publikacja "samotna matka w społeczeństwie obywatelskim. diagnoza aktywności dolnośląskich...
DESCRIPTION
Publikacja jest efektem projektu pt. „Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet”, 2009-2010 r.TRANSCRIPT
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
1
SAMOTNA MATKA
W SPOŁECZEŃSTWIE OBYWATELSKIMDiagnoza aktywności dolnośląskich kobiet
Opracowanie
Instytut Rzeźby SpołecznejFundacja im. Josepha Beuysa
Wrocław 2009
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
2
Autorzy:Ewa MiszczukMonika Miszczuk-Wereszczyńska
Projekt okładki, opracowanie graficzne: Jarosław AugustyniakZdjęcia z realizacji projektu: Atanas Atanassov (archiwum fundacji IRS)Korekta tekstu: Agnieszka Kłos
ISBN 9788360732311
Wrocławskie Wydawnictwo Naukowe ATLA 2
54-058 Wrocław,ul. Samotna 8a
tel./fax: 0-71/354-30-54, 353-29-26
e-mail: [email protected] www.atla2.com.pl
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
3
Zarząd Instytutu Rzeźby Społecznej pragnie złożyć podziękowania:
Samotnym Mamom z dolnośląskich Ośrodków dla Samotnych Matek
za aktywną współpracę w ramach projektu oraz okazane zaufanieDzieciom Samotnych Mam za serdeczne przyjęcie i piękne rysunki
Kierownictwu oraz Pracownikom dolnośląskich Ośrodków za otwartość
i wszelką udzieloną pomoc w realizacji projektuNaszym Partnerom, za nieocenione wsparcie merytoryczne oraz insty-
tucjonalneDonatorom za udzielone wsparcie finansowe oraz możliwość realizacji
naszego projektu
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
4
Spis treści WSTĘP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .5
Problematyka diagnozy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .6Badana zbiorowość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .8Zastosowane metody badawcze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .9
1. CHARAKTERYSTYKA OŚRODKÓW DLA SAMOTNYCH MATEK NA DOLNYM ŚLĄSKU . . .151 .1 . Dane dolnośląskie na tle statystyk ogólnopolskich . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151 .2 . Ośrodki dla samotnych matek na Dolnym Śląsku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
2. CHARAKTERYSTYKA SPOŁECZNO-DEMOGRAFICZNA DOLNOŚLĄSKICH SAMOTNYCH MATEK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
2 .1 . Cechy społeczno-demograficzne Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 332 .2 . Sytuacja rodzinna respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
3. DETERMINANTY AKTYWNOŚCI SPOŁECZNO-OBYWATELSKIEJ SAMOTNYCH MATEK .523 .1 . System wartości badanych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 543 .2 . Poziom poczucia podmiotowości respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 653 .3 . Poziom zaufania społecznego badanych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 733 .4 . Sytuacja samotnych matek w Polsce i w innych krajach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 80
4. WYMIARY AKTYWNOŚCI SPOŁECZNO-OBYWATELSKIEJ SAMOTNYCH MATEK . . . . . . . 874 .1 . Aktywność zawodowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 894 .2 . Aktywność edukacyjna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1064 .3 . Aktywność kulturalna, czas wolny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1144 .4 . Aktywność obywatelska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 124
5. MAPA POMOCY . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1375 .1 . Sytuacja materialna respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1375 .2 . Dotychczasowe formy pomocy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1415 .3 . Formy oczekiwanej pomocy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 143
WNIOSKI I REKOMENDACJE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 148LITERATURA I MATERIAŁY źRÓDŁOWE. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151SPIS TABEL I WYKRESÓW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153ZDJĘCIA Z REALIZACJI PROJEKTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 155
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
5
WSTĘP
Niniejsza publikacja zawiera wyniki socjologicznej diagnozy aktywności obywatelskiej sa-
motnych matek w województwie dolnośląskim na tle ich sytuacji społeczno ekonomicznej .
Badania przeprowadzono w terminie od lutego do czerwca 2009 roku w ramach projektu pt .:
„Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet” .
i Norwegię ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego,
Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz budżetu Rzeczpospolitej Polskiej w ramach
Funduszu dla Organizacji Pozarządowych.
Partnerami projektu były lokalne organizacje pozarządowe z Wrocławia: Stowarzyszenie Pomo-
cy Samotnym Matkom i Dzieciom oraz Stowarzyszenie Kulturalno-Artystyczne „Rita Baum” .
Ogólne cele Funduszu dla Organizacji Pozarządowych „Demokracja i społeczeństwo oby-
watelskie”, w ramach którego zrealizowaliśmy nasze przedsięwzięcie, zostały sformułowane
następująco:
„Wypełnianie przez Polskę standardów demokratycznych i przestrzeganie zasad Unii Europejskiej
miało duże znaczenie przy ocenie Polski w okresie poprzedzającym członkostwo w UE . Przyszły
rozwój gospodarczy i polityczny Polski zależy jednak od rosnącego zaangażowania jej obywateli
w procesy decyzyjne . Aktywne i efektywne społeczeństwo obywatelskie jest jednym z niezbęd-
nych warunków nowoczesnego i sprawnie działającego systemu demokratycznego . Niezależny
sektor pozarządowy, stanowiący ważny filar społeczeństwa obywatelskiego, stwarza możliwości
dla wspólnych działań na poziomie lokalnym, regionalnym i centralnym . Pomaga w rozwoju ducha
obywatelskiego, mobilizuje społeczeństwo oraz zapewnia efektywny nadzór nad władzami .”1
Aktywizacja społeczna, pobudzanie postaw obywatelskich, przełamywanie bierności,
niechęci do działania osób i grup narażonych na marginalizację społeczną, jest jednym
z najistotniejszych priorytetów społeczeństwa obywatelskiego . Jego członkami mają być
1 . Fundusz dla Organizacji Pozarządowych, Dokument ramowy, Mechanizm Finansowy EOG 2004-2009, z dnia 25 grudnia 2009 r., s. 5.
Przedsięwzięcie to zostało zrealizowane przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
6
upodmiotowieni (posiadający realny wpływ na otaczającą rzeczywistość) i aktywni oby-
watele, którzy w pełni uczestniczą w życiu publicznym oraz wykazują motywację do dzia-
łania w ramach wszystkich istotnych instytucji społecznych .
Nasz projekt miał na celu aktywizację obywatelską oraz przeciwdziałanie wykluczeniu
społecznemu samotnych matek z ośrodków dla samotnych matek działających na terenie
Dolnego Śląska . Jak pokazują wyniki poczynionej diagnozy, samotne matki znajdują się na
pograniczu wykluczenia ze społeczeństwa obywatelskiego, co przejawia się przede wszyst-
kim biernością społeczną, zaprzestaniem aktywności w najistotniejszych wymiarach życia
społecznego, takich jak: praca, edukacja, życie publiczne, działalność w organizacjach spo-
łecznych, życie kulturalne czy opieka zdrowotna .
Dotychczas brakowało aktualnych danych na temat aktywności samotnych matek na Dol-
nym Śląsku, dlatego lokalne instytucje publiczne oraz organizacje pozarządowe zajmujące
się problemami tych kobiet nie dysponowały empiryczną wiedzą umożliwiającą skuteczną
aktywizację matek i trwałą zmianę ich sytuacji życiowej . Kolejnym powodem podjęcia kwe-
stii dolnośląskich samotnych matek była skala występowania na Dolnym Śląsku samotnych
matek i kobiet w ciąży pozbawionych własnego lokum . Dane statystyczne dowodzą także, iż
problem ten narastał w latach 2000-2008 (według Głównego Urzędu Statystycznego) .
Sytuację dolnośląskich samotnych matek pogarsza fakt ich niskiej pozycji społeczno-ekono-
micznej oraz jednoczesny brak wsparcia ze strony rodzin, znajomych, organizacji pozarzą-
dowych i – w końcu - administracji publicznej . Niska pozycja społeczna, trwałe lub cykliczne
wykluczenie z rynku pracy, niski poziom wykształcenia, szczególnie sprzyjają bierności i wy-
kluczeniu społecznemu we wszystkich istotnych aspektach .
Jak wynika z obserwacji poczynionych w trakcie realizacji projektu, podmioty świadczące
pomoc samotnym matkom na Dolnym Śląsku nie współpracują ze sobą w zakresie wymia-
ny wiedzy oraz doświadczeń . Diagnoza ma być podstawą opracowania szerszego projektu
aktywizacji obywatelskiej kobiet i modelu lokalnej współpracy międzyinstytucjonalnej oraz
międzyludzkiej .
Problematyka diagnozy
Jak pokazują dane pochodzące z dwóch Spisów Powszechnych z 1988 oraz z 2002 roku, w tym
okresie w Polsce nastąpił wzrost ilości rodzin niepełnych z 15,4% do 19,4% (ogółu rodzin) . W
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
7
2002 roku aż 90% niepełnych rodziny tworzyły samotne matki z dziećmi . Tylko w co dziesiątym
przypadku mieliśmy do czynienia z ojcami wychowującymi swe potomstwo bez wsparcia mat-
ki . Proporcje niepełnych rodzin wzrastały głównie w miastach (z 16,8% w 1998 roku do 21,1%
w 2002 roku) . Na terenach wiejskich odpowiedni odsetek uległ zmianie z 13% (1998 rok) na
16,8% cztery lata później . Samotne macierzyństwo najczęściej dotyczyło kobiet w wieku od 25
do 49 lat (w sumie 54%), a na wsiach – kobiet co najmniej pięćdziesięcioletnich (53%) . W 2002
roku samotne macierzyństwo wiązało się przede wszystkim z zamieszkiwaniem Dolnego Śląska
lub województwa zachodniopomorskiego (po ok . 20% rodzin), a najrzadziej występowało w wo-
jewództwie wielkopolskim i podkarpackim (po ok . 15,5% rodzin) .2 Omawiane wyniki prezento-
wanej diagnozy dotyczącej sytuacji społecznej samotnych matek na Dolnym Śląsku wiążą się
zatem z procesami urbanizacyjnymi, a szczególnie ze zmianą modelu rodziny na tym terenie .
Samotne macierzyństwo nie zawsze wynika z dobrowolnej decyzji o wyborze takiego a nie
innego stylu życia . Jak wynika z naszej diagnozy, część samotnych matek, w wyniku utraty
dachu nad głową, doznanej przemocy, choroby alkoholowej w rodzinie czy utraty pracy
i środków do życia, jest zmuszona poszukiwać pomocy w odpowiednich instytucjach, które
mają na celu wsparcie matek w trudnych sytuacjach życiowych . Na takich kobietach skupia-
my się w niniejszej publikacji, w której prezentujemy wyniki badań aktywności społecznej
samotnych matek na tle ich aktualnej sytuacji życiowej .
Zgodnie z naszymi założeniami, takie samotne matki, a także ich dzieci są szczególnie
narażone na wykluczenie społeczne, bierność, życie na marginesie społeczeństwa obywa-
telskiego - jego fundamentalnych instytucji . Jednocześnie założyliśmy, że kobiety, które
decydują się na radykalną nieraz zmianę swojej sytuacji życiowej są potencjalnie jednost-
kami aktywnymi i zdolnymi do samoorganizacji oraz samopomocy . Nasza diagnoza od-
twarza poziom aktywności (względnie bierności) kobiet, a także przyczyny ewentualnej
niechęci respondentek do podejmowania działania w różnych wymiarach życia społecz-
nego .
Jako tło sytuacji samotnych matek w społeczeństwie obywatelskim, przybliżyliśmy rów-
nież sytuację kobiet samotnie wychowujących dzieci w Islandii, Liechtensteinie oraz Nor-
wegii .
Ważnym elementem omawianych badań było uzyskanie informacji, jakie instytucje, oso-
by oraz w jakich wymiarach świadczą pomoc dolnośląskim samotnym matkom, na ile jest
2 . Za: Kobiety w Polsce, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2007 r., s.15.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
8
możliwa i ma tutaj znaczenie samoorganizacja, samopomoc wśród mieszkanek ośrodków
dla samotnych matek . Respondentki w trakcie badań zgłosiły również zapotrzebowanie na
formy pomocy, jakiej aktualnie oczekują .
Problematyka niniejszej publikacji zawiera:
Charakterystykę ośrodków zamieszkiwanych przez samotne matki 3
Charakterystykę społeczno-demograficzną respondentek 3
Determinanty aktywności obywatelskiej (system wartości, poczucie podmiotowo- 3
ści, poziom zaufania społecznego)
Sytuację samotnych matek w Polsce i w innych krajach 3
Wymiary aktywności/ bierności samotnych matek, ze szczególnym uwzględnie- 3
niem aktywności obywatelskiej
Mapę pomocy – dotychczasowe i oczekiwane formy wsparcia samotnych matek 3
na Dolnym Śląsku
Wnioski z badań oraz rekomendacje 3
Badania terenowe odbyły się na obszarze Dolnego Śląska w sześciu stacjonarnych ośrod-
kach zamieszkiwanych przez samotne matki i ich dzieci oraz kobiety ciężarne . Dzięki pomo-
cy Dyrekcji placówek oraz przy czynnej współpracy samotnych matek, przeprowadziliśmy
socjologiczną diagnozę – badania jakościowe (wywiady pogłębione, zogniskowane wywia-
dy grupowe) oraz badania ilościowe (ankiety audytoryjne) z udziałem samotnych matek
oraz kierowników instytucji objętych projektem .
W ten sposób zebraliśmy unikalne informacje dotyczące sytuacji życiowej oraz aktywności
obywatelskiej kobiet zamieszkujących dolnośląskie ośrodki dla samotnych matek . Eksper-
tyza opiera się również o analizę dostępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego
oraz Urzędu Statystycznego we Wrocławiu, a także danych Eurostatu .
Badana zbiorowość
Zgodnie z definicją Głównego Urzędu Statystycznego, stacjonarne placówki przeznaczone
dla samotnych matek z dziećmi i kobiet w ciąży oraz ośrodki o charakterze interwencyjnym,
należą do szeroko rozumianych instytucji pomocy społecznej . Samotne matki wraz z dzieć-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
9
mi mogą uzyskać pomoc zarówno w „domach” dla samotnych matek, jak i w schroniskach
dla osób bezdomnych czy w ośrodkach interwencji kryzysowej:
„Domy i zakłady pomocy społecznej obejmują stacjonarne placówki takie jak: domy pomo-
cy społecznej, rodzinne domy pomocy, placówki zapewniające całodobową opiekę osobom
niepełnosprawnym, przewlekle chorym, w podeszłym wieku w ramach działalności gospo-
darczej lub statutowej, środowiskowe domy samopomocy i inne ośrodki dla osób z zabu-
rzeniami psychicznymi, domy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, noclegow-
nie, schroniska i domy dla bezdomnych oraz pozostałe tj . placówki typu centrum wsparcia
rodziny, centrum interwencji kryzysowej, udzielające wsparcia, w tym schronienia osobom
i rodzinom w stanie kryzysu .”3
W analizowanej diagnozie, pole zainteresowań ograniczyliśmy do ośrodków, w których
przebywają wyłącznie lub przede wszystkim kobiety samotnie wychowujące małoletnie
dzieci oraz kobiety w ciąży .
Zastosowane metody badawcze
Diagnoza składała się z części jakościowej (wywiady indywidualne z kierownikami oraz
wywiady grupowe z matkami), w ramach której wstępnie rozpoznano problemy związane
z aktywnością obywatelską samotnych matek oraz z części ilościowej, dzięki której ustalili-
śmy dokładne charakterystyki społeczno-demograficzne dolnośląskich samotnych matek
oraz określiliśmy częstość występowania poszczególnych zjawisk w omawianej zbioro-
wości .
Prace badawcze polegały na przeprowadzeniu:
6 indywidualnych wywiadów eksperckich z kierownikami dolnośląskich ośrodków 3
dla samotnych matek;
4 zogniskowanych wywiadów grupowych z samotnymi matkami (z udziałem 29 3
dyskutantek);
6 ankiet audytoryjnych z udziałem samotnych matek z dolnośląskich ośrodków 3
(48 respondentek) .
3 . Podstawowe dane z zakresu ochrony zdrowia w 2007 r. Informacje i opracowania statystyczne, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2008 , s. 22.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
10
Wywiady IDI z kierownikami
W diagnozie jakościowej wzięli udział kierownicy ośrodków dla samotnych matek na Dol-
nym Śląsku . Głównym problemem tej części badań była ocena aktywności samotnych ma-
tek na tle ich sytuacji życiowej i kondycji placówek, w których zamieszkują, z punktu widze-
nia ich kierowników . Sześć wywiadów eksperckich zostało „przeprowadzonych z osobami,
które specjalizują się w dziedzinie stanowiącej tematykę badania .”4
Dla uzyskania tych informacji zastosowaliśmy technikę indywidualnych wywiadów po-
głębionych - Indywidual In-Depth Interview (tzw . IDI) . Każdą z przeprowadzonych rozmów
nagrano na dyktafon cyfrowy, a następnie dokonano jej transkrypcji . O wyborze jakościo-
wej metody (odpowiadającej na pytania: Jak? i Dlaczego?) zadecydował przede wszystkim
fakt, że ze względu na swą „miękkość” i mniejszą standaryzację, pozwoliła ona stwierdzić,
w jaki sposób profesjonaliści na co dzień pracujący z samotnymi matkami i ich dziećmi,
postrzegają diagnozowane zjawiska . Ponadto wywiady pogłębione znajdują zastosowanie
w badaniach, w których problem wymaga znacznie głębszego poznania poglądów i postaw
badanych, niż jest to możliwe przy użyciu tradycyjnej „ilościowej” ankiety czy zestandaryzo-
wanego wywiadu kwestionariuszowego .
Wywiady z kierownikami oraz ankiety audytoryjne przeprowadziliśmy we wszystkich sze-
ściu instytucjach biorących udział w projekcie (2 we Wrocławiu oraz po 1 ośrodku w Głogo-
wie, Ścinawie, Pobiednej i Zgorzelcu) .
Zogniskowane wywiady grupowe
Zaprezentowane w niniejszym raporcie badania zostały przeprowadzone również w opar-
ciu o jakościową technikę zogniskowanych wywiadów grupowych . W czterech sesjach
dyskusyjnych wzięły udział kobiety zamieszkujące Wrocław, Zgorzelec, Ścinawę i Głogów .
Zogniskowany wywiad grupowy (Focus Group Interview, w skrócie FGI) jest to dyskusja
prowadzona przez wykwalifikowanego i doświadczonego moderatora . Zazwyczaj grupa
dyskusyjna składa się z kilku osób (optymalna ich ilość wynosi od 6 do 12) . Zadaniem
osoby prowadzącej wywiad – moderatora – „jest prowadzenie zogniskowanego wywiadu
grupowego, czyli kierowanie i stymulowanie płynną konwersacją kilku osób równocze-
4 . Z. Sawiński Z., P. B. Sztabiński, F. Sztabiński, Podręcznik ankietera, SMG/KRC Poland MEDIA SA, Warszawa 2000, s. 232.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
11
śnie, a nie – jak to czasami ma miejsce – realizowanie pełnych wywiadów indywidualnych
w tym samym czasie .”5
Moderator opiera się na przygotowanym uprzednio scenariuszu wywiadu FGI . W trakcie
dyskusji jego zadanie polega na odpowiedniej stymulacji toku, problematyki i rytmu wy-
wiadu, tak aby uzyskać jak najwięcej informacji na temat, który jest przedmiotem badania .
Inicjuje on interakcję pomiędzy uczestnikami sesji a następnie kontroluje, aby tematyka
rozmowy dotyczyła problematyki badawczej . Moderator ma również za zadanie stworze-
nie takich warunków przeprowadzenia dyskusji, ażeby sprzyjały one udzielaniu szczerych
i spontanicznych odpowiedzi uczestników wywiadu . Odpowiednie podejście, doświadcze-
nie w pracy z grupą oraz wszelkie „miękkie” umiejętności społeczne moderatora są szczegól-
nie pożądane w diagnozowaniu zjawisk, które mogą okazać się dla respondentów drażliwe,
trudne do wyartykułowania czy nieuświadomione . Dla uzyskania jak najrzetelniejszych da-
nych, moderator stosuje różne profesjonalne techniki, takie jak np . parafrazowanie, klaryfi-
kację, dopytywanie, pogłębianie .6
W trakcie realizacji wywiadu grupowego osoba prowadząca wykorzystuje dynamikę grupy,
rozumianą jako wzajemny wpływ uczestników badania na siebie . Zaletą wywiadu grupo-
wego jest możliwość wykorzystania wielu właściwości grupy społecznej, a dynamika grupy
wpływa korzystnie na tempo i ilość zdobywanych informacji . Osoby znajdujące się w po-
dobnej lub w identycznej pozycji społecznej wzajemnie kontrolują szczerość wypowiedzi
poszczególnych uczestników dyskusji . Wartością dodatkową, w przypadku poruszania pro-
blemów trudnych jest możliwość spotkania się, wymiana i porównywanie osobistych do-
świadczeń z innymi uczestnikami .
W porównaniu z wywiadami indywidualnymi, dyskusje grupowe dają możliwość zebra-
nia dużej ilości informacji od większej ilości respondentów w stosunkowo krótkim czasie .
Stwarzają jednak ryzyko konformizmu myślenia, ujednolicania opinii pod silnym wpływem
grupy czy negatywnego wpływu moderatora - hamującego dyskusję lub uzyskującego od-
powiedzi zgodne z własnymi oczekiwaniami .7 Te ewentualne negatywne zjawiska należy
przewidzieć już na etapie formułowania scenariusza oraz organizacji samych dyskusji .
5 . J. Lisek-Michalska, Fokus – sztuka czy metoda, (w:) Zogniskowany wywiad grupowy. Studia nad metodą, praca zbiorowa pod red. J. Lisek-Michalskiej i P. Daniłowicza, Łódź 2007, s. 63.
6 . D. Maison, Zogniskowane wywiady grupowe. Jakościowa metoda badań marketingowych, Warszawa 2001; na temat moderatora: s. 113-126; na temat technik moderowania: s. 127-133.
7 . Por.: D. Maison, Zogniskowane wywiady grupowe, s. 23.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
12
W wyniku przeprowadzonych prac badawczych otrzymaliśmy wyjaśnienie motywów po-
stępowania, odtworzyliśmy stereotypy, wzorce myślenia, oceniania lub reagowania respon-
dentek, dotarliśmy także do nieuświadomionych motywów podejmowanych przez nich
działań, ich aktywności oraz powodów bierności .
Przeprowadzone 4 dyskusje grupowe z udziałem samotnych matek trwały od 1,5 do 2 go-
dzin i zostały przeprowadzone w małych 7-8 osobowych grupach . Sesje odbywały się na
terenie ośrodków biorących udział w projekcie, ażeby jak najbardziej zbliżyć się do codzien-
ności respondentek .
Tabela 1. Liczba respondentek biorących udział w badaniach FGI
respondentek, dotarliśmy także do nieuświadomionych motywów podejmowanych przez nich działań, ich aktywności oraz powodów bierności.
Przeprowadzone 4 dyskusje grupowe z udziałem samotnych matek trwały od 1,5 do 2 godzin i zostały przeprowadzone w małych 7-8 osobowych grupach. Sesje odbywały się na terenie ośrodków biorących udział w projekcie, ażeby jak najbardziej zbliżyć się do codzienności respondentek. Tabela 1. Liczba respondentek biorących udział w badaniach FGI
Liczba respondentek biorącychudział w badaniach FGI
877729
FGI I (Głogów)FGI II (Ścinawa)FGI III (Zgorzelec)FGI IV (Wrocław)
GrupaFGI
Ogółem
Licz
bare
spon
dent
ek
Łącznie w dyskusjach udział wzięło 29 samotnych matek, zróżnicowanych pod względem wieku, poziomu wykształcenia, miejsca zamieszkania, sytuacji zawodowej i rodzinnej. Kobiety biorące udział w sesjach grupowych reprezentowały różne grupy wiekowe: 7 z nich było w wieku od 19 do 24 lat, 10 ukończyło od 25 do 34 lat, wiek ośmiu z nich mieścił się w przedziale od 34 do 44 lat, zaś 4 przekroczyły już 44. rok życia. Jeśli chodzi o poziom wykształcenia, to 13 badanych zakończyło edukację w szkole podstawowej lub gimnazjalnej, 11 uczestniczek sesji ukończyło szkołę zasadniczą zawodową, 4 – średnią lub pomaturalną, a jedna posiada dyplom szkoły wyższej. Uczestniczki sesji pochodziły (tj. zamieszkiwały przed przyjazdem do pierwszego ośrodka) głównie z miast o różnej wielkości (26 respondentek na 29), w tym jedna z Warszawy oraz jedna z Łodzi, ale głównie były to mieszkanki Dolnego Śląska i przybyły do placówek z różnych stron regionu: 7 z Wrocławia, 3 z Głogowa, 2 z Wałbrzycha, 2 z Lubina, a także po jednej z kobiet: z Bolesławca, Chocianowa, Jeleniej Góry, Krotoszyna, Lubania, Nowej Rudy, Polkowic. Nieliczne (3) respondentki reprezentowały tereny wiejskie. Tylko 6 na 29 dyskutantek pracowało w momencie przeprowadzania diagnozy, w tym 2 w oparciu o umowy cywilno prawne: umowy-zlecenia lub umowy o dzieło, zaś 4 były zatrudnione na czas określony. Niemal połowa respondentek nie posiadała zawodu wyuczonego (12/29), wśród pozostałych doliczyliśmy się trzech kucharek i jednego piekarza, czterech sprzedawczyń, trzech krawcowych i szwaczek, dwóch techników ekonomistów oraz po jednej kobiecie posiadającej zawód wyuczony technika budowlanego, elektromontera, księgowej oraz specjalistki ekonomii. W wywiadach FGI wzięła udział jedna kobieta zamężna oraz jedna wdowa, a także 19 panien oraz 8 kobiet rozwiedzionych. Przeważały matki jedynaków (11 kobiet) oraz dwójki dzieci (9), kolejne 6 respondentek wychowuje trójkę, pozostałe 3 badane – czwórkę lub piątkę potomstwa. Niezależnie od ilości potomstwa, niemal co czwarta z tych kobiet doznała rozłąki ze wszystkimi swoimi dziećmi (8 kobiet). Większość uczestniczek sesji po raz pierwszy trafiła do ośrodka dla samotnych matek (20 na 29), dla 3 z nich to druga taka placówka, dla jednej osoby – trzecia, a co czwarta
10
Łącznie w dyskusjach udział wzięło 29 samotnych matek, zróżnicowanych pod względem
wieku, poziomu wykształcenia, miejsca zamieszkania, sytuacji zawodowej i rodzinnej .
Kobiety biorące udział w sesjach grupowych reprezentowały różne grupy wiekowe: 7 z nich
było w wieku od 19 do 24 lat, 10 ukończyło od 25 do 34 lat, wiek ośmiu z nich mieścił się
w przedziale od 34 do 44 lat, zaś 4 przekroczyły już 44 . rok życia . Jeśli chodzi o poziom wy-
kształcenia, to 13 badanych zakończyło edukację w szkole podstawowej lub gimnazjalnej,
11 uczestniczek sesji ukończyło szkołę zasadniczą zawodową, 4 – średnią lub pomaturalną,
a jedna posiada dyplom szkoły wyższej .
Uczestniczki sesji pochodziły (tj . zamieszkiwały przed przyjazdem do pierwszego ośrodka)
głównie z miast o różnej wielkości (26 respondentek na 29), w tym jedna z Warszawy oraz
jedna z Łodzi, ale głównie były to mieszkanki Dolnego Śląska i przybyły do placówek z róż-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
13
nych stron regionu: 7 z Wrocławia, 3 z Głogowa, 2 z Wałbrzycha, 2 z Lubina, a także po jednej
z kobiet: z Bolesławca, Chocianowa, Jeleniej Góry, Krotoszyna, Lubania, Nowej Rudy, Polko-
wic . Nieliczne (3) respondentki reprezentowały tereny wiejskie .
Tylko 6 na 29 dyskutantek pracowało w momencie przeprowadzania diagnozy, w tym 2
w oparciu o umowy cywilno prawne: umowy-zlecenia lub umowy o dzieło, zaś 4 były za-
trudnione na czas określony . Niemal połowa respondentek nie posiadała zawodu wyuczo-
nego (12/29), wśród pozostałych doliczyliśmy się trzech kucharek i jednego piekarza, czte-
rech sprzedawczyń, trzech krawcowych i szwaczek, dwóch techników ekonomistów oraz
po jednej kobiecie posiadającej zawód wyuczony technika budowlanego, elektromontera,
księgowej oraz specjalistki ekonomii .
W wywiadach FGI wzięła udział jedna kobieta zamężna oraz jedna wdowa, a także 19 pa-
nien oraz 8 kobiet rozwiedzionych . Przeważały matki jedynaków (11 kobiet) oraz dwójki
dzieci (9), kolejne 6 respondentek wychowuje trójkę, pozostałe 3 badane – czwórkę lub piąt-
kę potomstwa . Niezależnie od ilości potomstwa, niemal co czwarta z tych kobiet doznała
rozłąki ze wszystkimi swoimi dziećmi (8 kobiet) .
Większość uczestniczek sesji po raz pierwszy trafiła do ośrodka dla samotnych matek (20 na
29), dla 3 z nich to druga taka placówka, dla jednej osoby – trzecia, a co czwarta dyskutantka
przebywa już w czwartym, a nawet piątym ośrodku . Łącznie 13 na 29 kobiet zamieszkuje
pierwszą lub kolejną placówkę tylko miesiąc (4 badane) lub od 2 do 6 miesięcy (9 kobiet) .
Co piąta dyskutantka przebywa w ośrodkach od pół roku do 12 miesięcy (6) i co trzecia ko-
rzysta ze wsparcia tychże instytucji od ponad roku do dwóch lat (8) lub dłużej (2) .
Widzimy, iż w sesjach wzięły udział samotne matki o zróżnicowanych cechach społeczno-demo-
graficzych, a dzięki ich czynnemu udziałowi w wywiadach grupowych, udało nam się odtwo-
rzyć szerokie spektrum ich doświadczeń życiowych . Zarejestrowany podczas zogniskowanych
wywiadów grupowych materiał empiryczny poddaliśmy transkrypcji, a następnie dokonaliśmy
analizy jakościowej – wraz z danymi zebranymi w wywiadach indywidualnych z kierownikami .
Skoncentrowaliśmy się na jakościowym opisie badanej rzeczywistości, a więc zwróciliśmy przede
wszystkim uwagę na różnorodność badanych zjawisk, nie zaś na częstotliwości ich występo-
wania w badanej populacji . Ponadto skupiliśmy się przede wszystkim na barierach, czynnikach
utrudniających aktywność społeczną oraz samoorganizację dolnośląskich samotnych matek .
Zarówno indywidualne wywiady pogłębione, jak zogniskowane wywiady grupowe stały się
podstawą skonstruowania kwestionariusza ankiety audytoryjnej i zebrania danych ilościowych .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
14
Badania ilościowe (ankiety audytoryjne)
Użycie zestandaryzowanego narzędzia ankiety audytoryjnej pozwoliło uzyskać dane po-
równywalne dla 6-ciu badanych instytucji . W ramach techniki audytoryjnej ankieta jest wy-
pełniana samodzielnie przez badaną osobę . Specyfika tejże metody polega na wypełnie-
niu kwestionariusza jednocześnie przez grupę respondentów zgromadzonych w jednym
pomieszczeniu, w tym samym czasie, co pozwala na zebranie rzetelnych danych od dużej
ilości osób w krótkim terminie . Technika ta jest stosowana w diagnozowaniu zbiorowości
trudno dostępnych, z którymi trudno było by przeprowadzić indywidualne wywiady kwe-
stionariuszowe .8 Co istotne, w porównaniu z wywiadem kwestionariuszowym (który prowa-
dzi ankieter indywidualnie z każdym respondentem), uczestnicy ankiety audytoryjnej mają
zapewnioną anonimowość, sprzyjającą udzielaniu szczerych odpowiedzi .
Do próby badawczej „trafiły” samotne matki, które w trakcie realizacji diagnozy przebywały
w ośrodkach biorących udział w projekcie . Ze względu na rotację kobiet, ich stałą wymianę
w badanych instytucjach, mówimy tutaj o „próbie” czyli odpowiednio dobranej części, a nie
o całej populacji samotnych matek w dolnośląskich ośrodkach - czyli badanej zbiorowości .9
Z rozmów z kierownikami wynika, że termin realizacji badań nie wpłynął tutaj na pojawienie
się nietypowych charakterystyk kobiet zamieszkujących ośrodki, a więc możemy uogólniać
wyniki na szerszą zbiorowość – dolnośląskich samotnych matek zamieszkujących wyspecja-
lizowane ośrodki .
Próba badawcza objęła niemal wszystkie matki z badanej populacji w terminie realizacji dia-
gnozy . W trakcie przeprowadzania ankiet audytoryjnych w ośrodkach przebywało łącznie
48 kobiet . Wszystkie przebywające w ośrodkach samotne matki wypełniły kwestionariusze
ankiet, z wyłączeniem kilku kobiet, które były wówczas poza ośrodkami na tzw . „przepust-
kach” (wyjazdy do rodzinnych domów, odwiedziny u rodzin, dzieci) .
Struktura próby ilościowej została szczegółowo omówiona w dalszej części publikacji .
8 . Zob.: Z. Sawiński, P.B. Sztabiński, F. Sztabiński., Podręcznik ankietera, SMG/KRC Poland MEDIA SA, Warszawa 2000, s. 269.
9 . Ch. Frankfort-Nachmias, D. Nachmias, Metody badawcze w naukach społecznych, Poznań 2001, s. 193.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
15
1. CHARAKTERYSTYKA OŚRODKÓW DLA SAMOTNYCH MATEK NA DOLNYM ŚLĄSKU
Zgodnie z zarejestrowanym stanem w dniu 31 grudnia 2008 roku, na terenie województwa dol-
nośląskiego funkcjonowało łącznie 80 stacjonarnych zakładów opieki społecznej, w tym 8 (bez
filii) domów i zakładów opieki społecznej zamieszkiwanych przez matki z dziećmi i kobiety w cią-
ży, (czyli – zgodnie z terminologią przyjętą w naszym opracowaniu – przez „samotne matki”) .10
1.1. Dane dolnośląskie na tle statystyk ogólnopolskich
Problem samotnych matek pozbawionych miejsca zamieszkania jest szczególnie istotny
w na Dolnym Śląsku . Region ten zajmował w 2007 roku drugie miejsce w Polsce pod wzglę-
dem ilości matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży zamieszkujących zakłady opieki
społecznej (207 mieszkańców, w tym 130 kobiet) . Tylko w województwie mazowieckim ade-
kwatne liczebności były wyższe i wyniosły aż 450 kobiet i dzieci (w tym 154 matki i kobiety
ciężarne) . Wskaźniki te pokazują, że różnica dotyczyła tutaj przede wszystkim liczby dzieci
przebywających ze swymi matkami w placówkach, gdyż pomimo ponad dwukrotnie wyż-
szej ilości przebywających w tychże instytucjach, na Mazowszu w 2007 roku, do ośrodków
trafiło tylko o około jedną piątą (24) kobiet więcej niż na terenie Dolnego Śląska .
Relatywnie wysokie ilości mieszkańców instytucji pomocy społecznej dla samotnych matek
zaobserwowano w województwie łódzkim (179 osób, w tym 85 kobiet), zachodniopomor-
skim (177, w tym 141 kobiety), opolskim (162 osoby, w tym 104 kobiety) oraz małopolskim
(160 osób, w tym 93 kobiety) . Różnice w proporcjach pomiędzy dziećmi oraz kobietami
w ciąży zamieszkującymi omawiany typ placówek niekoniecznie wynikają z dzietności sa-
10 . Dane za: Pomoc społeczna w województwie dolnośląskim w 2008 r., Urząd Statystyczny we Wrocławiu, Wrocław maj 2009 , s. 3-10.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
16
motnych matek, ale mogą się bardziej wiązać z sytuacją rodzinną oraz możliwością przyby-
wania w ośrodku ze swoimi dziećmi .11
Tabela 2. Matki z małoletnimi dziećmi i kobiety w ciąży w zakładach stacjonarnej pomocy
społecznej w Polsce w roku 2007Tabela 2. Matki z małoletnimi dziećmi i kobiety w ciąży w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej w Polsce w roku 2007
13
Matki z małoletnimi dziećmi i kobiety w ciążymieszkające w zakładach stacjonarnej pomocy
społecznej w Polsce w roku 2007
450 154 34,2%207 130 62,8%179 85 47,5%177 141 79,7%162 104 64,2%160 93 58,1%156 86 55,1%148 72 48,6%143 65 45,5%135 74 54,8%
76 20 26,3%59 26 44,1%50 28 56,0%36 14 38,9%29 22 75,9%17 1 5,9%
2184 1115 51,1%
MazowieckieDolnośląskieŁódzkieZachodniopomorskieOpolskieMałopolskieKujawsko-pomorskieŚląskieWielkopolskieLubelskiePodlaskieWarmińsko-mazurskiePomorskieLubuskieŚwiętokrzyskiePodkarpackie
Ogółem w Polsce
Licz
bam
iesz
kańc
ów
W ty
mko
biet
y
Udz
iał k
obie
twśr
ód o
gółu
mie
szkańc
ów
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
W 2007 roku w skali ogólnopolskiej, około jeden na pięciu (ok. 21%) mieszkańców (kobiet i dzieci) omawianych zakładów trafił do placówki funkcjonującej w województwie mazowieckim a co jedenasty (ok. 9%) – do instytucji na Dolnym Śląsku. Nieco mniejsze odsetki liczą osoby korzystające z zakładów w województwie łódzkim oraz zachodniopomorskim (po ok. 8%) oraz opolskim (nieco ponad 7%).
W 2007 roku w skali ogólnopolskiej, około jeden na pięciu (ok . 21%) mieszkańców (kobiet
i dzieci) omawianych zakładów trafił do placówki funkcjonującej w województwie mazo-
wieckim a co jedenasty (ok . 9%) – do instytucji na Dolnym Śląsku . Nieco mniejsze odsetki
liczą osoby korzystające z zakładów w województwie łódzkim oraz zachodniopomorskim
(po ok . 8%) oraz opolskim (nieco ponad 7%) .
11 . Wszystkie statystyki za rok 2007 przytoczyliśmy za: Podstawowe dane z zakresu ochrony zdrowia w 2007 r. Infor-macje i opracowania statystyczne, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2008, s. 168.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
17
Wykres 1. Liczba mieszkańców w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej dla matek z ma-
łoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w Polsce w 2007 rokuWykres 1. Liczba mieszkańców w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w Polsce w 2007 roku
Liczba mieszkańców w zakładach stacjonarnejpomocy społecznej dla matek z małoletnimidziećmi i kobiet w ciąży w Polsce w 2007 roku
Mazowieckie
20,60%450
Dolnośląskie
9,48%207
Łódzkie
8,20%179
Zachodniopomorskie
8,10%177
Opolskie
7,42%162
Pozostałewojewództwa
46,20%1009
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Z jednej strony, mniejsza ilość samotnych matek pozbawionych miejsca zamieszkania występuje we wschodnich częściach kraju, co może wiązać się z dominującą rolą społeczną kobiety, jako matki. Można tylko założyć, że taki wzorzec przeciwdziała wykluczeniu samotnych matek z grupy rodzinnej i chroni przed utratą miejsca zamieszkania, ponieważ kobieta trafia do bliższej lub dalszej rodziny, nie zaś do wyspecjalizowanych instytucji. Z drugiej strony – mniejsze ilości samotnych matek i kobiet w ciąży np. na Ziemi Lubuskiej czy na Pomorzu mogą wynikać z braku placówek świadczących pomoc matkom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Jak pokazuje nasza diagnoza, większość takich ośrodków w województwie dolnośląskim powstaje w wyniku oddolnej inicjatywy organizacji pozarządowych. Niewykluczone zatem, że wzrost problemu samotnego macierzyństwa powiązanego z brakiem „dachu nad głową” dotyczy regionów silniej zurbanizowanych, ale też o bardziej rozwiniętym sektorze pozarządowym w zakresie pomocy społecznej. Należałoby potwierdzić bądź odrzucić przypuszczenie, że w województwach, w których funkcjonuje mniej instytucji trzeciego sektora tworzących ośrodki dla samotnych matek, kobiety pozbawione dachu nad głową, czy też doświadczone przemocą, bezrobociem są częściej zmuszone, by pozostać wraz z małżonkami czy partnerami lub poszukują częściej wsparcia u członków swej rodziny (rodziców, dziadków, rodzeństwa). Jak wynika z analizowanej diagnozy, kobiety migrują również do innych województw, w których występuje większa ilość wyspecjalizowanych instytucji wspierających samotne matki.
14
Z jednej strony, mniejsza ilość samotnych matek pozbawionych miejsca zamieszkania wystę-
puje we wschodnich częściach kraju, co może wiązać się z dominującą rolą społeczną kobiety,
jako matki . Można tylko założyć, że taki wzorzec przeciwdziała wykluczeniu samotnych matek
z grupy rodzinnej i chroni przed utratą miejsca zamieszkania, ponieważ kobieta trafia do bliższej
lub dalszej rodziny, nie zaś do wyspecjalizowanych instytucji . Z drugiej strony – mniejsze ilości
samotnych matek i kobiet w ciąży np . na Ziemi Lubuskiej czy na Pomorzu mogą wynikać z braku
placówek świadczących pomoc matkom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej .
Jak pokazuje nasza diagnoza, większość takich ośrodków w województwie dolnośląskim po-
wstaje w wyniku oddolnej inicjatywy organizacji pozarządowych . Niewykluczone zatem, że
wzrost problemu samotnego macierzyństwa powiązanego z brakiem „dachu nad głową” doty-
czy regionów silniej zurbanizowanych, ale też o bardziej rozwiniętym sektorze pozarządowym
w zakresie pomocy społecznej . Należałoby potwierdzić bądź odrzucić przypuszczenie, że w wo-
jewództwach, w których funkcjonuje mniej instytucji trzeciego sektora tworzących ośrodki dla
samotnych matek, kobiety pozbawione dachu nad głową, czy też doświadczone przemocą,
bezrobociem są częściej zmuszone, by pozostać wraz z małżonkami czy partnerami lub poszu-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
18
kują częściej wsparcia u członków swej rodziny (rodziców, dziadków, rodzeństwa) . Jak wynika
z analizowanej diagnozy, kobiety migrują również do innych województw, w których występuje
większa ilość wyspecjalizowanych instytucji wspierających samotne matki .
1.2. Ośrodki dla samotnych matek na Dolnym Śląsku
Jeśli chodzi o dynamikę opieki społecznej na Dolnym Śląsku, to w latach 2003-2008: „W naj-
większym stopniu uległa zwiększeniu liczba miejsc w placówkach dla matek z małoletni-
mi dziećmi i kobiet w ciąży – o 16,2% (przy czym ponad dwukrotnie w stosunku do stanu
sprzed 5 lat) oraz w placówkach dla bezdomnych – 6,1% (o 82,3% w stosunku do 2003 r .) .”12
Te niepokojące procesy odzwierciedla poniższy wykres .
Wykres 2. Domy i zakłady stacjonarnej pomocy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet
w ciąży w województwie dolnośląskim w latach 2000-2008
1.2. O rodki dla samotnych matek na Dolnym l sku Jeśli chodzi o dynamikę opieki społecznej na Dolnym Śląsku, to w latach 2003-2008: „W największym stopniu uległa zwiększeniu liczba miejsc w placówkach dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży – o 16,2% (przy czym ponad dwukrotnie w stosunku do stanu sprzed 5 lat) oraz w placówkach dla bezdomnych – 6,1% (o 82,3% w stosunku do 2003 r.).”12 Te niepokojące procesy odzwierciedla poniższy wykres.
Wykres 2. Domy i zakłady stacjonarnej pomocy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w województwie dolnośląskim w latach 2000-2008
Liczba miejscLiczba mieszkańcówLiczba ośrodków
Domy i zak ady stacjonarnej pomocy dla matekz ma oletnimi dzie mi i kobiet w ci y w województwiedolno l skim z latach 2000-2008
ród o: Urz d Statystyczny we Wroc awiu
0 100 200 300Warto ci
2000
2003
2004
2005
2006
2007
2008
120112
2168
1064
222196
6259
1706
303214
7296
2077
344260
8
Jak podkreślaliśmy wcześniej, jednym z istotnych motywów realizacji projektu był wyraźny wzrost ilościowy matek, dzieci i kobiet w ciąży zamieszkujących dolnośląskie ośrodki. W latach 2003-2008 nastąpił skok zarówno ilości instytucji, jak i miejsc dla matek i dzieci oraz samych mieszkańców placówek dla samotnych matek. W 2000 roku odnotowano, zatem dwie takie instytucje, a w 2008 – działało ich już 8.
15
12 Pomoc spo eczna w województwie dolno l skim w 2008 r., Urząd Statystyczny we Wrocławiu, Wrocław maj 2009 r., s. 4
12 . Pomoc społeczna w województwie dolnośląskim w 2008 r., Urząd Statystyczny we Wrocławiu, Wrocław maj 2009 r., s. 4
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
19
Jak podkreślaliśmy wcześniej, jednym z istotnych motywów realizacji projektu był wyraźny
wzrost ilościowy matek, dzieci i kobiet w ciąży zamieszkujących dolnośląskie ośrodki. W
latach 2003-2008 nastąpił skok zarówno ilości instytucji, jak i miejsc dla matek i dzieci oraz
samych mieszkańców placówek dla samotnych matek . W 2000 roku odnotowano, zatem
dwie takie instytucje, a w 2008 – działało ich już 8 .
W 2003 roku istniejące wówczas 4 dolnośląskie placówki zapewniały łącznie 168 miejsc mat-
kom i ich dzieciom oraz kobietom w ciąży, a zamieszkiwane były przez 106 kobiet i dzieci .
Rok później powstały kolejne dwie instytucje, w których przewidziano w sumie 222 miejsc,
zaś doliczono się 196 mieszkańców . W 2008 roku następuje wzrost ilości interesujących nas
ośrodków do 8 instytucji, w których utworzono 344 miejsca . Pod koniec 2008 roku placówki
te zamieszkiwała rekordowa ilość, bo 260 matek, dzieci i kobiet w ciąży .13
W omawianej ekspertyzie uczestniczyło łącznie 6 z aktualnie siedmiu działających ośrodków .
Z naszych ustaleń wynika bowiem, iż w trakcie trwania analizowanej diagnozy, zlikwidowa-
no jedną z wrocławskich placówek przeznaczoną dla małoletnich matek i kobiet w ciąży .
Przyjrzymy się szczegółowym danym charakteryzującym dolnośląskie placówki biorące
udział w projekcie . Dane ilościowe zebrane w oparciu o 6 ankiet audytoryjnych wypełnia-
nych przez samotne matki, zostały zinterpretowane i udokumentowane dodatkowo wyni-
kami o charakterze jakościowym . Przypomnijmy, że posłużyliśmy się dwoma technikami
„miękkimi” – indywidualnymi wywiadami pogłębionymi (IDI) z kierownikami sześciu ośrod-
ków biorących udział w projekcie, a w czterech z tych placówek przeprowadziliśmy ponadto
zogniskowane wywiady grupowe (FGI) z udziałem samotnych matek .
Poniższe dane dotyczą zatem sześciu dolnośląskich ośrodków ulokowanych we Wrocławiu (2 in-
stytucje), Ścinawie, Pobiednej, Głogowie oraz Zgorzelcu (po jednym ośrodku) . Ilekroć w publikacji
będzie mowa o dolnośląskich ośrodkach, mamy na myśli te właśnie instytucje, które wzięły udział
w naszym projekcie . Ze względu na to, że udało nam się dotrzeć niemalże do wszystkich samot-
nych matek i kobiet w ciąży przebywających w trakcie prowadzenia badań w zakładach stacjonar-
nej pomocy, zakładamy, że są one miarodajne dla całego województwa dolnośląskiego .14
13 . Zob.: Tabela 1. Domy i zakłady stacjonarnej pomocy społecznej w latach 2003-2008. Stan w dniu 31 XII., (w:) Pomoc społeczna w województwie dolnośląskim w 2008 r., s. 5.
14 . Rozbieżności w liczbie mieszkańców ośrodków według GUS oraz uzyskanych w wyniku naszej diagnozy mogą wynikać z różnicy terminów, w których szacowana była ta wielkość. Niniejsza diagnoza powstała na podstawie danych zebranych w ciągu pół roku, głównie w okresie wiosenno-letnim 2009 roku, natomiast dane GUS są zliczone na dzień 31. grudnia 2008 r. Zapewne w okresie zimowym zwiększa się ilość osób przebywających w ośrodkach. Niewykluczo-ne również, że w 2009 roku średnia liczba mieszkańców placówek uległa zmianie w stosunku do 2008 roku.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
20
Wszystkie diagnozowane ośrodki są prowadzone przez organizacje pozarządowe . Z
naszego rozeznania wynika, że na terenie Dolnego Śląska funkcjonuje tylko jedna
instytucja podległa bezpośrednio władzom samorządowym i działa ona na terenie
Legnicy .
Ośrodki biorące udział w projekcie zatrudniają co najwyżej kilka osób, a zazwyczaj wspie-
rają się ekspertami, psychologami, terapeutami, czy księgowymi, pracującymi w ramach
umów cywilno-prawnych (umowa o dzieło, umowa zlecenie) . Część załóg pracowniczych
stanowi obsługa techniczna ośrodka (palacz, konserwator, kierowca), ale większość prac
związanych z utrzymaniem placówek wykonują same mieszkanki . Czasem kierownicy
wspierają się pracą wolontariuszy, zaś jeden z nich sam wykonuje nieodpłatnie swoje
obowiązki związane z zarządzaniem placówką . Tak respondenci opisywali strukturę za-
trudnienia w ich ośrodkach:
A ile jest pracowników? –
To jest trudne słowo „pracownik”, ponieważ my nie zatrudniamy tutaj żadnych osób tzn. etatowo −
na umowę-zlecenie jest tylko psycholog i księgowa. Natomiast ja jako kierujący placówką jestem
wolontariuszem. Moja koleżanka, która prowadzi administrację, również jest wolontariuszką
i przychodzi popołudniami, bo również pracuje do południa. Obsługą techniczną są trzej pano-
wie, którzy zajmują się typowym pionem technicznym, czyli obsługą, pracami remontowymi,
kierowca, palacz. No zmieni się ten stan, jeśli uda się nam podłączyć do sieci ciepłowniczej. (IDI)
* * *
Czy są tutaj jacyś konserwatorzy, kuchnia? –
Mamy same sobie gotują, sprzątają, także to jest po to, żeby one się uczyły. Często jest tak, że −
w innym miejscu nie bardzo miały taką okazję. Także tutaj same. Mamy trzech panów. Jeden to
jest właściwie taki starszy pan, który właśnie świetnie gotuje i przy okazji uczy inne panie. (IDI)
* * *
A ile jest pracowników? –
Pracowników? Dwa i pół etatu z konserwatorem. Nie licząc ludzi, którzy są na umowę o dzieło: psy-−
cholodzy, terapeuci, prawnik - to już są specjaliści na umowę o dzieło. (IDI)
Ośrodki dla samotnych matek, czyli stacjonarne zakłady zamieszkiwane przez matki
dzieci małoletnich i kobiety w ciąży zostały scharakteryzowane również pod względem
wielkości, ilości mieszkanek, powodów trafiania kobiet do placówek, poziomu fluktu-
acji mieszkańców - długości przebywania w ośrodku oraz zjawiska „wędrówki po ośrod-
kach” .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
21
Jako że udało nam się przeprowadzić badania ilościowe z niemal wszystkimi mieszkan-
kami badanych instytucji, podane wyniki pozwalają stwierdzić przybliżoną wielkość po-
szczególnych ośrodków . Jednakże należy pamiętać, o zmienności tej liczby, wynikającej
z fluktuacji mieszkańców .
Wykres 3. Liczba Samotnych Matek przebywających w poszczególnych miejscowościach wo-
jewództwa dolnośląskiego15
Liczba Samotnych Matek przebywających w poszczególnychmiejscowościach województwa dolnośląskiego
Pobiedna
10,42%n=5
Głogów25,00%n=12
Zgorzelec
18,75%n=9
Wrocław
29,17%n=14
Ścinawa16,67%n=8
W terminie przeprowadzania ankiet audytoryjnych, największa proporcja spośród czter-
dziestu ośmiu respondentek zamieszkiwała dwa wrocławskie ośrodki dla samotnych matek
(w jednym z nich 5 a w drugim 9 – łącznie 14 kobiet, 29% próby) . Najliczniej reprezentowany
był jednak ośrodek głogowski, gdzie ankietę audytoryjną wypełniło 12 kobiet, czyli czwarta
część próby . Podobne odsetki uczestniczek badań osiągnęły ośrodki w Zgorzelcu (9 kobiet,
ok . 19% próby) oraz w Ścinawie (ok . 17% , 8 matek) . Najmniej licznie zamieszkiwały samot-
ne matki wspomniany już jeden ośrodek wrocławski oraz dom ulokowany w Pobiednej (po
10% próby, 5 kobiet) .
15 . Uwaga: jeśli nie podajemy informacji na temat źródła danych, oznacza to, że opieramy się na omawianych bada-niach własnych.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
22
Z punktu widzenia tematyki diagnozy, bardzo istotny jest problem przyczyn trafiania kobiet
do ośrodków świadczącym wsparcie samotnym matkom oraz kobietom w ciąży . W kwe-
stionariuszu ankiety zamieściliśmy pytanie otwarte, które brzmiało: Proszę napisać, dlaczego
musiała Pani zamieszkać w ośrodku dla samotnych matek? Kobiety mogły udzielić więcej niż
1 odpowiedź .
Tabela 3. Powody zamieszkania w Ośrodku dla Samotnych Matek
Tabela 3. Powody zamieszkania w Ośrodku dla Samotnych Matek
Dlaczego musiała Pani zamieszkać w Ośrodkudla Samotnych Matek?
22 45,8%10 20,8%
9 18,8%6 12,5%5 10,4%2 4,2%2 4,2%
1 2,1%
48 118,8%
Utrata dachu nad głowąPrzemoc w domuAlkoholizm w rodzinieKonflikt z rodzinąTrudna sytuacja materialnaNiechciana ciążaBrak odpowiedziBrak wsparcia ze stronyrodziny
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Jak widzimy, na pierwszym miejscu rankingu uzyskanych odpowiedzi, nasze respondentki umieściły problem utraty dachu nad głową i znalezienie się w sytuacji bezdomności (22 odpowiedzi, niemal połowa próby). Co piąta uczestniczka ankiety audytoryjnej doznała przemocy w rodzinie (10 kobiet 21%) lub musiała opuścić dotychczasowe środowisko z powodu nadużywania alkoholu przez któregoś członka rodziny, najczęściej partnera, ojca dzieci (9 odpowiedzi, 19% próby). W dalszej kolejności respondentki wymieniały konflikt z rodziną (6 kobiet, ok. 13%) lub też trudną sytuację materialną (5 odpowiedzi, 10%). Dwie z respondentek ujawniły, iż zaszły w ciążę, niechcianą przez partnera lub najbliższą rodzinę. Dane ilościowe potwierdzają wyniki diagnozy jakościowej. Samotne matki traciły lokum w wyniku wypowiedzenia najmu, rozstania z partnerem. Niejednokrotnie w wywiadach grupowych mówiły o alkoholizmie w rodzinie oraz doznanej przemocy fizycznej, psychicznej ze strony męża lub partnera.
Ja tu przyszłam z tego względu, że wynajmowałam mieszkanie, a wynajmowałam mieszkanie, bo mąż mi zmarł… I warunki były takie ciężkie i żeśmy wynajmowali, ale z powodu remontu… i że ja jestem chora i mam tą astmę… I remont mieszkania państwo zaczęli robić i musiałam opuścić lokal tak szybko, że nie byłam w stanie tak szybko czegoś znaleźć. No i musiałam iść do MOPS-u i MOPS mnie skierował. (FGI)
* * *
Ja powiem w ten sposób – trafiłam do tego ośrodka, ponieważ musiałam odejść z domu.
Miałam męża alkoholika… Jak większość z nas. … No jak większość z pań…. który stosował przemoc fizyczną wobec mnie i moich
dzieci. No i trzeba było po prostu opuścić dom. (FGI)
W trakcie zogniskowanych wywiadów grupowych, samotne matki uwydatniały problem niekorzystnej sytuacji mieszkaniowej, bezdomności i niejednokrotnie podkreślały, że posiadanie własnego lokum umożliwiłoby im realną zmianę w życiu i wyjście z aktualnej relacji zależności od rodziny czy wyspecjalizowanych instytucji. Chociaż pozytywnie oceniały zmianę warunków życia po zamieszkaniu w ośrodku, a szczególnie zyskanie poczucia bezpieczeństwa własnego oraz swoich dzieci.
19
Jak widzimy, na pierwszym miejscu rankingu uzyskanych odpowiedzi, nasze respondent-
ki umieściły problem utraty dachu nad głową i znalezienie się w sytuacji bezdomności (22
odpowiedzi, niemal połowa próby) . Co piąta uczestniczka ankiety audytoryjnej dozna-
ła przemocy w rodzinie (10 kobiet 21%) lub musiała opuścić dotychczasowe środowisko
z powodu nadużywania alkoholu przez któregoś członka rodziny, najczęściej partnera,
ojca dzieci (9 odpowiedzi, 19% próby) . W dalszej kolejności respondentki wymieniały kon-
flikt z rodziną (6 kobiet, ok . 13%) lub też trudną sytuację materialną (5 odpowiedzi, 10%) .
Dwie z respondentek ujawniły, iż zaszły w ciążę, niechcianą przez partnera lub najbliższą
rodzinę .
Dane ilościowe potwierdzają wyniki diagnozy jakościowej . Samotne matki traciły lokum
w wyniku wypowiedzenia najmu, rozstania z partnerem . Niejednokrotnie w wywiadach
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
23
grupowych mówiły o alkoholizmie w rodzinie oraz doznanej przemocy fizycznej, psy-
chicznej ze strony męża lub partnera .
