orzesze – 50 lat praw miejskich, 1000 lat historii orzesze – 50 lat

16
ISSN 1425-7610 Nr 11 (203) listopad 2012 cena 1,6 zł z 8% VAT W tym numerze przeczytacie: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii O O O O O O O O O O O Or r r r r r r r r r r rz z z z z z z z z z z ze e e e e e e e e e e es s s s s s s s s s s sz z z z z z z z z z z z ze e e e e e e e e e e e e 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 50 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 l l l l l l l l l l la a a a a a a a a a a at t t t t t t t t t t t P P P P P P P P P P Pr r r r r r r r r r r ra a a a a a a a a a a aw w w w w w w w w w w w w M M M M M M M M M M M M M M Mi i i i i i i i i i i ie e e e e e e e e e e ej j j j j j j j j j j js s s s s s s s s s sk k k k k k k k k k k ki i i i i i i i i i ic c c c c c c c c c c ch h h h h h h h h h h h, , , , , , , , , , , , 1 1 1 1 1 1 1 1 1 10 0 0 0 0 0 0 0 0 0 00 0 0 0 0 0 0 0 0 0 00 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 l l l l l l l l l l la a a a a a a a a a a at t t t t t t t t t t t H H H H H H H H H H H Hi i i i i i i i i i i is s s s s s s s s s st t t t t t t t t t t t to o o o o o o o o o o o or r r r r r r r r r r ri i i i i i i i i i i ii i i i i i i i i i i i Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Półwiecze Szkoły Podstawowej nr 2 w Orzeszu. Str. 5 Pierwsze orzeskie trojaczki. Z przodu rodzice, tata Henryk Nosek z Emilką, mama Hanna z Tadziem. Za nimi, od lewej: radna Beata Helbig, przew. RM Jan Mach, burmistrz An- drzej Szafraniec, babcia Pelagia Nosek z Dominikiem, dziadek Stanisław i Danuta Kret. Rozpoczęła się promocja tere- nów inwestycyjnych Orzesza. Czytaj str. 3 „Razem – Łatwiej” – powsta- ło kolejne stowarzyszenie, tym ra- zem w Zgoniu. Czytaj str. 3 Na sesji RM wrócił temat oczyszczalni w centrum miasta. Czytaj str. 6 Zmiana warty w orzeskim ko- misariacie. Mistrz Polski w siatków- ce szefem orzeskich policjantów. Czytaj str. 7 Certyfikat „Śląskie Smaki” dla Zajazdu Kasztelańskiego w Wosz- czycach. Czytaj str. 7 Ten szczególny Dom ma już 35 lat – jubileusz Domu Pomocy Społecznej. Czytaj str. 10 Nowe studio fotograficzne w Miejskim Ośrodku Kultury. Czytaj str. 11 Zaproszenie florysty z Orze- sza na pokaz jesiennych bukietów. Czytaj str. 12 Mieszkańcy Łąkowej zrzucili się na remont krzyża. Czytaj str. 13 Atrakcją Mikołaja Miejskiego Ośrodka Kultury będzie sztuka gra- na przez rodziców. Czytaj str. 14

Upload: vokien

Post on 11-Jan-2017

247 views

Category:

Documents


2 download

TRANSCRIPT

Page 1: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

ISSN 1425-7610 Nr 11 (203) listopad 2012 cena 1,6 zł z 8% VAT

W tym numerze przeczytacie:

Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii

OOOOOOOOOOOOrrrrrrrrrrrrzzzzzzzzzzzzeeeeeeeeeeeesssssssssssszzzzzzzzzzzzzeeeeeeeeeeeee ––––––– 555555555555500000000000 lllllllllllaaaaaaaaaaaatttttttttttt PPPPPPPPPPPrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwww MMMMMMMMMMMMMMMiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjssssssssssskkkkkkkkkkkkiiiiiiiiiiicccccccccccchhhhhhhhhhhh,,,,,,,,,,,, 1111111111000000000000000000000000000000000 lllllllllllaaaaaaaaaaaatttttttttttt HHHHHHHHHHHHiiiiiiiiiiiissssssssssstttttttttttttooooooooooooorrrrrrrrrrrriiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii

Półwiecze Szkoły Podstawowej nr 2 w Orzeszu. Str. 5

Pierwsze orzeskie trojaczki. Z przodu rodzice, tata Henryk Nosek z Emilką, mama Hanna z Tadziem. Za nimi, od lewej: radna Beata Helbig, przew. RM Jan Mach, burmistrz An-drzej Szafraniec, babcia Pelagia Nosek z Dominikiem, dziadek Stanisław i Danuta Kret.

Rozpoczęła się promocja tere-nów inwestycyjnych Orzesza.

Czytaj str. 3

„Razem – Łatwiej” – powsta-ło kolejne stowarzyszenie, tym ra-zem w Zgoniu.

Czytaj str. 3

Na sesji RM wrócił temat oczyszczalni w centrum miasta.

Czytaj str. 6

Zmiana warty w orzeskim ko-misariacie. Mistrz Polski w siatków-ce szefem orzeskich policjantów.

Czytaj str. 7

Certyfikat „Śląskie Smaki” dla Zajazdu Kasztelańskiego w Wosz-czycach.

Czytaj str. 7

Ten szczególny Dom ma już 35 lat – jubileusz Domu Pomocy Społecznej.

Czytaj str. 10

Nowe studio fotograficzne w Miejskim Ośrodku Kultury.

Czytaj str. 11

Zaproszenie florysty z Orze-sza na pokaz jesiennych bukietów.

Czytaj str. 12

Mieszkańcy Łąkowej zrzucili się na remont krzyża.

Czytaj str. 13

Atrakcją Mikołaja Miejskiego Ośrodka Kultury będzie sztuka gra-na przez rodziców.

Czytaj str. 14

Page 2: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

2

Wydawca:Urz¹d Miasta Orzesze,ul. œw. Wawrzyñca 21

Realizacja:Wydawnictwo „Leliwa”,

43-190 Mikołów,ul. Żwirki i Wigury 64/5tel./fax 32/22-10-846

lub 602-45-11-79e-mail: [email protected]

Redaktor od po wie dzial ny:Izabela Wiêc³awska

Druk:AA PRINT Mikołów, ul. Poprzeczna 44

Redakcja zastrzego sobie prawodo skracania i opa try wa nia tekstów

w³asnymi tytu³ami.

Materia³ów niezamówionychnie zwracamy.

Za treœæ reklam i og³oszeñ nie odpowiadamy.

ISSN 1425-7610

Szanowni Państwo,Większość z osób, które chcą założyć własną firmę lub już ją prowadzą spotyka

się z różnymi trudnościami niejednokrotnie wymagającymi fachowego i kompetentnego wsparcia. Wśród najważniejszych z nich należy wymienić chociażby konieczność prze-brnięcia przez procedurę rejestracji własnej działalności gospodarczej, czy też np. ko-nieczność znalezienia odpowiedniego zewnętrznego źródła finansowania służącego do-kapitalizowaniu firmy. Działający już na rynku przedsiębiorcy często poszukują też part-nerów biznesowych, jak również możliwości wdrażania nowych technologii itp. I nie są w tym osamotnieni... Mogą bowiem liczyć na pomoc ze strony konsultantów i dorad-ców zatrudnionych w Punkcie Konsultacyjnym KSU w Woli działającym przy Centrum Przedsiębiorczości S. A. świadczącym profesjonalne usługi informacyjne oraz doradcze.

Szczegółowy zakres usług realizowanych przez Punkt Konsultacyjny KSU w Woli obejmuje:� usługi informacyjne, dzięki którym klienci mogą dowiedzieć się wszystkiego na temat działalności gospodarczej, a mianowicie: • jak, krok po kroku, założyć własną firmę; • co zrobić, aby firma prężnie się rozwijała; • skąd i w jaki sposób pozyskać środki finansowe na założenie lub rozwój przedsiębiorstwa; • jak pokonywać problemy pojawiające się w bieżącej działalności.

W ramach usług informacyjnych klienci mogą otrzymać również informację, jak i od kogo uzyskać usługę specjalistyczną dotyczącą porad w zakresie transferu techno-logii, finansowania zwrotnego etc. Konsultanci PK KSU pomagają także w zaaran-żowaniu spotkania z usługodawcą specjalistycznym oraz prowadzą dalszy monito-ring losów klienta.

� usługi doradcze, dedykowane poszczególnym grupom klientów PK KSU, na które składają się: – asysta w rozpoczynaniu działalności gospodarczej stanowiąca idealną pomoc dla początkujących przedsiębiorców we wszystkich aspektach zakładania działalności gospodarczej polegająca na tym, że wykwalifikowani konsultanci poprowadzą przez wszystkie elementy związane z zakładaniem własnego biznesu. W szczególności: • skonsultują profil planowanej działalności gospodarczej; • pomogą w przygotowaniu biznesplanu i zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji; – asysta w prowadzeniu działalności gospodarczej będąca usługą skierowaną do już działających przedsiębiorców. Obejmuje ona doradztwo w czterech podstawowych obszarach działalności firmy, takich jak: • formalno-prawne obowiązki związane z prowadzeniem firmy; • marketing przedsiębiorstwa; • organizacja firmy; • źródła finansowania dedykowane przedsiębiorcom.

Usługi informacyjne mają charakter bezpłatny, natomiast usługi doradcze są do-finansowane w 90% a ich koszt dla klienta wynosi 10,00 zł za godzinę doradztwa.

Zapraszamy do skorzystania z naszych usług!Dane adresowe:

Punkt Konsultacyjny KSU prowadzony przez Centrum Przedsiębiorczości S.A.43-225 Wola, ul. Kopalniana 6

Godziny otwarcia:w poniedziałki w godzinach 10.00 – 18.00,

od wtorku do piątku w godzinach 7.00 – 15.00

Szczegółowe informacje można uzyskać pod nr tel. (+48 32) 211 91 77, 211 81 80.Konsultanci PK KSU dyżurują również w Pszczynie, Tychach, Lędzinach, Bieruniu,

Orzeszu, Łaziskach Górnych (harmonogram dyżurów dostępny na stronach interneto-wych www.cpsa.com.pl).

Kontakt i zapytania drogą telefoniczną prosimy kierować poprzez infolinię PK KSU: (+48 32) 211 99 30; elektronicznie poprzez formularz usługi elektronicznej PK KSU na

stronie internetowej www.cpsa.com.pl.

W przepisach Kodeksu drogowe-go jest mowa o obo-wiązku używania przez pieszych ele-mentów odblasko-wych. Przepis ten do-tyczy dzieci w wie-ku do 15 lat, poru-szających się drogą po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Mają one obowiązek używania w ta-kich sytuacjach elementów odbla-skowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Obo-wiązku takiego nie ma, gdy dzie-ci poruszają się wyłącznie drogą

Mistrzostwa Śląskaw kolarstwie przełajowym Orzesze 2012

W niedzielę 7 październi-ka w Orzeszu na Górce Święte-go Wawrzyńca odbyły się Mi-strzostwa Śląska w kolarstwie przełajowym. Imprezę zorgani-zował Uczniowski Klub Sporto-wy „SPRINT”, przy współpra-cy ze Stowarzyszeniem Miło-śników Miasta Orzesze. Patro-nat nad imprezą objął Burmistrz Miasta Orzesze.

Mimo bardzo niesprzyjają-cej aury, na zawodach pojawiło się 80 zawodników zrzeszonych w klubach Śląskiego Związku Kolarskiego, gościliśmy między innymi kolarzy z : Imielina, Ko-ziegłów, Gliwic, Pszczyny, Orze-sza, Sosnowca, Kluczborka, Czę-stochowy, Będzina, Chorzowa. Rywalizowano w pięciu katego-riach wiekowych. Organizatorzy przygotowali trudną techniczną trasę, co w połączeniu z obfitymi opadami deszczu spowodowało, że ukończenie zawodów wyma-gało hartu ducha i dużych umie-jętności technicznych od uczest-ników. Mimo to zawody ukoń-czyło około 90% uczestników, także w najmłodszych katego-riach. Zwycięzcom rozdano pa-miątkowe medale, dyplomy i ty-tuły Mistrza Śląska, ale każdy kto wystartował i zmagał się z truda-mi trasy może być dumny z wal-ki i rywalizacji jaką odbył na tra-sie wyścigu. Wszyscy uczestni-cy zasłużyli na brawa i uznanie.

