Transcript
Page 1: Świecie24 Extra - numer 24

n n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

NR 24 u ROK I I u 31 paźdz ie rn ika 2013 r. u www.swiec ie24 .p l u nak ład 4500

s. 8-10 Wieści gminnez gminy OSIE

s.12 WYWIAD EXTRA z

wójtem gminy OsieMichałem Grabskim

s. 14-15 NASZA HISTORIA.

Nekropolie Świecia.

s. 19 DORADZAMY. Zima

idzie! Przygotowujemy auto

do zimy. Zabezpieczamy

okna przed zimą.

W numerze:

Za kład Wo do cią gów i Ka na li za cji uru cho -mił no we usłu gi elek tro nicz ne: e -BOK i e --FAK TU RA.

e -BOK  jest bez płat ną usłu gą in ter ne to wąprze zna czo ną dla klien tów ZWiK, dzię ki któ rejbę dą mie li do stęp do ak tu al nych in for ma cji do -ty czą cych swo je go kon ta:

zwy sta wio nych fak tur (pod gląd fak tu ry,jej wy druk),

z sta nu swo ich płat no ści,zhi sto rii roz li czeń,zzmia ny ta ryf itp.Za le ty:zdo stęp do e -Fak tur moż li wy jest z każ de -

go miej sca, o do wol nej po rze, 24 go dzi -ny na do bę,

z7 dni w ty go dniu;zwszyst kie fak tu ry i in for ma cje do stęp ne

w jed nym miej scu.

Dzię ki e -Fak tu rze Klient otrzy ma fak tu ręw for mie elek tro nicz nej za wie ra ją cą te sa meda ne, co fak tu ra pa pie ro wa, i po sia da ją cą ta kąsa mą war tość praw ną.

Nie trze ba już cze kać na ra chu nek w for -mie pa pie ro wej – jest on do stęp ny w wer sjielek tro nicz nej, a in for ma cja o je go wy sta wie -niu wy sy ła na zo sta je na po da ny wcze śniej ad -res e -ma il.

Za le ty:zko rzy sta nie z e -Fak tu ry skra ca czas ocze -

ki wa nia na ra chu nek, co po zwa la na szyb -sze do ko na nie nie zbęd nych trans ak cji;

z szyb ki do stęp do in for ma cji o wy so ko ścira chun ku za usłu gi, dzię ki cze mu za rzą -dza nie fi nan sa mi bę dzie ła twiej sze;

zbrak do dat ko wych opłat za ko rzy sta niez elek tro nicz nych fak tur;

zca ło do bo wy do stęp z do wol ne go kom -pu te ra przez prze glą dar kę in ter ne to wą;

zz e -Fak tu rą dbasz o śro do wi sko na tu ral -ne re du ku jąc zu ży cie pa pie ru.

Usłu gi są do stęp ne ze stro ny in ter ne to wejwww.zwik.com.pl

Aby stać się użyt kow ni kiem e -BOK na -le ży za po znać się z re gu la mi nem oraz do -ko nać re je stra cji po przez wy peł nie nieFOR MU LA RZA do stęp ne go na stro nie in -ter ne to wej lub oso bi ście w sie dzi bie ZWiKSp. z o.o. przy ul. Par ko wej 3 w Świe ciu.Każ dy za re je stro wa ny użyt kow nik otrzy main dy wi du al ny lo gin oraz ha sło, za po mo cąktó rych bę dzie mógł ko rzy stać ze wszyst -kich moż li wo ści apli ka cji.

Już nie dłu go miesz kań cy Sul no wa bę -dą mo gli ko rzy stać z no wej świe tli cywiej skiej, bu do wa nej przez gmi nę.Obec nie trwa ją pra ce de kar skie.

Bu dy nek, po wsta ją cy ko ło kom plek suspor to wo -re kre acyj ne go, bę dzie miał pra wie374 m kw. po wierzch ni użyt ko wej. We -wnątrz znaj dzie się po nad 220 - me tro wa sa -la do urzą dza nia ze brań i roz ma itych im prezdla dzie ci i do ro słych or ga ni zo wa nych przezmiesz kań ców. Oprócz te go po wsta nie za ple -cze go spo dar cze i sa ni ta ria ty. W pla nie jesttak że par king na 12 sta no wisk (w tym jed nodla nie peł no spraw nych).

Jed no cze śnie trwa bu do wa 120-me -tro wej dro gi, łą czą cej tra sę po wia to wą,

prze bie ga ją cą przez Sul no wo z te re nem,na któ rym po wsta nie świe tli ca.

Bu dy nek po wsta nie kosz tem 780tys. zł (z cze go 500 tys. gmi na po zy ska łaz Pro gra mu Roz wo ju Ob sza rów Wiej -skich). Pra ce po trwa ją naj da lej do koń cali sto pa da br.

Na świe tli cy kła dą już dachWo do cią gi elek tro nicz nie

reklama

Page 2: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 20132

Wydawca: Gedeon MediaNa podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o.

Redakcja:ul. Kopernika 6, 86-100 Świecietel. 52 333 31 27e-mail: [email protected]

Redagują:Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny (e-mail: [email protected])Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: [email protected])

Współpraca: Ariel Stawski – dziennikarz (e-mail: [email protected])Józef Szydłowski

Reklama:Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: [email protected] Nowicki, e-mail:[email protected]

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Kry mi nal ni za trzy ma li 19-lat ka po dej -rza ne go o uszko dze nie w po ło wie paź -dzier ni ka br. ele wa cji jed ne go z bu dyn -ków w Świe ciu.

W po ło wie paź dzier ni ka te go ro kupo li cjan ci zo sta li po wia do mie ni ouszko dze niu ele wa cji jed ne go z bu dyn -ków przy ul. Si kor skie go w Świe ciu.Spraw ca spray em po ma lo wał ścia nę bu -dyn ku oraz kil ka ra zy ude rzył po wo du -jąc wgnie ce nia i pęk nię cia war stwy do -cie ple nio wej. Po wsta łe stra ty wy ce nio -

no na oko ło 2.500 zł. Usta le nia kry mi -nal nych i ana li za za bez pie czo ne go ma -te ria łu do wo do we go po zwo li ła na wy ty -po wa nie spraw cy. 24.10 kry mi nal ni za -trzy ma li 19-lat ka po dej rza ne go o toprze stęp stwo. Jesz cze te go sa me go dniausły szał on za rzut uszko dze nia mie nia.Za to prze stęp stwo gro zi ka ra do pię ciulat po zba wie nia wol no ści. Do cho dze niew tej spra wie pro wa dzą po li cjan ci z KPPw Świe ciu.

Z MAT. KPP ŚWIE CIE

18.10 oko ło godz. 13:35 dy żur nyKo men dy Po wia to wej Po li cji wŚwie ciu ode brał zgło sze nie do ty -czą ce zna le zie nia w Wiel kimStwol nie pod czas prac po lo wychnie wy bu chu – po ci sku moź dzie rzo -we go po cho dzą ce go z cza sów IIWoj ny Świa to wej.

Miej sce od na le zie nia po ci sku, docza su przy by cia pa tro lu sa per skie go,za bez pie czy li po li cjan ci z KP w No -

wem. W so bo tę (19.10.) po cisk zo stałza bra ny przez pa trol sa per ski z JW wChełm nie. 20.10 pa trol sa per ski zChełm na mu siał przy je chać do kom -plek su le śne go w Gru pie, gdzie zo stałzna le zio ny po cisk moź dzie rzo wy po -cho dzą cy z cza sów II Woj ny Świa to wej.Miej sce od na le zie nia po ci sku, do cza suprzy by cia pa tro lu sa per skie go, za bez -pie czy li po li cjan ci z KP w No wem.

Z MAT. KPP ŚWIE CIE

Nie bez piecz ne zna le zi ska

Po ci ski moź dzie rzo we na po lu i w le sieOd po wie za uszko dze nie ele wa cji

31-let ni męż czy zna po bił w Par li niebez dom ne go, za brał mu pie nią dze, ze -ga rek i do ku men ty. Dziś sąd zde cy do -wał o tym cza so wym aresz to wa niu na -past ni ka.

O zda rze niu po li cja zo sta ła po wia do -mio na w 25.10 ra no. Mun du ro wi usta li li,że w no cy nie zna ny męż czy zna wszedł doopusz czo ne go do mu w Par li nie (gm.Pruszcz). Bu dy nek był zaj mo wa ny przezbez dom ne go 68-lat ka. Spraw ca za żą dał odbez dom ne go pie nię dzy. Kie dy ich nieotrzy mał po bił męż czy znę, a na stęp nie za -brał mu pie nią dze, ze ga rek i do ku men ty. -Na pod sta wie ze bra nych in for ma cji po li -cjan ci wy ty po wa li spraw cę na pa du i jesz -

cze te go sa me go dnia za trzy ma li 31-let nie -go męż czy znę – in for mu je pod kom. To -masz Kry siń ski, z KPP w Świe ciu. Funk -cjo na riu sze zna leź li przy nim ze ga rek i do -ku men ty ofia ry prze stęp stwa. Za trzy ma -ny tra fił do po li cyj ne go aresz tu. Na stęp ne -go dnia 31-la tek usły szał za rzut po peł nie -nia roz bo ju.

28.10 Sąd Re jo no wy w Świe ciu, poza po zna niu się z ze bra ny mi  przez funk -cjo na riu szy do wo da mi, zde cy do wał otym cza so wym aresz to wa niu 31-lat ka natrzy mie sią ce. - Za roz bój gro zi ka ra na wetdo 12 lat po zba wie nia wol no ści – do da jeKry siń ski.

NOW

Po nad dwa pro mi le al ko ho lu miał wekrwi le karz w Prusz czu. Za nim od wie -dzi li go po li cjan ci zdą żył przy jąć kil ku -na stu pa cjen tów.

O tym, że w przyj mu ją cy w przy chod niw Prusz czu 18 paź dzier ni ka le karz jest pi ja -ny nie trud no by ło się prze ko nać. Wy czu wal -na woń al ko ho lu i nie wy raź ne za cho wa niespra wi ło, że któ ryś z pa cjen tów po wia do miłpo li cję. - Oko ło godz. 16.20 dy żur ny po li cjiw Świe ciu przy jął te le fo nicz ne zgło sze nie onie trzeź wym le ka rzu ro dzin nym w Prusz -czu – in for mu je pod kom. To masz Kry siń skiz KPP w Świe ciu. Po ste ru nek w Prusz czujuż był za mknię ty, więc na miej sce zo sta liwy sła ni funk cjo na riu sze z Osia. Oka za ło się,

że zgło sze nie by ło praw dzi we. - Ba da nie al -ko me trem sta nu trzeź wo ści 45-lat ka wy ka -za ło po nad 2 pro mi le al ko ho lu w or ga ni -zmie. Do dat ko wo od le ka rza po bra no do ba -dań krew – mó wi Kry siń ski.

Ze wstęp nych usta leń po li cji wy ni ka,że le karz zdą żył przy jąć, pod czas dy żu ru,co naj mniej kil ku na stu pa cjen tów. Pro wa -dzo ne przez po li cjan tów z Prusz cza do -cho dze nie ma przede wszyst kim na ce luusta le nie czy do szło do bez po śred nie gona ra że nia na nie bez pie czeń stwo utra tyzdro wia lub ży cia przy ję tych pa cjen tów.Za to prze stęp stwo gro zi ka ra do 3 lat po -zba wie nia wol no ści.

NOW

Po bił bez dom ne go, po sie dzi w aresz ciePi ja ny le karz przyj mo wał pa cjen tów

Do dat ko we miej sca par kin go we i taknie po mo gą, je śli wszy scy bę dą chcie lipod je chać jak naj bli żej. – Le piej po -dejść kil ka set me trów niż tkwić w kor -ku – ape lu ją mun du ro wi.

Po li cyj na ak cja „Znicz 2013” po trwaod czwart ku 31 paź dzier ni ka do po nie -dział ku 4 li sto pa da. Po li cjan tów wspo mo -gą straż ni cy miej scy. - W tym okre sie nie sąpla no wa ne zmia ny or ga ni za cji ru chu przynaj więk szych cmen ta rzach po wia tu – in -for mu je pod kom. To masz Kry siń ski z KPP

w Świe ciu. Po li cjan ci bę dą czu wać nadbez pie czeń stwem po dró żu ją cych sa mo -cho da mi, bę dą kon tro lo wać czy kie row cypo ru sza ją się z bez piecz ną pręd ko ścią,spraw dza stan tech nicz ny po jaz dów i zba -da ją trzeź wość.

- War to za sta no wić się czy mo że mywy brać się na cmen tarz pie szo, al bo zo sta -wić au to w pew nym od da le niu – ra dzi Ro -man Witt, ko men dant Stra ży Miej skiej wŚwie ciu. – Po zwo li to unik nąć sta nia wkor kach, a po go da ma sprzy jać spa ce rom –do da je.

Po li cjan ci ape lu ją też do tych, któ -rzy na gro by bli skich po ja dą gdzieś wPol skę. – Sprawdź my stan tech nicz nyna sze go po jaz du, sprawdź my czy ma -my wszyst kie do ku men ty oraz w in ter -ne cie, czy są na tra sie ja kieś utrud nie -nia w ru chu – wy li cza Kry siń ski. Przy -po mi na też o spraw dze niu wszyst kichdrzwi, okien, uru cho mie niu alar mu ipo wia do mie niu są sia da o tym, że wy -jeż dża my.

- Do sto suj my pręd kość do wa run -ków na dro dze – cią gnie da lej Kry siń -

ski. - W re jo nie cmen ta rzy sto suj my siędo zna ków dro go wych i sy gna łów po -da wa nych przez kie ru ją cych ru chem.Za cho waj my szcze gól ną ostroż ność nadro gach do jaz do wych do cmen ta rzypo zmro ku - do da je. Do pie szychuczest ni ków ru chu dro go we go ape lu jeo za kła da nie ele men tów od bla sko -wych. Przy da się nie po zo sta wia niecen nych przed mio tów w wi docz nychmiej scach sa mo cho du i czuj ność nacmen ta rzach.

RED 

Po dej rza ni o uszko dze nieele wa cji za trzy ma ni Dzi siaj świec cy kry mi nal ni za trzy ma lidwóch męż czyzn, któ rzy dwa dni wcze -śniej do ko na li uszko dze nia ele wa cjijed ne go z bu dyn ków w Świe ciu.

W śro dę (23.10.13r.) dy żur ny KPP wŚwie ciu zo stał po wia do mio ny o uszko dze -niu ele wa cji jed ne go z bu dyn ków przy ul.Si kor skie go. Spraw cy ude rze nia mi spo wo -do wa li wgnie ce nia i pęk nię cia w ele wa cjipo kry wa ją cej war stwę do cie ple nio wą ścia -ny. Po krzyw dzo ny wy ce nił stra ty na oko ło1.500 zł. W wy ni ku pod ję tych czyn no ścipo li cjan ci wy ty po wa li i dzi siaj za trzy ma lidwóch męż czyzn w wie ku 19 i 26 lat po -dej rze wa nych o ten czyn. Zgro ma dzo neprzez kry mi nal nych do wo dy po zwo li łydzi siaj na przed sta wie nie obu męż czy -znom za rzu tów uszko dze nia mie nia.

Wczo raj świec cy kry mi nal ni za trzy ma li19-lat ka po dej rza ne go o uszko dze niew po ło wie paź dzier ni ka br. ele wa cji jed -ne go z bu dyn ków w Świe ciu. Za toprze stęp stwo gro zi ka ra do pię ciu latpo zba wie nia wol no ści.

W po ło wie paź dzier ni ka te go ro ku po li -cjan ci zo sta li po wia do mie ni o uszko dze niuele wa cji jed ne go z bu dyn ków przy ul. Si kor -skie go w Świe ciu. Spraw ca spray em po ma lo -wał ścia nę bu dyn ku oraz kil ka ra zy ude rzyłpo wo du jąc wgnie ce nia i pęk nię cia war stwydo cie ple nio wej. Po wsta łe stra ty wy ce nio nona oko ło 2.500 zł. Usta le nia kry mi nal nych iana li za za bez pie czo ne go ma te ria łu do wo -do we go po zwo li ła na wy ty po wa nie spraw cy.Wczo raj (24.10.13r.) kry mi nal ni za trzy ma -li 19-lat ka po dej rza ne go o to prze stęp stwo.Jesz cze te go sa me go dnia usły szał on za rzutuszko dze nia mie nia. Za to prze stęp stwogro zi ka ra do pię ciu lat po zba wie nia wol no -ści. Do cho dze nie w tej spra wie pro wa dząpo li cjan ci z KPP w Świe ciu.

POD KOM. TO MASZ KRY SIŃ SKI

KPP W ŚWIE CIU

TEL. 52 33-32-508, 695-880-421

Od po wie za uszko dze nie ele wa cji

Nie pod jeż dżaj pod sam cmen tarz

Do pol skich wa run ków trze ba by -ło do sto so wać in sta la cje wy -strze li wa nia wo dy nad pły tę Du -że go Ryn ku. Fir ma Pol -Dróg zro -bi ła to w ra mach na pra wy gwa -ran cyj nej.

Przy po mnij my, że fon tan na naDu żym Ryn ku ja koś od po cząt kunie ma po wo dze nia. Wo da nie try -ska ła, li te ry od pa da ły, z barw ny miświa tła mi też by ło róż nie. Urzęd ni -cy miej scy ma ją na dzie ję, że wresz -cie zła pas sa się skoń czy.

Nie daw no wy mie nio ne zo sta łyfil try przy pom pie, ob słu gu ją cejtzw. jum ping -je ty (po pu lar nie zwa -ne „pluj ka mi”), czy li stru mie niewo dy wy ska ku ją ce z otwo rów roz -

miesz czo nych wo kół po mni ka. - Do -tych cza so we fil try mia ły otwo ry owiel ko ści 100 mi kro nów. By ły zbytma łe i się za py cha ły. Te raz otwo rysą pię cio krot nie więk sze – wy ja śniaRy szard Sa dow ski, kie row nik Wy -dzia łu In we sty cyj ne go Urzę du Miej -skie go w Świe ciu. W ra mach gwa -ran cji Pol -Dróg prze pro wa dził teżpra ce, po pra wia ją ce obieg wo dy wfon tan nie.

Pod ko niec paź dzier ni ka fon tan -na zo sta nie wy łą czo na, by pod daćurzą dze nia kon ser wa cji i za bez pie -czyć je przed zi mo wy mi mro za mi.Zo sta nie ona po now nie uru cho mio -na wcze sną wio sną przy szłe go ro ku.

Czy bę dzie już dzia łać bez za -rzu tu. – Zo ba czy my – za strze ga Sa -dow ski. – Na pew no mu si my na -brać do świad cze nia, na uczyć się jejob słu gi, prze ko nać o tym jak czę stotrze ba czy ścić fil try, itd.

NOW

„Pluj ki” na ra zie dzia ła ją

Page 3: Świecie24 Extra - numer 24

3

W pierw szym rzu cie wy mia na stu -dzie nek ka na li za cji desz czo wej, póź -niej po ło że nie war stwy wy rów nu ją ceji bu do wa ścież ki pie szo -ro we ro wej. –Po sta ra my się jak naj mniej utrud -niać ży cie kie row com – za pew nia jąurzęd ni cy.

Po czą tek ty go dnia to za mknię typrze jazd od cin kiem uli cy Krau se gopo mię dzy ul. Wy szyń skie go i par kin -giem po wy żej ko ścio ła. W tym miej -

scu jezd nia co ja kiś czas za pa da ła sięnie znacz nie, co jest ozna ką nie sta bil -no ści grun tu. W związ ku z pla no wa -ną mo der ni za cją jezd ni i bu do wąścież ki ro we ro wej trze ba wpierw roz -wią zać ten pro blem. Eki pa Hy dro ko -mu zro bi ła wy kop i wy cią gnę ła sta restu dzien ki. – Mu si my do ko pać się dogrun tu pod stu dzien ka mi, zo ba czyćjak on wy glą da i zde cy do wać czy na le -ży go za gę ścić – tłu ma czył Jó zef Ba -giń ski, pre zes Hy dro kom Świe cie.

Wkrót ce roz pocz ną się ko lej neeta py in we sty cji na uli cy Krau se go:wy la nie na wierzch ni wy rów nu ją cej,do sto so wa nie wy so ko ści kra węż ni -ków, bu do wa ścież ki pie szo -ro we ro -wej. – Bę dzie my ro bić to eta pa mi, także by jak naj mniej utrud niać ruch sa -mo cho do wy w tym miej scu – mó wiRy szard Sa dow ski, kie row nik wy dzia -łu in we sty cyj ne go w Urzę dzie Miej -skim w Świe ciu.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

W po ło wie li sto pa da mam mo bus przy -je dzie do kil ku miej sco wo ści na sze gopo wia tu.

Bez płat ne mu ba da niu mam mo gra ficz -ne mu bę dą mo gły pod dać się ko bie ty po mię -dzy 50 a 69 ro kiem ży cia. Mam mo bus przy -je dzie do na stę pu ją cych miej sco wo ści:

• Bu ko wiec – 12 li sto pa da przyOchot ni czej Stra ży Po żar nej, ul.Dwor co wa 7

• Świe cie – 13 – 14 li sto pa da na Du -żym Ryn ku, przy Ban ku Mil le nium

• Osie – 15 li sto pa da przy Sto lar niOtlew ski, ul. Sem raua 50

• Pruszcz – 15 li sto pa da na par kin guprzy Urzę dzie Gmi ny, ul. Głów na 33

• No we – 22 li sto pa da przy Gmin nejPrzy chod ni Zdro wia, ul. Gen. Ko -mie row skie go 39

• War lu bie – 22 li sto pa da przy Do -mu Stra ża ka, ul. Bą kow ska 12

Re je stra cja te le fo nicz ną lub po przezstro nę in ter ne to wą. Call Cen ter czyn nejest 7 dni w ty go dniu: 58  666 2  444,801 080 007, www.fa do.pl.

Ba da nie mam mo gra ficz ne (prze świe -tle nie pier si) to naj sku tecz niej sza me to dawy kry wa nia wcze snych ob ja wów ra kapier si. Już nie ba wem ta kie ba da nie moż nabę dzie wy ko nać w mam mo bu sie FA DOCen trum Usług Me dycz nych, na le żą cymdo gru py LUX MED, któ ry 6 wrze śnia od -wie dzi Drzy cim i sta nie przy Szko le Pod -sta wo wej, ul. Bro niew skie go 2.

Za in te re suj się, czy Two ja Żo na, Ma -ma i Sio stra uczest ni czą w pro fi lak tycz -nych ba da niach pier si!

Pa niom, któ re ukoń czy ły 50 rok ży cia

(do 69 lat) przy słu gu je bez płat ne ba da niew ra mach Po pu la cyj ne go Pro gra mu Wcze -sne go Wy kry wa nia Ra ka Pier si, fi nan so -wa ne go przez NFZ. 

Mam mo gra fia trwa je dy nie kil ka mi -nut i po le ga na zro bie niu 4 zdjęć rent ge -now skich –  dwóch pro jek cji każ dej pier si.Ba da nia nie na le ży się oba wiać, po nie waż

pro mie nio wa nie, któ re emi tu je jest niewięk sze niż przy RTG zę ba. Po zwa la na roz -po zna nie i wy kry cie tzw. zmian bez ob ja wo -wych (guz ków oraz in nych nie pra wi dło wo -ści w pier si) w bar dzo wcze snym eta pie roz -wo ju – wte dy, kie dy nie są one wy czu wal neprzez ko bie tę lub le ka rza, co bar dzo istot niezwięk sza szan sę wy le cze nia.

Roz po czę li prze bu do wę Krau se go

Zo bacz kie dy się zba dasz

W miej scu ścież ki pro wa dzą cej od ron -da na Ma rian kach do osie dla blo kówmiesz kal nych przy ul. Pił sud skie go po -wsta nie chod nik.

- Po więk szych opa dach desz czu trud -no by ło tam tę dy przejść. Dla te go bu do wachod ni ka to du że udo god nie nie dla miesz -kań ców, tym bar dziej, że prze cho dzi tam tę -dy wie le osób, czę sto star szych oraz mat ki zma ły mi dzieć mi – mó wi rad ny Krzysz tofKu ła kow ski, któ ry za bie gał o je go po wsta -nie. Jesz cze w ubie głym ro ku zło żył wnio -sek do bu dże tu gmi ny w tej spra wie. Chod -nik zo sta nie wy ko na ny z po lbru ku i bę dziemiał 130 m dłu go ści. Pra ce roz po czę ły siępod ko niec paź dzier ni ka i za koń czą się wpierw szej po ło wie li sto pa da. Prze targ o war -to ści 52,7 tys. zł wy grał za kład Dro go wo --Mo sto wy ze Świe cia. ŹRÓ DŁO: UM ŚWIE CIE

Chod nik przy Pił sud skie go

Gmi na Świe cie za mie rza prze bu do -wać w przy szłym ro ku dro gę mię dzySul nów kiem a Ko zło wem i sta ra się odo fi nan so wa nie na ten cel z tzw.„sche ty nó wek”.

Obec nie as falt jest po ło żo ny tyl ko naczę ści sze ro ko ści dro gi. Dla te go gmi napla nu je wy la nie as fal tu na ca łej jej sze ro -ko ści, a do dat ko wo po bu do wa nie chod ni -ka i ścież ki ro we ro wej. Prze bu do wa ob ję -ła by 3,5 – ki lo me tro wy od ci nek mię dzyre mi zą Ochot ni czej Stra ży Po żar nej wSul nów ku a wy twór nią mas bi tu micz -nych Przed się bior stwa Bu do wy Dróg iMo stów w Ko zło wie.

Gmi na sta ra się o do fi nan so wa nie in -we sty cji z Na ro do we go Pro gra mu Prze bu -

do wy Dróg Lo kal nych (tzw. „sche ty nó -wek”).

- Na 2014 r. rząd prze wi dział znacz niemniej sze środ ki niż pier wot nie za po wia da -no. Za miast 1 mld do po dzia łu mię dzy sa -mo rzą dy w ca łym kra ju bę dzie tyl ko 250mln zł. Mi mo to ma my szan sę, aby do staćdo fi nan so wa nie i zło ży my wnio sek do wo -je wo dy – wy ja śniał bur mistrz Ta de usz Po -go da na paź dzier ni ko wej se sji Ra dy Miej -skiej w Świe ciu.

Aby by ło to moż li we trze ba by ło naj -pierw zmie nić sta tus dro gi – z we wnętrz -nej na pu blicz ną, a ta ka de cy zja le ży w ge -stii ra dy. Na se sji z 22 paź dzier ni ka rad nijed no gło śnie po par li pro jekt uchwa ły w tejspra wie.

ŹRÓ DŁO: UM ŚWIE CIE

„Sche ty nów ką” z Sul nów ka do Ko zło wa?

Ta kie miej sce za jął pod czas wo je -wódz kich eli mi na cji IV Ogól no pol -skich Za wo dów Po li cjan tów Dziel -ni co wych  „Dziel ni co wy Ro ku”.

W wo je wódz kim eta pie za wo dówwzię ło udział 38 dziel ni co wych z 19Ko mend Miej skich i Po wia to wych Po li -cji woj. ku jaw sko –po mor skie go, któ rzyzo sta li wy ło nie ni w dro dze eli mi na cjipo wia to wych w lip cu i sierp niu.

Uczest ni cy za wo dów mu sie lizmie rzyć się z za da nia mi w dwóchkon ku ren cjach:

* test z wie dzy po li cyj nej, * prak tycz ne wy ko rzy sta nie wie -

dzy pod czas ,,Za da nia prak tycz ne go- sy mu la cji przy ję cia in te re san ta.”

Za wo dy zo sta ły prze pro wa dzo -ne 24 paź dzier ni ka na te re nie Od -dzia łu Pre wen cji Po li cji w Byd gosz -czy przy ul. Po nia tow skie go 3.

Naj lep szy oka zał się dziel ni co wyasp. Ma riusz Tro ja now ski z KPP wLip nie.

II miej sce za jął asp. Piotr Szpa -dziń ski z KPP w Ino wro cła wiu.

Na trze cim miej scu upla so wałsię st. asp. Ja ro sław Go dlew ski zKPP w Świe ciu.

To nie da je mu prze pust ki doogól no pol skie go fi na łu, bo byd go skigar ni zon bę dzie re pre zen to waćdwóch naj lep szych dziel ni co wych.

NOW

Dziel ni co wy Go dlew ski trze ci w wo je wódz twie

Page 4: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 20134

Kon se kwen cją otwar to ści na świat za -chod ni jest przy ję cie kul tu ry i ca łe gobo gac twa te go kon ty nen tu. Prze ży wa -jąc swo istą in kul tu ra cję, nie da sięprzejść obo jęt nie wo bec no wych „tra -dy cji” świę to wa nia ta kich dni jak: Hal -lo we en czy Wa len tyn ki, któ re, nie ste ty,w dzi siej szych cza sach wręcz kon ku ru -ją ze świę ta mi Bo że go Na ro dze nia iWiel kiej No cy.

