Podaruj jeden procentJak bez wydatków pomóc innym?

Piszemy na stronie 3

n n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

Sortownia śmieci bez wykonawcyPo li mex -Mo sto stal S.A. od stą pi ła od umo wy z gmi ną

Świe cie na wy ko na nie ro bót bu dow la nych i tech no lo -gicz nych wraz z pro jek to wa niem dla za da nia pod na zwą:„Bu do wa Mię dzyg min ne go Kom plek su uniesz ko dli wia niaod pa dów ko mu nal nych dla po wia tów świec kie go i cheł miń -skie go w Sul nów ku”. Jak po dał Po li mex – od stą pie nieod umo wy na stą pi ło z wi ny gmi ny Świe cie związ ku z nieuzy ska niem przez Za ma wia ją ce go żą da nej przez Spół kęgwa ran cji za pła ty (wy sta wio ne czte ry dni po wy ma ga nymter mi nie)

Tym sa mym sztan da ro wa in we sty cja naj bliż szych latzo sta ła bez wy ko naw cy a wła dze gmi ny naj praw do po -dob niej spo tka ją się z przed sta wi cie la mi Po li me xu w są -dzie, gdzie bę dą do cho dzić od zy ska nia 110 tys. zł wy da -ne na ban ko we za pew nie nie o wy pła cal no ści gmi ny.

Trze ba bę dzie też roz pi sać no wy prze targ, a re ali za -cja in we sty cji zno wu prze su nie się w cza sie.

Opowieść o obozie w Grupie„Trup pe nu bung spl taz Grup pe” to książ ka Ro ma na i Woj cie cha

Ko złow skich opo wia da ją ca o nie miec kim obo zie tre nin go wymw Gru pie. Spo tka nie pro mu ją ce pu bli ka cję od by ło się w Izbie Re -gio nal nej.

Ro man Ko złow ski jest eme ry to wa nym żoł nie rzem. Od wie lulat po świę ca się swo je mu hob by, czy li ko lek cjo no wa niu hi sto -rycz nych fo to gra fii i do ku men tów. – Prze szu ku ję por ta le au kcyj -ne, ła pię kon tak ty z in -ny mi ko lek cjo ne ra mii wy ła pu ję naj cie kaw -sze pe reł ki – opo wia da.Ko złow ski wraz ze swo -im sy nem Woj cie chempo sta no wi li wy ko rzy -stać swo je zdo by czei wy dać pu bli ka cjęna ten te mat.

Jak osoby niewidome widzą koloryW nie co dzien nych za ję ciach bi blio tecz -

nych wzię li udział ucznio wie ze rów ki z SP1. Przez po nad go dzi nę star li się „po czuć”w ja ki spo sób oso ba nie wi do ma ra dzi so biez co dzien ny mi czyn no ścia mi. W „Czar nejksiąż ce ko lo rów” au tor stwa Me ne Cot toni Ro sa ny Fa ria dzie ci mo gły zo ba czyć w ja kispo sób oso by nie wi do me „wi dzą” świat.Książ ka jest pra wie ca ła czar na – na czar -nych stro nach miesz czą się czar ne ilu stra -cje, czar ny bra il le, je dy nie tekst od ci na się od tła ja sny mi li te ra mi.

Ucznio wie do wie dzie li się jak na le ży w spo sób wła ści wy po ma gać po ru szać sięoso bie nie wi do mej. Chęt ne dzie ci pró bo wa ły cho dzić po czy tel ni w czar nych go -glach po słu gu jąc się bia łą la ską. Jesz cze in na gru pa dzie ci z za sło nię ty mi ocza mi od -ga dy wa ła ja ki przed miot trzy ma w dło ni. Na spo tka niu obec na by ła rów nież nie wi -do ma pa ni bi blio te kar ka, któ ra przy po mo cy spe cjal nej ta blicz ki po ma ga ła dzie ciompi sać bra ilem ich imio na.

6 II 11 II 13 II

reklama

Opowieść o obozie w GrupieJak kupować, żeby nie żałować i jak skutecznie składaćreklamację

Str. 6

Poznaj Świecie Ulica Klasztorna dawniej i współcześnie

Str. 7

W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE

NR 12 u ROK I I u 21 lu tego 2013 r. u www.swiec ie24 .p l u nak ład 3500

Czwartek, 21 lutego 20132

Kra dli ta bli ce z Dro gi Krzy żo wej6.02 trzy oso by usły sza ły za rzu ty

kra dzie ży. 22–la tek, 17–la tek i 15-la teksą po dej rza ni o kra dzież mo sięż nych ta -blic z Dro gi Krzy żo wej w La sko wi cach,me ta lo wy na pis oraz od lew po pier sia.Do prze stęp stwa do szło na po cząt kugrud nia.  Stra ty spo wo do wa ne przez zło -dziei osza co wa no na 20 tys. zło tych.Z usta leń po li cjan tów wy ni ka, że skra -dzio ne przed mio ty zo sta ły po tłu czo nei sprze da ne na złom.

Po dwóch mie sią cach po li cjan ci za trzy -ma li trzech po dej rza nych. Dwaj star si tra fi lido po li cyj ne go aresz tu. Ze bra ne przezmun du ro wych do wo dy po zwo li łyna przed sta wie nie im za rzu tu kra dzie ży. Tojed nak nie je dy ny kon flikt z pra wem w ja kiwe szły za trzy ma ne we wto rek oso by. Za -trzy ma ni są przez po li cję wią za ni rów nieżkra dzie żą elek tro na rzę dzi w La sko wi cachi z dwo ma wła ma nia mi do bu do wa nychw La sko wi cach do mów.

Za trzy ma ny za po sia da nie nar ko ty ków12.02 po li cjan ci z KPP w Świe ciu

prze wieź li do pro ku ra tu ry 20-let nie gomiesz kań ca gmi ny Pruszcz, w któ re godo mu zna leź li wo re czek z am fe ta mi ną,o wa dze po nad 30 gra mów brut to. Nar -ko ty ki za bez pie czo no, a męż czy zna tra fiłdo po li cyj ne go aresz tu. Jesz cze te go sa -me go dnia pro ku ra tor po za po zna niu sięz do wo da mi ze bra ny mi przez po li cjęprzed sta wił po dej rza ne mu za rzut po sia -da nia bez ze zwo le nia znacz nej ilo ści sub -stan cji psy cho tro po wych w po sta ci am fe -ta mi ny. Po nad to na wnio sek po li cjan tówza sto so wał wo bec za trzy ma ne go do zórpo li cyj ny. Za wy żej wska za ne prze stęp -stwo gro zi ka ra od ro ku do 10 lat po zba -wie nia wol no ści.

Wydawca: Gedeon MediaNa podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o.

Redakcja:ul. Kopernika 6, 86-100 Świecietel. 52 333 31 27e-mail: redakcja@swiecie24.pl

Redagują:Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny (e-mail: nowicki@swiecie24.pl)Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: biniecki@swiecie24.pl)

Współpraca: Ariel Stawski – dziennikarz (e-mail:ariel@swiecie24.pl)

Reklama:Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: biniecki@swiecie24.plKrzysztof Nowicki, e-mail:nowicki@swiecie24.pl

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

reklama

reklama

Roz strzy gnię ty zo stał kon kurs na pro -jekt mo der ni za cji i roz bu do wy ba se nuw Prze cho wie.

Roz po czę cie prac pew nie nie na stą piszyb ciej niż na prze ło mie ro ku i po trwa ją oko -ło pół to ra ro ku.

Do kon kur su na opra co wa nie kon cep cjiar chi tek to nicz no – bu dow la nej ba se nu zgło si -ło się 15 firm. Przy oce nie ich prac bra nopod uwa gę m.in. wa lo ry ar chi tek to nicz ne,funk cjo nal ność i in no wa cyj ność roz wią zańoraz kosz ty eks plo ata cji. – Wśród kry te riównie by ło ce ny wy ko na nia mo der ni za cji. Gdy bybył to głów ny wa ru nek, to mo gło by się oka zać,że wy gra wpraw dzie pro jekt naj tań szy, ale naj -mniej cie ka wy pod wzglę dem wy glą du i za sto -so wa nych roz wią zań – wy ja śnia Ry szard Sa -dow ski, kie row nik Wy dzia łu In we sty cyj ne goUrzę du Miej skie go w Świe ciu i jed no cze śnieczło nek ko mi sji oce nia ją cej pra ce.

Wy gra ła kon cep cja ar chi tek to nicz no -bu -dow la na pły wal ni, opra co wa na przez Au tor -ską Pra cow nię Ar chi tek tu ry CAD z War sza -wy. Z tą fir mą mia sto roz pocz nie ne go cja cjena wy ko na nie szcze gó ło we go pro jek tu bu -dow la ne go.

Przy zna no też dwa rów no rzęd ne wy róż -nie nia. Otrzy ma ły je Stu dium z War sza wyi Ar sis – Ate lier Pro jek to we Agniesz ki Kacz -mar skiej z Ka to wic.

Po mo der ni za cji pły wal nia bę dzie mia ła2670 m kw. po wierzch ni. Na par te rze bę dąznaj do wa ły się m.in. hol, szat nie i ze spół saun.Niec ka ba se nu re kre acyj ne go i do na uki pły -wa nia bę dzie wy po sa żo na w sze reg atrak cjiwod nych: rwą cą rze kę, na try ski stru mie nio -we, dy sze ścien ne do ma sa żu, pa ra sol wod nyi oświe tle nie pod wod ne. Bro dzik dla dzie ci bę -dzie wy po sa żo ny w gej zer i „plu ją ce” za baw ki

z two rzyw sztucz nych. Zjeż dżal nie ru ro we bę -dą mia ły zróż ni co wa ne roz wią za nia. Obie bę -dą otwar te w dol nej czę ści śli zgu i za mknię tew gór nej czę ści. Dłuż sza zjeż dżal nia bę dziewy po sa żo na w efek ty mul ti me dial ne (świa tło,dźwięk i pro jek cje ob ra zu).

Na pię trze pro jek tant zlo ka li zo wał wi -dow nię na 82 miej sca, bu fet, sal kę kon fe ren -cyj ną, sa lę fit ness i po miesz cze nie do bi lar da.Ca łość bę dzie prze szklo na, umoż li wia jąc wi -dok na ba sen.

Wy ko rzy sta na bę dzie tak że piw ni ca,gdzie ma ją znaj do wać się sa la do ma sa żu i so -la rium.

– Na le ży pa mię tać, że to kon cep cja, a nieosta tecz ny pro jekt i pew ne roz wią za nia mo gąjesz cze ulec zmia nom. Nie wpły ną one jed nakna ogól ny wy gląd obiek tu – pod kre śla Ry szardSa dow ski.

Przy pły wal ni po wsta nie par king na 60miejsc dla sa mo cho dów oso bo wych i 3 miej scadla au to bu sów.

Przy bli żo ny koszt mo der ni za cji pły wal ni,osza co wa ny przez pra cow nię CAD, to pra wie15,6 mln zł. Roz pię tość ce no wa po da na przezofe ren tów by ła bar dzo du ża – naj droż sze roz -wią za nia się ga ły na wet 30 mln zł.

Zwy cię ską pra cę i wy róż nio ne bę dziemoż na obej rzeć na wy sta wie w dniach 25-28lu te go w ho lu Urzę du Miej skie go w Świe ciu.

OPRAC. NOW

Wy bra li pro jekt ba se nu

W marcu bibliotekarze będąinwentaryzować księgozbiór, więcwypożyczalnia będzie nieczynna.Proponują możliwośćwypożyczenia na ten czaswiększej ilości książek.

Miejska Biblioteka Publiczna wŚwieciu informuje, że w dniach od 4 do24 marca 2013r. Wypożyczalnia dla

dorosłych będzie nieczynna z powoduinwentaryzacji księgozbioru.

Rekompensatą za brak dostępu dozbiorów jest możliwość wypożyczeniawiększej ilości książek.

Pozostałe działy biblioteki, tj.Wypożyczalnia dla dzieci i Czytelnia oraz filiebędą czynne bez zmian.

Za utrudnienia przepraszamy.

