbową, zapłacono za roboty budowlane oraz nadzór inwestorski. By móc konty-nuować prace, władze muszą

wysupłać kolejne 52.130 zł. Dzięki temu możliwy będzie montaż kolejnych 11 lamp na odcinku ul. Krotoszyńskiej do zbiegu z ul. Tyczyńskiego. Za-montowania lamp domagają się mieszkańcy miasta.

(alf)

KONTYNUACJA INWESTYCJI OŚWIETLENIOWEJ W SULMIERZYCACH

Wyłożą dodatkowe 52 tys. zł

stycznej. Do tej pory nie po-siadając osobowości prawnej

mieli zamkniętą drogę w tym kierunku. (far)

MZK OFICJALNIE został przekształcony w sp. z o. o.

K R O T O S Z Y N

Page 12: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

Włodarz Zdun broni się przed dofinansowaniem przydomowych oczyszczalni ścieków. – Cały czas podkreślam, że jest zbyt mała ilość pieniędzy na naszym funduszu ochrony środowiska. Dając lu-dziom dofinansowanie w kwocie 2.000 zł, bo na tyle nas stać, tylko po to, by pokazać, że pomagamy w tym zadaniu, jest sprawą bez-sensowną – wyjaśniał Władysław Ulatowski, burmistrz Zdun. Jego zdaniem po przekazaniu środków budżetowych, gmina musi doko-nywać monitoringu, przeglądu, kontroli co byłoby kolejnym wydatkiem. Ponadto do tego typu czynności zwykły urzędnik nie jest kompetentny i muszą zostać zatrudniani fachowcy i specja-liści. – Jeżeli pieniądze zostały wydane, to musimy sprawdzić, czy faktycznie ta oczyszczalnia istnieje i funkcjonuje – wskazuje włodarz. Widzi jednak pewne profity z posiadania oczyszczal-ni. – Jak ktoś sobie wybudował przydomową oczyszczalnią, to już

nie musi płacić żadnych pieniędzy na rzecz oczyszczalni ścieków – mówi. Uspokaja jednocześnie, że teren Zdun wraz z przyległy-mi wioskami zostanie objęty siecią kanalizacyjną. Natomiast dla tych zakątków, do których z punktu ekonomicznego nie zo-stanie ona doprowadzona, można stworzyć projekt, dzięki któremu przydomowe oczyszczalnie będą dofinansowane ze środków unij-nych. W budżecie gminy Zduny na Fundusz Ochrony Środowiska znajduje się 40 tys. zł i te środki są przeznaczone na inne cele. – Te pieniądze wolę wydać na kosze czy inne rzeczy, których mi brakują – tłumaczy Władysław Ulatowski. W tej chwili urząd jedynie rejestruje przydomowe oczysz-czalnie ścieków. Sprawa jednak nie jest jeszcze przesądzona, gdyż ma zostać poruszona na komisjach rady miejskiej.

(alf)

Zasadnicza Szkoła Zawodo-wa w Kobylinie od stycznia nie ma dyrektora. Burmistrz miasta Bernard Jasiński w listopadzie ogłosił konkurs na nowego szefa placówki. – Konkurs nie został rozstrzygnięty, ponieważ nie zgłosił się żaden kandy-dat – poinformowała Sylwia Wachowiak, podinspektor d.s. oświaty w kobylińskim urzędzie miejskim. Żaden z nauczycieli pracujących w placówce nie posiada wymaganego w ogło-szeniu wykształcenia z zakresu zarządzania ani kursu kwalifi ka-cyjnego z zarządzania oświatą. Dlatego też zaproponowano funkcję pełniącej obowiązki

dyrektor Alicji Grzempowskiej, uczącej w szkole zawodowej historii i języka polskiego. Jak przewiduje ustawa o oświa-cie, pełniąca obowiązki będzie mogła być na stanowisku tylko przez okres 6 miesięcy. Dotychczasowa szefowa placówki Irena Majnert po 30 la-tach pracy w oświacie przeszła na emeryturę. Dyrektorem ZSZ w Kobylinie była od września 2006r. Wcześniej pracowała najpierw w szkole podstawo-wej w Łagiewnikach, a po jej likwidacji rozpoczęła pracę jako polonistka w kobylińskim gimnazjum.

(ep)

Podczas drugiej rozprawy krotoszyńskiego geodety Euge-niusza S. na sali sądowej było gorąco. Zeznania świadków się różniły. Oskarżony swoim oświadczeniem, że jest w po-siadaniu taśmy, która ujawnia „mijanie się z prawdą jednej z pracownic starostwa”, wprawił zebranych w osłupienie. Eugeniusz S., oskarżony jest o naruszenie nietykalności

cielesnej urzędniczki starostwa. Zarzucono mu także zmuszanie funkcjonariusza publicznego do określonego zachowania, a także to, że w tym samym czasie znie-ważył innych pracowników biura poprzez ubliżanie im obelżywy-mi słowami oraz kwestionowanie ich kompetencji. O przebiegu rozprawy w kolejnym numerze „Gazety Kro-toszyńskiej” (mp)

Budowa hali widowiskowo – sportowej w Kobylinie ma ruszyć w marcu. Finansowanie rozłożono na trzy lata. W tym roku 2 miliony będą pochodzić ze środków miasta, a 1 mln zł z kredytu Banku Gospodarstwa Krajowego, którego oprocento-wanie wyniesie 3,5%, pochło-nie 6 mln zł. Ostateczna kwota będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu, który wyłoni wyko-nawcę. Miasto może liczyć (przy odpowiednim zawansowaniu prac budowy hali) na dofinan-sowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Województwa Wielkopolskiego o wartości 1,5 mln zł. Kolejne 5,6 mln zł. z budże-tu trafi jako wpłata na budo-wę oczyszczalni ścieków wraz z kanalizacją do Międzygminne-go Związku Wodociągów i Ka-nalizacji w Strzelcach Wielkich, którego członkiem jest Kobylin.

Wiejskie sale z PROW-u lub środków własnych Jeśli pozyska dodatkowe pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, możliwa będzie rozbudowa świetlicy w Łagiewnikach, którą osza-cowano na 500 tys. zł, remont sali w Srokach (150 tys. zł) oraz w Zdziętawach (60 tys. zł). – W tym pierwszym naborze wniosków ma być brana pod uwagę rozbudowa remizy w Ko-bylinie oraz obiekt w Fijałowie. Liczymy też, że jeszcze w tym roku ruszy drugi nabór i wtedy chcielibyśmy zgłosić sale wiej-skie w Łagiewnikach, Srokach i Zdziętawach. – tłumaczy Ber-nard Jasiński, włodarz miasta. Z kolei na modernizację m. in. dachu na obiekcie w Kuklinowie ze środków własnych wydatko-wanych ma być 66 tys. zł.

Dużo się dzieje Radny Grzegorz Okupnik dopytywał o możliwość prze-prowadzenia remontu świetlicy w Długołęce. – Organizuje-my różne imprezy, przychodzą dzieci pograć sobie w tenisa, a tam cieknie dach, drzwi są jak z dykty. Myślę, że parę złotych by się przydało na Długołękę – przekonywał Grzegorz Okup-nik. Radny ubolewał, że nie zna-lazły się środki na przebudowę mostu na rzece. – Skoro w tym roku nie będzie pieniędzy na most, to coś by się przydało z tą salą

KOBYLIN

Pieniądze głównie na duże inwestycjeBudowa hali widowiskowo – sportowej, kanalizacji i oczyszczalni ście-ków to najważniejsze inwestycje na ten rok w gminie Kobylin. Niestety, w szkołach nie planuje się większych remontów i modernizacji. Radni żywo dyskutowali też o fi nansowaniu remontów wiejskich świetlic.

zrobić. – dodał radny i zarazem sołtys wsi Długołęka. Domagał się przy tym podania szczegółów prac remontowych przewidzia-nych na inne wioski w gminie. Ostatecznie w budżecie zabezpie-czono kwotę 3 tys. na smolenie dachu oraz zakup dmuchawy do ogrzania obiektu. – Co do mostu to już wcześniej powiedziałem, że został zgłoszony do programu Leader i działania „Wielkopolska Gościnna”. Udział naszej gminy ma się skupić właśnie na Dłu-gołęce, czyli wydzielenie części rekreacyjnej nad zbiornikiem wodnym i modernizacja mostu na rzece – wskazał Bernard Jasiński, burmistrz Kobylina.

Kasa dla konserwatora zabytków 60 tys. zł wśród wydatków na ochronę dziedzictwa kultu-ralnego zbulwersowała koby-lińskich radnych. Okazało się bowiem, iż taka suma potrzebna jest na opracowanie dokumenta-cji zabytków w gminie. – Mamy zadanie wykonania kart adreso-wych zabytków nieruchomych w gminnej ewidencji zabytków, na co potrzebne jest 52 tys. zł i potem opracowanie gminnego programu opieki nad zabytkami – 8 tys. zł. To muszą przeprowa-dzić fachowcy z uprawnieniami,

czyli konserwatorzy zabytków – zastrzegła Jolanta Nowak. Do skatalogowania jest ok. 590 obiektów. Przygotowanie karty adresowej wraz z opisem jedne-go zabytku przeliczono na 100 zł. – Kwota 60 tys. na to zadanie mnie osobiście przeraża, bo jest to wydatek porównywalny z tym, co zamierzamy prze-znaczyć choćby na utrzymanie dróg – ubolewał Artur Jarus, przewodniczący komisji budże-tu i gospodarki. Jak wyjaśnił burmistrz, nie można uniknąć wydatków z tego tytułu, ponie-waż karty adresowe i gminny program opieki nad zabytkami powinien być opracowany już trzy lata temu.

