pobierz aktualny numer październik, 2015

8
ZYCIEDABROWYGORNICZEJ.INFO.PL // MIESIĘCZNIK – NR 03 (PAŹDZIERNIK 2015) WEŹ GAZETĘ: Urząd miasta, ul. Graniczna Urząd Skarbowy, ul. Krasińskiego ZUS, ul. Kościuszki PZU, ul. Królowej Jadwigi PUP, ul. Sobieskiego PEC, Al. Piłsudskiego Pałac Kultury Zagłębia, Pl. Wolności Muzeum Miejskie „Sztygarka”, ul. Legionów Polskich Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Kościuszki Wyższa Szkoła Biznesu, ul. Cieplaka Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego, ul. Kościelna sklepy osiedlowe bloki mieszkalne przychodnie osiedlowe podmioty gospodarcze na terenie miasta podczas targów EXPO Silesia podczas targów MTK Katowice I Urząd Skarbowy, ul. Braci Mieroszewskich, Sosnowiec Wyższa Szkoła Humanitas, ul. Kilińskiego, Sosnowiec Nemo – Świat Rozrywki, Al. Róż 1 Miejski Klub Siatkarski, Al. Róż 3 Aleja Róż 1, Miejski Klub Siatkarski Dodatkowo: Błędów, Antoniów, Ząbkowice, Ujejsce POLITYK DLA OBYWATELA A NIE OBYWATEL DLA POLITYKA Dlaczego zdecydowała się pani kandydować do Sejmu? Jestem głęboko przekonana, że nadszedł czas na zmiany. Potrzebni są zupełnie nowi ludzie, którzy nie traktują państwa i jego instytucji jak swoją własność. Na czym zatem te zmiany mają polegać ? Dotychczas było tak, że to obywatele służyli politykom. Czas odwrócić role. To polityk ma być dla obywatela i nie powinien traktować swojej służby jako okazji do dorobienia się. Mnie nie interesują ośmiorniczki u „Sowy”, i zagraniczne wycieczki na koszt podatnika. Jak zatem spostrzega Pani rolę posła/ polityka? Nastał moment aby przywrócić właściwą relację - tak aby polityk wybra- ny przez obywatela pełnił swoją funkcję w służbie temu obywatelowi dla dobra wspólnego. Arogancja i niekompetencja przedstawicieli władzy, których wielokrotnie doświadczyłam jako osoba biorąca udział w deba- tach politycznych, uczestnicząca w pracach komisji sejmowych czy obser- wująca polemiki polityków w mediach utwierdziły mnie w przekonaniu, że czas powiedzieć dość! Uznałam że czas wziąć sprawy w swoje ręce. Czas na wymianę klasy politycznej bo obecna się dewaluowała. Jest całkowicie zdemoralizowana i bezideowa. Skąd decyzja o starcie w wyborach z list Pawła Kukiza? Głęboko wierzę, iż obywatele sami mogą stanowić o swoich sprawach. Kiedy doszło do powstania oddolnej inicjatywy, która w Stanach Zjed- noczonych nosi nazwę „green gras” tj inicjatywy obywateli skupionych wokół Pawła Kukiza, zdeterminowanych do działania w służbie pro publico bono uznałam, że jest jedyna i wyjątkowa okazja aby dokonać zmian korzystnych dla ogółu obywateli, a nie takich które dogadzają jedynie wąskim grupom interesów. To jest czas na ludzi, którym daleko do partyjnych spółdzielni, którzy dotąd trzymali się od polityki z daleka. Takich którym ta odległość nie przeszkadzała jednak aby pracować dla obywateli. To właśnie oni mogą odmienić oblicze polskiego parlamentu. Moje dotychczasowe życie poświeciłam pracy społecznej. Chcę to konty- nuować w parlamencie bo tam można więcej zrobić. Jakie inne niedostatki obecnego życia publicznego Pani dostrzega? Uważam że stosunek polityków do obywateli musi być podmiotowy. Musi go cechować więź i empatia a nie jedynie przedmiotowe przywiązanie do stołków i lukratywnych stanowisk. Jak wszyscy wiemy władza deprawuje absolutna ... Jak widać po obecnie rządzącej ekipie... absolutnie. Kolejna sprawa to sposób przeprowadzania debat swoistych rozmów z obywa- telem w przestrzeni publicznej. Obecna ich formuła służy budowaniu popularności polityków a nie rzeczywistemu rozwiązywaniu problemów społecznych. Takie społeczne dyskursy z abstrakcyjnych na powrót po- winny się stać realne i bliskie tym, których problemów dotyczą. Powinny się toczyć na spotkaniach z wyborcami a nie w restauracjach na sutych i nagrywanych bankietach pseudo elit. Odczucia społeczne na temat wymiaru sprawie- dliwości bywają bardzo krytyczne... Jako wieloletni pracownik wymiaru sprawiedliwości mam pełną świa- domość, że obywatele chcą sprawnie i profesjonalnie funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości powinien być bliżej obywateli. Stąd pomysł na sędziów pokoju, których wybieraliby obywa- tele w wyborach powszechnych, a którzy orzekaliby w sprawach o wy- kroczenia i drobnych sąsiedzkich sprawach cywilnych czy wprowadzenie instytucji ławy przysięgłych i zwiększenia roli ławników w orzekaniu. Sę- dzią mogła zostać tylko i wyłącznie osoba, która ukończyła 35 rok życia i co najmniej przez 5 lat wykonywała inny zawód prawniczy związany ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. Jesteśmy przeciwni ponowne- mu połączeniu funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora General- nego. Nie chcemy, żeby jakakolwiek partia polityczna miała wpływ na decyzje prokuratury. Ryzyko upolitycznienia prokuratury i jej wykorzy- stywania do walki z przeciwnikami politycznymi jest zbyt duże w relacji do korzyści płynących z takiego połączenia. Te propozycje wymagają Zwołania Krajowego Kongresu Wymiaru Sprawiedliwości na który zostaną zaproszeni: sędziowie, prokuratorzy, adwokaci i radcowie. Taki krok pozwoli na dyskusję, która jest w tym wypadku jedynym sposobem na realne, logiczne i dobre zmiany przedstawione w naszym programie. Jesteśmy świadomi, że wśród prawników nasz program spotka się z bar- dzo różnym przyjęciem, ale gotowi jesteśmy na rzeczową debatę. Wiemy, że reformy wymiaru sprawiedliwości sami prawnicy nie wprowadzą; ale wiemy też, że nie możemy jej wprowadzać wbrew nim. Polskie sądy są zakorkowane. Rządzącym wydaje się, że można to zmienić nowinkami elektronicznymi, kupowanymi. To nieprawda. Wymiar sprawiedliwości tworzą ludzie i procedury. Trzeba zmienić optykę i zacząć inwestować w kapitał ludzki. Niezbędne jest stworzenie nowych procedur i ograniczenie kognicji. Trzeba odsunąć lobbystów reprezentujących grupy interesów od procesu tworzenia prawa. Nie może być tak jak obecnie, że czynni w sprawach karnych adwokaci decydują jak ma wyglądać procedura karna. A jak Pani zdaniem zmienić sytuacje ekonomiczną Polaków? To jest kwestia najistotniejsza. Od lat liberalni ekonomiści – Balcerowicz, Gwiazdowski, Petru wmawiają politykom, że dla gospodarki korzystne są niskie płace. Jest silne lobby na rzecz niskich zarobków Polaków i to lobby ma wpływ na rządzących. W rezultacie Polacy są wśród narodów Europy na ekonomicznym dnie. Trzeba zmienić to myślenie. Polacy to pracowity naród, który zasługuje na to by zarabiać tak jak inni obywatele Europy. W Polsce rządząca partia dba wyłącznie o interes dużych przedsiębior- ców, a wśród nich, tych z kapitałem zagranicznym. To w ich interesie są niskie zarobki. Wysokie płace natomiast nakręcają koniunkturę ekonomiczną i należy w końcu pójść w tym kierunku. Polacy nie powinni głosować na tych, którym zależy na niskich zarobkach. Dziwię się, że jeszcze ktokolwiek, oprócz bogatych chce głosować na partię, która działa na rzecz jedynie kilku procent najlepiej uposażonych. Rodzina z jednym dzieckiem nie powinna mieć na koncie mniej niż 10 tysięcy miesięcznie. Trzeba o tym zacząć otwarcie mówić. Rozmawiała Red. Nacz. Marta Janicka

Upload: truongkhanh

Post on 11-Jan-2017

223 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

ZYCIEDABROWYGORNICZEJ.INFO.PL // MIESIĘCZNIK – NR 03 (PAŹDZIERNIK 2015)

WEŹ GAZETĘ: › Urząd miasta, ul. Graniczna › Urząd Skarbowy,

ul. Krasińskiego › ZUS, ul. Kościuszki › PZU, ul. Królowej Jadwigi › PUP, ul. Sobieskiego › PEC, Al. Piłsudskiego › Pałac Kultury Zagłębia,

Pl. Wolności › Muzeum Miejskie „Sztygarka”,

ul. Legionów Polskich › Miejska Biblioteka Publiczna,

ul. Kościuszki › Wyższa Szkoła Biznesu,

ul. Cieplaka › Wyższa Szkoła Planowania

Strategicznego, ul. Kościelna › sklepy osiedlowe › bloki mieszkalne › przychodnie osiedlowe › podmioty gospodarcze

na terenie miasta › podczas targów EXPO Silesia › podczas targów MTK Katowice › I Urząd Skarbowy,

ul. Braci Mieroszewskich, Sosnowiec

› Wyższa Szkoła Humanitas, ul. Kilińskiego, Sosnowiec

› Nemo – Świat Rozrywki, Al. Róż 1 › Miejski Klub Siatkarski, Al. Róż 3 › Aleja Róż 1, Miejski Klub

Siatkarski › Dodatkowo: Błędów, Antoniów,

Ząbkowice, Ujejsce

POLITYK DLA OBYWATELA A NIE OBYWATEL DLA POLITYKA

Dlaczego zdecydowała się pani kandydować do Sejmu?

Jestem głęboko przekonana, że nadszedł czas na zmiany. Potrzebni są zupełnie nowi ludzie, którzy nie traktują państwa i jego instytucji jak swoją własność.

Na czym zatem te zmiany mają polegać ?

