polski przemysł marzec 2009

60
NOWA STRATEGIA ORLENU Zdecydowana optymalizacja i zrównoważony rozwój NUMER 01/2009 www.polskiprzemysl.com.pl Europoles Zamkon EBRO Armaturen UNIA DAJE KRYZYS ZABIERA OGRZEWANIE SATELITARNE INWESTYCJA NA PONAD 500 MLN Jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro opowiada inżynier Arkadiusz Czapla Ochronę przed niskimi temperaturami zapewnia system ogrzewania towarzyszącego Europoles - producent słupów, masztów i wież zbuduje koło Konina fabrykę konstrukcji stalowych

Upload: af-media

Post on 07-Mar-2016

245 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Polski Przemysł marzec 2009

TRANSCRIPT

Page 1: Polski Przemysł marzec 2009

NOWA STRATEGIA ORLENU Zdecydowana optymalizacja

i zrównoważony rozwój

NUMER 01/2009

www.

polsk

iprze

mys

l.com

.pl

Europoles

Zamkon

EBRO ArmaturenUNIA DAJE KRYZYS ZABIERA

OGRZEWANIE SATELITARNE

INWESTYCJA NA PONAD 500 MLN

Jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro opowiada inżynier Arkadiusz Czapla

Ochronę przed niskimi temperaturami zapewnia system ogrzewania towarzyszącego

Europoles - producent słupów, masztów i wież zbuduje koło Konina fabrykę konstrukcji stalowych

Page 2: Polski Przemysł marzec 2009
Page 3: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 1

Od wydawcy

Szanowni Państwo, Drodzy Przedsiębiorcy,

Oddajemy w Wasze ręce pierwszy numer Polskiego Przemysłu - nowatorskiego na polskim rynku magazynu dla rodzimych przedsiębiorców.

Naszym założeniem jest stworzenie płaszczyzny porozumienia, wymiany doświadczeń i spostrzeżeń na temat polskiego przemysłu.

Chcemy pokazać Państwu, że w dalszym ciągu wiele branż i firm potrafi funkcjonować z dobrymi wynikami finansowymi, a także inwestować miliony złotych w naszym kraju. Uznaliśmy, że warto napisać o tym, w jaki sposób to czynią.

Zależy nam, abyście właśnie Wy – Przedsiębiorcy - zwracali baczniejszą uwagę na polskich producentów. To my wszyscy tworzymy bowiem nasz krajowy rynek i w dużym stopniu tysiącami codziennych decyzji wpływamy na jego kształt, kondycję, a nawet atmosferę, jaka panuje wśród polskich przedsiębiorstw. Pragniemy, aby wszyscy o tym pamiętali, dlatego też postaramy się delikatnie o tym Państwu przypominać.

Nasz magazyn to także źródło informacji na temat rozwoju firm, licznych inwestycji w poszczególnych branżach, nowości technologicznych. To również wywiady z liderami polskiego biznesu.

Liczymy, że pierwszy numer naszego magazynu spotka się z Państwa uznaniem. Jednocześnie mamy nadzieję, że Państwa uwagi i sugestie pozwolą nam stworzyć magazyn, do którego będziecie wracać, jako do cennego źródła informacji na temat polskiego przemysłu.

Życzymy przyjemnej lektury.

PolskiPrzemysł

Zbigniew AdamowiczNorbert Fraszczyński

Page 4: Polski Przemysł marzec 2009

2 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 3

Europoles Sp. z o.o.

Damen Shipyards KoźleSp. z o.o.

Granit Strzegom S.A.

Raporty

Index

Zamkon - Armatura Przemysłowa

PROZAP Sp. z o.o.

EBRO ARMATUREN Sp. z o.o.

PKN Orlen S.A.

Producent słupów, masztów i wież stosowanych w energetyce zainwestuje w Polsce ponad 500 mln zł

Polskie statki podbijają świat

“Polski Przemysł”

WydawcaAF Media s.c.

ul.Bolesława Leśmiana 3/260-194 Poznań

RPR 2418Sąd Okręgowy w Poznaniu

Wydział I CywilnyNIP 7792345651

REGON 300955089

Dyrektor ds. Rozwoju i KomunikacjiWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Norbert Fraszczyńskitel. 061 641 60 46

kom. 0507 174 348e-mail:

[email protected]

Redaktor NaczelnyWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Zbigniew Adamowicztel. 061 641 60 47

kom. 0507 174 349e-mail:

[email protected]

Dziennikarz

Beata Krowickae-mail:

[email protected]

Studio GraficzneIzabella DomizaŁukasz DomizaAdam Plesiak

e-mail: [email protected]

Polski Przemysł 2009. Wszystkie prawa zastrzeżone.

www.polskiprzemysl.com.pl

Sprzyja nam moda na naturalność

E-petrol komentuje elementy strategii PKN Orlen, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych

Ogrzewanie towarzyszące, zwane też satelitarnym

O tym jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro opowiada Arkadiusz Czapla, inżynier sprzedaży firmy EBRO ARMATUREN

Nowa strategia Orlenu ma przynieść firmie 7,8 mld zł

Systemy na wymagające czasy

Projektowanie - realizowanie inwestycji - usługi inżynierskie

News

Od wydawcy

Astor Sp. z o.o.

s. 8

s. 40

ZAP SZNAJDERBATTERIEN S.A.

Wahania cen ołowiu utrudniły produkcję akumulatorów

s. 48

Kuźnia Ostrów WielkopolskiSp. z o.o.

Kuźnia Ostrów Wielkopolski: stawiamy na rozwój

s. 44

s. 52

s. 55

s. 56

s. 28

s. 32

s. 36

s. 16

s. 4

s. 1

s. 12

Spis treści 1/2009

Page 5: Polski Przemysł marzec 2009

2 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 3

Europoles Sp. z o.o.

Damen Shipyards KoźleSp. z o.o.

Granit Strzegom S.A.

Raporty

Index

Zamkon - Armatura Przemysłowa

PROZAP Sp. z o.o.

EBRO ARMATUREN Sp. z o.o.

PKN Orlen S.A.

Producent słupów, masztów i wież stosowanych w energetyce zainwestuje w Polsce ponad 500 mln zł

Polskie statki podbijają świat

“Polski Przemysł”

WydawcaAF Media s.c.

ul.Bolesława Leśmiana 3/260-194 Poznań

RPR 2418Sąd Okręgowy w Poznaniu

Wydział I CywilnyNIP 7792345651

REGON 300955089

Dyrektor ds. Rozwoju i KomunikacjiWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Norbert Fraszczyńskitel. 061 641 60 46

kom. 0507 174 348e-mail:

[email protected]

Redaktor NaczelnyWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Zbigniew Adamowicztel. 061 641 60 47

kom. 0507 174 349e-mail:

[email protected]

Dziennikarz

Beata Krowickae-mail:

[email protected]

Studio GraficzneIzabella DomizaŁukasz DomizaAdam Plesiak

e-mail: [email protected]

Polski Przemysł 2009. Wszystkie prawa zastrzeżone.

www.polskiprzemysl.com.pl

Sprzyja nam moda na naturalność

E-petrol komentuje elementy strategii PKN Orlen, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych

Ogrzewanie towarzyszące, zwane też satelitarnym

O tym jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro opowiada Arkadiusz Czapla, inżynier sprzedaży firmy EBRO ARMATUREN

Nowa strategia Orlenu ma przynieść firmie 7,8 mld zł

Systemy na wymagające czasy

Projektowanie - realizowanie inwestycji - usługi inżynierskie

News

Od wydawcy

Astor Sp. z o.o.

s. 8

s. 40

ZAP SZNAJDERBATTERIEN S.A.

Wahania cen ołowiu utrudniły produkcję akumulatorów

s. 48

Kuźnia Ostrów WielkopolskiSp. z o.o.

Kuźnia Ostrów Wielkopolski: stawiamy na rozwój

s. 44

s. 52

s. 55

s. 56

s. 28

s. 32

s. 36

s. 16

s. 4

s. 1

s. 12

Spis treści 1/2009

Page 6: Polski Przemysł marzec 2009

rady gmin i różnych form pomocy na przykład w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, firmy mogą liczyć również na fundusze strukturalne. W latach 2007-2015 nasz kraj otrzy-ma łącznie ponad 67 mld euro

z budżetu Unii Europejskiej. Środki te mają podnieść konkurencyjność polskiej gospodarki – z funduszy uni-jnych zostaną sfinansowane nowe drogi, lotniska, autostrady. Zostaną też zmodernizowane wschodnie re-giony kraju oraz obszary wiejskie.Dofinansowanie unijne uzyskać będą mogły projekty dotyczące nie- mal wszystkich dziedzin gospo-darki. Polska będzie w tych latach największym beneficjentem europe-jskich środków unijnych. By skute-cznie zaplanować ich dystrybucję oraz wykorzystanie, zostały stwo-rzone Programy Operacyjne, Regio-nalne Programy Operacyjne oraz Programy Europejskiej Współpracy Terytorialnej (Interreg IV).

Źródło: PAIiIZ

Inwestorzy obecni na polskim rynku, bądź dopiero na niego wchodzący, mogą liczyć nie tylko na znakomite warunki do inwestowania, ale również bezpośrednią pomoc. Oprócz zachęt podatkowych uchwalanych przez

W 2008 r. PAIiIZ pozyskała 56 nowych inwestycji zagranicznych i tym samym zamknęła ubiegły rok wynikiem porównywalnym z rokiem 2007. W 2009 r. szansą dla Polski będą inwestorzy poszukujący zwiększenia efektywności i obniżenia kosztów produkcji.Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych w 2008 r. zakończyła 56 projektów inwestycyjnych

Blisko 95 mld zł wynosi wartość pro-jektów związanych z przygotowania-mi do Euro 2012 w Polsce. To niemal dwukrotnie więcej niż na Ukrainie. Nie wszystkie inwestycje zostaną jednak zakończone w 2012 r. - wynika z sza-cunków firmy badawczej PMR. Jak podano w najnowszym rapo-rcie firmy, ponad połowę wartości inwestycji będą stanowiły projekty drogowe, a blisko jedną trzecią przedsięwzięcia związane z tran-sportem szynowym. Najwięcej przetargów na realizację pro-jektów na Euro ogłoszonych i rozstrzygniętych zostanie w 2009 r.

“W 2010 r. większość inwestycji będzie znajdowała się w fazie re-alizacji, dlatego lata 2010-2011 w polskim budownictwie będą zde-cydowanie lepsze niż rok obecny” - oceniono.Szybka rozbudowa infrastruktury jest postrzegana przez duże firmy bu-dowlane jako kluczowa dla dalszego rozwoju rynku budowlanego w Polsce. Według badania przepro-wadzonego przez PMR, wśród 250 największych firm budowlanych w Polsce aż 71 proc. ankietowanych przedsiębiorstw liczy na realizację projektów związanych z przygoto-waniami do Euro 2012.

Dell przenosi produkcję z Irlandii do Polski

Fundusze strukturalne UE

Konferencja „Podsumow-anie działalności PAIiIZ w 2008 roku oraz plany na rok 2009”

95 mld zł na inwestycje przed Euro 2012 w Polsce

Lafarge Cement został liderem regionu w woje- wództwie świętokrzyskim w dziedzinie ekologii.

W ciągu najbliższego roku Dell przeniesie produkcję komputerów z Irlandii do Polski oraz innych krajów będących partnerami produkcyjnymi dla klientów z regionu EMEA.

Lafarge Cement został wyróżniony przez redakcję kieleckiego „Echa Dnia” za osiągnięcia w dziedzinie ekologii. Już po raz dziewiąty reda-kcyjna kapituła „Echa Dnia” przyznała statuetki Lidera Regionu, tym razem za osiągnięcia w roku 2008. W kate-gorii „Ekologia” nagrodę zdobył La-farge Cement jako firma przyjazna środowisku.

z 17 krajów o wartości 1,5 mld EUR, oznaczających rozpoczęcie w Polsce nowych inwestycji. Najwięcej pro-jektów pochodzi z sektora BPO (21) i motoryzacyjnego (14). Dla poró-wnania w 2007 r. PAIiIZ zamknęła 57 projektów o wartości 1,3 mld EUR. Statystyki Agencji nie odnotowują również spadku zainteresowa-nia inwestycjami typu greenfield w zeszłym roku.W 2008 r. do najważniejszych pro-jektów należały m.in. inwestycje następujących firm: Lafarge z Francji (sektor budowlany, 115 mln EUR,

625 miejsc pracy), Credit Suisse ze Szwajcarii (sektor BPO, 8,3 mln EUR, 500 miejsc pracy), Cadbury z Wielkiej Brytanii (sektor spożywczy, 256,7 mln EUR, 750 miejsc pracy), Jabil z USA (sektor elektroniczny, 20 mln EUR, 600 miejsc pracy), City z Wie-lkiej Brytanii (sektor BPO, 7,5 mln EUR, 500 miejsc pracy), SWS Group z Irlandii (sektor BPO, 1 mln EUR, 370 miejsc pracy), Lenovo Technol-ogy B.V. z Chin (sektor elektroniczny, 4 mln EUR, 1276 miejsc pracy), ADPF – projekt niemiecko-japoński (se-ktor motoryzacyjny, 150 mln EUR,

Globalny dostawca komputerów, firma Dell zdecydowała o przenie-sieniu części produkcji z Limerick do swojej łódzkiej fabryki. Proces przenoszenia, który stanowi część ogłoszonego w ubiegłym roku planu mającego przynieść 3 miliardy dolarów oszczędności, będzie się odbywał stopniowo w 2009 roku. Decyzję poprzedziła wnikliwa ana-liza globalnej infrastruktury logisty-czno-produkcyjnej firmy.

Dell spodziewa się redukcji zatru-dnienia w Limerick o około 1900 osób w ciągu następnych 12 miesięcy. Pierwsi pracownicy opuszczą firmę w kwietniu a pełne prze-niesienie produkcji spodziewane jest na styczeń 2010 roku. „Jest to trudna decyzja, ale niezbędna w celu zwiększenia konkurencyjności firmy na rynku i poprawy satysfakcji klientów w regionie” powiedział Sean Corkery, wiceprezydent Dell ds. operacyjnych i produkcji w EMEA i zapewnił, że pracownikom dotkniętym zwolnieniami zostanie zaoferowana wszelka możliwa po-moc tak, aby zmiany dotknęły ich w jak najmniejszy sposób. Otrzymają atrakcyjne odprawy oraz pomoc w znalezieniu nowej pracy.

„Wybór Polski przez tak renomowaną firmę jak Dell, zwłaszcza w obliczu pogarszającej się sytuacji gospo-darczej na świecie, bardzo mnie cieszy, ponieważ świadczy o silnej pozycji konkurencyjnej naszego kraju. Dzięki takim projektom z branży IT stwarzamy dobre podstawy do rozwoju innowacji. A branża IT ma szczególnie do-bre warunki do rozwoju dzięki wyjątkowej konkurencyjności polskiego szkolnictwa wyższego

w tym obszarze.” powiedział Paweł Wojciechowski, Prezes Zarządu PAIiIZ SA.

Pracownicy Dell w Limerick będą nadal koordynować produkcję, logistykę oraz zaopatrzenie w regionie EMEA jak również zajmować się projektami z zakresu rozwoju produktów i inżynierii przemysłowej. Global Innovation Solutions Centre oraz EMEA Command Centre pozostaną w Limerick. Dell utrzyma również działy sprzedaży, marketingu i wsparcia technicznego znajdujące się w Cherrywood w okolicach Dublina.

Źródło: PAIiIZ

Po stronie ukraińskiej - jak poda-no - niepewny jest natomiast los części przedsięwzięć kolejowych i lotniskow-ych, które w dalszym ciągu nie mają pełnego i wiarygodne-go źródła finansowania. W związku z kryzysem finansowym mniej op-tymistycznie przedstawiają się także projekty w sektorze hote-lowym na Ukrainie, zarówno te w fazie budowy, jak i będące do-piero na etapie projektowania, gdyż wielu deweloperów wycofuje się lub odsuwa w czasie termin rozpoczęcia budowy hoteli.

Jak oceniono, na Ukrainie natomi-ast dużo lepiej niż w Polsce toczy się budowa stadionów, czyli klu-czowych inwestycji na Euro. Budowa pierwszego stadionu - w Dniepropi-etrowsku - zakończyła się już w 2008 r. W 2009 r. oddane do użytku zostaną stadiony w Doniecku i Charkowie. Na 2010 r. planuje się zakończenie bu-dowy stadionów w Kijowie, Odessie oraz Lwowie, “jednak terminowa re-alizacja wszystkich trzech obiektów jest mało prawdopodobna”.

Źródło: www.wnp.pl

News NewsPolskiPrzemysł PolskiPrzemysł

Nagroda kieleckiego dzien-nika jest jednym z najbardziej prestiżowych wyróżnień wojewó- dztwa świętokrzyskiego i przy-znawana jest firmom, instytucjom i ludziom, którzy według kapituły najlepiej budowali prestiż i rangę województwa świętokrzyskiego w ciągu całego roku.

Nagroda została wręczona na uro-czystej gali „Echa Dnia” w Kielcach.

Ochrona środowiska w cemento-wniach Lafarge w Polsce polega, m. in. na zmniejszeniu zużycia ene-rgii (około 45 proc.), redukcji pyłów, emisji CO2 (o ponad 25 proc.), tlenków azotu czy siarki. Mniej zużytego węgla przy produkcji ce-mentu, to efekt używania paliw alternatywnych, które stanowią ponad 35 procent stosowanych paliw w zakładach. We wrześniu 2008 roku Lafarge Cement podpisał umowę z Grupą Chemiczną Ciech, dotyczącą zastosowania wysokiej jakości popiołów lotnych - odpadów przy produkcji chemicznej, które będą wykorzystywane do produkcji cementu.

Dzięki specjalistycznym instalacjom i filtrom w zakładach cementowych Lafarge w Polsce notuje się najniższą emisję pyłów w kraju – poniżej 10mg/m3.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że cementownie można nazwać przy-jaznymi dla środowiska.

Źródło: Lafarge Cement

4 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 5

Page 7: Polski Przemysł marzec 2009

rady gmin i różnych form pomocy na przykład w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, firmy mogą liczyć również na fundusze strukturalne. W latach 2007-2015 nasz kraj otrzy-ma łącznie ponad 67 mld euro

z budżetu Unii Europejskiej. Środki te mają podnieść konkurencyjność polskiej gospodarki – z funduszy uni-jnych zostaną sfinansowane nowe drogi, lotniska, autostrady. Zostaną też zmodernizowane wschodnie re-giony kraju oraz obszary wiejskie.Dofinansowanie unijne uzyskać będą mogły projekty dotyczące nie- mal wszystkich dziedzin gospo-darki. Polska będzie w tych latach największym beneficjentem europe-jskich środków unijnych. By skute-cznie zaplanować ich dystrybucję oraz wykorzystanie, zostały stwo-rzone Programy Operacyjne, Regio-nalne Programy Operacyjne oraz Programy Europejskiej Współpracy Terytorialnej (Interreg IV).

Źródło: PAIiIZ

Inwestorzy obecni na polskim rynku, bądź dopiero na niego wchodzący, mogą liczyć nie tylko na znakomite warunki do inwestowania, ale również bezpośrednią pomoc. Oprócz zachęt podatkowych uchwalanych przez

W 2008 r. PAIiIZ pozyskała 56 nowych inwestycji zagranicznych i tym samym zamknęła ubiegły rok wynikiem porównywalnym z rokiem 2007. W 2009 r. szansą dla Polski będą inwestorzy poszukujący zwiększenia efektywności i obniżenia kosztów produkcji.Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych w 2008 r. zakończyła 56 projektów inwestycyjnych

Blisko 95 mld zł wynosi wartość pro-jektów związanych z przygotowania-mi do Euro 2012 w Polsce. To niemal dwukrotnie więcej niż na Ukrainie. Nie wszystkie inwestycje zostaną jednak zakończone w 2012 r. - wynika z sza-cunków firmy badawczej PMR. Jak podano w najnowszym rapo-rcie firmy, ponad połowę wartości inwestycji będą stanowiły projekty drogowe, a blisko jedną trzecią przedsięwzięcia związane z tran-sportem szynowym. Najwięcej przetargów na realizację pro-jektów na Euro ogłoszonych i rozstrzygniętych zostanie w 2009 r.

“W 2010 r. większość inwestycji będzie znajdowała się w fazie re-alizacji, dlatego lata 2010-2011 w polskim budownictwie będą zde-cydowanie lepsze niż rok obecny” - oceniono.Szybka rozbudowa infrastruktury jest postrzegana przez duże firmy bu-dowlane jako kluczowa dla dalszego rozwoju rynku budowlanego w Polsce. Według badania przepro-wadzonego przez PMR, wśród 250 największych firm budowlanych w Polsce aż 71 proc. ankietowanych przedsiębiorstw liczy na realizację projektów związanych z przygoto-waniami do Euro 2012.

Dell przenosi produkcję z Irlandii do Polski

Fundusze strukturalne UE

Konferencja „Podsumow-anie działalności PAIiIZ w 2008 roku oraz plany na rok 2009”

95 mld zł na inwestycje przed Euro 2012 w Polsce

Lafarge Cement został liderem regionu w woje- wództwie świętokrzyskim w dziedzinie ekologii.

W ciągu najbliższego roku Dell przeniesie produkcję komputerów z Irlandii do Polski oraz innych krajów będących partnerami produkcyjnymi dla klientów z regionu EMEA.

Lafarge Cement został wyróżniony przez redakcję kieleckiego „Echa Dnia” za osiągnięcia w dziedzinie ekologii. Już po raz dziewiąty reda-kcyjna kapituła „Echa Dnia” przyznała statuetki Lidera Regionu, tym razem za osiągnięcia w roku 2008. W kate-gorii „Ekologia” nagrodę zdobył La-farge Cement jako firma przyjazna środowisku.

z 17 krajów o wartości 1,5 mld EUR, oznaczających rozpoczęcie w Polsce nowych inwestycji. Najwięcej pro-jektów pochodzi z sektora BPO (21) i motoryzacyjnego (14). Dla poró-wnania w 2007 r. PAIiIZ zamknęła 57 projektów o wartości 1,3 mld EUR. Statystyki Agencji nie odnotowują również spadku zainteresowa-nia inwestycjami typu greenfield w zeszłym roku.W 2008 r. do najważniejszych pro-jektów należały m.in. inwestycje następujących firm: Lafarge z Francji (sektor budowlany, 115 mln EUR,

625 miejsc pracy), Credit Suisse ze Szwajcarii (sektor BPO, 8,3 mln EUR, 500 miejsc pracy), Cadbury z Wielkiej Brytanii (sektor spożywczy, 256,7 mln EUR, 750 miejsc pracy), Jabil z USA (sektor elektroniczny, 20 mln EUR, 600 miejsc pracy), City z Wie-lkiej Brytanii (sektor BPO, 7,5 mln EUR, 500 miejsc pracy), SWS Group z Irlandii (sektor BPO, 1 mln EUR, 370 miejsc pracy), Lenovo Technol-ogy B.V. z Chin (sektor elektroniczny, 4 mln EUR, 1276 miejsc pracy), ADPF – projekt niemiecko-japoński (se-ktor motoryzacyjny, 150 mln EUR,

Globalny dostawca komputerów, firma Dell zdecydowała o przenie-sieniu części produkcji z Limerick do swojej łódzkiej fabryki. Proces przenoszenia, który stanowi część ogłoszonego w ubiegłym roku planu mającego przynieść 3 miliardy dolarów oszczędności, będzie się odbywał stopniowo w 2009 roku. Decyzję poprzedziła wnikliwa ana-liza globalnej infrastruktury logisty-czno-produkcyjnej firmy.

Dell spodziewa się redukcji zatru-dnienia w Limerick o około 1900 osób w ciągu następnych 12 miesięcy. Pierwsi pracownicy opuszczą firmę w kwietniu a pełne prze-niesienie produkcji spodziewane jest na styczeń 2010 roku. „Jest to trudna decyzja, ale niezbędna w celu zwiększenia konkurencyjności firmy na rynku i poprawy satysfakcji klientów w regionie” powiedział Sean Corkery, wiceprezydent Dell ds. operacyjnych i produkcji w EMEA i zapewnił, że pracownikom dotkniętym zwolnieniami zostanie zaoferowana wszelka możliwa po-moc tak, aby zmiany dotknęły ich w jak najmniejszy sposób. Otrzymają atrakcyjne odprawy oraz pomoc w znalezieniu nowej pracy.

„Wybór Polski przez tak renomowaną firmę jak Dell, zwłaszcza w obliczu pogarszającej się sytuacji gospo-darczej na świecie, bardzo mnie cieszy, ponieważ świadczy o silnej pozycji konkurencyjnej naszego kraju. Dzięki takim projektom z branży IT stwarzamy dobre podstawy do rozwoju innowacji. A branża IT ma szczególnie do-bre warunki do rozwoju dzięki wyjątkowej konkurencyjności polskiego szkolnictwa wyższego

w tym obszarze.” powiedział Paweł Wojciechowski, Prezes Zarządu PAIiIZ SA.

Pracownicy Dell w Limerick będą nadal koordynować produkcję, logistykę oraz zaopatrzenie w regionie EMEA jak również zajmować się projektami z zakresu rozwoju produktów i inżynierii przemysłowej. Global Innovation Solutions Centre oraz EMEA Command Centre pozostaną w Limerick. Dell utrzyma również działy sprzedaży, marketingu i wsparcia technicznego znajdujące się w Cherrywood w okolicach Dublina.

Źródło: PAIiIZ

Po stronie ukraińskiej - jak poda-no - niepewny jest natomiast los części przedsięwzięć kolejowych i lotniskow-ych, które w dalszym ciągu nie mają pełnego i wiarygodne-go źródła finansowania. W związku z kryzysem finansowym mniej op-tymistycznie przedstawiają się także projekty w sektorze hote-lowym na Ukrainie, zarówno te w fazie budowy, jak i będące do-piero na etapie projektowania, gdyż wielu deweloperów wycofuje się lub odsuwa w czasie termin rozpoczęcia budowy hoteli.

Jak oceniono, na Ukrainie natomi-ast dużo lepiej niż w Polsce toczy się budowa stadionów, czyli klu-czowych inwestycji na Euro. Budowa pierwszego stadionu - w Dniepropi-etrowsku - zakończyła się już w 2008 r. W 2009 r. oddane do użytku zostaną stadiony w Doniecku i Charkowie. Na 2010 r. planuje się zakończenie bu-dowy stadionów w Kijowie, Odessie oraz Lwowie, “jednak terminowa re-alizacja wszystkich trzech obiektów jest mało prawdopodobna”.

Źródło: www.wnp.pl

News NewsPolskiPrzemysł PolskiPrzemysł

Nagroda kieleckiego dzien-nika jest jednym z najbardziej prestiżowych wyróżnień wojewó- dztwa świętokrzyskiego i przy-znawana jest firmom, instytucjom i ludziom, którzy według kapituły najlepiej budowali prestiż i rangę województwa świętokrzyskiego w ciągu całego roku.

Nagroda została wręczona na uro-czystej gali „Echa Dnia” w Kielcach.

Ochrona środowiska w cemento-wniach Lafarge w Polsce polega, m. in. na zmniejszeniu zużycia ene-rgii (około 45 proc.), redukcji pyłów, emisji CO2 (o ponad 25 proc.), tlenków azotu czy siarki. Mniej zużytego węgla przy produkcji ce-mentu, to efekt używania paliw alternatywnych, które stanowią ponad 35 procent stosowanych paliw w zakładach. We wrześniu 2008 roku Lafarge Cement podpisał umowę z Grupą Chemiczną Ciech, dotyczącą zastosowania wysokiej jakości popiołów lotnych - odpadów przy produkcji chemicznej, które będą wykorzystywane do produkcji cementu.

Dzięki specjalistycznym instalacjom i filtrom w zakładach cementowych Lafarge w Polsce notuje się najniższą emisję pyłów w kraju – poniżej 10mg/m3.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że cementownie można nazwać przy-jaznymi dla środowiska.

Źródło: Lafarge Cement

4 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 5

Page 8: Polski Przemysł marzec 2009

W roku 2008 BASF, dział Chemii Bu-dowlanej, zainwestował kilka milion-ów euro w budowę fabryki zapraw suchych w Śremie koło Poznania. W zakładzie tym będą produkow-ane zaprawy do spoinowania i kleje do płytek okładzinowych z ceramiki i kamienia naturalnego, a także kleje budowlane do energooszczędnych systemów ociepleniowych w bu- dynkach oraz jastrychy i inne spe-cjalne wyroby proszkowe. Ro-czna wydajność będzie wynosiła 45 000 ton. W fabryce BASF w Śremie znajdzie zatrudnienie 40 pracowników. BASF ma już zakład produkcyjny w Polsce - w Myślenicach koło Kra-kowa produkowane są dodatki do betonu. “Branża budowlana w Polsce

Skarbimierska fabryka gum do żucia została uruchomiona jesienią ubiegłego roku. Oficjalnego otwa-rcia zakładu dokonano 10 lutego.- Cadbury zgodnie z planem zrealizowało plan budowy najnowocześniejszej fabryki w tym regionie, która będzie zaopatrywała w gumy do żucia rynki europejskie. Dzięki temu utworzyliśmy 300 now-ych miejsc pracy, a Polska, na terenie której znajdują się w chwili obecnej trzy fabryki, a kolejne inwestycje są w trakcie realizacji, staje się głównym centrum dystrybucji dla koncernu Cadbury w Europie - powiedziała Ju-dith Pickering, Prezes Fabryki Gum do Żucia, Cadbury Polska. Fabryka gum Cadbury w Skarbimie-rzu to najnowsza z ukończonych inwestycji firmy Cadbury w Polsce i najnowocześniejsza fabryka w re-gionie. Produkuje znane w całej Eu-ropie gumy do żucia, wśród których znajdują się takie marki, jak Trident, Stimorol, V6 i Hollywood. O wyborze Polski i Skarbimierza jako miejsca na inwestycje zdecydowało doskonałe położenie w centrum Eu-ropy, wykwalifikowani pracownicy oraz dostęp do dobrej infrastruktury drogowej. Proces budowy fabryki trwał włącznie z projektowaniem ok. 1,5 roku. Inwestycja ruszyła w 2006 r., a jesienią 2008 r. rozpoczęto regularną produkcję.Po raz pierwszy koncern zainwestował w Polsce w 1993 r., kiedy to w Bielanach Wrocławskich (gmi-na Kobierzyce) powstała pierwsza fabryka czekolady Cadbury. W 1999 r. firma zakupiła historyczną marką Wedel wraz ze słynną warszawską fabryką czekolady Wedla, w której

naprawdę się rozwija”, mówi dr Mi-chael Hepp, prezes zarządu BASF Polska. “W roku 2006 BASF przejął, w ramach globalnej umowy również w Polsce, dział chemii budowlanej firmy Degussa. Teraz robimy kole-jny krok, dzięki któremu będziemy mogli sprostać wysokim wymagan-iom naszych klientów. Zakład ten będzie dostarczał dostosowane do potrzeb klientów produkty chemi-czne na rynek, którego potencjał wciąż rośnie. Jestem dumny, że BASF coraz więcej inwestuje w Polsce”, dodaje dr Michael Hepp.

“Decyzja o lokalizacji kapitału konce-rnu BASF w Śremie, która sku-tkuje otwa-rciem nowe-go zakładu, jest dla na- szego mia-sta bardzo

ważna. Stanowi dopełnienie zrówno-ważonego rozwoju Śremu, który dąży do podnoszenia jakości życia swoich mieszkańców. Innowacyjne technologie wiodącego koncernu chemicznego świata, chlubne tra-dycje firmy, kultura organizacji i zarządzania to przesłanki sprzyjające powodzeniu funkcjonowania no-wego zakładu BASF w Śremie. Wi-erze, ze dzięki współpracy gminy Śrem z nowym inwestorem, wspól-nie odnosić będziemy wyłącznie korzyści i sukcesy”, powiedział Adam Lewandowski, burmistrz miasta Śrem.

Fabryka w Śremie będzie nowocze-snym, sterowanym komputerowo i wysoko zautomatyzowanym zakładem produkcyjnym. BASF planuje także otwarcie na jego terenie centrum szkoleniowego. “Zapotrzebowanie na chemię budowlaną rośnie w Polsce sy-stematycznie. Zależy nam na wysoko wykwalifikowanych pra-

BASF, dział chemii budow-lanej, buduje fabrykę w Śremie

Uroczyste otwarcie trzeciej fabryki Cadbury

W Poznaniu rusza centrum badawczo-rozwojowe Unilevera

od 2007 r. trwają prace modern-izacyjne. Cadbury zainwestowało w nową linię Ptasiego Mleczka, nowe laboratoria mikrobiologic-zne i mikrochemiczne, jak również w nowe biura. Dwie działające fabryki czekolady zatrudniają ak-tualnie ponad 1600 pracowników. W ciągu najbliższych kilku miesięcy koncern Cadbury da pracę jesz-tcze ok. 200 nowym pracownikom w trzech istniejących już fabrykach.W lutym 2008 r. została ogłoszona kolejna inwestycja Cadbury

w Polsce, która otrzymała wsparcie ze strony polskiego rządu. W tym roku koncern rozpoczął inwestycje pod Wrocławiem, które są szaco-wane na kwotę 250 mln euro w per- spektywie najbliższych lat. Zapla- nowane działania obejmują roz-budowę zakładu w Bielanach Wrocławskich oraz budowę nowej fabryki czekolady w Skarbimi-erzu, która stanie obok fabryki gum do żucia. Jej otwarcie ma nastąpić w 2010 roku, natomiast rozbudowa zakładu w Bielanach Wrocławskich ukończona zostanie w IV kwartale bieżącego roku.W 2008 r. Cadbury otrzymało nagrodę Polskiej Agencji Informacji i Inwesty-cji Zagranicznych dla największego inwestora zagranicznego w Polsce Źródło: PAIiIZ

Nowa fabryka gum do żucia Cadbury w Skarbimierzu (źródło: Cadbury)

Brytyjsko-holenderski koncern otwo-rzył w Poznaniu ośrodek rozwojowy o międzynarodowym zasięgu. Inwe-stycja kosztowała 16 mln euro.