Hal lo we en jest to fe sti wal po cho -dzą cy ze Szko cji a ob cho dzo ny w wi gi -lię Wszyst kich Świę tych, czy li 31 paź -dzier ni ka. W tra dy cji po gań skiej ostat -ni dzień ro ku (31 paź dzier ni ka) świę -to wa no po trój nie: że gna no la to, wi ta -no zi mę i ob cho dzo no świę to zmar -łych. Dla Cel tów da ta ta by ła prze ło -mo wa ja ko po że gna nie Sta re go Ro ku ipo wi ta nie No we go Ro ku z ra cji za koń -cze nia żniw. Świę to Hal lo we en za po -cząt ko wa li Cel to wie, a ich sa ta ni stycz -ni ka pła ni, na zy wa ni dru ida mi, czci liw tym dniu w szcze gól ny spo sób bo gaśmier ci Sam ha in. Dzień ten stał sięświę tem śmier ci, gdyż te go dnia bógcel tyc ki wy wo ły wał du chy, złychzmar łych, któ rzy ode szli w cią gu ostat -nie go ro ku. Nie odzow nym atry bu temświę ta Hal lo we en by ły no szo ne przezka pła nów du że rze py (na kon ty nen ciepół noc no -ame ry kań skim re kwi zytrze py za stą pi ła dy nia) oraz prze raź li -wie czar ne stro je.

Co na to chrze ści ja nie? War toprzy po mnieć, że oma wia ne prak ty -ki by ły zna ne przed chrze ści jań -stwem. Z cza sem roz prze strze nia -nia się na uki Je zu sa Chry stu sa wy -znaw cy za czę li do strze gać wie le nie -bez pie czeństw dla wia ry i ży cia du -cho we go czło wie ka. Oj co wie Ko -

ścio ła wi dząc te zwy cza je po gań -skie, sta ra li się tym świę tom nadaćchrze ści jań ski wy miar, np. Pa pieżGrze gorz IV w 834 r. wpro wa dziłdo Ko ścio ła Uro czy stość Wszyst -kich Świę tych ja ko pa mięć o zmar -łych. Pa pież do strze ga jąc nie bez -pie czeń stwo owych prak tyk, po sta -no wił nadać te mu świę tu wy miarpraw dzi wie chrze ści jań ski, prze no -sząc z ma ja Uro czy stość Wszyst kichŚwię tych w miej sce Hal lo we en.Nie ste ty, po mi mo wie lu usi ło wań,ca ły czas ist nie je gru pa lu dzi, któ rakul ty wu je fe sti wal śmier ci. W ostat -nich cza sach mo że my na wet za uwa -żyć po now ne za in te re so wa nie siętym "świę tem", któ re roz prze strze -nia się tak że w Pol sce. War to jed nakpa mię tać, że Hal lo we en w swo jej hi -sto rii ni gdy nie by ło świę tem chrze -ści jań skim. Świę to to za wsze by łopo gań skie, sa ta ni stycz ne.

Jak dzi siaj ob cho dzo ne jest Hal lo -we en. Czy w więk szo ści nie kon cen -tru je się ono na ciem no ści, śmier ci,stra chu i złu? Chy ba naj bar dziej nie po -ko ją ce jest to, że z uśmie chem naustach prze bie ra my na sze dzie ci zawiedź my, ko ścio tru py, szkie le ty,śmierć, wil ko ła ki, któ re po wta rza ją po -gań ski ry tu ał dru idz kich sa ta ni stycz -nych ka pła nów: „tre at or trick” (le czyćlub oszu kać). Część spo łe czeń stwa za -sła nia się stwier dze niem, że - to tyl kodla za ba wy, prze cież nie trak tu je my te -go po waż nie…, ale war to pa mię tać, żeten wie czór za wsze był po świę co nyma gii. Do re en Irving (prak ty ko wa łaokul tyzm) na pi sa ła książ kę „Set free tose rve Christ” („Uwol nio ny, by słu żyćChry stu so wi”). W tej to wła śnie książ -ce czy ta my: „Praw dzi wi cza ro dzie je

cie szą się gdy chrze ści ja nie bio rąudział w de mo nicz nych tra dy cjach.Bar dzo czę sto de mo ny ma ją do stęp dowie lu lu dzi”.

ks. Jan Kar po wicz TChr w swo imar ty ku le o Hal lo we en za chę ca wszyst -kich za in te re so wa nych tym te ma temdo obej rze nia fil mu: „Hal lo we en -Trick or Tre at”, któ ry do sko na le uka -zu je tra gizm wy da wa ło by się ra do sne -go i nie groź ne go świę ta ja kim jest Hal -lo we en, szcze gól nie je śli do te go przy -kła da rę kę chrze ści ja nin. An ton La vey,twór ca współ cze sne go sa ta ni zmu,stwier dził, iż wła śnie ta noc z 31 paź -dzier ni ka na 1 li sto pa da jest naj więk -szym świę tem lu cy fe rycz nym.

War to mo że przy wo łać nie któ rewy po wie dzi pol skich du chow nych,któ rzy w swo im na ucza niu pró bu jąprzy po mi nać o za gro że niach wy ni ka -ją cych z prak ty ko wa nia te go „świę ta”.Abp Sła woj Le szek Głódź w swo im li -ście do wier nych przy po mi na, iż wdra -ża nie dzie ci, mło dzie ży i czę ści do ro -słych w przy zwo le nie na prak ty kiokul ty stycz ne, na le ży uznać za nie -zgod ne z na uką Ko ścio ła. Po gań skieob cho dy wi gi lii Uro czy sto ści Wszyst -kich Świę tych „prak ty ko wa ne przezlu dzi uzna ją cych się za chrze ści jan zu -ba ża ją ich du cho wo”. Du chow ni tak żezwra ca ją uwa gę na zja wi sko or ga ni za -cji ta kich im prez w szko łach. Abp An -drzej Dzię ga, me tro po li ta szcze ciń sko --ka mień ski, za ape lo wał do do ro słych,że by nie or ga ni zo wa li po dob nych za -baw pod czas któ rych dzie ci prze bie ra -ją się za wam pi ry, dia bły i in ne de mo -nicz ne po sta cie, pro mu jąc tym sa mymob rzęd zna ny jesz cze z cza sów cel tyc -kie go po gań stwa, po świę co ny bo guśmier ci.

Ko ściół ma jąc świa do mość tro skio ży cie czło wie ka ostrze ga przed an -ga żo wa niem się w ja kie kol wiek for -my okul ty zmu i ma gii. Na ucza nie toznaj du je my w Ka te chi zmie Ko ścio łaKa to lic kie go, któ ry kry tycz nie od no -si się do bał wo chwal stwa uzna jąc goza grzech prze ciw pierw sze mu przy -ka za niu Bo że go "Nie bę dziesz miałcu dzych bo gów przede Mną". Ka te -chizm na ucza, że ma ono miej scewte dy, gdy czło wiek od da je się fał szy -wym kul tom po gań skim jak rów nieżwte dy, gdy „czci i wiel bi stwo rze nieza miast Bo ga, bez wzglę du na to, czycho dzi o in nych bo gów czy o de mo ny[...]” (KKK 2113). Ka te chizm na -ucza rów nież, że „na le ży od rzu cićwszyst kie for my wróż biar stwa: od -wo ły wa nie się do Sza ta na lub de mo -

nów, przy wo ły wa nie zmar łych lubin ne prak ty ki ma ją ce rze ko mo od sła -niać przy szłość” (KKK 2116). W tymsa mym punk cie Ka te chi zmu czy ta -my, że na le ży rów nież od rzu cić ko -rzy sta nie z ho ro sko pów, astro lo gii,chi ro man cji, wy ja śnia nia prze po -wied ni i wróżb, zja wisk ja sno widz -twa i po słu gi wa nie się me dium.

Je ste śmy ja ko ro dzi ce, wy cho waw -cy, du chow ni od po wie dzial ni za to, copro po nu je my na szym dzie ciom i jaksa mi wy ko rzy stu je my dar wol no ści.Przy po mi na nam św. Pa weł, iż „wszyst -ko mi wol no, ale nie wszyst ko przy no -si ko rzyść” oraz „wszyst ko ba daj cie, aco szla chet ne - za cho wuj cie! Uni kaj ciewszyst kie go, co ma choć by po zór zła”.

KS. DR PRZE MY SŁAW SZULC

Hal lo we en to dzień bu dzą cy wie le kon -tro wer sji, nie ukry wam, że my śląco nim i o re ak cjach, któ re wy wo łu jerów nież mie wam mie sza ne uczu cia.Od wie lu lat prze ka zu ję uczniom wie -dzę kul tu ro znaw czą zwią za ną z na -ucza nym prze ze mnie przed mio tem -ję zy kiem an giel skim, w tym rów nieżo ob cho dach Hal lo we en. Mo je roz wa -ża nia co do te go dnia są na praw dęróż no ra kie, za uwa żam, że wie le obie -go wych opi nii wy ni ka z nie zro zu mie niatych ob cho dów.

War to wie dzieć, że tra dy cje, któ re wostat nich la tach do tar ły do Pol ski w na -stęp stwie glo ba li za cji i ame ry ka ni za cji tospo sób ob cho dów, któ ry roz wi nął się wUSA. To tam wła śnie Hal lo we en stra ciłswo je pier wot ne, po gań skie ko no ta cje narzecz ko mer cji i te raz głów nie sku pia sięna lu dycz no ści czy li: grach, za ba wach,prze bie ra niu się i je dze niu.

W Ame ry ce ob cho dy te go dnia re -ali zu ją się głów nie w ob rę bie lo kal nychspo łecz no ści - są sia dów, szkół, miejscpra cy i uczest ni czą w nim głów nie mło -dzi lu dzie. Tra dy cja „cu kie rek al bo psi -kus” rów nież ewo lu owa ła. Te raz ła twiejwy ku pić się od sztu czek, któ re wcze -

śniej czę sto by wa ły po pro stu ak ta miwan da li zmu.

I tak od lat pięć dzie sią tych XX w.Hal lo we en ob cho dzo ne jest w USA wpo dob ny spo sób jak obec nie, a przezwpływ kul tu ry ma so wej od dzia łu je naresz tę świa ta - po wró ci ło w zmie nio nejfor mie po la tach do Wiel kiej Bry ta nii i Ir -lan dii - skąd wy wio dło się ja ko po gań skieświę to. Za pa trze nie świa ta w ame ry kań -ski ry nek spra wia, ze H. od lat pod bi jawie le kra jów eu ro pej skich i Au stra lię iro bi to po przez mar ke ting, któ ry – jakwie my – jest dźwi gnią han dlu. Jesz czekil ka lat te mu, gdy pla no wa łam lek cjękul tu ro znaw czą na ten te mat, pro si łamro dzi nę zza oce anu o po de sła nie ga dże -tów, któ re mo gła bym za pre zen to waćmło dzie ży. Te raz nie mam pro ble mu,pod ko niec paź dzier ni ka, ta kie sa me ga -dże ty moż na spo tkać w pol skich skle -pach. Nie by ło by tak, gdy by lu dzie ichnie ku po wa li, praw da?

Moż na za dać so bie py ta nie dla cze -go? Mo że Hal lo we en nie jest ta kie od le -głe, jak by się mo gło wy da wać, od te go cona sze, ro dzi me. Za sta na wia ją ce są pew nezwy cza je, któ re daw niej by ły bar dzo po -

pu lar ne w tym cza sie. Więk szość, towróż by zwią za ne z przy szło ścią... ma try -mo nial ną. Przy kła do wo: dziew czę ta rzu -ca jąc dłu gą obier kę od jabł ka pró bo wa łyod czy tać w ja ką li te rę się ona uło ży – boto mia ła być pierw sza li te ra imie nia przy -szłe go mę ża. Pie czo no spe cjal ne ciast ka zorze chów i przy praw, któ re zja da noprzed snem, co mia ło za pew nić sen oprzy szłym mę żu. Al bo, cho wa no w do -mu kasz ta na i kto go od szu kał miałpierw szy sta nąć na ślub nym ko bier cu.Jak wi dać, wie le tych wróżb jest bar dzopo dob nych do na szych an drzej ko wych,któ re prze cież ob cho dzi my w zbli żo -nym ter mi nie - mie siąc póź niej.

Róż ni ca mię dzy ob cho da mi An -drze jek i Hal lo we en jest ta ka, że An -drzej ki – obec ne prze cież od lat w na szejrze czy wi sto ści - są przez nas od czy ty wa -ne ja ko za ba wa i nie oskar ża się szkół opro pa go wa nie wróżb i gu seł, a Hal lo we -en jest dla nas, ja ko spo łe czeń stwa wciążob ce, przez co skom pli ko wa ne, nie zro zu -mia łe. Wo bec te go pod cho dzi my do Hal -lo we en z nie uf no ścią, do pa tru je my sięzna czeń, któ re już daw no te mu znik nę łytam, gdzie się je ob cho dzi naj bar dziej,czy li w USA.

Za zna czę tu taj jesz cze, że sa ma nieje stem zwo len nicz ką prze no sze nia oma -wia nych ob cho dów na nasz grunt, jed -nak że w do bie glo bal nej ko mu ni ka cji,przede wszyst kim waż ne jest, aby śmyzro zu mie li, że dla Ame ry ka nów jest totra dy cyj na za ba wa, a han del (i wszel kieprak ty ki mar ke tin go we) bar dzo pod trzy -mu ją ich ży wot ność.

Pod su mo wu jąc po wiem, że jed nąz bar dziej od kryw czych teo rii by ładla mnie kie dyś kon cep cja Jo ha naHu izin ga - Ho mo Lu dens (łac. czło -wiek ba wią cy się), któ ra za kła da, żeu pod staw ludz kie go dzia ła nia znaj -du je się za ba wa, gra i współ za wod -nic two. Pa trząc na to jak ob cho dzi -

my wie le in nych świąt i róż nych oka -zji, teo ria ta wy da je mi się bar dzopraw dzi wa. Bo czyż nie lu bi my, gdyru ty nę dnia co dzien ne go prze ry wanam ja kaś uro czy stość. Lu bi myświę to wać, jak wi dać, cią gle ma mytych oka zji ma ło, dla te go praw do po -dob nie za adop to wa li śmy Wa len tyn -ki i Hal lo we en.

Mo że za ja kiś czas bę dzie my bar dziejkre atyw ni i sa mi wy my śli my ja kieś in spi -ru ją ce świę to, któ re by nas w ja kiś spo sóbwzbo ga ci ło.

BO ŻE NA MI SCH KER

NA UCZY CIEL J. AN GIEL SKIE GO

W I LO W ŚWIE CIU

Współ cze sne ob cho dy Hal lo we en - ćwi cze nia w kry tycz nym my śle niu

Hal lo we en – za ba wa czy za gro że nie?

Page 5: Świecie24 Extra - numer 24

5

Każ de go dnia ma my  wie le spraw doza ła twie nia , wie le trosk, kło po tów,cho ro ba, kup no no we go sa mo cho du,za mia na miesz ka nia na więk sze, pięk -niej sze. Jed nak naj mniej cza su ma myna to co naj pew niej sze, co na dej dziena 100 % ... na po my śle nie o śmier ci.Wszy scy odej dzie my z te go świa ta. Dnija kie są przed na mi, 1 i 2 li sto pa da sąwspa nia łym kon tek stem aby za trzy -mać się i po my śleć o swo im ży ciu, oswo jej śmier ci, aby za dać so bie py ta -nie o sens ży cia. Czy ce lem mo ich tru -dów, mo jej pra cy, po wo ła nia jest grób,cmen tarz?

Z od po wie dzią na te eg zy sten cjal nepy ta nia przy cho dzi nam dzień  1 li sto pa -da, w ko ście le ob cho dzo ny ja ko Uro czy -stość Wszyst kich Świę tych. W tym dniuod da je my cześć wszyst kim, któ rzy prze -

kro czy li próg Nie ba. Nie któ rych zna my zimie nia i na zwi ska, tak jak Św. Mat kę Te re -sę z Kal ku ty czy bł. Ja na Paw ła II. Ale jesttak że ca ła rze sza lu dzi nam nie zna nych,któ rzy cie szą się Nie bem. Ten dzień nampo ka zu je, że mo je go ist nie nia Bóg nie chceza mknąć w trum nie, w gro bie, na cmen ta -rzu. Jest to dzień pe łen na dziei i ra do ści.Każ dy z nas prze ży wa tu na zie mi ja kieśbra ki, roz ter ki, cier pie nia, nie spra wie dli -wo ści. Nie bo to ży cie w przy jaź ni z Bo -giem, to PEL NIA ży cia, bez ja kich kol wiekbra ków, to wy rów na nie ra chun ków. My je -ste śmy dzieć mi Kró la, do Nie ba idzie mykró lo wać, idzie my po na gro dę. Wszy scy je -ste śmy po wo ła ni do by cia świę ty mi, to niejest przy wi lej tyl ko nie licz nych! Trze banam jed nak pa mię tać, że mo ja wiecz ność,za czy na się już tu, na zie mi od mo ich co -dzien nych wy bo rów, bo Bóg jest fa na ty -kiem mo jej wol no ści. Dla te go w tym dniu

mu si my za dać so bie py ta nie: Co jestprzed mio tem mo jej mi ło ści? Co ko cham?Ko go lub co wy bie ram w zwy kłym, sza -rym dniu?  Gdyż chwi la śmier ci bę dzietyl ko usank cjo no wa niem mo ich wy bo -rów, de cy zji. Czy ja wy bie ram każ de godnia Bo ga? Wy brać Bo ga mu szę w ziem -skim ży ciu, gdyż mo ja trum na i mój gróbbę dzie chwi lą za póź ną że by my śleć o Bo -gu. Po śmier ci pój dę tam gdzie ca łe ży ciepra gną łem pójść…

Ci, któ rzy umie ra ją w ła sce, i przy jaź niz Bo giem, ale nie są jesz cze cał ko wi cieoczysz cze ni, prze cho dzą po śmier ci oczysz -cze nie, by uzy skać świę tość ko niecz ną dowej ścia do ra do ści nie ba. To koń co weoczysz cze nie wy bra nych, któ re jest czymśin ny niż ka ra po tę pio nych, Ko ściół na zy waczyść cem. Dla te go 02 li sto pa da z da remmo dli twy po chy la my się  nad Wszyst ki miZmar ły mi, któ rzy znaj du ją się w czyść -

cu,   któ rzy nie za dość uczy ni li w ży ciuziem skim za swo je ka ry do cze sne. Du sze wczyść cu nie cze ka ją od nas na kwia ty, nazni cze, mar mu ro we po mni ki ale szcze gól -nie na ofia ro wa nie w ich in ten cji Mszy św.W tym miej scu mu si my za dać so bie py ta -nie: Czy ktoś z mo ich bli skich nie ocze ku je

od nas ofia ro wa nia Mszy Św.? Mo że cze kana na szą mo dli twę  Ma ma, Ta ta, Brat, Sio -stra, Współ mał żo nek, moi Do bro czyń cy,któ rym nie zdą ży łem po wie dzieć dzię ku ję…? Zmar li nie ma ją już moż li wo ści zdo by -wa nia za sług po trzeb nych do osią gnię ciaprzez sie bie peł ni zba wie nia, nie mo gą so -bie po móc, oni li czą na mo je do bre ser ce, żenie za tra cę o nich pa mię ci. Jed nak du sze wczyść cu mo gą się wsta wiać za lu dzi na zie -mi, gdyż są w sta nie ła ski. Ko ściół za le catak że jał muż nę, od pu sty  i dzie ła po kut neza zmar łych. Sko rzy staj my z moż li wo ści ja -kie da je nam Ko ściół w dniach od 1 do 8 li -sto pa da, kie dy to mo że my uzy skać od pustzu peł ny dla zmar łych, pod zwy kły mi wa -run ka mi po łą czo ny mi po przez po boż nena wie dze nie cmen ta rza.

W cza sie śmier ci, nad każ dym z nas,do ko na się sąd szcze gó ło wy, na sze ca łe ży -cie sta nie w Bo żym Świe tle, i wszyst kowte dy sta nie się ja sne…Przy go to wa nie naśmierć to jest przyj rze nie się swo je mu ser -cu, to jest szcze re od po wie dze nie so bie napy ta nie: Cze go ja tak na praw dę chcę…?

KS. JA RO SŁAW KU BIAK

Głów nym po wo dem kry ty ko wa nia Hal -lo we en jest je go po gań skie po cho dze -nie. Ale mu si my pa mię tać, że i na szero dzi me Za dusz ki ma ją swe źró dło wcza sach przed chrze ści jań skich. Nie -przy pad ko wo Ko ściół uznał po czą tek li -sto pa da za dni wspo mi na nia zmar łych– to wła śnie na ten czas przy pa da ły je -sien ne Za dusz ki po gań skie.

Stąd w ob rzę do wo ści tych świąt spla ta jąsię za cho wa nia re li gij ne z pra daw ny mi prak ty -ka mi ma ją cy mi na ce lu oto cze nie opie ką duszzmar łych, któ re, we dług lu do wych wie rzeń,wra ca ją w tym cza sie na zie mię. Da ją o so bieznać skrzy pie niem pod ło gi lub furt ki, szu -mem wia tru w ko mi nie, uka zu ją się ży ją cymbli skim we śnie lub na ja wie pod po sta cią cie -nia, świa teł ka, błęd ne go ogni ka. Ta wia rafunk cjo nu je gdzie nie gdzie do dziś, np. wśródstar szych miesz kań ców Ka szub. W Hal lo we -en pod kre śla na jest zwłasz cza obec ność złychdu chów, któ re mo gą wy rzą dzić czło wie ko wi

krzyw dę. Wśród „na szych” du chów prze wa -ża ją te przy ja zne, bli skie, przy by wa ją ce w jaknaj lep szych za mia rach. Dla te go daw niej sta ra -no się za cho wy wać tak, aby im nie prze szka -dzać. Nie za my ka no drzwi do mów, a na pro -gach wy sy py wa no bia ły pia sek, na któ rym du -sze po zo sta wia ły śla dy swych stóp. Nie wol noby ło wy le wać wo dy na po dwó rze, aby nie ob -lać dusz, uży wać ostrych przed mio tów, abyich nie ska le czyć. Na oknach lub sto łach zo sta -wia no je dze nie, by du sze się po si li ły. Za my ka -no karcz my, re zy gno wa no z tań ców, śpie wówi wszel kich ha ła sów, któ re mo gły za kłó cić spo -kój du chom.

Daw niej po wszech nie wie rzo no, że wno cy z 1 na 2 li sto pa da, du sze uda ją się w pro -ce sji do ko ścio ła i tam uczest ni czą w ża łob -nym na bo żeń stwie od pra wia nym przezzmar łe go księ dza. Dla te go na tę noc lu dzie zo -sta wia li otwar te fur ty cmen tar ne i bra my ko -ściel ne, aby du sze mo gły spo koj nie prze cho -dzić. Zna ne są opo wie ści lu dzi ży ją cych na po -cząt ku XX wie ku, któ rzy przy pad ko wo

uczest ni czy li w ta kich mszach, sły sze li grę or -ga nów lub spo ty ka li du chy w dro dze z cmen -ta rza do ko ścio ła. Zda rza ło się, że ko ściel ni wta jem ni cy przed pro bosz cza mi wy kła da liprzed tym na bo żeń stwem sza ty li tur gicz nedla du szy księ dza od pra wia ją ce go mszę.

W Hal lo we en waż ną ro lę od gry waogień. Roz świe tlo na dy nia ma po dob no na -wią zy wać do błęd nych ogni ków, w któ rychza mknię te są du sze tra gicz nie zmar łychosób. Tak że w na szej tra dy cji ogień w noc za -dusz ną jest bar dzo istot ny: na roz sta jachdróg, cmen ta rzach roz pa la no ogni ska, abybłą ka ją ce się du sze mo gły się ogrzać. W nie -któ rych re gio nach wie rzo no, że za pa le nieświe cy w Dzień Wszyst kich Świę tych i w Za -dusz ki przy no si du szy ulgę w cier pie niach.Być mo że z te go wzglę du naj więk sze ogni skaroz pa la no w po bli żu gro bów osób zmar łychśmier cią gwał tow ną, np. sa mo bój ców. Współ -cze snym re lik tem tych wie rzeń i prak tyk jestza pa la nie zni czy na gro bach, za rów no osóbbli skich, jak i na mo gi łach ob cych, opusz czo -

nych. Moż na więc stwier dzić, że Hal lo we en iZa dusz ki ma ją wspól ny ro do wód, tyl ko „po -szły” w róż nych kie run kach: roz ryw ko wo - za -ba wo wym i re li gij no - du cho wym. Oby dwate zja wi ska na wią zu ją do kul tu przod ków,czy li za cho wań zna nych we wszyst kich kul -tu rach świa ta. Ich wi zu ali za cja, na strój i to -wa rzy szą ce ry tu ały są róż ne, ale sens sa kral nypo dob ny. Za wsze cho dzi o zjed na nie so bieprzy chyl no ści i opie ki zmar łych oraz ulże nieim w ży ciu po za gro bo wym.

Nie od łącz nym ele men tem Hal lo we enjest ob cho dze nie do mów osób w prze bra -niach i wy pra sza nie dat ków w po sta ci sło dy -czy. Sa mo ko lę do wa nie, bę dą ce rów nież zwy -cza jem o ge ne zie po gań skiej, jest głę bo ko za -ko rze nio ne w pol skiej kul tu rze. Od by wa sięono m.in. w Bo że Na ro dze nie oraz w za pu sty.Wśród cho dzą cych wte dy ko lęd ni ków niebra ku je po sta ci bu dzą cych gro zę: „dia błów”,„śmier ci”, „cza row nic”, czy li ta kich, ja kie mo -gą od wie dzić nas w Hal lo we en. Co cie ka we,zda rza się, że za pust ni ko lęd ni cy (zwłasz cza

„dia bły” i „śmierć”) za kry wa ją twa rze ku pio -ny mi w skle pach ma ska mi, któ rych pier wot -nym ce lem by ło uzu peł nie nie prze bra nia hal -lo we eno we go. Tak więc ko lęd ni cy w Hal lo we -en nie tyl ko ge ne tycz nie, ale i wi zu al nie mie -wa ją ce chy wspól ne z ko lęd ni ka mi, któ rychza li cza my do pol skiej tra dy cji.

Hal lo we en bu dzi wie le kon tro wer sji, alenie są dzę, aby za ka zy je go prak ty ko wa nia od -nio sły sku tek. Te go ro dza ju in ter wen cje by łyma ło efek tyw ne za rów no daw niej, jak i współ -cze śnie. Wy star czy przy po mnieć za pis za war -ty w usta wie sy no du po znań skie go z 1420 ro -ku na ka zu ją cy księ żom: za bra niaj cie, aby wdru gie i trze cie świę to (Wiel ka no cy – przyp.aut.) męż czyź ni ko biet, a ko bie ty męż czyzn(…) nie wa ży li się do wo dy cią gać. Rów nie nie -sku tecz ne są po ja wia ją ce się co raz czę ściej pró -by ro ze bra nia świę te go Mi ko ła ja z czer wo ne -go płasz cza i ubra nia go w strój bi sku pa.

HAN NA M. ŁO PA TYŃ SKA

(MU ZEUM ET NO GRA FICZ NE W TO RU NIU)

Isto ta li sto pa do wych świąt

Dzia dy, Hal lo we en, Wszyst kich Świę -tych… Przed na mi ko lej na od sło na praw -dzi wych świąt. Pi szę praw dzi wych, bo do -ty ka ją na sze go, oso bi ste go ego izmu.Zmu sza ją do po my śle nia choć by przezchwi lę o prze mi ja niu i lo sie czło wie ka,je go du szy, wła snych zmar łych. Dla te gochcąc nie chcąc w ja kimś róż nym na tę -że niu, te świę ta prze ży wa my.

Jak co ro ku w me diach i roz mo wach ko -le żeń skich kon tro wer sje wy wo ła ne po cho -dze niem po -cel tyc kiej, po tem ame ry kań skiejmu ta cji po gań skie go Hal lo we en’u. Wie lu znas się eks cy tu je, dys ku tu je, włą cza się w ak -cje „za” i „prze ciw” „kul tu ro wej pro te zie”.Jed ni pró bu ją ją do pa so wać in ni wi dzą w niejza gro że nie na szej pol sko ści, jesz cze in niwska żą na za gro że nia na szej du cho wo ści…Po nad tym wszyst kim są dzie ci, któ re w no -

sie ma jąc idee, prze bio rą się za ko goś ko go ni -gdy nie chcia ły by spo tkać na wet w snach i po -gna ją do są sia dów zbie rać cu kier ki i ro bić„sza szor” z ró wie śni ka mi.