/inf.wł.org./Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Informacja o potrzebie noszenia elementów odblaskowych

dla pieszych. Choć obowiązek ten nie dotyczy wszystkich pieszych, wskazane jest, aby dla własnego bezpieczeństwa każdy, kto poru-sza się drogą po zmierzchu uży-wał ich w sposób zapewniający bezpieczeństwo./UM/

Page 3: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

3

Rozpoczęła się promocja terenów inwestycyjnych

Orzesza Całkowity koszt kampanii to

335.421 zł z tego dofinansowanie wyniesie 285.107,85 zł.

Głównym założeniem kam-panii jest prezentacja Orzesza jako miejsca atrakcyjnego pod wzglę-dem inwestycyjnym oraz utrwale-nie nazwy miasta w świadomości grupy docelowej, skojarzonej z du-żymi możliwościami inwestycyj-nymi. Dla podkreślenia otwartości i elastyczności inwestycyjnej Orze-sza, kampania będzie posługiwać się nowoczesnym systemem repre-zentacji, wykorzystującym skutecz-ne narzędzia komunikacji reklamo-wej o szerokim zasięgu działania.

Projekt będzie wykorzystywał następujące działania i kanały ko-munikacyjne:• Strona internetowa. Informacje

zawarte na stronie będą budować pozytywny wizerunek miasta oraz podkreślać jego atuty lokalizacyj-ne. Strona dostępna jest pod ad-resem www.inwestuj.orzesze.pl

• Mapa Orzesza z oznaczeniami te-renów inwestycyjnych. Na awer-sie mapy znajdzie się szczegó-łowe opracowanie mapy w ska-li 1:20 000 z uwzględnieniem ta-kich treści jak: promowane tere-ny inwestycyjne, treść sytuacyjna /drogi – krajowe, wojewódzkie, powiatowe, gminne; kolej; sieć rzeczna; zbiornik wodny/, kon-tekst przestrzenny z nazwami ulic, osiedli, parków, obiekty użytecz-ności publicznej/placówki oświa-towe, urząd miasta, przychodnie, itp./, siedziby ważniejszych przed-siębiorstw, działających na obsza-rze miasta. Mapa posiadać będzie także oznaczenia dla obiektów o walorach turystycznych /zabyt-ki, pomniki natury, bazy nocle-gowe, wybrane obiekty gastrono-miczne instytucje kultury/. Na re-wersie znajdą się informacje go-spodarcze miasta, dotyczące dzia-

łań w ramach kampanii promują-cej tereny inwestycyjne Orzesza, wraz z materiałem zdjęciowym, opracowanym podczas realiza-cji projektu.

• Gra komputerowa, w której gra-cze wcielają się w potencjalnych inwestorów a ich pomysły, przed-siębiorczość i zaangażowanie to kapitał idealny do zainwestowa-nia w Orzeszu

• Wizualizacja zagospodarowania te-renów inwestycyjnych. Potencjalny inwestor będzie mógł zobaczyć jak wyglądają one obecnie, a następnie pojawiają się efektowne wizualiza-cje gmachów, zabudowań lub infra-struktury, które w tych miejscach mogłyby powstać.

• Organizacja konferencji. Uczest-nikami konferencji będą osoby re-prezentujące środowisko inwesto-rów, lokalnych przedsiębiorców, przedstawicieli instytucji wspoma-gających przedsiębiorców, przed-stawicieli stref ekonomicznych. Tematyka konferencji poświęco-na będzie przykładowym koncep-cjom zagospodarowania terenów inwestycyjnych.

• Promocja terenów inwestycyj-nych w terminalach lotniczych, Elementem kampanii promują-cej tereny inwestycyjne w Orze-szu będzie 30-sekundowy spot re-klamowy w technologii 3D, emi-towany na terenie polskich termi-nali lotniczych: Katowice – Pyrzo-wice, Rzeszów – Jasionka, Łódź, Bydgoszcz, Szczecin. Spoty będą przygotowane w języku angiel-skim i polskim.

• Udział w targach inwestycyjnych Real Expo w Monachium,

• Kampania typu outdoor, kampania prasowa oraz opracowanie mate-riałów promocyjnych takich jak foldery, długopisy, torby ekolo-giczne, płyty CD, filiżanki, ulot-ki, pendrive.

/UM/

W dniu 7.12.2012r. o godzinie 8.00 w siedzibie Urzędu Skarbowego w Mikołowie odbędzie się

szkolenie dla przedsiębiorców, którzy planują rozpoczęcie działalności gospodarczej.

W czasie szkolenia zostaną omówione zagadnienia, dotyczące rejestracji przedsiębiorców w urzędzie gminy, wyboru formy

opodatkowania w zakresie podatku dochodowego oraz rejestracji w zakresie podatku od towarów i usług.

Chęć uczestnictwa w szkoleniu proszę zgłaszać telefonicznie pod numer 32 3246 112

Msza św. w intencji Ojczyzny zamówiona przez władze miasta od-prawiona w kościele Nawiedzenia NMP w Orzeszu, z oprawą muzycz-ną chóru „Dzwon”, a następnie zło-żenie kwiatów pod pomnikiem ofiar

wojny na Górce św. Wawrzyńca, z udziałem pocztów sztandarowych, władz miasta, reprezentacji szkół i or-ganizacji społecznych Orzesza – tak wyglądały obchody Dnia Niepodle-głości w tym roku./I.W./

Na terenie mia-sta Orzesza, w dzielnicy Zgoń, do życia powoła-no nowe stowarzyszenie o nazwie „RAZEM=ŁA-TWIEJ”. Zebranie zało-życielskie odbyło się 29 czerwca br., Prezesem Stowarzy-szenia wybrana została Alina Mzyk. Organizacja rozpoczęła działalność w dniu 14 września br., kiedy to uzy-skała wpis do Krajowego Rejestru Sądowego.

Głównym celem Stowarzysze-nia jest działanie na rzecz integracji i rozwoju lokalnego oraz regionalne-go środowiska społecznego. Obecnie priorytetowym kierunkiem działania jest aktywne włącznie się Stowarzy-szenia w inicjatywę budowy sali gim-nastycznej przy Szkole Podstawowej nr 9 w Zgoniu, a w szczególności po-zyskanie środków finansowych na jej doposażenie. Inwestycja ta znacząco poprawi warunki edukacji uczniów, a jednocześnie stworzy możliwość upowszechnienia kultury fizycznej i sportu wśród mieszkańców.

Stowarzyszenie ma zamiar or-

Stowarzyszenia „Piwnica” z Woszczyc, Urząd Miasta Orzesze i MOK Orzesze zapraszają na

PIERWSZY TURNIEJ SZACHOWYo Puchar Prezesa „Piwnicy”

24 listopada, godz. 10.00

Miejsce rozgrywek: piwnice probostwa kościoła św. św. Piotra i Pawła w Woszczycach.

Organizatorzy przewidują poczęstunek dla uczestników oraz atrakcyjne nagrody.Bliższe informacje o zapisach oraz organizacji turnieju na: www.piwnica.woszczyce.pl

Zapisy i pytania: [email protected]

ganizować wydarzenia o cha-rakterze sportowym oraz in-tegracyjnym dla wszystkich mieszkańców, a także realizo-wać projekty związane z edu-kacją i rekreacją dzieci oraz młodzieży. Jeszcze w tym roku

planowane jest rozpoczęcie cyklicz-nych spotkań dla osób z grupy wie-kowej „45+”.

Bieżące działania poza aktyw-nym pozyskiwaniem funduszy kon-centrują się na promowaniu nowej organizacji. 24 listopada br. odbędzie się Integracyjna Zabawa Andrzejkowa mająca na celu promocję Stowarzy-szenia wśród mieszkańców oraz ich zachęcenie do włączenia się w jego działania – szczególnie ważne będzie zaangażowanie nowych mieszkań-ców Zgonia.

Mamy nadzieję, że Stowarzysze-nie przyczyni się ożywienia życia spo-łecznego dzielnicy, jak również stwo-rzy nową ofertę spędzania czasu wol-nego dla mieszkańców Zgonia.

Grzegorz NyczV-ce Prezes Stowarzyszenia

Razem=Łatwiej

Razem = Łatwiej

11 Listopada

Page 4: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

4

Dwójka świętuje półwiecze szkoły i miasta

Grono pedagogiczne w wykonaniu „Gdy nie ma w domu dzieci”.

Upominki dla gości.

Popisy akrobatyczne. Jarosław Świerkot jako Skołuba. Ewa Mach i serce podarowane przez uczniów.

Page 5: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

5

29 października w Miej-skiej Bibliotece Publicznej w Mikołowie odbył się powiato-wy konkurs dla gimnazjalistów powiatu mikołowskiego na pre-zentację multimedialną „JA-NUSZ KORCZAK – TRZY

Ewa i Grzegorz Kaczmarczyk z Orzesza (na zdj. z lewej) są za-łożycielami i dyrygentami Grupy Wokalnej Camerton, która od 5 lat działa w Łaziskach Górnych. Zespół w październiku świętował pierwszy jubileusz działalności.

Pod ręką orzeskich artystów Camerton już święci znaczące suk-cesy. W kategorii chórów kameral-nych jest zdobywcą: srebrnej wstę-gi na Festiwalu Pieśni Adwento-wych i Bożonarodzeniowych w Pra-dze, trzeciej nagrody na XX Tyskich Wieczorach Kolędowych, pierw-szego miejsce na Festiwalu Pieśni Maryjnej „Magnificat” w Pieka-rach Śląskich oraz brązowego dy-plomu podczas VII edycji Między-narodowego Festiwalu im. Henry-ka Mikołaja Góreckiego Rybnicka Jesień Chóralna.

Gimnazjaliści z Orzesza najlepsi

ZAWODY, TRZY POWOŁA-NIA”. Konkurs zorganizowano z okazji Roku Janusza Korcza-ka, a jego celami były: udział w obchodach „Roku Janusza Kor-czaka”, popularyzacja życia i działalności Janusza Korczaka wśród gimnazjalistów, rozwija-nie umiejętności z zakresu tech-nologii informacyjnej oraz in-spirowanie młodzieży do dzia-

łań kreatywnych oraz twórcze-go myślenia.

Jury konkursu przyznało tyl-ko pierwszą i drugą nagrodę, a otrzymali je:

I miejsce za prezentację Ja-nusz Korczak – lekarz, pisarz, pe-

dagog dla Karoliny Spyra i Anety Michalskiej z Zespołu Szkół Gim-nazjum nr 1 w Orzeszu (opiekun Beata Jonak).

II miejsce za prezentację Je-stem nie po to, aby mnie kocha-li i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał dla Marcina Gą-ska z Gimnazjum nr 2 w Mikoło-wie (opiekun Beata Biel).

/Inf.wł.org./

Gimnazjalistki z Orzesza z dyplomami.

Fot.: Wojciech Szwiec

Pięć lat Camertonu to sukces orzeskich dyrygentów

Jak na pięciolecie działalności sporo tych wyróżnień, a początki pro-ste nie były. - Początki nie były łatwe, ale znaleźliśmy wielu muzykalnych,

Jubileuszowy konkurs odbył się 13 października w Domu Kultury w Łaziskach Górnych. Zespół dał po-pis swoich możliwości prezentując się w starannie dobranym i pięknie wyko-nanym, zróżnicowanym repertuarze, zarówno religijnym jak i świeckim. Do-dajmy, że Ewa i Grzegorz Kaczmarczy-kowie nie tylko dyrygują Camertonem, ale też są śpiewakami, p. Ewa śpiewa w sopranach, a mąż w tenorach.

