ń-wrzesień 2002 pismo wspÓlnoty kultury … · - wrzesień 1939 r. gŁos znad pregoŁy nr 8-9...

12
PISMO WSP ÓLNOTY KULTURY POLSKIEJ W KALININGRADZIE N r 8-9 ( 73-74) sierpień-wrzesień 2002 Polskie rocznice We wrze ś niu w polskim kalendarium historycznym mamy dwie ści śle ze sobą połączone daty 1 i 17 września 1939 r. Tragedia Polaków w II wojnie światowej rozpoczęła się już 23 sierpnia 1939 r. zawartym przez Zwi ą zek Radziecki i Niemcy traktatem o nieagresji. Zak ł ada ł on likwidacj ę pa ń stwa polskiego. Konsekwencj ą zawartego porozumienia, zwanego paktem Ribbentrop-Moł otow, był a agresja na Polskę przeprowadzona z dwóch stron. 1 września 1939 roku z zachodu zaatakowali Niemcy i gdy jeszcze Polacy bronili się przed nimi, 17 września 1939 r. uderzyli Rosjanie. W radzieckiej akcji przeciw Polsce wzięło udział ok. pół miliona żołnierzy. Ten atak od wschodu przesądził o klęsce polskich sił zbrojnych przed ewentualną pomocą Francji i Anglii, kt óre 3 wrze ś nia wypowiedziały Trzeciej Rzeszy wojnę i przekszta ł ci ł y ten konflikt w wojn ę światową. Wódz naczelny wojsk polskich Edward Rydz- Ś mig ł y z uwagi na beznadziejność sytuacji wydał wtedy rozkaz - nie walczyć z Sowietami. „Trzeba zacisn ąć z ęby i przetrwa ć. Położenie się zmieni. Wojna jeszcze trwa. Będziecie si ę jeszcze bi ć za Polskę i wr ócicie do Polski, przynosz ą c Jej zwyci ęstwo». Jednak część polskich oddziałów walczyła, broniło si ę przez parę dni Grodno i Lwów. Według danych radzieckich tylko od 17 do 21 września 1939 r. Armia Czerwona wzi ęł a do niewoli 174500 polskich jeńców. Około 22 tysiące z nich, a przede wszystkim oficerowie, polska inteligencja zostało wiosn ą 1940 r. zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Twerze (dawniej Kalin) i innych mniej znanych miejscach. Była to krwawa zemsta Stalina za klęskę w sierpniu 1920 r., o której piszemy niżej. Stalina doprowadzała do pasji śpiewana w Zwi ą zku Radzieckim czastuszka: «Rossija, Rossija maja, takaja mał a Polsza, a pobiediła tiebia...» 17 września to w dzisiejszej Polsce dzień Sybiraka, na pami ątkę początku syberyjskich losów naszych rodaków ze wschodnich ziem Rzeczypospolitej. Wywózki na Sybir i do Kazachstanu - to wielki dramat setek tysi ęcy naszych rodaków pod okupacj ą radziecką. Wróćmy jednak do 1 września 1939 r. II wojna światowa zaczęła się o godzinie 4.45, kiedy to pancernik niemiecki «Schleswig Holstein» otworzy ł ogień w stron ę polskiej wojskowej składnicy tranzytowej na Westerplatte w Gdańsku. W tym samym czasie samoloty niemieckie zaczęły bombardować polskie miasta, pierwsze bomby spad ł y na Chojnice, Stargard i Bydgoszcz, a o 6.45 nast ą pi ł o bombardowanie Warszawy. Żołnierze niemieccy w wielu miejscach przekroczyli granicę polską. Niemiecki plan agresji na Polskę tzw. Fall Weiss, który powstał na przełomie 1938 i 1939 r., wynika ł z przekonania Hitlera o osamotnieniu Rzeczypospolitej, jej odmowie ustępstw terytorialnych wobec Rzeszy i braku ch ę ci udzia ł u w porozumieniu przeciwko ZSRR. Niemcy mieli przewagę w czołgach, samolotach i działach. Armia polska nie mogła sprostać tak ogromnej sile i walczył a do 5 października 1939 r. Do klęski Polaków przyczyniły się duże rozdrobnienie wojsk, brak sprzętu wojennego, bierność Anglii i Francji, które maj ąc przewagę wojskową nad Niemcami mogły je wtedy jeszcze pokonać. Przypieczętowało Armię Polską uderzenie wojsk radzieckich na Polskę. Ostatnią bitwą z wojskami niemieckimi by ł a bitwa pod Kockiem trwająca od 2 do 5 października, a z wojskami radzieckimi 1 pa ź dziernika pod Wytycznem na Lubelszczyź nie. 28 wrześ nia zosta ł podpisany przez Niemcy i ZSRR tzw. czwarty rozbiór Polski. Stanowi ł on korektę ustaleń granicznych z wcześniejszego układu Ribbentrop-Mołotow. > str. 2 Minister Spraw Zagranicznych Niemiec - Joachim von Ribbentrop z Józefem Stalinem po podpisaniu niemiecko-ra- dzieckiego paktu o nieagresji 23.08.1939 r. 1 wrzesienia 1939 r. - żoł nierze niemieccy na granicy z Polską. W trakcie niemieckiego nalotu na Warszawę - wrzesień 1939 r.

Upload: ngoanh

Post on 20-Jun-2018

214 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

PISMO WSPÓLNOTY KULTURY POLSKIEJ W KALININGRADZIE Nr 8-9 (73-74)sierpień-wrzesień 2002

Polskie roczniceWe wrześniu w polskim

kalendarium historycznym mamy dwieściśle ze sobą połączone daty 1 i 17września 1939 r.

Tragedia Polaków w II wojnieświatowej rozpoczęła się już 23 sierpnia1939 r. zawartym przez ZwiązekRadziecki i Niemcy traktatem onieagresji. Zakładał on likwidacjępaństwa polskiego. Konsekwencjązawartego porozumienia, zwanegopaktem Ribbentrop-Mołotow, była

agresja na Polskę przeprowadzona zdwóch stron. 1 września 1939 roku zzachodu zaatakowali Niemcy i gdyjeszcze Polacy bronili się przed nimi, 17września 1939 r. uderzyli Rosjanie. Wradzieckiej akcji przeciw Polsce wzięłoudział ok. pół miliona żołnierzy. Ten atakod wschodu przesądził o klęsce polskichsił zbrojnych przed ewentualną pomocąFrancji i Anglii, które 3 wrześniawypowiedziały Trzeciej Rzeszy wojnę iprzekształciły ten konflikt w wojnęświatową. Wódz naczelny wojsk polskichEdward Rydz-Śmigły z uwagi nabeznadziejność sytuacji wydał wtedyrozkaz - nie walczyć z Sowietami.„Trzeba zacisnąć zęby i przetrwać.Położenie się zmieni. Wojna jeszcze trwa.

Będziecie się jeszcze bić za Polskę iwrócicie do Polski, przynosząc Jejzwycięstwo». Jednak część polskichoddziałów walczyła, broniło się przezparę dni Grodno i Lwów. Według danychradzieckich tylko od 17 do 21 września1939 r. Armia Czerwona wzięła doniewoli 174500 polskich jeńców. Około22 tysiące z nich, a przede wszystkimoficerowie, polska inteligencja zostałowiosną 1940 r. zamordowanych wKatyniu, Charkowie, Twerze (dawniejKalin) i innych mniej znanych miejscach.Była to krwawa zemsta Stalina za klęskęw sierpniu 1920 r., o której piszemy niżej.Stalina doprowadzała do pasji śpiewanaw Związku Radzieckim czastuszka:«Rossija, Rossija maja, takaja małaPolsza, a pobiediła tiebia...»

17 września to w dzisiejszejPolsce dzień Sybiraka, na pamiątkępoczątku syberyjskich losów naszychrodaków ze wschodnich ziemRzeczypospolitej. Wywózki na Sybir i doKazachstanu - to wielki dramat setek tysięcynaszych rodaków pod okupacją radziecką.

