TToomm IIXX

OBJAÂNIENIA ZAÂWIATOWYCHWYS¸A¡CÓW

Zanotowane przez ALICl¢ CZURUK lata 1959-1969"Zie mia to jak by próg, któ ry ka˝ dy duch mu si prze kro czyç by wejÊç do wiecz no -

Êci i ca ∏a wiecz noÊç je go za le ̋ y od te go, jak to uczy ni. To nie przy pa dek, ˝e tu ˝y je -cie, lecz du cha wa sze go w´ drów ka i ko niecz noÊç przej Êcia tej pró by, przed dal szymeta pem ˝y cia wa sze go."

Je zus Chry stus, dnia 13.XII. 1964r.

22.I.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd czu cie ci ma daç wiel ki duch, co s∏u ̋ y∏ Bo gu, a dziÊ roz ka za ne ma wy s∏u g´ daç Oj cu swe mu i od wiecz ne

ta jem ni ce przed ludê mi od s∏o niç, bo nad szed∏ czas, ˝e Wo là Bo ga jest, by lu dzie bez b∏à dze nia i Êwia do mi ce lu swe -go - do Oj ca swe go - Stwo rzy cie la pro stà dro gà, któ rà uka za∏ Je zus - dà ̋ y li. Oto niech dziÊ od czu cie to da wam pe∏ -ne i ja sne ob ja Ênie nie te go, co wam tak trud ne si´ sta ∏o do zro zumienia.

S∏u ̋ ysz Bo gu i pra gniesz wo l´ Je go spe∏ niç, wi´c ˝y jàc na Zie mi staƒ si´ po Êred nicz kà tych, co od daw na Zie -mi´ ju˝ opu Êci li i po zna li to, co dla du chów w wie ku istym by cie Oj ca ich - jest wo là te go Oj ca przy go to wa ne.

Od wiecz ny Bóg da je wam, dzie ciom Swo im wiel kie go szcz´ Êcia pra wo, lecz - by je móc otrzy maç, wy sa mima cie staç si´ uzdol nie ni do ˝y cia w tej at mos fe rze, ja ka ota cza miej sce ˝y cia du chów. To jest wam tak po trzeb ne,by Êcie o tym wie dzie li, jak na Zie mi na przy k∏ad pierw sze wia do mo Êci o cz∏o wie ka ˝y ciu, bez któ rych cz∏o wiek dziÊnie móg∏ by so bie daç ra dy i nie móg∏ by do sto so waç si´ do wy˝ sze go roz wo ju swe go. To wi´c, co us∏y szy cie o dal -szym ˝y ciu swo im jest nie czym in nym, jak przy go to wa niem was do te go, co wie dzieç po win ni Êcie, by za braç z so -bà to, bez cze go obejÊç si´ ani ˝yç tam nie zdo ∏a cie.

S∏u˝ ba Bo gu na Zie mi - to nie ka prys Bo ga i zmu sza nie was do od da wa nia Mu czci, bo wy je ste Êcie ma leƒ cyi ni kli, a On Prze po t´˝ ny. To na kaz te go, cze go wy na uczyç si´ mu si cie, by móc w dal szym ˝y ciu bez cia∏ ju˝ - umieç˝yç, bo ina czej ani dnia jed ne go nie mo gli by Êcie prze by waç tam, gdzie od czu wa niem mi ∏o Êci jest wszyst ko, z cze gosi´ sk∏a da wa sze ˝y cie. To jak by bez zdol no Êci od dy cha nia po wie trzem ktoÊ chcia∏ ˝yç na Zie mi. Czy móg∏ by ˝yç niema jàc p∏uc, lub in ne go or ga nu, ja ki by za st´ po wa∏ te p∏u ca? Al bo - czy móg∏ by oczu nie ma jàc - wi dzieç to, co go ota -cza? Al bo - czy po zna wa∏ by bez ro zu mu, co dla nie go do bre, a co szko dli we? To wszyst ko dla przy k∏a du mó wi´, by -Êcie po j´ li wa˝ noÊç wy twa rza nia w so bie te go uzdol nie nia, któ re do zwo li wam ˝yç w Êwie cie du chów. Tam tyl ko tojed no umieç po trze ba: mi ∏o waç i ˝yç - wszyst ko czy niàc z mi ∏o Êci.

Tam ju˝ in nych bodê ców do czy nów nie ma, in nych po bu dek, lub in te re sów nie ma - tyl ko jed no was po bu dzado ka˝ de go czy nu, a na wet od czu wa nia cze go kol wiek - to pe∏ ne uczu cie mi ∏o Êci, któ re sta je si´ jak by od de chem wa -szym. Bez uzdol nie nia te go - nie umie cie zna czy ˝yç w by cie Oj ca swe go...

A wi´c, co czy niç ma cie, by uzdol nie nia te go na byç, wy ro biç je w so bie, aby sta ∏o si´ do sta tecz nym do wy czu -cia w so bie te go, co Od wiecz ne go Oj ca jest w was - du cha wa sze go po do bieƒ stwem? Lecz Oj ciec wasz - to Ab so -lut Mi ∏o Êci, a cz∏o wiek je dy nie przez mi ∏oÊç - po do bieƒ stwo doƒ osià ga.

Wi´c jed no tyl ko wy czy niç po win ni Êcie - s∏u ̋ yç Bo gu po s∏u szeƒ stwem w tym, ˝e sta je cie si´ doƒ po dob ni. Bowiel ki plan Bo ̋ y chce, by du chy, któ re ist nie jà, bo mi ∏oÊç je stwo rzy ∏a - sa me kie dyÊ sta ∏y si´ mi ∏o Êcià. To wy od czuçma cie - ˝y jàc w cie le na Zie mi i po s∏u szeƒ stwem Bo gu od po wie dzieç na Je go we zwa nie was do ˝y cia, któ re da nejest wam po to, by Êcie oka za li w cià gu je go, ˝e od czu wa cie Oj ca swe go i tà mi ∏oÊç - jak pràd ener gii, któ ra idzie odNie go - znaj du je w was t´ ener gi´ tak ̋ e i ku so bie cià gnie.

Kto nie ma w so bie wca le tej ener gii - ten od czuç Bo ga nie mo ̋ e i po zo sta je od Nie go od da lo ny. A duch je good wra ca si´ w t´ stro n´, skàd idà prà dy ener gii z∏ej, co prze ci wieƒ stwem jest mi ∏o Êci. To ozna cza, ˝e duch cz∏o wie -ka te go - nie do rós∏ jesz cze do po trzeb nej mu wiel ko Êci, by móg∏ ˝yç w bycie, gdzie je dy nie mi ∏oÊç wy czu ta - jest du -cha si ∏à, któ ra uzdol nie nie mu da je do ˝y cia w co raz wy˝ szym bycie.

Na dziÊ za koƒ cz´ ju˝ dyk to wa nie, a w so bo t´ o go dzi nie tej w po ∏u dnie ocze kuj na przy j´ cie dal sze go ob ja -Ênia nia.

24.I.1959r. Âw. Mag da le na Zo fiaOstat nim ra zem mó wi ∏am ci, ˝e s∏u ̋ e nie Bo gu, to cel ˝y cia twe go, bo to w∏a Ênie wy ko naç - masz na ka za ne

przez Bo ga. Wi´c zwróç si´ ca ∏à si ∏à mi ∏o Êci swo jej do Oj ca swe go i do te go Naj cu dow niej sze go Ser ca Je zu sa, któ -re tak strasz nie cier pi przez od czu wa nie win wa szych, a tak ̋ e do tych wspó∏ bra ci swo ich, któ rzy idà wcià˝ - bez Êwia -

1

do mo Êci te go - w te strasz ne cier pie nia, ja kie znieÊç b´ dà mu sie li - w po t´ pie nia by cie, do kàd je dy nie dojÊç mo gà,gdy da lej w obo j´t no Êci do Bo ga ˝yç b´ dà.

Wi´c ca ∏à si ∏´ ty mu sisz wy t´ ̋ yç, by wy pe∏ niç to po s∏an nic two swo je. Po tra fisz to i nie mów, ˝e od czuç tyl ko i za pi saç umiesz, a da lej nie wiesz, co czy niç. Wszak daw no ju˝ masz

po wie dzia ne, ˝e wy braç masz to, co naj wa˝ niej sze w tym, co masz za pi sa ne i we d∏ug ko lej no Êci u∏o ̋ yç spis i gdziew któ rym ze szy cie to zna leêç mo˝ na - ozna czyç, a póê niej z tym udaç si´ do wiel kiej du szy, co s∏u ̋ y za wsze Bo gu -- do mat ki chrzest nej sy na twe go, któ ra ci po mo ̋ e to od daç lu dziom. *

Je Êli chcesz dam ci jesz cze wska zów ki, jak wy czu te przez cie bie i spi sa ne ob ja Ênie nia po se gre go waç. Tu niecho dzi o to, któ ry Êwi´ ty (duch) to mó wi∏, lecz co i ile ra zy dla pod kre Êle nia wa˝ no Êci po wtó rzo ne zo sta ∏o ci, aby moc -niej, do bit niej za zna czyç, ˝e to w∏a Ênie sà te b∏´ dy, któ re nie do zwa la jà lu dziom wzno siç si´ i do sko na liç du cha w mi -∏o Êci.

Za wa szà pra c´ i trud, by zro zu mia nym zo sta ∏o przez lu dzi i by do brem si´ sta ∏o dla przy sz∏ych po ko leƒ to, cood Bo ga ja ko uka za nie wam dro gi w∏a Êci wej ˝y cia lu dzi na Zie mi da ne zo sta ∏o - wy na gro dze ni b´ dzie cie przez Bo -ga, Oj ca wa sze go i wszyst kich du chów w ca ∏ym wszech Êwie cie - ol brzy miej war to Êci na gro dà, któ ra was w rz´ dzietych, co pierw si opo wia da li na uk´ Chry stu sa - po sta wi.

Bo ca ∏à dla du cha ludz kie go jej war to Êcià - jest: w swej du szy umieç mi ∏o Êci wie le wy two rzyç i daç jà Bo gu, gdypo ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie mi przyjdzie cie do wiecz ne go by tu.

Nie po to wam zo sta ∏a da na ta na uka, by Êcie bez od czu cia zo sta li, ˝e duch ka˝ dy - to Naj Êwi´t sze go Du chadziec ko, któ re li tyl ko po to ˝y je w cie le ludz kim na Zie mi, by staç si´ tak ̋ e du chem pi´k nym i mi ∏o Êci pe∏ nym, co oka -zaç ma czy na mi swo imi, ˝e chce byç kie dyÊ do Oj ca swe go po dob ny, by móc z Nim ˝yç w Je go by cie, co szcz´ Êciajest cià g∏ym od czu ciem.

Je Êli wy obie chce cie Oj cu swe mu s∏u ̋ yç tak, jak On dziÊ od was ˝à da - do zna cie b∏o go s∏a wieƒ stwa Bo ̋ e goi po mo cy od wie lu du chów, któ re wy s∏a ne sà przez Wiel kie go Du cha Âwi´ te go i w ró˝ ny spo sób udzie la jà po mo cylu dziom, by oÊwie ce nie im daç i na dro g´ w∏a Êci wà z ma now ców spro wa dziç.

DziÊ wy, co te raz ˝y je cie, otrzy mu je cie od Du cha Âwi´ te go wiel kie ob ja wie nie praw dy, bo Mi ∏o sier ny Bóg chceuchro niç was od naj strasz niej sze g o, co ist nie je i ni gdzie w ca ∏ym wszech Êwie cie si´ nie po wta rza - od po t´ pie nia, odod rzu ce nia was od Oj ca wa sze go, Któ ry jest wa szym Ce lem, do któ re go od mi lio nów lat wy - wcià˝ ro snà cy mi du -cha mi - dà ̋ y cie. A te raz wszyst ko, co od po czàt ku ist nie nia swe go osià gn´ li Êcie - utra ciç mo ̋ e cie...

To wo là Bo ga roz ka za ne zo sta ∏o, by du chy, co od daw na ju˝ ˝y jà w wiecz no Êci, scho dzi ∏y na Zie mi´ i da wa ∏yoÊwie ce nie lu dziom, któ rzy za tra ci li od czu cie ∏àcz no Êci swo jej z Bo giem i co raz da lej od Nie go od cho dzà, by uka zaçto, co do tàd by ∏o przed ludê mi za kry te, bo zbyt ju˝ we szli w s∏u˝ b´ sza ta na, któ ry oÊle pi∏ oczy ich tak, ˝e praw dy ju˝nie wi dzà...

Dla te go Wiel ki Duch Âwi´ ty do lu dzi wy sy ∏a ol brzy mie ma sy du chów, któ re da jà na tchnie nia i ob ja Ênie nia, byuka zaç Praw d´, co jed na tyl ko ist nie je, a przez to zwró ciç ludz koÊç ca ∏à na dro g´ w∏a Êci wà.

Po znaj cie wi´c to wszyst ko, co za wska zów ki wam s∏u ̋ yç mo ̋ e, by ca ∏e ˝y cie wa sze, co myl nie jest po sta wio -ne - od pod staw zmie niç i zwró ciç w t´ stro n´, by da lej ku ce lo wi swe mu zdà ̋ a ∏o.

DziÊ wi´c ma cie dzia ∏aç czy nem, co do bro przy nie sie ca ∏ej ludz ko Êci i od czu tym zo sta nie nie tyl ko w chwi li wiel -kiej ka ry Bo ̋ ej, któ ra zej dzie na lu dzi, bo znisz czyç Bóg chce z∏o, któ re za gnieê dzi ∏o si´ w du szach wa szych, lecz toi was sa mych po zba wi ˝y cia w cie le wa szym!

I tyl ko ci, co mi ∏u jà Bo ga - win swo ich prze ba cze nia do stà pià, a ci, co w obo j´t no Êci ˝y jà - od rzu ce ni b´ dà odOj ca swe go na wie kiw raz z ty mi, co nie na wi dzà Bo ga i prze ciw Nie mu wy st´ pu jà.

DziÊ wi´c wy, co s∏u ̋ y cie Bo gu, ma cie daç czyn, co od bi je si´ echem - nie tyl ko w tym, co sta nie si´ z du sza -mi tych lu dzi, co ˝y jà te raz, ale i na Sà dzie Osta tecz nym, gdy wszy scy lu dzie po koƒ cu Êwia ta wej dà ja ko du chy dowiecz no Êci.

Czy po zna Bóg, ˝e nie da rem ne by ∏y wy si∏ ki tej ol brzy miej ple ja dy du chów, któ ra pra co wa ∏a nad wa szy mi du -sza mi i wy si∏ ki tych, co sta nà dziÊ na tà wiel kà s∏u˝ b´ Bo ̋ à.

OÊwie ce nie otrzy ma cie tak szcze gó ∏o we, jak tyl ko zdol ni b´ dzie cie po jàç, a cze go nie znaj dzie cie i co nie ja snepo zo sta nie - roz ja Ênio ne ma byç, by nic nie po zo sta ∏o, co b∏´d nem by ∏o by i nie do zwo li ∏o by wam wejÊç na t´ dro g´pro stà i je dy nà, któ ra do ce lu pro wa dzi, na t´ dro g´, któ rà wam Je zus przy k∏a dem swym i na ukà praw dy uka za∏. Naczyn was wzy wam! Tych wszyst kich, co s∏u ̋ yç chcà Bo gu i chcà Je go wo l´ spe∏ niç.

Je Êli chcesz wie dzieç kto mó wi, a sa ma nie po zna jesz - to wiedz, ˝e do bra Mat ka, któ ra roz po cz´ ∏a to wiel kielu dzi ob ja Ênia nie. Ja znów chc´ ci po móc i do koƒ ca do pro wa dziç t´ pra c´.

W po nie dzia ∏ek o 7 -mej wie czo rem ocze kuj mnie i da nym ci b´ dzie us∏y szeç, a tak ̋ e wo là Bo ga byç mo ̋ e -spe∏ niç twe pra gnie nie. ˚y cie twe oto cz´ po dob ny mi to bie ludê mi. ProÊ o to te˝ Mat k´ Naj Êwi´t szà.

S∏u˝ Oj cu swe mu Naj Êwi´t sze mu i bra ciom swo im. * Mo wa o Zo fii Kos sak - Szczuc kiej. 26.I.1959r. ÂÂwwii´́ ttaa MMaatt kkaa oodd wwoo ∏∏aa nnaa zzoo ssttaa ∏∏aa..Ocze kuj od czu cia jej g∏o su ju tro, o go dzi nie 1-szej w po ∏u dnie.

2

27.I.1959r. Âwi´ ta Mag da le na Zo fia.Oto do zna j´ od cie bie wie le ˝a lu, ˝e na pró˝ no ocze ki wa ∏aÊ mnie wczo raj, bo bar dzo wa˝ ne mia ∏am wy zna -

czo ne wy s∏u gi da le ko stàd. Po to przy cho dz´ dziÊ, by opo wie dzieç to bie, po co wy Bo gu od daç ma cie du szy swejskarb, gdy do wiecz no Êci wcho dzi cie.

My Êl´, ˝e daw no ju˝ ty to zro zu mia ∏aÊ, ˝e dla cz∏o wie ka, gdy ˝y je na Zie mi jed no po win no byç tyl ko wa˝ ne -ze braç to cu dow ne Êwia t∏o w swej du szy. Mo ̋ e jed nak ci, do któ rych o tym mó wisz, nie mo gà te go zro zu mieç, po coono jest po trzeb ne i co ozna cza. Dla te go raz jesz cze chc´ od dziel nie to ob ja Êniç, byÊ ja sno mo g∏a im daç wy ja Ênie -nie.

Gdy od czu wa cie Bo ga, to zna czy, ˝e je ste Êcie do dal sze go ˝y cia w Je go by cie ju˝ doj rza li i ja ko do wód te gopo win ni Êcie czy niç wszyst ko, co ˝y cie do spe∏ nie nia da je - od czu wa jàc w so bie za wsze od ruch mi ∏o Êci i to po zo sta -wia w du szy wa szej Êlad w po sta ci odro bi ny Êwia t∏a, któ re wcià˝ no we dro bin ki, jak by iskier ki, co za wsze no wy od -ruch wy twa rza, do sie bie przyj mu jà i z te go - sil niej sze Êwia t∏o w du szy si´ two rzy, ma jà ce w∏a Êci woÊç ta kà, ˝e ni gdynie ga Ênie, bo jest wiecz ne.

I to w∏a Ênie Êwia t∏o do wo dzi, ˝e ten, co z nim przy cho dzi do wiecz no Êci, do ˝y cia w by cie Oj ca na sze go na da -je si´, bo si ∏´ mi ∏o Êci po sia da. Wi´c do pusz czo ny byç mo ̋ e do od czysz cza nia win swo ich w czyÊç cu, a po tem ˝yçb´ dzie wÊród ta kich du chów, któ re jed na ko z nim czu jà i dla te go har mo nia za wsze wÊród nich pa nu je i - to uczu ciemi ∏o Êci do ota cza jà cych du chów da je cià g∏à ra doÊç z cze goÊ do zna ne go - na no wo i bez koƒ ca... A fa le mi ∏o Êci, cood Bo ga p∏y nà - przez du sz´ prze p∏y wa jà i da jà wcià˝ no we od czu cie szcz´ Êcia nie opi sa ne go, któ re przej mu je du -sz´ - Od wiecz ne go Oj ca obec no Êci od czu ciem... To wy ra ziç s∏o wa mi zbyt trud no - to od czu te - do pie ro ma w∏a Êci wàsi ∏´, któ ra po t´ gu je si´ jesz cze przez cu dow ne go pi´k na ota cza jà ce go si ∏´ tak wiel kà, ˝e duch, co ˝y je tam - bez u -stan nie w nie zna nym dla was upo je niu szcz´ Êciem i za chwy cie prze by wa.

To w∏a Ênie jest wam da ne za to, ˝e Oj cu swe mu w da rze przy nie Êli Êcie to pi´k ne Êwia t∏o swej mi ∏o Êci. I to, ileod czu je cie szcz´ Êcia i za chwy tu ze swe go by to wa nia - za le ̋ eç mu si od te go - ile wy Êwia t∏a mi ∏o Êci w du szy swejOj cu przy no si cie.

Bo kto da∏ wi´ cej mi ∏o Êci - ozna cza - jest wi´k szym du chem i bli ̋ ej Bo ga b´ dzie miej sce je go, a stàd - sil niej -sze fa le szcz´ Êcia od czu waç b´ dzie i cud ist nie nia je go - we wszyst kim si´ po wi´k szy.

To chy ba ja sno t∏u ma cz´. I kto chce wi´ cej szcz´ Êcia otrzy maç – niech da je wcià˝ wi´ cej i wi´ cej mi ∏o Êci... Pro -ste to ob li cze nie: co dasz Bo gu - otrzy masz od Nie go, lecz nie ty le sa mo coÊ ty po tra fi∏ daç, lecz ty siàc ra zy wi´ ceji ni gdy nie ukoƒ czy si´ to Bo skie od da wa me...

Wi´c na to wy w swej du szy ma cie zbie raç, gro ma dziç to Êwia t∏o mi ∏o Êci, ten skarb, co cen niej szy jest odwszyst kich skar bów Êwia ta, bo za nie go otrzy ma cie to, cze go za ce n´ gór z∏o ta al bo bry lan tów nie otrzy ma cie.

To wo là Bo ga dziÊ jest, by ob ja wio nym wam zo sta ∏o i pe∏ na Êwia do moÊç te go, co ma cie czy niç, by wy˝ szeszcz´ Êcie osià gnàç po mo ̋ e wam do szcz´ Êcia ol brzy mie go. Sa mi osàdz cie - czy po znaw szy to - ze chce cie daç ma -∏o mi ∏o Êci, al bo - nic wca le?

Pu stym jest ˝y cie wa sze i bez pow rot nie zmar no wa nym, gdy przez czas trwa nia je go - nie uzbie ra li Êcie so bie,w du szy swo jej, jak w skar bon ce - wiel kie go skar bu, co po wsta je w du szy, gdy z po s∏u szeƒ stwa Bo gu - czy ny wa sze- je dy nie z mi ∏o Êci po wsta jà.

Oto pra wo, da ne wam przez Bo ga, co sa mà Mi ∏o Êcià jest i wszyst ko, co czy ni - mi ∏o Êci jest wy ra zem. Prze ry wam dziÊ to ob ja Ênia nie, by w czwar tek o go dzi nie 5 - tej wie czo rem us∏y szeç od cie bie znów py ta nia

i daç na nie ob ja Ênia jà cà od po wiedê. Niech b´ dzie uwiel bio ny Bóg w Trój cy Âwi´ tej Je dy ny - za wsze, wsz´ dzie i przez nie skoƒ czo ne wie ki! Amen.

29.I.1959r. Âw. Mag da le na Zo fiaZa to, ˝e dziÊ tak punk tu al nie wy s∏u g´ swo jà da jesz, od Oj ca na sze go otrzy masz od da nie ci cza su, ja ki Bo gu

od da jesz, by wo l´ Je go spe∏ niç. To pa mi´ taj cie - we wszyst kim, co dla Bo ga czy ni cie - ma byç wa szej wo li dà ̋ e niem, bez ocià ga nia si´ i bez

opóê nia nia, gdy po ra na to jest wam wy zna czo na. Ina czej tra ci cie za s∏u g´, a bez za s∏u gi - na gro dy nie spo dzie waj -cie si´ ˝ad nej, choç - w koƒ cu spe∏ ni li Êcie to, co po win ni Êcie by li. Z ocho tà i ra do Êcià win ni Êcie to czy niç, co przezusta Ko Êcio ∏a Êwi´ te go ma cie od Bo ga so bie przy ka za ne.

Bo s∏o wo od Bo ga po cho dzà ce - wy s∏y szy cie w tym, co ka p∏an, wy zna czo ny s∏u ga Bo ̋ y - wam og∏a sza i niewol no wam te go lek ce wa ̋ yç ani nie s∏u chaç. Wie le otrzy maç ma cie w wiecz no Êci za to, co czy ni cie z po s∏u sze AstwaBo gu.

Ci, co zna jàc Bo ̋ e przy ka za nie - nie pe∏ nià go - po czy na jà so bie jak te anio ∏y, któ re chcia ∏y we d∏ug swo jej wo -li ˝yç, bo zbyt ma ∏à mia ∏y mi ∏oÊç do Oj ca swe go. A kto od czu wa wo l´ in nà, ni˝ wo la Bo ga - s∏u ̋ y so bie, nie Bo gui nie b´ dzie móg∏ ˝yç w po bli ̋ u Bo ga, bo od da li∏ si´ sam od Nie go, wi´c na wie ki po zo sta nie w tym od da le niu...

Pra wo Bo ̋ e jest jed no dla wszyst kich i tak do sko na le spra wie dli we, ˝e nikt z lu dzi na wet po jàç te go nie jestw sta nie. Do dam jesz cze, ˝e s∏u ̋ e nie Bo gu - we wszyst kim - to zna czy za wsze czy nie nie tak, jak by to czy ni∏ wzórwasz - Je zus - od po wie dzià jest Bo gu na py ta nie Je go: kim je steÊ cz∏o wie ku i co wo lisz - do bro i mi ∏oÊç, ja ko Sy na

3

Bo ̋ e go na Êla do wa nie, czy - z∏o i nie na wiÊç, co po dob nym ci´ czy nià do sza ta na? A wi´c to od was je dy nie za le ̋ y, co uczy ni cie z so bà i - nikt od mie niç lo su wa sze go nie mo ̋ e. Za wszyst ko,

co wy da je cie Bo gu od da nie od Nie go otrzy ma cie. Ale niech strze ̋ e i bro ni was przed od da niem wam uczy nio ne goz∏a przez sza ta na, któ re go s∏u chaç wo le li Êcie - Ten, co Mi ∏o Êcià jest sa mà i Mi ∏o sier dziem.

O, mó dl cie si´ do Ser ca Je zu sa, co S´ dzià wa szym b´ dzie, by dal sze czy ny wa sze sta ∏y si´ wy na gro dze niemMu za ból za da ny i za doÊç uczy nie nie daj cie w prze ci wieƒ stwie te go, co z∏e go czy ni li Êcie!

O, b∏a gaj cie o po moc i si ∏y do wy trwa nia w do brem Tej, co za wsze po ma ga, gdy ser decz nie Jà pro si cie. Bonaj wa˝ niej sze, o co pro siç ma cie t´ Mat k´, co po ma ga nie ustan nie i ni ko go bez po mo cy nie zo sta wia, to - o po mocw czy nie niu do bra, a wy rze cze niu si´ zu pe∏ nie z∏a, by staç si´ Bo gu po s∏usz nym, co z cza sem - do Nie go was zbli -˝y i do pro wa dzi. Lecz nie usta waç mu si cie w pra cy nad so bà i w mo dli twie do Naj Êwi´t szej Mat ki Bo ̋ ej i na szej.

Pro Êcie tak krót ko lecz ser decz nie:

Mo dli twa do Mat ki Naj Êwi´t szej O, Mat ko Naj Êwi´t sza, coÊ ty le cu dów w du szach ludz kich uczy ni ∏a, ˝e sta ∏y si´ Bo ̋ y mi, choç najgor szy mi by -

∏y - ja pro sz´ o to, co jest da rem Two im bez cen nym - o po s∏u szeƒ stwa Bo gu uczu cie. I wes przyj mnie w ka˝ dej ˝y -cia me go chwi li, bym to tyl ko czy ni ∏a, co z wo là Bo ga jest zgod ne. Ja pro sz´ o dar Twój, o Mat ko mo ja i Pa ni na sza,by w du szy mo jej Êwia t∏o mi ∏o Êci za ja Ênia ∏o, co na Êla du jàc Cie bie i Sy na Twe go - pod da nym uczy ni ∏o by mnie mi ∏o -Êci Bo ga.

O, Módl si´ za na mi, nie ustan nie nam po moc mo dli twà swo jà nio sà ca - Ma rio, Mat ko Je zu sa i Naj Êwi´t sza Mat -ko na sza! Po s∏u szeƒ stwa nas na ucz Oj cu na sze mu, ja koÊ Ty by ∏a po s∏usz na. I proÊ Sy na Swe go Naj Êwi´t sze go, byob ra∏ So bie nas pod da ny mi Swy mi i w du szach na szych za ∏o ̋ y∏ Kró le stwo Bo ̋ e na Zie mi. Amen.

Zdro waÊ Ma rio... i Pod Two jà obro n´...

Ja dziÊ koƒ cz´, bo masz jesz cze du ̋ o si´ dziÊ mo dliç i od czu wam, jak bar dzo pra gniesz uczciç dziÊ - Prze naj -Êwi´t sze Ser ce Je zu sa, ja ko w dzieƒ po Êwi´ co ny Je go Nie po j´ te mu i nie skoƒ czo ne mu Mi ∏o sier dziu.

A we wto rek ocze kuj dwo ja kiej ra do Êci: po czàt ku wiel kiej od mia ny w twej du szy i do zna nia od no wy ˝y cia tych,co dro gi mi sà to bie. Zo sta wiam ci´ w po ko ju du szy two jej. O go dzi nie 6 -tej we wto rek znów b´ d´ mó wiç.

3.II.1959r. Âw. Mag da le na Zo fia Ba rat Do cho dzi go dzi na 6 -ta, ale du cha ma jà ce go daç ob ja Ênie nie jesz cze nie ma, wi´c módl si´ o do bre wy pe∏ nie -

nie za da nia swe go. Oto jest ju˝ do bra Êwi´ ta Mat ka, wi´c wiel biàc Bo ga od czuj, co b´ dzie mó wi ∏a. Na zna czy ∏am ci dzi siej szy dzieƒ dla te go, ˝e od s∏u ̋ yç masz in ny dzieƒ wtor ko wy, w któ rym od czu cia daç nie

mo g∏aÊ. Po znaj cie to, ˝e da waç win ni Êcie za doÊç uczy nie nie i wy na gra dzaç to wszyst ko, co nie by ∏o uczy nio ne tak,jak pod da ni Bo gu ma jà spe∏ niaç wo l´ Oj ca swe go Przed wiecz ne go.

Dla te go dziÊ, ja ko wy na gro dze nie Bo gu i da nie Mu wo li swo jej w od czu ciu po s∏u szeƒ stwa - niech b´ dzie wy -pe∏ nie nie wiel kie go obo wiàz ku twe go. To wszy scy ma jà wie dzieç, ˝e czyn ka˝ dy ma byç - z po czu ciem po s∏u szeƒ -stwa spe∏ nio ny, gdy dla Bo ga jest da ny.

(Ze znu ̋ e nia zdrzem n´ ∏am si´ i prze sta ∏am s∏y szeç. Gdy oprzy tom nia ∏am - na in ny te mat ob ja Ênia no. Brakwi´c kil ku zdaƒ, któ re wià za ∏y oba te ma ty).

Âwia t∏o w du szy jest spraw dzia nem, czym jest duch, co do Bo ga ma sta waç si´ po dob ny. Je Êli czyn wasz jestdu cha wa sze go wy zna cze niem z mi ∏o Êci, to do daj cie no wà iskier k´ Êwia t∏a do te go, co no si cie ju˝ w swej du szy.

˚yç - zna czy wcià˝ wy twa rzaç w g∏´ bi du cha swe go te Êwia te∏ ka, co do osià gni´ cia do sko na ∏o Êci du cha jestko niecz ne.

Na do bro od wdzi´ cze nia mia ∏aÊ daç to wy s∏u cha nie, wi´c i to, co nie jest wiel kiej war to Êci - jest do po ku ty zaopusz cze nie - to bie po trzeb ne i przy dat ne.

13.II.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goJe stem przy to bie cià gle, ale ni gdy nie mo g´ ci po wie dzieç te go, co daw no ju˝ mam to bie wy znaç, ˝e od czu -

cia te, któ re te raz od bie raç masz, sà wa˝ ne bar dzo, wi´c do bra te go nie za nie dbuj, lecz od po czàt ku wszyst ko prze -czy taj i do ka˝ de go ze szy tu do daj spis, co za wie ra, a po tem do osob ne go ze szy tu no tuj te mat i gdzie, w któ rym ze -sz go szu kaç. Na st´p nie rób no tat ki, co jesz cze na le ̋ y ob ja Êniç i otrzy masz dal sze jesz cze szcze gó ∏ow sze ob ja Ênie -nia.

Za da niem two im te raz b´ dzie upo rzàd ko waç to wszyst ko, co ju˝ masz po dyk to wa ne, by po daç to do wia do mo -Êci tej, co ma ci po móc da lej spe∏ niaç za da nie swo je. A te˝ ona wie le daç ma za py taƒ, na któ re otrzy masz ob ja Ênia -jà cà od po wiedê.

To trze ba wy czuç jesz cze i to, co ci bra ku je, boÊ ze so bà nie za bra ∏a. Ja do brze wiem, ˝e do s∏ow nie otrzy maçto masz i na no wo za no to waç. Dla te go od daj si´ tej pra cy, byÊ szyb ko jà ukoƒ czy ∏a, bo za wie le cza su ju˝ zwle kaszz do da niem te go, co jesz cze brak do pe∏ ne go - wa sze go du cha owczej, wy wo ∏a nej grze chem - Êle po ty, ob ja Ênie nia.

4

Bo duch wasz ma opa sk´ na oczach, któ ra nie do zwa la mu uj rzeç te go, co da ∏o by mu wejÊç na dro g´ praw dy i doOj ca swe go si´ zbli ̋ aç.

Ten, co utra ci∏ szcz´ Êcie swo je - i was do nie go do pu Êciç nie chce. Ale da ne wam zo sta ∏o to po zna nie praw -dy otrzy maç, by Êcie unik n´ li lo su tych, co Bo ga, Oj ca swe go daw no ju˝ daw no od czuç nie ma jà pra wa i jesz cze wcià˝okrop nej m´ ki to im jest przy czy nà.

A was uchro niç chce Bóg od te go naj strasz niej sze g o ze wszyst kich cier pieƒ ja kie ist nie jà: od od trà ce nia du cha- od pra wa dà ̋ e nia – ku Oj cu, ich Stwo rzy cie lo wi.

Zo sta wiam ci´ dziÊ w ocze ki wa niu te go, co dla do bra wszyst kich lu dzi w cza sie naj bli˝ szym masz od do brychÊwi´ tych du chów mieç po dyk to wa ne. Po kój to bie i tym, co po znaw szy do bro, za war te w tych wy ja Ênie niach wiel kiejpraw dy - sta nà na s∏u˝ b´ Bo ga i bliê nich swo ich, któ rych du sze od czu jà da nà im mi ∏oÊç.

Od was pójÊç ma do bro - od Bo ga da ne lu dziom i w tej for mie, by ja sne si´ sta ∏o to wszyst ko, co mgli Êcie wamdo tàd w umy s∏ach si´ ry so wa ∏o, a przez to i wy - wcià˝ b∏à dzi li Êcie.

Bo na wet chcàc do brze pe∏ niç wo l´ Bo ga, êle jà spe∏ nia li, bo od czuç nie umie li, ˝e nie wol no im nic w tym, codo wie dzio ne jest i spi sa ne w ksi´ gach Ko Êcio ∏a, któ re od Bo ga sà wam da ne, by uka zy wa ∏y wam dro g´ dà ̋ e nia kuOj cu - prze ina czaç i ro zu mem swo im chcieç wy zna czaç, co od wie ków jest - od chwi li stwo rze nia pierw szej pa ry lu -dzi - wy zna czo ne - tak, a nie ina czej, czy niç.

A dla te go, ˝e nie umie li ów cze Êni lu dzie zro zu mieç, co im roz ka za ne by ∏o - Oj ciec nasz da∏ wam przy ka za nia.Lecz i te nie by ∏y zro zu mia ne, wi´c uli to wa∏ si´ nad ludê mi b∏à dzà cy mi Bóg i ze zwo li∏ Je zu so wi zejÊç na Zie mi´, byuj rze li lu dzie wzór ˝y cia, ja kie ma w cza sie prze by wa nia w cie le na glo bie ziem skim - duch, co jest dzie ci´ ciem Bo -ga, od czu wa jàc z Nim spój ni´ i do Oj ca swe go dà ̋ àc przejÊç po to, by staç si´ du chem wi´k szym, ta kim ju˝, co zdol -nym ju˝ oka ̋ e si´ do prze by wa nia w dal szym eta pie swe go ˝y cia, w wy˝ szym by cie, gdzie - do ju˝ wcze Êniej wy ro -bio nych ró˝ nych uzdol nieƒ jak: wzrok, s∏uch, po wo nie nie, do tyk i smak, a prócz nich zdol noÊç od czu wa nia ra do Êcii smut ku, pi´k na i brzy do ty lub z∏a i do bra roz ró˝ nia nie, a te˝ po j´ cie dal sze go ˝y cia, co ni gdy si´ nie koƒ czy i u mi -∏o wa nie Oj ca swe go, cho cia˝ Go nie wi dzi cie i tych istot, któ re ˝y jà wo kó∏ was i sà tak, jak wy dzieç mi te go˝ Oj ca.I wie le in nych jesz cze uzdol nieƒ wy na by wa cie w tym okre sie, lecz jed no wiel kie i naj wa˝ niej sze - to: od czu wa niew g∏´ bi du cha wa sze go i wy twa rza nie si ∏y, czy li ener gii, bez któ rej w wy˝ szym by cie nikt ˝yç nie mo ̋ e si ∏y tej, co wy -twa rza Êwia t∏o, co ni gdy nie ga Ênie i cie p∏o, któ re go nic ostu dziç nie mo ̋ e. To naj wi´k sza Si ∏a Êwia ta i ca ∏e go wszech -Êwia ta, Du cha twór, co wy sy ∏a ze sie bie w prze strzeƒ pro mie nie, co bu dzà ˝y cie i da jà cie p∏o tym, któ rych w od wiecz -ny dal sze go ˝y cia ∏aƒ cuch po wo ∏a ∏o.

A wy lu dzie te˝ je ste Êcie tej pra wiecz nej Si ∏y - od wiecz ny mi dzieç mi, któ re pod Okiem jej po wsta jà gdzieÊ da -le ko od Zie mi - i w prze strze ni cza su nie ogra ni czo nej - snu je cie ˝y cie wa sze przez od czu cie - wcià˝ idà cej ku wamSi ∏y, co do dal sze go roz wo ju was po bu dza.

To od wiecz na Po t´ ga, co ˝y je bez kre su ani po czàt ku, bo jest - i b´ dzie za wsze. I dla te go wy, co czàst k´ tej Si ∏y w g∏´ bi cia∏ swo ich no si cie - te˝ ni gdy ist nieç nie prze sta nie cie. Ale wy dojÊç ma cie do swe go Stwo rzy cie la, co Oj cem wa szym sta∏ si´, bo z Nie go wy otrzy ma li Êcie po czà tek

swój. I jak iskra prà du elek trycz ne go dà ̋ y tam, gdzie czu je swo je do pe∏ nie nie, tak i wy od czuç ma cie kie ru nek - i kuTe mu, co stwo rzy∏ was - po dà ̋ yç.

I choç by sta ∏y przed wa mi ol brzy mie mu ry i prze szko dy - wy od naj dzie cie swo jà dro g´ i tyl ko w t´ stro n´ pój -dzie cie, skàd od czu wa cie zew, co po s∏u szeƒ stwa wy ma ga i chce was ku So bie przy cià gaç.

To Wiel kiej Si ∏y zew, gdy chce cie do bro czy niç i dla jed no Êci z tà Si ∏à - wy co raz wi´ cej od czuç zdo by wa cie.Bo Oj ciec wasz - to nie tyl ko Si ∏a, co Po t´ gà jest, lecz we wszyst kim, co z mi ∏o Êci po wsta ∏o jest So bie rów ne go niepo sia da jà cy.

I choç Obie Oso by Trój cy Prze naj Êwi´t szej sà bez sprzecz nie te˝ do sko na ∏e i Mi ∏o Êcià sà jak by - lecz Oj ciec,Bóg i Stwo rzy ciel na szto we wszyst kim, co z mi ∏o Êci po cho dzi - jest nie po j´ tym Ab so lu tem.

Mo dli twa Uwiel biam Ci´ o Oj cze mój i ni gdy nie prze sta n´ do Cie bie iÊç przez da le, ja kie z roz ka zu Twe go mam prze -

byç, by kie dyÊ w bez kre sie cza su - staç si´ choç tro ch´ do Cie bie po dob na. O, Oj cze mój, ja dziec ko Two je tak ma ∏e, ˝e Si ∏y tej, co Two jà jest we mnie mam le d wie iskier k´. Dla te go pro -

sz´ Ci´, do daj mi wy trwa ∏o Êci, bym za wsze to tyl ko czy ni ∏a, co z mi ∏o Êci po wsta je. Niech du sza mo ja wcià˝ no weiskier ki wiecz nie trwa jà cej mi ∏o Êci w so bie gro ma dzi i za cho wu je, bym kie dyÊ, gdy od wo ∏asz mnie o Pa nie z tej w´ -drów ki po Zie mi, mo g∏a przy nieÊç owoc ˝y cia me go - pi´k ny p∏o mieƒ mi ∏o Êci.

Od da j´ si´ o Bo ̋ e mój pod rzà dy Two je i tyl ko te go chc´ pra gnàç, co Wo là Two jà jest mi roz ka za ne. O, Oj czemój Naj Êwi´t szy, po znaç mi daj, co dziÊ ode mnie ˝à dasz, a ja - dzie ci´ Two je ma leƒ kie - po znaç Ci dam to, ˝e mi -∏u j´ Cie bie.

O, Naj Êwi´t szy Oj cze mój! Prze znacz mi to, do cze go si ∏y mo je ma leƒ kie wy star czà. A je Êli po trze ba ich wi´ -cej - do daj mi o Wszech moc ny, bym spe∏ ni ∏a to, cze go ode mnie za ̋ à dasz. A te˝ od wróç ode mnie to cia ∏a me gonie do ∏´ stwo, bym od czu ∏a no we si ∏y, ja kie daw niej w so bie czu ∏am i do zna ∏a b∏o go s∏a wieƒ stwa Twe go w tym, ˝e wie -

5

le lu dzi po cznie dà ̋ yç do Cie bie, gdy us∏y szy to, co roz ka za ∏eÊ mi za no to waç pod dyk to wa niem Êwi´ tych Two icho Pa nie.

I o t´ ∏a sk´ pro sz´, bym du sze dzie ci mo ich i sióstr i wszyst kich tych, któ rych ko cham, pod Two je rzà dy mi ∏o -sier ne od daç zdo ∏a ∏a.

O, Oj cze nasz Przed wiecz ny, po Êpiesz nam z po mo cà, bo w ci´˝ kiej nie do li je ste Êmy i si ∏y na sze wcià˝ s∏ab -nà od tych walk, ja kie wcià˝ ze z∏em sta czaç mu si my. O, Oj cze nasz, Ty je den tyl ko wiesz, jak trud no nam ˝yç bezwi ny, bo ni gdy sa mych nie chcà nas zo sta wiç te du chy z∏e, co od Cie bie Pa nie - ku so bie chcà nas od cià gnàç. O,po mó˝ mi mój Bo ̋ e w Trój cy Âwi´ tej Je dy ny i otocz mnie wraz z dzieç mi my mi wszyst ki mi opie kà we d∏ug wo li Two -jej i po trze by na szej, by Êmy sta li si´ od da ni To bie ca ∏à wo là swo jà, ka˝ dà my Êlà swo jà i ze wszyst kich si∏ sta ra li si´wy pe∏ niç wo l´ Two jà we wszyst kim. O to jed no Ci´ pro sz´, bo wiem, ˝e s∏u gi Swo je b∏o go s∏a wisz i wy na gra dzaszprze cu dow nym szcz´ Êciem. Wi´c przyjm t´ proÊ b´ mo jà i do Oj czy zny na szej nie biaƒ skiej nas do pro wadê.

Przez krew Sy na Twe go i ra ny Je go Naj Êwi´t sze - prze bacz nam Oj cze nasz umi ∏o wa ny wi ny na sze. Amen.

Od ma wiaj cz´ sto t´ mo dli tw´, a z ser ca twe go ku Bo gu sil niej sza przez to mi ∏oÊç po p∏y nie i zjed no czy ci´ z Oj -cem swo im. Czy chcesz us∏y szeç mnie w po nie dzia ∏ek. Nie ozna czam go dzi ny, bo i tak je stem przy to bie cià gle te -raz, wi´c do bro i mi ∏oÊç niech ozna czà w to bie do bre dziec ko Bo ̋ e.

Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Je Êli od czu cie chcesz i mo ̋ esz mi daç, choç tak bar dzo czu jesz si´ cho ra, to pro siç b´ d´ Bo ga, Oj ca na sze -

go o do da nie ci si∏, byÊ wy pe∏ ni ∏a do koƒ ca za da nie swo je, by pra ca two ja, któ rà da ∏aÊ Bo gu z po s∏u szeƒ stwa i naod da nie czci Te mu, co stwo rzy∏ cie bie i wszech Êwiat ca ∏y - da ∏a do bro bliê nim two im, a s∏o wa te, któ re wam ma jà s∏u -˝yç, by od na leêç zgu bio nà przez was dro g´ - praw d´ wam uka zu jà ce - od no wie nie ˝y cia na Zie mi przy nio s∏y.

Pod daç was one pra gnà Oj cu Przed wiecz ne mu i do szcz´ Êcia wiecz nie trwa jà ce go do pro wa dziç. DziÊ uka zaçchc´ wo l´ wa szà ta kà, ja ka jest, a ja ka byç po win na.

Gdy cz∏o wiek ro dzi si´, ma da ny so bie dar, ˝e od czuç po tra fi wo l´ Oj ca swe go i dla te go dziec ko od czu wa doswej mat ki mi ∏oÊç i z nià tyl ko chce prze by waç. Tak te˝ ma w póê niej szym ˝y ciu od czu waç t´ mi ∏oÊç, któ ra od wdzi´ -cze niem ma byç jej za to, co da ∏a dziec ku swe mu i wy cier pia ∏a dla nie go. Lecz od czuç jej wy nie po tra fi cie, bo do te -go, co do bre - wy czuç prze sta je cie wo l´, bo pod w∏a dz´ z∏ych du chów wy pod da je cie si´, co ku grze cho wi was cià -gnie i od Bo ga co raz da lej od wo dzi.

I je Êli po pad nie cie w grzech nie czy sty - od ra zu wo la wa sza sta je si´ od mi ∏o Êci do mat ki od wró co na. To sta jesi´ pew ne, ˝e od tàd duch wasz co raz bar dziej jest pod da ny te mu, co od wieÊç chce go od Oj ca swo je go. Mat ka wa -sza ziem ska i Oj ciec, co wiecz nie ist nie je - to ci, co ˝y cie wam da li. Bo nie ist nie li by Êcie, gdy by Bóg iskry ˝y cia, codu chem wa szym jest - nie da∏ wam z Sie bie, a mat ka wa sza nie ofia ro wa ∏a si´ po nieÊç trud i cier pie nie, by s∏u ̋ yç doosià gni´ cia przez was cia ∏a, bez któ re go wy nie mo gli by Êcie ˝yç na Zie mi i póê niej otrzy maç pra wo wie czy ste go ˝y -cia, co nie po j´ te szcz´ Êcie wam da je.

To wy od czuç mu si cie, a z te go i wo la wa sza niech ku te mu si´ sk∏a nia, co da wam od czuç w g∏´ bi du szy swo -jej do bro, co da wam po g∏´ biç mi ∏oÊç do Oj ca swe go.

Po to ja to bie dziÊ ob ja Êniam, by Êcie umie li w tej mi ∏o Êci ziem skiej, co uwa ̋ a cie za na tu ral nà - zna leêç pod sta -w´, z któ rej wy ro Ênie pi´k ny kwiat mi ∏o Êci do nie zna ne go Prze naj Êwi´t sze go Oj ca, co du cha wa sze go jest po czàt -kiem i Stwo rzy cie lem.

Dla te go jest da ne wam to przy ka za nie, by ko chaç ro dzi ców swo ich i czeÊç im od da waç - z do dat kiem - by do -brze wam dzia ∏o si´ na Zie mi i by Êcie szcz´ Êli wi sta li si´ w Oj czyê nie du cha wa sze go.

Bo kto od czu waç b´ dzie mi ∏oÊç do tych, co do po mo gli mu do ˝y cia - od da je te˝ tym czeÊç Bo gu i wo l´ swo jàku Nie mu w po s∏u szeƒ stwie wy ra bia. Oto wy od tàd za to dzi´ kuj cie, ˝e po zna nie da∏ wam Bóg, jak ma cie s∏u ̋ yç Oj -cu swe mu, spe∏ nia jàc wo l´ Je go Êwi´ tà. I pro Êcie, by od tàd nikt z was nie da∏ Bo gu nie po s∏u szeƒ stwa w tym, co du -cha wa sze go wznieÊç ma do Oj ca Przed wiecz ne go i osià gni´ cie szcz´ Êcia na wie ki ma wam przy nieÊç.

Po ku tuj cie za to, co do tàd nie by ∏o we d∏ug wo li Bo ga czy nio ne i pod daj cie si´ wo li Oj ca swe go. My Êli wa sze -to nie tyl ko wa sze go du cha wy twór, lecz po cz´ Êci pod su wa ne wam sà one przez du chy mar ne, któ re za wsze wo kó∏was sà i po to przy la tu jà, by da waç wam po ku s´, by utrud niç wam czy nie nie do bra i wzno sze nie du cha wa sze go doOj ca swe go.

Dla te go nie do zwól cie, by prze wa g´ osià gn´ ∏y te du chy nad wo là wa szà i od sie bie je od da laj cie, czy niàcw umy Êle swo im po sta no wie nie - czy niç za wsze tyl ko to, co we d∏ug wo li Oj ca czy niç ma cie. To jest wte dy wo la wa -sza, bo wol nà ma cie wo l´ i wy bór. Co uczy ni cie do wo dzi ja kim jest duch wasz. Mar ne du chy, to sà ma ∏e, z∏e du chy,któ re po tra fià os∏a biaç wo l´ cz∏o wie ka i dla sza ta na uczy niç go po s∏usz nym. A gdy on przyj dzie po ja kimÊ cza sie -za sta nie wo l´ cz∏o wie ka tak przy go to wa nà, ˝e nie ul´k nie si´ i przyj mie to, co duch z∏a mu roz ka ̋ e i - spe∏ ni - jak bywo l´ w∏a snà spe∏ nia jàc.

Oto - niech to, co mó wi´ otwo rzy wam oczy na to, co dzie je si´ do ko ∏a was naj bli ̋ ej i w was sa mych. Bo i to,˝e wie rzyç w to nie chce cie - jest przez te w∏a Ênie du chy mar ne wam w od czu cia wsà cza ne po wo li, stop nio wo - a˝

6

wy da je si´ wam - ˝e wy sa mi do szli Êcie do te go, ˝e mà dro Êcià swo jà od kry li Êcie - nie ist nie nie Praw dy. To wiedz cie, ˝e od czu cia wa sze sà wcià˝ pod ja kimÊ wp∏y wem i ni gdy zu pe∏ nie sa mi nie je ste Êcie. To oÊle pie -

nie wa sze od wiecz ne, co do strze gaç wam praw dy nie do zwa la i wcià˝ myl ne po j´ cia wam da je - jest w∏a Ênie dzie -∏em tych mar nych du chów, by nie daç wam tra fiç na t´ w∏a Êci wà dro g´, któ ra was do pro wa dziç ma do Oj ca wa sze -go, lecz ca ∏à si ∏à nie na wi Êci swo jej do was - chcà, by Êcie sta li si´ tak nie szcz´ Êli wi, jak one.

Pa mi´ taj cie wi´c o tym, ˝e jed no jest pra wo dla ca ∏e go wszech Êwia ta: od czuç Oj ca swe go i przez mi ∏oÊç i czy -ny z mi ∏o Êci po cho dzà ce - ku Nie mu dà ̋ yç. A kto wo l´ Je go spe∏ ni - od da ne mu zo sta nie wszyst ko, co mi ∏o Êcià - da -nà Bo gu - by ∏o. Czas wi´c ˝y cia na Zie mi wy ko rzy stuj cie w tym, by Oj cu swe mu daç jak naj wi´ cej mi ∏o Êci...

Od cho dz´, bo od czu wam ukoƒ cze nie cza su, ja ki mam wy zna czo ny na te ob ja Ênia nia, a w so bo t´ w po rze mi´ -dzy Ênia da niem, a obia dem po czà tek ci dam ob ja Ênieƒ - wszyst kich dzie si´ ciu przy ka zaƒ Bo skich.

Od mów te raz t´ mo dli tw´ do Naj Êwi´t szej Mat ki Je zu sa, któ ra wo là Swo jà przy czy ni ∏a si´ do szcz´ Êcia wa sze -go.

21.II.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Ob ja Êniaç dziÊ b´ d´ te przy ka za nia - da ne wam z mi ∏o sier dzia Bo ̋ e go ( bo od po czàt ku êle by ∏o po j´ te to

wszyst ko, co Bóg lu dziom roz ka za∏), da ne wam, ja ko wska zów ki, jak po st´ po waç, by nie b∏à dziç. Ale wy, co ˝y je ciete raz - znów ina czej so bie t∏u ma czy cie te przy ka za nia i po s∏u szeƒ stwa Oj cu swe mu nie da je cie.

B´ d´ wi´c je ob ja Ênia∏ po to, by Êcie si´ na uczy li ro zu mieç je w∏a Êci wie, co po mo ̋ e wam od wró ciç si´ od fa∏ -szy wych po j´ç wa szych, a stàd wejÊç na w∏a Êci wà dro g´, ja kiej wzór da∏ lu dziom Je zus - Ten, co s∏u ̋ àc Oj cu swe -mu da∏ po zna nie, ˝e od tych przy ka zaƒ wy ma cie so bie za wsze po sta wiç gra ni c´, któ ra nie do zwo li wam wejÊçw grzech, bo wie dzàc, ˝e ju˝ za s∏u gi nie zdo by wa cie - nie ze chce cie ˝yç, nic dla wiecz no Êci swo jej nie osià ga jàc.

Pod pierw szym przy ka za niem ma cie po sta wiç so bie to, co wy te raz na koƒ cu do po wia da cie so bie. Wi´c niechto brzmi bez od mia ny, tak jak by ∏o wam przez Moj ̋ e sza od Bo ga Sa me go po wie dzia ne.

l) Od da waj cie czeÊç Bo gu i mi ∏uj cie Go, by Êcie tà mi ∏oÊç oka zy wa li we wszyst kim, co czy ni cie dla bliê nich wa -szych, a po zna cie prze ba cze nie Bo ̋ e i wró ci cie do Oj ca swe go, gdy przej dzie cie przez ˝y cie na Zie mi.

2) Mów cie za wsze s∏o wa uwiel bie nia dla Oj ca swe go i tym Âwi´ te Imi´ Je go czcij cie i Âwi´ toÊç Je go roz g∏a -szaj cie.

3) Ma cie uczciç ka˝ dy dzieƒ po Êwi´ co ny Bo gu, al bo Âwi´ tym Je go przez mo dli tw´ i od wie dze nie Ser ca Je zu -sa, któ re prze by wa w ko Êcie le. A te˝ po win ni Êcie mo dliç si´ w chwi li od by wa nia si´ wiel kiej dla dusz wa szych da nejOfia ry, a tak ci´˝ kiej dla Wiel kie go Do bro czyƒ cy wa sze go - Je zu sa, któ ry na no wo jà od by wa tak, jak nie gdyÊ - odsa me go po czàt ku do koƒ ca... I ty le ra zy to ju˝ da∏, ˝e - je Êli nie za ka˝ de go cz∏o wie ka, co ˝y∏ kie dyÊ i a˝ do dziÊ ˝y -je na Zie mi osob no i ca ∏à M´ k´ Swo jà - to wzwy˝ jesz cze.

4) To co po wie dzia ne jest w tym przy ka za niu - jest wie le mi ∏o Êci i czci przy ka zu jà ce dla Bo ga Oj ca wszyst kichlu dzi i w oso bie mat ki dla oboj ga ziem skich ro dzi ców. I dla te go do da ne jest - aby Êcie d∏u go ˝y li i aby Êcie szcz´ Êli wiby li - ˝e od no si si´ to do ˝y cia wiecz ne go. Bez umi ∏o wa nia Oj ca swe go - nikt ˝yç wiecz nie w szcz´ Êciu nie b´ dzie.

5) Oto przy ka za nie, któ re lu dzie uwa ̋ a jà za wi´k sze od po przed nie go i che∏ pià si´, je Êli go nie prze stà pi li. Tym -cza sem ono jest od no szà ce si´ tyl ko do stwo rzeƒ Bo ̋ ych i po czàt kiem jest g∏´b sze go przy ka za nia, któ re mó wi o za -bi ciu du szy w so bie i w bliê nich swo ich. Wi´c ten, co tyl ko dla cia ∏a Êmierç czy ni - mniej szym jest mor der cà, ani ̋ e liten, co s∏o wem chce za biç du sz´, co dla Bo ga ˝yç chcia ∏a. A je Êli po pe∏ nia mord ta ki w wie lu du szach od ra zu - tole piej by ∏o by dla nie go, by ni gdy si´ nie uro dzi∏! A je Êli ty sam cz∏o wie ku nisz czysz w so bie w∏a snà du sz´ i do wiecz -ne go ˝y cia iÊç nie do zwa lasz, lecz na wie ki od da jesz jà w tak nie po j´ te i tak strasz ne cier pie nia, co ˝y ciem prze cie˝nie b´ dà, a tyl ko Êmier cià? Czy za bój cà nie je steÊ? Al bo czy do mor der cy nie je ste Êcie po dob ni, gdy od ma wia cie Bo -gu pra wa ode bra nia kie dyÊ od was i da nia szcz´ Êcia du szy wa szej, a mo ̋ e i tych dusz, któ re Bóg opie ce wa szej po -wie rzy∏? Nie mów cie wi´c, ˝e nie za bi ja cie. A czy ni gdy nie sta ra li Êcie si´, by opi ni´ do brà czy jàÊ znisz czyç? To te˝za bój stwem jest, choç nie krwa wym. A ile ra zy przy tym cier pie nia za da li Êcie te mu cz∏o wie ko wi i zda je si´ wam, ˝eni gdy ni ko go nie za bi li Êcie!

6) Gdy za czy nam mó wiç o tym przy ka za niu - zda je mi si´, ˝e do ty kam od wiecz nej wa szej omy∏ ki, z któ rej wa -sze ˝y cie po wsta ∏o spa czo ne i prze ina czo ne, nic do te go nie po dob ne, cze go od was ˝à da Bóg. Bo je Êli Bóg da∏ przy -ka za nia - za zna czy∏ tym, ˝e uwa ̋ a je - ja ko prze stro g´, by nie czy niç te go tak, by sta ∏o si´ grze chem. Nie wol no wi´cszu kaç w tym cze goÊ in ne go ni˝ wy pe∏ nie nie wo li Bo ga, by s∏u ̋ yç Mu cia ∏em swo im, któ re wam da∏ i no we go cz∏o -wie ka Mu daç. Je Êli dla in nych ce lów akt ten spe∏ nia cie - nie dla Bo ga go da je cie i s∏u ̋ àc tym tyl ko wo li sza ta na, któ -ry od po czàt ku Êwia ta przez ten w∏a Ênie grzech osià gnà∏ nad wa mi prze wa g´ i co raz g∏´ biej i sil niej ukryç mu si´ uda -wa ∏o wiel kà praw d´ ˝y cia wa sze go. Nie s∏u˝ cie wi´c w tym, co Êwi´ te ma byç - sza ta no wi, lecz od czuj cie, ˝e si ∏a du -cha wa sze go sta nie si´ o wie le wi´k sza, gdy - w tym w∏a Ênie osià gnie cie prze wa g´ nad du chem z∏a. I od da waç prze -sta nie cie dzie ci swo je pod od czu cie w∏a dzy sza ta na, nim jesz cze uro dzà si´, bo przez to os∏a bia li Êcie ich du cha, któ -ry nie móg∏ obro niç si´ w póê niej szym ˝y ciu w∏a dzy sza ta na i je go si le po kus. Dla te go ludz koÊç od czu wa swo je za -ha mo wa nie w roz wo ju du cha i zdol no Êci je go - w wy twa rza niu mi ∏o Êci. Od czuj cie to i od tàd wo l´ Bo ga czyƒ cie bezgrze chu. Je Êli mu si cie czy nem ka˝ dym oka zaç Bo gu, ˝e mi ∏u je cie Go i spe∏ niç chce cie wo l´ Je go, to w tym w∏a Ênie

7

- naj bar dziej mo ̋ e cie daç do wód, ˝e Oj ca swe go mi ∏u je cie i tyl ko tak uczy ni cie, by z wo là Je go by ∏o zgod ne. S∏o wo mo je od czu te - niech sta nie si´ od no wie niem Êwia ta, bo pierw szy ludz ki grzech niech te˝ pierw szym b´ -

dzie osià gni´ ciem w od mia nie wa sze go ˝y cia. Od pod staw trze ba zmie niç ˝y cie wa sze, z któ re go duch ma ku Bo guwzla ty waç cià gle, a nie - przy le p∏y do Zie mi grz´ znàç w jej b∏o cie. My Êl cie, ile z∏a si´ sta ∏o przez ten je den grzech...I my Êl cie: czar ta od sie bie od da li my, wi´c otrzy ma my od Oj ca Naj Êwi´t sze go cu dow ne go ˝y cia z Nim - na gro d´. O,niech to wam star czy za to, co da cie Oj cu swe mu, bo od bie rze cie w za mian ˝y cie, co ty siàc ra zy wi´ cej od czu jeszcz´ Êcia ni˝ to, co wy tu w naj szcz´ Êliw szym przy pad ku od czuç by Êcie mo gli przez chwi l´, a tam nie skoƒ czo noÊç.

Pra wo Bo ̋ e jest jed no dla ca ∏e go wszech Êwia ta, a kto nie po s∏usz nym si´ sta je - od czu je na so bie - do Oj caswe go nie doj dzie i od czu je cier pie nie bez koƒ ca...

7) Od czuç ma cie, ˝e nic, co na le ̋ y do bliê nie go wa sze go wy so bie nie ma cie za gar niaç. I nie tyl ko rze czy wiel -kiej war to Êci, lecz na wet te go, cze go ubyt ku on na wet nie za uwa ̋ y. A to dla te go, by od da jàc czeÊç Bo gu - nie chcieçkrzyw dy czy jejÊ. A czy wy ni gdy tak nie czy ni cie, ˝e po do baç si´ Bo gu chce cie, a wy wdzi´ cza jàc si´ od da je cie Munie ser ce swo je, a coÊ, co cza sem jest nie wa szà w∏a sno Êcià? I da je cie dar z wi nà rów no cze Ênie. A czy za wszewszyst ko, co na le˝ ne jest ko muÊ wy od da je cie bez ocià ga nia si´? Bo i to wa szà wo l´ ozna cza, gdy prze d∏u ̋ a cie wa -szej na le˝ no Êci od da nie. Pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci du ̋ y po Êpiech ma byç na ka za ny, by po zna∏ Bóg, ˝e je ste Êcie czy -nià cy do bro z mi ∏o Êci. A naj wi´k szy po Êpiech w tym, co ma cie daç Bo gu - Oj cu swe mu.

Czy my Êle li Êcie kie dy, ˝e mo dli twa wa sza te˝ po win na byç od da na bez ocià ga nia si´ pod si ∏à t´ sk no ty do Bo -ga i mi ∏o Êci? Nie wol no od czuç, ˝e chcie li by Êcie daç bliê nie mu mniej lub gor sze, ani ̋ e li na le ̋ y si´ mu. Je Êli wy czy -ni cie go rzej ni˝ umó wi li Êcie si´, choç by na wet szko da z te go nie sta ∏a si´ - to wo li Bo ga si´ sprze ci wia cie. A có˝ do -pie ro je Êli ko muÊ da li Êcie tym krzyw d´! A wy te go za kra dzie˝ nie uwa ̋ a cie. Czy ni gdy nie pra gn´ li Êcie, by czy jaÊrzecz by ∏a wa szà bez zgo dy w∏a Êci cie la? A to ju˝ jest czy nu wa sze go po bud ka i chwi li spo sob nej trze ba, by zre ali -zo wa nà si´ wo la wa sza sta ∏a.

1959r. Duch Ser ba pra wo s∏aw ne goSpe∏ƒ dziÊ su mien nie za da nie swo je, bo po do bro to, co z tych no ta tek, od da nych lu dziom - dla wszyst kich lu -

dzi przyj dzie - zg∏o szà si´ do cie bie od wiecz nej omy∏ ki wy ja Ênie nia - szu ka jà cy. Jest du ̋ o jesz cze nie ob ja Ênio nei trze ba to wszyst ko ja sno ob ja Êniç, bo je Êli po zo sta nie bez oÊwie tle nia to wszyst ko, co jesz cze w mro kach nie po zna -nia po zo sta ∏o - da lej b´ dzie cie b∏à dziç i nie doj dzie cie ni gdy do Oj ca swe go.

DziÊ od da j´ g∏os te mu du cho wi, któ ry ju˝ daw niej da wa∏ ci ob ja Ênie nia o tym, ˝e tyl ko te du chy do by tu Oj cawejÊç mo gà, któ re od czu ∏y wo l´ Bo ga i od na la z∏y dro g´ do Nie go wio dà cà.

Oto znów po pra wie pi´ ciu la tach roz ka za ne mam na no wo po wtó rzyç to, co oÊwie tli wa sze b∏à dze nie i da uj -rzeç praw d´, bo do brym dziec kiem Bo ga ten tyl ko byç mo ̋ e, kto s∏u ̋ y Bo gu tak, jak wo là jest Je go.

Nie po to dla was Oj ciec og∏o si∏ przy ka za nia Swo je, co dla was staç si´ mia ∏y dro go wska zem i gra ni cà, któ rejprze kra czaç nie wol no, ani nie po to da ny wam zo sta∏ Wzór, Któ ry da∏ prze okrop ne cier pie nie, bo mi ∏o wa∏ was bezgra nic i - Sie bie chcia∏ pod daç najstrasz niej sze mu cier pie niu, by s∏u ̋ yç wam tym, ja ko za doÊç uczy nie niem za winywa sze.

I czas wam zo sta∏ da ny - pra wie dwa ty sià ce lat - do po zna nia te go i wiel kiej praw dy. Nie mo ̋ e wi´c byç wamzrów na ne to - czy by li Êcie do bry mi dzieç mi Bo ga, co s∏u ̋ yç Mu chcia ∏y we d∏ug wo li Je go i spe∏ nia ∏y za da nie swo jena Zie mi tak, ˝e od czuç da ∏y Oj cu po s∏u szeƒ stwo swo je - z ty mi, co dla wo li czy jejÊ, dru gie go cz∏o wie ka, co wy ∏a maçsi´ chcia∏ spod pra wa wam da ne go, lub - od czu wa jàc swo jà wo l´, któ rà duch z∏a spro wa dziç chcia∏ na ma now cei znisz czyç du sz´ cz∏o wie ka - ode szli od Ko Êcio ∏a te go, któ ry usta no wi∏ Sam Bóg.

Bo do bro, ja kie da∏ Je zus, usta na wia jàc dla was opie k´ i kie row nic two Ko Êcio ∏a Po wszech ne go dla wszyst kichlu dzi - od czuç ma cie ̋ e da ne wam jest z wo li Bo ga, bo wo la Bo ga Oj ca i Sy na Je go - jed nà by ∏a za wsze.

S∏usz nym wi´c jest ˝à da nie Bo ga Oj ca Wszech mo gà ce go, by to wszyst ko, co wa sze go ziem skie go ˝y cia do -ty czy - bez zmian, lecz tak, jak Je zus usta no wi∏ - by ∏o sza no wa ne i czy nio ne. A je Êli ina czej s∏u ̋ yç ktoÊ chcieç b´ -dzie - nie doj dzie tam, gdzie my Êla∏ i spo dzie wa∏ si´.

Na s∏u˝ bie Bo ̋ ej ma cie staç od po czàt ku do koƒ ca by to wa nia swe go na Zie mi i tyl ko tak, jak ma cie roz ka za -ne. Ja te˝ s∏u ̋ yç Bo gu chcia ∏em, lecz nie po zna ∏em te go, ˝e tyl ko jed na dro ga do Bo ga pro wa dzi i nie mo ̋ e byç in -nych dróg. A˝ uj rza ∏em to ja sno, gdy wsze d∏em do wiecz no Êci i w od da le niu ˝yç mu sz´ od Oj ca me go i t´ sk no ta doNie go po zna nie mi da je, bo choç cu dow ne pi´k no mnie ota cza, ja kie go nikt z lu dzi wy obra ziç so bie nie mo ̋ e (bo nic,co wy za pi´k ne na Zie mi uwa ̋ a cie - na wet nie na da je si´ do by tu na sze go) i pe∏ nia wszyst kie go, co cu dow ne by to -wa nie by stwo rzy ∏o - nic z te go nie od czu wam i wcià˝ to jed no uczu cie przej mu je ca ∏à mo jà isto t´, ˝e Oj ciec mój takda le ko, ˝e od czuç nie mo g´ te go szcz´ Êcia, któ re Oj ciec wcià˝ ku dzie ciom Swo im jak by fa là wy sy ∏a. Lecz my zbytod da le ni je ste Êmy i ni gdy od czuç nie mo ̋ e my te go, co do bre dzie ci Bo ̋ e na pa wa, przej mu je i pod cu dow ne go szcz´ -Êcia od czu cie pod da je. To nie jest do opo wie dze nia - to trze ba od czuç sa me mu, by po jàç, co da nym jest od czuç po -s∏usz nym dzie ciom Bo ̋ ym, a co da ne jest tym wszyst kim, co do bra po s∏u szeƒ stwa Bo gu nie da ∏y. To jak by S∏oƒ ceod nas si´ od wró ci ∏o i wszyst ko, na co pa trzy my na kry te jest ki rem, a w g∏´ bi du szy wcià˝ to jed no uczu cie t´ sk no -ty, t´ sk no ty, co ni gdy si´ nie zmniej sza i ni gdy nie usta je. Oto do s∏ow nie utra co ne go ra ju uczu cie.

8

Jest s∏usz ne, ˝e nie je ste Êmy ra zem z ty mi, co s∏u ̋ y li Bo gu bez oka zy wa nia wo li swo jej i do spe∏ nie nia pla nówBo ̋ ych dà ̋ àc. O, s∏aw my Bo ga, Któ ry od nie zna nych nam cza sów wy do sko na la du sze ludz kie przez ucze nie ich mi -∏o Êci. A ka˝ de cier pie nie sta je si´ za wsze zbli ̋ a niem si´ do Oj ca na sze go. Bo po t´ gu je uczu cie t´ sk no ty, któ ra w co -raz sil niej szà mi ∏oÊç si´ za mie nia i co jest s∏usz niej sze ni˝ to, co pod da je nas pod od da la nie, gdy my te˝ chcie li Êmy- ˝y jàc na Zie mi byç od da lo ny mi od Ser ca Je zu sa, któ re ˝y je z ludê mi, cze go lu dzie nie chcà wie dzieç i wiel kie cier -pie nia Mu za da jà, za miast umi ∏o waç Je i oka zaç dlaƒ ser ca swe go uczu cie.

Po to ˝y je cie na Zie mi, by oka zaç, czy od czu waç mi ∏oÊç do Oj ca swe go - ju˝ po tra fi cie. A czy wy do brze wy -czu wa cie spój ni´ z Oj cem swo im? Czy od da le ni i izo lo wa ni przez cia ∏o do Oj ca swe go zbli ̋ a cie si´?

Pod daj cie si´ pod w∏a dz´ Je go, a nie b´ dzie cie w cier pie niu ˝yç, jak my, ani - t´ sk no ty od czu waç - za miastprze cu dow ne go szcz´ Êcia.

Je Êli ci ten czas do ga dza, to w so bo t´ o go dzi nie 4 -ej po po ∏u dniu s∏u chaj, co b´ d´ mó wi∏ da lej, a te raz uczcijSer ce Je zu sa i Je go cier pie nia w Ogrój cu.

(DziÊ jest pierw szy czwar tek mie sià ca).

Maj 1959r. Serb - pra wo s∏aw ny. Opo wiem wam dziÊ o ˝y ciu mo im i o do bre go ˝y cia przy k∏a dzie. Przed kil ko ma wie ka mi ja ˝y ∏em, ja ko cz∏o wiek na Zie mi, lecz od sze d∏em od w∏a Êci wej dro gi ˝y cia, ja kà po wi -

nie nem by∏ iÊç. Ja pod wp∏y wem swej ro dzi ny zo sta ∏em ochrzczo ny, ja ko na le ̋ à cy do cer kwi pra wo s∏aw nej. Nie wie -dzie li ro dzi ce moi, ˝e to jest wi nà, gdy ze zwo li li na ta ki chrzest. Bo mu sie li po Êmier ci cia ∏a ci´˝ ko od po ku to waç zato i w d∏u˝ szym do Bo ga dà ̋ e niu po zo sta waç, bo nie wol no ni ko mu we d∏ug "wi dzi mi si´" swe go ˝yç i po s∏u szeƒ stwaOj cu swe mu nie daç, cho cia˝ On da∏ przez Je zu sa uka za nie, jak ma byç wy czu te do Oj ca dà ̋ e nie. I dla te go od Oj -ca po zo sta j´ w od da le niu, bo tyl ko te du chy, co dà ̋ y ∏y we d∏ug od wiecz nej Wo li roz ka zu, pra wo wy s∏u ̋ y ∏y so bie ˝yçw cu dow nym by cie Naj Êwi´t sze go Oj ca na sze go. I po da j´ to dla po zna nia wam, co ˝y je cie jesz cze te raz na Zie mi,by Êcie nie za b∏à dzi li w tym la bi ryn cie, co ota cza ka˝ de go, kto ze szed∏ z je dy nej dro gi, któ ra pro wa dzi w gó r´ i ku Oj -cu nie omyl nie wie dzie. A praw dà jest to, co Je zus Sam po wie dzia∏, nie ci, co póê niej do da wa li, prze ina cza li i pa czy -li to, co pro ste i ja sne by ∏o, a z te go sta ∏o si´ za gma twa ne i pe∏ ne b∏´ dów, co nie da ∏y od na leêç za gu bio nej dro gi. Od -wiecz ny nasz Oj ciec wy s∏u gi od nas ˝à da tyl ko tak da nej, jak wy zna czy∏. I ni gdy nic nie mo ̋ e byç zmie nio ne, bo odOj ca nas to od da la, wi´c chy bia ce lu du cha zo wiàc wy czu wa jà cym wo l´ in nà, ani ̋ e li Ta, któ ra stwo rzy ∏a go.

Mów cie to wszyst kim, by nikt nie po zo sta∏ w tym b∏à dze niu i nie do zna∏ cier pie nia t´ sk no ty, ja kie go my do zna -je my. Bo i có˝ nam z te go, ˝e do bra chcie li Êmy i ni gdy z∏a nie czy ni ∏em, gdy od czu wam wiel kie cier pie nie, choç bezin nych wiel kich cier pieƒ czyÊç co wych, wów czas tra pià cych sil niej nie do bre dzie ci Bo ga, gdy do brym dzie ci´ ciem Bo -˝ym nie je steÊ.

Po czà tek da ∏em, a w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 16 -tej po da ci duch czy stej praw dy od kry cie. OdejÊç mo ̋ esz te -raz do ko Êcio ∏a, by uczciç Je zu sa i Je go Mat k´ NajÊwi´t szà.

22.V.1959r. Duch Âwi´ ty Us∏y szysz znów g∏os Du cha, co da je lu dziom to wszyst ko, co wy od czu wa cie, ja ko do bro z ˝y ciem wam da ne.

Bo od po czàt ku Êwia ta, kto ˝y je na Zie mi, ten da ry te od NajÊwi´t sze go Du cha otrzy mu je. Nie ma ˝y cia ludz kie go bez opie ki i bez uda ro wa nia go ¸a ska mi, któ re oÊwie ce niem sà i wy wià za niem si´

z obiet ni cy da nej wam przez Je zu sa. To duch od wiecz ne go ˝y cia, któ re od wiecz ne jest i po to ist nie je, by du chy ludz kie od daç Oj cu tak wiel kie, by

od wiecz nie ˝y jà ca Isto ta Oj ca - je za du chy z Niej po wsta ∏e uzna ∏a i ˝yç do zwo li ∏a w bli sko Êci Swo jej. Czy od czuç pra gniesz od wiecz ne go Du cha - s∏o wa mi wy ra ̋ o nà wo l´ i od Nie go da ne wam oÊwie ce nie, któ re

wy ma cie otrzy maç, ja ko ten dar za po wie dzia ny przez Sy na Bo ̋ e go, gdy od cho dzi∏ z Zie mi w no wym Swym cie leuwiel bio nym?

Tak i wy kie dyÊ ˝yç ma cie, bo wszyst ko, co On oka za∏ wam wy na Êla do waç ma cie. I to wiedz cie, ˝e od wiecz -nie ˝y jà cy Oj ciec w was uj rzeç ma te˝ dzie ci Swo je. I po ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie mi w tych pi´k nych cia ∏ach ˝yç b´ -dzie cie w do sko na ∏ym by cie Oj ca i przez Nie go na pa wa ni tym szcz´ Êciem, któ re w Nim wy twa rza si´ i p∏y nie przezwszyst kie du chy, co ˝y jà w by cie Je go.

24.V.1959r. Duch Âwi´ ty Niech po s∏u szeƒ stwo oka ̋ e s∏u ̋ eb ni ca mo ja i od da czeÊç Oj cu Przed wiecz ne mu, Któ ry nie mia∏ po czàt ku, ani

koƒ ca ni gdy mieç nie b´ dzie. Z∏o i czy ny z nie go idà ce sà wa szà s∏a bo Êcià i oka zu jà, ˝e duch wasz wie le jesz cze do sko na le nia si´ po trze -

bu je, by staç si´ du chem pe∏ nym mi ∏o Êci. l dla te go wy zwy ci´ ̋ yç ma cie w so bie wszyst ko, co nie jest oka za niem Bo -gu mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa. To wo la wa sza oka zu je: czy chce pod da nà byç wo li Oj ca, czy od czu wa, ˝e ina czej so -bie po czàç chce - prze ciw nie - i bez mi ∏o Êci ku Oj cu swe mu. A tym, co czy ni cie - do wód da je cie - ja kiej wiel ko Êci jestduch wasz. Czy po spo ∏u z du cha mi do bra, czy z du cha mi z∏a wo li cie prze by waç.

9

Nie to wi´c, ile ra zy wy uczy ni li Êcie do bro czy z∏o, lecz to - czy od czu li Êcie za do wo le nie z te go, co czy ni cie i czypo czu li Êcie, ˝e tyl ko do bro mo ̋ e cie czy niç i ˝e to jest w was pra gnie niem, bo Oj ca mi ∏u je cie i po s∏usz ny mi byç chce -cie.

To, co wy od czu wa cie w ka˝ dej chwi li ˝y cia wa sze go - jest spraw dzia nem si ∏y du cha wa sze go: ile mi ∏o Êci w so -bie on wy two rzyç po tra fi i czy do s∏u ̋ e nia Bo gu dà ̋ y, czy - mil sze mu jest s∏u ̋ e nie w czy nach swo ich z∏e mu du cho -wi, co do od wró ce nia si´ od po s∏u szeƒ stwa Bo gu sta ra si´ was na k∏o niç. Po znaj cie to, ˝e choç chce cie wo l´ swo jàtyl ko czy niç - wy in nà wo l´ spe∏ nia cie, pod któ rej si ∏à chce cie po zo sta waç. l po to wy po sia da cie wol nà so bie da nàod Bo ga wo l´, by Êcie od po wiedê za wsze da li Oj cu swe mu, ku cze mu was cià gnie i co wo li cie uczy niç?

To ob ser wuj cie w so bie i nie do zwól cie, by wo la wa sza ku z∏u was kie ro wa ∏a. Po to od czu cie su mie nia te˝ wamda nym zo sta ∏o, by Êcie mie li do bre go do rad c´, któ ry nie do zwa la wam czy niç êle. A je Êli od nie go ostrze ̋ e nie otrzy -ma cie - ucie kaj cie od te go, co chcie li by Êcie uczy niç, bo ina czej od da la cie si´ od ce lu swe go i od pi´k ne go cu dow ne -go szcz´ Êcia, ja kie mo gli Êcie so bie czy na mi z mi ∏o Êci osià gnàç.

Po znaj cie to i pod da ny mi bàdê cie we wszyst kim wo li Oj ca, by ˝yç bez win i oka zaç tym, ˝e wo la wa sza jest -ku Bo gu was po cià ga jà ca.

Pierw szy dzieƒ me go ob ja Ênie nia ja za koƒ cz´, byÊ mo g∏a te˝ oka zaç Bo gu, czy daç chcesz czyn ku uczcze -niu Je go i we d∏ug wo li Je go z mi ∏o Êcià w ser cu iÊç po ma gaç cho rym dzie ciom swo im.

Nie patrz, co oni sà dziç b´ dà o to bie, a dbaj tyl ko o to, co przez to dasz Bo gu. MyÊl o tym, ˝e do bro chcesz imdaç, bo s∏u ̋ ysz tym Bo gu. A ju tro we d∏ug te go, co od nich us∏y szysz - po zna nie mi daj po ry, gdy wy s∏u g´ no to wa niamo ich s∏ów b´ dziesz mo g∏a mi daç. Na czas ten od czu cia - wy znacz so bie za wsze od da nie czci i mi ∏o Êci Oj cu swe -mu. Jest wiel ki czas, by to, co us∏y szy cie te raz w ob ja Ênie niach mo ich - do sz∏o do lu dzi i od mie ni ∏o ob li cze Êwia ta wa -sze go. Niech po zna s∏u ̋ eb ni ca mo ja da ry mo je, o któ re b∏a ga ∏a mnie w dniu rocz ni cy spe∏ nie nia si´ wiel kiej obiet ni -cy Je zu sa.

26.V.1959r. Duch Âwi´ ty Je stem i ocze ku j´ na uwa˝ ne wy s∏u cha nie dziÊ dyk tan da me go. Pe∏ ne jest ser ce mo je oba wy, ˝e do bro ja kie po win no od czu te byç z te go, co w tych ob ja Ênie niach jest za war -

te - po wol nym tem pem wy da owo ce, a trze ba - po da ne ˝y wym s∏o wem - daç po znaç wszyst kim, by nikt w nie Êwia -do mo Êci nie po zo sta∏, ale czy nem ka˝ dy do wiód∏, ˝e zro zu mia∏ i od tàd jed no tyl ko chce czy niç: oka zaç Bo gu swà mi -∏oÊç. Czy jest na Êwie cie wa szym coÊ wa˝ niej sze go? Nic. Bo wszyst ko in ne - to al bo bez war to Êci wiecz nej jest i bezna gro dy zo sta nie, al bo - wi n´ nie sie z so bà, a wi´c ogrom cier pie nia za so bà po cià ga.

To trze ba wie dzieç i ja sno spra w´ zda waç so bie - ku cze mu si´ zdà ̋ a. Mu si cie po znaç, co da je cie Bo gu i czy od czu wa cie t´ mi ∏oÊç, o któ rej cià gle si´ mó wi, czy - od wra ca cie si´ od

te go, co przy ka za ne wam jest, a wi´c od Wo li Oj ca swe go. A ta Wo la dla te go wam to wszyst ko ob ja wi ∏a i na ka zu je, bo - nie osià gnie cie ina czej ce lu ˝y cia swe go, a wi´c

dal sze go swe go ˝y cia, co we d∏ug pra wa Bo ̋ e go ma byç bez cier pieƒ, a w cu dow nym by cie szcz´ Êcia - od czu ciemma staç si´ pierw sze go eta pu ˝y cia w by cie wiecz nym.

To po znaç mu si cie i do wie dzieç si´, ˝e spe∏ nia jàc ob ja wio nà wam wo l´ Oj ca swe go - wy so bie od da je cie tymnaj wy˝ szà do sko na ∏à przy s∏u g´, bo ku ce lo wi swe mu idzie cie i pra wo osià ga cie wejÊç do by tu wa sze go Oj ca, a tojest ce lem wa szej w´ drów ki od wie lu ty si´ cy lat.

A je Êli te go ce lu nie osià gnie cie - tra ci cie do s∏ow nie wszyst ko, co przez ty sià ce lat po wo li zdo by wa li Êcie. Totak, jak by Êcie wcià˝ przez lat ty sià ce ku szczy to wi gó ry si´ pi´ li, a gdy osià gnàç ma cie wierz cho ∏ek, skàd ule ci cie ju˝na skrzy d∏ach do cu dow nej kra iny roz ko szy i szcz´ Êcia bez mier ne go, wy nie chce cie te go cu dow ne go by to wa nia,lecz ku ciem nym prze pa Êciom bie gnie cie, gdzie cier pie nie bez mier ne i bez przy k∏a du na Zie mi - oto czy was zewszech stron i bez koƒ ca dr´ czyç was b´ dzie tak prze okrop nà tor tu rà, ˝e to wszyst ko, co naj strasz niej sze g o wy so -bie mo ̋ e cie wy obraê nià o - po strach i gro z´ nio sà cych cier pie niach - wy zna czyç - le d wie od cie niem b´ dzie praw dyi te go, co od czu je i prze cier pieç mu si ten, kto Oj cu swe mu za miast mi ∏o Êci - nie na wiÊç da∏ i z∏o czy niàc - do szed∏ dokre su dni swo ich na Zie mi.

Lecz o tym te˝ mu si cie wie dzieç, ˝e ci, co obo j´t ny mi zo sta li, choç win du ̋ o mniej czy ni li - do by tu Oj ca swe -go nie wej dà, bo nie tam miej sce tych, co nie od czu li mi ∏o Êci, bo nie sta li si´ po dob ny mi do Oj ca. l odej dà do tych,co w nie na wi Êci ˝y jà - co ni gdy w po bli ̋ e Oj ca nie wej dà i ni gdy nie za zna jà te go szcz´ Êcia, ja kie p∏y nie fa là ku tym,co od czu li Oj ca i chcie li byç dzieç mi Je go i z Nim ˝yç za wsze w cu dow nym szcz´ Êciu...

O, s∏usz nym wi´c b´ dzie, gdy i oni bez pra wa szcz´ Êli wo Êci zo sta nà, bo ni gdy nie da li od czuç Ser cu Je zu sa,w Ta ber na ku lum ˝y jà ce mu, ˝e t´ sk nià do Nie go i pra gnà ˝yç z Nim za wsze i do bro czy niç, by Ono, Naj dro˝ sze Ser -ce Je zu sa nie cier pia ∏o z ich wi ny i z ich obo j´t no Êci.

Czy mó wiç wam o tym, ˝e to Bo skie Ser ce Je zu sa jest cu dem mi ∏o Êci i od czu wa to wszyst ko, co wy w swychser cach ho du je cie i zna ka˝ dà myÊl wa szà i ka˝ de od czu cie za wi Êci, co ude rza w Ser ce Je zu sa bó lem i ra ni Je. Tonie jest prze no Ênia, lecz praw da rze czy wi sta, ˝e ból prze bi ja na wskroÊ prze cu dow ne Ser ce Je zu sa - za ka˝ dym z∏ymczy nem, al bo od czu ciem z∏ej my Êli na wet. A wszyst ko, co wy czy ni cie lub od czu wa cie od bi ja si´ echem w tym Prze -

10

cu dow nym Ser cu i kie dyÊ, gdy odej dzie cie z ˝y cia na Zie mi - za Êwiad czy, co wy Êcie Mu da li, czy mi ∏oÊç - czy wszyst -ko to, co prze ci wieƒ stwem jest mi ∏o Êci?

Dla Nie go wy ma cie du ̋ o mieç od czu tej wdzi´cz no Êci za to, ˝e w Ta ber na ku lum chce ˝yç i cier pieç bez prze -stan nie, aby tyl ko da waç wam mi ∏oÊç Swo jà.

A czy pra gnie cie jej i bie gnie cie po nià ku Nie mu? Od daj cie wo l´ swo jà Oj cu - a do bro dla sie bie osià gnie cie! Po daj mi py ta nia swo je. Okre Êliç ci, co to jest duch? To wo là Bo ga do ist nie nia i ˝y cia po wo ∏a na si ∏a, co z Si ∏y Bo ga po wsta je i po to,

by staç si´ uczest nicz kà da ru, ja ki jej da ny jest od Bo ga - da ru ˝y cia i wie czy ste go by to wa nia w szcz´ Êciu bez gra -nic w po bli ̋ u Oj ca swe go.

Od dziÊ roz pocz nij po rzàd ko wa nie ma te ria ∏u, ja ki w ob ja Ênie niach otrzy ma ∏aÊ. Prze ry wam do po nie dzia∏ ku dyk to wa nie mo je, a ty we zwij mnie, je Êli po trze bo waç b´ dziesz wy ja Ênie nia cze -

goÊ. A w po nie dzia ∏ek g∏o su me go ocze kuj i no to wa nia go.

2.VI.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Masz s∏usz noÊç, ˝e dla cie bie po trze ba ta kie go ˝y cia, by nic nie od ry wa ∏o ci´ od te go, co masz wy ko naç. To

oto cze nie two je jest od czu wa jà ce tyl ko z∏e du chy, a dla do brych za my ka jà ce swe ser ce i uczu cia. Po to wy tu na Zie -mi ˝y je cie, aby do swej du szy uzbie raç jak naj wi´ cej mi ∏o Êci, te go cià gle dla was nie po j´ te go wy czu cia w so bie si ∏y,ener gii po dob nej do elek trycz nej, ale o wie le wi´ cej po sia da jà cej w so bie si ∏y i ró˝ nià cej si´ tym, ˝e nie tyl ko Êwia t∏owy twa rza i cie p∏o - bez ró˝ ni cy, ja ka tem pe ra tu ra je ota cza, ale wy czu cie da je dzia ∏a nia w for mie o˝y wia nia tka nekma te rii.

To pe∏ ne od dzia ∏y wa nie wi dzi cie w przy ro dzie ca ∏ej i na so bie sa mych, gdy o˝y wa cie pod si ∏à cie p∏a i Êwia t∏as∏o necz ne go.

Oto dziÊ masz uczciç wo l´ Bo ga i po daç czas, kie dy sta le od bie raç b´ dziesz dyk tan da, a wte dy Duch Âwi´ tyroz ka ̋ e du chom, któ re po Êred ni czyç ma jà w wy ko na niu te go, co trze ba lu dziom wy ja Êniç, by oÊwie ce nie to da ∏y i pe∏ -ne do bro uka za ∏y.

Masz u∏o ̋ yç so bie za j´ cia swo je tak, by obo wià zek swój no to wa nia - o jed nej go dzi nie za wsze spe∏ niç. Wte dywie dzieç b´ dziesz, ˝e czas na to wy zna czo ny - jest da rem dla Bo ga, któ re go ode braç Mu nie chcesz i nie mo ̋ esz.

Je stem wy s∏an ni kiem Du cha Âwi´ te go i na kaz ten ci przy no sz´, bo du ̋ o cza su ju˝ prze mar no wa ∏aÊ bez po -˝yt ku dla tych, któ rych wy czu cie s∏ów od Bo ga wam ze s∏a nych - od strasz nych cier pieƒ by ura to wa ∏o. S∏u ̋ ysz Bo guza na rz´ dzie i dla lu dzi sta jesz si´ po Êred nicz kà i przyj mu jesz dar - im da ny, któ ry im masz od daç. To wi´c sta raj si´wy ko naç.

Od dziÊ wi´c od go dzi ny 13-tej do obia du, lub d∏u ̋ ej (to jest do go dzi ny 17 -tej - 18 -tej) pi saç masz to, co us∏y -szysz po dyk to wa ne przez du chy, któ re wiel kà ak cj´ oÊwie ce nia oÊle pio nych przez sza ta na lu dzi - ma jà wy pe∏ niç.

Jest to cud Bo ̋ e go mi ∏o sier dzia w po r´ ci´˝ kie go za Êle pie nia wam da ny. Oto s∏u chaj cie te go, co wam po wie dzia ne tu b´ dzie, bo sta nie si´ to ra tun kiem i od na le zie niem dro gi do ce lu,

któ rà zgu bi li Êcie i od wie ków b∏à dzi cie, co raz wi´ cej si´ od niej od da la jàc. Pisz wi´c ka˝ de s∏o wo, ja kie us∏y szysz w go dzi nach, któ re usta li ∏aÊ ofia ru jàc je Bo gu. (W dni Êwià tecz ne in ny masz obo wià zek). Po wstrzy maj si´ od wszyst kie go, co od cià ga ∏o by ci´ od wy pe∏ nie nia obo wiàz ku twe go. Pod daj wo l´ swo jà Oj -

ca swe go wo li i czyƒ, co ci roz ka za∏. MyÊl tyl ko o tym, co uczy niç, by ˝y cze niu Bo ga od po wie dzieç, a czy nem z mi -∏o Êci - na mi ∏oÊç Je go - wy wdzi´ cze niem si´ od po wie dzieç.

3.VI.1959r. Duch Âwi´ ty Opo wiem dziÊ o cu dzie, ja ki sta∏ si´ w do wód, ˝e pod w∏ad ny mi ma cie byç Bo gu i tyl ko te go s∏u chaç i czy niç,

co On wam roz ka zu je. Bo roz kaz Bo ̋ y jest wam da ny po to, by Êcie we d∏ug nie go po st´ pu jàc - od czu li kie dyÊ, ˝e da -∏a go wam Mi ∏oÊç ab so lut na i Mà droÊç nie zmie rzo na, któ ra prze pro wa dziç was chce do ce lu wa sze go, wam przezOj ca nie po j´ tej do bro ci - wy zna czo ne go.

Oto w pew nej wsi ˝y∏ cz∏o wiek, któ ry nie chcia∏ znaç Bo ga, ani Je go przy ka zaƒ i czy ny je go by ∏y tak z∏e, ˝eobu rze nie bu dzi ∏y na wet w tych, co prze ba czaç by li go to wi wszyst ko, co czy ni li in ni. I nad szed∏ dzieƒ, ˝e po sta wi li goprzed sà dem, któ ry mia∏ orzec, co czy niç, aby ten cz∏o wiek bez po s∏u szeƒ stwa pra wu Bo ̋ e mu ˝y jà cy - sta∏ si´ od -czu wa jà cy swo je wi ny. Pod da li go ba da niu, czy ro zum je go jest nor mal ny, czy od czu wa on w so bie te uczu cia ja kiepo wi nien cz∏o wiek po sia daç. Bo nie po dob na by ∏o zro zu mieç, by cz∏o wiek, co ob da rzo ny zo sta∏ zdol no Êcià, czy nià càgo po dob nym do Bo ga - wo la∏ staç si´ czar tem i za miast mi ∏o Êci - wy twa rza∏ w so bie jej prze ci wieƒ stwo - pra gnie nieczy nie nia z∏a i krzyw dze nia. Pod da no wi´c ba da niu wszyst kie zmy s∏y je go i oka za ∏o si´, ˝e ni gdy on nie do zna∏ sma -ku s∏o dy czy, ˝e nie mia∏ po j´ cia, ˝e ist nie je mu zy ka, bo nie s∏y sza∏ jej dêwi´ ku, ani nie do tknà∏ si´ ni gdy ni cze go, cospra wi ∏o by mu przy jem ne od czu cie i ni gdy nie mia∏ ni ko go, kto by go ko cha∏ i czy ni∏ mu do brze. To wszyst ko ra zempo zba wi ∏o go te˝ po sia da nia w so bie uczu cia mi ∏o Êci dla in nych i po s∏u szeƒ stwa wiel kiej Wo li, któ ra rzà dzi Êwia tem.Po zna li to s´ dzio wie, wi´c orze kli, ˝e trze ba od daç go do do mu opie ki, gdzie ko cha no by go, i gdzie tyl ko do brem,

11

pi´k nem i mi ∏em by∏ by oto czo ny. I po zna∏ cz∏o wiek ten ˝y cie bez wi ny i czy ny, któ re przy no szà za s∏u g´. I obu dzi ∏o si´ w du szy je go to, co za -

mie ra ∏o w cià gu ca ∏e go ˝y cia je go. I wo la je go te˝ od czu ∏a, ˝e s∏usz ne sà roz ka zy Bo ̋ e, bo we wnàtrz po czu∏ te˝ ma -leƒ kà iskier k´, co ogrza ∏a i oÊwie tli ∏a ser ce Je go.

I oto sta∏ si´ cud, ˝e po s∏u szeƒ stwa Bo gu za pra gnà∏, bo du cha je go od wiecz ne go od czu cie Oj ca - wy do sko na -li ∏o. A po znaw szy to, ˝e pe∏ nià ˝y cia na Zie mi jest do bra czy nie nie - wy zna∏ to wszyst ko, co uczy ni∏ z∏e go i od tàd wier -nym sta∏ si´ w czy nach, co z mi ∏o Êci do Oj ca po wsta wa ∏y.

Ten cud i wy po wtó rzyç w so bie mo ̋ e cie, gdy czy ny, co nie by ∏y do bry mi zmie ni cie na ta kie, któ re wam w du -szy zo sta wià od blask mi ∏o Êci, któ ra sta ∏a si´ po bud kà do wa sze go czy nu. Po znaj cie to, by od tàd jak do skar bon ki do -rzu caç no wy ato mik mi ∏o Êci, by na koƒ cu wa sze go ˝y cia sta n´ ∏a du sza wa sza u Bo ga tak pe∏ na Êwia t∏a mi ∏o Êci, ˝epo do bieƒ stwo to do Oj ca swe go za pew ni jej pra wo by tu z Nim i szcz´ Êcie, ja kie go bez ustan ku do zna waç tam b´ -dzie.

Czy po znaç chcie li by Êcie ta ki cud? To da lej o nim opo wiem wam na st´p nym ra zem, czy li ju tro.

4.VI.1959r. Duch Âwi´ tyJe steÊ, wi´c roz pocz n´ wy czu cie du chów mo wy ci da waç. Na do bre ci za pi sa ne b´ dzie, ˝e osà dzi ∏aÊ ja ko wa˝ -

niej sze od wszyst kie go to no to wa nie i przy bie g∏aÊ do do mu, by obo wià zek swój spe∏ niç. A wi´c s∏u chaj. Wczo raj obie ca ∏em ci da lej o tym cu dzie mó wiç, wi´c od po wiem ci na za py ta nie, co czy niç, by od czuç ta ki cud

w swej du szy i - co czy niç, by do po móc in nym, by sta ∏o si´ im do bro od mia ny i ˝e by ca ∏y Êwiat od czu∏ wo l´ od no wy˝y cia?

To wa˝ ne py ta nie i wiel kie go pro ble mu do ty czy, wi´c po sta ram si´ daç na nie od po wiedê. Bo daw no wie lu lu -dzi, któ rzy pra gn´ li do bra ludz ko Êci, wy si la ∏o si´, by zna leêç od po wiedê na to py ta nie. I du ̋ o s∏ów tra ci li na to, by wy -wo ∏aç od wró ce nie si´ od grze chów, w któ rych lu dzie lu bu jà si´ i grz´ znà w nich co raz wi´ cej. Ale od po wiedê za wszejed nà do sta wa li, ˝e za wsze tak by ∏o i b´ dzie, bo mu si tak byç, bo Êwiat tak ju˝ jest stwo rzo ny, a lu dzie nie sà Êwi´ -ty mi.

Ale czy po to sà stwo rze ni, by nie staç si´ Êwi´ ty mi? Tu w∏a Ênie jest b∏àd po j´ç wa szych. Nie po trzeb ne by ∏o -by ˝y cie wa sze na Zie mi, je Êli by w∏a Ênie nie mia ∏o na ce lu, ˝e wy - w cza sie trwa nia je go - oka ̋ e cie, ˝e po tra fi cie byçÊwi´ ty mi, to jest do bry mi i z mi ∏o Êcià od no szà cy mi si´ do bliê nich swo ich, bo spe∏ niç chce cie wo l´ Bo ga, Oj ca swe -go, Któ ry pro wa dzi was ku So bie, gdy uczy was, uka zu je, jak ˝yç na le ̋ y. To jest ce lo we pro wa dze nie was przez prze -mà drà wszyst ko wie dzà cà Isto t´, Któ ra przy pro wa dziç was chce do wiecz nie trwa jà ce go by tu i tam daç wam cud by -to wa nia i cu dow ne go szcz´ Êcia od czu cie. Bo tyl ko w tym by cie Bo ga - do znaç mo ̋ e cie te go nie po j´ te go dla was,nie zmier ne go i ni gdy nie koƒ czà ce go si´, a wcià˝ na no wo sil niej jesz cze od czu wa ne go szcz´ Êcia.

I pe∏ ni za chwy tu, eks ta zy szcz´ Êcia do sko na ∏e go i mi ∏o Êci do Te go, co da∏ wam to wszyst ko - uwiel biaç pra -gnàç b´ dzie cie Oj ca wa sze go, co wy ra zi cie w nie po j´ tej pi´k no Êci hym nie wszech Êwia ta, gdzie g∏os wasz jest no -wym to nem, o któ ry po wi´k sza si´ i do pe∏ nia pe∏ niej szà ilo Êcià dêwi´ ków i nie opi sa nà har mo nià da jà cy no wà ra doÊç,nie koƒ czà cy si´ za chwyt i no wà fa l´ uwiel bie nia Stwór cy Od wiecz ne go. To nie mar twe trwa nie w wiel kiej ci szy i od -czu ciu przy jem no Êci nie skoƒ czo nej, ale pe∏ nia ˝y cia, co w ka˝ dym mo men cie sta je si´ roz kosz niej sze i cu dow niejpi´k ne, a prze p∏y wa jà ce wcià˝ no we fa le szcz´ Êcia, któ re od Bo ga p∏y nà i prze ni ka jà przez du chy, ˝y jà ce w tej nie -po j´ tej prze cu dow nej kra inie - ˝y cie to czy nià - cu dem by to wa nia.

Nie, nikt z lu dzi, choç by mia∏ naj bar dziej lot nà fan ta zj´ - ni gdy nie wy obra zi so bie na wet cie nia te go, czym jest˝y cie du chów w by cie ich Nie po j´ te go Oj ca! ˚a den opis, ˝ad ne s∏o wo nic nie wy ra zi - to trze ba od czuç, a uczu ciawy ra ziç s∏o wa mi - nie po dob na. A je Êli to sa mi od czuç chce cie - we d∏ug do sko na ∏e go wam da ne go wzo ru w ˝y ciu Je -zu sa i Mat ki Je go - sta raj cie si´ po st´ po waç. Bo tyl ko tà dro gà idàc (a wi´c do Êwi´ to Êci) po ukoƒ cze niu ˝y cia naZie mi spe∏ ni si´ dla was obiet ni ca, da na wam przez Oj ca wa sze go, ˝e z Nim na za wsze dzie liç b´ dzie cie byt Je go.

l kto mi chce te raz od po wie dzieç, ˝e nie chce te go? ˚e wo li wiecz ne cier pie nie... Bo tyl ko dwie sà mo˝ li wo Êci:al bo prze cu dow ne go szcz´ Êcia od czu wa nie, al bo - prze strasz ne go cier pie nia. My Êl´, ˝e wy Êcie na se rio ni gdy jesz -cze o tym nie po my Êle li. A te raz - co wo li cie? - wy bie raj cie.

Nie czyƒ cie nic, co od ˝y cia Je zu sa by ∏o by od mien ne, al bo w prze ci wieƒ stwie by sta ∏o, bo i w prze ciw nà stro -n´ - nie do Oj ca swe go doj dzie cie!

Oto pro sta od po wiedê na py ta nie two je i to jed no nie chaj lu dzie poj mà, ˝e to, co wy da je im si´ - sa mo w so biecoÊ war te - ni czym in nem nie jest, jak chwi là pró by, czy doj rza∏ duch wasz do dal sze go ˝y cia, któ re z Oj cem swym,choç jesz cze nie bli sko, od tàd p´ dziç ma CIe. Ju tro da lej mó wiç b´ d´ o go dzi nie 14 -tej. Od wiecz ne go Bo ga uwiel biaj -my i wszyst ko, co ka ̋ e - czyƒ my.

5.VI.1959r. Duch Âwi´ ty Opo wiem o cz∏o wie ku, co pra gnà∏ do bra, ale nie po tra fi∏ we d∏ug przy ka zaƒ Bo ̋ ych ˝yç i przez to - wszyst ko,

co by ∏o w nim do bre - od wo li je go wy pa cza ∏o si´ i - prze ista cza ∏o si´ w od czu cie wi ny.

12

Oto cz∏o wiek ten ma za czte ry go dzi ny pi sa nia pod dy re gen tu rà wy czu te go dyk tan da i za to otrzy maç ma odOj ca Przed wiecz ne go wiel kà na gro d´, na któ rej otrzy ma nie cze ka z upra gnie niem, a s∏u ̋ yç ma tym bliê nim swo imi chce te go, bo pra gnie do bra dla nich, a le czy spe∏ ni to za da nie, gdy od obo wiàz ku swe go si´ od wra ca?

Nie mo ̋ e on dojÊç do ni cze go, bo za wsze coÊ in ne go mu prze szka dza, a on po zwa la so bie prze szko dziç w wy -pe∏ nie niu wo li Bo ga.

Co po wi nien ten cz∏o wiek czy niç? Po wi nien od mie niç swo je po st´ po wa nie i za wsze we d∏ug da ne go so bie pla nu wszyst kie spra wy swo je uk∏a daç,

by ni gdy Bóg nie od czu∏, ˝e wo la Je go jest lek ce wa ̋ o na. O, pr´d ko niech od mie ni ta kie po st´ po wa nie, bo nie ze -chce Bóg s∏u˝ by je go.

W po nie dzia ∏ek o go dzi nie 2 -ej (14 -ej) ocze kuj spe∏ nie nia swe go obo wiàz ku - bez za wo du. To wi na two ja, ˝edziÊ nic nie mo g∏aÊ pi saç. Od czu cie mi daj w po nie dzia ∏ek i tak, by sta ∏o si´ za dziÊ za doÊç uczy nie nie.

9.VI.1959r. Duch Âwi´ ty Od sze d∏em wczo raj, bo lek ce wa ̋ ysz mnie. I je ̋ e li to za wsze b´ dzie u cie bie wa˝ niej sze, co dla cia ∏a ci jest

po trzeb ne, to ni gdy nie spe∏ nisz swe go za da nia. (Prze pra szam itp). Czy chcesz dziÊ po wie dzieç mi, ˝e po sta na wiasz so bie byç do brà s∏u gà Bo ga? (Tak, pra gn´ te go, lecz ty le za wsze prze szkód). To i ja po ma gaç ci w tym b´ d´, byÊ ˝y cie swe do sto so wa ∏a do tej s∏u˝ by, lecz mu sisz we d∏ug rad mo ich po -

st´ po waç. Oto ni gdy nie od k∏a daj te go, co dla Bo ga masz czy niç na dal szy plan, a pierw szym nie czyƒ te go, co bezwiecz nej za s∏u gi zo sta nie. l niech zwy ci´ ̋ y w to bie si ∏a mi ∏o Êci - wiel kà wo li wy do sko na le nia bra ku jà cej - od wiecz nàdo swe go Oj ca du cha twe go po wo ∏a ne go - owo pod da wa nie si´ po ku som. To wro go wie twej du szy wma wia jà to bie,˝e wa˝ ne jest to, co prze szko dzi to bie w wy pe∏ nie niu twe go za da nia i wcià˝ no we da jà ci prze szko dy, któ re wy da jàci si´ bar dzo wa˝ ne i ˝e na le ̋ y to przed obo wiàz kiem czy nio nym dla Bo ga czy niç, a po tem s∏u ̋ yç Bo gu.

Gdy raz po sta no wi ∏aÊ so bie po s∏usz nà byç wo li Bo ga i spe∏ niç za da nie ja kie On we d∏ug pla nów Swo ich to biewy zna cza - to ni gdy ju˝ nie od wra caj si´ od czy nu, ja ki masz daç Bo gu. Czy do sko na làc wo l´ swo jà - od da lasz si´od Bo ga? Czy pod da niem si´ wo li Bo ga czy nisz do bro dla bliê nich? A czy od czu wa jàc te ob ja Ênie nia po ucza jà ce -nie sta jesz si´ dziec kiem Bo ga i co raz wi´ cej Go ko cha jà cym?

Wi´c, co to zna czy? ˚e do bro one nio sà, a do te go od pu ste go ˝y cia od wra ca jà. Je Êli do tej po ry nie osià gn´ -∏aÊ ce lu, po sta wio ne go to bie od po czàt ku, to te˝ wi na te go, ˝e du chy z∏e nie da jà ci uzy skaç kon tak tu z ludê mi, któ -rzy ci po moc daç mo gà. A te raz wy znacz so bie, ˝e do koƒ ca do pro wa dziç chcesz i do tych po dà˝, któ rych ci ju˝ wska -za no i po wo ∏aj si´ na to, ˝e wo la Bo ga od czu te i za no to wa ne ob ja Ênie nia roz ka zu je ci lu dziom po daç, a wi´c pro siszo po moc w spe∏ nie niu te go.

Pierw szà oso bà niech b´ dzie do bra przy ja ció∏ ka two ja, co sy na twe go do chrztu ci po da ∏a, a dziÊ jest w wal ceze z∏em przo du jà ca. *

* Zo fia Kos sak A na st´p nie niech ona ku tym ci´ skie ru je, co po da dzà ci r´ k´ w od da niu lu dziom - czy stej od Bo ga lu dziom

da nej - po mo cy. Do ko naj spi su te ma tów, o któ rych ci mó wio ne by ∏o i so bie weê to za za da nie naj wa˝ niej sze - od -wieêç je do Od wiecz ne go Oj ca wy znaw czy ni, a tam do pe∏ niç jesz cze otrzy ma ny mi od po wie dzia mi na za da wa ne py -ta nia, a po tem od po czàt ku Êwia ta dzie je b∏à dze nia ludz ko Êci w oÊwie tle niu w∏a Êci wym - od stro ny du cha i je go -praw dy oglà da nej na ocznie - po zna nia - uka ̋ e cie to, co do tej po ry za kry te by ∏o przed oczy ma lu dzi.

Oto niech wiel kie dzie ∏o od ro dze nia si´ Êwia ta - we d∏ug Bo ̋ e go pla nu - du cha od ro dze niem w kra ju wa szymsi´ roz pocz nie i od czu te zo sta nie w ca ∏ym Êwie cie.

Niech spe∏ ni si´ od no wa ˝y cia, któ ra we d∏ug od wiecz ne go wska za nia Bo ga - wy daç ma owo ce tak cu dow ne -go szcz´ Êcia, ja kie go wy ni gdy ina czej nie osià gnie cie. Czy chcesz wi´c od tàd pe∏ nià si ∏y swej mi ∏o Êci pra cà swà dote go si´ przy czy niç? Dla te go od czu cie dyk to wa nych ci ob ja Ênieƒ - wy zna czam ci co dru gi dzieƒ, a po zo sta ∏e dni niechs∏u ̋ à ci do prze glà da nia ca ∏e go ma te ria ∏u i uczy nie nia sko ro wi dza, by ∏a two mo˝ na by ∏o tra fiç do po trzeb ne go te ma -tu.

We czwar tek wi´c o tej sa mej, co za wsze po rze, us∏y szysz mo je dal sze wska zów ki, a ju tro roz pocz nij se gre -go waç ze szy ty i nu me ro waç je. Je Êli wy star czy ci cza su, by ukoƒ czyç t´ pra c´ w cià gu te go mie sià ca, to za raz w na -st´p nym wy jedê, by od daç swà pra c´, od wo li Bo ga ci na ka za nà, s∏u dze i Od wiecz ne go Oj ca czci ciel ce.

Niech to jed no tyl ko sta nie si´ to bie ce lem na dziÊ do osià gni´cia.

Duch Âwi´ ty Je Êli do ̋ y jesz - to spe∏ nisz, ale - czy wiesz, ˝e do ̋ y jesz? To za wsze sta wiaj cie so bie za za da nie wy pe∏ niç wszyst ko, co dla Bo ga ma cie do spe∏ nie nia - dziÊ, bo tyl ko

dzieƒ dzi siej szy do was na le ̋ y. I pró˝ no wte dy b´ dzie roz pa czaç i ˝a ∏o waç, ˝e zmar no wa li Êcie to, co ni gdy ju˝ niewró ci, a co mo gli Êcie ob ró ciç na zdo by cie so bie od wdzi´ cze nia si´ Oj ca Przed wiecz ne go!... Bo co kol wiek Mu da cie

13

od da ne wam b´ dzie. Bo od wdzi´ cze nie si´ - to pra wo Bo ̋ e. I ni gdy nic bez na gro dy nie zo sta nie, co dla Bo ga uczy -nio ne by ∏o. Choç by to by ∏a rzecz ma ∏a, ale uczu cie wa sze jà pod nio s∏o do wiel ko Êci wy na gro dze nie otrzy mu jà cej.A od Oj ca za wsze wy otrzy ma cie bez po rów na nia wi´ cej so bie od da ne, bo Bóg - od da je mia rà Swo jej mi ∏o Êci i mo -cy bez gra nicz nej. Wi´c ta odro bi na do bre go, któ rà wy po czuw szy mi ∏oÊç ku Nie mu, lub ku swo im bliê nim, lecz w po -s∏u szeƒ stwie dla Oj ca uczy ni li Êcie - w po t´˝ ne do bro si´ dla was za mie ni, któ re trwaç b´ dzie bez koƒ ca. Bo ka˝ daiskier ka mi ∏o Êci wa szej - na ogrom mi ∏o Êci od Bo ga wam da nej - si´ za mie ni.

Po s∏u szeƒ stwo - to nie jest czy nie nie do bre go, bo - to spra wia wam przy jem noÊç lub - wy pa da tak czy niç, al -bo mo ̋ e - ˝e za to was po chwa là. To ma byç od czu cie, ˝e ina czej nie po stà pi´, bo do bra te go Bóg ode mnie ˝à da,a ja tyl ko to chc´ czy niç, co b´ dzie Mu mi ∏e.

Od te go ile wy iskie rek mi ∏o Êci w cià gu swe go ˝y cia w du szy swej z∏o ̋ yç zdo ∏a li Êcie - za le ̋ eç b´ dzie - ile odOj ca Przed wiecz ne go od czu je cie szcz´ Êcia. Bo w by cie wiecz nym tyl ko to, co wy Êcie da li Oj cu - od czu je cie. Ale niechni gdy Bóg nie otrzy ma od was obo j´t no Êci, a jesz cze bar dziej - z∏a uczy nio ne go z nie na wi Êci do Nie go lub bliê nichwa szych.

Po to wy ˝y je cie na glo bie ziem skim, aby po s∏u szeƒ stwo Bo gu móc oka zaç. I po to - oka zaç, aby Êcie mo gliwte dy wejÊç do od po wied nie go si le swe go du cha miej sca w Oj ca by cie.

Bo gdy je steÊ wi´k szym du chem, co mi ∏o Êci wi´ cej w so bie po sia da - bli ̋ ej po sta wio ny b´ dziesz Oj ca swe go,a Je go cu dow ne fa le mi ∏o Êci, któ re zeƒ cià gle wy p∏y wa jà - prze p∏y waç b´ dà przez cie bie, co nie zmier nem szcz´ Êciemsi´ sta nie.

O tym wy wie dzieç mu si cie i pa mi´ taç w cià gu swe go ˝y cia, by Êwia do mie daç Bo gu jak naj wi´ cej, by w ca ∏ejswej wiecz no Êci wi´ cej te˝ szcz´ Êcia od czu waç. Bo tu jest b∏àd wasz, ˝e - ilo Êcià uczyn ków - mie rzy cie za s∏u gi swo -je. A tyl ko - wa sze za s∏u gi - to mi ∏o Êci iloÊç, co przy tych uczyn kach w so bie duch wasz wy two rzy∏. ˚y cie opacz niewy poj mu je cie i tyl ko dla cia∏ swych ˝y je cie. A prze cie˝ nie o to cho dzi, by Êcie tu na Zie mi wraz z cia ∏em swo im - ca -∏y do ro bek ˝y cia swe go po zo sta wi li, lecz - in ny swój do ro bek ma cie wziàç z so bà do wiecz no Êci - skarb, któ ry ni gdyist nieç nie prze sta nie, a wy po sia da cze je go - sta nie cie si´ po sia da cza mi szcz´ Êcia, co ni gdy na mniej sze si´ niezmie ni, lecz prze ciw nie - w co raz wi´k sze, cu dow niej sze zmie niaç si´ wam b´ dzie.

Oto ni gdy nie od k∏a daj cie te go, co za s∏u g´ wiecz nà wam przy nie sie, bo ju tro - mo ̋ e nie ist nieç - i bez pe∏ ne -go skar bu, ja ki mo gli by Êcie osià gnàç - po zo sta nie cie na za wsze... To po znaj cie dziÊ, by ni gdy nie od k∏a daç i nie ocià -gaç si´ w zdo by wa niu no wych skar bów mi ∏o Êci, któ re w du szy swej jak w skar bon ce Oj cu swe mu w da rze przy nie -sie cie, a On wam za to nie oce nio nej war to Êci bez cen ny skarb Swój od da.

Po daj mi czas, gdy chcesz znów s∏y szeç wy ja Ênie nia. Do brze - so bo ta o go dzi nie 14 -tej

4.VIII.1959r. Wiel ki DuchOd po czàt ku Êwia ta duch ludz ki ma w po s∏u szeƒ stwie Oj cu swe mu ˝yç i tak do pe∏ ne go uzdol nie nia do ˝y cia

w wiecz nym by cie Oj ca do cho dziç, ale pod si ∏à po ku sy duch ludz ki za miast iÊç ku ce lo wi swe mu - sta∏ si´ idà cyw prze ciw nym kie run ku i po cià ga go z∏o, a nie - jak byç po win no - do do bra dà ̋ yç.

To od wiecz ne b∏à dze nie wa sze jest do cza su dzi siej sze go do zwo lo ne wam, ale gdy na de sz∏a po ra uÊwia do -mie nia so bie, ˝e to b∏àd - nie wol no ju˝ trwaç w do tych cza so wym b∏à dze niu, lecz do wie dzy praw dy iÊç i po znaç tewska zów ki da ne wam od Bo ga, by ˝y cie wa sze sta ∏o si´ na dro g´ praw dy wcho dzà ce.

Nie dla in ne go ce lu wam ob ja Ênie nia te zo sta ∏y da ne, lecz po to je dy nie, by zwró ciç was na dro g´ po s∏u szeƒ -stwa dla Oj ca Przed wiecz ne go, Któ re go wo la jest ta sa ma, co by ∏a na po czàt ku Êwia ta i jed no wam na ka zu je za wsze,choç wam wy da je si´ te raz, ˝e in ne pra wa rzà dzà Êwia tem.

Ten, co stwo rzy∏ wasz Êwiat i wszyst kich lu dzi na nim - wie dzia∏ wpierw nim to wszyst ko stwo rzy∏, po co roz ka -zu je ist nieç Zie mi wa szej i wam ˝yç na niej. To nie jest ka prys w prze strzeƒ rzu co ny, lecz do ce lu pro wa dze nie du -cha wa sze go, bo t´ dy wy zna czo nà ma dro g´, gdy po cza sie w´ drów ki swej - doj rza∏ ju˝ do od czu wa nia Oj ca swe goi wo li Je go pe∏ nie nia Êwia do mie i z mi ∏o Êci ku Nie mu.

To wiel ka pró ba wa szej mi ∏o Êci i po zna nie, czy doj rza ∏ym jest duch, któ ry w cie le wa szym uwi´ zio ny ˝y je i po -wi nien oka zaç, ˝e on rzà dzi cia ∏em wa szym i wszyst ki mi czy na mi je go we d∏ug da ne go so bie od wiecz nie pra wa.A pra wo to - cel je den ma: do Oj ca, od Któ re go duch wzià∏ swój po czà tek - w ce lu sta nia si´ kie dyÊ do Oj ca swe gopo dob nym i w by cie Je go od czu wa jà cym to nie zmie rzo ne, nie koƒ czà ce si´ ni gdy szcz´ Êcie, co po zna niem b´ dzieowe go szcz´ Êcia, ja kie tyl ko Oj ciec nasz - Bóg po sia da - du cha wa sze go do pro wa dziç.

To nie wy chce cie te go - to wo la Oj ca wa sze go chce te go, a wy je dy nie ma cie jej byç po s∏usz ni i spe∏ niç we -d∏ug da ne go wam pra wa to, co pod czas ˝y cia przy sz∏o, by mi ∏oÊç wa szà pod daç pró bie. A przy tym od po czàt ku Êwia -ta do zwo lo nym zo sta ∏o (by wa sza za s∏u ga by ∏a wi´k szà) - pod si ∏´ po ku sy was sta wiaç.

I oto wy ma cie od czuç, co po win ni Êcie uczy niç, bo chce cie wo l´ Bo ̋ à spe∏ niç, a nie tych, co po ku s´ wam pod -su wa jà. To w∏a Ênie jest pró ba wa szej wo li i wa szej mi ∏o Êci do Oj ca wa sze go. Bo wszyst ko, co nie b´ dzie zgod nez wo là Je go - do wo dem b´ dzie bra ku wa szej mi ∏o Êci. A je Êli nie po sia da cie mi ∏o Êci w so bie, któ rà duch wasz w so -bie wy twa rza - ozna cza to, ˝e nie doj rza∏ jesz cze wasz duch do dal sze go ˝y cia, ja kie w wiecz nym by cie ma wieÊç,ja ko w fa zie na st´p nej swej wiel kiej w´ drów ki do Oj ca swe go.

14

Bo ko niecz nà umie j´t no Êcià do wej Êcia w tam ten byt - jest od czu wa nie wszyst kie go, co nas spo ty ka - czy stejmi ∏o Êci uczu ciem. Nie doj rza∏ duch do ˝y cia w by cie Oj ca Przed wiecz ne go, je Êli przez pry zmat mi ∏o Êci nie wi dzii przez do broç ser ca nie od czu wa wszyst kie go, co go spo ty ka w ˝y ciu na Zie mi.

I po to w∏a Ênie otrzy ma li Êcie Zie mi´ ze wszyst kim, co na niej jest, by Êcie mo gli ˝yç w cia ∏ach wa szych na nieji do wieÊç czy na mi, ˝e do sta tecz nie duch wasz wy rós∏ i po sia da zdol noÊç mi ∏o wa nia Oj ca, a z te go - z mi ∏o Êcià dowszyst kich bra ci - co te˝ du cha mi sà - do bra ich pra gnàc - wo l´ Oj ca spe∏ niaç, co do sko na le oka ̋ e si ∏´ du cha wa -sze go. Bo czym wi´k szy duch, tym wi´k szà zdol noÊç wy twa rza nia mi ∏o Êci w so bie po sia da. I tym bar dziej do rós∏ dona st´p nej fa zy by tu, gdzie mi ∏oÊç jest jak by od dy cha niem.

Oto tu jest wiel ka ta jem ni ca i to na le ̋ y po znaç naj pierw przed wszyst ki mi in ny mi od kry cia mi i wy na laz ka mi. Tak- to jed no. I s∏u ̋ yç Bo gu, spe∏ nia jàc Je go wo l´, by Êmy si´ do sko na li li w mi ∏o Êci.

Oto, co dziÊ ka˝ dy wie dzieç mu si o so bie, by nie zmar no waç te go da ru, ja ki mu zo sta∏ da ny od Bo ga - da ru ˝y -cia, to jest cza su, w któ rym ma oka zaç, ja kiej war to Êci jest duch je go i czy wo la je go przez od czu wa nie mi ∏o Êci doOj ca swe go - zgod na jest z Wo là Bo ga.

Oto pierw sze, co po znaç wam trze ba, a po tem - wszyst ko z tej mi ∏o Êci czyƒ cie. Pax vo bi scum.

Âw. Mag da le na Zo fia Ba rat Je Êli chcesz na pi saç li ta ni´ do Ser ca Naj Êwi´t szej Ma rii Pan ny, to od czuj Jej s∏o wa, co do Mat ki wa szej Naj -

Êwi´t szej wa sze ser ca wznio sà i zo sta wià w Jej opie ce. Spe∏ nià si´ pro roc twa o od na le zie niu dwóch rze czy: cza su i mi ∏o Êci, a te prze mie nià wa sze ˝y cie do grun tu

i roz pocz nie cie in ne ˝y cie - co pod od czu ciem swo jej ∏àcz no Êci z Oj cem Przed wiecz nym - do Nie go was pro wa dziçb´ dzie.

A te raz po dyk tu j´ ci li ta ni´ do Naj s∏od sze go Ser ca Mat ki Naj Êwi´t szej. Po czà tek jak w li ta nii Lo re taƒ skiej, a ods∏ów Âwi´ ta Ma rio - zmia na si´ roz po czy na na uwiel bie nie Ser ca Ma rii, Mat ki Je zu sa. A wi´c mó dl cie si´ tak:

Li ta nia do Naj s∏od sze go Ser ca Mat ki Naj Êwi´t szej.Ky rie elej son, Chry ste elej son, Ky rie elej son! Chry ste us∏ysz nas! Chry ste wy s∏u chaj nas! Oj cze z nie ba, Bo ̋ e, zmi ∏uj si´ nad na mi! Sy nu Od ku pi cie lu Êwia ta, Bo ̋ e, zmi ∏uj si´ nad na mi! Du chu Âwi´ ty, Bo ̋ e, zmi ∏uj si´ nad na mi! Âwi´ ta Trój co, Je dy ny Bo ̋ e, zmi ∏uj si´ nad na mi! Ser ce Ma rii, módl si´ za na mi! Ser ce Bo ̋ ej Ro dzi ciel ki, módl si´ za na mi! Ser ce Prze czy ste, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii naj Êlicz niej sze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po ko ry pe∏ ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Du cha Âwi´ te go Przy byt ku, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, s∏u ̋ à ce za wsze Bo gu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wiecz nej Mi ∏o Êci pe∏ ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, za wsze dà ̋ à ce do Bo ga, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wdzi´ cze nia si´ Bo gu pra gnà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, mi ∏o Êcià do Bo ga wy pe∏ nio ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, bliê nich swych wy do sko na liç pra gnà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, oto czo ne anio ∏a mi, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, w nie bie ˝y jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, co ni gdy nie za zna ∏o grze chu, módl si´ za na mi!

Ser ce Ma rii, co praw d´ tyl ko zna ∏o, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od bi cie Ser ca Je zu sa, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, êró d∏o czy stej mi ∏o Êci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Pra oj ców swo ich sza nu jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od po wia da jà ce na we zwa nie Bo ga, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, ci che i s∏u ̋ à ce za wsze Bo gu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do bro cià wy pe∏ nio ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, du cha od zwier cie dle nie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, mo cà Du cha Âwi´ te go wspar te, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, mo dlà ce si´ za wsze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, pod da ne Oj cu Przed wiecz ne mu, módl si´ za na mi!

15

Ser ce Ma rii, t´ sk nià ce do Praw dy i Do bra, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, na s∏u˝ b´ Bo gu w dzie ciƒ stwie od da ne, módl si´ za nami! Ser ce Ma rii, czy nià ce za wsze do bro, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, czy na mi za wsze rzà dzà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Od wiecz ne go Du cha wy braƒ cze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, z Ser cem Je zu sa zjed no czo ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, pierw sze Je zu sa mi ∏u jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od no wie nia Êwia ta pra gnà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Êwi´ to Êcià nam wzór da jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od czu wa jà ce wszyst kie s∏o wa Je zu sa, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do sko na ∏e w wie rze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, ni gdy nie chcà ce byç pierw szym, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, s∏u ̋ à ce Bo gu i Je zu so wi, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od da ne ca ∏e Je zu so wi, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po Êlu bio ne czy sto Êci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, wiel kiej ta jem ni cy od da ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po czà tek da jà ce nam od ro dze nia Êwia ta, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, w Zwia sto wa nia chwi li roz kaz Bo ga s∏y szà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, tro ski o Je zu sa pe∏ ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, wraz z Sy nem swym na tor tu r´ wy da ne, módl si´ za nami! Ser ce Ma rii, sied mio ma mie cza mi prze bi te, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Mat ki Je zu sa i na szej, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, któ re spe∏ ni ∏o da ne so bie od Bo ga za da nie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, ni gdy nie usta jà ce si´ za nas mo dliç, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do wy pe∏ nie nia nam za da nia na sze go doj Êcia do Bo ga po ma ga jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, opie ku jà ce si´ na ro dem na szym, módl si´ za na mi! Ser ce Ma ri i, s∏u ̋ yç nas Bo gu uczà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Kró lo wej na szej, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Kró lo wej anio ∏ów, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Kró lo wej ca ∏e go Êwia ta i wszyst kich je go Êwi´ tych, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od daw na ku nam wo ∏a jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, w licz nych miej scach cu da czy nià ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, u Bo ga Przed wiecz ne go na pierw szym miej scu sto jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, naj do sko nal sze go du cha ludz kie go sie dli sko, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, oczysz czo ne od b∏´ dów, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, wy do sko na lo ne w mi ∏o Êci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, dla do bra wszyst kich du chów wal czà ce ze z∏em, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do sko na ∏y Bo ga two rze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, ostat nia uciecz ko na sza, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, mi ∏u jà ce nas grzesz ni ków, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Êwi´ te i ja Ênie jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od czu wa jà ce cier pie nia na sze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, s∏o dy czy pe∏ ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, prze pe∏ nio ne ∏a skà, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, dla nas otwar te, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, ocze ku jà ce próÊb na szych, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, za wsze nam po moc nio sà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, du szom w czyÊç cu ulg´ w cier pie niach wy pra sza jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wiecz nie od z∏e go nas bro nià ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Da rze Bo ga Sa me go, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, przez Je zu sa nam uka za ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do sko na là ce tych, co na nim si´ wzo ru jà, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Êwie cà ce jak S∏oƒ ce bla skiem mi ∏o Êci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, du cha od czu wa jà ce w so bie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po cz´ te bez grze chu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, wol ne, boÊ ni gdy nie ule g∏o po ku sie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, dla do bra wiel kiej spra wy od da nia owo cu po wo ∏a ne, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, du cha i cia ∏o Od wiecz ne go Wiel kie go Od ku pi cie la tu là ce, módl si´ za na mi!

16

Ser ce Ma rii, oczy wi sty do wo dzie wo li Bo ga, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, za wsze od da ne Oj cu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, w ˝y cia wiel kiej ta jem ni cy od s∏a nia jà ce wo l´ Me sja sza, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od czu wa jà ce w nie bie owo ce swe go czy nu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, serc na szych wzo rze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Od pocz nie nie Wiel kie go Wo dza serc na szych, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do czy nu nas wzy wa jà ce, by s∏u ̋ yç Bo gu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, S∏u ̋ eb ni cy Bo ̋ ej, osta tecz na uciecz ko na sza, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, per ∏o i klej no cie dro gi, co w so bie za war ∏o ca ∏y skarb mi ∏o Êci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do skoƒ cze nia Êwia ta Opie ku nie i Or´ dow ni ku nasz, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, dziw nej i nie po j´ tej do bro ci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, S∏o wa Bo ̋ e go do sko na ∏y od dêwi´ ku, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, czy stej har mo nii wszech Êwia ta dla Bo ga hym nie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wo dzà ce od z∏e go, gdy oto pro si my, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, we se le dusz cier pià cych w czyÊç cu, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od naj daw niej szych cza sów wy pra sza ja ce nam ∏a ski, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po to ˝y jà ce na Zie mi, by do bro daç lu dziom, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, praw d´ o Je zu sie opo wia da jà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od da jà ce wo l´ swo jà pod od wiecz nej Wo li roz kaz, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, chcà ce daç na ofia r´ dzie wi cze swe do bro, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, s∏u ̋ à ce du szom na szym te raz i po Êmier ci, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wiecz ny nasz Po Êred ni ku i si∏ do do bre go do da nie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Mi ∏o Êci wiecz na, co z Oj ca po czà tek swój bie rze, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, Opro mie nie nie ˝y cia na sze go, boÊ cu dow nym bla skiem, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, po cie ch´ nio sà ce wszyst kim cier pià cym, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, do nie ba nas wio dà ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od wra ca jà ce od nas ka ry, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, u Bo ga Oj ca wy jed nu jà ce nam prze ba cze nie, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, od nie szcz´Êç nas chro nià ce, módl si´ za na mi! Ser ce Ma rii, z czy ste go po cz´ cia swe go - wo l´ sil nà bio rà ce, módl si´ za na mi! O, Ser ce Ma rii na ucz nas te go, co dla nas szcz´ Êciem si´ sta nie! O, Ma rio bez grze chu po cz´ ta - módl si´ za na mi, by Êmy si´ sta li ta ki mi, ja kàÊ Ty by ∏a i po daj nam d∏oƒ

swo jà, tà sil nà d∏oƒ, co wy pro wa dzi nas z ot ch∏a ni grze chu. O, Ma rio bez grze chu po cz´ ta, po daj nam d∏oƒ swo jà i pro wadê nas od tàd - po s∏usz ne dzie ci swo je. O po wstrzy maj miecz gnie wu Oj ca na sze go, by do zwo li∏ nam jesz cze choç tro ch´ od wdzi´ czyç Mu si´ za Je -

go wiel kà Mi ∏oÊç i da ry, ja ki mi nas wcià˝ ob sy pu je. I wy s∏u chaj na szej mo dli twy w do bro ci swo jej, co ni gdy nas nieopusz cza, lecz proÊ ba mi swy mi ra tu je.

O, Ma rio bez grze chu po cz´ ta i bez wi ny ˝y jà ca - na ucz nas te go, by Êmy du sze dzie ci na szych i dzie ci tych,któ rych ko cha my - zdo ∏a li uchro niç od wp∏y wu z∏ych du chów, gdy w chwi li po cz´ cia one wo l´ swà im chcà na rzu -ciç.