Jubileusz był też okazją uhono-rowania artystów medalami za za-sługi dla ruchu muzycznego, w gro-nie wyróżnionych znaleźli się zało-życiele zespołu, odznaczeni Złotymi Odznakami Honorowymi Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr.

Grupa Wokalna Camerton, jest najmłodszym zespołem zrzeszonym w Śląskim Związku Chórów i Or-kiestr. /I.W./

zaangażowanych ludzi. Były też kło-poty z finansowaniem działalności zespołu, przez kilka lat grupa dzia-łała społecznie. Teraz na szczęście mamy to wszystko za sobą – mówią Ewa i Grzegorz Kaczmarczykowie.

Szkolna uroczystość połą-czona była z obchodami 50.rocz-nicy nadania praw miejskich na-szemu miastu i miejskiego Dnia Edukacji Narodowej.

Gospodynią uroczystości była Ewa Mach, dyrektorka szko-ły, od lat związana z placówką.

– Tutaj rozpoczynałam na-ukę i pozostałam w tej szkole do dziś. Jest mi szczególnie bliska, a w imieniu swoim, nauczycie-li i uczniów wyrażam nadzieję, że to co najlepsze jeszcze przed nami – mówiła E. Mach, dzięku-jąc jednocześnie wszystkim oso-bom i instytucjom za pomoc oka-zywaną szkole oraz wsparcie, a formą podziękowania miały być występy uczniów.

Akademię rocznicową roz-począł występ szkolnego chó-ru prowadzonego przez Grzego-rza Kaczmarczyka, a pierwszą pieśnią w jego wykonaniu była „Prząśniczka” autorstwa patrona szkoły. Zresztą Moniuszki w pro-gramie akademii było znacznie więcej, a chyba najgoręcej przy-jęta została aria Skołuby z ope-ry „Straszny Dwór”, wykonana przez polonistę Jarosława Świer-kota odzianego w strój szlachcica.

Uczniowie przedstawili także historię szkoły w żartobliwej for-mie, porównując szkolną rzeczy-wistość A.D. 1962 ze współcze-snymi realiami. Pomogła w tym specjalna machina przenosząca raz do lat 60, raz do współczesno-ści. Przedstawiono także rymowa-ną historię szkoły, którą specjal-nie na potrzeby jubileuszu spisa-ła absolwentka placówki, Mag-dalena Dec.

Jeśli o absolwentach mowa, to warto zaznaczyć, że salę gim-nastyczną w której odbywała się akademia ozdobiono obrazami i rysunkami dwóch absolwentek „Dwójki”: Honoraty Ogierman – Fus i Moniki Taistry.

Szkoła sprzed półwiecza i współczesna różnią się od siebie, zwłaszcza za sprawą uczniów, dawniej karni i zdyscyplinowani, obecnie śmiali i bez oporów ko-rzystający z dobrodziejstw i no-winek technicznych XXI wie-ku, ale tym co łączy pokolenia uczniów, ale też nauczycieli, jest wspólne umiłowanie wakacji.

Dwójka świętuje półwiecze szkoły i miasta

Pięknie wyrazili to pedagodzy „Dwójki” brawurowo wykonując na środku sceny przeróbkę znane-go przeboju zespołu Kult – „Gdy nie ma w domu dzieci”. Chyba po raz pierwszy mogliśmy w Orze-szu zobaczyć śpiewające publicz-nie grono nauczycielskie, za co pionierom należą się wielkie bra-wa. Nie tylko za odwagę, ale i mi-strzowskie wykonanie utworu. Na gitarze akompaniował im utalen-towany muzycznie polonista, Ja-rosław Świerkot.

Gdy o muzycznych akcen-tach mowa warto jeszcze zazna-czyć, że gdy uczniowie dziękowa-li byłemu, długoletniemu dyrek-torowi szkoły, a obecnie burmi-strzowi miasta, Andrzejowi Sza-frańcowi, podziękowania te wy-razili przeróbką przeboju „Sen o Warszawie” Czesława Nieme-na, tyle, że w miejsce nazwy sto-licy wstawili „Orzesze”. Nato-miast podziękowania pod adresem obecnej pani dyrektor, Ewy Mach, wyrazili wręczając jej wielkie ser-ce z piernika z napisem: „Naj-słodsze życzenia dla pani dyrek-tor uczniowie SP-2”.

W związku z tym, że w szko-le działa klasa sportowa, pod-

Szkoła Podstawowa nr 2 im. Stanisława Moniuszki obchodziła jubileusz 50.lecia.

cd. na str. 6

Page 6: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

6

RADNI RADZĄ

czas uroczystości nie zabra-kło też sportowych akcentów, a były nimi popisy akrobatycz-ne uczniów tej klasy.

W dalszej części uroczy-stości poświęconej obchodom DEN burmistrz Andrzej Sza-franiec wręczył coroczne na-grody burmistrza dyrektorom orzeskich placówek oświato-wych oraz wyróżnionym na-uczycielom. Natomiast wspól-nie z przewodniczącym Rady Miejskiej Janem Machem uho-norowali nauczycieli, którzy uzyskali status nauczyciela mia-nowanego oraz dyplomowane-go, a na ręce Anny Czarnackiej, dyrektorki Miejskiego Zespołu Oświaty złożyli podziękowania za sumienną pracę dla wszyst-kich pracowników oświaty – na-uczycieli, pracowników admini-stracji i obsługi.

Podziękowania popłynęły także od przedstawicieli oświaty – w stronę rodziców, przyjaciół orzeskich szkół, sponsorów, czy-li tych, którzy na co dzień współ-pracują z orzeską oświatą. Każdy z zaproszonych gości obdarowa-ny został drobnym upominkiem.

W części akademii poświę-conej obchodom DEN głos za-brała także przewodnicząca orze-skiego koła Związku Nauczy-cielstwa Polskiego Barbara Ja-błońska – Reis składając najlep-sze życzenia wszystkim pracow-nikom oświaty.

W finale akademii wystą-piła grupa wokalna „Camerton” z Łazisk Górnych, prowadzona przez Ewę i Grzegorza Kacz-marczyków. Warto zaznaczyć, że w jej szeregach śpiewa ab-solwent „Dwójki” Andrzej Ho-mańczyk.

/I.W./

Dwójka świętuje półwiecze szkoły i miastacd. ze str. 5

Generalnie, mieszkańcy po raz kolejny przyszli do urzędu ze skargą na dokuczliwość feto-ru wydobywającego się z oczysz-czalni w centrum miasta oraz z rur kanalizacyjnych w domach. Za-rzucili burmistrzowi, że od ostat-niego spotkania z nimi rok temu, prawie nic ze zostało zrobione ze złożonych wówczas obietnic poprawienia funkcjonowania tej oczyszczalni, które doraźnie mia-ły choć trochę zmniejszyć smród w jakim żyją od lat.

Mało tego, w ich opinii uciąż-liwość oczyszczalni, a więc wy-dobywający się fetor był w mie-siącach letnich jeszcze większy niż w poprzednich latach. – Tu się nie da żyć, tak śmierdzi – mówiła Izabela Maicher, dodając, że nie-zależnie od tego, który z warian-tów gmina wybierze, czy budo-wa nowej oczyszczalni, czy od-prowadzanie ścieków do Urbano-wic, jest to jednak sprawa przy-szłościowa, do zrealizowania za kilka lat, a mieszkańcom tej czę-ści miasta trzeba pomocy doraź-nej, tu i teraz.

Razem z nią na sesję przy-szli Edyta Bonczek, Michał Ma-icher i Ryszard Tomczak. Z naj-ważniejszych niezrealizowanych obietnic wskazali na to, że gmina nie zakupiła obiecanego urządze-nia do analizowania jakości feka-lii zwożonych przez szambowozy, by nie przyjmować tych pocho-dzenia zwierzęcego, a takie na-dal trafiają do oczyszczalni, po-wodując wyjątkowy smród. Prze-prowadzili nawet własne śledz-two i udowodnili, że mimo za-kazu zwożone są ścieki z pewnej masarni. Dodatkowo od kierow-ców szambowozów nie egzekwu-je się obowiązku posiadania kwi-tu jakiego pochodzenia są fekalia i od kogo one są. Gmina nie wy-budowała też obiecanej rok temu stacji zlewnej, gdzie trafiałaby za-wartość szambowozów, co ogra-

niczyłoby nieprzyjemny zapach. Do tego beczkowozy jeżdżą wą-ską ulicą Wieniawskiego (mak-symalna szerokość 4 metry), któ-ra nie ma chodników ani pobo-czy, i to w ilości która miała być ograniczona. Zamiast kilkunastu na dobę, teraz przejeżdża pod ich domami ponad 30.

W toku ponad godzinnej dys-kusji burmistrz Andrzej Szafra-niec mówił m.in., że przez ostat-ni rok, ale i wcześniej, gmina za-inwestowała w remont tej oczysz-czalni ponad 300 tys.zł., a nie były to roboty przypadkowe, tyl-ko wskazane do zrobienia przez fachowców. Przyznał, że nie wszystkie wykonane w ostatnich miesiącach przyniosły zamierzo-ny skutek. Technologia zastoso-wana na tej oczyszczalni jest prze-starzała, i doraźne remonty nie-wiele wnoszą, zapewniając je-dynie w miarę stabilną pracę za-kładu, ale nie eliminując uciążli-wości zapachowych dla okolicz-nych mieszkańców. Do tego stan kanalizacji wybudowanej przed 2000 rokiem daje wiele do życze-nia, są awarie, gmina wypłaca od-szkodowania, a to pokłosie pew-nej partyzantki jaką się kierowa-no przy inwestycjach w latach 70 czy 80 ubiegłego wieku. Dzisiaj to wszystko odbija się czkawką, a prostowanie zastanych zaszłości jest żmudne i kosztowne.

Burmistrz mówił także, że za czasów jego kadencji wraz z rad-nymi poszukiwał sposobu rozwią-zania problemu dalszego kanali-zowania miasta i budowy nowej oczyszczalni, w tym także gmi-na próbowała na ten cel pozyskać fundusze unijne, co się nie udało, bo tylko co dziesiąta z gmin do 50 tys. mieszkańców takie dosta-ła. Wypracowano kilka koncepcji rozwiązania tych problemów na podstawie ekspertyz ludzi z bran-ży. Jak zapewnił burmistrz, ostat-nie miesiące to wyjątkowe przy-

spieszenie działań,. Jest zgoda radnych na wykonanie studium ekonomicznego, które ma dać od-powiedź na pytanie co dalej ro-bić – budować nową oczyszczal-nię dla miasta, czy zainwestować w kolektor, by orzeskie ścieki od-prowadzać do Urbanowic. Zda-niem burmistrza, wariant który się wybierze musi być opłacalny dla miasta (jedna z wcześniejszych koncepcji mówiła np. o tym, że trzeba 200 mln zł, by załatwić na-sze potrzeby ściekowe, a to kwo-ta nierealna do pozyskania) oraz mieszkańców. Już teraz okazuje się, że gminy, które wybudowa-ły małe oczyszczalnie, z powodu kosztów amortyzacji zmuszone były podnieść cenę za ścieki na-wet do 35 zł za metr sześć. Gmina oczywiście może dopłacać do tej ceny, ale na to Orzesza nie stać.

W związku z opracowywa-niem tej koncepcji, burmistrz, jak mówił na sesji, „poważnie by za-stanawiał” czy inwestować teraz 100 tys.zł w budowę zlewni ście-ków z szambowozów, bo gdy-by wygrał wariant z Urbanowi-cami, wówczas stacja zlewna po-wstałaby na miejscu oczyszczal-ni w Zawiści.

Podsumowując, kierunek działań gminy na rzecz rozwią-zania problemów „ściekowych” w Orzeszu wskazany na sesji przez burmistrza jest następują-cy: opracowanie wspomnianego studium ekonomicznego, następ-nie wspólnie z radą miejską wy-bór któregoś z wariantów, a ostat-nim etapem będzie zgromadze-nie całej niezbędnej dokumenta-cji, by wystartować po fundusze unijne na tę inwestycję na następ-ny okres programowania, czyli na lata 2014-2020.

