meritum 15

20
NUMER 15 marzec-kwiecień 2015

Upload: julita-borek

Post on 22-Jul-2016

225 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

15 numer "Meritum" to rozważania naszej redakcji wokół zmian zachodzących aktualnie w ZHP, szczególnie w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim.

TRANSCRIPT

NUMER 15 marzec-kwiecień 2015

Jeśliby określić 15. numer „Meritum” jednym słowem, byłoby to – „zmiana”. Związek Harcerstwa Polskiego jest organizacją dynamiczną, wciąż rozwijającą się. Najczęściej robimy to jednak bezwiednie, bo jak przeczyta-cie na dalszych stronach czasopisma: ciekawość „mamy po prostu w genach organizacji”. Jednakże istnieją pewne obszary, których nie da się zmienić ot tak. Ogranicza nas w tym waga danych spraw, konsekwencje, które mogłyby te zmiany ze sobą przynieść, oraz aspekty prawne. Na szczycie tego zbioru plasują się Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie.

Temat zmian w tych dwóch dokumentach jest chyba jedną z najdłużej trwających rozmów w Związku. Temat obgadany już wzdłuż i wszerz, jednak wciąż budzący niezwykle silne kontrowersje i podsycający niekończące się dyskusje. Te kontrowersje i dyskusje znacznie się nasiły w ostatnich tygodniach, kiedy to opublikowano proponowaną zmienioną wersję Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego – i puszka Pando-ry się otworzyła. Jak na klaśnięcie przypomniały sobie o nas media, które zaczęły gromić, że harcerze od teraz na zbiórkach będą pić i palić, a na dodatek będą składać przyrzeczenie „bez Boga”. Wewnątrz orga-nizacji, niczym przed bitwą, uformowały się dwa obozy „za zmianami” i „przeciw zmianom” – faktycznie bitwa się rozpoczęła, z tym, że bronią okazały się słowa.

Cała ta sytuacja zainspirowała naszą redakcję do spojrzenia na ten niełatwy i niejednoznaczny temat na spokojnie, chłodnym okiem i przede wszystkim – z kilku stron. Wzięliśmy więc do rąk te nasze biedne i ostatnio tak zmaltretowane Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie i przyjrzeliśmy się im dokładnie pod róż-nymi kątami. Jestem zdania, że każdy z nas wyciągnął z tych obserwacji własne wnioski i tego samego życzę również Wam.

BĄDŹ NA T(r)OPIE (Redakcja)

Zmieniać, czy nie zmieniać? (D. Potasznik)

Zmiany na lepsze? (J. Borek)

Co na to Ostrów? (Redakcja)

Zmiany - pójście na łatwiznę? (P. Rodzoch)

Jestem za, a nawet przeciw (Redakcja)

Prawo Harcerskie z rowojowego punktu widzenia (K. Potasznik)

Mam szczerą wolę... (Redakcja)

Porozmawiajmy o... wodzie (A. Głodek)

Nowo Narodzeni (Redakcja)

mały, a Wielki (M. Wieczorkiewicz)

Na powstańczym szlaku (K. Kąkol)

3

5

6

9

10

12

13

14

16

17

18

19

pwd. A.Podhajska

meritummarzec-kwiecień

2015czuwaj

Redakcja

MERITUM 3numer 15

pwd. A.Podhajska

BĄDŹ NA T(r)OPIEINO NOCĄ

Dzięki 100 DW wędrownicy oraz har-cerze starsi naszego hufca wzięli udział w Nocnej Imprezie na Orientację. Wy-

darzenie skupiło w sumie 30 osób, a gra polegała na dotarciu do 9 punktów kontrolnych, spisaniu kodów i powrotu na metę. Wszystko oczywiście w jak

najkrótszym czasie. Oby więcej takich pomysłów w naszym hufcu!

BIWAK NAMIESTNIKÓW28 lutego 2015 r. odbyły się warsztaty „Skrzynka narzędzi na-

miestnika #2” zorganizowane przez Szkołę Instruktorską Chorągwi Wielkopolskiej ZHP „Szkoła Wodzów”, podczas których uczestnicy doskonalili swój warsztat namiestniczy. Omówione zostały istotne

tematy, z jakimi zmaga się namiestnik. Wśród uczestników z naszego ostrowskiego hufca udział wzięli: pwd. Małgorzata Hnatyk (namiest-

nik zuchowy) oraz hm. Jerzy Hnatyk (namiestnik harcerski).

V wZLOTW dniach 13-15 marca odbył się

V Wielkopolski wZlot Wędrowników w Poznaniu, czyli największa wę-

drownicza impreza w Wielkopolsce. Nie zabrakło na nim również harcerzy

naszego hufca. Organizatorzy jak zawsze stanęli na wysokości zadania zapewniając ciekawy program i masę

pozytywnych wrażeń.

BIWAK ZUCHOWYW weekend 10-12 kwietnia 2015 roku w Kaliszu odbył się zlot

zuchów, w którym uczestniczyło około 300 zuchów z całej Wielkopolski. Nasz hufiec reprezentowała 48 osobowa delega-cja z pięciu gromad. Tematyką zlotu był teatr. Zuchy wcielając się w różne role miały okazję zaprezentować swoje aktorskie

talenty Przy okazji dowiedziały się też wiele ciekawostek związanych z teatrem i pracą aktora. Część naszej reprezentacji miała przyjemność obejrzeć spektakl teatralny a pozostali brali

udział w zajęciach w Akademii Teatralnej w trakcie których min. uczuli się budować marionetki. Na zakończenie odbył się

uroczysty Bal Aktora w trakcie którego gromady zaprezentowa-ły przygotowane w ramach zadania przedzlotowego kostiumy

teatralne. Laureaci otrzymali statuetko Oskara

e-ZHPZwiązek Harcerstwa Polskiego rozpoczyna wdrażanie pakietu

Microsoft Office 365, z którego korzystać będą mogli bezpłatnie wszyscy członkowie organizacji. Microsoft Office 365 to zestaw w pełni profesjonalnych narzędzi do współpracy i komunikacji,

dostępny w chmurze internetowej. Harcerze otrzymają pakiet usług zawierających pocztę elektroniczną, współdzielone kalendarze,

wiadomości błyskawiczne, wideokonferencje, przestrzeń na dysku wirtualnym oraz dostęp do internetowych wersji aplikacji pakietu

biurowego – Word, Excel, PowerPoint i OneNote.

Redakcja

MERITUM 4 numer 15

hm. Dariusz Potasznik

SUKCES „SIWEGO SOKOŁA”11 kwietnia miała miejsce konferencja instruktorska, o której więcej możecie przeczytać na kolejnych stro-nach Meritum. Podczas tego spotkania miała również promocja książki „Siwy Sokół” oraz rozmowa z autor-

kami: Michaliną Ruch i Darią Cegiełką. „Mistrz i uczeń - wychowanie w II RP” - pod takim tytułem w 2013

roku odbył się konkurs dla uczniów szkół średnich oraz gimnazjalistów. Spośród nadesłanych 200 prac, jury

wybrało po 3 najlepsze w każdej kategorii wiekowej - w gronie licealistów 2. miejsce zajęła praca Darii Ce-

giełki i Michaliny Ruch z I LO w Ostrowie, poświęcona życiu i działalności legendarnego „Siwego Sokoła”. Pra-ca dziewczyn została wydana w formie książki z płytą

CD przez ostrowski hufiec.

WIZYTA U PREZYDENTA RPDzień Myśli Braterskiej to święto przyjaźni obchodzo-

ne przez harcerzy i skautów na całym świecie w rocznicę urodzin twórcy skautingu Roberta Ba-

den-Powella. W tym roku po raz pierwszy Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z harcerzami

z okazji Dnia Myśli Braterskiej. W spotkaniu brali udział przedstawiciele ZHP, ZHR, Stowarzyszenia

Harcerskiego i Skautów Europy. Jednym z uczestni-ków spotkania z Prezydentem był nowy harcmistrz

naszego hufca - dh. Jerzy Hnatyk. Uroczystość w Pałacu Prezydenckim poprzedziło spotkanie w gro-nie instruktorskim związane z ogólnopolską dyskusją na temat Prawa Harcerskiego i harcerskiego programu

wychowawczego.

