poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

8
l Komu rekompensata od lotniska - str. 2 l Druzgocąca siła... planu - str. 3 l www.poludnie.com.pl l ISSN 2082-6516 Rok III nr 4 (28) l 15 MARCA 2012 l Bezpłatnie www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta Zadbaj o swój słuch Słabo słyszysz? Masz trud- ności z rozumieniem mowy? A może ktoś z bliskich ma kło- poty ze słuchem? Przeczytaj, w jaki sposób zasięgnąć pomocy! Szacuje się, że około 10 procent populacji niedosły- szy. Oznacza to, że słuch oko- ło 200 tys. Warszawiaków nie jest prawidłowy, choć z pew- nością nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. dokończenie na stronie 4 1% Przyjmujemy zamówienia na publikację ogłoszeń organizacji pożytku publicznego: 22 844-19-15 [email protected] Terminy publikacji w marcu i kwietniu do uzgodnienia Targi W dniach od 23 do 25 mar- ca w hali „Warszawianki” przy ul. Puławskiej 101 (Merliniego 2) odbędą się targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki. Moż- na będzie skorzystać z porad, diagnozy irydologów, kręgarzy, bioenergoterapeutów, zakupić kosmetyki i zdrową żywność. Dzień Konsumenta 15 marca - Światowy Dzień Praw Konsumenta. 17 marca w godz.12–20 warto przyjść do Centrum Handlowego Wola Park (ul. Górczewska 124) na Targi Wiedzy Konsumenckiej, by spotkać ekspertów z niemal wszystkich organizacji i insty- tucji zajmujących się ochroną konsumentów w Polsce. Czy wiemy, jak się zachować, kiedy sprzedawca nie chce przyjąć re- klamacji butów bądź cieknące- go czajnika elektrycznego? Na miejscu będzie można sprawdzić umowy i uzyskać poradę. Jarmark Pierwszy Wolski Jarmark Wielkanocny, będzie trwać na ul. Chłodnej od 24 marca do 7 kwietnia br. Bogaty asortyment wyrobów regionalnych, ozdób świątecznych oraz atrakcje dla dzieci pozwolą miło spędzić wolny czas i zrobić zakupy świą- teczne. W czasie pokazów uczest - nicy będą mogli zobaczyć sztukę malowania pisanek, robienia ludowych wycinanek z papieru czy też przyjrzeć się ginącym sposobom przygotowywania pro- duktów, np. ubijania masła. Koncert pasyjny Via Crucis - muzyczna Droga Krzyżowa w niedzielę 18 marca o godz. 18 w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP przy ul. De- otymy 41. Wstęp wolny. Utwór składa się z rozważania 14 sta- cji Drogi Krzyżowej i muzyki w wykonaniu klasycznego kwin- tetu dętego (flet, obój, klarnet, waltornia, fagot ), 2 solistów (sopran i tenor) oraz narratora. Muzykę skomponował młody kompozytor, dyrygent i aranżer, absolwent Uniwersytetu Muzycz- nego im. Fryderyka Chopina w Warszawie - Tomasz Labuń. Autorem tekstu jest poeta i ak- tor Andrzej Krajewski. Wolskie wieczory artystyczne Już po raz siódmy możemy uczestniczyć w Wolskich Wieczo- rach Artystycznych, dokończenie na stronie 6 Porty Lotnicze rozpoczęły realizację projektu Chopin Air- port City. Budowa ma zacząć się już za dwa lata. W ciągu 10 lat powstanie na powierzchni 22,5 ha w pobliżu Terminalu A Lotniska Chopina park bizneso- wy z funkcjami rekreacyjnymi i rozrywkowymi. Powstanie 16 wysokiej klasy biurowców ka- tegorii A. Ich wysokość będzie zróżnicowana od 3 do 8 kondy- gnacji. Zamierzenie jest ambit- ne i pierwsze w Polsce. Pro- jekt został zaprezentowany w ubiegłym tygodniu podczas Międzynarodowych Targów Nieruchomości MIPIM w Can- nes i już zyskał uznanie bran- ży. Zakłada on przekształcenie terenów zlokalizowanych przy lotnisku w nowoczesną dzielni- cę biznesową. - Nasz udział w największych tego rodzaju targach na świecie okazał się sukcesem - mówi Mi- chał Marzec, naczelny dyrektor Portów Lotniczych. - Odbyliśmy kil- kadziesiąt spotkań z inwestorami i deweloperami, którzy wykazali bardzo duże zainteresowanie na- szym projektem. Nawiązaliśmy wiele kontaktów ważnych z punk- tu widzenia realizacji inwestycji. To dobry początek dla Chopin Airport City. Biznesowa koncepcja mia- steczka wiąże się z przygotowa- niem odpowiedniej infrastruk- tury biurowo-konferencyjnej, która będzie reprezentować światowy poziom i spełniać oczekiwania wymagających klientów. W ramach projektu zostanie udostępnione 165 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Już dziś dobiegają końca prace przy inwestycjach, które uzupełnią infrastrukturę Cho- pin Airport City. W 2013 r. zo- staną oddane do użytku dwa nowe hotele: pięciogwiazdko- wy Marriott Renaissance oraz sąsiadujący z miasteczkiem lot- niskowym dwugwiazdkowym Hampton by Hilton. dokończenie na stronie 8 Miasteczko przy lotnisku Zaufanie do obowiązującego prawa, a także do władzy, któ- ra je stanowi, opiera się w dużej mierze na stabilności. Obywa- tele muszą wiedzieć, że istnie- ją reguły, których władza nie będzie dowolnie zmieniać. Jest to ważne, choćby w przypadku spraw, których załatwienie wy- maga długotrwałej procedury. Kiedy władza o tym zapomina i diametralnie zmienia przepisy, powoduje u mieszkańców dez- orientację. Jest to szczególnie dotkliwe, kiedy prawo zmienia się na niekorzyść obywateli, a uchwałodawcy nie przewi- dzieli okresu przejściowego, umożliwiającego dokończenie zaawansowanych już postępo- wań. Tak stało się po przyjęciu przez Radę m.st. Warszawy Uchwały Nr XXIX/615/2011 z dnia 15 grudnia 2011 r. w sprawie zasad obrotu loka- lami mieszkaniowymi m.st. Warszawy. Uchwała ta między innymi całkowicie zmieniła dotychczasowe zasady wyku- pu lokali mieszkalnych przez ich najemców. Obok zmiany systemu bonifikat przysługu- jących wieloletnim najemcom wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży lokali znajdujących się w budynkach będących w całości własnością miasta, czyli tzw. setkach (nazywanych tak od 100-procentowych udziałów miasta w nieruchomo- ści). I tu pojawił się problem. Okazało się bowiem, że mimo iż większość nowych przepisów zacznie obowią- zywać dopiero od początku 2013 r., to zakaz sprzedaży lo- kali w budynkach „setkowych” obowiązuje natychmiastowo. W związku z powyższym na- wet ci mieszkańcy, którzy byli w trakcie procedury wykupu lo- kali mieszkalnych w tego typu budynkach, zgodnie z uchwałą nie będą mogli wykupu sfina- lizować. dokończenie na stronie 8 Problem mieszkańców ul. Radomskiej 4, 6 oraz Joteyki 22 Czy można ufać władzy? I bądź tu mądry rodzicu 6-latka Rozterki Wystarczy mieć sześć lat, żeby rozpocząć naukę w pierw- szej klasie szkoły podstawowej – to założenie zreformowanej edukacji, wprowadzane jest w życie od roku. Poradnik „Od września 2011 roku w samorządowych szkołach podstawowych uczy się prawie sześć tysięcy sześciolatków (co stanowi 45 proc. ogółu dzieci). Dotychczasowe doświadcze- nia pokazują, że bez problemu adaptują się one do nowych warunków i dobrze radzą sobie w szkole” – pisze we wstępie do poradnika dla rodziców „Zanim sześciolatek pójdzie do szkoły” Joanna Lipszyc, dyrektor Biura Edukacji Urzędu m.st. Warsza- wy. Poradnik można dostać np. podczas spotkań informa- cyjnych dla rodziców, które organizują dzielnicowe władze oświatowe, ale jego wartość użytkowa byłaby większa, gdy- by zainteresowani mogli go dostać dwa, trzy miesiące wcze- śniej. Czas podejmowania decy- zji dotyczących oświaty ma, jak wszędzie, kapitalne znaczenie. Podobnie jak obserwacja zmian demograficznych wpływają- cych na likwidację placówek wychowawczych, innym razem wymuszająca pilną odbudowę. Np. Ursus stanął dziś przed koniecznością budowy nowej szkoły podstawowej lub rozbu- dowy którejś z istniejących. W wybranych szkołach na terenie dzielnic właśnie odby- wają się specjalne konferen- cje dla rodziców. Mają pomóc podjąć decyzję najbardziej za- troskanym o los sześciolatków. A będą jeszcze dni otwarte w poszczególnych szkołach. W niektórych dzielnicach War- szawy uczyniono na odwrót… powodując zamieszanie i kon- sternację. Wybraliśmy się na jedno z ta- kich spotkań na Woli. Miejsce, dzień i godzina wisiały dosta- tecznie długo, by wypatrzyć je na urzędowej stronie interne- towej. Dlaczego w Internecie? Wejście do realnej szkoły dla pięcio- i sześciolatków prowa- dzi właśnie przez internetowy system rekrutacji. W ustalo- nych terminach, na wirtualnych formularzach wszyscy zaintere- sowani rodzice zgłaszają swój akces do systemu, dokończenie na stronie 6

Upload: poludnie-andrzej-roginski

Post on 25-Mar-2016

228 views

Category:

Documents


7 download

DESCRIPTION

Południe Bemowo Ochota Ursus Włochy Wola nr 4 z dnia 15 marca 2012

TRANSCRIPT

Page 1: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

l Komu rekompensata od lotniska - str. 2 l Druzgocąca siła... planu - str. 3 l www.poludnie.com.pl l

ISSN 2082-6516

Rok III nr 4 (28) l 15 MARCA 2012 l Bezpłatnie

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Zadbaj o swój słuchSłabo słyszysz? Masz trud-

ności z rozumieniem mowy? A może ktoś z bliskich ma kło-poty ze słuchem? Przeczytaj, w jaki sposób zasięgnąć pomocy!

Szacuje się, że około 10 procent populacji niedosły-

szy. Oznacza to, że słuch oko-ło 200 tys. Warszawiaków nie jest prawidłowy, choć z pew-nością nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.

dokończenie na stronie 4

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:22 844-19-15

[email protected] publikacji w marcu i kwietniu

do uzgodnienia

TargiW dniach od 23 do 25 mar-

ca w hali „Warszawianki” przy ul. Puławskiej 101 (Merliniego 2) odbędą się targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki. Moż-na będzie skorzystać z porad, diagnozy irydologów, kręgarzy, bioenergoterapeutów, zakupić kosmetyki i zdrową żywność.

Dzień Konsumenta15 marca - Światowy Dzień

Praw Konsumenta. 17 marca w godz.12–20 warto przyjść do Centrum Handlowego Wola Park (ul. Górczewska 124) na Targi Wiedzy Konsumenckiej, by spotkać ekspertów z niemal wszystkich organizacji i insty-tucji zajmujących się ochroną konsumentów w Polsce. Czy wiemy, jak się zachować, kiedy sprzedawca nie chce przyjąć re-klamacji butów bądź cieknące-go czajnika elektrycznego? Na miejscu będzie można sprawdzić umowy i uzyskać poradę.