Jest pomysł i kierunek dzia-łań, ale nie ma konkretów na „tu i teraz”, by poprawić sytuację wokół oczyszczalni. Czy to wy-starczy mieszkańcom centrum miasta?

/I.W./

Wrócił temat smrodu z oczyszczalniNa październikowej sesji Rady Miejskiej powróciła sprawa budowy kanalizacji i stanu oczyszczalni przy ul. Wieniawskiego, a to za sprawą mieszkańców z centrum miasta, którzy przyszli na sesję po artykułach jakie pojawiły się w prasie, że gmina rozważa pomysł odprowadzania ścieków do oczyszczalni ścieków w Urbanowicach, dzielnicy Tychów. Pisaliśmy o tym pomyśle w ostatnim numerze gazety.

Page 7: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

Zajazd Kasztelański w Wosz-czycach otrzymał prestiżowy certy-fikat „Śląskie Smaki” przyznawany przez Śląską Organizację Turystycz-ną w Katowicach. Tym samym zna-lazł się na liście 23 restauracji z ca-łego regionu, reprezentujących róż-ne „stoły” i różne tradycje, jak bo-gata i różnorodna jest śląska sztu-ka kulinarna.

Szlak Kulinarny „Śląskie Sma-ki” powstał z inicjatywy Śląskiej Or-ganizacji Turystycznej w celu ochro-ny i promowania dziedzictwa ku-linarnego województwa śląskiego.

Warunkiem przystąpienia do Szlaku było przejście ścisłego proce-su certyfikacji, obejmującego zarów-no kwestie smaku potraw, ich przy-gotowania, użytych składników, ale także jakość samej restauracji – czy-stość, czy dbałość o obsługę.

- Województwo śląskie słynie z dobrej kuchni. Niewielu zdaje so-bie jednak sprawę z tego, jak bardzo jest ona różnorodna. Wpływy cze-skie, austriackie, niemieckie, w koń-cu żydowskie – wszystko to zosta-wiło swój ślad i sprawiło, że Śląskie to jeden z najciekawszych kulinarnie regionów Polski. Szlak łączy w so-bie pasję z tradycją, obok której nie można przejść obojętnie. Ze wzglę-du na wyjątkowość potraw jest to szlak, który warto odwiedzić – mówi Agnieszka Sikorska, dyrektor biura Śląskiej Organizacji Turystycznej.

Na inaugurację Szlaku Kulinar-nego „Śląskie Smaki”, która odbyła się w październiku, zostali zaprosze-ni dziennikarze z całego wojewódz-twa, restauratorzy oraz członkowie komisji certyfikacyjnej. W trakcie uroczystości wręczono certyfikaty, które potwierdzają członkostwo lo-kali w Szlaku Kulinarnym „Śląskie Smaki”. Wręczał je Mariusz Klesz-czewski – Prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej i Wicemarszałek Woje-wództwa Śląskiego.

Już wkrótce rusza promocja Szlaku – będzie to m. in. cykl tele-wizyjnych programów kulinarnych, w którym prezentowany będzie i sam produkt turystyczny, i wcho-dzące w jego skład lokale. Łącznie w TVP Katowice wyemitowane zo-staną 23 odcinki.

Lista lokali Szlaku Kulinarnego „Śląskie Smaki” na stronie www.sla-skiesmaki.pl /I.W./

7

Komisarz Marek Budzik, nowo mianowany komendant policji w Orzeszu to człowiek wielu pasji, z których chy-ba największą jest sport. Jest członkiem teamu siatkówki ślą-skiego garnizonu policji, z któ-rym sześciokrotnie wywalczył tytuł Mistrza Polski policjan-tów, ostatni raz w tym roku. Wcześniej przez 14 lat repre-zentował rybnicką siatkówkę w garnizonie śląskim.

Jest także zawodowym sę-dzią siatkówki. Oprócz tej dys-cypliny uprawiał wiele innych, najdłużej judo, karate, lekko-atletykę, siatkówkę plażową, gra też w szachy. Czym dla nie-go jest sport? – To pasja i spo-sób na życie. Sport pomaga roz-ładować stresy i napięcia zwią-zane ze służbą, a wiadomo, że praca policjanta do łatwych nie należy. Wymagana jest od nas dyspozycyjność, liczy się szyb-kość podejmowania decyzji, policjant musi być sprawny fi-

zycznie niezależnie od wieku, a kiedy ma się taką odskocz-nię jak sport, bądź inne, nieko-niecznie sportowe hobby, moż-na łatwiej zregenerować siły i wyciszać emocje. To niezwy-kle potrzebne w tym zawodzie – przekonuje M. Budzik.

Kolejną pasją, ale już ści-śle związaną z wykonywaną profesją jest prewencja i zapo-bieganie przestępczości nielet-nich. Kom. Budzik jest absol-wentem pedagogiki resocjali-zacyjnej, był także kuratorem sądowym nieletnich. Stąd jego pomysł ścisłej współpracy z dy-rektorami i nauczycielami orze-skich gimnazjów, by wspólnie z policją realizować w szkołach programy edukacyjne mające zapobiegać zjawiskom patolo-gicznym wśród młodych ludzi.

Jeśli chodzi o pracę orze-skiego komisariatu policji to na razie rewolucyjnych zmian nie przewiduje. – Daję sobie trzy miesiące na dokładne poznanie

terenu, jego specyfiki, poznanie potrzeb i oczekiwań mieszkań-ców Orzesza co do pracy poli-cji. W komisariacie pracują lu-dzie o dużym potencjale, na-tomiast wiele do życzenia po-zostawiają warunki socjalne. Obowiązkiem przełożonego jest dbanie także o miejsce pra-cy podległych mu ludzi, dlatego tym też trzeba będzie się zająć. Będę chciał namówić do współ-pracy władze Orzesza i Ornon-towic, żeby przy ich pomocy fi-nansowej coś zrobić w tym za-kresie – mówi komendant.

Marek Budzik urodził się i większość życia spędził w Żo-rach, od 7 lat mieszka w Rybni-ku, ale nasze miasto jest mu do-brze znane. Tak się składa, że bliski krewny pracował na ko-lei, na trasie Żory – Orzesze, i obecny komendant często tędy podróżował, poznając przy oka-zji różne zakątki naszego mia-sta. Jest żonaty, ma 16.letniego syna. /I.W./

Nowy komendant i nowy zastępca w orzeskim komisariacie

1 listopada nowym komendantem orzeskiego komisariatu policji został komisarz Marek Budzik, a jego zastępcą podkomisarz Dariusz Widuch.

Kom. Marek Budzik służbę w policji pełni od 18 lat. Zawodo-wo związany był z rybnicką jed-nostką, gdzie do 2005 roku praco-wał w pionie prewencji, później w pionie kryminalnym, a od 2008 roku do 31 października tego roku na stanowisku specjalisty w Ze-spole Kontroli Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

Podkom. Dariusz Widuch do-tychczas pełnił służbę w mikołow-skiej jednostce, gdzie zajmował stanowisko specjalisty Wydziału Kryminalnego KPP w Mikołowie.

Uroczystego wprowadzenia nowych funkcjonariuszy doko-nał komendant powiatowy poli-cji w Mikołowie mł. insp. Tomasz Olesiński, a odbyło się ono 2 listo-pada. Wzięły w nim udział władze miasta Orzesze oraz gminy Ornon-towice (orzeski komisariat obsłu-guje teren obu gmin), były ko-mendant komisariatu podinspek-tor Piotr Gawliczek oraz policjan-ci i pracownicy cywilni.

Podczas tej uroczystości po-żegnano także dotychczasowego

Przekazanie warty w orzeskim komisariacie. Od lewej: komisarz Marek Budzik – nowy komendant KP w Orzeszu, jego zastępca podkom. Da-riusz Widuch oraz przechodzący na emeryturę, dotychczasowy komen-dant podinsp. Piotr Gawliczek.

komendanta, podinspektora Pio-tra Gawliczka, który przeszedł na emeryturę. Za wiele lat „ciężkiej pracy na rzecz poprawy bezpie-czeństwa na terenie Orzesza i Or-nontowic” podziękowania złoży-li mu mł. insp. Tomasz Olesiński, burmistrz Orzesza Andrzej Szafra-niec, wiceburmistrz Andrzej Bujok

oraz wójt Ornontowic Kazimierz Adamczyk.

Dotychczasowy zastępca ko-mendanta podkom. Krzysztof Mi-działek został oddelegowany do komisariatu policji w Łaziskach Górnych, gdzie będzie pełnił funkcję zastępy tamtejszego ko-mendanta.

Mistrz Polski w siatkówce szefem orzeskich policjantów

Certyfikat „Śląskie Smaki” dla Zajazdu Kasztelańskiego w Woszczycach

Page 8: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

8

Tegoroczne, trzecie już Spo-tkania Parafialne z Kulturą w ko-ściele w Zawiści, poświęcone były misjom katolickim.

Towarzyszyła im wystawa pa-miątek z misji, które organizato-rzy pozyskali od zaprzyjaźnionych księży misjonarzy i zakonnic. Zbio-ry z Papui Nowej Gwinei przeka-zali ks. Bogdan Cofalik i ks. Piotr Michalski, z pobytu w Anglii i Za-mbii ks. prałat Teodor Poloczek, a siostry Służebniczki z Panewnik z tych stron świata, gdzie przyszło im pełnić posługę misyjną. – Sio-stry z niezwykłą radością odpowie-działy na naszą prośbę o udostęp-nienie pamiątek, cieszyły się, że or-ganizujemy taką wystawę, ze popu-laryzujemy misje wśród parafian

O Boże! – wykrzyknął lekarz, gdy podczas badania USG zobaczył na monitorze potrójną ciążę. Lekarz tym widokiem bardzo się przejął, ale jeszcze bardziej przejęci, a zara-zem wzruszeni i szczęśliwi byli ro-dzice – Hanna i Henryk Noskowie z Zawady.

O dziecko starali się od daw-na, a gdy dowiedzieli się, że urodzi się nie jedno, a od razu trójka, przy-jęli to „potrójnie” szczęśliwi . – Tak bardzo czekaliśmy na dziecko, że sama wiadomość o ciąży napełniła nas bezmiarem szczęścia, a gdy jesz-cze okazało się, że to trojaczki, to cie-szyliśmy się potrójnie – z uśmiechem wspomina pani Hania.

Razem z mężem nie mieli wąt-pliwości, że informacja o tak licz-nym powiększeniu rodziny to dobra nowina. Gdy inni załamywali ręce i na wieść o trojaczkach pytali – jak to będzie? co to będzie?, młodzi No-skowie tylko się uśmiechali. To ich długo wyczekiwane i bardzo chcia-ne dzieci, i oprócz tego, żeby uro-dziły się zdrowe, nic więcej dla nich się nie liczyło.

Pociechy przyszły na świat 4 września, w 33 tygodniu ciąży. O 9.28 pierwsza urodziła się Emil-ka (2170g), minutę po niej Tadzio (1600g), a potem Dominik (1720g). Jak na wcześniaki dzieci były w bar-

Spotkania z kulturą pod znakiem misji

– mówił Czesław Pryszcz, prezes Akcji Katolickiej z Zawiści, któ-ra jak zawsze była organizatorem spotkań z kulturą. – Wystawa była dobrą okazją, żeby poznać choćby na fotografiach miejsca gdzie pra-cują nasi misjonarze, zobaczyć jak wyglądają ich parafianie, i uzmy-słowić sobie, że czasami przycho-dzi im pracować w bardzo trudnych warunkach, nie mówiąc już o róż-nicach kulturowych czy obyczajo-wych, a oni w tym wszystkim mu-szą się odnaleźć i jeszcze głosić sło-wo Boże – dodał Cz. Pryszcz.