Wypożyczalnia dla dorosłych będzie nieczynna

O za cho wa nie w pa mię ci zbio ro wejJa na Ka miń skie go i na zwa nie je go imie -niem mo stu na Wdzie za bie gał Jó zef Szy -dłow ski i wie le osób sku pio nych w Spo -łecz nym Ko mi te cie Upa mięt nie nia Ja -na Ka miń skie go. Sto sow na de cy zja mia łaza paść na stycz nio wej se sji Ra dy Po wia tuŚwiec kie go. Ty le, że Wal de mar Cheł chow -ski ze Spo łecz nym Ko mi te tem Upa mięt -nie nia Mi ro sła wa Lor cha zło żył kontr pro -po zy cję, że by mo sto wi nadać imię in ne gowy bit ne go świe cia ni na Mi ro sła wa Lor cha.Wo bec te go rad ni prze kse ro wa li spra wędo ra dy miej skiej.

– Uda ło nam się dojść do po ro zu mie -nia na spo tka niu zor ga ni zo wa nym przez

prze wod ni czą ce go Ra dy Miej skiej w Świe -ciu Je rze go Wój ci ka – in for mu je Jó zef Szy -dłow ski. Te raz ko mi te ty pra gną ce upa -mięt nić wy bit nych świe cian bę dą ze so bąwspół pra co wać. – Ma my za miar po wo łaćwspól ną re pre zen ta cję i stwo rzyć sze ro kiko mi tet, któ ry zaj mie się opra co wa niem li -sty zna nych i za słu żo nych osób – mó wiSzy dłow ski. Jest wie lu świe cian, któ rychna le ży w naj bliż szych la tach, w róż nej for -mie przy po mnieć spo łe czeń stwu mia stai upa mięt nić w po sta ci: nada nia na zwy uli -cy, ta bli cy, skwe ru itp. – wy li cza. Prze wi -dy wa na jest też pra ca nad wspól ną pu bli -ka cją na ten te mat.

NOW

Ko mi te ty się do ga da ły i ra zemupa mięt nią wy bit nych świe cianSpór o to czy je imię ma no sić most na Wdzie za że gna ny. Ten przy ul. Mic kie wi cza mazy skać mia no Ka miń skie go, a most w Prze cho wie zo stać na zwa ny imie niem Lor cha.

W Świe ciu po wstał no wy klub fit -ness spe cja li zu ją cy się w spin nin -gu. To ryt micz na jaz da na ro we rzesta cjo nar nym przy mu zy ce pod dyk -tan do in struk to ra.

Spin ning obej mu je za ję cia o róż nejin ten syw no ści, na któ rych wy ko rzy sty -

wa ne są od mien ne sty le i tech ni ki jaz dydo sto so wa ne do kon dy cji i po zio mu za -awan so wa nia ćwi czą cych. Za ję cia spin -nin gu prze zna czo ne są dla wszyst kichosób (ko biet i męż czyzn) nie za leż nieod wie ku i ak tu al nej kon dy cji fi zycz nej.Wię cej in for ma cji na www.k2 -fit nes sc -lub.pl

W no wym klu bie po jeź dzisz na ro we rze

reklama

3

Po nad 150 osób zgło si ło się w cią gudwóch dni, by od dać krew dla wal czą ce -go o ży cie Da nie la po szko do wa ne gow tra gicz nym wy pad ku. Chło pak nie ste tynie prze żył, ale wie le osób prze ko na łosię, że mo że w ta ki spo sób po ma gać in -nym.

Przy po mnij my, że w tra gicz nym wy pad -ku 5 lu te go zgi nę ło trzech bra ci Da nie la.Wszy scy je cha li da ewoo ti co do szkół w Świe -ciu. Sa mo chód wpadł w po ślizg i ude rzyłw płu go pia skar kę. Da niel tra fił na od dział in -ten syw nej te ra pii, ale po ty go dniu zmarł.

Ta tra ge dia zmo bi li zo wa ła wie lu je gozna jo mych, a tak że zu peł nie ob cych osóbdo po mo cy. Mo gli to zro bić od da jąc krew.Po bór krwi zo stał zor ga ni zo wa ny w La sko -wi cach, w po nie dzia łek w punk cie od da wa -nia krwi, a tak że dzień póź niej w krwio bu sieusta wio nym na ryn ku w Świe ciu. – Ta kichtłu mów tu taj ni gdy nie by ło – nie mo że sięna dzi wić Ja ro sław Rząd kow ski, prze wod ni -czą cy świec kich Ho no ro wych Daw cówKrwi. – Że by w je den dzień do punk tuw Świe ciu przy szło osiem dzie siąt osób? Po -zy tyw ne za sko cze nie – dzi wi się Gra ży -

na Mi la szew ska, ko or dy na tor od dzia łu te re -no we go Re gio nal ne go Cen trum Krwio daw -stwa i Krwio lecz nic twa w Byd gosz czy.

I rze czy wi ście, za rów no w po nie dzia -łek jak i wto rek za nim usia dło się na fo te lutrze ba by ło swo je od cze kać. Mi mo ni skiejtem pe ra tu ry wszy scy by li jed nak wy trwa li.– Od da ję pierw szy raz – mó wi pan Ro bert.Co skło ni ło go do przyj ścia na Du ży Ry nek?– Sy tu acja jest ja sna. Chcę po móc Da nie lo -wi Bur czyń skie mu – wy ja śnia. Po dob nesło wa w mi nio nych dniach moż na by łousły szeć bar dzo czę sto. Przy cho dzi li za rów -no ci, któ rzy Da nie la zna ją oso bi ście, ci, któ -rzy mi ja ją go w szko le i ci, dla któ rych po zo -sta je cał ko wi cie ano ni mo wy. – Krew bę dęod da wał dru gi raz w ży ciu. To nic nie bo li,

a mam świa do mość, że mo że dzię ki te muDa niel wró ci do zdro wia – tłu ma czył Mi -chał, na co dzień uczeń Ze spo łu Szkół Po -nad gim na zjal nych. Przy pro wa dził ze so bąkil ku kum pli. Wszy scy usią dą na fo te lach.Kil ka me trów da lej pa ni Da ria si łu je sięz ma łym chłop cem – on chce iść da lej, onawy trwa le cze ka na swo ją ko lej. – Od da jępierw szy raz. Po pro stu chcę po móc. Niebo ję się bó lu – za zna cza.

Ocze ku ją cy na od da nie krwi nie wie -dzie li jesz cze o tym, że Da niel już zmarł. –Od da na krew nie pój dzie na mar ne, tyl kobę dzie po mo cą dla in nych po trze bu ją cych –pod kre śla ją świec cy dzia ła cze PCK.

AST

Tłu my od da wa ły krew dla Da nie la

Od kil ku lat po dat ni cy mo gą od pi sy -wać je den pro cent swo ich po dat kówna rzecz or ga ni za cji po żyt ku pu blicz ne -go. To nic nie kosz tu je a mo że po mócwie lu po trze bu ją cym. Pod po wia da myjak to zro bić.

Każ dy, kto sa mo dziel nie, lub przy po -mo cy spe cja li stów, spo rzą dza rocz ne ze -zna nie po dat ko we i skła da je w urzę dzieskar bo wym, ten wi dzi ile za ro bio nychw cią gu ro ku pie nię dzy to po dat ki, któ remu si my prze ka zać do bu dże tu pań stwa.Nie ma my spe cjal nie wpły wu na to, jakwła dze wy dat ku ją te pie nią dze. Mo że myjed nak zde cy do wać na co zo sta nie prze -zna czo ny je den pro cent na szych po dat -ków.

Ma ła kwo ta a wie le zna czyJe den pro cent od po dat ku do cho do -

we go to za zwy czaj nie wiel kie su my jed nakzli czo ne w ty sią cach lub dzie siąt kach ty -się cy dar czyń ców skła da ją się na po kaź nesu my, za któ re or ga ni za cje po za rzą do were ali zu ją wie le waż nych dzia łań. Je denpro cent prze ka za ny Or ga ni za cjom Po żyt -ku Pu blicz ne go (OPP) z te re nu po wia tuświec kie go za rok 2009 to su ma po -nad 550 tys. zł. Rok póź niej by ło to już po -nad 740 tys. zł. Po szcze gól ne or ga ni za cjeotrzy ma ły od 200 zł do 50 ty się cy War towięc za in te re so wać się tym za gad nie niemi za zna czyć od po wied nie po le w ze zna niu.– Z ro ku na rok wi dzi my, że co raz wię cejpo dat ni ków de cy du je się na prze ka za niejed ne go pro cen ta po dat ków na rzecz wy -bra nej OPP – mó wi Jo lan ta Ka li szerz Urzę du Skar bo we go w Świe ciu.

Kto mo że prze ka zać 1 %Pra wo, by prze ka zać 1 pro cent po dat -

ku do ty czy wszyst kich po dat ni ków roz li -cza ją cych w da nym ro ku przy cho dy pod le -ga ją ce opo dat ko wa niu, któ re nie są z po -dat ku zwol nio ne. Mo gą go roz li czyć za tempo dat ni cy roz li cza ją cy się:

•po przez ska lę po dat ko wą (nie za leż -nie od źró dła, np. umo wy o pra cę, zle ce -nia, praw au tor skich, zby cia ak cji, czyz tzw. in nych źró deł), czy li po przez stan -dar do wy PIT rocz ny z opo dat ko wa niem18% i 32%,

•po dat kiem li nio wym,•ry czał to wo od przy cho dów ewi den -

cjo no wa nych•po dat ni cy roz li cza ją cy przy cho dy

ry czał to we wska za ne w usta wie o PIT –zby cie nie ru cho mo ści, ka pi ta ły pie nięż ne,pra wa ma jąt ko we.

Jak prze ka zać je den pro centDe kla ra cja po dat ko wa za wie ra  dwa

po la, któ re są nie zbęd ne by prze ka zać je -den pro cent rocz ne go po dat ku. W po la tewpi sać na le ży:

•nu mer KRS or ga ni za cji•prze ka zy wa ną kwo tę, któ ra nie mo -

że prze kro czyć 1%Je śli ktoś nie wy peł nia sam ze zna nia

po dat ko we go, tyl ko ro bi to pra co daw calub or gan ren to wy, nie roz li czy 1% po dat -

ku. Mo że to zro bić, ale mu si prze pi sać da -ne z de kla ra cji, uzu peł nić po la do ty czą ce1 % i jesz cze raz zło żyć ze zna nie w urzę -dzie skar bo wym.

W na szym ze zna niu mo że my nie tyl -ko prze ka zać je den pro cent po dat ków, aleteż wska zać kon kret ny cel, na ja ki chce mygo prze ka zać, np. na rzecz le cze nia Ja -na Ko wal skie go lub na ra to wa nie ko ścio ław Li ma no wej.

Po da nie ce lu szcze gó ło we go po wo du -je, że wraz z kwo tą or ga ni za cja otrzy ma in -for ma cję na ja ki cel po win na prze zna czyćuzy ska ne od po dat ni ka pie nią dze.

Wię cej in for ma cji na stro niewww.swie cie 24.pl w za kład ce Prze każ 1pro cent. Tam też pu bli ku je my roz sze rzo -ną li stę Or ga ni za cji Po żyt ku Pu blicz ne gooraz da ne kon kret nych osób – miesz kań -ców po wia tu, któ re z jed ne go pro cen tamo gą uzy skać część pie nię dzy po trzeb -nych na le cze nie i re ha bi li ta cję.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Po da ruj je den pro cent

Wy kaz or ga ni za cji po żyt ku pu blicz ne go upraw nio nych do otrzy ma nia 1% po dat ku do cho do we go od osób fi zycz nych za rok 2012

Wieść jak grom spa dła na ca ły Ko ściółi je go lu dzi. Nasz pa pież nie chce już spra wo -wać urzę du! To by ła pierw sza myśl. Za niąprzy szły: dez orien ta cja, tro chę lęk o przy -szłość i roz pro sze nie. Jak by fun da ment na -sze go świa ta drgnął. Co raz wię cej pew ni kówprze sta je ni mi być. W na sze umy sły wdzie rasię bar dzo nie bez piecz ne po czu cie względ no -ści wszyst kie go. Re la ty wizm. To od bie ra pew -ność… Przez to zni ka ją au to ry te ty, a do gło sudo cho dzi co raz czę ściej prze cięt ność i by le ja -kość…

Me dia – jak zwy kle – czy nią z te go kil -ku dnio wy news, por ta le bu du ją od ręb ne za -kład ki, a od Dnia Cho re go w pra sie za wsze ja -kaś in for ma cja na te mat. Ale, roz po czął sięwła śnie Wiel ki Post, przed na mi kon kla wei Ko ściół do je go za koń cze nia pew nie wy bie -rze so bie no we go Oj ca Świę te go.

