patriotyczny ruch polski - wicipolskie.org · piszący uważa, że jego treści nie są...

39
„PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI” NR 4 39, 15 SIERPIEŃ 2018 R. 1 PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI NR 439 15 VIII 2018 R . -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- NOWY JORK, CHICAGO, TORONTO, BERLIN, WARSZAWA. PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI W INTERNECIE: www.wicipolskie.org Drodzy Czytelnicy i Sympatycy! W naszym biuletynie zamieszczamy teksty różnych autorów, tak „z pierwszej ręki” jak i przedruki, traktujące o najistotniejszych problemach Polski i Świata. Kluczem doboru publikowanych treści, nie jest zgodność poglądów Autorów publikacji z poglądami redakcji lecz decyduje imperatyw ważnością tematu. Poglądy prezentowane przez Autorów tekstów, nie zawsze podzielamy. Uznając jednak że wszelka wymiana poglądów i wiedzy, jest pożyteczna dla życia publicznego - prezentujemy nawet kontrowersyjne opinie, pozostawiając naszym czytelnikom ich osąd. Redakcja ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Adres kontaktowy Redakcji PRP: PO Box 1612, Cranford NJ 07016 i internetowy: [email protected] 1) Wiadomości; 2) Czy rolnik polski skazany jest na zagładę; 3) Rząd nie staje w obronie polskiego rolnictwa; 4) PiS zamienia Polskę w amerykańską kolonię; 5) Czy w Polsce bądą stałe bazy armii USA; 6) Polacy, przemyślcie swoją sytuację; 7) Kim i czym jest KOD - II; 8) Czy polityka zagraniczna Polski jest prowadzona w interesie narodowym - III; 9) Jemen: Amerykańska chirurgia piłą mechaniczną; 10) Na zniszczenie Iraku wydano tryliony euro; Projekt włoskiej ustawy: Krzyż na widocznym miejscu w każdej szkole i każdym urzędzie {26.VII.2018} W jednej z komisji niższej izby włoskiego parlamentu procedowana jest ustawa, która wymaga widocznej ekspozycji krucyfiksów w budynkach użyteczności publicznej - podał włoski tygodnik „L’Espresso”. Ustawa o nazwie „Dyspozycje dotyczące wystawiania krucyfiksu w szkołach i urzędach administracji publicznej” proponuje by krzyże były widoczne w miejscach takich jak szkoły, uniwersytety, więzienia, urzędy, konsulaty, ambasady i porty. Akt prawny wprowadza również grzywnę w wysokości do 1000 euro za nieprzestrzeganie przepisów. Został on przygotowany przez partię Liga Północna, kierowaną przez Matteo Salviniego - obecnego ministra spraw wewnętrznych i wicepremiera. Podobną decyzję podjął niedawno rząd w Bawarii. Markus Söder, który od 16 marca 2018 roku piastuje funkcję premiera landu Bawaria ogłosił w kwietniu że wydał rozporządzenie, na mocy którego wszystkie urzędy bawarskiej administracji państwowej muszą zawiesić krzyże w widocznym miejscu jak najbliżej wejścia, począwszy od 1 czerwca. Za: http://dzienniknarodowy.pl/projekt-wloskiej-ustawy-krzyz-widocznym-miejscu-kazdej-szkole-kazdym-urzedzie/ # # # Były pracownik Twittera przyznaje iż firma używa mechanizmów do wyciszania pewnych użytkowników {27.VII.2018} Nagrywany przez ukrytą kamerę, Abhinav Vadrevu, były software engineer w Twitterze, przyznaje że firma używa mechanizmów - do wyciszania pewnych użytkowników. Niewygodny użytkownik wpisuje swoje posty, jednak nikt inny ich nie widzi. - Pomysł polega, że Twitter blokuje użytkownika który o tym nie wie. Osoba mająca konto na portalu może normalnie publikować posty. Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu. Sprawa stała się w USA na tyle głośna, że sam prezydent Donald Trump obiecał podjąć kroki administracyjne przeciwko łamaniu wolności obywatelskich. - Twitter używa praktyki shadow banning wobec czołowych Republikanów. Niedobrze. Zajmiemy się tą dyskryminującą i nielegalną praktyką natychmiast. Wiele skarg! - napisał prezydent. WIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=64gTjdUrDFQ Za: http://dzienniknarodowy.pl/byly-pracownik-twittera-przyznaje-ze-firma-uzywa-mechanizmow-wyciszania-pewnych-uzytkownikow-wideo/ # # # Siarkowska o opieszałości TK ws. aborcji eugenicznej: „Każdego dnia giną kolejni ludzie” {28.VII.2018} Poseł PiS Anna Maria Siarkowska wraz ze swoją partyjną koleżanką Anną Sobecką - wysłała list do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej ws. obowiązywania prawa, które pozwala na zabijanie dzieci przed narodzeniem z powodu [rzekomo] wad płodu. Parlamentarzystka przypomina, że grupa posłów PiS, już dziewięć miesięcy temu złożyła w TK wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. aborcji eugenicznej i nie doczekała się do tej pory odpowiedzi, a dzieci zabijane są każdego dnia. - Mamy świadomość, że każdego dnia wskutek obowiązywania dyskryminującego prawa pozwalającego na aborcję z tzw. przesłanki eugenicznej, giną kolejni ludzie. Dlatego uważamy, że Trybunał Konstytucyjny powinien potraktować tę sprawę z należytą powagą i bezzwłocznie wydać orzeczenie - apeluje w rozmowie z portalem „Do Rzeczy” poseł M. Siarkowska. Właśnie opieszałością i brakiem działań Trybunału tłumaczy ona list który wraz z Anną Sobecką został wystosowany do prezes TK Julii Przyłębskiej. Polityk zauważa, że od chwili wystąpienia 107 posłów PiS z wnioskiem o zbadanie czy aborcja eugeniczna jest zgodna z konstytucją minęło 9 miesięcy:

Upload: hadien

Post on 28-Feb-2019

216 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 1

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI

NR 439 15 VIII 2018 R. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- -----------------------

N O W Y J O R K , C H I C A G O , T O R O N T O , B E R L I N , W A R S Z A W A .

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI W INTERNECIE: www.wicipolskie.org

Drodzy Czytelnicy i Sympatycy! W naszym biuletynie zamieszczamy teksty różnych autorów, tak „z pierwszej ręki” jak i przedruki, traktujące o najistotniejszych problemach Polski i Świata. Kluczem doboru publikowanych treści, nie jest zgodność poglądów Autorów publikacji z poglądami redakcji lecz decyduje imperatyw ważnością tematu. Poglądy prezentowane przez Autorów tekstów, nie zawsze podzielamy. Uznając jednak że wszelka wymiana poglądów i wiedzy, jest pożyteczna dla życia publicznego - prezentujemy nawet kontrowersyjne opinie, pozostawiając naszym czytelnikom ich osąd. Redakcja ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Adres kontaktowy Redakcji PRP: PO Box 1612, Cranford NJ 07016 i internetowy: [email protected]

1) Wiadomości; 2) Czy rolnik polski skazany jest na zagładę; 3) Rząd nie staje w obronie polskiego rolnictwa; 4) PiS zamienia Polskę w amerykańską kolonię; 5) Czy w Polsce bądą stałe bazy armii USA; 6) Polacy, przemyślcie swoją sytuację; 7) Kim i czym jest KOD - II; 8) Czy polityka zagraniczna Polski jest prowadzona w interesie narodowym - III; 9) Jemen: Amerykańska chirurgia piłą mechaniczną; 10) Na zniszczenie Iraku wydano tryliony euro;

Projekt włoskiej ustawy: Krzyż na widocznym miejscu w każdej szkole i każdym urzędzie {26.VII.2018} W jednej z komisji niższej izby włoskiego parlamentu procedowana jest ustawa, która wymaga widocznej ekspozycji krucyfiksów w

budynkach użyteczności publicznej - podał włoski tygodnik „L’Espresso”. Ustawa o nazwie „Dyspozycje dotyczące wystawiania krucyfiksu w szkołach i urzędach administracji publicznej” proponuje by krzyże były

widoczne w miejscach takich jak szkoły, uniwersytety, więzienia, urzędy, konsulaty, ambasady i porty. Akt prawny wprowadza również grzywnę w wysokości do 1000 euro za nieprzestrzeganie przepisów. Został on przygotowany przez partię

Liga Północna, kierowaną przez Matteo Salviniego - obecnego ministra spraw wewnętrznych i wicepremiera. Podobną decyzję podjął niedawno rząd w Bawarii. Markus Söder, który od 16 marca 2018 roku piastuje funkcję premiera landu Bawaria

ogłosił w kwietniu że wydał rozporządzenie, na mocy którego wszystkie urzędy bawarskiej administracji państwowej muszą zawiesić krzyże w widocznym miejscu jak najbliżej wejścia, począwszy od 1 czerwca. Za: http://dzienniknarodowy.pl/projekt-wloskiej-ustawy-krzyz-widocznym-miejscu-kazdej-szkole-kazdym-urzedzie/

# # # Były pracownik Twittera przyznaje iż firma używa mechanizmów do wyciszania pewnych użytkowników {27.VII.2018} Nagrywany przez ukrytą kamerę, Abhinav Vadrevu, były software engineer w Twitterze, przyznaje że firma używa mechanizmów -

do wyciszania pewnych użytkowników. Niewygodny użytkownik wpisuje swoje posty, jednak nikt inny ich nie widzi. - Pomysł polega, że Twitter blokuje użytkownika który o tym nie wie. Osoba mająca konto na portalu może normalnie publikować posty.

Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu. Sprawa stała się w USA na tyle głośna, że sam prezydent Donald Trump obiecał podjąć kroki administracyjne przeciwko łamaniu wolności

obywatelskich. - Twitter używa praktyki shadow banning wobec czołowych Republikanów. Niedobrze. Zajmiemy się tą dyskryminującą i nielegalną

praktyką natychmiast. Wiele skarg! - napisał prezydent. WIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=64gTjdUrDFQ Za: http://dzienniknarodowy.pl/byly-pracownik-twittera-przyznaje-ze-firma-uzywa-mechanizmow-wyciszania-pewnych-uzytkownikow-wideo/

# # # Siarkowska o opieszałości TK ws. aborcji eugenicznej: „Każdego dnia giną kolejni ludzie” {28.VII.2018} Poseł PiS Anna Maria Siarkowska wraz ze swoją partyjną koleżanką Anną Sobecką - wysłała list do prezes Trybunału Konstytucyjnego

Julii Przyłębskiej ws. obowiązywania prawa, które pozwala na zabijanie dzieci przed narodzeniem z powodu [rzekomo] wad płodu. Parlamentarzystka przypomina, że grupa posłów PiS, już dziewięć miesięcy temu złożyła w TK wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. aborcji eugenicznej i nie doczekała się do tej pory odpowiedzi, a dzieci zabijane są każdego dnia.

- Mamy świadomość, że każdego dnia wskutek obowiązywania dyskryminującego prawa pozwalającego na aborcję z tzw. przesłanki eugenicznej, giną kolejni ludzie. Dlatego uważamy, że Trybunał Konstytucyjny powinien potraktować tę sprawę z należytą powagą i bezzwłocznie wydać orzeczenie - apeluje w rozmowie z portalem „Do Rzeczy” poseł M. Siarkowska.

Właśnie opieszałością i brakiem działań Trybunału tłumaczy ona list który wraz z Anną Sobecką został wystosowany do prezes TK Julii Przyłębskiej. Polityk zauważa, że od chwili wystąpienia 107 posłów PiS z wnioskiem o zbadanie czy aborcja eugeniczna jest zgodna z konstytucją minęło 9 miesięcy:

Page 2: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 2

- Wspólnie z panią poseł Sobecką postanowiłyśmy wystosować list do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z prośbą o brak zwłoki w wydaniu orzeczenia o zgodności bądź niezgodności przesłanki eugenicznej z konstytucją. Zdecydowałyśmy się na taki krok ponieważ od momentu kiedy grupa 107 posłów wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie tej sprawy minęło już 9 miesięcy - mówi parlamentarzystka.

Poseł Maria Siarkowska dodaje, że kiedy w latach 90-tych za czasów rządów SLD Trybunał Konstytucyjny zajmował się tzw. przesłanką socjalną wprowadzoną przez postkomunistów i otwierającą drzwi do zabijania tysięcy dzieci, decyzja została wydana już po 6 miesiącach:

- Są zatem orzeczenia TK, do których się można odnieść i na których można bazować. Nie jest to więc sprawa strasznie skomplikowana, a czas, który upłynął od wpłynięcia wniosku jest zdecydowanie zbyt długi - podsumowuje Siarkowska.

Trudno nie przyznać racji poseł Siarkowskiej w tym, że TK bardzo długo zajmuje się wnioskiem 107 posłów PiS w tak ważnej sprawie jak ochrona życia ludzkiego. Dlaczego Trybunał działał o wiele szybciej w czasach, kiedy władzę miało SLD i odrzucił proaborcyjne ciągoty postkomunistów? Czy wreszcie zapadnie decyzja, która uchroni dzieci przed śmiercią...? Na razie nie znamy odpowiedzi na te pytania... Za: http://dzienniknarodowy.pl/siarkowska-o-opieszalosci-tk-ws-aborcji-eugenicznej-kazdego-gina-kolejni-ludzie/ --------------------------

Cytuje: “Nie jest to więc sprawa strasznie skomplikowana - a czas, który upłynął od wpłynięcia wniosku jest zdecydowanie zbyt długi”. - Tu warto przypomnieć, iż nie tak dawno - Sejm a później Senat i tego samego dnia podpisał prezydent - poprawkę do ustawy o IPN w przeciągu jednego dnia. A więc można! Okazuje się jednak że można - ale tylko jak widać - z nakazu mocodawcy “polskich” władz jakimi są „elity” Izraela...

# # # Kalinowski: Dlaczego chcemy zatrudniać ludzi odmiennych nam kulturowo? [WIDEO] {27.VII.2018} Jak podała wczoraj „Rzeczpospolita”, rząd premiera Mateusza Morawieckiego i Prawa i Sprawiedliwości kontynuuje politykę otwierania się na

imigrantów pod pretekstem sprowadzania pracowników z zagranicy. Od jesieni br. wyda na to aż 2,9 miliarda zł. O sprawie tej rozmawiali w studiu Mediów Narodowych Michał Jelonek oraz Tomasz Kalinowski - sekretarz Obozu Narodowo-

Radykalnego. Działacz ONR przekonywał, że bez względu na to kto zostanie nowym prezydentem stolicy, za pewien czas, wzorem burmistrza Londynu

Sadiqa Khana - będzie mówić mieszkańcom, że „gwałty są częścią życia w wielkim mieście”. - Niektórzy twierdzą, że przecież w Polsce też zdarzają się gwałty. To prawda, ale w kulturach Wschodu, np. w Indiach, w krajach arabskich

jest społeczne czy też religijne przyzwolenie na gwałt. I to jest problem - dodał. - Dlaczego chcemy zatrudniać ludzi odmiennych nam kulturowo, mieszkających 10 tys. km od Polski, skoro ciągle są Polacy z Polski?

Dlaczego to im nie dofinansowuje się czynszu? - pytał Kalinowski. - Czemu nie ma woli sprowadzania Polaków, którzy wyjechali do Anglii, Irlandii czy Niemiec; Polaków wywiezionych do Kazachstanu? WIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=9DaEoTn2JM0 Za: http://dzienniknarodowy.pl/kalinowski-dlaczego-chcemy-zatrudniac-ludzi-odmiennych-nam-kulturowo-wideo/

# # # Polska importuje rekordowe ilości węgla, jak to się ma do zapowiedzi PiS o wspieraniu polskiego górnictwa? {26.VII.18} Między styczniem a majem 2018 r. sprowadziliśmy z Rosji 5,12 mln ton węgla. To niemal tyle, ile w całym 2016 r. i więcej niż w całym 2015

r. - wynika z danych Eurostatu. A te najświeższe są jeszcze niepełne. Jak pisał wczoraj dziennik.pl, że od stycznia do maja wydobycie węgla kamiennego w polskich kopalniach zmniejszyło się o 1,11 mln ton w porównaniu do analogicznego okresu 2017 r. Import czarnego złota w tym czasie przekroczył 7 mln ton, przy czym ponad 70 proc. tego surowca przyjechało z Rosji.

W 2008 r. Polska stała się importerem netto węgla kamiennego i z dwuletnią przerwą jest nim do dziś. Rosja ze względu na cenę surowca jest naturalnym partnerem dostaw. W ciągu ostatniej dekady sprowadziliśmy z tego kraju w sumie ponad 73 mln ton węgla - najmniej w 2015 r. [4,92 mln t.], a najwięcej w 2011 r. [9,31 mln t.]. Rok 2011 był rekordowy pod względem zagranicznych zakupów węglowych, do Polski przyjechało wtedy 15 mln ton tego paliwa, jak łatwo policzyć, w tym roku może paść kolejny rekord importu w ogóle, w tym, importu z Rosji. Nasze uzależnienie od tego paliwa, staje się coraz większe. Jeszcze kilka lat temu węgiel rosyjski stanowił 60 proc. zagranicznych dostaw. Dziś to już 73 proc.

Jak niedawno pisał dziennik.pl, nawet państwowy Węglokoks otrzymał zielone światło, na import węgla z Rosji, choć spółka ta z założenia od lat była eksporterem. Ale gdy nie ma czego sprzedawać, trzeba próbować kupować. Jednak najwięcej wschodniego węgla kupują ciepłownicy oraz składy opału. Paliwo z tamtych stron charakteryzuje się wysoką jakością: ma niską zawartość siarki - co jest bardzo ważnym parametrem dla ciepłowni, a poza tym jest o 20-25 proc. tańsze niż krajowe. I to nawet doliczając koszty transportu.

W 2016 r. Ministerstwo Energii mówiło o planie wprowadzenia cła na rosyjski węgiel, jednak temat upadł, bo stało się jasne iż nie będzie na to zgody Komisji Europejskiej ani WTO. Dziś import ma być ograniczany zapisami w ustawie o jakości paliw [dziś zajmie się nią Senat]. Chodzi o to, aby do Polski nie wjeżdżał węgiel niesortowany. Ale to niekoniecznie zatrzyma węglową falę z Rosji, nasi sąsiedzi są już na to przygotowani. Poza tym, w Polsce wydobycie, na pewno nie będzie rosnąć [bynajmniej narazie], a zapotrzebowanie nie maleje. Gdzieś trzeba więc ten węgiel kupić. Ciepłownicy sygnalizują, że w najbliższym sezonie grzewczym zabraknie przynajmniej 10 proc. potrzebnego surowca. Za: https://www.magnapolonia.org/polska-importuje-rekordowe-ilosci-wegla-jak-to-sie-ma-do-zapowiedzi-pis-o-wspieraniu-polskiego-gornictwa/

# # #

Page 3: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 3

PiS chce sprywatyzować Lasy Państwowe? {18.VII.2018} Leśnicy protestują przeciwko utworzeniu spółki na bazie Lasów Państwowych. Przewiduje to rządowy projekt ustawy, którym

wczoraj zajmowały się sejmowe komisje. To zagrożenie dla Lasów Państwowych i złamanie obietnicy wyborczej - mówią leśnicy. - Dzisiaj spółka, jutro lasów rozbiórka - kandowali leśnicy. To jedno z haseł wznoszonych podczas wczorajszej manifestacji leśników. Jak mówili budowa domów z drewna jest szlachetnym pomysłem.

Istnieje obawa iż utworzenie spółki Polskie Domy Drewniane na bazie Lasów Państwowych doprowadzi do ich upadku. - Niebezpieczeństwo jest ogromne. Nie znamy pomysłów, jakie mogą się tam znaleźć, ani projektów, ani zapisów - mówił Jacek Cichocki,

przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność”. Powołanie spółki może doprowadzić do nierentowności Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe”, a ostatecznie do

sprzedaży polskich lasów - alarmują leśnicy. - Nikt nie próbował tego z nami konsultować. Nawet nie podjęto prób rozmowy. Zostało to zrobione szybką ścieżką, ponad naszymi głowami

- powiedział Jarosław Szałata, przewodniczący Związku Leśników Polskich w RP. Ta ustawa miała ominąć posiedzenia rządu. Wczoraj trafiła pod obrady sejmowych komisji. Leśnicy obawiają się że ustawa zostanie

przegłosowana jeszcze w tym tygodniu, bo to ostatnie posiedzenie Sejmu przed przerwą wakacyjną. - Będziemy się przyglądać temu, jak jest procedowana ta ustawa. Mamy wszyscy nadzieję, że posłowie wycofają się z takiej rzeczy - dodał

Jarosław Szałata. O przyszłość lasów państwowych, leśnicy walczyli ostatni raz za rządów koalicji PO-PSL.

- Wtedy też broniliśmy lasów, był to okres w którym chciano nas włączyć do sektora finansów publicznych - podsumował Zbigniew Kuszlewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”.

W tamtym czasie leśnicy byli wspierani przez PiS. Dziś leśnicy mówią wprost: przegłosowanie ustawy o lasach w obecnym kształcie będzie złamaniem obietnicy wyborczej przez PiS.

-------------------------- Leśnicy protestują przeciwko utworzeniu spółki na bazie Lasów Państwowych. Przewiduje rządowy projekt ustawy którym wczoraj zajmowały

się sejmowe komisje. To zagrożenie dla Lasów Państwowych. - Zamach na Lasy Państwowe?: http://www.radiomaryja.pl/informacje/zamach-na-lasy-panstwowe/ -------------------------- Za: https://www.magnapolonia.org/pis-chce-sprywatyzowac-lasy-panstwowe/

# # # Winnicki: PiS wycofał się z projektu dotyczącego majątku lasów państwowych {18.VII.2018} Lasy Państwowe nie złożą się na majątek spółki, która ma budować w Polsce domy z drewna - poinformował w środę poseł Robert Winnicki.

Jego zdaniem stało się to pod wpłwem posłów patrzących rządzącym na ręce oraz dzięki protestowi leśników którzy obawiali się, że utworzenie spółki Polskie Domy Drewniane to przygrywka do prywatyzacji Lasów Państwowych.

Według informacji zamieszczonej przez Winnickiego na Twitterze Prawo i Sprawiedliwość wykreśliło Lasy Państwowe z listy podmiotów które wniosą swój udział do majątku spółki Polskie Domy Drewniane. Obecnie według projektu nowelizacji ustawy o lasach znajdującego się w komisji sejmowej udziałowcami spółki mają być jedynie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska oraz Bank Ochrony Środowiska.

Sukces protestu leśników i nacisku posłów - spółka powoływana przez rząd nie będzie tworzona na bazie majątku Lasów Państwowych. PiS przestraszył się skandalu i złożył poprawki, które mówią tylko o Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska, oraz Bank Ochrony Środowiska - napisał prezes Ruchu Narodowego na Twitterze.

Jak podaje Murator, projekt zakłada, że Polskie Domy Drewniane SA mają budować domy z drewna w ramach programu Mieszkanie Plus. Lasy Państwowe miały wnieść aportem do majątku spółki „niezalesione grunty”, które są w ich zarządzie. Chodziło o 250-300 hektarów. Spółka uzyskałaby prawo sprzedaży tych gruntów wraz z budynkami mieszkalnymi.

Sprawa wywołała protesty leśników, którzy obawiali się, że powołanie spółki może doprowadzić do nierentowności Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe” a ostatecznie - do sprzedaży polskich lasów. Przypominano, że ostatni raz leśnicy walczyli o przyszłość lasów państwowych za rządów koalicji PO-PSL, gdy chciano włączyć je do sektora finansów publicznych, umożliwiając tym ich prywatyzację. Zwracano uwagę, że dzięki temu ówczesny rząd chciał spłacić roszczenia środowisk żydowskich. Wówczas leśników wspierał PiS. Zdaniem leśników zaangażowanie Lasów Państwowych w utworzenie Polskich Domów Drewnianych byłoby złamaniem obietnicy wyborczej przez PiS.

W tej sprawie alarmował również poseł Robert Winnicki pytając, czy w ten sposób PiS szuka pieniędzy na pokrycie roszczeń majątkowych środowisk żydowskich. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/polska/winnicki-pis-wycofal-sie-z-projektu-dotyczacego-majatku-lasow-panstwowych/?utm_source=notification&utm-_medium=browser

# # # Sprzedali 22,1% Polskich Hut Stali za 6 mln zł. NIK stwierdziła, że wycenę spółki zaniżono o 2 mld zł! {8.I.2018} W 2003 r. podjęto decyzję o prywatyzacji Polskich Hut Stali SA [huty w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Świętochłowicach i Sosnowcu]. Rząd

oraz ministerstwa skarbu i gospodarki [opanowane przez polityków SLD] zgodziły się wówczas na sprzedaż pakietu 22,1 proc. akcji tej spółki za

Page 4: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 4

kwotę 6 milionów zł [przy kilku warunkach]. Późniejszy raport NIK stwierdził jednak, że na potrzeby prywatyzacji, wycenę spółki zaniżono o blisko 2 miliardy zł, a najlepszym tego dowodem był fakt, że już w 2004 r. spółka miała 1,7 miliarda zł zysku na czysto!

Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z grudnia 2006 r. pt. “Informacja o wynikach kontroli prywatyzacji Polskich Hut Stali SA” nie pozostawia wątpliwości. Już w pierwszych jego zdaniach możemy przeczytać: “Ocena skontrolowanych zagadnień jest negatywna w odniesieniu do przebiegu i warunków finansowych prywatyzacji Polskich Hut Stali SA”. Kontrolerzy NIK uznali przede wszystkim, że to “finansowe parametry umowy prywatyzacyjnej były niekorzystne dla Skarbu Państwa ze względu na zbyt niskie ceny wyprzedawanych akcji Polskich Hut Stali” [dalej: PHS]. Ale po kolei...

W raporcie NIK czytamy, że wycena PHS sporządzona przez Konsorcjum Doradcze BRE Corporate Finance SA i Evip International Sp. z o.o., była zaniżona o prawie dwa miliardy zł. Tutaj trzeba poczynić małą, acz istotną uwagę... Wspomniane konsorcjum zostało wybrane jako doradca prywatyzacyjny w trybie “niekonkurencyjnym”, tj. z wolnej ręki. Z punktu widzenia legalności i gospodarności NIK negatywnie oceniła taki stan rzeczy, szczególnie, że wynagrodzenie za doradztwo wyniosło w tym przypadku 3,07 mln zł brutto. Kontrolerzy NIK zauważyli, że “nieprzestrzeganie przepisów dotyczących zamówień publicznych należy do typowych przejawów występowania zjawisk korupcyjnych”.

Tak jak napisałem wycena PHS została - wg NIK – zaniżona o prawie dwa miliardy zł. Jaki był tego powód? Kontrolerzy NIK stwierdzili, że Konsorcjum Doradcze BRE Corporate Finance SA i Evip International opierało się na zaniżonej prognozie wyników finansowych Spółki [co miało wielki wpływ na kwotę ostatecznej wyceny]. Co jednak ciekawe - w opracowanym zaledwie trzy miesiące wcześniej, “Biznes Planie” dla PHS, sporządzonym przez to samo Konsorcjum Doradcze ! - prognoza wyników finansowych była wyższa o 2,5 miliarda zł, a w aktualizacji tego “Biznes Planu” wykonanej w niespełna rok po wycenie, znowu była wyższa o 1,9 miliarda zł.

Efekt tego był taki, że Skarb Państwa uzyskał za pakiet 23,5 mln akcji PHS [stanowiących w momencie podpisywania umowy 22,1 proc. istniejących wówczas wszystkich akcji tej spółki] kwotę niespełna 6 mln zł, a cena jednej akcji wyniosła zaledwie 25 groszy.

Zdaniem NIK, odpowiedzialność za wynegocjowanie i przyjęcie niekorzystnych warunków prywatyzacji ponosi ówczesny Minister Skarbu Państwa, a Rada Ministrów i minister właściwy do spraw gospodarki, za ich zaakceptowanie. Szefem Rady Ministrów był wówczas Leszek Miller, a ministrami Skarbu Państwa byli Wiesław Kaczmarek [2001-2003], Sławomir Cytrycki [2003], Piotr Czyżewski [2003-2004] oraz Zbigniew Kaniewski [2004], natomiast ministrami właściwymi d/s gospodarki byli Jacek Piechota oraz Jerzy Hausner. Źródło: Informacja o wynikach kontroli prywatyzacji Polskich Hut Stali SA [MSP.gov.pl] Za: http://niewygodne.info.pl/artykul8/04207-Kulisy-sprzedazy-Polskich-Hut-Stali.htm

# # # Izrael wstrzymuje Palestyńczykom część wypłat {3.VII.18} Izrael zamraża środki finansowe dla Palestyńczyków. Odpowiednie przepisy w tej sprawie uchwalił parlament. Poszło o zapomogi

finansowe, jakich palestyńskie władze udzielają rodzinom osób które trafiają do izraelskiego więzienia lub które, przeprowadzają zamachy na Izraelczyków.

Na mocy porozumienia między rządem Izraela a palestyńskimi władzami na Zachodnim Brzegu, izraelski fiskus zbiera podatki od Palestyńczyków, a pieniądze przekazuje rządowi Autonomii Palestyńskiej. Kneset przegłosował właśnie ustawę - która zamraża część ze 130 milionów dolarów - które Izrael zbiera co miesiąc na Zachodnim Brzegu.

Decyzja Knesetu ma być reakcją na powtarzającą się praktykę wypłacania przez władze Autonomii odszkodowań rodzinom Palestyńczyków, którzy trafiają do więzienia za rzekome ataki na izraelskich żołnierzy czy policjantów. Według izraelskich deputowanych jest to „jawne wspieranie terroryzmu”. Palestyńskie władze twierdzą, że decyzja jest bezprawna, a jej wytłumaczenie niezgodne z prawdą.

- To jawne pogwałcenie międzynarodowych traktatów. Mówimy o pieniądzach, które należą do palestyńskich rodzin dotkniętych nielegalną izraelską okupacją oraz izraelskimi zbrodniami przeciwko ludzkości. Mówimy o dzieciach, których rodzice zostali uwięzieni bądź zabici przez izraelskiego okupanta - mówi rzecznik palestyńskiego rządu Ahmad Shemi.

Szacuje się iż palestyńskie władze przeznaczają na odszkodowania 7 procent swojego budżetu. Izraelskie ministerstwo obrony zapowiedziało, że jeśli te wypłaty nie będą już dokonywane, to zamrożone środki zostaną zwrócone władzom na Zachodnim Brzegu.

