kwartalnik fundacji familijny poznaŃ organizacji … · ki do szkoły, żywność, słodycze,...

9
1 KWARTALNIK FUNDACJI FAMILIJNY POZNAŃ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO nr 6 12.2014 Niech okres Świąt Bożego Narodzenia będzie czasem wspaniałej, rodzinnej atmosfery, ciepła, miłości oraz wytchnienia od codziennych obowiązków, a Nowy Rok przynosi same pomyślności i obtuje w energię do pozytywnych zmian! W imieniu Fundacji Familijny Poznań życzą prof. Andrzej Grzybowski Prezes Zarządu Mateusz Krajewski Wiceprezes Zarządu

Upload: doannhan

Post on 28-Feb-2019

217 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

1

KWARTALNIK FUNDACJI FAMILIJNY POZNAŃ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO

nr 6 12.2014

Niech okres Świąt Bożego Narodzeniabędzie czasem wspaniałej, rodzinnej atmosfery, ciepła,

miłości oraz wytchnienia od codziennych obowiązków,a Nowy Rok przynosi same

pomyślności i obfi tuje w energię do pozytywnych zmian!

W imieniu Fundacji Familij ny Poznań życzą

prof. Andrzej GrzybowskiPrezes Zarządu

Mateusz KrajewskiWiceprezes Zarządu

2 3

PROJEKTY

PWP Wykwalifi kowana i konkurencyjna na rynku pracy – aktywizujemy kobiety bezrobotne

Utworzenie 2 punktów przedszkolnych w Gminie Cielądz

Aktywna 50+

Weź swój los we własne ręce! Wieści z projektu

Familijne Omnibusy – żłobki w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i Szczecinie

DOBRY POMYSŁ

Sesmuch i przyjaciele, czyli tętniąca życiem pracownia przyrodnicza w Leonardo

Szkolny bufet Vinci w iście renesansowym duchu

PLACÓWKA Z BLISKA

Marco Polo pod pełnymi żaglami

Dar Zabawy w przedszkolu Parostatek

METODY NAUCZANIA

Program Tablit

Nowoczesna metoda pracy z najmłodszymi w Leonardo i Parostatku

Program Dwujęzyczne Dzieci

EDUKACYJNE REFLEKSJE

Familijne Żłobki – profesjonalnie stymulowany rozwój do 3. roku życia

Samodzielne decyzje Wesołych Pszczółek

Samodzielność – Instrukcja obsługi

AKTUALNOŚCI

Od Redakcji

Praca aż pali się w rękach, czas umyka tydzień po tygodniu i ani się spostrzegliśmy, a już mamy grudzień. Grudzień… Słowo, które od razu przywodzi na myśl rozmaite ciepłe konotacje: od pierników, zapachu choinkowego igliwia i cynamonu po eu-forię obdarowywania się nawzajem, lepienia bałwanów (przy odpowiedniej aurze) i chwile wytchnienia w gronie najbliż-szych. Aby jednak te mogły nastąpić, trzeba wszystko przygoto-wać i zasłużyć na odpoczynek.

W naszej Fundacji pracowaliśmy m.in. przy kończących się pro-jektach i część podsumowujemy w tym numerze. Przeczytacie np. o zadowolonych uczestniczkach projektów aktywizujących kobiety 50+ i ich nowych doświadczeniach zawodowych. Opowiemy też o roli, jaką projekt „Familijne Omnibusy” ode-grał w życiu dzieci, a zwłaszcza ich rodziców, umożliwiając im powrót do pracy. Coraz więcej wiadomo o korzystnym wpływie, jaki ma profesjonalne stymulowanie rozwoju najmłodszych, o czym można przeczytać w tekście pani psycholog Agnieszki Piaseckiej.

Ciekawy materiał merytoryczny przygotowały nauczycielki z poznańskich placówek. Zarówno artykuł o metodzie Froebla, jak i innowacyjny program Tablit, opracowany przez ekspertów z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, mogą być inspiracją dla kolejnych szkół i przedszkoli. Pomysłów w róż-nych innych dziedzinach można też szukać w naszym nowym dziale pt. „Dobry Pomysł”, gdzie prezentujemy najciekawsze inicjatywy uczniów i nauczycieli.

Zanim ugościmy zimę, trzeba też dać wybrzmieć do końca mijającej porze roku. W Fundacji Familijny Poznań jesień się w tym roku nieźle wyszalała. Dzieciaki w naszych szkołach i przedszkolach prześcigały się w pomysłach na wykorzystanie darów jesieni. Powstawały całe galerie prac (do obejrzenia na naszych stronach internetowych), ciekawe projekty, odby-wały się festyny i bale, jak np. Bal dyni (str 16).

Nie mogło wreszcie w tym zabraknąć garści najświeższych wia-domości ze wszystkich naszych oddziałów. Nie dajcie się zmylić, zdjęcia oryginalnego amerykańskiego „School Busa” pochodzą z Gdańska, dumnego z nowego nabytku.

Miłej lektury!Natalia Erdei

Od Zarządu

Kończy się kolejny rok owocnej pracy w Fundacji. Wraz z nim podsumowujemy kilka ciekawych projektów oraz świętujemy nowo otwarte placówki, m.in. poznański „Parostatek”, o którym co nieco w tym numerze kwartalnika. W październiku Fundacja Familijny Poznań została odznaczona za wybitne zasługi dla rozwoju oświaty. Dzielimy się tą dobrą wiadomością, jesteśmy zaszczyceni i bardzo dziękujemy wszystkim, których zaangażo-wanie przyczyniło się do tego wspólnego sukcesu. W styczniu czekają nas nowe wyzwania, na które będziemy zbierać energię podczas świątecznego okresu, który zawsze stanowi dobrą oka-zję do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia. Oby to był czas dobrych pomysłów.

Z poważaniemMateusz KrajewskiWiceprezes Fundacji Familijny Poznań

SPIS TREŚCI OSIĄGNIĘCIA EDYTORIAL

Szlachetna paczka – poczuj się jak prawdziwy Święty Mikołaj!

Już 13 lat „Szlachetna Paczka” zmienia Polskę i integruje miliony Polaków w przygo-towywaniu pomocy. Tę piękną tradycję przemieniania się w okresie świątecznym w pomocników świętego Mikołaja zapo-

czątkował ksiądz Jacek i „Stowarzyszenie Wiosna”. W zeszłym roku dzieci z poznańskiego Kolumbusa i Galileo, placówek naszej Fundacji, wraz z rodzicami oraz pracownikami i partnerami Fundacji przyłączyły się do akcji. Przygotowywały paczki dla wybranych rodzin. Znalazły się tam ubrania, buty na zimę, pleca-ki do szkoły, żywność, słodycze, środki czystości, kosmetyki, artykuły gospodarstwa domowego, materiały plastyczne dla dzieci i zabawki. Dzięki zbiórce pieniędzy udało się też sfi nansować duże potrzeby, np. zakup wózka inwalidzkiego.