Dotychczas było tak, że to obywatele służyli politykom. Czas odwrócić role. To polityk ma być dla obywatela i nie powinien traktować swojej służby jako okazji do dorobienia się. Mnie nie interesują ośmiorniczki u „Sowy”, i zagraniczne wycieczki na koszt podatnika.

Jak zatem spostrzega Pani rolę posła/ polityka?

Nastał moment aby przywrócić właściwą relację - tak aby polityk wybra-ny przez obywatela pełnił swoją funkcję w służbie temu obywatelowi dla dobra wspólnego. Arogancja i niekompetencja przedstawicieli władzy, których wielokrotnie doświadczyłam jako osoba biorąca udział w deba-tach politycznych, uczestnicząca w pracach komisji sejmowych czy obser-wująca polemiki polityków w mediach utwierdziły mnie w przekonaniu, że czas powiedzieć dość! Uznałam że czas wziąć sprawy w swoje ręce. Czas na wymianę klasy politycznej bo obecna się dewaluowała. Jest całkowicie zdemoralizowana i bezideowa.

Skąd decyzja o starcie w wyborach z list Pawła Kukiza?

Głęboko wierzę, iż obywatele sami mogą stanowić o swoich sprawach. Kiedy doszło do powstania oddolnej inicjatywy, która w Stanach Zjed-noczonych nosi nazwę „green gras” tj inicjatywy obywateli skupionych wokół Pawła Kukiza, zdeterminowanych do działania w służbie pro publico bono uznałam, że jest jedyna i wyjątkowa okazja aby dokonać zmian korzystnych dla ogółu obywateli, a nie takich które dogadzają jedynie wąskim grupom interesów. To jest czas na ludzi, którym daleko

do partyjnych spółdzielni, którzy dotąd trzymali się od polityki z daleka. Takich którym ta odległość nie przeszkadzała jednak aby pracować dla obywateli. To właśnie oni mogą odmienić oblicze polskiego parlamentu. Moje dotychczasowe życie poświeciłam pracy społecznej. Chcę to konty-nuować w parlamencie bo tam można więcej zrobić.

Jakie inne niedostatki obecnego życia publicznego Pani dostrzega?

Uważam że stosunek polityków do obywateli musi być podmiotowy. Musi go cechować więź i empatia a nie jedynie przedmiotowe przywiązanie do stołków i lukratywnych stanowisk. Jak wszyscy wiemy władza deprawuje absolutna ... Jak widać po obecnie rządzącej ekipie... absolutnie. Kolejna sprawa to sposób przeprowadzania debat swoistych rozmów z obywa-telem w przestrzeni publicznej. Obecna ich formuła służy budowaniu popularności polityków a nie rzeczywistemu rozwiązywaniu problemów społecznych. Takie społeczne dyskursy z abstrakcyjnych na powrót po-winny się stać realne i bliskie tym, których problemów dotyczą. Powinny się toczyć na spotkaniach z wyborcami a nie w restauracjach na sutych i nagrywanych bankietach pseudo elit.

Odczucia społeczne na temat wymiaru sprawie-dliwości bywają bardzo krytyczne...

Jako wieloletni pracownik wymiaru sprawiedliwości mam pełną świa-domość, że obywatele chcą sprawnie i profesjonalnie funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości powinien być bliżej obywateli. Stąd pomysł na sędziów pokoju, których wybieraliby obywa-tele w wyborach powszechnych, a którzy orzekaliby w sprawach o wy-kroczenia i drobnych sąsiedzkich sprawach cywilnych czy wprowadzenie instytucji ławy przysięgłych i zwiększenia roli ławników w orzekaniu. Sę-dzią mogła zostać tylko i wyłącznie osoba, która ukończyła 35 rok życia i co najmniej przez 5 lat wykonywała inny zawód prawniczy związany ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. Jesteśmy przeciwni ponowne-mu połączeniu funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora General-nego. Nie chcemy, żeby jakakolwiek partia polityczna miała wpływ na decyzje prokuratury. Ryzyko upolitycznienia prokuratury i jej wykorzy-stywania do walki z przeciwnikami politycznymi jest zbyt duże w relacji do korzyści płynących z takiego połączenia. Te propozycje wymagają

Zwołania Krajowego Kongresu Wymiaru Sprawiedliwości na który zostaną zaproszeni: sędziowie, prokuratorzy, adwokaci i radcowie. Taki krok pozwoli na dyskusję, która jest w tym wypadku jedynym sposobem na realne, logiczne i dobre zmiany przedstawione w naszym programie. Jesteśmy świadomi, że wśród prawników nasz program spotka się z bar-dzo różnym przyjęciem, ale gotowi jesteśmy na rzeczową debatę. Wiemy, że reformy wymiaru sprawiedliwości sami prawnicy nie wprowadzą; ale wiemy też, że nie możemy jej wprowadzać wbrew nim. Polskie sądy są zakorkowane. Rządzącym wydaje się, że można to zmienić nowinkami elektronicznymi, kupowanymi. To nieprawda. Wymiar sprawiedliwości tworzą ludzie i procedury. Trzeba zmienić optykę i zacząć inwestować w kapitał ludzki. Niezbędne jest stworzenie nowych procedur i ograniczenie kognicji. Trzeba odsunąć lobbystów reprezentujących grupy interesów od procesu tworzenia prawa. Nie może być tak jak obecnie, że czynni w sprawach karnych adwokaci decydują jak ma wyglądać procedura karna.

A jak Pani zdaniem zmienić sytuacje ekonomiczną Polaków?

To jest kwestia najistotniejsza. Od lat liberalni ekonomiści – Balcerowicz, Gwiazdowski, Petru wmawiają politykom, że dla gospodarki korzystne są niskie płace. Jest silne lobby na rzecz niskich zarobków Polaków i to lobby ma wpływ na rządzących. W rezultacie Polacy są wśród narodów Europy na ekonomicznym dnie. Trzeba zmienić to myślenie. Polacy to pracowity naród, który zasługuje na to by zarabiać tak jak inni obywatele Europy. W Polsce rządząca partia dba wyłącznie o interes dużych przedsiębior-ców, a wśród nich, tych z kapitałem zagranicznym. To w ich interesie są niskie zarobki. Wysokie płace natomiast nakręcają koniunkturę ekonomiczną i należy w końcu pójść w tym kierunku. Polacy nie powinni głosować na tych, którym zależy na niskich zarobkach. Dziwię się, że jeszcze ktokolwiek, oprócz bogatych chce głosować na partię, która działa na rzecz jedynie kilku procent najlepiej uposażonych. Rodzina z jednym dzieckiem nie powinna mieć na koncie mniej niż 10 tysięcy miesięcznie. Trzeba o tym zacząć otwarcie mówić.

Rozmawiała Red. Nacz. Marta Janicka

Page 2: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

CE

NN

E Ź

DŁO

INF

OR

MA

CJI

2

Cykl naturalny, Drewno i Pellet

Zapraszamy do zapoznania się z modelem pokazowym pieca w siedzibie naszej firmy.Kontakt:F.H.U. CART S.C. Ul. Zaplecze 24, Dąbrowa Górniczakom: 502 247 4680-32 268-57-14

UBEZPIECZENIA DLA OPIEKUNA

Osoba sprawująca opiekę nad dziec-kiem własnym, swojego małżonka lub przysposobionym może podlegać ubez-pieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu lub wyłącznie ubezpieczeniu emerytalne-mu – oczywiście jeśli spełnia określone

warunki. Funkcję płatnika składek za taka osobę pełni ZUS, któ-ry dokonuje zgłoszenia do odpowiednich ubezpieczeń społecz-nych i ubezpieczenia zdrowotnego oraz wyrejestrowania.

Ubezpieczeniom można podlegać na ogół do 3 lat, jednak nie dłużej, niż do ukończenia przez dziecka 5 roku życia. Natomiast w przypadku dziecka, które z powodu stanu zdrowia potwierdzonego orzeczeniem o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności wymaga osobi-stej opieki tej osoby, okres podlegania ubezpieczeniom wynosi do 6 lat. Jednak nie dłużej, niż do ukończenia przez dziecko 18 roku życia. Warunkiem podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym jest to, żeby co najmniej przez 6 miesięcy bezpośrednio przed rozpoczęciem sprawowania opieki osoba zainteresowana:

› prowadziła pozarolnicza działalność › wykonywała pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy

zlecenia bądź innej umowy o świadczenie usług › była osoba współpracującą › podlegała ubezpieczeniom jako osoba duchowna › przestała prowadzić działalność lub zawiesiła ją bądź zaprzestała

wykonywania umowy, współpracy. › To wymaganie nazwane jest warunkiem 6 miesięcy, jeżeli osoba

sprawująca opiekę: › nieprzerwanie podlegała z tych tytułów ubezpieczeniom

emerytalnemu i rentowym bezpośrednio przed dniem rozpoczęcia sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem

› opłacała składki na te ubezpieczenia › miała przerwę w opłacaniu składek spowodowaną pobieraniem

świadczeń z ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego z danego tytułu, np. podlegała ubezpieczeniom społecznym jako osoba pobierająca zasiłek macierzyński nabyty na podstawie któregoś z ww. tytułów

Osoba opiekująca się dzieckiem podlega tylko ubezpieczeniu emerytalnemu wówczas, gdy nie spełnia warunków uprawniających ją do podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Natomiast ubezpieczeniu zdrowotnemu podlega, jeżeli spełnia warunki do objęcia ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z tytułu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem i nie podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu z innego tytułu.Te wiadomości niewątpliwie są istotne dla młodych matek, jak też przepisy dotyczące zasiłków wychowawczych, urlopów macierzyń-skich czy składek za nianie. W placówkach ZUS zawsze można dowie-dzieć się o szczegółach.

Joanna Biniecka

ŻYCIE DĄBROWY GÓRNICZEJ TO MIESIĘCZNIK REKLAMOWO–INFORMACYJNY

Z Wami i dla Was w latach 2009–2012. POWRÓT na lo-kalny rynek. Wznowiona, odświeżona wersja mie-sięcznika oraz jego strony internetowej.

Miło jest wracać do rozmów o kontynuacji współpracy z ludźmi, z którymi przebiegała ona pod wieloma względami owocnie, dojrzale merytorycznie.Niezwykle cenne są wypracowane dotychczasowe kontakty biznesowe, które są motorem do dalszej pracy, kontynuacji działalności periodyku na rynku lokalnym. Zapraszamy do rozmów oraz do współpracy. Redakcja.