W marcu podobną decyzję podjął amerykański Kongres. Deputowani wstrzymali część wynoszącej 300 mln $ pomocy finansowej dla palestyńskich władz do czasu, gdy zagwarantują one, że nie wypłacają już pieniędzy rodzinom „zamachowców”. Za: https://www.magnapolonia.org/izrael-wstrzymuje-palestynczykom-czesc-wyplat/

# # # Rząd chce ściągnąć jak największą liczbę imigrantów Już wiemy, czym kończy się ściąganie rzesz imigrantów - wystarczy wszak spojrzeć, co dzieje się w Europie Zachodniej, a w

szczególności w Szwecji, która wiedzie prym na tym polu, a jednak, pomimo tego ... rząd wprowadza ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Chodzi o to, aby wiązali się z naszym krajem na dłużej.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozmawia z władzami Filipin na temat sprowadzenia stamtąd pracowników. - Chodzi o nawiązanie współpracy dwustronnej. Filipińczykom zależy by osoby które przyjeżdżałyby do pracy, miały zagwarantowaną pracę, mieszkanie itd. - mówi wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed. I dodaje, iż podobną umowę z Filipinami, na podstawie której przez agencję pracy sprowadzane są opiekunki osób starszych, ma Holandia.

Także w przypadku Polski chodziłoby głównie o osoby zajmujące się opieką nad starszymi osobami. - Miałyby do nas przyjeżdżać i pracować na podstawie zezwoleń. Władze Filipin chcą jednak gwarancji dla swoich obywateli ze strony naszego państwa. Resort pracy

Page 5: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 5

analizuje, czy zatrudnienie pilotowałyby wojewódzkie czy powiatowe urzędy pracy. Jest też do rozwiązania kwestia, jak byliby zatrudniani: bezpośrednio u danego pracodawcy czy pośrednikiem miałby być urząd czy agencje pracy. Za: https://www.magnapolonia.org/rzad-chce-sciagnac-jak-najwieksza-liczbe-imigrantow/ --------------------------

Cytuje: “Rząd wprowadza ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Chodzi o to, aby wiązali się z naszym krajem na dłużej”. - Co rząd tak naprawdę planuje trudno dociec, ale patrząc na to co robi - przede wszystkim kłamie, co innego mówi, a co innego robi. Po pierwsze: widać iż jest prowadzona, ukryta depopulacja Narodu Polskiego. Po drugie: Może tu też chodzić - jak powyżej zaznaczyli - o zapewnienie opieki nad starszymi żydami z polskim obywatelstwem, podobnie, jak w USA czy innym państwie zachodnim, gdzie Polki jeżdżą, w celach zarobkowych, do

opieki nad starszymi żydami. - Myślę, że każda Polka i Polak, którzy posiadają jeszcze odrobinę zdrowego rozsądku - wiedzą, że rządy w Polsce,

szczególnie od „zmowy” w Magdalence, są tworzone w większości z żydów [oczywiście, ukrytych żydów], co zresztą nie jest tajemnicą - a więc w ich działaniu jest - by tworzyć warunki dla interesu żydowskiego, a nie polskiego - i tu w tym przypadku chodzi, m.in. o zmiksowanie narodu Słowiańskiego, aby Polacy stanowili mniejszość, i pod tym

kątem jest tworzona polityka imigracyjna. Poza tym, jak już wspomniałem, najprawdopodobniej chodzi tu też o opiekę nad starszymi żydami a nie nad Polakami - jak tłumaczą powyżej.

A że Polska, pozbawiona suwerenności, tworzy z Unią jeden „twór”, którym zarządzają syjonistyczni Komisarze Unijni, i co ciekawe, których żaden naród do unijnego “tworu” nie wybierał - zostali po prostu narzuceni przez żydowski sanhedryn - i to oni, na polecenie swych mocodawców - narzucają całej Europie multikulti, by zmienić etniczność Europy. Jeżeli, by się im ta sztuczka udała, to prawdopodobnie, będzie koniec białego człowieka w Europie...

St. Fiut - 15.VII.2018

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

CZY ROLNIK POLSKI SKAZANY JEST NA ZAGŁADĘ? Nie ma rozwiązania sprawy rolników i rolnictwa bez generalnego rozwiązania spraw Polski i Polaków. Postawione w tytule pytanie ma charakter nie tylko ekonomiczny, społeczny, ale głównie polityczny.

- Czego tak bał się Andrzej Prochoń, jeden z przywódców obecnych protestów - a tuż po zamordowaniu Andrzeja Leppera, na krótko przewodniczący Samoobrony RP - kiedy kilka miesięcy temu usiłowałem wytłumaczyć Andrzejowi Prochoniowi, że nie ma rozwiązania sprawy rolników i rolnictwa bez generalnego rozwiązania spraw Polski i Polaków jako suwerennych gospodarzy w swojej Ojczyźnie, z czym się zgodził.

Powyższą prawdę ponad 100 lat temu w wyniku organicznej pracy na wsi polskich narodowców i najświatlejszych ludowców - zrozumiał chłop polski i wydał ze swego grona przywódcę państwowego, Wincentego Witosa.

Ponad 100 lat temu chłop polski zrozumiał, że zamiast za namową żydowskiego agitatora oraz wskutek krótkowzroczności gospodarczej polskiego pana - zamiast wyjeżdżać do Ameryki trzeba tu, na polskiej ziemi domagać się reformy rolnej, organizować szkoły ludowe, wysyłać dzieci na uniwersytety i politechniki, bronić swojej ojczyzny przed najeźdźcami.

To chłop polski, tak jak polski robotnik, inżynier, nauczyciel i przedsiębiorca - są solą tej ziemi, bo są, a raczej winni być, Obywatelami, Gospodarzami, a przede wszystkim Polakami, a nie sprzedajny poseł, minister, premier, czy żałosny prezydent z PiS, PO, SLD, PSL czy innych okrągłostołowych przystawek.

Jeśli rolnik, chłop polski, robotnik, przedsiębiorca, nauczyciel, inżynier, policjant, żołnierz - nie zrozumieją w końcu, że jako Polacy mają polskie obowiązki to będą prowadzeni jak te owce na rzeź w takt religijnych pieśni, a rozmówcami i odbiorcami ich petycji będą woźni w Urzędzie Rady Ministrów, gdyż ”panowie władza”, którymi wysługują się syjonistyczno-anglosascy okupanci Polski, bawią się w tym czasie na groteskowym bankiecie z okazji ”stuletnich tradycji polskiego parlamentaryzmu i demokracji” i wsłuchują się w kolejny popis hipokryzji i politycznego upadku prezydenta Andrzeja Dudy i jego załganej formacji politycznej czyli prosyjonistycznej i antypolskiej partii PiS. – PZ – {15 Lipiec 2018} --------------------------

Wybrane komentarze: Musisz to wiedzieć [320] Ministrom nie żal polskich rolników? bo ukraińskich tak! https://www.youtube.com/watch?v=ivoME-NMcXqY

# # # @Rzeczpospolita 16:04:55 Rolnicy protestowali przed Kancelarią Premiera. „Oczekujemy konkretnych działań i konkretnych rozmów”. Rolnicy zakończyli

demonstrację pod Kancelarią Premiera w Warszawie, wcześniej przekazali swoją petycję dla szefa rządu. „Oczekujemy konkretnych działań i konkretnych rozmów” powiedział jeden z liderów protestu, prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej Michał Kołodziejczak.

W demonstracji uczestniczyli m.in. sadownicy i producenci wieprzowiny. Organizatorzy chcą poprzez protest zwrócić uwagę na zły stan polskiego rolnictwa. Informują, że cena ziemniaków u rolnika wynosi 20 groszy za kilogram, a w sklepie kosztują one ok. 2 zł. Przekazaliśmy pismo w KPRM. Jest to odezwa polskiej wsi do premiera. Oczekujemy konkretnych działań i konkretnych rozmów, a nie tylko

Page 6: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 6

bezproduktywnego gadania. Nie chcemy, by producent zarabiał nie wiadomo ile, ale niech to będzie coś, co wystarczy na prowadzenie godnego życia. Granice opłacalności muszą być spełnione. Oczekujemy na konkretną odpowiedź od premiera. Z Ministerstwem Rolnictwa już się nagadaliśmy i wiemy, że jego nieporadność nie przynosi dobrych efektów powiedział na zakończenie demonstracji Michał Kołodziejczak.

PS. I oczywiście w TVP nawet nikt się nie zająknie o proteście rolników i sadowników, lepiej podniecać się emisją filmu „Sanctum” i wyjściem platfusów, nowo śmiesznych i peeselowców z obchodów 550-lecia parlamentaryzmu. Mam w rodzinie rolników plantatorów. Nie mogą sprzedać owoców, nawet po kosztach produkcji [sprzedali czarną porzeczkę po 20 gr za kg [20 groszy!]. Zebrane owoce miękkie muszą być oddane tego samego dnia do skupu. Nie da się handlować detalicznie. To nie 100 kg ale wielkość rzędu kilku ton codziennie. Maliny na skupie 1.20-1.50 zł za kg, porzeczki po 0.20 gr za kg, wiśnie po 0.90 gr za kg, truskawki były po 2 zł/kg, sadownicy w siostry okolicy likwidują plantacje. A w poniedziałek Czaputowicz [minister s.z.] podpisał na Ukrainie długoterminową umowę na zakup ukraińskich malin, ponadto sprowadzają maliny z Serbii. Nasze sadownictwo upada, a my finansujemy je na Ukrainie [z gwarancją zbytu na polskim rynku]! Nie ma takich słów, które są w stanie oddać to, co wyprawia „dobra zmiana”. Brawo PiS, bawcie się dalej, paktujcie z żydami i banderowcami, to oni wam układają tę haniebną politykę wobec polskiego rolnika. Upadnie krajowa produkcja owoców - wszyscy zbiednieją [producenci maszyn, nawozów, środków ochrony], pomyślcie o tym, drodzy konsumenci, zanim skrytykujecie protesty rolników. Zadałem sobie trud sprawdzenia skąd są ziemniaki w sieciówkach. Aż niewiarygodne, z Niemiec, Maroka, Egiptu, i z Izraela. Są tańsze niż nasze, bo poza asortymentowe, śr. ok. 3-4 cm, czyli to ziemniaki „przemysłowe”, na mączkę, spirytus, grys, są niejadalne! Osobiście kupuję u polskiego gospodarza tak ziemniaki, warzywa, owoce, są wyśmienite i zdrowe, bez chemii. Dobrze, że nie leżymy na Saharze, bo piasku by zabrakło. „Polska” na niebywałą skalę kupuje np. niemiecki prąd! Bo nasz jest jest nieekologiczny. Niemiecki, z brunatnego, uzdrawia! To nie przeszkadza „nam” importować węgiel ruski! Poza ruskim kupujemy też ukraiński i uwaga uwaga, australijski. 12 mln ton surowca sprowadzonego z zagranicy, z tego ok. 60 proc. z Rosji - to wynik za 2017 rok. Po dwuletniej przerwie staliśmy się importerem netto: więcej kupiliśmy, niż wyeksportowaliśmy. Kto wie, czy wieprzowiny z Izraela nie będziemy wkrótce kupować. Kto im zabroni?

# # # kula Lis 67 14.07.2018 17:35:10 - @Rzeczpospolita 16:04:55 Współorganizator protestów rolniczych alarmuje! „Sytuacja jest tragiczna. Jest to celowa praca obcego kapitału”. Mam nadzieję, że

scalenie sił pomoże w walce o nasze postulaty - powiedział w rozmowie z „Super Expressem” współorganizator protestów rolniczych Norbert Jarosław z Unii Warzywno-Ziemniaczanej. Sytuacja jest tragiczna ocenił stan polskiego rolnictwa. Podam przykład dotyczący na co dzień każdego rolnika. W hurcie sprzedajemy ziemniaki w cenie 0,25 gr za kilogram. W sklepie, dokładnie te same ziemniaki kosztują 2,50 zł. Dziesięć razy więcej! wskazał konkretne przykłady. Współorganizator protestów rolniczych ubolewa, że „premier rozłożył ręce” i stwierdził, że nic nie może pomóc. No i rozkładaniem rąk nie uzdrowił rolnictwa. Stwierdził, że nic nie może, bo wszystko jest sprzedane w obce ręce. Reakcja premiera była wymowna podkreślił. Ministerstwo rolnictwa po skargach sadowników zwróciło się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów żeby zbadał czy na rynku nie doszło do zmowy cenowej między skupującymi owoce. Bardzo dobrze coś wreszcie, może się zacznie dziać. Wedle mojej wiedzy, rzeczywiście mamy do czynienia ze zmową cenową powiedział Norbert Jarosław. Jest to celowa praca obcego kapitału dodał. Wyjaśnił, że celowa praca obcego kapitału ma doprowadzić do upadku polskiego rolnictwa. Chodzi o to, aby kupować produkty od swoich - a nie od polskich producentów. A brak rynku zbytu będzie powodował bankructwa - przekonywał Norbert Jarosław. Odniósł się również do głośnej w ostatnich dniach spraw dotowania upraw malin na Ukrainie przez polskie MSZ. To bez sensu. Polscy rolnicy mają tyle dobrego towaru a MSZ dotuje naszych sąsiadów? Ocenił, że wolny rynek we Francji i w Niemczech jest mitem. Tak naprawdę, tamtejsze władze chronią swoje rynki przed produktami rolnymi m.in. z Polski. Np. we Francji nie znajdzie pani polskich ziemniaków. Jednak francuskie w Polsce są. A żeby znaleźć polskie ziemniaki w supermarkecie, trzeba się napocić! wskazał. Zależy nam, aby uświadomić ludziom, że maliny z Ukrainy są faszerowane różnymi środkami których w Polsce się nie stosuje, bo to nielegalne stwierdził. W naszym kraju mamy do czynienia ze zdrowszą żywnością podkreślił:

http://poznan.naszemiasto.pl/archiwum/maj-stersztyki-minister-skarbu,155223,art,t,id,tm.html A niemiecki cukier w Kauflandzie już po 1.29 zł!

# # # kula Lis 67 14.07.2018 17:36:45 Polska sprzedana żydowskiej lichwie ! Lichwa pod ochroną żydowskiej mafii! To jest żydowski układ lichwiarski działający od wieków, okraść człowieka z dorobku i sprzedać z

dużym zyskiem dorobek okradzionego! to jest polityka żyda pasożyta złodzieja!!! Apel do rolników! nie ustawajcie w protestach! ta żydowska klika wydaję lekką ręką mld zł na broń, która ma bronić żydów złodziei! gdy w

tym samym czasie Polacy pracują za niewolniczą stawkę!!! Dosyć Polacy! Nie dajmy się skundlić żydowskiej klice! Ireneusz Tadeusz Słowianin Lach.

# # # jan 14.07.2018 18:20:14 Dopłaty Rolne - Perfekcyjna Totalitarna metoda kontroli rolników i żywności. Właśnie tak zaniżono ceny płodów rolnych a następnie zrekompensowano je dopłatami w sumie na to samo wyszło. Rolnicy mówią że nawet

za komuny było łatwiej, mój sąsiad mówi że w czasach „złej komuny” miał dwie maciory i z tego był w stanie utrzymać rodzinę, kupić węgiel, i wychować dzieci, dziś ma 10-razy tyle i goni za groszem którego ciągle brakuje.

Page 7: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 7

Owszem dopłaty i ceny powodują powstawanie dużych gospodarstw i farm - ale czy to można jeść. W sąsiedniej miejscowości „rolnik” mający 2,5 tys. świń przyjeżdża do sąsiedniej wsi by u małego rolnika kupić świnie na ubój.

Stan zdrowia społeczeństwa jest najlepszym miernikiem jakości obecnej wolności i demokracji. Co umożliwiły dopłaty, wkomponowanie tych pieniędzy w budżet gospodarstw, postawiono szereg warunków i obowiązków, ściślej i

dokładnej kontrolując rolników niż robiła to „totalitarna komuna”. Jak powiedział mi skoniekąd dobry rolnik „zrobili z nas niewolników”. Unijne dofinansowanie...?

# # # jan 19.01.2018 20:50:14 Co niektórzy sobie zarobili i chwalą unię - wybrańcy. Sadząc setki hektarów orzechów [dopłata do 1ha 2,5 tys. pln], by po 5 latach je powyrywać i w to samo miejsce nasadzić na tych samych

hektarach jabłonki i grusze by też po 5 latach je wyrwać i czekać na następne „programy” jak to np. proponowali w radio wyśmiewając iluzje marnowanych środków finansowych [pr1 bodajże ] hodowle „sulejki plennej” której - co prawda w naturze nie ma - ale przecież wyliczenia i „program można napisać - i pieniądze „co niektórzy” wezmą.

Niestety ani orzechów ani jabłek z tych „sadów” Polacy nigdy nie zjedzą. Jakoś trzeba było kupić milczenie... # # #

jan 19.01.2018 20:35:00 Lasy są własnością narodu i naród ma prawo decydować o tym, jakiemu celowi będą służyły... Tak się składa, że mieszkam w pobliżu jednego z największych kompleksów lasów w Polsce - Puszczy Noteckiej. Dookoła się mówi, że

wycinki mają charakter planowy itp. jednak gdziekolwiek się wjedzie w las wszędzie są cięcia porównując skalę wycinki, to mogę powiedzieć, że nie ma ona precedensu, w okresie kilkudziesięciu lat. W lasach bywam na co dzień i nigdy czegoś takiego nie widziałem, można by mówić patrząc na skale wycinek przynajmniej o czterokrotnym wzroście ilościowym. Tłumaczenie że się nasadza w to miejsce nowe lasy, nie zmienia faktu iż pozostaną za kilka lat młodniki. Większość drewna ma się rozumieć idzie do obcych fabryk, w tym, spora część drewna wywożona jest do Niemiec. Słowem wycinają jak swoje. Więc po co lasy sprzedawać. Las wytnie polski robotnik, wywiezie polski kierowca, a roboty nadzoruje polski leśnik, po demontażu polskiego przemysłu tartacznego, staliśmy się w sporej części dostawcą surowca, a więc zyski osiągnie obcy kapitał - po co więc lasy sprzedawać, zyski idą i tak do „wybrańców” tych, co blisko lasu i obcych a Polak się cieszy że ma prace, ale to się skończy, bo w takim tempie, ile można ciąć, a wtedy pracy w lesie będzie mniej - więc czy nie lepiej wyhamować wycinki, a surowiec przetworzyć i w ten sposób polskie lasy będą służyć polskiemu społeczeństwu nieporównywalnie dłużej i dostatniej.

# # # jan 19.01.2018 19:57:05 - @kula Lis 67 17:35:10 A czemu pan się użala i roni krokodyle łzy? Przecież PiS-dzielcy, pana faworyci polityczni, jedynie kontynuują politykę dożynania polskiego

rolnictwa i polskiej gospodarki zaprojektowaną przez syjonistów. # # #

stanislav 14.07.2018 22:28:16 - @stanislav 22:28:16 Dwie syjonistyczne kukły premier Morawiecki i minister rolnictwa Arendarski przygotowują warunki do przejmowania polskiej ziemi od

zadłużonych, zrujnowanych polskich rolników. Jeśli jeszcze ktoś nie wie, że Żydzi wypowiedzieli wojnę Polakom, to pora ażeby to sobie uświadomili. I niech żaden tzw. przywódca chłopski nie waży się gadać, że on polityką się nie zajmuje. Za: http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2018/07/czy-rolnik-polski-skazany-jest-na-zaglade/

--------------------------------------------------------------------------------------------------

MICHAŁ KOŁODZIEJCZAK DLA KRESY.PL: RZĄD NIE STAJE W OBRONIE POLSKIEGO ROLNICTWA [26.VII.2018] Dopóki nie nagłośniliśmy sprawy finansowania rolnictwa na Ukrainie przez MSZ - to ministerstwo rolnictwa o niczym nie wiedziało. W ogóle

tego nie uzgadniano. Rodzi się pytanie ile jeszcze podobnych projektów jest i czego one dotyczą - mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl Michał Kołodziejczak, prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej. Zwraca też uwagę na problem importu do Polski zboża z Ukrainy.

Polskie MSZ w ramach konkursu Polska pomoc rozwojowa przekazało 260 tys. złotych kieleckiemu Stowarzyszeniu Integracja Europa-Wschód by szkoliło ukraińskich rolników na Wołyniu w uprawie malin. Projekt „Zachodnioukraińska Kooperatywa Ogrodniczo-Sadownicza” zakłada „specjalistyczne szkolenia” dla ukraińskich rolników, warsztaty i konsultacje z polskimi ekspertami w dziedzinie uprawy malin. Polska opłaci też, zakup 70 tys. wysokiej jakości sadzonek polskich odmian maliny, ekologicznych środków ochrony roślin i wyposażenia technicznego dla ukraińskich rolników. Informacje o projekcie, wywołały liczne protesty polskich rolników, co nie spodobało się szefowi resortu rolnictwa.

- Reakcję ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego na to że zaczęliśmy podnosić tę kwestię, można określił jako „po co robicie burzę w szklance wody” - mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl Michał Kołodziejczak, Prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej, wcześniej także Stowarzyszenia Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw. - Dla nas to jest szok. Nam nikt nie dopłaca, dla nas pieniędzy nie ma, a teraz załatwiając różne sprawy w ministerstwie poświęcamy własny czas i środki.

Zaznacza, że polscy rolnicy sami dochodzą do odpowiedniego poziomu wiedzy i umiejętności w kwestii uprawy malin, a polskie władze całe „knowhow” w tej sprawie oddaje Ukrainie za darmo, jeszcze do tego dopłacając.

Page 8: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 8

- Można to porównać, nie wdając się w dyskusje nad słusznością samego projektu, z tym, jak premier Morawiecki mówi o budowaniu elektrycznych samochodów w Polsce. Tutaj my sami do tego dochodzimy, nasi najlepsi kończą szkoły w Polsce i za granicą, by mieć odpowiednią wiedzę, za pieniądze swoje lub z budżetu. Nie ma tak, że zadzwoni ktoś z Tesli, albo że my do nich zadzwonimy mówiąc: „dajcie nam inżyniera, dopłaćcie do niego, a my będziemy robić samochody”. A minister Ardanowski tego nie rozumie [albo udaje że nie rozumie - ad]. To jasno wskazuje, że nie stoi on w obronie polskiego rolnictwa, polskiego kapitału, i polskiego dorobku naukowego.

Kołodziejczak nawiązał też do sprawy szkoleń dla ukraińskich producentów sera finansowanych w ramach programu MSZ. - To kolejny szok i niedowierzanie, dlaczego tak się dzieje. Zwraca też uwagę na to, co obecnie dzieje się na Ukrainie:

- Dzisiaj w Polsce, z terenów zagrożonych ASF [afrykańskim pomorem świń], jest utrudniony handel zbożem, słomą, nie można tego przewozić. Na Ukrainie z ASF nie walczy się w ogóle. Unia Europejska, w ramach porozumienia, wydała zgodę na bezcłowy przywóz 1,5 mln ton zboża z Ukrainy. Jaką mamy pewność, że to zboże z Ukrainy nie pochodzi z terenów objętych lub zagrożonych ASF? Podobnie słoma. Jeżeli tam się z tym nie walczy, to to wszystko może do nas przyjechać. W Polsce są ograniczenia które obowiązują takiego kapitału zagranicznego.

Kołodziejczak zaznacza, że on i jego środowisko są jak najbardziej za tym, by pomagać ludziom w potrzebie, też Ukraińcom czy innym. - Ale wszystko ma też swoje granice. Dziś widzimy, jak trudne jest pozyskiwanie tych wszystkich elementów, które mają budować dorobek kraju. My do tego dochodzimy sami, a dziś trzeba jasno powiedzieć, że nie zachowujemy się logicznie.

Jego zdaniem, przekazywanie środków na wspieranie ukraińskich rolników wygląda to tak, jakby parę osób wpadło na pomysł, jak wyciągać pieniądze z budżetu państwa. - Parę osób założyło sobie stowarzyszenie i pomyśleli, że w ten sposób, mogą wyprowadzić pieniądze z budżetu państwa na szkolenia, na czym można ładnie zarobić. Trochę tak to wygląda, iż pod pozorem niby-naukowym wyprowadza się pieniądze dla konkurencji.

Kołodziejczak dziwi się też reakcji ministra rolnictwa: - Dla nas słowa ministra, który dziwi się, że podnosimy ten temat, są nielogiczne. Warto podkreślić, że na początku działalności, gdy pan

Ardanowski został ministrem rolnictwa - to pierwszą wizytę złożył w Izraelu. Mamy więc sytuację gdy polski minister rolnictwa leci do Izraela, bawi się w ambasadora, a polskie MSZ finansuje uprawę malin na Ukrainie, bawi się w resort rolnictwa. To pokazuje pewien absurd. A jest jeszcze jeden: dopóki nie nagłośniliśmy sprawy finansowania rolnictwa na Ukrainie przez MSZ, to ministerstwo rolnictwa o niczym nie wiedziało. W ogóle tego nie uzgadniano, komisja rolnictwa też o niczym nie wiedziała. Rodzi się pytanie, ile jeszcze takich projektów jest i czego one dotyczą.

Najbardziej dziwi fakt, że praktycznie wszyscy takiego czegoś bronią, zarówno rząd, jak i większość opozycji. - Opozycja, poza nielicznymi posłami niezrzeszonymi czy z Kukiz’15, też się w tym temacie za bardzo nie wypowiada. Człowiek z PSL - partii, która zdradziła polskich rolników podpisuje nad tym patronat a po jakimś czasie się z tego wycofuje, zamiast w ogóle tego nie podpisywać. Co z tego, że zrezygnował? Nie wiedział co podpisuje czy zrezygnował pod naporem ujawnionych informacji? To nielogiczne. Partia, która mieni się partią chłopską, robi takie rzeczy? Szok!

Kołodziejczak odniósł się także do sprawy taniego zboża z Ukrainy, zalewającego wschodnią Polskę, o czym alarmowali polscy rolnicy. Ceny skupu zboża były tam średnio o 15 proc. niższe niż w innych częściach Polski. Rolnicy przekonywali, że jest to spowodowane importem taniego zboża z Ukrainy, które trafia do naszego kraju również przez Czechy i Słowację. Pszenica i kukurydza z Ukrainy jest kierowana głównie do polskich województw graniczących z tym krajem. Zdaniem rolników, niskie ceny sprawiają iż już wkrótce uprawa zbóż przez polskich rolników może przestać się opłacać. Już wcześniej „Nasz Dziennik” pisał, że Polsce zagraża zalew ukraińskiego zboża, a jeśli rządowi nie uda się zahamować nielegalnego importu zboża z Ukrainy to polscy rolnicy poniosą ogromne straty. Wcześniej informowaliśmy że w branży rolniczej pojawiają się skargi, że z Ukrainy do Polski, trafiają ilości zboża znacznie przekraczające limity bezcłowych kontyngentów ze wschodu. Powoduje to spadek cen skupu ziarna od polskich rolników.

Prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej potwierdza, że od ok. 2 miesięcy otrzymuje alarmujące informacje w tej sprawie. Zaznacza, że ukraińskie zboże trafia na Słowację, a stamtąd do Polski. - Rolnicy już kilkukrotnie nas o tym informowali. Można powiedzieć, że jest to już oficjalny kanał przerzutowy. Jeżeli to trafi na Słowację, to już jest „unijne”, „europejskie”, a nie ukraińskie. Tak samo jest z ziemniakami, które trafiają z Izraela do Europy, do Włoch. Tam zostają oclone i już są unijne, a nie izraelskie. Tu sytuacja jest taka sama.

- Sam nie pochodzę z rejonu zagrożenia ASF - ale uważam, że generalnie jako rolnicy jesteśmy ograniczani różnymi przepisami w kwestii przewozu towarów ze stref ASF. Jako Polska powinniśmy powiedzieć, że dla nas ASF jest na całej Ukrainie. Niech wtedy nawet kontrole międzynarodowe to badają.

Zdaniem Kołodziejczaka, komuś zależy na tym, żeby ukraińskie zboże trafiało do Europy. Zaznacza, że „bardzo często jest to zboże produkowane przez rolników na Ukrainie, ale dla rolników z zachodu Europy...”. - Ekspansja Zachodu jest tu bardzo silna. Wiele źródeł pokazuje, jak zagraniczny kapitał rozwija się na Ukrainie. I tutaj chyba właśnie o to chodzi. To wszystko nie jest robione dla Ukrainy - tylko dla tych - którzy tam wyjechali i dzierżawią ziemię [na razie na Ukrainie nie ma możliwości kupowania ziemi - jednak, prowadzone są prace nad zmianą prawa w tym zakresie - red.]. Na przykład Holandia - to kraj wręcz kolonizacyjny [dla wyjaśnienia warto zaznaczyć - że jest to kraj syjonistyczno-kolonizacyjny, bo wielu czytelników postrzega Holandie, jako normalne pństwo, niestesty, jest w Europie drugie państwo, po Anglii, które opanowane jest przez syjonistów - ad], oni poszerzanie swoich terenów wpływu mają chyba we krwi. Oni działają logicznie dla siebie, ale Polska nie działa logicznie dla nas. To nie jest żadna pomoc dla Ukrainy.

Page 9: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 9

Za: https://kresy.pl/wydarzenia/michal-kolodziejczak-dla-kresy-pl-rzad-nie-staje-w-obronie-polskiego-rolnictwa/?utm_source=notification&utm_medium=browser

--------------------------------------------------------------------------------------------------

PIS ZAMIENIA POLSKĘ W AMERYKAŃSKĄ KOLONIĘ Cała sprawa jest dowodem na to - jak niebezpieczny jest PiS u władzy. Środowisko to, żyjące w oparach absurdalnej wizji [trudno

posądzić o naturalną wizję, a raczej o cel polityczny - ad] o rychłym ataku Rosji, nie widzi dla Polski innego ratunku niż całkowite podporządkowanie się USA. Sprawa ustawy o IPN to jaskrawy ale nie jedyny przejaw myślenia, że Polska może być tylko, albo kolonią Rosji, albo kolonią Stanów Zjednoczonych. Obóz PiS świadomie i z determinacją zamienia naszą ojczyznę w to drugie - pisze Karol Kaźmierczak.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości już wkrótce po dojściu do władzy stwierdzili, że ich polityka zagraniczna będzie prowadzono w myśl hasła o „wstawaniu z kolan”. Pospieszna kapitulacja w sprawie ustawy o IPN to demonstracja niesuwerenności władz RP większa niż jakiekolwiek posunięcie poprzedniej ekipy rządzącej. Rząd i posłowie ze zgodnej koalicji PiS i przystawek - PO, Nowoczesnej, PSL upokorzyli Polskę i wystawili ją na kolejne ataki.