Ja tu przyszłam z tego względu, że wynajmowałam mieszkanie, a wynajmowałam mieszkanie, bo
mąż mi zmarł… I warunki były takie ciężkie i żeśmy wynajmowali, ale z powodu remontu… i że
ja jestem chora i mam tą astmę… I remont mieszkania państwo zaczęli robić i musiałam opuścić
lokal tak szybko, że nie byłam w stanie tak szybko czegoś znaleźć. No i musiałam iść do MOPS
-u i MOPS mnie skierował. (FGI)
* * *
Ja powiem w ten sposób – trafiłam do tego ośrodka, ponieważ musiałam odejść z domu. Miałam −
męża alkoholika…
Jak większość z nas.−
… No jak większość z pań…. który stosował przemoc fizyczną wobec mnie i moich dzieci. No −
i trzeba było po prostu opuścić dom. (FGI)
W trakcie zogniskowanych wywiadów grupowych, samotne matki uwydatniały problem
niekorzystnej sytuacji mieszkaniowej, bezdomności i niejednokrotnie podkreślały, że po-
siadanie własnego lokum umożliwiłoby im realną zmianę w życiu i wyjście z aktualnej
relacji zależności od rodziny czy wyspecjalizowanych instytucji . Chociaż pozytywnie oce-
niały zmianę warunków życia po zamieszkaniu w ośrodku, a szczególnie zyskanie poczu-
cia bezpieczeństwa własnego oraz swoich dzieci .
Teraz przede wszystkim dzieci mają spokój. To jest najważniejsze… że są one już mniej znerwico-−
wane, mają mniej stresu… Mają spokój po prostu….
Mają swoje miejsce… −
Mają gdzie lekcje swoje odrobić, gdzie mogą się uczyć, gdzie mogą się nawet bawić, a w domu, −
no to nie wiadomo, jak by było. (FGI)
Kierownicy ośrodków w wywiadach IDI również wskazywali na brak mieszkania lub złe
warunki mieszkaniowe oraz przemoc w rodzinie, jako najczęstsze powody podjęcia próby
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
24
zmiany swej sytuacji życiowej samotnych matek . Przyjrzyjmy się wypowiedziom pracow-
ników placówek:
Z jakich powodów kobiety z dziećmi najczęściej trafiają do ośrodka?−
To znaczy różnie. Często są to ofiary przemocy, gdzieś tam konfliktów w rodzinie. Często są to rodziny −
patologiczne z jakimś tam problemem alkoholowym, czy jakimś tam agresywnym zachowaniem .
Jeszcze dopytam. Czy zdarzają się dziewczyny wyrzucone przez rodziców?−
Tak, tak, też tak bywało.−
Czy są dziewczyny bezdomne?−
Też się zdarzają, ale to z takiego powodu, że np. ciasno było w domu, nie było warunków, głównie −
takich socjalnych, żeby mieć to dziecko przy sobie. (IDI)
* * *
Najczęściej to są konflikty rodzinne, to jest najczęstszy powód. A powody konfliktów są różne: i al-
koholizm, i nieporozumienia różne, i brak akceptacji na samotne macierzyństwo, napiętnowanie
społeczne. Generalnie bardzo są złożone. (IDI)
Kierownicy badanych instytucji podawali również inną przyczynę, jaką stanowi – w ich
opinii – brak samodzielności części mieszkanek ośrodków . Do tego typu instytucji trafiają
kobiety, które nigdy lub sporadycznie nie pracowały, są gorzej wyedukowane niż samotne
matki żyjące poza ośrodkami . Ze wsparcia placówek korzystają poza tym kobiety okre-
ślone jako „bezradne”, nie radzące sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi, a także osoby
wychowywane w rodzinach, w których doszło do zaniedbań wychowawczych, gdyż nie
przekazano odpowiednich wzorców osobowych, które pozwoliłby na samodzielne życie
po osiągnięciu dorosłości .
Czy powodem trafienia do Państwa może też być zła sytuacja materialna?−
Myślę, że często też tak jest. Ale najczęściej myślę, że taka bezradność, nieporadność. Część jest −
osób takich upośledzonych troszkę. Myślę, że w tym też jest przyczyna. To jakby idzie z pokolenia
na pokolenie. (IDI)
* * *
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
25
– A najczęściej jakie to jest wykształcenie?
– Zawodowe. No większość myślę podstawowe wykształcenie. Jakby poczucie takie, że one są
gorsze, takie niedowartościowane. W domu przeważanie patologia, albo też jakieś tam upo-
śledzenie. Brak wzorców jakichś takich w rodzinie. Brak wzorców osobowych. Takie, że to z za-
niedbań też wynika. (IDI)
Aktualne mieszkanki dolnośląskich ośrodków borykają się z dwoma najistotniejszymi pro-
blemami – sytuacją materialną (brakiem miejsca zamieszkania, brakiem własnych docho-
dów) oraz złą sytuacją rodzinną – przemocą w rodzinie, chorobą alkoholową czy brakiem
wsparcia społecznego ze strony członków rodziny .
Jeśli dochodzi do przemocy w rodzinie ze strony partnera, część kobiet decyduje się
na radykalną zmianę w życiu, ale poprzedza ją dłuższy lub krótszy okres podejmowa-
nia decyzji o odejściu z domu . W momencie opuszczenia dotychczasowego miejsca
zamieszkania, środowiska rodzinnego, kobiety podejmują próbę zmiany swej sytuacji
życiowej . Ten przełom w życiu kobiet wiąże się nie tylko z utratą miejsca zamieszkania,
ale również z zerwaniem więzów z najbliższymi oraz utratą dotychczasowej pracy czy
źródeł utrzymania w postaci pensji męża, partnera, wsparcia finansowego ze strony
rodziny .
Jedna z respondentek tak oto opowiedziała o długotrwałym procesie podejmowania de-
cyzji dotyczącej zmiany swojej sytuacji życiowej oraz o trudnej sytuacji rodzinnej, która
stała się bezpośrednią przyczyną zamieszkania w wyspecjalizowanym ośrodku:
Ja już wiedziałam o takim domu, bo u mnie to już było nie pierwszy raz, że odchodziłam od męża
z powodu… No źle mnie traktował, bił mnie, męczył mnie tak psychicznie… No i siostrę mam w Zie-
lonej Górze. Tam raz byłam w takim domu…. Ale jeszcze wróciłam znowu do męża, no i miało być
dobrze, ale nigdy nie było tego „dobrze”. I w końcu mam już czworo dzieci, wtedy miałam dwoje, jak
oglądałam ten dom. Znowu wróciłam, znowu dwoje dzieci, to już czworo… I dalej to samo… No
i tak podjęłam… Z kąta w kąt jeździłam, to do siostry, to do mamy. W końcu powiedziałam „dość!”.
Mama umarła mi w tamtym roku w listopadzie. Na mieszkaniu mojej mamy mieszkał brat, też ma
troje dzieci. Tam jest tylko dwa pokoiczki, malutkie. Nie było dla mnie miejsca. Więc zdecydowałam
się tutaj przyjechać. (…) Potem poszłam do opieki i opieka mnie tu skierowała. (FGI)
Samotna matka zaczyna więc poszukiwać pomocy ze strony innych osób oraz instytucji .
W jaki sposób kobiety dowiadują się o możliwości wsparcia ze strony ośrodków dla sa-
motnych matek?
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
26
Tabela 4. źródła informacji o Ośrodkach dla Samotnych Matek
Jeśli dochodzi do przemocy w rodzinie ze strony partnera, część kobiet decyduje się na radykalną zmianę w życiu, ale poprzedza ją dłuższy lub krótszy okres podejmowania decyzji o odejściu z domu. W momencie opuszczenia dotychczasowego miejsca zamieszkania, środowiska rodzinnego, kobiety podejmują próbę zmiany swej sytuacji życiowej. Ten przełom w życiu kobiet wiąże się nie tylko z utratą miejsca zamieszkania, ale również z zerwaniem więzów z najbliższymi oraz utratą dotychczasowej pracy czy źródeł utrzymania w postaci pensji męża, partnera, wsparcia finansowego ze strony rodziny. Jedna z respondentek tak oto opowiedziała o długotrwałym procesie podejmowania decyzji dotyczącej zmiany swojej sytuacji życiowej oraz o trudnej sytuacji rodzinnej, która stała się bezpośrednią przyczyną zamieszkania w wyspecjalizowanym ośrodku:
Ja już wiedziałam o takim domu, bo u mnie to już było nie pierwszy raz, że odchodziłam od męża z powodu… No źle mnie traktował, bił mnie, męczył mnie tak psychicznie… No i siostrę mam w Zielonej Górze. Tam raz byłam w takim domu…. Ale jeszcze wróciłam znowu do męża, no i miało być dobrze, ale nigdy nie było tego „dobrze”. I w końcu mam już czworo dzieci, wtedy miałam dwoje, jak oglądałam ten dom. Znowu wróciłam, znowu dwoje dzieci, to już czworo… I dalej to samo… No i tak podjęłam… Z kąta w kąt jeździłam, to do siostry, to do mamy. W końcu powiedziałam „dość!”. Mama umarła mi w tamtym roku w listopadzie. Na mieszkaniu mojej mamy mieszkał brat, też ma troje dzieci. Tam jest tylko dwa pokoiczki, malutkie. Nie było dla mnie miejsca. Więc zdecydowałam się tutaj przyjechać. (…) Potem poszłam do opieki i opieka mnie tu skierowała. (FGI)
Samotna matka zaczyna więc poszukiwać pomocy ze strony innych osób oraz instytucji. W jaki sposób kobiety dowiadują się o możliwości wsparcia ze strony ośrodków dla samotnych matek?
Tabela 4. Źródła informacji o Ośrodkach dla Samotnych Matek
21
Skąd dowiedziała się Pani o tym, że jakoSamotna Matka może uzyskać Pani pomoc w
tego typu ośrodkach?
30 62,5%
14 29,2%4 8,3%3 6,3%2 4,2%1 2,1%1 2,1%1 2,1%
48 116,7%
Z ośrodka pomocyspołecznejOd znajomych, przyjaciółOd innych osóbOd policjantaOd kuratora sądowegoOd rodzinyOd prawnikaOd księdza, w parafii
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Najczęstszym źródłem informacji o wyspecjalizowanych placówkach są inne instytucje – ośrodki pomocy społecznej (30 wskazań, ok. 63% próby), do których trafiają samotne matki poszukujące wsparcia materialnego i psychologicznego. O połowę mniej respondentek dowiedziało się o możliwości zamieszkania w ośrodkach dla samotnych matek w sposób nieformalny – od swych znajomych, przyjaciół (14 odpowiedzi, 29%). Sporadycznie pomocne
Najczęstszym źródłem informacji o wyspecjalizowanych placówkach są inne instytucje –
ośrodki pomocy społecznej (30 wskazań, ok . 63% próby), do których trafiają samotne matki
poszukujące wsparcia materialnego i psychologicznego . O połowę mniej respondentek do-
wiedziało się o możliwości zamieszkania w ośrodkach dla samotnych matek w sposób nie-
formalny – od swych znajomych, przyjaciół (14 odpowiedzi, 29%) . Sporadycznie pomocne
okazują się w takich przypadkach inne osoby, na przykład dalsi znajomi, członkowie rodzi-
ny, policjanci czy kuratorzy sądowi, prawnicy lub księża w parafii . Na takie ścieżki informacji
wskazały, co najwyżej 4 respondentki, a na pomoc członka rodziny, prawnika lub księdza
mogły liczyć tylko pojedyncze aktualne samotne matki .
Przytoczmy odpowiednie cytaty z dyskusji grupowych:
Przeważnie to przez opiekę kierują do ośrodka. –
Ale „opiekę” czyli to jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, tak? –
Tak. –
Ja się dowiedziałam ze szkoły córki… ze szkoły podstawowej od pedagoga szkolnego, gdzie pe- –
dagog szkolny znał moją sytuację rodzinną. Byłam z pedagogiem szkolnym w stałym kontakcie,
tak jak z kuratorem. I od pedagoga i kuratora dowiedziałam się o tym ośrodku.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
27
Mhm… czyli to są takie dwie drogi. A panie tutaj? –
Znaczy ja sama od siebie przyjechałam tutaj na własną rękę, a w sumie też mi znajoma ten ośro- –
dek podsunęła, dlatego że ona tu kiedyś przez trzy lata mieszkała.(…) Powiedziała mi, że jest
tutaj ośrodek dla samotnej matki.
Czyli te trzy ścieżki… –
Ja też dowiedziałam się przez ośrodek pomocy społecznej, bo zwróciłam się do nich o pomoc, –
żeby mi pomogły znaleźć jakieś miejsce i mi pomogły. (FGI)
* * *
Ja tu trafiłam prosto ze szpitala, ponieważ mam poważne problemy zdrowotne, no to przywio-
zło mnie tutaj pogotowie. No i tutaj jestem od pięciu miesięcy. No i powiem, że ten ośrodek po-
stawił mnie na nogi. Dzięki kierownictwu… Pan kierownik załatwił wszystkie formalności i tak
dalej. No i jestem w trakcie starania się o dzieci, bo brak warunków mieszkaniowych i środków
utrzymania też. A dowiedziałam się o ośrodku… to znaczy szpital mi to załatwił w Nowej Soli.
(…) (FGI)
* * *
Ja tu trafiłam, bo zostawił mnie konkubin, umarł mój tato i zostałam wymeldowana przez brata, –
a dowiedziałam się o ośrodku z opieki społecznej. I tym sposobem trafiłam tutaj. (…)
A inne panie, jak się dowiedziały? –
Ja jestem z Jeleniej Góry i dowiedziałam się przez opiekę społeczną, z Jeleniej Góry, że jest taki –
ośrodek. No i dali mi skierowanie, i tak się tutaj znalazłam. Bo też nie mam gdzie… Właściwie nie
jestem z Jeleniej Góry. Jestem aż Kędzierzyna-Koźle, ale matka nie dała mi mieszkać w domu.
No i po prostu tak się tułam po świecie, i się znalazłam tu. I jestem tutaj już cztery lata. I tak po
ośrodkach, bo byłam też w X. [nazwa placówki]. (FGI)
Okazuje się zatem, że najbardziej wiarygodnym źródłem informacji dla kobiet z dziećmi lub
ciężarnych, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej są publiczne instytucje – ośrodki po-
mocy społecznej, gdzie respondentki dowiedziały się dość przypadkowo, „przy okazji”, o moż-
liwości umieszczenia w ośrodku i odcięcia się od nieprzyjaznego środowiska społecznego .
Kolejną ważną charakterystyką dolnośląskich placówek jest poziom fluktuacji mieszkanek,
mierzony długością okresu przebywania w ośrodku . Spójrzmy na kolejne zestawienia wyni-
ków badania .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
28
Wykres 4. Okres przebywania w OśrodkachWykres 4. Okres przebywania w Ośrodkach
Jak długo przebywa Pani w tym Ośrodku?
Do 3 miesięcy
31,25%n=15
Od 4 do 6 miesięcy
22,92%n=11
Od 7 do 12 miesięcy
14,58%n=7
Od 13 do 24 miesięcy
12,50%n=6
Powyżej 24 miesięcy
16,67%n=8
Brak odpowiedzi2,08%n=1
Średni czas przebywania w ośrodku oszacowaliśmy na poziomie 14 miesięcy, najkrótszy czas pobytu aktualnych mieszkanek wyniósł 1 miesiąc, najdłuższy zaś - 5 lat. Największą część stanowią mieszkanki, które korzystają z pomocy stacjonarnych zakładów do 3 miesięcy (15 kobiet, 31%) lub co najwyżej pół roku (11 kobiet, 23%) - łącznie 26 kobiet czyli 54% uczestniczek diagnozy. Tylko co szósta badana zamieszkuje diagnozowane placówki dłużej niż dwa lata. Łącznie doliczyliśmy się 4 kobiet, które przebywają w danym ośrodku taką maksymalną ilość czasu, 4 kobiet, które zamieszkują dolnośląskie placówki od około trzech lat oraz 2 matek korzystających z możliwości zamieszkania już od 2 lat. Możemy mówić o znacznej fluktuacji samotnych matek, gdyż zdecydowana większość z nich przebywa w danej instytucji pomocy co najwyżej rok (39 kobiet, 81% próby). Zapewne wynika to z charakteru placówek, które najczęściej określają w regulaminie maksymalny czas pobytu kobiet potrzebujących wsparcia. Po tym terminie (zazwyczaj po dwunastu miesiącach) powinno nastąpić „usamodzielnienie się”, a więc powrót kobiety do życia poza ośrodkiem. Jednakże brak dostępu do mieszkań socjalnych, trudności w konkurowaniu na rynku pracy, sprawiają, że część kobiet przebywa w ośrodkach znacznie dłużej. Szybszemu usamodzielnieniu się sprzyja wyższy poziom edukacji samotnej matki, jej kompetencje społeczne, większe poczucie wartości, podmiotowości.
No, to też jest różnie, bo jeżeli... To znaczy, generalnie powinna przebywać rok czasu, ale nie zawsze tak jest. Wiadomo, jak tam któreś dziewczyny są obrotniejsze i zaradniejsze, które typowo jakby z przemocy, ale gdzieś tam zasób swoich umiejętności mają. Takie, że wystarczy je trochę wesprzeć, utwierdzić, podnieść ich poczucie wartości, to one spokojnie sobie radzą, także szybciej wracają do społeczności. Czyli łatwiejsze mają kontakty z osobami na zewnątrz, nie są takie wyizolowane. No i wiadomo praca, gdzieś tam wynajmują mieszkania i jakoś tam sobie radzą. Ale myślę, że powodem tego, że tak jest, jest zasób inteligencji. (IDI)
23
Średni czas przebywania w ośrodku oszacowaliśmy na poziomie 14 miesięcy, najkrótszy
czas pobytu aktualnych mieszkanek wyniósł 1 miesiąc, najdłuższy zaś - 5 lat . Największą
część stanowią mieszkanki, które korzystają z pomocy stacjonarnych zakładów do 3 mie-
sięcy (15 kobiet, 31%) lub co najwyżej pół roku (11 kobiet, 23%) - łącznie 26 kobiet czyli
54% uczestniczek diagnozy .
Tylko co szósta badana zamieszkuje diagnozowane placówki dłużej niż dwa lata . Łącz-
nie doliczyliśmy się 4 kobiet, które przebywają w danym ośrodku taką maksymalną ilość
czasu, 4 kobiet, które zamieszkują dolnośląskie placówki od około trzech lat oraz 2 ma-
tek korzystających z możliwości zamieszkania już od 2 lat .
Możemy mówić o znacznej fluktuacji samotnych matek, gdyż zdecydowana większość
z nich przebywa w danej instytucji pomocy co najwyżej rok (39 kobiet, 81% próby) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
29
Zapewne wynika to z charakteru placówek, które najczęściej określają w regulaminie
maksymalny czas pobytu kobiet potrzebujących wsparcia . Po tym terminie (zazwy-
czaj po dwunastu miesiącach) powinno nastąpić „usamodzielnienie się”, a więc po-
wrót kobiety do życia poza ośrodkiem . Jednakże brak dostępu do mieszkań socjal-
nych, trudności w konkurowaniu na rynku pracy, sprawiają, że część kobiet przebywa
w ośrodkach znacznie dłużej . Szybszemu usamodzielnieniu się sprzyja wyższy poziom
edukacji samotnej matki, jej kompetencje społeczne, większe poczucie wartości, pod-
miotowości .
No, to też jest różnie, bo jeżeli... To znaczy, generalnie powinna przebywać rok czasu, ale nie za-
wsze tak jest. Wiadomo, jak tam któreś dziewczyny są obrotniejsze i zaradniejsze, które typowo
jakby z przemocy, ale gdzieś tam zasób swoich umiejętności mają. Takie, że wystarczy je trochę
wesprzeć, utwierdzić, podnieść ich poczucie wartości, to one spokojnie sobie radzą, także szybciej
wracają do społeczności. Czyli łatwiejsze mają kontakty z osobami na zewnątrz, nie są takie wy-
izolowane. No i wiadomo praca, gdzieś tam wynajmują mieszkania i jakoś tam sobie radzą. Ale
myślę, że powodem tego, że tak jest, jest zasób inteligencji. (IDI)
* * *
Jak długo średnio przebywa taka kobieta w Państwa ośrodku? –
Regulamin mówi rok. To jest bardzo ruchome, dlatego że tworząc kontrakty z tymi osobami –
ustalamy pewne rzeczy i pewne sprawy, które muszą rozwiązywać. I często ten pobyt, tak jak
w przypadku Pani Krysi, najstarszej naszej wychowanki. Ona, jeśli dobrze kojarzę, jest u nas
6. rok. Tylko dlatego, że przez ten okres czasu nikt nie umiał z nią nic zrobić. Gmina tak jakby
odjechała na zasadzie, nie mamy mieszkań komunalnych. Mamy obowiązek, ale nie mamy
mieszkań. Pani X. [imię kobiety] jest ewidentnie osobą, która nie posiada umiejętności życia
samodzielnego, życia w społeczeństwie. Gdzieś tam musi być w ciągłym dozorze i nadzorze.
Nie mówię, że w takim permanentnym sensie, „masz teraz to zrobić, teraz to, i teraz to” metodą
palcową, ale niestety musi być kontrolowana. (IDI)
* * *
Raczej nie ukrywam, że przebywa bardzo długo. Bo chodzi o mieszkania socjalne, nie? Więc nie
ma mieszkania? Gdzie ma iść? Przebywać według regulaminu może 12 miesięcy. Ale jeżeli na
zasadzie, tej co opowiadałam, podjęła pracę, podjęła leczenie, robi wszystko, żeby wyjść na pro-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
30
stą. Nie mam sumienia, żeby ją wyrzucić i kazać jej iść wynająć mieszkanie. Gdzie ona zarabia
np. 1000 zł mimo średniego wykształcenia. 1000 zł zarabia, zapłaci za przedszkole 300, bo już
przekracza ten średni dochód, nie ma żadnej pomocy. I ona może z powrotem z tego kryzysu,
myśląc, że ona sobie nie poradzi, z powrotem w alkoholizm. Temu dziecku też trzeba od czasu
do czasu kupić jakąś lalkę, jakiegoś „słodycza”. A u nas jednak zawsze coś załatwimy dodatkowo.
No więc trzymamy i 5 lat, i 6. (IDI)
Na etapie projektowania diagnozy założyliśmy, że te samotne matki, które po okresie po-
bytu w jednym z ośrodków nie znalazły nowego miejsca zamieszkania ani też nie wróciły
do poprzedniego miejsca zamieszkania, poszukują nowej wyspecjalizowanej instytucji,
w której mogą uzyskać wsparcie . Zjawisko to nazwaliśmy „wędrówkami po ośrodkach”
- zmianami miejsca zamieszkania w kolejnych instytucjach, co jest wymuszone brakiem
możliwości znalezienia nowego lokalu i faktycznego usamodzielnienia się .
Wykres 5. Liczba Ośrodków dla Samotnych Matek,
w których przebywały dotychczas respondentki
* * * Jak długo średnio przebywa taka kobieta w Państwa ośrodku? Regulamin mówi rok. To jest bardzo ruchome, dlatego że tworząc kontrakty z tymi
osobami ustalamy pewne rzeczy i pewne sprawy, które muszą rozwiązywać. I często ten pobyt, tak jak w przypadku Pani Krysi, najstarszej naszej wychowanki. Ona, jeśli dobrze kojarzę, jest u nas 6. rok. Tylko dlatego, że przez ten okres czasu nikt nie umiał z nią nic zrobić. Gmina tak jakby odjechała na zasadzie, nie mamy mieszkań komunalnych. Mamy obowiązek, ale nie mamy mieszkań. Pani X. [imię kobiety] jest ewidentnie osobą, która nie posiada umiejętności życia samodzielnego, życia w społeczeństwie. Gdzieś tam musi być w ciągłym dozorze i nadzorze. Nie mówię, że w takim permanentnym sensie, „masz teraz to zrobić, teraz to, i teraz to” metodą palcową, ale niestety musi być kontrolowana. (IDI)
* * *
Raczej nie ukrywam, że przebywa bardzo długo. Bo chodzi o mieszkania socjalne, nie? Więc nie ma mieszkania? Gdzie ma iść? Przebywać według regulaminu może 12 miesięcy. Ale jeżeli na zasadzie, tej co opowiadałam, podjęła pracę, podjęła leczenie, robi wszystko, żeby wyjść na prostą. Nie mam sumienia, żeby ją wyrzucić i kazać jej iść wynająć mieszkanie. Gdzie ona zarabia np. 1000 zł mimo średniego wykształcenia. 1000 zł zarabia, zapłaci za przedszkole 300, bo już przekracza ten średni dochód, nie ma żadnej pomocy. I ona może z powrotem z tego kryzysu, myśląc, że ona sobie nie poradzi, z powrotem w alkoholizm. Temu dziecku też trzeba od czasu do czasu kupić jakąś lalkę, jakiegoś „słodycza”. A u nas jednak zawsze coś załatwimy dodatkowo. No więc trzymamy i 5 lat, i 6. (IDI)
Na etapie projektowania diagnozy założyliśmy, że te samotne matki, które po okresie pobytu w jednym z ośrodków nie znalazły nowego miejsca zamieszkania ani też nie wróciły do poprzedniego miejsca zamieszkania, poszukują nowej wyspecjalizowanej instytucji, w której mogą uzyskać wsparcie. Zjawisko to nazwaliśmy „wędrówkami po ośrodkach” - zmianami miejsca zamieszkania w kolejnych instytucjach, co jest wymuszone brakiem możliwości znalezienia nowego lokalu i faktycznego usamodzielnienia się. Wykres 5. Liczba Ośrodków dla Samotnych Matek, w których przebywały dotychczas respondentki
Jeden ośrodek
60,42%n=29
Dwa ośrodki
20,83%n=10
Co najmniejtrzy ośrodki
18,75%n=9
Liczba Ośrodków dla Samotnych Matek, w którychprzebywały dotychczas respondentki
24
Zdecydowaną większość respondentek stanowiły „nowicjuszki”, które po raz pierwszy za-
mieszkały w danym ośrodku (29 kobiet, 60% próby) . Około jedna na pięć uczestniczek
daignozy, korzystała ze wsparcia dwóch placówek (10 kobiet, ok . 21%) i podobna część
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
31
badanych poszukiwała wspracia w conajmniej trzech ośrodkach (9 badanych, ok . 19%) .
Zgodnie z danymi uzyskanymi za pomocą ankiet, 4 kobiety przebywały do momentu ba-
dań już w trzech placówkach, po 2 badane – w czterech lub pięciu ośrodkach a jedna
respondentka – aż w sześciu .
Kierownicy wyjaśniali, iż część samotnych matek nie może uzyskać pełnej samodzielno-
ści z kilku istotnych powodów . Pierwszym z nich jest zły stan zdrowia lub też wspomniany
mniej lub bardziej znaczny stopień upośledzenia umysłowego . Zdarzają się również kobiety
z „wyuczoną bezradnością”, które – pozbawione z róźnych powodów wsparcia rodziny – sta-
ją się stałymi „klientkami” instytucji pomocy społecznej . Tak się dzieje, jeżeli umrze któreś
z rodziców matki, zajdzie ona w nieakcpetowaną przez rodzinę ciążę lub dojdzie do ostrego
konfliktu pomiędzy członkami rodziny .
Jak przekonywali dwaj kierownicy, coraz rzadziej jednak dochodzi do powrotów samotnych
matek do ośrodków, ponieważ zarządzający placówkami mają możliwość kontroli czy dana
kobieta korzystała w ostatnim czasie z pomocy innych placówek, a jeśli dochodziło do ta-
kich zmian dość często, kierownik może odmówić przyjęcia do ośrodka . Z drugiej jednak
strony, pracownicy instutucji mają do dyspozycji coraz więcej instrumentów sprzyjających
usamodzielnianiu się kobiet – są to na przykład szkolenia podoszące kwalifikacje matek,
zwiększające ich szanse na rynku pracy, a także dające poczucie własnej wartości, sprzyjają-
ce usamodzielnieniu się:
No ja myślę, że teraz coraz rzadziej to się zdarza. Myślę, że dzięki współpracy z MOPS-ami, mamy
możliwości pozyskiwania od wojewody. Mamy środki na jakieś szkolenia, na przeprowadzenie...
Ja co roku, tak staram się dwa razy w roku kurs obsługi kasy fiskalnej i kurs komputerowy. To jakby
poszerza ich horyzont i jakby większe też możliwości stwarza. Raz, że nowych umiejętności naby-
wają, ale też bardziej dowartościowane są. One często na początku boją się, ale później… (…) Tak,
okazuje się, że warto. Że nie są takie inne, że nie są takie gorsze, prawda? To głównie na tym, żeby
je wspierać i żeby je tak do góry ciągnąć. (IDI)
Przyjrzyjmy się teraz szczegółowo cechom społeczno-demograficznym samotnych matek
zamieszkujących scharakteryzowane powyżej dolnośląskie ośrodki .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
32
2. CHARAKTERYSTYKA SPOŁECZNO-DEMOGRAFICZNA DOLNOŚLĄSKICH SAMOTNYCH MATEK
Jak pokazują statystyki GUS, na koniec roku 2007, na 207 mieszkańców zakładów stacjonarnej
pomocy społecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży (w tym 130 kobiet i 77-ro
dzieci) przypadała jedna czwarta osób – matek w wieku od 19 do 40 lat . Nieco mniejszą część
stanowiły kobiety, które ukończyły od 41 do 60 lat (blisko 21%), zaś jedna na czternaście miesz-
kanek ukończyła 60 . rok życia .16 Niemal połowa przebywających w tych instytucjach nie ukoń-
czyła 18 roku życia i były to głównie dzieci (77-ro), ale też 19 nieletnich matek i kobiet w ciąży .
Wykres 6. Struktura wieku dolnośląskich mieszkańców zakładów stacjonarnej pomocy spo-
łecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w 2007 roku
Wykres 6. Struktura wieku dolnośląskich mieszkańców zakładów stacjonarnej pomocy społecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w 2007 roku
Struktura wiekowa dolnośląskich mieszkańcówzakładów stacjonarnej pomocy społecznej dla matekz małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w 2007 roku
Do 18 lat
46,38%96
Od 19 do 40 lat
25,60%53
Od 41 do 60 lat
20,77%43
Powyżej 60 lat
7,25%15
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Samotne matki biorące udział w diagnozie zostały scharakteryzowane pod względem takich cech jak: wiek, miejsce pochodzenia, poziom wykształcenia, pochodzenie społeczne (wykształcenie rodziców), zawód wyuczony badanych. Ważne informacje dotyczą sytuacji rodzinnej mieszkanek dolnośląskich ośrodków, a więc ich stanu cywilnego, ilości, płci oraz wieku posiadanych dzieci, typu rodziny pochodzenia oraz ilości rodzeństwa respondentek.
Przyjrzyjmy się wynikom analizowanych badań w sześciu dolnośląskich ośrodkach.
2.1. Cechy społeczno-demograficzne Samotnych Matek Samotne matki biorące udział w prezentowanej diagnozie dzielą się na dwie niemal równe większe kategorie wiekowe: kobiety w wieku od 18 do 34 (łącznie 24 kobiety 50% próby) oraz respondentki, które ukończyły co najmniej 35 lat (22 kobiety 46%). Dwie osoby nie udzieliły odpowiedzi na odpowiednie pytanie zawarte w kwestionariuszu ankiety.
26
16 . Podstawowe dane z zakresu ochrony zdrowia…, s. 168.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
33
Samotne matki biorące udział w diagnozie zostały scharakteryzowane pod względem ta-
kich cech jak: wiek, miejsce pochodzenia, poziom wykształcenia, pochodzenie społeczne
(wykształcenie rodziców), zawód wyuczony badanych . Ważne informacje dotyczą sytuacji
rodzinnej mieszkanek dolnośląskich ośrodków, a więc ich stanu cywilnego, ilości, płci oraz
wieku posiadanych dzieci, typu rodziny pochodzenia oraz ilości rodzeństwa respondentek .
Przyjrzyjmy się wynikom analizowanych badań w sześciu dolnośląskich ośrodkach .
2.1. Cechy społeczno-demograficzne Samotnych Matek
Samotne matki biorące udział w prezentowanej diagnozie dzielą się na dwie niemal równe
większe kategorie wiekowe: kobiety w wieku od 18 do 34 (łącznie 24 kobiety 50% próby)
oraz respondentki, które ukończyły co najmniej 35 lat (22 kobiety 46%) . Dwie osoby nie
udzieliły odpowiedzi na odpowiednie pytanie zawarte w kwestionariuszu ankiety .
Wykres 7. Wiek respondentekWykres 7. Wiek respondentek
Wiek respondentek
Od 18 do 24 lat
10,42%n=5
Od 25 do 34 lat
39,58%n=19
Od 35 do 44 lat
31,25%n=15
Powyżej 44 lat 14,58%n=7
Brak odpowiedzi4,17%n=2
W całej naszej próbie nawiększe proporcje dotyczyły kobiet, których wiek mieścił się w przedziale od 25 do 34 lat (19 kobiet, ok. 40%) bądź też w zakresie od 35 do 44 roku życia (15 osób, 31%). Średnia wieku wyniosła około 35 lat. Najmniej licznie reprezentowane były matki poniżej 25 roku życia (5 kobiet, 10%) oraz te, które ukończyły już co najmniej 45 lat (7 kobiet, ok. 15%). Przy czym dwie najmłodsze mieszkanki były w wieku 19 lat, zaś trzy najbardziej zaawansowane wiekowo ukończyły 50-53 lat. Do dolnośląskich ośrodków najczęściej trafiają zatem matki z dziećmi lub kobiety w ciąży już względnie dojrzałe i potencjalnie samodzielne. Miejscowości, z których pochodzą respondentki, zanim zamieszkały w pierszym ośrodku, podzieliliśmy pod względem adminitracyjnym na miasta wojewódzkie, miasta powiatowe, inne miasta (niż wojewódzkie czy powiatowe) oraz obszary wiejskie. Kierowaliśmy się założeniem, że w bardziej scentralizowanych oraz zurbanizowanych miejscowościach występuje większy dostęp do instytucji, które mogą kierować do wyspecjalizowanych ośrodków samotne matki poszukujące pomocy.17
27
17 Pytanie zamknięte (bez możliwości wpisania własnej odpowiedzi) w kwestionariuszu ankiety sformułowaliśmy następująco: Proszę zaznaczyć, gdzie Pani mieszkała zanim zaczęła Pani mieszkać w ośrodkach pomocy dla samotnych mam? Chodzi nam o miejscowość, z której przyjechała Pani do pierwszego ośrodka.
W całej naszej próbie nawiększe proporcje dotyczyły kobiet, których wiek mieścił się w prze-
dziale od 25 do 34 lat (19 kobiet, ok . 40%) bądź też w zakresie od 35 do 44 roku życia (15 osób,
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
34
31%) . Średnia wieku wyniosła około 35 lat . Najmniej licznie reprezentowane były matki poni-
żej 25 roku życia (5 kobiet, 10%) oraz te, które ukończyły już co najmniej 45 lat (7 kobiet, ok .
15%) . Przy czym dwie najmłodsze mieszkanki były w wieku 19 lat, zaś trzy najbardziej zaawan-
sowane wiekowo ukończyły 50-53 lat . Do dolnośląskich ośrodków najczęściej trafiają zatem
matki z dziećmi lub kobiety w ciąży już względnie dojrzałe i potencjalnie samodzielne .
Miejscowości, z których pochodzą respondentki, zanim zamieszkały w pierszym ośrodku,
podzieliliśmy pod względem adminitracyjnym na miasta wojewódzkie, miasta powiatowe,
inne miasta (niż wojewódzkie czy powiatowe) oraz obszary wiejskie . Kierowaliśmy się za-
łożeniem, że w bardziej scentralizowanych oraz zurbanizowanych miejscowościach wystę-
puje większy dostęp do instytucji, które mogą kierować do wyspecjalizowanych ośrodków
samotne matki poszukujące pomocy .17
Wykres 8. Miejscowości pochodzenia respondentekWykres 8. Wiek respondentek
Miasto wojewódzkie
29,17%n=14
Miasto powiatowe
31,25%n=15
Inne miasto(niż wojewódzkieczy powiatowe)
14,58%n=7
Wieś22,92%n=11
Brak odpowiedzi2,08%n=1
Typ miejscowości, z których pochodzą respondentki
Nasze hipotezy potwierdziły się, gdyż wśród diagnozowanych samotnych matek i kobiet w ciąży przeważyły kobiety pochodzące z miast wojewódzkich – 29% (14 kobiet) oraz powiatowych: 31% (15 osób). Łącznie z większych jednostek administracyjnych trafiało do placówek sześć na dziesięć respondentek. Z mniejszych miast zaś – co siódma (7 kobiet, 15%) a z terenów wiejskich – niespełna co czwarta respondentka (11 kobiet, 23%). Jak wcześniej wskazywaliśmy, samotne rodzicielstwo, w tym przeważające samotne macierzyństwo jest przede wszystkim zjawiskiem miejskim i wiąże się z zamieszkiwaniem w większych jednostkach administracyjnych. Omawiana lokalna diagnoza potwierdza tę ogólnopolską tendencję, gdyż trzy czwarte respondentek zamieszkiwało tereny zurbanizowane, zanim trafiło do ośrodka dla samotnych matek. Kolejne dane ukazują kierunki migracji matek samotnie wychowujących potomstwo do dolnośląskich ośrodków.
28
Nasze hipotezy potwierdziły się, gdyż wśród diagnozowanych samotnych matek i kobiet w ciąży
przeważyły kobiety pochodzące z miast wojewódzkich – 29% (14 kobiet) oraz powiatowych:
17 . Pytanie zamknięte (bez możliwości wpisania własnej odpowiedzi) w kwestionariuszu ankiety sformułowaliśmy następująco: Proszę zaznaczyć, gdzie Pani mieszkała zanim zaczęła Pani mieszkać w ośrodkach pomocy dla samot-nych mam? Chodzi nam o miejscowość, z której przyjechała Pani do pierwszego ośrodka.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
35
31% (15 osób) . Łącznie z większych jednostek administracyjnych trafiało do placówek sześć na
dziesięć respondentek . Z mniejszych miast zaś – co siódma (7 kobiet, 15%) a z terenów wiejskich
– niespełna co czwarta respondentka (11 kobiet, 23%) . Jak wcześniej wskazywaliśmy, samotne
rodzicielstwo, w tym przeważające samotne macierzyństwo jest przede wszystkim zjawiskiem
miejskim i wiąże się z zamieszkiwaniem w większych jednostkach administracyjnych . Omawia-
na lokalna diagnoza potwierdza tę ogólnopolską tendencję, gdyż trzy czwarte respondentek
zamieszkiwało tereny zurbanizowane, zanim trafiło do ośrodka dla samotnych matek .
Kolejne dane ukazują kierunki migracji matek samotnie wychowujących potomstwo do
dolnośląskich ośrodków .
Wykres 9. Województwa pochodzenia respondentekWykres 9. Wiek respondentek
0,0% 25,0% 50,0% 75,0%
Warto ci
Dolnośląskie
Mazowieckie
Lubuskie
Kujawsko-pomorskie
Śląskie
Świętokrzyskie
Zachodniopomorskie
79,2%4,2%
4,2%
4,2%
4,2%
2,1%
2,1%
Województwa, z których pochodz respondentki
n=1
n=1
n=2
n=2
n=2
n=2
n=38
W przeważającej proporcji przypadków, uczestniczki diagnozy pochodziły z województwa dolnośląskiego (38 kobiet, 79% próby), najczęściej z Wrocławia (10 kobiet). Jakkolwiek po dwie z badanych wyemigrowały w poszukiwaniu nowego miejsca zamieszkania z województwa mazowieckiego, lubuskiego, kujawsko-pomorskiego lub śląskiego. Zdarzyły się również kobiety, które przybyły na Dolny Śląsk z Ziemi Świętokrzyskiej oraz Pomorza Zachodniego. Mamy jednak do czynienia bardziej z lokalnymi, wewnętrznymi migracjami matek na Dolnym Śląsku (np. pomiędzy miastami lub terenami wiejskimi i zurbanizowanymi) lub z sąsiadujących województw aniżeli z ruchliwością na szerszą, ogólnopolską skalę. Chociażby ze względów ekonomicznych, kobiety poszukują wsparcia najczęściej dość blisko swojego uprzedniego miejsca zamieszkania. Poza tym, jak wynika też z rozmów z kierownikami, jeśli dochodzi do interwencji w sytuacji przemocy domowej, kobiety z dziećmi są dowożone przez pracowników opieki społecznej do najbliższego ośrodka dysponującego wolnymi miejscami. Szczegółowe analizy materiału empirycznego dowiodły ponadto, że migracje z innych województw dotyczyły mieszkanek miast, przede wszystkim wojewódzkich oraz najmniejszych jednostek administracyjnych (innych niż powiatowe czy wojewódzkie). Ani jedna imigrantka nie pochodziła z terenów wiejskich.
29
W przeważającej proporcji przypadków, uczestniczki diagnozy pochodziły z województwa
dolnośląskiego (38 kobiet, 79% próby), najczęściej z Wrocławia (10 kobiet) . Jakkolwiek po
dwie z badanych wyemigrowały w poszukiwaniu nowego miejsca zamieszkania z wojewódz-
twa mazowieckiego, lubuskiego, kujawsko-pomorskiego lub śląskiego . Zdarzyły się również
kobiety, które przybyły na Dolny Śląsk z Ziemi Świętokrzyskiej oraz Pomorza Zachodniego .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
36
Mamy jednak do czynienia bardziej z lokalnymi, wewnętrznymi migracjami matek na Dolnym
Śląsku (np . pomiędzy miastami lub terenami wiejskimi i zurbanizowanymi) lub z sąsiadujących
województw aniżeli z ruchliwością na szerszą, ogólnopolską skalę . Chociażby ze względów
ekonomicznych, kobiety poszukują wsparcia najczęściej dość blisko swojego uprzedniego
miejsca zamieszkania . Poza tym, jak wynika też z rozmów z kierownikami, jeśli dochodzi do in-
terwencji w sytuacji przemocy domowej, kobiety z dziećmi są dowożone przez pracowników
opieki społecznej do najbliższego ośrodka dysponującego wolnymi miejscami .
Szczegółowe analizy materiału empirycznego dowiodły ponadto, że migracje z innych
województw dotyczyły mieszkanek miast, przede wszystkim wojewódzkich oraz naj-
mniejszych jednostek administracyjnych (innych niż powiatowe czy wojewódzkie) . Ani
jedna imigrantka nie pochodziła z terenów wiejskich .
Wykres 10. Poziom wykształcenia respondentekWykres 10. Poziom wykształcenia respondentek
10,0% 20,0% 30,0% 40,0%
Warto ci
Podstawowe, gimnazjalne
Zasadnicze zawodowe
rednie ogólnokszta c ce
rednie zawodowe
Wy sze zawodowe
37,5%
45,8%
8,3%
2,1%
6,3%
Poziom wykszta cenia respondentek
n=18
n=3
n=1
n=4
n=22
Dane ilościowe dowodzą, że badane dolnośląskie samotne matki zazwyczaj ukończyły szkołę zasadniczą zawodową (22 kobiety, 46% próby) lub jedynie szkołę podstawową czy też gimnazjalną (18, ok. 38%). Łącznie co najwyżej zasadniczy zawodowy poziom wykształcenia osiągnęła zdecydowana większość, bo ponad osiem na dziesięć uczestniczek ankiet. Ten niski kapitał społeczny stanowi ważną barierę w poszukiwaniu zatrudnienia oraz przyczynia się do obniżenia aspiracji edukacyjnych badanych. Będziemy pisać o tym szerzej w odpowiednim rozdziale. Nieliczne kobiety posiadają dyplom szkoły średniej ogólnokształcącej (4 osoby, 8%), średniej zawodowej (1 kobieta) i tylko 3 z badanych zadeklarowały ukończenie studiów wyższych – co daje 6% pobranej próby. Dla większej przejrzystości, w dalszych analizach ilościowych połączyliśmy w jedną kategorię wykształcenia liczebności kobiet, które ukończyły liceum ogólnokształcące lub szkołę średnią zawodową. Uczestniczki naszej diagnozy relatywnie niski poziom wykształcenia dziedziczą zarówno po ojcu jak i po matce.18 Należy jednak podkreślić, że największa część badanych nie potrafiła określić poziomu wykształcenia swojego ojca, kiedy respondentka miała 14 lat (22 odpowiedzi „nie wiem”, 46% próby), a znacznie rzadziej już taka niewiedza dotyczyła poziomu edukacji matki (27% odpowiedzi „nie wiem” ). Zapewne wynika to z faktu, że taka
30
18 Dane dotyczące dziedziczenia wykształcenia zebraliśmy za pomocą dwóch pytań zawartych w kwestionariuszu ankiety: Jakie wykszta cenie mia a Pani matka, kiedy mia a Pani 14 lat? oraz Jakie wykszta cenie mia Pani ojciec, kiedy mia a Pani 14 lat?
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
37
Dane ilościowe dowodzą, że badane dolnośląskie samotne matki zazwyczaj ukończyły szko-
łę zasadniczą zawodową (22 kobiety, 46% próby) lub jedynie szkołę podstawową czy też
gimnazjalną (18, ok . 38%) . Łącznie co najwyżej zasadniczy zawodowy poziom wykształce-
nia osiągnęła zdecydowana większość, bo ponad osiem na dziesięć uczestniczek ankiet . Ten
niski kapitał społeczny stanowi ważną barierę w poszukiwaniu zatrudnienia oraz przyczynia
się do obniżenia aspiracji edukacyjnych badanych . Będziemy pisać o tym szerzej w odpo-
wiednim rozdziale . Nieliczne kobiety posiadają dyplom szkoły średniej ogólnokształcącej (4
osoby, 8%), średniej zawodowej (1 kobieta) i tylko 3 z badanych zadeklarowały ukończenie
studiów wyższych – co daje 6% pobranej próby .
Dla większej przejrzystości, w dalszych analizach ilościowych połączyliśmy w jedną kategorię
wykształcenia liczebności kobiet, które ukończyły liceum ogólnokształcące lub szkołę średnią
zawodową .
Uczestniczki naszej diagnozy relatywnie niski poziom wykształcenia dziedziczą zarówno po
ojcu jak i po matce .18 Należy jednak podkreślić, że największa część badanych nie potrafiła
określić poziomu wykształcenia swojego ojca, kiedy respondentka miała 14 lat (22 odpo-
wiedzi „nie wiem”, 46% próby), a znacznie rzadziej już taka niewiedza dotyczyła poziomu
edukacji matki (27% odpowiedzi „nie wiem” ) . Zapewne wynika to z faktu, że taka część re-
spondentek socjalizowała się w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, rodzinnych do-
mach dziecka lub w niepełnej rodzinie (tylko z matką) .
Pozostałe samotne matki najczęściej wychowywały się w rodzinach, w których oboje ro-
dzice ukończyli szkołę podstawową lub gimnazjalną, przy czym silniejszy był tu wpływ
matki (42% dla matek i 25% dla ojców) . Co szósta badana kobieta pochodzi od rodziców
z wykształceniem zasadniczym zawodowym (17% dla ojców i 17% dla matek), zaś jeden na
dwunastu ojców oraz jedna na dziesięć matek badanych, w momencie wychowywania re-
spondentki, posiadała dyplom szkoły średniej (odpowiednio: 8% ojców i 10% matek) . Tylko
w wyjątkowych przypadkach uczestniczki diagnozy pochodziły z domów rodziców wyedu-
kowanych na poziomie wyższym zawodowym (2% ojców, 4% matek) .
18 . Dane dotyczące dziedziczenia wykształcenia zebraliśmy za pomocą dwóch pytań zawartych w kwestionariuszu ankiety: Jakie wykształcenie miała Pani matka, kiedy miała Pani 14 lat? oraz Jakie wykształcenie miał Pani ojciec, kiedy miała Pani 14 lat?
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
38
Wykres 11. Wykształcenie rodziców respondentek, gdy miały one 14 lat
część respondentek socjalizowała się w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, rodzinnych domach dziecka lub w niepełnej rodzinie (tylko z matką). Pozostałe samotne matki najczęściej wychowywały się w rodzinach, w których oboje rodzice ukończyli szkołę podstawową lub gimnazjalną, przy czym silniejszy był tu wpływ matki (42% dla matek i 25% dla ojców). Co szósta badana kobieta pochodzi od rodziców z wykształceniem zasadniczym zawodowym (17% dla ojców i 17% dla matek), zaś jeden na dwunastu ojców oraz jedna na dziesięć matek badanych, w momencie wychowywania respondentki, posiadała dyplom szkoły średniej (odpowiednio: 8% ojców i 10% matek). Tylko w wyjątkowych przypadkach uczestniczki diagnozy pochodziły z domów rodziców wyedukowanych na poziomie wyższym zawodowym (2% ojców, 4% matek). Wykres 11. Wykształcenie rodziców respondentek, gdy miały one 14 lat
MatkaOjciec
10,0% 20,0% 30,0% 40,0%Wartości
Brak odpowiedzi
Nie wiem
Podstawowe, gimnazjalne
Średnie ogólnokształcącelub zawodowe
Wyższe zawodowe
Zasadnicze zawodowe
2,1%
27,1%
45,8%
41,7%
25,0%
8,3%
10,4%
4,2%
2,1%
16,7%
16,7%
Jakie wykształcenie miała Pani matka/ojciec kiedy miała Pani 14 lat?
Reasumując: przeszło dwie piąte ojców oraz połowa matek naszych respondentek ukończyła co najwyżej szkołę zasadniczą zawodową (odpowiednio: 42% i 58% wskazań). Dowodzi to faktu, że swój niski kapitał społeczny badane odziedziczyły po obojgu rodzicach i bardzo rzadko doznały awansu społecznego, a więc uzyskania wyższego poziomu wykształcenia niż ten, który osiągnęli rodzice. Szczegółowe analizy pokazują, że respondentki najczęściej osiągają wykształcenie średnie, jeśli ich matki również uzyskały dyplom szkoły średniej lub ukończyły tylko szkołę podstawową. Taka korzystna zmiana pozycji społecznej dotyczyła jednak tylko trzech uczestniczek ankiet. Częściej już dochodziło do ukończenia szkoły zawodowej, gdy matka zakończyła swoją edukację w szkole podstawowej (9 przypadków).
31
Reasumując: przeszło dwie piąte ojców oraz połowa matek naszych respondentek ukoń-
czyła co najwyżej szkołę zasadniczą zawodową (odpowiednio: 42% i 58% wskazań) . Do-
wodzi to faktu, że swój niski kapitał społeczny badane odziedziczyły po obojgu rodzi-
cach i bardzo rzadko doznały awansu społecznego, a więc uzyskania wyższego poziomu
wykształcenia niż ten, który osiągnęli rodzice . Szczegółowe analizy pokazują, że respon-
dentki najczęściej osiągają wykształcenie średnie, jeśli ich matki również uzyskały dyplom
szkoły średniej lub ukończyły tylko szkołę podstawową . Taka korzystna zmiana pozycji
społecznej dotyczyła jednak tylko trzech uczestniczek ankiet . Częściej już dochodziło do
ukończenia szkoły zawodowej, gdy matka zakończyła swoją edukację w szkole podsta-
wowej (9 przypadków) . Trzy respondentki, które posiadają dyplomy szkoły wyższej zawo-
dowej pochodziły od matek, które ukończyły szkołę zasadniczą zawodową, średnią lub
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
39
również wyższą (po 1 wskazaniu) . W identyczny sposób wyższe wykształcenie badanych
pochodzi od ich ojców . Ci ostatni, tak jak i matki badanych, kształtują awans z wykształce-
nia podstawowego na poziom zasadniczy zawodowy (5 przypadków w próbie) oraz średni
(3 respondentki) .
Liczebność próby jest zbyt mała, ażeby wyciągnąć daleko idące wnioski, ale można stwier-
dzić, że badane kobiety przejawiają tendencję bądź do zachowania, bądź nieznacznego
podwyższenia swojego poziomu wykształcenia w stosunku do rodziców . Wpływ matek
i ojców wykazuje tutaj podobną siłę i kierunek . W kilku przypadkach doszło nawet do de-
gradacji społecznej, czyli badane osiągnęły niższy poziom wykształcenia aniżeli ich rodzice .
Proces ten dotyczył 4 badanych o najniższym poziomie wykształcenia, których ojciec ukoń-
czył szkołę zasadniczą zawodową (3) lub średnią (1) oraz 5 respondentek podobnie wyedu-
kowanych: 4 pochodziły od matek z wykształceniem zasadniczym zawodowym, zaś jedna
badana – od matki z wykształceniem średnim .
Aktualny poziom wykształcenia samotnych matek zamieszkujących dolnośląskie ośrod-
ki powiązany jest nie tylko z pułapem edukacji ich rodziców . Ważnym czynnikiem okazał
się również wiek diagnozowanych oraz typ miejscowości, z której przybyły do danej
placówki .19
Zakończenie edukacji na poziomie szkoły podstawowej lub gimnazjalnej dotyczy zazwyczaj
kobiet, które są w wieku od 25 do 34 lat (około połowa z nich) lub powyżej 44 lat (przeszło
dwie piąte tej części kobiet) . Respondentki najmłodsze (18-24 lat) w ogóle nie wskazały na
najniższy stopień edukacji . Są one zazwyczaj znacznie lepiej wyedukowane niż starsze sa-
motne matki . Sześć na dziesięć najmłodszych respondentek uzyskała dyplom szkoły zasad-
niczej zawodowej, zaś cztery na dziesięć – średniej ogólnokształcącej lub zawodowej .
Najbardziej zróżnicowane pod względem poziomu wykształcenia okazały się badane, któ-
rych wiek przekroczył 44 lata . Przeszło jedna czwarta z nich osiągnęła poziom zasadniczy
zawodowy, natomiast co siódma - średni lub wyższy pułap edukacji . Z drugiej jednak strony,
najliczniejsza ich część zakończyła swoją edukację w szkole podstawowej lub gimnazjalnej .
Ankietowane, które przed przybyciem do ośrodka zamieszkiwały tereny wiejskie, mają re-
latywnie najniższy poziom wykształcenia . Dziewięć na dziesięć z nich zakończyło edukację
19 . Uwaga: z tej części analizy wyłączyliśmy braki odpowiedzi, stąd mogą wynikać różnice w liczebności ogółem.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
40
co najwyżej w szkole zasadniczej zawodowej, a co jedenasta – w średniej . Żadna z kobiet
pochodzących z obszarów wiejskich lub najmniejszych miast nie posiadała dyplomu uczel-
ni wyższej . Uzyskaniu najwyższego poziomu edukacji sprzyjało wśród respondentek wcze-
śniejsze zamieszkiwanie w mieście wojewódzkim lub powiatowym .
Biorące udział w diagnozie samotne matki zamieszkujące miasta wojewódzkie istotnie rza-
dziej (ok . 3 na 10) deklarowały osiągnięcie najniższego, co najwyżej gimnazjalnego pozio-
mu wykształcenia . W przypadku pozostałych miejscowości, z których przyjeżdżały badane
(miasta powiatowe i mniejsze oraz wsie), proporcja kobiet z wykształceniem podstawowym
i gimnazjalnym wyniosła od 4 do 4,5 na 10 respondentek .
Zamieszkujące diagnozowane ośrodki matki samotnie wychowujące swe dzieci oraz kobie-
ty w ciąży nie tylko ujawniały dość niski kapitał kulturowy (niski poziom wykształcenia), ale
w większości zajmują one również niskie pozycje w strukturze zatrudnienia .
Wykres 12. Zawód wyuczony badanych (grupy wielkie zgodnie z KZiS)Wykres 12. Zawód wyuczony badanych (grupy wielkie zgodnie z KZiS)
10,0% 20,0% 30,0% 40,0%
Warto ci
Brak zawodu
Robotnicy przemysłowii rzemieślnicy
Pracownicy usługosobistych i sprzedawcy
Specjaliści
Rolnicy, ogrodnicy,leśnicy i rybacy
Operatorzy i monterzymaszyn i urządzeń
Brak odpowiedzi
39,6%
29,2%
18,8%
6,3%
2,1%
2,1%
2,1%
Zawód wyuczony (grupy wielkie zgodnie z KZiS)
n=19
n=14
n=9
n=3
n=1
n=1
n=1
Biorąc pod uwagę tzw. „grupy wielkie” zgodnie z Klasyfikacją Zawodów i Specjalności20, około 40% próby (19 kobiet) nie posiadało zawodu wyuczonego. Brak zawodu ujawniły respondentki z wykształceniem podstawowym gimnazjalnym oraz z dyplomem liceum ogólnokształcącego, które jednocześnie nie miały okazji zdobyć konkretnych kwalifikacji zawodowych na kursach czy szkoleniach lub w ramach przyuczenia zawodowego w zakładzie pracy. Nieliczne uczestniczki ankiet z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym przyuczyły się do zawodów typowo robotniczych lub do pracy w charakterze monterów maszyn i urządzeń. Niemal trzecia część wszystkich diagnozowanych samotnych matek uzyskała zawód zakwalifikowany do „robotników przemysłowych i rzemieślników” (14 kobiet, 29%). Blisko co piąta ankietowana uzyskała dyplom w profesji podpadającej pod kategorię „pracownika usług osobistych i sprzedawców” (9 matek, 19%). W pojedynczych przypadkach badane wskazały zawód w charakterze „rolników, ogrodników, leśników i rybaków” lub „operatorów i monterów maszyn i urządzeń” (po 1 odpowiedzi).
34
20 Klasyfikacja Zawodów i Specjalno ci (wg Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 8. grudnia 2004 r. Dz. U. Nr 265, poz. 2644) jest klasyfikacją stosowaną przez Powiatowe Urzędy Pracy.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
41
Biorąc pod uwagę tzw . „grupy wielkie” zgodnie z Klasyfikacją Zawodów i Specjalności20, około
40% próby (19 kobiet) nie posiadało zawodu wyuczonego . Brak zawodu ujawniły respondent-
ki z wykształceniem podstawowym gimnazjalnym oraz z dyplomem liceum ogólnokształcą-
cego, które jednocześnie nie miały okazji zdobyć konkretnych kwalifikacji zawodowych na
kursach czy szkoleniach lub w ramach przyuczenia zawodowego w zakładzie pracy . Nieliczne
uczestniczki ankiet z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym przyuczyły się do za-
wodów typowo robotniczych lub do pracy w charakterze monterów maszyn i urządzeń .
Niemal trzecia część wszystkich diagnozowanych samotnych matek uzyskała zawód zakwa-
lifikowany do „robotników przemysłowych i rzemieślników” (14 kobiet, 29%) . Blisko co pią-
ta ankietowana uzyskała dyplom w profesji podpadającej pod kategorię „pracownika usług
osobistych i sprzedawców” (9 matek, 19%) . W pojedynczych przypadkach badane wskazały
zawód w charakterze „rolników, ogrodników, leśników i rybaków” lub „operatorów i monterów
maszyn i urządzeń” (po 1 odpowiedzi) .
Tylko trzy respondentki reprezentują specjalistki, a dokładniej do naszej próby „trafiły”: ekono-
mistka, logopeda oraz reżyserka teatralna . Są to kobiety, które ukończyły szkoły wyższe . Jeśli
chodzi o zawody zaliczone do innych wcześniej wymienionych „grup wielkich” (KZiS), to najwię-
cej respondentek jest z zawodu krawcowymi (9 osób, 19% próby), 5 ukończyło szkołę gastrono-
miczną uzyskując dyplom kucharza (10%), a 4 reprezentują zawodowych sprzedawców (8%) .