Jarmark Pierwszy Wolski Jarmark

Wielkanocny, będzie trwać na ul. Chłodnej od 24 marca do 7 kwietnia br. Bogaty asortyment wyrobów regionalnych, ozdób świątecznych oraz atrakcje dla dzieci pozwolą miło spędzić wolny czas i zrobić zakupy świą-teczne. W czasie pokazów uczest-nicy będą mogli zobaczyć sztukę malowania pisanek, robienia ludowych wycinanek z papieru czy też przyjrzeć się ginącym sposobom przygotowywania pro-duktów, np. ubijania masła.

Koncert pasyjny Via Crucis - muzyczna Droga

Krzyżowa w niedzielę 18 marca o godz. 18 w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP przy ul. De-otymy 41. Wstęp wolny. Utwór składa się z rozważania 14 sta-cji Drogi Krzyżowej i muzyki w wykonaniu klasycznego kwin-tetu dętego (flet, obój, klarnet, waltornia, fagot ), 2 solistów (sopran i tenor) oraz narratora. Muzykę skomponował młody kompozytor, dyrygent i aranżer, absolwent Uniwersytetu Muzycz-nego im. Fryderyka Chopina w Warszawie - Tomasz Labuń. Autorem tekstu jest poeta i ak-tor Andrzej Krajewski.

Wolskie wieczory artystyczne

Już po raz siódmy możemy uczestniczyć w Wolskich Wieczo-rach Artystycznych,

dokończenie na stronie 6

Porty Lotnicze rozpoczęły realizację projektu Chopin Air-port City. Budowa ma zacząć się już za dwa lata. W ciągu 10 lat powstanie na powierzchni 22,5 ha w pobliżu Terminalu A Lotniska Chopina park bizneso-wy z funkcjami rekreacyjnymi i rozrywkowymi. Powstanie 16 wysokiej klasy biurowców ka-

tegorii A. Ich wysokość będzie zróżnicowana od 3 do 8 kondy-gnacji.

Zamierzenie jest ambit-ne i pierwsze w Polsce. Pro-jekt został zaprezentowany w ubiegłym tygodniu podczas Międzynarodowych Targów Nieruchomości MIPIM w Can-nes i już zyskał uznanie bran-

ży. Zakłada on przekształcenie terenów zlokalizowanych przy lotnisku w nowoczesną dzielni-cę biznesową.

- Nasz udział w największych tego rodzaju targach na świecie okazał się sukcesem - mówi Mi-chał Marzec, naczelny dyrektor Portów Lotniczych. - Odbyliśmy kil-kadziesiąt spotkań z inwestorami

i deweloperami, którzy wykazali bardzo duże zainteresowanie na-szym projektem. Nawiązaliśmy wiele kontaktów ważnych z punk-tu widzenia realizacji inwestycji. To dobry początek dla Chopin Airport City.

Biznesowa koncepcja mia-steczka wiąże się z przygotowa-niem odpowiedniej infrastruk-tury biurowo-konferencyjnej, która będzie reprezentować światowy poziom i spełniać oczekiwania wymagających klientów. W ramach projektu zostanie udostępnione 165 tys. m kw. powierzchni użytkowej.

Już dziś dobiegają końca prace przy inwestycjach, które uzupełnią infrastrukturę Cho-pin Airport City. W 2013 r. zo-staną oddane do użytku dwa nowe hotele: pięciogwiazdko-wy Marriott Renaissance oraz sąsiadujący z miasteczkiem lot-niskowym dwugwiazdkowym Hampton by Hilton.

dokończenie na stronie 8

Miasteczko przy lotnisku

Zaufanie do obowiązującego prawa, a także do władzy, któ-ra je stanowi, opiera się w dużej mierze na stabilności. Obywa-tele muszą wiedzieć, że istnie-ją reguły, których władza nie będzie dowolnie zmieniać. Jest to ważne, choćby w przypadku spraw, których załatwienie wy-maga długotrwałej procedury. Kiedy władza o tym zapomina

i diametralnie zmienia przepisy, powoduje u mieszkańców dez-orientację. Jest to szczególnie dotkliwe, kiedy prawo zmienia się na niekorzyść obywateli, a uchwałodawcy nie przewi-dzieli okresu przejściowego, umożliwiającego dokończenie zaawansowanych już postępo-wań.

Tak stało się po przyjęciu przez Radę m.st. Warszawy Uchwały Nr XXIX/615/2011 z dnia 15 grudnia 2011 r. w sprawie zasad obrotu loka-lami mieszkaniowymi m.st. Warszawy. Uchwała ta między innymi całkowicie zmieniła dotychczasowe zasady wyku-pu lokali mieszkalnych przez ich najemców. Obok zmiany systemu bonifikat przysługu-jących wieloletnim najemcom

wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży lokali znajdujących się w budynkach będących w całości własnością miasta, czyli tzw. setkach (nazywanych tak od 100-procentowych udziałów miasta w nieruchomo-ści). I tu pojawił się problem.

Okazało się bowiem, że mimo iż większość nowych przepisów zacznie obowią-zywać dopiero od początku 2013 r., to zakaz sprzedaży lo-kali w budynkach „setkowych” obowiązuje natychmiastowo. W związku z powyższym na-wet ci mieszkańcy, którzy byli w trakcie procedury wykupu lo-kali mieszkalnych w tego typu budynkach, zgodnie z uchwałą nie będą mogli wykupu sfina-lizować.

dokończenie na stronie 8

Problem mieszkańców ul. Radomskiej 4, 6 oraz Joteyki 22

Czy można ufać władzy?

I bądź tu mądry rodzicu 6-latka

RozterkiWystarczy mieć sześć lat,

żeby rozpocząć naukę w pierw-szej klasie szkoły podstawowej – to założenie zreformowanej edukacji, wprowadzane jest w życie od roku.

Poradnik„Od września 2011 roku

w samorządowych szkołach podstawowych uczy się prawie sześć tysięcy sześciolatków (co stanowi 45 proc. ogółu dzieci). Dotychczasowe doświadcze-nia pokazują, że bez problemu adaptują się one do nowych warunków i dobrze radzą sobie w szkole” – pisze we wstępie do poradnika dla rodziców „Zanim sześciolatek pójdzie do szkoły” Joanna Lipszyc, dyrektor Biura Edukacji Urzędu m.st. Warsza-wy. Poradnik można dostać np. podczas spotkań informa-cyjnych dla rodziców, które organizują dzielnicowe władze oświatowe, ale jego wartość użytkowa byłaby większa, gdy-by zainteresowani mogli go dostać dwa, trzy miesiące wcze-śniej. Czas podejmowania decy-zji dotyczących oświaty ma, jak wszędzie, kapitalne znaczenie. Podobnie jak obserwacja zmian demograficznych wpływają-cych na likwidację placówek wychowawczych, innym razem wymuszająca pilną odbudowę. Np. Ursus stanął dziś przed koniecznością budowy nowej szkoły podstawowej lub rozbu-dowy którejś z istniejących.

W wybranych szkołach na terenie dzielnic właśnie odby-wają się specjalne konferen-cje dla rodziców. Mają pomóc podjąć decyzję najbardziej za-troskanym o los sześciolatków. A będą jeszcze dni otwarte w poszczególnych szkołach. W niektórych dzielnicach War-szawy uczyniono na odwrót… powodując zamieszanie i kon-sternację.

Wybraliśmy się na jedno z ta-kich spotkań na Woli. Miejsce, dzień i godzina wisiały dosta-tecznie długo, by wypatrzyć je na urzędowej stronie interne-towej. Dlaczego w Internecie? Wejście do realnej szkoły dla pięcio- i sześciolatków prowa-dzi właśnie przez internetowy system rekrutacji. W ustalo-nych terminach, na wirtualnych formularzach wszyscy zaintere-sowani rodzice zgłaszają swój akces do systemu,

dokończenie na stronie 6

Page 2: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl2Telefon „Południa”

Lotnisko dla mieszkańcówZgodnie z ideą tworzenia obszarów ograniczonego użytkowania, na terenie wokół Lotniska Chopina do-puszcza się przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu. Jednak równocześnie prawo daje mieszkań-com obszaru możliwość ubiegania się o rekompensaty z tego tytułu – wyjaśniał Mirosław Magnucki, ekspert Portów Lotniczych, podczas ubiegłotygodniowego dyżuru telefonicznego w redakcji „Południa”. Poniżej najciekawsze pytania i odpowiedzi, które zanotowali-śmy w czasie tego dyżuru.

– Czego mogą doma-gać się mieszkańcy Obszaru Ograniczonego Użytkowania w związku z hałasem powodo-wanym przez ruch lotniczy?

– Porty Lotnicze jako przed-siębiorstwo zarządzające Lotniskiem Chopina popiera i akceptuje potrzebę zrekom-pensowania okolicznym miesz-kańcom uciążliwości pracy portu lotniczego. Wychodząc naprzeciw potrzebom lokal-nych społeczności proponujemy poprawę izolacji akustycznej w mieszkaniach. Po otrzyma-niu odpowiedniego wniosku Porty Lotnicze zlecą ekspertyzę w celu określenia, czy w danym obiekcie przekroczone są do-puszczalne nomy hałasu i na jej podstawie określi rodzaj izolacji akustycznych, jakie należy zasto-sować. Porty Lotnicze poniosą koszty realizacji tej inwestycji.

Oprócz finansowania wyko-nywania izolacji akustycznych mieszkańcy OOU mogą także domagać się wypłaty odszko-dowań z tytułu utraty wartości nieruchomości spowodowanej hałasem lub wykupu swoich nieruchomości. Od razu jednak wyjaśnijmy, że wnioski dotyczą-ce powyższych roszczeń kiero-

wane są przez Porty Lotnicze do rozpatrzenia na drodze sądowej z uwagi na wysoki poziom skomplikowania tego typu przypadków oraz ich niejedno-znaczny charakter.

– Czy można starać się o odszkodowanie za hałas?

– Porty Lotnicze nie mogą wypłacać mieszkańcom odszko-dowań za hałas, jaki odczuwają w swoich domach, jak również nie wypłacają żadnych świad-czeń za uciążliwości hałasowe odczuwane przez mieszkańców poza domem (np. w ogródku lub na ulicy). Uchwała Sejmiku Województwa Mazowieckiego z 20 czerwca 2011 r., która jest podstawą prawną do finanso-wania świadczeń dla mieszkań-ców OOU, przewiduje wyłącznie możliwość pokrywania kosztów działań ograniczających uciąż-liwość hałasową w domach i mieszkaniach lub odszkodowa-nia i wykup nieruchomości zwią-zane z utratą ich wartości.

– Jak starać się o wykonanie izolacji akustycznej w mieszkaniu?

– Od momentu wejścia w życie uchwały o ustanowie-niu Obszaru Ograniczonego Użytkowania dla Lotniska Cho-pina, mieszkańcy tego obszaru

zainteresowani zastosowaniem zabezpieczeń zapewniających właściwy klimat akustyczny w pomieszczeniach, mogą zło-żyć odpowiedni wniosek do Portów Lotniczych. Formularz wniosku o wykonanie izolacji akustycznych jest dostępny na stronie internetowej www.odpowiedz ialne -lotnisko.pl Tam też można znaleźć wska-zówki, jak należy go wypełnić, oraz adres, pod który należy wy-słać wniosek.

– Co się wpisuje w takim wniosku i czy trzeba dołą-czać jakieś dodat-kowe dokumenty?

