kociewski magazyn regionalny nr 44

Upload: miejska-biblioteka-publiczna-w-tczewie

Post on 08-Jul-2015

544 views

Category:

Documents


1 download

DESCRIPTION

Kociewski Magazyn Regionalny - do numeru 10 była to publikacja seryjna Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim i Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej. W roku 1994 nie ukazywał się, a od 1995 r. wydawca, Kociewski Kantor Edytorski, jest sekcją wydawniczą MBP w Tczewie.

TRANSCRIPT

Miejska Biblioteka Publicznaim. Aleksandra Skulteta SEKCJA HISTORII MIASTA TCZEW

KOCIEWSKI MAGAZYN REGIONALNYKwartalnik spoeczno-kulturalnyNr 1 (44) stycze luty marzec 2004 PL ISSN 0860-1917WYDANO ZE RODKW BUDETU MIASTA TCZEWA RADA PROGRAMOWA Kazimierz Ickiewicz - przewodniczcy oraz Irena Brucka, Czesaw Glinkowski, Jzef Golicki, Andrzej Grzyb, prof. Maria Pajkowska-Kensik, Jzef Zikowski. REDAKCJA Roman Landowski Wanda Koucka Halina Rudko

W NUMERZE 2 Od redaktora KOPOTY ZE WIADOMOCI 3 Grzegorz Walkowski ARCHIWALIA CZASW WOJNY 5 Zdzisaw Mrozek ZAPISKI Z DZIEJW DAWNEGO PELPLINA I JEGO OKOLIC 6 Regina Kotowska NAJSTARSZY W REGIONIE Koci parafialny pod wezwaniem w. Barbary 7 Regina Kotowska LALKOWSKIEJ WITYNI CZE! (wiersz) 8 Jakub Borkowicz PO SZWEDZKIEJ NAWALE Zniszczenia wojenne na terenie starostwa kiszewskiego w wietle lustracji z 1664 roku 11 Kazimierz Ickiewicz ROZWAANIA O OJCZYNIE I NAUCZANIU PATRIOTYZMU 14 WYPDZENIA Fakty i mity 14 Stefan Raszeja EKSTERMINACJA I WYSIEDLENIA LUDNOCI POLSKIEJ Z POMORZA Na marginesie projektu utworzenia muzeum wypdzonych w Berlinie 16 Roman Landowski RACHUNKI KATW WYSTAWIANE OFIAROM 18 Andrzej Grzyb PYTAJ I SZUKAJ ODPOWIEDZI 19 Magosia

redaktor sekretarz amanie

naczelny

Magdalena Pawowska skad

SPOTKANIE PRZESZOCI Z PRZYSZOCI20 Roman Landowski CZY W BARONIE BDZIE SKANSEN? 22 Maria Pajkowska-Kensik ODRODZENIE KOCIEWIA A SZKOY 22 Urszula Grzegorzewska, Julita Knopik-Wenta SPOTKANIE REGIONALISTW 24 TCZEW NA DAWNYCH POCZTWKACH z kolekcji Tomasza Spionka 26 Zenon Gurbada FISTULATORES ET CANTORES NOVIENSES Dwadziecia lat dziaalnoci artystycznej 30 WDROWA, POZNAWA I PODZIWIA Z Tadeuszem Magdziarzem, prezesem Nadwilaskiego Klubu Krajoznawczego TRSOW, rozmawia Roman Landowski 33 Natalis Sulerzyski W WIZIENIU Lektury naszych przodkw 38 Dorota Jdrzejczak URSZULA KOCHANOWSKA LEMIANA I BUKOWSKIEGO 39 Andrzej Grzyb SIEDEM YWOTW I PRAWDZIWA MIER JANA KONRADA POMORSKIEGO 44 Micha Pomorski POEZJOWANIE NA ZAMKU 44 Agnieszka Flissikowska POWIEDZ MI, BLISKO ROZKI, TY (wiersze) 45 Ryszard Szwoch ANOSTROFY ZYGMUNTA BUKOWSKIEGO 47 Zygmunt Bukowski WIOSENNY WYWCZAS, ODURZONY WIOSN, ANOSTROFY (wiersze) 48 Z regionalnego regau CIE JEGO PYNIE JASNY

PRZEDSTAWICIELE TERENOWI Andrzej Solecki (Gniew), Marek liwa (Nowe) WYDAWCA Kociewski Kantor Edytorski Sekcja Wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Skulteta w Tczewie dyrektor Urszula Wierycho ADRES REDAKCJI I WYDAWCY 83-100 Tczew, ul. J. Dbrowskiego 6, tel. (058) 531 35 50 Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw, zmiany tytuw oraz poprawek stylistyczno-jzykowych w nadesanych tekstach. Teksty oraz zdjcia zamieszczone w niniejszym numerze zostay przekazane przez autorw nieodpatnie. NAWIETLENIE, MONTA I DRUK Drukarnia Wydawnictwa Diecezji Pelpliskiej Bernardinum" Pelplin, ul. Biskupa K. Dominika 11 Nakad: 1000 egz. Objto: 6 ark. druk.

NA OKADCE Wierzby, praca wyrniona w konkursie Utrwalamy pikno przyrody..." fot. Edmund Mrozek

KMR

GRZEGORZ WALKOWSKI

Archiwalia czasw wojnyrunwaldzkie zwycistwo wprawdzie nie zmioto pastwa krzyackiego, ale w powanym stopniu przyczynio si do znacznego pogorszenia kondycji dawnej potgi krzyackiej. Coraz to liczniejsze ograniczenia praw ludnoci, dawienie swobd i rozprawy z opornymi dopro wadziy do fali niezadowolenia spoecznego i buntu pru skich stanw, czyli pomorskiego rycerstwa i mieszcza stwa. Szczeglnie gonym echem odbio si zamordowanie w 1411 roku burmistrzw gdaskich - Konrada Letzkaua i Arnolda Hechta oraz rajcy Bartomieja Grossa. Zamordo wano te rycerza Mikoaja z Ryska i wielu czonkw Zwiz ku Jaszczurczego. Efektem wzmagajcej si opozycji antykrzyackiej byo utworzenie w 1440 roku na Zjedzie Stanw w Kwidzynie Zwizku Pruskiego. W kwietniu tego roku do zwizku przy stpiy liczne mniejsze miasta pomorskie, m.in. Tczew, Sta rogard, Gniew, Nowe. Najaktywniejszymi opozycjonistami w Tczewie byli rajcowie Konstantyn Kusmalc, pniejszy trzykrotny burmistrz miasta i rajca Hanenschild. Rosnce niezadowolenie, a jednoczenie nieustpli wo wadz Zakonu doprowadziy w 1454 roku do wyst pie zbrojnych. 4 lutego w Toruniu, a nastpnego dnia w Gdasku wybucho powstanie, rozpoczynajce wojn trzynastoletni. W myl zalece Tajnej Rady Zwizku gdaszczanie ob sadzili swoj zaog Wielki Myn, uznajc go za punkt strategiczny. Wczeniej, bo ju od stycznia, opasano za mek drewnianymi umocnieniami, w ktrych ustawiono ma chiny oblnicze i dziaa, a na Rybim Targu zgromadzono zapas drabin oblniczych. Widok przygotowa do sztur mu wpyn negatywnie na krzyack zaog zamku. Kiedy dwa dni pniej zawiadomiono konwent zamku o zerwaniu stosunkw z wadzami krzyackimi, komtur rozpocz roko wania mimo poczynionych przygotowa do obrony. Za mek podda si, najpierw przekazujc mieszczanom przedzamcze, a nastpnie dom konwentu. Zaoga krzyacka opucia zamek po otrzymaniu pewnej kwoty na zaopatrze nie braci. W Toruniu, na polecenie wielkiego mistrza, przyst piono do umocnie obronnych zakonnej warowni. Jednak mieszczanie toruscy utrudniali te poczynania, blokujc zamek, co znacznie uatwiay warunki naturalne, bowiem zima 1454 roku bya bardzo mrona. Skuta lodem Wisa przestaa by spawna; statki nie mogy dowie na czas uzbrojenia, o ktre prosi komtur Albrecht Kalb. Liczcy dwunastu braci-rycerzy konwent i nieliczna cywilna zao ga, ktrej cz jeszcze przed obleniem ucieka przez mury do miasta, nie bya w stanie przeciwstawi si wielkim si om zwizkowym. Zamek posiada sabe uzbrojenie, a wo cianie z okolicznych wsi krzyackich odmwili suby na

G

rzecz zamku. Do szturmu generalnego jednak nie doszo ze wzgldu na niedogodne warunki mronej zimy. Zwizkow cy rozpoczli dziaania na przetrzymanie, wzywajc zaog do natychmiastowej kapitulacji w dniu 7 lutego 1454 roku. Komtur Kalb prosi o dzie zwoki, ale zwizkowcy odrzu cili ten warunek i zaczli ostrzeliwa zamek rwnoczenie z trzech stron. Pociski zapalajce spowodoway poar bu dynkw gospodarczych przedzamcza i znaczne zniszcze nia zamku gwnego. Komtur podj wymian ognia, ktra 00 trwaa do nastpnego dnia do 3 nad ranem. Wzrastajca przewaga oblegajcych i coraz skuteczniejszy ostrza si Zwizku Pruskiego, spowodoway e Albrecht Kalb prze sa list mwicy o gotowoci do rokowa. W wyniku ne gocjacji zwizek przej zamek, a zaog konwentu uwizio no na dwa tygodnie w klasztorze Franciszkanw. Po zajciu warowni nastpio spontaniczne niszczenie obiektw przez uradowanych mieszczan. Zamek by sym bolem wrogim i znienawidzonym, a jednoczenie silnym konkurentem handlowym, posiada wasny port, wasne statki, komtur prowadzi wasn konkurencyjn dla miesz czan polityk rynkow, pobierajc opaty, czynsze od miesz kacw Torunia. W wyniku zaplanowanej rozbirki i wy burzenia caego zaoenia zamkowego pozostay jedynie jego fragmenty: szpital, odcinki murw obronnych i gdanisko, pozostawiajc je na pamitk haby i urgowisko panw zamkowych". Podobny los spotka inne zdobyte przez siy zwizko we zamki zakonne. W Elblgu mieszczanie rozebrali gw ny zamek tak dokadnie, e nie pozostao po nim adnego ladu. O zamku przypominao tylko wzgrze i paski teren, na ktrym dzi mieci si boisko sportowe. Zagadzie uleg take potny zamek w Gdasku. Po opuszczeniu zamku przez zaog zakonn mieszczanie rozebrali ca budowl. Dzi wiadomo jedynie, e zamek by umiejscowiony na le wym brzegu Motawy u jej ujcia do Wisy, pomidzy dzisiej szymi ulicami: Rycersk, Czopow, Sukiennicz i Grodzk. A jak wyglday wydarzenia pocztku wojny trzyna stoletniej na ziemi kociewskiej? Na wie o rozpoczciu dziaa mieszczastwo Tczewa 6 lutego zajo sabo bro niony zamek u podna miasta, ktry rycho pozbawiono walorw obronnych. Ssiedni Starogard po pocztkowym akcesie do Zwizku Pruskiego przez dugie lata wojny trzy nastoletniej sta po przeciwnej stronie, stanowic wany punkt oporu krzyackiego na Pomorzu. To warowne mia sto nad Wierzyc, wybudowane przez Krzyakw w 1348 roku, zdobyto dopiero pod koniec wojny. Starogard nalea do wjtostwa krzyackiego. Siedzib wjta by Tczew. By to urzd rwny komturowi, podpo rzdkowany bezporednio wielkiemu mistrzowi w Malbor ku. Wjtostwo tczewskie obszarem i dochodami przewy-

KMR

3

szao niejedn komturi. W jego skad wchodzia prokura toria w Nowem i rozlegy obszar wok Tczewa i Kocierzy ny z zamkami w Skarszewach (odkupiony od joannitw), w Starej Kiszewie, w Tczewie i w Sobowidzu. By to teren dawnego ksistwa Sambora II. Na krtko, bo tylko w la tach 1320-1321, wystpuje w dokumentach komtur tczew ski. Historycy podejrzewaj, e Krzyacy zamierzali w Tcze wie umieci stolic swego pastwa zakonnego, ale na skutek lepszej lokalizacji Malborka wielk siedzib mistrza zbudowano nad Nogatem. W miejsce planowanego komturstwa zorganizowano wjtostwo tczewskie, obok rogonieskiego i sambijskiego. Rozlege wjtostwo tczewskie pracowao na potrzeby stolicy zakonnej, zaopatrujc j w towary, zboe i inne do bra. Po objciu urzdu wjta przez brata Macieja von Bebern, przeprowadzono w maju 1402 roku szczegow lu stracj zasobw. Ogromna pasieka wjtostwa tczewskiego dostarczaa surowca do produkcji miodu pitnego. Tego trunku byo w miejscowej piwnicy wyjtkowo duo, bo a 20 beczek, czyli 4 tysice litrw. Bya to niewtpliwie ilo wielokrotnie przerastajca potrzeby stou wjta. Naley wic przypuszcza, e wikszo tej produkcji dostarcza no do Malborka. Podczas przygotowa zwizkowcw do powstania, jak wynika z listu datowanego 24 stycznia 1454 roku, wjt tczewski Jan von Beenhausen apelowa do wielkiego mi strza o pomoc w dostarczeniu kusz i dzia. Nie wystpowa o wojownikw, gdy poza wasn zaog liczy na lojalno rycerstwa ze swojego wjtostwa. Jednak wydarzenia po

toczyy si nie po myli wjta. Gdy do konfederacji przy stpiy kolejne miasta - Tczew, Starogard, Kocierzyna - zostawiajc samym sobie zaogi w zamkach, podobny los spotka zaog w zamku w Sobowidzu, ktry wwczas by siedzib wjta tczewskiego. Po pierwotnej deklaracji okolicznego rycerstwa i sotysw na zamek przybyo zale dwie osiem osb. Wikszo przesza na stron zwizko w. 13 lutego nadcigny spod Tczewa zwizkowe siy mieszczan pod dowdztwem burmistrzw - wymienione go ju Kusmolca i Mikoaja Tufela, ktre poczyy si pod Sobowidzem z oddziaami okolicznego rycerstwa pomor skiego, m.in. Jana z Suchostrzyg, Jana z Turzy, Jana z elisawia, Janusza z Kleszczewa, ktry obj naczelne dowdz two. Wobec przewagi oblegajcych zaoga dobrowolnie opucia zamek nie widzc sensu jego obrony. Po zajciu zamku spalono go, a pi lat pniej zgliszcza rozebrano, podobnie jak w Starej Kiszewie. Dalszy przebieg wojny trzynastoletniej mia zmienne koleje. Poszczeglne ocalae zamki przechodziy z rk do rk. Jedynie Tczew, pomimo i jego zamek by ju silnie zdewastowany, od 1457 roku trwa po stronie polskiej, czy li Zwizku Pruskiego. Po pokoju toruskim zawartym w 1466 roku na znak poddania si w opiek krlowi i Koronie, Gdask poprosi o przywilej umieszczenia w swoim herbie korony Jagiello nw nad dwoma krzyami gotyckimi. Do dzisiaj symbolizu je ten znak zwycistwo nad Zakonem. Odtd Gdask by miastem krlewskim, korzystajcym z przywilejw i ask polskiego wadcy.