Wróćmy jednak do 1 września1939 r. II wojna światowa zaczęła się ogodzinie 4.45, kiedy to pancernikniemiecki «Schleswig Holstein» otworzyłogień w stronę polskiej wojskowejskładnicy tranzytowej na Westerplatte w

Gdańsku. W tym samym czasie samolotyniemieckie zaczęły bombardować polskiemiasta, pierwsze bomby spadły naChojnice, Stargard i Bydgoszcz, a o 6.45nastąpiło bombardowanie Warszawy.Żołnierze niemieccy w wielu miejscachprzekroczyli granicę polską. Niemieckiplan agresji na Polskę tzw. Fall Weiss,który powstał na przełomie 1938 i 1939r., wynikał z przekonania Hitlera oosamotnieniu Rzeczypospolitej, jejodmowie ustępstw terytorialnych wobecRzeszy i braku chęci udziału wporozumieniu przeciwko ZSRR. Niemcymieli przewagę w czołgach, samolotach idziałach. Armia polska nie mogła sprostaćtak ogromnej sile i walczyła do 5października 1939 r. Do klęski Polakówprzyczyniły się duże rozdrobnienie wojsk,brak sprzętu wojennego, bierność Angliii Francji, które mając przewagę wojskowąnad Niemcami mogły je wtedy jeszczepokonać. Przypieczętowało Armię Polskąuderzenie wojsk radzieckich na Polskę.Ostatnią bitwą z wojskami niemieckimi byłabitwa pod Kockiem trwająca od 2 do 5października, a z wojskami radzieckimi 1października pod Wytycznem naLubelszczyźnie. 28 września zostałpodpisany przez Niemcy i ZSRR tzw.czwarty rozbiór Polski. Stanowił on korektęustaleń granicznych z wcześniejszegoukładu Ribbentrop-Mołotow. > str. 2

Minister Spraw Zagranicznych Niemiec -Joachim von Ribbentrop z Józefem

Stalinem po podpisaniu niemiecko-ra-dzieckiego paktu o nieagresji 23.08.1939 r.

1 wrzesienia 1939 r. - żołnierzeniemieccy na granicy z Polską.

W trakcie niemieckiego nalotu na Warszawę- wrzesień 1939 r.

Str. 3GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

(ze str. 2) Polskie roczniceTuchaczewski, mając zdecydowanąprzewagę sił i będąc pewnym sukcesu,przed rozpoczęciem ofensywy, wydałrozkaz: «Na zachodzie ważą się losywszechświatowej rewolucji - po trupiePolski wiedzie droga dowszechświatowego pożaru [...] Na Wilno- Mińsk - Warszawę - marsz!».Urzędujący już w BiałymstokuTymczasowy Komitet RewolucyjnyPolski z Marchlewskim i Dzierżyńskimmiał się zająć wykonaniem leninowskiegoplanu sowietyzacji Polski. Bitwę stoczonood 13 do 25 sierpnia. Byłaprzeprowadzona zgodnie z planemoperacyjnym opracowanym wg koncepcjiMarszałka Józefa Piłsudskiego i szefaSztabu Generalnego generała TadeuszaRozwadowskiego. W Bitwie

Warszawskiej uczestniczyło 104-114 tys.żołnierzy Armii Czerwonej. WojskoPolskie zaś liczyło 113-123 tys. żołnierzy.Straty radzieckie wynosiły kilkanaścietys. zabitych i rannych, ok. 66 tys.żołnierzy dostało się do polskiej niewoli,ok. 30 tys. Niemcy internowali w PrusachWschodnich. Warszawska bitwazdecydowała o utrzymaniu niepodległościprzez Polskę. Jak się miało okazać,zaledwie na dwadzieścia lat. Czas tenwystarczył dla odbudowania polskiej

Plan bitwy warszawskiej 13-25 sierpnia 1920 r.

państwowości i utrwalenia jej wświadomości narodowej i w opiniimiędzynarodowej. Zwycięstwo miałojednak dla Polski swoją wysoką cenę.Kraj poniósł wielkie ofiary w ludziach izniszczenia materialne, Polska przegrałaplebiscyty na Warmii i Mazurach oraz naGórnym Śląsku, które przypadły akuratna okres polskiego odwrotu.Dramatyczne walki, toczone w sierpniu1920 roku wryły się głęboko w pamięćnarodu. Odparcie Armii Czerwonej spodWarszawy urosło do rangi symboluwłasnej siły, było zwycięstwem nad armiąwielkiego mocarstwa, przeciwko któremubezskutecznie walczyły poprzedniepokolenia Polaków. Dziś jest touroczyście obchodzony Dzień ŻołnierzaPolskiego.

Ostatnią ważną datą, o którejnależy wspomnieć w sierpniowo-wrześniowym numerze naszej gazety jest31 sierpnia 1980 r. tj. narodziny polskiej„Solidarności”.

W drugiej połowie 1980masowe wystąpienia robotnicze w Polsceprzybrały formę masowych strajków.Najważniejsze wystąpienia robotniczemiały miejsce na Wybrzeżu, gdzie 13sierpnia 1980 rozpoczął się strajkokupacyjny w Stoczni Gdańskiej. Dostrajków solidarnościowych przystąpiławiększość przedsiębiorstw Gdańska iWybrzeża, w tym Stocznia Szczecińska,oraz kopalnia węgla kamiennego wJastrzębiu. Zmuszone do rozmów władzekomunistyczne zawarły ze strajkującymiporozumienia w Szczecinie, Gdańsku iJastrzębiu. Porozumienie gdańskie z 31sierpnia zawierało zgodę rządu nautworzenie niezależnych związkówzawodowych. Komitety założycielskienowych związków powstawały masowow całym kraju. W Gdańsku utworzono

Strajk w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r.

Niezależny Samorządny ZwiązekZawodowy «Solidarność» i powołano

Krajową Komisję Porozumiewawczą zprzewodniczącym Lechem Wałęsą. 22września uchwalono statut związku, 24października dokonano jego wstępnejrejestracji w sądzie wojewódzkim wWarszawie. Ostatecznie statutzarejestrowano 10 listopada 1980. Wmomencie rejestracji Związek liczył ok.10 mln członków tj. 80% osóbzatrudnionych w Polsce. Od chwilipowstania Związek był zjawiskiemniepożądanym dla władz Polski Ludowej.Po ogłoszeniu stanu wojennego (13grudnia 1981) NSZZ «Solidarność»został zdelegalizowany. Aresztowano iinternowano ok. 5000 jego działaczy.

Co łączy wymienione tutaj daty1 sierpnia 1944, 15 sierpnia 1920, 31sierpnia 1980, 1 września 1939 i 17września 1939? Wydaje mi się, żełącznikiem są tak drogie każdemuPolakowi słowa: wolność, honor iOjczyzna, za które walczono i umieranow całej historii Polski i które zawszewypisane były na polskich sztandarach iflagach. Pamiętajmy o tym, będącPolakami.

Marek Szczepaniak,Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w

Olsztynie(Foto Archiwum)

Międzynarodowy Klub BPW w Moskwie wspólnie z Stowarzyszeniem Kulturalnym „Dom Polski”w Moskwie organizuje Plener Pań Plastyczek pochodzenia polskiego z okazji 300 rocznicy założeniaPetersburga. Impreza przewidziana jest w dniach 7 – 13 października bieżącego roku. Uprzejmie prosimyzainteresowane Panie o zgłoszenie udziału w Plenerze. Organizatorzy zapewniają zakwaterowanie,wyżywienie oraz imprezy kulturalne. Koszty podróży ponoszą uczestniczki.

Przewidujemy również udział w Plenerze gości z Polski i Białorusi.Prosimy o zgłoszenie się pod adresem:

ul. Gagarina 37/68, 140180 Żukowsky (Moskwa),tel-fax 8-09648-25386, kom. 8-903-560 57 49e-mail bpw@ pt.comcor.ru Web: www.bpw.ru

OGŁOSZENIE

Str. 2 GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

OD REDAKCJI Polskie rocznice(ze str. 1)