Kapitulacja pisowskich władz przed żądaniami Tel Awiwu i Waszyngtonu oburza, nawet jeśli nie zaskakuje. Oficjalnej asertywności wystarczyło władzom Polski na mniej więcej tydzień od rozpoczęcia ataku Izraela. 28 stycznia tego roku rzecznik PiS i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek gromko deklarowała: „Nie będziemy zmieniać żadnych przepisów w ustawie o IPN. Mamy dosyć oskarżania Polski i Polaków o niemieckie zbrodnie”. Już tydzień później prezydent Andrzej Duda podpisując nowelizację ustawy o IPN skierował ją jednocześnie do Trybunału Konstytucyjnego co było oczywistym sygnałem iż obóz PiS szuka drogi wycofania się z uchwalonych wcześniej przepisów o ściganiu i karaniu osób zniesławiających naród polski, i zrzucających na Polaków odpowiedzialność za niemieckie zbrodnie z czasów drugiej wojny światowej. Już wtedy nie było to zaskakujące, bo przecież już nazajutrz po rozpoczęciu ataku na Polskę przez izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu zadzwonił do niego Mateusz Morawiecki. Dopiero cztery dni później rząd miał odwagę przyznać Polakom, że w czasie tej rozmowy polski premier obiecał izraelskiemu stworzenie „zespołu do spraw dialogu prawno-historycznego”. Zatem nawet trwające przez kilka dni deklaracje nieugiętości - były tylko teatrem na potrzeby elektoratu. Wasalizm zawsze kosztuje drogo:

https://kresy.pl/publicystyka/wasalizm-zawsze-kosztuje-drogo/ Od pierwszych dni - w których Izraelczycy wyrazili, i to w bardzo brutalny sposób, swój brak akceptacji dla polskiej ustawy, rząd PiS

negocjował z nimi jej zmianę. Późniejsze sygnały od prominentnych polityków obozu rządzącego, wicepremiera Jarosława Gowina czy obejmującego ambasadę w Tel Avivie Marka Magierowskiego, nie pozostawiały żadnych złudzeń - Polska Izraelowi ustąpi. Oficjalnie zostało to potwierdzone już 20 lutego. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski stwierdził wówczas w telewizji TVN - mimo iż ustawa o IPN wchodzi w życie w dniu 1 marca, przez pewien okres czasu po tej dacie ustawa „nie będzie działać”. O „zamrożeniu” ustawy 28 lutego poinformowało także Ministerstwo Sprawiedliwości, co jest skandalem także dlatego, że było to stwierdzenie i działanie nie mieszczące się w granicach prawa. Można się domyślać, że owo łamiące polski porządek prawny „zamrożenie” było jedną z rekomendacji przekazanych polskiemu rządowi przez stronę izraelską, która została natychmiast wdrożona. O tym, że zmiana ustawy odbyła się w ścisłym porozumieniu z władzami Izraela mówił też sam Netanjahu.

Oburza, choć nie zaskakuje, także sposób powtórnej nowelizacji ustawy o IPN pod dyktando Tel Avivu i Waszyngtonu. Szybkość z jaką została ona przeprowadzona był wprost proporcjonalna do stopnia kompromitacji partii rządzącej. W ciągu jednego dnia, a właściwie nieco ponad ośmiu godzin, odbyła się w trybie nagłym debata w Sejmie, Senacie, i podpis prezydenta. O stopniu zaskoczenia świadczy fakt, że nie było żadnych medialnych przecieków, powszechnych w Polsce nawet w sprawach najwyższej wagi państwowej, oznacza to, że rząd i partyjne kierownictwo PiS nie informowało o dniu przeprowadzeniu kapitulacji nawet własnych posłów. Wiceprezes IPN Mateusz Szpytma przyznał na antenie TVP Info iż o nowelizacji ustawy Instytut, którego ta ustawa przecież dotyczy, dowiedział się dzień przed jej ekspresowym przeforsowaniem.

W tajemnicy przed Polakami Według portalu 300polityka.pl w proces negocjacji z Izraelczykami i przygotowywania wymuszonej przez nich nowelizacji ustawy

wtajemniczonych było tylko kilkadziesiąt osób z zespołu Bronisława Wildsteina który był prawdopodobnie głównym rozmówcą strony izraelskiej oraz najbliższego otoczenia premiera i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Ten stopień dyskrecji oddaje stopień obaw polityków PiS przed reakcją ich własnego elektoratu, na kapitulację przed „sojusznikami”. Sam Kaczyński potwierdził w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”, że grupy prowadzące rozmowy z Izraelczykami były „nieliczne”, a „negocjacje trwały w ciszy, w wielkiej dyskrecji. Wiedziało o nich bardzo ograniczone grono osób”. Wszechwładny prezes PiS zadeklarował również, że „elementy wspólnej deklaracji też zostały wypracowane już dość dawno”. Wypowiedzi Kaczyńskiego stoją w ostrej sprzeczności z deklaracją wiceministra spraw zagranicznych Bartosza Cichockiego, który oświadczył w poniedziałek telewizji TVN, że „kształt uchwalonej w środę nowelizacji ustawy o IPN, na żadnym etapie nie był przedmiotem negocjacji z Izraelem”. Cichocki twierdził w marcu iż „nie było żadnego ultimatum, że Amerykanie wstrzymają spotkania najwyższego szczebla z polskimi władzami do czasu zmiany nowej ustawy o IPN”. A tymczasem, tygodnik „Wprost” ujawnił w dniu przeprowadzenia drugiej nowelizacji tej ustawy że właśnie takie ultimatum władze USA postawiły.

PiS zrobił co mógł by jak najkrócej pozostawać na scenie, przy podniesionej kurtynie - w pozie hołdu lennego. Dlatego rząd zgłosił a Sejm zgodził się uchwalać nowelizację w trybie nagłym. Także wspólna deklaracja Polski i Izraela i realizowana za pośrednictwem telełącza wspólna konferencja prasowa Morawieckiego i Netanjahu musiały być przygotowywane od miesięcy. Przez te miesiące wewnętrzny krąg władzy obozu PiS konsultował warunki kapitulacji w tajemnicy już nie tylko przed polską opinią publiczną, ale i partyjnym aktywem, czy nawet

Page 10: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 10

szeregowymi posłami. O tym samym świadczy fakt, że portal Niezależna.pl tego samego dnia, w którym kapitulację przeprowadzono, opublikował fragmenty obszernego wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim dla „Gazety Polskiej”, który najwyraźniej musiał być przygotowany jeszcze przed wniesieniem do Sejmu projektu nowelizacji i zaznajomieniem z nim posłów. Na sposób procedowania zmian w ustawie o IPN przez polski parlament wpływał także sam sojusznik. Marszałek Senatu tłumaczył w czwartek w wywiadzie dla Polskiego Radia, że proces ten „był szybki”, ponieważ „premier [Morawiecki] był umówiony z premierem Netanjahu”.

Klęska polityki historycznej Przemówienie premiera w którym uzasadniał on konieczność zmiany ustawy przejdzie do historii jako popis hipokryzji wyjątkowej nawet jak

na standardy III RP. Trudno w to uwierzyć, ale Morawiecki przedstawił nagonkę na Polskę ze strony Izraela i środowisk żydowskich jako sukces „uświadamiania” ich przez polski rząd w sprawach historycznych. Mówił to, uzasadniając całkowitą kapitulację przed tą nagonką, na którą składały się nie tylko dosłowne sformułowania o „polskich obozach zagłady” ale też szersze spekulacje o współodpowiedzialności całego narodu polskiego, czy nawet państwa polskiego za zagładę Żydów w czasie drugiej wojny światowej. Izraelskie media były pełne tego typu twierdzeń podobnie jak tyrady izraelskich polityków. Izraelczycy atakowali polską ustawę przede wszystkim nie w imię wolności słowa i badań naukowych - ten element odgrywał większą rolę w krytykach wychodzących z USA. Izraelczycy atakowali polską ustawę właśnie jako niedopuszczalny historyczny rewizjonizm, jako niedopuszczalne ustawianie się przez Polaków - w roli niemieckich ofiar a nie współsprawców zbrodni na narodzie żydowskim. Teraz gdy polski rząd dokonał skasowania tego zapisu, który był kontestowany przez Izraelczyków i środowiska żydowskie, politycy, publicyści, opinia publiczna w innych krajach nie będzie wnikać w niuanse. Uzna po prostu, że w sporze o to, czy Polacy byli też ofiarami [jak Żydzi], czy raczej współsprawcami [jak Niemcy], rację mieli i mają Izraelczycy, stawiający od lat tę drugą tezę. To prawdziwa klęska Polski na polu polityki historycznej. Kompleks Izraela, kiedy sojusznik okazuje się wrogiem: https://kresy.pl/publicystyka/kompleks-izraela-sojusznik-okazuje-sie-wrogiem/

Wystarczy choć trochę znać izraelskie życie polityczne, by mieć pojęcie o wysokim poziomie potocznego nacjonalizmu i agresywności niemal wszystkich jego uczestników, a przynajmniej tych tworzących obecny rząd, szczególnie w kwestii historii drugiej wojny światowej. Ideologia ustawiająca Żydów, jako główne, jeżeli nie jedyne ofiary wyjątkowej historycznie zbrodni holocaustu zaś wszystkie inne narody jako sprawców bądź współsprawców - jest legitymacją mającą usprawiedliwiać wszelkie agresywne, czy nawet zbrodnicze posunięcia Izraela które obserwujemy przecież w Palestynie. Dlatego demonstracja uległości ze strony rządu PiS będzie jedynie zachętą do eskalacji ofensywnego wobec Polski stanowiska Tel Avivu. Próbkę dał Jair Lapid, lider jednej z głównych partii opozycyjnych, który zainicjował w styczniu swoimi komentarzami izraelski atak na Polskę. „To prawo [ustawa o IPN] powinno być wymazane z dzienników ustaw Polski. Oni powinni anulować to skandaliczne prawo i poprosić o wybaczenie” - napisał Lapid. Czołowy izraelski dziennik „Haaretz” już skrytykował deklarację premierów, piórem Ofera Adeta oceniając, że jest ona zbyt ustępliwa w kwestii „roli wielu Polaków w prześladowaniu, wydawaniu i zabijaniu Żydów przed Holokaustem, w trakcie Holokaustu i po nim”. Jak podsumowuje „po stronie Polski zabrakło uczciwego rozliczenia się z wnioskami płynącymi z licznych badań historycznych, także tych przeprowadzonych w Polsce”.

Ani słowa o polskich ofiarach Ochłapem jaki Netanjahu rzucił Morawieckiemu jest wspólna deklaracja w kwestiach historycznych. Premier macha teraz Polakom przed

oczami kartką, której tekst, mówiący nam, że „kontakty między naszymi krajami opierały się na zaufaniu i zrozumieniu”, a „Izrael i Polska są przyjaciółmi i partnerami”, stoi w jaskrawej sprzeczności z tym czego byliśmy świadkami w ostatnich miesiącach.

W samej deklaracji ujęto wyłącznie żydowskie ofiary „nazistowskich Niemiec”, o etnicznych Polakach jako ofiarach nie ma ani słowa. Jednoznacznie zanegowano jedynie termin „polskie obozy koncentracyjne/polskie obozy śmierci”. Sformułowanie deklaracji o niezgodzie na „działania polegające na przypisywaniu Polsce lub całemu narodowi polskiemu winy za okrucieństwa popełnione przez nazistów i ich kolaborantów z różnych krajów” zostało skonstruowane niezwykle sprytnie. W tej formie nie obejmuje ono tez o „endemicznym polskim antysemityzmie” czy opowieści o mordach na Żydach popełnianych rzekomo przez „polskich chłopów” czy nawet przez polskie podziemie, spontanicznie, oddolnie i masowo, niejako poza machiną zagłady, organizowaną przez Niemców. A przecież takie tezy, nieustannie padają ze strony izraelskich, ale też żydowskich publicystów w Polsce, którzy zresztą przenoszą je już nawet na historię pierwszych lat powojennych, kiedy to Polacy mieli rzekomo en masse „dobijać ocalonych”. Tekst deklaracji, w oczywisty sposób tego typu oskarżeń nie obejmuje odnosząc się tylko do tych działań, które izraelscy czy inni żydowscy historycy już uznali jako popełnione przez Niemców i ich kolaborantów. Zresztą fraza o „kolaborantach z różnych krajów” umożliwia stawianie tez o zorganizowanej kolaboracji w Polsce, której przecież nie było.

W deklaracji potępia się, „każdy indywidualny przypadek okrucieństwa wobec Żydów, jakiego dopuścili się Polacy podczas II wojny światowej” zabrakło natomiast potępienia przypadków okrucieństwa Żydów wobec Żydów, i Żydów wobec Polaków, jakie zdarzały się w czasie wojny. Władze obu państw „potępiają” antysemityzm i zobowiązują się do pełnego zaangażowania w jego „zwalczanie”. W przypadku antypolonizmu ustawionego w szeregu „innych negatywnych stereotypów narodowych” strony deklaracji jednie, że go „odrzucają” i do żadnych działań się nie zobowiązują. Nie ma więc racji Jarosław Kaczyński mówiący „Gazecie Polskiej” iż „władze Izraela” deklaracją „w całości potwierdzają polskie stanowisko”. Poza wszystkim innym sama deklaracja jest tylko kartką papieru, nie mającą żadnej mocy prawnej.

Polska jako kolonia Premier Morawiecki potraktował wręcz Polaków jak idiotów gdy tłumaczył w Sejmie, że można wykreślić z ustawy zapis o karnej

odpowiedzialności osób zniesławiających naród polski bo istnieje przecież możliwość występowania przeciw nim w postępowaniach cywilnych. - A przecież oczywistym jest, że do używania tych ostatnich nie potrzebna była żadna ustawa, nie wspominając o tym iż uchwalając w styczniu pierwszą nowelizację - politycy PiS właśnie możliwość karnych postępowań przedstawiali jako jej główny powód i atut roztaczając wizję „wstawania z kolan”. Premier uznał więc obywateli za głupków z krótką pamięcią.

Page 11: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 11

Morawiecki odtrąbił sukces ale przecież tego dnia PiS i jego przystawki weszły w koalicję z PO, Nowoczesną, PSL. Te ostatnie głosowały wszakże zgodnie z tym, co głosiły od początku walki o nowelizację ustawy o IPN, a partia rządząca, po prostu do nich dołączyła. Zarządzono przy tym także żelazną dyscyplinę, według przecieków, które następują dopiero post factum, dyscyplinę osobiście zarządził Jarosław Kaczyński. Nowelizację poparło wszystkich 227 głosujących posłów PiS, a też wszyscy głosujący posłowie przystawki w postaci „Wolnych” i „Solidarnych”. Wykreślenie kontestowanych przez Izraelczyków poparł także koncesjonowany przez PiS „narodowiec” Adam Andruszkiewicz, który jeszcze 2 lutego w wywiadzie dla portalu wPolityce twardo mówił, iż „jeśli chcemy mieć należny nam szacunek i miejsce to musimy robić swoje” i utrzymać ustawę o IPN w niezmienionym kształcie, w przeciwnym razie „jeśli się ugniemy to zostaniemy taką wycieraczką dla innych państw”. W środę Andruszkiewicz, tak jak inni prorządowi posłowie, według jego własnych słów, zrobił sobie z Polski wycieraczkę. Przeciw niemal jednogłośnie zagłosowali posłowie wywodzący się z ruchu Kukiz’15 a także prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, który próbował nawet zablokować mównicę by przerwać procedowanie. Niestety, okazało się, że w tym Sejmie narodowców jest zbyt mało.

W istocie środowa kapitulacja przed Izraelem, jest jawną demonstracją serwilistycznej postawy obozu rządzącego naszym państwem, które tym samym zostało zamienione w państwo niesuwerenne. Żaden z międzynarodowych aktorów, nawet państwa stosunkowo słabe nie będą już w istotnym stopniu liczyły się z Polską, uwzględniały naszego interesu narodowego i aspiracji. Wszystkie państwa otrzymały od samego polskiego premiera i posłów, jasny komunikat, że kwestii odnoszących się do Polski nie załatwia się w pierwszej kolejności w Warszawie, ale w Waszyngtonie, bo to nacisk władz USA odegrał niebagatelną rolę w postawieniu Polski na kolana. Cała sprawa jest dowodem jak niebezpieczny jest PiS u władzy. Środowisko to, żyjące w oparach absurdalnej wizji o rychłym ataku Rosji, nie widzi dla Polski innej roli i innego ratunku niż całkowite podporządkowanie się USA. Sprawa ustawy o IPN to jaskrawy ale nie jedyny przejaw myślenia, że Polska może być tylko albo kolonią Rosji, albo kolonią Stanów Zjednoczonych. Obóz PiS świadomie, i z determinacją zamienia naszą ojczyznę w to drugie. Rzeczywiście suwerenna i podmiotowa Polska jest poza pojmowaniem stosunków międzynarodowych polityków obecnego obozu rządzącego z Kaczyńskim na czele. Ludzie ci, żyjący przeszłością, żyjący czasami „zimnej wojny” i PRL, który był dla nich szkołą myślenia politycznego są mentalnie niezdolni do prowadzenia takiej polityki balansowania i podnoszenia pozycji swojego państwa na grze z różnymi mocarstwami, jaką na Węgrzech prowadzi Orbán. Politycy PiS gotowi są na wszystko by wpisać się w politykę Waszyngtonu.

Ignorancja rządzących Sprawa ustawy o IPN obnaża zresztą cielęcą głupotę tego naiwnego proamerykanizmu. Można podejrzewać, że politycy PiS

przygotowujący ustawę czyli minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego zastępca Patryk Jaki, marszałkowie Sejmu i Senatu forsujący ją przez obie izby, tak bardzo wierzyli w sojusz z Amerykanami i Izraelczykami, że nie podejrzewali jak agresywną i brutalną reakcję wzbudzi ich działanie ze strony Tel Awiwu i Waszyngtonu? Ta ignorancja jest udziałem samego zwornika-układu rządzącego Polską: - „Mogę zupełnie szczerze powiedzieć - iż wówczas nikt z nas - ale i nikt z naszych oponentów nie przewidywał, że wprowadzenie rozwiązań prawnych nakierowanych, proszę o podkreślenie tego słowa, na obronę dobrego imienia Rzeczpospolitej a nie na ograniczenie czyjejkolwiek swobody działań badań, wywoła takie perturbacje, i zostanie tak opacznie zrozumiane w Izraelu” - powiedział w wywiadzie dla ‘Gazety Polskiej’ Jarosław Kaczyński. To szokujące gdy faktyczny przywódca Polski, od lat chwalący się wręcz swoimi proizraelskimi poglądami, okazuje się nie mieć większego pojęcia o Izraelu i jego polityce? Podobnie zresztą jak o polityce amerykańskiej, skoro Kaczyński dopiero po wybuchu izraelskiej agresji zrozumiał, że „dla władz Stanów Zjednoczonych kluczowe jest stanowisko Izraela”.

Ofensywa propagandowa Stopień obaw kierownictwa obozu rządzącego przed reakcją obywateli, oddaje nasilenie i charakter kampanii propagandowej jaką

natychmiast rozpoczęło jego zaplecze medialne. W głównym wydaniu Wiadomości TVP1 niezastąpiony redaktor Ziemiec - obwieścił „sukces dyplomatyczny polskiego rządu” a też „zwycięską polską walkę o prawdę historyczną”.

Najwyraźniej chyba jednak sami prorządowi macherzy medialni nie wierzą w skuteczność takiej propagandy sukcesu, gdyż od razu sięgnęli po czarną propagandę dezawuowania z góry ewentualnych krytyków. Prorządowych publicystów jak zwykle nie stać ich było na zbyt wielką oryginalność i rozpoczęli odgrzewanie po raz setny starego i zepsutego kotleta - zagrania „na ruskiego agenta”. „Brawo Polska, brawo Izrael! Wygrała prawda historyczna” - cieszy się czołowy publicysta „Gazety Polskiej” Piotr Lisiewicz i przekonuje że tylko „agentura Moskwy będzie wyć”. W podobne tony uderzył sam redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz, posuwając się do tezy wyrażonej w poniedziałkowym wydaniu swojej gazety, że „Rosjanie byli bliscy ogrania nas w tej sprawie, i skłócenia nas z głównym sojusznikiem czyli USA”. Sakiewicz nie ukrywający obaw przed nastrojami elektoratu i otwarcie określający propagandowe zadanie dla siebie i współpracowników, czyli „wytłumaczenie elektoratowi” tego ruchu rządu, nie dba o elementarną logikę swojego wywodu, przecież gdyby potraktować ją poważnie okazałoby się, że to właśnie napisana przez wiceministra rządu PiS i przeforsowana przez jej parlamentarzystów ustawa umożliwiła rzekomą „rosyjską grę”. Wszędzie ci ruscy agenci, można by z przekąsem skomentować.

„Ruskie trolle już zarzuciły internet antysemickimi wpisami?” - pytała na Twittterze retorycznie doradca prezesa TVP ds. publicystyki i informacji - Marzena Paczuska. Ten ostatni wpis znamionuje pewną innowację w prorządowej propagandzie. Realizujący ją publicyści uciekają się do ulubionego narzędzia propagandy izraelskiej: kto krytykuje politykę Tel Avivu [i ustępstwa wobec niej] ten antysemita. Czołowy publicysta ‘Gazety Polskiej’ Wojciech Mucha napisał na Twitrze: „w związku z odwlekaną [a konieczną] decyzją o ustawie dotyczącą IPN spodziewajmy się dziś wybicia antysemickiego szamba. Obserwujmy, skąd wybije”.

Co najbardziej uderzające to ignorancja lub świadome zakłamanie redaktorów „Gazety Polskiej”. Ich propagandowa narracja w świetle faktów nie ma bowiem żadnego sensu. Izraelscy politycy od lat wspierają narrację historyczną Moskwy o bohaterskiej Armii Czerwonej wyzwalającej Europę Środkową i więźniów obozów koncentracyjnych od nazistowskich oprawców. W izraelskiej narracji historycznej jedynymi

Page 12: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 12

„czarnymi charakterami” lat 1939-1941 są naziści [bo już nawet nie Niemcy] - a próby wpisania w obraz drugiej wojny światowej sprawczej roli Związku Radzieckiego i sowieckich zbrodni, a tym bardziej zrównania tej roli i zbrodni z działaniami III Rzeszy traktowane są jako niewybaczalna zniewaga żydowskiej pamięci. To dlatego w Izraelu stoi pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, a Kneset uchwalił 9 maja, czyli dzień zakończenia wojny według rytu rosyjskiego świętem państwowym. To dlatego zarówno w rosyjskiej Dumie jak i w izraelskim parlamencie rozległy się w lipcu 2017 r. głosy potępiające usuwania pomników żołnierzy radzieckich w Europie, przy czym nastąpiły one po nowelizacji polskiej ustawy „o zakazie propagandy komunizmu lub innego ustroju totalitarnego” która umożliwiła likwidację monumentów gloryfikujących radzieckich żołnierzy. Kto zatem jest największym „ruskim agentem”, można by zapytać, gdyby użyć spiskologicznej logiki Sakiewicza et soncortes.

Warto w tym miejscu dodać, że działania rządu pochwaliły też niektóre media liberalne, jak chociażby dziennik „Rzeczpospolita”, który obwieścił z wyraźną satysfakcją, że Polska i Izrael „mówią jednym głosem”.

Koszty będą wysokie Spektakularna kapitulacja wobec nacisków Izraela i wspierających go Stanów Zjednoczonych to upokorzenie Polski w oczach całego

świata. PiS przegrał pozycję Polski na długo. Nawet słabe państwa nie liczą się z państwami niesuwerennymi, a właśnie takim państwem uczynił Polskę PiS. Suwerenność to bowiem w klasycznej definicji, rządzenie się własnym prawem. Tymczasem okazało się, że polskie prawo jest pisane nie tyle w Warszawie co w Tel Avivie i Waszyngtonie.

W wielu innych stolicach pojawia się najpewniej refleksja - po co rozmawiać z Warszawą skoro Warszawa i tak musi podporządkować swoje prawo i posunięcia polityczne dyspozycjom Waszyngtonu? Lepiej rozmawiać od razu z prawdziwie decyzyjnym ośrodkiem. Nie ma wątpliwości, że tak miękka postawa władz Polski, postawa wbrew retoryce, na kolanach, zachęci rząd Waszyngtoński i Izraelczyków do eskalacji żądań i roszczeń. Też roszczeń tych najbardziej wymiernych, liczony w dziesiątkach, a może i setkach miliardów zł., które uchwalona przez Kongres USA ustawa 447 nakazuje windykować od Polski na rzecz organizacji amerykańskich Żydów. Trudno uwierzyć, że PiS który uczynił nasz kraj zakładnikiem Stanów Zjednoczonych będzie się w stanie jej oprzeć. Kaczyński używał w cytowanym już wywiadzie usłużnej wobec Izraela retoryki, mówiąc o „władzach w Jerozolimie” a nie Tel Avivie czy twierdząc - że „antyizraelizm [to] współczesna forma antysemityzmu”. Cena dalszych samodzielnych rządów tej partii może być dla Polaków bardzo wysoka. Karol Kaźmierczak - 7 Lipiec 2018 Za: https://kresy.pl/publicystyka/pis-zamienia-polske-w-amerykanska-kolonie/?utm_source=notification&utm_medium=browser

--------------------------------------------------------------------------------------------------

CZY W POLSCE BĘDĄ STAŁE BAZY ARMII USA? Dla obecnie rządzących w Polsce zasadniczą kwestią, dla której są gotowi wszystko poświęcić, są starania o ściągnięcie tutaj, stałych baz

wojsk amerykańskich, które według ich mniemania zapewnią Polsce bezpieczeństwo. W poniższym tekście oceniam czy to jest realne i czy USA są gotowe spełnić te życzenia rządu PiS?

Ze strony amerykańskiej ten słaby punkt polskich władz - wręcz kompleks czyli wielkie pragnienie instalacji baz amerykańskich jest już dobrze rozpoznane i politycznie rozgrywane. Ostatnio objawiło się to skłonieniem polskiej strony do gwałtownej, nie bacząc na katastrofę wizerunkową, rejterady w sprawie ustawy o IPN. Wystarczającą zachętą do tego była pewnie niesprecyzowana obietnica ze strony amerykańskiej, że jeśli Polska ustąpi w sprawie ustawy o IPN „to stałe bazy powstaną w ciągu 2-3 lat”[I].

W międzyczasie szef MON Błaszczak ujawnił, że Polska jest skłonna wydać od razu dwa miliardy dolarów [7,5 mld zł] na budowę tych baz a potem płacić corocznie miliard złotych na utrzymanie wojsk amerykańskich[II]. Zapewne niedawne zawarcie wielkiego kontraktu na sprzedaż amerykańskiego gazu LNG do Polski także ma związek z tymi zabiegami i rachubami.

Ze strony NATO sygnały są wstrzemięźliwe i sekretarz generalny NATO - Jens Stoltenberg stwierdził: “Jest zbyt wcześnie by odnieść się do propozycji utworzenia stałej bazy wojsk USA w Polsce”[III].

Czy USA rzeczywiście są skłonne zainstalować w Polsce swoje wojska na stałe? Jak na razie nie ma zbyt wiele przesłanek do uznania, że tak rzeczywiście jest. Pewne prace w tym kierunku zostały zapoczątkowane w Senacie USA, ale nie jest też tak, jak to ogłosił marszałek Kuchciński [tenże sam co to swego czasu konferował z synem zbrodniarza Szuchewycza], że Senat USA poparł stałe stacjonowanie brygady wojsk amerykańskich w Polsce[IV].

W rzeczywistości sprawa wygląda tak, że Senat zaaprobował jedynie poprawkę wniesioną do Narodowego Planu Obrony przez senatora Johna Boozmana. Poprawka ta zobowiązuje tylko Pentagon do przedstawienia do dnia 1 marca 2019 roku raportu, który dopiero oceni możliwość i celowość stałego stacjonowania jednej brygady wojsk USA na terenie Polski[V]. Wśród wielu punktów jakie ma zawierać ten raport, wymieniono także taki jak: „ocena posunięć jakie Federacja Rosyjska może podjąć w odpowiedzi na decyzję USA o stałym stacjonowaniu brygadowej grupy bojowej w Polsce”[VI]

W tym względzie, aby twórcy raportu nie mieli wątpliwości jak będzie wyglądała ta odpowiedź strony rosyjskiej, można już zaobserwować konkretne działania Federacji Rosyjskiej. I tak, już w kilka dni po tym jak ta poprawka o raporcie w sprawie stacjonowania brygady została przyjęta w Senacie USA w wielu znanych mediach na Zachodzie pojawiła się informacja o tym, że Rosja remontuje i modernizuje składy broni jądrowej w obwodzie kaliningradzkim nieopodal Polski[VII]. W dniu 26 czerwca w rosyjskiej telewizji Rossija 1, w cyklicznym programie „Wieczór z Włodimirem Sołowiowem”, który to Sołowiew jest obecnie frontmanem rosyjskiej polityki informacyjnej, wystąpił płk. Igor Korotczenko redaktor naczelny czasopisma „Nacjonalna Oborona” i członek Rady przy Ministerstwie Obrony Rosji, który w latach 2012-2013 także kierował tą Radą. W tym programie oświadczył on m.in: „kurs na konfrontację z Rosją, a tym bardziej konflikt wojenny, Polski z naszym

Page 13: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 13

krajem, będzie miał katastrofalne następstwa dla polskiej państwowości którą my szanujemy” i dalej „w przypadku jakiegokolwiek wejścia oddziałów NATO na terytorium Rosji my odpowiemy taktycznym uderzeniem jądrowym”[VIII].

Wywiady z panem Korotczenko są też zamieszczane w polskich mediach i niedawno mówił on tam, że uruchomienie amerykańskiej bazy w Redzikowie będzie skutkowało tym, że stanie się ona celem - rosyjskich rakiet Iskander z głowicami jądrowymi[IX]. Dla przypomnienia, nowe rakiety typu Iskander mają zdolność manewrowania w locie, co, w zasadzie, wyklucza możliwość ich przechwycenia i zniszczenia przez obecne środki obrony przeciwlotniczej... Zasięg balistycznych rakiet Iskander wynosi do 500 km, co oznacza - że pokrywają one prawie cały obszar Polski. Na dodatek rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-400, które także mają być rozmieszczone przy granicy Polski, umożliwią Rosji kontrolę prawie całej polskiej przestrzeni powietrznej.

W tej sytuacji autorzy tego amerykańskiego raportu będą zmuszeni napisać, że rozmieszczenie owej brygady w Polsce będzie skutkowało zwiększeniem możliwości wybuchu wojny z użyciem taktycznej broni jądrowej w warunkach kontroli przestrzeni powietrznej i dostępu do niej przez środki przeciwnika. Będzie to zapewne rekomendacja przeciwko rozmieszczaniu stałych baz amerykańskich w Polsce.