Jan Bayski, gubernator ziem pruskich i inni przedstawiciele stanw pruskich, porczaj Gdaskowi zwrot poyczki na wykup zamkw i miast Malborka, Tczewa i Iawy, 1457 rok

Rada Miasta Tczewa widymuje (potwierdza) dokument Kazimierza Jagielloczyka, krla Polski, wystawiony w 1454 roku dla Gwnego Miasta Gdaska, 1618 rok

rdo: Tczew w wietle archiwaliw od 1252 roku, Tczew - Gdask 2002

4

W

Kociewskim Magazynie Regionalnym (2003, nr 4) ukaza si interesujcy arty ku Joanny Karczewskiej pt. Klski elementarne na Pomorzu w wietle Kroniki Pelpliskiej" (Chronica Monasterii Sacri Ordinis Cisterciensium Pelplinensis"). Autorka w opar ciu o pierwszy tom Kroniki skupia si gwnie na wyeksponowaniu opisw epidemii dumy (tzw. czarnej mierci), ktra trapia ludno Pomorza w mi nionych wiekach. Przechowywana w zbiorach biblio teki Wyszego Seminarium Duchow nego w Pelplinie dwutomowa Kroni ka opowiada o tym, co wydarzyo si tuwlatach 1258-1688. Jej aciski tekst spisany zosta dopiero w XVII wieku przez tutejszych cystersw. Prcz opisw ycia klasztornego mnichw zawiera ona liczne przekazy o innych zdarzeniach, jakie towarzy szyy mieszkacom Pelplina i okolic, jak przemarsze obcych wojsk, grabie e, odwiedziny monarchw. Midzy innymi autorzy Kroniki opisali rwnie nawiedzajce region klski ywioowe, niszczce dobytek ludnoci, a take budynki sakralne. Wybrane cieka wostki mog dzi jeszcze zaintereso wa niejednego czytelnika. Oto nie ktre z nich: - 1 kwietnia 1609 roku nawiedzi Pelplin silny huragan, ktry zniszczy dzwonnic kocioa katedralnego. W znajdujcej si na jej wierzchoku metalowej kuli, ktra runa, odkryto liczne dokumenty, m.in. dwie blasza ne tablice z informacj, i dzwonnic t umieszczono na dachu katedry 15 marca 1556 roku, gdy rzdy w pelpliskim konwencie sprawowa opat Si mon (1555-1557). Tablice te zawieray rwnie nazwiska toruskich wyko nawcw dzwonnicy oraz imienny spis zakonnikw tutejszego klasztoru. - 25 padziernika 1610 roku kolej ny huragan spowodowa ponowne ze rwanie wiey katedralnej. Zniszczeniu ulego te sporo zabudowa mieszka cw tutejszej osady. - 21 maja 1635 roku w dzwonnic uderzy piorun, lecz szkody wyrzdzi niewielkie. Czciowemu zniszczeniu ulega pnocna ciana katedry, uszko dzony zosta otarz w. Maurycego i pobliski witra kocioa.

- 14 marca 1638 roku przewrcia si grna cz wiey katedralnej na poudniowy dach kocioa od strony zakrystii. Znajdujce si w globusie wiey dokumenty, m.in. egzemplarz Pisma witego oraz woskowe meda liony papieskie Klemensa VIII ulegy czciowemu zniszczeniu. - 28 lutego 1647 roku poar spo pieli stojcy w pobliu katedry dom klasztorny, w ktrym mieszka lekarz Jakub Sielski. W owym czasie ziemie okolic Pel plina, Tczewa i Starogardu poronite byy gstymi lasami. Mona byo w nich spotka rysie, wilki, a take nie dwiedzie. Kronikarz zapisa, e w 1651 roku w pobliu Pelplina zabito dwa wilki, a w lasach otaczajcych Pogdki i Skarszewy, upolowano kilka nie dwiedzi, ktrych skry przekazano pelpliskim cystersom. Klski epidemii pojawiay si rw nie w XVII wieku. I tak w 1660 roku grasowaa w Pelplinie i regionie du ma, przywleczona przez onierzy szwedzkich. W osadzie pelpliskiej zmaro wwczas wielu ludzi, wrd nich take cysters Konrad Kemper, pochowany na cmentarzu w Nowej Cerkwi koo Pelplina. Ponownie zara za daa o sobie zna dwa lata pniej. Opat konwentu Jan Karol Czarliski (1649-1662) oraz bracia zakonni opu cili klasztor, lecz po dwch tygo dniach powrcili do swej siedziby. Pod koniec tego roku epidemia ostatecz nie wygasa. Na przeomie 1669 i 1670 roku kro nikarz zanotowa, e zapanowaa tu wyjtkowo surowa zima. Rozpocza si w wita Boego Narodzenia i trwa

a do wit wielkanocnych. Wielu ludzi i sporo zwierzt zgino z powodu sil nych mrozw. nieg siga ludziom po szyje. Podczas drugiego dnia wit na stpia raptowna odwil, ktra spowo dowaa gwatown powd. Rzeka Wie rzyca zalaa ca osad pelplisk. Pod wod znalazy si ogrody klasztorne i budynki. Powd sigaa bram klasz toru i katedry, wdara si do jej wntrza. Zniszczona zostaa luza, powodujc unieruchomienie myna wodnego. W 1679 roku ponownie zapanowa a duga i ostra zima. Do koca kwiet nia ziemia pokryta bya niegiem, a rze ka i stawy - lodem. Mrozy trway do Zielonych wit i spowodoway wiel kie szkody na polach i w sadach. 28 maja 1682 roku podczas nabo estwa Boego Ciaa poar strawi bu dynek, nalecy do piekarza, zaopatru jcego pelpliski klasztor w pieczywo. Ogie zniszczy te ssiedni budynek drnika. Naboestwo przerwano, a wierni rzucili si do gaszenia poaru. Odbudowany po roku dom nalea p niej do katedralnych chralistw. W li stopadzie 1686 roku kolejny poar znisz czy domostwo Szymleka, mieszkaca pelpliskiej osady. Dalsze poary wy buchay w marcu 1687 roku. Spony wwczas liczne zabudowania mieszka cw Pelplina. Odbudowano je w 1688 roku. S to ostatnie zapisy drugiego tomu Kroniki. rdo:

Ks. Romuald Frydrychowicz, Geschichte der Cistercienserabtei Pelplin und ihre Bau-und Kunstdenkmaler, Dusseldorf 1906. (Chronik II). Fragmenty wybra i tumaczy Zdzisaw Mrozek.

Pelplin w poowie XIX wieku Ryc. R. Brandstetter (1855 r.)

K R M

REGINA KOTOWSKA

Koci parafialny pod wezwaniem w. Barbarya poudniowo-wschodnim kracu wojewdztwa pomorskiego, bezporednio graniczc z wojewdz twem kujawsko-pomorskim, ley gmina Smtowo Graniczne. W jej granicach znajduj si wsie: Bobrowiec, Luchowo, Smtowo, Czerwisk, Smtwko, Kopytkowo, Lalkowy, Kamionka, Frca, Rynkwka, Lena Jania, Stara Jania i Kocielna Jania. Kulturowo, jzykowo i etnicznie okolice te przynale do regionu kociewskiego. Na szczegln uwag zasuguje tu wie Lalkowy. Po szczyci si ona moe zarwno najstarszym w regionie kocioem, jak i histori szkolnictwa wywodzc swoje korzenie ju z epoki redniowiecznej. Parafi w Lalkowach zaoyli prawdopodobnie ksi ta pomorscy, wyczajc j z parafii pienikowskiej ww czas, kiedy Pienikowo przypado biskupiej stolicy wo cawskiej, a wic przed rokiem 1292, chocia po raz pierwszy wspomina j wykaz danin rzymskich z 1398 roku pod na zw Lalekow1. Do nowo powstaej parafii naleay wtedy: Lalkowy, Smtowo, Kopytkowo, Frca, oraz olbrzymie do bra Lenej, Starej i Kocielnej Jani2. Wraz z zaoeniem pa rafii powstaa przy wityni szkoa parafialna, a okrg pa rafialny stanowi jednoczenie wczesny obwd szkolny. Na istnienie jej wskazuj zapisy uczniw na studia uniwer syteckie. Jednym z nich by syn dziedzica Kopytkowa z pa rafii lalkowskiej Mikoaj Capitaw, ktry w 1417 roku zapisa si w poczet studentw uniwersytetu w Lipsku. Wanym rdem informacji na temat ycia religijnego, szkolnictwa parafialnego i samego kocioa w Lalkowach s wizytacje archidiakona pomorskiego z lat 1597-1781 znaj dujce si w Archiwum Diecezjalnym w Pelplinie.

Najstarszy w regionie

N

Pod koniec wieku XIV zbudowany zosta z czerwonej cegy koci posiadajcy cechy charakterystyczne dla sty lu gotyckiego. Rozwijajca si pod koniec XIII wieku w Eu ropie Zachodniej forma architektury ceglanej, za porednic twem niderlandzkich kolonistw i kupcw hanzeatyckich trafia take na Pomorze, bdc wzorem dla jednonawowych wiejskich kociow parafialnych3. Ustawiony na usypanym wzniesieniu w centralnym punkcie wsi lalkowski koci ma ksztat prostokta z wydzielonym prezbiterium. Wiea w ksztacie kwadratu z dwoma szczytowymi schodkami, nakryta dachem siodowym odbudowana zo staa po wielkim poarze z 1862 roku podobnie jak wewntrz ne drewniane stropy. Cao otacza gruby mur z kamienia i cegy, ktry zapo biega osuwaniu si usypanej ziemi. Do wityni wiedzie biegnca przez wiosk droga brukowa - dzi rzadko ju spotykana. Po raz pierwszy wityni konsekrowano w 1409 roku. Po poarze z 19 maja 1862 roku, w latach 1863-1866, koci zosta odbudowany i powtrnie konsekrowany przez ks. sufragana Joschkego w dniu 11 listopada 1868 roku. W latach zaboru pruskiego okazj do manifestacji polsko ci tych ziem staa si uroczysto 500-lecia konsekracji zorganizowana w kociele w Lalkowach przez ksidza pro boszcza Leona Kurowskiego. Zaszczyci j swoj obecno ci ks. biskup sufragan J. Kumdera, a okolicznociow zot paten do komunii w. ze stosown dedykacj ofiaro wa wityni protestancki waciciel majtku we Frcy von Conrad. Proboszcz Kurowski jest rwnie, wsplnie z dzie kanem i proboszczem w Pienikowie ks. Antonim Wolsz-

Gotycki koci w Lalkowach, zbudowany pod koniec XIV wieku

KMR

legierem, autorem wieckiego piewnika opracowanego na przeomie XIX i XX wieku, przeznaczonego dla towarzystw ludowych w Prusach Zachodnich", zawierajcego 101 pie ni ludowych i stanowicego jeden z najcenniejszych za bytkw literackich tego okresu na Kociewiu. rda dowodz, e tytu kocioa w. Barbara" figu ruje dopiero w dokumentach z 1583 roku, cho suszne zdaje si domniemanie, i zwizany jest z nim od pocztku istnienia. Moc brewe papieskiego z dnia 23 listopada 1861 roku uroczystoci odpustowe w. Barbary obchodzone s 4 grudnia, albo w niedziel nastpn. Natomiast brewe od pustowe rzymskie z dnia 30 stycznia 1902 roku wprowadzi o w niedziel przed w. Janem Chrzcicielem w kociele pa rafialnym w Lalkowach take uroczystoci odpustowe Matki Boskiej Nieustajcej Pomocy 4 . Podobnie jak wiele kociow na Pomorzu nie opara si lalkowska witynia wpywom nauki Lutra. Reformacja wniosa tu rozam w jednolito wyznaniow rodzimej lud noci i podobnie jak wszystkie kocioy powiatu staro gardzkiego, oprcz Zblewa i Klonwki, nalea on do pro testantw. Od poowy lat siedemdziesitych XVI wieku nastpowa ich zwrot katolikom. Kiedy w 1596 roku zwr cono katolikom koci w Lalkowach okazao si, e dwie osoby pozostay przy wierze luteraskiej 5 . Grujcy nad okolic pikny gotycki koci w Lalko wach (podobnie jak inne witynie, np. w Kocielnej Jani) stanowi dobry punkt orientacyjny. Tutaj w czasach za groenia zbierao si pospolite ruszenie, tu zbieraa si uda jca si na sejmiki do Starogardu lub Grudzidza okoliczna szlachta. Do dzi na murach kocioa w Lalkowach odczy ta mona aciskie inskrypcje imion wyrytych przez daw nych wojw oraz daty. Miaa te lalkowska witynia wielu wspaniaych ksiy, ktrym naley si cze i szacunek. Od ich po ziomu intelektualnego, moralnego i kulturalnego zwaszPrzypisy:S. Okoniewski, Diecezja chemiska. Zarys historyczno-statystyczny, Pelplin 1928, s. 467,"478. 2 J. Milewski, Dzieje wsi powiatu staro gardzkiego, cz. I, Gdask 1968, s. 164.1

Krzy nagrobny

cza w latach zaboru pruskiego, zaleay wyniki naucza nia i wychowania. Jednego z nich przypomina inskryp cja na cmentarnym krzyu: Ks. ANDRZEJ KULWICKI PROBOSZCZ LALKOWSKI URODZ. 1795 R. UMAR 1865 R. Zdrowa Maria". Losy lalkowskiej wityni, jednej z najstarszych na Kociewiu, nierozerwalnie zwizane byy z aktualn sytu acj panujc w kraju. Przechodzia ona w swej historii pod rne panowania, ale w istocie zawsze pozostawaa kato licka i polska. Przychodzili tu kolejno Krzyacy, Niemcy, Szwedzi i Rosjanie, a ludno cigle mwia swoim kociewskim jzykiem i zachowywaa wiar ojcw. Obecnie koci w Lalkowach przygotowuje si do kolejnej, ju szesetnej rocznicy konsekracji, ktra nie wtpliwie bdzie wielkim wydarzeniem nie tylko dla lokal nej spoecznoci, ale i dla caego Kociewia.sit Pomeraniae Episcopo factae, wyd. S. Kujot, Fontes TNT, t. 1-3, Toru 1897-99, s. 382; J. Milewski, Dzieje Starogardu Gdaskiego (Miasto i powiat), Gdynia 1959, s. 124.

