Transcript

NR 5 uROK I u8 listopada 2012 r. u www.swiecie24.pl

W N U M E R Z E n W N U M E R Z E n W N U M E R Z E n W N U M E R Z E n W N U M E R Z E n

n n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

Ka de ci na Du żym Ryn ku

Trzy dzie stutrzech uczniówdwóch klas opro fi lu po li cyj -nym dzia ła ją -cych od wrze -śnia przy Ze spo le Szkół Me ne dżer skizło ży ło przy rze cze nie. Uro czy stość zemo cja mi ob ser wo wa li ro dzi ce pierw -szo kla si stów. Świe żo mia no wa ni ka de -ci przy rze ka li su mien nie i god nie wy -peł niać swo je obo wiąz ki, a tak że strzecpo wie rzo nych ta jem nic.

Jed no kie run ko wo przyprzy chod ni

Od da ny zo stałdo użyt ku wy jazd zno we go par kin guprzy Miej sko -Gmin -nej Przy chod ni w Świe ciu. Obec nie wjazdod by wa się z uli cy Woj ska Pol skie go a wy -jazd przez no wy par king w kie run ku uli cyCu krow ni ków. No wy par king to do dat ko -we kil ka dzie siąt miejsc na sa mo cho dy.Dzia ła już od po cząt ku paź dzier ni ka aledo pie ro te raz ruch od by wa się w jed nąstro nę.

Z apa ra tem w świat

Szy mon Tu -sik weź mieudział w mię dzy -na ro do wym kon -kur sie fo to gra -ficz nym Worl dwi de Pho to Walk. Je go zdję -cie zwy cię ży ło spo śród wszyst kich wy ko na -nych przez uczest ni ków czwar tej edy cji„Świec kich Spa ce rów Fo to gra ficz nych”. Wy -róż nie nia otrzy ma li Kin ga Świ der ska, Mar -ty na Mu zy ka i Ani ta Bła że jew ska. Na gro dyksiąż ko we dla lau re atów ufun do wał UrządMiej ski w Świe ciu.

Ak cja Znicz prze bie głaspo koj nie

Na dro gachna sze go po wia tunie do szło w tychdniach do żad ne gowy pad ku (czy li nikt nie zo stał ran ny). Po li -cjan ci wzy wa ni by li do 20 stłu czek. Za -trzy ma li dwóch pi ja nych kie row ców 4 ro -we rzy stów. Za trzy ma li do kon tro li 864oso by. Uka ra nych man da ta mi zo sta ło 394kie row ców (głów nie za nad mier ną szyb -kość)  i 16 pie szych. Po ucze nia usły sza łopo nad 100 osób.

O mo der ni za cji ba se nu

Jesz cze w tymro ku zo sta nie ogło -szo ny kon kursna opra co wa niepro jek tu mo der ni -za cji kry tej pły wal ni w Prze cho wie. Do ist -nie ją ce go obiek tu, zo sta nie do bu do wa nydru gi bu dy nek. Za pla no wa no grun tow ny re -mont we wnątrz sta rej pły wal ni, a ca łość zy -ska no wą ele wa cję. Po wsta nie też par kingna ok. 60 miejsc po sto jo wych, plac za baw dladzie ci oraz skwer z alej ka mi i ław ka mi. Wię -cej in fo na stro nie www.swie cie 24.pl.

31 X – 4 XI 5 XI3 XI31 X30 X

Czwartek, 8 listopada 2012Aktualności2

Znisz czy li lu ster kaW no cy z 1 na 2 li sto pa da na Alei Ja na Paw -ła II dwóch męż czyzn urwa ło lu ster ka bocz -ne w dwóch sa mo cho dach. Jed ne go z nich,21-let nie go, za trzy mał prze cho dzień i prze -ka zał pa tro lo wi, któ ry przy je chał na miej -sce. Spraw ca był pi ja ny. Tra fił do po li cyj ne -go aresz tu. Kil ka go dzin póź niej po li cjan ciza trzy ma li rów nież je go ko le gę. Te go sa me -go dnia obaj usły sze li za rzut uszko dze niamie nia, za co gro zi im od ka ra od 3 mie się -cy do 5 lat po zba wie nia wol no ści.

15-let ni wła my wa cze 4 li sto pa da oko ło dru giej w no cy zło dziejwła ma li się do po miesz cze nia go spo dar -cze go przy ul. Szkol nej. Za bra li stam tądelek tro na rzę dzia, klu cze na sa do we orazzłom o war to ści oko ło 400 zł. Po li cjan ciusta li li, że spraw ca mi kra dzie ży są dwaj15-let ni miesz kań cy Świe cia. Uda ło się teżod zy skać skra dzio ne przed mio ty. Je denz po dej rze wa nych o to prze stęp stwo zo stałza trzy ma ny i prze słu cha ny w cha rak te rzenie let nie go spraw cy czy nu ka ral ne go,wkrót ce za rzu ty usły szy też je go kom pan –in for mu je asp. Ma rek Ry dzew ski, rzecz nikświec kiej po li cji.

Zderzenie na skrzyżowaniu 6 XI w Zbra chli nie au to bus zde rzył się z do -staw czym ci tro enem jum per. W wy ni ku wy -pad ku kie row ca sa mo cho du i jed na z pa -sa żer ka au to bu su zo sta li ran ni i po go to wieza bra ło ich do szpi ta la. Do cza su usu nię ciaskut ków zda rze nia ruch na dro dze byłutrud nio ny.

OPRAC. NOW

Wydawca: Gedeon MediaNa podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o.

Redakcja:ul. Kopernika 6, 86-100 Świecietel. 52 333 31 27e-mail: [email protected]

Redagują:Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny (e-mail: [email protected])Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: [email protected])

Współpraca: Ariel Stawski – dziennikarz (e-mail:[email protected])

Reklama:Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: [email protected] Nowicki, e-mail:[email protected]

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Jesz cze przez mie siąc Ze spół SzkółPo nad gim na zja lych bę dzie pro wa -dził kam pa nię „Dru gie ży cie”, pro -mu ją cą ideę prze szcze pia nia i od -da wa nia or ga nów.

Do tych czas pre zen ta cje od by wa ły siępod czas szkol ne go Dnia Na uczy cie la i im -pre zy spor to wej na sta dio nie Wdy, po nad -to „de kla ra cje wo li” po ja wi ły się pod czasnie dziel nych mszy w pa ra fii św. Jó ze fa, auczen ni ce ZSP go ści ły w Sta ro stwie Po wia -to wym. - Na chwi lę obec ną ma my 700 wy -peł nio nych de kla ra cji – mó wi An na Po raj --Sub kow ska, jed na z ko or dy na to rek ak cji. -To jesz cze nie ko niec, po nie waż za mó wi li -śmy ko lej nych 300 sztuk. Już te raz je ste -śmy bar dzo za do wo le ni z wy ni ków na -szych dzia łań – do da je.

Wię cej in for ma cji na te mat idei od da -wa nia na rzą dów oraz wzór oświad cze niawo li moż na zna leźć na stro nie www.dru -gie zy cie.org

AST

Śla dem na szych pu bli ka cji...

Każ dy z nas mo że przy łą czyć się do ak -cji przy go to wy wa nia świą tecz nych pa -czek dla po trze bu ją cych ro dzin.

W Świe ciu za wią za ła się gru pa wo lon -ta riu szy, któ rzy ko or dy nu ją ak cję Szla chet -na Pacz ka w na szym mie ście. W cza sie wi -zyt u wy ty po wa nych ro dzin stwo rzy li li stęich po trzeb. To wszyst ko zo sta nie wpro wa -dzo ne do sys te mu i za ty dzień (do kład nie17 li sto pa da) bę dzie do stęp ne na stro niewww.szla chet na pacz ka.pl. Tam, po wy -bra niu wo je wódz twa i mia sta, bę dzie mymo gli wy brać kon kret ną ro dzi nę (nie po -zna my na zwi ska, ani ad re su a tyl ko jej

struk tu rę), wy dru ko wać so bie li stę po -trzeb i przy go to wać pacz kę.

- Waż ne jest, że po ma ga my oso bom zna sze go mia sta, a nie gdzieś z dru gie gokoń ca Pol ski – mó wi Do ro ta Ry bus, ko or -dy na tor ak cji w Świe ciu. – W przy go to wa -nie pa czek naj czę ściej włą cza ją się fir my.Mo gą to jed nak zro bić tez oso by pry wat ne,któ re na spół kę z przy ja ciół mi lub są sia da -mi przy go tu ją pacz kę – do da je.

Szcze gó ło we in for ma cje na te mat ak -cji moż na zna leźć w In ter ne cie lub do py -tać ko or dy na to ra pod nr. tel. 693 460 858.

NOW

Zrób Szla chet ną Pacz kęWart 113 ty się cy zło tych sprzęt na gło -śnie nio wy dzia ła już w Ca fe Kul tu ra. Ta -ki za kup nie był by moż li wy bez do fi -nan so wa nia z Mi ni ster stwa Kul tu ry.

Do tych cza so wy sce na riusz przy go to -wa nia kon cer tu w Ca fe Kul tu ra był za wszeta ki sam: kil ku go dzin ne, żmud ne roz wi ja -nie ka bli, czę sto wy po ży cza nie sprzę tutak, aby od po wia dał on po szcze gól nym ar -ty stom. Te raz to się zmie ni. – Cie szę się,że ma my już u sie bie ten sprzęt – mó wiRo mu ald Dwo ra kow ski, kie row nikOKSiR. – Dzię ki nie mu od biór kon cer -tów przez pu blicz ność bę dzie du żo lep szy,zmie ni się na pew no kom fort pra cy dla ar -ty stów wy stę pu ją cych na sce nie.

Sprzęt za do wo li każ de go

Co waż ne, sprzęt mo że na gła śniać nietyl ko kon cer ty, ale też spek ta kle te atral ne czypro jek cje fil mo we – do da je. Co praw da za ku -py wra mach pro jek tu zo sta ły już ukoń czo ne,jed nak OKSiR pla nu je jesz cze do dat ko we in -we sty cje w sprzęt. – Po trze ba jesz cze do dat -ko wych re flek to rów i po de stów sce nicz nych.Przede wszyst kim jed nak mu si my wy ko naćada pta cję aku stycz ną sa li lu strza nej tak, abyz jed nej stro ny jej kon struk cja nie za kłó ca ła

od bio ru kon cer tów („trzesz czą ce” lu stra –red.), a z dru giej aby nie prze sta wa ła być uży -tecz nym miej scem prób cho ciaż by dla ze spo -łów ta necz nych – wy ja śnia Dwo ra kow ski.

Lep szych „pa czek” nie mo gło być

Ra do ści z po wo du za ku pów nie kry jeteż Ka mil Kę ska, aku styk w Ca fe Kul tu ra.– Kon cer ty w ka wiar ni na gła śnia myod dzi siaj na sys te mie L -Aco ustic. To ta kimer ce des wśród sprzę tu na gło śnie nio we -go, na któ rym pra cu je obec nie każ dydźwię ko wiec. Oprócz te go nie zwy kle waż -nym był za kup kon struk cji, na któ rej wie -sza ne bę dą ko lum ny i świa tło, gdyż po -zwo li nam to znacz nie ogra ni czyć czas po -trzeb ny na przy go to wa nie po szcze gól nychwy da rzeń – tłu ma czy. Do dat ko wo, w sa lilu strza nej za in sta lo wa ny zo stał ekran orazpro jek tor wy świe tla ją cy fil my w ja ko ścifull HD. – Sa la sta ła się na praw dę mul ti -me dial na, mo że my or ga ni zo wać tu taj ca łysze reg wy da rzeń – pod kre śla Kę ska.

Ośro dek Kul tu ry, Spor tu i Re kre acjiotrzy mał do fi nan so wa nie na 80 pro centca łej in we sty cji, resz tę pie nię dzy mu siałdo pła cić z wła sne go bu dże tu.

AST

Ka wiar nia ma no we na gło śnie nie

Ja ko pierw si no we na gło śnie nie prze te sto -wa li w prak ty ce Gra ży na Ło ba szew skaz ze spo łem Aja go re oraz ich słu cha czepod czas nie dziel ne go kon cer tu

Za rząd Po wia tu Świec kie go niepoparł po mysłu utwo rze nia su per kla -sy gim na zjum przy I LO. Tematwywołał burzliwą dyskusję radnych.

Przy po mnij my: na wrze śnio wej se -sji ra dy po wia tu zo stał przed sta wio nypro jekt utwo rze nia kla sy gim na zjumprzy I Li ceum Ogól no kształ cą cym im.Flo ria na Cey no wy w Świe ciu. Mie li bytra fiać do nie go wy bit nie uzdol nie niucznio wie, któ rzy przez kon takt z na -uczy cie la mi li ce al nym oraz sze reg za -jęć do dat ko wych mie li by wy jąt ko wąmoż li wość roz wo ju (pi sa li śmy o tym wpo przed nim nu me rze ga ze ty).

Rad ni, chcąc le piej za po znać się zideą, zde cy do wa li, że by odło żyć te -mat do na stęp ne go mie sią ca.

Przed paź dzier ni ko wą se sją dy rek -tor I LO przed sta wia ła po mysł na po -sie dze niach po szcze gól nych ko mi sji.Naj waż niej szy głos mia ła w tym przy -

pad ku ko mi sja oświa ty i to ona opi nio -wa ła za miar za rzą du po wia tu utwo -rze nia su per kla sy. – Opi nia jest ne ga -tyw na. Trzy oso by gło so wa ły na nie,dwie się wstrzy ma ły – in for mu je Wal -de mar Fu ra, prze wod ni czą cy ko mi sji.– Ta ofer ta nie jest w ni czym atrak cyj -niej sza od ofert ist nie ją cych gim na -zjów. Po dru gie, to zły czas dla tej ini -cja ty wy. Li cea są u pro gu wiel kiej re -for my pro gra mo wej i na uczy cie le orazdy rek cja mu szą się sku pić na tym, anie na two rze niu no wej szko ły.