> str. 3

1 sierpnia mieliśmy natomiastrocznicę wybuchu powstaniawarszawskiego. Powstanie warszawskiebyło walka zbrojną przeciw okupantowiniemieckiemu podjęta w Warszawie przezoddziały Armii Krajowej - część PolskichSił Zbrojnych. W obliczu zbliżania się doWarszawy armii radzieckiej dowódca AKgenerał Tadeusz Bór Komorowski podjąłdecyzję o powstaniu, które było częściąplanu Burza. Zarówno działania bojowo-dywersyjne prowadzone przez ArmięKrajową pod kryptonimem Burza natyłach wojsk hitlerowskich od początku1944 r., które odbywały się tuż przedwkraczającą Armią Czerwoną na terenyprzedwojennej Polski, jak i samopowstanie warszawskie, miały polskąwalką udowodnić prawo Polski do jejgranic z 1939 r. i przynieść jejniepodległość i całkowitą suwerenność.Nie było to zgodne z polityką ZSRR iwojska radzieckie nie pomogłypowstańcom, a nawet uniemożliwiałydługo pomoc lotniczą państwsprzymierzonych. Powstaniewarszawskie było największym inajdłuższym zbrojnym zrywempodziemnej Europy przeciwniemieckiemu okupantowi w czasie IIwojny światowej. Trwało aż 63 dni, a dotłumienia powstania Niemcyzaangażowali 50 tys. ludzi. „Walkanajbardziej zażarta spośródprowadzonych od początku wojny,równie ciężka jak walka uliczna oStalingrad» (Himmler do generałówniemieckich -21.IX. 1944). W powstaniuzginęło około 16 tys. powstańców, 25 tys.zostało rannych, ponad 15 tys. dostało siędo niewoli. Ogromne straty poniosłaludność cywilna. W gruzach, ogniu, wmasowych mordach straciło życie około180 tys. osób. Około 50 tys. wywiezionodo obozów koncentracyjnych, a 150 tys.na przymusowe roboty do Rzeszy.Ogromne były straty materialne stolicy.W czasie dwumiesięcznych walk

zniszczeniu uległo około 25% jejzabudowy. Po kapitulacji na rozkazHitlera przyszło systematycznepodpalanie i wyburzanie całych dzielnic.Zniszczony został wielowiekowydorobekkulturalny i materialny wielupokoleń Polaków i wydawało się, żeWarszawa została wymazana z mapyPolski. Powstanie odegrało istotną rolęmilitarną. Powstańcy zadali Niemcompoważne straty: ok. 26 000 ludzi.Zdaniem niektórych historyków towłaśnie powstanie warszawskie miałoskłonić Stalina do porzucenia zamysłuwcielenia Polski do ZSRR jako„siedemnastej republiki». O wartościachPowstania mówił Jan Paweł II: o„nierównej walce z najeźdźcą, w którejWarszawa została opuszczona przezsprzymierzone potęgi i legła podwłasnymi gruzami» i dodając, że żołnierzpolski na wielu polach walk świadczył oprawach człowieka wpisanych głęboko wnienaruszalne prawa narodu» (2. VI.1979).

15 sierpnia to Święto WojskaPolskiego. Dzień ten został jeszcze przedwojną wybrany na pamiątkę bitwywarszawskiej z 1920 r. Wedługklasyfikacji dokonanej przez brytyjskiegodyplomatę - lorda d’Abernon, bitwawarszawska 1920 roku, to osiemnasta,decydująca bitwa w dziejach świata. Wwojnie polsko-radzieckiej, której bitwawarszawska stała się kluczowymmomentem, starły się dwie koncepcje.Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza,Józefa Piłsudskiego, który uważał, żewiosną 1920 r. istniała realna szansa nalikwidację rządów bolszewickich izmniejszenie trwającego od stulecizagrożenia ze strony Rosji.

Z drugiej strony były planybolszewików, którzy traktowalirozszerzenie rewolucji na Europę jakoswoją misję. Lenin i inni przywódcykomunizmu w Rosji byli przekonani, żestoją w obliczu wielkiej rewolucji, którątrzeba przyspieszyć poprzez interwencjęArmii Czerwonej. W Niemczech po ichklęsce w I wojnie światowej wybuchałyzamieszki rewolucyjne, a najkrótszadroga do Niemiec prowadziła przezPolskę. W pierwszej połowie czerwca1920 r. 1. Armia Konna marszałkaSiemiona Budionnego przerwała front naUkrainie, zmuszając wojska polskie doodwrotu. Dowódca sił FrontuZachodniego, marszałek MichaiłLudność opuszcza Warszawę po powstaniu -

październik 1944.

Sierpień i wrzesień tomiesiące, które każdemuz nas kojarzą się przedewszystkim z letnimwypoczynkiem i ciepłąpogodą, a przy tympowoli zbliżającą sięjesienią i początkiem

roku szkolnego. Jednak dla Polaka miesiące tesą również związane z ważnymi w historii Polskirocznicami, obchodzonymi w całym kraju. Są tomianowicie dni 1 sierpnia – rocznica wybuchupowstania warszawskiego, 1 września jakopoczątek tragedii Polaków w II wojnie światowej,15 sierpnia – święto Wojska Polskiego i 31sierpnia – tzw. narodziny polskiej „Solidarności”.Idea patriotyzmu i miłość do Ojczyzny połączyłyte daty miedzy sobą i sprawiły, że mają ważneznaczenie w życiu Polaków.

Co się działo w tym czasie w Kaliningradzie iObwodzie? Swoją nie mniej istotną rocznicęświętował 10 sierpnia Zielenogradsk: 750 lat odmomentu pierwszego wzmiankowaniarybackiego osiedla Kranz – poprzednikaobecnego Zielenogradska. Jak zwykle wimprezie uczestniczył niezastąpiony chór WKP,wykonując przepięknie polskie piosenki ludowepodczas uroczystego koncertu.

W ramach kontaktów handlowo-gospo-darczych pomiędzy Obwodem Kaliningradzkima Polską, 30 sierpnia przy konsulacie RPzorganizowano przyjęcie plenerowe - „PiknikMazowiecki”, w którym wzięli udziałprzedstawiciele wielu polskich i rosyjskich firmżywnościowych. Po raz kolejny zaproszenigoście mieli okazję degustacji przeróżnychpolskich potraw w cieplej i życzliwej atmosferze.

Orzeł zawsze był uważany za króla ptaków,był symbolem zwycięstwa, potęgi i władzy. BiałyOrzeł jest godłem Państwa Polskiego i jednym znajstarszych herbów państwowych na świecie.Wizerunek Orła Białego jest już od ponadsiedmiu wieków obecny w życiu narodupolskiego. W tym numerze mamy okazję poznaćhistorię powstania godła Polski. Dowiemy się,jakim zmianom ulegało ono w ciągu stuleci i cosprawiło, że fenomen Orła Białego przetrwał ażdo naszych dni.

Podobno lekarze udowodnili, że mózgczłowieka, pozbawiony wszelkiego treninguumysłowego na dłuższy czas, ma tendencję donaturalnego starzenia się, a nawet dodegradacji. Powinien być stale utrzymywany w‘dobrej kondycji’. W celu zapobieżeniahamowaniu jego rozwoju, jako podstawowećwiczenie, zalecane jest rozwiązywaniechociażby jednej krzyżówki dziennie. Troszczącsię o naszych czytelników, proponujemyinteresującą krzyżówkę w rubryce ‘SprawdźSwój Polski’.

Str. 5GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

W sobotę 10sierpnia odbywal się wZielenogradzku festyn«Dzień miasta».Przyczyną tegowydarzenia była 750rocznica od momentujak w kronikachhistorycznych zostało

Święto nadmorskiego miastawymienione po razpierwszy rybackieosiedle Kranz -p o p r z e d n i kw s p ó ł c z e s n e g oZielenogradzka -uzdrowiska i centrumrejonu rolniczego.

I m p r e z ę

zapoczątkowal pochódulicami miasteczkaamatorskich zespołowartystycznych w kierunkuPlacu Centralnego.Obok innych wpochodzie uczestniczyłchór WKP.

Następnie na

Placu Centralnymrozpoczęło się teatralno-taneczne widowisko,nawiązujące swojąfabułą do wielowiekowejhistorii nadmorskiejziemi. Wracając dohistorii Zielenogradzka,właśnie w 1816 rokudecyzją ówczesnychwładz Prus obecnecentrum rejonu zaczętowykorzystywać wcharakterze uzdrowiskamorskiego. Wpierwszym zaś sezonieKranz przyjął tylko 35kuracjuszy. Ale jegopopularność rosła iistnieje przypuszczenie,że w 1829 r. tutajodpoczywa ł AdamMickiewicz.

Po zakonzeniuwidowiska rozpoczęłasię część oficjalna. Byłomnóstwo przemówień wtej liczbie także gościzagranicznych zNiemiec, pobliskiej Litwyi Szwecji, były różneprezenty dla miasta, m.in. karetka pogotowiaratunkowego z Niemiec.

Natomiast okołogodz. 14 widzowie wrazz uczestnikami festynuprzenieśli się dopo łożonego wprostnaprzeciw nadbrzeżamorskiego placu «RóżaWiatrów», gdzie odbyłsię wielki koncert galowyprzerożnych amatorskichzespołow artystycznych.Ze sceny nad morzembrzmiały obok rosyjskichukraińskie pieśni,białoruska muzyka ,

Na Centralnym Placu Zielenogradzka.