RIO bez zastrzeżeń Kobylińscy radni podczas obrad komisji zdecydowali, by zredukować kwotę zaplanowaną na wsparcie Ośrodka Interwen-cji Kryzysowej w Krotoszynie z 8.525 zł do 4 tys. a kwotę 4.525 zł dołożyć na wynagrodzenia za wybitne osiągnięcia kobylińskich sportowców. – Jestem zadowolo-ny z faktu, iż projekt budżetu zo-stał prawidłowo przygotowany, a Regionalna Izba Obrachun-kowa nie wniosła żadnych uwag – powiedział Bernard Jasiński.

(ep)

CZY BĘDZIE DOFINANSOWANIE PRZYDOMOWYCH OCZYSZCZALNI ŚCIEKÓW W GMINIE ZDUNY?

Dlaczego burmistrz jest przeciwny?

EUGENIUSZ S. KONTRA PRACOWNICY STAROSTWA

Kaseta jako dowód w sprawie

K O B Y L I N

Zamiast dyrektora – pełniąca obowiązki

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl12

Page 13: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E

Ponad 50 tys. zł mieszkańcy Ziemi Krotoszyńskiej zebrali, grając po raz 17 w Wielkiej Orkie-strze Świątecznej Pomocy. Tym razem pieniądze przeznaczone będą na profilaktykę w dziedzinie wczesnego rozpoznawania chorób nowotworowych u dzieci. Naj-więcej atrakcji zapewniły Zduny i Kobylin, natomiast Krotoszyn w tym roku nie zachwycił. Za to zbiórka pieniędzy przebiegała spo-kojnie. – Nie otrzymaliśmy zgło-szenia, by ktoś próbował napaść wolontariuszy. Nie odnotowaliśmy

też przypadku, by jakiś kwestor chciał zdefraudować pieniądze z puszki – wskazuje nadkom. Jacek Piechota, z KPP Krotoszyn. Przez 17 lat grania WOŚP rów-nież do krotoszyńskiego szpitala trafił sprzęt zakupiony z zebranych środków. – Łącznie od roku 1995 do 2006 otrzymaliśmy sprzęt na łączną kwotą 155 tys. 416 zł. Ostatnio w 2006 roku otrzymali-śmy inkubator – wylicza Urszula Delikt, zastępca dyrektora SP ZOZ w Krotoszynie.

(mp)

WOŚP GRA DO KOŃCA ŚWIATA I O JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ

Zbierali dla dzieci z chorobami nowotworowymi

zebrano w powiecie krotoszyńskim na rzecz WOŚP

TO MALEŃSTWO jeszcze nie przyłą-czyło się do grona wolonatriuszy, ale wsparło orkiestrę, wrzucając pienią-dze do puszki.

TAKI MAŁY, TAKI DUŻY, MOŻE POMOCNYM BYĆ. Pieniążki, co prawda chłopczyk dostał od rodziców, ale własnoręcznie włożył je do puszki wolontariuszki na kroto-szyńskim rynku.

PODCZAS GDY DZIEWCZYNY KWESTOWAŁY NA RZECZ WOŚP, mieszkańcy Zdun mogli się posilić woj-skową grochówką, czy usmażyć kiełbaski przy ognisku.

MIMO ZIMNA zdunowianie nie dawali za wygraną i licytowali koszulki, rysun-ki i poduchy z logo WOŚP.

ZDUNOWSKIE RENDEZ – VOUS na niedzielny wieczór zamieniło się w kawiarenkę wielkiej orkiestry. Dziewczyny raczy-ły gości kawą, her-batą i słodkościami za datek wrzucony do puszki.

WIKTORIA ROZUM (PIERWSZA Z LEWEJ) zlicytowała ko-szulkę. Uważa, że zarówno w latach poprzednich, jak i w tym

roku cel WOŚP jest naprawdę szczytny. Jeśli nawet nowotwór nie dotyczy kogoś z naszej rodziny, to trzeba pamiętać, że

może dotyczyć kogoś, kto mieszka za ścianą i nie należy prze-chodzić obok tego obojętnie.

FINAŁ WOŚP W KOŹMINIE WLKP przebiegał pod znakiem występów dzieci ze szkół pod-stawowych. Koncert dała Koźmińska Orkiestra Dęta, a także zespół punkowy „Persona Non Grata” i Chupacabara.

W KOBYLINIE walka o koszulkę wielkiej orkiestry była zacięta. W końcu zlicytowano ją za 96 zł.

BENICE (GM. KROTOSZYN) zorganizowały imprezę na „102”, licytowali, śpiewali, tańczyli i zaświecili światełko do nieba.

r

zy ognisku.

egał łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłd-

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

13

Page 14: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

W I E Ś C I R O L N I C Z EGazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

14

O G Ł O S Z E N I E

Aby rolnik mógł ubiegać się o rentę strukturalną, musi spełnić szereg wymogów.

Trzeba mieć skończone 55 lat Trzeba być producentem rolnym będącym osobą fizyczną, która przed złożeniem wniosku o rentę strukturalną skończyła 5 5 l a t , a l e n i e u z y s k a ł a jeszcze wieku emerytalnego oraz nie jest emerytem ani rencistą. W n i o s e k n a l e ż y z ł o ż y ć najpóźniej na pół roku przed osiągnięciem wieku emery-talnego tj. 65 lat w przypadku mężczyzn i 60 lat w przypadku kobiet.

PROW 2007-20013

Renty strukturalneW 2008 roku 798* rolników złożyło wnioski o rentę strukturalną w sa-mej Wielkopolsce. Jakie warunki mu-szą spełnić gospo-darze, aby otrzymali renty strukturalne?

Ubezpieczenie obowiązkowe Minimum 10 lat przed zło-żeniem wniosku należy nie-przerwanie prowadzić gospo-darstwo oraz przez okres min. 5 lat opłacać ubezpieczenie eme-rytalno – rentowe, określone w przepisach o ubezpieczeniu spo łecznym rolników. Rol-nik musi być także wpisany w ARiMR do ewidencji pro-

ducentów, stanowiącej część krajowego systemu ewidencji pro-ducentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności. W dniu złożenia wniosku o uzyskanie renty strukturalnej gospodarz musi podlegać ubezpieczeniu emerytalno – rentowemu oraz nie może posiadać zaległości w opłacaniu ubezpieczenia spo-łecznego.

Komu można przekazać gospodarstwo? Gospodarstwo można przekazać osobie, która nie ukończyła jeszcze 40. roku życia, po raz pierwszy podej-muje się prowadzenia gospodarstwa rolnego oraz posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe do prowa-dzenia działalności rolniczej. Gospo-darz, który chce przekazać mienie, musi posiadać gospodarstwo rolne o łącznej powierzchni użytków rol-nych co najmniej 3 ha. Ze względu na trudność spełnienia tego wymogu w 4 województwach: małopolskim, podkarpackim, śląskim i święto-krzyskim zmniejszono wielkość gospodarstwa do 1 ha. Nie dotyczy to jednak Wielkopolski. Wprowadzono również wymóg przekazania trwałego oraz wymóg przekazania całego gospodarstwa następcy. Po otrzymaniu z biura po-wiatowego ARiMR „postanowienia o spełnieniu wstępnych warunków wymaganych do uzyskania renty strukturalnej” rolnik musi przekazać gospodarstwo rolne i zaprzestać pro-wadzenia działalności rolniczej.

(ik)

ROLNIK, KTÓRY chce przejść na rentę strukturalną, musi mieć ukończone 55 lat.

Odpłatne zbycie nieruchomości nie zawsze jest przychodem

Przeznaczenie gruntu na cele rolne zgodnie z miejsco-wym planem zagospodarowania przestrzennego nie wpływa na opodatkowanie sprzedaży takiej nieruchomości podatkiem do-chodowym. Ustawa o podatku dochodo-wym od osób fizycznych zalicza do źródeł przychodu między innymi odpłatne zbycie nieru-chomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości. Doty-

czy to również działek rolnych – zarówno zabudowanych, jak i gruntowych. W przypadku takiej sprzedaży przychód podat-kowy nie zawsze jednak powsta-nie. Istotny jest moment zbycia nieruchomości. Sprzedaż nie stanowi źródła przychodu w sy-tuacji, gdy została ona dokonana po upływie pięcioletniego okresu liczonego od końca roku, w któ-rym nieruchomość nabyto.

(ann)

Zwolnienie dla działek rolnych

Nowa grupa producencka producentów zbóż i rzepaku

Nowo tworzona grupa pro-ducencka producentów zbóż i rzepaku najprawdopodobniej po 20 stycznia uchwali statut oraz kwotę wpłaty członkow-skiej. Przypuszczalnie zostanie ustalony także ostateczny termin przystąpienia do grupy. Po upły-wie tego czasu lista chętnych rolników zostanie zamknięta. Szkolenia zorganizowane w połowie grudnia miały na celu

wyłonienie gospodarzy zainte-resowanych udziałem. 60 osób wyraziło chęć przystąpienia do grupy . – Skala produkcji, jaką zgłosili zainteresowani, 4-krotnie przekroczyła minimalną ilość potrzebną do zawiązania grupy – podsumował Robert Czajka, pre-zes Miejsko- Gminnego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych w Krotoszynie.

(ik)

Chętni jeszcze mogą się zgłaszać

*www.arimr.gov.pl

Page 15: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

W I E Ś C I R O L N I C Z E

Emeryci i renciści KRUS do 28 lutego otrzymają formularz PIT-40A (rocz-ne obliczenie podatku przez organ rentowy) lub PIT-11A (informacja o dochodach uzyskanych od organu rentowego).