Za rząd rów nież ne ga tyw nie od niósłsię do pro jek tu. – Je stem jak naj bar dziej zautwo rze niem ta kiej kla sy, ale niech po my -sło daw cy we zmą od po wie dzial ność od po -cząt ku do koń ca. Niech za ło żą sto wa rzy -sze nie i po pro wa dzą kla sę gim na zjal nąprzy ogól nia ku – ar gu men to wa ła sta ro staMa rze na Kem piń ska.

Dys ku sja ja ka roz go rza ła po tymoświad cze niu by ła go rą ca. – Dzi wię się, żedy rek tor I LO wy ta cza ar gu men ty prze -ciw ko po my sło wi wy pra co wa ne mu przezgro no na uczy ciel skiej jej szko ły – mó wiłrad ny Adam Kna pik.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

NIE dla gim na zjum przy LO

3Nasze sprawy

W in ter ne cie zna lazł się film „Czym jestnie pod le głość?”, w któ rym mło dzi świe -cia nie za da ją to py ta nie róż nym oso -bom.

Cho ciaż film nie jest no wy, po wstałczte ry la ta te mu, ale po za ze szło rocz nąemi sją w ka blów ce, nie był do stęp ny szer -szej pu blicz no ści. Te raz, w po ro zu mie niuz au to ra mi, opu bli ko wa li śmy go w In ter ne -cie. Moż na do nie go tra fić przez por talwww.swie cie 24.pl lub ska nu jąc smart fo -nem bar -kod wy dru ko wa ny po ni żej.

Przy oka zji je go udo stęp nie nia spraw dzi -li śmy jak te raz pa trzą na swój film au to rzy?

Pla ka ty, na klej ki i ko szul ki, na któ rychpo ja wi ło się tyl ko jed no py ta nie do ty czą cenie pod le gło ści. Ta ka by ła pod sta wa ak cjizor ga ni zo wa nej przez wo lon ta riat DO RIS,któ rzy dzia łał przy Ośrod ku Kul tu ry, Spor -tu i Re kre acji. – Na po cząt ku roz szy fru je -my tą na zwę. Do bro wol na Or ga ni za cja Ra -tu ją ca Isto ty Spo łecz ne. No to po czu łemmi sję – wspo mi na Łu kasz Le wan dow ski,któ ry prze jął ko or dy na cję nad gru pąpo Do ro cie Kie drow skiej. – Nie chcia łem,aby gru pa mło dych lu dzi by ła je dy nie ty miroz da ją cy mi cu kier ki przy bra mie, mie lizro zu mieć, cze mu tak wła śnie się na zy wa -ją. Te mat nie pod le gło ści za wsze le żał mina ser cu, więc po sta no wi łem za pro po no -wać im wspól ny pro jekt – wy ja śnia. Ja kibył je go cel? – Cho dzi ło o to, aby na si roz -mów cy – na wet jak ode szli na kil ka kro ków– po my śle li przez chwi lę nad py ta niem,któ re im za da je my. Zo bacz my, co się dzie jete raz: mass me dia bom bar du ją lu dzi, któ -rzy wy cho dzą z bia ło -czer wo ny mi fla ga mina Marsz Nie pod le gło ści. Kie dy już przy -szedł czas na pod su mo wa nie pro jek tu, to

mło dzież sa ma przy zna wa ła, że ten te matim wi siał, a te raz za czę li się za sta na wiać sa -mi nad od po wie dzią. Co rów nie waż ne,więk szość au to rów fil mu an ga żu je sięobec nie w róż ne in ne pro jek ty. Mam tuna my śli cho ciaż by Paw ła Ma da liń skie go –opo wia da Le wan dow ski.

Ja kie wnio ski ko or dy na tor wy cią gnąłz pra cy nad fil mem? – Że miej sce na takzwa nej dra bi nie spo łecz nej ab so lut nie niewa run ko wa ło te go, jak lu dzie od po wia da li.Tak sa mo o nie pod le gło ści mó wił bez dom -ny, mło dzian z pa pie ro sem, le karz czyurzęd nik. Nie cho dzi ło nam o wnio sko wa -nie, któ re od po wie dzi by łe do bre, a któ rezłe. Bar dziej chcie li śmy zwró cić uwa gęna to, że spo łe czeń stwo ca ły czas się zmie -nia – tłu ma czy au tor.

Py ta ny o to, czy pod jął by się jesz cze razre ali za cji ta kie go pro jek tu, od po wia da bezwa ha nia. – Oczy wi ście. Zwłasz cza, że te -raz ha sło nie pod le głość wy wo łu je więk sząagre sję spo łecz ną pod sy ca ną do dat ko woprzez me dia. Lu dzi z bia ło -czer wo ny mifla ga mi przed sta wia się ja ko przy kładwstecz nic twa. A prze cież wy star czy po je -chać cho ciaż by do Fran cji i tam za wy ra że -nie swo je go pa trio ty zmu nie zo sta je się wy -

śmia nym, a do ce nio nym. Oba wiam się tyl -ko, że gdy by śmy za da li dzi siaj lu dziom py -ta nie o to czym jest dla nich nie pod le głość,to więk szość od po wie dzia ła by ję zy kiemsko pio wa nym z te le wi zji czy ra dia – koń -czy Łu kasz Le wan dow ski.

ARIEL STAW SKI

Z mło dy mi py tał o nie pod le głość

„Świe cie 24 Extra” Krzysz tof No wic ki,Mi chał Bi niec ki: Miesz ka Pa ni te razprzy uli cy Sło wac kie go, któ ra w tam tychcza sach na zy wa ła się Li po wa. Czyw tym sa mym miej scu miesz ka ła Pa nija ko dziec ko?Ger tru da Tuczyńska (zd. Wilkowska).: –

Nie. Miesz ka li śmy przyul. Świę to peł ka upań stwaCzer wiń skich. To by ło miesz ka nie dwu po ko jo wezkuch nią. Ro dzi ce ipię cio ro dzie ci. Wdo mu mie -li śmy prąd, ale nie by ło ga zu, tyl ko ta ki w bu tlach.Świe cie nie mia ło ga zu. Chełm no mia ło, No wemia ło, a Świe cie nie. Nie mie li śmy też ra dia, bo towte dy by ła no win ka i nie wie lu je mia ło.

Że by utrzy mać sied mio oso bo wą ro dzi -nę to pew nie obo je ro dzi ców mu sie lipra co wać?– Ma ma zaj mo wa ła się do mem i dzieć mi.

Tyl ko ta ta pra co wał.To pew nie miał ja kieś wy so kie sta no -wi sko.– Był pie lę gnia rzem w szpi ta lu psy chia -

trycz nym. Je go pen sja wy star cza ła na to, że by -śmy ży li do stat nio, ale bez zbyt ków.

Uro dzi ła się Pa ni w 1926 ro ku, więc kil -ka na ście lat prze ży ła Pa ni w Pol sce mię -dzy wo jen nej. Jak wy glą da ło ży cie co -dzien ne świe cian w tam tym okre sie?– Tak za du żo to nie wiem, bo by łam

za mło da. Naj wię cej cza su spę dza łam z ro dzi -

ną, w do mu, na po dwór ku. Mo gę po wie dzieć,że co dzien nie cho dzi łam do szko ły po wszech -nej nr 1. To ta sa ma, któ ra te raz jest je dyn ką.No si ło się wte dy ta kie far tu chy z fal ban ka mi.

Jak wy glą da ła ów cze sna szko ła?– Na pod ło gach by ło li no leum i co ja kiś

czas sma ro wa li je pa stą prze ciw py ło wą. Tostrasz nie śmier dzia ło. Kla sy by ły mniej licz neniż te raz, bo by ło w nich 16-18 uczniów. Sa lezwy kłe. Ław ki z otwo rem na ka ła marz. Pi sa li -śmy pió rem ma cza nym w tym ka ła ma rzu. Ojjak te pal ce by ły brud ne! A ile ra zy przez nie -uwa gę, al bo przez pso tę atra ment się wy lał…Wśród na uczy cie li by ło po rów no ko bieti męż czyzn. Pa no wie cho dzi li ubra ni zwy czaj -nie, w gar ni tu ry. Lek cje w -f mie li śmy osob nood chłop ców.

Co ro bi ło się po lek cjach?– No róż nie. Naj czę ściej to na po dwór ku,

na uli cy ba wi ło się z ko le żan ka mi. Gra ły śmyw kla sy, rzu ca ły śmy pił ką. Cza sem star szy bratza brał mnie do ki na.

Do któ re go?– By ło tyl ko jed no ki no przy Du żym

Ryn ku. Póź niej tam dzia ła ło ki no „Wi sła”,na któ re wszy scy mó wi li „ma łe ki no”. Zi mąuwiel bia li śmy zjeż dżać na san kach. Ru sza łosię z gó ry z Dwor co wej (obec na uli ca Woj skaPol skie go) i je cha ło aż do Klasz tor ku al bo i na -wet do rze ki.

Jak to, a sa mo cho dy?! Prze cież to by łonie bez piecz ne.– Ja kie sa mo cho dy. By ło ich bar dzo ma ło.

W tam tych la tach w Świe ciu by ły tyl ko dwietak sów ki, więc uli ce by ły dla nas.

To co po uli cach wte dy jeź dzi ło?– Prze waż nie wo zy kon ne w róż ny spo -

sób za bu do wa ne. Pa mię tam, że nie miec cyucznio wie by li do wo że ni z oko licz nych ma jąt -ków do nie miec kiej szko ły na Chmiel ni kach.Wio sną 39 ro ku chłop cy nas wy cią gnę li –idzie my na Chmiel ni ki. Rzu ca li śmy ka mie -nia mi w ten wóz.

By ła w was nie na wiść do Niem ców?– Nie wiem. To był ostat ni czas przed wy -

bu chem woj ny. By ło na pię cie, by ło roz go ry -cze nie.

By ły ja kieś wy ciecz ki?– Tak, ze szko ły cho dzi li śmy kla są

do Decz na. Ma ma ro bi ła ka nap ki, da wa łaja kieś sło dy cze i się szło. Je sie nią cho dzi -li śmy do prze pięk ne go par ku ko ło wo do -cią gów. Zbie ra li śmy li ście i trze ba by łoroz po zna wać z ja kie go są drze wa, ja kie goga tun ku.

A park spor to wy im. Pił sud skie go Pa nipa mię ta?– Nie za bar dzo. Za mek był ru iną.

Wiem, że by ło coś przy zam ku, że by ła tamteż re stau ra cja, ale nie zbyt czę sto tam cho -dzi li śmy. Pa mię tam za to stat ki, wy ciecz kipo Wdzie i Wi śle.

Cho dzi li ście przez most. Ja ki wte dy był?– Na Wdzie był wte dy most pon to no -

wy. Jak po ziom rze ki się pod no sił to mostteż się pod no sił. Pa mię tam sy pa nie wa łówprze ciw po wo dzio wych. W 1934 ro ku by łyja kieś straj ki, bo chy ba ro bot ni komprzy tych wa łach nie pła ci li wy na gro dze nia.Nie ro zu mia łam te go wte dy.

Wo da moc no wy le wa ła? Rze ka za le wa -ła mia sto?– Cho dzi li śmy na msze do fa ry (Sta ra Fa -

ra). Tam na ko ściel nych ław kach by ła na ry so wa -na li nia i na pis, że do te go pzio mu się ga ła wo dapod czas po wo dzi w 1924 ro ku. Nie mo głam te -go so bie wy obra zić. Ja pa mię tam po wo dzie nie -zbyt po waż ne. Wo da za le wa ła skrzy żo wa nieulic Miec kie wi cza i Są do wej tak, że nie moż -na by ło przejść. Moc no cier pia ła wieś Prze cho -wo. Tam by ły za la ne do my i głów na dro ga.

Jak wy glą da ło ży cie re li gij ne świe cian? – By ła jed na pa ra fia przy ko ście le klasz -

tor nym. W po bli żu miesz ka li księ ża. Tyl ko, żeKlasz to rek był cia sny, więc na nie dzie le i świę -ta od pra wia no tez msze w fa rze na co dzień za -mknię tej.

A ko ściół ewan ge lic ki, sy na go ga… cho -dzi li ście tam cza sem?– Ni gdy! To by ło nie do po my śle nia, że by

tam cho dzić, nie mie li śmy po co, nie by ło ta -kiej po trze by.

Jak wy glą da ło ży cie w jed nym mie ściez in ny mi na cja mi, głów nie z Niem ca mii Ży da mi?– Ja ko dzie ci nie mie li śmy z ni mi wie le

wspól ne go. Niem cy uczy li się w swo jej szko le.Do na szej kla sy cho dzi ła jed na Ży dów ka, alesię nie przyjaźniłyśmy. To nie by li na si.

Gdzie cho dzi li ście na za ku py?– Cho dzi li śmy na ry nek, na tar go wi sko,

gdzie chło pi przy wo zi li swo je pro duk ty. Totar go wi sko by ło na Du żym Ryn ku. Tam naj -czę ściej ku po wa li śmy róż ne pro duk ty. Cho -dzi ło się do pie kar ni po chleb. In ne za ku py…

Naj czę ściej ku po wa ło się u Bar tla(dom to wa ro wy przy Du żym Ryn ku).Na par te rze by ły bu ty i róż ne drob ne rze -czy do ubra nia, ar ty ku ły dla dzie ci. Na pię -trze by ły ubra nia i me traż (ma te ria ły cię tez me tra – przyp. red.). Póź niej za ku py pa -ko wa li i po sy ła li do do mu przez umyśl ne -go. Du żo więk szy wy bór bu tów był u Tu -czyń skie go na Klasz tor nej, tam gdzie po -tem by ła pra cow nia kra wiec ka. Po dru giejstro nie ryn ku sklep odzie żo wy Re gen ta(dziś tam mie ści się dro ge ria Aster). Tam,gdzie dzi siej szy sklep Pla tan by ła dro ge ria,nie co wy żej fry zjer. Już wte dy na ro gu byłSklep Ba ta. Był jesz cze sklep spo żyw czy –póź niej tam by ła Słod ka Dziur ka (dziś jestre stau ra cja Tro jan Hor se).