Centrum Rozwojowe Płynnych Produktów Żywnościowych to pier-wszy ośrodek badawczo-rozwojowy

koncernu zaj-mujący się ż y w n o ś c i ą zlokalizowa-ny w regio-nie Europy

Środkowo-Wschodniej. Zadaniem centrum będzie projektowanie opakowań oraz opracowywanie re-ceptur i procesów produkcyjnych dla marek Knorr i Hellmann’s. - To wspaniałe widzieć, jak szybko udało nam się zbudować tutaj, w Poznaniu, nowy zespół ludzi i nowy obiekt badawczo-rozwojowy. Zgromadziliśmy najlepszych eksper-tów w dziedzinie badań i rozwoju zachwalał Tony Natt, dyrektor Cen-

News NewsPolskiPrzemysł PolskiPrzemysł

700 miejsc pracy).Niekwestionowanym liderem wśród krajów, które zainwestują w Polsce nadal pozostają USA (12 projektów), na drugim miejscu znalazły się Niemcy (6 projektów), a na trzecim – Japonia z 5 proje-ktami. Dane pokazują, że Agencja wyspecjalizowała się w pozyskiwaniu projektów z branży BPO – w zeszłym roku sfinalizowała ich aż 21. Drugą liczącą się grupę stanowiły inwestycje z sektora motoryzacyjnego – było ich 13. Dynamiczny rozwój sytuacji eko-nomicznej utrudnia prognozowanie napływu bezpośrednich inwesty-cji zagranicznych (BIZ) do Polski w 2009 r. Na możliwości prognosty-czne składają się takie czynniki jak: wielkość napływu BIZ prezentowana przez Narodowy Bank Polski (NBP), wielkość deklaracji inwestycyjnych oceniana na podstawie projektów prowadzonych przez Agencję oraz ocena sytuacji makroekonomicznej charakteryzująca się obecnie dużą niepewnością. Biorąc pod uwagę powyższe dane, w 2009 r. można się spodziewać napływu BIZ w grani-cach od 7 do 10 mld EUR. – Szansą dla Polski są inwestycje poszukujące efektywności – powiedział Paweł Wojciechowski, Prezes PAIiIZ po-dczas konferencji poświęconej ubiegłorocznej aktywności Agencji. Taniejąca złotówka pociąga za sobą obniżenie kosztów inwestycji, a tym samym zachęca inwestorów (chociażby z takich sektorów jak BPO czy spożywczy) do przenosze-nia działalności gospodarczej do naszego kraju. Polska jest wciąż atra-kcyjna dla inwestorów szukających niższych kosztów koniecznych do przetrwania w okresie kryzysu. Źródło: PAIiIZ

EBOR: sytuacja Polski należydo najlepszych w regionieZ opublikowanego dziś raportu Euro-pejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju

cownikach i know-how”, mówi Jens-Peter Hartmann, kierownik działu Construction Systems BASF w Poznaniu.Źródło: BASF

(EBOR) wynika, że Polska znajdzie się w nielicznej grupie krajów, które na kryzys finansowy zareagują jedynie ograniczeniem tempa wzrostu gospo-darczego.

Eksperci EBOR ocenili, że sytuacja Pol-ski należy do najlepszych w regionie, a reakcja polskiej gospodarki na kryzys będzie mniej gwałtowna niż w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.Z raportu Transition Report 2008. Growth in transition wynika, że trudności na rynkach światowych będą stanowiły dla krajów takich jak Polska pierwszy poważny test ich osiągnięć transformacyjnych.Transition Report 2008. Growth in transition - to coroczna publikacja analizująca wyniki gospodarcze i postęp we wprowadzaniu reform w krajach Europy Środkowej, byłego ZSRR i Mongolii oraz państwach bałkańskich.

Źródło: PAIiIZ

trum. Obecnie zatrudnia ono 65 specjalistów z 13 krajów.Unilever, który ma już fabrykę produktów spożywczych w Pozna-niu, w 2006 r. wydał ponad 100 mln zł na uruchomienie w niej linii do produkcji płynnych zup na rynek po-lski i zagraniczny. To właśnie dlatego koncern zdecydował się na budowę centrum w stolicy Wielkopolski. Jak powiedział Vindi Banga, szef biznesu żywnościowego oraz detergentów i kosmetyków Unilevera, gdyby firma miała jeszcze raz decydować o uloko-waniu centrum rozwoju produktów płynnych, ponownie wybrałaby Polskę. Jego zdaniem inwestycje w naszym kraju nadal są opłacalne, a rynek produktów spożywczych - chłonny. W ciągu ostatnich trzech lat nakłady inwestycyjne Unilevera w Polsce sięgnęły ponad 300 mln zł. Oprócz dwóch inwestycji w Poznaniu koncern otworzył fabrykę herbaty oraz centrum zarządzające transpo-rtem w Katowicach. Źródło: PAIiIZ

6 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 7

Page 9: Polski Przemysł marzec 2009

W roku 2008 BASF, dział Chemii Bu-dowlanej, zainwestował kilka milion-ów euro w budowę fabryki zapraw suchych w Śremie koło Poznania. W zakładzie tym będą produkow-ane zaprawy do spoinowania i kleje do płytek okładzinowych z ceramiki i kamienia naturalnego, a także kleje budowlane do energooszczędnych systemów ociepleniowych w bu- dynkach oraz jastrychy i inne spe-cjalne wyroby proszkowe. Ro-czna wydajność będzie wynosiła 45 000 ton. W fabryce BASF w Śremie znajdzie zatrudnienie 40 pracowników. BASF ma już zakład produkcyjny w Polsce - w Myślenicach koło Kra-kowa produkowane są dodatki do betonu. “Branża budowlana w Polsce

Skarbimierska fabryka gum do żucia została uruchomiona jesienią ubiegłego roku. Oficjalnego otwa-rcia zakładu dokonano 10 lutego.- Cadbury zgodnie z planem zrealizowało plan budowy najnowocześniejszej fabryki w tym regionie, która będzie zaopatrywała w gumy do żucia rynki europejskie. Dzięki temu utworzyliśmy 300 now-ych miejsc pracy, a Polska, na terenie której znajdują się w chwili obecnej trzy fabryki, a kolejne inwestycje są w trakcie realizacji, staje się głównym centrum dystrybucji dla koncernu Cadbury w Europie - powiedziała Ju-dith Pickering, Prezes Fabryki Gum do Żucia, Cadbury Polska. Fabryka gum Cadbury w Skarbimie-rzu to najnowsza z ukończonych inwestycji firmy Cadbury w Polsce i najnowocześniejsza fabryka w re-gionie. Produkuje znane w całej Eu-ropie gumy do żucia, wśród których znajdują się takie marki, jak Trident, Stimorol, V6 i Hollywood. O wyborze Polski i Skarbimierza jako miejsca na inwestycje zdecydowało doskonałe położenie w centrum Eu-ropy, wykwalifikowani pracownicy oraz dostęp do dobrej infrastruktury drogowej. Proces budowy fabryki trwał włącznie z projektowaniem ok. 1,5 roku. Inwestycja ruszyła w 2006 r., a jesienią 2008 r. rozpoczęto regularną produkcję.Po raz pierwszy koncern zainwestował w Polsce w 1993 r., kiedy to w Bielanach Wrocławskich (gmi-na Kobierzyce) powstała pierwsza fabryka czekolady Cadbury. W 1999 r. firma zakupiła historyczną marką Wedel wraz ze słynną warszawską fabryką czekolady Wedla, w której

naprawdę się rozwija”, mówi dr Mi-chael Hepp, prezes zarządu BASF Polska. “W roku 2006 BASF przejął, w ramach globalnej umowy również w Polsce, dział chemii budowlanej firmy Degussa. Teraz robimy kole-jny krok, dzięki któremu będziemy mogli sprostać wysokim wymagan-iom naszych klientów. Zakład ten będzie dostarczał dostosowane do potrzeb klientów produkty chemi-czne na rynek, którego potencjał wciąż rośnie. Jestem dumny, że BASF coraz więcej inwestuje w Polsce”, dodaje dr Michael Hepp.

“Decyzja o lokalizacji kapitału konce-rnu BASF w Śremie, która sku-tkuje otwa-rciem nowe-go zakładu, jest dla na- szego mia-sta bardzo

ważna. Stanowi dopełnienie zrówno-ważonego rozwoju Śremu, który dąży do podnoszenia jakości życia swoich mieszkańców. Innowacyjne technologie wiodącego koncernu chemicznego świata, chlubne tra-dycje firmy, kultura organizacji i zarządzania to przesłanki sprzyjające powodzeniu funkcjonowania no-wego zakładu BASF w Śremie. Wi-erze, ze dzięki współpracy gminy Śrem z nowym inwestorem, wspól-nie odnosić będziemy wyłącznie korzyści i sukcesy”, powiedział Adam Lewandowski, burmistrz miasta Śrem.

Fabryka w Śremie będzie nowocze-snym, sterowanym komputerowo i wysoko zautomatyzowanym zakładem produkcyjnym. BASF planuje także otwarcie na jego terenie centrum szkoleniowego. “Zapotrzebowanie na chemię budowlaną rośnie w Polsce sy-stematycznie. Zależy nam na wysoko wykwalifikowanych pra-

BASF, dział chemii budow-lanej, buduje fabrykę w Śremie

Uroczyste otwarcie trzeciej fabryki Cadbury

W Poznaniu rusza centrum badawczo-rozwojowe Unilevera

od 2007 r. trwają prace modern-izacyjne. Cadbury zainwestowało w nową linię Ptasiego Mleczka, nowe laboratoria mikrobiologic-zne i mikrochemiczne, jak również w nowe biura. Dwie działające fabryki czekolady zatrudniają ak-tualnie ponad 1600 pracowników. W ciągu najbliższych kilku miesięcy koncern Cadbury da pracę jesz-tcze ok. 200 nowym pracownikom w trzech istniejących już fabrykach.W lutym 2008 r. została ogłoszona kolejna inwestycja Cadbury

w Polsce, która otrzymała wsparcie ze strony polskiego rządu. W tym roku koncern rozpoczął inwestycje pod Wrocławiem, które są szaco-wane na kwotę 250 mln euro w per- spektywie najbliższych lat. Zapla- nowane działania obejmują roz-budowę zakładu w Bielanach Wrocławskich oraz budowę nowej fabryki czekolady w Skarbimi-erzu, która stanie obok fabryki gum do żucia. Jej otwarcie ma nastąpić w 2010 roku, natomiast rozbudowa zakładu w Bielanach Wrocławskich ukończona zostanie w IV kwartale bieżącego roku.W 2008 r. Cadbury otrzymało nagrodę Polskiej Agencji Informacji i Inwesty-cji Zagranicznych dla największego inwestora zagranicznego w Polsce Źródło: PAIiIZ

Nowa fabryka gum do żucia Cadbury w Skarbimierzu (źródło: Cadbury)

Brytyjsko-holenderski koncern otwo-rzył w Poznaniu ośrodek rozwojowy o międzynarodowym zasięgu. Inwe-stycja kosztowała 16 mln euro.

Centrum Rozwojowe Płynnych Produktów Żywnościowych to pier-wszy ośrodek badawczo-rozwojowy

koncernu zaj-mujący się ż y w n o ś c i ą zlokalizowa-ny w regio-nie Europy

Środkowo-Wschodniej. Zadaniem centrum będzie projektowanie opakowań oraz opracowywanie re-ceptur i procesów produkcyjnych dla marek Knorr i Hellmann’s. - To wspaniałe widzieć, jak szybko udało nam się zbudować tutaj, w Poznaniu, nowy zespół ludzi i nowy obiekt badawczo-rozwojowy. Zgromadziliśmy najlepszych eksper-tów w dziedzinie badań i rozwoju zachwalał Tony Natt, dyrektor Cen-

News NewsPolskiPrzemysł PolskiPrzemysł

700 miejsc pracy).Niekwestionowanym liderem wśród krajów, które zainwestują w Polsce nadal pozostają USA (12 projektów), na drugim miejscu znalazły się Niemcy (6 projektów), a na trzecim – Japonia z 5 proje-ktami. Dane pokazują, że Agencja wyspecjalizowała się w pozyskiwaniu projektów z branży BPO – w zeszłym roku sfinalizowała ich aż 21. Drugą liczącą się grupę stanowiły inwestycje z sektora motoryzacyjnego – było ich 13. Dynamiczny rozwój sytuacji eko-nomicznej utrudnia prognozowanie napływu bezpośrednich inwesty-cji zagranicznych (BIZ) do Polski w 2009 r. Na możliwości prognosty-czne składają się takie czynniki jak: wielkość napływu BIZ prezentowana przez Narodowy Bank Polski (NBP), wielkość deklaracji inwestycyjnych oceniana na podstawie projektów prowadzonych przez Agencję oraz ocena sytuacji makroekonomicznej charakteryzująca się obecnie dużą niepewnością. Biorąc pod uwagę powyższe dane, w 2009 r. można się spodziewać napływu BIZ w grani-cach od 7 do 10 mld EUR. – Szansą dla Polski są inwestycje poszukujące efektywności – powiedział Paweł Wojciechowski, Prezes PAIiIZ po-dczas konferencji poświęconej ubiegłorocznej aktywności Agencji. Taniejąca złotówka pociąga za sobą obniżenie kosztów inwestycji, a tym samym zachęca inwestorów (chociażby z takich sektorów jak BPO czy spożywczy) do przenosze-nia działalności gospodarczej do naszego kraju. Polska jest wciąż atra-kcyjna dla inwestorów szukających niższych kosztów koniecznych do przetrwania w okresie kryzysu. Źródło: PAIiIZ

EBOR: sytuacja Polski należydo najlepszych w regionieZ opublikowanego dziś raportu Euro-pejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju

cownikach i know-how”, mówi Jens-Peter Hartmann, kierownik działu Construction Systems BASF w Poznaniu.Źródło: BASF

(EBOR) wynika, że Polska znajdzie się w nielicznej grupie krajów, które na kryzys finansowy zareagują jedynie ograniczeniem tempa wzrostu gospo-darczego.

Eksperci EBOR ocenili, że sytuacja Pol-ski należy do najlepszych w regionie, a reakcja polskiej gospodarki na kryzys będzie mniej gwałtowna niż w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.Z raportu Transition Report 2008. Growth in transition wynika, że trudności na rynkach światowych będą stanowiły dla krajów takich jak Polska pierwszy poważny test ich osiągnięć transformacyjnych.Transition Report 2008. Growth in transition - to coroczna publikacja analizująca wyniki gospodarcze i postęp we wprowadzaniu reform w krajach Europy Środkowej, byłego ZSRR i Mongolii oraz państwach bałkańskich.

Źródło: PAIiIZ

trum. Obecnie zatrudnia ono 65 specjalistów z 13 krajów.Unilever, który ma już fabrykę produktów spożywczych w Pozna-niu, w 2006 r. wydał ponad 100 mln zł na uruchomienie w niej linii do produkcji płynnych zup na rynek po-lski i zagraniczny. To właśnie dlatego koncern zdecydował się na budowę centrum w stolicy Wielkopolski. Jak powiedział Vindi Banga, szef biznesu żywnościowego oraz detergentów i kosmetyków Unilevera, gdyby firma miała jeszcze raz decydować o uloko-waniu centrum rozwoju produktów płynnych, ponownie wybrałaby Polskę. Jego zdaniem inwestycje w naszym kraju nadal są opłacalne, a rynek produktów spożywczych - chłonny. W ciągu ostatnich trzech lat nakłady inwestycyjne Unilevera w Polsce sięgnęły ponad 300 mln zł. Oprócz dwóch inwestycji w Poznaniu koncern otworzył fabrykę herbaty oraz centrum zarządzające transpo-rtem w Katowicach. Źródło: PAIiIZ

6 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 7

Page 10: Polski Przemysł marzec 2009

8 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 9

wytwarzania. Dlatego zapadła decyzja o otwarciu w Polsce fabryki konstrukcji stalowych.

Infrastruktura i dobra kadra

Na lokalizację zakładu produkcyjnego wybrano Stare Miasto pod Koninem. Analizy tej inwestycji trwały kilka lat i wskazały, że ta miejscowość z cen-tralnym położeniem i autostradą A2 tuż obok będzie idealna na fabrykę Europoles. - W regionie jest również duży potencjał wykwalifikowanej kadry pracowniczej, co również było bardzo ważnym czynni-

kiem. Pomoc lokalnych samorządowców oraz ich otwartość na nowe inwestycję bardzo pomogła w ostatecznym podjęciu decyzji – mówi Zbigniew Woźniak. W pierwszym etapie firma za- mierza zainwestować 200 mln zł w budowę zakładu produkcyjnego. Kole-jny etap to dalsze 100 mln zł.

Polacy niezbyt tani, ale dobrzy

Duże inwestycje Europoles to zapowiedź szybkiego powstania nowych miejsc pracy. W pierwszej fazie działalności fa-bryki zatrudnionych zostanie 120 osób. Z czasem zatrudnienie zwiększy się do 200. Pracownicy będą wytwarzać słupy, maszty oraz wieże, wykorzystując technologię spawania laserowego.

- Jest to najnowocześniejsza tech-nologia, z której nie korzysta żadna konkurencyjna firma w Europie. Tech-nologia ta zwiększa wytrzymałość produktu oraz jest bardzo estetyczna. Po prostu nie widać brzydkich spawów – wyjaśnia Woźniak.

Nabór kadry pracowniczej do fabryki ruszył we wrześniu ubiegłego roku. Firma wspiera się w tej kwestii głównie ogłoszeniami w prasie i internecie. Europoles, stawiając na polskich pra-cowników, wybrał głównie jakość. Ni-skie koszty przestały być już bowiem domeną naszego kraju. – Przewiduje-my, że w niedalekiej przyszłości koszty produkcji w Polsce będą podobne >>

Europoles zainwestuje w Polsce ponad 500 mln złBeata Krowicka

Producent słupów, masztów i wież stosowanych w energetyce zbuduje koło Konina fabrykę konstrukcji stalowych, na którą w ciągu pięciu lat wyda ponad pół miliarda złotych.

Polska to kraj z ogromnym potencjałem inwestycyjnym, jeśli chodzi o wszel-

kiego rodzaju słupy. - Wystarczy przejechać się po naszym kraju i zobaczyć jak wiele przestarzałych, betonowych słupów oświetleniowych,

trakcyjnych oraz energetycznych jest wokół nas – wymienia Zbigniew Woźniak, Prezes Europoles Polska. W związku z przewidywanymi inwesty-cjami w infrastrukturę energetyczną, budowę dróg, kolej, tramwaje i sta-

diony, Polska stała się wyjątkowo interesującym rynkiem dla światowego lidera w produkcji słupów i masztów. Okazało się, że nasz kraj może być dla firmy istotny nie tylko jako odbiorca jej wyrobów, ale także jako miejsce ich

Page 11: Polski Przemysł marzec 2009

8 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 9

wytwarzania. Dlatego zapadła decyzja o otwarciu w Polsce fabryki konstrukcji stalowych.

Infrastruktura i dobra kadra

Na lokalizację zakładu produkcyjnego wybrano Stare Miasto pod Koninem. Analizy tej inwestycji trwały kilka lat i wskazały, że ta miejscowość z cen-tralnym położeniem i autostradą A2 tuż obok będzie idealna na fabrykę Europoles. - W regionie jest również duży potencjał wykwalifikowanej kadry pracowniczej, co również było bardzo ważnym czynni-

kiem. Pomoc lokalnych samorządowców oraz ich otwartość na nowe inwestycję bardzo pomogła w ostatecznym podjęciu decyzji – mówi Zbigniew Woźniak. W pierwszym etapie firma za- mierza zainwestować 200 mln zł w budowę zakładu produkcyjnego. Kole-jny etap to dalsze 100 mln zł.

Polacy niezbyt tani, ale dobrzy

Duże inwestycje Europoles to zapowiedź szybkiego powstania nowych miejsc pracy. W pierwszej fazie działalności fa-bryki zatrudnionych zostanie 120 osób. Z czasem zatrudnienie zwiększy się do 200. Pracownicy będą wytwarzać słupy, maszty oraz wieże, wykorzystując technologię spawania laserowego.

- Jest to najnowocześniejsza tech-nologia, z której nie korzysta żadna konkurencyjna firma w Europie. Tech-nologia ta zwiększa wytrzymałość produktu oraz jest bardzo estetyczna. Po prostu nie widać brzydkich spawów – wyjaśnia Woźniak.

Nabór kadry pracowniczej do fabryki ruszył we wrześniu ubiegłego roku. Firma wspiera się w tej kwestii głównie ogłoszeniami w prasie i internecie. Europoles, stawiając na polskich pra-cowników, wybrał głównie jakość. Ni-skie koszty przestały być już bowiem domeną naszego kraju. – Przewiduje-my, że w niedalekiej przyszłości koszty produkcji w Polsce będą podobne >>

Europoles zainwestuje w Polsce ponad 500 mln złBeata Krowicka

Producent słupów, masztów i wież stosowanych w energetyce zbuduje koło Konina fabrykę konstrukcji stalowych, na którą w ciągu pięciu lat wyda ponad pół miliarda złotych.

Polska to kraj z ogromnym potencjałem inwestycyjnym, jeśli chodzi o wszel-

kiego rodzaju słupy. - Wystarczy przejechać się po naszym kraju i zobaczyć jak wiele przestarzałych, betonowych słupów oświetleniowych,

trakcyjnych oraz energetycznych jest wokół nas – wymienia Zbigniew Woźniak, Prezes Europoles Polska. W związku z przewidywanymi inwesty-cjami w infrastrukturę energetyczną, budowę dróg, kolej, tramwaje i sta-

diony, Polska stała się wyjątkowo interesującym rynkiem dla światowego lidera w produkcji słupów i masztów. Okazało się, że nasz kraj może być dla firmy istotny nie tylko jako odbiorca jej wyrobów, ale także jako miejsce ich

Page 12: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 11

branży zaczyna odgrywać znaczącą rolę w komunikacji z klientami. Chcemy w ten sposób dotrzeć do poten-cjalnych nabywców naszych produk-tów, którzy do tej pory nie spotkali się z marką Europoles. W komu-nikacji wspieramy się również działaniami z zakresu public re-lations, przy których od stycznia 2009 współpracujemy z agencją Transworld Communications.” – powiedział Bartłomiej Rychcik Dyrektor ds. Marketingu.

trakcje dla tras szybkiego ruchu znaleźć można m.in. na odcinkach pomiędzy Berlinem a Hanowerem czy Monachium i Augsburgiem.Maszty Europoles zapewniają także wyraźne oświetlenie lotnisk na całym świecie, dzięki czemu możliwe jest bez-pieczne lądowanie. Ale słupy tej firmy widzimy także w znacznie bardziej prozaicznych chwilach – gdy z dale-ka zauważamy logo sieci restauracji, zlokalizowanej przy drodze lub re-klamy sklepów w centrum handlowym, odległym od nas o kilkaset metrów.

Dumą firmy jest największy w Polsce py-lon reklamowy, umieszczony przy Gale-rii Pestka w Poznaniu. Mierzy on 50 m wysokości i dostarcza 495 m kw. powie-rzchni reklamowej. Wreszcie, oglądając wieczorową porą w telewizji skoki Adama Małysza na skoczniach w Oberstdorfie czy Bischofs-hofen, patrzymy zarazem na liczne słupy oświetleniowe Europoles.Europoles na rok 2009 planuje dużą kampanię wizerunkową w mediach branżowych, stawiamy głównie na prasę oraz internet, gdzie ten ostatni w naszej

jak w krajach Europy Zachodniej. Im bardziej na wschód od Polski, tym koszty produkcji są niższe, jednakże stabil-na sytuacja polityczna kraju oraz członkostwo w Unii Eu-ropejskiej zapewniają bezpieczeństwo inwestycji – mówi Prezes Europoles.

Posypią się inwestycje

Wraz z Europoles, do Starego Miasta przybędą kolejne fabryki. Zadziała bowiem efekt „śniegowej kuli”, czyli wokół jednego zakładu produkcyjnego zaroi się od jego dostawców. Firma szacuje, że wraz ze swoimi partnerami

w ciągu najbliższych pięciu lat wyda pod Koninem ponad pół miliarda złotych. Pierwszym oficjalnie potwierdzonym zakładem, który powstanie w pobliżu fabryki Europoles i całkowicie na jej potrzeby będzie Zinkpower, nie-miecka firma, zajmująca się cynkowa-niem.Polski rynek ma obecnie 10-proc. udział w globalnych obrotach Europoles. Jed-nak dzięki inwestycji pod Koninem, ma się on systematycznie zwiększać. – W 2009 roku zwiększy się on do 21 proc., a w ciągu 3 lat zamierzamy zwiększyć udział do ok. 40 proc.. Ubiegłoroczne światowe obroty firmy wyniosły 460 mln zł, a w tym roku mają wzrosnąć do 540 mln zł.Zdaniem przedstawicieli Europoles, producent słupów nie musi się obawiać recesji, ponieważ inwestycje infrastruk-turalne nie będą wstrzymywane. A każda nowa droga wymaga zakupu takich konstrukcji. Firma liczy także na sukce-sywne wymienianie betonowych słu-pów oświetleniowych, które do tej pory spotkać można przy wielu polskich drogach, choć stanowią one poważne niebezpieczeństwo dla pasażerów samochodu w razie wypadku. Światło, komunikacja, reklama

Wyroby firmy Europoles można już dziś znaleźć w wielu miejscach Pol-ski, ponieważ postawiło na nie kilka potężnych firm. Korzystają z nich np. ope-ratorzy telefonii komórkowej tacy jak Polska Telefonia Cyfrowa, zarządzająca siecią Era i Polkomtel, właściciel Plusa. Słupów Europoles używa także firma budowlana Warbud oraz Iberdrola, która uzyskała licencję na sprzedaż energii w Polsce, a swoje oświetlenie montuje na nich także Philips Lighting Poland.Zastosowania wyrobów Europoles są jednak znacznie szersze, co widać po europejskiej działalności firmy. Do dziś wyprodukowała ona 1,5 mln słupów i wież ze strunobetonu wirowanego oraz ponad 3,5 mln masztów stalowych. Choć jej spółki zależne obecne są w Europie i na Bliskim Wschodzie, to wyroby Europoles znaleźć można od Alaski po Guam.Firma znana jest m.in. z budowy sici trakcyjnych, zarówno dla komu-nikacji miejskiej, jak i dla pociągów dalekobieżnych. Odpowiednie rozwią-zania proponuje niezależnie od tego, czy chodzi o kolejkę podmiejską, czy o szybki pociąg typu Intercity. W Niemczech takie

Prezes Zbigniew Woźniak.

10 | Polski Przemysł

Page 13: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 11

branży zaczyna odgrywać znaczącą rolę w komunikacji z klientami. Chcemy w ten sposób dotrzeć do poten-cjalnych nabywców naszych produk-tów, którzy do tej pory nie spotkali się z marką Europoles. W komu-nikacji wspieramy się również działaniami z zakresu public re-lations, przy których od stycznia 2009 współpracujemy z agencją Transworld Communications.” – powiedział Bartłomiej Rychcik Dyrektor ds. Marketingu.

trakcje dla tras szybkiego ruchu znaleźć można m.in. na odcinkach pomiędzy Berlinem a Hanowerem czy Monachium i Augsburgiem.Maszty Europoles zapewniają także wyraźne oświetlenie lotnisk na całym świecie, dzięki czemu możliwe jest bez-pieczne lądowanie. Ale słupy tej firmy widzimy także w znacznie bardziej prozaicznych chwilach – gdy z dale-ka zauważamy logo sieci restauracji, zlokalizowanej przy drodze lub re-klamy sklepów w centrum handlowym, odległym od nas o kilkaset metrów.

Dumą firmy jest największy w Polsce py-lon reklamowy, umieszczony przy Gale-rii Pestka w Poznaniu. Mierzy on 50 m wysokości i dostarcza 495 m kw. powie-rzchni reklamowej. Wreszcie, oglądając wieczorową porą w telewizji skoki Adama Małysza na skoczniach w Oberstdorfie czy Bischofs-hofen, patrzymy zarazem na liczne słupy oświetleniowe Europoles.Europoles na rok 2009 planuje dużą kampanię wizerunkową w mediach branżowych, stawiamy głównie na prasę oraz internet, gdzie ten ostatni w naszej

jak w krajach Europy Zachodniej. Im bardziej na wschód od Polski, tym koszty produkcji są niższe, jednakże stabil-na sytuacja polityczna kraju oraz członkostwo w Unii Eu-ropejskiej zapewniają bezpieczeństwo inwestycji – mówi Prezes Europoles.

Posypią się inwestycje

Wraz z Europoles, do Starego Miasta przybędą kolejne fabryki. Zadziała bowiem efekt „śniegowej kuli”, czyli wokół jednego zakładu produkcyjnego zaroi się od jego dostawców. Firma szacuje, że wraz ze swoimi partnerami

w ciągu najbliższych pięciu lat wyda pod Koninem ponad pół miliarda złotych. Pierwszym oficjalnie potwierdzonym zakładem, który powstanie w pobliżu fabryki Europoles i całkowicie na jej potrzeby będzie Zinkpower, nie-miecka firma, zajmująca się cynkowa-niem.Polski rynek ma obecnie 10-proc. udział w globalnych obrotach Europoles. Jed-nak dzięki inwestycji pod Koninem, ma się on systematycznie zwiększać. – W 2009 roku zwiększy się on do 21 proc., a w ciągu 3 lat zamierzamy zwiększyć udział do ok. 40 proc.. Ubiegłoroczne światowe obroty firmy wyniosły 460 mln zł, a w tym roku mają wzrosnąć do 540 mln zł.Zdaniem przedstawicieli Europoles, producent słupów nie musi się obawiać recesji, ponieważ inwestycje infrastruk-turalne nie będą wstrzymywane. A każda nowa droga wymaga zakupu takich konstrukcji. Firma liczy także na sukce-sywne wymienianie betonowych słu-pów oświetleniowych, które do tej pory spotkać można przy wielu polskich drogach, choć stanowią one poważne niebezpieczeństwo dla pasażerów samochodu w razie wypadku. Światło, komunikacja, reklama

Wyroby firmy Europoles można już dziś znaleźć w wielu miejscach Pol-ski, ponieważ postawiło na nie kilka potężnych firm. Korzystają z nich np. ope-ratorzy telefonii komórkowej tacy jak Polska Telefonia Cyfrowa, zarządzająca siecią Era i Polkomtel, właściciel Plusa. Słupów Europoles używa także firma budowlana Warbud oraz Iberdrola, która uzyskała licencję na sprzedaż energii w Polsce, a swoje oświetlenie montuje na nich także Philips Lighting Poland.Zastosowania wyrobów Europoles są jednak znacznie szersze, co widać po europejskiej działalności firmy. Do dziś wyprodukowała ona 1,5 mln słupów i wież ze strunobetonu wirowanego oraz ponad 3,5 mln masztów stalowych. Choć jej spółki zależne obecne są w Europie i na Bliskim Wschodzie, to wyroby Europoles znaleźć można od Alaski po Guam.Firma znana jest m.in. z budowy sici trakcyjnych, zarówno dla komu-nikacji miejskiej, jak i dla pociągów dalekobieżnych. Odpowiednie rozwią-zania proponuje niezależnie od tego, czy chodzi o kolejkę podmiejską, czy o szybki pociąg typu Intercity. W Niemczech takie

Prezes Zbigniew Woźniak.

10 | Polski Przemysł

Page 14: Polski Przemysł marzec 2009

oświadczenia z ostatnich kilku miesięcy pokazują, że rynek potrafi

być nieobliczalny, nieprzewidywalny, a w niektórych przypadkach wręcz bezlitosny. Kryzysowa fala, która prze-toczyła się po rynkach finansowych i ude- rzyła giełdy, fundusze inwestycyjne oraz banki, wpłynęła na ograniczenie zapędów konsumpcyjnych na całym świecie, co daje się zauważyć w prakty-cznie każdej branży. Konsekwencją tego stanu rzeczy było stopniowe ograni-czanie zamówień i zmniejszenie popy-tu na dobra konsumpcyjne i usługi, które dotyka obecnie dużą część firm produkcyjnych w globalnym łańcuchu dostaw.

W tej sytuacji można zadać pyta-nia: „Gdzie inwestować w czasach niepewności?” oraz „Jaka inwestycja po-zwoli na maksymalizację zwrotu z za-inwestowanego kapitału?” Odpowiedź na to pytanie leży w samym sercu każdej firmy sektora przemysłowego, a miano-wicie na hali produkcyjnej.

Jeżeli w czasach prosperity zarządy firm produkcyjnych mogły kłaść większy na-cisk na realizację strategii polegającej na zwiększaniu przychodów firmy poprzez zdobywanie nowych rynków i podnoszenie wydajności przy sto-sunkowo niskim poziomie marży, o tyle w czasach niepewności i ciągłego wa-hania zamówień powinny pochylić się nad drugim filarem strategicznym jakim jest strategia poprawy produktywności zwana inaczej strategią doskonałości operacyjnej. Strategia doskonałości operacyjnej w głównej mierze skupia się redukcji kosztu jednostkowego produkcji – Cost Per Unit, z drugiej zaś strony wpływa na poprawę efektywności kładąc na

D

Jarosław GracelMenedżer Produktu Wonderware MES

Śledzenie ilości oraz czasu trwania przestojów

Natychmiastowa reakcja na awarie

Ciągła wizualizacja wartości wskaźnika OEE z rozdzielczością minutową, godzinną, zmianową

Szybka reakcja na spadki wydajności urządzenia, bądź lini produkcyjnej

Wizualizacja i raportowanie informacji o kosztach zużycia mediów

Efek

tyw

ne w

ykor

zyst

anie

is

tnie

jące

go p

arku

mas

zyno

weg

o

SYSTEMY NA WYMAGAJĄCE CZASY

STRATEGIA FIRMY

ZWIĘKSZANIE PRZYCHODÓW

POPRAWA PRODUKTYWNOŚCI

Redukcja jednostkowegokosztu produkcji

Efektywne wykorzystanieistniejącego parku maszynowego

“Doskonałość operacyjna“

cisk na maksymalizację wykorzystania istniejących zasobów produkcyjnych. Po przygotowaniu celów biznesowych i przełożeniu ich na plan działań opera-cyjnych kadra zarządzająca staje przed dwoma bardzo trudnymi zadaniami: wdrożeniem zaplanowanych zmian na hali produkcyjnej oraz ciągłymi pomia-rami i optymalizacją nieefektywnych obszarów produkcyjnych. Doskonałym narzędziem wspierającym te działania są rozwiązania informatyczne klasy MES / EMI (Manufacturing Execution Sys-tems / Enterprise Manufacturing Intelli-gence). Z definicji systemy klasy MES mają na celu „dostarczanie informacji,

które pozwalają na optymalizację opera-cji produkcyjnych począwszy od procesu zamówienia, aż do etapu dostarczenie produktów gotowych do klienta”.

PRZYPADEK 1 – Podnoszenie efektywności istniejących za-sobów.