Pomaganie to piękny gest: sprawia, że zarówno w sercach obda-rowywanych, jak darczyńców, goszczą radość, wdzięczność, miłość, nadzieja. 22 listopada tego roku otwarta została baza rodzin, dla których w grudniu można przygotować choinkowy prezent. Zachęcamy do przyłączenia się do akcji! Informacje: www.szlachetnapaczka.pl

Ewa Kłosin, Bogumiła Roszyk, Renata Dominek

25-Lecie Niezależnej Oświaty

10 października 2014 roku odbyła się w Warszawie konferencja „Awangarda Edukacji – 25 Lat Oświaty Niezależnej”. Zgromadziła największe w skali kraju instytucje i organizacje będące orga-nami prowadzącymi szkoły i przedszkola. Fundacja Familijny Poznań uczestniczyła w tym wydarzeniu, reprezentowana przez zarząd i kierownictwo w towarzystwie dyrektorów poznańskich placówek oświatowych. Podczas konferencji w imieniu Prezy-denta Bronisława Komorowskiego nadano odznaczenia pań-stwowe za wybitne zasługi dla rozwoju oświaty. Członkowie zarządu Fundacji Familijny Poznań znaleźli się w zaszczytnym gronie odznaczonych: Prezes Zarządu Fundacji prof. Andrzej Grzybowski otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, a Wiceprezes Zarządu Mateusz Krajewski – Złoty Krzyż Zasługi.Oświata niezależna od władzy państwowej ma w naszym kra-ju bardzo długą tradycję, sięgającą czasów rozbiorów. Jej rola w kształtowaniu postaw młodych ludzi była szczególnie istotna ze względu na trudne losy Polski, całymi dekadami niemogą-cej cieszyć się wolnością. Jak można było przeczytać w folde-rze konferencyjnym, „szkolnictwo niezależne wprowadziło do systemu oświaty element pożytecznej konkurencji, zarówno w obszarze jakości edukacji i wychowania, jak i przyjaznego środowiska pracy dla nauczycieli”. Jest nam niezmiernie miło, że w tych pozytywnych przemia-nach oświaty Fundacja Familijny Poznań bierze czynny udział i cieszymy się, że nasze działania są doceniane, a zaangażowa-nie zostało tak uroczyście wyróżnione.

Wyróżnienia dla Dyrektorów placówek Familij nego Wrocławia

Z wielką radością i dumą pragniemy poinformować, że Pani Ewa Misiejuk (dyrektor Szkoły i Przedszkola Leonardo) została od-znaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Pani Monika Schmitd-Rauchut (dyrektor Szkoły i Przedszkola Marco Polo) otrzymała Nagrodę Dolnośląskiego Kuratora Oświaty.Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

4

7

8

11

13

15

Dziękujemy, że jesteś z nami! Twoja pomoc, polegająca na prze-kazaniu 1% podatku dla Fundacji Familijny Pozn ań, to cenna cegieł-ka w budowaniu nowej jakości edukacji oraz szeroko rozumianego rozwoju. Cieszymy się, mogąc wspólnie z Tobą realizować tak piękne cele, ponieważ wiemy, że wszystkim wychodzi to na dobre!

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli. Albert Schweitzer

1%Idealny czas, by zaplanować, kto dostanie Twój 1%

KRS 0000044866

4 5

Zachodniopomorski Oddział Fundacji Fami-lijny Poznań od lipca 2013 r. realizuje pro-jekt „PWP Wykwalifi kowana i konkuren-cyjna na rynku pracy”. Projekt przewiduje wsparcie kobiet w wieku 50+ pozostają-cych bez zatrudnienia na regionalnym ryn-ku pracy, w szczególności długotrwale bez-robotnych. Dotychczas odbyły się 3 edycje projektu: w Koszalinie, w Stargardzie Szcze-cińskim i w Szczecinie.

Uczestniczki projektu w ramach Programu Aktywizacji Zawodowej skorzystały z warsz-tatów motywacyjnych, grupowego doradz-

twa zawodowego, a także job-coachingu in-dywidualnego. Ponadto brały udział w jed-nym z kursów zawodowych (Pomoc nauczy-ciela, Pracownik biurowy oraz Specjalistka ds. kadr i płac) kończących się egzaminem. Po zakończonym kursie panie mają moż-liwość odbycia stażu zawodowego, który trwa 3 miesiące. W odpowiedzi na bardzo duże zainteresowanie udało się zwiększyć liczbę dostępnych miejsc, dlatego staż za-wodowy odbędzie w sumie 60 kobiet.

Korzystając z okazji kierujemy serdeczne po-dziękowania do wszystkich Pracodawców,

którzy umożliwili odbycie stażu Uczest-niczkom Projektu. Jednocześnie mamy na-dzieję, że będziemy mogli liczyć na Was w przyszłości.

Miło nam poinformować, że od listopada dla Pań biorących udział w projekcie uru-chomione zostały nowe działania: pośred-nictwo pracy. Inicjatywa ma zintensyfi ko-wać działania służące podjęciu zatrudnienia przez Uczestniczki Projektu. Przez najbliższe miesiące agencja pośrednictwa pracy bę-dzie pomagać im w doborze odpowiedniej oferty i zdobyciu zatrudnienia.

Wszystkim Uczestniczkom Projektu życzymy powodzenia na rynku pracy!

Familijna Łódź we współpracy z Partnerem - Gminą Cielądz uruchomiła 1.09.2014 r. dwa niepubliczne punkty przedszkolne: „Pluszowy Miś” w Cielądzu oraz „Grzeczne Niedźwiadki” w Sierzchowach. Placówki są owocem projektu „Utworzenie 2 punktów przedszkolnych w Gminie Cielądz”, współ-fi nansowanego ze środków Unii Europej-skiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Punkty przedszkolne są dostępne dla dzieci zamieszkujących na terenie Gminy Cielądz w wieku od 3 do 5 lat, które dotychczas nie uczestniczyły w edukacji przedszkolnej.

Zapewniają dzieciom 9 godzinną opiekę w wyremontowanych i dostosowanych salach wyposażonych w kolorowe meble, pomoce dydaktyczne, zabawki. Doświad-czeni i zaangażowani pedagodzy codzien-nie czuwają nad zapewnianiem dzieciom warunków odpowiadających ich indywi-dualnym potrzebom rozwojowym w praw-dziwie rodzinnej atmosferze. Organizowa-ne są też zajęcia otwarte i warsztaty.

Cieszymy się, że Fundacja mogła odpo-wiedzieć na potrzeby mieszkańców gminy i dziękujemy Rodzicom Przedszkolaków za zaufanie i współpracę.

PWP WYKWALIFIKOWANA I KONKURENCYJNA NA RYNKU PRACY aktywizujemy kobiety bezrobotne

UTWORZENIE 2 PUNKTÓW PRZEDSZKOLNYCH W GMINIE CIELĄDZ

Nazwa: Utworzenie 2 punktów przedszkol-nych w Gminie CielądzMiejsce realizacji: Cielądz, SierzchowyOkres realizacji: 1.08.2014 – 31.05.2015Wartość dofi nansowania: 313 067,61 PLN

PROJEKTY

Katarzyna Krzykawiak | Asystent Koordynatora Projektu

Magdalena Kozińska | Dyrektor Oddziału ŁódzkiegoMarta Schmidt | Asystent Koordynatora

Nazwa: PWP Wykwalifi kowana i konku-rencyjna na rynku pracyMiejsce realizacji: powiat m. Szczecin, powiat m. Koszalin, powiat stargardzki, powiat białogardzkiOkres realizacji: 01.07.2013 – 28.02.2015Wartość dofi nansowania: 1 293 569,03 PLN

Rok temu w grudniu (familijni nr 03) pisaliśmy o pro-jekcie z komponentem ponadnarodowym „PWP Ak-tywna na rynku pracy”, realizowanym przez Fundację Familijny Poznań we współpracy z niemieckim ośrod-kiem kształcenia BWTW. Projekt dobiega właśnie końca.Na początku listopada br. odwiedziła nas, z wizytą monitorują-cą, pani Kristina Nowak, reprezentująca BWTW. Mieliśmy okazję spytać o jej doświadczenia z niemieckiego rynku pracy i opinie o przebiegu wspólnego projektu.