Ku po wa li ście u Niem ców?– Nie. Ani u Niem ców, ani u Ży dów. Mó -

wi ło się, że trze ba ku po wać u swo ich. Ale lo dy już przed woj ną ja dło się u Ku -cha ry.– Ja nie za bar dzo po ja dłam, bo na sza ma -

ma bar dzo nie lu bi ła jak je my lo dy. Nie po zwa -la ła nam. Rze czy wi ście Ku char ski miał swójSklep na ro gu Klasz tor nej i Ko per ni ka (w póź -niej szych la tach dzia ła ła tam re stau ra cja Po -mo rzan ka, a obec nie je den z ban ków. Za kładKu char skie go zo stał prze nie sio ny bli żej uli cyGim na zjal nej. Ze sta rych re stau ra cji do na -szych cza sów do trwa ła je dy nie Dwór Mag da -le ny, póź niej na zwa na Mag da len ką (obec niemie ści się tam re stau ra cja Sta re Mia sto).

ROZ MA WIA LI: KRZYSZ TOF NO WIC KI

I MI CHAŁ BI NIEC KI

Extra wy wiad

O ży ciu w Świe ciu w okre sie mię dzy wo jen nym wi dzia nym ocza mi kil ku na sto let niej wte dy dziew czyn ki roz ma wia my z Ger tru dą Tuczyńską (zd. Wilkowską).

Czwartek, 8 listopada 2012Nasza historia4

reklama

Wraz z od zy ska niem przez Pol skę nie -pod le gło ści trze ba by ło wziąć na sie bieod po wie dzial ność za funk cjo no wa niepań stwa. Jak w na szym po wie cie wy -glą da ło prze ję cie wła dzy z rąk za bor -ców, jak or ga ni zo wa ła się ad mi ni stra -cja pań stwo wa i roz kwi ta ła dzia łal nośćspo łecz na.

TE RE NY / PO WIAT ŚWIEC KI

Po wiat świec ki swo je gra ni ce kształ to -wał za cza sów pru skich. Re ak ty wo wa nyw 1818 ro ku po pier wot nej li kwi da cji ob -jął swy mi gra ni ca mi zie mie świec ką i now -ską. Po od zy ska niu przez Pol skę nie pod le -gło ści i po włą cze niu Świe cia wraz z Po mo -rzem Gdań skim w gra ni ce od bu do wy wa -ne go pań stwa usta no wio no no wy po działad mi ni stra cyj ny. Dla daw ne go za bo rupru skie go utwo rzo no dwa wo je wódz twa:po znań skie i po mor skie (sie dzi bą władzwo je wódz kich był To ruń). Utrzy ma now ten spo sób po dział wpro wa dzo ny przezza bor ców, roz dzie la jąc m.in. Byd goszczod Świe cia. Do pie ro w przed dzień wy bu -chu II woj ny świa to wej, 12 czerw ca 1937ro ku we szła w ży cie usta wa prze kształ ca ją -ca znacz nie gra ni ce wo je wódz twa po mor -skie go. Po wsta ła 1 kwiet nia 1938 ro ku jed -nost ka ad mi ni stra cyj na zwa na by ła „Wiel -kim Po mo rzem”, obej mu jąc te re nyod Gdy ni po Szu bin, Brod ni cę i Wło cła -wek.

PO WRÓT DO MA CIE RZY – or ga ni za cja ad mi ni stra cji

Zie mia świec ka po wró ci ła do Pol ski25 stycz nia 1920 ro ku. Two rzy ła wrazz zie mią now ską wspól ny po wiat, bę dą cypo zo sta ło ścią po okre sie za bo rów. Po wiatświec ki sta no wił je den z więk szych po wia -tów na Po mo rzu Gdań skim, czy li ów cze -snym wo je wódz twie po mor skim. Więk sząpo wierzch nię miał je dy nie po wiat choj nic -ki. Pod wzglę dem licz by lud no ści po wiatnasz pla so wał się wśród śred nio za lud nio -nych.

W okre sie od od zy ska nia nie pod le -gło ści przez Pol skę do po cząt ku II woj nyświa to wej ob szar po wia tu pod wzglę -dem po wierzch ni do tknię ty zo stał je dy -nie nie wiel ki mi zmia na mi, w wy ni kuktó rych po wierzch nia po wia tu zmniej -szy ła się o 70 km2 z 1670 km2 na 1600km2. Jed nak odłą czo ne gmi ny by ły gę -sto za lud nio ne, więc zmniej szy ła sięlicz ba lud no ści.

W 1934 ro ku de cy zją wo je wo dy po -mor skie go nada no no wy ustrój sa mo rzą -do wy. Zgod nie

z nim po wiat świec ki li czył dwie gmi -ny miej skie oraz czter na ście gmin wiej -skich. Naj niż szym stop niem po dzia łu ad -mi ni stra cyj ne go by ły gro ma dy (tych by łow na szym po wie cie 137).

AD MI NI STRA CJA / PO WIAT/

Po wia tem kie ro wał sta ro sta.W mię dzy wo jen nej Pol sce był on naj -waż niej szym przed sta wi cie lem władzcen tral nych w po wie cie. Pol skie go sta -ro stę po wo ła no w po wie cie świec kimjuż w 1919 ro ku za zgo dą władz za bor -czych. Wy ni ka ło to z uzgod nień za war -tych po mię dzy ustę pu ją cy mi z Po mo -rza Niem ca mi a wła dza mi pol ski mii mia ło na ce lu jak naj mniej cha otycz neprze ka za nie za rzą du. W 1920 ro ku wo -je wo da po mor ski po wo łał ko mi sa rycz -ne go sta ro stę świec kie go. Od mar ca1921 ro ku sta no wi sko sta ro sty funk -cjo no wa ło już na zwy kłych za sa dach.Sta ro sta pod le gał wo je wo dzie i peł niłro lę przed sta wi cie la rzą du i ad mi ni -stra cji cen tral nej.

Obok sta no wi ska sta ro sty na czel nąro lę w za rzą dza niu po wia tem świec kim,w po cząt ko wym okre sie funk cjo no wa niawła dzy pol skiej sta no wi ła 16-oso bo waTym cza so wa Ra da Po wia to wa. Pierw szewy bo ry do Sej mi ku Po wia to we go mia łymiej sce 26 grud nia 1921 ro ku. Sej mikdzia łał aż do re for my władz sa mo rzą do -wych w 1933 ro ku i li czył od 52 do 56obie ral nych człon ków.

AD MI NI STRA CJA / GMI NYGmi ny po sia da ły dość roz bu do wa ne

kom pe ten cje. Wśród wła snych wy mie nićna le ży za rzą dza nie ma jąt kiem gmi ny,ochro na bez pie czeń stwa i mie nia, na pra -wa oraz bu do wa dróg lo kal nych, opie ka so -cjal na oraz oświa ta. Za da nia po ru czo ne(zle co ne od gór nie) to przede wszyst kimre je stra cja po bo ro wych, kwe stie mel dun -ko we, dzia ła nia sa ni tar ne (szcze gól nieprze ciw dzia ła nie epi de miom), udziałw po bo rze po dat ków oraz uchwa la nie bu -dże tu i je go re ali za cja.

Or ga nem uchwa la ją cym by ła ra dagmi ny na to miast or ga nem wy ko naw czymza rząd gmi ny z bur mi strzem na cze le.W mia stach by ły to od po wied nio ra damia sta i za rząd mia sta. Po dob nie funk cjo -no wał po dział na szcze blu po wia tu –uchwa ło daw czą ro lę speł nia ła ra da po wia -tu a wy ko naw czą za rząd po wia tu.

Po cho dzą ca z wy bo rów ra da miej skali czy ła w Świe ciu po cząt ko wo 24 rad nych.Po 1933 licz ba rad nych zo sta ła zre du ko -wa na do 16. Or gan wy ko naw czy kie ro wa -ny był przez bur mi strza, któ re go wy bie ra -ła ra da miej ska.

Pierw szym bur mi strzem Świe ciaw II Rze czy po spo li tej był świe cia nin Le onNeu mann. Był on za słu żo nym dzia ła czemna ro do wym z okre su za bo rów. Przy padłmu w udzia le naj trud niej szy okres or ga ni -zo wa nia ży cia mia sta w po wo jen nych wa -run kach, po zmia nie przy na leż no ści pań -stwo wej. Był on bur mi strzem ko mi sa rycz -nym, a więc nie wy bie ra nym a mia no wa -nym przez wo je wo dę.

23 li sto pa da 1921 ro ku za stą pił go,wy bra ny przez Ra dę Mia sta, Sta ni sławKost ka ro dem z Ko ście rzy ny, któ ry peł niłtę funk cję do ro ku 1932. Ko lej nym, wy -bra nym w 1932 ro ku bur mi strzem Świe -cia był Le on Ko wal ski (w la tach 1927 –1932 sta ro sta świec ki), na to miastod 1936 ro ku do wy bu chu II Woj ny Świa -to wej funk cję bur mi strza peł nił Mie czy -sław Ła bęc ki. War to za uwa żyć, że po -za Neu man nem, ża den z bur mi strzów niebył świe cia ni nem.

LUD NOŚĆ / LI CZEB NOŚĆMię dzy wo jen ne Świe cie by ło mia -

stem nie du żym, li czy ło so bie u pro guII WŚ ok. 8500 miesz kań ców. Wg da nychsta ty stycz nych z ro ku 1927 li czy ło 6859miesz kań ców. Przy rost 2 tys. w cią gu dzie -się cio le cia świad czy o po zy tyw nym wi ze -run ku mia sta ja ko ośrod ka roz wo jo we go.

W na szym mie ście miesz ka ła rów nieżlud ność nie po lskie go po cho dze nia – ok.500 Niem ców i kil ku dzie się ciu Ży dów.Licz ba lud no ści nie miec kiej nie zmie nia łasię, na to miast ma la ła licz ba osób na ro do -wo ści ży dow skiej.

SZKOL NIC TWO

W na szym mie ście w okre sie dwu -dzie sto le cia wo jen ne go funk cjo no wa łytrzy szko ły po wszech ne, dwie pol skie i jed -na nie miec ka. Pol skie szko ły mie ści ły sięw bu dyn kach dzi siej szych SP 1 i SP 7, na -to miast nie miec ka mie ści ła się w bu dyn kudzi siej sze go Gim na zjum nr 1. Ko lej ny sto -pień edu ka cji sta no wi ło gim na zjummiesz czą ce się w bu dyn ku dzi siej sze go Li -ceum Ogól no kształ cą ce go im. Flo ria -na Cey no wy. Po za ty mi szko ła mi w Świe -ciu funk cjo no wa ły tak że Szko ła Spe cja li -stów Mor skich, Szko ła Rol ni cza i Szko łaWy dzia ło wa.

WY ZNA NIA / KO ŚCIO ŁY

Świe cia nie re pre zen to wa li trzy gru -py wy zna nio we. Pro te stan ci wy zna niaewan ge lic ko -au gs bur skie go (głów niepo cho dze nia nie miec kie go) po sia da lije den ko ściół – dzi siej szy rzym sko ka to -lic ki ko ściół Św. An drze ja Bo bo li.Po wy znaw cach ju da izmu nie po zo stałża den wy raź nie do strze gal ny ślad. Wrazz wy mor do wa niem przez Niem cówlud no ści ży dow skiej znisz czo no też sy -na go gę, któ ra mie ści ła się przy dzi siej -szej uli cy Klasz tor nej (na te re nie tymznaj du je się dziś bu dy nek ban kuWBK). Naj licz niej szą gru pę wy zna nio -wą sta no wi li ka to li cy, dys po nu ją cy

dwo ma ko ścio ła mi – pa ra fial nym ko -ścio łem far nym (dziś „Sta ra Fa ra”) i po -ber nar dyń skim (po pu lar nie zwa nym„Klasz tor kiem”). Świe cie wraz z oko -licz ny mi wsia mi sta no wi ło wów czasjed ną pa ra fię. Mi mo że ko ścio łem pa ra -fial nym by ła „Sta ra Fa ra” to ży cie pa ra fiikon cen tro wa ło się przy „Klasz tor ku”,tam bo wiem mie ści ła się ple ba nia.W ko ście le pa ra fial nym msze od by wa łysię w nie dzie le i świę ta – w po zo sta łedni wier ni ko rzy sta li z ko ścio ła po ber -nar dyń skie go.

TO WA RZY STWA i OR GA NI ZA CJE

Miesz kań cy Świe cia sko rzy sta li z od -zy ska nia nie pod le gło ści przez Pol skę i po -wsta łe dzię ki te mu moż li wo ści po dej mo -wa nia dzia łal no ści kul tu ral nej i spo łecz -nej. W mie ście ry chło roz wi nę ły się,a tak że po wsta ły no we sto wa rzy sze niai klu by. Ist nie ją ca do tej po ry tkan ka spo -łecz ni kow ska mo gła w spo sób jaw ny roz -wi nąć skrzy dła, da jąc upust tłu mio nejpod za bo ra mi ener gii.