> str. 5Gubernator obwodu W. Jegorow odwiedził stanowisko polskiego chóru.

We Wspуlnocie Kultury Polskiej

Str. 4 GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

(ze str. 4)

Święto nadmorskiego miasta

Ostatnia próba przed występem. Foto autora.

śpiewały i tańczyły zespołymłodzieżowe miejscowe,oraz z pobliskich osiedli izaproszone z Kaliningradu.Trzy piosienki polskiewykonał chór WKP podbatutą HelenyRogaczykowej.

W. Wasiliew

We Wspуlnocie Kultury Polskiej

Pamięci wielkiego Bacha dedukowane

27 lipca 2002 r. Sala koncertowa filharmonii festywal«Bachosłużenie» gra prof. Marek Stefański. Foto autora.

Po raz trzeciodbył się wK a l i n i n g r a d z k i e jfilharmonii festywalm u z y c z n y«Bachosłużenie». Imprezęprzeprowadzono wdniach 19-28 lipca.Pierwszy festywal«Bachosłużenie» odbywałsię dwa lata temu, kiedywłaśnie obchodzono 250rocznicę od dnia śmierciwybitnego kompozytora.J od tej pory co racznie onkończy się w dniu pamięciJana Sebastiana Bacha - 28lipca.

W tym roku obokmuzyków-organistówkrajowych, layreatów

k o n k u r s ó wm i ę d z y n a r o d o w y c hKonstantina Wołostnowaoraz Jgora Biełokoń,organistki z BialorusiTatiany Szczrba wystąpilirównież Sztefan Kordez zNiemiec i doświadczonymuzyk z Polski MarekStefański. Pan MarekStefański prowadzi napiętądziałalność koncertową wPolsce i wielu krajachEuropy, żaś wK a l i n i n g r a d z i ewystępował po razpierwszy. Jednoczęśniewykłada w KrakowskiejAkademii Muzycznej będąprofesorem tej uczelni.

W. Wasiliew

PismosponsorujeFundacjaPOMOC

POLAKOM NA WSCHODZIE

CENY BILETÓW:Kaliningrad – Warszawa 250 rub. Kaliningrad – Olsztyn 125 rub. Kaliningrad – Bartoszyce 100 rub.Kaliningrad – Lidzbark Warm. 100 rub.Kaliningrad – Gdańsk 175 rub.Kaliningrad – Elbląg 150 rub.Kaliningrad – Braniewo 125 rub.

ROZKŁAD JAZDY AUTOBUSÓW Z KALININGRADU DO POLSKI

odjazd przyjazd uwagiWarszawa 21.00 3.30 (oprócz sb i ndz)Gdańsk 6.30 10.00 (przez Braniewo, Elbląg; oprócz ndz)Olsztyn 6.00 9.30 (przez Bartoszyce; codziennie)

8.00 11.00 (przez Bartoszyce; codziennie)Kętrzyn 7.30 9.40 (oprócz ndz)

Str. 7GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

ANDRZEJ PSZENICKI,inżynier budowniczy mostów (29.11.1869 – 5.07.1941)

Andrzej Pszenickiprzyszedł na świat w rodziniedrobnego rolnika. Uczęszczał doszkoły powszechnej wPabianicach, gimnazjumukończył wPiotrkowie.Następnie studiowałna wydziale fizyko-matematycznym UniwersytetuPetersburskiego (ukończyłstudia w 1894 roku). Oprócztego kontynuował naukę wInstytucie InżynierówKomunikacji. Od roku 1898rozpoczął pracą w dzialemostowym zarządu miejskiegow Petersburgu jako inżynierprojektujący mosty, potem pełniłobowiązki naczelnika biuratechnicznego budowy iprzebudowy mostów. W końcuzaś został naczelnyminżynierem przebudowymostów. W tym okresie (1898-1919 r.r.) brał udział w budowiemostu Troickiego przez Newę,oddanego do użytki w 1903roku. Andrzej Pszenickikierował projektowaniem,budowa, i przebudową wPetersburgu, na Newie, jejodnogach i licznych kanałach 11mostów drewnianych, 5kamiennych i 27 stalowych, wtym 4 zwodzonych.

W 1908 roku Pszeniczkiwziął udział wmiędzynarodowym konkursiena projekt monumentalnegozwodzonego mostu Pałacowegow Petersburgu. Konkurs tenwygrywa i zostaje odpowiednionaczelnym inżynierem przy jegobudowie (w latach 1909-1914).Został odznaczony za to przezRadę Techniczną MinisterstwaKomunikacji i Radę InżynierówInstytutu Komunikacji wielkimzłotym medalem,

Bielelubskimw i e l es p o ś r ó dnajwiększychmostów wRosji, m.in.m o s tk o l e jo wyp r z e zWołgę wSaratowie

o długości 2250 m, częśćruchoma, mostu przez Newę nakolej Petersburg-Rybińsk, mostykolejowe przez Wołgę, wŚwiażsku pod Kazaniem i podSimbirskiem oraz przez rzekęMstę w Borowiczach.

Za pracę «Zastosowaniełuków trójprzegubowych domostów zwodzonych», opartąna koncepcji przęsła ruchowegomostu Pałacowego RadaInstytutu InżynierówKomunikacji w Petersburgunadała mu stopień adiunkta. W1901 roku Pszenicki zostałasystentem w katedrze budowymostów Instytutu InżynierówKomunikacji w Petersburgu, w1908 roku wykładowcą, zaś 1916roku kierownikiem tej katedry iprofesorem nadzwyczajnym iwkrótce też zwyczajnym. Od1915 roku on kierował takżekatedrą budowy mostów wŻeńskim InstytuciePolitechnicznym, a od 1917 rokutaką samą katedrą w InstytucieInżynierów Cywilnych.

Od 1905 roku AndrzejPszenieki był opiekunempolskiego kościoła Św.Katarzyny w Petersburgu.

Po RewolucjiPaździernikowej wyjechał doEstonii, gdzie w latach 1919-1921był projektantem odbudowyzniszczonych w czasie wojny

mostów oraz opracował projektstalowego mostu przez rzekęNarwę w mieście Narwie. Wtym czasie został zaproszony doobjęcia katedry budowy mostówna politechnice w Rydze. W 1921roku Pszeniczki przybył doWarszawy i objął jako profesorzwyczajny katedrę budowymostów na PolitechniceWarszawskiej. W 1923 rokuzostał członkiem czynnymAkademii Nauk Technicznychw Warszawie, w 1925 rokuczłonkiem Rady TechnicznejMinisterstwa Kolei Żelaznych.Od 1926 roku konsultantemMinisterstwa Robót Publicznych(później Komunikacji). W latach1923-1929 Andrzej Pszeniczkipełnił obowiązki dziekanawydziału inżynierii lądowej, zaśw latach 1929-1932 rektoremPolitechniki Warszawskiej.

Według jego koncepcji iczęściowo pod jegokierownictwem zaprojektowanow Polsce szereg wielkichbudowli inżynierskich, międzyinnymi wieże rachostacjitransatlantyckiej o wysokości126,5 m w Babicach,przebudowę stalowejkonstrukcji fabryki Solvaya podInowrocławiem (zezwiększeniem wysokości z 23 do53 m), mosty kolejowe przezWisłę pod Sandomierzem, przezNiemen w Grodnie, konstrukcjędworca głównego w Warszawie,centralne warsztaty w Dęblinieo rozpiętości 43 m, hangary orozpiętości 50 m na lotnisku naOkęciu w Warszawie, mostydrogowe przez Wisłę weWłocławku i Krakowie orazmost kolejowo-drogowy przezWisłę w Płocku.

Opracował Wasilij Wasiliew

Str. 6 GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

Adam Mickiewicz(okres rosyjski)

Z Odessy do Moskwy AdamMickiewicz przybył 12/24 grudnia 1825 r.

Książe Wiaziemski stwierdza:«Moskwa przyjęła Adama

Mickiewicza życzliwie. Wszystko w nimpobudzało ku niemu ludzi. Był on bardzouczony i dobrze wychowany, rozmowęprowadził z ożywieniem, w obejściu byłwyszukanie grzeczny... zachowywał się wsposób naturalny, to jest szlachetnie irozumnie. Nie robił z siebie ofiarypolitycznej. Mimo cienia melancholii natwarzy odznaczał się Mickiewiczusposobieniem wesołym i dowcipnym,skory był do rzucania słów trafnych icelnych».