Te ostatnie kobiety ukończyły kierunkowe szkoły średnie lub zasadnicze zawodowe . Oprócz wy-
mienionych specjalistek, inne zawody również były reprezentowane przez pojedyncze samotne
matki i były to zazwyczaj profesje potocznie uznawane za silnie zmaskulinizowane, typowo „mę-
skie”, czyli: ogrodnik terenów zieleni, tokarz, elektromonter (elektryk zakładowy), piekarz, tapicer,
operator urządzeń przetwórstwa mięsa . Jedna z matek jest wykwalifikowaną przędzarką .
2.2. Sytuacja rodzinna respondentek
Istotnym czynnikiem warunkujących aktualną sytuację życiową samotnych matek jest ich sytu-
acja rodzinna . Często rodzina stanowi jedyną grupę społeczną, na której wsparcie może liczyć
kobieta w sytuacji bezdomności lub doznania przemocy ze strony męża czy też nieformalnego
patera życiowego .
20 . Klasyfikacja Zawodów i Specjalności (wg Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 8. grudnia 2004 r. Dz. U. Nr 265, poz. 2644) jest klasyfikacją stosowaną przez Powiatowe Urzędy Pracy.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
42
Jak kształtują się szczegółowe wymiary sytuacji rodzinnej matek biorących udział w ankie-
cie audytoryjnej?
Wykres 13. Stan cywilny respondentekWykres 13. Stan cywilny respondentek
Stan cywilny respondentek
Panna
50,00%n=24
M atka4,17%n=2
W separacji
4,17%n=2
Rozwiedziona 25,00%n=12
Wdowa12,50%n=6
Brak odpowiedzi4,17%n=2
Połowa diagnozowanych kobiet była reprezentowana przez panny (24 osoby). Na panieństwo wskazały wszystkie badane w wieku od 18-24 lat. Tylko dwie respondentki w momencie przeprowadzania diagnozy były zamężne (4% próby) i były one w wieku od 25 do 36 lat. Również dwie nie udzieliły odpowiedzi na temat swojego stanu cywilnego. Jak się okazuje, samotne macierzyństwo wiąże się z faktycznym pozostawaniem poza związkiem małżeńskim, a nie czasowym rozstaniem z partnerem. Świadczy o tym znaczna przewaga badanych rozwiedzionych (12 kobiet, 25%) nad pozostającymi w separacji (2 kobiety, 4%). W trakcie badań jakościowych dowiedzieliśmy się, że kobiety zamieszkujące w ośrodkach niejednokrotnie uzyskują tam pomoc prawną i wsparcie innych mieszkanek, a do rozpadu małżeństwa dochodzi już po zamieszkaniu w placówce. Podjęciu decyzji o rozwodzie najbardziej sprzyjał wiek mieszczący się w przedziale od 35-44 lat, zaś nieco młodszy wiek (25-34) wiązał się z podjęciem decyzji o separacji. Zatem badane kobiety podejmowały decyzję o rozstaniu z mężem po ukończeniu 34. roku życia. Można przypuszczać, że następowało to wtedy, gdy dzieci zostały posłane do szkoły, dzięki czemu kobiety stały się bardziej niezależne i mobilne. Potencjalnie mogły wrócić lub pełniej uczestniczyć w rywalizacji na rynku pracy. Potencjalnie, ponieważ, jak się okazuje, samotne matki zamieszkujące ośrodki mają duże trudności ze znalezieniem zatrudnienia.21 Wśród dolnośląskich samotnych matek znalazło się również 6 kobiet owdowiałych (13% próby) i były to zazwyczaj jednocześnie respondentki najbardziej zaawansowane wiekiem (powyżej 44 lat), choć zdarzały się wdowy wśród kobiet, które ukończyły zaledwie od 25 do 34 lat.
36
Wśród 48 matek biorących udział w diagnozie 2 respondentki nie posiadają jeszcze dzieci - są to kobiety w ciąży. W sumie wśród badanych doliczyliśmy się 6 kobiet ciężarnych, w tym dwie pierworódki. Tak więc niemal wszystkie respondentki posiadają już dzieci i można je zaliczyć do „samotnych matek” (46 kobiet).
21 Problem bierności zawodowej, będziemy szerzej rozważać w odpowiednim rozdziale poświęconym aktywności obywatelskiej dolnośląskich samotnych matek.
Połowa diagnozowanych kobiet była reprezentowana przez panny (24 osoby) . Na panień-
stwo wskazały wszystkie badane w wieku od 18-24 lat .
Tylko dwie respondentki w momencie przeprowadzania diagnozy były zamężne (4% próby)
i były one w wieku od 25 do 36 lat . Również dwie nie udzieliły odpowiedzi na temat swojego
stanu cywilnego . Jak się okazuje, samotne macierzyństwo wiąże się z faktycznym pozostawa-
niem poza związkiem małżeńskim, a nie czasowym rozstaniem z partnerem . Świadczy o tym
znaczna przewaga badanych rozwiedzionych (12 kobiet, 25%) nad pozostającymi w separacji
(2 kobiety, 4%) . W trakcie badań jakościowych dowiedzieliśmy się, że kobiety zamieszkują-
ce w ośrodkach niejednokrotnie uzyskują tam pomoc prawną i wsparcie innych mieszkanek,
a do rozpadu małżeństwa dochodzi już po zamieszkaniu w placówce .
Podjęciu decyzji o rozwodzie najbardziej sprzyjał wiek mieszczący się w przedziale od 35-44
lat, zaś nieco młodszy wiek (25-34) wiązał się z podjęciem decyzji o separacji . Zatem bada-
ne kobiety podejmowały decyzję o rozstaniu z mężem po ukończeniu 34 . roku życia . Można
przypuszczać, że następowało to wtedy, gdy dzieci zostały posłane do szkoły, dzięki czemu
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
43
kobiety stały się bardziej niezależne i mobilne . Potencjalnie mogły wrócić lub pełniej uczestni-
czyć w rywalizacji na rynku pracy . Potencjalnie, ponieważ, jak się okazuje, samotne matki za-
mieszkujące ośrodki mają duże trudności ze znalezieniem zatrudnienia .21 Wśród dolnośląskich
samotnych matek znalazło się również 6 kobiet owdowiałych (13% próby) i były to zazwyczaj
jednocześnie respondentki najbardziej zaawansowane wiekiem (powyżej 44 lat), choć zdarza-
ły się wdowy wśród kobiet, które ukończyły zaledwie od 25 do 34 lat .
Wśród 48 matek biorących udział w diagnozie 2 respondentki nie posiadają jeszcze dzieci -
są to kobiety w ciąży . W sumie wśród badanych doliczyliśmy się 6 kobiet ciężarnych, w tym
dwie pierworódki . Tak więc niemal wszystkie respondentki posiadają już dzieci i można je
zaliczyć do „samotnych matek” (46 kobiet) .
Według stanu na 31 grudnia 2008 r ., w naszym kraju we wszystkich placówkach dla matek
z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży przebywało łącznie 1225 dzieci i młodzieży do lat 18 .22
W trakcie realizacji omawianej diagnozy, z naszymi respondentkami zamieszkiwało pięćdzie-
sięcioro siedmioro dzieci . O bardzo niekorzystnej sytuacji rodzinnej znacznej części uczestni-
czek diagnozy świadczy fakt, iż spośród 46 matek posiadających dzieci, 14 przebywa w ośrod-
ku bez swoich dzieci, z drugiej strony, 32 zamieszkuje w nich wraz z dziećmi . Z naszych ustaleń
wynika, iż w momencie diagnozy, z wszystkimi wychowankami w danym ośrodku przebywała
tylko niespełna połowa respondentek (23 z nich, 48% próby), a niemal co piąta ankietowana
aktualnie zamieszkiwała tylko z częścią swojego potomstwa (9 matek, 19%) . Co trzecia badana
matka doznała sytuacji rozłąki ze wszystkimi swoimi dziećmi (14 kobiet) . Jedna na trzy uczest-
niczki ankiet przebywała w placówce dla samotnych matek z jednym dzieckiem (15 kobiet), co
piąta z dwójką (10 kobieta) a co siódma z większą ilością potomstwa . Dwie kobiety w próbie
badawczej, jak pamiętamy, były ciężarnymi, przyszłymi pierworódkami .
Mimo małej próby, można dostrzec pewną prawidłowość: im większa ilość dzieci, tym bar-
dziej prawdopodobne było rozdzielenie z częścią potomstwa, ale też w momencie prze-
prowadzania diagnozy ilościowej, również 6 na 16 matek jedynaków nie zamieszkiwało ze
swoim dzieckiem . Można założyć, iż część potomstwa stanowią osoby dorosłe i pochodzą
one od najstarszych badanych matek, które po usamodzielnieniu się jedynych dzieci pozo-
stały w diagnozowanych placówkach .
21 . Problem bierności zawodowej, będziemy szerzej rozważać w odpowiednim rozdziale poświęconym aktywności obywatelskiej dolnośląskich samotnych matek.
22 . Za: Mały rocznik statystyczny Polski 2009, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa, s. 262.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
44
Wykres 14. Ilość respondentek przebywających z dziećmi w Ośrodku dla Samotnych Matek
Według stanu na 31 grudnia 2008 r., w naszym kraju we wszystkich placówkach dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży przebywało łącznie 1225 dzieci i młodzieży do lat 18.22 W trakcie realizacji omawianej diagnozy, z naszymi respondentkami zamieszkiwało pięćdziesięcioro siedmioro dzieci. O bardzo niekorzystnej sytuacji rodzinnej znacznej części uczestniczek diagnozy świadczy fakt, iż spośród 46 matek posiadających dzieci, 14 przebywa w ośrodku bez swoich dzieci, z drugiej strony, 32 zamieszkuje w nich wraz z dziećmi. Z naszych ustaleń wynika, iż w momencie diagnozy, z wszystkimi wychowankami w danym ośrodku przebywała tylko niespełna połowa respondentek (23 z nich, 48% próby), a niemal co piąta ankietowana aktualnie zamieszkiwała tylko z częścią swojego potomstwa (9 matek, 19%). Co trzecia badana matka doznała sytuacji rozłąki ze wszystkimi swoimi dziećmi (14 kobiet). Jedna na trzy uczestniczki ankiet przebywała w placówce dla samotnych matek z jednym dzieckiem (15 kobiet), co piąta z dwójką (10 kobieta) a co siódma z większą ilością potomstwa. Dwie kobiety w próbie badawczej, jak pamiętamy, były ciężarnymi, przyszłymi pierworódkami. Mimo małej próby, można dostrzec pewną prawidłowość: im większa ilość dzieci, tym bardziej prawdopodobne było rozdzielenie z częścią potomstwa, ale też w momencie przeprowadzania diagnozy ilościowej, również 6 na 16 matek jedynaków nie zamieszkiwało ze swoim dzieckiem. Można założyć, iż część potomstwa stanowią osoby dorosłe i pochodzą one od najstarszych badanych matek, które po usamodzielnieniu się jedynych dzieci pozostały w diagnozowanych placówkach. Wykres 14. Ilość respondentek przebywających z dziećmi w Ośrodku dla Samotnych Matek
Ilość respondetek przebywających z dziećmiw Ośrodku dla Samotnych Matek
Bez dzieci
29,17%n=14
Z wszystkimi dziećmi
47,92%n=23
Z częścią dzieci
18,75%n=9
Brak dzieci4,17%n=2
37
22 Za: Mały rocznik statystyczny Polski 2009, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa, s. 262.
Wykres 15. Liczba dzieci przebywających w Ośrodku dla Samotnych MatekWykres 15. Liczba dzieci przebywających w Ośrodku dla Samotnych Matek
Liczba dzieci przebywających w Ośrodkudla Samotnych Matek
Żadne z posiadanychdzieci
29,17%n=14
Jedno dziecko
31,25%n=15
Dwoje dzieci
20,83%n=10
Co najmniejtroje dzieci 14,58%
n=7
Brak dzieci4,17%n=2
Na sto pięcioro dzieci badanych kobiet, tylko nieco ponad połowa (57 dzieci, 54% z nich) aktualnie przebywa razem z matką w ośrodku. Z wywiadów przeprowadzonych z kierownikami (IDI) oraz nieformalnych rozmów z samotnymi matkami (FGI) wynika, że dzieci samotnych matek pozostają albo z dziadkami w dotychczasowym miejscu zamieszkania albo też, w sytuacji krytycznej, przemocy rodzinnej, choroby alkoholowej, trafiają do placówek opiekuńczo-wychowawczych lub do instytucji interwencyjnych dla dzieci i młodzieży. Aczkolwiek choroba alkoholowa lub zaniedbania ze strony matki tylko wyjątkowych przypadkach stanowią bezpośrednią przyczynę rozstania z dziećmi:
Mieliśmy przypadek w zeszłym roku, gdzie mama zabrała dziecko na melinę. Dziecko uciekło, przyszło do nas, do tej pory coś się dzieje, bo to dziecko my żeśmy przechowali. Nie powinniśmy tego zrobić, bo nie mamy żadnych uprawnień. Dziecko jest już w domu dziecka w tej chwili. Ale w sumie tak na kilka lat, to muszę Pani powiedzieć, że było może z 10 takich mam, gdzie trzeba było dziecko odebrać. (IDI)
Część samotnych matek traci zatem prawo do opieki nad dziećmi lub ma ograniczone prawa rodzicielskie, co jest spowodowane chorobą alkoholową, bezdomnością, złymi warunkami mieszkaniowymi czy też brakiem stałego zatrudnienia.
Mamy taką młodą mamę, 27 letnia, która od 14. roku życia pije alkohol. Nadużywała alkoholu. Skończyła szkołę średnią. Ma dzieci. Jedno dziecko zabrała siostra, drugie dziecko jest przy niej. U nas stanęła na nogi. Czwarty rok nie pije alkoholu. Był taki przełom po roku, kiedy była taka bardzo butna, gdzieś ten alkohol zaczął w niej działać, no nie wiemy jak. Brakowało jej tego alkoholu. Zostawiła to dziecko i uciekła. No ja tak nie oddaję szybko dzieci, więc udało nam się ją zwerbować z powrotem i jest do chwili obecnej z tym dzieckiem. (IDI)
38
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
45
Na sto pięcioro dzieci badanych kobiet, tylko nieco ponad połowa (57 dzieci, 54% z nich) ak-
tualnie przebywa razem z matką w ośrodku . Z wywiadów przeprowadzonych z kierownikami
(IDI) oraz nieformalnych rozmów z samotnymi matkami (FGI) wynika, że dzieci samotnych ma-
tek pozostają albo z dziadkami w dotychczasowym miejscu zamieszkania albo też, w sytuacji
krytycznej, przemocy rodzinnej, choroby alkoholowej, trafiają do placówek opiekuńczo-wy-
chowawczych lub do instytucji interwencyjnych dla dzieci i młodzieży . Aczkolwiek choroba
alkoholowa lub zaniedbania ze strony matki tylko wyjątkowych przypadkach stanowią bez-
pośrednią przyczynę rozstania z dziećmi:
Mieliśmy przypadek w zeszłym roku, gdzie mama zabrała dziecko na melinę. Dziecko uciekło, przyszło
do nas, do tej pory coś się dzieje, bo to dziecko my żeśmy przechowali. Nie powinniśmy tego zrobić, bo
nie mamy żadnych uprawnień. Dziecko jest już w domu dziecka w tej chwili. Ale w sumie tak na kilka lat,
to muszę Pani powiedzieć, że było może z 10 takich mam, gdzie trzeba było dziecko odebrać. (IDI)
Część samotnych matek traci zatem prawo do opieki nad dziećmi lub ma ograniczone pra-
wa rodzicielskie, co jest spowodowane chorobą alkoholową, bezdomnością, złymi warun-
kami mieszkaniowymi czy też brakiem stałego zatrudnienia .
Mamy taką młodą mamę, 27 letnia, która od 14. roku życia pije alkohol. Nadużywała alko-
holu. Skończyła szkołę średnią. Ma dzieci. Jedno dziecko zabrała siostra, drugie dziecko jest
przy niej. U nas stanęła na nogi. Czwarty rok nie pije alkoholu. Był taki przełom po roku, kie-
dy była taka bardzo butna, gdzieś ten alkohol zaczął w niej działać, no nie wiemy jak. Bra-
kowało jej tego alkoholu. Zostawiła to dziecko i uciekła. No ja tak nie oddaję szybko dzieci,
więc udało nam się ją zwerbować z powrotem i jest do chwili obecnej z tym dzieckiem. (IDI)
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
46
Wykres 16. Stosunek posiadanych dzieci do ilości dzieci przebywających w Ośrodkach Wykres 16. Stosunek posiadanych dzieci do ilości dzieci przebywających w Ośrodkach
Liczbaposiadanych dzieci
Liczba dzieciprzebywaj cych w O rodku
0,0%
25,0%
50,0%
75,0%
100,0%
War
toci
100,0%
54,3%
Stosunek posiadanych dzieci do ilo ci dzieciprzebywaj cych w O rodkach dla Samotnych Matek
n= 105
n=57
Kolejne statystyki dotyczą wszystkich dzieci diagnozowanych samotnych matek, niezależnie czy ich potomstwo przebywa w ośrodku czy też nie. Uczestniczki ankiet audytoryjnych najczęściej urodziły jedno (16 kobiet 33% próby) albo też dwoje dzieci (11 kobiet, 23%). Łącznie doliczyliśmy się 27 takich matek. Co czwarta badana posiadała potomstwo liczące trójkę dzieci (12 matek, 25%). Jedna na siedem respondentek wychowywała co najmniej czworo dzieci (15%), przy czym jedna z tych matek urodziła szóstkę, również jedna piątkę, a pięć – czwórkę dzieci. Wbrew potocznej wiedzy, dolnośląskie samotne matki częściej posiadają co najwyżej dwójkę potomstwa, znacznie rzadziej są to kobiety wielodzietne. Średnia ilość dzieci respondentek wynosi około 2 dzieci.
39
Kolejne statystyki dotyczą wszystkich dzieci diagnozowanych samotnych matek, niezależnie czy
ich potomstwo przebywa w ośrodku czy też nie . Uczestniczki ankiet audytoryjnych najczęściej
urodziły jedno (16 kobiet 33% próby) albo też dwoje dzieci (11 kobiet, 23%) . Łącznie doliczyli-
śmy się 27 takich matek . Co czwarta badana posiadała potomstwo liczące trójkę dzieci (12 ma-
tek, 25%) . Jedna na siedem respondentek wychowywała co najmniej czworo dzieci (15%), przy
czym jedna z tych matek urodziła szóstkę, również jedna piątkę, a pięć – czwórkę dzieci .
Wbrew potocznej wiedzy, dolnośląskie samotne matki częściej posiadają co najwyżej dwój-
kę potomstwa, znacznie rzadziej są to kobiety wielodzietne . Średnia ilość dzieci responden-
tek wynosi około 2 dzieci .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
47
Wykres 17. Liczba posiadanych dzieciWykres 17. Liczba posiadanych dzieci
Liczba posiadanych dzieci
Brak dzieci4,17%n=2
Jedno dziecko
33,33%n=16
Dwoje dzieci
22,92%n=11
Troje dzieci
25,00%n=12
Co najmniejczworo dzieci
14,58%n=7
Uczestniczki diagnozy znacznie częściej wychowywały chłopców (56%) aniżeli dziewczynki (43%). Jeśli chodzi o wiek najmłodszego dziecka, to najczęściej nie przekroczyło ono 4-6 lat, w tym co czwarte nie skończyło jeszcze jednego roku życia (11-cioro, 24% dzieci badanych matek) i podobny odsetek mieści się w przedziale wieku od 2-3 lat (12-cioro, 26% dzieci). Nieliczne matki posiadają najmłodsze dzieci w wieku powyżej 17 lat (5 wskazań, 11%), a więc niebawem zakończą swoje formalne obowiązki wychowawcze. Względnie samodzielne najmłodsze dzieci posiada 6 matek, które wiek najmłodszego dziecka ustaliły na poziomie 13-17 lat. Pozostałe respondentki wychowują dzieci co najwyżej 12-letnie, a więc potrzebują w tym zakresie wsparcia ze strony innych osób oraz instytucji. W kwestionariuszu ankiety audytoryjnej dopytaliśmy również o wiek najstarszego z dzieci, ażeby ustalić czy matki mogą liczyć na ewentualną materialną i niematerialną pomoc ze strony dorosłych potomków. Przynajmniej w założeniu, takiego wsparcia mogła oczekiwać przeszło co trzecia uczestniczka diagnozy, gdyż taka ich część posiadała potomka w wieku od 18 do 25 lat (24%) lub starszego (14%). Znaczna część badanych jednak opiekowała się dziećmi co najwyżej dwunastoletnimi, wymagającymi wszechstronnej opieki ze strony dorosłych (łącznie ok. 41% badanych kobiet). Poniższe wykresy obrazują przytoczone dane na temat dzieci naszych respondentek.
40
Uczestniczki diagnozy znacznie częściej wychowywały chłopców (56%) aniżeli dziewczynki
(43%) . Jeśli chodzi o wiek najmłodszego dziecka, to najczęściej nie przekroczyło ono 4-6
lat, w tym co czwarte nie skończyło jeszcze jednego roku życia (11-cioro, 24% dzieci ba-
danych matek) i podobny odsetek mieści się w przedziale wieku od 2-3 lat (12-cioro, 26%
dzieci) . Nieliczne matki posiadają najmłodsze dzieci w wieku powyżej 17 lat (5 wskazań,
11%), a więc niebawem zakończą swoje formalne obowiązki wychowawcze . Względnie sa-
modzielne najmłodsze dzieci posiada 6 matek, które wiek najmłodszego dziecka ustaliły na
poziomie 13-17 lat . Pozostałe respondentki wychowują dzieci co najwyżej 12-letnie, a więc
potrzebują w tym zakresie wsparcia ze strony innych osób oraz instytucji .
W kwestionariuszu ankiety audytoryjnej dopytaliśmy również o wiek najstarszego z dzieci,
ażeby ustalić czy matki mogą liczyć na ewentualną materialną i niematerialną pomoc ze
strony dorosłych potomków . Przynajmniej w założeniu, takiego wsparcia mogła oczekiwać
przeszło co trzecia uczestniczka diagnozy, gdyż taka ich część posiadała potomka w wieku
od 18 do 25 lat (24%) lub starszego (14%) . Znaczna część badanych jednak opiekowała się
dziećmi co najwyżej dwunastoletnimi, wymagającymi wszechstronnej opieki ze strony do-
rosłych (łącznie ok . 41% badanych kobiet) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
48
Pochodzenie społeczne respondentek może być mierzone poziomem wykształcenia
i ogólną pozycją społeczną rodziców (lub byłych opiekunów) respondentek . Z punktu wi-
dzenia problematyki diagnozy ważne okazało się jednak określenie rodziny pochodzenia
badanych samotnych matek . W polskim społeczeństwie, w którym rodzina zajmuje bar-
dzo wysoką pozycję w systemie wartości, bardzo duże znaczenie ma kapitał społeczny
w postaci więzi rodzinnych i wsparcia społecznego innych członków tej grupy .
Odtworzyliśmy wcześniej kapitał społeczny badanych w postaci wykształcenia rodziców
respondentek . Stwierdziliśmy, że jest on zazwyczaj niedookreślony (badanie nie posiadały
wiedzy na temat wykształcenia jednego lub obojga rodziców) lub dość niski, gdyż więk-
szość rodziców kobiet uczestniczących w diagnozie osiągnęła co najwyżej zasadniczy za-
wodowy poziom wykształcenia .
Z jakich rodzin pochodzą dolnośląskie samotne matki biorące udział w projekcie badaw-
czym?
Wykres 18. Rodziny pochodzenia respondentekWykres 21. Rodziny pochodzenia respondentek
W jakim domu wychowywała się Pani?
W pełnej rodzinie:z matką i ojcem
52,08%n=25
Wychowywałamnie tylko matka
22,92%n=11
Wychowywałamnie dalsza rodzina
4,17%n=2
Wychowywali mnieopiekunowie, rodzinazastępcza 10,42%
n=5
Wychowywałam sięw domu dziecka
10,42%n=5
Nasza próba dzieli się na dwie niemal równe części. Nieco ponad połowa uczestniczek diagnozy wychowała się w pełnej rodzinie, pod opieką biologicznej matki i ojca (25 kobiet, 52%). Warto podkreślić, że prawie co czwarta ankietowana kontynuuje wzorzec własnej rodziny niepełnej, gdyż sama była wychowywana przez matkę (11 kobiet, 23%). Łącznie 10 respondentek socjalizowała się w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w rodzinie zastępczej (po 5 kobiet, po 10% próby). Dwie samotne matki znalazły się w dzieciństwie pod opieką dalszej rodziny. Kapitał społeczny w postaci więzów rodzinnych jest w badanej zbiorowości bardzo osłabiony, zwłaszcza, jeśli weźmiemy także pod uwagę dość niski poziom wykształcenia rodziców (biologicznych bądź prawnych opiekunów).
43
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
49
Nasza próba dzieli się na dwie niemal równe części . Nieco ponad połowa uczestniczek
diagnozy wychowała się w pełnej rodzinie, pod opieką biologicznej matki i ojca (25
kobiet, 52%) . Warto podkreślić, że prawie co czwarta ankietowana kontynuuje wzorzec
własnej rodziny niepełnej, gdyż sama była wychowywana przez matkę (11 kobiet, 23%) .
Łącznie 10 respondentek socjalizowała się w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub
w rodzinie zastępczej (po 5 kobiet, po 10% próby) . Dwie samotne matki znalazły się
w dzieciństwie pod opieką dalszej rodziny . Kapitał społeczny w postaci więzów rodzin-
nych jest w badanej zbiorowości bardzo osłabiony, zwłaszcza, jeśli weźmiemy także pod
uwagę dość niski poziom wykształcenia rodziców (biologicznych bądź prawnych opie-
kunów) .
Wykres 19. Ilość rodzeństwa respondentek.Wykres 22. Ilość rodzeństwa respondentek.
0,0% 10,0% 20,0% 30,0%
Warto ci
Brak rodze stwa
1 rodze stwo
2 rodze stwa
Od 3 do 5 rodze stwa
Powy ej 5 rodze stwa
6,3%
25,0%
33,3%
27,1%
8,3%
Ile ma Pani rodze stwa?
n=4
n=13
n=16
n=12
n=3
Uczestniczki diagnozy najczęściej posiadały 2 rodzeństwa (16 z nich, 33% próby). Nieliczne są jedynaczkami (3 kobiety) a już czterokrotnie częściej pochodzą z dwudzietnych rodzin (12 kobiet, 25%). Przeszło trzecia część badanych wychowywała się w rodzinie wielodzietnej z co najmniej trójką rodzeństwa (36%, 17), zazwyczaj z biologicznymi rodzicami w pełnej rodzinie. Można powiedzieć, że to najbardziej typowa rodzina pochodzenia dolnośląskich samotnych matek. Pełne rodziny pochodzenia to zazwyczaj rodziny wielodzietne (troje i więcej dzieci), w których liczba rodzeństwa respondentek liczyła 2, 3 a nawet 5 osób, chociaż i niektóre niepełne rodziny liczyły taką ilość rodzeństwa. W dalszej części relacji z badań będziemy dowodzić, że kobiety niejednokrotnie mogą liczyć wyłącznie na wsparcie ze strony członków najbliższej rodziny. Najczęściej jest to pomoc doraźna i o bardzo ograniczonym zasięgu, gdyż badane pochodzą niejednokrotnie z rodzin nisko uposażonych materialnie. Jest to jedna z ważnych determinant niskiej aktywności społecznej, zawodowej, edukacyjnej samotnych matek. Podsumowując: dane ilościowe potwierdzają relacje kierowników placówek. W trakcie wywiadów indywidualnych zostali oni poproszeni o odtworzenie obrazu typowej samotnej matki zamieszkującej w danym ośrodku. Z wypowiedzi pracowników placówek wynika, że do tego rodzaju instytucji trafiają najczęściej kobiety w wieku od 18-19 lat do ponad 50 roku życia. Są to zazwyczaj kobiety z wykształceniem zasadniczym zawodowym lub podstawowym i gimnazjalnym. Posiadają one około dwójki dzieci, a rzadziej mają liczniejsze potomstwo. Mieszkanki wrocławskich ośrodków pochodzą głównie z tego miasta, natomiast samotne matki korzystające ze wsparcia instytucji działających poza stolicą Dolnego Śląska, przyjeżdżają do placówek głównie z małych miast. Ich rodziny pochodzenia są zazwyczaj nisko uposażone materialnie, niejednokrotnie borykają się z chorobą alkoholową. Do diagnozowanych ośrodków trafiają również byłe wychowanki domów dziecka, a także
44
Uczestniczki diagnozy najczęściej posiadały 2 rodzeństwa (16 z nich, 33% próby) . Nieliczne są je-
dynaczkami (3 kobiety) a już czterokrotnie częściej pochodzą z dwudzietnych rodzin (12 kobiet,
25%) . Przeszło trzecia część badanych wychowywała się w rodzinie wielodzietnej z co najmniej
trójką rodzeństwa (36%, 17), zazwyczaj z biologicznymi rodzicami w pełnej rodzinie . Można po-
wiedzieć, że to najbardziej typowa rodzina pochodzenia dolnośląskich samotnych matek .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
50
Pełne rodziny pochodzenia to zazwyczaj rodziny wielodzietne (troje i więcej dzieci), w któ-
rych liczba rodzeństwa respondentek liczyła 2, 3 a nawet 5 osób, chociaż i niektóre niepełne
rodziny liczyły taką ilość rodzeństwa .
W dalszej części relacji z badań będziemy dowodzić, że kobiety niejednokrotnie mogą liczyć
wyłącznie na wsparcie ze strony członków najbliższej rodziny . Najczęściej jest to pomoc do-
raźna i o bardzo ograniczonym zasięgu, gdyż badane pochodzą niejednokrotnie z rodzin
nisko uposażonych materialnie . Jest to jedna z ważnych determinant niskiej aktywności
społecznej, zawodowej, edukacyjnej samotnych matek .
Podsumowując: dane ilościowe potwierdzają relacje kierowników placówek . W trakcie wy-
wiadów indywidualnych zostali oni poproszeni o odtworzenie obrazu typowej samotnej
matki zamieszkującej w danym ośrodku . Z wypowiedzi pracowników placówek wynika, że
do tego rodzaju instytucji trafiają najczęściej kobiety w wieku od 18-19 lat do ponad 50
roku życia . Są to zazwyczaj kobiety z wykształceniem zasadniczym zawodowym lub podsta-
wowym i gimnazjalnym . Posiadają one około dwójki dzieci, a rzadziej mają liczniejsze po-
tomstwo . Mieszkanki wrocławskich ośrodków pochodzą głównie z tego miasta, natomiast
samotne matki korzystające ze wsparcia instytucji działających poza stolicą Dolnego Śląska,
przyjeżdżają do placówek głównie z małych miast . Ich rodziny pochodzenia są zazwyczaj
nisko uposażone materialnie, niejednokrotnie borykają się z chorobą alkoholową . Do dia-
gnozowanych ośrodków trafiają również byłe wychowanki domów dziecka, a także zdarzają
się kobiety upośledzone umysłowo, które nie mogą liczyć na pomoc najbliższej rodziny .
Przytoczmy fragmentów wywiadów IDI:
Naprawdę rozpiętość wiekowa jest od 19, wcześniej mieliśmy 18 lat, zaraz krótko po ukończeniu,
bo nie możemy mieć młodszych... naprawdę przeróżna jest rozpiętość, nawet do 56 teraz Pani
Wandzia. Ale była też pani, ale tutaj już losowy przypadek, taki że dom jej spłonął, no i też przez
jakiś czas była u nas, dopóki nie została umieszczona w DPSie. (IDI)
* * *
Jaki jest średni wiek kobiet? –
Najmłodsza dziewczyna ma w tej chwili 18 lat,19. Najstarsza mieszkanka domu ma w tej chwili –
60 lat.
Skąd pochodzą te dziewczyny? –
Region Dolnego Śląska –
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
51
Matki są ze wsi, z miasta? –
Bardzo różnie. I ze środowisk miejskich, i z wiejskich, małomiasteczkowych przede wszystkim. Z biednych –
rodzin, z patologicznych, z rodzin dysfunkcyjnych tzn. każda rodzina jest dysfunkcyjna, jeśli osoba musi
tutaj przebywać. Są też wychowanki Domów Dziecka, czy Ośrodków Szkolno-Wychowawczych. Oso-
by o różnym poziomie intelektualnym, osoby upośledzone aktualnie, dzieci upośledzone intelektualnie,
gdzieś tam zaniedbane w tym wszystkim. Generalnie jest cały przekrój społeczeństwa. (IDI)
Poznaliśmy najistotniejsze cechy ośrodków dla samotnych matek, a także odtworzyliśmy
charakterystykę społeczno-demograficzną zamieszkujących w nich kobiet . W następnym
rozdziale odpowiemy na pytania badawcze dotyczące najistotniejszych świadomościowych
determinant, które współwarunkują poziom aktywności-bierności obywatelskiej diagnozo-
wanej zbiorowości społecznej .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
52
3. DETERMINANTY AKTYWNOŚCI SPOŁECZNO-OBYWATELSKIEJ SAMOTNYCH MATEK
W rozdziale tym rozpatrzymy wpływ determinant świadomościowych na potencjalne zaan-
gażowanie, a raczej – odnotowany brak aktywności społeczno-obywatelskiej dolnośląskich
samotnych matek .
Założyliśmy, iż na motywację do podejmowania działań w zakresie edukacji, aktywności za-
wodowej, kultury czy życia politycznego wpływa system wartości jednostki, czyli społecznie
wyznaczone cele, jakie badane matki uważają za godne realizacji . W społeczeństwie pol-
skim ważną determinantą aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym jest poziom religij-
ności, a konkretnie częstotliwość praktyk religijnych . Aktywności bądź bierności jednostek
sprzyja odpowiednio wysoki lub – przeciwnie – odpowiednio niski poziom poczucia pod-
miotowości jednostek, możliwości wpływania na otaczającą rzeczywistość . Do partycypacji
w życiu społecznym może skłaniać odpowiednio wysoki poziom zaufania do innych ludzi,
jednostek i grup lub instytucji społecznych .
Biorąc pod uwagę czynniki społeczno-demograficzne, wszelkie diagnozy potwierdza-
ją, że najwięcej aktywnych społecznie członków naszego społeczeństwa rekrutuje się
spośród osób z wyższym wykształceniem . Stosunkowo niski poziom wyedukowania re-
spondentek może więc stanowić ważną barierę ich aktywności . Z drugiej jednak stro-
ny, inne cechy tej zbiorowości mogą potencjalnie sprzyjać ich aktywizacji na poziomie
lokalnym .
Jak pokazują ogólnopolskie wyniki badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opi-
nii Społecznej, większemu zaangażowaniu w sprawy społeczności lokalnej sprzyja osiąga-
nie najniższych dochodów na osobę w rodzinie, pochodzenie z terenów wiejskich oraz wiek
mieszczący się w przedziale od 45-54 lat . Mniejsze znaczenie ma pozycja zawodowa, gdyż
nie odnotowuje się różnic pomiędzy kadrą kierowniczą a rolnikami, którzy z równą często-
ścią podejmują się pracy społecznej na szczeblu lokalnym . Natomiast osoby najbardziej
bierne pod względem aktywności lokalnej (oprócz braku aktywności religijnej) przekroczy-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
53
ły 65 rok życia, zamieszkują miasta i reprezentują zawody robotników wykwalifikowanych
oraz emerytów23 .
Jednakże działalności w organizacjach obywatelskich sprzyja już – poza wysokim pozio-
mem religijności - wysoka pozycja w strukturze społecznej, wyznaczona jednocześnie
przez posiadanie wyższego wykształcenia, relatywnie wysokiego poziomu dochodów
oraz wysoką pozycję zawodową . Do „enklawy” aktywności obywatelskiej należy zatem
głównie kadra kierownicza oraz inteligencja, ale też rolnicy, którzy swym wysokim zaan-
gażowaniem w działalność obywatelską nie potwierdzają wymienionych prawidłowości .
Od 2007 roku praktycznie nie odnotowuje się znaczących różnic ze względu na płeć, cho-
ciaż w latach 2003-2005 wśród pracujących społecznie nieznacznie przeważali mężczyźni
nad kobietami .
Bierność społeczna mierzona brakiem uczestnictwa w organizacjach obywatelskich, w „róż-
nego rodzaju stowarzyszeniach, fundacjach, związkach, samorządach, partiach, klubach,
komitetach, ruchach”24, wiąże się z osiąganiem najniższych dochodów, z wykluczeniem z
rynku pracy (bezrobociem), posiadaniem najniższego poziomu wykształcenia, ogólnymi
złymi warunkami materialnymi oraz wiekiem powyżej 64 lat .
Uczestniczące w diagnozie samotne matki są w większości słabo wyedukowane oraz
borykają się z problemami materialnymi, a głównie z brakiem pracy (własnych docho-
dów) oraz miejsca zamieszkania . Jednoczesna sytuacja bezrobocia i bezdomności może
całkowicie blokować możliwość ich aktywnego udziału w organizacjach społecznych,
w tym takich, które powstałyby jako wynik samoorganizacji kobiet samotnie wychowu-
jących dzieci znajdujących się w podobnym, bardzo niekorzystnym położeniu społecz-
nym .
Dlatego nie mniej istotnym czynnikiem warunkującym aktywność społeczną samot-
nych matek, jest obiektywna sytuacja społeczna, wsparcie społeczne, zarówno pozain-
stytucjonalne, nieformalne, jak i sformalizowane w odpowiednich instytucjach samo-
rządowych . Tak na przykład aktywność zawodową samotnych matek na rynku pracy, z
jednej strony może zwiększać nieformalna sieć powiązań, kapitał społeczny w posta-
ci rodziny, rozbudowanych znajomości, sieci przyjaciół, którzy mogą się zaopiekować
23 . Na podstawie: Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2008.
24 . Tamże, s. 4.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
54
dziećmi, podczas gdy matka pracuje . Z drugiej strony, adekwatne instytucje państwowe
lub organizacje pozarządowe mogą ułatwiać dostęp kobiet samotnie wychowujących
dzieci do rynku pracy poprzez rozwijanie i utrzymywanie przedszkoli, żłobków czy też
stosowanie wobec pracodawców odpowiednich zachęt do zatrudniania matek samot-
nie wychowujących dzieci .
Wykres 20. Determinanty aktywności społeczno-obywatelskiej
3 Samotna Matka w spo ecze stwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolno l skich kobiet
całkowicie blokować możliwość ich aktywnego udziału w organizacjach społecznych, w tym takich, które powstałyby jako wynik samoorganizacji kobiet samotnie wychowujących dzieci znajdujących się w podobnym, bardzo niekorzystnym położeniu społecznym. Dlatego nie mniej istotnym czynnikiem warunkującym aktywność społeczną samotnych matek, jest obiektywna sytuacja społeczna, wsparcie społeczne, zarówno pozainstytucjonalne, nieformalne, jak i sformalizowane w odpowiednich instytucjach samorządowych. Tak na przykład aktywność zawodową samotnych matek na rynku pracy, z jednej strony może zwiększać nieformalna sieć powiązań, kapitał społeczny w postaci rodziny, rozbudowanych znajomości, sieci przyjaciół, którzy mogą się zaopiekować dziećmi, podczas gdy matka pracuje. Z drugiej strony, adekwatne instytucje państwowe lub organizacje pozarządowe mogą ułatwiać dostęp kobiet samotnie wychowujących dzieci do rynku pracy poprzez rozwijanie i utrzymywanie przedszkoli, żłobków czy też stosowanie wobec pracodawców odpowiednich zachęt do zatrudniania matek samotnie wychowujących dzieci. Wykres 1. Determinanty aktywności społeczno-obywatelskiej
Zacznijmy od rozważenia wpływu czynników subiektywnych, z zakresu świadomości społecznej na zaangażowanie społeczne diagnozowanej społeczności.
3.1. System warto ci badanych
Zastosowaliśmy definicję operacyjną warto ci, która wiąże sferę świadomości społecznej z poziomem praktyki społecznej. Przyjmijmy, iż wartość, w myśl definicji Jana Szczepańskiego, to „dowolny przedmiot rzeczywistości lub wyimaginowany, w stosunku do
Zacznijmy od rozważenia wpływu czynników subiektywnych, z zakresu świadomości spo-
łecznej na zaangażowanie społeczne diagnozowanej społeczności .
3.1. System wartości badanych
Zastosowaliśmy definicję operacyjną wartości, która wiąże sferę świadomości społecznej
z poziomem praktyki społecznej . Przyjmijmy, iż wartość, w myśl definicji Jana Szczepań-
skiego, to „dowolny przedmiot rzeczywistości lub wyimaginowany, w stosunku do którego
jednostki lub zbiorowości przyjmują postawę szacunku, przypisują mu ważną rolę w swoim
życiu i dążenie do osiągnięcia go odczuwają jako przymus”25 .
25 . J. Szczepański, Elementarne pojęcia socjologii, Warszawa 1972, s. 97.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
55
Wartości są wzajemnie powiązane ze sobą, tworząc mniej lub bardziej zwarte systemy, w
których to jedne cele są nadrzędne i stanowią wartości autoteliczne, istotne same w sobie
(np . „wiara religijna”, „szczęście rodzinne”), zaś inne wartości są im podporządkowane, sta-
nowią cele instrumentalne (np . „praca zawodowa”, która ma się przyczynić do osiągnięcia
„szczęścia rodzinnego”) .
Zdefiniowanie wartości jako uznanych w danej grupie za godne osiągnięcia cele działań
ludzkich pozwala dokonywać wyjaśnień tych ostatnich, poprzez odnoszenie ich do bezpo-
średnio nieobserwowalnego, ale bardzo istotnego aspektu świadomości zbiorowej .
Wykres 21. Relacja: wartość - działanie - cel
4 Samotna Matka w spo ecze stwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolno l skich kobiet
którego jednostki lub zbiorowości przyjmują postawę szacunku, przypisują mu ważną rolę w swoim życiu i dążenie do osiągnięcia go odczuwają jako przymus”3. Wartości są wzajemnie powiązane ze sobą, tworząc mniej lub bardziej zwarte systemy, w których to jedne cele są nadrzędne i stanowią wartości autoteliczne, istotne same w sobie (np. „wiara religijna”, „szczęście rodzinne”), zaś inne wartości są im podporządkowane, stanowią cele instrumentalne (np. „praca zawodowa”, która ma się przyczynić do osiągnięcia „szczęścia rodzinnego”). Zdefiniowanie wartości jako uznanych w danej grupie za godne osiągnięcia cele działań ludzkich pozwala dokonywać wyjaśnień tych ostatnich, poprzez odnoszenie ich do bezpośrednio nieobserwowalnego, ale bardzo istotnego aspektu świadomości zbiorowej.
Wykres 2. Relacja: wartość - działanie - cel
Zgodnie z takim rozumieniem wartości, determinują one znaczną część poddających się bezpośredniej obserwacji działań ludzkich. Te ostatnie bowiem składają się z reguł, które ukierunkowują zarówno „dobór środków, sposobów czy metod działania” (normy kulturowe), jak i określają „jakie cele są godne, słuszne, właściwe” (wartości kulturowe).4 Dlatego też na przykład miejsce pracy w systemie wartości pozwala wyjaśnić świadomościowe przyczyny aktywności lub też bierności zawodowej, zaś pozycja takiego celu jak „możliwość udziału w demokratycznym życiu społeczno-politycznym” sprzyja lub blokuje aktywność obywatelską. Przyjrzyjmy się wartościom, które diagnozowane samotne matki uznały za cele warte realizacji. Uczestniczki ankiet audytoryjnych dokonywały wyboru swych celów życiowych spośród następującego zestawu możliwości:5 zachowanie dobrego zdrowia szcz cie rodzinne uczciwe ycie szacunek innych ludzi spokój, poczucie bezpiecze stwa pomy lno kraju wykszta cenie dziecka, dzieci praca zawodowa posiadanie przyjació wolno g oszenia w asnych pogl dów wiara religijna zdobycie dobrego wykszta cenia kontakt z kultur mo liwo udzia u w demokratycznym yciu spo eczno-politycznym dobrobyt, bogactwo ycie pe ne przygód i wra e
3 J. Szczepański, Elementarne poj cia socjologii, Warszawa 1972, s. 97. 4 P. Sztompka, Socjologia. Analiza spo eczna, Kraków 2002, s. 258-259. 5 Respondentki odpowiadały na pytanie wskaźnikowe zawarte w kwestionariuszu ankiety: Co jest dla Pani najwa niejsze w yciu? Prosz si wskaza trzy najwa niejsze dla Pani odpowiedzi.
Zgodnie z takim rozumieniem wartości, determinują one znaczną część poddających się
bezpośredniej obserwacji działań ludzkich . Te ostatnie bowiem składają się z reguł, które
ukierunkowują zarówno „dobór środków, sposobów czy metod działania” (normy kulturo-
we), jak i określają „jakie cele są godne, słuszne, właściwe” (wartości kulturowe) .26 Dlatego
też na przykład miejsce pracy w systemie wartości pozwala wyjaśnić świadomościowe
przyczyny aktywności lub też bierności zawodowej, zaś pozycja takiego celu jak „możliwość
udziału w demokratycznym życiu społeczno-politycznym” sprzyja lub blokuje aktywność
obywatelską .
Przyjrzyjmy się wartościom, które diagnozowane samotne matki uznały za cele warte reali-
zacji . Uczestniczki ankiet audytoryjnych dokonywały wyboru swych celów życiowych spo-
śród następującego zestawu możliwości:27
zachowanie dobrego zdrowia 3
szczęście rodzinne 3
26 . P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczna, Kraków 2002, s. 258-259.
27 . Respondentki odpowiadały na pytanie wskaźnikowe zawarte w kwestionariuszu ankiety: Co jest dla Pani najważ-niejsze w życiu? Proszę się wskazać trzy najważniejsze dla Pani odpowiedzi.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
56
uczciwe życie 3
szacunek innych ludzi 3
spokój, poczucie bezpieczeństwa 3
pomyślność kraju 3
wykształcenie dziecka, dzieci 3
praca zawodowa 3
posiadanie przyjaciół 3
wolność głoszenia własnych poglądów 3
wiara religijna 3
zdobycie dobrego wykształcenia 3
kontakt z kulturą 3
możliwość udziału w demokratycznym życiu społeczno-politycznym 3
dobrobyt, bogactwo 3
życie pełne przygód i wrażeń 3
sukces, sława 3
zdobycie własnego mieszkania 3
niezależność finansowa 3
poczucie bezpieczeństwa 3
inna ważna rzecz w życiu. 3
W toku analiz odtworzyliśmy dość zwartą hierarchię dominujących wartości kulturowych –
celów, do których osiągnięcia dążą dolnośląskie samotne matki . Znaczna zbieżność celów
wynika zapewne z podobieństwa sytuacji życiowej kobiet, które zamieszkują diagnozowa-
ne ośrodki .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
57
Tabela 5 . Wartości najważniejsze w życiu respondentek
5 Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
sukces, sława zdobycie własnego mieszkania niezależność finansowa poczucie bezpieczeństwa inna ważna rzecz w życiu.
W toku analiz odtworzyliśmy dość zwartą hierarchię dominujących wartości kulturowych – celów, do których osiągnięcia dążą dolnośląskie samotne matki. Znaczna zbieżność celów wynika zapewne z podobieństwa sytuacji życiowej kobiet, które zamieszkują diagnozowane ośrodki. Tabela 1 . Wartości najważniejsze w życiu respondentek
Co jest dla Pani najważniejsze w życiu?
29 60,4%29 60,4%27 56,3%20 41,7%16 33,3%11 22,9%
7 14,6%4 8,3%3 6,3%3 6,3%
3 6,3%
3 6,3%1 2,1%1 2,1%1 2,1%1 2,1%1 2,1%
48 333,3%
Szczęście rodzinneZdobycie własnego mieszkaniaSpokój, poczucie bezpieczeństwaZachowanie dobrego zdrowiaWykształcenie dziecka/dzieciUczciwe życieNiezależność finansowaSzacunek innych ludziPraca zawodowaPosiadanie przyjaciółWolność głoszenia własnychpoglądówZdobycie dobrego wykształceniaKontakt z kulturąDobrobyt, bogactwoŻycie pełne przygód i wrażeńInne wartościTrudno powiedzieć
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Uczestniczki ankiet audytoryjnych najczęściej wskazywały na wartość autoteliczną - „szczęście rodzinne”, które wiąże się ściśle ze „zdobyciem własnego mieszkania” (po 29 kobiet, 60% próby). Na drugiej pozycji hierarchii celów godnych realizacji badane umieściły uzyskanie „spokoju, poczucie bezpieczeństwa” (27 kobiet, 56%), a w następnej kolejności dążą one do „zachowania dobrego zdrowia” (20, 42%). Uczciwe życie okazało się kluczową wartością dla niemal czwartej części badanych (11 kobiet, 23%). Tylko dla co trzeciej ankietowanej ważne znaczenie ma „wykształcenie dzieci” (16 kobiet, 33%), ale jednocześnie jedynie trzy matki chciałyby zrealizować wartość, jaką jest zdobycie zadowalającego poziomu edukacji przez nie same (6%). Równie nieliczne samotne matki wymieniły wśród najważniejszych rzeczy w życiu „pracę zawodową” (3 kobiety). Wszystkie inne cele życiowe były wskazywane co najwyżej przez siedem respondentek – jak „niezależność finansowa” (7), „szacunek innych ludzi” (4) czy „posiadanie przyjaciół” (3).
Uczestniczki ankiet audytoryjnych najczęściej wskazywały na wartość autoteliczną - „szczę-
ście rodzinne”, które wiąże się ściśle ze „zdobyciem własnego mieszkania” (po 29 kobiet, 60%
próby) . Na drugiej pozycji hierarchii celów godnych realizacji badane umieściły uzyskanie
„spokoju, poczucie bezpieczeństwa” (27 kobiet, 56%), a w następnej kolejności dążą one do
„zachowania dobrego zdrowia” (20, 42%) . Uczciwe życie okazało się kluczową wartością dla
niemal czwartej części badanych (11 kobiet, 23%) .
Tylko dla co trzeciej ankietowanej ważne znaczenie ma „wykształcenie dzieci” (16 kobiet,
33%), ale jednocześnie jedynie trzy matki chciałyby zrealizować wartość, jaką jest zdobycie
zadowalającego poziomu edukacji przez nie same (6%) . Równie nieliczne samotne matki
wymieniły wśród najważniejszych rzeczy w życiu „pracę zawodową” (3 kobiety) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
58
Wszystkie inne cele życiowe były wskazywane co najwyżej przez siedem respondentek – jak
„niezależność finansowa” (7), „szacunek innych ludzi” (4) czy „posiadanie przyjaciół” (3) .
Z punktu widzenia problematyki diagnozy bardzo ważna jest obserwacja, że zupełnie w
jednostkowych przypadkach w hierarchii najważniejszych celów życiowych, znalazły się
wartości mające znaczenie w społeczeństwie obywatelskim opartym na systemie demo-
kratycznym . „Wolność głoszenia własnych poglądów” była istotna jedynie dla 3 matek (6%) .
Jednocześnie żadna kobieta nie wymieniła „możliwości udziału w demokratycznym życiu
społeczno-politycznym” ani też troski o „pomyślność kraju” jako determinant podejmowa-
nych przez siebie działań .
W trakcie wywiadów grupowych kobiety argumentowały brak wyboru wartości obywatel-
skich koniecznością realizacji bardziej doraźnych celów, jak znalezienie pracy czy mieszka-
nia, odzyskanie poczucia bezpieczeństwa . Drugim istotnym powodem odrzucania wartości
obywatelskich było poczucie wykluczenia społecznego, pozostawania na marginesie społe-
czeństwa obywatelskiego . Dyskutantki otwarcie mówiły o tym, iż czują się odrzucone przez
społeczeństwo ze względu na sytuację życiową, w jakiej się znalazły, i fakt przebywania w
ośrodkach dla samotnych matek . Tak więc ważniejszym problemem nawet niż samotne ma-
cierzyństwo okazuje się stygmat bezdomności, ciążący na nich i ich dzieciach:
To jest ważne bardziej na zewnątrz [poza ośrodkiem]. −
Najważniejsze jest mieć własne mieszkanie… pracę.−
Mamy tu czas na załatwienie swoich osobistych spraw. A to czy my będziemy głosić wolność poglą-−
dów tu w ośrodku czy na zewnątrz, raczej to chyba nie ma żadnej różnicy.
− Ja zanim tutaj przyszłam do ośrodka, to ja praktycznie sama walczyłam o własną rodzinę. Także
miałam alkoholika i sprawcę przemocy rodzinnej. Sama założyłam sprawę o znęcanie się, do-
prowadziłam sprawę konsekwentnie do końca i takie różne… co się tyczyło męża. Tutaj mogłam
po tych wszystkich przejściach odzyskać spokój, odpocząć psychicznie, żeby potem na zewnątrz
dać sobie radę. Nawet głosić poglądy swoje własne. (FGI)
* * *
A najmniej [ważne]… możliwość udziału w życiu społeczno-politycznym. −
Mhm. Tak. [cała grupa]−
Tutaj panie wszystkie się zgodziły. Tytuł tego projektu to „Samotna matka w społeczeństwie oby-−
watelskim”, bo też chcemy poznać samopoczucie pań, jak panie się czują w tym społeczeństwie,
które się nazywa obywatelskim. A tu panie z drugiej strony wybierają, że ta możliwość udziału w
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
59
życiu demokratycznym, politycznym jest mało ważna. Dlaczego tak jest to mało ważne?
Dlatego, że nas się nie bierze pod uwagę!−
Ale kogo „nas”. Samotnych matek?−
Nie samotnych matek. Takich ludzi bezdomnych. (FGI) −
Mała wielkość próby nie pozwala na wyciągnięcie daleko idących wniosków, ale w anali-
zach ilościowych ustaliliśmy, że liczba posiadanych dzieci ani też łączny czas przebywania
czy liczba ośrodków, w których zamieszkiwały diagnozowane kobiety nie różnicują wybo-
rów odnośnie najistotniejszych celów w życiu . Natomiast pewne odmienności dostrzegli-
śmy wśród kobiet w różnym wieku oraz znajdujących się na poszczególnych poziomach
wykształcenia .
„Szczęście rodzinne” miało około trzykrotnie większe znaczenie dla kobiet, które w momencie
diagnozy miały ukończone od 25 do 44 lat w porównaniu z respondentkami, których wiek nie
przekroczył 24 roku życia . Ankietowane mieszczące się w przedziale od 25-34 lat wymienia-
ły najczęściej triadę dominujących wartości czyli: rodzinę, mieszkanie oraz poczucie bezpie-
czeństwa . Dla najmłodszych samotnych matek najistotniejsze okazało się również osiągnięcie
„spokoju, poczucia bezpieczeństwa”, zdobycie własnego lokum, ale też uważają one, iż należy
dążyć do usamodzielnienia się finansowego . Z kolei „zachowanie dobrego zdrowia” wskazy-
wały głównie respondentki, które miały co najmniej 44 lata . Dla nich równie istotny był stan
zdrowia, co trzy wspomniane wartości dominujące wśród badanych . Na zdobycie odpowied-
niego wykształcenia przez dzieci szczególną uwagę zwracały kobiety w wieku od 35 do 44
lat . Oprócz „szczęścia rodzinnego” oraz „zdobycia własnego mieszkania” – w tej części próby
edukacja dzieci stanowiła najważniejszy wyznacznik podejmowanej aktywności .
„Wolność głoszenia własnych poglądów” w ogóle nie była istotna dla najmłodszych (do 24
lat) oraz najstarszych dolnośląskich samotnych matek (w wieku powyżej 44 lat), takie warto-
ści nielicznie pojawiły się wśród ankietowanych, które ukończyły od 25 do 44 lat .
Choć opieramy się na jednostkowych przypadkach, to jednak wbrew naszym założeniom,
taki wskazujący na postawy demokratyczne cel życia był wymieniany wyłącznie przez ko-
biety, które zdobyły co najwyżej zasadniczy zawodowy poziom wykształcenia . Ponadto, je-
dynie respondentki z dyplomem szkoły zawodowej akcentowały wagę, jaką przywiązują do
„zdobycia dobrego wykształcenia” oraz znalezienia lub utrzymania zatrudnienia . Wśród tych
badanych oraz z wykształceniem średnim najczęściej akcentowano dążenie do wyeduko-
wania dzieci na odpowiednim poziomie . Nieliczne kobiety z wykształceniem wyższym za-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
60
wodowym dokonały odmiennych wyborów aniżeli samotne matki na niższych szczeblach
poziomu wyedukowania . Jeśli bowiem do średniego wykształcenia włącznie przeważają
trzy opisywane wartości: szczęście rodzinne, własne lokum oraz bezpieczeństwo, to lepiej
wyedukowane diagnozowane kobiety znacznie wyżej sobie cenią niezależność finansową
(młodsze z nich) lub też zachowanie dobrego zdrowia (starsze z nich) .
W trakcie zogniskowanych wywiadów grupowych, poprzedzających diagnozę ilościową,
również ustaliliśmy hierarchię wartości badanych samotnych matek . W zasadzie dane ilo-
ściowe potwierdziły ustalenia z sesji dyskusyjnych, podczas których kobiety szczególnie ak-
centowały trzy wymienione wartości – szczęście rodzinne, zdobycie własnego mieszkania
oraz poczucie bezpieczeństwa i spokoju . Dyskutantki silnie akcentowały też potrzebę zdo-
bycia samodzielności, niezależności finansowej .
Poniżej zamieściliśmy cytaty, w których to respondentki wyjaśniają powody swoich wy-
borów . Tak więc potrzeba osiągnięcia szczęścia rodzinnego wiąże się z silnym dążeniem
do „spokoju, poczucia bezpieczeństwa”, które jest niemożliwe do osiągnięcia z powodu
braku własnego mieszkania lub dochodów pozwalających na wynajęcie niezależnego
lokum .
No to dla mnie jest… zachowanie dobrego zdrowia, szczęście rodzinne, spokój, poczucie bezpie-−
czeństwa, praca zawodowa i zdobycie własnego mieszkania.
Mhm.. A dla pań?−
Ja zakreśliłam też szczęście rodzinne, szacunek innych ludzi, uczciwe życie, poczucie bezpieczeń-−
stwa, praca zawodowa, wolność głoszenia własnych poglądów i zdobycie własnego mieszkania.
I… niezależność finansowa.