POBIEGLI I UCZCILIZ okazji Narodowego Święta Żołnierzy Wyklętych w Ostrowie został zorganizo-wany bieg. Uczestnicy mieli do przebiegnięcia 1963 metry. Po południu odbyła

się msza święta, przemarsz ulicami miasta i złożenie kwiatów oraz zniczy. Dodat-kowo zorganizowana została lekcja historii na rynku, prelekcja „Życie codzienne więźniów politycznych w Polsce w latach 1945-1950” oraz koncert. Z naszego

hufca w biegu wzięły udział 4 osoby - Karolina Zmyślona, Paulina Wasielewska, Konrad Grzelak oraz Jerzy Hnatyk.

NOWY REGULAMIN MUNDUROWY

Główna Kwatera Związku Harcerstwa Polskiego, realizując uchwałę podjętą na 38. Zjeździe

ZHP przygotowała jednolity tekst regulaminu mundurowego. Dokument dostępny na stronie www.dokumenty.zhp.pl. Nowy regulamin mundurowy obowią-

zuje od 31 marca 2015 roku, tym samym poprzedni regulamin utracił swą ważność. Dlatego

radzimy wszystkim zapoznać się nowym dokumentem.

SPEKTAKL „WDOWY II”27 marca na poddaszu II Liceum Ogólnokształcącego im. W. Reymonta miała miejsce 2. odsłona spektaklu

teatralnego stworzonego na podstawie dramatu Stanisła-wa Mrożka „Wdowy”. Sztukę przygotowała i wystawiła młoda grupa aktorska złożona z ostrowskich wędrow-

ników. „Śmiertelnie zabawna kawiarnia” to sztuka powstała w oparciu o dramat Stanisława Mrożka, którą

wyreżyserowała Angelika Janas.

MERITUM 5numer 15Komendant Hufca Ostrów Wlkp.

hm. Dariusz Potasznik

ZMIENIAćNIE ZMIENIAć?

Chcąc zabrać głos w jakiejkolwiek dyskusji, nawet ma-jąc wyrobione na dany temat zdanie, warto wysłuchać argumentów obu stron. Dlatego spróbujmy się nad tymi racjami pochylić. Zwolennicy zmian mają istotne argumenty, które naj-krócej można podsumować dwoma słowami – dzisiejsze zapisy są archaiczne i niekompletne. Archaiczne – gdyż po pierwsze, nie uwzględniają w rocie Przyrzeczenia osób niewierzących, archaiczne – na przykład w takich sformu-łowaniach jak „Zawisza”, „bliźni”, „rycerski”, „karny”, „ofiarny”. Niekompletne, gdyż nie uwzględnia zaradno-ści/gospodarności, niekompletne gdyż nie uwzględnia budowania więzi rodzinnych, niekompletne gdyż wymie-nia tylko dwa spośród wielu nałogów. Dodatkowo jesz-cze tworzy masło maślane odwołując się w Przyrzeczeniu do Prawa, a w Prawie do Przyrzeczenia... Mogłoby być to Prawo Harcerskie lepiej napisane... Z drugiej strony padają argumenty związane z tradycją i z oczywistością „braku dosłowności” w zapisach tego rodzaju. Tradycja – to swego rodzaju opoka, fundament na którym zbudowany został harcerski, czy szerzej – skau-towski system wartości. System wartości stanowiący ogrom-ny atut naszej organizacji. Warto zwrócić uwagę, że media już ogłosiły, że harcerze chcą wyrzucić Boga i nie chcą być abstynentami (czyli w domyśle – będą pić i palić). Dla opinii publicznej ten przekaz jest „szybkoprzyswajalny” – mało komu chce się studiować niuanse proponowanych zmian i rozpatrywać przytaczane argumenty. Musimy pamiętać, że każda zmiana zostanie „streszczona” opinii publicznej przez media w takim stylu – ze szczególnym uwzględnie-niem treści najbardziej nośnych, czyli kontrowersyjnych. Idąc dalej – jeśli już operujemy terminologią budowlaną – fundamentów raczej się nie wymienia, ani nie remontuje. Po latach zawirowań powróciliśmy do pierwotnych zapi-

sów Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Potrzeba jeszcze wielu lat byśmy mogli powiedzieć, że jest to w zasadzie jedna i jedyna treść, a te kilka innych po drodze to jedynie efekt tychże zawirowań historycznych. Potrzeba czasu, aby treści te scementowały się w twardą opokę na której oparlibyśmy nasz system wartości. Każda wprowadzona zmiana niweczyć będzie ten proces, rosnąć zaś będzie po-kusa kolejnych „ulepszeń”, gdyż nowe zapisy nie będą do-skonałe. W ten sposób jedyną stałą rzeczą w ZHP będą... zmiany. Drugi argument – ów „brak dosłowności” odnosi się właśnie do niemożności ujęcia treści Prawa i Przyrzecze-nia w zapisach pod każdym względem doskonałych. Do-skonałych zapisów NIE WYMYŚLIMY. Zawsze będzie potrzeba dopowiedzenia „co autor miał na myśli” – czyli zawsze potrzebować będziemy komentarzy do zapisów PH. Nie mamy problemów z dosłownością przykazania „Nie zabijaj” i wiemy doskonale, że grzechem przeciw temu przykazaniu jest dręczenie istot żywych, a grzechem nie jest zabicie muchy czy komara. I tak samo wiemy, że każde uzależnienie stanowi naruszenie 10. punktu Pra-wa Harcerskiego. Zatem ZMIENIAĆ, CZY NIE ZMIENIAĆ? Moim zda-niem nie ma to większego znaczenia! Nie ma znaczenia, gdyż w żaden sposób nie wpłynie to na zmianę postawy i zachowania naszych harcerzy. Aby w tym obszarze coś poprawić, powinniśmy zmienić sposób pracy z Prawem Harcerskim. To niestety jest równie trudne jak jego prze-strzeganie. Jeśli zatem na fali całej tej ogólnozwiązkowej dyskusji choć jeden drużynowy poprawi swój sposób pra-cy z Prawem Harcerskim, to będzie z tego zysk dużo więk-szy niż z najpiękniejszego zapisu...

Ostatni Zjazd ZHP wykazał zrozumienie dla coraz liczniejszej, jak mniemam, grupy instruktorów zgłaszających konieczność wprowadzenia zmian w treść Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Tym samy

rozpoczęliśmy ogólnopolską dyskusję na ten temat, nasiloną szczególnie po ogłoszeniu propozycji przygotowanych przez specjalnie powołany przez nasze władze zespół, debatujemy zatem – zmieniać?

Nie zmieniać? A jeśli zmieniać, to jak?

Ot i mamy dylemat.

MERITUM 6 numer 15

Julita Borek

Z M I A N Yna lepsze?W harcerstwie ostatnio dużo się dyskutuje. O mundurach, o ZHP w sieci, ale przede wszystkim o zmianach

w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. Jak daleko zajdą dyskusje i jaki osiągną skutek? Poczekamy, zobaczymy… Spójrzmy teraz, co w ostatnim czasie w naszym Związku uległo zmianie, a nad czym jeszcze

pracujemy.

e-ZHPPewnie większość z was kojarzy domenę zhp.net.pl,

a także zhp.pl. Były one stworzenie dzięki współpracy Google z organizacjami pozarządowymi – takimi, jak

ZHP. Niestety… umowa wygasła, warunki się pozmieniały i trzeba było znaleźć jakieś rozwiązanie.

Wszystkie zhp’owskie e-maile zostały przeniesione na platformę Office365, która stwarza więcej możliwo-ści. Microsoft Office 365 to zestaw w pełni profesjonal-

nych narzędzi do współpracy i komunikacji, dostępny w chmurze internetowej. Każdy harcerski

użytkownik otrzyma pakiet usług zawierających pocztę elektroniczną, współdzielone kalendarze, wiadomości błyskawiczne, wideokonferencje, przestrzeń na dysku wirtualnym oraz

dostęp do internetowych wersji aplikacji pakietu biurowego – Word, Excel, PowerPoint i OneNote. Dzięki zastosowaniu tech-nologii chmury internetowej dostęp do wszystkich funkcji pakietu będzie dostępny z dowolnego miejsca i w dowolnym czasie. Wydział Organizacyjny GK, który odpowiada za przeniesienie wirtualnego harcerskiego życia, przygotował sporo materiałów

umożliwiających odnalezienie się w pakiecie Office365. Więcej o całym zamieszaniu przeczytacie na www.zhp.pl/temat/e-zhp.