Za pro si li śmy do pre zen ta cji zdań na te -mat te go cza su lu dzi, któ rzy z ra cji co dzien -nych za dań są kom pe tent ni i upo waż nie ni dowy po wia da nia się na róż ne od sło ny pro ble -ma ty ki. Nie tyl ko Hal lo we enu. Nie ste tywśród po dej mu ją cych ten te mat roz mów -ców, któ rzy prze wi ja li się przez na szą re dak -cję, czę sto ra zi ła nie wie dza nie tyl ko na te -mat „ob cych hu la nek, któ re nam się pró bu jewsz cze pić” (kto? Jak?...), ale też brak świa do -mo ści praw dzi wej, dla nas, chrze ści jań skiejisto ty świąt. Dla te go po pro si li śmy ks. J. Ku -bia ka o przy po mnie nie ich cha rak te ru. Win nym tek ście pa ni et no graf z Mu zeum w To -

ru niu wska zu je jak chrze ści jań stwo za własz -czy ło pew ne zwy cza je po gań skie i za adop to -wa ło na swo je po trze by… też kie dyś we szło wnie swo je oto cze nie i je zdo mi no wa ło…

W tek ście ks. Szul ca pod ję ty jest waż nywą tek za gro żeń du cho wych – po wi nien byćdla wier nych w Ko ście le prze stro gą... Kon -klu du jąc; wszy scy się go tu je my, pie kli my,dys ku tu je my, a tak na praw dę za cie ra ją rę cehan dlow cy. Jak wska że p. Mi sch ker – na -uczy ciel ka j. an giel skie go, czy li upraw nio nado po pu la ry zo wa nia i pre zen ta cji kul tu ryan glo sa skiej (w tym i Hal lo we en), kie dyś,aby po ka zać uczniom hal lo wi no we ga dże tyścią ga ła je z USA te raz za le ga ją one na skle -po wych pół kach. Jak wo bec te go po stę po -wać? Na pew no kie ro wać się swo ja mą dro -ścią. Nie od cią gnie my dzie ci tyl ko tłu ma -cze niem … dzie cia ki za wsze wy bio rą for my

za ba wy, for my lu dycz ne i … sło dy cze. Trze -ba two rzyć al ter na tyw ną dla nich ofer tę.Choć by jak to po noć ro bi ka te chet ka z gro -nem pe da go gicz nym w SP 8 w Świe ciu odkil ku lat, co rocz nie przy go to wu jąc z dzieć -mi spek ta kle o moż li wie wszyst kich świę -tych. Uczest ni cy wspo mi na ją te we so łe mi -ste ria ja ko świet ną za ba wę. In ną, zna ną mial ter na tyw ną pro po zy cją jest pój ście za mic -kie wi czow ski mi Dzia da mi i po lo nist ki iuczniów ze Szkół Ka to lic kich w Świe ciu.Ro bią tam tak od 9 lat! W mrocz nej (nie --hor ro ro wej!) roz świe tlo nej tyl ko ni kły miświe ca mi prze strze ni, ucznio wie czy ta ją po -ezję fre ne tycz ną, do ty czą cą spe cy fi ki dnia,ale i po ośmie le niu (mro kiem?) tak że i wła -sną… Wie czór z kli ma tem, w któ ry na in nyspo sób (nie szkol ny, choć w szko le) prze ży -wa ją,… ba! …sma ku ją po ezję! Jak wi dać nie -

wiel ki mi środ ka mi two rzy się tu i ów dziekontr ofer tę… dzie je się tak bo się kil ku na -uczy cie lom ich dy rek cji chce! … nie za czy na -ją po dej mo wa nych po my słów od szu ka niapro ble mów. Oni je roz wią zu ją i or ga ni zu ją. Ito je dy na dro ga po sta wy wo bec te go nie -na -sze go, a tyl ko mar ke to we go świę ta…

Wie rząc, że po czą tek dro gi na tam tenświat jest w po grze bie, za pro si li śmy zna jo -mych , któ rzy – jak Jo el No wic ki „są”, a jakD. Pod lej ski „ze tknął się” w po dró żach z in -ny mi od po wszech nych w Pol sce form po -chów ków. Pod pa tru je my je w re li gii ży dow -skiej i hin du istycz nej. Na ko niec tek stem

M. Pa ją kow skiej -Ken sik za chę ca my star -szych czy tel ni ków do wspo mnień a młod -szych do za po zna nia się z ob cho da miWszyst kich Świę tych 20-30-40 lat te mu. Ta -kie ze sta wie nie po ka zu je, że mi mo, iż wie leform, ga dże tów i spo so bów świę to wa nia by łodaw niej i te raz bar dzo in nych, w ob rę bie cza -su, róż nych re li gii, to jed ne go je ste śmy pew -ni… Za du ma nad prze mi ja niem, żal i tę sk no -ta za zmar ły mi wszę dzie ta sa ma!

MICHAŁ BINIECKI

Po gań skie ob rzę dy czcze nia zmar łych. Chrze ści jań skie za dusz ki. Współ cze sny Hal lo we en(okiem et no gra fa)

Za du ma ta sa ma… A ra dość?

Źró

dło

inte

rnet

Page 6: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 20136

Z Sul nów ka by ło wi daćłu nę nad cmen ta rzemWszyst kich Świę tych – tak „od za -wsze” – tu na Po mo rzu (Ko cie wiu)okre śla no dzień pierw szy li sto pa da.W cza sach, gdy okre śle nie świę ty na -le ża ło po mi jać, dzień ten okre śla no:Świę to Zmar łych. Więk szość z nas jużza po mnia ła po wo dy (strach, wy god nic -two, ni ja kość, śle pe ule ga nie ide olo gii,tak na wszel ki wy pa dek) go dze nia sięna ze świec cze nie tra dy cji, ale świę ciprze ży li, są w pol skiej kul tu rze i jużciesz my się, że wśród nich bę dzie nie -ba wem wiel ki Po lak, Jan Pa weł II.

Dzień ten kie dyś był praw dzi -wym świę tem, przy gro bachprzod ków, bli skich spo ty ka ła sięca ła ro dzi na. Dzień roz świe tlo nypa mię cią, wspo mnie niem, czę stozgod nie z za sa dą, że o zmar łychmó wi się do brze al bo wca le…,zmar li we wspo mnie niach pięk nie -li… O mo dli twie przy gro bach nietrze ba by ło przy po mi nać.

In ne by ły zni cze (czę stoświecz ki lub zni cze „do mo wej ro -bo ty”), in ne ozdo by. Je śli nie by łona grob ka, to bo ki usy pa nej mo gi łyokła da no ga łąz ka mi świer ka,a na wierz chu sta ran nie ukła da nomech, w któ ry moż na by ło wbi jaćświecz ki. Na tu ral ną ozdo bą by ływień ce lub krzy że z we tknię ty miowo ca mi gło gu, ja rzę bi ny, śnie gu -licz ki. Je śli sztucz ne kwia ty – toz kre py utrwa lo nej wo skiem. Noi chry zan te my – w do nicz kach –od za wsze. Pa mię tam ten dzień –je dy ny w ro ku, wy jąt ko wy, po waż -ny. Pro ce sja naj pierw uda wa ła sięna tzw. sta ry cmen tarz, gdzie wte -dy by ło wie le za dba nych gro bów.Po tem na „no wy”, zaj mu ją cy wte dymniej szą po wierzch nię. Tam,gdzie te raz jest do dat ko wa częśćcmen ta rza, par king, przy fur man -kach, brycz kach cier pli wie cze ka łyko nie. Wszy scy sta li dłu żejprzy gro bach bli skich (te raz sa mo -cho dem uda ją się jesz cze na in nycmen tarz). Gdy zmierz cha ło na le -ża ło wró cić do cie płych do mów, coszcze gól nie cie szy ło po je sien nymchło dzie. Do jeż dża jąc brycz kądo Sul nów ka, czę sto od wra ca li śmygło wę w stro nę Świe cia, po dzi wia -li śmy łu nę nad cmen ta rzemi umac nia li śmy się w prze ko na niu,że to świa tło jest świa dec twem ży -cia, któ re „choć prze mi ja”, to prze -cież nie koń czy się wraz ze śmier -cią. Pa mięć oca la, wia ra da je na -dzie ję…

Ko lej ny dzień – Za dusz ki, jużnie tak roz świe tlo ny, pe łen re flek -sji, też przy no si ci chą ra dość z pol -skiej tra dy cji, zgod nie z któ rą czci -my pa mięć tych, któ rzy już za koń -czy li ziem ską wę drów kę.

Zu peł nie ina czej wy glą da kultzmar łych, a wła ści wie je go brakna Za cho dzie. Zgieł kiem ży cia za -głu sza ją my śli o spra wach osta tecz -nych. Kto wi dział tam tej sze cmen -ta rze, wie o co cho dzi…

MA RIA PA JĄ KOW SKA -KEN SIK

Re li gia Hin du sów. Re in kar na cja- wę drów ka du szy.

Hin du izm to wia ra w re in kar na cję.We dług za sad tej re li gii to cykl śmier ci i po -now nych na ro dzin dusz cią gną cy się aż doprze rwa nia – peł ne go zjed na nia z Brah -ma nem, któ re ni gdy się nie skoń czy. Wy -znaw cy hin du izmu twier dzą, że nie moż -na bez po śred nio ste ro wać pro ce sem prze -cho dze nia do na stęp ne go wcie le nia – o je -go kie run ku de cy du je in dy wi du al na kar -ma oraz pra gnie nie da nej du szy. Dla te goteż każ dy Hin dus pra gnie po pra wić wła -sną kar mę po przez do bre, zgod ne z dhar -mą uczyn ki. Skut ku je to wcie le niem pośmier ci w lep szy byt, zaś pra gnie nie wła -snej kar my po wo du je wcie le nie

w gor szy byt. Cykl re in kar na cji mo żezo stać prze rwa ny do pie ro po osią gnię ciuoświe ce nia, któ re wią że się z cał ko wi tymoczysz cze niem kar my. We dług jed ne go zgłów nych nur tów fi lo zo ficz nych – Wisz -ni zmu krąg re in kar na cji mo że być prze -rwa ny po oczysz cze niu kar my oraz po zby -cie się ma te rial nych pra gnień w pro ce sieroz wi nię cia mi ło ści do Oso bo we go Bo gazjed no cze nia z Bo giem, co nie jest ro zu -mia ne ja ko zjed no cze nie z bez oso bo wym

Brah ma ne, ale mi ło sny zwią zek in dy wi du -al nej du szy ji vy z Du szą Naj wyż szą.

Tych kil ka słów o hin du izmie po zwo lile piej zro zu mieć tra dy cje wią żą ce się z po -chów kiem w re li gii wy znaw ców Si wy.Zmar li w In diach są pa le ni nad brze ga mirzek lub w ich po bli żu, aby reszt ki zmar łe -go wrzu cić do ich nur tów.

Va ra na si nad Świę tą Rze ką Gan gesNaj święt szym ze świę tych miejsc,

naj bar dziej god nym dla po chów ku Hin -du sa jest miej sco wość Va ra na si (Be na -res) po ło żo na na za chod nim brze guświę tej rze ki – Gan ges, od le głym o oko -ło 770 km od New Del hi. Pra sta re mia -sto Si wy opi sy wał już Mark Twa in ja ko:„…star sze niż hi sto ria, star sze niż tra dy -cji, star sze na wet niż le gen da – zda je

się dwa kroć star sze niż wszyst kie onera zem wzię te.”

Kie dy nad Gan ge sem bu dzi się dzień,wier ni za ży wa ją ry tu al nych ką pie li, me dy -tu ją lub wy ko nu ją pra sta re ob rzę dy, wi ta jącpierw sze pro mie nie słoń ca . Wśród ta kichwi do ków w dwóch miej scach, na słyn nychgha tach (scho dach na brzeż nych) – Ha rishChan da ra i Ma ni kar ni ka scho dzą cych dorze ki od by wa ją się kre ma cje owi nię tych wca łun ludz kich zwłok. Nie sa mo wi ta in sce -ni za cja wśród prze pięk nych mo nu men tal -nych bu dow li po ko lo nial nych spra wia wra -że nie po by tu w świe cie nie z tej baj ki. Przy -

tła cza ogrom bu dow li – pa ła ców, daw nychurzę dów i wa row ni obron nych. I te ognie…Pa lą ce się przez ca łą do bę. Oko ło 400-500po chów ków dzien nie w Va ra na si, któ ra li -czy ok. 4-5 mln lu dzi to co dzien ność. Po -dob no nikt ni gdy nie do ko nał spi su lud no -ści cią gle na pły wa ją cej lud no ści do świę te gomiej sca.

Ce re mo nia po że gna nia zmar łe goCe re mo nia po że gna nia (bo czy moż -

na to na zwać po grze bem?) zwłok za czy nasię od uło że nia sto su z drew na te ko we golub san da ło we go. Mistrz ce re mo nii (Nie -ty kal ny) da je znak do za nu rze nia zwłok wwo dach Gan ge su – zmar ły ostat ni raz „pi -je wo dę ze Świę tej Rze ki”. Za wi nię te w ko -lo ro wy ca łun, przy bra ne świe cą cy miwstąż ka mi zwło ki ukła da się na sto sie i po -sy pu je ka dzi dłem w prosz ku, by przy tłu -mić za pach pa lo ne go cia ła. Mistrz ce re mo -nii ostat ni raz „roz ma wia” ze zmar łym ipo zwa la któ re muś z mę skich krew nych(za zwy czaj sy no wi) na pod pa le nie sto su.Ko bie ty, krew ne zmar łe go, na wet żo ny,pra wie ni gdy nie uczest ni czą w kre ma cji.Stos pa li się oko ło trzech go dzin i ten samkrew ny na bie ra na czy niem wo dę z Gan ge -su, za ga sza do pa la ją cy się stos i roz bi ja nanim uży te wcze śniej na czy nie. Nie ty kal nyzaj mu je się wy rzu ca niem resz tek cia ła dorze ki (nikt in ny ich nie do ty ka) i wy sy py -wa niem po pio łu. Po nad to nie do pusz czado miej sca licz nie zgro ma dzo nych psów,(ca łe wa ta hy), któ re pró bu ją pod kraść siędo sto sów by „uszczk nąć” co kol wiek z po -zo sta łych resz tek. Ro dzi na zmar łe go prze -pły wa ło dzią na dru gą stro nę Gan ge su i

od by wa wspól ną, ry tu al ną ką piel oczysz -cza ją cą po ce re mo nii.

Tu ry ści ry tu ały po grze bo we po win nioglą dać z pew nej od le gło ści, cho ciaż nie -któ rzy nie uczci wi wier ni, za kwo tę oko ło200 ru pii – INR - (12 zł), pro po nu jąuczest nic two w nich w prze bra niu. Przy -glą da nie się te mu z bli ska i ro bie nie zdjęćuwa ża ne jest w In diach za bar dzo ob raź li -we, za na ru sze nie sa crum ry tu ału. Tyl koświę te kro wy nie prze szka dza ją w ce re mo -nii. Koszt opi sa ne go po grze bu wy no si od9000 -10000 INR (500-600 zł) i tyl ko nie -licz nych stać na ta ką for mę po chów ku.Hin du si mniej za moż ni po no szą kosz ty wprze dzia le od 900-1000 Ru pii (50-60 zł).W ra mach tej wer sji ce re mo nii zwło ki pa -lo ne są w po bli skich kre ma to riach.

Nie wszy scy zmar li są kre mo wa niCie ka wost ką jest to, że zwło ki nie któ -

rych zmar łych są wrzu ca ne bez po śred niodo rze ki bez ce re mo nii spa le nia. Zmar liuzna ni za uświę co nych (oczysz czo nych)to m.in. cię żar na ko bie ta, zmar li w wy ni kuuką sze nia przez świę tą ko brę (a każ da ko -bra jest dla tej re li gii świę ta),czy też oso bydo lat 16-tu, któ re we dług hin du izmujesz cze nie ma ją dusz. Prak ty ka ta ka jestrzad ka ale ca ły czas sto so wa na. Przy glą da -jąc się „cu dom” nie za uwa ży my na wet jakza czy na ga snąć dzień. Na Gan ges wy pły wamnó stwo ło dzi z tu ry sta mi za dzi wio ny mii ocza ro wa ny mi ży ciem tęt nią cym nadŚwię tą Rze ką, w któ rej spła wia się szcząt kipo kre ma cji (lub w ca ło ści), tuż obok wier -ni i piel grzy mi za ży wa ją ką pie li oczysz cza -ją cych, a jesz cze in ni czer pią tę sa mą wo dędo pi cia i użyt ko wa nia - hi gie nicz ny cud!

Przy gha cie Da sa swa medh ka pła niod pra wia ją mo dli tew ne, fa scy nu ją ce re li -gij ne ry tu ały z pa le niem ognia ofiar ne go, ana świę tych wo dach uno szą się za pa la neprzez piel grzy mów świecz ki. Ze bra nytłum w licz bie 8-12 tys. osób (to co dzien -na nor ma) w ci szy wsłu chu je się w rytmbęb nów i dzwon ków „śpie wa ją cych” ryt -micz ną me lo dię. Mni si go nią ogień wczte ry stro ny świa ta okrę ca jąc się wo kółwła snej osi aż do zmę cze nia – ga szą ogieńdzię ku jąc za ko lej ny uda ny dzień. Świę tyGan ges pły nie ci cho, a sto sy pa lą się da lej …

DA RIUSZ POD LEJ SKI

FO TO: S. PAW LAK

GAN GES – ŚWIĘ TA RZE KA Ry tu ały po grze bo we w hin du izmie

[Kraj –In die ; stan –Ut tar Pra deś; miej sce –Va ra na si (Be na res)]

Page 7: Świecie24 Extra - numer 24

7

reklama

Obo wią zek po chów ku jest jed nym zważ niej szych przy ka zań w tra dy cji ży -dow skiej. Spo czy wa on bo wiem na ca -łej spo łecz no ści, nie zaś wy łącz nie naro dzi nie zmar łe go. Wa gę te go przy ka -za nia od da je sto so wa ny czę sto w li te -ra tu rze ra bi nicz nej ter min che sed szelemet (praw dzi we umi łow nie).

To ra w Księ dze Po wtó rzo ne go Pra wa(21:23) for mu łu je na kaz po grze ba niazmar łe go w dzień je go śmier ci. Zgod nie zpra wem ży dow skim po grzeb wi nien od -być się w cią gu 24 go dzin od zgo nu. Niemo że on jed nak zo stać od pra wio ny wdzień Sza ba tu, w związ ku z czym po chó -wek na stę pu je zwy kle nie zwłocz nie po zaj -ściu słoń ca w so bo tę wie czo rem. W chwi lępo śmier ci, cia ło ukła da ne jest na zie mi no -ga mi w kie run ku drzwi po miesz cze nia iprzy kry wa ne ca łu nem. Od te go mo men tudo cza su po grze bu przy zmar łym obo wią -zek ma czu wać przy naj mniej jed na oso ba.Przy go to wa niem zmar łe go do po chów kuzaj mu je się Brac two Po grze bo we (Chew raKa di sza – Świę te Brac two). Pra ca w Brac -twie Po grze bo wym jest nie od płat na i sta -no wi naj wyż szy prze jaw re ali za cji przy ka -

za nia praw dzi we go umi ło wa nia. Za da -niem Chew ra Ka di sza jest ry tu al ne ob my -cie zmar łe go (ta ha ra) oraz ubra nie go wspe cjal ne bia łe sza ty zwa ne tah ri chimprzy po mi na ją ce strój Ar cy ka pła na Świą ty -nie Je ro zo lim skiej w dniu Jom Ki pur. Bia -ły ko lor szat sym bo li zu je czy stość du cho -wą. Zgod nie z pra wem skrom no ści zmar -ły mi ko bie ta mi zaj mu ją się ko bie ty, a męż -czy zna mi męż czyź ni. Po na ło że niu tah ri -chim zmar ły zo sta je spo wi ty sza lem mo -dli tew nym (ta łe sem). W Izra elu cia ło nako niec zo sta je owi nię te w ca łun i zło żo nedo gro bu ziem ne go bez trum ny. W Pol sceoraz in nych kra jach, z uwa gi na obo wią zu -ją ce usta wo daw stwo, prak ty ką jest po chó -wek w pro stej trum nie, po zba wio nej me -ta lo wych okuć oraz zdo bień. Trum na uło -żo na jest w zie mi w po zy cji po zio mej, takaby sto py zmar łe go zwró co ne by ły w stro -nę Je ro zo li my.

Sa ma ce re mo nia po grze bo wa w ju da -izmie jest ob rzę dem sto sun ko wo krót -kim. Roz po czy na się w do mu po grze bo -wym od mo wy (he sped), w trak cie któ rejwspo mi na na jest oso ba zmar łe go. Trum -na po zo sta je przez ca ły czas po zo sta je za -

mknię ta, nie ma bo wiem w tra dy cji ży -dow skiej zwy cza ju oglą da nia zwłok. Z do -mu po grze bo we go zmar ły zo sta je prze -trans por to wa na na cmen tarz gdzie roz po -czy na się for mal ny kon dukt. W dro dze dogro bu kon dukt za trzy mu je się po dro dzesied mio krot nie, a w trak cie ko lej nych po -sto jów od czy ty wa ne są psal my. Trum nazo sta je zło żo na do gro bu i na tych miast za -sy pa na. Tra dy cyj nie pierw sze szpa dle zie -mi rzu ca ją naj bliż si zmar łe go. Ro dzi ce (je -śli ży ją), ro dzeń stwo, współ mał żo nekoraz dzie ci zmar łej oso by na znak smut kui ża ło by roz dzie ra ją nad gro bem ko szu leod bar ku do wy so ko ści ser ca. Od ma wia najest mo dli twa za zmar łych El Ma le Ra cha -mim (Bo że pe łen mi ło sier dzia) oraz Ka -disz. Uczest ni cy po grze bu for mu ją szpa -ler środ kiem któ re go prze cho dzą naj bliż sizmar łe go. Zwra ca jąc się do ro dzi ny zmar -łe go sto ją cy w szpa le rze mó wią zwy kle:„Oby Naj wyż szy po cie szył Cię po śród ża -łob ni ków Sy jo nu i Je ro zo li my!” Przy gro -bie zwy cza jo wo nie skła da się kwia tów, aje dy nie za pa la zni cze oraz ukła da ka my ki,sym bo li zu ją ce m. in. re ali za cję na ka zupo ło że nia ka mie nia na grob ne go

Od tej chwi li roz po czy na się dla bez -po śred niej ro dzi ny sied mio dnio wy okresża ło by zwa ny szi wa, któ ry ża łob ni cy spę -dza ją w do mu. Na okres ten za kry wa nesą wszyst kie lu stra, ża łob ni cy nie zmie -nia ją wierzch niej odzie ży, nie słu cha jąmu zy ki, nie go tu ją. Ni hum ave ilim (od -wie dza nie ża łob ni ków) – jest na ka zemspo czy wa ją cym na ca łej spo łecz no ści.Od wie dza ją cy zwy cza jo wo przy no szą ża -łob ni kom je dze nie przej mu jąc w do muża łob nym or ga ni za cyj ną ro lę go spo da rzy.Nie wy mie nia się po wi tal nych zwro tówgrzecz no ścio wych, a go ście ma ją obo wią -zek cze kać w ci szy, do pó ki roz mo wy nieza ini cju je po grą żo na w ża ło bie oso ba. Zuwa gi na to, iż ża łob ni cy przez ten okres

nie opusz cza ją swo je go do mu, wszyst kiemo dli twy or ga ni zo wa ne są w ich miej scuza miesz ka nia. Przez trzy dzie ści dni odpo grze bu, ro dzi na zmar łe go nie mo żeuczest ni czyć w ra do snych wy da rze -niach, ani za wie rać związ ków mał żeń -skich. Męż czyź ni zaś w tym cza sie do -dat ko wo nie mo gą strzyc wło sów.

Ha la cha – pra wo ży dow skie zwra cauwa gę, że ob rzę dy po grze bo we i oko ło po -grze bo we re ali zu ją trzy waż ne aspek ty spo -łecz ne. Ich za da nie jest bo wiem oka za niesza cun ku zmar łe mu, oka za nie sza cun kuża łob ni kom oraz umoż li wie nie po zo sta łejspo łecz no ści speł nie nie do bre go uczyn kupraw dzi we go umi ło wa nia.

JO EL CHA IM NO WIC KI

Praw dzi we umi ło wa nie – ob rzę dy po grze bo we w tra dy cji ży dow skiej

Page 8: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 20138

gmina Osie

reklama

reklama

Rad ni nie tyl ko ob ra du ją, ale tez po go -spo dar sku do glą da ją miejsc, w któ rychre ali zo wa ne sa waż ne in we sty cje.

Sierp nio wa se sja Se sja Ra dy Gmi nyOsie obej mo wa ła sze reg za gad nień, głów -nie zwią za nych z re ali za cją bu dże tu Gmi -ny Osie i zmia ną Wie lo let niej Pro gno zy Fi -nan so wej na la ta 2013 -2019. Rad ni pod -ję li też uchwa łę o nie od płat nym na by ciuna wła sność gmi ny grun tu prze zna czo ne -go na dro gę pu blicz ną w Osiu. W związ kuz sys te ma tycz nym roz wo jem wsi Osie i no -wy mi pla na mi za go spo da ro wa nia prze -strzen ne go w ob rę bie Sta re go Tar ta ku po -wsta ły no we uli ce, któ rym na se sji rad ninada li na zwy ko ja rzą ce się z przy ro dą:Kwia to wa, Mo dra ko wa, La wen do wa,Wrzo so wa i Ma ko wa. Rów nież dwie no weuli ce w Tle niu otrzy ma ły swo je na zwy:Aka cjo wa i Lesz czy no wa.

Tuż po ob ra dach, rad ni wi zy to wa linie któ re, za rów no zre ali zo wa ne, jak i wtrak cie bu do wy, in we sty cje na te re nie gmi -ny. Wra że nie na wszyst kich zro bi ły wa ka -cyj ne re mon ty i wy po sa że nie Ze spo łuSzkół w Osiu. Pod czas ostat nich przy go to -wań do ro ku szkol ne go, rad nych, po wy re -mon to wa nych po miesz cze niach, opro wa -dzi ła dy rek tor szko ły Alek san dra Ka ter.

W dal szej ko lej no ści rad ni prze je cha liświe żo prze bu do wa ną dro gą po wia to wąRa dań ska - Sta ra Rze ka. Z ko lei w Jasz czuzlu stro wa no świe żo prze bu do wa ne: pra wieki lo me tro wy od ci nek dro gi po wia to wej z

Jasz cza do Czer ska Świec kie go oraz 850 m.od ci nek dro gi gmin nej Jaszcz - No wyJaszcz. Tak że w Jasz czu rad ni za trzy ma li sięna jed nym z czte rech, już wy bu do wa nychw tym ro ku, pla cu za baw dla dzie ci.

Ostat nią in we sty cją od wie dzo ną pod -czas te go wy jaz du by ła kom plek so wa prze -bu do wa prze pom pow ni głów nej w Osiu.Tu pra ce, re ali zo wa ne zgod nie z har mo no -gra mem jesz cze trwa ją.

Se sja Ra dy Gmi ny w te re nieNa po cząt ku wrze śnia za koń czy ły sięostat nie pra ce przy bu do wie dro gi doSta rej Rze ki, po le ga ją ce na po pra wiepo bo czy i usta wie niu zna ków dro go -wych.

Dro ga ta, moc no uszko dzo na wubie głym ro ku w wy ni ku dzia łań ra -tow ni czych i po rząd ko wych zwią za -nych z trą ba po wietrz ną, do cze ka łasię ka pi tal ne go re mon tu. Nikt niespo dzie wał się, że dzi siaj do Sta rejRze ki moż na bę dzie prze je chać poas fal to wej na wierzch ni. Sta ra dro gagrun to wa, czę ścio wo utwar dzo nakru szy wem zo sta ła prze bu do wa nana od cin ku 4 km. Na so lid nej, ka -mien nej pod bu do wie po ło żo nodwie war stwy as fal tu oraz wy ko na -no po bo cza. Sta ra niem Wo je wo dyKu jaw sko -Po mor skie go Ewy Mes,Sta ro sty Po wia tu Świec kie go Ma rze -ny Kem piń skiej, Skarb ni ka Po wia tuŚwiec kie go Da riu sza Woź nia ka, Dy -rek to ra Okrę go wej Dy rek cji La sówPań stwo wych w To ru niu Ja nu szaKacz mar ka, Dy rek to ra Za rzą duDróg Po wia to wych Ada ma Me le ra iWój ta Gmi ny Osie Mi cha ła Grab -skie go po wsta ła dro ga o war to ści 2mln. zł. W naj bliż szy pią tek prze wi -dzia no ofi cjal ny od biór dro gi. Nazdję ciach po ni żej zo bacz my jakprze bie ga ła bu do wa.

