Świecie24 extra - numer 41

24
n n n gazeta BEZPŁATNA n n ngazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE NR 41 u ROK III u 13 LISTOPADA 2014 r. u www.swiecie24.pl u nakład 5000 reklama Dwój ka uczniów Ze spo ł u Szkół Me ne- dżer skich w Świe c iu zna l a z ła się w gro- nie 98 osób wy róż n io nych z ca ł ej Pol ski, któ re z rąk pre m ier Ewy Ko pacz ode bra- li sty pen d ium Pre ze sa Ra dy Mi n i strów. Ten dzień z pewnością będą długo pa- miętać. Monika Sawicka z klasy III Liceum Ogólnokształcącego ,,Menedżer” oraz Pa - weł Piotrowski z klasy II Technikum Infor- matyki 5 listopada wzięli udział w uroczy- stości w Sali Kolumnowej Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Prawie setka młodych ludzi odebrała z rąk premier Ewy Kopacz stypendium Pre- zesa Rady Ministrów. To nagrody za wyso- kie wyniki w nauce, a także szczególne uzdolnienia w wielu dziedzinach. Ucznio - wie Zespołu Szkół Menedżerskich w Świe- ciu byli jedynymi reprezentantami nasze- go powiatu. Uroczystość rozpoczęło prze- mówienie premier Ewy Kopacz, w którym podkreśliła, jak wysokim poziomem na- uczania charakteryzują się polskie szkoły. Zwróciła uwagę na rolę marzeń w kształto - waniu młodego człowieka. W dalszej czę- ści spotkania młodzież wraz z opiekunami została zaproszona na uroczysty obiad u pani premier. Dzień w Warszawie urozmaiciło zwiedzanie budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a także obejrzenie wysta - wy poświęconej przemianom w Polsce w 1989 r. oraz poszczególnym premierom. Goście mogli również zobaczyć salę komi- syjną nr 23, w której Ewa Kopacz, będąc jeszcze marszałkiem Sejmu, nadała imię Tadeusza Mazowieckiego – pierwszego niekomunistycznego premiera wybranym po wyborach 4 czerwca 1989 r. RED Monika i Paweł stypendystami premiera

Upload: swiecie24

Post on 07-Apr-2016

227 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Świecie24 Extra - numer 41

n n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE n W NUMERZE

NR 41 u ROK I I I u 13 LISTOPADA 2014 r. u www.swiecie24.pl u nakład 5000

reklama

Dwój ka uczniów Ze spo łu Szkół Me ne -dżer skich w Świe ciu zna la zła się w gro -nie 98 osób wy róż nio nych z ca łej Pol ski,któ re z rąk pre mier Ewy Ko pacz ode bra -li sty pen dium Pre ze sa Ra dy Mi ni strów.

Ten dzień z pew no ścią bę dą dłu go pa -mię tać. Mo ni ka Sa wic ka z kla sy III Li ceumOgól no kształ cą ce go ,,Me ne dżer” oraz Pa -weł Pio trow ski z kla sy II Tech ni kum In for -ma ty ki 5 li sto pa da wzię li udział w uro czy -sto ści w Sa li Ko lum no wej Pre ze sa Ra dyMi ni strów w War sza wie.

Pra wie set ka mło dych lu dzi ode bra ła zrąk pre mier Ewy Ko pacz sty pen dium Pre -ze sa Ra dy Mi ni strów. To na gro dy za wy so -kie wy ni ki w na uce, a tak że szcze gól neuzdol nie nia w wie lu dzie dzi nach. Ucznio -wie Ze spo łu Szkół Me ne dżer skich w Świe -ciu by li je dy ny mi re pre zen tan ta mi na sze -go po wia tu. Uro czy stość roz po czę ło prze -

mó wie nie pre mier Ewy Ko pacz, w któ rympod kre śli ła, jak wy so kim po zio mem na -ucza nia cha rak te ry zu ją się pol skie szko ły.Zwró ci ła uwa gę na ro lę ma rzeń w kształ to -wa niu mło de go czło wie ka. W dal szej czę -ści spo tka nia mło dzież wraz z opie ku na mizo sta ła za pro szo na na uro czy sty obiad upa ni pre mier.