Gdzieś wiosną 1827 rokuzaprzyjażnił się z rodziną Jänischów,niemieckiego pochodzenia: Karol Jänischbył profesorem chemii i fizyki wMoskwie, jego córka Karolina, odziewięć lat od poety młodsza, darzyłago ogromnym uczuciem. Wówczas gdyMickiewicz ją poznał, zajmowała się zpasją malarstwem, była młodą ,egzaltowaną panienką próbującą pisać pofrancusku i niemiecku, tłumaczącą na tejęzyki poetów rosyjskich. Wykonała teżportret Mickiewicza zachowany w kopii.

Wydarzeniem o wielkimznaczeniu, bo decydującym nie tylko ożyciu codziennym Mickiewicza wMoskwie, ale również brzemiennym dlaprzyszłości poety, było przybycie dostolicy 16/28 listopada 1827 roku wielkiejpolskiej pianistki Marii Szymanowskiejz córkami Heleną i Celiną.

Mickiewicz opuścił Moskwę19.04/01.05 1828 roku, udając się wdrogą do Petersburga.

Ciepło rodzinnego polskiegodomu odnajduje Mickiewicz wPetersburgu dzięki Marii Szymanowskieji jej córkom.

Zacieśniające się corazwyraźniej kontakty Mickiewicza zdomem pani Szymanowskiej nieprzekreślają bynajmniej stosunków poetyz Rosjanami. Niemal od chwili powrotuz Moskwy towarzyszy Mickiewiczowiżyczliwość i zainteresowanie literatówPetersburga. 30.04/12.05 1828 rokugrono pisarzy rosyjskich wraz z autorem„Konrada Wallenroda”spotyka się naprzyjęciu u Aleksandra Puszkina.

Miarą dużej popularnościMickiewicza jest również m.in.

wystawienie jego portretu pędzlaWalentego Wańkowicza w PetersburskiejAkademii Sztuk Pięknych. Na początkuczerwca 1828 roku wychodzi litografiawedług tego portretu.

A jak z życiem osobistym?Wciąż wahał się poeta jaką postawę zająćwobec Karoliny Jänisch.

Mimo sympatii dla Karolinywciąż jeszcze nie był pewny , «czy to jestprzyjaźń czyli też kochanie?» Jeszczejedną kobieta pojawiającą się wewzmiankach listowych Mickiewicza ztamtych tygodni jest tajemnicza pani S.Może tu być mowa o pani MariiSzymanowskiej. Wreszcie jest jeszczejedna kobieta, o której wiemy, iż kochałsię w niej poeta z wzajemnością – toEudoksja Bakunin, córka gubernatoraPetersburga. Nieznane są zupełnieszczegóły tego romansu, wiadomojedynie, iż na przeszkodzie związkustanęły różnice narodowe i wyznaniowe.

Jak widać bogate, ale ostrożnebyło życie uczuciowe Mickiewicza wMoskwie i Petersburgu. Umiejętnośćwyciszania wybujałego erotyzmu,trzeźwość oceny sytuacji, wiernośćwobec wyznawanych «pryncypiów»,uczciwe traktowanie partnerki to cechynowe, charakteryzujące dojrzałegoMickiewicza. A Karolina («Malarka»)czekała, czekała i nie mogła doczekać sięprzyjazdu Mickiewicza do Moskwy.

W ten sposób powstałwzruszający list miłosny pisany woryginale po francusku, jeden znielicznych śladów tego mało znanegouczucia: Moskwa, 19.02.1829 roku.

«Piszę ci kilka słów błagalnych,obyś przyjechał do Moskwy, jak tylkobędziesz mógł . Dziesięć miesięcyupłynęło od twojego wyjazdu.Rozmyślałam się, że nie mogą żyć, niemyśląc o tobie, że całe moje życie jesttylko ciągłym wspomnieniem.Mickiewiczu! Jakkolwiek bądź duszamoja do ciebie należy. Jeżeli żyć dlaciebie nie mogą, to moje życie skończone,ale i w tym razie skarżyć się nie będę.Nie byłamże tysiąc razy szczęśliwsza, niżtegom mogła się spodziewać.

Tak! mogę to powiedzieć,potęga mojej miłości pojęła duszę twoją.

Pokochałeś mię. Jakież nieszczęściemoże się równać temu szczęściu?

Dobrze mi tylko sam na sam z

tobą. Przemawiam wówczas do ciebie wtej pięknej mowie, która jest dla mnierazczulającą i czarującą muzyką. Wtakich chwilach bywam wesołą, ale tawesołość ma prawie zawsze łzy w oczach.

Żegnam cię, szanuj twojezdrowie, nie narażaj go, błagam cię o to,i prędko wracaj, dla Boga, abymostatecznie wiedziała, co mię czeka.Żegnam cię. Myśl o tej, która cię kochanade wszystko w świecie. Wiem teraz, żegdybym musiała wyrzec sięniewypowiedzianie uroczej nadziei, którami dałeś, nie byłoby już nigdy szczęścia dlamnie.

Bądź zdrów, kochany - Karolina».

Było to prawdziwe rozstanie.Mickiewicz nigdy już nie spotkał się zKaroliną Jänisch. 6/18 kwietnia 1829roku wpisał do jej albumu jedyny i ostatniwiersz poświęcony temu pożegnaniu:

Przed wichrami i szronem gdy przelotneUciekając rozstania nucą pieśń ptaki

żałosną,Nie wiń ich o niestałość, one z każdą wiosnąW jedne strony jednymi powracają szlaki.

Słysząc głos ich, wygnańcawspomnij, przyjaciela!

Ilekroć mu po burzach nadziejazaświeci,

Tyle razy duch jego na skrzydłachwesela

Znowu na północ, znowu ku tobieuleci.

Te dwie zwięzłe zwrotkiposługujące się obrazem poetyckimwędrujących ptaków wyjaśniają chybadostatecznie powód odstąpieniaMickiewicza od myśli o ożenku.

Opracował Zenon Dmuchowski, Czerniachowsk

(c.d. - w numerze 10)

Str. 9GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

Godło Państwa PolskiegoKażdy z nas pamięta te słowa z lat dziecinnych. Jak wiemy

naczelnym symbolem Rzeczypospolitej Polskiej jest jej godło.Przedstawia ono Orła Białego w koronie złotej, w polu czerwonym.Ten znak jest jednym z najstarszych herbów państwowych na świecie.

Ale co wiemy o historii powstania tego herbu? A przecież jużod ponad siedmiu wieków jest on obecny w życiu państwa i narodupolskiego.

Początki Orła Białego łączą się z Gnieznem, pierwszą polskąstolicą.

W latach 1222-1236 na pieczęciach kilku książąt z dynastiiPiastów pojawił się heraldyczny wizerunek orła. Po raz pierwszy orzełwystąpił na pieczęci księcia polskiego Kazimierza, znanej od 1222roku, a potem innych książąt polskich.

Wybór orła jako godła herbowego książąt dynastii Piastównastąpił w toku upowszechniającego się w XIII wieku w Polsce zwyczajuheraldycznego, przyjętego wraz z kulturą rycerską z krajów zachodniejEuropy. Wybór to był samodzielny, oparty na znajomości symbolicznegoznaczenia króla ptaków orła, pradawnego znaku zwycięstwa, wzniosłości,siły, potęgi, władzy, chwały i majestatu.

Orzeł Piastów różnił się od orłów innych krajów barwami. Byłto orzeł srebrny, czyli biały, umieszczony w czerwonym polu tarczy.

Barwy Orła Białego – srebrna godła i czerwona pola tarczyherbowej doły później początek polskim barwom narodowym: biało-czerwonym.

W drugiej połowie XIII wieku pojawiły się tendencje dozjednoczenia ziem polskich i związane z nimi aspiracje książąt dotytułu królewskiego. Znalazło to wyraz w dodaniu korony na głowęorła.

Dnia 25 czerwca 1295 roku Książe Przemysł II koronowałsię w Gnieźnie na króla Polski. Wtedy też sprawił sobie pieczęć zprzedstawieniem na jednej stronie króla siedzącego na tronie zinsygniami władzy, na drugiej stronie zaś koronowanego orła na tarczyz obiegającym wokół napisem «Bóg przywrócił Polakom zwycięskieznaki». W ten sposób piastowski Orzeł Biały, udostojniony koroną,

sta ł sięh e r b e mK ró l e st w aPolsk iego.Herb tenp r z y j ę l in a s tęp n i ew s z y s c ykrólowie polscy.