KOSZULKI I KOLORYZmiany w ZHP dotyczą nie tylko spraw formalnych i elektronicznych – zacznijmy więc od zmiany men-talnej. Nietrudno zauważyć ogromne różnice w po-dejściu harcerzy do swojego wyglądu i umundurowa-nia. Coraz częściej widzimy kolorowych, radosnych harcerzy w koszulkach, bluzach i chustach – szare i zielone mundury poszły w, tak zwaną, „odstawkę”. Czy to dobrze? Moim zdaniem jak najbardziej tak! Harcerstwo powinno kojarzyć się z czymś wesołym, kolorowym i przede wszystkim nowoczesnym – a nasze szarobure mundury otoczone czcią w tym nie pomagają. Oczywiście nie możemy zapominać o naszych korzeniach oraz historii i zupełnie wy-rzucić bluz i spódnic mundurowych z szafy, bo zu-pełnie nie o to chodzi. Trzeba znaleźć złoty środek i mieć wyczucie – gdzie mogę pojawić się w koszulce, a gdzie wypada, należy wręcz, wystąpić w pełnym umundurowaniu.

MERITUM 7numer 15

NOWE WWWOffice365 to nie jedyna zmiana w harcerskiej sieci internetowej. W ostatnim czasie powstała nowa strona ZHP, która w końcu jest nowoczesna, kolorowa i – na pierwszy rzut oka widać, że – harcerska. ZHP.pl podzielone jest na trzy główne działy: aktu-alności, odkryj harcerstwo oraz strefa instruktora. Dodatkowo znajdują się zakładki – sklep oraz kontakt. Strona jest przejrzy-

sta i, powtórzę, harcerska. To jednak nie ostatnia zmiana w harcerskim internecie. Zmieniona została także strona Chorągwi Wielkopolskiej. Wiem doskonale, że prace nad nią trwały dość długo, ale efekt jest zadawalający. Osobiście sporo bym jeszcze

zmieniła, ale nie ma co narzekać – jest tysiąc razy lepiej niż do tej pory! Zachęcam do zerknięcia na www.zhp.wlkp.pl, samo-dzielnej oceny dzieła oraz regularnego zaglądania i korzystania z zamieszczanych treści.

Teraz ostatnia kwestia, którą chcę poru-szyć, choć to wcale nie oznacza, że naj-mniej ważna. Wręcz przeciwnie. Najbar-dziej burzliwe dyskusje w ZHP odbywają się właśnie w tym temacie - nowa redak-cja Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Skąd całe zamieszanie? Na Zjeździe ZHP w 2013 roku przyjęta została uchwała, która zobowiązywała specjalny zespół do przeprowadzenia badań dotyczących zmian, lub niezmian, w Prawie i Przyrze-czeniu Harcerskim. Prace zespołu zakoń-czyły się na początku tego roku przedłoże-niem nowej redakcji Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Czego dotyczą proponowa-ne zmiany? Jeżeli chodzi o Przyrzeczenie Harcerskie, to nowa redakcja nie prze-widuje w nim dotychczasowego Boga. W jego miejsce proponuje Sprawiedliwość i Prawdę. Nowe przyrzecznie brzmiałoby: Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce, dążyć do Sprawiedliwości i Prawdy, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.

Bez Boga, ale z Prawdą i Sprawiedliwością?

MERITUM 8 numer 15

1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.umieć więcej niż umie.

3. Harcerz jest pożyteczny i niesie chętną pomoc bliźnim.

4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.

5. Harcerz postępuje po rycersku.

6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.

7. Harcerz dba o więzi rodzinne, szanuje starszych i jest im posłuszny.

8. Harcerz jest zawsze pogodny.

9. Harcerz jest pracowity, oszczędny i gospodarny.

10. Harcerz jest czysty w mowie i uczynkach. Jest wolny od nałogów. Nie pije alkoholu i nie pali tytoniu.

Patrząc na te 10 punktów Prawa Harcerskiego łatwo zauważyć, że zmiany dotyczą punktu pierwszego, dru-giego, siódmego, dziewiątego i, wzbudzającego najwięcej kontrowersji, dziesiątego. Objaśnienia zmian znaj-dziecie na stronie www.zhp.pl/dyskutujemy. Każdy z nas powinien zastanowić się czy jakiekolwiek zmiany w tej kwestii są potrzebne. Może Prawo i Przyrzeczenie to jedynie drogowskazy, które powinniśmy po prostu odpowiednio interpretować, a zmiany pojedynczych słów nie mają znaczenia? A może właśnie te nowe, pojedyncze słowa sprawią, że harcerzom łatwiej będzie zrozumieć to, co mówi do nich ten dekalog?

Moim zdaniem, większość obecnych zmian w ZHP, to zmiany na lepsze. Stajemy się coraz bardziej nowo-cześni i atrakcyjni dla młodych ludzi. Warto się jednak zastanowić, czy nie przekombinujemy niektórych spraw i zamiast ułatwić, utrudnimy harcerskie życie.

PROPOZYCJA ZMIANY PRAWA HARCERSKIEGO

Redakcja

MERITUM 9numer 15

Co na to Ostrów?

Głównym tematem rozmów podczas konferencji instruktorskiej, która odbyła się 11 kwietnia na ostrowskiej stanicy, były potencjalne zmiany w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. O proponowanej formie tych zmian

zostało już szeroko powiedziane w poprzednich artykułach, ale do jakich wniosków doszli ostrowscy instruktorzy?

Na początku bieżącego roku zespół przygotował propozy-cję zmian, uwzględniających zgłaszane postulaty, w związku z czym Naczelnik ZHP zobowiązał wszystkie środowiska har-cerskie do przeprowadzenia dyskusji mającej na celu wypra-cowanie jednolitego stanowiska. Instruktorzy ostrowskiego hufca podczas zwołanej przez komendanta hufca konferencji dyskutowali na temat propo-nowanych zmian. Główną osią dyskusji stała się jednak nie tyle kwestia propozycji poszczególnych zapisów, a raczej odpowiedź na pytanie, czy Prawo Harcerskie powinno być swoistym dekalogiem harcerskim – z definicji niezmiennym w swych zapisach, czy też może winno ewoluować wraz ze zmieniającymi się czasami, również słownictwem. Jak podkreślił komendant hufca – harcmistrz Dariusz Potasz-nik, raz dokonana tego typu zmiana niesie ze sobą ryzyko chę-ci wprowadzania kolejnych poprawek w konsekwencji mało kto będzie orientował się w aktualnych zapisach. Drużynowy Dawid Binek zwrócił uwagę, że dzieci i młodzież poszukuje w coraz szybciej zmieniającym się świecie swoistej opoki – fundamentu, na którym mogliby budować swój system warto-ści. Zwolennicy zmian argumentowali, że zmiana niektórych sformułowań spowodowałaby lepsze zrozumienie zapisów Prawa, zwracali również uwagę na swoistą archaiczność punk-tu dotyczącego nałogów, wymieniającego tylko dwa spośród

wielu, na które narażeni dzisiaj są młodzi ludzie. Z dużo większym zrozumieniem spotkała się propozycja uwzględniająca przynależność do ZHP osób niewierzących, a co za tym idzie - umożliwienie tym osobom składania Przy-rzeczenia Harcerskiego w innym brzmieniu.

W zarządzonym przez komendanta głosowaniu stosunkiem głosów 11:10

konferencja przyjęła stanowisko by jednak pozostawić jedną wersję

Przyrzeczenia, zaś stosunkiem głosów 14:6 - stanowisko

rekomendujące pozostawienie zapisów Prawa Harcerskiego

w dotychczasowym brzmieniu.

Ostateczną decyzję w sprawie Prawa i Przyrzeczenia Harcer-skiego podejmie zaplanowany na koniec bieżącego roku Zjazd ZHP.

Raz dokonana tego typu zmiana niesie ze sobą ryzyko chęci wprowadzania kolejnych poprawek. w konsekwencji mało kto będzie orientował się w aktualnych zapisach.

Komendant Hufca, hm. Dariusz Potasznik

Redakcja

Zmiany–

pójście na łatwiznę?

Jestem jednym z administratorów największej facebook’owej grupy zrzeszającej harcerzy ZHP oraz jej sympatyków. Pewnego dnia jeden z postów spędził mi sen z powiek. Czego

dotyczył zapewne się domyślacie, a mniej „kumaci” muszą jeszcze chwilę poczekać.