Mie siąc wcze śniej za koń czo nezo sta ły pra ce przy prze bu do wie dro -gi gmin nej z Jasz cza do No we go Jasz -cza. In we sty cja obej mo wa ła prze bu -do wę dro gi o dłu go ści po nad 800mb. w tech no lo gii as fal to wej wraz zpo bo cza mi i od wod ne niem. Ro bo tywy ko na ne zo sta ły przez F.H.U KIC -TRANS Piotr Ró życ ki z Drzy ci mia

za kwo tę 245 312 zł. Na za da nie toGmi na Osie otrzy ma ła do fi nan so wa -nie z Urzę du Mar szał kow skie go wTo ru niu w kwo cie 127 tys. zł. Jakmó wi soł tys wsi Jaszcz,  Ire na Ko -złow ska - Wszy scy je ste śmy za do wo -le ni z no wej dro gi, zwłasz cza że wie -lu z nas do jeż dza tę dy do swo ich do -mów lub pól upraw nych, a co rocz nere mon ty po chła nia ły wie le cza su,pie nię dzy i wy sił ku.

Na te re nie bu do wy oprócz pa nisoł tys pra wie co dzien nie mo gli śmyspo tkać Mi cha ła Grab skie go - Wój taGmi ny Osie, któ re mu to wa rzy szy lipra cow ni cy urzę du i in ni przed sta -wi cie le sa mo rzą du. Na bu do wie spo -tka li śmy też Ro ma na Waś kow skie go -Prze wod ni czą ce go Ra dy Gmi ny Osiei An drze ja Ko wal skie go - rad ne go po -wia to we go, a pry wat nie miesz kań capo bli skich Brze zin.

No we dro gi w gmi nie Osie

Page 9: Świecie24 Extra - numer 24

W lip cu i sierp niu na te re nie na szejgmi ny po wsta ły czte ry pla ce za baw.We wrze śniu ko lej ny.

Od pierw szych dni po od da niudo użyt ko wa nia na pla cach po ja wi łysię żąd ne za ba wy dzie ci w to wa rzy -stwie ro dzi ców, ro dzeń stwa lubdziad ków. Barw ne pla ce, a przedewszyst kim bo ga to wy po sa żo ne wurzą dze nia za ba wo we wy bu do wa nowe wsiach: Miedz no, Jaszcz, Łą żek iPru skie. Dwa z nich (w Jasz czu iŁąż ku) otwar to uro czy ście przy oka -zji or ga ni za cji co rocz nych fe sty nów.

Ca łe przed się wzię cie, któ rekosz to wa ło bli sko 140 tys. zł., zre ali -zo wa no przy udzia le fi nan so wym(80 tys. zł.) z Pro gra mu Roz wo juOb sza rów Wiej skich, w ra machdzia ła nia „Wdra ża nie lo kal nych stra -te gii roz wo ju”. Wnio ski o do fi nan so -wa nie bu do wy pla ców za baw na pi sa -li pra cow ni cy Urzę du Gmi ny Osie.W wy ni ku we ry fi ka cji czte ry na szepro jek ty uzy ska ły po zy tyw ną ak cep -ta cję Ra dy De cy zyj nej Lo kal nej Gru -py Dzia ła nia „Bo ry Tu chol skie” i zo -sta ły za kwa li fi ko wa ne do do fi nan so -wa nia. Pla ce za baw zre ali zo wa łoPrzed się bior stwo Wie lo bran żo we„Apis” z Ja ro sła wia, a że ta in we sty -cja by ła oczkiem w gło wach na szychwło da rzy, to też na bie żą co mo gli śmyich spo tkach pod czas bu do wy. Obec -nie urzęd ni cy są na eta pie roz li cza -nia po szcze gól nych za dań i zło że niawnio sków o płat ność.

We wrze śniu po wsta ło ko lej nemiej sce za baw dla dzie ci po mię dzyblo ka mi miesz kal ny mi przy ul. Po -lnej w Osiu, a nie daw no otwar tymOgro dem Edu ka cji Eko lo gicz nejNad le śnic twa Osie. To ko lej ny pro -jekt do fi nan so wa ny przez Za rządWo je wódz twa Ku jaw sko -Po mor -skie go.

9

gmina Osie

reklama

Tyl ko w je den dzień tar go wy w re -mon to wa nej czę ści tar go wi sko by łonie czyn ne w związ ku z pra ca mi mo -der ni za cyj ny mi czę ści tar go wi ska wOsiu.

Te raz han dlow cy i ku pu ja cy mo gą po -ru szać się po rów nej, po lbru ko wej na -wierzch ni. Ko niec z cho dze niem po nie -rów nym be to nie i gru zach. Ca łość in we -sty cji kosz to wa ła po nad 50 tys. zło tych, a

ro bo ty wy ko ny wał lo kal ny Za kład Bru kar -ski Ada ma Zie liń skie go z Osia.

Hi sto ria han dlu na pla cu tar go wymw Osiu się ga kil ku stu le ci. W tym cza siezmie nia ła się lo ka li za cja, na to miast nie -zmien ny był dzień ty go dnia - czwar tek.I tak też zo sta ło do dnia dzi siej sze go.Plac tar go wy w Osiu, obok tar go wisk wŚwie ciu, No wym, Skór czu i Tu cho li,tak jak i daw niej, sta no wi waż ny ele -

ment ży cia go spo dar cze go i spo łecz ne gotej czę ści Ko cie wia i Bo rów Tu chol -skich. Tu nie tyl ko się ku pu je i sprze da -je. Tar go wi sko to też miej sce spo tkańzna jo mych i są sia dów. Ce ny to wa rów,cza sem niiż sze, cza sem wyż sze niż wskle pach w Osiu, nie ma ją żad ne gowpły wu na tra dy cje i przy zwy cza je niamie sza kań ców, nie tyl ko z Osia, ale i znaj bliż szych miej sco wo ści. 

Tar go wi sko w Osiu wy re mon to wa ne

Dzie ci na no wych pla cach za baw

Page 10: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201310

Wójt Gmi ny Osie in for mu je, że od 1 lip -ca 2013 r. roz po czął dzia ła nie PunktSe lek tyw nej Zbiór ki Od pa dów Ko mu -nal nych zwa ny PSZOK -iem.

Punkt ten mie ści się na te re nie skła do wi -ska od pa dów ko mu nal nych w Osiu. PSZOKczyn ny jest w każ dą pierw szą i trze cią so bo tęmie sią ca w go dzi nach od 7.00 do 15.00. WPSZOK -u przyj mo wa ne bę dą od pa dy ko mu -nal ne se gre go wa ne, ta kie jak: pa pier, szkło,two rzy wo sztucz ne, me tal, od pa dy bio de gra -

do wal ne, od pa dy nie bez piecz ne, opo ny sa -mo cho do we, gruz bu dow la ny, od pa dy wiel -ko ga ba ry to we, elek tro śmie ci, itp.

Od pa dy bę dą przyj mo wa ne bez płat -nie. PSZOK prze zna czo ny jest dla osób fi -zycz nych. Fir my win ny za wrzeć sto sow neumo wy na od bie ra nie i za go spo da ro wa nieod pa dów z przed się bior stwem wpi sa nymdo re je stru dzia łal no ści re gu lo wa nej Gmi -ny Osie, zaj mu ją cym się zbiór ką i za go spo -da ro wa niem od pa dów.

gmina Osie

PSZOK czyn ny w pierw sząi trze cią so bo tę mie sią ca

W po ło wie wrze śnia, na sta dio niegmin nym w Osiu, od by ły się za wo -dy spor to wo - po żar ni cze dru żynOSP z te re nu po wia tu świec kie go.

W za wo dach tych udział wzię ło 13dru żyn OSP. Po wia to we za wo dy spor -to wo – po żar ni cze roz gry wa ne są codwa la ta i udział w nich bio rą naj lep szedru ży ny z po szcze gól nych gmin, wy ło -nio ne w dro dze wcze śniej szych eli mi -na cji.

W tych za wo dach stra ża cy zno wustar to wa li w kon ku ren cji musz tra, któ -ra przez ja kiś czas by ła wy łą czo na z za -wo dów.

W ka te go rii męż czyzn pierw szemiej sce za ję ło Prze cho wo, na dru gimupla so wa ło się OSP Drzy cim, a na trze -cim Przy siersk. Ko lej ne miej sca za ję ły:Lnia no, Gór na Gru pa, Ło wi nek, Osie,Ry chła wa, Bu ko wiec, Miedz no, Du -biel no, Kru sze i Za le sie Kró lew skie.

Wśród ko biet ubra nych w stra żac -kie mun du ry naj le piej ra dzi ła so biedru ży na z OSP w Gór nej Gru pie. Dru -

gie miej sce za ję ły druh ny z Prze cho wa.Trze cie miej sce w ka te go rii ko biet za ję -ło OSP Kru sze, czwar te OSP Je zior ki,pią te OSP Miedz no.

Naj lep si do sta li pu cha ry i dy -plo my ufun do wa ne przez sta ro stęi Za rząd od dzia łu Po wia to we goOSP. RED

Po wia to we Za wo dy OSP 2013

Uro czy ste otwar cie Ogro du Edu ka cjiEko lo gicz nej przy Nad le śnic twie Osieod by ło się pod ko niec czerw ca. War topa mię tać, że ogród jest otwar ty dlazwie dza ją cych przez ca łą do bę.

Nad le śni czy Nad le śnic twa Osie, Ma -rek Sob czak, za in au gu ro wał uro czy stośćprzy wi ta niem wszyst kich przy by łych go -ści. Da wid Wa rzyń ski, ja ko pierw szy przy -bli żył nam róż ne for my edu ka cji eko lo -gicz nej w nad le śnic twie, na stęp nie nad le -śni czy Sob czak opo wie dział hi sto rię Nad -le śnic twa Osie, wspo mi na jąc szcze gól nieza słu żo ne go, dłu go let nie go Nad le śni cze goJe rze go Ko ła cza, któ re go obe lisk z ta bli cąpa miąt ko wą znaj du je się przed nad le śnic -twem od wie lu lat. Swo je prze mó wie niawy gło si li rów nież go ście, któ rzy nie szczę -

dzi li słów po chwa ły pod ad re sem te gowspa nia łe go przed się wzię cia.

Uro czy ste go prze cię cia wstę gi do ko -na li: Bo że na Ko łacz, se na tor RP - An drzejKo biak, wójt Gmi ny Osie - Mi chał Grab skioraz Nad le śni czy Nad le śnic twa Osie - Ma -rek Sob czak. Po mi łym spa ce rze na wszyst -kich cze ka ła przy ja zna wia ta i cie pła gril lo -wa ny po czę stu nek.

- Je ste śmy prze ko na ni, że park, któ rynie tyl ko upięk szył na szą wieś, sta nie siędo sko na łym miej scem wy po czyn ku i na -uki sza cun ku dla przy ro dy – mó wią or ga -ni za to rzy. Do dat ko wo, w dni wol ne odpra cy oraz w ty go dniu po go dzi nie 15.00udo stęp nio ny zo stał par king dla sa mo cho -dów oso bo wych znaj du ją cy się przy Nad le -śnic twie.

Otwar cie Ogro du Edu ka cji Eko lo gicz nej przy Nad le śnic twie Osie

reklama

reklama

Page 11: Świecie24 Extra - numer 24

11

Od pa ru lat trwa w Pol sce in ten syw nadys ku sja na te mat ob ni że nia wie kuszkol ne go. Ku mu la cja emo cji na stą pi łana ostat nim po sie dze niu Par la men tu,kie dy to przed sta wia ny był wnio sek oprze pro wa dze nie ogól no na ro do we gore fe ren dum w tej spra wie. Czy spra waob ni że nia wie ku szkol ne go ma cośwspól ne go z eko no mią? Czy w tymwszyst kim cho dzi o do bro dzie ci?

Ar gu men ty stro ny rzą do wejPrze cież w ca łej Unii Eu ro pej skiej

dzie ci roz po czy na ją edu ka cję wcze śniejniż w Pol sce. To ogrom na szan sa dla na -szych dzie ci, któ re w wie ku sze ściu latchło ną wie dzę i ten rok stra co ny w ze rów -ce spo wo du je, że nie bę dą mia ły w ży ciudo ro słym szans w kon ku ren cji ze swo imiró wie śni ka mi z Eu ro py. Po stęp cy wi li za -cyj ny jest ogrom ny, dzie ci wcze śniej doj -rze wa ją, a za tem mu si my iść z po stę pem.Sło wo klucz to: wy rów ny wa nie szans edu -ka cyj nych.

Ar gu men ty ro dzi cówNie za bie raj my na szym dzie ciom

dzie ciń stwa, szko ły są nie przy go to wa ne doprzy ję cia tak ma łych dzie ci. Prze cież w ze -rów kach i przed szko lach rów nież od by wasię edu ka cja i to w for mie bar dziej za ba wo -wej, co przy no si lep sze efek ty.

Eko no miaSzyb sze po sła nie dzie ci do szko ły z

jed nej stro ny oraz wy dłu że nie wie ku

eme ry tal ne go z dru giej stro ny to pró bara to wa nia dra ma tycz nej sy tu acji sys te -mu eme ry tal ne go w Pol sce. Prze cież ta kadziew czyn ka po sła na do szko ły w wie kusze ściu lat bę dzie zmu szo na prze by waćna ryn ku pra cy aż o 8 lat dłu żej niż obec -nie (rok szyb ciej pój dzie do szko ły i sie -dem lat póź niej osią gnie wiek eme ry tal -ny). To jed nak że tyl ko je den z eko no -micz nych ar gu men tów for so wa nia de cy -zji o ob ni że niu wie ku szkol ne go. Dru gąznacz nie gor szą przy czy ną, z któ rej bie -rze się mo im zda niem wie le nie szczęść wPol sce, jest dok try na eko no micz na, napod sta wie któ rej rzą dzą cy opie ra jąwszyst kie swo je de cy zje. Od wiecz nyspór eko no mi stów o to ile pań stwa po -win no być w go spo dar ce i na szym ży ciuco dzien nym wy da je się obec nie prze chy -lać w kie run ku do mi nu ją cej ro li pań -stwa. Co to ma wspól ne go z ob ni że niemwie ku szkol ne go? Bar dzo du żo, a mia no -wi cie rząd twier dzi, że wie le piej, co jestdo bre dla na szych dzie ci. To my śle nie wsty lu: ro dzi ce go rzej za dba ją o ich do bro,więc mu si my pod jąć de cy zje za nich.Każ dy jest ko wa lem swo je go lo su? Nie, to„my” bie rze my od po wie dzial ność za los„wa szych dzie ci”…

Po słan ka Pi te ra za rzu ca au to rom ini -cja ty wy re fe ren dal nej - Pań stwu El ba now -skim od po wie dzial ność za de mon taż sys -te mu edu ka cji. A ja py tam: Kto od po wia -da za wzrost za dłu że nia Pol ski? – mo że teżPań stwo El ba now scy?

PAN ZŁO TÓW KA

Ob ni że nie wie ku szkol ne go

Sze ścio lat ki w szko le a eko no mia

Ro do wód tań caSło wo „rum ba” od no si się

na Ku bie do tań ca lu do we go i jestpo cho dze nia Hisz pań skie go.Rum ba, po dob nie jak wie le tań -ców Ame ry ki Ła ciń skiej, po wsta łapod wpły wem ryt mów, pie śnii tań ców pierw szych nie wol ni kówafry kań skich, któ rzy oko ło 400 latte mu zo sta li prze trans por to wa nina Ar chi pe lag Wysp Ka ra ib skich,głów nie na Ku bę. Lu do wa rum bajest tań cem w wy so kim stop niuero tycz nym, peł nym gwał tow -nych i wi ją cych się ru chów bio der,ra mion i kor pu su. Ory gi nal -na (ku bań ska) rum ba jest tań cembar dzo wi do wi sko wym, wy ko ny -wa nym przez so list ki lub gru pędziew cząt na es tra dzie, al bo po pi -so wo na par kie cie przez pa rę tań -czą cą w pew nej od sie bie od le gło -ści. Na Ku bie tań czy się rów nież rum bę to -wa rzy ską, ale no si tam ona kil ka od ręb -nych nazw: gu ara cha to ta niec wy ko ny wa -ny w szyb kim tem pie, son i bo le ro tań czo -ne są w tem pie umiar ko wa nym lub wol -nym. Mi mo,  że son ja ko ta niec ta niec to -wa rzy ski nie po sia da wszyst kich cech nie -po ha mo wa nej rum by lu do wej, za wie rajed nak ta kie ele men ty tań ca afry kań skie -go, jak ruch nóg przy po mi na ją cy roz gnia -ta nie ka ra lu cha (cu ca ra cha), ruch bio derwy stę pu ją cy tu taj bez udzia łu ra mion (po -zo sta łość z cza sów pra cy nie wol ni czej,pod czas któ rej po zwa la no Mu rzy nomśpie wać, a Mu rzyn ki, któ re no si ły cię ża ryna gło wie, mo gły tań czyć wte dy tyl ko bio -dra mi, ob ro ty w miej scu na śla du ją ce cho -dze nie do oko ła le żą cej na zie mi ob rę czysta re go wo zu.

Rum ba w Eu ro pieRum ba po ja wi ła się po raz pierw szy

w Eu ro pie w la tach 1927-29, ści ślej mó -wiąc w Pa ry żu, gdzie by ła de mon stro wa -na przez gru pę ku bań skich tan ce rzy pre -zen tu ją cych się przy ory gi nal nej or kie strzeku bań skiej Don Ba ret ta. Mu zy ka i ta niecnie zy ska ły god ne go wzmian ki po wo dze -nia, po nie waż by ły, jak na owe cza sy, zbyteg zo tycz ne. Ina czej by ło jed nak w Sta nachZjed no czo nych. W la tach trzy dzie stych,w cza sie wiel kie go kry zy su

i pod czas pro hi bi cji, „spra gnie ni”Ame ry ka nie wy jeż dża li na wy ciecz ki do -oko ła wysp Mo rza Ka ra ib skie go orazna urlo py na Ku bę, gdzie nie obo wią zy -wał za kaz pi cia al ko ho lu. Mie li oni moż -ność czę ste go słu cha nia mu zy ki ku bań -skiej i oglą da nia ku bań skich tań ców. Po -

za tym Ame ry ka nie by li przy zwy cza je nido oglą da nia tań ców mu rzyń skich u sie -bie w kra ju. W la tach trzy dzie stych rum -ba do tar ła rów nież do ta necz nej sto li cyświa ta, do Lon dy nu. Gra ła tu taj słyn -na or kie stra ku bań ska pod kie row nic -twem Don Aspia za. Ale i tu taj, po dob niejak w Pa ry żu, mu zy ka spo tka ła się ra czejz chłod nym przy ję ciem. Roz wój to wa -rzy skiej  rum by moż na śmia ło przy pi saćsłyn ne mu lon dyń skie mu na uczy cie lo witań ca Pier re Laf fi te'owi, zna ne muw świe cie ta necz nym pod pseu do ni mem„Mon sieur Pier re”. Z po cho dze nia Fran -cuz, miesz kał sta le w lon dyń skiej dziel -ni cy Sohs, gdzie po sia dał wła sną szko łętań ca przy Gre ek Stre et. Part ner ką je goby ła słyn na tan cer ka i na uczy ciel ka MissLa vel le. Pier re był nie tyl ko do brym na -uczy cie lem i tan ce rzem, ale tak że cho re -ogra fem w ści słym te go sło wa zna cze niu.Za po cząt ko wał on bo ga tą już dzi siajświa to wą  li te ra tu rę fa cho wą z za kre sutań ców to wa rzy skich Ame ry ki Ła ciń -skiej, ba da jąc ich po cho dze nie, roz wóji folk lo ry stycz ne ce chy u ich źró deł,w kra jach ma cie rzy stych. Jesz cze w ro ku1934 stwier dził, że ist nie ją róż ne sty lei spo so by tań cze nia rum by.

Ory gi nal na ku bań ska rum ba to wa rzy -ska do tar ła do Eu ro py za po śred nic twemMr Pier re'a w ro ku 1947 i przy ję ła na zwę„the Cu ban bal l ro om rum ba”. Na Ku bieten spo sób tań cze nia okre śla no „Si ste maCu ba no”.

Kon flik ty nie omi ja ją i świa ta ta necz -ne go. Spo ry i usi ło wa nia o usta no wie niejed ne go spo so bu tań cze nia rum by, zna new świe cie ta necz nym pod na zwą „the

rum ba con tro ver sy” i „rum -ba krieg”, trwa ły przez wie lelat. Za koń czy ły się zwy cię -stwem rum by ku bań skiej.Od kil ku lat na wszyst kichtur nie jach ta necz nych, włą -cza jąc w to tur nie je o mi -strzo stwo Eu ro py i mi strzo -stwo świa ta, tań czy się tyl korum bę ku bań ską. Aby tań -czyć rum bę w do brym sty lui wła ści wym cha rak te rze, na -le ży pa mię tać, że:

– rum ba jest tań cem ca -łe go cia ła, ale bar ki i gło wa po -zo sta ją pra wie bez ru chu; 

– bocz ny ruch bio derjest naj bar dziej cha rak te ry -stycz ną ce chą rum by. Wy ko -nu jąc krok pra wą no gą, wy su -wa my bio dra w pra wo,

przy kro ku le wą no gą wy su wa my bio draw le wo;

– no gi sta wia my z po de szwy na ca łąsto pę. Nie uno si my się i nie opa da my;

– w za leż no ści od ukła du fi gur (któ -rych ze staw w wy ko na niu za awan so wa -nych par jest bar dzo bo ga ty), tan cerz obej -mu je tan cer kę pra wym ra mie niem lubpro wa dzi ją tyl ko jed ną rę ką. Pa ra tań czyćmo że rów nież w pew nym od sie bie od da -le niu, od dziel nie;

– rum ba jest tań cem sta tycz nym.Tań czy my ją pra wie w miej scu.

Wpływ mu zy ki jaz zo wej nie omi nął ku -bań skiej mu zy ki ta necz nej i spo wo do wał po -wsta nie jej no wej od mia ny, mam bo. Mam bojest na dal mu zy ką ku bań ską, ty le że uatrak -cyj nio ną bo ga ty mi ryt ma mi jaz zu.Pod wpły wem no wej mu zy ki po wsta ły no -we in ter pre ta cje ru cho we rum by. Tem -po ule gło dal sze mu zwol nie niu, ru chy sta łysię bar dziej le ni we. Mi mo przy ję cia przezwszyst kie związ ki ta necz ne na ca łym świe -cie ory gi nal ne go ku bań skie go ryt mu rum byi od rzu ce nia sty lu ame ry kań skie go, ist nie jąjesz cze teo re tycz ne spo ry oraz róż ne na zwydla te go sa me go ro dza ju tań ca: rum ba, rum -ba ku bań ska, mam bo, mam bo -bo le ro. Mia -ro daj na jed nak jest na zwa uży wa na przezobie mię dzy na ro do we ra dy ta necz ne dla za -wo dow ców i ama to rów: rum ba.

W tur nie jach tań czy się wy łącz nierum bę ku bań ską, na par kie tach dan sin go -wych moż na jesz cze zo ba czyć rum bęuprosz czo ną – squ are, któ rą tań czą tyl koma ło za awan so wa ni i nie mu zy kal ni.

MI CHAŁ BY STRY

Takt: 4/4Tem po: 26-29 tak tów na mi nu tę

„Jan Pa weł II i Je go pon ty fi kat” – to ty -tuł kon kur su or ga ni zo wa ne go przez bi -blio te kę szkol ną oraz na uczy cie li hi sto -rii w ZSP w Świe ciu z oka zji XIII jużDnia Pa pie skie go.

Po dob nie jak w la tach po przed nich,Dzień Pa pie ski ob cho dzo ny był w na szejszko le bar dzo uro czy ście i po prze dzo nyzo stał oko licz no ścio wą wy staw ką. Ce lemKon kur su jest za in te re so wa nie mło dychPo la ków syl wet ką, i na uką Ja na Paw ła II,oraz  uka za nie wzor ca oso bo we go, któ rym

stał się Ka rol Woj ty ła. Uczest ni cy kon kur -su mu sie li zmie rzyć się te stem  do ty czą -cym wie dzy ogól nej, dzia łal no ści eku me -nicz nej i na ucza niu Pa pie ża Po la ka.

Lau re aci kon kur su:I miej sce – Do mi ni ka Ku ziem ska

uczen ni ca  Tech ni kum w za wo dzie tech niklo gi styk

II miej sce Ju sty na Ta drow ska uczen -ni ca  Tech ni kum w za wo dzie eko no mi sta

ex II miej sce An na Błasz kie wicz uczen -ni ca  Tech ni kum w za wo dzie eko no mi sta

ANI TA FI FIEL SKA

Dzień Pa pie ski w ZSP

Page 12: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201312

O tym dla cze go po ło żo na w Bo rach Tu -

chol skich gmi na Osie za czę ła wspie rać

tur niej tań ca i do brze po ję tej współ pra cy

roz ma wia my z jej wój tem Mi cha łem

Grab skim.

Świe cie 24 Extra,KRZYSZ TOF NO -WIC KI: Skąd u wój -ta ta kie za in te re so -wa nie tań cem?Wpływ pro gra mów te le wi zyj nych?MI CHAŁ GRAB SKI: - Z pew no ścią

tro chę tak, ale przede wszyst kim sam lu biętań czyć. Po szli śmy z żo ną na kurs tań ca,że by się tro chę po ru szać, tro chę pod szko -lić i dla wła snej przy jem no ści. Kie dy pro -wa dzą cy za ję cia Mi chał By stry po dzie lił siępo my słem, że chce zor ga ni zo wać tur niejtań ca, stwier dzi łem trze ba to po pie rać.

Dla te go, że miesz kań cy gmi ny Osiesą pa sjo na ta mi tań ca?- Pew nie ta kich jest nie wie lu, ale

uwa żam, że ta niec jest ko lej ną for mą ru -chu, a sta ra my się pro mo wać, za chę caćdo ak tyw no ści fi zycz nej. Dla te go stwo -rzy li śmy cen trum Nor dic Wal king, bu -du je my pla ce za baw, przy mie rza my siędo po sta wie nia dwóch si łow ni na świe -żym po wie trzu. Mo że dzię ki tur nie jo witań ca wię cej osób za cznie tań czyć, ru -szać się i sta ną się zdrow si.

Gmi na wspie ra a tur niej uciekł doŚwie cia.- Pla no wa li śmy zor ga ni zo wa nie

tur nie ju w na szej gmi nie, ale oka za łosię, że nie ma my od po wied nie go miej -sca. Zde cy do wa li śmy wte dy o lo ka li za -cji w Świe ciu, ale prze cież tur niej na -zy wał się o Pu char Wój ta Gmi ny Osie.W tym ro ku zmie ni li śmy na zwę naPu char Bo rów Tu chol skich, że by jed -nak na zwa nie ogra ni cza ła. Im pre za sięroz wi ja, na bie ra roz ma chu, znaj du jeco raz wię cej spon so rów, ale gmi naOsie ca ły czas wspie ra jej or ga ni za cję.Być mo że w przy szło ści sta nie się tak,że ja kieś edy cje bę dą roz gry wa ne na te -re nie na szej gmi ny.

Przy oka zji tur nie ju gmi na do sta łako lej ne na rzę dzie pro mo cyj ne.- No tak. Od po cząt ku to wie dzie li -

śmy. W tym ro ku w tur nie ju tań ca wzię łoudział 150 par, czy li trzy stu tan ce rzy. Dote go do cho dzą tre ne rzy, ob słu ga, ro dzi cetan ce rzy. Śmia ło moż na po wie dzieć, że teczte ry sta osób spo za po wia tu przy je cha ło ido wie dzia ło się o ta kiej gmi nie jak na sza.Oni po ja dą w Pol skę i bę dą opo wia dać in -nym o tym, co zo ba czy li. To do bra pro mo -cja na szej gmi ny.

Ta niec tozdro wie

Pra wie 150 par ry wa li zo wa ło i cza ro -wa ło pu blicz ność w Ogól no pol skim Tur -nie ju Tań ca TOP OPEN CUP o Pu charbo rów Tu chol skich.