Później orzeł polski zmieniał swekształty, zależnie od kanonów stylowych różnych epok.

Mimo zmieniającego się kształtu orła i jego tarczy trwała iniezmienna była treść tego godła. Koronowany Orzeł Białysymbolizował w pełni suwerenne, wolne i niezawisłe państwo polskie,króla, który je uosabiał, oraz jego poddanych.

W połowie XIV wieku herb ten stał się heraldycznymodwzorowaniem wykształconej wtedy konstrukcji polityczno-prawnejzwanej Koroną Królestwa Polskiego, oznaczającej jednolite,niepodzielne terytorium państwa, pojmowanego jako twórponadczasowy, stojący ponad osobą monarchy. Umacnianiu się roliorła jako symbolu państwa polskiego i Polaków sprzyjało formującesię wówczas poczucie świadomości narodowej. Jakie emocje wiązałysię już wtedy z tym herbem poświadcza opis bitwy wojsk polsko-

„Kto ty jesteś? Polak mały.Jaki znak twój? Orzeł biały.” litewskich z Krzyżakami pod Grunwaldem 15 lipca 1410 roku.

Upadek wielkiej chorągwi Królestwa Polskiego i ZiemiKrakowskiej z Orłem Białym, zacięta walka w obronie tegonajważniejszego znaku i jego ponowne podniesienie przez polskichrycerzy stały się punktem zwrotnym w przebiegu tej zwycięskiej bitwy.

Orzeł Biały od początku występował na królewskichpieczęciach i monetach, zdobił budowle wznoszone przez króla,wnętrza zamków i znaczniejszych kościołów, chorągwie państwowei nagrobki królów, był stosowany w ceremoniale państwowym idworskim, reprezentował na zewnątrz króla polskiego i KrólestwoPolskie. Stułą, niezmienną cechą polskiego orła państwowego byłoudostojnienie go królewską koroną.

Władysław Jagiełło na długo zespolił Orła Białego z herbemLitwy, Pogonią, na znak unii łączącej Koronę i Wielkie KsięstwoLitewskie. Taki złożony herb państwa występował w siedzibach władzi wrzędów oraz innych miejscach publicznych.

Jednocześnie powszechnybył autonomiczny samodzielnymotyw Orła Białego, najczęściej zherbem rodowym króla na piersi,który wyparł królewskie inicjały. Orzełinspirował też poetów do głoszeniawierszem jego chwały. Toteż oddaliswe pióro w służbę Orłowi tacy poecijak Klemens Janicki, Mikołaj Rej czy Wacław Potocki.

Obszar występowania Orła Białego stale się poszerzał.Orzeł Biały, wszechobecny w życiu publicznym, utrwalił się

jako jednoznaczny symbol Rzeczypospolitej i króla, a także jakowidomy znak narodu polskiego.

Kiedy w 1795 roku w wyniki trzeciego rozbioru kraju międzytrzy sąsiednie mocarstwa (Austria, Rosja, Prusy) Polska utraciłasamodzielny byt polityczny, Orzeł Biały i Pogoń jako herbsuwerennego państwa zostały skazane na niebyt. Zastąpiły jesymbole obcych monarchii. We wszystkich trzech zaborach były toczarne orły. Orzeł Biały znalazł się w cieniu trzech czarnych orłów,wyparty przez nie ze wszystkich dziedzin publicznych.

Znak polskiego Orła, wyparty, a nawet zakazany przezzaborców, odradzał się wkażdym powstaniunarodowym i w każdej próbiewybicia się Polaków naniepodległość. Wtedy OrzełBiały nabrał nowych znaczeń:stał się symbolem walki onarodowe wyzwolenie i znakiem Polski, którą należało wywalczyć.Orzeł Biały, często łączony z Pogonią, a po 1863 roku również zMichałem Archaniołem, był też obecny wżyciu Wielkiej Emigracji poupadku powstań narodowych.

W polskich ruchach narodowowyzwoleńczych XIX stuleciaobok hasła niepodległości postępowi działacze wysuwali programreform ustrojowych i społecznych. Zewnętrznym wyrazem tychpoglądów stało się usunięcie korony z głowy Orła Białego, gdyżsymbol ten kojarzył się demokratom z monarchią i przywilejamistanów.

W dniach Wiosny Ludów w 1848 roku orzeł bez korony zostałwprowadzony na sztandar oddziałów polskich walczących w obronierewolucji Węgierskiej. Był godłem legionu utworzonego we Włoszech

Czteropolowy herbRzeczypospolitej w druku z 1560 r.

Rewers pieczęci majesta-tycznej Przemysła II z Orłem

Białym w koronie, 1925 r.

Orzeł według pieczęci majesta-tycznej Przemysła II z 1925 r.

Pieczęć Sejmu z Orłem i Pogonią z okresuPowstania Listopadowego 1830/1831 r.

>str. 9

Str. 8 GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

(ze str. 8)

Godło Państwa Polskiegoprzez Adama Mickiewicza. Wkraju orła bez korony przyjętow powstaniu krakowskim 1846roku. Występował też napieczęciach władz isztandarach niektórychoddzia łów w PowstaniuStyczniowym.

«Demokratyczny» orzeł bez korony, ale iprzede wszystkim «niepodległościowy» orzeł wkoronie, miały szerokie zastosowanie w latach Iwojny światowej. Patronowały różnym działaniomdla sprawy polskiej, były używane w tworzonychw kraju i za granicą oddziałach wojskowych.

Po latach niewoli Polacy przywracali swoje godła i symbole zOrłem Białym na czele.

W 1918 roku odrodzonaRzeczpospolita Polska przyjęła za herb OrłaBiałego w koronie.

1 sierpnia 1919 roku Sejmzatwierdził oficjalny wzór herbu i innych

znaków państwa. Orzeł Biały mocą ustawy stał się godłem IIRzeczypospolitej.

Mocą rozporządzeniaPrezydenta RP z 13 grudnia 1927 rokuwyprowadzony został nowy wzór herbupaństwowego według projektu rysownika igrafika, profesora Politechniki Warszawskiej,Zygmunta Kamieńskiego. Zarysem sylwetkiluźno nawiązywał do orła z czasów Stefana Batorego.

Lata II wojny światowej w kraju to znów okres niewoli OrłaBiałego, surowo zakazanego przez obu najeźdźców – najeźdźcówzachodu i wschodu. Naród polski podjął go od razu jako znak walki,podobnie jak w powstaniach XIX stulecia. Orzeł Biały i barwy biało-czerwone stały się wówczas symbolem Polski walczącej –podziemnej walki zbrojnej w kraju i regularnego wojska polskiegoorganizowanego za granicą. Władze naczelne Rzeczypospolitejfunkcjonujące na obczyźnie oraz Polskie Siły Zbrojne na Zachodziepozostały przy Orle Białym w koronie. W kraju władze polskiegopaństwa podziemnego oraz większość organizacji zbrojnych z ArmiąKrajową na czele również przyjęła ten znak.

Natomiast w Lewicowym nurcie walki zbrojnej, w szeregachGwardii Ludowej i Armii Ludowej, odżyły klasowe tradycje«demokratycznego» orła bez korony.

Decydenci powstałego po II wojnie światowej państwapolskiego, nawiązując do lewicowych tradycji polskich ruchównarodowowyzwoleńczych oraz dla zaakcentowania nowej formyustrojowej państwa, przyjęli za herb orła bezkorony. Aby to uzasadnić, w ówczesnejpublicystyce odwoływano się do piastowskiego,książęcego rodowodu Orła, kiedy nie nosił onjeszcze korony. Herb w tej postaci nie uzyskałspołecznej akceptacji, gdyż żywe było wyrosłe ztradycji patriotycznej i dążeń niepodległościowych,utrwalone w II Rzeczypospolitej przekonanie, że symbolemsuwerennego państwa polskiego jest Orzeł Biały w koronie.

Winieta z Orłem bez korony i Pogoniąna druku emigracyjnym KomitetuNarodowego Polskiego z 1846 r.

Orzeł ZwiązkuStrzeleckiego 1913 r.

Pieczęć RzeczypospolitejPolskiej z 1919 r.

Pieczęć RzeczypospolitejPolskiej z 1927 r.

Projekt herbupaństwa z 1947 r.

