głos węgrowa i okolic 44/(10)2014

16
GAZETA BEZPŁATNA NAKŁAD: 4500 EGZ www.gwio.pl NR 44/(10)2014 Środa, 21 maja 2014 REKLAMA REKLAMA Zaglosuj 25 maja! Strona 8-9 ADK Sp. z o. o. świadcząca uslugi księgowości finansowej i placowej poszukuje kandydatów na stanowisko: Księgowy / Księgowa Miejsce pracy: Węgrów Umowa o pracę, rozpoczęcie od zaraz Zadania: - kompleksowe prowadzenie ksiąg rachunkowych spólek prawa handlowego zgodnie z przepisami prawa, - kompleksowe prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów, - bieżące rozliczenia z Urzędem Skarbowym, GUS, - bieżąca wspólpraca z Klientem. Od kandydatów oczekujemy: - co najmniej 2-3 -letnie doświadczenie w pracy w księgowości, - znajomość obslugi programów księgowych, - dobra znajomość ustawy o rachunkowości oraz ustaw o podatku CIT, PIT, VAT, - zaangażowanie, chęć rozwoju i uczenia się, - odpowiedzialność, samodzielność, komunikatywność, - inicjatywa i zaangażowanie w pracę zespolu. Zainteresowane osoby prosimy o przeslanie CV na adres e-mail: [email protected], [email protected] Uprzejmie informujemy, że skontaktujemy się z wybranymi kandydatami.

Upload: glos-wegrowa-i-okolic

Post on 10-Mar-2016

241 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

GAZETA BEZPŁATNA NAKŁAD: 4500 EGZ www.gwio.plNR 44/(10)2014Środa, 21 maja 2014

REKLAMA

REKLAMA

Zagłosuj 25 maja!Strona 8-9

ADK Sp. z o. o. świadcząca usługi księgowości finansowej i płacowej poszukuje kandydatów na stanowisko:

Księgowy / Księgowa

Miejsce pracy: WęgrówUmowa o pracę, rozpoczęcie od zaraz

Zadania:- kompleksowe prowadzenie ksiąg rachunkowych spółek prawa handlowego zgodnie z przepisami prawa,- kompleksowe prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów,- bieżące rozliczenia z Urzędem Skarbowym, GUS,- bieżąca współpraca z Klientem.

Od kandydatów oczekujemy:- co najmniej 2-3 -letnie doświadczenie w pracy w księgowości,- znajomość obsługi programów księgowych,- dobra znajomość ustawy o rachunkowości oraz ustaw o podatku CIT, PIT, VAT,- zaangażowanie, chęć rozwoju i uczenia się,- odpowiedzialność, samodzielność, komunikatywność,- inicjatywa i zaangażowanie w pracę zespołu.

Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie CV na adres e-mail: [email protected], [email protected]

Uprzejmie informujemy, że skontaktujemy się z wybranymi kandydatami.

Page 2: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

2Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plWIADOMOŚCI

ponieważ z powodu wyzię-bienia odnaleziony wychowa-nek nie reagował na bodźce zewnętrzne.

- W tak specyficznym śro-dowisku problem ucieczek był cały czas. Raptem jak czytam, to się ktoś odnosi do dwóch ostatnich ucieczek, a tych, we-dług analiz z tego ośrodka, nie jest ani więcej, ani mniej, niż w całej Polsce. To też trzeba wziąć pod uwagę, taka jest specyfika – stwierdziła wice-starosta.

Jak się okazało, w przypad-ku ucieczki, gdzie wystąpi-ło bezpośrednie zagroże-nie życia, wychowanek nie zbiegł bezpośrednio z ośrod-ka. Uciekł matce z samocho-du podczas transportu do placówki.

RADNA CHABIERA UJAWNIŁA PROBLEM

W grudniu ubiegłego ro-ku na sesji Rady Powiatu pro-blem Jaworka poruszyła rad-na Lidia Chabiera.

- Informacje, które do mnie docierają są szalenie niepoko-jące. Dotyczą one pracy w Mło-dzieżowym Ośrodku Wycho-wawczym. Nieprawidłowości były potwierdzone pismem, które zostało zostawione do wglądu starostwa. Takie pismo otrzymała Przewodnicząca Rady Powiatu. Nie wiem dla-czego te sprawy są zamiata-ne pod dywan – powiedzia-ła wówczas.

Dzięki tym słowom pro-blem ujrzał światło dzienne, a na naszym portalu rozgo-rzała prawdziwa dyskusja. Wi-cestarosta odniosła się do tej sytuacji.

- Pani Chabiera zarzuca nam różne rzeczy, posiada duże doświadczenie i jeżeli jest tak zaangażowana w sprawę, to mogła przeczytać w ustawie w jakich przypadkach moż-na zwolnić dyrektora w trak-cie trwania kadencji. Mogła też przyjść na nasze wielokrot-ne zaproszenia. Uważam, że je-żeli ktoś się czymś prawdziwie interesuje, to nie będzie o tym krzyczał na sesjach, tylko bę-dzie tu do nas dzwonił, będzie przyjeżdżał i będzie próbował się czegoś dowiedzieć – powie-działa Besztak.

MEDIACJE ZAKOŃCZONE FIASKIEM

Po przeprowadzonych kontrolach i odbytych roz-mowach, które nie przynosiły żadnego rezultatu, zarząd po-wiatu postanowił skorzystać z usług licencjonowanych mediatorów. Wcześniej suge-stię przeprowadzenia takich mediacji otrzymała dyrek-tor, ale nie skorzystała z niej. Mediacje najczęściej kończą się ugodą i w tym przypadku stanowiły ostatnią szansę na kompromisowe zakończenie tego problemu.

- Ta ostatnia szansa nie zo-stała wykorzystana. Dosta-

liśmy zgodę z Kuratorium Oświaty i odwołaliśmy panią dyrektor. W sytuacjach takich jak ta, moje samopoczucie zawsze jest kiepskie. Wolała-bym rozmawiać o czymś, co jest twórcze, i taki jest mój za-miar, żeby coś tworzyć, a nie zwalniać i likwidować – po-wiedziała Besztak. – Ta de-cyzja nie była łatwa i wcale nie jestem z niej zadowolona, dlatego, że problem nadal jest i wcale nie będzie łatwo go roz-wiązać. Jest mi smutno z te-go powodu, wolałabym roz-mawiać o Jaworku, jako insty-tucji, która świetnie się rozwi-ja. To było naszym celem. Nie po to poświęciliśmy tyle czasu na analizy i rozmowy, żeby nie dojść do kompromisu. Proszę mi wierzyć, trzeba dawać lu-dziom szansę, żałuję bardzo, że pani dyrektor z tej szansy nie skorzystała – dodała.

CZAS NA ZMIANY

Wielkie rzeczy zazwyczaj rodziły się w chaosie, i kto wie, czy i w tym przypadku nie będzie podobnie. Jed-ną z pozytywnych przesła-nek jest wypracowany pro-gram naprawczy, który wpły-nie na jakość i komfort pracy w ośrodku.

Jednym z najważniejszych aspektów, który był do tej po-ry zaniedbany, jest wypraco-wanie odpowiednich proce-dur i standardów, w ramach których placówka będzie funkcjonowała.

- Są one związane z różny-mi zachowaniami wychowan-ków, sprecyzowaniem formy nagród, aktywizacji, a także kar. Zasady muszą być jasne i przejrzyste dla wszystkich – dodała wicestarosta.

Część zapisów dotyczy wy-posażenia placówki, organi-zacji, uatrakcyjnienia zajęć. Jedną z istotniejszych rzeczy był agregat prądotwórczy, na który samorząd powiatowy wygospodarował środki.

Dużą część programu po-święcono zapisom dotyczą-cym doskonalenia kadry, po-nieważ do tej pory szkoleń było bardzo niewiele. Pla-cówka ma także nawiązać współpracę z innymi ośrod-kami w Polsce, w celu wymia-ny doświadczeń i poznania dobrych praktyk.

Redakcja będzie w dalszym ciągu przyglądać się zmia-nom zachodzącym w pla-cówce.

Adrian [email protected]

WydawcaSematon Sp. z o. o.ul. Kościuszki 307-100 Węgrów

Redakcjaul. Kościuszki 307-100 Węgró[email protected]. 25 792 00 44

Redaktor NaczelnyAdrian [email protected]

Dział Reklamy i Ogłoszeń[email protected]. 698 630 062

DrukarniaMedia Regionalne Sp. z o.o.ul. Prosta 5100-838 WarszawaOddział Białystok

SkładAdrian Majewski,Kamil Kawałko

Redakcja gazety „Głos Węgrowa i Okolic” ma prawo wy-boru nadesłanych materiałów, a także korekty i skra-cania otrzymanych tekstów. Materiałów niezamówio-nych nie zwracamy.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść za-mieszczanych ogłoszeń i reklam.

Dyrektor MOW w Jaworku odwołana Uda się zażegnać konflikt?

ll Nadzieją na popra-wę jest odwołanie z funkcji dyrektora Elwiry Calik, która w świetle wielu wypowiedzi, była jedną z głównych przy-czyn tego konfliktu.

ZAMIATANIE POD DYWAN?

Temat MOW w Jaworku po-ruszaliśmy na łamach naszej prasy już kilkakrotnie. Wielu naszych czytelników w ko-mentarzach wyrażało po-gląd, że całą sprawę skrzęt-nie próbuje się zamieść pod dywan. Wicestarosta Ewa Besztak tłumaczy, że pierw-szy sygnał o konflikcie wpły-nął do starostwa dopiero w li-stopadzie, powiedziała rów-nież, że w przypadku konflik-tów personalnych nie są po-dejmowane żadne pochop-ne decyzje. Prowadzona jest dogłębna analiza, liczne roz-mowy, daje się także możli-wość wypowiedzenia wszyst-kim stronom konfliktu.

- Musimy postępować zgod-nie z prawem, nas obligu-je w tym przypadku ustawa o systemie oświaty, kodeks pra-cy, staraliśmy się rozwiązać ten problem wszystkimi, zgodny-mi z prawem, działaniami – dodała wicestarosta.

Besztak odniosła się także do licznych, niezwykle emo-cjonalnych, niekiedy obraźli-wych komentarzy znajdują-cych się na naszym portalu.

- Żyjemy w trudnych, ner-wowych czasach. Czytając ko-mentarze widać, jak ta nerwo-wość się ujawnia. Niestety my, chociaż nieraz chcielibyśmy

AdrianMajewskiRedaktor naczelny

Szanowni Państwoll W tym numerze przed-stawiamy materiał wyja-śniający zajścia w Młodzie-żowym Ośrodku Wycho-wawczym w Jaworku. Czy to już koniec problemów tej placówki? (strona 2).

Na stronie 4 porusza-my szczególnie ważne, z punktu widzenia spo-łecznego, zagadnienia. Pierwsze dotyczy placów zabaw na osiedlach miesz-kalnych, natomiast dru-gie znaków poziomych na jezdniach, a w zasadzie ich braku i zagrożeniach jakie to za sobą niesie.

Już niebawem zakończy się wielomilionowa inwe-stycja w oczyszczalni ście-ków - strona 5.

W końcu nastąpiło ofi-cjalne otwarcie nowego odcinka drogi: Węgrów - Stanisławów. Więcej o tym na stronie 7.

Na stronie 8 i 9 skupili-śmy się na niezwykle ak-tualnym temacie, wybo-rach do Parlamentu Eu-ropejskiego. Wśród czy-telników naszego portalu przeprowadziliśmy przed-wyborczy sondaż, relacjo-nujemy także debatę wy-borczą, która odbyła się w łochowskim liceum.