W nie du żym, kil ku ty sięcz nym mie -ście w dwu dzie sto le ciu mię dzy wo jen -nym dzia ła ło ok. 50 to wa rzystw. Wśródnich by ły za rów no or ga ni za cje za wo do -we (od ce chów rze mieśl ni czych po sto -wa rzy sze nia wła ści cie li nie ru cho mo ści),jak rów nież sto wa rzy sze nia kul tu ral ne,spor to we, oświa to we i do bro czyn ne.Dzia ła ły w Świe ciu m.in. „So kół”, Brac -two Kur ko we, har cer stwo, Świec ki KlubSpor to wy, Ko ło Ofi ce rów Re zer wy, To -wa rzy stwo Po wstań ców i Wo ja ków,Ochot ni cza Straż Po żar na, To wa rzy stwoŚpie wu czy Li ga Mor ska i Rzecz na. Sto -wa rzy sze nia te li czy ły od kil ku na studo na wet po nad 300 człon ków. Częśćspo śród or ga ni za cji spo łecz nych obej mo -wa ła swą ak tyw no ścią ca ły po wiat. Jak dasię za uwa żyć na si przod ko wie by li dośćak tyw ną spo łecz no ścią.

Dzia łal ność tych or ga ni za cji za owo co -wa ła m.in. za an ga żo wa niem świe cianw po moc po szko do wa nym przez klę ski ży -wio ło we (np. pod czas po wo dzi w 1934 ro -ku), da jąc świa dec two so li dar no ściz miesz kań ca mi resz ty kra ju.

WOJ CIECH WIL KOW SKI

Jak or ga ni zo wa ło się nie pod le głe pań stwo

Nie pod le głość. Dla jed nych sło wo – ha -sło (jak szkol ne), dla in nych, sło wo –klucz przy wo łu ją ce sze reg sko ja rzeńz in ny mi, rów nie waż ny mi dla po ko leńPo la ków ter mi na mi jak: pa trio tyzm,bra ter stwo, po świę ce nie, czy – szcze -gól nie dla nas cha rak te ry stycz na –wal ka o wol ność, o gra ni ce, o swo jepań stwo. Wie my z re la cji, że w ser cachtych, któ rzy mu sie li o nią za wal czyć za -wsze to by ło sło wo otwie ra ją ce naj czul -sze po kła dy wraż li wo ści wy wo łu ją cejwzru sze nia i – co szcze gól nie cen ne –wspo mnie nia.

Jej od zy ska nie na po cząt ku XX w. by -ło po li tycz nym maj stersz ty kiem, by niepo wie dzieć cu dem, bo efek tem współ -pra cy po li ty ków róż nych frak cji z róż -

nych śro do wisk za bor czych, któ rzy swo -imi dro ga mi, wal czy li o wspól ny cel.

Szcze gól nie waż ne jest to, że sta ra niady plo ma tycz ne wspie ra li na si ro da cy,któ rzy bar dzo licz nie, uczest ni czy lina wszyst kich po lach bi tew to czą cej sięwte dy wo jen nej za wie ru chy. To mu sia łozo stać za uwa żo ne i przy ję te z re spek tem.Bez wła sne go pań stwa wciąż by li śmy spo -rym na ro dem. Tak wy dar ta, od zy ski wa -na po wo li, suk ce syw nie by ła pro ce sem,a nie ak tem. Na sze zie mie za miesz ki wa li

od kil ku po ko leń oby wa te le państw za -bor ców, stąd przej mo wa nie wła dzy i or ga -ni za cja ży cia pań stwo we go by ła szcze gól -nie trud nym wy zwa niem dla na szych ro -da ków z lat 20 i 30 XX stu le cia.

Wy ko rzy stu jąc moż li wo ści, któ re do -strze ga my w na szym lo kal nym oto cze niuw ni niej szym nu me rze na szej ga ze ty sta -ra my się przy wo ły wać te frag men ty na -szej lo kal nej hi sto rii, w in ny niż zna nyz pod ręcz ni ków spo sób. Od da li śmy głos

współ pra cu ją cym z na szą re dak cją hi sto -ry kom i za ra zem wiel kim mi ło śni komna sze go re gio nu. Za pro po no wa li śmyopra co wa nia, któ re ma ją przy bli żyć co -dzien ność na szych przod ków w Zie miŚwiec kiej, miesz ka ją cych w po wie cie,gmi nie i Świe ciu.

Po ka zu je my jak oni się or ga ni zo wa li,gdzie za ra bia li na utrzy ma nie swo ich ro -dzin, jak od po czy wa li i gdzie się ba wi li.Cen ne wia do mo ści przy ta cza my teżusta mi osób pa mię ta ją cych tam ten czas

z au top sji. Za chę ca my do tej nie zwy klecie ka wej wy ciecz ki nie mal że na do tyk –w prze szłość. Za chę ca my też do uczest ni -cze nia w ob cho dach 11 li sto pa da, któ -rych pro gram pu bli ku je my na stro nie 7.Je śli au ra po zwo li, za chę ca my do spa ce ruw tym dniu, do sko rzy sta nia z ofert ka -wiar ni i lo ka li, o któ rych, m.in. wspo mi -na my na swo ich ła mach. Bądź my te godnia obec ni. Bądź my ra do śni… to obokna leż ne go ofia rom i bo ha te rom hoł du …świę to ra do ści z te go, o co na sze po ko le -nia na szczę ście nie mu sia ły prze le waćkrwi. Uciesz my się i tym … do ce niaj myto, co ma my, do pin guj my na szych mi -strzów, a uczci wą po sta wą w co dzien nymży ciu pie lę gnuj my tę nie pod le głość. Za -chę ca my.

RE DAK CJA

Na sza nie pod le głość

n MIROSŁAW SEJKOWSKI

Zbli ża ją ce się Świę to od zy ska nia nie pod le gło -ści przez Pol skę w 1919 ro ku cza sa mi zmu szanas do za sta no wie nia się nad tym jak ży ło sięlu dziom w na szym mie ście i oko li cy, w tymokre sie two rze nia no wej pań stwo wo ści.

Świe cie ofi cjal nie od zy ska ło nie pod le -głość do pie ro 25 lu te go 1920 r., ale zna jącwcze śniej sze dzia ła nia po la ków na tym te re -nie, by li oni praw do po dob nie przy go to wa nido zmian w rzą dze niu i zmian go spo dar -czych. Po eu fo rii ja ką za pew ne wy wo ła ło towy da rze nie, na stą pił pro ces za dba nia o wa -run ki ży cio we miesz kań ców Świe cia w tejtrud nej dla Pol ski sy tu acji go spo dar czej.

Wy da je mi się, że zmian od no śnie wa run -ków ży cio wych miesz kań ców zbyt nich nie by -ło, bo pro ces prze ję cia rzą dów na te re nie po -wia tu prze biegł płyn nie, ale sy tu acja na ryn kupra cy mo gła ulec pew nych za chwia -niom ze wzglę du na zmniej sze nie sięka pi ta łu znaj du ją ce go się w rę kachmiesz kań ców po cho dze nia nie miec -kie go, a któ rzy ze wzglę du na sy tu acjęwy emi gro wa li po za ob szar Pol ski. Ma -jąc na wzglę dzie to, iż Świe cie nie by łomia stem zbyt du żym, a po sia da łow swo ich gra ni cach dość du żą jakna tam te cza sy za kła dów za trud nia ją -cych miesz kań ców, to na le ży przy jąć,że sy tu acja ży cio wa więk szo ści ro dzinnie ule gła zmia nie.

W ca łym okre sie mię dzy wo jen -nym sy tu acja ży cio wa miesz kań cówŚwie cia, tak jak w ca łej Pol sce oczy wi -ście ule ga ła zmia nom w związ ku z:wal ką z kry zy sem w la tach 1921-1923, re for mą fi nan so wą i sta bi li za cją w la tach1923-1925, ko niunk tu rą go spo dar czą w la -tach 1926-1929, czy też kry zy sem go spo dar -czym w la tach 1930-1935.

Gdzie w ta kim ra zie miesz kań cy na sze gomia sta mo gli się za trud niać, za ra biać na ży cieaby utrzy mać ro dzi ny? Naj więk szym na te re -nie mia sta Świe cie w tam tym okre sie za kła -dem pro duk cyj nym by ła oczy wi ście Cu krow -nia w któ rej za trud nia no w okre sie se zo nu cu -krow ni cze go za trud nia no oko ło 700 pra cow -ni ków na jem nych. In nym za kła dem za trud -nia ją cym dość du żo lu dzi był oczy wi ście Szpi -tal Psy chia trycz ny. Na je go te re nie zna la zło za -trud nie nie 8 le ka rzy, 82 pie lę gnia rzy, 57 pie -

lę gnia rek, 40 pra cow ni ków ad mi ni stra cyj no --go spo dar czych oraz 2 na uczy cie li w utwo rzo -nej na te re nie za kła du w 1923 ro ku szko lespe cjal nej. Po nad to na te re nie Świe cia ist nia łyza kła dy bę dą ce wła sno ścią sa mo rzą du po wia -to we go w któ rych skład wcho -dzi ły: prze twór nia pa dlin, żwi -row nia w Prze cho wie oraz tzw.przed się bior stwa miej skie ta -kie jak wo do cią gi, elek trow nia,ga zow nia i rzeź nia. Po zo sta łeza kła dy by ły z re gu ły ma łe i za -trud nia ły ma ła ilość pra cow ni -ków. Wśród nic na le ży wy mie -nić: Za kła dy in stru men tówmu zycz nych (17 pra cow ni -ków), Pol skie Za kła dy Gra ficz -ne „Po lgraf” (14 pra cow ni -ków), dru kar nia F. Do ma -chow skie go (12 pra cow ni -ków), Fa bry ka Ar ty ku łów Ce -

men to wych J. Mącz kow skie go (10 pra cow ni -ków) i ce giel nia (2 pra cow ni ków).

Mó wiąc o za trud nie niu na le ża ło by wspo -mnieć o eta tach urzęd ni ków Wy dzia łu Po wia -to we go i Ma gi stra tu. W tym okre sie w obutych in sty tu cjach by ło za trud nio nych 34urzęd ni ków, a po nad to do dat ko wo wy na gro -dze nia otrzy my wa li rad ni Sej mi ku Po wia to we -go oraz Ra dy Miej skiej, któ rych licz ba do cho -dzi ła na wet do 80 osób. Do dat ko wo za trud nie -nie mo gli miesz kań cy zna leźć za trud nie nie ja -ko urzęd ni cy w Ka sie Skar bo wej, Urzę dzieSkar bo wym, Urzę dzie Ka ta stral nym, Urzę dzieBu dow nic twa Na ziem ne go, In spek to ra cieSzkol nym, Miej skiej Ka sie Oszczęd no ści czy

też Ko men dzie Po wia to wej Po li cji Pań stwo wej.Oczy wi ście nie mo gło by mia sto funk -

cjo no wać bez sze re gu skle pów, pie kar ni, re -stau ra cji i ho te li któ rych tak że znaj do wa liza trud nie nie miesz kań cy Świe cia w okre sie

tym jak po da je książ ka ad re so waz 1928 ro ku w Świe ciu znaj do wa łosię: 5 ho te li, 17 re stau ra cji, 5 cu kier ni,9 pie kar ni i oko ło 49 skle pów w któ -rych han dlo wa no ar ty ku ła mi spo żyw -czy mi, bła wa ta mi, na czy nia mi ku -chen ny mi, ro we ra mi me bla mi, a na -wet ma szy na mi rol ni czy mi. Po nad tospo ra licz ba miesz kań ców to rze mieśl -ni cy ta cy jak: rzeź ni cy, sio dla rze, kraw -cy, szew cy, ma la rze, zdu ni, ze gar mi -

strze, ko mi nia rze, in tro li ga to rzy, fry zje rzyoraz wie lu in nych któ rych anon se opróczksiąż ki ad re so wej moż na by ło zna leźć w lo -kal nych ga ze tach.

Do dat ko wym miej scem w Świe ciu gdzielu dzie mo gli do ro bić tro chę do swo je go do mo -we go bu dże tu by ły or ga ni zo wa ne jar mar kii tar gi. Ja ko miej sca tar go we wy mie nia się ta kiemiej sca jak tar go wi sko nad Wdą oraz Ma łyi Du ży Ry nek. Spo ra licz ba miesz kań ców to ro -bot ni cy na jem ni za trud nia ni naj czę ściej w go -spo dar stwach rol nych w okre sie wzmo żo nychro bót po lo wych, oraz za trud nia ją cych sięprzy róż ne go ro dza ju pra cach po zwa la ją cychim utrzy mać ro dzi ny.

Na te re nie po wia tu Świec kie go funk -cjo no wa ła tak że Ka sa Cho rych, któ ra mia łaza za da nie za bez pie czyć pod sta wo we po -trze by ży cio we pra cow ni ków w przy pad kuich cza so wej nie dy spo zy cji spo wo do wa nej

cho ro bą lub cią żą i ma cie rzyń -stwem. Ubez pie cze nie to, na za sa -dzie przy mu so we go człon ko stwa,obej mo wa ło pra wie wszyst kichmiesz kań ców utrzy mu ją cych sięz wła snej pra cy, za rów no pra cow ni -ków wy kwa li fi ko wa nych, jak i nie -wy kwa li fi ko wa nych. Z ty tu łu człon -ko stwa w ka sie na le ża ło opła caćskład ki, któ re w czę ści po kry wa lipra cow ni cy, a w czę ści ich pra co daw -cy. W za mian oso by ubez pie czo ne(i człon ko wie ich ro dzin) w ra ziecho ro by lub cią ży i uro dze nia dziec -ka mie li za pew nio ną nie wy ma ga ją cądo dat ko wych opłat opie kę me dycz -ną, któ ra obej mo wa ła po moc le kar -ską, łącz nie z do star cza niem le kówi in nych środ ków lecz ni czych, a tak -że, w przy pad ku ta kie go za le ce niale ka rza ka sy, le cze nie szpi tal ne. Ka sawy pła ca ła tak że świad cze nia pie -nięż ne – za sił ki cho ro bo we lub po ło -

go we, jak rów nież za si łek po grze bo wyw przy pad ku śmier ci oso by ubez pie czo nejlub człon ka jej ro dzi ny. Nie ste ty dzia ła niate nie zli kwi do wa ły bez ro bo cia wy stę pu ją -ce go rów nież na tym te re nie. W mar cu1936 r. za re je stro wa no ich w Świe ciu aż1595 co sta no wi dość po kaź ny pro cent je -że li weź mie my pod uwa gę to, że mia sto na -sze mia ło oko ło 9000 miesz kań ców.