W na szym śro do wi sku za du ma, …smu -tek. Nie za leż nie w ja kiej for mie, jest bar dzotrwa ły i nie chce od pu ścić… Tra ge dia, któ radzię ki lo kal nym me diom in for ma cyj nie do -tknę ła nas wszyst kich, po ka za ła jak spra wydo tąd waż ne dla świa ta (to i dla nas), mo gąbyć przy ćmio ne przez waż niej sze – cho ciażlo kal ne. Za wsze tak jest. Wy star czy być ro dzi -cem, aby przy jąć te Hio bo we wie ści z na le ży -tym sku pie niem. Bez sen sa cji, z em pa tią,z sza cun kiem dla ża ło by ro dzi ny Bur czyń -skich. Nikt, pó ki nie do świad czy, nie zro zu -mie. Po ludz ku, bra ku je wy obraź ni. Trze babyć obok ro dzi ny, bo to nie wy obra żal ny,ogrom ny cios. Jest prze strzeń na nor mal neludz kie od ru chy i na mo dli twę.

Śle dze nie tych dzia łań po ka za ło jak wiel -ki jest Duch w na szym śro do wi sku. Po sta wawładz lo kal nych i szkol nych, są sia dów, osóbpry wat nych i or ga ni za cji lo kal nych, któ repod ję ły po moc w przy go to wa niu uro czy sto ściża łob nych, pew nie nie ma ła licz ba od da nychkrew nych i zna jo mych, ano ni mo wych ofia ro -daw ców z Pol ski, ale – co ude rza ło – wspa nia -ła po sta wa ró wie śni ków chłop ców.

Wszy scy wie dze ni na dzie ją na ura to -wa nie Da nie la ru szy li chęt nie do od da niaswo jej krwi, aby jej nie za bra kło pod czasczyn no ści me dycz nych przy chłop cu.Kr wio bus pra co wał dłu żej, bo do ak cjiwłą cza li się ob cy, nie zna ją cy bra ci, ró wie -śni cy. Py ta ni pod krwio bu sem o swo ją mo -ty wa cję dzi wią się wska zu jąc, że tak trze -ba! To brzmia ło jak naj pięk niej sza pieśńdla na szych uszu! Sły szeć i wi dzieć w po -

sta wie mło dzie ży nie „lans”, „pój ście za ko -le ga mi” czy po sta wę „bo wy pa da”, ale krokwy wo ła ny na tu ral nym oso bi stym po czu -ciem, mo że obo wiąz kiem. Pięk na po sta wapod sy ca ją ca wia rę w si łę na szej lo kal nejspo łecz no ści.

Na na szym fo rum też – jak zwy kle w po -dob nych sy tu acjach – za wrza ło. Na gle oży wi -ły się kon wer sa cje, któ re przy bie ra ły czę stoi bru tal ne for my mó wiąc de li kat nie: spo rówi po le mik.

Ta ki styl wy ni kał z po sta wy nie któ rychuczest ni ków fo rum, ko rzy sta ją cych z ano ni -mo wo ści.

Ci, naj czę ściej uży wa jąc zbyt do sad nychjak na oko licz no ści słów, osą dza li, ana li zo wa liprze bieg i wa run ki, szu ka li win nych. Jed nymsło wem lo ko wa li się w lo ży ko men ta to rów, bypo kil ku wy po wie dziach, przejść do py sku ją -cych w obro nie wła snej… Zna czą ca licz ba fo -ru mo wi czów nie po zo sta wia ła na nich su chejnit ki. Jak by cen zu ra spo łecz na.

Jed nak trze ba też wska zać i ta kichuczest ni ków roz mów na por ta lu, któ rzy opto -wa li za rze czo wym na zy wa niem przy czyni skut ków tam tych oko licz no ści – na ci ska liaby w spo sób kul tu ral ny, ale jed nak – mi mobó lu – MÓ WIĆ. Ku prze stro dze! To po sta wa,któ rą tak że sza nu je my.

Rze czy wi stą pla gą fo rum by ły tzw. „plot -kar skie wró ble”, któ re wpro wa dza ły nie ma łyszum i za męt in for ma cyj ny, po da jąc w imięchy ba sztucz nie wy wo ły wa nej sen sa cji - mnó -stwo wia do mo ści nie praw dzi wych. Ofia rą ta -kich za cho wań pa dli od po wie dzial ni za in for -ma cje na stro nie Stra ży Po żar nej. Po de sła neprzez na szych czuj nych fo ru mo wi czów lin kiob na ży ły, jak szyb ko ta kie sen sa cje się roz cho -dzą i … w efek cie szko dzą.

Te raz na le ży mieć na dzie ję, że po sta waoto cze nia do mu w Droz do wie po zwo li prze -żyć ża ło bę, a szcze rze od da nych i po moc nychlu dzi ni gdy Pań stwu Bur czyń skim nie za brak -nie, tak na co dzień.

Wie le po ka za ły po sta wy lu dzi i wzmoc -ni ły po zy tyw ny ob raz na szej spo łecz no ści,a przede wszyst kim jej mło dej czę ści… A Pa -pież? O do bry wy bór trze ba się mo dlić, przy -jąć de cy zję Be ne dyk ta XVI ja ko prze ła ma niesche ma tu, tra dy cji, a przede wszyst kim gestnaj wyż szej tro ski o Ko ściół, któ re go więk -szość z nas jest człon ka mi…

REDAKCJA

HIO BO WE WIE ŚCI…

Czwartek, 21 lutego 20134

Nie zgod ność z umo wą, czy li re -kla ma cja z ty tu łu usta wyUsta wa o szcze gól nych wa run kachsprze da ży kon su menc kiej ota czaochro nę nad kon su men tem w przy -pad kach, kie dy za ku pio na przez kon -su men ta rzecz ma wa dy, czy li jest nie -zgod na z umo wą. Nie cho dzi tu tyl koo wa dy fi zycz ne. To war nie zgod nyz umo wą, to ta ki, któ ry nie na da je siędo ce lu, do ja kie go te go ro dza ju to warjest zwy kle uży wa ny oraz gdy je go wła -ści wo ści nie od po wia da ją wła ści wo -ściom ce chu ją cym to war te go ro dza ju.Od no si się to rów nież do sy tu acji, gdyto war nie jest zgod ny ze skła da ny mipu blicz nie za pew nie nia mi sprze daw cy,pro du cen ta lub je go przed sta wi cie la(np. w ozna ko wa niu to wa ru lub w re -kla mie). Na mo cy usta wy moż na to war re kla -mo wać w cią gu dwóch lat od za ku pui w cią gu dwóch mie się cy od za uwa że -nia nie zgod no ści.Gwa ran cjaGwa ran cja (gwa ran cja ja ko ści) to pi -sem ne zo bo wią za nie gwa ran ta (naj -czę ściej pro du cen ta) do bez płat ne gousu nię cia wa dy lub wy mia ny to wa runa nie wa dli wy. Gwa ran cja ja ko ścichro ni kon su men ta tyl ko wte dy, gdygwa rant tej ochro ny udzie lił – wszyst -kie upraw nie nia i tryb ich re ali za cjiokre śla kar ta gwa ran cyj na. Oświad -cze nie gwa ran cyj ne po win no być sfor -mu ło wa ne w ję zy ku pol skim, w spo sóbzro zu mia ły i nie wpro wa dza ją cy w błąd.Gwa ran cja nie wy łą cza ochro ny kon su -men ta z ty tu łu usta wy o szcze gól nychwa run kach sprze da ży – do pie ro w mo -men cie zło że nia re kla ma cji klient wy -bie ra z któ rej opcji chce sko rzy stać.Ter min gwa ran cji okre śla udzie la ją cygwa ran cji. Mo że to być rok, dwa la ta,pięć, a na wet dzie sięć lat.

Po wia to wy Rzecz nik Kon su men tówŚwiad czy bez płat ną po moc praw nąw spra wach in dy wi du al nych. Do je gokom pe ten cji na le ży:– za pew nie nie bez płat ne go po rad nic -twa kon su menc kie go i in for ma cjipraw nej w za kre sie ochro ny in te re sówkon su men tów,– skła da nie wnio sków w spra wie sta -no wie nia i zmia ny prze pi sów pra wamiej sco we go w za kre sie ochro ny in te -re sów kon su men tów,– wy stę po wa nie do przed się bior cóww spra wach ochro ny praw i in te re sówkon su men tów,– współ dzia ła nie z wła ści wy mi miej -sco wo de le ga tu ra mi Urzę du Ochro nyKon ku ren cji i Kon su men tów, or ga na miIn spek cji Han dlo wej oraz or ga ni za cja -mi kon su menc ki mi,– wy ta cza nie po wódz twa na rzecz kon -su men tów oraz wstę po wa nie, za ichzgo dą, do to czą ce go się po stę po wa niaw spra wach o ochro nę in te re sów kon -su men tów.Rzecz nik kon su men tów w spra wacho wy kro cze nia na szko dę kon su men -tów jest oskar ży cie lem pu blicz nymw ro zu mie niu pr ze pi sów Ko dek supo stę po wa nia w spra wach o wy kro -cze nia.

SŁOW NI CZEK

O tym jak ku po wać, że by póź niej nieża ło wać, a w skraj nych wy pad kachjak nie dać się oszu kać, jak do cho dzićswo ich praw roz ma wia my z Da nu tąPro chow ską, Po wia to wym Rzecz ni -kiem Kon su men tów.

„Świe cie 24 Extra”: Sprze daw cy tosa mo zło, przed któ rym na le ży siębro nić lub zwy czaj nie go uni kać?Da nu ta Pro chow ska: – Ależ

nie! Prze cież gdy by nie skle py i niesprze daw cy to nie mie li by śmy jakzro bić za ku pów. Zga dza się, żew roz mo wie ze mną usły szał pano tych złych przy kła dach re la cjisprze daw ca – klient, ale prze cieżwięk szość oby wa się bez za tar gów.Co dzien nie do cho dzi do ty się cytrans ak cji i więk szość z nich jestuda na. Za do wo lo ne są obie stro ny.

Zda rza ją się jed nak też te mniejchlub ne dla sprze daw ców przy -kła dy.

– Tak, zda rza ją się, ale po wta -rzam – to mniej szość.

To po co jest rzecz nik kon su men tów?– Do po mo cy kon su men tów

w tych spra wach, w któ rych sa minie po tra fią so bie po ra dzić. Naj -czę ściej to są po ra dy w ja ki spo sóbmoż na re kla mo wać wa dli wy to -war, ja kie pra wa przy słu gu ją kon -su men tom, a cza sem re pre zen to -wa nie kon su men ta wo bec przed -się bior cy lub przed są dem. Ma myteż za da nia edu ka cyj ne. Re ali zu jęje m.in. przez roz mo wę z pa nem.

Na co na le ży zwra cać uwa gęprzy ku po wa niu, że by po tem nie ża -ło wać?– Hm. Do bre py ta nie. Trze ba

ku po wać z gło wą. Za sta no wić sięnad tym cze go po trze bu je my. Ko -niecz nie trze ba czy tać umo wy. Je -śli ku po wa li śmy coś na od le głośćto naj le piej by ło by prze czy taćumo wę przed od bio rem, ale ku -

rier nie ma ty le cza su. Mo że mywte dy zro bić to w do mu na spo koj -nie i w ra zie stwier dze nia, że tojest dla nas nie ko rzyst ne – mo że -my od stą pić od umo wy w cią gu 10dni od otrzy ma nia pro duk tu.War to pro sić o po moc ro dzi nę lubzna jo mych, czy są sia dów. Ja tak żesłu żę po mo cą.