Na koniec rozważmy jeszcze jedną sprawę. Czy owa brygada rzeczywiście stanowi na tyle poważną siłę, że może odegrać jakąś istotną rolę w konflikcie militarnym z Rosją? Amerykańscy generałowie dobrze pamiętają jeden taki przypadek gdy pojedyncza amerykańska dywizja, czyli więcej jak brygada, została rzucona przeciwko siłom atakującego przeciwnika. Było to na początku wojny koreańskiej. By zatrzymać ofensywę sił północnokoreańskich rzucono przeciwko nim amerykańską 24 dywizję. W bitwie pod Daejeonem, spotkała się ona z podobnymi, pod względem liczebności, siłami przeciwnika. Efektem walki - było kompletne rozbicie amerykańskiej dywizji a tysiące jej żołnierzy oraz dowódca, czyli generał William F. Dean, zostali wzięci jako jeńcy. Poszli, jakby to napisał Sienkiewicz, razem ze swoim generałem w łyka. Klęska ta była tym bardziej upokarzająca iż ta 24 dywizja miała piękną historię walk w czasie II wojny światowej i nosiła dumną nazwę „Victory Division” - „Dywizja Zwycięstwa”.

Mając w pamięci tę ponurą klęskę, od tej pory Amerykanie unikali jak ognia ryzykownych sytuacji i przystępowali do walki tylko wówczas gdy mieli przewagę liczebną co do siły żywej i posiadanej broni oraz bezwzględne panowanie w powietrzu. Tak było i w Wietnamie i podczas operacji Pustynna Burza w Iraku, gdzie USA czekały pół roku by zebrać aż 700 tysięczną armię do uderzenia na słabe siły Saddama Husseina. Dlatego też obecnie, amerykańscy analitycy, jak np. George Friedman, mówią, że Polska w razie czego, musi się sama bronić przez trzy miesiące zanim nadejdzie pomoc[X]. Nic nie wiadomo o tym, by Amerykanie mieli zmienić swoje podejście i byli gotowi znowu spróbować szczęścia, jak swego czasu zrobił to z wiadomym skutkiem generał William Dean w Korei

Reasumując trzeba stwierdzić, że to oczekiwanie ze strony wielu polskich polityków, że Amerykanie w Polsce mocno zaryzykują i wystawią jedną brygadę przeciwko bardzo silnemu przeciwnikowi, gotowemu na dodatek, użyć broni jądrowej, wydaje się całkowicie pozbawione podstaw i zapewne na sporządzeniu tego raportu przez Pentagon cała sprawa, po stronie amerykańskiej, się zakończy.

Stanisław Lewicki - Przypisy w oryginale:↓

Za: https://konserwatyzm.pl/lewicki-czy-w-polsce-beda-stale-bazy-armii-usa/ --------------------------

Komentarz: Tu raczej chodzi, nie o obronę przed atakiej armii rosyjskiej - a o zagospodarowanie w Polsce wszelkich „skarbów”, które znajdują się pod ziemią - i co ważne: na potrzeby światowych elit żydowskich, w której to służbie jest armia amerykańska. A to, co głoszą propagandziści na zachodzie i w Polsce, o rzekomym zagrożeniu ze strony Rosji, to tylko pretekst do wejścia do Polski wojsk w służbie żydowskiego interesu – St. Fiut

-------------------------------------------------------------------------------------------------- Israel Shamir

POLACY, PRZEMYŚLCIE SWOJĄ SYTUACJĘ Polska - kraj w Europie: Polska to wschodnio-europejski kraj nad Morzem Bałtyckim znany ze średniowiecznej architektury i

żydowskiego dziedzictwa w ten sposób Google charakteryzuje kraj dumnych Polaków, dla Polaka ta definicja jest bardziej bolesna niż

trzy rozbiory jego kraju. Dlaczego zatrzymują się na Polsce, krzyknąłby. Dlaczego Google opisuje: Anglia - Kraj Zjednoczonego Królestwa. Anglia, miejsce urodzenia Szekspira i The Beatles. Zamiast “Anglia to europejski kraj na wyspie na Morzu Północnym, znany z jamajskich rastafarian”?

-------------------------- Współczuję wam, polscy przyjaciele. Bardzo poniżające być znanym nie z czynów waszych przodków, ani też z potężnego miecza Jana

Sobieskiego który ocalił Wiedeń dla chrześcijaństwa, ani z wiedzy o gwiazdach Kopernika, ani z łagodnej muzy Mickiewicza i Chopina, a za coś całkiem marginalnego dla waszej kultury i historii, przynajmniej tak marginalnego jak rastafarianie dla Brytyjczyków.

Rosjanie i Niemcy podzielili wasz kraj trzykrotnie, ale nie sądzili iż waszym jedynym pretekstem do sławy jest to, że byliście gościnni dla Żydów. Ta bardzo żydowska postawa jest typowa dla Ameryki w naszych czasach, ponieważ Stany Zjednoczone stały się bardziej żydowskie niż kiedykolwiek była Polska. I za gościnność odpłaca się wam podłą monetą.

Na polskiej ziemi Żydzi mieszkali przez wieki i żyli bardzo dobrze, aż przenieśli się na nowe „pastwiska” - do Ameryki, Niemiec, Rosji, Izraela. Mój ojciec był polskim obywatelem, i kochał swoje wspomnienia o ziemi i jej ludziach i tak czuli inni Żydzi z jego pokolenia.

Ale zorganizowane żydostwo miało inne pomysły.

Page 14: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 14

Konflikt między Żydami i Polską zaczął się kilka lat temu od antypolskich publikacji w amerykańskich mediach. Żydzi zaczęli prowokować Polskę. Przypominali o polskich starciach z Żydami w latach 1930 i 1940. Wiele narodów ścierało się z Żydami, ostatnio np. naród Gazy.

Ostatni bunt antyżydowski, lub pogrom, w Europie wydarzył się w Anglii w 1947 r. - nie w Polsce, i wywołała go nie jakaś patologiczna, nielogiczna, nieracjonalna nienawiść Anglii, a ohydny czyn Żydów: zamordowali dwóch angielskich żołnierzy, ich ciała powiesili na drzewie i zainstalowali w nich minę-pułapkę. Ale Żydzi nie chcą wspominać tych brytyjskich buntów, a zawsze mówią o problemach w Polsce [in England in 1947]: https://www.newstatesman.com/2012/05/britains-last-anti-jewish-riots

Powiedzieli, że nazistowskie obozy koncentracyjne zbudowano w Polsce bo Polacy sympatyzowali z nazistowskimi planami unicestwienia Żydów. Coraz częściej nawiązywali do “polskich obozów koncentracyjnych” [zamiast nazistowskie obozy koncentracyjne w Polsce] mocno sugerując polski współudział w holokauście. Na tę salwę nadużycia Polacy odpowiedzieli uchwalając prawo zakazujące każdemu oskarżania ich o współpracę z nazistami pod karą więzienia. Żydzi byli wściekli i wezwali do świadomego łamania prawa wykrzykując “polski holokaust!”. [Warto obejrzeć to video by poczuć ich wściekłość]: https://www.jpost.com/Diaspora/US-organization-launches-campaign-calling-on-US-to-repeal-ties-with-Poland-543230

Był tego powód praktyczny a też dyskursywny. Naciskając na Polaków, żydowskie organizacje, postępowały zgodnie z planem który wykorzystały z wielkim sukcesem przeciwko Szwajcarom. Choć znane aktywa żydowskie w szwajcarskich bankach były dość małe, Szwajcarzy poddali się presji i wypłacili miliardy dolarów organizacjom żydowskim. A teraz podobny plan wyłudzenia zaplanowały przeciwko Polsce.

To był praktyczny powód, podczas gdy potrzeby ich walki o dyskurs wzywały Żydów do ochrony ich praw autorskich, tj. do trzymania w swoich rękach upoważnienia do decydowania i rządzenia tym, co jest holokaustem i kto jest winny tego. Polski przykład można zastosować wobec Amerykanów i Brytyjczyków którzy mogą się zmęczyć oskarżaniem, że nie zbombardowali torów kolejowych prowadzących do obozów koncentracyjnych. Rzeczywiście, Donald Trump próbował już mówić o milionach nieżydowskich “ofiarach holokaustu”. Buntownicza Polska musiała zostać stłumiona.

Zorganizowane żydostwo wezwało Polskę do zwrócenia im całej własności która należała do pojedynczych Żydów w Polsce przed II wojną światową. Choć Żydzi stanowili małą mniejszość, byli bardzo zamożną mniejszością, i wielu Żydów posiadało wiele nieruchomości. W naturalny sposób byli to polscy obywatele. W czasach komunistycznych, wiele polskich własności zostało znacjonalizowanych, niezależnie od wiary ich właściciela, żydowskiej, katolickiej czy nawet buddyjskiej. Ale w 1960 rozwiązano ten problem między Stanami Zjednoczonymi i Polską. Polska rekompensowała obywatelom amerykańskim, których to majątek został znacjonalizowany przez rząd polski a Stany Zjednoczone zwolniły Polskę z wszelkich dodatkowych roszczeń i roszczeń odszkodowawczych.

Teraz postanowili wznowić sprawę, domagając się mienia należącego do żydowskich właścicieli, którzy zginęli, nie pozostawiając żadnych spadkobierców. Jeśli właściciel umiera bezpotomnie, jego majątek trafia do państwa. To jest podstawowa zasada na całym świecie, a polscy Żydzi nie są wyjątkiem. Jeśli obywatel Polski, Jan lub Mojżesz [a nawet Ahmed] umrze bez testamentu jego majątek w Polsce trafi do państwa polskiego. Żydzi chcą to zmienić. Mówią, że własność prywatna żydowskich obywateli polskich powinna być zwrócona Żydom, a dokładnie żydowsko-amerykańskim organizacjom.

Organizacje te już dostały miliardy dolarów z niemieckich funduszy; te pieniądze przynoszą żydowskim urzędnikom atrakcyjne wynagrodzenie; to buduje pomniki i muzea poświęcone holokaustowi i pozwala Żydom walczyć w licznych sprawach sądowych wzmacniających ich hegemonię, teraz chcą wstrząsnąć Polską, by uzyskać tylko $ 300 mld, czyli 60% krajowego PKB. Z pewnością to pozwoli wielu żydowskim funkcjonariuszom żyć w stylu, do którego się przyzwyczaili.

Ameryka poparła to roszczenie i kilka dni temu - S. 447, ustawa “sprawiedliwość dla niewypłaconych ocalonych dzisiaj [JUST] z 2017” - stała się prawem, ponieważ prezydent Trump podpisał ją po przegłosowaniu w Izbie Reprezentantów i Senat przegłosował w solidarności ponadpartyjnej. Teraz Polacy nie mogą po prostu lekceważyć tych roszczeń. Muszą przenieść każdą własność która kiedykolwiek należał do Żyda, w ręce amerykańskich organizacji żydowskich. Jeśli i kiedy podobne prawo zostanie wprowadzone w życie w USA, amerykańskie organizacje żydowskie odziedziczą po Chomskym i Unz, mnie i Giladzie Atzmonie, Amazon i Soros Fund. Jest to jawne szaleństwo: za kilka lat, organizacje żydowskie staną się bogatsze niż Rothschild i Rockefeller.

[Polska, gdyby była państwem suwerennym, jak zaznaczają władze przy każdej okazji nigdy nie powinna na to się godzić, po prostu - ich żądania „olać” - chciażby z tego względu, że już raz Polska wypłaciła w latach 1960, więc USA nie ma żadnych praw po raz drugi sięgać po niezasłużone odszkodowania.

A dokładniej, w tej całej sprawie, chodzi o co innego, a odszkodowania to tylko pretekst - chodzi tu, przede wszystkim, o upodlenie narodu niepokornego, jakim są Polacy-Słowianie. Inaczej ujmując, jest to ukryty rodzaj globalizacji opornych narodów, których nie można tak sobie przejąć, a jak historia uczy - od wieków z Polakami zawsze mieli problemy, więc szukają różnych metod by ich ujarzmić.

Żydzi w Polsce, od czasu Magdalenki, w znaczny sposób przyspieszyli niszczenie Polski poprzez wprowadzanie swojej piątej kolumny, czyli instalowanie „swoich” w rządzie, sejmie, senacie, partiach politycznych [jeśli mają trudności z przejęciem jakiejś partii - zjawiają się „seryjni samobójcy”, np. z A. Lepperem z Samoobrony], organizacjach - szczególnie pozarządowych, korporacjach, religiach i sektach działających w Polsce, tworzenie różnych „jaczejek” rzekomo monitorujących antysemityzm, ksenofobie, faszyzm itp. Była to na wielką skalę „podgatowka” do przejęcia władzy w naszej ojczyźnie. Obecnie w Polsce, mamy rządzącą żydowską piątą kolumnę w każdej z wyżej wymienionych instytucji - o czym większość Polaków nie wie, wierzą iż to polski rząd, polskie partie, polskie organizacje itp. - dlatego tak łatwo Żydzi przejmują w Polsce bez żadnego oporu majątki, wprowadzają prawa żydowskie sankcjonując je w uchwałach sejmowych, np. prawo sądowe, co dla nas jest bardzo niebezpiecznym precedensem. Dlatego, np. Gronkiewicz-Waltz nie jest karana, pomimo tylu lat ciągnącej się sprawy sądowej - ad].

Page 15: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 15

Organizacje żydowskie zbierające haracz są także bardzo bogate. Mają brudną historię oszustwa z dziesiątkami wyroków skazujących; wydają znacznie więcej pieniędzy na swoje pensje niż na potrzebujących którzy przeżyli. Norman Finkelstein napisał dobrze znaną książkę Przemysł holokaustu, pełną ostrej krytyki i oburzenia, o Władcach Holokaustu z ich pensjami pół miliona dolarów rocznie i wspaniałymi hotelami na konferencje.

Wolałbym, ażeby wydali cały swój nieuczciwy majątek na swoje pensje i hotele, bo wykorzystują to co zostało [a mówimy o miliardach dolarów] by odnowić żydostwo i promować ich narrację, zbudować Muzeum Holokaustu w każdym mieście, udzielać grantów malarzom, pisarzom, reżyserom, redaktorom w mediach. Przekupują całe społeczności. Utrzymują potomków Żydów razem przez stypendia, darmowe szkoły i darmowe posiłki. I deemancypują Żydów.

Najważniejszy i najgorszy element tego planu [czy raczej oszustwa?], nie jest finansowy - jest to przywrócenie porządku feudalnego, kiedy Żydzi byli poddanymi żydostwa, quasi-państwa w wielu krajach. Tak o tym napisałem:

“Samo istnienie korporacyjnej jednostki znanej jako “naród żydowski” [lub żydostwo czy Żydzi] jest często negowane. Ok. 200 lat temu, żydostwo istniało tak jednoznacznie, jak Francja czy Kościół. Nasi przodkowie byli poddanymi tego ekstraterytorialnego państwa, autorytarnego półkryminalnego porządku, rządzonego przez bogatych ludzi i rabinów. Jej przywództwo, zwane Kahałem [hebr: wspólnota], podejmowało ważne decyzje, a zwykli Żydzi wykonywali ich wskazówki. Przywództwo - mogło rozporządzać życiem i własnością Żydów, tak jak każdy feudalny władca. W murach getta nie było wolności słowa. Zbuntowany Żyd mógł zostać ukarany śmiercią. Nastała emancypacja, i siła Kahału została przerwana od wewnątrz i od zewnątrz. Żydzi zostali uwolnieni i stali się obywatelami krajów zamieszkania”.

Ta wolność Żydów nie trwała zbyt długo: teraz Żydzi są na drodze do stawania się poddanymi elit-żydostwa, rządzonymi przez żydowsko-amerykańskie organizacje. Chcą też z mocą wsteczną ze wszystkich Żydów zrobić członkami Światowego Żydostwa, żeby ich własność pozostała w rękach żydowskich, jeżeli umrą bez testamentu. Jest to prawo państwa, a nie kościoła ani wspólnoty, ani diaspory.

Tak więc, ponad dwoma żydowskimi państwami, Izraelem i USA powstaje trzecie żydostwo, quasi-państwo, którego istnienie często się neguje, ale gdy chodzi o pieniądze, zaciemnianie jest nie na miejscu. Stany Zjednoczone zdecydowały, ogłaszając Akt 447, że polski Żyd nigdy nie był obywatelem Polski; był członkiem żydostwa, i jego własność powinna wrócić do żydostwa, a nie do gojowskiego państwa polskiego. Jest to dość niezwykłe roszczenie; być może zrozumiałe w średniowieczu kiedy żydostwo tworzyło odrębne państwo, a teraz to znak rozpoznawczy żydowskiej epoki mesjanistycznej.

To jest koniec Oświecenia, a Żydzi, liberalni lub konserwatywni, zostali przekształceni z wolnych ludzi i obywateli swoich krajów w poddanych żydostwa. To odbywa się bez żydowskiej zgody. Zwyczajni lub nadzwyczajni Żydzi nie zgadzali się, nie głosowali, nie wyrażali w żaden sposób zgody na ten obrót wydarzeń. Piszę te linijki z myślą, o ostatnim cierpieniu Philipa Rotha. Żydostwo zbiera jego duchową i materialną spuściznę - i to pomimo jego ostatniej woli, by pochować go bez żadnej żydowskiej ceremonii religijnej, gdyż nienawidził nazywania go “żydowskim pisarzem”, twierdząc - że jest on amerykańskim pisarzem.

To nie zaczęło się dzisiaj - Niemcy już uznały żydostwo [lub Żydów świata] za przedmiot prawa międzynarodowego: “Konferencja o żydowskich roszczeniach materialnych przeciwko Niemcom, albo Konferencja Roszczeniowa, reprezentuje światowe żydostwo w negocjacjach o odszkodowaniach i restytucji dla ofiar prześladowań nazistowskich i ich spadkobierców”. A teraz to spadło na Polskę, a później, jest lista 40 krajów które zamierzają obedrzeć - od Estonii do Maroka. One wszystkie będą musiały uznać, że ich żydowscy obywatele byli, faktycznie, obcokrajowcami, członkami obcych bytów. W przeciwnym wypadku znajdą się na czarnej liście amerykańskiej administracji.

To jest ironiczny zwrot wydarzeń dla Polski. Polska jest najbardziej proamerykańskim i antyrosyjskim krajem w Europie. W Polsce są amerykańskie czołgi i amerykańskie bazy oraz amerykańskie wyrzutnie rakietowe; Polska jest przednią bazą Imperium i bramą na wschód. W przypadku ostrej wojny z Rosją Polska będzie najbardziej niezbędnym ogniwem w zachodnim łańcuchu dowodzenia. Polacy nawet wyrąbali stare dęby w prastarej Puszczy Białowieskiej na granicy z Białorusią, aby otworzyć drogę na wschód, dla amerykańskich czołgów. Chciwość żydowskiego lobby i samozadowolenie amerykańskiej klasy politycznej mogą jeszcze osiągnąć to czego nie udało się Putinowi.

A może nie. Polacy zawsze powtarzają ten sam kosztowny błąd - sprzymierzanie się z Zachodem przeciwko Rosji. Raz za razem byli zdradzeni przez swoich zachodnich sojuszników i musieli zapłacić cenę. Każdego można raz zdradzić, a Polskę zdradzano tyle razy, że Polacy powinni przemyśleć swoją sytuację. Polska nie ma przyszłości jako frontowa baza przeciwko Moskwie, ale to zrozumienie nie przeniknęło jeszcze do głowy Polaków.

Żydzi kontynuują swoją ofensywę przeciwko Polsce. Nawet polski pomnik w New Jersey City ma zostać usunięty, mimo sprzeciwu Polaków. Burmistrz New Jersey nazwał polskiego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego “znanym antysemitą, białym nacjonalistą + negacjonistą holokaustu” z “zerową wiarygodnością”, który “próbuje przepisać historię na temat roli ich kraju w holocauście”. W społeczeństwie normalnym dopuszczalne jest odniesienie się do “lobby Izraela”; jednak prawo JUST nie ma nic wspólnego z Izraelem. Siłą która z powodzeniem dąży do tego, jest żydowskie lobby, proste i niezaprzeczalne.

Prawo strzyżenia Polski odpowiada na stare pytanie: czy interesy imperialne USA i żydowskiego lobby w USA są zbieżne? Zniszczenie Iraku i Syrii oraz wspieranie Saudyjczyków było w interesie Izraela, to jasne, ale można się spierać, czy było to w interesie amerykańskim? Teraz mamy rzadki, jasny przypadek, w którym amerykańskie lobby żydowskie działało przeciwko amerykańskim “interesom imperialnym” i cały amerykański establiszment polityczny zaakceptował żądanie lobby, zamieniając supermocarstwo w najpotężniejszego egzekutora dla Żydów.

Duchowe znaczenie tej sytuacji z żydowskim Mesjaszem Dlaczego wspominam o żydowskim Mesjaszu? Kim on jest? Pisałem o tym obszernie w książce „Pardes” Mesjasz dla Żydów nie jest osobą a

siłą duchową. To duch żydostwa. Nazwałem to żydostwem - Yizraelem, w przeciwieństwie do Izraela. Yizrael jest własnym Mesjaszem, taki

Page 16: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 16

jest pogląd żydowskich kabalistów. Żydowski Mesjasz, duch Yizraela czyni świat doskonałym dla siebie. A teraz wchodzimy w okres jego panowania. Kiedy zasiądzie w świątyni na górze Moria, jego władza stanie się idealna - niekoniecznie wspaniała dla pojedynczych Żydów, a tym bardziej dla Gojów.

Proroctwo mówi, że zostanie on obalony i zastąpiony przez Chrystusa, albo chrześcijańskiego mesjasza - Prawdziwego Zbawiciela i Boga. Dlatego, żydowskiego Mesjasza nazywa się anty-Chrystem, tym który przyjdzie przed [jak w antipasti lub ante meridiem] i przeciwko Chrystusowi. Skoro żydowski Mesjasz jest anty-Chrystem, to Chrystus jest anty-Semitą.

Pojawienie się żydowskiego anty-Chrysta przepowiedziano; zdumiewające jest to, że to widzimy. Uważałem, że to jest alegoria, bajka, przypowieść; ale to jest tak prawdziwe jak filiżanka herbaty. Za: http://www.bibula.com/?p=101949

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

KIM I CZYM JEST KOD. KADRY I POWIĄZANIA CZĘŚĆ II {ostatnia}

Jednym z członków rady fundacji CASE jest rzecz jasna ... Lech Balcerowicz. Ale jak zapewne wszyscy zorientowani w tematach związanych z Balcerowiczem wiedzą, że w jego otoczeniu zawsze gdzieś czai się jeden z najbardziej popularnych obecnie ludzi na świecie a więc George Soros. I tak jest również i w tym przypadku. Jak można przeczytać na stronie CASE członkiem rady naukowej tej fundacji jest Jeffrey Sachs, protegowany Sorosa, który z jego polecenia napisał dla Polski na przełomie lat 80- i 90-tych w ciągu jednej nocy kompletny program transformacji z ustroju socjalistycznego na kapitalistyczny. Człowiek „fenomen”...

Jak przyznał Minister Przekształceń Własnościowych, który rozpoczął wdrażanie programu Sorosa i Sachsa, niejaki Kuczyński Polska miała być jedynie „królikiem doświadczalnym” na którym Soros [raczej mocodawcy Sorosa] chciał przetestować transformacje ustrojową tak, aby kilka lat później zastosować ten sam chwyt w Rosji.

I tak też się stało. W Rosji zastosowano bardzo podobną terapię szokową w wyniku której 90% rosyjskiego społeczeństwa popadło w nędze a wąska grupa 15-20 żydowskich oligarchów, współpracowników Sorosa przejęła niemal 80% rosyjskich złóż surowców naturalnych i dorobiła się w niespotykanie krótkim czasie ogromnych majątków, liczonych w dziesiątkach miliardów dolarów.

Ale wracając do Sachsa: program transformacji ustrojowej w Polsce był wdrażany przy pomocy finansowej Fundacji S. Batorego, założonej rzecz jasna przez George Sorosa. W swojej książce „Underwriting Democracy” z roku 1991 napisał:

„[...] Połączyłem swoje wysiłki z prof. Sachsem z Harvard University, którego działalność sponsorowałem przez Fundację Stefana Batorego”.

Dlaczego o tym wspominam? Otóż fundacja CASE której założycielem są państwo Balcerowicz i której członkiem jest Ryszard Petru jest finansowana przez Fundację Stefana Batorego należącą do Sorosa.

Ale to nie wszystko. CASE jest również finansowana przez fundację Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe, która to z kolei bierze pieniądze od Rockefeller Brother Fund, założonej przez Davida Rockefellera oraz z Open Society Institute [Instytut Społeczeństwa Otwartego], należącego do ... George Sorosa.

Ryszard Petru jest także obecnie przewodniczącym Towarzystwa Ekonomistów Polskich, założonego rzecz jasna przez Balcerowicza oraz członka PZPR i doradcę I sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Janusza Beksiaka.

Ryszard Petru był także współpracownikiem Balcerowicza przy Forum Obywatelskiego Rozwoju, fundacji założonej też przez Balcerowicza.

Forum Obywatelskiego Rozwoju jak można przeczytać na stronie tej organizacji jest finansowane przez Fundacje Stefana Batorego oraz Instytut Otwartego Społeczeństwa, należące do ... George Sorosa.

Oczywiście pisząc o partii ‘Nowoczesna’ nie można zapomnieć o jej współzałożycielu, Pawle Rabieju, który był rzecznikiem fundacji ‘Pro Civili’, założonej przez oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych, współpracujących z radzieckim wywiadem wojskowym GRU. Fundacja Pro Civili znana jest z tego, że wyprowadzała z Wojskowej Akademii Technicznej setki milionów złotych, które następnie trafiały na konta osób mieszkających na terenie byłych republik radzieckich.

Żeby nie odbiegać zbyt od tematu Fundacji Batorego zajmijmy się kolejną gwiazdą Komitetu Obrony „Demokracji” Agnieszką Holland. Agnieszka Holland - reżyserka teatralna i filmowa pochodzenia żydowskiego. Córka bolszewika i syjonisty - Henryka Hollanda.

Henryk Holland, żydowski bolszewik, członek syjonistycznej organizacji ‘Haszomer Hacair’, będącej odłamem Światowej Organizacji Syjonistycznej. Członek Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. Redaktor „Czerwonego Sztandaru” i „Młodzieży Stalinowskiej”, dwóch komunistycznych gadzinówek - wydawanych przez sowieckie władze okupujące Polskę. W późniejszym okresie, członek komunistycznej Polskiej Partii Robotniczej oraz czołowy propagandysta PRL-u.

Agnieszka Holland, jest obecnie członkinią rady Fundacji Stefana Batorego, należącej do Sorosa. Holland znana jest ze swoich antypolskich wypowiedzi oraz notorycznego opluwania polskiego patriotyzmu. Pan z brodą pokazujący się często z panią Holland nazywa się Andrzej Miszk i jest jednym z założycieli Komitetu Obrony Demokracji.

Andrzej Miszk - polski diakon „katolicki”, „przedsiębiorca” oraz bloger. Działacz opozycji w czasach PRL, w trakcie przemian ustrojowych porzucił działalność opozycyjną i zajął się nielegalnym handlem książkami, na terenie Polski i Niemiec. Współpracuje z założonym przez koncesjonowane środowiska „katolickie” w PRL - miesięcznikiem „Więź”. W 2004 roku założył portal Tezeusza. Obecnie, jest redaktorem naczelnym portalu tezeusz.pl oraz prezesem fundacji Tezeusz.

Page 17: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 17

Interesująco brzmi deklaracja ideowa portalu tezeusz.pl: „Jako katolicy staramy się o twórczą wierność wobec Magisterium Kościoła, a jednocześnie zgodnie z duchem II Soboru Watykańskiego

podejmujemy dialog ekumeniczny i międzyreligijny, który uważamy za integralną część bycia katolikami. Jesteśmy otwarci na egzystencjalny, filozoficzny i teologiczny dialog z chrześcijanami innych wyznań, członkami religii niechrześcijańskich, agnostykami i niewierzącymi oraz każdym człowiekiem dobrej woli, bez względu na wyznanie, światopogląd, wykształcenie, rasę, narodowość, język, wiek, płeć i orientację seksualną”.

Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do intencji tego „duchownego”? Kolejną „gwiazdą” protestów KOD, którą się zajmę jest Marcin Święcicki. Marcin Święcicki - „wzorowy” demokrata, członek Związku Młodzieży Socjalistycznej, Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej oraz

Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Członek Komitetu Centralnego PZPR oraz sekretarz KC. Święcicki był w 1968 r. organizatorem protestów studenckich, podobnie jak wcześniej opisani tutaj: Łoziński i Rachtan. Według

utajnionego raportu Milicji Obywatelskiej Święcicki został aresztowany 21 kwietnia 1968 r. przez Służbę Bezpieczeństwa PRL za organizowanie nielegalnego zgromadzenia. Wraz z nim aresztowano m.in. Michała Komara, Włodzimierza Kuperberga, Claude Goldberga, Fajna Lewina, Lejbe Fogelmana, Stefana Bekiera [Borensztajna] oraz Andrzeja Celińskiego. Każdy z nich oprócz Święcickiego miał pochodzenie żydowskie. Co więc wśród nich robił Święcicki ?

Żoną Święcickiego jest Joanna Święcicka z domu Szyr. Ojcem Joanny a teściem Święcickiego jest Eugeniusz Szyr. Eugeniusz Szyr - żydowski bolszewik, agent sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, członek Polskiej Partii Robotniczej, później Polskiej

Zjednoczonej Partii Robotniczej i członek Komunistycznej Partii Polski. W latach 1948-1981 członek Komitetu Centralnego PZPR a w latach 1964-1968 członek Biura Politycznego KC PZPR.

Żołnierz walczący z narodem hiszpańskim w tzw. Brygadach Międzynarodowych podczas wojny domowej w tym kraju. Oficer polityczny komunistycznego batalionu im. Palafoxa, komisarz polityczny ds. demobilizacji brygad międzynarodowych - pochowany na warszawskich Powązkach !

Co ciekawe w batalionie Brygad Międzynarodowych im. Palafoxa podczas wojny domowej w Hiszpanii walczył razem z Szyrem niejaki Henryk Toruńczyk, żydowski bolszewik, członek Komunistycznej Partii Polski, dowódca Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Toruńczyk został pod koniec wojny domowej w Hiszpanii dowódcą wszystkich jednostek międzynarodowych, wspieranych przez komunistyczny Komintern i NKWD.