Średnia cena ziarna na targowiskach w Wielkopolsce Pszenica 658 zł - 9,9% Żyto 500 zł - 28,6% Jęczmień 585 zł - 16,4% Kukurydza 600 zł 0,0% Owies 450 zł -13,5% Przenżyto 557 zł -13,5%

31 stycznia

Do 31 stycznia należy uregulować składki na ubezpieczenie spo-łeczne rolników w I kwartale 2009 roku.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

15

P łyty powinny być n ie-przepuszczalne (dno i ściany) i zabezpieczone w taki sposób, aby wycieki nie przedostawa-ły się do gruntu. Przepisy nie narzucają materiałów, z jakich powinna być wykonana płyta. Zatem dopuszczalnym jest za-stosowanie różnych technologii wykonania płyty obornikowej, gwarantujących spełnienie wy-magań określonych przepisami prawa z wykorzystaniem poza tradycyjnymi materiałami jak na przykład beton, innych materia-łów np. odpowiednich tworzyw sztucznych. – Rolnik musi zgłosić w starostwie powiatowym bu-dowę płyty obornikowej. Prawo mówi, że ma to uczynić 30 dni przed przystąpieniem do wyko-nania robót. Nie ma rozgrani-czenia, czy płyta jest mała, czy duża. Są warunki techniczne usytuowania obiektów rolni-czych i rolnik musi przestrzegać tego np. aby płyta była 4 m od granicy działki – wyjaśnia Krzysztof Pawlak, naczelnik Wydziału Architektury i Bu-downictwa w Starostwie Powia-towym w Krotoszynie.

Ze zbiornikiem czy bez? Budowa płyty obornikowej nie jest jednak sprawą łatwą. W zgłoszeniu należy określić rodzaj, zakres i sposoby wy-konywania robót budowlanych oraz przewidywany termin roz-poczęcia inwestycji. Aby wybu-dować płytę obornikową wraz ze zbiornikiem powyżej 25 m3

należy uzyskać pozwolenie na budowę. – Wszystko zależy od wielkości zbiornika. Jeśli miałby pojemność do 25 m3,to byłby na zgłoszenie, a powyżej 25 m3 na pozwolenie – podkreśla Krzysz-tof Pawlak.

Wędrówka po urzędach Rolnik, który zdecyduje się na budowę płyty, musi uzbroić się w cierpliwość, ponieważ czeka go długa wędrówka po

HODUJESZ DRÓB LUB ŚWINIE

Obowiązkowa płyta obornikowa

RYSUNEK PRZYKŁADOWEJ budowli rolniczej przeznaczonej do magazynowania obornika.

Rolnicy prowadzący chów lub hodowlę drobiu – powyżej 40.000 stanowisk lub świń – powyżej 2.000 stanowisk (dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior), są zobowiązani do przechowywania nawozów naturalnych, innych niż gnojówka i gnojowica, na specjalnie zabezpieczonych płytach obornikowych. Regulują to przepisy obo-wiązujące od stycznia tego roku.

urzędach w celu pozyskania zezwoleń i innych dokumentów. Należy bowiem uzyskać mapę do celów lokalizujących, wystąpić do gminy o warunki zabudowy oraz zagospodarowania terenu. Gospodarz musi od uprawnione-go geodety dostać mapy w skali 1 do 500 do celów projektowych oraz zlecić geodecie wykonanie badań gruntowych pod budowę. Należy wybrać projekt pod zbiornik oraz wystąpić do osoby mającej uprawnienia budowlane o adaptację projektu zbiornika, wykonanie projektu zagospoda-rowania terenu i sporządzenie kompletnej dokumentacji. Do-piero po zebraniu dokumentacji i wykonaniu 4 egzemplarzy można wystąpić do starosty o pozwolenie na budowę. Ale to jeszcze nie koniec. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę trzeba zawiadomić inspektora nadzo-ru budowlanego o rozpoczęciu prac budowlanych, ustanowić kierownika budowy z upraw-nieniami, zarejestrować dzien-nik budowy oraz zamontować tablicę informacyjną i dopiero przystąpić do budowy. Po zakończeniu inwestycji musi nastąpić odbiór. Gospodarz powinien uzyskać pozwolenie na użytkowanie zbiornika. Warto pamiętać o tym, aby materiały, z których wykonana jest płyta i zbiornik, posiadały atest.

Koszt może być duży Cena p łyty obornikowej może być różna. Wszystko za-

O G Ł O S Z E N I E

O G Ł O S Z E N I E

leży od wielkości, im większa tym droższa. – Zależy dużo od wymogów projektanta, ile ma być zbrojenia itp., Średnia cena

wynosi od 150 zł do 200 zł. za m2 – tłumaczy Michał Stachura, właściciel firmy „Betoniarstwo Stachura Michał” z Rozdraże-

wa. Koszt inwestycji wzrośnie, jeśli do płyty zostanie dołączony zbiornik na gnojowicę.

(ik)

ZPM BIERNACKISP. Z O.O.UBOJNIA

W GOLINIEPROWADZI SKUP ŻYWCA

WOŁOWEGO I WIEPRZOWEGOKONKURENCYJNE CENY

DOGODNE WARUNKI PŁATNOŚCIRZETELNE ROZLICZENIE

WEDŁUG KLAS POUBOJOWYCHZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY

SKUP BYDŁA NA UBÓJ Z KONIECZNOŚCI

0-697/806-609 (Odbiór całą dobę, własnym transportem)

TELEFON KONTAKTOWY(0-62) 747-09-30, 0-695/803-302,

0-607/585-004

Page 16: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E16 Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2008www.krotoszynska.pl

W cyklu „Gazety Krotoszyńskiej” co tydzień prezentujemy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, które działają w powiecie krotoszyńskim. W tym tygodniu przedstawiamy OSP Gościejew.

Ochotnicza Straż Pożarna w Go-ściejewie liczy 50 członków, 20 czyn-nych i 30 wspierających oraz dwie MDP dziewcząt i chłopców. Oprócz bojowej drużyny męskiej mogą się poszczycić drużyną kobiecą.

Niebawem stuknie im setka Franciszek Kuliński, właściciel majątku ziemskiego położonego we wsi Gościejew mając na celu zabez-pieczenie swoich włości postanowił utworzyć Straż Pożarną w 1910 roku. Początkowo nie była to ochotnicza jednostka, ponieważ skład osobowy drużyny opierał się na pracownikach majątku. Współzałożycielem organi-zacji był mieszkaniec wioski Sylwe-ster Preiss. Właściciel majątku chcąc rozwiązać problem ludzi starszych i ubogich w 1913 roku wybudował „dom opieki” w Gościejewie, w trakcie budowy postanowił powiększyć inwe-stycję o remizę strażacką. Cała wieś poczuła się doceniona, tym bardziej, iż w tym samym roku Franciszek Ku-linski ufundował konny wóz strażacki z sikawką ręczną. W 1937 roku OSP otrzymała od właściciela majątku sztandar strażacki, który służy druhom do dnia dzisiejszego.

OSP W GOŚCIEJEWIE – GMINA KOŹMIN WLKP.

Sikawka to ich skarbOchotnicza Straż Pożar-na w Gościejewie dzięki swej pracowitości odre-staurowała sikawkę kon-ną z 1913 roku. Ponieważ posiadają zabytkowy sprzęt strażacki zajmu-ją się zabezpieczaniem terenu oraz pokazami dla szkół. Za rok będą ob-chodzić 100-lecie swojej działalności.

DRUŻYNA MĘSKA OSP Gościejew biorąc udział w zawodach musiała mieć historyczne mundury bojowe. OSP Gosciejew w zawodach zdobywa znaczące miejsca, ale najważ-niejsze jak dotąd zwycięstwo odnieśli w ubiegły roku w V Europejskich – VIII Krajowych Zawodach Sikawek Konnych „Cichowo 2008”. Zdobyli: puchar Prezesa Zarządu Głów-nego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych za zajęcie I miejsca w klasyfi kacji ogólnej drużyn męskich, puchar Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za zajęcie III miejsca w ćwiczeniu bojowym mężczyzn oraz puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla najlepszej drużyny męskiej w kraju.

GDYBY NIE PIĘKNE konie Bernarda Karpińskiego z Bułakowa być może OSP w Go-ściejewie nie odniosłaby tak dużego sukcesu na zawodach.

Świąteczne życze-nia zdrowia, radości, spokoju i pomyślności w Nowym Roku skła-dali sobie seniorzy z Ko ła Emery tów i Rencistów z Biadek, łamiąc się wspólnie opłatkiem. Na spo-tkanie zaproszono księdza proboszcza Eugeniusza Meksę.

Wszyscy zasiedli do wspólnego stołu, by przy kawie, cieście i owocach rozmawiać m. in. o świątecznych przygotowaniach. Ze spotkania wigilijnego nikt nie odszedł z pu-stymi rękoma, ponie-waż dla wszystkich przygotowano słodkie upominki. (ep)

B I A D K I

Seniorzy przełamali się opłatkiem

Wznowienie po wojnie W czasie wojny, aby sztandar uchro-nić przed spaleniem przez okupanta, ukryto go u mieszkańca Gościejewa pod korytkiem, z którego jadła koza. Na czas okupacji działalność organizacji została zawieszona, wznowiono ją dwa lata po wojnie. Postanowiono stworzyć fundusz w oparciu o składki członkow-skie w wysokości 10 zł. miesięcznie oraz karę pieniężną w wysokości 100 zł. za nie stawienie się na ćwiczeniach. Jednostka dbała także o rozwój kultury. W 1948 roku zebrano książki wśród członków i utworzono publiczną bi-bliotekę, w której bibliotekarzem został druh Ignacy Sędziak. Strażacy we wła-snym zakresie wykonali także posadzkę w remizie. Kilka lat później otrzymali od Powiatowej Komendy Straży Pożarnej motopompę PO- 3. W połowie lat 80-tych rozpoczęto budowę nowej strażnicy wraz ze świetlicą oraz salą na 200 osób. W tym celu powołano Społeczny Komitet Budowy. Prace wykonywano w czynie społecznym, zakończono je w 1999 roku. Po 90 latach od otrzymania sikawki kon-nej mieszkańcy Gościejewa postanowili

ją odrestaurować. – 18 osób, przez 3 mie-siące, wszyscy się schodzili, kto ile mógł. Rozebrana była w drobny mak. Najpierw zrobiliśmy zdjęcia potem czyściliśmy czę-ści i dobraliśmy farbę. Wszystko zrobili druhowie – podkreśla Marian Burczyk, prezes OSP w Gościejewie. Farbę ufun-dował Urząd Miasta i Gminy w Koźminie Wlkp. Oprócz sikawki strażacy ochotnicy z Gościejewa mają na stanie także samo-chód ŻUK, który służy do przewożenia strażackiego wozu konnego.