Na początek zadajmy sobie pytanie: czym jest harcerstwo? Tak naprawdę i szczerze. Zapytaj sie-bie czym dla ciebie jest harcerstwo? Co ci ono dało? Czego cię nauczyło? Czy harcerstwo jest potrzeb-ne? Tak? Do czego? Jak jeden mąż, pewnie każ-dy odpowie, że harcerstwo jest ruchem młodzie-żowym, organizacją ludzi młodych wspierających wychowanie, organizującym obozy, wyjazdy, jest pożyteczne, uczy praktycznych umiejętności, robie-nia kanapek, ścielania łóżka i tak dalej. I ma rację, bo faktycznie tym jest harcerstwo. Poza tym znajdzie

się pewnie miejsce na określenia typu: przygoda, zabawa, radość, przyjaźń, nowoczesność. To także prawda. Jednak, by istniała taka organizacja jak ZHP (i każda inna) musi posiadać ona fundament. Fun-damentem organizacji harcerskich w Polsce jest – tu wracamy do początku mojej wypowiedzi – Prawo Harcerskie! To ono jest podstawą tego wszystkiego co nazywamy harcerstwem. 10 zasad spisanych w jedno Prawo, niczym Dekalog niesiony przez Mojżesza na kamiennych tablicach.

Dla przypomnienia:

1. Harcerz sumiennie spełnia swoje obowiązki wynikające z Przyrzeczenia harcerskiego.

2. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.

3. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.

4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.

5. Harcerz postępuje po rycersku.

6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.

7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.

8. Harcerz jest zawsze pogodny.

9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.

10. Harcerz jest czysty w myśli, w mowie i uczynkach; nie pali

tytoniu i nie pije napojów alkoholowych.

Wracając do facebook’owych publikacji. Wspo-mniałem, że na grupie pojawił się wpis, a pod nim wylało się wiadro pomyj. Wydarzenie miało miejsce zaraz po tym jak, powołana przez Prze-wodniczącego ZHP w marcu 2014 roku komisja mająca zająć się redakcją Prawa Harcerskiego, opublikowała wyniki swojej pracy. Dyskusja jak zwykle dotyczyła tego samego – zmienić, nie zmienić, zostawić, poprawić, przecinek tu, krop-ka tam, piwo nie, kawa tak. Rozpętała się wojna na argumenty zwolenników, obrońców i moich ulubieńców… trolli. Było naprawdę gorąco. Nie-które wypowiedzi były tak skrajne, że dziwię się autorom, że jeszcze nie założyli własnych orga-nizacji! Ja przyznam, że do dnia dzisiejszego nie stanąłem po żadnej stronie barykady. Wydaje mi się, że przede wszystkim należy so-bie powiedzieć po co nam ten „dekalog”. Może takiemu staremu wyjadaczowi wyda się to już

temat oklepany, ciężko też mówić 18 letniemu chłopakowi, który przypadkiem jakoś dołączył do drużyny (są takie przypadki), że ma być „za-wsze pogodny”. Prawo Harcerskie jak już wcze-śniej mówiłem ma być fundamentem naszej orga-nizacji, naszych działań. Jest to bardzo przydatny instrument w drużynie młodszo harcerskiej, bo jako organizacja młodzieżowa i wspierająca roz-wój młodego człowieka (odsyłam ciekawskich/ zapominalskich/ nieświadomych do Misji ZHP) pozwala nam określić i pomóc zbudować młode-mu człowiekowi system wartości. Bądź uśmiech-nięty, słuchaj rodziców, nie rozdeptuj mrówek (specjalnie) , dotrzymuj słowa, pomagaj innym – to jest rozwinięcie Prawa Harcerskiego. Strasznie kłuje mnie w oczy argument do zmiany zapisów w Prawie Harcerskim, bo podobno są one już stare, archaiczne. Bo trudno wytłumaczyć dzieciakowi co to znaczy być jak Zawisza Czarny. Ok! Rozu-

MERITUM 10 numer 15 phm. Piotr Rodzoch

MERITUM 11numer 15

Zmiany

miem to. Nie jest to zapis, ani język jakiego używa już współczesna młodzież. Jednak czy jest to powód do upraszczania zapisów w nim zawartych? Moim zdaniem to właśnie jest to, co w Misji ZHP nazwane jest wyzwaniem, tylko nie stawianym przez instruktora wo-bec młodego biszkopta, a wobec samego in-struktora. Jeżeli w domu nie czyta się książek o Templariuszach i Panu Samochodziku to może warto podjąć ten temat na zbiórce i w taki sposób nauczyć tych kilku trudnych wyrazów. Z drugiej strony propozycja: „Har-cerz stara się wiedzieć więcej niż wie, umieć więcej niż umie” jest bardzo atrakcyjna bio-rąc pod uwagę to, jak współczesna popkultura i wszelkie inne „rozpusty”, świat reklam, kon-sumpcjonizm degradują system wartości mło-dego człowieka. Czy zatem ta zmiana nie jest aż nadto uzasadniona? Pojawia się też drugi problem którego do-tyczy Prawo Harcerskie. PUNKT 10. Le-genda i powód sporów godny określenia wojną domową wewnątrz organizacji. Pamię-tam jak dziś 37. Zjazd Nadzwyczajny ZHP, a dokładniej jego drugą część w Teatrze IMKA, gdzie starły się bodajże 3 projekty Prawa Harcerskiego. Głównym powodem zwady był oczywiście punkt 10. Atmosfera zrobiła się bardzo gęsta. Jeden z uczestników wyszedł nawet z inicjatywą (na szczęście nie z wnioskiem formalnym) aby osoby, któ-re głosują za przyjęciem jednego z projek-tów podniosły do góry rękę na znak „tak”, aby było widać kto chce wykreślić alkohol, a kto nie. Gdy kurz absurdu opadł, pojawił się kolejny problem. Delegaci nie podnoszą rąk, ale jak tu zachować tajność głosowania sko-ro każdy siedzi na teatralnej widowni? Jedni próbowali schować maszynkę do głosowania pod koszulkę, inni schylali się „pod krzesło”. Padła nawet propozycja, aby na czas głoso-wania zgaszono światło… Światło faktycz-nie zgasło – pozdrawiam tutaj osoby które na górnym poziomie sceny obsługiwały wszystkie przełączniki. Ale poważniej, wra-cając do tematu. Dalsza forma zaproponowana przez komisję w punkcie 10. ma wyglądać tak: „Harcerz jest czysty w mowie i uczynkach. Jest wolny od nałogów. Nie pije alkoholu i nie pali tytoniu”. A zatem nie tylko utrzyma-no zapis o alkoholu, ale dodano również nało-gi. Jest to o tyle kontrowersyjne, że za nałóg można uznać bardzo wiele rzeczy – ile osób wstając rano nie rozbudza się filiżanką kawy? Czy to przyzwyczajenie, upodobanie, a może już nałóg? Zastanawia mnie jedno. Ja wychowałem się w harcerstwie ze „starym” Prawem Har-cerskim, a młody nie jestem. Ci którzy mnie