Natalia Erdei: Dlaczego temat aktywności zawodowej kobiet w wieku 50+ jest tak ważny?

Kristina Nowak: Zwiększenie zatrudnienia i równość szans kobiet w wieku 50+ należą do najpilniejszych problemów demografi cz-nych naszych czasów. Ponieważ naszej gospodarce już teraz i tym bardziej w najbliższych latach zagrażać będzie brak specjalistów, nie można zrezygnować z siły roboczej i doświadczenia zawodo-wego kobiet w wieku 50+. W ramach zarządzania różnorodnością należy przywrócić tej grupie docelowej zdolność do pracy.

NE: Co robić, aby skutecznie aktywizować zawodowo kobiety w wieku 50+?

KN: Wymaga to intensywnych i kooperatywnych metod postę-powania tak ze strony agencji pracy, ośrodków szkoleniowych, jak i samych przedsiębiorstw. Do najbardziej efektywnych metod ak-tywizacji zawodowej kobiet w wieku 50+ należy w pierwszej ko-lejności odbudowanie u długotrwale bezrobotnych kobiet zaufania do samych siebie oraz przekonania, że są jeszcze zdolne do wy-konywania pracy w zmienionych w międzyczasie okolicznościach na rynku pracy. Pomagają im w tym działania, w ramach których przeprowadzane są dokładnie dopasowane treningi motywacji z profi lowaniem zawodowym. Opieka pedagogiczno-socjalna pod-czas szkolenia pomaga kobietom w wieku 50+ lepiej wykorzystać ich kompetencje zawodowe i społeczne, które będą im potrzebne do właściwej integracji ze środowiskiem zawodowym podczas stażu w fi rmie. Na etapie stażu ekstremalnie ważną rolę odgrywa indywi-dualny jobcoaching przeprowadzany przez doradców zawodowych.

NE: Na czym polega rola takiego indywidualnego coacha?

KN: Coach może zgłębić subiektywne niepewności stażystki, może pomóc je uporządkować i dać praktyczne wskazówki, jak sobie z nimi radzić. Ważne jest korzystanie ze wsparcia coachów, którzy pozostają w bliskim kontakcie z fi rmą i również stamtąd otrzymują informację zwrotną. Integracja tych działań i wspólne staranie o nowe współ-pracownice powodują, że w efekcie, stażystki 50+ mają znacznie większe szanse na uzyskanie po stażu stanowiska pracy

NE: Jedną z oczekiwanych korzyści projektu BWTW i FFP było zainteresowanie pracodawców problematyką zarządzania wiekiem w przedsiębiorstwie. Jak ono wygląda w praktyce w niemieckich przedsiębiorstwach?

KN: Przedsiębiorstwa są jeszcze częściowo nieświadome znaczenia i różnorodności koniecznych działań w obszarze dopasowania pra-cy odpowiednio do wieku i to zadanie jest z przyzwyczajenia dele-gowane na inne podmioty. Przedsiębiorstwa są więc uwrażliwiane na to, jak postępować ze sceptycyzmem i uprzedzeniami wzglę-dem zatrudniania bezrobotnych kobiet w wieku 50+. W tym celu przeprowadzane są szkolenia dla fi rm, aby stosunki z długotrwale bezrobotnymi kobietami w wieku 50+ były kształtowane uczciwie i efektywnie. Chodzi o to, że przedsiębiorstwa poprzez zwiększenie zdolności integracji powinny się uczyć bardziej autentycznie wiązać ze sobą siłę roboczą. W efekcie zatrudniania kobiet w wieku 50+ dochodzi w przedsiębiorstwie do różnicowania potencjału pracow-niczego, który musi zostać dobrze wykorzystany. Dostosowanie kobiet w wieku 50+ do wymogów przedsiębiorstw jest równo-cześnie uzupełniane poprzez dopasowanie zadań przedsiębiorców do realnie możliwych do osiągnięcia umiejętności potencjalnych współpracowniczek. Ta zmiana paradygmatu, która oznacza organi-zacyjne połączenie kwalifi kacji bezrobotnych kobiet w wieku 50+ z osobowym i organizacyjnym rozwojem w przedsiębiorstwach, następuje powoli.

NE: Jakie innowacyjne metody wprowadzał projekt „PWP Aktywna na rynku pracy”?

KN: Fundacja Familijny Poznań razem z BWTW e.V. z Turyngii pró-bowała wprowadzić w projekcie następujące innowacyjne metody: uwrażliwienie przedsiębiorców na korzyści płynące z zatrudnienia kobiet po pięćdziesiątce (spotkania informacyjne, udział w zespole doradczym i poprzez to wpływ na treść szkoleń i kontakt z trene-rami, szkolenia personelu przedsiębiorstw odnośnie uczciwego po-stępowania z długotrwale bezrobotnymi kobietami w wieku 50+); ponadto empowerment kobiet w wieku 50+ (analiza potencjału, profesjonalna motywacja i dzięki niej odzyskanie wiary w siebie oraz ambicji, by podwyższać wlasne kwalifi kacje, efektywne samo-zarządzanie, job-coaching, anonimowe dokumenty aplikacyjne); oraz połączenie instytucjonalnych uczestników rynku pracy w kie-runku jego zintegrowania (odejście od „systemu szufl adkowania“, zwrócenie się ku prawdziwej współpracy wszystkich uczestników rynku pracy). Najwięcej do zrobienia pozostaje nadal w obszarach zintegrowania uczestników rynku pracy oraz szkolenia przedsiębior-ców, dotyczącego adekwatnego postępowania z kobietami w wieku 50+, ponieważ chodzi tu o kompleksowe i długotrwałe procesy.

NE: Mamy zatem nadzieję, że doświadczenia wyniesione z projektu będą aktywnie rozwijane. Dziękuję za rozmowę.

KN: Dziękuję i życzę uczestniczkom projektu powodzenia w uzsyka-niu odpowiedniej pracy.

AKTYWNA 50+wywiad z Kristiną Nowak

Nazwa: PWP Aktywna na rynku pracyMiejsce realizacji: Poznań, Konin, GnieznoOkres realizacji: 1 lipca 2013 – 31 grudnia 2014Wartość dofi nansowania: 1 273 346,03 PLN

PROJEKTY

6 7

Dawno nie informowaliśmy o tym, co dzieję się w Projekcie – tymczasem dzieje się sporo.

W Legnicy zakończyły się kursy: Opiekun/ka dziecka – pomoc nauczyciela oraz Spa-wacz metodą MAG/MIG. Wszyscy Uczest-nicy uzyskali pozytywne oceny z egzami-nów oraz otrzymali certyfi katy. Niektó-rych udział w szkoleniach zainspirował do stworzenia planów dotyczących otworze-nia własnej działalności gospodarczej.