Jak w każ dym spo łe czeń stwie, taki w świec kim moż na by ło tak że zna leźć tych copró bo wa li się do ra biać nie zgod nie z pra wem.Przy kła dem te go mo że być no tat ka umiesz czo -na w Ga ze cie Byd go skiej w dniu 11.10.1932r.o ta kiej tre ści: „Li kwi da cja szaj ki zło dziej skiejw Świe ciu. Miej sco wej po li cji uda ło się wy kryćpo szu ki wa ną szaj kę zło dziej ską, któ ra ope ro -wa ła od dłuż sze go już cza su w Świe ciu i oko li -cy. Aresz to wa ni zo sta li: K. Ma czu ga, Su chow -ski, Fr. Sko le siń ski i A. Roz yń ski. Ma ją onina swem su mie niu kra dzie że z wła ma nia mi,po peł nio ne u pp. Bu ko fze ra w Prze cho wiei kup ca Kle ma w Świe ciu. Rze czy skra dzio neprzez nich od na le zio no w lo dow ni Bro wa ruKun tersz tyn w Świe ciu. Zwró co no je po szko -do wa nym. Dal sze do cho dze nie w to ku.”

Czwartek, 8 listopada 2012Nasza historia5

Gdzie świe cia nie za ra bia li na ży cie?

reklama

-strajk robotników z 1934 roku, pracujących przyusypywaniu wałów przeciwpowodziowych w Świeciu.

Kupcy i rzemieślnicy Świecia_wśród nichTopolewski, Czarnecki, Federowicz,Borucki i inni

n JÓ ZEF SZY DŁOW SKI

Do cho dze nie do nie pod le gło ści Pol ski w pierw -szych la tach XX wie ku, wal ka o jej utrzy ma niepo 1918 ro ku i bu do wa nie II Rze czy po spo li tejw trud nym okre sie mię dzy wo jen nym, ja wi sienam ja ko te mat bar dzo po waż ny. Po dob nie wy -glą da to w przy pad ku na sze go Świe cia i hi sto riizwią za nej z po wro tem mia sta do Ma cie rzy jaki póź niej szym ży ciem je go miesz kań ców. Pew nojest to je den z po wo dów bar dzo smut ne go i sztyw -ne go ob cho dze nia Świę ta Nie pod le gło ści i ma łe -go za in te re so wa nia uro czy sto ścia mi, szcze gól nieze stro ny mło de go po ko le nia. Wy star czy jed nakspoj rzeć na te hi sto rycz ne mo men ty po przez pry -zmat to czą ce go sie wte dy ży cia to wa rzy skie go, ra -do ści i przy jem no ści by wa nia w ka wiar niachi re stau ra cjach, w któ rych mi mo cięż kich cza sówi bie dy spo ty ka ło sie ca łe spo łe czeń stwo mia sta,aby uzy skać in ny ob raz tam tej rze czy wi sto ści.

Śnież ny pro test

Kie dy w ro ku 1912 Niem cy sfał -szo wa li w Świe ciu wy ni ki wy bo rówdo par la men tu Rze szy na ko rzyść swo -je go kan dy da ta Ha le ma, tłem an ty pru -skich pro te stów pol skiej lud no ści mia -sta sta ła sie re stau ra cja Hen nin ga,miesz czą ca sie przy uli cy Są do wej(w miej scu, gdzie obec nie jest Bi blio -te ka Pe da go gicz na) i za ba wa miej skana dzi siej szym Du żym Ryn ku. Du ża,pra wie 200-oso bo wa gru pa pol skichmiesz kań ców mia sta za ata ko wa ła wy -cho dzą cych z re stau ra cji Niem ców,świę tu ją cych tam wy bor cze zwy cię -stwo. Za ata ko wa no ich, (sic!) nie zwy -kle ostro, za po mo cą śnie ży nek. Rzeczdzia ła się w stycz niu – śnie gu by łowięc pod do stat kiem. Ucie ka ją cychprzed gra dem śnież nych kul Niem cówści ga no aż do Ryn ku, gdzie trwa ła po -wy bor cza fe ta. Roz grza ni po wo dze -niem śnież ne go ata ku Po la cy, ru szy lii tu na nie miec kich uczest ni ków za ba -wy. Spra wa przy bra ła już kon kret niej -szy wy miar, gdyż do szło do rę ko czy -nów. Naj bar dziej po tur bo wa no przy -gry wa ją cą nie miec ka or kie strę, któ rejroz bi to no sy i in stru men ty a bęb nia -rza wtło czo no do bęb na i po ku la now dół pla cu.

Re stau ra cje i ka wiar nie

Brzmi to mo że nie wia ry god nie,a jed nak w przed wo jen nym, li czą cymok. 8 tyś. miesz kań ców Świe ciu, by -ło  aż 26 róż nych lo ka li ga stro no micz -nych, roz ryw ko wych, dwie krę giel nie,sa le bi lar do we i strzel ni ca Brac twaKur ko we go z sa lą ba lo wą (dziś te renba zy PKS) Nie spo sób ze wzglę duna roz mia ry ar ty ku łu  wszyst kich opi -sać ale o kil ku naj bar dziej zna nychi od gry wa ją cych nie zwy kłą ro lę w ży -ciu spo łecz nym i kul tu ral nym, a na wetspor to wym mia sta, po sta ram sie pa ręsłów na pi sać.

W cza sach mię dzy wo jen nych or -ga ni za cje, sto wa rzy sze nia i klu by, któ -rych by ło we dług sta nu z 1929 ro kuza re je stro wa nych  aż 45, urzą dza łyspo tka nia i uro czy sto ści naj czę ściejw lo ka lach ga stro no micz nych. Nie by -ło ani zwy cza ju, ani po trze by funk cjo -no wa nia do mów kul tu ry. Dzia łal nośćtak du żej licz by or ga ni za cji spo łecz -nych, za wo do wych, kom ba tanc kichi spor to wych spo wo do wa ła, że  w Świe -ciu po wo ła no Zwią zek To wa rzystw dlako or dy no wa nia dzia łań spo łe czeń stwamia sta. „Głos Świec ki” z 1933 ro kupo da je... w dniu 27.04.1933 r. w lo ka -lu „Dwór Mag da le ny”, przed sta wi cie leZwiąz ku To wa rzystw wspól nie ze sta -ro stą p. Kraw czy kiem usta la li pro gramob cho dów świę ta 3 Ma ja: po na bo żeń -stwie w Fa rze i de fi la dzie, w sa li p. Po -pław skie go uro czy sta aka de mia, wie -czo rem w tej że re stau ra cji Po pław skie -go sztu ka „Da my i Hu za ry” w wy ko na -niu ama tor skie go ze spo łu z miej sco we -go gim na zjum... " Bar dzo cie ka wy jesttu fakt, że ów cze sna wła dza kon sul to -wa ła ze spo łe czeń stwem na wet or ga ni -za cje świąt pań stwo wych.  Za cy to wa nain for ma cja pra so wa wy mie nia dwabar dzo zna ne wte dy lo ka le „DwórMag da le ny” i re stau ra cję Kon ra da Po -pław skie go przy mo ście na Wdzie.„Dwór Mag da le ny” prze trwał wo jen neza wie ru chy i pod na zwa „Mag da len ka”funk cjo no wał przez okres po wo jen ny,dziś no si na zwę „Sta re Mia sto” . Re -stau ra cji Po pław skie go, bar dzo po pu -lar nej z or ga ni zo wa nych me czy bok -ser skich i wy cie czek stat kiem naOstrów Świec ki,  nie ste ty już nie ma.Po dob nie jak re stau ra cji „Zam ko wa” p.Wej ne row skie go przy zam ku krzy żac -kim, któ ra sły nę ła z za baw ta necz nychi fe sty nów oraz przy sta ni ka ja ko wej.Przy uli cy Są do wej 14 (obec nie Warsz -ta ty Za kła du Po praw cze go) ist nia ła re -stau ra cja Wła dy sła wa Cheł stow skie go,bar dzo czę sto wy ko rzy sty wa na, z ra cjiogro du ze sce ną, do or ga ni za cji kon cer -tów, spek ta kli i wy stę pów ilu zjo ni stówi cyr kow ców. War to wspo mnieć, że wre stau ra cji Po pław skie go w cza sie woj -ny Niem cy za kwa te ro wa li 12 wło skichjeń ców wo jen nych, któ rych star simiesz kań cy Świe cia    pa mię ta ją bar -dzo do brze i cie pło, nie tyl ko dla te go,że roz wo zi li wę giel. Du żym wzię -ciem cie szy ły sie u Świe cian przed -wo jen ne ka wiar nie, szcze gól nie dwie:ka wiar nia i cu kier nia p. Hen ry ka Ku -char skie go na ro gu Klasz tor nej i  Pla -cu Mi ni stra Pie rac kie go (dziś Du żyRy nek), zna na ze wspa nia łych lo dówi ka wiar nia „Bri stol”, na ro gu Klasz -tor nej i Mic kie wi cza gdzie urzą dza nome cze sza cho we a 3 grud nia 1938 ro -ku za ło żo no Świec ki Klub Sza cho wy.Oby dwa lo ka le funk cjo no wa ły rów -nież  w po wo jen nym Świe ciu, „Bri -stol” ja ko re stau ra cja „Cen tral na”a  cu kier nia „u Ku cha ry” jak mó wio -no przed woj ną (i zresz tą po woj nieteż),  sta ła się „Po mo rzan ka”. Sam pa -mię tam wi zy ty z ro dzi ca mi w tej ka -wiar ni i smak  prze pysz ne go kre -mu  suł tań skie go.    

Park Wy po czyn ko wo - Spor to wy

Wła dze przed wo jen ne go Świe cia mi -mo trud no ści okre su mię dzy wo jen ne go,du żą uwa gę po świę ca ły spra wom spor tu,wy po czyn ku i re kre acji jak i kon dy cjizdro wot nej i fi zycz nej miesz kań ców mia -sta. Wiel kie wspar cie otrzy my wa ły w tychdzia ła niach od wspo mnia nych wy żej or -ga ni za cji i sto wa rzy szeń, z któ rych naj ak -tyw niej sze by ły:  To wa rzy stwo Gim na -stycz ne „So kół”, Brac two Kur ko we, Zwią -zek Ofi ce rów Re zer wy i Li ga Obro nyPrze ciw lot ni czej  i Prze ciw ga zo wej. Jużpierw szy ko mi sa rycz ny bur mistrz Świe -cia Le on Neu man roz po czął sta ra nia obu do wę na te re nie przy zam ku, no wo cze -sne go bo iska spor to we go. Je go na stęp cySta ni sław Kost ka, Le on Ko wal ski i Mie -czy sław Sła będz ki roz wi nę li ten po mysł iw la tach 30 po wstał pro jekt Par ku Wy po -czyn ko wo - Spor to we go im. Mar szał kaPił sud skie go, w opar ciu o za mek i przy le -głe łą ki z ła cha mi wi śla ny mi.

Pla ny by ły bar dzo am bit ne, za kła da łypo wsta nie bo iska, kor tów te ni so wych,

strzel ni cy spor to wej, ką pie li ska miej skie -go  przy Ła sze Zam ko wej, wie ży spa do -chro no wej i co nie zwy kłe lot ni ska spor to -we go. Dwa ostat nie po my sły de ter mi no -wał fakt utwo rze nia w Świe ciu Pod ofi cer -skiej    Szko ły Lot nic twa dla Ma ło let nich.Część pla nów uda ło sie do wy bu chu woj -ny urze czy wist nić (bo isko, strzel ni cę). Za -ło że nia dot. ca łej idei utrwa lo no na szki -cach, któ re moż na po dzi wiać w na szejIzbie Re gio nal nej. Mo że kie dyś jesz czeoka żą sie po trzeb ne, bo ktoś wró ci do po -my słu wy ko rzy sta nia zam ku i te re nu wo -kół nie go w ta kim wła śnie ce lu. Na ra ziepo zo sta je mieć na dzie ję i wie rzyć w to, jaki w po wrót ży cia to wa rzy sko - kul tu ral ne -go, do stęp ne go, jak przed woj ną,  dla sze -ro kie go ogó łu miesz kań ców Świe cia wopar ciu rów nież o lo ka le ga stro no micz ne.

Pew ne dzia ła nia po dej mu je tu „Ca fe Kul -tu ra”, pięk nym sty lo wym wy stro jem za -chę ca też re stau ra cja

„Sta re Mia sto”.  Wszyst ko jak kie -dyś,  w du żej mie rze po win no za le żeć odnas sa mych.

6Nasza historia

Nie pod le głość przez pry zmat ży cia to wa rzy sko– spo łecz ne go miesz kań ców daw ne go Świe cia

7Nasza historia / Opinie

reklama

n MARIA PAJĄKOWSKA-KENSIK

Gdy gra ni ce Pol ski nie wid nia ły na ma pie Eu ro py, Oj -czy zna na sza ży ła nie tyl ko w ser cach Po la ków, ale ichtę sk no cie do wol no ści, ale i w wie lo let nich dzia ła niachna rzecz za cho wa nia i roz wo ju pol skie go ję zy ka i kul tu -ry. Bar dzo sku tecz ne oka za ły się dzia ła nia na rzecz ma -łych oj czyzn.