uczyli, znali to samo PH co ja. W moim prze-konaniu wypełnili oni Misję ZHP w 100%. Nie zawsze było lekko, ale nigdy nie zasta-nawialiśmy się nad tym, aby zmienić Pra-wo czy Przyrzeczenie Harcerskie, a mimo wszystko, gdzieś narodziła się potrzeba i idea zmiany. Mam pewną obawę, że pomi-mo, iż nowe zapisy wejdą w życie, to będzie to jedynie zmiana, którą zaobserwuje jedynie opinia publiczna. Drużynowi dalej będą ro-bić swoje, czy to ze starą wersją, czy z nową. Misja organizacji nadal zostanie ta sama. Jest jednak jeszcze jedna sprawa, która jest kością niezgody dla wielu osób w naszej organizacji i myślę że w innych również, a mianowicie słowo „alkohol” w punkcie 10. Wielu instruk-torów, będących naprawdę świetnymi ludźmi we wszelkich aspektach podchodzi liberalnie do tego zapisu. Za dnia wzorowi instruk-torzy, świetni kształceniowcy, mistrzowie w swoich dziedzinach, potrafiący inspirować i porywać ludzi, realizować wielkie projekty. Gdy zajdzie słońce pozwolą sobie w zaciszu domowego ogniska na jedno piwko, czy lamp-kę wina do kolacji. I tu rodzi się problem – czy nadal są godni miana harcerza? Przecież łamią 10. punkt Prawa Harcerskiego! Mógł-bym napisać książkę z rozważaniami na ten temat. Każdy z nas by mógł, a gdyby zebrać wszystkie komentarze internetowych hejte-rów to nie wiem, czy znalazłoby się jakieś wydawnictwo, które podjęłoby się wydania tak obszernej księgi. Zaproponowana przez komisję wersja punktu 10. mimo wszystko nadal utrzymuje zapis o wstrzemięźliwości od napojów alkoholowych. Zastanawia mnie więc to, czy skoro zmianom ulegają archaiczne zapisy w Prawie Harcer-skim, trudne do zrozumienia przez współcze-snego młodego człowieka, to czy nie należa-łoby rozważyć tego zapisu, którego ogromna część harcerzy i instruktorów nie przestrzega? Dacie wiarę, że podczas harcerskiej wigi-lii kilka osób składając mi życzenia, życzyło mi, aby głowa za bardzo mnie nie bolała po sylwestrze? Mimo tego, że jestem osobą nie-pijącą i nie mam problemu z przyznaniem tego, ani odmową propozycji „no ze mną się nie napijesz?” - młodziaki wychodzą z zało-żenia, że jak człowiek jest dorosły to korzysta ze wszelkich możliwych… produktów spo-żywczych. Na koniec nasuwa mi się więc pytanie, czy może próbując wprowadzić zmiany, nie po-winniśmy podjąć wyzwania, aby tych zmian wprowadzać nie musieć?

Nasuwa mi się więc pytanie, czy może próbując wprowadzić zmiany, nie

powinniśmy podjąć wyzwania, aby tych zmian wprowadzać

nie musieć?

MERITUM 12 numer 15

phm. Kasia PotasznikRedakcja

Jestem za, a nawet przeciw

PWD.Patrycja SzewczykTo nie zmieni żadnych wartości, tylko formułę, więc po co? Powinniśmy unowocześnić nasze działania, a przez zmianę Prawa tego nie pokażemy.

HM.JAROSŁAW RUCHJestem zdecydowanie przeciw – ile można to wszystko zmieniać? Niech to będzie naprawdę odwołanie do tradycji. To, że „chcemy wiedzieć niż wiemy” mamy po prostu w genach organizacji, więc po co to zmieniać? Ja najchętniej wróciłbym do tego prawa, które było przed wojną i tak zostawił. Idziemy z duchem czasu, ale potrzebujemy też jakiegoś punktu odniesienia – korzeni, tradycji. Oczywiście, świat się zmienia, ale to nie znaczy, że my mamy wywracać wszystko do góry nogami.

HM. EWA DYBAŁAZależy w której kwestii, w większości jestem za, ale w niektórych punktach twierdzę, że powinny być inne zmiany niż te, które zostały zaproponowane. Na przykład, słowo „bliźni” jest słowem martwym, nieużywanym i jeśli prawo ma być aktualne, to powinno zostać czymś zastąpione, kwestia dyskusji na co.

PWD. ZUZIA PŁONKAWartości i podstawy są te same. Musimy mieć na czym budować, żeby później móc to rozwijać. Powinniśmy zmienić nasze działania, nie Prawo – bardziej wyjść do ludzi, pokazać się. Mam wrażenie, że ludzie cały czas, kiedy widzą harcerza to się dziwią.

PHM. Paulina wasielewskaUważam, że to i tak nic nie zmieni. Wszystkie wartości, które są w aktualnym Prawie Harcerskim przekazuje także to zapro-ponowane, więc nie widzę sensu, aby je zmieniać.

MERITUM 13numer 15

phm. Kasia Potasznik

PRAWO HARCERSKIE z rozwojoego punktu widzenia

Do czego potrzebne jest prawo harcerskie i co nam daje? Przyjrzymy się temu z punktu widzenia naszego rozwoju. Prawo harcerskie służy temu, aby stawać się lepszym człowiekiem poprzez wzrastanie na wielu

płaszczyznach. Przyjrzyjmy się, co stoi za każdym z punktów.

Pierwszy punkt w moim rozumieniu stawia na otwartość względem innych osób i naszego otoczenia, a także świadomość tego, co dzieje się wokół. Czy to ma się jakkolwiek do rozwoju? Oczywiście, że tak. Otwartość poszerza naszą perspektywę, a co za tym idzie wskazuje nowe rozwiązania i możliwości. I to zarówno w kategorii dostrzegania ich w otoczeniu, jak w zakresie własnych działań.

Punkt drugi postrzegam jako spójność względem swoich myśli i opinii oraz idącą za tym odwagę do jej wyrażania. Robi się w głowie „klops”, kiedy mówimy inaczej niż myślimy, mówimy inaczej niż robimy W ten sposób uciekamy przed samymi sobą, a spójność i wyrażanie własnego zdania to olbrzymi komfort. Mówię, co czuję i mam do tego prawo!

Punkt trzeci dla mnie to poczucie bycia istotą częścią różnych grup i miejsc, które niesie za sobą potrzebę dawania z siebie tego, co we mnie najlepsze dla konkretnego obszaru. Dawanie szczęścia i pomoc jest wpisana w naszą naturę i jak najbardziej rozwija. Wzrastamy dzięki takim drobnym czynom.

Punkt czwarty rozumiem jako szczerą sympatię do ludzi i dostrzegania w nich tego, co najlepsze potrafiąc odło-żyć na bok pochopne oceny i schematy. Każdy człowiek jest wartością i postrzeganie rzeczywistości przez ten pry-zmat niesie wiele dobrego, przede wszystkim paradoksalnie dla Ciebie samego.

Piąty punkt realizuje moim zdaniem ideę przejścia przez życie będąc w porządku względem innych osób, samego siebie i podejmowanych działaniach. To jest taki fajny poziom realizowania siebie, w którym w uczciwy sposób ro-bisz swoje, jesteś z tego zadowolony i otoczenie także, bo niesie to wiele korzyści. A Ty? Pniesz się wzwyż.

Dostrzeganie siły tkwiącej w naturze i współdziałania z nią to dla mnie wielkie coś, które ujmuje szósty punkt prawa harcerskiego. Rozwój w oparciu o obserwację tego, co dzieje się w przyrodzie może być niepomiernie wyższy. Świadomość współzależności z naturą, troska o nią i wykorzystanie tej siły może dać wielkiego kopa do działania.

Posłuszeństwo przyjętym zasadom zapisane w siódmym punkcie wprowadza wewnętrzny porządek. Dzięki niemu łatwiej jest się realizować bez potrzeby ciągłego zastanawiania się nad zachowaniem względem istniejących elemen-tów, bo istnieją pewne punkty odniesienia. Drogowskazy tworzą się na każdym etapie życia, więc, znowu, warto bacznie się im przyglądać, mieć świadomość i rozumieć.

Chyba najprostszym ze wszystkich punktów, do zrobienia od zaraz jest ósmy punkt. Uśmiech masz zawsze od ręką, a poczucie humoru potrafi rozładować największy problem. Wysyłanie dobrej energii do innych, dzielenie się ze światem uśmiechem to niezawodny patent. Jak ma się do rozwoju? Jest jego wielkim przyjacielem.

Zarządzanie czasem, swoimi środkami i sobą to dla mnie główne przesłanie dziewiątego punktu. Skuteczność wymaga zaradności, pomysłowości i dobrej organizacji, więc jeśli mowa o skutecznym rozwoju to jak najbardziej z takimi cechami.

Dziesiąty punkt to dla mnie wolność. Wolność od niepotrzebnych myśli, ograniczających przekonań i wszyst-kich toksyn zatruwających ciało. Pozbawienie się tego, co szkodzi wydaje się być zwyczajnie logicznym, a tego, co nie daje ciału

MERITUM 14 numer 15

Redakcja

Mam szczerą wolę...kilka refleksji wokół

Przyrzeczenia HarcerskiegoPrzedstawiamy artykuł ze strony Kapelani ZHP - rozległą wypowiedź ks. hm. Przemysława Przekopa

na temat prac Zespołu ds. Prawa i Przyrzeczenia, mamy nadzieję, że w tym zamęcie medialnym będzie dla Was pomocą.