Miłej lektury!

Sprawa Jaworka wyszła na jaw w trakcie grudniowej sesji Rady Powiatu FOT. ACHIWUM GWIO

Od kilku miesięcy z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Jaworku docierały do nas informacje o trudnej, konfliktowej sytuacji wśród pracowników, a także zaniedbaniach względem wychowanków. Pracownicy, z uwagi na obawę przed utratą pracy, bardzo niechętnie wypowiadali się na temat tej sytuacji.

zareagować nerwowo, tym różnimy się od tych ludzi, że nasze działania są przejrzy-ste, jasne i sprawdzalne. U was (na portalu – przyp. red.) każdy może napisać coś bez konse-kwencji, zwłaszcza anonimo-wo, do nas może przyjechać kontrola, jesteśmy zobowią-zani do przedstawienia doku-mentów, analiz – skomento-wała.

Niedługo po wpłynięciu in-formacji o nieprawidłowo-ściach, w placówce zaczęły się kontrole. Jak poinformo-wała wicestarosta Besztak, w ośrodku odbyła się we-wnętrzna kontrola starostwa oraz dwie zewnętrzne: Rzecz-nika Praw Dziecka oraz Kura-torium Oświaty.

- Spędziliśmy godziny nad tym zagadnieniem. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, czego myślę, że niektórzy wasi czytel-nicy portalu nie uwzględniają, że jest tam młodzież szczegól-na – dodała.

TRUDNA MŁODZIEŻ

W ośrodku w Jaworku na co dzień przebywa około 40 nastoletnich wychowanków. Każdy z nich posiada wyrok, wywodzi się z toksycznego środowiska, relacje z nimi są bardzo trudne.

Z pewnością potwierdze-niem tych relacji były ostat-nie zimowe ucieczki z ośrod-ka, jedna z nich mogła zakoń-czyć się prawdziwą tragedią,

Page 3: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

REKLAMA

19 maja 2014 r. zmarł nagle

ŚP.

Henryk Górski – senator Rzeczypospolitej VI, VII i VIII kadencji.

Inżynier rolnik.

W przeszłości był nauczycielem, wójtem, radnym, kierownikiem spółdzielni, prowadził gospodarstwo rodzinne.

Należał do NSZZ Solidarność RI,

zasiadał też w Radzie Politycznej Prawa i Sprawiedliwości.

W Senacie wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska VI kadencji oraz

wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej VII kadencji.

Był człowiekiem skromnym, życzliwym, pogodnym i bardzo dobrym.

Przywiązany do swojej małej ojczyzny.

W Senacie pozostanie po Nim pamięć wielkiego patrioty i człowieka bezinteresownego.

Odszedł przedwcześnie, potrzebny był jeszcze Polsce.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…

Żonie, Córce, Synom, Wnukom i całej Rodzinie składam wyrazy głębokiego współczucia

Stanisław Karczewski

Wicemarszałek Senatu RP

i Senacki Klub Prawa i Sprawiedliwości.

19 maja 2014 r.

zmarł

ś.p. Pan Henryk Górski

Senator RP VI, VII i VIII kadencji,

wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej

i członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Senatu RP,

wieloletni zasłużony działacz samorządowy,

członek NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”,

członek Porozumienia Centrum

oraz członek Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości.

Małżonce, Dzieciom oraz Rodzinie

składamy wyrazy głębokiego współczucia.

Będzie nam Go brakowało.

Niech odpoczywa w pokoju!

W imieniu Prawa i Sprawiedliwości

oraz własnym

Jarosław Kaczyński

Page 4: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

4Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plWIADOMOŚCI

ll Do naszej redakcji wpłynęły skargi od miesz-kańców, na temat nienama-lowanych, bądź częściowo niewidocznych znaków po-ziomych na drogach, głównie przejściach dla pieszych. Po-stanowiliśmy spytać o to wy-raźne zaniedbanie odpowie-dzialnych za to urzędników.

Za drogi miejskie odpo-

wiada Wydział Gospodar-ki Komunalnej przy Urzę-dzie Miejskim w Węgrowie. W przypadku tych dróg, stan znaków poziomych nie jest jeszcze aż tak zły, mi-mo wszystko w wielu miej-scach widać wyraźną po-trzebę odnowienia oznako-wania. Zdecydowanie go-rzej jest na drogach powia-

towych, takich jak: Zwycię-stwa, Mickiewicza, Żerom-skiego. Za te drogi oraz za skrzyżowania z drogami miejskimi na tych drogach odpowiada Zarząd Dróg Po-wiatowych, który, jak uda-ło nam się ustalić, w tam-tym roku nie wykonał odno-wienia znaków poziomych.

WARUNKI ATMOSFERYCZNE

Nadzieja Kowalczyk, na-czelnik Wydziału Gospodar-ki Komunalnej poinformowa-ła nas, że oznakowania wyko-nywane są na przełomie ma-ja i czerwca, a jest to spowo-dowane warunkami atmos-ferycznymi.

- Okres zimowy bardzo róż-nie się kształtuje. W ubiegłym roku jeszcze pod koniec kwiet-nia odśnieżaliśmy drogi oraz sypaliśmy mieszaninę, aby zni-welować jej śliskość – dodała naczelnik.

W tym roku znaki poziome na drogach miejskich zosta-ną odnowione do 15 czerwca. Na przeszkodzie mogą sta-nąć jedynie warunki atmos-feryczne. Częste, silne opady deszczu mogą wydłużyć ter-min realizacji prac.

Jak poinformowała Kowal-czyk miasto regularnie, co ro-ku, dokonuje odnowy ozna-kowania poziomego. Jak się okazuje, nieco inaczej jest

w przypadku zarządców dróg powiatowych, którzy nie za-wsze dbają o ten aspekt bez-pieczeństwa.

W rozmowie telefonicznej dyrektor Zarządu Dróg Po-wiatowych potwierdził, że w ubiegłym roku nie zostały odnowione znaki poziome, ponieważ nie było środków na ten cel. Zapytany o to, czy warto szukać oszczędności, na czymś, co w dużej mierze odpowiada za bezpieczeń-stwo w ruchu drogowym stwierdził, że brak odnowie-nia nie wynikało z oszczędno-ści, a po prostu z braku środ-ków. Według niego stan zna-ków w ubiegłym roku jesz-cze nie zagrażał bezpieczeń-stwu. W tym roku przetarg zostanie ogłoszony w maju, a prace mają być wykonane w czerwcu.

WPŁYWAJĄ NA BEZPIECZEŃSTWO

To, że znaki poziome ma-

ją szczególny wpływ na bez-pieczeństwo w ruchu drogo-wym potwierdza także Anna Maliszewska, rzecznik praso-wy węgrowskiej policji.

- O złym oznakowaniu dróg informują nas mieszkańcy, ale także funkcjonariusze w ra-mach codziennych służb ujaw-niają nieprawidłowości – infor-muje Maliszewska.

Dodaje także, że policjan-ci cyklicznie sprawdzają stan oznakowania przejść dla pie-szych w ramach akcji „Bez-pieczna droga do szkoły”, a swoje uwagi zgłaszają do zarządcy drogi.

Maliszewska przypomina, że w obrębie przejść dla pie-szych kierowcy zobowiąza-ni są do konkretnych zacho-wań. Według niej znaki po-ziome stanowią uzupełnie-nie dla znaków pionowych i wpływają na poprawę bez-pieczeństwa.

Adrian Majewski

Niewidoczne przejścia dla pieszych

Przejście dla pieszych na ul. Żeromskiego FOT. MM / GWIO

Ledwo widoczne znaki poziome na przejściu dla pieszych FOT. MM / GWIO

Zdemontowany plac zabaw FOT. MM / GWIO Na innych osiedlach SM "Podlasianki" zamiast placów zabaw rosną drzewa i krzewy FOT. MM / GWIO

Skrzyżowanie ul. Polnej z ul. Żeromskiego, tu także nie ma "pasów" FOT. MM / GWIO

Czy to już koniec batalii o plac zabaw?ll Na początku maja

odbyło się spotkanie miesz-kańców z zarządcami Spół-dzielni Mieszkaniowej „Pod-lasianka”, podczas którego m.in. został poruszony te-mat placów zabaw, o które intensywnie walczą rodzice.

Historia jest dosyć długa, bo już od poprzedniego ro-ku mieszkańcy osiedla ulo-kowanego pomiędzy uli-cami Żeromskiego, Nową

i Przemysłową narzekali na brak placu zabaw dla dzieci.

Dotychczasowy plac za-baw, składający się z pia-skownicy i huśtawki, został zdemontowany w zeszłym roku. Mieszkańcy wyrazi-li zgodę na rozebranie go, ponieważ dostali obietni-cę, że powstanie nowocze-sny plac zabaw na miejscu „górki”. Spółdzielnia zebra-ła 200 podpisów popiera-

jących projekt. Rodzice nie mogli doczekać się rozpo-częcia budowy nowego pla-cu. Jednak tu pojawił się problem. Budowa nowego placu zabaw była utrudnio-na z uwagi na czterostano-wiskowy parking i „górkę”, które uniemożliwiały zapro-jektowanie placu zgodnie z aktualnymi przepisami.

Zaangażowani w rozwią-zanie tego problemu rodzi-

ce napisali wniosek, któ-ry był rozpatrywany mocą uchwały na zebraniu wal-nym spółdzielni. O decy-zjach, jakie zostały podjęte opowiedział Grzegorz Krycz-ka, zastępca prezesa Spół-dzielni Mieszkaniowej „Pod-lasianka”.

- Jesteśmy już po spotkaniu z projektantem, który wziął dokumentację osiedla, żeby zapoznać się z infrastruktu-

rą podziemną, ponieważ jest tam kanał ciepłowniczy i sa-nitarny. Pracuje nad wstępną wersją placu, aby był zgod-ny z normami odległościo-wymi od budynków, parkin-gów i kontenerów – poinfor-mował Kryczka.

Powiedział także, że zli-kwidowanie górki wyma-ga dużych kosztów, ponie-waż jest to zasypany ziemią gruz i pozostałości po bu-

dynkach. Dokładnego ter-minu rozpoczęcia budowy placu jeszcze nie znamy. Wszystko zależy od projek-tu i kwestii finansowych.

- Nie wiem, czy zdążymy w okresie wakacyjnym. Być może będzie to dopiero na je-sieni – dodał zastępca pre-zesa.

Beata Majewska

Page 5: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

5WIADOMOŚCI

Rozbudowa oczyszczalni ścieków w WęgrowieOstatnie miesiące realizacji

Już od ponad roku in-formujemy Państwa o realiza-cji projektu o nazwie „Rozbu-dowa oczyszczalni ścieków, budowa i rozbudowa sieci kanalizacyjnej w Węgrowie i gminie Liw”. Projekt wcho-dzi powoli w finalną fazę, bo-wiem do zakończenia prac zostały już tylko dwa zadania.

Pierwszym z nich jest dru-gi etap rozbudowy oczysz-czalni, zaś drugim, z które-go wywiązać się zobowiąza-ło Miasto Węgrów, jest bu-dowa sieci kanalizacji sani-tarnej w rejonie ulic Wesoła oraz Nowiny.

JAKOŚĆ IDZIE W GÓRĘ

- Realizacja Ppprojektu przy-czyni się do osiągnięcia pol-skich oraz europejskich stan-dardów oraz norm jakościo-wych w zakresie gospodarki

ściekowej, a tym samym zna-czącej poprawy ochrony śro-dowiska naturalnego, czysto-ści wód i gleb oraz jakości ży-cia mieszkańców – mówi dy-rektor PWiK w Węgrowie, Ja-cek Stosio.