Od kil ku, a mo że kil ku na stu lat mod ne okre -śle nie na kra inę, w któ rej wy pa dło nam żyć lubtyl ko się uro dzić. Nie któ rzy za wę ża ją po ję ciedo oj co wi zny /wg. Ka szu bów: tatczëzny/.

Jest to oswo jo na zie mia, za któ rą po win ni śmyczuć się współ od po wie dzial ni. Wy raź nie na zwa -na i do brze zna na zie mia jest po trzeb na, by nie za -gu bić się w glo ba li za cji. Jak że traf nie okre ślił toks. prof. Ja nusz Pa sierb. „Ma łe oj czy zny wzbo ga -ca ją oj czy znę wiel ką i wzbo ga ca ją też ol brzy miąsym fo nię świa ta. By li by śmy w nim za gu bie ni,gdy by nie ten klucz, któ ry za bie ra my z do mu”…

Je śli jest tak, że z do mu nie za bie ra my te goklu cza /bo by ła w nim by le ja kość lub ni ja kość/, tow je go zna le zie niu po win na po móc szko ła. Nie -ste ty, do lat 90 nie po ma ga ła, po prze sta jąc naogól nym wy cho wa niu pa trio tycz nym, oczy wi ściebar dzo waż nym!

Sko ro jed nak – si łą kul tu ry pol skiej są jej od -cie nie re gio nal ne, to trze ba też znać kul tu ro wąmo zai kę ca łej du żej Oj czy zny. Są w niej pięk nebar wy mo gą ce two rzyć har mo nij ną ca łość. Wwie lu szko łach do brze pro wa dzo na edu ka cja re -gio nal na już da je doj rza łe, pięk ne owo ce. Wi daćto w na szym Świe ciu nad Wi słą i w po wie cie,któ ry pra wie w ca ło ści na le ży do po mor skie goKo cie wia.

Do ro bek re gio na li stów jest już spo ry /ale żni -wo cią gle wiel kie…/, wy star czy w Bi blio te ce Miej -skiej zaj rzeć do ksiąg po ko lej nych Kon gre sach ko -ciew skich /w 1995 r., 2000, 2005, 2010/.

Pod czas kon fe ren cji, wy staw i roz ma itych po -ka zów Świe cie – ja ko „sto li ca po łu dnio we go Ko -cie wia” pięk nie i oka za le się za pre zen to wa ło.

A dłu go by ła tu tzw. toż sa mość … przy ogól -nej iden ty fi ka cji z Po mo rzem. Wróć my do ks.prof. S. Pa sier ba na zy wa ją ce go wła śnie Po mo rze –Zie mią spo tkań. Wiel kich za sie dzeń, ale i wiel -kich spo tkań. Przez wie ki ży li tu ze so bą i oboksie bie Po la cy, Ka szu bi, Niem cy, że by nie li czyć in -nych na cji, róż nych no wych czy sta rych Szko tów.Po plą ta ni, sku zy no wa ni, wro dzy i przy jaź ni.Praw dzi wa mo zai ka

Ję zy ków i na ro do wo ści… Tak pi sał też o Po mo -rzu no bli sta, Günter Grass.

Trud no pod wa żyć mą drą za sa dę - cu dze rze -czy war to znać, lecz swo je obo wią zek…

Na szczę ście na szą Ma łą Oj czy zną za ję li sięgor li wie nie po spo li ci twór cy – ba da cze. Każ de muz nich war to by ło by po świę cić od dziel ny ar ty kuł.

Pierw szy z nich, dr Flo rian Cey no wa wy rósłXIX -wiecz nej tra dy cji ro man tycz nej, we dług któ rejtoż sa mość na ro do wa opie ra się na kul tu rze du cho -wej lu du. Mo wę po mor skich przod ków uznał zagod ną li te ra tu ry, w Świe ciu n. W. dru ko wał swo je li -czą ce się do dziś opra co wa nia, ILO no si je go imię.

Dru gą nie zwy kle za słu żo ną po sta cią (i nie ste -ty pra wie dziś za po mnia ną, choć Mu zeum wGru dzią dzu no si je go imię) – był ks. dr Wła dy -sław Łę ga, któ ry ma te riał folk lo ry stycz ny z na -szych stron za czął zbie rać w 1916 r., gdy był wi ka -rym w Grucz nie.

Naj waż niej sze dla nas je go dzie ło to ob szer neopra co wa nie pt . ”Oko li ce Świe cia. Ma te ria ły et -no gra ficz ne. /wyd. w Gdań sku w 1960 r./

Kil ka na ście lat póź niej wi ka rym w Świe ciubył po cho dzą cy z Ka szub ks. dr Ber nard Sych ta.

Pod czas oku pa cji ukry wał się w Osiu, gdzieteż gro ma dził słow nic two gwa ro we, któ re zo sta łoopra co wa ne w trzy to mo wym słow ni ku „Słow nic -two ko ciew skie na tle kul tu ry lu do wej”. Był teżau to rem książ ki za wie ra ją cej sce na riu sze ko ciew -skie go we se la. Ks. dr B. Sych ta pa tro nu je szko łomka to lic kim w Świe ciu.

Wspo mnia ni wy żej ba da cze kul tu ry wy ty czy -li dro gi, któ re prze mie rza ją przez bo gac two kul -tu ro we Zie mi Świec kiej, czy li po łu dnio we go Ko -cie wia.

Je śli po mię dzy zda nie, że Oj czy zna – to zie -mia i gro by, naj bliż szą zie mię nie tyl ko war to, aletrze ba ko niecz nie po znać, aby spro stać za da -niu – współ cze śnie, cią gle ak tu al ne mu w edu -ka cji:

Po rząd na, ro zu mie ją ca i ro zum na zna jo -mość wła sne go re gio nu, je go prze szło ści i te -raź niej szo ści, re gio nu ja ko cząst ki Oj czy zny,Eu ro py, świa ta…

*Ba da niem i opi sem na szej ma łej oj czy zny

– Ko cie wia za jął się na po cząt ku XX wie ku(1904 r.) kra kow ski pro fe sor, pierw szy wy bit -ny pol ski dia lek to log - Ka zi mierz Nitsch, któ -ry na pod sta wie mo wy wy ty czył gra ni ce re gio -nu. Pod ko niec XX w. Ko cie wie - po dob niejak i po zo sta łe kra iny na szej Oj czy zny – od zy -ska ło swój blask.

MA ŁA OJ CZY ZNA

Florian Ceynowa(1817-1881

prof. Kazimierz Nitsch(1874-1958)

Podgrupyetniczne na terenieKociewia

ObszargeograficznyKociewia

ks. dr Władysław Łęga(1889-1960)

ks. dr Bernard Sychta(1907-1982)

Świę tuj Nie pod le głość10 XI – msza i od sło nię cie ta bli cy w Klasz -

tor ku o godz. 17 (msza św. w in ten cji Oj czy zny).Po li tur gii od sło nię cie ta bli cy po świę co nej ofia -rom ka ta stro fy smo leń skiej.

11 XI – Głów ne ob cho dy / godz. 10 –msza św. w in ten cji Oj czy zny w ko ście le św. A.Bo bo li w Świe ciu / godz. 11 – skła da nie kwia -tów na mo gi le po le głych żoł nie rzy w woj nie1920 ro ku / oko ło godz. 11.30 – uro czy sto ścipa trio tycz ne na Du żym Ryn ku

11 XI – Wie czer ni ca nie pod le gło ścio wai pro mo cja książ ki –o godz. 16 spo tka nie w Sa -li Lu strza nej OKSiR na wią zu ją ce do wy da rzeńnie pod le gło ścio wych, pre zen ta cja no wej pu bli -ka cji zwią za nej z dzie ja mi ko ścio łów Zie miŚwiec kiej au tor stwa ho no ro we go człon ka To -wa rzy stwa Mi ło śni ków Zie mi Świec kiej pa -na Mi cha ła Bo ro cha. Wstęp wol ny.

HerbKociewia

Czwartek, 8 listopada 2012Kulturalne Świecie8

KA LEN DARZ IM PREZ REPERTUAR KINA WRZOS9 listopada – pią tek

16:30 FE LIX, NET I NI KA, POL SKA2012, 102` dla dzie ci, przy go do wy b/o

18:30 PA RYŻ -MAN HAT TAN, FRAN -CJA 2012, 80` ko me dia ro man tycz na 12+

20 OB ŁA WA, POL SKA 2012, 96` dra -mat, thril ler 12+

10 i 11 li sto pa da – so bo ta, nie dzie la14 i 16 FE LIX, NET I NI KA, POL SKA

2012, 102` dla dzie ci, przy go do wy b/o18 OB ŁA WA, POL SKA 2012, 96` dra -

mat, thril ler 12+20 PA RYŻ -MAN HAT TAN, FRAN CJA

2012, 80` ko me dia ro man tycz na 12+

12 li sto pa da – po nie dzia łek15 OB ŁA WA, POL SKA 2012, 96` dra -

mat, thril ler 12+17 FE LIX, NET I NI KA, POL SKA 2012,

102` dla dzie ci, przy go do wy b/o19 DKF – OKRU CHY NA SZEJ HI -

STO RII, POL SKA, 102` do ku men tal ny21 PA RYŻ -MAN HAT TAN, FRAN CJA

2012, 80` ko me dia ro man tycz na 12+

13, 14, 15 li sto pa da – wto rek, śro da,czwar tek

16:30 FE LIX, NET I NI KA, POL SKA2012, 102` dla dzie ci, przy go do wy b/o

18:30 PA RYŻ -MAN HAT TAN, FRAN -CJA 2012, 80` ko me dia ro man tycz na 12+

20:00 OB ŁA WA, POL SKA 2012, 96`dra mat, thril ler 12+

16 li sto pa da – pią tek16:30 ASTE RIX I OBE LIX, FRAN CJA

2012, 109` fa mi lij ny, przy go do wy b/o18:30 i 20:30 WHI SKY DLA ANIO -

ŁÓW, FRAN CJA/BEL GIA/UK 2012, 101`ko me dia 12+

17 i 18 li sto pa da – so bo ta, nie dzie la10,12,14,16 ASTE RIX I OBE LIX, FRAN -

CJA 2012, 109` fa mi lij ny, przy go do wy b/o18 i 20 WHI SKY DLA ANIO ŁÓW,

FRAN CJA/BEL GIA/UK 2012, 101` ko me dia12+

19 li sto pa da – po nie dzia łek15 i 21 WHI SKY DLA ANIO ŁÓW,

FRAN CJA/BEL GIA/UK 2012, 101` ko me dia12+

17 ASTE RIX I OBE LIX, FRAN CJA2012, 109` fa mi lij ny, przy go do wy b/o

19 DKF – FILM I TE ATR, POL SKA,118` do ku men tal ny

20, 21, 22 li sto pa da – wto rek, śro da,czwar tek

15 i 20:30 WHI SKY DLA ANIO ŁÓW,FRAN CJA/BEL GIA/UK 2012, 101` ko me -dia 12+

17 ASTE RIX I OBE LIX, FRAN CJA2012, 109` fa mi lij ny, przy go do wy b/o

19 PO KA ZY SZOR TÓW 2012

Or ga ni za tor nie od po wia da za zmia nyw pro gra mie. In for ma cje i re zer wa cja bi le tówpod nu me rem te le fo nu 52 562 73 70, 52 56273 71, www.oksir.com.pl.

Świecie:8.11 – wie czo rek au tor ski Ewy Po niż niki Ka ro li ny Sał dec kiejmiej sce: Miej ska Bi blio te ka Pu blicz na,godz. 18

9.11 – Mix Ty siąc le cia: Bar ba ra Piór kow -ska, An drzej Fac, Ewa Mi łek

miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 18

9.11 – Luc ky Li ve Mu sic – kon cert Ra fałZie liń ski „Zwie rzak” – gi ta ra, vo calmiej sce: piz ze ria Luc ky Luck, godz. 20.30

10.11 – warsz ta ty twór cze go pi sa nia, pro -wa dze nie: Bar ba ra Piór kow skamiej sce: Sa la lu strza na

10.11 – Drzwi otwar te na Wy spie Skar bówmiej sce: OKSiR, godz. 12

10.11 – re ci tal Be aty Le wiń skiej „Błę kit nyanioł – ży cie i twór czość Mar le ne Die trich”miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 18, bi le ty 15 zł

13.11 – spo tka nieau tor skie z Mi cha łemSzym cza kiem (Pa si -ko ni kiem) po łą czo nez po ka zem fil mu„Buf fer Zo ne”miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 18

16.11 11 – Luc ky Li ve Mu sic – kon certPa weł To ma szew ski – gi ta ra, vo calmiej sce: piz ze ria Luc ky Luck, godz. 20.30

18.11 – Po ra nek Ro dzin ny z Wy spą Skar -bów: Spi żar nia Wie wió recz ki, pro wa dze nieAn na To ma sikmiej sce: CDP Aka de mia, godz. 12, bi let ro -dzin ny 15 zł

20-22.11 – Po kaz szor tów 2012Pre zen ta cja 21 naj bar dziej pre sti żo wychfil mów krót ko me tra żo wych z ca łe go świa tamiej sce: Ki no Wrzos, godz. 19 wstęp wol ny

GRU DZIĄDZ:9.11 – kon certAga ty Ku biak

miej sce: Ak cent, godz. 19:30, bi le ty 10i 15 zł

16.11 – Di mi tris Zor bas – kon cert mu zy kigrec kiejmiej sce: Ak cent, godz. 19.30, bi le ty 15 zł

17.11 – XIV Kon kurs Chó rów wo je wódz twaku jaw sko -po mor skie gomiej sce: Ze spół Szkół Tech nicz nych, godz.10

17.11 – Spek takl La dy Fos se 2, wy -stę pu ją m.in. Mag da el na So szyń ska --Mich no, Ewa Sza ba tin, Ra fał Ma se rak,An na Bo sakmiej sce: Te atr, godz. 19 bi le ty 50,55 i 60 zł

reklama

Ra zem z Miej ską Bi blio te ką Pu blicz ną w Świe ciu ogła sza my kon kurs dla Czy tel ni ków. Do wy gra nia są książ ki i ka len da rze.