Załóżmy, że dyrektor operacyjny fa-bryki ponosi olbrzymie koszty w wyniku opóźnień produkcyjnych związanych z nieplanowanymi przestojami maszyn. Dodatkowo operatorzy liniowy pracują z niską efektywnością związaną z ko-

niecznością ręcznego uzupełniania danych o awariach i ręcznego tworze-nia raportów zmianowych. Wdrożenie rozwiązania Wonderware Performa-nce Software, który integrując się bezpośrednio z parkiem maszynowym lub istniejącymi systemami sterowa-nia, będzie śledził i raportował info-rmacje o przestojach z rozdzielczością sekundową, pozwoli specjalistom ds. utrzymania ruchu na natychmiastową reakcję w przypadku awarii. Kolejną korzyścią będzie uwolnienie bezprodukty-wnego czasu operatorów poświęcanego na wypełnianie formularzy raporto-wych i umożliwienie im efektywniejszej obsługi maszyn. Dyrektor operacyjny będzie natomiast posiadał możliwość szybszej reakcję na spadki efektywności i zwiększenie poziomu wykorzysta-nia istniejącego parku maszynowego poprzez automatyczne raportowanie zestawu wskaźników KPI dla obszaru produkcji, np. wskaźnika OEE (Overall Equipment Effectiveness). Dodatkowo dostępność szczegółowych raportów dotyczących przestojów oraz ich przy-czyn pozwoli pracownikom na ciągłe doskonalenie nieefektywnych elemen-tów procesu. >>

Automatyczne rozsyłanie zadań na stanowiska robocze

Śledzenie przepływu materiałów i poziomów WIP

Śledzenie stanu realizacji zleceń produkcyjnych

Ładowanie receptur do urządzeń wykonawczych

Śledzenie ilość produktów wadliwych

Wyświetlanie instrukcji roboczych na stanowiskach

Red

ukcj

a ko

sztu

jedn

ostk

oweg

o pr

oduk

cji

12 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 13

Raport trendu efektywności pracy linii produkcyjnej - OEE

Page 15: Polski Przemysł marzec 2009

oświadczenia z ostatnich kilku miesięcy pokazują, że rynek potrafi

być nieobliczalny, nieprzewidywalny, a w niektórych przypadkach wręcz bezlitosny. Kryzysowa fala, która prze-toczyła się po rynkach finansowych i ude- rzyła giełdy, fundusze inwestycyjne oraz banki, wpłynęła na ograniczenie zapędów konsumpcyjnych na całym świecie, co daje się zauważyć w prakty-cznie każdej branży. Konsekwencją tego stanu rzeczy było stopniowe ograni-czanie zamówień i zmniejszenie popy-tu na dobra konsumpcyjne i usługi, które dotyka obecnie dużą część firm produkcyjnych w globalnym łańcuchu dostaw.

W tej sytuacji można zadać pyta-nia: „Gdzie inwestować w czasach niepewności?” oraz „Jaka inwestycja po-zwoli na maksymalizację zwrotu z za-inwestowanego kapitału?” Odpowiedź na to pytanie leży w samym sercu każdej firmy sektora przemysłowego, a miano-wicie na hali produkcyjnej.

Jeżeli w czasach prosperity zarządy firm produkcyjnych mogły kłaść większy na-cisk na realizację strategii polegającej na zwiększaniu przychodów firmy poprzez zdobywanie nowych rynków i podnoszenie wydajności przy sto-sunkowo niskim poziomie marży, o tyle w czasach niepewności i ciągłego wa-hania zamówień powinny pochylić się nad drugim filarem strategicznym jakim jest strategia poprawy produktywności zwana inaczej strategią doskonałości operacyjnej. Strategia doskonałości operacyjnej w głównej mierze skupia się redukcji kosztu jednostkowego produkcji – Cost Per Unit, z drugiej zaś strony wpływa na poprawę efektywności kładąc na

D

Jarosław GracelMenedżer Produktu Wonderware MES

Śledzenie ilości oraz czasu trwania przestojów

Natychmiastowa reakcja na awarie

Ciągła wizualizacja wartości wskaźnika OEE z rozdzielczością minutową, godzinną, zmianową

Szybka reakcja na spadki wydajności urządzenia, bądź lini produkcyjnej

Wizualizacja i raportowanie informacji o kosztach zużycia mediów

Efek

tyw

ne w

ykor

zyst

anie

is

tnie

jące

go p

arku

mas

zyno

weg

o

SYSTEMY NA WYMAGAJĄCE CZASY

STRATEGIA FIRMY

ZWIĘKSZANIE PRZYCHODÓW

POPRAWA PRODUKTYWNOŚCI

Redukcja jednostkowegokosztu produkcji

Efektywne wykorzystanieistniejącego parku maszynowego

“Doskonałość operacyjna“

cisk na maksymalizację wykorzystania istniejących zasobów produkcyjnych. Po przygotowaniu celów biznesowych i przełożeniu ich na plan działań opera-cyjnych kadra zarządzająca staje przed dwoma bardzo trudnymi zadaniami: wdrożeniem zaplanowanych zmian na hali produkcyjnej oraz ciągłymi pomia-rami i optymalizacją nieefektywnych obszarów produkcyjnych. Doskonałym narzędziem wspierającym te działania są rozwiązania informatyczne klasy MES / EMI (Manufacturing Execution Sys-tems / Enterprise Manufacturing Intelli-gence). Z definicji systemy klasy MES mają na celu „dostarczanie informacji,

które pozwalają na optymalizację opera-cji produkcyjnych począwszy od procesu zamówienia, aż do etapu dostarczenie produktów gotowych do klienta”.

PRZYPADEK 1 – Podnoszenie efektywności istniejących za-sobów.

Załóżmy, że dyrektor operacyjny fa-bryki ponosi olbrzymie koszty w wyniku opóźnień produkcyjnych związanych z nieplanowanymi przestojami maszyn. Dodatkowo operatorzy liniowy pracują z niską efektywnością związaną z ko-

niecznością ręcznego uzupełniania danych o awariach i ręcznego tworze-nia raportów zmianowych. Wdrożenie rozwiązania Wonderware Performa-nce Software, który integrując się bezpośrednio z parkiem maszynowym lub istniejącymi systemami sterowa-nia, będzie śledził i raportował info-rmacje o przestojach z rozdzielczością sekundową, pozwoli specjalistom ds. utrzymania ruchu na natychmiastową reakcję w przypadku awarii. Kolejną korzyścią będzie uwolnienie bezprodukty-wnego czasu operatorów poświęcanego na wypełnianie formularzy raporto-wych i umożliwienie im efektywniejszej obsługi maszyn. Dyrektor operacyjny będzie natomiast posiadał możliwość szybszej reakcję na spadki efektywności i zwiększenie poziomu wykorzysta-nia istniejącego parku maszynowego poprzez automatyczne raportowanie zestawu wskaźników KPI dla obszaru produkcji, np. wskaźnika OEE (Overall Equipment Effectiveness). Dodatkowo dostępność szczegółowych raportów dotyczących przestojów oraz ich przy-czyn pozwoli pracownikom na ciągłe doskonalenie nieefektywnych elemen-tów procesu. >>

Automatyczne rozsyłanie zadań na stanowiska robocze

Śledzenie przepływu materiałów i poziomów WIP

Śledzenie stanu realizacji zleceń produkcyjnych

Ładowanie receptur do urządzeń wykonawczych

Śledzenie ilość produktów wadliwych

Wyświetlanie instrukcji roboczych na stanowiskach

Red

ukcj

a ko

sztu

jedn

ostk

oweg

o pr

oduk

cji

12 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 13

Raport trendu efektywności pracy linii produkcyjnej - OEE

Page 16: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 15

PRZYPADEK 2 – Redukcja jed-nostkowego kosztu produkcji

Przypuśćmy, że dyrektor produkcji bory-ka się z problem słabej jakości produkcji oraz dużej ilości braków związanej z wyso-kim poziomem ingerencji operatorów w proces produkcyjny. Dodatkowo nie posiada on bieżącej informacji o stanie zaawansowania zleceń. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest utrzymywanie wysokich stanów magazynowych w buforach międzyoperacyjnych (Work In-Process) co wpływa znacząco na ilość gotówki „zamrożonej” na produkcji. Problemem są także niestabilne czasy cyklów uzależnione w dużej mierze od umiejętności operatora na danej zmianie. Wdrożenie rozwiązania klasy MES opartego o Wonderware Opera-tions Software pozwoli operatorom na natychmiastowe uzyskanie informacji o wielkości partii produkcyjnej, typie produktu do wykonania oraz czynności koniecznych do zrealizowania w trakcie danej operacji. System będzie także odpowiedzialny za automatyczne ła-dowanie receptur produkcyjnych do jednostek wykonawczych (systemów sterowania i sterowników maszyn), co uniemożliwi popełnienie błędów i wyprodukowanie „braków”. Kolejnym ogniwem w łańcuchu korzyści będzie dyrektor produkcji, który na podstawie bieżących danych z hali produkcyjnej zwiększy terminowość realizacji zleceń i będzie w stanie elastycznie reagować na fluktuację zamówień poprzez dostęp do wiarygodnych informacji nt. stanu realizacji zleceń, poziomu zapasów WIP oraz genealogii procesu (co może być także przydatne w procesie odpowiedzi na reklamacje).

Podsumowując powyższe scenariusze warto zaznaczyć, że opisują one tylko część funkcjonalności systemów klasy MES / EMI. Natomiast pokazują one klu-czowe z punktu widzenia przedstawicieli firm z sektora przemysłowego kie-runki inwestycji w systemy informaty-czne wspierające wdrażanie strategii doskonałości operacyjnej na produkcji:

możliwość integracji i automaty-•cznego gromadzenie danych z urządzeń i maszyn (bez udziału czynnika ludzkiego) w celu podnie-sienia wiarygodności raportów oraz analiz,możliwość natychmiastowego do-•stępu do kontekstowych informacji

Jarosław Gracel, ASTOR,Menedżer Produktu Wonderware MES

[email protected]/wonderware

dotyczących szczegółów wykony-wanych operacji, jakości oraz efektywności procesu wytwarzania, co pozwala na znaczne zmniejsze-nie ryzyka w procesie podejmo-wania decyzji.

Rozwiązania klasy MES/EMI firmy Won-derware posiadają zatem możliwości kluczowe z punktu widzenia kadry zarządzającej firmami produkcyjny-mi, a dodatkowo realizując zadania opisane w powyższych scenariuszach umożliwiającą sukcesywne zwiększanie

zysku operacyjnego przedsiębiorstw poprzez dostęp do raportów opar-tych na wiarygodnych danych w czasie rzeczywistym. A jak pokazuje nieda-leka przeszłość tylko „zimna” analiza, „twardych” danych może ułatwić firmom produkcyjnym przetrwanie w czasach rynkowej batalii cenowej. ■

14 | Polski Przemysł

Interfejs do zarządzania i śledzenia stanu realizacji zleceń

Raport genealogii procesu produkcyjnego dla wybranej partii

Nowe technologie bezprzewodowe

Urządzenia bezprzewodowe Smart Wireless firmy Emerson stanowią rozszerzenie archi-tektury PlatWeb®. Inteligentne i niezawodne przetworniki bezprzewodowe są połączone w innowacyjną, samoorganizującą się, bezprzewodową sieć komunikacyjną typu mesh. Ma ona zdolność automatycznego przyłączania urządzeń i przesyłania infor-macji inną ścieżką w przypadku wystąpienia przeszkody na drodze sygnału. Dzięki temu niezawodność sieci wynosi ponad 99%.

Rodzina Smart Wireless obejmuje urzą-dzenia do pomiaru poziomu, ciśnienia, przepływu (na bazie przetworników 3051S) i temperatury oraz bramkę do bezprze-wodowej transmisji danych do systemu pod-stawowego i integracji z bazą danych systemu sterowania. Wszystkie urządzenia bezprze-wodowe wyposażone są w moduły zasilające o czasie życia od 5 do 15 lat, w zależności od aplikacji.

Na początek można wykorzystać pakiet star-towy SmartPack™, który może zawierać 5, 15 lub 25 bezprzewodowych przetworników Rosemount i bramkę oraz oprogramowanie diagnostyczne AMS Suite. Urządzenia są prekonfigurowane i gotowe do pracy w sieci natychmiast po rozpakowaniu. W pakiecie jest zestaw usług instalacyjnych SmartStart™ obejmujący pomoc przy pierwszym rozruchu i pełną ocenę stanu sieci w celu zapewnienia niezawodnej komunikacji.

Więcej informacji znajduje się na stronie:http://www.emersonprocess.com/smartwireless/

www.EmersonProcess.pl

Logo Emerson jest zastrzeżonym znakiem towarowym i usługowym firmy Emerson Electric Co.

Page 17: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 15

PRZYPADEK 2 – Redukcja jed-nostkowego kosztu produkcji

Przypuśćmy, że dyrektor produkcji bory-ka się z problem słabej jakości produkcji oraz dużej ilości braków związanej z wyso-kim poziomem ingerencji operatorów w proces produkcyjny. Dodatkowo nie posiada on bieżącej informacji o stanie zaawansowania zleceń. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest utrzymywanie wysokich stanów magazynowych w buforach międzyoperacyjnych (Work In-Process) co wpływa znacząco na ilość gotówki „zamrożonej” na produkcji. Problemem są także niestabilne czasy cyklów uzależnione w dużej mierze od umiejętności operatora na danej zmianie. Wdrożenie rozwiązania klasy MES opartego o Wonderware Opera-tions Software pozwoli operatorom na natychmiastowe uzyskanie informacji o wielkości partii produkcyjnej, typie produktu do wykonania oraz czynności koniecznych do zrealizowania w trakcie danej operacji. System będzie także odpowiedzialny za automatyczne ła-dowanie receptur produkcyjnych do jednostek wykonawczych (systemów sterowania i sterowników maszyn), co uniemożliwi popełnienie błędów i wyprodukowanie „braków”. Kolejnym ogniwem w łańcuchu korzyści będzie dyrektor produkcji, który na podstawie bieżących danych z hali produkcyjnej zwiększy terminowość realizacji zleceń i będzie w stanie elastycznie reagować na fluktuację zamówień poprzez dostęp do wiarygodnych informacji nt. stanu realizacji zleceń, poziomu zapasów WIP oraz genealogii procesu (co może być także przydatne w procesie odpowiedzi na reklamacje).

Podsumowując powyższe scenariusze warto zaznaczyć, że opisują one tylko część funkcjonalności systemów klasy MES / EMI. Natomiast pokazują one klu-czowe z punktu widzenia przedstawicieli firm z sektora przemysłowego kie-runki inwestycji w systemy informaty-czne wspierające wdrażanie strategii doskonałości operacyjnej na produkcji:

możliwość integracji i automaty-•cznego gromadzenie danych z urządzeń i maszyn (bez udziału czynnika ludzkiego) w celu podnie-sienia wiarygodności raportów oraz analiz,możliwość natychmiastowego do-•stępu do kontekstowych informacji

Jarosław Gracel, ASTOR,Menedżer Produktu Wonderware MES

[email protected]/wonderware

dotyczących szczegółów wykony-wanych operacji, jakości oraz efektywności procesu wytwarzania, co pozwala na znaczne zmniejsze-nie ryzyka w procesie podejmo-wania decyzji.

Rozwiązania klasy MES/EMI firmy Won-derware posiadają zatem możliwości kluczowe z punktu widzenia kadry zarządzającej firmami produkcyjny-mi, a dodatkowo realizując zadania opisane w powyższych scenariuszach umożliwiającą sukcesywne zwiększanie

zysku operacyjnego przedsiębiorstw poprzez dostęp do raportów opar-tych na wiarygodnych danych w czasie rzeczywistym. A jak pokazuje nieda-leka przeszłość tylko „zimna” analiza, „twardych” danych może ułatwić firmom produkcyjnym przetrwanie w czasach rynkowej batalii cenowej. ■

14 | Polski Przemysł

Interfejs do zarządzania i śledzenia stanu realizacji zleceń

Raport genealogii procesu produkcyjnego dla wybranej partii

Nowe technologie bezprzewodowe

Urządzenia bezprzewodowe Smart Wireless firmy Emerson stanowią rozszerzenie archi-tektury PlatWeb®. Inteligentne i niezawodne przetworniki bezprzewodowe są połączone w innowacyjną, samoorganizującą się, bezprzewodową sieć komunikacyjną typu mesh. Ma ona zdolność automatycznego przyłączania urządzeń i przesyłania infor-macji inną ścieżką w przypadku wystąpienia przeszkody na drodze sygnału. Dzięki temu niezawodność sieci wynosi ponad 99%.

Rodzina Smart Wireless obejmuje urzą-dzenia do pomiaru poziomu, ciśnienia, przepływu (na bazie przetworników 3051S) i temperatury oraz bramkę do bezprze-wodowej transmisji danych do systemu pod-stawowego i integracji z bazą danych systemu sterowania. Wszystkie urządzenia bezprze-wodowe wyposażone są w moduły zasilające o czasie życia od 5 do 15 lat, w zależności od aplikacji.

Na początek można wykorzystać pakiet star-towy SmartPack™, który może zawierać 5, 15 lub 25 bezprzewodowych przetworników Rosemount i bramkę oraz oprogramowanie diagnostyczne AMS Suite. Urządzenia są prekonfigurowane i gotowe do pracy w sieci natychmiast po rozpakowaniu. W pakiecie jest zestaw usług instalacyjnych SmartStart™ obejmujący pomoc przy pierwszym rozruchu i pełną ocenę stanu sieci w celu zapewnienia niezawodnej komunikacji.

Więcej informacji znajduje się na stronie:http://www.emersonprocess.com/smartwireless/

www.EmersonProcess.pl

Logo Emerson jest zastrzeżonym znakiem towarowym i usługowym firmy Emerson Electric Co.

Page 18: Polski Przemysł marzec 2009

Nowa strategia Orlenu ma przynieść firmie 7,8 mld złZdecydowana optymalizacja i zrównoważony rozwój – aktualna strategia PKN Orlen na lata 2009-13 zakłada inwestycje na poziomie 12,6 mld zł, rozwój nowych segmentów i dezinwestycje kapitałowe.

iedy jedni załamują ręce z po-wodu kryzysu, inni starają się

jak najlepiej w nim znaleźć. – Chce-my rozwinąć efektywność biznesu w momencie trudnym do jego prowa-dzenia, aby w czasie, gdy warunki się poprawią, zająć „pole position” – mówi Jacek Krawiec, prezes spółki PKN Orlen.

Firma przedstawiła nową strategie na lata 2009-13, w której mniej niż do-

tychczas stawia na wydatki inwesty-cyjne, a bardziej na racjonalizację kosztów. – Skoncentrujemy się na wzmocnieniu efektywności akty-wów takich jak rafinerie, detal i pe-trochemia. Teraz jest najlepszy czas na porządkowanie struktur i szu-kanie efektów synergii – wyjaśnia szef płockiego koncernu. Szczególny nacisk firma położy na kontrole wy-datków inwestycyjnych oraz pozio-mów zadłużenia.

Na najbliższych pięć lat PKN Orlen zaplanował inwestycje na pozio-mie 12,6 mld zł wobec 21 mld zł ogłoszonych w strategii z 2007 r. Jacek Krawiec zaznacza jednak, że nie chodzi o cięcie inwestycji, a o ich optymalizację. – Chcemy się skupić na tych najbardziej rentownych, a w czasach kryzysu każdą złotówkę trzeba oglądać ze wszy-stkich stron – tłumaczy prezes przedsiębiorstwa.. Oprócz rafinerii,

K

16 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 17

Page 19: Polski Przemysł marzec 2009

Nowa strategia Orlenu ma przynieść firmie 7,8 mld złZdecydowana optymalizacja i zrównoważony rozwój – aktualna strategia PKN Orlen na lata 2009-13 zakłada inwestycje na poziomie 12,6 mld zł, rozwój nowych segmentów i dezinwestycje kapitałowe.

iedy jedni załamują ręce z po-wodu kryzysu, inni starają się

jak najlepiej w nim znaleźć. – Chce-my rozwinąć efektywność biznesu w momencie trudnym do jego prowa-dzenia, aby w czasie, gdy warunki się poprawią, zająć „pole position” – mówi Jacek Krawiec, prezes spółki PKN Orlen.

Firma przedstawiła nową strategie na lata 2009-13, w której mniej niż do-

tychczas stawia na wydatki inwesty-cyjne, a bardziej na racjonalizację kosztów. – Skoncentrujemy się na wzmocnieniu efektywności akty-wów takich jak rafinerie, detal i pe-trochemia. Teraz jest najlepszy czas na porządkowanie struktur i szu-kanie efektów synergii – wyjaśnia szef płockiego koncernu. Szczególny nacisk firma położy na kontrole wy-datków inwestycyjnych oraz pozio-mów zadłużenia.

Na najbliższych pięć lat PKN Orlen zaplanował inwestycje na pozio-mie 12,6 mld zł wobec 21 mld zł ogłoszonych w strategii z 2007 r. Jacek Krawiec zaznacza jednak, że nie chodzi o cięcie inwestycji, a o ich optymalizację. – Chcemy się skupić na tych najbardziej rentownych, a w czasach kryzysu każdą złotówkę trzeba oglądać ze wszy-stkich stron – tłumaczy prezes przedsiębiorstwa.. Oprócz rafinerii,

K

16 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 17

Page 20: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 19

ARMATURA PRZEMYSŁOWA

Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego

Firma VIPEX jest autoryzowanym dystrybutorem produ-centa systemu rur epoksydowych wzmacnianych włóknem szklanym (GRE) amerykańskiego koncernu AMERON© oraz armatury przemysłowej produkcji Velan Kanada i ARAKO© Czechy.

Przedstawiamy kompleksową ofertę na dostawy armatur dla całych instalacji technologicznych. W naszej ofercie znajduje się również system rur epoksydowych wzmacnianych włóknem szklanym (GRE) produkcji amerykańskiego koncernu AMERON©. Charakteryzują się wysoką odpornością na korozję, niskimi oporami przepływu, odpornością na ogień i wiele czynników chemicznych, jak również mniejszą wagą w porów-naniu z rurami stalowymi. Instalacja rurociągów epoksy-dowych jest znacznie prostsza, a co za tym idzie szybsza i tańsza.

VIPEXul. Kraśnięta 10180-177 Gdańsktel./fax +58 521 72 24, +58 340 45 [email protected]

Oferujemy:

Rury stalowe ze szwem • zgrzewane prądami wysokiej częstotliwości (HFI): 114,3 - 406,4 mm • spiralnie spawane: 323,9 - 1220 mm • wzdłużnie spawane: 559 - 2032 mm

Kształtowniki zamknięte • kwadratowe: 90x90 -300x300 • prostokątne: 100x80 - 320x200

We offer:

Steel pipes • High Frequency Induction: 114,3 - 406,4 mm • Helically submerged arc-welded: 323,9 - 1220 mm • Longitudinally submerged arc-welded: 559 - 2032 mm

Hollow Sections • Square: 90x90 - 300x300 • Rectangular: 100x80 - 320x200

Izolacje zewnętrzne • polietylenowa 3LPE • polipropylenowa 3LPP

Izolacje wewnętrzne • wykładzina cementowa • izolacja epoksydowa

Coating • 3-layer polyethylene (3 LPE) • 3-layer polyprophylene (3 LPP)

Lining • cement • epoxy

Ferrum S.A.ul. Porcelanowa 1140-246 Katowice Polska/Poland

tel: 048 32 730 42 10 fax: 048 32 255 42 94e-mail: [email protected]

Biuro HandloweCommercial Office tel.: 048 32 730 44 53fax: 048 32 730 44 05

18 | Polski Przemysł

sprzedaży detalicznej i petrochemii koncern chce rozwijać działalność wydobywczą i segment energety-czny.

Energetyka zamiast nawozów

Naftowy gigant chciałby też wyjść z części inwestycji, ale nie zamierza tego robić na siłę. Pierwszą z nich są akcje firmy telekomunikacyjnej Polkomtel, która jest właścicielem sieci Plus GSM. Firma czeka także na ofertę zakupu Anwilu, producenta nawozów, w związku z całkowitą rezygnacją z działalności w tym se-ktorze. – Nie działamy pod presją czasu – chcemy sprzedać ANWIL ale wtedy, gdy będziemy mogli osiągnąć pożądaną cenę za te akty-wa. Zrozumiałym jest, że dzisiaj, w dobie kryzysu, to nie jest pro-

ste,– wyjaśnia Jacek Krawiec. Możliwe więc, że dezinwestycja dojdą do skutku gdy poprawi się sytuacja go-spodarcza w kraju.

Jednocześnie zrezygnowano na przykład na razie z koncepcji sprzedaży spółki Orlen Deutschland, która prowadzi w Niemczech 497 stacji paliw z segmentu premium i ekonomicznego. Podmiot ten zaczął uzyskiwać satysfakcjonujący poziom zyskowności i na razie pozostanie w strukturach płockiej grupy.

Firma zamierza także wejść w nowe sektory działalności. Obec-nie rozważa zajęcie się energetyką i wykorzystanie swego potencjału w tej dziedzinie. Na razie PKN Orlen produkuje energię na własny użytek i jest z tego rozwiązania bardzo

zadowolony. – Naszą przewagą konkurencyjną w regionie jest to, że 95 proc. potrzebnej energii wy-twarzamy sami – mówi Jacek Krawiec. Firma będzie dążyć do osiągnięcia maksymalnych synergii tego sektora z częścią rafineryjną oraz rozwoju w oparciu o dostępność pełnej infra-struktury

Strategia za 7,8 mld zł

Opracowanie nowego planu dzia-łania na pięć lat ma oczywiście przynieść wymierne korzyści. W 2013 r. zysk operacyjny spółki ma wynieść 7,8 mld zł. Ten cel finansowy nie uwzględnia dezinwestycji, poten-cjalnych przejęć oraz strategicznych partnerstw. W ciągu najbliższych pięciu lat udział polskiego giganta w rodzimym rynku ma wzrosnąć

Dariusz Jacek KrawiecPrezes Zarządu PKN Orlen

Page 21: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 19

ARMATURA PRZEMYSŁOWA

Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego

Firma VIPEX jest autoryzowanym dystrybutorem produ-centa systemu rur epoksydowych wzmacnianych włóknem szklanym (GRE) amerykańskiego koncernu AMERON© oraz armatury przemysłowej produkcji Velan Kanada i ARAKO© Czechy.

Przedstawiamy kompleksową ofertę na dostawy armatur dla całych instalacji technologicznych. W naszej ofercie znajduje się również system rur epoksydowych wzmacnianych włóknem szklanym (GRE) produkcji amerykańskiego koncernu AMERON©. Charakteryzują się wysoką odpornością na korozję, niskimi oporami przepływu, odpornością na ogień i wiele czynników chemicznych, jak również mniejszą wagą w porów-naniu z rurami stalowymi. Instalacja rurociągów epoksy-dowych jest znacznie prostsza, a co za tym idzie szybsza i tańsza.

VIPEXul. Kraśnięta 10180-177 Gdańsktel./fax +58 521 72 24, +58 340 45 [email protected]

Oferujemy:

Rury stalowe ze szwem • zgrzewane prądami wysokiej częstotliwości (HFI): 114,3 - 406,4 mm • spiralnie spawane: 323,9 - 1220 mm • wzdłużnie spawane: 559 - 2032 mm

Kształtowniki zamknięte • kwadratowe: 90x90 -300x300 • prostokątne: 100x80 - 320x200

We offer:

Steel pipes • High Frequency Induction: 114,3 - 406,4 mm • Helically submerged arc-welded: 323,9 - 1220 mm • Longitudinally submerged arc-welded: 559 - 2032 mm

Hollow Sections • Square: 90x90 - 300x300 • Rectangular: 100x80 - 320x200

Izolacje zewnętrzne • polietylenowa 3LPE • polipropylenowa 3LPP

Izolacje wewnętrzne • wykładzina cementowa • izolacja epoksydowa

Coating • 3-layer polyethylene (3 LPE) • 3-layer polyprophylene (3 LPP)

Lining • cement • epoxy

Ferrum S.A.ul. Porcelanowa 1140-246 Katowice Polska/Poland

tel: 048 32 730 42 10 fax: 048 32 255 42 94e-mail: [email protected]

Biuro HandloweCommercial Office tel.: 048 32 730 44 53fax: 048 32 730 44 05

18 | Polski Przemysł

sprzedaży detalicznej i petrochemii koncern chce rozwijać działalność wydobywczą i segment energety-czny.

Energetyka zamiast nawozów

Naftowy gigant chciałby też wyjść z części inwestycji, ale nie zamierza tego robić na siłę. Pierwszą z nich są akcje firmy telekomunikacyjnej Polkomtel, która jest właścicielem sieci Plus GSM. Firma czeka także na ofertę zakupu Anwilu, producenta nawozów, w związku z całkowitą rezygnacją z działalności w tym se-ktorze. – Nie działamy pod presją czasu – chcemy sprzedać ANWIL ale wtedy, gdy będziemy mogli osiągnąć pożądaną cenę za te akty-wa. Zrozumiałym jest, że dzisiaj, w dobie kryzysu, to nie jest pro-

ste,– wyjaśnia Jacek Krawiec. Możliwe więc, że dezinwestycja dojdą do skutku gdy poprawi się sytuacja go-spodarcza w kraju.

Jednocześnie zrezygnowano na przykład na razie z koncepcji sprzedaży spółki Orlen Deutschland, która prowadzi w Niemczech 497 stacji paliw z segmentu premium i ekonomicznego. Podmiot ten zaczął uzyskiwać satysfakcjonujący poziom zyskowności i na razie pozostanie w strukturach płockiej grupy.

Firma zamierza także wejść w nowe sektory działalności. Obec-nie rozważa zajęcie się energetyką i wykorzystanie swego potencjału w tej dziedzinie. Na razie PKN Orlen produkuje energię na własny użytek i jest z tego rozwiązania bardzo

zadowolony. – Naszą przewagą konkurencyjną w regionie jest to, że 95 proc. potrzebnej energii wy-twarzamy sami – mówi Jacek Krawiec. Firma będzie dążyć do osiągnięcia maksymalnych synergii tego sektora z częścią rafineryjną oraz rozwoju w oparciu o dostępność pełnej infra-struktury

Strategia za 7,8 mld zł

Opracowanie nowego planu dzia-łania na pięć lat ma oczywiście przynieść wymierne korzyści. W 2013 r. zysk operacyjny spółki ma wynieść 7,8 mld zł. Ten cel finansowy nie uwzględnia dezinwestycji, poten-cjalnych przejęć oraz strategicznych partnerstw. W ciągu najbliższych pięciu lat udział polskiego giganta w rodzimym rynku ma wzrosnąć

Dariusz Jacek KrawiecPrezes Zarządu PKN Orlen

Page 22: Polski Przemysł marzec 2009

20 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 21

z poziomu 28 do 32 proc., a średnia sprzedaż paliwa przypadająca na jedną stację do 2013 r. powinna wzrosnąć do poziomu. Mimo planu optymalizacji inwestycji Orlen nie zamierza wstrzymywać tych już rozpoczętych.– Nieopłacalna byłaby rezygnacja z rozpoczętych inwesty-cji, ponieważ tylko stracilibyśmy włożone w nie pieniądze. Weryfiku-jemy natomiast bardzo dokładnie listę projektów oczekujących, z którymi poczekamy na lepszy kli-mat gospodarczy – zapowiada Jacek Krawiec. Kolejne projekty inwesty-cyjne będą uruchamiane po ustale-niu, które z nich przyniosą najwyższą stopę zwrotu.

Olej napędowy popłynie szerokim strumieniem

PKN Orlen jako możliwą dźwignię swojego wzrostu w najbliższych la-tach wskazuje segment wydobycia. Płocki koncern zamierza bowiem chwytać okazje do przejęcia firm wydobywczych oraz zawiązywania partne-rstw strategicznych. Szcze-gólnie w obliczu kryzysu mogą to być wyjątkowo udane łowy.

Oprócz rozwoju działalności wydobywczej, jednym z kluczowych działań w ciągu najbliższych pięciu lat będzie też zwiększenie produkcji

oleju napędowego w połączeniu ze zwiększonym przerobem ropy oraz wsadem do części petroche- micznej. Roczny przyrost ma wy-nosić 4 mln ton, aż do 12,5 mln ton w 2013 r. Na ten cel przeznaczona będzie największa część z 5,2 mld zł inwestycji w przemysł rafineryjny. Ze zwiększeniem produkcji oleju napędowego związane są także m.in. wydatki na instalacje hydroodsiar-czania w Płocku oraz w Możejkach.

W oczekiwaniu na litewski rząd

Ważnym elementem strategii jest rozbudowanie rurociągu produkto- wego i surowcowego na Litwie.

W celu umocnienia swej przewa-gi konkurencyjnej koncern chce też rozwijać logistykę. Jendym z kluczowych przedsięwzięć w tym obszarze ma być budowa ruro-ciągu produktowego z rafinerii w Możejkach do terminalu mor-skiego, co pomoże w ograniczteniu kosztów transportu oraz w zwię-kszeniu wolumenów eksportu. Również w Polsce powstaną nowe odcinki rurociągów. Zostaną one wybudowane między Ostrowem Wielkopolskim a Wrocławiem oraz między Boronowem a Trzebinią.

PKN Orlen jest zainteresowany uzy-skaniem kontroli nad litewskim

terminalem morskim w Kłajpedzie i możliwością wybudowania produk-towego i naftowego rurociągu między Możejkami, Butyngą i Kłaj-pedą. Niepokój koncernu budzi jednak stanowisko tamtejszego rządu, z którym rozmowy trwają od grudnia 2008 r. A jeśli oczekiwania płockiego koncernu w kwestii po-prawy efektywności logistyki nie zostaną spełnione, to firma poszu-ka jej w innych obszarach. Może to oznaczać zmniejszenie inwestycji w Możejkach oraz poszukanie strate-gicznego partnera dla tej inwestycji.PKN Orlen posiada kontrolny pa-kiet akcji litewskiej rafinerii od gru-dnia 2006 r. Wtedy to sfinalizowano

transakcję kupna przez płocki kon-cern pakietu akcji od Yukos Interna-tional i rządu Litwy. Za 90,02 proc. akcji Możejek polska firma zapłaciła ponad 2,3 mld dol.

Władze litewskie dysponują pię- cioletnią opcją sprzedaży pozo-stałego pakietu akcji na rzecz Orlenu. Jeśli skorzysta z niej w ciągu pier-wszych trzech lat, cena oferowana za ten pakiet wyniesie 284 mln dol, a w ciągu dwóch kolejnych lat - 278 mln dol.

Prezes Krawiec nie jest również zachwycony tym, że litewski rząd chciałby zachować prawo weta

Page 23: Polski Przemysł marzec 2009

20 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 21

z poziomu 28 do 32 proc., a średnia sprzedaż paliwa przypadająca na jedną stację do 2013 r. powinna wzrosnąć do poziomu. Mimo planu optymalizacji inwestycji Orlen nie zamierza wstrzymywać tych już rozpoczętych.– Nieopłacalna byłaby rezygnacja z rozpoczętych inwesty-cji, ponieważ tylko stracilibyśmy włożone w nie pieniądze. Weryfiku-jemy natomiast bardzo dokładnie listę projektów oczekujących, z którymi poczekamy na lepszy kli-mat gospodarczy – zapowiada Jacek Krawiec. Kolejne projekty inwesty-cyjne będą uruchamiane po ustale-niu, które z nich przyniosą najwyższą stopę zwrotu.

Olej napędowy popłynie szerokim strumieniem

PKN Orlen jako możliwą dźwignię swojego wzrostu w najbliższych la-tach wskazuje segment wydobycia. Płocki koncern zamierza bowiem chwytać okazje do przejęcia firm wydobywczych oraz zawiązywania partne-rstw strategicznych. Szcze-gólnie w obliczu kryzysu mogą to być wyjątkowo udane łowy.

Oprócz rozwoju działalności wydobywczej, jednym z kluczowych działań w ciągu najbliższych pięciu lat będzie też zwiększenie produkcji

oleju napędowego w połączeniu ze zwiększonym przerobem ropy oraz wsadem do części petroche- micznej. Roczny przyrost ma wy-nosić 4 mln ton, aż do 12,5 mln ton w 2013 r. Na ten cel przeznaczona będzie największa część z 5,2 mld zł inwestycji w przemysł rafineryjny. Ze zwiększeniem produkcji oleju napędowego związane są także m.in. wydatki na instalacje hydroodsiar-czania w Płocku oraz w Możejkach.