Pozbawienie Orła korony z heraldycznego punktu widzenia byłouszczerbieniem herbu. Było to również przerwanie wielowiekowejtradycji koronowanego Orła Białego jako herbu państwa polskiego.Próby protestu przeciwko takiej decyzji władz, podnoszone równieżprzez uczone grona, nie odniosły skutku.

Dekretem z 7 grudnia 1955 roku o godle, barwach i hymniePolskiej Rzeczypospolitej Ludowej wprowadzono urzędowywizerunek herbu, powtarzając jego wzór z 1927 roku, lecz bez«obcej» ustrojowo korony na głowie orła i złotego skraju tarczyherbowej. Tę postać herbu państwa przyjęła też ustawa z 31 stycznia1980 roku o godle, barwach i hymnie PRL.

Orzeł w herbie PRL nie nosiłkorony, ale pamięć Orła Białego wkoronie nadal istniała w świadomościspołeczeństwa, t rwaleprzywiązanego do tradycyjnychnarodowych symbol i. Dobitnieujawniły to protesty strajkowe napoczątku lat osiemdziesiątych,skierowane również przeciwkowypieraniu z życia zbiorowegoPolaków ich narodowych wartości.Orzeł Biały w koronie towarzyszyłwielkiemu ruchowi «Solidarności».Inne opozycyjne ugrupowania i partieprzyjęły również znak Orła w koronie.

W warunkach dokonujących się przemian politycznych iustrojowych końca lat osiemdziesiątych wystąpił problem restytucjiKorony Orła Białego. Zrealizowała to ustawa z 29 grudnia 1989 rokuo zmianie konstytucji PRL, m.in. w artykule dotyczącym symbolipaństwowych. Orzeł Biały odzyskał należną mu od wieków Koronę.Jednocześnie przywrócona została nazwa państwa – RzeczpospolitaPolska.

Wkrótce potem ustalony został wzór Orła Białego. Uznającargument, że należy przywrócić koronę temu Orłowi, któremu jąodebrano i który utrwalił się w świadomości żyjących pokoleń Polakóww Kraju i za granicą, zaproponowano uznać za herb państwawizerunek Orła Białego w koronie otwartej według wzoru z 1927 roku,z niewielkimi zmianami.

Taki wzór herbu przyjął Sejm dnia 9 lutego 1990 roku. W tensposób Orzeł Biały w koronie powrócił wraz z nastaniem IIIRzeczypospolitej. Siedem wieków Orła Białego ujawnia niewątpliwyfenomen tego symbolu.

Niewiele jest państw, które jak Polska zdołały przenieść izachować swój herb przez tak wiele stuleci. Orzeł Biały, mimo wieluprzeciwności, przetrwał aż do naszych czasów. Stało się tak dlatego,że będąc herbem państwa, kojarzył się mocno z walkami parupokoleń Polaków o wolność od obcych ciemięzców. Jako herbpaństwa odżywał wraz z nim po latach niewoli. Uszczerbiany przezswoich, odzyskał koronę, należną mu oznakę dostojeństwa igodności.

Siedem wieków Orła Białego dowodzi, że jest on najwyższąwartością Rzeczypospolitej Polskiej i narodu polskiego.

W 1995 roku uroczyście obchodzono siedem wieków OrłaBiałego jako herbu państwa polskiego.

Opracował Kleofas Ławrynowicz

Herb Rzeczypospolitej Polskiejwedług oficjalnego wzoru z 1990 r.

Str. 11GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

Regularne picieumiarkowanych ilości czerwonegowytrawnego wina może chronićprzed kolejnym zawałem - twierdząnaukowcy z Francji. W ramachzakrojonego na wiele lat studium,którego celem jest zbadanie rolidiety śródziemnomorskiej wprewencji chorób układu krążenia,przebadano 353 mężczyzn w wiekuod 40 do 60 lat. Wszyscy pacjencibyli świeżo po zawale serca. Stanich zdrowia śledzono średnio przezcztery lata. Okazało się, że umężczyzn, którzy pili dwa kieliszki(250 ml) wina dziennie, ryzykoponownego zawału (lub innychkomplikacji) było mniej więcej opołowę mniejsze w porównaniu zabstynentami.

Pijmy czerwone wino i czytajmy na głos poezję!Na problemy z sercem

dobra jest też … poezja! Okazuje się,że 30-min recytacja zwalnia bicieserca i sprawia, że jego rytmpozostaje w «harmonijnejinterakcji» z oddechem. Takiegoefektu nie obserwowano np.podczas zwyczajnej rozmowyprozą.

Zdaniem badaczy zuniwersytetów w Bernie oraz Bonnrecytacja poezji ułatwia radzeniesobie ze stresem i może zapobiegaćchorobom serca oraz schorzeniomzwiązanym z nieregularnymoddychaniem. Podobnie działaśpiewanie spokojnych pieśni.Autorzy badań zalecajądeklamowanie wierszy nie tylko zewzględu na walory edukacyjne, ale

także jako profilaktykę choróbzwiązanych ze stresem.

Na początek nasza redakcjaproponuje recytację najkrótszegowiersza z nowego tomu pt. „Cisza”polskiej laureatki nagrody NoblaWisławy Szymborskiej:

„Trzy słowa najdziwniejszeKiedy wymawiam słowoPrzyszłość,pierwsza sylaba odchodzi już doprzeszłości.Kiedy wymawiam słowo Cisza,niszczę ją.Kiedy wymawiam słowo Nic,stwarzam coś, co nie mieści się wżadnym niebycie.”

(PAP)

Zespół redakcyjny nadal otrzymuje od Państwa listy z rozwiązaniami zadań poprzednich konkursów z serii‘Sprawdź Swój Polski’. Jest nam bardzo miło, że nasza gazeta cieszy się popularnością w całym obwodzieKaliningradzkim wśród młodych i starszych czytelników. Docierają do nas listy nie tylko z samego Kaliningadu, alerównież z Czerniachowska, Gwardiejska, Gusiewa, Ozierska.

Dziękujemy Państwu i czekamy na kolejne listy!

Дорогая редакция!Огромное вам спасибо

за безмерное удовольствие,которое я получила в «пробесил» при разгадывании своегопервого кроссворда напольском языке.

Я не претендую на приз,так как газета, возможно,поздно попала мне в руки, да и

срок подачи ответа не указан,но я так рада, что у меняполучилось, и не могла непослать вам ответ.

Извините, что пишу нарусском языке: боюсь, что напольском напишу с ошибками.

Ещё раз благодарю ибуду с нетерпением ждатьновых головоломок.

С уважением,

С о р о к и н аГелена Владиславовна

(г. Гвардейск)

Polska: muzea, festiwale, plażyDawno temu, kiedy świat jeszcze nie poznał „pierestrojki”, obywatele Związku Radzieckiego lubili odwiedzać swoich sąsiadów w

Węgrach, Polsce, Bułgarii, Czechosłowakii. Potem zaczęły się zmiany, i .... obywatele Rosji podążyli do Turcji, Egiptu, Kanarów. A przecieżdobre uzdrowiska, wspaniała przyroda i zabytki architektury byłych krajów radzieckich niegdzie się nie podziały. O nich niesprawiedliwiezapomnieli (zapomniano). A szkoda.

Teraz z Rosji do Polski jadą głównie po zakupy. Natomiast dobrze tu jest również odpoczywać: 500 kilometrów plaży MorzaBałtyckiego, piękne jeziora, parki narodowe, gdzie w gęstych lasach brodzą żubry. Istnieje wiele wycieczek dla miłośników (amatorów)sportów wodnych, konnych i rowerowych, dla rybaków, jest również i foto-safari w miejscach zamieszkania rzadkich ptaków i zwierząt.Czterdzieści polskich uzdrowisk przejmują wczasowiczów o każdej porze roku. Wody mineralne wspomagają kuracji przeróżnych chorób.

W 600 muzeach przechowywane są wspaniałe dzieła sztuki, najwięcej muzeów znajduję się w miastach. Pałace, zamki, klasztoryzachowała ziemia polska nie tylko w dużych miastach.

Latem w Polsce odbywa się dużo różnych festiwali, takich jak, na przykład, międzynarodowy festiwal muzyki organowej w Gdańsku,muzyki kantry w Warszawie, festiwal winny w Zielonej Górze. W Warszawie w Łazienkach koło pomniku Chopina w każdą niedzielę odbywająsię koncerty muzyki fortepianowej. > str. 12

A oto tłumaczenie tekstu konkursowego z nr 4/2002, zrobione przez Julię Biss z Kaliningradu.