Od kilku dni obserwujemy w naszym kraju gorącą dys-kusję wywołaną artykułem opublikowanym w Naszym Dzienniku, a dotyczącym Roty Przyrzeczenia Harcerskiego i wyrzuceniem z niego Boga oraz nawiązaniem do brzmie-nia z lat 1947-1957, czyli z okresu stalinowskiego. Na sa-mym początku należałoby przypomnieć kilka faktów z historii zmian Roty Przyrzeczenia Harcerskiego. Gdy prześledzimy historię zmian Roty znajdziemy tam dziesięć wersji Przyrzeczenia – dziewięć historycznych oraz obecnie obowiązująca. Dlatego dla pełnego oglądu przyto-czę tu wszystkie wraz z datami ich wprowadzenia. Pierwszą wersją jest przyrzeczenie skautowe zatwierdzone w 1914 roku w brzmieniu: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu skautowemu.” Kolejnym znanym zapi-sem jest Przyrzeczenie Harcerskie z 1919 roku. Było bardzo podobne do obecnej wersji, zastąpione jest jedynie słowo Polska słowem Ojczyzna. Wtedy posiadało takie brzmie-nie „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu”. Słowo Polska pojawiło się w przy-rzeczeniu w roku 1932, kiedy to jego rota otrzymała obec-ny kształt: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusz-nym Prawu Harcerskiemu”. Wyraźna zmiana nastąpiła wraz ze zmianami geopolitycznymi w Europie wywołanymi II Wojną Światową. W 1945 roku Przyrzeczenie otrzymało następujące brzmienie: „Przyrzekam uroczyście całym swo-im życiem dążyć do budowy Niepodległej, Demokratycznej i Sprawiedliwej Polski, pracować dla dobra powszechnego, postępować zawsze szlachetnie i być posłusznym Prawu Harcerskiemu. Tak mi dopomóż Bóg.” Jednak i ta wersja nie obowiązywała zbyt długo, gdyż w 1947 pojawia się kolejna redakcja oraz poraz pierwszy w historii alternatywna wersja dla osób niewierzących. Po tych zmianach prawo przyjmu-je takie brzmienie: „Mam szczerą wolę całym życiem peł-nić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.” i w wersji dla niewie-

rzących: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Dobru Najwyższemu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu”. Po dziesięciu latach znika wersja alternatywna, ale również znika słowo „Bóg” pojawia się zaś Polska Ludowa. Prawo przyjęło wtedy nastę-pujące brzmienie: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce Ludowej, walczyć o prawdę i sprawiedliwość społeczną, nieść chętną pomoc każdemu człowiekowi, być posłusznym Prawu Harcerskiemu”. W roku 1964 pojawiła się kolejna wersja, która obowią-zywała, aż do 1989 roku w brzmieniu: „Przyrzekam całym życiem służyć Tobie, Ojczyzno, być wiernym sprawie so-cjalizmu, walczyć o pokój i szczęście ludzi, być posłusznym Prawu Harcerskiemu. Przyrzekam całym życiem służyć To-bie, Ojczyzno, być wiernym sprawie socjalizmu, walczyć o pokój i szczęście ludzi, być posłusznym Prawu Har-cerskiemu”. Zmiany, które pojawiły się wraz z upadają-cym systemem komunistycznym przejawiły się również w Związku Harcerstwa Polskiego oraz w nowym Przyrze-czeniu: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce, chętnie pomagać każdemu człowiekowi, być po-słusznym Prawu Harcerskiemu”. W rok później wraca po wieloletniej przerwie słowo Bóg do przyrzeczenia, ale jed-nocześnie pojawia się ponownie alternatywna wersja roty. XXVIII Zjazd ZHP zatwierdza takie brzmienie Przyrzecze-nia: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Pra-wu Harcerskiemu” lub do wyboru przez składającego Przy-rzeczenie: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Polsce, dążyć do Prawdy i Sprawiedliwości, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu”. Powrót ZHP w struktury WOSM zobligował do dokona-nia pewnych zmian w statucie, które zostały wprowadzone w 1995 roku, wtedy też pojawiła się obecna Rota Przyrze-czenia Harcerskiego: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu”. Tak wygląda historia zmian treści Przyrzeczenia Harcer-

MERITUM 15numer 15

skiego. A teraz wypadałoby przyjrzeć się obecnej kwe-stii poruszonej we wspomnianym na wstępie artykule. W grudniu 2013 roku w Warszawie odbył się XXXVIII Zjazd ZHP, który w uchwale z dnia 8 grudnia 2013 roku zobowiązał Przewodniczącego ZHP do powołania Zespołu ds. Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Zespół ten miał się zająć opracowaniem nowej wersji Prawa Harcerskiego, któ-ra uwzględniła by przedstawione w uchwale tresci. Ta sama uchwała zawierała zapis, aby zespół uwzględnił możliwość stworzenia alternatywnej roty dla osób niewierzących. Ze-spół rozpoczął swoje prace w dniu 9 marca 2014 roku. W czasie pracy zebrano opinie środowiska harcerskie-go, poprzez ankiety, które uzupełniali harcerze i instruktorzy z całego kra-ju. Po przeanalizowaniu wyników ankiet oraz innych głosów środowisk harcerskich, jak również zapoznaniu z historycznymi wersjami Prawa i Przyrzeczenia zespół podjął się przy-gotowania propozycji zmian. Wynik tych prac został przekazany do dys-kusji w całym Związku. W nawiąza-niu do podjętej przez media dyskusji pragnę zauważyć, że w ZHP toczy się teraz dyskusja. Jak wiemy dysku-sja jest to rozmowa, której celem jest wysłuchanie opinii zainteresowanych, a nie narzucenie konkretnej wizji. Jed-nym z elementów tej dyskusji jest też poznanie zdania na temat Roty Przy-rzeczenia Harcerskiego. Przybiliżo-na w pierwszej części historia zmian przyrzeczenia wyraźnie wskazuje, że nie jest ono „dogmatem”, z którym nie można dyskutować. Sam zaś fakt stworzenia propozycji nie oznacza, że ma ona być wprowadzona za wszel-ką cenę. Ostateczna kwestia dodania (podkreślam dodania, a nie zastąpienia istniejącej) alternatywnej wersji uza-leżniony będzie od zdania całości ZHP i decyzji Zjazdu ZHP, który jest jedyną kompetentną w tej dziedzinie władzą. Członkowie zespołu opracowując pro-pozycję alternatywnej wersji nie mieli na celu wyeliminowania Boga z harcer-stwa, jak niektórzy chcą nam wmówić. Trzeba tu przypomnieć, że w ZHP są kapelani, którzy pełnią swoje funkcje na podstawie zarówno dekretów odpowied-nich biskupów i kompetentnych władz harcerskich. Istnieje przy Głównej Kwaterze ZHP Zespół Wychowania Ducho-wego, podobne zespoły istnieją też przy wielu chorągwiach. Tak więc Bóg i wychowanie duchowe jest obecne i stanowi element wychowania harcerskiego. Ewentualne wprowa-dzenie drugiej roty nie może być i nie będzie rezygnacją z wychowania duchowego w ZHP. Jednocześnie należy przypomnieć, że ZHP nie jest or-ganizacją wyznaniową, czy też kościelną. W szeregach harcerskich są osoby różnych wyznań, jak również osoby niewierzące. Ten fakt został uwzględniony przy rozmowach

dotyczących Przyrzeczenia Harcerskiego, odwołano się rów-nież do decyzji jednego z sądów harcerskich pozwalającego na złożenie przez ateistę przyrzeczenia „bez Boga”. Obecne czasy są nacechowane szybkimi zmianami na różnych płasz-czyznach, również tych dotyczących świata wartości. Każda osoba jest wolna w swoich wyborach dotyczących relacji z Bogiem. Związek Harcerstwa Polskiego jak już zaznaczy-łem jest organizacją otwartą na wszystkich, i musi szanować wolność wyznania wszystkich swoich członków. Zapropo-nowanie alternatywnej roty ma sprawić, że osoby niewierzą-ce nie będą czuły się być przymuszone do konkretnej religii, co mogłoby również skutkować niechęcią do wstępowania