3 W. Koch, Style w architekturze, War szawa 1996, s. 175. 4 S. Okoniewski, dz. cyt.

Yisitationes Archidiaconatus Pomeraniae Heronymo Rozdraewski, Vladislavien-

5

Regina Kotlowska

Lalkowskiej wityni cze!Krlujesz ponad t okolic ju od szeciuset lat. Ile radoci, smutku, goryczy z twej wiey widzia wiat. Wspaniay gotyk ceglastolicy lalkowski wznis tu lud. Tu si modlili dawni ptnicy, tu si wydarzy cud. witynio nasza, wiary ostojo jake dzi uczci mam: szeciowiekow twoj histori pragn by pozna wiat. Zakonny komtur tdy poda, myliwskim szlakiem bieg. Wyryte w cegle inskrypcje mwi kto tu na Szweda szed. Wota ofiarne tutaj skadaa szlachta rodzimych pl. O twoje pikno, dostatek dbaa przejmujc z Lutra rk. Std te wytrwale ksia gosili w ojczystej mowie wie, e Prusak w kocu kark hardy schyli i e ucieknie precz. A kiedy nadszed pamitny wrzesie, najwikszej prby czas, ycie za wiar w pogodn jesie przyj Szpgawski Las. W Lalkowach stoi po dzie dzisiejszy gotyck niosc pie; chocia parafii krg dzi jest mniejszy - wiara nie mniejsza jest.

KMR

7

JAKUB BORKOWICZ

Zniszczenia wojenne na terenie starostwa kiszewskiego w wietle lustracji z 1664 roku

Po szwedzkiej nawale

D

ruga wojna pnocna toczona ze Szwecj w latach 1655-1660, zwana take Potopem", bya chyba najwiksz tragedi jaka dotkna Rzeczpospolit Obojga Narodw w XVII wieku. Przyniosa ona ogromne straty w ludziach, gospodarce, w dobrach kultury, przy czynia si te do spadku prestiu Rzeczpospolitej na are nie midzynarodowej. Zniszczenia wojenne nie ominy take Prus Krlew skich. Na przykadzie starostwa kiszewskiego, jednego z najmniejszych w wojewdztwie pomorskim i Prusach Kr lewskich, wyobrazi sobie mona ogrom zniszcze, jakie uczynia ta wojna. Mona odnie lepsze wyobraenie, ja kie straty ponis cay region, a take jaki wpyw wojna miaa na ycie zwykych ludzi, ktrzy tu mieszkali. Oni te czsto pacili najwysz cen za polityk swoich wadcw. Podstawowym rdem dla podjcia tego tematu jest wydany w 1938 roku przez Jzefa Paczkowskiego Opis krlewszczyzn w wojewdztwach chemiskim, pomorskim i malborskim w roku 1664 1 W celach porwnawczych korzystaem rwnie z Lustracji wojewdztw Prus Kr lewskich 1624 z fragmentami lustracji 1615 roku2. Pod stawowym natomiast opracowaniem do tego tematu jest rozprawa Stanisawa Hoszowskiego Zniszczenia w czasie wojny szwedzkiej na terenie Prus Krlewskich2. Du pomoc suyy mi rwnie Historia Pomorza pod red. Gerarda Labudy 4 i Dzieje Prus Krlewskich (1454-1772) Wacawa Odyca 5 . W czasie pisania pracy korzystaem rwnie z przewodnika Franciszka Mamuszki i Izabeli Tro janowskiej Kocierzyna i ziemia kocierska6, a take z pra cy J. Pelca Ceny w Gdasku w XVI i XVII wieku7. Najpierw naleaoby ukaza dziaania wojenne na terenie Prus Krlewskich w czasie Potopu". Wojna ta bya kolejn odson rywalizacji o tzw. Dominium Baltici Maris czyli o pa nowanie nad basenem Morza Batyckiego. Walk t wiody midzy sob Rzeczpospolita, Szwecja, Rosja i Dania. Trwaa ona od XVI do XVIII wieku. Jej efektem bya pierwsza wojna pnocna z lat 1558-1570, wojna polsko-rosyjska z lat 15781582, wojna polsko-szwedzka o Inflanty, trwajca z przerwa mi od 1600 do 1625 roku oraz toczona na terenie Prus Krlew skich, tzw. Wojna o ujcie Wisy", ktra daa temu regionowi przedsmak tego, co go czekao w czasie Potopu". Wtedy wanie krl Szwecji, Karol X Gustaw, korzystajc z osabie nia Rzeczpospolitej spowodowanego wojn z kozackim po wstaniem Chmielnickiego i wojn z Rosj zaatakowa Rzecz pospolit w 1655 roku. Do jesieni tego roku udao mu si opanowa prawie ca Koron, bez Ukrainy zajtej przez Rosj i Kozakw oraz du cz Wielkiego Ksistwa Litewskiego i Kurlandi. Podobnie przedstawiaa si sytuacja w Prusach

Krlewskich, gdzie tylko Gdask i Puck nie przyjy szwedz kiej zaogi. Do 1656 roku broni si Malbork, w tyme roku wojska szwedzkie zajy rwnie wan twierdz na ua wach - Gow Gdask. Bolesnymi ciosami byo poddanie si bez walki Elblga i Torunia, a take przymierze elektora Fryderyka Wilhelma, wadcy Prus Ksicych i dotychcza sowego wasala Rzeczpospolitej, z Karolem X Gustawem. W ten sposb zacza si okupacja Prus Krlewskich przez Szwecj. Trwaa ona waciwie a do 1660 roku, poniewa akcja odbijania Prus Krlewskich zacza si dopiero w 1658 roku, kiedy to wyparto Szwedw z innych czci kraju oraz odparto najazd sprzymierzonych z nimi Siedmiogrodzian w 1657 roku. W tyme roku zostay zawarte niekorzystne dla Polski traktaty welawsko-bydgoskie, dziki ktrym Fry deryk Wilhelm uzyska suwerenno w Prusach, a koalicja antyszwedzka sojusznika. W 1657 roku zawarty zosta rw nie sojusz z Austri. Wanie wojska austriackie pomaga y wojskom polskim wyzwoli Toru w 1658 roku. Ten rok by, jak to okreli w swojej pracy Wacaw Odyniec, rokiem polskiej ofensywy8 - wtedy rozpoczo si wyzwalanie te renw Prus Krlewskich. Do 1660 roku odbito wszystkie zajte przez Szwedw miasta, poza Malborkiem i Elblgiem, ktre wrciy do Polski dopiero na mocy pokoju oliwskiego z 3 maja 1660 roku, koczcego t okrutn wyniszczaj c kraj wojn, z ktrej efektw mg by tylko zadowolony Fryderyk Wilhelm. Dziaania wojenne nie oszczdziy te starostwa kiszew skiego zaoonego w XVI wieku przez rotmistrza krlew skiego Sztorca, ktrego rd wada nim do 1607 roku. Po tem przeszo ono na wasno Konarskich, ktrzy zarzdzali nim w latach 1607-1616 i 1624-1656. W tym czasie starost kiszewskim by Jan Bdkowski. Po roku 1656 a do 1724 starostwem wadali Dziayscy 9 . To wanie Micha Dziayski by starost w 1664 roku, kiedy przeprowadzono pierwsz po wojnie lustracj10. Dziki tej lustracji wiado mo, e w tym roku starostwo to skadao si z siedmiu wsi, trzech folwarkw, piciu pustkowi, trzech karczem, trzech mynw, czterech piecw Smolarzy. Byy te barcie miodo we i zniszczony zamek. Lustracja zawiera rwnie informa cje na temat ludnoci tych okolic, ktr mona podzieli na sotysw, mynarzy, karczmarzy, lenikw, onierzy piecho ty wybranieckiej, gburw, zagrodnikw, ogrodnikw, rata jw, rzemielnikw wiejskich, Smolarzy, rybakw, pszczela rzy oraz wacicieli tzw. pustkowi. O stratach, jakie ta ludno poniosa w wyniku dziaa wojennych, najwicej mwi opisy poszczeglnych wsi. Jako pierwsza jest opisana wie Kiszewa Stara". Przed wojn zamieszkiwao j siedmiu gburw, dwch leniczych,

8

KMR

piciu ogrodnikw, wybraniec, sotys, krawiec, kowal, karczmarz i trzech ratajw, przy czym oni zostali tu chyba osadzeni dopiero po wojnie, bo lustracja z 1624 roku nic 12 o nich nie wspomina , co nie oznacza oczywicie, e nie mogli by tu osadzeni po 1624, a przed 1655 rokiem. Og em wic osada ta liczya dwadziecia dwie osoby, ale jak to susznie zauwaa w swojej rozprawie Hoszowski, nie 13 jest to rzeczywista liczba ludnoci tylko gowy rodzin . W czasie Potopu" zginli wszyscy gburowie oraz wybra niec, czyli osiem osb, a wic okoo 36% ogu ludnoci wsi, a jednoczenie naley pamita, e byli to ludzie naj bardziej wartociowi dla osady. Jeszcze tragiczniejsza sytuacja przedstawiaa si we wsi 14 Szemlino . Przed wojn mieszkao w niej dwch sotysw, piciu gburw, karczmarz, wybraniec, trzech ogrodnikw, czyli 12 gw rodzin, ale chyba osadzonych po 1660 roku, 15 bo lustracja z 1624 roku o nich nie wspomina . W wyniku dziaa wojennych zginli obaj sotysi, wszyscy gburo wie, wybraniec i najprawdopodobniej karczmarz, bo i karcz ma zostaa zniszczona. W sumie zgino dziewi osb, co stanowi 75% ogu mieszkacw. Lepiej przedstawiaa si sytuacja osady Bartoszw 16 Las . Przed wojn mieszkao w niej szeciu gburw, sotys i bednarz, czyli razem osiem osb. W czasie wojny 1655-1660 we wsi zgino dwch gburw. O wiele gorzej przedstawiaa si sytuacja we wsi Kona rzyny17. Przed 1655 rokiem zamieszkiwao j dwunastu gbu rw, sotys i karczmarz. W wyniku dziaa wojennych zgi no dziewiciu gburw i chyba karczmarz, co mona wnioskowa po zapisie karczma opustoszaa"18. Razem zgino dziesi osb, co oznacza okoo 71 % ogu ludno ci przedwojennej. W Nowej Kiszewie19 przed rozpoczciem dziaa wo jennych mieszkao dwunastu gburw, sotys, karczmarz, kowal i koodziej, czyli szesnacie gw rodzin, wzgldnie gospodarstw. W czasie Potopu" zgino szeciu gburw i najprawdopodobniej karczmarz, bo karczma zostaa spa lona20, czyli cznie siedem osb. Najgorzej przedstawiaa si sytuacja we wsi Miaki, kt ra waciwie zostaa zniesiona z powierzchni ziemi. Jedynie wiadomo, e przed 1655 rokiem by tu sotys, ktry naj prawdopodobniej zgin w czasie dziaa wojennych21. Trudno te cokolwiek wnioskowa na temat strat ludnoci tej wsi na podstawie lustracji z 1624 roku, poniewa w tym czasie jeszcze nie istniaa. Wiadomo za to, e by tu fol wark, gdzie na 12 wkach byo trzech zagrodnikw, teraz w jednej chaupie baba mieszka"22. W porwnaniu z Miakami lepiej przedstawiaa si sy tuacja wsi Pinczyn. Przed Potopem" zamieszkiwao j sze ciu gburw, sotys, karczmarz, na wce wybranieckiej koodziej i kowal, czyli dziesi gw rodzin, wzgldnie gospodarstw23. W wyniku dziaa wojennych zgino sze ciu gburw, wybraniec i najprawdopodobniej karczmarz, bo karczmy ju nie ma"24, czyli ogem osiem osb. By tam te folwark, ale lustracja nie wspomina o ewentual nych stratach w ludziach, nie mwi te nic o nim lustracja z 1624 roku, poniewa wtedy jeszcze nie istnia25. Do strat w ludziach, jakie ponioso starostwo w czasie Potopu", naley te doliczy karczmarza z opustoszaej karczmy Pusta"26 oraz mynarzy z mynw Dobrek i na rzece Wierzyca27. Nie sposb obliczy strat rybakw, bo rda nie wspominaj ilu ich byo po 1660 roku, mona

jedynie si domyla, e ich liczebno moga si zmniej szy o 58%, tyle bowiem spady w 1664 roku dochody z po 28 29 oww ryb . W 1624 roku byo jedenastu rybakw ; mo na wic szacowa ich liczb w 1664 roku na cztery osoby. Orientacyjnie te mona oszacowa straty smolarzy. Wia domo bowiem, e w 1624 roku osiem piecw do wypalania smoy dzierawili kupcy. Byo te szeciu smolarzy bezpo rednio podlegych starocie i nieznana liczba wolnych 30 smolarzy paccych danin z jednego pieca . W 1664 roku 31 byo tylko czterech smolarzy , w tym smolarz z Wygonina, o ktrym wspomina te lustracja z 1624 roku jako podle gym bezporednio starocie, z czego mona wnioskowa, e i pozostali trzej naleeli do tej grupy smolarzy. Oznacza to, e w wyniku dziaa wojennych zgino dwch smola rzy z tej grupy oraz nieznana liczba smolarzy wolnych" i podlegych kupcom. Wiadomo te, e starostwo przed wojn i po niej za mieszkiwao trzydziestu bartnikw, co potwierdza zarwno 32 33 lustracja z 1664 jak i ta z 1624 roku . Otrzymywano od nich 10 beczek miodu. S to jednak tylko dane szacunkowe nie moliwe do sprawdzenia, bowiem brak odpowiednich rde. Oglnie rzecz biorc starostwo kiszewskie na 90 rodzin (doliczyem do tej liczby rwnie karczmarza z pustkowia Ze Miso, jest on bowiem wspomniany w lustracji z 1624 roku34) mieszkajcych tu przed 1655 rokiem (pominem bartnikw, smolarzy i rybakw ze wzgldu na niepew no co do strat) w czasie wojny zgino 51 osb, czyli okoo 56% ogu ludnoci. Jest to duo, ale i tak mniej ni rednia dla wojewdztwa pomorskiego wynoszca wedug Hoszowskiego 67%35. Najwiksze straty ponieli gburowie. Przed 1655 rokiem byo ich 48 (gw rodzin). W wyniku dziaa wojennych zgino ich 35. Due straty ponieli rwnie karczmarze. Przed 1655 rokiem byo ich omiu, w 1664 roku zostao trzech. Wedug Hoszowskiego grupa ta w innych krlewszczyznach obniya si o 17%36. Mniejsze straty ponieli mynarze, ktrych liczba zmniejszya si z piciu do trzech. Nieznaczne straty ponieli te najbogatsi we wsiach soty si. Przed wojn byo ich omiu, w wyniku wojny ycie stra cio trzech. Wedug Hoszowskiego redni ubytek soty sw w Prusach Krlewskich wynosi 7,2%37. Niewielkie straty osobowe ponieli te zagrodnicy i ogrodnicy, kt rych na ogln liczb jedenastu zgino trzech. Znikome straty ponieli te zaliczani do zagrodnikw rzemielnicy wiejscy38. Byy te straty materialne, szczeglnie w rnego ro dzaju budynkach mieszkalnych i gospodarczych. O tym ile zostao zniszczonych w poszczeglnych wsiach budyn kw mieszkalnych informuj zapisy na temat strat ponie sionych wrd gburw. Informoway one nie tylko o licz bie gburw - gw rodzin mieszkajcych w danej osadzie - ale i o liczbie gospodarstw. Mona podzieli te wsie na zniszczone w 100%, powyej i poniej 50%39. Do zniszczo nych w 100% zaliczay si Stara Kiszewa, Szemlino, Pin czyn i Miaki. W pierwszych trzech mieszkali zagrodnicy, ogrodnicy, poza Szemlinem sotysi i rzemielnicy wiejscy, a w Starej Kiszewie bya karczma i swoje gospodarstwa mieli lenicy. Wie Miaki bya zniszczona kompletnie. Konarzyny spustoszone byy w 75%. Najlepiej przedstawiaa si sytu acja w Nowej Kiszewie, gdzie zniszczono tylko 50% gospo darstw, a w Bartoszym Lesie straty wynosiy okoo 33%.