W ostatnim czasie udało się dokończyć między inny-mi dwa ważne elementy roz-budowy. Zakończona zosta-ła przebudowa otwartych ko-mór fermentacyjnych, a tak-że dokończono budowę bu-dynku gospodarki osadowej i wyposażono go w niezbęd-ne urządzenia i instalacje, co było jednym z głównych ele-mentów rozbudowy oczysz-czalni.

POWSTANIE ŚCIEŻKA EDUKACYJNA

W przyszłości ma powstać również „ścieżka edukacyjna”,

którą podążać będą mogły między innymi dzieci.

- Planowane jest wykonanie takiej ścieżki opisującej i obra-zującej pracę poszczególnych obiektów i urządzeń oczysz-czalni tak, aby w prosty spo-sób przybliżyć odwiedzają-cym trudną tematykę zwią-zaną z procesem oczyszczania ścieków. Przez ścieżkę popro-wadzi dzieci znany już co po-niektórym Delfinek Czyścio-szek – mówi dyrektor Stosio.

Obecnie na terenie oczysz-czalni są prowadzone różne-go rodzaju prace techniczne, przebudowana jest komora podczyszczająca ścieki, wy-konywane są nowe ciągi ko-munikacyjne z kostki bruko-wej (drogi i chodniki), a tak-że poprawiana jest estetyka istniejących obiektów.

NOWA SIEĆ KANALIZACYJNA NA POLNEJ

Oprócz realizacji Projektu-projektu, pPrzedsiębiorstwo realizuje także własne zada-nia na terenie miasta. Jed-nym z nich jest budowa no-wej sieci kanalizacyjnej przy ulicy Polnej.

- Nowo wybudowana sieć kanalizacyjna zapewni moż-liwość bezpośredniego przeję-cia ścieków z lokalnych budyn-ków mieszkalnych i odprowa-dzenia ich do miejskiej oczysz-czalni oraz likwidację bezod-pływowych zbiorników ście-ków, co w znacznym stopniu ograniczy zanieczyszczenia wód podziemnych i zlikwidu-je nieprzyjemne zapachy w ob-rębie ich zlokalizowania. Jest to inwestycja etapowa. Koszt przedsięwzięcia przewidziane-go do realizacji w bieżącym ro-

ku szacowany jest na sto tysię-cy złotych netto – poinformo-wał dyrektor PWiK.

Ponadto przy ulicy Polnej od lipca w miejscu istnie-jącego, wyeksploatowane-go obiektu przepompowni ścieków, rozpoczną się robo-ty budowlane związane z bu-dową nowej przepompow-ni ścieków wraz z kanałem tłocznym transportującym ścieki do oczyszczalni. Inwe-stycja ta stanowi bardzo waż-ny element systemu kanaliza-cji sanitarnej miasta. Obiekt służy do przepompowania ścieków z południowej i cen-tralnej części miasta.

-Przyczyni się to do zmniej-szenia uciążliwości dla środo-wiska poprzez ograniczenie wielkości komory gromadze-nia ścieków, czasu ich przetrzy-mywania i zastosowania po-

chłaniaczy zapachów, a tak-że zmniejszenie kosztów uży-cia energii elektrycznej – do-daje dyrektor Stosio.

PWiK zachęca wszystkich mieszkańców do podłącze-nia swoich nieruchomości do wybudowanych sieci kanali-zacyjnych.

- Prz ypomnę także, że przyłączając posesję do sie-ci, mieszkańcy odnoszą wie-le korzyści: wartość nierucho-mości wzrasta, zapłacą mniej za kanalizację niż za korzysta-nie ze zbiornika bezodpływo-wego, a także wykonują swój obowiązek prawny – mówi dy-rektor PWiK.

Podłączenie nieruchomości sprawi, że mieszkańcy przy-czynią się do poprawy jako-ści środowiska naturalnego, wspierając tym samym efekt ekologiczny. MM

Komory w trakcie remontu w 2013 roku FOT. PWIK

Robody budowalane na ulicy Polnej FOT. PWIK

Otwarte komory fermentacyjne przed remontem FOT. PWIK Te same komory fermentacyjne po remoncie w 2014 roku FOT. PWIK

Budynek Gospodarki Osadowej z zewnątrz FOT. PWIKBudynek Gospodarki Osadowej - zagęszczacz bębnowy

FOT. PWIK

JESTEŚ SPECJALISTĄ, FACHOWCEM?

A MOŻE PROWADZISZ

NIEWIELKĄ FIRMĘ?

ZADZWOŃ !

TEL. 698 630 [email protected]

ZAMIEŚĆ REKLAMĘ W FORMIE WIZYTÓWKI

JUŻ ZA 30 ZŁOTYCH !

Page 6: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

6Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plKRONIKA POLICYJNA

ll Ponad 200 policjan-tów zabezpieczało mecz Czarnych z Polonią

W niedzielę odbył się waż-ny mecz, nie tylko z punktu widzenia węgrowskiej druży-ny, ale również szacowanego zagrożenia.

Nad bezpieczeństwem mieszkańców Węgrowa i ki-biców czuwało ponad 200 policjantów.

- Węgrowskich policjantów wspomagali funkcjonariusze z Radomia, Garwolina, Soko-łowa Podlaskiego i Łosic. Funk-cjonariusze prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni na terenie całe-go miasta. Jak zawsze zabez-pieczali oni trasy dojazdowe, centrum miasta oraz okolice obiektu – poinformowała An-na Maliszewska, rzecznik pra-

sowy KPP w Węgrowie.Mecz przebiegł spokojnie,

a mieszkańcy oraz kibice nie byli w żaden sposób zagro-żeni. Policja nie odnotowała żadnych incydentów z udzia-łem kibiców, za wyjątkiem spożywania alkoholu w miej-scu publicznym, za co nało-żone zostały mandaty.

ll Właśnie dobiegł końca trzeci cykl kursu samoobro-ny oraz zajęć profilaktycznych organizowanych przez KPP w Węgrowie.

Kobiety dowiedziały się jak zadbać o swoje bezpieczeń-stwo. Nauczyły się prostych technik samoobrony, a tak-że podniosły ogólną spraw-

ność fizyczną.- Dodatkowo dowiedzia-

ły się najważniejszych infor-macji o przemocy domowej oraz wiktymologii. Uczestnicz-ki kursu otrzymały certyfikaty – poinformowała Anna Ma-liszewska, rzecznik prasowy węgrowskiej policji.

ll 13 maja węgrowscy policjanci prowadzili zajęcia dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej na terenie gminy Korytnica.

- Funkcjonariusze w szcze-gólny sposób zachęcali dzieci i młodzież do korzystania z ele-mentów odblaskowych. Mówi-li o tym, jak ważne jest używa-nie ich w porze wieczorowo--nocnej, dzięki czemu będą wi-

doczni przez innych uczestni-ków ruchu drogowego – sko-mentowała Anna Maliszew-ska, rzecznik prasowy KPP w Węgrowie.

Kamizelki zostały ufundo-wane przez Urząd Gminy Ko-rytnica, a zajęcia zostały prze-prowadzone w ramach pro-gramu prewencyjnego „Bądź bezpieczny, bądź widoczny, bądź trzeźwy na drodze”.

ll Funkcjonariusze po-licji zatrzymali dwóch męż-czyzn kierujących w stanie nietrzeźwości.

- Do pierwszego zatrzy-mania doszło 8 maja około godziny 23.15 w Łochowie. 35-letni mieszkaniec powiatu węgrowskiego kierował Vol-kswagenem będąc pod dzia-łaniem alkoholu. Funkcjona-

riusze sprawdzili stan trzeźwo-ści i okazało się, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie – skomentowa-ła Anna Maliszewska, rzecznik prasowy KPP Węgrów.

Drugiego mężczyznę za-trzymano 11 maja na tere-nie gminy Sadowne.

- Jeden z mieszkańców tej gminy zatrzymał nietrzeźwe-

go motorowerzystę. 46-letni mieszkaniec powiatu ostrow-skiego kierował mając blisko 3 promile alkoholu w organi-zmie – dodała.

Mężczyznom grozi kara grzywny, ograniczenia albo pozbawienia wolności do 2 lat.

l l Funkcjonar iusze łochowskiego komisaria-tu policji zatrzymali 54-lat-ka, który nielegalnie posia-dał nielegalny arsenał broni.

- Według ustaleń kryminal-nych, mieszkaniec gminy Sto-czek miał posiadać nielegal-ną amunicję. W trakcie prze-

szukania zajmowanych przez niego pomieszczeń gospodar-czych policjanci znaleźli i za-bezpieczyli m.in. proch, 240 sztuk amunicji różnego kali-bru, ponad 800 łusek od po-cisków artyleryjskich, szkatu-łę z odznaczeniami i medala-mi. Ustalono, że odnalezione

przedmioty pochodzą z okre-su II wojny światowej – sko-mentowała Anna Maliszew-ska, rzecznik prasowy KPP w Węgrowie.

Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie i gro-zi mu nawet do 8 lat pozba-wienia wolności.

ll15 czerwca o godz. 11 na terenie węgrowskie-go zalewu zostaną rozegra-ne IV Wojewódzkie Zawody Ochotniczych Straży Pożar-nych w Ratownictwie Wod-nym o Powodziowym.

Rywalizacja odbędzie się w trzech konkurencjach: bu-

dowa wału przeciwpowo-dziowego, rzuty ratownicze kołem i rzutką, manewrowa-nie łodzią wiosłową.

Czas przyglądania się roz-grywkom umilą koncerty strażackich orkiestr dętych oraz gry i zabawy dla dzieci.

Ponad 200 policjantów zabezpieczało mecz

Silniejsze kobiety

700 kamizelek odblaskowych dla uczniów

Pijani kierowcy

Próbowałprzekupićpolicjantów

Kronikastrażacka

240 sztuk amunicji Zawody OSP

ll Węgrowscy policjan-ci podczas kontroli drogowej otrzymali propozycję wzię-cia łapówki.

Kierowca Forda posiadają-cy ponad 2 promile alkoho-lu w organizmie, zapropono-wał funkcjonariuszom, jak po-wiedziała Anna Maliszewska, rzecznik prasowy KPP w Wę-growie, zjechanie na pose-sję i polubowne załatwienie sprawy oraz odstąpienie od czynności służbowych.

34-letniemu mężczyźnie, za oba wykroczenia, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

ll Od 5 do 12 maja stra-żacy uczestniczyli w ośmiu in-terwencjach, wśród nich by-ły dwa pożary i sześć miejsco-wych zagrożeń.

8 maja w Budziskach doszło do zderzenia samochodu cię-żarowego z łosiem.

- Samochód częściowo znajdował się w rowie. W wyni-ku przechyłu samochodu, kor-kiem od wlewu paliwa, wycie-kał olej napędowy. Działania zastępu polegały na zabez-pieczeniu miejsca zdarzenia oraz zbieraniu cieknącego ole-ju napędowego, zebrano oko-ło 80 l. Po zabraniu martwego łosia przez firmę utylizacyjną i wydobyciu samochodu cię-żarowego został przywrócony ruch drogowy – poinformował Dariusz Maciąg, zastępca ko-mendanta PSP w Węgrowie.

Tego samego dnia w Czer-wonce wybuchł pożar bu-dynku letniskowego. Stra-żacy ugasili go i przystąpili do rozbiórki konstrukcji oraz przelewania jej wodą.

10 maja w Jugach w gmi-nie Korytnica wybuchł pożar mieszkania.