W oczekiwaniu na litewski rząd

Ważnym elementem strategii jest rozbudowanie rurociągu produkto- wego i surowcowego na Litwie.

W celu umocnienia swej przewa-gi konkurencyjnej koncern chce też rozwijać logistykę. Jendym z kluczowych przedsięwzięć w tym obszarze ma być budowa ruro-ciągu produktowego z rafinerii w Możejkach do terminalu mor-skiego, co pomoże w ograniczteniu kosztów transportu oraz w zwię-kszeniu wolumenów eksportu. Również w Polsce powstaną nowe odcinki rurociągów. Zostaną one wybudowane między Ostrowem Wielkopolskim a Wrocławiem oraz między Boronowem a Trzebinią.

PKN Orlen jest zainteresowany uzy-skaniem kontroli nad litewskim

terminalem morskim w Kłajpedzie i możliwością wybudowania produk-towego i naftowego rurociągu między Możejkami, Butyngą i Kłaj-pedą. Niepokój koncernu budzi jednak stanowisko tamtejszego rządu, z którym rozmowy trwają od grudnia 2008 r. A jeśli oczekiwania płockiego koncernu w kwestii po-prawy efektywności logistyki nie zostaną spełnione, to firma poszu-ka jej w innych obszarach. Może to oznaczać zmniejszenie inwestycji w Możejkach oraz poszukanie strate-gicznego partnera dla tej inwestycji.PKN Orlen posiada kontrolny pa-kiet akcji litewskiej rafinerii od gru-dnia 2006 r. Wtedy to sfinalizowano

transakcję kupna przez płocki kon-cern pakietu akcji od Yukos Interna-tional i rządu Litwy. Za 90,02 proc. akcji Możejek polska firma zapłaciła ponad 2,3 mld dol.

Władze litewskie dysponują pię- cioletnią opcją sprzedaży pozo-stałego pakietu akcji na rzecz Orlenu. Jeśli skorzysta z niej w ciągu pier-wszych trzech lat, cena oferowana za ten pakiet wyniesie 284 mln dol, a w ciągu dwóch kolejnych lat - 278 mln dol.

Prezes Krawiec nie jest również zachwycony tym, że litewski rząd chciałby zachować prawo weta

Page 24: Polski Przemysł marzec 2009

22 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 23

LECH ENGINEERINGul. Mickiewicza 25, 05-820 Piastow

tel: +48 22 723 17 70fax: +48 22 723 17 80

email: [email protected]

Lech Engineering - długoletni dostawca armatury stalowej i urządzeń sterujących dla potrzeb ra�nerii płockiej (ORLENU).Początki współpracy sięgają roku 1991, gdy dostarczyliśmy kilkanaście napędów elektryc-znych �rmy ROTORK w ramach modernizacji jednej z wielu instalacji.Od roku 1991 jesteśmy przedstawicielem angielskiej �rmy ROTORK w Polsce.W tym mniej więcej czasie rozpoczęliśmy również produkcję zaworów przemysłowych stalowych, głównie dla potrzeb ra�neryjnych. Cała nasza produkcja od jej początków w latach 1991-92 wykonywana była pod zamówienia klientów, głównie ra�nerii płockiej.

Specjalizacją Lech Engineering jest adaptacja napędów Rotork do każdej armatury na obiekcie bez potrzeby jej demontażu. Firma dysponuje dobrze zorganizowanym serwisem fabrycznym i pogwarancyjnym o zasięgu ogólnokrajowym obejmującym wszystkie dostawy.

- zawory przemysłowe własnej produkcji (certy�kat ISO 9001:2000)- siłowniki do zaworów przemysłowych i systemy sterujące �rmy ROTORK

Controls Ltd.- zawory bezpieczeństwa �rmy Broady Flow Control Ltd dla szerokiego

zakresu ciśnień i zastosowań- armatura kwasoodporna kulowa do 420 atm. �rmy WAVERLEY

Brownall Ltd- zawory, zblocza, złącza, przewody rurowe dla wysokich ciśnień (do

30.000 atm.) �rmy AUTOCLAVE Engineers Ltd- wytwórnie azotu i innych gazów technologią PSA (nie kriogeniczną)

�rmy CARBO Trade Worldwide Ltd

Ośrodek Badawczo - Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A. - zaplecze badawczo - wdrożeniowe polskiego przemysłu naftowego.

Ośrodek Badawczo - Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego Spółka Akcyjna powstał w październiku 2007 w wyniku komercjalizacji jednostki badawczo - rozwojowej pod nazwą Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Przemysłu Rafinery-jnego z siedzibą w Płocku, powstałej w 1971 roku.

Spółka jest jednostką innowacyjno - wdrożeniową, opracowującą wyspecjalizowane produkty, których wdrożenie przeprowadza we własnym zakresie lub na rzecz przemysłu rafineryjnego. W ramach działalności Pionu Badawczego prowadzone są prace badawczo-rozwojowe z zakresu technologii przerobu ropy naftowej, w szczególności dotyczące: nowych technologii na bazie surowców i półproduktów rafineryjnych, badań postlicencyjnych i mode-rnizacji procesów. OBR PR S.A. swoją działalność badawczą ukierunkował również na rozwój technologii produkcji dodatków uszlachetniających do pa-liw, technologii produkcji biopaliw i paliw alternatywnych.

Ośrodek posiada cenne zaplecze badawcze w postaci wysoko wykwa- lifikowanej kadry, specjalistycznego oprogramowania do symulacji procesów technologicznych, nowoczesnej aparatury analitycznej, specjalistycznych stanowisk badawczych oraz aparatury do badań wielkolaboratoryjnych i pół-technicznych pozwalające świadczyć usługi badawcze i projektowe na wyso-kim poziomie potwierdzone wdrożonym systemem jakości zgodnie z normą ISO 9001:2000 oraz akredytacją laboratorium analitycznego.

Ważniejsze osiągnięcia z ostatnich lat:- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji eterów ETBE i MTBE w PKN ORLEN S.A.,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji pakietów dodatków uszlachetniających do olejów napędowych, biopaliw i olejów opałowych,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji benzyny lotniczej: bezołowiowej – Avgas 91/115UL, Avgas95/115UL ołowiowej –Avgas 91LL, Avgas 100 LL,- Wdrożenie w Polskim Koncernie Naftowym Orlen S.A. programu infor- matycznego ELIAS do administrowania właściwościami strumieni produ- kcyjnych i jakością produktów,- Opracowanie technologii hydroodsiarczania olejów napędowych i wdrożenie w PKN ORLEN S.A. (Instalacja HON V),- Opracowanie technologii odsiarczania i odaromatyzowania frakcji na- ftowych w kierunku produkcji niskoaromatycznych rozpuszczalników w RN Jedlicze SA, Grupa PKN ORLEN SA.,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji foli biodegradowalnej dla rolnictwa zrealizowane przy współfinansowaniu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego,

OBRPR S.A. jest liderem w produkcji:- benzyny lotniczej Avgas - jedyny producent w Europie środkowo- wschodniej. Sprzedaż benzyny do ponad 20 krajów ( Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji),- Geomembrany HDPE – jedyny producent w Polsce,

Spółka jest wiarygodnym i solidnym przedsiębiorstwem o uznanej marce.

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A. , ul. Chemików 5, 09-411 Płock

Zakład Usług Elektrycznych i Teletechnicznych

Electrical and Telecommunication Engineering Service Company established in 1984.

Company owners - Jerzy Mystkowski, Artur Mystkowski.The company’s basic operations include design, investments, repair and modernisation of

overhead and cable power lines, as well as high, mean and low voltage stations, telecommunication lines and systems along with optical fibre networks. The company specialises in execution of works

especially in the chemical industry, building engineering, environmental protection and many others.Range of operations: power engineering, telecommunication along with optical fibre networks, industrial automatics.

The company has implemented the quality managment EN ISO 9001:2000.

Przedsiębiorstwo Zakład Usług Elektrycznych i Teletechnicznych zostało założone w 1984r.Właściciele firmy - Jerzy Mystkowski, Artur Mystkowski.

Działalność podstawowa firmy to projektowanie, inwestycje, remonty i modernizacja linii energetycznych napowi-etrznych i kablowych oraz stacji WS, SN i NN, linii i systemów telekomunikacyjnych wraz z sieciami

światłowodowymi. Zakład specjalizuje się w wykonawstwie robót szczególnie w przemyśle chemicznym, budownictwie, ochronie środowiska i wielu innych. Zakres działalności: - energetyka, teleko-

munikacja wraz z sieciami światłowodowymi, automatyka przemysłowaFirma posiada wdrożony system jakości EN ISO 9001:2000.

09-407 Płock, ul. Piłsudskiego 28, tel. 024 268 94 70, tel./fax 024 268 94 71, tel. kom. 603 060 095

Page 25: Polski Przemysł marzec 2009

22 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 23

LECH ENGINEERINGul. Mickiewicza 25, 05-820 Piastow

tel: +48 22 723 17 70fax: +48 22 723 17 80

email: [email protected]

Lech Engineering - długoletni dostawca armatury stalowej i urządzeń sterujących dla potrzeb ra�nerii płockiej (ORLENU).Początki współpracy sięgają roku 1991, gdy dostarczyliśmy kilkanaście napędów elektryc-znych �rmy ROTORK w ramach modernizacji jednej z wielu instalacji.Od roku 1991 jesteśmy przedstawicielem angielskiej �rmy ROTORK w Polsce.W tym mniej więcej czasie rozpoczęliśmy również produkcję zaworów przemysłowych stalowych, głównie dla potrzeb ra�neryjnych. Cała nasza produkcja od jej początków w latach 1991-92 wykonywana była pod zamówienia klientów, głównie ra�nerii płockiej.

Specjalizacją Lech Engineering jest adaptacja napędów Rotork do każdej armatury na obiekcie bez potrzeby jej demontażu. Firma dysponuje dobrze zorganizowanym serwisem fabrycznym i pogwarancyjnym o zasięgu ogólnokrajowym obejmującym wszystkie dostawy.

- zawory przemysłowe własnej produkcji (certy�kat ISO 9001:2000)- siłowniki do zaworów przemysłowych i systemy sterujące �rmy ROTORK

Controls Ltd.- zawory bezpieczeństwa �rmy Broady Flow Control Ltd dla szerokiego

zakresu ciśnień i zastosowań- armatura kwasoodporna kulowa do 420 atm. �rmy WAVERLEY

Brownall Ltd- zawory, zblocza, złącza, przewody rurowe dla wysokich ciśnień (do

30.000 atm.) �rmy AUTOCLAVE Engineers Ltd- wytwórnie azotu i innych gazów technologią PSA (nie kriogeniczną)

�rmy CARBO Trade Worldwide Ltd

Ośrodek Badawczo - Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A. - zaplecze badawczo - wdrożeniowe polskiego przemysłu naftowego.

Ośrodek Badawczo - Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego Spółka Akcyjna powstał w październiku 2007 w wyniku komercjalizacji jednostki badawczo - rozwojowej pod nazwą Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Przemysłu Rafinery-jnego z siedzibą w Płocku, powstałej w 1971 roku.

Spółka jest jednostką innowacyjno - wdrożeniową, opracowującą wyspecjalizowane produkty, których wdrożenie przeprowadza we własnym zakresie lub na rzecz przemysłu rafineryjnego. W ramach działalności Pionu Badawczego prowadzone są prace badawczo-rozwojowe z zakresu technologii przerobu ropy naftowej, w szczególności dotyczące: nowych technologii na bazie surowców i półproduktów rafineryjnych, badań postlicencyjnych i mode-rnizacji procesów. OBR PR S.A. swoją działalność badawczą ukierunkował również na rozwój technologii produkcji dodatków uszlachetniających do pa-liw, technologii produkcji biopaliw i paliw alternatywnych.

Ośrodek posiada cenne zaplecze badawcze w postaci wysoko wykwa- lifikowanej kadry, specjalistycznego oprogramowania do symulacji procesów technologicznych, nowoczesnej aparatury analitycznej, specjalistycznych stanowisk badawczych oraz aparatury do badań wielkolaboratoryjnych i pół-technicznych pozwalające świadczyć usługi badawcze i projektowe na wyso-kim poziomie potwierdzone wdrożonym systemem jakości zgodnie z normą ISO 9001:2000 oraz akredytacją laboratorium analitycznego.

Ważniejsze osiągnięcia z ostatnich lat:- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji eterów ETBE i MTBE w PKN ORLEN S.A.,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji pakietów dodatków uszlachetniających do olejów napędowych, biopaliw i olejów opałowych,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji benzyny lotniczej: bezołowiowej – Avgas 91/115UL, Avgas95/115UL ołowiowej –Avgas 91LL, Avgas 100 LL,- Wdrożenie w Polskim Koncernie Naftowym Orlen S.A. programu infor- matycznego ELIAS do administrowania właściwościami strumieni produ- kcyjnych i jakością produktów,- Opracowanie technologii hydroodsiarczania olejów napędowych i wdrożenie w PKN ORLEN S.A. (Instalacja HON V),- Opracowanie technologii odsiarczania i odaromatyzowania frakcji na- ftowych w kierunku produkcji niskoaromatycznych rozpuszczalników w RN Jedlicze SA, Grupa PKN ORLEN SA.,- Opracowanie technologii i wdrożenie produkcji foli biodegradowalnej dla rolnictwa zrealizowane przy współfinansowaniu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego,

OBRPR S.A. jest liderem w produkcji:- benzyny lotniczej Avgas - jedyny producent w Europie środkowo- wschodniej. Sprzedaż benzyny do ponad 20 krajów ( Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji),- Geomembrany HDPE – jedyny producent w Polsce,

Spółka jest wiarygodnym i solidnym przedsiębiorstwem o uznanej marce.

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A. , ul. Chemików 5, 09-411 Płock

Zakład Usług Elektrycznych i Teletechnicznych

Electrical and Telecommunication Engineering Service Company established in 1984.

Company owners - Jerzy Mystkowski, Artur Mystkowski.The company’s basic operations include design, investments, repair and modernisation of

overhead and cable power lines, as well as high, mean and low voltage stations, telecommunication lines and systems along with optical fibre networks. The company specialises in execution of works

especially in the chemical industry, building engineering, environmental protection and many others.Range of operations: power engineering, telecommunication along with optical fibre networks, industrial automatics.

The company has implemented the quality managment EN ISO 9001:2000.

Przedsiębiorstwo Zakład Usług Elektrycznych i Teletechnicznych zostało założone w 1984r.Właściciele firmy - Jerzy Mystkowski, Artur Mystkowski.

Działalność podstawowa firmy to projektowanie, inwestycje, remonty i modernizacja linii energetycznych napowi-etrznych i kablowych oraz stacji WS, SN i NN, linii i systemów telekomunikacyjnych wraz z sieciami

światłowodowymi. Zakład specjalizuje się w wykonawstwie robót szczególnie w przemyśle chemicznym, budownictwie, ochronie środowiska i wielu innych. Zakres działalności: - energetyka, teleko-

munikacja wraz z sieciami światłowodowymi, automatyka przemysłowaFirma posiada wdrożony system jakości EN ISO 9001:2000.

09-407 Płock, ul. Piłsudskiego 28, tel. 024 268 94 70, tel./fax 024 268 94 71, tel. kom. 603 060 095

Page 26: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 25 24 | Polski Przemysł

wobec decyzji korporacyjnych nawet po wykupieniu ostatnich 10 proc. akcji rafinerii w Możejkach przez Orlen. – Wyraziliśmy swoje zdziwie-nie takimi oczekiwaniami, gdyż zapisy umowy tego nie regulują - zaznacza Krawiec.

Potencjał nowych produktów i nowych rynków

PKN Orlen wyraźnie podkreśla, że w ciągu najbliższych pięciu lat będzie stawiać na nowe produkty. – Chcemy, aby petrochemia osiągnęła w naszej grupie taką rangę, jaką ma przemysł rafineryjny – zaznacza Jacek Krawiec. Dlatego w 2010 r. ma powstać insta-

lacja PX/PTA, która zapewni wzrost zysku operacyjnego do poziomu 2,7 mld zł w 2013 r. – Ta insta-lacja oraz poliolefiny umożliwiają największą integrację z segmentem rafinery-jnym – podkreśla prezes Orlenu. Na potrzeby petrochemii w strategii przewidziano nakłady in-westycyjne w wysokości 4,9 mld zł w ciągu nadchodzącego pięciolecia.

Oprócz nowych produktów firma planuje także stopniowe wchodze-nie na kolejne rynki. PKN Orlen zainteresowany jest obecnie dzia-łalnością hurtową na Ukrainie. Za- mierza też ruszyć na poszuki-wanie potencjalnych partnerów

na Białorusi. Na razie koncern nie planuje budowy sieci stacji w tych krajach, ale nie wyklucza wejścia w segment detaliczny na Ukrainie, gdy sytuacja gospodarcza i politycz-na będzie sprzyjać temu posunięciu. W pozostałych krajach utrzymana pozostanie dotychczasowa poli-tyka dotycząca marek. Na Litwie Orlen jest obecny z siecią stacji premium, a w Niemczech, Polsce i Czechach prowadzi zarówno te z segmentu wyższego, jak i ekonomi-cznego. W naszym kraju pod szyldem Orlen oraz Bliska działa prawie 1803 tys. stacji własnych, francz-yzowych i patronackich. Celem spółki jest zwiększenie sprzedaży

na każdej stacji średniorocznie o 5 proc. Kluczowe w sektorze deta- licznym będzie dalsze rozwijanie sieci poprzez franczyzę oraz rebran-ding stacji. Nakłady inwestycyjne na tę działalność mają wynieść 300 mln zł średnio każdego roku.

Kryzys na razie bez wpływu na produkcję

Mimo nadchodzących ze wszys-tkich stron wiadomości o kolejnych obliczach kryzysu, PKN Orlen nie ma na razie wielkich powodów do narzekań. Wyniki firmy po trzech kwartałach 2008 r. poprawiły się w stosunku do analogicznego okre-

su roku 2007. Przychody wzrosły o 35 proc. i wyniosły 63 mld zł, natomiast zysk netto zwiększył się o 34 proc. osiągnął poziom nie-mal 2,4 mld zł. – Naszą przewagą konkurencyjną jest to, że przy dro-żejącej energii zużywamy własne surowce do jej produkcji i nie je-steśmy zależni od cen rynkowych – cieszy się prezes koncernu. Do sukce-su przyczynił się także rekordowy wynik w detalu. Średnia sprzedaż na stację wyniosła 3 mln litrów paliwa.

Na razie kryzys nie wpłynął na produkcję w koncernie. - Nie ma obecnie żadnych ograniczeń, poza tymi wcześniej zaplanowanymi

w związku z remontami rurociągów – uspokaja Jacek Krawiec.

Według prognoz na czwarty kwartał ubiegłego roku przerób ropy w tym okresie wyniósł 7,05 mln litrów, co stanowi wzrost o 35 proc. w sto-sunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Ta znaczna poprawa miała miejsce dzięki osiągnięciu pełnych mocy produkcyjnych w rafinerii w Możejkach po zakończonym w zeszłym roku remoncie instalacji destylacji próżniowej.

Dobrze wygląda także porównanie ostatnich kwartałów 2007 i 2008 r. jeśli chodzi o sprzedaż. PKN Orlen

Page 27: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 25 24 | Polski Przemysł

wobec decyzji korporacyjnych nawet po wykupieniu ostatnich 10 proc. akcji rafinerii w Możejkach przez Orlen. – Wyraziliśmy swoje zdziwie-nie takimi oczekiwaniami, gdyż zapisy umowy tego nie regulują - zaznacza Krawiec.

Potencjał nowych produktów i nowych rynków

PKN Orlen wyraźnie podkreśla, że w ciągu najbliższych pięciu lat będzie stawiać na nowe produkty. – Chcemy, aby petrochemia osiągnęła w naszej grupie taką rangę, jaką ma przemysł rafineryjny – zaznacza Jacek Krawiec. Dlatego w 2010 r. ma powstać insta-

lacja PX/PTA, która zapewni wzrost zysku operacyjnego do poziomu 2,7 mld zł w 2013 r. – Ta insta-lacja oraz poliolefiny umożliwiają największą integrację z segmentem rafinery-jnym – podkreśla prezes Orlenu. Na potrzeby petrochemii w strategii przewidziano nakłady in-westycyjne w wysokości 4,9 mld zł w ciągu nadchodzącego pięciolecia.

Oprócz nowych produktów firma planuje także stopniowe wchodze-nie na kolejne rynki. PKN Orlen zainteresowany jest obecnie dzia-łalnością hurtową na Ukrainie. Za- mierza też ruszyć na poszuki-wanie potencjalnych partnerów

na Białorusi. Na razie koncern nie planuje budowy sieci stacji w tych krajach, ale nie wyklucza wejścia w segment detaliczny na Ukrainie, gdy sytuacja gospodarcza i politycz-na będzie sprzyjać temu posunięciu. W pozostałych krajach utrzymana pozostanie dotychczasowa poli-tyka dotycząca marek. Na Litwie Orlen jest obecny z siecią stacji premium, a w Niemczech, Polsce i Czechach prowadzi zarówno te z segmentu wyższego, jak i ekonomi-cznego. W naszym kraju pod szyldem Orlen oraz Bliska działa prawie 1803 tys. stacji własnych, francz-yzowych i patronackich. Celem spółki jest zwiększenie sprzedaży

na każdej stacji średniorocznie o 5 proc. Kluczowe w sektorze deta- licznym będzie dalsze rozwijanie sieci poprzez franczyzę oraz rebran-ding stacji. Nakłady inwestycyjne na tę działalność mają wynieść 300 mln zł średnio każdego roku.

Kryzys na razie bez wpływu na produkcję

Mimo nadchodzących ze wszys-tkich stron wiadomości o kolejnych obliczach kryzysu, PKN Orlen nie ma na razie wielkich powodów do narzekań. Wyniki firmy po trzech kwartałach 2008 r. poprawiły się w stosunku do analogicznego okre-

su roku 2007. Przychody wzrosły o 35 proc. i wyniosły 63 mld zł, natomiast zysk netto zwiększył się o 34 proc. osiągnął poziom nie-mal 2,4 mld zł. – Naszą przewagą konkurencyjną jest to, że przy dro-żejącej energii zużywamy własne surowce do jej produkcji i nie je-steśmy zależni od cen rynkowych – cieszy się prezes koncernu. Do sukce-su przyczynił się także rekordowy wynik w detalu. Średnia sprzedaż na stację wyniosła 3 mln litrów paliwa.

Na razie kryzys nie wpłynął na produkcję w koncernie. - Nie ma obecnie żadnych ograniczeń, poza tymi wcześniej zaplanowanymi

w związku z remontami rurociągów – uspokaja Jacek Krawiec.

Według prognoz na czwarty kwartał ubiegłego roku przerób ropy w tym okresie wyniósł 7,05 mln litrów, co stanowi wzrost o 35 proc. w sto-sunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Ta znaczna poprawa miała miejsce dzięki osiągnięciu pełnych mocy produkcyjnych w rafinerii w Możejkach po zakończonym w zeszłym roku remoncie instalacji destylacji próżniowej.

Dobrze wygląda także porównanie ostatnich kwartałów 2007 i 2008 r. jeśli chodzi o sprzedaż. PKN Orlen

Page 28: Polski Przemysł marzec 2009

26 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 27

uzyskał w hurcie wzrost o 25 proc., a w detalu o 10 proc. Zarząd spółki szacuje, że wynik operacyjny za ostatni kwartał 2008 r. może ukształtować się na poziomie wyższym od średniego poziomu z trzech pierwszych kwartałów, który wyniósł ok. 620 mln zł. Poprawa ma być konsekwencją dobrych marż w ujęciu złotówkowym i niższego kosztu zużycia surowców na własne potrzeby energetyczne koncernu. Lepiej działać profilaktycznie PKN Orlen stara się nie poddać kryzysowi podejmując zawczasu odpowiednie działania. Wszyscy

dyrektorzy wykonawczy w spółce mają za zadanie przygotować pro-gramy oszczędnościowe w swoich obszarach. Ma to doprowadzić do ograniczenia kosztów we wszelkich możliwych gałęziach działalności.

Te programy wyjdą także poza granice naszego kraju. Projekty oszczednościowe ma przygotować bowiem również czeski Unipetrol, który jest największą spółką grupy kapitałowej płockiego koncernu. PKN Orlen posiada 62,9 proc. akcji tego przedsiębiorstwa. Unipetrol działa w sektorze petrochemi-cznym, który obecnie jest już w trakcie recesji, dlatego konieczne

jest szczególne zwrócenie uwagi na optymalizację kosztów tej spółki. Od 13 lutego zajmuje się tym nowy prezes, Krzysztof Urbanowicz, który ma doświadczenie w restrukturyzacji przedsiębiorstw. Zajmował się nią między innymi w koncernie nafto- wym Shell. – Jego głównym za-daniem będzie przeprowadze-nie Unipetrolu przez niespokojne czasy, w sytuacji rosnącej presji na ekonomiczną efektywność – wyjaśnia Jacek Krawiec.

Ale choć petrochemia odnotowuje teraz znacznie niższe zamówienia niż przed rokiem, to przemysł rafine-ryjny radzi sobie zdecydowanie

Repro Sp. z o.o.09-411 Płockul. Zglenickiego 50gtel./fax + 48 0 24 365-48-22

Firma REPRO, powstała 1988 roku, a od 2005 realizuje roboty w zakresie budownictwa przemysłowego i mieszkanio-wego użyteczności publicznej oraz infrastruktury towarzyszącej. W chwili obecnej zatrudnia 180 pracowników. Jest to załoga doświadczona, której wysokie kwalifikacje, profesjonalizm i obowiązkowość są gwarancją jakości i terminowości wykonywanych zadań. Doświadczenie załogi wynika z faktu, że większość pracowników łącznie z kadrą techniczna i nad-zorem realizuje wiele skomplikowanych inwestycji przemysłowych między innymi na terenie PKN ORLEN, LG Electronics w Mławie, Basell- ORLEN w Płocku. Obecny potencjał zarówno kadrowy jak logistyczny legitymuje się doświadczeniem w pracy na terenie PKN ORLEN S.A.

Przy wykonywaniu zadań inwestycyjnych firma wykorzystuje nowe technologie, rozwiązania i materiały wchodzące na rynek budownictwa, jak również specjalistyczny sprzęt budowlany, będący na wyposażeniu przedsiębiorstwa. Dzięki temu firma może zagwarantować kompleksową usługę budowlaną na najwyższym poziome jakościowym, spełniając wszystkie wymagania klienta.

Oferowany zakres prac:Roboty fundamentowe, wszelkie konstrukcje żelbetowe i betonowe oraz naprawy •konstrukcji żelbetowychKonstrukcje budynków, roboty murowe i wykończeniowe•Kompletne uzbrojenie terenu we wszystkich technologiach •Roboty drogowe w tym: wykonywanie nawierzchni pod duże obciążenia •Roboty wyburzeniowe wraz z kruszeniem betonu, żelbetu, ceramiki•Wewnętrzne instalacje sanitarne, grzewcze i wentylacji•

Od grudnia 2003 roku Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne Wiesław Wawrzyniak rozszerzyło zakres swojej działalności o proces rekty�kacji i odwadniania spirytusu. Na terenie centrali Firmy w Niedźwiadach powstał nowoczesny, spełniający wymogi europejskie Zakład Rekty�kacji i Odwadni-ania Spirytusu. Destylat, pozyskiwany z gorzelni obcych, tra�ający do naszego zakładu, tutaj podlega obróbce i skażaniu, po czym przepompowany do cystern będących własnością Firmy, sprzedawany jest na potrzeby biopaliw. Głównym odbiorcą spirytusu skażonego, odwodnionego pochodzącego z Zakładu Rekty�kacji Pana Wawrzyniaka jest PKN Orlen.

AWW WAWRZYNIAKAWW WAWRZYNIAK

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe W. WawrzyniakNiedźwiady 45 lub Wrzesińska 45 62-800 Kalisztel.: (062) 7603 404, fax. (062) 7603 403e-mail: [email protected]ład Rektyfikacji:Wojciech Wawrzyniake-mail: [email protected], [email protected]

Projekty konstrukcji stalowych stosowane w przemyśle chemicznym to nasza specjalizacja. Wykonywaliśmy projekty budowlane z obliczeniami statycznymi i pro-jekty wykonawcze. Współpracowaliśmy z poważnymi firmami inżynierskimi realizującymi kontrakty dla PKN Orlen S.A. (Snamprogetti, Technipetrol, KTI, ABB), biurami projektów (Prosynchem, Bipronaft, Polimex- Naftoremont) i wykonawcami (Mostostal Płock, Izotech-nik, Naftoremont-Naftobudowa). Zdobyte doświadczenia, oferowana jakość i terminowość powodują, że nowi klienci powierzają nam opracowanie projektów nowych lub modernizowanych konstrukcji.

zakład usługowo - projektowy

Andrzej Sztandera93-590 Łódź, Al. Politechniki 22/24, tel/fax 042 6860173, email:[email protected] http://www.anes.pl

lepiej. W tej branży wciąż wyniki sprzedażowe i marże pozostają na satysfakcjonującym poziomie.

Beata Krowicka

Page 29: Polski Przemysł marzec 2009

26 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 27

uzyskał w hurcie wzrost o 25 proc., a w detalu o 10 proc. Zarząd spółki szacuje, że wynik operacyjny za ostatni kwartał 2008 r. może ukształtować się na poziomie wyższym od średniego poziomu z trzech pierwszych kwartałów, który wyniósł ok. 620 mln zł. Poprawa ma być konsekwencją dobrych marż w ujęciu złotówkowym i niższego kosztu zużycia surowców na własne potrzeby energetyczne koncernu. Lepiej działać profilaktycznie PKN Orlen stara się nie poddać kryzysowi podejmując zawczasu odpowiednie działania. Wszyscy

dyrektorzy wykonawczy w spółce mają za zadanie przygotować pro-gramy oszczędnościowe w swoich obszarach. Ma to doprowadzić do ograniczenia kosztów we wszelkich możliwych gałęziach działalności.

Te programy wyjdą także poza granice naszego kraju. Projekty oszczednościowe ma przygotować bowiem również czeski Unipetrol, który jest największą spółką grupy kapitałowej płockiego koncernu. PKN Orlen posiada 62,9 proc. akcji tego przedsiębiorstwa. Unipetrol działa w sektorze petrochemi-cznym, który obecnie jest już w trakcie recesji, dlatego konieczne

jest szczególne zwrócenie uwagi na optymalizację kosztów tej spółki. Od 13 lutego zajmuje się tym nowy prezes, Krzysztof Urbanowicz, który ma doświadczenie w restrukturyzacji przedsiębiorstw. Zajmował się nią między innymi w koncernie nafto- wym Shell. – Jego głównym za-daniem będzie przeprowadze-nie Unipetrolu przez niespokojne czasy, w sytuacji rosnącej presji na ekonomiczną efektywność – wyjaśnia Jacek Krawiec.

Ale choć petrochemia odnotowuje teraz znacznie niższe zamówienia niż przed rokiem, to przemysł rafine-ryjny radzi sobie zdecydowanie

Repro Sp. z o.o.09-411 Płockul. Zglenickiego 50gtel./fax + 48 0 24 365-48-22

Firma REPRO, powstała 1988 roku, a od 2005 realizuje roboty w zakresie budownictwa przemysłowego i mieszkanio-wego użyteczności publicznej oraz infrastruktury towarzyszącej. W chwili obecnej zatrudnia 180 pracowników. Jest to załoga doświadczona, której wysokie kwalifikacje, profesjonalizm i obowiązkowość są gwarancją jakości i terminowości wykonywanych zadań. Doświadczenie załogi wynika z faktu, że większość pracowników łącznie z kadrą techniczna i nad-zorem realizuje wiele skomplikowanych inwestycji przemysłowych między innymi na terenie PKN ORLEN, LG Electronics w Mławie, Basell- ORLEN w Płocku. Obecny potencjał zarówno kadrowy jak logistyczny legitymuje się doświadczeniem w pracy na terenie PKN ORLEN S.A.

Przy wykonywaniu zadań inwestycyjnych firma wykorzystuje nowe technologie, rozwiązania i materiały wchodzące na rynek budownictwa, jak również specjalistyczny sprzęt budowlany, będący na wyposażeniu przedsiębiorstwa. Dzięki temu firma może zagwarantować kompleksową usługę budowlaną na najwyższym poziome jakościowym, spełniając wszystkie wymagania klienta.

Oferowany zakres prac:Roboty fundamentowe, wszelkie konstrukcje żelbetowe i betonowe oraz naprawy •konstrukcji żelbetowychKonstrukcje budynków, roboty murowe i wykończeniowe•Kompletne uzbrojenie terenu we wszystkich technologiach •Roboty drogowe w tym: wykonywanie nawierzchni pod duże obciążenia •Roboty wyburzeniowe wraz z kruszeniem betonu, żelbetu, ceramiki•Wewnętrzne instalacje sanitarne, grzewcze i wentylacji•

Od grudnia 2003 roku Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne Wiesław Wawrzyniak rozszerzyło zakres swojej działalności o proces rekty�kacji i odwadniania spirytusu. Na terenie centrali Firmy w Niedźwiadach powstał nowoczesny, spełniający wymogi europejskie Zakład Rekty�kacji i Odwadni-ania Spirytusu. Destylat, pozyskiwany z gorzelni obcych, tra�ający do naszego zakładu, tutaj podlega obróbce i skażaniu, po czym przepompowany do cystern będących własnością Firmy, sprzedawany jest na potrzeby biopaliw. Głównym odbiorcą spirytusu skażonego, odwodnionego pochodzącego z Zakładu Rekty�kacji Pana Wawrzyniaka jest PKN Orlen.

AWW WAWRZYNIAKAWW WAWRZYNIAK

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe W. WawrzyniakNiedźwiady 45 lub Wrzesińska 45 62-800 Kalisztel.: (062) 7603 404, fax. (062) 7603 403e-mail: [email protected]ład Rektyfikacji:Wojciech Wawrzyniake-mail: [email protected], [email protected]

Projekty konstrukcji stalowych stosowane w przemyśle chemicznym to nasza specjalizacja. Wykonywaliśmy projekty budowlane z obliczeniami statycznymi i pro-jekty wykonawcze. Współpracowaliśmy z poważnymi firmami inżynierskimi realizującymi kontrakty dla PKN Orlen S.A. (Snamprogetti, Technipetrol, KTI, ABB), biurami projektów (Prosynchem, Bipronaft, Polimex- Naftoremont) i wykonawcami (Mostostal Płock, Izotech-nik, Naftoremont-Naftobudowa). Zdobyte doświadczenia, oferowana jakość i terminowość powodują, że nowi klienci powierzają nam opracowanie projektów nowych lub modernizowanych konstrukcji.

zakład usługowo - projektowy

Andrzej Sztandera93-590 Łódź, Al. Politechniki 22/24, tel/fax 042 6860173, email:[email protected] http://www.anes.pl

lepiej. W tej branży wciąż wyniki sprzedażowe i marże pozostają na satysfakcjonującym poziomie.