KMR

9

Przewaay wic wsie cakowicie lub prawie cakowicie znisz czone. Natomiast na obszarze Pras Krlewskich wedug oblicze Hoszowskiego dominoway wsie w mniejszym 40 stopniu dowiadczone przez wojn . Gburowie utracili rwnie inwentarz ywy, dlatego by mc uprawia ziemi 4 musieli go otrzyma z zamku od starosty '. Nie tylko gospodarstwa gburw ucierpiay w wyniku najazdu szwedzkiego. Due straty poniosy rwnie fol warki w starostwie. Przed wojn znajdoway si tam trzy folwarki - w Kiszewie przy zamku, w Miakach i w Pinczynie. Na skutek dziaa wojennych prawie cakowicie zosta zniszczony folwark w Miakach, a folwark w Kiszewie przy nosi dochody tylko dziki starocie Michaowi Dziayskiemu, ktry odbudowa stodo i inne zabudowania go 42 spodarcze . Podobnych napraw wymaga folwark w Pinczynie, gdzie zniszczona bya i stodoa i owczarnia, 43 a pole od pocztku wojny nie byo obsiane . Podobne zniszczenia wystpiy w caych Prusach Krlewskich, gdzie na ogln liczb 163 folwarkw a 77 (47%) zostao cako 44 wicie zniszczonych . Dziki lustracji z 1624 i 1664 roku mona si dowiedzie jakie konkretne straty finansowe po nioso starostwo na skutek zniszczenia folwarkw. Jak ju wspomniaem cakowicie zniszczone byy Miaki, ktry to folwark w 1624 roku ze sprzeday yta dawa dochd w wy sokoci 105 florenw45 przy taksie 35 groszy za 1 wiertn gdask yta. W 1664 roku dochd ten wynosiby 126 florenw przy taksie wynoszcej 1 floren i 12 groszy. Wzrost cen by wynikiem wojny ze Szwecj oraz tragicznej w skut kach polityki monetarnej Rzeczpospolitej, ktra wprowa dzajc w obieg miedziane szelgi zwane tymfami doprowa dzia do spadku wartoci pienidza46. Wida to take podczas analizowania strat finansowych poniesionych przez folwark kiszewski. W 1624 roku dochd z niego wy nosi ogem 546 florenw przy taksie 35 groszy za wiert n gdask (korzec) yta, 25 groszy za jczmie, 18 groszy za owies, 45 groszy za groch i 1 florena za wz siana47. Czterdzieci lat pniej dochd ten wynosi 293 floreny i 6 groszy przy taksie 1 florena 12 groszy za korzec yta, 1 florena za jczmie, 18 groszy za owies i 1 florena za groch; wz z sianem nie jest wspomniany w lustracji48. Dane z tych folwarkw dobitnie wiadcz nie tyle o wzro cie cen, ile o koniecznoci wykorzystania jego wikszej czci na wysiew i utrzymanie. Najbardziej miarodajna jest tu analiza z rozchodu yta. W 1624 roku na wysiew i wikt trzeba byo wyda 150 korcw, dziki czemu nad wyka na sprzeda wynosia 210 korcw. W 1666 roku wydatki wynosiy 236, a nadwyka 144 korcw, ogem nadwyki owsa, yta, jczmienia, wynosiy 257 korcw, co i tak stawiao ten folwark w cakiem niezej sytuacji, gdy na 91 folwarkw tylko 21 mogo si poszczyci podobnymi rezultatami. Ten kiszewski by te wrd 12 fol warkw majcych nadwyki zboowe w wysokoci od 201 do 300 korcw49. Nie tylko zabudowania folwarczne i gospodarstwa gburskie ulegy zniszczeniu. Spalone bd spustoszone zostay rwnie karczmy, myny, piece smolarzy, barcie, a take i sam zamek kiszewski. Najwiksze straty poniosy karczmy. Przed wojn w starostwie znajdowao si osiem karczem, w 1664 roku liczba ta spada do trzech. Wedug Hoszowskiego straty te dla caych Prus Krlewskich s chyba mniejsze, bo ubytek karczmarzy wynosi w skali ca ej prowincji 17%50.

Due straty poniosy rwnie myny i zwizane z nimi tartaki. Przed 1655 rokiem znajdowao si tutaj pi my nw. W wyniku dziaa wojennych myn zamkowy na rze ce Wierzycy i myn Dobrek zostay cakowicie zniszczo 51 52 ne , a myn Zawada powanie uszkodzony . Straty wic wynosiy 60% stanu przedwojennego. W caych Prusach Krlewskich straty te wynosiy 33%. W mynie zamkowym zosta te zniszczony tartak, o jego istnieniu informuje lu 53 stracja z 1624 roku , by wic jednym z trzech zniszczo 54 nych w prowincji . Zniszczeniu uleg rwnie folusz, czyli may myn wodny uywany midzy innymi do spilniania sukna. Bya to jedy 55 na tego typu strata poniesiona przez Prusy Krlewskie . Zniszczone zostay rwnie piece smolarzy. Przed woj 56 n byo ich 15, w 1664 roku zostay tylko cztery , co ozna czao straty wynoszce okoo 73%. Lustracja wspomina rwnie o spustoszonych borach w starostwie; nie nastpiy jednak wiksze zniszczenia barci. Zarwno przed Potopem" jak i po nim bartnicy dawali 57 10 beczek miodu . Zniszczenia nie ominy take zamku kiszewskiego. Jak to okrela lustracja zamek zrujnowany, tylko mury stoj, 58 wierzch spalony..." . Starostwo oprcz strat w ludziach i zniszczonych bu dynkach ponioso znaczce straty finansowe. wiadczy o tym chociaby porwnanie oglnego dochodu ze staro stwa w latach 1624 i 1664. W pierwszym wypadku kwota po odjciu wydatkw na utrzymanie starostwa wynosia 3719 florenw i 18 groszy59, a w 1664 roku 952 florenw60, czyli okoo 25,6% dochodw z 1624 roku. Spowodowane to byo stratami wojennymi, cilej ubytkiem ludnoci pa ccej czynsze. Przykadowo w 1624 roku oglny dochd wsi Szemlino wynosi 131 florenw i 10 groszy61, w 1664 roku dochodw nie byo wcale. Utracono te wynoszce 22 florenw dochody z czterech karczem. O pitej znisz czonej karczmie w Konarzynach, nie mona nic powiedzie, bo w 1624 roku bya osad szlacheck62, a lustracja z 1664 roku nic nie wspomina o pyncych z niej do chodach. Due wydatki starostwo musiao ponie z po wodu naprawy zniszczonego zamku i budynkw folwarcz nych. Na przykad w latach 1661-1664 za 100 dachwek trzeba byo zapaci w Gdasku 25 florenw, za beczk wapna 71 florenw, a za 100 cegie 19 florenw63. Z powyszego wynika, e starostwo kiszewskie w wy niku dziaa wojennych ponioso ogromne straty. Miay one znaczcy wpyw na gospodark regionu. Starosta zo sta zmuszony do wynajmowania robotnikw i ratajw do pracy w folwarku poniewa poddastwem swym oporz dzi nie moe..."64. Zosta on rwnie zmuszony do prze prowadzenia akcji osadniczej. Nowi osadnicy wsi Szemli no, w myl zawartego ze starost ukadu, zostali zwolnieni od wszelkich opat na jego rzecz na okres szeciu lat. Oprcz nowo powstaych wsi wynikiem akcji kolonizacyjnej byy take tak zwane pustkowia zasiedlane przez gburw, miesz czan i innych. Zasiedlanie pustek trwao przez ca drug poow XVII wieku65. Podobn polityk w stosunku do swoich woci zastosowa rwnie krl, ktry na trzy lata zrezygnowa z poowy przynalenej mu kwarty i do 1667 roku starostwo miao paci do skarbca nie 190 florenw, a tylko 95 florenw 6 groszy66. Naprawa strat wojennych trwaa dugie lata i wymagaa zbiorowego wysiku caej ludnoci starostwa.

10

KMR

Przypisy1 Opis krlewszczyzn w wojewdztwach chemiskim, pomor skim i malborskim w roku 1664, wyd. J. Paczkowski, Toru 1938. 2 Lustracja wojewdztw Prus Krlewskich 1624 z fragmentami lustracji 1615 roku, wyd. S. Hoszowski, Gdask 1967. 3 S. Hoszowski, Zniszczenia w czasie wojny szwedzkiej na terenie Prus Krlewskich, [w:] Polska w okresie drugiej wojny pnocnej, t. II, Rozprawy, Warszawa 1957. 4 Historia Pomorza, t. II, cz. 2 1657-1815 (dalej cyt. H. R), pod red. G. Labudy, Pozna 1984. 5 W. Odyniec, Dzieje Prus Krlewskich (1454-1772), Warszawa 1972. 6 F. Mamuszka, I. Trojanowska, Kocierzyna i ziemia kocierska, Gdask 1972. 7 J. Pelc, Ceny w Gdasku w XVI i XVII wieku, Lww 1937. 8 W. Odyniec, op. cit., s. 189. 9 F. Mamuszka, I. Trojanowska, op. cit., s. 199. 10 Opis krlewszczyzn..., s. 258. 11 Ibidem, s. 259. 12 Lustracja wojewdztw..., s. 203-204. 13 S. Hoszowski, op. cit., s. 398. 14 Opis krlewszczyzn..., s. 260. 15 Lustracja wojewdztw..., s. 204- 205. 16 Opis krlewszczyzn..., s. 260. 17 Ibidem, s. 260- 261. 18 Ibidem, s. 261. 19 Ibidem, s. 261. 20 Ibidem, s. 261. 21 Ibidem, s. 262. 22 Ibidem, s. 262. 23 Ibidem, s. 263. 24 Ibidem, s. 263. 25 Lustracja wojewdztw..., s. 205. 26 Opis krlewszczyzn..., s. 264. 27 Ibidem, s. 265. 28 Ibidem, s. 264. 29 Lustracja wojewdztw..., s. 208. 30 Ibidem, s. 208. 31 Opis krlewszczyzn..., s. 263. 32 Ibidem, s. 265. 33 Lustracja wojewdztw..., s. 208. 34 Ibidem, s. 208. 35 S. Hoszowski, op. cit., s. 398. 36 Ibidem, s. 418. 37 Ibidem, s. 418. 38 W. Odyniec, op. cit, s. 274. 39 S. Hoszowski, op. cit, s. 402-403. 40 Ibidem, s. 403. 41 Opis krlewszczyzn..., s. 267. 42 Ibidem, s. 258. 43 Ibidem, s. 263. 44 S. Hoszowski, op. cit., s. 406. 45 Lustracja wojewdztw..., s. 206. 46 E. Cielak, Kryzys gospodarczy i spoeczny Rzeczpospolitej po wojnach szwedzkich, [w:] H. P. t. II, cz. 2, Pozna 1984, s. 39. 47 Lustracja wojewdztw..., s. 202. 48 Opis krlewszczyzn..., s. 259. 49 S. Hoszowski, op. cit., s. 416. 50 Ibidem, s. 418. 51 Opis krlewszczyzn..., s. 264. 52 Ibidem, s.265. 53 Lustracja wojewdztw..., s. 203. 54 S. Hoszowski, op. cit., s. 409. 55 Ibidem, s. 409. 56 Opis krlewszczyzn..., s. 263. 57 Ibidem, s. 265. 58 Ibidem, s. 258. 59 Lustracja wojewdztw..., s. 210. 60 Opis krlewszczyzn..., s. 267. 61 Lustracja wojewdztw..., s. 205. 62 Ibidem, s. 223. 63 J. Pelc, op. cit, s. 126. 64 Opis krlewszczyzn..., s. 267. 65 E. Cielak, op. cit., s. 61-62. 66 Ibidem, s. 267.