CHCIAŁ ZAOSZCZĘDZIĆ 24 ZŁOTE – NARAZIŁ SIĘ NA 8 LAT WIĘZIENIA

Policjanci z Dąbrowy Górniczej na podstawie zgłoszenia pracow-ników marketu budowlanego zatrzymali klienta sklepu podejrza-nego o oszustwo. Do zdarzenia doszło podczas zakupów. Męż-czyzna w jednym z działów sklepowych zamienił metki z kodem kreskowym i ceną na towarach w ten sposób zaniżając ich war-tość. Mieszkaniec powiatu będzińskiego chciał zaoszczędzić 24 zł, a naraził się na karę pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Wczoraj przed godz. 16.00 policjanci z dąbrowskiej patrolówki zostali wezwani na interwencję do marketu budowlanego w związku z ujęciem mężczyzny, który zaniżył wartość towarów, zamieniając naklejki z kodem kreskowym i ceną. W ten sposób 39-latek chciał zaoszczędzić 24 złote przy zakupie profili metalowych. Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu sklepowego i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszu-stwo. Mieszkańcowi powiatu będzińskiego może grozić nawet kara 8 latwięzienia. Policjanci ostrzegają, że taką samą odpowiedzialność karną można ponieść za dołożenie towaru do wcześniej zważonego z wydruko-waną już etykietą z ceną lub np. delikatne uniesienie nad wagą towaru w celu zaniżenia jego masy i wartości.

Zródło: http://slaska.policja.gov.pl/

PIECIE I KOMINKI NA PELLET WŁOSKIEJ FIRMY T.S.P

T.S.P. Srl jest włoską firmą, z siedzibą w Capriolo (Brescia), któ-ra powstała w efekcie połączenia wieloletniego doświadczenia z energią, innowacyjnością i nowoczesną technologią. Owocem na-szej współpracy jest produkt będący w stanie sprostać wymogom rynku w zakresie alternatywnych i odnawialnych źródeł energii.

Ciepło to nasza specjalność!

Nasze atuty :Nasze produkty są projektowane i realizowane w oparciu o wysokiej jakości komponenty i surowce włoskiego pochodzeniaRealizujemy również zamówienia na spersonalizowane produkty, będące

w stanie zaspokoić najbardziej wymagających klientów. Towarzyszymy klientom we wszystkich etapach realizacji:projektowa-nie, instalacja, konserwacja.Nasze produkty posiadają certyfikat jakośći

Drewno stanowi integralna część cyklu naturalnego: słońce, woda, zie-mia dając życie kwiatom, trawom, roślinom oraz drzewom., które z kolei produkują tlen – jeden z najważniejszych składników powietrza z punktu widzenia utrzymania życia na Ziemi. Drewno jest również doskonałym surowcem energetycznym.Spalanie drewna wiąże się z produkcją energii, która, o ile dobrze roz-planowana, nie zanieczyszcza środowiska, a wręcz przeciwnie oddaja naturze sole mineralne oraz dwutlenek węgla, tj. składniki mające ogromny wpływ na wzrost nowych drzew. Aktualnie drewno znalazło swoje zastosowanie również przy produkcji pelletu, nowego materiału opałowego charakteryzującego się wysoką kalorycznością przy niskich emisjach szkodliwych substancji do atmosfery.Pellet to sprasowane pod wysokim ciśnieniem suche trociny drzew iglastych. liściastych i ich mieszanek. Ma postać cylindrycznych i małych brykietów, łatwych do przechowywania oraz wygodnych w użyciu. W sprzedaży posiadamy pellet (dębowy).

ZAPRASZAMY DO WYNAJMU SALI SZKOLENIOWO – BIZNESOWEJ. Lokalizacja: siedziba Redakcji – Dąbrowa Górnicza,Tworzeń okolice Huty Katowice, › miejsca siedzące dostosowane do ilości osób - › max 36 szt (dowolne ustawienie krzeseł) › projektor, ekran › wentylator › flipchart suchościeralny z markerami i kartkami › taras dla palących › kuchnia: aromatyczna kawa z ekspresu, herbata, › woda mineralna ( gazowana i niegazowana) › bezpłatny, duży parking › ZAPRASZAMY do korzystania z wynajmu.

Szczegóły pod redakcyjnym nr tel lub mailowo.

kup na www.dynastore.eu

www.stylowetargislubne.pl

Page 3: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

zyci

edab

row

ygo

rnic

zej.i

nfo

.pl

3W

WW

.ZY

CIE

DA

BR

OW

YG

OR

NIC

ZE

J.IN

FO

.PL

// M

IESI

ĘC

ZN

IK –

NR

03

(PA

ŹD

ZIE

RN

IK 2

01

5) Piłkę setową zepsuła jednak Mucha (autowa zagrywka). Po ataku w aut

Staniuchy-Szczurek BKS stanął przed szansą wygrania kolejnego seta - Staniucha-Szczurek została zablokowana, przez co przyjezdnym brako-wało już tylko jednej partii, by wygrać w Dąbrowie Górniczej. Zawod-niczki Taurona MKS-u wzięły się jednak w garść i od pierwszej przerwy technicznej kontrolowały seta, którego wygrały do 20. Oznaczało to, że o wygranej musiał zadecydować tie-break.Początek decydującej partii świetnie ułożył się dla BKS-u, który objął prowadzenie 3-0. Nasza drużyna doprowadziła do wyrównania, jednak bielszczanki często wychodziły na jednopunktowe prowadzenie. Sytu-acja odmieniła się na pierwszej przerwie technicznej, gdy w aut zagrała Bamber-Laskowska. Po przerwie dąbrowianki szybko uzyskały przewa-gę, której już nie oddały do końca spotkania.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3-2 (22-25, 27-25, 24-26, 25-20, 15-10)MKS: Różycka 7, Dziękiewicz 16, Perry 19, Hancock 3, Ganszczyk 15, McClendon 18, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Pavan 3, Staniucha--Szczurek 5. Trener: Juan Manuel Serramalera.BKS: Horka 18, Lis 6, Bamber-Laskowska 18, Radosová 13, Moskwa 11, Castiglione 5, Wojtowicz (libero) oraz Mucha, Łyszkiewicz. Trener: Emanuele Sbano.MVP: Deja McClendon.

materiał nadesłało biuro prasowe TAURON MKS Dąbrowa Górnicza

PIĘCIOSETOWY BÓJ NA INAUGURACJĘ SEZONU.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza po tie-breaku wygrał z BKS--em Aluprofem Bielsko-Biała w pierwszej kolejce Orlen Ligi.

W pierwszym secie atak dąbrowskiej drużyny pozostawiał wiele do życzenia - zaledwie 29-procentowa skuteczność pozwoliła co prawda toczyć wyrównaną walkę z BKS-em, ale w naszym zespole brakowało kogoś takiego jak Helena Horka, która zdobyła 8 punktów i poprowadzi-ła ekipę z Bielska-Białej do wygranej do 22.

Sporo nerwów kosztowała kibiców końcówka drugiej partii. Tauron MKS poprawił skuteczność i wyszedł na prowadzenie 24-21. Przyjezdne zdo-łały jednak obronić trzy piłki setowe. Co więcej - same miały, po dwóch z rzędu blokach Moskwy, piłkę na zakończenie partii! Obronić się udało dzięki blokowi Hancock. Po chwili - również blokiem - punkt zdobyła Dziękiewicz. Trzeci set od samego początku nie układał się po myśli dąbrowianek - już na drugiej przerwie technicznej zespół z Bielska-Białej wygrywał 16-12. Przewaga gości urosła nawet do siedmiu punktów. Sygnał do odrabiania dała McClendon, która skutecznie zaatakowała z lewego skrzydła (17:23), po czym weszła na zagrywkę. Jej bardzo udany serwis walnie przyczynił się do tego, że na tablicy świetlnej widniał remis 23-23. Punktową serię naszej drużyny przerwała Castiglione.

HISTORIA DĄBROWY GÓRNICZEJ

Pierwsze historyczne informacje o Dąbrowie pojawiają się w dokumentach starostwa siewierskiego z 1755 roku, lecz o dzi-siejszych dzielnicach Dąbrowy (takich jak Błędów czy Gołonóg) wzmianki pojawiają się już na przełomie XIII i XIV wieku.

Niegdyś, ta mała wioska nazywana Starą Dąbrową była królewską wsią pańszczyźnianą którą zarządzali starostowie będzińscy. Miała (jak większość wsi w tamtych czasach )charakter osady rolniczo-handlowej. Dzięki starościńskiej oberży gościła podróżnych, a za sprawą kapliczki--stojącej po dziś dzień w okolicach Szpitala Miejskiego, na ulicy Legionów Polskich-zjawiał się tu ksiądz z będzińskiej parafii celem odprawiania nabożeństw.

W ten oto sposób osadnikom wsi Stara Dąbrowa płynęły lata – do chwili gdy pasterze wypasający bydło, przypadkowo nie odkryli w okolicach dzisiejszej szkoły Sztygarka węgla-który zalegał na tym wzgórzu tuż pod powierzchnią ziemi.Niedługo po tym znalezisku, dyrektor królewsko-pruskiego górnictwa hr. Fryderyk Wilhelm Reden polecił otworzyć tam kopalnię odkrywko-wą. I tak w roku 1796 powstała w Starej Dąbrowie kopalnia, nazwana na cześć hrabiego kopalnią Reden. Wraz z przemysłem górniczym we wsi Dąbrowa rozwija się też hutnictwo, pierwsza huta cynku, huta Konstan-ty wybudowana zostaje w 1816 roku, w okolicach kopalni Reden a do 1824 roku powstają jeszcze dwie takie huty.

Tak wieś Dąbrowa weszła w nowy etap-wsi przemysłowej, a budowa w 1839 roku huty Bankowej wzmocniła tylko jej pozycję na tle ówczesnego regionu. W roku 1858 z chwilą uruchomienia kolei Warszawsko-Wie-deńskiej, Dąbrowa uzyskała połączenie ze światem zewnętrznym a za sprawą otwarcia w 1861 roku pierwszej biblioteki rozpoczął się w niej również rozwój oświaty.