Zdobywają I miejsca Druhowie z Gościejewa brali i biorą udział w różnych zawodach np. w 1967 roku we Wrześni odbyły się I Wojewódz-kie Zawody Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, gdzie byli jedynymi re-prezentantami powiatu krotoszyńskiego. Po odnowieniu sikawki w 2003 roku druhowie po raz pierwszy pojechali na III Krajowe Zawody Sikawek Konnych w Cichowie w 2006 roku. Zdobyli I miejsce w kategorii „Ocena wartości historycznej”. Od tego momentu uczestniczyli w każdych zawodach. Ciężka praca zaowocowała sukcesem, czyli zdobyciem I miejsca w ogólnej klasyfikacji V Europejskich – VIII Krajowych Zawodach Sikawek Konnych w Cichowie w 2008 roku.

Za nic nie sprzedadzą Druhowie z Gościejewa gościli dele-gację holenderskich strażaków, którzy byli zachwyceni sikawka konną. Odwiedziła ich też reprezentacja z Węgier. – Ile osób już pytało, czy chcielibyśmy sprzedać sikawkę. Proponowano nam nawet 200 tys. zł., ale nie oddamy jej za nic w świecie, zresztą co byśmy kupili za te pieniądze? Tylko kłopoty – stwierdził Marian Bur-czyk.

Gdyby nie konie Czymże byłaby sama sikawka bez koni. – Szczególne podziękowanie nale-ży się z naszej strony panu Bernardowi Karpińskiemu z Bułakowa, który od 3 lat użycza nam te piękne zwierzęta – podkreśla prezes OSP w Gościejewie. Warto wspomnieć, że ocenie podlegają także konie za wygląd, uprząż i maść, a więc zwycięstwo w zawodach to praca zespołowa. (ik)

PRZY KAWIE i słodkim cieście członkom Koła Emerytów i Rencistów z Biadek czas upływał bardzo miło.

SPOTKANIE EMERYTÓW I RENCISTÓW W ZDUNACH

W y s t ąp i e n i a m i oraz życzeniami roz-poczęło się spotkanie noworoczne organi-zowane przez Soli-darność Weteranów Pracy w Zdunach. – Cieszy, że budujemy społeczeństwo, któ-re chce realizować wspólne pomysły. Nikt nie powiedział, że ży-cie będzie łatwe. Jest ono takie, a nie inne i każdy z nas ma pro-blemy. Niemniej jed-nak życie jest kochane. Życzę więc wszyst-kim zdrowia, pogody ducha oraz zadowo-lenia – zwrócił się do zebranych Włady-sław Ulatowski, bur-mistrz Zdun. Wśród

życzeń znalazły się i te, by związek nie spoczywał na laurach i nadal rozsławiał klub nie tylko w Polsce. – Chodzi o to, aby nie ustawać w wykrzesy-waniu energii z człon-ków związku. Przecież, gdy s ię spotykamy i widzimy jak potrafi-cie się bawić, to nam brakuje tchu – chwa-liła Łucja Długiewicz – Paszek, kustosz zdu-nowskiego muzeum. Czas umilał działający przy związku zespół śpiewaczy „Senior”. Na koniec wszyscy wzięli udział w za-bawie karnawałowej, oddając się szaleństwu na parkiecie. (alf)

Był śpiew i tańce

PODCZAS SPOTKANIA prezesowi Solidarności Weteranów Pracy – Mieczysławowi Skowrońskiemu – z okazji imienin wręczono wiązankę kwiatów.

Page 17: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E17Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

Wspomnienie Sybiraka

Czesław Herba opo-wiada na łamach „Gazety Krotoszyń-skiej” o sześciu latach spędzonych wraz z rodziną na Syberii. Trafi ł tam podczas II wojny światowej, jako 10-letni chłopiec. Niedawno przeminęło Boże Narodzenie. Z mego życia zapamiętałem dwa wyjątkowe, a jednocześnie bardzo różne i przeciwstawne sobie święta.

Rodzinnie, ciepło i w ojczyźnie Miałem może 7 – 8 lat, już chodziłem do szkoły koło Dro-chobycza. Z tatą byłem w lesie po choinkę. Choinka nie była pakowana w folię i nie miała zezwolenia na ścięcie jak dziś. Była piękna, rozłożysta i ... przystojna – tak powiedział tato. W domu sięgała pod powałę. Już tydzień przed świętami sami robiliśmy łańcuchy na ozdobę. Jedne były z rurek 5 cm słomy i dodatków kolorowego papieru, a drugie były z pasów kolo-rowego papieru układane w harmonijkę, a potem rozciągnięte. Strojenie choinki dawało nam – czwórce dzieci – radość, zadowolenie, spełnienie, właśnie to coś, co zapamiętałem do dziś. Rodzice podziwiali nasze pomysły i cieszyli się razem z nami. Na choince były łańcuchy wspomniane, wycinanki, pierniki, ciastka, aniołki, mikołajki, szyszki sosnowe, orzechy, żołędzie dębowe i kilka starych przechowywanych kolorowych bombek.

Łamaliśmy się opłatkiem Kiedy choinka już była strojna jak młoda panna do ślu-bu, na stole stały pierogi, gołąbki, kapusta, ryba i czerwony barszcz. Wszyscy klękaliśmy do pacierza. Potem tato wziął opłatek i z wszystkimi się połamał. Pamiętam, że między opłat-kami był jeden koloru różowego i ciekawy byłem, dlaczego wszystkie są białe, a ten różowy. Teraz, kiedy skończyliśmy spożywanie opłatka ojciec połamał ten różowy na kawałki i dał po jednym mamie, mnie i Stasiowi, jeden kawałek zosta-wił sobie i powiedział – idziemy do stajni. Ojciec dał opłatek koniowi, mama krasuli, a ja i Stasiu dwóm cielakom i poszli-śmy na kolację. Przy kolacji tato opowiadał, że zwierzaki po spożyciu różowego opłatka o północy rozmawiają o swoich gospodarzach, czy im robią krzywdę, czy zachowują się przy-zwoicie. Pomyślałem sobie wówczas jako dziecko, że kiedy pasłem krowy, czasem patykiem lub prętem krowę zdzieliłem, ciekawy byłem, czy one to pamiętają i będą o tym mówić. Kiedy skończyła się kolacja i kolędowanie tato poszedł do stodoły i przyniósł dwa snopki owsianej, miękkiej słomy. Rozwiązał te snopy i powiedział, że godzinę czasu możemy w tej słomie baraszkować, fikać koziołki, bawić się. U nas, na co dzień była dyscyplina, a przewinienie karane było pa-skiem. Więc ta słoma była wielkim wyluzowaniem, godziną samowoli, zadowolenia i uciechy. Wygłupialiśmy się aż do zmęczenia. Wystarczy – powiedział tato, słoma została wy-niesiona i nastąpiła „normalność”. Takich świąt już nigdy w życiu nie miałem.

Na pryczy i w niewoli Drugie święta jakże odmienne od opisanych, które bodajże głębiej w mej pamięci pozostały, to w niedoli, głodzie i mro-zie. Na pryczy w baraku, ze łzami w oczach, po cichu, głodno i chłodno. Były modlitwy, prośby i błagalne słowa, by się los nasz zmienił. Potem były opłatki, jak zawsze moja kochana świętej pamięci mama napiekła cieniutkie placuszki kartoflane i udzielała komunii tymi symbolami. Powiedziała – kochani to nie są prawdziwe opłatki, ale prawdziwa jest nasza tradycja. Zamiast barszczu mieliśmy uchę – rosół z ryby. Pamiętajcie kochani, powiedziała mama, jak kiedyś dożyjecie, to jako dorośli opowiedzcie o tych opłatkach potomnym.

Dwa scenariusze Dzisiaj wierzyć się nie chce, że to wszystko było napraw-dę. Że człowiek miał jedne święta rodzinne, ciepłe, domowe, a drugie tragiczne w zniewoleniu, niedoli i obce. Jakby dwa scenariusze świąt Bożego Narodzenia.

BARAN (21 III - 19 IV)Dobry tydzień, choć nie obejdzie się

bez pewnych uciążliwości. Mimo słabszej formy, będziesz szukał sposobu na sprostanie obowiąz-kom i swoim postanowieniom. Włożysz więcej wysiłku, lecz wyniki będą bardzo zadowalają-ce. We czwartek spodziewaj się niespodzianki w pracy, której będzie towarzyszyć radość. Więcej optymizmu i wiary w siebie!

BYK (20 IV - 20 V)Poczujesz smak życia przez duże

„Ż”. Przy obecnych warunkach i możliwościach jesteś w stanie osiągnąć tak wiele, że do tej pory nawet o tym nie śniłeś! Twoje marzenia zaczynają się spełniać! I wreszcie będziesz mieć obok siebie kogoś, z kim będziesz mógł o tym porozmawiać. Czego więc jeszcze Ci potrzeba? Dobrego zdrowia, ale o to musisz zadbać sam. Noś się ciepło!

BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI)Przypływ energii, jaki odczuwasz od

początku, może spowodować chaos w życiu oso-bistym. Będziesz dążył do harmonii i spełnienia pragnień uczuciowych, osiągnięcia zadowolenia w tej sferze tak silnie, że wszystko pozostałe prze-stanie się liczyć. Otaczasz się ludźmi, to doskonale, bo dużo ludzi, to więcej możliwości, również dla Ciebie. Teraz postaw na materialne korzyści.

RAK (21 VI - 22 VII)Gdy jeszcze nie pozbyłeś się emo-

cjonalnych rozterek, staraj się uczynić to jak najszybciej. W uczuciach zmierzaj w kierunku, jaki dyktuje Ci serce i intuicja. Na tej ostatniej możesz polegać przez jakiś czas. Jednocześnie powinieneś dopuścić do głosu rozsądek, jeśli chodzi o sprawy materialne: pracę i finanse. Zacznij rozsądnie dzielić swoje siły i czas pomiędzy sprawy zawodowe a sercowe, ze wskazaniem na te pierwsze.

