maŁy ksiĄŻe

18
WYKONALI: Judyta Dudziak Sara Matla Leszek Jurkowski Patrycja Gołda

Upload: kyna

Post on 10-Jan-2016

64 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

MAŁY KSIĄŻE. WYKONALI: Judyta Dudziak Sara Matla Leszek Jurkowski Patrycja Gołda. FABUŁA KSIĄŻKI. FABUŁA KSIĄŻKI. Fabuła książki obejmuje rok życia chłopca, podczas którego podróżuje on po różnych planetach, trafia także na Ziemię. - PowerPoint PPT Presentation

TRANSCRIPT

Page 1: MAŁY KSIĄŻE

WYKONALI:Judyta Dudziak Sara Matla Leszek Jurkowski Patrycja Gołda

Page 2: MAŁY KSIĄŻE

Fabuła obejmuje rok życia chłopca, podczas którego podróżuje on po różnych planetach, trafia także na Ziemię. Utwór ten jednak nie należy do gatunku fantastycznonaukowego. Zdarzenia i postacie z tego utworu mają charakter symboliczny, co sprawia, że utwór możemy interpretować w sposób wieloznaczny.

FABUŁA KSIĄŻKI Fabuła książki obejmuje rok życia chłopca, podczas którego podróżuje on po różnych planetach, trafia także na Ziemię.

Utwór ten jednak nie należy do gatunku fantastycznonaukowego. Zdarzenia i postacie z tego utworu mają charakter symboliczny, co sprawia, że utwór możemy interpretować w sposób wieloznaczny.

Page 3: MAŁY KSIĄŻE

Czas akcji obejmuje jeden rok pobytu na Ziemi Małego Księcia. To pierwsza połowa XX wieku. Przez osiem dni pilot przebywał na Saharze w Afryce, na pustynnym, niezamieszkałym terenie, a czas akcji rozciąga się za sprawą relacji z wędrówek tytułowego bohatera.

Czas akcji obejmuje jeden rok pobytu na Ziemi Małego Księcia. To pierwsza połowa XX wieku. Przez osiem dni pilot przebywał na Saharze w Afryce, na pustynnym, niezamieszkałym terenie, czas akcji rozciąga się za sprawą relacji z wędrówek tytułowego bohatera.

Page 4: MAŁY KSIĄŻE

Gdy miałem sześć lat, zobaczyłem pewnego razu wspaniały obrazek który przedstawiał węża boa, połykającego drapieżne zwierzę.

Po obejrzeniu obrazka wiele myślałem o życiu dżungli. Pod wpływem tych myśli udało mi się przy pomocy kredki stworzyć pierwszy rysunek. Rysunek numer 1. Wyglądał on tak:

ROZDZIAŁ I

MAŁY KSIĄŻE ROZMAWIA Z ROZBITYM PILOTEM :

Gdy miałem sześć lat, zobaczyłem pewnego razu wspaniały obrazek który przedstawiał węża boa, połykającego drapieżne zwierzę.

Po obejrzeniu obrazka wiele myślałem o życiu dżungli. Pod wpływem tych myśli udało mi się przy pomocy kredki stworzyć pierwszy rysunek. Rysunek numer 1. Wyglądał on tak:

Page 5: MAŁY KSIĄŻE

kapelusz miałby przerażać? - odpowiedzieli dorośli. Mój obrazek nie przedstawiał kapelusza. To był wąż boa, który trawił słonia. Narysowałem następnie przekrój węża, czyć. Mój rysunek numer 2 :

Pokazałem moje dzieło dorosłym i spytałem, czy ich przeraża. - Dlaczego kapelusz miałby przerażać? - odpowiedzieli dorośli. Mój obrazek nie przedstawiał kapelusza. To był wąż boa, który trawił słonia. Narysowałem następnie przekrój węża, aby dorośli mogli zrozumieć. Im zawsze trzeba tłumaczyć. Mój rysunek numer 2 wyglądał następująco:

Page 6: MAŁY KSIĄŻE

MAŁY KSIĄŻE ROZMAWIA Z ROZBITYM PILOTEM :

Proszę cię, narysuj mi baranka. - Co takiego? - Narysuj mi baranka.

- Ale... cóż ty tutaj robisz? - Proszę cię, narysuj mi baranka ... - To nic nie szkodzi. Narysuj mi baranka.

- Nie, nie. Nie chcę słonia połkniętego przez węża boa. Boa jest zbyt niebezpieczny, a słoń za duży. Mam za mało miejsca. Potrzebny mi jest baranek. Narysuj mi baranka. - Nie, ten baranek jest już bardzo

chory. Zrób innego.

ROZDZIAŁ II

MAŁY KSIĄŻE ROZMAWIA Z ROZBITYM PILOTEM

Proszę cię, narysuj mi baranka. - Co takiego? - Narysuj mi baranka. - Ale... cóż ty tutaj robisz? - Proszę cię, narysuj mi baranka ... - To nic nie szkodzi. Narysuj mi baranka.