My b∏a ga my Cie bie o Ma rio, Pa ni na sza i Kró lo wo - roz ka˝ nam '.' od no wiç ˝y cie na sze, pod w∏a dz´ Bo gana ucz nas wejÊç zu pe∏ nie, by ˝y cie na sze sta ∏o si´ idà ce ku gó rze i w co raz wi´k szej mi ∏o Êci do Bo ga od da wa ∏oswe czy ny mi ∏o Êci ku bliê nim na szym.

Patrz na nas, o Do bra, o Naj Êwi´t sza Pa ni na sza i we wszyst kim, co do bre wspo ma gaj. O, pro si my Ci´ o to,co do brem si´ sta nie dla bra ci na szych i - co da ju˝ wkrót ce po wsta nie wiel kie go szcz´ Êcia na Zie mi przez pra woBo ̋ e przy nie sio ne go.

I uproÊ nam u Bo ga s∏ów na szej mo dli twy spe∏ nie nie, by Kró le stwo Bo ̋ e, Kró le stwo Sy na Twe go i Two je sta -∏o si´ dla nas do st´p ne, co cià gle jesz cze nie umie my dusz na szych od no wiç, po zna nie Oj cu da jàc, ˝e po zo staçnie chce my w od da le niu od Nie go, lecz mi ∏u je my Go go rà co.

I wszyst ko, co czy niç b´ dzie my - niech ju˝ do bre b´ dzie, bo tyl ko z mi ∏o Êci niech bie rze swój po czà tek. Toczy nem swym my chce my do wieÊç i pro si my Cie bie o Pa ni na sza i Kró lo wo, by czy ny na sze za wsze - tyl ko do brodla bliê nich nio s∏y.

O, Naj Êwi´t sze Ser ce Ma rii - staƒ si´ Obroƒ cà na szym i po daj nam wy czu cie, do cze go ma my iÊç, co czy niç,jak si´ za cho waç, by S∏od kie Ser ce Two je, o Mat ko na sza - wy czu ∏o, ˝e pra wo Oj ca na sze go jest ju˝ w na szymkra ju wy zna czo ne przez ser ca na sze i do Oj ca swe go idzie my.

Po czà tek Ty o Mat ko nam daj i czyn daj nam z mi ∏o Êci - do s∏u˝ by Bo gu nas do wo dzàc. Po czà tek daj namo Pa ni, bo my Êmy sa mi zbyt ma li i s∏a be du sze na sze, ale Ty je wy pro wadê z te go zni ̋ e nia, aby si´ sta ∏y do Two -jej du szy po dob ne.

17

Po czà tek nam daj, o Prze s∏od ka Pa ni na sza, bo bez te go ni gdy z wiel kiej da li do Oj ca swe go dojÊç nie zdo -∏a my.

Pro si my Ci´ o Do bra Pa ni na sza i Mat ko na sza my, dzie ci Two je, za wsze bàdê z na mi i Êwi´ te Two je s∏u giku nam Êlij, by za wsze one pod wo dzà Two jà du sze na sze od no wiç nam po ma ga ∏y i nie do zwo li ∏y nam nic z∏e gouczy niç.

O Prze cu dow na Pa ni na sza, wy s∏u chaç chciej tej mo dli twy mo jej, co pod si ∏à mej mi ∏o Êci do Oj ca na sze go -wy po wie dzia na do

Mat ki Je go Sy na - niech od czu ta zo sta nie przez Ser ce Two je i niech po wie Mu, ˝e znak Sy na Twe go na na -szych czo ∏ach k∏a dzie my, ja ko ozna k´ dzie ci Two ich, któ rych ni gdy ze swej pie czy nie wy pusz czaj, ale chroƒ przedz∏em naj wi´k szym, ja kim jest grzech.

O, Prze naj Êwi´t sza na sza Mat ko! Wy s∏u chaj próÊb, co ser ca na sze ku Ser cu Twe mu wy sy ∏a jà. Nie do zwólnam w n´ dzy na szej po zo staç, daj czyn o Mat ko, z mi ∏o Êci ku Oj cu Swe mu i ku nam dzie ciom Two im. Pro si my Ci´i wie my ˝e nie do zna my za wo du, bo ni gdy nie opusz czasz tych, co pro szà o do bro dla wszyst kich bra ci swo ich,lecz do bro to chcesz daç.

Dla te go dziÊ wy znacz nam dro g´, po któ rej idàc - do Oj ca na sze go Prze Êwi´ te go doj dzie my. O, nie opusz -czaj nas, choç ta cy êli je ste Êmy! Nie po zo sta wiaj nas sa mych, bo zgi nàç by nam przy sz∏o bez po mo cy Two jej...I pe∏ ni otu chy, ˝e do po mo ̋ esz nam - sta je my wszy scy pod do bre rzà dy Two je. A Syn Twój niech od czu je, ˝e obie -ra my so bie Naj Êwi´t sze Je go Ser ce za Kró la i Pa na, by czy ny na sze pod roz ka za mi Je go wy pe∏ niaç.

A s∏o wo Je go niech nam od tàd b´ dzie wiel kim pra wem na szym! I niech spe∏ ni si´ to, co obie cu je nam, gdydo Oj ca na sze go przyj dzie my. Amen.

O Ser ce Je zu sa NajÊwi´t sze przyjdê Kró le stwo Two je! O Ser ce Ma rii najs∏od sze przyjdê Kró le stwo Two je! I niech od tàd nikt ju˝ nie czy ni z∏a, lecz do bro wo kó∏ sie bie roz sie wa, bo Oj ca swe go mi ∏u je i wy trwaç w po -

s∏u szeƒ stwie Mu umie. O Prze naj Êwi´t sze Ser ca Je zu sa i Ma rii - o przyjdê Kró le stwo Wa sze! Chwa ∏a bàdê Bo gu, co ˝y je - w jed no Êci z Sy nem Swym i Du chem Âwi´ tym, co Przed wiecz nym jest i ˝yç b´ -

dzie przez ni gdy nie skoƒ czo ne wie ki! Chwa ∏a i dzi´k czy nie nie, mi ∏oÊç i uwiel bie nie od nas ku Bo gu niech p∏y nà nie ustan nie na wie ki wie ków. Amen.

4.VIII.1959r. Bo le s∏aw Po daw ne mu je stem z to bà, jak za daw nych lat, lecz nie po to, co wam daw niej daç chcia ∏em, bo dziÊ jed no

wi dz´ dla cie bie i dla was i to jed no pra gn´ wam daç. Od czu wam two jà t´ sk no t´ i to two je osa mot nie nie... Jak ̋ e ci´˝ ko ci... wiem... Ale po to od sze d∏em, by Oj ca na sze go Wo l´ wy pe∏ niç, a po daç lu dziom przez cie bie ob ja Ênie nie wa sze go dal -

sze go ˝y cia po Êmier ci cia∏ wa szych. I po to we zwa∏ mnie Bóg do du chów by tu, bym da∏ Êwia dec two, ˝e ist nie j´ da lej i te ob ja Ênie nia o tym, co by -

∏o dla was do tej po ry os∏o ni´ te ta jem ni cà, a co te raz z wo li Bo ga ma staç si´ po zna ne i do od czu cia praw dy ma wampo móc, a przez to do po s∏u szeƒ stwa Bo gu was do pro wa dziç.

Nie do szed∏ g∏os mój do lu dzi, choç ty le ju˝ cza su mi n´ ∏o. I nie po s∏u szeƒ stwo jest tak wiel kie, ˝e po nad wszel -kà mia r´! I czy od po czàt ku Êwia ta lu dzie nic nie zmà drze li i da jà si´, jak ci pierw si sza ta no wi pro wa dziç? Tam ci niezna li jesz cze z∏a i da li si´ po dejÊç te mu, co nie na wi dzi∏ ich i za zdro Êci∏ im, ˝e do Bo ga i szcz´ Êcia dojÊç b´ dà mo gli,a on ni gdy ju˝ nie od zy ska utra co ne go szcz´ Êcia... ni gdy nie otrzy ma prze ba cze nia od Bo ga za zbyt ma ∏à mi ∏oÊçswo jà... Co za okrop ne cier pie nie! I co za prze okrop na t´ sk no ta i roz pacz bez gra nic... A lu dzie te raz po siàÊç b´ dàmo gli to szcz´ Êcie ˝y cia w po bli ̋ u Bo ga... O, nie do zwo liç im te go, nie do pu Êciç! Niech cier pià jak i on, niech wo liBo ga nie b´ dà po s∏usz ni!

I od tej pierw szej pa ry lu dzi idzie wcià˝ ta sa ma do Bo ga zbyt ma ∏a mi ∏oÊç lub ˝ad na, a na wet nie na wiÊç, ja -kiej nie mie li prze cie˝ na wet ci pierw si sza ta ni... A wi´c lu dzie o ile˝ sà od nich gor si!

I do zwo li∏ Bóg z wiel kie go mi ∏o sier dzia swe go, by oszu ka nym lu dziom, co w ciem no Êci swej nie wie dzy od wieÊçsi´ da li od Bo ga - uka zaç praw d´ ja sno i po znaç daç, ˝e oni ˝yç wiecz nie b´ dà, lecz (co od nich sa mych zu pe∏ nieza le ̋ y) w pe∏ ni szcz´ Êcia, lub w strasz nym cier pie niu.

Oto ja pierw szy o tym roz po czà ∏em mó wiç i s∏u ̋ yç tym mia ∏em pierw szy Bo gu, a ty po Êred nicz kà mo jà do lu -dzi masz si´ staç.

Zbyt d∏u go jed nak trwa do lu dzi od da nie te go, co tak bar dzo jest im po trzeb ne, wi´c do czy nu ci´ wzy wam! Dodwo ja kie go czy nu: ze bra nia i od da nia te go, coÊ otrzy ma ∏a, a te˝ do pe∏ nie nia te go, co jesz cze masz otrzy maç. Od -wa˝ si´ wresz cie wyjÊç na Êwia t∏o. S∏u ̋ yç prze cie˝ chcesz Bo gu, wi´c do brze s∏u˝, bez od wle ka nia. Po czà tek dasz- a in ni niech to po nio sà

Czy po to ja z ˝y cia od sze d∏em, by do bro ja kie wam da∏ Bóg prze ze mnie i za two im po Êred nic twem - zo sta -wa ∏o w ukry ciu?

18

Od czuj, ˝e po win no Êci swo jej nie wy pe∏ ni ∏aÊ, a to jest wo li Bo ga prze ci wieƒ stwem. Nie chc´ ci dziÊ czy niç wy -rzu tów, lecz zmu szasz mnie do te go. I o jed no ci´ pro sz´, bym wi´ cej te go czy niç nie mu sia∏ ju˝ ni gdy.

Po sta nów so bie gor li wie te raz si´ za braç do wy pe∏ nie nia swe go za da nia. A po znasz opie k´ Bo ̋ à nad so bài po moc tych Êwi´ tych du chów, któ re ci da wa ∏y ob ja Ênie nia i wska zów ki.

Opo wiem ci o do brej du szy, co za wsze chcia ∏a s∏u ̋ yç Bo gu, ale cz´ sto na tym si´ koƒ czy ∏o. I tak d∏u gie la tatrwa ∏o bez zmian, gdy odejÊç jej Bóg roz ka za∏. I wte dy w czyÊç cu jej p∏acz i j´k by∏ tak wiel ki - ˝e nie do pe∏ ni ∏a te go,co Bóg jej roz ka za∏. Bo cze mu tak nie uczy ni ∏a? A prze cie˝ mo g∏a ina czej... I wcià˝ py taç si´ b´ dzie, a ser ce b´ dziep´ ka ∏o i du sza z t´ sk no ty do Bo ga roz ry waç si´ b´ dzie na cz´ Êci...

Unik nij te go i weê si´ do pra cy. Czy nem tym do wiedê swej do brej mi ∏o Êci. A dziÊ po b∏o go s∏a wi´ ci´ na du ̋ e wy si∏ ki i od czu cie do pe∏ nie nia swej misji. Dla na szych dzie ci od daj b∏o go s∏a wieƒ stwo mo je i do czy nu w swej w∏a snej du szy je we zwij. Od cho dz´ te raz, lecz b´ d´ te raz cià gle przy to bie i od czuj to - z mi ∏o Êci ku Bo gu po da ∏em ci te ob ja Ênie nia, a ty

w du sze ludz kie je, owoc na szej pra cy - z∏ó˝.

17.VIII.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOto niech sta nie si´ od da nie two je zu pe∏ ne Bo gu. Od dziÊ masz ˝yç po to je dy nie, by do pe∏ niç da ne go so bie

przez Bo ga wy ja Ênie nia sen su ˝y cia wa sze go i ce lu, do któ re go zdà ̋ a duch wasz od wie ków. Po wiem o tym w kr´ -gu du chów, któ re wy zna czo ne ma jà ob ja Ênie nia ci da waç i po daj swo je wol ne go dzi ny, kie dy chcesz czas swój od -daç Bo gu. Ale pa mi´ taj wier nà byç te mu, bo zbyt ju˝ wie le cza su swe go przejÊç mar nie do zwo li ∏aÊ i wie le przez tostra ci ∏aÊ.

A wi´c ju tro o godz.18 -tej ocze kuj na wy s∏u cha nie dal sze go cià gu do bro nio sà cych ob ja Ênieƒ. Czy po da jeduch, któ ry nie da∏ ci do koƒ cze nia przy ka zaƒ Bo ̋ ych - dziÊ nie wiem, lecz módl si´ o to, to mo ̋ e Oj ciec Przed wiecz -ny wy da mu wo li Swej po zna nie i po wo ∏a go znów do ob ja Ênia nia.

Przez od da nie si´ swo je na t´ s∏u˝ b´ oka ̋ esz Bo gu, ˝e wo la two ja do Oj ca swe go wy do sko na la jà ce go jà je -dy nie, zwra ca si´ i pra gnie s∏u ̋ yç Mu tak, jak ma so bie roz ka za ne.

Czyƒ wi´c do wód mi ∏o wa nia Oj ca swe go i bliê nich w tej pra cy. Niech zwod ni cze dusz wa szych oma my prze -sta nà ist nieç.

Wiel bij Oj ca wszyst kie go ˝y cia w ca ∏ym wszech Êwie cie, od czu wa jàc, ˝e wiel kà ci ∏a sk´ da∏ i wiel ki dar od czu -wa nia te go, co nie jest g∏o sem ludz kim, lecz s∏o wa mi w wa szym j´ zy ku przez g∏o sy du chóww du cha twe go wy czu ciewy s∏u cha ne. To jest dar od wiecz nej Mi ∏o Êci, któ ra wy zna czy ∏a cie bie na po Êred nicz k´ do lu dzi, bo chce daç lu dziom- wy wo dy wiel kie go wy s∏an ni ka o du cha wa sze go ˝y ciu wie czy stym i przez to ich ˝y cie na Zie mi na w∏a Êci wà dro g´skie ro waç.

˚y cie ludz kie w Êwie tle du chów, któ re prze sz∏y ju˝ przez ˝y cie na Zie mi i w by cie wiecz nym da lej ˝y jà. To móg∏ by byç ty tu∏ tych ob ja Ênieƒ. Po wo ∏a nie two je - te ob ja Ênie nia po daç lu dziom do wia do mo Êci. Zwy ci´ ̋ yç z∏o - to cel - i du cha wy zwo liç spod w∏a dzy du cha z∏a. Po to Oj ciec nasz roz ka za∏ po daç wam to wszyst ko do wia do mo Êci. Czyƒ s∏u˝ b´ swo jà - a wo l´ Bo ga spe∏ nisz.

18.VIII.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Po d∏u giej prze rwie, co po wsta ∏a nie z mo jej wi ny, chc´ dziÊ daç do koƒ cze nie roz po cz´ te go przed sze Êciu mie -

sià ca mi ob ja Ênie nia po zo sta ∏ych trzech przy ka zaƒ. Ale czy skoƒ czo ne by ∏o to 7 -me przy ka za nie? Od czy taj mi, co mó -wi ∏em wte dy.

7) d.c. A czy wy ni gdy nie chcie li Êcie daç pu stej mo dli twy, któ ra bez mi ∏o Êci da na - jest ni czym i choç obie ca -li Êcie Bo gu, ˝e czeÊç Mu tà mo dli twà od da cie - nie da li Êcie jej, bo nie od czu∏ jej Bóg, gdy bez mi ∏o Êci szep tana - pu -sta zo sta ∏a, bez od dêwi´ ku w Ser cu Je zu sa, co po to zo sta ∏o z wa mi, by od czu waç mi ∏oÊç wa szà, idà cà ku Nie mu.A wy da li Êcie Mu s∏o wa bez od czu wa nia przy tym mi ∏o Êci, wi´c nie da li Êcie Mu nic i po co za po wia da li Êcie? To jestte˝ ro dzaj fa∏ szy wej obiet ni cy, któ rej wy wca le nie chcie li Êcie spe∏ niç. Czy to nie jest ode bra nie te go, co mia ∏o byç dlaNie go da ne? Al bo, czy d∏u go ocze ki waç da li Êcie na t´ mo dli tw´, któ rà so bie po sta no wi li Êcie daç Bo gu, ale wpierwwie le jesz cze rze czy czy ni li Êcie, a Oj ciec wasz cze ka∏, a˝ po koƒ czy cie za j´ cia swo je lub roz mo wy - bez wy czu cia, ˝eje Êli po my Êle li Êcie o mo dli twie - na tych miast jà na le ̋ y daç z ca ∏ym uczu ciem mi ∏o Êci, ja kà w so bie po sia da cie. Czyznów cze goÊ na le˝ ne go Bo gu nie za trzy ma li Êcie? Czy o tym kie dy po my Êle li Êcie? Bo zwy kle uwa ̋ a cie, ˝e trze ba topr´ dzej wy ko naç, co dla wa sze go ˝y cia ziem skie go jest po trzeb ne, a do pie ro - w koƒ cu czyn dla Bo ga. Bo "Pan Bógjest do bry, to prze ba czy wi ny" wa sze. A z te go po cho dzà te lek ce wa ̋ e nia wa sze go obo wiàz ku - co pierw szym - przedwszyst kim in nym - ma byç za wsze. A je Êli nie jest, to wy Oj cu swe mu nie wy p∏a ca cie na le˝ no Êci we w∏a Êci wym cza -sie, a wi´c to ozna cza, ˝e ocià ga cie si´ z wy p∏a tà na le˝ no Êci za te wszyst kie do bro dziej stwa, ja kie wcià˝ od chwi lipo cz´ cia wa sze go - wy od Bo ga otrzy mu je cie. A je Êli wy od da la cie swà du sz´ od Bo ga i wi na mi jà oszpe ca cie, ˝enie zdo ∏a ju˝ wejÊç do by tu Oj ca, to czy˝ wy jej nie od bie ra cie Je zu so wi, nie krad nie cie? A On za nià tak dro go za -p∏a ci∏...

19

8.) Oto znów po wie cie, ˝e wca le nie mó wi cie nie praw dy. A czy wie cie o tym, ˝e tyl ko to jest praw dà, co s∏u ̋ ydo do bra? A je Êli nie czy ni te go - jest wi´k szà lub mniej szà wi nà. Na przy k∏ad je Êli ˝y je cie w cza sach dzi siej szych,to wcià˝ tyl ko my Êli cie, co po wie dzieç, by ukryç praw d´. Za wie le by trze ba mó wiç o tym, bo grzech ten - to wa szaod wiecz na s∏u˝ ba sza ta no wi i tak przy wy kli Êcie do nie go, ˝e ina czej nie wy obra ̋ a cie so bie swych sto sun ków z ca -∏ym Êwia tem. A trze ba, by Êcie sta li si´ tak praw d´ mó wià cy, ˝e - po to da na wam jest mo wa, by s∏o wo ka˝ de mo g∏obyç uwiel bie niem Bo ga i do bro nio sà ce - s∏u ̋ e niem ma byç Oj cu i bliê nim tym, co wy mó wi cie. A je Êli tak nie jest -fa∏ szy wie u˝y ta jest. Czy po s∏u szeƒ stwem Bo gu na zwie cie dr´ cze nie s∏o wem bliê nie go lub praw dy ukry wa nie? Czyod was do Bo ga idzie ta cià g∏a usta wicz na mo dli twa? Czy od da je cie w niej czeÊç i uwiel bie nie Oj cu? I czy od wdzi´ -cze niem jest Bo gu za dar mo wy to, co wy mó wi cie? Oto do cze go s∏u ̋ y wam cho ry, owrzo dzo ny j´ zyk, gdy nie do -zwa la cie mu do ty kaç Naj Êwi´t sze go Chle ba ˚y wo ta.

19.VIII.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Oto wy zna czam ci od dziÊ, co dru gi dzieƒ o go dzi nie 6 -tej, byÊ s∏u cha ∏a mo ich ob ja Ênieƒ, a te˝ in nych do brych

i Êwi´ tych du chów, któ re po s∏a ne wam b´ dà przez Du cha Âwi´ te go by oczy wa sze otwie raç, by Êcie uj rzaw szy w∏a -Êci wà dro g´ ku Bo gu wio dà cà - nie b∏à dzi li ju˝ wi´ cej.

8. Po s∏u chaj wi´c o tym, co pod 8 -mym przy ka za niem wy ro zu mieç ma cie, bo tyÊ by ∏a wczo raj tak bar dzo znu -˝o na, ˝e prze sta ∏aÊ s∏y szeç, co mó wi ∏em.

Od po czàt ku zda nie po wta rzam: Czy jest od wdzi´ cze niem si´ Bo gu za dar mo wy to, co wy mó wi cie? Czy kie dyÊ s∏y sze li Êcie o tym, ˝e w chwi -

li czy nie nia z∏a na czà stecz kach du szy, któ re znaj du jà si´ w tej cz´ Êci wa sze go cia ∏a, któ rà grzech po pe∏ nia cie, na -tych miast two rzy si´ pla ma, co gni je, je Êli nie do zna ∏a ule cze nia przez Du cha Âwi´ te go w Sa kra men cie Po ku ty?l miej sce to co raz bar dziej ule ga psu ciu si´ i co raz sze rzej znisz cze nie po su wa si´. A je Êli bar dzo d∏u go wy po zwo -li cie gniç tym cho rym czà stecz kom du szy, po zo sta wia jàc je bez ule cze nia - to po ja kimÊ cza sie na miej scu ro pie jà -cej pla my two rzy si´ brak znisz czo nych czà stek du szy, po pro stu dziu ra. I du sza wa sza, je Êli wi´ cej plam by ∏o na niejz win po wsta ∏ych po zo sta wio nych bez ule cze nia - sta je si´ po dob nà do trà dem zje dzo nej i owrzo dzia ∏ej, a na wet go -rzej, bo cuch nà cej go rzej, ni˝ co kol wiek na Zie mi cuch nàç mo ̋ e. I ka˝ da wy gni ∏a ra na na niej in ny smród ze sie biewy da je, to za le ̋ y z ja kiej wi ny po wsta ∏a.

Wi´c dla te go po wie dzia ∏em, ˝e j´ zy ki wa sze sà owrzo dzia ∏e, gdy wi n´ nim czy ni li Êcie, a nie do zwo li li Êcie mudo znaç ule cze nia pod wp∏y wem ¸a ski Du cha Âwi´ te go, któ ra na was sp∏y wa, gdy po ku t´ czy ni cie, do pe∏ nia jà cà ca -∏o Êci Sa kra men tu Po ku ty. I ten cho ry co raz go rzej j´ zyk wasz bez do bra od czu cia do tkni´ cia Chle ba ˚y wo ta Wiecz -ne go - s∏u ̋ yç wam mo ̋ e tyl ko do co raz gor szej wi ny. Dla te go po wstrzy maj cie to, co nie szcz´ Êcie przy nie sie wamnaj wi´k sze ja kie ist nie je i za raz bez ocià ga nia si´ ra tuj cie sie bie.

Pierw szy dar, ja ki wy, co ˝y je cie te raz na Zie mi od Je zu sa otrzy ma li Êcie - jest wiel ka od ra dza jà ca si ∏a, któ ràOn wraz z Du chem Âwi´ tym da je wam gdy przy cho dzi cie do Nie go, a On wst´ pu je w Swym Cie le Eu cha ry stycz nymdo dusz wa szych. To p∏o mieƒ, co spa la to, co z∏e by ∏o. Bo mi ∏oÊç, ja kà Je zus do dusz wa szych wno si, jest do p∏o -mie nia po dob na i od czu ta jest tym sil niej, im wi´ cej wy mi ∏o Êci da je cie w mo men cie przy j´ cia Go do dusz wa szych.Dla te go ja mó wi´ wam o tym, bo có˝ zna czy sa mo ob ja Ênia nie, gdy nie otrzy ma cie ra dy i le kar stwa na ule cze niestrasz nej cho ro by wa szej, co gor sza jest od wszyst kich cho rób ja kie zna cie na Zie mi i nie skoƒ czy si´ jak one - wrazze Êmier cià cia ∏a, lecz do pie ro wte dy - przy nie sie cier pie nie, któ re trwaç mo ̋ e wiecz nie! A te raz jesz cze do dam, ˝eto wszyst ko, co dla uwiel bie nia Bo ga nie jest mó wio ne i to, co do bra bliê nim nie nie sie - za wsze sta je si´ wi nà i odBo ga du sze wa sze od da la. Je Êli te go nie chce cie - o jed nym pa mi´ taj cie, ˝e praw da jest jed na tyl ko i tà - w s∏o wachswo ich wy po wia daç ma cie. A po znaç tym da cie Bo gu, ˝e ku Nie mu idzie cie. Bo to jed no jest wa szym za da niem, byz mi ∏o Êci do Oj ca swe go - nie uczy niç nic, co po dob ne by ∏o by do czy nów sza ta na, któ ry za wsze fa∏ szy we s∏o wa wamszep ce, by do z∏e go na k∏o niç, a tym od Bo ga was od da liç.

Czyƒ cie za wsze do bro, co przez s∏o wa wa sze oka zu je, czy je ste Êcie doj rza li do wiecz ne go ˝y cia w by cie Oj cana sze go.

A te raz wy da j´ ci no we wo li Bo ga uka za nie. Pi saç masz tyl ko co dru gi dzieƒ, a w po zo sta ∏e dni ty go dnia maszwy cià gi ro biç z daw niej ci po dyk to wa nych ob ja Ênieƒ. Wi´c ju tro ja nie przyj d´, a do pie ro w pià tek o go dzi nie 18 -tej.

Po s∏u szeƒ stwo Bo gu i czyn z te go - to wa sza dro ga, któ rà idàc do Oj ca swe go zaj dzie cie. S∏u ̋ àc wi´c Bo gu - ma my za wsze oka zaç Mu w tym, co czy ni my, ˝e mi ∏oÊç jest po bud kà na szych czy nów. Do piàt ku wi´c - od cho dz´.

21.VIII.1959r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Od no wa ˝y cia - to treÊç dzi siej sze go dyk tan da b´ dzie. Czas obec ny na Zie mi jest dla dusz wa szych wa˝ ny, bo od te go, co dziÊ wy uczy ni cie - za le ̋ eç b´ dzie osta -

tecz ny wy nik na Sà dzie Osta tecz nym. Nie wie cie o tym, ˝e du sze wa sze sà jak by tr´ do wa te i je Êli nie zdo ∏a cie ichoczy Êciç do cza su ukoƒ cze nia swe go ˝y cia pod da ny mi zo sta nà na za wsze du cho wi z∏a, a to rów na si´ tor tu rze naj -strasz niej szej do koƒ ca trwa jà cej!

20

Czy˝ po to idzie cie od wie ków do chwi li swe go ˝y cia na Zie mi, aby to, co osià gn´ li Êcie dla dal sze go swe go ˝y -cia - utra ciç? I po to od wiecz nie ku ce lo wi swe mu zdà ̋ a cie, aby tu, gdzie sta n´ li Êcie jak by na pro gu cu dow nej kra -iny i pe∏ ni ˝y cia - od wró ciç si´ i spaÊç w nie po j´ te dla was ot ch∏a nie bez dna, gdzie tyl ko jed no was cze ka cier pie nienie wy obra ̋ al ne?!

Czy wy od czu wa cie to, choç nie poj mu je cie? Sà tyl ko dwie dro gi wa sze - na przód was wio dà ca i - wstecz pro -wa dzà ca do ty ∏u i w dó∏. Czy duch wasz wy bie rze so bie t´ - co wzwy˝ go po wie dzie ku Bo gu, co Oj cem jest wa szymi ocze ku je was, by daç wam cu dow ne szcz´ Êcie? Czy wo là swà zbli ̋ aç si´ chce do tych, co od da la jà was od ce luwa sze go i pod da dzà du sze wa sze cier pie niu, ja kie go nikt z lu dzi wy obra ziç so bie nie zdo ∏a? To sa mi ma cie so biewy zna czyç, bo tyl ko sa mi osà dza cie, ku cze mu was cià gnie.

Po to stwo rzy∏ was Bóg, aby wam daç to Swe go by tu od czu cie, to prze cu dow ne, cza su nie zna jà ce - przed od -wiecz nym Oj cem si´ znaj do wa nie, co w ka˝ dym mo men cie no wym od czu ciem cud ne go szcz´ Êcia si´ sta je. Pa trz -cie na sie bie i po rów naj cie ˝y cie swo je z ˝y ciem Je zu sa. a je Êli uj rzy cie ró˝ ni c´ - to zna czy, ˝e duch ka˝ de go z was- spe∏ nia to, co nie jest wy ra zem mi ∏o Êci, a jej prze ci wieƒ stwem.

A pa mi´ taj cie o jed nym, ˝e tyl ko to, co czy ni cie z mi ∏o Êci do Bo ga - jest wa szym uczyn kiem do brym, któ ry wasprzy bli ̋ a do Bo ga. Ten zaÊ, co z in nych po bu dek po wsta∏ - ˝y cia wiecz ne go w by cie Oj ca wam nie da. To wie dzieçmu si cie, by Êcie nie b∏à dzi li i nie wy obra ̋ a li so bie, ˝e - aby spe∏ niç coÊ do bre go - to wy star czy. Tak wy mnie ma cie,lecz my li cie si´, bo tyl ko czyn, któ re go po bud kà jest mi ∏oÊç - jest war to Êci wiecz nej, zna czy - od Bo ga otrzy ma cie zaƒwy wdzi´ cze nie si´, to zna czy pra wo do wej Êcia do wiecz ne go by tu i od czu wa nie tam te go szcz´ Êcia, ja kie go ni gdyna Zie mi nie do zna cie i od po j´ cia te go wy mu si cie roz po czàç od no w´ ˝y cia na ta kie, ja kie go Bóg od was ˝à da. I po -jàç ma cie te˝, ˝e ˝y cie - to czas je dy nie po to wam da ny, by Êcie mo gli oka zaç, ˝e po wsta je du ̋ o uczu cia w was i z mi -∏o Êci wszyst ko czy ni cie.

Oto dro ga - je dy na, któ ra was do Bo ga i wie czy ste go szcz´ Êcia do pro wa dzi. Od te go, czy nià ze chce cie iÊç -za le ̋ y los wasz, co w bez kre sie cza su trwaç b´ dzie. I po to wy ob ja Ênie nia te otrzy mu je cie, by Êcie z∏ej dro gi swo jejsi´ nie trzy ma li.

A te raz do koƒ cz´ wy ja Êniaç po zo sta ∏e dwa przy ka za nia, ja kie od wie ków zna cie, bo da ne wam sà od Bo ga Sa -me go, ale zbyt ma ∏o uwa gi im da je cie.

9. A wi´c przy ka za nie dzie wià te mó wi, by nie chcieç ni cze go, co nie two je jest i wy mie nia przy tym ˝o n´ bliê -nie go, bo pod jej mia nem ro zu mieç trze ba, ˝e je Êli do bro ma za pa no waç na Zie mi - pra wo jed ne go cz∏o wie ka do jed -ne go zwiàz ku ma∏ ̋ eƒ skie go ma byç sza no wa ne, a wszyst kie in ne zwiàz ki sà grze chem i uwa ̋ a ne b´ dà za ˝on i m´ -˝ów cu dzo ∏ó stwo, a to b´ dzie tak ci´˝ kim grze chem, ˝e zo sta nie bez prze ba cze nia. I to wie dzieç ma cie, ˝e i w∏a snej˝o ny te˝ w po ̋ à da nia chwi li wy nie ma cie po siàÊç, bo to nie b´ dzie tak czy nio ne, jak Bóg roz ka zu je. S∏u ̋ e nie Bo guso bà ma byç bez grze chu, a je Êli nie z po s∏u szeƒ stwa wo li Bo ga czy nio ne, lecz pod si ∏à po ku sy i dla w∏a snej za spa -ka ja jà cej przy jem no Êci - to znów êle jest po j´ te - i wy ko na ne ja ko akt po s∏u szeƒ stwa wo li sza ta na. Od te go wi´c, ˝eod mie ni cie swo je oby cza je - na le ̋ y roz po czàç od no w´ ˝y cia.

10. A te raz dzie sià te przy ka za nie. Choç raz ju˝ po wie dzia ne w siód mym przy ka za niu, aby nie przy w∏asz czaç so bie ni gdy, co czy jàÊ jest w∏a sno -

Êcià, w dzie sià tym przy ka za niu wy raê nie po wie dzia no, ˝e strzec si´ ma cie na wet za zdro Êci lub po ̋ à da nia te go, cobliê ni wasz po sia da, by na wet myÊl o tym, ˝e wy to chce cie po sia daç - nie po wsta ∏a w umy Êle ani w ser cu wa szym.Bo kto do pusz cza myÊl o tym - sta je si´ po dat nym na po ku sy i spo ko ju ju˝ ni gdy mieç nie b´ dzie. To przy ka za nieuka zu je wam, ˝e na le ̋ y nie tyl ko nie pra gnàç cu dze go, ale - by mieç za s∏u g´ - ch´t nie daç swo je po trze bu jà ce mu.Oto niech po zna nie wam da to ob ja Ênie nie, jak ro zu mieç roz kaz i ˝à da nia Bo ga i co czy niç, aby do bro i po kój za pa -no wa ∏y na Zie mi, a du sze wa sze od na la z∏y t´ do brà dro g´ do Oj ca was wio dà cà. Czyƒ cie za wsze to, co mi ∏e b´ dzieOj cu Prze naj Êwi´t sze mu i bliê nim wa szym, a oni wza mian te˝ tak czy niç b´ dà.

A du sze wa sze na pe∏ nià si´ mi ∏o Êcià, któ ra zbu du je wam Kró le stwo Bo ̋ e na Zie mi i b´ dzie wam z∏o tym klu -czem, któ ry otwo rzy przed wa mi bra m´ cu dow nej kra iny wiecz nej szcz´ Êli wo Êci.

9,XI.1959r. Duch pra wo s∏aw ne go.Do brze, ˝e ocze ku jesz na spe∏ nie nie obo wiàz ku swe go i w go to wo Êci do da nia wy s∏u gi, któ rà da jesz Bo gu,

choç dziÊ od czu cie masz daç nie szcz´ Êli we mu du cho wi, któ ry we d∏ug swej wo li od mie rza∏ to, co uwa ̋ a∏ za po trzeb -ne daç Bo gu, a dziÊ - wie, ˝e to po s∏u szeƒ stwem Oj cu swe mu nie by ∏o. Po da j´ wiel kie ob ja Ênie nie o tym, co da nymmi jest od czuç w dziÊ trwa jà cym mym ˝y ciu. Od daw na ju˝ ˝y j´ tu taj i nie wiem, czy kie dyÊ do zwo lo nym mi b´ dziestàd odejÊç i czy do znam prze ba cze nia mej wi ny, co wiel kà jest i - ta kà, ˝e nie za s∏u gu je na prze ba cze nie.

Mo ̋ e jed nak od wiecz ny Oj ciec nasz oka ̋ e mi ∏o sier dzie, co da mi pe∏ ne go szcz´ Êcia za ̋ yç. Gdy ˝y ∏em na Zie -mi - nie przy pusz cza ∏em, ˝e nie jest do bre to ˝y cie, ja kim na uczo no mnie ˝yç w mo im do mu ro dzin nym. Bo ro dzi cemoi sa mi na le ̋ e li do od da jà cych czeÊç Bo gu w re li gii pra wo s∏aw nej. ˚y li Êmy bez wiel kich win i zda wa ∏o si´ nam, ˝eto, co czy ni my - jest do bre. I nie dba li Êmy o to, by do bre praw dzi wie ˝y cie po znaç. Nie szu ka li Êmy dro gi in nej, leczsta rà, utar tà chcie li Êmy iÊç. A dziÊ od wie lu ju˝ lat op∏a ku je my to zb∏à dze nie i t´ sk ni my do Oj ca bez uko je nia. Bo nikt,co pe∏ nym ˝y ciem du cha nie ˝y je, nie mo ̋ e osià gnàç pe∏ ne go szcz´ Êcia, ja kie Bóg chce daç dzie ciom Swo im.

21

I po zba wi li Êmy si´ sa mi du cha na sze go szcz´ Êcia. Bo có˝, ˝e do bro wszel kie by tu wiecz ne go my po sia da my,gdy od da le ni je ste Êmy od Bo ga i od czuç nie mo ̋ e my szcz´ Êcia, ja kie tyl ko i je dy nie p∏y nie z bli sko Êci Oj ca na sze goumi ∏o wa ne go.

Nic po cie szyç nie mo ̋ e i nic daç nam ra do Êci nie mo ̋ e, gdy smu tek prze ̋ e ra du sz´, bo za wsze to jed no uczu -cie t´ sk no ty - za s∏a nia wszyst ko, co mo g∏o by staç si´ ra do Êcià i pi´k ne go ˝y cia od czu ciem. I sta je si´ to ˝y cie bezs∏oƒ ca i bez za do wo le nia z tych cu dów, na ja kie pa trzy my. Bo nic nie cie szy, nic mi ∏e nie jest - bo Oj ciec nasz da le -ko... i ku Nie mu du sza si´ wy ry wa... i ni cze go nie chce, tyl ko biec do Oj ca swe go.

I choç bó lu ˝ad ne go ni gdy nie czu je my i cu dow ne go pi´k na jest wszyst ko wy ra zem, na co pa trzy my do ko ∏a -my cier pi my bar dzo, bo t´ sk ni my bez koƒ ca... I to wszyst ko, co na Zie mi - by ∏o by cu dem by to wa nia i wy ma rzo nà, wy -Ênio nà baj kà - tu nam jest ni czym - bez ˝ad nej war to Êci - bo nie ma Te go, do Któ re go du sza t´ sk ni. O, czy˝ ni gdy tosi´ nie od mie ni?..

Czy˝ tak za wsze ju˝ b´ dzie?... Czy Oj ciec nasz umi ∏o wa ny przed na mi ukry ty gdzieÊ b´ dzie, ˝e ni gdy nie do -zna my pe∏ ni szcz´ Êcia ja kie go mo gli Êmy do zna waç, gdy by Êmy chcie li byç po s∏usz ni...

O, Oj cze nasz umi ∏o wa ny, prze ba cze nia b∏a ga my i da nia nam znów cza su, by móc oka zaç Ci po s∏u szeƒ stwoswo je, co da ∏o by nam od czuç dar Twój, ja ki wszyst kim Swo im dzie ciom roz da jesz ten dar mi ∏o Êci, co w szcz´ Êcie imsi´ za mie nia. Bez koƒ ca b∏a gaç i ˝e braç b´ dzie my o mi ∏o sier dzie...

DziÊ do was wo ∏a my, co ˝y je cie jesz cze na Zie mi: po znaj cie praw d´ i nie od chodê cie sa mi na mo now ce, leczpe∏ ni po s∏u sze ó stwa Bo gu Oj cu we wszyst kim - szu kaj cie, a znaj dzie cie szcz´ Êcie, co ni gdy ju˝ nie skoƒ czy si´ aninie umniej szy. To wy sa mi tyl ko zna leêç je mo ̋ e cie. A mó dl cie si´ za na mi, by mi ∏o sier dzie Bo ga zmi ∏o wa ∏o si´ nadna mi. Niech czas ˝y cia na Zie mi b´ dzie wam tym do brem, któ re wam da szcz´ Êcie, bo o to jed no si´ tyl ko sta raj cie,co po da wam do Oj ca wa sze go zbli ̋ e nie.

21.IX.1959r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y."W od po wie dzi na po sta wio ne py ta nie: co po wie dzieç cz∏o wie ko wi z∏o czy nià ce mu? Jest dziÊ chwi la tak wa˝ -

na, ja kiej w dzie jach ludz ko Êci nie by ∏o. Bo je Êli te raz nie na stà pi zwrot lu dzi do Bo ga, to ni gdy ju˝ nie do zna cie b∏o -go s∏a wieƒ stwa Bo ̋ e go dla na ro du wa sze go, któ ry ma staç si´ tym, któ ry wy pro wa dzi ludz koÊç ca ∏à z b∏´d nej dro gi,na ja kiej si´ znaj du je.

To nie jest ∏a twe i wiem, ile trud no Êci przyj dzie prze zwy ci´ ̋ yç ka˝ de mu, kto ze chce w czym kol wiek do po mócdo oÊwie ce nia lu dzi. Ja to wiem, bom ˝y∏ z wa mi, a za to, co dla lu dzi jest naj wa˝ niej szym do brem, któ re da ∏em wam- otrzy ma ∏em tyl ko nie na wiÊç i po gar d´. A dziÊ do te go, com wów czas wy cier pia∏, lu dzie do da jà Mi jesz cze okrop necier pie nie, ja kie od czu wa Ser ce Mo je, któ re z wa mi po zo sta ∏o na Zie mi, by czeÊç i mi ∏oÊç wa szà od czuç i o tym Oj -cu na sze mu Od wiecz ne mu daç - o ka˝ dym z was z osob na - Êwia dec two, gdy kie dyÊ sta nie cie przed Oj ca Sà demOsta tecz nym.

To wi´c, co ode Mnie si´ do wie - sta nie si´ wam osà dze niem was: do któ rej gru py du chów wy na le ̋ y cie. I poto jesz cze tu zo sta ∏em, by do wa szej ma leƒ kiej mi ∏o Êci, ja kà zdo ∏a cie w so bie wy two rzyç i w du szach swo ich dowiecz no Êci przy nieÊç, ja ko dar dla Oj ca na sze go, do daç wam mi ∏o Êci Mo jej, któ rà wam da j´ w du sze, gdy przy cho -dz´ do nich w Ko mu nii Êwi´ tej, bo pra gn´ i tym do po móc wam do osià gni´ cia ol brzy mie go do bra, ja kie otrzy ma cieza to, co wy da cie Oj cu.

Lecz i to od was za le ̋ y, ile chce cie mi ∏o Êci mo jej otrzy maç, bo tyl ko ty le wam da j´, ile wy dla Mnie przy no si -cie w chwi li, gdy ode Mnie ma cie ten dar otrzy maç.

Ale niech ka˝ dy z was - lu dzi pa mi´ ta, ˝e obo j´t ni - nic nie do sta jà. I od cho dz´ od nich na tych miast bez po zo -sta wie nia w ich du szach da ru Swe go, któ re go war to Êci wy na wet nie prze czu wa cie, bo gdy by Êcie to zro zu mie li - wo -le li by Êcie utra ciç wszyst ko, co po sia da cie, a tyl ko to jed no, co Ja da j´ - otrzy maç.

Po to Ja z wa mi tu je stem w ko Êcio ∏ach wa szych, ale wy nie wie cie o tym i zda je si´ wam, ˝e to wy mys∏ ksi´ -˝y, a nie - praw da, ja kiej. . . . wy me pojmujecie.

To, co dziÊ Ja mó wi´ - jest dla wszyst kich lu dzi mó wio ne i po zna nie te go otrzy maç ma jà wszy scy. A kto us∏y szy, lecz nie od czu je jesz cze dla Ser ca Me go wdzi´cz no Êci - do wód da tym, ˝e nie chce nic otrzy -

maç ode Mnie. Ale je Êli on do da Ser cu Me mu cier pie nia to bia da mu, gdy osà dzaç go b´ dzie Bóg! Bo o tym te˝ nie wie cie, ˝e je Êli kto kol wiek z lu dzi coÊ uczy ni∏ z∏e go, to Ser ce Mo je to od czu wa bo le Ênie. To

jak by grom ude rza w nie z tak strasz nym bó lem, ja kie go wy w ludz kim swym umy Êle na wet nie poj mu je cie! Nic nawa szej Zie mi po rów na nia z tym mieç nie mo ̋ e. Bo tyl ko Ser ce Mo je jed no tak sil nie od czu waç mo ̋ e. I to, co z∏e -przej mu je Je tak prze okrop nym bó lem, ja kie go wy ni gdy - ˝y jà cy na Zie mi nie poj mie cie.

Ale to wie dzieç ma cie, ˝e kie dyÊ i wy do zna cie te go, gdy przyj dzie wam od bie raç od da nie so bie te go, co Mnieza czas ˝y cia swe go da li Êcie. Bo i to wie dzieç ma cie, ˝e pra wo Bo ̋ e, co ca ∏ym wszech Êwia tem rzà dzi - jest jed nodla wszyst kich: to - wiel kie pra wo od wdzi´ cze nia si´ Bo gu i od da nia wszyst kie go, co Je mu da ne zo sta ∏o. I je Êli wyda li Êcie Mu mi ∏oÊç swo jà i z tej mi ∏o Êci po wsta ∏e uczyn ki swo je - od da wam mi ∏o Êcià Swo jà, lecz nie po kró lew skuna wet, lecz mia rà Swo jà, co ty siàc krot nie wi´ cej od p∏a ca i wie czy Êcie trwa jà cà od p∏a tà. Wi´c za mi ∏oÊç swo jà i uczyn -ki, któ rych po bud kà by ∏a ta mi ∏oÊç - od da wam Bóg te˝ mi ∏oÊç Swo jà i to, co z tej mi ∏o Êci wam przy go to wa∏.

22

I choç wy da je cie Mu mi ∏oÊç swo jà przez chwi l´ swe go ˝y cia On od da waç b´ dzie wam wie czy Êcie szcz´ Êciembez gra nic, ja kie w Je go by cie od czu waç b´ dzie cie.

Lecz je Êli da li Êcie Oj cu swe mu nie na wiÊç lub obo j´t noÊç i ból Ser cu Me mu za da wa li Êcie uczyn ka mi swy mi - tood p∏a caç b´ dzie nie Bóg, lecz ten, któ re go po ku som by li Êcie po s∏usz ni. I on nie na wi Êcià swo jà wy my Êli cier pie nie takstrasz ne, lecz rów nie˝ mia rà ty siàc krot nà da ne, by wy rów naç to strasz ne cier pie nie, ja kie wy Ser cu Je zu sa za da li -Êcie i we d∏ug Bo skie go pra wa - to te˝ trwaç b´ dzie wiecz nie.

Czy poj mu je cie wi´c, ˝e nie - oskar ̋ aç was kie dyÊ b´ dzie ktoÊ in ny - lecz dziÊ wy sa mi na sie bie ju˝ wy rok pi -sze cie na swej du szy, na któ rej Êlad, pla m´ zo sta wia na tych miast ka˝ da wi na wa sza. A je Êli te pla my, z grze chówpo wsta ∏e - nie zo sta nà wkrót ce w Sa kra men cie Po ku ty ule czo ne - prze two rzà si´ w ro pie jà ce ra ny, któ re d∏u go gni -jàc - znisz czà wam du sz´ wa szà i od da dzà tam, gdzie cier pie nie prze strasz ne, prze okrop ne od da ne wam b´ dzie zate cier pie nia prze strasz ne, da ne przez was Ser cu Je zu sa. Bo choç wy o tym nie my Êle li Êcie Ono od czu ∏o - cier pie -niem prze strasz nym ka˝ dy wasz czyn z∏y, ka˝ de s∏o wo, ka˝ dà wa szà myÊl z∏à na wet... To wy dziÊ ma cie wie dzieçi wo l´ swo jà wy zna czyç so bie, co otrzy maç chce cie, gdy odej dzie cie do wiecz ne go by tu po ukoƒ cze niu cza su ˝y ciaswe go na Zie mi. Czy Oj ca od p∏a t´, czy - te go, któ re mu s∏u ̋ y li Êcie czy na mi swy mi z∏y mi...

Bo za wszyst ko, co uczy ni cie - od p∏a co ne mieç b´ dzie cie! Ta kie jest pra wo Bo ̋ e. I so wi tà za p∏a t´ za wszeotrzy ma cie. A po s∏u szeƒ stwo we wszyst kim da jàc Bo gu je ste Êcie po dob ni do go spo da rza, co sie je i plon zbie raç b´ -dzie ob fi ty.

Czy po zna nie wam daç te raz te go, co po mo ̋ e osià gnàç wam - w cià gu kil ku za le d wie po ko leƒ - ˝y cie na Zie -mi, ja kie go Bóg ˝à da od ludz ko Êci?

Pa trz´ na was wcià˝ i wcià˝ idzie ku Mnie to strasz ne uczu cie bó lu, gdy wi dz´ jak to wszyst ko, co czy ni cie -jest wr´cz prze ci wieƒ stwem te go, jak roz ka za nym so bie ma cie to, czy in ne czy niç.

A naj wi´k szym jest b∏´ dem prze ko na nie, ˝e do brze czy ni cie, gdy w ma∏ ̋ eƒ stwie od da je cie czeÊç nie Bo gu, aledu cho wi z∏a - sza ta no wi! To, co po win no byç Êwi´ te - wy - w ma∏ ̋ eƒ stwie na wet, gdzie Sa kra ment uÊwi´ ca to, como ̋ e staç si´ grze chem - czy ni cie spe∏ nia jàc wo l´ sza ta na.

Czy my Êle li Êcie nad tym kie dy, ˝e - je Êli coÊ jest wo là Bo ga usta no wio ne - nie mo ̋ e byç rów no cze Ênie przy -czy nà do grze chu?

A je Êli jest ta kie, ˝e po spe∏ nie niu czy nu swe go je ste Êcie bez uczu cia we wn´trz ne go za do wo le nia z od da niaBo gu czci tym ak tem, lecz od czu wa cie du szy nie po kój, jak by przy gn´ bie nie i smu tek - to wiedz cie, ˝e nie tak czy ni -cie, jak wo là jest Bo ga.

Ob ja Êni´ wi´c wam to, cze go na przy k∏a dzie swe go ˝y cia uka zaç wam nie mo g∏em, lecz in ni za Mnie to uczy -ni li, wi´c wzór z nich bierz cie, by za lud niç Zie mi´ ludê mi, któ rych duch pe∏ nà swà si ∏´ b´ dzie po sia da∏, nie os∏a bio nàtym, ˝e w chwi li po cz´ cia je go cia ∏a (a te˝ i póê niej, gdy em brion jest w ∏o nie mat ki) zo sta∏ pod da ny od czu ciu dzia ∏a -nia wo li sza ta na.

Od sa me go po czàt ku Êwia ta, od pierw szej pa ry lu dzi - êle zo sta ∏o spe∏ nio ne to, co czy nem dla Bo ga czy stymmia ∏o byç. A staw szy si´ czy nio nym pod si ∏à po ku sy sza ta na - do co raz wi´k sze go grze chu Êwiat do pro wa dza, boza miast lu dzi co raz lep szych, o du chu wy˝ szym i sil nym w do brem i w mi ∏o Êci - wy p∏o dzi cie dzie ci, któ rych duch os∏a -b∏y nie umie oprzeç si´ po ku som i zni ̋ a si´ i od da la co raz wi´ cej od Bo ga.

Czy nie mo ̋ e cie po jàç te go, ˝e je Êli Bóg roz gnie wa∏ si´ tak strasz nie na pierw szà pa r´ lu dzi, to zna czy - niespe∏ ni li oni wo li Bo ga tak, jak mie li so bie roz ka za ne. A mi mo to od po czàt ku Êwia ta b∏àd ten po wta rza cie z in ny mijesz cze do dat ka mi kom pli ku jà cy mi jesz cze grzech i czy nià cy mi go ci´˝ szym.

To nie sam akt jest grze chem, lecz to, co wy przy tym od czu wa cie. Nie wol no w chwi li za p∏od nie nia szu kaçw tym w∏a snej przy jem no Êci i wy ̋ y cia si´. To chwi la tak wiel ka, ˝e Êwi´ tà ma byç!

Od po czàt ku Êwia ta to êle po j´ te zo sta ∏o i z te go wszyst ko z∏o na Êwie cie po wsta je, bo cz∏o wiek sta∏ si´ ule g∏ypo ku som i zdol ny do po pe∏ nie nia wszyst kich in nych grze chów. Spójrz cie na tych, co do brze swój obo wià zek - da wa -nia no we go cz∏o wie ka Oj cu Przed wiecz ne mu - wy pe∏ ni li. Oto Êw. Te re sa od Dzie ciàt ka Je zus z sio stra mi swy mi by -∏a w∏a Ênie dziec kiem ta kich ro dzi ców. A Mat ka Prze naj Êwi´t sza te˝ - i przed in ny mi - zu pe∏ nie bez grze chu po cz´ tazo sta ∏a.

To wie dzieç po wi nien ka˝ dy, kto ma∏ ̋ eƒ stwo za wie ra, ˝e obo wiàz kiem je go jest po s∏u szeƒ stwo Bo gu daçi w tym, co naj wa˝ niej sze dzie ci´ ciu swe mu do po móc, by nie tyl ko cia ∏em, lecz du chem sil nym si´ sta ∏o.

Czy s∏o wa Mo je sà ja sne, czy wam je jesz cze trze ba ob ja Êniç? Na dziÊ ju˝ do syç, a gdy przyj dziesz do Mnie wy zna cz´ ci po r´ na st´p ne go cza su wy s∏u gi two jej. ˚yj cie bez

win - dla szcz´ Êcia swe go!"

26.X.1959r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Na dziÊ za po wie dzia ∏em ci wy s∏u gi da nie i ocze ku j´, byÊ spe∏ ni ∏a t´ s∏u˝ b´ swo jà i od da ∏a to, co po wiem do -

bre mu s∏u dze Me mu. Ja chc´, by on wy czu∏ ode Mnie po dzi´ k´ za te s∏o wa, któ re wy po wie dzia∏ na ka za niu w dniuMe go Êwi´ ta. I niech on wie, ˝e to, co da je Mnie - od da mu Oj ciec, gdy przyj dzie on kie dyÊ Doƒ po ukoƒ cze niu ˝y -cia swe go na Zie mi. Bo czyn ka˝ dy, da ny Oj cu w cza sie ˝y cia w cie le na Zie mi b´ dzie wam za wsze ty siàc ra zy sil -

23

niej od da ny i w bez kres idà cà - szcz´ Êcia od p∏a tà. Niech on to wie - nie ja ko na uk´ Ko Êcio ∏a, lecz - ja ko pra wo Bo -ga, Któ ry je usta no wi∏ i w ca ∏ym wszech Êwie cie ono we d∏ug Wo li Bo ga pa nu je. Od wiecz ne to pra wo da wam ty leszcz´ Êcia, ile wy Oj cu swe mu da je cie w cià gu ˝y cia swe go na Zie mi - czy nu z mi ∏o Êci.

To wszy scy ma jà znaç i od tàd to jed no tyl ko czy niç, co b´ dzie od p∏a co ne w wiecz no Êci: to - s∏u ̋ e nie Oj cu z mi -∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa - we wszyst kim, co ˝y cie wam pod su wa.

Oto nie dla cze goÊ in ne go wy da waj cie uczyn ki swo je - jak tyl ko z mi ∏o Êci do Oj ca swe go i z po s∏u szeƒ stwa Je -go roz ka zom. A to da waç b´ dzie cie czy ny swo je z mi ∏o Êci ku bliê nim swo im i do bra dla nich pra gnàc.

Nic do bre nie jest, co do bra bliê nich nie ma na ce lu. Oto s∏u ̋ àc Oj cu wy du cha swe go ku Nie mu kie ruj cie,a pod da jàc si´ wo li Je go wo l´ swo jà uszla chet niaj cie i wy do sko na laj cie. A czym wy˝ szy duch - tym bar dziej jest wy -do sko na lo ny, a przez to zbli ̋ a si´, sta je si´ po dob niej szy do Oj ca swe go i Stwór cy.

To uszla chet nia niem wo li jest - od da wa nie jej Oj cu i nie czy nie nie ni cze go ina czej ni˝ Oj ca Wo la wska zu je. Od -wiecz ne pra wo Bo ̋ e jest jed no dla wszyst kie go, co ˝y je we wszech Êwie cie ca ∏ym. I po to ˝y je cie tu na Zie mi, by do -wieÊç, ˝e duch wasz od czu wa zgod noÊç z wo là Bo ga. A wi´c z mi ∏o Êci ku Nie mu po wsta je wo la do czy nu. Oto jestwa sze go du cha dro ga, któ rà je dy nie ku Oj cu zdà ̋ aj cie. Spe∏ nij cie za da nie swo je - gdy czyn ka˝ dy je dy nie z mi ∏o Êciw du szy wa szej obu dzo nej - b´ dzie mia∏ po bud k´."

27. X.1959r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "DziÊ po zna nie otrzy ma cie za daw nio ne go bar dzo myl ne go po j´ cia. Bo po s∏u szeƒ stwo dla Bo ga wy poj mu je cie

ja ko pod da nie si´ Oj cu i go dze nie si´ z tym, co zsy ∏a wam do prze ̋ y cia. To nie to ozna cza. Da ne sà wam od po czàt ku Êwia ta te sa me - do ˝y cia w∏a Êci we go wska zów ki i roz ka zy Bo ga Sa me go, we d∏ug

któ rych ˝yç ma cie i du cha swe go do ce lu pro wa dziç, lecz do bra te go wy nie umie li Êcie sto so waç i w b∏´ dy wcho dzi -li Êcie, co raz bar dziej wy pa cza jà ce ˝y cie wa sze. Dla te go s∏o wem da∏ wam Bóg uka za nie znów pe∏ ne go ˝y cia, ja kiemie li Êcie wieÊç i tej gra ni cy, któ rej wam prze kro czyç nie wol no.

To wiel kie go mi ∏o sier dzia do wód da∏ Bóg wy zna cza jàc gra ni ce czy nom wa szym w przy ka za niach, ja kie od Nie -go Moj ̋ esz przed wie ka mi otrzy ma∏.

I po to wam one zo sta ∏y wy raê nie ozna czo ne, by Êcie ju˝ mo gli nie prze kra czaç tej li nii, któ ra od dzie la wi n´ od˝y cia w po s∏u szeƒ stwie praw dzi wym.

O niech ka˝ dy z was wie, ˝e kto dziÊ - gdy sto icie w ob li czu strasz nej ka ry - ja ka zejÊç ma na ludz koÊç - prze -kra cza przy ka za nia Bo ̋ e - nie do zna prze ba cze nia i od rzu co ny zo sta nie od Oj ca swe go wie czy Êcie.

Bo czy˝ za s∏u gu je na mi ∏o sier dzie ten, co po s∏u szeƒ stwa od ma wia Oj cu, Któ ry od wiecz ne pra wo usta no wi∏z mi ∏o Êci, by Êcie kie ru jàc si´ nim - od czu li kie dyÊ to od da nie so bie mi ∏o Êci, ja kiej odro bi n´ wy w g∏´ bi du cha wa sze -go wy two rzyç zdo ∏a cie?

To nie o to cho dzi, by cz∏o wiek pod da∏ si´ we wszyst kim, co go spo ty ka z wo li Bo ga, bo to by ∏o by ma ∏o i nieozna cza ∏o by jesz cze mi ∏o Êci. Wy ma cie od czuç po s∏u szeƒ stwo w tym, ˝e czyn ka˝ dy mieç b´ dzie za po bud k´ touczu cie, któ re do Oj ca was upo dab niaç b´ dzie, a wi´c zbli ̋ aç was do Nie go b´ dzie.

Bo po s∏u szeƒ stwo wam na ka za ne - to upo dab nia nie si´ do Oj ca swe go, Któ ry Ab so lu tem jest Mi ∏o Êci. A kto sta nie wy ̋ ej w mi ∏o Êci, ten od da Oj cu wy˝ sze po s∏u szeƒ stwo i do zna od Nie go od da nie so bie wy˝ sze go

szcz´ Êcia. Czy wy to ro zu mie cie? Czy s∏u ̋ àc Bo gu w tym, co On wam roz ka zu je czy niç - wy da je cie Mu ju˝ po s∏u szeƒ stwo? Czy do brze to zro -

zu mie li Êcie, ˝e to jed no tyl ko czy niç ma cie, ˝y jàc w cia ∏ach na Zie mi, ˝e po s∏u szeƒ stwo da jàc - sta je cie si´ wspó∏ czy -ni cie la mi te go, co Bóg pla nem Swo im za kre Êli∏?

To nie jest coÊ od sie bie ode rwa ne go, te czy ny wa sze - bo one do wo dzà wo li du cha wa sze go i si ∏y je go w mi -∏o Êci, czy li - si ∏y wy twa rza nia w so bie tej wiel kiej, nie po j´ tej dla was Ener gii, któ ra od wiecz nym jest ogni skiem ˝y ciawe wszech Êwie cie. To wiel kie go Bo ga Si ∏a, a wy po win ni Êcie w niej wzra staç, by du chy wa sze sta wa ∏y si´ wi´k sze.

O to wi´c je dy nie sta raç si´ mu si cie, by Êcie od da li Oj cu wo l´ swo jà, by jed na kà by ∏a z wo là Je go - by do broda waç za wsze i do czy nu po bud k´ mieç w mi ∏o Êci.

Ta ki wzór przed oczy po sta wi ∏em wam, bo do bro wam da ∏em z mi ∏o Êci, co gra nic nie mia ∏a. To po s∏u szeƒ stwemjest - i do ce lu was do pro wa dzi. Ju tro o tej sa mej po rze mó wiç b´ d´ da lej."

28.X.1959r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"S∏u˝ ba Bo ̋ a - to nie tyl ko to, co spe cjal nie od no si si´ do Bo ga i dla Nie go, dla czci Je go czy nio ne jest, ale to

wszyst ko, co z po s∏u szeƒ stwa wo li Je go czy ni cie. I ka˝ dy ma za wsze staç na tej s∏u˝ bie i ba czyç, by nie prze oczyç cze goÊ, bo to sta ∏o by si´ wi nà. Mu si cie wcià˝

o tym my Êleç - ˝e Oj cu s∏u ̋ yç ma cie po s∏u szeƒ stwem swo im i pra gnie cie daç Mu dar mi ∏o Êci, któ ry wy bliê nim da je -cie, a z te go - w du szy wa szej gro ma dzi si´ co raz wi´ cej Êwia t∏a mi ∏o Êci, któ re wy kie dyÊ ja ko dar - w by cie wiecz -nym Oj cu swe mu od da cie, a On od p∏a ci so wi cie za to wszyst ko, co od was otrzy ma.

Opo wiem wam to, co po moc ne wam b´ dzie w od ró˝ nia niu te go, co po s∏u szeƒ stwa wy ma ga, a co - jest do bre. Raz s∏u ga Bo ̋ y otrzy ma∏ od ko goÊ du ̋ o pie ni´ dzy, bo sprze da∏ mu cz´Êç po la swe go. Za te pie nià dze chcia∏

24

so bie ku piç to wszyst ko, co od daw na chcia∏ so bie spra wiç, bo cier pia∏ g∏ód i zi mà nie mia∏ odzie nia. Lecz oto sta ∏osi´ nie szcz´ Êcie i u sà sia da wy buch∏ po ̋ ar, któ ry stra wi∏ wszyst ko, co tam ten po sia da∏, tak ˝e po zo sta∏ bez cha tyi bez ˝ad ne go odzie nia. Có˝ wi´c uczy niç ma ten, co pie nià dze po sia da∏? Od czuç do sà sia da wspó∏ czu jà cà mi ∏oÊçi od daç mu swo jà cha t´ i to wszyst ko, co po sia da. A gdy sà siad od bu du je cha t´ - za raz po wi nien od daç d∏ug pie ni´˝ -ny, a za go Êci n´ i po moc do ˝y cia od wdzi´ czaç si´ do koƒ ca ˝y cia w cià g∏ej po mo cy do bre mu swe mu opie ku no wI.

Tak za wsze czy niàc, od czu waç ma cie, ˝e dla po s∏u szeƒ stwa Bo gu tak czy ni cie i z ra do Êcià bliê nie mu od daçwin ni Êcie to, co tak bar dzo wam by ∏o po trzeb ne.

A gdy po d∏u gim cza sie otrzy ma cie zwrot da ne go sà sia do wi gro sza, pro Êcie go, by jesz cze so bie po ∏o w´ choçza trzy ma∏ i da lej w po trze bie go u˝y wa∏, a˝ do ro bi si´, by ∏a two to mu by ∏o od daç.

Gdy od czu wa cie przy tym mi ∏oÊç dla nie szcz´ Êli we go sà sia da po da wam Bóg po moc, ˝e od czu je cie ulg´ w bie -dzie i we wszyst kim b∏o go s∏a wieƒ stwo.

Tak czuç i czy niç ma cie, a zej dzie na Zie mi´ do bro, co nie chce nic dla sie bie, gdy bliê ni w po trze bie - i po kójmi ∏o Êci, co jest je dy nym szcz´ Êciem na Zie mi.

A po ukoƒ cze niu ˝y cia wa sze go na Zie mi - od da ne mieç b´ dzie cie ty siàc krot nie to wszyst ko, co dla po s∏u szeƒ -stwa Bo gu i z mi ∏o Êcià do bliê nich swo ich czy ni li Êcie, a to w prze cu dow ne go szcz´ Êcia odczucie wam si´ zmieni.

Czyn ka˝ dy - to wa sze go du cha spraw dzian, bo czym wi´k szy duch, tym wi´ cej da je mi ∏o Êci do ko ∏a, we wszyst -kim oka zu jàc Oj cu swe mu - po s∏u szeƒ stwo i umi ∏o wa nie.

Prze zna czam ci dziÊ do wo li twej - od czu cie Mi daç, gdy dla Bo ga czyn z po s∏u szeƒ stwa i mi ∏o Êci ku bliê nimswo im daç za pra gniesz."

30.X.1959r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Pro ste jest wszyst ko, co ob ja Ênia my wam, lecz dla was wcià˝ nie zna ne i do po j´ cia trud ne. Czy dla te go, ˝e

ni gdy jesz cze nikt z was nie s∏y sza∏ sam g∏o su du chów - uwie rzyç nie chce cie, ˝e ktoÊ mo ̋ e mieç tà zdol noÊç? A prze cie˝ i ta len tów ró˝ nych wy nie po sia da cie, na przy k∏ad pi sa nia wier szy lub rzeê bie nia al bo ma lo wa nia,

al bo w mu zy ce kom po zy tor stwa, ale po sia da jà cym je - nie za prze cza cie ich uzdol nie nia... Dla cze go wi´c nie praw dà wy da je si´ wam, ˝e ktoÊ mo ̋ e mieç zdol noÊç s∏y sze nia, a w∏a Êci wie - od czu wa nia

swym apa ra tem w mó zgu umiesz czo nym - te go, co wy sy ∏a jà in ne du chy du cho wi tej, co wy zna czo na jest na od czu -cie te go i za no to wa nie, by lu dziom po daç do wia do mo Êci, co ma jà im wy ja Êniç ci, co ˝y jà ju˝ w wiecz no Êci o wiecz -nym ˝y ciu i ce lu ˝y cia lu dzi na Zie mi.

Po co ta s∏a ba ko bie ta wy si∏ ku ty le w∏o ̋ y ∏a w wy pe∏ nie nie swe go po wo ∏a nia, je Êli wy, co po win ni Êcie jej po móc,od ma wia cie jej wia ry w dla was pod j´ tà pra c´?

Co wy chce cie osià gnàç przez opo wie dze nie swych wàt pli wo Êci in nym? Czy po ma ga cie tym do od no wy ˝y cialudz kie go? A mo ̋ e chce cie po wie dzieç, ˝e chce cie daç Bo gu po s∏u szeƒ stwo, by szyb ciej od wiecz ne b∏´ dy ludz kie -go ˝y cia od czu te i wy do sko na le nie dusz w mi ∏o Êci na stà pi ∏o?

To êle ku te mu pod cho dzi cie, bo je Êli wo l´ Bóg Swo jà wam oka zu je i mi ∏o sier dzie, ˝e chce wam po móc w od -na le zie niu dro gi, ja kà dà ̋ yç ku Oj cu swe mu ma cie - to wy do Bo ga od czuç win ni Êcie wdzi´cz noÊç i o wie le wi´ cejmi ∏o Êci ni˝ do tàd i po znaç pra gnàc, co ob ja Ênie nia te w so bie za wie ra jà, by jak naj szyb ciej przy czy ni ∏y si´ do od mia -ny ˝y cia wa sze go i do osià gni´ cia wiel kie go szcz´ Êcia, co na wie ki trwaç b´ dzie.

Py taj cie o wszyst ko, co nie zbyt ja sno ma cie ob ja Ênio ne, by nie po zo sta ∏o nic bez wy ja Ênie nia i nie po wstrzy -ma ∏o tym wiel kie go Kró le stwa Bo ̋ e go na dej Êcia. O, êle czy ni ten, co pierw szym apo sto ∏em dziÊ nie chce zo staç. Bokto wo l´ Bo ga wy pe∏ nia - wy so ko zo sta nie wy na gro dzo ny, a ten, co prze ciw wo li Bo ̋ ej czy ni - sta je si´ Je go prze -ciw ni kiem. "Bo kto nie ze Mnà jest - prze ciw ko Mnie idzie."

A wi´c s∏u chaj cie Je zu sa i te go, co wam roz ka za∏ po wie dzieç! Do czy nu wi´c sta waj cie i od daj cie si´ na s∏u˝ b´ Bo ̋ à, ta kà ja kiej dziÊ - od was Bóg ˝à da!

2.I.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go We czwar tek o go dzi nie 7 -ej wie czo rem daj wy s∏u g´ Bo gu i od bierz to, co po win naÊ za no to waç. Niech od mie -

ni si´ ˝y cie lu dzi we d∏ug da nych wam daw no przy ka zaƒ, a te˝ pod daj cie si´ ju˝ zu pe∏ nie Êwi´ tej wo li Oj ca wa sze goi pod si ∏à mi ∏o Êci do bliê nich od czuj do dzie ∏a te go - od no wy ˝y cia lu dzi na Zie mi - pe∏ ne du szy swej od da nie. Maszdo wy zwo le nia wy wià zaç si´ z da nej so bie mi sji, masz wy daç od wiecz ne go b∏à dze nia ob ja Ênie nia.

A po czà tek wy daj wiel kie go wy czu cia tej ogrom nej spra wy jak naj szyb ciej, bo i tak za d∏u go jest w ukry ciu to,co po win no ju˝ byç og∏o szo ne wszyst kim, co ˝y jà te raz ja ko lu dzie na ca ∏ej Zie mi.

Opo wiedz o ca ∏ej swej pra cy i oka˝ jej cz´Êç, a po tem od dasz resz t´. Syn Bo ̋ y ˝y je w Ta ber na ku lum i od czu -wa wszyst ko, co da je cie Mu w da rze. Dla Nie go niech b´ dzie od da na pra ca two ja.

Niech to, co ze bra ∏aÊ do tàd sta nie si´ da rem w dniu uro czy sto Êci wr´ cze nia da rów od do brych s∏ug Bo ̋ ych,niech od czu je to Je zus i za to ci po b∏o go s∏a wi. Po daj Mu du chem swo im wy da nà mo dli tw´ i proÊ o po moc szyb kà doskoƒ cze nia swej pra cy.

25

4.I.1960r. Anio∏ Stró˝ Jest ju˝ daw no po go dzi nie wy zna czo nej to bie, a ty czym in nym si´ zaj mu jesz. To nie jest we d∏ug od da wa nia

si´ Bo gu na Je go s∏u˝ b´, lecz we d∏ug swej wo li po st´ po wa nie. I za ta kà pra c´, wy da waç ci si´ jesz cze mo ̋ e, ˝e odOj ca za p∏a t´ otrzy masz do brà?

MyÊl o wy swo bo dze niu si´ z do cze snych spraw, a od czuj du cha w so bie, któ ry t´ sk ni do Bo ga i do wy pe∏ nie -nia wo li Oj ca swe go. Miej od czu cie do brej owcy, któ ra do pa ste rza swe go oczy swo je pod no si i idzie za nim bez wa -ha nia, choç by w wo d´, a na wet w ogieƒ, bo wie, ˝e on dba do brze o nià, choç czy ny Je go sà dla niej nie zro zu mia -ne.

Masz od dnia dzi siej sze go wy zna czyç so bie, ˝e dla Bo ga ˝y jesz, a nie dla cze goÊ ma ∏e go, co wy pe∏ nia wam˝y cie i czy ni was nie wol ni ka mi do cze sno Êci. To po sta nów so bie, ˝e do ce lu swe go doj dziesz. Miej od czu cie wiel kiejswej mi sji i dà˝ do jej spe∏ nie nia. Niech po sta no wie nie two je da ci od czu cie si ∏y, co prze w jed nym kie run ku za wsze,a nie do zwa la si´ za trzy my waç.

Je stem przy to bie po to, by po móc ci osià gnàç do bro naj wy˝ sze. Po dam ci plan dnia twe go: o go dzi nie 7 -ej wstaç, by uczest ni czyç w Ofie rze Êwi´ tej, a w cza sie jej wy pe∏ nia -

nia si´, po wy spo wia da niu si´, wy daj go rà cà mo dli tw´, któ ra po zwo li ci do Oj ca swe go si´ wznieÊç i od tàd trwaç nie -zmien nie u stóp Je zu sa. Mo ̋ e chcesz, to zo sta n´ do rad cà two im w tej for mie. To co dzien nie trze ba, byÊ za pi sa ∏a,co ci po dyk tu j´. A te raz wy daj go rà cà mo dli tw´ do Oj ca swe go uwiel bia jà cà i b∏a gaj Go o do bre wy pe∏ nie nie wo li Je -go.

7.l.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goDziÊ od po wiem ci na za py ta nie: czy do brze jest, gdy czy ni my coÊ, co choç z∏e nie jest, ale do bra nie da ˝ad -

ne go cz∏o wie ko wi, gdy czas ten ma byç od da ny Bo gu ja ko s∏u˝ ba i uczcze nie Oj ca na sze go? Nie czyƒ cie tak ni gdyi du cha swe go tym nie zni ̋ aj cie, bo dla was ma byç tyl ko to jed no wa˝ ne, co po zna nie da Bo gu Wszech moc ne mu,˝e wo l´ Je go wy wy pe∏ niç chce cie za wsze do brze i z ra do Êcià bez ocià ga nia si´ i od czu cia, ˝e wte dy w∏a Ênie coÊ in -ne go chce cie wy czu waç dla wa szej przy jem no Êci lub do cze snej ko rzy Êci. O to si´ za wsze sta raj cie, by to, co czy ni -cie by ∏o od da niem ho∏ du Bo gu. A nie b´ dzie du cha wa sze go do sko na le niem, gdy po da je cie Oj cu pra c´ czy mo dli -tw´, czy dla Nie go od da ny czyn bez wo li, by to spe∏ niç do brze i po cza sie wy zna czo nym na to. I choç by Êcie w koƒ -cu spe∏ ni li to, co win ni Êcie by li spe∏ niç - duch wasz nie osià gnie z te go ko rzy Êci, bo czyn ten nie zo sta∏ od da ny Bo -gu, choç by Êcie go na wet ofia ro wa li ja ko czyn dla Nie go. Bo ni gdy, co swo jà wo là, któ ra in na jest ni˝ to, co Êcie mie liso bie wy zna czo ne - nie osià gnie cie te go, co w jed no Êci z wo là Bo ga.

To wy mu si cie znaç, ja ko rzecz pierw szà i po wie dzieç so bie w g∏´ bi du szy swo jej, ˝e dla Bo ga coÊ czy nio ne -ma za wsze byç do wo dem, ja ka jest mi ∏oÊç dla Nie go i czy wy chce cie tak uczy niç, bo je ste Êcie dzieç mi Bo ga, któ redo bra pra gnà, bo ca ∏à du szà s∏u ̋ yç tym chcà Bo gu.

I wa sze czy ny i pra ce, a przede wszyst kim od da nie czci Bo gu w mo dli twie co dzien nej, a tym bar dziej w dzieƒÊwià tecz ny, dla uczcze nia Bo ga usta no wio ny - niech b´ dzie wa szym do wo dem, ˝e po to ˝y je cie, by wcià˝ w ka˝ dejchwi li do Oj ca swe go wy sy ∏aç dar po s∏u szeƒ stwa z mi ∏o Êci, co pra gnie daç Mu czymÊ, co mi ∏e Mu jest, do wód swejz Nim spój ni i od no wiç z Nim du cha swe go oczy wi sty zwià zek. To jest ce lem wa sze go by to wa nia w cia ∏ach wa szychna tej je dy nej pla ne cie, gdzie du chy wa sze pod da ne sà pró bie, ja kà jest si ∏a wa szej mi ∏o Êci do Bo ga, co Oj cem wa -szym jest i czy du chy wa sze z∏o ju˝ umie jà zwy ci´ ̋ yç, bo do bra chcà i od czu wa jà w so bie od wiecz nà si ∏´ z któ rejpo wsta ∏y.

Bo cia ∏o wa sze z ziem skich ato mów si´ sk∏a da, ale duch - po czà∏ si´ z tej nie po j´ tej Si ∏y, któ rej wy po jàç niepo tra fi cie, bo je ste Êcie zbyt jesz cze ogra ni cze ni w po j´ ciach swo ich i ˝y jàc w cia ∏ach na Zie mi ni gdy te go nie poj mie -cie, a˝ kie dyÊ we d∏ug pla nu Bo ga sta jàc si´ co raz wi´k szy mi du cha mi - sa mi t´ si ∏´ po sia daç ju˝ b´ dzie cie. A dziÊw cià gu ˝y cia na Zie mi ma cie daç do wód, ˝e do cho dzi cie do te go i mo ̋ e cie ju˝ roz po czàç ˝y cie in ne, co we d∏ug pla -nu Bo ga cià giem dal szym b´ dzie ˝y cia wa sze go i do pro wa dzi was do co raz wi´k sze go wy ro Êni´ cia wa sze go du cha,a przez to do przy bli ̋ e nia si´ do Oj ca na sze go, co wy czu cie wam da co raz wi´k sze go szcz´ Êcia. Bo ogni skiem tejnie po j´ tej dla was Si ∏y (choç to nie jest s∏o wo w pe∏ ni ozna cza jà ce, co to jest, lecz wy nie zna jàc Jej - nie po sia da cies∏o wa na ozna cze nie te go, co Czy nem jest, Do bro cià i pe∏ nià Szcz´ Êcia, bo po wsta je z ener gii Mi ∏o Êci) jest Ten, coOj cem jest wa szym i z Je go si ∏y twór czej z Nie go wie czy Êcie idà cej - wy Êcie po wsta li.

Bo Ogrom, bo Ab so lut i èró d∏o tej dla was nie po j´ tej ˝y cio daj nej si ∏y - to On, Bóg Nie skoƒ czo ny i bez po czàt -ku ist nie jà cy, a pra wo Je go rzà dzi ca ∏ym wszech Êwia tem i wszyst ko, co gdzie kol wiek ist nie je - pra wu te mu ule ga, bow ca ∏ym wszech Êwie cie dà ̋ e nie jest jed no: ku èró d∏u ener gii dà ̋ yç, któ ra wo ∏a ku So bie te czà stecz ki, któ re z Niejsi´ wy dzie li ∏y i pod si ∏à te go cià ̋ e nia jak by lub od czu cia po cià ga nia w t´ stro n´ - wszyst kie du chy od czuç ma jà po -wsta wa nie w so bie co raz wi´k szej, do sko nal szej i pe∏ niej szej - w so bie wy twa rza nej si ∏y, któ ra ku èró d∏u swe mu dà -˝y, a po dro dze, gdzie ˝y je - roz da je wy wo ∏a ne tà cu dow nà si ∏à do bro.

Oto wy je ste Êcie do pie ro u pro gu jak by te go w∏a Êci we go ˝y cia swe go du cha, bo po ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie -mi on wej dzie do by tu, gdzie po ule cze niu dusz wa szych ze Êla dów ja kie na nich po zo sta wi ∏o z∏o przez was uczy nio -ne (oczysz cza nie w czyÊç cu) roz pocz nie swe do sko na le nie si´ w tym, co po dob nym go uczy ni do Od wiecz ne go Oj -

26

ca i do zwo li mu kie dyÊ od czuç pe∏ ni´ szcz´ Êcia bez umniej sza nia si´ ju˝ prze nig dy, lecz wcià˝ do sko nal sze go i cu -dow niej sze go.

To cel wa sze go ˝y cia te raz na Zie mi, ja ko dzie ci ma leƒ kich Oj ca Bez mier ne go, by po czu∏ od was idà cy od -zew na Je go we zwa nie. Bo do wo dem to b´ dzie, ˝e w was ta iskra, któ rà otrzy ma li Êcie - wzy wa jà ca was do ˝y cia -od wo li wa szej za le˝ nie - co raz wi´k szà si´ sta je i po wszech ne pra wo dà ̋ e nia do Oj ca swe go - od czu wa.

To, co dziÊ mó wi´, zwie si´ od wiecz nym dà ̋ e niem si ∏y we wnàtrz was ˝y jà cej do Ele men tu swe go, Któ ry od -wiecz nie wy twa rza w So bie nie skoƒ czo nà iloÊç bez prze rwy wy wo ∏u jà cà Si ∏y ˝y cia i do bra ener gi´.

To od Oj ca wa sze go uka za nie wam Praw dy wiecz nej otrzy maç ma cie dziÊ, bo zbyt je ste Êcie s∏a bi, by to sa miod czuç. I po to, by du chy wa sze prze sta ∏y od cho dziç w stro n´ prze ciw nà od Oj ca swe go, a z te go - za miast do szcz´ -Êcia - od da la ∏y si´ od Nie go, a sz∏y ku cier pie niu, co nie ma od po wied ni ka na Zie mi, a wi´c i na zwy, ogrom je go ozna -cza jà cej - nie po sia da cie. I co kol wiek by ktoÊ wam o tym cier pie niu si li∏ si´ ob ja Êniç - ni cze go nie wy po wie, bo czy˝ogrom bó lu i cier pie nia bez mia ry s∏o wem mo˝ na wy ra ziç? Ale to jed no wiedz cie: kto od czuç nie po tra fi swe go zwiàz -ku z Oj cem swo im - od ˝y cia dal sze go i dal sze go do Oj ca zbli ̋ a nia - od rzu co ny b´ dzie, a to jest strasz niej sze ni˝co kol wiek in ne go!

Nic po dob nie strasz ne go duch ludz ki ni gdy i ni gdzie nie za zna!... Dla te go od wróç cie si´ od te go, co was do Oj -ca wa sze go nie zbli ̋ a, aby nie od da li ∏o was w koƒ cu na wie ki. Czy wi dzi cie te raz da le ki cel wasz i sens wa sze go ˝y -cia? Czy od po wie cie Oj cu na we zwa nie Je go? I co chce cie osià gnàç: czy szcz´ Êcie bez mia ry i koƒ ca, czy od rzu ce -nie od Nie go i strasz li we go cier pie nia do zna nie? Co chce cie? - py tam, bo to tyl ko od was sa mych za le ̋ y i wy sa mityl ko mo ̋ e cie los swój osià gnàç.

Tyl ko dziÊ jest ta chwi la, gdy Bóg do zwa la wam uka zaç przy sz∏oÊç du cha wa sze go i ko rzy staj cie z te go, byura to waç si´! Niech s∏u ̋ eb ni ca Bo ̋ a od po wie, co wo li, czy wie czy Êcie ˝yç z Oj cem swo im, czy do tych odejÊç, co kuOj cu nie chcie li dà ̋ yç? Py tam si´ dziÊ, bo je Êli Oj ca swe go mi ∏u jesz - spe∏ nisz za da nie swo je.

Wo là jest Oj ca na sze go, byÊ wy zna czy ∏a so bie, ˝e od po wiesz Mu na we zwa nie, a w za le˝ no Êci od te go, co od -po wiesz dziÊ - wy czu jesz dal sze swo je ob ja wie nie.

Po du cha swe go szcz´ Êcie idê i o to sta raj si´ je dy nie, co wy pe∏ nie niem b´ dzie Oj ca wo li. Prze zna cze niemtwo im jest to spe∏ niç, wi´c czyƒ to do brze.

10.II.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goTo po da ne wam zo sta ∏o od wie ków w wie lu ob ja wie niach bar dzo wie lu Êwi´ tych, a wi´c po to, by oÊwie ciç dro -

g´ wa szà, by Êcie prze sta li b∏à dziç i wcià˝ od da laç si´ od ce lu, któ re go je dy nie szu kaç po win ni Êcie i po dà ̋ aç za wszeku nie mu.

Te raz wi´c to wszyst ko otrzy mu je cie te˝ ja ko ob ja wio ne wam z wo li Bo ga, Oj ca Naj wy˝ sze go, a pod roz ka zemDu cha Âwi´ te go przez po wo ∏a ne do te go du chy, co ˝y ∏y kie dyÊ na Zie mi, a dziÊ s∏u ̋ à Oj cu swe mu - od czu te przezs∏u ̋ eb ni c´ Bo ̋ à i za no to wa ne przez nià, ja ko wiel kie wy ja Ênie nie spraw wam nie zro zu mia ∏ych, lub êle przez was po -j´ tych.

To po da ne wam zo sta ∏o w tej for mie wiel kie go dyk tan da, wiel kie go ob ja Ênie nia przez te du chy, któ re zo sta ∏ywy zna czo ne przez Du cha Âwi´ te go, bo tyl ko te du chy mo gà o tym, co ob ja Ênia jà - wie dzieç ca ∏à praw d´.

Je dy nie one, bo ˝y jà ju˝ w by cie, któ ry opi su jà i pa trzà na to oczy ma, co wi dzà bez b∏´ du i od czu wa jà to,o czym mó wià. A po to w tej for mie, by omó wio ne zo sta ∏o to wszyst ko co nie ja sno w umy s∏ach ludz kich po j´ te zo -sta ∏o, a z te go za koƒ czy ∏o si´ b∏à dze nie i co raz dal sze od da la nie si´ od Bo ga.

To wiel kie go mi ∏o sier dzia Bo skie go do wód, da ny znów lu dziom, bo umi ∏o wa∏ ich Bóg i chce im po móc do zna -le zie nia dro gi, któ rej sa mi ju˝ od na leêç nie umie jà.

To cud od no wie nia do Oj ca swe go - od daw na stra co ne go du cha wa sze go wy czu cia, co dziÊ od wiecz nà - czy -nu pod da niem Oj ca wo li w ∏a snà wo là - ma dro g´ swà od na leêç.

Po to od po wie dzieç wam ma jà du chy na za py ta nia, by to wszyst ko, co jesz cze nie zo sta ∏o ob ja Ênio ne - wy ja -Êniç, bo czym wi´ cej b´ dzie cie mie li ob ja Ênio ne - tym ∏a twiej od naj dzie cie dro g´, po któ rej od po czàt ku Êwia ta mie li -Êcie pod czas ˝y cia swe go na Zie mi - po dà ̋ aç.

Nie do zna prze ba cze nia - kto nie od mie ni ˝y cia swe go na ta kie, ja kie go od was ˝à da Bóg od stwo rze nia pierw -szych lu dzi na Zie mi. Nie wol no ni ko mu po zo sta waç w obo j´t no Êci do Oj ca swe go, ani w b∏´ dzie od czu wa nia ˝y ciaswe go na Zie mi - ja ko ce lu do osià gni´ cia. Nie wol no ˝yç od Bo ga od da lo nym, bo czyn - to do wód, ja kim jest duchtwój cz∏o wie ku. A je Êli nie od czu wasz ku Oj cu swe mu cià ̋ e nia - sta jesz si´ od cià ga nym ku z∏u, a to od wrot ne jest -prze ciw ne, ku cze mu masz iÊç.

Po to ja dziÊ mó wi´, bo roz ka za ne mam przez Wiel kie go Oj ca na sze go i wszyst kich du chów w ca ∏ym wszech -Êwie cie - by ura to waç was, co braç mi mo imi dro gi mi je ste Êcie, od te go, co naj strasz niej sze jest, a co wy so bie go tu -je cie.

Je Êli chcesz ja mo g´ przyjÊç we czwar tek o go dzi nie 14 -ej, lecz przy go tuj cie py ta nia, bym móg∏ od po wie dzieçwam na to, co trze ba wam wy ja Êniç.

Zwy ci´ ̋ yç ma cie z∏o i spe∏ niç Oj ca swe go wo l´. Nic in ne go nie czyƒ cie. To tyl ko do zwo li wam osià gnàç cel ˝y -

27

cia wa sze go na Zie mi. Po da j´ ci s∏o wo ˝y cia - to: Mi ∏oÊç.Mi ∏oÊç.

11.lI.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go˚yj czy niàc do brze i czyƒ ser cem to, co ci ˝y cie pod su wa. Oto wszyst ko, co trze ba czy niç, by dojÊç do Oj ca

swe go. Po dam ci plan ˝y cia dzien ne go i od czu tà mo dli tw´, ja kà pod da ni Bo gu ma jà od ma wiaç co ra no. Je Êli ˝y jesz

bez pla nu, od czu wasz cz´ sto brak od da nia si´ Bo gu w do brej mo dli twie, bo nie za wsze masz zu pe∏ nie wol ny czasdo wy da nia ze swej du szy od czu tej mo dli twy, któ ra ma byç uwiel bie niem dla Bo ga i ∏à czyç du cha ludz kie go z Oj cemswoim.

Wie le go dzin tra ci cie na pu ste ˝y cie, któ re nic do wiecz no Êci wam nie do da, a jak by kra d∏o wam cen ny skarb,ja kim jest czas ˝y cia wa sze go, bo ka˝ da chwi la po win na wam staç si´ przy no szà ca no wà odro bi n´ wy two rzo ne gow g∏´ bi du cha wa sze go czy ste go Êwia t∏a mi ∏o Êci.

Nie po to ˝y je cie na Zie mi, by po znaç wy glàd Zie mi i co gdzie na niej si´ znaj du je, ani te˝ po to, by ˝yç wy -god nie bez trosk ˝ad nych, ani te˝ po to, by zg∏´ biaç ota cza jà cy was wo do -ziem no -po wietrz ny Êwiat, bo zu pe∏ nie tojed no wam b´ dzie, czy Êcie go po zna li - czy nie i wszyst ko to nie do da wam ani jed nej iskry, ˝y cie wam da jà cej mi -∏o Êci. Bo po to ˝y je cie je dy nie - by ze braç do du szy swej, jak w pi´k ne na czy nie - to wszyst ko, co duch zdo ∏a∏ w cià -gu ˝y cia ziem skie go wy pro du ko waç ze sie bie. Bez te go skar bu je ste Êcie nic nie po sia da jà cy i tak n´dz ni, ˝e do brawiecz ne go ˝y cia za to nie zdo b´ dzie cie so bie.

Masz wie dzieç to jed no, ˝e po Êwi´ co na Bo gu nic in ne go czy niç nie po win naÊ, jak tyl ko to jed no, co przy czy -niç si´ mo ̋ e do wy pe∏ nie nia - dla Bo ga z po s∏u szeƒ stwa wo li Je go - do bre go od da nia si´ du chem swo im z mi ∏o Êcido lu dzi. Tu od naj dziesz swój cel i ˝y cia nie zmar nu jesz. Dla te go od czuç to masz, ja ko punkt dnia, gdy czyn swój da -jesz z mi ∏o Êci, któ ra od da na Oj cu zo sta nie, a za nià w za mian otrzy masz Je go wiel kie od da nie.

Ju tro o go dzi nie 4 -tej do koƒ cz´.

Ma rzec 1960r. Âw. Mag da le na Zo fia Do brze, ˝e dziÊ nie cze kam, a ty z po Êpie chem sia dasz do pi sa nia, bo do wo dem to jest two jej mi ∏o Êci do Bo -

ga i do bliê nich two ich i po s∏u szeƒ stwa Oj cu, Któ ry ob da rzy∏ ci´ tym da rem s∏u chu po dwój ne go i na s∏u˝ b´ ci´ po wo -∏a∏.

To wiedz, ˝e wszyst ko, co dla Bo ga czy ni cie ma byç za wsze czy nio ne z ra do Êcià i bez ocià ga nia. Ina czej tra -ci cie ca ∏à za s∏u g´ i le d wie po czy ta ne wam to b´ dzie za czyn bez wi ny. Do bro swo je w ten spo sób nisz czy cie, a czynie chce cie, by od da∏ wam Bóg szcz´ Êciem za to, co wy Je mu da li Êcie?

O, pa mi´ taj cie o tym i nie mar nuj cie te go, co bez cen ne jest. DziÊ opo wiem ci o pierw szym czy nie z mi ∏o Êci do Bo ga. To by ∏o bar dzo daw no. Przed wie lo ma ty sià ca mi lat, do ˝y cia Bóg po wo ∏a∏ wy znaw c´, do bre go s∏u g´, co pod -

czas ˝y cia swe go chcia∏ od daç si´ Bo gu na ofia r´, wi´c po wie dzia∏ so bie, ˝e od tàd ni gdy ju˝ nie b´ dzie jad∏ owcze -go mi´ sa w cza sie awu gi - to jest od pierw sze go Ênie gu do wio sny, by uczciç tym Oj ca Przed wiecz ne go i g∏ód daçMu na ofia r´, by oka zaç tym swà mi ∏oÊç, bo nic nie po sia da∏, a zi mà od czu wa∏ g∏ód po dwój nie, bo zim no by ∏o i po -czàt kiem to sta ∏o si´ po stu. To wiel ki duch do wiecz no Êci chcà ce go wejÊç, dziÊ ju˝ za po mnia ne go wy znaw cy Bo gago rà ce go - Ze no biu sza, co za s∏y nà∏ w Êwie cie wie lo ma cu da mi.

To w daw nych wie kach przed erà Je zu sa jesz cze by ∏o, a te raz niech lu dzie te˝ po ku tu jà i da jà Oj cu swe muumar twie nia i wy rze cze nia si´ cze goÊ, co im da je przy jem noÊç lub wy go d´.

Mo ̋ e i ty ze chcesz w umar twie niu i po ku cie czas ad wen tu prze byç? To przed roz po cz´ ciem te go okre su ocze ki wa nia wy znacz so bie, co ofia ru jesz Bo gu i do pe∏ nij te go.

3.III.1960r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ yS∏u ̋ e niem mo im chc´ Ci´ Bo ̋ e uwiel biç i czeÊç od daç Stwór cy me mu, co du cha me go z mi ∏o Êci wiel kiej od

Od wiecz ne go Du cha Swe go Wo là Swà od dzie li∏, by kie dyÊ móg∏ mu daç ogrom szcz´ Êcia, gdy wej dzie do wiel kiejOj czy zny swo jej.

Mó wiç te raz b´ dzie Od ku pi ciel wasz, Któ ry ˝y je w ko Êcio ∏ach wa szych, by wam po móc do Od wiecz ne go Oj cadojÊç.

Oto Mi ∏oÊç do dusz wa szych mó wiç te raz b´ dzie. S∏u chaj cie! "Jest wiel kie pra wo Bo ga, któ re wam od da je za wsze wszyst ko, co wy da je cie z mi ∏o Êci Oj cu swe mu, al bo Ser -

cu Je zu sa, któ re w Ta ber na ku lum ukry te ˝y je i od czu wa wszyst ko, co wy czy ni cie, mó wi cie, lub my Êli cie na wet. I OnoÊwiad czyç b´ dzie o tym, ile wy da li Êcie Mu mi ∏o Êci - al bo cier pie nia... Bo od da ne wam b´ dzie to, co wy da li Êcie od -czuç te mu Ser cu, co zo sta ∏o z ludê mi po to - by od czuç i daç Oj cu swe mu Êwia dec two o wa szej mi ∏o Êci.

A gdy ser ca wa sze da jà lub chcà daç to tyl ko, co mi ∏o Êci jest prze ci wieƒ stwem - ta Mi ∏oÊç cier pi tak strasz nie,˝e tor tu rà usta wicz nà sta je si´ ˝y cie Jej z wa mi.

II dziÊ, gdy Êpie wa li Êcie mo dli tw´, bym nie opusz cza∏ was dziÊ, gdy Êpie wa li Êcie mo dli tw´, bym nie opusz cza∏ was -- Ja od czu wa ∏em, ˝e wy Mnie opusz cza Ja od czu wa ∏em, ˝e wy Mnie opusz cza --

28

cie, bo ser ca wa sze od da li Êcie cu dzo ∏ó stwu icie, bo ser ca wa sze od da li Êcie cu dzo ∏ó stwu i k∏am stwu al bo z∏u in ne mu, ak∏am stwu al bo z∏u in ne mu, a nie Wiel kie mu Oj cu inie Wiel kie mu Oj cu i Do bru. Do bru. I od czu ∏em to, ja ko wa szej Êle po ty b∏àd, ˝e chce cie byç ze Mnà, a sa mi od cho dzi cie od czy ste go ˝y cia bez win,

co - od da la was ode Mnie. Nie Ja od cho dz´ od was, lecz wy ode Mnie, a przy tym ile˝ cier pie nia za da je cie wy Ser cu Mo je mu... Nie ja was opusz czam, lecz wy mnie po rzu ca cie, bo wo ∏a was po ku sa, któ rej wy je ste Êcie pod w∏ad ni... A Ja do

was mó wi´ te raz, bo da rem na jest mo dli twa wa sza - gdy nie od czu j´ w ser cach wa szych mi ∏o Êci - nie dam jej te˝.I po zo sta nie cie sa mi, choç Ser ce Mo je otwar te i pra gn´ daç do serc wa szych Mi ∏oÊç Swo jà.

Zbyt je steÊ znu ̋ o na i nie mo ̋ esz no to waç te go, co mó wi´. Ju tro wi´c po po wro cie z ko Êcio ∏a - o go dzi nie 12 --tej bàdê na swo im sta no wi sku."

4.III.1960r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Za do bre spe∏ nie nie wy s∏u gi swo jej - wy czu jesz wiel kà na gro d´ od Oj ca na sze go. Opo wiem ci o do brym cz∏o -

wie ku, któ ry od da∏ wszyst ko Bo gu, lecz w tym, co by ∏o mu przez Bo ga na ka za ne - wcià˝ ina czej chcia∏ czy niç. Raz ˝y∏ so bie cz∏o wiek da le ko, w kra ju gdzie du cha ludz kie go nie zna no i dla te go nie chcia no ˝yç ja ko du chy,

co w cia ∏ach ˝y jà chwi lo wo, nim wej dà do w∏a Êci we go by tu du chów, gdzie jed no trze ba od czu waç: do Oj ca swe gomi ∏oÊç i do bra ci swo ich, z któ ry mi tam b´ dà ˝y ∏y. I to, ˝e umieç b´ dà tak ˝yç - oka zaç ma jà w swym ˝y ciu w cie lena Zie mi. I choç o tym nie wie dzà, sà wy sta wio ne na pró b´, ja kiej si ∏y i wy trzy ma ∏o Êci jest ich mi ∏oÊç, któ rà ˝y jàc naZie mi ma jà wy twa rzaç w g∏´ bi isto ty swej i na do wód swej umie j´t no Êci gro ma dziç w du szy swej tà wy two rzo nà przezsie bie dziw nà Si ∏´, któ rà je dy nie do ˝y cia wiecz ne go ma jà stàd, z ˝y cia ziem skie go - ze so bà za braç.

A cz∏o wiek, o któ rym chc´ wam opo wie dzieç, pod da ny te˝ by∏ tej pró bie, lecz wo la je go za wsze wy ka zy wa ∏a,˝e czy niç chce je dy nie to, co do bre b´ dzie dla bliê nich, bo tak roz ka za∏ czy niç Bóg, któ re go on ko cha i dla te go, byMu tà mi ∏oÊç oka zaç - wszyst kim lu dziom wo kó∏ sie bie czy ny do bre - z mi ∏o Êcià, obu dzo nà w g∏´ bi ser ca - wcià˝ da -wa∏.

I wie rzy∏ w to, ˝e kie dyÊ od da te wszyst kie swe czy ny Oj cu swe mu, ja ko dar ze bra ny w cià gu ˝y cia swe go naZie mi. Ale nie wie dzia∏ on, ˝e nie te uczyn ki on Oj cu po nie sie, lecz t´ mi ∏oÊç, któ ra przy da wa niu tych czy nów si´ wy -twa rza ∏a i w du szy je go si´ gro ma dzi ∏a. I tà mi ∏oÊç, co cud nym bla skiem w du szy je go Êwie ci ∏a - mia∏ za nieÊç Bo gu,ja ko dar, któ ry przy ka za ne mia∏ przy nieÊç i po to od Bo ga otrzy ma∏ czas ˝y cia swe go na Zie mi, by móg∏ spe∏ niç tàwo là Oj ca na ka za nà du cha swe go - w cie le ˝y jà ce go - pra c´, któ ra do wiel kich pla nów Bo ̋ ych jest po trzeb na, a du -cho wi, któ ry oka za∏ si´ uzdol nio ny do dal sze go eta pu ˝y cia - cu dow ne go szcz´ Êcia osià gni´ cie - ja ko da ru Bo ga, któ -ry Oj ciec nasz z mi ∏o Êci - stwa rza jàc nas - w pla nach swych wy znaczy∏ nam do ˝y cia w wiecz no Êci.

I choç o tym nie wie dzia∏ ów cz∏o wiek - zdo by∏ do bro naj wy˝ sze, ja kie ist nie je w ca ∏ym ogro mie wszech Êwia ta. Po to wy wszy scy tu ˝y je cie, by te˝ to osià gnàç, a kto utra ci czas ˝y cia swe go na coÊ in ne go, ni˝ ze bra nie

w swej du szy da ru dla Oj ca swe go - utra ci wszyst ko, co mia∏ za to otrzy maç, a wy da sie bie na cier pie nie bez brze˝ -ne, któ re go na uczy dwóch rze czy: pod da nym byç wo li Bo ga i po czy naç wszyst ko z mi ∏o Êci do Oj ca swe go.

Oto czas wa sze go ˝y cia na Zie mi nie d∏u go si´ skoƒ czy. Co w da rze Oj cu swe mu przy nie sie cie, gdy wej dzie -cie do wiecz no Êci? Czy te raz od po wie cie Mu na we zwa nie Je go, by wszyst ko, co czy ni cie - z mi ∏o Êci do Oj ca Przed -wiecz ne go by ∏o czy nio ne?

Czy wo la wa sza ju˝ do bra chce dla bliê nich swo ich? I tyl ko dla te go, ˝e tak roz ka zu je Bóg? I czy wy do bliê nichswo ich z mi ∏o Êcià du cha swe go we wszyst kich czy nach si´ od no si cie? Oto tu jest po ra wa sza, by to oka zaç, a gdymi nie - nic ju˝ nie po mo ̋ e wam i nie od mie ni te go, co wy da li Êcie Oj cu swe mu...

˚a ∏uj cie za to, co by ∏o êle uczy nio ne, a do bre - niech od tàd lep szym jesz cze si´ sta nie, by du ̋ o mi ∏o Êci w du -szach wa szych - od da ne byç mo g∏o Bo gu, gdy do wiecz no Êci przyj dzie cie. Pi´k no jest du cha wa sze go wy ra zem,a do bro i mi ∏oÊç du cha wa sze go pro duk tem. I czy ny wa sze niech b´ dà od bi ciem te go, co wasz duch od czu wa. Tachwi la tyl ko wa sze go ˝y cia udo wod ni, ˝e duch wasz doj rza ∏y jest do dal sze go ˝y cia swe go.

I s∏o wa Mo je chcà otwo rzyç oczy wa sze na wiel kà Praw d´ wie czy stà, któ ra nie zmien na jest i ni gdy nie sta niesi´ in na, choç na Êwie cie wa szym wy wi dzi cie zmia ny. To duch wasz czy ni to, co jest na zwa ne przez was po st´ pem,ale niech on idzie w pa rze z po zna niem w dzie dzi nie du cha, a nie wol no wam za nie dby waç te go, co naj wa˝ niej szejest, bo wa˝ no Êci jest wiecz nej.

O to wi´c wy si´ sta raj cie, by po znaç to wszyst ko, co ty czy wa szej isto ty ca ∏ej, a nie tyl ko te go, co wi dzial nejest i wkrót ce ist nieç prze sta nie.

Za da nie two je na dziÊ skoƒ czo ne. A po wta rzam: To wy opusz cza cie Mnie - a nie Ja was. Pe∏ nià Mi ∏o Êci jestSer ce Mo je - nie opu Êci wi´c was ni gdy. Ale wy Go nie raƒ cie wi na mi swy mi i nie sta waj cie si´ Je go prze ci wieƒ -stwem..."

28.III.1960r. So wiec ki ofi cer Zw´ si´ so wiec ki ofi cer, a mam do cie bie mó wiç, bo od daç mam Bo gu t´ pra c´, by oÊwie ciç tych lu dzi, co ˝y -

jà na Zie mi, a nie wie dzà o tym, ˝e pod da ny mi sà Od wiecz ne go Bo ga, a wi´ cej na wet ni˝ pod da ny mi, bo dzieç mi Je -

29

go sà i nie od czu wa jà te go, bo czart od mie ni∏ uczu cia ich, by za braç du sze ich do swe go paƒ stwa ciem no Êci i cier-pienia od czu waç: do Oj ca swe go mi ∏oÊç i do bra ci swo ich, z któ ry mi tam b´ dà ˝y ∏y. I to, ˝e umieç b´ dà tak ˝yç - oka -zaç ma jà w swym ˝y ciu w cie le na Zie mi. I choç o tym nie wie dzà, sà wy sta wio ne na pró b´, ja kiej si ∏y i wy trzy ma ∏o -Êci jest ich mi ∏oÊç, któ rà ˝y jàc na Zie mi ma jà wy twa rzaç w g∏´ bi isto ty swej i na do wód swej umie j´t no Êci gro ma dziçw du szy swej tà wy two rzo nà przez sie bie dziw nà Si ∏´, któ rà je dy nie do ˝y cia wiecz ne go ma jà stàd, z ˝y cia ziem skie -go - ze so bà za braç.

A cz∏o wiek, o któ rym chc´ wam opo wie dzieç, pod da ny te˝ by∏ tej pró bie, lecz wo la je go za wsze wy ka zy wa ∏a,˝e czy niç chce je dy nie to, co do bre b´ dzie dla bliê nich, bo tak roz ka za∏ czy niç Bóg, któ re go on ko cha i dla te go, byMu tà mi ∏oÊç oka zaç - wszyst kim lu dziom wo kó∏ sie bie czy ny do bre - z mi ∏o Êcià, obu dzo nà w g∏´ bi ser ca - wcià˝ da -wa∏.

I wie rzy∏ w to, ˝e kie dyÊ od da te wszyst kie swe czy ny Oj cu swe mu, ja ko dar ze bra ny w cià gu ˝y cia swe go naZie mi. Ale nie wie dzia∏ on, ˝e nie te uczyn ki on Oj cu po nie sie, lecz t´ mi ∏oÊç, któ ra przy da wa niu tych czy nów si´ wy -twa rza ∏a i w du szy je go si´ gro ma dzi ∏a. l tà mi ∏oÊç, co cud nym bla skiem w du szy je go Êwie ci ∏a - mia∏ za nieÊç Bo gu,ja ko dar, któ ry przy ka za ne mia∏ przy nieÊç i po to od Bo ga otrzy ma∏ czas ˝y cia swe go na Zie mi, by móg∏ spe∏ niç tàwo là Oj ca na ka za nà du cha swe go - w cie le ˝y jà ce go - pra c´, któ ra do wiel kich pla nów Bo ̋ ych jest po trzeb na, a du -cho wi, któ ry oka za∏ si´ uzdol nio ny do dal sze go eta pu ˝y cia - cu dow ne go szcz´ Êcia osià gni´ cie - ja ko da ru Bo ga, któ -ry Oj ciec nasz z mi ∏o Êci - stwa rza jàc nas - w pla nach swych wy znaczy∏ nam do ˝y cia w wiecz no Êci.

I choç o tym nie wie dzia∏ ów cz∏o wiek - zdo by∏ do bro naj wy˝ sze, ja kie ist nie je w ca ∏ym ogro mie wszech Êwia ta. Po to wy wszy scy tu ˝y je cie, by te˝ to osià gnàç, a kto utra ci czas ˝y cia swe go na coÊ in ne go, ni˝ ze bra nie

w swej du szy da ru dla Oj ca swe go - utra ci wszyst ko, co mia∏ za to otrzy maç, a wy da sie bie na cier pie nie bez brze˝ -ne, któ re go na uczy dwóch rze czy: pod da nym byç wo li Bo ga i po czy naç wszyst ko z mi ∏o Êci do Oj ca swe go.

Oto czas wa sze go ˝y cia na Zie mi nie d∏u go si´ skoƒ czy. Co w da rze Oj cu swe mu przy nie sie cie, gdy wej dzie -cie do wiecz no Êci? Czy te raz od po wie cie Mu na we zwa nie Je go, by wszyst ko, co czy ni cie - z mi ∏o Êci do Oj ca Przed -wiecz ne go by ∏o czy nio ne?

Czy wo la wa sza ju˝ do bra chce dla bliê nich swo ich? I tyl ko dla te go, ˝e tak roz ka zu je Bóg? I czy wy do bliê nichswo ich z mi ∏o Êcià du cha swe go we wszyst kich czy nach si´ od no si cie? Oto tu jest po ra wa sza, by to oka zaç, a gdymi nie - nic ju˝ nie po mo ̋ e wam i nie od mie ni te go, co wy da li Êcie Oj cu swe mu...

˚a ∏uj cie za to, co by ∏o êle uczy nio ne, a do bre - niech od tàd lep szym jesz cze si´ sta nie, by du ̋ o mi ∏o Êci w du -szach wa szych - od da ne byç mo g∏o Bo gu, gdy do wiecz no Êci przyj dzie cie. Pi´k no jest du cha wa sze go wy ra zem,a do bro i mi ∏oÊç du cha wa sze go pro duk tem. I czy ny wa sze niech b´ dà od bi ciem te go, co wasz duch od czu wa. Tachwi la tyl ko wa sze go ˝y cia udo wod ni, ˝e duch wasz doj rza ∏y jest do dal sze go ˝y cia swe go.

I s∏o wa Mo je chcà otwo rzyç oczy wa sze na wiel kà Praw d´ wie czy stà, któ ra nie zmien na jest i ni gdy nie sta niesi´ in na, choç na Êwie cie wa szym wy wi dzi cie zmia ny. To duch wasz czy ni to, co jest na zwa ne przez was po st´ pem,ale niech on idzie w pa rze z po zna niem w dzie dzi nie du cha, a nie wol no wam za nie dby waç te go, co naj wa˝ niej szejest, bo wa˝ no Êci jest wiecz nej.

O to wi´c wy si´ sta raj cie, by po znaç to wszyst ko, co ty czy wa szej isto ty ca ∏ej, a nie tyl ko te go, co wi dzial nejest i wkrót ce ist nieç prze sta nie.

Za da nie two je na dziÊ skoƒ czo ne. A po wta rzam: To wy opusz cza cie Mnie - a nie Ja was. Pe∏ nià Mi ∏o Êci jestSer ce Mo je - nie opu Êci wi´c was ni gdy. Ale wy Go nie raƒ cie wi na mi swy mi i nie sta waj cie si´ Je go prze ci wieƒ -stwem..."

28.IIl.1960r. So wiec ki ofi cer Zw´ si´ so wiec ki ofi cer, a mam do cie bie mó wiç, bo od daç mam Bo gu t´ pra c´, by oÊwie ciç tych lu dzi, co ˝y -

jà na Zie mi, a nie wie dzà o tym, ˝e pod da ny mi sà Od wiecz ne go Bo ga, a wi´ cej na wet ni˝ pod da ny mi, bo dzieç mi Je -go sà i nie od czu wa jà te go, bo czart od mie ni∏ uczu cia ich, by za braç du sze ich do swe go paƒ stwa ciem no Êci i cier -pie nia.

Ob ja Êniç mam roz ka za ne o tym, co sam od czu ∏em i na co pa trz´ bez prze rwy przez wie le ju˝ lat. Za to, ˝e do po mo ̋ esz mi ob ja Ênie nie Praw dy daç bra ciom mo im - wiel kà od Bo ga otrzy maç masz na gro d´,

a i ja te˝ pra wo do od pocz nie nia do sta n´. Ob ja Êniç wam chc´ o tym, ˝e pod si ∏à z∏a i wiel kie go czar ta, co od do bra chce was od da laç - wy spe∏ ni li Êcie

wiel kà omy∏ k´ ˝y cia, gdy w prze ciw nà stro n´ od Bo ga si´ kie ru je cie. Pra wo Bo ̋ e, któ re obo wià zu je wszyst ko, co ist -nie je gdzie kol wiek w ca ∏ym wszech Êwie cie, do ty czà ce istot ˝y wych, co ma jà w so bie iskr´ ˝y cia, co jest czà stecz kàWiel kiej Si ∏y Du cha Prze po t´˝ ne go od wiecz nie ist nie jà ce go - jest obo wià zu jà ce, choç wy go nie chce cie znaç. I podtym pra wem wy ˝y je cie i b´ dzie cie w wiecz no Êci od po wia daç za ka˝ dy czyn swój, ja ki pod czas swe go ˝y cia na Zie -mi w ludz kim cie le - od wrot nie ni˝ wo là jest Bo ga - wy zna czy li Êcie so bie wo là swo jà spe∏ niaç.

Mam to ob ja Êniç wam - bo czas od no wy ˝y cia na ca ∏ym Êwie cie nad szed∏ i nie wol no ni ko mu po zo staç w do -tych cza so wym b∏´ dzie, bo od rzu ce ni b´ dà do da le kich kr´ gów po t´ pie nia ci wszy scy, co da lej w nie na wi Êci do Wiel -kie go Prze po t´˝ ne go Oj ca swe go ˝yç b´ dà. Mam do was roz ka za ne mó wiç o tym, co Wiel kiej Praw dy jest stwier -

30

dze niem i do wo dem nie zbi tym, ˝e ist nie j´ w tym by cie, co wie czy Êcie trwaç b´ dzie i my, du chy nie Êmier tel ne w nim˝yç b´ dzie my bez kre su cza su i bez od mia ny na in ne ˝y cie ni˝ - pe∏ nià szcz´ Êcia ˝y jà cych istot.

Ja ˝y ∏em z wa mi na Zie mi i do Oj ca swe go nie dà ̋ y ∏em te˝ tak, jak po wi nie nem by∏, bo od ma wia ∏em Mu czci,ani mi ∏o Êci nie da wa ∏em. Ale wcià˝ od czu wa ∏em, ˝e je stem do bra pra gnà cy i ni gdy nie uczy ni ∏em nic, co z∏em by ∏o -by dla mo ich wspó∏ bra ci. I jed no w du szy swej od czu wa ∏em wcià˝, ˝e do bra chc´ i pra gn´ si´ przy czy niç do od czu -cia go w mym kra ju. Wie rzy ∏em, ˝e przez ten zwrot do so cja li zmu - do do bra dla lu dzi doj dzie my. I z ca ∏ym za pa ∏emme go ser ca od da ∏em si´ do ar mii, by ten no wy ∏ad i do bro za pro wa dziç w mo im kra ju.

Je stem od cza su ju˝ doÊç daw ne go w wiecz nym by cie, lecz wcià˝ bez pra wa wej Êcia do od pocz nie nia, bo ci´˝ -ka wi na mo ja, ˝e Oj ca swe go nie zna ∏em i od czuç Go nie po tra fi ∏em. Je stem wcià˝ w oczysz cza niu tych win w kr´ -gu czyÊç ca, gdzie in ne grze chy mo je ju˝ z du szy mo jej owe pi´t na ma jà star te w cià gu d∏u gie go cza su me go od cier -pie nia prze ciw ne go cier pie nia wi nom mo im. Ale tej najci´˝ szej wi ny nie mi ∏o wa nia Bo ga wcià˝ jesz cze nie mo g´ z du -szy mej oczy Êciç, bo strasz ne to jest prze wi nie nie, któ re nie do zwa la spe∏ niç swe go naj wa˝ niej sze go obo wiàz ku i du -sza wy pe∏ niç si´ nie mo ̋ e tym bla skiem, ja ki po win na w so bie po sia daç, gdy do wiecz no Êci przy cho dzi, bo nie maw so bie mi ∏o Êci... ja kiej nie da ∏a Bo gu ani lu dziom z mi ∏o Êci do Oj ca swe go...

To strasz ne jest prze wi nie nie. I choç oczysz czam je tu od lat dzie siàt ków - po wsta ∏e z tej wi ny ra ny - wcià˝jesz cze na du szy mo jej sà nie za go jo ne, a ja wcià˝ od czu wam tà strasz nà roz pacz, ˝e zmar no wa ∏em ˝y cia me goczas, co da ny mi by∏, bym ze bra∏ w mej du szy wiel kiej war to Êci skarb, co go re je bla skiem z∏o ci stym - p∏o mie niem mi -∏o Êci... A ja pu stà du sz´ od da ∏em Bo gu i do dziÊ mu sz´ od czu waç roz pacz, ˝e za da nia swe go nie spe∏ ni ∏em i - dla -cze go? To wcià˝ bez u stan nie j´ czy w du szy mo jej, a t´ sk no ta do Oj ca me go (któ rej za ˝y cia nie od czu wa ∏em) roz -ry wa du sz´ mo jà na cz´ Êci i wy j´ z bó lu i roz pa czy. Od mieƒ cem jesz cze z wiel kie go mi ∏o sier dzia Bo ̋ e go nie zo sta -∏em, lecz mó dl cie si´ za mnà, bym do zna∏ ju˝ prze ba cze nia i wejÊç móg∏ do Oj ca me go by tu.

Je Êli chcesz mi daç po moc swo jà, to za dni kil ka, gdy wró cisz z Wro c∏a wia, ja przyj d´, by da lej mó wiç i do koƒ -czyç. Niech b´ dzie uwiel bio ny Bóg - za wsze i wsz´ dzie w bez mia rach cza su i wszech Êwia ta.

3. VII.1960r. Âw. Cze s∏aw Li ta nia do Naj s∏od sze go Ser ca Pa na Je zu sa o przyj Êcie Kró le stwa Bo ̋ e go na Zie mi´

Ky rie elej son, Chry ste elej son, Ky rie elej son Chry ste us∏ysz nas, Chry ste wy s∏u chaj nas Oj cze z nie ba Bo ̋ e, przyjdê Kró le stwo Two je. Sy nu Od ku pi cie lu Êwia ta Bo ̋ e, przyjdê Kró le stwo Two je. Du chu Âwi´ ty Bo ̋ e, przyjdê Kró le stwo Two je. Âwi´ ta Trój co, je dy ny Bo ̋ e - przyjdê Kró le stwo Two je. O, Ser ce Je zu sa Naj Êwi´t sze, przyjdê Kró le stwo Two je. Ser ce Naj Êwi´t sze, Du cha do bro ci i mi ∏o Êci sie dli sko - wo l´ na szà ku Oj cu na sze mu pro wadê. Ser ce Je zu sa, obudê w ser cu na szym mi ∏oÊç dla Oj ca na sze go. Ser ce Je zu sa, do sko na ∏y wzo rze du cha ˝y jà ce go w cie le ludz kim na Zie mi - obudê w nas wia r´ w wiecz ne ˝y cie

na sze. Ser ce Je zu sa prze dziw ne i praw dzi wie ˝y jà ce w Ta ber na ku lum - si ∏y mi ∏o Êci na szej od wiecz nej po mnó˝ w nas, by

za czàt kiem si´ sta ∏a mi ∏o Êci wie czy stej. Ser ce Je zu sa pra gnà ce mi ∏o Êci serc na szych - pod daj nas w∏a dzy Bo ga. Ser ce Je zu sa dla do bra na sze go chcà ce ˝yç cià gle w cier pie niu - od puÊç nam zaÊle pie nie na sze. Ser ce Je zu sa wy trwa nia nas na ucz, ja ko Ty wy trwaç do gra nic osta tecz nych umiesz. O, Ser ce Je zu sa pe∏ ne do bro ci - zmi ∏uj si´ nad na mi. Po wo ∏aj nas o Pa nie na s∏u gi i dzieci Swo je. My pro si my Ci´ o to i chce my daç Ci ca ∏e ser ca na sze. Wo l´ Swo jà oka˝ nam w tym, ˝e po zna my pra wo Two je o Pa nie, a od tàd we d∏ug nie go ˝yç b´ dzie my. O Prze naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Za wsze po moc nam dà jà ce Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Przez nie bez pie czeƒ stwa ˝y cia nas wio dà ce - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Ocze ku jà ce od nas mi ∏o Êci - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Wy czu wa jà ce to wszyst ko, co czy ni my - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Od naj du jà ce w nas, gdy Je ko cha my - od da nie Mu da nej nam mi ∏o Êci - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwoTwo je. Ma jà ce w nas upodo ba nie - choç grzesz ni je ste Êmy - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Wcià˝ o nas si´ mo dlà ce do Oj ca Przed wiecz ne go - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Za wsze nas mi ∏u jà ce bez od czu cia ˝a lu za za da wa ne Mu cià gle cier pie nie - Ser ce Je zu sa -przyjdê Kró le stwo Two -

je. Do Swe go Ser ca nas od daw na wo ∏a jà ce - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je.

31

˚y cie wie czy ste nam otwie ra jà ce - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Do bro i po kój nam nio sà ce - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Od no wy ˝y cia ludz kie go ocze ku jà ce - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. M´ czeƒ stwem nie ustan nym zm´ czo ne - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. Od wiecz nie da jà ce si´ na Ofia r´ - Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je. M´ cze ƒstwo ˝y cia Swe go wÊród lu dzi ofia ru jà ce Bo gu - Oj cu za wi ny ludz kie - Ser ce Je zu sa - przyjdê Królestwo

Two je. Ma jà ce odejÊç, gdy Oj ciec oka ̋ e lu dziom gniew Swój - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Prze cu dow nym spo so bem od chwi li Êmier ci Je zu sa po zo sta ∏e na Zie mi - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two -

je. Wo là Oj ca Swe go do ˝y cia w ∏o nie dzie wi czym Mat ki Swo jej po wo ∏a ne, a uczy nio ne przez Du cha Âwi´ te go -

Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Ma jà ce byç oskar ̋ y cie lem dusz ludz kich - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Od czu wa jà ce ka˝ dy z∏y czyn lu dzi i na wet ich z∏e ch´ ci i my Êli - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Bó lem prze strasz nym prze j´ te, gdy wi ny ludz kie weƒ ude rzà - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Od da ne lu dziom, by do zna waç od nich mi ∏o Êci do wo dy - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Nie od czu wa jà ce jed nak na szej do brej mi ∏o Êci, bo jej nie da je my Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Bar dzo um´ czo ne bó lem, ja ki lu dzie Mu za da jà - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Od da je my Ci w mi ∏o Êci ser ca na sze - o Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Pra gnie my uko iç ból Twój - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. W czy nie oka ̋ e my, ˝e tyl ko mi ∏oÊç chce my Ci da waç - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Ni gdy ju˝ nie chce my za daç Ci no we go bó lu - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Nie do znasz od nas cier pie nia wi´ cej, gdy o nim si´ do wie dzie li Êmy Serce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Prze strasz ne go sà du za te cier pie nia To bie za da wa ne si´ bo imy i pro si my te raz - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo

Two je. Mo rze cier pie nia Ci da li Êmy, lecz od tàd tyl ko mi ∏oÊç we wszyst kim, co czy ni my chce my Ci da waç - Ser ce Je zu -

sa przyjdê Kró le stwo Two je. Miej mi ∏o sier dzie dla nas, bo Êle pi je ste Êmy i Praw dy nie mo ̋ e my zo ba czyç - o Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo

Two je. I g∏u si je ste Êmy, we zwa nia Twe go nie s∏y szy my - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Wo ∏a my te raz z g∏´ bi serc na szych o po moc - Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je. Je ste Êmy z To bà o Prze naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa, przyjdê do na szych serc i rzàdê na mi na wie ki! O Prze naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa, kró luj w ser cach na szych! Amen.

S∏u ̋ ´ Ci Oj cze mój i To bie Mat ko mo ja i niech za wsze od tàd to jed no chc´ czy niç: wy czu cie s∏o wom du chówdaç, tym do wód da jàc, ˝e je stem po s∏usz nym dziec kiem wa szym.

To do daj na za koƒ cze nie od da jàc li ta ni´. Âwi´ ty, co ci jà dyk to wa∏ no si∏ imi´ do ksi´ dza po dob ne, choç nie zu pe∏ nie ta kie sa me - Cze s∏aw, a wasz prze -

wod nik dusz zo wie si´ Le s∏aw. Co dasz dziÊ Je zu so wi? Mo ̋ esz te raz ju˝ iÊç, bo ksiàdz jest w do mu. Po wta rzam,byÊ do pi sa ∏a tych kil ka s∏ów na za koƒ cze nie.

Al bo uwiel bie nia akt: Po do bieƒ stwo mo je do Cie bie, Oj cze mój niech wy do sko na la si´ w tym, ˝e chc´ po s∏usz na byç za wsze wo li

Two jej i dla te go chc´ od czuç to wszyst ko, co du chy Êwi´ tych roz ka za ne so bie ma jà ob ja Êniç. Po wo li spe∏ ni´ to Umi -∏o wa ny mój Oj cze, co roz ka zu jesz mi wy pe∏ niç. Wi´c do daj mi si∏ Mat ko mo ja i po pro wadê.

16.Vll.1960r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y (We zwa na w ko Êcie le w To ru niu po Ko mu nii Êwi´ tej otrzy ma ∏am ˝y cze nie, bym wró ciw szy do do mu za no to wa -

∏a, co Je zus b´ dzie mó wi∏. ) "Od no wy ˝y cia ludz kie go Ja pra gn´, bo sil nie ju˝ chc´ od po czàç... Ból, któ ry wcià˝, bez jed nej mi nu ty ode -

tchnie nia, spo wo do wa ny wa szy mi grze cha mi - ude rza w Ser ce Mo je - zbyt wie le da je Mi cier pie nia... To wiecz ne cier -pie nie, ja kie wam da j´ - nie opi sa nej jest si ∏y i Oj ciec za bra nia Mi tu byç z wa mi. Po wta rzam wi´c, ˝e je Êli nie od mie -ni si´ ˝y cie wa sze na ta kie, ja kie go Bóg od was ˝à da - znisz czy Bóg z∏o, lecz wraz z ty mi, w du szach któ rych to z∏oma sie dli sko. Wi´c za po wia dam wam, ˝e po da was Bóg pod ka r´, ja kiej ni gdy jesz cze nie ze s∏a∏ na lu dzi!

To wam za po wia dam i od no wy ˝y cia wa sze go cze kam. Owoc ˝y cia wa sze go - w wiecz no Êci otrzy ma cie, lecz pa mi´ taj cie, ˝e gdy ka ra Bo ̋ a na was zej dzie - nie otrzy -

ma cie prze ba cze nia win i dla za s∏ug Mo ich - zmniej sze nia od po wie dzial no Êci za nie. Wte dy ju˝ wszyst ko sa mi b´ -dzie cie mu sie li od cier pieç - nic wam umniej szo ne nie b´ dzie.

Ale dziÊ ostrze gam was, bo ci´˝ ki los go tu je cie so bie i po zba wia cie si´ te go naj wy˝ sze go do bra, ja kie czu ∏oÊç

32

Oj ca chcia ∏a wam daç. O, bo wy nie wie cie, co to jest nie wy po wie dzia na mi ∏oÊç Oj ca na sze go! Ale i nie wie cie i niewy obra ̋ a cie so bie na wet - co to jest gniew Je go! Prze strze gam was, nie chciej cie go od czuç na so bie! Ma cie od wró -ciç si´ od z∏a i we wszyst kim, co czy ni cie - do bra chciej cie dla bra ci swo ich i - Wo l´ Oj ca spe∏ niç.

Niech pi smo two je, co zo sta ∏o ci z Wo li Oj ca dla lu dzi da ne po zna ne ju˝ zo sta nie. Niech nikt nie zo sta nie bezÊwia do mo Êci, ˝e czas nad szed∏, kie dy o so bie ka˝ dy ma wie dzieç, czy dziec kiem Bo ga chce byç - czy wo l´ swà od -da je du chom z∏ym.

Nie wol no po zo sta wiç w ukry ciu te go, co od Bo ga wam zo sta ∏o da ne i ja ko dar mi ∏o sier dzia Je go po win no byçprzy j´ te.

Prze ba cze nia pro Êcie w po ku cie i ca ∏e ˝y cie swo je od nów cie, bo fa∏ szy wie po j´ te za wio d∏o was na ta kie ma -now ce, ˝e sa mi ju˝ nie wie cie, co jest z∏e, a co z∏e nie jest.

Od pod staw ˝y cie wa sze ma byç od mie nio ne, bo w ka˝ dej dzie dzi nie sà b∏´ dy tak wiel kie, ˝e sta jà si´ oÊle pie -niem wa szym i nie do zwa la jà wam do strzec do Oj ca swe go dro gi.

Pro Êcie Oj ca na sze go Prze naj Êwi´t sze go, by do zwo li∏ wam po jàç, co praw dà jest, a co oma nem. Wy zna czam ci ka˝ de go dnia, a˝ do dnia wy jaz du, po daw ne mu wy s∏u g´ daç Bo gu i do znasz za to ode Mnie

od wdzi´ cze nia si´ na wie ki. "

18.VII.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od daw na ju˝ nie mo g´ z to bà si´ po ro zu mieç, bo choç da j´ ci zna ki i ty je s∏y szysz, nie mo ̋ esz ni gdy wy s∏u -

chaç te go, co ja chc´ ci po wie dzieç. A wa˝ nà rzecz ci mam opo wie dzieç, nie zna nà jesz cze ni ko mu. Bo lu dzie wi dzà, ˝e co raz no wych rze czy mo gà si´ do wie dzieç w ka˝ dej dzie dzi nie i ochot nie ba da jà wszyst -

ko, co wo kó∏ nich ist nie je. Jed na dzie dzi na tyl ko do tej po ry za mkni´ ta jest przed ludê mi i wcià˝ ta jem ni cà okry ta - bood cza su daw ne go bez zmian o tym sa mym wiel kim od da niu si´ Sy na Bo ̋ e go na Ofia r´ prze b∏a ga nia za wiel kie grze -chy lu dzi. I to, co wol no wam znaç - nic si´ nie od mie nia.

A po znaç ma cie te raz, ˝e duch wasz od na laz∏ dro g´, co uka ̋ e wam po zna nie praw dy wa sze go by tu i cel cza -so we go prze by wa nia na Zie mi. Bez te go zro zu mie nia nic dla was zro zu mia ∏ym nie b´ dzie. l to, co wy od czuç ma ciedo Oj ca swe go - wy chce cie osià gnàç przez do bre spe∏ nie nie swych obo wiàz ków ko Êciel nych. A te go ni gdy tà dro gànie osià gnie cie. Wy po znaç to ma cie, co wiecz nym pra wem jest i co dla was wiel kiej jest wa˝ no Êci.

Ma cie to po znaç ja sno, co wiecz ne go pra wa jest do brem i co dla was zo sta ∏o wy zna czo ne. Od wiecz ne pra woBo ̋ e do do bre go was pro wa dzi, a je Êli ˝y cie wa sze nie jest do bro nio sà ce bliê nim wa szym - to zna czy, ˝e nie jestono zgod ne z pra wem Bo ̋ ym i do Oj ca wa sze go nie przy wie dzie was.

Du cha mi je ste Êcie, a wa sze cia ∏a dla te go sà wam do da ne w cza sie wa sze go ˝y cia, ˝y cia du chów, któ re do -wod nie oka zaç ma jà, ˝e do na st´p nej fa zy ˝y cia, któ re w in nym by cie ju˝ - da lej ma p∏y nàç - do ro s∏y.

Oto cel wa sze go ˝y cia: roz wi nàç w so bie zdol noÊç, któ ra do pie ro w za czàt ku jest w was, gdy ˝y je cie na Zie -mi. I po to w wa run kach ziem skich po sta wie ni je ste Êcie, by móc tà zdol noÊç du cha wa sze go wy ro biç, by wiel kà si´sta ∏a.

Bo we d∏ug te go, ile oka ̋ e cie wy two rzo nej i w du szy swej ze bra nej owej si ∏y, ja kà na uczyç si´ wy twa rzaç w so -bie ma cie - dal sze wa sze ˝y cie - po za koƒ cze niu ˝y cia na Zie mi - o zro zum cie to na resz cie! - utwo rzy si´.

To nie chwi lo we b´ dzie ˝y cie, jak tu na Zie mi, ale otwo rzy si´ przed wa mi do pie ro ˝y cie praw dzi we, co pierw -szym b´ dzie stop niem w by cie wie czy stym. Czy wie cie o tym? I czy to wy ba daç chce cie, by z te go do bro naj wy˝ szeosià gnàç?

Po zna nie to mo ̋ e cie te raz zdo byç, bo chwi la do ba daƒ tych jest wy zna czo na wam. Pod daj cie si´ opie cePrzed wiecz ne go Oj ca, co da∏ wam z Sie bie po czà tek, a On wam po mo ̋ e od na leêç tà wie czy stà dro g´, któ ra do praw -dy was wie dzie.