Ko lej na edy cja or ga ni zo wa ne go przezMi cha ła By stre go tur nie ju zo sta ła prze -nie sio na do ha li wi do wi sko wo -spor to wej.Przy po mnij my, że po przed nie tur nie jeroz gry wa ne by ły w sa li spor to wej SP 5 wPrze cho wie. Ta zmia na przy nio sła wie leko rzy ści: wię cej miej sca do tań ca, wię cejmiej sca dla pu blicz no ści, lep sza wi docz -ność, lep sza wen ty la cja, wię cej miejscpar kin go wych. – To na tu ral na ko lej rze -czy – mó wi Iwo na Pa vlo cić, pro wa dzą catur niej. – Im pre za już okrze pła, wpi sa łasię w ka len darz pol skich tan ce rzy, cie szysię co raz więk szą po pu lar no ścią wśródmiesz kań ców Świe cia i oko lic – wy li cza.A po wrę cze niu na gród zwy cię skim pa -rom, wy cią gnę ła ta blicz kę punk to wą za -cho wa ną z pro gra mu „Ta niec z gwiaz da -mi” i kom ple men to wa ła: - Przy zna je 10punk tów dla or ga ni za to ra, 10 punk tówdla tan ce rzy i 10 punk tów dla wspa nia łejpu blicz no ści.

Za do wo le nia nie kry je or ga ni za tortur nie ju. – Już w so bo tę by ło wi dać, żewszyst ko do brze za gra ło, nie by ło żad nychwpa dek, tan ce rze za do wo le ni, pu blicz -

ność do pi sa ła – wy li cza Mi chał By stry,wła ści ciel szko ły tań ca Top Dan ce. – A potur nie ju je go uczest ni cy wy sta wi li nam nafo rach ta necz nych bar dzo do bre opi nie.Ta ka oce na z ze wnątrz bar dzo cie szy – do -da je. I za po wia da na stęp ny tur niej na 15lu te go.

Tan ce rze star to wa li w bar dzo wie luka te go riach, więc i li sta z wy ni ka mi jestbar dzo ob szer na. Dla te go po da je my war ty ku le o tur nie ju na stro niewww.swie cie 24.pl.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

To był uda ny tur niej

Page 13: Świecie24 Extra - numer 24

Nar ko ma nia, al ko ho lizm, cho ro by no -wo two ro we to współ cze sne za gro że nia,o któ ry mó wi li dziś uczest ni cy spo tka -nia oraz mar szu pod ha słem „Pro fi lak -ty ka zdro wia – Obudź się!”.

W ak cji pro fi lak tycz nej wzię li udziałucznio wie Ze spo łu Szkół Ogól no kształ cą -cych i Po li ce al nych w Świe ciu, Gim na zjumnr 1, Gim na zjum nr 2, na uczy cie le Gim na -zjum nr 3 oraz człon ki nie Sto wa rzy sze niaKo biet „Ama zon ki” Zie mi Świec kiej i świec -kie go od dzia łu Pol skie go to wa rzy stwa Za po -bie ga nia Nar ko ma nii. Ak cja mia ła dwie od -sło ny. Pierw sza ro ze gra ła się w sa li wi do wi -

sko wej OKSiR, gdzie uczest -ni cy mo gli usły szeć świa dec -two „Z ży cia trzeź we go nar -ko ma na”, wy kład le ka rza Re -gio nal ne go Szpi ta la Spe cja li -stycz ne go w Gru dzią dzu Ur -szu li Sa dow skiej „Pro fi lak ty -ka waż na w ży ciu czło wie -ka”, in for ma cji o dzia łal no ściSto wa rzy sze nia Ko biet„Ama zon ki” Zie mi Świec -kiej, opo wie ści Je rze go Wój -ci ka i Mar ka Kieł piń skie go –osób zma ga ją cych się z cho ro -bą. Część uczniów cze ka ła naroz strzy gnię cie kon kur su nanaj cie kaw szy pla kat „Pro fi lak -ty ka zdro wia - Obudź się!” ina wrę cze nie na gród.

Dru gą od sło ną był marsz -Obudź się! uli ca mi Sien kie wi -cza – Mic kie wi cza – Klasz tor -ną i na Du żym Ryn ku krót kihap pe ning pro fi lak tycz ny.

NOW

W kon cer cie cha ry ta tyw nym 29paź dzier ni ka wy stą pił ze spół Fa bry -ka. Wstęp ne ob li cze nia po ka zu ją,że praw do po dob nie cel zo stał osią -gnię ty i uda się ku pić ka mi zel kęoscy la cyj nej dla cho re go dziec ka.

Fun da cja Po mo cy Cho rym Dzie -ciom i Mło dzie ży „W NA SZYM ŚWIE -CIE” po sta no wi ła po móc sze ścio let -nie mu chłop cu i ze brać pie nią dze po -trzeb ne na za kup ka mi zel ki oscy la cyj -nej, któ ra uła twi Mar cel ko wi Pes selod dy cha nie i uchro ni go przed czę sty -mi in fek cja mi. Dla te go po wstał po -mysł kon cer tu cha ry ta tyw ne go o zna -mien nym ty tu le „Do bro ROC Ku je mi -ło ścią”.

Po trzeb na kwo ta dość du ża, więcwstęp na kon cert cha ry ta tyw ny teżspo ro kosz tu je. Do wej ścia upraw niaza kup ce gieł ki o no mi na le 20 lub 50

zł. Przed kon cer tem by łyoba wy czy to nie zbyt

dro gie „bi le ty”. –Zda je my so bie

spra wę zte go, że

j e ś l ip o -

rów nać z bi le ta mi na in ne kon cer tymo że wy dać się dro go – mó wią An naMa je ro wicz oraz Łu kasz Kem piń ski,za rząd fun da cji „W NA SZYM ŚWIE -CIE”. Oka za ło się, że na kon cert przy -szło oko ło sześć dzie się ciu osób, a spo -ro tyl ko wy ku pi ło ce gieł ki. Zna lazł sięteż spon sor, któ ry prze ka zał więk sząkwo tę. Do brze prze bie gła au kcjaprze pro wa dzo na w cza sie kon cer tu,na któ rej li cy to wa no m. in. pra ce wy -cho wan ków Za kła du Po praw cze go zna sze go mia sta, pły ty Na ta lii Lesz zau to gra fa mi.

NOW

13

Świet ny kon cert, uda na zbiór ka dla Mar cel ka

Mło dzi bu dzą świe cian

Page 14: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201314

Szanowni CzytelnicyLiczymy, że powyższy tekst stanie się przyczynkiem do odwiedzenia opisywanych tu miejsc i zwyczajnego, osobistego oddania czci tym, którzy za swoje szlachetne życie, powinni odbierać ją ciągle… Apelujemy. Zapalcie na zaniedbanymczy opuszczonym grobie lampkę i w krótkiej modlitwie, czy choćby zadumie nad obcymi prochami, uświęćcie pamięć wszystkich zmarłych. Pamiętajmy, że i my za jakiś czas również będziemy na to liczyli od żyjących.

REDAKCJA

„Gro by wy na sze, oj czy ste gro by,Wy ży cia peł ne mo gi ły!Wy nie oł ta rzem próż nej ża ło by,Lecz twier dzą si ły... "

M. Ko nop nic ka

Gdzie gro by na szeDzień Wszyst kich Świę tych, na zy -

wa ny przez nas Świę tem Zmar łych skła -nia nas do za du my nad upły wa ją cym ży -ciem, ale kie ru je też na szą uwa gę na miej -sca ostat nie go spo czyn ku - cmen ta rze, na -zy wa ne też ne kro po lia mi. Hi sto ria po -chów ków zmar łych jest sta ra jak dzie jeczło wie ka. Śla dy cmen ta rzysk po cho -dzą cych z okre su kul tu ry łu życ kiej, awięc ok. ty sią ca lat przed na szą erą, znaj -du ją się na sta no wi skach ar che olo gicz -nych w Świe ciu i Grucz nie. Za pew ne wbliż szym już nam okre sie kształ to wa niasię w X i XI wie ku, na ob sza rze Po mo rza,pań stwo wo ści pol skiej i ist nie nia od XIIwie ku księ stwa -kasz te la nii świec kiej księ -cia Grzy mi sła wa i póź niej szych wład cówŚwię to peł ka i Me stwi na mu sia ły ist niećw ob sza rze na sze go mia sta cmen ta rzepa ra fial ne przy no wo wy bu do wa nychko ścio łach. Rów nież w cza sach pa no wa -nia Krzy ża ków i roz wo ju ulo ko wa ne goprzez nich w wi dłach Wi sły i Wdy mia -sta, udo ku men to wa no ist nie nie cmen ta -rza miej skie go przy ko ście le far nymi cmen ta rza ry cer skie go na przed -zam czu. W póź niej szych cza sach aż doprze no sin mia sta w XIX wie ku z po wro -tem na wy so ki brzeg Wdy wzmian ko wa -ne są też cmen ta rze ewan ge lic ki i ży -dow ski i cmen tarz osad ni ków men -no nic kich, póź niej ewan ge lic ki wewsi Ostrów Świec ki za ło żo nej na grun -tach na le żą cych od cza sów lo ka cji krzy -żac kiej do mia sta Świe cia a le żą cych nawy spie na Wi śle. Ostrów do cza sów I woj -ny świa to wej na le żał ad mi ni stra cyj nie dopo wia tu świec kie go, był swe go ro dza judziel ni cą mia sta po ło żo ną, już po re gu la -cji Wi sły, na pra wym jej brze gu. W ad mi -ni stra cji ko ściel nej jesz cze po II woj nieświa to wej Ostrów na le żał do pa ra fiirzym sko ka to lic kiej w Świe ciu. Po chów kiosób te go wy zna nia od by wa ły się po prze -trans por to wa niu zwłok ło dzia mi przezrze kę na cmen ta rze w Świe ciu - na co do -

wo dem jest zdję cie z za so bów Na ro do we -go Ar chi wum Cy fro we go. Wspo mnia nycmen tarz men no nic ko -ewan ge lic kiw Ostro wie ist nie je na dal, jest dość do -brze za cho wa ny lecz nie ste ty za nie dba nyi za ro śnię ty. Jesz cze przed trans lo ka cjąmia sta po wsta je w XVII w. cmen tarzprzy klasz to rze ber nar dyń skim dlaza kon ni ków i dwa cmen ta rze dlaświec kich. Po prze no si nach Świe cia ma -ją cych miej sce w XIX wie ku, już w la tach1858-68, po wsta je pierw szy cmen tarzrzym sko ka to lic ki, przy ul. Mic kie wi -cza, któ ry dzi siaj na zy wa ny jest "sta rymcmen ta rzem". Kie dy w ro ku 1891 roz po -czę to, na te re nie za cmen ta rzem rzym -sko ka to lic kim bu do wę ko ścio ła ewan ge -lic kie go, obec nie Św. An drze ja Bo bo li, po -wstał przy nim cmen tarz ewan ge lic ki.Obej mo wał on te ren mie dzy ko ścio łem,ul. Młyń ską a dzi siej szym gim na zjum nr2. Zli kwi do wa no go po II woj nie świa to -wej, two rząc skwer zie le ni, a póź niej (cojest dla mnie ku rio zal ne) plac za baw dladzie ci. Rów nież dość licz na gmi na ży -dow ska prze nie sio ne go Świe cia zbu do -wa ła ok. 1881 ro ku przy ul. Klasz tor nejsy na go gę, a na za ku pio nym te re nie przyul. Po lnej za czę ła użyt ko wa nie cmen ta -rza z kost ni cą. Cmen tarz ten w paź -dzier ni ku 1939 ro ku stał się miej scembe stial skich mor dów nie miec kie go Selb -

st schut zu na Ży dach za miesz ka łych wŚwie ciu i gru pie Po la ków. Okrut ne roz -strze li wa nia trwa ły trzy dni: 7, 8 i 9 paź -dzier ni ka 1939 ro ku. W li sto pa dzie1945 r. do ko na no eks hu ma cji z mo gił,iden ty fi ka cji i uro czy ste go po grze bu nacmen ta rzu na ul. Sien kie wi cza - ale tyl ko30 pol skich miesz kań ców Świe cia! We -dług ist nie ją cych do ku men tów - źró deł ire la cji świad ków al bo cia ła za mor do wa -nych Ży dów po eks hu ma cji po now niespo czę ły w mo gi le na Po lnej, al bo – cze gonie moż na wy klu czyć - wca le tej mo gi łynie eks hu mo wa no. Je śli tak, oko licz no ścipo wyż sze wska zy wa ły by więc na to, żezie mia cmen ta rza na Po lnej na dal kry -je w so bie cia ła Ży dów, ofiar nie miec kichmor dów. Nie ste ty, te ren cmen ta rza niejest w ża den spo sób za zna czo ny. Tekst napo mni ku usta wio nym w 1958 ro ku, niemó wi o tra ge dii i miej scu wiecz ne go spo -czyn ku ży dow skich miesz kań ców Świe -cia . Jest w tej te ma ty ce jesz cze wie le in -nych nie wia do mych zwią za nych z tra ge -dią z 1939 r., co jest przed mio tem do cie -kań i po szu ki wań Klu bu Mi ło śni ków Hi -sto rii (Ka MuH). Był jesz cze też w Świe -ciu dru gi cmen tarz ewan ge lic ki przyobec nej uli cy, a daw niej szej dziel ni -cy Chmiel ni ki, po pra wej stro nie za jed -nost ką woj sko wą. Dzi siaj jest tam park iżad ne go śla du cmen ta rza cho ciaż jesz czew la tach 70-tych ub. wie ku po śród krza -ków moż na by ło do strzec na grob ki. Ist -nie ją wzmian ki iż cmen tarz ten był po -cząt ko wo miej scem po chów ków men no -ni tów, z ist nie ją cej od XVIIIw. na tzw. ka -czych do łach ko lo nii men no nic kiej.

W dwu dzie sto le ciu mię dzy wo jen -nym mię dzy 1920 a 1939 ro kiem roz po -czę to użyt ko wa nie ko lej nych cmen ta rzyna te re nie Świe cia, cmen ta rza przy ul.Sien kie wi cza na zy wa ne go do dziś no -wym cmen ta rzem i cmen ta rza wKra jo wym Szpi ta lu Psy chia trycz -nym oraz od 1938 ro ku cmen ta rza wów cze snej dziel ni cy Świe cia Prze -

cho wie. Sa mo Prze cho wo i zwią za ne znim ne kro po lie szcze gól nie men no nic kiewy ma ga ły by osob ne go omó wie nia wświe tle ist nie nia w Prze chów ku cen trummen no ni tów na te ren Po mo rza Nad wi -ślań skie go. Li czę, że sta nie się to za przy -czy ną pu bli ka cji o Prze cho wie, któ ra jestwła śnie przy go to wy wa na.

Wiecz na im pa mięćZe wzglę du na po zy cję w hi sto rii mia -

sta, ne kro po lię przy ul. Mic kie wi cza w

Świe ciu, tzw. sta ry cmen tarz, moż na byprzy rów nać w lo kal nej ska li do Cmen ta rzana Po wąz kach w War sza wie. Czas i oko licz -no ści, a przede wszyst kim lu dzie bez wy -obraź ni i sza cun ku dla tra dy cji, oka za ły siębar dzo nie li to ści we dla te go miej sca. Na ob -sza rze 1,10 ha spo czę ły do cze sne szcząt kilu dzi, któ rzy bu do wa li i współ two rzy li na -sze mia sto. Nie for tun nie zre ali zo wa no w la -tach 90-tych ub. wie ku ad mi ni stra cyj ną de -cy zję o li kwi da cji cmen ta rza pod ję tą przezwła dze po przed nie go ustro ju. Znisz czo nogro bow ce i mo gi ły wie lu zna nych i nie zwy -kle za słu żo nych miesz kań ców daw ne goŚwie cia. Część ze zli kwi do wa nych gro bówmia ła du żą war tość za byt ko wą i ar ty stycz -ną. Dzi wi tym bar dziej w ta kiej sy tu acji po -sta wa urzę du kon ser wa tor skie go, a wła ści -wie brak je go na le ży te go ro ze zna nia w kwe -stii war to ści tej ne kro po lii. Nie ste ty to stra -ta bez pow rot na. Nie od zy ska my już wie lugro bów, w tym po cho wa nych tam po -wstań ców z 1863 r.Nie przy wró ci my mo -gił żoł nie rzy z woj ny pol sko -bol sze wic -kiej, któ re sta ły kie dyś - jak w woj sku - rów -nym sze re giem, by dziś być je dy nie wspól nąmo gi łą zlo ka li zo wa ną przy pło cie cmen ta -rza. Jak kie dyś trak to wa no po dob ne lo ka li -za cje i ko go grze ba no pod cmen tar nym mu -rem, nie wspo mnę. Z pew no ścią nie jest tomiej sce dla bo ha te rów z 1920 ro ku. Dzię -ki nie ustę pli wo ści nie ży ją cych już Ja naKa miń skie go i Ja na Ja ku bi ka (obaj spo czę -li na cmen ta rzu przy ul. Sien kie wi cza), uda -ło się od na leźć i oca lić grób Le ona Neu -man na, pierw sze go po od zy ska niu nie pod -le gło ści bur mi strza Świe cia i Pierw sze goHo no ro we go Oby wa te la Mia sta. Ty tuł ten,w 1923 r., za za słu gi w or ga ni zo wa niu pol -skiej ad mi ni stra cji i dzia ła nia na rzeczwzmoc nie nia obron no ści kra ju w ob li czuso wiec kiej na wa ły, nadał mu sam pre zy dentPol ski Sta ni sław Woj cie chow ski. Grób jestskrom ny choć za dba ny sta ra niem gru pyspo łecz ni ków i pa sjo na tów, któ rzy pa mię ta -ją też o zni czach i kwia tach z oka zji świąt irocz nic. Za cho wał się jesz cze grób ks. Woj -cie cha Bloc ka - pro bosz cza Sta rej Fa ry idzie ka na de ka na tu świec kie go. KsiądzBlock był ak tyw nym dzia ła czem nie pod le -gło ścio wym w la tach za bo ru pru skie go(prze śla do wa nym za te dzia ła nia przez wła -dze), współ twór cą To wa rzy stwa Gim na -stycz ne go "So kół". Grób rów nież bar dzoznisz czo ny i od wie dza ny tyl ko przez garst -kę pa sjo na tów, co mo że dzi wić, bo jest to wkoń cu grób ka pła na, a tuż obok jest pa ra fiaśw. An drze ja Bo bo li. Jesz cze go rzej wy glą damo gi ła pierw sze go, po prze nie sie niu mia -sta, pro bosz cza Świe cia - ks. Igna ce go Ja -siń skie go. Za cho wał się rów nież, choć wpo dob nie złym sta nie, grób Ja na Szał -kow skie go, twór cy roz wo ju szkol nic twa ioświa ty w nie pod le głym Świe ciu, rek to raszko ły po wszech nej nr 1. My ślę, że sen sow -nie bę dzie przy po mnieć, że w naj bliż szejoko li cy cmen ta rza są dwie du że szko ły:gim na zjum i li ceum ogól no kształ cą ce. Nie

NE KRO PO LIE ŚWIE CIA

Page 15: Świecie24 Extra - numer 24

15

Chciał bym spro sto wać pew ną nie ści słość w ga ze cie z 17.10.2013 w ar ty ku le „Nie do koń czo na hi sto ria ba ta lio nu Obro ny Na ro -do wej „Świe cie”, w któ rym za miesz czo no iż „plut Ma kow ski otrzy mał roz kaz od d -cy 16 DP płk Świ tal skie go w dn. 9. IX ob ję ciado wódz twa nad po zo sta ło ścią Po mor skiej Bry ga dy Obro ny Na ro do wej”. Otóż na pod sta wie książ ki „ar mia Po mo rze 1939”Kon ra da Cie cha now skie go oraz „Bi twy Pol skie go wrze śnia” Apo lo niu sza Za wil skie go, ge ne rał Boł tuć do wód ca Gru py Ope ra cyj -nej „Wschód” w skład któ rej wcho dzi ła 16 DP w dn. 2 wrze śnia na wia do mość o wy co fa niu się od dzia łów 16 DP udał się do płkŚwi tal skie go zza py ta niem opo wód od wro tu. Płk. Świa tal ski, za mel do wał „do kład nej sy tu acji nie znam, ale wiem że woj sko spły -wa w kie run ku po łu dnio wym”. „Niech spły nie wo bec te go i „do wód ca” po wie dział gen. Boł tuć i ode słał pik Świ stal skie go do dys -po zy cji do wód cy ar mii, po wie rza jąc peł nie nie obo wiąz ków do wód cy dy wi zji płk Bo hu szo wi - Szysz ce. Po wyż sze fak ty i da ty ichza ist nie nia do wo dzą, że we wska za nym przez au to ra ar ty ku łu dniu 9.09.1939 r. płk Świ tal ski nie był już do wód cą 16 Dy wi zjiPie cho ty, nie był tez na te re nach wska za nych przez au to ra, gdyż był od sła ny przez gen Boł tu cia do dys po zy cji dow Ar mii Po mo -rze – gen. W. Bort now skie go – i prze by wał w oko li cach rze ki Bzu ry, gdzie do wo dził zgru po wa niem Ba ta lio nu Obro ny Na ro do -wej sta no wią cym osło nę ty łów Ar mi Po znań i Po mo rze. Po twier dze nie po wyż szych in for ma cji znaj du je się po za wska za ną wy żejpu bli ka cją tak że we wspo mnie niach gen T. Ku trze by – do wód cy Ar mii Po znań oraz we wspo mnie niach gen. Ro ma na Abra ha -ma, dow. Wlkp. Bry ga dy Ka wa le rii we „Wspo mnie nia znad War ty i Bzu ry”..

GRĘ BEC KI MA REK

ma już gro bow ców dok to rów: Ru ten dol fa --Prze wo skie go, nie zwy kle ce nio ne go i lu -bia ne go le ka rza miej skie go oraz Sta ni sła -wa De kow skie go, dy rek to ra Kra jo we goSzpi ta la Psy chia trycz ne go, twór cy for ma tulecz ni cy w okre sie mię dzy wo jen nym. Po -grzeb dok to ra De kow skie go, po grzeb bar -dzo uro czy sty, z pań stwo wą ce re mo nią, wlip cu 1934 ro ku, był nie zwy kłym wy da rze -niem. Na cmen tarz trum nę le ka rza od pro -wa dzi li miesz kań cy mia sta, wła dze lo kal ne,wo je wódz kie i kra jo we jak rów nież le ka rze zkil ku na stu kra jów Eu ro py. Grób dok to raPrze wo skie go znik nął cał ko wi cie, gro bo -wiec ro dzin ny De kow skich prze nie sio no naproś bę ro dzi ny na cmen tarz w szpi ta lupsy chia trycz nym. Tam też spo czął synPań stwa De kow skich - Fe liks Je rzy De -kow ski, czło wiek nie zwy kle uty tu ło wa ny,spe cja li sta od spraw mor skich, czło nek rzą -du emi gra cyj ne go w Lon dy nie w cza sie IIwoj ny świa to wej, któ ry za czy nał ka rie rę ja -ko ab sol went świec kie go gim na zjum.

Rów nież i cmen tarz na ul. Sien kie wi -cza sku pia wie le gro bów lu dzi nie zwy kleza słu żo nych dla na sze go mia sta, zbio ro -we mo gi ły ofiar hi tle row skich mor -dów czy bo ha te rów walk wrze śnio -wych. Je den z gro bów jest jed nak szcze -gól ny, to miej sce spo czyn ku Ja nu are goJa ni szew skie go, ostat nie go ży ją ce gojesz cze w Świe ciu, w okre sie mię dzy wo -jen nym, po wstań ca stycz nio we go, od zna -czo ne go Or de rem Po lo nia Re sti tu ta iKrzy żem Wa lecz nych. Ta kim lu dziom zmo cy mię dzy wo jen nych prze pi sów aleprzede wszyst kim wiel kie go sza cun kudla bo ha te rów – po wstań ców - od da wałja ko pierw szy ho no ry sam mar sza łek Jó -zef Pił sud ski, a po nim Rydz -Śmi gły.

Przy krym zna kiem dzi siej szychcza sów, jest stan i opusz cze nie mo gił za -cnych świe cian i bo ha te rów z na sze gore gio nu. Z po wo du ogra ni czeń miej scanie mo gę wy mie nić wszyst kich tak waż -nych, zna nych i do ce nia nych za ży ciaosób po grze ba nych na no wym cmen ta -rzu. Pew nie zgod nie z wo lą wie lu czy -tel ni ków wspo mnę oso bę, któ rą wie lu znas mo że jesz cze pa mię tać - ks. Je rze -go Ko sza. Ten wie lo let ni pro bosz czapa ra fii Nie po ka la ne go Po czę cia NMP wŚwie ciu, ini cja tor i wy ko naw ca pla nuod bu do wy Sta rej Fa ry, spo łecz nik i or -ga ni za tor, do bry dusz pa sterz, ale teżczło wiek o wie lu ukry tych za słu gach,szcze gól nie w okre sie wła dzy ko mu ni -stycz nej. Pa mię taj my je go po sta wę wo -bec lu dzi z opo zy cji i władz w okre sie

sta nu wo jen ne go, bar dzo god ne go ka pe -la na nie ist nie ją cej już jed nost ki woj sko -wej, tak bar dzo skrzyw dzo ne go i nie -słusz nie oskar ża ne go w koń co wych la -tach ży cia. Niech te wy jąt ko we wspo -mnie nie bę dzie ja kimś ma łym za dość -uczy nie niem za ów cze sną ludz ką za -wiść i głu po tę.

Ja ko mi ło śnik hi sto rii w naj bliż -szych dniach za chę cam do in te re so wa -nia się lo sem gro bów na „na szychcmen ta rzach” i an ga żo wa nia się w oca -le nie te go, co jesz cze na nich da się oca -lić dla po tom nych.

JÓ ZEF SZY DŁOW KI

opr. red. Michał Biniecki

reklama

Page 16: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201316

2 li sto pa da w Ka me ral nej Prze strze niWi do wi sko wej OKSiR bę dzie moż na zadar mo po słu chać do bre go jaz zu.

New Bo ne - kra kow ski kwin tet jaz -zo wy zło żo ny z mło dych, uty tu ło wa -nych mu zy ków. Trze ma au tor ski mi pły -ta mi utwier dził swo ją po zy cję na pol -skim ryn ku jaz zo wym. En tu zja stycz nieo ich mu zycz nych do ko na niach wy po -wia da ły się ta kie au to ry te ty w tej dzie -

dzi nie, jak Ja rek Śmie ta na czy Bog danChmu ra. Po zy tyw ny od dźwięk w bran -żo wej pra sie za rów no pol skiej, jak i za -gra nicz nej, przy czy nił się do wzro stu za -in te re so wa nia ze spo łem po za gra ni ca mina sze go kra ju. Gru pa otrzy mu je pro po -zy cje kon cer tów w naj dal szych za kąt -kach glo bu, obec nie trwa ją pra ce nadko lej ny mi za gra nicz ny mi wy stę pa mi.

So bo ta 2 li sto pa da, godz. 19, daw nasa la lu strza na, wstęp wol ny.

Jaz zo we Za dusz ki

7 li sto pa da ak to rzy Te atru Pol skie gowy sta wią na de skach OKSi Ru spek takl„Wszy scy świę ci”

Te atr Pol ski w Byd gosz czy jużpo raz pią ty za kwa li fi ko wa ny zo stałdo pro jek tu TE ATR POL SKA. Ce lempro gra mu jest pro mo cja cie ka we go re -per tu aru w ośrod kach ma ją cych utrud -nio ny do stęp do ofer ty te atral nej orazzak ty wi zo wa nie te atrów do dzia łal no ściwy kra cza ją cej po za wła sne mia sto i kon -kret ny bu dy nek te atral ny. Pro gram matak że otwo rzyć moż li wo ści współ pra cymię dzy te atra mi a ośrod ka mi kul tu ry,a tak że uła twić po zna nie no wychmiejsc i prze strze ni, w któ rych moż -na wy sta wić spek ta kle. In spi ra cją dlapo wsta nia pro gra mu by ły ob jaz dy te -atral ne or ga ni zo wa ne w okre sie mię -dzy wo jen nym przez „Re du tę” Ju liu szaOster wy i Mie czy sła wa Li ma now skie -go, któ re przy bli ża ły miesz kań com ma -łych mia ste czek naj waż niej sze osią gnię -cia kul tu ry pol skiej tam te go okre su.

Tym ra zem za pre zen to wa ny zo sta -nie spek takl „Wszy scy świę ci” Woj cie -cha Fa ru gi/Ja ro sła wa Ja ku bow skie gow reż. Woj cie cha Fa ru gi. W sztu ce wy -

stę pu ją Ma rian Ja skul ski, Mag da le -na Ła ska, Ma te usz Ła sow ski, Ali cja Mo -zga, Ro land No wak, Je rzy Po ża row ski,Mał go rza ta Tro fi miuk, Ja kub Ule wicz.

