henryk konrad

9
1 Wspomnienie Henryk Konrad (13.11.1900 -28.07.1948) Henryk Konrad urodzil się 13.11.1900 w Warszawie. Byl od urodzenia gluchoniemy (tak się wtedy mówilo – dziś by się powiedzialo gluchy lub nieslyszący). Ukończyl Instytut Gluchoniemych i Ociemnialych na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Terminowal u warszawskiego rzemieślnika, gdzie zdobyl zawód grawera. Potem rodzice wyslali go na dwa lata do Paryża, gdzie doskonalil swoje kwalifikacje zawodowe. Po powrocie do Polski byl przez jakiś czas bezrobotnym. Rozpocząl pracę w fabryce, która nazywala się Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki (SMPzA) w Pruszkowie pod Warszawą. Pracowal w narzędziowni wydzialu, który byl liczącym się producentem uzbrojenia. Produkowano tam m. in. dzialka przeciwpancerne 37 mm wz. 36. Byl wielkim spolecznikiem. Praktycznie cale swoje życie poświęcil rozwojowi sportu gluchoniemych. Byl wspólinicjatorem powstania pierwszego w Polsce kola sportowego gluchoniemych. Dzięki poparciu ówczesnego dyrektora Instytutu Gluchoniemych i Ociemnialych dr Wladyslawa Jareckiego oraz ukochanego przez wszystkich nauczyciela wychowania fizycznego Wieslawa Jablońskiego, w dniu 17 czerwca 1922 roku, grupa 14 mlodych absolwentów Instytutu zorganizowala pierwsze w Polsce Kolo Sportowe Gluchoniemych, wkrótce przemianowane na Warszawski Klub Sportowy Gluchoniemych. Pierwszym prezesem Klubu zostal Henryk Konrad, sekretarzem Kazimierz Wlostowski, a skarbnikiem Witold Wroczyński. Od początku swego istnienia, klub korzystal z wydatnej pomocy Instytutu Gluchoniemych i Ociemnialych, który zapewnial bezplatnie boisko sportowe, salę gimnastyczną i lokal na sekretariat klubu oraz na zebrania.

Upload: pzgomaz

Post on 11-Jul-2015

357 views

Category:

Documents


2 download

TRANSCRIPT

Page 1: Henryk Konrad

1

Wspomnienie

Henryk Konrad

(13.11.1900 -28.07.1948)

Henryk Konrad urodził się 13.11.1900 w Warszawie. Był od urodzenia głuchoniemy (tak się wtedy mówiło – dziś by się powiedziało głuchy lub niesłyszący). Ukończył Instytut Głuchoniemych i Ociemniałych na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Terminował u warszawskiego rzemieślnika, gdzie zdobył zawód grawera. Potem rodzice wysłali go na dwa lata do Paryża, gdzie doskonalił swoje kwalifikacje zawodowe. Po powrocie do Polski był przez jakiś czas bezrobotnym. Rozpoczął pracę w fabryce, która nazywała się Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki (SMPzA) w Pruszkowie pod Warszawą. Pracował w narzędziowni wydziału, który był liczącym się producentem uzbrojenia. Produkowano tam m. in. działka przeciwpancerne 37 mm wz. 36.

Był wielkim społecznikiem. Praktycznie całe swoje życie poświęcił rozwojowi sportu głuchoniemych.

Był współinicjatorem powstania pierwszego w Polsce koła sportowego głuchoniemych. Dzięki poparciu ówczesnego dyrektora Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych dr Władysława Jareckiego oraz ukochanego przez wszystkich nauczyciela wychowania fizycznego Wiesława Jabłońskiego, w dniu 17 czerwca 1922 roku, grupa 14 młodych absolwentów Instytutu zorganizowała pierwsze w Polsce Koło Sportowe Głuchoniemych, wkrótce przemianowane na Warszawski Klub Sportowy Głuchoniemych. Pierwszym prezesem Klubu został Henryk Konrad, sekretarzem Kazimierz Włostowski, a skarbnikiem Witold Wroczy ński. Od początku swego istnienia, klub korzystał z wydatnej pomocy Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych, który zapewniał bezpłatnie boisko sportowe, salę gimnastyczną i lokal na sekretariat klubu oraz na zebrania.