Mo wa da na wam jest po to, by Êcie nià Oj ca uwiel bia li i po zna nie wie dzy przez nià otrzy ma li. Je Êli wi´c chce -cie oÊwie ce nia, to dzi siej szy czas do te go jest wam da ny i wiel kie po zna nie Praw dy od Du cha Âwi´ te go ma cie otrzy -maç. Praw da jest tyl ko jed na i jà sta raj cie si´ po znaç, a nic wi´ cej znaç nie od czu je cie ch´ ci, gdy uj rzy cie ja sno al -f´ i ome g´ sen su ca ∏e go wa sze go ˝y cia na tej ma ∏ej pla ne cie, ja kà jest wa sza Zie mia.

Nie osià gnie cie nic bez Oj ca swe go wo li i w∏a Ênie On ob ja wia wo l´ Swo jà, ˝e wy ja Ênie nie wam roz ka za∏ daç,by Êcie na resz cie od wiecz ne go b∏à dze nia za prze sta li. Mó zgi wa sze doj rza ∏y ju˝, by móc po jàç Praw d´, ja kiej wspó∏ -cze Êni Je zu so wi lu dzie jesz cze nie po tra fi li zro zu mieç. I dla te go oni w ciem no Êciach po zo sta li, a mo gli otrzy maç wy -ja Ênie nie wszyst kie go. Bo Chry stus chcia∏ im daç po zna nie wszyst kie go, co do ty czy isto ty ˝y cia ludz kie go w cià gutrwa nia te go ˝y cia na Zie mi i pod czas dal sze go roz wo ju i do sko na le nia si´ du cha w wiel kim by cie, co ni gdy ist nieçnie prze sta nie, lecz przez no wà for m´ by to wa nia pro wa dzi do co raz wy˝ szej, do sko nal szej i bli˝ szej Te go, co po czà -tek da∏ ist nie niu cz∏o wie cze go du cha po to, by wy do sko na liw szy si´ kie dyÊ w mi ∏o Êci - od czuç móg∏ szcz´ Êcie nie po -j´ te w by cie Oj ca swe go.

To wszyst ko mo gli lu dzie po znaç i na ucze ni byç osià gnàç - ju˝ dwa ty sià ce lat te mu! Ale nie sta ∏o si´ to, bomó zgi ich nie po sia da ∏y jesz cze zdol no Êci po j´ cia te go, co otrzy maç od Je zu sa mia ∏y, a du chy ich zbyt ma ∏e by ∏y, byw so bie wy twa rzaç tà po trzeb nà do ˝y cia w na st´p nej fa zie ener gi´. Tak, ener gi´, co pe∏ niç ma ro l´ we wn´trz ne go

33

mo to ru, któ ry ku do bru tyl ko dà ̋ y bez wzgl´d nie i ogni skiem sta je si´ ca ∏e go ˝y cia w ca ∏ym wszech Êwie cie. Nie to, co wy wi dzi cie, lecz to, co jest - praw dà jest. I t´ praw d´ po znaç si´ sta raj cie. DziÊ na sta∏ czas, gdy lu dziom do zwo lo ne jest w od wiecz ne ta jem ni ce wnik nàç i ko rzy staj cie z te go, bo nie od -

naj dzie cie go ju˝ ni gdy, je Êli go nie wy ko rzy sta cie. Odej dzie wraz z cza sem, co p∏y nie wcià˝, ten mo ment, w któ rymoÊwie ce nie otrzy maç ma cie. Od was za le ̋ eç b´ dzie, co uczy ni cie - czy pra gnàç b´ dzie cie wo l´ Oj ca swe go spe∏ niç- czy znów po zo staç w owczej Êle po cie i p´ dziç ku swo jej zgu bie. Niech pe∏ ni´ szcz´ Êcia osià gnàç sta ra jà si´ ci, codo bra pra gnàç b´ dà dla bliê nich swo ich. A du cha swe go niech bo ga cà wcià˝, o no we iskier ki mi ∏o Êci si´ sta ra jàc.

MyÊl wa sza niech od da na b´ dzie Oj cu swe mu i tà wiel kà ta jem ni c´ by tu wa szej w∏a snej isto ty sta raj cie si´ zba -daç. Po znaj cie Si ∏´, z któ rej wy Êcie sa mi po wsta li i po znaj cie to, co po pro wa dzi was do ce lu. Nie chciej cie wy od no -wy Êwia ta przez ode rwa nie si´ od Zie mi cia ∏a mi wa szy mi, lecz chciej cie ode rwaç si´ od niej du cha mi wa szy mi i pod -daj cie si´ Oj cu wa sze mu i pro Êcie o oÊwie ce nie.

Na du cha ˝y cie zwa ̋ aj cie - a nie cia ∏a, któ re go ˝y cia nie przed ∏u ̋ y cie ani o dzieƒ je den. Bo Oj ca wo là - ˝y je -cie i ˝yç prze sta nie cie - to po znaj cie. I du cha swe go na ucz cie pra wa Bo ̋ e go.

We mgle wie ków kry jà si´ daw ne po ko le nia ludz kie i nikt nie zna ich ani nie wy obra ̋ a, bo wszyst ko, co o nichwy wie dzieç mo ̋ e cie - to tyl ko przy pusz cze nia wa sze, któ re nie za wsze sà zgod ne z rze czy wi sto Êcià. Na przy k∏ad,wy twier dzi cie, ˝e cz∏o wiek przed hi sto rycz ny na pew no by∏ zu pe∏ nie w wy glà dzie swo im nie ró˝ nià cy si´ od ma∏ po lu -da, a tym cza sem te pó∏ ma∏ py za wsze wraz z ma∏ pa mi jed no cze Ênie ist nia ∏y, tyl ko od po czàt ku ist nie nia swe go do lu -dzi pod cho dzi ∏y i na wet ˝y ∏y wraz z ni mi

Lecz pa mi´ taj cie o tym, ˝e lu dzie po czà tek wzi´ li z jed nej pa ry ludz kiej, wi´c bar dzo d∏u go by ∏o ich bar dzo ma -∏o i po tych pierw szych nie po zo sta ∏o ˝ad ne go Êla du. Ale w oko li cach gdzie ˝y li, wy da je mi si´, ˝e sà na pew no ichÊla dy i niech wa si ba da cze po szu ka jà ich, a na pew no znaj dà nie jed no, co sta nie si´ do wo dem, ˝e pra ro dzi ce ludz -ko Êci nie by li do ma∏p po dob ni, lecz pi´k ni by li tak, jak dziÊ jesz cze nie wie lu lu dzi jest na Êwie cie.

Oto wy od da li Êcie si´ grze cho wi i dzie ci wa sze w grze chu sà zro dzo ne, wi´c choç wie le po ko leƒ prze sz∏o przezÊwiat - nie do szli Êcie jesz cze do te go, by dzie ci wa sze sta wa ∏y si´ wy so ko sto jà cy mi du cha mi, a z te go i du cho wepi´k no, by wp∏yw mia ∏o na pi´k no cia∏ ludz kich. Dla te go lu dzie w roz wo ju swo im nie po st´ pu jà, lecz co fa jà si´.

Pierw si lu dzie nie mie li w so bie grze chu, a by li dzie ∏em Bo ̋ ym, wi´c do sko na ∏ej by li pi´k no Êci i dzie ci ich te˝pi´k ne by ∏y, wca le do ma∏p nie po dob ne. Do pie ro póê niej, gdy w ci´˝ kich wa run kach mu sie li lu dzie ˝yç i bez po mo -cy w roz wo ju du cha swe go, cia ∏a ich sta ∏y si´ wiel ce od mie nio ne, ˝e po sta cià swà wiel ce ma∏ po lu dów przy po mi na -jà ce. Jesz cze w okre sie daw nym, przed od czu tà ka rà po to pu - lu dzie do pier wot ne go swe go wy glà du po cz´ li wra -caç. I znów wte dy grzech uczy ni∏ ich w brzy do t´ wcho dzà cy mi.

Oto sà dzie je pier wot nych lu dzi, któ rzy od chwi li stwo rze nia pierw szej pa ry lu dzi - za wsze by li ludê mi i nie prze -twa rza li si´ z ma∏p.

Je Êli chce cie do wo dów - we zw´ do po mo cy in ne du chy i one wam od naj dà Êla dy po zo sta ∏e po naj daw niej szychlu dziach. Za trzy dni zdam re la cj´ z te go, co i gdzie si´ za cho wa ∏o.

W po nie dzia ∏ek o go dzi nie 4 -tej opo wiem ci o tym.

21.VII.1960r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go DziÊ ˝à dam, byÊ ju˝ o ni czym in nym nie my Êla ∏a tyl ko o tym jed nym, ˝e spe∏ niç masz to wiel kie po s∏an nic two

swo je. Bo po mo zol nym po szu ki wa niu od na le zio ne zo sta ∏y Êla dy ist nie nia pierw szej pa ry lu dzi na Zie mi. W oko li cy pu sty ni Sa ha ry jest wy da jà cy si´ bli skim szczyt pa wo ludz ki - to zna czy, ˝e do strze ga ten, co idzie

przez pu sty ni´ du ̋ à wy nio s∏oÊç. Na jej czub ku jest du ̋ a wa row nia, a pod nià od na le zio no wie le wy raê nie od ma lo -wu jà cych ob ra zów to, ˝e daw no bar dzo ˝y li lu dzie tak bar dzo pi´k ni, ˝e dzi siej si na wet po rów naç si´ nie mo gà dotych ro dzi ców pierw szych, któ rzy sà pra ro dzi ca mi wszyst kich lu dzi na Zie mi.

Od na le zio ne sà do wo dem wy du ma nia przez lu dzi wie dzy wiel kie go b∏´ du, bo có˝ stàd, ˝e po do bieƒ stwo jestw ma∏ pie do cz∏o wie ka, a daw nych lu dzi do ma∏p, gdy pierw si lu dzie do sko na ∏ej pi´k no Êci by li. Na do wód te go niechobej rzà so bie ry sun ki, któ re dla do wo du te go od na le zio ne zo sta ∏y przez do brych lu dzi, któ rzy pra co wa li w tej wa row -ni na skra ju Sa ha ry. Ma cie wi´c do wód, bo to jest daw nych lu dzi do bre do syç, od da jà ce praw d´ od bi cie. Te ry sun kima jà ju˝ du ̋ o ty si´ cy lat.

Niech po da ne to zo sta nie do wa szej wia do mo Êci, by przez to wa si na ukow cy uzna li, ˝e to jest ga tu nek istot,któ re nie prze twa rza ∏y si´, bo po czà tek otrzy ma ∏y od Oj ca swe go i nas wszyst kich lu dzi.

Mo ̋ esz to mó wiç wszyst kim, by do bro za pa no wa ∏o.

13 X.1960r. Bo le s∏aw Za wie le s∏u ̋ ysz wszyst kie mu, co nie dla Bo ga i dla te go od pra cy swej od da lasz si´, bo od wo ∏a ci´ Bóg ju˝

nie d∏u go, a có˝ dasz Oj cu, ja ko owoc swe go ˝y cia? Mu sisz po Êpie szyç z wy jaz dem i pod daç si´ pod do bro nio sà cesi ∏´ od czu cia wo li Bo ga. Ja twój mà˝ pra gn´ od daç Bo gu wie le owo ców tej na szej wspól nej pra cy. Od po wiedê otrzy -masz w Ka to wi cach, wi´c jedê w da le kà dro g´, bo od dasz te swo je za pi ski w r´ ce do bre go ka p∏a na z Cz´ sto cho wy.

Po mo g´ ci w tym.

34

˚y cz´ so bie, ˝e byÊ po wie dzia ∏a cór ce na szej, by od wza jem ni ∏a si´ czu ∏ej mi ∏o Êci Je zu sa i wy wdzi´ czy ∏a si´ zawszyst ko, co otrzy ma ∏a od Oj ca na sze go, bo dal sze jej ˝y cie mu si byç prze ci wieƒ stwem te go ˝y cia obo j´t ne go, cowy da ∏o by jà, gdy by si´ nie od mie ni ∏o, na prze strasz ne cier pie nie, któ re mu koƒ ca by ni gdy nie by ∏o. To wiel ka wi na,któ ra nie otrzy ma prze ba cze nia. To owcze wa sze oÊle pie nie i po wol noÊç z∏e mu du cho wi pro wa dzi was do in ne go by -tu wiecz ne go nie te go, gdzie Oj ciec nasz ˝y je, lecz do tych, co od Nie go od da le ni ˝y li, wi´c i precz od da le ni zo sta lina wiecz noÊç.

Mo ̋ esz do jej m´ ̋ a o tym mó wiç i ob ja Êniç go o praw dzie, co cze ka du sze, co nie umia ∏y od czuç swe go zwiàz -ku z Oj cem swoim Masz wy t∏u ma czyç mu, ˝e je go obo wiàz kiem jest staç si´ dla ˝o ny i dziec ka opie ku nem ich dusz.

Po dam ci dla nie go wy da nà mo dli tw´ o wo l´ s∏u ̋ e nia Bo gu. Miej wy wdzi´ cze nie si´ Bo gu za swo jà s∏u˝ b´ dlaOj ca i na ucz te go swo je dzie ci. DziÊ trze ba ju˝ wo ∏aç g∏o Êno, ˝e za ˝y cia wa sze go jesz cze od mia na ˝y cia wa sze gomu si na stà piç - ina czej wiel kie nie szcz´ Êcie, co wiecz nie trwaç b´ dzie, so bie go tu je cie.

Po to ja dziÊ tu je stem, by to wam rzec, ˝e du sze wa sze od czuç ma jà Oj ca swe go, bo kto nie od czu je Go, boda le ki w tym ˝y ciu jest od Oj ca swe go, to niech wie, ˝e ni gdy nie zdo ∏a do wiel kie go szcz´ Êcia dojÊç, choç by go szu -ka∏ w ca ∏ym ˝y ciu swo im. To od da le nie wa sze od Oj ca do wo dzi, ˝e jesz cze nie je ste Êcie uzdol nie ni do wiel kie goprzej Êcia do wiecz ne go by tu w po bli ̋ u Oj ca swe go. I do zna cie od rzu ce nia w byt cier pie nia bez kre sne go, by Êcie si´tam na uczy li Oj ca swe go mi ∏o waç i ˝y jàc na Zie mi od czuç, ˝e do Nie go t´ sk ni cie, bo pod da ny mi je ste Êcie du szà i cia -∏em wiel kiej wo li Du cha, Oj ca wszyst kich Du chów, ja kie ˝y jà gdzie kol wiek w ca ∏ym wszech Êwie cie.

Niech po zna jà to wszy scy lu dzie i niech pró˝ ne go ˝y cia nie wio dà, co nie do da w g∏àb ich dusz wiel kie go p∏o -mie nia, któ ry z mi ∏o Êci po wsta∏ i co raz ma sta waç si´ wi´k szy. To dla was wy zna czo ne od Bo ga, któ ry wie, po co roz -ka za∏ mi ∏o waç. Bo z te go, co od czu wa cie do Oj ca swe go i do swych wspó∏ bra ci ma wy two rzyç si´ z tej mi ∏o Êci - du -cha wa sze go pro dukt, co w du szy wa szej si´ gro ma dzi, jak by coÊ po sia da jà ce go blask, cie p∏o ni gdy nie sty gnà ce i si -∏´ wy do sko na la nia du cha wa sze go.

Przez wiel kie da le cza su du chy wa sze ˝y ∏y, by w so bie tà zdol noÊç wy twa rza nia mi ∏o Êci wy ro biç, a te raz, gdyjà po sia da cie - nie chce cie jej daç si´ roz wi nàç i oka zu je cie tym, ˝e czy stej mi ∏o Êci w g∏´ bi swej isto ty wy pro du ko waçnie umie cie... co was po sta wiç mo ̋ e w rz´ dzie tych du chów, któ re nie mo gà jesz cze ˝yç w tym by cie g dzie ka˝ dyod dech, ka˝ de tchnie nie jest wy two rzo ne pod dzia ∏a niem tej si ∏y, któ ra wy pe∏ niaç ma ca ∏à du sz´ wa szà.

Dla te go mu si cie po sia daç tà zdol noÊç, któ rà w cià gu ˝y cia na Zie mi na le ̋ y wy ro biç do jak naj wi´k szej si ∏y, bypo ukoƒ czo nym ˝y ciu na Zie mi móc da lej swe ˝y cie p´ dziç w in nym ju˝ by cie, gdzie nie po trze ba nic in ne go mieçw or ga ni zmie swo im prócz si ∏y, któ rà na zwij my ener già, a bez któ rej w na st´p nej fa zie ˝y cia duch ludz ki ˝yç nie mo -˝e.

Dla te go w prze strasz nym cier pie niu t´ umie j´t noÊç zdo by waç by Êcie mu sie li, bo du sze wa sze sà nie Êmier tel -ne i mu szà w koƒ cu dojÊç tam, do kàd je Oj ciec prze zna czy∏, lecz od was sa mych za le ̋ y, czy chce cie w cià gu ˝y ciana Zie mi dojÊç do cu dow ne go by tu, gdzie szcz´ Êcie jest tym uczu ciem, któ re was bez u stan nie b´ dzie przej mo wa ∏o -- czy wo li cie znisz czyç je, a od tàd od czu waç cier pie nie bez kre sui ka ry...

O, nie chciej cie tej za mia ny, co do bro wa sze znisz czy, a pod da was cier pie niu, nie wy po wie dzia ne m u cier pie -niu!...

Po s∏u szeƒ stwo wi´c Bo gu jest wam wy zna czo ne po to, by czy stà mi ∏o Êcià wy pe∏ nio ne du chy w by cie Oj ca swe -go, w by cie mi ∏o Êci da lej ˝yç mo g∏y.

To po znaç mu si cie, by od tàd iÊç Êwia do mie ku Oj cu swe mu, a nie co faç si´ ku od mieƒ com, co bez mo˝ no Êcidà ̋ e nia do Bo ga, Stwór cy swe go po zo sta jà i w cier pie niu tak strasz nym, ˝e wszyst ko, co by o nim po wie dzieç mo˝ -na - nic nie po wie, bo ˝ad ne s∏o wo nie da po znaç bó lu fi zycz ne go ani psy chicz ne go - cier pie nie tyl ko cier pie niem wy -ra ziç i od czuç mo˝ na...

Po to ja dziÊ mó wi´, bo ko cham was i pra gn´ od te go prze okrop ne go uchro niç. Za wo là Bo ga oÊwie ce nie to da j´, by do bro za pa no wa ∏o na Zie mi, gdy wy od czu je cie mi ∏oÊç do Oj ca swe go,

a szcz´ Êcie nie po j´ te otrzy ma cie wte dy na wie ki... Ju˝ po ra to bie spaç, wi´c od cho dz´, lecz b´ d´ te raz cià gle przy to bie. Opo wiem wam o wszyst kim, co wie -

dzieç za pra gnie cie. ˚yj cie od tàd bez win, bo strze gàc si´ ich we d∏ug przy ka zaƒ Bo ̋ ych - b´ dzie cie wzra staç w mi ∏o Êci i iÊç ku Oj -

cu swe mu, co ˝y je wiecz nie, bo po czàt ku i koƒ ca mieç nie mo ̋ e, bo jest èró d∏em tej ener gii, co wszyst ko, co ist nie -je gdzie kol wiek - z nie by tu do ist nie nia po wo ∏u je.

Si ∏a ta - to prze cu dow na Moc dla was nie po j´ ta, bo czy˝ wasz Êli mak mo ̋ e po jàç to wszyst ko, co wy umy s∏emswo im wy na leêç lub od kryç po tra fi cie? To niech b´ dzie wam ma lu sieƒ kim przy k∏a dem. I niech du sze wa sze wzra sta -jà w mi ∏o Êci w tej si le, któ ra wam da cu dow ne ˝y cie wiecz ne.

Prze sta j´ dziÊ dyk to waç, ale ty nie usta waj w no to wa niu i w po rzàd ko wa niu dyk tand daw niej szych.

Mo dli twaO, Naj Êwi´t sze, o Naj dro˝ sze Ser ce Je zu sa ˝yj z na mi wiecz nie, by Êmy mo gli si´ To bie od wdzi´ czyç za Two -

jà mi ∏oÊç nie po j´ tà!

35

Od da j´ si´ To bie o Ser ce Je zu sa, co cu dem je steÊ mi ∏o Êci, na s∏u˝ b´ ta kà, ja kà Bóg ode mnie za ̋ à da∏. CzeÊç,chwa ∏a, dzi´k czy nie nie niech p∏y nà za wsze ku Bo skie mu Ser cu Je zu sa, co wo là swà i wo là Oj ca Swe go ˝y je z na mina Zie mi, choç cier pie niem to jest dlaƒ tak prze ogrom nym.

O, czeÊç i mi ∏oÊç na sza niech wy na gro dzà Mu za prze strasz ne cier pie nia ja kich do zna je wcià˝ w ka˝ dym z∏ymczy nie ludz kim i w ka˝ dej z∏ej my Êli, czy pra gnie niu z∏a - wy czu wa jà ce cios, okrop ne go bó lu ude rze nie, co rów na si´si le pio ru na!

Niech to ju˝ po zna nym b´ dzie od wszyst kich, ˝e we d∏ug te go, ile cier pie nia do zna ∏o Ser ce Je zu sa od cz∏o wie -ka - ty le˝ on w swym ˝y ciu wiecz nym od daç mu si cier pie nia. Lecz b´ dzie to we d∏ug ol brzy miej ska li uczu cia te go Bo -skie go Ser ca i we d∏ug pra wa Bo ̋ e go, któ re od da je cz∏o wie ko wi wszyst ko, co od nie go Bóg otrzy ma∏ - ty siàc ra zy wi´ -cej.

Niech wi´c zro zu mie nie te go uchro ni nas od da wa nia Ser cu Je zu sa Naj Êwi´t sze mu - grze chu i nie na wi Êci, lubna wet obo j´t no Êci za miast od da nia Mu za Je go mi ∏oÊç - ca ∏ej na szej mi ∏o Êci, ja kà duch nasz po tra fi wy two rzyç w so -bie.

O to go rà co si´ mo dli my i pro si my o to jed no, by Êmy od daç ci o Je zu po tra fi li ca ∏à na szà mi ∏oÊç, któ ra da To -bie, o Ser ce Je zu sa Naj dro˝ sze, od czu cie ci szy bez cier pie nia, gdy dla tej mi ∏o Êci lu dzie wy czu wa jà wo l´ czy nu, cotyl ko do bro i po kój da lu dziom.

Patrz Je zu na ser ca na sze, co si là si´, by s∏u ̋ yç wy trwa le w do brym, choç trud no nam w tej na wa le z∏a. O,prze bacz nam i tym, co do z∏a nas wcià˝ zmu sza jà, wy do sko na liç si´ du szom na szym nie dozwa la jàc, owo cu na sze -go du cha od czu waç nie da jà, lecz wo l´ na szà ku So bie kie ruj.

Patrz na nas o Je zu, ˝e Êle pi je ste Êmy bez wo li z∏ej, lecz si ∏y nie ma my, by oprzeç si´ fa li, co nas uno si. O, Je -zu prze bacz nam i do zwól przy bli ̋ yç si´ nam i tym, co chcà wo l´ na szà od da liç - do Oj ca na sze go i po s∏usz ny mi si´staç Je go wiel kiej Wo li.

O, Prze naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa - du cha na sze go weê na w∏a snoÊç Swo jà i daj by Êmy od czu li do Cie bie t´ -sk no t´, co ode rwie nas od na sze go ni skie go, wi n´ da jà ce go ˝y cia.

O, je dy ny nasz Ra tun ku, co mo ̋ esz wy czuç od nas po czà tek wiel kie go du cha prze bu dze nia, lecz je Êli niewspo mo ̋ esz nas - nie zdo ∏a my sa mi obu dziç si´ z mar two ty du cha na sze go!

O Ser ce Je zu sa, Osta tecz ny nasz S´ dzio i Obroƒ co nasz, co po zo sta jesz tu z na mi, by do da waç nam do duszmi ∏o Êci Swo jej, gdy do nich przy cho dzisz - wo ∏a my z g∏´ bi serc na szych: bàdê z na mi za wsze, daj od czuç, ˝e je steÊz na mi rze czy wi Êcie. Cu du b∏a ga my, bo od czuç te go nie umie my jesz cze.

O, Prze cu dow ne Ser ce Je zu sa daj po znaç Sie bie! Nie do zwól, by te rze sze lu du Twe go, dla któ rych zba wie -nia - od pra wie dwóch ty si´ cy lat wcià˝ ca ∏à Swà Ofia r´ sk∏a dasz Oj cu Swe mu i za ka˝ dà du sz´ z osob na ju˝ jà z∏o -˝y ∏eÊ, by nie zgi n´ ∏y na wie ki, wy baw nas te raz z wiel kie go, naj strasz niej sze g o nie bez pie czeƒ stwa, ja kie sta n´ ∏oprzed na mi! Po znaç daj Sie bie, coÊ z mi ∏o sier dzia bez gra nic - po zo sta ∏o z na mi na Zie mi. O, Ser ce Prze naj Êwi´t szezmi ∏uj si´ nad na mi!

Po znaç si´ daj wszyst kim, co nie zna jà Cie bie, bo nie po tra fià od czuç obec no Êci Two jej, gdy nie wi dzà nic w tejcu dow nej po sta ci Two jej. Po czà tek daj nam Sam, o Je zu, coÊ rzek∏, ˝e Sam nas po pro wa dzisz.

O, patrz na nas, o Prze naj Êwi´t szy i Naj mi ∏o Êciw szy Je zu, ˝e zgi nie my, je Êli nam nie po mo ̋ esz. Wo ∏a my o ra -tu nek dusz na szych! O, zmi ∏uj si´ i prze bacz wi ny na sze, bo ˝y wi jesz cze - tru pa mi cuch nà cy mi je ste Êmy, któ rew Ogrój cu naj wi´k szym cier pie niem i wstr´ tem Ci´ przej mo wa ∏y, a dziÊ wcià˝ ty le bó lu ci za da je my!...

O, zmi ∏uj si´ o Je zu i uczyƒ coÊ, we d∏ug wo li Swo jej, by po móc nam do obu dze nia si´ z tej odr´ twia ∏o Êci. NieÊmiem ja pro siç o co kol wiek, bo wiem, ˝e Two ja mi ∏oÊç sa ma da nam ra tu nek po trzeb ny i nie po zo sta wi nas bez po -mo cy.

O, Je zu, Je zu, Je zu przyjdê Kró le stwo Two je! - ze ∏za mi wo ∏am i b∏a ga niem wiel kim - ja s∏u ga Two ja ma leƒ ka,któ ra ca ∏e ser ce swo je To bie od da je na za wsze.

O, chwa ∏a i dzi´k czy nie nie, mi ∏oÊç i uwiel bie nie To bie Naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa ukry te w Prze naj Êwi´t szymSa kra men cie O∏ ta rza.

O, czeÊç najg∏´b sza niech p∏y nie ku To bie z g∏´ bi serc na szych dziÊ, za wsze i od wszyst kich lu dzi ca ∏e go Êwia -ta na wie ki wie ków! O Naj Êwi´t sze, o Naj dro˝ sze Ser ce Je zu sa - przyjdê Kró le stwo Two je! Amen.

10.X.1961 r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goPo czà tek ˝y cia ludz kie go na Zie mi. Od Bo ga da ne ˝y cie po wsta ∏o w cia ∏ach ludz kich, ja kie Wo là Je go zo sta ∏y stwo rzo ne. Prze zna czy∏ im Wiel ki

Stwór ca, aby tak ˝y li, ˝e by wszyst kie ich czy ny za wsze by ∏y s∏u˝ bà Bo gu i do bro tym nio s∏y cià gle - ˝y jà cym z ni midru gim lu dziom, bliê nim swoim.

Po znaj cie to, ˝e od po czàt ku Êwia ta to jed no lu dzie mie li so bie wy zna czo ne, ja ko Wo li Bo ga pe∏ nie nie z po s∏u -szeƒ stwa Wiel kie mu Wszech moc ne mu Stwór cy swe mu.

Po s∏u szeƒ stwo wi´c Oj cu swe mu - ˝y ciem wie czy stym zo sta ∏o du chom ludz kim na gro dzo ne, wi do mie po toz Mi ∏o Êci po wo ∏a nym do ˝y cia, aby w nie skoƒ czo noÊç da waç im cu dow ne szcz´ Êcie za t´ odro bi n´ po s∏u szeƒ stwa

36

Wo li Oj ca, szcz´ Êcie tak wiel kie, ja kie go lu dzie na wet wy obra ziç so bie nie mo gà. Z∏o jed nak si´ sta ∏o, nie skoƒ cze nie wiel kie, gdy du chy ludz kie we sz∏y pod si ∏´ du cha z∏a i znisz czy ∏o to w nich

si ∏´ i od por noÊç, ja kà mia ∏y przed tym. I od tàd, od sa me go po czàt ku, od dzie ci Ada ma i Ewy - ca ∏a ludz koÊç w nie -wo l´ okrut ne go du cha z∏a pod da je du chy swe go po tom stwa, gdy w chwi li spe∏ nia nia ak tu ma∏ ̋ eƒ skie go wy zwa law so bie od pór Wo li Bo ga i pod si ∏´ sza ta na od da je du cha dziec ka swe go, któ re - ja ko duch wte dy z∏à czo ny z cia∏ wa -szych pro duk tem od czu wa strasz nà si ∏´ du cha z∏a, któ ry wa szà wo l´ opa no wa∏ i ja dem swym za tru wa du cha wa sze -go przy sz∏e go dzie ci´ cia, któ ry ˝y je ju˝ zwià za ny z tà pierw szà ko mór kà ma te rii, z któ rej rozwinie si´ wa sze dziec ko.Ale duch je go ju˝ ska ̋ e nia do zna∏ i utra ci∏ si ∏´ do wal ki z po ku sa mi, ja kie go na pa sto waç b´ dà w cza sie je go ˝y ciana Zie mi. I po s∏usz nym si´ sta nie nie Bo gu, a sza ta no wi i cho cia˝ wy sta raç si´ b´ dzie cie do brze dziec ko wy cho waç- mo ̋ e to staç si´ nada rem ne, bo wo la je go b´ dzie s∏a ba i sk∏a niaç si´ b´ dzie ∏a two ku z∏u.

Oto przy czy na, ˝e du chy ludz kie za miast si´ wy do sko na laç w cza sie swe go ˝y cia na Zie mi i do Bo ga si´ wzno -siç - co raz da lej od cho dzà od Stwór cy swe go i co raz strasz niej sze czy ny spe∏ nia jà... co wi´k szoÊç du chów dziÊ dopo t´ pie nia do pro wa dza... bo czy ny ich sta jà si´ prze ci wieƒ stwem te go, co ma jà so bie przez Wie ku iste go Oj ca swe -go wy zna czo ne i na ka za ne wy raê nie, tyl ko tak czy niç, by zgod ne by ∏o z Wo là Bo ga i za wsze do bro nio s∏o bliê nim.

Lecz je Êli prze ci wieƒ stwem te go b´ dà wa sze czy ny da lej - i wa sze ˝y cie wie czy ste, co koƒ ca ni gdy mieç nieb´ dzie - te˝ prze ci wieƒ stwem szcz´ Êcia b´ dzie i w naj okrop niej szym cier pie niu w po t´ pie niu b´ dzie cie mu sie li ˝yçw nie skoƒ czo noÊç, bo za po mi na cie, ˝e duch ludz ki, któ ry o˝y wia wa sze cia ∏o, jest nie Êmier tel ny i ni gdy umrzeç niemo ̋ e! I ta nie Êmier tel noÊç, któ rà Bóg da∏ wa sze mu du cho wi, by móg∏ ˝yç wie czy Êcie w prze cu dow nym szcz´ Êciu -wam sta nie si´ prze kleƒ stwem na wie ki...

Ostat nim ra tun kiem dla was Wiel ki Oj ciec nasz wy zna czy∏ na dziÊ w Mi ∏o sier dziu Swo im dla ca ∏e go Êwia ta ludz -kie go, li tu jàc si´ prze strasz nym cier pie niom du chów w po t´ pie niu (któ re za gra ̋ a te raz znacz nej wi´k szo Êci du chówludz kich) wiel kà od no w´ ˝y cia lu dzi na Zie mi we wszyst kim od pod staw, bo b∏´d nie usta wio ne jest wa sze ˝y cie i nieroz ró˝ nia cie ju˝, co jest z∏e i mu si byç z wa sze go ˝y cia precz od rzu co ne i nie mo gà ce mieç pra wa by tu.

Ni ko mu nie wol no po zo staç w do tych cza so wych grze chach i b∏à dze niu. Ka˝ dy, kto nie chce zo staç po t´ pio nym- mu si od no wiç ˝y cie swo je i od mie niç wszyst kie czy ny swo je na ta kie, co b´ dà zgod ne z Wo là Bo ga i do bro nieÊçb´ dà ko muÊ z bliê nich wa szych.

Od no wa ˝y cia ludz kie go ju˝ roz po cz´ ta, wi´c spiesz cie si´ i wy, by Êcie sta n´ li do tej pierw szej gru py przy ∏à -cze ni, a nie zwle kaj cie by Êcie nie po zo sta li w ostat niej, któ ra ju˝ za s∏u gi so bie nie zdo b´ dzie.

I te˝ pa mi´ taj cie, ˝e przy sz∏ych dzie ci swo ich nie wol no wam krzyw dziç tak strasz nie i od da waç ich na pa stw´i moc z∏ych du chów, bo gdy ju˝ wie cie, jak wiel kim nie bez pie czeƒ stwem im gro zi wa sze z∏e za cho wa nie si´ - ni gdyju˝ wi´ cej chy ba nie od da cie ich w moc z∏ych du chów, najstrasz niejszych ich wro gów, któ re chcà im zra bo waç cu -dow ne szcz´ Êcie, wie czy Êcie trwaç ma jà ce a Êcià gnàç do prze pa Êci naj strasz niej sze g o, wie czy Êcie trwaç ma jà ce gocier pie nia!...

Od te go za czy naj cie od no w´ ˝y cia swe go, ˝e bez grze chu po czy naç b´ dzie cie dzie ci swo je, a sil ne du chy na -st´p nych po ko leƒ roz pocz nà bu do w´ wiel kie go Kró le stwa Bo ̋ e go na Zie mi.

Na de sz∏a wiel ka era m∏o dych i Êwia do mych ro dzi ców, któ rzy fun da men ty pod tà wiel kà prze bu do w´ Êwia ta za -∏o ̋ à. Po wró c´ tu we wto rek o l0 -tej go dzi nie ra no.

19.X.1961r. Âw. Te re sa od Dzie ciàt ka Je zus Po s∏u chaj, co po wiem: do bro, któ re po zwo li∏ nam daç Bóg wam, co po win ni Êcie si´ staç dzieç mi Bo ̋ y mi, jest

po da ne wam, ja ko dzie je du cha wa sze go i dzie je Zie mi, na któ rej ˝y je cie. Ale to wszyst ko ma za cel tyl ko to jed no,by Êcie po znaw szy te dzie je - uj rze li, ˝e po czà tek wszyst kie go, co ist nie je we wszech Êwie cie - to Wiel ka Wo la, co po -wo ∏a ∏a to wszyst ko, by ˝y cie po wsta ∏o, któ re wy two rzy si´ pod si ∏à Oj ca, od da jà ce go wam czà stecz k´ Swej Od wiecz -nej Isto ty, by po czà tek daç Si le, któ ra od wiecz nà jest i ni gdy ist nieç nie prze sta nie.

Wy ma cie to znaç i duch ka˝ de go z lu dzi ma od czuç to, ˝e po wo ∏a∏ go do ist nie nia, ja ko jed nost k´ ˝y jà cà od -r´b nie - Ten, co wy rwa∏ z ni co Êci ca ∏y wiel ki wszech Êwiat, bo stwo rzyç chcia∏ wo kó∏ Sie bie isto ty pi´k ne, któ re ma jàdo znaç pe∏ ni szcz´ Êcia, ja kie go On, du chów na szych Stwór ca i Oj ciec, Do sko na ∏y Wo li Mi ∏o Êci Wy twór ca, po dob niewy two rzy∏ z Sie bie dla do bra wszyst kich du chów i u˝y wa, wy do sko na la jàc wiel kie od czu cie do bra w du szach wa -szych przez pod da nie ich w do cze snym by cie od pocz nie nia pod od czu cie obec no Êci Oj ca, choç nie do strze gal ne go,tyl ko wy czu te go, ja ko du cha prze ni ka jà ce wskroÊ fa le mi ∏o Êci i cu dow ne go szcz´ Êcia, co po wsta jà w po bli ̋ u èró d∏ai je dy ne go Wy twór cy do sy tu szcz´ Êcia i prze po t´˝ nej Si ∏y, co wy do sko na la du chy, gdy pod da ne sà pod jej dzia ∏a nie.

I dla te go ˝y jà cy na Zie mi lu dzie mo dlà si´ o od po czy wa nie w wiecz nym by cie i o oÊwie ce nie dusz, któ re ode -sz∏y z ˝y cia.

Po znaj cie to i od tàd ju˝ wy znacz cie so bie dà ̋ e nie ku Te mu, co od da∏ czà stecz k´ Sie bie, by stwo rzyç was, codu chem od tàd si´ sta je cie. A gdy ˝y je cie na Zie mi, ja ko lu dzie - po wstaç ma mi´ dzy cz∏o wie kiem, czy li je go du cho -wà isto tà - od czu cie ∏àcz no Êci swej z Oj cem, co èró d∏em jest i Pe∏ nià wy do sko na la jà cej was Mi ∏o Êci.

Prze to do po czà tek nam da jà cej Si ∏y - od was ma byç od czu te cià ̋ e nie i w t´ stro n´, a nie in nà - dà ̋ e nie -skàd ku wam bie gnie we zwa nie, a od czuw szy je - od po wie dzieç ma cie mi ∏o Êci od ze wem.

37

Pra wiecz nym jest wasz Stwór ca i wy stàd - w nie skoƒ czo noÊç ˝yç b´ dzie cie. Lecz po to je ste Êcie stwo rze ni,by do znaç pe∏ ni szcz´ Êcia, ja kie da je wam wo kó∏ Sie bie Bóg, wi´c o to si´ tyl ko ˝y jàc na Zie mi sta raj cie, by Oj ciecwasz od czu∏, idà ce ku Nie mu pro mie nie da nej wam w du sze Swo jej iskry mi ∏o Êci, któ rà wy w p∏o mieƒ - od da jàc jàcià gle Bo gu i bliê nim - po wi´k szy li Êcie. Po czu cie to o war to Êci du cha wa sze go za Êwiad czy, a chwi la ˝y cia wa sze gona Zie mi wy ka ̋ e, czy zdol noÊç zwi´k sza nia w so bie si ∏y mi ∏o Êci po sie dli Êcie. I to jest jed no tyl ko, o co wy sta raç si´ma cie, gdy w da rze otrzy ma li Êcie krót ki okres swe go ˝y cia na Zie mi.

Pro sz´ ja Bo ga za wa mi, by do zwo li∏ wam to po jàç, co s∏o wa mo je wam ob ja Ênia jà. Bo po znaw szy t´ wiel kàPraw d´ dzie jów po czàt ku ist nie nia swe go - znisz czyç swych dusz nie do zwo li cie i od was do Oj ca swe go po p∏y niefa la mi ∏o Êci z prze pe∏ nio nych serc wa szych.

Spe∏ ni si´ wte dy to, co za po wie dzia∏ Duch Âwi´ ty, ˝e po okre sie ciem no ty i z∏a - przyj dzie czas wiel kiej od da -nej Oj cu mi ∏o Êci, co od mie ni Êwiat na do bro od czu wa jà cy, co z od da wa nia mi ∏o Êci po wsta je.

˚yj od tàd od czu wa jàc swà ∏àcz noÊç z Bo giem i pra c´ swà pod mi ∏o Êci si ∏à wy ko naj. Pró ba daç wam ma czas, by ze braç w du sze prze dziw ny blask mi ∏o Êci i o to si´ sta raj cie, by by∏ ja sny jak S∏oƒ -

ce. Pi saç dziÊ wi´ cej ju˝ nie b´ dziesz. Za po wiem ci, gdy po trze ba b´ dzie, byÊ wy s∏u cha ∏a, co ci ma byç jesz cze po -wie dzia ne. Niech b´ dzie Bóg uwiel bio ny za wsze i wsz´ dzie i przez wszyst kie du chy, co od Bo ga Oj ca wzi´ ∏y swójpo czà tek!

28.X.1961r. Duch po t´ pio ny Od czu cie mi da jesz, choç wi ny mam na so bie i ty o tym wiesz, ale ty do po móc mi chcesz, abym móg∏ pr´ dzej

dojÊç do koƒ ca mej po ku ty za te wi ny swo je. Dzi´ ki ci za to i wiem, ˝e do bro to od Oj ca na sze go nie d∏u go ju˝ otrzy -mam, gdy ob ja Êni´ lu dziom, co za wi ny swo je po odej Êciu z Zie mi b´ dà mu sie li znieÊç i wy cier pieç w by cie du chówz∏ych.

I ja nie zda wa ∏em so bie spra wy z te go, co so bie za ra biam za czy ny mo je, gdy do wie czy ste go by tu b´ d´ we -zwa ny przez Od wiecz ne go Oj ca me go, co wy zna czy∏ mi s∏u ̋ yç za wsze Je mu ka˝ dym czy nem swo im, ja kim wcià˝do bro ja kieÊ mia ∏em si´ sta raç nieÊç w po trze bie bliê nim swo im, ja cy wo ko ∏o mnie ˝y li i pra wie za wsze cze goÊ po -trze bo wa li. Nie chcia ∏em im po ma gaç, choç mo g∏em, bo od czuç wo la ∏em wy go d´, a cza sem nie ch´ç do tych, co mnieo po moc pro si li, wi´c od cho dzi ∏em obo j´t ny na to, ˝e na przy k∏ad zbyt prze cià ̋ o na pra cà sà siad ka nie mo g∏a unieÊçci´ ̋ a ru ja ki dêwi ga ∏a i - do nieÊç nie mo g∏a, cho ra, a ja - wy mó wiw szy si´ bra kiem cza su - w dru gà stro n´ na spa cerod sze d∏em.

I ta kich czy nów wie le pla ma mi du sz´ mo jà okry ∏o, wi´c przez wie le lat ze wsty du do Sa kra men tu Po ku ty niechcia ∏em przy stà piç i ¸a ski Uzdra wia jà cej od Du cha Âwi´ te go nie do zna ∏em, wi´c pla my grzech owe na mej du szysta ∏y si´ ro pie jà cy mi, strasz li wie cuch nà cy mi ra na mi, a duch mój bez Êwia t∏a Ener ge tycz nej nie znisz czal nej Si ∏y Mi -∏o Êci - ciem nym du chem po zo sta∏...

Oto, co sta ∏o si´ dla mnie wiel kim b∏´ dem me go ˝y cia i do pro wa dzi ∏o du cha me go, a wi´c tà cu dow nà jaêƒ mo -jà, zna czy mnie sa me go - do po t´ pie nia, do te go by tu w wiecz no Êci, gdzie pa nu je prze ci wieƒ stwo szcz´ Êcia i do bra,kraƒ co we prze ci wieƒ stwo i tyl ko tam mo gà ce ist nieç cier pie nie, ja kie go ni gdzie w ca ∏ym wszech Êwie cie byç - na wetnie mo ̋ e. Bo tyl ko tam jest nie Êmier tel noÊç i wie czy stoÊç - dwa ele men ty, któ re uty siàc krot nio nà si ∏´ od czu wa nia du -chów po t´ gu jà jesz cze - cza su nie skoƒ czo no Êcià i g∏´ bià nie na wi Êci.

We czwar tek o go dzi nie 11 - tej da lej chcia∏ bym mó wiç.

2.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od wie lu ju˝ dni ty nie pe∏ nisz swej s∏u˝ by i nie da jesz od czu cia du chom, któ re pod si ∏à roz ka zu Bo ̋ e go mia -

∏y do pe∏ nie nia ci da waç ob ja Ênieƒ, ja kie otrzy ma ∏aÊ do tej po ry. DziÊ je steÊ zbyt s∏a ba i zm´ czo na, byÊ mo g∏a wy s∏u chaç i za no to waç to, co mo g∏a byÊ otrzy maç, wi´c po sta -

nów so bie co dzien nie te raz da waç choç dwie go dzi ny od czu cia te go, co do bre i Êwi´ te du chy ma jà dla lu dzi choç kil -ka go dzin dzien nie dyk to waç.

Od dziÊ te dyk tan da masz przyj mo waç i od go dzi ny 13 -tej do 15ej no to waç, co us∏y szysz. Po znaj cie to wszyst -ko, co cze ka was, gdy wej dzie cie do wiecz no Êci i co ˝y jàc na Zie mi sa mi zdo by wa cie przez od wo li wa szej za le˝ neczy ny i we wszyst kim oka zu jàc si ∏´ swe go du cha.

A czy od czu wa cie czy stà mi ∏oÊç do Oj ca swe go i czy w czy nach swych to oka zu je cie? Czy duch wasz do do -bre go dà ̋ y, czy od czu wa od cia ∏a swe go, od wo li je go za le˝ noÊç? Mu si cie po znaç sie bie, by si ∏à ser ca swe go zdo -byç dla du cha swe go od wa˝ nie i Êwia do mie wiel kà od czu tà w ca ∏ej wiecz no Êci owà szcz´ Êli woÊç od da wa nia wamprzez Bo ga wa szej mi ∏o Êci dla Nie go.

Po to je dy nie ˝y je cie na Zie mi, by to oka zaç Oj cu swe mu, jak od po wie dzieç umie cie na zew mi ∏o Êci Je go, ja kiOn ku wam od wiecz nie wy sy ∏a.

Duch ludz ki na Zie mi ˝y jàc - od czuç go ma i oka zaç, ˝e wo la je go w stro n´ ze wu te go we wszyst kim, co czy -ni po dà ̋ a. To pra wo spój ni, gdy w was ten sam ton dêwi´ czy, ja ki z Oj ca bie rze cie.

Na do bro du cha swe go zwa ̋ aj cie, a nie na to, co dla cia ∏a wy god ne.

38

3.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goJe Êli duch twój spe∏ niç chce za da nie, da ne mu przez Oj ca je go Przed wiecz ne go, niech od da czeÊç Oj cu

Wszech mo gà ce mu tym, co za mie rza dziÊ czy niç i wy s∏u cha dyk to wa nych ob ja Ênieƒ, co do bro ma jà przy nieÊç dla ca -∏e go Êwia ta, ale oka zaç trze ba te pi sma ogó ∏o wi - niech obu dzi si´ ludz koÊç z kosz mar ne go snu, w któ rym jest po -grà ̋ o na.

Po to ty pi szesz od kil ku ju˝ lat, a ca ∏y sze reg Êwi´ tych du chów wy s∏aƒ ców Bo ̋ ych, dyk tu je ci te ob ja Ênie niate go, co w ˝y ciu wa szym spa czo ne zo sta ∏o i dziÊ myl nie po j´ te - na ma now ce du sze wa sze wy pro wa dza, a stam tàdod wiecz nie do po t´ pie nia je wie dzie.

O, wierz cie tym, co prze szli przez ˝y cie na Zie mi i wszyst ko, co ziem skie - po zna li, a te raz w by cie wiecz nym˝y jà i to wszyst ko o czym mó wià, zna jà le piej ni˝ wy wa szà uli c´, na któ rej miesz ka cie. I choç nie ˝y je my w da le kimpo t´ pie niu, lecz do k∏ad nie wie my, czym ono jest. A czy Êciec po zna li Êmy sa mi, oczysz cza jàc w nim du sze na sze.

To wi´c wszyst ko, co ob ja Ênia my - ma war toÊç do ku men tal nà i niech nikt nie Êmie prze czyç, bo je go "wi dzi misi´" wy da je si´ ina czej. Wy pe∏ za jà ce w b∏o cie stwo rze nia, któ rym z∏y duch za s∏o n´ rzu ci∏ na oczy, ˝e praw dy nie sàju˝ zdol ne do strzec i od ró˝ niç od fa∏ szu, uwiel biaj cie Bo ga za to, ˝e w mi ∏o sier dziu Swo im do zwo li∏ uchy liç rà bek za -s∏o ny, któ ra przed wa mi kry je wiel kà praw d´ ˝y cia wa sze go w wiecz no Êci i cel, do któ re go dà ̋ y cie przez ˝y cie swo -je na Zie mi.

Niech ja snym wam si´ sta nie, ˝e czas ˝y cia wa sze go na Zie mi, to jest nie ode rwa ny mo ment bez po czàt kui bez ni ja kie go koƒ ca, lecz jed no ogni wo wiel kie go ∏aƒ cu cha, cià gnà ce go si´ od da le kie go cza su, gdy stwo rzo ny zo -sta∏ duch wasz, z Oj ca Przed wiecz ne go otrzy mu jà cy po czà tek. Lecz wte dy jest on wy obra ̋ e niem tyl ko te go, ja ki ˝y -je w cie le ludz kim na Zie mi. Pier wot ny duch - to Od wiecz ne go Du cha wy twór, któ ry ma ˝y cie w so bie i nie Êmier tel -noÊç, lecz mu si wy kszta∏ caç w so bie od czu cia prze ró˝ ne, któ rych nie po sia da. To - ˝e by wam ∏a twiej by ∏o zro zu mieç- jak by em brion, któ ry ˝yç za czy na od dziel nie i ma ro snàç ju˝ sam i wy kszta∏ caç w so bie te wszyst kie uzdol nie nia,ja kie ko niecz ne mu b´ dà do ˝y cia w by cie wiecz nym.

Bo duch wiecz ny ma do ˝y cia w by cie ta kim - jak Oj ca - byç uzdol nio nym. Wi´c mu si przejÊç przez wie le eta -pów, by w cza sie ka˝ de go z nich zdo byç so bie, na uczyç si´ cze goÊ no we go. I od naj pry mi tyw niej szych od czuç tyl -ko, do co raz wi´k szych i skom pli ko wa nych uzdol nieƒ do cho dzi, gdy po sta wio ny jest w wa run kach, ˝e mu si si´ roz -wi nàç to w∏a Ênie po trzeb ne mu w na st´p nym eta pie uzdol nie me.

I tak duch ludz ki do cho dzi do eta pu ˝y cia swe go na Zie mi. Po sia da ju˝ wy ro bio ne daw niej pi´ç zmy s∏ów (a na -wet de fac to po sia da ich o wie le wi´ cej) i ro zum, a te raz otrzy mu je zdol noÊç od czu wa nia pi´k na i do bra i ma wy ro -biç w so bie naj wa˝ niej szà zdol noÊç swe go du cha - wy twa rza nia w swej g∏´ bi ener gii, któ ra od tàd ma staç si´ dlaƒnaj wa˝ niej szà i naj wi´k sze go uzdol nie nia do wo dem - ma po sia daç zdol noÊç wy twa rza nia mi ∏o Êci. A w cza sie ˝y ciana Zie mi ma zdol noÊç tà roz wi nàç do naj wy˝ szej dla sie bie mo˝ li wo Êci. I to da du cho wi mo˝ noÊç do przej Êcia do na -st´p nej fa zy je go ˝y cia, gdzie bez uzdol nie nia te go - nie by ∏o by mo˝ li wo Êci dlaƒ ˝y cia, bo po ˝y ciu na Zie mi do by tuwiecz ne go ju˝ wejÊç ma my, a tam - je dy nie tak uzdol nie ni ˝yç mo gà. Po rów naç to mo˝ na z od dy cha niem: je Êli bycz∏o wiek nie mia∏ p∏uc, nie móg∏ by od dy chaç po wie trzem i nie móg∏ by ˝yç na Zie mi.

W by cie Bo ga at mos fe ra prze po jo na, na sy co na jest mi ∏o Êcià (mi ∏oÊç jest ener già jak elek trycz noÊç, choç in nejest jej dzia ∏a nie) i kto w so bie nie po sia da uzdol nie nia wy twa rza nia tej sa mej ener gii ̋ yç tam nie po tra fi i dla te gowejÊç do te go by tu nie mo ̋ e... Ja ka˝ to strasz na nie spo dzian ka i tra ge dia nie po j´ ta, gdy po ty sià cach lat w´ drów kii zbli ̋ a nia si´ ku ce lo wi swe mu - duch wy rwa ny zo sta je z or bi ty, po któ rej szed∏ i odejÊç mu si do tych, co te˝ mi ∏o Êcinie po sia da jà - do cier pie nia bez gra nic i koƒ ca... To mu szà lu dzie wie dzieç i Êwia do mie czas ˝y cia so bie da ne go naZie mi u˝yç, by zdol noÊç wy twa rza nia w g∏´ bi du cha swe go nie zna nej wam ener gii (nie po zna na jesz cze - dla te go niema na zwy) roz wi nàç jak naj wi´ cej.

To jed no tyl ko ma my do spe∏ nie nia, gdy ˝y je my na Zie mi. To jed no, by jak naj wi´ cej wy two rzo nej przez sie biei od da nej ko mu kol wiek w czy nie mi ∏o Êci - w du szy swo jej ja ko z∏o ci ste Êwia t∏o przy nieÊç do wiecz no Êci, ja ko dar dlaOj ca swe go. I to jed no tyl ko - da je pra wo wej Êcia do tej cu dow nej kra iny szcz´ Êcia, gdzie du chy - dzie ci Bo ̋ e - od -czu waç b´ dà wiecz nie od da nie im mi ∏o Êci Bo ga za ich mi ∏oÊç i po s∏u szeƒ stwo wo li Je go.

Niech nikt bez Êwia do mo Êci praw dy ˝y cia swe go nie ˝y je na Zie mi i nie mar nu je bez cen ne go do bra swe go, ja -kie wo là swà osià gnàç mo ̋ e.

Ju tro znów o 1-szej go dzi nie w po ∏u dnie ocze kuj dal sze go dyk to wa nia.

4.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Opo wiem ci dziÊ o pew nym ma ∏ym cz∏o wie ku, któ ry do zna∏ wiel kich ¸ask od Pa na Bo ga za pe∏ ne mi ∏o Êci ˝y cie

swo je i za pra gnie nie s∏u ̋ e nia Bo gu ca ∏à swo jà isto tà. Ten cz∏o wiek od czu∏ te da ry so bie da ne ja ko na gro d´, wi´cnaj pierw upad∏ na ko la na i dzi´ ko wa∏ Bo gu za te ∏a ski, lecz pro si∏ jesz cze o cier pie nia, bo oba wia∏ si´, ˝e nie od po -ku tu je ina czej na Zie mi za wi ny swo je i po Êmier ci o wie le ci´ ̋ ej b´ dzie mu sia∏ te wi ny oczysz czaç.

Tak i wy te raz nie chciej cie tyl ko ∏ask i da rów od Bo ga, lecz pra gnij cie i dzi´ kuj cie te˝ za dar cier pie nia, aleprzyj muj cie go Êwia do mie ja ko po ku t´ i z ra do Êcià. Nie wy Bo gu, lecz On wam wy zna cza to, co was do ty czy i On tyl -ko wie, co do brem dla was si´ sta nie. Nie na rze kaj cie wi´c na cier pie nia swo je, lecz ciesz cie si´, ˝e ma cie co ofia -

39

ro waç Je zu so wi do cier pieƒ Je go i uwa ̋ aj cie za wiel ki dar i ∏a sk´ mo˝ noÊç po ku ty na Zie mi. Bo ty siàc ra zy ci´ ̋ ej oczysz czaç wi ny swo je w czyÊç cu i po ku to waç tam trze ba nie tyl ko za wi n´ sa mà, lecz

i za brak mi ∏o Êci do Oj ca swe go, któ ry to brak wi n´ tà do zwo li∏ daç Je mu (uczy niç). To pierw sze przy ka za nie wa sze: mi ∏uj Bo ga, Oj ca swe go po nad wszyst ko i ni gdy nie chciej ina czej, ni˝ wo là

Je go otrzy mu jesz. Pa trz cie na wzór swój - Je zu sa - czy s∏u ̋ àc Oj cu swe mu, do bra ziem skie go chcia∏ dla sie bie lubwy go dy dla cia ∏a swe go? A prze cie˝ on nie po trze bo wa∏ po ku to waç, bo wi ny ˝ad nej nie mia∏, ale cier pie nie swo je da∏,ja ko za doÊç uczy nie nie za wi ny lu dzi, Oj cu Prze naj Êwi´t sze mu. Tak i wy te raz, gdy cier pi cie, od daj cie to cier pie nieswo je do cier pieƒ Je zu sa, by prze b∏a gaç Bo ga za grze chy ca ∏e go Êwia ta. DziÊ te go po trze ba wie le, bo sto icie w ob -li czu gnie wu Bo ̋ e go i to je dy nie - do bro wol na po ku ta - mo ̋ e wy pro siç jesz cze prze ba cze nie.

Pod da ni bàdê cie za wsze Bo gu i na mi ∏oÊç Je go od po wiedz cie mi ∏o Êcià. Ona niech ˝y cie wa sze od mie ni na pe∏ -ne po ko ju i da jà ce do bro. Ocze ku je te go od was Bóg.

Bo có˝ z te go, ˝e Mat ka Naj Êwi´t sza i wszy scy Âwi´ ci mo dlà si´ za was, gdy wy sa mi nie sta ra cie si´ w mo -dli twie, po ku cie i odmia nie ˝y cia wa sze go wspó∏ dzia ∏aç i ∏à czyç si´ z wiel kim g∏o sem b∏a gal nym Opie ku nów wa -szych?

Âwi´ ci i wszyst kie do bre du chy, co od wie lu ju˝ lat opie ku jà si´ ca ∏à ludz ko Êcià i da jà na tchnie nia do do bre goi do zro zu mie nia praw dy, dziÊ w do bie ogól ne go wy czu cia po trze by od mia ny wa sze go ˝y cia - sta jà wam do po mo cyi wo ∏a jà ˝e by Êcie za daw nio ne wi ny swo je od po ku to wa li i pod si ∏à mi ∏o Êci - bliê nim do bro nie Êli.

Mat ka NajÊwi´t sza, Kró lo wa wa sza od was ˝à da te go, bo ina czej Ona nie ze chce, by Êcie Jà swo jà Mat kà na -zy wa li. Bo kto nie jest dziec kiem Bo ga - i Ma rii za Mat k´ mieç nie mo ̋ e.

Czas wiel kiej po ku ty nad szed∏, wi´c kto wo l´ ma po pra wy - nie tyl ko w∏a snej, lecz Êwia ta ca ∏e go - niech po czà -tek da wiel kiej po ku ty, któ ra od mie niç ma ob li cze Êwia ta. Duch Âwi´ ty spe∏ nie nie te go wam da, lecz wy mu si cie sa -mi te go chcieç i pra gnàç moc no - zdo byç so bie Je go oÊwie ce nie i pod si ∏´ Je go opie ki wejÊç. To pierw sze przy ka za -nie wam da ne od Bo ga: mi ∏o wa nie Bo ga na de wszyst ko i z te go do bro tyl ko czy niç bliê nim swo im - niech dziÊ sta niesi´ wam pra wem i dro go wska zem ˝y cia wa sze go.

Moc Bo ̋ a b´ dzie z ty mi, co o do bro dusz ludz kich dba jà i ˝y cie swe od da jà na s∏u˝ b´ Bo gu i lu do wi tak, jakdziÊ Bóg od nich ˝à da.

Mi ∏o wa nie Bo ga przy ka za ne wam jest po to, by Êcie od po wie dzie li Oj cu swe mu na Je go ku wam idà cy wcià˝od wiecz ny zew mi ∏o Êci. Bo Oj ciec nasz od kie dy stwo rzy∏ pierw sze go cz∏o wie ka pod si ∏à swej mi ∏o Êci, pod da je gowcià˝ dzia ∏a niu fal mi ∏o Êci, któ re ku nie mu wy sy ∏a.

I tu jest spraw dzian - czy duch ludz ki od czu je to i czy do Oj ca swe go po cznie dà ̋ yç. Bo je Êli i w nim two rzà si´do Oj co wych po dob ne fa le, choç by najs∏ab sze, to w kie run ku tam tych po p∏y nà.

To wiel kie pra wo fi zy ki, ˝e bie gun do dat ni z ujem nym w elek try ce od czu wa jà si´ wza jem nie i p∏y nà ku so bie.Tak sa mo fa le mi ∏o Êci choç nie sà elek trycz no Êcià, dà ̋ à ku so bie, by zjed no czyç si´.

Nie zna cie sie bie ani si∏, ja kie w so bie wy twa rza cie i czym one sà. To po win ni Êcie po znaç przed wszyst ki mi in -ny mi do Êwiad cze nia mi - wy pró bo waç du cha swe go uzdol nie nie.

Oto pod od czu ciem fal p∏y nà cych od Oj ca wy od da je cie wy wie ra jà ce wiel kie od czu cie so bie tyl ko zna nych, od -da nych przez was, ku Oj cu p∏y nà cych fal. Od po wie dzià to b´ dzie du chów, któ re w so bie two rzà tà nie zna nà wam dotej po ry ener gi´.

Po znaj cie to, a wie le sta nie si´ wam zro zu mia ∏e, bo od czuç do wo dem jest wo la wa sza, u jed nych in na, a u dru -gich od wiecz nej wo li Oj ca pod le g∏a.

To od te go po cho dzi, czy duch wasz od czu wa spój ni´ swo jà z Bo giem. Na wa sze wo li two rze nie si´ wp∏y wa uczu cie wa sze, któ re z du cha wa sze go wy two ru po czà tek swój bie rze. Ju tro o l3 -tej b´ d´ mó wi∏ da lej. Ob ja Êniç chc´ od wiecz ny wasz b∏àd wy czu wa nia do cze sno Êci sil niej, ni˝ od -

wiecz ne swe ˝y cie dà ̋ à ce do Oj ca Prze naj Êwi´t sze go.

5. Xl.1961 r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Oto za chwi l´ mó wiç b´ dzie duch, co wie le ma daç lu dziom wy ja Ênieƒ o tym, co dla du cha ich jest nie do bre,

gdy oni - bez po j´ cia 'praw dzie swe go ˝y cia - pu ste ˝y cie wio dà (bez cià g∏e go zdo by wa nia za s∏ug przez czy ny z mi -∏o Êci i z po s∏u szeƒ stwa Bo gu po wsta jà ce) i z te go - zmar no waw szy ˝y cia czas na Zie mi - nic nie wnio sà Oj cu swe -mu do wiecz no Êci.

A te raz mó wiç b´ d´ o so bie i o du cha me go cier pie niu, któ re trwa ju˝ wie le wa szych lat, bo od chwi li Êmier cicia ∏a me go oczysz czaç si´ mu sz´.

Przy sze d∏em tu dziÊ, do cie bie po s∏a ny z wo li Wiel kie go Du cha Âwi´ te go, któ ry w moc w∏a dzy Swej ob jà∏ Zie -mi´ wa szà, bo oÊwie ciç chce, wy pe∏ nia jàc wo l´ Oj ca Przed wiecz ne go - tych, co choç sà dzieç mi Oj ca ca ∏e go stwo -rze nia - nie zna jà te go, bo od bar dzo daw nych cza sów za ciem nia jà im umy s∏y i od czu cia du chy z∏e, by znisz czyçprzez to mo g∏y te du sze, co do Oj ca i szcz´ Êcia mo g∏y by kie dyÊ dojÊç. One chcà ze szpe ciç te du sze, by nie mo g∏ywejÊç do Êwia ta du chów pi´k nych, co mi ∏o Êcià i do bro cià w co raz sil niej szym stop niu roz wi ja jà cà si´, dà ̋ à w stro n´Oj ca swe go.

40

Te du chy z∏e po s∏usz ne sà swe mu do wód cy i wo dzo wi. Bo je Êli na Zie mi ˝y jàc od da ∏y mu swà wo l´ - w wiecz -no Êci te˝ wo la ich jest je mu pod le g∏a i wy pe∏ nia to, co dla je go pla nów jest po trzeb ne.

A to sà pla ny, by jak naj wi´k szà licz b´ dusz ludz kich znisz czyç, by ni gdy nie za zna ∏y te go cu dow ne go szcz´ -Êcia, do ja kie go zo sta ∏y stwo rzo ne i dà ̋ à wcià˝ od wie lu ty si´ cy lat wcià˝ w co raz wi´k sze du chy si´ prze ra dza jàci ku Oj cu swe mu si´ zbli ̋ a jàc.

Te du chy z∏e - to jak by od su wa jà ce si ∏y, któ re du chy ludz kie od da liç si´ sta ra jà od ce lu, do któ re go one zdà -˝a jà. Po znaj cie to, a ja snym si´ sta nie to, co dzie je si´ na Zie mi wa szej i mo ̋ e oczy wa sze otwo rzà si´ na to, cze -go nie mo ̋ e cie za uwa ̋ yç, a przez to lek ce wa ̋ y cie.

Niech ni gdy nikt nie ze chce w ni czym po s∏usz nym staç si´ wo li wiel kie go du cha z∏a, co za brak mi ∏o Êci doStwór cy swe go i Oj ca od Nie go w ot ch∏aƒ bez dna od rzu co ny zo sta∏ i do tàd owoc swej py chy - cier pie nie bez gra nici roz pacz, któ rej rów nej - ni gdzie w ca ∏ym wszech Êwie cie nie ma - od czu wa.

To by ∏y anio∏, któ re go duch utra ci∏ zdol noÊç mi ∏o Êci, ale po zo sta ∏a mu Êwia do moÊç utra ty wszyst kie go, co do -brem mu by ∏o i prze po t´˝ ne uczu cie szcz´ Êcia da wa ∏o.

I wie on wcià˝ bez mo˝ no Êci na chwi l´ za po mnie nia (bo nie zna snu ani od da le nia od sie bie tej my Êli, co prze -strasz ne cier pie nie mu spra wia), o utra cie do sko na ∏o Êci swo jej, co przez nià je dy nie móg∏ ˝yç w po bli ̋ u Bo ga. O, duchka˝ dy, co wej dzie do wiecz no Êci, to te˝ od czu wa, ˝e od da li∏ si´ od Oj ca, po s∏u szeƒ stwa Mu nie da jàc w czym kol wiek,co czy ni∏. I prócz cier pieƒ in nych - to uczu cie roz pa czy, ˝e stra ci∏ swo je do bro naj wy˝ sze - jest nie po j´ cie dla lu dzici´˝ kim cier pie niem, któ re nie opusz cza ani na chwi l´ du szy w czyÊç cu i przez nie - uczy si´ ona po s∏u szeƒ stwa Bo -gu. A przez od czu cie wy ry wa nia si´ du szy w dal ku Bo gu, co du sz´ na cz´ Êci roz szar pu je i ból fi zycz ny jak by, leczo ska li fi zycz nie dla cia ∏a nie zna nej - du sza uczy si´ mi ∏o waç Oj ca swe go, gdy od czu wa ten bez miar t´ sk no ty.

A duch o wi´k szej si le od czuç, ja kim jest anio∏, któ ry do Bo ga za ma ∏o od czu∏ mi ∏o Êci - o mo rze ca ∏e cier pie niaod czu wa wi´ cej - i wie, ˝e to co uczy ni∏ - war te jest, by cier pia∏ bez koƒ ca...

Po znaj cie to, bo cz∏o wiek dziÊ wy czu wa i pod da je si´ ∏a two wszel kim pod szep tom du chów z∏ych, co sà wro ga -mi je go naj ci´˝ szy mi. Bo nie ci, co chcà znisz czyç cia ∏o wa sze sà najgor szy mi wa szy mi wro ga mi - lecz ci, co z∏a chcàdla du chów wa szych i cier pie nia, co ni gdy si´ nie skoƒ czy.

Nie pod da waj cie si´ ni gdy ich po ku som, lecz pa mi´ taj cie o tym, co Bóg wam przy ka zu je. Bo pe∏ nia mi ∏o Êci Bo -ga do was da ∏a wam te wskaê ni ki, cze go nie na le ̋ y czy niç, by Êcie po su waç si´ mo gli ku Oj cu swe mu, a nie zb∏à dzi -li. A wy na tà Je go mi ∏oÊç - ma cie od po wie dzieç mi ∏o Êcià swo jà - da jàc Mu mi ∏oÊç w ka˝ dym czy nie swo im i tym po -s∏u szeƒ stwo Mu da je cie.

Pod da nà je steÊ Bo gu, wi´c wiedz, ˝e od czu cia swo je da jesz na Je go chwa ∏´ i z po s∏u szeƒ stwa wo li Je go.A wszyst ko to, co ci prze szko dziç w tym chce - jest we d∏ug wo li prze ciw nej.

Od czu cie ci dam ju tro o go dzi nie 7,30 wie czo rem. Od cho dz´ do da le kie go by tu, o któ rym ci ju tro mó wiç b´ d´.

6.XI.1961 r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.˚y cie wa sze od wie ków jest êle po j´ te i uwa ̋ a cie je za wa˝ ne i to wszyst ko, co zwià za ne jest z tym ˝y ciem

cia∏ wa szych przed wszyst kim in nym sta wia cie. I to jest b∏àd, z któ re go po wsta je wie le in nych b∏´ dów i bar dzo wie lewin. Z te go spo so bu od no sze nia si´ do spraw swe go ˝y cia - obo j´t nie je cie co raz bar dziej na to, co do ty czy wa szychdusz i w kon se kwen cji te go - co raz bar dziej sta je cie si´ obo j´t ni dla Bo ga. I za miast wy ra biaç w so bie zdol noÊç wy -twa rza nia mi ∏o Êci i uwiel bie nia dla Oj ca swe go, a z te go wo kó∏ sie bie czy niç do bro bliê nim swo im - wy od czu wa cienie na wiÊç do bra ci swo ich i sta ra cie si´ ich od awan su od su nàç, a na wet za biç, gdy nie po ma ga jà wam do wa sze -go in te re su.

To jest oka za niem, ˝e nie chce cie Oj ca swe go s∏u chaç i nie po sia da cie dlaƒ mi ∏o Êci ani po s∏u szeƒ stwa. A od wie ków Bóg w Trój cy Âwi´ tej Je dy ny ˝à da by Êcie Go mi ∏o wa li i od czu wa li Je go obec noÊç w nie bie, bo

wiel ki ju˝ czas by Êcie dà ̋ yç za cz´ li do Oj ca swe go, a nie co fa li si´ i zdà ̋ a li w prze ciw nym kie run ku. Od po czàt ku Êwia ta s∏u ̋ yç ma cie Bo gu w spe∏ nie niu pla nów Je go. To nie s∏u˝ ba nie wol ni ków, lecz zdo by wa -

nie so bie pra wa do sta nia si´ dzie ci´ ciem Bo ga, któ re przyjÊç ma do Oj ca swe go i ˝yç z Nim wiecz nie. O to wi´c je dy nie ma cie sta raç si´, by Êcie oka zaç Bo gu po tra fi li, czy czy ny wa sze z mi ∏o Êci po cho dzà i nio sà

bliê nim po kój, po moc w po trze bie i do bro dla ich cia∏ i dusz. To wiedz cie, ˝e kto dziÊ nie dà ̋ y do wy pe∏ nie nia wo liBo ga w tym przy ka za niu, któ re na ka zu je mi ∏o waç Bo ga i bliê nich swo ich - nie otrzy ma pra wa ˝y cia w by cie Oj ca swe -go i zo sta nie od rzu co ny precz do tych, co bez mi ∏o Êci ˝y jà, ale w cier pie niu prze strasz nym.

O, wierz cie mi, ˝e le piej by wam by ∏o ni gdy si´ nie na ro dziç, ni˝ zmar no waç czas ˝y cia wa sze go, ˝y jàc bez mi -∏o Êci - i po ukoƒ cze niu ˝y cia te go na Zie mi - staç si´ od mieƒ cem, co odejÊç mu si w ot ch∏a nie cier pie nia, gdzie na -uczy si´ t´ sk niç i pra gnàç b´ dzie mi ∏o waç Bo ga, lecz nada rem nie wyç b´ dzie z roz pa czy i ry czeç z bó lu, ja ki od czu -waç mu przyj dzie.

Opo wiem o tym, czym jest byt po t´ pio nych na st´p nym ra zem, a wi´c ju tro o go dzi nie 13 -tej. Po znaj cie to, co przyj dzie wam znieÊç, gdy po s∏u szeƒ stwa Bo gu daç nie ze chce cie. I poj mij cie, ˝e wy sa mi na

sie bie pod pi su je cie wy rok po t´ pie nia, gdy nie da je cie mi ∏o Êci Bo gu i bliê nim swo im. To du cha wa sze go za tra ce niei ot ch∏aƒ cier pie nia dla was.

41

7.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Jest go dzi na l3 -ta. Do brze, ˝e ocze ku jesz mnie. To two ja s∏u˝ ba dla Bo ga, bo po s∏u szeƒ stwo tym da jesz Oj cu

swe mu na roz kaz Je go i we zwa nie cie bie do tej pra cy, któ rà ty spe∏ niç chcesz z mi ∏o Êci do Oj ca swe go i pra gnàc do -bra swych bra ci i dla Ser ca Je zu sa pra gnàc ulg´ przy nieÊç.

DziÊ opo wiem o cier pie niu prze strasz nym, ja kie du sze po t´ pio ne od czuç mu szà, gdy wej dà do te go by tu du -chów z∏a.

Od pierw szej chwi li gro ma da z∏ych du chów opa da je i chce ze mst´ wy wrzeç na nich za cier pie nia swo je, ja kieod daw na od czu wa, okrop nie cier piàc mo ral nie i fi zycz nie. I choç nie ma jà ma te rial nych cia∏, od czu wa jà ból jak by jemia ∏y, lecz o wie le, wie le sil niej szy jesz cze, ja kie go cia ∏o ni gdy cier pieç nie mo ̋ e, bo ma o wie le mniej szà ska l´ od -czu wa nia.

Te du chy znisz czyç chcà tà no wo przy by ∏à du sz´, by jej nie by ∏o, by prze sta ∏a ist nieç! Bo ta ka jak ona po ku syim da wa ∏a i znisz czy ∏a ich du sze! I od tej chwi li nie za zna spo ko ju ta nie szcz´ sna du sza, bo nie chcia ∏a uznaç w∏a -dzy swe go Pa na i Kró la...

15.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Je stem znów tu, by wy pe∏ niç roz kaz Oj ca na sze go Naj Êwi´t sze go i daç ob ja Ênie nie lu dziom o tym, co mo ̋ e

i im staç si´ prze zna czo ne, gdy pod roz ka zem z∏ych du chów czy ny swe ˝y jàc na Zie mi spe∏ niaç b´ dà i nie po sta ra -jà si´ wy do sko na liç swej du szy w mi ∏o Êci ku Oj cu swe mu, Bo gu od wiecz nie ˝y jà ce mu, Któ ry jest, by∏ za wsze i ni gdynie prze sta nie ist nieç.

To po czà tek ˝y cia wa sze go da jà cy Stwór ca, Któ ry przed wie ka mi o˝y wi∏ du cha wa sze go Wo là Swo jà i chce byon w zdol no Êciach wszyst kich wzra sta∏ i w naj wa˝ niej szej przed wszyst kim: w uzdol nie niu wy twa rza nia w swej g∏´ bijak naj wi´k szej, jak naj sil niej szej si ∏y, któ rà wy na zy wa cie mi ∏o Êcià. Ale choç ty le po zna li Êcie rze czy z ró˝ nych dzie -dzin i ró˝ nych zja wisk na Zie mi - te go do tàd nie wie cie, ˝e mi ∏oÊç, to nie tyl ko zdol noÊç od czu wa nia do ko goÊ sym -pa tii, przy wià za nia i w cza sie nie obec no Êci - t´ sk no ty, lecz tak ̋ e i przede wszyst kim - zdol noÊç wy twa rza nia si ∏y, al -bo na zwij my jà - ener già. Te go s∏o wa u˝y wa cie w sto sun ku do elek trycz no Êci, a ener gia mi ∏o Êci jest nie co do elek -trycz nej w nie któ rych od dzia ∏y wa niach po dob na. Na przy k∏ad wy sy ∏a w ja kimÊ kie run ku pràd, a w∏a Êci wie nie pràd,a pro mie nie, je Êli od czu je, ˝e stam tàd ta sa ma ener gia p∏y nie. I dla te go wy - je Êli w du szy po sia da cie êró d∏o tej ener -gii - od czu je cie ku so bie p∏y nà ce pro mie nie mi ∏o Êci Bo ga, idà ce ku wam z te go nie po j´ te go dla was èró d∏a Bez mia -ru. I czy wy to mo ̋ e cie zro zu mieç, ˝e wo la Bo ga ro dzi si´ z tej cu dow nej Ener gii i wszyst kie Je go czy ny z tej Ener -gii po wsta jà.

Dla te go i cz∏o wiek, któ ry upo dab niaç si´ wcià˝ ma co raz wi´ cej do Oj ca swe go, Ener gi´ Mi ∏o Êci roz wi jaç po -wi nien w so bie co raz wi´ cej, by sta ∏a si´ w nim Si ∏à, któ ra po ru sza w nim uczu cia i wo l´ do dzia ∏a nia, wy do sko na la -jàc du sz´.

Mi ∏oÊç ma dzia ∏aç w was jak mo tor, któ ry wszyst ko w was o˝y wia i po ru sza do dzia ∏a nia. Czy po j´ li Êcie, ˝e tojed no uzdol nie nie po win ni Êcie w so bie roz wi jaç jak najsil niej i to jed no tyl ko wam jest po trzeb ne, by do by tu w wiecz -no Êci staç si´ uzdol nio nym. Bo w tamtym by cie, gdzie roz po czàç ma cie ˝y cie po ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie mi - w pe∏ -ni trze ba ju˝ po sia daç tà zdol noÊç, by móc tam ˝yç, gdzie ca ∏oÊç ˝y cia z tej ener gii po wsta je i gdzie przez isto t´ du -cha wcià˝ p∏y nà te pro mie nie, te fa le jak by, któ re èró d∏o Wie ku iste nie ustan nie wy twa rza.

A duch ka˝ dy pod ich dzia ∏a niem nie po j´ te go szcz´ Êcia uczu cia do zna je i od da je tà ma leƒ kà mi ∏oÊç swo jà, cow co raz wi´k szà si ∏´ si´ w tym by cie prze ra dza.

To po znaj cie przede wszyst kim, a zdo b´ dzie cie naj wa˝ niej szà z na uk i naj bar dziej wam po trzeb nà umie j´t noÊçroz wi jaj cie. Bo nie te zdol no Êci sà wa˝ ne, któ re sta jà si´ wam bez u ̋ y tecz ne z chwi là Êmier ci, lecz te, co ko niecz nesà wam do ˝y cia, któ re trwaç b´ dzie wiecz nie i bez te go uzdol nie nia odejÊç b´ dzie cie mu sie li tam, gdzie ˝yç je dy niewam do zwo lo ne. Lecz to nie ˝y cie b´ dzie, lecz cier pie nie bez gra nic i koƒ ca... i mia ry je go dziÊ wy po jàç nie je ste -Êcie w sta nie, bo po j´ cia ziem skie zbyt sà ma ∏e i ogra ni czo ne. To jak by ktoÊ przez wo d´ w szklan ce pa trzàc wy obra -˝a∏ so bie, ˝e wo d´ ca ∏e go mo rza wi dzi i to wszyst ko, co w nim ˝y je i te si ∏y, któ re wo d´ w ca ∏ym mo rzu po ru sza jà.Od wiecz ny Bóg, Oj ciec wszyst kich istot ˝y wych, któ re zdol noÊç ˝y cia pod dzia ∏a niem i si ∏à du cha swe go uzy sku jàprzed ol brzy mià ilo Êcià cza su tak po sta no wi∏ i tak sta ∏o si´, ˝e ka˝ dy duch do wol nie wy bie raç mo ̋ e to, ku cze mu gra -wi tu je i przez to oka zu je, czy do rós∏ do tej wiel ko Êci ja kà mieç mu si, by do wie czy ste go ˝y cia w by cie Oj ca swe gomóc wejÊç.

A je Êli znisz czy∏ cz∏o wiek du sz´ swo jà, któ rej nie po dob na ju˝ oczy Êciç i ule czyç w czyÊç cu, bo zbyt wiel kieznisz cze nie, a˝ do utra ty wy obra ̋ e nia w∏a Êci wej po sta ci du szy na stà pi ∏o - odejÊç mu si du sza do tych two rów, do któ -rych sta ∏a si´ po dob na i ˝yç b´ dzie w cier pie niu bez od po czyn ku i bez mia ry. Wów czas po zna, co utra ci ∏a i nie od -wa ̋ y si´ ni gdy prze ciw wo li Bo ga po stà piç. Nie chciej cie oka zaç Bo gu, ˝e nie od czu wa cie Je go pro mie ni mi ∏o Êci, któ -re wcià˝ ku wam Êle i od chwi li stwo rze nia da ra mi swy mi wy po sa ̋ a.

To wiel kie szcz´ Êcie bez koƒ ca On wam przy go to wa∏ i dla was prze zna czy∏ - a te raz wy sa mi do Nie go dà ̋ yçma cie. Nie ktoÊ za was ma to szcz´ Êcie zdo byç i wam je daç, lecz ka˝ dy dla sie bie - czy niàc do bro bliê nim swo imma je zdo by waç. I ka˝ dy dzieƒ wa sze go ˝y cia ma do pe∏ nie niem byç miar ki mi ∏o Êci, ja kà ze so bà ma cie przy nieÊç do

42

Oj ca swe go, gdy wejÊç wam przyj dzie do wiecz no Êci. Nie ocià gaj cie si´, bo dzieƒ mi nie, a wy po zo sta nie cie bez za -p∏a ty, gdy nie dla Oj ca i Pa na swe go go da li Êcie.

Po to czas ˝y cia na Zie mi otrzy mu je cie, by Êcie w cià gu ˝y cia te go oka za li Oj cu swe mu ile duch wasz cu dow -nej si ∏y mi ∏o Êci po tra fi∏ wy two rzyç i czy wy ˝y jàc w izo la cji cia∏ swo ich - od czuç umie li Êcie zew mi ∏o Êci Oj ca swe go i -- naƒ od po wie dzieç.

DziÊ ju˝ wi´ cej dyk to waç nie b´ d´. O po t´ pie niu ob ja Êniaç b´ d´ ju tro o go dzi nie 8 -mej wie czo rem. Niech du sza two ja s∏u ̋ y Bo gu ca ∏à mi ∏o Êcià swo jà i go rà co pra gnie do do bra bra ciom swym po móc. Spe∏ nij za da nie swo je, a czyn ten w ogrom szcz´ Êcia ci Oj ciec od da jàc - za mie ni.

16.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Je Êli pro sisz, by dziÊ o po t´ pie niu nie mó wiç, a do pie ro na st´p nym ra zem, a dziÊ opo wie dzieç o tym by cie,

gdzie do bre ludz kie du chy prze by wa jà, to s∏u chaj uwa˝ nie, a do wiesz si´ rze czy na pew no jesz cze wam nie zna nych. Miej sce gdzie prze by wa jà du chy ta kie, jak ja, jest od Zie mi od da lo ne o mi lio ny ki lo me trów, lecz dla nas ta prze -

strzeƒ jest nie wiel ka, bo my umie my bar dzo szyb ko le cieç i lot ta ki, to wiel ka dla nas roz kosz, wi´c le càc Êpie wa my∏à czàc g∏o sy na sze do hym nu, któ ry jest uwiel bie niem Bo ga przez ca ∏y wszech Êwiat, przez anio ∏y i wszyst kie Êwi´ tei do bre du chy, któ re chó rem wcià˝ Êpie wa jà ten nie po j´ tej pi´k no Êci hymn, któ ry cià gle si´ zmie nia na co raz pi´k -niej szy i do sko nal szej har mo nii wy raz.

Nie mo ̋ e cie so bie na wet wy obra ziç te go do sko na ∏e go pi´k na, nie zrów na nej har mo nii prze cu dow nych dêwi´ -ków, któ re wcià˝ si´ zmie nia jà i ni gdy nie usta jà nieÊç uwiel bie nie i mi ∏oÊç dla Oj ca na sze go, Prze po t´˝ ne go Stwór -cy wszyst kie go, co ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie cie. I tu znów duch ka˝ dy do zna je roz ko szy nie po j´ tej, gdy mo ̋ e swójg∏os do te go od wiecz ne go hym nu wszech Êwia ta dla Stwór cy do ∏à czyç, bo je go g∏os jest jak by tym w∏a Ênie to nem, ja -ki po trzeb ny jest i w∏a Êci wy w tym mo men cie.

To jest tak nie po j´ cie pi´k ne i cu dow ne, ˝e nikt z ˝y jà cych lu dzi na Zie mi wy obra ziç so bie te go nie po tra fi. Leczka˝ dy niech sta ra si´ mieç pra wo g∏os swój do ∏à czyç do ol brzy mie go hym nu wszech Êwia ta, któ ry ni gdy nie milk niei s∏y chaç go w ca ∏ej prze strze ni mi´ dzy pla ne tar nej wszech Êwia ta.

To cud i pi´k no nie skoƒ czo nej, nie po j´ tej do sko na ∏o Êci dêwi´ ku i har mo nii... Oto wst´p do te go, co od czu wa -my i wi dzi my w by cie gdzie ˝y je my. Tu pi´k no Êwia te∏ (choç ja snoÊç nas ota cza i jak by prze ni ka), gra barw nie zli czo -nych o si le i ilo Êci na Zie mi nie zna nej, pierw sze w oczy si´ rzu ca jà, a za ni mi to wszyst ko, co nas ota cza jest pi´k -no Êci na Zie mi nie zna nej, bo to, co u was naj pi´k niej sze, nie mo g∏o by na wet w by cie na szym mieç pra wa ist nie nia,bo cud nej pi´k no Êci jest wszyst ko, co nas ota cza. To nie opo wie dzia ne pi´k no i roz kosz by to wa nia, ˝e co chwi la z za -chwy tu wy Êpie wu je my po dzi´ k´ i uwiel bie nie Naj Êwi´t sze mu, naj bar dziej umi ∏o wa ne mu Oj cu na sze mu. Ale towszyst ko ma le je w po rów na niu do szcz´ Êcia od czu wa ne go, co chwi la i za wsze ina czej i nie po j´ cie roz ko szà przej -mu jà ce go, gdy p∏y nà do nas i ogar nia jà, przez nas prze p∏y wa jà fa le, pro mie nie czy prà dy jak chce cie to na zy waj cie)Mi ∏o Êci Oj ca na sze go.

To w od da niu Oj ciec nasz da rzy nas swà Mi ∏o Êcià za t´ mi ∏oÊç, któ rà my Êmy Mu da li ˝y jàc na Zie mi. Ale s∏o -wa mi te go nie da si´ wy ra ziç, bo to od czuç trze ba, by zro zu mieç ist nie nie te go nie po j´ te go ni gdy - cu du szcz´ Êcia.

Nie chciej cie nic wi´ cej dla sie bie, tyl ko to jed no otrzy maç. Nie chciej cie na Zie mi cze go kol wiek, bo przez tood w∏a Êci we go ce lu swe go ˝y cia od da la cie si´ i pe∏ ni mi ∏o Êci Oj ca swe go nie otrzy ma cie. "Szu kaj cie pe∏ ni mi ∏o Êciw so bie, a pe∏ ni´ szcz´ Êcia wiecz ne go znaj dzie cie." - To wam po wie dzia∏ Je zus Chry stus, a s∏o wa Je go sà za wszePraw dà.

Ju˝ na dziÊ koƒ cz´, a w po nie dzia ∏ek wie czo rem o zwy k∏ej go dzi nie opo wiem to, cze go dziÊ nie ob ja Êni ∏emjesz cze. S∏o wa mo je to praw da i niech do bro dla dusz wa szych przy nio sà.

19.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Oto po win noÊç swo jà chcesz spe∏ niç. Wo la Oj ca na sze go ˝à da, by daç lu dziom ob ja Ênie nia o tym, co cze ka

ich po ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie mi, gdy w cza sie te go ˝y cia - od Oj ca swe go w od da le niu ˝y li. Pod czas ˝y cia na Zie mi ka˝ dy cz∏o wiek po wi nien to wie dzieç, ˝e tyl ko to od Bo ga otrzy ma, co da∏ Przed wiecz -

ne mu Oj cu i po sta raç si´ po wi nien da waç wcià˝, co chwi la ja kiÊ czyn, choç by nie wiel ki, lecz z mi ∏o Êci i z po s∏u szeƒ -stwa Bo gu uczy nio ny Êwia do mie i z wo là uczy nie nia ko muÊ bliê nie mu do brze.

Je Êli cz∏o wie ku nic nie masz do da nia Bo gu, bo ˝y cie nic ci nie pod su n´ ∏o, to cho cia˝ wi nie neÊ uczciç Bo gamo dli twà, któ rà wy ra zisz Mu czeÊç, mi ∏oÊç, uwiel bie nie i dzi´k czy nie nie za do bro dziej stwa i Je go mi ∏oÊç dla cie bie.To te˝ b´ dzie czyn z mi ∏o Êci i z po s∏u szeƒ stwa. Bo Oj ciec nasz z mi ∏o sier dzia wiel kie go za po wie dzia∏, ˝e ma cie Gomi ∏o waç po nad wszyst ko, wi´ cej ni˝ ko go kol wiek z lu dzi, ˝e ma cie od da waç Mu czeÊç w ka˝ dym mo men cie wa sze -go ˝y cia i czy otrzy mu je cie ra doÊç czy cier pie nie - za wsze dzi´ ko waç za wszyst ko.

Nie wol no ˝yç bez my Êli o Stwór cy na szym, ani nie wol no czy niç êle ni ko mu z bliê nich. Po da j´ to wam do wia -do mo Êci, ˝e by Êcie ni gdy Êwia do mie, a tym bar dziej ze z∏à wo là, nie czy ni li nic, co spra wi ∏o by cier pie nie ko muÊ z bliê -nich wa szych, lub choç by tyl ko przy kroÊç.

Nie czyƒ cie nic, co by ∏o by do wo dem, ˝e nie mi ∏u je cie Bo ga i ˝e chce cie ina czej, ani ̋ e li ma cie so bie w ˝y ciu

43

od Bo ga da ne. Oto pierw sze wska zów ki, jak ma cie po st´ po waç, by od czuç kie dyÊ da ne so bie przez Bo ga od wdzi´ -cze nie.

Nie s∏u chaj cie ni gdy pod szep tów z∏e go du cha, bo za ka˝ dy z∏y czyn we d∏ug wo li je go spe∏ nio ny - cier pie niemza p∏a ciç b´ dzie cie mu sie li. To po znaç mu si cie i od z∏e go si´ od wra caç. To do brze ma cie za pa mi´ taç, ˝e dla wasczas, to dar od Bo ga wam da ny i pró˝ ny dzieƒ wasz zo sta∏, je Êli odro bi ny mi ∏o Êci nie da li Êcie Bo gu, al bo bliê nim swo -im. Czy zda je cie so bie spra w´, ˝e do sko na liç ma cie w so bie mi ∏oÊç - to zna czy, ˝e ona ma sta waç si´ co raz sil niej -sza i pod jej si ∏à jak by pod jej im pul sem i na ka zem ma cie czy niç wszyst ko, co ma cie do wy ko na nia.

Po to ˝y je cie na Zie mi, by z tych ma ∏ych, co dzien nych swych czy nów osià gnàç jak naj wi´k szà iloÊç od da nejko muÊ z bliê nich swo ich wy two rzo nej w g∏´ bi du cha wa sze go mi ∏o Êci. Nie chciej cie nic wi´ cej - tyl ko to jed no czy niç:wcià˝ od da waç Bo gu ja kiÊ czyn, któ ry po wsta∏ pod si ∏à mi ∏o Êci. Duch wasz niech w so bie wy twa rza tà dla was nie -zna nà Ener gi´, co do czy nu po bu dza, a w du szy wa szej jak w zbior ni ku gro ma dzi si´, od dziel nie jak by iskier ka mi wy -two rzo na, z g∏´ bi du cha wa sze go wy p∏y wa jà ca, do Êwia t∏a s∏o necz ne go po dob na, ˝y cie du cha ozna cza jà ca si ∏a, któ -ra je dy nie do wo dzi, czy duch z któ re go ona po wsta ∏a do rós∏ do po trzeb nej wiel ko Êci, by móg∏ ˝yç w tym by cie, gdzieOj ciec je go Przed wiecz ny ˝y je.

To spraw dzian i - we d∏ug nie go duch b´ dzie osà dzo ny, gdzie ma ˝yç, gdy odej dzie z by tu ziem skie go. Bo zbytma ∏y duch bez tej umie j´t no Êci, nie po sia da jà cy jej jesz cze - ˝yç tam nie b´ dzie móg∏ i odej dzie do ta kich du chów,jak on, któ re Êwia t∏a mi ∏o Êci nie po sia da jà w so bie. Ale to b´ dzie byt po t´ pio nych - byt cier pie nia. Bo przez cier pie -nie duch oczysz cza wi ny swo je i od da je Ser cu Je zu sa da ne Mu cier pie nie. Ale nie jak w czyÊç cu do chwi li, a˝ zej dàz du szy szpe cà ce jà pla my z grze chów po wsta ∏e i gor sze od nich cuch nà ce ra ny - lecz na wie ki ˝yç b´ dzie z ty mi,co nie na wi dzà jej i do znisz cze nia, do nie ist nie nia chcà jà do pro wa dziç. A to jest nie mo˝ li we, bo wiecz nà jest du szai wie czy ste b´ dà jej cier pie nia.

Oto wy wszy scy, co ˝y je cie te raz na Zie mi mu si cie o tym si´ do wie dzieç, by Êcie Êwia do mie od tàd o so bie de -cy do wa li: czy do Bo ga zdà ̋ a cie, czy do od rzu co nych na wie ki od Nie go?

22.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od po czàt ku Êwia ta ˝y cie ludz kie usta wi ∏o si´ jak by na zbo czu gó ry. Je Êli duch ludz ki od czu wa Oj ca swe go

i chce do Nie go dà ̋ yç b´ dzie si´ piàç ku gó rze i nie do zwo li si´ ku do ∏o wi Êcià gnàç najsil niej szym na wet po ku som. Ale je Êli to s∏a by duch - nie od czu je Oj ca swe go, Któ ry wcià˝ ku nie mu wy sy ∏a zew mi ∏o Êci, jak do ka˝ de go du -

cha ˝y jà ce go na Zie mi. A on nie ze chce ku Oj cu biec, lecz s∏a ba wo la do do ∏u za ka˝ dà po ku sà ze zwo li mu scho -dziç.

I pod czas swe go ˝y cia na Zie mi - za miast przy bli ̋ yç si´ do Oj ca swe go - po cià gnàç si´ da∏ w dó∏ w prze ciw -nym kie run ku. I kie dy na dej dzie chwi la Êmier ci - od trà co ny zo sta nie od Oj ca i do tych strasz nych two rów, któ rych s∏u -cha∏ - ˝y jàc na Zie mi - precz odej dzie.

Czy ocze ki wa∏ te go? O, nie! On wcià˝ my Êla∏, ˝e jesz cze kie dyÊ to od po ku tu je i przyj mie go Bóg do by tu szcz´ -Êcia wiecz ne go. Ale ni gdy nie roz po czy na∏ po ku ty i scho dzi∏ co raz ni ̋ ej. Czy do bry to by∏ duch i czy wi ny je go oka -za ∏y, ˝e Wo l´ Bo ga pe∏ ni∏? A dla cze go nie da∏ Bo gu swej mi ∏o Êci? Czy od Oj ca mo ̋ e otrzy maç od da nie te go, cze goMu nie da∏? Czy oka za∏ - ca ∏ym ˝y ciem swo im czy od wza jem ni∏ si´ Oj cu za Je go mi ∏oÊç? A dla cze go ˝y∏ bez mi ∏o Êcido Oj ca? Czy po tra fi∏ w so bie wy twa rzaç mi ∏oÊç?

O to jed no dbaj cie, by Oj cu swe mu daç jak naj wi´ cej mi ∏o Êci i z tej mi ∏o Êci za wsze tyl ko do bro czy niç. Nic wi´ cej wam nie po trze ba, a gdy przyj dzie cie do Oj ca swe go - od da wam szcz´ Êciem za ka˝ dà mi nu t´, ja -

kà da li Êcie Je mu.

23.XI.1961r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Je Êli Od wiecz ny Bóg ˝y czy So bie cze goÊ - ni gdy nie na le ̋ y chcieç ina czej. To wiedz cie po to, by Êcie uÊwia -

do mi li so bie, ˝e tyl ko zgod noÊç z Oj ca wo là oka ̋ e wa szà do wiecz no Êci doj rza ∏oÊç. Nie pro Êcie ni gdy o coÊ, co by -∏o by in ne ni˝ to, co wo là Bo ga ze sz∏o na was. To za wsze wam w koƒ cu oka ̋ e si´ z∏e, bo wy nie po tra fi cie znaç te -go, co b´ dzie kie dyÊ po tem i wte dy do pie ro zro zu mie cie, jak oka ̋ e si´ ju˝ po fak cie.

Wy od czuj cie t´ praw d´, ˝e je Êli Bóg coÊ wam da je (na wet cier pie nie), to wie, co b´ dzie za rok i za ty siàc lati w bez kre sie cza su On prze to mi ∏o Êcià Swo jà wy zna czy dla was to, co po trzeb ne b´ dzie wam do do bra w przy sz∏o -Êci i do ˝y cia w by cie wiecz nym. Spo dzie waj si´ wi´c, ˝e od bie rzesz znów no we ob ja Ênie nia, z in nej stro ny uj rzy ciewa sze ˝y cie i to, co po win ni Êcie czy niç.

To wo là jest Bo ga by Êcie od no wi li wa sze ˝y cie, bo czas nad szed∏, gdy po s∏u szeƒ stwo Bo gu ma byç wy pe∏ nio -ne. Ale nie dla te go, ˝e ktoÊ to zro zu mia∏ i og∏o si∏, a wy da lej po daw ne mu ˝yç ze chce cie i do wa szych grze chów wró -ci cie, gdy po czà tek oka ̋ e si´ wam trud ny. Nie do zwól cie so bie ustà piç, bo to by ∏o by cof ni´ ciem si´. Nie wol no ni ko -mu ˝yç bez mi ∏o Êci do Bo ga i bez oka za nia, ˝e bliê nim do bro nie sie my i po moc.

Nie wol no chcieç so bie za braç, co po trzeb ne jest dru gie mu. Nie dbaj cie o wy go dy swo je, gdy ktoÊ przez toucier pi. Nie chciej cie ˝y cia, co po zba wia was mo˝ no Êci wy pe∏ nia nia obo wiàz ków swo ich i uczest ni cze nia w do brymod da niu czci Oj cu w dzieƒ Êwià tecz ny.

44

A pod czas od wie dza nia Ko Êcio ∏a od czuç sta raj cie si´ obec noÊç Je zu sa, któ ry ˝y je w Ta ber na ku lum i po wi elera zy od was sa mych od czu∏ ból prze strasz ny, gdy wy coÊ z∏e go czy ni li Êcie. Daj cie Mu za to od wdzi´ cze nie i mi ∏oÊçswo jà wraz z go rà cym prze pro sze niem za ból uczy nio ny i po sta nów cie so bie ni gdy wi´ cej te go nie uczy niç.

Ma cie ˝y cie roz po czàç no we bez ocià ga nia si´, bo je Êli Bóg uj rzy, ˝e b∏a ga cie Go o prze ba cze nie i no we ˝y -cie roz po cz´ li Êcie, a za daw ne wi ny po ku tu je cie - od czu je cie ∏a sk´ Je go i mi ∏o sier dzie.

Za czasu ˝y cia wa sze go na dej dzie to strasz ne, co zmie ni Êwiat w wy mar ∏à pu sty ni´, ale niech wie dzà ci, cowte dy odej dà do wiecz no Êci, ˝e tyl ko ci wej dà do oczysz cze nia w czyÊç cu, co w du szach ich Êwie ciç si´ b´ dzie S∏oƒ -cu po dob ny p∏o mieƒ mi ∏o Êci. A in ni bez go re jà ce go p∏o mie nia w swej du szy - ciem ny mi du cha mi na zwa ni b´ dà i odej -dà precz do najnie szcz´ Êliw szych istot, ja kie kie dy kol wiek ˝y ∏y we wszech Êwie cie, by z ni mi w ogro mie cier pie nia ju˝˝yç na wie ki.

Od la tu j´ ju˝, a w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 8 -ej wie czór - bàdê ocze ku jà ca dal sze go dyk tan da.

5.III.1962r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goWie le cza su up∏y wa bez po ̋ yt ku, bo nie po su wa si´ two ja pra ca w cza sie tym, któ ry jest ci wy zna czo ny do wy -

pe∏ nie nia twej mi sji. Po zo sta ∏o ci ju˝ go nie wie le, wi´c po sta raj si´ od wdzi´ czyç Bo gu za dar ci da ny i za wszyst kie ∏a ski w du szy

twej wy czu te i ob ja Ênie nia o tym, co wy w ˝y ciu swym czy niç ma cie. Od dziÊ od no wa to, co masz na pi sa ne masz czy taç od po czàt ku i po od no to wa niu w ka˝ dym ze szy cie, co za -

wie ra - masz jesz cze od bie raç do pe∏ nia jà ce ob ja Ênie nia. Dla te go mu sisz so bie u∏o ̋ yç plan dnia, by za wsze ka˝ de -go dnia od czu cie daç wy do sko na lo nym du chom i do daç do pe∏ nia jà ce ob ja Ênie nia do daw niej szych. Mu si byç do koƒ -czo ne przez te du chy, co roz po cz´ ∏y dyk to wa nie i nie skoƒ czy ∏y.

To sà na czas dzi siej szy da ne wam ob ja Ênie nia. Po za tym wy zna czam daç pe∏ ne od czu cie du cho wi do brej wia do mo Êci, któ ry po wo ∏a ny zo sta∏, by ostat nie wy -

po wie dzieç s∏o wa, a one sà po da ne wam od Bo ga Sa me go. Niech nic nie zdo ∏a ci prze szko dziç w tym, co jest naj -wa˝ niej sze i co po trzeb ne jest, by do po móc lu dziom wejÊç na w∏a Êci wà, daw no ju˝ opusz czo nà dro g´ ˝y cia.

Czy taj wi´c daw niej sze i pisz no we ob ja Ênie nia, ile tyl ko mo ̋ esz, by daç Êwia tu od po wiedê na je go wo ∏a nieo do wo dy ist nie nia du cha i o praw d´ o ˝y ciu wiecz nym du cha ludz kie go.

S∏u˝ Bo gu i lu dziom. Od wdzi´cz si´ za dar przez Bo ga ci da ny s∏u chu po dwój ne go, a to co us∏y sza ∏aÊ spisz,by lu dzie mo gli od czy taç.

Mo ̋ esz od daç cz´ Êcio wo w r´ ce wy s∏an ni ka Bo ̋ e go do wo dzà ce praw dy pi sma. Ja mó wi´ - cz´ Êcio wo, bo niezdo ∏asz wszyst kie go prze pi saç.

Wy znacz so bie go dzi ny, by daç ca ∏y dzieƒ pra cy dla Bo ga. Po da j´ ci pro jekt po dzia ∏u dnia: Od go dzi ny 12 -tej do 14 -tej czy ta nie i ozna cza nie tre Êci ze szy tów, prze rwa do

go dzi ny 16 -tej, a po tem wy s∏u cha nie no wych dyk tand, a˝ do ich skoƒ cze nia. Je Êli masz iÊç do ko Êcio ∏a - za wsze tozrób, lecz dnia po przed nie go to oznacz.

Ma rzec 1962r. Pan Je zus Ser ce Je zu sa cze ka od cie bie od po czyn ku Mu da nia. "Pod Wo là Oj ca go ry czy kie lich wy pi ∏em, a te raz wy sa mi ma cie za grze chy swo je daç po ku t´, bo nikt ju˝ te -

raz nie odej dzie do od pocz nie nia, ani do czyÊç ca na wet, kto sam nie od po ku tu je wszyst kich win swo ich."

Ma rzec 1962r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Je Êli chcesz dziÊ s∏u chaç wy s∏an ni ka Du cha Âwi´ te go, to od mów mo dli tw´ do prze po t´˝ ne go Du cha Âwi´ te -

go i proÊ Go o po zwo le nie wy s∏u cha nia i za no to wa nia ob ja Ênieƒ. ˚yj tyl ko dla wy pe∏ nie nia swej misji Od po wiem dziÊ na two je py ta nie, któ re za da wa ∏aÊ daw no ju˝, gdy czy ni ∏aÊ coÊ, co dla czci Bo ga chcia ∏aÊ daç.

Za py ty wa ∏aÊ, czy do brze to wy pe∏ niasz? I za sta na wia ∏aÊ si´, czy wiel bisz tym Bo ga? Oto wa˝ nym jest za wsze z ja kim uczu ciem czy ni cie to, czym chce cie Bo ga uczciç. Czy pra gnie cie daç Bo gu

dar, czy obo j´t ne to wam jest. Czy aby tyl ko uczy niç czyn we d∏ug Wo li Bo ga - to wy star czy - aby na gro d´ za to otrzy -maç kie dyÊ w wiecz no Êci od Oj ca Przed wiecz ne go?

I po s∏y szaw szy o obo j´t no Êci, za py ty wa ∏aÊ, co to jest obo j´t noÊç i czy ty obo j´t no Êcià przy pad kiem nie grze -szysz?

Tak po wi nien ka˝ dy cz∏o wiek za sta no wiç si´ i pod daç sie bie kry ty ce w tym, co do bre go czy ni i za py ty waç sie -bie z ja kich po bu dek to czy ni i czy chce tym uczciç Bo ga?

"Bàdê go rà cy al bo zim ny - let nich nie chce Bóg znaç i wraz z zim ny mi od rzu ci od Sie bie, bo w Je go by cie niema miej sca dla tych, co choç od czu wa li Oj ca swe go - nie chcie li daç Mu swej mi ∏o Êci."

Po to po wie dzia∏ to Je zus, by ostrzec was, ˝e duch wasz po wi nien rzà dziç wa szym cia ∏em, a nie cia ∏o ob ni ̋ açwo l´ du cha. A je Êli du cha zni ̋ y ∏o cia ∏o tak, ˝e wzno siç si´ ju˝ nie po tra fi i w kr´ gu spraw ma te rial nych tyl ko ˝y je - niedo zna uzna nia go za pe∏ nej war to Êci du cha, któ ry choç ˝y je w cie le na Zie mi - od czu wa zwià zek swój z Bo giem i dla

45

mi ∏o Êci Je go - ni gdy nie uczy ni nic bez po czu cia, ˝e czy ni to z po s∏u szeƒ stwa Oj cu i za wsze od czu je mi ∏oÊç, co uczy -ni go do brym du chem, bo w g∏´ bi swo jej wy twa rza jà cym cie p∏o i Êwia t∏o mi ∏o Êci.

Nie do zna od da nia mi ∏o Êci ten, kto tej mi ∏o Êci nie da∏ i nie spe∏ ni∏ nic do bre go, gdy nie po zo sta∏ mu w du szyÊlad te go w po sta ci go re jà ce go Êwia t∏a. Bo mi ∏oÊç, to nie p∏o mieƒ, któ ry z˝e ra i nisz czy, to Êwia t∏a blask i cie p∏o, coni gdy nie nisz cze je, a sta nie si´ kie dyÊ, gdy do wiecz no Êci wej dzie cie - do wo dem, ˝e go rà ca jest du sza wa sza.

Pe∏ nij cie wszyst ko, co czy ni cie, pod dzia ∏a niem mi ∏o Êci i w po czu ciu spe∏ nie nia obo wiàz ku na ka za ne go przezBo ga.

Oto od po wiedê mo ja na py ta nie, kto jest let nim i jak staç si´ go rà cym? A te raz dru gie py ta nie: czy za czy ny do bre, lecz z in nych po bu dek czy nio ne, ni˝ mi ∏oÊç i po s∏u szeƒ stwo wo li

Bo ga - ocze ki waç mo ̋ e cie na gro dy od Przed wiecz ne go Oj ca wa sze go? Czy za dar po rzu co ny, a nie do r´ czo ny ko -muÊ - wy ocze ki wa li by Êcie po dzi´ ko wa nia? A prze cie˝ wy te˝ ci sn´ li Êcie grosz ˝e bra ko wi, ani wspo mniaw szy o Bo -gu, ani nie od czuw szy mi ∏o Êci do Oj ca swe go, któ ry na ka za∏ do bro czy niç bliê nim.

To - nie od da ny dar, lecz po rzu co ny i bez na gro dy wiecz nej po zo sta nie, bo choç do brym uczyn kiem by∏ - po -zo sta∏ bez od da nia go Bo gu, a prze cie˝ nie mo ̋ e cie wy obra ̋ aç so bie, ˝e Oj ciec to wie, to wy star czy.

Pa mi´ taj cie - o war to Êci ka˝ de go wa sze go czy nu sta no wi, co da jàc go, ja Êniej b´ dzie gdy po wiem - wy ko nu -jàc go - od czu wa li Êcie.

Na czas dzi siej szy mu si cie to zro zu mieç i nie mar no waç swych do brych uczyn ków, bo ˝y cie wa sze krót kie i có˝przy nie sie cie do wiecz no Êci?

Bez Êwia t∏a mi ∏o Êci w du szy - nikt nie do stà pi pra wa wej Êcia do by tu Oj ca swe go Prze naj Êwi´t sze go. Dwa kie run ki sà tyl ko ˝y cia wa sze go: ˝y cie pe∏ ne czy nów z mi ∏o Êci po wsta jà cych, co ku Bo gu wie dzie i - ˝y cie

p´ dzo ne dla sie bie i choç bez czy nów z∏ych - zni ̋ a jà ce du cha tak, ˝e w koƒ cu odej Êciem od Bo ga gro ̋ à ce. A tow prze ciw nym kie run ku was po wie dzie - nie do Oj ca.

Mu sisz ju tro znów wy s∏u chaç ob ja Ênie nia, ja kie ci duch, wy s∏an nik Bo ̋ y, ma po daç. Czas nad szed∏, by od kryçwam to wszyst ko, co do tej po ry by ∏o za kry te przed wzro kiem i po j´ cia mi wa szy mi. Duch Âwi´ ty roz ka za∏ daç wamob ja Ênie nia o wszyst kim, co wy myl nie poj mu je cie i przez to nie mo ̋ e cie dojÊç do Oj ca swe go, a po pa da cie w ot -ch∏aƒ po t´ pie nia bez Êwia do mo Êci, co czy ni cie i - o lo sie wa szym strasz nym, ja ki so bie go tu je cie.

Ma rzec 1962r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goDziÊ mó wiç b´ d´ o cz´ stej u lu dzi omy∏ ce, co po wszech nie uwa ̋ a na jest za do bre po st´ po wa nie. Czy na mi

swy mi wy da je cie do wód, ja kiej wiel ko Êci jest wasz duch, a czy do brym jest ten czyn, któ ry od da je was pod w∏a dz´sza ta na?

To wasz b∏àd, nie zau wa ̋ o ny przez was. Po wie dzieç wi´c wam mu sz´, ˝e do brze po st´ pu je je dy nie ten, ktowo l´ swà i my Êli za wsze ku Bo gu kie ru je, a je Êli ˝y je w po czu ciu tyl ko w∏a snych po trzeb i za spa ka jaç je pra gnie - du -cha swe go nie wzno si, lecz zni ̋ yç go mo ̋ e ∏a two i do czy nu z∏e go a˝ - wo l´ je go os∏a biç.

Niech du sza two ja po zna, ˝e po s∏u szeƒ stwo Bo gu i po czu cie te go - to wiel ka dla was po moc, co da je si ∏´ ni -gdy nie uczy niç z∏e go.

15.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od po wie dzieç chc´ na wie le py taƒ, na któ re jesz cze nie ma cie wy ja Ênieƒ. Wy zna cz´ pod sta wo we wa run ki od -

no wy wa sze go ˝y cia: 1. Wy zna cze nie so bie - od wró ce nia si´ od wiel kie go wa sze go grze chu: w udzie lo nej wam krót kiej chwi li wa -

sze go ˝y cia wszyst ko czy niç bez mi ∏o Êci do Oj ca wa sze go i pod wiel kà si ∏à po ku sy z∏ej wo li. To wi na jest, któ ra prze -ba czo na wam nie b´ dzie.

2. Po wol noÊç wa sza dla wszyst kie go, co od z∏ych du chów po cho dzi i nie da wa nie po s∏u szeƒ stwa wiel kim pra -wom Bo ̋ ym, a z te go po st´ po wa nie wbrew za ka zom i przy ka za niom Bo ̋ ym. To wi na, któ ra bez prze ba cze nia wampo zo sta nie.

3. Du cha swe go do od da nia ho∏ du nie Bo gu, lecz sza ta no wi w ka˝ dej chwi li ˝y cia wa sze go zmu sza nie, przez- od wo li wa szej za le˝ ne - z∏e czy ny. Od da le nie si´ przez to od ce lu dà ̋ e nia wa sze go w prze ciw nym kie run ku, a wi´c- od czu cie w wiecz no Êci nie szcz´ Êcia, lecz cier pie nia bez gra nic, bo - za nie mi ∏o wa nie Oj ca Przed wiecz ne go nie mo -˝e byç prze ba cze nia!

To wiel ka nie zna na przy sz∏oÊç wa sza, któ rà po znaç mu si cie, bo od dziÊ ka˝ dy od mia n´ ˝y cia swe go roz po -czàç mu si - ina czej pod si ∏à gnie wu Oj ca Prze Êwi´ te go w od rzu ce nie do po t´ pie nia od da ni b´ dzie cie, gdy Zie mia wa -sza od czu je znisz cze nie. A wte dy wiedz cie i pa mi´ taj cie o tym: nikt, co obo j´t nym by∏ dla Oj ca, Stwo rzy cie la swe go,nie do zna prze ba cze nia win swo ich, lecz precz do po t´ pie nia zo sta nie od rzu co ny wraz z ty mi, co by li wro ga mi Bo gai prze ciw Nie mu wy st´ po wa li!

I tyl ko ci, co s∏u ̋ y li Bo gu wier nie i ca ∏à du szà Go mi ∏o wa li i do bra pra gn´ li dla wszyst kich bra ci swo ich, od czu -jà te˝ od Oj ca swe go od da nie im Je go mi ∏o Êci, co z prze ba cze niem ich win, co tyl ko ze s∏a bo Êci wo li po wsta ∏y bezwo li z∏ej, do by tu wiecz ne go w szcz´ Êciu ich do pro wa dzi.

46

Moc Bo ̋ a z ty mi, co od no wi li ˝y cie swo je i zro zu miaw szy b∏àd swój - w stro n´ do bra i mi ∏o Êci do Oj ca Wszech -mo gà ce go ca ∏à swà wo l´ i po s∏u szeƒ stwo dla Nie go i Je go praw zwró ci li. Oto niech b´ dzie wam wskaê ni kiem nadzieƒ dzi siej szy, co czy niç ma cie, by ura to waç sie bie. I - co po sta no wiç ma cie, aby do bro naj wy˝ sze, dla któ re gootrzy ma nia wy du cha swe go w cie le po sia da cie - otrzy maç, a nie daç so bie go znisz czyç i ode braç.

Mo dli twa O Bo ̋ e Wiel ki, Bo ̋ e Mi ∏o sier ny uli tuj si´ nad na mi, co s∏u ga mi Twy mi i dzieç mi do bry mi chce my byç i do po -

mó˝ nam w zro zu mie niu i wy pe∏ nie niu Êwi´ tej wo li Two jej. O Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz, si ∏y mi ∏o Êci na szej po mnó˝, by sta ∏a si´ ta ka, ja kiej ˝à dasz o Bo ̋ e od nas, dzie -

ci Swo ich, bo ca ∏e ser ca od tàd chce my od daç To bie i tyl ko to czy niç, co do Cie bie przy bli ̋ aç nas b´ dzie. Niech chwa -∏a Two ja i uwiel bie nie, mi ∏oÊç na sza i dzi´k czy nie nie p∏y nà ku To bie z serc na szych bez u stan nie te raz i przez wszyst -kie nie skoƒ czo ne wie ki. Amen.

16.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od po czàt ku Êwia ta pod da ni wo li Oj ca mie li Êcie byç, by przez okres ˝y cia swe go na Zie mi oka zaç, ˝e do na -

st´p nej fa zy ˝y cia swe go uzdol nie nie po sia da cie i to, co po win ni Êcie by li wy ro biç w so bie w tym cza sie wy ro bi li Êciedo sko na le tak, ˝e dal sze ˝y cie wa sze mo ̋ e cie ju˝ roz po czàç, choç b´ dzie ono w in nym by cie, lecz po sia da cie ju˝uzdol nie nie do od dy cha nia jak by - w tam tym by cie.

To uzdol nie nie b´ dzie tam bez wzgl´d nie ko niecz nie po trzeb ne, bo bez nie go w by cie Oj ca wa sze go, Któ ry jestêró d∏em mi ∏o Êci i jej Ab so lu tem, nic co - przez mi ∏oÊç - wszyst kie go nie od czu wa - ˝yç ani chwi li nie mo ̋ e.

To byt prze zna czo ny dla tych, co od dy cha jà mi ∏o Êcià i w cza sie ich prze by wa nia tam zdol noÊç wy twa rza niaw g∏´ bi du cha tej przez was nie zna nej si ∏y, czy ener gii (le piej tak jà na zwij my) po win na da lej wzra staç i sta waç si´sil niej sza. To tak jak by uzdol nio ne dziec ko ar ty sta, w spe cjal nej szko le ta lent swój roz wi ja ∏o, choç to jest zu pe∏ nie coin ne go, bo ta lent jest jak by wra˝ li wo Êcià du cha na pi´k no w pew nej dzie dzi nie i przy po mo cy zmy s∏ów ar ty sta si´ wy -po wia da, a mi ∏oÊç jest jak ener gia na przy k∏ad elek trycz na (ale zu pe∏ nie in na) i po wsta je we wnàtrz wa sze go du chai ist nie je. A ma tà w∏a Êci woÊç, ˝e jest nie znisz czal na, wi´c wiecz na. I gdy duch wasz pod si ∏à te go uczu cia czy ni do -bro - wy twa rza si´ w je go g∏´ bi ta cud na iskier ka go rà ce go Êwia t∏a, któ ra w du szy wa szej osia da i gro ma dzi si´, gdywi´ cej i wi´ cej tych dro bi nek go rà ce go Êwia t∏a mi ∏o Êci w du szy si´ usk∏a da. I to jest wasz spraw dzian, ja kiej war to Êcijest wasz duch, czy du ̋ o mi ∏o Êci da∏ w cià gu ˝y cia swe go na Zie mi i stàd - ty le˝ iskie rek jak by - zgro ma dzi ∏o si´ w du -szy - jak w zbior ni ku. I Êwie tli stà si´ sta je du sza, lub mniej, a mo ̋ e po zo sta je bez te go Êwia t∏a i - jest ciem na? A Êwia -t∏o to do wo dem si´ sta nie war to Êci du szy i tyl ko to jed no za bie rze cie z so bà do wiecz no Êci - a za ten skarb z∏o ci sty,przy nie sio ny Oj cu - wy od Nie go skarb szcz´ Êcia wie czy ste go otrzy ma cie.

To ca ∏y wasz do ro bek z okre su wa sze go ˝y cia na Zie mi i o to jed no tyl ko dbaj cie, by jak naj wi´ cej przy nieÊçte go skar bu Oj cu, bo pa mi´ taj cie, ˝e Bóg Bo skà mia rà od p∏a ca za wszyst ko, co do sta je ty siàc ra zy wi´ cej otrzy ma -cie za wszyst ko, co Êcie Je mu da li.

I ta mi ∏oÊç wa sza, któ rà przy nie sie cie - w ty siàc kroç wi´k szà, od da nà mi ∏oÊç Bo ga wam si´ od mie ni i - naszcz´ Êcie wie czy ste.

Oto wasz klucz z∏o ty, któ ry bra m´ nie ba wam otwo rzy. Kto go nie b´ dzie po sia da∏ zo sta nie tam, gdzie ciem no -Êci ze wn´trz ne i do du chów ciem nych, co Êwia t∏a mi ∏o Êci nie mia ∏y, odej dzie na wie ki tam, gdzie p∏acz, j´k i zgrzy ta -nie z´ bów b´ dzie i cier pie nie bez mier ne na wie ki.

Ju tro o go dzi nie 16 -tej ocze kuj mnie, b´ d´ mó wi∏ o du cha po wsta niu. Niech wol ny duch twój uwiel bi Bo ga, co z mi ∏o sier dzia Swe go do zwa la wam uchy liç za s∏o ny, któ ra za kry wa ∏a

to, co Wiel ki Oj ciec wasz od po czàt ku Êwia ta po zo sta wi∏ ukry te przed wa mi, a te raz czas nad szed∏, by Êcie po zna liPraw d´, a z te go - do Oj ca po szcz´ Êcie swo je pro stà dro gà dà ̋ y li.

18.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go DziÊ mó wiç b´ d´ o tym, co my Êlà cych lu dzi za wsze od naj daw niej szych cza sów za gad ko wo Êcià swo jà po cià -

ga ∏o i pra gnie nie po zna nia praw dy wy wo ∏y wa ∏o. To wiel kie za gad nie nie, co nie do roz wià za nia dla was by ∏o, a z wo -li Bo ga Oj ca wa sze go te raz, gdy czas otwar cia oczu wa szych nad szed∏, ma byç wam ob ja Ênio ne, by Êcie po znaw szydzie je po czàt ku swe go i prze zna cze nie swo je - od mie ni li to ˝y cie swo je b∏à dzà ce i nie pro wa dzà ce was do ce lu wa -sze go, ale od czu li Oj ca swe go wo l´ i sta li si´ jej po s∏usz ni.

Gdy Oj ciec Przed wiecz ny od czu∏ wo l´ po sia da nia wiel kiej ilo Êci du chów, któ rym chcia∏ da waç Swà mi ∏oÊç,a po tem dar po nad wszyst kie da ry: szcz´ Êcie, co rów na ∏o by si´ Je go szcz´ Êciu, ozna czy∏ od czuç w so bie wy twa rza -nie si´ od wo li swej za le˝ ne, owej si ∏y, co po wo do wa ∏a two rze nie si´ wiel kiej ilo Êci, wy czu ciem, ˝e ˝y jà - ob da rzo -nych istot. By ∏y one bez Êwia do mo Êci cze go kol wiek, a tyl ko od czu wa ∏y wy zna czo ne im przez Bo ga, ich Stwo rzy cie -la i Oj ca, te si ∏y ˝y cio we, co ˝yç je od dziel nie od Nie go po wo ∏y wa ∏y.

To pierw szy etap ˝y cia du cha, co po wo li mia∏ wy kszta∏ caç si´ i co raz no we otrzy my waç si ∏y i uzdol nie niai z cza sem dojÊç do pe∏ ne go roz wo ju w∏adz swo ich, ja kie osià gnàç ma w ostat nim du cha wy pró bo wu jà cym eta pie ˝y -

47

cia w cie le ma te rial nym na pla ne cie przez lu dzi na zwa nej Zie mià. Tu duch oka zaç ma - w cza sie swe go ˝y cia zwià za ne go z cia ∏em, czy po siad∏ ju˝ wszyst kie uzdol nie nia, ja kie

mu si ko niecz nie po sia daç, by móc ˝yç w no wej se rii eta pów, ja kie go da lej cze ka jà. Oto dla cze go wy mu si cie od czuç to wa sze ˝y cie ja ko czas pró by, bo je Êli oka ̋ e si´, ˝e duch, co ˝y je tyl ko chwi -

l´ w cie le, od czuç nie po tra fi zwiàz ku z Oj cem swo im i z te go nie mo ̋ e od czuç do Nie go mi ∏o Êci ani wdzi´cz no Êci zato, ˝e tak bar dzo jest ko cha nym przez Oj ca i Je go Sy na Je zu sa, co z mi ∏o Êci do lu dzi ofia ro wa∏ Sie bie na wszyst ko,co tyl ko z∏y duch r´ ka mi lu dzi w je go w∏a dzy ˝y jà cych, po tra fi∏ Mu cier pie nia za daç - aby tyl ko lu dzie do koƒ ca Êwia -ta mo gli l˝ej mieç wi ny swo je osà dza ne i mo gli dla te go nie byç wszy scy po t´ pie ni, lecz w czyÊç cu oczy Êciç wi ny swo -je.

Ani nie po tra fi duch za mknio ny w cie le od czuç wdzi´cz no Êci dla Oj ca swe go za to, ˝e po wo ∏a∏ go z ni co Êci do˝y cia, by mu daç to nie po j´ cie cu dow ne szcz´ Êcie na wie ki i Od ku pi cie lo wi swe mu od wdzi´ czyç si´ i od wza jem niçnie chce za Je go mi ∏oÊç, któ ra nie do zwa la Mu odejÊç z Zie mi, choç nie po j´ tà tor tu rà sta ∏o si´ dlaƒ w∏a Ênie od czu -wa nie bez jed nej chwi li prze rwy bó lu, co sil niej szy jest i ty siàc ra zy wi´k szy ni˝ naj strasz niej szy ból, ja ki ist nie je naZie mi! Bo ka˝ da wi na ludz ka (a ile ich jest w ka˝ dej se kun dzie!?) i ka˝ da z∏a myÊl, pra gnie nie z∏e go - bez prze rwybi jà w to Naj Êwi´t sze Ser ce, ˝y jà ce w ta ber na ku lum - z si ∏à pio ru na! A Ono prze cie˝ z wa mi po zo sta ∏o, by od czu waçod was p∏y nà cà mi ∏oÊç i wa szym du szom do da waç Swo jej mi ∏o Êci w chwi li jed no cze nia si´ z wa mi w Ko mu nii Êwi´ -tej.

Dla te go Bóg z mi ∏o sier dzia Swe go uka za∏ wam w przy ka za niach, ja kie wam da∏, co czy niç ma cie, a cze go uni -kaç, by nie utra ciç wszyst kie go, co Êcie ju˝ zdo by li i te go, co jest naj wi´k szym do brem wa szym.

Tu jest czas pró by! Nie za po mi naj cie o tym ani na se kun d´. Tu jest eg za min du cha wa sze go! A z te go, co onod po wie na py ta nia, ja kie sta wia mu ˝y cie co chwi la - oka ̋ e, czy umi ∏o wa∏ Bo ga i czy do bra pra gnie dla bra ci swo -ich bliê nich. A je Êli nie po sia da mi ∏o Êci i obo j´t nym si´ dla Oj ca swe go oka ̋ e, a bliê nim swo im tyl ko z∏o da je - odej -dzie precz! I za miast szcz´ Êcia cu dow ne go - zdo b´ dzie so bie nie po j´ te dla was - bez gra nicz ne nie szcz´ Êcie i cier -pie nie bez mia ry i koƒ ca.

Oto po wiedz cie, czy ja snym si´ wam sta ∏o, po co ˝y je cie? I czy po sta ra cie si´ swój eg za min z mi ∏o Êci - doPrzed wiecz ne go Oj ca swe go i bra ci swo ich, któ rzy wo kó∏ was ˝y jà - bez b∏´d nie zdaç w czy nach swo ich?

Ju tro o go dzi nie 16 -tej b´ d´ da lej mó wiç.

19.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd nie pa mi´t nych cza sów od po wia da li lu dzie so bie na to, co nie tak czy ni li, jak wy zna czo ne mie li w przy ka za -

niach, da nych im przez Bo ga Sa me go, ˝e to im jest zbyt trud ne, ˝e nie mo ̋ e Bóg wy ma gaç, by du ̋ o si´ mo dli li, bocza su nie ma jà. Al bo, ˝e ma jà ta kà na tu r´, ˝e do grze chu ich sk∏a nia i nie mo ̋ e ich Pan Bóg za to ka raç, gdy Samim ta kà na tu r´ da∏. I wcià˝ po cie sza li si´ tym, ˝e wi´k szoÊç tak po st´ pu je, jak oni, a prze cie˝ nie po dob na, by PanBóg nie prze ba czy∏ wszyst kim, gdy ich jest tak du ̋ o i do po t´ pie nia od rzu ci∏ pra wie wszyst kich lu dzi?!

Te go so bie wy obra ziç nie mo gli i wmó wi li w sie bie, ˝e by le Go prze pro si li na koƒ cu, to na pew no gnie waç si´na nich nie b´ dzie. A nie wie dzie li bied ni, ˝e te my Êli i lek ce wa ̋ e nie roz ka zów Bo ̋ ych pod da wa ne im by ∏y przez z∏edu chy, któ re wcià˝ po tro chu wsà cza ∏y im ten jad do du szy, by za truç i znisz czyç im du sze. Bo gdy cz∏o wiek co razÊmie lej prze st´ po wa∏ przy ka za nia, zni ̋ a∏ si´ tak, ˝e duch je go nie mia∏ ju˝ si ∏y, by za bro niç z∏ych czy nów, a grzechco raz bar dziej nisz czy∏ mu du sz´, ˝e sta wa ∏a si´ po dob na do prze gni ∏ych i okrop nie cuch nà cych dwu dziur, któ rew strz´p du sz´ zmie ni ∏y, nie mo gà cy ju˝ byç ule czo ny. Bo czy˝ to, co ju˝ nie ist nie je - mo ̋ e byç le czo ne? Gdy z ca -∏ej po wierzch ni du szy, z jej cud nej sza ty go do wej nic ju˝ nie po zo sta ∏o, tyl ko dwie prze strasz nie Êmier dzà ce dziu ry,któ re wy gni ∏y i ca ∏à po wierzch ni´ du szy z˝ar ∏y tak, ˝e ze sz∏y si´ w koƒ cu ze so bà, ani ka wa ∏ecz ka zdro we go, czy ste -go, nie zo sta wiw szy. I co oczysz czo ne w czyÊç cu byç mo ̋ e - czy to, co nie ist nie je?

Oto precz odej dzie ta ka du sza do tych, co nie na wi dzàc jej - do te go sta nu jà do wie dli. A je Êli dusz ta kich by ∏yty sià ce, mi lio ny? To ty sià ce, czy mi lio ny od rzu co ne zo sta nà. Bo ka˝ da du sza z osob na otrzy ma ∏a od Bo ga swo jàpi´k nà po staç i w ta kiej ma do Oj ca swe go po ˝y ciu ziem skim przyjÊç. I ka˝ da z osob na wra ca, nie ukry ta w t∏u mie.I ka˝ da sa ma wie, gdy do wiecz no Êci wej dzie, ˝e wszyst ko stra ci ∏a i z ry kiem roz pa czy od la tu je do te go strasz ne goby tu cier pie nia, gdzie od tàd bez koƒ ca cier pieç, roz pa czaç i t´ sk niç do Oj ca swe go b´ dzie...

Ca ∏a ludz koÊç na Zie mi do sz∏a do te go, ˝e za tra ci ∏a po czu cie, co do bre jest, a co z∏e i cze go ni gdy czy niç niena le ̋ y i w cià g∏ych z∏ych czy nach ˝y jàc - na st´p ne po ko le nia pro wa dzi, co raz gor szy mi je czy niàc. Bo cz∏o wiek, któ -ry za tra ci∏ roz ró˝ nia nie z∏a od do bra i nie umie jà cy po dà ̋ aç w kie run ku mu wy zna czo nym - za tra ci∏ po czu cie ce lu, doktó re go dà ̋ y i od na leêç nie po tra fi w∏a Êci wej dro gi ˝y cia swe go.

Oto niech ka˝ dy dziÊ to zro zu mie, ˝e ˝y cie "dla sie bie" i by osià gnàç jak naj wi´ cej wy go dy i mà jàt ku to - czar -na dro ga wa sza, co zni ̋ a was i w co raz in ne wi ny pro wa dzi. Nie po to ˝y je cie na Zie mi, by so bie du cha zni ̋ aç, leczpo to w∏a Ênie, by go wy so ko wznieÊç i od czuç, ˝e wszyst ko, co czy ni cie ma byç z my Êlà o Bo gu i bez wo li z∏ej kubliê nim wa szym.

To, co czy ni cie, niech za wsze z pa mi´ cià b´ dzie o tym, ˝e od no wie nia ˝à da Bóg od was ca ∏e go ˝y cia wa sze -go. I do zna cie za to je dy nie win wa szych prze ba cze nia, gdy uj rzy Bóg, ˝e to, w czym do tàd b∏à dzi li Êcie - wy sa mi

48

chce cie po pra wiç. Od no wa ˝y cia - to jest to, co dziÊ mu si cie roz po czàç, ina czej nie ze chce ju˝ Bóg d∏u ̋ ej pa trzeç na wa sze z∏o

i wraz z wa mi to z∏o znisz czy! Bo po czà tek Oj ciec wam da∏ Sam, gdy od wiecz ne pra wo Swo je og∏o si∏ wam w przy -ka za niach. A póê niej by Êcie uj rze li, jak wy glà da ta kie ˝y cie - od da∏ wam Sy na Swe go, któ re go umi ∏o wa∏ wi´ cej, ni˝wszyst kie in ne Swo je stwo rze nia, ale On ko cha te˝ was tak, jak wy na wet po jàç te go nie mo ̋ e cie. I oto znów w czy -nach i po ucze niach do brych s∏ug Swo ich, co wy ich za Êwi´ tych uzna je cie, wcià˝ no we wam da je przy k∏a dy. A te razwy sa mi ma cie chcieç od mie niç ˝y cie swo je i otrzy ma cie do te go po moc, bo do bry Oj ciec wasz znów w mi ∏o sier dziuSwo im opie k´ da je wam i OÊwie ci cie la ze s∏a∏, któ ry wy do sko na li wa sze du sze, gdy one tyl ko tro ch´ cho cia˝ oka ̋ à,˝e wo l´ swo jà od z∏a od wra ca jà i cho cia˝ w tym, co naj gor sze by ∏o: w Oj ca swe go nie mi ∏o wa niu - od no w´ ˝y cia ju˝roz po cz´ ∏y.