Córką Henryka Toruńczyka jest Barbara Toruńczyk, aktywna uczestniczka rozruchów marca 1968. Członkini grupy tzw. Komandosów. Bliska współpracowniczka Aleksandra Smolara, prezesa zarządu Fundacji im. Stefana Batorego. Córka Eugeniusza Szyra, Joanna w 1968 r. była aktywną uczestniczką rozruchów na polskich uczelniach, podobnie jak Święcicki - czego przyczyną była najprawdopodobniej utrata przez Szyra, stanowiska członka Biura Politycznego PZPR. Według wymienionego przeze mnie przy okazji, Piotra Rachtana kontaktu poufnego o pseudonimie „Maciej” Joanna Szyr również była związana ze środowiskiem tzw. Komandosów, wynika z donosu złożonego przez „Macieja” oficerowi Milicji Obywatelskiej Zbigniewowi Stefankowi.

Fragment donosu z archiwów IPN: „Luźniej związani z tym towarzystwem [z komandosami] są: Matwin z 1 r. matematyki, bracia [bliźniacy] Drukierowie. Jacek Andrzejewski [vel

Ajzen, s. Leona], Michał Komar, Konar [vel Kohn], s. Juliana, Wanda i Maria Ochab, Joanna Szyr”. Michał Komar, współpracownik Komandosów. Aresztowany w 1968 roku razem ze Święcickim za wszczynanie rozruchów na polskich

uczelniach. Syn Wacława Komara [Mendel Kossoj]. Wacław Komar - nazwisko prawdziwe Mendel Kossoj - żydowski bolszewik, syjonista. Morderca pracujący dla Komunistycznej Partii Polski.

Członek syjonistycznej organizacji Haszomer Hacair. Uczestnik wojny domowej w Hiszpanii po stronie bolszewików. Dyrektor VII Departamentu Ministerstwa Bezpieki. Dowódca Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Członek Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Komunistycznej Partii Polski, Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej oraz sekcji młodzieżowej Międzynarodówki Komunistycznej. Szkolony przez Armię Czerwoną. Agent sowieckiej policji politycznej OGPU oraz NKWD.

I kolejny „obrońca demokracji” Karol Modzelewski. Karol Modzelewski - właściwie Cyryl Budniewicz, urodzony w Moskwie żydowski komunista, członek Polskiej Zjednoczonej Partii

Robotniczej. Wydalony z partii za lewicowe odchylenia! Aktywny uczestnik wydarzeń marca 1968. Według raportu pułkownika Milicji Obywatelskiej Stanisława Sławińskiego podczas aresztowania Modzelewskiego w jego domu 11 kwietnia 1968 roku zabezpieczono maszynę do drukowania oraz ulotki nawołujące polskich studentów do rozruchów i wystąpień przeciw władzy [napuszczające Polaków na Polaków].

I kolejna obrończyni demokracji, Wanda Nowicka. Wanda Nowicka, feministka, działaczka lewackiej partii Ruch Palikota, Europa Plus a obecnie Zjednoczona Lewica. Matka Michała i Floriana

Nowickich, działaczy organizacji skrajnie lewicowych i komunistycznych. Nowicka znajduje się na liście płacowej przemysłu aborcyjnego. Jej organizacja otrzymuje fundusze od międzynarodowego koncernu farmaceutycznego produkującego środki antykoncepcyjne oraz międzynarodowej organizacji zajmującej się produkcją i dystrybucją przyrządów przeznaczonych do przerywania ciąży. Nowicka zajmuje się też propagowaniem gender oraz pederastii.

Kolejnym KOD-owcem, którym się zajmę jest niejaki Jan Tomasz Gross. Jan Tomasz Gross - żydowski polonofob, uczestnik rozruchów marca 1968. Znany z zakłamywania historii i powielania kłamstw n/t udziału

Polaków w pogromie w Jedwabnym.

Page 18: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 18

Aleksander Smolar - żydowski komunista, członek Związku Młodzieży Polskiej, Związku Młodzieży Socjalistycznej oraz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. II sekretarz komitetu PZPR na wydziale ekonomii politycznej Uniwersytetu Warszawskiego. Aktywny uczestnik rozruchów marca 1968 r., członek grupy tzw. „Komandosów”. Syn Hersza Smolara. Obecnie prezes zarządu Fundacji im. Stefana Batorego, należącej do George Sorosa.

Hersz Smolar, żydowski bolszewik, ojciec Aleksandra, członek Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Komunistycznej Partii Polski, Polskiej Partii Robotniczej, i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Organizator spotkań młodzieży syjonistycznej.

W 1920 r. po wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej Hersz Smolar zajmował się organizowaniem bolszewickich Komitetów Rewolucyjnych przejmujących władze na terenach okupowanych przez Armię Czerwoną. Poszukiwany przez polską Żandarmerię Wojskową za antypolską działalność. Pracownik Międzynarodówki Komunistycznej oraz sekretarz Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi.

Irena Grudzińska, koleżanka A. Smolara z „komandosów” jest córką Jana Grudzińskiego, wiceministra leśnictwa i przemysłu drzewnego PRL-u, odwołanego w 1968 r. za popieranie działalności swojej córki.

Jan Tomasz Gross jest synem Zygmunta i Hanny Grossów. Zygmunt Gross był pracownikiem naukowym. W 1969 r., za wspieranie działalności swojego syna oraz innych Żydów musiał udać się na emigrację.

A wracając jeszcze do Fundacji Batorego: Udziałem w marszach KOD na swoim facebookowym profilu chwali się niejaka Ingeborga Janikowska-Lipszyc. Post pani Lipszyc o Trybunale polubiła niejaka Lidia Kołucka-Żuk, absolwentka i pracownik uniwersytetu Yale [USA]. Pani Kołucka-Żuk jest dyrektorem wykonawczym funduszu Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe, który to jest wspierany

finansowo przez - Rockefeller Brothers Fund i należący do Sorosa Open Society Institute. Pani ta jest członkinią programu Obywatele dla Demokracji, zajmującego się szerzeniem w Polsce marksizmu kulturowego.

Program ten został wdrożony oraz jest finansowany przez Fundację im. Stefana Batorego, a p. Janikowska-Lipszyc zajmuje tam stanowisko koordynatora ds. m.in. „zwalczania dyskryminacji”. Całkowity budżet programu wynosi 37 milionów Euro czyli około 150-160 mln złotych.

Oczywiście pani Janikowska-Lipszyc jest także pracownikiem Fundacji Batorego. Innym pracownikiem Fundacji Stefana Batorego który chwali się na Facebooku swoją obecnością na marszach KOD jest Szymon Gutkowski. Szymon Gutkowski - członek zarządu Fundacji im. S. Batorego, w 1991 r. współpracownik Jacka Kuronia. Doradca instytucji finansowych w

byłych republikach radzieckich. Realizator Programu Powszechnej Prywatyzacji, czytaj zniszczenia ponad 500 polskich zakładów pracy. I następny obrońca demokracji, Tomasz Cimoszewicz. Tomasz Cimoszewicz - syn Włodzimierza Cimoszewicza, członka Związku Młodzieży Socjalistycznej oraz Polskiej Zjednoczonej Partii

Robotniczej, tajnego współpracownika wywiadu PRL-u o pseudonimie „Carex”. Wnuk Mariana Cimoszewicza [Goldsteina]. Marian Cimoszewicz - pochodzenie żydowskie, agent NKWD, oficer polityczny Armii Czerwonej, oficer Informacji Wojskowej oraz Wojskowej

Służby Wewnętrznej - odpowiedników sowieckiego GRU. W latach 1945-1946 zajmował się „likwidacją polskiego podziemia niepodległościowego”, czyt. mordowaniem polskich patriotów. Znany z brutalnych przesłuchań i stosowania wyniszczającej przemocy psychicznej m.in. przesłuchiwania więźniów z pistoletem przy skroni.

Następnym obrońcą demokracji, maszerującym na czele stawki jest Ryszard Kalisz. Ryszard Kalisz [pochodzenie żydowskie - ad] - członek Socjalistycznego Związku Studentów Polskich oraz Polskiej Zjednoczonej Partii

Robotniczej. Kalisz jest etatowym uczestnikiem parad zboczeńców i innych tego typu spędów. A na jednym ze zdjęć [zrobionym na „spędzie”], obok Kalisza widoczna P. w niebieskawym płaszczu po prawej stronie to kolejna

obrończyni demokracji - Kamila Gasiuk-Pihowicz. Kamila Gasiuk-Pihowicz - prawniczka, rzecznik prasowy partii Nowoczesna oraz posłanka na sejm z ramienia tej partii. W przeszłości

członkini Stowarzyszenia Młode Centrum, finansowanego przez różnorakie zagraniczne fundacje, którego przewodniczącym był już wcześniej przeze mnie wspomniany Szymon Gutkowski, członek zarządu Fundacji Stefana Batorego, należącej do Sorosa.

I kolejny wzorowy „demokrata”, Marek Borowski [Berman]. Marek Borowski - nazwisko prawdziwe Berman - żydowski komunista, członek PZRP oraz Związku Młodzieży Socjalistycznej. Marek

Borowski [Berman] jest synem Wiktora Borowskiego [Aarona Bermana], żydowskiego bolszewika, członka Komunistycznej Partii Polski oraz Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej.

Aaron Berman był wielokrotnie aresztowany i skazywany za antypolską działalność. Był członkiem PPR. [Bratem Aarona Bermana był Jakub Berman, szef - nadzorca bezpieki w Biurze Politycznym KC PPR, żydowski komunista - „morderca zza

biurka” - jak go nazywali w owym czasie. Ponosi on największą odpowiedzialność za krwawy terror w Polsce doby stalinizmu... - ad]. Na marszach KOD-u lubi się pokazywać także niejaka Monika Płatek, która jest feministką, propagatorka gender i pederastii. Członkini rady

programowej fundacji Panoptykon. Fundacja ta jest finansowana przez Fundację im. St. Batorego oraz Instytut Społeczeństwa Otwartego należące do ... G. Sorosa.

Fundusz Panoptykon wspiera także wspomniany już wcześniej Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe, finansowany przez Davida Rockefellera i George Sorosa.

Monika Płatek była także ekspertką ds. prawnych fundacji Open Society Institute, należącej do George Sorosa. Jednym z założycieli KOD jest także Radomir Szumełda. Radomir Szumełda - polityk PO, zadeklarowany pederasta, jeden z założycieli Komitetu Obrony Demokracji.

Page 19: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 19

Agnieszka Pomaska - polityk PO. Agnieszka Pomaska na antenie Al Jazeery razem z niejakim Grzegorzem Makowskim, członkiem Fundacji Batorego przejęta była troską

o upadającą polską demokracje. Oczywiście, rozmowa o tym z dziennikarką na antenie Al Jazeery, więc stacji telewizyjnej należącej do władz państwa Katar, jednego z

najbardziej antydemokratycznych krajów na świecie to najbardziej odpowiednie do tego miejsce...”. Za: https://www.salon24.pl/u/dziennikarstwoobywatelskie/868040,kim-i-czym-jest-kod-kadry-i-powiazania-przezyjecie-szok,2

--------------------------------------------------------------------------------------------------

CZY POLITYKA ZAGRANICZNA POLSKI JEST PROWADZONA W INTERESIE NARODOWYM? CZĘŚĆ III

Europa koncentrycznych kręgów W 1987 r. socjalista Jacques Delors [ur. 1925 r.], który w latach 1985-1995 był przewodniczącym Komisji Europejskiej opracował tzw.

pakiet Delorsa, ukazujący perspektywy zjednoczenia Europy. Dwa lata później Delors przedstawił drugą wersję projektu a w niej koncepcję stworzenia Unii Gospodarczej i Walutowej. Jego wizja integracji kontynentu oparta była na tzw. modelu Europy koncentrycznych kręgów, jako sposób zorganizowania integracji paneuropejskiej [włączając również państwa Europy Środkowej i Wschodniej oraz Rosję]. Według tego modelu poszczególne kraje powinny dokonywać integracji w stopniu najbardziej dla nich odpowiednim nie czekając na inne. Jacgues Delors dążył do nadania Wspólnocie wymiaru politycznego i socjalnego. Model Europy koncentrycznych kręgów Delorsa, jest wzorowany na tarczy Achillesa z „Iliady” Homera, który w „Iliadzie” [ks. XVIII] przedstawia scenę, w której Hefajstos, wykuwa tarczę zbrojną dla Achillesa. Metropolia Atlantydy którą stworzył Platon również składa się z kręgów utworzonych przez pięć koncentrycznie ułożonych na sobie pasów o coraz mniejszej średnicy. Model Delorsa wzorowany na tarczy Achillesa stał się kształtem integracji europejskiej.

Model ten składa się z pięciu koncentrycznie ułożonych na siebie kół o coraz mniejszej średnicy. Jego charakterystyczną cechą jest nasilający się stopień integracji zmierzający od kręgu zewnętrznego do środka, tzw. zaciskający się pierścień. Krąg środkowy stanowi Unia Europejska po powstaniu rynku wewnętrznego i stworzeniu Unii Politycznej, a także Unii Gospodarczej i Walutowej jako najwyższej formy integracji w której rola państw narodowych ma mieć podrzędny charakter. Krąg najbliższy środkowemu tworzą kraje EFTA [Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu], ESWH [ang. European Free Trade Association, EFTA], ściśle współpracujące pod względem prawnym i politycznym z Unią Europejską. Państwa te nie musiały podejmować wszystkich kroków związanych z integracją i restrukturyzacją. Trzeci krąg składa się ze stowarzyszonych z UE państw wschodnio-europejskich które rozwiązują swoje problemy ekonomiczne i polityczne, głównie przystosowując prawo, ustawodawstwo, rolnictwo do wymogów UE, zbliżając się stopniowo ku jądru Europy, gdzie podejmowane są decyzje polityczne i gospodarcze. Na czwartym kręgu znajduje się KBWE [Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie], która 1 stycznia 1995 r. przekształciła się w OBWE [Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie]. Na piątym kręgu znajdują się instytucje UE. Jest to zaciskający się pierścień, który spycha państwa wschodnioeuropejskie ku jądru Europy. Zbrojnym ramieniem UE jest NATO. Na początku lat 90-tych XX wieku plansza telewizyjna TVP 1 i TVP 2 przedstawiała model Europy koncentrycznych kręgów.

Czyżby UE budowana była w oparciu o okultyzm? W buddyzmie tybetańskim koncentrycznie ułożone na sobie koła o coraz mniejszej średnicy nazywają się mandale i wyrażają one bóstwo w relacji do świata. W ten sposób uobecniają je w jego konkretnych przejawach lub oddziaływaniach. Mandale są magiczne.

Tak jak model Europy koncentrycznych kręgów Delorsa był wzorowany na tarczy Achillesa, tak ustrój nowego porządku świata również jest wzorowany na tarczy Achillesa.

Jacques Delors tworząc model Europy koncentrycznych kręgów, jako sposób zorganizowania integracji paneuropejskiej, włączył też do modelu państwa Europy środkowej i wschodniej oraz Rosję. Rosja nie chce się podporządkować UE - dlatego globalny hegemon, czyli USA, Wielka Brytania i NATO, chcą te podporządkowanie wymusić.

Słowianie w UE W 1993 roku nastąpiło pokojowe oddzielenie się od siebie Czech i Słowaków. Słowacja jest od 19 stycznia 1993 r. członkiem ONZ, od 29

marca 2004 r. członkiem NATO, od 1 maja 2004 r. należy do UE, a od 1 stycznia 2009 do strefy euro. W 1999 roku Czechy poparły bombardowania Serbii i w tym samym roku wstąpiły do NATO. W 2004 roku Czechy stały się członkiem Unii Europejskiej. A Polska jest członkiem NATO od 12 marca 1999 roku, a od 1 maja 2004 roku należy do UE. Serbia od 29 lutego 2012 r. posiada status oficjalnego kandydata do UE, a w czerwcu 2013 UE wyraziła zgodę na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych w styczniu 2014 roku. 28 czerwca 2006 r. Czarnogóra została przyjęta do ONZ jako 192 członek tej organizacji, a od 11 maja 2007 r. jest 47 państwem członkowskim Rady Europy. Od grudnia 2009 jest kandydatem do NATO, a od 17 grudnia 2010 r. posiada status kandydata do UE. Chorwacja od 1 lipca 2013 należy do UE jako 28 członek wspólnoty. Słowenia należy do NATO od 29 marca 2004 r. - jest też członkiem UE od 1 maja 2004, a od 1 stycznia 2007 r. kraj jest również członkiem strefy euro. Bośnia i Hercegowina ubiegają się o członkostwo w NATO, a też są potencjalnymi kandydatami do dołączenia do UE.

W 2014 r. doszło do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE, jedynie Białoruś i Rosja nie prowadzą rozmów integracyjnych z UE, choć państwa te są włączone do modelu Europy koncentrycznych kręgów. Dlatego USA i NATO podejmują działania wojenne wobec Rosji. Celem jest rzucenie Rosjan na kolana, i zawłaszczenie potężnych bogactw zasobów naturalnych za Uralem. Rosja pod względem bogactw w zasoby naturalne, znajduje się w czołówce najbogatszych państw na świata.

Page 20: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 20

W 1997 roku Zbigniew Brzeziński napisał książkę „Wielka szachownica” [ang. „The Grand Chessboard: American Primacy and Its Geostrategic Imperatives”], w której wyłożył dość jasno swoją koncepcję geopolityczną. Według niego, centralnym punktem globu, na którym rozegra się surowcowa i polityczna bitwa jest obszar Eurazji, gdzie wytwarza się 60% światowego PKB, i obszar ten posiada trzy czwarte światowych zasobów surowców energetycznych. Eurazja stanowi wrota do Afryki i Australii. Rozciąga się od Lizbony do Władywostoku. Według Brzezińskiego, USA są jedynym globalnym hegemonem. Do aktywnych graczy Brzeziński zalicza Francję, Niemcy, Rosję, Chiny i Indie. W swojej książce Niemcom daje główną rolę w Europie: „Na mapie Europy obszar szczególnych interesów niemieckich ma kształt owalu; na zachodzie obejmuje oczywiście Francję, na wschodzie zaś od niedawna wyemancypowane państwa postkomunistyczne Europy Środkowej, republiki bałtyckie, Ukrainę, Białoruś, a nawet częściowo Rosję”.

Granica UE ma opierać się na Uralu. Część azjatycka Rosji ma zostać skolonizowana amerykańskimi i angielskimi koncernami które będą zabezpieczać zasoby naturalne, m.in. gaz i ropę dla UE. Takie są plany Anglosasów.

Zbigniew Brzeziński [1928-2017] był globalistą, jastrzębiem amerykańskiej polityki zagranicznej, był zdeterminowany, by w zasadzie zmiażdżyć Rosję i Chiny w nadchodzącym czasie, aby umożliwić dominację amerykańsko-brytyjską [czyt. syjonistyczną - ad] przez następne 100 lat.

Projekt ten jest bardzo zuchwały i bardzo niebezpieczny. Projekt ten to ekstremalna surowość, dzika redukcja standardu życia, nędza i zubożenie Amerykanów. Według Brzezińskiego, nie może być dominacji amerykańsko-brytyjskiej, gdy występują na scenie polityki światowej trzy wielkie mocarstwa: USA, Rosja i Chiny. W kwietniu 2014 r., w telewizyjnej stacji CNN - Zbigniew Brzeziński logikę działań na Ukrainie porównał do wojny amerykańskiej w Wietnamie. Celem polityki USA jest wplątanie Ukrainy w krwawy konflikt z Rosją, podobny do amerykańskich ciężkich doświadczeń w Wietnamie. Prawdopodobnie i Polskę czeka taki sam los.

Europejską Wspólnotę Węgla i Stali przekształconą potem w EWG, a następnie w UE, założyli Anglosasi [bankierzy London of City] celem zapewnienia sobie długiego panowania w Europie. Po 1989 r. państwa Europy Środkowej padły ofiarą drapieżnej polityki Anglosasów. Rezultatem polityki Brzezińskiego była ruina ekonomiczna w większości państw Europy Środkowo Wschodniej, ponieważ stabilne rządy zostały zastąpione - przez zorganizowaną przestępczość. Nastąpiła grabież i niszczenie majątku narodowego. Spowodowano wysokie bezrobocie. W latach 90-tych XX w., pod kontrolą zachodnich instytucji bankowych norma życia szybko spadła w całej Europie Środkowej. Dla przykładu: w latach 90-tych XX w. Polska zanotowała największy wzrost ubóstwa spośród wszystkich 175 państw, sklasyfikowanych przez ONZ-towski program rozwoju UNDP. Tu nie chodziło o komunizm, lecz o wyrwanie państw Europy Środkowo-Wschodniej, z orbity wpływów ZSRR, i następnie skolonizowanie ich przez imperialną politykę USA i Wielkiej Brytanii. Cały obszar Europy Środkowej, stał się rynkiem zbytu dla towarów z państw UE. Celem Anglosasów jest zniszczenie Rosji a ze Słowian uczynienie niewolników.

Bałkanizacja Narody słowiańskie na Półwyspie Bałkańskim wzrosły, kulturowo się rozwinęły i zahartowały w ogniu wiekowych walk, jakie musiały staczać

najpierw z Awarami, następnie z zastępami Karola Wielkiego, z Turkami, z Austriakami i Niemcami. Były to wojny o narodowy byt, o prawo do życia własnym życiem - wydzieranym przez ciągle zmieniających się zdobywców. Wydawało się, że proces zjednoczenia tych ziem i narodów rozpoczęty jeszcze przed I wojną światową, kończył rozdział dramatycznych dziejów Słowiańszczyzny południowej, lecz był to tylko pokój pozorny. Dla państw europejskich jak Niemcy pod szyldem UE, Anglii czy Rosji kwestia bałkańska jest nadal otwarta. Bałkany nie przestały być obszarem pożądania i ścierania się interesów tych państw.

W 1991 r. Jugosławia w wyniku krwawej wojny domowej rozpadła się na szereg niezależnych od siebie państw. W stosunku do Bałkanów proces rozpadu większej organizacji państwowej na mniejsze jednostki, określany jest przez architektów UE mianem bałkanizacji. Jednak problemy w byłej Jugosławii rozpoczęły się jeszcze przed 1991 r. w Kosowie. Serbowie, którzy tam mieszkali od dawna, uskarżali się na dyskryminację ze strony albańskiej większości. Już w 1988 r. w Jugosławii, rozpoczęła się kampania na rzecz poddania Kosowa i Wojewodiny pod bezpośrednią kontrolę Serbów, rok później została zniesiona autonomia Kosowa. Albańczycy gwałtownie protestowali. Natomiast Słoweńcy potraktowali to jako pretekst do wystąpienia z federacji. W dyskusji jaka się wówczas wywiązała, Chorwaci poparli Słoweńców przeciwko Serbii i Czarnogórze. Konflikty zaostrzały się, a to za przyczyną państw NATO. Tylko Serbia i Czarnogóra chciały utrzymania silnej, scentralizowanej federacji. W Chorwacji wybuchła otwarta wojna, w której zginęło tysiące ludzi. Rozpad Jugosławii postępował szybko. We wrześniu 1991 r. Macedonia ogłosiła niepodległość, a w październiku Bośnia i Hercegowina. Serbowie i Czarnogórcy proklamowali powstanie nowego państwa, mniejszego państwa jugosłowiańskiego. W 1992 r. wojna przeniosła się na terytorium Bośni, gdzie struktura etniczna ludności była bardzo zróżnicowana, gdyż dwie piąte stanowili muzułmanie, jedną trzecią Serbowie, a jedną piątą Chorwaci.

W pierwszych dniach marca 1992 r. w Bośni i Hercegowinie odbyło się referendum gdzie zdecydowana większość głosujących [99,4%] opowiedziała się za wyjściem republiki z federacji jugosłowiańskiej i niepodległością było to jednak niezgodne z ówczesną federalną konstytucją Jugosławii. Serbowie [ok. połowa ludności republiki] zbojkotowali referendum. 3 marca 1992 r. Bośnia i Hercegowina ogłosiła niepodległość [nad czym usilnie pracowały Stany Zjednoczone]. Bardzo szybko, bo już w kwietniu, została uznana przez wspólnotę międzynarodową za niepodległe państwo. Natychmiast wybuchły walki. W jednym z pierwszych starć - naprędce zebrane oddziały bośniackie [policjanci, ochotnicy, członkowie lokalnych gangów mafijnych [i oczywiście, gdzie zaplecze tworzyły siły NATO] - odparły Armię Jugosłowiańską, która próbowała odzyskać kontrolę nad Sarajewem, nową stolicą Bośni. Rozpoczęło się więc oblężenie miasta, które trwało przez 3,5 r.

Do Bośni wysłano siły pokojowe ONZ, które nadzorowały zawieszenie broni a później tworzyły „strefy bezpieczeństwa” dla muzułmanów. W 1993 r. Serbowie kontrolowali 70 proc. terytorium Bośni. Dopiero w grudniu 1995 r. w Dayton przy udziale mediatorów amerykańskich

Page 21: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 21

podpisano układ pokojowy. Bośnia została podzielona na federację chorwacko-muzułmańską i republikę Serbów bośniackich. Do Bośni wysłano siły - NATO [już oficjalnie], które miały nadzorować wprowadzenie warunków pokoju.

Dlaczego w Bośni są muzułmanie? W 1463 r. Bośnia stała się prowincją turecką. Zabór turecki obejmował całą Bośnię i sięgał aż do Sawy, Uny a nawet do Kupy. Po drugiej

stronie tych rzek byli Włosi, Węgrzy i Niemcy. Bośnia była przedmiotem spornym między Węgrami a państwem osmańskim. Bitwa pod Mohaczem w 1526 r. rozstrzygnęła spór na korzyść Turcji. Panowanie tureckie całym ciężarem przygniotło Bośnię. Bośnia, jako jedyna pomiędzy słowiańskimi narodami które zamieszkiwały Półwysep Bałkański, dochowała się znakomitych rodów, takich jak Jabłonowicze, Chranicze, Ostoicze, Bielacy, Kosacze, Brankowicze i inni. Lecz rody te dla zachowania swoich prerogatyw społecznych, przyjęły islam. Elita narodu na którą oczy wszystkich były skierowane, przeszła do obozu nieprzyjacielskiego, i pozostawiła naród samemu sobie.

W 1990 r. prezydent Chorwacji Franjo Tudjman, który kierował walkami przeciw Serbom w Bośni i Krainie, złożył publicznie oświadczenie. Stwierdził on, że „ustaszowskie Niezależne Państwo Chorwackie nie było tylko tworem faszystowskim lecz także wyrazem stuletniej tęsknoty narodu chorwackiego za wolnym państwem”. Pierwszym państwem które uznało niepodległość Chorwacji były Niemcy. Polityka niemiecka odnosiła triumf. Albowiem to właśnie Niemcy rozpoczęli kampanię polityczną, która doprowadziła do uznania przez państwa europejskie nowych republik, co niektórzy interpretowali, jako potwierdzenie ich hegemonii w tym rejonie, lecz również wykazywało to, jak wielkie wpływy mają Niemcy w UE. Polityka niemiecka na Bałkanach doprowadziła do wielkiego dramatu Słowian którzy walczyli przeciwko sobie.

„Divide et impera”, dziel i rządź, siej niezgodę, abyś mógł łatwiej rządzić. Zasada ta była z powodzeniem stosowana od XVI w. przez Niemców na Bałkanach, i jest również stosowana z powodzeniem współcześnie.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że politykę zagraniczną Polski robi masoneria - to jasne się staję - że „okazanie solidarności” Wlk. Brytanii jest gestem masońskim, braterstwem masońskim. Zamach Stanu dokonany przez Piłsudskiego był wielką tragedią dla Narodu Polskiego. A istotny wpływ na ten zamach wywarła polska masoneria. Bolesław Czachor w książce „Diaboliczny kult Piłsudskiego” [Poznań 2012], pisze, że „za zamachem stanu stał w istocie wpływ polityki brytyjskiej, która w tym samym mniej więcej czasie spowodowała podobne zamachy na Litwie i w Estonii”.

Wielka Loża Anglii przyznała sobie tytuł Macierzystej Loży Świata. Loże narodowe są podporządkowane Wielkiej Loży Anglii [poniżej]. Tadeusz Cegielski, mason Wielkiej Narodowej Loży Polskiej w 1997 r. powiedział, że „loże masońskie muszą spełniać międzynarodowe kryteria, które spisali i narzucili całemu światu Anglosasi. Są bardzo surowe i bardzo sformalizowane”.

Obóz Piłsudskiego zgotował Narodowi Polskiemu tragedię września 1939 r. Anglicy swoje cele w Polsce zrealizowali, i realizują masonami z Wielkiej Loży Narodowej Polski. Jest to wielkie niebezpieczeństwo dla Polski. To masoneria uczyniła Polskę „służebnicą cudzą”.

Według PiS, Wl. Brytania dla Polski jest sojusznikiem nr 1. W dniu 29 stycznia 2016 r. w Sejmie RP szef MSZ Witold Waszczykowski przedstawiając informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej m.in. powiedział: Będziemy utrzymywać dialog i regularne konsultacje na różnych szczeblach, z najważniejszymi partnerami europejskim - w pierwszej kolejności z Wl. Brytanią, z którą łączy nas, nie tylko rozumienie wielu ważnych elementów agendy europejskiej - ale także podobne podejście do problemów bezpieczeństwa europejskiego” (http://www.tvn24.pl). CDN Stanisław Bulza Za: http://www.polishclub.org/2018/04/03/polityka-zagraniczna-polski-prowadzona-interesie-narodowym-czesc-ii/

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

JEMEN: AMERYKAŃSKA CHIRURGIA PIŁĄ MECHANICZNĄ 13 czerwca o świcie atak na 600-tysięczne miasto zaczął się od zmasowanych nalotów lotnictwa saudyjskiego. Jednocześnie port był

ostrzeliwany z okrętów wojennych, a najemne jednostki lądowe w służbie Zjednoczonych Emiratów Arabskich [ZEA] natarły na miejscowe lotnisko. Hudajda, port, dzięki któremu północny Jemen jeszcze żyje, ciągle się broni: to tutaj ma się rozstrzygnąć los wojny o której się niemal nie mówi. Cóż, byłoby nieładnie mówić, że imperium amerykańskie do spółki z saudyjską dyktaturą postanowiło złamać jemeński opór głodem milionów ludzi.

Trzy miesiące temu w Hudajdzie był Anas Shahari, rzecznik organizacji Save the Children [Ratujmy dzieci]: „Widziałem głodne dzieci, dzieci z wystającymi żebrami, niemowlęta, które nie mogą płakać z niedożywienia [...]. Tak było wtedy. Teraz będzie gorzej. Przez ten atak setki tysięcy dzieci w regionie stracą dostęp do żywności, wody i lekarstw”. „Każdy atak lub znacząca, dłuższa perturbacja działalności portu przyniesie katastroficzne konsekwencje Jemeńczykom” - ostrzegał Frank McManus, dyrektor International Rescue Committee [Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego] w Jemenie. Dla Amnesty International oblężenie miasta to „strategia uniemożliwienia pomocy humanitarnej...”.