Za le ca pa ni ostroż ność w kon tak -tach z do mo krąż ca mi.– Tak. Szcze gól nie star sze oso -

by po win ny być ostroż ne.Po pierw sze, dla te go, że star si lu -dzie są bar dziej uf ni, a przez tobar dziej bez bron ni wo bec róż nychtech nik sprze da ży, ma ni pu la cji.Po dru gie, dla te go, że zna my przy -pad ki, kie dy ktoś pod szy wał siępod sprze daw ców lub pra cow ni -ków róż nych firm, in sty tu cji i zwy -czaj nie okra dał wła ści cie li miesz -ka nia. Naj le piej sa me mu niewpusz czać ob cych do do mu. Moż -

na za wo łać są -siad kę, czy po -pro sić aby tenktoś przy szedłw in nym ter -mi nie i spo tkać się z nim w to wa -rzy stwie sy na lub cór ki.

A przy re kla ma cji wy bie rać opcjęgwa ran cji czy usta wo wej ochro nykon su men ta?– Gdy by jed na z opcji by ła gor -

sza praw do po dob nie by już niefunk cjo no wa ła. Dla te go nie majed no znacz nej od po wie dzi. Cza -sem le piej re kla mo wać za ku pio nypro dukt z ty tu łu je go nie zgod no ściz umo wą, a in nym ra zem ko rzyst -niej sze jest sko rzy sta nie z gwa ran -cji. Na pew no trze ba to prze my -śleć jesz cze przed pój ściemdo skle pu, prze czy tać gwa ran cjęi wy brać ko rzyst niej szą opcję.

ROZ MA WIAŁ KRZYSZ TOF NO WIC KI

Ku po wać z gło wą

Dwa ra zy w ty go dniu w Sta ro stwie Po wia -to wym w Świe ciu dy żu ru je Po wia to wyRzecz nik Kon su men tów, któ ry po ma gaklien tom w do cho dze niu swo ich praw, do -ra dza i edu ku je.

Ro biąc za ku py w skle pie, w in ter ne cie,czy ku pu jąc coś od przed sta wi cie la han dlo we -go, któ ry do tarł do na sze go do mu czę sto opie -ra my się na za ufa niu, wie rząc, że sprze da ją cydzia ła rów nież w na szym in te re sie. Czę sto teżnie ma my sił, aby na miej scu wczy tać sięw wie lo stro ni co wą umo wę. – Nie je ste śmyjed nak ta cy bez bron ni, bo pra wo prze wi du jeochro nę ku pu ją cych. Jed nak, aby ko rzy staćz tych roz wią zań trze ba je znać – mó wi Da -nu ta Pro chow ska, Po wia to wy Rzecz nik Kon -su men tów w Sta ro stwie Po wia to wymw Świe ciu.

W zwy kłym skle pie

Ro biąc za ku py w tra dy cyj nym skle pie,gdzie mo że my do kład nie obej rzeć to war i po -roz ma wiać ze sprze daw cą, wy py tać goo szcze gó ły ma my po czu cie pew ne go spo ko -ju, że w ra zie pro ble mu przy nie sie my to warz po wro tem do skle pu, że zło ży my re kla ma -cję. To praw da, ale trze ba znać kil ka za sad re -gu lu ją cych te go ty pu spra wy.

Po pierw sze, do wód za ku pu. Naj czę ściejjest to pa ra gon, rza dziej fak tu ra. Py ta nie o do -wód sprze da ży jest jed nym z pierw szych, któ -re za da nam sprze daw ca. Na wet je śli nas znai pa mię ta, że ku po wa li śmy wła śnie w tymskle pie, to sam w do ku men ta cji re kla ma cyj -nej ta ki do wód za ku pu mu si wy ka zać. Pa mię -taj my więc o tym, że by prze cho wy wać pa ra -go ny lub ra chun ki. I tu waż na uwa ga. Pa ra go -ny są nie trwa łe. Ich druk ła two blak niei po kil ku mie sią cach pa ra gon mo że być nie -czy tel ny. Dla te go war to po za ku pie zro bić ko -pię pa ra go nu.

Po dru gie, to klient ma pra wo wy braćz ja kie go ro dza ju re kla ma cji chce sko rzy stać.Z ty tu łu gwa ran cji udzie la nej przez pro du -

cen ta, czy z ty tu łu usta wy o szcze gól nych wa -run kach sprze da ży kon su menc kiej. W pierw -szym przy pad ku od po wie dzial ność le żypo stro nie pro du cen ta, a sprze daw ca je dy niepo śred ni czy po mię dzy nim a klien tem.W dru giej opcji (je śli klient chce sko rzy staćz re kla ma cji na mo cy usta wy) od po wie dzial -ność le ży po stro nie sprze daw cy (skle pu).Czę sto zda rza się, że sprze daw ca po ma ga jącnam wy peł nić for mu larz re kla ma cyj ny pod -po wia da: „To co pi sze my? Re kla ma cja z ty tu ługwa ran cji?” Roz myśl nie su ge ru je ta kie roz -wią za nie, że by po zbyć się kło po tu. Klient my -śli sche ma tycz nie: gwa ran cja – rzecz pew niej -sza. – A to nie za wsze jest bar dziej ko rzyst nedla klien ta – mó wi Pro chow ska. – Cza semgwa ran cja za wie ra róż ne za strze że nie, wy łą -cze nia ro dza jów uste rek, któ rych gwa ran cjanie obej mu je. Le piej więc wcze śniej, jesz czew do mu prze czy tać gwa ran cję i za sta no wićsię z któ rej opcji chce my sko rzy stać.

Ku pu jąc w in ter ne cie

Co raz czę ściej ko rzy sta my z wy go dy za -ku pów przez In ter net. Wy god nie, bo z do mo -we go za ci sza. Ła two, bo wy star czy kil ka klik -

nięć. Naj czę ściej ta niej, po nie waż skle py in ter -ne to we ma ją niż sze kosz ty niż tra dy cyj nei mo gą za ofe ro wać o wie le niż sze ce ny. War tojesz cze po szu kać ta kich sie ci, któ re ma ją swo -je pla ców ki w na szym mie ście. Wte dy mo żeoka zać się, że nie za pła ci my za prze sył kę.

Co jed nak, je śli oka że się, że otrzy ma nyprzez nas to war nie od po wia da opi so wi,na pod sta wie któ re go prze cież go na by li śmy?Ma my pra wo zwró cić za ku pio ny pro duktw cią gu 10 dni od dnia do rę cze nia to wa ru bezpo da wa nia uza sad nie nia. Mu si my tyl ko zło -żyć oświad cze nie o od stą pie niu od umo wy(po win no być w prze sył ce lub do stęp nena stro nie sprze daw cy) i ode słać za ku pio ny to -war. W ta kim jed nak przy pad ku to my po nie -sie my koszt ode sła nia pro duk tu. – To szcze -gól nie waż ne upraw nie nie, któ re roz cią ga sięna wie le róż nych sy tu acji – mó wi Po wia to wyRzecz nik Kon su men tów w Świe ciu. – Da jekon su men to wi moż li wość spo koj ne go za sta -no wie nia się i zde cy do wa nia, czy rze czy wi ściechce my te go, co ku pi li śmy.

Po za tym ar ty ku ły ku po wa ne przez in -ter net pod le ga ją tym sa mym za sa dom re kla -ma cyj nym, co ku po wa ne w zwy kłym skle pie.

Moż li wość zwro tu to wa ru ku pio ne go

przez In ter net wy ni ka z prze pi su o od stą pie -niu od umo wy za war tej na od le głość. Opróczrze czy czy usług ku po wa nych przez In ter netdo tej ka te go rii na le żą też wszel kie umo wy,do któ rych za war cia na mó wi li nas te le fo nicz -ni sprze daw cy, np. któ re goś z ope ra to rów te le -fo nii ko mór ko wej. Je śli po otrzy ma niu prze -sył ki wczy ta my się w umo wę i oka że się, żewraz z no wiut kim te le fo nem za 1 zł otrzy ma -li śmy do dat ko wy nu mer, za któ ry trze ba bę -dzie pła cić do dat ko wy abo na ment – mo że myw cią gu 10 dni od stą pić od umo wy.

Apel do star szych osób

Czę sty mi klien ta mi rzecz ni ka kon su -men tów są oso by star sze, któ re nie roz waż nieku pi ły ja kieś dro gie przed mio ty lub nie po -trzeb ne usłu gi. Dość czę sto pa da ją ofia rą do -mo krąż ców – sprze daw ców, przed sta wi cie lihan dlo wych, spe cja li stów, któ rzy pu ka jądo na szych miesz kań lub za pra sza ją na spo -tka nia, na po ka zy do wy na ję tych sal. – By watak, że oso by w po de szłym wie ku ma ją trud -ność z rze czo wą ana li zą ofer ty lub zro zu mie -niem pod su wa nej umo wy – mó wi Da nu taPro chow ska. – Nic stra co ne go. Waż ne tyl ko,że by nie ukry wać przed ro dzi ną fak tu kup -na czy pod pi sa nia umo wy. Dać sy no wi, cór ce,czy na wet są siad ce do prze czy ta nia. Je śli oka -że się, że jest to dla nas nie ko rzyst ne – mo że -my od stą pić od umo wy w cią gu 10 dni, po -nie waż zo sta ła za war ta po za sie dzi bą fir my(sprze da ją cej).

Rzecz nik po mo że

O tym, ja kie upraw nie nia po sia da rzecz -nik kon su men tów na pi sa li śmy w Słow nicz kuna mar gi ne sie stro ny. Tu taj do da my tyl ko, żew ra zie wąt pli wo ści, py tań, nie po ra dze niemso bie ze zro zu mie niem umo wy, czy kło po tówz re kla ma cją moż na sko rzy stać z bez płat nejpo mo cy rzecz ni ka. Dy żu ru je w Sta ro stwie Po -wia to wym w Świe ciu przy ul. Gen. Jó ze faHal le ra 9 (daw ny ko sza ro wiec) we wtor kii czwart ki w go dzi nach od 9.00 do 13.00w po ko ju nr 309 (dru gie pię tro). Moż na teżuzy skać po ra dę te le fo nicz nie pod nu me rem52 56 83  115 lub dro gą ma ilo wą: rzecz -nik@csw.pl

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Na po moc klien tom

Czwartek, 21 lutego 20135

reklama

Naj waż niej sze zmia ny już obo wią zu ją ce:– no we te sty na pra wo jaz dy– ko niecz ność pra wa jaz dy na mo to ro we ry (ka te go riaAM, wiek od 14 lat)– do dat ko wa ka te go ria A2 (przej ścio wa po mię dzy naj -lżej szy mi mo to cy kla mi a peł ną ka te go rią A upraw nia ją -cą do jaz dy naj cięż szy mi ma szy na mi)– zmia na wie ku dla pra wa jaz dy (kat. A bę dzie moż -na uzy skać w wie ku 20 lat je śli od dwóch lat po sia da siępra wo jaz dy kat. A2, 24 lat je śli się wcze śniej nie po sia da -ło pra wa jaz dy ka te go rii A2)

– zmie nio ny obieg do ku men tów (elek tro nicz ne)– wpro wa dze nie PKK (pro fi lu kan dy da ta na kie row cę)– no we dru ki pra wa jaz dy i wie le in nych.

Zmia ny, któ re zo sta ły prze su nię te do 2016 r.:– okres ochron ny dla no wych kie row ców– jaz da z zie lo nym list kiem– obo wiąz ko we szko le nie w ośrod kach do sko na le niatech ni ki jaz dy z do sko na le nie tech ni ki– zmia ny punk tów kar nych bez moż li wo ści szko le nia re -du ku ją ce go punk ty i in ne mniej waż ne.

No we prze pi sy do ty czą ce kie ru ją cych po jaz da mi

W po przed nim nu me rze w Hy de Par ku głos za bra li rad ni, któ rzy uwa ża ją pod wyż ki cen wo dy i od pro wa dza nia ście ków za nie uza sad nio ne. Na na szych ła mach tłu ma czy li, że Za kład Wo do cią gów i Ka na li za cjiw Świe ciu co ro ku otrzy mu je z bu dże tu gmi ny do ka pi ta li zo wa nie, a do te go jesz cze pod wyż sza ce ny. Pro te sto wa li też prze ciw ko spo so bo wi wpro wa dza nia zmian przez pro bur mi strzow ską więk szość w ra dzie miej skiej.