W programie spotkań z kul-turą znalazła się także opowieść o misjach, którą dla parafian wy-głosił ks. Grzegorz Wita – diece-zjalny opiekun misjonarzy i mi-

sji. Zrobił to dwukrotnie – podczas mszy św. niedzielnej oraz na spo-tkaniu z osobami zainteresowany-mi tą tematyką.

Na finał tygodnia kultury, w kościele p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Zawiści wystą-pił zespół „Przemienienie” z Kato-

wic, z prawie godzinnym koncer-tem pieśni religijnych.

Wśród parafian przeprowadzo-no także zbiórkę datków na misje oraz starych telefonów komórkowych. Te na chodzie będą służyły misjonarzom, a zepsute sprzedane na złom, a dochód zasili fundusz misyjny. /I.W./

Potrójne szczęścieW Zawadzie urodziły się trojaczki: Emilka, Tadzio i Dominik. Pierwsze w Orzeszu.

dzo dobrej kondycji, zaliczyły tylko krótki pobyt w inkubatorach, a po dwóch tygodniach były już w domu.

Do dobrostanu dzieci z pewno-ścią przyczyniła się pani Hanna, któ-ra od początku ciąży robiła wszyst-ko, żeby zapewnić im jak najlepsze warunki rozwoju. Od połowy czerw-ca aż do dnia rozwiązania przebywa-ła w szpitalu i cały ten czas musiała spędzić bezwarunkowo w pozycji le-żącej, zgodnie z zaleceniami lekarzy. Tę mało komfortową sytuację znosi-ła jednak z cierpliwością, wiedząc, że to dla dobra dzieci. Mąż i rodzi-na wspierali ją dzielnie, odwiedzając w szpitalu każdego dnia. – Musieli-śmy sobie tak wszystko w domu zor-ganizować, żeby codziennie u Hani ktoś był. Ona i dzieci były dla nas naj-ważniejsze – mówi Pelagia Nosek, mama szczęśliwego taty. Pani Pelagia wspierała rodzinę syna nie tylko pro-wadząc dom pod nieobecność syno-wej (mieszkają w jednym budynku), ale też jako osoba zaangażowana re-ligijnie modliła się za nich. I z tym się też wiąże ciekawa historia. Pani Pela-gia zamówiła na 4 września intencję porannej mszy św. w zawadzkim ko-ściele, o szczęśliwe rozwiązanie, przy czym termin porodu nie był wcześniej znany. Tego dnia w Kościele czczo-no Matkę Boską Leśniowską Patron-kę Rodzin, i to jej opiece powierzy-

ła Hannę i dzieci. I tak się jakoś stało, że w pół godziny po mszy dzieci całe i zdrowe były już na świecie. – Jak po-wiedziałam to proboszczowi, księdzu Olesiowi, to tylko uśmiechnął się ser-decznie i powiedział, że tej mszy przez rok nikt nie zamówił, jakby czekała na naszą rodzinę – mówi wzruszona Pe-lagia Nosek.

Już po miesiącu pobytu w domu, trojaczki pięknie przybrały na wadze, każde z nich ważyło bli-sko 3 kilogramy. Karmione są po-karmem mamy, i dokarmiane butel-ką. Zaliczyły też pierwsze badania lekarskie, i wszystko z nimi w jak najlepszym porządku. Nie sprawia-ją też specjalnych kłopotów rodzi-com, którzy w pierwszych tygo-dniach życia sami się nimi opieko-wali. Pan Henryk wziął miesięczny urlop z pracy, żeby ten czas spędzić z żoną i wspomagać ją w opiece nad dziećmi.– Cały czas śpią, są bardzo

spokojne, dajemy radę to wszystko ogarnąć – mówi tata Henryk, a gdy rozmawiamy trzyma akurat na rę-kach Dominiczka, ten jednak spo-kojnie na jego rękach zasypia. W tym czasie pani Hania tuli Tadzia, który po chwili też się uspokaja. A Emilka spokojnie śpi w łóżeczku, nie zwra-cając uwagi na krzątających się wo-kół ludzi. Z całego rodzeństwa to Emilka ma największy apetyt i jest najspokojniejsza.

W październiku pierwsze orze-skie trojaczki odwiedzili goście: bur-mistrz Andrzej Szafraniec i przewod-niczący Rady Miejskiej Jan Mach, radna Beata Helbig oraz Danuta Kret z koła charytatywnego parafii w Zawadzie. Dzieci dostały prezen-ty od gości, a rodzicom gratulowa-no tak licznego powiększenia rodzi-ny, a całej rodzinie życzono zdrowia i sił w wychowywaniu licznej gro-madki./I.W./

Występ „Przemienienia”.

Zawadzkie trojaczki, od lewej: Dominik, Emilka i Tadeusz.

Page 9: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

9

Przypomnijmy, że Dom Śląskiej Kultury działa w Zajeździe Kaszte-lańskim w Woszczycach, a prowadzą go Iwona i Adam Gorolowie.

W imieniu właścicieli po-dziękowania składał Adam Go-rol. – Nasz Dom otwarł podwoje 18 lutego ubiegłego roku, i od tego czasu realizujemy cele jakie wtedy sobie postawiliśmy. Główne to pro-mowanie kultury śląskiej – piosen-ki i gwary, rodzimej tradycji oraz kuchni śląskiej, jak na zajazd przy-stało. Wy, artyści i nasi stali goście, wspomagacie nas w tym, za co z serca dziękujemy. Nasze wspólne dzieło służy też promocji Orzesza, a głównie jego najstarszej dzielni-cy – Woszczyc – mówił A. Gorol.

Podczas imprezy wykona-

30 października odbyła się czwarta już edycja konkursu „Go-domy po naszymu”, którego organi-zatorem jest Dom Śląskiej Kultury w Woszczycach, w którym wzięło udział 33 uczniów z powiatu miko-łowskiego, ze szkół podstawowych i gimnazjów.

WYNIKI KONKURSU:Laureaci klas 1-3I miejsce – Joanna ćmiel SP-10 Orze-sze , opiekun Teresa WolnikII miejsce – Jakub Hajok SP-6 Łazi-ska Górne, opiekun Renata OgiermanIII miejsce – Amelia Sznapka SP-10 Orzesze, opiekun Mirosła-wa Bojdoł

WYNIKI IV KONKURSU REGIONALNEGO „GODOMY PO NASZYMU” ZORGANIZOWANEGO W DOMU ŚLĄSKIEJ KULTURY W WOSZCZYCACH

W DNIU 30.10.2012ROKUIII miejsce – Marek Roj i Julia Erm SP-2 Orzesze, opiekun Ane-ta SzawaraLaureaci klas 4-6I miejsce – Michał Lupa SP-1 Ła-ziska Górne, opiekun Eugenia Tu-dzierzII miejsce – Wiktoria Oleś SP-2 Orzesze, opiekun Aneta SzawaraIII miejsce – Julia Czechowska SP-1 Łaziska Górne, opiekun Ga-briela StawarskaLaureaci gimnazjumI miejsce – Patrycja Rożek i Jadwi-ga Musioł G-4 Mikołów, opiekun Agata LeśkiewiczII miejsce – Dominika Krasa i Ka-

mila Żymła G-1 Mikołów, opiekun Alicja NowakowskaIII miejsce – Dominika Morcinek i Monika Wowra G-2 Orzesze, opiekun Anna WiechajKomisja konkursowa pracowała w składzie:Monika Organiściok – Ślązacz-ka RokuLidia Szyma – emerytowany na-uczyciel z WoszczycMaria Kuczok – pracownik Miej-skiej Biblioteki Publicznej w Orze-szu

Wszyscy uczestnicy otrzyma-li pamiątkowe dyplomy, a zwycięz-cy nagrody książkowe. Dodatkowo,

każdy laureat ma możliwość po-nownego występu podczas Miko-łajek w DŚK . Każda szkoła zgła-szająca ucznia do konkursu otrzy-ma płytkę ze zdjęciami. Opiekuno-wie laureatów otrzymali zaprosze-nia na Biesiadę Śląską bądź koncert zespołu Lotharsi do DŚK w Wosz-czycach.

Wszystkim uczestnikom kon-kursu, ich opiekunom i rodzicom dziękują organizatorzy.

Iwona i Adam Gorol – gospodarze

Domu Śląskiej KulturyTeresa Wolnik- nauczyciel

SP-10

no oficjalny hymn tego przybytku kultury, nazwany „Hymnem Kasz-telańskim”, który w oryginale wy-konuje zespół Happy Folk.

Wśród uhonorowanych arty-stów znaleźli się m.in. Damian Ho-lecki, Lothar Dziwoki, zespół New For You, duet Kola&Jula - tworzo-ny przez Kornelię Maroszek i Justy-nę Sosnę. Pani Justyna, która jak wiemy pochodzi z Jaśkowic, dzię-kując za wyróżnienie powiedziała, że do Woszczyc czuje szczególny sentyment. – Gdy miałam trzy lat-ka wystąpiłam publicznie na festy-nie w Woszczycach, a siedem lat później, tu, w tym zajeździe, nagry-wałam razem z zespołem „Jaśkowi-czanie” jeden z odcinków programu „Sobota w Bytkowie” TV Katowi-

Podziękowali artystom i stałym bywalcomMuzycy i wokaliści występujący na deskach Domu Śląskiej Kultury w Woszczycach oraz stali klienci organizowanych tam imprez, zaproszeni zostali na specjalną uroczystość, podczas której podziękowano im za współpracę i częste korzystanie z oferty kulturalnej DŚK, oraz gastronomicznej, jaką oferuje Zajazd Kasztelański.

ce. Dlatego to miejsce i ta dzielnica są mi szczególnie bliskie – mówiła J. Sosna, dziś gwiazda TV Silesia.

Spośród orzeszan wyróżnio-nych przez gospodarzy zajaz-du znalazła się także Maria Gaw-lik – kierownik artystyczny RZŚ „Jaśkowiczanie”, Marta Twardzik z Jaśkowic – Ślązaczka Roku, Te-resa Wolnik - nauczycielka ze szko-ły w Woszczycach, współorganiza-torka konkursów gwary i piosenki regionalnej jakie organizowane są przez DŚK, a także burmistrz An-drzej Szafraniec. Dyplom podzię-kowania za współpracę dostała tak-że Gazeta Orzeska, za co gospoda-rzom jeszcze raz dziękujemy.

Podczas spotkania historię woszczyckiej ziemi przedstawili hi-

storycy: Bogdan Kloch – dyrektor Muzeum Ziemi Rybnickiej (współ-autor „Dziejów Orzesza”) i Marcin Wieczorek, nauczyciel z LO im. K. Miarki w Żorach.

/I.W./

Marta Twardzik.

Adam Gorol, Bogdan Kloch i Andrzej Szafraniec. Od prawej: Kornelia Maroszek, Justyna Sosna, Marta Twardzik i Maria Gawlik.

Page 10: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

10

27 września klasa III ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Orzeszu – Mo-ściskach wybrała się na wycieczkę do pobliskiej Piekarni pana Krzysz-tofa Jarczyka. Dzieci mogły zoba-czyć pracę piekarza „od kuchni”. Z wielkim zainteresowaniem słu-chały opowieści i obserwowały eta-py powstawania chleba. Miały także możliwość wypróbowanie własnych sił w piekarnictwie, gdyż w trakcie spotkania własnoręcznie przygoto-wały do wypieku bułeczki i rogaliki.

DPS to szczególne miejsce na mapie Orzesza. Jego mieszkańcy, głównie osoby niepełnosprawne in-telektualnie oraz z niepełnosprawno-ścią ruchową właśnie w Orzeszu zna-leźli swój, choć drugi, to prawdziwie rodzinny dom. Przyjazna atmosfera jaka tu panuje to zasługa personelu placówki i polityki otwarcia domu na świat zewnętrzny. Od lat miesz-kańców DPS spotykamy codzien-nie na ulicach naszego miasta, co za-owocowało zbliżeniem dwóch świa-tów – „naszego” i „ich” – w jeden wspólnie uzupełniający się.