Otwarcie kopalni Reden, zapoczątkowało pojawienie się innych kopalń – początkowo państwowych, a niedługo potem prywatnych. Dąbrowa umacniała swoją pozycję w regionie, zaczęto zaliczać ją do miast a od 1902 roku czyniono starania i zabiegano aby uzyskała prawa miejskie. W dniu 18 sierpnia 1916 roku na mocy rozkazu wodza armii austrowę-gierskiej takie prawa otrzymała. Już na pierwszej sesji miasta w dniu 30 września 1916 roku wybrano pierwszego burmistrza Edwarda Kosiń-skiego, zdecydowano również o herbie miasta.

Wiadomo iż miasto liczyło wtedy ok. 30 tyś. Mieszkańców, a dzięki dużej koniunktorze na węgiel Dąbrowa-dzięki licznym kopalniom jakie były w jej granicach, stała się prężnie rozwijającym się miastem. Za sprawą inwestorów przybywających tu z ogromnym kapitałem, miasto przeszło istną metamorfozę, z niewielkiej kiedyś mieściny, stało się liczącym w całym Zagłębiu miastem, wybrano również w dniu 11 września 1917 roku pierwszego prezydenta miasta (prezydenta, gdyż miasto Dąbrowa Górnicza zaliczana była do miast pierwszej kategorii), a został nim rd. Adam Piwowar.

Na mocy uchwały z dnia 24 lipca 1919 roku miasto Dąbrowa otrzymuje nową prawną dwuczłonową nazwę, nazwa ta nawiązuje zarówno do osiedlana się ludzi na wygonie pod lasem (w okolicach dąbrów ) jak i do ponad dwudziestoletniej tradycji górnictwa – odtąd nazwa Dąbrowa zostaje zmieniona na Dąbrowa Górnicza.

Wraz z nastaniem wojny, i wkroczenia w dniu 04 września 1939 roku na teren miasta wojsk niemieckich, Dąbrowa Górnicza zostaje włączona

do Rzeszy i staje się częścią rejencji katowickiej. Zakłady pracy, nazwy ulic oraz sama nazwa miasta ( z Dąbrowa Górnicza na Dombrau O/S ) otrzymują na mocy władz okupacyjnych niemieckie nazwy. Taka sytuacja trwa do dnia 27 stycznia 1945 roku, kiedy to Armia Czerwona wyzwala miasto.

Po działaniach wojennych – jak większość miast tak i Dąbrowa Górnicza zaczyna się odbudowywać. Prywatne niegdyś zakłady zostają upań-stwowione, pojawiają się nowe przedsiębiorstwa, następuje rozwój gospodarczy i kulturalny miasta, zwiększa się produkcja, buduje się nowe osiedla mieszkaniowe, szkoły oraz całą infrastrukturę. Za sprawą ówczesnego przewodniczącego Rady Państwa Aleksandra Zawadzkiego w 1958 roku powstaje największy w kraju dom kultury Pałac Kultury Zagłębia. W grudniu 1960 roku do miasta przyłączono największą terytorialnie dzielnicę Gołonóg, a w połowie lat 60-tych zaczęto inten-sywnie rozbudowywać i przebudowywać miasto. Na skutek inwestycji w szkolnictwo zbudowano w tamtym okresie wiele szkół podstawowych oraz średnich, powstał też Dom Towarowy Centrum wkrótce potem, ogromny (jak na tamte lata ) kompleks handlowy Merkury.

Z końcem lat 70-tych zapadła decyzja o budowie wielkiego obiektu hutniczego-pół roku później podjęto decyzję o budowie w Dąbrowie Górniczej huty Katowice. Budowa trwała cztery lata i jeszcze w 1976 roku ruszyła produkcja. Był to największy i najnowocześniejszy kombi-nat metalurgiczny w Europie, dzieki jego budowie i przyłączeniu dzielnic w obrębie których się znajdował do miasta min. Łośnia, Strzemieszyc i Ząbkowic Dąbrowa Górnicza stała się powierzchniowo jednym z naj-większych miast w kraju.

Dziś Dąbrowa Górnicza jest miastem na prawach powiatu, zajmuje obszar od Czarnej Przemszy po pustynię Błędowska-łącznie 188km2. Ludność zamieszkująca gminę to ok. 123,000 mieszkańców.W mieście znajduje się min. ponad 70 szkół (publicznych i niepublicz-nych), dwie wyższe uczelnie, Dąbrowski Pałac Kultury, muzeum miejskie Sztygarka, specjalistyczny szpital, nowoczesną stację krwiodawstwa oraz mnóstwo innych obiektów użyteczności publicznej. Miasto może się pochwalić kompleksem rekreacyjno-sportowym Aquapark Nemo-Wod-ny Świat, halą widowiskowo-sportową oraz dużym centrum handlowym Pogoria. Swymi granicami Dąbrowa obejmuje część jedynej w Europie pustyni, ma cztery kąpieliska Pogoria o łącznej powierzchni ponad 700 ha. stację przeładunkową z szerokim torem łączącym Polskę z Ukrainą i Rosją.

Dąbrowa od 2001 roku ma swój hejnał, posiada też flagę, a od listopada 2008 roku miasto posiada również swój sztandar.

Robert. Winkler.

0-501-985-369

P. Robert mieszka w dzielnicy Gołonóg, od 25 lat kolekcjonuje pocztówki, zbie-ra również etykiety piwne z nazsego regionu. Współpracuje z naszą redakcją od 2009 r nadsyłając w comiesięcznych cyklach materiały, ciekawostki o naszym mieście. tym bardziej cieszy wznowienie kontaktu z P. Robertem. A miesz-kańcy naszego miasta będą mieli okazję poznawać swoje miasto na nowo.

Page 4: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

CE

NN

E Ź

DŁO

INF

OR

MA

CJI

4

KALENDARZ SKANDIA MARATON LANG TEAM 2016

Znamy już przyszłoroczny kalendarz Skandia Maraton Lang Team. Tradycyjnie odbędzie się siedem edycji. Pierwsze zawody zostaną ro-zegrane w kwietniu w Warszawie, a finał w październiku w Kwidzynie.

W siedmiu tegorocznych edycjach Skandia Maraton Lang Team wystar-towało ponad osiem tysięcy zawodników. To rekord frekwencji i dowód na systematycznie rosną popularność kolarstwa. – Jesteśmy z tego powodu bardzo usatysfakcjonowani. Polacy zaczęli dbać o siebie, jeździć na rowerze, biegać. Frekwencja na naszych imprezach wzrosła o 20 pro-cent. Chcemy aby jak najwięcej osób ruszało się, dbało o swoje zdrowie i żeby Polacy mogli realizować swoje pasje właśnie podczas Skandia Maraton Lang Team – mówi dyrektor generalny Lang Team Czesław Lang. W przyszłym roku zaplanowano również siedem edycji. Skandia Maraton Lang Team 2016 rozpocznie się 16 kwietnia w Warszawie. W maju zawitamy do Krakowa i Gdańska, a 11 czerwca pojedziemy w góry do BUKOVINA Terma Hotel Spa. W lipcu będziemy się ścigać w Kroko-wej, we wrześniu w Dąbrowie Górniczej, a finał tradycyjnie odbędzie się w Kwidzynie na początku października. – Ciągle myślimy jak rozwijać tę imprezę, mamy kilka pomysłów, które chcemy wdrożyć, aby rozszerzyć aktywności podczas Skandia Maraton Lang Team – mówi Paweł Ziemba, prezes Skandia Życie – cieszę się, że wracamy w góry, mam nadzieję, że to będzie etap, w którym pojadą nie tylko wytrawni górale, ale również całe rodziny – dodaje Ziemba.

Kalendarz Skandia Maraton Lang Team 2016: 16 kwietnia – Warszawa 7 maja – Kraków 21 maja – Gdańsk 11 czerwca – BUKOVINA Terma Hotel Spa 30 lipca – Krokowa 17 września – Dąbrowa Górnicza 1 października – Kwidzyn

FELIETON - 10/2015 STRASBURG, DRUGA STOLICA EUROPY

Wiedza przeciętnego Polaka na temat Unii Europejskiej i jej instytucji jest niewielka. Słowo drukowane oraz internet to nie wszystko; najle-piej zobaczyć i posmakować to wszystko samemu. Stąd też tak duża rola edukacyjno – poznawczych wyjazdów organizowanych przez eurodepu-towanych. Mieliśmy okazję brać udział w jednym z nich organizowanych przez Posła do Parlamentu Europejskiego Profesora Adama Gierka.

Naszym głównym celem była stolica Alzacji, ale także i obecnie również Europy (razem z Brukselą) Strasburg, gdzie znajduje się główna siedziba Europarlamentu (tutaj odbywają się sesje plenarne, natomiast w Brukseli urzędują komisje problemowe). W Strasburgu mają siedzibę również inne instytucje takie jak – Rada Europy, czy Trybunał Praw Człowieka. Wyjazd miał miejsce w pierwszej dekadzie października 2015 roku. 7 października najpierw spotkaliśmy się z Profesorem Adamem Gierkiem (był jego wykład o aktualnej sytuacji społecznej i politycznej oraz sesja zdjęciowa). Profesor jest miłym bezpośrednim człowiekiem, który z chęcią dzielił się swoją wiedzą a także obawami o przyszłość Starego Kontynentu. Uczestnicy wycieczki mieli m.in. okazję wejść na balkon dla publiczności i przez godzinę przysłuchiwać się trwającej debacie. Jej tematem było wstąpienie Turcji do Unii Europejskiej. Tyle głosów było za, co przeciw. I tu ciekawostka - eurodeputowani mają na wystąpienie 60 sekund (w porywach do 1,5 minuty, ale to raczej rzadkość). Zmusza ich to do dużej dyscypliny słownej, nb. to rozwiązanie może przydałoby się wprowadzić i na Wiejską? W Parlamencie zjedliśmy obiad, ot jak na warunki zachodnie zwykła stołówka pracownicza, tyle, że trzeba było pół godziny odstać w kolejce. Była też możność zrobienia zakupów w sklepie z pamiątkami, a także zrobienia symulowanej fotki na mównicy parlamentarnej. Dużo ciekawych wiadomości na temat Unii i regionu, który zwiedzaliśmy przekazał nam pilot wycieczki Marek Suberlak. Z poloników wymieńmy może jeszcze to, że główny plac – dziedziniec wewnątrz Parlamentu Europejskiego nosi obecnie imię Profesora Broni-sława Geremka, a kula ziemska pośrodku jest darem artystów wrocław-skich. Poza siedzibą Europarlamentu zwiedziliśmy również Stare Miasto w Strasburgu (ze słynną, kiedyś najwyższą na świecie katedrą; pływali-śmy również statkiem po kanałach Renu), kurort Baden Baden w Niem-czech oraz Muzeum Techniki w Sinsheim. W skład wycieczki wchodzili ludzie w różnym wieku i różnej profesji – od uczniów, przez prawników i górników, aż po emerytów kombatantów.