– Wniosek o wykonanie izola-cji akustycznych należy wypełnić według podanych na nim wskazó-wek. Trzeba po-dać w nim m.in. dane osób skła-dających wniosek, adres nieruchomości, dane dotyczące księgi wie-czystej, rodzaj budynku i datę jego budowy, powierzch-nię itp. Należy również podać charakter roszczenia wraz z uzasadnieniem. W każdym wniosku powinien być także podany adres do korespon-dencji i numer telefonu kon-taktowego. Ważne jest podpi-sanie wniosku oraz wyrażenie zgody na przetwarzanie da-nych osobowych wniosko-dawcy przez Porty Lotnicze. W przypadku współwłasności nieruchomości prosimy o pod-pisanie wniosku przez wszyst-kich współwłaścicieli wskaza-nych w księdze wieczystej lub akcie notarialnym. Do wniosku zawsze należy dołączyć aktual-ny odpis księgi wieczystej, a w przypadku braku księgi – inny dowód prawa własności nieru-chomości, np. akt notarialny.

– Jak wygląda procedura po złożeniu wniosku?

– Jeśli wniosek spełnia wszyst-kie wymogi formalne, Porty Lot-nicze zlecają wykonanie odpo-wiedniej ekspertyzy akustycznej. Wykonanie pomiarów wymaga skoordynowanej współpracy trzech podmiotów: wnioskodaw-cy, akustyka i pracownika Por-tów Lotniczych. Badanie odbywa

się w godz. 22.00-00.00. Skoor-dynowanie terminu nie gwaran-tuje jednak przeprowadzenia miarodajnych badań. Potrzebne są również inne sprzyjające oko-

liczności, tzn. odpowiednie wa-runki meteorologiczne. Przepro-wadzone dotychczas ekspertyzy stwierdziły głównie konieczność wymiany okien klasycznych na okna o specjalnych parametrach akustycznych.

Jeśli ekspert uzna, że w mieszkaniu lub domu ko-

nieczne jest wykonanie izo-lacji akustycznych, kolejnym etapem będzie wezwanie wnioskodawcy do przedło-żenia kosztorysu prac, który

powinien ściśle odzwierciedlać rodzaj prac wskazanych w eks-pertyzie. Wnioskodawca sam wybiera firmę budowlaną, która przygotowuje kosztorys i przedstawia go do zatwierdze-nia przez Porty Lotnicze. Jeśli wszystko okaże się w porządku – strony podpisują trójstronną

umowę, na podsta-wie której Porty Lot-nicze sfinansują wy-konanie prac.

– Do kiedy moż-na składać wnioski o wyciszenie miesz-kania?

– Wnioski o izolacje akustyczne w związku z zamieszkiwaniem Obszaru Ograniczo-nego Użytkowania można składać w cią-gu dwóch lat od wej-ścia w życie uchwały Sejmiku Wojewódz-twa Mazowieckiego ustanawiającej OOU dla Lotniska Cho-pina, to znaczy do 4 sierpnia 2013 r. Po

tym terminie wnioski nie będą już rozpatrywane i nie będzie można domagać się od Portów Lotniczych wykonania izolacji akustycznej.

Milton Friedman, noblista z ekonomii, zwykł był mawiać, że nie istnieje obiad za darmo. To znaczy, ktoś za niego musi zapłacić (niekoniecznie sam obiadowicz). Jest jednak spra-wą interesującą, że właściwie pomijał milczeniem makro-ekonomię keynesowską, której kamieniem węgielnym było przekonanie, że jeśli dla po-budzenia gospodarki rząd np. zwiększy wydatki publiczne, to za każdego dolara, funta, franka itd. włożonego przez państwo PKB wzrośnie o więcej niż włożono. Inaczej mówiąc, kanonem tej makroekonomii – do dziś dominującej w świecie zachodnim – był mnożnik po-wyżej jedności.

Tę formułę przyjmowano właściwie na intuicję. Teore-tycznie, jeśli państwo wydało ekstra na budowę dróg – po-wiedzmy - miliard, to wyda-wało się intuicyjnie oczywiste, że ci, którym za to budowanie zapłacono, też wydali przynaj-mniej część tego, co zarobili na budowie. Wiara w Keynesa przypominała wiarę młodych adeptów obcujących ze słyn-nym polskim facecjonistą Fran-zem Fiszerem. Fiszer kiedyś w czasie dyskusji na temat ist-nienia Boga w postaci mate-rialnej (fizycznej) lub, alterna-tywnie, wyłącznie duchowej, obstawał za formą materialną.

Wreszcie zawołał: „A teraz dam wam najbardziej przekonujący dowód na istnienie Boga mate-rialnego”. „Jaki? Jaki, mistrzu?” – zawołali adepci. „Daję wam na to moje słowo honoru” – po-wiedział z całą powagą Fiszer.

Otóż z mnożnikiem było podobnie. Aż do przełomu ty-siącleci, kiedy to pierwszy prof. Robert Barro (w swej książce Nothing Sacred) stwierdził em-pirycznie dla USA, że mnożnik zbliżał się do jedności w cza-sach wojny, kiedy indziej zaś był dużo mniejszy. A to dlate-go, że wojna dodawała pro-dukcji, podczas gdy w czasach pokoju wydatki publiczne za-stępowały generalnie wydatki prywatne.

Coraz więcej ekonomistów – w ślad za prof. Barro – pod-kreślało istnienie różnych tzw. efektów niekeynesowskich. Otóż tak pracodawcy jak i pra-cobiorcy dostrzegali, że szybki wzrost wydatków publicznych oznacza, iż w przyszłości rzą-dzący, aby „domknąć” deficyt budżetowy i zredukować ro-snący dług, będą musieli pod-nieść podatki. A to oznacza, że bodźce do pracy, zarabiania, oszczędzania i inwestowania będą jeszcze słabsze niż są obecnie. W rezultacie zamiast inwestować lub więcej wyda-wać na konsumpcję decydowali się więcej oszczędzać. Mnożnik

keynesowski znikał jak sen jakiś złoty.

Z r e s z t ą , p o m i j a j ą c e k o n o m i ę , warto zatrzy-mać się przez moment nad logiką mnożnika większego od jedności. Friedman miał rację, gdy mówił, że nie ma obiadu za darmo i ktoś za niego zapłaci. Jednak z punktu widzenia logi-ki mnożnik keynesowski powy-żej jedności to coś więcej nawet niż obiad za darmo. Idąc fried-manowskim tropem można powiedzieć, że jest to sytuacja, w której kelner, zamiast pobrać od gościa pieniądze za zjedzo-ny obiad, nie tylko nie bierze od niego żadnych pieniędzy, ale jeszcze sam wręcza gościo-wi napiwek równy wartości mnożnika powyżej jedności...

No i tak doszliśmy do na-szych czasów kryzysu świata zachodniego, w którym wiara w mnożnik powróciła z całą mocą. I to mimo danych wska-zujących, że dziesięcioprocento-we deficyty budżetowe dawały niezwykle mizerne przyrosty PKB. No, cóż. Żyjemy jak widać w okresie renesansu wiary. Nie tyle religijnej, ile wiary, że coś w końcu musi pomóc. Nie musi, ale o tym kiedy indziej.

Jan Winiecki

Jak kelner daje napiwki konsumentowi

Mnożnik keynesowski

Page 3: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 3

Bywały w Warszawie czasy – przy powojennej odbudowie miasta, że wykonawcy robót… wyprzedzali planistów. Czy było to z dobrym skutkiem dla odbudowy? Trzeba oceniać konkretne przypadki. Zdrowy rozsądek podpowiada, że naj-pierw powinien powstać mą-dry, przemyślany i realny plan, a potem jego terminowe wy-konanie. Przy takim podejściu pewnie nikt nie miałby za złe nikomu zachwytu nad słynnym warszawskim tempem uwiecz-nionym w słowach poety „dziś plan, jutro wykonanie”. Reflek-sja - nie tylko poetycka – od-nosi się również do planowania przestrzennego. Obecnie.

Dziś plan, jutro… upadek komisji

We Włochach trwa „walka o plan” (miejscowy plan za-gospodarowania przestrzen-nego) znany mieszkańcom jako „Tynkarska”. Jego część dotyczy również sąsiedniego Ursusa. Plan ma uregulować wyobrażalną przyszłość rozwo-ju sporego kwartału dzielnicy, szczególnie ważnego z uwagi na sąsiedztwo stacji kolejowej i ważnych arterii komunikacyj-nych. Każda postronna oso-ba przyzna rację, że to ważne przedsięwzięcie. Jeszcze więk-sze znaczenie ma proces pla-nowania możliwej przyszłości tego miejsca dla grupy ludzi, która tam mieszka, względnie posiada nieruchomości. Z tym się wiąże komfort życia co-dziennego, a także realna war-tość posiadanego majątku.

- Ma znaczenie, czy wytną nam ulicę przebiegającą przez nasze działki, a przy okazji stare drzewa, których wartość liczona „po obwodzie” w przypadku wypłaty rekompensaty dałaby nam sporo pieniędzy – mówił mieszkaniec, zbulwersowany za-

pędami planistów, podczas spo-tkania w ratuszu. Do wykonania planu została zatrudniona firma Dawos. Jej praca jest bacznie śledzona przez większość zainte-resowanych osób w tym organ (pod)przedstawicielski, jakim jest Komisja Ładu Przestrzen-nego i Ochrony Środowiska Dzielnicy Włochy. W komisji od pewnego czasu nie było atmos-fery pracy, umożliwiającej jaki-kolwiek consensus w sprawach

fundamentalnych. I oto mamy rezultat. Na skutek rezygnacji kilku radnych w komisji pozosta-ły tylko dwie osoby. Co będzie dalej? Prawdopodobnie prze-jęcie spraw, którymi dotąd zaj-mowała się ta komisja, przez… inną komisję. W poprzedniej ka-

dencji była to Komisja Budżetu i Infrastruktury, która, zajmując się poszerzoną problematyką, urasta do rangi superkomisji. A ty mieszkańcu? Nie załamuj rąk! Działaj! Sytuacja wymarzona dla aktywności obywatelskiej. Zanim utoniemy w kompletnym chaosie.

Dziś plan, jutro… blokadaChaos to ważne słowo. Ktoś

powiedział przed laty, że jesz-

cze wcześniej – na początku - też był chaos! W Ursusie po upadku Zakładów Przemysłu Ciągnikowego chaosu mitycz-nego może nie było. Na pewno był jednak syndyk masy upa-dłościowej, który tak uwinął się z robotą, że chaos dopiero

powstał! Jak wiadomo syndyk wyprzedawał kawałek po ka-wałku, licząc, że nabywcy wie-dzą co robią, a nabywane dzie-siątki hektarów satysfakcjonują ich w pełni. Przy milionowych transakcjach nabywca kupuje

raczej świadomie, mając ja-kąś wizję wykorzystania ziemi. Choćby nabywana ogromna działka była zabudowana po-zostałościami po „drugiej Pol-sce” Edwarda Gierka. Dzięki zabiegom PR-owskim głów-nych rozgrywających batalię o przyszłość terenów pofabrycz-nych, mieszkańcy „traktorlan-du” są na bieżąco z tym co, kto, komu i dlaczego? Ci, którzy jeszcze nie znudzili się rozplą-tywaniem węzła zawiązanego przez chaotycznego syndyka, podtrzymują swoje zaintereso-wanie pełnym troski pytaniem, co się stanie jeśli faktycznie zacznie rosnąć projektowane miasteczko?