Beata Krowicka

Page 30: Polski Przemysł marzec 2009

Klimat środkowoeuropejski narzuca szczególne wymagania ochrony urzą-dzeń produkcyjnych przesyłowych w zakładach chemicznych, rafineryjnych, petrochemicznych i innych w celu zabezpieczenia ich przed niskimi tempe-raturami. Ochronę taką zapewnia system ogrzewania towarzyszącego przy pomocy parogrzejek lub inaczej satelitek.

Systemy ogrzewania towarzyszącego zabezpieczają instalacje przemysłowe przed zamarznięciem, bądź wychło-dzeniem przepływającego produktu. Ogrzewanie towarzyszące zapewnia również odpowiednią lepkość prze-pływającego czynnika na takim poziomie, który zabezpiecza przed niepożądanym zwiększeniem oporów przepływu.Na rysunku widzimy typową pętlę ogrze-wania towarzyszącego wraz z paro-grzejkami. Para ogrzewająca rurociąg technologiczny, w którym znajduje się jakiś produkt chemiczny, ma za za-danie nie dopuścić do obniżenia jego temperatury. Na podstawie wymaganej

minimalnej temperatury produktu w urządzeniach technologicznych usta-la się wielkość ciśnienia pary grzewczej, a więc temperaturę nasycenia pary.

Algorytm działania:- technolog wyznacza wymaganą tem-peraturę produktu;- ustala się minimalną wysokość działania, tak aby temperatura nasyce-nia pary była wyższa od temperatury produktu;- projektuje się system ogrzewania parowego parogrzejek dla szybkości pary rzędu 20 m/s;- długość linii parogrzejki nie powinna przekraczać 90m przy średnicy paro-

grzejki d=25mm;- optymalna długość pętli grzewczej od kolektora rozdzielczego pary do kolektora zbiorczego kondensatu winna wynosić w granicach 60-80m;- stosowane średnice parogrzejek DN15, DN20 i DN25;- należy przewidzieć system kompen-sacji parogrzejek,- oblicza się ilość parogrzejek, np. według programu firmy Zamkon.

Praktyczna budowa ogrzewania to-warzyszącego sprowadza się do montażu wielu odcinków parogrzejek jednocześnie. W tym celu stosuje się rozdzielacze pary na rurociągach paro-wych, zapewniające prawidłowy rozdział pary, oraz kolektory zbiorcze konden-satu, które odprowadzają kondensat do rurociągu odpływowego kondensatu. Na kolektorach zbiorczych kondensatu montuje się szereg odwadniaczy. Takie rozwiązanie zapewnia łatwy dostęp do wszystkich odwodnień oraz zapewnia prostotę obsługi i kontroli.

Nowoczesne stacje rozdziału pary (RFM) i stacje zbioru kondensatu (ZFM) produkcji firmy Zamkon, są obecnie zabudowywane w instala- cjach parowych ogrzewania rurociągów. Z głównego rurociągu pary, poprzez stację rozdziału RFM, para jest rozdzie-lana na poszczególne parogrzejki, przebiegające wzdłuż grzanych rurociągów. Kondensat w parogrzejkach, powstający w wyniku kondensacji pary, po kilkudziesięciu metrach, poprzez stację zbioru (ZFM) trafia do głównego kolektora kondensatu.

Ogrzewanie towarzyszące, zwane też satelitarnym.

Rys. 1 Ogrzewanie towarzyszące

IDEA OGRZEWANIA TOWARZYSZĄCEGO

Długość parogrzejki od zaworu odcinającego parowego, do odwadniacza l = 60 ~ 90m.

Minimalna średnica parogrzejki d = 1/2” (DN15)

Polski Przemysł | 29 28 | Polski Przemysł

Page 31: Polski Przemysł marzec 2009

Klimat środkowoeuropejski narzuca szczególne wymagania ochrony urzą-dzeń produkcyjnych przesyłowych w zakładach chemicznych, rafineryjnych, petrochemicznych i innych w celu zabezpieczenia ich przed niskimi tempe-raturami. Ochronę taką zapewnia system ogrzewania towarzyszącego przy pomocy parogrzejek lub inaczej satelitek.

Systemy ogrzewania towarzyszącego zabezpieczają instalacje przemysłowe przed zamarznięciem, bądź wychło-dzeniem przepływającego produktu. Ogrzewanie towarzyszące zapewnia również odpowiednią lepkość prze-pływającego czynnika na takim poziomie, który zabezpiecza przed niepożądanym zwiększeniem oporów przepływu.Na rysunku widzimy typową pętlę ogrze-wania towarzyszącego wraz z paro-grzejkami. Para ogrzewająca rurociąg technologiczny, w którym znajduje się jakiś produkt chemiczny, ma za za-danie nie dopuścić do obniżenia jego temperatury. Na podstawie wymaganej

minimalnej temperatury produktu w urządzeniach technologicznych usta-la się wielkość ciśnienia pary grzewczej, a więc temperaturę nasycenia pary.

Algorytm działania:- technolog wyznacza wymaganą tem-peraturę produktu;- ustala się minimalną wysokość działania, tak aby temperatura nasyce-nia pary była wyższa od temperatury produktu;- projektuje się system ogrzewania parowego parogrzejek dla szybkości pary rzędu 20 m/s;- długość linii parogrzejki nie powinna przekraczać 90m przy średnicy paro-

grzejki d=25mm;- optymalna długość pętli grzewczej od kolektora rozdzielczego pary do kolektora zbiorczego kondensatu winna wynosić w granicach 60-80m;- stosowane średnice parogrzejek DN15, DN20 i DN25;- należy przewidzieć system kompen-sacji parogrzejek,- oblicza się ilość parogrzejek, np. według programu firmy Zamkon.

Praktyczna budowa ogrzewania to-warzyszącego sprowadza się do montażu wielu odcinków parogrzejek jednocześnie. W tym celu stosuje się rozdzielacze pary na rurociągach paro-wych, zapewniające prawidłowy rozdział pary, oraz kolektory zbiorcze konden-satu, które odprowadzają kondensat do rurociągu odpływowego kondensatu. Na kolektorach zbiorczych kondensatu montuje się szereg odwadniaczy. Takie rozwiązanie zapewnia łatwy dostęp do wszystkich odwodnień oraz zapewnia prostotę obsługi i kontroli.

Nowoczesne stacje rozdziału pary (RFM) i stacje zbioru kondensatu (ZFM) produkcji firmy Zamkon, są obecnie zabudowywane w instala- cjach parowych ogrzewania rurociągów. Z głównego rurociągu pary, poprzez stację rozdziału RFM, para jest rozdzie-lana na poszczególne parogrzejki, przebiegające wzdłuż grzanych rurociągów. Kondensat w parogrzejkach, powstający w wyniku kondensacji pary, po kilkudziesięciu metrach, poprzez stację zbioru (ZFM) trafia do głównego kolektora kondensatu.

Ogrzewanie towarzyszące, zwane też satelitarnym.

Rys. 1 Ogrzewanie towarzyszące

IDEA OGRZEWANIA TOWARZYSZĄCEGO

Długość parogrzejki od zaworu odcinającego parowego, do odwadniacza l = 60 ~ 90m.

Minimalna średnica parogrzejki d = 1/2” (DN15)

Polski Przemysł | 29 28 | Polski Przemysł

Page 32: Polski Przemysł marzec 2009

W instalacjach ogrzewania towarzy-szącego stosuje się głównie dwa typy odwadniaczy:- odwadniacze dzwonowe w pełnym zakresie ciśnień,- odwadniacze termostatyczne (bime-talowe), tylko dla ciśnień powyżej 0,4 MPa (dla ułatwienia obsługi instalacji zalecane jest stosowanie odwadniaczy bimetalicznych z płynną regulacją tem-peratury).Pozostałe typy odwadniaczy nie są wskazane ze względu na stratę pary i niedługą żywotność lub ze względu na duże gabaryty i wysoką cenę. W całym systemie grzewczym należy stosować wyłącznie jeden typ odwadniacza.Jeszcze do niedawna stacje wykony-wane były w sposób tradycyjny, z pre-fabrykowanej rury i przyspawanej do niej króćców z zaworami odcinającymi. Zabierało to wiele miejsca na instalacji,

Rys.2 Stacja rozdziału pary RFM

Stacja zbioru kondensatu z odwadniaczami termostatycznymi w skrzyni izolacyjnej

Stacja zbioru kondensatu z odwadniaczami dzwonowymi bez izolacji

Stacja rozdziału pary bez izolacji

Rys.3 Stacja zbioru kondensatu ZFM

a stanowiska również miały krótszą żywotność. Stacje RFM i ZFM produkcji firmy Zamkon są tzw. stacjami „nowego typu”, w których najważniejszą częścią jest kolektor z wbudowanymi fabrycznie zaworkami odcinającymi, co pozwala zaoszczędzić do 50% więcej miejsca. Kolektor jest zbudowany z modułów wykonanych z odkuwki stalowej, co znacznie wydłuża ich żywotność, a także podnosi walory estetyczne, na co zwraca się szczególną uwagę przy projektowaniu nowych instalacji. Istot-ny jest też fakt, że wbudowane zaworki są wymienne, łącznie z siedliskiem za-woru, co pozwala na szybką wymianę bez konieczności demontażu stacji, czy poszczególnych modułów.

Firma Zamkon oferuje w/w stacje, jako kompletne urządzenie, gotowe do instalacji w miejscu przeznaczenia,

w skład którego wchodzi manifold wraz z zaworkami, zaworami (zasuwami) spustowymi, odwadniaczami, słupem i parogrzejkami wg załączonych ry-sunków (rys.2 i rys.3). Stacje RFM / ZFM oraz słupy wsporcze dla stanow-isk mogą ulec modyfikacjom zgodnym z wymaganiami klienta. W chwili obec-nej Zamkon jest główną firmą na pol-skim rynku, która oferuje stacje w kom-plecie, co bardzo ułatwia wykonawcy montaż całej instalacji parogrzejkowej, a sam koszt stacji nowego i tradycyj-nego typu jest porównywalny. Uwagi końcoweProjektowanie, dostawa urządzeń, wykonawstwo parogrzejek nie należą do łatwych zagadnień, dlatego za-lecane jest zlecenie wykonawstwa tego typu instalacji firmie specjalisty-cznej.

W dziedzinie projektowania, wykonaw-stwa oraz dostaw urządzeń, Zamkon zrealizował do tej pory inwestycje: - Instalacja Syntezy Mocznika - Z.Ch. Police S.A. (2003)- Instalacja Hydrorafinacji Wosków - Rafineria Trzebinia S.A. / Prochem S.A. (2005)- Instalacja Destylacji Ekstrakcyjnej Aromatów – Petrochemia Blachownia S.A. / Prochem S.A. (2006/2007)- Instalacja do produkcji estrów metylowych kwasów tłuszczowych (FAME) Lotos Czechowice S.A. / Prochem S.A. (2007/2008) W chwili obecnej jesteśmy w trakcie re-alizacji trzech nowych inwestycji:- Zakład Produkcji Etanolu – Bioetanol S.A. Goświnowice / Prochem S.A.- Instalacja Destylacji Ropy – Grupa Lotos S.A. (10+) / Lurgi S.A.- Interconnections – Grupa Lotos S.A. (10+) / Fluor S.A.

Zamkon47-206 Kędzierzyn Koźle,Żabieniec, ul. Jana Cybisa 23tel./fax +(48) 077 482 40 71kom. 0502 245 008

Osoba kontaktowa:Agnieszka Wojciechowska Menedżer Produktu i Projektukom: +48 502 101 550 e-mail: [email protected]

Więcej informacji na www.zamkon.pl

30 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 31

Page 33: Polski Przemysł marzec 2009

W instalacjach ogrzewania towarzy-szącego stosuje się głównie dwa typy odwadniaczy:- odwadniacze dzwonowe w pełnym zakresie ciśnień,- odwadniacze termostatyczne (bime-talowe), tylko dla ciśnień powyżej 0,4 MPa (dla ułatwienia obsługi instalacji zalecane jest stosowanie odwadniaczy bimetalicznych z płynną regulacją tem-peratury).Pozostałe typy odwadniaczy nie są wskazane ze względu na stratę pary i niedługą żywotność lub ze względu na duże gabaryty i wysoką cenę. W całym systemie grzewczym należy stosować wyłącznie jeden typ odwadniacza.Jeszcze do niedawna stacje wykony-wane były w sposób tradycyjny, z pre-fabrykowanej rury i przyspawanej do niej króćców z zaworami odcinającymi. Zabierało to wiele miejsca na instalacji,

Rys.2 Stacja rozdziału pary RFM

Stacja zbioru kondensatu z odwadniaczami termostatycznymi w skrzyni izolacyjnej

Stacja zbioru kondensatu z odwadniaczami dzwonowymi bez izolacji

Stacja rozdziału pary bez izolacji

Rys.3 Stacja zbioru kondensatu ZFM

a stanowiska również miały krótszą żywotność. Stacje RFM i ZFM produkcji firmy Zamkon są tzw. stacjami „nowego typu”, w których najważniejszą częścią jest kolektor z wbudowanymi fabrycznie zaworkami odcinającymi, co pozwala zaoszczędzić do 50% więcej miejsca. Kolektor jest zbudowany z modułów wykonanych z odkuwki stalowej, co znacznie wydłuża ich żywotność, a także podnosi walory estetyczne, na co zwraca się szczególną uwagę przy projektowaniu nowych instalacji. Istot-ny jest też fakt, że wbudowane zaworki są wymienne, łącznie z siedliskiem za-woru, co pozwala na szybką wymianę bez konieczności demontażu stacji, czy poszczególnych modułów.

Firma Zamkon oferuje w/w stacje, jako kompletne urządzenie, gotowe do instalacji w miejscu przeznaczenia,

w skład którego wchodzi manifold wraz z zaworkami, zaworami (zasuwami) spustowymi, odwadniaczami, słupem i parogrzejkami wg załączonych ry-sunków (rys.2 i rys.3). Stacje RFM / ZFM oraz słupy wsporcze dla stanow-isk mogą ulec modyfikacjom zgodnym z wymaganiami klienta. W chwili obec-nej Zamkon jest główną firmą na pol-skim rynku, która oferuje stacje w kom-plecie, co bardzo ułatwia wykonawcy montaż całej instalacji parogrzejkowej, a sam koszt stacji nowego i tradycyj-nego typu jest porównywalny. Uwagi końcoweProjektowanie, dostawa urządzeń, wykonawstwo parogrzejek nie należą do łatwych zagadnień, dlatego za-lecane jest zlecenie wykonawstwa tego typu instalacji firmie specjalisty-cznej.

W dziedzinie projektowania, wykonaw-stwa oraz dostaw urządzeń, Zamkon zrealizował do tej pory inwestycje: - Instalacja Syntezy Mocznika - Z.Ch. Police S.A. (2003)- Instalacja Hydrorafinacji Wosków - Rafineria Trzebinia S.A. / Prochem S.A. (2005)- Instalacja Destylacji Ekstrakcyjnej Aromatów – Petrochemia Blachownia S.A. / Prochem S.A. (2006/2007)- Instalacja do produkcji estrów metylowych kwasów tłuszczowych (FAME) Lotos Czechowice S.A. / Prochem S.A. (2007/2008) W chwili obecnej jesteśmy w trakcie re-alizacji trzech nowych inwestycji:- Zakład Produkcji Etanolu – Bioetanol S.A. Goświnowice / Prochem S.A.- Instalacja Destylacji Ropy – Grupa Lotos S.A. (10+) / Lurgi S.A.- Interconnections – Grupa Lotos S.A. (10+) / Fluor S.A.

Zamkon47-206 Kędzierzyn Koźle,Żabieniec, ul. Jana Cybisa 23tel./fax +(48) 077 482 40 71kom. 0502 245 008

Osoba kontaktowa:Agnieszka Wojciechowska Menedżer Produktu i Projektukom: +48 502 101 550 e-mail: [email protected]

Więcej informacji na www.zamkon.pl

30 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 31

Page 34: Polski Przemysł marzec 2009

ROZAP Sp. z o.o. w Puławach – firma inżynierska, posiadająca wieloletnią

tradycję w projektowaniu instalacji te-chnologicznych i realizacji inwestcji przemysłowych, świadcząca usługi inży-nierskie dla inwestorów krajowych i za-granicznych.Usługi PROZAPu obejmują cały cykl in-westycyjny począwszy od wstępnej oce-ny technologii, poprzez kontraktacje, projektowanie procesowe i inżynieryjne, dostawy, organizację budowy aż do roz-ruchu instalacji – zgodnie z zamówie-niem Klienta.Zakres działania Spółki:

usługi przedinwestycyjne – jak: ba-•danie rynku, feasibility study, trans-fer technologii, optymalizacja ko-sztów inwestycyjnych, ocena stanu technicznego.projektowanie - w tym: mode-•lowanie i symulacja procesów chemicznych, projekty zakładów przemysłowych oraz obiektów bu-downictwa komunalnego i ogólne-go, opracowywanie dokumentacji

we wszystkich branżach.realizacja inwestycji - w tym: •zastępstwo inwestycyjne na etapie realizacji inwestycji, dostawy urządzeń, rozruchy wytwórni i linii technologicznych.

Budując swoją pozycję na rynku in-westycyjnym PROZAP, jako pierwsza firma inżynierska w Polsce, zastosował oprogramowanie PDS amerykańskiej firmy INTERGRAPH umożliwiające trój-wymiarowe modelowanie instalacji przemysłowych. Nadal wdraża nowocze-sne techniki projektowe, stosując profe-sjonalny sprzęt i oprogramowanie.

PROZAP dzisiaj, jak ocenia Prezes Zarządu Maria Skorupka, to dobrze rozpoznawalna marka na rynku. Współpracujemy z wie- loma licencjodawcami takimi jak: INS Puławy, BECO USA, Balestra Włochy, Sulz-er, Urea Casale, Air Liquide.W ostatnim czasie realizowaliśmy sze-reg ciekawych kontraktów dla dużych Klientów krajowych i zagranicznych.

Bardzo satysfakcjonującym dla Spółki jest fakt realizacji dużej umowy na rozbudowę kompleksu TDI, TDA w Zakładach Chemicz-nych ZACHEM w Bydgoszczy; jest to druga tego typu realizacja dla tego samego Klienta, co świadczy o wysokiej ocenie naszej pracy przez tak poważnego part-nera na rynku jakim jest ZACHEM w hol-dingu CIECHu.Mocno zaawansowane są prace nad pro-jektem znaczącej rozbudowy i moderni-zacji instalacji mocznika i nowej tlenowni; obydwie inwestycje są zlokalizowane na terenie ZA „Puławy” SA. Ważnym i dużym zadaniem dla PROZAPu był projekt insta-lacji metanolu w Zakładach Chemicznych ACHEMA na Litwie; w sierpniu 2008r. nastąpiło pomyślne uruchomienie insta-lacji. W 2008 roku zakończyliśmy projekt na instalację kwasu siarkowego dla inwestora z Rosji. Z ciekawych realizacji w kraju na uwagę zasługują opracowywane dla PCC Rokita w Brzegu Dolnym projekty dla wytwórni środków siarczanowanych oraz instalacji polieterów uruchomionej w sie-rpniu 2008r. Obok realizacji krajowych

trwają w Spółce prace nad znaczącym pro-jektem dla partnera z Bliskiego Wschodu; projekt związany jest z ograniczeniem emisji z dużego kompleksu produkcji na-wozów. Podejmujemy również działania nad rozszerzeniem naszej działalności na rynkach wschodnich (Rosja, Ukraina). Nie zamierzamy zaniedbywać również swojej pozycji na rynku krajowym.To, że PROZAP ma dzisiaj silną pozycję na rynku inwestycyjnym, jest wynikiem wieloletnich konsekwentnych działań. Fir-ma istnieje od 1970 roku. Szereg udanych realizacji spowodowało, że marka PRO-ZAP jest bardzo dobrze rozpoznawalna, jesteśmy liczącym się partnerem na rynku krajowym i europejskim, a także z sukcesem podejmujemy działania na rynkach inwestycyjnych w Rosji, Chinach czy krajach arabskich. Zdobyte w wy-niku blisko czterdziestu lat działalności doświadczenie pozwala nam dziś podjąć się realizacji prac projektowych i innych usług inżynierskich dla klientów zarówno z branży nawozowej (produkcja amonia-ku, mocznika, saletry) z obszaru chemii

organicznej i nieorganicznej, obszarów technologii związanych z przetwórstwem surowców naturalnych, produkcji kapro-laktamu jak i innych dziedzin przemysłu chemicznego.

PROZAP zapewnia klientom i partne-rom bezpieczeństwo i profesjonalizm w działaniu dzięki konsekwentnemu budowaniu marki oraz dobrej orga-nizacji, w czym pomaga certyfikowany system zarządzania jakością. W swoich działaniach kieruje się zasadami etyki w biznesie, czego potwierdzeniem jest uzyskiwany, nieprzerwanie od 2004 roku, certyfikat Przedsiębiorstwo FAIR PLAY. PROZAP posiada Referencje Wiarygodności Technicznej Izby Pro-jektowania Budowlanego; jest posia-daczem licznych nagród i wyróżnień, w tym tytuł NAJLEPSZA FIRMA PROJE-KTOWA W POLSCE W LATACH 1990-2005, przyznanym przez IPB z okazji 15-lecia jej funkcjonowania.

P Obszar działania

PROZAP jako biuro projektowo-inży-nierskie najwyższą wagę przykłada do działalności, w kluczowych dla siebie obszarach w zakresie przemysłu chemi-cznegonieorganicznego:

szeroko pojęte przetwórstwo •gazu ziemnego, ze szczególnym uwzględnieniem przygotowania gazów syntezowych dla różnych syn-tez w tym na amoniak i metanol,synteza amoniaku,•produkcja kwasów nieorganicznych •( azotowy, siarkowy)produkcja saletry amonowej,•produkcja mocznika,•produkcja nawozów mieszanych •typu ciekłego (RSM)

organicznego:

produkcja kaprolaktamu,•produkcja melaminy,•produkcja związków typu polietery •i inne z zakresu chemikaliów dla

PROZAP Sp. z o.o.24-110 Puławy,

Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 13tel: 081 473 1600, 081 886 1036

fax: 081 886 2559e-mail: [email protected]

www.prozap.pl

32 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 33

Projektowanie - Realizacja inwestycji -

Usługi inżynierskie

Page 35: Polski Przemysł marzec 2009

ROZAP Sp. z o.o. w Puławach – firma inżynierska, posiadająca wieloletnią

tradycję w projektowaniu instalacji te-chnologicznych i realizacji inwestcji przemysłowych, świadcząca usługi inży-nierskie dla inwestorów krajowych i za-granicznych.Usługi PROZAPu obejmują cały cykl in-westycyjny począwszy od wstępnej oce-ny technologii, poprzez kontraktacje, projektowanie procesowe i inżynieryjne, dostawy, organizację budowy aż do roz-ruchu instalacji – zgodnie z zamówie-niem Klienta.Zakres działania Spółki:

usługi przedinwestycyjne – jak: ba-•danie rynku, feasibility study, trans-fer technologii, optymalizacja ko-sztów inwestycyjnych, ocena stanu technicznego.projektowanie - w tym: mode-•lowanie i symulacja procesów chemicznych, projekty zakładów przemysłowych oraz obiektów bu-downictwa komunalnego i ogólne-go, opracowywanie dokumentacji

we wszystkich branżach.realizacja inwestycji - w tym: •zastępstwo inwestycyjne na etapie realizacji inwestycji, dostawy urządzeń, rozruchy wytwórni i linii technologicznych.

Budując swoją pozycję na rynku in-westycyjnym PROZAP, jako pierwsza firma inżynierska w Polsce, zastosował oprogramowanie PDS amerykańskiej firmy INTERGRAPH umożliwiające trój-wymiarowe modelowanie instalacji przemysłowych. Nadal wdraża nowocze-sne techniki projektowe, stosując profe-sjonalny sprzęt i oprogramowanie.

PROZAP dzisiaj, jak ocenia Prezes Zarządu Maria Skorupka, to dobrze rozpoznawalna marka na rynku. Współpracujemy z wie- loma licencjodawcami takimi jak: INS Puławy, BECO USA, Balestra Włochy, Sulz-er, Urea Casale, Air Liquide.W ostatnim czasie realizowaliśmy sze-reg ciekawych kontraktów dla dużych Klientów krajowych i zagranicznych.

Bardzo satysfakcjonującym dla Spółki jest fakt realizacji dużej umowy na rozbudowę kompleksu TDI, TDA w Zakładach Chemicz-nych ZACHEM w Bydgoszczy; jest to druga tego typu realizacja dla tego samego Klienta, co świadczy o wysokiej ocenie naszej pracy przez tak poważnego part-nera na rynku jakim jest ZACHEM w hol-dingu CIECHu.Mocno zaawansowane są prace nad pro-jektem znaczącej rozbudowy i moderni-zacji instalacji mocznika i nowej tlenowni; obydwie inwestycje są zlokalizowane na terenie ZA „Puławy” SA. Ważnym i dużym zadaniem dla PROZAPu był projekt insta-lacji metanolu w Zakładach Chemicznych ACHEMA na Litwie; w sierpniu 2008r. nastąpiło pomyślne uruchomienie insta-lacji. W 2008 roku zakończyliśmy projekt na instalację kwasu siarkowego dla inwestora z Rosji. Z ciekawych realizacji w kraju na uwagę zasługują opracowywane dla PCC Rokita w Brzegu Dolnym projekty dla wytwórni środków siarczanowanych oraz instalacji polieterów uruchomionej w sie-rpniu 2008r. Obok realizacji krajowych

trwają w Spółce prace nad znaczącym pro-jektem dla partnera z Bliskiego Wschodu; projekt związany jest z ograniczeniem emisji z dużego kompleksu produkcji na-wozów. Podejmujemy również działania nad rozszerzeniem naszej działalności na rynkach wschodnich (Rosja, Ukraina). Nie zamierzamy zaniedbywać również swojej pozycji na rynku krajowym.To, że PROZAP ma dzisiaj silną pozycję na rynku inwestycyjnym, jest wynikiem wieloletnich konsekwentnych działań. Fir-ma istnieje od 1970 roku. Szereg udanych realizacji spowodowało, że marka PRO-ZAP jest bardzo dobrze rozpoznawalna, jesteśmy liczącym się partnerem na rynku krajowym i europejskim, a także z sukcesem podejmujemy działania na rynkach inwestycyjnych w Rosji, Chinach czy krajach arabskich. Zdobyte w wy-niku blisko czterdziestu lat działalności doświadczenie pozwala nam dziś podjąć się realizacji prac projektowych i innych usług inżynierskich dla klientów zarówno z branży nawozowej (produkcja amonia-ku, mocznika, saletry) z obszaru chemii

organicznej i nieorganicznej, obszarów technologii związanych z przetwórstwem surowców naturalnych, produkcji kapro-laktamu jak i innych dziedzin przemysłu chemicznego.

PROZAP zapewnia klientom i partne-rom bezpieczeństwo i profesjonalizm w działaniu dzięki konsekwentnemu budowaniu marki oraz dobrej orga-nizacji, w czym pomaga certyfikowany system zarządzania jakością. W swoich działaniach kieruje się zasadami etyki w biznesie, czego potwierdzeniem jest uzyskiwany, nieprzerwanie od 2004 roku, certyfikat Przedsiębiorstwo FAIR PLAY. PROZAP posiada Referencje Wiarygodności Technicznej Izby Pro-jektowania Budowlanego; jest posia-daczem licznych nagród i wyróżnień, w tym tytuł NAJLEPSZA FIRMA PROJE-KTOWA W POLSCE W LATACH 1990-2005, przyznanym przez IPB z okazji 15-lecia jej funkcjonowania.

P Obszar działania

PROZAP jako biuro projektowo-inży-nierskie najwyższą wagę przykłada do działalności, w kluczowych dla siebie obszarach w zakresie przemysłu chemi-cznegonieorganicznego:

szeroko pojęte przetwórstwo •gazu ziemnego, ze szczególnym uwzględnieniem przygotowania gazów syntezowych dla różnych syn-tez w tym na amoniak i metanol,synteza amoniaku,•produkcja kwasów nieorganicznych •( azotowy, siarkowy)produkcja saletry amonowej,•produkcja mocznika,•produkcja nawozów mieszanych •typu ciekłego (RSM)

organicznego:

produkcja kaprolaktamu,•produkcja melaminy,•produkcja związków typu polietery •i inne z zakresu chemikaliów dla

PROZAP Sp. z o.o.24-110 Puławy,

Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 13tel: 081 473 1600, 081 886 1036

fax: 081 886 2559e-mail: [email protected]

www.prozap.pl

32 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 33

Projektowanie - Realizacja inwestycji -

Usługi inżynierskie

Page 36: Polski Przemysł marzec 2009

rolnictwa,•produkcja TDI,•produkcja dodatków biologicznych •do paliw ( bioetanol ),

instalacje z dziedziny ochrony środowiska:

odpylanie powietrza z wież granu-•lacyjnych,usuwanie NOx z gazów odlotowych.•

dla których projektujemy kompleksowo:kompletne nowe linie produkcyjne,•modernizacje i unowocześnienia •całościowe lub wybranych węzłów technologicznych, prowadzące do zwiększenia wydajności i poprawy

wskaźników efektywności integrowanie nowych linii/jed-•nostek produkcyjnych z istniejącą infrastrukturą i powiązanie z pra-cującymi jednostkami w ramach da-nego zakładu,obiekty magazynowania i konfek-•cjonowania, stacje zaladunkowo-rozładunkowe produktów ciekłych lub stałych,aparaty i zbiorniki,•orurowanie,•instalacje pomocnicze, •- kompresorownie powietrza

i gazów technicznych,- obiegi wody chłodniczej,- instalacje: wod-kan., klimatyzacji,

wentylacji i centralnego ogrzewania,- stacje poboru i uzdatniania wody,- stacje transformatorowe,

Wykorzystując doświadczenie zdobyte w przemyśle chemicznym PROZAP obe-jmuje swoją działalnością także obszary energetyki przemysłowej i przemysłów pokrewnych (farmacja, spożywczy, chło-dnictwo itp.) wykonując zadania projek-towe w pełnym zakresie.

Uzupełniającymi obszarami działalności PROZAPu są:

Budownictwo komunalne i ogólne, dla •którego projektujemy:- budynki mieszkalne i osiedla mie-

szkaniowe,

– obiekty użyteczności publicznej,– kotłownie lokalne i osiedlowe,– uzbrojenie terenu i infrastruktura

pod budownictwo mieszkan-iowe, ogólne lub przemysłowo-handlowe

– przepompownie ścieków,– stacje paliwowe,– oświetlenie ulic.Gospodarka odpadami i ochrona •środowiska, dla której projektu-jemy:- linie i zakłady utylizacji i przeróbki odpadów komunalnych,- instalacje utylizacji osadów poście-kowych z oczyszczalni ścieków. ■

34 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 35

Page 37: Polski Przemysł marzec 2009

rolnictwa,•produkcja TDI,•produkcja dodatków biologicznych •do paliw ( bioetanol ),

instalacje z dziedziny ochrony środowiska:

odpylanie powietrza z wież granu-•lacyjnych,usuwanie NOx z gazów odlotowych.•

dla których projektujemy kompleksowo:kompletne nowe linie produkcyjne,•modernizacje i unowocześnienia •całościowe lub wybranych węzłów technologicznych, prowadzące do zwiększenia wydajności i poprawy

wskaźników efektywności integrowanie nowych linii/jed-•nostek produkcyjnych z istniejącą infrastrukturą i powiązanie z pra-cującymi jednostkami w ramach da-nego zakładu,obiekty magazynowania i konfek-•cjonowania, stacje zaladunkowo-rozładunkowe produktów ciekłych lub stałych,aparaty i zbiorniki,•orurowanie,•instalacje pomocnicze, •- kompresorownie powietrza

i gazów technicznych,- obiegi wody chłodniczej,- instalacje: wod-kan., klimatyzacji,

wentylacji i centralnego ogrzewania,- stacje poboru i uzdatniania wody,- stacje transformatorowe,

Wykorzystując doświadczenie zdobyte w przemyśle chemicznym PROZAP obe-jmuje swoją działalnością także obszary energetyki przemysłowej i przemysłów pokrewnych (farmacja, spożywczy, chło-dnictwo itp.) wykonując zadania projek-towe w pełnym zakresie.

Uzupełniającymi obszarami działalności PROZAPu są:

Budownictwo komunalne i ogólne, dla •którego projektujemy:- budynki mieszkalne i osiedla mie-

szkaniowe,

– obiekty użyteczności publicznej,– kotłownie lokalne i osiedlowe,– uzbrojenie terenu i infrastruktura

pod budownictwo mieszkan-iowe, ogólne lub przemysłowo-handlowe

– przepompownie ścieków,– stacje paliwowe,– oświetlenie ulic.Gospodarka odpadami i ochrona •środowiska, dla której projektu-jemy:- linie i zakłady utylizacji i przeróbki odpadów komunalnych,- instalacje utylizacji osadów poście-kowych z oczyszczalni ścieków. ■

34 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 35

Page 38: Polski Przemysł marzec 2009

Unia daje, kryzys zabieraO tym jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro, problemach rodzimego przemysłu i skutkach jakie niesie system przetargowy w gospodarce komunalnej miesięcznikowi „Polski Przemysł” opowiada Arkadiusz Czapla, inżynier sprzedaży firmy EBRO ARMATUREN.

eata Krowicka: Firma EBRO zajmuje się produkcją armatury przemysłowej. W jakich branżach jest ona stosowana?

ARKADIUSZ CZAPLA: Armatura prze-mysłowa, czyli wszelkiego rodzaju zawory, zasuwy, itp., znajdują zastosowa-nie praktycznie wszędzie, gdzie mamy do czynienia z transportem gazów, cieczy i materiałów sypkich. Oczywiście głównym odbiorcą armatury jest ogólnie pojęty przemysł – elektrownie, huty, rafinerie, zakłady chemi-czne, cementownie, górnictwo, browarnictwo. Dostarczaliśmy i dostarczamy naszą armaturę praktycz-nie we wszystkich możliwych gałęziach przemysłu. Naprawdę trudno znaleźć zakłady, tw których stosowana jest armatura przemysłowa i w których nie bylibyśmy rozpoznawani przez klienta.

Czy poza zakładami produkcyjnymi również używa się takich instalacji?

Sporym rynkiem jest również obszar usług komunalnych, czyli m.in. wodociągi, oczy- szczalnie ścieków, przedsiębiorstwa energetyki cieplnej.

Jaka jest pozycja firmy wśród światowych pro-ducentów?

Podstawową grupą naszych produktów są prze-pustnice, nazywane w Polsce również zaworami klapowymi, bądź motylkowymi. W tym obszarze jesteśmy jednym z największych producentów europejskich, znajdujemy się w ścisłej czołówce światowej. Zarówno pod względem wielkości sprzedaży, jak i jakości produktu. Produkuje-my najwyższej jakości armaturę przemysłową i współpracujemy tylko z najlepszymi firmami, dostarczającymi komponenty np. automatyki. W zakresie jakości nie uznajemy kompromisów.

A z kim konkurencja jest najostrzejsza?

Trudno powiedzieć jednoznacznie kto jest naszym głównym konkurentem. Jest to zależne bardzo od obszaru działalności – z innymi firmami konkuru-jemy w przemyśle, a z innymi w branży wodno-ściekowej. Inaczej też wygląda ta konkurencja.