Zbigniew Aleksander Wieczorek (ZEW)

dynastore.eu

Page 5: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

zyci

edab

row

ygo

rnic

zej.i

nfo

.pl

5W

WW

.ZY

CIE

DA

BR

OW

YG

OR

NIC

ZE

J.IN

FO

.PL

// M

IESI

ĘC

ZN

IK –

NR

03

(PA

ŹD

ZIE

RN

IK 2

01

5)

PRAWNIK RADZI–POSTĘPOWANIE GRUPOWE

Problematykę tzw. pozwów zbiorowych reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu gru-powym. Ustawa ta ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Przepisy tej ustawy miały – w założeniu – ułatwić i uprościć postępowa-nie sądowe grupy osób o podobnych roszczeniach. Jednak regulacja tej ustawy zawiera pewne unormowania, które w jej praktycznym stosowa-niu mogą utrudniać dochodzenie tych roszczeń. Oto niektóre z nich ...

Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopusz-czalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności spra-wy. Dochodzone roszczenia muszą zatem być jednorodne, czyli jednego rodzaju oraz oparte na jednakowej podstawie faktycznej. Roszczenia oparte na jednakowej podstawie faktycznej to roszczenia, których podstawę stanowi taka sama podstawa faktyczna (przesłanka sensu stricto) lub roszczenia, których istotne okoliczności faktyczne są wspól-ne (przesłanka sensu largo). Oczywiście mogą istnieć nieznaczne różnice pomiędzy indywidualnymi podstawami roszczeń, jednak niezbędne jest, aby istotne okoliczności faktyczne uzasadniały żądanie wspólne dla wszystkich roszczeń.

Innym poważnym ograniczeniem dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym, jest możliwość żądania przez pozwanego zabezpieczenia kosztów procesu w postaci kaucji w wysokości do 20 % wartości przed-miotu sporu. Może się to okazać sporą kwotą, którą muszą zgromadzić powodowie. Pozwany, składając wniosek o zobowiązanie powoda do złożenia kaucji na zabezpieczenie kosztów procesu, winien uprawdo-podobnić po pierwsze, że wytoczone przeciwko niemu powództwo jest oczywiście bezzasadne lub że jego uwzględnienie jest mało prawdopo-dobne, a zatem nosi cechy „pieniactwa procesowego”, a po drugie, że brak ustanowienia kaucji na zabezpieczenie jego przyszłego roszczenia o zasądzenie zwrotu kosztów procesu uniemożliwi lub poważnie utrudni ich egzekucję od strony powodowej.

Inną przeszkodą faktyczną może się okazać nieopłacalność prowadzenia takiego postępowania przez kancelarię prawniczą. Bowiem obowiązuje tu przymus adwokacko – radcowski. Jeśli wartość przedmiotu sporu jest niska, nie znajdzie się kancelaria chętna do poprowadzenia takiej sprawy. Są to długotrwałe, pracochłonne procesy sądowe wymagające zaangażowania często kilku osób zatrudnionych w kancelarii. Tytułem przykładu podam kilka dat dotyczących największej sprawy grupowej. Dotyczyła ona sporu z bankiem w zakresie kredytów hipotecznych. W grudniu 2010 r, wpłynął pozew do Sądu Okręgowego. W maju 2011 r. Sąd uznał iż powództwo nadaje się do rozpoznania w postępowaniu gru-powym. Bowiem postępowanie grupowe składa się z trzech faz. Pierw-sza dotyczy dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu gru-

PRZEMOC DOMOWA – NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI!

14 proc. Polaków zadeklarowało, że w przeciągu ostatniego roku było świadkiem przemocy w rodzinie – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie MSW. Tylko dwie na pięć osób postanowiło zgłosić ją odpowiednim instytucjom. - Nie bądźmy obojętni na przemoc domową, reagujmy na każdy jej przejaw.

Postanowiliśmy również sprawdzić, z jakiego powodu osoby, które nie zgłosiły przypadku przemocy w rodzinie pozostały bierne. 21 proc. ankietowanych stwierdziło, że problemy rodzinne należy rozwiązywać w domu, a 20 proc., że zgłoszenie i tak nic by nie dało. Co ósmy respondent stwierdził, że nie była to jego sprawa, a 8 proc. obawiało się formal-ności. Istotny jest także fakt, że co trzecia osoba spośród wszystkich respondentów nie zna żadnej instytucji lub organizacji, które udzielają pomocy ofiarom przemocy w rodzinie. Jak wynika z badania, świadkiem przemocy domowej w ciągu ostatniego roku był co siódmy Polak. Fakt ten częściej deklarowały osoby młode i w średnim wieku, niż osoby po 55 roku życia. Respondenci najczęściej byli świadkami psychicznej i fizycznej formy przemocy w rodzinie, najrzadziej - przemocy o charakte-rze seksualnym. Świadkowie przemocy w rodzinie, którzy zdecydowali się ją zgłosić, najczęściej kontaktowali się w tej sprawie z policją (60 proc.). Jedna trzecia respondentów zadeklarowała też, że sprawę zgło-siła Ośrodkowi Pomocy Społecznej. Pozostali ankietowani skorzystali z pomocy Niebieskiej Linii lub innego telefonu interwencyjnego/zaufania (7 proc.) oraz innej instytucji lub organizacji pozarządowej (20 proc.) Zdecydowana większość respondentów (95 proc.) jest zdania, że policja powinna sprawdzać każdy przypadek przemocy w rodzinie zgłaszany przez świadka takiego zdarzenia. Od stycznia do września w 2014 roku policjanci zatrzymali prawie 10 tys. sprawców przemocy domowej czyli o 52 proc. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Zwiększyła się także liczba założonych formularzy „Niebieska Karta”. W pierwszych trzech kwartałach 2014 roku funkcjonariusze wypełnili 48 093 formu-larze. To o 11 634 więcej, niż w analogicznym okresie w 2013 roku. – W przypadku przemocy domowej jedną z najistotniejszych kwestii jest jak najszybsze odizolowanie ofiary od swojego kata. Mamy w tym obszarze widoczną poprawę. Policjanci skuteczniej odizolowują od ofiar m.in. nietrzeźwych podejrzanych o psychiczne lub fizyczne znęcanie się nad domownikami. Liczba sprawców doprowadzonych do izb wytrzeźwień wzrosła blisko o 63 proc., ale ciągle przed nami jest sporo do zrobienia – podkreśla minister Teresa Piotrowska.Warto również przypomnieć, że od początku 2014 roku policjanci pod-czas interwencji domowych korzystają z nowych narzędzi dzięki którym łatwiej identyfikują zagrożenia życia i zdrowia ofiar. Instrukcje, które otrzymali funkcjonariusze wyjaśniają, jak interpretować znaki świadczą-ce o tym, że mają do czynienia z zagrożeniem wymagającym interwencji. Mają one także minimalizować dowolność w podejmowaniu decyzji przez funkcjonariuszy.***Sondaż pt. „Przemoc w rodzinie. Występowanie i częstotliwość zgłasza-nia ” zrealizowany został w dniach 27 - 29 listopada br.metodą wywiadów telefonicznych (CATI) na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 16+, N=1000 na zlecenie MSW.Celem projektu było zbadanie zjawiska przemocy w rodzinie w zakresie częstości jej występowania oraz zgłaszania.

Źródło: MSW

powym i nazywana jest czasem „fazą certyfkacji”. Powód obowiązany jest udowodnić, że roszczenia członków grupy nadają się do rozpatrzenia w procedurze przewidzianej ustawą. Konieczne jest, aby roszczenia były jednego rodzaju oraz by wynikały z tej samej lub takiej samej podstawy faktycznej. W trakcie drugiej fazy dochodzi do ostatecznego ustalenia składu osobowego grupy, a jej elementem jest w szczególności ogło-szenie w prasie o wszczęciu postępowania grupowego (a więc kolejne koszty procesowe). Każdy, komu przysługuje roszczenie spełniające określone warunki, może w oznaczonym terminie przystąpić do grupy, a pozwany może podnieść zarzuty co do członkostwa określonych osób w grupie lub podgrupach. Trzecia faza postępowania grupowego przebiega co do zasady w myśl ogólnych przepisów przewidzianych w Kodeksie postępowania cywilnego. Kończyć się ona powinna meryto-rycznym rozstrzygnięciem sprawy grupowej co do istoty sprawy...

Wracając do tematu – rozstrzygnięcie z maja 2011 roku zostało zaskar-żone przez bank (pozwanego), ale we wrześniu 2011 r., Sąd Apelacyjny prawomocnie oddalił zażalenie pozwanego. Sprawa wróciła wówczas do Sądu Okręgowego. W grudniu 2011 r. na posiedzeniu Sąd ustalił treść ogłoszenia oraz zdecydował, że zostanie ono opublikowane w dodatku „Komunikaty” w Gazecie Wyborczej. Ogłosze-nie zostało opublikowane w styczniu 2012 r. Osoby zainteresowane przystąpieniem do grupy miały 2 miesiące od dnia publikacji ogłosze-nia, aby złożyć oświadczenie o przystąpieniu do grupy oraz oświad-czenie o zgodzie co do osoby reprezentanta grupy. Do dnia 31 marca 2012 r. do grupy w sumie przystąpiło 1247 osób, a we wrześniu 2012 r. Sąd wydał postanowienie, które ustaliło ostateczny skład oso-bowy grupy. Wartość przedmiotu sporu wyniosła 5 mln zł. Formalny etap postępowania zakończył się jednak dopiero po prawomocnym rozstrzygnięciu Sądu Apelacyjnego w przedmiocie gotówkowej kaucji na zabezpieczenie przyszłych ewentualnych roszczeń banku o zwrot na jego rzecz kosztów procesu. W listopadzie 2012 r. Sąd Apelacyjny prawomocnie oddalił w całości zażalenie banku w przedmiocie kaucji w kwocie 607.006 zł. W czerwcu 2013 r. odbyła się pierwsza roz-prawa merytoryczna przed Sądem Okręgowym. W lipcu 2013 r. Sąd ogłosił wyrok i orzekł, że bank, pobierając raty kredytu od konsu-mentów-członków grupy, pobierał je częściowo bezprawnie, a kwoty te podlegają zwrotowi wraz z odsetkami ustawowymi (wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 3 lipca 2013 r., sygn.). Pozwany złożył apelację. W kwietniu 2014 r. zapadł wyrok Sądu Apelacyjnego , który oddalił w całości apelację banku, a tym samym podtrzymał rozstrzy-gnięcie Sądu Okręgowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2014 r.) . Jak widać proces w obu instancjach trwał kilka lat i wyrok jest prawomocny, jednak bank zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej (nadzwyczajnego środka zaskarżenia) do Sądu Najwyższego.