- Nie, nie. Nie chcę słonia połkniętego przez węża boa. Boa jest zbyt niebezpieczny, a słoń za duży. Mam za mało miejsca. Potrzebny mi jest baranek. Narysuj mi baranka. - Nie, ten baranek jest już bardzo chory. Zrób innego.

Page 7: MAŁY KSIĄŻE

- Przyjrzyj się. To nie jest baranek, to baran. On ma rogi.

- Ten baranek jest za stary. Chcę mieć baranka, który będzie długo żył.

- To jest skrzynka. Baranek, którego chciałeś mieć, jest w środku. Byłem bardzo zdziwiony, widząc radość na buzi małego krytyka. - To jest właśnie to, czego chciałem. Czy myślisz, ze trzeba dużo trawy dla tego baranka? - Dlaczego pytasz? - Bo mam tak mało miejsca ... - Na pewno wystarczy. Dałem ci zupełnie małego baranka. Pochylił główkę nad rysunkiem. - Nie taki znowu mały. Zobacz, zasnął ...

- Ten baranek jest za stary. Chcę mieć baranka, który będzie długo żył.

- Przyjrzyj się. To nie jest baranek, to baran. On ma rogi.

- Ten baranek jest za stary. Chcę mieć baranka, który będzie długo żył.

- To jest skrzynka. Baranek, którego chciałeś mieć, jest w środku. Byłem bardzo zdziwiony, widząc radość na buzi małego krytyka. - To jest właśnie to, czego chciałem. Czy myślisz, ze trzeba dużo trawy dla tego baranka? - Dlaczego pytasz? - Bo mam tak mało miejsca ... - Na pewno wystarczy. Dałem ci zupełnie małego baranka. Pochylił główkę nad rysunkiem. - Nie taki znowu mały. Zobacz, zasnął ...

Page 8: MAŁY KSIĄŻE

Problemem Małego Księcia są baobaby. Są one tak duże jak kościoły, i gdyby nawet zabrał ze sobą całe stado słoni, to nie dałyby one rady jednemu baobabowi. A co dopiero jeden mały baranek .

Page 9: MAŁY KSIĄŻE

Od Astronoma:

Który miał pewne podstawy, aby sądzić, że planeta, z której przybył Mały Książę, jest gwiazdą B-612. Ta gwiazda była widziana raz tylko, w 1909 roku, przez tureckiego astronoma.

Page 10: MAŁY KSIĄŻE

Pierwszą zamieszkiwał Król.

Przy rozmowie z Królem stwierdził, że „Dorośli są bardzo dziwni!”

Page 11: MAŁY KSIĄŻE

Drugą planetę zamieszkiwał Próżny

Po rozmowie z Nim doszedł do wniosku, że "Dorośli są zdecydowanie śmieszni"

Page 12: MAŁY KSIĄŻE

Następną planetę zajmował Pijak.

Na rozmowie z Nim nie spędził dużo czasu ale powiedział, że "Dorośli są naprawdę bardzo, bardzo śmieszni"

Page 13: MAŁY KSIĄŻE

Czwarta planeta należała do Bankiera.

W głębi jednak poczuł, że "Dorośli są jednak nadzwyczajni"

Page 14: MAŁY KSIĄŻE

Piąta planeta była bardzo interesująca. Była najmniejsza ze wszystkich. Była tak mała, że zaledwie starczyło na niej miejsca na lampę uliczną i Latarnika.

"Tylko ten człowiek mógłby być moim przyjacielem. Lecz jego planeta jest rzeczywiście za mała. Nie ma miejsca dla dwóch..."

Page 15: MAŁY KSIĄŻE

Szósta planeta była dziesięć razy większa. Mieszkał na niej Starszy Pan, który pisał olbrzymie księgi.

Po tej rozmowie pomyślał tylko o swojej roży

Page 16: MAŁY KSIĄŻE

Świat dorosłych i świat dzieci został przedstawiony na zasadzie kontrastu, natomiast określenie "dorosły" tak naprawdę nie ma nic wspólnego z wiekiem. To sposób widzenia świata, traktowania ludzi. Taki dorosły nie potrafi dostrzec tego co widzi się tylko sercemDZIECI - są wrażliwe, bezinteresowne, ufne, mają wyobraźnię, łatwo przywiązują sie do miejsca i osóbDOROŚLI - zgubili gdzieś wrażliwość, osądzają na podstawie pozoru, po tym co widzą.

Page 17: MAŁY KSIĄŻE

Autor stworzył cos na miare dzieła literatury, gdyż przypowieść ta czyta sie szybko i przyejemnie i nadaje się dla każdego pokolenia. Jest ponadczasowa, można do niej ciągle wracać, prosta w odbiorze, zaweira jednocześnie najważniejsze dla świata mądre przekazy. Pomaga w chwilach zwątpienia, daje nadzieję, jest rewelacyjna! Każdy powinien ja mieć na swej półce!

Page 18: MAŁY KSIĄŻE