Oto, co re ży ser na pi sał o „Świę tych”:Świę ci czy cho rzy psy chicz nie? Asce ciczy głup cy, chcą cy zwró cić na sie bieuwa gę oto cze nia? Dla wie lu śre dnio -wiecz nych asce tów chrze ści jań skichnor mą sta ły się dłu go trwa łe po styo chle bie i wo dzie, no sze nie wło sien -ni cy, co dzien ne bi czo wa nie cia ła oraznoc ne mo dli twy, czy li to, co psy cho lo -gia uzna je za pa to lo gię. Spek takl„Wszy scy świę ci” sta je się pró bą dia -gno zy fa na ty zmu i opo wie ścią o mę -czen ni kach co dzien no ści. Re ży ser za -da je py ta nie: gdzie koń czy się głę bo kawia ra, re li gia, a gdzie za czy na sza leń -stwo w imię Bo ga? W ja ki spo sób od -róż nić ide olo gię od rze czy wi sto ści,w któ rą wpi su ją się współ cze śni mę -czen ni cy? Czym dla zmę czo nych ży -ciem bo ha te rów jest mę czeń stwo? Ilenie uda nych prób sa mo bój czych moż -na znieść? Jak dłu go moż na wy trzy -mać opie kę na cho ra mat ką i ma ru dze -nie gder li we go oj ca? Współ cze sne for -my styg ma tów to nie ko niecz nie ra nyfi zycz ne.

Spek takl w Świe ciu zo sta nie za gra ny 7li sto pa da o go dzi nie 19 w sa li wi do wi sko wejOśrod ka Kul tu ry Spor tu i Re kre acji.

„Wszy scy świę ci” w Świe ciu

KRE ATYW KA za pra sza na ra do snespo tka nie z pięk ną mu zy ką na ży wopod czas I Kon cer tu Kre atyw ki dla nie -mow ląt i ma łych dzie ci.

Krót kie i do sto so wa ne do moż li wo -ści per cep cyj nych naj młod szych me lo -ma nów utwo ry za gra ją pro fe sjo nal nimu zy cy. Każ dy wkra cza ją cy na sce nę ar -ty sta spo ty ka się ze spon ta nicz nym wy -bu chem za chwy tu. Bo jak tu nie kla -skać, gdy wi dzi się pierw szy raz w ży ciucoś tak nie sa mo wi te go jak skrzyp ce czygi ta ra? A to wa rzy szyć te mu bę dą przy -śpiew ki, wier szy ki, ko ły sa nie i ta niec. -Cho dzi o to że by dzie ci po zna ły, zo ba -czy ły da ny in stru ment, prze ko na ły sięjak brzmi, jak gra, jak jest zbu do wa ny.Wy ko na nia utwo rów prze pla ta ne bę dąza ba wa mi, bo prze cież ma lu chy nieusie dzą ca ły czas tyl ko słu cha jąc – mó -wi Agniesz ka Lu bak, or ga ni za tor kon -cer tu. Sa la kon cer to wa, wy ło żo na wy -kła dzi na mi i po dusz ka mi po zwo li po -czuć się swo bod nie i eks pre syj nie wy ra -żać po zy tyw ne emo cje.

- Za pra sza my ca łe ro dzi ny – do da je.Na kon cer cie za gra ją pro fe sjo nal ni

mu zy cy z Byd gosz czy, oraz Świe cia. Po zna -wa ne in stru men ty to: skrzyp ce, gi ta ra,klar net i trąb ka.

Kon cert po trwa nie dłu żej niż 45 mi -nut ze wzglę du na wiek dzie ci (od 0- 5 lat).Wstęp wol ny!

Wię cej in for ma cji o tym wy da rze niuna stro nie www.kre atyw ka.pl

Or ga ni za tor: Kre atyw ka Świe cie –Chełm no (za ję cia ogól no ro zwo jo we z mu -zy ką dla dzie ci w wie ku 0-4,5 ro ku, w za ję -ciach dzie ci bio rą udział ra zem z ro dzi ca -mi, za ję cia w ha li wi do wi sko wo -spor to wejraz w ty go dniu – 4 gru py wie ko we).

Part ner: OKSiRPa tro nat pra so wy: Świe cie 24

NOW

Weź ma lu chy na spo tka nie z mu zy kąMiej ska Bi blio te ka Pu blicz na w Świe -ciu ser decz nie za pra sza 12 li sto pa da ogodz. 18:00 na spo tka nie z Ma riąWier ni kow ską - dzien ni kar ką, ko re -spon dent ką wo jen ną oraz re por ter ką.

MA RIA WIER NI KOW SKA -dzien ni kar ka, ko re spon dent ka wo -jen na, re por ter ka, lau re at ka na gród iwy róż nień, m.in. Krysz ta ło we goZwier cia dła oraz im. Da riu sza Fi ku -sa. Ka rie rę dzien ni kar ską roz po czę ław 1982 r. w Ra dio Fran ce In ter na tio -nal. W tym cza sie współ pra co wa łatak że z BBC. Po 1989 r. wró ci ła doPol ski i roz po czę ła w War sza wiewspół pra cę z Pol skim Ra diem. Pra co -wa ła w Ra diu ZET. Pu bli ko wa ła wGa ze cie Wy bor czej. Przez wie le latprzy go to wy wa ła ma te ria ły dla TVP,w tym z punk tów za pal nych na ca -łym świe cie Ju go sła wii, Cze cze ni, Bo -śni i Her ce go wi ny, Afga ni sta nu. Zdo -by ła roz głos za spra wą swo ich wstrzą -sa ją cych re por ta ży z po wo dzi ty siąc -le cia, któ ra mia ła miej sce w Pol sce w1997. M.in. na sku tek za ka zu emi sjire por ta żu do ty czą ce go spra wy Kle -wek, zre zy gno wa ła z pra cy w TVP.Wró ci ła do TVP w ro ku 2007 i po zo -sta ła tam do 2009 r. Cykl jej re por ta -ży „Te le wi zja ob jaz do wa” nada wa ny

był w TVP in fo. Jest au tor ką ksią żekZwa rio wa łam czy li Wi dzia łam wKlew kach (Ro sner&Wspól ni cy,2005) oraz Oczy czar ne, oczy nie bie -skie. Z dro gi do San tia go de Com po -ste la (Wy daw nic two Zwier cia dło,2013), w któ rej dzien ni kar ka piel -grzy mu je pie szo i na ro we rze Szla -kiem Świę te go Ja ku ba.

Spo tka nie z ko re spon dent ką wo jen ną

RE PER TU AR KI NA WRZOS

31 paź dzier ni ka – czwar tek14:00 KLOP SI KI KONTR ATA KU JĄ 3D,USA 2013, 95' ani ma cja, fa mi lij ny, ko me dia16:00 KLOP SI KI KONTR ATA KU JĄ 2D,USA 2013, 95' ani ma cja, fa mi lij ny, ko me dia17:40 AM BAS SA DA, POL SKA 2013, 105' ko me dia19:30 AM BAS SA DA, POL SKA 2013, 105'ko me dia

Hal lo we eno wy Ma ra ton Fil mo wystart 21:30, bi le ty w ce nie 30 zł„Kro ni ka opę ta nia” – USA/Ka na da 2012, 92'„Ist nie nie” – Ka na da 2013, 97'„Car rie” – USA 2013, 98'

1 li sto pa da – pią tek – KI NO NIE CZYN NE

2 li sto pa da – so bo ta13:30 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat15:00 IST NIE NIE, KA NA DA 2013, 97' hor ror17:00 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat18:30 LA BI RYNT, USA 2013, 146' thril ler,kry mi nał21:00 CAR RIE, USA 2013, 98' hor ror

3 li sto pa da – nie dzie la12:00 MAG DA LE NA, POL SKA 2013, 61'ko me dia oby cza jo wa13:30 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat15:00 CAR RIE, USA 2013, 98' hor ror17:00 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat18:30 LA BI RYNT, USA 2013, 146' thril ler, kry mi nał21:00 IST NIE NIE, KA NA DA 2013, 97' hor ror

4 – 5 li sto pa da – po nie dzia łek, wto rek15:30 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat17:00 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat18:40 CAR RIE, USA 2013, 98' hor ror20:30 LA BI RYNT, USA 2013, 146' thril ler,kry mi nał

6 – 7 li sto pa da – śro da, czwar tek – KI NO NIE CZYN NE

8 li sto pa da – pią tek14:30 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat16:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi dub bing18:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi na pi sy20:00 MÓJ BIE GUN, POL SKA 2013, 93'bio gra ficz ny, dra mat

9 – 11 li sto pa da – so bo ta, nie dzie la,po nie dzia łek11:30 IDA, DA NIA/POL SKA/WIEL KABRY TA NIA 2013, 80' dra mat13:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi dub bing15:00 MÓJ BIE GUN, POL SKA 2013, 93'bio gra ficz ny, dra mat17:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi dub bing19:00 MÓJ BIE GUN, POL SKA 2013, 93'bio gra ficz ny, dra mat21:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi na pi sy

12 – 13 li sto pa da – wto rek, śro da16:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi dub bing18:00 GRA EN DE RA, USA 2013, 114' ak -cja, sci -fi na pi sy20:00 MÓJ BIE GUN, POL SKA 2013, 93'bio gra ficz ny, dra mat

Page 17: Świecie24 Extra - numer 24

Dzia ła ją ca w ośrod ku kul tu ry for ma cjata necz na Be at Ci ty zdo by ła I miej sce wOgól no pol skim Tur nie ju Tań ca Fre esty -le. Kon kurs od był się 27 paź dzier ni kaw Byd gosz czy w Szko le Tań ca Gra ży nyPo toc kiej.

Gru pa Be at Ci ty, któ rą pro wa dzi Jo -wi ta  „Jo va” Pe roń, oprócz pu cha ru za Imiej sce w ka te go rii „for ma cja” przy wio złaz Byd gosz czy aż 7 me da li zdo by tych wróż nych ka te go riach:

* du et hi phop Jo wi ta i Mar ty na Pe roń- I miej sce

* Jo wi ta Pe roń - I miej sce bre ak dan cebi twa, III miej sce Hi phop so lo

* Mar ty na Pe roń - II miej sce bre ak dan -ce bi twa

* Fa bian Ol kie wicz - I miej sce pop ping* Pa tryk Kraj niew ski - III miej sce bre -

ak dan ce* Agniesz ka Lam par ska - V miej sce

Hi pHop.NOW

17

For ma cja ta necz na Be at Ci ty na gro dzo na!Fa bian Ol kie wicz, Pa tryk Kraj niew ski, Jo wi ta „Jo va” Pe roń,

Mar ty na Pe roń, Agniesz ka Lam par ska

Fo to

: A

da M

u sia

łow

ska

Ju lia Ci chow ska i Ma ja Fet ter, pod -opiecz ne Han ny Ka wec kiej z Cen trumDzia łań Pla stycz nych „Aka de mia”, zdo -by ły lau ry w kon kur sie, do któ re go zgło -szo no aż 26 tys. 367 prac z 52 kra jów.

Sie dem na sta edy cja Mię dzy na ro do -we go Kon kur su Twór czo ści Pla stycz nejDzie ci i Mło dzie ży „Za wsze zie lo no, za -wsze nie bie sko” prze bie ga ła pod ha słem„Wo da – ży cie i ży wioł”. Ideą or ga ni za to rakon kur su, czy li Ga le rii i Ośrod ka Pla stycz -nej Twór czo ści Dziec ka w To ru niu jest za -in te re so wa nie je go uczest ni ków pro ble ma -mi ochro ny śro do wi ska i ota cza ją cej nasprzy ro dy.

Z 26 tys. 367 prac na de sła nych z 52kra jów ju ry przy zna ło 48 na gród i 48wy róż nień in dy wi du al nych. Do wy sta -wy po kon kur so wej za kwa li fi ko wa no1218 prac.

Spo śród przed sta wi cie li na sze gomia sta na gro dę otrzy ma ła Ju lia Ci -chow ska (lat 8), a wy róż nie nie Ma jaFet ter (lat 8).

Po nad to do ze sta wu wy sta wo we -go wy bra no pra ce: Igo ra Choj nac kie -go (lat 7), Elż bie ty Go li mow skiej (lat11), Mag da le ny Osow skiej (lat 12).

Uro czy stość wrę cze nia na gródlau re atom po łą czo na z otwar ciem wy -sta wy po kon kur so wej od by ła się 17paź dzier ni ka w Fun da cji Tu mult wTo ru niu. Wy sta wę moż na oglą dać wsa lach Ga le rii i Ośrod ka Pla stycz nejTwór czo ści Dziec ka przy Ryn ku No -wo miej skim 17 do 5 grud nia, a w fi liiga le rii przy ul. Ko ściusz ki 41/47 do 3grud nia.

NOW

Ma li świe cia nie na gro dze ni w mię dzy na ro do wym kon kur sie

Ma ja Fet ter i Ju lia Ci chow ska

IV Je sień Po etyc ka za koń czy ła 26 paź -dzier ni ka wie czo rem słow no -mu zycz nym.

Cykl im prez pod wspól ną na zwa Je sieńPo etyc ka roz po czął się od wy sta wy zdjęćmło dych lu dzi z warsz ta tów fo to gra ficz nych.

Ko lej ną od sło ną by ła Gra Ulicz naUkry te Sło wa, w któ rej wzię ło udział kil kuuczniów z Ka to li ka. 18 paź dzier ni ka od -był się wie czo rek au tor ski, na któ rym mo -gli śmy spo tkać po etów ta kich jak: Ewę Mi -łek, An drze ja Fa ca, Ali cję Knop, Bar ba ręPiór kow ską, Alek san drę M. Pie rzyń ską.Przy zna no trzy pierw sze miej sca, jed no znich zdo by ła na sza ab sol went ka Be ataKwa śniew ska, a ko lej ne Ka je tan Bi niec ki zkla sy 2 a KG, któ ry na le ży do na sze go Ko -ła Po lo ni stycz ne go.

Dwie od sło ny Je sie ni Po etyc kiej mia łyswo je miej sce w Miej skiej Bi blio te ce Pu blicz -nej. Pierw sza to wie czór au tor ski To ma szaKar piń skie go, któ re go to mik wier szy „Frag -ment” zo stał wy da ne przy współ udzia le bi -blio te ki.

Ko lej ne nie co dzien ne spo tka nie, to"Wier szo wa nie z Zie lo nym Ko tem", gro -nem li te rac kim, któ re po dzie li ło się z na miswo imi tek sta mi. Uczest ni cy spo tka niamie li oka zję pod pa try wać, jak wy glą da spo -tka nie „gron ko wi czów”, a tak że czyn niebrać w nim udział.

Ostat ni ak cent Je sie ni to spo tka nie au -tor skie z Ewą Po ni znik. Po tem mie li śmy

oka zję usły szeć dzie ła ro dzi mych ar ty stów zeŚwie cia, któ rzy wzię li udział w Tur nie ju Jed -ne go Wier sza. Choć część z nich de biu to wa -ła, to wy ka za li się kre atyw no ścią na da jąc

swo im wier szom zmy sło wość, pla stycz ność;koń cząc je za ska ku ją cą pu en tą.

Czas cze ka nia na wer dykt ju ro rówumi li ła Świe cia nom Alek san dra Kwiat -

kow ska. Po kon cer cie pio sen ki li te rac kiejju ry ogło si ło, że li rycz ne po tycz ki wy grałpan Krzysz tof Spych i wrę czy ło zwy cięz cysta tu et kę Zie lo ne go Ko ta oraz na gro dę

pie nięż ną. Za uwa żo no rów nież: An nę Bar -ską, Ja gien kę Bi niec ką, An nę Mo kwę przy -zna jąc im wy róż nie nia.

W kil ku od sło nach Je sie ni Po etyc -kiej uczest ni czy ło ko ło po lo ni stycz ne zKa to li ka.

PAU LI NA KWA ŚNIEW SKA KL. 2 A KLO, NOW

2.11Kon cert ze spo łu New Bo nemiej sce: Ka me ral na Prze strzeń Wi do wi -sko wa, godz. 19

7.11„Wszy scy świę ci” – spek takl Te atruPol skie go w Byd gosz czymiej sce: Sa la wi do wi sko wa, godz. 19

8.11Kon cert ze spo łu Thorn miej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

15.11Kon cert ze spo łu Aco ustic Tra vel Bandmiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

17.11Kon cert Ka ma Grott & Atom StringQu ar tetmiej sce: Ka me ral na Prze strzeń Wi do wi -sko wa, godz. 19

22.11Kon cert ze spo lu Wła sny Portmiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

23.11Sys te ma tycz ny Prze gląd Ama tor -skich Ze spo łów Mu zycz nychmiej sce: Ka me ral na Prze strzeń Wi do wi -sko wa, godz. 17

29.11Kon cert ze spo łu Aco ustic Qu ar tetmiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

Zaproszenia

Gdzie po wę dro wał Zie lo ny Kot?

Page 18: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201318

BU DU JE MYPo za ak cep to wa niu przez Sta ro -

stwo na sze go pro jek tu zo sta je my z de -cy zją po zwo le nia na bu do wę, oraz pro -jek tem bu dow la nym w dwóch eg zem -pla rzach. Po 14 dniach od wy da nia de -cy zji mo że my sta rać się o wy da niedzien ni ka bu do wy oraz upra wo moc -nie nie po zwo le nia na bu do wępo czym mo że my roz po cząć przy go to -wa nia do roz po czę cia bu do wy.

Po wyż sze przy go to wa nia po win ni -śmy roz po cząć od wy bo ru kie row ni kabu do wy, i tak jak w przy pad ku Pro jek -tan ta, waż nym jest aby wy brać przedewszyst kim oso bę god ną za ufa nia i od -po wie dzial ną, któ ra nas w trak cie bu -do wy nie po żu ci lub „wy pro wa dziw po le”, oraz bę dzie w sta nie do ra dzićwe wszyst kich waż nych kwe stiach.Kie row nik bu do wy ma obo wią zek do -star czyć Pań stwu swo je upraw nie nia,ak tu al ne po twier dze nie przy na leż no -ści do Izby In ży nie rów Bu dow nic twaoraz wy peł nio ne oświad cze nie o przy -ję ciu obo wiąz ków Kie row ni ka Bu do -wy. Ta kie do ku men ty wraz z za wia do -mie niem o roz po czę ciu ro bót bu dow -la nych (moż li wym do po bra nia zestro ny BIP Po wia to we go In spek to ra tuNad zo ru Bu dow la ne go) In we stor maobo wią zek zło żyć w Po wia to wym In -spek to ra cie Nad zo ru Bu dow la ne gona sie dem dni przed roz po czę ciem bu -do wy. Do brym zwy cza jem jest abyww. do ku men ty przy go to wał i zło żyłza klien ta kie row nik bu do wy.

Za roz po czę cie bu do wy zgod -nie z Pra wem Bu dow la nym art. 41punkt 1 i 2 uwa ża się pod ję cieprac przy go to waw czych na te re -nie bu do wy tj:

• wy ty cze nie geo de zyj ne bu dyn -ku w te re nie

• wy ko na nie ni we la cji te re nu• za go spo da ro wa nie te re nu bu do wy• wy ko na nie przy łą czy do sie ci

Wszyst kie po wyż sze pra ce są do -ku men to wa ne w dzien ni ku bu do wy

w związ ku z czym In we stor nie mo żeroz po cząć żad nych prac przy go to waw -czych przed ter mi nem w tym nie mo -że wy ko nać: ogro dze nia bu do wy, wy -ko pu fun da men to we go, czy na wet wy -ty cze nia obiek tu w te re nie, o czym na -le ży bez względ nie pa mię tać.

Przed roz po czę ciem ww. prac,plac bu do wy dla dom ku jed no ro -dzin ne go po wi nien zo stać ogro dzo -ny pło tem o wy so ko ści min. 1,5m,oraz za bez pie czo ny przed do stę pemosób trze cich. Na stęp nie na te renbu do wy po win ni śmy za pro sić geo de -tę upraw nio ne go (tj po sia da ją ce goupraw nie nia nada wa ne de cy zjąprzez Ko mi sję Kwa li fi ka cyj ną ds.Upraw nień Za wo do wych w Dzie dzi -nie Geo de zji i Kar to gra fii) aby wy ty -czył obiekt w te re nie. Bar dzo waż -nym jest aby geo de ta do kład niewska zał co wy ty czył. Ta ka su ge stiamo że wy da wać się nie po waż na, aleróż ne eki py bu dow la ne pro szą o wy -ty cze nie róż nych ele men tów w te re -nie, i tak za zwy czaj geo de ci wy ty cza -ją bu dy nek zgod nie z pro jek tem za -go spo da ro wa nia, tj. bu dy nek z ocie -ple niem, o wy mia rach zgod nych

z rzu tem par te ru, wy zna cza jąc

przy tym po ziom +/- 0,00, jed nak żezda rza się, iż na sku tek nie do mó wie -nia po mię dzy In we sto rem, Kie row -ni kiem i Geo de tą, Wy ko naw ca zro -zu mie lub sam so bie do po wie, iż zo -sta ły wy ty czo ne np. osie ścian. W ta -kim przy pad ku, gdy kie row nik lubin we stor nie spraw dzą wy mia rów,pro blem po ja wia się na eta pie stro -pu, gdy już jest za póź no i nic nie pa -su je. W związ ku z tym tak waż nejest aby by ła do bra ko mu ni ka cja mię -dzy In we sto rem, Geo de tą, Kie row ni -kiem oraz Wy ko naw com, a tak że abynad zór nad bu do wą był wy ko ny wa -ny rze tel nie.

W trak cie bu do wy In we stor mapra wo do wpro wa dza nia zmian w pro -jek cie. W ta kim przy pad ku kie row nikbu do wy po wi nien skie ro wać In we sto -ra do pro jek tan ta któ ry po dej mie de cy -zję czy ww. zmia ny są za li cza ne do tzw.istot nych czy nie istot nych wg Pra waBu dow la ne go. Do zmian nie istot nychza li cza się wszyst kie te któ re wy mie -nio ne są w ar ty ku le 36a Pra wa Bu dow -la ne go i nie do ty czą m.in. (w du żymskró cie) za kre su ob ję te go pro jek temza go spo da ro wa nia, cha rak te ry stycz -

nych pa ra me trów obiek tu bu dow la ne -

go (ku ba tu ry, po wierzch ni za bu do wy,wy so ko ści, dłu go ści, sze ro ko ści, licz bykon dy gna cji), zmia ny spo so bu użyt ko -wa nia, usta leń miej sco we go pla nu za -go spo da ro wa nia te re nu lub de cy zjio wa run kach za bu do wy, uzgod nień.Po wyż sze zmia ny za zgo dą Pro jek tan tamoż na wpro wa dzić w trak cie pro wa -dze nia prac bu dow la nych. Wszyst kiezmia ny któ re są za li cza ne do istot nych(w tym po więk sze nie bu dyn ku, je gopod wyż sze nie, zmia na lo ka li za cjina dział ce, „do da nie” wy ku szy na da -chu, wy bu do wa nie piw ni cy) moż -na wpro wa dzić je dy nie po uzy ska niude cy zji o zmia nie po zwo le nia na bu do -wę, co de fac to ozna cza wy ko na niepro jek tu bu dow la ne go za mien ne goi uzy ska nie no wej de cy zji po zwo le niana bu do wę w Sta ro stwie.

WY BÓR WY KO NAW CYOstat nim ale praw do po dob nie

jed nym z naj waż niej szych aspek tówbu do wy do mu jest wy bór do bre gowy ko naw cy. Nie ste ty jest to za wszenaj trud niej sze za da nie. Po dob nie jakw przy pad ku wy bo ru kie row ni ka bu -do wy i pro jek tan ta, na le ży wy bie rać

ra cjo nal nie. Do brą eki pę bu dow la ną

war to szu kać już w trak cie pro jek to -wa nia, roz po czy na jąc roz mo wywstęp ne, usta la jąc przy bli żo ne ter -mi ny re ali za cji i da jąc czas na wy ko -na nie rze tel nej wy ce ny. Do bra eki pabu dow la na po dob nie jak do bry kie -row nik ra czej nie przed sta wi naj tań -szej ofer ty, co nie mu si być wy ni kiemdro ży zny czy złej wo li. Ta ki wy ko -naw ca po pro stu uj mie wszyst kie pra -ce i w roz li cze niu ta ka eki pa mo żedla In we sto ra spo ro za osz czę dzići być na wet naj tań szą w ogól nym roz -ra chun ku. Do bry wy ko naw ca przedewszyst kim nie za sko czy Klien ta tymże np. nie wy ce nił scho dów we -wnętrz nych czy ko mi nów w roz ra -chun ku sta nu su ro we go, co po tra fisię przy da rzyć się nie któ rym wy ko -naw com. War to w związ ku z tymna wy bór wy ko naw cy po świę cić tro -chę cza su, po szu kać wy ko naw cówz po le ce nia, któ rzy za zwy czaj są naj -lep si, gdyż nie chcą za wieść za rów nono we go In we sto ra jak i oso by po le ca -ją cej. Ta kie go ty pu po stę po wa niei wy bie ra nie rze tel nych pro jek tan -tów, kie row ni ków i wy ko naw ców jestw do bie kre dy tów bar dzo waż ne,gdyż złe do bra nie osób współ pra cu ją -cych z In we sto rem pod czas bu do wydo mu mo że do pro wa dzić do za ła ma -nia bu dże tu i pro ble mów w ban kacha w efek cie zmie nić naj więk szą przy -go dę ży cia w strasz ną mę czar nie, cze -go Pań stwu ab so lut nie nie ży czę.

DA WID MYK

reklama

reklama

Wreszcie budujemy

Page 19: Świecie24 Extra - numer 24

Słup ki rtę ci od kil ku dni le cą w dół i jużwkrót ce za oknem przy wi ta nas bia łykra jo braz. War to za tem zro bić prze glądna szych okien pod ką tem ich wła ści wo -ści użyt ko wych.

Na co zwró cić uwa gę przy czysz cze niuokien?Przy go to wa nie okien do zi my naj le piej jest

za cząć od ich do kład ne go umy cia. War to tozro bić jesz cze kie dy na ze wnątrz jest dość cie -pło, gdyż przy ni skich tem pe ra tu rach szkło sta -je się bar dziej kru che. Pro fi le okien ne, zwłasz -cza z PVC my je my pły nem bez agre syw nychsub stan cji che micz nych czy środ ków ścier -nych, po nie waż mo gą go one uszko dzić i spra -wić że je go po wierzch nia od bar wi się lub sta niesię chro po wa ta i nie este tycz na. Naj prost szym ijed no cze śnie bez piecz nym roz wią za niem my -cia pro fi li okien nych jest zwy kły płyn do my ciana czyń. Do my cia szyb na le ży uży wać pły nówprze zna czo nych do ta kich wła śnie po wierzch -ni. Waż ny jest też wy bór ście recz ki do my ciaszyb. Po win na być ona mięk ka i bez szwów. Zta kim ekwi pun kiem je ste śmy go to wi do przy -stą pie nia do pierw sze go kro ku ak cji pod ha -

słem przed zi mo wej kon ser wa cji okien. Ko lej -nym kro kiem jest ich uszczel nie nie.

Jak ochro nić sto lar kę przed mro zem?Za szczel ność okna od po wia da ją w du -

żej mie rze uszczel ki wraz z oku cia mi. Dla -te go war to, zwłasz cza przed se zo nem zi mo -wym za dbać o ich stan. Naj waż niej sze jestich do kład ne umy cie i wy czysz cze nie z ku -rzu oraz in nych za bru dzeń. Bar dzo waż ne,aby uszczel ki ze sztucz ne go kau czu ku -EPDM nie mia ły kon tak tu z ze żrą cy mi czyole isty mi środ ka mi. Aby je wy czy ścić po -win ni śmy użyć de li kat nych i roz cień czo -nych de ter gen tów np. pły nu do my cia na -czyń. Na koń cu za wsze spłucz my uszczel kiprzy uży ciu let niej wo dy. Uwa żaj my tak że,aby my jąc szy by nie spry ski wać zbyt sil nieuszcze lek. Po wy czysz cze niu uszcze lek iokuć ko niecz nie po win ni śmy je za bez pie -czyć przed mro zem. Do te go ce lu mo że myużyć np. wa ze li ny tech nicz nej. Dzię ki te muuszczel ki za cho wa ją ela stycz ność, a oku ciabę dą spraw ne. Je śli za uwa ży my, że uszczel -ki, sta ły się po ro wa te lub po pę ka ne na le żywy mie nić je na no we.