Czym więc różnią się ci zleceniodawcy?

W takich obiektach jak duże elektrownie, zakłady chemiczne, rafinerie, dla klienta najczęściej najważniejsze są argumenty techni-czne i jest on gotów zapłacić za najwyższą jakość i niezawodność produktu. Mamy tutaj często do czynienia z wysokimi parametrami pracy lub z mediami silnie agresywnymi chemicznie bądź erozyjnymi.

B

36 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 37

Page 39: Polski Przemysł marzec 2009

Unia daje, kryzys zabieraO tym jakie korzyści wynikną z wprowadzenia w Polsce euro, problemach rodzimego przemysłu i skutkach jakie niesie system przetargowy w gospodarce komunalnej miesięcznikowi „Polski Przemysł” opowiada Arkadiusz Czapla, inżynier sprzedaży firmy EBRO ARMATUREN.

eata Krowicka: Firma EBRO zajmuje się produkcją armatury przemysłowej. W jakich branżach jest ona stosowana?

ARKADIUSZ CZAPLA: Armatura prze-mysłowa, czyli wszelkiego rodzaju zawory, zasuwy, itp., znajdują zastosowa-nie praktycznie wszędzie, gdzie mamy do czynienia z transportem gazów, cieczy i materiałów sypkich. Oczywiście głównym odbiorcą armatury jest ogólnie pojęty przemysł – elektrownie, huty, rafinerie, zakłady chemi-czne, cementownie, górnictwo, browarnictwo. Dostarczaliśmy i dostarczamy naszą armaturę praktycz-nie we wszystkich możliwych gałęziach przemysłu. Naprawdę trudno znaleźć zakłady, tw których stosowana jest armatura przemysłowa i w których nie bylibyśmy rozpoznawani przez klienta.

Czy poza zakładami produkcyjnymi również używa się takich instalacji?

Sporym rynkiem jest również obszar usług komunalnych, czyli m.in. wodociągi, oczy- szczalnie ścieków, przedsiębiorstwa energetyki cieplnej.

Jaka jest pozycja firmy wśród światowych pro-ducentów?

Podstawową grupą naszych produktów są prze-pustnice, nazywane w Polsce również zaworami klapowymi, bądź motylkowymi. W tym obszarze jesteśmy jednym z największych producentów europejskich, znajdujemy się w ścisłej czołówce światowej. Zarówno pod względem wielkości sprzedaży, jak i jakości produktu. Produkuje-my najwyższej jakości armaturę przemysłową i współpracujemy tylko z najlepszymi firmami, dostarczającymi komponenty np. automatyki. W zakresie jakości nie uznajemy kompromisów.

A z kim konkurencja jest najostrzejsza?

Trudno powiedzieć jednoznacznie kto jest naszym głównym konkurentem. Jest to zależne bardzo od obszaru działalności – z innymi firmami konkuru-jemy w przemyśle, a z innymi w branży wodno-ściekowej. Inaczej też wygląda ta konkurencja.

Czym więc różnią się ci zleceniodawcy?

W takich obiektach jak duże elektrownie, zakłady chemiczne, rafinerie, dla klienta najczęściej najważniejsze są argumenty techni-czne i jest on gotów zapłacić za najwyższą jakość i niezawodność produktu. Mamy tutaj często do czynienia z wysokimi parametrami pracy lub z mediami silnie agresywnymi chemicznie bądź erozyjnymi.

B

36 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 37

Page 40: Polski Przemysł marzec 2009

38 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 39

pokaże przyszłość – zobaczymy.

Poszukują Państwo partnerów na Ukrainie. Czy będzie to koordynował polski oddział, czy centrala firmy? Jaki jest cel tej współpracy?

Koordynacja rynku ukraińskiego została oddana polskiemu oddziałowi EBRO ARMATUREN.Rynek ukraiński jest rynkiem o dużym potencjale, rynkiem, który ciągle się roz-wija i na którym jesteśmy obecni i nadal chcemy tam być. Niestety ciągle mamy problemy ze znalezieniem tam wiary-godnych partnerów, zainteresowanych długoletnią współpracą.Dlatego nadal szukamy tam przedsta-wicieli handlowych i na takiej formie na razie poprzestajemy. Nie planujemy obec-nie żadnych inwestycji bezpośrednich na Ukrainie.

Czy przewidujecie ekspansję także na inne kraje regionu?

Jesteśmy obecnie praktycznie we wszyst-kich krajach Europy i naszego regionu. Każdy oddział odpowiada za sprzedaż i rozwój w swoim kraju.Za globalne planowanie odpowiada nasza centrala w Hagen w Niemczech.

Jakie branże obecnie najbardziej inwestują w armaturę przemysłową?

Chyba wszyscy! Branża wodno-ściekowa uzyskała dostęp do środków unijnych, więc przybywa nowych stacji uzdatniania wody i oczyszczalni ścieków.Od kilku lat wyraźne ożywienie nastąpiło w przemyśle, dużo inwestuje branża ce-mentowa, energetyka, koksownictwo i hutnictwo.

Rząd chciałby wprowadzić w Polsce

W branży usług komunalnych jest inaczej?

W branży komunalnej jest silna presja na cenę, często przy zupełnym zbagateli-zowaniu strony technicznej, czemu dodat-kowo „sprzyjają” procedury zamówień publicznych. Mamy tutaj również „pros-tsze, łatwiejsze” media.Problemem chyba dla wszystkich firm, które tak jak my przywiązują dużą wagę do jakości i niezawodności swoich produktów, jest prawdziwy zalew rynku przez firmy handlujące tanią i kiepską armaturą z Chin.

Znają Państwo swoich polskich konkurentów. Jak oceniają Państwo wyroby rodzimych przedsiębiorstw? Czym Ebro wyróżnia się na ich tle?

Tak znamy, ale trudno któregokol-wiek z polskich producentów arma-tury przemysłowej nazwać naszym bezpośrednim konkurentem. Są to pro-ducenci innych grup armatury niż nasza, albo są to produkty dużo niższej jakości od naszych.Niektóre firmy oferują pod swoją nazwą „polska” armaturę, która jest dziwnie podobna do znanych nam produktów azjatyckich fabryk. Być może w Polsce odbywa się tylko montaż gotowych elementów?

A czy Państwo prowadzą produkcję w Polsce? Czy są w tej kwestii jakieś plany rozwoju?

Na ten moment w Polsce nie prowadzimy działalności produkcyjnej. Posiadamy biu-ra techniczno-handlowe, magazyn i ser-wis. Głównym zapleczem logistycznym jest dla nas oddział EBRO ARMATUREN w Wiedniu, który pełni taką funkcję dla praktycznie całej Europy Środkowej. Co

euro już w 2012 r. Czy wprowadzenie w Polsce europejskiej waluty będzie dla Państwa dobrą wiadomością?

Zdecydowanie tak! Jesteśmy niemiecką firmą i większość naszych zakładów produkcyjnych ulokowana jest w Niemczech. Z tego powodu oferty zawsze sporządzamy w euro. Skończy się więc problem różnic kursowych i tego jaki kurs wymiany przyjmujemy w rozliczeniu z klientem. Ponadto od kiedy Polska została członkiem Unii Europejskiej przybywa inwestycji finansowanych ze środków unijnych i mamy sytuację, gdzie walutą całej inwestycji jest euro, ale wykonaw-ca musi z dostawcami rozliczać się w złotówkach, chyba. Jedyną możli-wością, by tego uniknąć jest uzyskanie specjalnej zgody z NBP na rozliczenie zakupu w euro. To absurdalna sytuacja.

Wejście Polski do UE wiele dało firmie EBRO, ale obecnie producenci drżą przed kryzysem. Czy jeśli odbije się ona na produkcji w Polsce, dotknie także Państwa firmę? Jeśli mniej będzie się inwestować w fabryki, to mniej potrze-ba też będzie armatury?

Niestety jest to realny scenariusz. Już w tej chwili odbieramy coraz więcej sygnałów o wstrzymaniu lub zawieszeniu różnych nowych projektów i inwestycji. Pozostaje mieć nadzieję, że kryzys nie będzie długi i nie dotknie zbyt mocno polskiej gospo-darki.

Mają Państwo ogromną listę certy-fikatów. Czy wszystkie z nich są wy-magane, czy część z nich wyrobiona została z własnej woli dla podkreślenia jakości firmy?

Absolutnie nie inwestujemy w certyfikaty

klienta” - jako projektanci czy specjaliści utrzymania ruchu. Pozwala to nam na dużą elastyczność, na swobodne poruszanie się w różnych branżach i najlepszej armatury do wymogów naszych kontrahentów.Znalezienie właściwych ludzi nie jest łatwe. Od inżyniera wymagamy nie tylko wiedzy technicznej, ale również specy-ficznych umiejętności interpersonalnych, łat-wości nawiązywania kontaktów, umiejętności handlowych. I tacy ludzie tworzą nasz zespół.

Jakie są plany rozwoju firmy? Na jakie

„do ramki” na ścianę. Wszystkie te dokumenty są wymagane w tym, czy innym obszarze zastosowania. Uzyskanie wielu z nich wiąże się z dużymi nakładami czasu, pracy i kosztami, ale wszystko to robimy, abyśmy mo-gli sprostać wciąż rosnącym wymaga- niom naszych klientów i być krok przed konkurencją.

Kogo Państwo zatrudniacie w Polsce? Jak dużą część załogi stanowią wy- kwalifikowani specjaliści, inżynie-rowie? Czy odczuwacie Państwo brak takich osób?

Większość naszej kadry stanowią do- świadczeni inżynierowie z różnych dzie-dzin – energetyki, chemii, inżynierii środowiska. Wielu z nich ma za sobą wcześniejsze doświadczenia „ze strony

pro-dukty

będziecie stawiać naj-

mocniej?

Staramy się rozwijać i poszerzać naszą ofertę. Duży nacisk

jest kładziony na rozwój przepustnic dla chemii procesowej (elastomerowych i teflonowych) oraz przepustnic wysoko-parametrowych serii High Performance. Poszerzamy ofertę w zakresie techniki automatyzacji armatury, czyli napędów elektrycznych i pneumatycznych, ich wyposażenia oraz od niedawna kom-pletnych systemów sterowania po-przez magistralę AS-i. Rozwijamy też konstrukcję wielkogabarytowych prze-pustnic i klap żaluzjowych przezna-czonych do kanałów gazów spalinowych i powietrza. ■

BIPROCEMWAP S.A.

Wielobranżowe biuro projektów obiektów przemysłowych

Najważniejszy partner przemysłu materiałów budowlanych od 60 lat

1949 2009

Page 41: Polski Przemysł marzec 2009

38 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 39

pokaże przyszłość – zobaczymy.

Poszukują Państwo partnerów na Ukrainie. Czy będzie to koordynował polski oddział, czy centrala firmy? Jaki jest cel tej współpracy?

Koordynacja rynku ukraińskiego została oddana polskiemu oddziałowi EBRO ARMATUREN.Rynek ukraiński jest rynkiem o dużym potencjale, rynkiem, który ciągle się roz-wija i na którym jesteśmy obecni i nadal chcemy tam być. Niestety ciągle mamy problemy ze znalezieniem tam wiary-godnych partnerów, zainteresowanych długoletnią współpracą.Dlatego nadal szukamy tam przedsta-wicieli handlowych i na takiej formie na razie poprzestajemy. Nie planujemy obec-nie żadnych inwestycji bezpośrednich na Ukrainie.

Czy przewidujecie ekspansję także na inne kraje regionu?

Jesteśmy obecnie praktycznie we wszyst-kich krajach Europy i naszego regionu. Każdy oddział odpowiada za sprzedaż i rozwój w swoim kraju.Za globalne planowanie odpowiada nasza centrala w Hagen w Niemczech.

Jakie branże obecnie najbardziej inwestują w armaturę przemysłową?

Chyba wszyscy! Branża wodno-ściekowa uzyskała dostęp do środków unijnych, więc przybywa nowych stacji uzdatniania wody i oczyszczalni ścieków.Od kilku lat wyraźne ożywienie nastąpiło w przemyśle, dużo inwestuje branża ce-mentowa, energetyka, koksownictwo i hutnictwo.

Rząd chciałby wprowadzić w Polsce

W branży usług komunalnych jest inaczej?

W branży komunalnej jest silna presja na cenę, często przy zupełnym zbagateli-zowaniu strony technicznej, czemu dodat-kowo „sprzyjają” procedury zamówień publicznych. Mamy tutaj również „pros-tsze, łatwiejsze” media.Problemem chyba dla wszystkich firm, które tak jak my przywiązują dużą wagę do jakości i niezawodności swoich produktów, jest prawdziwy zalew rynku przez firmy handlujące tanią i kiepską armaturą z Chin.

Znają Państwo swoich polskich konkurentów. Jak oceniają Państwo wyroby rodzimych przedsiębiorstw? Czym Ebro wyróżnia się na ich tle?

Tak znamy, ale trudno któregokol-wiek z polskich producentów arma-tury przemysłowej nazwać naszym bezpośrednim konkurentem. Są to pro-ducenci innych grup armatury niż nasza, albo są to produkty dużo niższej jakości od naszych.Niektóre firmy oferują pod swoją nazwą „polska” armaturę, która jest dziwnie podobna do znanych nam produktów azjatyckich fabryk. Być może w Polsce odbywa się tylko montaż gotowych elementów?

A czy Państwo prowadzą produkcję w Polsce? Czy są w tej kwestii jakieś plany rozwoju?

Na ten moment w Polsce nie prowadzimy działalności produkcyjnej. Posiadamy biu-ra techniczno-handlowe, magazyn i ser-wis. Głównym zapleczem logistycznym jest dla nas oddział EBRO ARMATUREN w Wiedniu, który pełni taką funkcję dla praktycznie całej Europy Środkowej. Co

euro już w 2012 r. Czy wprowadzenie w Polsce europejskiej waluty będzie dla Państwa dobrą wiadomością?

Zdecydowanie tak! Jesteśmy niemiecką firmą i większość naszych zakładów produkcyjnych ulokowana jest w Niemczech. Z tego powodu oferty zawsze sporządzamy w euro. Skończy się więc problem różnic kursowych i tego jaki kurs wymiany przyjmujemy w rozliczeniu z klientem. Ponadto od kiedy Polska została członkiem Unii Europejskiej przybywa inwestycji finansowanych ze środków unijnych i mamy sytuację, gdzie walutą całej inwestycji jest euro, ale wykonaw-ca musi z dostawcami rozliczać się w złotówkach, chyba. Jedyną możli-wością, by tego uniknąć jest uzyskanie specjalnej zgody z NBP na rozliczenie zakupu w euro. To absurdalna sytuacja.

Wejście Polski do UE wiele dało firmie EBRO, ale obecnie producenci drżą przed kryzysem. Czy jeśli odbije się ona na produkcji w Polsce, dotknie także Państwa firmę? Jeśli mniej będzie się inwestować w fabryki, to mniej potrze-ba też będzie armatury?

Niestety jest to realny scenariusz. Już w tej chwili odbieramy coraz więcej sygnałów o wstrzymaniu lub zawieszeniu różnych nowych projektów i inwestycji. Pozostaje mieć nadzieję, że kryzys nie będzie długi i nie dotknie zbyt mocno polskiej gospo-darki.

Mają Państwo ogromną listę certy-fikatów. Czy wszystkie z nich są wy-magane, czy część z nich wyrobiona została z własnej woli dla podkreślenia jakości firmy?

Absolutnie nie inwestujemy w certyfikaty

klienta” - jako projektanci czy specjaliści utrzymania ruchu. Pozwala to nam na dużą elastyczność, na swobodne poruszanie się w różnych branżach i najlepszej armatury do wymogów naszych kontrahentów.Znalezienie właściwych ludzi nie jest łatwe. Od inżyniera wymagamy nie tylko wiedzy technicznej, ale również specy-ficznych umiejętności interpersonalnych, łat-wości nawiązywania kontaktów, umiejętności handlowych. I tacy ludzie tworzą nasz zespół.

Jakie są plany rozwoju firmy? Na jakie

„do ramki” na ścianę. Wszystkie te dokumenty są wymagane w tym, czy innym obszarze zastosowania. Uzyskanie wielu z nich wiąże się z dużymi nakładami czasu, pracy i kosztami, ale wszystko to robimy, abyśmy mo-gli sprostać wciąż rosnącym wymaga- niom naszych klientów i być krok przed konkurencją.

Kogo Państwo zatrudniacie w Polsce? Jak dużą część załogi stanowią wy- kwalifikowani specjaliści, inżynie-rowie? Czy odczuwacie Państwo brak takich osób?

Większość naszej kadry stanowią do- świadczeni inżynierowie z różnych dzie-dzin – energetyki, chemii, inżynierii środowiska. Wielu z nich ma za sobą wcześniejsze doświadczenia „ze strony

pro-dukty

będziecie stawiać naj-

mocniej?

Staramy się rozwijać i poszerzać naszą ofertę. Duży nacisk

jest kładziony na rozwój przepustnic dla chemii procesowej (elastomerowych i teflonowych) oraz przepustnic wysoko-parametrowych serii High Performance. Poszerzamy ofertę w zakresie techniki automatyzacji armatury, czyli napędów elektrycznych i pneumatycznych, ich wyposażenia oraz od niedawna kom-pletnych systemów sterowania po-przez magistralę AS-i. Rozwijamy też konstrukcję wielkogabarytowych prze-pustnic i klap żaluzjowych przezna-czonych do kanałów gazów spalinowych i powietrza. ■

BIPROCEMWAP S.A.

Wielobranżowe biuro projektów obiektów przemysłowych

Najważniejszy partner przemysłu materiałów budowlanych od 60 lat

1949 2009

Page 42: Polski Przemysł marzec 2009

Do końca 2009 r. z pochylni stoczni Damen Shipyards Koźle zjedzie 130 statek wybudowany w zakładzie w ciągu 13 lat jego istnienia. Po-wstanie on w najbardziej kom- fortowych warunkach w Polsce – stocznia szczyci się posiadaniem wielkiej ( 7 tys. metrów kw.) hali produkcyjnej, w której sta-tki są montowane, wykańczane

i wyposażane w niezbędne ele- menty pokładowe. - Jesteśmy pierwszą stocznią w kraju, która dy-sponuje takim obiektem - mówi prezes stoczni Janusz Bialic. – Dzięki temu bez względu na warunki atmo-sferyczne możemy kontynuować prace, co przekłada się na tempo re-alizacji zamówień – wyjaśnia.

POLSKIE STATKI PODBIJAJĄ ŚWIAT

Błażej Dowgielski

Stocznia Damen Shipyards Koźle cieszy się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Niestety rzadko polskich.

40 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 41

Page 43: Polski Przemysł marzec 2009

Do końca 2009 r. z pochylni stoczni Damen Shipyards Koźle zjedzie 130 statek wybudowany w zakładzie w ciągu 13 lat jego istnienia. Po-wstanie on w najbardziej kom- fortowych warunkach w Polsce – stocznia szczyci się posiadaniem wielkiej ( 7 tys. metrów kw.) hali produkcyjnej, w której sta-tki są montowane, wykańczane

i wyposażane w niezbędne ele- menty pokładowe. - Jesteśmy pierwszą stocznią w kraju, która dy-sponuje takim obiektem - mówi prezes stoczni Janusz Bialic. – Dzięki temu bez względu na warunki atmo-sferyczne możemy kontynuować prace, co przekłada się na tempo re-alizacji zamówień – wyjaśnia.

POLSKIE STATKI PODBIJAJĄ ŚWIAT

Błażej Dowgielski

Stocznia Damen Shipyards Koźle cieszy się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Niestety rzadko polskich.

40 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 41

Page 44: Polski Przemysł marzec 2009

Zakład w Kędzierzynie Koźlu, w województwie opolskim wyda-je się przeczyć opinii ekspertów, wieszczących zmierzch polskiego przemysłu stoczniowego. Powstała w 1996 r. jako Stocznia Koźle Ser-wis, bazując na długoletnich sto-czniowych tradycjach w drugim pod względem liczby ludności mieście na Opolszczyźnie. – Kędzierzyn Koźle chlubi się tym, że nasz port rzeczny był przed laty drugim, co do wielkości portem śródlądowym w Europie. – wyjaśnia Bialic. Kozielski Damen wyspecjalizował się w budowie jednostek o długości do 110 metrów holowników, pchaczy, pogłębiarek rze- cznych, piaskowców oraz statków pasażerskich. Buduje również che-mikaliowce. – Dla budowy tego rodzaju jednostek, ze względu na charakterystykę materiału odpor-nego na chemikalia, z którego są budowane , trzeba odpowiedniego przygotowania pracowników, nau- czenia technik spawania. To trudny

biznes i stąd nasza przewaga konku-rencyjna – mówi Bialic. Mniejsze jednostki są budowane „pod klucz” już w Koźlu. Większe, o zanurzeniu konstrukcyjnym uniemożliwiającym samodzielny transport drogami śródlądowymi, są spławianie do

Szczecina w częściach, gdzie są składane w całość i transportowane dalej.

– Kluczem do sukcesu okazało się znalezienie rynkowej niszy i specja-lizacja – twierdzi Bialic. Spółka produ-kuje głównie na eksport – zamówie-nia do Koźla napływają nie tylko z Europy Zachodniej, ale również

z nieco bardziej egzotycznych loka-lizacji, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Azerbejdżan. W zeszłym roku w stoczni Damen Shipyards Koźle pojawili się nawet Irakijczycy, którzy zakupili w stoczni pogłębiarkę. Będzie ona pracowała na dwóch rze-

kach, a jej wydajność to 450 ton urobku na godzinę. – Dzięki wysokiej jakości budowanych statków udaje się nam wygrywać z dalekowschodnią kon-kurencją – twierdzi Bialic.

Sukcesy zakładu z Koźla nie pozostały niezauważone. W 2006 r. stocznia Koźle Serwis została przejęta przez holenderski Damen Shipyards Group, siódmy co do wielkości na świecie

i drugi w Europie koncern budujący statki. Koncern posiadał już stocznię w Gdyni, zajmującą się budową m.in. holowników i statków do zwal-czania rozlewów olejowych, oraz zakład produkcyjny w Gdańsku. Holendrzy kupili 72 proc. udziałów stoczni i rozpoczęli modernizację zakładu, która ma stocznię jeszcze bardziej konkurencyjną. – Dzięki

42 | Polski Przemysł

Page 45: Polski Przemysł marzec 2009

Zakład w Kędzierzynie Koźlu, w województwie opolskim wyda-je się przeczyć opinii ekspertów, wieszczących zmierzch polskiego przemysłu stoczniowego. Powstała w 1996 r. jako Stocznia Koźle Ser-wis, bazując na długoletnich sto-czniowych tradycjach w drugim pod względem liczby ludności mieście na Opolszczyźnie. – Kędzierzyn Koźle chlubi się tym, że nasz port rzeczny był przed laty drugim, co do wielkości portem śródlądowym w Europie. – wyjaśnia Bialic. Kozielski Damen wyspecjalizował się w budowie jednostek o długości do 110 metrów holowników, pchaczy, pogłębiarek rze- cznych, piaskowców oraz statków pasażerskich. Buduje również che-mikaliowce. – Dla budowy tego rodzaju jednostek, ze względu na charakterystykę materiału odpor-nego na chemikalia, z którego są budowane , trzeba odpowiedniego przygotowania pracowników, nau- czenia technik spawania. To trudny

biznes i stąd nasza przewaga konku-rencyjna – mówi Bialic. Mniejsze jednostki są budowane „pod klucz” już w Koźlu. Większe, o zanurzeniu konstrukcyjnym uniemożliwiającym samodzielny transport drogami śródlądowymi, są spławianie do

Szczecina w częściach, gdzie są składane w całość i transportowane dalej.

– Kluczem do sukcesu okazało się znalezienie rynkowej niszy i specja-lizacja – twierdzi Bialic. Spółka produ-kuje głównie na eksport – zamówie-nia do Koźla napływają nie tylko z Europy Zachodniej, ale również

z nieco bardziej egzotycznych loka-lizacji, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Azerbejdżan. W zeszłym roku w stoczni Damen Shipyards Koźle pojawili się nawet Irakijczycy, którzy zakupili w stoczni pogłębiarkę. Będzie ona pracowała na dwóch rze-

kach, a jej wydajność to 450 ton urobku na godzinę. – Dzięki wysokiej jakości budowanych statków udaje się nam wygrywać z dalekowschodnią kon-kurencją – twierdzi Bialic.

Sukcesy zakładu z Koźla nie pozostały niezauważone. W 2006 r. stocznia Koźle Serwis została przejęta przez holenderski Damen Shipyards Group, siódmy co do wielkości na świecie

i drugi w Europie koncern budujący statki. Koncern posiadał już stocznię w Gdyni, zajmującą się budową m.in. holowników i statków do zwal-czania rozlewów olejowych, oraz zakład produkcyjny w Gdańsku. Holendrzy kupili 72 proc. udziałów stoczni i rozpoczęli modernizację zakładu, która ma stocznię jeszcze bardziej konkurencyjną. – Dzięki

42 | Polski Przemysł

Page 46: Polski Przemysł marzec 2009

44 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 45

Firma planuje budowę nowej hali produkcyjnej, która umożliwi zaspokojenie coraz większych oczekiwań klientów. Dzięki temu zaoferuje nowe gabaryty wyrobów i wprowadzi kilka rodzajów gatunków stali Duplex.

yśląc o kuźni, zazwyczaj mamy przed oczami obraz kowalskiego

młota formującego rycerskie miecze lub podkuwającego rącze rumaki. Dziś nowoczesne kuźnie niewiele mają wspólnego z dawną siedzibą kowala. W Kuźni Ostrów Wielkopolski trudno

dziś znaleźć ślady dawnych czasów. – Nasza tradycja sięga lat dwudziestych, kiedy to głównym narzędziem pracy kowala był młot i kotlina kowalska. Z biegiem lat proces produkcji ulegał modernizacji, zakupione zostały li- czne urządzenia, młoty, prasy, kuźniarki,

których część pracuje u nas do dzisiaj. Produkcja przeszła proces znacznej au-tomatyzacji co w olbrzymim stopniu po-prawiło jakość wykonywanych przez nas wyrobów – mówi Bogdan Kulwicki, dy-rektor handlowy przedsiębiorstwa. Fir- ma produkuje dziś odkuwki swobodnie

MBeata Krowicka

przejęciu przez Damen Shipyards Group uzyskaliśmy dostęp do najno-wszych technologii stosowanych w przemyśle stoczniowym. Pozwala nam to budować bardziej zaawan-sowane technicznie jednostki, co korzystnie przekłada się na po-ziom marż - tłumaczy Bialic. Dzięki nowemu właścicielowi stocznia w Koźlu stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna na rynku. – Nie brak nam zamówień i mam nadzieję, że kryzys gospodarczy uda nam się przetrwać bez dużych uszczerbków – mówi Bialic.

Dynamiczny rozwój spółki nie pozostał bez wpływu na wzrost za-trudnienia. Zakład, w którym na początku jego istnienia pracowało niespełna 50 osób, obecnie zatrudnia ponad 200 pracowników. Co ciekawe, w obliczu braku fachowców na pol-skim rynku stocznia była zmuszona poszukać ich zagranicą. Znalazła ich na Ukrainie i w Mołdawii. - od prawie dwóch lat zatrudnia 20-osobową grupę ślusarzy i spawaczy z tych kra-jów. Władze stoczni są zadowolone,

choć przyznają, że początki nie były łatwe. – Mimo, że zatrudniliśmy fachowców legitymujących się wszystkimi możliwymi certyfikata-mi, ich kwalifikacje były niższe niż polskich specjalistów. Jednak po trzyczteromiesięcznym przeszkole-niu doskonale sprawdzają się przy pracy - mówi Bialic. Zagraniczni ro-botnicy mieszkają w mieszkaniach przygotowanych na piętrze jed-nego z budynków zakładowych. Pracują i są wynagradzani według tych samych zasad co Polacy. Pre-zes przyznaje, że spółka starannie przygotowywała polską załogę do przyjęcia zagranicznych pra-cowników. – Tłumaczyliśmy, dlaczego jest to konieczne, prosiliśmy o pomoc w aklima- tyzacji zagranicznej ekipy. Udało się – z uśmiechem dodaje Bialic. Zdaniem prezesa rzeczny przemysł stoczniowy jeszcze długo będzie znajdował odbiorców na swoje usługi, głównie za granicą. Zda-niem Bialica, kolejne rządy nie wykazują zainteresowania roz-wojem żeglugi śródlądowej, nie

dostrzegając jej zalet. – Na przykład wodne połączenie Śląska z portami Szczecina i Świnoujścia jest naj-tańszym rodzajem transportu. Spalając litr paliwa, można przewieźć na dystansie kilometra nawet 130 ton transportem rzecznym, mniej niż 100 ton koleją i tylko 50 ton samo-chodem ciężarowym – tłumaczy Bialic. Z powodu niewielkich kosz-tów transportu rzecznego jest on popularny w Europie Zachodniej – ponad 40 proc. wszystkich prze-wozów towarowych w Holandii odbywa się barkami, w Niemczech blisko 20 proc. W Polsce udział rzek w transporcie towarów to tylko 0,7 proc. Zmiany stanu rzeczy nie zapowiada przygotowana przez Krajowy Zarząd Gospodarki Wo-dnej „Strategia gospodarowania wodami 2030”. – Przewiduje ona modernizację akwenów jedynie pod kątem budowy elektrowni wodnych i zbiorników retencyjnych. Mówi się w niej nawet o walorach eko- logicznych i rekreacyjnych rzek, a pomija wykorzystanie transportowe – nie ukrywa rozczarowania Bialic. ■

Kuźnia Ostrów Wielkopolski: stawiamy na rozwój

Page 47: Polski Przemysł marzec 2009

44 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 45

Firma planuje budowę nowej hali produkcyjnej, która umożliwi zaspokojenie coraz większych oczekiwań klientów. Dzięki temu zaoferuje nowe gabaryty wyrobów i wprowadzi kilka rodzajów gatunków stali Duplex.

yśląc o kuźni, zazwyczaj mamy przed oczami obraz kowalskiego

młota formującego rycerskie miecze lub podkuwającego rącze rumaki. Dziś nowoczesne kuźnie niewiele mają wspólnego z dawną siedzibą kowala. W Kuźni Ostrów Wielkopolski trudno

dziś znaleźć ślady dawnych czasów. – Nasza tradycja sięga lat dwudziestych, kiedy to głównym narzędziem pracy kowala był młot i kotlina kowalska. Z biegiem lat proces produkcji ulegał modernizacji, zakupione zostały li- czne urządzenia, młoty, prasy, kuźniarki,

których część pracuje u nas do dzisiaj. Produkcja przeszła proces znacznej au-tomatyzacji co w olbrzymim stopniu po-prawiło jakość wykonywanych przez nas wyrobów – mówi Bogdan Kulwicki, dy-rektor handlowy przedsiębiorstwa. Fir- ma produkuje dziś odkuwki swobodnie

MBeata Krowicka

przejęciu przez Damen Shipyards Group uzyskaliśmy dostęp do najno-wszych technologii stosowanych w przemyśle stoczniowym. Pozwala nam to budować bardziej zaawan-sowane technicznie jednostki, co korzystnie przekłada się na po-ziom marż - tłumaczy Bialic. Dzięki nowemu właścicielowi stocznia w Koźlu stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna na rynku. – Nie brak nam zamówień i mam nadzieję, że kryzys gospodarczy uda nam się przetrwać bez dużych uszczerbków – mówi Bialic.

Dynamiczny rozwój spółki nie pozostał bez wpływu na wzrost za-trudnienia. Zakład, w którym na początku jego istnienia pracowało niespełna 50 osób, obecnie zatrudnia ponad 200 pracowników. Co ciekawe, w obliczu braku fachowców na pol-skim rynku stocznia była zmuszona poszukać ich zagranicą. Znalazła ich na Ukrainie i w Mołdawii. - od prawie dwóch lat zatrudnia 20-osobową grupę ślusarzy i spawaczy z tych kra-jów. Władze stoczni są zadowolone,

choć przyznają, że początki nie były łatwe. – Mimo, że zatrudniliśmy fachowców legitymujących się wszystkimi możliwymi certyfikata-mi, ich kwalifikacje były niższe niż polskich specjalistów. Jednak po trzyczteromiesięcznym przeszkole-niu doskonale sprawdzają się przy pracy - mówi Bialic. Zagraniczni ro-botnicy mieszkają w mieszkaniach przygotowanych na piętrze jed-nego z budynków zakładowych. Pracują i są wynagradzani według tych samych zasad co Polacy. Pre-zes przyznaje, że spółka starannie przygotowywała polską załogę do przyjęcia zagranicznych pra-cowników. – Tłumaczyliśmy, dlaczego jest to konieczne, prosiliśmy o pomoc w aklima- tyzacji zagranicznej ekipy. Udało się – z uśmiechem dodaje Bialic. Zdaniem prezesa rzeczny przemysł stoczniowy jeszcze długo będzie znajdował odbiorców na swoje usługi, głównie za granicą. Zda-niem Bialica, kolejne rządy nie wykazują zainteresowania roz-wojem żeglugi śródlądowej, nie

dostrzegając jej zalet. – Na przykład wodne połączenie Śląska z portami Szczecina i Świnoujścia jest naj-tańszym rodzajem transportu. Spalając litr paliwa, można przewieźć na dystansie kilometra nawet 130 ton transportem rzecznym, mniej niż 100 ton koleją i tylko 50 ton samo-chodem ciężarowym – tłumaczy Bialic. Z powodu niewielkich kosz-tów transportu rzecznego jest on popularny w Europie Zachodniej – ponad 40 proc. wszystkich prze-wozów towarowych w Holandii odbywa się barkami, w Niemczech blisko 20 proc. W Polsce udział rzek w transporcie towarów to tylko 0,7 proc. Zmiany stanu rzeczy nie zapowiada przygotowana przez Krajowy Zarząd Gospodarki Wo-dnej „Strategia gospodarowania wodami 2030”. – Przewiduje ona modernizację akwenów jedynie pod kątem budowy elektrowni wodnych i zbiorników retencyjnych. Mówi się w niej nawet o walorach eko- logicznych i rekreacyjnych rzek, a pomija wykorzystanie transportowe – nie ukrywa rozczarowania Bialic. ■

Kuźnia Ostrów Wielkopolski: stawiamy na rozwój

Page 48: Polski Przemysł marzec 2009

cyjny na miarę XXI wieku.Kryzys martwi, ale nie spowalnia produkcji Kuźnictwo, podobnie jak wiele innych branż w sektorze produkcyjnym, nie ma złudzeń, że oprze się spowo-lnieniu gospodarczemu. – Niestety, jak w każdej innej branży, także w naszej zauważalny jest kryzys. Owocuje on ogólnoświatowym spadkiem zamówień w branży stalowej. Nie powoduje to jednak spadku opłacalności naszej działalności. Niemniej spodziewamy się korekty zamówień na rok 2009 – mówi Bogdan Kulwicki. – Początek tego roku nie napawa nas optymizmem, mamy jednak nadzieje, że drugi kwartał przyniesie ożywienie gospodarcze, co przełoży się bezpośrednio na wynik fi-nansowy naszej firmy – dodaje.Patrząc na zakład produkcyjny Kuźni Ostrów Wielkopolski trudno jednak na razie odczuć powody do obaw. Gdy wie-le fabryk zwalnia masowo pracowników i mocno ogranicza produkcję, producent odkuwek pracuje po staremu, w pełnym systemie zmianowym. Wciąż także powiększa zespół. – Nasza kadra pra-cownicza składa się z wielu wysoko wy-kwalifikowanych specjalistów, ale mimo to ciągle poszukujemy nowych oraz doskonalimy umiejętności obecnych pracowników – mówi Kulwicki. Obe-cnie trwa rekrutacja m.in. na stanowisko informatyka-programisty oraz konstru-ktora oprzyrządowania.