Dzień w War sza wie uroz ma ici łozwie dza nie bu dyn ku Kan ce la rii Pre ze saRa dy Mi ni strów, a tak że obej rze nie wy sta -wy po świę co nej prze mia nom w Pol sce w1989 r. oraz po szcze gól nym pre mie rom.Go ście mo gli rów nież zo ba czyć sa lę ko mi -syj ną nr 23, w któ rej Ewa Ko pacz, bę dącjesz cze mar szał kiem Sej mu, nada ła imięTa de usza Ma zo wiec kie go – pierw sze gonie ko mu ni stycz ne go pre mie ra wy bra nympo wy bo rach 4 czerw ca 1989 r.

RED

Mo ni ka i Pa weł sty pen dy sta mi pre mie ra

Page 2: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 20142

Wydawca: Gedeon MediaNa podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o.

Redakcja:ul. Kopernika 6, 86-100 Świecietel. 52 333 31 27e-mail: [email protected]

Redagują:Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny (e-mail: [email protected])Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: [email protected])

Współpraca: Ariel Stawski – dziennikarz (e-mail: [email protected])Józef Szydłowski,

Reklama:Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: [email protected] Nowicki, e-mail:[email protected]

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Od piąt ku (31.10) do po nie dział kuna dro gach po wia tu świec kie go do -szło do 13 ko li zji dro go wych, nieod no to wa no żad ne go wy pad ku dro -go we go. Po li cja pod su mo wa ła ak -cję „Znicz”.

Ogól no pol ska ak cja „Znicz2013" na dro gach po wia tu świec -kie go roz po czę ła się w pią tek o go -dzi nie 14:00 (31.10) i za koń czy łasię w po nie dzia łek (3.11) o go dzi -nie 14:00. W dzia ła niach wzię łoudział 201 po li cjan tów, któ rychwspo ma ga li straż ni cy miej scy, żan -dar me ria woj sko wa oraz straż ni cyle śni. Funk cjo na riu sze dba li o bez -pie czeń stwo wszyst kich użyt kow ni -ków dróg spraw dza jąc, m.in.: stantrzeź wo ści kie ru ją cych, pra wi dło weprze wo że nie pa sa że rów, stan tech -nicz ny po jaz dów. Mun du ro wi re -ago wa li rów nież na wy kro cze niaszcze gól nie nie bez piecz ne, tj. prze -kro cze nie do zwo lo nej pręd ko ści,nie ustą pie nie pierw szeń stwa prze -jaz du.

Świec cy po li cjan ci przez 4 dniak cji skon tro lo wa li 687 po jaz dów.

Za trzy ma li 2 pra wa jaz dy oraz 15do wo dów re je stra cyj nych. Na 345kie ru ją cych funk cjo na riu sze na ło ży liman da ty kar ne za po peł nio ne wy -

kro cze nia. Za trzy ma li trzech nie -trzeź wych kie ru ją cych oraz trzechkie ru ją cych w sta nie po spo ży ciu al -ko ho lu. Na le ży pod kre ślić, że na te -

re nie po wia tu świec kie go nie do szłodo żad ne go wy pad ku dro go we go.

ST. ASP. MA CIEJ RA KO WICZ,

RZECZ NIK KPP ŚWIE CIE

Dwu stu po li cjan tów pil no wa ło bez pie czeń stwa

3 li sto pa da strach padł namiesz kań ców jed nej z ka mie nic– w bu dyn ku ulat niał się gaz.Jed na oso ba nie ży je.