To wy te˝ ju˝ wie dzieç ma cie, ˝e od Du cha Âwi´ te go otrzy mu je cie wie le da rów i oÊwie ce nie do dusz, by Êcieod no wie nie Êwia ta roz po cz´ li. Niech ni gdy nikt nie my Êli, ˝e za wsze b´ dzie tak jak te raz, bo od Bo ga na ka za ne zo -sta ∏o, by Êcie od wró ci li si´ od z∏a, wi´c to staç si´ mu si! Ale tyl ko ten, co za pra gnie, by to si´ sta ∏o - po li czo ny zo sta -nie do do brych dzie ci Oj ca Przed wiecz ne go, a z te go od czu je, gdy do wiecz no Êci przyj dzie: od da nie mu od Oj ca -spe∏ nie nie wo li Je go.

Od no wa ˝y cia! Niech to ha s∏em wa szym b´ dzie i o to jed no wy dzi siaj si´ sta raj cie, by Oj cu swe mu jà daç odsie bie roz po cz´ tà we d∏ug wo li Je go Naj Êwi´t szej - du cha wa sze go ku Oj cu swe mu wzniesie nie.

Na dziÊ ju˝ do syç, a ju tro te˝ o go dzi nie 16 -tej bàdê ocze ku jà ca na za pi sa nie te go, co b´ d´ ju tro da lej mó wi∏.

20.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Od na ro du wa sze go ma roz po czàç si´ od ro dze nie si´ Êwia ta. To wo là jest Bo ga i kto to w du szy swo jej roz -

pocz nie, ja ko "Wo l´ Bo ̋ à wy pe∏ nia jà cy" - na zwa ny b´ dzie, gdy przyj dzie do wiecz no Êci, a przez to o wie le wi´ cejprze ba czo nym mu b´ dzie. Lecz ten, kto tak na zwa ny nie zo sta nie, bo od rzu ci od sie bie wszel kie upo mnie nia i na dal˝yç b´ dzie w daw nych grze chach swo ich, niech wie, ˝e mi ∏o sier dzia spo dzie waç si´ nie mo ̋ e i je Êli nie mi ∏o wa∏ Bo -ga - nie do zna prze ba cze nia! To g∏o Êcie wszyst kie mu lu do wi, bo czas od no wy ˝y cia ludz kie go nad szed∏, a kto od -wró ci si´ i nie spe∏ ni ˝à da nia Bo ga - precz od Oj ca swe go zo sta nie od rzu co ny! Mu si cie to wie dzieç i wy braç, co chce -cie od Oj ca swe go otrzy maç. Bo duch wasz za le˝ nie od te go, co po sta no wi cie - b∏o go s∏a wieƒ stwo Oj ca swe go otrzy -ma i po moc od Du cha Âwi´ te go, by zdo ∏a∏ wy pe∏ niç to za da nie swo je, któ re z Wo li Bo ga ma wy pe∏ niç. Po to wy je -dy nie ˝y je cie na Zie mi, by du cha swe go od daç Oj cu swe mu o wie le wi´k szym ni˝ w dniu w cia ∏o wej Êcia.

Bo tu na Zie mi jest czas naj wa˝ niej szy roz wo ju w g∏´ bi wa sze go du cha cu dow nej si ∏y, któ ra zo sta ∏a da na muod Bo ga ja ko iskier ka, a w cià gu ˝y cia na Zie mi ma w p∏o mieƒ si´ roz ja rzyç. To wiel ka si ∏a Mi ∏o Êci, a wy dla te go pod -da ni je ste Êcie pró bie, bo oka zaç mu si cie, czy do brze w so bie wy ro bi li Êcie to, bez cze go ˝yç by Êcie w ˝y ciu dal szymnie mo gli. Nie chciej cie nic wi´ cej po sia daç, ani ma jàt ku, ani w∏a dzy czy do sto jeƒstw - jed no tyl ko ma cie po sia daçi to wasz ma jà tek wie czy sty b´ dzie: to nie po zna na jesz cze przez was Si ∏a, któ ra wiel ki mo tor wszech Êwia ta po ru szai ˝y cie bu dzi i o˝y wia - to wiel ka Si ∏a, co jesz cze w j´ zy ku ludz kim nie ma na zwy, a wy jà zo wie cie Mi ∏o Êcià i przezto mie sza cie te dwa po j´ cia: uczu cia, któ re jest jak by wzru sze niem i po wsta jà cà w g∏´ bi du cha wa sze go Ener gi´, któ -ra w chwi li da wa nia do bra ko muÊ dru gie mu z po s∏u szeƒ stwa Bo gu - po wsta je, ja ko Êwia te∏ ko go rà ce, co na wie ki ist -nieç b´ dzie i co czy ni owo po do bieƒ stwo wa sze do Oj ca wa sze go.

To jed no w so bie mieç mu si cie, ja ko do wód po do bieƒ stwa do Oj ca wa sze go, co prze cie˝ jest w ca ∏ym wszech -Êwie cie tym nie po j´ tym dla was èró d∏em i Ab so lu tem Êwia t∏o Êci, do bra i mi ∏o Êci. To wszyst ko, co wy o tym wie dzieçmo ̋ e cie: to du cha wa sze go zdol noÊç, któ ra do po do bieƒ stwa z Oj cem was do pro wa dzi, a któ rà tu na Zie mi cz∏o wiekma jak naj bar dziej w so bie wy ro biç. Oto wo là swà ka˝ dy cz∏o wiek o to sta raç si´ mo ̋ e i przez to oka zaç, czy dà ̋ yku Oj cu swe mu, lub nie dba o to, czy z Nim przez wiecz noÊç ca ∏à ˝yç b´ dzie, co nie po j´ tym szcz´ Êciem by mu si´sta ∏o, czy ˝yç b´ dzie - w by cie tych, co nie chcie li mi ∏o Êci w so bie po sia daç i nie dà ̋ y li do jej wy rabia nia, a te razw prze strasz nym cier pie niu ˝y jà... Bo czyn tu na Zie mi – spraw dzia nem jest, ja kim jest duch i do cze go go wo la je -go cià gnie.

Jesz cze to jed no chc´ dziÊ ob ja Êniç: Czy do brze jest, gdy lu dzie od Oj ca swe go nic nie chcà otrzy maç? A czysa mi mo gà co kol wiek do bre go zro biç? Gdy lu dzie nie zna jà spój ni z Oj cem swo im i ni gdy si´ doƒ w mo dli twie niewzno szà od czu wa jà za wsze brak cze goÊ w swym ˝y ciu i osa mot nie nie, a ni gdy cz∏o wiek ta ki nie do zna od no wy du -szy swo jej, gdy nie wes prze go po moc i ¸a ska Bo ̋ a. A sam bez tej po mo cy nie doj dzie do Oj ca swe go. To zu pe∏ nietak, jak nie mow l´, któ re ani jeÊç, ani cho dziç nie po tra fi. Co sta ∏o by si´ z nim, gdy by opie ki i po mo cy ˝ad nej nie mia -∏o?

Oto i wy je ste Êcie jak by ta kie dzie ci i bez po mo cy Bo ga i opie ki Je go - pod du cha z∏e go opie kà zo sta nie cie,a on was za pro wa dzi tam, gdzie od czu cie cier pie nia i bez gra nicz nej roz pa czy i t´ sk no ty obej mie was w swe oko wy.Tu jed na dro ga wa sza: Oj ca swe go umi ∏o waç i ka˝ dà rzecz, co czy ni cie - dla Je go uczcze nia i z po s∏u szeƒ stwa Je -go roz ka zo wi sta raj cie si´ czy niç. A pe∏ ni´ ˝y cia z Bo giem otrzy ma cie, gdy wcià˝ ku Oj cu swe mu myÊl i uczu ciew mo dli twie wzno siç b´ dzie cie.

Po to wy tu na Zie mi ˝y je cie, by oka zaç Oj cu swe mu do Nie go t´ sk no t´, co wcià˝ o Nim ka ̋ e wam my Êleç

49

i du chem swym ku Nie mu ula ty waç. Od wiecz ny Oj ciec nasz od na leêç chce w twej du szy cz∏o wie ku od dêwi´k do bra i mi ∏o Êci, ja kie wcià˝ ku to bie

Êle. Ty wi´c tym sa mym masz od po wie dzieç na do bre go Oj ca swe go zew. Czy duch, od no wie nia pra gnà cy, od po wieOj cu swe mu na Je go mi ∏oÊç, któ rà wcià˝ go ota cza od chwi li stwo rze nia go? Czy duch, co cz´ sto ku Oj cu swe mu si´wzno si do zna od Prze naj lep sze go Oj ca swe go opie ki i po mo cy w tym, cze go Oj ciec ˝y czy so bie, by osià gnà∏? Toczas wasz te raz, by to oka zaç, co duch wasz ˝y jàc na Zie mi do Oj ca swe go wy czu wa i pod daç ser ce swo je pod dzia -∏a nie wiel kiej Mi ∏o Êci Bo ga.

Na to ja wam to mó wi´, bo t´ dy dro ga do od mia ny ˝y cia wasze go i od no wy du cha wa sze go. To po wiedz cieso bie dziÊ jesz cze: czy do Oj ca - swe go od no wio ne go du cha do pro wa dziç chce cie?

Lu do wi wa sze mu od daj cie te s∏o wa mo je, by w pe∏ ni mi ∏o Êci zna laz∏ szcz´ Êcie swo je i spe∏ ni∏ tà wiel kà mi sj´,ja kà ma od wie ków wy zna czo nà so bie przez Bo ga. Od nas, co ˝y je my w by cie Oj ca w wiecz no Êci - praw dy o swym˝y ciu si´ do wie cie, wi´c od no wie nie ˝y cia swe go za pierw szà i naj wa˝ niej szà rzecz miej cie i pro Êcie Oj ca swe go o si -∏y do wy pe∏ nie nia wo li Je go Êwi´ tej.

To dziÊ na za koƒ cze nie, a ju tro znów o go dzi nie 16 -tej b´ d´ ci da lej dyk to wa∏, lecz patrz na ze gar, byÊ wie -dzia ∏a, ˝e ta go dzi na nad cho dzi i myÊl o naj wa˝ niej szym.

21.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od wiecz ny Oj ciec s∏u ̋ yç So bie roz ka za∏ dla te go, ˝e przez to osià ga cz∏o wiek dla sie bie to, co da mu szcz´ -

Êcie. To jest nie tyl ko na gro da za do bre czy ny wa sze, ale to, co sar ni so bie zdo by wa cie: roz wi ni´ cie uzdol nie nia dowa run ków wa sze go dal sze go ˝y cia w by cie za sad ni czo in nym, ni˝ byt ziem ski i ró˝ nià cym si´ przede wszyst kim tym,˝e duch po wi nien umieç wszyst ko od czu waç tyl ko w Êwie tle swo jej mi ∏o Êci, któ ra czym sil niej sza jest - szcz´ Êliw szymgo czy ni, bo wte dy duch prze by waç mo ̋ e bli ̋ ej Oj ca swe go, co rów na si´ wi´k sze go szcz´ Êcia od czu ciu i w od -wiecz ne do Oj ca swe go dà ̋ e nie zdo ∏aç wejÊç od Bo ga po wo ∏a ny.

Po to je ste Êcie po sta wie ni przez Bo ga w ziem skie ˝y cie, by osià gnàç pe∏ ni´ mi ∏o Êci w du szach swo ich, a za tood da ne do sta nie cie pe∏ nià mi ∏o Êci Bo ga, co wam si´ zmie ni na pe∏ ni´ cu dow ne go szcz´ Êcia.

Oto czy wy to ro zu mie cie i czy te go pra gnie cie? Od nów cie wi´c du sze wa sze, by sta ∏y si´ Oj ca swe go mi ∏u jà -ce, a prze ko na cie si´ o praw dzie wie czy ste go szcz´ Êcia w by cie Oj ca swe go.

Nikt z was nie mo ̋ e unik nàç wej Êcia do wiecz no Êci, lecz ka˝ dy mo ̋ e uczy niç wej Êcie to try um fem od czu ciaprze cu dow ne go szcz´ Êcia. Po to prze cie˝ dziÊ ˝y je cie na Zie mi, by to w∏a Ênie na ca ∏à wiecz noÊç otrzy maç.

S∏o wa mo je - to nie wy uczo ne przez ko goÊ, nie zna ne opo wia da jà ce mu rze czy - to praw da, w któ rej od czu ciusa mi ˝y je my od wie lu se tek lat, wi´c kto wam mo ̋ e wier niej t´ praw d´ ob ja Êniç?

Od no wa ˝y cia to wiel ki pro blem, któ ry wy sa mi mu si cie roz wià zaç, ale wiedz cie i uf nie pa mi´ taj cie, ˝e je ste -Êcie - we d∏ug Wo li Bo ga na dzieƒ dzi siej szy - po st´ pu jà cy, wi´c Oj ciec wasz da wam po moc Swo jà.

Do bro, co ni gdy nie znisz cze je, ma byç dla was te raz naj wi´k szych wy si∏ ków ce lem i od te go, co wy uczy ni cieza le ̋ eç b´ dzie ca ∏a przy sz∏oÊç Êwia ta, a wi´c i to, co sta nie si´ w dniu koƒ ca Êwia ta. Czy Sàd Osta tecz ny za sta niewas pod w∏a dzà Bo ga ˝y jà cych, czy - od wró co nych i ˝y ciem sza taƒ skim do po t´ pie nia dà ̋ à cych?

To mi sja wa sza: uka zaç Êwia tu pro stà dro g´ do Bo ga wio dà cà przy k∏a dem swe go ˝y cia i do wieÊç, ˝e ona jed -na tyl ko od mie niç ˝y cie ludz kie mo ̋ e na po kój i do bro nio sà ce.Nie mar twe teo rie, któ rych nie o˝y wi to, co ˝y cio daj -ne jest w ca ∏ym wszech Êwie cie i co pod si ∏à, co sil niej sza jest ni˝ elek trycz na - od wiecz nie po wo du je ˝y cie, co sa moni gdy by nie mo g∏o za czàç ist nieç. To wiel ka Si ∏a, co do bro czy ni i do ˝y cia wo ∏a to, co z wo li Bo ga ˝yç ma. I ta sa -ma Si ∏a w was ma si´ roz wi jaç, by od no wiç ca ∏y Êwiat, na któ rym z∏o opa no wa ∏o do bro, a w jej pro mie niach od czu jeka˝ dy, ˝e do bro ˝yç po czy na i w co raz wi´k szà si ∏´ wzra sta. Pod dzia ∏a niem tej Si ∏y du sze ludz kie wy ro snà na ol -brzy my, co od rzu cà precz od sie bie wszel kie z∏o, by zdol noÊç swo jà ˝y cia w po bli ̋ u Oj ca swe go wy do sko na liç.

Masz ju tro ocze ki waç mnie o go dzi nie 17 -tej.

22.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.W ci szy swej du szy po win ni Êcie mieç od czu cie, czy do brze po st´ pu je cie, czy nie. Ona wam za wsze po wie, czy

do bro da je cie, czy tyl ko nic nie zna czà ce uczyn ki, co bez za s∏u gi w wiecz no Êci zo sta nà. Od no w´ ˝y cia od te go za -czy naj cie, ˝e wszyst ko sta raj cie si´ czy niç nie tyl ko bez z∏ej wo li, ale za wsze w od czu ciu, ˝e tak roz ka za∏ Bóg, wi´cdo k∏ad nie tak - na le ̋ y czy niç. I we d∏ug te go, jak wszyst ko czy niç b´ dzie cie - osà dzi was Bóg, czy po czà tek od no wyju˝ roz po czà∏ si´ i czy prze ba cze nie wam daç do tych cza so wych win wa szych. Na to ocze ku je Bóg i od po wiedz cieMu na za py ta nie Je go. Od da le kie go wy czu cia obo wiàz ku swe go po wo li doj dzie cie do spe∏ nia nia wszyst kie go z ra -do Êcià, ˝e mo ̋ e cie to dla Oj ca swe go uczy niç... A po tem za cznie cie od czu waç, ˝e do Oj ca swe go Êwia do mie ju˝ dà -˝yç b´ dzie cie. To wiel kiej prze mia ny ˝y cia dro ga, co ˝à da ne do bro i po kój spro wa dzi na Êwiat wasz.

Ni gdy nie chciej cie, by czy ny wa sze od czy nów do brych lu dzi by ∏y gor sze. Ani nie chciej cie, by Êle pi lu dzie i bezÊwia do mo Êci, dla cze go to czy nià - was wy prze dza li w do bra czy nie niu. Niech ka˝ dy wie, ˝e duch je go si´ wzno si,gdy Êwia do mie coÊ czy ni - dla te go, ˝e Oj ciec w przy ka za niach tak w∏a Ênie czy niç roz ka zu je. Al bo bez ˝a lu odejÊçi nie uczy niç te go, co Bóg za ka zu je. To po daj cie lu dziom pod roz my Êla nie, by po j´ li ró˝ ni c´ ka˝ de go uczyn ku, któ ry

50

mo˝ na roz ma icie czy niç. Od no wiç ma cie du sze wa sze: w ka˝ dym mo men cie czy niàc wszyst ko le piej ni˝ do tych czas i za wsze z jed nà

my Êlà, by uczciç tym Bo ga. Pod daj cie si´ wo li Oj ca wa sze go, a przez Od wiecz nà Po moc wspar ci zo sta nie cie. Po ca -∏ym ˝y ciu wa szym niech wi daç b´ dzie, co sta ∏o si´ w g∏´ bi du cha wa sze go.

A te raz o po zna niu daw ne go wa sze go ˝y cia ja mó wiç b´ d´. Ni gdy nie my Êle li Êcie o Oj cu swo im i je Êli coÊ czy ni li Êcie, to je dy nie po to, ˝e to dla wa szej ko rzy Êci b´ dzie, lub

zro bi wam przy jem noÊç, al bo ktoÊ za to za p∏a ci, al bo przy naj mniej po chwa li. Nie dba li Êcie wca le, czy zgod ne to jestz roz ka za mi Bo ga i czy ˝à da nà mi ∏oÊç oka zu je cie tym Bo gu. Nie dba li Êcie o to, czy do bro to bliê nim przy nie sie i czyspe∏ nia cie przez to Wo l´ Bo ga, czy - sza ta na! Al bo dla ko go to by ∏o in te re su jà ce, jak wiel ki wów czas grzech czy ni ∏oto, co dla przy jem no Êci tyl ko wy z kimÊ lub sa mi ro bi li Êcie i du cha swe go zni ̋ a li Êcie? Daw niej ˝y li Êcie bez od da wa -nia Bo gu czci i w Êwi´ to i w nie dzie l´ za miast w ko Êcie le uczciç Bo ga - wy sy pia li Êcie si´ i wie le grze chów w tym cza -sie czy ni li Êcie, co li czo ne wam by ∏o o wie le ci´ ̋ ej, lecz wy o to nie dba li Êcie. A przed tem wy sa mi to czy ni li Êcie i dzie -ciom swo im z∏ym przy k∏a dem by li Êcie, co w iloÊç grze chów si´ czy ni ∏o, ile wy dusz zgor szy li Êcie.

Ale wy ju˝ po sta no wi li Êcie, ˝e ni gdy wi´ cej nie prze stà pi cie ˝ad ne go z przy ka zaƒ Bo ̋ ych i wszyst ko, co by ∏oz∏e - te raz do brze czy niç b´ dzie cie, a za to, ˝e Oj ca swe go ob ra ̋ a li Êcie - te raz w dwój na sób go rà co czciç i mi ∏o waçGo b´ dzie cie. I ni gdy ju˝ wi´ cej nie do zwo li cie so bie daç z∏e go przy k∏a du tym, któ rzy od was ma jà otrzy maç to, codo Bo ga ich po kie ru je. To, co te raz wy da cie Bo gu - ma byç prze ci wieƒ stwem te go, co by ∏o z∏e, lub z obo j´t no Êci dlaBo ga po wsta ∏o. Niech ˝y cie wa sze od tàd pe∏ nie niem wo li Oj ca swe go b´ dzie, a pra ca wa sza niech tyl ko do bro bliê -nich ma na ce lu.

Od te go, co wy te raz uczy ni cie i co z te go dla na st´p nych po ko leƒ od czu te zo sta nie - za le ̋ eç b´ dzie wasz losna Zie mi i na wiecz noÊç ca ∏à.

A kto nic nie do ∏o ̋ y, by wo la Bo ga si´ spe∏ ni ∏a, lecz jesz cze i sie bie po zo sta wi w daw nych grze chach ˝y jà cym- niech wie, ˝e ni gdy ju˝ do Oj ca swe go nie doj dzie, bo od rzu co ny zo sta nie do po t´ pie nia i tam cier pie niem za p∏a ciçza owoc swe go du cha b´ dzie mu sia∏.

Od nów cie ˝y cie swo je, od nów cie du sze swo je, by zdaç eg za min przed Bo giem i otrzy maç pra wo byç na zwa -ny mi "chcà cy mi Wo l´ Bo ga spe∏ niç". Niech du sze wa sze wi ny swo je za mie nià te raz w cno ty i zdol noÊç wa szych du -chów niech si´ po wi´k szy tak, by za te la ta bez od da nia mi ∏o Êci po dwój nie te raz do wie dli, ˝e tyl ko Oj ca swe go mi ∏u -jà i z tej mi ∏o Êci czy ny swe da waç Mu b´ dà.

S∏u˝ ba two ja dziÊ skoƒ czo na, a ju tro znów po daw ne mu o go dzi nie 16 - tej ocze kuj, by daç Bo gu do wód swejmi ∏o Êci i z po s∏u szeƒ stwa oka˝ wo l´ daç do bro swym bliê nim.

23.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Po wo li, lecz cià gle zbli ̋ a cie si´ do koƒ ca swe go ˝y cia na Zie mi i po d∏ug te go, co wy oka ̋ e cie Bo gu ja kà jest

du sza wa sza - otrzy ma cie ca ∏à wiecz noÊç wa szà. Czy wy o tym my Êli cie? Czy pra gnie cie otrzy maç do sko na ∏e szcz´ Êcie, któ re go nic nie za mà ci, ani wam nie od bie rze na wie ki wie czy -

ste, czy - wo li cie od Bo ga i Je go szcz´ Êcia byç od rzu ce ni i w cier pie niu prze strasz nym ˝yç te˝ wie ku iÊcie? (Nie mo g∏am wy s∏u chaç da lej, bo prze szko dzo no mi - ktoÊ po czci wy przy szed∏ mnie cho rà od wie dziç, wi´c

otrzy ma ∏am na dziÊ zwol nie nie od mej pra cy).

25.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Opo wiem dziÊ o pi´k nie du szy ludz kiej. Gdy dzie ci´ si´ ro dzi ma do cia ∏a, któ re kszta∏ to wa ∏o si´ i roz wi ja ∏o

w ∏o nie mat ki swej przez kil ka mie si´ cy, do da nà du sz´. Oso bli wy to twór ta du sza w tym, ˝e w cie le za miesz ku jetak Êci Êle z nim ze spo lo na, ˝e sta no wi jed nà ca ∏oÊç, któ rej roz dzie liç nie mo˝ na. I ca ∏e ˝y cie cz∏o wie ka du sza z nimprze by wa, a˝ do chwi li, gdy us∏y szy g∏os Bo ga, Któ ry jà wzy wa do opusz cze nia cia ∏a i przyj Êcia do by tu wiecz ne go.Na ten g∏os du sza od ry wa si´ od cia ∏a, w któ rym roz sy pa na, jak by ato ma mi w ka˝ dej ko mór ce je go i w ka˝ dej cz´ -Êci cia ∏a byç mu si.

Bo wi na ka˝ da, któ rà cz∏o wiek w cià gu ˝y cia swe go po pe∏ nia od biç si´ ma na tych czà stecz kach du szy, któ reznaj du jà si´ w tej cz´ Êci cia ∏a, któ rà grzech po pe∏ nio no. Na przy k∏ad je Êli kra dzie ̋ y cz∏o wiek do pe∏ ni∏ al bo in ne go z∏e -go czy nu r´ kà - na czà stecz kach du szy, któ re w r´ ku sà - za raz pla ma po wsta je. Je Êli i g∏o wa bra ∏a udzia∏ w ob my -Êla niu z∏e go czy nu, to i na du szy w g∏o wie si´ znaj du jà cej te˝ pla my po wsta jà. Je Êli no gi sz∏y, by cz∏o wiek móg∏ wy -ko naç coÊ z∏e go - i w nich na du szy tam prze by wa jà cej po wsta nà pla my, jak i wte dy, gdy no gi na przy k∏ad ból ko muÊza da ∏y ude rza jàc go, lub nisz czàc czy jàÊ w∏a snoÊç.

O, gdy by Êcie mo gli zo ba czyç t´ cz´Êç du szy swo jej, któ ra w wa szym j´ zy ku jest umiej sco wio na! Na pew nozdzi wi li by Êcie si´ i wstr´t by was ogar nà∏ na wi dok te go owrzo dze nia cuch nà ce go, któ re wy wo ∏a ∏y: k∏am stwa wa sze,z∏e s∏o wa, czy nià ce bliê nie mu krzyw d´ i ból, a tak ̋ e in ne plu ga stwa.

A gdy cz∏o wiek ˝y cie swe pod si ∏à po ku sy p´ dzi - wszyst kie czà stecz ki du szy z cia ∏em je go zwià za ne - sta nàsi´ ta kie, do tych z j´ zy ka po dob ne. I od tej chwi li, gdy pla my na nich po wsta nà, po czy na jà gniç i zgni li zna ta je z˝e -ra i nisz czy. Je Êli wi´c nie zo sta nie ule czo na - prze gni ∏e czà stecz ki prze sta jà ist nieç, bo zo sta ∏y z˝ar te przez zgni li -

51

zn´. A kto po zo sta wi na dal bez po mo cy i le cze nia swà bied nà du sz´ o dw ró ci si´ Bóg od niej na wie ki. Bo czy˝ ona

po dob na jest do tej, ja kà w cia∏ ko dziec ka otrzy ma ∏eÊ cz∏o wie cze? Czy nie wiesz, ˝e do Oj ca swe go duch twój maprzyjÊç w sza cie go do wej? A co to zna czy? To w∏a Ênie ozna cza, ˝e du sza two ja ma byç tak czy sta i pi´k na, ja kà by -∏a w chwi li na ro dzin dzie ci´ cia, któ re mu zo sta ∏a do da na. A na wet po win na byç o wie le pi´k niej sza, bo przez cie biecz∏o wie ku przy ozdo bio na tym cud nym Êwia t∏em, któ re we wnàtrz niej z∏o ci stym bla skiem go re je.

Gdy w chwi li na ro dzin dziec ka ma tyl ko ma leƒ kà iskier k´ Bo ̋ ej mi ∏o Êci w so bie, a ty masz jà w p∏o mieƒ wiel -ki, jak naj wi´k szy, swo jej mi ∏o Êci do da jàc, po wi´k szyç, a wte dy z∏o ci ste Êwia t∏o jest du szy ozdo bà naj wi´k szej war -to Êci, a do te go jej po wierzch nia bez plam - to w∏a Ênie jest sza ta go do wa du cha twe go, gdy po ukoƒ cze niu ˝y cia swe -go na Zie mi - na go dy szcz´ Êcia wie czy ste go do swe go Oj ca przyj dzie.

Lecz je Êli wsze d∏eÊ bra cie w to naj wi´k sze nie szcz´ Êcie, ja kie mo g∏o ci´ spo tkaç na Zie mi i du sz´ swo jà ob -cià ̋ y ∏eÊ grze chem - nie do zwól, by znisz czy∏ jà ten grzech, lecz za raz, na tych miast bie gnij tam, gdzie je dy nie ule czo -na byç mo ̋ e i pod dzia ∏a niem ¸a ski Du cha Âwi´ te go zej dà szpe cà ce jà pla my, a mo ̋ e ju˝ na wet ra ny - si´ po go jà,je Êli po zo sta wi ∏eÊ pla my zbyt d∏u go bez te go cu dow ne go le ku. To Wo là Bo ga - znów z mi ∏o sier dzia wiel kie go - da nawam po moc i ra tu nek, bo bez niej nikt, co ˝y je na Zie mi - nie zdol ny by∏ by wejÊç do by tu Oj ca swe go. I nikt z tych,co ˝y li do tàd na Zie mi - nie do zna∏ by prze ba cze nia win swo ich, bo ka˝ dy swà du sz´ w ra nach i wrzo dach mia∏, a takcuch nà cych, ˝e tyl ko po t´ pio nym móg∏ by staç si´ na wie ki..

Dla te go mó wi´ to dziÊ, bo czas od no wie nia dusz nad szed∏ i pod si ∏´ dzia ∏a nia Du cha Âwi´ te go ka˝ dy mu siwejÊç, by móg∏ roz po czàç swo jej du szy od no w´.

Ma cie to po znaç i ja ko rzecz pew nà przy jàç, ˝e kto z pla ma mi ro pie jà cy mi w du szy swej ˝y je, a mi ∏o Êci Chry -stu so wej w du szy swej nie po sia da, bo nie ze chcia∏ jej od Je zu sa przy jàç, gdy On jà da je te mu, do czy jej du szy w Ko -mu nii Êwi´ tej przy cho dzi - od wró ci si´ Bóg od nie go tak, jak on od Bo ga si´ od wró ci∏.

Moc Bo ̋ a z ty mi, co pra wa Bo ̋ e go prze strze ga jà i ˝y jà ze spo le ni z Oj cem swym w usta wicz nym wzno sze niudu cha swe go ku Nie mu, a pod si ∏à t´ sk no ty ku Nie mu z Sy nem Je go w Ko mu nii Êwi´ tej si´ jed no czà. A kie dy przyj -dà kie dyÊ do wiecz no Êci Oj ciec Przed wiecz ny w du szach ich uj rzy prócz Êwia t∏a ich mi ∏o Êci - go re jà cy blask mi ∏o ÊciSy na Swe go, a wte dy uzna ich za dzie ci swo je. Na ka˝ dym miej scu ma cie to czuç, ˝e Oj ciec wy zna czy∏ to wam, coje dy nie i tyl ko - do szcz´ Êcia cu dow ne go was zbli ̋ a, a wi´c - w pe∏ nym po s∏u szeƒ stwie si´ prze Êci gaj cie!

A kto od nie sie zwy ci´ stwo nad so bà, a w∏a Êci wie nad swo im cia ∏em i po ku sa mi - od naj dzie pew nà dro g´ doWiel kie go Oj ca swe go. Mów cie to wszyst kim lu dziom, bo praw da ta zo sta ∏a za po mnia na i lu dzie tyl ko o to dba jà, codla ich cia∏ do god ne, a o to, co dla dusz po trzeb ne wca le si´ nie sta ra jà.

Moc Bo ̋ a za wsze z ty mi b´ dzie, co s∏u cha jà Oj ca swe go i we d∏ug Je go praw ˝y cie swo je od mie nio ne te raz doOj ca swe go skie ru jà.

Na czas dzi siej szy wam da ne sà te po ucze nia, bo sa mi - tyl ko co faç si´ i od da laç od Oj ca swe go po tra fi cie.Mó dl cie si´ o si ∏y do wy pe∏ nie nia te go, co te raz ma cie wy ko naç, to do po mo ̋ e wam w tym Oj ciec wasz i Prze naj Êwi´t -szy Duch, któ ry pod Swà opie k´ ob jà∏ te raz Êwiat i pod daç chce Oj cu.

Po wta rzam tyl ko, ˝e - nie wol no chcieç po zo staç w do tych cza so wym swym ˝y ciu i od tàd ˝y cie wa sze staç si´ma do Oj ca swe go idà ce.

Ju tro o go dzi nie 16 -tej jak zwy kle. Po dyk tu j´ wam mo dli tw´ na czas dzi siej szy.

26.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go

Mo dli twa ro dzi ców za dzieç mi do Prze naj Êwi´t sze go Oj ca na sze go z uwiel bie niem i b∏a ga niem o du cha na sze go wy do sko na le nie.

Oj cze nasz Wiel ki Nie po j´ ty Bo ̋ e, od da j´ si´ To bie zu pe∏ nie i uwiel biç ci´ pra gn´ ca ∏ym je ste stwem mo im i ca -∏à mi ∏o Êcià, ja kà zdo ∏am mieç w du szy mo jej.

Ja pra gn´ te˝ od daç To bie tych, któ rych ko cham, a przede wszyst kim dzie ci mo je. O, Oj cze mój Prze Êwi´ ty, zmi ∏uj si´ nad ni mi! Nie do zwól nam ˝yç w od da le niu od Cie bie i nie chciej do zwo liç,

by du sze na sze zo sta ∏y przez to po t´ pio ne. O Prze naj Êwi´t szy Oj cze, prze bacz nam wi ny na sze, bo od no wiç pra gnie my swe du sze na ta kie, ja kich Ty

o Pa nie chcesz od nas, by Ci s∏u ̋ y ∏y. O Przed wiecz ny Oj cze nasz! Po s∏usz ni chce my Ci byç i tyl ko to czy niç, co jest wo là Two jà. Ja, mat ka ich, pro sz´ Ci´ o to dla dzie ci mo ich, bo du sze ich sà zni ̋ o ne i nie po tra fià iÊç do Oj ca swe go. Z daw -

na chc´ im do po móc i wy t∏u ma czyç ca ∏à praw d´ i wiel ki b∏àd ich i wi n´, lecz oni te go ni gdy s∏u chaç nie chcà i ja nicpo ra dziç na to nie mo g´.

Miej mi ∏o sier dzie dla nas o Bo ̋ e i ze Êlij oÊwie ce nie Du cha Âwi´ te go na ich ser ca i umy s∏y, by sta ∏y si´ ku To -bie dà ̋ à ce. A ja od no wiç im si´ po mo g´ i to, co mi da ∏eÊ o Oj cze mój dla oÊwie ce nia wszyst kich lu dzi, niech dla nichte˝ sta nie si´ do brem wiel kim.

O Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz, nie zo staw dzie ci mo ich bez opie ki Swo jej i racz to spra wiç, by sta ∏y si´ do bry -

52

mi dzieç mi Twy mi. Pod daj ich So bie i daj b∏o go s∏a wieƒ stwo Swo je, by od tàd za wsze ˝y li w po s∏u szeƒ stwie wo li Two -jej, o Pa nie.

To du cha me go do Cie bie Oj cze wo ∏a nie, bo smu tek mój jest wiel ki i nie mo g´ za znaç spo ko ju, gdy od czu wamten ból i do kàd ich nie uj rz´ w do brej ku To bie od no wie ich ˝y cia - nie mo g´ od czu waç ra do Êci z ni cze go, ani po cie -chy z te go, ˝e da ∏eÊ mi te dzie ci - Bo ̋ e.

My tu obo je z oj cem ich pro si my Ci´ o to, bo je Êli w tej obo j´t no Êci po zo sta nà - od rzu cisz ich o Pa nie od Sie -bie. Wi´c oka˝ nam mi ∏o sier dzie Swo je i do po mó˝ im ku To bie si´ wznieÊç, by cel ˝y cia swe go na Zie mi mo gli osià -gnàç.

O Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz wy czu te daj im oÊwie ce nie, by wy do sko na liç swe du sze zdo ∏a li. O Wiel ki, o Prze Êwi´ ty Bo ̋ e nasz, nie ze chciej zgu by tych dro gich mi dusz i do po mó˝ nam w ci´˝ kim po ∏o ̋ e -

niu na szym. Ja pra gn´ Ci o Bo ̋ e s∏u ̋ yç wszyst kim, co Wo là Two jà jest i pro sz´ Ci´ do zwól mi i te dzie ci od daç To -bie, bo one prze cie˝ Two imi sà o Oj cze nasz NajÊwi´t szy.

O, Umi ∏o wa ny Bo ̋ e, ca ∏à mà na dzie j´ po k∏a dam w Tobie i ufam, ˝e nie opu Êcisz nas, lecz do po mo ̋ esz i niezo sta wisz nas tak nie szcz´ Êli wych. O, Wiel ki Âwi´ ty Bo ̋ e! Niech wo la Twa si´ sta nie i uwiel biam Ci´ za wszyst ko,co nam daç ra czysz. I o to jed no wcià˝ b∏a gam.

Niech za wsze i wsz´ dzie czczo ny i mi ∏o wa ny b´ dzie Bóg od wszyst kie go stwo rze nia i przez wszyst kie nie skoƒ -czo ne wie ki! Chwa ∏a Ci o Bo ̋ e i dzi´k czy nie nie na wie ki wie ków. Amen.

28.II.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.DziÊ wy ja Êni´ wam, dla cze go lu dzie do bra nie da jà, choç chcie li by je otrzy my waç. Od po wiem wam na za py ta nie, czy wol no dla sie bie chcieç do bra, a bliê nim nie chcieç go da waç?. To od no wie niem ˝y cia wa sze go niech b´ dzie, by Êcie od czu li, ˝e lep sze go chce cie dla bliê nie go, ni˝ dla sie bie.

˚e od daç chce cie to wszyst ko, co po sia da cie, gdy bliê ni jest w po trze bie. Al bo ˝y ciem swo im chce cie ura to waç czy -jeÊ ˝y cie. Po to dziÊ wam to ob ja Êniam, ˝e od czuç ma cie w so bie od wiecz nà mi ∏oÊç, któ ra wy zna czy wam, jak po -stà piç ma cie i za wsze z my Êlà, ˝e pra gnie cie po s∏u szeƒ stwo daç Bo gu tym, co czy ni cie. Mo ̋ e i ty dziÊ mo g∏aÊ to po -wie dzieç, a wy da ∏o ci si´ zbyt ma ∏e to, co czy ni ∏aÊ i ser ce two je przez to do Oj ca swe go si´ nie wznio s∏o, ani nie zdo -by ∏o so bie za s∏u gi. Na wet te drob ne rze czy ma cie za wsze czy niç pod od czu ciem wo li Bo ̋ ej.

Moc Bo ̋ a z tym, któ ry po wta rzaç b´ dzie wcià˝: To bie to Bo ̋ e od da j´ z mi ∏o Êci, bo po s∏usz nym dziec kiem Two -im chc´ byç i za wsze du cha tym wzno sisz. Na przy k∏ad dla Bo ga do bry uczy nek da jesz, wi´c proÊ Go, by przy jà∏, bomi ∏u jesz Go i pra gniesz ka˝ dym do brym uczyn kiem spe∏ niç wo l´ Je go.

Od no w´ ˝y cia ˝à da nà przez Bo ga tak oto czy niç ma cie. Gdy po wiesz od da jàc czyn ja kiÊ: to dla Cie bie Bo ̋ e,bo po s∏usz nym chc´ byç Twej wo li - za wsze ku Bo gu myÊl swà i uczu cie kie ru jesz, a przez to wcià˝ no wy do wód da -jesz swej mi ∏o Êci.

Na do bro i po kój wy ca ∏y swój wy si ∏ek kie ruj cie i za wsze te czy ny niech b´ dà Bo gu od da ne. Wy zna czo ny wamczyn wy do sko na le niem b´ dzie du cha wa sze go, gdy z ra do Êcià i po Êpie chem go czy niç b´ dzie cie. A w za le˝ no Êci odte go, co dziÊ uczy ni cie, wie dzàc, ˝e to jest wo là Bo ga - od no wi si´ Êwiat, al bo - znisz czo ny zo sta nie.

To wiel kie dzie ∏o cze ka na was, by owczà Êle po t´ zdjàç z oczu wszyst kich i staç si´ Od wiecz nej Mi ∏o Êci wy -s∏an ni ka mi.

O go dzi nie 17 -tej w so bo t´ wy zna czam na st´p ne dyk to wa nie. Bo gu w Trój cy Je dy ne mu czeÊç, chwa ∏a i uwiel bie nie niech b´ dzie na wie ki!

2.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goMy Êl´ o do bru, któ re od nas, co ˝y je my ju˝ w wiecz no Êci, do lu dzi te raz ma iÊç, za war te w tych ob ja Ênie niach.

I pra gn´ do lep sze go zro zu mie nia do daç jesz cze to, co dziÊ i dni na st´p nych us∏y szysz. DziÊ mó wiç b´ d´ o pi Êmie w od no wio nym Êwie cie. Bo gdy lu dzie za pra gnà wska zó wek - otrzy ma jà je w ob -

szer nej od po wie dzi na ka˝ de swe za py ta nie, do ty czà ce ˝y cia na Zie mi i w wiecz nym by cie. Ma cie wi´c wszyst komieç so bie ob ja Ênio ne, jak naj bar dziej ja sno i zro zu mia le.

DziÊ po wiem wam, co dzie je si´ z du szà, któ ra za chwi l´ odej dzie do wiecz no Êci, roz ∏à czyw szy si´ z cia ∏em. Masz ode rwaç si´ od wszyst kie go ca ∏à my Êlà i uczu ciem i pra gnàç tyl ko jed ne go: daç Bo gu i lu dziom do brze

spe∏ nio ne za da nie swo je. Gdy cz∏o wiek ma umrzeç niech wie, ˝e po Êpiesz nie ma je go du sza opu Êciç cia ∏o na g∏os Bo ga, Któ ry jà we -

zwie i niech Êpiesz nie to uczy ni, bo ina czej wy ka ̋ e, ˝e od cia ∏a swe go nie mo ̋ e si´ od dzie liç, gdy˝ przez nie sta ∏asi´ s∏a ba i owrzo dzia ∏a. Zdro wa, bez ran grze cho wych du sza - sil na jest i w jed nej chwi li ode rwie czà stecz ki swo jeod cia ∏a i od le ci w ten byt, do kàd g∏os Bo ga jà we zwa∏.

To wiel ka chwi la dla du szy i w jej po j´ ciu sta nie to wszyst ko, co z∏e by ∏o i co pla m´ po zo sta wi ∏o na niej. Onawie sa ma do ja kich dusz na le ̋ y i gdy us∏y szy, ˝e do czyÊç ca ma wejÊç - z uczu ciem wdzi´cz no Êci dla Oj ca swe goi uwiel bie niem do miej sca oczysz cze nia swe go od la tu je, bo wie, ˝e tam oczysz czo na b´ dzie i ule czo na z ran i plamswo ich, a po tem do by tu Oj ca b´ dzie mia ∏a pra wo wejÊç i osià gnie kie dyÊ pe∏ ne szcz´ Êcie swo je. Ale gdy us∏y szy

53

roz kaz Bo ga, ˝e do po t´ pie nia ma odejÊç - nie mam s∏ów na wy ra ̋ e nie jej okrop nej roz pa czy, ˝e sa ma znisz czy ∏aszcz´ Êcie swo je i przez wie ki nie skoƒ czo ne w cier pie niu prze strasz nym i t´ sk no cie nie po j´ tej b´ dzie mu sia ∏a ˝yç i ni -gdy do Oj ca swe go nie b´ dzie wol no jej ju˝ dà ̋ yç... Lecz odejÊç mu si tam! Wi´c z ry kiem roz pa czy od la tu je w tenbyt prze okrop ny, gdzie cza su ani ci szy nie ma - tyl ko cier pie nie bez gra nic i mia ry, co ˝y cie jej wiecz ne w prze kleƒ -stwo za mie nia!...

Na ta kie ˝y cie wy dziÊ wszy scy za s∏u gu je cie. Czy zdo ∏a cie si´ od wró ciç od z∏a, ja kie wcià˝ czy ni cie i roz po -czàç no we ˝y cie, co dla Bo ga b´ dzie p∏y nàç i ku Bo gu was pro wa dziç? Czy po wstrzy ma cie fa l´, któ ra was nie sie doprze pa Êci, a wy da je cie si´ jej uno siç bez wol nie? Czy znaj dzie cie si ∏y w so bie, by si´ jej prze ciw sta wiç i w prze ciw -nym kie run ku za czàç iÊç?

To od was za le ̋ y i po wo li dojÊç mo ̋ e cie do ce lu wa sze go, lecz roz po czàç trze ba te raz, bez chwi li wa ha niai bez ocià ga nia si´, bo tyl ko ci, co od no w´ ˝y cia roz pocz nà - do zna jà mi ∏o sier dzia Oj ca na sze go i w od pocz nie niuwie czy stym si´ znaj dà.

Niech nikt, co us∏y szy te s∏o wa nie po zo sta nie w daw nym swym od da le niu i niech po wstrzy ma si´ od czy nówz∏ych, bo tyl ko to was mo ̋ e ura to waç od naj strasz niej sze g o nie bez pie czeƒ stwa, ja kie nad wa mi za wi s∏o.

Jest dziÊ póê na go dzi na, wi´c w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 16 -tej b´ d´ mó wi∏ da lej.

Mo dli twa Od wiecz ny Bo ̋ e uwiel biam Ci´, czcz´ du chem mo im Oj ca me go i dzi´ ki Ci sk∏a dam za da ry wszyst kie, ja kie

otrzy ma ∏am. I b∏a gam Ci´ o po moc dla dusz na szych, co s∏a be sà i od czuç nie umie jà, co czy niç ma jà, by ˝yç we -d∏ug Wo li Two jej.

O, prze bacz nam wi ny na sze o Bo ̋ e i ze chciej do po móc do od no wy dusz na szych. Chwa ∏a Oj cu, Sy no wi i Du cho wi Âwi´ te mu - chwa ∏a na wie ki. Amen

4.III.1963r. WWyy ss∏∏aann nniikk DDuu cchhaa ÂÂwwii´́ ttee ggoo Na czas dziÊ je steÊ przy go to wa na do no to wa nia te go, co dziÊ b´ d´ ob ja Ênia∏. To za s∏u gà ci b´ dzie - ˝e spie -

szysz, by wy pe∏ niç swój obo wià zek, któ rym uwiel biç chcesz Bo ga, wo l´ Je go wy pe∏ nia jàc. Mo wa da na wam jest po to, by Êcie nià wy ra ̋ a li uczu cia swo je i uwiel bie nie dla Oj ca wa sze go, a je Êli u˝y wa -

cie jej by bluê niç, k∏a maç lub oszczer stwa wy po wia daç prze ciw bliê nim swo im, al bo po to, by ko goÊ do grze chu na -mó wiç lub os∏a biaç wia r´ - to nie tyl ko, ˝e pla my na j´ zy ku wa szym (na du szy) po wsta jà i strasz ne owrzo dze nia, leczra ni cie tym i ból strasz ny za da je cie Ser cu Je zu sa, któ re ˝y je i prze by wa w ta ber na ku lum i wszyst ko, co z∏e jest w czy -nach ludz kich, a na wet w my Êlach i wo li wa szej z∏ej - to Ser ce prze strasz nym cier pie niem od czu wa i bó lem tym wi´k -szym, czym gor sze jest prze wi nie nie wa sze. Wiel biç po win ni Êcie tà mo wà swo jà i tym j´ zy kiem Ser ce Je zu sa, któ rez wa mi po zo sta ∏o, by da waç wam do dusz, gdy do serc wa szych w Ko mu nii Êwi´ tej przy cho dzi - mi ∏oÊç Swo jà, by -Êcie jà po sia da jàc - do Oj ca swe go by li god ni przyjÊç. A wy Mu za miast mi ∏o Êci i uwiel bie nia da je cie cià gle ból nie -po j´ ty, za któ ry i wy we d∏ug Bo ̋ e go pra wa - te˝ ból b´ dzie cie mu sie li wy cier pieç, lecz we d∏ug pra wa te go, co od da -niem jest ty siàc krot nym te go, co wy Êcie Bo gu lub Ser cu Je zu sa da li - te˝ ty siàc krot nie wi´ cej, ni˝ to, co Bo skie Ser -ce Je zu sa w ol brzy miej ska li Swe go od czu cia bó lu - od was otrzy ma ∏o. Czy umie cie to wy ra cho waç so bie, co wamsi´ za to b´ dzie na le ̋ a ∏o?

Py taj cie te raz wa sze go ro zu mu, czy po to wy tu na Zie mi ˝y je cie, by Êcie za miast szcz´ Êcia w wiecz no Êci - po -twor ne cier pie nie na wie ki otrzy ma li? Czy war to by ∏o ty le zno ju w ˝y ciu ziem skim znieÊç, by ty le tyl ko ja ko swój do -ro bek i od p∏a t´ otrzy maç? Za wie le wy my Êli cie o rze czach bez war to Êci, któ re tyl ko chwi l´ trwa jà, a o tych, za któ reod Oj ca swe go ma cie otrzy maç to, co naj wa˝ niej sze i bez cen ne - za po mi na cie i przez to - prze ci wieƒ stwo szcz´ Êciaotrzy ma cie. Ma cie dziÊ za sta no wiç si´ nad so bà i ˝y cie swo je tak od mie niç, by wszyst ko to, co nie dla Bo ga i niez mi ∏o Êci do Nie go - czy ni li Êcie, a za co w wiecz no Êci, chce cie czy nie - tyl ko cier pie nie was cze ka - od mien nie te razczy nio ne by ∏o i do bro dla bliê nich przy nio s∏o. Ale za wsze czyƒ cie wszyst ko z tà my Êlà, ˝e to z po s∏u szeƒ stwa Bo gutak czy niç chce cie. To od nów cie swe ˝y cie i spe∏ nij cie wo l´ Oj ca swe go, a wte dy od czu je cie od Oj ca prze ba cze niewin wa szych i od da nie wam wa szej mi ∏o Êci, o nie chciej cie nic wi´ cej - tyl ko to jed no - i o to jed no si´ sta raj cie!

Opo wiem wam o du chu, co ˝y∏ w cie le cz∏o wie ka, ale nie wie dzia∏ nic o po trze bie od czu wa nia mi ∏o Êci do Bo -ga, swe go Oj ca i Stwo rzy cie la, bo ni gdy nikt mu o tym nie mó wi∏. I wie le lat tak ˝y∏ bez wy czu cia, ˝e nie wol no jestcz∏o wie ko wi ˝yç i czy niç tak, jak by by∏ sam oÊrod kiem Êwia ta i do nie go ma si´ wszyst ko do sto so wy waç. Ale od czu -wa∏ wcià˝ sa mot noÊç swo jà, mi mo ˝e mia∏ ro dzi n´ i przy ja ció∏. A˝ jed ne go dnia w dro dze do in ne go mia sta by∏ w to -wa rzy stwie wie lu lu dzi. Wtem od po czy waç on ze chcia∏, a in nym si´ spie szy ∏o wi´c za trzy my waç si´ nie chcie li i mu -sia∏ do nich si´ do sto so waç. To by ∏o po raz pierw szy w je go ˝y ciu, ˝e on mu sia∏ si´ do sto so waç do ko goÊ in ne go.Na tu ral nie roz gnie wa ∏o go to i po sta no wi∏ so bie po po wro cie - od tych lu dzi, co sprze ci wi li mu si´ - za ̋ à daç od szko -do wa nia, bo on prze cie˝ móg∏ za cho ro waç, a na wet umrzeç z prze m´ cze nia. Ale nic mu to nie za szko dzi ∏o i ca ∏aspra wa upa d∏a. Po ja kimÊ cza sie znów wy bie ra∏ si´ w po dró˝, ale z in ny mi ludê mi i w dro dze je den z po dró˝ nych za -cho ro wa∏ i ko niecz nie trze ba by ∏o si´ za trzy maç, by cho ry od po czà∏. Wte dy ten, co daw niej chcia∏ wszyst kich za trzy -maç - te raz chcia∏, by cho re go w cha cie naj bli˝ szej zo sta wiç i je chaç da lej. Ale znów in ni nie chcie li si´ zgo dziç na

54

to, bo cho ry do szpi ta la mu sia∏ byç do wie zio ny, a w cha cie po zo sta∏ by bez po mo cy i bez opie ki, przez co móg∏ skoƒ -czyç ˝y cie. Ale to nie ob cho dzi ∏o te go, co tyl ko swo je po trze by zna∏, a ni gdy ni ko mu nie wspó∏ czu∏, wi´c upar∏ si´, ˝e -by za raz je chaç wraz z cho rym al bo niech on po zo sta nie w cha cie przy dro˝ nej. I tak d∏u go na le ga∏, ˝e nie któ rzy ja -dà cy te˝ za cz´ li go po pie raç. A bied ny cho ry wcià˝ êle si´ czu∏. Ale gdy mu po wie dzia no, ˝e mu si zde cy do waç, cowo li - czy je chaç za raz do szpi ta la, czy po zo staç w cha cie, on wy bra∏ dal szà dro g´, choç czu∏, ˝e mo ̋ e mu to bar -dzo za szko dziç. Gdy by choç go dzi n´ jesz cze spo koj nie po le ̋ a∏ i otrzy ma∏ le kar stwo, któ re mia∏ w wa liz ce - móg∏ bypo je chaç, ale nikt le kar stwa mu nie po da∏, ani od po czàç nie móg∏. I w go dzi n´ po tem, gdy je cha li po bar dzo wy bo -istej dro dze - cho ry za s∏ab∏ jesz cze wi´ cej i za nim do je cha no do szpi ta la - zmar∏. To sta ∏o si´ powo dem, ˝e wszy scypo dró˝ ni od su n´ li si´ od te go, z czy jej wi ny cho ry zmu szo ny by∏ do po dró ̋ y dal szej, choç nie móg∏ i po pro stu - zbra ku do bre go ser ca - mi´ dzy ludê mi b´ dàc - by∏ jak by na pu sty ni.

A ten, co do po dró ̋ y go zmu si∏ - nie zda wa∏ so bie jesz cze spra wy, ˝e zje go wi ny i zje go bra ku ser ca cho ry,któ re go z upra gnie niem ro dzi na je go cze ka ∏a - nie do je cha∏ i dzie ci swe osie ro ci∏. Do pie ro gdy przy pad kiem w trzydni po tem na po tka∏ idà cy je go po grzeb, a za trum nà uj rza∏ wdo w´ i sze Êcio ro dzie ci, któ re sz∏y z ni sko spusz czo ny -mi g∏o wa mi i z we lo na mi na twa rzach, tak mu si´ ˝al zro bi ∏o (po raz pierw szy w ˝y ciu), ˝e po sta no wi∏ im po móc do˝y cia sta ∏à za po mo gà, a sam od tej po ry po czà∏ uwa˝ niej pa trzeç na in nych i dbaç o nich, a o so bie za po mi naç. Tosta ∏o mu si´ do brem, któ re go mu pier wej bra ko wa ∏o i gdy w kil ka lat po tem od szed∏ do wiecz no Êci, wy zna czy∏ muBóg w mi ∏o sier dziu Swo im w czyÊç cu oczysz cze nie tych win, któ rych jesz cze nie od po ku to wa∏. Bo od chwi li te go po -grze bu prze pra sza∏ Bo ga cià gle za swój brak mi ∏o Êci i co raz wi´ cej tej mi ∏o Êci pra gnà∏ daç, do bro wcià˝ czy niàc do -oko ∏a. A ci, co go daw niej zna li - nie mo gli go po znaç, bo z sa mo lu ba i obo j´t ne go dla Bo ga sta∏ si´ - dla in nych ˝y -jà cym i tyl ko o to dba∏, by do brze wo l´ Bo ga spe∏ niç. Niech wi ze ru nek cz∏o wie ka te go da wam przy k∏ad, co po win ni -Êcie i wy w swo im ˝y ciu od mie niç.

O go dzi nie 16 -tej w Êro d´ bàdê na po ste run ku swo im.

6.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Dla tych, co s∏u ̋ à Bo gu tym, co wo là Bo ga jest - za wsze Oj ciec da je od czu te od da nie, co szcz´ Êciem si´ sta -

je na wie ki. A je Êli ktoÊ z tru dem to czy ni, to w dwój na sób wi´k szà od p∏a t´ otrzy ma, bo i za wy si ∏ek po li czo ne i od -da ne wam b´ dzie. DziÊ ty tak ̋ e wy si lasz si´, by pra c´ swo jà spe∏ niç, bo cho ra je steÊ i z tym os∏a bie niem ser ca bar -dzo ci trud no no to waç mo je dyk tan do, ale wiedz, ˝e duch twój do Bo ga si´ wzno si w tym cier pie niu i s∏u ̋ àc Bo gu od -da je Mu ho∏d. Oto czy stej mi ∏o Êci do Bo ga do wód, wi´c i mi ∏o Êcià Swo jà Bóg ci od p∏a ci.

Mam dzi siaj mó wiç o cza sie, któ ry da ny wam jest, by Êcie mo gli Oj cu daç do wód, ˝e Go mi ∏u je cie, a za miastte go wy wszyst ko in ne czy ni cie - wraz z oka za niem po s∏u szeƒ stwa du cho wi z∏a - a na oka za nie po s∏u szeƒ stwa Bo -gu wy - mó wi cie, ˝e cza su nie ma cie! A czy wy chce cie od daç Bo gu czeÊç? Czy od czu wa cie t´ sk no t´ do Nie go? Czypo tra fi cie so bie od mó wiç ja kiejÊ przy jem no Êci, by czas ten ofia ro waç Bo gu? I czy po my Êle li Êcie kie dy, ˝e tem po wa -sze go ˝y cia, po to tyl ko jest, aby was wy pró bo waç? By prze ko naç si´ o wa szej obo j´t no Êci, bo jed na ko wo trak tu je -cie ró˝ ne swo je spra wy, jak spra w´, co po win na byç dla was naj wa˝ niej szà, a je Êli ja kiÊ zysk uzy skaç ma cie, choç -by gro szo wy - od rzu ca cie to, co dla Bo ga mie li Êcie uczy niç, choç to by∏ pierw szy wasz obo wià zek. I co uczy ni li Êciez cza sem wa szym i co po zo sta nie wam z ca ∏e go cza su ˝y cia wa sze go?! Czy po to jest wam da ny, by Êcie nic so bienie zdo by li z te go, co wiecz ne ma byç i co de cy do waç ma o ca ∏ej wiecz no Êci wa szej? Czy to by ∏o wo là Bo ga, gdy do˝y cia was po wo ∏a∏, by Êcie ˝y li bez od czu cia, ˝e ma cie Oj ca w nie bie?

I za Je go mi ∏oÊç wy Êcie po win ni te˝ od czuç do Nie go du ̋ o mi ∏o Êci, a tym cza sem nie chce cie te go i od Oj caswe go od wra ca cie si´. A czy nikt wam te go nie mó wi∏, ˝e wszyst ko, co tu na Zie mi da cie Bo gu - b´ dzie wam za wszeod da ne, ale od mie rzo ne mia rà Bo skà, co ty siàc ra zy wi´ cej od da je ni˝ tyÊ cz∏o wie ku da∏?

I je ÊliÊ da∏ mi ∏oÊç i do bro wo kó∏ sie bie czy ni∏ swym bliê nim pra wo Bo skie mó wi, ˝e i ty mi ∏oÊç i do bro otrzy maszi nie ty le ileÊ ty da∏, lecz ogrom te go i nie przez chwi l´, jak tyÊ to da wa∏, lecz w nie skoƒ czo noÊç! Czy ktoÊ kie dyÊ p∏a -ci∏ ci za to, coÊ mu da∏ - tak hoj nie? Czy dla in nych chcia∏ byÊ byç tak hoj ny? A pa mi´ taj cie o tym, ˝e pra wo to Bo skieza wsze jest ta kie sa mo. Wi´c je ÊliÊ cz∏o wie ku nie chcia∏ daç Bo gu mi ∏o Êci (bo to tyl ko od cie bie za le ̋ y, bo masz wol -nà wo l´) i ni gdy myÊl two ja nie zwra ca ∏a si´ ku Bo gu, by przy jà∏ po s∏u szeƒ stwo two je, a prze ciw nie po s∏usz nym sta -wa ∏eÊ si´ po ku som i nie dba ∏eÊ czy prze st´ pu jesz przy ka za nia - wiedz, ˝e obo j´t no Êcià ci te˝ od p∏a co ne zo sta niei two je od Oj ca od da le nie te˝ w od da le niu ci´ za trzy ma. Lecz - to od rzu ce nie te˝ b´ dzie ty siàc ra zy strasz niej sze,a t´ sk no ta bez mier na i cier pie nia okrop ne, co od czuç ci przyj dzie - te˝ ty siàc ra zy b´ dà strasz niej sze ni˝ to, coÊ tyczy na mi swy mi da∏ Ser cu Je zu sa, któ ry ˝y je w ta ber na ku lum i od czu wa strasz nym bó lem wszyst ko, coÊ z∏e go uczy -ni∏. I tak ̋ e trwaç to b´ dzie wiecz nie - w nie skoƒ czo noÊç. Czy kie dy po my Êla ∏eÊ o tym? I do ja kie go wnio sku do cho -dzisz? Czy le piej przez wiecz noÊç byç szcz´ Êli wym w tym nie po j´ tym by cie cu dow ne go szcz´ Êcia, czy wo lisz przeznie skoƒ czo nà wiecz noÊç prze by waç w nie po j´ tym dziÊ dla cie bie cier pie niu prze strasz nym, te˝ ska là prze ol brzy miàod da nym to bie przez tych, któ rym by ∏eÊ po s∏usz ny na Zie mi - i te˝ wie czy Êcie, bo du sza jest wiecz na - ni gdy nie umie -ra... Czy po my Êla ∏eÊ kie dy, ˝e wiecz noÊç du szy two jej mo ̋ e za miast naj wy˝ sze go b∏o go s∏a wieƒ stwa - staç si´ prze -kleƒ stwem two im? I od cie bie sa me go za le ̋ y, co chcesz mieç so bie od da ne. Za sta nów si´ i od po wiedz so bie: cochcesz od dziÊ daç Bo gu? I ni gdy ju˝ niech Ser ce Je zu sa nie do zna od cie bie za da ne go bó lu, lecz tyl ko mi ∏oÊç

55

i wdzi´cz noÊç za to, co nam da je.

Mo dli twa O, Ser ce Je zu sa! Chwa ∏a i uwiel bie nie, mi ∏oÊç i dzi´k czy nie nie niech od tàd p∏y nà ku To bie od nas wszyst kich,

co ˝y je my na Zie mi. O, Naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa przyjdê Kró le stwo Two je na bied nà Zie mi´ na szà. Kró luj nam Chry ste!

7.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Czy ta cie ró˝ ne ksià˝ ki, a ni gdy do r´ ki nie bie rze cie tej, któ ra po mo g∏a by wam ˝y cie wa sze we d∏ug niej do brze

prze ̋ yç. Te raz, gdy chce cie ˝yç we d∏ug te go, jak na ucza∏ Je zus, w ka˝ dej ro dzi nie po win na byç w∏a Ênie ta ksià˝ ka, któ -

rà czy taj cie i sta raj cie si´ zro zu mieç. A kie dy poj mie cie to, co s∏o wa jej za wie ra jà - ni gdy ju˝ jej nie po rzu ci cie. Mo -wa ludz ka ma do po móc wam do zro zu mie nia, co i jak czy niç ma cie w cza sie ˝y cia swe go na Zie mi.

A ta opi su jà ca to wszyst ko ksià˝ ka jest dla was dro go wska zem i pe∏ ni mi ∏o Êci was uczy. A kto Oj cu swe mu dape∏ ni´ mi ∏o Êci - niech wie, ˝e pe∏ ni´ szcz´ Êcia za to otrzy ma.

Niech s∏u ̋ eb ni ca Chry stu so wa wie i pa mi´ ta o tym, ˝e ju tro o zwy k∏ej go dzi nie ma ocze ki waç na wy pe∏ nie niewiel kiej s∏u˝ by swo jej.

8.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Je ste Êcie "so bie" ˝y jà cy, to zna czy - to tyl ko czy ni cie, co dla cia∏ wa szych po trzeb ne i po to je dy nie, by ko rzyÊç

ma te rial nà mieç z te go, lub ja kàÊ wy go d´ dla swych cia∏. Od te go, co wy od czu wa cie coÊ czy niàc - za le ̋ y war toÊç czy nu. A czy wy choç raz w cià gu dnia coÊ czy ni cie

z my Êlà i pra gnie niem, by Ser cu Je zu sa mi ∏ym to by ∏o i by uczciç tym wo l´ Oj ca na sze go? A czy do brze to prze ̋ y tydzieƒ, gdy nic nie da li Êcie z mi ∏o Êci do Bo ga i z po s∏u szeƒ stwa Je go Wo li? I pod od czu ciem wi ny zo sta nie cie, bo je -Êli nic nie uczy ni li Êcie dla Bo ga, to zna czy, ˝e Go nie mi ∏u je cie, bo kto ko cha swe go Oj ca - my Êli wcià˝ o Nim i wszyst -ko, co czy ni od da je Mu, by uczciç tym wo l´ Je go, lub by cier pie nie swo je lub ci´ ̋ ar ˝y cia do cier pieƒ Je zu sa do ∏à -czyç. Nie do brze jest, by tyl ko dzieƒ ca ∏y dla sie bie i spraw swo ich prze ̋ yç.

To tak, jak by Êcie od Oj ca swe go od wró ce ni, kr´ ci li si´ w kó∏ ko po swo im po dwór ku. A przy tym êle obo wià zekswój pierw szy spe∏ nia li. Bo ka˝ dy cz∏o wiek ma ja ko obo wià zek mi ∏o waç Bo ga, a gdy te go nie czy ni - choç by in nychwin nie mia∏ - tra ci pra wo do ˝y cia w wiecz no Êci u Oj ca swe go. Bo tyl ko ten wejÊç mo ̋ e do te go by tu, kto z so bàw du szy swej przy nie sie ów dar mi ∏o Êci, któ ry w cià gu swe go ˝y cia na Zie mi zgro ma dzi∏ w swej du szy. A czy ten, codzieƒ ca ∏y tyl ko o swo ich spra wach my Êli, a o Bo gu nie wspo mni na wet i nic dla Je go mi ∏o Êci ni ko mu do bre go niesta ra∏ si´ uczy niç - móg∏ w g∏´ bi swe go du cha wy two rzyç to, co do wo dem staç si´ mia ∏o, ˝e do rós∏ duch do na st´p -nej fa zy ˝y cia, ja kie po opusz cze niu cia ∏a ma roz po czàç w wiecz no Êci? A wi´c, co dla twe go du cha cz∏o wie ku jestpo trzeb ne: czy to, ˝e po sià dziesz ma jà tek, czy mo ̋ e dom w∏a sny bar dzo wy god ny, czy wy so kie sta no wi sko i pod da -nych so bie lu dzi? A mo ̋ e po wiesz, ˝e ˝y jàc na Zie mi po wi nie neÊ o to za bie gaç, co ci za pew ni spo koj ne ˝y cie na sta -roÊç i co po zwo li ci wte dy do bre uczyn ki da waç i tro ch´ spo ko ju za znaç? Ale nie wiesz, czy ˝yç b´ dziesz tak d∏u go,ani czy po tem osià gniesz ty le mi ∏o Êci, ile mo g∏eÊ od m∏o do Êci uzbie raç ka˝ de go dnia ˝y cia swe go. I ni gdy nie do -znasz prze ba cze nia, ˝e pró˝ ne by ∏o twe ˝y cie, co od Oj ca swe go otrzy ma ∏eÊ.

Bo po to je dy nie je da ne mia ∏eÊ, byÊ móg∏ w cià gu je go trwa nia przy go to waç si´ do te go ˝y cia w wiecz no Êci,któ re cze ka cie bie. I to jed no jest ci wia do me na pew no, ˝e ˝yç na Zie mi prze sta niesz, a czy chcia ∏eÊ to zg∏´ biç, coda lej b´ dzie?

Czy po sta ra ∏eÊ si´ o to, by sko rzy staç z po uczeƒ, ja kie da je wasz Ko Êció∏, któ ry Praw d´ g∏o si i wy star czy jàpo znaç, by od czuç, ˝e nie ˝y je cie tu po to, by Êcie s∏u ̋ y li czy na mi swy mi du cho wi z∏a, bo je Êli nie spe∏ nia cie obo wiàz -ku swe go mi ∏o wa nia Bo ga, to tyl ko dla te go, ˝e z∏e du chy, któ ry mi je ste Êcie wcià˝ oto cze ni, nie do zwa la jà wam czciçBo ga i pod su wa jà po ku sy: ˝e nie ma cie cza su, ˝e po tem b´ dzie cie to czy ni li, co pierw sze byç po win no i nie chcàwas do pu Êciç, by Êcie osià gn´ li du cha wa sze go wy do sko na le nie.

A wi´c ule ga jàc z∏ym du chom - od da la cie si´ od Bo ga za miast si´ doƒ zbli ̋ aç. A prze cie˝ wy do sko na le niemdu cha jest je dy nie po sia da nie w swej du szy go rà ce go Êwia t∏a mi ∏o Êci. A kto je go wi´ cej b´ dzie po sia da∏ - zna czywi´k szym jest du chem, do sko nalszym. Oto po s∏u szeƒ stwo Bo gu jest wa szym je dy nym obo wiàz kiem i je dy nà dro gà,któ rà do Oj ca swe go doj dzie cie.

A kto do tej po ry nie pra gnà∏ wy pe∏ niaç Oj ca swe go wo li, niech od tàd w dwój na sób usil nie sta ra si´ o to, by Oj -cu swe mu da waç t´ mi ∏oÊç - bez do zwo le nia so bie od czu cia prze szko dy,któ ra jest tyl ko po ku sà i je Êli po sta no wi cieso bie jà zwal czyç - sta nie si´ wam po tem wszyst ko ju˝ ∏a twe a b∏o go s∏a wieƒ stwo Oj ca b´ dzie za wsze z wami.

Oto du cha wa sze go dro ga i cel ˝y cia na Zie mi. DziÊ s∏u˝ ba two ja skoƒ czo na, a ju tro ja przyjÊç nie mo g´. Ocze -kuj wi´c me go ob ja Ênia nia w po nie dzia ∏ek o zwy k∏ej go dzi nie. Chwa ∏a Oj cu, Sy no wi i Du cho wi Âwi´ te mu. (Od po -wiedê: Chwa ∏a na wie ki!)

56

10.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Pierw szy raz dziÊ b´ d´ mó wi∏ o po wsta wa niu wo li w cz∏o wie ku. Gdy je ste Êcie jesz cze nie mow l´ ta mi ni gdy nie

oka zu je cie swej wo li i wszyst ko, co otrzy mu je cie jest do bre. Ni gdy nie chce cie nic, cze go nie po sia da cie, bo duchwasz jest jesz cze wol ny i nie do zna je wte dy po kus. A za wszyst ko, co otrzy mu je cie od wdzi´ cza cie si´ uÊmie chem.Nic in ne go jesz cze nie ma cie i nie po tra fi cie. Od nie mow l´ cia uczcie si´, by za wsze przyj mo waç to wszyst ko, co Oj -ciec Przed wiecz ny ze s∏aç na was ze chce z po ko rà i uwiel bie niem Bo ga, choç by to dla was trud ne i ci´˝ kie by ∏o, a od -naj dzie cie w so bie wo l´ zgod nà z Oj ca swe go wo là. Mu si cie na uczyç si´ byç jak by bez wo li wte dy, gdy na was scho -dzi zmar twie nie al bo in ne cier pie nie. I choç mo ̋ e te go nie chce cie - ni gdy nie po zwól cie so bie na wi do my znak, ˝eje ste Êcie nie za do wo le ni z da ru ta kie go.

Akt po ko ryOj cze, nie do zwól nam mieç in nà wo l´ ni˝ Two ja i pod daj nas tej Wo li Two jej Êwi´ tej, bo Ona za wsze chce tyl -

ko te go, co do bro nam przy nie sie. Amen.

Mu si cie so bie to po wie dzieç, a do zna cie uko je nia i osià gnie cie we wnàtrz du cha swe go to, co uwiel bie niem b´ -dzie Oj ca wa sze go. Oto pa trz cie na Je zu sa lub na Mat k´ Je go, al bo na tà nie daw no ˝y jà cà na Zie mi ob lu bie ni c´ Je -zu sa, któ ra zro zu mia ∏a, ˝e mu si byç w∏a Ênie, ja ko ma leƒ kie dzie ciàt ko, bez wo li w∏a snej, ale do sko na ∏à mi ∏o Êcià uko -chaç Oj ca swe go i za wszyst ko Mu dzi´ ko waç z pro mien nym uÊmie chem.

Ju tro o go dzi nie 17 -ej b´ d´ da lej mó wi∏.

11.III.1963r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mi n´ ∏o ju˝ trzy wie ki, jak do bra Êwi´ ta Ma∏ go rza ta Ma ria us∏y sza ∏a od Je zu sa o cier pie niu Je go Ser ca, ale do -

tàd ma ∏o lu dzi o tym wie, a i z tych nie wie lu po ∏o wa za le d wie w to wie rzy. Wy da je si´ lu dziom tak bar dzo nie praw do -po dob ne, by ser ce mo g∏o sa mo, od dziel nie od cia ∏a ˝yç i byç ob da rzo ne wszyst ki mi zmy s∏a mi i uczu cia mi, jak on giÊ,gdy bi ∏o w pier siach Je zu sa. A tym cza sem jest to praw da bez naj mniej szej wàt pli wo Êci, ˝e ca ∏e cia ∏o Je zu sa do tàdist nie je i ˝y je ja ko uwiel bio ne z Prze Êwi´ tym Du chem Je zu sa w nie bie, a Ser ce nie by ∏o ju˝ tam po trzeb ne, lecz ja -ko sie dli sko Du cha Je zu sa i Je go nie po j´ tej mi ∏o Êci - nie mo g∏o ulec znisz cze niu. Wi´c z wo li Je zu sa i Oj ca Wszech -mo gà ce go po zo sta ∏o na Zie mi, by do da waç mi ∏o Êci lu dziom, gdy w Ko mu nii Êwi´ tej do ich serc przy cho dzi, bo ina -czej nikt z lu dzi (prócz nie licz nych Êwi´ tych) nie by∏ by go dzien wejÊç do Êwi´ te go by tu Oj ca Prze naj Êwi´t sze go na -sze go, do wiecz ne go by tu szcz´ Êcia, bo któ˝ z lu dzi osià gnà∏ zdol noÊç wy twa rza nia w g∏´ bi du cha swe go tej ilo Êcicu dow nej Ener gii Mi ∏o Êci, ja kà po wi nien z so bà przy nieÊç do wiecz no Êci?

To prze cu dow ny dar Je zu sa - nie zna ny wam i ni czym nie mo gà cy byç za stà pio ny. Ale i to wam wie dzieç trze -ba, ˝e tyl ko ty le otrzy mu je cie te go bez cen ne go da ru, ile i wy go da je cie Je zu so wi w mo men cie po wi ta nia Go w swymser cu. S∏y szy si´ drwià ce uwa gi o tych, 'Co cz´ sto przy st´ pu jà do Ko mu nii Êwi´ tej, a nic nie sta jà si´ lep si i nie wi -daç w ich po st´ po wa niu, by Je zus dzia ∏a∏ w ich ser cach i od mie ni∏ je na ta kie, ja kim by ∏o Je go Ser ce. I tu jest ta jem -ni ca te go, ˝e nie od mie ni Je zus serc wa szych, je Êli wy Mu ich nie da je cie.

A czy choç nie da je cie Mu bó lu? Bo i o tym za pew ne nie wie cie, ˝e i po to jesz cze Ser ce Je zu sa po zo sta ∏o naZie mi i ˝y je w ta ber na ku lum, by za Êwiad czyç, gdy przyj dzie cie do wiecz no Êci, ˝e od was otrzy ma ∏o du ̋ o uwiel bie niai mi ∏o Êci.

Lecz oskar ̋ y cie lem wam b´ dzie strasz nym, gdy za miast mi ∏o Êci wy Êcie za da li Ser cu Je zu so we mu ból grze -cha mi wa szy mi lub wro go Êcià, al bo obo j´t no Êcià swo jà. Bo ka˝ dy z∏y czyn wasz, ch´ç z∏a lub na wet wa sza z∏a myÊlude rza jà w Ser ce Je zu sa prze strasz nym bó lem, co z si ∏à pio ru na ude rza w to Naj Êwi´t sze Ser ce i tym wi´k szy bólspra wia, im gor sze z∏o go wy wo ∏u je.

O, bia da tym, co tyl ko ten ból Ser cu Je zu sa za da jà! Bo i oni kie dyÊ b´ dà mu sie li od daç go cier pie niem, leczwie dzieç mu szà, ˝e pra wem Bo skim wszyst ko jest od da wa ne cz∏o wie ko wi, co on da∏ Bo gu ty siàc ra zy wi´ cej. A Ser -ce Je zu sa od czu wa wszyst ko we d∏ug wiel kiej ska li Bo skie go uczu cia. I je Êli wam kie dyÊ przyj dzie to cier pie nie od daçi - ty siàc krot nie - ci´˝ ka b´ dzie sp∏a ta te go ra chun ku! I ci jà od was od bie raç b´ dà, co dziÊ pod si ∏à ich po ku sy wyten ból Ser cu Je zu so we mu za da je cie.

O, broƒ cie si´! Niech nie przy ja ciel wasz nie try um fu je. O ni gdy ju˝ wi´ cej nie za daj cie bó lu te mu Prze cu dow -ne mu Ser cu, co z mi ∏o Êci do was po zo sta je tu na Zie mi i choç tak strasz li we tor tu ry zno si - po zo sta wiç was sa mychnie chce, bo Mi ∏o Êcià i Mi ∏o sier dziem sa mym jest to Ser ce, co wcià˝ na ofia r´ si´ od da je, by was od prze strasz ne gora to waç, a wy nie ro zu mie cie te go i sa mi w otwar tà cze luÊç prze pa Êci p´ dzi cie!...

Czy do bro ja kie wam da je Je zus, od czu te ju˝ b´ dzie przez was? I po j´ li Êcie, co czy niç ma cie, by Ser cu Je zu -sa daç tyl ko mi ∏oÊç swo jà i uwiel biaç Je, dzi´k czy nie nie Êlàc ku Nie mu wraz z go rà cà mo dli twà, by nie do zwo li ∏o ju˝ni gdy, by Êcie uczy ni li coÊ, co da ∏o by Mu z te go od czuç ból.

O, mó dl cie si´ wcià˝ o to jed no, by Êcie zdo ∏a li roz po czàç od no w´ swych dusz, by sta ∏a si´ wkrót ce wiel ka od -no wa ca ∏e go Êwia ta. To jed no dziÊ niech b´ dzie pra gnie niem wa szym i to jed no niech sta nie si´ wa szà zdo by czà:od mie niç w ˝y ciu wa szym to wszyst ko, co do tàd Ser ce Je zu sa ra ni ∏o, a za to w dwój na sób go r´ cej Je umi ∏o waç i do

57

ser ca swe go Je przyj mu jàc da waç ˝y wà i go rà cà mi ∏oÊç swo jà, a Ono tak, jak pro si cie, uczy ni ser ce wa sze we d∏ugSer ca Swe go. Nie po to po zo sta ∏o to Naj Êwi´t sze Ser ce, by oskar ̋ y cie lem wa szym si´ staç, lecz ocze ku je od wasmi ∏o Êci i chce za Êwiad czyç, ˝e Êcie Je bar dzo umi ∏o wa li.

O, pro Êcie o to Je zu sa, by Êcie do bry mi Je go dzieç mi si´ sta li, a sa mi ˝yj cie od tàd w od czu ciu, ˝e nie uczy ni -cie ni gdy nic z∏e go, by Naj Êwi´t sze go Ser ca Je zu sa nie zra niç i nie za daç Mu bó lu ju˝ ni gdy wi´ cej.

Oto wasz cel na dzieƒ dzi siej szy, któ ry mu si cie osià gnàç, a Ser ce Je zu sa Prze Êwi´ te upro si dla was prze ba -cze nie i od da li od was gniew Oj ca wa sze go, któ ry jak grom spad nie na g∏o wy wa sze, je Êli nie uj rzy Bóg wo li wa szejdo brej, by od mie niç sie bie i z te go - po czà tek daç wiel kie mu od mie nie niu si´ ob li cza ca ∏e go Êwia ta.

Od nów cie du sze wa sze przez do bro, ja kie Ser ce Je zu sa wam da je.

Mo dli twa Niech wo là Two jà Bo ̋ e to si´ sta nie i niech spe∏ ni si´ daw ne pro roc two dla na sze go na ro du, ˝e pierw szy Oj -

cu swe mu sta nie si´ po s∏usz ny i wy pe∏ ni Oj ca swe go wo l´. To wiel kie na sze po s∏an nic two - do po mó˝ nam Bo ̋ e wy -pe∏ niç.

O, Du chu Âwi´ ty, weê nas pod swo jà opie k´, oÊwieç na sze ser ca i umy s∏y, by Êmy od z∏a si´ od wró ci li, a oka -za li Oj cu swe mu, ˝e po s∏usz ny mi pra wu Je go i roz ka zo wi chce my si´ staç.

O Prze naj Êwi´t szy Du chu przyjdê na Zie mi´ na szà i niech z po mo cà Two jà i pod tchnie niem Two im od mie nisi´ ob li cze ca ∏e go Êwia ta!

O Wiel ki Bo ̋ e nasz w Trój cy Âwi´ tej Je dy ny, us∏ysz to wiel kie wo ∏a nie na sze i do po mó˝ nam po wstaç z wiel -kich grze chów na szych.

O Prze Êwi´ ty Bo ̋ e nasz, co chcesz za wsze do bra dusz na szych, wy s∏u chaj nas, daj od na leêç tà pro stà dro g´Two jà, z któ rej ze szli Êmy tak bar dzo, ˝e ju˝ sa mi bez po mo cy nie zda ∏a my na nià wejÊç.

O, Naj Êwi´t szy Oj cze nasz, niech Wo la Two ja si´ sta nie i niech za brzmi pieʃ po dzi´ ki za do zna ne te raz mi -∏o sier dzie Two je! Wo la Two ja niech si´ sta nie i od wiecz nie nam wska za ne gra ni ce, któ rych prze kro czyç nam nie wol -no, niech sta nà si´ nam na no wo uka zu jà ce dro g´, ja kà ma my do Cie bie Bo ̋ e iÊç. Wiel ka go dzi na na sze go ˝y ciana de sz∏a i pro si my ci´ o Pa nie nasz, wes przyj nas dziÊ i do po mó˝ wy zwo liç si´ spod w∏a dzy tych, co du sze na szechcà znisz czyç. Prze cu dow ny, Nie po j´ ty Bo ̋ e zmi ∏uj si´ nad na mi i roz kaz daj, by ode sz∏y od nas te ro je z∏ych du -chów, a cud Twe go mi ∏o sier dzia wy chwa laç b´ dzie my na wie ki.

O, Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz zmi ∏uj si´ nad dzieç mi Twy mi i oka˝ nam zmi ∏o wa nie Swo je bez od wle ka nia tejchwi li, w któ rej my wiel biç i dzi´ ko waç Ci b´ dzie my za cu dow nà po moc Two jà!

Za wsze niech b´ dzie z na mi od czu te przez nas oÊwie ce nie, co do do bra wiel kie go nas do pro wa dzi. Zie miado Cie bie wo ∏a o Oj cze nasz! Zmi ∏uj si´ nad na mi i otwórz oczy na sze, by uj rza ∏y praw d´.

Niech s∏o wo Sy na Twe go sta nie si´ nam dro go wska zem, a ¸a ska Du cha Âwi´ te go Êwia t∏em oÊwie tla jà cymnam dro g´ na szà.

Po s∏usz ni chce my byç To bie o Bo ̋ e i ni gdy nie uczy niç naj mniej sze go na wet z∏a, lecz wy cià ga my ku To bie d∏o -nie w b∏a gal nej mo dli twie: o, nie karz nas za to, ˝e je ste Êmy Êle pi, lecz po daj lek, co oczy nam uzdro wi.

O, Wiel ki Âwi´ ty Oj cze du chów na szych, po zwól wy do sko na liç siew mi ∏o Êci Two jej, by do wiecz ne go ˝y ciau Cie bie nas to do wio d∏o.

Niech za wsze i wsz´ dzie czczo ny i mi ∏o wa ny b´ dzie Bóg w Trój cy Âwi´ tej Je dy ny - od wszyst kich dusz, co naÊwie cie ˝y jà i przez wszyst kie nie skoƒ czo ne i w bez kres idà ce wie ki! Amen.

A te raz od czuj to wszyst ko, co za pi sa ∏aÊ, byÊ ni gdy ju˝ nie uczy ni ∏a nic, co da ∏o by ból Naj Êwi´t sze mu Ser cuJe zu sa i od daj czeÊç Bo gu w mo dli twie, co du cha twe go wznie sie do Oj ca Naj Êwi´t sze go, a ˝yj tyl ko po to, by wy -pe∏ niç za da nie z wo li Bo ga ci da ne. S∏u gà bàdê Bo gu w Trój cy Âwi´ tej Je dy ne mu, a od czuj to, ja ko wiel kà mi sj´ swo -jà. Niech od tàd ˝y cie two je sta nie si´ zu pe∏ nie Bo gu od da ne.

Ja przyj d´ do pie ro wte dy, gdy ty od dasz t´ pra c´ swo jà do bre mu Oj cu, s∏u dze Bo ̋ e mu, któ ry niech to pod dapod uwa˝ ne roz pa trze nie i og∏o si lu do wi to, co sta nie si´ do do bre go go wio dà cym. Niech ¸a ska Du cha Âwi´ te gooÊwie ci tych, co g∏o siç to b´ dà i tych, co s∏u cha jà Oj ca Przed wiecz ne go - do szcz´ Êcia wie ku iste go do wie dzie.

A to bie b∏o go s∏a wieƒ stwo Bo ̋ e przy no sz´, co od czu te si´ sta nie te raz i na wie ki. Otwórz ser ce swo je na s∏o wa, któ re ci te raz po wiem: ˝y cie wraz z Bo giem na Zie mi - to ˝y cie z Bo giem

w wiecz no Êci. A ˝y cie, co s∏u ̋ y swy mi czy na mi du cho wi z∏a - z nim po zo sta nie na wie ki. Po wtórz cie to wszyst kim, a ja ko do wód praw dy niech b´ dzie oto - to pi smo, któ re, je Êli by nie zo sta ∏o po dyk to -

wa ne - ni gdy by nie ist nia ∏o, bo Bóg wy bra∏ na s∏u ̋ eb ni c´ swo jà tà ma ∏à du sz´, któ ra nie jest zdol na sa ma wy ja Ênie -nia ta kie da waç i s∏u ̋ y je dy nie za po Êred nicz k´ od Bo ga ze s∏a nych wy ja Ênieƒ do - lu dziom po nie sie nia. A je Êli jejktoÊ dyk to wa∏ - mu si ist nieç dyk tu jà cy i mu si znaç i pa trzeç na to, o czym mó wi, bo to sà rze czy nie z wa sze go ziem -skie go Êwia ta, choç wià ̋ à si´ z nim Êci Êle.

I do wo dzi to, ˝e nie "na tu ra" tych roz mów ców stwo rzy ∏a, bo sà po nad nià, a wi´c stàd wnio sek, ˝e Isto ta Naj -wy˝ sza, Któ ra jest po czàt kiem wszyst kie go, co ist nie je we wszech Êwie cie, jest rów nie˝ Stwo rzy cie lem i Oj cem

58

wszyst kich istot nie ma te rial nych. Oto do wód ja sny, ˝e je Êli my Êl´ i mó wi´, wi´c - je stem - a je Êli je stem - jest i Ten, co nas wszyst kich jest Oj -

cem. A po zna nie tych rze czy o wa szym ˝y ciu jest wam da ne po to, by ura to waç was od naj strasz niej sze g o nie bez -

pie czeƒ stwa, ja kie kie dy kol wiek sta n´ ∏o przed ludz ko Êcià. To wiel ki dar Bo ga, co Wo là Swo jà od kryç roz ka za∏ przed oczy ma lu dzi praw d´ ich ˝y cia i ich przez wie ki w´ -

drów k´ do Oj ca swe go, Któ ry Od wiecz ny jest i ni gdy nie mo ̋ e mieç koƒ ca, bo Wo là Swà ist nie je i wszyst ko, co ist -nie je Wo là Swà stwa rza.

A te raz ˝e gnaj, a˝ do cza su gdy ukoƒ czysz pra c´ swo jà. A gdy ze chcesz, bym ci po móg∏ - we zwij mnie w ci -chej mo dli twie do Bo ga, by mi do zwo li∏ ci po móc.

Od cho dz´ i b´ d´ za wsze wie dzia∏, co czy nisz i czy mnie po trze bu jesz. Niech moc Bo ̋ a b´ dzie z to bà i z ty mi, co wo l´ Bo ga spe∏ nià. B∏o go s∏a wi´ ci´.

26.IV.1963r. „„Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Je Êli od dziÊ po Êwi´ cisz si´ zu pe∏ nie od da niu do lu dzi te go, co Bóg da∏ dla nich, by od po t´ pie nia ra to waç ich

du sze, to od czu jesz wiel kie od da nie ci od Oj ca na sze go te go, co dla Je go mi ∏o Êci uczynisz. A je Êli z te go do bro wy -p∏y nie dla lu dzi - osob no po li czo ne ci to zo sta nie w wiecz no Êci.

Oto wie lu dziÊ lu dzi od no wi ∏o swe du sze w wa szym ko Êcie le. To ˝y cia ich do bre go pierw szy krok, a te raz niechod mie nià swe ˝y cie bez prze stà pie nia któ re goÊ z przy ka zaƒ Bo skich, bo to by zo sta ∏o ju˝ bez prze ba cze nia.

Nie wol no ni ko mu wi n´ Oj cu swe mu da waç, co z niemi∏o wa nia Go po wsta ∏a, bo nie b´ dzie to ju˝ prze ba czo -ne. Oto to jed no jesz cze do brzy s∏u dzy Bo ga po win ni lu dziom g∏o siç i po uczyç, ˝e od tàd ju˝ lu dzie sa mi za wi ny swo -je mu szà da waç po ku t´ i pe∏ ne za doÊç uczy nie nie i wy rów na nie win, bo Je zus ju˝ za nich tej wiel kiej Ofia ry Swo jejnieÊç wi´ cej nie b´ dzie, bo gdy sto icie pod wy so kim osà dze niem wam przez Bo ga i w chwi li od czu cia gnie wu Je go -- nie do zna cie ju˝ mi ∏o sier dzia, a wi´c i do bra, ja kie p∏y n´ ∏o na was z wiel kiej, nie po j´ tej przez was Ofia ry Je zu sa,któ rà tak, jak na Gol go cie wcià˝ przez pra wie dwa ty sià ce lat na wszyst kich o∏a rzach ca ∏ej ku li Ziem skiej w ka˝ dejgo dzi nie dnia i no cy - Je zus sk∏a da∏ Oj cu Swe mu, cier piàc to wszyst ko na no wo i krew od da jàc wszyst kà, jak wów -czas, gdy ko na∏ na krzy ̋ u.

A te raz, gdy wy wcià˝ wy do sko na liç si´ wca le nie chce cie, czy˝ war ci je ste Êcie, by Od wiecz na Mi ∏oÊç - SynBo ̋ y da lej niós∏ Sie bie w Ofie rze i da wa∏ za wa sze wi ny cier pie nie prze strasz ne, ja ko wy rów na nie win wa szych, któ -re co raz wi´k sze i gor sze czy ni cie? Czy wy od po wie cie te raz na za py ta nie Bo ga, czy od tàd wy s∏u ̋ yç Mu ju˝ b´ dzie -cie po s∏usz nie, bez czy nów z∏ych, któ re ju˝ wam prze ba czo ne nie b´ dà? Bo od da le nie wa sze od Bo ga, Oj ca wa sze -go jest tak wiel kie, ˝e nikt, co ˝y je te raz, a w wi nach swych da lej ˝yç b´ dzie - nie do zna prze ba cze nia i do po t´ pie -nia od rzu co ny b´ dzie.

To mu szà ju˝ wszy scy wie dzieç, by Êwia do mie szli przez ˝y cie i pod so bie tyl ko zna nà od czu cia dà ̋ e nia doOj ca swe go mi ∏o Êci si ∏à zdol ni si´ sta li do dal sze go ˝y cia swe go w by cie Oj ca swe go.

Nie uczcie, aby tyl ko z∏ych czy nów nie spe∏ nia∏, a do bre da wa∏ to wy star czy i od Bo ga na gro d´ otrzy ma w nie -bie. To myl ne po st´ po wa nie, bo je Êli bez od czu cia mi ∏o Êci do Bo ga i bez wo li pe∏ nie nia wo li Bo ga, a wi´c od czu ciapo s∏u szeƒ stwa we wszyst kim, co czy ni cie choç by z my Êlà, ˝e tak trze ba, ˝e tak do brze - nie otrzy ma cie na gro dy, aniod da nia mi ∏o Êci Bo ga, gdy wy Mu mi ∏o Êci swo jej nie da li Êcie.

Nic Oj ciec so bie Sam z wa szych czy nów nie bie rze, bo wy z mi ∏o Êci Mu ma cie da waç, nie po rzu caç je po dro -dze. To wiel ki b∏àd wasz i zmar no wa nie czy nów wa szych do brych. I po zo sta nà wam tyl ko z∏e, któ re pla m´ na du szywa szej po zo sta wi ∏y i ból Ser cu Je zu sa uczy ni ∏y. A do bre uczyn ki bez mi ∏o Êci do Bo ga spe∏ nio ne, by wa jà z ró˝ nychpo bu dek czy nio ne, ale nie po zo sta wia jà w du szy wa szej tej iskier ki go rà ce go Êwia t∏a mi ∏o Êci, wi´c po zo sta nà je dy -nie ge stem w prze strze ni, co mi nà∏, nic nie po zo sta wia jàc po so bie.

Czy do bre jest ta kie - dla wa szej du szy - pe∏ nie nie Wo li Bo ga? Od na leêç chciej cie w∏a Êci wà dro g´ wa sze go ˝y cia i o wszyst ko py taj cie. A pod si ∏à mi ∏o Êci ˝yj cie, co wszyst -

ko, co czy ni cie ka ̋ e wam czy niç - lub za ka zu je, a wy w tym po s∏u szeƒ stwie ˝yç ma cie. To pierw sze, co po znaç ma -cie. A gdy po zna nie Oj cu da cie, ˝e s∏u ̋ yç Mu chce cie mi ∏o Êcià, co po s∏u szeƒ stwem si´ wy ra zi - od mie ni si´ Êwiatwasz i b∏o go s∏a wieƒ stwo Bo ̋ e wraz z prze ba cze niem win wa szych otrzy ma, a ka ra b´ dzie od was od j´ ta.

To s∏o wo Mo je niech do lu dzi doj dzie i wy na gro dze nie niech nio sà za daw niej sze wi ny, a no wych win niech niktju˝ nie czy ni.

Spe∏ nij cie wa sze prze zna cze nie i do Oj ca swe go i do wie czy ste go swe go szcz´ Êcia dà˝ cie. "

28.IV.1963r. Mat ka Bo ̋ a - Kró lo wa Pol ski (W dniach na wie dze nia miasta Zgo rzel ca przez Mat k´ Naj Êwi´t szà w Jej ob ra zie cz´ sto chow skim, otrzy ma ∏am

te Jej s∏o wa do lu dzi): "Od no wy ˝y cia wy pra gnie cie, bo ˝yç wam êle i ci´˝ ko, ale czy do Oj ca swe go wy przez to pra gnie cie dojÊç,

czy tyl ko dla te go, by l˝ej wam by ∏o ˝yç na Zie mi?

59

Bo Wo là Oj ca wa sze go jest, by Êcie to uczy ni li Êwia do mie, ˝e do Oj ca swe go pra gnàç ma cie przez ˝y cie naZie mi dà ̋ yç. Tyl ko to jed no wy raê nie mu si byç przez was od czu te i wte dy do pie ro wy zwy ci´ ̋ y cie z∏o, ja kie ota czawas i w was sa mych ˝y je.

Nie dla ce lu in ne go ma cie chcieç od no wy, lecz - by zwy ci´ ̋ yç z∏o, co od Oj ca was od da la. Oto od po wiem wam na proÊ by wa sze, ˝e od czu ∏am w nich wie le wo li do do bre go, ale tyl ko, by zmie ni ∏o si´ wa -

sze ci´˝ kie ˝y cie. To nie jest to sa mo, co ma cie w g∏´ bi dusz swych od czuç i daç Bo gu po s∏u szeƒ stwo Je go Wo li.Nie dla cze goÊ in ne go czy niç do brze, jak tyl ko - by dziec kiem Bo ̋ ym si´ staç, co wszyst ko czy ni z mi ∏o Êci do Oj caswe go. To wy za wsze od czu waç ma cie ja ko od was idà cy ho∏d Oj cu Przed wiecz ne mu sk∏a da ny, gdy czy ni cie to, cowas do Nie go zbli ̋ a. A wi´c nie we d∏ug te go, co by wam wy god ne by ∏o i dla wa sze go in te re su za do wo le nie da jà ce,lecz choç by wy go dy was po zba wia ∏o i in te res wasz mia∏ ucier pieç, ale we d∏ug przy ka za ne go wam pra wa Bo ̋ e go.Nie dla in nych po bu dek jak - z mi ∏o Êci i t´ sk no ty do Oj ca wa sze go.

Przy cho dz´ po to, by Êcie otrzy ma li no we, bez b∏´ du ob ja Ênio ne i do Oj ca was wio dà ce wska za nia, jak ma ciepo st´ po waç i co od czu waç, by osià gnàç cel ˝y cia swe go na Zie mi.

Ju tro o go dzi nie 15 -tej mó wiç b´ d´ da lej, bo dziÊ zbyt je steÊ zm´ czo na, by móc s∏u chaç. Wy czuj dar dla wszyst kich bra ci swo ich, co ˝y jà te raz na Zie mi i w wiel kim nie bez pie czeƒ stwie si´ znaj du jà. O przy na le˝ noÊç do Bo ga walcz cie i niech nikt ina czej nie sta ra si´ od mie niç ˝y cia swe go jak - wy ∏àcz nie z mi -

∏o Êci do Oj ca swe go, co od no w´ ˝y cia wa sze go dziÊ wam wy zna cza."

29.IV.1963r. Mat ka Bo ̋ a - Kró lo wa Pol ski"Od no w´ ˝y cia roz po czy na cie - lecz nie wszy scy jesz cze. Wie lu po zo sta ∏o na daw nym miej scu w od da le niu od

Bo ga, co sta nie si´ dla nich: w od da le niu ich od Bo ga po zo sta wie niem na wie ki! Czy wy ro zu mie cie, co to ozna cza?To nie tyl ko od da le nie i t´ sk no ta bez brze˝ na, co roz ry wa du sz´ na ka wa ∏y, gdy wy ry waç si´ b´ dzie ku Oj cu, Stwór -cy swe mu, ale nie po j´ te dla cz∏o wie ka cier pie nie, któ re go od czu cia wszel kie sà bar dzo ogra ni czo ne i ist nie je dlaƒgra ni ca bó lu bar dzo ni ska.

Tam cier pie nie gra ni cy nie ma, bo du sza umrzeç nie mo ̋ e - jest wiecz na, a ska la jej od czuç jest ty siàc krot niewi´k sza. To nie jest tyl ko od da le nie od Bo ga i by to wa nie gdzie in dziej, choç by t´ sk niàc naj bar dziej, lecz byt prze -strasz ne go bó lu, cier pie nia, t´ sk no ty i nie po j´ tej roz pa czy, co po da je du sz´ w tak prze okrop ne cier pie nie, ˝e ni gdyte go cz∏o wiek ˝y jà cy na Zie mi nie zdo ∏a po jàç, lub wy obra ziç so bie. To jest dla was nie do po j´ cia i nie wy obra ̋ al ne.Dla te go tyl ko was ostrze gam, by Êcie nie mu sie li te go sa mi do Êwiad czyç.

Przed sta wiam wam to tyl ko dla te go, ˝e od po wie dzial noÊç wa sza jest dziÊ tak wiel ka za nie po s∏u szeƒ stwo Bo -gu, ˝e nikt, co od wra ca si´ od Bo ga i in nych sta ra si´ od Bo ga od cià gnàç - nie b´ dzie mia∏ prze ba cze nia i b´ dziemu sia∏ odejÊç do po t´ pie nia.

To wszy scy mu szà te raz wie dzieç i Êwia do mie wy braç los swój. Od was sa mych za le ̋ y, co chce cie od Oj caotrzy maç, bo co dziÊ Mu da cie, to i wy od Nie go otrzy ma cie, lecz od da ne wam Bo skà mia rà: ty siàc ra zy wi´ cej i przeznie skoƒ czo ne wie ki.

Po dam wam dziÊ od czu te prze ze mnie wo li wa szej czy ny. S∏o wa mi wy mo dli cie si´ o po kój, a sa mi nisz czy cie go w ˝y ciu co dzien nym wa szym i nie chce cie go daç bliê -

nim swo im. A te˝ nie dba cie wca le, czy Oj cu mi ∏ym jest to, co czy ni cie. A pa mi´ taj cie to jed no, ˝e ka˝ dy czyn wasz,to do wód, ja kiej war to Êci jest wasz duch i do któ rych du chów po dob nie czy ni wszyst ko w swym ˝y ciu.

Za kil ka dni znów ob raz Mój b´ dzie w mie Êcie wa szym. Czy do znam od was wi´ cej mi ∏o Êci? I z tej mi ∏o Êci -czy uj rz´ w du szach wa szych wi´ cej do Oj ca swe go dà ̋ à cych, bez ocià ga nia ju˝ idà cych do oczysz cze nia dusz swo -ich w Sa kra men cie po ku ty? Ja bio r´ tych, co od no wie nia swej du szy pra gnà, pod opie k´ Swo jà i do zna cie za wszewspar cia w wal ce z po ku sa mi i o do bro.

Moc Bo ̋ a z ty mi, co wy pe∏ nia jà wo l´ Bo ga, Któ ry dziÊ na ka zu je wam od no wiç ˝y cie wa sze we d∏ug wzo ru da -ne go wam przez Du cha, co ˝y∏ w cie le ta kim jak wa sze na Zie mi.

To Prze Êwi´ ty Duch Sy na Bo ̋ e go, któ ry po ka za∏ wam wszyst ko, jak czy niç ma cie i ka˝ dà rzecz czy niàc pa trz -cie, czy ta ka, jak by by ∏a uczy nio na przez wa sze go Zba wi cie la?

I znów pa mi´ taç mu si cie, ˝e wszyst ko, co nie ta kim b´ dzie od po ku to waç trze ba wam b´ dzie w czyÊç cu. O, ilewin wcià˝ cz∏o wiek ka˝ dy nie sie nie do strze ga jàc ich na wet, a po tem jak ̋ e ci´˝ ko trze ba je oczysz czaç!

Miej cie li toÊç sa mi nad so bà i nie do zwól cie ni gdy, by wi na na du szy Êlad nie ule czo ny zo sta wi ∏a, gdy przyj dzie -cie do wiecz no Êci, bo tu na Zie mi tak ∏a two otrzy maç oczysz cze nie, a tam strasz nym cier pie niem po ku to waç trze ba.

Znów mó wiç b´ d´, gdy przed ob ra zem ob li cza Me go mo dliç si´ b´ dzie cie."

1.V.1963r. Mat ka Bo ̋ a - Kró lo wa Pol ski "Po spiesz nie no tuj, bo zbyt d∏u go nie mo g∏aÊ pi saç, a te raz póê na ju˝ po ra i ty je steÊ bar dzo zm´ czo na. Ja

krót ko mó wiç dziÊ b´ d´. Chc´ tyl ko wam po wie dzieç, ˝e do bro ja kie wam da j´, po win ni Êcie chcieç otrzy maç nie tyl -ko du chem ale i cia ∏em.

Jak owo cem ˝y cia na Zie mi ma byç du cha wy do sko na le nie w mi ∏o Êci, tak z obec no Êci Mo jej z wa mi ma cie sko -

60

rzy staç, by do bro, ja kie otrzy maç ma cie nie mar no wa ∏o si´. Po czà tek do od no wy ˝y cia ma cie so bie da ny, a z po zo sta ∏ych dni wy so bie za cho waj cie t´ na uk´, ˝e je Êli du -

˝o ∏ask i wie le po ̋ y tecz nych na uk otrzy mu je cie - od czuç mu si cie w du szy swej do Oj ca wa sze go wdzi´cz noÊç za toi spe∏ niç to, co w tych na ukach za war te.

Nie wol no zo sta waç na daw nym punk cie swe go spo so bu ˝y cia. Nie wol no chcieç ina czej ni˝ mie li Êcie w tychdniach re ko lek cji ob ja Ênio ne i wska za ne. To wiel ka wi na wa sza b´ dzie, gdy us∏y szaw szy to, ˝e pod daç si´ wo li Bo -ga po win ni Êcie - wy po zo sta nie cie na daw nym swym miej scu - w od da le niu od Bo ga, co z obo j´t no Êci wy p∏y wai w tych wi nach, któ re czy niç Bóg wam za ka zu je i wy zna cza je w przy ka za niach Swo ich, ja ko z∏o, co du cha wa sze -go od Nie go od da la. To wiel ka wi na wa sza b´ dzie, co do bro od sie bie od rzu ca, a na dal chce pod si ∏à po ku sy i z∏a˝yç.

Nie do zna prze ba cze nia ten, kto w wi nach swych trwaç b´ dzie, bo czas nad szed∏ po ku ty i od mia ny ˝y cia, bozbyt ju˝ z∏o si´ za gnieê dzi ∏o w du szach wa szych i nie chce Bóg d∏u ̋ ej pa trzeç na to, co czy ni cie, co prze ci wieƒ stwemjest Oj ca wa sze go wo li! Nie do zna prze ba cze nia nikt z tych, co prze ciw Oj ca wo li po wsta jà i precz od Nie go zo sta nàod rzu ce ni!

Bo kto Oj ca swe go nie mi ∏u je, za s∏u ̋ y∏ so bie, by ni gdy Go nie móc w po bli ̋ u ˝y jàc - od czu waç, ja ko êró d∏o nie -po j´ te go i wcià˝ no we go i ni gdy nie koƒ czà ce go si´ szcz´ Êcia swe go.

To win ni wie dzieç wszy scy, ˝e te raz nad szed∏ czas gnie wu Bo ̋ e go za wi ny ludz kie i ina czej ni˝ do tàd b´ dàsà dze ni - bez za doÊç uczy nie nia za ich prze wi nie nia i ca ∏à wi n´ swo jà mu szà od po ku to waç, nie jak do tych czas le d -wie dzie sià tà cz´Êç, bo li czo na im by ∏a Wiel ka Ofia ra Je zu sa - ja ko wy rów na nie.

Te raz nie otrzy ma cie ju˝ te go wy na gro dze nia za was i sa mi mu si cie za wi ny swo je nieÊç ca ∏à od po wie dzial -noÊç. I nie po mo ̋ e wam nic, ani nie ocze kuj cie prze ba cze nia, bo bez wo li wa szej, lecz - we d∏ug wo li Bo ga sta nie si´.I choç by Êcie za prze cza li - nie wy, lecz Bóg rzà dzi wa mi i wa szà wiecz no Êcià. Wy tyl ko tu ˝y jàc na Zie mi o to si´ mo -˝e cie sta raç, co oka ̋ e Oj cu wa sze mu Przed wiecz ne mu, ˝e duch wasz wcià˝ t´ sk ni ku Nie mu i czu je swój zwià zekz Naj wy˝ szà Isto tà, Któ ra go stwo rzy ∏a i tyl ko to czy niç chce, co wy ro bi w nim po do bieƒ stwo do Stwór cy je go i wie,˝e osià gnie to je dy nie przez mi ∏oÊç i do bro, ja kie b´ dzie da wa∏.

Dla te go g∏o su je go, g∏o su su mie nia wa sze go s∏u chaj cie i na Êla duj cie we wszyst kim wzór, ja ki da∏ wam Je zus.On wszyst ko wam uka za∏ w naj drob niej szych na wet rze czach, lecz wcià˝ pa trz cie na Nie go i szu kaj cie od po wie dzina wszyst ko, co ˝y cie wam na su wa. A naj wa˝ niej szà rze czà jest, by Êcie wcià˝ to od czu wa li, ˝e za to wy Go mi ∏u je -cie i czy niç do bro tyl ko chce cie, bo po s∏usz ni je ste Êcie Bo gu. To za wsze miej cie w pa mi´ ci i od no w´ ˝y cia swe goroz po czy naj cie z ha s∏em, jak nie gdyÊ krzy ̋ ow cy: Bóg tak chce!

Bo Bóg to naj wy˝ sze Do bro i wo la Je go wska zu je wam dro g´, któ rà i wy do do bra i do Oj ca swe go doj dzie cie.Ja b∏a gam wcià˝ za wa mi i mo dl´ si´ bez ustan ku o prze ba cze nie dla was, lecz mia ra grze chów wa szych sta je si´co raz wi´k sza i nie do zna cie ju˝ prze ba cze nia za t´ naj wi´k szà wi n´ - nie mi ∏o wa nia Bo ga.

Bo czy˝ mo ̋ e Bóg prze ba czyç, ˝e od Nie go si´ od wra ca cie, nie wi dzàc w Nim Oj ca swe go, ku tym, co czy niçwam ka ̋ à z∏o i od wiecz ne pra wo Bo ̋ e ∏a maç?

Ja je stem tu dziÊ z wa mi po to, by su ro wo upo mnieç i od no wy ˝y cia wa sze go ˝à dam! Bo ina czej spe∏ ni si´prze po wied nia Apo sto ∏a Ja na, ˝e za grze chy ludz kie, któ re co raz strasz niej sze si´ sta jà - co raz ci´˝ sze ka ry Bóg zsy -∏aç b´ dzie.

A wy te raz sto icie przed tà naj strasz niej szà, ja ka kie dy kol wiek scho dzi ∏a na lu dzi, bo ze trze Bóg z∏o z po -wierzch ni Êwia ta wraz z ty mi, w któ rych du szach si´ ono wy l´ g∏o!

Ale pa mi´ taj cie to, ˝e wraz z ni mi odej dà do wiecz no Êci ci, co nie mi ∏u jà Bo ga, bo obo j´t ni si´ sta li i choç byci´˝ kich win in nych nie mie li - wraz z tam ty mi od rzu ce ni od Bo ga b´ dà!

DziÊ nie jest czas prze ba cza nia i mi ∏o sier dzia, lecz do zna cie je dy nie spra wie dli wo Êci. Od da je cie si´ Mniew opie k´, a sta je cie si´ co raz gor si. Czy mo g´ opie ko waç si´ tym, co te go nie chce, choç wy da je mu si´, ˝e by le za -Êpie wa∏ t´ mo dli tw´ do mnie, to sta n´ mu za wsze w obro nie.

Ja chc´ was oca liç i od te go, co naj strasz niej sze obro niç, lecz wy mu si cie do po móc mi w tym - ina czej Ja nicju˝ nie po ra dz´. Wy sa mi mu si cie chcieç, by od no wi∏ si´ Êwiat i by do bro i po kój za pa no wa ∏y. Wy wol nà wo l´ ma ciei tyl ko wy oka zaç Bo gu mu si cie, ˝e od tàd wier nie ju˝ staç b´ dzie cie w pe∏ nie niu wo li Je go, co tyl ko do bra dla waspra gnie i wszyst ko z∏e z ˝y cia swe go od rzuç cie, a co nie by ∏o z∏e - niech lep sze od tàd si´ sta nie. A w g∏´ bi ser cawcià˝ po wta rzaj cie so bie, ˝e z po s∏u szeƒ stwa Bo gu wy ˝y cie swe chce cie od mie niç i od po ku to waç za wszyst kie daw -ne wi ny swo je.

A Ja wte dy pod opie k´ swo jà i pod obro n´ was we zm´, bo wte dy upro siç zdo ∏am mo ̋ e dla was prze ba cze niei tej strasz nej ka ry od da le nie.

Mi ∏u j´ was, jak ni gdy ˝ad na mat ka na Êwie cie nie mo g∏a mi ∏o waç dzie ci swo ich, dla te go je stem tu, choç wy wi -dzi cie tyl ko ob raz Mój - je stem i smu c´ si´ pa trzàc na was, bo strasz ny los was cze ka, je Êli da lej ˝yç b´ dzie cie jakdo tàd.

Smu tek Mi ser ce roz dzie ra, bo wiem, co gro zi wam i wo ∏am do was, co ˝y je cie w od da le niu od Bo ga: ra tuj ciesi´! Ja r´ k´ po dam ka˝ de mu, co ze chce roz po czàç no we ˝y cie i za pra gnie, by w je go du szy Je zus móg∏ byç Kró lem,

61

Któ ry rzà dziç nià b´ dzie. Od daj cie Mi du sze swo je, oczyÊç cie je i po ku tuj cie, a ja do po mo g´ wam po wstaç z n´ dzy du cha wa sze go.

Spe∏ niç chc´ to, o co Mnie pro si cie, lecz wy mu si cie wspó∏ dzia ∏aç i w ∏a sce Du cha Âwi´ te go ˝yç. Ja pra gn´ wa sze -go szcz´ Êcia - od daj cie Mi du sze swo je bez opo ru, a ja po pro wa dz´ was i po mo g´ w tym, co wam b´ dzie trud ne.

S∏u chaç b´ d´ dziÊ próÊb wa szych i chc´, by one wy ra ̋ a ∏y w no wym ˝y ciu wa szym od czu te g∏´ bo ko w ser cachwa szych do mnie o po moc wo ∏a jà ce - wiel kiej od no wy roz po cz´ cie. To jed no niech sta nie si´ dla was dziÊ naj wa˝ -niej sze, bo tyl ko to da wam ra tu nek.

B∏o go s∏a wi´ tym, co po mo cà swo jà i po ucze niem na wiel kà dro g´ po ku ty i od mia ny ˝y cia sta ra jà si´ lud mójwpro wa dziç. Âwia do mie roz po czy naj cie od no w´ swe go ˝y cia, bo te go ˝à da Bóg i to staç si´ mu si!

Wy zna czam ci od daç to, co mó wi ∏am, do brym s∏u gom Bo ̋ ym, co pra gnà do bra dusz wa szych, a ca ∏y ich wy -si ∏ek przyj mu j´ ja ko ho∏d Bo gu i wy raz ich mi ∏o Êci dla Oj ca na sze go i cz´ Êcio wo dla Mnie.

Mi ∏oÊç to po t´ ga i si ∏a - ja kiej rów nej nie ma."

(Uwa ga mo ja: za cz´ ∏am dyk to wa ne mi s∏o wa no to waç i gdy od czu wa ∏am co raz sil niej zm´ cze nie us∏y sza ∏amdo bro tli wy g∏os: "Do dam ci si∏ i b´ dzie my pi saç d∏u ̋ ej." Znu ̋ e nie zu pe∏ nie wte dy opu Êci ∏o mnie i nie tyl ko, ˝e mo g∏amkil ka go dzin pi saç, lecz i dnia na st´p ne go trwaç na mo dli twie przed Ob ra zem Mat ki Naj dro˝ szej na czczo i bez chwi -li snu w no cy - do wie czo ra zu pe∏ nie nie czu ∏am zm´ cze nia ani g∏o du. Wró ci ∏am pie szo do do mu o go dzi nie 20 -tej,a prze cie˝ sta ra je stem (74 la ta) i od daw na bar dzo cier pi´ na sil ne os∏a bie nie ser ca, co od pi´ ciu mie si´ cy spo t´ go -wa ∏o si´ wsku tek mej cho ro by obec nej. Uwa ̋ am wi´c za cud i ∏a sk´ Mat ki Naj Êwi´t szej to nie zwy k∏e do da nie mi si∏,˝e mo g∏am bez snu i po ̋ y wie nia dwa dni i noc braç udzia∏ w na bo ̋ eƒ stwie w od le g∏ym kil ka ki lo me trów ko Êcie le lubno to waç t´ prze stro g´ Mat ki Naj Êwi´t szej, nie od czu wa jàc od chwi li za po wie dzi - ˝e do da mi si∏ - naj mniej sze go na -wet zm´ cze nia, za co Bo gu i Mat ce Naj Êwi´t szej sk∏a dam wiel kie dzi´ ki i pro sz´ o po moc w do brym wy pe∏ nie niu trud -ne go za da nia me go).

11.VI.1963r. . Do bry duch ksi´ dza Dla do bra wa sze go do zwo li∏ Bóg do lu dzi prze mó wiç z wiecz ne go by tu te mu, co choç od szed∏, lecz wo là Bo -

˝à jest, by do wpro wa dze nia lu dzi na w∏a Êci wà dro g´ ˝y cia do po móg∏. Od no w´ ˝y cia mu si cie roz po czàç, a wol nyduch s∏u gi Bo ̋ e go wska zaç ma te punk ty, któ re mu szà byç zmie nio ne, bo ina czej nikt z ˝y jà cych te raz na Zie mi lu -dzi nie otrzy ma prze ba cze nia win swo ich i wejÊç do by tu Oj ca ni gdy nie b´ dzie mia∏ do zwo lo ne.

Wi´c s∏u chaj cie te go, co po wie i przy ka ̋ e do bry wasz Pa sterz, co ˝y je w od czu ciu od da nia mu przez Bo ga mi -∏o Êci, ja kà da∏ Oj cu w cza sie swe go ˝y cia ziem skie go. Pra c´ swà skoƒ czy∏, a te raz po pro wa dziç ma wszyst kich, cowe d∏ug wo li Bo ga ˝yç pra gnàç b´ dà i zwró cà si´ do Oj ca swe go z od wdzi´ cza jà cà Mu si´ mi ∏o Êcià.

Niech s∏o wa do bre go wiel kie go du cha wy zna czà od no wy ˝y cia wa sze go kie ru nek i szlak za kre Êlà dla od mie -nio ne go ˝y cia lu dzi na Zie mi, co pe∏ ni mi ∏o Êci da wa nej ma szu kaç, by za to od Oj ca w wiecz no Êci pe∏ ni´ szcz´ Êciana za wsze otrzy maç.

My Êl cie o jed nym tyl ko, by cza su ˝y cia swe go nie zmar no waç i nie roz trwo niç bez po ̋ yt ku, bo w od wiecz nejmi ∏o Êci od da nej Bo gu ma cie ra chu nek zdaç, czy po mno ̋ y li Êcie jà w g∏´ bi du cha swe go i czy czy ny wa sze z po bu -dek mi ∏o Êci po wsta ∏y.

Zda waç z te go eg za min ma cie w ka˝ dej chwi li wa sze go ˝y cia. A kto w do bie od no wy ˝y cia - swo je ˝y cie sta -raç si´ b´ dzie od mie ni ç u zy ska u Oj ca wiel kie prze ba cze nie i pra wo w Je go by cie prze by wania.

Nie od da laj cie si´ od te go przez du cha swe go zni ̋ e nie, gdy tyl ko ˝y ciem ma te rial nym ˝y je cie i dla po trzeb cia∏wa szych ca ∏y czas ˝y cia swe go od da je cie. W do bro ci Swej nie skoƒ czo nej Oj ciec Przed wiecz ny ze zwa la wam otrzy -maç wiel kie dla du cha wa sze go uka za nie praw dy.

Po wstaƒ cie z b∏o ta i z ni zin pod nie Êcie wa sze du sze, co t´ sk nià za do brem i po ko jem, co z mi ∏o Êci do Bo ga -Je go dzie ciom wszyst kim, a bra ciom swo im, pra gnie cie ju˝ daç. MyÊl wa sza niech o tym jed nym pa mi´ ta, ˝e tyl koten, co ka˝ dym swym czy nem chce Bo ga uczciç i po s∏u szeƒ stwo Mu oka zaç, ma pra wo - za wsze z Nim, w Je go by -cie, co prze cu dow ne go szcz´ Êcia od czu ciem jest - ˝yç.

I spe∏ nià si´ s∏o wa Je zu sa, co za po wie dzia∏, ˝e do Oj ca swe go doj dzie tyl ko ten, co du chem swym ˝y je i wzno -si si´ ku Oj cu swe mu. MyÊl, uczu cie i czyn - to spraw dzian war to Êci wa sze go du cha.

Pi saç b´ dziesz ju tro o go dzi nie 3 -ej pod dyk tan dem dziÊ za po wie dzia ne go Wiel kie go Du cha, co od szed∏ z Zie -mi po to, by do po móc wam tra fiç na tor ˝y cia, co cia ∏o ludz kie wraz z du chem ma przejÊç, od no w´ swe go ˝y cia zna -czàc. Od po czàt ku wszyst ko ob ja Ênio ne wam b´ dzie, co da wam uj rzeç Praw d´ i Êwia do mie od mie niç swe ˝y cie. Ju -tro o 3 -ej ocze kuj, by spe∏ niç swo je za da nie.

12.VI.1963r. Mó wiç ma Pa pie˝ Jan XXIII Je steÊ ju˝ na sta no wi sku, to do brze. Za chwi l´ us∏y szysz to, co po wie do bry Oj ciec, co pra gnà∏ byç pa ste rzem

dla wiel kiej pa ra fii, a wy s∏u cha∏ go Bóg i uczy ni∏ Wiel kim Oj cem dla ca ∏e go Êwia ta. Oto niech ca ∏y Êwiat czy ta to, coz po za gro bu do nie go ju˝ nie ja ko en cy kli k´, lecz og∏a sza jàc ist nie jà cà Praw d´ do wszyst kich lu dzi na Êwie cie mó -wiç b´ dzie.

62

Wy zna czam dziÊ do brej s∏u ̋ eb ni cy Bo ̋ ej, by o tej sa mej go dzi nie, co w dniu dzi siej szym co dzien nie - próczdni Êwià tecz nych, któ re w ko Êcie le bio ràc udzia∏ w na bo ̋ eƒ stwie masz ku czci Bo ga sp´ dzaç dla od da nia ho∏ du i czciOj cu Prze naj Êwi´t sze mu i ja ko czyn, co do bro bliê nim two im przy nie sie - a˝ do chwi li, gdy otrzy masz znów in ne za -rzà dze nie ode mnie - w wy zna czo nych ci go dzi nach ode bra ∏a i za pi sa ∏a to, co z wo li Bo ga og∏o sz´.

Masz w tym okre sie wy zna czo nym byç mo jà se kre tar kà i spe∏ niç s∏u˝ b´ swo jà, co wiel kà po mo cà ma si´ staçw do bre go ˝y cia lu dzi na Zie mi na ucza niu.

Ja s∏u ̋ y ∏em Bo gu przez ca ∏e mo je ziem skie ˝y cie i te raz da lej mam s∏u ̋ yç i wo l´ Je go daç po znaç lu dziom,któ rzy nie pa mi´ ta jà ju˝, co on giÊ Bóg im roz ka za∏. DziÊ znów jak wte dy - z mi ∏o sier dzia Swe go, od po wiedê wam roz -ka za∏ daç na wszyst ko, co do tàd okry te ta jem ni cà - sta ∏o si´ dla was nie wia ry god ne i od czu wa cie to wszyst ko, w coKo Êció∏ na ka zu je wie rzyç - bez opar cia na praw dzie i jak by wy my Êlo ne.

Nie wol no przez to, ˝e od czuç sa mi nie umie cie zwiàz ku swe go z Bo giem - za prze czaç ist nie niu Oj ca, co wo -là Je go stwo rzo ny zo sta∏ ca ∏y wszech Êwiat, co do spe∏ nie nia si´ wo li Je go a˝ po dzieƒ dzi siej szy i w nie skoƒ czo noÊçpo ma ga.

Nie po to wszech Êwiat ist nie je, by s∏u ̋ yç wam, ja ko cel ba daƒ i by no we okry cia na pa wa ∏y was du mà, co niechce Bo gu dzi´ ko waç, ˝e stwo rzy∏ dla was te cu da, lecz by Êcie sie bie i swój ro zum wy no szàc – py chà si´ co raz wi´k -szà na pe∏ nia li. Nie wy to prze cie˝ stwa rza cie, lecz po zna je cie le d wie tro ch´ z te go, co przed mi liar da mi lat zo sta ∏oprzez Wiel kie go, nie skoƒ czo nej wiel ko Êci, Bo ga - Stwór c´ z ni co Êci po wo ∏a ne do ist nie nia.

To do brze, ˝e chce cie to po znaç, lecz po zna jàc i Te go wi dzieç ma cie, Któ ry by∏ za wsze, jest i ni gdy ist nieç nieprze sta nie, a wo là Je go sta ∏o si´ to wszyst ko, co do dnia dzi siej sze go ist nie je i co wcià˝ no we gdzieÊ w ca ∏ymwszech Êwie cie po wsta je.

Od da ny wam zo sta∏ Êwiat ca ∏y do ˝y cia, wi´c wszyst ko, co zdo ∏a cie po znaç, mo ̋ e cie u˝yç do po mo cy so bie.Ale nie wol no za tra caç od czu cia du cho we go zwiàz ku z Tym, co z Nie go po wsta ∏a ist noÊç na sza w∏a sna, na szej isto -ty, czym ona jest.

Czy mo gli by Êcie che∏ piç si´ swym ro zu mem, gdy by nie by∏ wam da ny, ja ko zdol noÊç wa sze go du cha, któ re mupo czà tek da∏ Bóg?

Czy s∏o wo wa sze od daç jest w sta nie czym dla was jest Ten, co Pe∏ nià i Ab so lu tem jest wszyst kie go, co znaçmo ̋ e cie, Do bra i nie po j´ tej Mi ∏o Êci? Czy s∏o wa wa sze opi saç mo gà Od wiecz nej Mo cy i Âwi´ to Êci G∏´ bi´, ich èró d∏o?

Ju tro o go dzi nie 3 -ej b´ d´ da lej dyk to wa∏. Mu sisz od daç si´ zu pe∏ nie na s∏u˝ b´ Bo gu.

13.VI.1963r. Pa pie˝ - Jan XXIII DziÊ w dzieƒ wiel kie go Âwi´ ta od mó wiç chc´ z ludê mi ca ∏e go Êwia ta mo dli tw´ z b∏a ga niem o zmi ∏o wa nie i prze -

ba cze nie strasz nych win, ja kie lu dzie po pe∏ nia jà bez po j´ cia o tym, ˝e za wi ny te nie b´ dzie prze ba cze nia. S∏u ̋ ysz Bo gu, wi´c i to do s∏u˝ by two jej na le ̋ y, ˝e do lu dzi wszyst kich po sta rasz si´ od daç t´ mo dli tw´, któ ra

obu dziç was ma z obo j´t no Êci wa szej i by w umy Êle wa szym od czu cie da ∏a wam nie bez pie czeƒ stwa, ja kie Êcià ga ciena sie bie, gdy w od da le niu od Bo ga ˝y je cie.

Mo dli twa Bo ̋ e, Oj cze nasz, uwiel biam Ci´ i mi ∏u j´ z ca ∏ej du szy mo jej i wie rz´, ˝e do bro, ja kie otrzy mu j´ wszyst ko jest

Two im da rem, wi´c dzi´k czy nie nie za to przyjm o Bo ̋ e i ser ca ca ∏e pe∏ ne wdzi´cz no Êci. ˚y cie mo je ca ∏e chc´ od -daç To bie i wszyst ko, co czy niç b´ d´ niech b´ dzie na chwa ∏´ Two jà i z po s∏u szeƒ stwa roz ka zo wi Twe mu i niech bliê -nim mo im do bro przy nie sie.

O, Wiel ki, Nie po j´ ty Bo ̋ e mój, ca ∏à si ∏à mej mi ∏o Êci s∏u ̋ yç chc´ To bie. Nie do zwól, bym nie do brze spe∏ ni ∏a to,co w mi ∏o sier dziu Swo im wy zna czy ∏eÊ mi do spe∏ nie nia. O, dzi´ ki i dzi´k czy nie nie sk∏a dam za to Trój cy Prze naj Êwi´t -szej i pro sz´ tyl ko o jed no - bym do brze wy pe∏ ni ∏a za da nie swo je, wi´c pro sz´ o b∏o go s∏a wieƒ stwo i po moc ta kà, ja -ka mi b´ dzie po trzeb na, bo ma ∏a du sza mo ja, a cia ∏o bar dzo s∏a be i ci´˝ ko mi po ko naç wie le trud no Êci.

O, Oj cze mój, Od wiecz ny Oj cze zmi ∏uj si´ na de mnà i otocz mnie opie kà i daj to, co po mo ̋ e do wy pe∏ nie niaza da nia me go. Amen.

14.VI.1963r. Pa pie˝ Jan XXIIINaj wi´k szym b∏´ dem jest w cza sie wa sze go ˝y cia nie dbaç o to, by wo l´ Oj ca Swe go spe∏ niç i zdo byç so bie

u Nie go dwie rze czy: od da nie mi ∏o Êci, któ rà Oj cu da li Êcie i po sia da nie umie j´t no Êci - w g∏´ bi du cha swe go wy twa rza -nia ener gii, któ ra nie ma na zwy w j´ zy ku wa szym, wi´c na zwij my jà dla od ró˝ nie nia od uczu cia (bo si´ wam cià gleto mie sza) nie mi ∏oÊç lecz "lek tro mi∏."

I cz∏o wiek mu si po sia daç tà zdol noÊç wy twa rza nia w so bie w g∏´ bi swe go du cha "lek tro mi ∏u" w∏a Ênie, elek trycz -ne go prà du, któ ry w stro n´ do bra dà ̋ y i kie ru je wo là cz∏o wie ka w t´ stro n´, a gdy w ze spo le niu z wo là po wsta nie do -bry uczy nek - za pa la si´ Êwia te∏ ko w du szy, jak by iskier ka, któ ra jest wiecz na. Gdy du ̋ o tych Êwia te ∏ek zgro ma dzi ∏osi´ w du szy, sta je si´ ona Êwie tli sta i tym ja Êniej sza, czym wi´ cej tych iskie rek "lek tro mi ∏u" w so bie za wie ra, któ re tam∏à czàc si´ two rzà pi´k ny go rà cy blask do Êwia t∏a s∏oneczne go po dob ny.

63

I ten blask w∏a Ênie jest do wo dem ja kiej war to Êci jest duch i czy b´ dzie ju˝ móg∏ ˝yç w by cie Oj ca, któ re go at -mos fe r´ w∏a Ênie sta no wi ten "lek tro mi∏." Bez tej zdol no Êci ze spa la nia si´ z tà at mos fe rà duch cz∏o wie czy nie mo ̋ etam ˝yç, lecz by móc si´ ze spa laç - mu si w so bie mieç i wy twa rzaç no wà dla was, nie zna nà ener gi´, któ rà tu dziÊna zwa li Êmy" lek tro mi∏." .

Jak na Zie mi cz∏o wiek bez od dy cha nia po wie trzem i bez przy swa ja nia so bie tle nu i in nych cz´ Êci w nim za war -tych ˝yç nie mo ̋ e, tak w by cie do któ re go ma wejÊç duch ludz ki po od dzie le niu si´ od cia ∏a - mu si on te˝ mieç umie -j´t noÊç od dy cha nia jak by - at mos fe rà lek tro mi ∏o wà. Wi´c zro zum cie, duch, któ ry tej zdol no Êci nie po sia da ̋ yç tamnie mo ̋ e, a wi´c i od da lo ny byç mu si do tych, któ re w in nej at mos fe rze ˝y jà, ale to nie b´ dzie byt szcz´ Êcia i roz ko -szy lecz - je go prze ci wieƒ stwo.

DziÊ od da ∏aÊ mi us∏u g´, bym móg∏ lu dziom wy t∏u ma czyç, cze go do tàd nie ro zu mie jà, a ju tro o tej sa mej po rzeo du cha od rzu ce niu mó wiç b´ d´.

6.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go.Od po wiem dziÊ na wa sze py ta nie: - czy do bre jest - w so bie od czuç do Bo ga zew, lecz nie chcieç naƒ od po -

wie dzieç? Bo zbyt to k∏o po tli we wcià˝ o tym my Êleç i za wsze tyl ko to czy niç, co b´ dzie da rem dla Oj ca, bo w g∏´ bidu szy no wà odro bi n´ cud ne go Êwia t∏a za pa li.

Od po wiem wam na to, ˝e to jest naj wa˝ niej sze, by duch wasz jak naj wi´ cej owe go Êwia t∏a wy two rzyç zdo ∏a∏,wi´c po win ni Êcie o to si´ usil nie sta raç, by ka˝ dà oka zj´ do od czu cia, ˝e do bro ko muÊ da je cie chwy taç i od po wiedêdaç Oj cu, ˝e wo l´ Je go pra gnie cie wy pe∏ niç.

To nie nud ne so bie wcià˝ po wta rza nie, ˝e to dla Bo ga chce cie czy niç, lecz od czu cie ra do Êci, jak by Êcie so biewiel kà czy ni li, wi do mà, do cze snà przy jem noÊç, któ ra ∏à czy si´ z do brem dla ko goÊ i spe∏ nie niem obo wiàz ku. Dla te -go trze ba w so bie wy ro biç to, ˝e tyl ko to czy niç chce my, co we d∏ug wo li Bo ga b´ dzie.

O to jed no wy si´ wcià˝ sta raj cie, by du chem swym od czuç, co do bre, a co nie. I je Êli nie od czu je cie z te go ra -do Êci - nie da to wam te go, co b´ dzie mia ∏o war toÊç wie czy stà.

Niech od po wie duch twój, czy w nim spe∏ ni ∏o si´ to, co wam wy da je si´ cu dow ne, a z po wsta nia do bra si´ two -rzy? Czy za wsze od czu cie to to wa rzy szy spe∏ nia niu do brych czy nów i czy z te go za p∏a ta dla was w wiecz no Êci b´ -dzie? Je Êli bez te go ra do sne go od czu cia - to wi daç pod przy mu sem dzia ∏a li Êcie i nie od czu je cie za to od Oj ca, da -ne go wam Je go szcz´ Êcia.

Mó wi ∏em kie dyÊ, ˝e to, co wy od czu wa cie w chwi li czy nu - sta je si´ wam od po wie dzià na Oj ca swe go zew i al -bo od da ne so bie b´ dzie cie mie li od Oj ca, al bo bez na gro dy wasz czyn po zo sta nie. Spe∏ nia cie czyn - ale czy z mi ∏o -Êcià?