Droga do „Miasteczka Ur-sus” prowadzi m.in. przez sąd, który w ostatnim tygodniu lutego orzekł, że studium za-gospodarowania terenu pofa-brycznego powstało z rażącym naruszeniem prawa. Pozwany przez grupę przedsiębiorców z fabrycznego Ursusa Urząd m. st. Warszawy zapowiedział odwołanie od wyroku Woje-wódzkiego Sądu Administra-cyjnego. Firma Celtic, która chciałaby budować wielkie osiedle mieszkaniowe znane pod nazwą „Miasteczko Ursus”, ma wszystko, by zabrać się do dzieła oprócz… miejscowego planu zagospodarowania prze-strzennego. Na razie pozostaje

jej powrót do codzienności, czyli „drobnych” sąsiedzkich utarczek z głównym adwersa-rzem na tym terenie, czyli Ener-getyką Ursus. Ostatnio doszło do blokady biurowca Energety-ki, który stoi… na ziemi Celticu. Sprawa natury grubszej niż tyl-ko spór o miedzę, którą pewnie niejeden ursus wyprodukowa-ny tu przed laty zaorał na złość sąsiadowi gdzieś w Polsce, a może i na świecie.

Dziś… zainteresuj się planem

Brak rozeznania co do pla-nów szkodzi, jak w ogóle nie-znajomość prawa. Dlatego wszystkim zainteresowanym przypominamy, by chodzili koło planów i przestrzegali terminów oraz formy pisemnej wnoszenia uwag. Nie nama-wiamy do pieniactwa, które szkodzi wszystkim, łącznie z pieniaczami. Warto spokojnie przemyśleć i przedłożyć wnio-ski, które zreflektują hurra-pla-ny urbanistów i architektów. Informacji o planach i termi-nach proceduralnych szukajcie w internetowym Biuletynie In-formacji Publicznej m. st. War-szawy oraz na stronach inter-netowych i tablicach ogłoszeń w urzędach waszych dzielnic.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Druzgocąca siła… planu

Towarzystwo Miłośników Gier Umysłowych zaprasza wszystkich chętnych do udziału w Otwar-tych Mistrzostwach Ochoty w warcabach klasycznych. Zawody odbędą się w Szkole Podstawowej nr 61 przy ul. Biało-brzeskiej 21 w dniu 17 marca od godz. 10.45. Rozgrywki będą pro-wadzone systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund w tempie 15 minut dla zawodnika na całko-wite zakończenie partii. Udział w zawodach jest bezpłatny, w puli nagród puchary, dyplomy, na-grody rzeczowe dla najlepszych. Patronat nad zawodami objął Krzysztof Kruk, zastępca burmi-strza dzielnicy Ochota. Wszelkich dodatkowych informacji udziela Cezary Domińczak 600 727 357, zgłoszenia należy przesyłać: [email protected]

Otwarte Mistrzostwach Ochoty w szachach odbędą się w Szkole Podstawowej nr 264 przy ul. Skorochód-Majewskiego 17 w dniu 24 marca od godz. 10.45. Rozgrywki będą prowa-dzone systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund w tempie 15 minut dla zawodnika na cał-kowite zakończenie partii. Udział

w zawodach jest bezpłatny, w puli nagród puchary, dyplomy, nagrody rzeczowe dla najlepszych. Organizatorem jest Towarzystwo Miłośników Gier Umysłowych.

Patronat: Krzysztof Kruk, zastępca burmistrza Ochoty. Informacje: Cezary Domińczak 600 727 357, zgłoszenia: [email protected]

Specjalistyczny kurs anima-tora gier i rozrywek umysło-wych organizuje Towarzystwo Miłośników Gier Umysłowych. Przeprowadzony on zostanie

25 marca i 1 kwietnia przy ul. Skarżyńskiego 5. Kurs obej-muje 12 godz. szkoleniowych. Uczestnicy otrzymują specjalny certyfikat. Informacje: Cezary Domińczak 600 727 357, zgło-szenia: [email protected]

Stowarzyszeni TMGU zapra-sza wszystkich zwolenników gier i rozrywek umysłowych do udziału w bezpłatnych spotkaniach sąsiedzkich, które odbywają się w każdą środę w godz. od 17.00 do 21.00 przy ul. Skarżyńskiego 5.

Gry umysłowe

Page 4: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl4

Zespół dyplomowanych fi-zjoterapeutów i lekarzy pra-cujących w firmie Fizjo Med Poland istniejącej od 1997 r. udowodnił, że poprawa rezer-wy ruchowej w stawie objętym chorobą zwyrodnieniową oraz przywrócenie prawidłowego na-pięcia otaczających staw tkanek miękkich powoduje znaczną po-prawę funkcji oraz redukcję do-legliwości pacjenta. To zmienia dotychczasowe spojrzenie na re-habilitację kręgosłupa i stawów.

Pracowaliśmy nad doborem odpowiednich technik manual-nych uznanych w świecie medycz-nym od kilku lat. W tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom ludzi! Dziś wiemy, że wyniki naszych obserwacji oraz doświadczenie, które posiadamy umożliwia nam skuteczne leczenie wielu dysfunk-cji narządu. To przełom w reha-bilitacji twierdzi Krzysztof Narosz szef zespołu terapeutycznego. Techniki, które wybraliśmy do naszej pracy są bardzo subtelne, a co za tym idzie nie powodują powikłań czyli pogorszenia stanu pacjenta. Jednym słowem może być tylko lepiej! Po pierwszej kon-sultacji wiemy czy jesteśmy w sta-nie Ci pomóc.

Lekarze, którzy obserwują wyniki naszej pracy, są zdu-mieni. Mając dotąd do dys-

pozycji tylko fizykoterapię zdają sobie sprawę z ograniczeń. Dziś inaczej patrzą na możliwości re-habilitacji ortopedycznej.

Najlepsze efekty uzyskujemy w rehabilitacji: stanów zwyrodnie-niowych stawów, dyskopatii, bólu kolan, bólu biodra, bólu głowy, ner-wobólach, rwy kulszowej, zespołu bolesnego barku, łokcia tenisisty i golfisty, zespole cieśni nadgarstka.

A oto kilka opinii naszych pa-cjentów:

Paweł, 51 l.: Jestem neu-rochirurgiem od lat cierpiałem z powodu bólu kręgosłupa, jednak decyzję o operacji odwlekałem. Moi koledzy dali mi wizytówkę Pana Narosza i zdecydowałem się na reha-bilitację. Nie zdawałem sobie dotąd sprawy, że jest możliwe usuniecie mo-ich problemów bez operacji. Polecam.

Maria, 69 l.: Moje kolano nie pozwalało mi wyjść z domu ,ból był tak duży. Córka woziła mnie na rehabilitację do Fizjo Medu i dziś już pierwszy raz od roku sama po-szłam do sklepu! Bardzo Wam dziękuję.

Kazimiera, 72 l.: Od lat leczy-łam swój chory bark nie spalam w nocy ze względu na ból, w dzień nie mogłam ruszyć ręką.

Po konsultacji nabrałam nadziei dziś śpię w nocy spokojnie i na-dal pracujemy nad ruchomością. Bardo się cieszę wspaniali tera-peuci. Jestem szczęśliwa, że trafi-łam na takich ludzi.

W opini pacjentów najskutecz-niejsi terapeuci w Warszawie.

W dniach od 15 do 28 marca prowadzimy konsultacje pacjen-tów. Liczba miejsc ograniczona. Obowiązuje telefoniczna reje-stracja wizyt!

Przełom w leczeniu stawów i kręgosłupa!Bemowo, ul. Tkaczy 13

ul. Tkaczy 13 (Bemowo Jelonki), tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszGabinet terapii narządu ruchuul. Tkaczy 13

(Bemowo - Jelonki)22 666-05-77

cuda.” – mówi Izabela Marczyk, dyplomowany audioprotetyk z firmy Fonikon, która specjalizu-je się w niesieniu pomocy oso-bom niedosłyszącym.

Aparat słuchowy może przynieść wielką, pozytywną i natychmiastową różnicę. Bar-dzo ważnym czynnikiem jest indywidualne zaangażowanie pacjenta w proces noszenia aparatu. Im więcej informacji może on dostarczyć o swoich odczuciach i potrzebach, tym lepsze będą rezultaty.

zowane urządzenia, potrafią-ce dostosować się do ubytku pacjenta. Wybór konkretnego modelu aparatu w znacznej mierze zależy od rodzaju ubyt-ku słuchu, ale także od oso-bistych preferencji pacjenta

i jego trybu życia. W każdym przypadku specjalista audio-protetyk zaproponuje najlepsze rozwiązanie i pomoże dokonać najlepszego wyboru.

„W ostatnich latach obserwu-jemy zwiększone zainteresowa-nie pacjentów naszymi usługami. Noszenie nowoczesnego, minia-turowego aparatu słuchowego nie jest już krępujące jak 10 czy 20 lat temu, a jako najczęstsze przyczyny dyskomfortu pacjenci wskazują trudności w komuniko-waniu się z rodziną i znajomymi. Nowoczesne technologie nie ominęły aparatów słuchowych, które wyposażone są w bardzo szybkie procesory potrafiące czynić z dźwiękiem prawdziwe

dokończenie ze strony 1Trudno jest zdefiniować

takie pojęcie jak „normalne słyszenie”. Istnieje znaczna różnica między zdolnością sły-szenia u noworodka i nasto-latka. Tak samo jak występują

różnice u ludzi dwudziesto-, czterdziesto i sześćdziesię-cioletnich. Jak wiele innych rzeczy słuch zmienia się na przestrzeni życia, ale zmiany zazwyczaj występują tak wol-no, że na początku wcale ich nie zauważamy. Dopiero, gdy słuch zaczyna wpływać na nasz sposób porozumiewania się z innymi osobami, zaczy-namy się zastanawiać, co się dzieje.

Skutecznym rozwiązaniem otwierającym drzwi do świata dźwięków, które wydawały się bezpowrotnie utracone, może okazać się aparat słuchowy. Współczesne aparaty to bardzo zaawansowane i zminiatury-

Zadbaj o swój słuch

Firma Fonikon zaprasza wszystkie zainteresowane osoby na bezpłatne badanie słuchu oraz konsultację au-dioprotetyczną. Osobom nie-pełnosprawnym proponujemy wizyty domowe. Z uwagi na duże zainteresowanie naszymi usługami prosimy o telefonicz-ne umawianie wizyt.

Zapraszamy do naszych gabinetów:

ul. Leszno 17 (przychodnia specjalistyczna),

tel. 22 862 99 90ul. Ciołka 11

(przychodnia specjalistyczna), tel. 22 877 07 63

ul. Kartezjusza 2 (przychodnia specjalistyczna),

tel. 22 683 82 39

Posiadamy sieć 12 gabinetów na terenie całej Warszawy.

Zapytaj o najbliższy gabinet: 22 392 76 19.

Rok turnieju UEFA EURO 2012, którego prawie połowa zostanie rozegrana w Polsce, chyba nie pozostawi nikogo w naszym mieście obojętnym wobec wydarzeń piłkarskich. Stadion Narodowy wzbudza-jący emocje nie tylko spor-towe i dwa mecze grupowe z udziałem biało-czerwo-nych, jakie odbędą się na nim w czerwcu, coraz bliżej. A już w najbliższą sobotę derby zachodniej Warszawy! Mecz drugiej i trzeciej drużyny w tabeli ligi okręgowej grupy warszawskiej II.

Dla kibiców Olimpii i KS Przyszłość, głównych bohate-rów wiosennej inauguracji przy ul. Górczewskiej 50/60, to wyda-rzenie dużej wagi. Najwierniejsi przyjdą nawet w niepogodę. A ponieważ większość sympaty-ków obu drużyn mieszka blisko, liczymy na frekwencję, doping i atmosferę sportowego święta. Tym razem na Woli – 17 marca o godz. 11.00. Wstęp wolny.