Page 22: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 22

Zniszczenia w porcie Hudajdy po pierwszych atakach saudyjskiego lotnictwa. pinterest

Już pierwsze uderzenie na miasto było tak silne, że Międzynarodowy Czerwony Krzyż, Care i Lekarze bez Granic musieli się wycofać, tak samo jak przedstawicielstwo ONZ. Eskadry rodziny Saudów, zasilane w locie przez amerykańskie samoloty-cysterny, jak zwykle bombardują najpierw siedziby organizacji międzynarodowych, szpitale i infrastrukturę: na początek odcięto mieszkańcom wodę. Rodziny ustawiają się w kolejkach do studni przy meczetach, ale wobec ognia spadającego na miasto to bardzo niebezpieczne. Lise Grande, koordynatorka humanitarna ONZ w Jemenie, ocenia, że w ataku może zginąć nawet ćwierć miliona mieszkańców miasta. Byłoby to nieszczęście cywilów większe jeszcze, niż losy Mosulu, czy Rakki, miast kompletnie zniszczonych przez amerykańską koalicję w Iraku i Syrii.

Drobna różnica Ale wojna w Jemenie to co innego. Jeśli można porównać bitwę o Hudajdę z bombardowaniami Rakki [Syria] i Mosulu [Irak] pod względem

ich znaczenia dla losów wojny, to politycznie mamy do czynienia z sytuacją cokolwiek odwrotną. W Jemenie niszczą przeciwników Arabii Saudyjskiej i Państwa Islamskiego, zostawiając w spokoju Al-Kaidę Półwyspu Arabskiego [AKPA], która zajmuje środek kraju, tj. postępują tak, jak na początku wojny w Syrii. Warto zapamiętać iż agresja saudyjska na Jemen, rozpoczęta ponad trzy lata temu, została wywołana obaleniem saudyjskiej marionetki - prezydenta Mansura Hadiego, który nic nie robił przeciw nieustającym zamachom AKPA i PI w Sanie i innych miastach szyickiej północy kraju.

Dziś nawet na stałe rezydujący w Rijadzie [Arabia Saudyjska] Hadi próbował powstrzymać uderzenie na Hudajdę. Krzywo patrzy na ten atak nie tylko z powodów humanitarnych, bezsilnie patrzy jak najemnicy ZEA, głównie Kolumbijczycy wynajęci za pośrednictwem amerykańskich prywatnych firm militarnych, dokonują powoli rozbioru kraju, poczynając od Sokotry - strategicznej wyspy u wejścia do cieśniny Bab al-Mandab, poprzez Aden i inne regiony. Ale w przeddzień ataku Saudowie zmusili go do spotkania z szefem dyplomacji ZEA, by pozbawiony wyboru zgodził się na wszystko. To zresztą pewnie koniec jego roli politycznej.

Jedyne oddziały jemeńskie, które biorą udział w ataku na Hudajdę to ludzie Tarika Saliha, bratanka byłego wieloletniego prezydenta Jemenu Alego Abdallaha Saliha który jeszcze do grudnia zeszłego roku popierał opór przeciw Saudom i ich koalicji, aż został zabity za zmianę frontu i zdradę. Poza tym, oprócz jednostek AKPA, miasto atakują na lądzie najemnicy ZEA i amerykańskie jednostki specjalne.

Podwójna garda Jeśli można cokolwiek przeczytać na temat trwającej bitwy, to przekaz saudyjsko-izraelsko-amerykański: port Hudajdy należy zdobyć bo tędy

do hutystów broniących północy kraju dociera irańska broń. Jest to zresztą narracja na użytek zagranicy. Media w Arabii Saudyjskiej akcentują przede wszystkim „odcięcie drogi zaopatrzenia”, tj. całkiem jawny zamiar wzięcia Jemenu głodem, powołując się na precedens historyczny z 1934 r., gdy Saudowie zdobyli [na krótko] Sanę po długim oblężeniu. Iran zaprzecza, jakoby dostarczał broń, zresztą nie mógłby tego robić przez Hudajdę, bo całe jemeńskie wybrzeże Morza Czerwonego jest odcięte od świata przez blokadę morską. Wszystkie statki płynące do Hudajdy są sprawdzane przez inspektorów ONZ [tak! przez ONZ] a potem jeszcze raz przez załogi okrętów saudyjskiej koalicji, które je długo przetrzymują lub wręcz zawracają, co budzi protesty wszystkich organizacji humanitarnych i innych. Hudajda, do momentu ofensywy przyjmowała ok. 80-90 proc. jemeńskiego importu i pomocy w postaci żywności, paliw i lekarstw.

Jemeńscy obrońcy są w większości szyitami, ale nikt ich w Jemenie tak nie nazywał do czasu tzw. „arabskiej wiosny” z 2011 roku - bo nie jest to szyizm typu irańskiego, lecz zupełnie oddzielny historycznie zajdyzm, nurt w praktyce mało różniący się od sunnizmu. Iran wspomaga ich politycznie, ale pomoc finansowa, czy inna, może być w warunkach wojennych tylko minimalna, tym niemniej propagandowo Saudowie, Izrael i Stany Zjednoczone traktują tę wojnę jako rodzaj prologu do przyszłej wojny z Iranem.

Page 23: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 23

Ta perspektywa została wzmocniona przez Trumpa zawarciem porozumienia z Koreą Północną. To „oczyszczenie drogi”, gdy prawdziwym celem stał się bezpieczniejszy, bo pozbawiony broni atomowych Teheran, obsesja izraelskiego reżimu apartheidu i saudyjskiej dyktatury. Jest też bardzo ważny czynnik militarno-handlowy. Amerykanie traktują Jemen jako poligon pokazowy dla broni sprzedawanej za setki miliardów tyranom z Półwyspu Arabskiego. Ta wojna jak i przyszłe, jest doskonałym interesem - wpływowych politycznie koncernów zbrojeniowych.

Kwestia zbrodni

Sana po bombardowaniu. wikimedia

W tym lukratywnym biznesie biorą też udział inne czołowe kraje NATO: Francja i Wielka Brytania, mimo rosnących protestów. Prezydent Macron, zawsze czujny medialnie, zwołał na koniec tego miesiąca do Paryża „konferencję humanitarną” w sprawie Jemenu, podczas gdy jego kraj, jest stroną konfliktu. Krzyk protestów organizacji obrony praw człowieka, które określiły to jako „farsę”, a był na tyle głośny, że z tego projektu zeszło już powietrze: nie będzie to zebranie na szczeblu ministerialnym, lecz jedynie tzw. „ekspertów”...

Nawet w Stanach, niektórzy zaczynają mieć wątpliwości. New York Times pisał na początku miesiąca, że ta wojna „przyniosła już śmierć nieliczonym cywilom z powodu ślepych bombardowań” [oficjalnie USA pomagają Saudom wyznaczać cele, ale ta „chirurgia” od początku konfliktu pozostaje jedynie pustym chwytem medialnym]. Gazeta dodała: „Jeśli brać pod uwagę prawo międzynarodowe, ataki te należałoby zakwalifikować jako zbrodnie wojenne, w których USA i inni dostawcy broni są wspólnikami”. Podobnie Washington Post: „Stany Zjednoczone, które dostarczają danych satelitarnych i wywiadowczych, pomocy logistycznej i broni swoim sojusznikom, będą wspólnikami tego, o czym mówią organizacje humanitarne: głodu, epidemii i innych cierpień przekraczających wszystko, co świat widział od dziesięcioleci”. Ale, poza tymi artykułami redakcyjnymi na temat Jemenu panuje w Ameryce cisza.

Dopiero początek Trudno w to uwierzyć, ale ZEA i Arabia utrzymują, że „prawdziwy” atak na Hudajdę jeszcze się nie zaczął. Między Saną a Rijadem krąży

jeszcze Martin Griffiths, specjalny wysłannik ONZ ds. Jemenu, próbujący przeforsować propozycję hutystów by zarządzaniem portem zajęły się Narody Zjednoczone. Bezskutecznie. Wczoraj minister spraw zagranicznych ZEA Anuar Gargasz ponowił jedyne wymaganie saudyjskiej koalicji: bezwarunkowe poddanie miasta. Opakował swoją wypowiedź „humanitarnie”: „koalicja zarządza swoją kampanią w Hudajdzie umiarkowanie i odpowiedzialnie. Oddziały hutystów, które są przeszkodą w pomocy humanitarnej, mają natychmiast opuścić port i miasto”.

Jemeńskie rodziny, które pod wpływem bombardowań i ostrzału uciekają z miasta, nie kierują się jednak na południe, do „wyzwolonego” Adenu, opanowanego przez najemników ZEA, AKPA i „rząd” Hadiego lecz do broniącej się stolicy Sany i innych miejscowości północy, gdzie mogą liczyć na solidarność rodaków - najuboższych w świecie arabskim. Sytuacja jest patowa, bo hutyści nie mają najmniejszego zamiaru poddawać Hudajdy i zapowiadają walkę „do końca” przeciw „saudyjskiemu despotyzmowi”. W zeszłym roku w Jemenie tylko z głodu umierało ponad tysiąc dzieci tygodniowo, a jest jeszcze wojna i epidemia cholery. Jednym z pierwszych celów - zastanawiająco „chirurgicznych”, był szpital Lekarzy bez Granic w Hudajdzie dla chorych na cholerę. Oto oblicze tej wojny. Miasto okopało się, zabarykadowało, i czeka na „prawdziwy” szturm. - Jerzy Szygiel - 26.VI.2018 Za: https://strajk.eu/jemen-amerykanska-chirurgia-pila-mechaniczna/

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Page 24: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 24

NA ZNISZCZENIE IRAKU WYDANO TRYLIONY EURO Setki tysięcy poległych, destabilizacja i totalny chaos. Od 2003 r. Irak znajduje się w stanie wojny. Państwo upadło a na jego terytorium

przedostali się terroryści Daesh. Czy dziś, 15 lat po „eksporcie demokracji”, Irak jest wolny? Jaką lekcję należy wyciągnąć z tych lat? - Sputnik Italia, przeprowadził wywiad z Enrikiem Piovesanem, analitykiem i badaczem we Włoskim Obserwatorium Wydatków Wojskowych:

- Piętnaście lat temu, rozpoczęła się inwazja USA na Irak. Do dziś w państwie toczy się wojna. Czego nauczyło nas ostatnie 15 lat?

- To bardzo smutna lekcja. Szczególnie dlatego, że każdy długotrwały konflikt dostarcza nam tej lekcji. Trwający już piętnaście lat konflikt w Iraku wciąż generuje problemy zamiast dostarczać rozwiązań. Wysłaliśmy misję wojskową do kraju, który bezsprzecznie, borykał się z problemami natury politycznej, ale nie da się ich porównać z tym, co pozostawiliśmy w spadku pokoleniom Irakijczyków - którzy przywykli już żyć w warunkach wojny. I nie wiadomo jak długo to jeszcze potrwa.

Wydaliśmy tryliony dolarów, żeby zniszczyć kraj, w wyniku czego liczba ofiar których nikt nie usiłował zliczyć, wynosi już ponad milion. W efekcie mamy zniszczony, podzielony kraj, nękany wojną pomiędzy grupami etnicznymi, zwłaszcza sunnitami-wahabitami i szyitami. Ma miejsce sytuacja polityczna, która nie ma nic wspólnego z planami dotyczącymi eksportu demokracji - jak obiecywano. To bardzo smutna sytuacja 15 lat po rozpoczęciu wojny. Wydano trylion dolarów, wojna pochłonęła setki tysięcy osób. Bilans jest niewygodny i niebezpieczny, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę wzrost zwolenników PI. Mówię o chaosie, który stworzyliśmy, i o potworach, które zbudziliśmy.

Jaka jest rola Włoch w międzynarodowej misji w Iraku? - Włochy dołączyły po prostu do „stada”, tak jak pozostałe państwa, które w to wciągnięto. Dla takiego państwa jak Włochy, które ma w

Iraku duży interes przemysłowy i ekonomiczny, wchodzenie w ten konflikt nie miało żadnego sensu. 15 lat temu, przed wybuchem wojny, odwiedziłem kilka elektrowni i różne zakłady wyposażone w wiele włoskich urządzeń. Było też wielu włoskich pracowników, które uczyły ich obsługi. Wojna zniszczyła wszystkie te ścisłe relacje.

Do zimy 2003 r. Włochy nie zamierzały wszczynać działań wojskowych. 15 lutego 2003 r. we Włoszech odbyła się największa w historii manifestacja pacyfistów. Rząd, na czele którego stał Berlusconi, oświadczył w przeddzień amerykańskiego ataku 20 marca, że państwo nie zamierza wstępować w konflikt. Potem pod naciskiem George’a Busha i Tony’ego Blaira rząd zmienił decyzję i 15 kwietnia w parlamencie zatwierdził inwazję wojskową przedstawianą jako misja humanitarna.

- O czym w rzeczywistości mówiono? - W lipcu wysłano pierwszych wojskowych, a po ataku w listopadzie 2003 roku na miasto An-Nasirija włoscy wojskowi przeprowadzili

kontrofensywę. Wtedy doszło do znamienitej bitwy pod An-Nasirijją, w której zginęły setki osób. Wtedy też stało się jasne co to za wojna. Trwająca od 2003 do 2006 roku włoska misja w Iraku pod kryptonimem „Starożytny Babilon”, stała się dla włoskiej armii prawdziwą wojną, i słono nas kosztowała. Do kraju wysłano ponad 3000 wojskowych, a coroczne koszty związane z misją wynosiły pół miliarda euro.

- Ile w sumie kosztowała Włochy misja w Iraku? - Od 2003 r. po dziś łączne wydatki na operację wyniosły ok. 3 miliardów euro. Mowa o ok. 200 milionach euro rocznie, i prawie pół miliona

euro dzienne. Co więcej takie miejsca wymagają dodatkowych kosztów: zakup sprzętu, broni, wydatków na szkolenia. Koszty na medycynę także nie są brane pod uwagę.

- Czy w Iraku obecni są dzisiaj włoscy wojskowi, i czy Włochy wciąż ponoszą koszty? - Tak. Na ten rok rząd przewidział środki w wysokości 277 milionów euro. W 2017 r., wydano 334 miliony. Ta suma nie obejmuje

dodatkowych kosztów, o których już mówiłem. W roku 2017 w Iraku było 1500 włoskich wojskowych, w tym roku ich liczba ma się zmniejszyć do 1000, ale nie znamy jeszcze dokładnej cyfry. Wydatki tak czy inaczej pozostaną wysokie, bo wykorzystywane będą śmigłowce, samoloty i drony do stawianiu oporu PI {małe sprostowanie, nie przeciwko żadnej PI a tylko użyte wobec rodowitych Irakijczyków stawiających opór syjonistycznej agresji tzw. zachodu - ad}.

- Iracki scenariusz powtórzył się w Libii, pod pretekstem eksportu demokracji znów ujrzeliśmy przerażające rezultaty. Dlaczego powtarzane są wciąż te same błędy?

- To słuszne pytanie, które politycy powinni sobie częściej zadawać. Teraz jestem już pewien, że odpowiedzią na to pytanie może posłużyć teoria kontrolowanego chaosu. Istnieje konieczność jawnej destabilizacji co poniektórych państw: Iraku Saddama Husajna, Libii Muammara Kaddafiego. W którymś momencie państwa stają się „niewygodne” niezalenie od ich standardów demokratyczności. I wówczas zaczyna się te państwa destabilizować. Chaos pozwala łatwo kierować rządem marionetkowym. Uważam, że niestety chodzi tu nie o błędy, lecz o obliczoną strategię - tworzyć „czarne dziury” i wstawiać w nie od czasu do czasu marionetkę, którą łatwo kierować. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201803227602310-Sputnik-Irak-operacja-Wochy-koszty/

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Page 25: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 25

DODATEK SPECJALNY DO NR 439

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI NR 439 15 VIII 2018 R W numerze: 1) Izrael ostrzega syryjskich żołnierzy; 2) Lotnictwo izraelskie przeprowadziło ataki rakietowe na pozycje wojsk syryjski; 3) Kto nie rozumie języka Ławrowa, ten poznaje argumenty Szojgu; 4) Izraelskie lotnictwo znowu atakuje syryjskie pozycje; 5) Samoloty koalicji zaatakowały wioski na północy Syrii; 6) Iran obiecał Syrii pomoc w przypadku agresji ze strony USA; 7) Samoloty koalicji zaatakowały wioski na północy Syrii; 8) W Libii NATO używało do bombardowania pocisków z uranem; 9) Zachód zastanawia się nad ewakuacją „Białych Hełmów”; 10) Dara całkowicie opanowana przez siły rządowe; 11) Kapitulacja bojowników w syryjskiej prowincji Al-Kunajtira; 12) Zmasowane naloty syryjskiego i rosyjskiego lotnictwa w rejonie Wzgórz Golan; 13) Kneset ustanowił Izrael „państwem żydowskim”; 14) Izrael uderzył w prawie 70 obiektów wojskowych Hamasu w Strefie Gazy; 15) Koalicja USA uderzyła w cywilów na wschodzie Syrii; 16) Izrael ewakuował z Syrii tzw. „Białe Hełmy”; 17) Zachód „rwie się” do pomocy Białym Hełmom; 18) Władze Manbidżu wzywają syryjskie wojska na pomoc; nie chcą u siebie wojsk tureckich; 19) Damaszek: Ewakuacja Białych Hełmów z Syrii to przestępstwo; 20) Dlaczego tylko połowa Białych Hełmów opuściła Syrię?; 21) Elitarne jednostki syryjskie prowadzą operacje przy granicy z Izraelem; 22) Izrael odrzuca propozycje Rosji dotyczącą wojsk irańskich; 23) Izrael zestrzelił syryjski samolot atakujący pozycje ISIS w prowincji Al-Kunajtira; 24) Jemen prosi Putina o pomoc; 25) Białe Hełmy: „Twórca ocalił swoje dzieło”; 26) Krwawy zamach w Syrii; 27) Byli bojownicy, którzy przeszli na stronę syryjskich sił rządowych, ochraniają antyczne zabytki w Bosra Asz-Szam; 28) Tzw. PI atakuje w południowej Syrii; 29) Rosja jako niespodziewany pośrednik w/s Wzgórz Golan; 30) ISIS grozi straceniem porwanych 20 kobiet;

IZRAEL OSTRZEGA SYRYJSKICH ŻOŁNIERZY {11.VII.2018} Izraelski minister obrony ostrzegł syryjskich żołnierzy przed niebezpieczeństwem. Minister obrony Izraela Awigdor Lieberman ostrzegł, że „każdy syryjski żołnierz”, który znajdzie się w strefie zdemilitaryzowanej między

oboma krajami, naraża swoje życie na niebezpieczeństwo. Wraz z atakiem sił rządowych na oddziały opozycji na południowym zachodzie Syrii izraelskie władze zapewniły, że nie mają zam iaru

interweniować w konflikt w sąsiednim kraju, ale żądają od Syryjczyków bezwzględnego przestrzegania porozumienia o separacji, które obowiązuje od 1974 roku.

Każdy syryjski oddział, który znajdzie się w strefie buforowej, każdy syryjski żołnierz, który zostanie tam zauważony, naraża swoje życie na niebezpieczeństwo – powiedział dziennikarzom Lieberman podczas wizyty na Wzgórzach Golan, gdzie przebiega linia podziału z Syrią.

Porozumienie zawarte po arabsko-izraelskiej wojnie w 1973 roku przewiduje utworzenie strefy zdemilitaryzowanej, a także obecność sił pokojowych ONZ oraz ograniczenie liczebności i składu wojsk w sąsiadujących rejonach.

Powagę intencji izraelska armia zademonstrowała w ubiegłym tygodniu, ostrzeliwując syryjskie pozycje, skąd - według ich danych - został wystrzelony pocisk, który spadł w strefie zdemilitaryzowanej poza obszarem kontrolowanym przez państwo żydowskie.

„Będziemy też nalegać na zachowanie struktury i liczebności sił przewidzianych w porozumieniu z 1974 roku” - dodał minister. Lieberman powiedział też, że Izrael gotów jest nadal pomagać syryjskim uchodźcom w strefie przygranicznej, ale nie wpuści ich do

siebie. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807118356799-sputnik-izrael-syria-konflikt/ ----------------------------------

Komentarz: Cytuje: Minister obrony Izraela Lieberman ostrzegł: że „każdy syryjski żołnierz”, który znajdzie się w strefie zdemilitaryzowanej między oboma krajami, naraża swoje życie na niebezpieczeństwo” i że „każdy syryjski oddział, który znajdzie się w strefie buforowej, każdy syryjski żołnierz, który zostanie tam zauważony, naraża swoje życie na niebezpieczeństwo”.

Izrael ostrzega Syrię by wojska syryjskie nie zbliżały się do tzw. “strefy buforowej” - akurat w tej strefie buforowej znajdują się resztki terrorystów [ISIS, al-Nusra i tzw. Wolnej Armii Syryjskiej], których armia syryjska, przy pomocy lotnictwa rosyjskiego, powoli ale skutecznie likwiduje... A więc najwidoczniej strach obleciał syjonistów, iż nie będą mogli się posługiwać nimi wobec armii syryjskiej... Widać, że Izrael zrzucił już „maski” i na stałe zaangażował się w wojnę z Syrią...

# # # LOTNICTWO IZRAELSKIE PRZEPROWADZIŁO ATAKI RAKIETOWE NA POZYCJE WOJSK SYRYJSKICH {12.VII.2018}

Izraelskie lotnictwo przeprowadziło ostrzał pozycji armii syryjskiej w południowo-wschodniej Syrii. Według strony syryjskiej obrona przeciwlotnicza udaremniła atak. O ostrzale poinformowała syryjska agencja informacyjna SANA, powołując się na źródła wojskowe.

Samoloty izraelskie wypuściły kilka rakiet na pozycje wojsk syryjskich na przedmieściach miejscowości Hader i Tel-Krum Dżebba w prowincji Al-Kunajtira przy granicy syryjsko-izraelskiej. Mowa jest o zniszczeniach materialnych, nie ma doniesień o ofiarach.

Page 26: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 26

Do ataku w rejonie Wzgórz Golan doszło dzień po tym, jak izraelska rakieta Patriot zestrzeliła syryjskiego drona, który wleciał nad terytorium Izraela na głębokość 10 kilometrów. Szczątki maszyny spadły do Jeziora Galilejskiego.

W środę do Moskwy poleciał premier Izraela Benjamin Netanjahu. Podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem podkreślił, że jego kraj będzie „reagował na wszystkie przypadki naruszania jego granic”. /TVP Info, mediarepost.ru/ Za: https://www.magnapolonia.org/lotnictwo-izraelskie-przeprowadzilo-ataki-rakietowe-na-pozycje-wojsk-syryjskich/

# # # „KTO NIE ROZUMIE JĘZYKA ŁAWROWA, TEN POZNAJE ARGUMENTY SZOJGU”

W cieniu rozgrywanych w Rosji Mistrzostw Świata w piłce nożnej, z pogrążonej od 6 lat w krwawej wojnie domowej Syrii, nadchodzą kolejne dobre wieści.

Ofensywa wojsk rządowych mająca wyzwolić z rąk ugrupowań terrorystycznych i rebelianckich południowo zachodnią Syrię, dzięki

wsparciu Rosjan, rozwija się niezwykle pomyślnie. Z sił terrorystów Państwa Islamskiego oczyszczono ostatnie kontrolowane przez nich,

obszerne obszary pustynne w prowincji Deir ez Zaor, a do domu z Syrii wróciło przeszło tysiąc rosyjskich żołnierzy, niemała część

bazujących tam okrętów i samolotów.

Wojna w Syrii wygasa i kończy się spektakularnym zwycięstwem wojsk i dyplomacji Rosji.

Kilka tygodni temu ruszyła przygotowywana od dawana, pod kierunkiem rosyjskich doradców operacja ofensywna pod kryptonimem

„Bazalt”, mająca na celu wyzwolenie południowo zachodniej Syrii na pograniczu Izraela i Jordanii. Ta kluczowa w ramach kampanii letniej

2018 ofensywa prowadzona jest przeciwko silnemu zgrupowaniu rebeliantów liczącemu w szczycie ok. 80 000 bojowników.

Jest to konglomerat terrorystów z ISIS, syryjskiej odnogi Al-Kaidy - ugrupowania An-Nusra i tzw. Wolnej Armii Syryjskiej (WAS)

wspieranej przez Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie i państwa zachodnie na czele z USA. Bazy szkoleniowe WAS znajdują

się na terenie sąsiedniej Jordanii. Wojska rebelianckie, zajmowały od 3 lat zasadniczo martwy, drugorzędny teatr działań wojennych w

prowincji Daraa, Kunejra i Suwejda.

W rękach bojowników znajdowały się liczne czołgi w tym T-72, T-62 i T-55, bojowe wozy piechoty BWP-1, setki pojazdów terenowych

wyposażonych w wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm, działka przeciwlotnicze ZU-23 mm, moździerze i kierowane wyrzutnie

rakiet przeciwpancernych. Oprócz artylerii lufowej i rakietowej, rebelianci dysponowali rakietami operacyjno-taktycznymi o zasięgu ok. 150

km.

Wsparcie państw zachodnich dla „umiarkowanej opozycji” sprawiało, że jak wykazało dziennikarskie śledztwo niezależnych

dziennikarzy z Bułgarii, uzbrojenie z krajów Europy Wschodniej samolotami lub statkami przez Morze Czarne, cieśniny Dardanele

i Bosfor płynęło do Arabii Saudyjskiej i stamtąd via Jordania trafiało do Syrii.

Mają oni transportery opancerzone OT-64, czyli znane w Polsce „Skoty” czołgi T-72, czy przeciwpancerne pociski kierowane made in

USA typu TOW-2. Obszar kontrolowany przez rebeliantów pokrywał się z tzw. Południową strefą deeskalacji. Istniało więc duże

prawdopodobieństwo, na co liczyli rebelianci, interwencji lotnictwa i floty USA, na czele z grupą lotniskowcową USS „Harry Truman” i 6

Floty US Navy operującej na Morzu Śródziemnym.

Dyplomacja rosyjska w drodze wielu spotkań i rozmów z przedstawicielami USA, Izraela, Jordanii, wypracowała kompromis, który

powstrzymał te kraje przez zbrojna interwencją powstrzymującą operację „Bazalt”. Moskwa wzięła na siebie określone gwarancje, które są

opinii publicznej nie znane, widocznie jednak zapewniły one zaspokojenie interesów narodowych poszczególnych krajów zaangażowanych

w starcie w prowincji Daraa.

W tych okolicznościach do natarcia przystąpiło silne zgrupowanie wojsk rządowych w składzie elitarnej 4 dywizji zmechanizowanej, 5

dywizji pancernej, brygad należących do 7 i 9 dywizji pancernych oraz 15 dywizji szturmowej, formacji należących do V Ochotniczego

Korpusu Szturmowego wyposażonego i wyszkolonego przez doradców rosyjskich w parciu o kadrę oficerską studiującą kiedyś w ZSRR.

„Pięścią uderzeniową” była jak zawsze elitarna brygada generała Sukhejl al Hasana „Tiger Force”.

Do wsparcia ofensywy wydzielono silne zgrupowanie artylerii od pamiętających II Wojnę Światową haubic 122 mm wz. 38, po

samobieżne działa 2S3 „Akacja” kalibru 152 mm, 2S1 „Gożdzik” 122 mm. Artylerię rakietową reprezentowały powszechne BM-21 „Grad”, a

nawet ciężkie artyleryjskie wyrzutnie rakietowe BM-27 „Uragan” 220 mm, dalekonośne BM-30 „Smercz” 300 mm, rodzime ciężkie Golan-

1000.

Wieńczyła to bateria piekielnej broni - rakietowych miotaczy ognia TOS-1 „Sołncepiek” wystrzeliwujące pociski termobaryczne, pod

względem mocy i siły rażenia ustępujących tylko głowicom jądrowym.

Siły te wspierali Rosjanie lotnictwem, komandosami z Sił Specjalnych Operacji, specnazem Rosgwardii i słynną baterią z Omska dział

dalekonośnych 152 mm Msta-B.

Kluczem jednak do sukcesu, nie był język dział, a język dyplomacji.

Page 27: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 27

Ogromną pracę wykonał zespół negocjatorów wojskowych rosyjskiego Centrum Rozejmowego dla walczących stron w Syrii. W

drodze żmudnych, ale owocnych negocjacji, oficerowie rosyjscy przekonali starszyznę wielu miejscowości to pokojowego włączenia się w

polityczny proces zakończenia konfliktu syryjskiego.

Szereg miast i punktów zamieszkania zajęły oddziały Rosgwardii i na ręce Rosjan rebelianci zdali niemałe ilości broni, poddając się

procesowi filtracji z perspektywą pracy w milicji rządowej na rodzimych terenach.

W ciągu zaledwie kilkunastu dni w ręce wojsk rządowych prawie bez walk przeszło blisko 30 miejscowości i tysiące kilometrów

kwadratowych terenów. Nie wszędzie rebelianci rozumieją język dyplomacji, o część miast, jak np. miasto Saida, trzeba było stoczyć

bitwę. Generalnie w zachodniej części prowincji Daraa i Suwejdzie ofensywa rozwija się pomyślnie i 7 lipca wojska rosyjskie wyszły nad

granicę z Jordanią zabezpieczając główny punkt graniczny w Nasib i przejmując kontrolę nad autostradą A5.

Znacznie trudniejsza sytuacja jest na prawej, zachodniej flance natarcia, gdzie frontu bojowników nie udało się przełamać, a pod Tafas

syryjska armia rządowa poniosła najcięższe w tej operacji straty. W ogniu amerykańskich wyrzutni przeciwpancernych TOW-2, 4 dywizja

zmechanizowana straciła kilkanaście pojazdów pancernych w tym zmodyfikowanych czołgów T-72, oraz kilkuset żołnierzy rannych i

zabitych. Wojska generała Sukhej al Hasana, podeszły 7 lipca na przedpola stolicy prowincji Daraa, gdzie rebelianci planowali stawić silny

opór. Do tego momentu siły rebelianckie utraciły blisko 50% kontrolowanych przed ofensywą terenów były w odwrocie. Jordania odmówiła

przyjęcia uciekających bojowników na swe terytorium.

W tych warunkach, po serii niezwykle ciężkich i skutecznych nalotów rosyjskiego lotnictwa rebelianci zawarli rozejm, a de

facto skapitulowali.

Na mocy wstępnego porozumienia, na ręce wojsk rosyjskich przekazywane zostaje całe ciężkie i średnie uzbrojenie, granicę z Jordanią

przejmują oddziały rosyjskiej Rosgwardii, to one patrolować mają tez część miast. Bojownicy, którzy nie chcą przejść procesu filtracji,

mogą wyjechać do prowincji Ildib kontrolowanej przez rebeliantów i Turcję. Pozostali maja szanse przejść do milicji miejscowej. Tereny

prowincji Daraa wracają pod kontrolę rządu w Damaszku.