Sprzęg sprzedażowym hitem

Choć w Polsce działa wiele kuźni, ta z Ostrowa Wielkopolskiego może pochwalić się wyjątkowym wyrobem.

– Bez wątpienia produktem numer jeden naszej firmy jest sprzęg śrubowy. Jest to detal składający się z kilku produ-ko-wanych przez nas elementów – info-rmuje przedstawiciel przedsiębiorstwa. Ostrowska firma jest jego jedynym pro-ducentem w kraju i wytwarza wszystkie jego wersje na rynki światowe.Producent eksportuje swe wyroby do całej Unii Europejskiej. Ważni odbiorcy to m.in. Niemcy, Francja, Belgia, Słowacja oraz Czechy. Z usług Kuźni Ostrów korzystają największe firmy zarówno re-montowe jak i produkcyjne, takie jak Ta-travagonka, zlokalizowana w słowackim Popradzie, czy grupa MAW. Zamówienia składają także wszystkie wiodące kra-jowe firmy kolejowe i nie tylko. Odbiorcy krajowi stanowią większość klientów os-trowskiego producenta.Aby wzbudzać jak największe zaufanie i powiększać zakres swej działalności, przedsiębiorstwo dba o pozyskiwanie wszystkich najważniejszych certyfikacji. – Oczywiście posiadamy szereg licznych certyfikatów i uprawnień. Dwa lata temu wdrożyliśmy system zarządzania jakością ISO 9001:2000. Dzięki certy-fikatom, które posiadamy wykonujemy również odbiory pozahutnicze zgodnie z wymaganiami Towarzystw Klasyfika-cyjnych m.in.: UDT, LRS, CARGO, DB, GL. Posiadamy również uprawnienia do wy-twarzania odkuwek swobodnie kutych dla urządzeń ciśnieniowych zgodnie z Dyrektywą PED 97/23/EC – wymienia z dumą Bogdan Kulwicki.

Jasna strona biznesu

Przykład Kuźni Ostrów pokazuje, że

polskie firmy nie myślą tylko o robie-niu intratnych biznesów za wszelką cenę. Przedsiębiorstwo nawet w obliczu kryzysu nie zapomniało o pomaganiu potrzebującym. Pod koniec ubiegłego roku firma przekazała nowoczesny sprzęt komputerowy oddziałowi położniczemu powiatowego szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Wcześniej Kuźnia dołożyła swoją cegiełkę do zaku-pu aparatu ultrasonograficznego. Firma jest też niezwykle ceniona przez pracowników. W ubiegłym roku została wyróżniona tytułem Solidnego Pra-codawcy Wielkopolski. Zatrudnienie w zakładzie utrzymuje się stale na pozio- mie 300-320 osób. Przeciętne wyna-grodzenie każdej z nich to 3 tys. zł brut-to, a z funduszu świadczeń socjalnych dofinansowywane są kolonie dla dzieci pracowników i wczasy. Kuźnia inwestuje też w studia zatrudnionych w niej osób. Ponieważ zyski firmy są stale reinwe-stowane, zakład produkcyjny stale się rozwija, dlatego wciąż potrzeba nowych pracowników. A wielu z tych, których dziś możemy spotkać w hali firmy, pracuje w tym miejscu od dziesiątek lat. Z drugiej jednak strony nawet osoby bez kwalifikacji mogą znaleźć zatrudnie-nie w Kuźni Ostrów. Spółka sama pode-jmuje się ich wyszkolenia. Pracowników zdobywa też dzięki współpracy ze szkołami. Przedsiębiorstwo ufundowało stypendia dla części uczniów klasy kształcącej operatorów maszyn do obróbki plastycznej w Zespole Szkół Transportowo-Elektrycznych i Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowie Wielkopolskim. Absolwenci będą mogli od razu zacząć pracę w Kuźni. ■

kute o masie do 1000 kg i matrycowe o masie do 50 kg. Takie wyroby są niezbędne do budowy wagonów , ale także do budowy wszelkich urządzeń i maszyn wykorzystywanych w gór-nictwie, przemyśle energetycznym, wydobywczym, naftowym , stocznio-wym oraz w motoryzacji. Kuźnia specja-lizuje się również w regeneracji części kolejowych. – Podejmujemy się wszel-kich wyzwań. Możliwości techniczne naszej firmy pozwalają na wykonywanie zarówno złożonych produktów, jak i pojedynczych elementów. Nasz park maszynowy przy pełnym wykorzysta-niu mocy pozwala na wykonywanie wielu trudnych technicznie operacji, co sprawia że możemy wyjść do klienta z szerszą oferta produkcyjną – wyjaśnia Kulwicki.

Nowa hala to większy asortyment

Firma nie osiada jednak na laurach i wciąż kontynuuje rozwój zakładu produkcyjnego. Ubiegły rok był bardzo bogaty pod względem liczby inwestycji w poprawę mocy produkcyjnych i tem-pa wywiązywania się ze zleceń. – Stale udoskonalamy nasz park maszynowy. W ostatnim roku wyposażyliśmy Kuźnię w obrabiarki numeryczne CNC, linie do

hartowania powierzchniowego. Zaku-piono też robota spawalniczego, co w znacznym stopniu zwiększa nasze moce przerobowe. Zbudowaliśmy również nowoczesne centrum obróbki numerycznej – wymienia inwestycje dyrektor handlowy firmy. Na tym jednak Kuźnia Ostrów Wielko-polski nie poprzestanie. W najbliższym czasie firma planuje uzupełnić nowe centrum o kolejne tokarki i frezarki CNC, a to w znacznym stopniu uspra-wni produkcję. Obecnie prowadzona jest także gruntowna przebudowa działu obróbki cieplnej. W Kuźni działa nowy piec do nagrzewu indukcyjnego, a także stanowisko do hartowania indu-kcyjnego. Dzięki temu firma znacznie zmniejszyła konieczność korzystania z usług podwykonawców. Skrócił się także czas produkcji, a moce zwiększyły się o 15 proc.Stałe udoskonalanie jednego zakładu przedsiębiorstwa nadal nie spełniało jednak wszelkich ambicji zarządu firmy. Stąd pomysł, by wybudował drugą nowoczesną halę. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, planujemy wybudować halę produ- kcyjną, dostosowaną do produkcji od-kuwek swobodnie kutych o masie do 10 000 kg. Będą one miały formę pier-ścieni, krążków, prętów, wałów, kostek,

osi i innych odkuwek kształtowych – zapowiada Bogdan Kulwicki. Na takie wyroby istnieje ogromny popyt w sek-torze energetycznym oraz petroche-micznym.Oprócz większej oferty gabarytowej, nowy zakład pozwoli też poszerzyć ofertę wyrobów z poszczególnych rodzajów stali. – Poszerzymy też swoje możliwości produkcyjne o kilka gatunków stali Du-plex oraz zwiększymy asortyment jeżeli chodzi o gabaryty odkuwek produ-kowanych do tej pory ze stali konstru-kcyjnych i stopowych oraz kwasowych. Potrzeba opracowania i wprowadzenia innowacyjnej technologii kucia ze stali typu Duplex wynika z analizy zapytań ofertowych jakie wpłynęły do Kuźni w latach poprzednich – tłumaczy dyrek-tor handlowy Kuźni Ostrów Wielkopolski.

Ogrom inwestycji wydaje się niesa-mowity, jednak przedsiębiorstwo potrzebowało takiego zastrzyku nowych technologii. Obecny właściciel przejął firmę w fatalnym stanie, pozostawioną bez żadnych inwestycji w rozwój od lat 60. Właściwie Kuźnia powstała od nowa i ruszyła w 2006 r. Na początku zatrudniała 100 osób, a wielkim marze-niem prezesa była produkcja na rynek niemiecki. Dziś z dumą zarząd może stwierdzić, że prowadzi zakład produk-

Polski Przemysł | 47 46 | Polski Przemysł

Page 49: Polski Przemysł marzec 2009

cyjny na miarę XXI wieku.Kryzys martwi, ale nie spowalnia produkcji Kuźnictwo, podobnie jak wiele innych branż w sektorze produkcyjnym, nie ma złudzeń, że oprze się spowo-lnieniu gospodarczemu. – Niestety, jak w każdej innej branży, także w naszej zauważalny jest kryzys. Owocuje on ogólnoświatowym spadkiem zamówień w branży stalowej. Nie powoduje to jednak spadku opłacalności naszej działalności. Niemniej spodziewamy się korekty zamówień na rok 2009 – mówi Bogdan Kulwicki. – Początek tego roku nie napawa nas optymizmem, mamy jednak nadzieje, że drugi kwartał przyniesie ożywienie gospodarcze, co przełoży się bezpośrednio na wynik fi-nansowy naszej firmy – dodaje.Patrząc na zakład produkcyjny Kuźni Ostrów Wielkopolski trudno jednak na razie odczuć powody do obaw. Gdy wie-le fabryk zwalnia masowo pracowników i mocno ogranicza produkcję, producent odkuwek pracuje po staremu, w pełnym systemie zmianowym. Wciąż także powiększa zespół. – Nasza kadra pra-cownicza składa się z wielu wysoko wy-kwalifikowanych specjalistów, ale mimo to ciągle poszukujemy nowych oraz doskonalimy umiejętności obecnych pracowników – mówi Kulwicki. Obe-cnie trwa rekrutacja m.in. na stanowisko informatyka-programisty oraz konstru-ktora oprzyrządowania.

Sprzęg sprzedażowym hitem

Choć w Polsce działa wiele kuźni, ta z Ostrowa Wielkopolskiego może pochwalić się wyjątkowym wyrobem.

– Bez wątpienia produktem numer jeden naszej firmy jest sprzęg śrubowy. Jest to detal składający się z kilku produ-ko-wanych przez nas elementów – info-rmuje przedstawiciel przedsiębiorstwa. Ostrowska firma jest jego jedynym pro-ducentem w kraju i wytwarza wszystkie jego wersje na rynki światowe.Producent eksportuje swe wyroby do całej Unii Europejskiej. Ważni odbiorcy to m.in. Niemcy, Francja, Belgia, Słowacja oraz Czechy. Z usług Kuźni Ostrów korzystają największe firmy zarówno re-montowe jak i produkcyjne, takie jak Ta-travagonka, zlokalizowana w słowackim Popradzie, czy grupa MAW. Zamówienia składają także wszystkie wiodące kra-jowe firmy kolejowe i nie tylko. Odbiorcy krajowi stanowią większość klientów os-trowskiego producenta.Aby wzbudzać jak największe zaufanie i powiększać zakres swej działalności, przedsiębiorstwo dba o pozyskiwanie wszystkich najważniejszych certyfikacji. – Oczywiście posiadamy szereg licznych certyfikatów i uprawnień. Dwa lata temu wdrożyliśmy system zarządzania jakością ISO 9001:2000. Dzięki certy-fikatom, które posiadamy wykonujemy również odbiory pozahutnicze zgodnie z wymaganiami Towarzystw Klasyfika-cyjnych m.in.: UDT, LRS, CARGO, DB, GL. Posiadamy również uprawnienia do wy-twarzania odkuwek swobodnie kutych dla urządzeń ciśnieniowych zgodnie z Dyrektywą PED 97/23/EC – wymienia z dumą Bogdan Kulwicki.

Jasna strona biznesu

Przykład Kuźni Ostrów pokazuje, że

polskie firmy nie myślą tylko o robie-niu intratnych biznesów za wszelką cenę. Przedsiębiorstwo nawet w obliczu kryzysu nie zapomniało o pomaganiu potrzebującym. Pod koniec ubiegłego roku firma przekazała nowoczesny sprzęt komputerowy oddziałowi położniczemu powiatowego szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Wcześniej Kuźnia dołożyła swoją cegiełkę do zaku-pu aparatu ultrasonograficznego. Firma jest też niezwykle ceniona przez pracowników. W ubiegłym roku została wyróżniona tytułem Solidnego Pra-codawcy Wielkopolski. Zatrudnienie w zakładzie utrzymuje się stale na pozio- mie 300-320 osób. Przeciętne wyna-grodzenie każdej z nich to 3 tys. zł brut-to, a z funduszu świadczeń socjalnych dofinansowywane są kolonie dla dzieci pracowników i wczasy. Kuźnia inwestuje też w studia zatrudnionych w niej osób. Ponieważ zyski firmy są stale reinwe-stowane, zakład produkcyjny stale się rozwija, dlatego wciąż potrzeba nowych pracowników. A wielu z tych, których dziś możemy spotkać w hali firmy, pracuje w tym miejscu od dziesiątek lat. Z drugiej jednak strony nawet osoby bez kwalifikacji mogą znaleźć zatrudnie-nie w Kuźni Ostrów. Spółka sama pode-jmuje się ich wyszkolenia. Pracowników zdobywa też dzięki współpracy ze szkołami. Przedsiębiorstwo ufundowało stypendia dla części uczniów klasy kształcącej operatorów maszyn do obróbki plastycznej w Zespole Szkół Transportowo-Elektrycznych i Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowie Wielkopolskim. Absolwenci będą mogli od razu zacząć pracę w Kuźni. ■

kute o masie do 1000 kg i matrycowe o masie do 50 kg. Takie wyroby są niezbędne do budowy wagonów , ale także do budowy wszelkich urządzeń i maszyn wykorzystywanych w gór-nictwie, przemyśle energetycznym, wydobywczym, naftowym , stocznio-wym oraz w motoryzacji. Kuźnia specja-lizuje się również w regeneracji części kolejowych. – Podejmujemy się wszel-kich wyzwań. Możliwości techniczne naszej firmy pozwalają na wykonywanie zarówno złożonych produktów, jak i pojedynczych elementów. Nasz park maszynowy przy pełnym wykorzysta-niu mocy pozwala na wykonywanie wielu trudnych technicznie operacji, co sprawia że możemy wyjść do klienta z szerszą oferta produkcyjną – wyjaśnia Kulwicki.

Nowa hala to większy asortyment

Firma nie osiada jednak na laurach i wciąż kontynuuje rozwój zakładu produkcyjnego. Ubiegły rok był bardzo bogaty pod względem liczby inwestycji w poprawę mocy produkcyjnych i tem-pa wywiązywania się ze zleceń. – Stale udoskonalamy nasz park maszynowy. W ostatnim roku wyposażyliśmy Kuźnię w obrabiarki numeryczne CNC, linie do

hartowania powierzchniowego. Zaku-piono też robota spawalniczego, co w znacznym stopniu zwiększa nasze moce przerobowe. Zbudowaliśmy również nowoczesne centrum obróbki numerycznej – wymienia inwestycje dyrektor handlowy firmy. Na tym jednak Kuźnia Ostrów Wielko-polski nie poprzestanie. W najbliższym czasie firma planuje uzupełnić nowe centrum o kolejne tokarki i frezarki CNC, a to w znacznym stopniu uspra-wni produkcję. Obecnie prowadzona jest także gruntowna przebudowa działu obróbki cieplnej. W Kuźni działa nowy piec do nagrzewu indukcyjnego, a także stanowisko do hartowania indu-kcyjnego. Dzięki temu firma znacznie zmniejszyła konieczność korzystania z usług podwykonawców. Skrócił się także czas produkcji, a moce zwiększyły się o 15 proc.Stałe udoskonalanie jednego zakładu przedsiębiorstwa nadal nie spełniało jednak wszelkich ambicji zarządu firmy. Stąd pomysł, by wybudował drugą nowoczesną halę. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, planujemy wybudować halę produ- kcyjną, dostosowaną do produkcji od-kuwek swobodnie kutych o masie do 10 000 kg. Będą one miały formę pier-ścieni, krążków, prętów, wałów, kostek,

osi i innych odkuwek kształtowych – zapowiada Bogdan Kulwicki. Na takie wyroby istnieje ogromny popyt w sek-torze energetycznym oraz petroche-micznym.Oprócz większej oferty gabarytowej, nowy zakład pozwoli też poszerzyć ofertę wyrobów z poszczególnych rodzajów stali. – Poszerzymy też swoje możliwości produkcyjne o kilka gatunków stali Du-plex oraz zwiększymy asortyment jeżeli chodzi o gabaryty odkuwek produ-kowanych do tej pory ze stali konstru-kcyjnych i stopowych oraz kwasowych. Potrzeba opracowania i wprowadzenia innowacyjnej technologii kucia ze stali typu Duplex wynika z analizy zapytań ofertowych jakie wpłynęły do Kuźni w latach poprzednich – tłumaczy dyrek-tor handlowy Kuźni Ostrów Wielkopolski.

Ogrom inwestycji wydaje się niesa-mowity, jednak przedsiębiorstwo potrzebowało takiego zastrzyku nowych technologii. Obecny właściciel przejął firmę w fatalnym stanie, pozostawioną bez żadnych inwestycji w rozwój od lat 60. Właściwie Kuźnia powstała od nowa i ruszyła w 2006 r. Na początku zatrudniała 100 osób, a wielkim marze-niem prezesa była produkcja na rynek niemiecki. Dziś z dumą zarząd może stwierdzić, że prowadzi zakład produk-

Polski Przemysł | 47 46 | Polski Przemysł

Page 50: Polski Przemysł marzec 2009

48 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 49

Wahania cen ołowiu utrudniły produkcję

akumulatorów

Beata Krowicka

Rok 2007 był dla firmy ZAP SZNAJ- DER BATTERIEN z podwarszaw- skiego Piastowa prawdziwym przełomem. Z jej taśm produkcyj- nych zjechało 1,1 mln akumula-torów do samochodów osobowych i ciężarowych, co stanowiło dla tego przedsiębiorstwa absolutny rekord. Na 2008 rok plany były jeszcze ambi-tniejsze – zwiększenie produkcji o kolej-ne 200 tys. akumulatorów. Producen-towi na drodze stanęły jednak pogoda i wahające się notowania ołowiu na Giełdzie Metali w Londynie (LME). – W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy i sprzedaliśmy mniej więcej tyle samo akumulatorów, co w 2007 roku. Taka sprzedaż wynika z braku zimy w sty-czniu i lutym w całej Europie oraz z perturbacji związanych z częstymi zmianami cen ołowiu – wyjaśnia Krzysztof Paulus, wiceprezes i dyrek-tor marketingu ZAP SZNAJDER BAT-TERIEN.

Akumulator najlepszy zimąW dystrybucji akumulatorów występuje bowiem sezonowość sprzedaży. Okres jesienno-zimowy to czas, gdy z półek sklepowych znika ok. 60% całorocznej produkcji akumulatorów. Zdarzają się także ostre zimy, kiedy to zapotrzebowanie na akumulatory jest ponadprzeciętnie duże. – Pro-ducenci i hurtownicy, którzy mają stosowne zapasy korzystają z takiej sytuacji, ponieważ sprzedają wtedy znacznie więcej i przy wyższej marży – tłumaczy Paulus. Kiedy jednak zima jest ciepła, akumulatory zalegają na sklepowych półkach, więc producenci nie mają zbytu.Nerwową sytuację wywołał także kryzys na rynkach finansowych, który od zeszłego roku przetacza się przez

cały świat. Słabnący kurs dolara spowodował szokujące wahania cen ołowiu, a tym samym niekorzystną sytuację dla producentów akumu-latorów. – Najwyższe ceny ołowiu odnotowano w październiku 2007 r., kiedy to osiągnęły poziom ok. 4 tys. dol. za tonę ołowiu. Wzrost w ciągu 10 miesięcy wyniósł 130% ze średniego poziomu 1,68 tys. dol. – wspo-mina wiceprezes ZAP SZNAJDER BATTERIEN. W 2008 na początku roku kształtowały się nadal wysoko na poziomie 2,8 tys. dol. To nie była najlepsza wiadomość dla producen-ta akumulatorów. W końcu ponad 70 proc. kosztów wytworzenia tego urządzenia stanowi właśnie ołów.

Nadchodzą lepsze czasy – akumu-latory będą taniećNa szczęście sytuacja odwraca się na korzyść firmy i surowiec ten staje się coraz tańszy. Dla zwykłego klien-ta oznacza to więc, że akumulatory będą miały przystępniejsze ceny. To świetna wiadomość przed sezonem zimowym. Producenci zaś będą mogli odetchnąć. – Wahania cen ołowiu nie pozwalały na tworzenie zapasów aku-mulatorów, bo nie było wiadomo czy nastąpią znaczące wzrosty lub spad-ki. Zarządzanie produkcją i sprzedażą akumulatorów w tym okresie było bardzo trudne – mówi Krzysztof Paulus. Sytuacja powinna się jednak uspokoić.Brakiem znaczącego wzrostu w tym roku firma zupełnie się nie martwi. Cel ten zostanie osiągnięty w 2009 r..Moce produkcyjne zakładu firmy już dziś wynoszą 1,5 mln urządzeń, a to m.in. dzięki rekordowym inwestycjom w 2008 r. ZAP wydał na maszyny umożliwiające wdrożenie nowych technologii, zwiększenie zdolności produkcyjnych, oraz rozwój za-

plecza badawczego ponad 9 mln zł. Teraz producent sukcesywnie będzie dążył do wykorzystywania w coraz większym stopniu tych mocy. W tym roku do klientów ma trafić 1,3 mln akumulatorów.– Zamierzamy osiągnąć taki wynik głównie poprzez intensyfikację dostaw na eksport. Udział we wrześniu w tar-gach motoryzacyjnych Automecha-nika 2008 we Frankfurcie przyniósł wiele interesujących kontaktów z po-tencjalnymi klientami z całego świata – cieszy się przedstawiciel ZAP. Podczas tej imprezy wystawiało się prawie 4,7 tys. wystawców z 80 kra-jów. Na targach pojawiło się 166 tys. zwiedzających ze 146 krajów, dlatego warto było wykorzystać taką szansę na nawiązanie nowych i umocnienie dotychczasowych kontaktów bizne-sowych. ZAP korzysta z każdej okazji promowania się za granicą. Nowych partnerów pozyskuje m.in. na targach Equip Auto w Paryżu czy Autopromo-tec w Bolonii.Już dziś firma eksportuje ok. 60% swojej produkcji do przeszło 40 krajów Europy i Afryki. Klientami są duże hur-townie motoryzacyjne, które kupują akumulatory głównie do samochodów osobowych i ciężarówek.

Page 51: Polski Przemysł marzec 2009

48 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 49

Wahania cen ołowiu utrudniły produkcję

akumulatorów

Beata Krowicka

Rok 2007 był dla firmy ZAP SZNAJ- DER BATTERIEN z podwarszaw- skiego Piastowa prawdziwym przełomem. Z jej taśm produkcyj- nych zjechało 1,1 mln akumula-torów do samochodów osobowych i ciężarowych, co stanowiło dla tego przedsiębiorstwa absolutny rekord. Na 2008 rok plany były jeszcze ambi-tniejsze – zwiększenie produkcji o kolej-ne 200 tys. akumulatorów. Producen-towi na drodze stanęły jednak pogoda i wahające się notowania ołowiu na Giełdzie Metali w Londynie (LME). – W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy i sprzedaliśmy mniej więcej tyle samo akumulatorów, co w 2007 roku. Taka sprzedaż wynika z braku zimy w sty-czniu i lutym w całej Europie oraz z perturbacji związanych z częstymi zmianami cen ołowiu – wyjaśnia Krzysztof Paulus, wiceprezes i dyrek-tor marketingu ZAP SZNAJDER BAT-TERIEN.

Akumulator najlepszy zimąW dystrybucji akumulatorów występuje bowiem sezonowość sprzedaży. Okres jesienno-zimowy to czas, gdy z półek sklepowych znika ok. 60% całorocznej produkcji akumulatorów. Zdarzają się także ostre zimy, kiedy to zapotrzebowanie na akumulatory jest ponadprzeciętnie duże. – Pro-ducenci i hurtownicy, którzy mają stosowne zapasy korzystają z takiej sytuacji, ponieważ sprzedają wtedy znacznie więcej i przy wyższej marży – tłumaczy Paulus. Kiedy jednak zima jest ciepła, akumulatory zalegają na sklepowych półkach, więc producenci nie mają zbytu.Nerwową sytuację wywołał także kryzys na rynkach finansowych, który od zeszłego roku przetacza się przez

cały świat. Słabnący kurs dolara spowodował szokujące wahania cen ołowiu, a tym samym niekorzystną sytuację dla producentów akumu-latorów. – Najwyższe ceny ołowiu odnotowano w październiku 2007 r., kiedy to osiągnęły poziom ok. 4 tys. dol. za tonę ołowiu. Wzrost w ciągu 10 miesięcy wyniósł 130% ze średniego poziomu 1,68 tys. dol. – wspo-mina wiceprezes ZAP SZNAJDER BATTERIEN. W 2008 na początku roku kształtowały się nadal wysoko na poziomie 2,8 tys. dol. To nie była najlepsza wiadomość dla producen-ta akumulatorów. W końcu ponad 70 proc. kosztów wytworzenia tego urządzenia stanowi właśnie ołów.

Nadchodzą lepsze czasy – akumu-latory będą taniećNa szczęście sytuacja odwraca się na korzyść firmy i surowiec ten staje się coraz tańszy. Dla zwykłego klien-ta oznacza to więc, że akumulatory będą miały przystępniejsze ceny. To świetna wiadomość przed sezonem zimowym. Producenci zaś będą mogli odetchnąć. – Wahania cen ołowiu nie pozwalały na tworzenie zapasów aku-mulatorów, bo nie było wiadomo czy nastąpią znaczące wzrosty lub spad-ki. Zarządzanie produkcją i sprzedażą akumulatorów w tym okresie było bardzo trudne – mówi Krzysztof Paulus. Sytuacja powinna się jednak uspokoić.Brakiem znaczącego wzrostu w tym roku firma zupełnie się nie martwi. Cel ten zostanie osiągnięty w 2009 r..Moce produkcyjne zakładu firmy już dziś wynoszą 1,5 mln urządzeń, a to m.in. dzięki rekordowym inwestycjom w 2008 r. ZAP wydał na maszyny umożliwiające wdrożenie nowych technologii, zwiększenie zdolności produkcyjnych, oraz rozwój za-

plecza badawczego ponad 9 mln zł. Teraz producent sukcesywnie będzie dążył do wykorzystywania w coraz większym stopniu tych mocy. W tym roku do klientów ma trafić 1,3 mln akumulatorów.– Zamierzamy osiągnąć taki wynik głównie poprzez intensyfikację dostaw na eksport. Udział we wrześniu w tar-gach motoryzacyjnych Automecha-nika 2008 we Frankfurcie przyniósł wiele interesujących kontaktów z po-tencjalnymi klientami z całego świata – cieszy się przedstawiciel ZAP. Podczas tej imprezy wystawiało się prawie 4,7 tys. wystawców z 80 kra-jów. Na targach pojawiło się 166 tys. zwiedzających ze 146 krajów, dlatego warto było wykorzystać taką szansę na nawiązanie nowych i umocnienie dotychczasowych kontaktów bizne-sowych. ZAP korzysta z każdej okazji promowania się za granicą. Nowych partnerów pozyskuje m.in. na targach Equip Auto w Paryżu czy Autopromo-tec w Bolonii.Już dziś firma eksportuje ok. 60% swojej produkcji do przeszło 40 krajów Europy i Afryki. Klientami są duże hur-townie motoryzacyjne, które kupują akumulatory głównie do samochodów osobowych i ciężarówek.

Page 52: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 51 50 | Polski Przemysł

I dla traktora, i dla PorscheAkumulatory na eksport dostarczane są przede wszystkim pod dwoma własnymi markami: ZAP i SZNAJDER. Zarówno do Polski, jak i do innych państw trafiają te same produkty. Nie ma między nimi różnic technicznych.Oferta producenta obejmuje akumula-tory do wszystkich typów samochodów zarówno tych osobowych (od 35 Ah do 100 Ah), jak i ciężarowych. Ponadto firma jest dostawcą dla polskiej armii i fabryk traktorów. Od zeszłego roku oferta poszerzyła się też o urządzenia dla właścicieli motocykli. Nawet właściciele najnowszych modeli Mer-cedesów, Audi, Porsche czy BMW mogą bez obaw używać wyrobów tego producenta. Od września ZAP testuje

okresie eksploatacji akumulatora- wyjaśnia Krzysztof Paulus. Jedna z linii przeznaczona jest do produkcji płyt dodatnich, a druga do ujemnych.W ciągu ostatnich dwóch lat ZAP zautomatyzował też dwa najbardziej uciążliwe stanowiska pracy, czyli stanowisko wybudowy płyt na wydzia-le pastowni oraz stanowisko zabu-dowy płyt na nowej linii montażowej.Wszelkie inwestycje mają umożliwić coraz większą produkcję akumula-torów wraz z oczekiwanym wzrostem zapotrzebowania na nie.

Recykling przyjął się w PolsceRynek akumulatorów to jednak nie tylko kwestia walki o wyniki sprzedaży i rosnącą produkcję, ale także troska o to, by nie szkodzić środowisku natu-ralnemu. ZAP włączył się w działania recyklingowe poprzez utworzenie oddziału EKO-SZNAJDER, która sku-puje zużyte akumulatory od hurtowni motoryzacyjnych i dostarcza je do przetwórców, takich jak huta ołowiu Orzeł Biały Bytomiu lub Baterpol w Katowicach.

bowiem na naszym rynku akumulato-ry typu AGM. – Te bezobsługowe aku-mulatory gwarantują 100 procentowąszczelność, ponieważ elektrolit jest uwięziony w separatorach w postaci maty z włókien szklanych. Dzięki no-woczesnym rozwiązaniom technolo-gicznym zastosowanym w konstrukcji AGM nie ma możliwości wycieku elektrolitu z akumulatora. Jest to isto-tne chociażby ze względu na ochronę środowiska naturalnego – tłumaczy Paulus. – Ponadto nowe akumulatory charakteryzują się m.in. zwiększoną odpornością na rozładowanie, niezawodnością eksploatacji oraz wydłużoną żywotnością – dodaje. Po ostatecznym wdrożeniu tech-nologii AGM firma będzie także mogła zacząć poważnie zastanawiać się nad wejściem w segment pojazdów elektrycznych lub hybrydowych.

Kryzys im nie strasznyChoć wiele firm z branży motoryza-cyjnej obecnie drży przed widmem światowej recesji, ZAP się jej nie obawia. Spadek sprzedaży, który

– Samochody dostarczające no-we akumulatory marki ZAP lub SZNAJDER do hurtowników, zabierają te zużyte. System ochrony środowiska w przypadku akumulatorów fun- kcjonuje doskonale, ponieważ 95% klientów zakupując nowy akumu lator oddaje stary – uważa Krzysztof Paulus. Istnieje bowiem obowiązek dostarczenia zużytego urządzenia przy zakupie nowego. W innym wy-padku należy zapłacić 30 zł opłaty depozytowej. To wystarczy do zmoty-wowania kierowców.Inaczej jest niestety jeśli chodzi o wymianę akumulatora. Polacy zaz-wyczaj nie przestrzegają zaleceń ekspertów i o konieczności zakupu nowego urządzenia przypominają sobie dopiero, gdy stare przestaje działać. – W czasie eksploatacji samochodu często zapominają, że taki element w ogóle istnieje. Dopiero gdy odmówi posłuszeństwa, szybko biegną do sklepu po nowy.

dotyka coraz większą liczbę pro-ducentów samochodów nie ma bo-wiem w obecnej chwili przełożenia na zapotrzebowanie na akumulatory. – Nie jesteśmy dostawcą do fabryk samochodów, a koncentrujemy swój biznes na dostawach do hurtowni mo-toryzacyjnych – wyjaśnia wiceprezes ZAP. Jego zdaniem kryzys bardziej odczują konkurenci, tacy jak Exide i Johnson Controls, którzy swoje wyroby dostarczają bezpośrednio do fabryk aut. ZAP swoje akumula-tory dystrybuuje za pośrednictwem 80 hurtowni na terenie całej Polski.Bez wielkich obaw producent na-dal inwestuje w nowe linie oraz modernizację już istniejących. Oprócz wdrożenia technologii AGM, w 2008 r. firma uruchomiła drugą linię do produkcji płyt akumulatorowych metodą cięto-ciągnioną z zastoso-waniem wapniowych stopów ołowiu. – Pierwsza działa w zakładzie od 2002 r. i pozwoliła uzyskać poprawę parametrów eksploatacyjnych produ-kowanych wyrobów, oraz radykalnie ograniczyć ubytek elektrolitu w całym

1. Okres jesienno-zimowy to czas, gdy z półek sklepowych znika ok. 60% całorocznej produkcji akumu-latorów.

2. Wartość ołowiu to 70 proc. ko-sztu produkcji akumulatora.

3. Udział we wrześniu w targach mo-toryzacyjnych Automechanika 2008 we Frankfurcie przyniósł wiele interesujących kontaktów z poten-cjalnymi klientami z całego świata – cieszy się wiceprezes ZAP

4. System ochrony środowiska w przypadku akumulatorów fun-kcjonuje doskonale, ponieważ 95% klientów zakupując nowy akumula-tor oddaje stary – uważa Paulus.

Fabryka akumulatorów od 1925 roku

Page 53: Polski Przemysł marzec 2009

Polski Przemysł | 51 50 | Polski Przemysł

I dla traktora, i dla PorscheAkumulatory na eksport dostarczane są przede wszystkim pod dwoma własnymi markami: ZAP i SZNAJDER. Zarówno do Polski, jak i do innych państw trafiają te same produkty. Nie ma między nimi różnic technicznych.Oferta producenta obejmuje akumula-tory do wszystkich typów samochodów zarówno tych osobowych (od 35 Ah do 100 Ah), jak i ciężarowych. Ponadto firma jest dostawcą dla polskiej armii i fabryk traktorów. Od zeszłego roku oferta poszerzyła się też o urządzenia dla właścicieli motocykli. Nawet właściciele najnowszych modeli Mer-cedesów, Audi, Porsche czy BMW mogą bez obaw używać wyrobów tego producenta. Od września ZAP testuje

okresie eksploatacji akumulatora- wyjaśnia Krzysztof Paulus. Jedna z linii przeznaczona jest do produkcji płyt dodatnich, a druga do ujemnych.W ciągu ostatnich dwóch lat ZAP zautomatyzował też dwa najbardziej uciążliwe stanowiska pracy, czyli stanowisko wybudowy płyt na wydzia-le pastowni oraz stanowisko zabu-dowy płyt na nowej linii montażowej.Wszelkie inwestycje mają umożliwić coraz większą produkcję akumula-torów wraz z oczekiwanym wzrostem zapotrzebowania na nie.