Bo je Êli tyl ko, by ktoÊ to po dzi wia∏, czy do oce ny to ma s∏u ̋ yç, ja ki z was duch? Czy od da cie Oj cu wo l´ swo jài w czym to si´ ob ja wi? ˚e b´ dzie cie te go pra gnàç, co wo la Oj ca wam wy zna cza i na ka zu je. A je Êli ˝y cie wa sze daçprzyj dzie za to uczu cie jed no Êci z Bo giem to wiedz cie, ˝e to w∏a Ênie da do wód Oj cu, ˝e do brze spe∏ ni li Êcie czyn wasz.

Mi ∏oÊç to cu dow ny twór - ni gdy nie znisz czal ny, co du cha do Oj ca pro wa dzi. Bo czym wi´ cej te go two ru w so -bie on wy two rzy przez ciàg ˝y cia ziem skie go - tym wi´ cej od Oj ca otrzy ma da ne go so bie szcz´ Êcia, co te˝ wie czy -ste b´ dzie i bez mia ry. Choç mia r´ ono po sia daç b´ dzie tak do k∏ad nie od li czo nà, ˝e wy obra ̋ e nia nie ma cie. I za jed -nà miar k´ mi ∏o Êci - ca ∏y ogrom, bo ty siàc ra zy wi´ cej od da ne so bie mieç b´ dzie cie.

Spe∏ƒ dziÊ za da nie swo je i to, cze go ju˝ nie zdo ∏asz wy ko naç, bo bar dzo je steÊ zm´ czo na - od daj Bo guw uwiel bia jà cej mo dli twie, a ju trzej szy wie czór zwy ci´ stwo ci da, gdy duch od czu je wo l´ od czu wa jà cà ra doÊç z wy -pe∏ nio ne go obo wiàz ku. Pa trz cie na od czu tà wa szà mi ∏oÊç, nie na czyn, co choç wspa nia ∏y, mo ̋ e nic wam od Oj canie przy nieÊç.

Od cho dz´ do ju tra o tej sa mej po rze.

7.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOpo wiem o cz∏o wie ku, co s∏usz nie ro zu mo wa∏, ˝e kie dy ma coÊ dla Bo ga czy niç - nic go nie mo ̋ e po wstrzy -

maç, ani te mu prze szko dziç. Dla te go w cià gu swe go ˝y cia do ko na∏ wie le i od wdzi´ cze nie si´ od Bo ga otrzy ma∏. Alete˝ widzia ∏em in ne go, co pod du cha na ka zem mia∏ wo l´ czy niç do bro, ale zbyt wie le da wa∏ na cia ∏o swo je uwa gi, byod wdzi´ czyç si´ Bo gu móg∏ w po r´ - i z te go wie le utra ci∏ i wie le z od wdzi´ cze nia si´ mu Bo ga mniej otrzy ma∏, boOj ciec nasz wy znacza czas na to, co cz∏o wiek ma Mu daç, a w in nej po rze nie mo ̋ e mieç tej sa mej za s∏u gi, wi´c pa -mi´ taj to, ja ko da nà prze stro g´ dla tych, co po Êwi´ ci li si´, by pod cza su wy zna cze niem od daç swo jà pra c´, a opóê -nia jà si´ z jej wy ko na niem.

To prze stro ga dla ca ∏e go Êwia ta, któ ry ni by coÊ dla Bo ga chce daç, ale przed tym swo je ma te rial ne spra wy -od wo li swej za le˝ nie wy czy nia. Prze czy taj to wszyst kim, co dla swo je go cia ∏a po trze by od no szà wi´ cej uwa gi, ni˝ dospe∏ nie nia obo wiàz ku swe go, co dla Bo ga mia∏ byç pod j´ ty.

W czy nie, co pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci do Bo ga i do bra ci wa szych ma po wstaç - wy czu je Bóg si ∏´ wa szej mi ∏o -Êci. A duch wasz oka ̋ e, ja kiej jest war to Êci.

Oto, po to - wszyst ko to, co ob ja Ênia my jest mó wio ne, by wszyst ko w ˝y cie swo je wy do sko na le niem wy zna -

64

czaç. Pod da ny Bo gu duch za wsze czy ni tyl ko to, co jest we d∏ug wo li Bo ga. A je Êli cza su nie do trzy mu je, to rów ne

jest z odej Êciem do ciem nych du chów, co w so bie zbyt ma ∏o Êwia t∏a mi ∏o Êci po sia da jà. Za wie le dba cie o to, co po trzeb ne jest dla wa sze go cia ∏a, bo wy da je si´ wam, ˝e to cia ∏o opie ki wi´k szej wy -

ma ga, ni˝ to jest w rze czy wi sto Êci. Bo do wód ma cie na tych lu dziach, co wi´k szà cz´Êç swe go ˝y cia prze ̋ y li w po -ku cie i umar twie niu, a wy trwa li bez wy czu wa nia ja kichÊ cho rób z te go po wsta ∏ych.

Nie do brze jest gdy trosz czy cie si´ o cia ∏o wa sze bez uwa gi na to, czy duch przez to nie od no si szko dy. Sy na -mi Bo ga czuç si´ ma cie, a nie Zie mi. Bo duch, to wy twór Oj ca wa sze go Przed wiecz ne go, a cia ∏o tyl ko do te go wampo trzeb ne, by ten duch ˝yç móg∏ na Zie mi w wa run kach, ja kie sà mu po trzeb ne do wy ka za nia swej doj rza ∏o Êci do ˝y -cia w by cie wiecz nym - do pod da nia go pró bie, któ ra te go do wie dzie.

Mo ̋ esz ju˝ od na leêç w tym wi ze run ku du cha w∏a sne go? Czy chcesz go od wo dziç od je go za da nia, ja kie spe∏ -niç ma, by wo l´ Oj ca swe go - za czas ci wy zna czo ny - od daç lu dziom w ob ja Ênie niach, ja kie otrzy ma ∏aÊ?

Wi´c po s∏u szeƒ stwo daj Oj cu swe mu i oka˝, ˝e wszyst ko, co czy nisz, by spe∏ niç Je go -wo l´ z po Êpie chem,w ozna czo nym ci cza sie i bez wy czu wa nia po trze by cia ∏a wpierw za spo ko je nia - od tàd za wsze wy zna czysz so bie odwiel kie go du cha uczy niç da wa ne, a nie wo là po dob ne go do naj mniej sze go, co Êle py jest i bez mi ∏o Êci.

Czas - to skarb bez ce ny, co dla du cha jest wam da ny - nie od da waj cie go cia ∏u i wy znacz cie so bie od da waçgo na rze czy wa˝ no Êci wie czy stej.

Spe∏ nisz za da nie swo je - od da ci to Wiel ki Oj ciec nasz od p∏a tà wie czy stà, co du cha twe go naj wy˝ szym szcz´ -Êciem si´ sta nie.

Nie do od no wy dà ̋ y cie - lecz do po t´ pie nia! To wy wie j´ w du szy ma jà cym wo ∏aj cie i do po ku ty ich wzy waj cie, co od no w´ Êwia ta spro wa dzi na wa szà Zie -

mi´ i spo kój, co z mi ∏o Êci wy p∏y wa. Na dziÊ koƒ cz´, lecz od dal od sie bie to wszyst ko, co sta je ci na prze szko dzie w wy ko na niu za da nia swe go.

Czy od po wiesz Oj cu swe mu na Je go wiel kie we zwa nie? I pod si ∏à swej mi ∏o Êci wy ko nasz pra c´, ja ka od czu ta zo sta -nie w dniu Sà du Osta tecz ne go.

Patrz na to, co po win no z pra cy two jej po wstaç i wo l´ swà - Oj ca Przed wiecz ne go Wo li pod daj.

8.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Duch, co wczo raj mó wi∏, dziÊ nie otrzy ma∏ ze zwo le nia, by da lej mó wiç i wy zna czo ny jest o wie le wi´k szy i do -

sko nal szy duch, któ ry zo sta nie od tàd Wo li Bo ̋ ej wy ko naw cà. Je Êli od czu cie my Êli mo jej od naj dzie u cie bie od dêwi´k w po sta ci do Oj ca sil niej sze go dà ̋ e nia, to wy zna czy ci

to wie le wy do sko na le nia du szy. Dla te go prze wi nà ˝ad nà si´ ju˝ ni gdy nie ob cià ̋ ysz, bo ka˝ dy, co po da je bliê nim teob ja Ênie nia - sam wzo rem staç si´ mu si, bo s∏o wo bez czy nu z nim zgod ne go - brzmieç mo ̋ e, jak ten pu sty cym ba∏i nie mo ̋ e po ry waç ni ko go. Wi´c do czy nu, co b´ dzie od da wa∏ wi do mie to, co w tym ob ja Ênie niu dla sie bie ka˝ dyznaj dzie.

MyÊl ludz ka i uczu cie, z któ re go two rzy si´ czyn - spe∏ nia jà na Zie mi ro l´ przy k∏a du, a za nim niech wszy scypo sta ra jà si´ o ta kie czy ny, ja kie z Wo li Bo ga od wiecz nie sà do bro roz sie wa jà ce wo kó∏ te go cz∏o wie ka, co je da je.

Mi ∏oÊç - to ˝y wio∏ du chów, w któ rych one ˝y jà, jak by oto czo ne nim i w sie bie go wch∏a nia jà ce. To pe∏ nia ˝y ciadu cha i od czu wa nie wcià˝, ˝e szcz´ Êciem jest bli skoÊç Bo ga, od Któ re go p∏y nà wcià˝ wieczy ste fa le mi ∏o Êci. Nie opo -wie dzia ne szcz´ Êcie za czy na w g∏´ bi n´ du cha wcho dziç i wy pe∏ niaç go, co wów czas si´ sta je, gdy do wiecz no Êciwniós∏ z so bà duch, co wy szed∏ z cia ∏a - mi ∏oÊç swo jà. To pierw szy dar, ja ki wy przy no si cie Bo gu Oj cu, a On za razzaƒ wam da je Swo je go szcz´ Êcia od da nie.

Po cià ga Bóg ka˝ de go, bo pra gnie daç ka˝ de mu z lu dzi to cu dow ne szcz´ Êcie Swo je, a lu dzie ma jà to od czuçi oka zaç, ˝e ma jàc w so bie wla nà od Bo ga czà stecz k´ od wiecz ne go two ru Bo ̋ e go - po wo ∏a li z niej wy two rzo ne przezswe go du cha zwie lo krot nie nie. I to jest do wód, ˝e duch ludz ki do ˝y cia w by cie Oj ca Przed wiecz ne go do rós∏ i od czu -waç ju˝ mo ̋ e Je go dar cu dow ny - prze zna czo nà dla sie bie si ∏´ szcz´ Êcia, co duch od czu waç b´ dzie przez ni gdy niekoƒ czà ce si´ cza su prze strze nie.

To do brze, ˝eÊ dziÊ za pi sa ∏a to, co jest wie le ra zy ob ja Ênia ne i z te go jest no wym po twier dze niem wiel kiej praw -dy o ˝y ciu du chów w wiecz no Êci. Na ju tro in ny te mat ci przy go tu j´, a ty ocze kuj jak dziÊ o tej sa mej po rze.

11.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go ˚y cie ludz kie nie jest bez od dzia ∏y wa nia na to, co si´ sta nie na Zie mi. Od lu dzi, któ rzy te raz ˝y jà za le ̋ eç b´ -

dzie, czy Od wiecz ny Oj ciec nasz po wstrzy ma Swo jà d∏oƒ ka rzà cà, czy od da was w do cze snym jesz cze ˝y ciu podcier pie nie, co od po wie wiel kà wy zna czo nà wam ka rà na to, co wy da je cie Ser cu, któ re was tak uko cha ∏o, a za to wy -Êcie Je pod da li prze strasz ne mu cier pie niu, któ re trwa cià gle od pra wie dwóch ty si´ cy lat.

Je Êli od czu je cie ku Ser cu Je zu sa wdzi´cz noÊç i umi ∏u je cie Je, ja ko swe go Do bro czyƒ c´ naj wi´k sze go, to odwas ku Nie mu po p∏y nie ja sny pràd mi ∏o Êci, co po s∏u szeƒ stwo pra wu Bo ̋ e mu wy wo ∏a i zwrot ku Bo gu. A czy˝ wte dyze chce was Oj ciec Naj Êwi´t szy ka raç, gdy uj rzy, ˝e spie szy cie, by ˝à da nà mi ∏oÊç od daç Te mu, kto ma daç Êwia dec -

65

two, ˝e s∏u ̋ y cie Bo gu i wo l´ Je go spe∏ nia cie? Od was wi´c za le ̋ y, co uczy ni cie i czy od naj dzie w was Bóg dzie ci Swo je. ˚y ciem swo im do wieÊç wi´c mu si -

cie, ˝e od tàd chce cie w po dzi´ ce Oj cu i Ser cu Je zu sa wy czu cie daç swo jej mi ∏o Êci. Po znaj cie, ˝e t´ dy tyl ko dro ga do cza su od mia ny i to wy mo ̋ e cie du cha swe go uczy niç szcz´ Êli wym na wie ki.

To jed no wam dziÊ chc´ po wie dzieç, bo od no wa ˝y cia ma byç roz po cz´ ta w cza sie wam wy zna czo nym. Py taj cie te raz o wszyst ko, co jest dla was nie ja sne, a otrzy ma cie ob ja Ênie nie tak do k∏ad ne, by Êcie ju˝ nie b∏à -

dzi li wi´ cej, lecz do Oj ca swe go Êwia do mie ju˝ dà ̋ y li. ˚y cie - to dar od Bo ga wam da ny, by za cza su je go chwi le po wo li ku Oj cu swe mu co raz wy ̋ ej si´ wzno siç.

Mo ̋ e cie to osià gnàç we d∏ug pra wa Bo ̋ e go si´ kie ru jàc i do bro czy niàc wszyst kim, co wo kó∏ was ˝y jà. Po Êwi´ cam ci´ do wiel kie go dzie ∏a - od na le zie nia Praw dy wa sze go ˝y cia i du cha pod Wo l´ Bo ga wpro wa dze -

nia. Od ju tra za czy na my pi sa nie o go dzi nie 20 -ej, bo póê niej zbyt ma ∏o mo ̋ e my na pi saç. Wi dz´, ˝e dla do bra pra c´ swà od czuç pra gniesz i Bo gu jà od da jesz. Zi Êci si´ pra gnie nie wa sze - gdy czy stà mi ∏oÊç od czu je cie.

12.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go B´ dzie my dziÊ pi saç o wy do sko na le niu du szy przez mo dli tw´ i przez wspó∏ dzia ∏a nie z ∏a skà Bo ̋ à, a te˝ przez

du cha swe go wy do sko na le nie w mi ∏o Êci. Wo l´ Bo ga ma cie spe∏ niaç, a wi´c we dle tej wo li ˝yç, dla te go wcià˝ Bo gu mu si cie da waç do wód, ˝e Go mi ∏u -

je cie. Oto wszyst ko, co czy ni cie po win no byç spe∏ nia ne, by tym czeÊç od daç Oj cu Przed wiecz ne mu i za wsze niechprzy tym wzno si si´ my Êlà do Bo ga w mo dli twie, choç kró ciut kiej. Przez to osià ga cie wzno sze nie si´ du szy wa szejku Bo gu i wy do sko na la si´ ona, gdy czy ni wszyst ko po wo do wa na mi ∏o Êcià do Bo ga. A w ci chej mo dli twie d∏u˝ szejosià ga jed no cze nie si´ z Bo giem i znów da je nià do wód swo jej mi ∏o Êci.

Gdy cz∏o wiek po wo ∏a ny zo sta nie przez Bo ga, by spe∏ niç coÊ, co le ̋ y w pla nach Bo ̋ ych, wo l´ swo jà z Wo làBo ̋ à niech uto˝ sa mi i do s∏ow nie to jed no tyl ko niech ma pra gnie nie - by wy pe∏ niç do brze za da nie swo je.

Nic, choç by naj lep szym by ∏o, nie do zna od Bo ga ta kie go od wdzi´ cze nia, ani tak wiel kiej na gro dy w by ciewiecz nym, jak to, co pod dzia ∏a niem ∏a ski Bo ̋ ej do spe∏ nie nia wam da ne zo sta ∏o. To pod si ∏à mi ∏o Êci wa szej przedwszyst kim in nym - ma byç ca ∏à si ∏à mi ∏o Êci wy ko na ne. To znak i do wód, ˝e ta ka du sza od da na jest Bo gu i po s∏u szeƒ -stwem zdo by wa so bie pe∏ ni´ ∏a ski i od da nie so bie mi ∏o Êci Bo ga. To wie dzie du cha do wy do sko na le nia w mi ∏o Êci i doosià gni´ cia wiel kie go od da nia mi ∏o Êci Bo ga za t´ mi ∏oÊç, ja kà od cz∏o wie ka Bóg otrzy ma∏.

Za wsze to jed no tyl ko ma cie do wy pe∏ nie nia, gdy ˝y je cie na Zie mi - cià gle, nie ustan nie da waç Bo gu mi ∏oÊçswo jà, bo pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci wy wy ku wa cie swo je szcz´ Êcie wie czy ste. To jed no z najpraw dziw szych wa szychprzy s∏ów, ˝e ka˝ dy jest ko wa lem swe go szcz´ Êcia. W do wo dzie swej mi ∏o Êci do Bo ga, ja ki Mu sk∏a da cie, niech mie -Êci si´ treÊç wa sze go dnia i ca ∏e go wa sze go ˝y cia. To od po wiedê wa sza na zew Bo ga, na zew Je go mi ∏o Êci, a naten od zew wasz - Bóg od po wie du cho wi wa sze mu od da niem mu otrzy ma nej mi ∏o Êci, a to do otrzy ma nia prze ol brzy -mie go szcz´ Êcia go za wie dzie. Nic wi´ cej dla sie bie nie chciej cie - tyl ko jed ne go - od na leêç to szcz´ Êcie, któ re go Je -zus ka za∏ wam szu kaç nie ustan nie - i pro siç (ko ∏a taç), by otwar ∏y si´ bra my Nie ba przed wa mi.

Na wszyst ko wy zna czy∏ wam Je zus od po wiedê i o wszyst kim po wie dzia∏, co po win ni Êcie by li po znaç. A te razwy sa mi wg∏´ biç si´ ma cie w to, co ma cie spi sa ne przez uczniów Je go i do brze za pa mi´ taç ka˝ de s∏o wo, któ re po -wia da o cza sie w któ rym go spo darz do win ni cy swo jej naj mo wa∏ ro bot ni ków i da wa∏ ka˝ de mu tà sa mà su m´ za rob -ku, choç tyl ko krót ko pra co wa li nie któ rzy. To ob raz wa sze go ˝y cia, choç nie raz krót ko trwa jà ce go, lecz wie le mi ∏o ÊciBo gu wy wdzi´ cza jà cej si´ da jà ce go, al bo u schy∏ ku ˝y cia w czy nie da jà cej ty le mi ∏o Êci, ˝e in ny w cià gu ca ∏e go d∏u -gie go ˝y cia ty le jej nie da∏.

Oto i wy w ka˝ dej chwi li roz po czàç mo ̋ e cie swà pra c´ i tak gor li wie jà pe∏ niç, by osià gnàç wi´ cej da ru mi ∏o Êcidla Bo ga, ni˝ gdy by Êcie od mia n´ ˝y cia od m∏o do Êci za cz´ li, a le d wie tro ch´ od po wie dzie li Oj cu na Je go zew mi ∏o -Êci.

Mó dl cie si´ o to, by ˝à da nà mi ∏oÊç Oj cu swe mu w od pra co wa nym dniu wa sze go ˝y cia w ilo Êci tak wiel kiej daç,by za nià móc otrzy maç t´ za p∏a t´, ja kà Oj ciec nasz ka˝ de mu chce daç.

Oto w cza sie ˝y cia na Zie mi od wdzi´ czyç si´ ma cie za mi ∏oÊç Oj ca wa sze go tak sil nie i w wie lu czy nach jà do -wo dzàc, ˝e od Oj ca za to pe∏ nà za p∏a t´ otrzy ma cie, choç mo ̋ e wie le cza su zmar no wa li Êcie, ocze ku jàc na coÊ, como ̋ e ni gdy nie przyj dzie, a ka˝ dy dzieƒ ka wa ∏ek ˝y cia z so bà za bie ra, ale nie przy no si za p∏a ty, bo nie za ro bi li Êmyna nià, gdy prze szed∏ czas dnia, a my swo je mu Oj cu, Stwór cy Naj dro˝ sze mu nie da li Êmy nic z mi ∏o Êci.

Od nas, co ˝y je my w Do mu Oj ca na sze go, boç kra ina du chów to prze cu dow ny byt, gdzie Oj ciec te˝ prze by wa- wy ˝y jà cy te raz na Zie mi ma cie braç wie dz´ i na uczyç si´ po zna waç praw d´ w ka˝ dym ob ja Ênie niu, ja kie wam da -je my.

To cel dyk tand na szych, a po wy wdzi´ cze nie si´ Oj ca przyj dzie cie, gdy sta nie cie si´ swo bod ny mi du cha mi, cobez cia∏ ˝y jà, choç po staç po sia da jà i Êwia t∏o za le˝ ne od te go, ile du sza go w so bie za wie ra.

Od wia ry wa szej i te go, co pod si ∏à mi ∏o Êci uczy ni cie, za le˝ ne b´ dzie jak Oj ciec po sta no wi - czy do zna cie prze -ba cze nia, czy znisz czy Bóg to nie wier ne ple mi´, któ re nic wi´ cej dla Bo ga nie po sia da, jak obo j´t noÊç, co do wo dem

66

jest, ˝e Oj ca swe go nie mi ∏u je, a to naj wi´k szym jest wa szym b∏´ dem i wi nà, któ ra bez prze ba cze nia po zo sta nie. To po win no Êcià jest wa szà - wi´c od czuç to mu si cie, ja ko wasz pierw szy obo wià zek, któ re go nie spe∏ nie nie

nisz czy wszyst ko, co do tàd wy przez wie ki ist nie nia swe go zdo by li Êcie so bie.Duch, co wi n´ swà zdo ∏a od po ku to waç i w koƒ cu ˝y cia swe go na Zie mi udo wod ni czy na mi, ˝e po znaw szy

praw d´ swe go ˝y cia s∏u ̋ yç Oj cu swe mu chce i mi ∏o Êcià Mu si´ od wdzi´ czyç za Je go mi ∏oÊç przed wiecz nà, któ ràwiecz nie nas ota cza - po wi nien od tàd daç Oj cu ty le mi ∏o Êci, by sta ∏a si´ wy rów na niem za te la ta, ja kie w obo j´t no Êciprze ̋ y li Êcie.

To czas na wró ce nia wa sze go ma te raz byç i po ku ty za wiel kie wi ny wa sze. l wo là Oj ca jest - od no wa wa sze -go ˝y cia. A kto we d∏ug wo li Bo ga po stà pi - wspó∏ dzia ∏aç b´ dzie z ∏a skà, ja kà Duch Âwi´ ty mu od po wie - do od no wy˝y cia po wo ∏u jàc.

DziÊ ka˝ dy z lu dzi jest od Bo ga we zwa ny, by od no wiç ˝y cie swo je. A kto we zwa nia te go us∏u cha - zna czy chcewspó∏ dzia ∏aç z ∏a skà, ja kà otrzy ma i do Oj ca swe go Od wiecz ne go po ˝y ciu na Zie mi odej dzie. To ma cie wie dzieçi o to je dy nie si´ sta raj cie.

Ju tro o tej sa mej po rze wy zna czam od da nie Oj cu na sze mu tej pra cy w do wód mi ∏o Êci do Nie go i ja ko wy wdzi´ -cze nie si´ za dar ∏a ski - w czy nie, co lu dziom ma daç do bro i praw d´ uka zaç.

14.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goJe steÊ na sta no wi sku w po r´, to ci b´ dzie do li czo ne do za s∏u gi, ja kà zdo by wasz so bie tà pra cà u Oj ca Przed -

wiecz ne go. Od ju tra po wró ci ten duch, co pierw szy za czà∏ mó wiç, wi´c ja ustà pi´ mu, a dziÊ opo wiem o od po wie dzial no -

Êci ro dzi ców za dzie ci swoje. Gdy dziec ko wy cho wu je cie pa mi´ taj cie, ˝e ono po win no od was naj pierw us∏y szeç o Bo gu, co stwo rzy∏ Êwiat

i to wszyst ko, co wi dzi my i co po trzeb ne jest lu dziom do ˝y cia, a na wet o wie le, wie le wi´ cej, cze go cz∏o wiek, choçsta ra si´ wszyst ko po znaç, jesz cze nie zna i na wet nie prze czu wa, ˝e ist nie je.

Wie le b∏´d nych mnie maƒ zo sta ∏o ju˝ wy ja Ênio ne, ale to jest za le d wie ma ∏à czàst kà rze czy zu pe∏ nie wam jesz -cze nie zna nych. Ale o tym dziÊ nie b´ d´ mó wi∏, tyl ko o od po wie dzial no Êci ro dzi ców za dzie ci swo je, lub te ja kie ma -jà pod opie kà swo jà.

Obo je ro dzi ce ma jà sta raç si´, by dziec ko, któ re im zo sta ∏o przez Bo ga po wie rzo ne, przez do bre wy cho wa niezbli ̋ y ∏o si´ do Bo ga i du chem, pod si ∏à mi ∏o Êci do Oj ca swe go, wy ro s∏o wraz z cia ∏em.

Od pierw szych dni ˝y cia otrzy maç po win no da ry Du cha Âwi´ te go, ja kie przez chrzest w du sz´ je go wcho dzà,a póê niej, gdy po cznie tro ch´ ro zu mieç - od was ma uczyç si´ uwiel biaç Bo ga. Naj pierw o Bo gu mu w pa cie rzu wspo -mi naç i przy zwy cza jaç do sta ∏e go od ma wia nia pa cie rza, bo w dziec ku obu dzi si´ w g∏´ bi je go du szy pod w∏a dz´ Bo -ga wcho dze nie, co po win ni Êcie roz wi jaç uczàc po s∏u szeƒ stwa Je go przy ka za niom.

Nie wol no oka zy waç lek ce wa ̋ e nia spraw Bo ̋ ych, ani po wàt pie waç w ist nie nie Bo ga i ˝y cia wiecz ne go. To odwas ma dziec ko us∏y szeç o po czàt ku Êwia ta i o tym, ˝e cz∏o wie ka stwo rzy∏ Bóg, bo w do bro ci Swo jej daç mu chcebez miar szcz´ Êcia. Ale to ka˝ dy cz∏o wiek ma zdo byç so bie, b´ dàc do brym dla wszyst kich i pra gnàc dla ka˝ de go do -bra, a ni gdy nie chcàc z∏a i czy jejÊ krzyw dy, bo za to od Sie bie Bóg od rzu ci precz i w strasz nym cier pie niu po zo sta -wi. Bo ka˝ dy cz∏o wiek jest du chem, co chwi lo wo tyl ko z cia ∏em jest zwià za ny i po to ˝y je na Zie mi, by oka zaç móg∏wspó∏ ̋ y jàc z bliê ni mi, czy do brym byç po tra fi i do brze im czy niç.

Prze zna cze niem ka˝ de go cz∏o wie ka jest po Êmier ci na Zie mi do Oj ca swe go Wie czy ste go iÊç i tam w nie opo -wie dzia nym szcz´ Êciu ˝yç wiecz nie pod Je go opie kà i ni gdy nie cier pieç, ani nie mar twiç si´, ani nie cho ro waç, leczw ra do Êci i nie koƒ czà cym si´ ni gdy szcz´ Êciu tam gdzie Oj ciec ˝y je - ˝yç.

Mo ̋ e cie jesz cze do daç, ˝e Pan Bóg tak bar dzo nas ko cha, jak nikt z lu dzi nie po tra fi i przez po s∏u szeƒ stwo dlaBo ga - to, co On da je si´ zdo by wa. Ale wiel ce wa˝ nà rze czà jest, by Êcie to sa mi czy ni li, cze go chce cie dziec ko na -uczyç. Bo ono z przy k∏a du wi´ cej do bre go przyj mie, ni˝ ze s∏ów wa szych.

Nie wol no jed nak nie dbaç o to, co po wie Bóg, gdy wy od wrot nie, ni˝ ma cie przez Bo ga przy ka za ne, od czu wa -cie i te go dzie ci swe uczy cie. To b´ dzie wi na wa sza tak wiel ka, ˝e i wy za to, co z∏e go dzie ci wa sze pod wp∏y wemwa sze go przy k∏a du uczy ni ∏y - od po wia daç b´ dzie cie w swym ˝y ciu wiecz nym. l do tàd z te go dla was trwaç b´ dziecier pie nie, a˝ wszyst ko, co z wi ny wa szej w na st´p nych po ko le niach po wta rzaç si´ b´ dzie - nie wy ga Ênie zu pe∏ nie.A to i set ki lat trwaç mo ̋ e i wcià˝ si´ po wta rzaç i po mna ̋ aç w po tom kach dzie ci wa szych.

To po znaç i za sta no wiç si´ mu si cie, bo dziÊ, gdy ludz koÊç sta n´ ∏a w cza sie gnie wu Bo ̋ e go za strasz ne wi nyswo je - ka˝ de prze stà pie nie przy ka za nia Bo ̋ e go - wiecz nym po t´ pie niem gro zi, bo nie do zna cie za ˝a den grzechci´˝ ki nie od po ku to wa ny - prze ba cze nia. To ja ko ostrze ̋ e nie wam ob ja wiam, bo ˝al mi was tak strasz nie, a Oj ciecz mi ∏o sier dzia Swe go ka za∏ wam to ob ja Êniç.

Prze zna czam to dzi siej sze dyk tan do do po da nia do wia do mo Êci ogó ∏u, by ura to waç jesz cze tych, co od po ku -to waç zdo ∏a jà. Prze ba cze nia ju˝ nie mo ̋ e cie otrzy maç - to miej cie wcià˝ w pa mi´ ci i ucie kaj cie od te go, co w grzechci´˝ ki was ma wpro wa dziç! Czyƒ cie po ku t´ za wszyst kie grze chy wa sze, bo wiel ka prze paÊç bez dna przed wa mistoi ju˝ otwar ta! Od cho dz´, ˝e gnaj - niech moc Bo ̋ a z to bà b´ dzie.

67

14.V.1964r. Bo le s∏aw

Dro›ga, ko›cha›na -o›no mo›ja! Od wo›li Bo›-ej za›le›-y, czy do›zna ˚wiat ludz›ki prze›ba›cze›nia, ale iod wo›li lu›dzi sa›-

mych, któ›rzy po›s" u›sze�›stwo Oj›cu swe›mu daç mu›szà, bo przed ludz›ko›˚cià ca›" à wiel›-ka Du›cha Od›wiecz›ne›go

wo›la ››- od›mia›ny -y›cia wa›sze›go -à›da. To og" o›szo›ne po›win›no byç zam›bon iw in›nych kra›jach, by od›wró›ci›li si· lu›dzie

od wiel›kich grze›chów wa›szych ipo›sta›nów›cie wej˚ç na in›nà dro›g·, co pro›sta jest, jakito wszyst›ko, co wie›dzie wstro›n· Oj›ca na›sze›go.

Je›ste˚ bar›dzo znu›-o›na inie mo›-esz d" u›-ej pi›saç, wi·c pro›sz· od›czu›cie mi dajw so›bo›t· ogo›dzi›nie 9››-tej.

15.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Âmie jà si´ lu dzie z tych, co wo l´ Bo ga pra gnà pe∏ niç, bo wy da je im si´, ˝e nie po trze ba nic wi´ cej, jak tyl ko

w nie dzie l´ przyjÊç do swe go ko Êcio ∏a i po staç tro ch´ i po ga piç si´, lub z in ny mi za Êpie waç to spe∏ ni li swój obo wià -zek i rów nie do brze jak ci, co po wstrzy ma li si´ od zje dze nia Ênia da nia i nie zwra ca jàc uwa gi na to, ˝e po dob nie jakin ni od wdzi´ cze nie Bo gu da li - za wsze o swo jej nie mo cy, by coÊ do bre go zro biç i nie umie j´t no Êci w s∏u ̋ e niu Bo guza pew nia li.

Mo ̋ e dziÊ nie b´ dzie my wi´ cej pi saç, bo je steÊ tak bar dzo zm´ czo na, ˝e nie mo ̋ esz do brze no to waç, a na -wet s∏y szeç nie da je ci znu ̋ e nie.

Wi´c ju tro o go dzi nie 9 -tej punk tu al nie do koƒ czy my. Po sta raj si´ nie byç tak zm´ czo nà, bo szko da, ˝e dzieƒda rem nie nam ze szed∏.

16. V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Prze zna cz´ dziÊ ca ∏y czas na ob ja Ênie nie do bre go wy da wa nia mo dlitwy. Nie wie cie pew nie o tym, ˝e tak, jak w Êpie wie wy da je si´ g∏os, by do nu ty w∏a Êci wej go do cià gnàç, tak i mo -

dli tw´ trze ba z sie bie wy daç i od czu tà w dal szà dro g´ jà wy s∏aç. To po czà tek wiel kie go hym nu, ja ki w ca ∏ym wszech Êwie cie s∏y chaç i ku czci Wiel kie go Oj ca wszyst kie du chy

udzia∏ w nim bio rà i do ∏à cza jà swój g∏os do po wszech ne go uwiel bie nia. To od wiecz ny cu dow ny hymn, któ ry ni gdy me lo dii swej nie po wta rza, lecz w co raz no wà i w co raz pi´k niej szà

si´ prze twa rza. To je den z cu dów, ja kie wcià˝ w by cie wiecz nym si´ dzie jà i ja kie dla - cz∏o wie ka ˝y jà ce go w cie le na Zie mi sà

nie po j´ te. To Od wiecz ne go Oj ca na sze go cu dow ny byt, gdzie pi´k no, har mo nia i do bro, co z mi ∏o Êci p∏y nie - nie -zmien nie pa nu jà i du chy, co w tym by cie ˝y jà od wiecz nie no we szcz´ Êcie w so bie czu jà.

Bo kto w by cie Oj ca ˝y je, jest na wskroÊ prze j´ ty mi ∏o Êcià, któ ra z Oj ca p∏y nie i we wszyst kich du szach od czu -cie bu dzi, jak by od dêwi´k i od bi cie, co przez du cha zo sta je wy czu te, ˝e do ostat niej gra ni cy szcz´ Êcia od da nie muprzez Bo ga mi ∏o Êci go do wo dzi.

Oto cza row ny Êwiat, gdzie cu da ota cza jà te go, kto z mi ∏o Êcià w du szy do wiecz ne go by tu Oj ca swe go do zna∏do pusz cze nia. To za swo jà mi ∏oÊç on otrzy ma tu w si le ty siàc krot nie wi´k szej od da nie mu ol brzy miej mi ∏o Êci Bo ga.

Ma do znaç bez koƒ ca trwa jà ce go wie czy ste go od czu cia Bo ga, któ ry w nim od bi cie swej mi ∏o Êci od naj du je. Toprze cu dow na Si ∏a, któ ra w ka˝ de go du cha g∏´ bi z∏à cze nie wy wo ∏u je wiel kie go ognia z ma ∏ym, co owo cem jest wa -sze go ˝y cia na Zie mi.

Oto wy po znaj cie to, ˝e mo dli twa wa sza to dla was jak by od da nie Bo gu Je go mi ∏o Êci i od wdzi´ cze nie si´ zado bro dziej stwa Je go. To du cha wa sze go wznie sie nie ku Oj cu wa sze mu i ˝y cie z Bo giem i pod Je go wy czu tym b∏o -go s∏a wieƒ stwem. To jak bym po wie dzia∏ du cho wy zwià zek z Bo giem i to, co cià gle z Nim nas ∏à czy. To jak by ˝y ciepod Je go okiem, pod okiem Opatrz no Êci.

S∏u ̋ y cie Bo gu tym, bo z mi ∏o Êcià da wa na mo dli twa - jest jed nym ze spo so bów da wa nia Bo gu mi ∏o Êci. Oto wiel -ka moc mo dli twy dzia ∏a cu da. A wy co raz mniej si´ mo dli cie i nie dba cie, czy duch wasz do Bo ga si´ wzno si i czy wyod wdzi´ cza cie si´ za Je go mi ∏oÊç i nie koƒ czà ce si´ ∏a ski i do bro dziej stwa.

Prze zna cze niem wa szym jest do Oj ca swe go dojÊç, bo Êcie od Nie go wy szli i do Nie go ma cie wró ciç. I Je zusto mó wi, gdy apo sto ∏om t∏u ma czy: "Wy sze dlem od Oj ca i"Wy sze dlem od Oj ca i wra cam do Oj ca." wra cam do Oj ca."

To nie tyl ko On, lecz wszy scy lu dzie tak sà stwo rze ni, by wró ciç po ukoƒ cze niu ˝y cia swe go na Zie mi do Te -go, któ ry ich stwo rzy∏. Bo On chce, by z Nim ˝y li w szcz´ Êciu Je go i na to was stwo rzy∏. A wy sa mi chce cie ina czeji od cho dzi cie tam, gdzie cier pie nie prze strasz ne tyl ko znaj dzie cie.

68

Od po czàt ku Êwia ta lu dzie w tym b∏à dzà, ˝e szu ka jà szcz´ Êcia swe go i wy gód cia ∏a na Zie mi, a nie dba jà o ˝y -cie swe go du cha, co trwaç b´ dzie wiecz nie. S∏o wa mo je niech wam sta nà si´ przy po mnie niem, ˝e do Oj ca swe goma cie dojÊç, bo Êcie Je go two ra mi, dzieç mi Je go i przez da le kie dro gi idàc - wcià˝ ku Nie mu iÊç i wzno siç si´ ma cie.

Cu dem jest to ˝y cie wa sze i ta w´ drów ka du cha wa sze go, co trwa wie ki, a wy jej dzie jów wca le nie zna ciei dziw ne, ˝e znaç nie chce cie wca le. l przez to ca ∏y swój do ro bek, ja ki Êcie so bie przez wie ki zdo by li - tak ∏a two i lek -ko myÊl nie tra ci cie.

Czy s∏u ̋ e nie Bo gu tak ci´˝ kie i nie op∏a ca si´ wam? Czy le piej op∏a ca si´ wie czy sta za p∏a ta cier pie niem, o ja -kà ca ∏e ˝y cie si´ sta ra cie? Przy ta kim ˝y ciu - non sen sem by ∏o by w ogó le ˝y cie wa sze i tak je od czu wa cie. A nie sta -ra cie si´ je po sta wiç na w∏a Êci wà dro g´, któ ra by do koƒ czy ∏a wa szà od wiecz nà w´ drów k´ i do Oj ca was do pro wa -dzi ∏a tam, gdzie w by cie Oj ca wa sze go najcu dow niej sze, naj wspa nial sze szcz´ Êcie was cze ka, ja ko dzie ci Bo ga,W∏ad cy i Stwo rzy cie la was i te go by tu. To pra gn´ wam przy po mnieç i du cha wa sze go od strasz ne go cier pie nia ra to -waç! Bo pa mi´ taj cie, sto icie dziÊ wo bec strasz ne go gnie wu Bo ̋ e go i ka˝ de prze stà pie nie Bo ̋ e go przy ka za nia bezprze ba cze nia po zo sta nie, je Êli nie od po ku tu je cie i nie od mie ni cie ˝y cia wa sze go na ta kie, ja kie go ˝à da Bóg, Któ ryJe den tyl ko zna plan Swój, we d∏ug któ re go wy ku Nie mu od wie ków idzie cie i da lej pójÊç ma cie.

To nie ka prys to ˝y cie wa sze, lecz pla no we i kon se kwent ne wy ra bia nie wa sze go du cha, by zdol nym si´ sta∏do ˝y cia w tym by cie Bo ga Sa me go, do któ re go dà ̋ y∏ i do któ re go jest prze zna czo ny.

Wo la wa sza niech sta nie si´ zgod na z Wiel kà Wo là Bo ga, a ˝y cie wa sze nie chaj przej dzie przez ten ziem skipróg po to, by ostat nià zdol noÊç w was wy szko liç, by Êcie z nià wy ro bio nà mo gli wejÊç do Oj ca by tu i tam ˝yç wiecz -nie.

Do by tu Oj ca, Któ ry Mi ∏o Êcià jest i nikt, kto mi ∏o Êci w g∏´ bi swej du szy nie po sia da - ˝yç tam nie jest w mo˝ no -Êci.

Od wiecz ny Bóg dziÊ ˝à da, by Êcie wiel kà za gad k´ by tu swe go po zna li i nie trak to wa li ju˝ wi´ cej ˝y cia swe go,ja ko ode rwa ne od ca ∏o Êci bez po trze by i ce lu ˝y cie na Zie mi. Ale choç zwià za ne z ma te rià, niech b´ dzie Êwia do mym˝y ciem du cha, któ ry w cza sie ziem skie go ˝y cia pod da ny jest pró bie, czy do ˝y cia w by cie Oj ca po sia da ju˝ zdol noÊç.

I dla te go pod da wa ny jest po ku sie, by móg∏ oka zaç, ˝e je go mi ∏oÊç do Bo ga i wo la po s∏u szeƒ stwa jest wy ro bio -na i sil niej sza ni˝ wszel kie po ku sy.

Oto wiel ka wa sza ro la na tej Zie mi, gdzie z wo li Bo ga ma cie ˝yç i pod daç si´ tej pró bie, któ rej wy nik o ca ∏ejwa szej wiecz no Êci sta no wiç b´ dzie. To nie pu ste, bez ce lu ˝y cie, lecz naj wy˝ szej war to Êci staw ka, któ rà wy osià gnàçmu si cie, bo prze gra na wa sza - to utra ce nie wszyst kie go, co Êcie przez ca ∏e wie ki zdo by wa li i za miast wiecz ne goszcz´ Êcia - by tu wiecz ne go cier pie nia zdo by cie. Oto w chwi li obec nej duch ludz ki sta nà∏ na kra w´ dzi prze pa Êci, któ -rej dna cier pie nia nie ma. I je Êli nie od wró ci cie si´ od niej, a ku Bo gu du cha swe go nie wznie sie cie - spe∏ ni si´ na po -ko le niu wa szym prze po wied nia Êw. Ja na i Od wiecz ny Bóg ze Êle ka r´ na ca ∏à ludz koÊç, ja kiej ni gdy jesz cze nie by -∏o, najstrasz niej szà ze wszyst kich ja kie na lu dzi scho dzi ∏y!

To wiel kie ostrze ̋ e nie dla was z wo li Bo ga jest da ne, by ura to waç was od te go, co w ca ∏ym wszech Êwie cie jestnajstrasz niej sze - od po t´ pie nia i wie czy ste go cier pie nia.

Niech duch wasz oka ̋ e si ∏´, co do wie dzie je go mi ∏o Êci do Bo ga i w czy nach, co do bro wa szym bliê nim da dzà,da po s∏u szeƒ stwo Bo gu Oj cu swe mu.

Za dwa - trzy dni do pie ro otrzy masz na st´p ne dyk tan do, po sta raj si´ wy spaç i na braç si∏ do wy pe∏ nie nia do -brze swe go obo wiàz ku. Otrzy masz we zwa nie do czy nu.

Nie chaj moc Bo ̋ a z to bà po zo sta nie i si∏ do wy trwa nia ci do da. Ja s∏u ̋ ´ Bo gu i czy ni´ we d∏ug Wo li Je go. A ty ˝yj za wsze na tej s∏u˝ bie Bo ̋ ej, ja kà Pan ci wy zna czy∏. Od la tu je w te cu dow ne za Êwia ty, któ ry mi Oiciec nasz nas ob darzy∏.

22.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go ˚y cie wa sze nie war te by ∏o by te go tru du, ja ki wy mu si cie da waç, gdy by mia ∏o byç tyl ko ˝y ciem wa szych cia∏,

co od ko leb ki do gro bu od czu wa jà wcià˝ ci´ ̋ ar swe go ˝y cia, czy to w cho ro bach, czy ci´˝ kiej pra cy, czy bra ku po -˝y wie nia i zu ̋ y ciu si´ tkan ki cia ∏a w sta ro Êci.

To wa sze ˝y cie na Zie mi od daç wy Êcie po win ni na to, by przy go to waç swe go du cha, a wi´c sie bie, t´ isto t´,któ ra przez okres ˝y cia na Zie mi zwià za na jest z wa szym cia ∏em, któ re odej dzie od was jak suk nia, któ rà ze sie biezdj´ li Êcie i od rzu ci li Êcie, bo zu ̋ y ∏a si´ i ju˝ wam ni gdy nie b´ dzie po trzeb na.

A dru ga cz´Êç wa szej isto ty jest nie znisz czal na i ni gdy ˝yç nie prze sta nie, wi´c o nià na le ̋ y si´ trosz czyç, byosià gn´ ∏a cel, dla któ re go przez te ziem skie la ta dà ̋ y ∏a w wiel kim (wy wie cie sa mi, jak nie raz ci´˝ kim) tru dzie.

To od wo ∏a nie was z te go ˝y cia jest do wo dem wiel kiej mi ∏o Êci Oj ca, wa sze go Stwo rzy cie la. Bo tyl ko On wie, ileda li Êcie cier pie nia fi zycz ne go i mo ral ne go i ile po pe∏ ni li Êcie czy nów, co jesz cze cier pie nie wa sze prze d∏u ̋ à, gdy dowiecz no Êci wej dzie cie. On je den tyl ko wie, ile wy da li Êcie Mu mi ∏o Êci i czy od na leê li Êcie t´ dro g´, po któ rej idàc kuBo gu, co Oj cem jest wa szym, zbli ̋ y li Êcie si´ do od wiecz ne go ce lu, ja ki po sta wio ny jest przed wa mi. To po wie rzo nywam w od le g∏ej prze sz∏o Êci wa szej do osià gni´ cia cel, dla któ re go przy go to wy wa li Êcie wszyst kie uzdol nie nia wa sze

69

i co raz wi´ cej wy ro bio ne od czu cia, któ re wy na zy wa cie zmy s∏a mi. A˝ na za koƒ cze nie wa szej wy kszta∏ ce nio wej w´ drów ki do szli Êcie do do si´ gni´ cia naj wa˝ niej sze go eta pu, bo

w cià gu ˝y cia na Zie mi wy ro biç ma cie w so bie umie j´t noÊç, któ ra oka ̋ e, czy je steÊ du chu cz∏o wie czy po dat ny do wy -twa rza nia w so bie naj cen niej szej si ∏y, ja ka ist nie je we wszech Êwie cie, ta kiej sa mej ener gii, ja ka o˝y wia wszyst ko, co˝y je i któ rej êró d∏em jest Bóg.

A ty cz∏o wie czy du chu je steÊ Je go wy two rem, Je go od wie lu ty si´ cy lat zwi´k sza jà cà si´ wy zwo lo nà z Nie goisto tà, któ ra przez te wie ki w w´ drów ce przez nie zna ne wam da le osià ga ∏a co raz wy˝ sze uzdol nie nia i tym zbli ̋ y ∏asi´ w po do bieƒ stwie do Oj ca swe go. Tu na Zie mi jest kres w´ drów ki dla du cha, co ˝y∏ co raz gdzie in dziej w warun -kach, w któ rych te uzdol nie nia, ja kie mia∏ w so bie wy ro biç - wy do sko na la∏.

Gdy sta∏ si´ isto tà po sia da jà cà ro zum i pi´ç zna nych wam zmy s∏ów ( w rze czy wi sto Êci jest ich o wie le wi´ cej,lecz ich nie zna cie) do ˝y cia na Zie mi przez to przy go to wa ny zo sta∏, a tu tà naj wa˝ niej szà umie j´t noÊç ma w so biewy ro biç: wy twa rza nie ener gii, ja ka ko niecz na jest do roz po cz´ cia ˝y cia w in nym ju˝ Êwie cie - w wie czy stym by cie Bo -ga Sa me go. To po za koƒ cze niu ˝y cia na Zie mi pierw szy etap in ne go ˝y cia, co w od wiecz nym by cie Oj ca Przed wiecz -ne go ju˝ b´ dzie p∏y n´ ∏o, wy zna czo ny jest dla wa sze go du cha.

I po to ˝y je cie na Zie mi, by Oj cu oka zaç, ˝e roz wi ni´ te sà te wszyst kie uzdol nie nia, ja kie do tej chwi li wy Êcieosià gn´ li, a w cià gu ziem skie go ˝y cia tà umie j´t noÊç naj wa˝ niej szà te˝ po sie dli Êcie. ˚e duch wasz na wzór Oj ca swe -go wszyst ko, co czy ni, pod si ∏à tej ener gii czy ni, któ ra tyl ko ku do bru na k∏a nia i wy twa rza Êwia t∏o, któ re go cud ny z∏o -ci sty blask o war to Êci du cha do wo dzi. To wiel ka ener gia, dla któ rej ozna cze nia nie ma cie na zwy, bo jej nie zna ciedo tàd, choç wa szà w∏a snà jest, po mno ̋ o nà z tej, ja kà w ma leƒ kiej iskier ce otrzy ma li Êcie od Oj ca Przed wiecz ne go,bo Pe∏ nià i èró d∏em On jest tej ener gii i w ka˝ dà du sz´ wa szà jej odro bi n´ wraz z ˝y ciem wam da je, by przez si ∏´ du -cha wa sze go po mno ̋ o na - sta ∏a si´ do wo dem, ˝e do wiecz ne go by tu Oj ca sta li Êcie si´ przy go to wa ni i ˝yç tam, gdziepo ukoƒ cze niu ˝y cia w cie le na Zie mi wejÊç ma cie - b´ dzie cie ju˝ zdol ni, ja ko od wo li swej za le˝ nie w du chów spo -∏ecz no Êci od da jà cy to, co od nich w nie go wcho dzi i to, co od Bo ga ku nie mu p∏y nie od daç ca ∏à si ∏à du cha.

To prze zna cze niem jest du cha w ˝y ciu ziem skim w so bie wy ro biç, bo ina czej nie dla nie go oka ̋ e si´, gdy w nim˝yç nie b´ dzie w sta nie, jak ktoÊ, co p∏uc nie po sia da nie mo ̋ e od dy chaç at mos fe rà ziem skà, tak w by cie wiecz nymnie umie jà cy du chów prà dy od da waç.

Oto po ziem sku na zwa na ta ener gia nie da je do k∏ad ne go po j´ cia, czym ona jest na praw d´. Bo czy˝ okre Êlado brze s∏o wo, co dla was ozna cza uczu cie to - co jest ener già o wie le sil niej szà i bar dziej ró˝ ne dzia ∏a nie ma jà cà,ni˝ elek trycz noÊç?

Nie zna cie jej, wi´c i na zwy naƒ w j´ zy ku wa szym nie ma. Ale pow ta rzam - dla du cha, co w mi ∏o Êci si ∏´ do czy -nów swych czer pie otwar ta dro ga do by tu wiecz ne go, a dla tych, co tyl ko w nie na wi Êci ˝y li - w by cie nie na wi Êci zo -sta nie!

Po znaj cie to i od tàd niech ka˝ dy wy pe∏ ni to naj wi´k sze przy ka za nie, któ re na ka zu je wam Oj ca swe go mi ∏o waçpo nad wszyst ko na Zie mi, a po to, by daç do wód doj rza ∏o Êci swo jej do ˝y cia w by cie Oj ca swe go.

To dla was Bóg da∏ z mi ∏o sier dzia Swe go - dro go wskaz, by Êcie we w∏a Êci wym kie run ku do Oj ca swe go dà ̋ y -li. Nie do zna od Oj ca swe go od da nia mi ∏o Êci ten, co nie da∏ Mu ognia swo jej mi ∏o Êci.

To czyn, co pro wa dzi za so bà wszyst kie te uczyn ki, co wo l´ wa szà ku Bo gu pro wa dzà, a z te go - ca ∏a wiecz -noÊç wa sza z Nim od czu ciem Je go mi ∏o Êci si´ sta nie, co w nie prze rwa ne pa smo nie koƒ czà ce go si´ szcz´ Êcia, ra -do Êci, za chwy tu i roz ko szy si´ za mie ni.

Niech s∏u ̋ eb ni ca Paƒ ska znów w po nie dzia ∏ek o tej sa mej po rze ocze ku je, by ode mnie przy jàç ob ja Ênie nie,a Bo gu daç swój czyn z mi ∏o Êci.

24.V.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mu si my cià gle staç na stra ̋ y do bra i wcià˝ o to si´ sta raç, by ka˝ dy dzieƒ no we za so by mi ∏o Êci do daw nych

do ∏à cza∏. Oto wa sze go ˝y cia je dy ny cel. I do osià gni´ cia go ma my so bie wy zna czo ny czas ˝y cia na Zie mi, bo tyl ko tu

wo là swo jà roz po rzà dza my, ni gdy wcze Êniej - ni gdy póê niej. Bo gdzie kol wiek du chy ˝y jà - sà wo li Oj ca swe go takpo s∏usz ne, ˝e nie mo gà ina czej nie tyl ko czy niç, ale na wet po my Êleç. I to szcz´ Êcia jest gwa ran cjà, ˝e pod w∏ad ne sà- bez oka za nia swej wo li - Oj cu.

24.VI.1964r. Duch Âwi´ tyJe steÊ na za wsze ju˝ Mo jà wy pe∏ ni ciel kà Mej wo li, któ ra jest ta kà, jak Wo la Wszech stwór cy wszyst kie go, co

gdzie kol wiek we wszech Êwie cie ist nie je. Bo cho cia˝ Ja to czy ni´ - wy pe∏ niam wo l´ Od wiecz ne go Bo ga, a Oj ca na -sze go, lecz to jest te˝ Mo ja wo la, bo ona jest za wsze ta ka sa ma, jak Wszech stwo rzy cie l a. To wiel ka Wo la, któ ra ro -dzi si´ jed no cze Ênie w ca ∏ej Trój cy i dla te go Jed no Êcià je steÊmy, choç w isto cie tro istà. Bo ka˝ da Oso ba Trój cy Prze -Êwi´ tej jest od r´b nà ist no Êcià i in nà w dzia ∏a niu.

Prze zna czam dziÊ to bie od daç si´ zu pe∏ nie w imi´ do bra swych bra ci i przez po s∏u szeƒ stwo Bo gu na t´ s∏u˝ -b´, co od no wiç ma Êwiat. Oto jed no masz spe∏ niç: za pi saç wy raê nie, by nie zo sta ∏o co kol wiek z te go prze kr´ co ne lub

70

fa∏ szy wie zro zu mia ne i z te go - znów da lej ludz koÊç w b∏´ dzie ja kimÊ by ˝yç nie prze sta wa ∏a. Za pra c´ twà otrzy masz tak wiel kà na gro d´, o ja kiej na wet ma rzyç nie mo g∏a byÊ, ani nie po tra fi ∏a byÊ, bo czy˝

duch bez po j´ cia o Praw dzie, co dla was za kry ta jest i nie do po j´ cia - prze czuç to mo ̋ e, co dla nie go w tym wiel -kim by cie wiecz nym - Oj ca wo là jest przy go to wa ne? To wy do sko na lo ne du chy sta ra ∏y si´ ci ob ja Êniç, lecz nie da jeto jesz cze na wet po j´ cia s∏a be go o praw dzie.

Ty od tàd masz byç do s∏u ̋ e nia od no wie ˝y cia ludz kie go po wo ∏a na, a wszyst ko, co dla wy ja Ênie nia b∏´ dów wa -sze go ˝y cia b´ dzie wam po trzeb ne, ode Mnie otrzy ma cie.

Po wo ∏u j´ dziÊ cie bie, byÊ w j´ zy ku wa sze go na ro du na pi Êmie, co Wo là Bo ga wam da ne b´ dzie, po wsta ∏e tak- od kry te ta jem ni ce praw dy, ja ka w wiecz nym ˝y ciu ist nie je, od czu te ja ko s∏o wa mi ci po dyk to wa ne - za pi sa ∏a i w ca -∏o Êci i nic nie do da jàc z po przed nio otrzy ma nych ob ja Ênieƒ - w r´ ce od po wie dzial ne go za wy pe∏ nie nie przez na ródwasz da nej wam mi sji, du sza mi rzà dzà ce go pa ste rza od da ∏a.

I od po wie cie wte dy na we zwa nie was przez Bo ga, Oj ca na sze go do czy nu i do wiel kie go dzie ∏a w czy nie: uka -za nia wzo ru spo ∏ecz ne go ˝y cia ludz kie go na Zie mi.

Prze zna czam na to w go dzi nach od 16 -ej do 18 -ej wy s∏u cha nie i za no to wa nie te go, co dla ra tun ku wa sze gob´ d´ ob ja Ênia∏.

˚yj tyl ko po to, by wo l´ Oj ca swe go wy pe∏ niç i do bro wiel kie daç bra ciom swo im. Mo ̋ e od po wiesz Mi na py ta -nie, czy chcesz spe∏ niç Wo l´ Bo ga, co chce po wstrzy maç ka rzà cà d∏oƒ Swo jà, ale tyl ko wte dy, gdy od wró ci cie si´od z∏a i w po ku cie ˝y jàc - do bro po cznie cie wo kó∏ sie bie czy niç, by spe∏ niç Oj ca Wo l´?

Na dziÊ wy star czy. Ju tro us∏y szy cie o prze zna cze niu swo im i Q du cha swe go w´ drów ce, co trwa od chwi li stwo -rze nia, a˝ po kres wa sze go ˝y cia na tej pla ne cie, któ rà na zy wa cie Zie mià.

Oto po wo li zdej m´ wam z oczu t´ opa sk´, któ rà z∏y duch w ra ju lu dziom na oczy za ∏o ̋ y∏ i od tàd we mgle u∏u -dy b∏à dzi ka˝ dy cz∏o wiek.

Po wie rzam wi´c to bie i ca ∏e mu Ko Êcio ∏o wi Rzym sko - Ka to lic kie mu do bro, ja kie z tych ob ja Ênieƒ ma dla lu dziwy p∏y nàç. Niech s∏o wa Mo je sta nà si´ dla was od czu ciem ˝y cia, co ku Bo gu pro wa dzi.

B∏o go s∏a wi´ to bie i tym, co po wie rzo ne do bro od da dzà w od czu ciu swej od po wie dzial no Êci za ich do bro - bra -ciom swo im.

25.VI.l964r. Duch Âwi´ ty ˚y cie ludz kie - to punkt, od któ re go za le ̋ y dal sza wa sza przy sz∏oÊç. To Od wiecz ne go Oj ca Wo là na zna czo ny

wam czas, kie dy ka˝ dy z was ma wy ka zaç, czy po s∏u szeƒ stwo Bo gu - dla wa sze go du cha jest mi ∏e, czy od wra ca si´on ku cze muÊ, co wo li Bo ga jest prze ciw ne. To jak by dla udo wod nie nia swej ∏àcz no Êci z Bo giem duch ludz ki to tyl -ko chce czy niç, co mi ∏e jest Oj cu na sze mu. Na to miast in ny duch w prze ci wieƒ stwie Wo li Bo ga znaj du je za do wo le niei ch´t nie czy ni to, co mu z∏e du chy przez po ku s´ pod su wa jà. I choç chwi la mi od czu wa, ˝e z∏o czy ni, bo g∏os su mie -nia mu to wy rzu ca - nie dba o to i wo li ze rwaç z Bo giem, ni˝ od grze chu swe go od stà piç.

To jaw ny do wód, co po wsta je w je go du szy - czy wo la zgod na z wo là Bo ga, czy wo la, któ ra sta je si´ wo li tejprze ci wieƒ stwem. To po zna nie da je Bo gu ka˝ dy z was, ile w nim mi ∏o Êci do Oj ca Przed wiecz ne go i czy pod da nymjest do bru - czy z∏u.

Oto po to wy ˝y je cie ja ko lu dzie na Zie mi, by oka zaç w cià gu te go ˝y cia, ja kiej war to Êci jest duch wasz i docze go dà ̋ y. To je dy ny czas, gdzie do wieÊç mo ̋ e cie swej doj rza ∏o Êci do przej Êcia na dal sze swe ˝y cie do by tu, gdziewiel ki Stwór ca, Oj ciec wasz prze by wa.

To po wrót do tej kra iny, z któ rej wszyst kie du chy wy cho dzà na tà wiel kà dro g´ swe go ˝y cia, w cià gu któ rej duchka˝ dy z ma leƒ kie go za czàt ku sta je si´ co raz wi´k szy i w co raz n0we umie j´t no Êci bo ga ty. Bo co raz no we zmy s∏y wy -ra bia w so bie i co raz wi´k sze od czu cia, a˝ do mo men tu, gdy w cià gu ˝y cia ziem skie go ma po siàÊç zdol noÊç wy twa -rza nia w so bie mi ∏o Êci. To wiel ki mo ment ˝y cia wa sze go i pró ba, czy duch wasz t´ wiel kà zdol noÊç ju˝ po siad∏ i czyzdol ny ju˝ sta∏ si´ do ˝y cia w tej cu dow nej at mos fe rze mi ∏o Êci, ja kà jest prze pe∏ nio ny byt Wiel kie go Oj ca na sze go.

To po do bieƒ stwo jest naj wa˝ niej sze do Oj ca Prze po t´˝ ne go, co êró d∏em jest na ca ∏y wszech Êwiat po wo ∏u jà cejprze po t´˝ nej si ∏y ca ∏e go ˝y cia, gdzie kol wiek ono po wsta je i od na wia nia si´ wie czy Êcie w ca ∏ym wszech Êwie cie cu duist nie nia - we d∏ug Wo li Bo ga - du cha, co przez nie zmie rzo ne da le i przez cza su oce any dà ̋ y do Oj ca swe go i przezto osià ga wcià˝ wi´k szà wiel koÊç swo jà.

To wiecz na w´ drów ka du cha, co Êwi´ tym si´ staç mu si, bo dojÊç ma do Oj ca swe go w po do bieƒ stwie. A ong∏ów nie te dwa przy mio ty mu si po sia daç: wy twa rza nie mi ∏o Êci, ja ko ener gii prze po t´˝ nej, co po wsta je w g∏´ bi du chai wy do sko na la w Êwi´ to Êci wy twór c´.

Oto pierw sza fa za wa sze go ˝y cia, któ ra koƒ czy si´ na Zie mi, a po ukoƒ cze niu jej roz po czy na si´ ju˝ ˝y ciew wiecz nym by cie, co znów przez nie zmier ne da le idzie i za wsze do te go sa me go ce lu dà ̋ y – do doj Êcia kie dyÊ doPrzed wiecz ne go Oj ca i do wie czy ste go z Nim prze by wa nia, co b´ dzie wy czu ciem nie po j´ te go w cu dow nym by ciewiecz nie trwa jà ce go szcz´ Êcia, co od da niem b´ dzie wam mi ∏o Êci, ja kà da li Êcie Bo gu w cza sie ˝y cia swe go na wa -szej ma leƒ kiej Zie mi.

Oto, po wiedz cie so bie: ˝y cie na sze ma zdo byç to, co w nie skoƒ czo nej wiecz no Êci my od Oj ca na sze go ma my

71

w od wdzi´ ce Je go od czuç, ja ko ni gdy nie koƒ czà ce si´, co raz wi´k sze, cu dow niej sze i wcià˝ no we w od czu ciu po -d∏ug te go, ile da li Êcie mi ∏o Êci - w ta kiej si le od czu wa ne nie po j´ tej roz ko szy i wiel ko Êci da ne du cho wi ludz kie mu szcz´ -Êcie.

Nie my Êl cie po ludz ku - to jest bez miar, ja kie go cz∏o wiek wy obra ziç so bie ni gdy nie po tra fi. Ale niech tyl ko da -je Bo gu, a z te go i bliê nim swo im ca ∏à mi ∏oÊç swo jà, ni gdy zaÊ nie za pra gnie z∏a, ale za wsze do bro wo kó∏ sie bie roz -ta cza - osià gnie ten bez miar szcz´ Êcia, ja kim mu Oj ciec za to od p∏a ci.

S∏u ̋ e nie Bo gu to wiel kiej wa szej dro gi kie ru nek, to du cha wa sze go dar dla Oj ca swe go, za któ ry Oj ciec Prze -Êwi´ ty da mu Dar Swój w wiel ko Êci, si le i cu dow no Êci szcz´ Êcia - ol brzy mi, jak i On Sam jest w nie skoƒ czo noÊç Wiel -ki.

To wszyst ko, co mo g´ wam o tym po wie dzieç - za le d wie cie niem byç mo ̋ e te go, co jest w rze czy wi sto Êci i ni -gdy nie od da wszyst kie go, co tyl ko w od czu ciu ist nie je i od daç s∏o wem nie jest mo˝ li we te go, co z mi ∏o Êci Bo ga po -wsta je...

Ca ∏e ˝y cie wa sze na Zie mi - to pró ba wa szej zdol no Êci mi ∏o wa nia, to czas da ny wam, by Êcie mo gli so bie jaknaj wi´k szy skarb mi ∏o Êci Bo ga zdo byç za wasz dar mi ∏o Êci dla Nie go. To od wiecz ne go Oj ca dar, po da ro wa ny wami zdol noÊç du cha oka ̋ e cie, gdy w tym krót kim cza sie swe go ˝y cia do wie dzie cie Bo gu, ˝e tyl ko On Pa nem wa szym,a wy wier ny mi Je go s∏u ga mi, co dla wy pe∏ nie nia Je go roz ka zu ˝y cie swo je od da je cie.

Mów o tym z ludê mi i niech ka p∏a ni wa si o praw dzie ˝y cia wa sze go i ce lu wa sze go ˝y cia na Zie mi opo wia da -jà lu do wi tak, by zo sta ∏a zro zu mia na wa˝ noÊç tej chwi li wa sze go ˝y cia - do zdo by cia po do bieƒ stwa do Oj ca swe go.

A te raz idê do ko Êcio ∏a i oka˝ tym Je zu so wi mi ∏oÊç swo jà. Ju tro o tej sa mej po rze ocze kuj, by spe∏ niç swà s∏u˝ -b´, co mi ∏oÊç Bo gu oka ̋ e i po s∏u szeƒ stwo Je go roz ka zo wi.

26.VI.1964r. Duch Âwi´ ty Od wiecz ny Oj ciec nasz s∏u gom Swo im od da to, co dla mi ∏o Êci Je go w cza sie ziem skie go ˝y cia czy ni li, a wi´ -

cej jesz cze, gdy trud ne im to by ∏o i zbyt ci´˝ kie dla ich s∏a be go zdro wia i star czych si∏. Na wet i za to, pod czy jà wo dzà chcesz byç i po win noÊç swo jà spe∏ niç, bo od czu wasz, ˝e dziÊ ka˝ dy ma do ca -

∏ej Trój cy Prze naj Êwi´t szej mi ∏oÊç swo jà kie ro waç i pod Jej w∏a dz´ si´ od da waç. To duch twój do zna za to od da niate˝ od ca ∏ej Trój cy Âwi´ tej, bo co kol wiek da je cie jed nej z Osób Trój cy Prze naj Êwi´t szej b´ dzie od Oj ca na gro dzo ne,ale te˝ przez Te go, dla Ko go by ∏o da ne.

DziÊ we spó∏ z in ny mi po win naÊ od da waç czeÊç i pod w∏a dzà Du cha Âwi´ te go chcieç byç, bo czas obec ny jestJe mu od da ny i po wie rzo na du cha ludz kie go od mia na. To, co wi dzi cie wo kó∏ sie bie, gdy lu dzie po cz´ li od czu waç t´ -sk no t´ za po czàt kiem od mia ny ˝y cia ludz kie go na Zie mi - i od Oj ca swe go ocze ku jà po mo cy - jest dzie ∏em Wiel kie -go Du cha Âwi´ te go, któ ry od wie lu ju˝ lat do dusz ludz kich da je na tchnie nia i da ry swo je. Ale nie wszy scy je ro zu -mie jà, a te˝ nie wszy scy chcà przy jàç.

Oto wasz zmar ∏y Pa pie˝ sta∏ si´ pod dzia ∏a niem Du cha Âwi´ te go wy ko naw cà Wo li Bo ga i pod si ∏à Je go oÊwie -ce nia za czà tek da∏ Êwia tu w∏a Êci wej dro gi, na któ rà te raz Êwiat ca ∏y wejÊç po wi nien. Niech ka˝ dy z was od czu je w so -bie to prze dziw ne dzia ∏a nie Od no wi cie la dusz, któ ry we spó∏ z in ny mi do bry mi du cha mi od wie lu ju˝ lat zwo ∏a ny mi dotej pra cy, na tchnie nia w g∏àb du szy wam da je, ˝e o wie le ∏a twiej wam te raz zro zu mieç to, o czym si´ mó wi w Ko Êcie -le i o czym ra dzà S∏u dzy Bo ̋ y, ze bra ni na So bo rze. To Du cha Âwi´ te go dzia ∏a nie, bez któ re go nic nie by ∏o by ja snymi nic nie od mie ni ∏o by wa sze go ˝y cia, co tak z ma te rià zro Êni´ te ju˝ si´ sta ∏o, ˝e duch ludz ki sta∏ si´ uwi´ zio ny w cie -le i je go nie wol ni kiem, a prze cie˝ on ma rzà dziç cia ∏em i wo l´ swà w czy nach je go oka zy waç.

Prze Êwi´ ty Duch wy do sko na la du sze ludz kie, gdy od Nie go otrzy mu jà cu dow ne Je go da ry. To od czu ciem si´sta je w chwi li od mó wie nia lub wy ko na nia po ku ty po od by tej spo wie dzi wa szej. A czym wi´ cej chce cie od po ku to waçi do da je cie so bie wi´ cej do od po ku to wa nia, to wcho dzi cie prze to pod sil niej sze dzia ∏a nie Od wiecz ne go Po cie szy cie -la i OÊwie ci cie la wa sze go.

On jest Po cie szy cie lem, bo w du szy za pa la pro myk na dziei, ˝e wo la Bo ̋ a was do od no wie nia ˝y cia wzy wai tyl ko to zdo ∏a my od mie niç, co dar Du cha Âwi´ te go zdzia ∏a∏.

Ale w tych du szach, co ni gdy nie chcà od czuç dzia ∏a nia Naj Êwi´t sze go Du cha i nie chcà po ku tà oczy Êciç du -szy swo jej - znisz cze nie du szy trwa i po st´ pu je, a Duch Âwi´ ty od czuç Swych da rów nie da je. To wie dzieç ma ka˝ -dy z lu dzi, by nie utra ca∏ do bro wol nie te go, co po mo cà, oÊwie ce niem i po cie sze niem mu staç si´ mia ∏o.

Od no wy du szy swej do ko nuj cie, bo bez te go ni gdy nie osià gnie cie w by cie wiecz nym szcz´ Êcia, bo czy˝ du -sza znisz czo na przez grze chy, któ re na niej pla m´ wy wo ∏u jà, któ ra nie ule czo na przez Du cha Âwi´ te go znisz cze niu,jak by gni ciu ule ga, sta nie si´ god na wejÊç tam, gdzie Oj ciec wie ku isty wie czy ste go dy przy go to wa∏?

Wszak Chry stus rzek∏, ˝e tyl ko w sza cie go do wej wejÊç b´ dà mo gli uczest ni cy. Bo sza ta go do wa, to czy stoÊçdu szy i jej we wn´trz ny blask mi ∏o Êci, ja kà du sza w so bie po sia da, gdy od da wa ∏a jà w czy nach swo im bliê nim lub tyl -ko w mo dli twie o do bro dla nich, bo mi ∏u je Bo ga i pra gnie byç po s∏usz na wiel kiej wo li Je go. Oto wy do sko na laj cie swedu sze do da jàc cià gle po tro chu do jej wn´ trza no we Êwia te∏ ko mi ∏o Êci.

Ju tro o tej sa mej po rze mó wiç b´ d´ da lej, ale na in ny te mat choç wszyst kie ku jed ne mu was kie ru jà: do od na -le zie nia w so bie czàst ki Bo ga i do skie ro wa nia jej ku Stwór cy swe mu.

72

27.VI.1964r. Duch Âwi´ ty Masz od daç swà pra c´ na chwa ∏´ Bo ̋ à czy nio nà bez nie chce nia od s∏a nia nia ta jem nic, gdy nie wiesz, kto mó -

wi do cie bie. Je Êli we zwa na zo sta ∏aÊ - przez Du cha Âwi´ te go do wy pe∏ nie nia Je go wo li i przez Naj Êwi´t sze go Du chamasz to za po wie dzia ne w pierw szym dyk tan dzie, to od czu cie swo je masz daç co dzien nie i nie ˝à daç, by za wszeWiel ki Duch Âwi´ ty tyl ko mó wi∏ do cie bie da jàc ob ja Ênie nia.

Te na st´p ne wy ja Ênie nia ta jem nic wie czy ste go ˝y cia wa sze go po da jà i da lej b´ dà po da wa ∏y - wy do sko na lo ne,Êwi´ te du chy we zwa ne przez Du cha Âwi´ te go do czy nu te go, i na Je go roz kaz to spe∏ nia jà.

Nie k∏o pocz si´ wi´c, czy je go g∏o su masz dziÊ s∏u chaç, bo to wy s∏an nik za wsze Du cha Âwi´ te go spe∏ nia Wo -là Bo ̋ à mu na ka za ne za da nie. I nie je den on b´ dzie, lecz wie lu zmie niaç si´ b´ dzie, by ja sno i zro zu mia le wam zo -sta ∏o wy ja Ênio ne to, cze go nie zna li Êcie do tàd i w co raz wi´k sze b∏´ dy przez to po pa da li Êcie i w nie do wiar stwo. DziÊWo là Bo ga jest otwar cie na wiel kà Praw d´ wa szych oÊle pio nych od wie ków przez z∏e go du cha oczu.

Nic wi´ cej nie czyƒ, tyl ko sta raj si´ wy s∏u chaç od czu ciem swo im i za pi saç, co ci b´ dzie po dyk to wa ne. To two -ja ro la i za da nie, któ re wy pe∏ nia jàc spe∏ nisz Wo l´ Bo ga, Któ ry w mi ∏o sier dziu Swo im chce daç lu dziom po moc do od -na le zie nia w∏a Êci wej dro gi wa sze go ˝y cia i na dro g´ od no wy ˝y cia ludz koÊç po pro wa dziç.

Gdy co dzien nie o tej sa mej po rze wy s∏u g´ swà b´ dziesz da wa ∏a spe∏ nisz za da nie swo je i we d∏ug wo li Bo ga po -stà pisz. Od dziÊ wi´c po wie czor nym na bo ̋ eƒ stwie ocze kuj, by wy pe∏ niç swój obo wià zek, za któ re go od da nie Bo gu- wiel kà Je go na gro d´ otrzy masz.

Bez ocià ga nia si´ wi´c i nie pew no Êci, czy czy nisz do brze - s∏u˝ tym Bo gu. Chwa ∏a i uwiel bie nie Trój cy Prze -naj Êwi´t szej od wszyst kie go stwo rze nia - niech b´ dzie na wie ki wiecz ne.

29.VI.1964r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goJe Êli s∏u ̋ ysz Bo gu, to za wsze tyl ko tak, jak masz za po wie dzia ne, to zna czy w ozna czo nej ci po rze i bez od -

czu wa nia, ˝e naj pierw coÊ in ne go jesz cze pr´d ko uczy nisz. Chcesz mieç póê niej przez to za pew nio ny spo kój do do -bre go od czu cia i no to wa nia w sku pie niu, wi´c o wy ba cze nie ci te go proÊ Du cha Âwi´ te go, a do znasz wo li wzmoc -nie nia, co po trzeb ne ci b´ dzie, gdy wy si∏ kiem ci sta nie si´ od czu wa nie g∏o su i s∏ów, któ re do cie bie do cho dzà nieprzez s∏uch, lecz od czu te w g∏´ bi du cha, któ ry za wia da mia twój od czu wa jà cy or dach o za czy na niu dyk to wa nia.

Od wiecz ny Bóg wy zna cze nie ci da do po zna nia praw dy i przez to w jej Êwie tle uj rzeç to wszyst ko, co dla wasod Oj ca na sze go od czu te wy ja Ênie nie masz otrzy maç.

W ci szy twej du szy us∏y szeç ci da ne b´ dzie dziÊ - wy zna czo ne go du cha do da nia wam ob ja Ênieƒ - s∏o wa, któ -re ˝y cie nio sà w so bie, ˝y cie wie czy ste, co wie lu wam ma jà uka zaç praw d´ i dro g´ do wiel kie go wa sze go Ce lu.

Niech wi´c du sza two ja od ca ∏e go Êwia ta od gro dzi si´ swà ci szà i z mi ∏o Êci do Bo ga - Oj ca Przed wiecz ne goi da jàc Mu po s∏u szeƒ stwo, a bra ciom swo im do bro wy czu te nio sàc - wy wdzi´ czy si´ tym za ¸a ski i Da ry od Du chaÂwi´ te go otrzy ma ne.

MyÊl i wo la wa sza - to dwie si ∏y, któ re w po ∏à cze niu z mi ∏o Êcià, co gra ro l´ jak by mo to ru, któ ry w czyn przy -oble ka to, co w my Êli tyl ko od czu te zo sta ∏o, ja ko wy wdzi´ cze nie si´ Bo gu za otrzy ma ne ∏a ski, wo là co z mi ∏o Êci po -wsta ∏a w czyn za mie nio ne do pie ro b´ dzie.

MyÊl wa sza wi´c - to od czu cie pierw sze, ja kie da je wam duch, a z niej w wo li wa szej, co z mi ∏o Êci po wsta je -za do wo le nie chce cie daç wa sze mu Oj cu i do bry uczy nek spe∏ nia cie. To wy do sko na la du sz´, gdy do jej wn´ trza znówiskier ka mi ∏o Êci wte dy, gdy czyn spe∏ nia my z mi ∏o Êci, wla tu je i po zo sta je w nim i od tàd wcià˝ Êwie ciç ju˝ b´ dzie za -wsze w nie skoƒ czo noÊç. 'Nie sam uczy nek wi´c jest przez Bo ga Oj ca w by cie wiecz nym na gro dzo ny, lecz to, co tenuczy nek spo wo do wa ∏o ma je dy nie zna cze nie. Je Êli mi ∏oÊç go spo wo do wa ∏a, to duch w tym mia∏ w∏a Ênie udzia∏, a je -Êli z po bu dek in nych czyn po wsta∏, na przy k∏ad z py chy, by po ka zaç si´ lu dziom, lub w ocze ki wa niu po chwa ∏y od ko -goÊ al bo na gro dy, ta ki czyn bez od da nia cz∏o wie ko wi przez Bo ga zo sta nie, bo nie Bo gu by∏ da ny, ani war to Êci wie -czy stej mieç nie b´ dzie, bo nie do da∏ ani tro ch´ do du szy swej mi ∏o Êci, któ ra jest wiecz na i za nià je dy nie Bóg mi ∏o -Êcià, co w szcz´ Êcie nie po j´ te si´ zmie nia - od da je mi ∏oÊç Swo jà.

Za wsze to jed no miej cie na uwa dze, czy pra gnie nie czy nu wy wo ∏a ne jest mi ∏o Êcià. To cel ˝y cia wa sze go, byjak naj wi´ cej na gro ma dziç w du szy swej mi ∏o Êci, co jak by Êwia t∏o s∏o necz ne co raz sil niej ma z g∏´ bi du szy pro mie -nio waç i roz Êwie tlaç jà na wie ki. To ob raz, któ ry mu si cie wcià˝ mieç przed oczy ma i w wy do sko na le niu du szy po ma -gaç jej do osià gni´ cia do sko na ∏o Êci.

Oto s∏o wo Bo ̋ e na dziÊ ukoƒ czo ne, a we czwar tek po wie czor nym na bo ̋ eƒ stwie pod si ∏à swej mi ∏o Êci od czujzno wu, co b´ d´ mó wi∏.

Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goNiech s∏o wo Bo ̋ e od da ne b´ dzie ju˝ tym, któ rzy od no wiç ma jà swe du sze. To Wo là Bo ga od owiec g∏u pich

wy wdzi´ cze nie mo ̋ e byç je dy nie tym, ˝e du ̋ o wie dzy otrzy maw szy do Oj ca swe go po dà ̋ à, ale od tych, co wy do -sko na liç si´ pra gnà - Oj ciec ma otrzy maç du ̋ o mi ∏o Êci.

Pod ca ∏à si ∏à mi ∏o Êci swo jej od naj dzie cie du cha swe go dro g´, a wi´c wy dal cie od sie bie wszyst ko, co od da la

73

was od Oj ca i od no w´ ˝y cia roz po czy naj cie!

20.X.1964r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y (DziÊ w ko Êcie le po przy j´ ciu Ko mu nii Êwi´ tej zo sta ∏am we zwa na przez Pa na me go umi ∏o wa ne go Je zu sa, by

po po wro cie do do mu wy s∏u chaç i za no to waç, co b´ dzie mó wi∏.) "Je stem z wa mi - a˝ do skoƒ cze nia Êwia ta! Tak za po wie dzia ∏em wam przed wie ka mi wte dy, gdy trud nym wy -

da ∏o si´ uczniom Mo im ˝y cie beze Mnie i bez pod po ry nad przy ro dzo nej. Ja je stem z wa mi po dzieƒ dzi siej szy i po -zo sta n´, a˝ do chwi li, gdy Oj ciec Mój i wasz tych wszyst kich, co ˝y li od po czàt ku ist nie nia du cha ludz kie go, co pierw -szy stwo rzo ny zo sta∏ w od le g∏ych cza su od wiecz ne go da lach, ów owiec Êle pych dzi siej szych brat najstar szy, wy do -sko na lo ny sta nie si´ ta ki, ˝e osià gnie to miej sce, któ re ma za jàç z Wo li Oj ca Prze Êwi´ te go w Je go wie czy stym by to -wa niu.

To wiedz cie, ˝e Wo là Oj ca jest, bym o tym wam po wie dzia∏, by Êcie od czuw szy, ˝e to wiel ka chwi la - za wszeo niej my Êle li i za wsze przed ocza mi jà mie li. Bo nie zna cie dnia ani go dzi ny, gdy czas za po wie dzia ny na dej dzie,a wszy scy wów czas ˝y jà cy we zwa ni zo sta nà, by sta n´ li pod si ∏à Oczu Wszyst ko wi dzà ce go i - z Nim na wiecz noÊçpo zo sta li, lub - precz od Nie go od rzu ce ni by li.

To chc´ wam dziÊ przy po mnieç, co kie dyÊ mó wi ∏em, gdym mi´ dzy wa mi cho dzi∏ i wy ja Ênia∏ wam to, co by ∏oprzed wa mi za kry te i nie zro zu mia ∏e. Jam wszyst ko pra gnà∏ uczy niç dla wa sze go ro zu mu do st´p ne i Wo là Oj ca, wamnie zna ne go, chcia ∏em uka zaç wam t´ Praw d´, co ˝y ciem wa szym jest i w bez kres cza su je ma te raz co raz wy ̋ eji wy ̋ ej pro wa dziç - do osià gni´ cia te go, co Oj ciec wasz i Stwór ca du chów wa szych, któ re z Nie go Sa me go po wsta -∏y, ja ko dzie ci Je go, choç ˝y we, lecz bez Êwia do mo Êci, ˝e ˝y jà i bez ˝ad nych od czuç, prócz do Oj ca swe go dà ̋ e nia,jak od czu wa jà ca swe dà ̋ e nie iskra elek trycz na, któ ra nie wie cze mu - lecz bie gnie do zjed no cze nia si´ z od mien -nym, wy zna czo nym jej przez pra wo od wiecz ne go krà ̋ e nia - bie gu nem.

To pra wo ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie cie i z Bo ga bie rze po czà tek, bo On jest tym pierw szym i ni gdy nie koƒ -czà cym si´ êró d∏em naj cu dow niej szej Si ∏y, czy jak wy na zy wa cie Ener gii, któ ra du cha wa sze go jest od czu wa niem,ja ko ten cel, do któ re go on zdà ̋ aç mu si, bo cià gnie go ona bez u stan nie i wo ∏a ku so bie. To pierw sza ˝y cia wszel kie -go w ca ∏ym wszech Êwie cie od wiecz na i ni gdy nie koƒ czà ca si´ ener gia, co z Oj ca Prze naj Êwi´t sze go bie rze po czà -tek i ku Nie mu wszyst ko, co z Nie go po cho dzi kie ru je i w Je go stro n´ cià gnie.

To ˝y cia du chów - wiel ki sil nik, co po wo ∏u je je z ni co Êci, wy zna cza dà ̋ e nie i od pierw szej chwi li ist nie nia - kuPrze po t´˝ ne mu Oj ca ze wo wi - któ ry ku Nie mu go kie ru je i po cià ga - wy zna cza od zew.

To du cha ludz kie go wy czu cie, co do bre, a co z∏e i cze go nie na le ̋ y czy niç. To pra wiecz na dla ka˝ de go du cha,od czu wa jà ce go jà wska zów ka, w któ rà stro n´ iÊç ma i pod ja kà Wo là ˝yç. To czy nów wa szych po wsta nia, po wo ∏u jà -ca je do czy nie nia - wiel ka prze po t´˝ na Si ∏a, któ ra zdol noÊç mi ∏o wa nia Stwór cy swe go w was roz wi ja i wy czuç Gopo zwa la przez - do Oj ca od wiecz ne w Je go stro n´ dà ̋ e nie. To t´ sk no ta za Tym, Któ ry od czu cie wam da je od Êwia -ta od ry wa nia i w Je go stro n´ dà ̋ e nie. To pra wiecz ny cel, do któ re go prze po t´˝ na Si ∏a Oj ca na sze go nas w cza sie˝y cia na Zie mi kie ru je i z po czàt ku s∏a biej, a póê niej co raz sil niej od te go, co nie z Bo ga po wsta ∏o od trà ca, jak by bu -dzàc od ra z´ do te go co z∏e. To dla du cha wa sze go od Oj ca da na po moc, by nie za b∏à dzi∏ w tej gma twa ni nie ˝y ciaziem skie go.

Ja o tym chc´ wam po wie dzieç i ja sno wy ka zaç ca ∏à wa szà, dla wa sze go du cha najistot niej szà praw d´ o zna -cze niu i od na le zie niu od po wie dzi na py ta nie, co czy niç, by po jàç to, co tyl ko od czu wa cie, a nie umie cie okre Êliç ja -sno: dla cze go ka˝ dy cz∏o wiek, choç by ˝y∏ bez Êwia do mo Êci o Bo gu, Któ ry rzà dzi ca ∏ym wszech Êwia tem, wy czu waod wiecz nie, ˝e do bro - to czy nów je go wy do sko na le nie, a z∏o - ich oszpe ce me.

DziÊ wiel kie go oÊwie ce nia czas nad szed∏, wi´c to wszyst ko, co wam jest nie ja sne ma byç ob ja Ênio ne bez da -wa nia owych pó∏ obja Ênieƒ, któ re mo gà byç êle t∏u ma czo ne i któ re nie oÊwie tlà praw dy na le ̋ y cie, co pro wa dzi do b∏´ -dów w ro zu mie niu i po wstrzy mu je was w dà ̋ e niu w∏a Êci wie po j´ tym do Oj ca, co - od Nie go w prze ciw nà stro n´ wasod da liç mo ̋ e.

Ja chc´ du cha ludz kie go na w∏a Êci we to ry wpro wa dziç, bo ˝al mi was nie po j´ cie, ˝e z tru dem zdo by te Êwia do -me uczu cia - znów za tra ca cie w po go ni za gro szem, któ ry ˝y ciem wa szym rzà dzi. To wiel ki b∏àd, co was z praw dzi -wej dro gi wa sze go du cha spro wa dza. Niech wi´c ˝y cie wa sze od naj dzie sens i wy do sko na la du cha wa sze go bez po -trze by no we go po wie dze nia wam o praw dzi wo Êci ist nie nia po t´ pie nia i bez s∏o wa o wa dze wa sze go wy czu cia Oj caswe go, cho cia˝ On tak od Zie mi od da lo ny - ˝e duch wasz w cie le jest od od czu cia Si ∏y (prà dów czy ener gii, jak tona zwie cie wszyst ko jed no) p∏y nà cej z Oj ca na sze go, sil nie izo lo wa ny przez cia ∏o.

To w∏a Ênie ma sta no wiç do wód wa szej spój ni z Bo giem, gdy mi mo wszyst kie prze szko dy duch wasz od czu jekie ru nek, w któ rym do Oj ca swe go iÊç po wi nien. Je stem z wa mi i a˝ do skoƒ cze nia Êwia ta po zo sta n´, choç cier pie -nie prze strasz ne Mi to spra wia. A wa szym za da niem jest ˝yç tak, by do wód wcià˝ da waç, ˝e je ste Êcie w jed no Êciz Oj cem swo im przez du cha wa sze go dà ̋ e nie do do bra, co p∏y nie z od czu cia wo li Naj Êwi´t sze go Oj ca.

Od dziÊ masz co dzien nie o tej po rze wy s∏u chaç i za no to waç to, co mó wiç b´ d´. Po kój wam - czy nià cym po kój! "

74

21.X.1964r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Od no wa dusz wa szych ma na stà piç! To pierw sze wa sze ha s∏o i dà ̋ e nie, bo kto po zo sta nie na swym do tych -

cza so wym po zio mie i duch je go nie oka ̋ e Oj cu, ˝e Go mi ∏u je - niech wie, ˝e nie osià gnie pra wa prze by wa nia na wie -ki w prze cu dow nym Bo skim by cie Oj ca.

To mu szà wszy scy lu dzie wie dzieç, by z ni mi nie sta ∏o si´ to, co jest naj strasz niej sze, gdy bez za sta no wie nia,co czy nià - pod gniew Oj ca Wszech moc ne go po pad nà i na wie ki zo sta nà od Nie go od rzu ce ni ja ko szpet ny i woƒokrop nà wy da jà cy twór, co ni czym nie przy po mi na swej du szy w za ra niu jej ˝y cia na Zie mi i nie po sia da jà cy nic z po -do bieƒ stwa do Oj ca swe go. To ju˝ po twór, co mi´ dzy ta ki mi jak on b´ dzie od tàd ˝y∏ i cier pia∏ jak one - bez gra nic.

O tym ma wie dzieç ca ∏y Êwiat i ka˝ dy z lu dzi z osob na, by nie Êwia do mie nie staç si´ jed nym z tych du chów,co ˝y ∏y na Zie mi bez mi ∏o Êci i - bez Mi ∏o Êci, co chcia ∏a mu daç szcz´ Êcie - ˝yç b´ dzie na wie ki. Ale to ˝y cie sta niesi´ dlaƒ prze okrop nym cier pie niem, co ˝reç b´ dzie i szar paç du sz´ je go, któ rà bez li to Êci te du chy po t´ pio ne tor tu -ro waç b´ dà.

Bez li to Êci, któ rej nie od czu wa jà, a tyl ko chcàc wy wrzeç swà ze mst´ na niej za swo je cier pie nia bez gra nic, któ -re od in nej gro ma dy du chów, w po t´ pie niu ˝y jà cych, sa me zno siç mu szà bez koƒ ca.

To wo là swo jà lu dzie w to naj strasz niej sze cier pie nie, ja kie ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie cie tyl ko w tym strasz -nym miej scu - od da la jàc si´ od Bo ga - po pa da jà. ˚y cie na Zie mi ma s∏u ̋ yç wam do po sta wie nia du cha jak naj wy ̋ ejw mi ∏o Êci, a je Êli duch wo là swo jà naj ni ̋ ej chcia∏ sta nàç, bo nie chcia∏ w swej g∏´ bi wy two rzyç te go cu dow nie pi´k -ne go Êwia t∏a mi ∏o Êci, to w by cie ciem nych, jak on - du chów - ˝yç b´ dzie na wie ki i roz pa czaç, ˝e utra ci∏ nie po j´ ciewiel kie szcz´ Êcie i bez pra wa ku Oj cu dà ̋ e nia po zo staç mu si na za wsze! I to jest mu tak ci´˝ kim cier pie niem, ˝ew ot ch∏aƒ roz pa czy go wtrà ca...

A do zna je prócz te go wcià˝ nie po j´ tej si ∏y cier pie nia, któ rem bez u stan nie msz czàc si´, sta ra jà si´ uni ce stwiçdu sz´ je go te od mieƒ ce, co z∏o tyl ko chcà czy niç i ból za daç ta kiej si ∏y, ja kiej nikt na Zie mi nie móg∏ by znieÊç, bo le -d wo u∏a mek bó lu cz∏o wiek zno si, a ca ∏y bez miar bó lu, ja ki duch po t´ pio ny tam prze trwaç mu si - zo sta∏ wy zna czo nyprzez du cha z∏a, któ ry od Bo ga sa me go on giÊ przed wie ka mi od rzu co ny zo sta∏ za ten je den grzech - zbyt ma ∏ej mi -∏o Êci do Oj ca swe go. I od tàd do dziÊ - za to jed no - wy czuç mu si to mo rze cier pie nia, bo nie mo ̋ e byç prze ba cze niaza ten naj wi´k szy grzech - nie mi ∏o wa nia Oj ca - Bo ga Przed wiecz ne go!

O, niech us∏y szà to ci, co i dziÊ grzech ten po pe∏ nia jà! I niech od nie go si´ od wró cà i od po ku tu jà, bo prze ba -cze nia zaƒ nie b´ dzie, ja ko te˝ i za te wi ny, któ re sà wy mie nio ne w dzie si´ ciu przy ka za niach, a sà spe∏ nia ne prze -cie˝ tyl ko wte dy, gdy mi ∏oÊç do Bo ga za ga s∏a.

A dziÊ gdy ludz koÊç sta n´ ∏a w ob li czu gnie wu Bo ̋ e go za swe strasz ne wi ny - niech nie ocze ku je ju˝ wy rów -na nia tych win przez Je zu sa, przez Je go najÊwi´t szà Ofia r´, bo nie za s∏u gu je cie na to, by nie po j´ ta mi ∏oÊç Je zu sada lej da wa ∏a Bo gu to wy na gro dze nie za wa s k tó re od pra wie dwóch ty si´ cy lat sk∏a da ∏a w ka˝ dej Mszy Êwi´ tej nio -sàc i sk∏a da jàc jà ca ∏à tak, jak wte dy na Gol go cie, z ca ∏ym cier pie niem mo ral nym i fi zycz nym i za ka˝ de go cz∏o wie -ka z osob na z∏o ̋ y ∏a jà ca ∏à i wszyst kà krew z cia ∏a Je zu sa na no wo wy la ∏a... by tyl ko wam - l˝ej po li czo ne by ∏y teprze strasz ne wi ny wa sze i dzie si´ cio krot nie l˝ej sze od po ku to wa nie za nie w czyÊç cu.

DziÊ sa mi mu si cie wszyst ko od po ku to waç, a grze chy ci´˝ kie - na Zie mi nie od po ku to wa ne - bez prze ba cze niapo zo sta nà i do po t´ pie nia was za wio dà. To wiel ka wa sza wi na, ˝e pra wie przez dwa ty sià ce lat od Je zu sa przyj mo -wa li Êcie t´ strasz nà Ofia r´, nic w za mian Je zu so wi nie da jàc i nie chcàc Go z wdzi´cz no Êci umi ∏o waç, lecz wcià˝ za -miast swej mi ∏o Êci da jàc Mu ból bez gra nicz ny. Bo wszyst kie wi ny wa sze wcià˝ bez ustan ku ude rza jà w Ser ce Je zu -sa, co ˝y je w ta ber na ku lum i wszyst ko, co czy ni cie z∏e go od czu wa tak sil nie, jak by ude rze nie pio ru nu! A ból ten wcià˝Je ra zi, bo ile˝ win na ca ∏ym Êwie cie wcià˝, co chwi la bez ustan ku lu dzie po pe∏ nia jà? To prze strasz nà jest tor tu rà dlaSer ca Je zu sa po zo sta wa nie tu z wa mi! Lecz Mi ∏oÊç Nie skoƒ czo na nie chce was sa mych zo sta wiç mi mo, ˝e cier pitak strasz nie, bo wie, ˝e wte dy nikt ju˝ nie móg∏ by otrzy maç prze ba cze nia w Sa kra men cie po ku ty i wszy scy lu dziezo sta li by po t´ pie ni.

Ale i wy sa mi ra tuj cie si´ pó ki jesz cze mo ̋ e cie, bo z chwi là Êmier ci wa szej - nie licz cie na mi ∏o sier dzie Bo ga,bo wte dy b´ dzie tyl ko - spra wie dli woÊç, co prze ni ka nie tyl ko czy ny, ale uczu cia i wszyst kie my Êli wa sze. I ci´˝ ki b´ -dzie ob ra chu nek za to, co da li Êcie Ser cu Je zu sa za miast mi ∏o Êci swo jej. Bo to Ser ce po zo sta ∏o po to z wa mi, by daçkie dyÊ Êwia dec two, ile mi ∏o Êci od was otrzy ma ∏o. A je Êli wy tyl ko ból za da li Êcie te mu Naj Êwi´t sze mu Ser cu wi na miwa szy mi, to co za to spo dzie wa cie si´ otrzy maç?

Bo pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia i od da je wszyst ko, co lu dzie Bo gu da jà - ty siàc ra zy wi´ cej i przez nie -skoƒ czo nà wiecz noÊç. A Bo skie Ser ce Je zu sa wszyst ko od czu wa ty siàc ra zy sil niej, ni˝ ser ce ludz kie, wi´c je Êli muda li Êcie swà mi ∏oÊç i wdzi´cz noÊç - od wdzi´ czy si´ wam tak wiel kim od wdzi´ cze niem i mi ∏o Êcià, ˝e przez wiecz noÊçca ∏à wy za to otrzy ma cie ty le mi ∏o Êci, któ ra za mie ni si´ wam w szcz´ Êcie, dziÊ dla was nie po j´ te, któ re za wsze trwaçb´ dzie i w co raz wi´k sze i cu dow niej sze si´ zmie niaç.

Ale je Êli Ser ce Je zu sa tyl ko prze strasz ny ból od czu ∏o, gdy wi ny wa sze weƒ ude rzy ∏y - te˝ otrzy ma cie od da niete go tà sa mà ska là: ty siàc ra zy wi´ cej i nie skoƒ cze nie. I pa mi´ taj cie, ˝e Ser ce Je zu sa od czu wa ty siàc ra zy sil niej ni˝wa sze i po mnó˝ cie to przez ty siàc ra zy (bo pra wo Bo ̋ e tak od da je) otrzy ma cie tak za wrot ne w su mie rów na nie po -mna ̋ a jà ce si´ wcià˝ przez cza su nie koƒ czà ce go si´ prze strze nie, ˝e s∏o wo Mo je nie wy ra zi te go...

75

Za py tam wi´c tyl ko: któ re od da nie wo li cie, czy od da nie mi ∏o Êci wa szej, czy bó lu, ja ki da li Êcie Je zu so wi? To odwas za le ̋ y, wi´c wy bie raj cie, co chce cie mieç od da ne - to sa mi mu si cie daç, ˝y jàc tu na Zie mi. Mo wa wa sza i czyn,my Êli wa sze i uczu cia - to wiel ka su ma, któ ra wam kie dyÊ ty siàc krot nie po mno ̋ o na - zo sta nie od da na w cià g∏o Êci ni -gdy nie koƒ czà cej si´ wiecz no Êci.

Oto niech wo la wa sza oka ̋ e, co chce daç Bo gu, a za to Oj ciec wasz da wam od wdzi´ cze nie Swo je. S∏u ̋ eb ni ca Mo ja s∏u ̋ y Mi dziÊ z ca ∏à mi ∏o Êcià dla bra ci swo ich i zro zu mie niem wa˝ no Êci od da nia s∏ów Mo ich

lu dziom. To od da ne ci te˝ zo sta nie, gdy przyj dziesz kie dyÊ do Mnie po od p∏a t´. ˚yj te raz dla Mnie - a czyn swój w do wód mi ∏o Êci ofia ruj mi. Od dziÊ za wsze, gdy pra gnàç b´ dziesz Mi s∏u ̋ yç, proÊ Mnie w mo dli twie o to, a do znasz spe∏ nie nia swej proÊ -

by, bo wiem, ˝e trud no ci nie raz sta nàç na s∏u˝ b´ swo jà, bo obo wiàz ki ci´ za trzy mu jà i mar twisz si´ tym bar dzo, ˝enie sta n´ ∏aÊ punk tu al nie.

Niech wi´c s∏u ̋ eb ni ca Mo ja wie, ˝e do bro wiel kie otrzy ma, gdy spe∏ ni za da nie swo je. DziÊ zo sta nie wy na gro -dzo ne to pra gnie nie two je wy s∏u cha nia dyk to wa ne go prze ze Mnie ob ja Ênie nia, lecz da j´ ci zwol nie nie od te go, bopóê na po ra i znu ̋ e nie nie da ci pi saç.

Po sta raj si´ ju tro od czu cie s∏ów mo ich daç mi tro ch´ wcze Êniej. Od mów te raz t´ krót kà mo dli tw´:

Mo dli twa Oj cze mój Przed wiecz ny wy s∏u chaj proÊ by mo jej, choç ta ka ma leƒ ka je stem, ˝e nie god na spoj rze nia Twe go

i do bra ja kie mi da jesz. O, Oj cze mój Naj Êwi´t szy, s∏u ̋ yç ja pra gn´ To bie tak, jak mi roz ka zu jesz, bo uwiel biam Cie -bie i tyl ko te go pra gn´, co jest wo là Two jà. l o to jed no pro sz´, bym wy pe∏ ni ∏a Wo l´ Two jà do brze, tak by do bro z te -go dla bra ci mo ich wy ni k∏o. I o b∏o go s∏a wieƒ stwo Two je Pa nie Bo ̋ e pro sz´ i o po moc Two jà w wy ko na niu mej pra -cy po trzeb nà.

O Sy nu Bo ̋ y, coÊ da∏ nam skarb swo jej mi ∏o Êci i do dusz na szycn go wcià˝ nam da jesz, by Êmy si´ sta li doCie bie po dob ni, dzi´ ki ci za to nie sie my wraz z mi ∏o Êcià na szà i proÊ b´ do da je my, byÊ za wsze z na mi po zo sta∏, nawie ki.

O Du chu Âwi´ ty, na sza po mo cy i OÊwie ci cie lu! Ze chciej nam tak sil nie Mo cà Swo jà po móc, by Êmy ˝y cie na -sze zdo ∏a li od no wiç tak, by sta ∏o si´ Kró le stwo Bo ̋ e na Zie mi. O Trój co Prze naj Êwi´t sza, oto my bied ne ma leƒ kiedzie ci Two je - pro si my Cie bie - wy s∏u chaj mo dli twy na szej. Przez M´ k´ Je zu sa i Krzy˝ b∏a ga my racz spra wiç, by Kró -le stwo Pa na na sze go Je zu sa Chry stu sa za pa no wa ∏o ju˝ na Zie mi i we wszyst kich du szach ludz kich. Amen."

13.XII.1964r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Nad wszyst ko, co znasz, mu sisz umi ∏o waç Oj ca Prze naj Êwi´t sze go i chcieç wy pe∏ niç Wo l´ Je go Naj Êwi´t szà.

To zdol noÊç wy ka ̋ esz, ˝e duch twój ˝yç ju˝ po tra fi u Oj ca, gdzie te dwa przy mio ty trze ba po sia daç, by od Oj ca niezo staç od rzu co nym, ja ko nie doj rza ∏y duch i nie wy do sko na lo ny w mi ∏o Êci, bez któ rej wejÊç do by tu Oj ca Prze naj Êwi´t -sze go nikt ˝y jà cy na Zie mi, ja ko cz∏o wiek - nie mo ̋ e.

Mi ∏oÊç, co wy zna cza wszyst kie czy ny wa sze w cza sie wa sze go po by tu na Zie mi, pod da ser ca wa sze od mia -nie wa sze go ˝y cia na ta kie, ja kie go od wiecz nie Bóg od was ˝à da.

Po czà tek od no wy ˝y cia ma na ród wasz przed in ny mi lu da mi roz po czàç. To wo là Oj ca jest i mi sjà wa sze go na -ro du. A kto prze ciw tej wo li Êwi´ tej ˝yç b´ dzie - niech wie, ˝e wy si ∏ek je go - to wo là w∏a snà dà ̋ e nie, choç by w do -brej in ten cji, lecz bez opie ki Du cha Âwi´ te go, któ ry od no wà wa sze go ˝y cia te raz ma kie ro waç.

To - wy zna jàc wi ny wa sze - od czu cie ma cie daç Oj cu, ˝e chce cie od no wy ˝y cia ludz kie go, bo in nej dro gi, bydà ̋ yç do Oj ca Przed wiecz ne go - nie ma. To - do sko na le nie si´ w mi ∏o Êci, któ ra otwo rzy wam to prze cu dow ne ˝y ciew prze dziw nym by cie ˝y jà ce go wiecz nie Wszech moc ne go Oj ca i Bo ga - na wie ki wiecz ne - w cu dow nej roz ko szy ˝y -cia, co sa mo ju˝ jest szcz´ Êciem, gdy pod si ∏à mi ∏o Êci Oj ca trwaç b´ dzie. To od da niem wam b´ dzie wa szej mi ∏o Êcidla Oj ca wa sze go w po t´˝ nej si le Bo skiej mi ∏o Êci Je go, któ ra oto czy was i obej mie, ˝e z nià nie roz ∏àcz ni od czu je ciedar - po wo ∏a nia was do od wiecz ne go dla du cha wa sze go prze zna czo ne go mu miej sca, we d∏ug si ∏y mi ∏o Êci ja kà onwy two rzyç w so bie po tra fi i ja kà znieÊç (przy jàç) mo ̋ e. Bo mi ∏oÊç - to ˝y cio daj na si ∏a, czy - na zwij my jà: od Oj ca p∏y -nà ca Ener gia, co prze po t´˝ na jest w dzia ∏a niu i o wie le sil niej sza ni˝ ener gie, ja kie lu dzie po tra fià wy two rzyç.

To ab so lut si ∏y - bez mia ry i kraƒ ca, lecz si ∏y, co za wsze tyl ko naj wy˝ sze do bro przy no si. To wo là Bo ga po -wsta jà ca, wszech Êwia tem ca ∏ym rzà dzà ca si ∏a, co z Bo ga jest. A ˝e i du chy na sze z Bo ga po czà tek swój bio rà, wi´ci one zdol noÊç wy twa rza nia mi ni mum (w po rów na niu z Oj cem) tej si ∏y ma jà so bie da ne.

Dla te go tyl ko te du chy, co oka ̋ à, ˝e po do bieƒ stwo to do Oj ca po sia da jà, ˝yç w po bli ̋ u Bo ga b´ dà uzdol nio -ne. Bo do zna nie p∏y nà cej od Oj ca mi ∏o Êci - ener gii, mu si spo ty kaç tej ̋ e ener gii pràd, p∏y nà cy od ka˝ de go du cha, któ -ry ˝y je w tym by cie i jest jak by od de chem je go, bez któ re go ˝yç by tam nie móg∏, jak cz∏o wiek bez p∏uc - nie móg∏ by˝yç na Zie mi.

Oto praw da, któ rà wy znaç ma cie: sa mi zdo byç mu si cie so bie mo˝ noÊç w by cie Oj ca ˝y cia - przez roz wi ni´ ciew so bie zdol no Êci wy twa rza nia w so bie tej ener gii - mi ∏o Êci, któ ra by ju˝ na Zie mi sta ∏a si´ mo to rem wa szych czy nów

76

i pod jej dzia ∏a niem do bro wo kó∏ sie bie czynic ie. Z∏o jest prze ci wieƒ stwem Bo ga, któ ry jest Mi ∏o Êcià. Kto nie cià ̋ y ku Mi ∏o Êci - ˝yç w wiecz no Êci z nià nie mo ̋ e

i nie b´ dzie. Oto praw da wam uka za na, a te raz sa mi o so bie po wiedz cie, czy duch wasz oka zu je, ˝e do bra chce i jeczy ni z mi ∏o Êci dla Oj ca swe go i bliê nim je da je z mi ∏o Êci dla nich i z po s∏u szeƒ stwa Bo gu? To tyl ko jed no, co czy niçma cie ˝y jàc na Zie mi i po to je dy nie tu ˝y je cie by Êcie mo gli byç pod da ni pró bie i oka za li, czy duch wasz do rós∏ ju˝do dal sze go ˝y cia w od mien nych wa run kach w at mos fe rze i pod si ∏à cu dow nej si ∏y - mi ∏o Êci.

Zie mia to jak by próg, któ ry ka˝ dy duch mu si prze kro czyç, by wejÊç do wiecz no Êci i ca ∏a wiecz noÊç je go za le -˝y od te go, jak to uczy ni. To nie przy pa dek, ˝e tu ˝y je cie, lecz du cha wa sze go w´ drów ka i ko niecz noÊç przej Êcia tejpró by przed dal szym eta pem ˝y cia wa sze go.

To dar ˝y cia w cie le - wam od Bo ga da ny, by Êcie czas te go ˝y cia zu ̋ yç mo gli na zdo by cie cu dow ne go skar -bu: prze cu dow ne go szcz´ Êcia w by cie Oj ca na sze go. O to jed no si´ sta raj cie, by do bro - z mi ∏o Êci da ne - wy pe∏ ni ∏oka˝ dà chwi l´ wa sze go ˝y cia.

Czas ˝y cia - to jak ar kusz czy ste go pa pie ru, na któ rym wy co chwi la wpi su je cie no wà po zy cj´: ma lub wi nieni kie dyÊ otrzy ma cie wy p∏a t´ z te go ra chun ku, lub sa mi b´ dzie cie mu sie li p∏a ciç. Wo là wa szà to dziaç si´ b´ dzie, boza wsze mo ̋ e cie wpi sy waç za s∏u g´, za któ rà wy p∏a t´ cu dow nà otrzy ma cie.

Na za wsze ty b´ dziesz mia ∏a te˝ wpi sa ne to, ˝e ca ∏ym ser cem chcesz wy pe∏ niç Wo l´ Bo ga, co da do bro bliê -nim two im.

Znów b´ dziesz pi saç, gdy us∏y sz´ proÊ bà two jà, ˝e mo ̋ esz daç Mi swój czas i opo wieÊç wam dam o cie le, corzà dziç chcia ∏o du chem.

Za wol noÊç du cha swe go walcz cie i po czà tek daj cie od no wy swe go ˝y cia. Je stem z wa mi, ale wy sa mi od cho -dzi cie od Bo ga i choç Êpie wa cie, bym was nie opusz cza∏ - ode Mnie si´ od wra ca cie - gdy prze ci wieƒ stwo do bra czy -ni cie."

30.I.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Jak za wsze tak i dziÊ dam wam opo wieÊç, co niech b´ dzie wam ku po ucze niu, ˝e duch, co w cie le wa szym

˝y je od no wiç ma wszyst ko, co na zy wa cie ˝y ciem swo im, a prze cie˝ - to tyl ko czas da ny wam, by Êcie w cià gu swe -go po by tu na Zie mi w cia ∏o ob le cze ni da li do wód, ˝e choç pod dzia ∏a niem po ku sy i bez od czu wa nia si ∏y z Bo ga kuwam p∏y nà cej, bo cia ∏o was od tych prà dów izo lu je, wy ma cie za wsze ku Oj cu swe mu iÊç, jak by pod wiel kim cià ̋ e -niem ku êró d∏u tej Si ∏y, ja kà w so bie po sia da cie od od wiecz nie wam da ne go za czàt ku z Du cha, co Oj cem wa szymjest. A po to wam t´ iskr´ swej Si ∏y prze dziw nej w chwi li two rze nia du cha wa sze go weƒ wle wa, by Êcie z za czàt ku te -go mo gli wy twa rzaç w so bie ty le tej Si ∏y, ile duch wasz zdo ∏a tyl ko wy two rzyç. I to jest spraw dzia nem wiel ko Êci i war -to Êci wa sze go du cha, bo czym wi´k szy duch - tym bar dziej w nim po do bieƒ stwo do Oj ca swe go si´ ob ja wia w tejzdol no Êci da wa nia wo kó∏ sie bie do wo dów mi ∏o Êci, któ re sà w∏a Ênie z tej Si ∏y Bo skiej, jak by jej od ru chy, po wsta jà ce.

To pro ste, ˝e ser ce wy pe∏ nio ne mi ∏o Êcià, tà w∏a Ênie prze dziw nà Si ∏à z Bo ga po cho dzà cà, wo kó∏ sie bie da waçb´ dzie tyl ko do bro, ja ko z ˝y we go êró d∏a p∏y nà cy pràd ener gii, któ ra w kie run ku do bra po py cha ka˝ dy nasz ruch, myÊli wo l´ na szà.

Tu jest wasz spraw dzian i do bro wam sa mym przy no szà ca Si ∏a, co wiecz nà jest i raz wy two rzo na - ni gdy ju˝nie za gi nie, lecz za wsze ˝yç b´ dzie i sta nie si´ z∏à czo na z wie lo ma ta ki mi wy two ra mi wie lu in nych du chów, za wszedo bro da jà cà ˝y cio daj nà si ∏à. To wiel ka ener gia nie zba da ne go jesz cze przez was S∏oƒ ca.

A te raz za po wie dzia na opo wieÊç: ˚y∏ w le sie w bar dzo daw nych cza sach cz∏o wiek, co mia∏ na imi´ Ze mir. Od zna cza∏ si´ wiel kà si ∏à i do sko na -

∏ym s∏u chem i wzro kiem, a tak ̋ e zdro wiem, co nie ro zu mie ani bó lu, ani nie mo cy. Ten cz∏o wiek wol nym by∏ od ci´ -˝a ru cia ∏a, a by ∏o mu ono ko niecz ne, by móg∏ ˝yç na Zie mi. Tu mia∏ prze zna czo ne ˝yç duch je go, wi´c z ma te rià zwià -za ny dla te go i sam staç si´ mu sia∏ jak by ma te rial ny, wi´c ob lek∏ go Bóg w cia ∏o. Nie mia ∏o ono byç mu prze szko dàw roz wo ju, tyl ko do zwa la ∏o ˝yç ˝y ciem du cha, co od rzu co ny z ra ju od Bo ga ma przez zwià za nie z ma te rià do sko na -liç w so bie tà naj wi´k szà swà zdol noÊç: wy twa rza nie w g∏´ bi swej - mi ∏o Êci, tej Êwie tli stej ener gii, któ ra daç mu mia -∏a po wró ciç do Oj ca swe go na za wsze.

Ale cz∏o wiek, co otrzy ma∏ od Oj ca swe go wiel ki dar - ˝y cia w od mien nej for mie, któ re du cha do Oj ca Przed -wiecz ne go na wie ki po wró ciç mia ∏o - w ˝y ciu ziem skim po czà∏ wi dzieç cel ist nie nia na Zie mi i o to je dy nie dbaç, codla je go cia ∏a by ∏o mu po trzeb ne lub wy god ne.

Ten wiel ki b∏àd za krad∏ si´ dzi´ ki sza ta no wi, któ ry za zdro Êci∏ cz∏o wie ko wi, ˝e po wró ci kie dyÊ do Oj ca swe go,a on ni gdy nie b´ dzie mia∏ do zwo lo ne tam wró ciç, skàd zbyt ma ∏a mi ∏oÊç do Oj ca Prze naj Êwi´t sze go go wy gna ∏a.A te raz nie wol no mu od czu waç i po st´ po waç w zwi´k sza niu mi ∏o Êci, ale - od czu waç tyl ko t´ sk no t´ tak strasz nà, ˝ecier pie niem to sta je si´ prze okrop nym, co du sz´ roz ry wa na ka wa ∏y i rwie, roz ry wa wcià˝ bez koƒ ca... I tak ma byçza wsze, na wie ki... Wi´c nie po j´ ta roz pacz du sz´, co cier pi ju˝ i tak strasz nie przej mu je i Êci ska po tem ser ce, by niep´ k∏o, jak by ˝e la zny mi klesz cza mi do ostat nich gra nic bó lu... I tak ma byç wcià˝ bez ustan ku, na wie ki... A cz∏o wiek- po wró ci kie dyÊ do szcz´ Êcia!... Nie! - niech cier pi te˝ wraz ze mnà, bo nie na wi dz´ go za to!

Oto co sta ∏o si´ przy czy nà, ˝e jak by z∏y czar spad∏ na cz∏o wie ka i za s∏o ni∏ mu cel, do któ re go mia∏ dà ̋ yç, a zo -

77

sta wi∏ mu tyl ko od czu cie ist nie nia Wiel kie go Stwór cy swe go, ale duch od da la si´ wcià˝ od ce lu swe go i - bez po zna -nia te go - zni ̋ a si´ tak, co raz bar dziej, ˝e do sza ta nów w koƒ cu si´ upo dab nia, gdy za miast mi ∏o Êci - jad nie na wi Êciw so bie wy twa rza i wo kó∏ sie bie czy ny z nie na wi Êci zro dzo ne bliê nim swo im da je.

I có˝, ˝e mo ̋ e dà ̋ yç ku Oj cu swe mu, gdy nie chce? I zmar nu je dar ˝y cia bez cen ny, trwo niàc czas swój na to tyl ko, co dla je go cia ∏a mu ko rzyÊç przy nie sie, a od -

da la go od Bo ga i w prze ciw nym kie run ku od wo dzi. A czas ˝y cia krót ki, prze mi nie i co z cz∏o wie kiem si´ sta nie? Niedoj dzie do Oj ca swe go, lecz odej dzie w cier pie nie do tych, co ku so bie go w cià gu je go ˝y cia wie dli i po zo sta nie tamw roz pa czy, ˝e utra ci∏ wszyst ko, do cze go dà ̋ y∏ przez da le wie ko we piel grzym ki swo jej! To roz pacz, ja kiej nie zna -cie na Zie mi, gdzie wszyst ko ma swo je gra ni ce.

To roz pacz jest bez gra nic, bez den na - nie po j´ tej dla was si ∏y! Oto do cze go za wieÊç mo ̋ e cz∏o wie ka od wró ce nie si´ od Oj ca swe go, a do z∏a, co znisz czy du sze wa sze, dà -

˝e nie. Na Zie mi ˝y∏ cz∏o wiek sil ny, zdrów - nie ma jà cy cho rób, tyl ko ob sy pa ny do bro dziej stwa mi i ∏a ska mi od Bo ga,

w któ rych duch je go mia∏ wzra staç. Lecz dla grze chu po Êwi´ ci∏ on do bro i od tàd w cie le je go po wsta waç po cz´ ∏y cho -ro by, co uczy ni ∏y go s∏a bym i ˝y jà cym w cier pie niu.

We wto rek wie czo rem da lej mó wiç b´ d´. "So bie" - dla swo jej przy jem no Êci - nie ˝yj cie, lecz wszyst ko, co czy -ni cie - niech b´ dzie ta kie, by Êcie mo gli za wsze od daç to Bo gu na chwa ∏´ Je go i z po s∏u szeƒ stwa wo li Je go.

A te raz módl si´ i Êpij."

12.III.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y (W wy zna czo nym mi cza sie nie mo g∏am sta wiç si´ na s∏u˝ b´ mo jà, wi´c dziÊ do pie ro do zna ∏am ∏a ski we zwa -

nia.) "Co dru gi dzieƒ masz te raz znów za pi sy waç to, co b´ d´ do cie bie mó wi∏. Ju tro wi´c nie, ale w nie dzie l´ o 5 -tejpo po ∏u dniu wy s∏u chaç masz zu pe∏ nie no wych ob ja Ênieƒ, na nie oma wia ny jesz cze te mat.

A te raz od czuj te my Êli i za no tuj je dla do bra wszyst kich swych bra ci, któ re ci prze ka ̋ ´. Oto czas wiel ki nad szed∏, co dla wa sze go du cha jest od no wy cza sem wam wy zna czo nym i dla te go od Bo ga

ze zwo le nie ma cie na od wiecz nej Êle po ty wy zby cie si´, ale bez wo li wa szej i wspó∏ udzia ∏u w tym nie do zna cie te go. Nie my Êl cie, ˝e je Êli Bóg cze goÊ chce, to za wsze tak staç si´ mu si. Ale wie dzieç ma cie, ˝e tyl ko ten do brym

dziec kiem Bo ̋ ym b´ dzie i s∏u ̋ yç do brze we d∏ug wo li Bo ga, od da niem si´ w po r´ na t´ s∏u˝ b´ - b´ dzie, kto od czu je,˝e czas w∏a Êci wy na to nad szed∏ i spe∏ ni to, co da ne mu jest do wy pe∏ nie nia.

DziÊ czas od no wy Êwia ta nad szed∏ i ci, co roz pocz nà to wiel kie dzie ∏o, ja ko pierw si - od Bo ga naj wy˝ szà na -gro d´ otrzy ma jà i na ca ∏à wiecz noÊç wy so ko zo sta nà po sta wie ni.

Nie ka˝ dy mo ̋ e staç si´ apo sto ∏em, ale ka˝ dy w swej w∏a snej du szy mo ̋ e i po wi nien od no w´ Êwia ta roz po -czàç, bo je Êli on w pierw szych rz´ dzie sta nie - za li czo ny do pierw szych zo sta nie.

A ten, co we d∏ug Wo li Bo ga apo sto ∏em zo sta nie i in nych za so bà do od no wy dusz i od mia ny ich ˝y cia po pro -wa dzi - w rz´ dzie apo sto ∏ów pierw szych sta nàç mo ̋ e. Bo wiel ki czas od no wy Êwia ta ca ∏e go nad szed∏ i tyl ko ten doOj ca swe go doj dzie, kto od czu∏ to i roz pocz nie no we ˝y cie dla Bo ga, nie dla cia ∏a swe go, lecz Êwia do mie - dla du -cha swe go od no wy ˝yç od tàd b´ dzie. I wszyst ko, co z∏e by ∏o do tàd - niech prze sta nie ist nieç, a co do bre by ∏o - niechlep sze jesz cze si´ sta nie. Oto wo la Bo ̋ a od was te raz te go wy ma ga i ocze ku je spe∏ nie nia przez was. I tu wy wspó∏ -dzia ∏aç ma cie z wiel kà Êwi´ tà Wo là.

To na dziÊ za da nie wa sze i cel, do któ re go skie ro waç ma cie ca ∏e wa sze si ∏y. Za wo là Bo ̋ à i z Je go po mo cà to si´ sta nie, lecz wy mu si cie chcieç te go, a otrzy ma cie b∏o go s∏a wieƒ stwo i po -

moc Oj ca we wszyst kim, co trud ne wam b´ dzie. Je Êli i dziÊ wy nie zdo ∏a cie si´ w stro n´ Oj ca zwró ciç, to od wró ci si´ On od was, a wte dy od rzu ce ni b´ dzie cie

precz do tych, co od wie ków w cier pie niu ˝y jà i ni gdy do Bo ga nie b´ dà mie li pra wa dà ̋ yç, lecz t´ sk no ta do Oj ca du -sze im roz dzie ra i roz pacz ˝re bez koƒ ca.

Tak, za daw nio ny grzech i myl ne wa sze o nim po j´ cia wy two rzy ∏y w was to oÊle pie nie, ˝e sta je cie si´ nie zdol -ni do wal ki z po ku sa mi, ja kie wcià˝ pod su wa jà wam te z∏e du chy, któ re za zdrosz czà wam, ˝e mo ̋ e cie dà ̋ yç i zbli -˝aç si´ do Oj ca swe go i kie dyÊ do Nie go dojÊç b´ dzie cie mo gli. One chcà znisz czyç wa sze du sze przez grzechi w ten spo sób nie do pu Êciç was do osià gni´ cia wa sze go szcz´ Êcia.

Czy pod da cie si´ im, czy oprze cie, by wy pe∏ niç wo l´ Bo ga? Bo pa mi´ taj cie: ka˝ dy czyn pod si ∏à po ku sy spe∏ -nio ny - to od Bo ga odej Êcie, to wy Oj cu da je cie do wód, ˝e ku tam tym, co sà prze ci wieƒ stwem Bo ga, was cià gnie,a nie ku Ce lo wi w´ drów ki wa szej - Wiel kie mu èró d∏u Mi ∏o Êci.

Na czas dzi siej szy wy zna czo ne ma cie od wró ciç si´ od z∏e go, a pra wo Bo ̋ e po znaç i od tàd ni gdy ju˝ nie uczy -niç nic, co by was co fa ∏o w dà ̋ e niu dusz wa szych do Przed wiecz ne go Oj ca wa sze go.

Niech s∏u dzy Bo ̋ y to g∏o szà i ostrze ga jà, ˝e kto w od da le niu od Bo ga ˝y je, choç by nie mia∏ wiel kich win uczyn -ko wych - nie do zna prze ba cze nia za ten naj wi´k szy swój grzech: obo j´t no Êci, a wi´c nie mi ∏o wa nia Bo ga. Bo czasod no wy ˝y cia ludz kie go, co we sz∏o na fa∏ szy we to ry, dziÊ nad szed∏. A kto po zo sta nie na swym daw nym miej scu, nieobu dzi w so bie wo li od mia ny ˝y cia swe go i nie od po ku tu je - wraz z ty mi - co prze ciw Bo gu wy st´ pu jà i sta li si´ wro -

78

ga mi Bo ga - precz od rzu co ny b´ dzie od Oj ca swe go. Nie do zna prze ba cze nia nikt, co s∏u ̋ yç Oj cu nie chce w wy pe∏ nie niu pla nów Je go! I ze trze Bóg z∏o z po wierzch ni Zie mi wraz z ty mi, w któ rych du szach to z∏o si´ l´ gnie! To us∏y szeç po win ni wszy scy i za dr˝eç! Bo bia da tym, co us∏y sze li, a w wi nach da lej trwaç b´ dà! O ˝yj cie ju˝ z wo là do Oj ca swe go doj Êcia, a czy ny wa sze niech b´ dà do wo dem, ˝e mi ∏oÊç by ∏a im po bud kà! W nie dzie l´ po Mszy Êwi´ tej i po obie dzie swo im us∏y szysz zno wu s∏o wa Mo je."

14.III.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Od po wiem dziÊ na py ta nia, ja kie so bie wcià˝ za da je cie: czy wol no wam du cha swe go zni ̋ aç, obar cza jàc go

grze chem, bo od po ku to waç prze cie˝ mo˝ na? To wiel ki b∏àd tak my Êleç, bo có˝ z te go, ˝e od po ku tu je cie, je Êli utra ci li Êcie oka zj´ do za s∏u gi, gdy by Êcie opar -

li si´ po ku sie. A tak ̋ e cof n´ ∏a si´ wa sza du sza w dà ̋ e niu do Bo ga i du ̋ o te raz b´ dzie mu sia ∏a daç uczyn ków wy -na gra dza jà cych, by od na leêç to miej sce, na któ rym ju˝ sta ∏a.

Wy zwo liç si´ mu si cie z myl nych po j´ç o po ku cie i o grze chu wa szym, któ ry jest jak tràd i pla mi du sz´ wa szà,a pla my te ro pie jà i z˝e ra jà pi´k nà sza t´ go do wà du szy wa szej. I wie le trze ba po ku to waç i d∏u go ˝yç w sta nie ∏a skipod dzia ∏a niem Du cha Âwi´ te go, by po go i∏y si´ te ra ny na du szy wa szej z grze chu na niej po wsta ∏e.

˚y cie wa sze na Zie mi tak krót kie, ˝e ka˝ dy dzieƒ bez za s∏ug prze ̋ y ty, to jak by zgu bio ny skarb, któ ry mia∏ wamszcz´ Êcie bez mia ry i ni gdy nie koƒ czà ce si´ zdo byç. To zmar no wa ny dar, od Bo ga wam da ny, za któ ry od po wia daçb´ dzie cie. To da ny wam od Pa na czas w∏o da rzo wa nia Je go "ta len tem," któ ry w du sz´ wam w∏o ̋ y∏, a któ ry wy win ni -Êcie wcià˝ po mna ̋ aç, nie tra càc ani chwi li cza su, bez po wi´k sza nia go."

14.VII.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y (Szpi tal w Przà Êni ku)"Je Êli chcesz dziÊ s∏u chaç, co chc´ wam znów przy po mnieç i by Êcie le piej po j´ li, to wy t´˝ wo l´ swo jà, ˝e byÊ

zro zu mia ∏a przy tym zgie∏ ku, ja ki czy ni to wa sze ra dio, to co Ja b´ d´ mó wi∏. Od wie lu lat, choç mó wi cie, ˝e nie ma cie cza su na mo dli tw´, na wznie sie nie du cha swe go do Oj ca swe go, co

prze cie˝ za wa ̋ yç ma na ca ∏ej wa szej wiecz no Êci, wy czas swój od da je cie go dzi na mi na wy s∏u chi wa nie prze wa˝ nienic, na wet za do wo le nia nie da jà ce, je dy nie zgie∏k i znu ̋ e nie wam zwi´k sza jà ce - pro gra my. Ten cen ny czas krót kie -go ˝y cia swe go tra wi cie bez ˝ad ne go po ̋ yt ku dla sie bie tak, jak by Êcie wiel ce cen ny nek tar ja kiÊ z dziu ra we go na -czy nia wy cie ka jà cy nie chcie li za bez pie czyç, mó wiàc: niech so bie cie cze, niech si´ mar nuje.

Nie zna cie wcià˝ war to Êci cen ne go cza su swe go i wcià˝ nisz czy cie bez myÊl nie i od da je cie go du chom z∏ym,któ re go sta ra jà si´ wam ukraÊç, by po zo sta wiç wam go jak naj mniej na te rze czy, któ re do bro wam da dzà i sà war -to Êci wiecz nej. Nie do zwa laj cie so bie od bie raç bez cen ne go da ru, ja ki od Bo ga wy Êcie otrzy ma li je dy nie po to, byw cià gu ˝y cia swe go daç Oj cu swe mu do wód, ˝e do ro Êli Êcie ju˝ do na st´p nej fa zy ˝y cia, któ re was cze ka w wiecz -no Êci. I cza su swe go ˝y cia u˝y waj cie, by zdo byç jak naj wi´ cej mi ∏o Êci i zgro ma dziç w du szy swo jej, da jàc do bro wo -kó∏ sie bie ota cza jà cym was bliê nim - z mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa dla Bo ga, Któ ry tak roz ka za∏.

To wiel ka spra wa wa sza, o któ rà wal czyç i usil nie sta raç si´ ma cie, by nie mar no waç ani jed nej chwi li, w któ -rej dla Bo ga nie ˝y je cie, lecz od da je cie si´ pod dzia ∏a nie po kus, któ re od bie ra jà wam si ∏´ wo li, by po st´ po waç bezopusz cza nia spo sob no Êci, ka˝ dej chwi li - do Oj ca swe go. Ta wiel ka w´ drów ka od ty si´ cy lat ma na Zie mi przy jàç po -staç cz∏o wie ka, któ ry od czu wa cza su ˝y cia swe go krót koÊç i któ ry ˝y cie to ma prze ̋ yç, po wo do wa ny mi ∏o Êcià wewszyst kim, co czy ni, co od czu wa i co my Êli. To nie bez myÊl ne ˝y cie ma byç, co nie wie, po co ˝y je i szu ka je dy nieswej przy jem no Êci, ucie chy i by czas szyb ko p∏y nà∏ na roz ryw kach i w od da le niu du cha cz∏o wie ka od Bo ga.

Oto niech nikt nie sta ra si´ chwil, któ re po pra cy mu po zo sta jà w ni coÊç rzu caç lub za pe∏ niaç grze chem, bowie le z so bà mu si cie przy nieÊç Oj cu na gro ma dzo nej przez was w du szy swej mi ∏o Êci, by uzna∏ was za dzie ci swo je,On, Któ ry jest nie po j´ tym èró d∏em Mi ∏o Êci, a wi´c Tym, co wi´k szym jest ni˝ Mi ∏oÊç sa ma, co Stwór cà jest Ab so lu tuPrze po t´˝ nej Si ∏y, ja kà na zy wa cie Mi ∏o Êcià. To od wiecz ny Spraw ca du chów po wsta wa nia w za czàt ku swo im i wy -zna cza jà cy Wo là Swo jà, by ro s∏y i w ten spo sób ku Nie mu, swe mu Stwór cy sta wa ∏y si´ po dob niej sze, bo w g∏´ bi swejte˝ umie jà ce wy twa rzaç t´ ener gi´ mi ∏o Êci, któ rà Oj ciec ich w nie skoƒ czo nej si le wy twa rza. To wa sze je dy ne po do -bieƒ stwo do Nie po j´ te go Oj ca wa sze go i wa szym je dy nym dà ̋ e niem na Zie mi - sta raç si´ o wy two rze nie jak naj wi´k -szej ilo Êci tej cu dow nej ener gii, któ ra wszyst ko po tra fi wy ko naç i wy zna czyç so bie w ˝y ciu, co do brem b´ dzie dla bli˝ -sze go lub wi´k sze go ko ∏a bliê nich wa szych i ni gdy nie do zwo li wam na coÊ, co by z∏o im przy nio s∏o. W tym jed nymma cie sta waç si´ po dob ni do Oj ca swe go i wo là swo jà mo ̋ e cie te go chcieç, lub - nie chcieç.

I tu jest spraw dzian, ja ki mi je ste Êcie du cha mi i po Êmier ci ziem skiej - do kàd zaj dzie cie. To cel wa sze go ˝y ciana Zie mi. To wiel kiej wa szej w´ drów ki etap, któ ry s∏u ̋ y do uka za nia w czy nach wa szych swe mu Oj cu, jak roz wi n´ -li Êcie tà, da nà wam w du sz´ zdol noÊç, ja ka zbli ̋ a du cha wa sze go w po do bieƒ stwie do Oj ca Wszech stwo rze nia wewszech Êwie cie.

Je Êli jed nak nie chce cie mieç te go po do bieƒ stwa - wo la wa sza, ale zna czy - z Nim, w Je go prze cu dow nym by -cie te˝ nie chce cie ˝yç bez koƒ ca, wie czy Êcie.

