czy ona już jest ?

5
Sponsor nagród dla laureatów rankingu „Moto - Turysta Roku 2013” Sponsor nagrody dla autora „Relacji Roku 2013” Sezon 2013 01.04.2013 - 31.03.2014 Tytuł: Czy ona już jest ? Autor: Bodek / Moto-Turysta 155 >>> Ranga M-T: Obieżyświat >>> Numer relacji: 02/2013/Turystyczne wojaże Relacja objęta rankingami "Moto -Turysta Roku 2013" & "Wyprawa Roku 2013" Data wyprawy Data nadesłania relacji Data publikacji relacji 17.04.2013 20.04.2013 01.05.2013 Przejechane: 438 km Trasa: Korzeńsko - Lubin - Legnica - Jawor - Bolków - Jelenia Góra - Szklarska Poręba - Świeradów Zdrój - Lubomierz - Bolków - Głogów - Leszno „Gdzie ona jest?”, tak w poprzednim roku zaczynała się przygoda z wiosną kolegi Leszka, który szukał jej wzdłuż Wisły . Moje plany były nie co inneJak każdemu z nas po sześciomiesięcznej zimie, doskwierał głód jazdy, a w moim przypadku był to cholerny GŁÓD!!! Tylko jak to zrobid, kiedy mój motor ma trafid na serwis do Seta? Bez większego namysłu poszedłem do garażu pogadałem z Suzi, czy nie przeszkadzało by jej abyśmy zrobili jakieś 200km więcej i dopiero wtedy wymienimy olej ? Odpowiedź była na plus! No to jedziemy, ale pierwsze co trzeba zrobid to badanie techniczne, bo bez tego ani rusz. Już po piętnastu minutach ląduje w warsztacie i grzecznie czekam na moją kolej, wszystko szło idealnie do momentu kiedy „fachowiec” poprosił mnie o wjazd na rolki. Wjazd jak wjazd tylko dlaczego moja prawa noga wisi nad kanałem a na drugiej ledwo trzymam motor? Przed moimi oczami pojawiły się wszystkie czarne myśli i przypomniały mi się wszystkie odcinki filmu Ice Road Truckers”, czyli po naszemu „Drogi śmierci” . Oczywiście pan „f” nie zwracał na to uwagi, a ja grzecznie wykonywałem jego polecenia. Po dwudziestu minutach wyjeżdżam cały i zdrowy. Tak jak przypomniałem wcześniej, kolega Leszek szukał pierwszych kwiatów wiosennych wzdłuż rzeki, a ja postanowiłem poszukad pierwszych zwiastunów wiosny w górach. Wybieram drogę na Szklarską Porębę. Przez pierwsze 60 km, wszystko było jak z bajki - piękne słooce, asfalt jak stół, w koocu przed Lubinem zaczęło lekko kropid. Pokropiło, pokropiło i przestało, na całe szczęście!!! 1 z 5

Upload: moto-turysta

Post on 24-Mar-2016

231 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

autor: Bodek / Moto-Turysta 155

TRANSCRIPT

Page 1: Czy ona już jest ?

S p o n s o r n a g r ó d d l a l a u r e a t ó w r a n k i n g u „ M o t o - T u r y s t a R o k u 2 0 1 3 ” S p o n s o r n a g r o d y d l a a u t o r a „ R e l a c j i R o k u 2 0 1 3 ”

Sezon 2013 01.04.2013 - 31.03.2014

Tytuł: Czy ona już jest ?

Autor: Bodek / Moto-Turysta 155 >>>

Ranga M-T: Obieżyświat >>>

Numer relacji: 02/2013/Turystyczne wojaże

Relac ja ob ję ta rank ingami "Moto -Turys ta Roku 2013" & "W yprawa Roku 2013"

Data wyprawy Data nadesłania relacji Data publikacji relacji

17.04.2013 20.04.2013 01.05.2013

Przejechane: 438 km

Trasa: Korzeńsko - Lubin - Legnica - Jawor - Bolków - Jelenia Góra - Szklarska Poręba - Świeradów Zdrój - Lubomierz - Bolków - Głogów - Leszno

„Gdzie ona jest?”, tak w poprzednim roku zaczynała się przygoda

z wiosną kolegi Leszka, który szukał jej wzdłuż Wisły. Moje plany były

nie co inne…

Jak każdemu z nas po sześciomiesięcznej zimie, doskwierał głód

jazdy, a w moim przypadku był to cholerny GŁÓD!!! Tylko jak to zrobid,

kiedy mój motor ma trafid na serwis do Seta?

Bez większego namysłu poszedłem do garażu pogadałem z Suzi, czy nie

przeszkadzało by jej abyśmy zrobili jakieś 200km więcej i dopiero

wtedy wymienimy olej ? Odpowiedź była na plus!

No to jedziemy, ale pierwsze co trzeba zrobid to badanie techniczne, bo bez tego ani rusz.

Już po piętnastu minutach ląduje w warsztacie i grzecznie czekam na moją kolej, wszystko szło idealnie

do momentu kiedy „fachowiec” poprosił mnie o wjazd na rolki. Wjazd jak wjazd tylko dlaczego moja

prawa noga wisi nad kanałem a na drugiej ledwo trzymam motor? Przed moimi oczami pojawiły się

wszystkie czarne myśli i przypomniały mi się wszystkie odcinki filmu „Ice Road Truckers”, czyli po naszemu

„Drogi śmierci”. Oczywiście pan „f” nie zwracał na to uwagi, a ja grzecznie wykonywałem jego polecenia.

Po dwudziestu minutach wyjeżdżam cały i zdrowy.