LEW (23 VII - 22 VIII)Czekasz na łatwe zdobycze, ale po-

myśl, czy nie więcej satysfakcji przyniosłoby Ci zwycięstwo odniesione wskutek walki niż walkowerem? Wytęż intelekt, pręż muskuły i ruszaj do boju! To przecież dopiero początek roku i stanowczo za wcześnie, by składać broń. Waleczne i silne Lwy mają tyle do zrobienia. Trze-ba zacząć w porę, nie ociągać się, nie zwlekać niepotrzebnie. Ty zacznij natychmiast!

PANNA (23 VIII - 22 IX)Od tego tygodnia Wenus sprzyja Two-

jemu życiu osobistemu. Sielanka w małżeństwie i rodzinie, harmonia w uczuciach pozwolą Ci skupić się na pracy, jej efektach i szeroko poję-tej sferze materialnej. Twoje znaczenie w firmie wydatnie wzrośnie. Obejmiesz bardziej odpo-wiedzialne stanowisko, przejmiesz obowiązki koleżanki, która będzie na L-4 itp. Oczywiście, o bliskich nie zapominaj. O dobro trzeba się starać. Tylko zło „robi się samo”.

WAGA (23 IX - 22 X)Chcesz mieć więcej czasu dla siebie?

Naucz się asertywności, szczególnie, gdy ktoś próbuje zwalić swoje obowiązki na Ciebie. Wykonuj to, co musisz, ale bardzo dobrze. W kręgach towarzyskich będziesz grała pierw-sze skrzypce. Królowa balu, dusza towarzystwa itp. epitety mile połaskoczą Twoje ego. Osoba niedawno spotkana wniesie teraz do Twojego życia dużo dobrego. Przekonasz się, że ta eks-cytująca znajomość nie jest przelotna.

SKORPION (23 X - 21 XI)Ostatnie doświadczenia spowodują, że

do ludzi będziesz podchodził z dystansem i ostroż-nością. W przyszłości dzięki temu unikniesz roz-czarowań. Poprawi się aura do działania w sferze zawodowej. Niestety, energia i siły fizyczne mogą być na niezadowalającym poziomie. Gdy kondycja będzie zawodzić, zrezygnuj z dodatkowych zajęć i więcej uwagi i czasu poświęć zdrowiu. Doskonałą pielęgniarką okaże się Bliźniak.

STRZELEC (22 XI - 21 XII)W pracy może być nerwowo. Jakieś

zaległe z ubiegłego roku sprawy trzeba będzie szybko zakończyć, więc niewykluczone, że będziesz musiał popracować dłużej. Zwięk-szając tempo powinieneś działać z większą rozwagą. Dopiero w weekend odpoczniesz. Z głową wolną od trosk będziesz się bawił, śmiał i dzielił radością z bliską sercu osobą. Do nowych znajomości nie przywiązuj zbyt dużego znaczenia. Nie są tego warte.

KOZIOROŻEC (22 XII -19 I) Pomyślny tydzień, jak to u Ciebie

o tej porze roku bywa. Ale silna potrzeba odniesienia spektakularnego sukcesu spowo-duje, że cała reszta przestanie się liczyć. Obyś w tym wszystkim nie zapomniał o najbliższych i o tym, co w życiu jest dla Ciebie równie ważne. Trzymaj się obranego kierunku, ale równocześnie przestrzegaj zasad. To one są wyznacznikiem i kierunku, i Twojej wartości.

WODNIK (20 I - 18 II)Znajdujesz się, niestety, w nieco

słabszym okresie astrologicznym, a więc po-winieneś wyhamować i nabrać dystansu do wielu spraw. Nie bierz na poważnie wszystkie-go, co o sobie usłyszysz, nie usiłuj domyślać się tego, czego usłyszeć nie mogłeś. W ogóle mniej wagi przywiązuj do samych opinii, bo każdemu wolno mówić, co chce, a nie musi to być prawda.

RYBY (19 II - 20 III)Masz aurę sprzyjającą radykalnym

zmianom. Skorzystaj z okazji i kierując się rozumem i potrzebami, zacznij kształtować swoje życie może inaczej. Jeśli jednak jesteś pewien, że to, co robisz dobrze Ci wychodzi, nie wprowadzaj zmian na siłę. Wystarczą modyfikacje doskonalące. W piątek zrzucisz jakiś ciężar z serca. Odczujesz ulgę, bo po-zbędziesz się balastu, który niepotrzebnie zatruwał Ci duszę.

h o r o s k o p

KUPO

NN

R 3

(86)Krzy¿ówka nr 2 (42)

Oprac. Andrzej Szewczyk

Litery z pól ponumerowanych w dolnym prawym rogu, ułożone w kolejności od 1 do 32 utworzą rozwiązanie krzyżówki.Spośród prawidłowych rozwiązań wylosujemy nagrodę – 30 zł.Rozwiązanie prosimy przesłać, lub przynieść osobiście wraz z kuponem do naszej redakcji (Krotoszyn, ul. Rynek 4) do 2 stycznia.

Rozwi¹zanie krzy¿ówki z nr 52/1 (83/84)

Has³o: „Kto dobrego ma sternika, ten niebezpieczeństwa unika”

Nagrodę wylosował: MARIA KRYSZTOFOWICZul. Bohaterów Monte Cassino63-700 Krotoszyn

Page 18: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

T W O J E Z D R O W I E18 Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009

www.krotoszynska.pl

Stronê redaguje

Magdalena Pawlik

tel. (062) 721-43-90fax (062) 721-43-91

e-mail: [email protected]

SzpitaleKROTOSZYN:

ul. Mickiewicza 21 tel. (062) 588-04-04Oddział wewnętrzny, chirurgiczny, anestezjologiczny, intensywnej tera-pii, ratownictwa medycznego.

ul. Bolewskiego 4 tel. (062) 588-03-90Oddział położniczo-ginekologiczny, dziecięcy, noworodkowy

KROTOSZYN:

„ALFA”, ul. Bolewskiego 8, tel. (062) 722-50-53

„CER-MEDIC”, ul. Przemysłowa 19tel. (062) 588-02-09

(062) 725-45-65„ESCULAP”, ul. Bolewskiego 8,

tel. (062) 588-03-83, (062) 588-04-84

„FAMILIIA”, ul. Mickiewicza 2atel. (062) 722-09-71

„KOL-MED”, ul. Dworcowa 1, tel. (062) 724-23-58,

www.kol-med.pl„MEDICAL”, ul. Mahle 6,

tel. (062) 722-51-52„MEDYK”, ul. Staszica 26 b,

tel. (062) 722-62-63„NOWAMED”, ul. Mickiewicza 35,

tel. (062) 588-15-20„RODZINNA”, ul. Tartaczna

tel. (062) 722-65-59„SUN-MED”, ul.Garncarska 9,

tel. (062) 722-70-21„NA PARCELKACH”, ul.Grudzielskiego 25a,

tel. (062) 722-75-60, „PSYCHE”, ul. Mickiewicza 35,

tel. (062) 722-75-93„KRO-MED”,, ul. Kościuszki 10

tel. (062) 722-83-14(062) 722-42-51

KROTOSZYN:

AMAZONKI – ul. Zdunowska 12, tel. 691 313 479

POMÓŻMY SOBIE (Walka z chorobami nowotworowymi)– ul. Floriańska 10,

tel. (062) 725-23-17

SCLEROSIS MULTIPLEKS – ul. Kołłątaja 5,

tel. (062) 722-65-39

POLSKI ZWIĄZEK NIEWIDOMYCH – ul. Benicka 9,

tel. (062) 722-05-64

STOWARZYSZENIE NA RZECZ DZIECI I OSÓB SŁABOSŁYSZĄ-CYCH I NIESŁYSZĄCYCH „DWA ŚWIATY” – restauracja „Ratuszowa”,

tel. (062) 725-25- 89, (062) 722-77-92

ZWIĄZEK OSÓB NIEPEŁNO-SPRAWNYCH „INTEGRACJA”- ul. Benicka 9, tel. (062) 725-27-83, 0/502-156-871

Przychodnie

Organizacje i stowarzyszenia

O G Ł O S Z E N I E

Samobadanie piersi to obo-wiązek każdej kobiety. Profi-laktykę winnyśmy też uzupełnić o USG i mammografię. To ostat-nie badanie każda kobieta po ukończeniu 40. roku życia po-winna wykonać raz na dwa lata. Panie z grupy wysokiego ryzyka, u których w rodzinie stwierdzono nowotwór piersi, jeszcze wcze-śniej. Wczesne wykrycie wszel-kich zmian umożliwia całkowite wyleczenie.

Niewielka dawka promieni Mammografia polega na prze-świetlaniu piersi promieniami rentgenowskimi. Jest badaniem całkowicie nieinwazyjnym. Nie wymaga także żadnego dodatko-wego przygotowania. Najlepiej zgłosić się w dwuczęściowym ubraniu, tak, by łatwo można było rozebrać się do pasa. Przed badaniem nie powinno się uży-wać dezodorantu, talku, balsamu. W trakcie badania piersi ułożone na małej podstawce, dociskane są plastikową płytką od góry oraz z boku (ucisk trwa zaledwie kilka sekund), co pozwala uzyskać po dwa obrazy dla każdego sutka. Zdjęcia są następnie analizowa-ne przez specjalistę – lekarza radiologa.