Bo od rzu co ne du chy ˝yç b´ dà w od da li w prze ci wieƒ stwie by tu Bo ga - w cier pie niu prze strasz nym i nie po j´ tej

79

t´ sk no cie za Oj cem swym Naj Êwi´t szym i prze strasz nej roz pa czy, ˝e po zwo li ∏y so bie ode braç naj wy˝ sze do bro swo -je. Nie s∏u˝ cie ni ko mu wi´ cej, tyl ko Bo gu, a zdo b´ dzie cie so bie prze dziw ny Êwiat mi ∏o Êci na wie czy ste ˝y cie wa sze."

16.VIII.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Jesz cze za ˝y cia wa sze go po ko le nia ma na dejÊç na ca ∏à ludz koÊç wiel ka ka ra Bo ̋ a, a wte dy - niech o tym

wie dzà wszy scy lu dzie na Êwie cie - nie do zna od Bo ga prze ba cze nia ten, co obo j´t no Êcià da rzy∏ w cià gu ˝y cia swe -go Oj ca i Prze po t´˝ ne go Stwór c´ swe go, co ni gdy z mi ∏o Êci do Nie go nie da∏ bliê nie mu do bro nio sà ce go czy nu, anidla po s∏u szeƒ stwa Bo gu wo li swej nie pod da∏ mi ∏o Êci.

Zwy ci´ ̋ yç mu si cie sa mi sie bie, a to b´ dzie wiel kim zwy ci´ stwem nad sza ta nem, któ ry te raz ˝y ciem wa szymrzà dzi i chce wszyst ko w wa szym ˝y ciu fa∏ szy wie po sta wiç i nie do zwo liç wejÊç na t´ dro g´, któ ra do Bo ga was do -pro wa dzi.

To czar cim jest dzie ∏em, ˝e cz∏o wiek ˝y jà cy obec nie, od no wy ˝y cia swe go nie pra gnie, bo choç czu je, jak muêle i bez na dziej nie wi dzi tyl ko to jed no, co dla cia ∏a mu po trzeb ne, a do Praw dy od na leêç dro gi nie po tra fi.

Po znaj cie, ˝e b∏à dzi cie, gdy duch, co jest ist nie nia cia ∏a wa sze go przy czy nà i pod si ∏à co raz sil niej roz wi ja jà cejsi´ mi ∏o Êci w nim ma ˝yç, sta je si´ od wiel kie go ce lu swe go wcià˝ od su wa jà cy si´ jak by bez wol ny by∏ i pod da ny swe -mu cia ∏u.

Na pró b´ je ste Êcie tu wy sta wie ni i dla te go pod da ni po ku som, by duch, co w je ste stwie wa szym jest cz´ Êciànaj wa˝ niej szà, bo nie Êmier tel nà - móg∏ oka zaç, czy wo la je go sil niej sza jest ni˝ da wa ne mu przez z∏e du chy po ku sy,bo mi ∏oÊç, któ rà w g∏´ bi swej wy twa rza, na ka zu je mu jed no: do bro czy niç bliê nim swo im z po s∏u szeƒ stwa Oj cu.

Oto czas nad szed∏, by ca ∏a ludz koÊç to zro zu mia ∏a, w czym le ̋ y jej cel ˝y cia i by to wa nia cza so we go na Zie mi. Tu jest wa sze wy pró bo wa nie, czy Êcie w mi ∏o Êci do si´ gli ju˝ stop nia, ja ki mu si cie po sia daç, by móc w by cie mi -

∏o Êci Oj ca na sze go ˝yç, ja ko od dy cha jà cy ju˝ mi ∏o Êcià, co obej mu je du chy tam ˝y jà ce i w sie bie przyj mu jà ce at mos -fe r´ mi ∏o Êci, któ ra p∏y nie z Nie po j´ te go èró d∏a, ja kim jest Wiel ki Oj ciec nasz i ca ∏e go wszech Êwia ta.

Czas na to, by Êcie to po j´ li, nad szed∏ i wo là Bo ga jest, by du chy, któ re ˝y jà w cia ∏ach na Zie mi, co na zwa nesà ludê mi, sta ∏y si´ ju˝ od z∏a od wró co ne, a do Bo ga dà ̋ à ce.

Po wta rzam, ˝e wo là Bo ga to jest wy zna czo ne na czas dzi siej szy i staç si´ mu si! Ale bia da tym, co we d∏ug wo -li in nej (czar ciej) w z∏em da lej trwaç b´ dà, bo nie do zna jà prze ba cze nia win swo ich i tej naj wi´k szej, za któ rà nikt ju˝nie do zna prze ba cze nia - za brak mi ∏o Êci ku Naj Êwi´t sze mu Oj cu na sze mu i ku Naj Êwi´t sze mu Ser cu Je zu sa, da jà -ce mu to, cze go nam do ˝y cia du cha na sze go bra ku je.

Bo, gdy do dusz wa szych w chwi li Ko mu nii Êwi´ tej przy cho dzi przy no s -i wam w da rze mi ∏oÊç Swo jà, któ ra po zo sta je w du szach wa szych na za wsze. Lecz i tu jest pra wo od da nia - ty le mi -∏o Êci od Je zu sa otrzy ma cie - ile On od was w tym mo men cie otrzy mu je. A gdy jà kie dyÊ do Oj ca swe go przy nie sie -cie wraz ze swo jà w da rze, choç wie dzieç b´ dzie, czy ja to jest mi ∏oÊç - wy za nià od Oj ca od da nie otrzy ma cie. "

(Znu ̋ e nie nie do zwa la mi pi saç. Pro sz´ wi´c da lej mi dyk to waç na st´p nym ra zem. Prze pra szam za nie do ∏´ -stwo mo je.)

26.IX.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Od chwi li po wro tu swe go do swe go miej sca za miesz ka nia wy zna czyç so bie po win naÊ by ∏a plan swe go cza su

i pierw sze miej sce w nim od daç na wy pe∏ nie nie swe go obo wiàz ku. Tym cza sem ty le spe∏ niç ci przy sz∏o ró˝ nych do osià gni´ cia spo ko ju przy pra cy po trzeb nych rze czy, choç ni by

war to Êci nie wiel kiej, ˝e up∏y n´ ∏o znów dni dzie si´ç, a wy zna czo nej so bie od daw na Wo là Oj ca Przed wiecz ne go pra -cy nie wy ko nu jesz.

To wiel ki b∏àd, ˝e swe go naj wi´k sze go obo wiàz ku nie do pe∏ niasz i wcià˝ od zo bo wià za nia si´ do okre Êle niater mi nu i go dzin od da nych tej pra cy si´ wy wià zaç od czu ciem nie mo g∏aÊ.

Pro sisz o prze ba cze nie ci tej wi ny. Wiem, ˝e trud no ci by ∏o i nie wi ni´ cie bie, lecz od tàd po sta nów to so bie, ˝edo bro da ne dla wszyst kich bra ci two ich - sa ma dasz do ràk prze wod ni ków dusz jak naj pr´ dzej. To ju˝ od tàd b´ dzietwo im je dy nym za da niem i dà ̋ e niem, by cel swe go ˝y cia przez to osià gnàç.

Je stem z to bà i od dziÊ wy zna czam ci: wo l´ swà od daj Oj cu swe mu Prze Êwi´ te mu, a On ci oka ̋ e b∏o go s∏a -wieƒ stwo Swo je i to, co uzna za po trzeb ne do po mo cy da. Za ufaj tyl ko i zu pe∏ nie zdaj si´ na wo l´ Je go. Niech od tàdpo s∏u szeƒ stwo two je dla Bo ga st a nie si´ si ∏à, któ ra od wró ci ci´ od wszyst kie go, co nie b´ dzie ci po moc ne do wy pe∏ -nie nia twej misji

Ju tro o go dzi nie 730 to jest za raz po wie czor nym na bo ̋ eƒ stwie otrzy masz wy zna cze nie pla nu na dni naj bli˝ szei od czu cie si ∏y w so bie, któ re po znasz ja ko do wód po mo cy od Bo ga, gdy˝ os∏a bie nie w tej cho ro bie wi´ zi wo l´ two -jà i nie da je ci od nieÊç zwy ci´ stwa nad cho rym cia ∏em two im.

Ocze kuj wi´c od Oj ca swe go Od wiecz ne go wiel kie go wy czu cia do si∏ po wro tu. Ju tro wi´c, gdy po wró cisz z ko Êcio ∏a od po wiesz mi na py ta nia, ja kie ci po sta wi´ i wiedz, ˝e ni gdy ju˝ nie wol -

no ci b´ dzie od czy nu, co dla Bo ga ma byç - cze goÊ in ne go chcieç wi´ cej. Je steÊ na s∏u˝ bie Oj ca Naj Êwi´t sze go, Któ ry za wsze chce tyl ko do bra i do do bra czy nie nia wÊród bra ci two ich

80

masz byç na rz´ dziem Je go. (Za Mat kà NajÊwi´t szà po wta rzam s∏o wa Jej pod da nia). Czyƒ Wo l´ Bo ̋ à, a zo sta niesz od Bo ga w du chów do -

brych opie k´ od da na, by po moc, o któ rà pro sisz - ci da ∏y. Po wta rzam: wy czu cie masz daç o go dzi nie 730 wie czo rem ju tro po wró ce niu z ko Êcio ∏a. A te raz od mów z mi ∏o Êcià do wszyst kich bra ci swo ich, ˝y jà cych na Zie mi, to wiel kie do Oj ca b∏a ga nie.

Mó dl my si´ O Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz, wy s∏u chaj du cha me go b∏a ga nie i wej rzyj na du sze mych bliê nich, co ˝y jà tu na

glo bie ziem skim i do zwól, by te du sze ock n´ ∏y si´ z g∏´ bo kie go snu, w ja kim po grà ̋ o ne sà, jak w od czu ciu odu rze -nia at mos fe rà du chów z∏ych, któ re jà od wiecz nie na lu dzi sà czà i swym ja dem za ka ̋ a jà.

O nie do zwól, by te bied ne du sze gi n´ ∏y bez od czu cia, ˝e do bro daç mu szà wo kó∏ sie bie, ina czej spe∏ ni si´ dlanich prze po wied nia da na przez Od wiecz nà Mi ∏oÊç, Sy na Twe go, ˝e kto pod si ∏à du cha z∏a ˝yç b´ dzie - tyl ko dostrasz ne go je go paƒ stwa doj dzie. A czas je go cier pie nia w tym paƒ stwie w nie skoƒ czo noÊç trwaç b´ dzie.

To Bo ̋ e, Oj cze nasz daj, by zro zu mie li i od z∏a si´ od wró ci li. I niech od tàd nikt ju˝ nie czy ni z∏a, a zgod niez Wo là Two jà du cha swe go do Oj ca swe go kie ru je przez od no w´ czy nów swo ich, któ re niech po wsta jà z mi ∏o Êci i podsi ∏à po s∏u szeƒ stwa dla Oj ca, co pra wo da∏ Swo je i ni gdy nie po zwo li na ∏a ma nie go!

Niech Wo la Je go Êwi´ ta od wszyst kich du chów uwiel bio na b´ dzie i na Zie mi, jak i w ca ∏ym wszech Êwie ciezgod na tak, jak w nie bie siech z wo là Je go najÊwi´t szà.

Przez Chry stu sa Pa na na sze go niech to si´ sta nie i przez za s∏u gi M´ ki Je go niech ludz koÊç ca ∏a do zna mi ∏o -sier dzia i oÊwie ce nia, by uj rza ∏a Praw d´ i wo l´ swà ku Bo gu wznio s∏a.

O to Ci´, Pa nie, Oj cze nasz b∏a ga my i wiel kà oka˝ nam mi ∏oÊç Swo jà, co u˝a li si´ nad n´ dzà i ma ∏o Êcià na -szà i po mo ̋ e nam do bry mi dzieç mi Twy mi si´ staç. O to jed no pro si my ci´ Bo ̋ e i wo là Two jà niech si´ to sta nie.Amen. "

30.IX.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"MyÊl two ja, jak go niec ku mnie po bie g∏a z tà proÊ bà o wy s∏u cha nie mo dli twy two jej o po moc w wy pe∏ nie niu

twej mi sji i przy rze kam ci jà daç. To czas nad szed∏, by Êcie od czu li zwià zek swój z Oj cem, co wszyst kie go ˝y cia jestTwór cà i co Wo là Swà do ce lu kie ru je ka˝ de ˝y cie, ja kie gdzie kol wiek ist nie je i wy do sko na la je przez dar mi ∏o Êci, ja -ki otrzy ma li Êcie od Oj ca swe go w chwi li du cha wa sze go two rze nia.

Bo wte dy on otrzy ma∏ t´ iskr´, któ ra z Oj ca po wsta ∏a i w g∏´ bi du cha wa sze go roz bu dziç ma zdol noÊç twór czàtej si ∏y, z ja kiej po wsta ∏a. Oto dar bez ce ny, ja ki wy na czas ˝y cia swe go od Oj ca otrzy mu je cie i od daç go ma cie poskoƒ cze niu swej w´ drów ki ziem skiej.

A za wy ol brzy mie nie go i przy nie sie nie ja ko dar dla Oj ca - od Nie go no wy dar otrzy ma cie - nie koƒ czà cy si´ni gdy dar szcz´ Êcia, co z od czu cia w g∏´ bi du cha od Oj ca p∏y nà cych fal mi ∏o Êci ów byt zmie nia w prze cu dow ny nie -po j´ cie dar ˝y cia wie czy ste go. To dla was nie wy obra ̋ al ny byt dla du chów Oj ca mi ∏u jà cych.

Ma cie wi´c tyl ko to jed no w da rze Oj cu daç: mi ∏oÊç wa szà, któ ra tu na Zie mi wcià˝ czymÊ si´ ma wy ra ̋ aç i oka -zy waç. I czym wi´ cej czy nów z mi ∏o Êci wy da cie ko mu kol wiek - tym mi ∏o Êci tej wi´ cej si´ gro ma dzi w du szy cz∏o wie -ka, któ ry jà da∏ i z te go skarb wie czy stej war to Êci wy po sia da cie i dar ja ki, przy no szàc Bo gu - sa mi wiel koÊç swe goszcz´ Êcia so bie go tu je cie.

Tu ca ∏y wa szych sta raƒ ma byç cel - by wiel kà iloÊç tej mi ∏o Êci na gro ma dziç, bo wte dy i wy wiel kà iloÊç prze -cu dow ne go szcz´ Êcia do zna waç b´ dzie cie przez ni gdy nie koƒ czà ce si´ bez mia ry cza su.

To praw da, ja kà wy ma cie dziÊ znaç i bez Êle pe go b∏à dze nia iÊç ku ce lo wi swe mu przez ˝y cie ziem skie, któ repo to jest wam da ne, by mo˝ noÊç wam daç zdo by cia so bie wie czy ste go ˝y cia w Bo skim by cie Oj ca na sze go.

Bo tyl ko ten ˝yç tam b´ dzie móg∏, kto tu na Zie mi oka ̋ e zdol noÊç czy nie nia wszyst kie go z mi ∏o Êci, a czy ny je -go za wsze do bro b´ dà nio s∏y. Dla te go ma cie - Oj ca swe go mi ∏u jàc - do ko ∏a sie bie czy niç za wsze do bro.

To ma cie przy ka za ne, bo Bóg w mi ∏o sier dziu swo im uka zu je wam t´ dro g´ je dy nà, któ rà idàc ni gdy nie zb∏à -dzi cie i do Oj ca swe go tra fi cie.

Mo ̋ esz to od czy taç ko muÊ z tych, co nie wi dzà ce lu, po co ˝y jà i bez cen ny dar cza su ˝y cia swe go mar nu jà naszu ka niu roz ryw ki, cz´ sto od da la jà cej ich od Bo ga i zdo by wa niu ma te rial nych war to Êci, któ re ni czym si´ oka ̋ àw chwi li ukoƒ cze nia ˝y cia i od Bo ga precz ich od wio dà. Tak, sa mi so bie lu dzie sà: do bry mi lub z∏y mi kie row ca mi, como gà i po win ni kie ro waç sie bie na pro stà dro g´ i ja snà - mi ∏o Êci, a kr´ cà si´ po ma now cach i w ciem no Êci b∏à dzàwie czy Êcie.

Na czas dzi siej szy to za po wie dzia ne ma cie, ˝e od do brych Bóg od dzie li z∏ych i od da ich w moc tych, co ni mina Zie mi rzà dzi li, a do brych w opie ce Swo jej mieç b´ dzie. Ale pa mi´ taj cie, ˝e tyl ko ci do zna jà prze ba cze nia win swo -ich, co wo là swo jà ku Bo gu szli i z mi ∏o Êci wie le do bre go czy ni li.

Ci, co znaç Bo ga nie chcie li - od Oj ca swe go nie do zna jà prze ba cze nia i On te˝ znaç ich nie ze chce. Ko mus∏u ̋ y cie - tam idê cie po za p∏a t´. A êle czy ni ten, co do bro daç mo ̋ e, ale daç nie chce, bo czas up∏y wa i bez za s∏u gizo sta nie cie."

81

1.X.1965r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Je steÊ na resz cie na po ste run ku swo im, ale to êle, ˝e z opóê nie niem. Nie wi ni´ cie bie, bo chcia ∏aÊ bar dzo wy -

pe∏ niç to za da nie swo je, ale niech ni gdy wi´ cej si´ to nie po wtó rzy. Znasz swój or ga nizm i wiesz, ˝e od po czyn ku po -trze bu je, nie wol no ci wi´c pra co waç tak d∏u go. Masz za wsze wy zna czyç so bie czas snu, bo ina czej nie zdo ∏asz od -czu cia daç w po r´ a gdy nie je steÊ wy po cz´ ta, znów przez to nie b´ dzie do brze wy pe∏ nio ny twój obo wià zek. Wiem,˝e wy jàt ko wy by∏ wie czór wczo raj szy i trze ba by ∏o byÊ wo l´ swà wzmoc ni ∏a przez od no wie nie w so bie przez to od -czy ta nie i przy po mnie nie so bie wiel kiej spra wy i ro li swo jej, ja kà masz w tym od Bo ga wy zna czo nà.

Trze ba by ∏o, byÊ otrzà sn´ ∏a si´ z od czu cia wiel kiej oci´ ̋ a ∏o Êci, ja ka ci´ ogar n´ ∏a. Bo wa run ki twe go ˝y cia i cho -ro ba wy wo ∏u jà w to bie du cha twe go opie sza ∏oÊç.

Te raz z ca ∏à si ∏à, co z mi ∏o Êci po cho dzi, po sta nów so bie wy ko naç t´ pra c´, a Oj ciec jà przyj mie i po b∏o go s∏a -wi. Od dziÊ ˝yj tyl ko, by wy pe∏ niç za da nie swo je. Nic ju˝ niech cie bie nie od ry wa od te go naj wi´k sze go obo wiàz ku.

Z wo li Bo ̋ ej s∏u ̋ ysz do do bre go, ja kie Bóg chce lu dziom daç, wi´c ˝y cie swo je po Êwi´ç tyl ko te mu, by spe∏ niçOd wiecz nej Wo li roz kaz.

Masz wi´c dziÊ za no to waç ca ∏y spis te ma tów, ja kie by ∏y omówio ne, by we d∏ug te go po se gre go waç ze szy ty,w któ rych o tym masz ob ja Ênia ne.

Moc Bo ̋ a z to bà b´ dzie. A we wszyst kim, co dla cie bie trud nym b´ dzie, po trzeb nà po moc otrzy masz. ˚yj wi´c ju˝ tyl ko - by Wo l´ Bo ga wy pe∏ niç. Te raz na pó∏ go dzi ny prze ry wam, byÊ mo g∏a po ̋ y wie nie swo je zjeÊç, by si ∏y cia ∏a swe go od no wiç. Spis te ma tów ob ja Ênia nych z Wo li Bo ga Naj wy˝ sze go W for mie dyk to wa nych wska zó wek dla od no wy ˝y cia ludz kie go na ca ∏ym glo bie ziem skim, ja kiej Przed wiecz -

ny Bóg ˝à da te raz od lu dzi. Nie wol no ju˝ ni ko mu od tàd ˝yç bez Êwia do mo Êci po co ˝y je i bez po zna nia praw dyo cz∏o wie ku, dzie jów je go we wn´trz nej isto ty i jej ˝y cia przy sz∏e go w nie zna nym Êwie cie Wiel kie go Du cha, Stwo rzy -cie la na sze go.

1. Duch ludz ki jest nie Êmier tel ny, bo od nie Êmier tel ne go Oj ca Stwo rzy cie la po cho dzi. 2. Od wie lu wie ków otrzy ma∏ ˝y cie z Wo li Oj ca swe go, ja ko isto ta nie Êwia do ma ce lu ˝y cia swe go, lecz od czu -

wa jà ca swój zwià zek z Oj cem i ku Nie mu dà ̋ à ca. 3. Po s∏u szeƒ stwo Bo gu jest wspó∏ dzia ∏a niem w Je go wiel kich pla nach 4. Pra wo Bo ̋ e - jest pra wem od da nia. 5. ˚y cie lu dziom nie po to jest da ne, by ˝yç tyl ko na Zie mi. 6. Po wie trze na Zie mi jest po to, by nim od dy chaç, a mi ∏oÊç w g∏´ bi du szy cz∏o wie ka po to si´ ma wy twa rzaç,

by móg∏ nià od dy chaç w dal szym swym wie czy stym ˝y ciu. 7. Po wsta nie z obo j´t ne go by to wa nia na Zie mi jest na ka zem Bo ga dla cza su dzi siej sze go. 8. Nie do zna prze ba cze nia ten, kto wo là swà od Bo ga si´ od wra ca, bo czas obec ny jest okre sem wiel kie go

gnie wu Bo ̋ e go i za ten je den grzech - nie mi ∏o wa nia Bo ga, choç by win in nych nie by ∏o - do po t´ pie nia ka˝ dy odej -dzie.

9. Dla te go Bóg w mi ∏o sier dziu swo im po zwo li∏ to lu dziom ob ja Êniç i ja ko ostrze ̋ e nie daç, by nie po pa d∏y w po -t´ pie nie te mi liar dy dusz, ja kie w nie Êwia do mo Êci prze strasz ne go nie bez pie czeƒ stwa idà w ob∏´ dzie swe go ˝y cia kuznisz cze niu swych dusz i ku nie po j´ te mu cier pie niu.

10. Mo wa ludz ka i myÊl, to dar od Bo ga i ku Nie mu je dy nie ma si´ zwra caç, ja ko spo sób uczcze nia Go i oka -zy wa nia Mu swej t´ sk no ty, po s∏u szeƒ stwa i mi ∏o Êci.

11. To co lu dzie chcà zdo byç na Zie mi jest bez war to Êci i tyl ko dla cia ∏a po trzeb ne, wi´c ni gdy nie sta wiaj cieso bie na pierw szym pla nie ma te rial nych ko rzy Êci, lecz je dy nie te, któ re dla wa sze go du cha wy nik nà z po st´ po wa niawa sze go.

12. Si ∏à dla was je dy nà po win na byç si ∏a wa szej mi ∏o Êci, bo bez niej nie od naj dzie cie dro gi, by dojÊç do Oj caswe go.

13. Duch, co s∏u ̋ y dwóm pa nom nie obie ra do brej dro gi, bo w dwie stro ny iÊç - zna czy od da laç si´ od Êrod ko -wej i pro stej, ja kà Bóg - Je zus nam po ka za∏.

14. Od no wa ˝y cia, ja ko s∏u˝ ba Bo gu i ko niecz noÊç chwi li obecnej15. Mi ∏oÊç nie jest tyl ko uczu ciem, lecz Ener già, któ ra two rzy fa le i prà dy, Êwia t∏o i cie p∏o, któ re sà ˝y cio daj ne

i duch ludz ki ma jà wy twa rzaç, ja ko, ˝e w tym oka zu je po do bieƒ stwo swo je do Oj ca swe go. 16. Mo rze - to oce an wo dy, a mi ∏oÊç - to oce an czy nów, któ re z niej po wsta jà. 17. Czyn bez mi ∏o Êci i bez po s∏u szeƒ stwa Bo gu - jest bez war to Êci wiecz nej i nic dla du szy nie da je. 18. MyÊl ludz ka i uczu cia sà tyl ko do wo dem ist nie nia du cha, a zna czy to, ˝e duch wy twa rza je - nie cia ∏o, któ -

re tyl ko to od czu wa, co fi zycz ne. 19. Mo wa s∏u ̋ y do wy ra ̋ a nia uczuç, a wi´c oka zu je, ja kim jest duch. 20. Czyn wi n´ mo ̋ e zwi´k szyç, gdy prze ciw ko Bo gu po wsta je, lub za s∏u g´ da je, gdy dla Bo ga uczy nio ny. 21. Bez du cha, któ ry je o˝y wia, cia ∏o ludz kie ˝yç nie mo ̋ e.

82

22. Mi nus i plus to sà dwa wskaê ni ki, któ re ozna cza jà, czy czy ny ludz kie, we d∏ug przy ka zaƒ Bo ̋ ych mie rzo ne,sà do bre lub nic nie da jà ce, al bo z∏e.

23. Mi ∏oÊç wy zna cza wam czyn, lecz wy sa mi ma cie te go chcieç i to jest wa sza wol na wo la. 24. Mi´ dzy du cha mi sà gra da cje i od te go za le ̋ y, ile duch w so bie wy two rzyç mo ̋ e mi ∏o Êci, by ozna czyç - wiel -

koÊç i war toÊç du cha. 25. Nikt wo li nie mo ̋ e mieç in nej ni˝ Bo ̋ a, bo to jest do wo dem nie mi ∏o wa nia Oj ca swe go. 26. Mo dli twa jest wy ra ̋ e niem uczuç cz∏o wie ka do Bo ga i wy twa rza spój ni´ z Nim. 27. Bez myÊl na mo dli twa wy po wia da na tyl ko s∏o wa mi, ja kie po da je ksià ̋ ecz ka lub wy uczo ny mi - bez uwa gi

i od czu cia, sta je si´ tyl ko po ru sze niem ust, bo do Bo ga nie do cho dzi. 28. Mo dli twa za zmar ∏ych, po win na byç od ma wia na z mi ∏o Êcià dla nich. 29. Od no wa ˝y cia jest ko niecz na i z Wo li Bo ga mu si si´ staç. Kto w tym b´ dzie do po ma ga∏ wy so ko u Bo ga b´ -

dzie po sta wio ny. 30. Z∏o - z wo li Bo ̋ ej mu si byç znisz czo ne, wi´c je Êli nie od mie nià lu dzie ˝y cia swe go - ka ra Bo ̋ a zej dzie na

Êwiat i znisz czy z∏o wraz z ty mi, w któ rych du szach to z∏o si´ gnieê dzi. 31. Na po zór jest do bre to, co przy no si do bro, ale - tyl ko zgod ne z wo là Bo ga i czy nio ne dla Nie go - wy da owoc

- po trzeb ny czy nià ce mu. 32. S∏a bà jest ta du sza, co w chwi li po cz´ cia jej cia ∏a pod dzia ∏a nie z∏e go du cha zo sta ∏a pod da na przez ro dzi -

ców swo ich. 33. Od te go za le ̋ y si ∏a du cha ˝y jà ce go na Zie mi, czy w grze chu zo sta ∏o po cz´ te cia ∏o, w któ rym b´ dzie ˝y∏ na

Zie mi i w chwi li tej rów nie˝ pod w∏a dz´ z∏e go du cha zo sta∏ wpro wa dzo ny duch ma jà ce go si´ na ro dziç cz∏o wie ka. 34. Akt za p∏od nie nia po wi nien byç uczy nio ny bez szu ka nia za do wo le nia dla sie bie, lecz z po czu cia po s∏u szeƒ -

stwa Bo gu i mi ∏o Êci do wspó∏ ma∏ ̋ on ka. 35. Nie wol no ak tu te go czy niç bez b∏o go s∏a wieƒ stwa Bo ̋ e go, a wi´c dla in ne go ce lu, i˝ da nie Bo gu no we go

cz∏o wie ka. 36. Od po czàt ku Êwia ta êle czy nio ny akt nisz czy si ∏´ du cha ma jà ce go si´ uro dziç dziec ka i sta je si´ przy czy -

nà upad ku ludz ko Êci, któ ra ˝y jàc od wie ków - wy do sko na liç si´ nie mo ̋ e, bo du chy co raz s∏ab sze i gor sze - po ko le -nia ludz kie o˝y wia jà.

37. Od te go roz po czàç si´ po win na od no wa ˝y cia ludz kie go, by lu dzie bez grze chu dzie ci swo je roz po cz´ li p∏o -dziç.

38. Na czas dzi siej szy da ne wam jest to ob ja Ênie nie, bo za tra ci li Êcie po czu cie obo wiàz ku swe go i we wszyst -kim - mu si cie szu kaç spe∏ nie nia czy nu we d∏ug wo li Bo ga.

39. Moc Bo ̋ a w du szy dziec ka wa sze go za le ̋ y od te go, co ro dzi ce od czu jà w chwi li je go po cz´ cia. 40. Nie wol no te˝ zbli ̋ aç si´ do sie bie ma∏ ̋ on kom, gdy za p∏od nie nie na stà pi ∏o. 41. Po za ma∏ ̋ eƒ stwem nie wol no czy niç ak tu te go, bo nie do zwa la to do sko na liç si´ du cho wi ludz kie mu i wzno -

siç si´ do Bo ga. 42. Od po czàt ku Êwia ta od na laz∏ sza tan ten punkt, przez któ ry znisz czyç mo ̋ e ludz koÊç i prze szko dziç jej

w zdo by ciu wie czy ste go szcz´ Êcia. 43. Po znaj cie mà droÊç sza ta na i je go strasz li wà nie na wiÊç do lu dzi. 44. Od wiecz ny jest Bo ga gniew za nie spe∏ nie nie Wo li Je go. 45. Na pra wie niem te go je dy nie mo˝ na Bo ga prze b∏a gaç, ina czej gniew Je go, któ ry od wie ków na ra sta - prze -

strasz nà ka rà na lu dzi spad nie. 46. DziÊ od no wa ˝y cia mu si si´ roz po czàç, by ludz koÊç nie zgi n´ ∏a na wie ki. 47. Mi ∏oÊç do Bo ga i po s∏u szeƒ stwo Wo li Je go w ka˝ dym mo men cie ˝y cia mu szà byç oka zy wa ne 48. Wy cho wa nie dzie ci w po czu ciu, ˝e sà du cha mi, co idà wcià˝ do Oj ca swe go. 49. Od po wie dzial noÊç za swo je dzie ci i te, któ re sà pod wa szà opie kà. 50. Nie koƒ czy si´ cier pie nie w czyÊç cu dla tych, z któ rych wi ny du sza dziec ka od da li ∏a si´ od Bo ga i trwa to

tak d∏u go, a˝ z∏o, ja kie Êcie im da li, prze sta nie wy da waç skut ki i roz sze rzaç si´ w na st´p nych po ko le niach. 51. To do ty czy te˝ tych, co do po mo gli do od∏à cze nia si´ cz∏o wie ka od je dy ne go Ko Êcio ∏a Chry stu so we go, któ -

rym jest Ko Êció∏ Ka to lic ki, przez chrzest dziec ka lub wy cho wy wa nie w in nej wie rze, ni˝ ta, któ rà uka za∏ Je zus Chry -stus.

52. Nie wol no i w tym rzà dziç si´ wo là swo jà i "wi dzi mi siem" in ne go cz∏o wie ka w ob ra niu dro gi dà ̋ e nia do Bo -ga, bo nie mo ̋ e byç wie lu dróg, lecz tyl ko jed na uka za na nam przez Je zu sa w Ko Êcie le Ka to lic kim, któ ry trwa do dziÊnie zmie nio ny.

53. In ne dro gi, choç by wy znaƒ chrze Êci jaƒ skich, pro wa dzà na ma now ce i do szcz´ Êcia wiecz ne go nie do pro -wa dzà, bo gdzie jed na jest wo la, jed na jest dro ga i po s∏u szeƒ stwo dzie ci Bo ̋ ych jed no.

54. O in nym by cie wiecz nym dla in no wier ców. 55. O by cie wiecz nym dla wy znaw ców wiar nie chrze Êci jaƒ skich. 56. O cier pie niach w czyÊç cu i czym one sà.

83

57. Wi ny tych, co przy jàç Ofia ry Je zu sa nie chcie li, nie otrzy mu jà za nie Je go wy rów na nia i dzie si´ cio krot niesu ro wiej sà dzo ne b´ dà, a wi´c o wie le wi´ cej b´ dzie po t´ pio nych.

58. O praw dzie po t´ pie nia i o prze okrop nych cier pie niach w tym by cie. 59. Znisz czy cie du sze w∏a sne i szcz´ Êcie swo je, gdy nie umi ∏u je cie Bo ga i ˝yç nie b´ dzie cie we d∏ug Wo li Je -

go. 60. ˚y cie na Zie mi i Êmierç. 61. Mo ment Êmier ci i na st´p ne. 62. Duch wol ny (bez cia ∏a), je go uzdol nie nia i od czu cia. 63. Opo wie Êci dla lep sze go zro zu mie nia ob ja Ênieƒ. 64. Nie zna ny Êwiat wie czy ste go by to wa nia. 65. Oczy na resz cie otwórz cie, by uj rza ∏y praw d´. 66. Mi ∏oÊç - to S∏oƒ ce. 67. Âwia t∏o gwiazd. 68. Przy sz∏e ˝y cie wa sze od wo li wa szej jest za le˝ ne. 69. Miej cie za wsze na uwa dze to, co Chry stus po wie dzia∏ i po st´ puj cie we d∏ug te go. 70. Na ród pol ski jest od Bo ga wy zna czo ny, by sta∏ si´ dla ca ∏e go Êwia ta wzo rem do na Êla do wa nia ˝y cia chrze -

Êci jaƒ skie go. 71. Dzie je du chów, któ re ˝y ∏y na Zie mi w in nej wie rze ni˝ chrze Êci jaƒ ska, opo wie dzia ne przez nich sa mych. 72. Dzie je du chów, któ re ˝y ∏y na Zie mi w in nych re li giach chrze Êci jaƒ skich nie ka to lic kiej, opo wie dzia ne przez

te du chy, ˝y jà ce ju˝ w wiecz no Êci. 73. Cier pie nia Ser ca Je zu sa, któ re ˝y je i prze by wa wcià˝ na Zie mi w ta ber na ku lum. 74. Kto za da∏ to cier pie nie Ser cu Je zu sa mu si w czyÊç cu zaƒ od po ku to waç, da jàc cier pie nie, ja ko wy na gro dze -

nie Ser cu Je zu sa i wy rów na nie swej wi ny. 75. Pra wo od da nia w wiecz no Êci wszyst kie go, co si´ da ∏o Bo gu i Ser cu Je zu sa, lecz w ska li ty siàc kroç wi´k -

szej, czy to mi ∏o Êci, czy cier pie nia. 76. Je zus po zo sta nie na o∏ ta rzu z ludê mi a˝ do skoƒ cze nia Êwia ta, lecz ju˝ wy rów na nia ich win Bo gu - Oj cu

nie sk∏a da od kàd zna leê li Êmy si´ w okre sie gnie wu Bo ̋ e go i od tàd lu dzie sa mi po ku t´ i ca ∏e wy na gro dze nie za wi nyswo je ma jà Bo gu da waç.

77. Ob ja Ênie nia te sà dzwo nem na trwo g´. "

31.X.1965r. Âw. Mag da le na Zo fia Czy wiesz kto do cie bie dziÊ b´ dzie mó wi∏? Duch tej, któ ra od po czàt ku z chwi là, gdy pi saç za cz´ ∏aÊ, do cie -

bie mó wi ∏a i do po zna nia praw dy ci´ pro wa dzi ∏a. To Êw. Mag da le na Zo fia. Je stem znów tu, gdzie s∏u ̋ eb ni ca Bo ̋ a od czu wa i za pi saç mo ̋ e to, co Bóg, Oj ciec wszyst kich lu dzi na Zie mi

i wszyst kie go, co ˝y je w ca ∏ym wszech Êwie cie, chce ob ja wiç dziÊ lu dziom, by za nim orzek nie So bór zda nie swo jeostat nie - wy s∏u ga two ja po mo g∏a im zna leêç daw no ju˝ za po mnia ne i przez to daw no fa∏ szy wie po j´ te te spra wy wa -sze go ˝y cia, któ re od wiecz nie ina czej czy nio ne ni˝ prze ka za ne ma cie - wy pa czy ∏y ˝y cie wa sze.

I je Êli te go nie po pra wi cie te raz - ni gdy nie zdo ∏a cie wejÊç na w∏a Êci wà dro g´, któ ra do Oj ca pro wa dzi. Niechnic, co b∏´ dem jest nie po zo sta nie da lej bez ob ja Ênie nia i niech was nie pro wa dzi d∏u ̋ ej na ma now ce.

Wo là Oj ca jest, by ca ∏y Êwiat wasz us∏y sza∏, w czym b∏à dzi cie i co ma cie zmie niç, by od no w´ ˝y cia roz po czàç. Trzy rze czy za sad ni cze: 1) to - od czu ty sto su nek do Oj ca i umi ∏o wa nie Go, 2) wy do sko na le nie czy nów przez mi ∏oÊç do Oj ca i do bro nie sio ne dla bliê nich, 3) wiel kie od no wie nie ˝y cia przez po zna nie b∏´ du w p∏o dze niu dzie ci. To naj wa˝ niej sze b∏´ dy ˝y cia wa sze go, któ rych nie wol no po zo sta wiç, ja ko nie szko dli we nie do sko na ∏o Êci. Te

trzy rze czy mu szà byç po zna ne i usu ni´ te z ludz kie go ˝y cia, bo ina czej ni gdy do od no wy ˝y cia nie zdo ∏a cie dojÊç. Ju tro chc´ to raz jesz cze ob ja Êniç, wi´c ocze kuj mnie o go dzi nie 16 -tej jak daw niej. ˚yj bez win i tyl ko po to, by Wo l´ Oj ca wy pe∏ niç.

1.XI.1965r. Âw. Mag da le na Zo fia Od no wa dusz - to jest ty tu∏ dla pra cy two jej, któ rà ty po win naÊ przed ∏o ̋ yç Papie˝owi przed za koƒ cze niem jesz -

cze So bo ru, by od no wie nie Êwia ta na stà piç mo g∏o, gdy Wo la Oj ca le piej zro zu mia nà zo sta nie. DziÊ od po czàt ku wszyst kie wa˝ niej sze te ma ty so bie przy po mnij my, ja kie by ∏y oma wia ne, by nie omi nàç któ -

re goÊ, co mo ̋ e za wa ̋ yç na sà dzie, ja ki was cze ka kie dyÊ w dniu ostat nim Zie mi. Czy wy spo dzie wa cie si´, ˝e sàd Bo ga Oj ca nad wa mi za mknie si´ w prze ba cze niu win wiel kich wa szych? To

tyl ko do bro ja kie wy da cie bliê nim swo im, b´ dzie mia ∏o war toÊç w oczach Bo ga, ale tyl ko je Êli dla Nie go z mi ∏o Êcii z po s∏u szeƒ stwa Je go wo li zo sta ∏o bliê nim da ne.

Mo ̋ esz dziÊ od po czàç, je Êli pi saç nie mo ̋ esz, ale ju tro o tej sa mej po rze i wy po cz´ ta bàdê na sta no wi sku, bo

84

du ̋ o pi saç b´ dzie my, by za dziÊ daç Bo gu i Pa nu na sze mu wy na gro dze nie. Za Ênij choç tro ch´ przed pój Êciem do ko Êcio ∏a.

2.XI.1965r. Âw. Mag da le na Zo fia Je stem ju˝ od chwi li, ale ty wcià˝ je steÊ czym in nym za j´ ta, bo wy da je ci si´,. ˝e jesz cze czas na od biór me -

go dyk tan da. Pra gniesz do bra, wi´c nie wi ni´ ci´ za to. Masz te raz szyb ko pi saç, by nad ro biç mi nu ty ubie g∏e w bez -kres cza su. Ale one sà dla cie bie nie bez zna cze nia, bo o ty le ju˝ mniej cza su po zo sta ∏o ci na wy pe∏ nie nie twe go za -da nia.

A te raz s∏u chaj. ˚y cie two je i in nych lu dzi, to tyl ko czas po trzeb ny do spraw dze nia, jak wiel kim jest duch wasz.To pod sta wà sta nie si´ do dal sze go ˝y cia je go w od da lo nym by cie od ziem skie go, gdzie on wy do sko na laç ma w nimtwo rzà cà si´ Ener gi´, któ ra po wsta ∏a z iskry, ja kà Bóg weƒ w∏o ̋ y∏, gdy two rzy∏ du cha wa sze go.

To po do bieƒ stwo do Oj ca po le ga na tym, ˝e i lu dzie te˝ jak ich Oj ciec - Stwo rzy ciel ma jà zdol noÊç w g∏´ bi du -cha swe go wy twa rzaç Ener gi´ nie po zna nej przez was Si ∏y. Ona jest si ∏à twór czà i bu dzà cà ˝y cie w ma te rii, ona cià -˝y ku do bru i od czu cie da je mi ∏o Êci i ona w∏a Ênie ma swe êró d∏o w Bo gu, Oj cu wszyst kich lu dzi i te go, co ˝y je w ca -∏ym wszech Êwie cie.

To wiel ka si ∏a, któ ra od sa me go Bo ga po cho dzi, bo w Nim tyl ko jest êró d∏o te go, co wy na zy wa cie mi ∏o Êcià,a co jest prze po t´˝ nà ener già wszech Êwia ta.

To, co wy zna cie pod na zwà elek trycz no Êci jest stwo rzo ne rów nie˝ przez Bo ga i na za sa dzie po dob nej, bo si -∏´ przy cià ga nia po sia da (bie gu ny) i od czu waç si´ da je wsz´ dzie.

Te raz idê do ko Êcio ∏a, a gdy wró cisz us∏y szysz ciàg dal szy. Mi ∏oÊç to nie jest tyl ko uczu cie, to wiel kiej si ∏y Ener gia, co o wie le jest sil niej sza i wszech stron niej dzia ∏a jà ca,

ni˝ ja ka kol wiek zna na na Zie mi ener gia. To po czà tek wszel kie go ˝y cia, to Êwia t∏o i cie p∏o, to - wy ra zu na to nie ma -cie, wi´c okre Êl´ to, ja ko - si ∏a ˝y cio daj na.

Niech wy do sko na li w so bie ka˝ dy z was ten zdrój od wiecz nej mi ∏o Êci, co wo là swà duch ma to czy niç i co dlaOj ca jest po trzeb ne. Pod na zwà "mi ∏oÊç" ukry ta jest du cha zdol noÊç wy twa rza nia tej cu dow nej Ener gii, co prà dy wy -twa rza i ni gdy nie gi nie, bo jest wiecz na. Raz wy two rzo na - wie czy Êcie ist nieç b´ dzie i choç od da lo na o wie le set ty -si´ cy ki lo me trów grzaç i oÊwie tlaç b´ dzie w od da li to, co wo là Bo ga ma na ka za ne o˝y wiaç.

Przez prze strze nie zim ne mi´ dzy pla ne tar ne p∏y nie i cie p∏a swe go nie tra ci, bo si ∏à swà dzia ∏a z od da le nia i od -czu cie da je bli sko Êci. Ma cie jed nak wie dzieç, ˝e po win na byç za si la na cià gle przez no we za so by, wy two rzo ne przezdu chy w cia ∏ach na Zie mi ˝y jà ce, gdy po ukoƒ czo nym ˝y ciu na Zie mi wno szà do wiecz no Êci to, co przez czas ˝y ciana Zie mi ze bra ∏y.

Od te go za le ̋ eç b´ dzie ca ∏e ich dal sze tam ˝y cie, a dla po zo sta ∏ych zie mian ogrom ne ma zna cze nie, czy dowiel kie go zbior ni ka ˝y cio daj nej Ener gii, któ rym jest S∏oƒ ce, no we czà stecz ki tej cu dow nej si ∏y zo sta jà wcià˝ do da wa -ne, przez co ni gdy nie utra ci swej si ∏y ˝y cio daj nej S∏oƒ ce, któ re Zie mi´ o˝y wia. Lecz bia da tym, co przez ca ∏e ˝y cieswo je z do bro dziej stwa je go pro mie ni ko rzy sta li, a w za mian do zbior ni ka sa mi nic nie do da li, bo wy zna czà so bie lostych, co ˝y jà w bez mier nym od da le niu od Oj ca swe go i w prze strasz nym cier pie niu na wie ki. To z∏e du chy, któ rechcia ∏y by, by S∏oƒ ce za ga s∏o i ˝e by ˝y cie na Zie mi za mar ∏o.

Na dziÊ ju˝ do syç, a we czwar tek o 16 -tej po wiem o dzie jach wiel kiej wa szej w´ drów ki, by zbli ̋ yç si´ przez niàdo Oj ca swe go. (Nie ste ty nie otrzy ma ∏am te go ob ja Ênie nia, gdy˝ o wy zna czo nej mi go dzi nie nie zdo ∏a ∏am si´ sta wiç,ma jàc prze szko d´, któ ra opóê ni ∏a mi mo˝ noÊç przy by cia do do mu o pó∏ go dzi ny. Nada rem nie prze pra sza ∏am i ˝a ∏o -wa ∏am - dyk tan da ju˝ nie otrzy ma ∏am. O, Êwi´ ta Mat ko, Ty wiesz jak bar dzo pra gn´ do brze spe∏ niç za da nie mi da nei nie z mo jej wi ny opóê nie nie, wy bacz, a dla do bra bra ci mo ich we zwij mnie znów i mów. W od po wie dzi us∏y sza ∏am:czyƒ po ku t´ i cze kaj.)

12.XI.1965r. Bo le s∏aw Od wiecz ny Oj ciec nasz da∏ ci t´ mi sj´ do spe∏ nie nia, a ty wcià˝ jesz cze jej nie wy pe∏ ni ∏aÊ i cià gle czymÊ in nym

je steÊ za j´ ta, a nikt nic z te go, co mia ∏aÊ ob ja Ênio ne, do tej po ry si´ nie do wie dzia∏. To pró˝ ny trud tych, co ci dyk to -wa li i twój, gdy zmar nu je si´ to wszyst ko, co dla do bra lu dzi Bóg roz ka za∏ ci daç w ob ja Ênie niach. To, co myl nie po -j´ te sta je si´ dla was ci´˝ kà wi nà, któ rà ogro mem cier pie nia oczysz czaç b´ dzie cie mu sie li, a wie lu do po t´ pie niaodej dzie, bo nie us∏y sze li prze stro gi w po r´.

Nie b´ d´ dziÊ wi´ cej mó wi∏ o tym, bo ty sa ma o tym wiesz i wiem, jak bar dzo chcesz do brze spe∏ niç za da nieswo je i wiem ja kie wcià˝ masz trud no Êci i dzi wi´ si´, ˝e ci, co po win ni ci po móc - od te go od wra ca jà si´. Czy˝ na -wet s∏u dzy Bo ̋ y, któ rzy tu sà wa szy mi prze wod ni ka mi, nie spie szà si´ wo l´ Oj ca Prze naj Êwi´t sze go spe∏ niç? Nie po -zna li cza su, ja ki jest wam dziÊ da ny je dy nie - do od no wy ˝y cia ludz kie go na Zie mi i nie dba jà, ˝e do bro ja kie chcàdaç, mu si byç zgod nie z wo là Bo ga na dzieƒ dzi siej szy - po da wa ne, by sta ∏o si´ do brem praw dzi wym.

A te˝ od czuç nie po tra fià, ˝e s∏u˝ ba Bo ̋ a w oczach Oj ca jest do bra ta, któ ra po wie dzie lud we d∏ug pro stej dro -gi, ja kà wam uka za no na no wo bez b∏à dzeƒ, któ re do po j´ç wa szych we sz∏y od wiecz nie i wy pa czy ∏y ˝y cie wa sze, ˝enie od ró˝ nia cie, co z∏em si´ sta je.

85

Na czas dzi siej szy wy zna czy∏ Bóg oÊwie ce nie wam daç i wy so ko z Apo sto ∏a mi pierw szy mi po sta wio ny b´ dzieten, kto pierw szy po dej mie do sko na le nie dusz we dle wo li Oj ca Prze Êwi´ te go.

Pod czas od no wy dusz wszyst ko na no wo ma byç ob ja Ênia ne bez do tych cza so wych b∏´ dów. Dla te go wiel kizmar ∏y Pa pie˝ od Bo ga s∏u gà do brym na zwa ny zo sta∏, bo po zna∏ czas wiel kiej od no wy i spe∏ ni∏ Wo l´ Bo ̋ à i mi sj´,ja ka mu zo sta ∏a wy zna czo na.

Niech czyn wasz b´ dzie za wsze wte dy, gdy naƒ Bóg wy zna czy czas i nie dla cze goÊ in ne go, jak tyl ko, by wo -l´ Oj ca wy pe∏ niç.

Sta cho wi ju tro po wiedz, ˝e do bra je go pra gn´ i wcià˝ mo dl´ si´ o to, by do Oj ca swe go wy zna czy∏ so bie dà -˝e nie i bez ocià ga nia s∏u˝ b´ Bo gu roz po czà∏, bo du ̋ o mu si od ro biç, co by ∏o z∏e i po ku t´ daç za od da le nie swo je. Jab∏o go s∏a wi´ mu i cz´ sto przy nim b´ d´, niech od ma wia wie czor ne mo dli twy, gdy ra no nie mo ̋ e. Niech ra no cho cia˝si´ prze ̋ e gna i uwiel bie nie ku Oj cu du szà swo jà wy Êle.

Na za wsze chc´ byç z wa mi, a nie od naj d´ tych, co od wra ca jà si´ od Bo ga i ku Nie mu nie dà ̋ à. To jest mójwiel ki ból. Od wiecz ny Bóg jest wszyst kim, a my ma my Go znaç, bo od czu wa my mi ∏oÊç do tej Nie wy obra ̋ al nej Mi ∏o -Êci i do bro czy ni my wo kó∏ sie bie, bo zbli ̋ yç si´ pra gnie my do èró d∏a, z któ re go duch nasz wy szed∏.

Po s∏u szeƒ stwo Bo gu i od wza jem nie nie si´ Mu za Je go mi ∏oÊç ku nam - to pierw sze, co czy niç ma my - tu ˝y -jàc. Oto proÊ ba mo ja do cie bie Sta chu: za mo jà du sz´ od mów co dzien nie jed no Zdro waÊ Ma rio.

13.XI.1965r. Bo le s∏aw Dla Bo ga wszyst ko jest da rem, je Êli z mi ∏o Êci dlaƒ i dla do bra bliê nich coÊ czy ni my. Nie wol no zbyt wie le my -

Êleç o so bie, a o in nych za po mi naç, jak by ich nie by ∏o. Po wo li od grze chu od chodê cie, bo wo la wa sza s∏a ba i ze rwaç ze z∏em nie ma cie si∏, wiec stop nio wo zwal czaj -

cie ka˝ dà wa d´ swo jà i wy zb´ dzie cie si´ w koƒ cu wszyst kich. To b´ dzie wasz czyn we d∏ug Wo li Bo ga na czas dzi -siej szy wam na ka za ny. To od no wie nie dusz b´ dzie i od mia na ˝y cia wa sze go. Z∏o jest jak wiel ki opar, w któ rym wyOj ca swe go nie za uwa ̋ a cie pod czas gdy ˝y je cie na Zie mi, by od daç Oj cu ca ∏à mi ∏oÊç swo jà i za ten dar so bie wy -s∏u ̋ yç dar wiecz ne go ˝y cia w Oj ca by cie.

To prze zna cze nie jest wszyst kich lu dzi - by od czu tà mi ∏oÊç w jed no...

15.X.1965r.B∏o go s∏a wio ny Oj ciec Mak sy mi lian Kol beMoc Bo ̋ a jest z ty mi, co wo l´ swà wo li Bo ̋ ej pod da jà. Wy znaw ca mi sà ci, co Od wiecz ne go Oj ca mi ∏u jà i za -

wsze pod si ∏à tej mi ∏o Êci czy nià do bro wszyst kim lu dziom. Czyn i od czu cie go, ja ko uwiel bie nie Bo ga, to wy znaw cówspo sób oka zy wa nia Bo gu swej mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa. Dla was oni sà wzo rem, bo to ka˝ dy z was wie, co on mo ̋ edaç Oj cu swe mu.

Co ma cie wie dzieç? ˚e kto w by cie Oj ca chce ˝yç wiecz nie mu si za wsze czy niç do bro i po zna nie Oj cu daç, ˝educh, co ˝y je w cie le te go cz∏o wie ka, dà ̋ y do Oj ca przez czas ˝y cia swe go na Zie mi. To czas wam da ny je dy nie poto, by do Oj ca dojÊç.

Od da j´ g∏os do bre mu du cho wi, co mó wi∏ do cie bie i dziÊ do koƒ czyç ma dyk to wa nie, któ re wte dy roz po czà∏. Topod da ny Bo gu do sko nal szy od was duch wiel kie go bra ta wa sze go Oj ca Mak sy mi lia na Kol be.

Czy s∏u ga Bo ̋ y mo ̋ e ju˝ za czàç mó wiç? Na za wsze je stem od Oj ca na sze go przy j´ ty do gro na "od da nych Mu s∏ug" i pe∏ ni szcz´ Êcia za ̋ y wam. To po wie dzieç wam dziÊ mam, ˝e tyl ko od da nie si´ Bo gu jest pew nà uciecz kà przed wy da niem sie bie na wiel -

kà wal k´ du cha, gdy bez opar cia na wiel kim wzo rze Je zu sa przez ˝y cie na Zie mi ze chce my iÊç. Po wie le ra zy to mó -wi ∏em do bra ci i sióstr za ko nu w któ rym ˝y ∏em i któ ry roz sze rza ∏em po Êwie cie, ale dziÊ z wy so ko Êci wy zna czo ne gomi przez Bo ga cu dow ne go by tu mo wa mo ja mieç b´ dzie zna cze nie i praw dzi woÊç o wie le wi´k szà.

Niech ka˝ dy z was, ˝y jà cych te raz na Zie mi, od czu je praw d´ s∏ów mo ich. Mam z wa mi od byç do bro nio sà cà kon fe ren cj´ i opo wie dzieç o prze zna cze niu cz∏o wie ka. To nie jest to, co wy

prze zna cze niem na zy wa cie i po wia da cie so bie, ˝e je Êli coÊ was ma spo tkaç, to nie odwo ∏al nie tak si´ sta nie i wy nato wp∏y wu nie ma cie.

Ale za wsze my Êli cie w gra ni cach ˝y cia na Zie mi, bo wi dzi cie tyl ko to, co dziÊ z wa mi si´ dzie je, nie po zna jàcce lu ˝y cia swe go, a on jest wa szym prze zna cze niem je dy nym, bo ka˝ dy z was ma wejÊç do wiecz ne go by tu i ka˝ dyprzez Bo ga od wie ków prze zna czo ny jest do ˝y cia w nim, ja ko dzie ci´ Bo ̋ e.

Te go wy dla sie bie pra gnij cie i sta raj cie si´ o to, by z prze zna cze niem swo im si´ nie roz mi nàç, bo wte dy ˝y ciewa sze na Zie mi sta nie si´ tru dem, co po szed∏ na mar ne, a wy sto czy li Êcie si´ w prze paÊç bez dna i koƒ ca, za miast˝yç w prze zna czo nym dla sie bie prze cu dow nym by cie" w do mu Oj ca swe go" - jak Je zus to na zy wa∏.

Od wie ków spe∏ nia si´ na lu dziach to prze zna cze nie i od wie ków nikt od nie go nie uszed∏, ale wie lu je po znaw -szy Êwia do mie zmie rza li ku nie mu i pod da ny mi si´ sta li Bo gu i do szli do prze zna czo ne go im szcz´ Êcia. A in ni, a tychnie ste ty jest wi´k szoÊç, z po gar dà od nie Êli si´ do ce lu swe go i nie chcie li od czu cia daç Oj cu, ˝e chcà dzieç mi Je gobyç.

Od wiecz nie wi´c sta li si´ nisz czà cy swo je prze zna cze nie i bez "do mu Oj ca swe go" ˝y jà cy. Ale to, ˝e prze zna -

86

cze nie swo je od rzu ci li wo là swo jà od na leêç nie po tra fià do bra ani szcz´ Êcia, ale je dy nie z∏o i cier pie nie, co si ∏y je gopo jàç na wet nie mo ̋ e cie, bo nie zna cie po dob nej mo˝ li wo Êci na wet.

Oto wiedz cie, ˝e czyn wasz ka˝ dy, choç by w naj mniej szej na wet spra wie by∏ od po wie dzià -jest od po wie dziàna zew Oj ca wa sze go, któ ry wcià˝ bez u stan nie wy sy ∏a go, by od zew od was otrzy maç.

Ma cie przed so bà ˝y cie, to ˝y cie, co pró bà jest wo li wa szej i wiel kà pró bà mi ∏o Êci, co z g∏´ bi du cha wa sze gokie ru je czy na mi wa szy mi.

Po wta rzam - duch wasz ma obie raç so bie dro g´, któ rà chce iÊç i po to, by zna leêç szcz´ Êcie swo je, któ re mujest prze zna czo ne. Dla wie lu spraw bez zna cze nia i war to Êci ˝ad nej - wy po Êwi´ ca cie to, co jest bez cen ne i bez cze -go ni gdy do Oj ca swe go nie doj dzie cie. Ma ∏ym jest ten, co tyl ko dba o spra wy cia ∏a swe go i te go, co je go sa me godo ty czy, a wiel kim duch, co przez czy ny swo je oka ̋ e, ˝e pod si ∏à swo jej mi ∏o Êci - o sie bie trosz czyç si´ prze sta nie,by do bro daç in nym.

Moc Bo ̋ a za wsze z ty mi, co s∏u ̋ à Oj cu swe mu, pod da jàc wo l´ swo jà wiel kiej Wo li Bo ga. Jesz cze kie dyÊ mo ̋ e przyj d´, ale nie wiem kie dy. Je stem pod si ∏à Bo ̋ e go roz ka zu i tyl ko to czy ni´, co mam

wy zna czo ne. Te raz i ty pod si ∏à Bo ̋ e go roz ka zu prze znacz sie bie na wy pe∏ nie nie s∏u˝ by swo jej i tyl ko to czyƒ, cowy pe∏ nie niem Wo li Bo ̋ ej b´ dzie.

9.XII.1965r. Mi cha∏ Zmieƒ cie ˝y cie swo je na po s∏u szeƒ stwo Bo gu wy ra ̋ a jà ce. To niech b´ dzie dziÊ ty tu ∏em te go dyk tan da, któ re

za raz us∏y szysz. Czy Êcie kie dy o tym my Êle li, ˝e wo la Bo ̋ a, to jest to, co dla was przy nie sie naj wi´k sze do bro, gdy po sta no wi -

cie so bie jà spe∏ niç? To od na le zie nie dla sie bie w∏a Êci we go kie run ku w ˝y ciu i pro stej dro gi, po któ rej idàc na pew nonie za b∏à dzi cie i do Oj ca swe go doj dzie cie.

Mów cie o so bie, ˝e po czà tek daç chce cie wiel kie go od ro dze nia si´ ludz ko Êci i ˝e pro si cie wszyst kich, kto zbli -˝a si´ do was, by od ro dze nie te˝ roz po czà∏ du szy swo jej. To wiel kie go od ro dze nia czas nad szed∏ i tyl ko ten wej dziedo by tu Oj ca swe go, kto w tym od ro dze niu weê mie udzia∏ i po dej mie du cha swe go wo là od no w´ ˝y cia swe go we d∏ugwo li Bo ga, a wi´c we d∏ug te go, co Je zus da∏ wam w na uce swo jej.

Niech do bro z te go wy p∏y nie dla ca ∏e go Êwia ta i dla ka˝ de go cz∏o wie ka osob no. Bo czy ny ka˝ de go cz∏o wie kaz∏o ̋ à si´ na ca ∏oÊç, lecz je mu sa me mu da dzà to do bro, po któ re go zdo by cie on przy szed∏ na Êwiat i otrzy ma∏ od Bo -ga dar ˝y cia na Zie mi.

To czas nie po j´ tej dla was war to Êci, bo tyl ko tu mo ̋ e cie w so bie wy ro biç to wiel kie uzdol nie nie, co da wammo˝ noÊç ˝y cia "w do mu Oj ca wa sze go, gdzie miej sca jest wie le" i gdzie duch wasz w cu dow nym szcz´ Êciu ma ˝yçbez kre su cza su, bo po do bieƒ stwo do Oj ca swe go po sia da.

Mi ∏oÊç - to Oj ca na sze go, wo là Je go wy two rzo na w Nim sa mym, prze po t´˝ na si ∏a, co do brem jest i naj wy˝ sze -go szcz´ Êcia êró d∏em. To prze po t´˝ na Ener gia, co do ˝y cia po wo ∏a ∏a to wszyst ko, co ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie -cie i co od nie po j´ tych pra wie ków rzà dzi ca ∏ym, nie tyl ko tym, któ ry wy do strze ga cie, ogro mem wszech Êwia ta. I tyl -ko duch, któ ry w so bie t´ ener gi´ po sia da i po tra fi jà wy twa rzaç - mo ̋ e od czu cie daç tej ener gii, któ ra wy p∏y wa zeèró d∏a i w prze strze ni wszech Êwia ta od de chem swym od wiecz nie si´ wy ol brzy mia i do wszyst kich du chów wy sy ∏azew, na któ ry duch ka˝ dy od po wie dzieç ma od ze wem ku tam te mu èró d∏u p∏y nà cym. I to jest do wód, ˝e duch waszod czu wa pràd, p∏y nà cy od Oj ca swe go i zry wa si´ ku Nie mu. To pod czas ˝y cia swe go na Zie mi wy oka zaç ma cie Oj -cu swe mu.

I to, ile mi ∏o Êci da cie bliê nim swo im, co ˝y jà z wa mi na Zie mi, za wa ̋ y na ca ∏ym wa szym ˝y ciu w wiecz no Êci. To Je zus mó wi o tym w przy po wie Êci o ta len tach, któ re sà do brze u˝y te, gdy si´ po mno ̋ y ∏y. I niech duch ka˝ -

dy od da Pa nu swe mu w ilo Êci jak naj wi´k szej ten po mno ̋ o ny za czà tek, ja ki On w du sz´ cz∏o wie ka wk∏a da, gdy wy -po sa ̋ a go weƒ na czas ˝y cia ziem skie go.

Mi ∏oÊç - to twór bez na zwy w j´ zy ku wa szym, bo nie od ró˝ nia cie uczu cia od ener gii, któ ra si´ wy twa rza w mo -men cie da wa nia czy nu do bro da jà ce go i w po sta ci iskier ki o bla sku S∏oƒ ca w du szy po zo sta je. A z wie lu ta kich iskie -rek two rzy si´ w du szy cud ne go bla sku p∏o mieƒ, co ni gdy ju˝ nie zga Ênie, bo wiecz ny jest i któ ry pod si ∏à mi ∏o Êci doBo ga po wsta∏ i wró ciç ma do Bo ga, gdy do wiecz no Êci wej dzie cie. To jest wasz naj wi´k szy skarb i je dy ny dar, ja kima cie Oj cu swe mu przy nieÊç.

A kto je go nie b´ dzie po sia da∏ - nie do zna od Oj ca prze ba cze nia za to, ˝e nie spe∏ ni∏ Wo li Je go, któ rà On wy -raê nie wy po wie dzia∏ w da nym lu dziom przy ka za niu, by mi ∏o wa li Bo ga i bliê nie go swe go.

To czas ˝y cia na Zie mi jest okre sem, by wy pe∏ nia jàc wo l´ Bo ga, zdo by waç tym dla sie bie wie czy ste szcz´ Êciew by cie Oj ca swe go. Na czas dzi siej szy to jed no wam Bóg roz ka zu je czy niç, a przez to ˝y cie swe na w∏a Êci wà dro -g´ wpro wa dziç. To wo là Bo ga jest, a kto jej nie po s∏u cha - niech wie, ˝e od Oj ca prze ba cze nia nie otrzy ma ni gdyi precz od rzu co ny b´ dzie do tych, co w cier pie niu prze strasz nym wie czy Êcie ˝yç b´ dà. Od was za le ̋ y je dy nie, czychce cie wo l´ Bo ga wy pe∏ niç, czy dla sie bie ˝yç bez oka za nia mi ∏o Êci bliê nim i w by cie po t´ pie nia po zo staç na wie ki.

Tu jest roz wià za nie za gad ki wa sze go by tu i pe∏ ni mi ∏o Êci szu kaj cie we wszyst kim, a pe∏ ni´ szcz´ Êcia znaj dzie -cie na wie ki. Czy ja sno wam to wy t∏u ma czy ∏em? I czy za daw nio ne grze chy swo je od rzu ci cie od sie bie, a w no we go

87

cz∏o wie ka si´ przy oble cze cie? To przy sz∏oÊç wa sza cze ka na to, co od po wie cie Oj cu swe mu na Je go zew mi ∏o Êci.Od wza jem nij cie si´ za Je go mi ∏oÊç ku wam i od daj cie Mu ca ∏e ser ca wa sze, a od tàd niech ka˝ dy bliê ni sta nie si´wam tak dro gi, by od czu∏ Bóg, ˝e spe∏ nia cie wo l´ Je go i tyl ko do bro chce cie ju˝ czy niç.

Mi ∏uj cie si´ ja ko bra cia jed nej mat ki i jed ne go oj ca, co dla swe go bra ta ˝y cie od daç go to wi. Pra sta ra to praw -da, ˝e duch o˝y wia cia ∏o, a cia ∏o ma go ˝y wiç po ma ga jàc mu w czy nie niu do bra, przez co w mi ∏o Êci on wzra sta.

Na dziÊ ko niec, a w so bo t´ o go dzi nie 8 -ej wie czo rem da lej mó wi∏ b´ d´. Je stem m´ czen ni kiem, któ ry od da∏ ˝y cie za do bro bra ci swo ich, imi´ mo je Mi cha∏, co po sta no wi∏ ra czej od daç

˝y cie swo je, ni˝ po wie dzieç od mo w´ Oj cu swe mu.

11.XII.1965r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd cza su, gdy lu dzie sà na Zie mi, nikt nie da∏ Bo gu ofia ry ze sie bie tak wiel kiej, jak trze ba by ∏o, by wy rów na -

∏a te wiel kie wi ny, ja kie lu dzie czy nià i da ∏a za doÊç uczy nie nie za nie. Ta jed na Ofia ra Je zu sa jest do tàd je dy nà i wy -star czy ∏a, by Bóg - Oj ciec wy ba czy∏ te okrop ne prze wi nie nia wa sze.

Ale od cza su gdy Je zus ju˝ jej w ka˝ dej Mszy Êwi´ tej nie po na wia, jak to czy ni∏ od chwi li Êmier ci swo jej, nikt,co te raz ˝y je bez mi ∏o Êci do Bo ga i bez od czu cia dla bliê nich swo ich pra gnie nia czy nie nia im do bra, nie do zna ju˝prze ba cze nia i precz od rzu co ny b´ dzie od Oj ca tam, gdzie p∏acz i j´k od tàd b´ dzie je go udzia ∏em, a du chy z∏e bez -u stan nie, chcàc znisz czyç du sz´, któ ra tu przy sz∏a i msz czàc si´ na niej za swo je cier pie nia, tor tu ru jà jà tak wy myÊl -nie, jak tyl ko w tym by cie cier pie nia to jest mo˝ li we. Na Zie mi cz∏o wiek ma bar dzo ni skà ska l´ wy trzy ma ∏o Êci na bóli je Êli jà prze kra cza - umie ra, lecz du sza jest nie Êmier te lna, umrzeç nie mo ̋ e, choç by jà na wet na drob ny mak po -sie ka no i spa lo no w ogniu, lecz ka˝ dy naj mniej szy na wet ka wa ∏e czek osob no bo li, jak ca ∏oÊç i po sia da zdol noÊç my -Êle nia, roz pa cza nia i od czu wa nia bó lu ty siàc ra zy sil niej ni˝ cia ∏o.

O tym chc´ mó wiç dzi siaj i po wtó rzyç to, co po wie dzia ne wam by ∏o przez Je zu sa, gdy ˝y∏ na Zie mi. I dziÊ On˝y je tu z wa mi, ale ina czej: to Ser ce Je go tu ˝y je, bo w ta ber na ku lum Ono zo sta ∏o, by s∏u ̋ yç wam ja ko cel uwiel bie -nia i gdy przy cho dzi cie do wiecz no Êci, by za Êwiad czyç o tym, ile da li Êcie Mu mi ∏o Êci.

A je Êli Mu mi ∏o Êci nie da li Êcie tyl ko wi ny, któ re od czu ∏o ja ko ból - b´ dzie mu sia ∏o za Êwiad czyç ile Mu bó lu da -li Êcie, a wy ten Je mu za da ny ból od cier pieç mu si cie ty siàc krot nie, bo du sza bez cia ∏a ty siàc ra zy sil niej od czu wa.A je Êli do wie cie si´, ˝e Ser ce Je zu sa te˝ ty siàc ra zy sil niej ni˝ cz∏o wiek wszyst ko od czu wa, co Êcie Mu da li, to ob licz -cie so bie, ja kà su m´ mi ∏o Êci al bo cier pie nia wy z te go ob ra chun ku otrzy ma cie i w nie skoƒ czo noÊç trwa jà ce...

Bo pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia - za wszyst ko co Êcie Bo gu da li - do bre czy z∏e - b´ dzie cie mie li od p∏a co -ne nie po kró lew sku, lecz mia rà Bo skà - ty siàc krot nie i bez koƒ ca trwa jà ce. Od was je dy nie za le ̋ y, co da cie i co chce -cie w za mian otrzy maç. DziÊ gdy Ser ce Je zu sa do wa szych serc przy cho dzi, niech otrzy ma od was ty le mi ∏o Êci, ileOno chcia ∏o by wam w ser cu po zo sta wiç. Bo je Êli wy ma lut ko lub nic Mu w tym mo men cie nie da je cie i Ono wam te˝ty le˝ swo jej mi ∏o Êci zo sta wi.

I tu jest przy czy na, ˝e choç cz´ sto ktoÊ przyj mu je to Prze naj Êwi´t sze Ser ce pe∏ ne mi ∏o Êci - nie od mie nia si´je go ser ce na ta kie, ja kie mia∏ Chry stus. I nada rem nie pro si cie w mo dli twie Je zu sa, by uczy ni∏ ser ce wa sze we d∏ugSer ca Swe go.

Wszyst ko, co czy ni cie ma byç wspó∏ dzia ∏a niem z ∏a skà Bo ̋ à i we d∏ug Je go wo li czy nio ne... Je Êli by na wet ktoÊotrzy ma∏ ∏a sk´ dar mo so bie da nà, zmar nu je jà, je Êli nie b´ dzie z nià wspó∏ dzia ∏a∏.

Na tym dziÊ koƒ cz´, a je Êli chcesz, bym jesz cze mó wi∏ - przyjÊç mo g´ w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 8 -ej wie czo -rem. (Pro sz´).

Niech b´ dzie chwa ∏a Bo ̋ a uwiecz nio na przez to, co b´ d´ mó wi∏. Py tasz, co mó wiç na po ̋ e gna nie? Mów cieod cho dzàc: Chwa ∏a Oj cu! Z od po wie dzià: Na wie ki!

S∏u˝ cie tym Oj cu, bo i to Ser ce Je zu sa od czu wa, ja ko dar dla Oj ca.

13.XII.1965r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Du ̋ o chcia ∏em dziÊ pi saç, lecz przez to, ˝e zbyt d∏u go za j´ ta by ∏aÊ pra cà dla chle bo daw ców two ich - nie zdà -

˝y my te go za no to waç w ca ∏o Êci. Czy duch, co chce s∏u ̋ yç Bo gu od czu ciem i za no to wa niem te go, co z wo li Bo ga prze ka zu jà mu du chy, któ re

ma jà na ka za ne ob ja Êniaç to wszyst ko, co êle lu dzie przy wy kli czy niç, a wy da je im si´, ˝e tak do brze - zni ̋ yç si´ wo -li czy niàc te rze czy, któ re je dy nie dla cia∏ wa szych sà po trzeb ne, czy wo l´ Bo ga spe∏ niç i do bro dla swych bra ci daç?

Je steÊ cho ra, a wy si∏ ki czy nisz, by za p∏a t´ od pra co waç, bo ˝y cie zmu sza ci´ do te go. Chcesz do brze czy niçi po móc w ten spo sób in nym, bo i w tym chcesz byç Bo gu po s∏usz nà i spe∏ niç przy j´ ty na sie bie obo wià zek so lid nie.Ale od pra co waç trze ba bez uszczu pla nia cza su prze zna czo ne go na tà naj wa˝ niej szà pra c´, ja kà masz wy ko naçw cià gu swe go ˝y cia na Zie mi. Dla te go po wiem ci, od wie dzam tu cie bie, aby pi smem ob ja Ênie nia wam daç, a nie to -wa rzy szyç to bie przy pra cy dla tych, któ rym wdzi´cz noÊç chcesz oka zaç.

Pro sisz, by nie gde raç d∏u ̋ ej i szyb ko dyk to waç, wi´c s∏u chaj i pisz. O do brym ˝y ciu, któ re ca ∏e dla Bo ga zo sta ∏o od da ne. Miej cie do bro bliê nich za wsze na uwa dze, by od czu∏ to Bóg, ˝e od Nie go otrzy ma nà iskier k´ mi ∏o Êci wcià˝ po -

88

mna ̋ a cie i ja Ênieç du sza po czy na, jak ma leƒ kie S∏oƒ ce. Po wo ∏a ni je ste Êcie do te go, by od na leêç ca ∏à pe∏ ni´ mi ∏o Êci,bo Bóg chce wam za to daç pe∏ ni´ szcz´ Êcia, wi´c szu kaj cie bez prze rwy ko mu trze ba daç czyn z mi ∏o Êci. To mabyç tro skà dnia ka˝ de go, by jak naj wi´ cej daç czy nów z mi ∏o Êci. To pu sty i zmar no wa ny dzieƒ, gdy prze szed∏ bezdo da nia do daw niej roz ̋ a rzo nych iskie rek mi ∏o Êci no wych i co raz wi´k szych p∏o my ków.

Bacz cie, by do bro czy niç i zbie raç w du szy z te go dar dla Oj ca swe go. Mu sz´ ju˝ odejÊç, bo skoƒ czy∏ si´ czas wy zna czo ny mi na ob ja Ênia nie, ale w Êro d´ o go dzi nie 8,30 wie czo -

rem od czu cie daj mo ich s∏ów. Zwol nio na ju˝ je steÊ na dziÊ ze s∏u˝ by swo jej. Chwa ∏a Oj cu! (Od po wiedê: Na wie ki!)

15.XII.1965r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od po wiem dziÊ na py ta nia two je: czy do bro, ja kie wy s∏an ni cy Bo ga lu dziom ma jà daç, ma po zo staç w ukry ciu,

bo czas twój od da jesz za chleb, choç wie le ma go chle bo daw czy ni two ja i bez za p∏a ty zaƒ g∏o du by nie do zna ∏a? To jest wiel ka spra wa i niech wie dzà ci, co mo gà ci w tym po móc, ˝e dla Bo ga wy s∏u g´ ty da jesz, a kto ci w tym

po mo ̋ e - od Bo ga na gro dzo ny b´ dzie. Czyƒ cie, co mo ̋ e cie, aby Êwiat ca ∏y do wie dzia∏ si´ o tym, co b∏´ dem jestw ˝y ciu dzi siaj ˝y jà cych lu dzi, bo wie le trze ba po pra wiç. Ina czej ol brzy mie rze sze lu dzi bez po czu cia, ˝e po st´ pu jàêle po zo sta nà i bez prze ba cze nia za to, ˝e nie mi ∏u jà Oj ca, co wi´k szo Êci ludz ko Êci za gra ̋ a.

To nie ty z w∏a snej wy fi lo zo fo wa nej my Êli pi szesz te ob ja Ênie nia i prze stro gi, lecz wo là jest Oj ca, by w cza sieobec nym wy do sko na li li lu dzie w so bie to, co jest im nie zb´d ne do dal sze go ich ˝y cia w wiecz nie trwaç ma jà cym ˝y -ciu. To od czu cie i za pi sa nie tyl ko przez cie bie te go, co z Wo li Bo ga po dyk to wa ne ci jest, bo Oj ciec Prze naj Êwi´t szyli tu je si´ nad dzieç mi swy mi, któ re oÊle pie niu ule g∏y i pod w∏a dz´ du cha z∏e go we sz∏y tak sil nie, ˝e nie mo gà ju˝ sa -me wró ciç na w∏a Êci wà dro g´, któ ra do Oj ca pro wa dzi.

Dla te go ty we zwa na zo sta ∏aÊ, by w pi Êmie utrwa liç to, co ob ja Êniç roz ka za ne ma jà ci, co wy s∏an ni ka mi sà Du -cha Âwi´ te go i daç ma jà ja sno po wie dzia ne - w j´ zy ku na ro du do któ re go kra ju przy cho dzà - to, co dla was ma byçw obec nym cza sie od no wà ˝y cia.

Je Êli da lej we d∏ug swych po j´ç ˝y cie swo je p´ dziç b´ dzie cie, bez od mia ny we d∏ug te go, co od wiecz nie mie li -Êcie so bie na ka za ne i przez Je zu sa na wzo rze Je go ˝y cia uka za ne - nie do zna cie od Bo ga prze ba cze nia i precz odNie go b´ dzie cie od rzu ce ni do po t´ pie nia, ja ko te du chy, co Oj ca mi ∏o waç nie chcia ∏y.

O to my sta ra my si´, by Êcie zro zu mie li swój b∏àd, a wy po win ni Êcie chcieç to us∏y szeç i o do bre zro zu mie niesi´ sta raç, by jak najle piej po jàç i we d∏ug ob ja Ênio nych do brych wska zaƒ uni kaç b∏´ dów w dal szym wa szym ˝y ciu.To wasz ra tu nek i wa sza przy sz∏oÊç wie czy sta od te go za le ̋ y, co pod si ∏à wo li wa szej sta nie si´ w cza sie do te gowam wy zna czo nym od Oj ca, któ ry dzi siej szy czas na od no w´ ˝y cia ludz kie go na Zie mi ozna czy∏.

Po znaj cie swój czas, bo ni gdy ju˝ po raz dru gi nie otrzy ma cie da ru te go.To czas po wsta nia ze snu i ozi´ b∏o Êci do Êwia do me go ˝y cia i do dà ̋ e nia ku Oj cu swe mu, czas od ro dze nia si´

du cha ludz kie go w mi ∏o Êci. Pa trz cie na do bro dusz wa szych, a o cia ∏a nie dbaj cie! Tym na dziÊ za koƒ cz´, a przyj d´,by mó wiç da lej pierw sze go dnia po Êwi´ tach wie czo rem o go dzi nie 8 -ej. ˚e gnam ci´ i b∏o go s∏a wi´.

4.V.1966r. Âw. Mat ka Mag da le na Zo fia Ba ratJe stem tu ju˝ chwi l´ i cze kam, byÊ przy j´ ∏a to, co b´ d´ mó wi ∏a i za no to wa ∏a, bo ˝y cie wa sze jest bez kie row -

cy i to czy si´ bez pla nu i bez w∏a Êci we go kie run ku. Gdzie duch cz∏o wie ka rzà dzi cia ∏em - tam Êwia do mie wo là du cha- dà ̋ e nie w stro n´ Oj ca pro wa dzi wszyst kie czy ny.

Spo ∏e czeƒ stwo wa sze do Oj ca swe go nie chce wo li swej kie ro waç i pod od czu ciem z∏e go du cha wcià˝ po zo -sta je. Czy czas, ja ki da ny wam jest do prze ̋ y cia na Zie mi wy uwa ̋ a cie za cel ist nie nia wa sze go?

Czy po to was Bóg, Oj ciec wasz stwo rzy∏, by Êcie mo gli w czyn to wszyst ko wo là swo jà, wy s∏u g´ da jàc sza ta -no wi, wy wie j´ ma jàc w du szy, od no wy du szy nie chcàc - wpro wa dzaç? Czy mo ̋ e od czu wa cie du cha swe go od wdzi´ -cze nie za wszyst kie da ry i ∏a ski, ja kie wcià˝ od wie ków, od chwi li stwo rze nia wa sze go du cha otrzy mu je cie od Oj caswe go, Któ ry stwo rzy∏ was, by Êcie od Nie go wziàw szy za czà tek - w swych du szach po wi´k szy li go w jak naj wi´k szyp∏o mieƒ mi ∏o Êci. To ma cie czy niç, ˝y jàc na Zie mi i to jest obo wiàz kiem wa szym. Ale nie jest jesz cze ce lem osta tecz -nym.

Ce lem wa sze go ist nie nia w ca ∏ej wa szej w´ drów ce jest upodob nie nie si´ do Oj ca wa sze go, by przez to osià -gnàç osta tecz ny cel: wie czy ste ˝y cie w ol brzy mim by cie Nie po j´ te go dziÊ dla was, Wszechmoc ne go Mo co daw cywszyst kie go ˝y cia w ca ∏ym wszech Êwie cie. To pe∏ ni szcz´ Êcia osià gni´ cie, to prze zna cze nia swe go wy zna czo ne gowam przez Bo ga - od czuç obec noÊç, w któ rej wy nad od wiecz nym cza sem w jed no Êci z Bo giem za pa nu je cie.

To cud ist nie nia i pe∏ nia szcz´ Êcia, któ re za swà mi ∏oÊç do Oj ca swe go Prze naj Êwi´t sze go otrzy ma cie od Te -go, co was i to, co ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie cie - mo cà swo jà po wo ∏a∏ do ist nie nia. l wo là Je go od wiecz nie ca ∏ywasz Êwiat z ni co Êci zo sta∏ stwo rzo ny, by w krót kim okre sie - ˝y cie wa sze tu mo g∏o si´ do sko na liç i by du chy wa szepo wi´k szy ∏y w so bie zdol noÊç wy twa rza nia mi ∏o Êci, któ ra jest prze dziw nà ener già nie znisz czal nà.

To po win ni Êcie wie dzieç i po znaw szy - o jej wzrost i si ∏´ si´ sta raç. To wiel ka ta jem ni cza si ∏a, a wy wy twa rzaçjà mo ̋ e cie, bo zdol noÊç tà po sia da cie od Oj ca so bie da nà, lecz wo là swo jà ma cie jà w so bie bu dziç i wy twa rzaç. Tosi ∏a jej oka ̋ e i za Êwiad czy o uzdol nie niu wa szym do przy j´ cia wiel kie go od da nia przez Bo ga Je go mi ∏o Êci - w za mian

89

za mi ∏oÊç wa szà. O to jed no si´ sta raj cie ˝y jàc tu na Zie mi, by du ̋ o da jàc Bo gu mi ∏o Êci - od Nie go bez miar mi ∏o Êci na wie ki otrzy -

maç. Czas - to cen na mo ne ta, za któ rà od czu je cie wie lo kroç sil niej sze od da nie, wi´c gdy trwa - wzbo ga caj cie si´w mi ∏oÊç, któ rà do Oj ca w du szy swej przy no szàc - otrzy ma cie Je go bez cen ne od da nie Je go mi ∏o Êci.

Ju tro o go dzi nie 16 -tej znów mó wiç b´ d´. A te raz daj uwiel bie nie Oj cu na sze mu i czyƒ do bro, by w du szy swej na gro ma dziç wie le mi ∏o Êci.

5.V.1966.r. Âw. Mag da le na Zo fia.Jest Wo là Bo ̋ à, byÊ za cz´ ∏a pra co waç nad opra co wa niem i z∏à cze niem w jed nà ca ∏oÊç tych wszyst kich ob ja -

Ênieƒ, ja kie od sa me go po czàt ku otrzy ma ∏aÊ. Niech po s∏u ̋ y ci za wzór do opra co wy wa nia spis te ma tów ja kie ju˝ kie -dyÊ ci zo sta∏ po dyk to wa ny.

Mo dli twa Za wi taj o Je zu! O, Je zu Prze naj Êwi´t szy wy zwól nas z od czu wa nia wsze la kich po kus, któ re za wsze do zna je my, bo ci´˝ ko nam

z ni mi wal czyç i przez to da ne jest nam wi ny wcià˝ po pe∏ niaç. To czy ni nas co raz s∏ab szy mi i du cha na sze go umniej -sza. Oto wie lu lu dzi zo sta nie przez to od Oj ca swe go precz od rzu co nych i od czu jà to wiel kie cier pie nie, ja kie go ni -gdzie wi´ cej w ca ∏ym wszech Êwie cie nie ma. To od no wie na sze go ˝y cia i na szych dusz prze szka dza. O, Je zu, zmi -∏uj si´ nad na mi!

Moc Swo jà oka˝ w tym, ˝e dasz nam od mie niç du sze na sze na sil ne i po nad wszyst ko umi ∏o waç Oj ca nas na -ucz tak, jak Ty Go umi ∏o wa ∏eÊ. Miej li toÊç i zmi ∏uj si´ nad na mi. Po czà tek tym daj nam o Pa nie i po moc, bo sa mi niezdo ∏a my si´ pod nieÊç z upad ku i co raz ni ̋ ej pod si ∏à po ku sy scho dzi my. Wes przyj nas w tym cza sie, ja ki prze ̋ y wa -my: wiel kie go obu dze nia si´ dusz z mar two ty i odr´ twie nia, obo j´t no Êci i nie wia ry. Obudê w nas wia r´, na dzie j´ i go -rà cà mi ∏oÊç ku Oj cu na sze mu. Daj sil nà na dzie j´, ˝e przez mi ∏oÊç Je go i do bro, ja kie dla tej mi ∏o Êci wo kó∏ sie bie da -waç b´ dzie my - naj wi´k sze do bro wie czy ste dla sa mych sie bie zdo b´ dzie my.

Na ucz nas Je zu ro zu mieç s∏o wa Two je i wie rzyç w ich nie omyl noÊç, boÊ Ty by∏, je steÊ i b´ dziesz na wie ki. Two -je ludz kie usta wy po wia da ∏y to, co Nie Êmier tel ny Wszyst ko wie dzà cy Bóg chcia∏ nam ob ja wiç. Two ja nie po j´ ta mi ∏oÊçku nam i mi ∏o sier dzie nie skoƒ czo ne - oto do wód, ko mu ufaç i wie rzyç ma my. Do daj nam tyl ko o Je zu si∏, by Êmy po -tra fi li za wsze sku tecz nie si´ bro niç po ku som tych, któ rzy chcà znisz czyç, oszpe ciç du sze na sze, by przez to po zba -wiç nas cu dow ne go szcz´ Êcia wie czy ste go.

O Je zu - przyjdê do du szy mo jej, na pe∏ nij ser ce mo je Swo jà Mi ∏o Êcià, by sta ∏o si´ po dob ne do Ser ca Twe go.Jam nie god na s∏u ̋ eb ni ca Two ja i ma leƒ kie s∏a be dzie ci´ Two je. Pro wadê mi´ Je zu, TyÊ moc mo ja, bez Cie bie nicdo bre go uczy niç nie po tra fi´, ani oprzeç si´ po ku sie. O, bàdê za wsze ze mnà, dla Cie bie chc´ ˝yç, dla Cie bie umie -raç. Spe∏ niç chc´ za da nie swo je, lecz bez po mo cy Two jej te go te˝ nie po tra fi´. O Je zu, - do po mó˝ mi, prze bacz miwi n´ mo jà i wspo mó˝. O Je zu, Pa nie mój - Ty wiesz i wes przyj jak chcesz i w czym, boÊ mi ∏o sier ny i mo˝ ny.

Od Du cha Twe go idà te cu dow ne mo ce, To bie od da j´ si´ na wie ki! Amen.

24.V.1966r. Mówi Je zus - Pan nasz umi ∏o wa ny "Moc Bo ̋ a niech b´ dzie z to bà! Niech czyn dla Bo ga sta nie si´ je dy nym two im pra gnie niem. Od wiecz ny Bóg

˝à da znów od cie bie ca ∏ej si ∏y two jej, byÊ bez od po czyn ku da ∏a ca ∏y czas na spe∏ nie nie do koƒ ca wy zna czo ne go ciza da nia. Je steÊ znów pod od czu ciem Wiel kiej Wo li Bo ga, Któ ry da je z mi ∏o sier dzia wiel kie go dla lu dzi to od czu cies∏ów Swo ich, by od nie szcz´ Êcia, ja kim jest po t´ pie nie, was uchro niç.

Je stem tu dziÊ i mó wiç b´ d´ o cier pie niu prze strasz nym, ja kie go do zna je Ser ce Mo je. Od kil ku ju˝ lat ty wiesz, ˝e cier pie niem strasz nym jest prze by wa nie tu z wa mi dla Ser ca Me go. To wiel kie wa -

sze wi ny spra wia jà, ˝e okrop nie cier pi Ono bez prze rwy od czu wa jàc prze szy wa jà cy Je ból, co si ∏à swà prze wy˝ szasi ∏´ gro mu i - dla was nie po j´ te - da jàc cier pie nie. Niech na resz cie wie dzà ci, co spra wia jà to cier pie nie i wcià˝ po -na wia jà czy ny swo je, któ re ude rza jà w Ser ce Je zu sa, któ re po zo sta ∏o z wa mi na Zie mi nie po to, by te strasz ne wi -ny ludz kie Je ra ni ∏y i prze okrop ne tor tu ry cier pie nia Mu spra wia ∏y, lecz je dy nie z mi ∏o Êci, któ rà do dusz wa szych chceda waç, gdy przy cho dzi je na wie dzaç, gdy z mi ∏o Êci si´ z Nim ∏à czy cie.

Ser ce Je zu sa ukry te w Sa kra men cie O∏ ta rza od was p∏y nà cà mi ∏oÊç uwiel bia jà cà ma od czuç i o tym, ile otrzy -ma ∏o jej od ka˝ de go cz∏o wie ka ma za Êwiad czyç kie dyÊ na Sà dzie Osta tecz nym. Lecz bia da tym, co za miast mi ∏o Êciprzez ca ∏e ˝y cie swo je, da wa li Te mu Naj Êwi´t sze mu Ser cu obo j´t noÊç, a jesz cze bar dziej bia da, gdy ból za da wa liMu nie na wi Êcià i czy na mi, co prze ci wieƒ stwem sà mi ∏o Êci Bo ga i bliê nie go! Bo wte dy to Ser ce za Êwiad czy, ile cier -pie nia do zna ∏o, a prze cie˝ pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia i wszyst ko, co lu dzie czy nià - b´ dzie im od da ne. Je Êlito czyn z mi ∏o Êci i dla Bo ga da ny w szyst ko jed no ko mu - bliê nie mu, a na wet do brym stwo rze niom przez Bo ga stwo -rzo nym - sta je si´ da rem dla Oj ca na sze go i b´ dzie wam od da ny Je go mi ∏o Êcià, któ ra za mie ni si´ wam na szcz´ Êcie.

Ale od da nie to nie b´ dzie mia rà kró lew skà lecz Bo skà, któ ra w ty siàc od daƒ si´ za mie ni i bez koƒ ca trwaç b´ -dzie. Niech jed nak ob li czy so bie ten, co nie na wiÊç da je i z∏e czy ny, któ re bó lem prze okrop nym ude rza jà w Ser ce Je -zu sa, któ re wszyst ko to od czu wa, lecz Bo skà si ∏à uczu cia, ty siàc ra zy sil niej. I gdy za to ty si´cz nej si ∏y cier pie nieprzyj dzie wam p∏a ciç ty siàc ra zy wi´ cej w czyÊç cu, a mo ̋ e na wie ki, gdy od Bo ga precz od rzu ce ni zo sta nie cie - to

90

od was za le ̋ eç b´ dzie. Od was je dy nie za le ̋ y: co da cie Bo gu, to od da ne mieç b´ dzie cie, lecz mia rà Bo skà i wie -czy Êcie trwa jà ce. O to niech ka˝ dy z lu dzi si´ sta ra, by da waç Bo gu przez ca ∏e ˝y cie swo je te ma leƒ kie gro si ki da -rów mi ∏o Êci, by uzbie ra∏ si´ skarb, któ ry w szcz´ Êcie wie czy Êcie trwa jà ce si´ wam zmie ni i czym wi´ cej da je cie - tymwi´ cej i wy otrzy ma cie.

O to jed no si´ w ˝y ciu ziem skim sta raj cie, wszyst ko in ne jest zbyt ni k∏e i bez war to Êci, by za nie od da waç to,co jest bez cen ne i nie koƒ czà ce si´ ni gdy.

Ja dziÊ to mó wi´, by od no wiç to, co ju˝ mó wi ∏em i by lu dzie te raz do wie dzie li si´ o Mo im cier pie niu prze strasz -nym, któ re sa mi Mi czy nià i za któ re od da ne mieç b´ dà cier pie nie. Lecz rów nie˝ niech wie dzà, ˝e te raz nad szed∏czas i nie b´ dzie prze ba czo ne te mu, kto nie mi ∏u je Bo ga, lecz - choç by in nych win nie mia∏ - zo sta nie od rzu co ny odBo ga precz wraz z Je go wro ga mi.

Nie chaj to s∏u dzy Moi wie dzà i ob ja Ênia jà, bo czy ny sà mar twe, gdy nie po wsta jà z mi ∏o Êci i nie z po s∏u szeƒ -stwa Bo gu - po zo sta nà bez war to Êci wiecz nej. Oto zbyt d∏u go ju˝ od chwi li da nia tych ob ja Ênieƒ nikt nie s∏y szy ichi nie roz po cz´ ∏a si´ od mia na ˝y cia ludz kie go, co mu si si´ staç, bo to jest wo là Oj ca Przed wiecz ne go, by od no wa ˝y -cia na stà pi ∏a.

Niech Prze wod ni cy dusz od czu jà czas, ja ki nad szed∏ i to, ˝e dziÊ to, co przed oczy ma ludz ki mi by ∏o za kry te -ma byç ro zu mia ne i ja sne. Oto wo là Bo ga jest, by cz∏o wiek no we ˝y cie roz po czà∏ na Zie mi i Êwia do mie ju˝, bez opa -ski sza ta na na oczach - dà ̋ y∏ do Oj ca swe go i do ce lu swe go, uka za ne go wam przez Chry stu sa. To wam, któ rzy sto -icie na stra ̋ y Do mu Me go i od pusz cza cie grze chy ludz kie, od da j´ te s∏o wa Mo je, by od wiecz na Wo la Oj ca na sze gosta ∏a si´, o co mo dli cie si´ co dzien nie.

Czyn z mi ∏o Êci ku Bo gu i ku bliê nim wa szym - niech po s∏u szeƒ stwa b´ dzie do wo dem dla Oj ca Prze naj Êwi´t -sze go. Du chy niech ˝y jà w lu dziach, a nie jak przy wy kli Êcie my Êleç: cz∏o wiek po sia da w so bie du sz´.

Oto pi sz´ dziÊ te s∏o wa za po Êred nic twem tej ma ∏ej s∏u ̋ eb ni cy Mo jej, któ ra od lat pra gnie Mi s∏u ̋ yç we d∏ug wo -li Bo ga, lecz ona jest tyl ko po Êred nicz kà mi´ dzy Mnà, a wa mi. To po s∏usz ny duch Wo li Oj ca swe go. Pa mi´ taj cieo tym, ˝e do bro i mi ∏oÊç - to cel wa sze go ˝y cia i uczyç te go na le ̋ y ju˝ dzie ci, a gdy wy ro snà - ˝yç za cznà we d∏ugdà ̋ eƒ du cha, a nie cia ∏a.

Prze sz∏o Êcià jesz cze wcià˝ ˝y je cie, gdzie wam mó wio no, ˝e s∏u ̋ e nie Bo gu, to tyl ko od ma wia nie mo dli twy i do -bre uczyn ki. Lecz nie tyl ko wia ra bez mi ∏o Êci jest mar twa, lecz i uczyn ki nie od da ne z mi ∏o Êcià do Bo ga i bliê nie go,lub z li to Êci i z po s∏u szeƒ stwa Bo gu - nie sà war to Êci wie czy stej i nie do zna cie za nie od da nia we d∏ug Bo ̋ e go pra -wa, bo nie Bo gu je da li Êcie - wi´c od Nie go nic si´ wam nie na le ̋ y. To pro ste: je Êli s∏u ̋ y cie Bo gu - wszyst ko dla Nie -go ma byç czy nio ne. A je Êli bez te go po czu cia, to wiel bi cie la mi Je go nie je ste Êcie.

Te go uczyç na le ̋ y, ˝e ca ∏y dzieƒ cz∏o wie ka - to oka zja do wie lu czy nów - do brych lub z∏ych, a od cz∏o wie kaza le ̋ y, czy mi ∏oÊç oka za∏ - czy z∏oÊç i czy z te go dla bliê nich do bro, czy ból i in ne cier pie nie po wsta ∏o. To wcià˝ no -we spo sob no Êci do oka za nia, czy s∏u ̋ yç chce my Bo gu - czy du cho wi z∏a. I pró˝ ne b´ dà li ta nie mo dlitw lub da nie ja∏ -mu˝ ny, bo szep tem po zo sta nà te mo dli twy, a ge stem po da nie ja∏ mu˝ ny, gdy duch nie ˝y je w spój ni z Bo giem.

Mi ∏oÊç to du cha dar - któ ry da ny ko muÊ - w du szy ludz kiej po zo sta je i ni gdy nie gi nie. I ona do zna od Bo gawie czy stej od p∏a ty. Szu kaj cie pe∏ ni mi ∏o Êci - a pe∏ ni´ szcz´ Êcia znaj dzie cie!"

13.VII.1966r. Mó wi Je zus - nasz Pan Umi ∏o wa ny. (W ko Êcie le, po Ko mu nii Êwi´ tej zo sta ∏am we zwa na przez Je zu sa, by jak daw niej sta nàç na s∏u˝ bie przez Bo -

ga mi wy zna czo nej, dnia na st´p ne go o go dzi nie 9-tej.) "Je steÊ znów na Mo jej s∏u˝ bie i Wo là Mo jà jest, byÊ od dnia dzi siej sze go co dzien nie o tej sa mej po rze wy s∏u -

cha ∏a te go, co b´ d´ mó wi∏ i za pi sa ∏a dla wia do mo Êci wszyst kich lu dzi, któ rzy te raz ˝y jà na Êwie cie i w nie da le kiejprzy sz∏o Êci sta nà wo bec strasz nej ka ry Bo ̋ ej, któ ra zej dzie na ca ∏à ludz koÊç i po grà ̋ y was w ot ch∏a ni cier pie nia, co- do cza su dusz od no wie nia trwaç b´ dzie. Niech wszy scy lu dzie do wie dzà si´ o tym, ˝e kto w chwi li wiel kie go gnie -wu Bo ̋ e go od da lo ny b´ dzie od Bo ga i nic dla Nie go od czu waç nie b´ dzie prócz obo j´t no Êci, a jesz cze go rzej - nie -na wi Êci, któ ra go wro go do Bo ga usto sun ko wa ∏a i ka za ∏a czy niç bliê nim z∏o, któ re go Bóg za bra nia czy niç - wy zna -czo ny b´ dzie przez Oj ca Przed wiecz ne go na od rzu ce nie precz od Nie go, tam gdzie cier pie nie i roz pacz pa nu jà,a skàd ni gdy ju˝ nie b´ dzie po wro tu do daw niej sze go dà ̋ e nia du cha je go ku Oj cu.

To po stra da jà oni swe pra wo do czu ∏ej opie ki Oj ca wszech Êwia ta ca ∏e go i pod da ni si´ sta nà du cho wi z∏a, któ -re mu ˝y jàc na Zie mi s∏u ̋ y li. To - znisz cze nie dla du cha pra wa od po ku to wa nia za swe wi ny i dal sze go do sko na le niasi´ w mi ∏o Êci, któ re od no wio ny duch i oczysz czo ny przez po ku t´ w czyÊç cu, wy zna czo ne so bie ma przez Oj ca swe -go, Stwo rzy cie la.

Utra ta gro zi wam wszyst kie go, co zdo by li Êcie na wiel kiej dro dze dà ̋ e nia do Oj ca swe go. Jest wam ode bra nazdol noÊç mi ∏o wa nia - to do wód, ˝e chcàc z∏a - wy w z∏o naj strasz niej sze wej dzie cie.

Mo ̋ esz ju˝ prze rwaç s∏u cha nie i za pis s∏ów Mo ich, bo znu ̋ e nie nie po zwa la ci wi´ cej pi saç. Ju tro po sta raj si´nie byç tak zm´ czo nà, jak dziÊ. Zbyt du ̋ o cho dzi ∏aÊ na swych bo là cych no gach.

Czy po do ∏asz swe mu za da niu te raz, gdy sta roÊç i cho ro ba si ∏y ci znisz czy ∏y? Pod w∏a dzà Bo ga je steÊ, wi´c ufaj, a wy pe∏ nisz za da nie swo je..

91

Od cho dz´, ale z to bà b´ d´ za wsze, bo od no wio ny duch twój pra gnie do bra dla wszyst kich swych bra ci. Po kój i b∏o go s∏a wieƒ stwo Mo je dla tych, co po kój czy nià."

14.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Czyn i uwiel bie nie Bo ga - to sà dwie rze czy, któ re od was Oj ciec Przed wiecz ny cià gle i za wsze po wi nien otrzy -

my waç. To pierw sze przy ka za nie wam mó wi, bo bez od czu cia w ser cu ku Bo gu cià ̋ e nia i z te go - wo li czy nów do -brych, któ re po s∏u szeƒ stwo Bo gu oka ̋ à i uwiel bie niem si´ sta nà wraz z mo dli twà, co wznie sie du cha wa sze go kuNie mu.

To pod czu ∏à opie k´ Oj ca was od da i wy zwo li z pod daƒ stwa sza ta no wi. Od wo li wa szej to za le ̋ y, czy od da ciesi´ w s∏u˝ b´ Bo gu, czy - prze ci wieƒ stwu Je go - du cho wi z∏a, bo ni gdy wy ni cze go czy niç nie mo ̋ e cie, by to nie by -∏o ho∏ dem Bo gu al bo sza ta no wi. Na wet w tych drob nych co dzien nych wa szych spra wach jest to od czu cie, ˝e czy ni -cie ka˝ dà rzecz, by daç do bro ko muÊ dru gie mu, lub chcàc prze ciw nie - z∏o wy rzà dziç, a na wet pra cu jàc lub cho ru jàcte˝ mo ̋ e cie du chem ku Bo gu si´ zwra caç al bo od wra caç si´ od Nie go, gdy cze goÊ in ne go pra gnie cie, ni˝ to, coz Wo li Bo ga otrzy mu je cie i od wra ca cie si´ w t´ stro n´ skàd wy czu li Êcie po ku s´.

Oto Prze Êwi´ ty Oj ciec wasz wie o ka˝ dym drgnie niu du szy wa szej i oce nia wszyst ko nie z po zo ru, lecz z te go,co od czu wa cie i jak pra gnie cie czy niç. Na czyn i uwiel bie nie Bo ga niech duch wasz od da je wo l´ i ca ∏à mi ∏oÊç swo jà,ja kà zdo ∏a wy two rzyç w swej g∏´ bi. To da Bo gu od wdzi´ cze nie si´ za da ry i ∏a ski, ja ki mi wcià˝ jest przez Bo ga ob sy -py wa ny.

Mi ∏uj cie si´ wza jem nie i od da waj cie czeÊç Bo gu, Oj cu na sze mu. Miej cie w so bie za wsze od czu cie pod daƒ stwaOj cu swe mu, a po gar d´ dla tych stwo rów, któ re wo l´ wa szà chcà ku so bie zni ̋ yç i wy rwaç was z dro gi, ja kà od wie -ków z od da li ogrom nej ku Oj cu po dà ̋ a cie.

A te raz wra cam do te ma tu, ja ki roz po czà ∏em wczo raj i nie skoƒ czy ∏em. Czas obec ny jest dla was jak by ostat nià go dzi nà, w któ rej mo ̋ e cie po wstaç ze swe go upad ku. To wiel ka chwi -

la, od czuj cie to! Po czàt kiem niech si´ ju˝ dzieƒ dzi siej szy sta nie od no wy dusz wa szych! Ja, wasz Zba wi ciel wo ∏am, bo od po ku to waç jesz cze mo ̋ e cie i ura to waç si´ od te go, co naj strasz niej sze jest

w ca ∏ym wszech Êwie cie i co ni gdzie in dziej nie ist nie je, a te˝ tyl ko stàd, z ˝y cia ziem skie go je dy nie od trà ce ni przezBo ga, w tà ot ch∏aƒ cier pie nia sto czyç si´ mo ̋ e cie. To prze strasz li wy byt, co cier pie nia jest nie zg∏´ bio nà prze pa Êcià,to od wiecz na w od m´ cie od czu cia roz pa czy nie opi sa nej - m´ ka ist nie nia.

Ale wy, co nie chce cie wie rzyç w jej ist nie nie - od czu je cie jà, gdy ˝y cia swe go nie od mie ni cie i do Oj ca swe gonie zwró ci cie si´ z ca ∏à si ∏à wo li swo jej i z ca ∏à du cha swe go mi ∏o Êcià. Nic, co jest z mi ∏o Êcià czy nio ne, nie mo ̋ e byçz∏e. Ale od da ne Bo gu i z po czu ciem po s∏u szeƒ stwa Oj cu - na pew no b´ dzie do bre.

Pod da ni bàdê cie Oj cu swe mu i ni gdy nie czyƒ cie nic, co z wo là Je go jest nie zgod ne, a osià gnie cie cel swój,do któ re go od tak daw na dà ̋ y cie. Czas dzi siej szy jest tak wa˝ ny dla was, jak ni gdy jesz cze od po czàt ku Êwia ta. Te -raz jest chwi la je dy na, by chwy ciç to swo je naj wi´k sze do bro, któ re ot, ot utra ciç mo ̋ e cie i wpaÊç w bez den nà kra -in´ cier pie nia.

Czy chce cie ˝yç wiecz nie w szcz´ Êciu czy w prze strasz nym cier pie niu? To sa mi mu si cie wy braç. Czy duch,któ ry was o˝y wia, po tra fi mi ∏o Êci ener gi´ wy twa rzaç? Co ry chlej sta raj cie si´ o to, bo czas ju˝ krót ki. Kto bez mi ∏o Êciprzyj dzie do wiecz no Êci - nie wej dzie do by tu Oj ca, by tu, gdzie wszyst ko mi ∏o Êcià od dy cha, lecz odej dzie tam, gdzie˝yç b´ dzie bez mi ∏o Êci, lecz w cier pie niu nie po j´ tym.

Od no wa ˝y cia ma na stà piç - to ra tu nek dla was i szcz´ Êcie. Moc Bo ̋ a z to bà i z ty mi, co do bro i mi ∏oÊç czy nià wo kó∏ sie bie. Czas nad szed∏ wiel kiej ka ry Bo ̋ ej i ka˝ dy wie -

dzieç ma, ˝e je Êli ˝y∏ bez Bo ga, w od da le niu od Nie go - bez Bo ga po zo sta nie w wiecz no Êci w okrop nym od da le niui t´ sk no cie. Mu si cie to wszy scy wie dzieç, co mó wi´, wasz Zbaw ca i Od ku pi ciel.

˚al mi was tak strasz nie i pra gn´ was ra to waç, lecz i wy sa mi te go chciej cie. Bez wa sze go wspó∏ udzia ∏u niedo zna cie prze ba cze nia. Po s∏u szeƒ stwem Bo gu i czy na mi z mi ∏o Êci je dy nie od po ku to waç mo ̋ e cie wiel kie wi ny wa -sze i gdy kres ˝y cia na dej dzie - za staç ma was od no wio ny mi. Lecz bia da tym, co po zo sta nà na miej scu w od da le niuod Bo ga. Nikt i nic nie zdo ∏a ich ura to waç od najstrasz niej sze go. Nie traç cie ani chwi li, by s∏u˝ b´ Bo gu roz po czàç.

Przed wiecz ny Bóg od da nie wam da mi ∏o Êci wa szej, ale za nie na wiÊç - kto in ny wam p∏a ciç b´ dzie. Czas nad szed∏ i wy ra chu nek zda cie z w∏o dar stwa swe go. To mó wi´ Ja, com za was wszyst kà krew prze la∏ na

krzy ̋ u, a dziÊ z Wo li Oj ca da j´ to ostrze ̋ e nie: nie do zna prze ba cze nia win swo ich ten, kto obo j´t nym by∏ dla Bo gai choç by in nych grze chów nie uczy ni∏ - precz od rzu co ny zo sta nie wraz z wro ga mi Bo ga do tych, co od wiecz nie ˝y jàw od czu ciu prze strasz nej roz pa czy i bez brze˝ ne go cier pie nia.

S∏u˝ ba two ja na dziÊ skoƒ czo na, a ju tro o tej sa mej po rze bàdê na po ste run ku. Wy zna czam ci du cha twe go si -∏´, byÊ spe∏ ni ∏a za da nie swo je."

15.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Na pis na drzwiach two ich po wi nien brzmieç: "Wo da jest desz czo wa, lecz do pi cia nie na da je si´." - To zna -

czy, ˝e chcesz do bra, ale có˝ z te go, gdy od czu wasz os∏a bie nie i nie je steÊ zdol na spe∏ niç swe go za da nia.

92

Na zna czam ci sta nàç na swo im po ste run ku ju tro o tej sa mej po rze, ale mu sisz byç wy po cz´ ta. Do czy nu bàdêprzy go to wa na. Czas krót ki, od czuj wiel kà du cha wo l´ od no wy dusz.

Ocze kuj wy po cz´ ta o go dzi nie 9 -tej ra no."

16.VII.1966r. Masz od czuç to, co Je zus, Zba wi ciel wasz mó wiç b´ dzie."Od naj d´ w was to, co nie jest do bre i uka ̋ ´ to wam, by Êcie mo gli zmie niç i po pra wiç. Na po czàt ku Êwia ta Bóg, Oj ciec i Stwo rzy ciel te go, co ˝y ciem jest w ca ∏ym wszech Êwie cie, da∏ wam roz kaz, by

˝yç w mi ∏o Êci i nie czy niç z∏a ni ko mu. Dla te go wszyst kie zwie rz´ ta, któ re ˝y ∏y w ra ju obok pierw szych lu dzi od czu wa -∏y ten roz kaz i do bry mi by ∏y dla wszyst kich in nych ga tun ków zwie rzàt i pod da ny mi lu dziom.

To wiel ka praw da, ˝e ka˝ de z nich od naj dy wa ∏o po ̋ y wie nie bez za bi ja nia in nych ˝y wych two rów. A cz∏o wiekte˝ mia∏ wszyst kie go w bród, bo ca ∏a ów cze sna przy ro da do star cza ∏a prze ró˝ nych owo ców i ja rzyn, by cz∏o wiek móg∏˝yç bez pra cy, a za te da ry wiel biàc Bo ga.

Ale nie sta ∏o si´ tak, bo pierw si lu dzie od da li czeÊç sza ta no wi, gdy po s∏u cha li je go na mo wy i wbrew za ka zo wiBo ̋ e mu po stà pi li, co sta ∏o si´ tak wiel kim prze st´p stwem, jak by ca ∏à ludz koÊç od da li pod w∏a dz´ sza ta na. Bo przezten czyn w grze chu ro dzi li dzie ci swo je, a te rów nie˝ ina czej nie po tra fi ∏y p∏o dziç po tom stwa swe go i przez to od po -czàt ku Êwia ta êle jest czy nio ny ten akt, któ ry mia∏ byç ho∏ dem dla Bo ga i wy pe∏ nie niem wo li Je go, a sta∏ si´ czy nemzni ̋ a jà cym du cha ludz kie go i w nie wo l´ od da jà cym sza ta no wi no we po ko le nie, któ re pod si ∏à po ku sy sza ta na sp∏o -dzo ne - do zna ∏o w chwi li swe go po cz´ cia - pod da nia du cha swe go pod dzia ∏a nie z∏e go du cha. To uczy ni ∏o je s∏a bymi nie mo gà cym sta wiç opo ru sza ta no wi. I to jest przy czy nà, ˝e choç ty le po ko leƒ od po czàt ku Êwia ta prze sz∏o - niedo szli lu dzie do do sko na ∏o Êci i za le d wie ma ∏a czàst ka do Êwi´ to Êci do sz∏a. I to za pew ne tych, któ rych ro dzi ce, a mo -˝e i dziad ko wie, a na wet dal si przod ko wie w chwi li czy nie nia za p∏od nie nia s∏u ̋ y li so bà Bo gu bez szu ka nia w tym je -dy nie w∏a sne go za do wo le nia, lecz pra gnàc dzie ci´ cia.

Przez po ko le nia du sze ich po tom ków do sko na li ∏y si´, a˝ za kwit∏ kwiat Êwi´ to Êci. Oto uka zu j´ wam to w ˝y ciuwa szym, co - na le ̋ y ja ko pierw sze od mie niç i do bro nieÊç dzie ciom swo im, a nie z∏o, któ re je uniesz cz´ Êli wi.

Ten, co wo l´ Bo ga spe∏ ni, nie dla sie bie czy niàc akt, lecz by Bo gu daç no we go cz∏o wie ka - niech wie, ˝e podopie k´ Bo ̋ à wcho dzi i do bro dziec ku swe mu da je.

Moc Bo ̋ a z ty mi, co od no w´ ˝y cia ludz kie go chcà roz po czàç i sa mi wy zna czà so bie w tym, co by ∏o z∏em - po -pra w´, a czyn ich po s∏u ̋ y do od no wie nia ˝y cia ludz kie go.

Niech s∏u dzy Bo ̋ y, któ rzy przy go to wu jà dwo je przy sz∏ych ma∏ ̋ on ków, o tym, cze go Bóg od nich ˝à da - wy ja -Ênia jà i po ucze nie im da jà, jak czy niç, by s∏u˝ bà Bo gu by ∏o to, co jest ce lem ich ma∏ ̋ eƒ stwa.

Nie wol no zni ̋ aç du cha w szu ka niu w∏a sne go za do wo le nia, a wi´c dla te go nie wol no zmie niaç so bie wspó∏ -ma∏ ̋ on ków, a inne zwiàz ki po za ma∏ ̋ eƒ skie, lub bez b∏o go s∏a wieƒ stwa Bo ̋ e go za wie ra ne - sà od da le niem si´ od Bo -ga i gro zi to po t´ pie niem. Bo pod w∏a dz´ sza ta na wcho dzà ci, co prze st´ pu jà wiel kie przy ka za nie, by grze chu nie -czy sto Êci nie czy ni li. A wiel ki to grzech, bo od cià ga cz∏o wie ka od Bo ga i nie do zwa la do sko na liç si´ du chom wa szym,a jesz cze wi´k szym si´ sta nie, gdy od czu je go to dzie ci´ wa sze i stàd - ni gdy nie doj dzie do Êwi´ to Êci. Za to wy od -po wie dzial ni b´ dzie cie, jak i za te czy ny, któ re po pe∏ ni kie dyÊ to wa sze dziec ko i po tom ko wie je go.

A je Êli jesz cze da li Êcie mu zgor sze nie i od wo dzi li od Bo ga, to do tàd nie do zna cie w wiecz no Êci od pocz nie nia,a˝ z∏o z te go czy nu zro dzo ne - prze sta nie da lej nieÊç skut ki w dal szych po tom kach wa szych. A dziÊ czas gnie wu Bo -˝e go nad cho dzi i pa mi´ taj cie: nie b´ dzie prze ba cze nia dla tych, co nie Bo gu s∏u ̋ à i prze st´ pu jà przy ka za nia.

Czy do syç ja sno wam to ob ja Êni ∏em i czy ze chce cie roz po czàç od no w´ ˝y cia, ja kiej dziÊ od lu dzi Bóg ˝à da?I tyl ko ten, co wspó∏ dzia ∏a z Wo là Bo ga do Oj ca swe go doj dzie.

Mó dl cie si´ o to, by od no wa ˝y cia ludz kie go roz po cz´ ∏a si´ od po zna nia wiel kie go z∏a, ja kie da je cie dzie ciomswo im.

Na czas dzi siej szy wy zna czy∏ Bóg to ob ja Ênie nie wam daç, by Êcie od no w´ ˝y cia roz po cz´ li, a przez to da li do -wód, ˝e chce cie z Wo là Bo ga wspó∏ dzia ∏aç.

Ten, co s∏u ̋ àc Bo gu wy ja Ênie nie to da lu dziom - od Bo ga zo sta nie na gro dzo ny wy so ko, bo kto apo sto ∏u je - zapo sto ∏a mi pierw szy mi u Oj ca swe go po sta wio ny b´ dzie.

Czyn na pra wy, mo dli twa i po ku ta - to dro ga wa sza na dzi siaj. Na s∏u˝ b´ swo jà znów ju tro o tej sa mej po rze wy zna czam ci si´ sta wiç. Ju tro o dal szych wa szych b∏´ dach mó -

wiç b´ d´."

19.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Od da wien daw na nie po zna li Êcie, ˝e duch ludz ki od czuç ma, ˝e do bro, ja kie otrzy mu je od Oj ca swe go, dla -

te go jest dlaƒ do brem, bo czy ni dla cz∏o wie ka za wsze coÊ, co dla je go wiecz no Êci sta nie si´ wa˝ ne i ku szcz´ Êciu gowio dà ce. Ale po znaj cie to, by Êcie wcià˝ by li wdzi´cz ni swe mu Oj cu.

Pa trz cie do ko ∏a sie bie i od po wiedz cie, czy wie cie, po co du cha w so bie ma cie? Czy to jest tyl ko po to, by przy -no si∏ ˝y cie wa sze mu cia ∏u? Czy mo ̋ e po to, by od na leêç wam po zwo li∏ wie dz´, ja kà po trze bu je cie znaç ˝y jàc na Zie -mi, lub mo ̋ e po to, by Êcie ta len ty ró˝ ne po sia daç mo gli? A mo ̋ e tyl ko po to, by wo l´ czy ni∏ w was, co przez nià sta -

93

je cie si´ po dob ni do Oj ca swe go? Lecz mo ̋ e w∏a Ênie po to, by Êcie od wiel kiej ro dzi ny zwie rzàt si´ od ró˝ nia li?A w koƒ cu w to wie rzy cie, ˝e po s∏usz nym ma on byç cia ∏u wa sze mu, któ re do Zie mi chce go Êcià gaç? Nie po to jed -nak ˝y je on w was, lecz po to jest ca ∏e go wa sze go ˝y cia na Zie mi od czu ciem (prze ̋ y ciem), by do Oj ca swe go dojÊç.

To jest je dy nym ce lem by to wa nia du cha na Zie mi, ukry te go w cie le i no szà ce go na zw´ cz∏o wie ka. To prze zna -czo ny dlaƒ czas do od czu wa nia, ˝e Oj ca ma w nie bie i do oka za nia Mu, ˝e chce cie z Nim we wszyst kim byç zgod -ni i pod Je go w∏a dzà chce cie ˝yç. To cel wa sze go du cha prze by wa nia na Zie mi, ja ko w miej scu od by wa nia pró by,czy do rós∏ ju˝ do dal sze go, wy˝ sze go eta pu ˝y cia swe go.

Duch, to cz´Êç naj wa˝ niej sza isto ty wa szej, co od naj dzie kie dyÊ u Oj ca w Je go by cie od wiecz nym - cel ist nie -nia swe go. I po to zo sta∏ stwo rzo ny, by osià gnàç tam bez brze˝ ne szcz´ Êcie. Nie po to wi´c tu na Zie mi ˝y je, by ˝y -ciem cia ∏a ˝yç, lecz - by do ce lu swe go dà ̋ yç i po wie lu pró bach - staç si´ du chem bez cia ∏a, któ re ja ko ma te ria by -∏o mu ci´ ̋ a rem i do od czu wa nia Oj ca prze szka dza ∏o.

Czy s∏u ̋ yç chcesz Oj cu swe mu tym, ˝e duch twój z mi ∏o Êci do lu dzi i pod si ∏à po s∏u szeƒ stwa Oj cu wy czu je to,co dla bra ci two ich bliê nich jest po trzeb ne, a ty - za no tu jesz to, co b´ d´ da lej mó wi∏?

Oce nà dla du cha jest uzdol nie nie je go do two rze nia w so bie tej ener gii, ja kiej nie po j´ tej si ∏y êró d∏em jest Bóg,Oj ciec nasz i wszyst kie go, co ˝y je. Ta ener gia to wy twór do sko na ∏e go Du cha Oj ca na sze go. To prze po t´˝ na Si ∏a, costa ∏a si´ da rem dla was, bo stwo rzy ∏a was i to wszyst ko, co do ist nie nia wam po trzeb ne. To cu dow na Si ∏a, któ ra ˝y -cie bu dzi wsz´ dzie, gdzie pro mieƒ jej za wi ta. I po to wy two rzo na, by do bro daç ca ∏e mu ogro mo wi wszech Êwia ta, a dlalu dzi stwo rzyç byt, w któ rym ˝yç mo gà.

Nie do strze ga cie te go nie skoƒ cze nie wiel kie go do bra i choç co dzien nie z nie go ko rzy sta cie przez ca ∏e ˝y cieswo je - nie da je cie Ojc.u za to dzi´k czy nie nia, nie my Êli cie o tym, skàd i po co wzi´ ∏a si´ nie ob j´ ta my Êlà wa szà ener -gia, co pod no si ku so bie wszyst ko, co ˝y je, na wet to, co my Êleç nie umie i ˝y je bez wie dzy o so bie.

To prze po t´˝ na si ∏a, co bez pa li wa i bez ogra ni cze nia wy twa rza nie zna nà wam si ∏´ Êwia t∏a i cie p∏a, co nie sty -gnie, choç p∏y nie przez mroê ne prze strze nie mi´ dzy pla ne tar ne. To Wo là Oj ca po wo ∏a na si ∏a, co i w was w za czàt kudo dusz przez Oj ca jest wam da na po to, by Êcie jà sa mi na uczy li si´ wy twa rzaç.

A któ ry duch tej zdol no Êci wi´ cej po sia da - sta je si´ o ty le wi´ cej do Oj ca swe go po dob ny. I to po do bieƒ stwow∏a Ênie sta je si´ do wo dem, ja kiej war to Êci jest duch. Nie zna cie sie bie i nie po zna je cie Oj ca swe go w dzie ∏ach Je -go."

20.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Od po wie dzial noÊç two ja jest wiel ka za to, co od dzie si´ ciu lat otrzy ma ∏aÊ w tych ob ja Ênie niach i nie wol no ci

te go po zo sta wiç d∏u ̋ ej w ukry ciu. To dla wszyst kich lu dzi da ne ci zo sta ∏o, by od za Êle pie nia, ja kie mu ca ∏a ludz koÊçule g∏a, uwol niç ca ∏y wasz Êwiat. Je Êli nie od wró ci cie si´ od z∏a i nie od mie ni cie ˝y cia swe go na ta kie, ja kie go Bóg odwas ˝à da - odej dzie cie wszy scy od da le ni od Bo ga - do po t´ pie nia na wie ki.

Bo nad szed∏ czas, ˝e d∏u ̋ ej Bóg nie chce ju˝ pa trzeç na z∏o, ja kie czy ni cie i o od no w´ ˝y cia swe go od pod -staw mu si cie si´ po sta raç, ina czej od czu je cie strasz ny gniew Bo ̋ y, któ ry wcià˝ od wie ków wzra sta, bo ludz koÊç sta -je si´ co raz to wi´ cej z∏a w so bie ma jà ca i co raz da lej od cho dzà ca od Bo ga.

Czy za po mnie li Êcie ju˝ o du szach swo ich? I czy sa mi sie bie chce cie w naj strasz niej sze nie szcz´ Êcie wpro wa -dziç? Bo je Êli kto dla Bo ga obo j´t nym jest, a z∏o czy ni bliê nim swo im - niech wie, ˝e prze ba cze nia od Oj ca nie otrzy -ma. DziÊ - od da le ni od Bo ga - z wro ga mi Je go ra zem - zo sta nà precz od rzu ce ni.

Nie czyƒ cie z∏a i po ku tuj cie - oto jed na tyl ko wa sza dro ga, co wy pro wa dzi was z tej od Bo ga od wo dzà cej wa -szej do tych cza so wej fa∏ szy wej dro gi. Mi ∏oÊç ku tym, któ rym da wa li Êcie z∏o - niech b´ dzie wy na gro dze niem za uczy -nio ne krzyw dy i dla Bo ga za doÊç uczy nie niem. S∏u chaj cie tych s∏ów Mo ich, bo one wam do bro chcà daç.

Mó wiç ju tro da lej b´ d´ o zwy k∏ej po rze. "

21.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Co czy ni cie dla Bo ga - czyƒ cie za wsze z po Êpie chem, nie ocià ga jàc si´, bo przez brak po Êpie chu i przez opóê -

nia nie si´ - tra ci cie za s∏u g´ gor li wo Êci. Prze zna czam ci dziÊ wy czuç, co b´ d´ wam ob ja Ênia∏ o b∏´ dzie, któ ry cià gle po pe∏ nia cie i za wi n´ te go nie uwa -

˝a cie. Duch cz∏o wie ka czy niç chce coÊ, co do bro mu przy nie sie, ale w cie le uwi´ zio ny - od te go cia ∏a do zna je prze -

szkód. Raz ono cze goÊ in ne go chce, bo od czu wa po ku s´ do zk'go, in nym ra zem zwià za ne jest swo jà pra cà, al bo od -czu wa zm´ cze nie lub cho ro b´.

To ju˝ wy star cza, by uspo ko iç su mie nie swo je i prze ko na nym byç, ˝e ma wy star cza jà cy po wód, by od su nàçod sie bie to, co dla Bo ga mia ∏o byç da ne, na plan dru gi, al bo na wet zu pe∏ nie skre Êliç, bo Pan Bóg do bry, to prze ba -czy i uzna, ˝e wa˝ niej sza by ∏a od Nie go Sa me go wa sza przy jem noÊç lub to, co dla cia ∏a wa sze go by ∏o wam po trzeb -ne i dla cze go - pierw szy swój obo wià zek po Êwi´ ci li Êcie, al bo w koƒ cu z ocià ga niem, nie we w∏a Êci wà po r´ od da li -Êcie. To mo ̋ e byç z od da niem czci Bo gu w cza sie Êwià tecz nych na bo ̋ eƒstw, a na wet przy co dzien nych mo dli twach.

Al bo, gdy czyn do bry dla bliê nie go chcie li Êcie spe∏ niç, ale od∏o ̋ y li Êcie ad ac ta. I choç w koƒ cu spe∏ ni cie - nie

94

b´ dzie to mia ∏o za s∏u gi tej, ja kà by mia ∏o, gdy by Êcie te czy ny spe∏ nia li z po Êpie chem, do któ re go by was przy na gla -∏a mi ∏oÊç. Nie my Êl cie wi´c, ˝e to wszyst ko jed no, kie dy i jak czy ni cie, bo uczu cie wa sze przy tym i in ten cja sà naj -wa˝ niej sze. I to, co mo g∏o byç wie czy stej war to Êci - sta je si´ le d wie od grze chu ci´˝ kie go was chro nià ce, lecz bez˝ad nej za s∏u gi.

Prze cie˝ i w pra cy wa szej za wo do wej: za wy ko na nie nor my wol ni tyl ko je ste Êcie od na ga ny, ale pre mie przy -zna jà tym, co le piej od was pra cu jà i wi´ cej da jà po ̋ yt ku.

Niech s∏u ̋ eb ni ca Mo ja do ju tra ten ze szyt od∏o ̋ y, a ju tro punk tu al nie z po Êpie chem, chcàc uczciç tym Oj caPrzed wiecz ne go, do pra cy so bie wy zna czo nej za sià dzie."

22.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Dzieƒ dzi siej szy jest dla was dniem uro czy stym, bo od te go dnia przed la ty, po oswo bo dze niu Kra ju wa sze -

go, roz po cz´ li Êcie urzà dzaç go we d∏ug od no wie nia i od bu do wy wszyst kie go, co le g∏o w gru zach r´ kà wro gów wa -szych zbu rzo ne.

DziÊ od bu do wa li Êcie ju˝ so bie to, co wam naj wa˝ niej sze i da lej urzà dza cie swój Kraj, lecz o tym, co na praw d´naj wa˝ niej sze i co daç wam mo ̋ e wie le do bra - wca le nie chce cie pa mi´ taç. Czy po zo staç chce cie bez opie ki Bo -ga? I czy do zna cie za to b∏o go s∏a wieƒ stwa?

Wol nà wo l´ ma cie, wi´c mo ̋ e cie czy niç jak chce cie, ale nie do zna cie za to do bra, ja kie go pra gnie cie. Od da -wien daw na je ste Êcie tra cà cy swój do bry czas ˝y cia swe go na Zie mi, ale czy wy to za uwa ̋ a cie? Od bu do wa li Êcie so -bie miesz ka nia, ale nie od no wi li Êcie sie bie sa mych i to, co naj wa˝ niej sze da lej le ̋ y jesz cze w gru zach. Niech ca ∏yna ród wasz za da so bie to py ta nie: czy po ra jest na bu do w´ do mów, gdy wróg wasz chce je zno wu znisz czyç i czynie wa˝ niej sze jest przy go to waç du sze swo je, by nie zo sta ∏y na wie ki po t´ pio ne?

To - od no wie nia po trze bu je najspiesz niej, bo cza su po zo sta ∏o ma ∏o. Te du sze wa sze sà w naj wi´k szym nie -bez pie czeƒ stwie, bo oto wiel ki czas gnie wu Bo ̋ e go nad szed∏ i cz∏o wiek, któ re go du sza nie b´ dzie od no wio na - wchwi li Êmier ci swo jej od czu je na so bie gniew Bo ga, co od wie ków wcià˝ ro Ênie, bo co raz gor szy mi si´ sta je cie. I niedo zna cie prze ba cze nia win swo ich, lecz precz od Bo ga b´ dzie cie od rzu ce ni do strasz ne go po t´ pie nia, gdzie cier pie -nie nie po j´ te cze ka wa szà du sz´ na wie ki.

Bo wiedz cie i pa mi´ taj cie, ˝e te raz tyl ko jesz cze mo ̋ e cie si´ ura to waç, a w chwi li ka ry Bo ̋ ej, któ ra zej dzie naca ∏y Êwiat - nikt, co by∏ obo j´t ny dla Bo ga (bez win uczyn ko wych na wet) nie wej dzie do do brej wiecz no Êci, lecz po -t´ pio ny zo sta nie i od rzu co ny wraz z wro ga mi Bo ga tam, gdzie od wie ków du sze po t´ pieƒ ców wy jà z cier pie nia i roz -pa czy.

Nie stra sz´ was, lecz pra gn´ prze strzec, bo ˝al mi was tak strasz nie, ˝e gdy bym móg∏ - po raz dru gi od -da∏ bym si´ na cier pie nie Êmier ci krzy ̋ o wej, by was ra to waç...

To od was je dy nie za le ̋ y, czy od po ku to waç ze chce cie wiel kie wi ny swo je i daç Oj cu swe mu czeÊç i uwiel bie -nie za wszyst kie do bro dziej stwa i ∏a ski ja kie od chwi li stwo rze nia swe go wcià˝ bez u stan nie otrzy mu je cie.

Czas gnie wu Bo ̋ e go i ka ry, ja ka zej dzie na was - ju˝ bli sko. Od wiecz ny Bóg od czu wa tà obo j´t noÊç wa szà,ja ko znie wa g´ wy rzà dzo nà Swo jej Mi ∏o Êci, któ ra wcià˝ p∏y nie ku wam jak fa la, lecz przez was od trà co na zo sta je, bezod ze wu wa szej mi ∏o Êci.

Na ju tro przy go tuj si´ do brze, bo d∏u go i ob szer nie b´ d´ da lej mó wi∏. Od mów te raz mo dli tw´ o do bre wy pe∏ nie -nie Wo li Bo ga. ˚à dam od cie bie wy zna cze nia so bie od po czyn ku przed wy s∏u cha niem te go, co ju tro b´ d´ mó wi∏, byÊle piej wy pe∏ ni ∏a za da nie swo je."

23.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y " Czyƒ cie za wsze to, co ma cie roz ka za ne od Oj ca swe go. Na czas dzi siej szy wy zna czo ne ma cie przez Bo ga

Sa me go te s∏o wa: "Nie b´ dziesz mia∏ bo gów cu dzych przede Mnà." Nie zna czy to tyl ko, ˝e nie wol no czci od da waçbo˝ kom, któ re ktoÊ czci.

Pa trz´ na cie bie i wi dz´ wy si ∏ek twój, by spe∏ niç za da nie swo je. Ale wi nà jest two jà, ˝e nie od po czy wa ∏aÊ w cià -gu dnia, choç wie dzia ∏aÊ, ˝e przy go to waç si´ masz, by do brze móc wy pe∏ niç swo je za da nie. Masz wie dzieç, ˝e je Êliw ten dzieƒ cze ka ci´ od biór Me go dyk tan da - nie wol no ci lek ce wa ̋ yç te go i nie spaç w no cy, a po tem nie móc no -to waç ze znu ̋ e nia.

Do brze, za po ku t´ masz ju tro ju˝ o go dzi nie 9 -ej wie czo rem spaç, a w dzieƒ przed dyk tan dem - choç pó∏ go -dzi ny si´ zdrzem nàç. Czas prze szed∏, a nic nie ode bra ∏aÊ ani nie za no to wa ∏aÊ."