Równocześnie we Wrocławiu i w Jeleniej Górze odbywały się kursy: Opiekun/ka dziecka – pomoc nauczyciela, Spawacz

metodą MAG/MIG oraz Przedstawiciel handlowy. Kursy te również okazały się niezwykle owocne i zakończyły się sukce-sem dla Uczestników, którzy wykazali się sumiennością i dużym zaangażowaniem. Część Uczestników rozpoczęła pracę od razu po zakończeniu kursu, a część podjęła staże zawodowe.

Od marca 2014 r. w ramach projektu „Familijne Omnibusy”, współfi nansowa-nego ze środków PO KL, w 4 miastach wojewódzkich powstało 6 grup żłobko-wych, łącznie dla 90 dzieci. Podobnie jak „Familijne Pitagorasy”, żłobki powstałe w ramach „Familijnych Omnibusów” dedykowane są rodzicom powracającym na rynek pracy lub bezrobotnym szukają-cym zatrudnienia.

Placówki od początku cieszą się dużym zainteresowaniem rodziców, którzy za-uważają i doceniają ich wyjątkowość.

Polega ona m.in. na małej liczebności grup (do 15 dzieci), która stwarza możli-wość lepszego poznania każdego dziecka i pozwala opiekunkom dostosować zaję-cia i pracę z dzieckiem do jego indywi-dualnych potrzeb. Lepsze zaspokojenie potrzeb dziecka gwarantuje zaś harmo-nijny rozwój. Mała liczba dzieci w pla-cówce to także mniej infekcji i zachoro-wań, co dla rodziców ma duże znaczenie. Za atrakcyjnością naszych placówek przemawia także konkurencyjna cena czesnego z wyżywieniem. Warto dodać,

że w grupach Omnibusów odbywa się wiele różnorodnych form zajęć dla dzieci – m.in. zajęcia muzyczne, plastyczne czy uczące samodzielności. Ofertę wzbogaca-ją także teatrzyki, które cyklicznie odwie-dzają każdy żłobek.

Projekt „Familijne Omnibusy” potrwa do 28.02.2015 r. Już teraz rodzice sygna-lizują, że także w przyszłości będą chęt-nie korzystać z naszej oferty. Dziękujemy za zaufanie!

WEŹ SWÓJ LOS WE WŁASNE RĘCE!wieści z projektu

FAMILIJ NE OMNIBUSY żłobki w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i Szczecinie

Nazwa: PWP Weź swój los we własne ręce!Miejsce realizacji: Wrocław, Jelenia Góra, LegnicaOkres realizacji: 01.09.2013 – 28.02.2015Wartość dofi nansowania: 980 390, 05 PLN

Nazwa: Familijne Omnibusy1.5. Wdrażanie rozwiązań na rzecz godzenia życia zawodowego i rodzinnegoMiejsce realizacji: Gdańsk, Łódź, Poznań, SzczecinOkres realizacji: 1.12.2013-28.02.2015Wartość dofi nansowania: 2 300 562,93 PLN

PROJEKTY

Justyna Siwak | Asystent Koordynatora Alicja Grabowska | Nauczyciel Przyrody

Paweł Ratajczak | Koordynator proje ktu „Familijne Omnibusy”

DOBRY POMYSŁ

SESMUCH I PRZYJACIELE, czyli tętniąca życiem pracownia przyrodnicza w Leonardo

Fretka, żółw, chomiki, koszatniczki, węże, świnki morskie, mastomyszy i owady. Nie, nie chodzi o ZOO, ale o pracownię przyrodniczą szkoły Leonardo w Gdańsku. Przez ostatni rok Dyrektor Szymon Buda wraz z nauczy-cielem przyrody, Panią Alicją Grabowską, próbują stworzyć miejsce, w którym dzieci zobaczą i poczują zmysłami prawdziwą przyrodę.

Jaką rolę mają spełniać zwierzaki? Oprócz ożywienia pracowni przyrodni-czej zwierzęta uczą odpowiedzialności. Rozbudzają wśród dzieci wrażliwość przyrodniczą. Nasi pupile mają swo-je imiona, które nadają im uczniowie. Dzieci wiedzą, że każdego dnia rano przed zajęciami, podczas przerw trze-ba się zająć małymi przyjaciółmi. Sami przychodzą wymienić trociny, żwirek w kuwecie, nakarmić, napoić, wziąć na spacer. Opieka jest nawet zapewniona w weekendy, święta i przerwy wakacyj-ne! Dzieci klas młodszych i przedszkolaki na zajęciach przyrodniczych mają okazję dotknąć, pogłaskać i poznać biologię szkolnych zwierząt. Zwierzęca rodzina cały czas rośnie, priorytetem na najbliż-szy czas jest rozbudowa insektarium – opowiada Szymon Buda.

W sali przyrodniczej w gdańskim Le-onardo powstaje miejsce do przepro-wadzania prawdziwych doświadczeń. Dzieci nie siedzą w ławeczkach, ale przy blatach laboratoryjnych. Czekamy na dostawę odczynników chemicznych oraz sprzętu. Niebawem w sali zagosz-czą rośliny mięsożerne – dzbaneczniki, rosiczki, muchołówki oraz inne nawet tropikalne rośliny. Z niecierpliwością czekamy na nowych przybyszy!

Szkolny bufet Vinci w iście renesansowym duchu

Nazwę Vinci przyjęła kawiarenka w gdań-skiej Szkole Podstawowej nr 29 Leonar-do. Wystrojem nawiązuje do toskańskie-go muzeum, czerpie z rysunków malarza, ale i nowocześnie je interpretuje. Ma am-bicje stać się miejscem wytchnienia, od-poczynku i regeneracji na mapie szkoły.

Bezduszną maszynę z napojami i batona-mi zastąpił prawdziwy duch Renesansu – w Vinci oprócz strawy duchowej jest i tradycyjna, a jakże! Bufet stawia na pro-dukty zdrowe. Nie ma tu słodkich i gazo-wanych napoi, a z gotowej oferty słod-kich produktów wybrano tylko te, które młodym organizmom mogą przynieść więcej pożytku niż szkody. W słodkich muffi nach przemycane są takie okrop-ności, jak marchew, jabłka czy rabarbar (ale o tym – sza!). Rano można zjeść świeże, wypiekane w lokalnej piekar-ni bułki nafaszerowane warzywami. W ofercie są też warzywne tarty, powsta-jące specjalnie z myślą o tym miejscu. Do wyboru jest też mnogość herbat owo-cowych i porządna kawa, która stawia na nogi nauczycieli.

Tyle na początek, ale przecież wiadomo, że Renesans w wysiłkach nie ustawał. – Kolejne idee już tlą się w głowach pomy-słodawców…

8 9

Wszyscy marynarze Marco Polo zostali 1 września br. wyposażeni w plecak, mun-durek, czapeczkę i smycz z logo Fundacji, a na najmłodszych czekała niespodzianka w postaci nowego placu zabaw.