KAZIMIERZ ICKIEWICZ

Rozwaania o Ojczynie i nauczaniu patriotyzmu

R

ok temu przedstawiaem refleksje o Ojczynie i wy chowaniu patriotycznym dawniej i obecnie. Dzi cig dalszy rozwaa na temat Ojczyzny i naucza nia patriotyzmu. Na pocztek postawmy pytanie. Czym jest nard? Nard jest wsplnot, ktra tworzy si w dugich procesach dziejowych. W wizi narodowej moemy wymieni elementy materialne i duchowe. Wizy materialne to wizy krwi i wsplnota ziemi. Najwaniejszy jest jednak czynnik duchowy. Jest to wiadomo, uczu cie, przekonanie o wsplnym pochodzeniu, wsplnym dobru, wsplnych zwycistwach i wsplnych porakach. Jest to zakorzeniona w historii wola jednoci, wyraajca si w mioci spoecznej. Towarzyszy jej take wola istnie nia mimo niepokonalnych przeszkd. Wsplne przeycia historyczne wytwarzaj w cigu licznych pokole nie tyl ko specyficzne obyczaje, ale i pewien typ mylenia. Dzieje Polski s egzemplifikacj mioci narodu, przejawiajcej si u poetw i pisarzy. A czym jest ojczyzna? Czy wszyscy odnosz si z pie tyzmem do ojczyzny? Adam Mickiewicz w rok po wyjedzie z Wielkopolski da w Panu Tadeuszu" upust swojej tsknocie do ojczy zny: Litwo, Ojczyzno moja. Przenosi dusz utsknion do pagrkw lenych, do k zielonych. Ojczyzna w staropolszczynie oznacza wielkie dziedzic two po ojcach. Ojczyzn nazywano ziemi po ojcach odzie dziczon, zwan ojcowizn. Skoro ojczyzna jest dziedzic twem po ojcach, to tym dziedzictwem moe by nie tylko ziemia, ale i pastwo, i wszelkie wartoci kulturowe. Ojczy zna ma co z ojca, ktry tworzy dom. Czowiek bez domu jest bezdomny. Czowiek bez ojczyzny jest sam. Jeli pozo staje na obczynie -jest obcym. Marzy o powrocie, ale moe tylko marzy. Ojczyzna to bezpieczestwo. W Ojczynie jest u siebie, w domu. Oj czyzna jest, chociaby znajdowaa si w niewoli. W Oj czynie owoce maj inny smak, a chleb ma swj niepowta rzalny zapach. Mona mwi rnymi jzykami, ale pie mioci piewa si w jzyku ojczystym. Tylko w jzyku oj czystym czowiek potrafi si modli. W Ojczynie stoj pomniki, tu jest jedyna na wiecie ziemia, ktra kryje szczt ki przodkw. Ojczyzna jest miejscem ycia narodu. Przed nauczycielem i wychowawc staje dzi wezwanie do wprowadzenia treci patriotycznych jako cieki progra mowej w trakcie realizacji procesu edukacji. Nauczyciel wy chowawca nauczajcy w szkole polskiej ma obowizek prze kazywania treci patriotycznych. Obowizek ten spoczywa na kadym nauczycielu - na zwolenniku SLD, Samoobrony,

KMR

11

PSL, PO, PiS czy Ligi Polskich Rodzin, na wierzcych i nie wierzcych. Polska nie jest spraw prywatn, ani spraw partii, ani Kocioa. Ojczyzna to zbiorowy OBOWIZEK - jakby powiedzia Cyprian Kamil Norwid. Ojczyzna nie jest spraw egoistycznych zamierze. Warto tu przytoczy wypowied Romana Dmowskiego: Bo Polska nie jest wasnoci tego czy innego Polaka, tego czy innego obozu, ani nawet jed nego pokolenia. Naley ona do caego acucha pokole, wszystkich tych, ktre byy i ktre bd. Czowiek, ktry ryzykuje byt narodu, jest jak gracz, ktry siada do zielone go stou z cudzymi pienidzmi. Kto zatem wychowa mode pokolenie? Oczywicie ro dzice i nauczyciele! Rodzina i szkoa! Ale aby wychowa mode pokolenie naley mu da korzenie i skrzyda. Korzenie to w pierwszym rzdzie nauka, e fundamentem ycia narodowego i spoecznego jest rodzina. W Polsce ro dzina bya dotychczas uwicona ask sakramentu mae stwa. Maestwo to co wicej jak wsplne zamieszkanie partnerw seksualnych. Rodzina ma da dziecku korzenie moralnoci, dobra, szczcia i odpowiedzialnoci. Szkoa ma pomc rodzicom nauczy budowa prawdzi wy dom. Wadza i pastwo ma zadba, by ludzie mieli warun ki zamieszkania. Szkoa buduje prawdziwy dom. Dom bo wiem to ludzie, to serce, to pewno, e jutro mnie kto nie porzuci. W domu nie ma partnerw. W domu s domownicy: tato, mama, bracia, siostry, dziadek, babcia. W domu ycie jest wite i starszy czowiek godny jest poszanowania. Szkoa zakorzenia modzie w historii Polski, zawsze zwizanej z Kocioem. Nie ma Polski bez w. Wojciecha, bez w. Stanisawa, bez w. Jadwigi. Zakorzeniony mody czowiek wie, Wincenty Kadubek jest bogosawionym biskupem Krakowa, ktry zrezygnowa z godnoci bisku pa i osiad w Jdrzejowie. Takiego mamy kronikarza i nie musimy si go wstydzi. Korzenie Polski to korzenie Polski chrzecijaskiej. Korzenie te maj tysic lat. Dlatego Jan Pawe II powie do wszystkich, e Tego narodu nie mona zrozumie bez Chrystusa. Szkoa zakorzenia w ojczyst ziemi. Ojczyzna" i zie mia ojczysta" to synonimy. Sugeruj one, e zwizek jed nostki z ojczyzn nie jest wynikiem wolnego wyboru. Oj czyzna to ziemia przodkw, ziemia, z ktr zwizek przekazali nam nasi ojcowie. Ziemia rodzinna, to ziemia, w ktrej si przyszo na wiat. Rwnoczenie ziemia rodzinna" wie si etymologicznie z pojciem rodziny, z pojciem rodu. Na myl przychodz sowa Marii Konopnickiej Nie rzucim zie mi, skd nasz rd. Przy takiej interpretacji ziemia ojczysta traktowana jest na rwni z Ojczyzn. To w obronie ziemi macierzystej" czy ziemi ojczystej" ludzie skadali swe y cie w ofierze. Zdobywali si na heroiczne wysiki. Gry, rzeki, jeziora, morze staj si symbolami jakiego narodu. Kraj i jego elementy staj si przedmiotem poezji i pieni jako wyrazu ducha narodowego. Szkoa zakorzenia modzie we wspczesnej historii, uczy utosamiania si z ni. Dlatego dla czonka narodu nie mog by obce jego dzieje. Szkoa zakorzenia w modziey warto wolnoci i nie podlegoci ojczyzny. Niepodlego i wolno ojczyzny to gwna troska, niemal obsesja wielu pokole Polakw. Nic te dziwnego, e wartoci te nie tylko znajdoway odbi cie w literaturze i sztuce, nie tylko przenikay mylenie po lityczne, spoeczne i religijne, stanowiy przedmiot marze, temat dugotrwaych sporw i dyskusji, ale stay si rw nie celem dugotrwaych, okupionych ofiarami i cierpie niami walk, powsta, wojen. Cae pokolenia o te wartoci zabiegay, modliy si, walczyy. Posuchajcie piewu pie ni Boe, co Polsk". Raz koczya si sowami Ojczyzn

won racz nam wrci Panie, drugi raz Ojczyzn woln pobogosaw Panie. Zapyta kto - A Europa? Oczywicie Europa jest wa na, ale miejscem naszego ycia jest Polska, jej kultura, jej przeszo, jej jzyk, jej przyszo, jej rodziny. Ojczyzny nie zbuduj nam obcy. Ojczyzn mog zbudowa tylko za korzenieni. Szkoa ma da dziecku skrzyda. Skrzyda to ideay, to wartoci, to wiara. Dziecko uskrzydlone wie, e nie ma praw dziwej mioci bez cierpienia. Dziecko uskrzydlone wie, e nie ma sukcesw w yciu bez wyrzeczenia. Modzie uskrzy dlona wie, e uczciwa praca rodzi pokj i ad spoeczny. Polak uskrzydlony przez szko niesie w duszy tolerancj. Tolerancja dotyczy czowieka, nigdy nie dotyczy za. Pol ska tolerancja ma swoj praktyk, ustawodawstwo i teori, ktre sigaj redniowiecza, a zostay rozwinite w XVI wieku. Wwczas to nazywano Polsk azylem heretykw i rajem dla ydw". W istocie rzeczy przez setki lat ludzi oceniano tu nie wedug przynalenoci wyznaniowej czy kocielnej, ale wedug moralnoci i kompetencji. W caej Polsce nie wystpiy zorganizowane przeladowania na tle religijnym. W Ojczynie naszej byo miejsce dla ydw, Biaorusinw, Ukraicw, Litwinw, Tatarw. Uskrzydlo ny Polak wie, e szykanowanie Kocioa jest towarem im portowanym ze wschodu. Kto otrzyma korzenie i skrzyda, ten wie, skd wyszed i potrafi wrci do ojcowskich progw. Skrzyda pozwol mu na prawdziw wolno. Korzenie przypomn mu, skd pochodzi, jaki jest jego cel i miejsce w yciu. Coraz czciej mwi si o kryzysie wychowania patrio tycznego modziey. Obserwuje si narastajcy proces dystansowania si wiatych Polakw od patriotyzmu poj mowanego tradycyjnie, wyraajcego si w deklaracjach mioci ojczyzny, gotowoci powicania si dla jej dobra a do ofiary ycia wcznie. Epoka postmodernizmu niesie za sob zupenie nowe dowiadczenia, a sens yciu nadaje dzi pogo za zaspokajaniem potrzeb. Wobec takiego sta nu rzeczy rodzi si wiele pyta o ksztat wspczesnego modelu patriotyzmu, jego treci, warunki i sposoby rozwi jania. Jaki model patriotyzmu obecnie ksztatowa? Jak czy tradycyjny romantyzm Polakw ze wspczesnym pragmatyzmem i racjonalizmem? W potocznych okreleniach patriotyzmu wci domi nuje model tradycyjny, romantyczno-bohaterski i martyrologiczny, skierowany ku wietlanej przeszoci. W takim modelu patriotyzmu nard - pisze Andrzej Szczypiorski - pozostawa czsto ideaem bez skazy, walecznym i go towym do wielkich powice, niezomnie katolickim i penym uzasadnionej dumy ze swej historii, ideaem god nym zazdroci ze strony cudzoziemcw, w pewnych okre sach nawet Chrystusem Narodw, natchnieniem wolno ci dla Europy, a w ostatnich dziesicioleciach si w walce o obalenie wiatowego komunizmu. Mino kilka lat i zmieniy si realia ycia w Polsce oraz polityczne pooenie naszego kraju, a wraz z tym rwnie rozumienie patriotyzmu przez ludzi dorastajcych w nowej Polsce. Nowej, czyli takiej, w ktrej nie trzeba udowadnia swojej mioci do ojczyzny na polu bitwy lub w niepodlego ciowej konspiracji. Dzi wyranie rysuje si potrzeba budo wy takiego modelu patriotyzmu, ktry przylega do wymo gw nowych czasw i wynikajcych z nich potrzeb. Nie oznacza to, e powinnimy zrezygnowa z upowszechniania pewnych trwaych wartoci tkwicych w chlubnej tradycji naszej Ojczyzny. Trudno jest sformuowa jedn definicj patriotyzmu. Jedno jest pewne. Powinien on mieci w sobie szacunek dla rodzicw, rodziny, ojczyzny, narodu, jzyka