Kie dy ko bie ta opie ku ją ca sięstar szym męż czy zną we szła doje go miesz ka nia po czu ła bar dzosil ny za pach ga zu. Męż czy zna le -żał na pod ło dze. Był nie przy tom -ny. Opie kun ka na tych miast za -wia do mi ła po go to wie. Na miej -scu od ra zu zja wi ły się też za stę -py straż po żar nej, po li cja, strażmiej ska, po go to wie ga zo we. –Oka za ło się, że 68-let ni męż czy -zna nie ży je – in for mu je st. asp.Ma ciej Ra ko wicz, rzecz nik pra so -wy świec kiej po li cji. – Po li cjan ci,pod nad zo rem pro ku ra to ra, pod -ję li czyn no ści wy ja śnia ją ce przy -czy nę śmier ci męż czy zny.Wstęp nie wy klu czy li udziałosób trze cich – do da je.

NOW

Kom plet nie pi ja ny kie row caz du żą pręd ko ścią wje chałw drze wo. Na 2 mie sią ce tra fildo aresz tu.

Pią te go li sto pa da oko ło godz. 12.50roz pę dzo ny se at mar bel la na łu ku dro gizje chał ze swo je go pa sa i ude rzył w drze -

wo. Kie row ca i pa sa żer by li za klesz cze niw zgnie cio nym po jeź dzie. Stra ża cy mu -sie li roz ci nać ka ro se rię, że by wy do byćcięż ko ran ne go 58-let nie go pa sa że ra. Je -go ob ra że nia oka za ły się na ty le cięż kie żeprzy le ciał po nie go śmi gło wiec Lot ni cze -go Po go to wia Ra tun ko we go.

Kie ru ją cy – 46-let ni miesz ka -niec po wia tu świec kie go tra fiłna ba da nia do świec kie go szpi ta -la. Po opa trze niu ran zo stał za -trzy ma ny i tra fił do po li cyj ne goaresz tu. Był kom plet nie pi ja ny.Miał po nad 3 pro mi le al ko ho luw or ga ni zmie. 

– Pra cu ją cy na miej scu po li cjan -ci wstęp nie usta li li, że kie ru ją cy se -atem mar bel lą, na łu ku dro gi, nie do -sto so wał pręd ko ści do wa run ków pa -nu ją cych na dro dze i ude rzył w drze -wo – mó wi st. asp. Ma ciej Ra ko wicz,rzecz nik pra so wy KPP Świe cie.

Za trzy ma ny usły szał za rzutspo wo do wa nia wy pad ku w ru chulą do wym, znaj du jąc się w sta nienie trzeź wo ści.  Pro ku ra tu ra i sądprzy chy li ły się do wnio sku po li cjio tym cza so we aresz to wa nie 46-lat -ka. Dla te go naj bliż sze dwa mie sią -ce spę dzi on „za krat ka mi”.

NOW

Wy pa dek w Ta szew ku. Po ran ne go przy le ciał śmi gło wiec Gaz ulat niał się na Są do wej. Męż czy zna nie ży je

Page 3: Świecie24 Extra - numer 41

3

reklama

Każ dy mo że przyjść i zgło sić nie bez -piecz ne miej sca na dro gach na sze gomia sta i po wia tu.

- Je że li uwa żasz, że na dro gach Two jejmiej sco wo ści, Two je go osie dla lub uli cyjest nie bez piecz nie, to nie po win no Cię za -brak nąć na de ba cie spo łecz nej – za chę ca jąmun du ro wi.

Jej ce lem jest ana li za i oce na sta nu bez -pie czeń stwa w ru chu dro go wym, uzy ska nie

in for ma cji od miesz kań ców do ty czą cych po -czu cia bez pie czeń stwa, a tak że wy pra co wa -nie sku tecz nych spo so bów za po bie ga nia iogra ni cza nia zda rze niom dro go wym.

De ba ta pt. "Każ dy z Nas mo że wpły -nąć na po pra wę bez pie czeń stwa na dro -gach po wia tu świec kie go" roz pocz nie się27 li sto pa da 2014r. o godz. 13:00 w Sta ro -stwie Po wia to wym w Świe ciu przy uli cygen. Jó ze fa Hal le ra 9 – sa la nr 315.