By nie było za późno Mammografia pozwala na wczesne rozpoznawanie i wykry-wanie guzków o średnicy około 0,5 cm i zmian tzw. bezobjawo-wych. Oznacza to, że w badaniu mammograficznym wykrywane są guzki, a także inne zmia-ny i nieprawidłowości w piersi w bardzo wczesnym etapie, kiedy jeszcze nie można ich wykryć

PROFILAKTYKA RAKA PIERSI W KROTOSZYNIE

USG i biopsja piersi na miejscuMammografi ę celowaną, USG oraz biopsję piersi kobiety mogą wykonywać na miejscu w Krotoszynie. – Dzięki temu kobieta nie musi się szwędać, że tak powiem po całym świecie. Ma robione badania tu, a potem jest kierowana do kliniki specjalistycznej, najczęściej do Po-znania – wyjaśnia Urszula Delikat, zastępca dyrektora SP ZOZ w Krotoszynie.

w procesie samobadania czy podczas badań palpacyjnych wykonywanych przez lekarza. Zastosowanie mam-mografii w procesie diagnozowania nowotworów piersi jest bardzo cenne i zwiększa szanse wyleczenia choro-by wykrytej we wczesnym etapie.

Kto bezpłatnie? Z bezpłatnych badań mam-mograficznych mogą skorzystać kobiety w wieku 50 – 69 lat (rocz-niki 1939-1958), które nie mia-ły wykonywanej mammografii w ramach programu profilaktycz-nego w ciągu ostatnich 24 miesięcy bądź, które otrzymały w ramach realizacji programu profilaktyki raka piersi w roku poprzednim pisemne wskazanie do wykonania ponownego badania po upływie 12 miesięcy. Nie jest wymagane skierowanie i nie ma znaczenia miejsce zamieszkania.

O G Ł O S Z E N I E

Lekarz Marek Wexej przyj-muje swoich pacjentów w przy-chodni NZOZ „Rodzinny” przy ul. Tartacznej 7 (naprzeciw Intermarche) w Krotoszynie. W związku ze zmianą przy-chodni pacjenci muszą po-

nownie z łożyć deklaracje wyboru lekarza rodzinnego w przychodni NZOZ „Rodzin-ny”. Mogą to uczynić od po-niedziałku do piątku w godz. 8.00 – 18.00.

(alf)

Marek Wexej zmienił przychodnię

Czynniki ryzyka powstania raka piersi:

- rak piersi wśród członków rodziny (stopień ryzyka zależy od liczby przypadków w rodzinie i stopnia pokrewieństwa z chorą osobą), - wczesna pierwsza miesiączka przed 12. rokiem życia, - późna menopauza po 55. roku życia, - urodzenie dziecka po 35. roku życia, - bezdzietność, - poprzednie leczenie z powodu raka piersi, - leczenie z powodu innych scho-rzeń piersi.

Nie trzeba wyjeżdżać Do tej pory Krotoszyn reali-zował tylko etap podstawowy programu profilaktyki raka piersi. Teraz ma możliwość realizowania etapu pogłębionego. Co to oznacza

w praktyce dla pacjentek? – Do tej pory robiliśmy tylko screening badaniem mammograficznym, a teraz dodatkowo, jak już coś na tym pierwszym badaniu wyjdzie, to robimy mammografię celowaną na tę zmianę, USG, i możemy zro-bić biopsję. Potem wyniki obejrzy onkolog – zaznacza Urszula De-likat, zastępca dyrektora SP ZOZ w Krotoszynie. Dopiero, gdy wy-niki będą negatywne, to pacjentka będzie musiała jechać na właściwe leczenie. – Dzięki temu kobieta nie musi się szwędać, że tak powiem po całym świecie. Ma robione badania tu, a potem jest kierowana do kliniki specjalistycznej, najczęściej do Poznania. Chciałabym, aby jak naj-mniej takich kobiet trafiało do nas, ale dzięki temu etapowi pogłębione-mu, będą one miały większy komfort – wyjaśnia zastępca dyrektora SP ZOZ w Krotoszynie. (mp)

BADANIE MAMMOGRAFICZNE kobiety mogą wykonać w Krotoszynie, przy ul. Floriańskiej 10 w Centrum Profi lak-tyki Medycznej i Promocji Zdrowia.

Page 19: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

I N F O R M A C J E22 Gazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

N A S I M I L U S I Ñ S C Y

Krotoszyn, ul. Zdunowska 4, (062) 722-67-15

Rodzice noworodków, których zdjęcia opubliko-waliśmy, mogą zgłaszać się do siedziby „Gazety

Krotoszyńskiej” (Rynek 4) po DARMOWY upominek oraz do zakładu fotografi cznego

po DARMOWE pamiątkowe zdjęcie.

Foto Ostrowscy

O G Ł O S Z E N I E

Koźmińscy licealiści uczcili pamięć patrona swej szkoły – po-wstańców wielkopolskich. Z okazji 90. rocznicy wybuchu zbrojnego wystąpienia Wielkopolan przeciw-ko zaborcy uroczystą akademię zorganizowano w kościele p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczen-nika. Podczas wystąpienia uczniów przybliżono przebieg walk powstań-czych na terenie Wielkopolski, w tym na Ziemi Koźmińskiej, oraz skutki i znaczenie powstania. Atmosferę wydarzeń sprzed 90 laty przywołały pieśni i piosenki patriotyczne, które urozmaicały występ uczniów. Niektóre z nich za-śpiewano na melodię tradycyjnych kolęd. Zwrócono uwagę na fakt, iż wśród biorących udział w walkach byli przodkowie uczniów liceum. Uczestnicy spotkania mieli również okazję obejrzeć archiwalne zdję-cia z powstania wielkopolskiego,

I LO W KOŹMINIE WLKP. UCZCIŁO PATRONA

Pamięci Powstańców Wielkopolskich

UCZNIOWIE I LO w Koźminie Wlkp. przybliżyli przebieg walk powstańczych na terenie Wielkopolski z przełomu 1918 i 1919 roku.

MŁODZI LUDZIE zgromadzeni w kościele p. w św. Stanisława Biskupa z uwagą wysłuchali wystąpienia swoich kolegów i koleżanek.

a także usłyszeć nagranie wspo-mnień jednego z powstańców, Ma-riana Kasprzaka. Program przygo-towali: Jolanta Cyunczyk, Lucyna

Radojewska-Felczak, Alfreda Da-mazyniak (z KOKu) oraz Mateusz Górak (uczeń klasy IIIB).

(ep)

Świąteczno – noworoczne spo-tkanie zorganizowały władze samo-rządowe Sulmierzyc.W odpowied-ni nastrój wprowadziły wszystkich dzieci z miejscowej szkoły podsta-wowej, które przygotowały jasełka. W montażu słowno-muzycznym przedstawiły narodzenie Jezusa oraz hołd, jaki oddali mu pastuszkowie i królowie. Młodzi artyści podkre-ślali, że Boże Narodzenie, jest za każdym razem, kiedy pomagamy innym i kiedy potrafimy ich wy-słuchać. Dlatego też zebrani na spotkaniu otrzymali serduszko z prośbą, by każdy przedłużał czas Bożego Narodzenia, czy-niąc dobro. Nad przygotowaniem programu artystycznego czuwały siostry – Jadwiga i Franciszka. W podziękowaniu za doznania artystyczne dzieci otrzymały słodki upominek. Idzi Kalinowski, burmistrz Sulmierzyc podziękował go-ściom za przybycie. Podkreślał też wagę wspólnych dokonań

SULMIERZYCE – WSPÓLNE DOKONANIA

Niczego nie żałować

NA SPOTKANIE noworoczne przybyło wielu gości, którzy na co dzień współpracują z sulmierzyckim samorządem.

w mieście na polu samorządowym, gospodarczym i społecznym. Po czym oddał głos Ewie Kargol – Stybaniewicz, bo był przekonany, że wszelkie życzenia z ust kobiety brzmią zdecydowanie lepiej. Sze-fowa sulmierzyckiej rady życzyła więc zebranym spokoju i zdrowia. Wspomniała też ważne wydarzenia minionego roku – jak wręczenie

miastu sztandaru, organizację Dni Sulmierzyc czy jubileusz TMZS. Podkreśliła, że 2008 r. był czasem spokojnej, solidnej i regularnej pracy. Przekonywała też, że nie warto niczego żałować, trzeba za to patrzeć w przyszłość. Po czym wszyscy uraczyli się lampką szam-pana i przy suto zastawionym stole miło spędzili czas. (red)

Córka Bogumiły i Krzysztofa Woźniaków z Maciejewa

ur. 5 styczniaważy 3.040 g., mierzy 53 cm

Nikodem Kolenda z Krotoszynaur. 11 stycznia

waży 3.600 g., mierzy 56 cmSyn Dagmary i Karola

Robert Jasiak z Krotoszynaur. 11 stycznia

waży 3.600 g., mierzy 58 cmSyn Sylwii i Artura

Aleksandra Wrembel z Góreczekur. 11 stycznia

waży 3.000 g., mierzy 52 cmCórka Beaty i Przemysława

Page 20: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

S P O R T

W Ostrowie odbyły się halowe turnieje piłki nożnej w kategorii trampkarz starszy i junior młodszych. W obu zagrali przedstawiciele powia-tu krotoszyńskiego. W trampkarzach Biały Orzeł w eliminacyjnych meczach grupowych pokonał Centrę 5:1, Masovię 6:4 i Zębców 5:2 i to dało mu pierwsze miejsce. Drugi był Zębców wygrywając z Masovią 6:2 i Centrą 3:1 W grupie B triumfował kaliski Włókniarz, przed Płomykiem Koźminiec, Ostrovią i Pogonią Nowe Skalmierzyce. W spotkaniu o trzecie miejsce w turnieju Płomyk rozgromił Zębców 5:1, a w fi nale Włókniarz zwyciężył Białego Orła 4:0. W kategorii juniorów młodszych wystąpił zespół Astry. Tu także najpierw rywalizowano w dwóch grupach elimina-cyjnych. W grupie A najlepsza była Ostrovia, przed Centrą, Prosną i Jarotą. Krotoszynianie grali w grupie B pokonując Czarnych Dobrzyca 3:1 oraz ulegając Marcinkom Kępno 1:7 i Włókniarzowi 0:2. To dało im osta-tecznie siódme miejsce w zawodach. Pierwsze były Marcinki gromiąc Włókniarza 5:0 i Czarnych 11:3. Włókniarz wygrał z Czarnymi 2:1. Trzecie miejsce zajęła Centra zwyciężając Włókniarza 2:1, a w fi nale Ostrovia nie przestraszyła się rywali i pokonała Marcinki 2:1. Najlepszym strzelcem został Paweł Baraniak – 8 bramek (Marcinki) Wszystkie drużyny otrzymały nagrody rzeczowe (piłki, kalendarze, puchary)