Źródła: › Raport Helsińskiej Fundacji Praw człowieka – Pozwy grupowe

doświadczenia po 4 latach ,Warszawa, lipiec 2014; › Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2015 r. (I CSK

533/14); › Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 lutego 2015 r.

(I ACz 43/15); › Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia14 maja 2013 r. (I ACz

464/13); › Postanowienie Sądu okręgowego w Łodzi z dnia 6 maja 2011 r. (II C

1693/10); › Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 3 lipca 2013 r., (II C

1693/10); › Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2014 r., (I ACa

1209/13)dr Mariusz PoślednikKancelaria Radcy Prawnego Rafał Kolanoul. Jagiellońska 6/1740-035 Katowice http://radcy-prawni.com.pl

TALENT BYŁ I POZOSTANIE DAREM, ZA KTÓRY ODPOWIADAJĄ WSZYSCY, CHOĆ OTRZYMUJE GO TYLKO JEDNOSTKA

Wywiad z Wiktorią Szymiec- utalentowaną czternastoletnią tancerką

W autobusach i na osiedlach starsi ludzie ciągle powtarzają, jaka ta dzi-siejsza młodzież jest niedobra. Dlaczego będąc już dorosłymi zapomina-my, jak sami byliśmy dziećmi? Dlaczego widzimy wokół tylko tę ,,gorszą stronę’’ młodzieży? Żeby udowodnić, że istnieją wokół nas także młodzi ludzie, którzy są bardzo utalentowani, mają swoje pasje, marzenia i cele, do których dążą z całych sił, by osiągnąć sukces, spotkałam się z czternastoletnią Wiktorią Szymiec - uczennicą Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Wojkowicach Kościelnych- i przeprowadziłam z nią rozmowę.

Ja: Wiktorio, czym dla Ciebie jest taniec?

Wiktoria : Pewnie to, co powiem jest banalne, ale na dzień dzisiejszy jest dla mnie wszystkim.

Ja: Kiedy zaczęłaś swoją przygodę z tańcem? Jak to się zaczęło?

Wiktoria: Gdy miałam 4 latka to uwielbiałam oglądać ,,Taniec z Gwiazda-mi’’. Tańczyłam do lustra i wyobrażałam sobie, że jestem jedną z gwiazd- ja tego nie pamiętam oczywiście, ale oglądając nagrania rodzinne, rzeczywiście zachowywałam się jak à la mini tancerka. Zanim zaczęłam trenować, taniec gdzieś ciągle mi towarzyszył : w pokoju przed lustrem, w szkole na akademiach. Na treningi zapisała mnie mama 4 lata temu. Początkowo była to formacja taneczna, jednak ja cały czas marzyłam o tańcu towarzyskim. Postanowiłam więc przepisać się do innego klubu. Znalazłam partnera tanecznego i od roku trenujemy razem. Tak na mar-ginesie ma na imię Dominik. Bardzo ciężka praca, intensywne treningi, wyrzeczenia no i pierwsze sukcesy.

Ja: Gdzie uczęszczasz na zajęcia taneczne i jak często?

Wiktoria: Trenuję w klubie Kiepura Sosnowiec. Na zajęcia uczęszczam codziennie. Są to zajęcia grupowe, lekcje indywidualne, balet, zajęcia kondycyjne i oczywiście szkolenia.

Ja: A czy mogłabyś mi opowiedzieć o wszystkich swoich mniej-szych i większych sukcesach związanych ze swoją pasją?

Wiktoria: Taniec towarzyski to zdobywanie coraz to wyższych klas tanecznych od najmniejszej E,D,C,B,A i najwyższej S. Ja zaczęłam swoją przygodę od klasy E. Przejście do wyższej klasy to zbieranie punktów i tak zwanych pudeł, czyli miejsc na podium. Jest to możliwe tylko poprzez udział w Ogólnopolskich Turniejach Tańca Towarzyskiego. Pierwszy mój start w takim turnieju odbył się w styczniu tego roku i okazał się ogrom-nym sukcesem, bowiem zdobyliśmy I miejsce i klasę taneczną D. Potem starty w kolejnych turniejach , które również zakończyły się miejscem na podium. Do tej pory startowałam w 12 Ogólnopolskich Turniejach zdobywając pięć złotych, pięć srebrnych i dwa brązowe medale. Obecnie

posiadam klasę taneczną C i przymierzam się niebawem do startów aby zdobyć klasę B.

Ja: Czy taniec to Twoja jedyna pasja?

Wiktoria: Tak. Chociaż jest wiele rzeczy, które lubię robić. Jednak z braku czasu jest to niemożliwe.

Ja: Taniec, nauka zajmują Ci sporo czasu, czy masz jesz-cze czas na przykład dla swoich przyjaciół?

Wiktoria: W tygodniu jest ciężko na spotkania z przyjaciółmi, bo często zaraz po szkole jadę na trening i wracam późnym wieczorem. Lekcje odrabiam w nocy lub bardzo wcześnie rano. Natomiast w weekendy, jeżeli tylko nie ma szkoleń lub turnieju to przeznaczam swój czas na spotkania z przyjaciółmi i tak zwane „nic nierobienie”, chociaż rzadko się to zdarza.

Ja: Wiktorio, Twoje sukcesy to na pewno też sukcesy Two-ich bliskich. Kto Cię wspiera nie tylko w tych dobrych chwi-lach, ale w gorszych momentach, które każdy z nas ma?

Wiktoria: Zgadza się , to sukces również moich rodziców. Zdecydowanie , gdyby nie oni to nie osiągnęłabym tak wiele. Treningi trwają czasami po kilka godzin, więc podziwiam ich za cierpliwość , gdy na mnie czekają. Turnieje po całej Polsce to wyprawa całodniowa. Przecież też oboje pra-cują i mają inne obowiązki, a jednak cały swój czas poświęcają dla mojej pasji. Przyznam szczerze, że zdarza mi się mieć trudne chwile. Czasami ciężko wszystko ogarnąć, wtedy zawsze są przy mnie rodzice , którzy mnie wspierają. Bardzo to doceniam i mam nadzieję, że kiedyś będę się mogła im za to odwdzięczyć.

Ja: Czy Twoi rodzice są związani z tańcem? Czy ro-dzice pokierowali Cię w jakiś sposób na tę tanecz-ną drogę? Na pewno są z Ciebie bardzo dumni.

Wiktoria: Moi rodzice absolutnie nie są związani z tańcem. Mama jest nauczycielką a tata strażakiem wiec raczej taniec to nie ich bajka. Każdy mój występ to ogromne przeżycie dla moich rodziców. Stresują się podob-nie jak ja. Niejednokrotnie widziałam ich łzy wzruszenia, gdy stawałam na podium więc jestem przekonana , że są ze mnie bardzo dumni, zresztą często również to powtarzają.

Ja: Jesteś jeszcze bardzo młodą osobą i Twoje plany na przyszłość i dorosłe życie mogą ulec zmianom, ale czy w tej chwili wiążesz swoje przyszłe losy z tańcem?

Wiktoria: Rzeczywiście daleka jeszcze droga przede mną. Chciałabym tańczyć jak najdłużej, kiedyś może założyć własną szkołę tańca, zostać trenerem. To są tylko marzenia, no ale podobno marzenia się spełniają więc…?

Ja: Jakkolwiek Twoje życie się nie potoczy, to ja Ci życzę dal-szych sukcesów zarówno w tańcu, jak i w szkole oraz ży-ciu osobistym. Trzymam mocno za Ciebie kciuki!

Rozmawiała Anita Stopka

Page 6: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

CE

NN

E Ź

DŁO

INF

OR

MA

CJI

6

„Nemo - Świat Rozrywki”, Aleja Róż 1, 41-300 Dąbrowa Górnicza Szczegóły pod nr tel. 32 639 05 79 oraz na stronie www.nemo-swiatrozrywki.plnemo_swiatrozrywkiNemoSwiatRozrywki

Październik 2015:

› 20 Wt godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr Rowicki godz. 19:00 Teatroteka: Miss Hiv

› 21 Śr godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr Rowicki

› 23 Pt godz. 19:00 Najdroższy/Francis Veber › 24 Sob godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli

wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński › 25 Nd godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli

wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński › 27 Wt godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr

Rowicki › 28 Śr godz. 09:00 Najmniejszy bal świata/ Malina Prześluga › 29 Czw godz. 09:00 Najmniejszy bal świata/ Malina Prześluga

godz. 18:00 Najdroższy/Francis Veber

Listopad 2015

› 02 Pt godz. 10:00 Sala Królestwa/Tomasz Śpiewak › 03 Sob godz. 18:00 Sala Królestwa/Tomasz Śpiewak › 04 Nd godz. 18:00 Boeing, Boeing/ Marc Camoletti › 06 Wt godz. 10:00 Szewczyk Dratewka/Maria Kownacka › 07 Śr godz. 10:00 Ania z Zielonego Wzgórza/ Lucy Maud

Montgomery › 08 Czw godz. 10:00 Ania z Zielonego Wzgórza/ Lucy Maud

Montgomery › 10 Sob godz. 18:00 Koń, kobieta i kanarek/ Tomasz Śpiewak › 11 Nd godz. 18:00 Koń, kobieta i kanarek/ Tomasz Śpiewak › 16 Pt godz. 10:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli

wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński - PREMIERA

› 17 Sob godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński

› 18 Nd godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński

› 20 Wt godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr Rowicki godz. 10:00 Teatroteka: Miss Hiv

› 21 Śr godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr Rowicki

› 23 Pt godz. 10:00 Najdroższy/Francis Veber › 24 Sob godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli

wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński › 25 Nd godz. 18:00 Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli

wytrzymasz zanim nie wytrzymasz/ Jan Czapliński › 27 Wt godz. 10:00 Wakacje z duchami/ Adam Bahdaj, Piotr

Rowicki › 28 Śr godz. 09:00 Najmniejszy bal świata/ Malina Prześluga › 29 Czw godz. 09:00 Najmniejszy bal świata/ Malina Prześluga

godz. 18:00 Najdroższy/Francis Veber

DO MIESZKAŃCÓW NASZEGO MIASTA! ALTERNATYWNIK DABROWSKI, czyli alternatywny przewodnik po naszym mieście.