Wspieramy wszystkich małych żeglarzy, nawet tych z różnymi trudnościami – na naszym okręcie w grupach integracyjnych prowadzone są zajęcia przez wyszkolonych ofi cerów do zadań specjalnych: logopedów, psychologów, pedagogów specjalnych oraz surdopedagoga. Dzięki temu dbamy o rozwój wymowy, relacji rówieśniczych, sposobów radzenia sobie w sytuacjach stre-sowych (a na pełnym morzu takich momen-tów nie brakuje!) oraz uczymy języka migo-wego. Spotkaliśmy się również z Prezesem Klubu Kibiców Niepełnosprawnych, panem Pawłem Parusem, który porusza się na wóz-ku inwalidzkim. Opowiedział nam, jak radzi sobie w codziennym życiu i jak mali żegla-rze mogą takim osobom pomagać na co dzień. (Na szczęście nasz okręt przystosowa-ny jest do wizyty osób poruszających się na wózku – mamy windę dla osób niepełno-sprawnych!). Na okręt zaprosiliśmy również

niepełnosprawne zwierzątka z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – suczkę Polę i kota Marco. Co miesiąc będziemy zbierać i prze-kazywać dla nich koce, żywność, lekarstwa oraz zabawki. W zamian wolontariusze TOZ-u przeprowadzą na naszym okręcie zajęcia dotyczące opieki nad zwierzętami i wytłumaczą, jak się zachować, gdy znaj-dziemy w lesie ranne zwierzątko.

W czasie naszej podróży nie zapominamy o dbaniu o własne zdrowie: uczymy się zdrowo jeść i przygotowywać zdrowe po-siłki, dbamy o zęby (m.in. poprzez wizy-ty pani stomatolog i pani ortodontki oraz codzienne mycie ząbków).

W Marco Polo nie zapominamy o zaba-wie. Udało nam się wspólnie zorganizować Dzień Koloru, Dzień Szalonego Kapelusza, posprzątać okolice szkoły w ramach akcji Sprzątanie Świata czy zaprosić Rodziców do wspólnego czytania w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Szkolni marynarze na początku października wybrali swoich przed-stawicieli do Samorządu Uczniowskiego.

Przewodniczącym Szkoły został Aleksander Szynalski z klasy VI. Olek to nie tylko war-tościowy, mądry i wzorowy uczeń, ale rów-nież uzdolniony muzyk i sportowiec, który swoje talenty przedstawił podczas naszego Festynu „Święto Dyni”. Fundusze zebrane podczas Festynu zostaną wykorzystane na organizację zajęć tematycznych w Centrum Inicjatyw Wszelakich dla wszystkich mary-narzy naszego okrętu.

Nasze talenty, nie tylko sportowe, rozwija-my w trakcie rejsu na zajęciach dodatko-wych, są to m.in.: origami, gry planszowe, kaligrafi a oraz szachy. O talenty muzyczne dba nasz ofi cer od muzyki pan Grzegorz Markocki, który zaprosił nas do nakręcenia teledysku do swojej piosenki „Kochaj zwie-rzaki”, dzięki czemu mieliśmy możliwość z bliska zobaczyć, jak wyglądają prace na planie fi lmowym.

Zależy nam, aby nasz okręt był rozpozna-wany na szerokich wodach i oceanach, stąd pomysł na zawiązywanie więzi i współpra-cy z Przedszkolem Columbus, którego mali

żeglarze wkrótce dołączą do załogi okrętu Marco Polo. Chcemy, aby nasza szkoła była wielką przygodą, a nie obowiązkiem!

* Wizyta pana Pawła Parusa odbyła się w ramach udziału przedszkoli Familij-nego Wrocławia w VI edycji projektu „Integracja od przedszkola”, organi-zowanego przez Dolnośląski Instytut Doradczy. Podczas spotkań dzieci oglą-dały animacje, fi lmy i prezentacje poka-zujące, jak zachowywać się wobec osób niepełnosprawnych oraz dowiadywały się, że mimo pewnych ograniczeń ludzie ci są aktywni, realizują swoje pasje i za-interesowania. Zajęcia z Panem Pawłem zainspirowały m.in. dzieci z przedszkola Galileo, które próbowały swoich sił w pi-saniu stopami…

PLACÓWKA Z BLISKA PLACÓWKA Z BLISKA

MARCO POLO POD PEŁNYMIŻAGLAMI czyli morze inicjatyw we wrocławskiej szkole i przedszkolu

Monika Schmidt-Rauchut | Dyrektor Szkoły

1 września na szerokie wody wypłynął w swój dziewiczy rejs okręt „Szkoła i Przedszkole Marco Polo”. Wraz z Kapitanem statku – Moniką Schmidt-Rauchut w podróż wyruszyło łącznie 133 młodszych marynarzy. Bosmani na naszym okręcie dbają, aby nie zabrakło atrakcji, a nasza podróż była pełna przygód i niespodzianek….

10 11

Kadra Przedszkola Parostatek to zespół młodych, wykształconych, zaangażowa-nych nauczycieli, dbających o ciepłą i przyjazną atmosferę w przedszkolu.

Okazujemy dzieciom dużo cierpliwości i zrozumienia. Pokazujemy, jak radzić sobie z emocjami, organizować zabawy oraz rozwijać zdolności i pasje. Posia-

damy bardzo dobry kontakt z dziećmi, dostrzegamy i rozumiemy ich potrzeby. Motywujemy wychowanków do odkry-wania świata, dbamy o to, by dzieci swoje poszukiwania mogły prowadzić w atmos-ferze szacunku, bezpieczeństwa, miłości i życzliwości. W swojej pracy wykorzystu-jemy najnowsze koncepcje i metody, któ-re gwarantują nauczanie i wychowanie na najwyższym poziomie.

Przedszkole Parostatek, obok Przedszkola FFP Leonardo, jest jednym z pierwszych przedszkoli w Polsce, które wykorzystuje program DAR ZABAWY, oparty na kon-cepcji Friedricha Froebla. Każdy z nauczy-

cieli ukończył szkolenie „Program wycho-wania przedszkolnego DAR ZABAWY – in-nowacja pedagogiczna w oparciu o kon-cepcję F. Froebla”, przygotowujące do pracy z dziećmi w zakresie wymienionego programu. Przedszkole posiada również certyfi kat potwierdzający bezpieczeń-stwo użytkowania darów, które stanowią oryginalny komplet zgodny z projektem F. Froebla. Na co dzień dzieci pracują i bawią się w grupach zabawowo-za-daniowych w kącikach tematycznych: darów, twórczym, badawczym, gospo-darczym, gdzie uczą się współpracy, słu-chania siebie nawzajem i wspólnego roz-wiązywania problemów. Prace te poprze-dza poranne spotkanie w kole z nauczy-cielem, które ma charakter edukacyjny

i budujący więzi społeczne. Celem spo-tkań w porannym kole jest rozwijanie za-interesowań dzieci, rozszerzanie, utrwa-lanie i uzupełnianie ich wiedzy o świecie poprzez budowanie pojęć matematycz-nych, przyrodniczych, zapoznanie z tech-nikami plastycznymi, przeprowadzanie eksperymentów badawczych – m.in. dzię-ki wykorzystywaniu opowiadań, wierszy, ilustracji, zabaw ruchowych oraz darów froeblowskich. Prezentujemy prace dzieci powstałe w oparciu o koncepcję Froebla. Można je podziwiać także w galerii na stronie internetowej przedszkola:

www.parostatek-poznan.familijny.pl lub na profi lu FB.