Zamieszkuje tu 84 mężczyzn i 6 kobiet, w wieku 18 – 67 lat. Dom po-dzielony jest na pięć zespołów opie-kuńczych ( w zależności od stopnia niepełnosprawności) i zespół hoste-lowy. Mieszkańcy mają zapewnio-ną całodobową opiekę i szerokie za-plecze rehabilitacyjne.

Jubileusz 35.lecia istnienia świętowano 19 października. Rozpo-czął się od mszy św. odprawionej w in-tencji mieszkańców i personelu w ko-ściele Nawiedzenia NMP w Orzeszu, a dalsza część obchodów odbyła się w sali PUS w Ornontowicach.

Podczas uroczystego spotkania, z udziałem pierwszego wicewojewo-dy Śląskiego Stanisława Dąbrowy, przedstawiciela Urzędu Marszałkow-skiego Piotra Zienca, władz samorzą-dowych gmin powiatu mikołowskie-go, starostwa powiatowego w Miko-łowie oraz licznych przyjaciół i spon-sorów placówki, pracownikom DPS z najdłuższym stażem pracy wręczo-no odznaczenia państwowe nadane przez Prezydenta RP – złote, srebr-ne i brązowe medale za „zaangażo-wanie i serce włożone w pracę zawo-dową”. W imieniu prezydenta meda-

Ten szczególny Dom ma już 35 latDom Pomocy Społecznej mieszczący się w Orzeszu przy ul. Traugutta świętował jubileusz 35.lecia działalności.

Zawód piekarza od kuchniWszystkie wypieki wyszły doskona-le! Po upieczeniu każdy bez trudu rozpoznał swoją „produkcję”. Cie-płe, pachnące i samodzielnie przy-gotowane pieczywo uczniowie do-stali w prezencie do domu.

Serdecznie dziękujemy panu Krzysztofowi i pani Iwonie oraz wszystkim pracownikom piekarni „Jarczyk” za okazaną gościnność i bardzo miłą atmosferę.

Uczniowie klasy IIIwraz z wychowawczynią

le wręczyli wicewojewoda Stanisław Dąbrowa oraz starosta mikołowski Henryk Jaroszek.

Jadwiga Krajewska, dyrektor-ka placówki tak o niej mówiła: – To nowoczesna placówka, gdzie każdy mieszkaniec to odrębna jednostka, to prawdziwy dom – otwarty, cie-pły, przyjazny, gdzie każdy mieszka-niec jest nadrzędną wartością. Praca u nas to rodzaj misji i posłannictwa. Dom się stale rozwija, i stwarza co-

raz lepsze warunki do życia. Dlate-go wieloletnim pracownikom należą się szczególne podziękowania – mó-wiła J. Krajewska. Ale podziękowa-nia skierowała też pod adresem ro-dzin pensjonariuszy, z których więk-szość utrzymuje stały kontakt z pla-cówką i wspiera jej działania. Podzię-kowała też mieszkańcom DPS: – Je-steśmy ich opiekunami, dajemy im opiekę, ale jesteśmy też biorcami do-bra które nam dają swoją obecnością.

Oczywiście nie zapomniano o tych wszystkich, którzy na co dzień wspomagają DPS – te osoby, urzędy, instytucje i firmy uhonorowano pa-miątkowymi statuetkami „Przyjaciel Domu”. Dziękowano też stowarzy-szeniu „Wystarczy Być” i licznym wolontariuszom, a są nimi głównie uczniowie orzeskich szkół: Gimna-zjum nr 1 z centrum i Gimnazjum nr 3 z Gardawic oraz z SP-2.

Minutą ciszy uczczono pamięć długoletniego dyrektora placów-ki Gerarda Hizy, który tak napraw-dę uczynił tę placówkę otwartą na świat. Współpracę z nim wspomi-nał w swoim wystąpieniu burmistrz Andrzej Szafraniec z czasów, gdy był dyrektorem „dwójki”, a w jego szkole działała „klasa życia”. Przy-pomniał, że Gerarda Hizę mieszkań-cy nazywali „Tatą”.

O tym, że ciepłe słowa kiero-wane pod adresem personelu DPS za serce wkładane w prace nie są puste, i że placówka przy ul. Traugutta to dla wielu prawdziwy dom, niech naj-lepiej świadczą słowa mamy Czarka, która niezwykle wzruszona tak mó-wiła podczas tej uroczystości: – Jest mu tu dobrze. Gdyby nas, rodziców, zabrakło, wiem, że będzie tu miał wspaniały dom. On tu wszystkich bardzo lubi i lubi to miejsce. /I.W./

Bogdan i Piotr w imieniu mieszkańców DPS dziękują za okazywaną im pomoc i opiekę.

Nagrodzeni medalami za długi staż pracy. Szósty z lewej wicewojewoda S. Dąbrowa.

Page 11: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

11

Grupa fotograficzna eF powstała w 2010 roku, na początku funkcjono-wała pod nazwą DKF- czyli Dyskusyj-ny Klub Fotograficzny. Sygnałem do stworzenia grupy była potrzeba wyni-kająca wprost od osób zainteresowa-nych. Pomysł na sformalizowanie gru-py podsunęła Kasia Miguła.

– Na początku mieliśmy tło z prześcieradeł, lampy studyjne od Szymona Brożyny, który nam je „wy-pożyczył" – wspomina Joanna Woj-tyczka, koordynatorka grupy.

Nieco później MOK zakupił sys-tem zawieszania teł, lampę, statyw, tło i tak członkowie mogli rozpocząć foto-grafowanie prawie profesjonalne. „Mo-bilne" studio rozkładane jest przed każ-dymi piątkowymi zajęciami w sali nr 3 i składane każdorazowo po zajęciach. Zajmowało to trochę czasu.

– Uczestnicy zajęć to pasjona-ci, którym mają zapał do wszystkiego, więc działaliśmy w warunkach takich jakie były – dodaje Joanna.

W czasie dwóch lat istnienia grupy, członkowie wydali kalen-darz, zrobili kilka wystaw, jedna z nich krąży po katowickich ośrod-kach kultury. Wystawiają swoje pra-ce w różnych galeriach m.in. w Ła-ziskach Górnych, Tarnowskich Gó-rach, Mikołowie.

Dzisiaj dzięki wygranemu pro-jektowi z Ministerstwa Kultury i Dzie-dzictwa Narodowego, z którego MOK otrzymał dotację 26 tys. zł, grupa stwo-rzyła pracownię fotograficzną oraz

W środę 24 października w Szko-le Podstawowej nr 6 w Orzeszu-Zawi-ści odbył się pierwszy trening capo-eiry. Ponad dwadzieścia osób próbo-wało swoich sił w kopnięciach, uni-kach, elementach akrobatycznych. Tre-ning rozpoczął się solidną rozgrzewką, lecz uczestnicy nie narzekali na brak sił i chęci. A jak twierdzą prowadzący tre-ning, poradzili sobie na medal. Capo-eira jest połączeniem walki, gry, tańca i akrobatyki; jest formą sztuki, która łą-czy w sobie ruch, oraz elementy życio-wej filozofii, a wszystko to w rytm tra-dycyjnych instrumentów, oraz muzyki.

Spotkanie w szkole w Zawiści zo-stało zorganizowane za sprawą przed-stawicieli grupy Axe Capoeira, któ-ra prowadzi swoją działalność w całej

Bernard Hojka z klubu „Her-kules” z Orzesza zajął III miejsce na Mistrzostwach Świata w Wyci-skaniu Sztangi Leżąc, które roze-grane zostały we wrześniu, w Herz-berg w Niemczech.

Hojka startował w kategorii masters. – Z powodu nie do koń-ca wyleczonej kontuzji barku, tym razem nie udało się stanąć na naj-wyższym stopniu podium, ale mam nadzieję, że uda mi się to osiągnąć w listopadzie, podczas Pucha-ru Świata – zapowiada zawodnik Herkulesa. Razem z nim do Kijo-wa, bo tam odbędą się zawody pu-charowe, pojedzie jeszcze pięciu zawodników kadry Polski w wy-ciskaniu sztangi, do której należy orzeski zawodnik.

B. Hojka, który jest zarazem trenerem w „Herkulesie”, ma już wytypowanych kilku młodych za-wodników na przyszłoroczne za-wody Pucharu Polski w wyciskaniu sztangi. Są nimi juniorzy w prze-dziale wiekowym 16-23 lat trenu-jący w jego klubie. /I.W./

Sponsorami wyjazdu do Nie-miec byli: Firma Skrawmet Leszek Cebula, Restauracja Amaro Anna i Wojciech Miguła, Zarząd MKS „Sokół” Orzesza – prezes Damian Kancelista, Mechanika samocho-dowa Robert Hojka.

Mieszkańcy Orzesza stają się coraz bardziej popularni nie tylko w kraju, ale także w świecie, kolej-ne sukcesy sportowe są tego najlep-szym przykładem.

Zawodnik klubu sportowego Fabryka Energii – Michał Krętosz, został Mistrzem Świata federacji WUAP. Michał zdobył tytuł w wy-ciskaniu sztangi leżąc w kategorii wiekowej 18 – 19 lat (wagowej do 75kg), z wynikiem 195 kg.

Wcześniejszy rekord Świata oraz Europy wynosił 181 kg. Mi-chał ustanowił nowy Rekord Euro-py i Świata poprawiając go aż o 14 kg. Startował również w kategorii Open w której zajął 3 miejsce.

Zawody odbywały się od 26 do 29 września w niemieckim mie-ście Herzberg w Niemczech. /M.F./

Nowe studio fotograficzneOd dwóch lat przy Miejskim Ośrodku Kultury działa gru-pa fotograficzna eF. Zaczynali od tła fotograficznego zro-bionego z prześcieradła, a teraz mają profesjonalną pra-cownię fotograficzną i multimedialną zakupioną za 26 tys. zł, jakie Miejski Ośrodek Kultury otrzymał ze środ-ków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

multimedialną z prawdziwego zdarze-nia. Co to oznacza?

Po pierwsze stale miejsce na sprzęt, pracownia z prawdziwego zda-rzenia w której zajęcia będzie mia-ła grupa eF oraz nowo powstała gru-pa młodych fotografów, jak również w nieco późniejszym czasie dzieci ze szkół chętne na zajęcia kółka fotogra-ficznego.

Co posiada studio fotograficzne?Sufitowy system zawieszania teł

wraz z różnymi tłami, sufitowy system zawieszenia lamp czyli rama przytwier-dzona do sufitu na której zawieszone są cztery lampy błyskowe studyjne. Lam-py poruszają się na pantografach dzię-ki czemu cała podłoga przed tłami jest wolna, co było niemożliwe przy uży-ciu statywów. W studiu są także soft-boxy- które zakłada się na lampy, aby ładnie rozproszyły światło, wrota oraz strumienica – które służą poszerzaniu

środków artystycznego wyrazu. Do zdjęć grupa może wykorzystać także światłomierz-profesjonalne narzędzie do pomiaru światła zastanego, błysko-wego padającego i odbitego. Zakupio-ne zostały dwa aparaty-lustrzanki cy-frowe firmy Nikon oraz karty pamię-ci, dwa obiektywy 50mm oraz dwa zoomy, jeden 18-105mm oraz 55-200

mm. Ponadto statyw pod aparat fotograficzny, tor-ba na sprzęt by sprawnie móc go przenieść i bez-piecznie spakować.

Obecnie w dobie fotografii cyfrowej zdję-cia obrabia się na kom-puterze w tzw. „ciemni białej". Do tej pracy za-kupiony został komputer PC, monitor Eizo, mysz, klawiatura oraz program graficzny do obróbki zdjęć Adobe Photoshop.

Pracownia wyposażona jest również w drukarkę fotograficzną do samo-dzielnego wydruku prac.