Po li cja za pra sza na de ba tęNo wy Szpi tal otrzy ma pra wie 6 mln złdo fi nan so wa nia na dal szą mo der ni za cjęszpi ta la i za kup sprzę tu me dycz ne go.

No wo cze śniej szy sprzęt me dycz ny tojed no z ocze ki wań, ja kie pa cjen ci i miesz -kań cy zgło si li w prze pro wa dzo nych w tymro ku ba da niach an kie to wych. - Uzy ska ne zpo mo cą sta ro stwa po wia to we go, środ kipo mo gą nam przy naj mniej czę ścio wo w je -go speł nie niu - mó wi To masz Ław ry no -wicz, pre zes No we go Szpi ta la w Świe ciu. -Bę dzie my się sta ra li z per so ne lem pra co -wać rów nież nad re ali za cją in nych ocze ki -wań wy ni ka ją cych z an kiet. Na przy kładnad lep szą ko mu ni ka cją mię dzy per so ne -lem i pa cjen ta mi – do da je.

Naj wię cej pie nię dzy z pro jek tu po -chło nie uru cho mie nie pra cow ni re zo nan -su ma gne tycz ne go. Ro bo ty zwią za ne zprzy go to wa niem po miesz czeń ru szą jesz -cze w tym ro ku. Dru gim eta pem bę dzieza kup re zo nan su oraz szko le nie per so ne -

lu. - Dzię ki te mu, pa cjen ci uzy ska ją do stępdo  jed nej z naj do kład niej szych form dia -gno stycz nych w me dy cy nie sto so wa nejprzy wy kry wa niu no wo two rów oraz in -nych cho rób, np. rdze nia krę go we go, mó -zgu, ne rek, wą tro by czy trzust ki – wy ja -śnia Mar ta Pió ro, rzecz nik pra so wy Gru pyNo wy Szpi tal.

Na przy szły rok, rów nież w ra machdo fi nan so wa nych pro jek tów, szpi tal za pla -no wał za ku py i wy mia nę sprzę tu me dycz -ne go. Do świec kiej lecz ni cy tra fią no wesprzę ty, m.in.: apa ra ty do ga stro sko pii i ko -lo no sko pii, USG, do ba dań EKG Hol terdla dzie ci i echa ser ca, RTG, de fi bry la tor,re spi ra to ry trans por to we czy apa ra tu ra doope ra cji la pa ro sko po wych. 

Po zy ska ne środ ki po cho dzą z Re gio -nal ne go Pro gra mu Ope ra cyj ne go dla wo je -wódz twa ku jaw sko -po mor skie go. Po zy -tyw ną opi nię uzy ska ły 22 pro jek ty, wśródnich dwa z No we go Szpi ta la w Świe ciu.

Kwo ta do fi nan so wa nia w przy pad ku pro -jek tu:  „Po pra wa ja ko ści i do stęp no ści doba dań me dycz nych po przez mo der ni za cjęobiek tów szpi tal nych oraz za kup sprzę tume dycz ne go w No wym Szpi ta lu w Świe -ciu" wy no si  3 mln 657 tys. 813,25 zł. Wprzy pad ku dru gie go pro jek tu: "Kom plek -so wa mo der ni za cja obiek tów szpi tal nychoraz za kup sprzę tu me dycz ne go w ce lupo pra wy ja ko ści i do stęp no ści do ba dańme dycz nych" jest to 2 mln 311tys. 973,18zł. W su mie war tość in we sty cji w świec kiejpla ców ce prze kro czy 13 mln zł, z cze gopra wie 6 mln to do fi nan so wa nie w ra -mach pro jek tów a 7 mln to wkład wła sny. -Spo śród pro jek tów po zy tyw nie za opi nio -wa nych do przy ję cia do do fi nan so wa nia,pro jek ty do ty czą ce No we go szpi ta la wŚwie ciu, by ły czwar te co do wiel ko ści spo -śród 21 zło żo nych w kon kur sie – pod kre -śla rzecz nik.