24.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y" Czy s∏u ga Mo ja chce od dziÊ do brze ju˝ spe∏ niaç za da nie swo je? Niech pro si Mnie o wy zna cze nie in ne go

cza su, bo wie czór nie jest dla cie bie do brym cza sem do tej pra cy. Spró bu j´ raz jesz cze ju tro. Mo dli twa lu dzi do Oj ca swe go po win na byç od da niem Mu sie bie, to zna czy chcàc tyl ko Wo l´ Bo ga pe∏ niç i bez

sprze ci wu, z ra doÊcià na wet wszyst ko, co otrzy mu je my - przyj mo waç, choç by to nie by ∏o owo, cze go pra gn´ li Êmy,

95

a prze ciw nie spra wia ∏o nam trud noÊç lub na wet cier pie nie. To wo li swej nie chcieç mieç, a tyl ko od czu cie Wo li Oj cai spe∏ niaç jà tak, jak by Êmy w∏a snà spe∏ nia li. Na do bro wy da cie swe si ∏y, a od da wam Oj ciec czu ∏à du sz´ wa szà ob -da rza jàc za to szcz´ Êciem, co trwaç b´ dzie nie skoƒ cze nie i bez mia ry. Pod da ny mi bàdê cie Oj cu, a On po zna nie wamda za p∏a ty Oj ca za to.

Pisz o czy nie, co po wsta∏ z mi ∏o Êci, a zo sta∏ od czu ty przez do bro da jà cych. To od wa˝ nie w od wiecz nym by cieswo jej na gro dy cze kaj cie. Mo dli twa wa sza - to te˝ czyn, któ ry do bro wam da je, bo od Oj ca za wsze od p∏a t´ otrzy ma -cie, gdy Je mu co kol wiek da je cie. Za pra c´ ka˝ dà i za od wie dze nie Je zu sa ukry te go w Ta ber na ku lum - wy zna czywam Bóg od p∏a t´, co za chwi l´ - da nà przez was - ca ∏à wiecz noÊç du sza od czu waç jà b´ dzie. Nie chciej cie da waçma ∏o, a ogrom otrzy ma cie!

Pi sa nie two je jest te˝ pra cà, któ rà Bo gu od da jesz, ja ko s∏u˝ b´ swo jà. A za czas i wy si ∏ek da ny - od Oj ca na -gro da ci´ cze ka. Tym wi´k sza ona b´ dzie, im wi´ cej do bra bra ciom swo im przy nie sie. Co wo lisz - czy dziÊ da lej pi -saç czy ju tro o dzie wià tej?

Moc Bo ̋ a niech b´ dzie z to bà. A duch twój niech przed mio tem dyk tan da si´ nie mar twi, to spra wa te go, ktodyk tu je.

Masz ju tro o tej sa mej go dzi nie, co dziÊ - wy po cz´ ta i za do bre od czu cie od po wie dzial na - zno wu ocze ki waçdyk tan da."

25.VII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Na czas dzi siej szy Oj ciec wszech stwo rze nia oka zaç chce wam mi ∏o sier dzie Swo je, dla te go wy zna czy∏ daç te

ob ja Ênie nia, któ re na le ̋ y po daç wszyst kim lu dziom na Êwie cie, bo da ne sà dla ca ∏ej ludz ko Êci. Oto po wo li od czu ciem swym wy s∏u cha ∏aÊ ob ja Ênie nia na te wszyst kie te ma ty, ja kie masz w spi sie, a te raz we -

d∏ug te go spi su masz stre Êciç to, co masz ob ja Ênio ne, by uczy niç ca ∏oÊç. Od po wiedz mi na za py ta nie: czy wy zna czysz so bie ten obo wià zek i do koƒ czysz te raz w ten spo sób ten ca ∏y

cykl ob ja Ênieƒ? Tak, wiem, ˝e pra gniesz do koƒ czyç i od daç, wi´c po sta raj si´ to wy ko naç. Je Êli chcesz do brze to od -no to waç, to za wsze we d∏ug te ma tu od szu kaj od po wied niej tre Êci dyk tan do i od pisz pod w∏a Êci wym ty tu ∏em roz dzia -∏u. Na st´p nie daj prze pi saç na ma szy nie i ode Êlij lub od wieê Ojcu Prze oro wi. A w koƒ cu od daj wszyst kie te ze szy tydo po rów na nia i prze stu dio wa nia. Mu sisz to szyb ko wy ko naç, bo cza su ju˝ nie wie le, a pe∏ ne ob ja Ênie nie do pie ro wte -dy b´ dzie, gdy jesz cze py ta nia b´ dzie cie sta wiaç na te ma ty nie zu pe∏ nie wy ja Ênio ne i do k∏ad ne ob ja Ênie nia nawszyst ko otrzy ma cie.

Czy nem swym masz od daç czeÊç Bo gu, a dla lu dzi daç do bro, co pe∏ ni´ szcz´ Êcia mo ̋ e im daç. Za wszeoznacz so bie go dzi ny swej pra cy i sta raj si´ do nich sto so waç. Oto wiel ki wy si ∏ek masz przed so bà i choç te raz je -steÊ tak bar dzo cho ra i od czu wasz wiel kie wy czer pa nie, ufaj w po moc Bo ̋ à, módl si´ o do bre wy pe∏ nie nie za da niaswe go i o do bro dla bliê nich swo ich.

Mo ̋ esz od po czàç ju tro, po tem za cznij przy go to wy waç ma te ria∏ do po szcze gól nych roz dzia ∏ów i za cznij pi saç.Niech od no wie nie dusz b´ dzie te˝ two im udzia ∏em, a wiel ka na gro da ci´ cze ka.

"Opo wie Êci z wiecz ne go Êwia ta" - mo ̋ e byç ty tu ∏em two jej pra cy. ˚yj cie we d∏ug wska zó wek ja kie otrzy mu -je cie. Pisz w od ró˝ nie niu od wiel kich my Êli Êw. Paw ∏a nie tak, jak on, lecz za wsze wo ∏a jàc o od no w´ ˝y cia i po ku t´.

Za praw d´, za praw d´ po wia dam wam: kto nie od no wi swej du szy i nie od mie ni swe go ˝y cia - od Oj ca swe gob´ dzie od rzu co ny! "

Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od wiecz ne go Oj ca na sze go wo là jest, by lu dzie - gdzie kol wiek sà za ziem skim glo bie - wy zna czy li so bie to -

co dla nich na czas dzi siej szy Bóg wy zna czy∏: od no wiç ˝y cie swo je bez od wle ka nia na pod sta wie wy ja Ênieƒ, ja kiez Du cha Âwi´ te go wo li i roz ka za nia sà wam w tej for mie po da ne, ja ko Êwi´ tych du chów czyn i po moc do czy nu wa -sze go.

Bo ka˝ dy ˝y jà cy na Zie mi cz∏o wiek ma to znaç, ˝e Duch Âwi´ ty roz ka zu je, by ca ∏a ludz koÊç, co na Zie mi te raz˝y je - od czu ∏a Wiel kie go Oj ca na sze go Wo l´ i z nià zgod nie po st´ pu jàc od no w´ ˝y cia swe go roz po cz´ ∏a, bo oto po -s∏a ni do was je ste Êmy i przez Du cha Âwi´ te go wy zna cze ni, by Êcie od nas, któ rzy w by cie wiecz nym od daw na ju˝˝y je my us∏y sze li o tym, co jest praw dà o ˝y ciu du chów, któ re we sz∏y ju˝ do wiecz no Êci.

Dla te go wy ja Ênie nia ma my daç o wszyst kim, co do ty czy wa sze go ˝y cia na Zie mi, któ re wy od wie ków w myl -nych po j´ ciach p´ dzi cie, bo nie zna cie te go, co do tàd za s∏o nio ne by ∏o przed wa mi. Te raz ca ∏à praw d´ o ˝y ciu wiecz -nym ma my wam ob ja wiç, by otwo rzyç wam oczy na Wiel kà Praw d´ ˝y cia ludz kie go, na cel te go ˝y cia i co czy niç na -le ̋ y, by dojÊç do Wiel kie go Ce lu i osià gnàç przez Oj ca na sze go Prze naj Êwi´t sze go wy zna czo ne du chom ludz kim ˝y -cie, co szcz´ Êciem nie opo wie dzia nym ma wam si´ staç na wie ki. Ale wie dzieç to ma cie, ˝e Oj ciec nasz Prze Êwi´ tyod czu∏, ˝e od po czàt ku Êwia ta wy b∏à dzi cie, bo oÊle pie ni je ste Êcie przez du cha z∏a i do Oj ca tra fiç nie mo ̋ e cie.

Wi´c z mi ∏o sier dzia swe go da∏ wam przy ka za nia swo je, jak by dro go wskaz wy ku ty w ka mie niu. Lecz po d∏u gimcza sie - prze ko na∏ si´, ˝e nie umie cie ˝yç da lej, choç mo gli Êcie si´ ju˝ na nich opie raç. Wi´c zmi ∏o wa∏ si´ Bóg nadwa mi i po sta wi∏ wam przed oczy wzór – Prze naj Êwi´t sze go Sy na Swe go i mi ∏oÊç Je go, któ ra od da ∏a Go na Ofia r´,

96

by du chy ludz kie ra to waç od najstrasz niej sze go, co ist nie je w ca ∏ym wszech Êwie cie: od cier pie nia prze strasz ne goi bez kre su w po t´ pie niu.

Ale i to wa szym Êle pym du chom - za ma ∏o by ∏o i dziÊ po dwóch ty sià cach lat - wy w∏a Êci wej dro gi do Oj ca swe -go - nie po tra fi cie od na leêç, choç na uka we wszyst kich kie run kach tak da le ko lu dzi za pro wa dzi ∏a. Te go jed ne go tyl -ko - zba daç nie mo gli Êcie, co nie uchron nie ka˝ de go cz∏o wie ka ocze ku je na koƒ cu je go ˝y cia na Zie mi.

Dla te go znów Bóg mi ∏o sier ny z mi ∏o Êci ku wam roz ka za∏ oczy wam otwo rzyç, by Êcie uj rzaw szy praw d´ - prze -sta li ju˝ b∏à dziç.

I od d∏u gie go sze re gu lat Êwi´ te du chy, któ re przez ˝y cie na Zie mi ju˝ prze sz∏y, da jà wcià˝ wam na tchnie nia,lecz ma ∏o kto je ro zu mie, wi´c te raz, gdy z∏o co raz bar dziej was opa no wu je Prze Êwi´ ta Mi ∏oÊç roz ka za ∏a, by du chyÊwi´ tych oto czy ∏y was i da ∏y wam ob ja Ênie nia o wszyst kim, co przed oczy ma wa szy mi by ∏o do tàd za kry te i ob ja Êni ∏ywam b∏´ dy ˝y cia ludz kie go, by Êcie prze sta li ju˝ b∏à dziç i do Oj ca swe go Êwia do mie pro stà dro gà zdà ̋ a li.

S∏u chaj cie wi´c te go, co Oj ciec Przed wiecz ny roz ka za∏ lu dziom ob ja Êniç i od no w´ ˝y cia roz pocz nij cie, by uj -rza∏ ju˝ Bóg, ˝e zro zu miaw szy, co czy niç ma cie - nikt nie po zo sta∏ ju˝ w od da le niu od Bo ga, lecz pro stà dro gà ku Oj -cu swe mu po cznij cie ju˝ dà ̋ yç.

Niech nikt nie po zo sta nie na daw nym miej scu du szy swo jej, lecz po ku tuj cie i czyƒ cie od tàd tyl ko do bro z mi ∏o -Êci do Oj ca swe go. Niech nikt nie czy ni ju˝ z∏a, a co by ∏o do bre - niech czy ni jesz cze le piej: Êwia do mie z po s∏u szeƒ -stwa dla Bo ga i z mi ∏o Êci ku Nie mu. Bo - pa mi´ taj cie - dziÊ w do bie od no wy - ka˝ de prze stà pie nie któ re go kol wiekprzy ka za nia nie od po ku to wa ne - prze ba czo ne nie b´ dzie, gdy przyj dzie cie do wiecz no Êci.

Za wsze w te dni, któ re zo sta ∏y ci wy zna czo ne - przy go tuj si´ mo dli twà do wy s∏u cha nia i za pi sa nia ob ja Ênieƒ,ja kie Êwi´ ci, co w cu dow nym by cie Oj ca swe go w szcz´ Êli wo Êci ˝y jà, ma jà roz ka za ne wam ja sno wy ja Êniç.

Prze zna czo ne masz od Bo ga to spi saç, wi´c od daj wszyst kie si ∏y swo je, by roz kaz ten wy pe∏ niç."

7.VIII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Od daj my czeÊç Oj cu na sze mu, uwiel biaj my Go i pro Êmy o po zwo le nie wy pe∏ nie nia na szej - z Wo li Je go roz -

po cz´ tej - pra cy, lecz nie do koƒ czo nej i mi sji ma jà cej byç te raz pod j´ tà. Mo im ˝y cze niem jest, by Êmy co dzien nie te -raz po pra co wa li po kil ka go dzin i we d∏ug po da ne go ju˝ spi su oma wia nych po przed nio te ma tów da li ca ∏e roz dzia ∏y ob -ja Ênieƒ b∏´ dów ˝y cia ludz kie go, któ re od wie ków we sz∏o na ma now ce i scho dzi co raz ni ̋ ej, od da la jàc was od Bo ga,a wy nie do strze ga cie te go."

12.VIII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y"Ca ∏e swo je ˝y cie tyÊ od da ∏a Bo gu, bo za wsze chcia ∏aÊ do bra dla ca ∏ej ludz ko Êci, lecz zbyt ma ∏o wy zna czy ∏aÊ

so bie wo li, by wy do sko na liç swà du sz´ i by po wie dzieç so bie: dla Cie bie Bo ̋ e - ca ∏e ˝y cie me od da j´. Masz dziÊ Od wiecz ne mu Stwór cy swe mu od daç ten krót ki czas swe go ˝y cia, ja ki ci jesz cze po zo sta∏ i do znasz

od Oj ca na sze go po mo cy w tym, cze go do tàd nie umia ∏aÊ wy ko naç. Pod daj si´ zu pe∏ nie wo li Je go w czy nie - ja ki masz wy ko naç.

Mo dli twa Niech s∏u˝ ba mo ja, o Pa nie Mój wy s∏u ̋ y mi u Cie bie do bra, ja kie go pra gn´ dla wszyst kich bra ci mo ich. Czyƒ

o Pa nie ze s∏u ̋ eb ni cà Two jà to, co Wo là Two jà jest, a pod opie k´ Swo jà jà weê i do daj jej si∏ i po mo cy w tych lu -dziach, któ rzy te˝ pra gnà do bra, jak ona.

W ci szy i od osob nie niu ja do Cie bie Pa nie mój du chem mo im si´ wzno sz´ i o to jed no b∏a gam, bym czy nemtym od da ∏a Ci ho∏d i pod si ∏à Twej mo cy wiel kà du cha me go si ∏à od na la z∏a dar Du cha Âwi´ te go w od czu ciu tych ob -ja Ênieƒ i przez za no to wa nie uczy ni ∏a je od no wy ˝y cia ludz kie go wy do sko na la jà cym od wiecz nych b∏´ dów uka za niem.

Czyƒ ze mnà Pa nie, co chcesz, niech wo la Two ja roz ka ̋ e mi od cho ro by mo jej si´ od da liç, a mo cà Two jà o˝y -wio na wy czu j´ ju˝ du cha me go o˝y wie nie.

Przez Sy na Twe go Je zu sa Chry stu sa do znaç te go pra gn´, bo czy nem tym do wieÊç pra gn´ mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ -stwa dla Cie bie o Bo ̋ e, a dla bra ci mo ich od czu cie daç wiel kie go s∏u ̋ e nia. Czas mój ju˝ krót ki, wi´c pro sz´ o si ∏y,bym zdà ̋ y ∏a jesz cze spe∏ niç za da nie swo je. Od wiecz ny Oj cze nasz, niech cza su me go d∏u goÊç wy star czy na wy pe∏ -nie nie Wo li Two jej. Amen.

˚yj od tàd bez od czu cia cho ro by i czyƒ to - co jest Wo là Mo jà."

13.VIII.1966r. Naj Êwi´t szy Syn Bo ̋ y "Na wiel kà od no w´ ˝y cia ludz kie go czas nad szed∏, wi´c kto czym kol wiek sta raç si´ b´ dzie wspó∏ dzia ∏aç i po -

ma gaç, by wo la Bo ga wy pe∏ nio na si´ sta ∏a - niech wie, ˝e wy so ko od Oj ca na sze go zo sta nie na gro dzo ny, ja ko wiel -kiej od no wy pra gnà cy.

Ale kto od do bra swe go si´ od wra ca i us∏y szaw szy o cza su go dzi nie nie ze chce wie dzieç o tym i nic w swym˝y ciu nie od mie ni na lep sze - niech wie, ˝e od da lo nym od Oj ca b´ dàc na Zie mi - w od da le niu po zo sta nie na wie ki

97

i choç mo ̋ e nie wie le mieç grze chów uczyn ko wych - za obo j´t noÊç dla Bo ga - nie do zna prze ba cze nia i z ty mi ra -zem, co wro ga mi Bo ga tu by li - od rzu co ny precz zo sta nie do tych, co od wie ków w by cie z∏ych du chów ˝y jà, któ re zato, ˝e Bo ga nie mi ∏o wa ∏y, precz do po t´ pie nia zo sta ∏y od rzu co ne.

Mo ̋ e dasz im tu ob ja Ênie nie we d∏ug te go, co masz ju˝ daw niej opo wie dzia ne, by po sta wiç przed oczy to, czymjest byt po t´ pio nych. I od po t´ pie nia broƒ ich, by w to strasz ne cier pie nie na wie ki nie po pa dli.

Od no wa ˝y cia ludz kie go na Zie mi staç si´ mu si, bo wo là Bo ga to jest, lecz lu dzie w tym wspó∏ dzia ∏aç mu szài po s∏u szeƒ stwo Oj cu oka zaç. Czy na mi swy mi ma cie do wieÊç, ˝e od mie nia cie w swym ˝y ciu wszyst ko, co nie z mi -∏o Êci po cho dzi ∏o, na lep sze i nio sà ce bliê nim do bro.

Moc Bo ̋ a z ty mi b´ dzie, co od no w´ t´ w du szach swych roz pocz nà. I pa mi´ taj cie - nie do zna prze ba cze nianikt z tych, co da lej po zo sta nà na daw nym swym miej scu, bez wo li do Bo ga zbli ̋ e nia i nic nie od mie nià w swym ˝y -ciu, lecz po daw ne mu ˝yç b´ dà.

To ostrze ̋ e nie jest od Bo ga wam da ne, bo mi ∏o sier dzie Je go daç wam kie ru nek chce. Po znaj cie wasz b∏àd,któ ry dziÊ jesz cze trze ba na pra wiç! Mu si cie za wi ny wa sze daç Oj cu po ku t´ i po pra wiç to wszyst ko, co nie by ∏o do -bre - na do bro da jà ce czy ny."

14.II.1967r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goNa po czà tek od mó wi my z to bà mo dli tw´ do Wszech moc ne go Oj ca na sze go, pro szàc o ze zwo le nie wy s∏u cha -

nia te go, co ob ja Êniaç ma jà Êwi´ te du chy, co kie dyÊ w cia ∏ach, ja ko lu dzie ˝y ∏y na Zie mi, a te raz w by cie Przed wiecz -ne go Oj ca od wie lu wie ków w cu dow nym szcz´ Êciu prze by wa jà.

Od daj my czeÊç Bo gu i uwiel bie nie, a do bro to wo là swo jà przyjm, za no tuj i dla do bra swych bra ci od daj w r´ -ce do bre go oj ca Ba zy le go, by wy niós∏ do lu dzi to oÊwie ce nie dla tych, co ˝y jà te raz na Zie mi oÊle pie ni przez sza ta -na i nie mo gà cy uj rzeç praw dy, ani od ró˝ niç, co do bre jest, a cze go czy niç nie wol no.

Niech pra ca two ja du cha wy do sko na liç im po mo ̋ e.

Mó dl my si´ W mi ∏o sier dziu Swo im o Bo ̋ e wy zna czy ∏eÊ mi byç na rz´ dziem Two im, co po zna nie praw dy ˝y cia ludz kie go na

Zie mi w ob ja Ênie niach wo là Bo ga wy zna czo nych do brym Êwi´ tym du chom - od nich ma przy jàç dla lu dzi oÊwie ce nie,co od wiecz ne b∏´ dy ich ˝y cia ma uka zaç i po wrót na w∏a Êci wà dro g´, co wie dzie do Oj ca - u∏a twiç.

To w nie skoƒ czo nej do bro ci Swo jej ka za ∏eÊ mi ob ja wiç, a ja s∏u ̋ eb ni ca Paƒ ska z po ko rà pra gn´ wo li Twej byçpo s∏usz na i wy pe∏ niç roz ka za nie Two je.

Ca ∏e ser ce mo je od da j´ dziÊ To bie i wszyst kie si ∏y mo je o Pa nie i pro sz´ Od wiecz ny Bo ̋ e o do zwo le nie mi do -koƒ czyç t´ pra c´ mo jà, co ho∏ dem niech sta nie si´ dla Cie bie i dla Sy na Twe go, Któ re go Ser ce po zo sta je wcià˝ z na -mi, choç cier pie nia prze strasz ne nie ustan nie Mu za da je my i - dla Du cha Âwi´ te go nio sà ce go nam przez te ob ja Ênie -nia oÊwie ce nie.

O dzi´ ki ci Bo ̋ e za wszyst kie ∏a ski i za ten dar wy czu wa nia g∏o su tych, co ob ja Ênie nia te da jà i - za od wiecz -nych b∏´ dów nam uka za nie, lecz go rà cà proÊ b´ do ∏à czam o po moc ta kà, ja kiej po trze bu j´ te raz ko niecz nie.

Ty wiesz o Pa nie, cze go po trze bu j´ i dla cze go pro sz´. I ufam, ˝e nie po zo sta wisz mnie bez po mo cy, bo czasucie ka i ˝y cie mo je u schy∏ ku, a prze cie˝ ˝à dasz o Pa nie, bym wy s∏u cha ∏a jesz cze od po wie dzi na py ta nia, ja kie ma -jà lu dzie za da waç, by wszyst ko zo sta ∏o do k∏ad nie ob ja Ênio ne, by nic nie zo sta ∏o nie ja sne, by b∏´d ne po j´ cia nie za -ko rze ni ∏y si´ na no wo.

Bo Pa nie Je zu po wie dzia ∏eÊ, ˝e te raz czas nad szed∏, by wszyst ko ja sno zo sta ∏o ob ja Ênio ne i je Êli czas ten mi -nie - nikt ju˝ lu dziom nie da po zna nia praw dy, a sa mi prze cie˝ bez Twej po mo cy, o Bo ̋ e, nie zdo ∏a jà jej zna leêç.

Zmi ∏uj si´ nad na mi Pa nie i po pro wadê nas Sam i je Êli chcesz bym s∏u ̋ y ∏a To bie i bra ciom mo im tak, jak miroz ka za ∏eÊ - daj mi ta kà po moc, ja kiej po trze bu j´. Ty wiesz o Je zu, jak mi ∏u j´ Cie bie i pra gn´, by to Naj dro˝ sze Ser -ce Two je prze sta ∏o ju˝ cier pieç tym nie po j´ tym cier pie niem... O prze bacz bied nym Êle pym bra ciom mo im i do po mó˝im prze wi dzieç!

O Naj Êwi´t sze Ser ce Je zu sa - zmi ∏uj si´ nad na mi, od no wy ˝y cia na sze go pra gnie my, lecz sa mi na w∏a Êci wàdro g´ nie po tra fi my tra fiç. Po pro wadê nas Sam - jak wiesz, jak chcesz i jak mo ̋ esz tyl ko Ty i nie po j´ ta mi ∏oÊç Two -ja.

S∏u ̋ yç Ci chc´ o Je zu te raz i na wie ki i duch mój pra gnie tyl ko te go, co Ty mu roz ka zu jesz. Nie do zwól, by to,co ma byç do brem dla lu dzi - w ukry ciu wcià˝ zo sta wa ∏o. Wo l´ mo jà i czyn wraz z ca ∏à mi ∏o Êcià mo jà To bie od da j´o Pa nie i ufam mi ∏o sier dziu Twe mu, ˝e wy pro wa dzisz mnie z tej pu sty ni i do po mo ̋ esz mi wy pe∏ niç za da nie mo je.Amen

O, Mat ko Prze naj Êwi´t sza przy czyƒ si´ za mnà i uproÊ mi to u Sy na Twe go. Chwa ∏a bàdê Bo ̋ e mu Ser cu, któ re ˝y je tu z na mi i choç cier pi prze strasz nie, nie chce nas opu Êciç, bo mi ∏u je

nas bez gra nicz nie. Chwa ∏a i uwiel bie nie Mu na wie ki! Amen.

98

15.II.1967r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Do broç Oj ca dla lu dzi jest jak bez miar cza su, któ ry koƒ ca mieç nie mo ̋ e, bo wszyst ko, co po czà tek po sia da

i ko niec mieç b´ dzie, ale czas po czàt ku nie mia∏, wi´c i koƒ ca te˝ mieç nie b´ dzie. To w prze strze ni, co po czàt ku anikoƒ ca nie ma, trwa nie mia ry, któ ra od mie rza to, co lu dzie na zwa li cza sem i co pod si ∏´ prze mi ja nia wszyst ko, co Bógstwo rzy∏ pod da je.

Na po zna nie te go, czym jest czas, po win ni Êcie od mie rzaç go nie go dzi na mi, z któ rych two rzà si´ la ta, lecz od -czu wa niem go ja ko dar od Bo ga bez cen ny, któ re go mar no waç nie wol no, bo o ty le, co up∏y n´ ∏o - sta je cie si´ co chwi -la mniej go po sia da jà cy. A prze cie˝ od was je dy nie za le ̋ y, by mi nu t´ ka˝ dà wy pe∏ niç za s∏u gà i do wód daç Bo gu, ˝eGo mi ∏u je cie i po s∏usz ny mi byç chce cie.

Na to wam jest da ny czas wa sze go ˝y cia na Zie mi, by od was wcià˝ bez u stan nie bie g∏o ku Bo gu uwiel bie nie,co z mi ∏o Êci i wdzi´cz no Êci wy p∏y wa i z te go wcià˝ w du szy twej cz∏o wie ku ma gro ma dziç si´ skarb, ja ki z ma leƒ kichiskie rek mi ∏o Êci zbie ra si´ w chwi li, gdy wy mi ∏o Êcià wy zna cza cie so bie wszyst ko, co czy ni cie.

I ka˝ dy czyn wasz, to dla Bo ga dar, bo po s∏u szeƒ stwo dlaƒ wy ra ̋ a jà cy. Po to ˝y je cie na Zie mi, by od czuçw swym ser cu tà mi ∏oÊç ku Oj cu swe mu, a z niej wy two rzo nà od mia n´, co do bro wo kó∏ sie bie da je i od czu cie wo li,któ ra tyl ko te go chce, co b´ dzie czy nem dla Bo ga, bo zgod nym z Je go wo là, któ rà ob ja wi∏ wam w da nych przed wie -ka mi przy ka za niach.

Za wo là Bo ga te˝ i my, co ˝y cie swe ziem skie ukoƒ czy li Êmy, ob ja Ênie nia te da je my wam, bo czy ni my to z roz -ka zu Przed wiecz ne go Oj ca na sze go i z mi ∏o Êci dla was, co braç mi na szy mi je ste Êcie. To czas ˝y cia na sze go na Zie -mi jak by prze d∏u ̋ a, bo do zwa la do da waç – do przez nas wte dy ze bra nych iskie rek mi ∏o Êci - no we, któ re skarb naszpo wi´k szà, a przez to my co raz wy ̋ ej wej dzie my.

Ca ∏y wszech Êwiat to jed no wiel kie dà ̋ e nie ku Bo gu i czym wy ̋ ej duch sta nie - tym wi´k sze go szcz´ Êcia do -zna je. To po wrót do na sze go Oj ca, przez Któ re go jak by za rod ki zo sta li Êmy roz sia ni, a po ukszta∏ to wa niu si´ w isto -ty, któ re ju˝ sa me te˝ wy twa rza jà prze dziw ny twór: mi ∏oÊç, ja kie go Bóg jest je dy nym Wy twór cà i bez te go za là˝ ka,ja ki od nie go otrzy ma li Êmy przy stwo rze niu na sze go du cha – nie po sia da li by Êmy tej naj wa˝ niej szej, naj wy˝ szej dlacz∏o wie ka zdol no Êci wy twa rza nia przez du cha ludz kie go w je go g∏´ bi, cu dow nej si ∏y - ener gii - mi ∏o Êcià przez lu dzina zwa nej.

To wo li na szej mo tor i prà dy wy sy ∏a jà ca ener gia, któ ra dà ̋ y ku swe mu èró d∏u, któ re od czu wa jak iskra elek -trycz na swo je bie gu ny. Ale dzia ∏a nie jej jest in ne ni˝ elek trycz no Êci i o wie le wi´k szym zasi´ gu. To wiel ki mo torwszech Êwia ta, któ ry pod je go si ∏à wy two rzy∏ ˝y cie i pod je go si ∏à wszyst ko, co ˝y je od ra dza.

Przed ol brzy mià ilo Êcià wie ków od Oj ca na sze go po czà tek otrzy ma∏ ca ∏y wszech Êwiat, bo bez ener gii, któ rejpo czà tek da∏ Bó gnic ist nieç nie mo ̋ e i nig dy by nie po wsta ∏o. Ma ∏e sà wa sze po j´ cia i tyl ko to, co ziem skie zdol ne sàpo jàç. Po wiem wam wi´c tyl ko to, co dla was b´ dzie zro zu mia ∏e, ˝e ca ∏y wszech Êwiat po wsta∏ pod dzia ∏a niem "si ∏y",któ rej Wy twór cà i èró d∏em jest Oj ciec wszyst kie go, co ˝y je i przez to, ˝e wo là Je go by ∏o, by ˝yç po cz´ ∏o.

To do bro, ja kie Bóg da∏ wszyst kim isto tom ˝y jà cym, któ re z Nie go otrzy ma ∏y ˝y cie swo je, po znaj cie - i od czuj -cie za to wiel kà, ni gdy nie koƒ czà cà si´ mi ∏oÊç, co pod da was Je go w∏a dzy i da kie dyÊ, przez was dziÊ nie mo˝ li wedo po j´ cia, szcz´ Êcie, co pe∏ nià wam si´ sta nie, gdy wy ˝y jàc na Zie mi szu kaç b´ dzie cie pe∏ ni mi ∏o Êci.

To Chry stus oznaj mi∏ wam, lecz nie zbyt ja sno. I wy wcià˝ szu ka cie, lecz nie wie cie cze go, a przez to jak byw ciem no Êci - b∏à dzi cie. Wi´c ja sno niech b´ dà zro zu mia ne te s∏o wa Je zu sa, ˝e szu kaç na le ̋ y w po st´ po wa niu swo -im za wsze - pe∏ ni mi ∏o Êci, a szcz´ Êcie wie czy ste znaj dzie cie. Moc Bo ̋ a za wsze z ty mi, co pe∏ ni mi ∏o Êci szu ka jà, a poodej Êciu z ˝y cia ziem skie go - pe∏ ni´ szcz´ Êcia u Bo ga znaj dà.

Czas - to chwi la, co prze cho dzi, ucie ka i na wet nie za uwa ̋ a cie, jak ma ∏o ju˝ jej zo sta ∏o. A wol no p∏y nà dni, leczczas szyb ko ucie ka. Chwi la prze sz∏a, skoƒ czy ∏a si´, a tak ma ∏o dziÊ zdo ∏a ∏em ob ja Êniç.

Ju tro o go dzi nie 17 -ej bàdê na sta no wi sku - to b´ d´ mó wi∏ da lej.

16.II.1967r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go My Êl´, ˝e do bro ja kie da je my, a ty do te go chcesz nam po móc, jest wiel kim dla was do bro dziej stwem, ja kie

znów da je wam Bóg, Prze Êwi´ ty Oj ciec nasz. ProÊ b´ two jà, wo ∏a jà cà o po moc, us∏y sza∏ Do bry nasz Stwór ca i roz -ka za∏ nam, wy do sko na lo nym du chom, do s∏u˝ by to bie sta nàç i po moc da waç to bie do oczu otwie ra nia tym wszyst -kim, kto pra gnie te go.

DziÊ po zna nie dam lu dziom ca ∏e go wiel kie go Êwia ta, któ ry ota cza was, a któ re go nie mo ̋ e cie zo ba czyç. Too wie le wi´k szy Êwiat, ni˝ ziem ski i o ca ∏e nie bo pi´k niej szy i opo wiem to, cze go lu dzie wam po wie dzieç nie mo gà,choç wie le wie dzy zdo by li i zda je im si´, ˝e wszyst ko ju˝ po zna li i po tra fià obejÊç si´ bez Bo ga.

Czas nad szed∏, by ob ja Êniç wam to, ˝e od no wa Êwia ta wy zna czo na jest wam przez Bo ga i du chy Âwi´ tych, conie gdyÊ ˝y li na Zie mi, a te raz od daw na w by cie Oj ca na sze go ˝y jà, wy zna czo ne sà do po mo cy wam w tym dzie le,by od no w´ Êwia ta od pod staw prze pro wa dziç.

Nie wie cie na wet, jak wie le one wam po ma ga jà, bo nie zna cie bie gu my Êli lu dzi, ˝y jà cych na ziem skim glo bie.A je Êli ogrom na wi´k szoÊç nie chce przyj mo waç te go, co im Êwi´ te du chy w na tchnie niach da jà, to dla te go, ˝e ci lu -dzie sà pod si ∏à z∏ych du chów ˝y jà cy i za miast Bo gu - im sà po s∏usz ni. To nie pra gnà cy da waç do bro lu dzie –. to po -

99

wol ne s∏u gi sza ta na, bo on ich pan i on od p∏a ci im kie dyÊ za ich s∏u˝ b´. Lecz ci´˝ ka to b´ dzie za p∏a ta, któ rà oni dêwi -gaç b´ dà. Niech was ∏a ska Bo ska bro ni przed ta kà za p∏a tà!

Ale ci, co s∏u ̋ yç chcà Bo gu - od wiel kich Êwi´ tych du chów wspo ma ga ni b´ dà we wszyst kim i od czu jà ich na -tchnie nia, któ re im one pod da waç i w nich bu dziç b´ dà.

DziÊ nad szed∏ czas po wro tu wa sze go do Oj ca, a kto pój dzie w stro n´ prze ciw nà - niech wie, ˝e od rzu co ny b´ -dzie precz od Oj ca na wie ki. Bo Wo la Bo ga - nie wa sza - ma si´ staç, a to cze go Bóg chce - staç si´ mu si! Lecz bia -da tym, co prze ciw tej wo li sta jà!

I wie dzieç to ma cie, ˝e nie prze ba czy Bóg tym, co mi ∏o waç Go nie chcà, bo od po czàt ku Êwia ta to jed no ma -cie na ka za ne, a kto i dziÊ po s∏u szeƒ stwa Bo gu nie oka ̋ e - znisz czy go Bóg i od rzu ci precz od Sie bie na wie ki.

Gdy do tàd wiel kie mi ∏o sier dzie Bo ̋ e wcià˝ prze ba cza ∏o, bo prze ol brzy mie za s∏u gi Je zu sa Ofia ry - da wa ∏y wy -rów na nie win wa szych i li czo ne przez to one by ∏y dzie si´ç ra zy l˝ej, te raz od no wy ˝y cia czas nad szed∏ i ka˝ dy za sie -bie po ku t´ daç mu si, a wi ny je go dzie si´ç ra zy ostrzej sà sà dzo ne, a wi´c - za ka˝ de prze stà pie nie przy ka za nia prze -ba cze nia nie b´ dzie!

To lu dzie ma jà wie dzieç i ostrze ̋ e niem niech b´ dzie to, co tu mó wi my, bo kto nie mi ∏u je Bo ga - nie do zna prze -ba cze nia, a kto czy ni z∏o - da je do wód, ˝e Oj ca swe go nie mi ∏u je. S∏u chaj cie na sze go g∏o su, co jak dzwon na trwo -g´ niech za brzmi i od kra w´ dzi prze pa Êci, nad któ rà sto icie, cof nij cie si´ i od wróç cie!

To z Wo li Bo ga i z Je go nie po j´ te go mi ∏o sier dzia ob ja wia my wam, bo od naj strasz niej sze g o, ja kie ist nie je w ca -∏ym wszech Êwie cie chce my was ra to waç! Czy doj dzie g∏os nasz do was i czy w po r´ jesz cze zdo ∏a cie si´ cof nàç odtej prze pa Êci, któ ra was chce po ch∏o nàç?

O, czas od no wy ˝y cia ludz kie go na Zie mi nad szed∏ i nikt niech nie po zo sta nie na miej scu, na któ rym du chemswym stoi. Co by ∏o z∏e – niech do brem si´ te raz sta je, a co by ∏o do bre - niech lep sze jesz cze si´ sta nie. Oto dro gawa sza i ostat ni ra tu nek na dzi siej szy dzieƒ, bo je Êli Bóg od mia ny ˝y cia wa sze go nie zo ba czy - od wró ci si´ od wasi roz ka ̋ e znisz czyç z∏o wraz z ty mi, w czy ich du szach to z∏o si´ gnieê dzi...

Mi n´ ∏a chwi la na ob ja Ênie nie prze zna czo na, wi´c odejÊç mu sz´, lecz w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 17 -tej da lejmó wiç b´ d´. Od wiedê tà, któ rej chcesz za nieÊç coÊ w da rze - ona cze ka na cie bie.

Po Êwi´ç si´ zu pe∏ nie dla Bo ga, by wy pe∏ niç wo l´ Je go i dla bra ci swo ich, ˝e by ra to waç od wiecz ne go Êlep cawy czu wa jà ce go wo l´ du cha z∏a, któ rà chce on na rzu ciç lu dziom, Êlep ca - nie od czu wa jà ce go swe go zwiàz ku z Bo -giem.

Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goNiech za da nie two je do koƒ ca prze pro wa dzo ne zo sta nie! Oto prze zna czo ne masz wy wo dy, ja kie te raz otrzy -

masz po Êpiesz nie no to waç i w jak najkrót szym cza sie od daç wiel kie mu wo dzo wi dusz wa szych, co pod od no w´ du -cha ludz kie go ma wy zna czyç wam dro g´.

Po s∏u szeƒ stwo i mi ∏oÊç - to dwa od no wy dusz wa szych fi la ry, na któ rych oprzeç si´ ma ca ∏a od no wa Êwia ta.To po znaj cie i wy do sko na laj cie mi ∏oÊç wa szà do Oj ca Prze naj Êwi´t sze go przez od czu cie wo li Je go, ja ko je dy ne gopra gnie nia swe go, co od czu je cie w da wa niu do bra do oko ∏a sie bie z mi ∏o Êci, któ ra wszyst ki mi uczu cia mi kie ro waç b´ -dzie od tàd i pod wo là Bo ga zo wie si´ wa sze go ˝y cia od no wie niem. To pod Od wiecz ne go Oj ca wiel kie wy czu cie waswpro wa dzi i do zna cie Je go mi ∏o sier dzia.

Wy do sko na liç mu si cie mi ∏oÊç do Oj ca swe go Naj Êwi´t sze go - to pierw sze, co ma cie czy niç. Niech du sze - od -no wy za pra gnà - w czynach, któ re mi ∏oÊç ro dzi, a pod opie k´ Oj ca wej dzie cie i pod si ∏à b∏o go s∏a wieƒ stwa da lej pój -dzie cie. O daj cie wy czu cie swej wo li, któ ra po s∏u szeƒ stwa ju˝ pra gnie. DziÊ po wiedz cie to so bie, ˝e oto po czà tek no -we go ˝y cia nad szed∏, a wy chce cie pierw si oka zaç Bo gu czyn swój od no w´ roz po czy na jà cy.

Niech s∏u ̋ eb ni ca Bo ̋ a od czy nu te˝ roz pocz nie wo li Oj ca wy pe∏ nie nie. Od dziÊ pod si ∏à od czu cia du chów do -brych ob ja Ênia nia wy znacz so bie obo wià zek swój spe∏ niç.

Do cza su do wol ne go od nieÊ wy czu cie wy zna czo ne od ju tra.

9.III.1967r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od dziÊ masz co dzien nie od go dzi ny 5 -tej po po ∏u dniu wy s∏u chaç ob ja Ênieƒ, bo wy do sko na lo ne du chy b´ dà

opo wia da ∏y wie le rze czy, o któ rych wy jesz cze nie wie cie, a ja kie po trze ba wam znaç. Jest tu ja ko pierw szy ten duch, o któ re go do koƒ cze nie ob ja Ênie nia pro si ∏aÊ. Za to, ˝e ty do koƒ czyç chcesz to, co ja roz po czà ∏em ob ja Êniaç niech b´ dzie Bóg uwiel bio ny i ku czci Je go dziÊ

roz po czy nam znów mó wiç do cie bie. Od po czàt ku roz pocz n´, bo zbyt du ̋ o cza su prze sz∏o i tra c´ zwià zek z po czàt kiem. Czy nem swym pra gn´

spe∏ niç wo l´ Bo ga, Oj ca na sze go. Od po czàt ku me go ˝y cia na Zie mi wy zna wa ∏em Bo ga ja ko chrze Êci ja nin, lecz bez zro zu mie nia, ˝e ina czej to

czy niç trze ba. Bo nikt, co ina czej, ni˝ ma uka za ne przez Je zu sa i co w Ko Êcie le Ka to lic kim jest lu dziom wy zna czo -ne, nie mo ̋ e dojÊç do Oj ca na sze go, gdy do wiecz no Êci wej dzie. Oto i ja, choç pod si ∏à wo li mo jej sta ra ∏em si´ ˝yçbez win - odejÊç mu sia ∏em od Oj ca me go da le ko i t´ sk niç bez mIa ry.

Od wiecz ny Oj ciec nasz po zwo li∏ mi tu dziÊ mó wiç do cie bie, a przez cie bie do lu dzi, by otwo rzyç wam oczy

100

i uka zaç wam b∏àd ˝y cia tych, co pod czas swe go ˝y cia na Zie mi o wie lu rze czach my Êlà i du ̋ o chcà po znaç, a te -go, co naj wa˝ niej sze nie za uwa ̋ a jà.

Mu sz´ dziÊ tu daç te ob ja Ênie nia, bo od da lo ny mi od Oj ca po zo sta nie cie i t´ sk no ta wa sza, o jak ̋ e wiel ka w g∏´ -bi ser ca wa sze go – wcià˝ b´ dzie cier pie niem wa szym - za miast te go szcz´ Êcia - ja kie mo gli Êcie so bie zdo byç.

Od czu wam, ˝e ktoÊ, kto wszed∏ tu i ocze ku je na cie bie, prze szka dza ci s∏u chaç, dla te go od cho dz´, a ju tro o go -dzi nie 4 -tej ocze kuj mnie po mo dli twie i w sku pie niu du cha.

10.III.1967r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Zdol noÊç wa sza do mi ∏o wa nia nie jest jak in ne zdol no Êci, to zna czy te in ne od czu wa cie ja ko ta lent lub du ̋ à ∏a -

twoÊç w czy nie niu cze goÊ. A gdy duch w cie le ludz kim za mkni´ ty po sia da zdol noÊç mi ∏o wa nia, to wy ra ̋ a si´ to w czy -nach te go cz∏o wie ka i czym wi´ cej ma w so bie mi ∏o Êci, tym wi´ cej do brych czy nów wo kó∏ sie bie czy ni. Bo mi ∏oÊç toener gia, z któ rej do bro po wsta je. Oto od was p∏y nàç ma do bro jak fa là, a w od we cie od Oj ca - fa l´ szcz´ Êcia otrzy -ma cie, któ ra prze p∏y waç b´ dzie przez du sze wa sze wiecz nie.

Mó wi Od no wi ciel dusz, któ ry w jed nym kr´ gu ze Êw. Te re sà od Dzie ciàt ka Je zus prze by wa.Zie mia wa sza jest pod sil nym dzia ∏a niem do brych du chów i po wo li od czu waç za czy na to, ˝e pràd od no wy ˝y -

cia ludz kie go bu dziç po czy na lu dzi sto jà cych na cze le w ˝y ciu Ko Êcio ∏a i przez nich do ca ∏e go lu du Bo ̋ e go pójÊç ma,by od no wa si´ roz po cz´ ∏a.

Mu si cie te raz pod wo dzà Oj ca Êwi´ te go zdo byç wie dz´ o tym, co by ∏o êle po j´ te i z te go êle od czu wa ne wszyst -ko, co od po czàt ku Êwia ta mie li Êcie czy niç, by do Oj ca swe go dojÊç i po ukoƒ cze niu ˝y cia cia∏ wa szych na Zie mi -du sze do by tu Oj ca wejÊç mo g∏y, by tam w szcz´ Êciu wie czy stym by to waç.

Oto po znaj cie to, ˝e w b∏´ dzie p´ dzi li Êcie ˝y cie, ja kie otrzy ma li Êcie od Bo ga po to, by oka zaç, czy do ro Êli Êciedo du cha wa sze go roz wo ju ko niecz ne go, by móg∏ on ˝yç w tym by cie, gdzie bez zdol no Êci wy twa rza nia w so bie mi -∏o Êci i czy nie nia wszyst kie go tyl ko z mi ∏o Êci do Bo ga, Oj ca na sze go i do wspó∏ bra ci, któ rzy z wa mi w tym by cie Oj ca˝yç b´ dà. W po nie dzia ∏ek o go dzi nie 5 -tej znów mó wiç b´ d´ da lej - bàdê przy go to wa na i niech nikt wte dy nie prze -szka dza.

Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goDziÊ zbyt póê no za czy na my swà pra c´, bo przez go Êcia swe go ty do niej za siàÊç nie mo g∏aÊ, wi´c wi ny mieç

nie b´ dziesz, ale i za s∏u gi za po Êpiech w wy pe∏ nia niu obo wiàz ku swe go mieç nie b´ dziesz. Nie po zwól ni ko mu zaj -mo waç swe go cza su, któ ry by∏ ci wy zna czo ny na wy s∏u g´ Bo gu, lecz wy t∏u macz, ˝e te raz odejÊç mu sisz od lu dzi, bood daç masz czas i pra c´ dla Oj ca swe go. Masz za wsze to wy ko naç, co od Bo ga ci wy zna czo ne zo sta ∏o i co od czu -waj, ˝e jest naj wa˝ niej sze.

Nie ty i nie ja usta na wia my to pra wo da ne wam od Bo ga. S∏u ̋ y my Oj cu, wi´c do bro ma staç si´ z te go wy p∏y -wa jà ce dla lu dzi.

Mo dli twa O, Oj cze mój prze bacz wi n´ mo jà i ocal te rze sze lu du Twe go, któ re du cha swe go niech za cznà ju˝ ku To bie

kie ro waç i niech z te go od no wa ˝y cia ludz kie go na Zie mi na stà pi. Ja sto j´ za wsze na s∏u˝ bie Two jej, a te raz znówob ja Ênie nia Praw dy dla lu dzi mam otrzy my waç, ja ko do pe∏ nie nie daw niej otrzy ma nych, wi´c pra gn´ spe∏ niç wo l´Two jà o Bo ̋ e i dzi´ ku j´ za t´ wiel kà ∏a sk´, ja kà mi da jesz.

Od czuç chc´ do brze to wszyst ko, co z Twe go o Pa nie roz ka zu ma mi byç dziÊ i a˝ do koƒ ca po dyk to wa ne, bydo bro z te go wy p∏y n´ ∏o dla lu dzi i pod Si ∏à Two jà Wiel ki Du chu Âwi´ ty Kró le stwo Bo ̋ e za pa no wa ∏o ju˝ we wszyst -kich du szach ludz kich na ca ∏ej Zie mi na szej. Amen.

Po zwo le nie przyj Êcia tu taj do cie bie otrzy ma ∏em i przez sze reg dni dyk to waç ci b´ d´ ob ja Ênie nia. Po dam wamo ˝y ciu wa szym na Zie mi to, w czym b∏à dzi cie i jak ma cie to czy niç, by od daç czeÊç Bo gu w ka˝ dej chwi li ˝y cia wa -sze go.

I pod si ∏à swo jej mi ∏o Êci do Oj ca - za wsze do bro czyƒ cie wszyst kim wo ko ∏o sie bie. Oto pod sta wà jest do osià -gni´ cia po ko ju i szcz´ Êcia wa sze go na Zie mi, a po ukoƒ cze niu ˝y cia w cie le na Zie mi wie czy ste szcz´ Êcie by to wa niaw by cie Oj ca was cze ka, co nie po j´ tym dla was jest, któ rzy ani wy obra ziç so bie te go nie mo ̋ e cie, bo wszel kie ziem -skie po j´ cia sà zbyt ni k∏e.

Dla te go chce my was na uczyç, co czy niç ma cie, by Êcie nie opatrz nie nie utra ci li te go, cze go nie zna cie. O, niechnikt nie chce we d∏ug wo li w∏a snej ˝yç, lecz od da si´ uf nie Te mu, co was z mi ∏o Êci stwo rzy∏, by szcz´ Êcie wam daçi Te mu, co nie po j´ tej mia ry cier pie nie da je od dwóch ty si´ cy lat pra wie, by od ku piç wi ny wa sze i ura to waç od cier -pie nia wie czy ste go, bo mi ∏u je was tak, jak wy na wet nie mo ̋ e cie po jàç, ani wy obraê nià od czuç si ∏y Je go mi ∏o Êci...

Bóg, Oj ciec nasz jest èró d∏em i Wy twór cà od was nie zna nej, nie po j´ tej Si ∏y, czy ener gii, czy te˝ - od was zu -pe∏ nie nie po zna nej, nie prze czu wa nej w∏a Êci wo Êci. Trud no mi to okre Êliç, bo w j´ zy ku ludz kim nie ma s∏o wa na ozna -cze nie te go, co jest z Isto tà Bo ga nie roz dziel ne, a co Po t´ gà jest w Nim, któ ra wy twa rza Ab so lut do bro ci, mi ∏o Êci i mi -

101

∏o sier dzia... a z te go - wszyst kie czy ny Bo ga. Trud no mi do was mó wiç, gdy nie po tra fi cie jesz cze zro zu mieç wie le, bo nie ma cie jesz cze wie lu od czuç. Ale

przy po mn´ wam, o czym chy ba ju˝ wie cie, ˝e po wo ∏u jàc was do ˝y cia - Oj ciec wasz Przed wiecz ny w du cha wa sze -go g∏àb da∏ wam dro bi n´ cu dow nej Si ∏y Swo jej, któ ra jak iskier ka Êwie ci i ogrze wa i staç si´ ma mo to rem czy nów wa -szych, któ re z mi ∏o Êci po cho dzà.

Od was tyl ko za le ̋ y, od wo li wa szej, czy ze chce cie do bro da waç wo kó∏ sie bie, bo wte dy do tej ma leƒ kiej iskier -ki do da cie no we iskier ki, któ re wy two rzà si´ tam wte dy w g∏´ bi du cha wa sze go i - co raz wi´k szym Êwia t∏em, jak byp∏o mie niem na pe∏ niaç si´ b´ dzie du sza wa sza.

Od was je dy nie za le ̋ y, czy do bro dla bliê nich swo ich - czy z∏o czy niç chce cie. I to jest spraw dzian, wa sza pró -ba na Zie mi - czy duch wasz po tra fi w swej g∏´ bi wy twa rzaç ten p∏o mieƒ mi ∏o Êci i czy zdol ny jest przez to uzy ski waçpo do bieƒ stwo do swe go Naj Êwi´t sze go Oj ca. Bo je dy nie to po do bieƒ stwo ozna czy, ˝e je ste Êcie dzieç mi Bo ga i sta -nie si´ wam z∏o tym klu czem, któ ry wam nie bo otwo rzy.

Lecz bia da tym, co miast p∏o mie nia mi ∏o Êci i z∏o ci ste go Êwia t∏aw du szy ich ciem noÊç za pa nu je, bo nie do daw -szy nic do tej pierw szej iskier ki, jesz cze i jà za ga szà! Le piej, ˝e by si´ nie na ro dzi li.

Bo po to im da∏ Bóg ˝y cie na Zie mi, ˝e by przez nie do naj wy˝ sze go szcz´ Êcia dojÊç mo gli, a oni oka za li, ˝es∏u ga mi sà sza ta na i do nie go ca ∏e ˝y cie dà ̋ y li, nie dba jàc o we zwa nie Bo ga... Bo Bóg od chwi li stwo rze nia cz∏o wie -ka Êle ku nie mu pro mie nie mi ∏o Êci i cz∏o wiek te˝ ma ku Bo gu s∏aç swà mi ∏oÊç, ja ko od zew na Bo ̋ e we zwa nie.

A je Êli zmar no wa∏ czas ˝y cia od Bo ga mu da ny i ni gdy Mu mi ∏o Êci swej nie oka za∏ - niech wie, ˝e pró˝ ny by∏je go trud ˝y cia na Zie mi - nic nie da∏ Bo gu - nic te˝ od Nie go nie do sta nie, lecz sza tan w by cie po t´ pio nych mu od -p∏a ci - za s∏u˝ b´ i po s∏u szeƒ stwo po ku som je go wie czy stym cier pie niem nie opo wie dzia nym...

Bo pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia - co cz∏o wiek da∏ Bo gu - od Nie go otrzy ma, lecz nie ty le ile cz∏o wiek da∏,lecz da rem wi´k szym ni˝ kró lew ski - da rem Bo skim - ty siàc ra zy wi´ cej i to, co cz∏o wiek da wa∏ przez chwi l´ - b´ dziemia∏ od da wa ne wie czy Êcie!

Lecz bia da te mu, co da wa∏ Bo gu z∏o, obo j´t noÊç, po gar d´ i cier pie nie Ser cu Je zu sa, któ re z wa mi po zo sta ∏ona Zie mi w Ta ber na ku lum i po win no od was otrzy my waç mi ∏oÊç, wdzi´cz noÊç i uwiel bie nie, a cz∏o wiek za da je Muból!... Bo ka˝ dy z∏y czyn, na wet z∏à myÊl Je zus od czu wa ja ko strasz ny ból, jak by ude rze nie pio ru na w swe Ser ce lubnó˝ wbi ja ny z si ∏à pio ru na, co cz∏o wie ka by za bi∏ na tych miast. Na wet je Êli da li Êcie Mu obo j´t noÊç - Ser cu Je zu sa da -∏o to ból wiel ki, bo ono od czu wa wszyst ko ty siàc ra zy sil niej ni˝ cz∏o wiek.

Pa mi´ taj cie o tym i ni gdy nie daj cie bó lu Ser cu Je zu sa, bo pro sty ra chu nek: ile Ono uty siàc krot nio ne g o bó luod czu ∏o - wam przyj dzie to ty siàc ra zy wi´ cej jesz cze od cier pieç.

Lecz Bo ̋ e ochroƒ - by to mia ∏o trwaç wie czy Êcie... Na dziÊ do syç. Je Êli mo ̋ esz to ju tro znów o go dzi nie 6 -tej.

11.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mo wa ludz ka po to jest lu dziom da na, by mo gli z jej po mo cà wy ra ̋ aç to, co czu jà, co po trze ba in nym po daç

do wia do mo Êci i ˝y ciem swo im i in nych, a przede wszyst kim dzie ci swo ich kie ro waç, ale pa mi´ taj cie o tym, ˝e odwas ocze ku je Bóg, by Êcie w mo wie swej od da wa li Mu czeÊç, wy ra ̋ a li swe uwiel bie nie i s∏a li ku Nie mu dzi´k czy nie -nie za to, co wam Bóg da je.

Có˝, kie dy lu dzie nie u˝y li swej mo wy na to, co po win ni Êcie by li wy po wia daç przede wszyst kim in nym! I dla te -go od cza su daw ne go po wsta ∏o od czu cie, ˝e w tà zdol noÊç duch z∏a si´ za krad∏ i pod je go si ∏à gru py lu dzi, ˝y jà cewspól nie - po cz´ ∏y ina czej ozna czaç so bie i wy po wia daç s∏o wa, któ ry mi si´ po ro zu mie wa li, ni˝ in ne gru py gdzie in -dziej ˝y jà ce.

Stàd po wsta ∏y ró˝ ne j´ zy ki i od czu cie lu dzi, ˝e nie jest bra tem ten, kto ina czej mó wi, wi´c wro go po cz´ li od no -siç si´ lu dzie do sie bie wza jem nie, choç na ka za ne mie li od cza su naj daw niej sze go, by mi ∏o waç si´ wza jem nie i do -bro czy niç bliê nim swo im, a tym czeÊç od da waç Bo gu i upo dab niaç si´ do Oj ca swe go, od wiecz nie ˝y jà ce go Du chami ∏o Êci, do bra i wie czy ste go szcz´ Êcia.

To od lu dzi za le ̋ a ∏o, by z Nim w spój ni ˝yç i do bra ci swo ich nieÊç mi ∏oÊç, do bro i po kój na Zie mi, któ ry przy -niós∏ by to ˝y cie, co je dy nie tu na Zie mi mo ̋ e lu dziom daç od czu cie ci szy i szcz´ Êcia.

A te raz znów od lu dzi za le ̋ y, by pod wo dzà swe go ro zu mu od czu cie daç tym wszyst kim lu dziom, ja cy ˝y jà naZie mi, bez ró˝ ni cy, ja kim mó wià j´ zy kiem i ja ki ko lor ma ich skó ra - ˝e braç mi na szy mi sà i czy niç chce my im do bro,jak by so bie sa mym.

To Wo là jest Bo ga i ten, kto pe∏ niç jà b´ dzie, od Oj ca swe go za sy na uzna ny b´ dzie je dy nie, bo du chem swymwzno siç si´ b´ dzie ku Oj cu. A ten, co dla swych bra ci mieç b´ dzie tyl ko od czu cie, ˝e znisz czyç ich chce, by roz siàÊçsi´ sze rzej i wy god niej na je go miej scu niech wie, ˝e ni gdy nie za zna spo ko ju i pod da nym zo sta nie du chom z∏a nawie ki, któ re do bra te˝ mu nie da dzà, lecz bez brze˝ ne cier pie nie bez koƒ ca.

Na was, co ˝y je cie te raz na Zie mi, od no wy czas ma si´ oka zaç, a tyl ko ci, co przy czy nià si´ do czy nu ku do -bru wio dà ce mu, mo gà do znaç od Oj ca prze ba cze nia win swo ich, ja kie w ˝y ciu swym po pe∏ ni li. Lecz ci, co da lej podro dze obo j´t no Êci dla Bo ga, a nie na wi Êci do lu dzi - iÊç b´ dà - od Oj ca swe go precz od rzu ce ni zo sta nà do tych, co

102

kie dyÊ na Zie mi bez mi ∏o Êci ˝y li, a te raz w cier pie niu bez gra nic i roz pa czy tak strasz nej ˝yç mu szà, ˝e ni gdy od po -czyn ku nie za zna jà i po wiecz ne wie ki ˝yç w roz pa czy i bó lu nie prze sta nà.

Po to dziÊ wam to ob ja Êniç mam od Bo ga roz ka za ne, by Êcie od z∏a, ja kie czy ni cie od wró ci li si´ i czy nu, co do -bro lu dziom przy nie sie da li po czà tek. Od wiecz ny Oj ciec wszyst kie go, co ˝y je w ca ∏ym wszech Êwie cie, od was dziÊ˝à da po s∏u szeƒ stwa w tym, co je dy nie wam szcz´ Êcie przy nie sie. Czy od czu je cie to? I czy du chy wa sze sta nà si´Wo li tej po s∏usz ne? To tyl ko od was sa mych za le ̋ y i oka ̋ e cie, czy chce cie do bra, czy wo li cie z∏o, lecz wiedz cie, ˝esa mi pierw si w to, cze go chce cie - wej dzie cie i pod si ∏à swej wo li - do szcz´ Êcia iÊç za cznie cie, lub do strasz li we gonie szcz´ Êcia.

Nie ten do nie szcz´ Êcia zdà ̋ a, co krzyw d´ po niós∏, lecz ten, co czy ni t´ krzyw d´... I nie ten mieç b´ dzie wi n´,co obro n´ czy ni, lecz ten, co dru gie go chce ˝y cia po zba wiç. Ale wiedz cie to jed no, ˝e dziÊ spe cjal nie - z∏a czy niç niewol no, bo sto icie wo bec strasz nie za gnie wa ne go Bo ga, co od wie ków w Nim gniew na was na ra sta za wszyst ko, coczy ni cie, bo od po czàt ku Êwia ta lu dzie czy nià z∏o, choç wie dzà, ˝e te go wam nie wol no i co raz gor sze czy ny z ràkwa szych i umy s∏ów po wsta jà bez koƒ ca, jak ko ro wód prze ci wieƒ stwa Bo gu. To od wró ce nie si´ od wszyst kich da nychwam przy ka zaƒ, to tyl ko cià g∏y ho∏d du cho wi z∏a, gdy wo l´ je go spe∏ nia cie.

Oto po zba wia cie si´ od po czàt ku Êwia ta te go, co was czy ni dzieç mi Bo ga i zu pe∏ nie nie dba cie, co jest Wo làBo ga, któ ry stwa rza jàc was okre Êli∏ wam to po to, ˝e by szcz´ Êcie wam daç na wie ki. Ale wy od wra ca cie si´ wcià˝ kute mu, co prze ci wieƒ stwem jest Bo ga i pod da ny mi du cha z∏a zo sta je cie. Oto po sta no wi∏ Bóg od z∏a oczy Êciç ca ∏à Zie -mi´ wraz z ty mi, w któ rych du szach to z∏o si´ gnieê dzi. I doj rza∏ gniew Bo ga do te go, by od czu cie daç ka ry tak strasz -nej, ja ka ni gdy jesz cze na lu dzi nie by ∏a ze s∏a na.

Oto dziÊ nad szed∏ czas od no wy dusz i nie wol no ni ko mu po zo staç na tym miej scu, na ja kim du sza je go sta ∏a.DziÊ ka˝ dy ma na pra wiç, co w ˝y ciu je go by ∏o z∏e, a do bre lep szym jesz cze uczy niç. To je dy nie mo ̋ e gniew Oj caz∏a go dziç i po wstrzy maç ka r´ za s∏u ̋ o nà. Od was - dziÊ ˝y jà cych - za le ̋ y, co uczy ni cie i czy do bro da cie bra ciom wa -szym, czy z∏o. Ale pa mi´ taj cie, ˝e z∏o ty siàc krot nym ci´ ̋ a rem spa da na da jà ce go je!

We zwij cie opie ki Du cha Âwi´ te go i czyƒ cie do bro wo kó∏ sie bie, a za to, co do brem nie by ∏o - czyƒ cie po ku t´i za z∏o - do brem sta raj cie si´ w dwój na sób na gro dziç.

Niech tà mo jà prze stro g´ us∏y szy dziÊ ka˝ dy i niech nikt jej nie zlek ce wa ̋ y!

Mó dl cie si´ tak: ˚y cie na sze o Bo ̋ e jest z∏e i ci´˝ kie, lecz trud no nam je od mie niç, bo ci´ ̋ a rem swo im do zie mi nas przy gnia -

ta, ˝e duch nasz ule cieç wy ̋ ej nie mo ̋ e i wznieÊç si´ ku To bie, Oj cze nasz Nie po j´ ty nie po tra fi, lecz grz´ê nie wcià˝co raz g∏´ biej w b∏o cie ziem skim, któ re za le pia nam oczy, któ re ju˝ nie wi dzà ce lu ˝y cia swe go na Zie mi.

Po zna nia nam trze ba i oÊwie ce nia Twe go o Wiel ki Du chu Âwi´ ty. O wspo mó˝ nas w tym, co tak trud nym namjest. Wy znacz nam dro g´ od no wy, by do bro za pa no wa ∏o na nie szcz´ snej Zie mi na szej i by Kró le stwo Bo ̋ e pr´d koju˝ za pa no wa ∏o na Zie mi i w du szach na szych.

O przyjdê Du chu Âwi´ ty do dusz na szych, na pe∏ nij je So bà i daj nam da ry Swo je bez cen ne, bez któ rych my -Êmy jak mar twi. Nie po tra fi my ˝yç, ani czy niç do bra, a bez te go zgi nie my.

O Du chu Âwi´ ty, To bie od da je my si´ w opie k´ i b∏a ga my: po s∏u szeƒ stwa Oj cu na sze mu Prze Êwi´ te mu nas na -ucz. Zmi ∏uj si´ nad na mi Du chu Âwi´ ty - Bo ̋ e! Pro wadê wo l´ na szà, by sta ∏a si´ ta kà, jak Wo la Oj ca na sze go, byby ∏a za wsze z nià zgod na.

Od no wie nia dusz nam trze ba. O, ra tuj nas Du chu Âwi´ ty i do po mó˝! Bez Twej po mo cy zgi nie my na wie ki. S∏u -˝yç chce my Bo gu, lecz nie umie my. Prze naj Êwi´t szy Du chu, Ty wszyst ko mo cà Swo jà mo ̋ esz uczy niç. Od no wiç du -sze na sze tak, by praw dzi wie od mie nio ne si´ sta ∏y.

O, Du chu Âwi´ ty Bo ̋ e - zmi ∏uj si´ nad na mi! Amen.

12.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go O dwóch rze czach dziÊ mó wiç b´ d´: o du chu i o du szy. To jest o tej cz´ Êci wa szej isto ty, któ ra wol nà ma wo -

l´ i Êwia do moÊç te go, co czy ni i o tej dru giej wy zna czo nej wam wo là Bo ga, by gro ma dzi ∏a w so bie t´ ener gi´ mi ∏o -Êci, ja kà duch wasz wy two rzy∏ w swej g∏´ bi i od da∏ wo là swo jà, z cze go czyn do bry po wsta∏, co po cza sie ˝y cia wa -sze go na Zie mi wy Oj cu swe mu w da rze przy nieÊç ma cie.

Oto przez ca ∏e swe ˝y cie na Zie mi cz∏o wiek pod si ∏à mi ∏o Êci swo jej, tej w∏a Ênie ener gii do czy nu was kie ru jà -cej, wcià˝ da waç ma czy ny do bro bliê nim nio sà ce, z cze go w du szy je go za ka˝ dym ra zem za pa la si´ iskier ka i Êwia -te∏ ko to po zo sta je ju˝ w du szy, gdzie ∏à czy si´ z daw niej tam osia d∏y mi. W ten spo sób po wi´k sza si´ Êwia t∏o i sta jesi´ co raz wi´k szym, jak by p∏o mie niem.

Za czas ˝y cia swe go na Zie mi cz∏o wiek to jed no ma czy niç, o to jed no si´ sta raç, by wiel kim p∏o mie niem roz -go rza ∏o to Êwia t∏o mi ∏o Êci w je go du szy, ten z∏o ty klucz, któ ry otwo rzy mu dro g´ do szcz´ Êcia na wie ki. Czy du ̋ o tychiskie rek na gro ma dzi li Êcie w swej du szy? Czy od da cie Bo gu, Oj cu swe mu wiel ki skarb, ja ki du sza wa sza za wie ra, czytyl ko ni k∏y, ma leƒ ki? A mo ̋ e - tyl ko to, co przy stwa rza niu du cha wa sze go zo sta ∏o wam przez Bo ga doƒ w∏o ̋ o ne?I po ukoƒ czo nym w∏o da rzo wa niu oka ̋ e si´, ˝e nie po tra fi li Êcie go po mno ̋ yç? To wo là du cha wa sze go ma si´ staç

103

i bia da te mu du cho wi, któ ry te go nie chcia∏ czy niç i du sza je go wcho dzi do wiecz no Êci ciem na, bez te go cu dow ne goÊwia t∏a mi ∏o Êci.

Je Êli czas ˝y cia wa sze go na Zie mi zo sta∏ zmar no wa ny, nie do du chów ja snych odej dzie wasz duch, gdzie od -tàd w szcz´ Êciu nie po j´ tym mia∏ ˝yç wiecz nie, lecz do tych, co nie chcia ∏y staç si´ ja sne i bez mi ∏o Êci ˝y ∏y, czy niàcz∏o bliê nim swo im, lecz - ich byt, któ ry trwaç b´ dzie wiecz nie - jest by tem cier pie nia. I wszyst ko, co w tam tych ja snychdu chów by cie, co chwi la za chwyt i szcz´ Êcie im da je - tu w by cie ciem nych du chów jest te go prze ci wieƒ stwem, wi´cza miast pi´k na, ci szy, do bro ci i mi ∏o Êci bez gra nic, któ ra p∏y nie, ota cza, prze ni ka szcz´ Êciem nie po j´ tym - tam brzy -do ta, wrzask, z∏oÊç i nie na wiÊç pa nu je, a za miast szcz´ Êcia - roz pacz bez gra nic, ból i cier pie nie nie po j´ te.

Oto dwa Êwia ty, w któ rych za czas krót ki wam ˝yç przyj dzie i nie tak chwi lo wo, jak na Zie mi, lecz w cza su bez -kres. Co wi´c wo li cie zna leêç po tam tej stro nie? To za le ̋ y tyl ko od was sa mych, bo ma cie wol nà wo l´ i pa mi´ taj cieto jed no przy s∏o wie, któ re tyl ko do wiecz no Êci mo ̋ e si´ od no siç, ˝e - ka˝ dy jest ko wa lem w∏a sne go szcz´ Êcia.

O cze mu wy ˝y cia swe go czas, co jest bez cen ny, sta ra cie si´ od daç na zmar no wa nie, gdy sta ra cie si´ go"prze p´ dzaç" bez po ̋ yt ku wiecz ne go, ra czej na wet ze szko dà dla du szy swo jej? DziÊ od no wy czas nad szed∏ - niechka˝ dy od po czàt ku ˝y cie swe roz pa trzy i wo là swà ku do bru si´ zwró ci, bo czas ˝y cia wa sze go krót ki i z czym dowiecz no Êci przyj dzie cie? Czy do bro bliê nim by ∏o wa szym ce lem i czy z mi ∏o Êci do Oj ca swe go i by Je mu tym od daçczeÊç i po s∏u szeƒ stwo wo li Je go oka zaç?

16.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goDziÊ mu si my wy ja Êniç, ˝e do bro jest tyl ko wte dy pe∏ ne, gdy da ne bliê nie mu cz∏o wie ko wi zo sta ∏o dla mi ∏o Êci Bo -

ga i z po s∏u szeƒ stwa je go wo li. Wte dy od czu je cie za wasz czyn - od da nie wam przez Bo ga do bra, któ re wam sta niesi´ od czu ciem wie czy ste go szcz´ Êcia. Lecz je Êli ta ki sam czyn spe∏ ni cie bez od da nia go Oj cu, a tyl ko dla te go, ˝e takdo brze jest, lub - ˝e ktoÊ za to po chwa li, lub che∏ piç si´ nim b´ dzie cie - wiedz cie i ja sno niech to b´ dzie zro zu mia ne,˝e w wiecz no Êci nie spo dzie waj cie si´ na gro dy od Bo ga, bo prze cie˝ nie Je mu ten czyn da li Êcie, wi´c i od Nie go zato nic wam si´ nie na le ̋ y. Mo ̋ e wy od no wi cie i to, co przy wy kli Êcie uwa ̋ aç za wy star cza jà ce, ˝e aby do bry uczy nekspe∏ niç - za wsze na gro d´ za to w wiecz no Êci otrzy ma cie.

To by∏ b∏àd i mar no wa ∏y si´ wa sze do bre uczyn ki, jak gdy by ich wca le nie by ∏o. Myl ne sà wa sze po j´ cia o wie -lu rze czach i to wam na le ̋ y ob ja Êniç dziÊ w do bie od no wy dusz. Bo te raz je dy nie czas nad szed∏, ˝e wszyst ko ma cieja sno mieç ob ja Ênio ne. Gdy czas na to wy zna czo ny mi nie - nic ju˝ wi´ cej nie b´ dzie wam ni gdy ob ja Ênio ne i po zo -sta nie cie w b∏à dze niu. Dla te go py taj cie o wszyst ko, co zda si´ wam nie ja sne i do bro wiel kie wy ja Ênieƒ otrzy ma cie.

19.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go "Je stem z wa mi a˝ do skoƒ cze nia Êwia ta" - tak po wie dzia∏ Chry stus i od tàd nie opusz cza was, co ˝y je cie na

glo bie ziem skim. Ale czy po zna nie to po sia da cie, ˝e wy lu dzie, co ˝y je cie te raz na Zie mi, ma cie od czuç dla Je zu saza to wie le mi ∏o Êci i wdzi´cz no Êci? ˚e On po zo sta je tu, gdzie za miast mi ∏o Êci i uwiel bie nia - wcià˝ bez ustan ku od -czu wa ból tak strasz ny, ja kie go nikt z ˝y jà cych od czu waç nie mo ̋ e. bo ogra ni czo na jest ska la bó lu dla lu dzi i gra ni -c´ po sia da doÊç ni skà, któ rej prze kro cze nie wy wo ∏u je Êmierç.

Je zus na to miast ˝yç b´ dzie za wsze i choç od czu cia Je go sà ty siàc ra zy sil niej sze ni˝ ludz kie, a ból za da wa nyMu nie ma na Zie mi rów ne go so bie, a i ten od czu ty jest przez Je zu sa ty siàc ra zy sil niej jesz cze (we d∏ug mia ry Je good czu wa nia) i bez u stan nie, bo ile˝ czy nów z∏ych po pe∏ nia jà lu dzie na ca ∏ej Zie mi ˝y jà cy, bez prze rwy - w dzieƒ i w no -cy i wie lo krot nie rów no cze Ênie, a czyn ich ka˝ dy bó lem nie po j´ tym ude rza w Ser ce Je zu sa, wi´c bez prze rwy to trwa,jak by wbi ty nó˝ na no wo ude rza ny - co raz g∏´ biej si´ wbi ja∏, a ka˝ de ude rze nie ma si ∏´ gro mu, któ ry cz∏o wie ka by za -bi∏ na tych miast. Czy po tra fi cie so bie to wy obra ziç? I czy chcie li by Êcie ko chaç tych, co tà prze strasz nà tor tu r´ za da -jà i trwaç da lej w Ta ber na ku lum, bo "có˝ by z ni mi si´ sta ∏o beze Mnie, gdy by od po ku to waç win swo ich nie mo gli? Oj -cze mój po zwól Mi po zo staç tu z ni mi..."

Oto s∏o wa mo dli twy Ser ca Je zu so we go, Któ re wcià˝ si´ mo dli do Oj ca Swe go... I prze okrop nie cier piàc b∏a gao do zwo le nie Mu po zo sta wa nia z nie po j´ tej mi ∏o Êci z ty mi, któ rzy Mu te cier pie nia za da jà.

A gniew Bo ̋ y za to na nich si´ wzma ga i je Êli nie ze chcà dusz swych od no wiç - zej dzie ka rà tak strasz nà naludz koÊç ca ∏à, ja kiej ni gdy jesz cze Bóg na lu dzi nie ze s∏a∏. I wiedz cie, ˝e gdy ka ra ta zej dzie - nikt, co nie mi ∏o wa∏ Bo -ga - nie do zna prze ba cze nia i ∏a ski, choç by naj ci´ ̋ ej w czyÊç cu od po ku to wa nia win swo ich - i wraz z nie przy ja ció∏ -mi Bo ga zo sta nie precz od Bo ga od rzu co ny do po t´ pie ma.

To dziÊ mam lu dziom ob ja wiç, a prze wod ni cy dusz ma jà g∏o siç, ˝e Êwi´ te Pra wo Bo ̋ e - jest pra wem od da niai ka˝ dy otrzy ma to, co da∏ Ser cu Je zu sa.

Je Êli da li Êcie Mu mi ∏oÊç, uwiel bie nie i dzi´k czy nie nie za je go mi ∏oÊç, za da ry ja kie wam da∏ i wcià˝ do tàd da je- i wy otrzy ma cie od da nie te go - lecz nie mia rà kró lew skà, lecz Bo skà: ty siàc krot nie i trwa jà ce wie czy Êcie, co w nie -koƒ czà ce si´ wam szcz´ Êcie za mie ni.

Ale bia da te mu, co ni gdy Oj cu swe mu mi ∏o Êci daç nie chcia∏, a Ser cu Je zu sa wi na mi swy mi ból spra wi∏! I to od -da ne mu b´ dzie - te˝ ty siàc krot nie i we d∏ug mia ry od czu wa nia - si ∏y ty siàc krot nej - Ser ca Je zu sa i wie czy Êcie. To ob -licz cie so bie i od po wiedz cie so bie, co wo li cie - czy przez nie skoƒ czo nà wiecz noÊç ˝yç w cu dow ne go szcz´ Êcia od -

104

czu ciu, za chwy cie i nie po j´ tej wcià˝ no wej po ry wa jà cej ra do Êci, czy - w cier pie niu bez brze˝ nym, bó lu tor tur, roz pa -czy bez gra nicz nej i t´ sk no ty, co du sz´ co chwi la roz ry wa na ka wa ∏y (do s∏ow nie) i ser ce p´ ka wcià˝ z roz pa czy... dla -cze go tak uczy ni ∏em? A prze cie˝ mo g∏em ina czej... wszyst ko stra ci ∏em!... to bez miar cier pie nia du cha.

Jak szcz´ Êcia wy ra ziç s∏o wa mi si´ nie da - to trze ba od czuç - tak i cier pie nia ró˝ no rod ne go w po t´ pie niu niktopi saç nie zdo ∏a, lecz Oj ciec nasz mi ∏o sier ny mo cà swà po wstrzy maç chce te ol brzy mie rze sze ludz kie, któ re zdà ̋ a -jà ku prze pa Êci, by nie do sz∏y tam, gdzie mu sia ∏y by od czuç to, co naj strasz niej sze jest w ca ∏ym wszech Êwie cie.

O mó dl cie si´ za nich wy, co ich ja ko swych bra ci ko cha cie. Czyƒ cie do bro w tym, co jest w za si´ gu wa sze godzia ∏a nia. Niech s∏u dzy Bo ̋ y to po zna jà i od czu jà praw d´ w s∏o wach mo ich, a pod si ∏à mi ∏o Êci swo jej od da dzà to -wo là Bo ga da ne - ob ja Ênie nie tym, co pod trzy ma nia w do brym po trze bu jà.

20.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Za wsze ty o jed no pro sisz, by do po móc ci do wy pe∏ nie nia do brze te go, co z wo li Bo ̋ ej jest za da niem two im

i do bro nio sà cà mi sjà. Po s∏u szeƒ stwo wo li Bo ̋ ej da ci b∏o go s∏a wieƒ stwo Oj ca i pod Je go opie k´ ci´ sta wia, wi´c od -czu jesz to, o co pro sisz i od dziÊ, a˝ do uko ƒ cze nia ob ja Ênieƒ na te mat: czy bez ró˝ ni cy to jest, gdy ktoÊ ˝y jeochrzczo ny w in nej wie rze ani ̋ e li ka to lic kiej i co wy do sko na la du sz´ w cie le ochrzczo ne go cz∏o wie ka, któ ry do zna∏∏a ski chrztu, któ ry do Ko Êcio ∏a Po wszech ne go - Ka to lic kie go go w∏à czy∏.

Oto wy zna czo ny duch, któ ry ˝y∏ w wie rze ewan ge lic kiej pierw szy roz pocz nie ob ja Ênie nia dziÊ. To jest duch twe -go cio tecz ne go bra ta Hen ry ka, któ ry ju˝ kie dyÊ roz po czà∏ te ob ja Ênie nia, lecz nie móg∏ ich do koƒ czyç, bo nie da ∏aÊmu od czu cia w cza sie wy zna czo nym mu przez Wiel kie go Du cha Âwi´ te go.

22.I.1968r. Hen ryk Arc tow ski, mój brat cio tecz ny.Mó wi ewan ge lik i to si´ ty czy wszyst kich re li gii chrze Êci ja ó skich, ja kie z pier wot nej - apo stol skiej rzym sko - ka -

to lic kiej re li gii, ja ko od∏am po wsta ∏y. Na resz cie do cze ka ∏em si´, ˝e do zwo lo ne znów mam mó wiç do cie bie. DziÊ wi´c od po wiem na two je py ta nie,

czy s∏u ̋ yç mo˝ na Bo gu ˝y jàc w wie rze, co po wsta ∏a za ∏o ̋ o na przez cz∏o wie ka, któ ry dà ̋ àc do re for my tyl ko - od da -li∏ si´ i po wiód∏ za so bà wy znaw ców no wej re li gii - od pro stej dro gi, ja kà Chry stus wy zna czy∏.

To by ∏o odej Êcie w od da la jà ce lu dzi od Oj ca swe go wiel kie du cha cof ni´ cie, bo czy po to Je zus wszyst ko, coby ∏o lu dziom po trzeb ne uka za∏ w ˝y ciu swo im i przez ca ∏e ˝y cie Swo je na ucza∏ na przy k∏a dzie i du ̋ o prze cier pia∏,gdy móg∏ z Oj cem swym prze by waç w by cie nie skoƒ czo nej szcz´ Êli wo Êci, a w koƒ cu M´ kà Swo jà ni gdy przez lu dzinie doÊç ro zu mie jà cych ogrom cier pie nia Du cha, o si le tyl ko Je mu zna nej - daç t´ Ofia r´, by z Oj cem znów - lu dzi -od wiecz nie od da la jà cych si´ - wo dà z ran Swo ich ob myç i krwià od no wiç przymierze.

Czy po to na ucza∏ bez od po czyn ku i wszyst ko uka za∏ bez b∏´d nie, co czy niç ma jà lu dzie, by staç si´ god ny mi˝yç wiecz nie w by cie Oj ca swe go i szcz´ Êcia bez gra nicz ne go do stà piç, by ktoÊ, co tyl ko by∏ cz∏o wie kiem, a wi´c ca -∏ej Praw dy znaç nie mo gà cym, po pra wiaç chcia∏ wiel kà na uk´ Je go?

Czy do bro, ja kie da∏ i przez apo sto ∏ów swo ich prze ka za∏ ca ∏ej ludz ko Êci - ktoÊ, co w wiecz nym by cie nie ˝y∏,móg∏ po pra wiaç i prze ina czaç? Choç ni by we d∏ug Ewan ge lii, ale nie tak, by duch ludz ki wzno si∏ si´ ku Bo gu, lecz -by od da wa∏ czeÊç tyl ko dla czy nu Je zu sa i wo là swà czy nów z∏ych nie czy ni∏.

Oto, gdy ktoÊ po d∏ug swe go" wi dzi mi si´" b´ dzie chcia∏ od da waç Bo gu czeÊç - nie ze chce te go Bóg, co niejest zgod ne z wo là Je go, a cz∏o wiek od da la si´ i wo là swo jà ˝y jàc - z pro stej dro gi scho dzi na ma now ce. Oto, niechka˝ dy wie, ˝e tyl ko jed na dro ga pro sta, któ rà Chry stus uka za∏ - do ce lu pro wa dzi i niech nie szu ka so bie in nej, wy -god niej szej, bo nie tra fi nià idàc - do ce lu, któ ry nam Je zus uka za∏, do któ re go przez ˝y cie ziem skie dà ̋ yç ma my.

Na dziÊ koƒ cz´, a ju tro wy zna czam ci znów da nie Bo gu s∏u˝ by swo jej, a te˝ pro sz´ o wy szu ka nie ze szy tu z po -czàt kiem me go ob ja Ênie nia, któ re daw niej ci da ∏em.

S∏u ̋ y my Bo gu obo je w tym, co jest wo là Je go, bo czas nad szed∏ oczu otwar cia na to, co do tàd by ∏o za s∏o ni´ -te przed ludê mi, bo wiel kiej od no wy czas nad szed∏ i Wiel ki Bóg, Oj ciec nasz w mi ∏o sier dziu Swo im do zwo li∏ uka zaçwam to, co praw dà jest, by Êcie ju˝ b∏à dziç prze sta li.

23.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go (nie dzie la) Zawsze to jed no ci po wtó rz´, ˝e tyl ko wte dy do brze uczy nio ny jest czyn, gdy we d∏ug Wo li Bo ga i w cza sie wy -

zna czo nym spe∏ nio ny. Je Êli pod si ∏à in nej wo li - prze pa da wam za s∏u ga. DziÊ do ˝y cia w b∏´ dzie to, co mó wi´ w tej chwi li do ∏àcz cie, by po czà tek daç od no wie dusz wa szych i wszyst -

ko, co czy niç chce cie dla Bo ga - spiesz nie, bez ocià ga nia i ja ko naj wa˝ niej sze wy ko nuj cie. A za ta ki czyn, choç bywam wy da wa∏ si´ bez wiel kiej war to Êci - od Oj ca Przed wiecz ne go wiel ka na gro da was cze ka, bo wszyst ko, co da je -cie Bo gu we d∏ug Wo li Je go - od da ne wam zo sta nie w wiecz no Êci i (do s∏ow nie) ty siàc krot nie i trwaç b´ dzie wie czy -Êcie.

Mó dl cie si´ o zro zu mie nie te go, a duch, co o˝y wia cia ∏a wa sze, zo sta nie du chem dzie ci´ cia Bo ̋ e go i wy zwo -lo ny b´ dzie z tej pró by, ja kà jest ˝y cie ziem skie. Wy czu cie do bra, ja kie otrzy ma cie - od was za wsze za le ̋ y.

Czy s∏u ̋ àc Bo gu od no wiç chcesz du sz´ swo jà? To po s∏usz nà mu sisz byç wo li Oj ca na wet w tym, co dla cie -

105

bie jest nie od czu te ja ko wi na, lecz do cza su in ne go prze nie sio ny czyn. Od no wa ˝y cia, to w ka˝ dym czy nie po pra wa, wi´c do te go dà˝ cie, aby nic ni gdy prze wi nie nia nie nio s∏o. Pod

si ∏à mi ∏o Êci ˝yj cie, co od czu wa ra doÊç spe∏ nia jàc wo l´ Bo ga. Niech to wi´ cej ju˝ ni gdy nie po wtó rzy si´, byÊ cza suswe go ina czej chcia ∏a u˝yç, ni˝ wy zna czo ne mia ∏aÊ. DziÊ wy ba czo ne ci to b´ dzie, bo chcia ∏aÊ do bry czyn daç, a po -my Êla ∏aÊ, ˝e w nie dzie l´ nie wy zna cza no ci ni gdy s∏u˝ by, wi´c za pew ne to tyl ko omy∏ ka. Spiesz nie wi´c dziÊ pisz, byza czas zmar no wa ny wy na gro dziç.

Po czà tek du cha, co ˝y je te raz, ja ko cz∏o wiek na Zie mi, jest wy zna czo ny wo là Bo ga na wie le cza su wcze Êniej,ni˝ je go ˝y cie na Zie mi, bo on ma do te go ˝y cia doj rzeç i roz wi nàç w so bie od czu cia i uzdol nie nia swo je, naj wa˝ niej -szym z nich jest mi ∏oÊç. Gdy osià gnie ju˝ zdol noÊç wy twa rza nia jej w swej g∏´ bi - otrzy mu je roz kaz od Stwór cy swe -go iÊç ˝yç w cie le na Zie mi´, gdzie zwià za ny z ma te rià ma oka zaç, ˝e choç cia ∏o go izo lu je i utrud nia od czu wa nie -on przez prà dy swej mi ∏o Êci wy czu wa èró d∏o tej ener gii i dà ̋ y ku Nie mu. To czas pró by du cha i za le˝ nie jak pró baoka ̋ e - dal sze je go ˝y cie w wiecz no Êci po p∏y nie.

Oto wo là Bo ga jest, by ka˝ dy duch, co w po sta ci ludz kiej prze by wa na Zie mi, móg∏ po ukoƒ cze niu ˝y cia cia ∏aswe go, wejÊç do by tu wie czy ste go. To wa szym prze zna cze niem jest i obo wiàz kiem wa szym to sta raç si´ osià gnàç.Bo cho cia˝ to ma byç wa szym prze zna cze niem, lecz wy mu si cie te go pra gnàç i oka zaç, ˝e do te go dà ̋ y cie. A tospraw dzia nem b´ dzie, ile mi ∏o Êci duch wasz wy two rzy∏ i pod jej si ∏à i le do bra czy ni.

Po to on je dy nie prze by wa w ludz kiej po sta ci na Zie mi, by od czuç swój zwià zek z Bo giem i precz od sie bie od -rzu ciç wszyst ko, co jest z∏e, bo jest prze ci wieƒ stwem Bo ga. Duch ka˝ dy ma wol nà wo l´ i mo ̋ e oka zaç, cze go chcei co go po cià ga, a co wstr´ tem przej mu je. I oka zaç mo ̋ e w czy nie - czy do bro chce czy niç, czy - z∏o.

Oto wiel kiej wa szej w´ drów ki za koƒ cze nie i duch wasz tu na Zie mi ˝y jàc - ma oka zaç, czy do rós∏ do na st´p -ne go eta pu swe go ˝y cia, bez cia ∏a ju˝ - w wiecz no Êci.

Prà dy, któ re p∏y nà wcià˝ ku lu dziom od Przed wiecz ne go èró d∏a Mi ∏o Êci sà jak by ze wem na szej mi ∏o Êci, a duchludz ki ma je od czuç i daç si ∏à swej mi ∏o Êci od zew i wo li swej dà ̋ e nie ku Oj cu swe mu. Bo mi ∏oÊç to wiel ka, po t´˝ naEner gia, któ ra ˝y cio daj na jest i w ca ∏ym wszech Êwie cie z jed ne go êró d∏a p∏y nie i sta je si´ twór czy nià wszel kie go do -bra, co jak fa la, p∏y nà ca bez u stan nie, wszyst ko co ˝y je op∏y wa i do brem da rzy.

To twór, któ ry w ludz kim j´ zy ku nie ma jesz cze na zwy i dla te go wcià˝ mie sza cie tà wiel kà Ener gi´ z uczu ciem,któ re zna cie. Ener gia ta si ∏à o wie le prze wy˝ sza elek trycz nà i in ne ma dzia ∏a nie, lecz po dob nie ma prà dy i po bu dzadà ̋ e nie ku êró d∏u wszyst kich prà dów, ja kie wy twa rza jà w so bie du chy, ja ko wy twór cy mniej szej lub wi´k szej ilo Êci tejener gii. To jest ich je dy ne po do bieƒ stwo do Bo ga i jak iskra elek trycz na dà ̋ y do prze ciw ne go bie gu na, tak ku so biep∏y nà prà dy wiel kiej Ener gii Mi ∏o Êci i dà ̋ à do Ogni ska, do èró d∏a, z któ re go po wsta∏ jej za czà tek, ja ki duch otrzy mu -je od Oj ca swe go w chwi li swe go stwo rze nia.

Od wiecz ne pra wo Bo ̋ e jest ta kie, ˝e ta iskra Ener gii Mi ∏o Êci, da na du cho wi przez Bo ga ma byç przez te go˝du cha wcià˝ po wi´k sza na i w cza sie ˝y cia je go na Zie mi ma staç si´ ener già po bu dza jà cà je go czy ny i kie ru jà cà jeku czy nie niu do bra.

Kto w so bie nie chcia∏ wy two rzyç jak naj wi´ cej tej ener gii - co Êwia t∏em cud nym b∏ysz czy i êró d∏em jest cie p∏a˝y cio daj ne go, niech wie, ˝e czas ˝y cia swe go na Zie mi zmar no wa∏ i do wód da∏ Bo gu, ˝e nie do rós∏ jesz cze do ˝y ciaw Je go prze cu dow nym by cie, gdzie tyl ko te du chy ˝yç mo gà, któ re po tra fià Ener gi´ Mi ∏o Êci wy twa rzaç i w jej prà dachi fa lach ˝yç.

A du chy, co Êwia t∏a mi ∏o Êci w so bie nie ma jà - odejÊç mu szà precz, tam gdzie cier pie nie prze strasz ne je cze -ka i nie skoƒ czo na roz pacz du sze ich roz ry wa.

To Je zus wam mó wi∏ o tym w Ewan ge lii: o ta len cie i w dru giej: o sza cie go do wej.

24.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goCzy nie nie swe go obo wiàz ku bez od czu cia ra do Êci i bez wiel kie go po Êpie chu - to wiel ki b∏àd, bo cho cia˝ spe∏ -

ni cie to, co jest wam wy zna czo ne - po wsta je wy czu cie opóê nie nia, a to - nie sie ju˝ wi n´. Jest jed nak wie le wy t∏u ma -czeƒ, któ re wi n´ umniej sza jà al bo zu pe∏ nie od rzu ca jà na przy k∏ad je Êli ktoÊ pra gnie wy ko naç swo jà s∏u˝ b´ dla Bo ga,a nie mo ̋ e, bo si∏ nie ma na to, al bo cho cia˝ pra gnie te go, ale do zna je prze szko dy nie do po ko na nia, to te˝ wi n´ je -go w du ̋ ym stop niu zmniej sza. Na to miast, gdy ˝ad nej z tych prze szkód nie ma, a ktoÊ wo là swo jà si´ od wra ca kucze muÊ, co da je mu wy czu wa na po ku sa i co wy da je mu si´ przy jem niej sze - od czu je za to kie dyÊ cier pie nie, ja ko po -ku t´.

Bo od wiecz ny Bóg od ka˝ de go cz∏o wie ka wy ma ga do brej wo li tj. by wo la cz∏o wie ka z wo là Bo ga by ∏a zgod nai od czu cie Mu da wa ∏a mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa. Czy ˝y cie wa sze jest od da niem Oj cu Przed wiecz ne mu mi ∏o Êci, ja kàod Nie go wy otrzy mu je cie? Czy duch, co jest naj wa˝ niej szà cz´ Êcià isto ty wa szej, od czu wa obo wià zek swój i do Oj -ca swe go dà ̋ y we wszyst kim, co ˝y cie wam na su wa?

Oto py ta nia, na któ re mu si cie so bie od po wie dzieç i po wziàç de cy zj´, jak trze ba po pra wiç to wszyst ko, co dlawa sze go du cha by ∏o z∏e lub choç by bez war to Êci wiecz nej.

Po wiem wam dziÊ o ˝y ciu jed ne go cz∏o wie ka, któ ry do bra chcia∏ dla sie bie, ale pod si ∏à po ku sy od da la∏ si´ odBo ga, bo nie umia∏ si´ ni gdy oprzeç i czy ni∏ to, cze go w∏a Êci wie nie chcia∏. Czy du sza te go cz∏o wie ka od czu je kie dyÊ

106

prze ba cze nie za te czy ny swo je? Od wiecz ny Bóg da∏ du cho wi wa sze mu wol nà wo l´ i duch wasz mo ̋ e kie ro waç wa szy mi czy na mi, je Êli wi´c cia -

∏u swe mu po zwa la czy niç z∏o - oka zu je tym s∏a boÊç swo jà i - ˝e ku z∏u go cià gnie. Ma ∏o jest wÊród was ta kich, co od czuw szy po ku s´ - od czu jà w so bie sprze ciw i od ra z´ ku te mu, co wam po -

ku sa w pi´k nych bar wach przed sta wia. Wy - al bo nie sprze ci wia cie si´ te mu, bo zbyt s∏a by jest wasz duch i wy da jemu si´, ˝e to nic wiel kie go, al bo - pod da je si´ i nie bro ni si´ wca le, bo od czu wa ku te mu, co mó wi mu po ku sa, wy -raê ny po ciàg i w chwi li tej - wca le te go czy nu za z∏y nie uwa ̋ a.

To od czuç wa szych spraw dzian i do wo dzi war to Êci wa sze go du cha, a wam uka zu je, czy do bro jest ce lem wa -szych czy nów, bo po s∏u szeƒ stwo Bo gu - tyl ko do do brych czy nów kie ru je.

Mi ∏oÊç ku Bo gu i ku bliê nim wa szym nie do zwo li wam ni gdy z∏e go czy nu do ko naç. Dla te go wcià˝ pod kon tro l´przy ka zaƒ czy ny wa sze - przed ich spe∏ nie niem - staw cie, by oka za ∏o si´, jak czy ni cie to, o czym si´ tam mó wi. I ni -gdy nie chciej cie uczy niç te go, cze go przy ka za nie za bra nia, lecz tyl ko to, co in ne przy ka za nie na ka zu je i za wsze tak,by to by ∏o zgod ne z Wo là Oj ca na sze go, wi´c o wie le wy ̋ ej, gdy przy ka za nie coÊ na ka zu je, a du ̋ o po ni ̋ ej jesz cze- za ka zu. I wte dy osià gnie cie ten punkt Êrod ko wy, któ ry b´ dzie z Wo là Bo ga zgod ny.

Od Du cha Âwi´ te go wy wie le mo ̋ e cie otrzy maç, wi´c mó dl cie si´ o da ry Je go, a czy ny wa sze pod Je go opie -kà sta nà si´ zgod ne z Wo là Bo ga - Oj ca.

25.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goCzas na ob ja Ênie nie ju˝ roz po czà∏ si´ i ja znów cze kam. S∏u chaj wi´c do brze i bez b∏´ du no tuj, bo dziÊ mó wiç

b´ d´ o do brym i z∏ym ˝y ciu wa szym. Czy do bro wy od ró˝ nia cie od z∏a? I czy pra gnie cie, by sta ∏o si´ wsz´ dzie od czu te ja ko coÊ ko niecz ne go wam

do ˝y cia? To po s∏u chaj cie, jak na ucza∏ Je zus. Cze mu wy ni gdy nie sta ra cie si´ o to, co dla dru gich mo ̋ e byç do bre, na wet ko niecz ne do ˝y cia, tyl ko czy ni -

cie to i chce cie te go, co wam do ga dza, choç by z krzyw dà dru gie go i choç by to wam nie by ∏o ko niecz ne? Czy po wie -dzia ∏em wam, ˝e tak ma cie czy niç? Pu ste b´ dzie wa sze ˝y cie - bez za s∏ug, je Êli da waç do bra nie b´ dzie cie, a je Êlido te go - da waç b´ dzie cie z∏o - to pa mi´ taj cie, ˝e prócz cier pie nia nic nie otrzy ma cie w wiecz no Êci.

Duch - to nie jest wo là wa szà ska zy wa ny na cier pie nie nie zna ny wam "twór", to ty cz∏o wie ku sam, to two je, ja"naj w∏a Êciw sze, któ re w tej for mie z to bà cz∏o wie ku ma ˝yç na Zie mi i dla te go cia ∏o two je odej dzie do gro bu, gdy duchje opu Êci i roz ∏à czy si´ z nim.

Prze zna czo ne so bie masz cz∏o wie ku tu byç do cza su, któ ry ci Bóg wy zna czy∏ i od wo ∏a Bóg du cha twe go z te -go ˝y cia i ty cz∏o wie ku po zo sta niesz tu, ja ko gni jà ce cia ∏o - bez wo li, bez my Êli, bez czu cia. To praw dà jest nie zmien -nà i nic na to nie po ra dzi cie, wi´c sta raj cie si´ po znaç to, tà jaêƒ wa szà, któ ra tu z cia ∏em prze by wa na Zie mi i któ raod wie ków ˝y je i od Oj ca Przed wiecz ne go wzi´ ∏a po czà tek, ja ko od czu wa jà ca Oj ca i wcià˝ do Nie go dà ̋ à ca isto ta.

I przez czas swe go ˝y cia wcià˝ wy kszta∏ ca w so bie ró˝ ne uczu cia i umie j´t no Êci, a˝ do po sia da nia tej naj wa˝ -niej szej: wy twa rza nia w swej g∏´ bi Ener gii Mi ∏o Êci. I wte dy duch pod da ny jest pró bie, czy doj rza∏ do na st´p nej fa zy˝y cia swe go, któ re trwaç b´ dzie w wiecz no Êci, bo do te go, by tam ˝yç - duch zo sta∏ stwo rzo ny. I do te go cu dow ne -go ˝y cia dà ̋ y∏ i do ra sta∏ przez da le ogrom ne cza su, by po od by ciu tej pró by na Zie mi - wejÊç do by tu Oj ca swe go,któ ry nie po j´ tym cu dem jest by to wa nia...

Lecz bia da te mu du cho wi, gdy ma te ria z któ rà na Zie mi by∏ zwià za ny, za s∏o ni ∏a mu oczy i od Oj ca Przed wiecz -ne go izo lo wa ∏a, ˝e prze sta∏ od czu waç ku Nie mu dà ̋ e nie, a po czu∏ ku du cho wi z∏a cià ̋ e nie i prze sta∏ w swej g∏´ biwy twa rzaç Ener gi´ Mi ∏o Êci, któ ra ju˝ nie kie ro wa ∏a je go czy nów do czy nie nia do bra z mi ∏o Êci. O bia da mu, bo utra ciwszyst ko, co od wie ków zdo by wa∏ i to, co prze zna czo ne mia∏ z wo li Bo ga osià gnàç... Bo pu ste je go ˝y cie tu by ∏o,a czas da ny mu od Bo ga, by pe∏ ny wór mi ∏o Êci, ja ko skarb naj cen niej szy usk∏a da∏ i Oj cu swe mu w da rze do wiecz -no Êci przy niós∏ - zmar no wa∏, nic Oj cu swe mu nie da jàc.

To strasz ne, gdy on wej dzie do wiecz no Êci i od Oj ca swe go precz zo sta nie od rzu co ny!... Gdy tyl ko p∏acz i cier -pie nie nie po j´ te, za miast szcz´ Êcia, któ re prze cie˝ wo là swà móg∏ osià gnàç - mu po zo sta nà... Gdy stra ci to, co zdo -by∏ so bie przez wie ki i to pra wo - ku Oj cu swe mu dà ̋ yç, by kie dyÊ dojÊç do Nie go. To roz pacz nie zna na na Zie mi,bo uczu cia ludz kie ma leƒ kà ska l´ od czuç po sia da jà i ni gdy od czuç te go nie mo gà, co du chy, ˝y jà ce ju˝ w wiecz no -Êci.

I roz pacz i t´ sk no ta, co du sz´ roz dzie ra na ka wa ∏y (do s∏ow nie, nie w prze no Êni!) i ból i cier pie nie bez brze˝ ne- jest nie koƒ czà cym si´ ich by tem. Oto ob raz te go, do cze go dziÊ lu dzie dà ̋ à, za nic ma jàc przy ka za nia Bo ̋ e z mi -∏o sier dzia wiel kie go im przez Bo ga da ne, by dro g´ w∏a Êci wà ˝y cia im oka zy wa ∏y i do Oj ca do po mo g∏y tra fiç. To niejest ko deks kar ny, któ ry obejÊç mo˝ na, lub za cho waç bez kar nym czyn swój, gdy w ta jem ni cy zo sta∏ spe∏ nio ny. To po -gar dy Bo gu da nie i do gnie wu Je go wcià˝ no wych prze win do da wa nie, któ re gniew ten, od wie ków na ra sta jà cy po -t´ gu jà, a˝ spad nie na lu dzi ka rà tak strasz nà, ja kiej Bóg, Oj ciec nasz ni gdy jesz cze na lu dzi nie zsy ∏a∏. Od czu je cie toju˝ nie d∏u go, gdy nie od mie ni cie ˝y cia. A do Oj ca swe go od naj dzie cie tà pro stà dro g´, któ rà Chry stus wam uka za∏i przez ca ∏e ˝y cie swo je, od dzie ciƒ stwa swe go a˝ do od da nia swe go du cha Oj cu - po ka za∏, ˝e po to ˝yç cz∏o wiekma na Zie mi, by umi ∏o wa∏ Oj ca swe go i dla bliê nich swo ich wcià˝ w ka˝ dej chwi li swe go ˝y cia da wa∏ czy ny, co do -

107

bro nio s∏y, a na wet ˝y cie Swo je ofia ro wa∏, by od po t´ pie nia wy ba wiç te, nie zna jà ce praw dy, ogro my ludz ko Êci. Lecz dziÊ, gdy zna leê li Êcie si´ w okre sie te go strasz ne go gnie wu Bo ̋ e go, bo dwa ty sià ce lat ca ∏a ludz koÊç nie

za Je zu sem chce iÊç, lecz za tym, co jest Je go prze ci wieƒ stwem, wi´c Oj ciec nasz Przed wiecz ny nie przyj mie wi´ -cej tej strasz nej Ofia ry ja kà Je zus wcià˝ od chwi li pierw szej Ofia ry na Gol go cie sk∏a da bez u stan nie na wszyst kich o∏ -ta rzach na ca ∏ej ku li ziem skiej i po wie lo kroç za ka˝ dà du sz´ ludz kà, któ ra od chwi li Je go ukrzy ̋ o wa nia, a˝ do te raz˝y ∏a na Zie mi - ca ∏à swà Ofia r´ ju˝ z∏o ̋ y∏.

Lecz do bro to otrzy ma li ci tyl ko, co za Nim po dà ̋ y li i tak, jak On to nam po ka za∏ - chrzest przy j´ li i w wie rzechrze Êci jaƒ skiej ˝y li.

Czy˝ mia∏ daç jà tym, co Go znaç nie chcie li? Lub od Nie go od wró ci li si´ i nie do zwo li li Mu daç na uki swe muna ro do wi, któ ry mia∏ staç si´ tym, co ja ko pierw szy mia∏ przy k∏ad daç ˝y cia chrze Êci jaƒ skie go na Zie mi?

Lecz oni od wró ci li si´ od po s∏an nic twa swe go i za bi li Te go, co naj wi´k sze do bro chcia∏ im daç!... O, czy˝ oniz mi ∏o Êci do Bo ga to uczy ni li, któ ry wcià˝ przez wie ki mó wi∏ do nich przez pro ro ków i uka zy wa∏ przyj Êcie Me sja sza?Czy˝ dziÊ, po dwóch ty sià cach lat, nikt z nich do tàd nie po jà∏ tej strasz nej omy∏ ki i nie po sta ra∏ si´ jej na pra wiç?

I czy po zna nia te go jest po zba wio ny kar dy na∏, któ ry od czuç po wi nien ten b∏àd, któ ry w strasz nà wi n´ si´ wcià˝prze ra dza i po czà tek daç swe mu na ro do wi, by na pra wi∏ z∏o, ja kie uczy ni∏. I pod prze wo dem te go kar dy na ∏a, by od -czu∏, ˝e bez na pra wie nia z∏a we d∏ug ca ∏ych ich si∏ i po ku ty, któ ra trwaç win na tak d∏u go, jak d∏u go z∏o i wi na ich trwa -∏a - nie osià gnà prze ba cze nia Bo ga Najspra wie dliw sze go, choç by Pa pie˝ w swej do bro ci chcia∏ wi n´ ich zmniej szyç...

Kar dy na∏ ten (mo wa tu o kard. Bea), je Êli nie po dej mie swej mi sji - od po wie dzial ny si´ sta nie za tych, co po -wstrzy ma ni zo sta li od dà ̋ e nia za Chry stu sem - tym b∏´d nym orze cze niem, ˝e wspó∏ cze Êni ˚y dzi wi ny ju˝ nie po no -szà za ten strasz ny czyn przed sta wi cie li swe go na ro du.

A gdzie˝ si´ po dzia ∏y te ty si´cz ne rze sze, któ rym Je zus do bro na uki swej da wa∏ i cu da mi to do ku men to wa∏?Czy ktoÊ pro te sto wa∏? A prze cie˝ Je ro zo li ma na pe∏ nio na by ∏a wte dy ludê mi ze wszyst kich cz´ Êci paƒ stwa! I na nichwi´c i na ich po tom ków spa d∏a ta Krew Prze naj Êwi´t sza, któ rà na swe g∏o wy wte dy we zwa li. Kto z nich za pra gnà∏zmyç jà z sie bie? Jak ̋ e ma ∏y od se tek to uczy ni∏... A resz ta cie szy si´, ˝e wy tar go wa ny dla nich zo sta∏ wy rok unie -win nie nia i mo gà po zo staç da lej w tym, co im po t´ pie nie przy nie sie!

Czy kar dy na∏ wi n´ swà czu je? Bo dziÊ on od po wie dzial ny si´ sta je za ca ∏y swój na ród. Prze zna cze niem na szym jest to wszyst ko ob ja Êniaç, co myl ne jest w po j´ ciach wa szych i co w wiecz no Êci od

Bo ga ci´˝ kà ka r´ otrzy ma. Po znaç to daj te mu, któ ry po wie dzia∏ Pa pie ̋ o wi, ˝e choç ˚y dzi od wiecz nie krew Je zu sa ma jà ci´ ̋ a rem na so -

bie nio sà cy i nie zmy tà do tàd pla mà sà na zna cze ni - wy bie le jà od ra zu, gdy Oj ciec Âwi´ ty prze sta nie si´ na nich gnie -waç, bo jest do bry...

A czy Bóg od czu∏ dla nich prze ba cze nie, gdy oni sa mi prze cie˝ te go nie chcà? To czyn, co jak grzech pier wo -rod ny, wle cze si´ za ka˝ dym z tych, co od wiecz nà wi n´ chcà da lej nieÊç na so bie, bo do tàd nie pra gnà otrzy maçprze ba cze nia od Wiel kie go Oj ca wszech Êwia ta ca ∏e go, ani na pra wiç, ni od po ku to waç za to, co si´ przez to sta ∏o.

Czy nie po j´ li, ˝e Bóg po czà tek ka ry ze s∏a∏ na nich, gdy do zwo li∏ im od czuç to, co da le kà przy czy n´ mia ∏o, boznów w mi ∏o sier dziu swo im od po t´ pie nia chcia∏ ra to waç tych, co pod czas tej strasz nej no cy, co ciem niej sza by ∏a odwszyst kich no cy ra zem wzi´ tych - po s∏u szeƒ stwo Oj cu oka ̋ à i po znaç ze chcà Je zu sa, ja ko Bo ga swe go.

Oto pod wo l´ Oj ca Przed wiecz ne go niech wej dà i po s∏u szeƒ stwo Mu oka ̋ à w tym, co od wie ków wo làJe go jest: niech umi ∏u jà Je zu sa, co przez dwa ty sià ce lat cze ka i do zna jà wte dy prze ba cze nia i pod opie k´Bo ga wej dà.

Od mów na ich in ten cj´ tà d∏u gà mo dli tw´ do Ser ca Mat ki Bo ̋ ej, by po mo g∏a im w tym, co dziÊ im wi´ cej po -trzeb ne, ni˝ je dze nie na wet.

S∏u˝ ba two ja na dziÊ skoƒ czo na, a ju tro znów o 5 -ej, to jest po obie dzie two im us∏y szysz to, co b´ dzie z Wo làBo ga zgod ne i z roz ka zu Je go wam da ne, ja ko ob ja Ênie nie.

Czyƒ do bro, a od Bo ga te˝ do bro ol brzy mie do sta niesz.

26.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goPrze zna czam ci, byÊ wy czu cie mi da ∏a ju tro, bo dziÊ zbyt s∏a ba je steÊ, byÊ mo g∏a no to waç. Po moc Bo ̋ a b´ -

dzie z to bà. (Pro sz´ o dyk to wa nie mi dziÊ.) Nad ostat nim omó wio nym te ma tem od czuj cie, ˝e na skra ju prze pa Êci sto icie, bo gdy Wo là Bo ga od czu je cie ka -

r´, to wi´k szoÊç lu dzi do po t´ pie nia b´ dzie od rzu co na, bo nikt ju˝ wte dy nie do zna prze ba cze nia i za to, ˝e nie mi -∏o wa∏ Bo ga od rzu co ny precz zo sta nie.

Niech prze ra ̋ e niem was to przej mie, bo có˝ wam wte dy po zo sta nie? Do bro, ja kie Êcie po sia da li - utra ci cie nawie ki, a tyl ko cier pie nie bez brze˝ ne wa szym ˝y ciem b´ dzie.

Na du cha twe go po krze pie nie po wiem, ˝e od no wa dusz ju˝ si´ roz po cz´ ∏a i co raz sil niej po Êwie cie wa szymsi´ roz sze rza. Oto znów wie lu z tych lu dzi, co pod si ∏à Du cha Âwi´ te go zo sta li od czu tym ˝yciem ku Bo gu ob da ro wa -ni, uczyç si´ po czy na wo l´ Bo ga po zna waç. Po wo li od mie ni si´ wa sze ˝y cie, lecz mu si cie pra gnàç sa mi te go i mo -dliç si´, by do bro ˝y ciem wa szym ju˝ po cz´ ∏o rzà dziç.

108

S∏o wa mo je dziÊ koƒ cz´, byÊ mo g∏a w ci szy mo dliç si´ i b∏a gaç Oj ca Naj lep sze go o ca ∏e go Êwia ta od mia n´.Spe∏ ni si´ wiel ka wa sza ro la w tym, co jest Wo là Bo ga.

Od was, co rzà dy kra ju wa sze go w swych r´ kach trzy ma cie, za le ̋ eç b´ dzie, czy do do bra na ród swój chce ciepo pro wa dziç, czy od da laç go ze chce cie od du cha je go od no wy. Ale to w wiecz no Êci sta ∏o by si´ wam nie prze ba czo -ne od Bo ga i czyn wasz ka˝ dy - w na ro dzie od bi cie mieç b´ dzie i z te go - ˝y cie ich lep sze i wy˝ sze si´ sta nie, lubzni ̋ y si´ i od no wie dusz prze szko dzi.

27.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goPod wie czór dziÊ ci jest jak by le piej, praw da? To po dzi´ kuj my za to Bo gu i od daj my Mu czeÊç tà pra cà na szà.

Wie le cza su ci si´ wcià˝ mar nu je, gdy ty czu jesz si´ cho ra i zbyt os∏a bio na, by móc no to waç, co ja chc´ tu po wie -dzieç, by do po móc wam od na leêç tà za gu bio nà Êcie˝ k´, ja kà ku Oj cu swe mu za wsze iÊç ma cie.

A wi´c dziÊ ob ja Êni´ wam o ce lu tej w´ drów ki po tej wà skiej Êcie ̋ y nie ˝y cia wa sze go co dzien ne go i o po czàt -ku ˝y cia lu dzi na Zie mi. Oto opo wieÊç, któ ra naj le piej wy ja Êni to, co mia ∏o wo là Bo ̋ à od czu te byç przez was i za czà -tek do od no wy ˝y cia wam daç.

Po stwo rze niu wam kwia ta mi i drze wa mi po kry tej Zie mi, Oj ciec Przed wiecz ny po sta no wi∏ daç jà pierw szym lu -dziom na za miesz ka nie. Wi´c du chy, co mia ∏y ju˝ byç pod da ne pró bie, otrzy ma ∏y cia ∏a, by ukry te w nich i o˝y wia jàcje - prze ̋ yç czas pe wien na Zie mi, gdzie w ma te ri´ wsz cze pio ne, od prà dów Przed wiecz nej Ener gii zo sta ∏y izo lo wa -ne.

Lecz od Bo ga roz ka za ne mia ∏y, by da lej ˝yç w mi ∏o Êci do Oj ca swe go i do swo ich brat nich du chów, jak do tàd,choç w in nych wa run kach i jak Êli ma ki w sko ru pie jak by - z cia ∏a. I to by li lu dzie.

Da∏ im Bóg wszyst ko, co do ˝y cia cia∏ im by ∏o po trzeb ne na po ̋ y wie nie i w cie p∏ym kli ma cie Zie mi uka za∏ immiej sce do ˝y cia. Od czu li oni tam do bro wsze la kie, ja kim oto czy∏ ich Bóg i ˝y cie ich po cz´ ∏o p∏y nàç w ra do Êci i beztro ski ˝ad nej. Uwiel bia li Bo ga i czci li w Nim Oj ca swe go i pod da ny mi Mu w po s∏u szeƒ stwie byç za wsze chcie li.

Lecz oto ten, co od nie zna nych ju˝ cza sów do Oj ca swe go wo li swo jà wo l´, co od czu wa ∏a py ch´ z te go, co odOj ca prze cie˝ otrzy ma∏ - Oj ca Prze Êwi´ te go wo li chcia∏ prze ciw sta wiç. I od czu∏ wy zna czo ne so bie od tàd ˝yç w od da -le niu od Oj ca, co sta ∏o mu si´ tak strasz nym cier pie niem t´ sk no ty do Oj ca i prze okrop nej roz pa czy, ˝e uj rzaw szy tychpierw szych lu dzi i wie dzàc, ˝e oni do Bo ga dojÊç kie dyÊ b´ dà mo gli - od czu∏ za zdroÊç tak strasz nà, ˝e znie na wi dzi∏ich i po sta no wi∏ ich zgu biç.

I plan u∏o ̋ y∏ so bie, bar dziej sza taƒ ski ni˝ wszyst ko, co lu dzie tym mia nem na zwaç mo gà: da∏ im po ku s´, co odpo czàt ku Êwia ta za pa no wa ∏a nad ca ∏à ludz ko Êcià, nie do zwa la jàc wzno siç si´ du cho wi ludz kie mu do Oj ca, lecz zni -˝a jàc go co raz bar dziej - Êcià ga go do po t´ pie nia.

Oto co sta ∏o si´, gdy duch z∏a po ku s´ lu dziom pierw szym da∏, by sta li si´ Bo gu nie po s∏usz ni! To ogrom z∏a, ja -ki stàd sp∏y nà∏ na ludz koÊç ca ∏à i do dziÊ spod ci´ ̋ a ru te go ludz koÊç wy zwo liç si´ nie mo ̋ e, bo jad grze chu w chwi -li za p∏od nie nia - pod w∏a dz´ sza ta na od da je du cha przy sz∏e go cz∏o wie ka, któ ry sta je si´ s∏a by i opie raç si´ po ku somsi∏ mieç nie b´ dzie. I przez tà jed nà z sza taƒ skich mà dro Êci po wsta ∏à po ku s´ i z je go prze strasz nej nie na wi Êci do lu -dzi. Po znaj cie w tym mà droÊç sza ta na - wro ga swe go i je go nie na wiÊç do lu dzi!

A to, co mia ∏o byç Êwi´ te - sta ∏o si´ grze chem. I od tàd lu dzie nie po tra fi li zro zu mieç, dla cze go Bóg tak strasz nie si´ roz gnie wa∏ na tà pierw szà pa r´ lu dzi. Lecz

ju˝ nie po tra fi li te˝ za wsze czy niç te go bez grze chu. W koƒ cu a˝ do na szych cza sów, mó wiàc o tej spra wie li kwi do -wa no jà pó∏ u Êmiesz kiem, uwa ̋ a jàc, ˝e tak byç mu si i nie sta ra jàc si´ zro zu mieç, ˝e je Êli Bóg tak strasz nie si´ roz -gnie wa∏ na pierw szà pa r´ lu dzi - zna czy nie by ∏o to zro bio ne we d∏ug wo li Je go.

I choç lu dzie chcà wszyst ko po znaç: che mi´, fi zy k´, mi kro bio lo gi´, cy ber ne ty k´, me cha ni k´, a na wet to, co si´dzie je na in nych pla ne tach - te go, co naj wa˝ niej sze nie sta ra jà si´ zro zu mieç i da lej w b∏´ dzie i w grze chu ˝y jà, a tengrzech nie do zwa la ludz ko Êci ca ∏ej w roz wo ju du cha ka˝ de go cz∏o wie ka, a prze ciw nie - nie ku gó rze, lecz ku do ∏o wipo ma ga du cho wi z∏a te s∏a be du chy dzie ci (z wi ny ro dzi ców sta ∏y si´ s∏a be!) Êcià gnàç i a˝ do po t´ pie nia je skie ro -waç.

Ta pierw sza pa ra lu dzi mia ∏a roz ka za ne cze kaç tej po ry, a˝ owoc na drze wie, o któ rym si´ za wsze wspo mi na,doj rze je. A wte dy mia ∏a na stà piç uro czy stoÊç, gdy ma∏ ̋ on ko wie po mo dli twie i po zje dze niu te go owo cu, któ ry mia∏spe cjal ne w∏a Êci wo Êci od po kus ob ra nia jà ce, da waç mie li Bo gu po cz´ cie no we go cz∏o wie ka.

DziÊ od no w´ dusz od te go trze ba roz po czàç, by lu dzie bez grze chu akt ten czy ni li. Bo nie akt jest grze chem,lecz to, co w tym mo men cie ma∏ ̋ on ko wie od czu wa jà i nie b´ dzie po b∏o go s∏a wio ny, gdy dla in nych ce lów czy nio ny,ni˝ by daç Bo gu no we go cz∏o wie ka. Po za ma∏ ̋ eƒ stwem ak tu czy niç nie wol no, o czym mó wi szó ste przy ka za nie. I niepoj mu je cie na wet, ja ki to wiel ki grzech, bo nie do zwa la ludz kie mu du cho wi wzno siç si´ do Oj ca swe go i wy do sko na -laç. Czas na no to wa nie tych wska zó wek na dziÊ ukoƒ czo ny, a w po nie dzia ∏ek da lej mó wiç b´ d´ o go dzi nie 18 -tej.

Pod si ∏à swej mi ∏o Êci ˝yj i czyƒ do bro. 29.I.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Opo wiem dziÊ o cz∏o wie ku, któ ry ˝y∏ w daw nych cza sach, gdy wiel ki by∏ jesz cze Êwiat, na któ rym ˝y li lu dzie,

ja kich by ∏o wte dy jesz cze bar dzo ma ∏o, oko ∏o trzech ty si´ cy na ca ∏ym glo bie ziem skim.

109

Pod czas od da nia w po sia da nie lu dziom Zie mi, Oj ciec nasz Wszech moc ny i ˝y jà cy wie czy Êcie od czu∏ dla lu dziwiel kà mi ∏oÊç i dla te go za czyn grze chu, ja ki oni wy two rzy li od po czàt ku swe go do dziÊ - od Oj ca jest od da la niem si´i wcià˝ po wra ca niem ku Nie mu. To po wiel kim cza sie ˝y cia, na ka za na nam te raz przez Oj ca wiel ka - po wsta ∏ych naZie mi lu dzi - od no wa, by dà ̋ e niem swym wcià˝ ku Oj cu si´ przy bli ̋ a li. I cz´ sto bez ich po zna nia i jak by bez wie dzy- kie ru je ich Bóg do po pra wy we d∏ug te go, co ma jà od Oj ca so bie wy zna czo ne, bo ina czej bez tej po mo cy wy ro dzi li -by si´ w po two ry, co gor sze by ∏y by, ni˝ sa mi sza ta ni i od wiecz nie du cha swe go w prze paÊç bez dna wwo dzà cy.

Ale Oj ciec nasz od czu wa dla tych Êle pych dzie ci swo ich, któ rym sza tan czar jak opa sk´ oÊle pia jà cà na oczydu szy rzu ci∏ - wiel kà mi ∏o Êci i li toÊç. To duch z∏a, od wiecz nie wszyst ko lu dziom gma twa jà cy i czy nià cy ich ka le ka mi,co praw dy swe go ˝y cia wi dzieç nie sà zdol ni i stàd - dro gi ku Oj cu wio dà cej do strzec nie po tra fià, wi´c duch z∏a wie -dzie ich wcià˝ na ma now ce i to pi w ba gnach ludz kie go ˝y cia.

To on oÊle pi∏ was, ˝e wy da je si´ wam do bre nie jed no, gdy w rze czy wi sto Êci sta cza cie si´ po po chy ∏ej dro dze˝y cia swe go ku prze pa Êci, bo od wiecz ne zwy cza je i pra wa co raz bar dziej nisz czà w was ro ze zna nie, co pod si ∏à z∏ychdu chów czy ny wa sze ku zie mi Êcià ga, a was zni ̋ a i od Oj ca od da la.

5.II.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Po wo li zni ̋ a cie si´ co raz bar dziej, bo daw niej od wo li ludz kiej za le ̋ a ∏o, czy ku Bo gu iÊç b´ dzie po Êwi´ ca jàc

si´ zu pe∏ nie w za ko nie, czy tyl ko ja ko Êwiec ki cz∏o wiek we d∏ug przy ka zaƒ Bo ̋ ych swo je ˝y cie nor mu je i uk∏a da, al -bo - pod si ∏à du chów z∏ych po zo sta je, bo ku z∏e mu go po cià ga i do win czy nie nia na k∏a nia i a˝ do po t´ pie nia go do -pro wa dzi.

To czy nów wa szych ca ∏y ko ro wód - do do bra wam dojÊç nie do zwa la. Ale nie by ∏o daw niej lu dzi tych, wstr´t w Je zu sie bu dzà cych, co tyl ko to, co ma te rial ne ich in te re su je,

a o wszyst ko in ne nie dba jà i sta jà si´ obo j´t ni na to, co po win ni sta wiaç so bie na pierw szym miej scu. Oto wiel ka rze -sza tych lu dzi bez Êwia do mo Êci, co czy nià sta jà si´ w oczach Bo ga do pu sty ni po dob ni i choç ni by z∏a nie czy nià -sta jà si´ od Bo ga tak od da le ni, ˝e przez ca ∏e ˝y cie swo je nie pod da li si´ Oj cu swe mu i nic w swej w´ drów ce ku Nie -mu nie po stà pi li. To pró˝ ne ˝y cie ich i bez na gro dy po zo sta nà ich uczyn ki, któ re pod si ∏à wie dzy osià gn´ li, bo to uczy -ni li nie dla Oj ca i bez mi ∏o Êci, a wi´c po zo sta nà je dy nie ge stem w prze strze ni, bez war to Êci wie czy stej, a oni sa miodejÊç b´ dà mu sie li do tych, co po ku sy da jàc - od Oj ca ich od cià gn´ li. Nie wol no ni ko mu dziÊ po zo staç obo j´t nym,bo czy˝ po to ˝y je cie na Zie mi, by oka zaç, ˝e nie po tra fi cie nic i ni ko go umi ∏o waç go rà co, bo duch wasz za miast mi -∏o Êci - wy wie j´ w so bie no si? I za miast bez cen ne go skar bu mi ∏o Êci - zbie ra, gro ma dzi ple w´ ma te rii?

Prze strasz ne jest to, ˝e mar nu je cie bez cen ny dar - czas ˝y cia wa sze go i do prze strasz ne go ˝y cia przez wiecz -noÊç trwaç ma jà ce go dà ̋ y cie.

Od mieƒ cie ˝y cie swo je na dà ̋ à ce do Bo ga i po ku tuj cie za do tych cza so we wi ny swo je.

13. II.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goCo chcesz mieç dziÊ ob ja Ênio ne? O ró˝ ni cy ró˝ nych chrze Êci jaƒ skich re li gii i o ich wiel kim, z∏o czy nià cym b∏´ dzie. Py ta nie two je od no si si´ do wszyst kich re li gii, któ re mo˝ na by na zwaç od szcze pio ny mi od pierw szej i we d∏ug

na uki Je zu so wej po wsta ∏ej re li gii, jak rów nie˝ za wie raç b´ dzie od po wiedê ci da na - ob ja Ênie nie ty czà ce si´ wszyst -kich sekt i ob∏´d nio sà ce, u was sze rzà ce si´, wie le z∏a du szom ludz kim przy no szà ce, do wieÊç si´ sta ra jà ce nie do -bre wod ne dok try ny swo je, wy my Êlo ne przez lu dzi oÊle pio nych przez du cha z∏a - sek ty.

Oto pa mi´ taj cie o jed nym: Chry stus po to przy szed∏ na Zie mi´, by wszyst ko, co w ˝y ciu swo im na po ty ka cie,mia ∏o przy k∏ad w Je go ˝y ciu i da ∏o wzór dla was. Wi´c nie szu kaj cie cze goÊ in ne go, by swe ˝y cie ina czej po pro wa -dziç, bez kon tro li i bez mo˝ no Êci skie ro wa nia na w∏a Êci wà dro g´.

To jed no wiedz cie i ku te mu si´ sk∏a niaj cie, co ma cie na przy k∏a dzie uka za ne, a po s∏u szeƒ stwo Bo gu tym oka -˝e cie. Po s∏u chaj cie wi´c, co ma cie wy czuç, gdy od no wiç chce cie ˝y cie swo je: do bro da waç wo kó∏ sie bie, jak Je zusi tak tyl ko, jak wo là jest Bo ga, to zna czy, by te raz w okre sie wiel kie go gnie wu Bo ̋ e go - po czà tek od no wy ˝y cia ludz -kie go po wsta∏.

17.II.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go ˚y cie wa sze jest tak êle przez was ro zu mia ne i ty le z∏a w so bie nie sie, ˝e nie je ste Êcie war ci, ˝e by Oj ciec nasz,

Wszech mo gà cy Bóg li to wa∏ si´ nad wa mi i roz ka zy wa∏ nam da waç te ob ja Ênie nia, by do po móc wam w zro zu mie niupraw dy ˝y cia wa sze go. Lecz Prze naj Êwi´t szy Oj ciec nasz Mi ∏o Êcià jest i w nie po j´ tym mi ∏o sier dziu swo im chceoÊwie ciç was, bo wy do tàd wcià˝ b∏à dzi cie i do Oj ca swe go dojÊç nie po tra fi cie.

DziÊ od czu je cie mi ∏o sier dzie Wiel kie go Oj ca swe go, gdy po znaw szy to w czym b∏à dzi cie - od z∏a od wró ci ciesi´, a do Oj ca swe go iÊç po cznie cie, gdy po s∏u szeƒ stwo w ka˝ dym czy nie wa szym Mu oka ̋ e cie.

Po wiem dziÊ wam znów o jed nym b∏´ dzie, któ ry co dzieƒ pra wie czy ni cie, nie my Êlàc wca le, ˝e to jest êle i niewe d∏ug wo li Oj ca, choç wy zna czo ne to ma cie w ósmym przy ka za niu.

Od czuj cie do Oj ca swe go wdzi´cz noÊç ; wiel bie nie za to, ˝e chce po uczyç was o tym, ˝e ni gdy nie

110

chciej cie wy po wia daç s∏ów, któ re sà in ne, ni˝ te, co praw d´ ozna cza jà.Wy tak lek ko, bez za sta no wie nia i bez po trze by ˝ad nej lu bi cie mó wiç to, co praw dà nie jest. I tak do te go przy -

wy kli Êcie, ˝e przy jem noÊç to wam ju˝ spra wia, gdy prze czy cie lub przy ta ku je cie cze muÊ, co wie cie, ˝e nie jest praw -dà. Ale gor sze to jest, gdy przez to krzyw da, lub choç by tyl ko przy kroÊç ko muÊ si´ sta ∏a. A jesz cze gor sze, gdy toczy ni cie, by oszu kaç ko goÊ dla osià gni´ cia ko rzy Êci.

Po wiedz cie so bie, ˝e ni gdy wi´ cej te go nie uczy ni cie i niech to b´ dzie po czà tek od no wy ˝y cia. Bo pa mi´ taj cie,˝e ka˝ de prze stà pie nie Bo ̋ e go przy ka za nia, Bo ̋ e go za ka zu - jest prze ci wieƒ stwem te go, co Bóg od was ˝à da i wo -li Je go jest prze ciw ne, a sta je si´ od da niem ho∏ du du cho wi z∏a.

Po s∏u szeƒ stwo Bo gu ma byç bez od czu wa nia, jak by je go ci´ ̋ a ru, lecz ma byç od czu te, ja ko wo li wa szej cià -˝e nie ku te mu, co praw dà jest, do brem i z mi ∏o Êci czy nio ne.

Mó wiç te raz b´ d´ w po nie dzia∏ ki, Êro dy i piàt ki. Niech nikt ci w te dni nie prze szka dza i za j´ cia swo je tak u∏ó˝,byÊ o go dzi nie 5 -tej by ∏a na swo im sta no wi sku.

19 . II.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Po wiem ci dziÊ o cu dzie ja ki wy wo ∏a∏ wiel kie za dzi wie nie u lu dzi; któ irzy uj rze li go. To by ∏o przed la ty w da le kim od was kra ju. Od da ny Bo gu cz∏o wiek ˝y∏ sam w od osob nie niu, bo chcia∏ byç tyl -

ko z Bo giem i mia∏ prze zna czo ne do cza su du cha od wo ∏a nia wo l´ Oj ca Przed wiecz ne go po zna waç i mó wiç o tym lu -dziom, by mo gli po znaç praw d´ i w do brem du cha swe go, od czu wa jà ce go Bo ga, wy do sko na laç.

Ale sa mot ny cz∏o wiek po czu∏, ˝e chce po zo staç w od da le niu od lu dzi i nie wy pe∏ ni∏ te go, po zo sta∏ bez czy nu,ja ki wo là Bo ga mia∏ so bie wy zna czo ny wy pe∏ niç. Od te go cza su p∏y n´ ∏y la ta i nikt z lu dzi o ob ja wio nej sa mot ni ko wiwo li Bo ga nie us∏y sza∏. A˝ raz po ci chej, go rà cej mo dli twie pu stel nik do zna∏ cu du, bo od czu∏, ˝e êle czy ni od lu dzi si´od da la jàc i po zo sta wia jàc w ukry ciu to, co po wi nien by∏ za raz po otrzy ma niu od Bo ga daç lu dziom do wia do mo Êci.To z∏e du chy od cià ga ∏y go od lu dzi, by Wo li Bo ̋ ej nie spe∏ ni∏. Ale duch do bry, któ ry opie ko wa∏ si´ nim - do ko na∏ cu -du, bo wie dzia∏, ile z∏a przez to za nie dba nie mo ̋ e staç si´ lu dziom, któ rzy bez po zna nia praw dy ˝yç b´ dà da lej i niepo pra wià b∏´ dów, ja kie w ˝y ciu swo im czy nià, a Wiel ki Bóg od wo ∏a ich nie d∏u go i to, co z wi ny sa mot ni ka uczy nio neby ∏o w ich ˝y ciu êle - sta nie si´ pu stel ni ko wi wi nà, za któ rà on b´ dzie mu sia∏ ci´˝ ko po ku to waç. Oto od czuw szy to ci -chy sa mot nik prze ra zi∏ si´ i chwy ciw szy swà la sk´ szyb ko po bieg∏ do wsi, a stam tàd do miast kil ku, ja kie by ∏y w po -bli ̋ u, bo s∏u ̋ yç chcia∏ Bo gu z ca ∏ych si∏ swo ich i jed ne go tyl ko chcia∏: daç do bro bliê nim swo im.