Str. 10 GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

Niestety dosyć późno dotarł do redakcji list,napisany jeszcze w marcu przez studentówzaocznych III roku matematyki UniwersytetuWarmińsko – Mazurskiego Olsztynie, którychuczył zmarły redaktor naczelny „Głosu znadPregoły” profesor Kazimierz Ławrynowicz.Przepraszamy za zwłokę i mimo opóźnienia,publikujemy tekst listu w niniejszym numerzepisma.

PAMIĘCI REDAKTORA

Olsztyn, 2.03.2002 r.Szanowna Redakcjo!Głęboko poruszeni i

jednocześnie wstrząśnięci śmierciąnaszego kochanego profesoraKazimierza Ławrynowicza prosimy owydrukowanie na Waszych łamachserdecznych wyrazów współczucia dlarodziny Profesora i Waszej Redakcji. Dlanas, wierzcie Państwo, brak panaProfesora będzie nie mniej dotkliwy niżdla Was. Niniejszym chcemy wyrazić hołdjego pamięci i zapewnić, że dla nas będzie

wiecznie żywy, dzięki wiedzy, którą namprzekazał i sposobowi w jaki to czynił.Jeżeli to możliwe prosimy owydrukowanie tekstu:

«Na różnych wykładach, zróżnych przedmiotów dowiadywaliśmysię wielu ciekawych rzeczy. Tylko, żewszystko to widzieliśmy oddzielnie.Wykłady Pana Profesora KazimierzaŁawrynowicza pozwalały nam –profanom dostrzegać w tym wszystkimharmonię sfer, wykładowca stawał sięARTYSTĄ».

Składając hołd jego pamięciwyrażamy serdeczne współczucie

rodzinie Profesora i redakcji«Głosu znad Pregoły». Pustki, którązostawił w naszych sercach nikt i nic namnie zapełni.

Studenci zaoczni III roku matematykiUniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego

w OlsztynieJolanta Prusinowska, Katarzyna Latoch,Anna Okrutna, Joanna Dutkowska,Ewelina Kulińska, Katarzyna Góreczka,Monika Oprzęden, MałgorzataSierocińska, Teresa Skolimowska, JerzySzabla, Izabela Jóźwiak, StanisławKierol, Krzysztof Kobylawski, ArkadiuszJurecki, Anna Olszewska.P.S. Jeżeli to możliwe prosimy oprzesłanie kilku egzemplarzy gazety.

Przypomnijmy sobie kredo Kazimierza Ławrynowicza, które Redaktor naczelny zawarł w jubileuszowym,z okazji 5 lecia ukazywania się pisma, numerze „Głosu znad Pregoły” w listopadzie 2000 r.

«... Redakcja „Głosu” zawsze dążyła do tego, bypierwsze w Kaliningradzie pismo polskie nie tylko świadczyłoo naszej obecności na tej ziemi, ale również służyło rozbudzaniui pogłębianiu poczucia polskości wśród naszych Rodaków -mieszkańców obwodu, by budziło satysfakcję z przynależnoścido polskiej rodziny, pomagało zjednoczeniu polskiej diaspory.Dążyliśmy do tego, by „Głos” był pismem o nas i dla nas. Otych celach, którym zostajemy wierni już przez pięć lat,pisaliśmy w pierwszym numerze „Głosu” w 1995 r.:

Jesteśmy cząstką narodu o dawnych, bogatych,czasami tragicznych i bohaterskich dziejach. A przecieżhistoryczne losy ludu polskiego tworzą się z osobistych losówkażdego z nas. Wielu naszych rodaków jest rozproszonych pocałym świecie i kraj ojczysty stał się dla nich zagranicą. Wśródnich jesteśmy i my - niemal nie przestaliśmy być Polakami.Różne drogi przywiodły nas do Królewca-Kaliningradu –miasta, które po II wojnie światowej stało się miastemrosyjskim. I sami jesteśmy bardzo różni, ale łączy nas poczuciepolskości. A więc za pomocą naszego czasopisma poznajmysiebie bliżej. Opowiedzmy o swoich drogach życiowych,podzielmy się wspomnieniami o krajach, z którychpochodzimy, wypowiedzmy swoje myśli o dniu dzisiejszym, onaszych problemach i nadziejach.

Te słowa są aktualne i dzisiaj. Utworzenie pismapolskiego w mieście nad Pregołą nawiązywaliśmy również dodawnej tradycji wydawnictwa polskiego w Królewcu, która sięwywodzi z czasów Odrodzenia, aż z XVI wieku. O tej tradycjinie raz pisaliśmy na łamach „Głosu” (Nr 1, 1996; 10, 1996; 12,1998; 11, 1999). Przypomnijmy że pierwszy w dziejach Polskiperiodyk ukazał się właśnie w Królewcu: było to pismo „PocztaKrólewiecka” drukowane w tym mieście w latach 1718-1720.

Polska gazeta przetrwała wówczas prawie dwa i pół roku. Napoczątku naszej działalności wydawniczej, gdy perspektywy taktechniczne jak i finansowe nie były jasne, postawiliśmy sobieza cel by drugie w dziejach miasta czasopismo polskie – „Głosznad Pregoły”, powstałe po 275-letniej przerwie po ukazaniusię ostatniego numeru „Poczty Królewieckiej”, przetrwałoprzynajmniej nie krócej niż to dawne wydanie. I oto mamy już5 lat!

Pismo Polaków, którzy nie z własnej woli pozostalipoza Krajem Rodzimym nie powinno być tożsame ani z gazetąwydawaną w Polsce, ani z czymś co się drukuje w Rosji dlaobywateli Rosji. Wobec naszej dawnej Ojczyzny Polski, polskiejprzeszłości naszych rodzin, polskich tradycji i mowy mamyuczucia i wspomnienia bardzo osobiste, może czasamiromantyczne czy sentymentalne. I jesteśmy bardzo wyczulenina gesty, które mogłyby wskazywać, że mieszkając w Rosjijesteśmy traktowani, zwłaszcza przez kogoś z naszej Macierzy,jako gorsze dzieci naszej wspólnej Matki-Ojczyzny. To niesztuka zostać Polakiem w Polsce – o wiele trudniej zachowaćswoją świadomość narodową po dziesięcioleciach obczyzny, atym bardziej wygnania w Syberii czy w Kazachstanie, gdziejęzyk i wiara ojczyste, zwyczaje naszych dziadów, nasze pieśninarodowe były zakazane i prześladowane. A przy tym wartododać że Polak w Rosji, który wzrósł w środowisku rosyjskim,który dlatego bliżej niż ktoś z poza tego kraju poznał naródrosyjski, nigdy nie będzie odczuwał niechęci do kogoś tylkodlatego, że jest on Rosjaninem. Właśnie o tych tak swoistychcechach mentalności Polaka w Rosji powinna pamiętaćredakcja pisma polskiego w tym kraju.»

(red., foto Archiwum)

Str. 12GŁOS ZNAD PREGOŁY Nr 8-9 (73-74) sierpień-wrzesień 2002

Maria Ławrynowicz – redaktor naczelny; Wasilij Wasiliew – reporter; Aleksandra Ławrynowicz – łamanie, pre-press, redakcja techniczna; Kleofas Ławrynowicz – dziennikarz, kontakty z czytelnikami; Danuta Szczęsna – korekta, tłumaczenia. A d r e s R e d a k c j i: 236039, Kaliningrad, ul. B. Chmielnickiego, 46, m. 6. Telefon redaktora: (0112) 44 20 00, 44 37 87, e-mail: [email protected]

Druk: Państwowe przedsiębiorstwo “Kaliningradzkaja tipografia” 236000, Kaliningrad, pr. Mira, 5.

“ГОЛОС С ПРЕГОЛИ” - ежемесячная газета Общества Польской культуры Калининградской области. Учредитель и издатель – Общество Польской культуры Калининграда. Печатается в соответствии со ст. 12 “Закона о средствах массовой информации” РФ.

Nakład: 500 egz. Zamуwienie: 1307 г

Zespółredakcyjny:

Drodzy Czytelnicy,

W tym numerzeproponujemy Państwauwadze krzyżówkę-wykreślankę„Brakujące litery”.Hasło prosimyprzesyłać na adresredakcji:

ul. B.Chmielnickiego,46 – 6236 039 Kaliningrad

lub pocztą e-mail najeden z dwóchadresów:[email protected],[email protected]

CZEKAJĄNAGRODY!

Senat RP

Pismo

sponsoruje

(ze str. 11)