NOW

W Świe ciu bę dzie re zo nans ma gne tycz ny

Przed sta wi cie le władz, służb mun du ro -wych, de le ga cje szkół, ko mi te tów wy -bor czych i zwy kli miesz kań cy wzię liudział w ob cho dach 96. rocz ni cy od zy -ska nia przez Pol skę nie pod le gło ści.

Dzi siej sze uro czy sto ści roz po czę łysię w ko ście le św. An drze ja Bo bo li wŚwie ciu mszą w in ten cji oj czy zny. Po li -tur gii jej uczest ni cy prze szli na cmen -tarz przy ko ście le by zło żyć wią zan ki

kwia tów na mo gi le po le głych żoł nie rzyw woj nie 1920 ro ku.

Stam tąd pa trio tycz na ko lum na pro wa -dzo na przez Or kie strę Dę tą Świe cie i Kom -pa nię Ho no ro wą Ba ta lio nu Do wo dze nia iZa bez pie cze nia do tar ła do Du że go Ryn ku.Tam po wy słu cha nie hym nu pań stwo we go iwcią gnię ciu fla gi na maszt, bur mistrz Ta de -

usz Po go da w swo im prze mó wie niu pod kre -ślił jak trud na by ła dro ga na sze go kra ju donie pod le gło ści oraz to, że od zy ski wa li śmy jąkil ka ra zy – ostat ni raz w 1989 ro ku. Po Ape -lu po le głych i sal wie ho no ro wej de le ga cje zło -ży ły kwia ty pod po mni kiem miej skim.

Ob szer na fo to re la cja w por ta luwww.swie cie 24.pl NOW

O nie pod le gło ści na Du żym Ryn ku

Page 4: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 20144

reklama

Ka ro li na Kar wasz z Ze spo łu Szkół Po -nad gim na zjal nych w Świe ciu do sta łasię do ko lej ne go eta pu Ogól no pol skiejOlim pia dy Lo gi stycz nej.

W paź dzier ni ko wym, pierw szym eta -pie olim pia dy, or ga ni zo wa nej przez Wyż -szą Szko łę Lo gi sty ki w Po zna niu, wzię łoudział nie mal 7,5 tys. uczniów z 285 szkółpo nad gim na zjal nych w ca łej Pol sce. W za -wo dach dru gie go stop nia weź mie udział515 olim pij czy ków, któ rzy naj le piej roz -wią za li 25 py tań te sto wych, do ty czą cychgo spo dar ki za pa sa mi oraz ogól nej wie dzylo gi stycz nej. Wśród nich jest Ka ro li na Kar -wasz z Ze spo łu Szkół Po nad gim na zjal nychw Świe ciu.

W eta pie okrę go wym naj licz niej re -pre zen to wa ne bę dzie wo je wódz two wiel -ko pol skie. Po nad 1100 olim pij czy ków po -

cho dzi wła śnie z Wiel ko pol ski. Aby zna -leźć się w fi na le, mu szą sta wić czo ła nietyl ko uta len to wa nej kon ku ren cji z ca łe gokra ju, ale przede wszyst kim pra wi dło wood po wie dzieć na ko lej ne 25 te sto wych py -tań.

„Olim pia da swym za się giem obej mu -je co raz wię cej szkół i miast, star tu ją w niejprzed sta wi cie le wszyst kich wo je wództw –mó wi Ali cja Grusz czyń ska, rzecz nik pra -so wy Wyż szej Szko ły Lo gi sty ki. Ry wa li za -cja na ta ką ska lę, mo bi li zu je uczniów dona uki, a świa do mość po ko na nia kil ku ty -się cy ró wie śni ków do da je im wia ry wewła sne moż li wo ści. Ta lent i am bi cja pro -cen tu ją w przy szło ści, nie tyl ko na stu -diach, ale i w pra cy za wo do wej.”