Recykling przyjął się w PolsceRynek akumulatorów to jednak nie tylko kwestia walki o wyniki sprzedaży i rosnącą produkcję, ale także troska o to, by nie szkodzić środowisku natu-ralnemu. ZAP włączył się w działania recyklingowe poprzez utworzenie oddziału EKO-SZNAJDER, która sku-puje zużyte akumulatory od hurtowni motoryzacyjnych i dostarcza je do przetwórców, takich jak huta ołowiu Orzeł Biały Bytomiu lub Baterpol w Katowicach.

bowiem na naszym rynku akumulato-ry typu AGM. – Te bezobsługowe aku-mulatory gwarantują 100 procentowąszczelność, ponieważ elektrolit jest uwięziony w separatorach w postaci maty z włókien szklanych. Dzięki no-woczesnym rozwiązaniom technolo-gicznym zastosowanym w konstrukcji AGM nie ma możliwości wycieku elektrolitu z akumulatora. Jest to isto-tne chociażby ze względu na ochronę środowiska naturalnego – tłumaczy Paulus. – Ponadto nowe akumulatory charakteryzują się m.in. zwiększoną odpornością na rozładowanie, niezawodnością eksploatacji oraz wydłużoną żywotnością – dodaje. Po ostatecznym wdrożeniu tech-nologii AGM firma będzie także mogła zacząć poważnie zastanawiać się nad wejściem w segment pojazdów elektrycznych lub hybrydowych.

Kryzys im nie strasznyChoć wiele firm z branży motoryza-cyjnej obecnie drży przed widmem światowej recesji, ZAP się jej nie obawia. Spadek sprzedaży, który

– Samochody dostarczające no-we akumulatory marki ZAP lub SZNAJDER do hurtowników, zabierają te zużyte. System ochrony środowiska w przypadku akumulatorów fun- kcjonuje doskonale, ponieważ 95% klientów zakupując nowy akumu lator oddaje stary – uważa Krzysztof Paulus. Istnieje bowiem obowiązek dostarczenia zużytego urządzenia przy zakupie nowego. W innym wy-padku należy zapłacić 30 zł opłaty depozytowej. To wystarczy do zmoty-wowania kierowców.Inaczej jest niestety jeśli chodzi o wymianę akumulatora. Polacy zaz-wyczaj nie przestrzegają zaleceń ekspertów i o konieczności zakupu nowego urządzenia przypominają sobie dopiero, gdy stare przestaje działać. – W czasie eksploatacji samochodu często zapominają, że taki element w ogóle istnieje. Dopiero gdy odmówi posłuszeństwa, szybko biegną do sklepu po nowy.

dotyka coraz większą liczbę pro-ducentów samochodów nie ma bo-wiem w obecnej chwili przełożenia na zapotrzebowanie na akumulatory. – Nie jesteśmy dostawcą do fabryk samochodów, a koncentrujemy swój biznes na dostawach do hurtowni mo-toryzacyjnych – wyjaśnia wiceprezes ZAP. Jego zdaniem kryzys bardziej odczują konkurenci, tacy jak Exide i Johnson Controls, którzy swoje wyroby dostarczają bezpośrednio do fabryk aut. ZAP swoje akumula-tory dystrybuuje za pośrednictwem 80 hurtowni na terenie całej Polski.Bez wielkich obaw producent na-dal inwestuje w nowe linie oraz modernizację już istniejących. Oprócz wdrożenia technologii AGM, w 2008 r. firma uruchomiła drugą linię do produkcji płyt akumulatorowych metodą cięto-ciągnioną z zastoso-waniem wapniowych stopów ołowiu. – Pierwsza działa w zakładzie od 2002 r. i pozwoliła uzyskać poprawę parametrów eksploatacyjnych produ-kowanych wyrobów, oraz radykalnie ograniczyć ubytek elektrolitu w całym

1. Okres jesienno-zimowy to czas, gdy z półek sklepowych znika ok. 60% całorocznej produkcji akumu-latorów.

2. Wartość ołowiu to 70 proc. ko-sztu produkcji akumulatora.

3. Udział we wrześniu w targach mo-toryzacyjnych Automechanika 2008 we Frankfurcie przyniósł wiele interesujących kontaktów z poten-cjalnymi klientami z całego świata – cieszy się wiceprezes ZAP

4. System ochrony środowiska w przypadku akumulatorów fun-kcjonuje doskonale, ponieważ 95% klientów zakupując nowy akumula-tor oddaje stary – uważa Paulus.

Fabryka akumulatorów od 1925 roku

Page 54: Polski Przemysł marzec 2009

52 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 53

GRANIT STRZEGOM

Sprzyja nam moda na naturalność

Granit Strzegom w ciągu pięciu lat dokona kolejnych modernizacji zakładu. Mimo ostrej konkurencji popyt na strzegomski surowiec nie ustaje.Artykuł Beaty Krowickiej

Nie dalej jak 40 lat temu producenci granitowych płyt przeżywali ciężki

okres. Panujący w architekturze socre-alistyczny styl inspirował projektantów do wykorzystywania szarego betonu zamiast pięknych błyszczących płyt. Dziś ówczesne siermiężne budowle straszą przechodniów, jednak smutne czasy betonu odeszły w niepamięć. – Obecnie w każdej dziedzinie życia stawia się na naturalność. Ten trend pojawił się również w budownictwie. Obok drewna najchętniej więc stosuje się naturalny kamień. Dlatego granit

święci triumfy – mówi Mirosław Olejarz, dyrektor ds. Handlu i Marketingu Granit Strzegom. Używa się go do wykładania podłóg oraz elewacji biurowców, apartamento-wców, restauracji, a coraz częściej także prywatnych domów. Zdaniem Olejarza ten materiał budowlany ma świetlaną przyszłość, mimo że wciąż poszukuje się tańszych substytutów. W niektórych dziedzinach granit zastępuje się betonem, by zaoszczędzić. – Wiele firm używa betonowej kostki za-miast tej granitowej. Jest to rozwiązanie

tańsze, ale znacznie mniej efektywne. Beton szybko się zużyje, natomiast granit jest niezniszczalny i w 100 proc. mrozoodporny – wyjaśnia Olejarz. – Kiedyś z granitu budowano nawet drogi i dotychczas są one w świetnym stanie. Znacznie lepszym niż te ułożone kilka lat temu – dodaje.

Cena bywa najważniejsza

Surowiec ze Strzegomia jest uważany za szczególnie wytrzymały. Dlatego używa się go m.in. do produkcji krawężników.

Konkurencja na rynku jest jednak bar-dzo ostra zarówno wśród polskich, jak i międzynarodowych producentów. – W samym Strzegomiu jest kilka kopalń granitu. Do tego dochodzi także miejscowość Strzelin, znana z wydoby-cia tego kamienia – wyjaśnia Olejarz. – O polskiego klienta walczą jednak również firmy z Hiszpanii i Portugalii, które robią co mogą, by obniżać ceny – dodaje. Firmom z różnych części świata bardzo zależy na polskich klientach, ponieważ w naszym kraju istnieje silna tradycja stawiania granitowych nagrob-ków. W większości europejskich krajów nie jest ona popularna. Szybko okazało się jednak, że choć Polacy nie wyobrażają sobie pochówku bez odpowiedniej płyty nagrobnej, to szukają wyrobu, który nie zrujnuje ich kieszeni. – Stąd wzięła się ogromna popularność chińskich płyt, które zalały nasz rynek.

Szczególnie na Ścianie Wschodniej, gdzie klienci są ubożsi, to zjawisko rzu-ca się w oczy. Tam niemal każdy zakład kamieniarski oferuje gotowe nagrobki z Chin – mówi szef Granitu Strzegom. I choć o decyzji zakupowej decyduje niski koszt, szybko okazuje się, że in-westycja była nietrafiona. – Takie płyty po dwóch latach pękają i matowieją, więc lepiej od razu zapłacić trochę więcej za dobrej jakości gran-it, by nie musieć się później martwić – ostrzega Mirosław Olejarz.

Trzeba stale inwestować

Granit Strzegom nie może narzekać na brak klientów, mimo że konkurentów ma wielu. Z roku na rok firma zwiększa wydobycie kamienia. Obecnie utrzy-muje się ono na poziomie 132 tys. ton rocznie. Oferta firmy obejmuje zarówno

płyty granitowe, krawężniki i kostki, jak i spotykane w wielu domach parapety czy meble ogrodowe. Strzegomski pro-ducent ma swój udział także w znacznie popularniejszych przedsięwzięciach niż tylko budowa drogi lub biurowca. Granit dostarczany przez tę firmę został wyko-rzystany także do budowy popularnych pomników i majestatycznych budowli. Kamień ze Strzegomia posłużył m.in. do postawienia pomnika Bohaterów Westerplatte, budowy Dworca Central-nego oraz Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie. Jednak dyrektor firmy dumny jest najbardziej z innego obiektu. – Największe osiągnięcie Granitu Strze-gom to Kolumna Zygmunta. Na tamte czasy były to przedsięwzięcie niemal niemożliwe, a jednak udało się – opo-wiada. Mało kto bowiem wie, że w 1948 r. firma wydobyła z kamieniołomu Żbik monolit o masie 30 ton i z tej właśnie

Page 55: Polski Przemysł marzec 2009

52 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 53

GRANIT STRZEGOM

Sprzyja nam moda na naturalność

Granit Strzegom w ciągu pięciu lat dokona kolejnych modernizacji zakładu. Mimo ostrej konkurencji popyt na strzegomski surowiec nie ustaje.Artykuł Beaty Krowickiej

Nie dalej jak 40 lat temu producenci granitowych płyt przeżywali ciężki

okres. Panujący w architekturze socre-alistyczny styl inspirował projektantów do wykorzystywania szarego betonu zamiast pięknych błyszczących płyt. Dziś ówczesne siermiężne budowle straszą przechodniów, jednak smutne czasy betonu odeszły w niepamięć. – Obecnie w każdej dziedzinie życia stawia się na naturalność. Ten trend pojawił się również w budownictwie. Obok drewna najchętniej więc stosuje się naturalny kamień. Dlatego granit

święci triumfy – mówi Mirosław Olejarz, dyrektor ds. Handlu i Marketingu Granit Strzegom. Używa się go do wykładania podłóg oraz elewacji biurowców, apartamento-wców, restauracji, a coraz częściej także prywatnych domów. Zdaniem Olejarza ten materiał budowlany ma świetlaną przyszłość, mimo że wciąż poszukuje się tańszych substytutów. W niektórych dziedzinach granit zastępuje się betonem, by zaoszczędzić. – Wiele firm używa betonowej kostki za-miast tej granitowej. Jest to rozwiązanie

tańsze, ale znacznie mniej efektywne. Beton szybko się zużyje, natomiast granit jest niezniszczalny i w 100 proc. mrozoodporny – wyjaśnia Olejarz. – Kiedyś z granitu budowano nawet drogi i dotychczas są one w świetnym stanie. Znacznie lepszym niż te ułożone kilka lat temu – dodaje.

Cena bywa najważniejsza

Surowiec ze Strzegomia jest uważany za szczególnie wytrzymały. Dlatego używa się go m.in. do produkcji krawężników.

Konkurencja na rynku jest jednak bar-dzo ostra zarówno wśród polskich, jak i międzynarodowych producentów. – W samym Strzegomiu jest kilka kopalń granitu. Do tego dochodzi także miejscowość Strzelin, znana z wydoby-cia tego kamienia – wyjaśnia Olejarz. – O polskiego klienta walczą jednak również firmy z Hiszpanii i Portugalii, które robią co mogą, by obniżać ceny – dodaje. Firmom z różnych części świata bardzo zależy na polskich klientach, ponieważ w naszym kraju istnieje silna tradycja stawiania granitowych nagrob-ków. W większości europejskich krajów nie jest ona popularna. Szybko okazało się jednak, że choć Polacy nie wyobrażają sobie pochówku bez odpowiedniej płyty nagrobnej, to szukają wyrobu, który nie zrujnuje ich kieszeni. – Stąd wzięła się ogromna popularność chińskich płyt, które zalały nasz rynek.

Szczególnie na Ścianie Wschodniej, gdzie klienci są ubożsi, to zjawisko rzu-ca się w oczy. Tam niemal każdy zakład kamieniarski oferuje gotowe nagrobki z Chin – mówi szef Granitu Strzegom. I choć o decyzji zakupowej decyduje niski koszt, szybko okazuje się, że in-westycja była nietrafiona. – Takie płyty po dwóch latach pękają i matowieją, więc lepiej od razu zapłacić trochę więcej za dobrej jakości gran-it, by nie musieć się później martwić – ostrzega Mirosław Olejarz.

Trzeba stale inwestować

Granit Strzegom nie może narzekać na brak klientów, mimo że konkurentów ma wielu. Z roku na rok firma zwiększa wydobycie kamienia. Obecnie utrzy-muje się ono na poziomie 132 tys. ton rocznie. Oferta firmy obejmuje zarówno

płyty granitowe, krawężniki i kostki, jak i spotykane w wielu domach parapety czy meble ogrodowe. Strzegomski pro-ducent ma swój udział także w znacznie popularniejszych przedsięwzięciach niż tylko budowa drogi lub biurowca. Granit dostarczany przez tę firmę został wyko-rzystany także do budowy popularnych pomników i majestatycznych budowli. Kamień ze Strzegomia posłużył m.in. do postawienia pomnika Bohaterów Westerplatte, budowy Dworca Central-nego oraz Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie. Jednak dyrektor firmy dumny jest najbardziej z innego obiektu. – Największe osiągnięcie Granitu Strze-gom to Kolumna Zygmunta. Na tamte czasy były to przedsięwzięcie niemal niemożliwe, a jednak udało się – opo-wiada. Mało kto bowiem wie, że w 1948 r. firma wydobyła z kamieniołomu Żbik monolit o masie 30 ton i z tej właśnie

Page 56: Polski Przemysł marzec 2009

54 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 55

GRANIT STRZEGOM

pojedynczej bryły powstała cała kolu-mna. – Z jednej strony jest to dla nas ol-brzymi prestiż, z drugiej znak dla naszych klientów, że możemy dokonać wszystkiego. Nasi partnerzy bardzo to doceniają – wyjaśnia Olejarz. Ponieważ jednak firma działa od czasu zakończenia II wojny światowej, jej zakłady wymagają stałych inwestycji w rozwój. W 2006 r. rozpoczęła się intensywna modernizacja parku maszynowego zakładów wydobywc-zych i obróbczych. Zakupiono wtedy nowoczesne ładowarki oraz perfora-tory hydrauliczne o dużej wydajności do wiercenia otworów strzałowych. Rok później w zakładzie obróbczym w miejsce starych traków wielopiłowych zainstalowano nowoczesne traki linowe, wykorzystujące do technologii cięcia linki diamentowe. Powstała także nowa

linia do produkcji krawężników. W Od-dziale Elementów Łupanych zakupiono natomiast wysokowydajne łupiarki do produkcji kostki granitowej i kamienia murowego, wykorzystujące najnowsze światowe osiągnięcia techniki w tej dziedzinie.Na tym jednak firma nie poprzestała. We wrześniu zakończyła się moderni-zacja Zakładu Produkcji Kruszyw. Granit Strzegom wydał kilkanaście milionów złotych na wymianę wyeksploatow-anych maszyn. Kolejna inwestycja tego rzędu zaplanowana jest na najbliższe pięć lat w parku maszynowym. – Zamierzamy kupić nowe ładowarki i dźwigi – zapowiada Mirosław Olejarz.

I tylko eksport kuleje

Choć granit ze Strzegomia znany jest na całym świecie ze swych doskonałych

właściwości fizycznych, nie jest on wcale polskim hitem eksportowym. Mogłoby się to wydawać czystym marnowaniem potencjału rodzimego kamienia, jednak okazuje się, że sprzedaż zagraniczna paradoksalnie się nie opłaca. – Niegdyś byliśmy bardzo mocni w eks-porcie. Stanowił on duża część naszych przychodów. Niestety chwiejna sytuacja na rynku walutowym sprawiła, że ta for-ma sprzedaży przestała się kalkulować. Dziś tylko 5-10 proc. Naszego granitu trafia za granicę – tłumaczy dyrektor Granitu Strzegom. Sytuacje tę mogłoby w znaczący sposób zmienić wprowadze-nie w Polsce euro. Dzięki rozliczeniom w jednej walucie firma przestałaby bo-wiem ponosić ryzyko kursowe i zawsze byłaby pewna ile na danej transakcji za-robi. Jeśli więc rząd spełni swoje obiet- nice, już za kilka lat polski granit znów może stać się popularny w Europie.■

Raporty PolskiPrzemysł

a prośbę “Polskiego Przemysłu” e-petrol.pl - firma dostarczająca

wyspecjalizowane usługi dla firm branży paliwowej, pozwalające na poprawę wyników finansowych - komentuje te elementy strategii PKN Orlen na najbliższe lata, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych.

W strategii powraca pomysł uzyska-nia przez Orlen dostępu do własnych złóż ropy naftowej, wg informacji zawartych w dokumentach “w kra-jach o akceptowalnym poziomie ryzyka”. Własne złoża podnoszą wartość firmy naftowej, więc sam plan jest dobry, natomiast od kilku lat Orlen bez powodzenia działał na tym polu, sukces zatem byłby jakościową zmianą. Przyjęto dość bezpieczną formułę “wykorzysty-wania okazji akwizycyjnych” i “par-tnerstwa strategicznego”, co może sugerować, że nie będzie działań za wszelką cenę, graniczących z pokazowością. Zapewnienie dwóch kierunków dostaw dla każdej rafinerii, również zapisane w strate-gii, to, co do zasady, dobry pomysł, bo zabezpiecza przed potencjalnym niebezpieczeństwem kłopotów ope- racyjnych. Zatrzymanie dostaw drogą rurociągową do litewskiej rafinerii Orlenu, Możejek, pokazuje że jest to możliwość nie tylko teore-tyczna, ale i całkiem realna.

Podobnie jak wielu innych graczy na rynku naftowym, Orlen planuje zwiększenie w najbliższych latach produkcji średnich destylatów, czyli przede wszystkim olejów. W związku

z trwającym procesem tzw. dieslizacji - czyli wzrostu zainteresowania ole-jem napędowym w gospodarkach w ostatnich latach, także w Polsce (konsumpcja oleju jest na naszym rynku około dwóch razy wyższa niż benzyn) - jest to działanie zrozumiałe. Sytuacja na rynku olejowym, w tym okresowe kłopoty ilościowe, po-zwala liczyć również na dobre pozio-my marż. Ogólnie spółka zamierza zwiększać przerób ropy naftowej.

Orlen jest absolutnie dominującym graczem na polskim rynku hur-towej sprzedaży paliw, tutaj planuje po prostu utrzymanie tej pozy-cji i udziału rynkowego około 60 proc. Niespodzianką byłaby jakaś większa, jakościowa zmiana sytuacji w segmencie hurtu paliw w Polsce. Wymagania jakie muszą spełniać importerzy, związane np. z tworze-niem i utrzymywaniem zapasów obowiązkowych paliw czy też wprowadzaniem na rynek biopaliw, powodują, że wielu niezależnych hurtowników ogranicza tę działa-lność lub wręcz się z niej wycofuje. Ułatwia to działanie dla tak dużych graczy jak właśnie Orlen. Firma chce też wejść ze sprzedażą hurtową i potencjalnie detaliczną na rynek ukraiński, jak również współpracować z firmami białoruskimi, co byłoby nowością, choć w drugim przypad-ku może być, zwłaszcza na początku, trudne.

Orlen jest liderem na polskim rynku jeśli chodzi o posiadaną ilość stacji paliw, a jego udział w sprzedaży jest zbliżony do udziału ilościowego.

Tymczasem część innych dużych graczy osiąga na polskim rynku lepsze wyniki pod względem tej wydajności. PKN dąży do zwiększenia o 4 proc. (do 32 proc.) udziału w polskim rynku detalicznym do 2013, chce też powiększać średnią sprzedaż na stacji. Wydaje się to być rozsądnym założeniem, bo przy dużej konkurencji ze strony innych sieci, też tych prowadzących politykę niskich cen, stacji przymarketowych oraz prywatnych sieci lub zrzeszeń stacji prywatnych, bardziej dynami-czne i mocniejsze powiększanie udziału rynkowego nie będzie łatwym zadaniem, również biorąc pod uwagę posiadanie przez Orlen wciąż niektórych obiektów w dość słabych lokalizacjach.

Poprzednia wersja strategii Orlenu pisana była pod hasłem przewo-dnim “Dążąc do uzyskania pozycji regionalnego lidera”. Nowa jako motto ma “Zdobywamy pozycję do dalszego dynamicznego rozwoju”. Słowem, jakie przewija się w pre-zentacjach poświęconych strategii jest efektywność, co też wskazuje jaka jest ogólna filozofia i nastawie-nie firmy do działań na kolejne lata. Czas pokaże, czy to swoiste “przy-czajenie się” nie pozwoli może, w odpowiednim momencie, na wykonanie szybkiego skoku do przodu. Ważna będzie też trwałość obecnych założeń i to jak częste i głębokie, pod wpływem np. zmian otoczenia zewnętrznego, konieczne będzie ich korygowanie.

N

E-petrol.pl komentuje elementy strategii PKN Orlen, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych

Page 57: Polski Przemysł marzec 2009

54 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 55

GRANIT STRZEGOM

pojedynczej bryły powstała cała kolu-mna. – Z jednej strony jest to dla nas ol-brzymi prestiż, z drugiej znak dla naszych klientów, że możemy dokonać wszystkiego. Nasi partnerzy bardzo to doceniają – wyjaśnia Olejarz. Ponieważ jednak firma działa od czasu zakończenia II wojny światowej, jej zakłady wymagają stałych inwestycji w rozwój. W 2006 r. rozpoczęła się intensywna modernizacja parku maszynowego zakładów wydobywc-zych i obróbczych. Zakupiono wtedy nowoczesne ładowarki oraz perfora-tory hydrauliczne o dużej wydajności do wiercenia otworów strzałowych. Rok później w zakładzie obróbczym w miejsce starych traków wielopiłowych zainstalowano nowoczesne traki linowe, wykorzystujące do technologii cięcia linki diamentowe. Powstała także nowa

linia do produkcji krawężników. W Od-dziale Elementów Łupanych zakupiono natomiast wysokowydajne łupiarki do produkcji kostki granitowej i kamienia murowego, wykorzystujące najnowsze światowe osiągnięcia techniki w tej dziedzinie.Na tym jednak firma nie poprzestała. We wrześniu zakończyła się moderni-zacja Zakładu Produkcji Kruszyw. Granit Strzegom wydał kilkanaście milionów złotych na wymianę wyeksploatow-anych maszyn. Kolejna inwestycja tego rzędu zaplanowana jest na najbliższe pięć lat w parku maszynowym. – Zamierzamy kupić nowe ładowarki i dźwigi – zapowiada Mirosław Olejarz.

I tylko eksport kuleje

Choć granit ze Strzegomia znany jest na całym świecie ze swych doskonałych

właściwości fizycznych, nie jest on wcale polskim hitem eksportowym. Mogłoby się to wydawać czystym marnowaniem potencjału rodzimego kamienia, jednak okazuje się, że sprzedaż zagraniczna paradoksalnie się nie opłaca. – Niegdyś byliśmy bardzo mocni w eks-porcie. Stanowił on duża część naszych przychodów. Niestety chwiejna sytuacja na rynku walutowym sprawiła, że ta for-ma sprzedaży przestała się kalkulować. Dziś tylko 5-10 proc. Naszego granitu trafia za granicę – tłumaczy dyrektor Granitu Strzegom. Sytuacje tę mogłoby w znaczący sposób zmienić wprowadze-nie w Polsce euro. Dzięki rozliczeniom w jednej walucie firma przestałaby bo-wiem ponosić ryzyko kursowe i zawsze byłaby pewna ile na danej transakcji za-robi. Jeśli więc rząd spełni swoje obiet- nice, już za kilka lat polski granit znów może stać się popularny w Europie.■

Raporty PolskiPrzemysł

a prośbę “Polskiego Przemysłu” e-petrol.pl - firma dostarczająca

wyspecjalizowane usługi dla firm branży paliwowej, pozwalające na poprawę wyników finansowych - komentuje te elementy strategii PKN Orlen na najbliższe lata, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych.

W strategii powraca pomysł uzyska-nia przez Orlen dostępu do własnych złóż ropy naftowej, wg informacji zawartych w dokumentach “w kra-jach o akceptowalnym poziomie ryzyka”. Własne złoża podnoszą wartość firmy naftowej, więc sam plan jest dobry, natomiast od kilku lat Orlen bez powodzenia działał na tym polu, sukces zatem byłby jakościową zmianą. Przyjęto dość bezpieczną formułę “wykorzysty-wania okazji akwizycyjnych” i “par-tnerstwa strategicznego”, co może sugerować, że nie będzie działań za wszelką cenę, graniczących z pokazowością. Zapewnienie dwóch kierunków dostaw dla każdej rafinerii, również zapisane w strate-gii, to, co do zasady, dobry pomysł, bo zabezpiecza przed potencjalnym niebezpieczeństwem kłopotów ope- racyjnych. Zatrzymanie dostaw drogą rurociągową do litewskiej rafinerii Orlenu, Możejek, pokazuje że jest to możliwość nie tylko teore-tyczna, ale i całkiem realna.

Podobnie jak wielu innych graczy na rynku naftowym, Orlen planuje zwiększenie w najbliższych latach produkcji średnich destylatów, czyli przede wszystkim olejów. W związku

z trwającym procesem tzw. dieslizacji - czyli wzrostu zainteresowania ole-jem napędowym w gospodarkach w ostatnich latach, także w Polsce (konsumpcja oleju jest na naszym rynku około dwóch razy wyższa niż benzyn) - jest to działanie zrozumiałe. Sytuacja na rynku olejowym, w tym okresowe kłopoty ilościowe, po-zwala liczyć również na dobre pozio-my marż. Ogólnie spółka zamierza zwiększać przerób ropy naftowej.

Orlen jest absolutnie dominującym graczem na polskim rynku hur-towej sprzedaży paliw, tutaj planuje po prostu utrzymanie tej pozy-cji i udziału rynkowego około 60 proc. Niespodzianką byłaby jakaś większa, jakościowa zmiana sytuacji w segmencie hurtu paliw w Polsce. Wymagania jakie muszą spełniać importerzy, związane np. z tworze-niem i utrzymywaniem zapasów obowiązkowych paliw czy też wprowadzaniem na rynek biopaliw, powodują, że wielu niezależnych hurtowników ogranicza tę działa-lność lub wręcz się z niej wycofuje. Ułatwia to działanie dla tak dużych graczy jak właśnie Orlen. Firma chce też wejść ze sprzedażą hurtową i potencjalnie detaliczną na rynek ukraiński, jak również współpracować z firmami białoruskimi, co byłoby nowością, choć w drugim przypad-ku może być, zwłaszcza na początku, trudne.

Orlen jest liderem na polskim rynku jeśli chodzi o posiadaną ilość stacji paliw, a jego udział w sprzedaży jest zbliżony do udziału ilościowego.

Tymczasem część innych dużych graczy osiąga na polskim rynku lepsze wyniki pod względem tej wydajności. PKN dąży do zwiększenia o 4 proc. (do 32 proc.) udziału w polskim rynku detalicznym do 2013, chce też powiększać średnią sprzedaż na stacji. Wydaje się to być rozsądnym założeniem, bo przy dużej konkurencji ze strony innych sieci, też tych prowadzących politykę niskich cen, stacji przymarketowych oraz prywatnych sieci lub zrzeszeń stacji prywatnych, bardziej dynami-czne i mocniejsze powiększanie udziału rynkowego nie będzie łatwym zadaniem, również biorąc pod uwagę posiadanie przez Orlen wciąż niektórych obiektów w dość słabych lokalizacjach.

Poprzednia wersja strategii Orlenu pisana była pod hasłem przewo-dnim “Dążąc do uzyskania pozycji regionalnego lidera”. Nowa jako motto ma “Zdobywamy pozycję do dalszego dynamicznego rozwoju”. Słowem, jakie przewija się w pre-zentacjach poświęconych strategii jest efektywność, co też wskazuje jaka jest ogólna filozofia i nastawie-nie firmy do działań na kolejne lata. Czas pokaże, czy to swoiste “przy-czajenie się” nie pozwoli może, w odpowiednim momencie, na wykonanie szybkiego skoku do przodu. Ważna będzie też trwałość obecnych założeń i to jak częste i głębokie, pod wpływem np. zmian otoczenia zewnętrznego, konieczne będzie ich korygowanie.

N

E-petrol.pl komentuje elementy strategii PKN Orlen, które dotyczą działalności na rynkach naftowo-paliwowych

Page 58: Polski Przemysł marzec 2009

56 | Polski Przemysł

Index PolskiPrzemysł

AAstor Sp. z o.o.

BBiprocemwap S.A DDamen Shipyards Koźle Sp. z o.o.DiDstudio

EEbro Aramturen Sp. z o.o.Emerson Process Management Sp. z o.o.Europoles Sp. z o.o. FFerrum S.A.

GGranit Strzegom S.A. IIntrol S.A. KKuźnia Ostrów Wielkopolski Sp. z o.o. LLech Engineering MMegat S.A. OORLEN OIL Sp. z o.o.ORLEN Asfalt Sp. z o.o.Orzeł Biały S.A.Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A.

PPA Conex Sp. z o.o.PHZ VipexPKN Orlen S.A.PPH WawrzyniakProzap Sp. z o.o. RRepro Sp. z o.o.

ZZakład usługowo projektowy AnesZamkon – Armatura PrzemysłowaZAP SZNAJDER BATTERIEN S.A.ZUEiT Mystkowski

12

39

40okładka

3615

5

19

52

25

45

22

43

okładkaokładka

49

23

1919162632

27

26284822

Poligra�aPrzelewamy Twoje marzenia na papierOferujemy projektowanie DTP takich produktów jak: katalogi, magazyny, foldery i ulotki, plakaty, reklamy prasowe, wizytówki i papeteria rmowa oraz opakowania - jednym słowem druk wszelkiego rodzaju.Zrealizujemy dla Ciebie najbardziej wyszukany projekt, tak aby w pełni odzwierciedlał charakter Twojej �rmy, a przede wszystkim by spełnił swoje zadanie.Zajmiemy się wszystkim – od projektu do wydruku.

Webdesign i MultimediaSprawimy, że internet stanie się Twoim najtańszym i najskuteczniejszym pracownikiem.Oferujemy projektowanie i budowę serwisów www, bannery internetowe, maillingi, reklamy internetowe (pop-up, video, inne).Internet daje Twojej �rmie nowe możliwości dotarcia do klienta i przedstawienia mu swojej oferty. Mając swoje miejsce w Internecie, gdzie prezentujesz ofertę �rmową, ograniczasz wydatki na promocję w tradycyjny sposób, a witryna internetowa będzie głównym medium promocyjnym Twojej �rmy.

Fotogra�aZdjęcie to nie tylko dobra jakość czy kompozycja, ale przede wszystkim wizja, która odzwierciedla charakter Twojej �rmy.Oferujemy zdjęcia reklamowe i przemysłowe, pakshoty oraz sesje plenerowe.Profesjonalnie wykonane zdjęcia to połowa sukcesu dla Twojej marki. DiDstudio oferuje Ci profesjonalnego fotografa i studio dzięki którym osiągniesz swój zamierzony cel.Zapewniamy profesjonalną obróbkę fotogra�i przez wykwali�kowanych gra�ków.

Pokaż się światu

DiDstudiothe best digital ideasDiDstudiothe best digital ideas

Page 59: Polski Przemysł marzec 2009

56 | Polski Przemysł

Index PolskiPrzemysł

AAstor Sp. z o.o.

BBiprocemwap S.A DDamen Shipyards Koźle Sp. z o.o.DiDstudio

EEbro Aramturen Sp. z o.o.Emerson Process Management Sp. z o.o.Europoles Sp. z o.o. FFerrum S.A.

GGranit Strzegom S.A. IIntrol S.A. KKuźnia Ostrów Wielkopolski Sp. z o.o. LLech Engineering MMegat S.A. OORLEN OIL Sp. z o.o.ORLEN Asfalt Sp. z o.o.Orzeł Biały S.A.Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego S.A.

PPA Conex Sp. z o.o.PHZ VipexPKN Orlen S.A.PPH WawrzyniakProzap Sp. z o.o. RRepro Sp. z o.o.

ZZakład usługowo projektowy AnesZamkon – Armatura PrzemysłowaZAP SZNAJDER BATTERIEN S.A.ZUEiT Mystkowski

12

39

40okładka

3615

5

19

52

25

45

22

43

okładkaokładka

49

23

1919162632

27

26284822

Poligra�aPrzelewamy Twoje marzenia na papierOferujemy projektowanie DTP takich produktów jak: katalogi, magazyny, foldery i ulotki, plakaty, reklamy prasowe, wizytówki i papeteria rmowa oraz opakowania - jednym słowem druk wszelkiego rodzaju.Zrealizujemy dla Ciebie najbardziej wyszukany projekt, tak aby w pełni odzwierciedlał charakter Twojej �rmy, a przede wszystkim by spełnił swoje zadanie.Zajmiemy się wszystkim – od projektu do wydruku.

Webdesign i MultimediaSprawimy, że internet stanie się Twoim najtańszym i najskuteczniejszym pracownikiem.Oferujemy projektowanie i budowę serwisów www, bannery internetowe, maillingi, reklamy internetowe (pop-up, video, inne).Internet daje Twojej �rmie nowe możliwości dotarcia do klienta i przedstawienia mu swojej oferty. Mając swoje miejsce w Internecie, gdzie prezentujesz ofertę �rmową, ograniczasz wydatki na promocję w tradycyjny sposób, a witryna internetowa będzie głównym medium promocyjnym Twojej �rmy.

Fotogra�aZdjęcie to nie tylko dobra jakość czy kompozycja, ale przede wszystkim wizja, która odzwierciedla charakter Twojej �rmy.Oferujemy zdjęcia reklamowe i przemysłowe, pakshoty oraz sesje plenerowe.Profesjonalnie wykonane zdjęcia to połowa sukcesu dla Twojej marki. DiDstudio oferuje Ci profesjonalnego fotografa i studio dzięki którym osiągniesz swój zamierzony cel.Zapewniamy profesjonalną obróbkę fotogra�i przez wykwali�kowanych gra�ków.

Pokaż się światu

DiDstudiothe best digital ideasDiDstudiothe best digital ideas

Page 60: Polski Przemysł marzec 2009

Przemysłowe środki smarowe » ORLEN OILgwarantują niezawodność i wydajność procesów produkcyjnych, zapewniając urządzeniom przemysłowym maksymalną ochronę przed zużyciem, przyczyniają się do wydłużenia ich żywotności oraz obniżenia kosztów produkcji.

Jakość środków smarowych ORLEN OIL potwierdzają aprobaty renomowanych producentów urządzeń przemysłowych m. in.: Denison Hydraulics, Cincinnati Machine, Flender AG.

Profesjonalny serwis olejowy » POWER SERWISto usługa świadczona bezpośrednio u użytkowników olejów. W ramach usługi dostępny jest monitoring olejowy (analizy cieczy roboczych), obsługa układów olejowych, aplikacja i ob-sługa olejów emulgujących do obróbki metali. Produkty POWER SERWIS umożliwiają nabywanie produktów smarowych wraz z obsługą serwisową.