A dlaczego wybrały panie akurat te możliwości?−
Są bardzo ważne właśnie dla nas te… cechy w życiu…−
T− eraz, aktualnie?
Tak, żeby wyjść i mieć prywatność swoją. −
To jest właśnie to, co chciałybyśmy mieć już na zewnątrz [poza ośrodkiem]. Czyli dobre zdrowie, −
nie tylko własne, ale i własnych dzieci też.
Szczęście rodzinne. Bo jednak każda z nas – nie ukrywajmy – no… chce mieć tę szczęśliwą ro-−
dzinę. Czy sama z dziećmi czy z parterem, i dziećmi. Spokój i poczucie bezpieczeństwa, to jest
chyba przede wszystkim w życiu najważniejsze, bo jesteśmy kobietami po przejściach, jesteśmy
ofiarami i w ogóle…
Praca zawodowa, żeby mieć za co utrzymać rodzinę, siebie też i w ogóle… No i zdobycie własne-−
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
61
go mieszkania. Każda chce mieć własny kąt, własne cztery ściany. (FGI)
* * *
Zachowanie dobrego zdrowia, wykształcenie dzieci i zdobycie własnego mieszkania. −
I poproszę o krótki komentarz, dlaczego to jest ważne?−
Chciałabym nie chorować i żeby też dzieci nie chorowały. Mimo, że mam jedno niepełnosprawne. Chcia-−
łabym też obydwojgu dzieciom dać dobre wykształcenie. No i walczę o własne mieszkanie. (FGI)
* * *
Wie pani co, mnie się wydaje, że jak my tu jesteśmy, to te potrzeby są mniej więcej takie same, że
tu nic nie ma takiego znaczenia, jak mieszkanie i właśnie niezależność finansowa. I możliwość
odejścia stąd. Myślę, że to jest najważniejsze. (FGI)
* * *
No dla mnie pierwszą taką rzeczą najważniejszą jest zdobycie własnego mieszkania. A to wia-
domo, wiąże się z tym, że człowiek chce się usamodzielnić. To się równa temu, że szczęście
rodzinne, bo mam chłopaka, z którym mogłabym… Mam z nim... troje dzieci, dwoje jest peł-
noletnich. Trzeci przebywa w ośrodku poprawczym. Ma 16 lat… Koło Katowic. Mieszkanie i
szczęście rodzinne. Z tym też wiąże się poczucie bezpieczeństwa. To jest takie dla mnie teraz
najważniejsze. (FGI)
Przypuszczalnie taki zestaw najwyżej cenionych wartości, może sprzyjać wycofaniu się z
życia społecznego, ucieczce w enklawę życia rodzinnego lub najbliższego otoczenia spo-
łecznego (np . zamykanie się w ramach środowiska kobiet w ośrodku) . Może prowadzić do
deficytu aktywności samotnych matek . Jest to reakcja zrozumiała ze względu na dotychcza-
sowe trudne doświadczenia uczestniczek diagnozy . Jednakże chcielibyśmy podkreślić, że
jest to strategia niekorzystna dla samych samotnych matek .
Ograniczając swoje kontakty społeczne, rezygnując z pełnego uczestnictwa w życiu
społecznym, stają się one potencjalnymi „stałymi klientkami” różnego rodzaju instytucji
pomocy społecznej, gdyż trafiają w „zaklęty krąg bierności” (jak nazwiemy roboczo to
skomplikowane, wieloaspektowe zjawisko) . Otóż brak kontaktów społecznych uniemoż-
liwia znalezienie pracy, zaś bezrobocie utrudnia rozwinięcie i utrwalenie więzi z innymi
ludźmi . Pozostawanie bez pracy powoduje niemożność znalezienia własnego mieszkania,
a brak lokum bardzo utrudnia konkurowanie na rynku pracy . Znalezienie się w sytuacji
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
62
bezdomności i bezrobocia powoduje dalsze wycofywanie się z kontaktów społecznych,
rezygnację z edukacji, uczestnictwa w kulturze, wypoczynku, zrywanie więzi społecznych .
Dochodzi do spadku poczucia wartości, poczucia bezsilności, zmniejszenia się poziomu
podmiotowości społecznej . Następuje obniżenie się poziomu zaufania społecznego do
osób, członków rodziny, przyjaciół oraz grup (sąsiedzkich, mieszkańców ośrodka) oraz in-
stytucji społecznych .
Wykres 22. Zaklęty krąg bierności Samotnych Matek
9 Samotna Matka w spo ecze stwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolno l skich kobiet
Wykres 3. Zaklęty krąg bierności Samotnych Matek
Wymienione współzależności mogą przebiegać też w inny sposób, inaczej wiązać się w całość. Chcielibyśmy tylko zwrócić uwagę no to, jak liczne są bariery aktywności społeczno-obywatelskiej oraz gdzie ewentualnie same matki, jak i inne osoby, mogą dokonać wyłomu, i zerwania łańcucha niekorzystnych uwarunkowań.6 Zasygnalizujemy w tym miejscu tylko, że zakładamy, iż można temu negatywnemu zjawisku skutecznie przeciwdziałać aktywizując matki w kilku sferach jednocześnie. Uczestnictwo w życiu społecznym odbywa się za pośrednictwem istotnych instytucji społecznych. Ze względu na odnotowane w społeczeństwie polskim wysokie odsetki osób wyznających wiarę religijną (najczęściej – katolicyzm), do jednych z najważniejszych instytucji należy instytucja kościelna. Uczestniczki ankiety audytoryjnej nie wybrały jednakże „wiary religijnej” jako ważnej wartości - determinanty swej aktywności życiowej. Również w toku dyskusji FGI wartość ta nie była wymieniana. Badania ogólnopolskie udowodniły, że uczestnictwo w praktykach religijnych jest istotną determinantą aktywności społecznej w społeczeństwie polskim. Jak piszą autorzy diagnozy na temat wolontariatu, filantropi i alokacji 1% podatku w Polsce:
„Częstotliwość udziału w praktykach religijnych jest zmienną bardzo silnie powiązaną z aktywnością społeczną Polaków. Wśród osób deklarujących udział w tych praktykach co najmniej raz w tygodniu, udział wolontariuszy jest dwukrotnie wyższy niż w przypadku osób
6 Będziemy rozważać to zagadnienie na kolejnych stronach niniejszej publikacji, powołując się na konkretne wyniki na temat aktywności samotnych matek.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
63
Wymienione współzależności mogą przebiegać też w inny sposób, inaczej wiązać się w ca-
łość . Chcielibyśmy tylko zwrócić uwagę no to, jak liczne są bariery aktywności społeczno-
obywatelskiej oraz gdzie ewentualnie same matki, jak i inne osoby, mogą dokonać wyłomu,
i zerwania łańcucha niekorzystnych uwarunkowań .28
Zasygnalizujemy w tym miejscu tylko, że zakładamy, iż można temu negatywnemu zjawisku
skutecznie przeciwdziałać aktywizując matki w kilku sferach jednocześnie .
Uczestnictwo w życiu społecznym odbywa się za pośrednictwem istotnych instytucji spo-
łecznych . Ze względu na odnotowane w społeczeństwie polskim wysokie odsetki osób wy-
znających wiarę religijną (najczęściej – katolicyzm), do jednych z najważniejszych instytucji
należy instytucja kościelna . Uczestniczki ankiety audytoryjnej nie wybrały jednakże „wiary
religijnej” jako ważnej wartości - determinanty swej aktywności życiowej . Również w toku
dyskusji FGI wartość ta nie była wymieniana .
Badania ogólnopolskie udowodniły, że uczestnictwo w praktykach religijnych jest istotną
determinantą aktywności społecznej w społeczeństwie polskim . Jak piszą autorzy diagnozy
na temat wolontariatu, filantropi i alokacji 1% podatku w Polsce:
„Częstotliwość udziału w praktykach religijnych jest zmienną bardzo silnie powiązaną z ak-
tywnością społeczną Polaków . Wśród osób deklarujących udział w tych praktykach co naj-
mniej raz w tygodniu, udział wolontariuszy jest dwukrotnie wyższy niż w przypadku osób
mniej aktywnych religijnie . Identycznie jest wśród członków organizacji (nawet po wyłącze-
niu ruchów i organizacji religijnych) . Z podobną tendencją spotykamy się wśród darczyń-
ców – tu wśród osób aktywnie uczestniczących w praktykach religijnych będzie ich o jedną
trzecią więcej .”29
Silną zależność pomiędzy podejmowaniem „działań społecznikowskich” – dobrowolnej i
nieodpłatnej pracy na rzecz swojego otoczenia społecznego a praktykowaniem religijnym,
uchwycono również w badaniach aktywności społecznej, w której wnioski oparto na próbie
ogólnopolskiej .30
28 . Będziemy rozważać to zagadnienie na kolejnych stronach niniejszej publikacji, powołując się na konkretne wyniki na temat aktywności samotnych matek.
29 . A. Baczko, A. Ogrocka, Wolontariat, filantropia i 1%. Raport z badań 2007, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2008, s. 35.
30 . Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2008, s.3.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
64
Jaka jest więc częstotliwość udziału w praktykach religijnych w badanej zbiorowości?
Wykres 23. Częstotliwość uczestnictwa w praktykach religijnych
10 Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
mniej aktywnych religijnie. Identycznie jest wśród członków organizacji (nawet po wyłączeniu ruchów i organizacji religijnych). Z podobną tendencją spotykamy się wśród darczyńców – tu wśród osób aktywnie uczestniczących w praktykach religijnych będzie ich o jedną trzecią więcej.”7
Silną zależność pomiędzy podejmowaniem „działań społecznikowskich” – dobrowolnej i nieodpłatnej pracy na rzecz swojego otoczenia społecznego a praktykowaniem religijnym, uchwycono również w badaniach aktywności społecznej, w której wnioski oparto na próbie ogólnopolskiej.8 Jaka jest więc częstotliwość udziału w praktykach religijnych w badanej zbiorowości?
Wykres 4. Częstotliwość uczestnictwa w praktykach religijnych
Częstotliwość uczestnictwa w praktykach religijnych
Kilka razyw tygodniu
8,33%n=4
Raz tygodniu
20,83%n=10
Przeciętnie 1-2 razyw miesiącu
8,33%n=4
Kilka razy w roku
25,00%n=12
Raz w roku
6,25%n=3
W ogólenie uczestniczę
29,17%n=14
Brak odpowiedzi
2,08%n=1
Niespełna jedna na trzy diagnozowane samotne matki (łącznie 14 kobiet, 29% próby) zadeklarowała, że uczestniczy w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu, przy czym tylko 4 z nich wykazały się największą aktywnością, biorąc czynny udział w życiu religijnym kilka razy w tygodniu (8% badanych).9 Identyczna ilość kobiet uczestniczy przeciętnie 1-2 razy miesiącu (4 kobiety, 8%). Pozostałe ankietowane najczęściej w ogóle nie partycypują w życiu religijnym (14 kobiet, 29%), tylko klika razy (12 osób, 25%) lub raz w roku (3 kobiety, 6%). Respondentki są zatem albo bardzo aktywne w omawianej sferze, gdyż uczestniczą w praktykach religijnych 1-2 razy w miesiącu lub częściej (łącznie 18 kobiet, ok. 37%) albo – i
7 A. Baczko, A. Ogrocka, Wolontariat, filantropia i 1%. Raport z badań 2007, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2008, s. 35. 8 Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2008, s.3. 9 Kwestionariusz ankiety zawierał odpowiednie pytanie wskaźnikowe: Jak często bierze Pani udział w praktykach religijnych, takich jak: msze, nabożeństwa lub spotkania religijne? Możliwości odpowiedzi zamieściliśmy na odpowiednim wykresie.
Niespełna jedna na trzy diagnozowane samotne matki (łącznie 14 kobiet, 29% próby) za-
deklarowała, że uczestniczy w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu, przy
czym tylko 4 z nich wykazały się największą aktywnością, biorąc czynny udział w życiu
religijnym kilka razy w tygodniu (8% badanych) .31 Identyczna ilość kobiet uczestniczy
przeciętnie 1-2 razy miesiącu (4 kobiety, 8%) . Pozostałe ankietowane najczęściej w ogóle
nie partycypują w życiu religijnym (14 kobiet, 29%), tylko klika razy (12 osób, 25%) lub raz
w roku (3 kobiety, 6%) .
Respondentki są zatem albo bardzo aktywne w omawianej sferze, gdyż uczestniczą w prak-
tykach religijnych 1-2 razy w miesiącu lub częściej (łącznie 18 kobiet, ok . 37%) albo – i to
31 . Kwestionariusz ankiety zawierał odpowiednie pytanie wskaźnikowe: Jak często bierze Pani udział w praktykach religijnych, takich jak: msze, nabożeństwa lub spotkania religijne? Możliwości odpowiedzi zamieściliśmy na odpowied-nim wykresie.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
65
znacznie częściej - odmawiają udziału czy też uczestniczą sporadycznie w mszach, nabożeń-
stwach, spotkaniach religijnych (razem 29 kobiet, ok . 60% próby) .
Wśród uczestniczek ankiet audytoryjnych, udział w praktykach religijnych tylko w nieznacz-
nym stopniu wiązał się z hierarchią wyznawanych wartości . Analizy statystyczne pokazały, że
brak własnego mieszkania i silne dążenie do jego zdobycia obniża aktywność w sferze prak-
tyk religijnych . Deklaracje dotyczące udziału w tej dziedzinie życia społecznego pojawiały się
nieco częściej wśród kobiet, które jako jeden z głównych celów życia wybrały „niezależność
finansową” oraz „uczciwe życie” . Zaangażowanie religijne wzrastało nieco u badanych, dla
których istotne jest „posiadanie przyjaciół” oraz „zdobycie dobrego wykształcenia” . Z wielką
ostrożnością możemy stwierdzić, że dążenie do pełniejszego włączenia w społeczeństwo po-
przez edukację, pracę (niezależność finansową), nieformalne więzi z przyjaciółmi, wiąże się ze
zwiększeniem prawdopodobieństwa uczestnictwa w praktykach religijnych, a więc włącze-
niem się w jedną z bardzo istotnych w polskim społeczeństwie instytucji społecznych .
Odnotowaliśmy znaczne różnice w częstotliwościach udziału w praktykach religijnych wśród
dolnośląskich samotnych matek w porównaniu z całym społeczeństwem polskim .32 Zgodnie z
wynikami z marca 2009 roku, przeszło połowa ogółu społeczeństwa (54%) uczęszcza na msze
czy nabożeństwa raz w tygodniu lub częściej, a tylko 29% naszych respondentek . Zaledwie co
jedenasty Polak zadeklarował brak aktywności w omawianej sferze (9%) i przeszło trzykrotnie
więcej ankietowanych przyznało, iż w ogóle nie praktykuje religijnie (29%)33 Jeśli więc praktyki
te rzeczywiście silnie korelują z aktywnością w innych sferach życia społecznego, to możemy
się spodziewać, iż zaangażowanie obywatelskie dolnośląskich samotnych matek będzie się
kształtowało na jeszcze niższym poziomie niż w całym społeczeństwie polskim .
3.2. Poziom poczucia podmiotowości respondentek Podmiotowość społeczna jednostek, rozumiana jako ich poczucie wpływu na życie własne oraz
życie społeczne, warunkuje bardzo silnie nie tylko poziom aktywności społeczno-obywatelskiej,
ale przede wszystkim przesądza o jej podjęciu lub o zaniechaniu działań (bierności społecznej) .
32 . Dane dla ogółu społeczeństwa za: Wiara i religijność Polaków dwadzieścia lat po rozpoczęciu przemian ustrojo-wych. Komunikat z badań, CBOS, Warszawa marzec 2009 r., s. 4 i nast.
33 . Tamże, s. 4.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
66
W szacowaniu poziomu poczucia podmiotowości stosuje się odpowiednie skale, ukazujące
zakres ewentualnego wpływu subiektywnie odczuwanego przez jednostkę . W omawianej
diagnozie zapytaliśmy więc respondentki o ich możliwość wpływania na sprawy dotyczące
poniższych sfer życia społecznego:
ży 3 cia własnego i rodziny
życia ośrodka, w którym mieszkają 3
miejscowości, w której mieszkają 3
parafii lub kościoła, do którego należą 3
zakładu pracy, w którym pracują 3
gminy i powiatu, w którym mieszkają 3
gminy i powiatu, w którym mieszkają 3
województwa dolnośląskiego 3
życia kraju 3
Według badań CBOS, poczucie wpływu na sprawy kraju oraz własnego miasta i gminy jest
uwarunkowane głównie wiekiem, poziomem wykształcenia, wysokością osiąganych do-
chodów oraz ogólną sytuacją badanych34 . Większy poziom podmiotowości cechuje osoby z
wyższym wykształceniem i znajdujące się w relatywnie dobrej sytuacji materialnej, a także
mieszkańców miast (wpływ na sprawy kraju) . Poczuciu wpływu sprzyja ponadto wiek do 34
lat (dla spraw kraju) lub do 44 lat (dla decyzji na poziomie lokalnym) .
Ponadto przekonanie o własnym wpływie na podejmowanie decyzji ważnych dla spraw
kraju i lokalnych „zauważalnie częściej charakteryzuje osoby, które należą do jakichś or-
ganizacji społecznych, niż respondentów niezaangażowanych w taką działalność (od-
powiednio jest to 36% wobec 24% i 55% wobec 40%) . Z niskim poziomem poczucia
wpływu na sprawy polityczne wiąże się niewielka gotowość do partycypacji w tej dzie-
dzinie .”35
Badania nad robotnikami, elitami oraz inteligencją (nauczycielami) przeprowadzone na
Dolnym oraz Górnym Śląsku dowodzą, że spośród tych trzech kategorii respondentów,
robotnicy ujawniali najmniejsze poczucie podmiotowości, czyli wpływu na sprawy kraju,
34 . Opinie o funkcjonowaniu demokracji w Polsce. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warsza-wa luty 2009., s.2. Sondaż przeprowadzono w styczniu 2009 roku.
35 . Tamże, s.2.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
67
miejsca zamieszkania oraz zakładu pracy36 . Niska pozycja zawodowa wiąże się z niewielkim
udziałem w podejmowaniu decyzji na tych różnych poziomach .
Ze względu na cechy społeczno-demograficzne uczestniczek dolnośląskiej diagnozy, mo-
żemy założyć, że będą miały one relatywnie niższy poziom subiektywnego przekonania o
możliwości wpływania na sprawy lokalne czy w kraju . Szczególnie chodzi tutaj o brak lub
niskie dochody, ogólnie złą sytuację materialną czy przeważający niski poziom wykształ-
cenia .
Jeśli chodzi o poczucie dużego lub bardzo dużego wpływu, to dotyczył on niemal wy-
łącznie sfery życia prywatnego oraz najbliższego otoczenia dolnośląskich samotnych
matek . Niespełna trzecia część ankietowanych uznała, że może decydować lub współ-
decydować o swoim własnym życiu oraz rodziny (łącznie 14 kobiet, 29% próby dla od-
powiedzi „Mam duży wpływ” oraz „Mam bardzo duży wpływ”) . Tylko nieliczne kobiety
uważały, że mogą współkształtować w znacznym stopniu życie ośrodka, w którym ak-
tualnie mieszkają (3 kobiety) czy też parafii, kościoła, do którego przynależą, a także
zakładu pracy, jeśli badane pracują lub pracowały, swojej gminy i powiatu oraz woje-
wództwa dolnośląskiego (po 1-2 wskazania na duży lub bardzo duży wpływ przy każ-
dym wymiarze) .
Podobne wyniki uzyskaliśmy w trakcie diagnozy jakościowej . Kobiety biorące udział w wy-
wiadach grupowych twierdziły, że ich decyzje mogą się przekładać głównie na życie rodzin-
ne oraz ewentualnie na sytuację w ośrodku, w którym mieszkają .
Na co panie mają największy wpływ?−
Na życie własne i rodziny, na życie w ośrodku, w którym obecnie mieszkam, i w miejscowości, w −
której obecnie przebywam. (FGI)
* * *
No moje życie własne i rodziny. Na przykład ja tu jestem sama. Jeśli bym nie chciała, to nie mu-
siałbym tu wcale być i wcale nikt mnie do tego nie zmusza. Czyli mam na to wpływ i mam prawo
wyboru. Na życie ośrodka, w którym mieszkam… Myślę, że też mam wpływ , bo… No jestem
tutaj, bo chcę tutaj być, a gdybym nie chciała, też bym nie była, prawda? Wybrałabym jakąś inną
drogę. (FGI)
36 . Żuk., P., Struktura a kultura. O uwarunkowaniach orientacji emancypacyjnych w społeczeństwie polskim, Kraków 2008, s. 257-260 oraz nast. Badania przeprowadzono w latach 2005-2006.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
68
* * *
Jakieś funkcje pełnimy tutaj, także my dwie jesteśmy odpowiedzialne za jakieś tam rzeczy… Pil-−
nujemy trzeźwości, porządku (…)
Panie są wybierane przez mieszkanki?−
Tak. Czasami jednogłośnie. (FGI)−
Żadna z ankietowanych nie dostrzegła dużego lub bardzo dużego znaczenia jej decyzji dla
życia kraju i tylko jedna uznała, że jest to wpływ na średnim poziomie . Z drugiej strony, nieco
ponad jedna na cztery badane, uważała, że wpływa na sytuację w kraju w małym lub bardzo
małym stopniu (13 kobiet, 27% próby) . Większość uczestniczek diagnozy była przekonana,
że ich głos w ogóle nie liczy się w podejmowaniu decyzji na szczeblu ogólnokrajowym (32
kobiety, 67% dla odpowiedzi „Nie mam wpływu”) .
Poczucie braku wpływu rośnie w miarę, jak oddalamy się w sensie geograficznym oraz
społecznym - od codziennego doświadczenia oraz grup nieformalnych, do których nale-
żą dolnośląskie samotne matki, w kierunku odległych instytucji państwowych . Tak więc
podmiotowość jest najmniejsza w przypadku wpływu na życie kraju oraz województwa
dolnośląskiego (po 32 kobiety, ok . 67% wskazań na „Nie mam wpływu”) . Poczucie braku
wpływu nieco maleje, gdy pytamy o gminę i powiat, w którym zamieszkują (29 kobiet,
60%), miejscowość zamieszkania (28 kobiet, 58%) czy też parafię i kościół, do którego
przynależą (27 kobiet, 56%) . Jeszcze mniejsze okazało się subiektywne poczucie braku
współdecydowania w ramach ich zakładu pracy wśród respondentek z doświadczeniem
zawodowym (51% z nich) .
W porównaniu z wymienionymi wymiarami, stosunkowo niewielka część samotnych
matek uznała, iż nie posiada realnej możliwości kształtowania życia ośrodka, w którym
przebywa (18 kobiet, 37%) . Jednakże, jeśli potraktujemy wyniki łącznie, to okazuje się, że
mieszkanki ośrodków uważały, że nie mają w ogóle lub jako jednostki kształtują tylko w
bardzo niewielkim stopniu życie ośrodka, w którym aktualnie zamieszkują (w sumie 26
kobiet, 54% próby) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
69
Wykres 24. Poziom poczucia podmiotowości respondentek
Po zliczeniu wartości średnich dla każdego z wymiarów poczucia podmiotowości, najwyż-
szą notę uzyskaliśmy jeśli chodzi o wpływ diagnozowanych samotnych matek na życie wła-
sne i rodziny (średnia 3,5, gdzie „3” oznacza „Mam mały wpływ” a „4” – „Mam średni wpływ”) .
Wokół 2 punktów („2” – „Mam bardzo mały wpływ”) oscylują średnie ukazujące subiektywne
poczucie wpływu na życie danego ośrodka dla samotnych matek (nota 2,3), miejscowości,
(nota 1,8) oraz gminy i powiatu (1,9), w którym zamieszkują uczestniczki ankiet .
Średnio respondentki deklarowały nieco większy swój wpływ na życie województwa dolno-
śląskiego (nota 1,7, gdy „1” oznacza odpowiedź „Nie mam wpływu”) niż na życie kraju czy też
zakładu pracy (średnia po 1,5 punktu na skali) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
70
Główną przyczyną niskiego poziomu podmiotowości i – w konsekwencji wycofania się z
większości sfer aktywności społecznej - jest brak wsparcia samotnych matek, które zna-
lazły się w bardzo trudnej sytuacji życiowej . W trakcie dyskusji grupowych respondentki
dość krytycznie odniosły się do lokalnych i krajowych władz, które – zdaniem badanych
– nie liczą się z głosem gorzej sytuowanych obywateli, a w szczególności – z samotnymi
matkami . W każdej z czterech grup dyskusyjnych respondentki szczerze mówiły o do-
minującym wśród samotnych matek, które doznały przemocy i sytuacji bezdomności,
poczuciu osamotnienia, opuszczenia przez władze publiczne różnego szczebla .
No, na życie własne i rodziny mamy wpływ.(…)−
Teraz to już mogę decydować o swoim życiu, o życiu swoich dzieci…−
Na życie ośrodka, w którym mieszkam… No też mamy w pewnym sensie wpływ, na to jak tutaj −
mieszkamy, prawda? Bo jak sobie nie posprzątamy, nie ugotujemy, to będziemy tak sobie miesz-
kać. Będziemy głodne i będziemy żyły w brudzie. Także na to też mamy wpływ…
Ale jeśli chodzi o miejscowość, na przykład w której mieszkamy, to raczej nie. −
No nie mamy zbytnio jakiegoś wpływu.−
Do kościoła, do którego należę… Ja uważam, że… No, na temat kościoła, to wolałabym się nie −
wypowiadać.
Gminy i powiatu, w którym mieszkam.. −
To też chyba nie…−
Bo władze… Oni decydują za nas. −
Oczywiście.−
Czy dostaniemy mieszkanie, czy nie dostaniemy tego mieszkania.−
Czy głosujemy na tego kogoś, to i tak nie ma sensu. (FGI) −
W analizach statystycznych zweryfikowaliśmy, na ile z poczuciem podmiotowości korelowa-
ły, miały istotne powiązania, takie zmienne jak: poziom wykształcenia, wiek respondentek,
ich czytelnictwo prasy oraz uczestnictwo w wyborach samorządowych (w 2006 r .), parla-
mentarnych (w 2007 r .) oraz do Parlamentu Europejskiego (w 2009 r .) .
Ustaliliśmy, że kobiety lepiej wyedukowane, z wykształceniem średnim lub wyższym za-
wodowym, miały nieco większe poczucie wpływu na życie własne i rodziny (średnia ok .
4,0 „Mam średni wpływ”) aniżeli respondentki z dyplomem szkoły co najwyżej zasadniczej
zawodowej . Ponadto respondentki, które osiągnęły średni poziom wykształcenia, znacz-
nie silniej niż wszystkie inne badane odczuwały subiektywny wpływ ich decyzji na sprawy
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
71
gminy i powiatu, w którym mieszkają (nota 3,8; średnia całej próby 1,9), na decyzje podej-
mowane w ich parafii (nota 3,0; dla reszty średnio 1,8 ) oraz w ich zakładzie pracy (nota 2,8;
przy średniej w próbie 1,5), jeśli aktualnie pracują lub pracowały .
Relatywnie wysokie poczucie podmiotowości wiązało się więc najczęściej ze średnim ogól-
nokształcącym poziomem wykształcenia . Reprezentantki z wyższym wykształceniem były
tak nieliczne, że nie mogliśmy wyciągnąć daleko idących wniosków, ale zwróćmy uwagę,
że wykazały one duży sceptycyzm, jeśli chodzi o ich możliwość współdecydowania poza
własną rodziną . Najniższe noty, wskazujące na wręcz brak poczucia wpływu na większość
wymiarów życia społecznego, uzyskały respondentki, które zakończyły naukę instytucjonal-
ną na poziomie szkoły podstawowej lub gimnazjalnej .
Kobiety najstarsze, które przekroczyły 44 rok życia, odczuwały najsilniejszy w próbie wpływ
na życie własne i rodziny (nota 4,1; średnia dla próby 3,5) . Z kolei najmłodsze uczestniczki
diagnozy, w wieku od 18 do 24 lat nieco częściej dostrzegały możliwość współdecydowania
o życiu ośrodka, w którym przebywają (nota 2,8; średnia w próbie 2,3), miejscowości, w któ-
rej mieszkają (2,4; w próbie 1,8) czy o życiu swej parafii (2,6; w próbie 1,8), gminy i powiatu
(2,6; w próbie 1,9), a także całego kraju (1,8; w próbie 1,5) .
Podmiotowość samotnych matek, mierzona ich poczuciem wpływu na mniej lub bardziej
odległe sfery życia społecznego, jest zatem nieco wyższa wśród ankietowanych z wy-
kształceniem średnim oraz w wieku nie przekraczającym 24 lat .
Subiektywne odczuwanie możliwości współdecydowania tylko w niewielkim stopniu wią-
że się ze zwiększonym czytelnictwem prasy lub uczestnictwem w wyborach samorządo-
wych, parlamentarnych czy też w „Eurowyborach” . Niewielkie różnice w badanej zbioro-
wości biorą się z faktu, że dolnośląskie samotne matki w ogóle bardzo rzadko angażują się
w życie publiczne, w niewielkim stopniu decydują się na podjęcie działalności obywatel-
skiej, co z kolei wynika, jak widzimy z niskiego poziomu podmiotowości zarezerwowane-
go niemal wyłącznie do życia osobistego i najbliższego otoczenia społecznego .37
W porównaniu z wynikami uzyskanymi dla dolnośląskich samotnych matek, zamieszkują-
cych diagnozowane ośrodki, w próbie ogólnopolskiej z 2009 roku uzyskano dość zbliżone
niskie odsetki dotyczące poczucia wpływu na sytuację w kraju . W próbie ogólnopolskiej
37 . Zjawiska związane z aktywnością społeczno-obywatelską omówimy szczegółowo w następnym rozdziale.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
72
odnotowano jednak większy subiektywnie odczuwany udział obywateli w podejmowaniu
decyzji o zasięgu lokalnym:
„Jak wynika z uzyskanych deklaracji, tylko co czwarty badany (25%) twierdzi, że ma poczu-
cie wpływu na sprawy kraju, natomiast zdecydowana większość (72%) jest przeciwnego zda-
nia . (…) Bardziej rozpowszechnione jest poczucie wpływu na sprawy lokalne, które deklaruje
ponad dwie piąte Polaków (42%) . O niemożności kształtowania swojego bliskiego otoczenia
mówi natomiast ponad połowa respondentów (55%) .”38
Jeśli bowiem zsumujemy odsetki wskazujące na wpływ ankietowanych dolnośląskich ma-
tek na sprawy kraju, to otrzymamy tylko nieco niższy wskaźnik (21%) niż dla wszystkich
członków społeczeństwa polskiego (25%) . Łączne proporcje odpowiedzi wskazujące na
wpływ naszych respondentek na sprawy ich gminy i powiatu wynoszą 31%, a dla miejsca
zamieszkania – 29% . O wpływie na sprawy swojego miasta, gminy było przekonanych 42%
ogółu społeczeństwa polskiego .
Ważnym powodem niskiego poziomu podmiotowości w różnych sferach życia jest zjawisko
naznaczania społecznego, którego niejednokrotnie doświadczają samotne matki oraz ich
dzieci zamieszkujące dolnośląskie ośrodki . Sesje FGI były okazją do ujawnienia tych nega-
tywnych zjawisk w dodatkowy sposób wpływających na wycofywanie się diagnozowanych
kobiet z życia społecznego:
Była taka dziewczyna w tamtym roku, która była w ciąży i była bardzo źle na przykład traktowana u −
nas w szpitalu w gminie przez położne. Gdzie jedna położna powiedziała do drugiej: Zakładaj ręka-
wiczki, bo ona jest… z domu samotnej matki. Czyli potraktowali ją jako coś takiego gorszego jako
najgorsze, które tu przychodzą, żeby po prostu nic nie robić… No tak nas ludzie odbierają. I my to sły-
szymy na zewnątrz, że my jesteśmy te gorsze, które nic tutaj nie robią, pazury mają długie i tyle. (…)
Albo, że my tutaj jesteśmy, bo nic nam się nie chce ogólnie robić i do niczego się tam… (FGI) −
* * *
Czyli tutaj panie uważają, że nie mają wpływu, tak? Znów poproszę o komentarz, dlaczego pa-−
nie tak uważają, że nie mają tego wpływu?
Jaki wpływ? Jak nas uważają za margines, za patologię, więc jaki wpływ mamy?(…)−
38 . Opinie o funkcjonowaniu demokracji w Polsce. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warsza-wa luty 2009, s.1. W sondażu tym zadano w inny sposób pytania wskaźnikowe, z dwoma możliwościami odpowiedzi „Tak” lub „Nie”: Czy, Pana(i) zdaniem, ludzie tacy jak Pan(i) mają wpływ na sprawy kraju?, oraz Czy, Pana(i) zdaniem, ludzie tacy jak Pan(i) mają wpływ na sprawy swojego miasta, gminy? My zaś pytaliśmy o poziom ewentualnego wpły-wu: „Proszę określić, jak duży ma Pani wpływ na sprawy dotyczące: 1. Życia własnego i rodziny, itd. Nie możemy więc porównywać nasilenia poczucia podmiotowości dolnośląskich samotnych matek w relacji do ogółu społeczeństwa.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
73
Nie mamy wpływu, bo wszyscy nas traktują lekceważąco… Chciałam po prostu powiedzieć, że je-−
steśmy strasznie wytykane. Nasze dzieci w szkołach... Jak pani mówiła o wycieczkach. Na przykład
stać mnie będzie, to te 10, 20, 50 zł. zapłacę. Będzie mniej do jedzenia. Bo taka jest prawda, ale to
dziecko choć raz pojedzie. Ale jest na przykład „zielona szkoła”, to już absolutnie nie ma o czym mó-
wić. Jest to 250-350 zł i nasze dzieci nie jadą. Bynajmniej w moim wypadku, moje dzieci nie pojadą.
I po prostu w szkole dzieci wytykano, że są w ośrodku. Ale są dzieci strasznie odrzucane. (FGI)
3.3. Poziom zaufania społecznego badanych
Ostatnim ważnym rozpatrywanym czynnikiem, zwiększającym lub blokującym działanie
jednostek w ramach społeczeństwa obywatelskiego, jest poziom zaufania społecznego .
Zaufanie społeczne oznacza „oczekiwanie korzystnych dla mnie działań parterów interak-
cji czy stosunków społecznych”39 . Zaś jego brak wiąże się z założeniem o reakcji niosącej dla
nas negatywne skutki . Uzyskanie skutecznej pomocy ze strony innych osób oraz instytucji,
a także nawiązanie i utrzymywanie współpracy wiąże się z uprzednim założeniem, że ktoś –
osoba (zaufanie osobiste), organizacja (zaufanie instytucjonalne) czy inny podmiot dzia-
ła w dobrej wierze, z zamiarem niesienia pomocy czy współpracy, nie zaś realizuje ukryte
cele, które są sprzeczne z naszymi własnymi .
Poziom zaufania społecznego jest określany jako czynnik bądź to zwiększający, bądź utrud-
niający rozwój społeczeństwa obywatelskiego .40 Im niższy jest poziom zaufania, tym mniejsze
prawdopodobieństwo współdziałania członków społeczeństwa, podejmowania aktywności na
rzecz innych, ale też poszukiwania wsparcia społecznego poza swoim bezpośrednim środowi-
skiem społecznym . Reprezentatywne badania sondażowe nad społeczeństwem polskim (2006
r .) pokazały, że – poza obszarem prywatności, bezpośrednich i nieformalnych relacji społecznych
- możemy mówić o „kulturze nieufności” . Oczekiwanie korzystnych działań jest bowiem niemal
wyłącznie zarezerwowane dla najbliższej rodziny, nieco mniejszą siłę ma zaufanie wobec dal-
szych krewnych, do znajomych, sąsiadów oraz współpracowników w zakładzie pracy:
„Poziom zaufania w sferze prywatnej jest stabilny, w ciągu ostatnich czterech latach niemal się nie
zmienia . Można więc uznać, że w naszym społeczeństwie stosunki między ludźmi, których łączy
39 . P. Sztompka, op. cit., s.198.
40 . Por.: Zaufanie w sferze prywatnej i publicznej a społeczeństwo obywatelskie. Komunikat z badań, Centrum Bada-nia Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2006.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
74
pokrewieństwo, znajomość, wspólna praca oraz sąsiedztwo trwale opierają się na zaufaniu .”41
Respondentki biorące udział w grupach dyskusyjnych oraz ankiecie audytoryjnej poprosiliśmy o dokonanie wyboru pomiędzy dwoma poniższymi skrajnymi opinia-mi:
Ogólnie rzecz biorąc, większości ludzi można ufać. 3
W stosunkach z innymi należy być ostrożnym. 3
W sensie ilościowym, zdecydowanie przeważył pogląd, zgodnie z którym należy zachować
ostrożność, stosowny dystans do innych ludzi (40 kobiet, 83% próby) . Niemal sześciokrotnie
rzadziej diagnozowane samotne matki wybierały drugie stwierdzenie wskazujące na zaufa-
nie a priori, udzielane z góry, „na kredyt”, a pośrednio – na mniejszy dystans społecznych
wobec innych ludzi (7 osób, ok . 15%) .
Wykres 25. Poziom zaufania społecznego Samotnych Matek
18 Samotna Matka w spo ecze stwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolno l skich kobiet
Wykres 6. Poziom zaufania społecznego Samotnych Matek
Która z tych opinii jest bli sza Pani pogl dom?
Ogólnie rzecz bior c,wi kszo ci ludzi mo na ufa
14,58%n=7
W stosunkach z innymitrzeba by bardzo ostro nym
83,33%n=40
Brak odpowiedzi2,08%n=1
Uczestniczki sesji FGI uzasadniały swój brak zaufania do innych ludzi przede wszystkim negatywnymi doświadczeniami z przeszłości, ale też niektóre badane były przekonane, że wzajemny brak zaufania jest aktualnie dość powszechny we współczesnym społeczeństwie:
Tutaj w domu mam zaufanie do wi kszo ci osób, a na zewn trz – ostro nie. Ja si tu czuj ju bezpiecznie. Nie wiem, zobaczymy, jak sobie poradz na zewn trz, ale dam sobie rad . Ale utrzymywa bliskich kontaktów z bliskimi s siadami na przyk ad nie mam zamiaru.
Ale dlaczego? Bo si boj . Jest co takiego, e jak gdzie tam te nasze zaufanie gdzie tam… Kto nadu yje
tego zaufania, to pó niej ju nie ma si ochoty ju nikomu ufa . (FGI)
* * * Znaczy si … ufa mo na, ale to jest zaufanie ograniczone. Niepe ne. Wi kszo ludzi w
tera niejszych czasach, je eli mu si zaufa, zwierzy tak naprawd , po pewnym czasie wykorzystuje to przeciwko. Dla zabawy. Tak jest w wi kszo ci przypadków. Zdarzaj si , e naprawd mo na zaufa i si pomoc dostanie… Ale ma o ludzi jest takich, komu
mo na powierzy swoj tajemnic , sekret, eby po prostu to nie by o obrócone przeciwko. (FGI)
Dzięki szczegółowym analizom ilościowym udało nam się ustalić, że zaufanie do innych ludzi nie zmienia się wraz ze zwiększaniem ilości ośrodków zamieszkiwanych przez matki. Zatem „wędrowanie po ośrodkach” słabo wiąże się z utratą zaufania do innych członków społeczeństwa, ani też konieczność zamieszkiwania w różnych placówkach nie powoduje też zmiany dystansu społecznego wobec innych. Stopień zaufania społecznego silnie wiąże się z poziomem wykształcenia samotnych matek i jest to zależność liniowa, czyli – im wyższy poziom wykształcenia, tym więcej pojawiało się
Uczestniczki sesji FGI uzasadniały swój brak zaufania do innych ludzi przede wszystkim
negatywnymi doświadczeniami z przeszłości, ale też niektóre badane były przekonane,
że wzajemny brak zaufania jest aktualnie dość powszechny we współczesnym społe-
czeństwie:
41 . Tamże, s. 2.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
75
Tutaj w domu mam zaufanie do większości osób, a na zewnątrz – ostrożnie. Ja się tu czuję już −
bezpiecznie. Nie wiem, zobaczymy, jak sobie poradzę na zewnątrz, ale dam sobie radę. Ale utrzy-
mywać bliskich kontaktów z bliskimi sąsiadami na przykład nie mam zamiaru.
Ale dlaczego?−
Bo się boję.−
Jest coś takiego, że jak gdzieś tam te nasze zaufanie gdzieś tam… Ktoś nadużyje tego zaufania, −
to później już nie ma się ochoty już nikomu ufać. (FGI)
* * *
Znaczy się… ufać można, ale to jest zaufanie ograniczone. Niepełne. Większość ludzi w teraźniej-
szych czasach, jeżeli mu się zaufa, zwierzy tak naprawdę, po pewnym czasie wykorzystuje to prze-
ciwko. Dla zabawy. Tak jest w większości przypadków. Zdarzają się, że naprawdę można zaufać i
się pomoc dostanie… Ale mało ludzi jest takich, komu można powierzyć swoją tajemnicę, sekret,
żeby po prostu to nie było obrócone przeciwko. (FGI)
Dzięki szczegółowym analizom ilościowym udało nam się ustalić, że zaufanie do innych lu-
dzi nie zmienia się wraz ze zwiększaniem ilości ośrodków zamieszkiwanych przez matki .
Zatem „wędrowanie po ośrodkach” słabo wiąże się z utratą zaufania do innych członków
społeczeństwa, ani też konieczność zamieszkiwania w różnych placówkach nie powoduje
też zmiany dystansu społecznego wobec innych .
Stopień zaufania społecznego silnie wiąże się z poziomem wykształcenia samotnych matek
i jest to zależność liniowa, czyli – im wyższy poziom wykształcenia, tym więcej pojawiało się
odpowiedzi wskazujących na zaufanie do innych ludzi42 . Jest to jedyny czynnik różnicujący
poziom zaufania wśród respondentek .
Analizy statystyczne dowodzą, że zarówno samotne matki posiadające, jak i nie posiadające
kapitału społecznego w postaci osobistego powiernika, wykazywały podobne ogólne za-
ufanie do ludzi .
42 . Znów w tym miejscu podkreślmy małą liczebność próby, która pozwala mówić o pewnych uchwyconych prawidło-wościach, a nie silnych zależnościach.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
76
Wykres 26. Posiadanie powiernika
19 Samotna Matka w spo ecze stwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolno l skich kobiet
odpowiedzi wskazujących na zaufanie do innych ludzi20. Jest to jedyny czynnik różnicujący poziom zaufania wśród respondentek. Analizy statystyczne dowodzą, że zarówno samotne matki posiadające, jak i nie posiadające kapitału społecznego w postaci osobistego powiernika, wykazywały podobne ogólne zaufanie do ludzi. Wykres 7. Posiadanie powiernika
Czy ma Pani kogo , z kim mo e Pani otwarcieporozmawia o wszystkich sprawach osobistych,o swoich problemach?
Tak
70,83%n=34
Nie
25,00%n=12
Trudno powiedzie
4,17%n=2
Brak poczucia podmiotowości, możliwości kreowania rzeczywistości społecznej oraz niski poziom zaufania społecznego zapewne wynika z doświadczonego deficytu wsparcia społecznego w czasie najtrudniejszych momentów, jakich doświadczyły nasze respondentki. Chociaż jednak ten zasób, „kapitał społeczny” jest stosunkowo niski, to przeważająca część ankietowanych deklarowała (34 kobiety, 71%), że może liczyć na pomoc powiernika, z którym może otwarcie porozmawiać o wszystkich sprawach osobistych, o swoich problemach. Dwie respondentki nie potrafiły jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co czwarta uczestniczka diagnozy (12 kobiet, 25%) okazała się wyobcowana, gdyż nie miała takiej osoby w swym otoczeniu społecznym. Izolacja społeczna, utrata więzi z innymi osobami, członkami grupy (np. współmieszkanek ośrodka), jest zapewne reakcją na doznane urazy społeczne i negatywne doświadczenia. Jak opowiada o procesie wychodzenia z izolacji społecznej jeden z kierowników udzielających wywiadu IDI:
Cz sto jest tak, e one wola yby... Cz sto im si tak wydaj , e one chcia yby by pozostawione same sobie. No i wtedy co? Wtedy nic. Za ama si i w ogóle. Na pocz tku to pewnie ci ko im jest. One spodziewaj si , e uciekn w takie miejsce, e ka dy przemknie oko, na to, e ona wpad a w depresj , bo ona chce spokoju. Pozornie jej si tak wydaje, e ona tego potrzebuje. To w a nie na pocz tku tak jest, e jest tak strasznie.
20 Znów w tym miejscu podkreślmy małą liczebność próby, która pozwala mówić o pewnych uchwyconych prawidłowościach, a nie silnych zależnościach.
Brak poczucia podmiotowości, możliwości kreowania rzeczywistości społecznej oraz niski po-
ziom zaufania społecznego zapewne wynika z doświadczonego deficytu wsparcia społecznego
w czasie najtrudniejszych momentów, jakich doświadczyły nasze respondentki . Chociaż jed-
nak ten zasób, „kapitał społeczny” jest stosunkowo niski, to przeważająca część ankietowanych
deklarowała (34 kobiety, 71%), że może liczyć na pomoc powiernika, z którym może otwarcie
porozmawiać o wszystkich sprawach osobistych, o swoich problemach . Dwie respondentki nie
potrafiły jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co czwarta uczestniczka diagnozy (12 kobiet,
25%) okazała się wyobcowana, gdyż nie miała takiej osoby w swym otoczeniu społecznym .
Izolacja społeczna, utrata więzi z innymi osobami, członkami grupy (np . współmieszkanek ośrod-
ka), jest zapewne reakcją na doznane urazy społeczne i negatywne doświadczenia . Jak opowiada
o procesie wychodzenia z izolacji społecznej jeden z kierowników udzielających wywiadu IDI:
Często jest tak, że one wolałyby... Często im się tak wydaję, że one chciałyby być pozostawio-−
ne same sobie. No i wtedy co? Wtedy nic. Załamać się i w ogóle. Na początku to pewnie ciężko
im jest. One spodziewają się, że uciekną w takie miejsce, że każdy przemknie oko, na to, że ona
wpadła w depresję, bo ona chce spokoju. Pozornie jej się tak wydaje, że ona tego potrzebuje. To
właśnie na początku tak jest, że jest tak strasznie. Później okazuje się, że nie jestem w tym sama.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
77
Samo to, że przez jakiś czas jest, poznaje nowych ludzi i później otwierają się i rozmawiają ze
sobą. I sama świadomość, że nie jest z tym sama, że są inni ludzie, którzy mają takie same pro-
blemy. To już pół roboty zrobione. Że nie jest się samemu w takim życiu ciężkim. (IDI)
Tak więc izolowanie się jest strategią zaliczaną przez psychologów społecznych do „nie-
efektywnych sposobów radzenia sobie ze stresem”, w przeciwieństwie do częściej jednak
wybieranego przez ankietowane samotne matki, wsparcia społecznego43 . Również jedna z
uczestniczek dyskusji FGI wyjaśniała, że aby uzyskać pomoc od innych ludzi, trzeba wykazać
pewien stopień ufności wobec nich . Jest to obarczone ryzykiem, gdyż wsparcie najczęściej
pochodzi od osób spoza najbliższego kręgu rodziny i znajomych .
Myślę, że można ufać ludziom. Przynajmniej w moim przypadku. Przez dziesięć lat byłam bez-−
domna i gdybym nie ufała ludziom, to bym już nie żyła.
To znaczy, że jednak pomogli?−
Tak, pomogli. Poprowadzili, podali pomocną dłoń. −
I to był ktoś z rodziny?−
Nie, nie z rodziny! To byli ludzie zupełnie obcy dla mnie. (FGI) −
Uczestniczki ankiet audytoryjnych określały na pięciopunktowej skali (od „Zdecydowanie
nie mam zaufania”, poprzez „Trudno powiedzieć” do „Zdecydowanie mam zaufanie”) swój
poziom zaufania społecznego, osobistego oraz instytucjonalnego, wobec różnych osób,
grup oraz instytucji, które mogą potencjalnie oferować wsparcie społeczne samotnym mat-
kom . Rozkład uzyskanych odpowiedzi zamieściliśmy w poniższej tabeli .
Jakie zatem osoby, grupy czy instytucje spotkały się z nieufnością ze strony diagnozowanych sa-
motnych matek? Najwyższy poziom zaufania społecznego - wskaźnikiem którego są odsetki
odpowiedzi „Zdecydowanie mam zaufanie” (29%, czyli 14 kobiet) - dotyczył najbliższej rodziny
respondentek, ich rodziców, dzieci, rodzeństwa . Na drugim miejscu znaleźli się pracownicy po-
szczególnych ośrodków (11 kobiet, 23% próby), a zaraz za nimi służba zdrowia (10 kobiet, 21%) .
Wśród około jednej trzeciej części ankietowanych ograniczonym zaufaniem (odpowiedzi
„Raczej mam zaufanie”) darzyła najczęściej osoby zatrudnione w placówce, w której przy-
bywa matka (17 kobiet, 35% próby), znów – służbę zdrowia (16 kobiet, 33% próby), a także
pracowników lokalnych ośrodków pomocy społecznej (16 kobiet, 33% próby) oraz policję
(15 kobiet, 31% próby) .
43 . Zob.: C. K. Oyster, Grupy, Poznań 2002, s. 330-331.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
78
Z kolei ograniczony brak zaufania (odpowiedzi „Raczej nie mam zaufania”) badane wska-
zały głównie w przypadku relacji nieformalnych: ze znajomymi spoza ośrodka (aż 18 kobiet,
38% próby), z innymi kobietami zamieszkującymi daną placówkę (16 kobiet, 33% próby)
oraz z dalszą rodziną (17 kobiet, 35% próby) .
Kontakty z dalszymi krewnymi, najczęściej też z wszystkich innych relacji społecznych, opar-
te są na całkowitym braku zaufania (13 kobiet, 27% próby) . Jednakże największą nieufność
dolnośląskie matki odczuwają wobec władz w kraju (16 kobiet, 33% próby) oraz przedsta-
wicieli mediów (11 kobiet, 23% próby) . Co piąta respondentka nie ma żadnego zaufania do
najbliższej rodziny (10 kobiet, 21% próby) oraz do instytucji policji (10 kobiet, 21% próby) .
Wykres 27. Poziom zaufania respondentek do poszczególnych osób i instytucji
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
79
Jeśli przypatrzymy się wartościom średnim uzyskanym dla wszystkich zdiagnozowanych
samotnych matek, okaże się, że choć na ograniczonym poziomie, to najwyższym zaufaniem
społecznym, cieszą się głównie pracownicy ośrodków biorących udział w projekcie (nota
3,5; gdzie „3” oznacza odpowiedź „Trudno powiedzieć”, zaś „4” – „Raczej mam zaufanie”) oraz
reprezentanci służby zdrowia (średnia 3,4 punktu), a rzadziej już pracownicy instytucji opie-
ki społecznej (nota 3,1) .
Najbliższa rodzina, przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz księża najbliższej para-
fii uzyskali bardzo ambiwalentne oceny (nota 3,0) oscylujące wokół umiarkowanej ufności
i ograniczonego deficytu zaufania . Potwierdzają się wcześniejsze wyniki, zgodnie z który-
mi badane samotne matki odnoszą się z nieufnością przede wszystkim wobec władz kraju
(nota 2,3; gdzie „2” symbolizuje odpowiedź „Raczej nie mam zaufania”), dalszej rodziny (2,4)
oraz mediów (2,6) .
Współmieszkanki ośrodków dla samotnych matek darzą siebie nawzajem umiarkowaną nie-
ufnością (2,7 punktu), co de facto oznacza, że w jednej placówce ufność wzajemna kształtuje
się na umiarkowanie pozytywnym poziomie, a w innej – osiąga umiarkowanie niskie noty .
Wcześniej wspominaliśmy, że zaufanie w społeczeństwie polskim jest stabilne i zarezerwo-
wane do nieformalnych stosunków społecznych . Z kolei „działaniu obywatelskiemu sprzyja
przede wszystkim zaufanie do znajomych oraz dalszych krewnych i – w znacznie mniejszym
stopniu – do sąsiadów i współpracowników”44 . W sferze prywatnej większość respondentek
przejawiała znacznie niższy poziom zaufania społecznego aniżeli ogół społeczeństwa . W
porównaniu ze statystykami z 2006 roku dla całego społeczeństwa polskiego, dolnośląskie
samotne matki, w trakcie ankiet audytoryjnych, ujawniły trzykrotnie rzadziej zdecydowane
zaufanie wobec członków własnej rodziny (29% matek, 90% społeczeństwa według sondażu
CBOS z 2006 roku), do swoich znajomych (8% matek, 24% społeczeństwa) . Uczestniczki dol-
nośląskiej diagnozy z dziesięciokrotnie mniejszym prawdopodobieństwem darzą zaufaniem
dalszą rodzinę (4% matek, 40% ogółu społeczeństwa)45 . Możemy zatem spodziewać się, że
aktywność społeczno-obywatelska wśród ankietowanych samotnych matek, będzie również
znacznie odbiegała od poziomu ogólnopolskiego, na niekorzyść naszych respondentek .
Pamiętając o niezwykle istotnym subiektywnym, świadomościowym podłożu poziomu ak-
tywności/bierności diagnozowanej zbiorowości, skupimy się teraz na uwarunkowaniach in-
44 . Zaufanie w sferze prywatnej i publicznej a społeczeństwo obywatelskie…, s. 18.
45 . Tamże, s. 2 i nast.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
80
stytucjonalnych i ogólnospołecznych . Porównamy sytuację samotnych matek zamieszkują-
cych na Dolnym Śląsku, z kobietami pochodzącymi z innych regionów oraz z innych krajów,
a w szczególności - obywatelkami Islandii, Liechtensteinu oraz Norwegii .
3.4. Sytuacja samotnych matek w Polsce i w innych krajach
Sytuacja samotnych matek w Polsce rozpatrywana na tle ogólnego zaangażowania oby-
watelskiego oraz wsparcia ze strony władz publicznych różni się od tej, z którą mamy do
czynienia w krajach europejskich, a szczególnie w Islandii, Liechtensteinie czy Norwegii . Na-
sze wywody opieramy na doniesieniach z badań oraz statystykach zebranych przy użyciu
różnych narzędzi, dlatego należy je potraktować jako ukazanie pewnej perspektywy, nie zaś
miarodajną analizę porównawczą wyników z badań .
Społeczeństwo norweskie należy do najbardziej aktywnych w Europie pod względem wo-
lontariatu – dobrowolnej, nieodpłatnej pracy na rzecz innych osób i grup, a także pod wzglę-
dem pracy w partiach politycznych .46 W badaniu datowanym na przełom roku 2006/2007 w
dziewiętnastu krajach objętych diagnozą, pracę na rzecz organizacji oraz stowarzyszeń (in-
nych niż polityczne) zadeklarowało najwięcej Finów (33,8%), Norwegów (27,2%) oraz Szwe-
dów (26,8%) . Średnia we wszystkich badanych społeczeństwach wyniosła 13,6% wszystkich
obywateli, zaś Polska, z notą 4,5% mieszkańców, znalazła się na jednym z ostatnich miejsc
pod względem zaangażowania społeczno-obywatelskiego, tylko przed Portugalią, Słowe-
nią, Węgrami oraz Bułgarią .47 Wśród Finów, Norwegów oraz Szwedów również doliczono
się największych odsetków wolontariuszy, osób świadczących nieodpłatną pracę na rzecz
organizacji charytatywnych, co najmniej raz w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poprze-
dzających sondaż (odpowiednie odsetki wyniosły: 33,8%, 27,2% oraz 26,8%) . We wszystkich
krajach odsetek wolontariuszy wyniósł średnio 13,6% populacji a w Polsce już trzykrotnie
mniej (4,5%) .
Inny wskaźnik zaangażowania w życie publiczne – jakim jest praca w partii lub ruchu poli-
tycznym również okazał się bardzo korzystny dla Norwegów . Średnia dla krajów objętych
sondażem wyniosła 3,9% obywateli . Na pierwszym miejscu rankingu znalazł się Cypr (10%)
46 . Europejski Sondaż Społeczny (ESS) z 2006/2007 na podstawie: A. Baczko, A. Ogrocka, Wolontariat, filantropia i 1%. Raport z badań 2007, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2008, s. 40 i nast.
47 . W sondażu wzięły udział: Belgia, Bułgaria, Cypr, Dania, Estonia, Francja, Finlandia, Hiszpania, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Rosja, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Szwajcaria, Węgry oraz Wielka Brytania.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
81
a na drugim znów Norwegia, gdzie aktywność w tym zakresie zadeklarowało 6,3% społe-
czeństwa . Warto uwydatnić fakt, że Polska znalazła się na ostatnim miejscu pod względem
zaangażowania w partie polityczne, ponieważ jedynie 1,7% obywateli w ten sposób aktyw-
nie uczestniczy w życiu społecznym .
Przyjrzymy się teraz formom wsparcia ze strony państwa, z jakich mogą skorzystać samotne
matki w Islandii, Liechtensteinie czy Norwegii .
W Norwegii w 2008 roku wypłacane były świadczenia pieniężne z tytułu macierzyństwa
(maternity benefit) . Beneficjentka musiała wykazać co najmniej sześć miesięcy zatrudnienia
lub pracy na własny rachunek w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy . Warunek ten mogła
spełniać matka, ojciec lub oboje rodziców . Należna kwota była wypłacana matce lub ojcu .48
Grant macierzyński (maternity grant) przysługiwał ubezpieczonym matkom, które nie były
uprawnione do otrzymania wyżej wymienionych świadczeń z tytułu macierzyństwa .
Subwencja ta była wypłacana, gdy osoba ubezpieczona nie otrzymywała zasiłku macierzyń-
skiego (33,584 koron norweskich) . Grant był przyznawany również w przypadku adopcji
dziecka . Dotacja ta przysługiwała też za urodzenie dziecka w domu (1765 koron norwe-
skich) .
Państwo norweskie przewidziało również dodatkową dotację, specjalnie przeznaczoną dla
samotnych matek - kobiet owdowiałych, rozwiedzionych, pozostającym w separacji oraz
niezamężnych .
Owdowiałym matkom i ojcom przysługiwało ponadto świadczenie na opiekę nad dziec-
kiem . Otrzymywana kwota wypłacanych świadczeń była zależna od rocznych przychodów
uzyskiwanych przed otrzymaniem renty, od kosztów opieki nad dzieckiem oraz liczby dzieci .
Renta nie przysługiwała, jeśli zostało zawarte ponowne małżeństwo . Ponadto dzieci otrzy-
mywały zasiłek rodzinny przeznaczony dla sierot .