Po praw ne po trak to wa nie za wia sówokien nychPrzed na sta niem niż szych tem pe ra tur

okna wy ma ga ją też nie wiel kie go wy re gu lo -wa nia. Czę ste otwie ra nie ich la tem mo głospo wo do wać lek kie po lu zo wa nie za wia sów.Szcze gól nie przed zi mą war to spraw dzić si -łę do ci sku skrzy dła do ra my. No wo cze sneoku cia ob wie dnio we moż na re gu lo wać,więc je śli za uwa ży my, że okno stra ci ło naszczel no ści wy star czy od po wied nio wy re -gu lo wać te ele men ty. War to zle cić to wy -kwa li fi ko wa nym eki pom.

Jak kon ser wo wać, czy ścić i od świe żaćro le ty przed na sta niem mro zów?W na szej pla ców ce w Świe ciu, klien -

ci znaj dą bo ga tą ofer tę ro let do ofe ro wa -nych u nas okien. O ile we wnętrz ne niewy ma ga ją po za czysz cze niem kon ser wa -cji, o ty le do zi my przy go tuj my szcze gól -nie ro le ty ze wnętrz ne. Do my cia pan ce rzynaj le piej sto so wać ła god ne środ ki czysz -czą ce – nie za wie ra ją ce kwa sów, wy bie la -czy i szo ru ją cych dro bi nek. Nie na le ży teżuży wać twar dych szczo tek i dru cia ków.

Je śli na sze ro le ty ma ja na pęd ręcz ny, wów -czas war to za dbać tak że o lin ki na cią go we.W przy pad ku gdy ro le ta ste ro wa na jestelek trycz nie, za troszcz my się o sil nik –np. zi mą, kie dy ro le ta przy mar z nie dopod ło ża nie pod no śmy jej na si łę.

Kon ser wa cja sto lar ki okien nej przed zi -mą nie jest wca le ta ka skom pli ko wa na. War -

to ją prze pro aw dzić tak że po to, aby wio snąnie li czyć strat zwią za nych z uszko dze niemokien po zi mie. To jak pro fi lak ty ka. Za wszeprze dłu ża ży cie i po ma ga uzy ski waćoszczęd no ści w eks plo ata cji.

WOJ CIECH SZULC

WŁASC. FIR MY AL FA.

PART NER HAN DLO WY OKNO PLAST

Opo ny zi mo we a let nie. Róż ni ce!Oczy wi ście te raz jest czas zmia ny

opon na zi mo we… Przy go to wu jąc au -to do zi my od te go po win ni śmy za -cząć. Tu pod kre ślam, nie da waj my sięprze ko ny wać róż nej ma ści na cią ga -czom, że mo gą być opo ny ca ło rocz -ne… Ow szem, w prze szło ści, przedbo omem tech no lo gicz nym w prze -my śle opo niar skim, któ ry ob ser wu je -my już przy naj mniej od dwóch de -kad, na jed nym ty pie opon jeż dżo noca ły rok, ale to by ły in ne wa run ki ipa ra me try jaz dy i aut, któ re mia ły jena ko łach… wszyst ko by ło wol niej -sze… Roz wój na szej bran ży na stą pił,gdy świat za czął przy śpie szać… Totro ska o bez pie czeń stwo w bar dzody na micz nie roz wi ja ją cym się prze -my śle sa mo cho do wym po cią gnę łaroz wój w bran ży opo niar skiej. Wy -star czy przy po mnieć so bie ile jesz cze15, 20 lat te mu aut jeź dzi ło po na -szych dro gach, a ile ich ma my dzi -siaj… Ba da no i ulep sza no skład ni ki,wzmoc nie nia, wszyst ko po dyk to wa -ne tro ską o bez pie czeń stwo użyt kow -ni ka. I wła śnie dla te go, że opo ny zi -mo we są przy go to wa ne do zmian ipra cy w ni skich tem pe ra tu rach przezin ne wła sno ści gu my, z któ rej są przy -go to wy wa ne (gu ma jest bar dziejmięk ka), te opo ny gwa ran tu ją na mo -krej, śli skiej, za bło co nej, lub po kry tejśnie giem, lub bło tem po śnie go wym,na wierzch ni lep szą przy czep ność,krót szą dro gę ha mo wa nia niż tward -sze opo ny let nie. Po nad to bież nikopon zi mo wych jest głęb szy i spe cjal -nie za pro jek to wa ny tak aby kształt la -me lek i bruzd sku tecz nie od pro wa -dzał zi mo we szla my i bło ta, orazutrzy my wał ste row ność au ta na mo -krych, gni ją cych li ściach czy śnie gu.Po wyż sze wy ja śnie nie – jak są dzę -po win no wy star czyć aby nie pró bo -

wać czy nić z opon wer sji ca ło rocz -nych, al bo nie dać ich so bie wci snąć.Obec nie ta kich nie ma!

Kie dy zmie niać opo ny?Sły sza łem już przy naj mniej kil ka

teo rii na ten te mat. Pew ne jest, że za -wsze wy mu sza to po go da i wa run kijezd ne na dro dze. Teo ria mó wi o gra -nicz nej dla zmian temp. 8�C, któ rasię utrzy mu je przez kil ka dni. Jed nakza uważ my, że ma my – mi mo do tych -czas cie płej je sie ni - spo re sko ki tem -pe ra tur po mię dzy dniem a no cą. Wno cy tem pe ra tu ry osią ga ją jesz cze do -dat nie, ale jed nak oko li ce 0�C po zatym na sze dro gi w po wie cie są po kry -te li ść mi, bło tem i ka łu ża mi wo dy. Towy star czy… Nie cze kaj my ze zmia na -mi opon… Uwa żam, że te raz są czę stotrud niej sze wa run ki na oko licz nychdro gach niż nie jed no krot nie zi mą. Wno cy mo że nas np. za sko czyć go ło -ledź, a my jesz cze nie je ste śmy przy -zwy cza je ni po let nim sty lu jaz dy dowła ści we go re ago wa nia na po śli zgi,etc… Po za tym na sza czuj ność jest pole cie uśpio na… Mo że my nie na le ży cieoce nić stan jezd ni, czy jest go ło ledź,czy nie, czy jezd nia jest mo kra czynie, czy szo sa jest zmro żo na czy nie.Zi mą jest pro ściej. Wi dzi my, że le żyśnieg i to wzma ga na szą czuj ność…Bez wa run ko wo zmie niaj my opo nyTE RAZ ! Nie cze kaj my!

W swo im punk cie, któ ry pra cu jew sie ci ser wi sów opon i sa mo cho dówFir st Stop, pod ją łem ak cję pro mo cyj -ną dla klien tów. Oczy wi ście naj ko -rzyst niej od dzia ły wu je na de cy zjeklien tów CE NA i ta ką wła śnie pro -po zy cję dla so wich klien tów mam.Opo ny do brej ja ko ści pro du cen tów(z gru py Brid ge sto ne) moż na w po -pu lar nych za ku pić ze spo rym ra ba -tem: by nie być go ło słow nym opo nynor mal nie ku po wa ne w ce nach 170 i

190 zł moż na obec nie ku pić u mniew ce nach 150 160zł!

To ma klien tów za chę cać doszyb szych de cy zji o zmia nach ogu -mie nia sa mo cho dów. Ta pro mo cjajest zresz tą okre so wa i trwa do po ło -wy grud nia.

Kie dy sta re opo ny już sięnie na da ją do dal szej eks plo -ata cji?

W ogó le to war to wska zać, ze nie -uży wa ne opo ny naj le piej prze cho wy -wać na fel gach (ko łach)- nie ule ga jąone w tej for mie od kształ ca niu. Prze -cho wu jąc opo ny na le ży chro nić jeprzed pro mie nia mi UV i ozo nem,któ re go w po wie trzu mnó stwo polet niej bu rzy. Te czyn ni ki bar dzoszko dzą skład ni kom z któ rych wy ko -na na jest na sza zi mow ka. Let niepew niej nam dłu żej wy trzy mu ją, bow na szych wa run kach kli ma tycz nychjeź dzi my na nich ok 5 m -cy

Stąd wnio sek, że po zo sta łe sie -dem mie się cy ro ku na sze au to jest„obu te” w zi mów ki. Je śli przy cho dzi– jak te raz – czas na zmia nę,sprawdź my, czy głę bo kość bież ni kajest przy naj mniej 4-4,5mm. Je śli takjest - za kła da my do au ta, je śli jej bież -nik jest płyt szy,… za kła da jąc licz mysię z tym, że ry zy ku je my. Nie ma myżad nej gwa ran cji bez pie czeń stwa.

Na co jesz cze war to zwró cićuwa gę w przy go to wa niu au tado zi my?

War to, aby me cha nik zer k nął wna sze au to. Spraw dzi amor ty za to ry,wa ha cze, koń ców ki drąż ków, kloc ki itar cze ha mul co we… to wszyst ko mawpływ na szyb kość re ak cji au ta na ak -cję kie row cy i de cy du je o po zio miebez pie czeń stwa zi mą, np. dłu go ści ija ko ści ha mo wa nia, a to ma ko lo sal nezna cze nie!

Pły ny eks plo ata cyj ne. Po mi jamte, któ rych zu ży cie oce nia me cha -nik. My ślę o tych, któ re sa mo dziel -nie mo że my spraw dzić. Aby spraw -dzić płyn chłod ni czy wy star czy do -świad czal nie to oce nić przez po bra -nie do po jem nicz ka pły nu i umiesz -cze nie ta kiej prób ki w za mra żal ni -ku. Po dniu spraw dza my, jak on sięza cho wał w mroź nych wa run kach ipo dej mu je my de cy zję o je go wy mia -nie. W spry ski wa czu zmie nia mypłyn na zi mo wy nie za ma rza ją cy po -ni żej -20�C. Tu po le cam szcze gól -nie pły ny stwo rzo ne przy uży ciu na -no tech no lo gii. Są o wie le lep sze odtra dy cyj nych.

War to jesz cze przed zi mą spraw -dzić wy cie racz ki. Jak od pro wa dza jąwo dę? Jak re agu ją na za nie czysz cze -nia na szy bie… etc. To z grub szawszyst ko. Po opo ny i pły ny za pra -szam ca zy tel ni ków do swo je go warsz -ta tu przy ul. Woj ska Pol skie go 46 A,

gdzie z sy nem Mi cha łem pro wa dzi -my za kład ist nie ją cy już w ro dzin -nych rę kach od 1959ro ku. Za pra -szam.

Ta de usz Kac pu ra Wła ści ciel warsz ta tu ser wi su ją ce go opo ny-pra cu ją ce go w sie ci First Stop

19

ZI MA IDZIE! Przy go to wu je my au to do zi my

reklama

Zi ma idzie! Przy go to wu je my okna do zi my

Page 20: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201320

O tym, że ta ka po dróż mo że byćbar dzo cie ka wa prze ko na li się uczest -ni cy piąt ko we go ban kie tu zor ga ni zo -wa ne go z oka zji otwar cia no wej re -stau ra cji w hi sto rycz nym dla mia stamiej scu. Cie ka wy zresz tą był już samdo bór go ści: lu dzie, z któ ry mi fir mieJ.Ł. Bruś Ca te ring do brze się współ -pra cu je lub zwy czaj nie przy ja cie le.

Po za pre zen ta cją twór ców re stau -ra cji We hi kuł Cza su – Ja ro sła wa i Łu -ka sza Bruś, wy ja śnie niem przy świe ca -ją cej im idei go ście mo gli zo ba czyć po -kaz ca rvin gu, czy li rzeź by w owo cachw wy ko na niu Mar ci na Eil mer sa orazzo ba czyć po kaz i po sma ko wać po trawau tor stwa sze fa kuch ni Uni le ver Fo odSo lu tions, pro pa ga to ra sztu ki ku li nar -nej, ju ro ra kon kur sów ku li nar nych, aprzede wszyst kim Ku li nar ne go Mi -strza Eu ro py w przy rzą dza niu po trawz kar pia – Mi ro sła wa Szaj kow skie go.Mistrz przy go to wał m.in. no we aran -ża cje po traw z udzia łem ka szan ki, czy -li sta re sma ki w no wych od sło nach.

Był to ast lamp ką szam pa na, tort itań ce do póź nych go dzin noc nych.

NOW

Sta re sma ki na no wo po da ne w We hi ku le Cza su By ło Ka sy no, by ła re stau ra cja Pod Ró żą. Te raz bra cia Bruś za pra sza ją świe cian do ku li nar nej po dró ży w cza sie.

Da nie po le cam za rów no na let nie dnigril lo wa nia oraz na je sien ne, so bot nie spo tka -nia z przy ja ciół mi, ro dzi ną. Świet nie spraw -dza się ja ko: wy kwint na, bar dzo aro ma tycz nai smacz na po tra wa. Jest nie dro ga ze wzglę duna do stęp ność pro duk tów, szcze gól nie wa -rzyw, a przede wszyst kim nie trud na w przy -go to wa niu. Po da ję prze pis na 10 por cji, któ -ry pro por cjo nal nie moż na mo dy fi ko wać.

Po trzeb ne skład ni ki:Mię so: Uda z kur cza ka (du że)

10 szt. ca’2,500 kgSól, pieprz, pa pry ka, czo snek

do sma kuOlej 0,030 lWa rzy wa:Śre nie ziem nia ki ugo to wa ne na pa rze

1,100 kgRa ma Cu li nes se 0,020 lPa pry ka żół ta 0,300 kgPa pry ka czer wo na 0,300 kgCu ki nia 0,500 kg+Olej 0,020 lSól, pieprz, pa pry ka, ore ga no, ty mia nek

do sma ku Sos:Ma sło 0,040 kgCe bu la piór ka 0,080 kgPod grzy bek lub bo ro wik(mo że być

mro żo ny) 0,300 kgŚmie tan ka 30% 0,500 l

Musz tar da 0,010 kgCzo snek utar ty 1 zą bekSól, pieprz czar ny do sma kuNa tka pie trusz ki po sie ka na 0,005 kg

Wy ko na nie:z Z udek z kur cza ka usu nąć ko ści i

ścię gna two rząc stek.z Ste ki z udek na trzyj naj pierw przy -

pra wa mi a póź niej ole jem, od staw na 2 go -dzi nyu do lo dów ki.

z Ob smaż lub zgril luj z dwóch stron iwstaw do na grza ne go pie ca na 180ºC pie -cze nie na 10 mi nut.

z Ziem nia ki umyj i ugo tuj na pa rze,

po krój w ćwiart ki i ob smaż lubza piecz w pie cu.

z Cu ki nie prze krój wzdłuż na czte ry,wy tnij część miąż szu i po krój po sko sie nacząst ki.

z Pa pry kę oczyść i po krój w cząst ki.z Na moc no roz grza ną pa tel nię wlej

ma łą ilość ole ju, wrzuć ziem nia ki prze kro -jo ne na czte ry i ob smaż je.

z Na stęp nie do daj pa pry ki, po chwi lido daj cu ki nię, gdy wa rzy wa bę dą ob sma -żo ne do daj przy pra wy i wy mie szaj.

---SOS ---z Na ma śle ze szklij ce bu lę, do daj po -

kro jo ne grzy by i za sma żaj przez kil ka mi -

nut, do pra wiaj so lą ipie przem.

z Na stęp nie do daj śmie tan kę, musz -tar dę i czo snek, go tuj na wol nym ogniu douzy ska nia wła ści wej gę sto ści, do praw dosma ku i do daj na tkę pie trusz ki.

z Na środ ku ta le rza ułóż wa rzy wa, na gó rępo łóż stek z kur cza ka i do oko ła po lej so sem.

Smacz ne go

MI RO SŁAW SZAJ KOW SKI

SZEF KUCH NI UNI LE VER POL SKA

Wy kwint ne da nie na week en do we spo tka nie to wa rzy skie

Ste ki z udek kur czę cia na se zo no wych wa rzy wach z odro bi ną so su z do dat kiem grzy bów

Mi ro sław Szaj kow ski Szef Kuch ni Uni le ver Fo od So lu tionsSzli fy Mi strza Ku char skie go zdo by -

wał w ho te lach Or bis w la tach je goświet no ści. Kształ cił się rów nież w Ro sjioraz w pre sti żo wych szko łach we Fran -cji, jak Eco le Na tio na le Su per ieu re de laPa tis se rie w Ys sin ge aux czy In sty tut Pau -la Bo cu se’a w Lyonie. Jest „oj cem” kon -kur su Pri mer ba Cup w Pol sce, Mi strzemEu ro py w po tra wach z kar pia, a jed no -cze śnie za pa lo nym węd ka rzem. Mi rekto nie tyl ko ku charz, „ro man su je” rów -nież z cu kier nic twem – je go spe cjal nośćto ro ga le świę to mar ciń skie.

Page 21: Świecie24 Extra - numer 24

21

Aż sześć dzie się ciu pię ciu uczniów Ze spo łuSzkół Po nad gim na zjal nych w Świe ciuotrzy ma ło sty pen dium za do bre wy ni kiw na uce i w spo rcie.

Sty pen dia ufun do wa ne przez sa mo rządPo wia tu Świec kie go przy zna ne zo sta ły za wy -ni ki w ro ku szkol nym 2012/2013. Ze wzglę -du na wy jąt ko wo du żą licz bę na gro dzo nychspo tka nie sty pen dy stów z dy rek cją szko ły, któ -re od by ło się 18 paź dzier ni ka, trze ba by ło po -dzie lić na dwie tu ry.

Wi ce dy rek tor Han na Ka li now ska po gra -tu lo wa ła osią gnięć zgro ma dzo nym, a na stęp -nie od da ła im głos, aby mo gli po chwa lić sięswo imi wy ni ka mi oraz opo wie dzieć o swo ichza in te re so wa niach i pla nach na przy szłość.

Py ta ni o to, ja ki ma ją spo sób na suk -ces, sty pen dy ści udzie li li na stę pu ją cychod po wie dzi:

1. Jak naj wię cej sko rzy stać z lek cji.2. Być sys te ma tycz nym i do brze za rzą dzać

cza sem wol nym.

3. Za cho wać spo kój i do ko ny wać wła ści wejse lek cji i hie rar chi za cji w ucze niu się.

4. Cięż ko pra co wać (in ten syw nieuczyć się) i trak to wać na ukę ja koprio ry tet.

5. Po le gać na do brej pa mię ci, a przed lek -cja mi ro bić krót kie po wtór ki.

6. Ko rzy stać z ofer ty za jęć po za lek cyj nych.

Wśród swo ich za in te re so wań ucznio -wie wy mie nia li naj czę ściej ta kie, jak:

* mu zy ka* fil my* sport* przy ro da i opie ka nad zwie rzę ta mi* książ ki* fo to gra fia* eko no mia* ta niec* har cer stwo* me cha ni ka, bu do wa ma szyn, au to ma ty ka* gra na in stru men cie.

W przy szło ści na si te go rocz ni sty pen dy ścichcie li by stu dio wać: die te ty kę, far ma cję, bu -dow nic two, bu do wę ma szyn, me cha ni kę, au -to ma ty kę, lo gi sty kę, elek tro tech ni kę, re so cja li -za cję pe da go gi kę, ra chun ko wość, a jed -na uczen ni ca pla nu je do stać się do Aka de miiMa ry nar ki Wo jen nej w Gdy ni.

Wśród sty pen dy stów za osią gnię cia spor to -we do mi no wa ły dziew czę ta z dru ży ny pił ki siat -ko wej (V miej sce w wo je wódz twie) i pił ki ko szy -ko wej (VII miej sce w wo je wódz twie). Chłop cówna spo tka niu re pre zen to wa li Ra do sław Russ (bie -gi) i Ma ciej Ka rol czyk (pił ka ręcz na i siat ko wa).Siat kar ki z ży cze nia mi dal szych suk ce sów otrzy -ma ły w po da run ku od wi ce dy rek tor pił kę z au to -gra fa mi za wod ni ków De lec ty Byd goszcz.

Dzię ki pa niom pe da gog – Agniesz ce Żu -rek i Ewe li nie Gę sic kiej, któ re za ję ły się przy go -to wa nia mi, spo tka nie prze bie ga ło w we so łymna stro ju, przy pięk nie ude ko ro wa nym sto lei słod kim po czę stun ku.

KA TA RZY NA KRZY ŻA NOW SKA

Sty pen dy stów klucz do suk ce su

Ka to lic kie Gim na zjum za kwa li fi ko wa ło siędo ogól no pol skie go pro jek tu „Szko ławspół pra cy”. Ma on na ce lu po sze rze niei wzmoc nie nie współ pra cy mię dzy na uczy -cie la mi, ro dzi ca mi, ucznia mi i or ga ni za cja -mi ze wnętrz ny mi.

W pią tek 18 paź dzier ni ka w War sza wieod by ła się kon fe ren cja in au gu ru ją ca pro jektpn.: „SZKO ŁA WSPÓŁ PRA CY  – ucznio wiei ro dzi ce ka pi ta łem spo łecz nym no wo cze snejszko ły”. Li de rem pro jek tu jest Mi ni ster stwoEdu ka cji Na ro do wej. Do pro jek tu za kwa li fi ko -wa ło się 1034 szkół i przed szko li z ca łej Pol ski,w tym 49 szkół z wo je wódz twa ku jaw sko -po -mor skie go i ja ko je dy na szko ła ze Świe cia – Ka -to lic kie Gim na zjum im. ks. dra Ber nar daSych ty. Udział w tym pro jek cie da je szan sęna roz wój dia lo gu i współ pra cy w sa mej szko leoraz z in sty tu cja mi two rzą cy mi spo łecz nośćlo kal ną.

Ce lem ogól nym pro jek tu jest wzmoc nie -nie współ pra cy po mię dzy ucznia mi, ro dzi ca -mi i na uczy cie la mi oraz przed sta wi cie la mi in -nych śro do wisk na te re nie szkół i przed szko liw Pol sce po przez opra co wa nie, upo wszech nie -nie i wdro że nie mo de lo wych roz wią zań. Roz -wią za nia te zo sta ną opra co wa ne w wy ni kuwcze śniej prze pro wa dzo nych  po głę bio nych,ogól no pol skich ba dań  son da żo wych  dot. opi -nii i po staw w każ dej z grup (dy rek to rzy i na -uczy cie le, ro dzi ce, ucznio wie)  oraz kon sul ta -

cji, a na stęp nie upo wszech nio ne w po sta cipod ręcz ni ków.

Ce le szcze gó ło we pro jek tu to m.in.  dia gno za obec ne go sta nu współ pra cyw szko le, ocze ki wań wo bec niej wśród ro -

dzi ców, uczniów i na uczy cie li oraz stwo -rze nie i udo stęp nie nie za so bów wie dzy do -ty czą cej ak tyw ne go uczest nic twa ucznióww ży ciu szko ły, głów nie w ra mach sa mo rzą -du uczniow skie go. Wdro że nie mo de lo -wych pro gra mów współ pra cy w uczest ni -czą cych w pro jek cie szko łach ma w dal szejper spek ty wie za in spi ro wać śro do wi skaszkol ne w ca łym kra ju do wdra ża nia do -brych prak tyk w za kre sie współ pra cyw swo ich pla ców kach.

Przy oka zji po wsta ło też w Ka to lic kimGim na zjum FO RUM SZKO ŁY. To no wa ini -cja ty wa, któ rą two rzą przed sta wi cie ro dzi ców,uczniów i na uczy cie li. Po przez sys te ma tycz nespo tka nia pra gnie my po chy lać się nad spra wa -mi szko ły, aby wspól nie być od po wie dzial nymza roz wój szko ły i two rzyć wła ści we prze strze -nie dia lo gu i współ pra cy.

WIĘ CEJ IN FOR MA CJI ZNA LEŹĆ MOŻ NA

NA STRO NACH WWW.KA TO LIK -SWIE CIE.PL

I WWW.SZKO LAW SPOL PRA CY.PL

Ka to lik sta wia na współ pra cę

Page 22: Świecie24 Extra - numer 24

CZWARTEK, 31 października 201322

Po walcz omi strzo stwo mia staW nie dzie lę mi ło śni cy ping -pon ga bę -dą mie li oka zję za grać w pro fe sjo nal -nym tur nie ju w ha li wi do wi sko wo --spor to wej w Świe ciu.

O godz. 13 roz pocz ną się tu tajI Otwar te Mi strzo stwa Świe cia w te ni siesto ło wym, któ re wspól nie or ga ni zu ją Vi -stu la -Park, OKSiR w Świe ciu, LUKS„Ku sy” La sko wi ce”, Ku jaw sko -Po mor skiZwią zek Te ni sa Sto ło we go oraz Olim pia --Unia Gru dziądz.

Za wo dy ro ze gra ne zo sta ną w czte -rech ka te go riach wie ko wych: ko bie tyopen, ju nio rzy (rocz nik 1996 i młod si),se nio rzy (rocz nik 1995-1974) oraz we -te ra ni (1973 i star si). Zgło sze nia te le fo -nicz ne przyj mo wa ne są do dziś do godz.15 pod nr tel. 52 33 329 42. Za pi sać siębę dzie moż na tak że w nie dzie lę w godz.10-12 w se kre ta ria cie ha li. Wpi so we wy -no si: 15 zł do ro śli, 7 zł mło dzież (1996i młod si).

Or ga ni za to rzy za po wia da ją bo ga tąpu lę na gród, w któ rej znaj dą się pu cha -ry, na gro dy rze czo we, a dla se nio rówi we te ra nów tak że na gro dy pie nięż ne.O godz. 16 prze wi dzia ny jest mecz po -ka zo wy z udzia łem eks tra kla sow cówz Ku jaw sko -Po mor skie go, czy li Olim pii --Unia Gru dziądz (mistrz Pol ski) orazEner gii -Ma ne kin To ruń.

(RO GER)

Roz po czę ła się XX edy cja Grand PrixPo wia tu Świec kie go Zrze sze nia LZS wte ni sie sto ło wym. W pierw szym tur nie -ju naj ak tyw niej si by li za wod ni cy z Dra -ga cza.

In au gu ra cyj ne za wo dy od by ły się wnie dzie lę w sa li gim na stycz nej w Szko lePod sta wo wej nr 5 w Świe ciu. W po rów na -niu z po przed ni mi la ta mi fre kwen cja by łani ska. Do gry przy stą pi ło 34 za wod ni ków iza wod ni czek z Lnia na, Dra ga cza, Prusz -cza, Bu kow ca i Świe cia. Po raz pierw szy za -bra kło se nio rek. Go spo da rzy re pre zen to -wa ło czwo ro gra czy, ale nie li czy li się oni wwal ce o czo ło we lo ka ty.

In dy wi du al nie po dwa zwy cię stwa od -nie śli re pre zen tan ci Bu kow ca i Prusz cza. Zko lei dru ży no wo naj lep szy oka zał się LZSDra gacz, któ ry w Świe ciu re pre zen to wa ło14 ping pon gi stów.

Wy ni kiSzko ły Pod sta wo wa - dziew czę ta:

1. Ali cja Re niec ka (LZS Dra gacz), Kle -men ty na Ku tow ska, 3. Ka ro li na Ha gen(obie Czar ni Lnia no), 4. Ju lia Kieł ba sa, 5.San dra Szy mań ska, 6. Wik to ria Ma jew ska(wszyst kie LZS Dra gacz), 7. Klau diaStrzem ba ła, 8. Na ta lia Ka niec ka (obie LZSŚwie cie).

Chłop cy: 1. Se ba stian Grześ ko wiak(GOK SiR Pruszcz), 2. Krzysz tof Ja błoń ski(LZS Dra gacz), 3. Igor Ziół kow ski (Czar niLnia no), 4. Ja kub Ma jew ski, 5. Pa weł Sub -er lak, 6. Ra fał Mar kow ski (wszy scy LZSDra gacz).

Gim na zjum - dziew czę ta: 1. Zu zan -na Ki ster (GOK SiR Pruszcz), 2. Do mi ni kaSko czy las (Czar ni Lnia no).

Chłop cy: 1. Bar tosz Szo piń ski (LZSBu ko wiec), 2. Ad rian Re niec ki, 3. Re mi -giusz Ce bu la, 4. Mau ry cy Gemb ka (wszy -scy LZS Dra gacz), 5. Ma rek Sil kow ski(GOK SiR Pruszcz), 6. Da mian Kuź miń -ski (LZS Dra gacz).

Se nio rzy:1. To masz Sko rup ski (LZS Bu -ko wiec), 2. Krzysz tof Pe try now ski (LZS Dra -gacz), 3. To masz Go li mow ski, 4. Bar tosz Ma -dej, 5. Ka rol Łu ka sze wicz (wszy scy LZS Bu ko -wiec), 6. Piotr Szo stak (GOK SiR Pruszcz), 7.Piotr So mer feld (LZS Dra gacz), 8. Kry stianUrbań ski (GOK SiR Pruszcz), 9. Ja cek Ła kom -ski, 10. Sta ni sław Sze li gow ski (obaj LZS Świe -cie), 11. Da riusz Po ro żyń ski (Czar ni Lnia no),12. Kac per Ma tern (GOK SiR Pruszcz).