Po czuw szy wi n´ swo jà prze ra zi∏ si´ i czy nem swym chcia∏ na pra wiç z∏o, ja kie go staç si´ móg∏ przy czy nà, bodo brym by∏ i tyl ko te go chcia∏, co Wo là Bo ga by ∏o i co do bro nio s∏o bliê nim je go.

Miej i ty na uwa dze to sa mo i nie chciej byç od po wie dzial nà za z∏o, ja kie po wstaç mo ̋ e z te go, ˝e lu dzie bezÊwia do mo Êci praw dy ˝y cia swe go ˝y jà i w co raz gor sze z∏o czy na mi swy mi wcho dzà, a z te go od czu cie przyj dziew chwi li Sà du Osta tecz ne go.

To dla do bra Êwia ta ca ∏e go czy nu twe go ma byç dar, wi´c do spe∏ nie nia obo wiàz ku swe go spiesz i do lu dzi po -zna nie to nieÊ, ˝e czas nad szed∏ na od no w´ ˝y cia i tyl ko to jed no dziÊ sta raj cie si´ osià gnàç, bo duch wasz pod wo -dzà Oj ca wo li - niech do bro wo kó∏ sie bie nie sie. To czyƒ, co masz od Bo ga wy zna czo ne, to jed no. I niech si´ sta niecud, co po czà tek da du cha twe go si ∏y.

20.III.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goMo ̋ esz od dziÊ nie no to waç dyk tand, lecz wy zna czam ci opra co waç w skró cie wszyst kie ob ja Ênio ne te ma ty

i za zna czyç w któ rym ze szy cie sà oma wia ne, dla te go wszyst kie ze szy ty trze ba po nu me ro waç we d∏ug ko lej no Êci dati spi sy te ma tów w ka˝ dym z nich zro biç.

Oto, co te raz co dzien nie przez czte ry go dzi ny masz ro biç. Od czu cie ci dam za ty dzieƒ w Êro d´ o go dzi nie 7 --ej wie czo rem. Na dziÊ wy zna czam ci po se gre go waç ze szy ty, aju tro ro biç spi sy. Je Êli zdà ̋ ysz do Êro dy - roz pocz nijopra co wy waç roz dzia ∏y. A te raz od mów mo dli tw´, któ rà ci po dyk tu j´ i od no w´ ˝y cia swe go roz pocz nij znów na no -wo tak, jak na po czàt ku, gdy pierw sze ob ja wie nie otrzy ma ∏aÊ o mi sji swo jej, któ rà ci Bóg wy zna czy∏, ja ko od czuç i za -pi saç ma jà cà to, co z wo li Bo ga b´ dzie ci po dyk to wa ne.

Po s∏u szeƒ stwo Bo gu od daj wraz z uwiel bie niem i dzi´k czy nie niem za t´ ∏a sk´, ja kà oka za∏ ci Bóg, gdy od czu -cia dar otrzy ma ∏aÊ ichoç g∏o sem nie jest wy po wie dzia ne, ty wy raê nie w mó zgu swo im s∏y szysz to, co Wy s∏aƒ cy Du -cha Âwi´ te go mó wià, bo ob ja Êniç wam ma jà wszyst ko, co w ˝y ciu wa szym jest b∏´d nie ro zu mia ne i od wie ków odBo ga was od wo dzi. We szli Êcie w okres wiel kiej od no wy ˝y cia wa sze go i czas ten jest okre Êlo ny. DziÊ wszyst ko, cowam wy da je si´ nie ja sne ma cie mieç ob ja Ênio ne, by prze staç b∏à dziç, lecz wiedz cie: gdy czas ten mi nie, nic wi´ cejnie b´ dzie wam ob ja Ênio ne i w b∏´d nym ˝y ciu swo im po zo sta nie cie, któ re wcià˝ wie dzie was na ma now ce i od da laod Bo ga.

Pra wa Bo ̋ e go s∏u chaj cie, a ˝y cie wa sze sta nie si´ pro ste i dà ̋ à ce do Bo ga. Od czu cie ci mam daç ob ja Ênie nia o wy pe∏ nie niu twe go za da nia, wi´c s∏u chaj. Du chy, któ re ma jà te raz mó wiç, ma jà tu to bie daç te ob ja Ênie nia. Masz od ju tra wy s∏u chaç o go dzi nie 5 -ej ka˝ -

de go dnia prócz nie dzie li i Êwi´ ta ich dyk tan da. To b´ dà du chy z wy so kie go kr´ gu nie biaƒ skie go by tu i do bro, ja kie

111

w tych ob ja Ênie niach ma jà daç lu dziom od czu je cie kie dyÊ w do sko na ∏o Êci wa sze go du cha, bo kto dla mi ∏o Êci Bo gawo l´ od da bez ocià ga nia si´ we d∏ug te go roz ka zu Bo ̋ e go - po czà tek da wiel kie go dzie ∏a od ro dze nia dusz ludz kichi od da Bo gu wy s∏u g´, co od po czàt ku Êwia ta ni gdy od mia ny dusz nie mia ∏a przy nieÊç.

A te raz od no wa z wo li Bo ga ma na stà piç i dla te go Oj ciec nasz Przed wiecz ny chce do po móc w tym i oczy wa -sze Êle pe roz ka za∏ otwo rzyç, by uj rza ∏y to, co do tàd by ∏o dla nich za kry te, a te raz ma byç wam bez za s∏o ny uka za -ne, by nikt od tàd nie ˝y∏ na Zie mi nie wie dzàc po co ˝y je i ja ki te go cel i gdzie on si´ znaj du je.

DziÊ lu dzie wy do sko na liç chcà tech ni k´, od któ rej odej dà za kil ka chwil ˝y cia swe go, a Bóg chce, by po j´ li, ˝ewy do sko na liç mu szà du sz´ swo jà - to jest ich cel i to po znaç chce daç Bóg.

Moc Bo ̋ a z ty mi, co od czu jà wo l´ Bo ga i co wiel kà du cha wa sze go od no w´ roz pocz nà. Oto ty masz od tàd staç si´ wo li Bo ga na rz´ dziem w tym, ˝e od czuw szy te po dyk to wa ne dla wszyst kich lu dzi

wy ja Ênie nia i póê niej na uki - ja ko dar od Bo ga - od dasz je wa szym prze wod ni kom dusz, by po zna li to, co dla lu dzistaç si´ ma od no wà Êwia ta od wiecz nie b∏à dzà ce go. I ma Oj cu do wieÊç, ˝e lu dzie po s∏usz ny mi Bo gu chcà ju˝ si´ staç,bo bez te go po j´ cia o ca ∏ej praw dzie swe go ist nie nia zbyt trud no im staç si´ do bry mi dzieç mi Oj ca, Wiel kie go Stwo -rzy cie la i Rzàd cy Wszech Êwia ta.

Oto two je za da nie i ro la, ja kà ci Bóg prze zna czy∏, a ty od daj wo l´ swo jà i wszyst kie si ∏y, by spe∏ niç to, co Oj -ciec nasz Naj Êwi´t szy da∏ to bie, ja ko wiel ki dla Sie bie dar, któ ry Mu przy nieÊç masz, gdy do wiecz no Êci wej dziesz.

Masz te raz od czuç co dzien nie o go dzi nie 5 -ej z ca ∏à uwa gà i w sku pie niu to za pi saç, co b´ dzie ci po dyk to wa -ne, by nie za kra d∏y si´ ja kieÊ nie ja sno Êci lub s∏o wa, któ re by zmie niç mo g∏y sens zda nia dyk to wa ne go. Je Êli dla cie -bie by ∏o by coÊ nie ja sne - py taj, bo po win no byç wszyst ko wy ja Ênio ne, by od tàd lu dzie od wiecz ne pra wo Oj ca po znaw -szy - po s∏usz ny mi Mu si´ sta li.

A ty od tàd nie ˝yj - bez usta wicz nej my Êli, ˝e czy nisz to dla Bo ga, bo mi ∏u jesz Go i pra gniesz wo l´ Je go spe∏ -niç, a bliê nim swo im od daç ten dar Bo ga, by czy nem tym do bro im przy nieÊç.

Otwórz cie oczy wa sze na t´ Praw d´, co du cha wa sze go skie ru je na tà wiel kà dro g´, któ ra wie dzie do Oj ca na -sze go na wie ki! Od czu cie wi´c masz daç o go dzi nie 5 - tej przed wie czo rem ju tro i dni na st´p nych. Niech nikt te raznie przy cho dzi do cie bie, bo to by prze szka dza ∏o.

Czas wiel kiej od no wy dusz ludz kich nad szed∏. Spe∏ ni si´ wiel kie pro roc two wa sze go wiesz cza, a do bro w czy -nie two im od no w´ dusz po mo ̋ e wy ja Êniç i wo l´ Bo ga wy pe∏ niç.

20.X.1968r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd no wa ˝y cia ludz kie go na Zie mi ma daç wy do sko na le nie dusz w mi ∏o Êci do Oj ca na sze go i po czà tek do bre -

go ˝y cia w od czu ciu wo li Je go, co po wo li pod da ca ∏à ludz koÊç w wol nej du cha w´ drów ce pod pa no wa nie Bo skie goSer ca Je zu sa i wy zwo li was od si∏ z∏ych, któ re obec nie od no szà cià gle zwy ci´ stwo nad wa mi.

To od was je dy nie za le ̋ y, by w du szy ka˝ de go z was z osob na za pa no wa ∏o cud nà mi ∏o Êcià wy wo ∏a ne to du -cho we kró le stwo Bo ̋ e na Zie mi.

Mi ∏oÊç miej cie w du szach, ja ko si ∏´ po bu dza jà cà do czy nów, to znik nie to wszyst ko, co czy ni ∏o ci´˝ kiem ˝y ciewa sze. Oto do czy nu wiel kie go po ra - do s∏u˝ by Bo gu, a to da wam szcz´ Êcie na Zie mi i w bez kre sie wie czy ste go˝y cia.

Pa mi´ taj, ˝e w po nie dzia ∏ek masz roz po czàç no wy cykl ob ja Ênieƒ tych rze czy, któ re do tàd nie by ∏y wam jesz -cze ob ja Ênia ne - o go dzi nie 17 -tej.

31.X.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd daj swój czas i si ∏y na s∏u˝ b´ Bo gu, a nie na te ró˝ ne drob ne rze czy dla cia ∏a ci po trzeb ne. To ˝e chcesz

po móc i ul˝yç w pra cy twej sio strze jest do bre, ale nie wte dy, gdy mia ∏aÊ wy zna czo nà dla Bo ga pra c´. Po to zy jesz,by jà wy ko naç i niech ni gdy to si´ ju˝ nie po wtó rzy.

Mi sja two ja da na ci zo sta ∏a przez Bo ga do pie ro wte dy, gdyÊ od da lo na zo sta ∏a od swej ro dzi ny i od lu dzi na wet,bo od Du cha Âwi´ te go wy zna czo na je steÊ, byÊ wy czu ∏a i spi sa ∏a to wiel kie ob ja Ênie nie b∏´ dów, ja kie od wie ków lu -dzie ˝y jà cy na Zie mi czy nià bez zro zu mie nia, ˝e to jest z∏e i nie do po mo ̋ e wam dojÊç do Oj ca swe go. Masz mi wy -zna czyç, co i kie dy chcia ∏a byÊ te raz mieç ob ja Ênione.

Wi´c do brze w po nie dzia ∏ek o go dzi nie 8 -ej mó wiç b´ d´ o wie rze chrze Êci jaƒ skiej i ró˝ nych jej re li giach. Mi ∏omi, ze do bro od Bo ga ci da ne ty od czu wasz ja ko swój obo wià zek i pra gniesz wy pe∏ niç.

3.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOd da na bàdê Bo gu, Oj cu swe mu, Któ ry po wo ∏a∏ ci´ do ˝y cia, byÊ sta ∏a si´ Je go s∏u ̋ eb ni cà i tyl ko czy ni ∏a to,

co masz roz ka za ne. Po znaj to, co po win naÊ spe∏ niç, bo prze zna cze niem two im jest daç do bro lu dziom w tym, co Wo -là Bo ga jest, by us∏y sze li.

Masz wi´c od dziÊ wy zna czo ne trzy ra zy w ty go dniu w go dzi nach od 6 -tej do 9 -tej i je Êli trze ba b´ dzie, to d∏u -˝ej wy s∏u chaç i za pi saç to, co trze ba jesz cze do daç do daw niej ob ja Ênio nych te ma tów. A wi´c w po nie dzia∏ ki, Êro dyi piàt ki - Wiel cy Âwi´ ci b´ dà mó wi li o czte rech wa sze go ˝y cia pro ble mach: o dro dze od no wy ca ∏e go Êwia ta ludz kie -

112

go, o prze zna cze niu ka˝ de go cz∏o wie ka, o bez grzesz nym co dzien nym ˝y ciu i o po zna niu swe go b∏´ du w wiel kiej rze -czy od no wy Êwia ta wa sze go, co je dy nie osià gnàç mo ̋ e cie przez do bre, bez grze chu po cz´ cie dzie ci.

Oto wiel kie to ob ja Ênia nie ma daç wam za czà tek ˝y cia w∏a Êci we go: du chów, co pod w∏a dzà Bo ga ˝y jà na Zie -mi po to, by od czuç da ∏y Oj cu swe mu, ˝e za wsze w ka˝ dej chwi li ˝y cia te go pra gnà - ku Nie mu dà ̋ yç.

To b´ dzie Êwia ta wa sze go od no wa, ja kiej Bóg dziÊ ˝à da od lu dzi, bo z∏o sta ∏o si´ ju˝ tak strasz ne, ja kie go Oj -ciec nasz Prze Êwi´ ty nie chce d∏u ̋ ej wi dzieç i z mi ∏o sier dzia swe go daç roz ka za∏ to otwar cie oczu wa szych, któ repod si ∏à sza ta na od wie ków ma cie za ciem nio ne i Praw dy swe go ˝y cia nie wi dzi cie.

Od no wa ˝y cia ludz kie go na Zie mi mu si na stà piç, bo to jest roz kaz Bo ga na dzieƒ dzi siej szy, a wy, co ˝y je ciena zie miach, co ty le krwi m´ czeƒ skiej wch∏o n´ ∏y od wie ków za wia r´ i spra wie dli woÊç, za po s∏u szeƒ stwo Bo gu i pra -gnie nie do bra - wie dzieç ma cie, ˝e na ród wasz wy zna czy∏ Bóg, by tu po czà tek wiel kiej od no wy ˝y cia si´ za czà∏ i wystaç si´ ma cie no we go ˝y cia wzo rem.

To wiesz czo wie wa si prze po wie dzie li wam. A wy ma cie od no wiç si´ od pod staw i z du cha, któ ry od tàd staç si´ma wa szà si ∏à, co po wie dzie was do czy nów z mi ∏o Êci do Oj ca i bra ci swo ich - po wsta ∏ych.

Ale od czuç ma cie, ˝e nad szed∏ czas dla was wiel ki, co tyl ko w cza sie dzi siej szym wy od Bo ga wy zna czo ny ma -cie, bo pod Je go si ∏à i b∏o go s∏a wieƒ stwem doj dzie cie do ce lu.

Ale te˝ pa mi´ taj cie, ˝e Wo li Bo ga sprze ci wiç si´ nie wol no, a ten, co z nià wspó∏ dzia ∏aç nie ze chce - prze kl´ -ty b´ dzie i precz od rzu co ny.

To wiel kie dzie ∏o Bóg Sam uczy ni, a wy tyl ko sta raç si´ ma cie do po ma gaç w tym, co od was za le ̋ eç b´ dzie,bo ka˝ dy ma w so bie od no w´ ˝y cia roz po czàç i pod Oj ca na sze go si ∏à, o któ rà pro siç ma cie - spe∏ ni cie to, co ma cieroz ka za ne.

Oto, co dziÊ wie dzieç ma cie wszy scy i od tàd niech nikt nie Êmie od wrot nie coÊ czy niç, jak ma w dzie si´ ciu przy -ka za niach wy raê nie uka za ne.

A ka˝ dy, we d∏ug wo li du cha z∏e go ˝yç chcà cy - od czu je na so bie gniew Bo ̋ y, co sta nie mu si´ okrop nym cier -pie niem.

To ja ko prze stro g´ i ostrze ̋ e nie wam mó wi´, bo ˝al mi was, ja ko ˝e sa mi nie wie cie, co czy ni cie. Niech ka˝ -dy z was sta je ju˝ dziÊ do wiel kie go wy Êci gu, bo na gro dy dla zwy ci´z ców b´ dà tak wiel kie, ˝e ani wy obra ̋ e nia niema cie, wszyst ko z∏o to, ja kie znaj du je si´ na ca ∏ej ku li ziem skiej - ni czym jest w po rów na niu!

Cze kaj wi´c we Êro d´ o go dzi nie 18 -tej na te go, co to wiel kiej wa gi ob ja Ênie nie ma wam daç.

5.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goMoc Bo ̋ a z to bà, co s∏u ̋ yç chcesz Bo gu ca ∏à du szà swo jà. DziÊ od po wiem na te py ta nia, ja kie zo sta ∏y po sta wio ne w pla nie na dzieƒ dzi siej szy. 1) O dro dze od no wy ca ∏e go ˝y cia ludz kie go. 2) O prze zna cze niu ka˝ de go cz∏o wie ka. 3) O bez grzesz nym ˝y ciu. 4) O po zna niu swe go b∏´ du w wiel kiej rze czy: od no wy Êwia ta wa sze go, co je dy nie osià gnàç mo ̋ e cie przez do -

bre, bez grze chu po czy na nie swych dzie ci. Oto te ma ty, któ re dziÊ wam ob ja Êni´. Od po czàt ku Êwia ta z∏y duch, któ ry za zdro Êci∏ lu dziom, ˝e b´ dà mo gli otrzy maç to, co on utra ci∏ i co przez ty -

siàc le cia ju˝ od czu wa∏, ja ko prze strasz ne cier pie nie t´ sk no ty do Bo ga, co roz ry wa ∏a mu du sz´ wcià˝ bez jed nej chwi -li spo czyn ku i cià g∏y wy rzut, ˝e on sam wi nien, bo dla cze go nie umi ∏o wa∏ Bo ga, jak by∏ po wi nien? I ni gdy ju˝ nie uj -rzy Oj ca swe go, ani nie za zna Je go mi ∏o Êci, któ ra szcz´ Êciem i roz ko szà go przej mo wa ∏a, gdy s∏u ̋ y∏ Mu i po grà ̋ o -ny by∏ w od czu wa niu ogro mu szcz´ Êcia, p∏y nà ce go z Je go obec no Êci... O nie, ni gdy ju˝ te go nie do zna, bo wi n´ matak wiel kà, bez koƒ ca trwa jà cà, bo nie wol no mu Oj ca swe go mi ∏o waç... utra ci∏ t´ zdol noÊç i tyl ko to bez brze˝ ne cier -pie nie mu zo sta ∏o i nie na wiÊç do tych lu dzi, któ rzy roz po cz´ li ˝yç na no wym glo bie, dla nich stwo rzo nym, by stàd doOj ca swe go dojÊç, gdy ko chaç Go b´ dà i po s∏u szeƒ stwo Mu oka ̋ à w tym, co im roz ka zuje...

O, niech i oni do szcz´ Êcia te go nie doj dà i niech go ni gdy nie za zna jà - niech cier pià jak ja! - po wie dzia∏ so -bie. O, wyç tyl ko mu sz´ z te go bez brze˝ ne go cier pie nia, któ re wcià˝ bez prze stan ku du sz´ na cz´ Êci, na ka wa ∏y miroz ry wa, co bó lem nie opo wie dzia nym, nie zmie rzo nym jest ta kim, ˝e nie Êmier te Ina mo ja du sza wcià˝ ko na, lecz ni -gdy prze cie˝ nie mo ̋ e umrzeç... O, cze mu ja sta ∏em si´ pysz nym i zmniej szy ∏a si´ mi ∏oÊç mo ja?! O cze mu?! A mi -∏u jàc Oj ca swe go by ∏em tak nie po j´ cie szcz´ Êli wy... To wi na mo ja! A mo g∏em prze cie˝ byç po s∏usz ny!... O, nie na wi -dz´ was lu dzie i nie po zwo l´ wam, by Êcie spe∏ ni li wo l´ Oj ca i osià gn´ li kie dyÊ szcz´ Êcie, ja kie Bóg wam chce daç!

I od tej chwi li po wsta ∏o jak by za ciem nie nie oczu du cha pierw szych lu dzi, ja cy za cz´ li ˝yç na Zie mi, ina czej poj -mo waç za cz´ li to, co ich ota cza ∏o i to, co by ∏o roz ka zem Bo ga - pod si ∏à po ku sy sza ta na - prze ciw nie spe∏ nia li.

I od tàd ni gdy ju˝ nie po tra fi li od czuç, jak ma jà po st´ po waç, by na w∏a Êci wà dro g´ ˝y cia wejÊç, bo sza tan w nie -na wi Êci swo jej co raz bar dziej za ciem nia∏ im umy ∏y i wy pa cza∏ po j´ cia, ˝e nie za uwa ̋ a li win swo ich, a czy niàc z∏o - wmo men cie czy nu - nie od czu wa li te go, bo sza tan, jak pierw szym lu dziom, przy s∏a nia∏ im oczy du cha, jak by opa skà,˝e praw dy nie wi dzie li i ˝y li bez od czu wa nia, co do bre, a co z∏e, jak w opa rze ja kimÊ, a˝ do pro wa dzi∏ ich do te go, ˝e

113

prze sta li Bo ga znaç i s∏u chaç roz ka zów Je go, któ re pierw szym lu dziom ja sno i wy raê nie wy po wie dzia∏. A gdy sza tan im mo w´ po mie sza∏, ˝e po cz´ li mó wiç co raz ina czej, w ka˝ dej gru pie in nym j´ zy kiem si´ po s∏u -

gu jàc, nie zro zu mia ∏ym dla grup po zo sta ∏ych - po cz´ li si´ wza jem nie nie na wi dzieç za po mi na jàc, ˝e sà braç mi, bo po -tom ka mi jed nej pa ry lu dzi i ˝e ma jà si´ wspól nie mi ∏o waç!

A du sze ich wcià˝ t´ sk ni ∏y do Bo ga, lecz sza tan czu wa∏ i pod su wa∏ im my Êli, a˝ wpro wa dza∏ ich ni mi na ma -now ce. Po cz´ li lu dzie wie rzyç w stwo rzo ne w swej wy obraê ni bo˝ ki, a z∏y duch si´ cie szy∏ i co raz da lej lu dzi oÊle pio -nych - od Bo ga i Praw dy od wo dzi∏.

A˝ po d∏u gim cza sie od Bo ga znów po moc i po ucze nie przy sz∏o, bo zmi ∏o wa∏ si´ Bóg nad Êlep ca mi ty mi i da∏cz∏o wie ka, któ ry Go mi ∏o wa∏, by bra ci swych praw dy Bo ̋ ej na uczy∏.

To by∏ wiel ki s∏u ga Bo ̋ y Moj ̋ esz, a lud je go wy zna wa∏ Bo ga Praw dzi we go, ja ko je dy ny na ku li ziem skiej, któ -ry czci∏ Praw dzi we go Wszech mo gà ce go Bo ga. A Moj ̋ esz wy zna czo ny, po wo ∏a ny przez Bo ga mia∏ ich praw dzi wejczci na uczyç i mi ∏o Êci do Nie go na uczyç, ja ko te˝ po s∏u szeƒ stwa wo li Naj wy˝ sze go Pa na i Oj ca.

I by mo gli zro zu mieç, cze go od nich ˝à da we zwa∏ Moj ̋ e sza i ob ja wi∏ mu wo l´ swo jà, któ rà dla wszyst kich lu -dzi na Zie mi ˝y jà cych oni da lej po nieÊç mie li, wi´c roz ka za∏ mu wy ryç na ka mien nych ta bli cach to, co mó wi∏, a comia ∏o si´ staç dro go wska zem w ˝y ciu ka˝ de go cz∏o wie ka.

Ale lud, któ ry Moj ̋ esz mia∏ do Oj ca do pro wa dziç - wte dy, gdy Moj ̋ esz wy szed∏ na wy so kà gó r´ i tam otrzy ma∏to wiel kie ob ja wie nie swo je - uleg∏ no wej sil nej po ku sie, ˝e naj wa˝ niej szym bó stwem na Zie mi jest z∏o to, wi´c uczy -ni li zwie rz´ do cie l´ cia po dob ne ze z∏o ta, po sta wi li na zbu do wa nym o∏ ta rzu i czeÊç mu od da wa li k∏a nia jàc si´ i pro -szàc, by im jak naj wi´ cej z∏o ta ze s∏a∏. A za po mnie li, ˝e tyl ko Bo gu Wie czy ste mu i Nie Êmier tel ne mu czeÊç ma jà i swàmi ∏oÊç od da waç.

Ni gdy nie wol no ni ko mu - z∏e mu du cho wi sta waç si´ po s∏usz nym i od da waç czeÊç i mi ∏oÊç ko muÊ, czy cze muÊprzed Oj cem Przed wiecz nym, co b´ dzie wam osà dzo ne za tak wiel ki grzech, ˝e prze ba cze nia nie otrzy ma cie zaƒ,gdy do wiecz no Êci - nie od po ku to waw szy za to - wej dzie cie.

Cz´ sto wy dba cie tyl ko o to, co wam mi ∏e, u˝y tecz ne lub do s∏ow nie uko cha ne, a czy pa mi´ ta cie, ˝e od czuçma cie - ja ko od was naj wi´ cej uko cha ne od wszyst kie go, co jest na Zie mi - Âwi´ te go Du cha, Wiel kie go Oj ca wa sze -go? Od Nie go wszyst ko ma cie, co od poczàt ku wa sze go ist nie nia do do bra du cha twe go cz∏o wie cze ci po moc da wa -∏o, a od wie ków - uko cha nym dziec kiem swo im na zwaw szy opie k´ od czuç zmu sza ∏o. Czy po znaç to po tra fi cie? A wte -dy duch twój, czy od czu∏ mi ∏oÊç, co ni cze go wi´ cej nie pra gnie - jak tyl ko ko chaç i s∏u ̋ yç - do wo li Je go wy pe∏ nie nia?

Po wta rzam: s∏u ̋ e niem Bo gu do pla nów Je go - wy wdzi´ czasz si´ za dar ˝y cia. Przyj d´, by do koƒ czyç oma wia nie te ma tów w pià tek o go dzi nie 6-tej. Moc Bo ̋ a z to bà. Czyƒ wszyst ko z wo là

da nia do bra.

7 XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go. Ni gdy zwy ci´ stwa nie osià gnie cie, do pó ki czy ny wa sze nie b´ dà tyl ko dla Bo ga czy nio ne - z mi ∏o Êci i z po s∏u -

szeƒ stwa dla Nie go. Prze zna czam dziÊ to mo je ob ja Ênie nie ku uczcze niu Oj ca Wszech Êwia ta i tyl ko, aby do bro dla lu dzi z po zna -

nia przez nich praw dy po wsta ∏o. Czy duch twój chce mi w tym po móc? Od daj wi´c czeÊç Bo gu.

Mo dli twa O Bo ̋ e! CzeÊç i uwiel bie nie duch mój ku To bie Êle i mi ∏o Êci od czu cie. Bez do bro ci Two jej i mi ∏o sier dzia nic nie

zdo ∏a li by Êmy do bre go uczy niç, wi´c pro sz´ o po moc Two jà i b∏o go s∏a wieƒ stwo w od da niu lu dziom te go, co - z Wo liTwo jej jest i do wo dem wiel kie go mi ∏o sier dzia Twe go - mam otrzy maç po dyk to wa ne tu przez du chy, co od wie kóww by cie szcz´ Êli wo Êci ˝y jà i przez Sy na Twe go nada ny ty tu∏ "do brych dzie ci Oj ca swe go" no szà, a przez lu dzi ja koÊwi´ ci sà uzna ni i do do bra w ˝y ciu wiecz nym chcà nam do po móc.

Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz, zmi ∏uj si´ nad bied ny mi braç mi mo imi i do zwól, by wszyst ko to zo sta ∏o tak ja snoob ja Ênio ne, by po j´ li b∏àd ˝y cia swe go i od tàd od wró ci li si´ od z∏a. O, Oj cze nasz Wszech moc ny daj oÊwie ce nie swo -je i ¸a sk´ zro zu mie nia Prawd Two ich tym bied nym Êle pym bra ciom mo im, któ rzy Praw dy Two jej zo ba czyç nie po tra -fià.

O, dzi´ ki Ci Pa nie, ˝e roz ka zu jesz nam po nieÊç do lu dzi to wiel kie ob ja Ênie nie i niech to b´ dzie mo im czy nemz mi ∏o Êci dla Cie bie i do bliê nich mo ich.

S∏u ̋ yç chc´ To bie Przed wiecz ny Bo ̋ e z po s∏u szeƒ stwa Wo li Two jej i z wiel kie go pra gnie nia do bra dla bra cimo ich.

O przyjm to Pa nie, po b∏o go s∏aw i do po mó˝, by wiel kie to do bro - si´ sta ∏o. O, Trój co Prze naj Êwi´t sza przez M´ k´ i Krzy˝ Pa na na sze go Je zu sa Chry stu sa racz spra wiç, by Kró le stwo Je -

go za pa no wa ∏o ju˝ na ca ∏ej Zie mi i we wszyst kich du szach ludz kich. Amen. Czyƒ za wsze tyl ko to, co jest Bo gu mi ∏e. Bo za ka˝ dy czyn in ny ci´˝ ko cier pieç mu si cie. Tu na Zie mi bo icie si´

ka˝ de go naj mniej sze go na wet bó lu i sta ra cie si´ go unik nàç, al bo umniej szyç, a lek ce wa ̋ y cie ty siàc krot nie wi´k szy,ja ki za ka˝ dy z∏y czyn was cze ka. Czy wy o tym nie wie cie? Czy tyl ko nie chce cie wie dzieç? Bo my Êli cie, ˝e Pan Bóg

114

do bry, to prze ba czy. A czy wy sa mi ze chcie li by Êcie prze ba czyç te mu, co wcià˝ bez ustan ku ro bi∏ by prze ciw nie wszyst ko, co wy Êcie

mu wy zna czy li, a z te go wie le z∏a, szko dy i krzyw dy by po wsta wa ∏o dla in nych, a w koƒ cu i dla nich sa mych sta ∏o bysi´ nie szcz´ Êciem?

Tak, Bóg jest do bry i nie skoƒ cze nie mi ∏o sier ny, lecz czy niàc z∏o - wy Êcie si´ od wra ca li od Nie go i nie chcie liGo znaç. Wi´c utra ci li Êcie czas na Zie mi, kie dy mo gli Êcie prze ba cze nie otrzy maç i od po ku to waç wi ny swo je i ˝y cieod mie niç. W wiecz no Êci b´ dzie tyl ko spra wie dli woÊç i cier pie nie i nie po mo ̋ e ju˝ roz pacz, od któ rej wam ser ce zestrasz nym bó lem p´ kaç b´ dzie co chwi la i by nie p´ k∏o i nie roz sy pa ∏o si´ - od czu je cie te strasz ne klesz cze, któ re jeza ci skaç b´ dà a˝ do ostat nich gra nic... a˝ do od czu cia ko na nia...

Ale du sza jest nie Êmier te Ina, wi´c gdy klesz cze ser ce z uci sku zwol nià, od no wa roz pacz i wy rzu ty ro snà, ser -ce po czy na p´ kaç, a˝ klesz cze mu szà je Êci skaç, aby nie p´ k∏o... I tak wcià˝ bez koƒ ca. A przy tym rów no cze Êniewie le, wie le cier pieƒ tak strasz nych, ja kich na Zie mi nie ma i byç nie mo ̋ e, bo tu jest gra ni ca bó lu, tu cz∏o wiek umie -ra, a du sza jest nie Êmier te Ina i od czu wa wszyst ko ty siàc ra zy sil niej, wi´c wszyst ko prze cier pieç mu si i ˝yç da lej.

To po win ni Êcie mieç ob ja Ênio ne szcze gó ∏o wo. I pa mi´ taj cie, ˝e tyl ko na Zie mi czas mi ∏o sier dzia byç mo ̋ e, gdywy od mie ni cie ˝y cie na ta kie, ja kie go Bóg ˝à da i po ku to waç b´ dzie cie. W wiecz no Êci ju˝ tyl ko spra wie dli woÊç, ka rai cier pie nie was cze ka. A wy rok sa mi na sie bie czy na mi swy mi tu na Zie mi pi sze cie.

Oto przed wst´p ne dziÊ ob ja Ênie nie, a w po nie dzia ∏ek o tej sa mej po rze, jak dziÊ o do brem i z∏em ˝y ciu mó wiçwam b´ d´.

Od cho dz´ od cie bie, lecz du sz´ two jà na wie dzaç b´ d´. Pod si ∏à Bo ga po zo sta wiam cie bie. Od no wa ˝y cia - toha s∏o na dziÊ.

10.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Prze zna cze niem lu dzi, któ rzy ˝y jà na Zie mi, jest du cha swe go do Bo ga kie ro waç i w ten spo sób go do sko na -

liç. Bo czem ̋ e jest do sko na le nie? Od czu wa niem mi ∏o Êci do swe go Oj ca i dla te go czy nie nie tyl ko ta kich czy nów, ja -kie wo là Je dy ne go Bo ga sà wam od po czàt ku Êwia ta na ka za ne. Przez wie lu od czu wa ne to jest ja ko CoÊ - co jestwiel kie i do bre. Ale wi´k szoÊç lu dzi zu pe∏ nie nie dba o to, co naj wa˝ niej sze tu na Zie mi jest i zwy ci´ ̋ aç si´ po zwa -la jà przez du chy z∏e, któ re z nie na wi Êci do lu dzi chcà ich nie do pu Êciç, by dà ̋ y li do Bo ga.

Miej cie to na uwa dze, ˝e po znaw szy praw d´ swe go ˝y cia od naj du je cie swà dro g´, po któ rej idàc - ni gdy niezb∏à dzi cie i do Oj ca swe go doj dzie cie. To jest wa szym prze zna cze niem, któ re do bro w so bie nie sie. Bo tyl ko do brop∏y nie z te go, co Oj ciec nasz wam wy zna cza. A i wy, gdy z mi ∏o Êci czy ny swe da waç b´ dzie cie, uj rzy cie, ˝e duchwasz si´ ra du je, bo wie, jak wiel kie do bro osià ga z te go dla sie bie.

Na za wsze dla du cha wa sze go po wsta nie z te go szcz´ Êcie, co nie skoƒ czo ne jest i pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci naZie mi - ono si´ sta je te˝ wi´k sze. Ale te˝ by wa tak, ˝e cz∏o wiek pod da∏ si´ na mo wie du cha z∏a i czy ny je go sà co razgor sze, bez mi ∏o Êci da wa ne. Ten nie osià gnie szcz´ Êcia w wiecz no Êci - tyl ko cier pie nie te˝ tej si ∏y, ja kiej by ∏o z∏o je -go czy nów.

Nie mów cie wi´c, ˝e los ja kiÊ wam jest prze zna czo ny, bo od wo li wa szej za le ̋ y, czy do bro chce cie da waç wo -kó∏ sie bie - czy z∏o. I od bar dzo daw na zna ne jest mi´ dzy ludê mi to przy s∏o wie, ˝e "ka˝ dy jest ko wa lem swe go szcz´ -Êcia".

To tyl ko do szcz´ Êcia wiecz ne go si´ od no si, bo ziem skie go wy ku waç si´ nie da, gdzie wszyst ko chwi lo wei w jed nej chwi li mo ̋ e staç si´ znisz czo ne. Ale na Zie mi trze ba wy ku waç nie raz z wiel kim tru dem to szcz´ Êcie, któ -re go nikt i nic wam znisz czyç nie mo ̋ e i któ re trwaç b´ dzie wie czy Êcie.

Oto dru gi te mat wam dziÊ ob ja Êni ∏em, we Êro d´ uka ̋ ´ wam to ˝y cie, ja kie go Bóg ˝à da od was i od no wie niz du cha doj dzie cie do Oj ca swe go.

O go dzi nie 6 -tej jak dziÊ punk tu al nie staw si´ do wy pe∏ nie nia swej s∏u˝ by. Od no wy Bóg ˝à da, wi´c staç si´ ona mu si, a kto do te go po ma gaç b´ dzie - od Oj ca swe go wy so ko na gro dzo -

ny b´ dzie. Niech duch twój pro si o po moc Wiel kie go Du cha Âwi´ te go, byÊ do ko na ∏a swe go prze zna cze nia i wy pe∏ ni ∏a wo -

li Bo ̋ ej roz kaz. Czas bie gnie, ˝y cie ucie ka, jak cen ny nek tar wy cie ka z becz ki, nie po zwól so bie, by choç jed na kro -pla - chwi la jed na mia ∏a si´ zmar no waç.

Od wiecz ne pra wo Bo ̋ e jest ta kie: do bro za do bro, z∏o - za z∏o, lecz w ilo Êci tak wiel kiej, o ja kiej wy obraê niawa sza nie mo ̋ e na wet mieç po j´ cia.

Ânij dziÊ o szcz´ Êciu, co do bro da ne bliê nim dla du szy przy no si. Od cho dz´, ocze kuj mnie we Êro d´ o go dzi nie6 -tej.

12.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Niech Wiel kie Imi´ Bo ga b´ dzie uwiel bio ne! I niech chwa ∏a Je go przez wszyst kie, ni gdy nie koƒ czà ce si´ wie -

ki od wszyst kie go, stwo rzo ne go przez Oj ca na sze go ˝y cia, gdzie kol wiek si´ ono znaj du je, b´ dzie wy s∏a wia na i w bez -

115

gra nicz nà mi ∏oÊç si´ roz wi nie, w mi ∏oÊç - co tyl ko do bra chce i do bro wo kó∏ sie bie da je. Mi ∏oÊç od czu ciem jest naj wi´k sze go z uczuç ludz kich, któ re po wiel kich prze mia nach co raz wi´ cej du cha swe -

go wy two ru - da waç po win no i wcià˝ do czy nów, któ re do bro nieÊç b´ dà - po bu dzaç. Niech dziÊ ta kim czy nem two -im b´ dzie Od wiecz ne go Oj ca na sze go uczcze nie, a ju tro i wszyst kich dni do koƒ ca ˝y cia twe go - cià g∏e zdoby wa nieza s∏u gi, gdy bliê nim czy nisz do brze, co w du szy twej no we z∏o te iskier ki za pa laç b´ dzie.

Te go ci ˝y cz´ je dy nie, bo nic wi´ cej na Zie mi czy niç nie ma cie, jak tyl ko sta raç si´, by z tych iskie rek wiel kip∏o mieƒ wam w du szy roz go rza∏. I on sta nie si´ da rem dla Oj ca wa sze go, gdy do wiecz no Êci przyj dzie cie.

Mo wa wa sza na to wam da na, by Êcie mo gli przez nià otwie raç oczy swym bliê nim, a to w rz´ dzie apo sto ∏ówwas kie dyÊ po sta wi, choç tu na Zie mi cza sem mo ̋ e wam daç utru dze nie i wie le cier pie nia.

Miej cie to za wsze na uwa dze, co dla bliê nich do bro przy nie sie. I cho cia˝ dla was to daç mo ̋ e od czu cie ja kiejÊnie ko rzy Êci - s∏o wem i czy nem (przy k∏a dem swo im) du sze uÊpio ne i obo j´t ne - wo kó∏ sie bie do Oj ca swe go pro wadê -cie.

Mo wa - to czyn, a si ∏a jej wiel ka. Przez du cha obu dze nie - czeÊç Bo gu od daj cie i po wta rzaj cie so bie te s∏o waÊwi´ tej wa szych cza sów, któ rà Bóg po wo ∏a∏ do ˝y cia i na wzór wam po sta wi∏, Êwi´ tà Te re s´ od Dzie ciàt ka Je zus.

Ona mo dli ∏a si´ o to, by Bóg da∏ jej tak sil nà wia r´ i mi ∏oÊç, by z niej p∏y n´ ∏o oÊwie ce nie dla lu dzi i czyn naj -wi´k sze go do bra. Mo dli ∏a si´ s∏o wa mi o g∏´ bo kiej tre Êci, choç s∏ów nie wie lu na to po trze bo wa ∏a.

"Oj cze mój Naj Êwi´t szy po cià gnij mnie, bo bie gnàc ku To bie ja wszyst kie du sze za so bà po cià gn´."Mó dl cie si´ i wy o to wszy scy, co do bra pra gnie cie dla w∏a snej du szy i bli skich wa szych. Po s∏u szeƒ stwo wo li

Bo ga i do sko na le nie swej du szy w mi ∏o Êci - to dro ga wa sza i dziÊ w do bie od no wy ludz kie go ˝y cia pod si ∏à Oj ca wa -sze go po czà tek da od mia ny te go, co nie by ∏o do bre na ta kie, ja kie go Bóg ˝à da od stwo rze nia Êwia ta.

Kto dziÊ od no wi ˝y cie swo je, sta nie si´ du chem dà ̋ à cym do Bo ga. Pod si ∏à mi ∏o Êci do Bo ga nie czyƒ cie ju˝ni gdy z∏a, choç by naj mniej sze go, a to, co do bre by ∏o - czyƒ cie jesz cze le piej. I mów cie tyl ko to, co do bro przy nie sie.

Oto trze ci te mat wam ob ja Êni ∏em, a w pià tek o tej sa mej po rze do czwar te go te ma tu przy stà pi´. Zdaj si´ na wo l´ Bo ga zu pe∏ nie i ufaj, ˝e do bro, ja kie tu da je my od da ne b´ dzie w ca ∏o Êci i do do bra lu dziom po -

mo ̋ e, bo u∏a twi wejÊç na w∏a Êci wà dro g´ ludz kie go ˝y cia na Zie mi. S∏u˝ Bo gu, a On wiel kà na gro dà mi ∏o Êci Swo jej od p∏a ci to bie i tym, co po nio sà te ob ja Ênie nia do lu dzi. Âwi´ toÊç - to czyn da ny z mi ∏o Êci do Bo ga i do bliê nich swo ich. Czym wi´ cej tych czy nów - tym wi´ cej w du -

szy sta nie si´ Êwi´ to Êci. Mi ∏oÊç - to czy ny z mi ∏o Êci do Bo ga da ne, to za Êlu bi ny z Bo giem, bo przez nie du sza cz∏o wie ka zo sta je zwià -

za na z Bo giem.

14.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goOpo wiem dziÊ o czy nie z mi ∏o Êci do Bo ga po wsta ∏ym, któ ry od po czàt ku Êwia ta by∏ czy nio ny êle i za wsze w od -

czu ciu grze chu, choç by∏ od Bo ga wy zna czo ny i czy nio ny byç po wi nien bez grze chu, lecz z po s∏u szeƒ stwa Bo gu i dlawy pe∏ nie nia swe go najÊwi´t sze go obo wiàz ku da nia Bo gu no we go cz∏o wie ka, w któ rym duch móg∏ by si´ do sko na liç,by do Oj ca swe go dojÊç.

Oto zro zum cie to, co dla du cha dziec ka swe go czy ni cie, gdy w ze spo le niu swych cia∏ od da je cie swo jà po s∏u -g´ Bo gu. Od Bo ga wam da ne jest od czu wa nie wte dy wie lu mi ∏ych uczyç, a najsil niej to od czu wa ko bie ta w chwi li po -cz´ cia, choç ni by nic prze cie˝ in ne go nie do zna je od m´ ̋ a swe go, jak w ta kich chwi lach za wsze, ale tu dzia ∏a si ∏ami ∏o Êci Oj ca na sze go i od czu cie du cha na sze go, któ ry wo l´ Bo ga chce spe∏ niç.

To wiel ka chwi la i duch ko bie ty od czu wa to, jak by osià ga∏ ju˝ nie bo. Wy jed nak te go nie zro zu mie cie i pod si -∏à po ku sy du cha z∏e go, któ ry chce uni ce stwiç do bre po cz´ cie dzie ci´ cia - szu ka cie za wsze tyl ko w∏a snej przy jem no -Êci bez uwa gi na to, co to da je przy sz∏e mu wa sze mu dzie ci´ ciu, bo je Êli wy czy ni cie ten akt pod wp∏y wem nie od czu -cia mi ∏o Êci i t´ sk no ty do uko cha nej oso by (˝o ny lub m´ ̋ a) i bez wo li, by po s∏u szeƒ stwo Bo gu oka zaç Wo li Je go -lecz pod si ∏à po ku sy z∏e go du cha i tyl ko szu ka jàc swe go za do wo le nia, a jesz cze sta ra jàc si´ w ró˝ ny spo sób swo jàprzy jem noÊç zwi´k szyç - nie czy ni cie te go dla Bo ga i sa mi b´ dàc pod od czu ciem dzia ∏a nia z∏e go du cha - pod je good czu cie od da je cie du cha po czy na jà ce go si´ dziec ka.

A jesz cze gdy pod to strasz ne od dzia ∏y wa nie wi´ cej ra zy wy bez wol ne go wte dy du cha dzie ci´ cia wa sze go pod -da cie, nie zwra ca jàc uwa gi, ˝e ono ju˝ ˝yç po cz´ ∏o - po zba wia cie go si ∏y i nie da opo ru po ku som, gdy ja ko cz∏o wiek˝yç na Zie mi b´ dzie.

Oto czyn wasz Êwi´ tym byç mu si, bez po ku sy i grze chu, pod si ∏à po s∏u szeƒ stwa Bo gu i mi ∏o Êci do Nie go i doswe go wspó∏ ma∏ ̋ on ka czy n i o n y. Oto od po czàt ku Êwia ta sza tan oczy wa sze na ten grzech oÊle pi∏, by osià gnàç w∏a -dz´ nad du sza mi ludz ki mi. A po ko le nia ludz kie za miast sta waç si´ wy do sko na lo ny mi du cha mi, co w cia ∏ach na Zie -mi ˝y jà chwi lo wo, by oka zaç swà mi ∏oÊç do Oj ca swe go, bo wiel kà zdol noÊç wy twa rza nia mi ∏o Êci po sia da jà ju˝ i do -ro s∏y, by móc ˝yç da lej w by cie wiecz nym, gdzie mi ∏oÊç jest du chów od de chem - sta jà si´ co raz gor sze i co raz strasz -niej sze grze chy spe∏ nia jà, bo ule ga jà ka˝ dej po ku sie, gdy˝ pod si ∏´ sza ta na zo sta li od da ni przez w∏a snych ro dzi cóww pierw szej chwi li roz po cz´ cia ˝y cia na Zie mi i ten z∏y duch ma nad ni mi w∏a dz´, bo utra ci li si ∏y do bro nie nia si´ po -ku som i ku Bo gu wzno siç si´ nie umie jà, bo spa czo ne ma jà po j´ cia i Praw dy ludz kie go ˝y cia nie wi dzà.

116

Pra ca two ja - wy s∏u cha nia i za pi sa nia jest s∏u˝ bà Bo gu i czy nem, co z mi ∏o Êci do bliê nich swo ich ma daç do -bro dla ca ∏e go Êwia ta.

Ca ∏e ser ce swo je od daj Bo gu, a duch twój spe∏ ni za da nie swo je. Ja przyj d´ w po nie dzia ∏ek, by po ucze nie wam daç, jak po win ni lu dzie, co b∏o go s∏a wieƒ stwo od Bo ga otrzy ma -

li na do bre ˝y cie - dzie ci swe po czy naç w si le ¸a ski Bo ̋ ej i du sze ich uchro niç przed znisz cze niem w nich si ∏y mi ∏o -Êci i przez to roz po czàç od no wie nie Êwia ta. (ciàg dal szy pod da tà 19 XI.l969r.)

17 XI. 1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Moc Bo ̋ a z to bà i z na mi, któ rzy z roz ka zu Bo ga wy zna cze ni je ste Êmy do da nia lu dziom ob ja Ênieƒ, któ re po -

s∏u ̋ yç im ma jà do uj rze nia praw dy i zro zu mie nia, ˝e do bro nie sie my, gdy dro g´ wa sze go ˝y cia wam uka zu je my. Niech wszy scy lu dzie na ca ∏ej wa szej pla ne cie od czu jà to, ja ko wiel ki dar od Bo ga i oÊwie ce nie od Du cha Âwi´ -

te go, bo ob ja Ênie nia te uka zu jà wam to, co do tàd przed oczy ma ludz ki mi za kry te by ∏o. DziÊ przy szed∏ czas wiel kiejod no wy Êwia ta i wszyst ko - ja sno ma byç ob ja Ênio ne, by lu dzie ju˝ nie b∏à dzi li, lecz we szli na resz cie na tà pro stà dro -g´ do Oj ca wio dà cà, któ rà wska za∏ wam Je zus i ˝y jàc na Zie mi wzór wam da∏, jak ka˝ dy cz∏o wiek czy niç ma w ka˝ -dej chwi li ˝y cia swe go, by oka zaç Oj cu swe mu Przed wiecz ne mu, ˝e mi ∏u je Go i tyl ko to chce czy niç, co ma roz ka -za ne i przez to - do Oj ca swe go dà ̋ yç.

Mó wi´ to wam, by Êcie po j´ li, ˝e ka˝ dy czyn nie dla Bo ga spe∏ nio ny - od N ie go was od da la i krót ki czas wa -sze go ˝y cia na Zie mi prze mi ja, a wy ani mi ∏o Êci ani po s∏u szeƒ stwa Bo gu nie oka za li Êcie. I co wte dy wam po zo sta -nie? Oprócz win wy da li Êcie Bo gu obo j´t noÊç, a mo ̋ e wro goÊç?! A Ser cu Je zu sa ka˝ dà wi nà, ka˝ dym z∏ym czy nem,ka˝ dà my Êlà na wet i ch´ cià do z∏e go spra wi li Êcie ból i to tak strasz ny, ja kie go wy sa mi nie po tra fi cie na wet od czuç.

A w Ser ce Je zu sa, któ re go od czu cia sà ty siàc ra zy sil niej sze ni˝ ludz kie, wasz z∏y czyn ka˝ dy ude rza∏ bó lemtak strasz nym, ˝e cz∏o wie ka by za bi∏ na miej scu. A Ser ce Je zu sa wcià˝ bez ustan ku te strasz ne cio sy od czu wai dniem i no cà, bez jed nej se kun dy od po czyn ku, bo ile˝ win, ile grze chów, ile prze stà pieƒ naj wa˝ niej szych przy ka zaƒczy nià lu dzie wcià˝, bez prze rwy tak, ˝e te cio sy sà jak by ob ra ca niem i g∏´ biej wbi ja niem no ̋ a tkwià ce go w ra nie!...

A Ser ce Je zu sa choç tak cier pi prze strasz nie nie chce od was odejÊç, bo có˝ by si´ z wa mi sta ∏o, gdy by Êciesa mi zo sta li i nikt ju˝ od po ku to waç by nie móg∏ i nie otrzy ma∏ by ju˝ prze ba cze nia grze chów i mi ∏o Êci Je zu sa, gdyw Ko mu nii Êwi´ tej przy cho dzi do dusz wa szych?

A od was to ser ce mia ∏o tyl ko mi ∏oÊç otrzy my waç, uwiel bie nie i dzi´k czy nie nie za to wszyst ko, co wam da ∏o...by tam w wiecz no Êci, gdy przyj dzie cie - za Êwiad czyç, ile od was mi ∏o Êci i uwiel bie nia i od wdzi´ cze nia otrzy ma ∏o...A o czym mu si za Êwiad czyç? ˚e za miast tam te go - da li Êcie Mu cier pie nie prze strasz ne? I to b´ dzie wasz ca ∏y do ro -bek, ja ki so bie zdo by li Êcie w cià gu ca ∏e go ˝y cia na Zie mi?

Bo pa mi´ taj cie: pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia. CoÊ ty cz∏o wie cze da∏ Bo gu i Ser cu Je zu sa, to i ty otrzy -masz, lecz ty siàc ra zy wi´ cej, ni˝ to Ser ce od czu ∏o i - od da wa ne wcià˝ przez nie skoƒ czo ne wie ki. Wi´c po myÊl, cowo lisz mieç od da ne i to czyƒ je dy nie - a wte dy Bóg ci od p∏a ci Swo jà Bo skà mia rà, któ ra ci szcz´ Êciem si´ sta nie nawie ki.

Ale gdy od wró cisz si´ od Bo ga i od przy ka zaƒ Je go, a pój dziesz we d∏ug na mo wy sza ta na - od cie bie te˝ si´Bóg od wró ci i znaç cie bie nie ze chce. A wte dy od p∏a ci to bie ten, któ re go na mo wy s∏u cha ∏eÊ... I te˝ to b´ dzie ty siàcra zy wi´ cej i wie czy Êcie, ale to sta nie ci si´ bó lem i cier pie niem prze strasz nym.

Wy bie raj, co wo lisz, bo masz wol nà wo l´ i tyl ko od cie bie sa me go za le ̋ y twój los wie czy sty. Po znaj cie to i mo ̋ e ∏a twiej wam przyj dzie wte dy od mia n´ ˝y cia roz po czàç. Oto dziÊ od no wy czas nad szed∏

i ka˝ dy po znaç ma to, co do tàd za s∏o ni´ te przed wa mi by ∏o i niech nikt nie zo sta nie na do tych cza so wym miej scu swejdu szy, lecz oka ̋ e wo l´ do od mia ny ˝y cia. To wszyst ko, co z∏e by ∏o - niech ni gdy ju˝ nie b´ dzie uczy nio ne wi´ cej,a to, co by ∏o do bre - sta raj cie si´, by by ∏o lep sze, le piej i z mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa Bo gu czy nio ne.

Na dziÊ do syç, a we Êro d´ o zwy k∏ym cza sie po dam wam ra dy i po zna nie, co zmie niç ma cie w swym do tych -cza so wym ˝y ciu, a cze go nie uzna wa li Êcie za z∏e. Wie le ma cie myl nych wy obra ̋ eƒ, to wszyst ko trze ba ob ja Êniç i wy -pro wa dziç was na pro stà dro g´, któ ra nie omyl nie was do Oj ca na sze go NajÊwi´t sze go do pro wa dzi.

19 XI. 1969r . Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Je steÊ punk tu al na na sta no wi sku - to do brze i za s∏u g´ za po Êpiech mieç b´ dziesz. DziÊ mam wam daç ra dy

i ob ja Êniç o du cha zni ̋ a niu, gdy czy ni cie akt za p∏ad nia nia nie dla spe∏ nie nia wo li Bo ga, by Oj cu na sze mu Stwo rzy -cie lo wi daç no we go cz∏o wie ka, ˝e by on móg∏ przejÊç przez ˝y cie na Zie mi i po je go skoƒ cze niu - do by tu wiecz ne gou Oj ca Przed wiecz ne go wejÊç.

Czy wy sta ra cie si´ o tym obo wiàz ku swo im nie za po mnieç? Czy da je cie Bo gu t´ wy s∏u g´ w sta nie ¸a ski? I czyza to, ˝e Bóg da∏ wam ta kà zdol noÊç po wo ∏y wa nia do ˝y cia isto t´ ta kà, jak wy sa mi i ˝e wspó∏ dzia ∏aç mo ̋ e cie w wiel -kim pla nie Bo ̋ ym, czy dzi´ ku je cie Oj cu swe mu Wiel kie mu i uwiel bia cie Go za to?

I za to, ˝e pod si ∏à Je go ty le szcz´ Êcia i roz ko szy wam jest wte dy da no od czu waç? Czy do znaç chce cie jaknaj wi´ cej tych od czuç, a wca le dzie ci ny mieç - nie chce cie mo ̋ e? To by∏ by wiel ki b∏àd i grzech, bo po zna nie da li by -Êcie Oj cu, ˝e od Je go roz ka zu od wra ca cie si´ i czy ni cie akt dla w∏a snej przy jem no Êci bez od czu cia, ˝e nie wol no

117

przyj mo waç da ru od Bo ga - nic za to Mu nie da jàc, prze ciw nie - od wra ca jàc si´ ku po ku sie sza ta na i w je go moc od -da jàc du sz´ te go po czy na jà ce go si´ cz∏o wie ka, któ ry do ˝y cia przyj dzie ja ko isto ta s∏a ba, któ rej sza tan prze wo dziçb´ dzie, bo w chwi li jej po cz´ cia os∏a bi∏ jej wo l´, ˝e nie zdo ∏a opie raç si´ po ku som i pod w∏a dzà sza ta na ˝yç b´ dziei z∏o wo kó∏ sie bie czy niç.

A wy za to od po wie dzial ni b´ dzie cie, bo nie wol no wam by ∏o w grzech za mie niaç to, co mia ∏o byç Êwi´ te i od -czu je cie za to ka r´, ja ko za grzech nie czy sty, cho cia˝ je ste Êcie po Êlu bio ny mi so bie ma∏ ̋ on ka mi.

Bo pra wo Bo ̋ e jest za wsze - du cha na pierw szym pla nie sta wia jà ce i wszyst ko, co czy ni cie ma byç do Oj cawas wio dà ce. Nie wol no wi´c pra wu Bo ̋ e mu si´ sprze ci wiaç, bo s∏u ̋ yç ma cie Bo gu ˝y jàc na Zie mi, a je Êli ˝y je ciedla sie bie i w po s∏u szeƒ stwie sza ta no wi – idzie cie w prze ciw nym kie run ku, od Bo ga si´ od da la cie i ni gdy do Oj caswe go nie doj dzie cie.

Oto Wiel ki Oj ciec nasz wi dzi wcià˝ od roz ka zu Swe go od wra ca nie si´ i od po czàt ku Êwia ta êle po j´ te i pod po -ku sà du cha z∏a - czy nio ne to, co s∏u˝ bà Bo gu mia ∏o je dy nie byç i pod od czu ciem po s∏u szeƒ stwa Bo gu i mi ∏o Êci dlaNie go i dla swe go wspó∏ ma∏ ̋ on ka - do bro mia ∏o daç dzie ci´ ciu: si ∏´ do zwal cza nia z∏a i pod si ∏à mi ∏o Êci ˝y cie, co do -bro i po kój nie sie i do Oj ca do pro wa dzi, do wiecz ne go szcz´ Êcia.

To od no w´ Êwia ta je dy nie daç mo ̋ e, gdy no we po ko le nie - bez grze chu po cz´ te - za lud ni Zie mi´ i Kró le stwoBo ̋ e za pa nu je w ich du szach i ca ∏à Zie mi´ obej mie.

Od po ko le nia wa sze go ma si´ od no wa ta roz po czàç i gdy wy do bro to da cie swym dzie ciom - pod w∏a dz´ Bo -ga ca ∏y Êwiat od da cie. A dla was sa mych to tak wiel kie szcz´ Êcie przy nie sie, o ja kim na wet wy obra ̋ e nia nie ma cie.Kto pra gnie do bra dla sie bie, dla dzie ci swo ich i dla ludz ko Êci ca ∏ej - niech od mie ni ˝y cie swo je, roz po czy na jàc od -no w´ od te go, ˝e dzie ci swo je bez grze chu b´ dzie sta ra∏ si´ po czàç.

A kto apo sto ∏em od no wy si´ sta nie - od Bo ga tak wy so ko po sta wio ny b´ dzie, jak naj wi´k si Êwi´ ci i apo sto ∏o -wie pierw si.

Niech lu dzie, któ rzy us∏y szà te s∏o wa od Bo ga wam, ja ko dro go wskaz da ne, niech po zna jà ich praw d´ w ˝y ciuRo dzi ców Naj Êwi´t szej Pan ny Ma rii, któ ra sta ∏a si´ god na staç si´ Mat kà Bo ga - Je zu sa, bo ni gdy nie ule g∏a po ku -sie z∏e go du cha i ni gdy nie po pe∏ ni ∏a grze chu na wet naj mniej sze go. A my do dziÊ mo dli my si´ do niej s∏o wa mi: " O,Ma ry jo, bez grze chu po cz´ ta - módl si´ za na mi!" - i do daj my: aby i na sze dzie ci te˝ ta ki mi si´ sta ∏y. Aby Bóg po -zna∏, ˝e sà pe∏ ne mi ∏o Êci i da∏ im pe∏ ni´ swej ¸a ski i szcz´ Êcia wiecz ne go.

O, pro Êmy o po moc T´, któ ra je w pe∏ ni po sia d∏a. Czy po wta rzaç wam jesz cze o tym po trze ba? Co chce cie wie dzieç jesz cze - py taj cie, a ja wam na wszyst ko

od po wiem i ob ja Êni´. O go dzi nie 18 -tej w po nie dzia∏ ki, Êro dy i piàt ki tu przyjdê cie i py taj cie. I niech od no wa ˝y cia ludz kie go si´ ju˝

roz pocz nie!

21.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Módl si´ o do bre za no to wa nie te go, co dziÊ ode mnie us∏y szysz, bo od czuç masz ob ja Ênie nie bar dzo wiel kiej

wa gi. Oj ciec nasz Prze naj Êwi´t szy roz ka za∏ nam ob ja Êniç wam o przej Êciu z ˝y cia ziem skie go do wiecz no Êci. Maszwi´c zdol noÊç swo jà do uwa gi do ∏à czyç, a dasz czyn od czu ty na Sà dzie Osta tecz nym.

W ostat niej chwi li ˝y cia cz∏o wie ka, duch je go od czu wa g∏os Bo ga, któ ry wzy wa go, by opu Êci∏ swe cia ∏o, w któ -rym ˝y jàc od na laz∏ dro g´ do Oj ca swe go i dà ̋ y∏ nià w stro n´ Oj ca. I tak wy so ko do szed∏, jak duch je go oka za∏ w tymsi ∏´. Bo tyl ko od nie go za le ̋ y, ile mi ∏o Êci da∏ lu dziom, co z nim i wo kó∏ nie go ˝y li.

Prze zna czo ne ma ka˝ dy cz∏o wiek spe∏ niç w cià gu ˝y cia swe go to, co dlaƒ Oj ciec Od wiecz ny wy zna czy∏, ja koza da nie. I niech od czu je to, ja ko Êwi´ ty i naj wa˝ niej szy swój obo wià zek.

Bo nic na Êwie cie nie jest tak wa˝ ne, jak tyl ko - to jed no, z cze go wiecz ne ˝y cie ma do bre lub z∏e si´ staç,szcz´ Êli we nie po j´ cie, lub prze okrop nie od czu wa jà ce cier pie nie. Oto wo l´ swo jà ma cz∏o wiek od daç w s∏u˝ b´ Bo gui nie chcieç ˝yç we d∏ug wo li swo jej, co za wsze sta je si´ od czu tà wo là du cha z∏e go, któ ry wma wia cz∏o wie ko wi, ˝e odnie go prze cie˝ za le ̋ y, a na rzu ca mu rów no cze Ênie wo l´ swo jà w co raz sil niej szych po ku sach, a˝ zo bo j´t ni mu to,co mia∏ z wo li Bo ̋ ej wy pe∏ niç i od czu cie mu da nie wa˝ no Êci, a˝ po cznie czy niç coÊ wr´cz prze ciw ne go, co go od Bo -ga od da li na wie ki.

Nie mo ̋ esz dziÊ pi saç, od czu wam to, wi´c do po nie dzia∏ ku od k∏a dam mo je dyk to wa nie. Módl si´ o wi´ cej si∏ - do Bo ga, bo na pró˝ no dni ucho dzà.

24.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go S∏u˝ ba Bo gu - to naj wspa nia lej na gra dza na pra ca, tak nikt na Zie mi nie po tra fi i nie mo ̋ e wy na gra dzaç. To

nie prze bra na iloÊç na gród, co od czu ciem wam si´ sta nà - wcià˝ no we go i ni gdy nie koƒ czà ce go si´ szcz´ Êcia. ToOd wiecz ne go Bo ga od czu cie, co pod si ∏à wiel kiej mi ∏o Êci do cz∏o wie ka wcià˝ - jak by obej mu je go, op∏y wa, prze ni kai prze p∏y wa, jak by co raz no wà fa là, co szcz´ Êciem tak nie po j´ tym si´ sta je, ˝e du cha to na gro dà si´ sta je bez mier -nà i ni gdy nie koƒ czà cà si´.

Po znaj cie to i nie ze chciej cie od dziÊ ju˝ ni gdy uczy niç coÊ, co by ból spra wi ∏o Ser cu Je zu sa, a tyl ko to, co do -

118

wo dzi ∏o by mi ∏o Êci wa szej dla Nie go Prze to dziÊ od daj my czeÊç Bo gu i do czy nu!

Mo dli twa Mi ∏o Êci pe∏ ne Ser ce uwiel biam Cie bie i dzi´ ku j´ za mi ∏oÊç Two jà i za te da ry nie po j´ te, ja kie mi da ∏eÊ. O, Do -

bro ci nie skoƒ czo na od czuj te˝ ode mnie ku To bie p∏y nà cà mi ∏oÊç mo jà. Choç tak ma leƒ ka ona nie od rzu caj jej, leczprzyjm i od czuj, ˝e ca ∏à du sz´ Ci wraz z nià od da j´, boÊ ty tyl ko mój Pan i Król i Bóg i Si ∏a mo ja, co do Oj ca mniepro wa dzi.

TyÊ o Je zu Bóg Od wiecz ny, boÊ przed wszyst kim, co zo sta ∏o stwo rzo ne ju˝ ist nia∏ i pierw szy do zna ∏eÊ od Oj -ca mi ∏o Êci i pierw szy umi ∏o wa ∏eÊ Oj ca.

O, s∏u ̋ yç chc´ To bie o Prze naj Êwi´t szy, co ni gdy nie chcesz od mó wiç ni ko mu, uf nej proÊ bie je go da jàc wy s∏u -cha nie.

Ja pro sz´ dziÊ o po moc, co od czu ta si´ sta nie i po mo ̋ e mi wy pe∏ niç to trud ne za da nie mo je. Wo la Two ja o Pa -nie niech si´ sta nie, a do bro ja kie otrzy ma ∏am niech zo sta nie ju˝ ob ja wio ne.

Pro sz´ Ci´ daj mi si∏ wi´ cej i zdro wia, bym mo g∏a wy pe∏ niç za da nie mo je, ja kie mi da ∏eÊ do spe∏ nie nia. Czy nem mym chc´ uczciç Oj ca na sze go Prze Êwi´ te go i pra gn´, bym wo l´ Je go do brze wy pe∏ ni ∏a. Dla Cie bie

o Je zu, bym wdzi´cz noÊç tym oka za ∏a, a Du cho wi Âwi´ te mu s∏u ̋ eb ni cà chc´ byç, co we d∏ug Je go roz ka zu - od no -wy dusz ludz kich w czy nie swym wy czu tym mam od daç ca ∏e si ∏y mo je. Amen.

Mo cà Oj ca i Sy na i Du cha Âwi´ te go to, o co pro sisz - otrzy masz. Od ju tra ˝y cie swo je od mie nisz na ta kie, ja kim lu dzie na Zie mi ˝yç ma jà. Od czu jesz po wrót do zdro wia i si∏,

a wte dy od naj dziesz do po mo cy ci da ne go cz∏o wie ka. Prze zna czam ci czas do od bio ru no wych dyk tand tak, jak te raz, a od ra na ju˝ wy czu jesz si∏ po pra w´. Masz do cza su nie d∏u gie go po zo sta waç tu w Zgo rzel cu, a po tem wy je dziesz do Kra ko wa, gdzie pod imie niem

oj ca Ba zy le go masz so bie wy zna czo ne go cz∏o wie ka. Za to, ˝e on pra c´ t´ po dej mie niech wie, ˝e od Oj ca Przed -wiecz ne go na gro d´ otrzy ma ta kà, ja kiej ni gdy sam otrzy maç by nie zdo ∏a∏, lecz ten, co wo l´ Bo ga wy pe∏ ni, na czasdzi siej szy wy zna cza jà cà od no w´ ˝y cia, niech wie, ˝e bar dzo wy so ko, z apo sto ∏a mi pierw szy mi po sta wio ny od Bo gab´ dzie. ˚yj z Bo giem i dla Bo ga. Czyƒ do bro i ˝y cie swe po Êwi´ç dla od no wy Êwia ta.

We Êro d´ o go dzi nie 6 -tej us∏y szysz mnie zno wu.

26.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go MyÊl two ja jak ̋ e cz´ sto do czy nu twe go wra ca i wcià˝ o to jed no pro si, by ktoÊ po móg∏ do ukoƒ cze nia i od da -

nia lu dziom twej pra cy, bo có˝, ˝e ty wy s∏u cha ∏aÊ i za pi sa ∏aÊ to wszyst ko, co Duch Âwi´ ty roz ka za∏ Êwi´ tym du chomob ja Êniç dla do bre go zro zu mie nia wiel kiej Praw dy, gdy do tàd le ̋ y w ukry ciu to, co Bóg w mi ∏o sier dziu Swo im roz ka -za∏ lu dziom ob ja wiç?

Tak, to trze ba ujaw niç, a do bro da ne wam - spe∏ ni swo je za da nie i otwo rzy lu dziom oczy, by uj rza ∏y cel swe go˝y cia ludz kie go na Zie mi.

Po zna niem tym wy (od po czàt ku Êwia ta przez du cha z∏a oÊle pie ni) do zna cie jak by zdj´ cia opa ski z oczu wa -szych i uj rzy cie wszyst ko we w∏a Êci wym Êwie tle, nie w z∏ud nej war to Êci - uka za ne. Od czuj cie to ja ko dar od Bo gawam da ny.

To ca ∏y wasz Êwiat od czuç tak po wi nien. To wiel kà od no w´ dusz ludz kich ma roz po czàç. To wo l´ wa szà do dà ̋ e nia ku Oj cu swe mu ma obu dziç. To czy nu wa sze go ˝à da niem sta nie si´ i do Oj ca

Przed wiecz ne go was po wie dzie. Czy nem two im jest po s∏u szeƒ stwo Bo gu i od no wie nie w∏a sne go ˝y cia. A te raz wy -zna czo ne ci zo sta je da lej s∏u ̋ yç Bo gu ja ko du chów do brych, Êwi´ tych po Êred nicz ka do lu dzi.

Masz wi´c do czy nu swe go do tych cza so we go wcià˝ no we ob ja Ênie nia otrzy mu jàc - do da waç wcià˝ no weiskier ki mi ∏o Êci do Oj ca na sze go i do bliê nich swo ich.

Pod w∏ad nà bàdê tyl ko Oj ca Prze naj Êwi´t sze go i ni gdy nie uczyƒ nic, co ból spra wi ∏o by Ser cu Je zu sa, ani niechciej nic, co z wo là Bo ga nie by ∏o by zgod ne. To dziÊ dla cie bie wska zów ka, a resz t´ otrzy masz od Oj ca swe go. Zado bro - Oj ciec tak ̋ e do brem od p∏a ca. Co dasz Oj cu - to i ty otrzy masz, ale w bez mier nej ilo Êci i si le i - w prze nig dynie koƒ czà ce si´ wie ków cza sy. Spe∏ ni ∏aÊ za da nie swo je, te raz od na leêç mu sisz do bre go oj ca Ba zy le go, a on do ko -na resz ty dzie ∏a.

Do brze, sta nie si´ to, o co pro sisz, od piàt ku wi´c za cznà tu dyk to waç ob ja Ênie nia du chy, co w in nych re li giachchrze Êci jaƒ skich ˝y ∏y na Zie mi, a te raz w t´ sk no cie do Bo ga od czu wa jà swój b∏àd.

Oto po s∏u szeƒ stwo Bo gu - to za wsze pierw szy wa ru nek do dà ̋ e nia ku Oj cu swe mu. Czy˝ nie poj mu je cie, ˝ewy omyl ni je ste Êcie i nie umie cie po jàç te go, co Bóg Oj ciec nasz w mi ∏o Êci swo jej Nie po j´ ty, od czu wa i wy zna czawam, bo chce wam szcz´ Êcie bez mia ry i koƒ ca daç! Wi´c ni gdy nie chciej cie swo jà wo là si´ rzà dziç, bo zb∏à dzi ciei do te go szcz´ Êcia, ja kie wam Oj ciec chce daç - nie doj dzie cie.

Od wie ków ma cie uka za ne, co czy niç ma cie - w dzie si´ ciu przy ka za niach, a przez Je zu sa - wzór po sta wio ny

119

przed oczy, wi´c nie szu kaj cie do Oj ca dro gi in nej, przez lu dzi wam wska zy wa nej, lecz idê cie za Je zu sem tà je dy nàpro stà dro gà, któ rà bez zmian wam uka zu jà za st´p cy wy zna czo ne go przez Je zu sa Rzàd cy Ko Êcio ∏a - Êw. Pio tra.

I dziÊ ten Ko Êció∏ Wo li Je zu sa jest od po czàt ku jed na ko pod le g∏y i bez zmian do Oj ca nas pro wa dzà cy. To pró˝ -ne jest wa sze uchy la nie si´ w ty lu in nych re li giach, choç ni by chrze Êci jaƒ skich, bo dro ga pro sta mo ̋ e byç tyl ko jed -na, a in ne do Oj ca nie do pro wa dzà, bo czy˝ Oj ciec od po czàt ku Êwia ta nie ˝à da jed ne go: by Go lu dzie mi ∏o wa li i wo -li Je go by li po s∏usz ni?

A czy˝ po s∏usz nym jest ten, co wo l´ ma in nà ni˝ Oj ca i bez od czu cia po zo sta∏ dla owe go roz ka zu: ˝e - duchma od czuç w so bie i wy pe∏ niç Êci Êle to, co wo la Oj ca mu roz ka zu je? Nie doj dzie do Oj ca swe go ten, co krà ̋ y po ma -now cach. Mi ∏oÊç i po s∏u szeƒ stwo Bo gu we wszyst kim, co wam roz ka zu je - oto jest jed no tyl ko do po wie dze nia wam.

Za dwa la ta od dziÊ zo ba czy cie, czy wa sza wo la, czy Bo ̋ a - do brem dla was b´ dzie. A wi´c w pià tek o go dzi nie 6 -tej us∏y szysz wy ja Ênia jà ce wy po wie dzi tych, co bez wie dzy o tym - po b∏à dzi li.

28.XI.1969r. Mó wi ewan ge lik za miesz ka ∏y w Ame ry ce (Po lak) Od daw na chcia ∏em do cie bie mó wiç, ale nie otrzy my wa ∏em ze zwo le nia. Te raz do pie ro, gdy od po czàt ku znów ty po wo ∏a nie swo je otrzy ma ∏aÊ i ja po zwo le nie otrzy ma ∏em na ob ja Ênie -

nie. My Êl´, ˝e cie szyç si´ b´ dziesz, gdy ci po wiem, kim by ∏em na Zie mi, bo od czu ∏em twà do brà myÊl o mnie. Two -

im bra tem wu jecz nym, co ko cha∏ ci´ ser decz nie. Duch mój - to duch od czu wa jà cy od chwi li Êmier ci me go cia ∏a ca ∏àpraw d´ b∏´ du me go ˝y cia. Oto wiem te raz to, o czym lu dzie ˝y jà cy jesz cze na Zie mi - ma jà zu pe∏ nie myl ne po j´ cia.Nie do bre jest do Oj ca dà ̋ e nie - bez od czu wa nia dla Nie go mi ∏o Êci i pod da nia si´ wo li Je go.

Nie do bre jest od czu wa nie ty lu ró˝ nych uczuç sprzecz nych z wo là na sze go Stwór cy. Czy wy zna cie to, ˝e ni -gdy nie na le ̋ y ˝y cia swe go na Zie mi urzà dzaç tak, jak by to by ∏o w∏a Êci we na sze ˝y cie i o to dbaç, by wy god nie ˝yçi wszyst ko mieç do kom for tu s∏u ̋ à ce?

Od daw na ju˝ ja chcia ∏em tu mó wiç, by otwo rzyç wam oczy na to, co wy da je si´ wam tak na tu ral ne, ˝e tyl kotak chce cie swo je ˝y cie urzà dzaç.

Pod si ∏à mi ∏o Êci do Bo ga czy ny wa sze da waç ma cie i z po s∏u szeƒ stwa dla Oj ca, Któ ry ˝yç ka ̋ e - bez wy s∏u gidu chom z∏ym i - bez ch´ ci bo gac twa, co nie dba o to, ˝e ktoÊ, co dla nas ca ∏e si ∏y od da je ̋ y je w nie do stat ku.

To do Oj ca nie upodob nia cie si´. A kto nie chce w so bie mieç co raz wi´ cej mi ∏o Êci, tyl ko do du chów z∏ychsi´ upo dab nia. Oto do bro czyƒ cie, bo ina czej po stra da cie to, co wa szym do brem naj wi´k szym jest.

A te raz opo wiem o tym, co mo ̋ e znów staç si´ wiel kà wi nà wa szà, je Êli nie po zna cie wa sze go b∏´d ne go mnie -ma nia, ˝e wszyst ko jed no w ja kiej re li gii ˝y je cie, aby tyl ko chrze Êci jaƒ skiej.

To by∏ te˝ i mój b∏àd. Bo nie ro zu mia ∏em te go, ˝e tyl ko jed na jest dro ga do Oj ca. ˚e nie wol no jest we d∏ug swe -go "wi dzi mi si´" ko ry go waç i prze ina czaç te go, co pod czas swe go ˝y cia na Zie mi Je zus uka za∏ lu dziom ja ko je dy nàpro stà dro g´ - do Oj ca wio dà cà. To praw dà jest, ˝e kto po s∏u szeƒ stwa w tym Bo gu nie oka ̋ e - nie uzna go Bóg zado bre dziec ko swo je.

Bo czy˝ od was za le ̋ eç ma de cy zja - co du cha wa sze go zbli ̋ y do Oj ca? To ja sno wam Je zus wy zna czy∏ i od -czuj cie to, ˝e nie mo ̋ e cie byç przez Oj ca jed na ko sà dze ni z ty mi, co wo l´ Oj ca pe∏ nià i pod si ∏à mi ∏o Êci do Oj ca i doJe zu sa - wy zna czo nà so bie re li gi´ - bez od st´pstw i swo jà wo là czy nio nych zmian - wy zna jà.

Bo wiedz cie - gdy ina czej chce cie ˝yç - po zba wia to was od czu cia te go, co Bóg chcia∏ wam daç, ja ko od da niewam mi ∏o Êci i po s∏u szeƒ stwa i da je - od czu cie osa mot nie nia - tam, gdzie w by cie wiecz nym b´ dzie cie prze by waç.Oto do Oj ca swe go po dà ̋ aj cie bez znie kszta∏ ca nia dro gi swo jej!

Po znaj cie to, ˝e za Je zu sem ma cie iÊç i tyl ko to, co On wy zna czy∏ - czy niç. Ja nie ro zu mia ∏em te go i wy da wa ∏o mi si´, ˝e to wszyst ko jed no, do ja kie go Ko Êcio ∏a si´ przy na le ̋ y, aby ˝yç

nie czy niàc nic z∏e go. Ale czy˝ cz∏o wiek mo ̋ e sam opie raç si´ z∏u i po ku som je go, gdy nie wes prze go ¸a ska Du cha Âwi´ te go? I czy˝

od czu je si ∏´, co da je mi ∏oÊç Je zu sa, któ rà z So bà On przy no si, gdy do serc ludz kich w Ko mu nii Êwi´ tej przy cho dzi? Czy zna cie to, ˝e tyl ko to jest do bre, co z Wo li Bo ̋ ej po cho dzi i tyl ko w tym cz∏o wiek nie b∏à dzi, co od Je zu -

sa - w Je go na uce i - w Je go Ko Êcie le otrzy mu je. Ja po zna ∏em to do pie ro tu, zbyt póê no i nic ju˝ po ra dziç nie mo g´... To, co tu mó wi´, niech ostrze ̋ e niem b´ -

dzie tym wszyst kim, któ rzy od da le ni sà od Bo ga, gdy w b∏´ dzie swej re li gii, cho cia˝ ona jest chrze Êci jaƒ ska - ˝y jà. Nie s∏u ̋ y Bo gu ten, co z Wo là Je go jest w nie zgo dzie. Od no wa ˝y cia ludz kie go ma si´ staç, gdy - od czu je cie,

˝e do bro, ja kie Bóg chce daç - wy zna czo ne ju˝ ma cie otrzy maç, po ˝y ciu bez b∏à dze nia prze ̋ y tym. Nie chciej cie t´ sk niç tak jak ja i z te go - od czu waç ból... Bo pa mi´ taj cie, ˝e Chry stus po wie dzia∏, ˝e ma byç

jed na owczar nia i je den Pa sterz dla wszyst kich. To wo là jest Oj ca. Nie mo g´ d∏u ̋ ej mó wiç, wy zna czo ny mi czas mi ja. Od no wy ˝y cia ludz kie go pra gn´ tak, jak i wy. Czyƒ s∏u˝ b´

swo jà, bo to jest Wo là Bo ga. Od cho dz´ i nie wiem, czy jesz cze kie dy b´ d´ móg∏ mó wiç. A ty w po nie dzia ∏ek o zwy k∏ej po rze bàdê znów na s∏u˝ bie swo jej, by otrzy maç wi´ cej ob ja Ênieƒ o tym, co cze -

ka nie po s∏usz ne dzie ci Oj ca na sze go.

120

B∏o go s∏a wi´ ci´ i po ma gaç ci b´ d´ w tym, co b´ dzie ci trud ne. ˚yj za wsze dla Bo ga pe∏ niàc Wo l´ Je go.

30.XI.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Od daj my czeÊç Bo gu i spe∏ nij my nasz obo wià zek, ja ki dziÊ ma my na ka za ny przez Oj ca i wy zna czo ny przez

Du cha Âwi´ te go, któ ry do od no wy wa sze go Êwia ta chce wam po móc. Mi ja ju˝ dwa ty sià ce lat od chwi li Êmier ci Bo ga - Cz∏o wie ka i pod wie lu po dob ny mi do sie bie wy zna nia mi od -

czu ta jest wcià˝ owiec ludz kich dla Je zu sa czeÊç, lecz czy to do bre jest, gdy za miast wza jem nej mi ∏o Êci wy znaw ców- to do nie na wi Êci ich po bu dza?

Bo ka˝ da re li gia chrze Êci jaƒ ska czy ni od no w´ dusz trud niej szà, bo z∏y duch od czu cie wam da je, ˝e ci, co wy -zna jà in nà re li gi´ nie sà braç mi, od da jà cy mi czeÊç te mu sa me mu Bo gu, lecz nie god ny mi na wet spoj rze nia od szcze -pieƒ ca mi. I choç dziÊ po czàt kiem od no wy wa sze go ˝y cia ma byç obu dze nie w lu dziach mi ∏o Êci do wspól ne go dlawszyst kich lu dzi Oj ca i do bliê nich bez ró˝ ni cy ich wia ry - do kàd nie za pa nu je jed na dla wszyst kich wia ra i re li gia -nie zdo ∏a cie do jed no Êci i do mi ∏o Êci brat niej lu dzi do pro wa dziç.

Bo nie ten ci bra tem jest w ich od czu wa niu - kto wo ∏a ku to bie: bra cie, lecz tyl ko ten, co mó wi tym sa mym j´ -zy kiem i wy zna je s∏u˝ b´ Bo ̋ à jed na ko. A wszy scy in ni nie sà i na le ̋ y ich wy nisz czyç...

Od wie lu wie ków te po j´ cia w lu dziach si´ za ko rze ni ∏y i nie po tra fià od nieÊç si´ do tych "in nych" z mi ∏o Êcià. Boje ste Êcie jesz cze ma ∏ej mi ∏o Êci lub ˝ad nej do tych, co z jed ne go sà szcze pu z wa mi, wi´c dla "in nych" zo sta je wamtyl ko nie na wiÊç.

Oto dà ̋ yç trze ba, by w du szach lu dzie po czu li mi ∏oÊç, a wte dy wy czu cie bra ter stwa z do bro ci si´ wy two rzy i doswe go szcze pu, jak te˝ do tych "in nych".

Mó dl cie si´ o to do Wiel kie go Du cha Âwi´ te go. On je dy nie wam po móc dziÊ mo ̋ e. A sa mi po wo li ku te mu dà˝ -cie, by sta ∏o si´ do bro zjed no cze nia w tej je dy nej re li gii, któ rà Je zus wam wy zna czy∏ i któ ra do dziÊ nie zmie nio na trwai do Oj ca bez b∏´ dów pro wa dzi. Kto pod opie k´ Du cha Âwi´ te go si´ od da i o to mo dliç si´ b´ dzie - wy czu je do brodla du szy swo jej, ja kim mu sta nie si´ - do Oj ca wio dà ca dro ga mi ∏o Êci.

Od wo li wa szej za le ̋ y, ja ki mi si´ sta nie cie i z du cha od ro dze nie wa sze wy p∏y nie. To co raz no wej do sko na le -nia du cha do zna waç b´ dzie cie prze mia ny, a˝ przez Du cha Âwi´ te go wy wo ∏a nej od mia ny do cze ka cie si´.

Od was te˝ za le ̋ y bez grze chu dzie ci swo je po czy naç tak, by no we po ko le nie sta ∏o si´ sil ne i nie pod le g∏e z∏e -mu du cho wi. Oto wiel kiej od no wy ˝y cia tu (w tym) jest po czà tek.

Spe∏ ni li Êmy na dziÊ za da nie swo je, a w Êro d´ us∏y szysz g∏os od po wia da jà cy na py ta nia, ja kie sta wiaç b´ dzie -cie.

Moc Bo ̋ a z to bà i z ty mi, co pod opie k´ Du cha Âwi´ te go si´ od da dzà i w od czu ciu Je go si ∏y wio dà cej po zo -sta waç b´ dà. Czas jest na dziÊ skoƒ czo ny - od la tu j´.

3.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mó dl my si´ o do bro dla bra ci na szych. Czas od no wy Êwia ta wa sze go da ny wam jest, bo Od wiecz ny Oj ciec

nasz to wy zna czy∏, by Êcie od na leêç mo gli do Oj ca swe go - zgu bio nà dro g´. Od wie ków wcià˝ b∏à dzi cie, choç dzia -∏a nie Wiel kie go Du cha Âwi´ te go przy wra ca od wie ków za ciem nio ny wzrok du cha wa sze go do zdol no Êci w∏a Êci we gowi dze nia i od czu wa nia do bra. Od po czàt ku Êwia ta wy do sko na le nie dusz ludz kich jest ha mo wa ne przez du chy z∏e, copod da jà umy s∏y i ser ca lu dzi pod dzia ∏a nie swej si ∏y, od Bo ga od cià ga jà cej.

Oto wiel cy Êwie ci je dy nie po tra fi li od czuç do bro z mi ∏o Êci Bo ga p∏y nà ce i z te go czer pa li si ∏y do obro ny. A du -sze lu dzi, któ rzy od mó wiç so bie nie po tra fi li ni cze go, co cia ∏o ich wy czuç chcia ∏o, od da la li si´ od Oj ca, bo wcho dzi liw od czu wa nie te go, co sza tan im wo là swà na rzu ca∏.

Pod w∏ad ni si´ sta wa li du chom z∏a, któ re ota cza ∏y ich i wcià˝ no we po ku sy im pod su wa ∏y. To wy wi dzi cie i te -raz, a na wet na so bie od czu wa cie, bo du chy z∏e was opa no wa ∏y i wcià˝ wo l´ do do bre go os∏a bia jà i w koƒ cu pa ra li -˝u jà. A wy na to sta je cie si´ obo j´t ni i od wo dziç si´ po zwa la cie od Oj ca co raz da lej.

Mu si cie to po znaç i roz po czàç wal k´ o swo je szcz´ Êcie, o swo je do bro naj wi´k sze - bez cen ne. Od was za le -˝y je dy nie od po kus si´ od wró ce nie, a do Oj ca swe go, pod Je go w∏a dz´ si´ pod da nie. Do czy nu wi´c, od dziÊ, odza raz! Niech po zna Bóg, ˝e s∏u ̋ yç Je mu chce cie. ˚e ni gdy ju˝ wi´ cej nie chce cie czy niç z∏a, ni krzyw dy bliê nim swo -im, lecz tyl ko do bro, ja kie na ka za∏ Bóg. To prze cie˝ na ka za ne ma cie od wie ków, bo Oj ciec nasz Przed wiecz ny ra to -waç was chcia∏ i po da∏ dla was - wy ku te w ka mie niu - wy raê nie wy zna czo ne: co ma cie czy niç, a cze go nie wol no.

Bo du cha swe go od da cie na strasz ne cier pie nie, je Êli z∏o czy niç b´ dzie cie w cza sie swe go ˝y cia na Zie mi. Towam po wie dzia ne zo sta ∏o ja sno i w na uce ja kà wam Moj ̋ esz da wa∏, do bro wy z te go mie li Êcie wy nieÊç.

Gdy po zna li Êcie to - ˝yç wam ina czej ju˝ nie by ∏o wol no i po zna nie mie li Êcie daç ca ∏e mu Êwia tu, jak ˝yç na le -˝y, gdy Oj ca si´ ma w nie bie.

Ale wy, co od wie ków ju˝ prze zna cze ni by li Êcie, by wzo rem staç si´ dla ca ∏e go Êwia ta i utwier dziç wzór w na -ro dzie swo im na wie ki wy od rzu ci li Êcie wte dy, ˝e od Bo ga wa˝ niej szy jest bez war to Êcio wy me tal, co jak pia sek, czyka mieƒ jest sk∏ad ni kiem Zie mi, ma te rià, któ ra do wiecz no Êci nie do ∏o ̋ y ni cze go, choç by by ∏y jej gó ry ca ∏e. Po wie dzia∏

121

im Moj ̋ esz o tym i za bro ni∏ od czu waç dlaƒ czeÊç. Uka za∏ im b∏àd i od mó wi∏ im swe go wy da nia ich w mo dli twie Bo -gu, bo nie za s∏u ̋ y li na to, by b∏o go s∏a wi∏ im Bóg.

Po sta no wi∏ od tàd wy cho waç no wych lu dzi, dla któ rych Bóg b´ dzie Ce lem i Umi ∏o wa niem. I przez czter dzie Êcilat nie chcia∏ im po zwo liç wejÊç do wy zna czo nej im kra iny na za ∏o ̋ e nie wiel kie go, od mien ne go od wszyst kich po zo -sta ∏ych - na ro du, któ ry pod w∏a dzà b´ dzie ˝y∏ Bo ga i od nie go roz pocz nie si´ i roz sze rzy na ca ∏y Êwiat no we ˝y cie lu -dzi, któ rzy bez win ˝yç b´ dà w mi ∏o Êci do Bo ga i do wszyst kich lu dzi.

To do bre ˝y cie wi dzàc - in ne lu dy, któ re ˝y ∏y w po gaƒ stwie i Je dy ne go Bo ga nie zna ∏y, od czu ∏y by Praw d´ w ichwie rze i te˝ po szli by za ni mi. I to mia∏, ja ko mi sj´ swo jà na Zie mi, wy zna czo ne od Bo ga ten na ród, któ ry od po czàt -ku swe go ist nie nia czci∏ Bo ga - Stwo rzy cie la.

Mia∏ to wy ko naç i spe∏ niç Wiel kà Wo l´ Bo ga. Ale nie do rós∏ do te go i po czy nach z∏ych, gdy do brych lu dzi, ja -cy mie li przy jàç ich wia r´ i sze rzyç da lej mi ∏oÊç do Bo ga i do lu dzi - wy mor do wa li, a resz t´ wy p´ dzi li, bo chcie li po -siàÊç wszyst ko, co tam ci po sia da li.

To pod z∏e go du cha wo dzà czy ni li i znów w czy nie tym da li do wód, ˝e nie mi ∏u jà Bo ga i przy ka zaƒ Je go niechcà wy pe∏ niaç. Czy˝ móg∏ im Bóg b∏o go s∏a wiç?

Do zna li wi´c wie le uci sków od in nych na ro dów i wcià˝ jesz cze s∏u ̋ y li Bo gu, bo je dy nym by li na ro dem, któ ryBo ga za swe go Pa na uzna wa∏, lecz nie wszy scy od da wa li czeÊç Je dy ne mu Bo gu - wie lu w bo˝ ków po cz´ ∏o wie rzyç.

Spe∏ ni ∏o si´ wiel kie pro roc two: za to po zba wie ni zo sta li wol no Êci i od cza su do cza su od czu wa li ka r´ za te wiel -kie wi ny swo je. A˝ do bry Bóg wy zna czy∏ im znów mi sj´, co w od czu ciu wszyst kich lu dzi na Zie mi mia ∏a si´ staç od -ro dze niem si´ Êwia ta. Od Bo ga znów otrzy ma li, od wie ków im za po wie dzia nà mi sj´. I znów oni ja ko pierw si mie li od -czuç wo l´ Oj ca Przed wiecz ne go i staç si´ wzo rem dla ca ∏ej ludz ko Êci. Ale Wo la Bo ga nie zo sta ∏a spe∏ nio na, a do wi -ny daw nej no wa, strasz niej sza jesz cze zo sta ∏a do ∏à czo na. Po wiód∏ ich naj star szy z sza ta nów ten, co od mó wi∏ po s∏u -szeƒ stwa Bo gu, ja ko je dy ny w ca ∏ym wszech Êwie cie - i do czy nu, co plan Bo ga znisz czy∏ - na mó wi∏.

Oto wy, co te raz ˝y je cie uj rzy cie, co sta nie si´ z ty mi, co od dwóch ty si´ cy lat nie ze chcie li wo li Bo ga spe∏ niç.I choç Wo l´ Bo ga po zna li - nie chcà jej na dal pe∏niç, ja ko roz ka zu, da ne go so bie.

Od dziÊ za dwa la ta nikt, co po s∏u szeƒ stwa Bo gu od mó wi∏ i choç po zna∏, co uczy ni li je go przod ko wie - nie uzna∏za po trzeb ne od no wiç ˝y cia swe go i czeÊç od daç Bo gu i Sy no wi Je go, Je zu so wi.

To wi´k sza wi na, ni˝ tych, co wo ∏a li, ˝e chcà, by spad∏ na nich i na ich po tom ków ci´ ̋ ar Krwi Te go, co Do bremby∏ i Mi ∏o Êcià.

To spe∏ ni si´, co ma si´ spe∏ niç! To po zna ca ∏y Êwiat, ˝e Do bro, co od da ∏o Sie bie na ofia r´ i za tych te˝, co od rzu ci li Go i za mor do wa li - od nio -

s∏o zwy ci´ stwo nad z∏em i czas od p∏a ty nad szed∏. Wam - od no wio nym - te raz wy zna czy∏ Bóg wy pe∏ niç t´ mi sj´, któ -rej nie wy pe∏ ni∏ ten na ród, co wy bra∏ dla sie bie - prze kleƒ stwo.

Oto wy, co te raz ˝y je cie na zie mi, co Pol ski no si mia no - s∏u ga mi Bo ̋ y mi si´ staƒ cie i spe∏ nij cie wa sze - od Bo -ga wam da ne po s∏an nic two. Czas wasz nad cho dzi, lecz pa mi´ taj cie, ˝e pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia.

Co ka˝ dy z was da Bo gu - od da ne so bie do sta nie, lecz w ilo Êci bez gra nic i w cza sie, któ ry koƒ ca mieç nie b´ -dzie. S∏u ̋ àc Bo gu spe∏ nia cie Wo l´ Oj ca, co Do brem wam sta nie si´ tak wiel kim, o ja kim nikt z lu dzi od czu cia - na -wet w ma rze niu - mieç nie po tra fi, bo s∏a be sà po j´ cia o tym, co Bóg wam mo ̋ e i chce daç za s∏u˝ b´ wa szà, któ rawo l´ Bo ga chce spe∏ niç.

Na czas dzi siej szy od nas ma cie otrzy my waç dal sze wska zów ki, któ re po mo gà wam do spe∏ nie nia swe go za -da nia.

Czas po trzeb ny do dyk to wa nia od czuj, ja ko s∏u˝ b´ swo jà i wy znacz so bie dni, co po wià ̋ à dwa okre sy - daw -niej sze ob ja Ênie nia z te raê niej szy mi. To zo staw wszyst kie u∏o ̋ o ne we d∏ug dat i no we niech od czu te b´ dà we d∏ug te -ma tów, bo le piej je Êli o jed nym b´ dzie do k∏ad nie ob ja Ênio ne.

O go dzi nie 6 -tej w pià tek wy s∏u chaj, co opo wiem o czte rech wiel kich b∏´ dach.

5.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goMó wiç dziÊ b´ d´ o po s∏u szeƒ stwie dla Bo ga, o wy zna cze niu so bie wo li ta kiej, ja kà Bóg na ka zu je, o êle uczy -

nio nej s∏u˝ bie dla Bo ga i o po Êwi´ ca niu sie bie dla dru gich.1) A wi´c, co to jest po s∏u szeƒ stwo dla Bo ga? Ca ∏e ˝y cie swo je ma cie wcià˝ uwa ̋ aç na to, czy to, co chce cie

uczy niç - zgod ne jest z przy ka za nia mi, da ny mi wam od Bo ga i czy opie ra si´ na za sa dzie mi ∏o Êci, co za wsze tyl kodo bra chce dla bliê nich wa szych. A duch wasz z te go osià gnie ca ∏e swe do bro, jak by ∏o w za mie rze niu pla nów Bo -˝ych.

2) Czy za wsze dà ̋ y cie do te go, by czy ny wa sze pod si ∏à wa szej wo li sta wa ∏y si´ do bro nio sà ce, choç cza semtrud no wam to by ∏o?

Od was je dy nie za le ̋ y, czy wy bie rze cie czyn do bry, czy - z∏y i czy pod si ∏à w∏a dzy nad wa mi Bo ga, czy du chaz∏a. Ni gdy wy sa mi nie dzia ∏a cie, lecz od da je cie wo l´ swo jà Bo gu, al bo od Nie go si´ od wra ca cie pod dzia ∏a niem si ∏ydu chów z∏ych. To od czu wa niem jest sk∏a nia nia si´ ku Oj cu swe mu, al bo w stro n´ od wiecz nie was nie na wi dzà ce gosza ta na. I wy my Êli cie, ˝e to wa sza wol noÊç, gdy wy ∏a mu je cie si´ z pod Bo ̋ e go pra wa, a tym cza sem od wiecz ne mu

122

wro go wi od da je cie si´ w nie wo l´ na wie ki. Od was to je dy nie za le ̋ y, co chce cie czy niç, co dla was jest od czu te, ja -ko s∏usz ne i bli˝ sze du szy wa szej...

Ale niech Bóg was bro ni od ta kie go wy bo ru! To czas wa sze go ˝y cia na Zie mi zmar no wa ny i od te go, któ re gos∏u gà si´ sta li Êcie – za p∏a t´ swo jà od bie rze cie. Ale to ci´˝ kà si´ wam sta nie od bie ra nie jej na gro dà, co cier pie niemprze strasz nym wam si´ sta nie.

Od was je dy nie za le ̋ y, co chce cie otrzy maç i czy w szcz´ Êciu nie opo wie dzia nym, czy w cier pie niu bez gra nic- chce cie ˝yç ju˝ wie czy Êcie...

Nie my Êl cie, ˝e gdy umrze cie - prze sta nie cie ist nieç i wszyst ko si´ skoƒ czy, jak by w ni coÊç si´ za pa d∏o. ˚yçb´ dzie cie da lej - wie czyÊcie, bez koƒ ca i bez mo˝ no Êci na pra wie nia, co w od wrot nym kie run ku sza tan po pro wa dzi∏.A wy od da li Êcie si´ je go wo li... bo prze cie˝ ma jàc wol nà wo l´ od czu li Êcie ch´ç s∏u cha nia swe go wro ga najstrasz -niejsze go !

Czy˝ nie po tra fi li Êcie od czuç mi ∏o Êci, któ ra jak by fa là wiel kà wcià˝ do was p∏y n´ ∏a? Od was sa mych za le ̋ a ∏o,co ku so bie was cià gn´ ∏o i - ko mu s∏u ̋ yç chcie li Êcie. O, przez po zna nie te go - niech duch wasz od da li si´ od te go,co ode braç mu chce prze cu dow ne szcz´ Êcie i roz kosz by to wa nia, a do prze pa Êci cier pie nia wtrà ciç! Od czuj cie s∏o -wa mo je, ja ko ostrze ̋ e nie, gdy na brze gu prze pa Êci bez dna sto icie. I od wróç cie si´ od niej, da le ko uchodê cie, kuTe mu, co po czà tek da∏ wa sze go ist nie nia po to, by daç wam szcz´ Êcie bez gra nic - na wie ki.

Wo la wa sza jest wol na - nie od da waj cie jej prze strasz ne mu wro go wi swe mu! Czy nu z mi ∏o Êci wam je dy nie trze -ba. To od no wie niem dusz wa szych si´ sta nie.

3) Gdy po wie cie so bie, ˝e coÊ chce cie czy niç dla Bo ga - od te go ni gdy ju˝ si´ nie od wra caj cie. To ma byçpierw sze, przed wszyst kim in nym czy nio ne i z ocho tà. To wo li wa szej niech b´ dzie wy ra zem i ra doÊç niech wamspra wia, choç mo ̋ e nie raz trud nym si´ wam wy da i od czu je cie znu ̋ e nie.

Po wie dzia∏ ktoÊ, ˝e po co si´ du ̋ o mo dliç, gdy on ma du ̋ o in nej ro bo ty, a pra ca te˝ jest mo dli twà. To od czuçma cie, ja ko naj mil szy swój obo wià zek, a nie coÊ, co ucià˝ li we wam jest. Naj dro˝ szym ma byç wam Ten, do ko go s∏o -wa mi mo dli twy si´ zwra ca cie i za to od czu cie otrzy ma cie du cha wa sze go wznie sie nie, co z ni czym in nym po rów naçsi´ nie da. Co pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci w od na le zie nie Oj ca swe go si´ zmie ni i do Nie go was po pro wa dzi.

To, co po wsta nie z te go - ma byç od czu te przez was, ja ko do sko na le nie du cha wa sze go w mi ∏o Êci do Oj caswe go i do od no wy ˝y cia wa sze go na ta kie, ja kie go wzór przed oczy wam po sta wi∏ Je zus - Syn Bo ̋ y.

Czy od czu li Êcie kie dy py ta nie: co oprócz do brych uczyn ków mam czy niç, by na Êla do waç Je zu sa? Jak to Bo -gu oka zaç, ˝e pra gnie my si´ staç dziec kiem Bo ̋ ym? Czy do bre dziec ko od Oj ca swe go ucie ka do ja kichÊ za j´ç swo -ich, lub uciech i nic do po wie dze nia nie ma Oj cu swe mu?

Czy ˝yç chce w od da le niu od Nie go i po to od wie dza Go, by od Nie go tyl ko coÊ otrzy maç? Co so bie od da ne -- chcia ∏o by mieç za da ry swo je? A w do wód mi ∏o Êci swo jej - co chce oka zaç? I jak to uczy ni? Czy przez od su ni´ ciesi´ od Oj ca swe go i gdy przez dzieƒ ca ∏y ani o nim nie po my Êli? Czy mo ̋ e, gdy po wta rzaç tyl ko b´ dzie te sa me mo -dli twy przez ko goÊ in ne go kie dyÊ u∏o ̋ o ne i tak, jak ten ktoÊ czu∏ i w tam tej chwi li prze ̋ y wa∏?

Po znaj cie to, ˝e wszyst ko, co czy ni cie - ma byç od czu te, ja ko wa sze w∏a sne, a wi´c i mo dli twa. To wa szej du -szy roz mo wa z Oj cem swym Najdro˝ szym, to pod Je go w∏a dz´ si´ od da nie i wy ra ̋ o na wdzi´cz noÊç za mi ∏oÊç Je goi bez cen ne da ry, ja kie co chwi la otrzy mu je my. To wiel ka spój nia du cha cz∏o wie ka z Oj cem, któ ry wy czu wa ny jest,choç Go nie wi dzi cie - i pod Je go opie k´ si´ od da nie.

Mów cie wi´c tak, jak od czu wa cie i w ser cu swem od czuj cie do Oj ca swe go wy po wia da nà s∏o wa mi mi ∏oÊç, coda te iskier ki, co z nich po wsta nie z∏o ci sty p∏o mieƒ.

Du chem swym si´ mo dliç ma cie i od no wi cie w tym ˝y cie wa sze, któ re od Oj ca ma czer paç si ∏´ swo jà i o to pro -Êcie, by Zie mia sta ∏a si´ dla was - cza sem od czu wa nia od Oj ca swe go - od da le nia i t´ sk no ty...

W czy nie mo dli twy to po win no byç Oj cu Prze naj Êwi´t sze mu da ne i po zna cie za to - od da nie wam przez Oj cadu cho wi wa sze mu szcz´ Êcia, nie ogar nio ne go ro zu mem wa szym.

Prze staƒ cie byç dzieç mi Zie mi, co od czuç po tra fià tyl ko to, co ziem skie, a po czà tek da cie tym od mia ny wa sze -go ˝y cia i od no wi cie to, co od wie ków by ∏o myl nie przez was po j´ te.

4) A te raz punkt czwar ty. To od czu cie, ˝e do bro ja kie chce cie daç - pod si ∏à wa szej mi ∏o Êci do Oj ca na sze goi pod od czu ciem wo li do bra - dla bliê nich wa szych ma po wstaç. Na to, co wy od czu wa cie do bra ci wa szych, od wie -ków - Bóg pa trzeç ju˝ nie chce. Prze strasz ne jest to, co go tu je cie so bie ja ko od da nie wam te go, co bliê nim swo imda je cie...

Oto wy, co od m∏o do Êci w na uce Chry stu sa je ste Êcie wy cho wy wa ni - od te go, co On na ucza∏, jak ˝yç ma cie -od wra ca cie si´ i przeci wieƒ stwem jest wo li Bo ga to wszyst ko, co czy ni cie. Bo czy˝ choç jed no przy ka za nie Bo ̋ e jestprzez was usza no wa ne?!

Czy wy od sza ta na po cho dzi cie, czy od Naj Êwi´t sze go Oj ca? Czy do bro jest dla was czymÊ nie zna nym? I czyod czuç nie umie cie, cze go od was ˝à da Bóg?

Bo to, co wy czy ni cie - jest wam uzna ne za po t´ pie nia wie czy ste go god ne. To - do wy trà ca nia was z kr´ gu du -chów do Oj ca idà cych – was spro wa dza. Od wiecz ny Bóg ze trze was z po wierzch ni Zie mi, by nikt z wa szych po tom -ków na wet nie po zo sta∏, bo za to, co czy ni cie od Oj ca na sze go Prze Êwi´ te go precz od rzu ce ni b´ dzie cie!

123

Co chce cie - wy, co nie chce cie s∏u chaç Oj ca swe go - dla sie bie otrzy maç? Czy od po wie cie na to py ta nie? - Od wiecz ne pra wo Bo ̋ e jest pra wem od da nia, czy chce cie otrzy maç to, co in -

nym da je cie? Ale mo ̋ e nie wie cie, ˝e to, co da je cie - ty siàc ra zy sil niej na so bie od czu je cie i nie przez go dzi n´ czydwie, lecz wie czy Êcie to trwaç b´ dzie.

To wiedz cie, ˝e du chy wa sze w tej m´ ce od czu jà dla sie bie spra wie dli woÊç i choç ich cier pie nie wy ol brzy mio -ne b´ dzie do ty sià cz nej si ∏y - od czu jà, ˝e na le ̋ y im si´ to, bo Wo li Bo ̋ ej sta ∏y si´ prze ci wieƒ stwem.

Pod - cza su wa sze go ˝y cia - owo cem b´ dzie - od czu cie sza ta nów, co do lu dzi przy sz∏y, by ze mÊciç si´ za cier -pie nia swo je. Bo czy˝ nie to sa mo czy nià w pie kle?

Mo wa w ˝ad nym j´ zy ku ludz kim nie po tra fi od daç i okre Êliç te go, co wy za swe czy ny od cier pieç w pie kle b´ -dzie cie mu sie li A wam si´ zda je, ˝e - aby ku la tam tych was nie do si´ g∏a, to je ste Êcie ura to wa ni... O, nie otrzy ma cieni gdy prze ba cze nia win swo ich i przez nie skoƒ czo ne cza sy wie ków - od czu waç b´ dzie cie, ˝e do bro, któ re mie li Êcieotrzy maç - utra ci li Êcie bez pow rot nie i co raz g∏´ biej w swe . . . . . cier pie nIe si´ za nu rza cie.

Czy doj dà mo je s∏o wa do was i czy od czu je cie prze ra ̋ e nie? Czy po wsta nà wam w∏o sy na g∏o wie od te go prze -ra ̋ e nia?

Od daj cie Bo gu czeÊç i po sta nów cie so bie, ˝e ni gdy ju˝ wi´ cej nie uczy ni cie te go, co bliê nim szko d´ lub cier -pie nie przy nie sie...

Od nas, co sto imy na s∏u˝ bie Bo ̋ ej, us∏ysz cie to ostrze ̋ e nie i od wróç cie si´ od te go, co czy ni cie! Niech oddziÊ - po ku ta za czy ny wa sze - si´ roz pocz nie su ro wa i - trwa do koƒ ca ˝y cia wa sze go.

W po nie dzia ∏ek od czu cie daj mi o zwy k∏ej go dzi nie, bym móg∏ do koƒ czyç.

8.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mi lio ny lu dzi nie poj mu je, ˝e czeÊç dla Oj ca, to od czu cie do ni cze go in ne go nie po dob ne, a po to w lu dziach

si´ wy twa rza jà ce, by po zna∏ Bóg, ˝e od was ku Nie mu z mi ∏o Êci ono si´ two rzy i pod si ∏à du cha wa sze go - od da neOj cu Przed wiecz ne mu - w czyn si´ za mie nia, co do szcz´ Êcia was do pro wa dzi.

Mu si cie to wie dzieç, by od czu cie to pod czas wa sze go po by tu na Zie mi wy do sko na laç do wiel kiej si ∏y, któ raw do bro, co po czà tek da od mia nie ˝y cia wa sze go - da si´ od czuç.

Pra oj ciec wasz chce od was wcià˝ od czu waç si ∏´ t´, co od wiecz nej iskry, ja kà wam Bóg w g∏àb du cha w∏o ̋ y∏,b´ dzie jak by wy two rem. Od no wa ˝y cia wa sze go sta nie si´ we d∏ug te go, co prze zna czy cie dla uczcze nia Wiel kie goOj ca wa sze go.

Ma ∏e sà wa sze uczu cia i cz´ sto nic nie czu je cie z te go mi ∏o Êci. Wy znacz cie wi´c so bie, dla do bra swej du szy,czy niç cià gle coÊ, co do brem sta nie si´ dla bliê nich wa szych, a przez to wy ro bi si´ du cha moc i ˝y cie we wn´trz ne,od któ re go za wsze roz po czy na si´ wy do sko na le nie si´ du cha w mi ∏o Êci.

Pra cà dla Oj ca z mi ∏o Êci - jest dziÊ to two je pi sa nie, bo si∏ masz ma ∏o, bo wy czer pa ∏y si´ w du cha wy si∏ ku, gdyod na la z∏aÊ du cha swe go ze spo le nie z Je zu sem, co w two jej du szy dziÊ za go Êci∏.

Po win noÊç two ja na dziÊ b´ dzie skoƒ czo na, a w Êro d´ do pra cy przyjdê wcze Êniej, nie opóê niaj si´.

10.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te goWy t∏u ma czyç wam chc´, ˝e duch, któ ry o˝y wia cia ∏o wà sze, jest od Oj ca po cho dzà cy i od Nie go Wo là Je go

wy two rzo ny i do ˝y cia po wo ∏a ny, by w cià gu wie lu wie ków roz wi jaç si´ i dojÊç do fa zy, gdy w g∏´ bi je go z iskier ki, da -nej mu przez Bo ga - on zdol ny ju˝ jest wytwa rzaç no we iskier ki, co po czà tek da dzà p∏o mie nio wi, gdy du ̋ o si´ ich na -gro ma dzi.

To czy nów wa szych do brych, co z mi ∏o Êci po wsta ∏y - jest do wód, bo ka˝ da iskier ka za pa la si´ wte dy, gdy mi -∏oÊç wa sza wy wo ∏a czyn, co do bro ko muÊ przy nie sie. Al bo wy p∏y nie mo dli twa z mi ∏o Êci do Bo ga i uwiel bie nie da Oj -cu, al bo któ rejÊ z trzech Osób Trój cy Prze najÊwi´t szej.

Od te go za le ̋ y - ile duch wasz tych iskie rek (dro bi nek) wy two rzy, czy uzna go Bóg za dziec ko swo je i czy do -strze ̋ e w nim po do bieƒ stwo do Du cha Swe go, któ ry jest èró d∏em tej nie po j´ tej dla was Ener gii, któ ra jest od czu taw ca ∏ym wszech Êwie cie, ja ko Po t´ ga, któ ra to wszyst ko stwa rza, co do bro, szcz´ Êcie, ra doÊç i po zna nie po ko ju da -je, a ˝y cie wsz´ dzie pi´k nem ota cza.

To Wiel ki Oj ciec nasz jest Wy twór cà tej Si ∏y i czy ny Je go z tej Ener gii po wsta jà za wsze i p∏y nie ona ku wam,do bro wam za wsze nio sà ca.

Oto wy te˝ od czu waç jà ma cie i od was do èró d∏a, do Wy twór cy tej Si ∏y ma p∏y nàç ja ko od zew, wa sze go du -cha twór, co od lu dzi na zwa ny jest mi ∏o Êcià. I wy ma cie pod si ∏à tej Ener gii da waç wszyst kie czy ny swo je.

Oto wa sze po do bieƒ stwo do Oj ca wa sze go Prze Êwi´ te go si´ w tym oka ̋ e. Czy ny - to spraw dzian, czy duchwasz do rós∏ do dal sze go ˝y cia swo je go, któ re ma cie po ukoƒ cze niu ˝y cia na Zie mi - w wiecz no Êci od Bo ga wy zna -czo ne.

Ale od was sa mych za le ̋ eç b´ dzie, co oka ̋ e cie ˝y jàc na Zie mi: czy do bro jest wa sze go du cha do Oj ca dà ̋ e -niem, czy - z∏o od Oj ca was od da li.

Ta Zie mia wa sza i ˝y cie na niej jest wam da ne po to, by Êcie zwià za ni z ma te rià - od czu li spój ni´ swe go du cha

124

z Oj cem swym Przed wiecz nym. To du cha wa sze go pró ba: czy po tra fi od czuç pràd tej Nie po j´ tej Si ∏y Oj ca swe go i czyto wy wo ∏a od nie go ku Oj cu bie gnà cy pràd tej sa mej Si ∏y, choç bez mier nie s∏ab szy.

To czas ˝y cia wa sze go na Zie mi na to jest wam da ny, by Êcie to Oj cu swe mu oka za li w czy nach. Bo tyl ko ten,co do bro bliê nim swo im z mi ∏o Êci ku Oj cu swe mu i z po s∏u szeƒ stwa Wo li Je go - da waç b´ dzie - oka ̋ e doj rza ∏oÊçswo jà do dal sze go ˝y cia - w by cie Oj ca swe go.

To wiel ka pró ba wa sze go du cha tu na Zie mi, to czas naj wa˝ niej szy, co ca ∏ej wiecz no Êci jest wam - wy zna cze -niem.

Bo pa mi´ taj cie to jed no, ˝e ka˝ dy cz∏o wiek sam los swój wiecz ny two rzy. ˚e od te go, czy wo là je go spe∏ nia neczy ny - do bro, czy z∏o nieÊç b´ dà on sam so bie szcz´ Êcie bez mier ne, lub cier pie nie bez gra nic - obie ra.

Na dziÊ doÊç pi sa nia twe go, co z po s∏u szeƒ stwa Bo gu i dla do bra bliê nich, wy zna czo ne przez Du cha Âwi´ te -go ty pra gniesz daç lu dziom, by od czu li wiel ki b∏àd swe go ˝y cia i od mia n´ ˝y cia swe go roz po cz´ li.

O go dzi nie 6 -tej w po nie dzia ∏ek znów tu b´ d´ mó wi∏. Oj cu na sze mu czeÊç i chwa ∏a na wie ki wie ków. Amen.

12.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Wiel ka to rzecz, gdy ktoÊ po s∏usz nym jest Bo gu, ale wi´k szà jest jesz cze - gdy od da je na to sie bie bez od czu -

wa nia, ˝e chce od cza su do cza su mieç coÊ, co dla swej przy jem no Êci tyl ko czy ni. To od wo li two jej za le ̋ y, czy s∏u -˝yç chcesz Bo gu i bra ciom swo im, czy pi szesz tyl ko dla czy nu da nia. Bo czyn sam, gdy bez mi ∏o Êci spe∏ nio ny - bezwar to Êci wiecz nej zo sta nie.

Ale ja wiem, ˝e ty bar dzo pra gniesz, by do bro z te go po wsta ∏o, bo ko chasz wszyst kich lu dzi bez ró˝ ni cy ichwy glà du i do bro to chcesz daç dla dusz ich, któ re jed na kie sà u cz∏o wie ka bia ∏ej ra sy, jak i - czar nej, czy ˝ó∏ tej al boczer wo nej.

Ty pra gniesz oka zaç Bo gu, ˝e ko chasz wszyst kich lu dzi, ja cy te raz ˝y jà na Zie mi, bo czu jesz, ˝e sà du cha mi,jak ty, przez Bo ga stwo rzo ny mi. A czy w cià gu ˝y cia na Zie mi ˝y jà te du chy w cia ∏ach o skó rze ró˝ ne go ko lo ru - toprze cie˝ ich po kry cie chwi lo we. A kto by so bie wy obra ̋ a∏, ˝e w by cie wiecz nym od ró˝ ni, kto ja kà skó r´ mia∏ na Zie -mi ˝y jàc - omy li si´, bo nie cia ∏o, lecz duch w wiecz no Êci ˝yç b´ dzie i nie ten, co na Zie mi w rz´ dzie wy ̋ ej sta wia -nych przez swych wspó∏ ple mieƒ ców - od Bo ga pierw szym b´ dzie uzna ny, lecz ten, któ re go duch sta nie si´ w po do -bieƒ stwie do Bo ga wi´k szy. l on bli ̋ ej Bo ga tam, gdzie sàd o war to Êci je go Bóg wy da - ˝yç b´ dzie.

To po wrót ich do Oj ca swe go jak i tych, co ma jà si´ za coÊ in ne go i wi´k szej war to Êci. Czy po to Bóg od wie -ków wy zna czy∏ wszyst kim lu dziom, ˝e ma jà byç dla sie bie braç mi, by s∏u chaç Go nie mia no? Czy wo la Bo ga dla wasnic nie zna czy?! Czy od czuç nie po tra fi cie wy, co od was za le ̋ y, jak w jed nym kra ju wa szym, pod jed nym rzà demwa szym ˝y jà ze so bà oby wa te le wa sze go Paƒ stwa?

To tak, jak by Êcie chcie li, by w ro dzi nie wa szej ten, co w∏o sy ma ja sne - by∏ od tych, co od zna cza jà si´ ciem ny -mi lub ru dy mi - wi´ cej sza no wa ny i lu bia ny, choç od nie go wcià˝ tyl ko z∏o, nie spra wie dli woÊç i krzyw da do bra ci - bru -ne tów czy ru dych al bo sza ty nów by ∏a da wa na.

Czy wy, ja ko ro dzi ce tej ro dzi ny po chwa ∏´ da li by Êcie te mu blon dy no wi za to, ˝e nie ko cha swo ich bra ci i dbatyl ko o sie bie i o to, by mia∏ co raz wi´ cej pie ni´ dzy i wy gód, choç wspól nie z nim wszy scy bra cia pra co wa li, lecz onwszyst ko za gar nia∏ dla sie bie, nie dba jàc, ˝e tam ci w n´ dzy ˝yç przez to mu szà.

A ty, oj ciec tej ro dzi ny, uczy ∏eÊ go ina czej: by ko cha∏ bra ci swo ich i ˝y∏ z ni mi w zgo dzie i dba∏ o do bro ich wszel -kie wi´ cej ni˝ o w∏a sne. A te raz on i o cie bie ju˝ nie dba i ba wiàc si´ we so ∏o za po mnia∏ o oj cu swo im i drwi so biez na uk two ich.

Czy do zna∏ byÊ za do wo le nia wi dzàc, ˝e tam ci sy no wie twoi p∏a czà wcià˝ z wi ny te go, któ re mu si´ zda je, ˝e poto sà ci bra cia, by on we wszyst kiem op∏y wa∏. I cier pie nie im za da je, by go wi´ cej si´ ba li.

Czy chcia∏ byÊ, by tak da lej by ∏o? I czy po zwo li∏ byÊ, by on, co by∏ z∏o czy nià cy sta wa∏ si´ jak by rzàd cà tych, codo brzy by li, zmu sza jàc ich, by wi´ cej dla wo li je go win te˝ czy ni li? Czy od da li∏ byÊ od sie bie tam te go i wy dzie dzi czy∏ -byÊ go? Bo po wiesz mo ̋ e, ˝e on do sta∏ po mie sza nia zmy s∏ów i dla te go jest ta ki?

Ale czy wiesz, ˝e gdy on - za krót ki ju˝ czas - pod osà dze nie Stwór cy swe go sta nie - wy zna czy mu Bóg od da -nie go do tych, co te˝ nie chcie li ko chaç bra ci swo ich, a dziÊ bez mi ∏o Êci ˝yç mu szà i w cier pie niu strasz nym, co od -czu waç ma jà bez koƒ ca.

To wol no mi wam za po wie dzieç i tym, któ rzy bez za s∏u gi swo jej, ˝e skó r´ ma jà ja snà - od czu wa jà w swej py -sze, ˝e sà wy braƒ ca mi lo su i ma jà pra wo do tych, co w ciem nej skó rze ˝y jà, jak by w du cha ciem nej suk ni, od no siçsi´ wro go i do bra nie chcieç im daç, choç sà im braç mi.

Pa trz cie, co czy ni cie dla w∏a snych dusz swo ich i prze ra ̋ e nie niech was ogar nie, bo do was po wie dzia ne by ∏oto zda nie przez Je zu sa, ˝e kto nie chce w g∏´ bi du cha swe go od czuç mi ∏o Êci do Oj ca swe go ani do bra ci swo ich -ten precz od rzu co ny zo sta nie tam, gdzie tyl ko p∏acz i zgrzy ta nie z´ bów go cze ka.

Bo kto da je do bro - do bro te˝ otrzy ma od Oj ca Przed wiecz ne go, ale ten, co tyl ko z∏o da je - niech wie, ˝e je dy -nie z∏o te˝ otrzy ma od tych, co pod si ∏à ich po ku sy dzia ∏a jàc od wra ca∏ si´ od wy pe∏ nie nia wo li Bo ga, a da wa∏ bra ciomswym cier pie nie.

Niech to, co mó wi´ us∏y szà ci wszy scy, co od no wy Êwia ta pra gnà i niech po wtó rzà to w ca ∏ym Êwie cie, bo dziÊ

125

o tym naj wi´k szym przy ka za niu mi ∏o Êci lu dzie od wie ków zu pe∏ nie myl nie od czu wa jà cy za po minajà tak, jak do tàd ni -gdy jesz cze.

Czy ostrze ̋ e nie to doj dzie do tych, co sà do wód ca mi na ro dów i choç od wie ków Bóg Sam im wo l´ swo jà ob -ja wi∏ i po s∏u szeƒ stwa wo li swo jej ˝à da nie zmien nie od po czàt ku Êwia ta - oni bez od czu cia te go, co czy nià - ca ∏y swójna ród w prze ci wieƒ stwie do wo li Bo ga pro wa dzà i wy cho wu jà.

A za to od Bo ga od czu jà na so bie - do od po wie dzial no Êci we zwa nie, lecz za póê no ju˝ b´ dzie, by mo gli na -pra wiç to ol brzy mie z∏o, któ re przez nich si´ sta ∏o. To od czuç b´ dà mu sie li sa mi i w si le ty siàc kroç wi´k szej, ni˝ onito uczy ni li. A przy tem to trwaç b´ dzie wiecz nie, nie w cza sie krót kim jed ne go ˝y cia ludz kie go...

Mó dl cie si´ o to, by do od czu cia zro zu mie nia i Êwia do mo Êci te go, co tu wam ob ja Ênia my - w ca ∏ym Êwie cie do -sz∏o i do czy nu, co wo li Bo ga jest wy ja Ênie niem, wiel kà po moc w oÊwie ce niu tych, któ rzy do od no wy dusz i do wiel -kich czy nów przy wód ców po mo gà. Duch Âwi´ ty wy zna czy∏ du chów le gio ny, co pod daç ma jà ich pod si ∏´ na tchnie -nia, by od czu li w so bie si ∏´ do czy nu i Bo ̋ à moc, któ ra ich po pro wa dzi, a˝ wo li Bo ̋ ej spe∏ nie nie na stà pi. Mó dl cie si´o to bez prze stan ku, to od czu je cie w so bie te˝ si ∏´ z Bo ga na was p∏y nà cà, co z po s∏u szeƒ stwa dla Oj ca na sze gow was ujaw ni si´, ja ko Wiel kie go Du cha Âwi´ te go dar.

Przez là dy i mo rza ma iÊç to wiel kie od Du cha Âwi´ te go na ka za ne - od no wy ˝y cia ludz kie go na ca ∏ym Êwie cieha s∏o. To po zna cie, ˝e je ste Êcie wy s∏u cha ni. A czyn wasz ja ki kol wiek, co do od no wy ˝y cia ludz kie go po mo ̋ e - wamsa mym te˝ ol brzy mim do brem si´ sta nie, bo od naj dzie cie to, cze go do tàd na pró˝ no szu ka li Êcie i po wie dzie was doOj ca, któ ry wam w za mian za to - od da mi ∏oÊç swo jà, co szcz´ Êciem na wie ki wam si´ sta nie.

Czas na dzi siej sze pi sa nie si´ skoƒ czy∏, wi´c od da liç si´ ju˝ stàd mu sz´, ale za kil ka dni znów mó wiç b´ d´o po do bieƒ stwie w cz∏o wie ku do Oj ca, Bo ga Wszech stwo rze nia.

14.XII.1969r. Wy s∏an nik Du cha Âwi´ te go Mu si cie sie bie po znaç kim je ste Êcie i co jest wa szym za da niem. Duch, któ ry ˝y je w cie le ludz kiem i o˝y wia je

- to Od wiecz ne go Oj ca, Stwo rzy cie la dziec ko, co od Nie go i wo là Je go otrzy ma ∏o swój po czà tek i do Oj ca swe go mastaç si´ po dob ne.

Nie jak dzie ci ludz kie - z twa rzy, czy ca ∏ej po sta ci do swe go ziem skie go oj ca sta jà si´ po dob ne, lecz po do bieƒ -stwo do Oj ca Przed wiecz ne go ma si´ oka zy waç w g∏´ bi du cha ludz kie go i w je go uzdol nie niu do wy twa rza nia ener -gii, któ ra jest wy two rem Wiel kie go Oj ca na sze go i Je go Isto ty w∏a Êci wo Êcià.

A duch ludz ki w chwi li stwo rze nia go przez Bo ga, otrzy mu je od Nie go w g∏àb swo jà iskier k´ tej Si ∏y - Ener gii,jak by za là ̋ ek, z któ re go duch wasz stwo rzo ny ma wy two rzyç wie le ta kich iskie rek w cià gu swe go ˝y cia na Zie mi, bywy two rzy∏ si´ p∏o mieƒ, któ ry sta nie si´ mo to rem je go czy nów i to sta nie si´ mu po do bieƒ stwem do Oj ca je go Prze -Êwi´ te go.

I o ty le po dob niej szym si´ cz∏o wiek sta je - ile tych z∏o tych iskie rek mi ∏o Êci duch je go za pa li, by z mi ∏o Êci daçdo bro.

Pro ste to chy ba i do st´p ne dla po j´ç wa szych, wi´c co na le ̋ y czy niç, by po do bieƒ stwo do Bo ga zdo by waç?Czy umie cie ju˝ to so bie ja sno sfor mu ∏o waç i od po wie dzieç?

Czy wy zna czy cie so bie - za wsze czyn ka˝ dy z mi ∏o Êci czy niç, a nie dla in nych po bu dek? Bo pa mi´ taj cie, ˝etyl ko z mi ∏o Êci i z po s∏u szeƒ stwa Bo gu da ny uczy nek do bro nio sà cy, sta je si´ war to Êci wiecz nej.

In ne po bud ki dzia ∏a nia, choç by na wet by ∏y to do bre uczyn ki bez war to Êci wiecz nej zo sta nà i bez na gro dy od Oj -ca.

Bo có˝, ˝e da li Êcie ja kiÊ do bry uczy nek, gdy nie dla Oj ca go spe∏ ni li Êcie, ani nie za Êwie ci ∏a si´ wam w du szyiskier ka mi ∏o Êci, któ ra ni gdy nie gi nie, jest wiecz na i do by tu wiecz ne go jest przez was w du szy przy no szo na.

To zmar no wa ny do bry uczy nek i tyl ko ge stem w prze strze ni po zo sta∏. I z te go - cz∏o wiek nie osià gnà∏ swe gopo do bieƒ stwa do Oj ca.

Wy zna czam ci do te go, co na pi sa ∏aÊ do sto so wy waç si´ za wsze, by czyn twój nie by∏ dy mem tyl ko, co mi ∏y za -pach po sia da, lecz za wsze by∏ pod si ∏à mi ∏o Êci po wsta ∏y, a tak ̋ e w od czu ciu, ˝e pra gnie my nim od daç czeÊç Bo gu.

Oto i po do bieƒ stwo wa sze do Oj ca si´ zwi´k sza, gdy w g∏´ bi du szy wcià˝ no we iskier ki sk∏a da cie, któ re jakp∏o mieƒ wiel ki go rzeç b´ dà, gdy do wiecz no Êci przyj dzie cie. I Oj ciec wasz uj rzy to po do bieƒ stwo wa sze do Sie biei uzna was za dzie ci Swo je, któ re z Nim wiecz nie ju˝ ˝yç w szcz´ Êciu bez gra nicz nym b´ dà.

Oto czy spe∏ ni si´ dla du cha wa sze go da na prze po wied nia, ˝e do bro trwaç b´ dzie wiecz nie dla do brych dzie -ci Bo ̋ ych.

Ale niech wam nie da ne b´ dzie znaç tej dru giej prze po wied ni: ˝e dla z∏ych dzie ci te˝ wiecz nie trwaç b´ dzie od -da nie im z∏a, któ re oni w nie na wi Êci swej do Bo ga i lu dzi da wa li.

Masz dziÊ od mó wiç go rà co mo dli tw´ o do bro dla wszyst kich lu dzi, dziÊ ˝y jà cych na Zie mi. Po dyk tu j´ ci wi´cs∏o wa mi, co b´ dà uwiel bie niem Bo ga i ˝y cia wa sze go Je mu od da niem.

Mo dli twa o do bro, co ˝y cie du chów lu dzi od Oj ca Naj Êwi´t sze go w wiecz nym

by cie ma wy czuç, ja ko od da nie so bie mi ∏o Êci, da nej mu w cià gu ˝y cia na Ziemi.

126

Przed wiecz ny Oj cze nasz, pra gnie my uczciç cie bie w mo dli twie tej, któ ra pod no si si´ ku To bie, jak dym ka dzi -d∏a won ne go, bo pod si ∏à mi ∏o Êci na szej ona z serc na szych si´ wzno si i wy zna je, ˝eÊ nasz Pan i Bóg i Do bro na -sze, co du cha na sze go stwo rzy ∏o po to, by daç mu szcz´ Êcie, ja kie go by do znaç nie móg∏, je Êli by nie by∏ przez Cie -bie stwo rzo ny.

O, Oj cze nasz, coÊ dla nas ca ∏à te˝ Zie mi´ stwo rzy∏, by Êmy z niej do by wa li to, co po trzeb ne nam jest do ˝y ciai do od czu cia cie p∏a i sy to Êci, co da je nam si ∏y, a po zwa la od czuç opie k´ Two jà.

O, Prze naj Êwi´t szy Oj cze nasz, my do Cie bie idzie my, ja ko dzie ci Two je, co wcià˝ o To bie my Êlà z t´ sk no tà.Co - dzieƒ nam da jesz wcià˝ no wy, by Êmy od czu li, ˝e co raz bli ̋ ej ku To bie pod cho dzi my. By to nam sta wa ∏o si´ ra -do Êcià i po cie chà w dzi siej szych smut kach na szych, któ re pod si ∏à mi ∏o Êci ku To bie przy jàç chce my w od czu ciu du -cha na sze go od Zie mi si´ od ry wa nia i pod da nia si´ Twej wo li, bo wie my jed no, ˝e gdy do bro chcesz daç - pro wa -dzisz du cha na sze go przez cier nie, a im wi´ cej je od czu wa my - tym duch nasz od czu je wi´ cej od Cie bie nam da -nych ra do Êci.

To od nas niech za to ku To bie Bo ̋ e p∏y nie wiel ka wdzi´cz noÊç i uwiel bie nie, bo to czas na sze go cier pie nia -co prze mi ja i w do bro szcz´ Êcia si´ nam zmie ni.

O, Oj cze nasz, wy s∏u chaj proÊ by mo jej, bo od daç chc´ swych bra ci wszyst kich - pod od czu cie do bra, by w do -bro ci Two jej zna leê li wy zna czo ne do bro, co im w wiecz no Êci w wiel kie szcz´ Êcie si´ od mie ni.

Naj Êwi´t szy Oj cze nasz! Wy s∏u chaj tej mo dli twy mo jej i po wiedz o nas to jed no s∏o wo, co do Oj ca na sze go namprzyjÊç po zwo li i od czuç, ˝e Êmy dzieç mi Twy mi na wie ki. Amen.

127