Drużyna gospodarzy praco-wicie przygotowywała się do kontynuacji rundy wiosennej, której dwie kolejki - rozegrane awansem jeszcze jesienią - już są za nami.

- Zaczęliśmy 9 stycznia, tre-nując cztery razy w tygodniu – mówi Jarosław Lewandowski,

trener Olimpii. - Ćwiczyliśmy na sali i na boisku, gdy tylko zelżał mróz. Rozegraliśmy m.in. trzy zwycięskie mecze sparringowe z II Legionovią (4-1), Okęciem

(1-0) Raszynem (3-0). Na razie kadra Olimpii nie uległa zmia-nom. Nikt nie odszedł. Druży-nę tworzą dziś wychowankowie klubu, którzy zaczynali treningi na Olimpii jeszcze jako mali chłopcy. Być może niedługo wzmocnimy się.

Trener Lewandowski, pracu-jący z drużyną już czwarty rok, jest optymistą. W poprzednich sezonach Olimpia nie błysz-czała wiosną, ale też dawno

nie miała w okresie przygo-towawczym takich wyników, jak w ostatnio rozegranych meczach. Dla trenera Edwarda Zakroczymskiego, prowadzą-cego piłkarzy KS Przyszłość, najbliższy mecz jest poniekąd wyprawą sentymentalną. Przez

dziesięć lat był piłkarzem Olim-pii, a przez ostatnie pięć lat kapitanem zespołu. Zawodnicy Przyszłości szlifowali formę na boisku klubowym, we własnej

hali i na basenie przy ul. Gład-kiej. - Zagraliśmy kilka spotkań kontrolnych m. in. z Żyrardo-wianką, kiedy – podobnie jak

w ostatnim meczu jesiennym z Laurą - nie mogliśmy wy-stawić najsilniejszego składu – mówi trener Zakroczymski. - W sezonie powinno być le-piej, a to dzięki powrotowi do drużyny Kuby Zapaśnika z UKS Łady i Mateusza Najdera z KS Warka. Przyszłość jest zespo-łem dojrzałych zawodników; średnia wieku drużyny wynosi ok. 27 lat. Dla byłego piłkarza

Olimpii powrót na Górczewską jest ważną próbą. Jeśli obecni podopieczni wygrają, zrówna-ją się liczbą punktów z rywa-lem. Ewentualna porażka ozna-czać będzie podwojenie straty i zmniejszenie szans na awans w tabeli. Chociaż – jak to mó-wią – dopóki piłka w grze…

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Olimpia vs Przyszłość o pozycję wicelidera grupy

Derby zachodniej Warszawy

Walka o utrzymanie III ligi w UrsusieDerby zachodniej Warszawy mają mniejsze znaczenie dla

drużyny KS Ursus i jej sympatyków. Klub z ulicy Sosnkowskiego zajmuje 13 miejsce tuż nad strefą spadkową w grupie łódzko--mazowieckiej III ligi rozgrywek piłkarskich. Zawodnicy KS Ursus, kontynuatora lokalnej tradycji sportowej sięgającej 1935 r., jak dotąd zdobyli 20 punktów (5 zwycięstw, 5 remisów) i 21 bra-mek przy 20 straconych. W sobotę, 17 marca, o godz. 14.00 KS Ursus podejmuje wicelidera tabeli MKS Kutno. Jesienią w Kutnie padł remis 1 – 1. Ursus ciężko pracował w zimie, a wyniki me-czów sparringowych 2-0 z Energia Kozienice i minimalna porażka 0 – 1 z silną drużyną Pogoni Grodzisk Mazowiecki budzą nadzieję na dobrą wiosnę.

IV liga na OkęciuPiłkarze Okęcia jadą do Mszczonowa na spotkanie z Mszczono-

wianką, do której tracą cztery punkty. Gospodarze będą chcieli zrewanżować się za porażkę w Warszawie jesienią 1- 3. A co po-każą chłopaki z ulicy Radarowej, którzy plasują się na szóstym miejscu w grupie z dorobkiem 25 pkt. (7 zwycięstw, 4 remisy) i bilansem bramkowym 21 – 16?

Page 5: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 5

Liceum i Gimnazjum

najLepsze niepubLiczne w w-wie

Egzaminy wstępne 29 i 30 marca

Społeczne Liceum Ogólnokształcące nr 4 im. Batalionu AK „Parasol” i Gimnazjum, ul. Hawajska 14 A (metro Imielin)

zapraszają na spotkania informacyjne 26 marca godz. 18.00

tel. 22 641 26 34, 22 644 62 60 www. 4slo.edu.pl

Lokalne targowiska, mimo wielkich zmian, jakie przynio-sło powstanie nowoczesnych centrów handlowych, wciąż pozostają ważnym miejscem, gdzie można zaopatrzyć się w poszukiwane produkty, zwłaszcza żywnościowe. Zmianę skali handlu bazarowego najle-piej oddaje nazwa… bazarek. To zdrobnienie jest w pełni uzasad-nione. Bo gdzie tym dzisiejszym bazarkom do przedwojennego Kercelaka na Woli czy niegdy-siejszego Zieleniaka na Ocho-cie? – pytają najstarsi Warsza-wiacy. Z codziennego słownika wypadło także określenie „dzień targowy”. Czy przywrócą je tar-gowiska jednodniowe?

Wystarczy kilka budek, stra-gany, czasem kawałek placu, na którym rozłożą swoje towary przyjezdni kupcy oraz parking, na którym staną samochody sprzedających i kupujących. Brak dobrej organizacji i poczucie tymczasowości sprawia, że este-tycznie nie wygląda to najlepiej. Czasem podejmowano próby „cywilizowania” tych miejsc, ale na ogół były one ograniczone. Z rozmów z ludźmi, którzy przy-chodzą na zakupy bazarowe, można wnosić, że to… potrzeba bywania w takim miejscu. Wyni-

ka ona z wielu powodów: ekono-micznych – lepsze ceny, co wcale nie musi znaczyć, że niższe; towa-roznawczych – świeże produkty, lepsze niż z dużych sklepów; towarzyskich – z tym wiąże się cała socjologia tej szczególnej społeczności, którą wytwarza od wieków targ. Na bazarkach ludzie spotykają się naturalnie, a rozmowy towarzyszące tym spotkaniom są szczere, sponta-niczne i nie rażą formułkami wy-uczonymi na szkoleniach dla pra-cowników hipermarketu. Handel na targowiskach, mimo jego „uspołeczniania”, w PRL kwitł w najlepsze – przy wszystkich urzędowych ograniczeniach, a na początku daleko posuniętej niechęci i wrogości systemowej. W czasach rynkowych, oprócz konkurencji ze strony nowego handlu wielkopowierzchniowe-go, skutecznym zagrożeniem okazały się m.in. decyzje ad-ministracyjne, np. w związku z poszerzaniem ulic (Górczewska na Woli) czy innym przeznacze-niem terenu, np. budowa TBS na starym rynku w Nowych Włochach. Tę formę handlu „na rynku w miasteczku” zachował Ursus, który 35 lat temu z mia-steczka podwarszawskiego stał się przedmieściem stolicy. Feno-

men bazaru międzynarodowego można oglądać z okien Urzędu Dzielnicy Włochy…

Po zamieszaniu wokół Zie-leniaka na Ochocie władze Woli, przy wsparciu Biura Ko-munikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy, postanowiły zasięgnąć opinii mieszkańców w sprawie targowisk jedno-dniowych. Z ankiety przepro-wadzonej tradycyjnie na papie-rze i nowocześnie w Internecie wynika, że 88 proc. uczestni-ków tych konsultacji chciałoby korzystać z targowisk jedno-dniowych w swojej dzielnicy. - Badanie miało na celu po-znanie preferencji uczestników konsultacji społecznych zwią-zanych z zakupami na targowi-skach i bazarach oraz ich opinii na temat utworzenia na Woli tzw. jednodniowych targowisk, czyli wyznaczenia specjalnych miejsc nadzorowanych przez służby miejskie, w których w danym dniu tygodnia drobni sprzedawcy mogliby handlo-wać swoimi artykułami – mówi Monika Beuth-Lutyk, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Wola

Uczestnicy konsultacji w większości korzystają z handlu bazarowego. 88 proc. z nich w okresie ostatnich trzech miesię-

Przyszłość lokalnych bazarków

Market nie zastąpi… rynkucy robiło zakupy na targowisku lub bazarze. Wskazywane przez nich zalety zakupów w tych miejscach to przede wszystkim:

świeżość oferowanych arty-kułów (59 proc.), niskie ceny (36 proc.) oraz duży wybór towa-rów (36 proc.). Osoby, które nie korzystają z targowisk, najczę-ściej uzasadniały to ich brakiem w pobliżu (55%).

Artystyczny Dom Anima-cji przy ul. ks. Chrościckiego we Włochach przygotował 6 marca warsztaty decoupa-ge’u dla mieszkańców dziel-nicy. Decoupage to techni-

ka plastyczna wywodząca się najprawdopodobniej ze wschodniej Syberii. Poprzez Chiny przywędrowała do Eu-ropy w XVII w. W XX w. tej techniki używali tacy artyści,

Warsztat decoupage’u

88 proc. odpowiadających zadeklarowała chęć korzysta-nia z targowiska jednodnio-wego, gdyby takie powstało

na Woli. A co chcieliby tam kupować? Warzywa i owoce (91 proc.), nabiał (45 proc.), mięso, wędliny, ryby (45 proc.).

Zdaniem badanych targowi-sko powinno działać głównie w soboty (42 proc.), rozpoczynać handel między godziną 7.00 a 10.00 (82 proc.), a kończyć między godziną 14.00 a 18.00 (65 proc.). Miejsce targowiska jednodniowego dla większości uczestników konsultacji jest obojętne (17 proc), jednak po-zostałe osoby zgłaszały bardzo różne propozycje. Najczęściej wskazywano: Olimpię (5 proc),

Koło (proc.) oraz dawne boisko Sarmaty (2 proc.).Większość spośród 500 ankiet wypełnili mieszkańcy dzielnicy (89 proc.)

w tym 69 proc. kobiet i 31 proc. mężczyzn, połowa w wieku 25–44 lat. - Biorąc pod uwagę niereprezentatywny charakter próby (ankietę wypełniały oso-by zainteresowane tematem na podstawie ochotniczych zgło-szeń), wyników konsultacji nie należy uogólniać na wszystkich mieszkańców Woli – podkreśla-ją organizatorzy.

Problem wyboru miejsca jest zatem otwarty, a to że bazarki jeszcze nie znikną - pewne.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

jak Pablo Picas-so i Henri Mat-tise. Decoupage polega na zdo-bieniu przed-miotów przy pomocy papie-ru, serwetek oraz specjalnych preparatów. Nie wymaga spe-cjalnych umie-jętności i dzięki temu jest bar-dzo popularny we Włoszech, Hiszpanii i w

Stanach Zjednoczonych. Uczestnicy warsztatów przy Chrościckiego ozdabiali jaja wielkanocne, które mogli zabrać ze sobą na pamiątkę, lub prezent dla najbliższych. Pomysłodawcą warsztatów była kierowniczka Arty-stycznego Domu Animacji – Wioletta Wacławek. Anna Podedworny, instruktor po-wiedziała, że „Wielkanocny warsztat decoupage’u został zorganizowany dla seniorów, ale tak naprawdę każdy mógł wziąć w nim udział”.