Page 2: Henryk Konrad

2

Page 3: Henryk Konrad

3

Page 4: Henryk Konrad

4

Page 5: Henryk Konrad

5

Page 6: Henryk Konrad

6

W 1933 roku Henryk Konrad zawarł związek małżeński z Haliną Gąsiorowską. Ślub odbył się w kościele Wszystkich Świętych na Placu Grzybowskim w Warszawie. Ponieważ panna młoda była wyznania ewangelickiego, kościół katolicki wyraził zgodę na ten ślub pod warunkiem, że dzieci będą ochrzczone w wierze rzymsko katolickiej. W ślubie uczestniczył pastor ewangelicki. Rodzice dotrzymali zobowiązania. Dzieci małżeństwa zostały ochrzczone w kościele rzymsko – katolickim.

Władze państwa polskiego uznawały coraz większą rolę jaką odgrywał Klub w życiu ludzi niesłyszących. Prezes Klubu został uhonorowany zaproszeniem na herbatkę do Prezydenta Rzeczypospolitej.

Oto zaproszenie:

Henryk Konrad pracował w fabryce w Pruszkowie przy produkcji zbrojeniowej. Wobec zbliżającej się wojny fabryka pracowała coraz intensywniej. Zdarzały się powroty z pracy w bardzo późnych godzinach nocnych.

Mówiło się, że wszystkie akta personalne pracowników tego wydziału zostały całkowicie zniszczone – tak aby nikt nie mógł uruchomić produkcji w razie nieszczęścia. Po wkroczeniu wojsk okupacyjnych pracownicy tego wydziału byli ze sobą w ścisłym kontakcie. Nikt nie stawił się do pracy. Ale to nic nie dało. Okupant był w posiadaniu wszystkich potrzebnych dokumentów. Już pod koniec listopada zjawił się w domu gestapowiec. Nakazał – pod groźbą rozstrzelania – natychmiastowe stawienie się do pracy. Większość żyjących musiała się dostosować. W dość krótkim czasie produkcja została uruchomiona. A pracujący w fabryce dostali wspaniałe – jak na tamte czasy dokumenty. Dokument taki mówił, że jego okaziciel wykonuje ważne zadania dla Rzeszy Niemieckiej i okaziciel może być aresztowany – tylko i wyłącznie na imienny rozkaz szefa SS

Page 7: Henryk Konrad

7

Page 8: Henryk Konrad

8

Ze względu na nawał pracy zmuszony był zrezygnować z funkcji prezesa klubu. Wybrano nowy zarząd. Prezesem został Kazimierz Włostowski, sekretarzem Jan Klimczewski. Henryk Konrad objął funkcję wiceprezesa klubu. Legitymacja Członkowska Nr 2 Warszawskiego Klubu Sportowego Głuchoniemych

Wiosną 1946 roku, Henryk Konrad współdziałał aktywnie przy utworzeniu w Łodzi Komitetu Organizacji Polskiego Związku Głuchoniemych. W sierpniu 1946 roku powołano Polski Związek Głuchoniemych i Ich Przyjaciół. Do 1948 roku w mieszkaniu na Zielnej mieściło się biuro Warszawskiego Klubu Sportowego Głuchoniemych, odbywały się tu zebrania zarządu klubu a często nawet zebrania Zarządu Polskiego Związku Głuchoniemych i Ich Przyjaciół. Za zasługi dla warszawskiego sportu Henryk Konrad w 1947 roku został wyróżniony Złotą Odznaką Honorową Warszawskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki. W tym też roku głusi żołnierze Armii Krajowej wstąpili do Związku Uczestników Walki Zbrojnej o Niepodległość i Demokrację.

Poniżej legitymacja członkowska:

Page 9: Henryk Konrad

9