Jak piszą autorzy raportu na temat przeciwdziałania dyskryminacji kobiet w Liechtensteinie,
pomimo, że jest to kraj stosunkowo zamożny, zamieszkują go również grupy ludności uzy-
skujące niskie poziomy dochodów . Z problemami finansowymi borykają się w szczególno-
48 . Dane za: Social Security Programs Throughout the World: Europe, 2008 (released September 2008), Social Se-curity Administration, http://www.ssa.gov/policy/
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
82
ści samotni rodzice, a zwłaszcza matki z dziećmi, ale także rodziny wielodzietne oraz takie,
w których tylko jedno z rodziców osiąga dochody .49
W ciągu ostatnich 30 lat dwudziestego stulecia w Liechtensteinie dokonała się niezwykle
znacząca zmiana modelu z rodziny wielodzietnej w małą, liczącą średnio 2,4 osoby . W 1970
roku aż 33% ludności Liechtensteinu roku zamieszkiwało gospodarstwa domowe liczące
sześć lub więcej osób, a w 2000 roku zaledwie 6% ludności żyło w tak określonych rodzinach
wieloosobowych . W tym samym okresie, liczba gospodarstw 1-2-osobowych zwiększyła się
znacznie, gdyż w 2000 roku prawie 40% ludności tworzyło takie rodziny . Nastąpił wtedy
jednocześnie wzrost ilości osób samotnie wychowujących dzieci z 745 takich gospodarstw
domowych w 1990 roku do 926 dekadę później . Zgodnie z oficjalnymi statystykami, w 2000
roku rodzice (kobiety i mężczyźni) samotnie wychowujący potomstwo, obejmowali łącznie
z dziećmi 926 gospodarstw domowych na 13 325 gospodarstw funkcjonujących w całym
kraju (czyli około 7%) . Na 32 806-ciu mieszkańców Księstwa, rodziny niepełne liczyły w su-
mie 2 481 matek lub ojców i ich dzieci (czyli ok . 7,6% populacji) .50
Z cytowanego raportu z 2006 roku wynika, że Liechtenstein przywiązuje wielką wagę do
wspierania rodzin, a szczególnie samotnych rodziców . W dokumencie pt . The Family Allo-
wance Act przewiduje się wypłatę subwencji z tytułu urodzenia dziecka, która przysługuje
wszystkim osobom, które mają stałe miejsce pobytu lub są zatrudnione w Liechtensteinie .
Dodatek w wysokości 2100 franków szwajcarskich (w 2006 roku) przysługiwał z tytułu uro-
dzenia jednego dziecka, zaś 2600 franków wypłacano na każde dziecko w przypadku ciąży
mnogiej . Zasiłki z tytułu narodzin przyznawano także w przypadku adopcji dziecka w wieku
poniżej pięciu lat .51
W lipcu 1999 roku wprowadzono nowe świadczenie rodzinne . Oprócz już istniejących – za-
siłku rodzinnego na dzieci oraz z tytułu urodzin nowego potomka, utworzono dodatek dla
rodziców samotnie wychowujących dzieci . Od tego czasu, samotni opiekunowie otrzymują
comiesięczny zasiłek na każde dziecko . W 2005 roku 590 samotnych rodziców mieszkają-
cych lub pracujących w Lichtesteinie pobierało takie świadczenie . Rodzice ci mieli w tym
roku pod opieką łącznie 896 potomstwa .52 Roszczenie to przysługiwało na każde dziecko,
49 . Liechtenstein Third Report, pursuant to article 18 of the Convention on the Elimination of All Forms of Discrimina-tion against Women of 18 December 1979, Vaduz, 5 July 2006, RA 2006/1591, s. 56.
50 . Liechtenstein in Figures 2009. Population , s.15. (http://www.llv.li).
51 . Liechtenstein Third Report, s. 26.
52 . Tamże.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
83
z którym zamieszkiwał samotny rodzic w jednym gospodarstwie domowym . Było to do-
datkowe świadczenie (single-parent supplement) wypłacane jako uzupełnienie do zasiłku
rodzinnego (family allowance) .53
Ponadto rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, które nie były wstanie opłacić
kosztów utrzymania, mogły uzyskać od państwa Liechtensteinu dodatki mieszkaniowe na
opłatę czynszu . Gwarantowała to kolejna podstawa prawna - The Law on Rental Subsidies for
Families. Do tego rodzaju wsparcia uprawnione były rodziny, które dysponowały średnim
rocznym dochodem poniżej ustalonego poziomu oraz dla których Liechtenstein był miej-
scem stałego pobytu od co najmniej roku . Niepełne rodziny były tu szczególnie uprzywile-
jowane . Refundowana powierzchnia mieszkaniowa musiała spełniać ustalone normy odno-
śnie wielkości, a także być zgodna z potrzebami wnioskującej o pomoc rodziny . Szacuje się,
że w 2005 roku takiego wsparcia udzielono łącznie 375 beneficjentom, na co przeznaczono
kwotę w wysokości 1 .992 .325 franków szwajcarskich .
Dalej czytamy w Raporcie Liechtensteinu, że według statystyk Office of Social Affairs (Urzędu
do Spraw Społecznych) z 2001 roku, samotni rodzice stanowili dotychczas jedną z najbar-
dziej zależnych od pomocy społecznej grup . Natomiast po wprowadzeniu w życie dotacji
na wynajem mieszkań, w kwietniu 2001 r ., odnotowano znaczącą poprawę sytuacji osób
samotnie wychowujących dzieci . Procent samotnych rodziców uzależnionych od pomocy
społecznej zmniejszył się aż o 16% w stosunku do poprzedniego roku .54 Jest to konkluzja
niezwykle istotna z punktu widzenia naszej diagnozy .
W Liechtensteinie wypłacany był też zasiłek macierzyński (maternity benefit) . Świadczenie to
było przyznawane na okres nie przekraczający 20 tygodni, z których co najmniej 16 tygodni
wypłaty następowało po przewidywanym terminie porodu . Natomiast dodatek macierzyń-
ski (maternity allowance) otrzymywały kobiety, które nie kwalifikowały się do uzyskiwania
zasiłku macierzyńskiego .55
Islandia w 2008 roku oferowała świadczenia pieniężne z tytułu macierzyństwa (cash mater-
nity benefits), które były wypłacane matkom - pracownicom lub zarobkującym na zasadzie
samozatrudnienia i jednocześnie zamieszkującym na stałe w Islandii . Ponadto aktywnym za-
wodowo przyznawane były zasiłki z tytułu rodzicielstwa (maternity and paternity benefits),
53 . Za: Social Security Programs Throughout the World: Europe, 2008.
54 . Tamże, s. 27.
55 . Za: Social Security Programs Throughout the World: Europe, 2008.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
84
które mogły pobierać zarówno matki, jak i ojcowie56 . Inna dotacja, (maternity and paternity
grants) wynosiła w 2008 roku 45,324 koron islandzkich miesięcznie, jeśli w trakcie opieki
nad dzieckiem czas pracy był ograniczony do 25% dotychczasowego lub też gdy matka lub
ojciec był bierny zawodowo . Natomiast rodzicom, którzy kształcili się w trybie dziennym,
przysługiwała znacznie wyższa kwota, bo aż 103,869 koron islandzkich miesięcznie .
Ponadto, każda wdowa lub wdowiec był uprawiony do otrzymywania 28,300 koron is-
landzkich miesięcznie w okresie do maksymalnie sześciu miesięcy, zaś gdy osoba owdo-
wiała miała na utrzymaniu dziecko w wieku poniżej lat 18, świadczenia rodzinne, ale już na
niższą kwotę, mogły być wypłacane jeszcze przez kolejne sześć miesięcy . Na dodatek do
opieki nad dzieckiem mogły w tym kraju liczyć również osoby bezrobotne . Pełne dzienne
świadczenie dla niepracujących było wypłacane przez 10 dni, a następnie kwotę dziennego
świadczenia wyliczano na podstawie 70% przeciętnego wynagrodzenia osoby bezrobotnej
w okresie półrocznym poprzedzających dwa miesiące przed utratą pracy . Dodatek na dzieci
(child’s suplement) to codzienne świadczenie, wówczas równe 4% pełnej kwoty zasiłku z
tytułu utraty pracy, na każde dziecko poniżej 18 roku życia .
Widzimy zatem, że w Norwegii, Liechtensteinie czy Norwegii istnieją rozwiązania, które są
wprost lub pośrednio skierowane do samotnych matek . Właściwie subwencje przeznaczo-
ne tylko dla tej kategorii rodziców istnieją jedynie w Norwegii, w Liechtensteinie podobną
opieką państwo objęło zarówno samotne matki, jak i samotnych ojców, przyznając im dota-
cje oraz wspomagając dodatkami mieszkaniowymi . W Islandii nie stworzono wyspecjalizo-
wanych subsydiów ani dla samotnych matek, ani dla szerszej kategorii rodziców samotnie
wychowujących dzieci . Natomiast rodziny pełne i niepełne mogły korzystać ze wsparcia
dla matek lub jednego z dwojga rodziców . Ponadto objęto pieczą dzieci wdów i wdowców
(jako samotnych rodziców) oraz osób bezrobotnych, których szeregi niejednokrotnie zasi-
lają opiekunowie samotnie wychowujący dzieci . Specjalnym wsparciem objęto rodziców
uczących się w trybie dziennym .
W porównywalnym okresie, w Polsce matkom przyznano jednorazowe zapomogi z tytułu
urodzenia się dziecka, które wynosiły 1000 zł na jednego potomka, niezależnie od poziomu
uzyskiwanych dochodów .
Rodzice mogli również korzystać z zasiłków rodzinnych, gdy dziecko było w wieku poniżej
18 roku życia (do 21 roku życia dla uczniów i do lat 24 dla potomstwa z trudnościami w na-
56 . Tamże.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
85
uce) . Warunkiem był niski status materialny rodziny (w 2008 roku – gdy średni miesięczny
dochód nie przekroczył 504 zł w poprzednim roku kalendarzowym, a kwota ta wyniosła 583
złotych dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) . Dodatek ten otrzymywała matka, ojciec
lub opiekun . Również nisko uposażone rodziny mogły pobierać dodatek z tytułu urodzenia
dziecka, wypłacany matce, ojcu lub opiekunowi .57
Samotni rodzice dzieci małoletnich, którzy byli uprawnieni do zasiłków rodzinnych, ale nie
pobierali zasiłku dla bezrobotnych mogli się ubiegać o dodatek do zasiłku rodzinnego z
tytułu samotnego wychowywania dziecka . Ponadto renta rodzinna przysługiwała wdowom
i wdowcom, którzy ukończyli do 50 lat w chwili śmierci ubezpieczonego, byli niezdolni do
pracy lub wychowywali dziecko w wieku poniżej 16 roku życia (w wieku 18 lat w przypadku
dzieci kontynuujących naukę) .
Państwo polskie nie przewidziało zatem pomocy skierowanej do samotnych matek, chyba że są to wdowy, osoby bezrobotne lub o bardzo niskich zarobkach (kwalifikują-ce się do zasiłków rodzinnych).
Statystyki Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że na 207 kobiet i dzieci przebywa-
jących w dolnośląskich placówkach dla samotnych matek i kobiet w ciąży do pełnej lub
częściowej odpłatności zobowiązanych było łącznie 31% mieszkańców . Budżet państwa
pokrywał koszty zakwaterowania 24% mieszkańców, a 4% było zwolnionych z opłat . Na
Mazowszu, odnotowano około połowy przebywających w ośrodkach, którzy w ogóle zostali
zwolnieni z odpłatności . Wsparcie finansowe mieszkanek i ich dzieci w województwie ma-
zowieckim było zatem większe aniżeli w województwie dolnośląskim .58
Dane te pokazują, że w samotne matki z dziećmi zamieszkujące w Polsce mogą w niewiel-
kim stopniu wesprzeć się na instytucjach państwowych . Z drugiej strony, niski poziom
ogólnego zaangażowania społecznego nie sprzyja włączaniu tej grupy kobiet w życie spo-
łeczne . Obrazowo mówiąc – instytucje państwowe oddały problemy samotnych matek w
ręce organizacji pozarządowych, które działają w dość niekorzystnych warunkach niskiego
zaangażowania obywatelskiego . Zatem kobiety samotnie wychowujące dzieci w niewiel-
kim tylko stopniu mogą liczyć na wypracowanie pozainstytucjonalnej sieci współpracy na
ich rzecz . Ten problem dotyczy także Dolnego Śląska, gdyż jak pokazaliśmy, również i tutaj
57 . Za: Social Security Programs Throughout the World: Europe, 2008 oraz według informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (http://www.mpips.gov.pl).
58 . Por.: Podstawowe dane z zakresu ochrony zdrowia w 2007 r., s. 168. Szczegółowo opisujemy te statystyki w rozdziale 5. niniejszej publikacji.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
86
ośrodki dla samotnych matek są prowadzone przez organizacje pozarządowe, dotowane
wprawdzie przez instytucje publiczne, ale w swej codziennej pracy, właściwie pozbawione
stałego i rozbudowanego wsparcia społecznego .
Jeszcze raz podkreślmy fakt tylko zasygnalizowany wcześniej . Na terenie województwa
dolnośląskiego właściwie brakuje, ze strony administracji publicznej, instytucjonalnych roz-
wiązań skierowanych do samotnych matek pozbawionych własnych mieszkań . Wprawdzie
organizacje pozarządowe, które tworzą ośrodki dla samotnych matek są finansowane z fun-
duszy publicznych, ale to na nich de facto spoczywa cały ciężar odpowiedzialności za zorga-
nizowanie wsparcia dla kobiet z dziećmi, które znalazły się w sytuacji bezdomności i jedno-
cześnie najczęściej – bezrobocia . Zresztą jest to problem ogólnopolski: w 2007 roku na 61
funkcjonujących w całym kraju (łącznie z filiami) domów dla samotnych matek z dziećmi i
kobiet w ciąży, tylko 8, a więc niespełna jedna ósma z nich należała do sektora publiczne-
go . Pozostałych 54 placówek było prowadzonych w sektorze prywatnym i możemy przy-
puszczać, że podobnie jak na Dolnym Śląsku, również i w innych regionach kraju, tę lukę w
wypełnianiu funkcji opiekuńczej państwa przejęły lokalne oraz ogólnopolskie organizacje
pozarządowe wyspecjalizowane w świadczeniu pomocy społecznej .59
59 . Stan na dzień 31.XII. 2007 r., Tabl. 2 (51) Zakłady stacjonarne pomocy społecznej według rodzaju placówki, tamże, s. 158.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
87
4. WYMIARY AKTYWNOŚCI SPOŁECZNO-OBYWATELSKIEJ SAMOTNYCH MATEK
Zaangażowanie społeczne odbywa się poprzez działalność w ramach instytucji społecz-
nych, które stanowią „pewne wyodrębnione zorganizowane typy działalności [podkr . Au-
tora] podejmowanej w celu zaspokojenia potrzeb jednostek i całych zbiorowości”60 .
Aktywność zawodowa oznacza włączenie jednostek i grup w instytucje ekonomiczne, zajmu-
jące się „produkcją i podziałem dóbr i usług, regulowaniem obiegu pieniądza, organizowaniem
i podziałem pracy”61, zaś praktyki edukacyjne oraz kulturalne odbywają się w ramach instytu-cji wychowawczych i kulturalnych (naukowych, kulturalnych, rodziny jako instytucji wycho-
wującej, szkoły), powołanych „dla utrzymywania, tworzenia i rozwijania kultury, dla socjalizacji
młodego pokolenia, dla przekazywania mu wartości kulturalnych społeczeństwa jako całości”62 .
Aktywność obywatelska realizuje się za pośrednictwem instytucji politycznych (rządu, parla-
mentu, policji, partii politycznych), związanych „ze zdobywaniem, wykonywaniem i utrzymywa-
niem władzy”63, a także w ramach instytucji socjalnych (społecznych w wąskim znaczeniu), jak
zrzeszenia, dobrowolne organizacje, kluby, społeczności lokalne . W społeczeństwie polskim, po-
dobnie jak w wielu innych zbiorowościach, istotny jest też piąty typ - instytucja religijna, odpo-
wiadająca głównie za regulowanie systemów wartości, dominującego światopoglądu, wzorców
i norm . Praktyki religijne omówiliśmy we wcześniejszej części publikacji jako istotną, w naszym
społeczeństwie, determinantę innych form aktywności społeczno-obywatelskiej .
60 . G., Skąpska, M. Ziółkowski, hasło: „Instytucja społeczna” (w:) Encyklopedia socjologii. A-J, Warszawa 1988, s. 317.
61 . J. Szczepański, op. cit., s.114.
62 . Według podziału, ze względu na zadania merytoryczne spełnianie przez instytucje społeczne, zaproponowanego przez socjologa Jana Szczepańskiego. Por.:, J. Szczepański, op. cit., s.114-115.
63 . Tamże, s. 114.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
88
Ponadto partycypacja w życiu społeczeństwa obywatelskiego powinna być wielowymiarowa
i gwarantować dostęp do wielu form aktywności społeczno-obywatelskiej . Nazwaliśmy łącz-
nie te sfery działalności społecznej jako aktywność (zaangażowanie) społeczno-obywatelskie,
gdyż możemy założyć, iż sytuacja braku dostępu do jednego z nich powoduje ograniczenie
aktywności we wszystkich innych, zaś szczególnie istotna jest tutaj aktywność zawodowa .
Wykres 28. Wymiary aktywności społeczno-obywatelskiej a instytucje społeczneWykres 1. Wymiary aktywności społeczno-obywatelskiej a instytucje społeczne
Deficyt lub niski poziom uczestnictwa w jednym, kilku lub we wszystkich wymiarach instytucjonalnych oznacza wykluczenie spo eczne (ekskluzję społeczną), czyli funkcjonowanie jednostek i grup w ograniczonym zakresie lub całkowicie poza obrębem jednej lub kilku najistotniejszych instytucji społecznych5. Założyliśmy, iż w sytuacji samotnego macierzyństwa, połączonego z bezdomnością, kobiety są zagrożone wykluczeniem społecznym z tych istotnych instytucji społecznych. Kolejno przyjrzymy się zakresowi aktywności, względnie bierności społecznej, diagnozowanych samotnych matek w takich wymiarach, jak: aktywność zawodowa, aktywność edukacyjna, aktywność kulturalna oraz aktywność stricte obywatelska.
4.1. Aktywno zawodowa Praca zawodowa kobiet spełnia ważne funkcje społeczne. Przede wszystkim jest to funkcja ekonomiczna pozwalająca kobietom na uzyskiwanie dochodu, a przez to na partycypację w życiu gospodarczym6. Drugą, ważną z punktu widzenia problematyki diagnozy, jest funkcja społeczna. Wykonywanie pracy zawodowej włącza jednostkę w sieć względnie trwałych powiązań z innymi członkami społeczeństwa, umożliwia nawiązywanie kontaktów społecznych, rozszerzających krąg więzi nieformalnych poza bezpośrednim, rodzinnym środowiskiem społecznym kobiet. To z kolei sprzyja aktywności edukacyjnej, związanej na przykład z koniecznością zdobywania bądź doskonalenia swych umiejętności, czy kompetencji zawodowych. Wykonywanie pracy zarobkowej umożliwia również, przynajmniej
5 Por.: R. Szarfenberg, Marginalizacja i wykluczenie spo eczne. Wyk ady, Instytut Polityki Społecznej, Uniwersytet Warszawski, Warszawa kwiecień 2006 (wydruk komputerowy), s. 18 i nast. 6 Na temat ekonomicznych przesłanek oraz uwarunkowań pracy zawodowej kobiet szczegółowo piszą: Dijkstra A. G., Plantega J., Ekonomia i p e , Gdańsk 2003, s. 120 i nast.
3
Deficyt lub niski poziom uczestnictwa w jednym, kilku lub we wszystkich wymiarach insty-
tucjonalnych oznacza wykluczenie społeczne (ekskluzję społeczną), czyli funkcjonowanie
jednostek i grup w ograniczonym zakresie lub całkowicie poza obrębem jednej lub kilku
najistotniejszych instytucji społecznych64 .
Założyliśmy, iż w sytuacji samotnego macierzyństwa, połączonego z bezdomnością, kobie-
ty są zagrożone wykluczeniem społecznym z tych istotnych instytucji społecznych .
Kolejno przyjrzymy się zakresowi aktywności, względnie bierności społecznej, diagnozowa-
nych samotnych matek w takich wymiarach, jak: aktywność zawodowa, aktywność eduka-
cyjna, aktywność kulturalna oraz aktywność stricte obywatelska .
64 . Por.: R. Szarfenberg, Marginalizacja i wykluczenie społeczne. Wykłady, Instytut Polityki Społecznej, Uniwersytet Warszawski, Warszawa kwiecień 2006 (wydruk komputerowy), s. 18 i nast.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
89
4.1. Aktywność zawodowa
Praca zawodowa kobiet spełnia ważne funkcje społeczne . Przede wszystkim jest to funkcja
ekonomiczna pozwalająca kobietom na uzyskiwanie dochodu, a przez to na partycypację w
życiu gospodarczym65 . Drugą, ważną z punktu widzenia problematyki diagnozy, jest funk-
cja społeczna . Wykonywanie pracy zawodowej włącza jednostkę w sieć względnie trwałych
powiązań z innymi członkami społeczeństwa, umożliwia nawiązywanie kontaktów społecz-
nych, rozszerzających krąg więzi nieformalnych poza bezpośrednim, rodzinnym środowi-
skiem społecznym kobiet . To z kolei sprzyja aktywności edukacyjnej, związanej na przykład
z koniecznością zdobywania bądź doskonalenia swych umiejętności, czy kompetencji za-
wodowych . Wykonywanie pracy zarobkowej umożliwia również, przynajmniej potencjalnie,
uczestnictwo w kulturze, zwiększa dostęp do wypoczynku i różnych form spędzania wolne-
go czasu . Zależy to oczywiście od poziomu uzyskiwanego dochodu, a w przypadku samot-
nego rodzicielstwa – również od możliwości zorganizowania opieki nad dziećmi .
Sytuacja bezrobocia, a także niska pozycja w strukturze zawodowej, stanowią kluczowe ba-
riery aktywności stricte obywatelskiej (działalności w sferze publicznej, w obszarze organi-
zacji społecznych czy jako samoorganizacji) .
Cytowane już badania na temat aktywności społecznej w ogóle społeczeństwa polskiego,
wskazują, że zbiorczy wskaźnik zaangażowania w pracę społeczną w 2007 roku był najniższy
dla robotników wykwalifikowanych (21% z nich), pracowników umysłowych niższego szczebla
(26%), a także biernych zawodowo osób bezrobotnych (25%) oraz emerytów (19%) . Średnia
dla całej populacji kształtowała się na poziomie 31% dla kadry kierowniczej oraz inteligencji
wyniosła 54% oraz 50 punktów procentowych dla osób pracujących na własny rachunek66 .
Widać zatem wyraźnie, że aktywność obywatelska w omawianym wymiarze jest silnie skorelo-
wane z pozycją w strukturze zawodowej .
Przekonajmy się, jak kształtuje się aktywność zawodowa uczestniczek omawianej tu diagnozy .
65 . Na temat ekonomicznych przesłanek oraz uwarunkowań pracy zawodowej kobiet szczegółowo piszą: Dijkstra A. G., Plantega J., Ekonomia i płeć, Gdańsk 2003, s. 120 i nast.
66 . Zbiorczy wskaźnik zaangażowania w pracę społeczną obejmuje „dobrowolne i nieodpłatne działanie na rzecz swojej społeczności lokalnej lub osób potrzebujących oraz działanie w organizacjach obywatelskich”, definicja i dane za: Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa luty 2008.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
90
Wykres 29. Sytuacja zawodowa respondentek
potencjalnie, uczestnictwo w kulturze, zwiększa dostęp do wypoczynku i różnych form spędzania wolnego czasu. Zależy to oczywiście od poziomu uzyskiwanego dochodu, a w przypadku samotnego rodzicielstwa – również od możliwości zorganizowania opieki nad dziećmi. Sytuacja bezrobocia, a także niska pozycja w strukturze zawodowej, stanowią kluczowe bariery aktywności stricte obywatelskiej (działalności w sferze publicznej, w obszarze organizacji społecznych czy jako samoorganizacji). Cytowane już badania na temat aktywności społecznej w ogóle społeczeństwa polskiego, wskazują, że zbiorczy wskaźnik zaangażowania w pracę społeczną w 2007 roku był najniższy dla robotników wykwalifikowanych (21% z nich), pracowników umysłowych niższego szczebla (26%), a także biernych zawodowo osób bezrobotnych (25%) oraz emerytów (19%). Średnia dla całej populacji kształtowała się na poziomie 31% dla kadry kierowniczej oraz inteligencji wyniosła 54% oraz 50 punktów procentowych dla osób pracujących na własny rachunek7. Widać zatem wyraźnie, że aktywność obywatelska w omawianym wymiarze jest silnie skorelowane z pozycją w strukturze zawodowej. Przekonajmy się, jak kształtuje się aktywność zawodowa uczestniczek omawianej tu diagnozy. Wykres 2. Sytuacja zawodowa respondentek
Sytuacja zawodowa respondentek
0,0% 20,0% 40,0% 60,0%
Warto ci
Nie pracuję, ale wcześniejpracowałam
Nie pracuję i nigdynie pracowałam
Pracuję na umowę o pracęna czas określony
Pracuję na umowę o pracęna czas nieokreślony
Pracuję na umowę-zlecenie,umowę o dzieło
Pracuję bez umowy
64,6%
18,8%
8,3%
4,2%
2,1%
2,1%
n=31
n=9
n=4
n=2
n=1
n=1
Uzyskane wyniki dowodzą alarmująco wysokiego poziomu bezrobocia w diagnozowanej zbiorowości. Zdecydowana większość ankietowanych zadeklarowała bowiem, że aktualnie jest bierna zawodowo (40 kobiet, 83% próby). Niespełna dwie na pięć mieszkanek
7 Zbiorczy wskaźnik zaangażowania w pracę społeczną obejmuje „dobrowolne i nieodpłatne działanie na rzecz swojej społeczności lokalnej lub osób potrzebujących oraz działanie w organizacjach obywatelskich”, definicja i dane za: Polacy o swojej aktywno ci spo ecznej. Komunikat z bada , Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa luty 2008.
4
Uzyskane wyniki dowodzą alarmująco wysokiego poziomu bezrobocia w diagnozowanej
zbiorowości . Zdecydowana większość ankietowanych zadeklarowała bowiem, że aktual-
nie jest bierna zawodowo (40 kobiet, 83% próby) . Niespełna dwie na pięć mieszkanek dol-
nośląskich ośrodków nie ma żadnego doświadczenia zawodowego (9 kobiet, 19%), ale w
większości aktualnie bezrobotne respondentki już kiedyś były zatrudnione (31 kobiet, 64%) .
Sześć na dziesięć zapytanych mieszkanek dolnośląskich ośrodków dla samotnych matek zo-
stało więc wykluczona z instytucji rynku pracy, w którym wcześniej partycypowała .
Spośród pozostałych uczestniczek ankiet audytoryjnych tylko nieliczne (6 kobiet, ok . 13%) za-
robkują w oparciu o umowę o pracę na czas określony (4 kobiety) lub nieokreślony (dwie re-
spondentki) . Sporadycznie badane matki podpisały umowę-zlecenie lub umowę o dzieło (tyl-
ko jedna), lub pracują w „szarej strefie” rynku pracy, bez podpisanej umowy (jedna badana) .
Łącznie doliczyliśmy się ośmiu (17%) aktywnych zawodowo ankietowanych, które uzyskują
dochody w oparciu o zróżnicowane umowy z pracodawcami . Niezależnie od tego czy aktual-
nie pracują, czy też nie, łącznie 39 respondentek (80%), posiada doświadczenie zawodowe .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
91
Wykres 30. Sytuacja zawodowa respondentek
dolnośląskich ośrodków nie ma żadnego doświadczenia zawodowego (9 kobiet, 19%), ale w większości aktualnie bezrobotne respondentki już kiedyś były zatrudnione (31 kobiet, 64%). Sześć na dziesięć zapytanych mieszkanek dolnośląskich ośrodków dla samotnych matek zostało więc wykluczona z instytucji rynku pracy, w którym wcześniej partycypowała. Spośród pozostałych uczestniczek ankiet audytoryjnych tylko nieliczne (6 kobiet, ok. 13%) zarobkują w oparciu o umowę o pracę na czas określony (4 kobiety) lub nieokreślony (dwie respondentki). Sporadycznie badane matki podpisały umowę-zlecenie lub umowę o dzieło (tylko jedna), lub pracują w „szarej strefie” rynku pracy, bez podpisanej umowy (jedna badana). Łącznie doliczyliśmy się ośmiu (17%) aktywnych zawodowo ankietowanych, które uzyskują dochody w oparciu o zróżnicowane umowy z pracodawcami. Niezależnie od tego czy aktualnie pracują, czy też nie, łącznie 39 respondentek (80%), posiada doświadczenie zawodowe. Wykres 3. Sytuacja zawodowa respondentek
Sytuacja zawodowa respondentek
Aktywna zawodowo
16,67%n=8
Bierna zawodowo(z doświadczeniem)
64,58%n=31
Bierna zawodowo(bez doświadczenia)
18,75%n=9
Co wpływa na bierność samotnych matek w sferze pracy? Pamiętając o małej liczebności próby, nie pozwalającej na dalekosiężne wnioski, w analizach statystycznych przetestowaliśmy związki pomiędzy aktywnością, a raczej biernością w zakresie wykonywania pracy, a wiekiem matek, poziomem ich wykształcenia, długością okresu przebywania w ośrodku dla samotnych matek oraz liczbą posiadanych dzieci. Największa aktywność zawodowa charakteryzuje respondentki najstarsze, które przekroczyły już 44 rok życia. Nieco ponad jedna na cztery z nich aktualnie pracuje zawodowo, w porównaniu z proporcją: jak jedna na sześć dla całej próby. Nieco mniej aktywne okazały się badane w wieku od 25 do 34 lat (jedna na pięć) i żadna z młodszych kobiet aktualnie nie zarobkuje. W próbie znalazło się pięć najmłodszych matek, które ukończyły co najwyżej 24 lata i wszystkie są całkowicie bierne zawodowo. Żadna z trzech kobiet z wyższym wykształceniem nie pracowała, choć każda z nich posiada doświadczenie zawodowe. Respondentki, które posiadają dyplom szkoły średniej lub
5
Co wpływa na bierność samotnych matek w sferze pracy? Pamiętając o małej liczebności
próby, nie pozwalającej na dalekosiężne wnioski, w analizach statystycznych przetestowa-
liśmy związki pomiędzy aktywnością, a raczej biernością w zakresie wykonywania pracy, a
wiekiem matek, poziomem ich wykształcenia, długością okresu przebywania w ośrodku dla
samotnych matek oraz liczbą posiadanych dzieci .
Największa aktywność zawodowa charakteryzuje respondentki najstarsze, które przekro-
czyły już 44 rok życia . Nieco ponad jedna na cztery z nich aktualnie pracuje zawodowo, w
porównaniu z proporcją: jak jedna na sześć dla całej próby . Nieco mniej aktywne okazały się
badane w wieku od 25 do 34 lat (jedna na pięć) i żadna z młodszych kobiet aktualnie nie
zarobkuje . W próbie znalazło się pięć najmłodszych matek, które ukończyły co najwyżej 24
lata i wszystkie są całkowicie bierne zawodowo .
Żadna z trzech kobiet z wyższym wykształceniem nie pracowała, choć każda z nich posiada
doświadczenie zawodowe . Respondentki, które posiadają dyplom szkoły średniej lub ogól-
nokształcącej, nieznacznie częściej były aktywne zawodowo niż ankietowane z wykształce-
niem co najwyżej zasadniczym zawodowym .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
92
Aktywność zawodowa zwiększa się wraz z długością przebywania matek w placówkach, przy
czym ta prawidłowość dotyczy okresu od 1 do 24 miesięcy . Nowicjuszki, zamieszkujące w ośrod-
ku do trzech miesięcy, tylko w wyjątkowych przypadkach były zatrudnione, ale już jedna na pięć
kobiet, które przebywały tam od 4 do 6 miesięcy i połowa diagnozowanych mieszkanek rezydu-
jących od przeszło roku . Dane te mogą wskazywać na wypełnianie przez ośrodki funkcji społecz-
nej, polegającej na wsparciu społecznym kobiet w kierowaniu ich na rynek pracy .
Z drugiej jednak strony, żadna z ośmiu ankietowanych, zamieszkujących powyżej dwóch
lat w ośrodku nie pracowała w momencie przeprowadzania diagnozy, chociaż większość
z nich już kiedyś była zatrudniona . Być może istnieje linia graniczna okresu przebywania w
ośrodku (np . 2 lata), po przekroczeniu której następuje odwrócenie kierunku aktywności i
ponowne popadanie w bierność zawodową .
Wbrew naszym przypuszczeniom, aktywność zawodowa wzrasta wśród ankietowanych wraz
z ilością ich dzieci . Matki jedynaków zazwyczaj są osobami bezrobotnymi z doświadczeniem
zawodowym (4 na 5), a w podobnej sytuacji znajduje przeważająca proporcja kobiet wychowu-
jących dwójkę dzieci (7 na 10 z nich) . Co warto pokreślić, spośród dziewiętnastu matek wielo-
dzietnych, posiadających troje i więcej potomstwa, co czwarta była zatrudniona .
Być może były to nieco bardziej zaawansowane wiekiem kobiety, z dziećmi wymagającymi
mniejszej opieki z ich strony niż młodsze matki jedynaków, które są niechętnie zatrudniane
przez pracodawców . Respondentki wielodzietne, mogą być też bardziej zmotywowane i zmu-
szone ekonomicznie do znalezienia pracy, ze względu na konieczność zapewnienia środków
materialnych kilkorgu dzieciom .
Doświadczenie zawodowe respondentek
Skupmy się teraz na uczestniczkach dolnośląskiej diagnozy, które aktualnie lub w przeszłości
były zatrudnione . Jak pamiętamy, łącznie osiem na dziesięć respondentek posiada doświad-
czenie zawodowe . Średni staż pracy tej części ankietowanych wyniósł 88,7 miesięcy, czyli 7 lat
i niespełna 5 miesięcy . Kobiety, które aktualnie były zatrudnione, dotychczas przepracowały
po około 46 miesięcy, co daje przeciętnie 3 lata i 10 miesięcy stażu pracy . Respondentki ak-
tualnie bezrobotne, w ostatnim zakładzie pracy były zatrudnione średnio przez okres 2 lat i 3
miesięcy . Nieliczne badane (6 kobiet) zarobkowały co najwyżej rok . Niemal dwukrotnie czę-
ściej ankietowane miały przeszło dziesięcioletnie biografie zawodowe (11 kobiet) . Doświad-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
93
czenia w sferze pracy są zatem bardzo zróżnicowane wśród samotnych matek z dolnośląskich
ośrodków .
Bezrobotne respondentki, które niegdyś miały okazję partycypować w instytucji pracy, do-
pytaliśmy o powody utraty ostatniej posady .
Tabela 6. Powody utraty pracyTabela 1. Powody utraty pracy
Dlaczego przestała Pani pracować?
8 25,8%
7 22,6%
5 16,1%2 6,5%2 6,5%
2 6,5%
2 6,5%
1 3,2%1 3,2%1 3,2%
31 100,0%
Koniec umowy o pracęUrlopmacierzyński/wychowawczyOdejście na własną prośbęLikwidacja zakładu pracyPrzejście na rentę zdrowotnąKonieczność opieki naddzieckiemRezygnacją z pracy zewzględu na zły stan zdrowiaZwolnienia w zakładzie pracyInne powodyBrak odpowiedzi
Ogółem
N %
Powyższa tabela zawiera ranking wskazanych przyczyn, z powodu których diagnozowane samotne matki zostały wykluczone z rynku pracy. Po pierwsze, kobietom nie przedłużano wygasających umów o pracę (8 wskazań), a kolejnym ważnym powodem utraty etatu okazał się urlop macierzyński (7 odpowiedzi). Poza tym dwie respondentki musiały poświęcić się opiece nad dzieckiem. Najistotniejszym czynnikiem wykluczającym respondentki z rynku pracy było więc samotne macierzyństwo, nie przedłużenie umowy przez pracodawcę lub nie podjęcie pracy po odbytym urlopie macierzyńskim, czy też rezygnacja z etatu podyktowana koniecznością opieki nad potomstwem. Na trzecim miejscu ankietowane umieściły odejście na własną prośbę (5). Rzadziej już dochodziło do likwidacji zakładu pracy lub zwolnień pracowników, do przejścia na rentę z powodów zdrowotnych czy rezygnacji z pracy ze względu na stan zdrowia (po 2 lub 1 odpowiedzi). Kolejną kwestią podjętą w diagnozie było uchwycenie faktycznej aktywności kobiet przebywających w dolnośląskich ośrodkach dla samotnych matek. Dlatego w trakcie wywiadów grupowych FGI, jak i ankiet audytoryjnych, zapytaliśmy bierne zawodowo uczestniczki diagnozy o to, czy oraz ewentualnie, w jaki sposób poszukują pracy. W wywiadach IDI z kierownikami pogłębiliśmy zagadnienie o ocenę zaangażowania mieszkanek ośrodków w znalezienie zatrudnienia, oraz określenie roli, możliwości i stosowanych sposobów wspierania matek w aktywizacji zawodowej ze strony dolnośląskich placówek.
7
Powyższa tabela zawiera ranking wskazanych przyczyn, z powodu których diagnozowane
samotne matki zostały wykluczone z rynku pracy . Po pierwsze, kobietom nie przedłużano
wygasających umów o pracę (8 wskazań), a kolejnym ważnym powodem utraty etatu oka-
zał się urlop macierzyński (7 odpowiedzi) . Poza tym dwie respondentki musiały poświę-
cić się opiece nad dzieckiem . Najistotniejszym czynnikiem wykluczającym respondentki
z rynku pracy było więc samotne macierzyństwo, nie przedłużenie umowy przez praco-
dawcę lub nie podjęcie pracy po odbytym urlopie macierzyńskim, czy też rezygnacja z
etatu podyktowana koniecznością opieki nad potomstwem .
Na trzecim miejscu ankietowane umieściły odejście na własną prośbę (5) . Rzadziej już do-
chodziło do likwidacji zakładu pracy lub zwolnień pracowników, do przejścia na rentę z po-
wodów zdrowotnych czy rezygnacji z pracy ze względu na stan zdrowia (po 2 lub 1 odpo-
wiedzi) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
94
Kolejną kwestią podjętą w diagnozie było uchwycenie faktycznej aktywności kobiet prze-
bywających w dolnośląskich ośrodkach dla samotnych matek . Dlatego w trakcie wywiadów
grupowych FGI, jak i ankiet audytoryjnych, zapytaliśmy bierne zawodowo uczestniczki dia-
gnozy o to, czy oraz ewentualnie, w jaki sposób poszukują pracy . W wywiadach IDI z kie-
rownikami pogłębiliśmy zagadnienie o ocenę zaangażowania mieszkanek ośrodków w zna-
lezienie zatrudnienia, oraz określenie roli, możliwości i stosowanych sposobów wspierania
matek w aktywizacji zawodowej ze strony dolnośląskich placówek .
Tabela 7. Sposoby poszukiwania pracyTabela 2. Sposoby poszukiwania pracy
W jaki sposób aktualnie poszukuje Pani pracy?
19 47,5%15 37,5%
4 10,0%
2 5,0%
2 5,0%
2 5,0%
2 5,0%
1 2,5%1 2,5%
1 2,5%
1 2,5%
1 2,5%
1 2,5%40 130,0%
Aktualnie nie szukam pracyPośrednictwo Urzędu PracyInformacje o pracy od znajomych spozaośrodkaPomoc ze strony ośrodka pomocyspołecznejPrzeglądanie ogłoszeń prasowych iodpowiadanie na nieInformacje o pracy od koleżanek zośrodkaSamodzielne dostarczanie ofertpracodawcom (CV i list motywacyjny)Pomoc ze strony pracowników ośrodkaUdział w stażachPrzeglądanie ogłoszeń internetowych iodpowiadanie na nieWysłuchiwanie ogłoszeń radiowych itelewizyjnychKontakt z prywatnym biurempośrednictwa pracyBrak odpowiedzi
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Niemal połowa spośród aktualnie bezrobotnych samotnych matek szczerze przyznała w trakcie ankiety audytoryjnej, że nie poszukuje aktualnie posady (19 kobiet). Wśród pozostałych przeważa tradycyjna i stosunkowo bierna metoda - korzystanie z pośrednictwa Urzędu Pracy (15 kobiet) nad poszukiwaniem zatrudnienia drogą nieformalną, zbieraniem informacji o wakatach od znajomych spoza ośrodka (4 kobiety) lub współmieszkanek (2) oraz formalnymi ścieżkami, poszukiwaniem wsparcia w ośrodku pomocy społecznej (2). Również w wyjątkowych przypadkach respondentki przeglądały i odpowiadały na ogłoszenia prasowe i zamieszczane w Internecie, osobiście dostarczały dokumenty aplikacyjne potencjalnym pracodawcom lub wspierały się pomocą ze strony pracowników ośrodka (po 1 do 2 wskazań). Zaangażowanie w zmianę swojego położenia społecznego jest zatem dość ograniczone i zapewne mało efektywne. Wykluczone z rynku pracy samotne matki przekonywały, iż nie poszukują zatrudnienia głównie z powodu swego złego stanu zdrowia (5 kobiet) lub choroby dziecka (2 odpowiedzi), albo też posiadania renty (3). Trzy respondentki nie podjęły aktywności w znalezieniu pracy z powodu aktualnej ciąży i kolejne trzy były na urlopach wychowawczych lub opiekują się małoletnim dzieckiem. Jedna ankietowana kontynuowała naukę, zaś dwie uczestniczyły w projektach mających na celu aktywizację zawodową, a organizowanych przez Powiatowy Urząd Pracy oraz lokalny MOPS.
8
Niemal połowa spośród aktualnie bezrobotnych samotnych matek szczerze przyznała
w trakcie ankiety audytoryjnej, że nie poszukuje aktualnie posady (19 kobiet) . Wśród
pozostałych przeważa tradycyjna i stosunkowo bierna metoda - korzystanie z pośred-
nictwa Urzędu Pracy (15 kobiet) nad poszukiwaniem zatrudnienia drogą nieformalną,
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
95
zbieraniem informacji o wakatach od znajomych spoza ośrodka (4 kobiety) lub współ-
mieszkanek (2) oraz formalnymi ścieżkami, poszukiwaniem wsparcia w ośrodku pomocy
społecznej (2) . Również w wyjątkowych przypadkach respondentki przeglądały i odpo-
wiadały na ogłoszenia prasowe i zamieszczane w Internecie, osobiście dostarczały do-
kumenty aplikacyjne potencjalnym pracodawcom lub wspierały się pomocą ze strony
pracowników ośrodka (po 1 do 2 wskazań) .
Zaangażowanie w zmianę swojego położenia społecznego jest zatem dość ograniczone i
zapewne mało efektywne .
Wykluczone z rynku pracy samotne matki przekonywały, iż nie poszukują zatrudnienia głów-
nie z powodu swego złego stanu zdrowia (5 kobiet) lub choroby dziecka (2 odpowiedzi),
albo też posiadania renty (3) . Trzy respondentki nie podjęły aktywności w znalezieniu pracy
z powodu aktualnej ciąży i kolejne trzy były na urlopach wychowawczych lub opiekują się
małoletnim dzieckiem . Jedna ankietowana kontynuowała naukę, zaś dwie uczestniczyły w
projektach mających na celu aktywizację zawodową, a organizowanych przez Powiatowy
Urząd Pracy oraz lokalny MOPS .
W toku wywiadów FGI respondentki akcentowały również dwie wyżej wymienione naj-
większe przeszkody w poszukiwaniu pracy: zły stan zdrowia własnego lub dzieci oraz
obowiązki macierzyńskie, wynikające z konieczności opieki nad małymi dziećmi lub z
aktualnej ciąży .
W toku wywiadów FGI respondentki akcentowały również dwie wyżej wymienione naj-
większe przeszkody w poszukiwaniu pracy: zły stan zdrowia własny lub dzieci oraz obo-
wiązki macierzyńskie wynikające z koniecznością opieki nad małymi dziećmi lub aktualnej
ciąży . Niektóre dyskutantki otwarcie przyznawały się, że po prostu nie chcą podejmować
pracy .
Ja chcę pracować, ale nie mogę, bo mam dziecko niepełnosprawne.−
A w moim zawodzie bym znalazła.−
A jaki to jest zawód?−
Kucharz. (FGI) −
* * *
A czy panie szukają pracy? Tak szczerze.−
To znaczy ja ze względu na stan zdrowia nie mogę. Chciałabym, ale nie mogę. Bo mam różne −
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
96
kursy pokończone, ale nie mogę. Zdrowie mi nie pozwala.
Ja mam urlop macierzyński. −
Ja bym chciała, ale mam już termin porodu.−
Ja nie szukam pracy.−
A dlaczego?−
Bo nie chcę. (FGI)−
Kierownicy mówili z kolei o przeszkodzie, jaką stanowią niskie płace oferowane na lokalnym
rynku pracy . Jeśli dochodzą do tego stosunkowo wysokie koszty dojazdów oraz konieczność
opłacenia opieki nad dzieckiem, to praca dla kobiet przestaje być opłacalna w sensie ekono-
micznym . W trakcie wywiadów z matkami oraz kierownikami poruszono też bardzo istotny
problem, jakim jest brak dostępu do przedszkoli na terenie Dolnego Śląska, co praktycznie
uniemożliwia podjęcie pracy zarobkowej przez matkę samotnie wychowującą dzieci:
To znaczy, starają się naprawdę [znaleźć pracę]. Natomiast, jak ktoś już jest z dwójką czy trójką
dzieci, to ja nie jestem w stanie tutaj zapewnić tutaj dzieciom – małym szczególnie – pełnej opieki.
Nie mam personelu odpowiedniego, bo personelu nie stać na zatrudnienie i stworzenie czegoś ta-
kiego. A więc jest to utrudnione. Bo teraz tak… MPOS-y często wymigują się w ten sposób, że mo-
żemy tej matce pomóc. Skoro znalazła pracę, żeby na przykład ufundować pobyt w przedszkolu
dla dziecka. Ale tego nie robią, tym bardziej, że nie ma miejsc w tych przedszkolach. A trudno, żeby
dziecko zostało tutaj bez opieki. (IDI)
* * *
Pracę jest łatwo znaleźć. Ważne za ile, bo to też się liczy. Bo jeśli ona tutaj, na terenie miasta, gmi-
ny nie znajduje pracy i najbliższe takie duże miasto to jest Lubin, gdzie może podjąć pracę. Gdzie
koszt przejazdu w obie strony wynosi 8 zł. Pomnóżmy to przez 20 dni roboczych, to daje nam 160
zł, a ona zarabia 600. Na ten czas jak ona idzie, no to dziecko musi mieć opiekę. Pół biedy jeśli jest
przedszkole. W X. [nazwa miast] jest jedno przedszkole. Teraz pięciolatki mają obowiązek szkolny,
trzylatki nie trafiają tam. Mamy mamę, która jest na stażu, która ma roczne dziecko, no więc dziew-
czyny tutaj się nią opiekują. Ale nie ma żłobka, to też jest problem. Co zrobić ma matka? Wszystko
jest fajnie, jeśli jest to praca jednozmianowa. A jeśli jest to praca wielozmianowa? Po południu, kto
ma być z rocznym dzieckiem? Opiekunka kosztuje. Jakby nie patrzeć nie ma rozwiązań socjalnych,
brak jest zaplecza socjalnego dla tych matek. (IDI)
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
97
Niektóre ośrodki dysponują miejscem pozwalającym na organizację wewnętrznego przed-
szkola, ale do tego potrzebna by była chęć współpracy pomiędzy matkami, które wzajem-
nie zajmowały by się swoimi dziećmi:
Tak, szukają [pracy]. Te oczywiście, które mogą, bo matka z trójką dzieci, gdzie najmłodsze jest
ośmiomiesięczne czy półtoraroczne, to ciężko by było znaleźć. A z opieką nad tymi dziećmi to jest
tak różnie. Mamy taki pokój przedszkolny, gdzie mogłyby się mamy opiekować jedna drugiej dzieć-
mi. Ale to bardzo różnie wygląda. (IDI)
Pracownicy placówek dostrzegali ponadto brak motywacji do podjęcia pracy u części bez-
robotnych mieszkanek ośrodków, ich „wyuczoną bezradność” oraz fakt trwałego wyklucze-
nia z rynku pracy, długotrwałego bezrobocia . Mniej korzystną sytuację na rynku pracy mają
słabiej wykształcone kobiety . Poza tym część mieszkanek ośrodków ma problemy z samo-
oceną, a więc i autoprezentacją podczas rozmów kwalifikacyjnych:
Ale jeśli chodzi o aktywne poszukiwanie pracy to bardzo, bardzo słabo. Bardziej na konsumpcję
są nastawione. Myślę sobie, że jest problem Ośrodków Pomocy Społecznej, które nie sporządzają
kontraktów ze swoimi klientami. Zamiast pracować na zasadzie: dobrze, ale co dalej, mówią: masz
tą rybę i idź sobie stąd. (IDI)
* * *
Wie Pani co, one [samotne matki] nie umieją się przedstawić w pracy i tu jest największy
ból. Nie umieją powiedzieć o sobie wszystkiego. No fakt, sposobem mówienia, czy wy-
kształcenia, nie bardzo jest się czym chwalić. No ale nie potrafią. Nie potrafią nawet CV
napisać. Trzeba im też w tym pomóc, żeby umiały to zrobić, albo dzwonimy, na prawdę
dzwonimy. (IDI)
Rejestracja w Powiatowych Urzędach Pracy
Na niski poziom motywacji i aktywności w poszukiwaniu pracy wskazują odsetki respon-
dentek zarejestrowanych w lokalnych Powiatowych Urzędach Pracy . Tylko niespełna poło-
wa ankietowanych nie partycypujących w rynku pracy, czyli jedna trzecia wszystkich ankie-
towanych, rejestrowała się w tejże instytucji (18 kobiet, ok . 38% całej próby) .
Tylko jedna na osiem respondentek nigdy nie sformalizowała statusu osoby bezrobotnej (6
kobiet, 13% próby) . Oznacza to, że dominująca część diagnozowanej zbiorowości osobiście
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
98
doświadczyła lub doświadcza sytuacji bezrobocia, gdyż posiadała lub posiada oficjalny sta-
tus osoby nie posiadającej zatrudnienia (42 kobiety, ok . 88%) .
Wykres 31. Rejestracja w Powiatowym Urzędzie PracyWykres 4. Rejestracja w Powiatowym Urzędzie Pracy
Czy kiedykolwiek była Pani zarejestrowanaw Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna?
Nigdy nie byłamzarejestrowana
12,50%n=6
Tak, aktualnie jestemzarejestrowania
37,50%n=18
Tak, kiedyś byłamzarejestrowania
50,00%n=24
Niezależnie od czasu, kiedy ankietowane były zarejestrowane oraz od ich aktualnej sytuacji na rynku pracy, okres pozostawania w ewidencji w jednym z Powiatowych Urzędów Pracy wyniósł średnio 2 lata i miesiąc, przy czym najdłużej respondentki utrzymywały status osoby bezrobotnej przez 10 lat (2 osoby), najkrócej zaś przez miesiąc (4 kobiety na 42 kiedykolwiek zarejestrowane). Badane, które były lub pozostają na oficjalnym statusie osoby bezrobotnej, zazwyczaj traciły go po dwunastu miesiącach (20 na 42 kobiety). Co trzecia z nich doświadczyła trwałego bezrobocia, które trwało co najmniej 2 lata (14 na 42 kobiety). Niegdyś lub obecnie widniejące na listach osób bezrobotnych uczestniczki ankiet korzystały z kilku tylko instrumentów aktywizacji zawodowej, dostępnych w lokalnych PUP. Przede wszystkim wsparcie to polegało na korzystaniu z ofert pośrednictwa pracy (16 na 42 kobiety), rzadziej już dotyczyło doradztwa zawodowego (8 kobiet) lub szkoleń (7 kobiet). Tylko nieliczne samotne matki zatrudniano w ramach prac interwencyjnych (3) lub przyznano im zasiłek dla osób bezrobotnych (2). W pojedynczych przypadkach korzystały ze stażu zawodowego, zatrudnienia w ramach prac społecznie użytecznych. Co piąta taka ankietowana twierdziła, że nie mogła liczyć na żadną pomoc ze strony tej instytucji rynku pracy.
11
Niezależnie od czasu, kiedy ankietowane były zarejestrowane oraz od ich aktualnej sytuacji
na rynku pracy, okres pozostawania w ewidencji w jednym z Powiatowych Urzędów Pracy
wyniósł średnio 2 lata i miesiąc, przy czym najdłużej respondentki utrzymywały status oso-
by bezrobotnej przez 10 lat (2 osoby), najkrócej zaś przez miesiąc (4 kobiety na 42 kiedykol-
wiek zarejestrowane) .
Badane, które były lub pozostają na oficjalnym statusie osoby bezrobotnej, zazwyczaj traciły
go po dwunastu miesiącach (20 na 42 kobiety) . Co trzecia z nich doświadczyła trwałego
bezrobocia, które trwało co najmniej 2 lata (14 na 42 kobiety) .
Niegdyś lub obecnie widniejące na listach osób bezrobotnych uczestniczki ankiet korzysta-
ły z kilku tylko instrumentów aktywizacji zawodowej, dostępnych w lokalnych PUP . Przede
wszystkim wsparcie to polegało na korzystaniu z ofert pośrednictwa pracy (16 na 42 kobie-
ty), rzadziej już dotyczyło doradztwa zawodowego (8 kobiet) lub szkoleń (7 kobiet) . Tylko
nieliczne samotne matki zatrudniano w ramach prac interwencyjnych (3) lub przyznano im
zasiłek dla osób bezrobotnych (2) . W pojedynczych przypadkach korzystały ze stażu zawo-
dowego, zatrudnienia w ramach prac społecznie użytecznych . Co piąta taka ankietowana
twierdziła, że nie mogła liczyć na żadną pomoc ze strony tej instytucji rynku pracy .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
99
Tabela 8. Dotychczasowe formy pomocy z PUPTabela 3. Dotychczasowe formy pomocy z PUP
Z jakich form pomocy ze strony PUP skorzystała Pani jakoosoba bezrobotna?
16 38,1%8 19,0%8 19,0%7 16,7%3 7,1%2 4,8%1 2,4%
1 2,4%
1 2,4%
1 2,4%
1 2,4%
1 2,4%42 119%
Pośrednictwo pracyDoradztwo zawodoweBrak pomocySzkoleniaZatrudnienie w ramach prac interwencyjnychZasiłek dla bezrobotnychStaż zawodowyZatrudnienie w ramach prac społecznieużytecznychJednorazowe środki na rozpoczęcie działalnościgospodarczejZagraniczne pośrednictwo pracy (usługiEURES)Zatrudnienie przy refundacji pracodawcykosztów doposażenia, wyposażenia stanowiskapracyInne formy pomocy
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Ankietowane samotne matki i kobiety w ciąży w większości nie były zatrudnione w momencie, kiedy przeprowadzaliśmy lokalną diagnozę. Dominująca ich część doświadczyła również rejestracji w Powiatowym Urzędzie Pracy. Kolejne wyniki pokazują, że te respondentki, które posiadają doświadczenie zawodowe, zajmowały niemal wyłącznie stanowiska pracy znajdujące się na niskich szczeblach struktur pracowniczych. Aspiracje zawodowe w omawianej zbiorowości również nie są zbyt wygórowanie i dość zgodne ze strukturą zawodów wyuczonych prezentowaną w rozdziale, w którym omówiliśmy charakterystykę diagnozowanych samotnych matek. Zawody wykonywane przez Samotne Matki Respondentki z doświadczeniem zawodowym (40 na 48 w próbie) najczęściej zdobywały doświadczenie zawodowe na posadach „pracowników przy pracach prostych”8 (14 kobiet), wykonując obowiązki sprzątaczki (5 kobiet), niskokwalifikowanych pracowników przemysłu (3), pomocy kuchennej czy też salowej w szpitalu. Na drugim miejscu ankietowane reprezentowały zawody zakwalifikowane do „robotników przemysłowych i rzemieślników” (7 na 42), a więc: krawca (4 kobiety), piekarza, tapicera i obuwnika przemysłowego (po 1 wskazaniu). Nieliczne uczestniczki diagnozy mogły zajmować posady „techników i innego średniego personelu” (3 opiekunki osób starszych) lub „pracowników biurowych” (po 1: dyspozytora, kasjera handlowego oraz kontrolera). Jedna z samotnych matek była zatrudniona jako specjalistka – logopeda, a pozostałe zasilały kadry „pracowników usług osobistych i sprzedawców” (barmanka i kucharka).
8 Według tzw. grup wielkich zgodnie z Klasyfikacją Zawodów i Specjalności.
12
Ankietowane samotne matki i kobiety w ciąży w większości nie były zatrudnione w momencie,
kiedy przeprowadzaliśmy lokalną diagnozę . Dominująca ich część doświadczyła również reje-
stracji w Powiatowym Urzędzie Pracy . Kolejne wyniki pokazują, że te respondentki, które posia-
dają doświadczenie zawodowe, zajmowały niemal wyłącznie stanowiska pracy znajdujące się
na niskich szczeblach struktur pracowniczych . Aspiracje zawodowe w omawianej zbiorowości
również nie są zbyt wygórowanie i dość zgodne ze strukturą zawodów wyuczonych prezento-
waną w rozdziale, w którym omówiliśmy charakterystykę diagnozowanych samotnych matek .
Zawody wykonywane przez Samotne Matki
Respondentki z doświadczeniem zawodowym (40 na 48 w próbie) najczęściej zdobywały do-
świadczenie zawodowe na posadach „pracowników przy pracach prostych”67 (14 kobiet), wykonu-
jąc obowiązki sprzątaczki (5 kobiet), niskokwalifikowanych pracowników przemysłu (3), pomocy
67 . Według tzw. grup wielkich zgodnie z Klasyfikacją Zawodów i Specjalności.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
100
kuchennej czy też salowej w szpitalu . Na drugim miejscu ankietowane reprezentowały zawody
zakwalifikowane do „robotników przemysłowych i rzemieślników” (7 na 42), a więc: krawca (4
kobiety), piekarza, tapicera i obuwnika przemysłowego (po 1 wskazaniu) . Nieliczne uczestniczki
diagnozy mogły zajmować posady „techników i innego średniego personelu” (3 opiekunki osób
starszych) lub „pracowników biurowych” (po 1: dyspozytora, kasjera handlowego oraz kontrolera) .