(wb)

Od dwóch wyjazdowych porażek rundę rewanżową roz-poczęli pierwszoligowi tenisiści stołowi Krotosza. Do trudnej sytuacji sportowej krotoszyńskiej drużyny, dla której jedynym celem w tym sezonie jest utrzymanie się, doszły problemy finansowe, co jest spowodowane wycofaniem się kilku sponsorów. Na razie Krotoszanie przegrali oba swoje tegoroczne mecze. W pierwszym grali z wicelidreującym UKTS Alfa Radzyń Podlaski. Było wia-domo, że nawet o remis będzie trudno i tak też się stało. Gospo-darze zgodnie z przewidywaniami wygrali wysoko, bo 8:2. Zaczęło się obiecująco, bo Kazimierz Wi-

szowaty, gładko pokonał Dmitrija Fareitarau, a następnie, w drugiej serii singli tracąc jednego seta, zwyciężył Macieja Chojnickiego. Wszystkie pozostałe pojedynki na swoją korzyść rozstrzygnęli jed-nak faworyzowani miejscowi. Drugim tegorocznym, wyjaz-dowym przeciwnikiem krotoszan był KSTS Krosno. Tu zaczęło się jeszcze lepiej, bo po 3:0 Wiszowa-ty pokonał Roberta Florasa, a Ad-rian Rybak – Sebastiana Lubasia. Następnie Wiszowaty, także do zera, zwyciężył Michała Jurczaka, ale w pozostałych pojedynkach górą byli gospodarze, tracąc przy tym jeszcze zaledwie 4 sety

(wb)

W Przygodzicach odbył się III turniej Grand Prix Ostrowa Wlkp. w tenisie sto łowym. Wystartowa-li w nim także zawodnicy z powiatu krotoszyńskiego. Wśród dziewcząt ze szkół podstawowych drugie miej-sce zajęła bożacinianka Paulina Robak. W kategorii gimnazjalistów triumfował Maciej Lepczyński (Krotosz), trzecią lokatę wywalczył Kry-

stian Polowczyk (Bożacin), a siódmą Sebastian Sta-niewski (Krotosz). W fi nale oldbojów kroto-szanin Stanisław Gdynia, po wyrównanym i emocjonują-cym meczu pokonał Marka Sójkę z krotoszyńskiej Piw-niczanki 3:2. Piątą pozycję zajął Jerzy Kasprzak, a siód-mą Henryk Kurzawski (obaj Piwniczanka).

(wb)

Pingpongiści PUKS Wojciech Kobierno w roz-grywkach A – klasy Po-łudniowej Wielkopolski, po zakończonej rundzie jesiennej, zajmują drugie miejsce, zdobywając 8 pkt., a prowadzi LKS Gołuchów (10). Kobierzanie wygrali 4 spotkania, pokonując: LZS Huragan Janków Zale-śny 14:4, Żaki II Taczanów 11:7, Impuls II Zduny 11:7 i UKS Gorzyce Małe 13:5. Jedyną porażkę ponieśli w wyjazdowym meczu z Głuchowem 6:12. W der-bowym meczu z Impulsem

II po 3,5 pkt. zdobyli Bar-tosz Dąbrowski i Mariusz Kubera, 2,5 Remigiusz Reyer, 1 – Ania Dąbrowska i 0,5 Honorata Dąbrowska. Natomiast dla zdunowian 3 pkt. wywalczyła Martyna Sęk, po 2 – Mateusz Sęk i Tomasz Kasprzak. A w całej pierwszej run-dzie dla Kobierna punkty zdobywali: 16 – B. Dą-browski, po 12 – M. Kubera i R. Reyer, 5,5 – H. Dą-browska, 4,5 – A. Dąbrow-ska, 4 – Mateusz Kmiecik i 1 – Mateusz Frąszczak.

(wb)

Zbyt trudnym przeciw-nikiem dla siatkarskich ka-detów Piasta okazało się kaliskie Tornado. Pierwszy set meczu rozgrywanego w sali na Parcelkach, był wyrównany, a w samej koń-cówce na swoją korzyść rozstrzygnęli go gospodarze 25:22. Drugi od początku toczył się pod dyktando gości prowadzących 8:4, 13:10, 21:18 i w efekcie 25:20. Wydawało się, że w kolejnej odsłonie może być podobnie, gdyż zaczęło się od prowadzenia Tornada 5:3. Tym razem Piast nie po-zwolił rywalom odskoczyć na większą ilość punktów i najpierw doprowadził do remisu 15:15, a następnie sam wyszedł na prowadzenie 21:17 i nie oddał go już do

końca, zwyciężając 25:22. W czwartej partii znów 25:17 lepsi byli kaliszanie. Konieczne stało się więc rozegranie decydującego tie breaka. Pomyślnie zaczęli go goście, prowadząc 3:0 i 10:4. Zawodnicy Piasta zdołali co prawda trochę nadrobić stratę, zmniejszając ją do trzech oczek 10:13, ale na więcej nie było już czasu i Tornado wygrało 15:12, a cały mecz 3:2.

(wb)

Piast: Michał Paluszek, Da-niel Łuczak, Piotr Blecha, Mateusz Blecha, Micha ł Tanaś, Bartłomiej Grenda, Grzegorz Orzechowski, Bartosz Klonowski, Karol Kałka, Krystian Małecki, Mateusz Sobański, Szymon Gościniak, trener Tomasz Horyza.

Od porażki tegoroczne występy ligowe rozpoczęły siatkarskie kadetki Piasta. W meczu drugiej fazy elimi-nacji, we własnej sali, uległy one MKS MOS Słupca. Od początku spotkania prze-wagę zyskał MKS, prowa-dząc 17:13, 21:17 i 25:21. W drugim secie do stanu 9:9 trwała walka punkt za punkt. Później na dwa oczka odskoczyły krotoszynianki (11:9), ale po czasie wziętym przez trenera rywalek po powrocie na parkiet to one zdobyły pięć punktów pod rząd. Wtedy o trzydziestose-kundową przerwę poprosił Łukasz Król. Niewiele to jednak dało i przy stanie 12:18 uczynił to po raz drugi. Taka przewaga utrzymała się do końca, gdyż siatkarki ze Słupcy wygrały 25:19. Dosyć niespodziewanie w trzecim secie krotoszy-

nianki całkowicie rozbiły przeciwniczki 25:14. Wyda-wało się, że może to podzia-łało na nie mobilizująco i że doprowadzą do tie breaka. Tak się jednak nie stało. Wysoka porażka nie zała-mała zawodniczek MKS, a wręcz przeciwnie i to one w kolejnej partii prowadziły 10:3, 17:9. Krotoszynianki jeszcze na chwilę się pode-rwały zmniejszając stratę do 3 punktów 16:19. Końcówka należała jednak do prze-ciwniczek wygrywających 18:25 i cały mecz 3:1.

(wb)

Piast: Ewelina Furman, Magdalena Gałęska, Daria Krystek, Marta Musiałow-ska, Magdalena Rosz-czak, Anna Swędrowska, Katarzyna Każmierczak, Natalia Talaga, Natalia Piąskowska, trener Łu-kasz Król.

UKTS ALFA Radzyń Podl. – KS KROTOSZ Krotoszyn 8:2 Dmitrij Fareitarau – Kazimierz Wiszowaty 0:3Maciej Chojnicki – Adrian Rybak 3:2 Dmitrij Fareitarau – Adrian Rybak 3:1 Maciej Chojnicki – Kazimierz Wiszowaty 1:3 Artur Kalita – Krzysztof Strzałkowski 3:0 Michał Wierzchowski – Jarosław Maćkowiak 3:0Artur Kalita – Jarosław Maćkowiak 3:0Michał Wierzchowski – Krzysztof Strzałkowski 3:2 Fareitarau, Kalita – Wiszowaty, Maćkowiak 3:1 Chojnicki, Wierzchowski – Rybak, Strzałkowski 3:1

KSTS Krosno – KS KROTOSZ Krotoszyn 7:3Robert Floras – Kazimierz Wiszowaty 0:3 Sebastian Lubaś – Adrian Rybak 0:3 Robert Floras – Adrian Rybak 3:0 Michał Jurczak – Kazimierz Wiszowaty 0:3 Damian Wojdyła – Jarosław Maćkowiak 3:0 Konstantyn Puszkariow – Krzysztof Strzałkowski 3:0Damian Wojdyła – Krzysztof Strzałkowski 3:1Konstantyn Puszkariow – Jarosław Maćkowiak 3:1 Floras, Jurczak – Wiszowaty, Maćkowiak 3:1 Pushkarov, Wojdyła – Rybak, Strzałkowski 3:1

1. Silesia Miechowice 11 22 97:132. Alfa Radzyń Podl. 11 17 80:303. KSTS 10 15 64:364. Dawid Tarnogród 10 14 58:425. Polsport B. Biała 11 13 60:506. JKTS 9 9 44:467. AZS Wrocław 11 5 34:768. Krotosz 11 4 39:719. KŚ PŚ Gliwice 10 3 26:7410. ZKS II Drzonków 10 2 18:82