Miej ska Bi blio te ka po sia da co raz więk szy do ro bek or ga ni zo wa nych przez sie bie im -prez kul tu ral nych, któ re wy kra cza ją po za wy po ży cza nie ksią żek i spo tka nia au tor skie.

Te raz bi blio te ka rze się gnę li do te go do rob ku i ze zdjęć lau re atów kon kur su fo to gra -ficz ne go „Po zy cje książ ko we” skom po no wa li ka len darz na 2013 rok. – Ka len darz ma po -stać sze ściu kart w for ma cie A3, wy dru ko wa nych na wy so kiej ja ko ści pa pie rze – za chwa -la Be ata Szy mań ska, dy rek tor MBP. Au to rem pro jek tu gra ficz ne go jest Piotr Jasz kow ski.Ka len darz moż na ku pić w ce nie 15 zł na być w sie dzi bie głów nej oraz w fi liach bi blio te ki.

Moż na go też wy grać w na szym kon kur sie. Jak to zro bić? Pra wi dło wo od po wie dzieć na po niż sze py ta nia: 1. Ja ka ak cja or ga ni zo wa na przez MBP w ostat nim mie sią cu by ła naj bar dziej spek ta ku -

lar nym wy da rze niem? 2. Ubie gło rocz ne spo tka nie au tor skie spo tka ło się z ogrom nym za in te re so wa niem. Kto

był bo ha te rem te go spo tka nia? (pod po wiedź: od by ło się ono w sa li lu strza nejOKSiR).

3. Ile fi lii MBP dzia ła na te re nie gmi ny Świe cie? (moż na po my lić się o 2) 4. Któ rą rocz ni cę dzia łal no ści ob cho dzi ła MBP w ubie głym ro ku? 5. Ja kie przed się wzię cie dla se nio rów jest pro wa dzo ne w MBP i jej fi liach od paź dzier ni -

ka 2010 ro ku?

Na pra wi dło we od po wie dzi cze ka my w naj bliż szy pią tek 9 li sto pa da od go dzi ny 12.00 do 14 pod nu me rem te le fo nu 52 333 3127. Trzy pierw sze oso by, któ re po da dzą do bre od po wie dzi otrzy ma ją ka len da rze wy da ne przez bi blio te kę.

REDAKCJA

Wy graj ka len darz!

Przed na mi praw dzi wa uczta fil mówdo ku men tal nych. W po nie dział kiświec kie ki no ser wu je fil my pol skie,a za dwa ty go dnie ru sza trzy dnio wyprze gląd naj lep szych fil mów krót ko me -tra żo wych z ca łe go świa ta.

Więk szość świe cian do tej po ry nieza li cza ła się do fa nów fil mów do ku men -tal nych. Jest oka zja, że by to zmie nić.W Li sto pa do we po nie dział ki z do ku -men tem, w ra mach DKF (Dys ku syj ne goKlu bu Fil mo we go), moż na obej rzeć cyklcie ka wych fil mów do ku men tal nychprzed sta wia ją cych syl wet ki m.in.Krzysz to fa Ko me dy -Trzciń skie go, Je rze -go Gie droy cia czy Jó ze fa Ti sch ne ra. Każ -dy po nie dzia łek o godz. 19.

Praw dzi wą per łą moż na na zwać Po -kaz Szor tów 2012. – Przez trzy dni bę -dzie moż na obej rzeć 21 naj lep szych fil -mów krót ko me tra żo wych z ca łe go świa ta,w tym lau re ata te go rocz ne go Osca ra czyin nych pre sti żo wych na gród – in for mu jeMar cin Tra czyk, kie row nik ki na Wrzosw Świe ciu.

Fil my krót ko me tra żo we pre zen to wa -ne w ra mach Szor tów 2012 ma ją od kil ku

do kil ku na stu mi nut. Na zy wa ne są czę stofil mo wym ha iku, gdzie w za gęsz czo nejfor mie, w krót kim cza sie, opo wia da siękrót kie hi sto rie, fil mo we zda rze nia, nio są -ce ja kieś prze sła nie, za dzi wie nie lub bu -dzą ce uśmiech wi dza.

Po kaz Szor tów 2012 po trwa w dniach20-22 li sto pa da, od godz. 19, wstęp wol ny.Szcze gó ło wy pro gram do stęp ny na stro niewww.oksir.com.pl

Cie ka wie za po wia da się pro jek cja fil -mu do ku men tal ne go „Buf fer zo ne”

au tor stwa Mi cha ła Szym cza ka (Pa si ko nik)i spo tka nie z au to rem – 13 li sto pa dao godz. 19 w Ca fe Kul tu ra, wstęp wol ny.

Już dzi siaj mo że my też za po wie -dzieć gru dnio we wy da rze nie zwią za nez fil ma mi do ku men tal ny mi, na któ re re -dak cja z pew no ścią się wy bie rze. To Jed -no mi nu tów ki, czy li po kaz fil mów krót -ko me tra żo wych za mknię tych w cza so -wych ra mach do jed nej mi nu ty. Ter min– 14 grud nia.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Do ku men tal ny li sto pad w ki nie

Dru go li go wiec ze Świe cia znów wy gry -wa. Zwy cię stwo w Mal bor ku po zwo li łoJo ke ro wi/Me kro zna czą co po pra wić sy -tu ację w ta be li.

W me czu 4. ko lej ki II li gi ko biet (gru -pa 1.) Jo ker/Me kro po ko nał w Mal bor kumiej sco we go Or ła 3:0. Wy gra na wca le nieprzy szła ła two. W pierw szych dwóch se -tach am bit nie gra ją cy be nia mi nek za wie siłświe cian kom wy so ko po przecz kę. W sze -re gi Jo ke rek nie po trzeb nie wkra dły sięner wy. In au gu ra cyj na par tia za czę ła się dlanich ide al nie. Pro wa dzi ły wy so ko, ale

od sta nu 18:12 zgu bi ły swój rytm. I po -zwo li ły od bu do wać się go spo dy niom.Na szczę ście w koń ców ce se ta pod opiecz -ne An drze ja Na dol ne go za cho wa ły wię cejzim nej krwi. I wy gra ły 26:24.

Jed nak siat kar ki z Mal bor ka uwie rzy -ły w swo je umie jęt no ści. I w dru gim se cieto one dłu go nada wa ły ton wy da rze niomna par kie cie. Jed nak siat kar ki ze Świe ciezmo bi li zo wa ły się i zni we lo wa ły stra ty,a w grze na prze wa gi znów by ły gó rą(27:25). Dwa pe cho wo prze gra ne se typod ła ma ły za wod nicz ki Or ła, któ re

w ostat niej od sło nie w ogó le nie pod ję ływal ki. Dzię ki wy gra nej Jo ker opu ścił ostat -nie miej sce w ta be li. I te raz jest szó sty.

ORZEŁ MAL BORK – JO KER/ME -KRO ŚWIE CIE 0:3 (24:26, 25:27, 10:25)

JO KER: We ner ska, Łu ka sie wicz, No -wak, Asi no wicz, Wa rze cha, Hohn, Gło -wiak (1. li be ro) oraz Bro dac ka, Szew czyk,Mi ro sław, Froń, Du raj (2. li be ro).

W 4. ko lej ce do szło do hi tu 1. run dy.W Szcze ci nie Piast nie spo dzie wa nie dośćła two prze grał z Za wi szą Su le chów 1:3 (-21,-19,18,-22). Ze spół z Lu bu skie go zo stałno wym li de rem.

In ne wy ni ki 4. ko lej ki: Orzeł El bląg –UKS Mu ro wa na Go śli na 3:1 (21, -24, 12,26). Mecz Ener ge tyk Po znań – SMS Po li cezo stał prze ło żo ny na 7 grud nia. Pau zo wałPa łac II Byd goszcz.

W ta be li pro wa dzi Za wi sza – 9 pktprzed Pia stem – 9 pkt i Or łem El bląg – 7pkt. Jo ker jest szó sty – 3 pkt.

Wy grać u sie bieW so bo tę siat kar ki Jo ke ra dru gi raz

w tym se zo nie za gra ją przed wła sną pu -blicz no ścią. O godz. 18.30 w świec kiej ha -li po dej mą Ener ge ty ka Po znań. Na pew noze spół ze sto li cy Wiel ko pol ski jest moc niej -szy niż Orzeł Mal bork, ale li czy my na ko -lej ne trzy punk ty Jo ke rek.

(RO GER)

9Sport

reklama

Edy ta Ja ku bow ska -Olech i Mi ro sławDziam ba zdo by li mi strzo stwo Świe cia‘2012 w te ni sie ziem nym.

Roz gryw ki li go we na kor tach Wdyw Świe ciu trwa ły od ma ja do paź dzier ni -ka. Wzię ło w nich udział 78 te ni si stów(w tym 11 ko biet) z m.in. Chełm na, Świe -cia, Byd gosz czy, Je że wa, To ru nia.

Męż czyź ni tra dy cyj nie naj pierw ro ze -gra li czte ry tur nie je eli mi na cyj ne. Na stęp -nie czo ło wa „ósem ka” z kla sy fi ka cji awan -so wa ła do tur nie ju ma sters, któ ry zde cy do -wał o koń co wym ukła dzie. Ten rok na le żałdo Mi ro sła wa Dziam by z Chełm na, któ rywy grał czte ry tur nie je, w tym ma sters.Cheł mia nin po ro ku od zy skał mi strzo -stwo Świe cia. Dru gi był ubie gło rocz nymistrz Da niel Mu raw ski (Chełm no),a trze ci Ma rek Ry ba niec (Byd goszcz). Naj -lep szym za wod ni kiem ze Świe cia oka załsię Da riusz Sa dow czyk, któ ry zo stał skla sy -fi ko wa ny na 6. miej scu.

Nie po ko na na mi strzy ni

Pa nie ro ze gra ły czte ry tur nie je, bezma ster sa. Wszyst kie wy gra ła świe cian -ka Edy ta Ja ku bow ska -Olech, któ ra tymsa mym obro ni ła mi strzow ski ty tułsprzed ro ku. Dru ga by ła Ka ta rzy na Sa -dow czyk, a trze cia Syl wia Kru czyń ska(obie Świe cie).

Po dob nie jak w po przed nich la tacho mi strzo stwo Świe cia ry wa li zo wa no rów -nież w de blu. Tu bez kon ku ren cyj ny oka załsię du et cheł miń sko -świec ki Mar cin Za bo -row ski/Da riusz Sa dow czyk. Dru gie miej -sce za ję li Zdzi sław Sie mie niec ki, Pa weł Ka -rol czak (Chełm no, Świe cie), a trze cie exaequo: Da riusz Dej ryng, Ja nusz Ma gu siak(Świe cie) oraz Ja cek Gro en wald, Al bertGro en wald (Świe cie). Do wal ki o mi strzo -stwo przy stą pi ło 17 par.

(RO GER)

Jo ker ki prze rwa ły złą se rię

TE NIS

Za słu ży li na ty tu łyPiotr To ma sik przy go to wu je się do za -wo dów Pu cha ru Pol ski fe de ra cji NAC.Je śli je wy gra, ma szan sę zmie rzyć sięw tur nie ju Mi ster Uni ver sal, któ ry od bę -dzie się w Ham bur gu.

„Świe cie 24 Extra” Ariel Staw ski:Od kie dy przy go to wu je się Pan do za -wo dów?PIOTR TO MA SIK: – W za sa dzie to

tre nu ję ca ły czas. Głów ne przy go to wa niaroz po czą łem jed nak trzy i pół mie sią cate mu.

Jak bar dzo róż ni się tre ning przy go to -wu ją cy do za wo dów od te go stan dar -do we go?– Wbrew po zo rom nie ma zbyt du -

żych róż nic w sa mym sce na riu szu. Je dy ne,co się zmie nia, to je go in ten syw ność, więk -sze ob cią że nia.

Mo że Pan za tem zdra dzić, jak wy glą -da te raz Pa na dzień?– Pierw sza se sja tre nin go wa, tak zwa -

na kar dio, za czy na się jesz cze przed śnia da -niem i trwa 40 mi nut, po niej na stę pu jego dzin ny tre ning si ło wy i znów 30 mi nutćwi czeń kar dio. Waż ne przy tym jest ob -ser wo wa nie swo je cia ła i pra wi dło we spa la -nie tkan ki tłusz czo wej.

Kie dy wsze dłem do si łow ni, po wie -dział Pan, że „mi cha przed za wo da -mi jest naj waż niej sza”. O co cho dzi?– O pra wi dło wą die tę. Zja dam sześć

po sił ków dzien nie. Sa me „da nia” są ma łozróż ni co wa ne: na śnia da nie płat ki owsia -ne za la ne wo dą i su ro wa wo ło wi na. Po -tem brą zo wy ryż, ma ka ron ra zo wyi pierś z kur cza ka, na ko niec dnia znówwo ło wi na. Do dat ko wo zja dam też su ro -we wa rzy wa.

To chy ba prze cho dząc obok bud kiz ke ba bem ślin ka Pa nu ciek nie?– I to jak. Nie ma co ukry wać: każ dy

za wod nik po za wo dach wchła nia co naj -mniej jed ną piz zę.

O czym jesz cze mu si Pan pa mię tać?– O wo dzie. Wy pi jam co naj mniej 6

li trów wo dy dzien nie, a przed sa my mi za -wo da mi ta licz ba zwięk sza się do 8 li trów.