w szeregi harcerskie. Wiele osób wypo-wiadających się negatywnie do tej pro-pozycji próbuje wmówić, że brak Boga sprawi odejście od wartości, na których powinno się opierać harcerstwo. Nie jest to wcale próba odejścia od harcer-skich wzorów. A wręcz można spojrzeć na to inaczej może to być okazja, aby poprzez pracę drużynowych, również dotyczącą aspektu rozwoju duchowe-go, pobudzić młodego człowieka do poszukiwania i zastanowienia się nad swoją duchowością. Pracując nad tymi istotnymi kwestia-mi Zespół ds. Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego nie miał na celu zburze-nia, czy też odcięcia się od tradycji harcerskich i wartości przekazywanych przez pokolenia harcerskich instrukto-rów. Co więcej, nikt z nas nie identyfi-kował się z ustrojem komunistycznym, a co więcej stalinowskim, jak niektó-rzy chcieliby nam wmówić. Jedynym celem prac była kwestia solidnego i rzeczowego podejścia do podstawo-wych instrumentów wychowawczych funkcjonujących w ZHP. Owocem mia-ła być propozycja takich sformułowań, które w pełni odpowiadałyby współ-czesnym czasom i pojawiającym się zagrożeniom. Przykładem może być tu wyakcentowanie troski o więzi rodzin-ne, których nie było we wcześniejszych zapisach. Jest rzeczą bardzo bolącą, że osoby, które zajmowały się w mediach

pracami zespołu podeszły do nich w tak jednostronny spo-sób. Zauważono i wyakcentowano jedynie te aspekty, które były potrzebne do uzasadnienia założonych przez autorów poglądów, nie nakreślono jednocześnie całości wypracowa-nych propozycji. Podsumowując trzeba jeszcze raz powtó-rzyć, że ZHP i zespół nie odcina się od Boga i jego miejsca w wychowaniu harcerskim. Stworzenie alternatywnej roty ma być możliwością dla członków nie wyznających żadnej religii, a nie odrzuceniem wychowania duchowego, a tym bardziej Boga przez Związek Harcerstwa Polskiego.

Jedynym celem prac była kwestia solidnego

i rzeczowego podejścia do podstawowych

instrumentów wychowawczych

funkcjonujących w ZHP. Owocem miała być propozycja takich

sformułowań, które w pełni odpowiadałyby współczesnym czasom

i pojawiającym się zagrożeniom.

MERITUM 16 numer 15

Arkadiusz Głodek

porozmawia jmy o...WODZIE

Dla większości z nas swobodny dostęp do wody pitnej jest czymś oczywistym. Każdego dnia zużywamy jej olbrzymie ilości – gotując, myjąc się, piorąc, zmywając. Świadomość, że życiodajny płyn pokrywa 71%

powierzchni globu powoduje, iż traktujemy go jako dobro nieograniczone i ogólnodostępne. Tymczasem jedynie 2,5% światowych zasobów wody to woda słodka, a mniej niż 1% to woda zdatna do picia.

W wielu miejscach na świecie woda jest jednym z najrzad-szych zasobów naturalnych. Szacuje się, że ok. 1,1 miliarda ludzi, stanowiących 18% ludności świata, jest pozbawio-ne dostępu do czystej wody pitnej, a 2,4 miliarda ludzi nie ma dostępu do urządzeń sanitarnych. Najgorzej przedstawia się sytuacja w krajach rozwijających się. Ponad 2,2 milio-na ludzi, głównie dzieci, umiera corocznie z powodu cho-rób związanych z niedostatkiem czystej wody. Oznacza to, że w wyniku pragnienia co 15 sekund umiera jedno dziecko na świecie! Jedynie 2% z nich żyje w Europie, 65% pochodzi z Azji, a 27% z Afryki. Są to głównie mieszkańcy wsi

i slumsów wielkich miast. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to w 2020 roku z tego powodu umrze 76 miliona ludzi, a więc więcej niż na AIDS. W 2050 roku nawet 7 miliardów ludzi w 60 krajach może cierpieć z powodu niedostatku wody pitnej. Przyczyną tego zjawiska jest m.in. globalne ocieplenie. Autorzy raportu WWF przewidują, że wzrost średnich temperatur o jedynie 4°C może doprowadzić do zniknięcia wszystkich lodowców (stanowiących 70% zasobów wody pitnej). Część terenów zo-stanie zalanych, w innych miejscach wody zabraknie.

- Około 70% powierzchni globu pokrywa woda, z czego zaledwie 2,5% to wody słodkie, a 97,5% to wody słone. Mniej niż 1% zasobów świeżej wody jest dostępny dla człowieka.

- Zasoby słodkiej wody występują nierównomiernie. Tereny pustynne i strefy suche stanowią 40% powierzchni Ziemi, a przypada na nie tylko 2% wody.

- Liczba obszarów dotkniętych niedoborem wody stale wzrasta, w szczególności w północnej Afryce i zachodniej Azji. Szacuje się, że w ciągu dwóch następnych dziesięcioleci potrzeba będzie 17% więcej wody do uprawy produktów rolnych, by zapewnić żywność ludziom w krajach rozwijających się, a średnie zużycie wody wzrośnie o 40%.

-Pod koniec 2000 roku 94% mieszkańców miast i zaledwie 36% mieszkań-ców wsi miało dostęp do urządzeń sanitarnych.

- Szacuje się, że dziecko urodzone w kraju rozwiniętym konsumuje 30-50 razy więcej wody niż dziecko, które przyszło na świat w kraju rozwijającym się. ...

MERITUM 17numer 15

Na tle światowego dramatu sytuacja w Polsce nie jest lepsza. Międzynarodowa konferencja na temat wody, która odbyła się w 2000r. w Hadze, stwierdziła, że szczególnie złe perspektywy, jeśli chodzi o ilość wody w latach 2015-2020 ma Afryka Środkowa i… Polska. Nasze zasoby wodne wynoszą zaledwie 1660m3 na gospodarstwo domowe rocz-nie – trzykrotnie mniej niż w krajach Europy Zachodniej. Pod tym względem Polskę można porównać do Egiptu. W niektórych regionach w Polsce odczuwa się deficyt wody. Dotyczy to zwłaszcza Górnego Śląska, Krakowa, Łodzi i Kielc. Każdego dnia do światowych zasobów wody pitnej tra-fiają 2 miliony ton zanieczyszczeń! Niemal połowa naj-większych rzek na świecie jest poważnie zanieczyszczo-na lub zagrożona wyschnięciem. Jeszcze do końca lat 70-tych największe rzeki Europy zachodniej były silnie zanieczyszczone metalami ciężkimi. Problem ten nadal dotyczy niektórych krajów Europy Wschodniej i krajów rozwijających się, a pomimo tego woda z tych rzek jest wykorzystywana w celach spożywczych. Wody są zde-gradowane przez ścieki komunalne, przemysłowe, po-chodzące z rolnictwa, jak również opady atmosferyczne z zanieczyszczeniami, niezabezpieczone składy odpadów, a także wycieki ropy i podwodne próby nuklearne. Ście-ki komunalne kierowane są do rzek i jezior. Powstają one

w aglomeracjach miejskich, wsiach, osiedlach i stanowią 65% wszystkich ścieków. Bardzo szkodliwymi substan-cjami z gospodarstw domowych są detergenty, czyli środki piorące i czyszczące. Na wsiach powszechnym zjawiskiem są szamba. Jeśli są źle zabezpieczone, to przecieki z nich trafiają do wód gruntowych i powierzchniowych. Ścieki przemysłowe to kolejna przyczyna zanieczyszczeń trafiają-cych do naszych wód. Wytwarzają je głównie górnictwo, energetyka, hutnictwo, przemysł chemiczny oraz lekki. Jednak największym winowajcą jest rolnictwo. Jest ono nie tylko największym „biorcą” wody (aż 70% światowego zu-życia wody przypada na rolnictwo, z czego znaczna część ze względu na mało wydajne systemy nawadniania jest mar-notrawiona), ale przede wszystkim jej największym truci-cielem. Najpoważniejsze problemy wynikają ze stosowania nawozów i pestycydów. Gdy przedostają się one do wody, płyną wraz z nią do rzek i mórz. Powodują przyśpieszone tempo wzrostu glonów i wyższych form życia roślinnego, które pozbawiają inne rośliny i zwierzęta tlenu, światła i przestrzeni. Zjawisko to, zwane eutrofizacją, szkodzi róż-norodności biologicznej i powoduje zanieczyszczanie wód powierzchniowych. Widocznym znakiem eutrofizacji jest obecność nadmiernej ilości rozkwitów glonowych.