Jedna z samotnych matek była zatrudniona jako specjalistka – logopeda, a pozostałe zasila-
ły kadry „pracowników usług osobistych i sprzedawców” (barmanka i kucharka) .
Część (9 na 40) ankietowanych nie udzieliła odpowiedzi na pytanie o aktualnie lub ostatnio
wykonywany zawód .
Wykres 32. Ostatnio lub aktualnie wykonywany zawód (grupy wielkie)
Część (9 na 40) ankietowanych nie udzieliła odpowiedzi na pytanie o aktualnie lub ostatnio wykonywany zawód.
Wykres 5. Ostatnio lub aktualnie wykonywany zawód (grupy wielkie)
0,0% 10,0% 20,0% 30,0%
Warto ci
Pracownicy przypracach prostych
Brak odpowiedzi
Robotnicy przemysłowii rzemieślnicy
Technicy i inny średnipersonel
Pracownicy biurowi
Pracownicy usługosobistych i sprzedawcy
Specjaliści
35,9%
23,1%
17,9%
7,7%
7,7%
5,1%
2,6%
Ostatnio/aktualnie wykonywany zawód(grupy wielkie zgodnie z KZiS)
n=14
n=1
n=2
n=3
n=3
n=7
n=9
13
Samotne matki, które zadeklarowały aktywność zawodową w czasie przeprowadzania na-
szej diagnozy, pracowały z równą częstością w charakterze robotnicy przemysłowej wy-
konującej prace proste, opiekunki osób starszych, kasjerki handlowej, piekarza, obuwnika
przemysłowego, salowej, sprzątaczki oraz dozorczyni (po jednej w każdym z zawodów) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
101
Respondentki mogą więc liczyć na ewentualne zatrudnienie w profesjach gorzej wynagradza-
nych oraz nisko sytuowanych w hierarchii prestiżu społecznego . Jak daleko odbiegają te realne
możliwości zawodowe od aspiracji samotnych matek zamieszkujących dolnośląskie ośrodki?
Aspiracje zawodowe respondentek
Aspiracje edukacyjno-zawodowe są tutaj rozumiane jako społecznie uwarunkowane cele
dążeń w danym zakresie . Te „górne pułapy” zakładanych możliwości motywują jednostki do
podjęcia działań oraz ukierunkowują ich aktywność . Niski lub całkowity brak aspiracji zawo-
dowych oraz edukacyjnych przyczynia się do bierności, zaniechania działań .
A . Janowski aspiracje definiuje jako „trwałe i względnie silne życzenia jednostki doty-
czące właściwości lub stanów, jakimi ma się charakteryzować jej życie w przyszłości”68 .
B . Gołębiowski odnosząc się do pojęcia aspiracji stwierdza, że są to „potrzeby, dążenia i za-
interesowania jednostki czy grupy, objęte silnie umotywowanym zamiarem realizacji”69 . Na-
tomiast A . Kłoskowska, nawiązująca w swej propozycji zdefiniowania pojęcia aspiracji do
koncepcji hierarchii potrzeb A . Maslowa, twierdzi, że „aspiracje uznać można za kategorie
potrzeb świadomych, odnoszących się do przedmiotów – wartości aktualnie nie posiada-
nych lub takich, które wymagają stałego odnawiania, są uznane za godne pożądania”70 .
Z socjologicznego punktu widzenia aspiracje to zespół dążeń wyznaczonych przez hierar-
chę celów . Perspektywa ta uwzględnia zatem aspekty indywidualne i społeczno-kulturowe
towarzyszące temu zjawisku . Co więcej wskazuje ona na dynamiczny charakter aspiracji:
obiekty ludzkich dążeń nie mają bowiem charakteru stałego i mogą ulegać zmianom wraz
ze zmianami warunków strukturalnych w społeczeństwie .
Dominujące niskie aspiracje zawodowe ankietowanych samotnych matek najczęściej dotyczą
pracy w charakterze „pracowników usług osobistych i sprzedawców” (zgodnie z KZiS) . Łącznie
przeszło co trzecia respondentka (17 kobiet, 35% próby) najchętniej wykonywałaby obowiązki
kucharza (6), sprzedawcy (6), fryzjera czy kelnera (po 1) . Cele zawodowe pozostałych matek rzad-
ko wykraczały poza etaty „pracowników przy pracach prostych” (10 kobiet, 21%) . Średni poziom
68 . A. Janowski, Aspiracje młodzieży szkół średnich, Warszawa 1977, s. 11.
69 . B. Gołębiowski, Społeczno-kulturowe aspiracje młodzieży. Studium socjologiczne, Warszawa 1973, s.73.
70 . A. Kłoskowska, Wartości, potrzeby i aspiracje kulturowe małej społeczności, (w:) „Studia Socjologiczne”, 1970 nr 3, s. 10.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
102
aspiracji zawodowych wykazały trzy badane, dla których wymarzoną jest praca biurowa, a tak-
że opiekuna osób starszych lub księgowej, zaliczanych do personelu biurowego oraz średniego i
zawodów technicznych . Najwyższy poziom aspiracji ujawniło 7 na 48 samotnych matek i wią-
zał się on z niezrealizowanymi marzeniami o zajmowaniu stanowisk kierowniczych lub o pracy
specjalistycznej - nauczyciela w przedszkolu (3), psychologa czy psychoterapeuty . Jedna z kobiet
chciałaby prowadzić własną firmę i również jedna najchętniej zarządzałaby działem finansowym
i administracyjnym .
Wykres 33. Aspiracje zawodowe Samotnych Matek
Natomiast A. Kłoskowska, nawiązująca w swej propozycji zdefiniowania pojęcia aspiracji do koncepcji hierarchii potrzeb A. Maslowa, twierdzi, że „aspiracje uznać można za kategorie potrzeb świadomych, odnoszących się do przedmiotów – wartości aktualnie nie posiadanych lub takich, które wymagają stałego odnawiania, są uznane za godne pożądania”11. Z socjologicznego punktu widzenia aspiracje to zespół dążeń wyznaczonych przez hierarchę celów. Perspektywa ta uwzględnia zatem aspekty indywidualne i społeczno-kulturowe towarzyszące temu zjawisku. Co więcej wskazuje ona na dynamiczny charakter aspiracji: obiekty ludzkich dążeń nie mają bowiem charakteru stałego i mogą ulegać zmianom wraz ze zmianami warunków strukturalnych w społeczeństwie. Dominujące niskie aspiracje zawodowe ankietowanych samotnych matek najczęściej dotyczą pracy w charakterze „pracowników usług osobistych i sprzedawców” (zgodnie z KZiS). Łącznie przeszło co trzecia respondentka (17 kobiet, 35% próby) najchętniej wykonywałaby obowiązki kucharza (6), sprzedawcy (6), fryzjera czy kelnera (po 1). Cele zawodowe pozostałych matek rzadko wykraczały poza etaty „pracowników przy pracach prostych” (10 kobiet, 21%). redni poziom aspiracji zawodowych wykazały trzy badane, dla których wymarzoną jest praca biurowa, a także opiekuna osób starszych lub księgowej, zaliczanych do personelu biurowego oraz średniego i zawodów technicznych. Najwy szy poziom aspiracji ujawniło 7 na 48 samotnych matek i wiązał się on z niezrealizowanymi marzeniami o zajmowaniu stanowisk kierowniczych lub o pracy specjalistycznej - nauczyciela w przedszkolu (3), psychologa czy psychoterapeuty. Jedna z kobiet chciałaby prowadzić własną firmę i również jedna najchętniej zarządzałaby działem finansowym i administracyjnym. Wykres 6. Aspiracje zawodowe Samotnych Matek
Wymarzona praca (grupy wielkie zgodnie z KZiS)
n=17
n=10
n=6
n=5
n=5
n=2
n=2
n=1
0,0% 10,0% 20,0% 30,0%
Warto ci
Pracownicy usługosobistych i sprzedawcy
Pracownicy przypracach prostych
Brak marzeń(jakakolwiek praca)
Specjaliści
Robotnicy przemysłowii rzemieślnicy
Kierownicy
Technicy i innyśredni personel
Pracownicy biurowi
35,4%
20,8%
12,5%
10,4%
10,4%
4,2%
4,2%
2,1%
11 A. Kłoskowska, Warto ci, potrzeby i aspiracje kulturowe ma ej spo eczno ci, (w:) „Studia Socjologiczne”, 1970 nr 3, s. 10.
15
Kilka matek zaznaczyło, że zadowoliłaby je każda praca, która daje odpowiedni dochód (6 ko-
biet, ok . 13%) . Jaki jest zatem najniższy pułap oczekiwanych zarobków? Poniżej jakiej kwoty
respondentki uznałyby podjęcie pracy za ekonomicznie nieopłacalne? Do wszystkich ankie-
towanych skierowaliśmy pytanie otwarte (wymagające wpisania własnej odpowiedzi), które
brzmiało: Za jakie najniższe wynagrodzenie na rękę (netto), zgodziłaby się Pani podjąć pracę?
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
103
Średnia płaca minimalna dla całej próby została określona na poziomie 1232 złotych netto, a więc w przybliżeniu do płacy minimalnej w badanym okresie (1276 złotych netto) . Najmniej-
sza podana przez jedną respondentkę kwota to 350 zł, zaś najwyższa wymagana płaca była
przeszło osiem razy wyższa i wyniosła 3000 złotych (również wskazana przez jedną badaną) .
Około czwarta część respondentek podjęłaby się pracy za wynagrodzenie nie przekraczające
800 złotych netto miesięcznie . W sumie nieco ponad połowa samotnych matek zadowoliłaby
się wypłatą wynoszącą 1200 zł i niższą (25 kobiet, 52%) . Jedna na pięć respondentek uznała za
minimalną comiesięczną płacę, mieszczącą się w przedziale od 1201 do 1500 zł . Większe wy-
magania płacowe ujawniło 6 (czyli 14%) uczestniczek diagnozy, zaś podobna część nie miała
aspiracji płacowych (7 kobiet, 14%, które udzieliły odpowiedzi „trudno powiedzieć”, „nie wiem”
lub podobnej) .
Wykres 34. Minimalne wynagrodzenie netto, za które respondentki zgodziłyby się podjąć pracęWykres 7. Minimalne wynagrodzenie netto, za które respondentki zgodziłyby się podjąć pracę
Minimalne wynagrodzenie netto, za którerespondentki zgodziłyby się podjąć pracę
Do 800 zł
22,92%n=11
Od 801 zł do 1 200 zł
29,17%n=14
Od 1 201 zł do 1 500 zł
20,83%n=10
Powyżej 1 500 zł12,50%n=6
Trudno powiedzieć14,58%n=7
Ankietowane samotne matki zamieszkujące dolnośląskie ośrodki, charakteryzuje najczęściej niski poziom aspiracji zawodowych oraz wymagania płacowe określone przeciętnie nieco poniżej płacy minimalnej. Oczekiwania odnośnie płac są powiązane z dotychczasową i aktualną aktywnością, względnie – biernością w sferze pracy. Nieaktywne zawodowo matki, bez wypracowanego stażu zawodowego przyjęłyby pracę wynagradzaną nawet za średnio 550 złotych netto na miesiąc, czyli o 615 złotych niższą niż ankietowane bezrobotne z doświadczeniem zawodowym (1165 złotych), i o 635 mniejszą aniżeli minimalna płaca ustalona przez respondentki aktywne zawodowo (1181 zł). Czynnikiem silnie różnicującym wymagania płacowe jest posiadane bądź deficyt doświadczenia pracowniczego, a tylko w minimalnym stopniu wpływ ma aktualna aktywność zawodowa, powodująca wzrost postulowanej stawki o 16 złotych netto miesięcznie. Dyskutantki podczas sesji FGI ujawniły, że niejednokrotnie pracodawcy dyskryminują je, gorzej traktują aniżeli matki wychowujące dzieci w pełnych rodzinach. Jak wynika również z rozmów z pracownikami z ośrodków, główną barierą w znalezieniu pracy jest jednak brak własnego mieszkania i powszechne w społeczeństwie stereotypy bezdomnych kobiet jako mniej zaradnych, skłonnych do nałogów, leniwych, niezdolnych do wykonywania pracy zawodowej. Dyskryminacja dotyczy w największym stopniu kobiet w ciąży, które praktycznie nie mają szansy na znalezienie pracy oraz matek małych dzieci, ze względu na wskazywany już brak dostępu do przedszkoli i żłobków na Dolnym Śląsku.
Jak bym miała dobre plecy, to by znalazła pracę. Mam bardzo ładne CV, mam ładne doświadczenie zawodowe. Nie spełniam jednego podstawowego warunku – jestem samotną matką.
Czyli jest pani niedyspozycyjna? Tak. I to jest ta największa bariera, tak? Tak, bo barier oni innych mi stwarzają… A mówią to wprost pracodawcy? Tak, że jestem niedyspozycyjna. Faktycznie tak jest.
17
Ankietowane samotne matki zamieszkujące dolnośląskie ośrodki, charakteryzuje najczę-
ściej niski poziom aspiracji zawodowych oraz wymagania płacowe określone przeciętnie
nieco poniżej płacy minimalnej . Oczekiwania odnośnie płac są powiązane z dotychczaso-
wą i aktualną aktywnością, względnie – biernością w sferze pracy . Nieaktywne zawodowo
matki, bez wypracowanego stażu zawodowego przyjęłyby pracę wynagradzaną nawet za
średnio 550 złotych netto na miesiąc, czyli o 615 złotych niższą niż ankietowane bezrobotne
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
104
z doświadczeniem zawodowym (1165 złotych), i o 635 mniejszą aniżeli minimalna płaca
ustalona przez respondentki aktywne zawodowo (1181 zł) .
Czynnikiem silnie różnicującym wymagania płacowe jest posiadane bądź deficyt doświad-
czenia pracowniczego, a tylko w minimalnym stopniu wpływ ma aktualna aktywność zawo-
dowa, powodująca wzrost postulowanej stawki o 16 złotych netto miesięcznie .
Dyskutantki podczas sesji FGI ujawniły, że niejednokrotnie pracodawcy dyskryminują je, go-
rzej traktują aniżeli matki wychowujące dzieci w pełnych rodzinach . Jak wynika również z
rozmów z pracownikami z ośrodków, główną barierą w znalezieniu pracy jest jednak brak
własnego mieszkania i powszechne w społeczeństwie stereotypy bezdomnych kobiet jako
mniej zaradnych, skłonnych do nałogów, leniwych, niezdolnych do wykonywania pracy za-
wodowej . Dyskryminacja dotyczy w największym stopniu kobiet w ciąży, które praktycznie
nie mają szansy na znalezienie pracy oraz matek małych dzieci, ze względu na wskazywany
już brak dostępu do przedszkoli i żłobków na Dolnym Śląsku .
Jak bym miała dobre plecy, to by znalazła pracę. Mam bardzo ładne CV, mam ładne doświadcze-−
nie zawodowe. Nie spełniam jednego podstawowego warunku – jestem samotną matką.
Czyli jest pani niedyspozycyjna?−
Tak.−
I to jest ta największa bariera, tak?−
Tak, bo barier oni innych mi stwarzają… −
A mówią to wprost pracodawcy?−
Tak, że jestem niedyspozycyjna. −
Faktycznie tak jest. −
Pani też się z czymś takim spotkała?−
To znaczy próbując podjąć pracę, jak jeszcze miałam czwórkę małych dzieci…−
To pierwsze pytanie.−
Tak, to było pierwsze pytanie: „Ile ma pani dzieci?” Mówię: Czworo. „W jakim wieku?” Takim, −
takim. „Nie, to dziękujemy”. (FGI)
* * *
W momencie, kiedy są małe dzieci, to pracodawca niekoniecznie chce widzieć takiego pracow-−
nika. Bo wie, że będą zwolnienia.
Na ile posiadanie dziecka stanowi problem z posiadaniem i utrzymaniem pracy? Na przykład −
czy matka z dziećmi albo kobieta w ciąży – której łatwiej jest znaleźć pracę?
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
105
To znaczy… Matka w ciąży to w ogóle nie znajdzie pracy. W ogóle. Jak pracodawca widzi, że jest −
matka w ciąży, to ja nie znam takiego przypadku, gdzie by została przyjęta do pracy. Natomiast
matka z dziećmi ma szanse znaleźć pracę, tylko jest problem z przedszkolem, ze żłobkiem. No na
przykład dzisiaj dostaję pracę, ale nie mam możliwości, że od jutra zaczynam załatwiać sobie
żłobek czy przedszkole. To nawet o tym trzeba zapomnieć. (IDI)
Jak wynika z wywiadów IDI, pracownicy diagnozowanych ośrodków wspierają matki w po-
szukiwaniu pracy, wykorzystując mniej czy bardziej formalne ścieżki zbierania informacji o
wakatach . Kontaktują się oni z Powiatowymi Urzędami Pracy, a także z lokalnymi pracodaw-
cami, przekonując, ażeby zatrudnili ich mieszkanki:
My do niektórych pracodawców sami dzwonimy i mówimy tak: że dzwonimy z ośrodka, że ta kobieta
tutaj mieszka. Niektóre się bardzo wstydzą tego, że [tutaj] mieszkają. Że prosimy żeby przyjął, że ona
jest w sumie taka, czy siaka, czy owaka. I jeśli na prawdę już będzie trudnością, to żeby ją zwolnił. Ale
jeżeli może dać tej kobiecie jakąś szansę, bo my jej dajemy, to dużo pracodawców zatrzymuje je. Dużo
jest przychylnych, ale są tacy co powiedzą: „Wie Pani, ale z bezdomnego ośrodka? Absolutnie”. (IDI)
* * *
Ja pomagam im, ja ich nie wyręczam. Staram się im pomóc. Mam tutaj takie dwie firmy zaprzyjaźnio-
ne, w których też kilka pań znalazło pracę. Także udało się. No, ale ja je mobilizuję w ten sposób, że to
one muszą, nie ja. Ja im mogę pomóc, pokierować, ale do nich należy inicjatywa. I oczywiście jestem
później w kontakcie z pracodawcą, jak kto się tam wykazuje i czy ma chęci. (IDI)
Poza tym – zgodnie z relacjami kierowników - placówki motywują matki do uczestnictwa w
kursach komputerowych, poszukiwania pracy, warsztatach zwiększających motywację do
pracy . Na terenie kilku ośrodków, bezrobotne matki mogą korzystać ze staży zawodowych,
wykonywać prace interwencyjne czy prace społecznie użyteczne . W końcu, zwiększeniu
szans na rynku pracy ma sprzyjać dostęp do pracowni komputerowych oraz do Internetu w
salach komputerowych w placówkach .
Poprawa sytuacji matek na rynku pracy zależy zatem do pewnego stopnia od inwencji i
możliwości pracowników ośrodków . Największym jednak problem stanowi praktycznie brak
stałych etatów dla matek z dziećmi, akcentowany już tutaj brak dostępu do przedszkoli oraz
negatywne stereotypy . Dlatego duże znacznie w poprawie sytuacji zawodowej samotnych
matek miałaby zmiana w zakresie świadomości społecznej pracodawców, ich negatywnych
stereotypów na temat kobiet z ośrodków .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
106
Myślę, że dobrze by było jakby im ułatwić ten start. Myślę, że ci pracodawcy, jakby trochę wiedzieli o
tych kobietach... Bo ludzie często myślą, że jak kobiety tutaj.. Niektórzy myślą, że jak one tutaj siedzą,
że one już takie zupełnie są do niczego, że nic nie potrafią. No tak kiedyś... myślę, że często taka zła
robota... tak rzeczywiście wychodziły, że siedzą, nic nie robią i wszystko im się należy. Myślę, że w tej
chwili troszkę się to zmienia, ale obraz taki pozostał. Że do roboty by się wzięły, że coś tam. Często
nie jest tak, że one nic nie potrafią, tylko one nie wierzą, że cokolwiek potrafią. I myślę, że jeśli więcej
pracodawców miałoby świadomość taką, że naprawdę niewiele trzeba, tylko je tam zachęcić. (IDI)
4.2. Aktywność edukacyjna
Kolejnym wymiarem, w którym możemy diagnozować poziom inkluzji - ekskluzji społecz-
nej jest podejmowanie lub zaniechanie działań w sferze edukacji . Jak ukazywaliśmy we
wcześniejszych rozdziałach, diagnozowane samotne matki korzystające ze wsparcia wy-
specjalizowanych ośrodków, znajdują się zazwyczaj na średnich, bądź niższych poziomach
struktury wykształcenia . Jedno z pytań badawczych realizowanej diagnozy dotyczyło zatem
uczestnictwa w różnych – szkolnych oraz pozaszkolnych formach aktywności edukacyjnej .
Tabela 9. Formy dotychczasowej aktywności edukacyjnej Samotnych Matek
tylko one nie wierzą, że cokolwiek potrafią. I myślę, że jeśli więcej pracodawców miałoby świadomość taką, że naprawdę niewiele trzeba, tylko je tam zachęcić. (IDI)
4.2. Aktywność edukacyjna Kolejnym wymiarem, w którym możemy diagnozować poziom inkluzji - ekskluzji społecznej jest podejmowanie lub zaniechanie działań w sferze edukacji. Jak ukazywaliśmy we wcześniejszych rozdziałach, diagnozowane samotne matki korzystające ze wsparcia wyspecjalizowanych ośrodków, znajdują się zazwyczaj na średnich, bądź niższych poziomach struktury wykształcenia. Jedno z pytań badawczych realizowanej diagnozy dotyczyło zatem uczestnictwa w różnych – szkolnych oraz pozaszkolnych formach aktywności edukacyjnej. Tabela 6. Formy dotychczasowej aktywności edukacyjnej Samotnych Matek
Z których form aktywności edukacyjnej skorzystała Paniw ciągu ostatnich 3 lat?
23 47,9%8 16,7%7 14,6%
5 10,4%
4 8,3%
3 6,3%
3 6,3%3 6,3%2 4,2%2 4,2%1 2,1%
48 127,1%
Nie korzystałamKursy komputeroweSzkolenia z zakresu poszukiwania pracySpecjalistyczne kursy związane z zawodemInne kursy, szkoleniaSzkolenia dające uprawnieniazawodoweNauka w szkole zasadniczej zawodowejNauka w szkole średniejKursy językoweNauka w szkole podstawowejKursy prawa jazdy
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Respondentki dzielą się na dwie niemal równoliczne grupy. Kobiety bierne edukacyjnie otwarcie przyznały, iż w ciągu ostatnich trzech lat poprzedzających diagnozę, nie partycypowały w żadnej z dostępnych form zwiększania swoich kwalifikacji (23 kobiety, 48% próby). Nieco ponad połowa ankietowanych podjęła jednak takie działania, uczestnicząc w kursach komputerowych (8 kobiet), szkoleniach z zakresu poszukiwania pracy (7), kursach doskonalących kwalifikacje i umiejętności zawodowe (5) lub innych (4). Po dwie – trzy samotne matki brały udział w szkoleniach uprawniających do wykonywania różnych zawodów, podjęły naukę w szkole zasadniczej zawodowej, średniej lub podstawowej. Nieliczne ankietowane miały okazję uczestnictwa w kursie językowym (2 kobiety) lub z zakresu prawa jazdy (1). Jaki poziom wykształcenia sprzyjał uczestnictwu w życiu społecznym za pośrednictwem instytucji edukacyjnych? Choć liczebności w próbie są zbyt niskie, żeby stwierdzić z całą pewnością, można jednak zaobserwować, iż aktywności edukacyjnej sprzyjał przede wszystkim średni poziom
19
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
107
Respondentki dzielą się na dwie niemal równoliczne grupy . Kobiety bierne edukacyj-nie otwarcie przyznały, iż w ciągu ostatnich trzech lat poprzedzających diagnozę, nie
partycypowały w żadnej z dostępnych form zwiększania swoich kwalifikacji (23 kobiety,
48% próby) . Nieco ponad połowa ankietowanych podjęła jednak takie działania, uczest-
nicząc w kursach komputerowych (8 kobiet), szkoleniach z zakresu poszukiwania pracy
(7), kursach doskonalących kwalifikacje i umiejętności zawodowe (5) lub innych (4) . Po
dwie – trzy samotne matki brały udział w szkoleniach uprawniających do wykonywania
różnych zawodów, podjęły naukę w szkole zasadniczej zawodowej, średniej lub podsta-
wowej . Nieliczne ankietowane miały okazję uczestnictwa w kursie językowym (2 kobie-
ty) lub z zakresu prawa jazdy (1) .
Jaki poziom wykształcenia sprzyjał uczestnictwu w życiu społecznym za pośrednictwem in-
stytucji edukacyjnych?
Choć liczebności w próbie są zbyt niskie, żeby stwierdzić z całą pewnością, można jednak
zaobserwować, iż aktywności edukacyjnej sprzyjał przede wszystkim średni poziom edu-
kacji uczestniczek diagnozy . Większość matek z dyplomem szkoły średniej partycypowa-
ła w edukacji, głównie na kursach, szkoleniach lub kończyła naukę na średnim poziomie .
Najmniej zmotywowane okazały się ankietowane, które zakończyły swą edukację w szkole
podstawowej lub gimnazjalnej . Absolwentki szkół zasadniczych zawodowych zarówno po-
dejmowały naukę na szkoleniach lub w szkołach zawodowych, jak i były bierne w omawia-
nej sferze życia społecznego .
Tylko trzy kobiety z dyplomem wyższej uczelni „trafiły” do próby, dlatego trudno osądzać
na temat poziomu ich aktywności . W każdym razie, dwie z nich wzięły udział w szkoleniach,
trzecia nie edukowała się w ostatnich trzech latach .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
108
Tabela 10. Powody bierności edukacyjnej
edukacji uczestniczek diagnozy. Większość matek z dyplomem szkoły średniej partycypowała w edukacji, głównie na kursach, szkoleniach lub kończyła naukę na średnim poziomie. Najmniej zmotywowane okazały się ankietowane, które zakończyły swą edukację w szkole podstawowej lub gimnazjalnej. Absolwentki szkół zasadniczych zawodowych zarówno podejmowały naukę na szkoleniach lub w szkołach zawodowych, jak i były bierne w omawianej sferze życia społecznego. Tylko trzy kobiety z dyplomem wyższej uczelni „trafiły” do próby, dlatego trudno osądzać na temat poziomu ich aktywności. W każdym razie, dwie z nich wzięły udział w szkoleniach, trzecia nie edukowała się w ostatnich trzech latach.
Tabela 7. Powody bierności edukacyjnej
Dlaczego nie podjęła Pani nauki (w ciąguostatnich 3 lat)?
14 60,9%
6 26,1%
4 17,4%4 17,4%4 17,4%2 8,7%1 4,3%
23 152,2%
Nie miałam czasu z powodukonieczności opieki naddzieckiem/dziećmiNie miałam odpowiednichśrodków finansowych napokrycie kosztówNigdy nie myślałam o tymInne powodyZły stan zdrowiaNie widziałam takiej potrzebyProblemy rodzinne
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Bierne w zakresie edukacji respondentki (23 kobiety), udzieliły nam informacji na temat powodów zaniechania aktywności. Podobnie jak w przypadku wykluczenia z rynku pracy, główną barierą uczestnictwa w edukacji była konieczność opieki nad dziećmi i wynikający stąd brak czasu na kształcenie się (14 wskazań). O połowę mniej istotne były ograniczenia finansowe blokujące dostęp do atrakcyjnych kursów, szkoleń (6 wskazań). Pozostałe badane przyznały, że nie myślały w ogóle o dalszej nauce lub nie pozwalają im na to problemy zdrowotne (po 4 odpowiedzi). Pozostałe trzy bierne matki nie widziały potrzeby dalszej edukacji lub przeszkodą okazała się niekorzystna sytuacja rodzinna.
Aspiracje edukacyjne badanych Zgodnie z przyjętymi definicjami operacyjnymi, aspiracje edukacyjne to zamierzenia samotnych matek dotyczące wyboru określonej szkoły oraz związanego z tym poziomem wykształcenia, podczas gdy aspiracje zawodowe ukierunkowane są na zdobycie określonego zawodu. Uczestniczki diagnozy określały również poziom oczekiwanego wykształcenia ich córki lub/ i syna. Ustaliliśmy w ten sposób poziomy aspiracji odnośnie dzieci badanych kobiet.
20
Bierne w zakresie edukacji respondentki (23 kobiety), udzieliły nam informacji na temat
powodów zaniechania aktywności . Podobnie jak w przypadku wykluczenia z rynku pracy,
główną barierą uczestnictwa w edukacji była konieczność opieki nad dziećmi i wynikający
stąd brak czasu na kształcenie się (14 wskazań) . O połowę mniej istotne były ograniczenia
finansowe blokujące dostęp do atrakcyjnych kursów, szkoleń (6 wskazań) . Pozostałe badane
przyznały, że nie myślały w ogóle o dalszej nauce lub nie pozwalają im na to problemy zdro-
wotne (po 4 odpowiedzi) . Pozostałe trzy bierne matki nie widziały potrzeby dalszej edukacji
lub przeszkodą okazała się niekorzystna sytuacja rodzinna .
Aspiracje edukacyjne badanych
Zgodnie z przyjętymi definicjami operacyjnymi, aspiracje edukacyjne to zamierzenia sa-
motnych matek dotyczące wyboru określonej szkoły oraz związanego z tym poziomem
wykształcenia, podczas gdy aspiracje zawodowe ukierunkowane są na zdobycie określo-
nego zawodu. Uczestniczki diagnozy określały również poziom oczekiwanego wykształ-
cenia ich córki lub/ i syna . Ustaliliśmy w ten sposób poziomy aspiracji odnośnie dzieci
badanych kobiet .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
109
Wykres 35. Formy preferowanej aktywizacji edukacyjnejWykres 8. Formy preferowanej aktywizacji edukacyjnej
10,0% 20,0% 30,0% 40,0%
Warto ci
Nie zamierzam korzystać
Szkolenia
Nauka w szkole średniej
Nauka w szkole zasadniczejzawodowej
Podjęcie studiów
Trudno powiedzieć
Nauka w szkole policealnej
39,6%
29,2%
10,4%
6,3%
6,3%
6,3%
2,1%
Z jakich form aktywizacji edukacyjnej aktualnieskorzysta aby Pani, gdyby mia a Pani mo liwonieodp atnego uczestnictwa?
n=19
n=14
n=5
n=3
n=3
n=3
n=1
Dwie na pięć uczestniczek diagnozy (19 kobiet, ok. 40%), nie skorzystałaby z żadnej z wymienionych w kwestionariuszu ankiety form aktywizacji edukacyjnej, nawet jeśli zajęcia by były nieodpłatne. Samotne matki miały zazwyczaj problem z uzasadnieniem swego braku motywacji do dalszej nauki lub wymieniły wśród powodów: brak potrzeby, brak czasu ze względu na opiekę nad dzieckiem, konieczność opieki nad niepełnosprawnych dzieckiem, fakt bycia w ciąży oraz obawę przed utratą renty. Jedna na dziesięć respondentek aspirowała do ukończenia szkoły średniej (5 kobiet), co szesnasta – do zdobycia świadectwa szkoły zasadniczej zawodowej, taka sama ilość pragnęła podjąć studia (po 3 badanie), a jedna osoba skorzystałaby z okazji ukończenia szkoły policealnej. Niespełna trzecia część badanych zadeklarowała chęć uczestnictwa w bezpłatnych szkoleniach (14 kobiet, 29%), w następujących tematykach: obsługa komputera (7 kobiet) gastronomia (2) prawo jazdy kat. B (1) organizacja imprez (1) służby medyczne (1) bliżej nie określona tematyka kursu (2)
Podobnie jak w przypadku aspiracji zawodowych, ankietowane z wykształceniem średnim miały wyznaczone stosunkowo wysokie cele edukacyjne. Żadna z kobiet, które ukończyły szkołę średnią lub wyższą, nie ujawniła braku aspiracji związanych z dalszym kształceniem się. Natomiast połowa samotnych matek z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym oraz przeszło dwie piąte respondentem z dyplomem zasadniczym zawodowym, zrezygnowały już z dalszej edukacji.
21
Dwie na pięć uczestniczek diagnozy (19 kobiet, ok . 40%), nie skorzystałaby z żadnej z wy-
mienionych w kwestionariuszu ankiety form aktywizacji edukacyjnej, nawet jeśli zajęcia by
były nieodpłatne . Samotne matki miały zazwyczaj problem z uzasadnieniem swego braku
motywacji do dalszej nauki lub wymieniły wśród powodów: brak potrzeby, brak czasu ze
względu na opiekę nad dzieckiem, konieczność opieki nad niepełnosprawnych dzieckiem,
fakt bycia w ciąży oraz obawę przed utratą renty .
Jedna na dziesięć respondentek aspirowała do ukończenia szkoły średniej (5 kobiet), co
szesnasta – do zdobycia świadectwa szkoły zasadniczej zawodowej, taka sama ilość pra-
gnęła podjąć studia (po 3 badanie), a jedna osoba skorzystałaby z okazji ukończenia szkoły
policealnej .
Niespełna trzecia część badanych zadeklarowała chęć uczestnictwa w bezpłatnych szkole-
niach (14 kobiet, 29%), w następujących tematykach:
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
110
obsługa komputera (7 kobiet) 3
gastronomia (2) 3
prawo jazdy kat . B (1) 3
organizacja imprez (1) 3
służby medyczne (1) 3
bliżej nie określona tematyka kursu (2) 3
Podobnie jak w przypadku aspiracji zawodowych, ankietowane z wykształceniem średnim
miały wyznaczone stosunkowo wysokie cele edukacyjne . Żadna z kobiet, które ukończyły
szkołę średnią lub wyższą, nie ujawniła braku aspiracji związanych z dalszym kształceniem
się . Natomiast połowa samotnych matek z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym
oraz przeszło dwie piąte respondentem z dyplomem zasadniczym zawodowym, zrezygno-
wały już z dalszej edukacji . Samotne matki twierdziły, że uczestniczyłyby w szkoleniach,
kursach, pod warunkiem, że nie kolidowałyby one z koniecznością opieki nad dziećmi . Re-
spondentki wykazały się dużym poziomem pragmatyzmu, silnie akcentując dotychczasową
przydatność oraz konieczność organizowania dla nich szkoleń, które rzeczywiście przyczy-
niły by się do poprawy ich sytuacji życiowej i przybliżyły je do usamodzielnienia, zdolności
do niezależnego życia poza ośrodkami dla samotnych matek . Organizatorzy takich ewen-
tualnych kursów powinni jednak wziąć pod uwagę trudności kobiet z zapewnieniem opieki
nad ich dziećmi .
A jakie interesowałyby panie kursy. Na jakie kursy by panie poszły? Pod warunkiem, że byłyby −
bezpłatne.
Języki. −
A jaki języ− k?
Język angielski. Biznesowy.−
Może jakiś konkretny w tym zawodzie, w którym ja się kształcę, żeby to poszło jakimś „ciurkiem”, −
A pani?−
Angielski. Też.−
Ale od podstaw? −
Tak. Mhm.−
Kurs komputerowy. Od podstaw, to poszłabym na wszystko. −
Czy coś jeszcze się paniom nasuwa? −
To chyba wszystko…−
Gdyby nam się miał kto dziećmi zająć, to byśmy usiadły, więcej wymyśliły tego. Tak mi się wydaje. (FGI)−
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
111
* * *
Jeś− liby była taka możliwość [skończenia nieodpłatnego kursu], to dlaczego miałabym nie sko-
rzystać z tego. (…)
A jakie kursy by panie interesowały? −
Nad tematyką kursu nie myślałam, ale jakby był jakichś w kucharstwie czy technolog żywienia −
zbiorowego, to chętnie.
A panie?−
No myślałam, nawet sama dla siebie, dla samospełnienia. Na przykład kursy wizażu (…). Żeby −
coś robić w życiu, żeby iść w górę i coś działać. Myślę, że jest to przydatne. Nawet dla własnego
ja. (FGI)
* * *
Jak się ma jakiś kurs, to jest większa możliwość znalezienia pracy, bo wiem to sama po sobie. Jak
raz poszłam złożyć podanie o pracę. Było ze trzydzieści osób. Jak zobaczył, ile mam kursów, to od
razu zostałam przyjęta. Tak, dużo dają te kursy. (FGI)
Kierownicy mieli jednak własne uzasadnienia bierności edukacyjnej części kobiet . Ujawnili
oni problemy z motywacją, częste zniechęcanie się ewentualnymi porażkami edukacyjny-
mi, brak samodyscypliny i konsekwencji . Z drugiej jednak strony, jeśli matka kontynuuje
szkołę po usamodzielnieniu się (opuszczeniu ośrodka), często jest zmuszona do przerwania
nauki ze względu na konieczność opieki nad dzieckiem . Jak już wiemy, diagnozowane sa-
motne matki często są pozbawione kapitału społecznego w postaci rodziny, która mogłaby
je wspomóc w tym zakresie .
Część nie chce [dalej się uczyć]. No nie umiem nawet odpowiedzieć dlaczego. Właściwie po
co? Dla kogo? Jakieś takie przekonanie. One pójdą wszędzie. Albo jak za dużo się mówi: „No
poszłaś do tej szkoły... Idź do tej szkoły, to przynajmniej będzie Ci lepiej”, to zmieniają Ośrodek.
(IDI)
* * *
Na ile Ośrodek pomaga w dalszej edukacji kobiet?−
My właściwie to nie wiele. Jedynie ja ze swojej strony, starałam się wcześniej za darmo załatwiać −
takie prywatne ogólniaki. Ale to nie zawsze jest tak, że trwają w tym postanowieniu. Często to
przez parę miesięcy, po czym się usamodzielniają, wyprowadzają, no i nie kończą szkoły. (IDI)
* * *
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
112
Brak wzorców. One wyniosły z domu „niekonieczność” uczenia się. Brak motywacji z zewnątrz.
Często mówią do mnie: „Ja nie rozumiem, co pani do mnie mówi”. Ja mówię, którego ze słów
nie zrozumiałaś? Dlaczego nie pytasz, jeśli nie rozumiesz? Jeśli nie rozumiesz danego słowa,
zapytaj. (IDI)
Pracownicy placówek biorących udział w diagnozie twierdzili, że instytucje te dają poten-
cjalną możliwość aktywizowania edukacyjnie kobiet, ponieważ aktualnie jest dostęp do
różnych kursów . Jednakże partycypacja jest tutaj dobrowolna, więc musi wynikać z rzeczy-
wistej motywacji mieszkanek ośrodka:
Właśnie będę teraz proponowała, bo jest taka możliwość, nauki języka angielskiego. Jest to kurs,
który będzie trwał prawie do października tego roku, zacznie się od września do października.
Gdzie oprócz tego, że będą mogły zdobyć wiedzę w tym języku, o tym języku i nauczyć się pojęć
podstawowych, przynajmniej w takiej konwersacji podstawowej. Mało tego, że będą zwrócone
koszty dojazdu do nich, to jeszcze dodatkowo będą jeszcze otrzymywały jakąś gratyfikację, tak jak
za godzinę pracy. Boję się myśleć o tym, że nie będzie chętnych. To mnie napawa lękiem, że dziew-
czyny nie mają takiego ciągu. (IDI)
Przyjrzyjmy się jeszcze aspiracjom edukacyjnym odnośnie preferowanego wykształcenia
dzieci naszych respondentek . W badaniach ilościowych oddzielnie pytaliśmy o upragnione
wykształcenie dla córki i wykształcenie dla syna71 .
Z zaprezentowanych wyników ilościowych wynika jednoznacznie, że samotne matki za-
mieszkujące diagnozowane dolnośląskie ośrodki, większe oczekiwania kierują wobec
swych córek aniżeli synów . Połowa (17 na 34) matek określiła wobec swych córek aspi-racje na najwyższym poziomie, pragnąc dla nich awansu społecznego, w drodze zdo-
bycia wykształcenia wyższego, z co najmniej tytułem magistra (12 kobiet) lub licencjata
czy inżyniera (5) . O połowę mniej takich oczekiwań dotyczyło synów, którzy zapewne też
rzadziej będą motywowani do ukończenia studiów zawodowych, magisterskich (łącznie
9 na 34) aniżeli szkoły średniej ogólnokształcącej (4) lub zawodowej (7) – w sumie 11 re-
spondentek ujawniło średni poziom aspiracji w stosunku do swych synów .
71 . Uwaga: z analizy wyłączone zostały odpowiedzi: „Nie mam córki” (14 wskazań) oraz „Nie mam syna” (również 14 wskazań).
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
113
Wykres 36. Upragnione wykształcenie dla dzieci
Przyjrzyjmy się jeszcze aspiracjom edukacyjnym odnośnie preferowanego wykształcenia dzieci naszych respondentek. W badaniach ilościowych oddzielnie pytaliśmy o upragnione wykształcenie dla córki i wykształcenie dla syna12. Z zaprezentowanych wyników ilościowych wynika jednoznacznie, że samotne matki zamieszkujące diagnozowane dolnośląskie ośrodki, większe oczekiwania kierują wobec swych córek aniżeli synów. Połowa (17 na 34) matek określiła wobec swych córek aspiracje na najwy szym poziomie, pragnąc dla nich awansu społecznego, w drodze zdobycia wykształcenia wyższego, z co najmniej tytułem magistra (12 kobiet) lub licencjata czy inżyniera (5). O połowę mniej takich oczekiwań dotyczyło synów, którzy zapewne też rzadziej będą motywowani do ukończenia studiów zawodowych, magisterskich (łącznie 9 na 34) aniżeli szkoły średniej ogólnokształcącej (4) lub zawodowej (7) – w sumie 11 respondentek ujawniło redni poziom aspiracji w stosunku do swych synów. Wykres 9. Upragnione wykształcenie dla dzieci
Wykształcenie córkiWykształcen ie syna
Pods
taw
owe,
gim
nazj
alne
Zasa
dnic
zeza
wod
owe
Śred
nie
ogól
noks
ztał
cące
Śred
nie
zaw
odow
e
Polic
ealn
e
Wyż
sze
zaw
odow
e
Wyż
sze
Trud
nopo
wie
dzieć0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
War
toci
2,9%2,9%
11,8% 11,8%
2,9%
11,8%
23,5%20,6%
8,8%
20,6%
14,7%
2,9%
35,3%
23,5%
5,9%
Upragnione wykszta cenie dla dzieci
Diagnozowane matki z wykształceniem wyższym pragnęły dla swych córek również ukończenia studiów wyższych i utrzymania podobnego statusu społecznego. Podobnie pragną one, żeby ich synowie ukończyli szkoły wyższe, ewentualnie policealne.
12 Uwaga: z analizy wyłączone zostały odpowiedzi: „Nie mam córki” (14 wskazań) oraz „Nie mam syna” (również 14 wskazań).
24
Diagnozowane matki z wykształceniem wyższym pragnęły dla swych córek rów-nież ukończenia studiów wyższych i utrzymania podobnego statusu społecznego. Podobnie pragną one, żeby ich synowie ukończyli szkoły wyższe, ewentualnie policealne. Respondentki z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym chciałyby, żeby ich córki
oraz synowie awansowali społecznie, głównie na najwyższe pozycje (ukończenie studiów) .
Również większość kobiet, które zakończyły edukację na poziomie szkoły średniej chcia-
łoby, żeby ich córki wspinały się po drabinie społecznej w kierunku studiów wyższych lub
ewentualnie utrzymały pozycję społeczną równą matce . Jednak już synowie mogą tylko
utrzymać lub nieco obniżyć swój status do wykształcenia zasadniczego zawodowego, albo
też matki nie miały tu określonych preferencji . Największe zróżnicowanie aspiracji wobec
córek i synów obserwujemy wśród respondentek z wykształceniem zasadniczym zawodo-
wym, których odpowiedzi lokowały swe dzieci najczęściej wyżej, ale też na równym, a nawet
niższym poziomie, degradując społecznie potomstwo w porównaniu z matką . Te kobiety
samotnie wychowujące dzieci kierowały w miarę zbliżone, równe oczekiwania wobec dzieci
obojga płci .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
114
Zatem oczekiwania awansu społecznego i związane z nimi najwyższe aspiracje edukacyjne,
zostały skierowane wobec córek respondentek z wykształceniem podstawowym lub gim-
nazjalnym . Zapewne te ankietowane dostrzegają, że zdobycie odpowiednio wysokiego po-
ziomu wykształcenia jest jedynym sposobem na awans społeczny, chroniący ich córki przed
dziedziczeniem bardzo niekorzystnej sytuacji ich matek .
Kolejne sposoby partycypacji lub wykluczenia z życia społecznego dotyczą aktywności kultural-
nej, w sferze czasu wolnego oraz aktywności stricte obywatelskiej (politycznej oraz społecznej) .
4.3. Aktywność kulturalna, czas wolny
Wszelkie badania dotyczące uczestnictwa w kulturze oraz form spędzania czasu wolnego
pokazują silne związki pomiędzy partycypacją w instytucjach kulturalnych i związanych z
rozrywką, a pozycją społeczną jednostek . Uczestnictwo w kulturze czyli: odwiedzanie te-
atru, kina, uczęszczanie na wystawy w muzeach i galeriach oraz partycypowanie w koncer-
tach muzycznych jest najczęstsze wśród osób z wykształceniem wyższym, z wysoką pozycją
zawodową, i relatywnie wysokimi dochodami .
Z raportu Komisji Europejskiej na temat kultury wynika, że w 2007 roku w każdym z 27-
miu krajów Unii Europejskiej jedynie niewielka część społeczeństwa korzystała z dostępu do
instytucji kultury72 . Do nielicznych wymiarów kulturalnego uczestnictwa, w jakim partycy-
powała ponad połowa całej badanej europejskiej populacji należało zwiedzanie zabytków
– pałaców, zamków, kościołów (54%) oraz chodzenie do kina (51%) . Tylko niespełna co piąty
Europejczyk odwiedził operę lub balet (18%), co trzeci wybrał się do teatru lub publicznej
biblioteki . Dominująca część zetknęła się z kulturą poza publicznymi instytucjami - przeczy-
tała lekturę (71%) lub obejrzała w telewizji program kulturalny (78%) .
We wszystkich społeczeństwach objętych sondażem, korzystanie z kultury było znacznie czę-
ściej praktykowane w miastach . Uczestnictwo w kulturze zależy jednak przede wszystkim od
wysokości dochodów oraz kapitału społeczno-kulturowego, wyznaczonego przez poziom
wykształcenia oraz pozycję zawodową . Zajmujący stanowiska kierownicze znacznie częściej
niż inni członkowie badanych społeczeństw spędzali wolny czas w instytucjach kultury . Więk-
72 . Ankietowanym zadano pytanie o ich aktywność w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy do momentu realizacji i ba-dania, dane za: Cultural statistics, Luxembourg, European Commission Office for Official Publications of the European Communities, 200 www:ec.europa.eu/eurostat.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
115
szość menadżerów zadeklarowała, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zwiedzała zabytki
(78%), chadzała do kina (75%) czy na wystawy sztuki (68%) . Z drugiej strony, wykluczenie z
rynku pracy albo też niska pozycja w strukturze zatrudnienia stanowiły strategiczne uwarun-
kowania braku partycypacji w oficjalnych instytucjach kultury . Osoby pozbawione zarobku
miały zapewne nie tylko utrudniony ekonomicznie dostęp, ale też wycofywały się z różnych
istotnych form życia społecznego . Największą biernością w zakresie kultury wyróżniali się eu-
ropejscy renciści, gospodynie domowe oraz osoby bezrobotne . Małe okazało się prawdopo-
dobieństwo spotkania osoby bezrobotnej w europejskich gmachu baletu czy opery (9%), te-
atrze (14%), muzeum i galerii (27%) . Poniżej połowa pozostających bez pracy chodziła w ciągu
ostatnich dwunastu miesięcy do kina (43%) . Badacze nie odnotowali w krajach europejskich
znaczących różnic w aktywności kulturalnej kobiet i mężczyzn .
Wykres 37. Aktywność kulturalna menedżerów i osób bezrobotnych w Unii EuropejskiejWykres 1. Aktywność kulturalna menedżerów i osób bezrobotnych w Unii Europejskiej
Osoby bezrobotneMenadżerowie
0% 25% 50% 75%Warto ci
Balet, opera
Teatr
Biblioteki publiczne
Koncerty
Wystawy w galeriach, muzeach
Kino
Zwiedzanie zabytków
9%
28%
14%58%
30%50%
29%57%
27%68%
43%75%
38%78%
Aktywno kulturalna menad erówi osób bezrobotnych
ród o: Na podstawie danych Komisji Europejskiej
Ze względu na wskazaną już niską pozycję społeczną oraz wysoki poziom bezrobocia wśród dolnośląskich samotnych matek zamieszkujących diagnozowane ośrodki, możemy się zatem spodziewać, że wykluczenie społeczne będzie dotyczyło także sfery kultury oraz organizacji czasu wolnego. Na pytanie wskaźnikowe ujęte w kwestionariuszu ankiety, które brzmiało: Jak najcz ciej sp dza Pani swój wolny czas?, respondentki najczęściej odpowiadały, iż „zajmują się dzieckiem, dziećmi” (27 kobiet, 56% próby), nieco mniej badanych wybierało spacer (19 kobiet, 37%) lub spotkania ze znajomymi i rodziną (13 kobiet, 27%). Co piąta samotna matka odpoczywa uczestnicząc w kulturze masowej - oglądając telewizję (10 kobiet, 21%) lub słuchając radia (9 kobiet, 19%). Podobna część zadeklarowała, iż w wolny czas poświęca lekturze książek lub prasy (9 kobiet, 19%). W pojedynczych, od jednego do dwóch, przypadkach ankietowane wskazywały, że czas wolny spędza na oglądaniu filmów na DVD, video, uprawianiu sportu, malowaniu i rysowaniu, robieniu porządków czy też nic nie robi.
3
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
116
Ze względu na wskazaną już niską pozycję społeczną oraz wysoki poziom bezrobocia wśród
dolnośląskich samotnych matek zamieszkujących diagnozowane ośrodki, możemy się za-
tem spodziewać, że wykluczenie społeczne będzie dotyczyło także sfery kultury oraz orga-
nizacji czasu wolnego .
Na pytanie wskaźnikowe ujęte w kwestionariuszu ankiety, które brzmiało: Jak najczę-
ściej spędza Pani swój wolny czas?, respondentki najczęściej odpowiadały, iż „zajmują się
dzieckiem, dziećmi” (27 kobiet, 56% próby), nieco mniej badanych wybierało spacer (19
kobiet, 37%) lub spotkania ze znajomymi i rodziną (13 kobiet, 27%) . Co piąta samotna
matka odpoczywa uczestnicząc w kulturze masowej - oglądając telewizję (10 kobiet,
21%) lub słuchając radia (9 kobiet, 19%) . Podobna część zadeklarowała, iż w wolny czas
poświęca lekturze książek lub prasy (9 kobiet, 19%) . W pojedynczych, od jednego do
dwóch, przypadkach ankietowane wskazywały, że czas wolny spędza na oglądaniu fil-
mów na DVD, video, uprawianiu sportu, malowaniu i rysowaniu, robieniu porządków
czy też nic nie robi .
Tabela 11. Spędzanie czasu wolnegoTabela 1. Spędzanie czasu wolnego
Jak najczęściej spędza Pani swój wolny czas?
27 56,3%19 39,6%
13 27,1%
10 20,8%9 18,8%9 18,8%2 4,2%2 4,2%2 4,2%2 4,2%1 2,1%1 2,1%
48 202,1%
Zajmuję się dzieckiem, dziećmiSpacerujęSpotykam się ze znajomymi,rodzinąOglądam telewizjęSłucham radiaCzytam książki, prasęOglądam filmy na video, dvdUprawiam sportNic nie robięRobię porządkiMaluję, rysujęBrak odpowiedzi
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Sposoby spędzania czasu wolnego przez uczestniczki naszej diagnozy różnicuje poziom wykształcenia oraz ich wiek. Pomimo małej wielkości próby, możemy stwierdzić, że diagnozowane kobiety, które zakończyły swoją edukację na poziomie szkoły podstawowej lub gimnazjalnej najczęściej zajmują się swoimi dziećmi (osiem na dziesięć takich matek), spacerują (cztery na dziesięć) lub też słuchają radia (jedna na pięć). Wykształcenie zawodowe sprzyjało z niemal równą częstością takim formom wypoczynku jak: spędzanie czasu z dziećmi, spacery oraz spotkania z rodziną (po ok. trzy na dziesięć matek). Wszystkie respondentki znajdujące się na średnim szczeblu edukacji zadeklarowały, że najchętniej wybierają się na spacer, większość z nich uczestniczy w spotkaniach towarzyskich (sześć na dziesięć) a dwie na pięć wybiera lekturę książki lub prasy. Ta ostatnia forma rozrywki została wskazana przez każdą z trzech ankietowanych z dyplomem szkoły wyższej, choć niemal równie chętnie zajmują się one swoimi dziećmi (dwie z trzech). Najmłodsze respondentki, które ukończyły 24 lat i mniej, najczęściej w próbie spotykają się ze swoimi znajomymi oraz członkami rodziny (trzy na pięć), zaś z mniejszą częstością odpoczywają spacerując lub zajmując się dziećmi (dwie na pięć). W podobny sposób swój czas wolny spędzają najstarsze, liczące powyżej 44 lat, mieszkanki dolnośląskich ośrodków, które zazwyczaj poświęcają wolne chwile na spotkania towarzyskie i rodzinne, zabawy z dziećmi (po trzy na pięć) i spacery (dwie na pięć). Czytanie książek było najczęściej wskazywane przez respondentki w wieku od 35 do 44 lat (trzy na dziesięć). Oglądanie telewizji było preferowane głównie przez kobiety najstarsze (dwie na pięć) oraz względnie młode, mieszczące się w przedziale od 25 do 34 lat (trzy na dziesięć). Unikając nieuprawnionych uogólnień, zauważmy, że zarówno niski jak i wysoki poziom wykształcenia, a także wiek powyżej 44 lat sprzyja spędzaniu czasu wolnego w sposób dość bierny i na terenie ośrodka. Mieszkanki diagnozowanych placówek z wykształceniem zasadniczym zawodowym oraz średnim, a także w wieku od 18 do 24 lat chętniej wybierają sposoby spędzania czasu wolnego sprzyjające nawiązywaniu i utrzymywaniu więzi z innymi ludźmi, również poza ośrodkiem. Jak kształtuje się poziom uczestnictwa badanych w zakresie instytucjonalnym? Dla zdiagnozowania tych form aktywności społecznej zadaliśmy uczestniczkom ankiet
4
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
117
Sposoby spędzania czasu wolnego przez uczestniczki naszej diagnozy różnicuje poziom
wykształcenia oraz ich wiek . Pomimo małej wielkości próby, możemy stwierdzić, że dia-
gnozowane kobiety, które zakończyły swoją edukację na poziomie szkoły podstawowej
lub gimnazjalnej najczęściej zajmują się swoimi dziećmi (8 na 10 takich matek), spacerują
(4 na 10) lub też słuchają radia (1 na 5) . Wykształcenie zawodowe sprzyjało z niemal rów-
ną częstością takim formom wypoczynku jak: spędzanie czasu z dziećmi, spacery oraz
spotkania z rodziną (po ok . 3 na 10 matek) . Wszystkie respondentki znajdujące się na śred-
nim szczeblu edukacji zadeklarowały, że najchętniej wybierają się na spacer, większość z
nich uczestniczy w spotkaniach towarzyskich (6 na 10), zaś dwie na pięć wybierają lek-
turę książki lub prasy . Ta ostatnia forma rozrywki została wskazana przez każdą z trzech
ankietowanych z dyplomem szkoły wyższej, choć niemal równie chętnie zajmują się one
swoimi dziećmi (2 z 3) .
Najmłodsze respondentki, które ukończyły 24 lat i mniej, najczęściej w próbie spotykają
się ze swoimi znajomymi oraz członkami rodziny (3 na 5), zaś z mniejszą częstością odpo-
czywają spacerując lub zajmując się dziećmi (2 na 5) . W podobny sposób swój czas wolny
spędzają najstarsze, liczące powyżej 44 lat, mieszkanki dolnośląskich ośrodków, które za-
zwyczaj poświęcają wolne chwile na spotkania towarzyskie i rodzinne, zabawy z dziećmi
(po 3 na 5) i spacery (2 na 5) . Czytanie książek było najczęściej wskazywane przez respon-
dentki w wieku od 35 do 44 lat (3 na 10) . Oglądanie telewizji było preferowane głównie
przez kobiety najstarsze (2 na 5) oraz względnie młode, mieszczące się w przedziale od 25
do 34 lat (3 na 10) .
Unikając nieuprawnionych uogólnień, zauważmy, że zarówno niski jak i wysoki poziom wy-
kształcenia, a także wiek powyżej 44 lat sprzyja spędzaniu czasu wolnego w sposób dość
bierny i na terenie ośrodka . Mieszkanki diagnozowanych placówek z wykształceniem zasad-
niczym zawodowym oraz średnim, a także w wieku od 18 do 24 lat chętniej wybierają spo-
soby spędzania czasu wolnego sprzyjające nawiązywaniu i utrzymywaniu więzi z innymi
ludźmi, również poza ośrodkiem .
Jak kształtuje się poziom uczestnictwa badanych w zakresie instytucjonalnym? Dla zdiagno-
zowania tych form aktywności społecznej zadaliśmy uczestniczkom ankiet audytoryjnych
pytanie: Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy była Pani (sama lub z dziećmi) przynajmniej raz?,
wymagające odpowiedzi „Tak” lub „Nie” . Rozkład uzyskanych odpowiedzi zobrazowaliśmy
na wykresie .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
118
Wykres 38. Uczestnictwo w kulturze wśród respondentek
audytoryjnych pytanie: Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy była Pani (sama lub z dziećmi) przynajmniej raz?, wymagające odpowiedzi „Tak” lub „Nie”. Rozkład uzyskanych odpowiedzi zobrazowaliśmy na wykresie.