- Pierwsze działania gaśni-cze podjęli sąsiedzi, którzy za-uważyli wydobywający się dym z pomieszczenia kuch-ni w budynku mieszkalnym – dodał zastępca komendanta.

Strażacy usunęli trociny z poddasza budynku oraz schłodzili sufit kuchni roz-proszonym wodą.

Policja w trakcie meczu Czarnych z Polonią Warszawa FOT. KPP WĘGRÓW

Bezpieczne Węgrowianki z certyfikatami FOT. KPP WĘGRÓW

Uczniowie w kamizelkach FOT. KPP WĘGRÓW

Kolejni kierowcy pod wpływem alkohoku FOT. KPP WĘGRÓW

Page 7: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

7WIADOMOŚCI

ll W czwartek 15 maja odbyło się oficjalne otwarcie oraz poświęcenie drogi woje-wódzkiej nr 637 na trasie War-szawa – Węgrów. Oficjalna część z przecięciem wstęgi, poświęceniem drogi oraz wy-stąpieniami gości odbyła się na wyremontowanym moście nad Liwcem. Po części oficjal-nej, na urzędników oraz gości czekał poczęstunek.

Na początku uroczystości głos zabrał Zbigniew Ostrow-ski dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich, który pod-sumował inwestycję.

- Skanska w mojej ocenie bardzo sprawnie zrealizowa-

ła tę inwestycję. W przecią-gu 2,5 roku udało się przebu-dować 34km odcinka. Zosta-ła wzmocniona konstrukcja jezdni, wybudowane zostały chodniki i wszystkie elementy związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Inwestycja ta kosztowała nas 132,5mln zł, z czego aż 110mln zł pochodzi-ło z dotacji Unii Europejskiej, warto tym się szczycić – mó-wił dyrektor Ostrowski.

Na zakończenie części ofi-cjalnej Starostwa Węgrowski Krzysztof Fedorczyk oraz Sta-rosta Miński Antoni Tarczyń-ski wręczyli na ręce członka Zarządu Województwa Ma-

zowieckiego Janiny Orzełow-skiej i dyrektora ZDW Zbi-gniewa Ostrowskiego pa-miątkowe podziękowania.

Choć sprawność realizacji inwestycji można kwestiono-wać, na pewno trzeba przy-znać, że jest ona kluczowa dla naszego regionu. Droga Wojewódzka nr 637 jest naj-lepszym i najczęściej wybie-ranym połączeniem powia-tu węgrowskiego, a także in-nych, okolicznych powiatów, z Warszawą.

Mateusz Majewski

11 maja delegacja Węgrowa, na zaproszenie berlińskiego Klubu PTTK, była gościem tegorocznych Dni Polonii w Berlinie, zorganizowanych na terenie ratusza dzielnicy Reinickendorf. Organizatorami wydarzenia była Polska Rada – Związek Krajowy w Berlinie oraz Konsulat Polski w Berlinie.

Dni Polonii zgromadziły wielu przedstawicieli różnych regionów Polski oraz organi-zacji polonijnych. Jak powie-działa wiceburmistrz Jadwi-ga Snopkiewicz, stoisko Wę-growa cieszyło się dużym za-interesowaniem, odwiedzali

je nie tylko Polacy mieszka-jący w Niemczech, ale także mieszkańcy Berlina i okolic.

- Zaproszenie na tę uroczy-stość było dla Węgrowa i Zie-mi Węgrowskiej dużym wyróż-nieniem. Na festynie byliśmy reprezentowani przez przed-stawicieli: twórców ludowych i rękodzielników, hotelarzy i re-stauratorów, producentów lo-kalnych smaków, Punktu Infor-macji Turystycznej oraz samo-rządu Węgrowa – dodała wi-ceburmistrz.

PROMOWALI WĘGRÓW

Na stoisku znalazły się materiały promujące walo-ry przyrodnicze Doliny Liw-ca oraz Lustro Twardowskie-go, które budziły duże zain-teresowanie.

- Oprócz tego wystawili-śmy do degustacji przywie-zione z Węgrowa produkty regionalne. Szczególne uzna-nie wśród odwiedzających zy-skał placek drożdżowy wyko-nany przez Restaurację Hote-lu Everest. Wypiek ten został uznany najlepszym ciastem na festynie, a ogórki małosol-ne jego hitem – poinformo-wała Snopkiewicz.

Uwagę gości przykuwały również zioła, nalewki i wyro-by rękodzielnicze. Dużą cie-kawość budziła informacja o jedynym w Polsce obrazie El Greco, Ekstaza Św. Francisz-ka, który znajduje się w Sie-dlcach.

- Staraliśmy się przedstawić Ziemię Węgrowską jako miej-sce atrakcyjne dla turystów

i inwestorów. Przygotowane w tym celu ulotki promowały miejsca turystyczne i tereny in-westycyjne w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Miasta – doda-ła wiceburmistrz.

KONSUL ZAINTERESOWANY WĘGROWEM

Stoisko Węgrowa odwie-dził Konsul Generalny Am-basady RP w Berlinie, który jak twierdzi wiceburmistrz, z uwagą i zainteresowaniem zapoznał się z ofertą, a także posmakował specjałów lokal-nej kuchni.

- Konsul wyraził chęć współ-pracy przy promowaniu na-szego miasta, zwłaszcza, że czuje się emocjonalnie zwią-zany z naszym regionem, po-nieważ urodził się w Kotuniu

koło Siedlec. Nasze stanowi-sko odwiedził także pan Gro-mek, pracownik ambasady, który pochodzi z Kryp i ma ro-dzinę w Węgrowie, którą pro-sił pozdrowić – dodała Snop-kiewicz.

NOWE MOŻLIWOŚCI

Jak poinformowała Snop-kiewicz wyjazd ten zaowo-cował nowymi kontaktami, zwłaszcza z wydawcami po-lonijnej prasy, którzy zapro-ponowali współpracę w ra-mach promocji miasta i re-gionu w Niemczech.

- Wizyta w Berlinie zainspi-rowała nas do podejmowania kolejnych inicjatyw, współpra-cy z Polonią oraz niemiecki-mi partnerami. Już teraz wie-my, że jej następstwem będzie

przyjazd przedstawicieli berliń-skiego Klubu PTTK na pierw-sze urodziny Krainy Mistrza Twardowskiego, które odbę-dą się na węgrowskim rynku 21 i 22 czerwca – dodała wi-ceburmistrz.

Wszyscy mają nadzieję, że Ziemia Węgrowska oczaru-je gości z Niemiec i zachęci do ponownego odwiedze-nia wraz z turystami z Berlina.

- W imieniu uczestników de-legacji dziękuję organizato-rom obchodów za zaprosze-nie, szczególne słowa podzię-kowania kieruję do pana Pio-tra Świderskiego, który pomógł nam nawiązać kontakty i opie-kował się nami w czasie poby-tu w Berlinie – zakończyła wi-ceburmistrz.

Adrian Majewski

Droga Węgrów - Stanisławów oficjalnie otwarta

Węgrów na Święcie Poloniiw Berlinie

Osoby zaangażowane w inwestycję dokonują oficjalnego otwarcia FOT. MM / GWIO

Delegacja z Węgrowa wraz z Konsulem Generalnym RP - Tadeuszem Oliwińskim FOT. ARCHIWUM UM Stoisko Węgrowa cieszyło się dużą popularnością FOT. ARCHIWUM UM

Page 8: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

8Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plTEMAT NUMERU

Zagłosuj 25 maja!

Komitety w twoim okręgu

Już 25 maja Polacy wybiorą swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Powiat węgrowski przypisany jest do okręgu piątego, w którym można głosować na kandydatów spośród dziewięciu komitetów.

Wybory do PE odbywają się co pięć lat. Ostatnie odbyły się w 2009 ro-ku, wówczas Polacy wybrali 27 eurode-putowanych, w tym roku wybierzemy 28.

Obecnie PE liczy 766 posłów, w ostat-nich wyborach zwyciężyła Platforma Oby-watelska z 44,43% poparciem, a na dru-gim miejscu było Prawo i Sprawiedliwość – 27,40%, dalej kolejno: Sojusz Lewicy De-mokratycznej – Unia Pracy z poparciem 12,34% oraz Polskie Stronnictwo Ludo-we – 7,01%.

W nadchodzących wyborach układ sił może być zupełnie innych. Jak pokazują ostatnie sondaże, PiS ma znaczącą prze-wagę nad resztą stawki. Czarnym koniem wyborów może okazać się także Kongres Nowej Prawicy, który bez problemu prze-kroczy próg wyborczy.

Nadal problemem jest frekwencja, w ostatnich wyborach udział wzięło za-ledwie 24,53% osób uprawnionych do głosowania. W tym roku szacuje się, że frekwencja nie przekroczy nawet 20%.

NA KOGO GŁOSOWAĆ?

Sondaże pokazują, że nawet co piąty Polak nie wie na kogo oddać swój głos. Wśród medialnych przepychanek, nad-miaru informacji, a często dezinformacji ciężko jest dokonać słusznego, bądź ja-kiegokolwiek wyboru. Właśnie dlatego organizacje pozarządowe tworzą spe-cjalne narzędzia do porównywania swo-ich poglądów, z poglądami poszczegól-nych komitetów.

Jednym z takich narzędzi jest Latar-nik Wyborczy, stworzony przez Fundację Centrum Edukacji Obywatelskiej, dostęp-ny pod adresem: www.latarnikwybor-czy.pl. Wszystkich niezdecydowanych zachęcamy do zbadania swoich poglą-dów i przekonania się, czy wśród zgło-szonych komitetów, jest taki, który w zna-czącym stopniu odpowiada indywidual-nym przekonaniom.

AM

Page 9: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

9TEMAT NUMERU

Kandydaci do Parlamentu Europejskiego FOT. MM / GWIO

Frekwencja była zadowalająca, sala konferencyjna wypełniła się FOT. MM / GWIO Uczestnicy debaty mieli okazję do zadania pytania FOT. MM / GWIO

W poniedziałek 19 maja w sali konferencyjnej łochowskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Sadziewiczowej odbyła się debata polityczna, która dotyczyła najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wśród poruszanych tematów była przyszłość Unii Europejskiej oraz szanse dla młodych ludzi, które mogą wynikać z członkowstwa w UE. Uczestnicy debaty mieli także okazję do zadania pytania obecnym politykom.

ll W debacie wzięło udział czterech kandydatów do Parlamentu Europejskie-go. Przedstawicielem Ruchu Narodowego był Witold Tu-manowicz. Obok niego za-siadł aktualny poseł do Par-lamentu Europejskiego Ja-rosław Kalinowski z Polskie-go Stronnictwa Ludowego. Obecny był również przed-stawiciel Kongresu Nowej Prawicy, Paweł Wyrzykow-ski. Z ramienia Prawa i Spra-wiedliwości wystąpił poseł do Parlamentu Europejskie-go pierwszej kadencji, Zbi-gniew Kuźmiuk.

SCEPTYCY I ENTUZJAŚCI

Wszyscy kandydaci przed rozpoczęciem debaty mieli 3 minuty na autoprezentację reprezentowanej przez sie-bie partii. Po prezentacjach przyszedł czas na debatę. Po-litycy zostali zapytani o wi-zję przyszłości Unii Europej-skiej. Według Kalinowskiego zauważalne są trzy tenden-cje, w jakich Unia Europejska mogłaby się rozwijać. Lewi-cowe ugrupowania opowia-dają się za stworzeniem jed-nego państwa europejskie-go. Ugrupowania stricte pra-wicowe, takie jak Ruch Naro-dowy lub Kongres Nowej Pra-wicy opowiadają się za wyj-ściem Polski ze stowarzysze-nia lub całkowitą likwidacją UE. Trzecią drogą, jest utrzy-manie Unii Europejskiej ja-ko stowarzyszenia suweren-nych państw ze spójną poli-tyką gospodarczą.