Kla sy fi ka cja dru ży no wa: 1. LZSDra gacz - 20 pkt (145 w tur nie ju), 2.GOK SiR Pruszcz - 17 pkt (137), 3. Czar niLnia no - 15 pkt (125), 4. LZS Bu ko wiec -

14 pkt (80), 5. LZS Świe cie - 13 pkt (52).Ko lej ny tur niej (w su mie za pla no wa -

no ich sześć) od bę dzie się 17 li sto pa da wGru pie.

(RO GER)

Ni ska fre kwen cja pod czas in au gu ra cji

W so bo tę 19.10 w sa li ka me ral nejSOK „Sto krot ka” w Świe ciu od by łysię eli mi na cje do szkol nych dru ży no -wych mi strzostw wo je wódz twa ‘2014w sza chach.

Do roz gry wek przy stą pi ło tyl ko pięćszkół z po wia tu świec kie go. Za sam udziaławans na przy szło rocz ne mi strzo stwa uzy -ska li Gim na zjum nr 3 w Świe ciu oraz Ze -spół Szkół Po na gim na zjal nych w Świe ciu.Dru ży ny te mię dzy so bą roz gry wa ły to wa -rzy skie me cze.

Na to miast cie ka wa ry wa li za cja by ław naj młod szej ka te go rii mię dzy szko ła mize Świe cia, Cza pel i Świe ka to wa. Wszyst -kie spo tka nia za koń czy ły się re mi sa mi 2:2.

– O ko lej no ści mia ły za de cy do waćuzy ska ne punk ty me czo we, ale wszyst kieze spo ły uzy ska ły po 2 punk ty – in for mu jekie row nik za wo dów Mi chał Bo roch. – Na -stęp ne kry te rium usta le nia ko lej no ści tosu ma punk tów „ma łych” uzy ska nychprzez po szcze gól nych za wod ni ków da nejdru ży ny, ale tu tak że wszyst kie ze spo łyuzy ska ły po 4 punk ty. Tak że wy nik bez po -śred nie go spo tka nia za in te re so wa nychdru żyn nie dał roz strzy gnię cia. Osta tecz -nie o ko lej no ści zde cy do wał re zul tat za -wod ni ków na sza chow ni cy nr 1.

Na niej naj lep szy był Fi lip Kin czew ski(SP nr 8 w Świe ciu) – 2 pkt przed Cy pria -nem Sto lar skim (SP Cza ple) – 1 pkt i Paw -łem Szat kow skim (SP Świe ka to wo) – 0pkt. Za tem mi strzem po wia tu świec kie gozo sta ła dru ży na SP nr 8 w Świe ciu i onaawan so wa ła na mi strzo stwa wo je wódz -

twa. Dzia ła cze Gam bi tu Świe cie bę dą jed -nak ape lo wa li do za rzą du Po wia to we goSzkol ne go Związ ku Spor to we go w Świe -ciu o de le go wa nie na tur niej tak że sza chi -stów z Cza pel i Świe ka to wa.

Skła dy dru żynSP nr 8 w Świe ciu: Fi lip Kin czew ski,

Fran ci szek Kin czew ski, Mi chał Ja siek, Na -ta lia Kwiat kow ska.

SP Cza ple: Cy prian Sto lar ski, Kac -per Le śniak, Szy mon Po po wicz, An dże li -ka Le śniak.

Gim na zjum nr 3 w Świe ciu: Fa bianPa stew ski, Ja kub Ma jew ski, Kry stian Wy -py chow ski, Ju lia Ja strzęb ska.

ZSP w Świe ciu: Ja kub Wą sow ski, Da -niel Ma zur, Da niel Bork, Mał go rza ta Gó ra.

Za wod ni cy otrzy ma li upo min kiufun do wa ne przez OKSiR w Świe ciu (dlaSP i Gim.) i UKS „Sprint” Świe cie (dlaZSP). Za wo dy prze pro wa dzi li sę dzio wiePrze my sław Kuch nio i Mi chał Bo roch.

(RO GER)

Sza cho we eli mi na cje w Sto krot ce

Page 23: Świecie24 Extra - numer 24

23

W so bo tę na bo isku or lik ‘2012w Świe ciu od był się tur niej pił ki noż nejdla uczniów szkół pod sta wo wych.

Za wo dy zor ga ni zo wa no z oka zji Na ro -do we go Dnia Spor tu. Nie ste ty, fre kwen cjanie by ła naj wyż sza. Tur niej ura to wa li or li -cy Wdy ‘2004, któ ry mi opie ku je się tre nerPiotr Gra jew ski. Uda ło się utwo rzyć trzydru ży ny. Gra no sys te mem „każ dy z każ -dym”. Me cze by ły bar dzo za cię te.W dwóch zwy cięz ców wy ło ni ła do pie rose ria rzu tów kar nych. Osta tecz nie naj lep -sza oka za ła się Wda „C”.

Wy ni ki♦Wda „A” – Wda „B” 2:2, kar ne 1:2

(bram ki: Szy mon Gór ka, Mi ko łaj Kieł piń -ski oraz Ni ko las Ko sec ki, Mi łosz Ma zur -kie wicz).

♦Wda „B” – Wda „C” 2:2, kar ne 1:2(bram ki: Mi łosz Ma zur kie wicz, Ema nu elKur piew ski oraz Bar tosz Ko wal ski 2).

♦Wda „A” – Wda „C” 0:3 (bram ki:Mar cin Ma ni kow ski, Pa weł Ad rych i Bar -tosz Ko wal ski).

Ko lej ność koń co wa: 1. Wda „C”, 2.Wda „B”, 3. Wda „A”.

Wda „C”: Ma ciej Kał dow ski, Bar toszKo wal ski, Mar cin Ma ni kow ski, Bła żejMan dra, Pa weł Ad rych, Ja kub Klej bor.

Za wod ni cy ze zwy cię skiej dru ży nyotrzy ma li książ ki „100 naj słyn niej szych pił -ka rzy świa ta”. Tur niej zor ga ni zo wał Ośro -dek Kul tu ry Spor tu i Re kre acji w Świe ciu.

(RO GER)

Dwa punk ty z go rą ce go te re nu we Wło -cław ku przy wieź li w nie dzie lę świec cyko szy ka rze.

W me czu 3. ko lej ki III li gi To wa rzy -stwo Ko szy ków ki Mło dzie żo wej Wło cła -wek prze gra ło z KK Świe cie 50:55. Spo -tka nie ro ze gra no w słyn nej Ha li Mi strzów,gdzie na co dzień od by wa ją się me cze eks -tra kla sy.

W przed se zo no wych spe ku la cjachTKM, któ re jest bez po śred nim za ple czemAn wi lu, uwa ża ne by ło za fa wo ry ta roz gry -wek III li gi. Tym cza sem se zon wło cła wia nieza czę li od po ra żek z No te cią 1938 Ino wro -cław (47:57) i Por to fi no AKM Wło cła wek(60:73). W nie dziel nym me czu w od nie sie -niu pierw sze go zwy cię stwa mia ły po mócpo sił ki z sze ro kiej ka dry An wi lu, tj: Da widSłu piń ski, Mi ko łaj Wi tliń ski (obaj za li czy lijuż w tym se zo nie wy stę py w Tau ron Ba sketLi dze) oraz Ad rian War szaw ski.

Sku tecz ni w de fen sy wieTre ner KK Świe cie An drzej Stru ski

znów nie miał do dys po zy cji opty mal ne goskła du. Za bra kło przede wszyst kim Krzysz -to fa Ko wal skie go i Bar to sza Ba bi cza, któ rzysą waż ny mi ogni wa mi dru ży ny. W skła dzienie by ło tak że trzech gra czy z Gru dzią dza,tj. Szy mo na Bie sal skie go, Ada ma Jar mu -szew skie go i Pio tra Za le skie go.

Mecz był bar dzo wy rów na ny. Głów nąro lę ode gra ła w nim do bra gra w obro nie,stąd ni ski wy nik. Świe cia nie bar dzo do -brze ro ze gra li 1. kwar tę, ale w dru giej miej -sco wi zdo ła li od ro bić stra ty. I do prze rwybył re mis 26:26. W 3. od sło nie TKM od -sko czy ło na sześć punk tów, ale ri po sta

świec kich ko szy ka rzy by ła na tych mia sto -wa. O lo sach zwy cię stwa zde cy do wa łaostat nia mi nu ta. Przy re mi sie 50:50 zatrzy punk ty tra fił To masz Her man. Wło -cła wia nie pró bo wa li tak że prze pro wa dzićtrzy punk to wą ak cję, lecz pił ka nie wpa dłado ko sza, a ze bra li ją na si za wod ni cy. Szyb -ko fau lo wa ny był Sła wo mir Bąk, któ ry jed -nak nie wy ko rzy stał dwóch rzu tów wol -nych. Na szczę ście ko lej na ak cja miej sco -wych za koń czy ła się prze chwy tem pił kiprzez Da wi da Jesz ke. Ten po chwi li wy ko -rzy stał dwa “oso bi ste” usta la jąc koń co wywy nik.

TKM WŁO CŁA WEK - KK ŚWIE CIE50:55 (8:18, 18:8, 12:11, 12:18)

TKM (naj wię cej): Słu piń ski 12, Wi -tliń ski 12, Krusz czyń ski 8, Zych 5, War -szaw ski 5.

KK: Her man 14 (3), Bąk 9 (1), Sto sik5 (1), Paw lic ki 5, Do mżal ski 0 oraz Jesz ke10, P. Kle in 6, K. Kle in 4, Woj ta siń ski 2.

Der by dla Do mi noW hi cie 3. ko lej ki Ant bud No teć 1938

Ino wro cław prze grał z Do mi no Ino wro -cław 56:59 (13:16, 18:16, 16:10, 9:17). Tutak że lo sy wy ni ku wa ży ły się do sa me gokoń ca. Dla go spo da rzy by ła to pierw sza po -raż ka w se zo nie, a Do mi no, po po wro cie natrze cio li go we par kie ty, wciąż jest nie po ko -na ne. Sa mo dziel nym li de rem zo sta ło Por -to fi no AKM Włoc la wek, któ re po dra ma -tycz nym bo ju wy gra ło we wła snej ha li zAsto rią II Byd goszcz 75:72. W ten week -end pau zo wał MChKK Chełm no.

Ak tu al na ta be la III li gi1. AKM Wło cła wek 3 6 235:1802. No teć 1938 Ino wro cław

3 5 185:1703. Do mi no Ino wro cław 2 4 148:944. KK Świe cie 2 3 119:1225. TKM Wło cła wek 3 3 157:1856. Asto ria II Byd goszcz 2 2 110:1647. MCHKK Chełm no 1 1 48:87

Te raz w roz gryw kach ko szy kar skiej III li gina stą pi prze rwa do 17 li sto pa da. Wów czas na -si ko szy ka rze znów uda dzą się do Wło cław ka,gdzie zmie rzą się z mło dzie żą z Por to fi no.

(RO GER)

Roz po czę ły się wo je wódz kie roz gryw kiw siat ków ce mło dzi czek, ka de tek i ju -nio rek. Z dru żyn Jo ke ra Świe cie naj le -piej wy star to wa ły pod opiecz ne Ża ne tyZa rę by.

Mło dzicz ki Jo ke ra w tym se zo niepo win ny po wal czyć z Pa ła cem Byd -goszcz o mi strzo stwo Ku jaw sko -Po mor -skie go. Punkt wyj ścia lep szy mia ły byd -gosz czan ki, bo one w 1. ko lej ce gra ły wI li dze, a Jo ker w dru giej. Wpły nę ły nato wy ni ki ze szłe go se zo nu. Jed nak świe -cian ki bę dą mia ły oka zję nad ro bić stra -ty (8 punk tów), bo se zon skła da się zośmiu ko le jek. Po każ dej z nich naj lep -sze dru ży ny z II -V li gi awan su ją do wyż -szej, a naj słab sze z I -IV li gi spa da ją doniż szej. Siat kar ki za grę otrzy mu jąpunk ty. Naj wię cej, 100, zy sku je naj lep -szy w da nej ko lej ce pierw szo li go wiec.

Jo ker uda nie za czął roz gryw ki w cu -glach wy gry wa jąc tur niej II li gi, któ re gobył go spo da rzem. Pod opiecz ne Ża ne tyZa rę by po ko na ły gład ko Pa łac II Byd -goszcz 2:0 (10, 11) i Cul men Chełm no2:0 (12, 20). I awan so wa ły do I li gi, wktó rej w 2. ko lej ce (16 li sto pa da w Byd -gosz czy) zmie rzą się z Pa ła cem I oraz Bu -dow la ny mi I To ruń.

Wy gra na ju nio rekJo ker po ro ku prze rwy znów przy stą -

pił do siat kar skiej li gi ju nio rek. W niej o

mi strzo stwo po wal czą w su mie tyl ko czte -ry dru ży ny. Na in au gu ra cję se zo nu pod -opiecz ne Krzysz to fa Ku ła kow skie go go ści -

ły w Mo gil nie. Jo ker wy grał z miej sco wymSo ko łem 3:2 (-17,-18, 13, 13, 12). W dru -gim me czu 1. ko lej ki Cul men Chełm no

prze grał z Pa ła cem Byd goszcz 0:3 (-13, -19, -17).

W śro dę 6 li sto pa da Jo ker ki cze ka wy -jazd do Byd gosz czy, gdzie o punk ty bę dziebar dzo trud no. Pa łac od lat w tej ka te go riijest nie po ko na ny.

Na wła sne ży cze nieW ka det kach w se zo nie 2013/14

świec ki klub wy sta wił dwie dru ży ny. W tejopa trzo nej nr 2 (II li ga) grać bę dą mło -dzicz ki. One w tej ka te go rii ma ją zbie raćdo świad cze nie. Na to miast w I li dze za gra -ją no mi nal ne ka det ki, któ ry mi opie ku je sięKrzysz tof Ku ła kow ski.

W nie dzie lę grał tyl ko Jo ker I Świe cie,któ ry we wła snej ha li prze grał z Cul me -nem Chełm no 1:3 (-22, 22, -24, -21).Świe cian ki mo gły to spo tka nie spo koj niewy grać, bo w każ dym prze gra nym se ciedłu go pro wa dzi ły. Jed nak w de cy du ją cychfrag men tach po peł ni ły zbyt wie le błę dówin dy wi du al nych.

Jo ker II Świe cie w 1. ko lej ce II li gi pau -zo wał. Ko lej ne spo tka nia w tej li dze za pla -no wa no na 10 li sto pa da. Jo ker I za gra weWło cław ku z WTS, a Jo ker II u sie bie zKraj ną Sę pól no Kra jeń skie.

(RO GER)

Dzień spor tu na pił kar skoWy gra li w Ha li Mi strzów

Mło dzież za in au gu ro wa ła se zon

Page 24: Świecie24 Extra - numer 24

So bo ta – 19 paź dzier ni ka

♦godz. 13.00: Wi sła No we – Wda

II/Stra żak Prze cho wo (pił ka noż na, V li ga)

– sta dion w No wem.

♦godz. 14.00: Grom Ple wi ska – Wda

Świe cie (pił ka noż na, III li ga) – sta dion

w Ple wi skach.

Nie dzie la – 3 li sto pa da

♦godz. 11.00: GLKS Do brcz – Wi sła

Grucz no (pił ka noż na, B kla sa) – sta dion

w Trze ciew cu.

♦godz. 13.00: I Otwar te Mi strzo stwa

Świe cia w te ni sie sto ło wym – ha la wi do -

wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.

♦godz. 16.00: Olim pia -Unia Gru dziądz

– Ener ga -Ma ne kin To ruń (te nis sto ło wy,

po ka zo wy mecz) – ha la wi do wi sko wo -

-spor to wa w Świe ciu.

So bo ta – 9 li sto pa da

♦godz. 18.00: Jo ker Me kro Świe cie –

Pa łac II Byd goszcz (siat ków ka, II li ga ko -

biet) – ha la wi do wi sko wo -spor to wa

w Świe ciu.

Nie dzie la – 10 li sto pa da

♦godz. 10.00: Wda Bud -Pap Świe cie –

Włók niarz To ruń (pił ka noż na, Li ga Wo je -

wódz ka ju nio rów młod szych) – sztucz ne

bo isku w Świe ciu.

♦godz. 14.00: Wda Świe cie – Cen tra

Ostrów Wiel ko pol ski (pił ka noż na, III li ga)

– sta dion w Świe ciu.

KA LEN DARZ KI BI CA

7go li strze li li se nio rzy Wdyw der bach z Cu ia vią Ino wro cławi Star tem Pruszcz

Uda ny zryw Tę czyW 10. ko lej ce B kla sy (gru pa 2.) obiedru ży ny z gmi ny Świe cie wy ko rzy sta łyatut wła sne go bo iska.

W naj cie kaw szym spo tka niu Tę czaWiąg po ko na ła Zryw Wiel ki Lu bień 2:0(1:0). Bram ki strze li li Se ba stian Po pa i Łu -kasz Kwi ka. Dla wią dzan był to już ostat nimecz li go wy w tym ro ku.

Z ko lei Wi sła Grucz no, zgod niez prze wi dy wa nia mi, wy gra ła z re zer wa miStar tu War lu bie 4:0 (3:0). Za tem tre nerSe ba stian Gra jew ski nie miał li to ści dlaswo jej by łej dru ży ny. Wi śla cy mie li uła -twio ne za da nie, bo go ście przez więk szączęść me czu gra li w „10”. Bram ki zdo by liKa je tan Sta siak 2, Adam Pi lar ski i Ro bertSo snow ski.

W in nym me czu 10. ko lej ki Spar taII Przy siersk prze gra ła z Czar ny mi Lnia no0:3 (0:2), a go le strze li li: Krzysz tof Gaj da,Ra do sław Lip nic ki i Mi ro sław Sre ber ski.Ze spół z Lnia na zo stał no wym li de rem.O dwa punk ty wy prze dza on Gwiaz dę Bu -ko wiec (mecz z tej ko lej ki ro ze gra ła wcze -śniej awan sem, GLKS Do brcz 0:1) i Tę częWiąg. Wi sła jest pią ta ze stra tą dwóch„oczek” do Czar nych.

W naj bliż szy week end od bę dzie sięostat nia je sien na ko lej ka. Wi sła w nie dzie -lę o godz. 11 zmie rzy się w Trze ciew cuz GLKS Do brcz.

(RO GER)

Pierw sze der by po wia tu o punk ty wtym se zo nie wy gra ła w nie dzie lę pią to -li go wa Wda II/Stra żak Prze cho wo.

W me czu 13. ko lej ki V li gi re zer wyWdy po ko na ły Start Pruszcz 4:0 (2:0).Moż na po wie dzieć, że tra dy cji po je dyn -

ków obu ekip sta ło się za dość. Prusz czo -wia nie bo wiem wcze śniej za wsze ze sta -dio nu w Prze cho wie scho dzi li ja ko prze -gra ni.

„Sa mo bój” Po dol skie goGo ściom nie po mo gła obec ność w

ich sze re gach Pa try ka Po dol skie go, któ ry

w ze szłym se zo nie był za wod ni kiemWdy. Pierw si go la mo gli zdo być jed nakStar tow cy. W 3. min. ak cji nie zdą żył za -mknąć na dru gim słup ku Ra do sławDrews. Trzy mi nu ty póź niej „Po dol”groź nie ude rzył z rzu tu wol ne go, aleświet nie in ter we nio wał To masz Bu kow -ski. Z ko lei w 20. min. „set kę” zmar no -wał Łu kasz Ka ro lak. Ta oka zja ze mści łasię szyb ko. 120 se kund po tem na bram -kę Star tu strze lał Mar cin Wa nat. Pił kary ko sze tem od bi ła się od no gi in ter we -niu ją ce go Pa try ka Po dol skie go i wpa dłado siat ki obok za sko czo ne go Ada ma Gó -ra la. Go spo da rze po szli za cio sem. Naj -pierw Ma te usz Kor dow ski tra fił w słu -pek. W 33. min. sku tecz niej szy był je goimien nik An drze jew ski. I by ło 2:0.

Po prze rwie obie dru ży ny mia łyoka zje do zmia ny wy ni ku, ale ten dłu gopo zo sta wał bez zmian. W 57. min. nabo isku zro bi ło się luź niej. Za 2. żół tąkart kę bo isko mu siał opu ścić sto perWdy II Ma te usz Pie niądz. Za pięć mi nutje go śla dem po szedł re zer wo wy Star tuEliasz Ka si ca, któ ry uj rzał czer wo nąkart kę za słow ne znie wa że nie ar bi tra. W71. min. prze cho wia nie po zba wi li ry wa -

li złu dzeń. Do bre do środ ko wa nie z le wejstro ny Ka mi la Czyż niew skie go wy ko -rzy stał Kor dow ski. W 87. min. Czyż -niew ski sko pio wał swo ją ak cję, ale tymra zem sfi na li zo wał ją Mar cin Wa natpod wyż sza jąc pro wa dze nie re zerw Wdyna 4:0. W do li czo nym cza sie gry Ja kubKrzy ża now ski był bli ski zdo by cia ho no -ro wej bram ki dla go ści, ale z rzu tu wol -ne go tra fił w słu pek.

WDA II/STRA ŻAK PRZE CHO -WO – START PRUSZCZ 4:0 (2:0)

Bram ki: Pa tryk Po dol ski (22. – sa -mo bój cza), Ma te usz An drze jew ski(33.), Ma te usz Kor dow ski (71.), Mar cinWa nat (87.).

Wda II: Bu kow ski – Si ta rek, Ja sik,Pie niądz, Czyż niew ski – Szczę sny, Wa -nat – An drze jew ski (88. Głą bic ki), Kar -das (82. Kę ska), Ki siel (59. Ta laś ka) –Kor dow ski.

Ostat nie der byPo tej wy gra nej Wda II/Stra żak awan -

so wa ła na 8. miej sce w ta be li ma jąc na kon -cie 16 punk tów. W so bo tę pił ka rzy z Prze -cho wa cze ka ją ostat nie w tym ro ku der bypo wia tu. W No wem o godz. 13 zmie rząsię z Wi słą. Ta w 13. ko lej ce w To ru niuszczę śli wie zre mi so wa ła z Mu stan giemOsta sze wo 1:1 (0:1). Go la na wa gę jed ne -go „oczka” strze lił w 88. min. Bar tosz Gor -czyń ski.

(RO GER)

Ósme zwy cię stwo w se zo nieod niósł trze cio li go wiec zeŚwie cia. W so bo tę Wda ła -two ogra ła Cu ia vię Ino wro -cław 3:0.

Trwa se ria me czów bez po raż -ki pod opiecz nych Krzysz to fa Ja -błoń skie go. Bi lans ostat nich pię ciuspo tkań to: czte ry zwy cię stwa, je -den re mis. Świe cia nie wy gra liczwar te z rzę du der by wo je wódz -twa.

Wy nik usta lo ny szyb koCu ia via Ino wro cław, cho ciaż

zaj mo wa ła ostat nie miej sce w ta -be li, dwo ma ostat ni mi zwy cię stwa mi zFo go Lu boń (2:1) i Wło cła vią Wło cła wek(2:1) da ła li go wym ry wa lom sy gnał, żenie moż na jej zbyt wcze śnie skre ślać.Wy da wa ło się, że na szych pił ka rzy cze ka -ją trud ne der by. Tym cza sem by ło zgo łaina czej. Lo sy po je dyn ku roz strzy gnę łysię nie spo dzie wa nie szyb ko. Po 30 mi nu -tach by ło już 3:0 dla Wdy. W 2. min., pocen trze z pra wej stro ny Da mia na Szczu -kow skie go, wy nik strza łem z gło wyotwo rzył ka pi tan Łu kasz Sub kow ski. Po -tem dwie oka zje zmar no wał Ra do sławMik, a jed ną Bar tosz Czer wiń ski. W 26.min. Fa bian Cha bow ski wy wal czył rzutkar ny, któ re go pew nym eg ze ku to remoka zał się Pa tryk Urbań ski. I by ło 2:0.Go ście od te go mo men tu bar dziej sku pi -li się na ko men to wa niu de cy zji ar bi traniż grze, co wy ko rzy sta ła Wda. W 30.

min. po do środ ko wa niu Czer wiń skie godru gie go go la w tym se zo nie zdo był Ra -do sław Mik. Ino wro cła wia nie w tej czę ścigry mie li dwie kla row niej sze oka zje. Naj -lep szą, jesz cze przy 1:0, zmar no wał Bo -rys Klim czew ski. Z ko lei ak cję Mi cha łaZa wa dy w 45. min. w ostat niej chwi liprze rwa li obroń cy.

Sza no wa nie wy ni kuPo prze rwie mecz nie był już cie ka wy.

Sia dło tem po gry. Cu ia via pró bo wa ła strze -lić cho ciaż ho no ro we go go la, ale to świe cia -nie mie li do god niej sze sy tu acje. Na ichprze szko dzie sta nął głów nie re zer wo wygol ki per Ja kub Ku jaw ka, któ ry za trzy małszar że Czer wiń skie go i Sub kow skie go.Ostat nie 12 mi nut przy jezd ni gra li w“10”, bo za kry ty ko wa nie pra cy sę dzie go wkil ka mi nut dwie żół te kart ki, a kon se -

kwen cji czer wo ną, za ro bił Bo rysKlim czew ski. Go spo da rze jed naknie wy ko rzy sta li gry w prze wa -dze.

WDA ŚWIE CIE - CU IA VIAINO WRO CŁAW 3:0 (3:0)

Bram ki: Łu kasz Sub kow ski(2.), Pa tryk Urbań ski (26. - kar -ny), Ra do sław Mik (30.)

Wda: Za pa ła - Szczu kow ski,Urbań ski, Wi tuc ki, Fre dyk - We -ner ski, Brze ziń ski (85. Kar das) -Czer wiń ski (70. Ta laś ka), Sub -kow ski, Cha bow ski (81. Ki siel) -Mik (58. S. Kot).

Zmia na li de raW 14. ko lej ce nie spo dzie wa nej po raż -

ki do znał do tych cza so wy li der. Lech II Po -znań prze grał we Wron kach z Unią So lecKu jaw ski 0:1 (0:1). Je dy ne go go la strze liłw 38. min. do brze zna ny w Świe ciu Pa wełOl szew ski. Po zna nia cy stra ci li 1. miej scena rzecz So ko ła Kle czew, któ ry po ko nałPo lo nię 1912 Lesz no 2:0 (1:0). To 10 zwy -cię stwo z rzę du kle cze wian.

In ne wy ni ki 14. ko lej ki: Start War lu -bie - Ela na To ruń 5:0 (2:0), Fo go Lu boń –Cen tra Ostrów Wiel ko pol ski 2:3 (2:1),GKS Do pie wo – Nie lba Wą gro wiec - 1:3(0:1), Wło cła via - Grom Ple wi ska 0:0,Unia Swa rzędz – Po goń Mo gil no 1:0(0:0), Po lo nia Śro da Wiel ko pol ska – No te -cian ka Pa kość 1:1 (0:0).

1. So kół Kle czew 14 31 31-132. Lech II Po znań 14 31 29-163.Grom Ple wi ska 14 26 31-274. Start War lu bie 14 25 35-165. Wda Świe cie 14 25 30-226. Wło cła via Wło cła wek 14 24 19-127. Unia So lec Ku jaw ski 14 24 19-98.Nie lba Wą gro wiec 14 22 26-209. Unia Swa rzędz 14 21 20-1510. Po goń Mo gil no 14 20 23-2711. Po lo nia 1912 Lesz no

14 19 21-1712. Po lo nia Śro da Wiel ko pol ska

14 18 25-2113. Cen tra Ostrów Wiel ko pol ski

14 16 19-2714. Fo go Lu boń 14 16 22-3315. Ela na To ruń 14 13 15-3016. No te cian ka Pa kość 14 11 14-3217. GKS Do pie wo 14 9 13-3018. Cu ia via Ino wro cław 14 8 9-34

Be nia mi nek za gad kaW naj bliż szą so bo tę świe cia nie po raz

pierw szy po ja dą do Ple wisk, gdzie zmie rząsię z miej sco wym Gro mem. Staw ką spo -tka nia bę dzie 3. miej sce w ta be li. Na ra zieto zaj mu je be nia mi nek. Grom od sze ściuty go dni jest na fa li wzno szą cej. Pięć zwy -cięstw oraz re mis wy win do wa ły go na po -dium. A przy po mnij my, że na po cząt kuse zo nu pił ka rze z Ple wisk do zna li dwóchwy so kich po ra żek (ze Star tem War lu bie0:5 i Po lo nią 1912 Lesz no 1:6). Mecz roz -pocz nie się w so bo tę o godz. 14.

(RO GER)

Pa tent na Start wciąż dzia ła

Trzy szyb kie cio sy wy star czy ły


Top Related