Andrzej Sitko

Page 6: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl6

Warszawska Galeria Ekslibrisu, ul. Grójecka 10914.03.-20.04. w godz: 10:00–19:00 - „...więc pijmy wino szwole-żerowie...”. Wystawa ekslibrisów o motywach wina i winorośli z kolek-cji Józefa Tadeusza Czosnyki

Biblioteka „Baśniowa”, ul. Grójecka 6815.03. godz. 17:00 - „Tajemnice warszawskich pomników”. Spotka-nie z Marią Bryzgalską, warszaw-ską przewodniczką

Biblioteka „Przy Zawiszy”, Al. Jerozolimskie 121/12319.03. godz. 17:00 - Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

Biblioteka „Przy Baleya”, ul. Baleya 920.03. godz. 17:00 - Spotkanie z Janiną Saffarini „Kobieta w krajach muzłumańskich – prawdy i mity”.

Dom Kultury „Rakowiec”, ul. Wiślicka 816.03. godz. 17:00 - „Piękny pią-tek”. Kabaretowe spotkanie pt. „Igraszki 50-latków”; 18.03. godz. 12:00–15:00 - „Artystyczna nie-dziela z mamą i z tatą”. Spektakl „Wstydek Bajtek i drewniane ludki” oraz warsztaty plastyczne „Marzanno, Marzanno – ty zimo-wa panno”; 23-27.03. „Teatralny RakOFFiec”: 23.03. godz. 19:00 - spektakl „Encyklopedia duszy ro-syjskiej”; 24.03. godz. 19:00 - spek-takl „Alien”; 25.03. godz. 17:00 - spektakl „Parady”; 25.03. godz.

19:00 - spektakl „Orlando”; 27.03. godz. 19:00 - spektakl „Potomek”

Ośrodek Kultury Ochoty, ul. Grójecka 7516.03. godz. 19:00 - „Blues to siła”, koncert zespołu Bluesmaszyna po-łączony z premierą ich najnowszej płyty; 24.03. godz. 11:00 - “Budzi-my wiosnę”, impreza dla dzieci w wieku od 3 do 10 lat

Artystyczny Dom Animacji, ul. ks. J. Chrościckiego 14 (filia DK „Włochy”)Kino Studyjne ADA: 16.03. godz. 19.30 - filmowe debiuty ze Stu-diem Munka „Niebo”, „Noise”, „Urodziny”; 17.03. godz. 19.30 - „Granie przy ekranie”: gry oraz film „Rzeź”; 18.03. godz. 18.00 - Kino Nowości: „Rzeź”; 23.03. godz. 19.30 - Kino Nowości: „Czas wojny”; 25.03. godz. 12.30 - Kino Malucha: „Muppety”; godz. 15.00 - „Muppety”; godz. 18.00 - Kino Nowości : „Czas wojny”

Ośrodek Kultury „Arsus”, ul. Traktorzystów 1415.03. godz. 10.00–15.00 - War-szawska Syrenka” eliminacje etapu dzielnicowego 35. Konkursu Re-cytatorskiego; 16.03. godz. 19.00 - „The best of” koncert Renaty Prze-myk, support – zespół „Back to the Ocean”; 17.03. godz. 17.00 (galeria „Ad-Hoc”) - Wernisaż wystawy malarstwa Franciszka Maśluszcza-ka. Wystawa czynna do 17.04 w godzinach 11.00–19.00 (dni po-wszednie), 16.00–20.00 (sob.-nd.);

22.03. godz. 19.00 - „Idą świę-ta” występ kabaretu „Pół serio”; 23.03. godz. 19.00 - „We will rock You” premiera musicalu w wyko-naniu młodzieżowej grupy aktor-sko-tanecznej „Grease w Arsusie”; 26.03. godz. 12.00 - „Warszawska Syrenka” koncert laureatów etapu dzielnicowego 35. Wojewódzkiego Konkursu Recytatorskiego

Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr 22, ul. Chrościckiego 216.03. godz. 10.30. - spotkanie autorskie z Wiolettą Piasecką, au-torką dla dzieci

Dom Kultury „Miś”, ul. Zagłoby 1715.03. godz. 17.00 - „Barwy myśli, serca i duszy”, prezentacja twór-czości plastycznej i literackiej Ma-rianny Godawy oraz Ireny Jańskiej; 18.03. godz. 12.30 - bajka dla dzie-ci „Wilk i Zając w mieście”; 22.03. godz. 18.00 - Spotkanie autor-skie z Jackiem Głuskim, promocja książki „Romeo z hotelu Catinal”; 24.03. godz. 15.00 - „Pan Tadeusz (Maryniak) i Przyjaciele”, biesiada literacka w kawiarence Seniora; 27.03. godz. 18.00 - Koncert pieśni pasyjnych; 28.03. godz. 16.00 - Powitanie wiosny w Punkcie Przed-szkolnym „Stokrotka” oraz grupach rytmicznych Domu Kultury „Miś”

Okęcka Sala Widowiskowa DK „Włochy”, ul. 1 Sierpnia 36a16.03. godz. 17.00 - Warszawski Festiwal Twórczości Dziecięcej i Młodzieżowej Asteriada. Gala Ośrodków Kultury; 19.03. godz. 10.00 - Festiwal Talentów; 20.03. godz. 12.00 – Asteriada. Gala Pla-cówek Oświatowych; 24.03. godz. 10.00 - Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego o Puchar Burmi-strza Dzielnicy Włochy

dokończenie ze strony 1które odbywają się w DK Dział-

dowska (pod nr 6) oraz w Ośrod-ku Kultury im. S. Żeromskiego (ul. Obozowa 85) W programie koncerty, przedstawienia, recita-le znanych artystów. 16 marca na Obozowej o godz. 19.30 wystąpi Anna Dereszowska, a 23 bm. o godz. 19 na Działdowskiej Glass Duo. Wstęp wolny.

Krew dla dzieciPonad 340 litrów krwi prze-

kazali honorowi dawcy dzieciom z Oddziału Kardiochirurgicznego Filii Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego przy ul. Działdowskiej. 8 marca dodano ponad 20 l. od 51 osób. Ochotnicy mogą oddać krew 22 marca w Zespole Szkół nr 36. Ko-nieczne jest zgłoszenie tel. 22 632 02 11 (Zespół Szkół im. M. Kasprzaka)

Kino sąsiedzkieW Ursusie coraz szerzej roz-

wija się ruch sąsiedzki. Grupa filmowych zapaleńców po raz drugi organizuje cykl projekcji w ramach Bezdyskusyjnego Klubu Filmowego „Poznaj Swojego Są-siada”. Seanse będą odbywać się w każdy ostatni piątek miesiąca w Bibliotece Skorosze. Początek o godzinie 18.30. Na wszystkie spotkania wstęp wolny.

dokończenie ze strony 1który pod nadzorem lokal-

nych władz oświatowych ma optymalnie przypisać dzieci do szkół dzielnicowych. Obowiązu-je rejonizacja z pierwszeństwem dla najbliższych mieszkańców. Sześciolatki i „najstarsze” pię-ciolatki mogą w szkole podjąć obowiązki szkolne w pierwszej klasie lub uczęszczać na zorga-nizowane zajęcia w oddziale szkolnym (gdzie nie obowiązuje rejonizacja).

W hali sportowej Szko-ły Podstawowej nr 26 przy ul Miedzianej, w środę 7 mar-ca zdecydowanie przeważały matki. Proporcje poprawiły się dopiero w rundzie pytań i odpowiedzi, kiedy odezwali się również ojcowie. Najpierw były informacje, prezentacje, wypowiedzi i zapewnienia osób przekonanych do nowe-go systemu. Większość twarzy skupiona, ktoś robił notatki, za-pisywał terminy. Ale nie tylko…

- Ja już się znudziłam – słyszę za sobą mówiącą półgłosem kobietę. Potem jeszcze kilka pań zagłosowało nogami, wy-chodząc wcześniej, uznawszy, że na dziś wystarczy im wiedzy o systemie edukacji.

W wypowiedziach rodziców jest dużo troski, rozterek i wąt-pliwości.

Głód informacji Trzeba dopytać o wszystko,

na co nie dadzą odpowiedzi nawet najbardziej pomysło-we ulotki kilkunastu wolskich

podstawówek. W którymś mo-mencie padło słowa „indoktry-nacja”, oddające daleko posu-niętą rezerwę jednego z ojców wobec proponowanych zmian.

Gospodynie spotkania, po-czynając od zastępczyni pani burmistrz dzielnicy Wola, pani naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania, poprzez panie

specjalistki z różnych placówek oświatowych i wychowawczych (mocno sfeminizowana jest ta oświata!) przekonywały, zachęcały, uspokajały zapew-niając jednocześnie, że to „wy rodzice najlepiej znacie zwoje dzieci”. Na koniec prowadzący

spotkanie Paweł Prusik, dyrek-tor Szkoły Podstawowej nr 26, zabrał chętnych na krótką prze-chadzkę po swojej szkole. Jej wnętrze robi dobre wrażenie. Na korytarzach widać troskę o historię miejsca i kraju w ogó-le, jakby na przekór marginali-zacji szkolnego kursu historii. Jakiś starszy mężczyzna, chyba jeszcze z dobrym wzrokiem zauważa, że podpisy pod wize-runkami postaci historycznych są zdecydowanie za małe.

– Mój wnuk, gdyby tu tra-fił, byłby szczęśliwy. I sportem się interesuje, o który też dbają w „26” – no i dyrektor! Kiedyś takich nie było. Byli zupełnie inni – wspomina starszy pan.

Mimo ubiegłorocznych za-pewnień, że tylko w roku szkol-nym 2011/12 rodzice dzieci sześcioletnich będą mieli wy-bór, czy wysłać je do szkoły, czy pozostawić w oddziałach przedszkolnych, minister (jesz-cze ta poprzednia) ogłosiła, że wydłuży się okres przejściowy.

Pozostaje wolny wybórPunkt ciężkości z wieku metry-

kalnego przeniósł się na troskę o tzw. gotowość szkolną. Chcia-łoby się wierzyć, że system pozostał wrażliwy na dobro ma-łego człowieka postrzeganego indywidualnie, ze wszystkimi najlepszymi chęciami, rozterka-mi, atutami i słabościami. Jak jest naprawdę, doświadczają

rodzice lokalnie, tam gdzie chcieliby posyłać do szkoły swoje dzieci. Tymczasem to, co wymyślono w ministerstwie i uchwalono w Sejmie, toruje sobie dróżki na niwie władz-twa lokalnego. Za powodzenie reformy edukacji narodowej na dole odpowiadają samorządy. To samorządy muszą zadbać o dobre przyjęcie sześciolatków w szkołach i oczywiście zapłacić za to. W pierwszym podejściu władz dzielnicy do ulokowania nowego rocznika w rejonowych szkołach widać rezerwę, która wywołuje - u niektórych przy-najmniej rodziców – niepokój o przyszłość szkolną ich dzieci. Czy zmieszczą się w wybranym oddziale, czy zmiany rejonizacji (nie wszędzie) nie spowodują za rok niechcianych przenosin do innej szkoły? Takie pytania też zadają sobie rodzice.

Frekwencja na konferencjach dzielnicowych nie rzuca na ko-lana. Ludzie którzy długo pra-cują, mają w odwodzie interne-towe fora środowiskowe, gdzie mogą wymieniać informacje, pytać i negocjować z władzą.