Co jest dla Pa na naj gor sze w ta kichprzy go to wa niach?– Szcze rze? Utrzy ma nie die ty. Na -

praw dę, nie kie dy czło wiek miał by ocho tęzjeść coś in ne go....

Do brze, zo staw my te przy go to wa nia.Jak bę dą wy glą da ły sa me za wo dy?– Wy stę pu je my w trzech run dach:

ju ry oce nia naj pierw pro por cje, po temumię śnie nie, a na stęp nie układ do wol ny,czy li cho re ogra fia do wy bra nej przez sie -bie mu zy ki.

Jak oce nia Pan swo je szan se?– O wszyst kim za de cy du ją ju ro rzy.

W ma ju uda ło mi się zo stać mi strzemPol ski w ka te go rii ma sters. Przy go to wy -wa łem się też strasz nie dłu go i wy trwa -le. I nie ukry wam... mam ogrom ne ma -rze nie, że by po je chać na mi ster uni ver -sum.

Kto Pa nu po ma ga w przy go to wa -niach?– Ca ła ma sa osób. Przede wszyst kim

mam ogrom ne opar cie w ro dzi nie. Żo -na wsta je co dzien nie o czwar tej, że by przy -go to wać mi po si łek. Brat jeź dzi ze mnąna każ de za wo dy, po ma ga mi się wy ma lo -wać. Po za tym za wsze mo gę li czyćna wspar cie przy ja ciół z klu bu.

AST

Wyrzeczeniami do sukcesu

Zdj

ęcia

Rud

olf Sty

bar

So bo ta 10 li sto pa dagodz. 14: Wda Świe cie – Gór nik Ko nin (pił ka

noż na, III li ga) – sta dion w Świe ciu.godz. 18.30: Jo ker/Me kro Świe cie – Ener ge -tyk Po znań (siat ków ka, II li ga ko biet) – ha la wi -do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu. Nie dzie la 11 li sto pa dagodz. 10 – Sta lex Li ga (pił ka noż na ha lo wa) -

ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.godz. 10.30: Tu cho la nin Tu cho la – Jo ker Świe -cie (siat ków ka, ka det ki) – ha la spor to wa ZSOw Tu cho li.godz. 14: Wda II/Stra żak Prze cho wo – Ela na IITo ruń (pił ka noż na, V li ga) - sta dion w Prze cho -wie.So bo ta 17 li sto pa dagodz. 10 - Sta lex Li ga (pił ka noż na ha lo wa) -

ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.Nie dzie la 18 li sto pa dagodz. 10: Sta lex Li ga (pił ka noż na ha lo wa) -

ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.godz. 17: Aka de mia Ko szy ków ki „Bart” Świe -

cie – WTK SSA Wło cła wek (ko szy ków ka, III li -ga) - ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.

KA LEN DARZ KI BI CA

III LI GA – 15. ko lej ka: Ostro via Ostrów Wlkp –Po lo nia 1912 Lesz no 1:0 (0:0), Po goń Mo gil no– So kół Kle czew 2:1 (1:1), Cu ia via Ino wro cław– Piast Ko by lin 1:2 (0:1), Nie lba Wą gro wiec –Unia Swa rzędz 2:2 (2:1), Lu boń ski KS Lu boń –No te cian ka Pa kość 6:1 (3:0), GKS Do pie wo –Gór nik Ko nin 0:0, Po lo nia Śro da Wlkp – UniaSo lec Ku jaw ski 2:1 (1:1)

1. Ostro via Ostrów Wlkp 15 32 31-13 2. Wda Świe cie 15 30 31-10 3. So kół Kle czew 15 26 27-15 4. Cu ia via Ino wro cław 15 25 33-22 5. Po lo nia 1912 Lesz no 15 23 16-19 6. Unia Swa rzędz 15 23 25-25 7. Po lo nia Śro da Wlkp 14 22 21-9 8. Unia So lec Ku jaw ski 15 21 19-21 9. Lu boń ski KS 15 20 18-17 10. Nie lba Wą gro wiec 15 19 29-26 11. Po goń Mo gil no 15 19 18-27 12. Lu bu sza nin Trzcian ka 15 15 10-22 13. Piast Ko by lin 15 14 16-37 14. No te cian ka Pa kość 14 14 16-30 15. GKS Do pie wo 15 13 18-21 16. Gór nik Ko nin 15 9 16-30

V LI GA – 15. ko lej ka: Wda II/Stra żak Prze cho -wo – Cheł mi nian ka 3:4 (0:1), Po mo rza nin Se -rock – Olim pia II Gru dziądz 3:1 (2:0), Rol. KoKo no ja dy – Na przód Ja bło no wo Po mor skie 3:1(1:1), Drwę ca Go lub -Do brzyń – Ela na II To ruń1:0 (0:0), Cy klon Koń cze wi ce – Start Pruszcz1:2 (1:2), Unia Wą brzeź no – Pro mień Ko wa le -wo Po mor skie 2:5 (1:2), Le gia Chełm ża – GryfSi cien ko 2:1 (2:1), Che mik Byd goszcz – Spój -nia Bia łe Bło ta 5:1 (3:0).

1. Cheł mi nian ka Chełm no 15 41 46-8 2. Pro mień Ko wa le wo 15 34 36-18 3. Gryf Si cien ko 15 28 35-28 4. Po mo rza nin Se rock 15 25 22-15 5. Wda II/Stra żak Prze cho wo 14 26 38-26 6. Olim pia II Gru dziądz 15 26 31-32 7. Rol. Ko Ko no ja dy 15 25 25-20 8. Start Pruszcz 15 21 16-21 9. Le gia Chełm ża 15 18 15-28 10. Che mik Byd goszcz 15 18 24-24 11. Spój nia Bia łe Bło ta 15 18 15-22 12. Na przód Ja bło no wo Pom. 14 16 22-25 13. Unia Wą brzeź no 15 14 20-28 14. Cy klon Koń cze wi ce 15 11 24-32 15. Drwę ca Go lub -Do brzyń 15 10 18-41 16. Ela na II To ruń 15 9 17-37

PIŁ KAR SKIE WY NI KI i TA BE LE

3wy stę py w re pre zen ta cji

Pol ski se nio rów ma za so bąPa weł Pacz kow ski

Wy cho wa nek Sió dem ki Świe cie Pa wełPacz kow ski ro ze grał ko lej ne dwa me -cze w re pre zen ta cji Pol ski se nio róww pił ce ręcz nej.

Pol scy szczy pior ni ści pod wo dząno we go tre ne ra Mi cha ela Bie gle ra roz -po czę li wal kę o awans na Mi strzo stwaEu ro py w 2014 ro ku. W gru pie eli mi -

na cyj nej ry wa la mi Pol ski są Ho lan dia,Ukra ina i Szwe cja. Na po czą tek bia ło --czer wo ni ro ze gra li me cze z teo re tycz -nie słab szy mi prze ciw ni ka mi, czy li Ho -lan dią i Ukra iną.

Grał u sie bie

Wśród po wo ła nych za wod ni kówna oba spo tka nia zna lazł się po cho dzą cyze Świe cia Pa weł Pacz kow ski, obec nie re -pre zen tu ją cy bar wy wi ce mi strza Pol skiWi sły Or len Płock. Le piej wy cho wa nekświec kiej Sió dem ki wspo mi nał bę dziepo tycz kę z Ho len dra mi, któ ra od by ła sięw do brze zna nej mu ha li spor to wejw Płoc ku. Od nie miec kie go tre ne ra do -stał po kil ka mi nut w obu czę ściach me -czu. Pacz kow ski zdo był jed ną bram kęoraz asy sto wał przy tra fie niu Bar to szaJu rec kie go. Pol ska po ko na ła Ho lan dię33:22 (16:8). Zwy cię stwo pol skich or -łów ob ser wo wa ło 5 ty się cy ki bi ców.Na try bu nach sie dział m.in. Mi ro sławPacz kow ski, tre ner Sió dem ki Świe cie,a pry wat nie oj ciec Paw ła.

Triumf w Za po ro żu

W nie dzie lę Po la cy go ści li w Za po ro -żu, gdzie po ko na li re pre zen ta cję Ukra iny29:20 (17:11). Pa weł Pacz kow ski na par -kie cie po ja wił się w 47. mi nu cie. Tym ra -zem bram ka rza ry wa li nie po ko nał ani ra -zu. Za to za ini cjo wał pięć ak cji, po któ rychbram ki rzu ca li ko le dzy.

Po dwóch ko lej kach na cze le ta be ligru py 5. są Pol ska i Szwe cja ma ją cy po 4punk ty. Ko lej ny mecz kwa li fi ka cyj ny bia -ło -czer wo ni ro ze gra ją w kwiet niu przy szłe -go ro ku, a ich ry wa lem bę dą wła śnie Skan -dy na wo wie.

(RO GER)

Pokazał się trenerowi z NiemiecZdj

ęcia

zw

ww

.spr

wi s

la pl

ock.

pl

Kto? Wda Świe cie czy Ostro via OstrówWiel ko pol ski za koń czy 2012 rok w fo -te lu li de ra III li gi? Od po wiedź po zna myw naj bliż szy week end.

Po 15. ko lej ce spo tkań na cze le ta be linic nie drgnę ło, bo Ostro via i Wda zgar nę -ły kom plet punk tów. I obie eki py wciążdzie lą dwa „oczka”. Nas cie szy po sta waświec kich pił ka rzy, któ rzy od nie śli czwar -te zwy cię stwo z rzę du. W so bo tę po ko na liLu bu sza ni na Trzcian ka 2:0 (1:0).

Dwa ra zy Kot

Pod opiecz ni Mar ka Koń ko i Mar ci -na Olej ni cza ka z ani mu szem roz po czę liza wo dy. Na pierw sze go go la ki bi ce mu sie licze kać do 25. mi nu ty, acz kol wiek mógł onpaść szyb ciej. Bli scy je go strze le nia by liPiotr Żu rek, Łu kasz Sub kow ski i Bar toszCzer wiń ski. Sku tecz niej szy od ko le gówoka zał się Ma ciej Kot, któ ry to wła śnie sku -tecz ną „głów ką” z trzech me trów otwo rzyłwy nik spo tka nia. Wię cej bra mek do prze -rwy nie pa dło. Lu bu sza nin wy raź nie bałsię otwar tej gry z Wdą. W 1. po ło wie od dałza le d wie je den cel ny strzał na bram kę Łu -ka sza Za pa ły.

Dru ga część me czu nie by ła zbyt in -te re su ją ca. Go spo da rze cze ka li na od -waż niej sze ata ki ry wa li chcąc ich sku -tecz nie skon tro wać. Tym cza sem pił ka rzez Trzcian ki wciąż gra li bo jaź li wie. W 57.min. mo gło być po me czu, ale Łu kaszSub kow ski tra fił tyl ko w słu pek. Lu bu -sza nin po waż niej bram ce na szej dru ży nyza gro ził do pie ro w 72. min., ale do god -nej oka zji nie wy ko rzy stał Wie sław Na -

tka niec. Ze mści ło się to 180 se kund po -tem, gdy Ma ciej Kot pod wyż szył pro wa -dze nie na 2:0. Wda mo gła wy grać wy żej.W 81. min. sę dzia nie uznał go la strze lo -ne go przez Łu ka sza Sub kow skie go do pa -tru jąc się po zy cji spa lo nej. Z ko lei w 89.min. prze strze lił Ad rian Ta laś ka. Tre nerMa rek Koń ko na po me czo wej kon fe ren -cji przy znał, że je go pod opiecz ni nie za -gra li naj lep szych za wo dów. Jed nak w so -bo tę naj waż niej sze by ły trzy punk ty.A ten świe cia nie so bie po me czu do pi sa -li w li go wej ta be li.

WDA ŚWIE CIE – LU BU SZA NINTRZCIAN KA 2:0 (1:0)

Bram ki: Ma ciej Kot 2 (25., 75.)WDA: Za pa ła – Szczu kow ski, Żu rek,

Urbań ski, Czaj kow ski – Brze ziń ski, We -ner ski – Kot (90. Mik), Ol szew ski, Czer -wiń ski (86. Sie kir ka/92. Po dol ski) – Sub -kow ski (82. Ta laś ka)

Z ko lei li de ro wi z Ostro wa Wiel ko -pol skie go do wy gra nej wy star czył tyl koje den gol. Ostro via po ko na ła u sie bie Po -lo nię 1912 Lesz no 1:0 (0:0). Bram kęstrze lił w 64. mi nu cie Krzysz tof Go ści -niak. Ostro via tym zwy cię stwem za pew -ni ła so bie ty tuł mi strza je sie ni. Jed nakczy w fo te lu li de ra bę dzie za sia dać ażdo wio sny oka że się po naj bliż szymweek en dzie. W nim trze cio li gow cy za -gra ją awan sem z run dy re wan żo wej 16.ko lej kę.

Ograć out si de ra

W niej teo re tycz nie słab sze go ry wa lama Wda, któ ra w so bo tę o godz. 14w Świe ciu po dej mie Gór ni ka Ko nin. Tenna ra zie jest pierw szym kan dy da temdo spad ku. Zaj mu je ostat nie miej sce w ta -be li z za le d wie 9 punk ta mi na kon cie. Ko -ni nia nie na wy jaz dach zdo by li do tych czastyl ko dwa „oczka”, więc in ny wy nik niżwy gra na na szej dru ży ny bę dzie nie spo -dzian ką. Przy po mnij my, że w Ko ni nieWda wy gra ła 2:1.

Z ko lei Ostro via, zna jąc wy nik Wdy,w nie dzie lę w Śro dzie Wiel ko pol skiejzmie rzy się z Po lo nią.

(RO GER)

Dwa „oczka” od peł ni szczę ścia


Top Related