12

KMR

ZAWSZE AKTUALNEi obyczaju. Patriotyzm ma opiera si na prawdziwej mioci bliniego, praktykowanej w yciu codziennym wobec naj bliszych rodakw, przejawia si w nieustannej gotowoci podporzdkowania si wymaganiom dobra wsplnego. Podstawowym miejscem ksztacenia tak rozumianego patriotyzmu jest rodzina. Rodzina bowiem jest pierwszym rodowiskiem wychowawczym, w ktrym nastpuje harmo nijny rozwj osobowoci dziecka, jego wrastanie w spoe czestwo. Wychowanie w rodzinie podejmowane jest za rwno wiadomie i celowo, jak i przebiega samorzutnie, w sposb okolicznociowy i niezamierzony. W niej powsta j pierwsze uczucia, budzi si postawa suby i mioci bli niego, tam ksztatuje si jzyk. Atmosfera rodzinnego ycia buduje postaw szacunku dla rodzicw, dla autorytetw, umi owanie ziemi. Korzenie naszej pamici tkwi w rodzinie, w opowieciach rodzicw, ich ojcw i matek, w rodzinnych pamitkach. To take mogiy, przydrone krzye, mae cmen tarze. Niestety, oddziaywania wychowawcze musz przebie ga dwutorowo - zarwno wobec modego pokolenia, jak i wobec pokolenia rodzicw. Realizowanie zada wychowaw czych we wspczesnej rodzinie jest trudniejsze ni w ro dzinie tradycyjnej. Rodzina wspczesna, ulegajc ewolu cji i przeksztaceniom, nie zawsze nada za dokonujcymi si zmianami spoeczno-politycznymi i ekonomicznymi. W zwizku z tym we wspczesnej rodzinie rodz si trud noci i zaburzenia w jej funkcji wychowawczej, w tym i w wychowaniu patriotycznym. Trzeba podkreli, e pa triotyzm to przede wszystkim zdolno wiadomego i do browolnego przyjmowania obowizkw wobec ojczyzny, do przyjmowania ciaru powicenia. Wychowanie do mi oci Ojczyzny powinno przebiega w dwch sferach - przede wszystkim w ksztatowaniu rozumu i woli oraz formowaniu pamici, wyobrani i uczu. Wane zadanie wspierajce proces wychowania do patriotyzmu spenia szkoa. Musi by to szkoa wychowu jca. Modego czowieka naley ksztatowa tak, aby by gotowy do przedkadania dobra wsplnego nad dobro wasne, aby szanowa nard, jzyk i obyczaje. Szczegln rol do spenienia ma rodowisko nauczy cielskie, ktre jest odpowiedzialne za przebieg i poziom patriotycznego wychowania dzieci i modziey. Ale, eby tak byo potrzebne s rodki finansowe. Musz o tym pa mita sprawujcy wadz. wiadomy, aktywny patriotyzm jest nam dzisiaj bardzo potrzebny. Patriotyzm naley do uniwersalnych wartoci, takich jak mio, uczciwo, rzetelno czy sprawiedliwo. Powinien wynika z wewntrznej potrzeby, a nie z zewntrz nych okolicznoci. Aktywny patriotyzm winien budzi w nas poczucie powinnoci. Zmieniajce si warunki zewntrzne, a szczeglnie zmie niajce si zagroenia dla narodu powinny wpywa na zmiany kierunku, w jakim te patriotyczne powinnoci Pola kw winny by adresowane. W szybko zmieniajcym si wiecie poczucie patriotyzmu wymaga wysiku, aby roz poznawa i nabywa nowe zewntrzne warunki i szczegl nie zagroenia oraz okrela, jakie dziaania i postawy s w tej nowej sytuacji podane. To zmaganie musi by dzisiaj inne ni dawne i nie tak bardzo odlege w czasie zmagania onierskie. Dostrzeg to ju kilkadziesit lat temu wielki Polak, Jzef Pisudski, m wic: Id czasy, ktrych znamieniem bdzie wycig pracy, tak jak dawniej by wycig elaza, wycig krwi. Od czasu napisania tych sw zaszy dalsze zmiany w sytuacji wia ta, ktre bezporednio dotycz Polski. W dyskusjach na temat wspczesnych zewntrznych wyzwa, przed ktry mi stoi Polska, wymieniane s: integracja europejska, procesy globalizacyjne, zmiany w kulturze i obyczajowoci napywajce z Zachodu, niosce zobojtnienie wobec norm etycznych i tradycyjnych wartoci cennych spoecznie, przynoszce w rezultacie bezideowo. Poczucie patriotyzmu powinno dzisiaj prowadzi do obrony interesw Ojczyzny w kontekcie tych problemw. Wymaga to pozytywnego zaangaowania spoeczestwa, okrelonego jako patriotyzm obywatelski. Dzisiejsza de mokracja stojca przed wymienionymi problemami jest wic zagroona nie kultywowaniem patriotyzmu, jak twierdz niektrzy, ale brakiem jego poczucia. Wszystko wskazuje na to, e w nieodlegej przyszoci wejdziemy do Unii Europejskiej i zostaniemy otwarci na konkurencj z krajami, ktrych wikszo jest bardziej roz winita w zakresie kultury technicznej oraz ekonomicznie. Otwarcie granic spowoduje m.in. nasilenie procesu roz praszania Polakw po Europie i pojawienie si hasa: tam jest Ojczyzna, gdzie mi dobrze. Upynie troch czasu, za nim wielu przekona si jednak, e wzmacnianie pozycji wa snej Ojczyzny zwiksza rwnie szans jej obywateli na po myln dziaalno poza jej granicami. Powinnimy te by wiadomi, e nierzadko wystpuje u innych krytyczny sto sunek do Polski i Polakw, do narodu, ktry utraci wasny byt niepodlegy, by poniany, a dzisiaj jest te czsto lekce waony i niezbyt ceniony. Bdmy wiadomi, e bycie Pola kiem jest dzisiaj w Europie i Ameryce trudniejsze ni by Francuzem, Amerykaninem, Anglikiem czy Niemcem. Ta nasza nowa sytuacja w Europie, bdca wielk szan s, ktra pojawia si raz na kilka stuleci, jak w wielkim wy zwaniu wymaga spoecznego solidaryzmu i lojalnoci wo bec wasnego narodu. Potrzebna jest formua patriotyzmu odpowiedzialnego za pastwo, zakotwiczonego w spoecze stwie obywatelskim i solidarnym, czerpicego z przeszoci lecz spogldajcego z wielk uwag w przyszo. Taki pa triotyzm jest w stanie przyczynia si do tworzenia elemen tw kapitau spoecznego naszego narodu, kapitau spoecz nego, ktrego znaczenie bdzie z czasem niewtpliwie roso. Zadania stojce przed dzisiejszym modym pokoleniem s odmienne, bardziej zoone i trudniejsze ni te, z ktrych wypeniania zdawao egzamin 60 lat temu pokolenie dzi siejszych kombatantw. Przeciwnik by wtedy wyranie okrelony. Nie byo wtpliwoci, kto by wrogiem i pano waa na ten temat szeroka zgoda spoeczna. Mielimy wia domo dziaania w ramach midzynarodowej koalicji, kt rej Polska bya czonkiem do koca II wojny wiatowej. Dzisiejsze wyzwania s bezosobowe. S nimi wiatowe procesy ekonomiczne, spoeczne, kulturowe czy ideolo giczne. Rne s te w spoeczestwie ich oceny. Trzeba jednak mie nadziej, e waciwie pojte poczucie patrio tyzmu pomoe i dzisiaj obroni nasz narodow tosamo. Jak powiedzia Ojciec wity: Stajc si czonkiem Wspl noty Europejskiej Polska nie moe straci niczego ze swo ich dbr materialnych i duchowych, ktrych za cen krwi broniy pokolenia naszych przodkw. Ta obrona dbr materialnych i duchowych i ich pomnoenie, bo po to prze cie wchodzimy do struktur midzynarodowych, jest wiel kim historycznym zadaniem stojcym dzisiaj przed Polaka mi. Jeeli patriotyzm polski ma w tej obronie i pomnaaniu naszych dbr odegra rol, to trzeba go umacnia. Patrio tyzm jest uniwersaln wartoci, ktrej nie da si zdefinio wa rwnaniem matematycznym, ktrego mona si na uczy. Trzeba t warto stopniowo w sobie budowa. Budujmy wic wiadomo polskoci w jednoczcej si Europie i dawajmy jej dowody, majc na uwadze sowa Stefana Kardynaa Wyszyskiego: Dla nas po Bogu, naj wiksza mio to Polska.

KMR

13

WypdzeniaFakty i mity27 stycznia odbyo si w Tczewie sympozjum naukowe Pomorze w kontekcie stosunkw polsko-niemieckich a wypdzenia - fakty i mity", zorganizowane przez Pracowni Historii Pomorza i Krajw Nadbatyckich Instytutu Historii Uniwersytetu Gdaskiego, Zwizek Przyjaci Pomorza, Towarzystwo Mionikw Ziemi Tczew skiej i Instytut Kaszubski w Gdasku - pod patronatem Marszaka Wojewdztwa Pomorskiego i Prezydenta Miasta Tczewa. Konferencji przewodniczy prof. Jzef Borzyszkowski, dyrektor Instytutu Kaszubskiego. Po otwarciu sympo zjum, ktrego dokona prezydent Tczewa, Zenon Odya, wygoszono pi referatw: 1. Prof. Anna Wolf-Powska, Instytut Zachodni w Poznaniu - Polacy-Niemcy. Pami historyczna, pami europejska. 2. Prof. Jan Sziling, Uniwersytet Mikoaja Kopernika - Akcje wysiedlecze na Pomorzu w latach 1939-1940, ze szczeglnym uwzgldnieniem ziemi chemiskiej i poudniowych regionw Wojewdztwa Pomorskiego. 3. Prof. Bolesaw Hajduk, Uniwersytet Szczeciski - Realizacja akcji wysiedleczej w Szwajcarii Kaszub skiej" - jej specyfika. 4. Dr Grzegorz Berendt, Uniwersytet Gdaski - Wysiedlenia z Gdaska i pnocnych Kaszub w latach 1938-1946. 5. Prof. Andrzej Gsiorowski, Muzeum Stutthof - Hitlerowska polityka wysiedle, jej odbicie na amach kon spiracyjnej prasy i innych wydawnictw polskiego ruchu oporu. Ponadto wystpio szeciu dyskutantw, wrd nich prof. Stefan Raszeja, dziaacz Zwizku Przyjaci Pomo rza i czonek Towarzystwa Mionikw Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdaskim. Gos profesora zamiesz czamy poniej. Drukujemy take wasn opini redakcyjn Romana Landowskiego oraz krtkie fragmenty publi kacji z rnych czasopism zamieszczonych w 2003 roku.

Na marginesie projektu utworzenia muzeum wypdzonych w Berlinie

Eksterminacja i wysiedlenia ludnoci polskiej z Pomorza

Uwaam, e pomys pani Steinbach utworzenia stolicy Niemiec wielkiego centrum wypdze nia, to naduycie do zych, partykularnych celw (istnieje te pogld, e sprawa ta ma suy realizacji roszcze ma jtkowych, ktre wysuwaj wypdzeni). Oczywicie wy pdzenia s wielkim problemem i dobrze by si stao, gdy by ju nigdy i nigdzie nie powtrzyy si, ale realizacja projektu muzeum wypdzonych - co gorsza przy wsparciu rzdu Republiki Federalnej - by przedstawi Niemcw jako ofiary Polakw, moe zepsu to, co z takim trudem zostao zbudowane dla dobra pojednania polsko-niemieckiego. W wielu miejscowociach na tzw. Ziemiach Odzyskanych wysiedleni Niemcy wsplnie z nami ratuj dobra kultu ry i to jest przejaw rodzcej si zgodnej wsppracy polsko-niemieckiej. Czy to miaoby pj na marne"? Niemiecki politolog prof. Winfried Thaa przyznaje, e w niemieckiej dyskusji na temat drugiej wojny wiatowej,

o Polsce, jej cierpieniach i udziale mwi si niewiele; ta sprawa jest cakowicie przymiona przez holocaust i wojn w Rosji" (gdzie Niemcy ponieli ogromne straty w ludziach). Wynikaoby z tego, e nasi zachodni ssiedzi s niedoin formowani. W takim razie - moe jeszcze nie za pno - pommy im w tym. To jest apel do naszych historykw. Pocieszajcym jest fakt, e pomaga nam w tym kilku nie mieckich kolegw, zwaszcza p. Dieter Schenk. My nie mwimy, e nie byo w ogle Polakw, ktrzy nie weszliby w spiral krzywd i odwetw, odpacajc zem za zo, ale - po pierwsze byy to wydarzenia incydentalne, po drugie trudno tu mierzy win jednakow miar, bo sprawcy po nosz odpowiedzialno take za nienawi ofiar. Ponadto trzeba pamita, e duy odsetek tzw. wypdzonych" z Po morza Gdaskiego stanowili Niemcy z krajw nadbatyc kich wysiedleni z rozkazu Hitlera na miejsca po wypdzo nych Polakach.

14

KMR

Na Pomorzu wydarzenia, ktre miay miejsce w toku II wojny wiatowej stanowi doskonay obraz wiado mie zaplanowanego ludobjstwa. Okres ten to dla mnie nie tylko historia, lecz rwnie lata modziecze przey te w przeraajcych warunkach, to tragiczne dowiad czenie. Na Pomorzu nie ma rodziny, ktra nie straciaby bliskich. Ludzie ginli najczciej nie tylko mierci onierzy na polu walki. W tym miejscu chciabym powoa si na swoj wypo wied w czasie konferencji w 2001 roku w zamku w Malbor ku, kiedy jako bezporedni wiadek tamtych wydarze przy pomniaem, e terror niemiecki wobec ludnoci Pomorza Gdaskiego w pierwszych miesicach okupacji przybra szczeglnie bezwzgldn form, zupenie nieporwnywal n z tym, co dziao si na terenie pozostaych regionw Polski. Chodzi o masowe zabjstwa dokonywane w okre sie od wrzenia 1939 do stycznia 1940 roku. Ten pierwszy okres eksterminacji ludnoci Pomorza polega na wymor dowaniu okoo 50 tysicy Pomorzan i wysiedleniu z Pomo rza od 100 do 200 tysicy osb. Tych ostatnich wypdzo no czciowo do tzw. Generalnej Guberni, czciowo za aresztowano i wywoono do obozw przymusowej pracy lub obozw przesiedleczych (Umsiedlungslager) w Potulicach, Toruniu, Brusach i kilku innych miejscowociach, skd -jak z olbrzymiego targowiska niewolnikw - zabie rano ludzi do przymusowej pracy w Niemczech, ale gdzie rwnie co najmniej 5 tysicy zmaro wskutek nieludz kich warunkw bytowania, godu i epidemii. Pianica na Kaszubach i Szpgawsk na Kociewiu, to nie jedyne wyznaczniki martyrologii ludu pomorskiego. Warunki wypdzania z wasnych domw i z wasnej ziemi, gdzie ludzie ci mieszkali od pokole, s dobrze znane nawet z przechowywanych do dzi dokumentw i obwiesz cze niemieckich, nakazujcych m.in. natychmiastowe - w cigu p godziny - pozostawienie kluczy w drzwiach opuszczanego domu, zabranie pakunku o najwyej 25 kilogramach i jazd w bydlcym wago nie, bez wody i poywienia, w nieznanym kierunku. Trzeba podkreli, e te brutalne formy drastycznych przeladowa nie byy rezultatem dziaa wojennych ani te emocji wywoanych jakimi szczeglnie wrogimi zacho waniami spoecznoci pomorskiej - moe z wyjtkiem po udniowego Pomorza, gdzie usiowano wykorzysta do tego celu wydarzenia w Bydgoszczy. Jak wynika z dokumentw zawartych w aktach procesu Alberta Forstera z 1948 roku, dziaanie eksterminacyjne na Pomorzu wynikao po prostu z zaoe polityki hitlerowskich Niemiec, gdy Gau Danzig-Westpreussen" -jak nazwano Pomorze Gdaskie - mia o by traktowane jako wzorcowe Mustergau" do nala dowania na innych okupowanych terenach, majcych pniej zosta zgermanizowanymi. Wiadomo te, e dla oku panta elementem najwaniejszym byo zniszczenie polskich warstw przywdczych, do ktrych zaliczono ca inteli

gencj pomorsk a zwaszcza nauczycieli, ksiy, prawni kw, przemysowcw, kupcw, lekarzy. Ju jesieni 1939 roku zgino na Kociewiu 132 ksiy, w tym prawie wszy scy kanonicy kurii biskupiej w Pelplinie, a jeeli chodzi o nauczycieli, na tym samym terenie zamordowano ich 174. Sam pochodz z rodziny nauczycielskiej i z wasnego do wiadczenia wiem, co to oznaczao. W cigu kilku godzin musielimy opuci mieszkanie, ktre przeznaczono na je den z urzdw a brat i siostra (oboje nauczyciele i dziaacze harcerscy w Starogardzie) zostali aresztowani. Brat zgin wkrtce po ucieczce z wizienia. Druga siostra zostaa wysiedlona do Guberni. Ja sam, wwczas 16-latek, zdecy dowaem si nieco pniej doczy do oddziaw party zanckich Gryfa Pomorskiego w Borach Tucholskich. Los innych rodzin pomorskich wcale nie odbiega od tego, kt ry tu przytoczyem. Czsto by jeszcze tragiczniejszy. Sdz, e dokumentacja tamtych wydarze moe mie walor przestrogi tym bardziej potrzebnej, im bardziej zacie raj si w pamici ludzkiej tamte lata pogardy i mierci, a naocznych wiadkw ju niedugo w ogle nie bdzie. I nie mog zgodzi si ze spotykanym nieraz powiedze niem kierowanym do nas kombatantw: tylko wojn z Niem cami rozpamituj i porozumienia nie chc". Powtrz to, co ju wczeniej gosiem: e jest suszne i dzi - po prze szo p wieku - analizujemy tamte wydarzenia jedynie z hi storycznej perspektywy, traktujc je jako zo, ktre bez powrotnie mino. Wzajemne przebaczanie sobie, a w relacji obu narodw: polskiego i niemieckiego, miao ono ju kil kakrotnie miejsce, tylko wtedy przynosi owoce, kiedy nie tai si prawdy, nawet jeeli jest bardzo bolesna. Publicysta Polityki", wietny znawca stosunkw polsko-niemieckich pan Adam Krzemiski napisa niedawno, e gdy 1-ego maja br. Polska stanie si penoprawnym czonkiem UE, to bdzie uczestniczy nie tylko w rozdziale subwencji, ale i w epokowym procesie europeizacji Nie miec, potnego narodu w centrum Europy, ktry... wyra nie gotw jest do rewizji swego aroganckiego stosunku wobec Wschodu". Wg Krzemiskiego miaoby to odby si poprzez europeizacj pamici historycznej, a e jeste my sabsi, biedniejsi i zacofani, powinnimy raczej sil niejszego omota sympati ni cigle podrania nieufno ci". Mimo, e nie mog niektrych sformuowa zaakceptowa, po gbszym namyle doszedem do wnio sku, e mona by si z istot propozycji zgodzi, ale tylko wwczas, gdyby w Niemczech zaprzestano prb relatywi zacji historii i zatrzymano proces utraty pamici dotyczcej oczywistego i prostego faktu, e w ostatniej wojnie wszyst ko zaczo si od napaci Hitlera na Polsk, od przelado wania i wysiedlania Polakw. Wielkie i okrutne obozy kon centracyjne byy kontynuacj tych wydarze. W deniu do symetrii stosunkw midzy Polakami a Niemcami atwo zapomnie, kto w kocu by katem a kto ofiar. Chyba nie o to chodzi!