Dziś za miesz cza my pi smo bur mi strza Ta de usza Po go dy, któ re zło żył na na sze rę ce z proś bą o opu bli ko wa nie.

W ostat nim wy da niu „Świe cie 24Extra” w ru bry ce „Hy de Park” trzechrad nych przed sta wi ło swo je ar gu men ty,dla cze go by li prze ciw ni lub wstrzy ma lisię w gło so wa niu w spra wie pod wyż kicen wo dy i ście ków. Każ dy rad ny mapra wo we dług wła sne go po glą du po dej -mo wać de cy zje, któ re są kom pe ten cjąRa dy Miej skiej. Nie ste ty, na ła mach ga -ze ty przed sta wio no czy tel ni kom nie -praw dzi we ar gu men ty.

Wspo mnia no, że Za kład Wo do cią -gów i Ka na li za cji zo stał do ka pi ta li zo wa -ny w 2011 r. kwo tą 300 tys. zł, w 2012r. 400 tys. zł, a w 2013 r. 1 mln zł. Tyl kote pie nią dze nie by ły i nie bę dą prze zna -czo ne na cho ciaż czę ścio we fi nan so wa -

nie kosz tów do sta wy wo dy i od pro wa -dze nia ście ków, ale na bu do wę sie cina no wych osie dlach, któ re po wsta jązgod nie z pla na mi za go spo da ro wa nia.Obo wiąz ko wym za da niem gmi ny, wy -ni ka ją cym z usta wy o sa mo rzą dziegmin nym, jest za pew nie nie ich wy bu -do wa nia. Ra da Miej ska wy bra ła spo sóbprzez do ka pi ta li zo wa nie spół ki, gdyżdzię ki te mu ob ni ża my koszt re ali za cjite go za da nia o na leż ny po da tek VAT.Moż na by ło przy jąć, że spół ka sa ma bę -dzie zo bo wią za na do re ali za cji tych in -we sty cji ze środ ków wła snych. Tyl kow ta kim przy pad ku w ce nie do sta wywo dy i oczysz cza nia ście ków mu szą byćprze wi dzia ne kosz ty tych in we sty cji,

któ re są bar dzo wy so kie, a zwra ca ją siępo 30-40 la tach. Ani jed na zło tów kaz do ka pi ta li zo wa nia nie jest prze zna czo -na na bie żą ce funk cjo no wa nie spół ki.O prze zna cze niu tych pie nię dzy każ dy,tak że rad ny, mo że prze czy tać w opi siedo uchwa ły bu dże to wej, do ty czą cej roz -dzia łu 90001.

Ko lej na spra wa. Je den z au to rówpi sze, cy tu ję: „Nie go dzę się na to!”, że„Ma tak być i już”. Pre zes spół ki co -rocz nie przed sta wia sy tu ację fi nan so -wą, a w 2012 r. był na wrze śnio wej se -sji spe cjal ny punkt do ty czą cy spół ekko mu nal nych i każ dy mógł żą dać wy -ja śnień i py tać o spra wy spół ek. Na to -miast je że li pre zes i Ra da Nad zor czawy li cza ją na pod sta wie obiek tyw nychda nych i kry te riów, że ta kie przy cho -dy są nie zbęd ne, by za pew nić świad -cze nie tych usług, to jest eko no micz -

na pod sta wa by ta kie de cy zje pod jąć.Do star cze nie wo dy i od pro wa dze nieście ków to naj waż niej sza usłu ga, któ rągmi na mu si miesz kań com za pew nić!Je że li w Świe ciu kosz tu je to w po rów -na niu do in nych gmin, du żo mniej tojest źle?! W ran kin gu gmin, któ ry każ -dy rad ny otrzy mał, Świe ciepod wzglę dem wy so ko ści opłat jestdo pie ro na 25 miej scu w wo je wódz -twie na 27 gmin no to wa nych i na 503miej scu w kra ju na 515 no to wa nychsa mo rzą dów.

Zgod nie z pol skim pra wem, je że lira da chce ob ni żyć za pro po no wa ne ce ny,mo że pod jąć uchwa łę o do pła ciedo usłu gi, jak mia ło to miej sce w 2011i 2012 r. Tyl ko ta ka jest moż li wośćpraw na wy ni ka ją ca z usta wy o zbio ro -wym za opa trze niu w wo dę i od pro wa -dze nie ście ków. Nie po wi nien więc rad -

ny skar żyć się na to, że mu si po dej mo -wać ta kie trud ne de cy zje, je że li ubie gałsię o ta ki man dat.

Na po sie dze niu każ dej ko mi sji Ra -dy Miej skiej, na wet klu bu, obec ny byłpre zes ZWIK -u i od po wia dał na py ta -nia, wy ja śnia jąc po wo dy tej pod wyż ki.Wiem, że je den z au to rów, przed sta -wia ją cych swo je sta no wi sko w ga ze cie,nie za dał wów czas żad ne go py ta nia!W ta kim ra zie jak mógł uzy skać kon -kret ne od po wie dzi? Na to miast przed -sta wia jąc tak swo je sta no wi sko po ka -zu je czy tel ni kom swo ją rze ko mą ak -tyw ność. Mo gę za pew nić wszyst kich,że zro bi li śmy wszyst ko co moż li we, bytak istot ne usłu gi, jak wo da i ście ki by -ły w Świe ciu ta nie, cze go do wo dem sąpo rów na nia do in nych gmin w wo je -wódz twie i kra ju.

TA DE USZ PO GO DA, BUR MISTRZ ŚWIE CIA

Od po wiedź bur mi strza:

No we prze pi sy wy stra szy ły kan dy da tów na kie row cówOd 19 stycz nia obo wią zu ją no we prze pi sy do ty czą ce kie ru ją cych po jaz da mi. O wie le trud niej jest zdać teo re tycz ny eg za min na pra wo jaz dy, wpro wa dzo no no we ka te go rie dla mo to cy kli, pod wyż szo no wiek dlamo to cy kli stów na cięż kich mo to cy klach… Ośrod ki szko le nio we nie co opu sto sza ły.

Co o zmia nach my ślą prak ty cy? Za py ta li śmy o to in struk to rów jaz dy.

Ry szard Ko wal ski – szko ła jaz dy Au to --Test:

– Zro bił nam się za stój na kur sach, bo ciktó rzy wcze śniej się wa ha li przy spie szy li od by -cie kur su, że by zda wać praw ko jesz cze na sta -rych za sa dach. By ło bar dzo du żo ta kich osóba WORD -y (Wo je wódz kie Ośrod ki Ru chuDro go we go – przyp. red.) w na szym re gio niepo szły im na rę kę i eg za mi no wa ły do póź ne gowie czo ra, na wet w so bo tę i nie dzie lę.

Ma my też za wie sze nie je śli cho dzio szko le nie na mo to cy klach. No we prze pi -sy nie tyl ko pod wyż szy ły wiek do 24 latna mo to cy kle po wy żej 600 cm sześć., aleteż wpro wa dzi ły dla tej ka te go rii no we wy -mo gi na eg za mi nie prak tycz nym. To sla -lom szyb ki z pręd ko ścią na jaz do wą niemniej szą niż 30 km/h oraz omi nię cie prze -szko dy z pręd ko ścią nie mniej szą niż 50km/h. Mu si my do po sa żyć szko ły jaz dy, aleteż cze ka my na wy ja śnie nie wąt pli wo ściprzez mi ni ster stwo.

Ad rian Ma tu szew ski – szko ła jaz dy Eli ta:– 524 py ta nia w sta rym sys te mie by ły ła -

twe do za ku cia. Wie lu uczest ni ków kur sówuczy ło się klu cza od po wie dzi. Te raz w ba zie jest1000 py tań, do ce lo wo ma być 3500 i są onenie jaw ne. Na wet in struk to rzy ich nie zna ją.Dla te go kan dy da ci na kie row ców bę dą mu sie liwięk szą wa gę przy wią zy wać do uczest ni cze niaw za ję ciach, bo ina czej nie bę dą znać kon kret -nych za gad nień, a ta wie dza bę dzie nie zbęd -na na eg za mi nie. Dzię ki te mu bę dzie lep szazna jo mość prze pi sów.

Bar dzo ko rzyst ną zmia ną są no we prze pi -sy w ka te go rii A, czy li mo to cy kli. Te raz, że bypro wa dzić naj szyb sze mo to cy kle (po wy żej600 cm sześć.) trze ba bę dzie mieć skoń czo ne24 la ta. To krok w do brym kie run ku, bowszyst kie sta ty sty ki po ka zu ją, że naj wię cejran nych i za bi tych to mo to cy kli ści w wie ku18-24 la ta. Le piej na wol niej szych mo to cy -klach na brać do świad cze nia i do pie ro wte dyprze sia dać się na ści ga cze.

Mo ni ka Paz dro – LOK:– To nor mal ne, że lu dzie bo ją się no -

wych rze czy i każ dy jest wy stra szo ny. Tymbar dziej, że me dia to pod sy ca ją. Z dru giejstro ny mu si my się przy zwy cza ić do no we gospo so bu zda wa nia pod wzglę dem umie jęt -no ści, po ru sza nia się w sys te mie te stów, ro -zu mie nia py tań. Prze cież kie dyś już prze ży -li śmy re wo lu cyj ną zmia nę pi sa nia te stówz wer sji pa pie ro wej na kom pu te ro wą. I dziśnikt nie wy obra ża so bie, że by to ro bić ina -czej niż w kom pu te rze.

Naj waż niej sza jed nak zmia na do ty czyspo so bu po dej ścia do sa me go sys te muszko le nia. By ły ta kie szko ły, któ re nie przy -wią zy wa ły wa gi do teo rii i przy go to wy wa łydo zda nia te stów. Te raz to mu si się zmie -nić. Tu więc ra czej wszy scy in struk to rzy sąza tym roz wią za niem. No wy sys tem wy -mu si zna jo mość prze pi sów ru chu dro go -we go. To wszyst kim uczest ni kom drógwyj dzie na do bre.

Piotr Łu ka szew ski, Ośro dek Szko le niaKie row ców:

– Ca ły sys tem szko le nia nie jest zły. Eli -mi nu je szko ły jaz dy, któ re nie pro wa dzi ływy kła dów, tyl ko przy ucza ły do te stów.Dzię ki te mu mło dzi kie row cy bę dą le piejorien to wać się w prze pi sach i jak się za cho -wać na dro dze.

Trud no co kol wiek po wie dzieć o sa -mych py ta niach w no wych te stach, po nie -waż ich nie zna my. Mu si mi nąć tro chę cza -su, że by to oce niać.

Bar dzo do brze oce niam zmia nę prze pi -sów w ka te go rii mo to cy kli. Te raz do jaz dysku te rem trze ba bę dzie mieć pra wo jaz dy,a nie wy da wa ną przez dy rek to ra szko ły kar -tę mo to ro we ro wą. Skoń czy się par ty zant kana dro gach, gdzie dzie się ciu je dzie na sku te -rach, ale tyl ko pierw szy wie jak się po ru szaćpo dro gach. Resz ta je dzie za nim – na żół -tym, a na wet na czer wo nym świe tle, by le sięnie zgu bić.

Ar tur Mi cha łow ski, szko ła jaz dy Ar tum:

– Jest jesz cze zbyt wcze śnie na oce -nę tych zmian. Czy skut ki spo łecz ne bę -dą ta kie, ja kich ocze ki wał usta wo daw ca,czy rze czy wi ście na dro gach bę dzie bez -piecz niej? Szko da, że ba za py tań jest nie -jaw na, bo część osób nie ra dzi so bie z od -po wie dzia mi nie dla te go, że nie zna za -gad nie nia, ale dla te go, że nie zro zu mia łopy ta nia.

Je śli cho dzi o cykl szko le nia to zestro ny do brych szkół jaz dy nie wie le sięzmie ni, ale uczest ni cy mu szą cał ko wi ciezmie nić men tal ność i spo sób na uki.