PLACÓWKA Z BLISKA PLACÓWKA Z BLISKA

DAR ZABAWYw przedszkolu „Parostatek”

Alicja Szychowiak-Studzińska | Dyrektor ds. pedagogicznychAngelika Siódmiak | Nauczyciel

Przedszkole Fundacji Familijny Poznań „Parostatek” powstało na poznańskiej Starołęce we wrześniu 2014 roku. Składa się z trzech oddziałów dla dzieci w wieku od 2,5 do 5 lat. Wystrój przedszkola i placu zabaw nawiązuje do tematyki morskiej.

METODY NAUCZANIA

Program TablitProgram „Tablit” stworzony został przez profesjonalny zespół pracowników Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Oparty jest głównie na dobrze znanej i powszechnie stosowanej metodzie projektów, implementuje innowacyjną w skali kra-jowej i europejskiej technikę modelowania dialogów w klasie Questioning the Author (QtA) oraz integruje realizację podstawy programowej wychowania przedszkolnego z nauką słów i fraz w języku angielskim. Nie ulega wątpliwości, iż umożliwia on dzieciom poznawanie świata przez działanie, doświadczanie, odkrywanie, przeżywanie i dyskutowanie. Dzieci poprzez zaba-wę i stopniowe odkrywanie wchodzą w niezwykle ciekawy świat przyrody i nauki.

Tablit stwarza dzieciom autentyczne i bogate w bodźce środo-wiska edukacyjnego sytuacje, w których będą mogły, na mia-rę swoich możliwości i potrzeb, urzeczywistniać swój potencjał i rozwijać uzdolnienia. Program z pewnością przygotowuje do samodzielnego radzenia sobie w przyszłości z wymogami róż-norodnych zadań i sytuacji, do stawiania celów i określania stra-tegii ich osiągania, a także przezwyciężania trudności pojawiają-cych się w toku zadania. Przyczynia się również do budowania pozytywnych doświadczeń – tak ważnych dla rozwoju poczucia kompetencji oraz skuteczności działania.

Działając na podstawowych założeniach programu „Tablit”, dzieciom zapewniane są niesamowite szanse edukacyjne po-przez wspieranie ich ciekawości, aktywności i samodzielności, a także kształtowanie tych wiadomości i umiejętności, które są ważne w edukacji szkolnej. Niezwykle pomocne okazuje się tu także dobre wyposażenie sal przedszkolnych, m.in. w sprzęt komputerowy.

__________

Bogumiła Roszyk, dyrektor przedszkola „Familijne Ranczo” w Poznaniu

12 13

METODY NAUCZANIA EDUKACYJNE REFLEKSJE

Nowoczesna metoda pracy z najmłodszymi w Leonardo i Parostatku

„Dzieci i zegarki nie mogą być stale nakręcane. Trzeba im także pozwolić chodzić.”

Friedrich Froebel

Od września tego roku dwa przedszkola Familijne, jako jedne z pierwszych w Poznaniu, przystąpiły do realizacji programu wychowania przedszkolnego „Dar zabawy” autorstwa Barbary Bilewicz-Kuźnia. W poz-nańskich Leonardo i Parostatku od początku roku szkolnego dzieci poznają świat, korzystając z metod wynikających z koncepcji pedagogicznych Friedricha Froebla. Ten niemiecki pedagog, żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku, określany jest mianem ojca i proro-ka nowożytnego wychowania przedszkolnego.

A na czym konkretnie polega ten model wychowania przedszkolnego? Przedszko-laki w „Leonardo” i „Parostatku” swoją aktywność w sali przedszkolnej oraz bliższej i dalszej przestrzeni realizują poprzez kontakt z materiałami, których dostarcza przyroda, zwanymi darami natury, bogactwami przyrody czy darami ziemi. Oczy-wiście duże znaczenie mają również materiały dydaktyczne i pomoce edukacyjne przygotowane przez dorosłego człowieka dla dziecka. Zabawki tego typu Froebel nazwał darami.

I tu dochodzimy do sedna: zdaniem Froebla dziecko nie zawsze samodzielnie na-trafi w swoim życiu na odpowiednie przedmioty, które będą w pełni służyły jego rozwojowi. Wybieranie takich przedmiotów i przekazywanie ich dzieciom jako dary staje się zadaniem dla nas – dorosłych.

Oprócz darów z naszego otoczenia, przedszkolaki mają do swojej dyspozycji 14 da-rów, na które składają się: kolorowe wełniane piłeczki, drewniane klocki w kształcie sześcianów, walców i graniastosłupów, mozaiki, patyczki, pierścienie i kolorowe punkty ułożone w zestawy i umieszczone w drewnianych pudełkach. To jest najbar-dziej charakterystyczna część tego programu.

Innym ważnym aspektem jest organizacja dnia. Dzieci rozpoczynają dzień zajęciami w tzw. porannym kole, aby później rozejść się do grup zabawowo-zadaniowych. I tak mamy: grupę gospodarczą, grupę twórczych prac ręcznych, grupę badawczą oraz grupę Darów.

Brzmi tajemniczo? – zapraszamy do przedszkola Leonardo i Parostatek, w celu przyjrzenia się z bliska realizacji programu. Należy również wspomnieć o bardzo pozytywnej i owocnej współpracy naszych przedszkoli z organizacją Froebel.pl, która zajmuje się wdrażaniem programu do przedszkoli w całej Polsce. Współpraca ta obejmuje nie tylko wspólne szkolenia i konferencje, ale również częsty kontakt w celu wymiany doświadczeń, scenariuszy zajęć i pomysłów.

__________

Paulina Domańska, dyrektor Niepublicznego Przedszkola Leonardo w Poznaniuw oparciu o: „Program wychowania przedszkolnego Dar Zabawy”, Barbara Bilewicz-Kuźnia

Program Dwujęzyczne DzieciProgram „Dwujęzyczne dzieci”, autor-stwa światowej sławy lingwistki Claire Selby, wychodzi naprzeciw oczekiwa-niom współczesnej edukacji najmłod-szych i zyskuje rewelacyjne efekty na-uczania – dlatego coraz chętniej wdraża-ny jest w przedszkolach.

Program ten kładzie duży nacisk na ko-munikowanie się, preferuje polisenso-ryczne podejście do realizowanych treści, co tym samym zapewnia indywidualne podejście do dziecka. Jest efektywny i skuteczny poprzez codzienny kontakt z językiem, dzięki zaangażowaniu prze-szkolonej kadry nauczycielskiej.

Zgodnie z ideą dwujęzyczności dzieci wdrażane są w zakres słownictwa pozna-nego na zajęciach z nauczycielką poprzez oglądanie fi lmów, słuchanie piosenek i organizowanie wspólnych zabaw. Ruch, muzyka oraz taniec sprzyjają przeno-szeniu zabaw poznanych na zajęciach na grunt domowego ogniska, gdzie na-stępnie mogą się angażować rodzice.

Wykorzystanie nowoczesnych metod i form pracy to atrakcyjny i twórczy spo-sób na osiąganie przez dzieci sukcesów rozwojowych.