- To nie jest tak, że Unia Eu-ropejska może nam narzucić definicje małżeństwa, prawo unijne nie ma mocy spraw-czej aby takie rzeczy działy się w Polsce. Unia Europejska po-winna być wspólnotą suweren-nych państw z pogłębionymi politykami. Unia nie ma czaro-dziejskiej różdżki, żeby ot tak coś się poprawiło. Nie ma dróg na skróty, wyjście z Unii Euro-pejskiej postawiłoby nas w dra-

matycznej sytuacji – przeko-nywał europoseł Kalinowski (PSL).

Następnie głos zabrał Kuź-miuk, który opowiada się za wizją Unii Europejskiej, w któ-rej byłyby silne państwa na-rodowe.

- Respektowane powinny być cztery podstawowe swo-body, jakie stały się podstawą stworzenia tego organizmu. Mam na myśli swobodny prze-pływ towarów, ludzi, kapita-łu oraz usług. Inne narzucane pomysły takie jak unia fiskalna i unia bankowa absolutnie Pol-sce nie służą – powiedział po-lityk Prawa i Sprawiedliwości.

Zgoła inne podejście do UE reprezentują dwie moc-no prawicowe partie, Ruch Narodowy oraz Kongres No-wej Prawicy.

- Ruch Narodowy chce za-mknięcia Unii Europejskiej, za-kończenia tej idei, która two-rzy „super-państwo” europej-skie. Nieprawdą jest stwier-dzenie, że chcemy, aby Polska była odizolowana od Europy. Chcemy współpracy suweren-nych państw. Mamy szerokie kontakty z różnymi ugrupo-waniami narodowymi z Euro-py. Jednym z przykładów jest nasz mocny sojusz z węgierską partią „Jobbik”, która w ostat-nich wyborach uzyskała ponad 20% poparcia. Aby zamknąć

Unię Europejską trzeba zawie-rać tego typu sojusze i my to robimy – mówił przedstawi-ciel Ruchu Narodowego, Wi-told Tumanowicz.

Jako ostatni o wizji przy-szłości Unii Europejskiej opo-wiedział przedstawiciel Kon-gresu Nowej Prawicy.

- Kongres Nowej Prawicy ma spójny program. Wszyscy nasi kandydaci opowiadają się za tym, żeby opuścić UE i jeste-śmy pod tym względem prze-widywalni. Społeczeństwo wie, czego się po nas spodziewać. Przyszłość Polski w Unii Euro-pejskiej powinna być jednym słowem, krótka. Komisja Eu-ropejska działa ponad Par-lamentem Europejskim i na-wet jeśli mielibyśmy większość w parlamencie to i tak nicze-go nie udałoby nam się zmie-nić. Te wybory są po to, żeby pokazać młodym ludziom, że można coś osiągnąć oraz że-by dać siłom eurosceptycznym zastrzyk finansowy oraz moż-liwość występowania w me-diach, co bezpośrednio przy-czyni się do skuteczności prze-konywania ludzi do potrzeby opuszczenia Unii Europejskiej – wyjaśnił Paweł Wyrzykow-ski z KNP.

ZAANGAŻOWANE SPOŁECZEŃSTWO

Oprócz przygotowanych

przez organizatorów pytań, każdy polityk miał możliwość zadania jednego pytania wy-branemu kontrkandydato-wi. Następnie możliwość za-dania pytania mieli pozosta-li uczestnicy debaty.

Jeden z uczestników de-baty podjął temat muzuł-mańskich imigrantów i za-pytał polityków jak zamierza-ją ochronić Polskę przed isla-mizacją.

- To jest jedno z zadań Unii Europejskiej. To ona poprzez odpowiednie chronienie granic zewnętrznych może wpływać na to kogo przyjmuje, a kogo nie przyjmuje. Jesteśmy w Stre-fie Schengen, więc jeśli któryś z krajów przyjmuje tego rodza-ju ludzi, to rzeczywiście teryto-rium Polski staje się dla nich dostępne – powiedział przed-stawiciel PiS-u.

Wyrzykowski twierdzi, że najlepszym sposobem na zachorowanie napływy imigrantów jest likwidacja świadczeń socjalnych.

- Jeżeli chodzi o muzułma-nów to faktycznie jest ich spory napływ przy wsparciu świad-czeń socjalnych, czyli naszych podatków. Oczywiście źró-dłem napływu tych ludzi jest też Strefa Schengen, dlatego w europarlamencie będziemy zabiegać o to, żeby zaostrzyć politykę chronienia granic,

żeby nie powtarzały się sytu-acje, gdzie setki czarnoskórych imigrantów przeskakują płoty graniczne. Jest to duża konku-rencja dla młodych ludzi – po-wiedział Wyrzykowski z KNP.

Z Wyrzykowskim zgodził się Tumanowicz, który tak-że uważa, ze świadczenia so-cjalne dla przyjezdnych, ob-cych kulturowo ludzi nie po-winny istnień.

- Ruch Narodowy już jakiś czas temu zainicjował akcję „chcemy repatrianta zamiast imigranta”. Ciągle mamy wie-lu obywateli poza granicami Polski i to o nich powinniśmy zadbać w pierwszej kolejno-ści, po to, aby Polacy np. z Ka-zachstanu przyjeżdżali do oj-czyzny i tutaj się osiedlali. Mu-simy się już teraz bronić przed napływem muzułmanów. Le-piej być mądrym przed szko-dą, niż po szkodzie – zakoń-czył temat Tumanowicz z Ru-chu Narodowego.

Na debacie było obecnych wielu młodych ludzi, a sam fakt, że zorganizowana była przez Samorząd Uczniowski łochowskiego liceum pokazu-je, że młodzieży także zależy na przyszłości naszego kraju.

Mateusz Majewski

Euro-debata w Łochowie

Page 10: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

10Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plKULTURA

ll 8 maja Biblioteka Pu-bliczna im. Medarda Downa-rowicza w Łochowie święto-wała swoje 65-lecie w MiGOK--u. Organizatorzy przygoto-wali dla publiczności cieka-we wystąpienia.

Ujmujący był koncert Jac-ka Szymkiewicza, który za-grał kilka mniej i bardziej zna-

nych utworów polskich i za-granicznych. W uroczy spo-sób próbował zachęcić ludzi do zaangażowania się. Często przerywał piosenki i opowia-dał ciekawe anegdoty. Z ko-lei uczniowie w niekonwen-cjonalny sposób przedstawi-li niezaprzeczalnie ważną ro-lę książki we współczesnym

świecie.- Od tysiącleci człowieko-

wi i jego historii wiernie to-warzyszy książka. Jest ona je-go pamięcią, skarbnicą, wie-dzą i doświadczeniem - po-wiedziała Beata Załecka, dy-rektor Biblioteki Publicznej im. Medarda Downarowicza w Łochowie.

ll Po pochmurnej, zim-nej, deszczowej sobocie, nie-dziela powitała wszystkich promieniami pięknego ma-jowego słońca. Powietrze pachniało bzem i radością. Ptaki koncertowały pięknie, a wiatr, najlepiej jak potra-fił, akompaniował im… ciszą.

Przedpołudniem przed grębkowską świątynią zbie-rały się poczty sztandarowe z grębkowskich szkół i Ochot-niczych Straży Pożarnych. Przed Eucharystią młodzież z Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Grębko-wie zaprezentowała montaż

słowno-muzyczny, w którym przypomniała wszystkim po-stać Jana Pawła II. Z oczu po-płynęła niejedna łza, bo po-wróciły wspomnienia, kie-dy Ojciec Święty wędrował po ukochanych górach, od-wiedzał Ojczyznę, rozmawiał z młodzieżą, pochylał się nad cierpiącymi, trędowatymi, przytulał dzieci, podawał rę-kę starcom. Był wielki, bar-dzo kochany i to on powie-dział ustami młodzieży sło-wa, które powinny dotrzeć do wszystkich ludzi wierzą-cych: „Światu potrzeba Bo-żych szaleńców, którzy bę-

dą szli przez ziemię jak Chry-stus, którzy będą mieli od-wagę miłować i nie cofną się przed żadną ofiarą". Po części artystycznej odbyła się msza święta, a tuż po niej procesja

Miało się wrażenie, że nasz kochany święty uczestniczy i koncelebruje mszę z ks. Ra-fałem Pietruczukiem. Słowa homilii dodawały otuchy, sprawiały, że zmartwych-wstały Chrystus był obecny w każdym sercu, a obok nie-go stała biała postać polskie-go papieża.

A.K./ BM

ll I choć koniec pro-jektu zbliża się nieubłagal-nie to na szczęście mamy jeszcze okazję, aby wykazać się swoim dziennikarskim in-stynktem. Ostatnio umożli-wiły nam to warsztaty pro-wadzone przez Pawła Prze-woźnego. Pod jego czujnym okiem niemal samodzielnie filmowaliśmy trwający w tym czasie mecz.

Przy okazji mogliśmy z bli-ska śledzić rozgrywkę klubów Polonii Warszawa i Czarni Wę-grów. I choć mecz zakończył się porażką węgrowskiej dru-żyny, to my z pewnością mo-żemy powiedzieć, że osią-gnęliśmy sukces! Na począt-ku po zapoznaniu się ze spe-

cjalistycznym sprzętem, po raz pierwszy w życiu kręcili-śmy relację z trwającego me-czu, mieliśmy również okazję dokładniej przyjrzeć się po-szczególnym etapom prze-prowadzania takiej relacji.

Pełni optymizmu przypięli-śmy jednemu piłkarzowi spe-cjalną kamerkę pozwalają-cą nam śledzić każdy jego ruch, z czasem umiejscowi-liśmy ten sprzęt w inne miej-sce. Po zebraniu odpowied-niej ilości materiału przy-szedł czas na wywiady, tutaj ogromnym zaangażowaniem wykazała się jedna z naszych koleżanek, która skrupulatnie przeprowadziła kilka wywia-dów m.in. z kibicami, a nawet

samymi piłkarzami i trenerem drużyny Czarni Węgrów. Ca-łość została zwieńczona gru-powym zdjęciem wszystkich uczestników tychże warszta-tów. Oczywiście nie zabrakło dobrej zabawy i odpowied-niego cateringu.

Wspólnie uznaliśmy, że pra-ca takiego dziennikarza do ła-twych nie należy jednak jest ona jedną z najciekawszych form takiej aktywności. Ser-decznie dziękujemy Pawło-wi za spędzony czas i prze-kazaną naukę. Z niecierpli-wością oczekujemy kolejnych spotkań na projekcie „Echo-lokacja”.

Radosław Rybak

Znajomość bogactwa, ja-kie kryje w sobie Węgrów jest szczególnie ważna w budo-waniu lokalnej tożsamości wśród mieszkańców.

Na początku maja niektóre klasy ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Węgro-wie zwiedzały parafię pw. św. Piotra z Alkantary i św. Anto-niego z Padwy oraz Bazylikę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uczniów opro-wadzał Marek Sobisz oraz Jan Mielniczek. BM

ll Rok 1949 jest symbo-liczną datą dla Grębkowa, po-nieważ wtedy powstała w tej miejscowości Gminna Biblio-teka Publiczna.

Pierwszym kierownikiem i tym samym założycielem był Paschalis Plewka, który trzy razy w tygodniu przemierzał teren gminy w celu zdoby-wania nowych czytelników. Mieściła się w różnych miej-scach. Do 1964 roku w domu państwa Czyżewskich. Tak jak większość bibliotek, ta także

borykała się z różnorodnymi trudnościami.