Mo im zda niem za bra kło usta wo we gozwięk sze nia ilo ści go dzin jaz dy. Po win nobyć o dzie sięć wię cej, bo obec ne trzy dzie -ści to dla wie lu osób za ma ło. Jest oczy wi -ście opcja wy ku pie nia do dat ko wych go -dzin, ale lu dzie ra czej wo lą za osz czę dzićniż le piej się wy szko lić.

6

7

W od nie sie niu do ak cji „Du chy w Na ro dzie”,w któ rej przy bli ża na jest po stać Ja nu are go Ja ni -szew skie go – po wstań ca Po wsta nia Stycz nio we -go, je den z czy tel ni ków por ta lu www.swie cie 24.pluzu peł nił in for ma cje o bo ha te rze.

Do da ne przez Ka zi mierz Szał wic ki:Ja nu ary Ja ni szew ski nie ma nic wspól ne -

go z Ber nar dem Ja ni szew skim. Ja nu ary Ja ni -szew ski uro dził się w ma jąt ku Skryl pow.ihu meń ski ja ko syn Au gu sta Ja ni szew skie gomar szał ka po wia tu ihu meń skie go, (obec nieBia ło ruś mia stecz ko Czer wień, od le głeod Miń ska o 70 km, do 1923 ro ku no si ło na -

zwę Ihu meń) a nie jak nie któ rzy po da jąna Sy be rii. Au gust Ja ni szew ski w 1863 r.wraz z czte re ma sy na mi przy stą pił do po -wsta nia wal cząc pod wo dzą La skow skie go.Ra nio ny (Oj ciec) ba gne ta mi zmarł z ranna Sy be rii. Ma ją tek zo stał skon fi sko wa ny. Ja -nu ary sil nie ra nio ny w gło wę do stał siędo nie wo li ro syj skiej, ja ko ma ło let ni miałrocz ny do zór po li cyj ny. Ma ją tek od zy ska li sy -no wie do pie ro przed I -szą woj ną świa to wą,po woj nie by ła woj na bol sze wic ka 1920 r.w wy ni ku któ rej ma ją tek ro dzin ny prze padł.Ja nu ary przy był do Pol ski gdzie ja ko we te ranotrzy mał „resz tów kę” w Wią gu. Zmarł

17.11.1938 r., msza ża łob na od pra wio -na by ła w ko ście le po ber nar dyń skim, że -gna ły go tłu my z or kie strą woj sko wą,chó rem Har mo nia. Mo wę po że gnal nąwy gło sił wo je wo da po mor ski Wł. Racz -kie wicz, mó wiąc o za słu gach we te ra na.Woj sko pre zen to wa ło broń, po chy lo nosztan da ry tak od szedł we te ran.

W tym sek to rze cmen ta rza po cho wa -ni są rów nież in ni za słu że ni: prof. Trej chelwię zień ora nien bur ski rząd 1 grób 1, prof.Stindt mann na uczy ciel, kon spi ra cyj ne na -ucza nie, zgi nął tra gicz nie w lu tym 1945 r.rząd 7 grób 3.

reklama

Mi ja ją ce dwa ty go dnie by ły nie zwy klein ten syw ne je śli cho dzi o wy da rze niakul tu ral ne. Za czę ło się kon cer temAlo szy Aw die je wa. Le gen dar ny bardudo wod nił, że w je go przy pad ku upły -wa ją cy czas dzia ła zde cy do wa nie nako rzyść.

Ar ty sta wy cią gał z rę ka wa ko lej neaneg do ty prze pla ta jąc je tra dy cyj ny mi ro -man sa mi ro syj ski mi, a tak że utwo ra mi znaj now szej pły ty „Je stem tu taj”. Wa len tyn -

ki w Świe ciu upły nę ły pod zna kiem mu zy -ki fa do ro dem pro sto z Por tu ga lii. W Ca feKul tu ra wy stą pił João de So usa wraz zze spo łem Fa do Po la co. Por tu gal czyk za -chwy cił pu blicz ność spo koj ny mi, gi ta ro wy -mi utwo ra mi. Praw dzi wy aplauz wzbu dzi -ło jed nak wspól ne wy ko na nie pio sen ki„Mi łość ci wszyst ko wy ba czy”. Naj więk szetłu my ze brał za to Ka mil Bed na rek. Ar ty -sta przy je chał do Świe cia na za pro sze nieSta lex Li gi i przez pra wie pół to rej go dzi nyba wił się z po nad ty sią cem fa nów. Nie za -bra kło za rów no star szych pio se nek jak iutwo rów z pły ty „Je stem”. Po kon cer cieBed na rek jesz cze przez go dzi nę roz da wałau to gra fy i po zo wał do zdjęć.

Czwartek, 21 lutego 20138

KA LEN DARZ IM PREZ

22.02Kon cert Ju rek Pa ter ski CClubmiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

24.02Spa cer po Świe ciuZ oka zji mię dzy na ro do we go Dnia Prze wod ni -ków Tu ry stycz nych świec cy prze wod ni cy zor ga -ni zo wa li Spa cer po Świe ciu. Zbiór ka w nie dzie -lę o go dzi nie 11 na Du żym Ryn ku. Pla no wa -na tra sa zwie dza nia to Klasz to rek i Mu zeumPo żar nic twa, być mo że rów nież Sta ra Fa ra(w za leż no ści od wa run ków po go do wych).

28.02Spo tka nia z hi sto riąMiej ska Bi blio te ka Pu blicz na w Świe ciu za pra -sza na pierw sze w tym ro ku „Spo tka nie z hi sto -rią” pro wa dzo ne przez Jo ze fa Szy dłow skie go.Te mat spo tka nia: „Świe cie 10 lu te go 1945 –czy wie my już wszyst ko?”.Miej sce spo tka nia: Czy tel nia MBP w Świe ciu,po czą tek o godz. 18.

1.03Kon cert To bia sza Sta ni szew skie goi Wie sła wa Mek kimiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

3.03Kon cert Do ro ty Miś kie wiczmiej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 19, bi le ty 30 zł

8.03Kon cert To bia sza Sta ni szew skie goi Woj cie cha „Fa zie go” Radt kemiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

reklama

Kon cer to we Świe cie

REPERTUAR KINA WRZOS

Cie ka wy był by efekt prze pro wa dze niaan kie ty, czy też son dy ulicz nej na te mat sko ja -rzeń z wy ra zem, za pu sty. Tłu sty czwar tekutrwa lił się w pol skiej tra dy cji. Wszy scy (nopra wie) wie dzą, że jest to ostat ni czwar tekprzed śro dą po piel co wą i że wte dy na le ży zjeśćchoć by jed ne go pącz ka, by mieć po wo dze niew dal szym ży ciu. Wszyst kie me dia na gła śnia jąspra wę, pro mu ją zwy czaj. Pra sa po ucza, cotrze ba zro bić, by spa lić tzw.,, pu ste ka lo rie” –ile trze ba prze biec, jak dłu go się ca ło wać…itd.

Wszę dzie pącz ki – okrą glut kie, lu kro wa -ne, z po syp ką i bez, z roz ma itym na dzie niem,ma łe i du że. Ze współ czu ciem moż na my ślećo tych, któ rzy mu zą trzy mać die tę. Po zo sta liwie dzą, że je den nie za szko dzi, dru gi – mo żebyć, trze ci – no też jesz cze… I tak nie któ rzy bi -ją re kor dy. Świę to pącz ków ma my już za so bą.

Wi dzia łam pie kar nię, któ ra w tym dniu prze -sta wi ła się tyl ko na pącz ki. Co tam chleb po -wsze dni… Na dru gi dzień nie któ rzy (zwłasz -cza nie obli czal ni) nie mo gli już na pącz ki pa -trzeć, co jest świet ną ilu stra cją do za sa dy, żekaż dy brak umia ru szko dzi!

Na po łu dnio wym Po mo rzu czy li Ko cie -wiu mó wio no kie dyś na pącz ki – pó mel ki, zaśsma żo ne na pa tel ni pla cusz ki z cia sta droż dżo -we go (droż dże zwa ne mło dzia mi są tu naj waż -niej sze) na zy wa no oso bli wie – ru chan ka mi,bo cia sto droż dżo we mu si,, się ru szać” a wy -mia na gło sek ch>sz na le ży do sys te mu ję zy ka.Wspo mnia ne ru chan ki na le żą do re gio nal ne -go ja dła.

Wróć my do za pu stów, czy li koń ca kar na -wa łu. Tak zwa ne ostat ki wy glą da ły róż niew po szcze gól nych pol skich re gio nach.Na przy kład na bli skich nam Ku ja wach (bow na szym wo je wódz twie) do dziś moż na spo -tkać wę dru ją cych prze bie rań ców z „ko zą”.Nim po waż na śro da po piel co wa przy po mni,że ca łe te za pu sty – roz pu sty to mar ność

i wszyst ko „w proch się ob ró ci”, urzą dza no śle -dzi ka. Do dzi siaj wie lu pa mię ta o tym, choćśle dzi ki już nie ta kie. Aby o pół no cy we wto -rek nie za koń czyć za ba wy, moż na a na wettrze ba ba wić się w ostat nią so bo tę kar na wa łu.

Tak zda rzy ło się m.in. w Sul nów ku, gdzieRa da So łec ka współ pra cu jąc z OSP i in ny miak ty wi sta mi, or ga ni zu je z po wo dze niem ży ciekul tu ral ne wsi. We wspo mnia ną so bo tę ba -wio no się tu hucz nie i kul tu ral nie. Kie dyśna po tań ców kę po wie dzia no by – ru mel, conie prze szka dza ło wspól nie cie szyć się ży ciem„na lu do wo”.

Ostat nia kar na wa ło wa za ba wa w „sul -nów ko wej re mi zie” – do brze zor ga ni zo wa na,w es te tycz nej sa li, z udzia łem sym pa tycz nych„ro dzin nych kla nów” jest współ cze sną for mąświę to wa nia pol skiej tra dy cji. I niech tak zo sta -nie jak naj dłu żej.

dr.hab. MARIA PAJĄKOWSKA-KENSIK

autorka jest prof. Uniwersytetu Kazimierza

Wielkiego Bydgoszczy

językoznawcą, regionalistką

Za pu sty

W czwar tek wie czo rem ma ją od byćsię pierw sze se an se fil mów cy fro -wej ja ko ści i z trój wy mia ro wym ob -ra zem.

Po znań ska fir ma Ci ne Pro jektza mon to wa ła już pro jek tori ekran umoż li wia ją ce oglą da niew no wo cze snej tech no lo gii .Oprócz do dat ko wych wra żeńświe cia nie mo gą na tym sko rzy -stac z jesz cze jed ne go wzglę du –fil my ma ją się u nas po ja wiać

w dzień pre mie ry. Czy tak bę dzierze czy wi ście? Zo ba czy my.

Dziś wie czór bę dzie my mo gli obej -rzeć w 3D „Ży cie Pi”, w pią tek „RalphDe mol ka” (szcze gó ły obok).

Miesz kań cy mia sta z pew no ściąucie szą się z no we go wy po sa że nia ki -na. Cze ka ją jed nak na zmia nę nie wy -god nych fo te li. Kie row nic two OKSiRza po wia da, że za mie rza ich wy mia nęw tym ro ku, ale uza leż nia to od zy ska -nia ze wnętrz nych fun du szy.