Przygotowywany jest (między innymi z GreenGarnia) do wyda-nia alternatywny przewodnika po Dąbrowie Górniczej (i oko-licach). Nazwa robocza to „Alternatywnik”. Przewodnika po historii, ale przede wszystkim o LUDZIACH i miejscach.

W związku z powyższym - pilnie pragniemy kontaktu do / opowieści o /zdjęć itp. wszelkich dąbrowskich freaków (np. Zdzisław Malinowski, Mycha…). Historii/historyjek i materiałów o początkach i poczynaniach subkultur, zespołów muzycznych i działaniach artystycznych. Poszukiwani są właściciele, pracownicy, bywalcy barów i restauracji. Taksówkarze, budowlańcy, milicjanci i policjanci. Legendarni nauczyciele , lekarze. Lub tych, którzy nam o nich opowiedzą. Żywych historii i miejskich legend. Słowem WSZYSCY, którzy znają i chcą podzielić się kawałkiem historii nieoficjalnej i nieksiążkowej. Historie ludzi z tzw. marginesu - cinkcia-rzy, meliniarzy, znanych pijaków, prostytutek- tez zapewne okażą się ciekawymi. Za pośrednictwem redakcji ŻYCIE Dąbrowy Górniczej prosimy o kontakt – tędy, pod numer 519-122-892, 730-707-666, na mejla [email protected] lub na nasze prywatne profile. Robert Strzała Alek-sandra Leszczyńska ps. ponieważ często chodzi o osoby "spoza internetu" oprócz udostępniania, prosimy o rozmawianie i pytanie (znajomych, rodzi-ców, dziadków) poza nim, a przede wszystkim o CZYNNY udział i pomoc.

„NARODOWA LOTERIA PARAGONOWA”

Samochody Opel Insignia i Astra oraz nowoczesne lapto-py i ipady czekają na uczestników pierwszej w Polsce lote-rii paragonowej, która ruszyła 1 października 2015 r.

Najnowsza akcja edukacyjna Ministerstwa Finansów zachęca Polaków do wydawania i brania paragonów fiskalnych oraz ma im uświadomić, jak dużą rolę pełnią w uczciwym obrocie gospodarczym. Aby wziąć udział w loterii, wystarczy mieć ukończone 18 lat i paragon fiskalny na minimum 10 zł oraz zarejestrować go na stronie www.loteriaparagonowa.gov.pl.Loteria ma na celu przekonanie Polaków, że codzienne wydawanie i bra-nie prawidłowych paragonów fiskalnych podczas zakupów, w restauracji, barze czy u fryzjera ma znaczenie nie tylko przy dochodzeniu praw przez klientów w sytuacjach problemowych, ale także dla uczciwej konkurencji i stanu wspólnego budżetu. To przekłada się na lepsze funkcjonowanie kraju i finansowanie oświaty, służby zdrowia, sportu czy kultury.

Co warto wiedzieć?Loteria trwa od 1 października 2015 r. do 30 września 2016 r. Aby wziąć udział, trzeba dokonać zakupu towaru lub usługi za minimum 10 zł brutto, mieć świadczący o tym paragon fiskalny i w miesiącu zakupu zgłosić się do loterii za pośrednictwem strony internetowej www.loteria-paragonowa.gov.pl.

› Do loterii przyjmowane są tylko paragony fiskalne. Można zgłosić ich dowolną liczbę, przy czym jeden paragon można zgłosić tylko raz w loterii, niezależnie od kwoty zakupu.

› Raz w miesiącu będzie można wylosować Opla Astrę, a raz na kwartał – Opla Insignię. Ponadto można wygrać nowoczesny Lenovo Thinkpad oraz iPad-y Air 2.

› Losowania najcenniejszych nagród będzie można obejrzeć na żywo w TVP Regionalna. Nagrania z losowań będą też dostępne na kanale YouTube Ministerstwa Finansów.

› Wyniki losowań będą publikowane na stronie www.loteriaparagonowa.gov.pl/wynik

› Zwycięzcy losowań nie mogą wymieniać nagród na inne ani otrzymać jej wartości w gotówce.

› I jeszcze jedno: wszystkie nagrody w Narodowej Loterii Paragonowej są zwolnione z podatku!

› W loterii nie mogą brać udziału pracownicy Ministerstwa Finansów i organizatora loterii oraz członkowie ich najbliższej rodziny.

Wszystko o loterii na stronie http://www.loteriaparagonowa.gov.pl

naklejka 15x5_prod.indd 1 07.09.2015 13:27

TEATR ZAGŁĘBIA W SOSNOWCU ZAPRASZA

Page 7: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

zyci

edab

row

ygo

rnic

zej.i

nfo

.pl

7W

WW

.ZY

CIE

DA

BR

OW

YG

OR

NIC

ZE

J.IN

FO

.PL

// M

IESI

ĘC

ZN

IK –

NR

03

(PA

ŹD

ZIE

RN

IK 2

01

5)

HALLOWEEN! POZNAJ HISTORIĘ TEGO ŚWIĘTA

Zapewne każdy z nas kojarzy Halloween, jest to świę-to, które przypada z nocy z 31 października na 1 listo-pada, czyli przeddzień Wszystkich Świętych.

Halloween, jest świętem o przedchrześcijańskich korzeniach. Kon-kretnie wywodzi się z celtyckiego święta Samhain. Samhain to okres, w którym rolnicy szykowali się na nadejście zimy, czas przygotowywania zapasów i powrotu do zimowych osad ludzi i bydła z letniego wypasu. Była to też najlepsza pora na wzmocnienia rodzinnych i towarzyskich więzów, czas wspólnoty i opowieści. Świętowanie trwało dziewięć dni, z kolei w przeddzień Samhain obchodzono Fleadh nan Mairbh, czyli święto zmarłych. Według celtyckich wierzeń, to właśnie wtedy światy rzeczywisty i nadprzyrodzony się ze sobą stykają. Jest to świetny pre-tekst do snucia opowieści o duchach, dla których jest to ostatni moment na wyrównanie rachunków z żyjącymi oraz nadrobienie wszystkich zaległości, których nie udało im się spełnić za życia. Samo Halloween jest upamiętnieniem przejścia od życia do śmierci. Dzisiaj nie traktuje-my tego święta jako obrządek religijny, ale jako komercyjną zabawę, która przybyła do nas zza oceanu, tymczasem Halloween tak naprawdę wywodzi się z Europy.Do Ameryki Północnej w XIX wieku zostało spro-wadzone przez irlandzkich imigrantów, a do zachodniej Europy trafiło w XX wieku. Najhuczniej obchodzi się to święto w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Halloween zwyczajowo kojarzy się z kostiumami, dyniami, mroczną atmosferą, dorośli i dzieci przebie-rają się w różnego rodzaju stroje jako duchy, wiedźmy, czy potwory.Do najważniejszych symboli Halloween należy oczywiście wydrążona dynia ze świeczką w środku - Jack-o’-lantern, bez którego nie może obyć się żaden mieszkaniec. Specjalnie przygotowane dynie ustawia się w oknach lub przed domami, żeby chroniły przed złymi mocami. Do najpopular-niejszej chyba zabawy związanej z tym świętem należy niewątpliwie „Cukierek albo psikus” (Trick or Treat), która zdecydowanie przypadła do gustu najmłodszym. Dzieci z pojemnikami na słodycze odwiedzają sąsiadów, jeśli nie dostaną cukierka, z pewnością zrobią jakiegoś psikusa. Obok Świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocy i Walentynek Halloween to najlepszy okres dla handlu detalicznego, głównie w Stanach Zjedno-czonych i Wielkiej Brytanii spodziewać się można wtedy wysokiej kwoty zysków. W Polsce, gdzie Halloween wciąż nie jest tak popularne jak w krajach anglojęzycznych, nie ma szans na takie wyniki. Niekiedy jeszcze słychać głosy przedstawicieli Kościoła, którzy potępiają to święto, ale Halloween oprócz mrocznej atmosfery niesie ze sobą przede wszystkim świetną zabawę.

Fragmenty:www.wiadomosci24.pl , poszkole.pl

„GAUDEAMUS IGITUR” W DĄBROWSKIEJ WSPS

Studenci dąbrowskiej Wyższej Szkoły Planowania Strategicznego rozpoczęli uroczyście nowy rok akademicki 2015/2016. W obcho-dach uczestniczyła kadra naukowa i zaproszeni goście. Inaugurację uświetnił wykład wiceminister zdrowia Beaty Małeckiej-Libery.