Teraz GBP realizuje projek-ty z UE. Posiada prawie 30 tys. woluminów, a oprócz typo-wych dla biblioteki zadań, podejmuje się także działal-ności edukacyjnej, kultural-nej, promocyjnej.

- Przy bibliotece Działa Klub Seniora. Ściśle współpracuje-my ze środowiskiem lokal-nym, współpraca ta służy róż-norodnym celom, a głównie jest to integracja środowiska.

Jest sporo rzeczy, z których je-stem dumna. Ogromną osobi-stą satysfakcję dały mi plenery malarskie, które miałam przy-jemność realizować w ramach projektów wspólnie z miejsco-wymi artystami – poinformo-wała Wanda Miszczak, dyrek-tor GBP.

Uważa, że zawód bibliote-karki na przestrzeni lat roz-szerzył swoją działalność, ponieważ często prowadzi warsztaty, projektuje plakaty.

BM

65-lecie Biblioteki w Łochowie

"Echolokacja" - zajęcia w terenie

65-lecie Biblioteki Publicznej w Grębkowie

Grębków podziękowałza Jana Pawła II

Dzieci zwiedzały kościoły

Koncert Jacka Szymkiewicza FOT. BM / GWIO

Młodzież o Janie Pawle II FOT. NADESŁANE

Zajęcia w bibliotece FOT. ARCHIWU GBP W GRĘBKOWIE

Dzieci zwiedziły Bazylikę FOT. BM / GWIO

Page 11: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

11KULTURA

263 osoby z 24 szkół Ma-zowsza wzięły udział w Kon-kursie Ojczyzny Polszczyzny organizowanym przez MiGOK w Łochowie. Tegoroczne za-danie pisemne było złożo-ne z części testowej i wypra-cowania na temat „Warto by przeżyć to jeszcze raz! Wa-kacyjne wspomnienia z re-fleksją”.

W części testowej uczest-nicy konkursu mieli za zada-nie odwołać się do dwóch utworów: fragmentu książki E. Ubelacknera „Czas” i wier-sza Jerzego Ficowskiego „Li-piec”.

- W zadaniu pisemnym sprawdzane były zwłaszcza umiejętności z zakresu skład-

ni zdania pojedynczego i zło-żonego, słowotwórstwa, fleksji, frazeologii i leksyki, zasad or-tografii, interpunkcji i ich prak-tycznego zastosowania w róż-nych formach wypowiedzi pi-semnych i ustnych; umiejętno-ści analizy i interpretacji róż-nych tekstów kultury, świado-mość językowa, tworzenie wy-powiedzi, wartościowanie – poinformowała Małgorzata Szeja, koordynator rejono-wy Konkursu Ojczyzna Pol-szczyzna.

W części pisemnej dwuna-stolatkowie mają do zdobycia 40 punktów, natomiast w czę-ści ustnej 10. Ta druga była realizacją tematu „Jaki cha-rakter mają miesiące? Opo-

wiedz historię, która wydarzy-ła się w sierpniu, wykorzystu-jąc przysłowie: Sierpień, ten spoczynku nie chce dać, bo każe orać i siać”.

- Wystąpienia świadczyły o ich oczytaniu, dużej wraż-liwości i kulturze słowa – do-dała.

Zwycięzcą Małego Finału Konkursu Ojczyzny Polszczy-zny i tym samym reprezen-tantem Mazowsza na fina-le we Wrocławiu został Wik-tor Typa, który uzyskał łącz-nie 46 punktów. Drugie miej-sce należy się Annie Jelonek, a trzecie Mateuszowi Koła-kowskiemu.

BM

1 4 m a j a w M i G O K- u w Łochowie odbył się kon-cert wychowanków Ogniska Muzycznego.

27 wychowanków wystą-piło na scenie, w tym 5-let-ni, najmłodszy zagrał na for-tepianie. Repertuar był na-prawdę bogaty, oprócz utwo-rów klasyczne, przedstawio-no także rozrywkowe oraz lu-dowe.

Ognisko Muzyczne istnie-je od czterech lat, za spra-wą Magdaleny Kamińskiej, absolwentki Akademii Mu-zycznej im. Fryderyka Cho-pina w Warszawie. Aktual-nie z zajęć muzycznych ko-

rzysta 37 uczniów, natomiast na przestrzeni tych lat prze-winęło się ponad sto wycho-wanków. Na uwagę zasługuje również kadra, która ma bo-gate doświadczenie i współ-pracują z wysokiej klasy pla-cówkami kulturalnymi.

- Każdy uczestnik ma moż-liwość zaprezentowania swo-ich osiągnięć na czterech kon-certach Ogniska Muzycznego: grudniowym Koncercie Kolęd, Gali Zimowej, Audycji oraz naj-większym koncercie w roku - Wielkiej Gali Letniej, podczas której swoje osiągnięcia mo-gą zaprezentować również uczniowie koła ceramiczne-

go i plastycznego oraz po raz pierwszy w tym roku koła ba-letu – poinformowała Magda-lena Kamińska. - Wychowan-kowie mają również możliwość prezentowania swoich możli-wości na konkursach. W tym roku OM może poszczycić się bardzo zdolną uczennicą kla-sy wokalnej Patrycją Ceryngier, która w kwietniu zdobyła Na-grodę Specjalną na Konkursie Wokalnym w Tłuszczu.

Gala Letnia Ogniska Mu-zycznego odbędzie się 18 czerwca w MiGOK-u w Łocho-wie.

BM

Kartki z kalendarza

Audycja Ogniska Muzycznego

Laureaci konkursu wraz z dyrektorem szkoły Andrzejem Suchenkiem i dyrektorem MiGOK-u Arturem Lisem FOT. ARCHIWUM MIGOK

Wręczanie dyplomów oraz upominków FOT. ARCHIWUM MIGOK Pamiątkowe zdjęcie z laureatami FOT. ARCHIWUM MIGOK

Koncert w ramach Ogniska Muzycznego FOT. ARCHIWUM MIGOK

Koncert w ramach Ogniska Muzycznego FOT. ARCHIWUM MIGOK Koncert w ramach Ogniska Muzycznego FOT. ARCHIWUM MIGOK

Page 12: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

12Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plTWÓRCZOŚĆ

Dorota Boratyńska"W DNIU MATKI"Moja droga mamo...Dzisiaj twoje Święto!Powinnaś więc chodzićZ buzią uśmiechniętą

Pragnę tobie złożyćNajlepsze życzeniaI przeprosić ciebieZa me przewinienia

Zawsze ciebie kochamChociaż czasem psocęPozwól, że buziaczkiemPsoty wynagrodzę

Jeszcze kwiatek wręczęTulipan czerwonyBo nie zapominam!To twój ulubiony.

Anna Gierej"MAMO"Tajemniczy rąbek uchylę Zamyślę sięPrzywołam dziecięce lataTwą twarz zobaczęUśmiechem ogarnęPrzeniknę serceI znajdę miłośćTwe dłonie ciepłem bijącePachnące kwiatamiZamknę w szkatułce czasuNie uciekną wtedy Nie pójdą w zapomnienieDam Ci słowa Cenniejsze od skarbówUkrytych za oceanem słówMyśli wciąż żywe I pocałunek Z róż utworzony

Julia Zalewska (15 lat)"WIERSZ DLA MAMY"W trudnych chwilach wspierałaśKażdą łzę chwytałaśOd zawsze przy mnie byłaśNigdy mnie nie opuściłaśMogłam na Twą pomoc liczyćW ważnych chwilach starałaś się uczestniczyćNazwać Cię przyjaciółką mogęBo wskazujesz mi właściwą drogę

KSIĘGA TWARDOWSKIEGO SERIA II - UPADEK WĘGROWA ODCINEK I – SAECULI FINEM (1)

Dzień Matki

WĘGRÓW, ROK 2014

- … Jak pomyślę, że wszy-scy mieszkańcy zniknęli w ciągu jednej nocy… - Artur zadrżał rozglądając się wo-koło. Jego dziewczyna Ula, drobna blondynka o seledy-nowych oczach, tuliła się do jego ramienia.

- Ciekawe co tu się stało – westchnęła.

Miasto wokół nich milcza-ło, szare, ciche i pozbawio-ne życia niczym cmentarz. Pierwsze słoneczne refleksy tylko pogłębiały to wrażenie.

- Myślisz, że się dowiemy? – zapytał Artur maszerujące-go obok bruneta. Nazywa-li go Przewodnikiem, bo tyl-ko on z ich trójki znał dobrze Węgrów.

- Po to tu jesteśmy.Silniejszy powiew wiatru

poderwał z chodnika porzu-coną gazetę i z szelestem pożółkłych kartek poniósł ją w głąb ulicy Mickiewicza, nad która górowała klockowata budowla Domu Handlowe-go. Gdzieś w oddali brzęk-nęła samotna puszka, turla-jąc się leniwie. Ale nie przeje-chał ani jeden samochód, nie zaszczekał żaden pies.

- Myślicie, że tu jest bez-piecznie? – zapytała Ula.

- Kto wie – stwierdził Prze-

wodnik matowym, pozba-wionym choćby cienia emo-cji głosem. – Pewnie niedłu-go się przekonamy.

7 DNI WCZEŚNIEJ

Tłum rósł coraz bardziej i gęstniał, zbierając się na wę-growskim rynku. Wiosenne popołudnie zalewało wszyst-kich bladym jasnym światłem pogodnego dnia, rozjaśnia-jąc ich twarze i błyszcząc na powierzchni tego, dla czego wszyscy tutaj przyszli.

Robert popatrzył na nich zza sceny, stojąc przy prowa-dzących na nią schodkach, i westchnął. Ubrany w garni-tur czuł się nieswojo, ale naj-gorsza była świadomość, że będzie musiał wyjść przed wszystkich tych ludzi i za-cząć mówić. Nie nadawał się na sceniczne deski i wiedział o tym doskonale. Nawet jako dziecko, kiedy na szkolnym przedstawieniu musiał sta-nąć na scenie w WOKu i re-cytować wiersz.

- Będzie dobrze – wes-tchnął Łukasz, jakby w to wierzył.

- A co ma być źle – Robert uśmiechnął się krzywo.

Tak, jak wtedy w WOKu, do-dał w myślach. Może gdyby nie przewrócił się wówczas, potykając o jakiś kabel, te-

raz czułby się choć odrobinę pewniej, a tak zżerała go tre-ma, strach podduszał, a stres ściskał za żołądek.

Wybiła siedemnasta zero zero i na scenie pojawił się burmistrz. W szarym garnitu-rze uśmiechał się do wszyst-kich, ściskając w dłoni mi-krofon.

- Drodzy mieszkańcy, dro-dzy przybysze z całej Polski! – przemówił głośno. – Spo-tkał mnie niezmierny zaszczyt powitania was tu dziś, w ko-lejnym dniu, który przejdzie do historii nie tylko regionu, ale i całego świata i czuję z te-go powodu wielką radość. Cóż jednak mogę rzec, na-sze miasto to wspaniałe miej-sce, które kryje w sobie nie-ograniczone możliwości i se-krety, i mogę tylko żywić na-dzieję, iż jeszcze nie raz zadzi-wi nas wszystkich. – zamilkł na chwilę. - A teraz powitaj-my bohaterów dzisiejszego wieczoru, dwóch młodych lu-dzi, których zaangażowanie i poświęcenie doprowadziło nas w to miejsce i nie żałuj-cie im braw!