NOW

Od dziś fil my w 3D21 lutego – czwartek18 i 20.30: ŻYCIE PI - 3D, USA/CHINY 2013,127' przygodowy dubbing

22 lutego – piątek14 i 12.30: SYBERIADA POLSKA, POLSKA2013, 135' dramat historyczny16.30 RALPH DEMOLKA - 3D, USA 2013,108' animacja, familijny, komedia18.30 NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA2013, 90' dramat społeczny

23, 24 lutego – sobota, niedziela11.30 i 16: RALPH DEMOLKA - 3D, USA2013, 108' animacja, familijny, komedia13.30 i 18: SYBERIADA POLSKA, POLSKA2013, 135' dramat historyczny20.30: NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA2013, 90' dramat społeczny

25 lutego – poniedziałek14 i 18.30: SYBERIADA POLSKA, POLSKA2013, 135' dramat historyczny16.30 RALPH DEMOLKA - 3D, USA 2013,108' animacja, familijny, komedia21: NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA2013, 90' dramat społeczny

26, 27 lutego – wtorek, środa14 i 20.30 SYBERIADA POLSKA, POLSKA2013, 135' dramat historyczny16.30 RALPH DEMOLKA - 3D, USA 2013,108' animacja, familijny, komedia18.30 NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA2013, 90' dramat społeczny

28 lutego – czwartek14.30 SYBERIADA POLSKA, POLSKA 2013,135' dramat historyczny17 RALPH DEMOLKA - 3D, USA 2013, 108'animacja, familijny, komedia19 DKF – MÓJ ROWER, POLSKA 2012, 90'dramat, komedia21 NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA 2013,90' dramat społeczny

1 marca – piątek12 SYBERIADA POLSKA, POLSKA 2013, 135'dramat historyczny14.30 NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA2013, 90' dramat społeczny16.30 MAMBO, LULA I PIRACI - 2D, DANIA2013, 80' animacja, familijny18 i 20 WIECZNIE ŻYWY, USA 2013, 97'horror, komedia, melodramat

2, 3 marca – sobota, niedziela10 i 16.30 MAMBO, LULA I PIRACI - 2D,DANIA 2013, 80' animacja, familijny12 NIEULOTNE, POLSKA/HISZPANIA 2013,90' dramat społeczny14 SYBERIADA POLSKA, POLSKA 2013, 135'dramat historyczny18 i 20 WIECZNIE ŻYWY, USA 2013, 97'horror, komedia, melodramat

4 marca – poniedziałek15 MAMBO, LULA I PIRACI - 2D, DANIA2013, 80' animacja, familijny16.30 SYBERIADA POLSKA, POLSKA 2013,135' dramat historyczny19 i 21 WIECZNIE ŻYWY, USA 2013, 97'horror, komedia, melodramat

9

reklama

Siat kar ki z Gim na zjum nr 3 w Świe ciu by -ły bez kon ku ren cyj ne pod czas ćwierć fi na łuwo je wódz kie go „Gim na zja dy”.

Za wo dy ro ze gra no w sa li spor to wej Gim -na zjum nr 3 w Świe ciu. Oprócz go spo dyń o jed -no miej sce pre mio wa ne awan sem do pół fi na łury wa li zo wa ły dru ży ny z Mo gil na, Ja now ca Wiel -ko pol skie go i Ło cho wo. Zgod nie z prze wi dy wa -nia mi świe cian ki nie mia ły naj mniej szych pro -ble mów z po ko na niem ry wa lek.

W pierw szym spo tka niu Gim na zjum nr3 Świe cie zwy cię ży ło Gim na zjum Mo gil no2:0 (16, 11). Z ko lei w me czu o 1. miej sce„Trój ka” po ko na ła Gim na zjum Ja no wiecWiel ko pol ski 2:0 (11, 21).

Trze cie miej sce za ję ły siat kar ki z Mo gil na,a czwar te z Ło cho wa.

Gim na zjum nr 3 Świe cie gra ło w skła -dzie: San dra Czar no jan, Ka ja Pio trow ska, Ka -ro li na Śli wiń ska,

Da ria Drzy cim ska, Li la Gorz kie wicz, Ka -ta rzy na So mer ska, Aga ta Ka pe la, We ro ni kaRec ka,

We ro ni ka Szu miń ska, Kla ra Dros dow -ska, Pa try cja Wy ka, Ali na Kraw czyk, Ka ro li na

Mącz ko, Mi le na Gór ska, Aga ta Cza -piew ska, Na ta lia Kwiat kow ska, Ali -na Kraw czyk. Opie ku nem ze spo łu jest Ja -ro sław Cza piew ski.

(RO GER)

„Trój ka” zmie rza do fi na łuPo raz dwu na sty w se zo nie z bo iska ze -szli po ko na ni za wod ni cy AK „Bart”Świe cie. Tym ra zem mu sie li uznać wyż -szość są sia dów zza Wi sły.

W me czu 12. ko lej ki III li gi Aka de miaKo szy ków ki „Bart” ule gła MChKKChełm no 59:100. Pod opiecz ni Pio traOkom skie go fa tal nie za gra li w pierw szych20 mi nu tach, w któ rych mie li du że pro -ble my ze sku tecz no ścią. Zdo by li za le d wie19 punk tów, z cze go 11 by ło dzie łem Łu -ka sza Ry dwel skie go. Do te go do cho dzi łystra ty, któ re uła twia ły grę z kon try prze -ciw ni kom. Do prze rwy chełm nia nie wy -gry wa li 62:19!

Na szczę ście do brej dys po zy cji nieutrzy ma li w 3. i 4. kwar cie. W nich le piejza pre zen to wa li się go spo da rze, któ rzy za -czę li tra fiać czę ściej. Po pół go dzi nie gryprze gry wa li 44:78, a w 33. min. 53:80.Jed nak w ostat nich 7 mi nu tach znów po -zwo li li ry wa lom zwięk szyć prze wa gę i do -bić do „set ki”. W eki pie be nia min ka zeŚwie cia za bra kło wy so kich gra czy Bar to -sza Wy soc kie go (woj sko) i Prze my sła waDol ne go (kon tu zja), co też mia ło wpływna tak wy so ką po raż kę. Świe cia nie zde cy -do wa nie prze gry wa li wal kę na ta bli cach.

AK „BART” ŚWIE CIE – MCHKKCHEŁM NO 59:100 (12:33, 7:29, 25:16,15:22)

AK: Ry dwel ski 22 (1), Igliń ski 10 (1), Ma -ni kow ski 9 (1), Pe pliń ski 6 (2), Pa. Okom ski 4,Ol kow ski 4, Ma zur 4, Mi ko łaj czak 0.

MCHKK: Bel ski 19, Krusz czyń ski 15(1), Brzó skow ski 13 (3), Dem bek 12, Rud -nik 12, Wię dło cha 11 (3), Nie wia dom ski8, Ko łod ko 8, Kromp 2.

Aka de mia ma jesz cze dwie szan se, byw de biu tanc kim se zo nie od nieść hi sto -

rycz ne zwy cię stwo w III li dze. W naj bliż -szą nie dzie lę za gra we Wło cław ku z Por to -fi no.

KK Świe cie swój mecz z 12. ko lej kiz WTK SSA Wło cła wek ro ze grał we wto -rek póź nym wie czo rem, już po za mknię -ciu te go nu me ru.

(RO GER)

Tu zin po ra żek Aka de mii

W so bo tę ki bi ce w świec kiej ha li wi -do wi sko wo -spor to wej mo gli obej -rzeć mecz I li gi siat ków ki ko bietz udzia łem be nia min ków z To ru niai Kra ko wa.

Brak wła snej ha li (za ję ta na in nąim pre zę) zmu sił dzia ła czy Bu dow la -nych To ruń do zna le zie nia in ne goobiek tu do ro ze gra nia spo tka nia 20. ko -lej ki I li gi z AGH Ga le co Wi sła Kra ków.Wy bór padł na ha lę wi do wi sko wo -spor -to wą w Świe ciu zna ną do sko na le obueki pom. Tu w ma ju 2012 ro ku świę to -wa ły one awans bę dąc naj lep szy miw Tur nie ju Mi strzów.

Waż na wy gra na

Świec ka ha la oka za ła się szczę śli wadla siat ka rek z Gro du Ko per ni ka. Bu -dow la ni po ko na li Wi słę 3:0. Pierw szedwa se ty to bar dzo wy rów na ny po je dy -nek. Lo sy wy ni ku wa ży ły się do sa me -go koń ca. W in au gu ra cyj nej od sło niepo cząt ko wo pro wa dzi ły kra ko wian ki,

ale po tem ini cja ty wę prze ję ły za wod -nicz ki z To ru nia, któ ry od sko czy ły ry -wal kom na wet na 19:15. Jed nak Wi słanie re zy gno wa ła i po chwi li zro bi ło siętyl ko 22:21. To ru nian ki wy trzy ma łypre sję. W ata ku nie po my li ły się Ewe li -na To bo rek i Rok sa na Brzó ska. Wi -ślacz ki obro ni ły pił kę se to wą, alew klu czo wym mo men cie atak po psu łaSan dra Bier na tek.

W 2. se cie wy mia na cio sów trwa -ła jesz cze dłu żej, a za koń czy ła ją grana prze wa gi. Naj pierw dwie pił ki se -to we zmar no wa ły to ru nian ki. Po tem(przy 25:26) mu sia ły sa me się wy bro -nić, by za chwi lę Rok sa na Brzó skamo gła sku tecz nie skoń czyć dwie kon -try. I Bu dow la ni wy gra li 27:25. Po -draż nio ne kra ko wian ki w ko lej nejpar tii pró bo wa ły ra to wać cho ciażdwa punk ty, ale ani mu szu star czy łoim do re mi su 11:11. Po tem nie po -trzeb ne ner wy, a tak że świet na dys -po zy cja w ata ku trio Brzó ska – Jo an -na Sob czak – Pau la Sło nec ka spra wi -

ły, że siat kar ki z Ku jaw sko -Po mor skie -go zbu do wa ły so bie so lid ną prze wa gęi do koń ca kon tro lo wa ły wy nik.

BU DOW LA NI BU DLEX TO RUŃ– AGH GA LE CO WI SŁA KRA KÓW3:0 (22, 25, 18)

Bu dow la ni: Ple śnie ro wicz, Brzó -ska, To bo rek, Drze wi czuk, Sło nec ka,Sob czak, Ko la now ska (li be ro) orazŁun kie wicz, Ostrow ska.

Wi sła: Ku skow ska, Bier na tek, No -wa kow ska, Sur ma, Ki ja ko wa, Ja go dziń -

ska, Gu zi kie wicz (1. li be ro) oraz Sza dy,Żo chow ska, Śli wiń ska, Py tel, To kar -czyk (2. li be ro).

Bli żej play off

Po wy gra nej w Świe ciu Bu dow la niawan so wa li na 8. miej sce w ta be li wy -prze dza jąc be nia min ka ze Stę ży cy. Wie -ży ca, w któ rej bar wach gra zna na z Jo ke -ra Świe cie Iza be la Hohn, do zna ła w so -bo tę trze ciej po raż ki z rzę du. We wła snejha li prze gra ła z Eli te ski AZS UEK Kra -ków 1:3 (23,-20, -19, -20). Do koń ca se -zo nu za sad ni cze go w I li dze zo sta ły dwieko lej ki. Po za dru ży na mi z To ru nia i Stę -ży cy o play off wal czy tak że KS Mu ro wa -na Go śli na, któ ry na ra zie nad Stę ży cąma 5 „oczek” prze wa gi. Do daj my, żeWie ży ca ma je den z naj więk szych bu -dże tów wśród pierw szo li gow ców. Nieza kwa li fi ko wa nie się do czo ło wej „ósem -ki” bę dzie dla te go klu bu z ma łej miej -sco wo ści na Po mo rzu du żą po raż ką.

(RO GER)

Pierw szo li gow cy za gra li w Świe ciu

So bo ta 23 lu te go♦ godz. 9.30: Sta lex Li ga (mecz o miej sca 19-28)– ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.♦ godz. 11.00: Wda II/Stra żak Prze cho wo – Kraj -na Sę pól no Kra jeń skie (pił ka noż na, spa ring) – bo -isko ze sztucz ną na wierzch nią w Świe ciu.♦ godz. 12.00: Wi sła Płock – Wda Świe cie (pił kanoż na, spa ring) – bo isko ze sztucz ną na wierzch niąw Płoc ku.♦godz. 17.00: Jo ker Me kro Świe cie – UKS Mu ro -wa na Go śli na (siat ków ka, II li ga ko biet) – ha la wi do -wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.♦ godz. 19.00: Sta lex Li ga (mecz o 7. i 17. miej -sce) – ha la wi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.Nie dzie la 24 lu te go♦ godz. 15.00: Klub Ko szy ków ki Świe cie – No teć2020 Ino wro cław (ko szy ków ka, III li ga) – ha la wi do -wi sko wo -spor to wa w Świe ciu. ♦ godz. 18.00: Sta lex Li ga (pół fi na ły – re wan żeoraz mecz o 5. miej sce) – ha la wi do wi sko wo -spor -to wa w Świe ciu. So bo ta 2 mar ca♦ 18.00: Wło cła via Wło cła wek – Wda Świe cie (pił -ka noż na, spa ring) – bo isko ze sztucz ną na wierzch -nią we Wło cław ku.Nie dzie la 3 mar ca♦ godz. 17.00: Aka de mia Ko szy ków ki „Bart” Świe -cie – Ka ta rzyn ka To ruń (ko szy ków ka, III li ga) – ha lawi do wi sko wo -spor to wa w Świe ciu.