„Nieprzejednani” rebelianci cofają się na zachód do prowincji Kunejra ku granicy z Izraelem i okupowanymi przez niego Wzgórzom

Golan. Tam znajduje się też przylegająca do Izraela enklawa terrorystów z Państwa Islamskiego. Po rozbiciu wschodniego ugrupowania

bojowników, rosyjskie lotnictwo zapewne znów zastosuje „argumenty Szojgu” wobec trwającego w obronie zgrupowania terrorystów i

rebeliantów i stateczne zwycięstwo wojsk syryjskich to tylko kwestia czasu.

Zwycięstwo w prowincji Daraa i Kunejra Damaszek i Moskwa mają co do zasady pewne, o ile „zachodni partnerzy” rękoma swych

marionetek np. z „Błękitnych kasków”, nie spreparują kolejnego „ataku gazowego krwawego reżimu Assada” na szpital czy szkołę, na wzór

prowokacji w Dumie.

Jednak w ocenie fachowców, ostateczne rozstrzygnięcia zapadną przy stole negocjacyjnym w Helsinkach podczas szczytu prezydenta

USA Donalda Trumpa i prezydenta Rosji Władymira Putina 16 lipca br.

Krzysztof Podgórski, polski publicysta {12.VII.2018}

Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201807128361526-Syria-Rosja-jezyk-Lawrow-argumenty-Szojgu/

# # #

IZRAELSKIE WOJSKO ZNOWU ATAKUJE SYRYJSKIE POZYCJE {12.VII.2018}

Sukcesy Syryjskiej Armii Arabskiej w walce z islamskimi ugrupowaniami terrorystycznymi na południu kraju ponownie nie spodobały się

Izraelczykom. Samoloty bojowe syjonistycznego wojska miały wystrzelić rakiety w syryjskie posterunki znajdujące się w regionie Al-

Kunajtira, który znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie izraelskiego terytorium, a przede wszystkim po części znajduje się pod

żydowską okupacją.

Syryjska Arabska Agencja Informacyjna powołując się na źródła wojskowe poinformowała, że w nocy z środy na czwartek izraelskie

lotnictwo przeprowadziło atak na niektóre stanowiska Syryjskiej Armii Arabskiej, które są rozmieszone w prowincji Al-Kunajtira przy granicy

z Izraelem. Syjonistyczna agresja spowodowała jedynie straty materialne, przy czym rozochociła ona ugrupowania islamskich

fundamentalistów. Po izraelskim ataku rozpoczęły one bowiem ostrzał wsi Jaba z pocisków moździerzowych.

W niedzielę Syryjczycy oskarżyli syjonistów o atak na bazę lotniczą znajdującą się w prowincji Hims. Syryjska obrona przeciwlotnicza miała przechwycić rakiety wystrzelone przez izraelskie wojsko, a także trafić w jeden z samolotów, tym samym zmuszając agresorów do wycofania się z syryjskiej przestrzeni powietrznej.

Po raz kolejny Siły Obronne Izraela (IDF) atakują syryjskie pozycje, kiedy tamtejsza armia osiąga sukcesy w walce z grupami terrorystycznymi. Na południu kraju, przy granicy z Jordanią oraz Izraelem, syryjscy żołnierze sukcesywnie wyzwalają kolejne miejscowości kontrolowane w ostatnich latach przez dżihadystów i Państwo Islamskie. Za: http://autonom.pl/?p=22813

# # # SAMOLOTY KOALICJI ZAATAKOWAŁY WIOSKI NA PÓŁNOCY SYRII {13.VII.2018}

Page 28: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 28

Samoloty międzynarodowej koalicji kierowanej przez Stany Zjednoczone zaatakowały dwie wioski w prowincji Dajr az-Zaur w Syrii. Według wstępnych danych zginęło ponad 30 cywilów, a dziesiątki zostały ranne, podała syryjska narodowa agencja SANA.

Według doniesień mediów samoloty zaatakowały wioski Buguz al-Faukani i As-Susa niedaleko graniczącego z Irakiem miasta Al-Bukemal.

Ostatni atak koalicji kierowanej przez Stany Zjednoczone na Dajr az-Zaur miał miejsce w maju. Poinformował o tym Hezbollah, którego bojownicy od 2012 roku walczą po stronie syryjskiej armii przeciwko grupom terrorystycznym. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807138372909-sputnik-syria-nalot-koalicja/

# # # IRAN OBIECAŁ SYRII POMOC W PRZYPADKU AGRESJII ZE STRONY USA {13.VII.2018}

W przypadku agresji przeciwko Syrii ze strony Stanów Zjednoczonych Iran udzieli Damaszkowi pomocy - obiecał w piątek, występując na Międzynarodowym Klubie Dyskusyjnym „Waldaj”, doradca przywódcy Iranu, ajatollaha Ali Chamenei, do spraw międzynarodowych Ali Akbar Welajati.

- Będziemy pomagać Syrii w odpieraniu agresji Stanów Zjednoczonych - powiedział Welajati.

Welajati dodał, że Iran będzie zdecydowanie przeciwstawiał się Stanom Zjednoczonym na Bliskim Wschodzie.

Wcześniej Welajati powiedział nadto, że żołnierze irańscy przebywają na terytorium Syrii i Iraku na prośbę władz tych państw. Dodał on,

że wycofania tych wojsk z tych terytoriów możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy poproszą o to Damaszek i Bagdad.

Za: https://www.magnapolonia.org/iran-obiecal-syrii-pomoc-w-przypadku-agresji-ze-strony-usa/

# # #

W LIBII NATO UŻYWAŁO DO BOMBARDOWANIA POCISKÓW Z URANEM {13.VII.2018}

NATO podczas bombardowania Libii w 2011 roku używało amunicji ze zubożonym uranem, głosi raport przekazany rządowi zgody

narodowej w Trypolisie przez libijskich naukowców jądrowych.

Według doradcy libijskiej Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Energii Atomowej, Nuriego al-Druki, „oficjalny raport, potwierdzający

użycie przez koalicję zubożonego uranu, został przekazany rządowi w czwartek”.

„Przeprowadziliśmy badania w jednej z kwater sztabowych armii libijskiej, która została zbombardowana przez NATO. Odkryto tam miejsca o zwiększonej radioaktywności. Po przeprowadzeniu precyzyjnych pomiarów okazało się, że radioaktywność jest wynikiem stosowania przez NATO pocisków ze zubożonego uranu” - powiedział Nuri al-Druki.

Powiedział, że wraz z zespołem zamierzają zwrócić się do MAEA i innych organizacji międzynarodowych o pomoc w przeprowadzeniu dokładnych badań na obecność uranu w innych obszarach Libii zbombardowanych przez zachodnią koalicję.

Naturalny uran składa się z izotopów, spośród których główny to U-238. Jest w nim także izotop U-235. Uran, pozostały po oddzieleniu z rudy uranu izotopu U-235, nazywa się zubożonym. Jest on również stosowany w przemyśle medycznym i wojskowym. Istnieją dowody na wpływ tych odpadów produkcji jądrowej na zwiększenie zachorowalności na raka i inne poważne choroby. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807138378110-NATO-Libia-sputnik/

# # # ZACHÓD ZASTANAWIA SIĘ NAD EWAKUACJĄ „BIAŁYCH HEŁMÓW” {15.VII.2018}

Związana z syryjskimi „rebeliantami” organizacja „Białych Hełmów”, rzekomo niosąca pomoc cywilom bombardowanym przez siły rządowe, znajduje się w coraz większych opałach. Postępująca ofensywa Syryjskiej Armii Arabskiej powoduje kurczenie się terytoriów zajmowanych przez dżihadystów, dlatego państwa zachodnie zastanawiają się nad możliwością ewakuacji tej kontrowersyjnej formacji. Sytuację komplikuje jednak fakt, że Zachód musiałby w tej sprawie porozumieć się z Rosjanami.

Symbolem ostatnich sukcesów syryjskiego wojska jest pełne wyzwolenie miasta Daraa i znajdującej się wokół niego prowincji, która była uważana za „kolebkę” rozpoczętej ponad siedem i pół roku temu tzw. „Arabskiej wiosny”. Terytoria kontrolowane przez „rebeliantów” na południu Syryjskiej Republiki Arabskiej ograniczają się więc do kawałka pustyni przy granicy z Jordanią, a także terenów znajdujących się przy granicy z Izraelem i z okupowanymi przez syjonistów Wzgórzami Golan.

Syryjskie wojsko w tej chwili prowadzi więc działania zbrojne w południowo-zachodniej oraz w północno-zachodniej części Syrii, a więc w regionach w których operują wspomniane „Białe Hełmy”. Propagandowa jednostka „rebeliantów”, zajmująca się rzekomym wygrzebywaniem cywilnych ofiar nalotów sił rządowych i rosyjskiego lotnictwa, znajduje się w coraz trudniej-szym położeniu. W ratowanie tysiąca ich wolontariuszy chcą więc zaangażować się państwa zachodnie. Kwestia ta miała być poruszana podczas rozmów na marginesie odbywającego się w tym tygodniu szczytu NATO w Brukseli. Holandia, Wielka Brytania, Francja, Kanada i Niemcy mają więc przejawiać zainteresowanie ewakuacją wspomnianych członków tej formacji, a także ich rodzin, ale jak na razie nie doszło do żadnych ustaleń. Problemem dla Zachodu jest przede wszystkim postawa Federacji Rosyjskiej, która najprawdopodobniej nie będzie zainteresowana akceptacją podobnego pomysłu.

Stanowisko syryjskiego rządu wobec ‚Białych Hełmów” jest tymczasem niezmienne. Damaszek twierdzi, że rzekoma organizacja humanitarna jest tak naprawdę propagandowym narzędziem miejscowych grup islamskich ekstremistów, finansowanych dodatkowo przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję. Za: http://autonom.pl/?p=22835

# # #

Page 29: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 29

DARA CAŁKOWICIE OPANOWANA PRZEZ SIŁY RZĄDOWE {15.VII.2018} Jak informuje syryjska telewizja państwowa, Dara została całkowicie zajęta przez wojska syryjskie. Rebelianci w Darze zostali pokonani. Niedawno, 6 lipca, Rosja prowadząca w imieniu Syrii negocjacje z rebeliantami skłonili ich do poddania się i zakończenia działań w

prowincji Dara. Oznacza to, że jeden z ostatnich regionów w Syrii został całkowicie opanowany przez siły wierne prezydentowi Baszszar Hafiz al-Assad.

Przypomnijmy, że wojna domowa w Syrii rozpoczeła się w wyniku próby obalenia prezydenta al-Assada podczas arabskiej wiosny. Obecnie wojna dobiega już do końca. Opanowanie Dary przez wojska wierne rządowi zdecydowanie przyśpieszy jej zakończenie. Za: http://narodowcy.net/dara-calkowicie-opanowana-przez-sily-rzadowe/

# # # KAPITULACJA BOJOWNIKÓW W SYRYJSKIEJ PROWINCJI AL-KUNAJTIRA {19.VII.2018}

Page 30: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 30

Właśnie dotarła do nas informacja, że zawarto porozumienie z bojownikami z prowincji Al-Kunajtira, graniczącej z okupo-wanymi

przez Izrael Wzgórzami Golan. Bojownicy zgodzili się złożyć ciężką broń, po czym mają zostać ewakuowani do prowincji Idlib, która w

większej części znajduje się pod kontrolą wojsk tureckich oraz protureckich bojowników, w mniejszej zaś części pod kontrolą koalicji Hajat

Tahrir asz-Szam. Porozumienie obejmuje wyłącznie bojowników z północnej części prowincji Al-Kunatira (na mapie naznaczonych

kolorem zielonym), nie obejmuje natomiast znajdujących się na południe bojowników ISIS (kolor brunatny). Już jutro do Nawy powinny

wkroczyć oddziały rosyjskie.

Za: https://www.magnapolonia.org/kapitulacja-bojownikow-w-syryjskiej-prowincji-al-kunajtira/

# # #

ZMASOWANE NALOTY SYRYJSKIEGO I ROSYJSKIEGO LOTNICTWA W REJONIE WZGÓRZ GOLAN {20.VII.2018}

Libańskie środki masowego przekazu donoszą, iż rosyjskie i syryjskie siły lotnicze przeprowadzają zmasowane uderzenia na

pozycje bojowników w prowincji Dara, którzy odmówili złożenia broni i ewakuowania się na północ przez utworzony w tym celu

korytarz. Bojownicy ci zaczęli przemieszczać się w stronę Wzgórz Golan, dokąd dodatkowe siły i środki ze swej strony przerzucił

Izrael.

Portal AMN donosi, że od rana rosyjskie samoloty nie mniej niż dwadzieścia razy przeprowadziły ataki na pozycje bojowników ISIS

południowo-zachodniej Syrii, Atakowane były w szczególności oddziały ISIS w rejonie miejscowości Tasil, Adwan i Dżalin.

Za: https://www.magnapolonia.org/zmasowane-naloty-rosyjskiego-i-syryjskiego-lotnictwa-w-rejonie-wzgorz-golan/

# # #

KNESET USTANOWIŁ IZRAEL „PAŃSTWEM ŻYDOWSKIM” {19.VII.2018}

Izraelski Kneset większością głosów uchwalił nowe kontrowersyjne prawo, które określa Izrael mianem „państwa żydowskiego”, w

którym Żydzi mają nadrzędną pozycję wobec innych społeczności. Odpowiednia ustawa stwierdza więc, że „zjednoczona Jerozolima” jest

stolicą syjonistycznego tworu, urzędowym językiem jest jedynie hebrajski, a żydowscy osadnicy przejmujący palestyńską ziemię mogą

liczyć na wsparcie izraelskiej władzy.

Za nowym prawem zagłosowało 62 deputowanych do Knesetu, natomiast przeciwko niemu było 55 parlamentarzystów reprezentujących

głównie partie arabskie i koalicja lewicowych ugrupowań izraelskich występujących pod nazwą Unii Syjonistycznej. Posłowie

reprezentujący arabską Zjednoczoną Listę głośno protestowali przeciwko uchwaleniu specjalnej ustawy, dlatego zostali usunięci z sali

plenarnej decyzją przewodniczącego syjonistycznego parlamentu.

Nowe prawo przewiduje, że Izrael jest oficjalnie państwem żydowskim, dlatego język hebrajski będzie od teraz jedynym językiem

urzędowym w kraju. Oznacza to zdegradowanie arabskiej mowy do rangi „specjalnego statutu”, a więc do używania jej jedynie w

niektórych urzędach. Ponadto ustawa o państwie żydowskim przewiduje, że stolicą państwa Izrael jest „zjednoczona Jerozolima”,

natomiast żydowskie osadnictwo na terytoriach okupowanych jest „wartością narodową i podjęte wobec niego zostaną działania

promujące jego ustanowienie i konsolidację”.

Przeforsowanie ustawy jest głównie zwycięstwem izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, który w swoim przemówieniu stwierdził,

że blisko 122 lata po ukazaniu się syjonistycznego programu Theodora Herzla Izrael ustawił „fundamentalne prawo swojego istnienia”,

szanujące jednocześnie prawa wszystkich obywateli. Netanjahu zbywał przy tym wszystkie pytania o dyskryminację innych wspólnot

twierdząc, że Izrael jest „jedyną demokracją na Bliskim Wschodzie”.

Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że tak naprawdę ustanawia ono apartheid, w którym mniejszości etniczne i religijne będą

poddawane dyskryminacji. Opozycyjna lewica z Unii Syjonistycznej uważa dodatkowo, iż takie rozwiązanie jedynie zaszkodzi izraelskiemu

państwu, ponieważ osłabi jego wizerunek na arenie międzynarodowej. Ponadto zostało ono uchwalone głownie na potrzeby samego

Netanjahu, który konkuruje obecnie o poparcie z ugrupowaniami nacjonalistycznymi i religijnymi.

Uchwalona ustawa została zmieniona w stosunku do pierwotnych założeń. Początkowo miała ona bowiem dużo więcej zapisów o

charakterze religijnym, zmuszających chociażby sąd konstytucyjny do działania zgodnie z prawami judaizmu, jeśli dana sprawa nie może

zostać rozstrzygnięta na podstawie obowiązujących „demokratycznych wartości”.

Za: http://autonom.pl/?p=22889

==========================

Plemię żydowskie uchwaliło ustawę okupacyjną {J. Międlar – wideo}

1} https://www.youtube.com/watch?v=lxDpVPSjImE

2} https://www.youtube.com/watch?v=RYvUIk4T6jc

Za: http://wprawo.pl/2018/07/19/plemie-zydowskie-uchwalilo-ustawe-okupacyjna-j-miedlar-wideo/

# # #

IZRAEL UDERZYŁ W PRAWIE 70 OBIEKTÓW WOJSKOWYCH HAMASU W STREFIE GAZY {21.VII.2018}

Page 31: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 31

Izraelskie wojsko zaatakowało blisko 70 obiektów palestyńskich żołnierzy w Strefie Gazy w odpowiedzi na śmierć ich żołnierza, który

zginął w piątek pod ostrzałem snajperów na granicy enklawy. O tym poinformowała służba prasowa armii.

Tym razem palestyńskie ugrupowania praktycznie nie zareagowały na izraelskie bombardowania, ograniczając się do wystrzelenia

trzech pocisków, z których dwa zostały zestrzelone przez izraelski system obrony przeciwrakietowej „Żelazna Kopuła”. „W ciągu ostatnich

kilku godzin izraelskie siły zbrojne działały przeciwko obiektom wojskowym Hamasu. Po bezpośrednim ataku na osiem celów przy użyciu

czołgów i samolotów lotnictwo zaatakowało 60 obiektów” - czytamy w raporcie.

Wojsko nie informuje, czy ukończyło operację, czy też bombardowanie będzie kontynuowane.

Armia nazywa trzy dowództwa zbrojnych formacji Hamasu w Zeytun, Al-Bureidż i Chan Junis jako swoje główne cele.

„Zniszczono około 60 budynków i obiektów infrastruktury, doszło do poważnych zniszczeń w zakresie potencjału wojskowego,

logistycznego i dowodzenia Hamasu” - czytamy w raporcie.

Co najmniej trzy osoby padły ofiarą bombardowań po stronie palestyńskiej. Według źródeł izraelskich wszyscy oni byli bojownikami

Hamasu i zginęli pod uderzeniami artylerii, które nastąpiły natychmiast po śmierci żołnierza. Inny Palestyńczyk zginął w starciach, które

towarzyszyły kolejnym protestom na granicy Strefy Gazy.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807218431931-Izrael-Hamas-sputnik/

# # #

KOALICJA USA UDERZYŁA W CYWILÓW NA WSCHODAIE SYRII {22.VII.2018}

Lotnictwo koalicji międzynarodowej prowadzonej przez Stany Zjednoczone zbombardowało cywilów w Es Susa w prowincji Deir ez-Zor

we wschodniej Syrii. Są zabici i ranni podaje syryjska krajowa agencja SANA, powołując się na lokalne źródła.

„Lotnictwo międzynarodowej koalicji dokonało nalotu na grupę cywilów uciekających z miasta Es Susa w rejonie Abu Kemal w kierunku

pustyni przed chaotycznym nalotem koalicji i atakami terrorystycznymi Państwa Islamskiego, kontrolującego ludność, w rezultacie są

zabici i ranni wśród nich (cywili - red.)”- podaje agencja.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807228434871-USA-Syria-sputnik/

# # #

IZRAEL EWAKUOWAŁ Z SYRII TAK ZWANE „BIAŁE HEŁMY” {22.VII.2018}

Członkowie kontrowersyjnych grup działających w Syrii zostali ewakuowani przez Izrael, twierdzi rzecznik izraelskiego Ministerstwa

Spraw Zagranicznych.

Rzecznik izraelskiej dyplomacji Emmanuel Nahshon napisał w niedzielę na Twitterze - „Na prośbę USA, Kanady i państw europejskich,

Izrael zrealizował humanitarne przedsięwzięcie ratowania członków syryjskiej organizacji cywilnej („Białe Hełmy”) i ich rodzin. Zostali oni

ewakuowani ze strefy działań wojennych w południowej Syrii do sąsiedniego państwa”.

Przy swoim wpisie Nahshon zamieścił odnośnik do komunikatu jaki pojawił się na stronie internetowej rządu Kanady. Komunikat

opublikowany 21 lipca br. został zatytułowany „Kanada popiera Białe Hełmy”. W komunikacie członkowie kontrowersyjnej organizacji

zostali nazwani „odważnymi ochotnikami i pierwszymi, którzy odpowiadali by pomóc swoim rodakom Syryjczykom, którzy byli celem

bezsensownej przemocy” i którzy „byli świadkami nikczemnych zbrodni reżimu Assada i jego sojuszników”. I dalej, Rząd Kanady

oświadczył, że podnosił kwestię wsparcia dla „Białych Hełmów” na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO na ostatnim

szczycie Sojuszu w Brukseli oraz „pracuje w ścisłym partnerstwie z Niemcami i Wielką Brytanią, prowadząc międzynarodowe wysiłki na

rzecz zapewnienia bezpieczeństwa „Białych Hełmów” i ich rodzin”. Komunikat został podpisany przez rzecznika kanadyjskiego

Ministerstwa Spraw Zagranicznych Adama Austena.

Biorąc pod uwagę informację rzecznika izraelskiej dyplomacji, członkowie „Białych Hełmów” zostali wywiezieni z prowincji Dara lub

Kunajtira, gdzie syryjska armia prowadzi w ostatnim okresie z dużym powodzeniem ofensywę przeciw antyrządowym ugrupowaniom

zbrojnym. Trafili prawdopodobnie do sąsiedniej Jordanii, która udziela swojego terytorium państwom zachodnim do prowadzenia operacji

wymierzonych w Syrię.

„Białe Hełmy” to organizacja, której formalna nazwa brzmi: “Syryjska Obrona Cywilna”. Uczestniczyli w niej ochotnicy z terenów Syrii

znajdujących się pod kontrolą antyrządowych ugrupowań zbrojnych, przede wszystkim w Aleppo przed jego zajęciem przez wojska

rządowe i prowincji Idlib. Część z nich była szkolona w Turcji.

[Vanessa Beeley, niezależna badaczka i dziennikarka, powiedziała, że za pomocą Białych Hełmów jest realizowana postępująca

likwidacja syryjskich instytucji państwowych i implantacja zastępczej administracji w Syrii przez, w przeważającym stopniu, Wielką Brytanię

i Stany Zjednoczone przy wsparciu ze strony rządów państw UE:

https://pracownia4.wordpress.com/2016/10/12/przytlaczajace-dowody-na-to-ze-biale-helmy-sa-finansowana-z-zagranicy-grupa-majaca-wspierac-

jednostki-terrorystyczne-w-syrii/ - ad].

Page 32: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 32

„Białe Hełmy” miały za zadanie udzielać pomocy cywilnym ofiarom walk. Rząd Syrii twierdzi, że byli oni powiązani z organizacjami

antyrządowych bojowników Tahrir asz-Szam. Syryjski rząd prezentował nagrania na których „Białe Hełmy” występują z bronią a także

oskarżał ich o fabrykowanie scen z rzekomymi cywilnymi ofiarami ataków wojsk rządowych.

Za: https://kresy.pl/wydarzenia/izrael-ewakuowal-z-syrii-tak-zwane-biale-helmy/?utm_source=notification&utm_medium=browser

# # #

ZACHÓD „RWIE SIĘ” DO POMOCY BIAŁYM HEŁMOM {22.VII.2018}

© ZDJĘCIE : CARLA ORTIZ - „Widziałam, jak Białe Hełmy dzielą centra operacyjne z an-Nusrą”

Kanada i Niemcy przyjmą około 50 członków organizacji Białe Hełmy, których wywieziono z Syrii.

Kanadyjski rząd zgodził się na przyjęcie do 50 członków organizacji Białe Hełmy oraz ich rodziny, których ewakuowano z Syrii podczas

tajnej operacji międzynarodowej - informuje kanadyjska telewizja CBC, powołując się na źródła.

W sumie Kanada może przyjąć do 250 osób. Władze kraju w najbliższym czasie rozpoczną współpracę z przedstawicielami ONZ, aby

pomóc wolontariuszom organizacji i ich rodzinom w dotarciu do Kanady. Może to potrwać kilka tygodni lub miesięcy.

Swoją pomoc zaoferowały również Niemcy. Minister spraw zagranicznych tego kraju Heiko Maas powiedział, że Niemcy przyjmą

niektórych członków organizacji Białe Hełmy, których ewakuowano z Syrii, pisze „Bild”.

„Wielu z tych odważnych ratowników teraz znajdzie ochronę i schronienie, niektórzy z nich w Niemczech - zapewnił Maas w wywiadzie

dla „Bild”. Minister nie podał dokładnej liczby osób, które przyjmą Niemcy. Według gazety mowa jest o około 50 członkach organizacji.

Wcześniej izraelski MSZ poinformował, że władze kraju ewakuowały aktywistów Białych Hełmów wraz z ich rodzinami na wniosek USA,

Kanady i państw europejskich z Syrii „do sąsiedniego kraju”. Lokalne media twierdzą, że w trakcie operacji wywieziono około 800 osób

przez Izrael do Jordanii. CBC podało, że w tajnej operacji uczestniczyły Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Holandia i Kanada.

Białe Hełmy to organizacja, która zyskała sławę dzięki zamieszczaniu filmów w internecie, na których ludzie w charakterystycznych

strojach ratują dzieci spod gruzów. Jednak równolegle pojawiają się materiały, które pozwalają na spekulacje, że działalność Białych

Hełmów to inscenizacja.

Rosyjskie MSZ twierdzi, że Białe Hełmy są częścią kampanii zamierzającej do oczernienia władz Syrii. Prezydent tego kraju Baszar al-

Assad zarzuca organizacji, że jest ona powiązana z Al-Kaidą.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807228437770-sputnik-niemcy-kanada-syria-biale-helmy/

# # #

WŁADZE MANBIDŻU WZYWAJĄ SYRJĘ NA POMOC; NIE CHCĄ U SIEBIE WOJSK TURECKICH {22.VII.2018}

Jak donosi bliskowschodnia gazeta Al-Watan, rada wojenna oraz władze administracyjne miasta Manbidź zwróciły się o pomoc

do władz w Damaszku, jako że nie chcą dopuścić do tureckiej okupacji tego regionu.

Page 33: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 33

Gazeta informuje, obecnie trwają rozmowy między przedstawicielami władz Syrii i rady wojennej Manbidżu mające na celu

przygotowanie gruntu do wprowadzenia syryjskich wojsk rządowych do regionu dotychczas kontrolowanego przez zbrojne ugrupowania

kurdyjskie.

Źródła, na które powołuje się Al-Watan, mają twierdzić, że Rosji znana jest sytuacja w Manbidżu i że prowadzi rozmowy z władzami

tureckimi na ten temat.

Przypomnijmy, że chodzi o region, który leży na prawym brzegu Eufratu. 4 czerwca minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt

Çavuşoğlu i sekretarz stanu USA Mike Pompeo uzgodnili „kartę drogową”, która przewidywała wycofanie zbrojnych oddziałów kurdyjskich

z Manbidżu, które to miały zostać ewakuowane na lewy brzeg Eufratu, przy czym kontrolę nad tym regionem miały przejąć wojska tureckie

i amerykańskie.

Położenie w regionie pozostaje niejasne. Część obserwatorów twierdzi, że oddziały kurdyjskiej samoobrony (YPG) wycofały się na lewy

brzeg Eufratu, ale zdaniem innych wciąż pozostają one w Manbidżu.

Za: https://www.magnapolonia.org/wladze-manbidzu-wzywaja-syryjskie-wojska-na-pomoc-nie-chca-u-siebie-wojsk-tureckich/

# # #

CZTERECH DOWÓDCÓW POLOWYCH BOJOWNIKÓW EWAKUOWANO Z POŁUDNIOWO-ZACHODNIEJ SYRII NA TERYTORIUM

IZRAELA {23.VII.2018}

W syryjskiej prowincji Al-Kunajtira trwa proces zdawania ciężkiego sprzętu przez bojowników Wolnej Armii Syrii. Równolegle

trwa ewakuacja kilku tysięcy bojowników i członków ich rodzin na północ – na tereny znajdujące się pod kontrolą wojsk

tureckich.

Jak poinformowana na facebookowej stronie @dimashq.now czterech wyższych dowódców polowych Wolnej Armii Syrii uciekło z

południowo-zachodniej Syrii na terytorium Izraela. Chodzi o przywódcę ugrupowania „Liwa Fursan al-Dżulan” Moaza Nassara, szefa

„Dżejsz Al-Ababil” Alaa al-Halaki, komendanta polowego brygady „Saifa al-Szam” Achmeda al-Nasa i komendanta polowego „Liwa Fursan

al-Dżulan” Abu Rateba Nassara. @dimashq.now podkreśla, że od kilku lat pojawiały się doniesienia o współpracy tych ugrupowań z

wojskiem izraelskim i wywiadem izraelskim.

Jak z kolei informuje portal South Front, ci czterej dowódcy polowi Wolnej Armii Syrii najwyraźniej zostali ewakuowani przez wywiad

izraelski, żeby uniemożliwić syryjskim siłom rządowym pochwycenie ich. Świadczyłoby to o tym, że posiadali oni informacje dotyczące

działalności wywiadu izraelskiego.

Warto przypomnieć, że wcześniej Izrael ewauował około 800 aktywistów „Białych Kasków” i członków ich rodzin z południowo-

zachodniej Syrii. Niektórzy eksperci wiążą to z próbą ukrycia faktu współdziałania państw zachodnich z siłami miejscowymi w

organizowaniu prowokacji wymierzonych we władze w Damaszku.

Za: https://www.magnapolonia.org/czterech-dowodcow-polowych-bojownikow-ewakuowano-z-poludniowo-zachodniej-syrii-na-terytorium-

izraela/

# # #

DAMASZEK: EWAKUACJA BIAŁYCH HEŁMÓW Z SYRII TO PRZESTĘPSTWO {23.VII.2018}

Syryjskie ministerstwo spraw zagranicznych określiło jako zbrodniczą operację wyprowadzenia z terytorium Syrii pracowników „Białych

Hełmów” i ich rodzin.

Zdaniem rzecznika resortu ewakuacja członków organizacji potwierdza prawdziwy charakter tej struktury, która zyskała skandaliczną

sławę po serii zainscenizowanych nagrań o rzekomym udziale Damaszku w atakach chemicznych na ludność cywilną.