Pracownia pełni funkcję sali mul-timedialnej, dlatego do wszelkich pro-jekcji czy spotkań wyposażona jest również w krzesła, stoły, ekran projek-cyjny, projektor oraz stolik pod projek-tor, by sprawnie korzystać ze sprzętu. Sala jest zaciemniana podgumowaną roletą, co pozwala na komfortowe ko-rzystanie z pracowni.

Grupa fotograficzna eF ma am-bitne plany do zrealizowania w naj-bliższym czasie.

Na rok 2013 grupa planuje wyda-nie kalendarza z wybranymi fotografia-mi uczestników eF, a na kolejny 2014 na kartkach kalendarza będą fotografie studyjne wykonane w pracowni. W ra-mach projektu odbywają się także spo-tkania autorskie.

Magda Foltys

Brazylia zawitała do ZawiściPolsce, a od niedawna także w Orze-szu. Każdy kto chciałby spróbować swoich sił, poruszać się, a przy okazji poznać zagraniczną kulturę powinien przyjść na treningi, a te odbywają się w każdą środę od 18.30 do 20, zapisać można się w każdej chwili, a pierwszy

trening jest gratis. Jak zapewnia trener Maciej Niezgoda, capoeira to sport dla każdego - dla dzieci, młodzieży, star-szych, dla kobiet i mężczyzn, wyspor-towanych lub nie, a jedyni którzy nie powinni jej ćwiczyć, to ci, którzy nie chcą. /M.F./

Orzeski Mistrz Świata

Trzeci na Mistrzostwach

Świata

W nowej pracowni.

Pierwszy trening capoeiry.

Page 12: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

12

Pomysł na zorganizowanie pokazu florystycznego narodził się podczas koncertu charyta-tywnego „Podaruj drugi oddech" (październik 2011r.), gdzie Da-wid Głodek przygotował bukiety kwiatów do pokazu mody „Gale-rii mody lnianej Chimera" z Ka-towic.

– Pomyślałem wtedy, dlacze-go ja nie mogę zorganizować wła-snego pokazu florystycznego, na którym modelki prezentowałyby moje prace florystyczne – mówi Dawid Głodek.

Aby kreacje modelek nie przyćmiły piękna kwiatów, to podczas pokazu modelki będą miały na sobie czarne spodnie i koszulki w tym samym kolo-rze. – Będzie to stanowiło do-skonałe tło do moich prac – do-daje artysta.

Zawodnicy Fight Club Orze-sze idą jak burza, pokonują ko-lejnych rywali i zdobywają nowe tytuły i medale. Oto kilka ostat-nich osiągnięć zawodników orze-skiego klubu.

W dniach 28 - 29 września jeden z zawodników Fight Club „Niepokorni” Jakub Nowak brał udział w eliminacjach do po-wstającego programu stacji TVN TURBO - MMAster, które odby-wały się w Warszawie. Kuba po pierwszym dniu eliminacji, pod-czas testów wydolnościowych za-jął piąte miejsce wśród 24 star-tujących. W drugim dniu odby-wały się sparingi w stójce i par-terze, jednak przez kontuzje za-wodnikowi nie udało się zakwa-lifikować do następnego etapu. Eliminacje do programu odbywa-ły się pod okiem Pawła Nastuli i Agnieszki Rylik.

W tym samym czasie ko-lejny z zawodników „Niepokor-

nych” Krzysztof Jarkiewicz wziął udział w zawodowej gali MMA w Niemczech. Czasu do przygoto-wań było niewiele, ponieważ klub (Fight Club Orzesze) został po-proszony o wystawienie zawodni-ka na 48 godzin przed galą, z po-wodu kontuzji uczestnika z Czę-stochowy. Krzysiek pokazał swój waleczny charakter i dał dobrą walkę. Niestety nie udało mu się pokonać trzykrotnego zwycięzcy poprzednich zawodów.

5 października reprezentanci orzeskiego klubu w składzie Syl-wia Spocińska, Krzysztof Jarkie-wicz, Szymon Sikora oraz Janek Adamczyk wzięli udział w tur-nieju MMA w Rudzie Śląskiej. Krzysztof Jarkiewicz startując w kategorii do 73 kg zajął dru-gie miejsce. W walce wieczoru wzięła udział Sylwia Spocińska, która nie dała szans swojej prze-ciwniczce.

Magda Foltys

Jesienne bukiety w „Piwnicy”

Już 25 listopada zapraszamy wszystkich mieszkańców Orzesza na pokaz florystyczny, którego motywem prze-wodnim będą „Jesienne inspiracje – powiew mrozu”. Bu-kiety do pokazu stworzy Dawid Głodek, a impreza odbę-dzie się w siedzibie stowarzyszenia „Piwnica” w Wosz-czycach – w salkach pod probostwem.

Kompozycje oraz bukiety, które zobaczymy tego dnia będą nowoczesnymi formami, których nie da się zobaczyć na co dzień w kwiaciarniach. Będzie również kilka bukietów o nowoczesnej formie, nadające się do wręcze-nia jako bukiety okolicznościo-we, nawiązujące do tematu prze-wodniego pokazu.

– Podczas imprezy zaprezen-tuję kreację floralną, jest to coś, czego ludzie spoza branży flory-stycznej raczej nie widzieli – za-chęca tajemniczo Dawid Głodek.

O fryzury zadba zakład fry-zjerski "EWELINA" z Zawiści. Aby uatrakcyjnić całą imprezę, po zakończonym pokazie odbę-dzie się występ solisty Krystia-na Markejszyna, który śpiewa do muzyki pop i dance.

Magda Foltys

Fight Club w natarciu

Urodziny Kubusia Puchatka w bibliotece

W październiku minęła 86 rocznica urodzin Kubusia Puchat-ka, z tej okazji 24 i 25 październi-ka w Miejskiej Bibliotece Publicz-nej w Orzeszu odbyło się wspól-ne świętowanie, razem z dzieć-mi z Przedszkola nr 1 w Orzeszu i uczniami klas pierwszych Szkoły Podstawowej nr 2 w Orzeszu. Spo-tkanie odbyło się w scenerii Stumi-lowego Lasu, dla dzieci przygoto-wano gry, zabawy i konkursy, prze-czytano fragment książki o Kubu-siu Puchatku, uczestnicy spotkania mogli skosztować także ulubione-go, "małego co nie co" Kubusia Pu-chatka. Imprezę przygotowały sta-żystki Katarzyna Biela i Magdale-na Bieszke. /Inf.MBP/

Medal wręczyli mu radny Sej-miku Piotr Zienc – w imieniu prze-wodniczącego Sejmiku, burmistrz Andrzej Szafraniec i przewodni-czący Rady Miejskiej Jan Mach. Ta

Zasłużony dla województwaMichał Macioszek, mieszkaniec Orzesza, został odznaczo-ny Złotym Medalem za Zasługi dla Województwa Śląskiego.

mała uroczystość odbyła się pod-czas październikowej sesji Rady Miejskiej.

Medal przyznała czternasto-osobowa kapituła Sejmiku, odpo-wiadając na wniosek o przyzna-nie medalu Michałowi Macioszko-wi, złożony przez: Stowarzyszenie Miłośników Miasta Orzesze, orze-ski Uczniowski Klub Sportowy „Sprint” i pozytywnie zaopiniowa-ny przez radnego P. Zienca.

W uzasadnieniu czytamy: – „Michał Macioszek to wieloletni społecznik, założyciel Stowarzy-szenia Miłośników Miasta Orzesze, od 4 lat Prezes Zarządu.

W 1997 roku wybrany wi-ceprzewodniczącym Samorządu mieszkańców Orzesza.

W stanie wojennym interno-wany.

Przekazał bezpłatnie na rzecz Muzeum Śląskiego w Katowicach unikatową kolekcję 17 sztuk broni z okresu pierwszej i drugiej wojny światowej.

Zaangażowany w sprawy służ-by zdrowia województwa Śląskie-go jako członek Rady Społecz-nej przy Szpitalu Chorób Płuc w Orzeszu.

Przez całe życie aktywny w działaniach na rzecz mieszkań-ców regionu, jako organizator sze-regu imprez, w tym o zasięgu ogól-nopolskim, jak Cross Country, Bieg na orientację, Szukanie Zającz-ka”. /I.W./

Michał Macioszek (z lewej) odbiera medal z rąk burmistrza Andrzeja Szafrańca. Za nimi z lewej radny Piotr Zienc, Eugeniusz Szala, z kwia-tami Jan Mach.

Przedszkolaki na urodzinach Pu-chatka.

Page 13: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

13

O takich inicjatywach zawsze chętnie informujemy – mieszkań-cy ul. Łąkowej w Zawiści zrzucili się na remont przydrożnego krzy-ża stojącego od ponad stu lat przy ich ulicy.

Pomysłodawcami tej akcji byli

Mieszkańcy Łąkowej zrzucili się na remont krzyża

Łucja Czaja i Henryk Chrószcz. – Krzyż był już w nienajlepszym sta-nie – odchodziła farba, przechylał się w jedną stronę. Żal było patrzeć, dlatego razem z sąsiadką zorgani-zowaliśmy zbiórkę pieniędzy po sąsiadach, którzy bardzo pozytyw-

nie zareagowali na na-szą inicjatywę – mówi Henryk Chrószcz, były sołtys i radny tej dziel-nicy.

Renowacja krzy-ża kosztowała 1500 zł, a z zebranych datków uzbierało się 1090 zł. Różnicę pokrył ksiądz Edward Kopka, pro-boszcz parafii z Za-wiści.

Remont rozpo-czął się 1 września, a po dwóch tygodniach krzyż był już jak nowy. Pracami malarskimi zajmował się Leopold Moćko z Zazdrości, a pomagał mu Stefan Smurzyk./I.W./Odnowiony krzyż, obok stoi Henryk Chrószcz.

Page 14: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

14

Już w Mikołajki, 6 grudnia, odbędzie się premiera spektaklu „Przygody krasnoludków i sie-rotki Marysi”. Stowarzyszenie te-atralne Dom z Jaśkowic zaprosi-ło do współpracy rodziców, aby wspólnie wystawić bajkę dla dzie-ci. Przeczytajcie, jak przebiegają przygotowania.

Próby do spektaklu rozpoczę-ły się na przełomie października i listopada. To właśnie wtedy po-jawiły się pierwsze plakaty zachę-cające rodziców do wzięcia udzia-łu w spektaklu i chociaż na chwi-lę zamienienia się rolami, i wej-ście w świat bajki, a to wszystko dla dzieci.

Bajka pt. „Przygody krasno-ludków i sierotki Marysi" zosta-nie wystawiona na podstawie sce-nariusza dziecięcego Teatru TAK (Teatr TAK został powołany do życia w lipcu 2011. Zrealizowali-śmy już wiele spektakli, które spo-tykają się ze spontanicznym i naj-szczerszym z uśmiechów – uśmie-chem i śmiechem naszej Małej – Wielkiej Publiczności –czytamy na ich stronie internetowej). Jedna z członkiń stowarzyszenia teatral-nego Dom z Jaśkowic, Agnieszka Gorzkiewicz, jest aktorką w wła-śnie w tym teatrze. Chętne osoby podzieliły się rolami, opracowują scenografię i kostiumy.

Jak mówi Barbara Wojnarow-ska, scenografia i kostiumy będą

17 listopada – Turniej Skatowy w „Piwnicy” w Woszycach.

18 listopada – Poskromienie złośni-cy – Wyjazd do Teatru Śląskiego w Kato-wicach na sztukę pt. "Poskromienie złośni-cy". Słynna komedia Williama Shakespeare-'a przedstawia dzieje zwariowanych zalotów porywczego Petrucchia do nieposkromionej Kasi. Ona i On w miłosnych zapasach, intrygi zazdrosnych rywali, gafy i fanfaronady nie-zbyt lotnych sług, przebieranki i mistyfikacje, a wszystko to pod błękitnym niebem Italii, gdzieś przy rzymskiej Via Emilia, pomiędzy Vincenzą a Padwą, w samym środku upal-nego lata. Bilety w cenie od 49 zł do naby-cia w MOK-u. Zapłaty i wpłaty przyjmowa-ne są w Miejskim Ośrodku Kultury (ul. Rynek 1) lub pod numerem telefonu 32/22 13 508.