__________

Bogumiła Roszyk, dyrektor przedszkola „Familijne Ranczo” w Poznaniu

Pójście do żłobka to ważne wydarzenie w życiu całej rodziny z małym dzieckiem. Ma prawo budzić niepokój i stres zarów-no u dziecka, jak i rodziców. Ważne, by ro-dzice byli pewni, że dają dziecku możli-wość lepszego rozwoju. Coraz więcej ba-dań wskazuje na to, iż żłobki z profesjo-nalną kadrą dają dziecku dużo możliwo-ści. Dzieci, które są w żłobku, lepiej radzą sobie w przedszkolu i szkole, są bardziej rozwinięte emocjonalnie i szybciej na-wiązują relacje z rówieśnikami – dowo-dzą najnowsze badania naukowe z USA, Wielkiej Brytanii i Szwecji.

W placówkach Familijnych Żłobków dzie-ci codziennie uczestniczą w interesują-cych zajęciach edukacyjnych i artystycz-nych, stymulujących ich indywidualny oraz społeczny rozwój. Swobodna zaba-

wa połączona z odpowiednimi zajęciami i wybrane rodzaje aktywności ruchowej, dostosowane do możliwości i potrzeb każdego dziecka, zapewniają bezpiecz-ne zaspokajanie naturalnej ciekawości otaczającego świata. Dziecko szybciej uczy się współżycia w grupie, dzielenia się, czekania na swoją kolej. Uczy się samodzielności, korzystania z nocnika, posługiwania się sztućcami i wyrażania swoich potrzeb.

Dlaczego tak ważne jest specjalistycz-ne stymulowanie dziecka we wczesnym okresie jego życia? Mózg najbardziej roz-wija się od 5. miesiąca życia płodowego do ok. 1. roku po urodzeniu. Do trzeciego roku życia następuje intensywny przyrost nowoutworzonych połączeń synaptycz-nych w mózgu, a później ich ilość spada

(nieużywane połączenia synaptyczne za-nikają). Dlatego tak istotne jest, aby do momentu pójścia do przedszkola zapew-nić dziecku właściwą stymulację w trakcie zabawy. Rodzic lub najlepsza niania nie zawsze mogą sobie na to pozwolić.

Do 3. roku życia istotne jest również wy-krycie pewnych nieprawidłowości emo-cjonalnych i rozwojowych, by terapia była podjęta jak najszybciej. Mózg ma tzw. okresy krytyczne w swoim rozwoju, co oznacza, że istnieją najlepsze i nie-powtarzalne momenty dla skorygowania nieprawidłowości. Z problemem okre-sów krytycznych związana jest tzw. pla-styczność mózgu. Ma to ogromne zna-czenie dla terapii, jednakże jest uzależ-nione od wieku dziecka. Dlatego okres do trzeciego roku życia jest tak istotny.

Nasza kadra jest nastawiona na opty-malny rozwój dziecka. Wyspecjalizo-wane opiekunki, psycholog i logopeda wychwytują problemy i służą pomocą całym rodzinom. Podejmowane terapie przynoszą zaskakujące efekty – współ-praca z rodzicami pozwala szybko i sku-tecznie radzić sobie z mniejszymi i więk-szymi trudnościami.

Dziękujemy za okazywane zaufanie oraz gotowość współpracy i niezmiennie za-praszamy – Familijne Żłobki powstają dla całych rodzin.

FAMILIJ NE ŻŁOBKIprofesjonalnie stymulowany rozwój do 3. roku życia

Agnieszka Piasecka | Psycholog Żłobków w Familijnym Wrocławiu

14 15

EDUKACYJNE REFLEKSJE

Ciekawe przedsięwzięcie, mające na celu przygotowanie przedszkolaków do podejmowania decyzji, realizowane jest w Publicznym Przedszkolu „Wesoła Pszczółka” Fundacji Familijny Poznań. Troska o rozwijanie samodzielności dzie-ci przejawia się tu organizowaniem bez-płatnych zajęć dodatkowych, podczas których wybór rodzaju aktywności na-leży właśnie do najmłodszych. Jesienią maluchy wybierały spośród warsztatów: artystycznych, kulinarnych, tanecznych i przyrodniczych, a ich decyzje niejedno-krotnie były zaskakujące dla nauczycieli i rodziców. Jedno jest pewne – żaden przedszkolak swej decyzji nie żałował! Mali artyści wykonali wspólnie efektow-ną pracę zatytułowaną „Jesienne drze-wo”, tancerze poznali proste układy ta-neczno-ruchowe, a przyrodnicy z dużym zapałem badali właściwości magnesów.

W „Kuchni Wesołej Pszczółki” ujawniły się natomiast zdolności kulinarne naszych przedszkolaków, którzy przygotowali smakowity deser. Idea tak się spodobała, że z pewnością będzie powtarzana.

Dziś kilka słów o samodzielności dziec-ka. Nie jestem na pewno odosobniona w swoich obserwacjach – dzieci w wieku przedszkolnym są coraz mniej samodziel-ne. Jest to bezpośredni wynik zmian spo-łeczno-kulturowych.

Kontekst społeczny ma związek ze zmniej-szonym poczuciem bezpieczeństwa – współczesne dzieci nie bawią się już same na podwórkach, placach zabaw, gdzie w naturalny sposób, w grupie zróżnico-

wanej wiekowo, stawały przed wyzwa-niami, doświadczały sukcesów i porażek, podejmowały swoje pierwsze dziecięce decyzje i brały za nie odpowiedzialność. Budowały samodzielność.

Kontekst kulturowy, wynikający z nasze-go umiejscowienia geografi czno-histo-rycznego, niesie ze sobą bagaż nadopie-kuńczości, a dominujący model rodziny „dwa plus jeden” sprzyja nadmiernej koncentracji nad pociechą i wyręczaniu jej w wielu czynnościach, do wykonywa-nia których ma już gotowość . Dziecko, któremu nie damy szansy na stosowną

dla jego wieku samodzielność, nie buduje poczucia własnej wartości.

I tu właśnie rodzi się wyzwanie dla nas: pedagogów i nauczycieli. Wiemy, nad czym powinniśmy pracować, wiemy, że koniecznym jest pozyskanie sprzymie-rzeńców spośród najbliższych dziecku osób – rodziców (ale i dziadków…) i sta-wiamy pytanie: jak to zrobić skutecznie, a przy tym atrakcyjnie. W łódzkim Galileo znalazłyśmy sposób – instrukcję obsługi. Czytelnicy kolejnych numerów kwartalni-ka „familijni” będą wkrótce mieli okazję o nim przeczytać.

SAMODZIELNE DECYZJE WESOŁYCH PSZCZÓŁEK

SAMODZIELNOŚĆ – Instrukcja obsługi

Katarzyna Pewińska | Nauczyciel w „Wesołej Pszczółce”

Joanna Poselt | Galileo Łódź

AKTUALNOŚCI

YELLOW SCHOOL BUS w LeonardoGdańska Publiczna Szkoła Podstawowa Leonardo od początku swojego istnienia zapewnia dowóz do szkoły uczniom miesz-kającym poza rejonem. Na początku trans-port realizowały wynajęte busy. Potem, gdy liczba uczniów zaczęła lawinowo rosnąć, pojawiła się potrzeba lepszego rozwiąza-nia. Wybór padł na tradycyjny, żółty, znany z amerykańskich fi lmów „School Bus”.