Inauguracja nowego roku akademickiego uczelni odbyła się w auli dąbrowskich Technicznych Zakładów Naukowych 12 października tego roku. Uroczyste „Gaudeamus igitur” wykonano w uczelni już po raz 11. W spotkaniu wzięli udział studenci, także I roku, kadra dydaktyczna i pracownicy uczelni. Do wykładowców dołączyli w tym roku między in-nymi prof. Janusz Bohosiewicz, krajowy konsultant ds. chirurgii dziecię-cej, nowy rektor uczelni i mgr Anna Rej – Kietla - nowy dziekan . Na spo-tkaniu 12 października nie zabrakło zaproszonych gości: przedstawicieli władz Dąbrowy Górniczej i województwa, polityków, reprezentantów szkół wyższych oraz instytucji współpracujących z placówką związanych z ochroną zdrowia z całej Polski. Lider uczelni medycznych-Nie wiemy jaki będzie nowy rok akademicki, ani co przyniesie. Funkcjonujemy w zmieniającej się trudnej rzeczywistości prawnej niepublicznego szkol-nictwa wyższego. Kolejna kwestia to malejąca niestety w uczelniach liczba studentów - mówi Danuta Szopa, kanclerz WSPS, założycielka uczelni. -Mogę jednak dodać, że my dajemy sobie radę. Na blisko 70. wyższych uczelni niepublicznych kształcących w zakresie pielęgniarstwa w Polsce jesteśmy liderem, zwłaszcza w kształceniu pomostowym. Stale dostosowujemy się do rynku pracy, od 2004 roku nasza oferta kierun-ków podwoiła się. Systematycznie otwieramy nowe kursy i specjalizacje, także studiów podyplomowych, oferujemy też studentom atrakcyjne praktyki za granicą. W uczelni działa centrum ratownictwa. W ub. roku akademickim troje studentów WSPS (kierunek ratownictwo medyczne): Kamila Ryłko, Mateusz Wilk i Kamil Sokoła wygrało VI Ogólnopolskie Zawody Uczelni Wyższych w Ratownictwie Medycznym. W tym roku dąbrowska uczelnia będzie więc gospodarzem kolejnej edycji konkursu. W trakcie poniedziałkowej uroczystości zwycięzców uhonorowano dy-plomami. -WSPS w ciągu 11 lat działalności ugruntowała swoją pozycję na rynku. Ta pierwsza w Zagłębiu Dąbrowskim niepubliczna uczelnia o profilu medycznym dba o różnorodną i nowoczesną ofertę kształcenia. Z okazji inauguracji nowego roku życzę całej społeczności studenckiej, by ich zaangażowanie i praca przyniosły jak najlepsze rezultaty - podkre-śla Iwona Krupa, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej. Także dr Mariola Bartusek, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Katowicach, życzyła uczelni, by przekazywana tu wiedza, pozwoliła odnieść studentom i absolwentom uczelni sukcesy na rynku pracy oraz we wspólnie podejmowanych z WSPS przedsięwzięciach, których z pewnością nie zabraknie w najbliższym czasie. Kolejni prelegenci senator Zbigniew Meres i poseł na Sejm RP Waldemar Andzel podkreślali szcze-gólną rolę uczelni w regionie, która od lat skutecznie kształci ratowników medycznych. Nie ma drogi na skróty Wyższa Szkoła Planowania Strate-gicznego w Dąbrowie Górniczej kształci na kierunkach - pielęgniarstwo (studia I i II stopnia), ratownictwo medyczne, fizjoterapia, kosmetologia, położnictwo i zdrowie publiczne. Nadaje tytuły licencjata oraz magistra. (Dwa ośrodki zamiejscowe uczelni działają w Piotrkowie Trybunalskim i Zakopanem). Co roku mury uczelni opuszczają absolwenci tych właśnie kierunków. Najlepsi zostali uhonorowani podczas uroczystości. -Wy zdobywaliście wiedzę, a my pracownicy szkoły wspieraliśmy was w tej drodze. na pewno było to trudne, ale sukces nie ma dróg na skróty - pod-kreśla prowadząca uroczystość Katarzyna Wąchała – Glinka , pracow-nik uczelni. Uhonorowano Joannę Piekarczyk, najlepszą absolwentkę uczelni kierunku fizjoterapia; Beatę Siedlaczek z kierunku ratownictwo medyczne; Edytę Poloczek z kierunku pielęgniarstwo I stopnia. Na kierunku pielęgniarstwo pomostowe najlepszą absolwentką jest Barbara Tomala w WSPS w Dąbrowie i Agata Bartkowska, wydział w Piotrkowie Trybunalskim. Jeśli chodzi o kierunek pielęgniarstwo II stopnia wyróż-niono Marzenę Szewczuk.-Wybór studiów był trafiony w stu procentach, właśnie zaczynam studia magisterskie w uczelni. Wyróżnienie, które otrzymałam to dla mnie wielki powód do dumy - mówi Edyta Poloczek, na co dzień pracownik w dziecięcym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym

w Katowicach-Ligocie. Uhonorowano także ulubionych nauczycieli akademickich. Te wyróżnienia przyznali sami studenci. Wykładowcami 2015 roku zostali prof. Ryszard Brus i jego żona dr Halina Brus oraz mgr Tomasz Kulpok-Bagiński.W togach i biretach W uroczystej immatrykulacji czyli zaliczenia nowo przyjętych osób w poczet studentów uczelni wzięli udział przedstawi-ciele I roku, wszystkich kierunków uczelni. Studenci z dumą zaprezento-wali się w czarnych togach i biretach. Ślubowanie żaków przyjęli rektor uczelni prof. Janusz Bohosiewicz i dziekan mgr Anna Rej-Kietla. Chór uczelni wykonał dla nich uroczyste „Gaudeamus igitur”. Dla studentów uczelnia przygotowała niespodziankę. Jeden ze studentów otrzymał pobyt weekendowy w ośrodku w Zakopanem dla dwóch osób ufundowa-ny przez biuro podróży El Tour . Uczelnia rozdała też statuetki „Amicus Certus” (łac. sprawdzony przyjaciel). Co roku otrzymują je osoby, które wspierają uczelnię w realizacji wielu przedsięwzięć. Statuetki wręczył wicekanclerz uczelni Roman Szopa. Warto nadmienić, że w tym zacnym gronie znalazła się nasza koleżanka Joanna Pająk, pracownik „Polska Press”, wydawcy m.in. „Dziennika Zachodniego”, „Naszego Miasta” oraz właściciel serwisu „naszemiasto.pl”. Statuetki otrzymali także Bożena Chyla, naczelna pielęgniarka Szpitala Miejskiego „Murcki” w Katowicach, Elżbieta Skrzek, kierownik Centrum Medycznego „Sante” w Sosnowcu i Krystyna Głąb, Pełnomocnik dyrektora ds. jakości systemu Rejonowe-go Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu i pułkownik Adam Wetoszka reprezentujący Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie. Wykład inauguracyjny wygłosiła dr Beata Małecka-Libera, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia. Dotyczył nowo przygotowanej ustawy o zdrowiu klinicznym, (dotyczy innowacyjnego, kompleksowego podejścia do problematyki ochrony zdrowia, jego promocji i profilaktyki medycz-nej).

Agnieszka Zielińska

Zdjęcia: Paweł Adamczyk – fotograf ŻDG

CZAD – NIEWIDZIALNY ZABÓJCA

Tragedie ludzkie są często konsekwencją niewiedzy. Sposoby na uniknięcie zatrucia tlenkiem węgla są bardzo proste. Wystarczy, że poznamy podstawowe zasady bezpieczeństwa i będziemy pamiętać o ich przestrzeganiu. Zróbmy wszystko, aby w tym roku właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą.

Nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie jest drażniący i w ogóle sprawia wrażenie, że go nie ma. Jednak pozory mylą! W odpowiednim stężeniu potrafi uśpić, a następnie zabić ofiarę w niespełna 20 minut. Tlenek węgla, bo o nim mowa, jest groźnym gazem, z którym stykamy się na codzień. Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, umiera ponad sto osób, a blisko dwa tysiące ulega podtruciu. W okresie jesienno-zi-mowym, w domach, w których urządzenia grzewcze oraz przewody kominowe i wentylacyjne są wadliwe lub źle użytkowane wzrasta ryzyko śmiertelnego zatrucia czadem. W wielu przypadkach do zatruć czadem dochodzi w łazienkach.”

Page 8: Pobierz aktualny numer Październik, 2015

CE

NN

E Ź

DŁO

INF

OR

MA

CJI

8

ŻYCIE OD KUCHNI

Kto z nas nie ma mniejszych lub większych doświadczeń kuli-narnych? Zachęcamy zatem czytelników ( młodzież, dorośli) do nadsyłania do redakcji zdjeć potraw juz gotowych lub etapów ich przygotowywania. Naturalnie wraz z przepisami. Dziś po-lacamy: Zapiekanka makaronowa z warzywami i sezamem

Czas przygotowania: 1 godzinaliczba porcji: 3–4

Składniki: › ok. 500g makaronu „kokardki” › 2 kiełbasy czosnkowej (lub innej wg uznania) › 2 duże marchewki › 3 buraki › 2 cebule › sól i pieprz (opcjonalnie szczypta czosnku niedźwiedziego) › sezam › oliwa z oliwek / olej rzepakowy › ser żółty starty do posypania › natka pietruszki do dekoracji

Makaron ugotować al dente.Kiełbasę i obrane warzywa(marchew,burak,cebula) pokroić w kostkę.Doprawić do smaku solą, pieprzem. Posypać sezamem, skropić olejem.Całość mieszać podsmażając do zarumienienia na patelni.Wstawić do nagrzanego na 180 st piekarnika i piec ok 40 min.Smacznego!

Przepis nadesłała mieszkanka Dąbrowy Górniczej P. Kamila Majchrzyk

W W W . M I L I O N B R A N D S . P L

A G E N C J A R E K L A M O W A502–674–655, [email protected]

wsparcie rozwojowe,

reklama,

wizerunek,

plakaty,

ulotki,

foldery,

strony internetowe,

doradztwo wizerunkowe,

reklama internetowa,

projektowanie kampanii,

social media,

branding,

identyfikacja wizualna,

naklejki,

oklejanie samochodów,

projekty sklepów,

projekty witryn,

naming,

gadżety firmowe,

typografia,

design

kup na www.dynastore.eu

W ZDROWYM CIELE - ZDROWY DUCH!

W ostatnich latach bardzo wzrosła nasza świadomość dotycząca zdro-wego trybu życia. Jego częścią jest nie tylko aktywność fizyczna, ale też zdrowe odżywanie. To właśnie ta tematyka dominowała podczas impre-zy, która odbyła się dzisiaj na parkingu przed „Nemo - Świat Rozrywki".

Kolejna edycja regionalnej akcji "Serce pełne warzyw i owoców" im. Janka Statucha już za nami. To nie tylko świetna szansa, by zgłębić te-matykę zdrowia i odżywiania (bezpłatne badania: cukru, HbA1c, pomiar ciśnienia tętniczego, konsultacje lekarskie), ale też wyśmienita okazja,

by np. skosztować przysmaków przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich.

A to nie wszystko! Były koncerty muzyczne, pokazy ratownictwa medycznego, a członkowie klubu Capoeira Dąbrowa Górnicza zapre-zentowali swoje umiejętności. Młodzież uczestniczyła w bezpłatnych warsztatach deskorolkowych i miała okazję spotkać się z koszykarzami MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Akcja została zorganizowana przy współpracy Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Śląski Oddział Wojewódzki, Fundacji Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, "Nemo - Świat Rozrywki" oraz Fundacji Godne Życie.