Operacja przeprowadzona przez Izrael i jego agentów jest przestępcza, ujawniła prawdziwy charakter tak zwanych „Białych Hełmów” -

powiedział rzecznik MSZ Syrii cytowany przez agencję SANA.

Syryjski dyplomata podkreślił, że Damaszek niejednokrotnie mówił o zagrożeniu dla bezpieczeństwa i stabilności w regionie z powodu

terrorystycznego charakteru tej organizacji.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807238443036-Sputnik-Damaszek-Biale-Helmy/

# # #

DLACZEGO TYLKO POŁOWA BIAŁYCH HEŁMÓW OPUŚCIŁA SYRIĘ {23.VII.2018}

Części pracowników organizacji Białe Hełmy i członków ich rodzin nie udało się ewakuować z Syrii, podały media. Tę wiadomość na

antenie radia Sputnik skomentował ekspert Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych Władimir Fitin.

Części członków organizacji Białe Hełmy i ich rodzin nie udało się ewakuować z Syrii, donosi agencja France-Presse, powołując się na

źródła w kanadyjskim rządzie.

Wcześniej rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział, że Izrael ewakuował z Syrii aktywistów Białych Hełmów

wraz z rodzinami na prośbę USA, Kanady i europejskich krajów. Lokalne media podały, że podczas nocnej operacji około 800 osób

zostało wywiezionych przez Izrael do Jordanii.

Page 34: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 34

Organizacja, która cieszy się szerokim uznaniem i poparciem na Zachodzie, jako swój cel deklarowała ratunek ludności cywilnej w

strefach działań wojskowych, ale jest oskarżana przez syryjskie władze o powiązania z ekstremistami i prowadzenie wrogich działań

propagandowych.

Jak poinformowało źródło, grupa Białych Hełmów i ich rodzin „nie mogła dotrzeć do granicy z powodu sytuacji na ziemi”. Grupa nadal

znajduje się na terytorium Syrii i nie ma pewności, czy ratownicy będą mogli przeprowadzić drugą operację ewakuacji ze względu na

niestabilną sytuację w kraju.

Według agencji, która powołuje się na Ministerstwo Spraw Zagranicznych Jordanii, 422 osób ewakuowano do kraju, mimo pierwotnej

umowy o ewakuacji 800 osób.

Ekspert Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych Władimir Fitin na antenie radia Sputnik wytłumaczył fakt, że tylko połowa

aktywistów Białych Hełmów została wywieziona z Syrii.

Czyli druga połowa szczęśliwie trafi do Idlibu (strefa deeskalacji w północno-zachodniej Syrii, do której jest ewakuowana znaczna część

bojowników z innych regionów kraju - red.). I tam, jeśli będą mieć taką możliwość, będą organizować nowe prowokacje, w których się

specjalizują. Spektakle tej organizacji są sponsorowane przez odpowiednie zachodnie służby, a teraz oni pilnie wywożą swoich

podopiecznych, biorąc pod uwagę natarcie syryjskiej armii, która może ich zatrzymać i uzyskać zeznania, że ich filmy nie były produkcjami

dokumentalnymi, lecz po prostu były odegrane. Dlatego część z nich zdecydowano wywieźć, a część pozostawić w obszarach, w których

zachowały się enklawy terrorystów - powiedział Władimir Fitin.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807238442409-sputnik-syria-biale-chelmy/

# # #

ELITARNE JEDNOSTKI SYRYJSKIE PROWADZĄ OPERACJĘ PRZY GRANICY Z IZRAELEM {24.VII.2018}

Słynne „Tygrysy” podjęły operację przeciwko oddziałom Państwa Islamskiego (ISIS), które utrzymują niewielką enklawę w okolicach

okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan. Wszystkie inne ugrupowania operujące w południowo-zachodniej Syrii, przy granicy z Izraelem i

Jordanią, zostały już rozbite bądź zgodziły się złożyć broń, przy czym część z nich przeszła na stronę wojsk rządowych, a pozostałe

ewakuowane zostały na tereny kontrolowane przez wojska tureckie i protureckich bojowników.

Ostały się jedynie oddziały ISIS, których koniec zdaje się być przesądzony i tylko kwestią czasu pozostaje to zostaną one ostatecznie

zniszczone. Ich stanowiska są nieustannie bombardowane przez lotnictwo rosyjskie, które w ten sposób oczyszcza drogę jednostkom

zmechanizowanym wojsk syryjskich.

Za: https://www.magnapolonia.org/elitarne-jednostki-syryjskie-prowadza-operacje-przy-granicy-z-izraelem/

# # #

IZRAEL ODRZUCA PROPOZYCJĘ ROSJI DOTYCZĄCĄ WOJSK IRAŃSKICH {24.VII.2018}

Podczas jerozolimskiego spotkania szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa z premierem Benjaminem Netanjahu Izrael

odrzucił odrzucił ofertę Rosji, która zaproponowała, że będzie utrzymywać irańskie siły zbrojne co najmniej 100 km od Wzgórz

Golan.

Zgodnie z ofertą Moskwy irańskie wojska w Syrii miałyby stacjonować co najmniej 100 km od linii zawieszenia broni, czyli neutralnego pasa przebiegającego przez Wzgórza Golan, który oddziela granicę Izraela od terytorium Syrii.

Agencja Reutera podaje, powołując się na przedstawicieli izraelskiego rządu, że Netanjahu oświadczył, iż „nie pozwoli, aby Irańczycy zainstalowali się nawet 100 km od jego granicy”.

Ławrow, któremu towarzyszy w podróży do Izraela szef sztabu generalnego generał Walerij Gierasimow, spotkał się z Netanjahu na prośbę Władimira Putina. Prezydent Rosji kilka dni wcześniej zaproponował zorganizowanie spotkania na wysokim szczeblu, by omówić kilka kwestii, a nade wszystko - jak powiedział izraelski premier na spotkaniu swego gabinetu - sytuację w Syrii.

Podczas posiedzenia, które odbyło się przed spotkaniem z przedstawicielami Rosji, Netanjahu zapowiedział, że ponownie wyrazi żądania dotyczące respektowania porozumienia pokojowego z 1974 r., kiedy to między Izraelem a Syrią ustanowiono strefę zdemilitaryzowaną.

Dodał że Izrael będzie nadal robił wszystko, by nie pozwolić Iranowi na ustanowienie „stałej obecności wojskowej” w Syrii.

Associated Press przypomina, że Rosja ostrzegła już wcześniej, że oczekiwanie, iż Iran w pełni wycofa się z tego kraju, jest

nierealistyczne.

Netanjahu złożył 11 lipca wizytę w Moskwie i podczas spotkania z Putinem ostrzegł, że Izrael będzie stanowczo reagował na próby

naruszenia swej granicy lądowej czy powietrznej.

Wizyta Netanjahu stanowiła - jak podała rosyjska prasa - element jego zabiegów o wycofanie z Syrii walczących tam nieoficjalnie sił

irańskich. Jednak Moskwa sygnalizowała już wcześniej, że nie zamierza wywierać presji na Teheran. Jedynym ustępstwem Rosji wobec

Izraela jest to, że nie reaguje ona w sytuacji, gdy Izrael ostrzeliwuje w Syrii cele, które uzna za irańskie obiekty wojskowe.

Za: https://www.magnapolonia.org/izrael-odrzuca-propozycje-rosji-dotyczaca-wojsk-iranskich/

# # #

Page 35: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 35

IZRAEL ZESTRZELIŁ SYRYJSKI SAMOLOT ATAKUJĄCY POZYCJE ISIS W PROWINCJI AL-KUNAJTIRA {24.VII.2018}

Ministerstwo Obrony Syrii potwierdziło informację o zestrzeleniu przez wojska izraelskie samolotu szturmowego Su-22, który

przeprowadzał atak na pozycje oddziałów Państwa Islamskiego (ISIS) w prowincji Al-Kunajtira. Strona izraelska twierdzi, że samolot syryjski naruszył przestrzeń powietrzną Izraela i dlatego został zestrzelony przy użyciu rakiety

Patriot. Jedno jest pewne - samolot spadł na terytorium Syrii, na obszarze kontrolowanym przez terrorystów z ISIS. Jego pilot dostał się do niewoli islamistów.

Władze w Damaszku od dawna oskarżają Izrael o wspieranie terrorystów z ISIS. Obecnie wojska syryjskie prowadzą operację, która ma na celu likwidację enklawy rebeliantów w południowo-zachodniej Syrii - w prowincjach Dara i Al-Kunajtira. Większość oddziałów rebelianckich została rozbita lub zgodziła się złożyć broń, ostała się jedynie niewielka enklawa ISIS przy granicy z okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan, która w dalszym ciągu stawia opór. Za: https://www.magnapolonia.org/armia-izraelska-zestrzelila-syryjski-samolot-atakujacy-pozycje-isis-w-prowincji-al-kunajtira/

# # # JEMEN PROSI PUTINA O POMOC {24.VII.2018}

Przewodniczący Najwyższej Rady Politycznej Huti Mahdi al-Maszat poprosił Rosję o pomoc w zażegnaniu konfliktu w Jemenie. - Poinformowała o tym oficjalna agencja informacyjna ruchu SABA.

W liście wysłanym do prezydenta Władimira Putina al-Maszat zwraca uwagę na „agresję przeciwko Jemenowi" i „eskalację wojskową ze strony koalicji państw pod dowództwem Arabii Saudyjskiej". Według słów przewodniczącego Najwyższej Rady Politycznej Huti rozwojem konfliktu są zainteresowane USA. Celem państw Zachodu jest „sianie chaosu w Jemenie i w całym regionie" - twierdzi polityk.

Wcześniej al-Maszat wysłał list z analogiczną prośbą do prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Sytuacja w Jemenie zaostrzyła się wokół strategicznego portu Hodeidah na Morzu Czerwonym. W czerwcu arabska koalicja z Arabią

Saudyjską na czele rozpoczęła operację „Złote Zwycięstwo" w celu wyparcia Huti z miasta. Działania zbrojne rozpoczęły się pomimo ostrzeżeń ONZ. Mahdi al-Maszat nazwał te działania „zmową przeciwko Jemenowi". Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807248450430-huti-wojna-jemen-putin/

# # # BIAŁE HEŁMY: „TWÓRCA OCALIŁ SWOJE DZIEŁO” {24.VII.2018}

Ekspert wojskowy, były generał libańskiej armii Amin Hteit, powiedział Sputnikowi, że „ewakuacja Białych Hełmów z Syrii jasno pokazała, że jest to zachodni produkt w pełnym znaczeniu tego słowa”.

Białe Hełmy wykonywały zadanie stworzenia odpowiedniego zaplecza informacyjnego dla usprawiedliwienia jakiejkolwiek agresji ze strony Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii przeciwko Syrii.

Page 36: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 36

„Zobaczyliśmy, jak twórca ocalił swoje dzieło. Mówię tak, ponieważ istnieją na to dowody. Po pierwsze, grupa została stworzona przez Wielką Brytanię przy amerykańskim wsparciu; po drugie, ich szkolenie odbyło się w obozach wojskowych Izraela, a następnie zostali oni przerzuceni do Syrii; po trzecie, ich rzekomo dokumentalne reportaże były kręcone na zamówienie brytyjskiego i amerykańskiego wywiadu. One informacyjnie wspierały trwające operacje przeciwko Syrii” - powiedział emerytowany libański generał Amin Hteit.

Ekspert Rosyjskiego Instytutu Studiów Strategicznych Władimir Fitin powiedział Sputnikowi, że swoje produkcje filmowe Białe Hełmy kręciły na zamówienie i za pieniądze brytyjskich i amerykańskich służb wywiadowczych. „Teraz zaś są pilnie wywożeni z Syrii, aby nie wpadli w ręce szybko postępującej syryjskiej armii”. Ekspert zaznaczył, że na razie wywieziono tylko część członków Białych Hełmów, reszta nadal pracuje na terytoriach kontrolowanych przez terrorystów. Możliwe, że nakręcą jakieś nowe prowokacyjne wideo, uważa rosyjski ekspert strategiczny Władimir Fitin. FILM: https://video.img.ria.ru/Volume43/Flv/2018/04/19/2018_04_19_SyrianboytitlePoland_q21jupvs.ebs.mp4 Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807248456006-sputnik-syria-biale-helmy/

# # # KRWAWY ZAMACH W SYRII {25.VII.2018}

Ofiarami zamachu w mieście As-Suwajda na południu Syrii padło 38 osób - poinformowało agencję Sputnik źródło w policji. Ponad 30 osób zostało rannych - dodało źródło. Terrorysta samobójca dzisiaj rano wysadził się w powietrze na rynku w mieście As-

Suwajda. Syryjskim wojskowym udało się udaremnić jeszcze dwa ataki ugrupowania Państwo Islamskie: zlikwidowali terrorystów, zanim ci zdążyli uruchomić ładunek wybuchowy. Poza tym mieszkańcy wsi Duma znajdującej się niedaleko miasta zlikwidowali czterech terrorystów, którzy próbowali zaatakować miejscowość - podaje syryjska agencja SANA.

Później gubernator prowincji As-Suwajda Amir al-Ashi poinformował, że jednego z terrorystów samobójców udało się zatrzymać, pozostałych dwóch zostało zlikwidowanych. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201807258460293-zamach-syria-ofiary-terrorysci/

# # # BYLI BOJOWNICY, KTÓRZY PRZESZLI NA STRONĘ SYRYJSKICH SIŁ RZĄDOWYCH, OCHRANIAJĄ ANTYCZNE ZABYTKI W

BOSRA ASZ-SZAM {25.VII.29018} Ochroną jednego z najważniejszych zabytków Syrii - rzymskiego teatru w mieście Bosra asz-Szam, w prowincji Dara - zajmują

się byli bojownicy Wolnej Armii Syrii, którzy przeszli na stronę syryjskich sił rządowych. Antyczne miasto w leżącej w południowo-zachodniej części Syrii prowincji Dara zostało opanowane przez rebeliantów pod koniec marca

2015 roku. Wtedy to do miasta wdarło się około 3 tysięcy bojowników, którzy zmusili oddziały rządowe do jego opuszczenia. Przez trzy lata Bosra asz-Szam znajdowała się pod kontrolą bojowników.

W wyniku rozmów prowadzonych z oficerami rosyjskimi na początku lipca bojownicy z prowincji Dara zaczęli masowo przechodzić na stronę wojsk rządowych, pozostali zdecydowali się na złożenie broni i ewakuację (wraz z członkami ich rodzin) do prowincji Idlib, leżącej w północno-zachodniej Syrii i znajdującej się w większości pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników.

Obecnie miasta Bosra asz-Szam znajduje się pod kontrolą wojsk rządowych oraz byłych bojowników, którzy zdecydowali się złożyć przysięgę na wierność prezydentowi Baszarowi al-Assadowi. Tak na przykład walczący do niedawna z siłami rządowymi bojownicy pełnią straż w cytadeli Ajjubid oraz w starożytnym rzymskim teatrze, który pochodzi z II wieku naszej ery i uznawany jest za najlepiej zachowany tego rodzaju rzymski obiekt na świecie.

Page 37: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 37

Za: https://www.magnapolonia.org/byli-bojownicy-ktorzy-przeszli-na-strone-syryjskich-sil-rzadowych-ochraniaja-antyczne-zabytki-w-bosra-asz-szam/

# # # TZW. PAŃSTWO ISLAMSKIE ATAKUJE W POŁUDNIOWEJ SYRII {26.VII.2018}

Co najmniej dwieście osób zginęło w zmasowanych atakach Państwa Islamskiego w południowej części Syrii, gdzie samozwańczy kalifat dokonał serii zamachów terrorystycznych, a także zaatakował pozycje zajmowane przez syryjską armię. Jednocześnie wojsko wciąż prowadzi ofensywę przeciwko ekstremistom, którzy zajmują niewielki obszar przy Wzgórzach Golan okupowanych przez Izrael.

Do serii zamachów terrorystycznych doszło w mieście As-Suwajda i w jego okolicach, gdzie użyto bomby umieszczonej w motocyklu przy miejscowym targowisku, a także ładunku znajdującego się w lalce. W wyniku tych ataków zginęło ponad 180 osób, przy czym syryjskim służbom bezpieczeństwa udało się zabić dwóch ekstremistów mających na sobie pasy z materiałami wybuchowymi, które chcieli zdetonować w dzielnicach mieszkalnych miasta.

Seria zamachów zbiegła się z ofensywą samozwańczego kalifatu, który uderzył na pozycje Syryjskiej Armii Arabskiej znajdujące się w kilku wsiach w północno-wschodniej części prowincji As-Suwajda. Według różnych szacunków w środę z rąk terrorystów z ISIS zginęło od 100 (informacje samego kalifatu) do nawet 215 osób (źródła rządowe). Ponadto zdaniem przedstawicieli lokalnych władz, syryjskiemu wojsku i siłom bezpieczeństwa udało się zabić co najmniej 75 bojowników Państwa Islamskiego.

Jednocześnie syryjskie wojsko wciąż prowadzi swoje działania na terenach sąsiadujących z okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan. ISIS zajmuje w tym regionie już tylko niewielki kawałek terytorium, natomiast tylko w środę straciło ono kontrolę nad kilkoma miastami i wsiami. Syryjska armia zajmuje się przede wszystkim atakami na schrony i inne obiekty dające schronienie ekstremistom z ISIS. Za: http://autonom.pl/?p=22942

# # # ROSJA JAKO NIESPODZIEWANY POŚREDNIK WS. WZGÓRZ GOLAN {26.VII.2018}

W Moskwie Netanjahu zauważył, że Izrael nie miał problemu „z rządem Assada przez 40 lat” oraz, że „w tym czasie ani jeden strzał nie padł w stronę Wzgórz Golan”. Reanimacja porozumienia z 1974 r. jest jednym z aspektów powojennej agendy Izraela. Drugim aspektem jest ofensywa dyplomatyczna, aby uzyskać uznanie ze strony Waszyngtonu dla jego kontroli nad okupowanymi Wzgórzami Golan - ocenia Geoffrey Aronson, ekspert ds. Bliskiego Wschodu na łamach The American Conservative.

Syryjski myśliwiec został zastrzelony we wtorek po południu przez izraelskie lotnictwo, które poinformowało, że samolot przeniknął do izraelskiej przestrzeni powietrznej w pobliżu Wzgórz Golan. Syryjczycy twierdzą, że odrzutowiec rozbił się w południowo-zachodniej Syrii i został trafiony podczas nalotów w ich przestrzeni powietrznej nad obszarem znanym z działalności ISIS. Napięcia wyraźnie rosną, a incydent jest tylko dowodem na na to, że nowa faza konfliktu po zakończeniu wojny domowej w Syrii już trwa, a jej centrum stanowi sporne terytorium Wzgórz Golan między dwoma krajami.

To już drugi raz w tygodniu, kiedy Wzgórza Golan przedostały się do międzynarodowego obiegu wiadomości. Podczas niesławnej wspólnej konferencji prasowej w Helsinkach rosyjski prezydent Władimir Putin przedstawił argumenty za przywróceniem pokojowych stosunków izraelsko-syryjskich na płaskowyżu Golan. „Południe Syrii powinno zostać doprowadzone do pełnej zgodności z traktatem z 1974 r. w sprawie rozdziału sił Izraela i Syrii”, powiedział, dodając: „to przyniesie pokój na Wzgórzach Golan i ustanowi bardziej pokojowe relacje między Syrią i Izraelem”, jednocześnie zapewniając „bezpieczeństwo dla państwa Izrael”.

Wśród zwyczajowej wrzawy na temat rosyjskich szpiegów, ingerencji w wybory oraz NATO, wydawało się, że propozycja ta padła znikąd. Do tego stopnia, że prasa głównego nurtu, zainteresowana jakimiś ciekawszzymi szczegółami szczytu, natychmiast usunęła ją ze swoich sprawozdań. Lecz skąd się wzięło to odnowione zainteresowanie Wzgórzami Golan i dlaczego Putin i Trump czuli się zmuszeni do dodania go do swoich najpilniejszych tematów na liście zadań w Helsinkach? Powodem jest to, że w Syria na nowo się scala. Każdego dnia pojawia się więcej dowodów na to, że Assad przywraca niełatwą władzę krajową na całej szerokości kraju, którego duże segmenty znajdują się poza kontrolą państwa od 2011 r. W zeszłym tygodniu regiony, Deraa i Kunejtra - południowa granica Syrii z Izraelem - stały się najnowszymi terytoriami, które rząd syryjski odbił dzięki kluczowemu wsparciu ze strony Rosji. To pierwsza wskazówka.

W miarę jak postępuje klęska przeciwników Assada, kwestia tego pogranicza między Izraelem i Syrią musi zostać rozwiązana nie z powodu konieczności wznowienia handlu, który nigdy nie istniał, ani dla powrotu uchodźców, którzy nigdy nie byli mile widziani w Izraelu, lecz, jak wyjaśnił Putin, aby odbudować delikatny pokój, który utrzymywał granicę Syrii w ciszy przez prawie pół wieku. Właśnie dlatego warte odnotowania jest przywrócenie w Helsinkach status quo ante z mandatem ONZ, przy ważnym wsparciu Moskwy i Waszyngtonu, w tym de facto restrykcje dotyczące rozmieszczenia sił „osi oporu” – Iranu i Hezbollahu przeciw Izraelowi. Niezależnie od tego, że Izrael i Syria są zaciekłymi wrogami, Netanjahu i Assad zgadzają się, że kiedy planują przyszłość, powinni spojrzeć wstecz na porozumienie rozejmowe z 1974 r., jako podstawę powojennych stosunków Syrii z Izraelem.

Te porozumienia sformalizowały zawieszenie broni, które zakończyło wojnę w październiku 1973 r. i pozostawiło Izraelowi kontrolę nad fragmentem terytorium Syrii, zajętym podczas wojny w czerwcu 1967 r. Siły Rozdzielająco-Obserwacyjne ONZ (UNDOF), liczące blisko 1000 osób, zostały utworzone, aby „podtrzymać zawieszenie broni i nadzorować jego skrupulatne przestrzeganie”. Przez większość swojej 44-letniej historii UNDOF wykonywał to zadanie bez incydentów. Niezależnie od innych kwestii, zarówno Syria, jak i Izrael starały się uszanować ograniczenia na granicy. Co sześć miesięcy, ostatnio w czerwcu, Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużała swoją misję.

Page 38: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 38

Jednak od sierpnia 2014 r., misja pokojowa, a szerzej zestaw porozumień, które stanowią podstawę systemu, zostały zredukowane. Kiedy rząd syryjski utracił kontrolę nad regionem przygranicznym na rzecz radykalnych grup opozycji i frakcji dżihadystycznych, system monitorowania ONZ - od patroli do posterunków obserwacyjnych wzdłuż granicy – niemal całkowicie się załamał. Niezdolność UNDOF do wypełniania swojej misji odzwierciedlała anarchię, która ogarnęła całą Syrię. Wzdłuż granicy, każdy mógł liczyć tylko na sieb ie. Zarówno Izrael, jak i Syria, nie wspominając o szeregu niepaństwowych podmiotów walczących z Assadem, regularnie łamały warunki porozumienia z 1974 r., przerzucając zakazane siły i broń na obszar separacji i obszary ograniczeń wzdłuż granicy. UNDOF, wyparty ze swoich stanowisk obserwacyjnych i zajęty własną ochroną przed siłami opozycji, stał się metaforą rozpadu w całym kraju i niebezpiecznej próżni stworzonej przez implozję porozumienia mającego na celu zapobieżenie regularnej wojnie między Izraelem a Syrią.

Zgniecenie opozycji przez rząd syryjski na granicy w ostatnich tygodniach zmusiło do zajęcia się agendą międzynarodową w kwestii tego, jak ma wyglądać system zawieszenia broni między Izraelem i Syrią. W konsultacjach z Moskwą, rząd Netanjahu zadeklarował swoje zainteresowanie potwierdzeniem porozumienia z 1974 roku. Po raz pierwszy od lat oświadczenia izraelskie deklarują, że „[Izrael] będzie nadal wdrażać porozumienie o separacji sił z 1974 r., które obejmuje utrzymanie strefy buforowej”. W Moskwie Netanjahu zauważył, że Izrael nie miał problemu „z Assadem przez 40 lat” oraz, że „w tym czasie ani jeden strzał nie padł w stronę Wzgórz Golan”. Reanimacja porozumienia z 1974 r. jest jednym z aspektów powojennej agendy Izraela. Drugim aspektem jest ofensywa dyplomatyczna, aby uzyskać uznanie ze strony Waszyngtonu dla jego kontroli nad okupowanymi Wzgórzami Golan. W przeciwieństwie do ery, która zakończyła się wybuchem wojny w 2011 r., rząd Netanjahu nie widzi potrzeby dyplomatycznych rozmów z Damaszkiem w sprawie wycofania Izraela ze spornego obszaru, gdzie ponad 25 tys. izraelskich osadników (i tyle samo Syryjczyków) żyje obok siebie. Izraelskie dążenie, by wygrać jednostronną deklarację poparcia ze strony administracji Trumpa, ma na celu wyprzedzenie innych wysiłków zmierzających do ustanowienia agendy dyplomatycznej niekorzystnej dla Izraela.

Assad, który sfalsyfikował twierdzenia osób kwestionujących zdolność rządu syryjskiego do pokonania swoich wrogów na polu bitwy, popiera porozumienie z 1974 r. jako filar przywrócenia suwerennej kontroli Syrii nad jej granicami. Ograniczenia siłowe zawarte w porozumieniu mają również pośrednią korzyść, gdyż ograniczają wysiłki Hezbollahu lub Iranu w zakresie rozmieszczenia sił po przeciwnej stronie granicy. Moskwa wyłoniła się jako kluczowy gracz, który prowadzi wojnę w imieniu Assada, a także pośredniczy i gwarantuje powstanie powojennego systemu na granicy. Trwająca rosyjska kampania powietrzna jest kluczowa dla sukcesu Assada i decyzji, aby utrzymać Hezbollah i siły irańskie z dala od bitwy. Sponsorowane przez Rosję „pojednanie” jest kluczowym czynnikiem w doprowadzeniu do kapitulacji sił opozycji. Putin pełnił kluczową rolę pośrednika w zdobywaniu wsparcia izraelskiego i syryjskiego w celu odtworzenia misji pokojowej - w tym UNDOF i ograniczeń zbrojeń w ściśle określonych strefach rozejmu.

Nowa rosyjska rola jest nie tylko dyplomatyczna, ale także operacyjna. Po raz pierwszy rosyjskie siły będą stacjonować na Wzgórzach Golan, jako gwarant nowego systemu. Zgodnie z umową sponsorowaną przez Rosję, brygady armii syryjskiej nr 90 i 61 oraz rosyjska policja rozmieszczone zostaną na linii rozejmu w zdemilitaryzowanej strefie rozdzielającej - pod władzą cywilną Syrii zgodnie z porozumieniem z 1974 roku. Jednak porozumienie z 1974 r. nie wspominało o siłach rosyjskich (sowieckich) na Wzgórzach Golan. Rzeczywiście, Waszyngton i Jerozolima podczas zimnej wojny stanowczo sprzeciwiałyby się takiemu posunięciu. Czasy się jednak zmieniły. Waszyngton został praktycznie wyłączony z wysiłków dyplomatycznych i operacyjnych mających na celu zakończenie wojny i przywrócenie pokoju. - Geoffrey Aronson Za: https://kresy.pl/publicystyka/rosja-jako-niespodziewany-posrednik-ws-wzgorz-golan/

# # # ISIS GROZI STRACENIEM PONAD 20 PORWANYCH KOBIET {29.VII.2018}

Państwo Islamskie (ISIS) opublikowało w niedzielę nagranie, na którym jedna z porwanych druzyjek wzywa armię syryjską do przerwania ofensywy w prowincji Dara i wymiany porwanych kobiet na terrorystów znajdujących się w rękach syryjskich sił rządowych.

Kobiety zostały porwane w środę w zamieszkanej głównie przez druzów syryjskiej muhafazie as-Suwajda. W serii zamachów terrorystycznych zorganizowanych przez IS zginęło tam wówczas co najmniej 246 cywilów.

ISIS rozesłało też do krewnych 14 spośród ponad 20 porwanych kobiet ich zdjęcia, na których wyglądają one na przerażone. Do zdjęć dołączone było żądanie, by syryjskie siły rządowe przerwały działania zbrojne prowadzone od kilku dni w dolinie Jarmuk przeciwko „Dżejsz Halid Al-Balid”, którego bojownicy złożyli przysięgę na wierność Państwu Islamskiego (ISIS), i pozwoliła pozostałym jeszcze przy życiu członkom tej organizacji opuścić ten teren i udać się na inne tereny kontrolowane przez ISIS.

Syryjskie siły rządowe nie przerwały jednak swojej ofensywy w znajdującej się w południowo-zachodniej części prowincji Dara dolinie Jarmuk, zdobywając w sobotę miasto Nafiaa i przystępując w niedzielę do szturmu miasta Szadżarah. ISIS kontroluje obecnie już tylko 5 proc. terytorium prowincji Dara. Ponadto kontroluje niewielką enklawę w prowincji as-Suwajda oraz trzy enklawy we wschodniej Syrii.

Druzowie to mniejszość religijna powstała w XI w. i wywodząca się z ismaelickiej gałęzi szyizmu. Synkretyczność tej religii naraża jej wyznawców, którzy odgrywają również ważną rolę polityczną w Izraelu i Libanie, na ataki ze strony radykałów sunnickich. W Syr ii populację druzów ocenia się na około 800 tys. osób (3,2 proc. syryjskiej populacji).

Masakra, do której doszło w środę spowodowała też ostra wymianę oskarżeń między rywalizującymi między sobą druzyjskimi frakcjami w Libanie. Lider Socjalistycznej Partii Postępowej Wadim Dżumblatt w piątek obarczył odpowiedzialnością za masakrę prezydenta Syrii Baszara al-Asada.

Page 39: PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · Piszący uważa, że jego treści nie są angażujące, podczas gdy w rzeczywistości nikt nie widzi jego twittów - mówi Abhinov Vadrevu

„ PATRIOTY C ZN Y RU CH P OLSKI” N R 4 3 9 , 1 5 SIERPIEŃ 2 0 1 8 R. 39

Natomiast w niedzielę lider Libańskiej Partii Demokratycznej, druzyjski książę Talal Arskan, piastujący w libańskim rządzie funkcję ministra ds. inwalidów, oskarżył Dżumblatta o spiskowanie przeciwko syryjskim Druzom.

Zdaniem libańskiego ministra za masakrę druzów w as-Suwajdzie odpowiadają USA, które jego zdaniem wspierają ISIS. Arslan dodał, że Dżumblatt realizuje agendę obcych rządów przeciwko Syrii Za: https://www.magnapolonia.org/isis-grozi-straceniem-ponad-20-porwanych-kobiet/

# # #