Autobus marki Thomas International dotarł drogą morską do portu w Bremen, a na-stępnie do nas. Był w bardzo dobrym sta-nie i z marszu przeszedł badania techniczne. Jego pierwszy przejazd przez miasto wzbu-dzał na naszych drogach ogromne zacieka-wienie. Wszak to jedyny przedstawiciel swo-jego gatunku w Gdańsku! W Polsce poddany został jedynie pracom wizualizacyjnym.

Pierwszy dzień użytkowania pojazdu, 13 listo-pada, był okazją do odwiedzin znamieni-tych gości, m.in. ks. Arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego oraz Prezydenta Miasta Gdańska, którego następnie „School Bus” odwiózł do Urzędu Miasta.

School Busy różnią się od innych rodzajów autobusów poprzez swoiste cechy kon-strukcyjne (44 ustalone standardy USA dla autobusów szkolnych!). Każdy taki pojazd musi spełniać szereg wymogów związanych

z zapewnieniem małym pasażerom bez-pieczeństwa i być wyposażony w specjalne urządzenia. Na pierwszy rzut oka wyróżnia je charakterystyczna żółta barwa, której fa-chowa nazwa brzmi „National School Bus Chrome”. Kolor nie jest przypadkowy: wy-kazano, że jest 1,25 razy bardziej zauwa-żalny niż czerwony i szczególnie dobrze widoczny rano i wieczorem.

INNE CIEKAWE DETALE TO M.IN.:

masywna konstrukcja i waga pojazdu: blisko 16 ton (prawie jak amerykański czołg Stin-gray), aby na drodze być „nie do ruszenia”,

cała kabina zbudowana jak klatka bezpie-czeństwa, nieodkształcająca się nawet pod-czas dachowania lub ew. kolizji, przenoszą-ca siłę na masywne podwozie,

siedzenia o wyższych niż zwykle oparciach, co uniemożliwia wypadnięcie ponad nimi oraz niższe niż zwykle siedziska, uniemożli-wiające zsunięcie się pod nie,

wyposażenie w pasy bezpieczeństwa,

szereg dodatkowych świateł i tablic ostrze-gawczych, które kierowca uruchamia, zatrzy-

mując się na przystankach (w USA przy tak oznakowanych pojazdach ruch zatrzymuje się po obydwu stronach drogi!),

czworo drzwi i cztery okna dla ewentualnej ewakuacji.

Tego typu rozwiązania wypracowywano przez lata doświadczeń transportu dzieci w USA.

Nasz School Bus może zabrać jednorazowo 72 pasażerów. Dzieciakom od razu przy-padł do gustu - może niedługo nadamy mu nowe sympatyczne imię? Tymczasem uczniowie Leonardo mogą bezpiecznie i komfortowo, niezależnie od pogody i pory roku, przyjeżdżać do swojej szkoły. Pojazd ma służyć nie tylko do codziennego trans-portu szkolnego, ale też realizowania szkol-nych i przedszkolnych wycieczek.

Wszędzie, gdzie się zatrzymuje, wzbudza przynajmniej zainteresowanie, jeśli nie sen-sację.__________

Szymon Buda – Dyrektor Pomorskiego Od-działu Fundacji i SP Leonardo

Nowa RusałkaNasz projekt „Nowa Rusałka” zwyciężył w Poznańskim Budżecie Obywatelskim! Zajął II miejsce w swojej kategorii, a warto do-dać, że początkowo wszystkich zgłoszonych w Poznaniu propo-zycji projektów było aż 217!

Niezmiernie cieszymy się z sukcesu i dziękujemy wszystkim, którzy się do niego przyczynili. Kierownikowi Ośrodka Rusałka, Marcinowi Mikołajczakowi, życzymy dużo wytrwałości i kolej-nych pomysłów!

Ośrodek Wypoczynkowy Rusałka w Poznaniu

16

AKTUALNOŚCI

Co ciekawego na Fabianowie?

Uczniowie Publicznej Szkoły Podsta-wowej nr 52 Fundacji Familijny Po-znań nigdy się nie nudzą. Nauczyciele dbają o to, aby szkoła kojarzyła się nie tylko z książkami i nauką, dlate-go prowadzą liczne koła zaintereso-wań. Dopisuje znakomita frekwencja, a zajęcia są podróżą pełną wrażeń w nieznane.

Szkoła stara się przygotować uczniów świadomych, odpowiedzialnych za własną naukę, a poprzez kreatywne działa-nie – samodzielnych w działaniu i myśleniu. Nauczyciele starają się stać na stra-ży, doradzają, obserwują, przewodzą w rozwoju swoich uczniów, organizując im proces uczenia się. Sięgają po nowe, bardziej efektywne metody kształcenia. W przypadku klas I – III znakomicie sprawdzają się metody aktywizujące, w myśl zasady Janusza Korczaka: „Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil.”

Wieeelka okazja do świętowania – dynia w roli głównej

Tej jesieni w wielu naszych placówkach odbywały się imprezy pod znakiem dyni. Lista zalet tego niezwykłego wa-rzywa robi wrażenie. Dynie są pożywne, a jednocześnie niskokaloryczne, bogate w witaminy i minerały. Mają liczne wła-ściwości lecznicze, a nawet korzystnie wpływają na płodność. Można je długo przechowywać i idealnie nadają się na przetwory. Nic więc dziwnego, że budzą takie zainteresowanie, zwłaszcza że świet-nie nadają się też do twórczości pla-stycznej, czego dowodzą prace naszych przedszkolaków.

Wrocławski ZSP Marco Polo i przedszko-le Columbus zorganizowały wielki festyn z okazji „Święta Dyni”. W Poznańskim Parostatku odbyło się natomiast warzyw-ne święto – „Bal Dyni”.

Pomysłowość dzieci można podziwiać na stronie Fundacji i stronach internetowych poszczególnych placówek.

Zapraszamy!

Familij ne Ranczo

1 września 2014 r. powstała w Pozna-niu nowa placówka – Niepubliczne Przedszkole „Familijne Ranczo”. Poło-żona jest w północno-zachodniej części miasta, w otoczeniu lasów, nad brze-giem największego w obrębie Pozna-nia naturalnego Jeziora Kierskiego oraz w sąsiedztwie stadniny koni. Przedszko-le jest wyposażone w świetny sprzęt komputerowy i tablice multimedialne, a przy tym bardzo kolorowe i – jak

przystało na „Ranczo” - pełne gospodarskich zwierząt (namalowanych na ścia-nach) i akcentów. Warto podejrzeć pomysłowość wystroju na stronie: www.familijneranczo-poznan.familijny.plW przedszkolu realizowany jest innowacyjny program wychowania przedszkol-nego „Tablit”, stworzony przez profesjonalny zespół pracowników Uniwersy-tetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który współpracuje z przedszkolem Ranczo, nadzorując pracę i służąc pomocą. „Familijne Ranczo” dołączyło rów-nież do grona nielicznych placówek objętych prestiżowym Programem Dwuję-zyczności, polegającym na codziennym obcowaniu z językiem angielskim.

familijni: Biuletyn Informacyjny Fundacji Familijny Poznań, zespół redakcji: Natalia Erdei i zespól Fundacjiadres: Fundacja Familijny Poznań, ul. Staszica 15, 60-526 Poznań, tel 61 843 63 04, e-mail: [email protected] i skład: Fundacja TRES