KA LEN DARZ KI BI CA

Zo sta li olim pij czy ka miDwaj war ca bi ści Ra zem Świe cie Ka milNa pion tek i Pa weł Ło żew ski za gra jąw fi na ło wym tur nie ju Ogól no pol skiejOlim pia dy Mło dzie ży w spor tach umy -sło wych.

W tym ro ku od bę dzie się dru ga jej edy -cja. Po raz pierw szy bę dzie my mie li na niejre pre zen tan tów Świe cia. W ostat nią nie -dzie lę w Pen sjo na cie „Ad ler” w Łaj sku ko łoOlsz ty na od by ły się eli mi na cje stre fy pół -noc nej. W tur nie ju chłop ców wzię ło udział15 war ca bi stów z czte rech wo je wództw:po mor skie go, ku jaw sko -po mor skie go, za -chod nio po mor skie go i war miń sko -ma zur -skie go. Awans na OOM uzy ski wa ła pierw -sza szóst ka.

Wśród uczest ni ków by ło trzech za wod -ni ków Sto wa rzy sze nia Ini cja tyw Nie moż li -wych „Ra zem” Świe cie. Naj le piej z nich spi -sał się Ka mil Na pion tek, któ ry za jął 2. miej -sce prze gry wa jąc tyl ko z Pio trem Stal ko (GZLZS Dar ło wo). Obaj zgro ma dzi li po 11 du -żych punk tów. O koń co wej kla sy fi ka cji zde -cy do wa ła do dat ko wo punk ta cja M Solk,w któ rej o jed no „oczko” wię cej miał Stal ko.Pa weł Ło żew ski był pią ty, a Ma te usz Li twinósmy. Te mu dru gie mu do awan su za bra kłojed nej wy gra nej par tii.

Wy ni ki: 1. Piotr Stal ko (GZ LZS Dar ło -wo) – 11 pkt (45 M Solk), 2. Ka mil Na pion -tek (Ra zem Świe cie) – 11 (44 M Solk), 3.Da wid Traf ny (Ze fir Ja ni ko wo) – 10, 4. Kac -per Kor nas (GZ LZS Dar ło wo) – 10, 5. Pa -weł Ło żew ski (Ra zem Świe cie) – 9, 6.Krzysz tof La bu da (GZ LZS Dar ło wo) – 9, 8.Ma te usz Li twin (Ra zem Świe cie) – 8.

Fi nał II Ogól no pol skiej Olim pia dy Mło -dzie ży w spor tach umy sło wych prze wi dzia -ny jest w kwiet niu w Wał brzy chu.

(RO GER)

W Sta lex Li dze ro ze gra no pierw sze me -cze pół fi na ło we. Ma ły krok do gry o zło -to zro bi li Roh de -Eu ro gol -MDD Byd -goszcz i Raf -Mix/Stal wit Świe cie.

Zgod nie z prze wi dy wa nia mi spo tka niaby ły za cię te. Naj pierw Roh de -Eu ro gol -MDDByd goszcz po ko nał Uni sław Te am 4:2. Ze -spół z po wia tu cheł miń skie go wzmoc nił gośćspe cjal ny Ro man Smir nov, tre ner eks tra kla so -we go Mar wi tu To ruń. Jed nak nie po mógł onuni sła wia nom od nieść wy gra nej. Ci w nie -dzie lę by li bar dzo nie sku tecz ni.

W dru gim pół fi na le Raf -Mix/Stal witzwy cię żył FX Bro kers 3:2. Ten wy nik niemo że za do wo lić mi strza sprzed ro ku, bopro wa dził on już 3:0. Jed nak dał so biewbić w ostat nich pię ciu mi nu tach dwiebram ki, w tym jed ną gra jąc z prze wa gą jed -ne go gra cza. Do daj my, że w skła dzie eki pyze Świe cia za gra li fut sa lo wi za wo dow cySe ba stian Łoś i To masz So bań ski. Obajstrze li li po go lu. Re wan że od bę dą sięw nie dzie lę wie czo rem.

Wy ni ki pół fi na łów: Roh de -Eu ro gol --MDD Byd goszcz. – Uni sław Te am 4:2(1:1) – Adam Wi śniew ski, Mar cin Na pie -ra ła, Da wid Pacz kow ski, Łu kasz Ze lma(R), Mi chał Ko wal ski 2 (U); Raf -Mix/Stal -

wit Świe cie – FX Bro kers Byd goszcz 3:2(1:0) – Se ba stian Łoś, Mar cin Wa nat, To -masz So bań ski (R), Ma rek Szy mań ski,Mar cin Zu ży dło (FX).

W so bo tę ostat nie me cze w gru pachro ze gra li trze cio li gow cy. Pią te zwy cię stwow 2. run dzie od niósł Klub Po dróż ni -ka/Ikar Je że wo, któ ry te raz za gra o Pu char

Po cie sze nia z Sy lą/Bow ling Pla net Świe cie.Wszyst kie dru ży ny z III li gi cze ka ją jesz czespo tka nia o po szcze gól ne lo ka ty (17-28),któ re roz gry wa ne bę dą w świec kiej ha li wi -do wi sko wo -spor to wej przez ca łą so bo tę.

Wy ni ki 5. ko lej ki III li gi „B”: KlubPo dróż ni ka/Ikar Je że wo – TB Pro jekt11:5 (7:1), Dar mex -Ca sing – Schu ma -cher 2:5 (1:2), Soj dal Grucz no – Pol --Hem Świe cie 4:8 (1:1)1. KP/Ikar Je że wo 5 15 46:17 2. Pol -Hem 5 12 38:30 3. Schu ma cher 5 9 23:18 4. TB Pro jekt 5 6 26:37 5. Dar mex -Ca sing 5 1 17:31 6. Soj dal Grucz no 5 1 21:38

Po wtó rzo ny mecz 3. ko lej ki III li gi„A”: Wda Ju nior/Ke mi ra Świe cie –Truck/Oa za Sma ku 8:4 (2:4)1. Sy la/Bow ling Pla net Świe cie

5 15 107:13 2. Wda Ju nior/Ke mi ra Świe cie

5 9 26:25 3. Sys tem Świe cie 5 9 22:34 4. SKP Wo zow nia 5 4 22:30 5. No wy Szpi tal 5 4 19:71 6. Truck/Oa za Sma ku 5 3 24:47

(RO GER)

Skrom ne za licz ki przed re wan ża mi

Już 17 mar ca pił ka rze Wdy Świe cie ro -ze gra ją pierw szy ofi cjal ny meczw 2013 ro ku. Ich for ma z dniana dzień ro śnie.

W klu bie przy ul. Sien kie wi cza 18pra ca wre. Za wod ni cy cięż ko pra cu jąna tre nin gach. Z ko lei za rząd do pi na trans -fe ry. Przy po mnij my, że w tym ro ku umo -wy zo sta ły pod pi sa ne już z Ja ku bem Wi -tuc kim, Ma te uszem Fre dy kiem i Ma te -uszem Skow roń skim. W po nie dzia łek ofi -cjal nie pił ka rza mi Wdy zo sta li obroń cy Pa -tryk Cu per (wy cho wa nek Za wi szy Byd -goszcz) i Emil Bo ro wy (wy cho wa nek Le -chii Gdańsk). Do ka dry pierw szej dru ży nydo łą czył rów nież ju nior młod szy Szy monKo cie niew ski.

Z Hisz pa nii do Świe cia

Z tej trój ki naj bar dziej do świad czo nyjest Pa tryk Cu per, któ ry swe go cza su grałw pierw szej dru ży nie Za wi szy. Za li czył 20wy stę pów w I i II li dze, choć w tym se zo niemoż na by ło go je dy nie spo tkać w ze spo lere zerw. Cu per wzmoc ni kon ku ren cjęna bo kach obro ny. Bę dzie ry wa li zo wało miej sce w wyj ścio wej „11” z Da mia nemSzczu kow skim, Pa try kiem Kieł piń skimi Szy mo nem Ko cie niew skim. „Ko cio łek”jest w tym gro nie naj młod szy, ale kto wieczy Ma rek Koń ko już tej wio sny nie da muszan sy za de biu to wać w III li dze. Sam graczli czy na kil ka po wo łań do me czo wej „18”.

Cie ka wą po sta cią jest 17-let ni EmilBo ro wy. – To za wod nik z mię dzy na ro do -wym sta żem – mó wił pod czas po nie dział -

ko wej kon fe ren cji tre ner Ma rek Koń ko. –Przez ostat nie dwa i pół ro ku tre no wałw ze spo łach mło dzie żo wych hisz pań skie -go Ali can te FC. Ma do sko na łe wa run ki fi -zycz ne na środ ko we go obroń cę, nie złątech ni kę. To jest in we sty cja w przy szłośćklu bu, ale już te raz z pew no ścią bę dzie na -ci skał on na na szych pod sta wo wych de fen -so rów środ ko wych.

To jesz cze nie ko niec ru chów trans fe -ro wych li de ra III li gi. Od kil ku dni w Świe -ciu tre nu je je den na past nik, któ re go per so -na lia na ra zie utrzy my wa ne są w ta jem ni -cy. Dzia ła cze bo ją się, że in ne klu by mo gąprze bić ich ofer tę. Mo że my uchy lić rąb kata jem ni cy i po in for mo wać, że je sie nią grałon prze ciw Wdzie, ale go la jej nie strze lił.

Zre zy gno wa li z Sie kir ki

W ostat nich dniach Wdę opu ścił teżje den za wod nik, a jest nim Piotr Sie kir ka.Dzia ła cze nie zde cy do wa li się na je go wy -ku pie nie z Vic to rii Ko ro no wo. Sie kir kanaj praw do po dob niej za si li czwar to li go wyGrom Osie. W je go bar wach za grał jużw dwóch spa rin gach. W Osiu nie bę dzieczuł się sa mot nie, bo tam zna leź li za trud -nie nie tak że in ni pił ka rze „od strze le ni”w grud niu przez Mar ka Koń ko, a mia no -wi cie Da mian Su low ski, Da niel Grzy wa -czew ski i Ra do sław Mik.

Tej zi my barw klu bo wych nie zmie niza to Pa tryk Urbań ski. Na je go po zy ska nienie zde cy do wa ła się pierw szo li go waMiedź Le gni ca. W związ ku z tym Wdazre zy gno wa ła z wy po ży cze nia z Olim pii

Gru dziądz To ma sza Adam czy ka. Ten tymsię spe cjal nie nie zmar twił, bo już zwią załsię ze Star tem War lu bie.

Ła twa wy gra na

W so bo tę za wod ni cy Wdy spraw dzi lifor mę w spa rin gu z Po go nią Gro dzisk Ma zo -

wiec ki. To be nia mi nek III li gi łódz ko -ma zo -wiec kiej. Świe cia nie nie mie li żad nej ta ry fyulgo wej dla ry wa li, któ rzy za wi ta li do Świe -cia pro sto z kil ku dnio we go zgru po wa niaw Byd gosz czy. Roz gro mi li ich aż 7:0 (2:0).Do prze rwy do siat ki Po go ni tra fi li Łu kaszSub kow ski i Ma te usz Fre dyk. Z ko lei w 2.po ło wie na li stę strzel ców wpi sa li się AdamSo bie raj ski, Bar tosz Czer wiń ski, Ma ciej Kot,Piotr Żu rek i za wod nik te sto wa ny.

W naj bliż szą so bo tę Wda za gra pierw -szy mecz kon tro l ny na wy jeź dzie. W Płoc -ku w sa mo po łu dnie zmie rzy się z dru go li -go wą Wi słą. Do dys po zy cji tre ne ra po win -ni być już wra ca ją cy do peł ni dys po zy cjiPa tryk Po dol ski i Pa tryk Kieł piń ski.

(RO GER)

Zo stał mie siąc do pił kar skiej wio sny