Wykres 2. Uczestnictwo w kulturze wśród respondentek
TakNie
0% 25% 50% 75% 100%Wartości
Przeczytała Pani książkę
W kinie
W teatrze
Na koncercie
Na wystawie w muzeum,w galerii sztuki
Na imprezie, uroczystościw domu kultury
Na uroczystości w szkole,przedszkolu
Na imprezie sportowej
Na basenie
Na przyjęciu u przyjaciół,znajomych
W kawiarni, restauracji
70,8% 29,2%
81,3% 18,8%
95,8% 4,2%
83,3% 16,7%
95,8% 4,2%
83,3% 16,7%
58,3% 41,7%
91,7% 8,3%
81,3% 18,8%
64,6% 35,4%
87,5% 12,5%
Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy była Pani(sama lub z dziećmi) przynajmniej raz:
Przeważająca część ankietowanych nie uczestniczyła we wszystkich wskazanych formach partycypacji w kulturze. Proporcje nieaktywnych wahają się od 58% - dla uczestnictwa w uroczystościach organizowanych w szkołach i przedszkolach (28 badanych), do nawet 96% (40 badanych). Najwyższe odsetki biernych kobiet samotnie wychowujących dzieci dotyczyły zatem wizyt w teatrze, na wystawach w muzeach, galeriach sztuki (po 95-96% wskazujących na brak uczestnictwa) oraz imprez sportowych (92%). Matki okazały się niemal całkowicie wykluczone z form wypoczynku związanych z tzw. „kulturą wyższą”, w której uczestniczą przede wszystkim najlepiej sytuowani, a z drugiej strony – z uznawanego za typowo „męski” i rzeczywiście zmaskulinizowanego sposobu spędzania wolnego czasu, jakim jest sport. Tylko niespełna co piąta respondentka i jej dzieci miały okazję skorzystać z basenu (39 kobiet, 81%). Znaczące proporcje nie partycypujących w instytucjonalnych formach życia kulturalnego dotyczą spotkań towarzyskich w kawiarniach i restauracjach (42 kobiety, 88% odpowiedzi
5
Przeważająca część ankietowanych nie uczestniczyła we wszystkich wskazanych formach
partycypacji w kulturze . Proporcje nieaktywnych wahają się od 58% - dla uczestnictwa w
uroczystościach organizowanych w szkołach i przedszkolach (28 badanych), do nawet 96%
(40 badanych) .
Najwyższe odsetki biernych kobiet samotnie wychowujących dzieci dotyczyły zatem wizyt
w teatrze, na wystawach w muzeach, galeriach sztuki (po 95-96% wskazujących na brak
uczestnictwa) oraz imprez sportowych (92%) . Matki okazały się niemal całkowicie wyklu-
czone z form wypoczynku związanych z tzw . „kulturą wyższą”, w której uczestniczą przede
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
119
wszystkim najlepiej sytuowani, a z drugiej strony – z uznawanego za typowo „męski” i rze-
czywiście zmaskulinizowanego sposobu spędzania wolnego czasu, jakim jest sport . Tylko
niespełna co piąta respondentka i jej dzieci miały okazję skorzystać z basenu (39 kobiet,
81%) .
Znaczące proporcje nie partycypujących w instytucjonalnych formach życia kulturalnego
dotyczą spotkań towarzyskich w kawiarniach i restauracjach (42 kobiety, 88% odpowiedzi
„Nie”), uczestnictwa w imprezach organizowanych przez lokalne domy kultury, czy też w
koncertach (po 46 kobiet, 83%) oraz w kinie (39 kobiet, 81%) .
Zgodnie z deklaracjami, większy dostęp ankietowane miały głównie do form aktywności
kulturalnej pozainstytucjonalnej, czyli około co trzecia kobieta przeczytała książkę w ciągu
ostatnich dwunastu miesięcy (14 kobiet, 29%), lub też skorzystała z zaproszenia na przyjęcie
u przyjaciół, znajomych (17 kobiet, 35%) .
Wykres 39. Uczestnictwo w spotkaniach, imprezach, wydarzeniach towarzyskich
„Nie”), uczestnictwa w imprezach organizowanych przez lokalne domy kultury, czy też w koncertach (po 46 kobiet, 83%) oraz w kinie (39 kobiet, 81%). Zgodnie z deklaracjami, większy dostęp ankietowane miały głównie do form aktywności ulturalnej pozainstytucjonalnej, czyli około co trzecia kobieta przeczytała książkę w ciągu
ykres 3. Uczestnictwo w spotkaniach, imprezach, wydarzeniach towarzyskich
kostatnich dwunastu miesięcy (14 kobiet, 29%), lub też skorzystała z zaproszenia na przyjęcie u przyjaciół, znajomych (17 kobiet, 35%). W
Jak często, w porównaniu z innymi osobami, uczestniczy Paniw spotkaniach, imprezach lub wydarzeniach towarzyskich?
Znacznie rzadziejniż większość osób
43,75%n=21
Rzadziej niżwiększość osób
25,00%n=12
Podobnie jakinne osoby
12,50%n=6
Częściej niżwiększość osób 12,50%
n=6
Znacznie częściej
4,17%n=2
Brak odpowiedzi
2,08%n=1
przytoczonych danych wynika, że respondentki zazwyczaj nie partycypują w instytucjach ultury. Poziom ewentualnego wykluczenia społecznego ze sfery kultury i rozrywki
połeczeństwa (6 kobiet, 13%), zaś nieco więcej samotnych
iu towarzyskim, przy czym aż 23 badane
e upośledzenia oznacza świadomość zajmowania przez jednostkę niższej (gorszej) pozycji w porównaniu z innymi podobnymi do siebie osobami (wiekiem, kwalifikacjami itp.) lub
Zkmierzyliśmy także, pytając o subiektywne oceny poziomu uczestnictwa mieszkanek dolnośląskich ośrodków w „spotkaniach, imprezach lub wydarzeniach towarzyskich”, w porównaniu z „innymi osobami”. Jedna na osiem badanych nie dostrzegła różnic swojej aktywności towarzyskiej w odniesieniu do innych członków smatek stwierdziło, że ich uczestnictwo w wydarzeniach towarzyskich jest nawet bardziej intensywne niż u innych osób (8 kobiet, ok. 17%). Jednakże w sumie przeważająca część ankietowanych (33 kobiety, 69%), dostrzegła mniejsze swoje możliwości partycypowania w życ(43%) odczuwały to jako znaczne upośledzenie społeczne. Zgodnie z definicją Jerzego Turowskiego:
„Poczuci
w porównaniu ze swą pozycją zajmowaną poprzednio. Poczucie uprzywilejowania społecznego zaś oznacza świadomość zajmowania wyższej pozycji społecznej w stosunku do
6
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
120
Z przytoczonych danych wynika, że respondentki zazwyczaj nie partycypują w instytucjach
kultury . Poziom ewentualnego wykluczenia społecznego ze sfery kultury i rozrywki mierzy-
liśmy także, pytając o subiektywne oceny poziomu uczestnictwa mieszkanek dolnośląskich
ośrodków w „spotkaniach, imprezach lub wydarzeniach towarzyskich”, w porównaniu z „in-
nymi osobami” .
Jedna na osiem badanych nie dostrzegła różnic swojej aktywności towarzyskiej w odniesie-
niu do innych członków społeczeństwa (6 kobiet, 13%), zaś nieco więcej samotnych matek
stwierdziło, że ich uczestnictwo w wydarzeniach towarzyskich jest nawet bardziej intensyw-
ne niż u innych osób (8 kobiet, ok . 17%) .
Jednakże w sumie przeważająca część ankietowanych (33 kobiety, 69%), dostrzegła mniej-
sze swoje możliwości partycypowania w życiu towarzyskim, przy czym aż 23 badane (43%)
odczuwały to jako znaczne upośledzenie społeczne . Zgodnie z definicją Jerzego Turow-
skiego:
„Poczucie upośledzenia oznacza świadomość zajmowania przez jednostkę niższej (gorszej)
pozycji w porównaniu z innymi podobnymi do siebie osobami (wiekiem, kwalifikacjami itp .)
lub w porównaniu ze swą pozycją zajmowaną poprzednio . Poczucie uprzywilejowania spo-
łecznego zaś oznacza świadomość zajmowania wyższej pozycji społecznej w stosunku do in-
nych ludzi podobnych do siebie pod danym względem lub też w stosunku do swej pozycji
zajmowanej uprzednio .”73
Nasze respondentki postrzegają swoją pozycję w układzie nieformalnych stosunków towa-
rzyskich jako gorszą w porównaniu z innymi członkami społeczeństwa .
Dla pełniejszego obrazu aktywności diagnozowanych samotnych matek, przytoczmy
odpowiednie dane ogólnopolskie, pamiętając o ograniczonych możliwościach porów-
nywania wyników przytaczanych badań, z sondażem zleconym przez Komisję Europej-
ską74 . Uczestnictwo w kulturze w społeczeństwie polskim nie wypada zbyt korzystnie
w porównaniu z innymi krajami europejskimi . W diagnozowanym okresie na wystawę
w galerii, muzeum wybrało się 32% członków społeczeństwa polskiego, a więc poni-
73 . J. Turowski, Socjologia. Małe struktury społeczne, Lublin 2000, s.120.
74 . Powołujemy się tu na badania europejskie zaprezentowane w raporcie pt. Cultural statistics, Luxembourg, Euro-pean Commission Office for Official Publications of the European Communities, 2007. Sondaż ogólnoeuropejski oraz prezentowana tu dolnośląska diagnoza odbyły się w dwuletnim odstępie czasowym. Ponadto, zadawaliśmy nieco inne pytania, aniżeli autorzy przywoływanego sondażu. Jednakże możemy się spodziewać, że wyniki badań zleconych przez Komisję Europejską są nadal aktualne i że aktywność na poziomie całej badanej zbiorowości nie uległa więk-szym zmianom.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
121
żej średniej dla Unii Europejskiej (41%) . Reprezentanci społeczeństwa polskiego bywali
niemal o połowę rzadziej w teatrze (18%) niż przedstawiciele łącznie wszystkich innych
społeczeństw objętych badaniem (32%) . Tylko nieco częściej niż Grecy, Bułgarzy czy
Rumuni (do 28%), Polacy zadeklarowali uczestnictwo w koncertach (29%, 37% dla UE) .
Społeczeństwo polskie miało również niższe odsetki odwiedzin w kinie (41%) niż wynio-
sła przeciętna dla UE (51%) . Jedynie jako telewidzowie oglądający programy związane
z kulturą, polscy ankietowani przekraczali przeciętne odsetki (81% w stosunku do 78%
dla UE)75 .
Wykres 40. Uczestnictwo w kulturze w Polsce a w Unii Europejskiej
PolskaKraje UE
0% 25% 50% 75%Warto ci
Zwiedzanie zabytków
Kino
Wystawy w galeriach, muzeach
Koncerty
Biblioteki publiczne
Teatr
Balet, opera
Kultura w radio/TV
Czytanie książek
48%54%
41%51%
32%41%
29%37%
37%35%
18%32%
12%18%
81%78%
64%71%
Procent osób uczestnicz cych w kulturze(przynajmniej raz w ci gu ostatnich 12 miesi cy)
ród o: Na podstawie danych Komisji Europejskiej
Możemy zatem mówić o wysokim stopniu wykluczenia, na jaki wskazuje poziom bierności kulturalnej diagnozowanych samotnych matek w tych wszystkich instytucjach kultury (teatr,
ystawy, koncerty, kino), w porównaniu do wskaźników europejskich, a nawet w odniesieniu
nowią ograniczenia finansowe. Wizyta na asenie czy w kinie wiąże się z koniecznością zakupu biletu, a jeśli w pobliżu miejsca
pieki nad dziećmi oraz o trudnościach odzenia ról pracownicy z rolą społeczną matki:
Ale warto te o tym powiedzie . ry ciany,
c trzeba uwa a , eby nie ha asowa . Wi c to ycie jest
wdo stosunkowo niskich statystyk ogólnopolskich. Jest kilka istotnych przyczyn relatywnie niskiego poziomu uczestnictwa w kulturze wśród uczestniczek dolnośląskiej diagnozy. Pierwszą stabzamieszkania nie ma kina lub basenu, to należy dodać także koszty przejazdów matki i ewentualnie jej dzieci. Drugą barierę uczestnictwa, np. w przypadku wizyty w kinie czy spotkania ze znajomymi, stanowi brak czasu, konieczność opieki nad dziećmi, a także brak możliwości zorganizowania pomocy w tym zakresie. Uczestniczki sesji FGI opowiadały o ograniczonym dostępie do kultury i rozrywki ze względów ekonomicznych, z powodu konieczności og
W jaki sposób sp dzaj panie wolny czas? Jak wygl da ycie tutaj w o rodku? Bardzo ubogie to ycie jest.
Ksi ki, krzy ówki, telewizor. Bo nic wi cej nie ma tu. ciany s … Jak s czteka da dzieci ma e ma, wi
8
75 . Cultural statistics, s. 133 i nast.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
122
Możemy zatem mówić o wysokim stopniu wykluczenia, na jaki wskazuje poziom bierności
kulturalnej diagnozowanych samotnych matek w tych wszystkich instytucjach kultury (te-
atr, wystawy, koncerty, kino), w porównaniu do wskaźników europejskich, a nawet w odnie-
sieniu do stosunkowo niskich statystyk ogólnopolskich .
Jest kilka istotnych przyczyn relatywnie niskiego poziomu uczestnictwa w kulturze wśród
uczestniczek dolnośląskiej diagnozy . Pierwszą stanowią ograniczenia finansowe . Wizyta na
basenie czy w kinie wiąże się z koniecznością zakupu biletu, a jeśli w pobliżu miejsca za-
mieszkania nie ma kina lub basenu, to należy dodać także koszty przejazdów matki i ewen-
tualnie jej dzieci . Drugą barierę uczestnictwa, np . w przypadku wizyty w kinie czy spotkania
ze znajomymi, stanowi brak czasu, konieczność opieki nad dziećmi, a także brak możliwości
zorganizowania pomocy w tym zakresie .
Uczestniczki sesji FGI opowiadały o ograniczonym dostępie do kultury i rozrywki ze wzglę-
dów ekonomicznych, z powodu konieczności opieki nad dziećmi oraz o trudnościach go-
dzenia ról pracownicy z rolą społeczną matki:
W jaki sposób spędzają panie wolny czas? Jak wygląda życie tutaj w ośrodku?−
Bardzo ubogie to życie jest.−
Ale warto też o tym powiedzieć.−
Książki, krzyżówki, telewizor. Bo nic więcej nie ma tu. Ściany są… Jak są cztery ściany, każda −
dzieci małe ma, więc trzeba uważać, żeby nie hałasować. Więc to życie jest ograniczone dla nas.
Tu nie ma… Można wyjść na spacer czy coś. Ale tak w środku to nie ma nic. Nie ma żadnych
rozrywek.
A jak wygląda spędzanie sobót, niedziel, takich wolnych dni. Jak wygląda tutaj? −
Przed telewizorem, z dziećmi.−
Ja też. −
Jeśli przez cały tydzień ktoś wstaje przed 5. rano, wraca przed 17. tutaj. To trochę jest czasu, żeby −
przy dziecku… Czy… No to chce mieć tą sobotę czy niedzielę, dla siebie też.
To siedzi w pokoju i ogląda telewizję. (FGI)−
Kierownicy diagnozowanych dolnośląskich placówek akcentowali przede wszystkim ba-
riery mentalne, niechęć samych matek do aktywności poza ośrodkiem, do nawiązywania
i utrzymywania kontaktów z ludźmi z zewnątrz . Mieszkanki ośrodków wybierają zatem
pozostanie w ośrodku, z dziećmi . Tak rozumiana apatia społeczna (niechęć do podej-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
123
mowania aktywności)76 oraz skłonność do izolacji społecznej wynika z doznanych urazów
psychicznych i społecznych, z doświadczonej sytuacji przemocy, ale też z braku wzorców
aktywnego wypoczynku . Co istotne, większej aktywności w zakresie spędzania czasu wol-
nego sprzyja utrzymywanie kontaktów ze znajomymi spoza ośrodka, którzy są lepiej sy-
tuowani od matki i stanowią dla niej „grupę odniesienia” (czyli tę, z którą porównują swoją
pozycję społeczną) .
Biernie [spędzają czas]. Nie wiem, z czego to się bierze. Z takiego marazmu, że one są zmęczone,
że znowu musi dziecko kąpać. Znowu mu jeść dać. Znowu nie chce zasnąć. (…) Wyganiamy je na
spacery, brzydko mówiąc. Motywujemy je bardzo mocno. Mówię im: po co tutaj siedzieć cały czas?
Wyjdź, przejdź się, zmień sobie otoczenie. To i dla ciebie będzie dobrze, bo nie będziesz cały czas na
te same twarze patrzyła. (IDI)
* * *
Są w dzień imprezy, jak najbardziej. Załatwiamy im wyjścia do ZOO, studenci przychodzą też, −
biorą te dzieci, załatwiają im wyjścia na przykład do kina czy na baseny... No, cokolwiek.
Ale same z własnej inicjatywy?−
Nie. Nie ma inicjatywy własnej. −
A dlaczego? −
Nie wiem… Brak chęci, brak umiejętności, brak przyzwyczajenia i brak wzorców. To jest dla mnie −
podstawa tego, bo jak byłaby kiedykolwiek zabierana przez rodziców do ZOO, to też by pomy-
ślała, że można by było. Tutaj mam jedną dziewczynę, która sama ze swoim synkiem poszła do
ZOO i na grilla gdzieś. Ale ona cały czas wychodzi. To jest inny typ dziewczyny – żeby tylko nie
być tutaj. Na tej zasadzie. Bo ma znajomych, którzy są… lepiej im się wiedzie i jest rozgoryczona
tym, że jest tutaj. (IDI)
Pracownicy placówek biorących udział w diagnozie podkreślali z drugiej strony, że w ramach
ośrodków organizowane są wspólne wycieczki, wyjścia na przykład z okazji dnia dziecka .
Mieszkanki ośrodków same organizują wspólne grille, spotkania . Można powiedzieć, że ta-
kie poczucie wspólnoty jest silniejsze w placówkach, w których matki przebywają średnio
stosunkowo dłużej:
76 . „Apatia społeczna (bierność społeczna) postawa jednostki lub grupy społecznej charakteryzująca się brakiem lub obniżeniem aktywności społecznej, zobojętnieniem na otaczającą rzeczywistość i wszelkie inicjatywy społeczne.” Za: K. Olechnicki, P. Załęcki, P., Słownik socjologiczny, Toruń 1999, s. 22.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
124
Czy mieszkanki chętnie spędzają wspólnie swój wolny czas? Czy organizują coś razem? −
Nie są w oporze. Na samym początku traktują to jako zło konieczne. Natomiast później, te które −
są dłużej, które już przeszły jakąś terapię zajęciową, kiedy jacyś ludzie z zewnątrz coś pokazali, to
przekazują dalej, że fajnie jest, że ciekawe pomysły są. I to tak właśnie wygląda. (IDI)
* * *
W ubiegłym roku dziewczyny brały aktywny udział we Flisie Odrzańskim, był catering przygotowany przez
naszą placówkę, był bieg papieski, w którym brały udział. Z resztą są dyplomy, puchary z tego tytułu, bo
gdzieś tam zajmowały jakieś tam miejsca. Część w plenerze rzeźbiarskim, w dożynkach, w „Bluesie nad
Odrą”. One uczestniczą w życiu całego miasta. Wspólnie budujemy np. szopkę bożonarodzeniową. (IDI)
W rozważanych dotychczas wymiarach uczestnictwa w życiu społecznym przeważała bier-
ność zawodowa, edukacyjna, a także w zakresie uczestnictwa w instytucjach kultury . Przyj-
rzyjmy się teraz wynikom badań na temat aktywności stricte obywatelskiej wśród kobiet
biorących w naszej lokalnej diagnozie sytuacji matek samotnie wychowujących dzieci .
4.4. Aktywność obywatelska
Opisywane wcześnie parametry aktywności społeczno-obywatelskiej czy też „obywatel-
skiej” w szerokim znaczeniu dotyczyły takich istotnych sfer życia społecznego jak: praca za-
wodowa, edukacja, kultura i wypoczynek .
Aktywność stricte obywatelska lub też obywatelska „w wąskim znaczeniu”, jak zdefinio-
waliśmy wcześniej, oznacza uczestnictwo w życiu społecznym zapośredniczone z jednej
strony przez instytucje polityczne, a z drugiej – przez instytucje socjalne (społeczne w
wąskim znaczeniu) - zrzeszenia, dobrowolne organizacje, kluby, społeczności lokalne . W
społeczeństwie obywatelskim, z założenia działającym w ramach państw demokratycz-
nych, aktywność polityczna jednostek w roli obywateli (jako członków zbiorowości
politycznej) przejawia się głównie poprzez ich uczestnictwo w głosowaniach różnego
szczebla – lokalnych, parlamentarnych, prezydenckich czy, w krajach należących do Unii
Europejskiej – w wyborach przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego . Nasze respon-
dentki zapytaliśmy więc o ich ewentualną partycypację (udział) w ostatnich głosowaniach
do samorządów lokalnych (w 2006 r .), wyborach do Sejmu i Senatu (w 2007 r .) oraz przy
okazji ostatnich „Eurowyborów” (w 2009 r .) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
125
Jeśli chodzi o drugi wymiar zaangażowania obywatelskiego w wąskim znaczeniu (aktyw-ność społeczna), pytania wskaźnikowe zawarte w kwestionariuszu ankiety dotyczyły sa-
moorganizacji w interesie samotnych matek bądź innych ludzi, uczestnictwa w organiza-
cjach pozarządowych, partiach politycznych, komitetach oraz innych grupach społecznych
i politycznych, a także ewentualnego uczestnictwa diagnozowanych samotnych matek w
działaniach na rzecz społeczności lokalnych . Również w trakcie wywiadów FGI istotną część
dyskusji poświęciliśmy zgłębianiu przyczyn ewentualnej bierności samotnych matek .
Ważny aspekt stanowi także poziom zainteresowania polityką oraz życiem społecz-nym, a więc – pośrednio – poziom wiedzy na temat spraw publicznych. Założyliśmy, że zainteresowanie to wiąże się z czytelnictwem prasy.
Czytelnictwo prasy
Wprawdzie w pytaniu wskaźnikowym (Jak często czyta Pani prasę?), nie dookreślili-śmy o jakie gazety chodzi dokładnie, czy również np. o mało związaną z życiem poli-tyczno-publicznym tzw. w języku potocznym „prasę kobiecą”, ale i tak uzyskane wyniki pokazują, że większość respondentek raczej nie sięga zbyt często po dzienniki lub inne czasopisma jako po ważne źródło informacji o otaczającej rzeczywistości społecznej.
Wykres 41. Czytelnictwo prasy wśród respondentekWykres 1. Czytelnictwo prasy wśród respondentek
Jak cz sto czyta Pani pras ?
Co najmniej czteryrazy w tygodniu
14,58%n=7
Dwa, trzy razyw tygodniu
14,58%n=7
Raz w tygodniu
14,58%n=7
Kilka razy w miesi cu
12,50%n=6
Rzadziej,okazjonalnie
18,75%n=9
W ogóle nie czytamprasy
22,92%n=11
Brak odpowiedzi2,08%n=1
Niemal co czwarta respondentka przyznała, że w ogóle nie czyta prasy (11 kobiet, 23% próby), zaś około co piąta jedynie okazjonalnie sięga po to źródło informacji (9 kobiet, 19%). Mniejszy już odsetek wskazywał na czytelnictwo prasy raz w miesiącu (6 kobiet, 13%), zaś łącznie 21 ankietowanych (43%) zadeklarowało, że czyta prasę przynajmniej raz w tygodniu. Łącznie przeszło połowa badanych oszacowała, że poszukuje informacji i rozrywki w czasopismach co najmniej kilka razy w miesiącu (27 kobiet, 56%). Ta przewaga czytelniczek nad nie czytającymi lub sięgającymi po prasę tylko sporadycznie, bierze się zapewne z faktu, że ankietowane brały pod uwagę wszelkie czytane tytuły, niekoniecznie tylko prasę społeczno-polityczną. Zgodnie z deklaracjami, największe proporcje czytelniczek, które sięgają po prasę przynajmniej raz w miesiącu rekrutowały się spośród kobiet z wykształceniem średnim ogólnokształcącym oraz zawodowym (4 na 5), a także z wykształceniem wyższym (2 na 3), choć ich nikła ilość w próbie nie pozwala stwierdzić żadnej prawidłowości. Czytelnictwu gazet sprzyjał zarówno relatywnie młody wiek do 24 lat (3 na 5 badanych w tym przedziale wieku), jak i stosunkowo zaawansowany – powyżej 44 lat (7 na 10). W innych kategoriach wieku i wykształcenia odsetki najczęściej czytających prasę oscylowały wokół średniej dla próby (ok. 50-56%).
Uczestnictwo w yciu publicznym Odnieśmy się najpierw do informacji na temat poziomu uczestnictwa społeczeństwa polskiego w wyborach do instytucji politycznych różnych szczebli. Według informacji udostępnionych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej, w ostatnich wyborach samorządowych w 2006 roku elektorat sięgał średnio 42,84% uprawnionych do
3
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
126
Niemal co czwarta respondentka przyznała, że w ogóle nie czyta prasy (11 kobiet, 23% pró-
by), zaś około co piąta jedynie okazjonalnie sięga po to źródło informacji (9 kobiet, 19%) .
Mniejszy już odsetek wskazywał na czytelnictwo prasy raz w miesiącu (6 kobiet, 13%), zaś
łącznie 21 ankietowanych (43%) zadeklarowało, że czyta prasę przynajmniej raz w tygodniu .
Łącznie przeszło połowa badanych oszacowała, że poszukuje informacji i rozrywki w czaso-
pismach co najmniej kilka razy w miesiącu (27 kobiet, 56%) . Ta przewaga czytelniczek nad
nie czytającymi lub sięgającymi po prasę tylko sporadycznie, bierze się zapewne z faktu, że
ankietowane brały pod uwagę wszelkie czytane tytuły, niekoniecznie tylko prasę społecz-
no-polityczną .
Zgodnie z deklaracjami, największe proporcje czytelniczek, które sięgają po prasę przynaj-
mniej raz w miesiącu rekrutowały się spośród kobiet z wykształceniem średnim ogólno-
kształcącym oraz zawodowym (4 na 5), a także z wykształceniem wyższym (2 na 3), choć
ich nikła ilość w próbie nie pozwala stwierdzić żadnej prawidłowości . Czytelnictwu gazet
sprzyjał zarówno relatywnie młody wiek do 24 lat (3 na 5 badanych w tym przedziale wieku),
jak i stosunkowo zaawansowany – powyżej 44 lat (7 na 10) . W innych kategoriach wieku i
wykształcenia odsetki najczęściej czytających prasę oscylowały wokół średniej dla próby
(ok . 50-56%) .
Uczestnictwo w życiu publicznym
Odnieśmy się najpierw do informacji na temat poziomu uczestnictwa społeczeństwa polskiego w wyborach do instytucji politycznych różnych szczebli. Według informacji udostępnionych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej, w ostatnich wyborach samorządowych w 2006 roku elektorat sięgał średnio 42,84% uprawnio-nych do głosowania: 12 listopada frekwencja wyniosła 45,99% i 26 listopada 39,69%.77 Wyższe proporcje aktywności obywatelskiej, bo na poziomie 53,88%, odnotowano w wyborach parlamentarnych do Sejmu i Senatu RP w 2007 roku. Najniższe zaanga-żowanie polskich obywateli dotyczyło „Eurowyborów”, podczas których swoje głosy wyborcze oddało jedynie 24,53% potencjalnego elektoratu.
77 . Dane na podstawie komunikatów Państwowej Komisji Wyborczej zamieszczanych na: http://www .pkw .gov .pl; a dokład-nie: Wybory samorządowe do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wybory wójtów, burmistrzów i prezyden-tów miast w 2006 roku (http://wybory2006 .pkw .gov .pl/); Wybory do Sejmu RP i Senatu RP w 2007 r . (http://wybory2007 .pkw .gov .pl/); Wybory do Parlamentu Europejskiego (http://pe2009 .pkw .gov .pl) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
127
Jak na tym tle kształtuje się uczestnictwo w życiu publicznym dolnośląskich samot-nych matek zamieszkujących ośrodki biorące udział w omawianej diagnozie?
Wykres 42. Uczestnictwo respondentek w wyborach powszechnych
głosowania: 12 listopada frekwencja wyniosła 45,99% i 26 listopada 39,69%.1 Wyższe proporcje aktywności obywatelskiej, bo na poziomie 53,88%, odnotowano w wyborach parlamentarnych do Sejmu i Senatu RP w 2007 roku. Najniższe zaangażowanie polskich obywateli dotyczyło „Eurowyborów”, podczas których swoje głosy wyborcze oddało jedynie 24,53% potencjalnego elektoratu. Jak na tym tle kształtuje się uczestnictwo w życiu publicznym dolnośląskich samotnych matek zamieszkujących ośrodki biorące udział w omawianej diagnozie? Wykres 2. Uczestnictwo respondentek w wyborach powszechnych
TakNie
0% 25% 50% 75% 100%
Warto ci
Wybory samorządowew 2006 roku
Wybory parlamentarnew 2007 roku
Wybory do Europarlamentuw 2009 roku
89,6%
10,4%
89,6%
10,4%
83,3% 16,7%
Uczestnictwo respondetek w wyborachpowszechnych
Zdecydowana większość respondentek nie brała udziału ani w wyborach parlamentarnych ani samorządowych (po ok. 90% odpowiedzi „Nie”). Największy odsetek aktywnych obywatelek (ok. 17%) odnotowaliśmy wśród respondentek, które oddały swój głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. Adekwatne proporcje ankietowanych uczestniczących w wyborach na poziomie lokalnym oraz parlamentarnym wyniosły po ok. 10%. Ogólnie rzecz biorąc, uczestniczki ankiet okazały się zdecydowanie bierne na tle ogółu społeczeństwa. Jednakże największa różnica, a jednocześnie relatywnie wysoki poziom
1 Dane na podstawie komunikatów Państwowej Komisji Wyborczej zamieszczanych na: http://www.pkw.gov.pl; a dokładnie: Wybory samorządowe do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w 2006 roku (http://wybory2006.pkw.gov.pl/); Wybory do Sejmu RP i Senatu RP w 2007 r. (http://wybory2007.pkw.gov.pl/); Wybory do Parlamentu Europejskiego (http://pe2009.pkw.gov.pl).
4
Zdecydowana większość respondentek nie brała udziału ani w wyborach parlamentarnych
ani samorządowych (po ok . 90% odpowiedzi „Nie”) . Największy odsetek aktywnych obywa-
telek (ok . 17%) odnotowaliśmy wśród respondentek, które oddały swój głos w wyborach do
Parlamentu Europejskiego w 2009 r . Adekwatne proporcje ankietowanych uczestniczących
w wyborach na poziomie lokalnym oraz parlamentarnym wyniosły po ok . 10% .
Ogólnie rzecz biorąc, uczestniczki ankiet okazały się zdecydowanie bierne na tle ogółu spo-
łeczeństwa . Jednakże największa różnica, a jednocześnie relatywnie wysoki poziom wyklu-
czenia, dotyczy udziału w wyborach do instytucji ogólnokrajowych (tylko ok . 10% aktyw-
nych matek w porównaniu z ok . 54% całego społeczeństwa) . Respondentki czterokrotnie
rzadziej niż wszyscy uprawnieni oddały swoje głosy w wyborach samorządowych . Co może
okazać się zaskakujące, najmniejsza różnica frekwencji elektoratu dotyczy „Eurowyborów”,
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
128
w których wybierało swych przedstawicieli o około 8% matek mniej aniżeli w ogóle społe-
czeństwa .
Znów prześledzimy wpływ cech społeczno-demograficznych na poziom aktywności dia-
gnozowanych matek . Możemy tu mówić tylko o pewnych powiązaniach, nie zaś o silnych
zależnościach, ponieważ wielkość próby nam na to nie pozwala, ale udało nam się uchwycić
kilka tendencji wartych uwagi .
Zacznijmy od najniższego szczebla, czyli od wyborów reprezentantów do instytucji na po-ziomie samorządowym . Żadna z najmłodszych respondentek nie głosowała na członków
samorządów lokalnych . W pozostałych przedziałach wieku nie zaobserwowaliśmy większych
różnic, choć partycypacja nieco wzrasta wraz z ilością ukończonych lat . Całkowicie bierne oka-
zały się kobiety z wykształceniem średnim zawodowym, zaś największa aktywność dotyczyła
respondentek z dyplomem szkoły średniej ogólnokształcącej (1 na 4) oraz wyższej (1 z 3) .78
Na bierność, względnie aktywność w tych wyborach nie wpływał wysoki poziom czytelnic-
twa prasy („co najmniej kilka razy w miesiącu”), natomiast wyraźnie udziałowi w wyborach
lokalnych sprzyjała jednoczesna deklaracja aktywności w wyborach do parlamentu (3 na 5
kobiet) a mniej już do instytucji europejskich (ok . 2 na 5) . Zaufanie do ludzi zwiększało nie-
mal czterokrotnie odsetek aktywnych obywatelek wśród badanych w stosunku do kobiet
nieufnych (odpowiednio 29% i 8% głosujących) .
Biorąc zatem pod uwagę poziom aktywności obywatelskiej na szczeblu lokalnym:
Typowa respondentka głosująca w wyborach samorządowych w 2006 roku ukończyła co 3
najmniej 44 lata, posiadała dyplom szkoły średniej ogólnokształcącej lub ewentualnie wyż-
szej, brała również udział w wyborach parlamentarnych w 2007 roku oraz cechowało ją za-
ufanie społeczne wobec innych ludzi .
I przeciwnie, typowa bierna samotna matka, nie głosująca w wyborach do władz lokalnych 3
miała co najwyżej 24 lata, wykształcenie na poziomie średnim zawodowym, podstawowym
lub gimnazjalnym . Odmówiła ona również udziału w wyborach parlamentarnych oraz w „Eu-
rowyborach” oraz uważa, że „w stosunkach z innymi ludźmi trzeba być bardzo ostrożnym” .
Gdy przechodzimy na poziom wyborów na szczeblu krajowym, okazuje się, że zmienna wie-
ku zadziałała podobnie – całkowicie bierne okazały się najmłodsze matki (do 24 lat włącznie),
78 . Z zastrzeżeniem o nikłej liczebności takich respondentek w diagnozowanej populacji.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
129
a wśród pozostałych respondentek nieco bardziej zaktywizowały się kobiety w wieku powyżej
44 lat . Również jedna na cztery ankietowane z wykształceniem średnim ogólnokształcącym
oraz jedna na trzy z wyższym zadeklarowała, że oddała swój głos na potencjalnych członków
Sejmu i Senatu RP . Tutaj jednak znaczący wpływ już miało regularne czytelnictwo prasy, gdyż
co piąta badana sięgająca po prasę co najmniej raz w miesiącu okazała się aktywną obywatel-
ką (i już żadna z matek, które rzadziej lub w ogóle nie czytywały prasy) . Wpływ udziału w in-
nych wyborach był tutaj identyczny, jak w przypadku lokalnych wyborów, czyli – powtórzmy –
trzy na pięć matek głosujących w wyborach do parlamentu jednocześnie dokonało wyborów
do władz samorządowych a 2 na 5 – do „Europarlamentu” . Zaufanie do innych ludzi podwajało
prawdopodobieństwo uczestnictwa w tych wyborach .
Jeśli chodzi o zbiorcze wyniki dla wyborów parlamentarnych:
Typowa aktywna obywatelka miała co najmniej 44 lata . Była to osoba z wykształceniem średnim 3
ogólnokształcącym i wyższym . Czytała co najmniej kilka razy w miesiącu prasę . Brała ona też
udział w wyborach samorządowych oraz „Eurowyborach” i darzyła zaufaniem innych ludzi .
Wykluczenie z aktywności w tym wymiarze cechowało respondentki najmłodsze, najgorzej 3
wyedukowane lub absolwentki szkół średnich zawodowych . Bierność wiązała się z niskim
poziomem czytelnictwa prasy oraz niskim poziomem zaufania społecznego . Bierności wy-
borczej na szczeblu krajowym sprzyjał jednoczesny brak zaangażowania politycznego na
poziomie lokalnym i europejskim .
W przeciwieństwie do wartości średnich dla całego społeczeństwa, gdzie najmniej liczny był
„euroelektorat”, wśród diagnozowanych samotnych matek, deklaracja udziału w wyborach do instytucji Europejskich zdarzała się o ok . 6% częściej niż do innych władz . Jakie zmien-
ne kształtowały tę aktywność ankietowanych samotnych matek?
Najbardziej zaangażowane i tylko właśnie w „Eurowybory” były młode (w wieku do 24 lat)
mieszkanki dolnośląskich ośrodków . Dwie piąte z nich udzieliło odpowiedzi, iż uczestniczy-
ło w tych wyborach i najwyżej co szósta starsza respondentka . Podobnie już jak w innych
głosowaniach, najwięcej „eurowyborczyń” rekrutowało się spośród kobiet z wykształceniem
średnim ogólnokształcącym, a swego głosu nie oddała żadna z kobiet, która ukończyła
szkołę średnią zawodową lub wyższą oraz nieliczne najgorzej wyedukowane matki . Poziom
aktywności zwiększał fakt czytelnictwa prasy (z 0% do 11%) oraz największa jego częstotli-
wość (z 11% do 26% „eurowyborczyń”) . W równym stopniu partycypacji w wyborach euro-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
130
pejskich sprzyjało jednoczesne głosowanie na reprezentantów władz krajowych oraz samo-
rządowych (po 3 na 5 aktywnych w obu elekcjach) . I znów dwukrotnie częściej głosowały
kobiety ufające innym ludziom aniżeli wykazujące deficyt ufności społecznej .
Reasumując wyniki dla wyborów europejskich w 2009 roku:
Typowa „eurowyborczyni” wśród badanych, to matka w wieku od 18 do 24 lat, z wykształce- 3
niem średnim ogólnokształcącym, deklarująca regularne czytelnictwo prasy oraz zaufanie
społeczne . Uczestniczyła ona również w wyborach samorządowych oraz parlamentarnych .
Typowa bierna samotna matka mieści się w przedziale wieku od 35 do 44 lat, jest wykształ- 3
cona na poziomie średnim zawodowym lub wyższym . Nie czytuje ona prasy i nie darzy in-
nych ludzi zaufaniem . Nie oddała ona też swego głosu ani w wyborach do Sejmu i Senatu,
ani do instytucji samorządowych .
W trakcie sesji grupowych (FGI) respondentki wyjaśniały swą przeważającą bierność polityczną
poczuciem wyalienowania z życia społecznego, subiektywnie odczuwanym przesunięciem na
margines społeczeństwa . Dominowało, wskazujące na niski poziom podmiotowości społecznej,
przekonanie, że oddanie głosu w kolejnych wyborach nic nie zmieni w otaczającej rzeczywi-
stości . Nawet ze strony dotychczas aktywnych matek, padały krytyczne komentarze na temat
sposobów rządzenia przez aktualne władze samorządowe oraz na poziomie krajowym .
Ale to już człowiek zwątpił. −
Ja już nigdy nie zagłosuję. Nigdy!−
My dostałyśmy tyle od życia, że nie potrafimy już nikomu zaufać.−
No dobrze, ale czy panie nie uważają, że gdyby panie zagłosowały, czy uczestniczyły bardziej w −
tym życiu politycznym, to życie pań nie uległoby jednak zmianie?
Nie. −
Ja głosowałam rok, w rok. Rok w rok. Ponad dwadzieścia lat. A ostatnio, odkąd zaczęłam mieć −
kłopoty z mieszkaniem, po prostu przestałam, bo żadnej poprawy nie widzę.
A pani chodzi na wybory?−
Tak, na wszystkie. Dlatego, że ja chcę wybrać mniejsze zło. −
To zawsze jakiś powód.−
Ja oczywiście w zbawienne cuda mojego głosu nie wierzę, natomiast będę miała sobie coś do −
zarzucenia, jeżeli wygra kompletny matoł… że mogłam zrobić coś więcej. (FGI)
* * *
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
131
Ja nigdy nie [głosowałam]. Bo ja nie chciałam. Uważam, że nic się nie zmieniło, nie się nie zmieni.(…)−
Bo my mamy głosować na nich, żeby być wybranym. Potem ktoś ma pieniądze. Mają pieniądze i −
wszystko w ogóle mają. I to tylko chodzi tu o pieniądze.
Takie robienie z nas głupków za przeproszeniem.−
Ja miałam też taki przypadek u siebie na wiosce, jak radnego żeśmy wybierali. Bo był przez cztery −
lata inny radny. Teraz wybieraliśmy nowego. Rok do tyłu. Obiecał, że chodniki porobi. Wszystko
po prostu tak, żeby dzieci się bezpiecznie czuły. Jak co do czego… Każdy go wybrał i teraz nic
praktycznie nie ma. To pani wójtowa już z tego wszystkiego sama dała pieniądze na remont
świetlicy. Odremontowali nam świetlicę tylko… No to takiego radnego mamy, że pod sklepem
pije. Radny nic praktycznie nie zrobił. (FGI)
Zdiagnozowaliśmy relatywnie niski poziom partycypacji samotnych matek w instytucjach
politycznych, mierzony deklarowanym uczestnictwem w ostatnich trzech głosowaniach w
2006, 2007 oraz 2009 roku . Czy w badanej zbiorowości możemy się spodziewać wzrostu
aktywności obywatelskiej w tym zakresie?
Wykres 43. Deklaracja udziału w wyborach parlamentarnych
Tak, na wszystkie. Dlatego, e ja chc wybra mniejsze z o. To zawsze jaki powód. Ja oczywi cie w zbawienne cuda mojego g osu nie wierz , natomiast b d mia a sobie
co do zarzucenia, je eli wygra kompletny mato … e mog am zrobi co wi cej. (FGI)
* * *
Ja nigdy nie [g osowa am]. Bo ja nie chcia am. Uwa am, e nic si nie zmieni o, nie si nie zmieni.(…)
Bo my mamy g osowa na nich, eby by wybranym. Potem kto ma pieni dze. Maj pieni dze i wszystko w ogóle maj . I to tylko chodzi tu o pieni dze.
Takie robienie z nas g upków za przeproszeniem. Ja mia am te taki przypadek u siebie na wiosce, jak radnego e my wybierali. Bo by
przez cztery lata inny radny. Teraz wybierali my nowego. Rok do ty u. Obieca , e chodniki porobi. Wszystko po prostu tak, eby dzieci si bezpiecznie czu y. Jak co do czego… Ka dy go wybra i teraz nic praktycznie nie ma. To pani wójtowa ju z tego wszystkiego sama da a pieni dze na remont wietlicy. Odremontowali nam wietlic tylko… No to takiego radnego mamy, e pod sklepem pije. Radny nic praktycznie nie zrobi . (FGI)
Zdiagnozowaliśmy relatywnie niski poziom partycypacji samotnych matek w instytucjach politycznych, mierzony deklarowanym uczestnictwem w ostatnich trzech głosowaniach w 2006, 2007 oraz 2009 roku. Czy w badanej zbiorowości możemy się spodziewać wzrostu aktywności obywatelskiej w tym zakresie? Wykres 3. Deklaracja udziału w wyborach parlamentarnych
Gdyby w najbli sz niedziel odby y siwybory parlamentarne (do Sejmu i Senatu),to czy wzi aby Pani w nich udzia ?
Zdecydowanie tak
12,50%n=6
Raczej tak29,17%n=14
Ani tak, ani nie
16,67%n=8
Raczej nie
12,50%n=6
Zdecydowanie nie
29,17%n=14
W sumie około dwie na pięć (20 matek, 42%) uczestniczek ankiet zdecydowanie (6 kobiet, 12,5%) lub „raczej” by uczestniczyło w wyborach parlamentarnych do Sejmu i do Senatu, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę. Identyczna część (20 matek, 42%) diagnozowanych kobiet pozostałaby jednak bierna, przy czym niemal trzecia część ankietowanych z pewnością nie wrzuciłaby swego głosu do urny (14 kobiet, 29%). Co szósta ankietowana nie
7
W sumie około dwie na pięć (20 matek, 42%) uczestniczek ankiet zdecydowanie (6 kobiet,
12,5%) lub „raczej” by uczestniczyło w wyborach parlamentarnych do Sejmu i do Senatu,
gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę . Identyczna część (20 matek, 42%) diagnozowanych
kobiet pozostałaby jednak bierna, przy czym niemal trzecia część ankietowanych z pewno-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
132
ścią nie wrzuciłaby swego głosu do urny (14 kobiet, 29%) . Co szósta ankietowana nie udzieli-
ła jednoznacznej odpowiedzi na zawarte w kwestionariuszu ankiety pytanie wskaźnikowe .
Tak więc, respondentki wyrażały średnio czterokrotnie większą potencjalną aktywność politycz-
ną aniżeli faktyczna, dotychczasowa . Nadwyżka ta może wynikać ze specyfiki badań . Bowiem
sam temat diagnozy („Samotna matka w społeczeństwie obywatelskim”) mógł wpływać na pod-
wyższenie odsetka pozytywnych deklaracji, jako tych „oczekiwanych” przez autorów badań .
Jak wynika z deklarowanej gotowości, największej aktywności politycznej możemy spodzie-
wać się wśród najmłodszych (w wieku 18-24 lat) oraz najstarszych samotnych matek zamiesz-
kujących dolnośląskie ośrodki (po ok . 3 aktywne na 5 kobiet) . Uczestnictwu w życiu politycz-
nym będzie nadal głównie sprzyjało wykształcenie średnie ogólnokształcące (1 na 2 matki),
a także zainteresowanie życiem politycznym przejawiające się w regularnym czytaniu prasy .
Chęć udziału w hipotetycznych wyborach wyraziły 3 na 5 matek sięgających po prasę przynaj-
mniej kilka razy w miesiącu . Aktywnymi obywatelkami najczęściej pozostaną ankietowane,
które już wykazały się zaangażowaniem w interesującym nas tu wymiarze czyli w ostatnie
wybory samorządowe (3 na 5), parlamentarne (4 na 5) oraz europejskie (aż 9 na 10) .
Z kolei bierności politycznej będzie sprzyjał wiek matki od 35 do 44 lat (2 bierne na 5 ma-
tek), wykształcenie średnie zawodowe (100% z nich), okazjonalne czytanie prasy (7 na 10)
oraz dotychczasowe wykluczenie z instytucji politycznych przejawiające się niskim pozio-
mem (np . uczestnictwo tylko w jednym głosowaniu) lub brakiem partycypacji w wyborach
w 2006 (2 na 5), 2007 oraz 2009 roku – po około połowy przyszłych biernych respondentek
dla nie uczestniczących w wyborach parlamentarnych oraz europejskich .
Brak aktywności będzie się tutaj wzmacniał, jeśli zagrożone wykluczeniem politycznym matki
nie zostaną zmotywowane do odpowiednich działań . Z drugiej strony, co należy silnie zaakcen-
tować, warto wykorzystać potencjał aktywności politycznej ujawniony w deklaracjach samot-
nych matek . Z diagnozy wynika poza tym, że nie zawsze znają one swoje prawa wyborcze .
Podczas sesji dyskusyjnej organizowanej w ramach części jakościowej diagnozy, kilka matek
argumentowało, dlaczego nie brało udziału w wyborach parlamentarnych . Otóż były one prze-
konane, że – jako osobom bezdomnym – „nie wolno” im było oddać głosu, ponieważ nie mają
stałego miejsca zameldowania (matki są zazwyczaj zameldowane czasowo w ośrodkach) .79
79 . Według ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu RP oraz na Prezydenta, (Dz . U . z 2001 r ., Nr 46, poz .499 z późn . zm .; Dz . U . z 2000 r ., Nr 47, poz . 544 z późn . zm .), „osoby nigdzie nie zamieszkałe” mogą na wniosek złożony wyznaczonym terminie dopisać się do listy wyborczej w miejscu pobytu . Jednakże sprawa możliwości głosowania osób bezdomnych nie jest uregulowana w przypadku wyborów samorządowych .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
133
Pytanie do pań, które nie głosują. Dlaczego nie głosują panie w wyborach?−
Bo nie mam meldunku na przykład. −
No tak, to jest meldunek. (FGI)−
Aktywność społeczna samotnych matek
Drugi wymiar aktywności stricte obywatelskiej dotyczy form „oddolnego” zaangażowania w
życie społeczne grup oraz instytucji, z którymi samotne matki mają „codzienny”, bezpośred-
ni, mniej lub bardziej formalny kontakt . Uczestnictwo w takich instytucjach, grupach czy
działaniach społecznych opisaliśmy w trzech poniższych zakresach:
Partycypacja w mniej lub bardziej formalnych działaniach na rzecz samotnych matek lub 3
innych ludzi
Przynależność do organizacji społecznych 3
Działania na rzecz społeczności lokalnej 3
Wykres 44. Udział w działaniach na rzecz innych ludzi
Partycypacja w mniej lub bardziej formalnych dzia aniach na rzecz samotnych matek
lub innych ludzi Przynale no do organizacji spo ecznych Dzia ania na rzecz spo eczno ci lokalnej
Wykres 4. Udział w działaniach na rzecz innych ludzi
Czy w ci gu ostatnich 12 miesi cy bra a Pani udziaw jakim zebraniu, spotkaniu, dzia aniu na rzeczsamotnych matek lub innych ludzi?
Tak
45,83%n=22
Nie54,17%n=26
Zwraca uwagę fakt, że aż 46% uczestniczek ankiet audytoryjnych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy brało udział w zebraniach, spotkaniach, działaniach na rzecz samotnych matek lub innych ludzi. Zapewne część matek wzięła tu również pod uwagę zebrania wspólnot mieszkanek poszczególnych ośrodków. To ważne, że respondentki dostrzegły swój istotny udział w tych zebraniach. Jak pamiętamy, poczucie wpływu w badanej zbiorowości dotyczyło najczęściej prywatnego życia rodzinnego badanych oraz spraw dotyczących ośrodka, w którym przebywają. Przypuszczalnie, podmiotowość wynika właśnie z możliwości partycypacji i współdecydowania w trakcie wspólnych zebrań. Z drugiej jednak strony, ponad połowa ankietowanych (54%) stwierdziła, że nie uczestniczyła w żadnych zebraniach, co oznacza, że albo nie we wszystkich diagnozowanych placówkach kobiety mają możliwość udziału we wspólnych naradach i partycypowania w podejmowaniu decyzji albo – pomimo organizowania takich spotkań – nie czują się one ich równoprawnymi uczestniczkami. Inna interpretacja podpowiada, że udzielając odpowiedzi na to pytanie, respondentki nie brały jednak pod uwagę spotkań „wpisanych” w życie ośrodka, niezależnie od poziomu poczucia współuczestnictwa i demokratyczności tych działań. Kilkakrotnie dyskutantki w trakcie sesji grupowych mówiły o konfliktach pojawiających się pomiędzy matkami zamieszkującymi dany ośrodek. Niejednokrotnie też podkreślały one rolę kooperacji samotnych matek zamieszkujących dany ośrodek, a także wzajemne zrozumienie, które opiera się na podobieństwie ich doświadczeń życiowych. Można zatem założyć, że przynajmniej dla części ankietowanych, współmieszkanki stanowią grupę
9
Zwraca uwagę fakt, że aż 46% uczestniczek ankiet audytoryjnych w ciągu ostatnich dwuna-
stu miesięcy brało udział w zebraniach, spotkaniach, działaniach na rzecz samotnych matek
lub innych ludzi . Zapewne część matek wzięła tu również pod uwagę zebrania wspólnot
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
134
mieszkanek poszczególnych ośrodków . To ważne, że respondentki dostrzegły swój istotny
udział w tych zebraniach .
Jak pamiętamy, poczucie wpływu w badanej zbiorowości dotyczyło najczęściej prywatnego
życia rodzinnego badanych oraz spraw dotyczących ośrodka, w którym przebywają . Przy-
puszczalnie, podmiotowość wynika właśnie z możliwości partycypacji i współdecydowania
w trakcie wspólnych zebrań .
Z drugiej jednak strony, ponad połowa ankietowanych (54%) stwierdziła, że nie uczestni-
czyła w żadnych zebraniach, co oznacza, że albo nie we wszystkich diagnozowanych pla-
cówkach kobiety mają możliwość udziału we wspólnych naradach i partycypowania w po-
dejmowaniu decyzji albo – pomimo organizowania takich spotkań – nie czują się one ich
równoprawnymi uczestniczkami . Inna interpretacja podpowiada, że udzielając odpowiedzi
na to pytanie, respondentki nie brały jednak pod uwagę spotkań „wpisanych” w życie ośrod-
ka, niezależnie od poziomu poczucia współuczestnictwa i demokratyczności tych działań .
Kilkakrotnie dyskutantki w trakcie sesji grupowych mówiły o konfliktach pojawiających się po-
między matkami zamieszkującymi dany ośrodek . Niejednokrotnie też podkreślały one rolę ko-
operacji samotnych matek zamieszkujących dany ośrodek, a także wzajemne zrozumienie, które
opiera się na podobieństwie ich doświadczeń życiowych . Można zatem założyć, że przynajmniej
dla części ankietowanych, współmieszkanki stanowią grupę samopomocową, grupę wsparcia,80
udzielającą pomocy psychologicznej, a także pozwalającą zaadoptować się do nowych warun-
ków życia (samotne macierzyństwo, zamieszkanie w ośrodku dla samotnych matek, bezdom-
ność) . Obserwacje te potwierdziła część kierowników diagnozowanych placówek:
Ja miałam całkiem niedawno taką chwilę załamania. I gdyby nie Gosia i tam parę innych dziewczyn, to
byłam w stanie rzucić to wszystko, tak jak byłam ubrana i iść sobie. Ale dzięki temu, że one wytłumaczyły
mi wszystko po prostu na spokojnie, dały czas do namysłu… Pomogły mi w ten sposób, że ja się faktycz-
nie zastanawiałam nad tym, co one mi mówią. Posłuchałam się i to naprawdę dało mi dużo. (FGI)
* * *
– Czy panie się tutaj jakoś wspierają nawzajem?
– Tak, tak. Jak któraś chce wyjść do lekarza, czy ma coś do załatwienia, to druga pilnuje dzieci. Zamie-
niają się na przykład dyżurami, bo coś tam jej wypadło czy do rodziny chce podjechać. (…) Większość w
80 . Por.: M. Załuska, Społeczne uwarunkowania angażowania się w działalność organizacji pozarządowych, (w:) M. Załuska, J. Boczoń (red.), Organizacje pozarządowe w społeczeństwie obywatelskim, Warszawa 1996, s. 82-83.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
135
tej chwili stara się wspierać. Jedna drugiej pomóc. Czy napisać pozew do sądu o alimenty, czy w innych
różnych sprawach. Czy to podanie… (IDI)
Znacznie mniej korzystnie kształtowała się przynależność respondentek do organizacji spo-
łecznych . Największe odsetki dotyczyły bierności w tym zakresie, gdyż 43 samotne matki
(90% w próbie) nie partycypowały w żadnej z wymienionych organizacji .
Tabela 12. Przynależność do organizacji społecznych
samopomocową, grupę wsparcia,4 udzielającą pomocy psychologicznej, a także pozwalającą zaadoptować się do nowych warunków życia (samotne macierzyństwo, zamieszkanie w ośrodku dla samotnych matek, bezdomność). Obserwacje te potwierdziła część kierowników diagnozowanych placówek:
Ja mia am ca kiem niedawno tak chwil za amania. I gdyby nie Gosia i tam par innych dziewczyn, to by am w stanie rzuci to wszystko, tak jak by am ubrana i i sobie. Ale dzi ki temu, e one wyt umaczy y mi wszystko po prostu na spokojnie, da y czas do namys u… Pomog y mi w ten sposób, e ja si faktycznie zastanawia am nad tym, co one mi mówi . Pos ucha am si i to naprawd da o mi du o. (FGI)
* * *
Czy panie si tutaj jako wspieraj nawzajem? Tak, tak. Jak która chce wyj do lekarza, czy ma co do za atwienia, to druga pilnuje
dzieci. Zamieniaj si na przyk ad dy urami, bo co tam jej wypad o czy do rodziny chce podjecha . (…) Wi kszo w tej chwili stara si wspiera . Jedna drugiej pomóc. Czy napisa pozew do s du o alimenty, czy w innych ró nych sprawach. Czy to podanie… (IDI)
Znacznie mniej korzystnie kształtowała się przynależność respondentek do organizacji społecznych. Największe odsetki dotyczyły bierności w tym zakresie, gdyż 43 samotne matki (90% w próbie) nie partycypowały w żadnej z wymienionych organizacji.
Tabela 1. Przynależność do organizacji społecznych
Do których organizacji spo ecznych,samorz dowych lub politycznych nale y Pani?
43 89,6%
2 4,2%1 2,1%
1 2,1%
1 2,1%48 100,0%
Nie przynależę do żadnych znichKomitet rodzicielskiZwiązek zawodowyStowarzyszenie, fundacja,organizacja charytatywnaPartia lub stronnictwo polityczne
Ogółem
N %
Respondentki, które zadeklarowały członkostwo, dodatkowo zostały zapytane w ankiecie o to, czym się zajmuje ich organizacja. Tylko pięć ankietowanych przynależało do różnych organizacji. Dwie z nich brały udział w obradach komitetu rodzicielskiego w szkole dziecka. Trzecia matka pracowała w szpitalu jako salowa i tam była członkinią zakładowego związku zawodowego. Kolejne dwie ankietowane działały w ramach partii politycznej oraz w organizacji pozarządowej.
4 Por.: M. Załuska, Spo eczne uwarunkowania anga owania si w dzia alno organizacji pozarz dowych, (w:) M. Załuska, J. Boczoń (red.), Organizacje pozarz dowe w spo ecze stwie obywatelskim, Warszawa 1996, s. 82-83.
10
Respondentki, które zadeklarowały członkostwo, dodatkowo zostały zapytane w ankiecie
o to, czym się zajmuje ich organizacja . Tylko pięć ankietowanych przynależało do różnych
organizacji . Dwie z nich brały udział w obradach komitetu rodzicielskiego w szkole dziecka .
Trzecia matka pracowała w szpitalu jako salowa i tam była członkinią zakładowego związku
zawodowego . Kolejne dwie ankietowane działały w ramach partii politycznej oraz w orga-
nizacji pozarządowej .
Na koniec analizy poświęconej aktywności społeczno-obywatelskiej dolnośląskich samot-
nych matek, przyjrzyjmy się poziomowi aktywizmu lokalnego przejawianego przez nasze
respondentki .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
136
Wykres 45. Poziom aktywności na rzecz społeczności lokalnej
Na koniec analizy poświęconej aktywności społeczno-obywatelskiej dolnośląskich samotnych matek, przyjrzyjmy się poziomowi aktywizmu lokalnego przejawianego przez nasze respondentki. Wykres 7. Poziom aktywności na rzecz społeczności lokalnej
Czy w ci gu ostatnich 12 miesi cy zdarzy o si ,e anga owa a si Pani w dzia ania na rzecz
spo eczno ci lokalnej?