KMR

15

Rachunki katw wystawiane ofiaromPostawa niemieckiego Zwizku Wypdzonych i jego przewodniczcej, Eriki Steinbach, wzbudza coraz wicej oburzenia pord ludzi, chocia pobienie obeznanych z histori drugiej wojny wiatowej. W Polsce zdziwienie stao si niemal powszechne po udziale Eriki Steinbach w redakcyjnej debacie dziennika Rzeczpospo lita", ktra odbya si 16 wrzenia ubiegego roku. Dziki telewizyjnej retransmisji fragmentw owej debaty, Polacy na wasne oczy i uszy mogli si przekona jak szefowa BdV (Bund der Vertriebenen) unikaa odpowiedzi na konkretnie zadawane pytania i jak mao j obchodz cierpienia innych ofiar wojny. Dziwi si politycy, historycy, publicyci, nie wspo minajc ju tych, ktrzy skutkw niemieckiej agresji i plano wego wyniszczenia polskiego narodu dowiadczyli bezpo rednio. Wszystko wskazuje na to, e rewizjonistyczne mrzonki niektrych przyjaci" zza Odry dalekie s od przy jaznych. Rozrachunkowe zapdy chyba nie ustay, przybra y tylko inn form. Dowodem tego s roszczenia wypdzo nych" i denia do szczeglnego ich upamitnienia. W Niemczech moda na uprawianie cierpitnictwa cigle trwa i znajduje podatny grunt. Zdawa by si mogo, e pokolenie dawnych przeladowcw ogarn kompleks mczestwa. Wypdzeni" pochodz podobno take z Tczewa. Mo na si byo o nich dowiedzie podczas ostatniej uroczystej sesji Rady Miejskiej, gdy Klaus Lohmann, burmistrz mia sta Witten, dzikowa za nadan mu godno Honorowe go Obywatela Miasta Tczewa. O wypdzeniach mwi si dzisiaj duo i czsto, a wic jest to problem niby wany. Wypdzonym" w Niemczech moe zosta pono kady, nawet ten kto nie zosta wyp dzony, jak np. Erika Steinbach. A jeeli dawny mieszkaniec Tczewa narodowoci niemieckiej sam nadaje sobie status wypdzonego", to ju jego sprawa, ale takie indywidual ne upodobania nie mog by podstaw nowej interpretacji zdarze, o ktrych wie cay wiat. Zaiste, w niemieckiej kra inie wiedz inaczej i tam mona tworzy now histori. Tak naprawd nie wiadomo, kogo mona uzna za wy pdzonego" - czy kadego przesiedleca po 1945 roku, czy tylko dawnego mieszkaca naszych obecnych Ziem Zachod nich, ktre w latach 1920-1939 nie naleay do terytorium Rzeczpospolitej. Podobno chodzi o kadego, kto zamieszki wa - bd jego potomka - do 1914 roku tereny byego pru skiego i austriackiego zaboru. A wic Polsce pozostay tylko obszary byego Krlestwa Polskiego. (!). Najdziwniejszym jest przy tym jeszcze i to, e status wypdzonego ziomka" jest dziedziczny, a wic do Zwizku Wypdzonych mog nalee wnukowie dawnych zaborcw i okupantw. Dobrze si stao, e Polska zagodzia swj stosu nek do zapdw rewizjonistycznych zachodnich ssia dw, liczc zapewne na wzajemno. ycie jednak uczy, e historia lubi si powtarza. Wielu obserwatorw nie mieckiej sceny spoeczno-politycznej radzi, by baczniej si przyjrze dziaalnoci zwizku Eriki Steinbach i cz ciej informowa nasze spoeczestwo o rzeczywistych jego celach. Przy okazji ujawnia si pewna obawa: saby nie ma odwagi zwraca uwagi silniejszemu, szczeglnie obecnie - o dziwo - w europejskiej rodzinie". Co gorsze - silniej szy liczy na upowszechnienie wasnych argumentw, roz goszenie swoich racji, take - a moe nade wszystko - tych faszywych. A gdy ju mity zostan zamienione w no wo kreowan rzeczywisto rozpocznie wystawianie rachun kw. Towarem stanie si pseudomczestwo fakturowane przez katw. Paci bd znowu ich ofiary. W dziejach Europy bywao tak ju nie raz. Dobry to moment, by przypomnie, e tylko na Kociewiu, tej niewielkiej czci Pomorza Nadwilaskiego, spraw cy spod znaku bezimiennego nazizmu - jak to woli Erika Steinbach - zamordowali tysice osb. Mamy na swojej ziemi wielkie cmentarzyska - Szpgawsk, Mniszek, Mestwinowo... - s dziesitki tych mniejszych, ukryte w la sach miejsca, gdzie bez sdu rozstrzelano w kadym z nich od kilku do kilkudziesiciu Polakw. Z caego regionu wy siedlono z miast i wsi tysice ludzi. Nie zrobi tego jeden Hitler i jego najblisi wsppracownicy z nazistowskiej par tii. Zaplanowane na du skal akcje realiowao bardzo wielu dygnitarzy policyjnych i wojskowych, take szeregowi funk cjonariusze. Po 1945 roku lad po nich zagin. Moe byli to przodkowie obecnych wypdzonych"? To oni przecie posusznie wykonywali polecenia, czsto nawet wykazy wali wasne inicjatywy, w imieniu niemieckiego narodu. Nie miecki nazizm mia swoich twrcw i licznych zwolennikw, chtnych wykonawcw jego idei. aden nard nie rodzi si na goym pniu", bowiem zachowuje cigo. Skoro obecni obywatele RFN s spadkobiercami III Rzeszy, winni odwie y wasn pami i uwiadomi sobie kto wywoa drug wojn wiatow, kto skandowa Drang nach Osten", kto przyczyni si do owych okruciestw. Od poraki Niemiec mino wprawdzie 60 lat, ale to za mao, by innym wmawia wasne winy. Kada niesprawie dliwa prba odwracania historii musi budzi negatywne emocje. Staje si te sposobnoci do ponowienia jednej z racji - przebaczy nie jest rwnoznaczne zapomnieniu. Do zapomnienia nie zmusi silny sabszego, tym bardziej kat swojej ofiary.

ROMAN LANDOWSKI

KMR

Czym jest Zwizek Wypdzonych i jego szefowa Erika Steinbach?Zwizek Wypdzonych (Bund der Vertriebenen) powsta w 1951 roku i reprezentuje interesy Niemcw wysiedlonych w wyniku II wojny wiatowej z terenw Polski i byej Czechoso wacji. Od 1998 przewodniczc Zwizku, skupiajcego obecnie okoo 2,5 miliona czonkw, jest Erika Steinbach. W latach 90. Zwizek rozpocz kampani na rzecz zbudowania w Berlinie mau zoleum: Centrum przeciw Wypdzeniom", a od jesieni 2000 r. dziaa fundacja zbierajca pienidze na ten cel. Wrd postulatw Zwizku znajduj si take dania wypacenia odszkodowa dla niemieckich robotnikw przymusowych, i od niedawna, ustano wienia 5 sierpnia Narodowym Dniem Pamici o Ofiarach Wyp dzenia". Zwizek i jego przewodniczca zasynli z owiadcze wzywajcych Polsk i Czechy do otwartego potpienia Wyp dzenia Niemcw, zwrotu ich majtkw lub wypacenia odszkodo wa oraz apeli do rzdu kanclerza Schrdera o uzalenienie przy jcia nowych kandydatw do Unii Europejskiej od spenienia tych da. Ostatnio Zwizek sprzeciwi si inicjatywie wybudowania we Wrocawiu Europejskiego Centrum Przeciwko Wypdzeniom". Tygodnik Powszechny, nr 33, 17.08.2003 BdV (Zwizek Wypdzonych) przez dugie lata by benefi cjantem niemieckiego ustawodawstwa, ktre bardzo szeroko definiuje pojcie wypdzonego". Niemiecki parlament uchwa lajc w 1953 roku ustaw o wypdzonych i uciekinierach", w czy do tej grupy m.in. Niemcw i czonkw niemieckiej grupy narodowej", ktrzy wykonujc swj zawd" znaleli si w cza sie II wojny wiatowej na terenach nalecych przed 1914 ro kiem do Rzeszy bd te do Monarchii Austro-Wgierskiej, a mu sieli je opuci w wyniku wypdzenia". Status wypdzonego" ma - w myl przytoczonej ustawy - charakter dziedziczny. Trud no wic si dziwi przewodniczcej BdV Erice Steinbach, ktra nie rozumie, gdy kto jej zarzuca, e jako urodzona w pomorskiej Rumi crka okupujcego Polsk podoficera nie jest prawdziw wypdzon". W Niemczech mona by bowiem wypdzonym", nie bdc wcale ofiar wysiedlenia. Jaromir Sokoowski: Odwetowca czy ofiary historii? Rzeczpospolita, Nr 220, 20/21.09.2003 Erika Steinbach (...) urodzia si w okupowanej Rumi niedaleko Gdyni w 1943 r. jako crka podoficera wojsk niemieckich. Rumi opucia wraz z rodzin uciekajc przed Armi Czerwon. W RFN rozpoczynaa karier zawodow jako urzdniczka. Swe talenty muzyczne wykorzystaa grajc na skrzypcach w orkiestrach za wodowych. Od lat 70. mieszka we Frankfurcie nad Menem. Ka rier polityczn rozpocza w 1974 r. jako czonek Unii Chrzecijasko-Demokratycznej (CDU). Od 1990 r. jest deputowan do Bundestagu. Wchodzi w skad Prezydium CDU. Po raz pierwszy wybrana zostaa przewodniczc Zwizku Wypdzonych w 1998 r. Gosowaa przeciwko traktatowi granicznemu z Polsk (...). Rzeczpospolita, nr 188, 13.08.2003 Erika Steinbach, przewodniczca niemieckiego Zwizku Wy pdzonych twierdzi, e zbrodnia wypdzenia" dotkna jej ro dzin osobicie. Tymczasem rodzin Hermannw z Rumi - w kt rej sama Erika mieszkaa zaledwie ptora roku - wypdzi" rozkaz Hitlera. Nie wiadomo od kiedy, pochodzcy z Hanau nad Menem, Wilhelm Hermann - ojciec Eriki - zamieszka" w Rumi. Pewne jest, e przyby jako niemiecki okupant. By podoficerem Luftwaffe na tamtejszym lotnisku. Nie zosta wypdzony, po prostu ucieka przed Sowietami. Andrzej Gojke: Ojczyzna do wynajcia. Dziennik Batycki, 3.10.2003 Matka Eriki Steinbach pochodzia z Bremy. W styczniu 1945 roku matka przyszej szefowej Zwizku Wypdzonych ucieka przed nadcigajc armi radzieck. Nie porzucia rodzinnego domu, tylko wynajmowane mieszkanie. Micha Wjcik: Heimat Eriki Steinbach. Przekrj, nr 34, 2003 Wypdzeni" daj od nas wprowadzenia podwjnego na zewnictwa w rejonach zamieszkanych przez mniejszo niemiec k, oczekujc e zgodzimy si na nazwy nadane lskim wsiom i miasteczkom w III Rzeszy. (...) Poza tym domagaj si, by przed-

stawicielom mniejszoci niemieckiej przy naliczaniu emerytur uznano okresy suby w niemieckich siach zbrojnych (...) co doprowadzioby do podniesienia ich wiadcze i oznaczaoby - w ich ocenie - zakoczenie dyskryminacji mniejszoci nie mieckiej". Przedstawiciele mniejszoci ju od lat uzyskuj od pastwa polskiego wiadczenia za okres suby w Wehrmach cie. To czego nie otrzymuj i w czym dopatruj si dyskrymina cji, to status kombatancki, przysugujcy w Polsce jedynie su cym w Wojsku Polskim i armiach sojuszniczych. Jaromir Sokoowski, rdo cytowane