Urzędowy optymizm prze-kazywany ustami rzeczników czy osobiście przez burmistrza tylko częściowo wpływa na ob-niżenie gorączki, która będzie męczyć rodziców sześciolatków prawie do końca marca.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Rozterki

Page 7: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 7

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

USŁUGIl A - Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie piwnic,

wywóz mebli, 694-977-485.l DEZYNSEKCJA skutecznie,

22 642-96-16.l HYDRAULIK, 797-135-321.l Hydraulika, gaz, glazura,

Zenek - 691-718-300.

AGD - RTVNAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 508-08-18-08

l Malowanie, 602-126-214.l Malowanie, tapetowanie,

elektryka, 886-990-486, 22 849-52-71.

l Mycie okien, 505-400-270.l RADCA PRAWNY,

513-295-185.l Wywóz - Mebli, gruzu, liści,

oczyszczanie piwnic, garaży, 600-359-594.

SPRZEDAMl Magiel prasujący, elektrycz-

ny, wał długości 180 cm, tel. 22 667-49-44.

KUPIĘl Antyki, monety, znaczki,

meble, obrazy, pocztówki, książki oraz inne przedmioty, 22 610-33-84, 601-235-118, 669-154-951.

l Antyki za gotówkę, obrazy, platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

NIERUCHOMOŚCIl Bezpośrednio sprzedam dom

(możliwość zamiany) 250/1000 - Ursynów, Białozora 16, Puław-ska/Żołny, 601-20-40-73.

l Do wynajęcia mieszka-nie z miejscem postojowym, Kabaty-Ursynów, blisko stacji metra, 601-736-668.

l Nieruchomości Bemowo, Jelonki PILNIE, 601-072-073, [email protected]

l Poszukuję pilnie nierucho-mości Bemowo, Wola, [email protected]; 606-687-208 MAXON.

l Poszukuję pilnie nierucho-mości Ochota-Szczęśliwice, [email protected]; 601-20-15-20, MAXON.

l Sprzedam mieszkanie Natolin-Ursynów blisko metra, 793-973-996.

P R A W N I KTel. 517-249-447

22 666-92-52 PORADY 49 złO D

KANCELARIARADCóW PRAWNyCH

metro pl. Wilsona,ul. Słowackiego 5/13 lok. 142

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

ZDROWIEl Fizjoterapia, masaż,

kompleksowo, Kleszczowa 1A, www.rehabilitacjalecznicza.pl 22 863-13-17 w godz. 13.00 - 19.00.

l Masaże tylko dla panów, Puławska 43 m. 1, 22 848-99-99.

l Protetyka - Protezy z miękką wyściółką, z przyssaw-kami, szkielety bezklamrowe, korony, naprawa protez, tel. 694-898-532.

l TANIO, SZYBKO, GWARAN-CJA. Naprawa protez. Wyko-nanie nowych protez. Proteza calkowita 300 zł; Proteza szkie-letowa 500 zł; 602-646-986.

PRACA - daml Agencja Allianz poszu-

kuje doświadczonych osób do pracy na stanowisku Agent Ubezpieczeniowy. Oferuje-my pracę w stabilnej firmie, elastyczne godziny pracy, wy-sokie zarobki oraz indywidual-ną, opartą na profesjonalnych szkoleniach ścieżkę kariery. CV prosimy przesyłać na adres: [email protected]

l Agencja - masażystki (18-35 bez doświadczenia), 22 848-99-99.

FINANSEl Kredyty trudne i prywatne,

22 620-50-48.

NAUKAl Matematyka, dojeżdżam,

509-464-042.

Stałem przy torach i „polo-wałem” na pociąg z aparatem fotograficznym w rękach. Cze-kałem na piękny, kolorowy, no-woczesny skład. W końcu kie-dyś, po latach, wezmą gazetę do ręki i powiedzą, jaki to był zacofany kraj…

Pan Kazimierz Pękała pamię-ta jeszcze starsze pociągi żół-to-niebieskie. Były sprzężone: trzy razy po trzy wagony po-łączone harmonijkami. Miały tajemnicze literowo-numerycz-ne oznaczenia. Nie to, co dziś: flirt, elf. Ze stacji ruszały wolno. Zanim się rozpędziły naprawdę - maszynista musiał hamować, bo już widział następną sta-cję. Usłyszałem go „mierząc” do przejeżdżającej skm-ki i to mimo huku przejeżdżającego pociągu.

- A panu to życie niemiłe?! Stać tak blisko toru to niebez-piecznie! Podskoczy na czymś i różnie może być.

- Naprawdę, niebezpiecznie? – zapytałem, udając trochę na-iwne niedowierzanie.

- A co pan myślał? Z taką maszyną to nie ma żartów. Za-nim stanie, z człowieka niewie-le będzie. Na świecie w dużych miastach torowiska wygradza-ją, żeby ludzi nie korciło choć-by do przechodzenia w niedo-zwolonych miejscach. SOK-ista, jakby się napatoczył, to i karę by wlepił!

- To wlepiają jeszcze?! – brnąłem dalej…

Ale pan Kazimierz tylko machnął ręką.

- Ja tu niedaleko mieszkałem i różne rzeczy widziałem. To było latem jakoś pod koniec sierpnia 1990 roku (ponie-działek, 20.) wcześnie rano, tu u nas w Ursusie. Tragedia jak teraz ta. Tyle samo trupów było (16) i kilkadziesiąt osób ran-nych (43).

- Co się stało? - Pośpieszny, międzynarodo-

wy (Silesia z Pragi czeskiej do

Katastrofa na kolei w Ursusie

Historia się powtarzaWarszawy Wschodniej) leciał tutaj prościutko i najechał na koniec osobowego (ze Szklar-skiej Poręby na Wschodni), któ-ry jak to osobowy - może wlókł się. Mgła była jak cholera, to i maszynista tego pospieszne-go zorientował się, jak już nie

było co robić. Huk był strasz-ny i tragedia straszna. Ludzie może z wczasów wracali? Może z sanatorium? Po zdrowie poje-chali, a życia nie dowieźli. I tak to się skończyło dla tych bie-daków z ostatniego wagonu. Bo maszynista pośpiesznego podobno przeżył.

Większość ofiar wypadku znajdowała się w ostatnim wagonie pociągu osobowego, który uległ masie ciężkiej lo-komotywy ET22, takiej jak ta, która uczestniczyła w katastro-fie koło Szczekocina. Ostatni wagon osobowego został cał-kowicie zmiażdżony. Śledztwo i dochodzenie, w którym komi-sja i biegli głowili się, jak mo-gło dojść do takiego wypadku, nie dały jednoznacznej odpo-wiedzi. Prawdopodobną przy-czyną katastrofy, jak orzeczono na koniec, było wadliwe działa-nie sygnalizacji automatycznej, do czego mogła przyczynić się wilgoć. No i ta mgła. Ogra-niczyła widoczność tak bar-dzo, że maszynista nie podjął w porę hamowania.

Katastrofa - pierwsza w no-wych czasach po roku 1989 - była również nowym otwar-ciem w dochodzeniu prawdy. Bardzo aktywnie zaangażo-wali się m.in. przedstawiciele kolejarskich związków zawo-dowych, Państwowej Inspek-cji Pracy. Dziś, kilkanaście dni po najnowszej tragedii na torach i ponad dwudzie-stu latach od tamtej trage-dii, bogatsi o doświadczenia z innych tragedii komunika-cyjnych już inaczej patrzymy na komentarze sprzed lat, w których podkreślano re-

spekt dla prawa u zarania III RP. Badający przyczyny kata-strofy w Ursusie „zmierzali do poszukiwania prawdziwych przyczyn wypadku, a nie au-tomatycznego obciążania ma-szynisty, jak to często bywało” – pisali komentatorzy i publi-

cyści. Obrona w tamtym pro-cesie wysunęła m.in. hipotezę o kwaśnym deszczu, który ja-koby miał wpływ na działanie kolejowej sygnalizacji…

W procesie przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie maszynista pociągu pośpiesz-nego „Silesia” został uniewin-niony. Niezawisły sąd postąpił zgodnie z zasadą „in dubio pro reo”, co się wykłada: w wypad-ku wątpliwym należy orzec na korzyść oskarżonego.

Czy setki ludzi wsiadają-cych do podmiejskich kolejek w godzinach szczytu pamiętają o innej katastrofie kolejowej, która miała miejsce na stacji Warszawa Włochy 3 września 1987 roku około pół do czwar-tej po południu? Wtedy śmierć poniosło 8 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Byli pasażera-mi podmiejskich pociągów wio-zących ludzi z pracy, ze szkół do domów.

Poszedłem fotografować po-ciąg i bezużyteczny – na razie - piętrowy parking w miejscu, gdzie ma powstać nowa sta-cja dla pociągów osobowych koło osiedla Niedźwiadek. Kiedy powstanie? Nieprędko. Projekt jest gotowy. Roboty może zaczną się w tym roku. Za kolejne… dwadzieścia lat stacja pewnie będzie. I ktoś inny będzie wspominał. Może mniej straszne historie niż te, o których mówił zatroskany o bezpieczeństwo przechodzień.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Na Bemowie i we Włochach odbyły się obchody Narodowe-go Dnia Pamięci Żołnierzy Wy-klętych, który przypada 1 mar-ca. Ta nowa data w kalendarzu pamięci narodowej przypo-mina ludzi poległych w walce i zamordowanych w pierwszych latach po II wojnie światowej, gdy „walka o postęp społecz-ny” osiągnęła swe mordercze apogeum.

W dzielnicy Bemowo przy pomniku u zbiegu ulic Żołnie-rzy Wyklętych i Pirenejskiej podczas uroczystości z udzia-łem władz dzielnicy i mieszkań-ców w asyście wojskowej złożo-no wiązanki kwiatów.

Pomnik został odsłonięty jesienią ubiegłego roku i po-dobnie, jak wcześniej stawia-ne monumenty (np. poległym w walce o utrwalanie władzy ludowej – już nieistniejący - w Śródmieściu ) uświadamia pęknięcie ideowe i moralne, dzielące ludzi w Polsce zwłasz-cza w tamtych tragicznych czasach, ale również i później. Podobne refleksje wywołuje ta-blica pamiątkowa na kamienicy przy ul. Świerszcza 2 we Wło-chach, gdzie mieściło się wię-zienie NKWD – niejedyne w tej podwarszawskiej miejscowości. To tu rozstrzygały się tragiczne losy m.in. szesnastu przywód-ców Państwa Podziemnego, wywiezionych do Moskwy i tam sądzonych.

Jeszcze w latach siedem-dziesiątych ubiegłego wieku w pobliżu odkrywano tajemni-cze miejsca pochówku zabija-nych więźniów, którym nawet nie organizowano procesów. Ludzie domyślali się okoliczno-ści śmierci ludzi pochowanych

w nieoznaczonych grobach. Warstwa betonu w miejscu no-wej budowy miała zwykle za-mknąć powrót do historii.

Dla upamiętnienia tamtych tragedii również tu złożono wiązanki, zapłonęły znicze. Dla uczenia pamięci pomordowa-nych i zachowania jej odbył się konkurs historyczny „Żołnierze Wyklęci - Osamotnieni Herosi Partyzantki”, którego uczestni-cy przygotowali prace literac-kie, plastyczne i multimedialne. Wystawa pokonkursowa jest prezentowana w Artystycznym Domu Animacji przy ul. Chro-ścickiego.

wim

Wyklęci

Page 8: poludnie bemowo nr4 z dnia 15 03 2012

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136

tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

[email protected]

[email protected][email protected]: Andrzej Rogiński

"Południe"redaktor naczelny: Andrzej RogińskiRedaktor prowadzący wydanie:

Michał Borzymiński [email protected]

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©Druk: PresspublicaISSN 2082-6516

Wydawca jest członkiem Warszawskiego Towarzystwa

Prasy LokalnejRedakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Następny numer ukaże się 29 marca 2012 r.

dokończenie ze strony 1W bezpośrednim sąsiedztwie

Terminalu A Lotniska Chopina znajduje się czterogwiazdkowy Courtyard by Marriott.