Rozległo się klaskanie dło-ni o dłonie, gwizdy, jakieś okrzyki. Robert poczuł su-chość w gardle. Łukasz nie wyglądał lepiej, stojąc z ręką na poręczy i rozglądając się

wokoło. Łatwiejsze już było wspinanie się na dach Fary czy włamywanie się do klasz-toru, ale z tym też musieli so-bie poradzić.

- No to… - westchnął Ro-bert i wyszli na scenę.

lll

Streszczenie czterech ostatnich miesięcy tłumowi na rynku tak, by nie wdawać się w szczegóły nieprzyjem-ności wiążących się z wyda-rzeniami zapoczątkowany-mi przez „In Corpore”, nie by-ło łatwe. Opowiedzieli więc, kolejny już raz, choć pierw-szy przed taką publicznością, skąd wzięli księgę i jak odkry-wali kolejne wskazówki, aż dotarli do czegoś, co wyglą-dało, jak UFO i od tamtej po-ry tkwili w miejscu. Reflekto-ry grzały, jak promienie słoń-ca, deski sceny skrzypiały pod nogami, a olbrzymie znale-zisko stało niedaleko sceny pod kopułą z pancernej szy-by i przyciągało spojrzenia. Zwrócone po prawie pół ro-ku badań, nieco bardziej po-cięte, lecz wciąż nie otwarte, zadawało tylko pytania, nie zamierzając udzielić na nie odpowiedzi.

Opowiedzieli o lustrach wyciętych z powłoki tego

czegoś i o tym, że pod powło-ką rozciągała się warstwa me-talu, którego nie dało się ni-czym naruszyć. Ale przemil-czeli, że kiedy szum medialny nieco ucichł, dostali wezwa-nie do sądu. Zarzuty włama-nia się do Klasztoru, wykopa-lisk bez zezwolenia na tere-nie Łochowa i Starej Wsi i pa-su innych, podobnych haseł tej litanii, aż biły po oczach. Odpowiedzialności jednak nie ponieśli, głównie dzięki duchownym, którzy wyco-fali skargi, ale tylko cudem uniknęli grzywny za wpro-wadzenie w błąd policji, co do wypadku.

Opowiedzieli o tym, że ani oni ani nikt inny nie miał po-mysłu, co dalej w kwestii na-pisu, że odkrycie… tego cze-goś, to dopiero początek dro-gi. Ale przemilczeli, że ostatni dzień w dzień chodzili do bi-blioteki, bo nie potrafili wy-myślić nic lepszego i ponie-waż liczyli na znalezienie… właściwie czegokolwiek. Już nawet nie księgi, tylko choć-by kartki z informacją. Jednej malutkiej wskazówki.

Oczywiście daremnie.Z tłumu padło kilka pytań:- Skąd właściwie księga

wzięła się w bibliotece?- Kto ją tam przyniósł?- Ile lat może mieć UFO?

- Czemu…?- Jak…?- Co…?Jakby ktokolwiek mógł im

na nie odpowiedzieć.- Nareszcie koniec – wes-

tchnął Robert, kiedy po po-nad 30 minutach schodzili ze sceny.

Łukasz otarł pot z czoła i usiadł na schodkach.

- Zamęczą nas ci ludzi – jęknął zdejmując marynarkę.

- Taki już los maskotek mia-sta.

- Wystarczyłoby im to UFO.- Hej! - usłyszeli czyjś głos,

głos ewidentnie dziewczęcy, dobiegający od strony barie-rek odgradzających scenę od tłumu.

Robert spojrzał w jego kie-runku i otworzył oczy ze zdu-mieniem.

- Pamiętasz mnie? – zapy-tała właścicielka głosu.

- Pewnie, że tak. – Robert uśmiechnął się, ruszając w jej stronę.

Może i minęło pól roku, ale o dzielącej z nim salę szpital-ną Julii jakoś nie potrafił za-pomnieć.

- Co tam u ciebie słychać? Nie potrafił zapomnieć ani

na chwilę.

C.D.N.Michał P. Lipka

Agnieszka Kowalczyk"MOJA PODRÓŻ"Kiedy świat się chyli pod brzemieniem nocy,Gdy srebrzysty księżyc po niebie żegluje…Zamykam myślami rozmarzone oczyI ścieżkami wspomnień po życiu wędruję…

I widzę ogródek ukwiecony wiosnąNa brzemiennym łonie ziemi…barwne kwiatkiWidzę cień schylony pod niewielką sosną,Cień sercu najbliższy…tak…cień mojej matki,

Czar wspomnień mnie niesie w wieczory zimoweKiedy wiatr za oknem poematy składał,Widzę…jak mój ojciec lekko chyląc głowęPo swoich marzeniach cichutko się skradał.

A potem wędruję w swe młodzieńcze lataKiedy wybierałam jedną z dróg tysiąca,Gdy mi się zdawało, że wszystkie drzwi świataSą dla mnie otwarte…jak niebo dla słońca.

I nic z lat minionych już się nie powtórzy,Czas nie da się cofnąć do mych lat dziecinnych.Ale tak naprawdę nie chcę swej podróżyWstrzymać... pragnę zdążyć do dni nowych, innych.

Wiem, że zawsze rankiem słońce się obudziA po zimie - wiosna rozgości nad ziemią,Że warto jest wierzyć, i w Boga, i w ludzi.Że życie swe piękno otwiera przede mną…

Agnieszka Kowalczyk"I TAK SIEDZĄC"Posłuchaj w sercu kołysankę,Którą kiedyś śpiewała nad twą kołyską,wspomnij sobie, gdy kiedyś wybierać musiałeśByła zawsze przy tobie..Pamiętasz…?Jak blisko?

Dzisiaj niechaj twe serce Najprościej jak umieSzepnie cicho Jej wszystko to, co do niej czujeNie potrafi…?Słów mało…?Ona to zrozumie Gdy usłyszy to słowo Najprostsze: DZIĘKUJĘ!

Usiądź sobie na chwilę i popatrz … czy Ją widzisz? … Zawsze jest taka sama: wesoła i zamyślona, ze łzami w oczach potrafi cieszyć się każdą twoją radością, martwić, gdy ci coś nie wychodzi… Przyjaciółka, opiekunka, najlepszy doradca – MATKA. W tym słowie kryje się „bezpieczna przystań”, do której zawsze biegnie z ufnością dziecięce serce… „pewny port, do którego wraca młodzieńcza dusza w godzinach niepewności.” To Ona potrafiła pięknie mówić o twoim szczęściu i radości. To przy Niej świat staje się lepszy i piękniejszy a na usta cisną się słowa znanej piosenki: „Jest takie imię na świecie znane już dziecku małemu, to imię najdroższe MATKA, najmilsze sercu każdemu…” - Agnieszka Kowalczyk

Page 13: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

13OGŁOSZENIA

ZAMIEŚĆ BEZPŁATNE OGŁOSZENIE DROBNE

TREŚĆ: .............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

ILOŚĆ EMISJI: .......................................... (maksymalnie 3)

Kupon dostarcz na adres redakcji: Węgrów, ul. Kościuszki 3

OGŁOSZENIA DROBNE

NIERUCHOMOŚCI

SPRZEDAM Sprzedam działkę budowlaną Węgrów; ul. Nowiny. Tel.: 721 407 210.

SPRZEDAM segment mieszkalny 130m2. Adres: Węgrów, ul. Gdańska 81/3 „Dostęp-ne od ręki", tel. 604 199 199.

SPRZEDAM działki bud. uzbrojone w Wę-growie, ul. Wiejska i ul. Szymańskiego tel. 517035125

SPRZEDAM działki ogrodzone, ok. 3000 m2 w Popielowie, Ruchnie, Jartyporach, No-wych Lipkach i Liwie oraz pole uprawne 2ha w Ugoszczy, świetnie nadające się na daczę lub stadninę koni. Tel. 25 792 27 48 lub 514 579 350

SPRZEDAM 2ha lasu w Jarnicach, 175 tys. zł, tel. 604 186 921

USŁUGI

ZAPRASZAM na artystyczne sesje fotogra-fii ślubnej i okolicznościowej. www.monika-pakulak.pl, tel. 504-967-112

FOTOGRAF Węgrów! Zapraszam serdecz-nie na sesje narzeczeńskie, ślubne, nowo-rodkowe, okazjonalne. www.annakruszew-ska.pl, 606 477955

Zamieść ogłoszenie

za pomocą SMS!

Wyślij SMS o treści: TC.GWIO.treść_ogłoszenia na numer 75068 (5 zł + VAT)

Twoje ogłoszenie zostanie opublikowane w najbliższym wydaniu

Regulamin usługi dostępny na stronie www.gwio.pl/regulaminy

REKLAMAREKLAMA

KUPIĘ KAŻDE AUTO. SAMOCHODY STAR-SZE I NOWSZE. ODBIÓR WŁASNYM TRA-SNPORTEM. GOTÓWKA OD RĘKI. TEL: 533-730-695

JEŻELI KTOŚ BLISKI NADUŻYWA ALKOHOLUPRZYJDŹ !!!

Grupa Rodzinna Al-Anon ul. Kościuszki 15, Węgrów

Grupy rodzinne Al-Anon są wspólnotą krewnych i przy-jaciół alkoholików. Istnieją one w tym celu, aby rozwią-zywać wspólne problemy poprzez dzielenie się swoim

doświadczeniem, siłą i nadzieją.

SPOTKANIAW KAŻDĄ ŚRODĘ

GODZ. 17.00 - 19.00

OŚRODEK MEDYCYNY NATURALNEJ "DELTA"

IRYDOLOGlek. med. Walentyn Zubar

diagnoza z tęczówki okaziołolecznictwo

WĘGRÓW, Cech Rzemiosł Różnychul. Gdańska 8

PRZYJMUJE W DNIU31.05.2014 R.

GODZ. 13.00 - 17.00

Informacje i rejestracja, tel.: 25 631 21 72

STUDENTKA filologii angielskiej udzieli ko-repetycji, zakres - szkoła podstawowa, gim-nazjum, liceum. Tel. 600 243 254

USŁUGI ogólnobudowalne, układanie kost-ki brukowej, granitu, glazura, panele, ogro-dzenia. Tel. 664 997 537

USŁUGI koparko-ładowarką jcb. Tel.: 506 295 017

INNE

POSZUKUJĘ lokalu do wynajęcia w centrum Węgrowa, 20-30 m2, z łazienką bądź umywal-ką. Tel.: 506675774

ZATRUDNIĘ kierowcę kat C+E na trasy mię-dzynarodowe. Tel. 530 688 540

SPRZEDAM samochód CITROEN XSARA, rok prod. 1999, 2.0 TDI, 90 KM, 5-drzwiowy. Tel.: 508 217 760

SPRZEDAM samochód VOLSWAGEN GOLF IV, rok prod. 1999, 1,9 TDI, 90 KM, 5 drzwiowy, klimatyzacja, klimatronic. Tel.: 508 217 760.

SPRZEDAM za niewielką kwotę bardzo du-ży zbiór modeli samolotów, tel. 509 591 994.

ZAGINĘŁA 4.04 w Barchowie 1,5r. suczka czarna z białym krawatem w typie amstaf, ma chip i czerwoną obrożę. NAGRODA, tel. 692 378 828.

Page 14: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

14Głos Węgrowa i okolic nr 4421 maja 2014www.gwio.plSPORT

W minioną niedzie-lę na Stadionie Miejskim w Węgrowie odbyło się pił-karskie święto. To było jedno z najbardziej prestiżowych spotkań jakie przyszło roz-grywać piłkarzom w całej, 70-letniej historii klubu. Do Węgrowa przyjechała bo-wiem Polonia Warszawa, stołeczny klub z bardzo bo-gatą historią. Spotkanie za-kończyło się wysokim zwy-cięstwem gości 4:1.