Krzysztof Zawadzki, prezes UKS „Victoria” Gułtowy, został szefem Wielkopolskiego Związku Unihokeja. Jego zastępcą Tomasz Wojciechowski (Niechanowo), sekreta-rzem Andrzej Piątek (Poznań), a członkami zarządu Bar-tosz Burek (Gułtowy) i Jacek Zawodny (Koźmin Wlkp.). Cele WZU to – popularyzacja unihokeja na wszystkich etapach edukacyjnych (szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne, uczelnie wyższe), promocja unihokeja wśród nauczycieli wychowania fi zycznego, szkolenie trenerów i instruktorów we współpracy z Aka-demią Wychowania Fizycznego w Poznaniu, współpraca ze Szkolnym Związkiem Sportowym „Wielkopolska”, stworzenie Wielkopolskiej Amatorskiej Ligi Unihokeja oraz promocja unihokeja amatorskiego i profesjonalnego w środowisku dzieci, osób dorosłych i niepełnosprawnych. Zadania jakie chcą zrealizować pozostali członkowie zarządu to m.in. organizacja obozów rekreacyjno – spor-towych dla dzieci i młodzieży, imprez sportowych popu-laryzujących unihokej, stworzenie komisji sędziowskiej, prowadzenie szkoleń dla sędziów, pozyskiwanie środków zewnętrznych dla realizacji celów statutowych WZU i stworzenie kadry Wielkopolski. (wb)

K O B I E R N O

PUKS Wojciech wiceliderem

TORNADO ZA SILNE

Piast pokonany

Kadetki Piasta uległy Słupcy

PROBLEMY FINANSOWE

Porażka tenisistów stołowych Krotosza

P I ŁKA NOŻNA

Turnieje z udziałem Białego Orła i Astry

T EN I S S TO ŁOWY

Ostrowska Grand Prix

W KATEGORII OLDBO-JÓW najlepszy był krotoszy-nianin Stanisław Gdynia.

NAJLEPSZYM GIMNAZJA-LISTĄ był Maciej Lepczyński z Krotoszyna.

Stawiają na popularyzację i promocję

WIE LKOPOLSK I ZW IĄZEK UN IHOKE JA

ZARZĄD WZU – pierwszy z prawej, koźminianin Jacek Zawodny.

Gazeta Krotoszyńska 3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

23

Page 21: Czy grozi nam bezrobocie? · z doświadczenia wiemy, że niewiele osób z nich korzysta. Autobus nie jest taksówką – twierdzi Wiesław Gałęski. Jego zdaniem wprowadza-nie nieopłacalnych

Nr 3 (86) 16 stycznia 2009 ISSN 1898-0201 Cena 2,00 zł w tym 7% VAT

W N U M E R Z E

SULMIERZYCE Odnowiono 3 klasy60 tys. zł wydano na wyre-montowanie i wyposażenie 3 klas lekcyjnych w Zespole Szkół Publicznych w Sul-mierzycach. – Klasy były remontowane pod względem zakupionych pomocy na-ukowych, tak by dzieci miały jak najwygodniejszy do nich dostęp – wskazywała Beata Koprowska, dyrektor ZSP w Sulmierzycach.

s. 10

Mieszkania w byłym kasynie wojskowym.

Zwolnienia pracowników i przestój produkcyjny dotknęły już Mahle. Redukcję załogi i to aż o 40% zapowiada fi rma „Krepel”. I choć większości zakładów w powiecie krotoszyńskim, jak na razie, udaje się uniknąć poważniejszych kłopotów, a są nawet i tacy, którzy kryzysu się nie boją, to jednak zgodnie przyznają, że borykają się ze zmniejszającą się liczbą zamówień, która może okazać się bombą z opóźnionym zapłonem. Czy powinniśmy się więc bać kryzysu i czy grozi nam bezrobocie? s. 6 i 7

Czy grozi nam bezrobocie?

zebrano w powiecie krotoszyńskim na rzecz WOŚP s. 13

ZDUNY Zapalił się „junkers” Podgrzewacz do wody zapalił się w jednym ze zdunowskich mieszkań. Na szczęście jun-kers znajdujący się w łazience miał odcięty dopływ gazu i nikt nie ucierpiał. s. 4

KOŹMIN WLKP. Spóźniają się z budową?Czy oczekiwanie na decyzję o przyznaniu środków unij-nych dla projektu budowy oraz nieukończony proces wykupu gruntów mogą wpłynąć na przesunięcie terminu rozpo-częcia prac drogowych na obwodnicy Koźmina Wlkp.?

s. 3

KOBYLIN

Pieniądze głównie na duże inwestycjeBudowa hali widowisko-wo – sportowej, kanalizacji i oczyszczalni ścieków to najważniejsze inwestycje na ten rok w gminie Kobylin. W szkołach nie planuje się większych remontów i moder-nizacji. Radni żywo dyskutowa-li też o fi nansowaniu remontów wiejskich świetlic. s. 12

OSP W GOŚCIEJEWIE ROZDRAŻEW Ile za przedszkole i ile na odśnieżanie dróg? Średnio 85 zł w Nowej Wsi i 105 zł w Rozdrażewie zapłacą miesięcz-nie rodzice za pobyt maluchów w przedszkolu. Z kolei na zimowe utrzymanie dróg gmina zarezer-wowała 20 tys. zł. s. 8

Sikawka to ich skarbOchotnicza Straż Pożarna w Go-ściejewie dzięki swej pracowitości odrestaurowała sikawkę konną z 1913 roku. Ponieważ posiadają zabytkowy sprzęt strażacki, zaj-mują się zabezpieczaniem terenu oraz pokazami dla szkół. Za rok będą obchodzić 100-lecie swojej działalności.

s. 16

s. 5

S P O R TGazeta Krotoszyńska

3 (86) 16 stycznia 2009www.krotoszynska.pl

24

W przedostatnim meczu elimi-nacji grupowych siatkarscy kadeci Astry we własnej sali pokonali MKS MOS Turek. Od początku meczu kilkupunktową przewagę zy-skali krotoszynianie i utrzymywali ją przez całego pierwszego seta, pro-wadząc 7:2, 23:20, a wygrywając go 25:21. Odwrotnie było w kolejnej partii, w której prowadzili rywale: 8:4, 12:10. Później ponownie lepsi byli miejscowi 20:18. Końcówka była jednak bardzo emocjonująca, a walka toczyła się w niej punkt za punkt. Ostatecznie na przewa-gi 26:24 triumfowali podopiecz-ni Grzegorza Wiertlewskiego. W trzeciej odsłonie wyrównana walka trwała do stanu 11:10. Potem wspaniałą serię mieli astro-wicze. Gdy prowadzili 20:13, wy-dawało się, że już nic im nie może zagrozić. Tymczasem ambitni tur-kowianie zaczęli odrabiać straty, w czym, trzeba przyznać, własny-mi błędami pomagali im gospoda-rze szczególnie w decydującym fragmencie, gdy przy stanie 24:21 przeciwnicy obronili trzy piłki meczowe. Na szczęście końcówka znów należała do Astry ponownie zwyciężającego na przewagi 27:25 i w całym meczu 3:0.

(wb)

Astra: Mateusz Deringer, Mikołaj Olejnik, Jakub Paszek, Patryk Karwik, Patryk Suliga, Bartosz Skrzypczak, Adam Ochman, Piotr Szmolke, trener Grzegorz Wier-tlewski

O G Ł O S Z E N I E

SIATKARSCY KADECI ASTRY wygrali bez straty seta, ale nie przyszło to im łatwo.

SIATKÓWKA

Astra zwyciężyła

Siatkarskie kadetki Piasta pokonane Drugiej tegorocznej poraż-ki doznały siatkarskie kadetki Piasta. We własnej sali uległy Kolibrowi Ostrzeszów. Od po-czątku meczu to gospodynie osiągnęły przewagę. Przy stanie 19:16 wydawało się, że są one już blisko wygrania pierwszego seta, a już tym bardziej, gdy było 21:19. Niestety wtedy niespo-dziewanie lepiej zaczęły grać rywalki, które najpierw odrobiły stratę, a następnie same wyszły na prowadzenie i nie oddały go już do końca wygrywając 25:23. W drugiej partii ostrzeszo-wianki już od początku były stroną przeważającą, prowadząc 12:9, 17:12, 19:15 i w efekcie 25:16. Do połowy trzeciej odsłony znów mieliśmy wyrównaną walkę

punkt za punkt. Gdy miejscowe prowadziły 19:18, o czas poprosił trener ostrzeszowianek Jerzy Ku-rzawa. Dało to jego zawodnicz-kom efekt, gdyż po powrocie na parkiet zdobyły one cztery punkty pod rząd. Wówczas pierwszą 30 sekundową przewagę wyko-rzystał Łukasz Król. Przy stanie 21:24 uczynił to po raz drugi, ale jego zawodniczkom nie udało się już zdobyć chociażby punkty i przegrały one więc 21:25, a cały mecz 0:3. (wb)

P i a s t : K . K aźm i e r c z a k , A. Swędrowska, M. Przybylska, M. Talaga, M. Musiałowska, M. Roszczak, D. Zych, D. Krystek, N. Pląskowska, M. Gałęska, E. Furman, trener Łukasz Król

ZAWODNICZKI PIASTA gładko przegrały z drużyną z Ostrzeszowa.

B I E G I

468 0sób wzięło udział w XIX ulicznym biegu im. Euzebiusza Ferta w Strzelcach Opolskich. Trasę ukończyło 460. Liczyła ona 15 kilometrów i wiodła ośmioma ulicami w centrum miasta, które tworzyły pięć razy pokonywaną

pętlę. W zawodach wystar-towało także 6 zawodników z Krotoszyna. Najlepiej pobiegł Krzysztof Kasprzak zajmując 29 miejsce (52:54, 6 w M-40), ale pozostali także uzyskali niezłe rezultaty: Piotr Grzempowski

był 144 (01:03:24, 34 w M-18), Piotr Tyczyński - 161 (01:04:23, 35 w M-40), Jan Knapik - 258 (01:09:22, 60 w M-40), Mariusz Basiński - 316 (01:12:35, 72 w M-40) i Valery Maćkowiak - 322 (01:13:10, 66 w M-50). (wb)

KROTOSZANIE tuż przed startem.

Biegali w Strzelcach Opolskich