O tym warto wiedzie(...) Byli mieszkacy lska czy Pomorza, zrzeszeni w wielu zwizkach, jasno wyoyli, o co im chodzi: jdrem pamici histo rycznej narodu powinno sta si jego wasne cierpienie. Po to, by w zbiorowej wiadomoci ze sprawcy przeobrazi si osta tecznie w ofiar. Mit Niemcw jako ofiar by ju szeroko rozpowszechniony w latach 50. i 60. Ale nowoci jest zapalczywo, z jak w rol ofiary prbuj si wcieli niemieckie zwizki wypdzonych. Nowy jest te sposb przedstawienia ich da na arenie midzynaro dowej: wypdzeni zgaszaj roszczenia wobec Polski i Czech pod pretekstem rzekomego upamitnienia stulecia wypdze na caym globie" (...). Obecnie ju ponad 90 proc. Niemcw uwaa si za ofiary II wojny wiatowej - tak przynajmniej wynika z bada opinii pu blicznej (...). Przewodniczcy ziomkostwa lskiego, Rudi Paweka ju dzi mwi, e Polska dotychczas zawsze przypisywaa sobie rol ofiary", a teraz nie potrafi odnale si w roli sprawcy". Samuel Salzbom: Cudowne rozmnoenie ofiar. Newsweek, 26.12.2003 Erika Steinbach w wersji na ywo" nie odpowiedziaa na adne pytanie, nie zareagowaa merytorycznie na adne uwagi, a zapytana o miejsce urodzenia odegraa uraon godno. Jest adn kobiet, co si w Polsce liczy, skd przypomnia mi si jak ywy tamten niewinny anioek z kocowej sceny Kabaretu", intonujcy pie przyszej hitlerowskiej potgi, ze sowami jutro naley do nas", tyle e ju dorosy i na etacie Zwizku Wypdzo nych. Erika Steinbach jest dzi marginesem ycia politycznego Niemiec. Ale ju nie z Kabaretu". Kiedy Niemcy czuj si po krzywdzeni, le to wry caej Europie. Uwaaj, Europo! Stefan Bratkowski, Uwaaj, Europo. Rzeczpospolita nr 220, 20-21. 09. 2003 W niemieckiej podwiadomoci stale tli si przekonanie, e Niemcy maj za mao Lebensraum, e tak wielki nard musi mie wielk przestrze do istnienia, e mu si to zwyczajnie naley. Do tego dochodzi buta oraz przekonanie o nadzwyczajnej pozy cji w Europie. (...) Okazuje si, e denazyfikacja Niemiec nie skoczya si w 1948 roku, kiedy powstaa Republika Federalna, ale trwa musi dalej. Bo nie jest to tylko kwestia polityki, ale i psychiki narodu. Niemcy - ze swoj przeszoci - nie s normalnymi ludmi. Jak si ma tak przeszo, nie mona by normalnym. (...) Dlatego tak wane jest, by dalej musieli pokutowa. Niech dugo, dugo pacz - moe wtedy dojdzie do ich wiadomoci, e byli katem dla Europy. Gdy w efekcie zbudowania pomnika wypdzonym mia zapanowa pogld, e Niemcy zostali pokrzyw dzeni, byaby to klska. Znaczyoby to te, e oni mog szuka odwetu. A my wiemy, co to znaczy. (...) Marek Edelman, Nie litowa si nad Niemcami (wywiad redakcyjny). Tygodnik Powszechny nr 33, 17.08.2003 Niemcy nie mog si pozby skonnoci do popadania w skraj noci. Raz s ponad wszystko, innym razem s ofiarami wojny - napisa w swojej trzyczciowej Historii Niemiec" Heinrich August Winkler, historyk, dziaacz SPD. Nawiza w ten sposb do ofensywy Zwizku Wypdzonych, prbujcego rewidowa histo ri. Tyle, e rewizja najbardziej kosztowna bdzie dla samych Niemcw. Polska bdzie moga - w zgodzie z prawem midzyna rodowym - ubiega si o odszkodowania wielokrotnie przewy szajce niemieckie roszczenia. Jeli Niemcy chc rozgrywa t gr, powinnimy by gotowi wystawi im rachunek. A jest on jedenastokrotnie wyszy ni obecne rezerwy walutowe Niemiec. Sawomir Sieradzki, Niemiecki ko trojaski. Wprost, 21.09.2003

(...)

KMR

17

iedawno zadano mi ciekawe pytanie o to, jak to si stao, e dobrze rozwijajce si opactwo cy sterskie w Pogdkach przeniesiono do Pelpli na. Odpowied na to pytanie z gry wydaa mi si nie prosta, ale przecie im pytanie trudniejsze, tym poszu kiwanie odpowiedzi jest ciekawsze, by nie rzec pasjonujce. Signem wpierw do Sownika geogra ficznego Krlestwa Polskiego i innych krajw sowia skich" pod redakcj Bronisawa Chlebowskiego i Wa dysawa Walewskiego, wydanego w Warszawie w roku 1887. W tomie sidmym w obszernym hale Pogdki znalazem, co nastpuje: W historyi Pomorza Pogdki niepolednie zajmuj miejsce, tu bowiem istnia od r. 1258 a do r. 1276 klasztor cystersw, ktrzy si potem przenieli do Pel plina. Sprowadzi ich ks. Sambor II z Doberanu w Meklenburgii, dlatego nowy ten klasztor z pocztku Samburyj i Nowym Doberanem nazywano. Skoro we wsi stan kociek drewniany przybyli 20 czerwca r.

N

wyniesione na stopie opactwa. Pierwszym opatem by Gerhard, drugim Ludolf ktry okoo 1276 umar. Ponie wa miejsce na klasztor obrane pokazao si niedogod ne, ju to dla niezdrowego powietrza, ju to dla gleby nieurodzajnej, jak powiada pniejszy kronikarz, dla tego przenieli si zakonnicy r. 1276 do Pelplina. Pogdki za zostawi klasztor w pierwszem urzdzeniu jako fol wark czyli karwani ". Cytat dugi, bo opis zajmujcy, barwny, prawie e Kadubkowy. W ksieczce wydanej przez Zesp Szk Katolic kich w Tczewie w roku 2003 pt. Wsie powiatu tczew skiego w wietle archiwaliw od 1305 roku" (Bernardinum) na str. 28 znalazem opis dokumentu, ktry dla wyjanienia pytania, dlaczego klasztor Cystersw prze niesiono z Pogdek do Pelplina, wydaje si uyteczny, zatem zacytuj go w caoci: Sambor II, ksi pomorski, nadaje klasztorowi cy stersw w Pelplinie wsie Malenin, Goubie i Godzi

1258 pierwsi zakonnicy, opat doberaski Konrad, 5-ciu ksiy: Jan z Rugii, egebod, Bonifacy, Mikoaj i Rudolf i 4-ch braciszkw: Konrad, Hermann, Wol borz i Albert. W sam uroczysto Piotra i Pawia do kona Sambor aktu darowizny. W otoczeniu jego znaj dowaa si maonka jego Mechtylda, pochodzca te z Meklenburgii, i trzy crki, Eufemia, co posza na lsk za Bolesawa ysego, Salome, ktra zostaa ksiniczk kujawsk, i Gertruda, ktra ya pann na ziemi Piersznej. Naprzd wysuchaa ksica ro dzina, otoczona gronem dostojnych mw, a po czci Niemcw, wszystkich pi mszy w. Podczas szstej, ktr odprawi sam opat doberaski, stan ksi wzruszony przy otarzu, a gdy ju wino ofiarowane by miao, dotkn si przez opon kielicha, ona i cr ki take, i ofiarowali zakonnikom zamiast przyrzeczo nych trzechset, szeset wk roli kolo klasztoru, tj. dzi siejsze Pogdki i Komin z przylegociami. Scen t przedstawia obraz umieszczony w poudniowem ra mieniu katedry pepliskiej, tu obok zakrystyi. Wspa niaomylno ksicia zagrzaa te grono szlachty. Wysun si naprzd Jan z Weissenburga, niemiecki rycerz, obdarzony pomorskimi dobrami, i przyczy do ofiary ksicej Malinin pod Tczewem i Godziszewo, Gotschalk za ze Starogardu doczy znaczn danin pszennej mki, zapisujc j na swej posiadoci Rokocinie. (ob. Opactwo pelpliskie ks. Kujota, str. 42). Take witopek pokaza si przychylny tej nowej osadzie zakonu cysterskiego. R. 1267 zostay Pogdki

szewo ze wszystkimi korzyciami - w celu ich zasie dlenia - i zwalnia je od wszelkich ciarw. Falsyfikat z okoo XIV w. Rkopis, pergamin, 41 x 33 x 4 cm, j. ac., brak pieczci. Archiwum Pastwowe w Gdasku, 941/7. Prezentowany dokument jest falsyfikatem z oko o XIV wieku. Datowany na 1256 rok sugeruje, i cy stersi przebywali ju w Pelplinie. W rzeczywistoci klasztor cysterski zosta pocztkowo osadzony przez Sambora II, ksicia pomorskiego, w 1258 roku w Po gdkach. Nastpnie za ycia. Sambora II, ale bez jego udziau, Mciwoj II, ksi pomorski w 1276 roku prze nis opactwo do Pelplina. Fundatorem jego za by Wajsyl, wojewoda gdaski, waciciel okolicznych wsi i samego Pelplina. Moliwe, e niezdrowe powietrze i gleba nieurodzajna w Pogdkach bya przyczyn przenosin opactwa z Pog dek do Pelplina, ale bardziej chyba zadecydoway wzgldy polityczne, a dokadnie rola Mciwoja II, ktry chcia i po stawi na swoim.- Gleba wok Pelplina rzeczywicie urodzajniejsza ni w Pogdkach, rzeka w zakolach dogodnych dla myna zasobniejsza w wod, odlego do miast po dobna, cho pewno w Pelplinie nie byo sporu z joannitami, a ponadto nie pierwszyzna to, e klasztor czy opactwo wpierw lokowano dziki hojnoci ksit, ktrzy tym spo sobem wzmacniali sw pozycj, w miejscach dogodnych, ale nieostatecznych, co w XIII w. dotyczyo i cystersw i do minikanw nie tylko na Pomorzu, ale i w Maopolsce.

18

KMR

Spotkanie przeszoci z przyszociLekcje edukacji regionalnej w Gimnazjum nr 1 w wieciu, ujte w planie zaj lekcyjnych odbywaj si we wszystkich drugich klasach. Prowadzi je nauczyciel-regionalista Katarzyna Rediger. Celem tych lekcji jest zblienie modego pokolenia Kociewiakw do ich korzeni, oraz wyrabianie szacunku i wizi z Ma Ojczyzn". Po rd wielu takich lekcji, wzorem ubiegych lat nauczycielka organizuje spotkania uczniw z twrc regionalnym. Takie spotkania odbyy si w poowie stycznia tego roku, zapro szono na nie miejscow hafciark kociewsk, Boen Ronowsk. Dla wielu modych ludzi okazay si ciekawym przeyciem, zwaszcza e do tej pory grupa ta nie miaa nigdy do czynienia z yw kultur naszego regionu. Twrczyni zaprezentowaa si w haftowanym stroju regionalnym, czym od pierwszej chwili wzbudzia due zain teresowanie. By lepiej si pozna oraz rozadowa atmosfer wszyscy razem odpiewali hymn Kociewia, przy czym w r nych grupach rnie brzmiao to wsplne piewanie. Uczniowie mieli moliwo obejrzenia haftowanego ciegiem malarskim herbu Kociewia. Dowiedzieli si, e taki herb istnieje, co on symbolizuje i do czego nawizuje. Z uwa g wysuchali wiadomoci o hafcie kolorowym, jego histo rii i technice. Szczeglnym zainteresowaniem cieszyy si czepce - zotogowia haftowane srebrnym lub zotym szy chem" oraz nowy haft obecnie tworzony przez Boen Ronowsk. Kolejny ju raz okazao si, e mode pokolenie Kocie wiakw jest bardzo spragnione wiedzy o regionie. Potrafi zarwno doceni jak te skrytykowa. Chocia na co dzie yje we wasnym wiecie mody narzucanej przez media, to jednak doskonale umie okaza szacunek dla tradycji. Wszystkim lekcjom regionalnym towarzyszy mia atmos fera. Wiadomo, e nie wszyscy uczniowie interesuj si ha ftem, e nie wszyscy suchali, jednak jest nadzieja, e w wielu z nich co pozostanie na zawsze, co co moe da zna o so bie w przyszoci. Dlatego warto organizowa takie spotka nia, bo to jest tak jakby przeszo Kociewia spotykaa si z przyszoci, pozostawiajc w sercach wszystkich uczest nikw niezatarty lad - nadziej na lepsze i pikniejsze jutro dla naszego wsplnego domu - Kociewia.

MAGOSIA

Sposb haftowania szychem" prezentuje uczniom Boena Ronowsk

Dzieci poznay serwety wykonane haftem kolorowym

Uczniowie wykazali due zainteresowanie haftem

ROMAN LANDOWSKI

Czy w Baronie bdzie skansen?

O

cennych i gonych odkryciach archeologicznych w Baronie sporo mwiono podczas II Kongresu Kociewskiego 2000, a dokadnie w drugim dniu jego obrad, ktrego gospodarzem 25 listopada byo wiecie. Rutynowe badania, jak to zwykle bywa na mocy pra wa, podjto w zwizku z planowan budow autostrady A1 (Pnoc-Poudnie). Wzdu jej przewidywanego prze biegu zabezpieczono wiele stanowisk archeologicznych, ktrych znaleziska potwierdziy obecno na Kociewiu orodkw osadniczych sprzed 3000 do 6000 lat. Odkrycia w Starych Marzach, Warlubiu, Rychawie, Pochocinie, Pochocinku znacznie wzbogaciy wiedz o kulturze osadni czej z epoki prehistorycznej. Ratownicz akcj archeologiczn objto rwnie okoli ce Barona, gdzie znaleziono relikty osadnictwa po naj starszej ludnoci rolniczej z krgu kultury naddunajskiej. Sensacj stao si odsonicie ladw domostwa drewnia nego, jedynego tak dobrze zachowanego w Polsce. Za chowany stan pozwoli na rekonstrukcj tego cennego pra dziejowego obiektu. Na ten temat sporo ju napisano, zwaszcza na amach Dziennika Batyckiego". I wiele dyskutowano. Zrekon struowan osad z prehistorycznym domostwem latem 2000 roku odwiedzi wojewoda pomorski Jan Ryszard

Kurylczyk, po ktrej to wizycie spodziewano si duo. M wiono o niezbdnych rodkach finansowych, najlepiej tych unijnych, wstpnie roztoczono obiecujce plany dotycz ce rozwoju turystyki tej czci Kociewia. Liczono te na miejsca pracy, zwizane z okresem budowy skansenu i to warzyszcych mu obiektw, a potem z jego turystyczn obsug. Wie niosa, e o podobne muzeum na wolnym powietrzu zabiegano take w powiecie tczewskim, co na szczcie okazao si plotk. Przecie lepiej skoordynowa wysiki dwch powiatw nad waciwym urzdzeniem jed nego orodka tego typu w tej czci regionu. Sprawa wydaje si by nieco powaniejsza, bowiem o powodzeniu tej inicjatywy gdaskich archeologw decydowa bdzie rozwj wypadkw zwizanych z bu dow autostrady. Jej przebieg bdzie rzutowa na loka lizacj obiektw skansenu, drg dojazdowych, parkin gw, gastronomii i wielu innych zaoe towarzyszcej infrastruktury. Jedno jest pewne - tak atrakcyjne archeologiczne od krycie i odtworzenie go w formie skansenu yjcego cza sem prapramieszkacw tych ziem stanowi wielk i nader ciekaw ofert turystyczn pnocnego Kociewia w trj kcie Pelplin - Gniew - Barono, prezentujcym walory kulturowe rnych okresw dziejowych.

20

KMR

MARIA PAJKOWSKA-KENSIK

Odrodzenie Kociewia a szkoy

Mae ojczyzny wzbogacaj ojczyzn wielk i wzbogacaj te olbrzymi symfoni