Całe wydarzenie przycią-gnęło dużą uwagę nie tyl-ko węgrowskiej publiczno-ści, lecz także policji. Wokół stadionu można było zaob-serwować dziesiątki wozów policyjnych. Wszystko okaza-ło się niezbyt potrzebne, bo-wiem nie pojawiła się żadna grupa kibiców z Warszawy.

WSPANIAŁA ATMOSFERA

Kapitalnie zaprezentowali się węgrowscy ultrasi, którzy

specjalnie na to wydarzenie przygotowali widowiskową oprawę z hasłem przewod-nim „Nasz święty diament, na wieki wieków amen” okraszo-ną wizerunkiem śmierci, dia-bła oraz sektorówką upamięt-niającą 70. rocznice powsta-nia klubu. Przez całe spotka-nie kibice głośno dopingo-wali zespół, co przy dużej fre-kwencji sprawiało, że widowi-sko czysto piłkarskie znacz-nie zyskiwało na atrakcyjno-

ści. Stadion zgodnie z ocze-kiwaniami wypełnił się po brzegi. Zarówno kibice, jak i mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie. Wbrew wcze-śniejszym obawom nie odno-towano żadnych incydentów na stadionie ani poza nim.

WIDAĆ RÓŻNICE

Polonia Warszawa nie po-zostawiła węgrowianom złu-dzeń. Co prawda podopiecz-ni Roberta Parzonki potra-

fili stworzyć sobie kilka do-godnych sytuacji, udało się nawet zdobyć bramkę, lecz to nie wystarczyło by po-walczyć chociaż o remis. W pierwszej połowie Czarni stracili dwie bramki, co da-ło sygnał, że Polonia nie po-zwoli sobie odebrać kolej-nych punktów. W węgrow-skich zawodnikach widać by-ło zaangażowanie, zgodnie z tym co mówił przed spotka-nie trener zespołu, nie zabra-

kło motywacji. Czego zabra-kło? Z pewnością umiejętno-ści, które u Polonii wynikają chociażby z możliwości finan-sowych. Po przerwie Czarni stracili jeszcze dwie bramki i spotkanie, choć przegrane, zakończyło się w miłej spor-towej atmosferze.

Mateusz Majewski

Od czwartku 8 maja do niedzieli 11 maja trwa-ło Spławikowe Grand-Prix Polski Młodzieży U-14 i U-18. Zawody te były jedną z trzech eliminacji do tytułu Mi-strza Polski w 2014 roku. Pozostałe dwie rundy odbę-dą się w Opolu i Lesznie.

Do Węgrowa przyjechało wielu młodych wędkarzy z całej Polski. Węgrowski Zalew witał gości z okręgów takich miast jak: Wrocław, Katowice, Białystok, Poznań czy Gdańsk, co tylko potwierdzało rangę tych zawodów.

Najlepszym wędkarzem w kategorii juniorów okazał się Grzegorz Kochanowski, pochodzący z okręgu bia-łostockiego. Tuż za nim uplasował się Jakub Tul z okrę-gu wrocławskiego. Na ostatnim miejscu podium stanął Patryk Miszczyk z okręgu tarnobrzeskiego.

W kategorii kadetów pierwsze miejsce wywalczył Bartłomiej Okoń, reprezentujący również okręg tar-nobrzeski. Na drugim miejscu mieliśmy niespodzian-kę, bowiem na tym stopniu podium stanęła dziewczy-na. Choć wędkarstwo kojarzyło się od zawsze ze spor-tem dla mężczyzn, to tym razem, dla złamania stereo-typu nagroda trafiła do Martyny Rudnik z okręgu ma-zowieckiego. Tuż za nią znalazł się Bartosz Krzyżak, ko-lega z tego samego okręgu. Oprócz głównych nagród zostały wręczone również puchary między innymi za najcięższą rybę. MM

Z Polonią bez niespodzianki

Spławikowe Grand-Prix w Węgrowie

Uczestnicy zawodów FOT. MM / GWIO

IV Liga

M Klub P M W/R/P Z STR1 MKS Polonia Warszawa 64 28 20/4/4 71 142 Bug Wyszków 60 28 17/9/2 49 233 Wisła II Płock 56 28 18/2/8 69 294 MKS Ciechanów 50 28 16/2/10 57 525 Mławianka Mława 49 28 14/7/7 39 266 Błękitni Raciąż 45 28 14/3/11 51 477 MKS Przasnysz 44 28 13/5/10 42 378 KS Łomianki 43 28 13/4/11 41 399 Ostrovia Ostrów Maz. 43 28 12/7/9 55 4510 Narew Ostrołęka 43 28 13/4/11 38 3211 Błękitni Gąbin 41 28 11/8/9 33 3312 Wkra Żuromin 37 28 11/4/13 39 5313 Bzura Chodaków 35 28 11/2/15 41 4114 Czarni Węgrów 27 28 7/6/15 31 4915 Naprzód Skórzec 26 28 7/5/16 35 5716 Mazur Gostynin 21 28 6/3/19 25 5917 Korona Ostrołęka 21 28 6/3/19 30 7018 Amator Maszewo 9 28 1/6/21 25 65

Page 15: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

15SPORT

Biegaczki z Węgrowa wraz z trenerem FOT. ARCHIWUM SP IM. JP II

Jedna z reprezentantek SP im. Jana Pawła II gotowa do startu FOT. ARCHIWUM SP IM. JP II

Czarni Węgrów zdobyli pierwszy komplet punktów w rundzie wiosennej FOT. ARCHIWUM GWIO

Piotr Soszyński odniósł swój kolejny sukces FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Lekkoatletyczne wicemistrzynie!

Czarni w końcu zwycięscy! Soszyński z brązem

ll Pod koniec kwietnia w Łodzi odbył się ogólnopol-ski finał Sztafetowych biegów przełajowych na dystansie 8x800. W całym kraju w eli-minacjach uczestniczyło kil-kadziesiąt tysięcy osób. W za-wodach finałowych w Łodzi uczestniczyły najlepsze ze-społy z każdego wojewódz-twa oraz zaproszone zespo-ły z Europy. W sumie rywali-zowało ok. 1000 osób!

Złoto wywalczyła repre-zentacja z Czech, a sre-bro zawodniczki z Zespołu Szkół Nr 1 z Brzegu. Nasza drużyna dziewcząt ze Szko-ły Podstawowej im. Jana Paw-ła II w składzie: Aneta Świę-

toń, Anna Jaszczur, Gabrie-la Olędzka, Sylwia Turemka, Julia Gadomska, Julita Szlen-dak, Nikola Krawczyk, Daria Grodkowska i Agata Styś zdo-była brązowy medal. Tym sa-mym dziewczęta zostały wi-cemistrzyniami Polski, co nie zdarzyło się nigdy wcześniej.

WĘGROWIANKI BEZKONKURENCYJNE

Dwa dni po prestiżowych mistrzostwach w Łodzi, w Sie-dlcach obyły się Mistrzostwa Mazowsza w Biegach Przeła-jowych. Reprezentantka SP im. Jana Pawła II w Węgro-wie, Julia Gadomska okazała się bezkonkurencyjna. W po-

konanym polu zostawiła ok. 100 rywalek. Zdobyła złoty medal i Mistrzostwo Mazow-sza. Druga nasza reprezen-tantka, Aneta Świętoń upla-sowała się na 9 pozycji. Po-prawiła tym samym wynik z ubiegłego roku.

Zawodniczki uczęszczają do klasy sportowej o profilu LA. Przygotowywał je do za-wodów trener Marcin Temp-czyk.

Przed dziewczętami kolej-ne zawody – Mistrzostwa Pol-ski, które odbędą się w czerw-cu, również w Łodzi.

MM

ll W minioną sobotę Czarni Węgrów podejmowali na wyjeździe Bug Wyszków. Mimo, że zespół z Węgrowa był z góry skazywany na po-rażkę, udało się zdominować rywali i po raz pierwszy w tej rundzie zwyciężyć, i to z wi-celiderem. Mecz zakończył się wynikiem 0:1.

Pierwsza połowa była zde-cydowanie pod dyktando wę-growian. Kibice twierdzili, że wyglądało to tak, jakby Czar-ni grali o mistrzostwo, nato-miast Bug walczył o utrzy-manie.

Wbrew przypuszczeniomPo długiej serii meczów

bez zwycięstwa Czarni w koń-cu się przełamali. Stało się to w meczu, w którym, patrząc na tabele, najmniej można

było się tego spodziewać. - Faktycznie można było

spodziewać się zwycięstwa go-spodarzy, ale patrząc na po-ziom czysto piłkarski, w żad-nym z czterech meczów jakie przyszło nam z nimi rozegrać nie odstawaliśmy. Bardzo się cieszę, że w końcu większość chłopaków zagrało na miarę swoich możliwości. Potrafili-śmy zdominować Bug na tyle, że w pierwszej połowie nie od-dali chyba ani jednego strza-łu – mówił trener Parzonka.

W drugiej połowie Czarni zmienili lekko podejście tak-tycznie, co było spowodowa-ne kontuzją Michała Panufni-ka. Zaczęli grać z kontrataku, co pozwoliło gospodarzom stworzyć kilka groźnych akcji. Na posterunku był Adrian Su-

pleński, dzięki któremu wę-growianie zachowali czyste konto. W końcówce spotka-nia Czarni mieli jeszcze dwie stuprocentowe sytuacje, któ-rymi powinni dobić gospoda-rzy, lecz węgrowianom wciąż brakuje skuteczności.

KS ŁOMIANKI W KOLEJCE

Już 25 maja o 18 na Stadio-nie Miejskim w Węgrowie od-będzie się kolejne spotkanie, w którym Czarni będą usiło-wali podtrzymać passę zdo-bywając komplet punktów. Mimo, że walka o utrzyma-nie staje się coraz trudniejsza, jak zapowiada trener Parzon-ka i jego zawodnicy, Węgrów wciąż walczy i nie podda się do ostatniej kolejki.

Mateusz Majewski

ll Kolejny sukces od-niósł ostatnio Piotr Soszyń-ski, węgrowski kulturysta, który na Ogólnopolskich Zawodach Kulturystycznych w Kunicach w kategorii ju-niorów zajął 3 miejsce.

Nie udało mu się tym sa-mym powtórzyć wyczynu sprzed roku, kiedy to mógł pochwalić się zwycięstwem w tych zawodach. Według

kulturysty duży błąd popeł-nili sędziowie. On sam swoją formą ocenia nawet na dru-gie miejsce.

Soszyński planował w tym roku wystartować w Mistrzo-stwach Polski Juniorów, lecz nie pozwolą mu na to finan-se.

- Planowałem wziąć udział jeszcze w dwóch konkursach w tym roku, jednym z nich

miały być Mistrzostwa Polski Juniorów, lecz niestety muszę zrezygnować z tego pomysłu. Aby odpowiednio przygoto-wać się na te mistrzostwa po-trzebowałbym około 20tys zło-tych. Niestety nie jestem w sta-nie zapewnić sobie dobrego przygotowania w tym roku – mówi węgrowski kulturysta.

MM

Page 16: Głos Węgrowa i Okolic 44/(10)2014

16 Głos Węgrowa i okolic nr 4216 kwietnia 2014

Głos Węgrowai okolic

DOŁĄCZ SWOJĄ ULOTKĘ DO

GŁOSU WĘGROWA I OKOLIC

TO NAJSKUTECZNIEJSZY KOLPORTAŻ tel. 698 630 062

Głos Węgrowai okolic

Masz ciekawe informacje?

Napisz do nas!

[email protected]