Nie
91,67%n=44
Tak
8,33%n=4
Jak przekonują nas wyniki, znów mamy do czynienia niemal wyłącznie z brakiem aktywno ci na poziomie lokalnym, zanikiem uczestnictwa w działaniach na rzecz społeczności lokalnej. Tylko jedna na około trzynaście ankietowanych przyznała, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poprzedzających diagnozę, brała udział w inicjatywach w ramach społeczności swej lokalnej (4 kobiety, 8%). Zatem 92% respondentek i tu wykazała się całkowitym brakiem zaangażowania. Zakres bierności obywatelskiej badanych samotnych matek okazał się około dwukrotnie wyższy, aniżeli odnotowany w 2008 roku dla całego społeczeństwa polskiego. Co piąty reprezentant tej szerszej zbiorowości okazał się społecznikiem pracującym „na rzecz swojego środowiska lub osób potrzebujących” (20%, przy czym doliczono się 21% aktywnych mężczyzn i 19% kobiet). Identyczna część społeczeństwa polskiego partycypowała w 2007 roku organizacjach obywatelskich (20%, bez różnic poziomu aktywności dla obu płci)5. W rozdziale tym odtworzyliśmy zakresy i poziomy aktywności a raczej bierności społeczno-obywatelskiej samotnych matek zamieszkujących dolnośląskie ośrodki. Zmierzyliśmy ewentualny wpływ różnych czynników na aktywizację społeczną oraz na zwiększanie poziomu bierności. Zastanówmy się teraz, jakie formy pomocy w zakresie aktywizacji społecznej są aktualnie najbardziej potrzebne. Kto, jakie osoby i jakie grupy mogłyby najbardziej przyczynić się do poprawy sytuacji kobiet zamieszkujących diagnozowane ośrodki?
5 Polacy o swojej aktywno ci spo ecznej. Komunikat z bada , Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2008. W diagnozie przeprowadzonej w styczniu 2008 r. pytano o aktywność w roku 2007. Badacze w diagnozie ogólnopolskiej użyli nieco innych pytań wskaźnikowych aniżeli autorzy niniejszej analizy, dlatego porównywanie poziomów aktywności dolnośląskich samotnych matek i ogółu społeczeństwa jest tutaj ograniczone.
11
Jak przekonują nas wyniki, znów mamy do czynienia niemal wyłącznie z brakiem aktywności na poziomie lokalnym, zanikiem uczestnictwa w działaniach na rzecz społeczności lokalnej . Tyl-
ko jedna na około trzynaście ankietowanych przyznała, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy
poprzedzających diagnozę, brała udział w inicjatywach w ramach społeczności swej lokalnej (4
kobiety, 8%) . Zatem 92% respondentek i tu wykazała się całkowitym brakiem zaangażowania .
Zakres bierności obywatelskiej badanych samotnych matek okazał się około dwukrotnie
wyższy, aniżeli odnotowany w 2008 roku dla całego społeczeństwa polskiego . Co piąty re-
prezentant tej szerszej zbiorowości okazał się społecznikiem pracującym „na rzecz swojego
środowiska lub osób potrzebujących” (20%, przy czym doliczono się 21% aktywnych męż-
czyzn i 19% kobiet) . Identyczna część społeczeństwa polskiego partycypowała w 2007 roku
organizacjach obywatelskich (20%, bez różnic poziomu aktywności dla obu płci)81 .
W rozdziale tym odtworzyliśmy zakresy i poziomy aktywności a raczej bierności społecz-
no-obywatelskiej samotnych matek zamieszkujących dolnośląskie ośrodki . Zmierzyliśmy
ewentualny wpływ różnych czynników na aktywizację społeczną oraz na zwiększanie po-
ziomu bierności . Zastanówmy się teraz, jakie formy pomocy w zakresie aktywizacji społecz-
nej są aktualnie najbardziej potrzebne . Kto, jakie osoby i jakie grupy mogłyby najbardziej
przyczynić się do poprawy sytuacji kobiet zamieszkujących diagnozowane ośrodki?
81 . Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2008. W diagnozie przeprowadzonej w styczniu 2008 r. pytano o aktywność w roku 2007. Badacze w diagnozie ogól-nopolskiej użyli nieco innych pytań wskaźnikowych aniżeli autorzy niniejszej analizy, dlatego porównywanie poziomów aktywności dolnośląskich samotnych matek i ogółu społeczeństwa jest tutaj ograniczone.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
137
5. MAPA POMOCY
Na koniec naszych rozważań nad aktywnością społeczno-obywatelską dolnośląskich sa-
motnych matek, przyjrzyjmy się formom pomocy – tym dotychczasowym, na które mogły
liczyć respondentki oraz oczekiwanym przez matki z badanych ośrodków . Punktem wyjścia
będzie określenie aktualnej sytuacji materialnej ankietowanych kobiet .
Ogólnopolskie statystyki Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że na koniec roku 2007 na
2184 matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży (w tym 1115 kobiet) zamieszkujących zakłady
stacjonarne opieki społecznej, 779 osób (ok . 36% mieszkańców) mogło liczyć na pełne pokrycie
kosztów pobytu z funduszy gminnych - budżetu państwa . Z drugiej strony, łącznie 613 (ok . 29%)
mieszkańców, kobiet i dzieci, opłacało z własnych dochodów częściowo (542) lub w całości (71)
swój pobyt . W województwie dolnośląskim adekwatne odsetki były dość zbliżone, gdyż na 207
kobiet i dzieci przebywających w takich placówkach (w tym 130 kobiet), do pełnej (7 kobiet i
dzieci) lub częściowej (57) odpłatności zobowiązanych było łącznie 64 osób (31% mieszkańców) .
Budżet państwa pokrywał koszty zakwaterowania 50 osób (24%%), a osiem zostało zwolnionych
z opłat (ok . 4%) . Dla porównania, na Mazowszu, gdzie w ośrodkach przeznaczonych dla samot-
nych matek i kobiet w ciąży zamieszkiwało najwięcej osób (450, w tym 154 kobiety), 166 (37%)
z nich partycypowało częściowo (164) lub w pełni (2) w kosztach zamieszkania, a z publicznych
środków opłacano pobyt tylko 42 (9%) osób . Ponadto aż 243 (54%) mieszkańców było w ogóle
zwolnionych z odpłatności . Odciążenie finansowe mieszkanek i ich dzieci w tym województwie
było zatem znacznie częstsze aniżeli w interesującym nas tu województwie dolnośląskim .82
5.1. Sytuacja materialna respondentek
Jak wspominaliśmy wcześniej, bezdomność wiązała się najczęściej z utratą pracy . W przy-
padku kobiet, które doznały przemocy domowej lub owdowiały, również mogło dojść do
nagłej zmiany statusu materialnego (degradacji społecznej) . Na przykład, jeśli respondent-
ka zajmowała się domem, a głównym zarobkującym był parter lub gdy kobieta niezamęż-
82 . Stan na dzień 31.XII. 2007 r., zob. Tabl. 6 (55) (w:) Mieszkańcy zakładów stacjonarnych pomocy społecznej., s. 168.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
138
na pozostawała na utrzymaniu innych członków rodziny, głównie rodziców, to opuszczając
miejsce zamieszkania, traciła ona jednocześnie ich wsparcie finansowe . Dlatego w prezento-
wanej diagnozie interesowała nas przede wszystkim aktualna kondycja materialna respon-
dentem, gdy znalazły się one w sytuacji samotnego macierzyństwa . W pytaniu wskaźniko-
wym prosiliśmy zatem o określenie źródeł utrzymania matki i dzieci w ostatnim miesiącu
poprzedzającym moment przeprowadzania badań .
Tabela 13. źródła utrzymania Samotnych Matek i ich dzieci w poprzednim miesiącu
Tabela 1. Źródła utrzymania Samotnych Matek i ich dzieci w poprzednim miesiącu
Z jakich źródeł utrzymywała się Pani wraz zdziećmi w ubiegłym miesiącu?
21 43,8%14 29,2%
7 14,6%7 14,6%7 14,6%
6 12,5%
5 10,4%4 8,3%3 6,3%
1 2,1%
1 2,1%48 158,3%
Zasiłek z opieki społecznejAlimentyPraca zarobkowaRenta socjalnaInne źródła utrzymaniaPomoc finansowa od przyjaciół, znajomychRenta rodzinnaPomoc finansowa od rodzinyZasiłek pielęgnacyjnyPomoc finansowa zKościoła, parafiiRenta zdrowotna
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Dla dwóch na pięć kobiet (21 osób, 43%) głównym i często jedynym źródłem utrzymania były zasiłki z opieki społecznej, a także alimenty finansowane przez ojców dzieci (14 kobiet, 29%). Niespełna co siódma ankietowana wskazała na pracę zarobkową, podobna część otrzymywała rentę socjalną (po 7 kobiet, 15%), a nieco mniej – rentę rodzinną (5 kobiet, 10%). Jedna na osiem respondentek mogła liczyć na pomoc finansową ze strony przyjaciół, znajomych (6 kobiet, 13%), zaś co dwunastą samotną matkę wspierała jej rodzina (4 kobiet, 8%). Pozostałe uczestniczki diagnozy ilościowej utrzymywały się wraz z dziećmi z zasiłku pielęgnacyjnego (3 kobiety), otrzymały wsparcie finansowe z parafii (1) lub wydatkowały rentę zdrowotną (1 matka). Respondentki są zatem najczęściej zależne finansowo od różnych instytucji (opieka społeczna, ZUS), od osób bliskich, znajomych lub ojców dzieci. Tylko kilka kobiet może w pełni lub częściowo zapewnić byt sobie i dzieciom dzięki wykonywanej pracy zarobkowej. Taka proporcja kobiet miała też w momencie przeprowadzania diagnozy potencjalne szanse na usamodzielnienie się, na wynajem lokum czy opłatę czynszu w mieszkaniu socjalnym. Poziom oferowanych zarobków może to uniemożliwiać, ale sam fakt aktywizacji zawodowej, zdobycia chociażby częściowej niezależności finansowej zwiększa prawdopodobieństwo rozpoczęcia życia „na własny rachunek”. Sytuacja finansowa umożliwia bądź ogranicza dostęp do usług medycznych, zwłaszcza tych nie refundowanych (na przykład nieobowiązkowych szczepień dzieci). Z drugiej strony, możliwość korzystania z pomocy medycznej jest dobrym wskaźnikiem kondycji ekonomicznej.
3
Dla dwóch na pięć kobiet (21 osób, 43%) głównym i często jedynym źródłem utrzymania były
zasiłki z opieki społecznej, a także alimenty finansowane przez ojców dzieci (14 kobiet, 29%) .
Niespełna co siódma ankietowana wskazała na pracę zarobkową, podobna część otrzymywa-
ła rentę socjalną (po 7 kobiet, 15%), a nieco mniej – rentę rodzinną (5 kobiet, 10%) .
Jedna na osiem respondentek mogła liczyć na pomoc finansową ze strony przyjaciół, znajomych
(6 kobiet, 13%), zaś co dwunastą samotną matkę wspierała jej rodzina (4 kobiet, 8%) . Pozostałe
uczestniczki diagnozy ilościowej utrzymywały się wraz z dziećmi z zasiłku pielęgnacyjnego (3 ko-
biety), otrzymały wsparcie finansowe z parafii (1) lub wydatkowały rentę zdrowotną (1 matka) .
Respondentki są zatem najczęściej zależne finansowo od różnych instytucji (opieka społeczna,
ZUS), od osób bliskich, znajomych lub ojców dzieci . Tylko kilka kobiet może w pełni lub częścio-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
139
wo zapewnić byt sobie i dzieciom dzięki wykonywanej pracy zarobkowej . Taka proporcja kobiet
miała też w momencie przeprowadzania diagnozy potencjalne szanse na usamodzielnienie się,
na wynajem lokum czy opłatę czynszu w mieszkaniu socjalnym . Poziom oferowanych zarobków
może to uniemożliwiać, ale sam fakt aktywizacji zawodowej, zdobycia chociażby częściowej nie-
zależności finansowej zwiększa prawdopodobieństwo rozpoczęcia życia „na własny rachunek” .
Sytuacja finansowa umożliwia bądź ogranicza dostęp do usług medycznych, zwłaszcza tych
nie refundowanych (na przykład nieobowiązkowych szczepień dzieci) . Z drugiej strony, moż-
liwość korzystania z pomocy medycznej jest dobrym wskaźnikiem kondycji ekonomicznej .
Wykres 46. Korzystanie z usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcyWykres 1. Korzystanie z usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcy
0,0% 20,0% 40,0% 60,0%
Warto ci
Placówki publicznejsłużby zdrowia
Nie korzystałam z usługżadnej placówki medycznej
Placówki płatne z własnejkieszeni
Placówki opłacaneprzez pracodawcę
Placówek opłacane przezinstytucje dobroczynne
68,8%
27,1%
8,3%
2,1%
2,1%
Z us ug jakich placówek medycznych korzysta aPani lub Pani dzieci w ci gu ostatnich 12 miesi cy?
n=33
n=13
n=4
n=1
n=1
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Spośród respondentek korzystających z pomocy medycznej, największą proporcję stanowiły pacjentki publicznych placówek służby zdrowia (33 kobiety, 69%), a już tylko dwie ankietowane miały opłaconą pomoc lekarską przez pracodawcę lub instytucje dobroczynne. Nieliczne kobiety same opłaciły prywatną wizytę u lekarza (4 kobiety, 8%). W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy przed diagnozą, przeszło co czwarta badana oraz jej dzieci nie korzystały w ogóle z usług medycznych (13 wskazań, 27%). Może to świadczyć o bardzo dobrym stanie zdrowia, ale bardziej prawdopodobne jest, iż z jakichś powodów matki rezygnowały z wizyt u lekarzy. Do tej drugiej interpretacji przekonują kolejne dane.
4
Spośród respondentek korzystających z pomocy medycznej, największą proporcję stanowi-
ły pacjentki publicznych placówek służby zdrowia (33 kobiety, 69%), a już tylko dwie ankie-
towane miały opłaconą pomoc lekarską przez pracodawcę lub instytucje dobroczynne .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
140
Nieliczne kobiety same opłaciły prywatną wizytę u lekarza (4 kobiety, 8%) .
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy przed diagnozą, przeszło co czwarta badana oraz jej
dzieci nie korzystały w ogóle z usług medycznych (13 wskazań, 27%) . Może to świadczyć
o bardzo dobrym stanie zdrowia, ale bardziej prawdopodobne jest, iż z jakichś powodów
matki rezygnowały z wizyt u lekarzy . Do tej drugiej interpretacji przekonują kolejne dane .
Tabela 14. Dostęp do usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcyTabela 2. Dostęp do usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Czy zdarzyło się Pani i Pani dzieciom, że w ciągu ostatnich 12miesięcy z powodu brak pieniędzy:
35,4% 35,4% 29,2% 100,0%
12,5% 41,7% 45,8% 100,0%
16,7% 31,3% 52,1% 100,0%
14,6% 39,6% 45,8% 100,0%
29,2% 29,2% 41,7% 100,0%
14,6% 37,5% 47,9% 100,0%
8,3% 35,4% 56,3% 100,0%
14,6% 31,3% 54,2% 100,0%
Nie wykupiłam recept lub lekówzalecanych przez lekarzaNie skorzystałam z obowiązkowychszczepień ochronnych dla dzieciNie skorzystałam z dodatkowych,nieobowiązkowych szczepień dladzieciMusiałam zrezygnować z wizyt ulekarzaMusiałam zrezygnować z wizyty udentystyMusiałam zrezygnować z badańmedycznych (np. laboratoryjnych,prześwietleń)Musiałam zrezygnować z zabiegówrehabilitacyjnychMusiałam zrezygnować z leczeniaszpitalnego
Tak
Nie
Nie
był
o ta
kiej
potrz
eby
Ogółe
m
Otóż, ponad dwie piąte diagnozowanych matek samotnie wychowujących dzieci (21 kobiet, 44%), pomimo potrzeby, z przyczyn ekonomicznych były zmuszone do rezygnacji z wizyty u dentysty (14 kobiet, 29%) lub innego lekarza (7 matek, 15%). Trzecia część uczestniczek ankiet audytoryjnych nie wykupiła zbyt kosztownych dla nich zalecanych przez lekarza leków (17 matek, 35%). Z powodu braku funduszy, w następnej kolejności badane rezygnowały z badań medycznych, laboratoryjnych, z zabiegów rehabilitacyjnych oraz leczenia szpitalnego (po 7 kobiet, 15%). Nieco mniej matek nie skorzystało z dodatkowych oraz obowiązkowych szczepień dla dzieci (odpowiednio: 8 i 6 kobiet; 17% i ok. 13% próby). Najmniej ankietowanych musiało zrezygnować z zabiegów rehabilitacyjnych (4 kobiety, 8%), ale też i potrzeby w tym zakresie były najmniejsze.
O niekorzystnej sytuacji ekonomicznej uczestniczek ankiet audytoryjnych świadczą powyższe statystyki pokazujące, że co najmniej trzecia część diagnozowanych matek miała utrudniony dostęp do ochrony zdrowia, gdyż nie wykupiła recept na leki dla dzieci lub dla siebie lub też nie udała się do lekarza, pomimo, że zachodziła taka potrzeba.
5.2. Dotychczasowe formy pomocy
Jak wynika z następnego zestawienia, dotychczas uczestniczki ankiet audytoryjnych mogły liczyć głównie na pomoc materialną, czyli żywność, ubrania, środki czystości (31 kobiet, 65%
5
Otóż, ponad dwie piąte diagnozowanych matek samotnie wychowujących dzieci (21 kobiet,
44%), pomimo potrzeby, z przyczyn ekonomicznych były zmuszone do rezygnacji z wizyty u
dentysty (14 kobiet, 29%) lub innego lekarza (7 matek, 15%) . Trzecia część uczestniczek an-
kiet audytoryjnych nie wykupiła zbyt kosztownych dla nich zalecanych przez lekarza leków
(17 matek, 35%) . Z powodu braku funduszy, w następnej kolejności badane rezygnowały
z badań medycznych, laboratoryjnych, z zabiegów rehabilitacyjnych oraz leczenia szpital-
nego (po 7 kobiet, 15%) . Nieco mniej matek nie skorzystało z dodatkowych oraz obowiąz-
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
141
kowych szczepień dla dzieci (odpowiednio: 8 i 6 kobiet; 17% i ok . 13% próby) . Najmniej
ankietowanych musiało zrezygnować z zabiegów rehabilitacyjnych (4 kobiety, 8%), ale też i
potrzeby w tym zakresie były najmniejsze .
O niekorzystnej sytuacji ekonomicznej uczestniczek ankiet audytoryjnych świadczą powyż-
sze statystyki pokazujące, że co najmniej trzecia część diagnozowanych matek miała utrud-
niony dostęp do ochrony zdrowia, gdyż nie wykupiła recept na leki dla dzieci lub dla siebie
lub też nie udała się do lekarza, pomimo, że zachodziła taka potrzeba .
5.2. Dotychczasowe formy pomocy
Jak wynika z następnego zestawienia, dotychczas uczestniczki ankiet audytoryjnych mogły
liczyć głównie na pomoc materialną, czyli żywność, ubrania, środki czystości (31 kobiet, 65%
próby) . Z innych form wsparcia skorzystała mniej niż połowa respondentek . Tak więc, w dalszej
kolejności ankietowane wymieniały pomoc ze strony terapeutów oraz psychologów (21 matek,
44%), opiekę medyczną dla matek i ich dzieci, a także pomoc finansową oraz udzielone wsparcie
w zakresie poszukiwania mieszkania (odpowiednio po 17 kobiet, po ok . 35% wskazań) .
Tabela 15. Dotychczasowe formy pomocy
próby). Z innych form wsparcia skorzystała mniej niż połowa respondentek. Tak więc, w dalszej kolejności ankietowane wymieniały pomoc ze strony terapeutów oraz psychologów (21 matek, 44%), opiekę medyczną dla matek i ich dzieci, a także pomoc finansową oraz udzielone wsparcie w zakresie poszukiwania mieszkania (odpowiednio po 17 kobiet, po ok. 35% wskazań).
Tabela 3. Dotychczasowe formy pomocy
Z jakich form pomocy skorzystała Pani jako SamotnaMatka?
31 64,6%
21 43,8%
17 35,4%
17 35,4%17 35,4%5 10,4%4 8,3%
3 6,3%
3 6,3%3 6,3%2 4,2%
48 256,3%
Pomoc materialna: żywność, ubrania,środki czystościPomoc terapeutyczna, psychologicznaOpieka medyczna (dla matek orazdzieci)Pomoc finansowaPomoc w poszukiwaniu mieszkaniaNie skorzystałam z żadnej pomocyPomoc prawnaPomoc edukacyjna (dla matek orazdzieci)Wypoczynek, kulturaPomoc w znalezieniu pracyInne formy pomocy
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Nielicznym, bo co najwyżej czterem diagnozowanym matkom udzielono pomocy prawnej, w zakresie edukacji matek i ich dzieci (np. korepetycje, książki, nauka języków obcych), wypoczynku i kultury oraz w poszukiwaniu pracy. Pięć kobiet zadeklarowało, że nie udzielono im żadnych z wymienionych form wsparcia. Widzimy zatem, że dominuje pomoc ograniczona do wymiaru czysto materialnego. Właściwie nie świadczy się wsparcia w sferach, w których – jak pokazaliśmy w diagnozie – samotne matki są szczególnie bierne, czy też znajdują się na pograniczu wykluczenia społecznego. Kto, jak dotąd, udzielał niezbędnego wsparcia dolnośląskim samotnym matkom pozbawionym miejsca zamieszkania?
6
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
142
Nielicznym, bo co najwyżej czterem diagnozowanym matkom udzielono pomocy prawnej,
w zakresie edukacji matek i ich dzieci (np . korepetycje, książki, nauka języków obcych), wy-
poczynku i kultury oraz w poszukiwaniu pracy . Pięć kobiet zadeklarowało, że nie udzielono
im żadnych z wymienionych form wsparcia .
Widzimy zatem, że dominuje pomoc ograniczona do wymiaru czysto materialnego . Właści-
wie nie świadczy się wsparcia w sferach, w których – jak pokazaliśmy w diagnozie – samotne
matki są szczególnie bierne, czy też znajdują się na pograniczu wykluczenia społecznego .
Kto, jak dotąd, udzielał niezbędnego wsparcia dolnośląskim samotnym matkom pozbawio-
nym miejsca zamieszkania?
Tabela 16. Podmioty udzielające pomocy Samotnym MatkomTabela 4. Podmioty udzielające pomocy Samotnym Matkom
Na czyją pomoc, jakich ludzi, instytucji, mogła Pani liczyćw ciągu ostatnich 12 miesięcy?
21 43,8%20 41,7%16 33,3%13 27,1%12 25,0%
6 12,5%6 12,5%4 8,3%3 6,3%3 6,3%3 6,3%2 4,2%2 4,2%1 2,1%
1 2,1%
1 2,1%1 2,1%1 2,1%1 2,1%1 2,1%
48 245,8%
Pracownicy ośrodkaOśrodki pomocy społecznejPrzyjaciele, znajomiPartner, ojciec dzieciNajbliższa rodzina (rodzice, dzieci)Współmieszkanki ośrodkaBanki żywnościSłużby medyczneDalsza rodzinaPowiatowy Urząd PracySzkoły, przedszkolaKoleżanki, koledzy z pracyPolicjaSąsiedziOrganizacje pozarządowe,wolontariuszePCKSądy, prawnicyUrzędnicy administracji publicznejInne osoby, instytucjeNie mogłam liczyć na nikogo
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentka mogławskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Wśród podmiotów udzielających pomocy - w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poprzedzających diagnozę - respondentki najczęściej wymieniały pracowników ośrodków (21 matek, 44%) oraz instytucje pomocy społecznej (20 kobiet, 42%). Rzadziej już mogły one liczyć na wsparcie ze strony swych przyjaciół i znajomych (16 kobiet, 33%), parterów czy ojców dzieci (13 matek, 27%) oraz najbliższej rodziny – rodziców, dorosłego potomstwa (12 kobiet, 25%). Co ósma ankietowana uzyskała pomoc ze strony współmieszkanek lub banków żywności. Tylko w pojedynczych przypadkach uczestniczki ankiet audytoryjnych mogły liczyć na służby medyczne, dalszą rodzinę, pomoc lokalnego Powiatowego Urzędu Pracy, a także na szkoły i przedszkola, sąsiadów, policję, na sądy i prawników. Co bardzo istotne, jak wynika z rozkładu uzyskanych odpowiedzi, dolnośląskie samotne matki nie uzyskały niemal żadnej pomocy ze strony organizacji pozarządowych, poza tymi, które prowadzą ośrodki biorące udział w projekcie.
7
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
143
Wśród podmiotów udzielających pomocy - w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poprze-
dzających diagnozę - respondentki najczęściej wymieniały pracowników ośrodków (21
matek, 44%) oraz instytucje pomocy społecznej (20 kobiet, 42%) . Rzadziej już mogły one
liczyć na wsparcie ze strony swych przyjaciół i znajomych (16 kobiet, 33%), parterów czy
ojców dzieci (13 matek, 27%) oraz najbliższej rodziny – rodziców, dorosłego potomstwa
(12 kobiet, 25%) .
Co ósma ankietowana uzyskała pomoc ze strony współmieszkanek lub banków żywności .
Tylko w pojedynczych przypadkach uczestniczki ankiet audytoryjnych mogły liczyć na służ-
by medyczne, dalszą rodzinę, pomoc lokalnego Powiatowego Urzędu Pracy, a także na szko-
ły i przedszkola, sąsiadów, policję, na sądy i prawników .
Co bardzo istotne, jak wynika z rozkładu uzyskanych odpowiedzi, dolnośląskie samotne
matki nie uzyskały niemal żadnej pomocy ze strony organizacji pozarządowych, poza tymi,
które prowadzą ośrodki biorące udział w projekcie .
5.3. Formy oczekiwanej pomocy
Na koniec przyjrzyjmy się poniższej tabeli obrazującej oczekiwania ankietowanych
odnośnie form pomocy dla nich i ich dzieci . Na pierwszym miejscu ankietowane wy-
mieniły szeroko rozumianą pomoc w poszukiwaniu mieszkań (33 kobiet 67%) . Jak pa-
miętamy, brak dostępu do własnego lokum stanowi kluczowy problem w diagnozo-
wanej społeczności . Po dwie na pięć matek liczyły na wsparcie finansowe (20 kobiet,
42%) lub opiekę medyczną dla siebie lub swych dzieci (19 kobiet, ok . 40%) . Na na-
stępnych pozycjach wymieniano wsparcie materialne (12 kobiet, 25%), które jest już
w części zaspokajane przez ośrodki dla samotnych matek . Respondentki wskazywały
również na niezbędną pomoc prawną (9 kobiet), w znalezieniu etatu (8) oraz zakresie
kultury, wypoczynku (4) .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
144
Tabela 17. Oczekiwane formy pomocy
5.3. Formy oczekiwanej pomocy Na koniec przyjrzyjmy się poniższej tabeli obrazującej oczekiwania ankietowanych odnośnie form pomocy dla nich i ich dzieci. Na pierwszym miejscu ankietowane wymieniły szeroko rozumianą pomoc w poszukiwaniu mieszkań (33 kobiet 67%). Jak pamiętamy, brak dostępu do własnego lokum stanowi kluczowy problem w diagnozowanej społeczności. Po dwie na pięć matek liczyły na wsparcie finansowe (20 kobiet, 42%) lub opiekę medyczną dla siebie lub swych dzieci (19 kobiet, ok. 40%). Na następnych pozycjach wymieniano wsparcie materialne (12 kobiet, 25%), które jest już w części zaspokajane przez ośrodki dla samotnych matek. Respondentki wskazywały również na niezbędną pomoc prawną (9 kobiet), w znalezieniu etatu (8) oraz zakresie kultury, wypoczynku (4). Tabela 5. Oczekiwane formy pomocy
Jakie formy pomocy są aktulanie Pani oraz Panidzieciom najbardziej potrzebne?
33 68,8%
20 41,7%
19 39,6%
13 27,1%
12 25,0%
9 18,8%8 16,7%4 8,3%2 4,2%1 2,1%
48 252,1%
Pomoc w poszukiwaniumieszkaniaPomoc finansowaOpieka medyczna (dla matekoraz dzieci)Pomoc terapeutyczna,psychologicznaPomoc materialna: żywność,ubrania, środki czystościPomoc prawnaPomoc w znalezieniu pracyWypoczynek, kulturaInne formy pomocyTrudno powiedzieć
Ogółem
N %
Procenty nie sumują się do 100, ponieważ respondentkamogła wskazać więcej niż jedną odpowiedź.
Jeśli chodzi o pomoc prawną, to jest ona również bardzo przydatna w procesie poszukiwania mieszkania. W trakcie dyskusji grupowych samotne matki niejednokrotnie opowiadały o swoich problemach z redagowaniem pism, podań, interpretacją ustaw i przepisów. Dotychczas mogły one liczyć przede wszystkim na pomoc ze strony pracowników ośrodka, którzy zazwyczaj dysponują fachową wiedzą i dużym doświadczeniem oraz ze strony współmieszkanek, które dzielą się swoimi doświadczeniami z pozostałymi kobietami, które znalazły się w podobnym położeniu. Wprawdzie części kobiet samotnie wychowujących dzieci udaje się usamodzielnić, znaleźć własne lokum, ale jest to długotrwały proces. Zgodnie z relacją jednego z kierowników na temat sytuację dolnośląskich samotnych matek, problemy mieszkanek takich ośrodków wynikają przede wszystkim z sytuacji bezrobocia oraz braku dostępu do mieszkań socjalnych:
8
Jeśli chodzi o pomoc prawną, to jest ona również bardzo przydatna w procesie poszukiwa-
nia mieszkania . W trakcie dyskusji grupowych samotne matki niejednokrotnie opowiadały o
swoich problemach z redagowaniem pism, podań, interpretacją ustaw i przepisów . Dotych-
czas mogły one liczyć przede wszystkim na pomoc ze strony pracowników ośrodka, którzy
zazwyczaj dysponują fachową wiedzą i dużym doświadczeniem oraz ze strony współmiesz-
kanek, które dzielą się swoimi doświadczeniami z pozostałymi kobietami, które znalazły się
w podobnym położeniu .
Wprawdzie części kobiet samotnie wychowujących dzieci udaje się usamodzielnić, znaleźć
własne lokum, ale jest to długotrwały proces . Zgodnie z relacją jednego z kierowników na
temat sytuację dolnośląskich samotnych matek, problemy mieszkanek takich ośrodków wy-
nikają przede wszystkim z sytuacji bezrobocia oraz braku dostępu do mieszkań socjalnych:
To jest tak, że usamodzielnienie się kobiet jest związane z brakiem mieszkań. A brak mieszkań
związany jest z polityką lokalną. Czy brak budownictwa socjalnego, brak zasobów, brak wystar-
czających środków finansowych przez te kobiety, czyli brak pracy dla tych kobiet. No właśnie na
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
145
tym polega ten problem. One dlatego tutaj tak długo są, bo one nie mają dokąd iść. Jak mają
dokąd, to one się szybko wyprowadzają. (IDI)
Diagnozowane instytucje mają wypracowane własne sieci lokalnej współpracy . Aktualni
sponsorzy zazwyczaj wspierają ośrodki w zakresie żywności, odzieży . Stałą pomoc w zakre-
sie wyżywienia mieszkańców ośrodków niosą najczęściej lokalne oddziały dużych sieci skle-
pów spożywczych lub banki żywności . Zarządzającym diagnozowanymi placówkami udaje
się pozyskiwać darczyńców, lokalne firmy oraz fundacje, które łożą na remonty ośrodków
oraz zakup wyposażenia (mebli, sprzętu AGD) . Sponsorzy albo pokrywają większą część
kosztów prac remontowych w danym ośrodku albo też fundują jakąś część zakupów, na
przykład elementy systemu grzewczego, farby, kafle . Niektóre z ośrodków mogą liczyć na
mniej lub bardziej trwałą pomoc wolontariuszy lub organizacji pozarządowych, które orga-
nizują czas wolny matkom i ich dzieciom .
Ze względu na fakt, iż w większości ośrodki są prowadzone przez organizacje pozarządo-
we, korzystają one ze wsparcia lokalnych urzędów gmin, władz powiatowych oraz z dotacji
udzielanych w drodze konkursów ogłaszanych przez Urząd Wojewódzki . Jednakże kilku kie-
rowników ujawniło, że nie zawsze mogą liczyć na należyte wsparcie ze strony podmiotów
samorządowych . Wsparcie nie zawsze jest świadczone regularnie i zdarza się, że wycofywa-
na jest dotychczasowo świadczona pomoc:
No jest od święta [pomoc]. Powyżej trójki dzieci, tam mają różne ulgi zrobione, Ale znowu okazało
się, że w tym roku nie będzie ulg. Bilety dostają , to mamy nie satysfakcjonuje, bo ona wolałaby
dziecku ciucha kupić. W zeszłym rok nie dostaliśmy, jak w żadnym poprzednim roku już na Wigilię
pieniędzy. Owszem Wigilię żeśmy zorganizowali, ale miasto nie dało nam pieniędzy. (…) To jest
coś okropnego, żeby na Wigilię ludziom nie dać. (IDI)
Kierownicy zapytani o formy wsparcia, które by były przydatne ośrodkom dla samotnych
matek, podkreślali przede wszystkim, iż potrzebne jest wsparcie finansowe, które byłoby
spożytkowane na dalsze remonty, zakup mebli, ogólnie poprawę warunków życia w pla-
cówkach .
Tak, plac zabaw [jest potrzebny]. Chciałabym tutaj suszarnię zrobić, bo jak nie ma tego pieca na
olej, to mam jedno fajne pomieszczenie, w którym można by zrobić suszarnię na zimę właściwie.
Sporo…. Planów to ja mam mnóstwo. Wszystko o pieniążki się rozbija. Wiadomo, gdzieś tam po
kolei szukam sponsorów. (IDI)
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
146
Ze względu na małą ilość kadr, kierownicy potrzebowaliby również dodatkowego wsparcia
ze strony fachowców – psychologów, terapeutów, prawników . Przydałaby się również po-
moc polegająca na organizacji czasu wolnego i wypoczynku mieszkanek i ich dzieci – wspól-
nych wycieczek, wizyt w kinie, na basenie . Ogólnie można powiedzieć, że największym pro-
blemem większości diagnozowanych ośrodków jest poczucie niepewności, wynikające po
pierwsze okresowości udzielanych środków finansowych (np . roczne dotacje), ale też z faktu
wynajmu czy dzierżawy budynków, w których zamieszkują matki z dziećmi .
Oto przykładowe wypowiedzi pracowników dolnośląskich ośrodków dla samotnych
matek:
A na jakiego typu pomoc państwo najbardziej liczycie? Jaka jest tutaj najbardziej potrzebna?−
No wie pani, remonty najbardziej. Teraz potrzeba zrobić nam tutaj elektrykę. Nie mamy pienię-−
dzy, a wiadomo, że te sprawy są dość drogie. Częściowo mamy już zrobioną, zrobił nam sponsor.
No ale wszystkiego nie chce nam zrobić, bo to są zbyt duże koszty. Pracownika swojego opłacić,
materiał kupić. Nie wiem, czy zrobi nam to administracja. Też nie wiem, a jeżeli nie, to będę pisała
program, żeby dostać pieniądze. (IDI)
* * *
Największym i palącym problemem jest to, że mamy tutaj dzierżawę tylko na trzy lata. Mimo to
robimy jakieś remonty… Oczywiście nie wydajemy na to. Szukam kogoś, sponsorów, kto by poda-
rował nam jakieś farby, jakieś pędzle… I panowie z noclegowni nam to robią. Także tak naprawdę
wkładamy pracę własną. (…) A tutaj jest konieczność wymiany elektryczności. (IDI)
* * *
Ja myślę, że ze wszystkim daję sobie radę… Jedynym takim moim zmartwieniem to jest olej opa-
łowy. No bo jednak w ciągu całego roku to jest tu potrzebny olej opałowy. Bo codziennie tu jest
potrzebna woda ciepła, codziennie jest kąpiel dla dzieci (…). Od 18.30 do 19.30 to jest priorytet.
Pierwsze dzieci się kąpią. No i mieliśmy trochę chłodu w tym roku, bo budynek jest nieogrzewany,
no więc trochę tego oleju potrzeba w ciągu roku. To jest moje zmartwienie. Z resztą daje sobie
radę. Nie jest źle, ale gdybym miał takie bezpieczeństwo, że na drugi rok będę miał ten olej. Szukam
oczywiście sponsorów, ale na razie trzy firmy odmówiły ze względu na złą sytuację finansową. Ja
to oczywiście rozumiem. (IDI)
* * *
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
147
Ze względu na niską ilość osób zatrudnionych, małą grupę osób zatrudnionych, która jest kompe-
tentna. No też wsparcia jakiegoś takiego bardziej fachowego, czyli gdzieś jeszcze jeden psycholog
lub zwiększenie etatu psychologa. To się wiąże z finansami. Jeśli będą większe pieniądze, to będzie
ten etat psychologa rozwinięty bardziej. Wsparcie ze strony instytucji, to tutaj bardziej takie do-
radcze, ukierunkowujące działania nasze, wspierające. Natomiast, jeśli chodzi o taką zewnętrzną
pomoc osób i instytucji, czy firm prywatnych to wiadomo, że zapotrzebowanie jest na taką skon-
kretyzowaną pomoc. Na przykład wystarczy, żeby ktoś wspólnie zorganizował biwak. Przyjechał
samochodem, powiedział tutaj macie autobus, czy busika, możemy wyjechać gdzieś tam na wy-
cieczkę. (IDI)
Zarówno uczestniczki dyskusji FGI, jak i kierownicy udzielający nam wywiadów pogłębio-
nych akcentowali rolę lokalnych mediów, które mogłyby więcej miejsca poświęcić proble-
mom dolnośląskich samotnych matek i ich dzieci . Wiedza społeczna lokalnej społeczności
w zakresie problemów tych kobiet jest zazwyczaj nikła i dlatego trudniej jest pozyskiwać
ewentualne stałe grupy wsparcia na zewnątrz placówek .
Dotychczasowe zainteresowanie dziennikarzy było zazwyczaj nieregularne, okazjonalne
lub też ograniczone do pojedynczych relacji interwencyjnych . Natomiast zarówno matki,
jak i kierownicy podkreślali, że lokalne media mogą się przyczynić do rzeczywistej zmiany
świadomości społecznej, wspominanych tu negatywnych stereotypów matek wśród praco-
dawców, członków społeczności lokalnych . Rzetelna informacja medialna może pozytywnie
wpłynąć na poprawę jakości i skuteczności wsparcia udzielanego ze strony różnych pod-
miotów społecznych – władz lokalnych, osób prywatnych, wolontariuszy lokalnych organi-
zacji pozarządowych, przedsiębiorstw .
Potrzebne jest zatem dowartościowanie dolnośląskich samotnych matek, zmobilizowanie
ich do współdziałania oraz organizowania działań samopomocowych zmierzających do
trwałej zmiany ich sytuacji życiowej .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
148
WNIOSKI I REKOMENDACJE
W realizacji projektu pt . „Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytu-
acji dolnośląskich matek”, w ramach którego przeprowadziliśmy zaprezentowane badania,
przyświecały nam dwa główne cele - aktywizacja społeczna oraz przeciwdziałanie wyklu-
czeniu społecznemu samotnych matek zamieszkujących wyspecjalizowane ośrodki funk-
cjonujące w województwie dolnośląskim .
Wyniki zaprezentowanych badań dowodzą, że zgodnie z naszymi założeniami, samotne mat-
ki, zamieszkujące sześć diagnozowanych dolnośląskich placówek, znajdują się na pograniczu
wykluczenia społecznego w takich sferach aktywności społeczno-obywatelskiej jak praca za-
wodowa, edukacja, kultura, życie publiczne i działalność w organizacjach społecznych .
Przesunięcie samotnych matek na margines społeczeństwa obywatelskiego przejawia się
w diagnozowanej zbiorowości przeważającą biernością społeczną, czyli brakiem uczestnic-
twa we wszystkich lub w większości z wymienionych wyżej instytucji społecznych . Tak więc,
chociaż część respondentek wykazała się aktywnością w wymienionych obszarach, to jed-
nak uczestniczące w diagnozie samotne matki w zdecydowanej większości:
są bierne zawodowo – posiadają status osób bezrobotnych lub ewentualnie pracują dorywczo, a 3
w wyjątkowych przypadkach zajmują stałe etaty na niskich szczeblach struktur pracowniczych;
nie partycypują w instytucjach edukacyjnych, nie kształcą się, pomimo, że ich stosunkowo 3
niski poziom wykształcenia utrudnia im konkurowanie na rynku pracy;
nie partycypują w kulturze - zazwyczaj wybierają bierny odpoczynek oraz wycofują się z 3
szerszych kontaktów społecznych, towarzyskich;
nie podejmują aktywności 3 stricte obywatelskiej – najczęściej zrezygnowały z partycypacji
w instytucjach politycznych oraz społecznych, nie uczestniczą w wyborach władz różnych
szczebli, nie zrzeszają się ani się nie samoorganizują .
Te wszystkie wymiary aktywności społeczno-obywatelskiej są wzajemnie powiązane, dlatego
brak aktywności w jednym z nich wpływa lub wynika z bierności w innej sferze . Jak dowodzą
uzyskane wyniki, decydujące znaczenie ma tutaj aktywność zawodowa i związana z nią nie-
zależność finansowa samotnych matek . Aktywizacja społeczna na innych poziomach może
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
149
być rzeczywiście skuteczna, jeśli kobiety te będą włączane w rynek pracy . W badaniach ujaw-
niliśmy bariery mentalne, negatywne stereotypy oraz niechęć pracodawców do zatrudniania
pozbawionych własnego lokum matek samotnie wychowujących dzieci . W projektach zmie-
rzających do poprawy położenia społecznego i aktywizacji matek powinno się uwzględnić
działania zmierzające do zmiany świadomości społecznej . Po pierwsze chodzi tu o zwiększa-
nie poziomu wiedzy w społeczności lokalnej na temat problemów związanych z samotnym
macierzyństwem w ogóle, ale też o zmianę negatywnych postaw wobec bezdomnych kobiet
samotnie wychowujących dzieci .
Z drugiej jednak strony, bariery mentalne dotyczą samych badanych matek, które w większości
straciły już zaufanie społeczne do innych ludzi, aniżeli ewentualnie ich najbliższa rodzina czy
kadry ośrodków, w których mieszkają . Doświadczenia życiowe, a szczególnie społeczny stygmat
osoby bezdomnej i bezrobotnej, powoduje, że samotne matki nie czują się upodmiotowione . Jak
wynika z omówionych analiz, poczucie wpływu respondentek było nikłe niemal we wszystkich
wymiarach życia społecznego, poza własnym, codziennym doświadczeniem i małymi niefor-
malnymi grupami, jak rodzina, wspólnota mieszkańców ośrodka . Zwiększanie aktywności spo-
łecznej powinno się zatem rozpocząć od sfery mentalnej, od udzielania dolnośląskim samotnym
matkom realnego i systematycznego wsparcia społecznego, materialnego, psychologicznego .
Ustaliliśmy, że wszystkie diagnozowane ośrodki są prowadzone przez organizacje pozarzą-
dowe . Ustaliliśmy ponadto, że na terenie całego Dolnego Śląska funkcjonuje tylko jedna in-
stytucja podległa bezpośrednio władzom samorządowym (w Legnicy) . Możemy stwierdzić
zatem, że tak na badanym terenie, jak w innych województwach (o czym przekonują dane
GUS), instytucje państwowe właściwie zrezygnowały z funkcji opiekuńczej nad samotnymi
matkami i ich dziećmi – bezdomnymi, najczęściej ofiarami przemocy domowej .
Kobiety samotnie wychowujące dzieci przebywające w dolnośląskich ośrodkach, trafiają do
nich bowiem zazwyczaj z powodu utraty dachu nad głową, bezdomności oraz doznanej prze-
mocy w rodzinie i/lub nadużywania alkoholu przez któregoś członka rodziny, najczęściej part-
nera matki, a ojca dzieci .
Uczestniczki diagnozy charakteryzował zazwyczaj stosunkowo niski, co najwyżej zasadniczy
zawodowy poziom wykształcenia, chociaż zdarzają się również mieszkanki z dyplomem szkoły
średniej lub wyższej . Z powodu niskich kwalifikacji, braku mieszkania, najczęściej nie pracują
one zawodowo, ewentualnie dorywczo, bardzo rzadko mają podpisane umowy o pracę . W sen-
sie materialnym uczestniczki diagnozy są zatem zdane na pomoc instytucji opieki społecznej
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
150
lub znajomych, przyjaciół, rodziny, dlatego aktualnie mają nikłe szanse na trwałe usamodzielnie-
nie się i wynajęcie własnego mieszkania . Sytuację tę utrudnia fakt, że polskie prawo lokalowe nie
sprzyja samotnym matkom doznającym przemocy . Bowiem to kobiety wraz z dziećmi, nie zaś
sprawcy przemocy, tracą dach nad głową i stają się bezdomne . W konsekwencji samotne matki
nie dysponujące własnym lokum muszą przejść długi proces ubiegania się o mieszkanie .
Ponadto, ankietowane kobiety niejednokrotnie są pozbawione wsparcia społecznego na-
wet ze strony najbliższych członków rodziny . Dla części mieszkanek ośrodków ważną grupą
wsparcia stają się inne matki, które mają podobne doświadczenia życiowe . Jest to bardzo
ważna podstawa ich ewentualnej samoorganizacji, podejmowania wspólnych działań na
rzecz samotnych matek pozbawionych własnego lokum .
Niestety zaangażowanie społeczne diagnozowanych mieszkanek dolnośląskich ośrodków aktu-
alnie kształtuje się na niskim poziomie w porównaniu do ogółu społeczeństwa polskiego . Jeśli
weźmiemy pod uwagę, że w naszym kraju poziom aktywności obywatelskiej jest jednym z naj-
niższych w całej Europie, to możemy powiedzieć, że diagnozowane dolnośląskie samotne matki
osiągają bardzo niskie wskaźniki zaangażowania w życie społeczne w skali europejskiej .
Dotychczas brakowało aktualnych danych na temat sytuacji społecznej oraz aktywności samot-
nych matek mieszkających na terenie Dolnego Śląska, dlatego lokalne instytucje publiczne oraz
organizacje pozarządowe zajmujące się problemami matek samotnie wychowujących dzieci,
nie dysponowały aktualną empiryczną wiedzą umożliwiającą skuteczną aktywizację oraz trwałą
zmianę sytuacji życiowej tych kobiet . Z przywołanych wyników badań wynika również, że sa-
motne matki mogły liczyć niemal wyłącznie na pomoc zamieszkiwanych przez nie ośrodków,
natomiast małe okazało się zainteresowanie ich problemami ze strony społeczności lokalnej,
organizacji pozarządowych czy też władz publicznych różnego szczebla . Uczestniczki diagno-
zy, pomimo, że wykazują pewien potencjał, dotychczas również nie podejmowały wspólnych
działań w obronie interesów kobiet znajdujących się w podobnym położeniu - jednoczesnego
samotnego macierzyństwa, bezdomności, a najczęściej również i bezrobocia .
Wyrażamy nadzieję, że zawarte w niniejszej publikacji wyniki dolnośląskiej diagnozy okażą
się przydatne zarówno samotnym matkom w ich samoorganizacji, efektywnym współdzia-
łaniu, jak i wszystkim podmiotom i osobom, które mogłyby wesprzeć dolnośląskie kobiety
zamieszkujące ośrodki dla samotnych matek . Szczególne cenna byłaby pomoc zmierzająca
do wielowymiarowej aktywizacji społecznej i trwałego usamodzielnienia się naszych re-
spondentek i innych kobiet znajdujących się w podobnej sytuacji życiowej .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
151
LiteraturaDijkstra A . G ., Plantega J ., Ekonomia i płeć, Gdańsk 2003 . Frankfort-Nachmias Ch ., Nachmias D ., Metody badawcze w naukach społecznych, Poznań 2001 . Gołębiowski, B ., Społeczno-kulturowe aspiracje młodzieży. Studium socjologiczne, Warszawa 1973 . Janowski, A ., Aspiracje młodzieży szkół średnich, Warszawa 1977 .Kłoskowska, A ., Wartości, potrzeby i aspiracje kulturowe małej społeczności, (w:) „Studia Socjologiczne”, 1970 nr 3 .Lisek-Michalska J ., Fokus – sztuka czy metoda, (w:) Zogniskowany wywiad grupowy. Studia nad metodą, praca zbiorowa pod red . J . Lisek-Michalskiej i P . Daniłowicza, Łódź 2007 . Maison, D ., Zogniskowane wywiady grupowe. Jakościowa metoda badań marketingowych, Warszawa 2001 .Sawiński Z ., Sztabiński P .B ., Sztabiński F ., Podręcznik ankietera, SMG/KRC Poland MEDIA SA, Warszawa 2000 .Skąpska, G ., Ziółkowski, M ., hasło: „Instytucja społeczna” (w:) Encyklopedia socjologii. A-J, Warszawa 1988 .Szarfenberg, R ., Marginalizacja i wykluczenie społeczne. Wykłady, Instytut Polityki Społecznej, Uniwer-sytet Warszawski, Warszawa kwiecień 2006 (wydruk komputerowy) .Szczepański, J ., Elementarne pojęcia socjologii, Warszawa 1972 .Sztompka, P ., Socjologia. Analiza społeczna, Kraków 2002 .Turowski, J ., Socjologia. Małe struktury społeczne, Lublin 2000 .Olechnicki, K ., Załęcki, P ., Słownik socjologiczny, Toruń 1999 .Oyster, C . K ., Grupy, Poznań 2002 .Załuska M ., Boczoń J ., (red .), Organizacje pozarządowe w społeczeństwie obywatelskim, Warszawa 1996 . Żuk ., P ., Struktura a kultura. O uwarunkowaniach orientacji emancypacyjnych w społeczeństwie polskim, Warszawa 2007 .
Materiały źródłoweBaczko, A ., Ogrocka A ., Wolontariat, filantropia i 1%. Raport z badań 2007, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2008 .Cultural statistics, Luxembourg, European Commission Office for Official Publications of the European Communities, 2007 .Czy obywatele mają wpływ na sprawy publiczne? Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecz-nej, Warszawa, styczeń 2008 .Czy Polacy mają predyspozycje do pracy społecznej na rzecz swojej społeczności? Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, styczeń 2008 .Gotowość do współpracy. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, marzec 2008 .Kobiety w Polsce, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2007 .Liechtenstein in Figures 2009. Population, http://www .llv .li .Liechtenstein Third Report, pursuant to article 18 of the Convention on the Elimination of All Forms of Discrimination against Women of 18 December 1979, Vaduz, 5 July 2006, RA 2006/1591 . Mały rocznik statystyczny Polski 2009, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2009 .Opinie o funkcjonowaniu demokracji w Polsce. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa luty 2009 .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
152
Podstawowe dane z zakresu ochrony zdrowia w 2007 r. Informacje i opracowania statystyczne, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2008 .Polacy o swojej aktywności społecznej. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, War-szawa, luty 2008 .Pomoc społeczna w województwie dolnośląskim w 2008 r., Urząd Statystyczny we Wrocławiu, Wrocław, maj 2009 .Sektor non-profit w Polsce. Wybranie wyniki badań statystycznych zrealizowanych przez GUS na formula-rzach SOF, Główny Urząd Statystyczny Departament Badań Społecznych, Warszawa 2009 .Social Security Programs Throughout the World: Europe, 2008 (released September 2008), Social Secu-rity Administration, http://www .ssa .gov/policy .Stowarzyszeniowo-obywatelski kapitał społeczny. Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Spo-łecznej, Warszawa, wrzesień 2008 .Wiara i religijność Polaków dwadzieścia lat po rozpoczęciu przemian ustrojowych. Komunikat z badań, CBOS, Warszawa, marzec 2009 .Zaufanie w sferze prywatnej i publicznej a społeczeństwo obywatelskie . Komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa, luty 2006 .
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
153
Spis tabelTabela 1 . Liczba respondentek biorących udział w badaniach FGI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12Tabela 2 . Matki z małoletnimi dziećmi i kobiety w ciąży w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej w Polsce w roku 2007 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16Tabela 3 . Powody zamieszkania w Ośrodku dla Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22Tabela 4 . Źródła informacji o Ośrodkach dla Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26Tabela 5 . Wartości najważniejsze w życiu respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57Tabela 6 . Powody utraty pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93Tabela 7 . Sposoby poszukiwania pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94Tabela 8 . Dotychczasowe formy pomocy z PUP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 99Tabela 9 . Formy dotychczasowej aktywności edukacyjnej Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . 106Tabela 10 . Powody bierności edukacyjnej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108Tabela 11 . Spędzanie czasu wolnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 116Tabela 12 . Przynależność do organizacji społecznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135Tabela 13 . Źródła utrzymania Samotnych Matek i ich dzieci w poprzednim miesiącu . . . . . . . . 138Tabela 14 . Dostęp do usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 140Tabela 15 . Dotychczasowe formy pomocy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141Tabela 16 . Podmioty udzielające pomocy Samotnym Matkom . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142Tabela 17 . Oczekiwane formy pomocy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144
Spis wykresowWykres 1 . Liczba mieszkańców w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w Polsce w 2007 roku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17Wykres 2 . Domy i zakłady stacjonarnej pomocy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w województwie dolnośląskim w latach 2000-2008 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18Wykres 3 . Liczba Samotnych Matek przebywających w poszczególnych miejscowościach województwa dolnośląskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21Wykres 4 . Okres przebywania w Ośrodkach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28Wykres 5 . Liczba Ośrodków dla Samotnych Matek, w których przebywały dotychczas respondentki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30Wykres 6 . Struktura wieku dolnośląskich mieszkańców zakładów stacjonarnej pomocy społecznej dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w 2007 roku . . . . . . . . . 32Wykres 7 . Wiek respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33Wykres 8 . Miejscowości pochodzenia respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34Wykres 9 . Województwa pochodzenia respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35Wykres 10 . Poziom wykształcenia respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36Wykres 11 . Wykształcenie rodziców respondentek, gdy miały one 14 lat . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38Wykres 12 . Zawód wyuczony badanych (grupy wielkie zgodnie z KZiS) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40Wykres 13 . Stan cywilny respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42Wykres 14 . Ilość respondentek przebywających z dziećmi w Ośrodku dla Samotnych Matek . 44Wykres 15 . Liczba dzieci przebywających w Ośrodku dla Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
154
Wykres 16 . Stosunek posiadanych dzieci do ilości dzieci przebywających w Ośrodkach . . . . . . 46Wykres 17 . Liczba posiadanych dzieci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47Wykres 18 . Rodziny pochodzenia respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48Wykres 19 . Ilość rodzeństwa respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49Wykres 20 . Determinanty aktywności społeczno-obywatelskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54Wykres 21 . Relacja: wartość - działanie - cel . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55Wykres 22 . Zaklęty krąg bierności Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62Wykres 23 . Częstotliwość uczestnictwa w praktykach religijnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64Wykres 24 . Poziom poczucia podmiotowości respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69Wykres 25 . Poziom zaufania społecznego Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74Wykres 26 . Posiadanie powiernika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76Wykres 27 . Poziom zaufania respondentek do poszczególnych osób i instytucji . . . . . . . . . . . . . . 78Wykres 28 . Wymiary aktywności społeczno-obywatelskiej a instytucje społeczne . . . . . . . . . . . . 88Wykres 29 . Sytuacja zawodowa respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90Wykres 30 . Sytuacja zawodowa respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91Wykres 31 . Rejestracja w Powiatowym Urzędzie Pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 98Wykres 32 . Ostatnio lub aktualnie wykonywany zawód (grupy wielkie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100Wykres 33 . Aspiracje zawodowe Samotnych Matek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102Wykres 34 . Minimalne wynagrodzenie netto, za które respondentki zgodziłyby się podjąć pracę . 103Wykres 35 . Formy preferowanej aktywizacji edukacyjnej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109Wykres 36 . Upragnione wykształcenie dla dzieci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113Wykres 37 . Aktywność kulturalna menedżerów i osób bezrobotnych w Unii Europejskiej . . . 115Wykres 38 . Uczestnictwo w kulturze wśród respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118Wykres 39 . Uczestnictwo w spotkaniach, imprezach, wydarzeniach towarzyskich . . . . . . . . . . . 119Wykres 40 . Uczestnictwo w kulturze w Polsce a w Unii Europejskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121Wykres 41 . Czytelnictwo prasy wśród respondentek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125Wykres 42 . Uczestnictwo respondentek w wyborach powszechnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127Wykres 43 . Deklaracja udziału w wyborach parlamentarnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131Wykres 44 . Udział w działaniach na rzecz innych ludzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 133
Wykres 45 . Poziom aktywności na rzecz społeczności lokalnej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 136Wykres 46 . Korzystanie z usług medycznych w ciągu ostatnich 12 miesięcy . . . . . . . . . . . . . . . . . 139
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
155
Zdjęcia z realizacji projektu pt .:
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
156
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
157
Wspólne rysowanie portretów Mam.
Mamy w trakcie jednej z ankiet audytoryjnych.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
158
Dzieci rysują pozdrowienia dla małych mieszkańców innych Ośrodków a Mamy wypełniają kwestio-nariusze ankiet.
Po wywiadzie w Głogowie. Na zdjęciu (po prawej), Kierownik Domu Samotnych Matek z Dziećmi „MONAR-MARKOT” w Głogowie.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
159
Wypełnianie ankiet i rysowanie portretów Mam.
Pan Dariusz Szylle, Prezes Stowarzyszenia Pomocy Samotnym Matkom i Dzieciom, Partnera projektu.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
160
Po dyskusji grupowej. Na pierwszym planie: Kierownik Domu Samotnych Matek z Dziećmi „MONAR-MARKOT” w Ścinawie.
Rozmowa z Mamami po jednej z dyskusji grupowej.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
161
Wizyta w Ośrodku w Pobiednej - na zdjęciu (na wprost) Kierownik Domu Samotnych Matek z Dzieć-mi „MONAR-MARKOT” w Pobiednej.
Mamy dyskutują o swojej sytuacji, ale dzieci też są zajęte.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
162
Uczestniczki kolejnej ankiety audytoryjnej.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
163
Dzieci razem z nami malują prace plastyczne.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
164
Wspólne wypełnianie kwestionariuszy ankiet w jednym z Ośrodków.
Wizyta w Zgorzelcu – na zdjęciu Kierownik Domu Samotnych Matek z Dziećmi „MONAR-MARKOT”.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
165
Przeprowadzamy wywiad IDI z Prezes Stowarzyszenia „Pierwszy Krok” (po lewej), prowadzącego jeden z wrocławskich Ośrodków.
Ankieta audytoryjna w jednej z placówek dla Samotnych Mam.
Samotna Matka w społeczeństwie obywatelskim – diagnoza sytuacji dolnośląskich kobiet
166
Wspólne rozmowy i rysowanie po jednej z dyskusji grupowych z Mamami.
Pracownicy Schroniska im. Św. Brata Alberta dla Kobiet i Matek z Dziećmi we Wrocławiu.