Tak jak przypomniałem wcześniej, kolega Leszek szukał pierwszych kwiatów wiosennych wzdłuż

rzeki, a ja postanowiłem poszukad pierwszych zwiastunów wiosny w górach. Wybieram drogę

na Szklarską Porębę. Przez pierwsze 60 km, wszystko było jak z bajki - piękne słooce, asfalt jak stół,

aż w koocu przed Lubinem zaczęło lekko kropid. Pokropiło, pokropiło i przestało, na całe szczęście!!!

1 z 5

Page 2: Czy ona już jest ?

Pierwszy postój na papierosa robię w miejscowości Kochlice, polecam parking przy „ Barze u Antka”

jedzenie pierwsza klasa i za dobrą monetę , po herbatce i pysznym szaszłyku ruszam dalej. Obwodnica

Legnicka to ekstra trasa do potrenowania jazdy po tak długiej przerwie, bujam się z lewa na prawa i tak

powoli mijam Jawor, Bolków, Jelenią Górę i ląduję na parkingu przy Wodospadzie Szklarki.

Oczywiście jak na takie miejsce przystało wszystkie stragany rozłożone,

cała cepeliada wystawiona. Nie wiem jak wy, ale ja czasami mam dośd

tych samych długopisów z drewna, baranków, kubków itp.

czyli Chinatown na wypasie. Kupuje bilet za piątaka i idę zobaczyd ten

nasz cud natury. Pierwsze miłe zaskoczenie to metalowe barierki

wzdłuż całej trasy z tego co pamiętam były zawsze drewniane

i lekko spróchniałe.

Po pięciu minutach docieram

do celu, mimo dwóch

autokarów parkujących obok

mnie. Zero ludzi jestem sam jak palec, klikam fotki i wgłębiam się

w krótką historie wodospadu. Wodospad usytuowany jest

na wysokości 520m n.p.m. i ma 13,3m. Nieopodal wydobywano też

dymny kwarc. Przy okazji wspominam wszystkie wycieczki szkolne

i zdjęcia z psem bernardynem, hm kto ich nie ma? Chyba wszyscy

w tym kraju mają takie fotki. Koniec przemyśleo czas ruszad dalej...

2 z 5

Page 3: Czy ona już jest ?

Kieruje się na Świeradów Zdrój i oczywiście nie omieszkam przejechad przez słynny Zakręt Śmierci.

Powstał on w latach 1935-1937, droga w tym miejscu zatacza łuk prawie o 180o.

pomysł nie znalazł uznania w Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei, która zarządza drogą numer 404

ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa.

Jak sama nazwa wskazuje, było tutaj

wiele wypadków śmiertelnych i z tego

powodu powstał nawet pomysł, aby

ten odcinek zamknąd dla ruchu

drogowego i wybudowad łącznik

omijający cały zakręt. Niestety,

Znajduje się tam też doskonały punkt widokowy

na Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską. Wszyscy, którzy przejeżdżali obok mnie, mieli niezły ubaw widząc

gościa latającego w kasku, skaczącego z murku na murek i pstrykającego fotki. Po rozbawieniu całego

turystycznego towarzystwa, ruszam dalej.

Powoli kieruję się na Leszno, bo czas goni.

Po drodze mijam zaśnieżone lasy i łąki, biel

śniegu przykrywa szary pył ale asfalt jest czarny

i suchy, tylko gdzie ta wiosna?

Wybieram trasę na Lwówek Śląski, a później

Bolesławiec i Głogów, ale jak to w życiu bywa gdzieś po drodze gubię się i dzięki temu trafiam

do miejscowości Lubomierz, czyli naszego Hollwyood.

3 z 5

Page 4: Czy ona już jest ?

To właśnie w Lubomierzu powstał film „Sami Swoi” w 1967, kręcono tam również trzecią nowelę filmu

„Krzyż walecznych” i kilka scen do „Tajemnicy twierdzy szyfrów”, odbywa się tam również Ogólnopolski

Festiwal Filmów Komediowych.

Parkuje niedaleko

muzeum Kargula i Pawlaka, które powstało w 1995 roku i mieści się przy głównej ulicy, w dawnym Domu

Płócienników. Niestety z braku czasu nie zwiedzam muzeum, krążę po rynku, klikam kilka zdjęd i ruszam

w dalszą drogę. Zostało mi jeszcze trochę kilometrów do przejechania a kolega Jacek już czeka...

4 z 5

Page 5: Czy ona już jest ?

Mijam Bolesławiec, Głogów i tuż przed samym Lesznem, muszę dodatkowo nadrobid z 20 km

z powodu wypadku. Tutaj pozdrawiam gorąco kierowcę autobusu, który powinien wozid worki

z ziemniakami na targ a nie poruszad się po drodze, oczywiście dostał odpowiednie podziękowania

ode mnie i pięciu innych użytkowników drogi.

U Seta jestem przed siedemnastą, pijemy zimne piwko (oczywiście miałem podwózkę do domu,

dzięki jeszcze raz Krzychu) i planujemy z kolegą gdzie by tu w tym sezonie się wybrad?

Tym miłym akcentem kooczę pierwszą, krótką przejażdżkę wiosenną. Niestety wiosny w górach jeszcze

nie widad ale to już tylko chwila i wszystko się pięknie zazieleni.

Wszystkim Moto-Turystką i Moto-Turystą ,

życzę tyle samo wyjazdów co powrotów.

Lewa w górę!!!

PS.

Przeprosiłem mój motor, miało byd 200km a było ponad 400km, mam nadzieję, że mi wybaczył…

5 z 5