Chopin Airport City będzie doskonale skomunikowane z centrum Warszawy i całą Pol-ską. Na terenie miasteczka już wkrótce uruchomiona zostanie linia kolejowa z podziemną stacją. Dobiega również końca budowa systemu dróg ekspre-sowych wokół lotniska, które pozwolą szybko i wygodnie do-

Miasteczko przy lotnisku

trzeć do Chopin Airport City od południa i z zachodu.

Warta podkreślenia jest także rekreacyjna funkcja mia-steczka, w którą wpisują się tereny zielone. Wyróżnikiem kompleksu będzie przestronny park z usytuowanym centralnie publicznym placem, na którym znajdą się restauracje, kluby fitness czy galerie. Park będzie służył zarówno pracownikom kompleksu, pasażerom lotni-ska, turystom jak i mieszkań-com Warszawy.

dokończenie ze strony 1Taka niefrasobliwość ze

strony Biura Polityki Lokalo-wej przygotowującego pro-jekt uchwały jest oburzająca. W wyniku uchwały pokrzywdze-ni zostali mieszkańcy ochockich budynków „setkowych” przy ul. Radomskiej 4, 6 oraz Joteyki 22. Podobnie zostali potrakto-wani najemcy z innych dzielnic.

Podobnie jak mieszkańcy by-łem tą sytuacją zaskoczony. Jako wieloletni nauczyciel uważam, że nie zmienia się zasad w trakcie gry. Wzburzenie takim obrotem sprawy jest tym większe, że od kilku lat pilotowałem proces wy-kupu lokali przez mieszkańców wzmiankowanych budynków. Są to właśnie budynki „setkowe”, w których wedle nowych przepi-sów lokale nie mogą być wyku-pywane przez najemców.

Jeszcze w 2010 r. doprowa-dziłem do przyjęcia przez Za-rząd Dzielnicy Ochota uchwał o przeznaczeniu do sprzedaży mieszkań w budynkach przy Radomskiej (w marcu) oraz przy Joteyki (w październiku). Także Rada Dzielnicy Ochota pozytywnie wypowiedziała się w tych sprawach. Niestety już wówczas mieliśmy do czynie-nia z negatywnym działaniem wspomnianego Biura Polityki Lokalowej m.st. Warszawy, które mimo składania kolej-nych wyjaśnień, torpedowało wszczęcie procedury wykupu lokali w tych budynkach. Osta-tecznie zastrzeżenia BPL zosta-ły oddalone przez urzędników

Gabinetu Prezydenta m.st. Warszawy, do którego się od-woływaliśmy.

Dzięki temu mogliśmy po-informować mieszkańców, że będą mogli wreszcie wykupić lokale, które przez lata wynaj-mowali od miasta. Zleciliśmy wykonanie wycen wartości poszczególnych lokali, za co w większej części zapłacili zainte-resowani mieszkańcy. Procedura postępowała. Wielu mieszkań-ców, mając realną perspektywę wykupu lokalu, zainwestowa-ła znaczne środki w remont mieszkań, część wzięła kredyty, aby móc zapłacić za wykup. I nagle okazało się, że wedle nowych przepisów wykup nie będzie możliwy. W tej sytuacji nie zawaham się powiedzieć, że mieszkańcy budynków przy Radomskiej i Joteyki mają uza-sadnione prawo czuć się przez urzędników m.st. Warszawy zwyczajnie oszukani. Elementar-na uczciwość wymaga bowiem, że jeżeli miasto podjęło wobec mieszkańców zobowiązania, bezwzględnie musi dotrzymać danego słowa i umożliwić wy-kup lokali, tam gdzie procedura była już zaawansowana.

Nie mam zamiaru bezczyn-nie przyglądać się takiej nie-

Czy można ufać władzy?

58 Mistrzostwa Polski Se-niorów w Akrobatyce Sporto-wej odbyły się w dniach 10-11 marca w hali sportowej OSiR Włochy przy ul. Gładkiej 18. W zawodach wzięło udział 180

zawodników z 28 klubów z ca-łej Polski. Sportowcy rozgrywali trzy konkurencje: ćwiczenia na planszy, skoki na trampolinie i skoki na ścieżce. – Akrobatyka jest sportem wczesnego wie-ku, jak gimnastyka sportowa czy pływanie – powiedział Jan Wieteska, prezes Warszaw-sko-Mazowieckiego Związku Akrobatyki Sportowej. – Ten sport jest dla wytrwałych. To są żmudne ćwiczenia. Trenuje się technikę, siłę i umiejętności. Ćwiczenia zaczyna się w wieku 6 lat. Żeby dojść do dyspozycji startowej w zawodach, trzeba

trenować co najmniej 7 lat. Do klasy mistrzowskiej najzdolniej-si trenują 10 lat.

– Program zawodów w ćwi-czeniach zespołowych składa się z trzech układów – po-

wiedział Krzysztof Kosiński, wiceprezes ds. sportowych Warszawsko–Mazowieckiego Związku Akrobatyki Sportowej. – Pierwszy, to układ statyczny, następnie dynamiczny i jako trzeci układ kombinowany, w którym są elementy zarówno statyczne jak i dynamiczne.

Sędziowie punktują stopień trudności danego ćwiczenia. Punktowane jest też precyzyj-ne, artystyczne wykonanie.

Akrobatyka sportowa jest niezwykle widowiskowa, efek-towna, przyciągająca publicz-ność. W ciągu dwóch dni mi-

strzostw zmagania sportowców obejrzało ponad tysiąc pięćset osób. Po dekoracji mistrzowie Polski zaprezentowali jeszcze raz swoje umiejętności. Na rozpoczęcie i zakończenie za-

wodów wystąpiły mistrzynie świata i mistrzynie Europy: Katerina Sitnikowa i Anastazja Mielniczenko – złote medalistki z roku 2011 z Ukrainy.

Organizatorami Mistrzostw Polski Seniorów były: Polski Związek Akrobatyki Sportowej i Dzielnicowy Klub Sportowy „Targówek”.

Wyniki: Akrobatyka – Dwójki kobiet

11-16 – finał: 2. miejsce zajęły Natalia Purymska i Zofia Sasi-mowska z UTS „Akro – Bad” Warszawa, 3. miejsce zajęły: Marta Tomaszewska i Emilia

Tomaszuk również występu-jące w barwach UTS „Akro – Bad” Warszawa. Dwójki kobiet Kl. M i I – finał: 3. miejsce za-jęły Aneta Kajda i Julia Galu-siakowska z UTS „Akro – Bad” Warszawa. Dwójki mężczyzn Kl. M i I – finał: 2. miejsce za-jęli: Adam Wojtacki i Oskar Pio-trowski z DKS „Targówek” War-szawa. Dwójki mieszane Kl. M i I finał: 2. miejsce zajęli: Anna Bischoff – Byk i Rafał Antonie-wicz z DKS „Targówek” Warsza-wa, 3. miejsce: Marta Kraśna i Damian Kaczmarek z DKS „Targówek” Warszawa. Czwór-ki mężczyzn Kl. M i I finał: 1.omiejsce zajęli Maciej Miecz-nikowski, Michał Miecznikow-ski, Maciej Sternik, Jan Kocoń

z UTS „Akro – Bad” Warszawa; Skoki. W skokach akrobatycz-nych kobiet klasa mistrzowska finał: 1. miejsce zajęła Izabela Kondraszuk z UKS „SP 220” Warszawa. Skoki akrobatyczne mężczyzn mistrzowska finał, wygrał Konradt Suda z UKS „SP 220” Warszawa.

Drużynowo akrobatyka: 1. miejsce zajęli sportowcy z DKS „Targówek” Warszawa. Na drugim miejscu uplasowa-li się sportowcy występujący w barwach ursusowskiego UTS „Akro – Bad” Warszawa. W kla-syfikacji drużynowej w skokach akrobatycznych drugie miejsce zajął śródmiejski UKS „SP 220” Warszawa.

tekst i fot. Andrzej Sitko

Akrobatyka

Unihokej na Ochocie prawości. Dlatego wspólnie z radnymi przygotowaliśmy pro-jekt uchwały będący inicjatywą uchwałodawczą skierowaną do Rady m.st. Warszawy. Nasza inicjatywa zmienia przywołaną na początku tekstu uchwałę radnych miasta w takim zakre-sie, aby umożliwić sprzedaż lo-kali w budynkach „setkowych” w przypadku, kiedy stosowne decyzje w tej sprawie podjęły już Zarząd i Rada Dzielnicy. Sto-sowna uchwała została przyjęta przez Radę Dzielnicy Ochota w dniu 13 lutego 2012 r. Teraz czekamy, aż naszą inicjatywą zajmą się radni miasta, władni ostatecznie zmienić przepisy na korzyść mieszkańców.

Poinformuję Państwa, kiedy naszym projektem zajmie się Rada m.st. Warszawy, tak aby-śmy razem mogli udać się na te obrady i zażądać respektowania praw lokatorów. Głęboko wierzę w to, że wspólnie doprowadzi-my do zmiany prawa krzywdzą-cego mieszkańców i przywró-cimy wiarę w praworządność panującą w naszym mieście.

Krzysztof Kruk, zastępca burmistrza Dzielnicy

Ochota m.st. Warszawy 22 823 60 82 wew. 637,

[email protected]

Od 20 do 24 lutego w hali OSiR przy ul. Nowowiejskiej odbył się VII Ochocki Festiwal Unihokeja o puchar Krzyszto-

fa Kruka, zastępcy burmistrza Dzielnicy Ochota. Zawody roz-grywane były w 5 kategoriach wiekowych: klasy I - IV szkół podstawowych – drużyny ko-edukacyjne, klasy V i VI szkół podstawowych - chłopców i dziewcząt oraz gimnazjów - drużyny chłopców i dziewczy-nek. Łącznie wystartowało 45 reprezentacji szkół, 630 zawod-niczek i zawodników. Rywali-zacja przebiegała sportowo, a młodzi zawodnicy zachwycili

rewelacyjną techniką gry. Każdego dnia zawody

cieszyły się dużym zainte-resowaniem. Na trybunach

organizatorów reprezentowa-li: Krzysztof Kruk, zastępca burmistrza, Wojciech Cichy

- koordynator Zespołu Sportu w Dzielnicy Ochota, Jacek Ku-baczyk - Dyrektor OSiR Ocho-ta oraz Grzegorz Walkiewicz.

Najlepsze drużyny wyróżnione zostały pucharami, a wszyscy uczestnicy nagrodami.

Tenis stołowyTrwa Turniej Tenisa Stołowego Amatorów „Grand Prix” w hali

KS „Przyszłość” Włochy.Po pięciu rundach prowadzą: W kat. 40+ 1. Waldemar Doba-

czewski 397 pkt., 2. Andrzej Dworakowski 391, 3. Marek Słod-kowski 365. W kat. 10 – 15 1. Maciej Dworakowski 449 pkt., 2. Adam Sroka 418, 3. Maciej Kaliński 397. Kat. Open 1. Grzegorz Buze 395 pkt., 2. Andrzej Dworakowski 386 3. Waldemar Doba-czewski 375. Następna runda 18 marca od godz. 9.00.