24 listopada – Turniej Szachowy o Puchar Prezesa Stowarzyszenia Piwnica. Szczegóły wewnątrz numeru.

25 listopada – Pokaz florystyczny „Jesienne inspiracje – powiew mrozu” auto-rem bukietów będzie florysta Dawida Głod-ka. Kompozycje oraz bukiety, które będą pre-zentowane podczas tego pokazu będą nowo-

czesnymi formami, których nie da się zoba-czyć na co dzień w kwiaciarni, będzie rów-nież kilka bukietów o nowoczesnej formie. Impreza odbędzie się w Piwnicy w Wosz-czycach o godz. 18.00, szczegółowe infor-macje w artykule pt. „Pokaz florystyczny w Orzeszu”.

1 grudnia – Andrzejkowa potańców-ka organizowana jest w czwartek o godz. 20, w sali widowiskowej MOK w Jaśkowi-cach. Bilety w cenie 37zł od osoby do naby-cia w MOK-u Orzesze.

6 grudnia – Spotkanie z Mikołajem. W tym roku Mikołaj odbędzie się w sali wi-dowiskowej w Jaśkowicach. Połączony bę-dzie z premierą spektaklu „O sierotce Mary-si i krasnoludkach’’. Szczegóły na plakatach i na stronie internetowej Miejskiego Ośrod-ka Kultury.

14 grudnia – Czytanie bajek dla du-żych i małych. Zaraz po roratach w koście-le w Woszycach zapraszamy wszystkie dzie-ci te małe i te większe na czytanie bajek po śląsku. Spotkanie z niezwykłymi opowieścia-mi odbędzie się w „Piwnicy” (budynek pro-bostwa w Woszczycach). /M.F./

W jesienne wieczory, warto spędzić przyjemnie czas na różnych zajęciach. Sprawdźcie, co nowego dzieje się w Orze-szu, a wszelkie bliższe informacje na te-mat płatności i zajęć udzielane są w Miej-skim Ośrodku Kultury w Orzeszu (ul. Ry-nek 1) lub 32/22 13 508.

- Kurs podstaw kroju i szycia. Trzymiesięczny kurs, w sumie ponad 33 godziny dobrej zabawy i nowego doświad-czenia. Kurs obejmuje m.in. krojenie i szy-cie spódnic, bluzek, sukienek, spodni, fi-ranek i zasłon, pościeli, wszywanie zam-ków, wykańczanie obrębem pliska sko-śna, lamówka falbanką i taśmą, przyszy-wanie guzików. A także ogólne zapozna-nie się z obsługą maszyny do szycia. Roz-poczęcia zajęć zależy od zebrania się gru-py chętnych. Koszt udziału w zajęciach to 260zł. Kurs odbywać się będzie trzy razy w tygodniu, co daje 7.90zł za godzinę.

- Zajęcia z pilatesu odbywać się będzie w każdy piątek o godz. 19.10. Ter-min pierwszych zajęć zależy od zebrania się grupy chętnej.

- Towarzystwo śpiewacze „Dzwon” zaprasza miłośników śpiewu o wszystkich skalach głosu do wspól-nego śpiewania i spędzania czasu. Za-jęcia odbywają się w Miejskim Ośrodku Kultury, we wtorki i czwartki, od godz. 17.

- Pracownia rysunku i malarstwa zaprasza młodzież i dorosłych na twór-cze spędzenia wolnego czasu. Tematy zajęć to: portret, studium postaci, mar-twa natura, pejzaż. Techniki rysunkowe i malarskie używane podczas spotkań to:

ołówek, tusz, kredka, węgiel, akryl, olej akwarela. Spotkanie odbywają się w śro-dy, od godz. 16

- Spotkanie z Panią Kulturką to zajęcia dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat. Prowadzi je Patrycja Skorupka. Są to zaję-cia plastyczno- techniczne, rozwijają zdol-ności manualne, pracę w grupie. Dzieci malują, kleją, rysują, tworzą maski, ozda-biają naczynia. Odbywają się one w każdy poniedziałek w godz. od 16.00 do 17.30.

- Wspólne fotografowanie, spę-dzanie wolnego czasu i wymiana doświad-czeń - taką propozycje składa Joanna Woj-tyczka i zaprasza wszystkie osoby, któ-re lubią wolny czas spędzać z aparatem w dłoni. Grupa fotograficzna eF spotyka się w każdy piątek, od godz. 17.

- Grupa Młodych Fotografów to nowa grupa działająca przy Miejskim Ośrodku Kultury. Do swojego grona za-prasza wszystkie dzieci i młodzież od 12 roku życia. Zajęcia w środy, od godz. 17.

- Studio wokalne to przygotowa-nie do nauki śpiewu. Lekcje śpiewu na-uczą cię operować swoim głosem i praco-wać nad skalą oraz interpretacją wokalną.

- Kółko zabawowo-taneczne to kolejne zajęcia dla dzieci. Wspólna zaba-wa dla dzieci w wieku od 5 do 9 lat odby-wać się będzie w każdy wtorek, w godz. 16.00-17.00

- Zespół tańca nowoczesnego „Delta” – spotkania odbywać się będą w każdy czwartek na sali widowisko-wej w Jaśkowicach. Do zespołu dołączyć może młodzież od 10 lat. /M.F./

Rodzice jako krasnoludki zapraszają na mikołajkowy występ

skromne, ponieważ robione są własnymi środkami. – Staramy się, aby przedstawienie było zabawne, a ponieważ mamy mniej aktorów niż postaci, więc gramy po kilka ról – będziemy się szybko prze-bierać – mówi B. Wojnarowska.

Zrobienie spektaklu z rodzi-cami ma także na celu pokazanie im jak w łatwy i nieskomplikowa-ny sposób można stworzyć śmiesz-ne i pouczające przedstawienie dla dzieci, jak wykorzystać teatr jako formę zabawy dla maluchów.

– Dlatego nie potrzeba na to dużo pieniędzy, scenografia i ko-stiumy mogą być skromne i jak to bywa w teatrze, umowne, a talent aktorski wcale nie jest potrzeb-ny, bo wystarczy dobre nasta-wienie, chęci, parę głupich min, kilka wygłupów – opisuje pomy-słodawczyni zrobienia spektaklu dla dzieci.

Raz lub dwa razy w tygo-dniu zapracowani rodzice znaj-dują czas na próby.

Zapraszamy w Mikołajki, 6 grudnia, w godzinach popo-łudniowych na salę widowisko-wą w Jaśkowicach. Organizato-rzy zapowiadają wiele niespo-dzianek dla najmłodszych. Nie-oficjalnie do ucha możemy Wam powiedzieć, że z samej Laponii na saniach, z reniferami, przybę-dzie Mikołaj.

Magda Foltys

To wydarzy się wkrótce

Nie siedźcie w domu!

12 października w Szkole Podstawowej nr 8 w Orzeszu – Mościskach odbyła się uroczysta akademia z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Dzień ten był szcze-gólny, ponieważ w progi naszej szkoły uroczyście zostali przyję-ci uczniowie klasy pierwszej oraz przedszkolaki. Pierwszoklasiści oraz dzieci z przedszkola przy-gotowali program artystyczny, po czym złożyli uroczyste ślubo-wanie. Następnie dyrektor Kinga Szala pasowała każdego z nich na

ucznia naszej szkoły. W tej wyjąt-kowej chwili uczestniczyli także licznie zgromadzeni rodzice dzie-ci. Uroczysty moment pasowania na ucznia oraz przedszkolaka na pewno długo pozostanie w pamię-ci wszystkich.

Wśród zaproszonych gości byli także emerytowani nauczy-ciele oraz przyjaciele szkoły, któ-rzy w tym szczególnym dniu dla oświaty złożyli wszystkim pracow-nikom szkoły najlepsze życzenia.

Patrycja Pacha

Dzień nauczyciela w Mościskach

Page 15: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

15

AUTO ZŁOMZłomowanie wszystkich typów pojazdów

Za każdy kompletny pojazd płacimy

Wystawiamy zaświadczenia o złomowaniu pojazdów

Odbieramy pojazdy od klienta

Terenowa Służba Ratownicza S.C.

43-170 Łaziska Górne

ul. Starowiejska 1

tel.: 32/22 44 828, 32/71 75 666

kom.: 602 109 810

PibedPRACOWNIA KREACJI

[email protected]

precyzyjne projekty graficzne

strony internetoweprojekty graficzneusługi informatyczne

tel: +48 72 83 100 11

Data Nazwa Wydarzenia16.11.2012 Światowe przeboje w wykonaniu Lothara Dziwoki wraz z zespołem „LOTHARSI”. Godz. 20.00 – wstęp 30zł/os.16.11.2012 „Live Music Party” - dyskoteka dla 40-sto latków z zespołem Party Brothers. Godz. 20.00 – 8 os. loża 80zł rezerwacja – 10zł/os. miejsce przy stoliku30.11.2012 Andrzejki z zespołem Happy Folk. Godz. 20.00 – wstęp 110zł/os. (w cenie menu)30.11.2012 Andrzejki z DJ AMIGO. Godz. 20.00 – wstęp 80zł/os. (w cenie menu) – sala winiarni1.12.2012 Andrzejki z zespołem „PARTY BROTHERS” - dyskoteka dla wymagających. Godz. 20.00 – wstęp 100zł/os. (w cenie menu) 6.12.2012 Mikołajki – program dla dzieci. Godz. 17.00 – wstęp wolny15.12.2012 Koncert Bożonarodzeniowy Lothara Dziwoki. Godz. 20.00 – wstęp 50zł/os.31.12.2012 Sylwester z zespołem „SONATA”. Godz. 20.00 – 400zł para (w cenie sylwestrowe menu)31.12.2012 Sylwester z zespołem DJ Amigo. Godz. 20.00 – 280zł para (w cenie sylwestrowe menu) – sala winiarni

Szczegóły oraz regulamin imprezy na naszej stronie: www.kasztelanski.pl

Rezerwacje: kom. 661 432 057; tel. 32 22 12 693; [email protected]

ul. Piastowska 29, 43-180 Orzesze (przy trasie Wisła-Katowice)Zastrzegamy sobie możliwość zmian programowych.

Prawie sto osób bawiło się na tego-rocznym Dniu seniora, który dla najstar-szych mieszkańców Gardawic zorgani-zowała Rada sołecka. Miejscem spotka-nia była remiza strażacka, a pobyt umi-lił występ uczniów ze Szkoły Podstawo-wej w Zawiści, których przygotowała nauczycielka Ilona Palkij. – Mamy też grajka, pana organistę z Rety. Gra takie klimaty jakie naszym mieszkańcom od-powiadają i nigdy nie brakuje chętnych do tańczenia. Nasi seniorzy udowadnia-ją, że nawet w jesieni życia można być aktywnym, a przede wszystkim życzli-wym dla innych i mieć poczucie humo-

Dzień seniora w Gardawicachru – chwalił sołtys Jan Kiel.

Seniorów podjęto pysznym, ślą-skim obiadem, przygotowanym wła-snoręcznie przez członków rady sołec-kiej. Na stołach królowały rolady, go-towane kapusty i maleńkie, pieczoło-wicie ukulane kluski, obowiązkowo białe i czarne. Był też szampan na to-ast i życzenia składane przez gości spo-tkania. W imieniu burmistrza Andrzeja Szafrańca i przew. Rady Miejskiej Jana Macha złożył je wiceburmistrz Andrzej Bujok, z życzenia pospieszył także ks. proboszcz Marek Wachowiak oraz rad-ny Mirosław Blaski. /I.W./

Page 16: Orzesze – 50 lat Praw Miejskich, 1000 lat Historii Orzesze – 50 lat

16

Dzień seniora w Gardawicach