...- W krajach rozwijających się około 70% odpadów przemysłowych i 90-95% ścieków odprowadza się bez przetwarzania do wód, przez co zanieczyszcza się wodę zdatną do spożycia.

- Średnio 7% zużywanej przez nas wody pitnej wykorzystywane jest faktycznie do picia i gotowania. 22% wykorzystuje się do zmywania naczyń i prania, 20% w systemach kanalizacji, 39% do kąpieli w wannie i pod prysznicem, a 6% do mycia samochodu i podlewania ogrodu.

NOWO NARODZENIJulia Jamińska

z 7DW złożyła zobowiązanie in-

struktorskie(3 kwietnia 2015r.)

Michał Pawlakz 7DW zdobyłnaramiennik wędrowniczy(6 kwietnia 2015r.)

MERITUM 18 numer 15

mały, a Wielki

Michał Wieczorkiewicz

Kolejną gwiazdą cyklu "mały, a Wielki" jest Kuba Banasiak z 58 Drużyny Harcerskiej.

Co najbardziej lubisz w harcerstwie? Zbiórki i biwaki.

Co najbardziej lubisz jeść na biwakach i obozach? Wszystko, byle nie za dużo.

Co chciałbyś osiągnąć w harcerstwie? Dostać krzyż harcerski i zdobyć wysoki stopień.

Mały wzrostem, ale wielki charakterem! Taki właśnie jest Kuba Banasiak. Zawsze chętny do pomocy i pracy. Nie boi się podejmować nowych wyzwań. Nigdy nie opuszcza biwaków i zbiórek, wiedząc, że pomogą mu one w zdo-byciu krzyża harcerskiego. Swoim zachowaniem zawsze daje przykład innym, mimo, że jest jedną z najmłodszych (i najmniejszych!) osób w drużynie. W harcerstwie od 2011 roku. Swoją przygodę z ZHP zaczął w szczepie „Szuwary”, w 3 GZ „Przyjaciele Kubusia Puchatka”, a teraz dzielnie pracuje w 58 DH „Veni Vidi Vici”. Jak sam drużynowy twier-dzi: „Kuba jest jedną z najbardziej charyzmatycznych osób w naszej drużynie. Nie wyróżnia się z tłumu dopóki się nie odezwie. Zawsze można na niego liczyć, nie ważne czego się od niego nie oczekuje – Kuba zawsz zrobi to najlepiej jak umie”. Jest on wzorem do naśladowania, mimo braku krzyża czy doświadczenia, gdy tylko się na niego spojrzy wia-domo, że jest harcerzem. Zawsze jest przygotowany, czasami w drużynie śmiejemy sie, że aż za bardzo – jako jedyny harcerz zabiera na biwaki cukier czy sól i każdemu ratuje życie, kiedy na przykład trzeba osłodzić sobie herbatę. Kuba do pracy rwie się jak każdy (chyba) harcerz do jedzenia. Wszędzie go pełno, a dowodem na to jest właśnie fakt, że się

tu znalazł. Podsumowując – Kuba to MAŁY harcerz z WIELKIM zapałem.

Klaudia Kąkol

MERITUM 19numer 15

Na powstańczym szlaku

Już po raz dziewiąty Szczep Związku Harcerstwa Polskiego im. Powstańców Wielkopolskich w Nowych Skalmierzycach postanowił uczcić wydarzenie mające miejsce 97 lat temu na wielkopolskich ziemiach.

Mowa o powstaniu, które jako jedne z nielicznych okazało się zwycięskie i po 123 latach uwolniło Wielkopolskę od zaborców.

W dniach 17-19 kwietnia 2015r. na Rajdo-biwak „Szlakiem Powstańców Wielkopolskich" przyjechali harcerze z całego województwa, a dokładnie z Ostrzeszowa, Kalisza, Ostro-wa Wielkopolskiego, Bolechowa, Poznania, a także patrol z miasta w Województwie Dolnośląskim – Sycowa. Głównym zamierzeniem organizatorów jest stworzenie odpowiednie-go dla tamtego okresu klimatu, dlatego podczas sobotniego rajdu na terenie gminy można było dostrzec ludzi w epoko-wych strojach. Wszyscy uczestnicy nocowali w Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Nowych Skalmierzycach, który na czas biwaku przemienił się w hotel zarządzany przez nie-mieckiego szefa, a który polska obsługa chciała wyzwolić spod panowania okupanta. Do takiego działania trzeba się było naj-pierw przygotować, więc w nocy z 17 na 18 kwietnia, podczas konspiracyjnego spotkania z dowódcami, ustalono plan działa-nia. Misją 9 powstańczych oddziałów było m.in. przetranspor-towanie amunicji do dowództwa, ćwiczenia strzeleckie, wyro-bienie fałszywych dokumentów oraz wysadzenie radiostacji. Na trasie pojawiły się także niemieckie patrole, partyzanci i ranni zwiadowcy. Po sobotniej grze w sali widowiskowej w Nowych Skalmierzycach odbyło się uroczyste podsumowa-nie, na które przybyli zaproszeni goście: przedstawiciel Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, Pan Skarbnik Bolesław Borkow-ski, Dyrektor Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Nowych Skalmierzycach, Pani Teresa Kiełbik, kierownik Referatu Spor-tu, Rekreacji i Promocji Gminy, Pan Aleksander Libert oraz Komendant Hufca ZHP Kalisz, harcmistrz Maciej Ciszewski. W tym momencie nastąpiło rozstrzygnięcie rajdu, wręczenie nagród oraz pamiątkowe zdjęcie – zwycięzcą okazał się pa-

trol z Sycowa. W dalszej części wieczoru na scenie zostały przedstawione przez patrole scenki oraz piosenki nawiązujące do tamtych czasów. Wieczorem odbyło się tradycyjne harcer-skie śpiewogranie, a później czas można było spędzać tańcząc, grając w gry planszowe oraz w dalszym ciągu śpiewając. Całe wydarzenie nie miałoby szans na realizację, gdyby nie pomoc wielu instytucji. Komenda szczepu serdecznie dziękuje Dyrekcji Gimnazjum im. Polskich Noblistów za udostępnienie budynku szkoły, Dyrekcji Szkoły Podstawowej im. Powstań-ców Wielkopolskich za możliwość skorzystania ze szkolnej stołówki oraz Paniom kucharkom za przygotowanie przepysz-nego obiadu, składnicy harcerskiej i turystycznej Woda Góry Las za wsparcie finansowe. W szczególny sposób podziękowa-nia należą się władzom Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce za wsparcie finansowe i nieocenioną pomoc, którą zresztą służą podczas każdej kolejnej edycji. Kolejna edycja za rok, a będzie to już X Rajdo-biwak „Szla-kiem Powstańców Wielkopolskich". Lokalni harcerze w roku 2016 będą obchodzili jeszcze jeden ważny jubileusz – 90-le-cie harcerstwa na Ziemiach Skalmierzyckich i już teraz powoli rozpoczynają się przygotowania do uroczystych obchodów. Uczestnicy wyjechali bardzo zadowoleni i bogatsi o nowe doświadczenia. Takie wydarzenia organizowane przez Zwią-zek Harcerstwa Polskiego mają na celu wychowanie kolejnych pokoleń w duchu patriotycznym przez ukazanie historii Polski nie tylko poprzez naukę, ale także namacalne doświadczenia. W ten sposób łatwiej uświadamiać sobie poświęcenie narodo-wych bohaterów, a dodatkowo jest to świetna zabawa dla dzie-ci i młodzieży.

Klaudia Kąkol

Gazeta Hufca Ostrów [email protected]

Redaktor naczelna: pwd. Agnieszka Podhajska

Z-ca redaktor naczelnej: phm. Kasia Potasznik

Skład:pwd. Agnieszka Podhajska

Fotografie:Paweł Hnatyk, Agnieszka Podhajska

Wkładka zuchowa:pwd. Aleksandra Derczyńska

Wkładka harcerska: pwd. Patrycja Szewczyk

Redaktorzy: Julita Borek, Arkadiusz Głodek,Klaudia Kąkol , Dariusz Potasznik, Piotr Rodzoch, Michał Wieczorkiewicz