Ko lej ny do po ko na nia – etap okrę go -wy od bę dzie się w 5 grud nia w kil ku na stu

szko łach na te re nie ca łej Pol ski. Naj zdol -niej si spo śród uczest ni ków VII edy cji, spo -tka ją się w fi na le, któ ry od bę dzie się tra dy -cyj nie w Po zna niu, w sie dzi bie Wyż szejSzko ły Lo gi sty ki, 6 mar ca 2015 r. Uro czy -ste ogło sze nie wy ni ków i wrę cze nie na -gród na stą pi 17 kwiet nia 2015 r.

Ogól no pol ska Olim pia da Lo gi stycz najest or ga ni zo wa na przez Wyż szą Szko łęLo gi sty ki od 2008 ro ku. Jest je dy nym wPol sce tur nie jem te ma tycz nym z dzie dzi -ny lo gi sty ki, któ re go lau re aci i fi na li ści sązwol nie ni z eta pu pi sem ne go eg za mi nuza wo do we go. Ho no ro wym Pa tro nemolim pia dy jest Mi ni ster Edu ka cji Na ro do -wej. Part ne rem Me ry to rycz nym jest In sty -tut Lo gi sty ki i Ma ga zy no wa nia oraz Pol -skie To wa rzy stwo Lo gi stycz ne. 

RED

Uczen ni ca ze Świe cia wśród 500 naj lep szychmło dych lo gi sty ków w Pol sce

To mia ła być pro sta ope ra cja w No -wym Szpi ta lu w Świe ciu, ale pa ni Be -ata wy bu dzi ła się w jej trak cie i wszyst -ko czu ła. Nie mo gła wo łać o po moc,bo lek ki zwiot cza ją ce mię śnie na daldzia ła ły.

O spra wie pa ni Be aty ca ła Pol ska do -wie dzia ła się z re la cji „Fak tów”. Opo wia daw niej o strasz nym pierw szym mo men ciepo wy bu dze niu, kie dy nie mo że zo rien to -wać się gdzie jest, co się dzie je, czy jesz czeży je. O tym, że jed nak ży je szyb ko prze ko -nał ją ból cię cia skal pe lem, czy póź niej każ -de go na kłu cia igły pod czas za kła da niaszwów. - Nie moż na ru szyć rę ką, nie moż -na ru szyć no gą, nie moż na w ża den spo sóbdać znać le ka rzom, oso bom bę dą cym nasa li ope ra cyj nej, że "ha lo, ja je stem!" - re la -cjo no wa ła pa cjent ka. Że by ja koś prze trwaćsta ra ła się li czyć ile jesz cze cza su mo gło zo -stać do koń ca ope ra cji.

Kie dy le karz wy dał po le ce nie, że bywy bu dzać ko bie tę bo skoń czył ope ra cję

pa ni Be ata chcia ła jak naj szyb ciej po -wie dzieć o tym co się sta ło. Ale nikt niedał wia ry jej sło wom. Uwie rzo no do pie -ro wte dy, kie dy opo wie dzia ła prze biegope ra cji i roz mów pro wa dzo nych przezper so nel. Pie lę gniar ka od no to wa ła tenfakt w do ku men ta cji me dycz nej.Dzien ni kar ka TVN in for mu je, że ad no -ta cja zna la zła się też w wy pi sie ze szpi -ta la, dzię ki cze mu ko bie ta ma ja kie kol -wiek do wo dy. Mi mo tak sil nej trau mypsy cho log do tarł do pa cjent ki do pie rona stęp ne go dnia.

Te raz pa ni Be ata za mie rza za ło żyćsto wa rzy sze nie, któ re go głów nym ce -lem bę dzie prze ciw dzia ła nie po dob -nym przy pad kom. Chcia ła by do pro wa -dzić do te go, że by w trak cie za bie gupro wa dzo ne by ło sta łe mo ni to ro wa niefal mó zgo wych pa cjen ta. Dzię ki te muod ra zu moż na wy kryć, że ope ro wa naoso ba się wy bu dzi ła.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Pa cjent ka od zy ska ła czu cie i świa do mość pod czas ope ra cjiKO MU NI KAT NO WE GO SZPI TA LA:

„Pod czas po by tu w szpi ta lu kil ka -krot nie roz ma wia li z pa cjent ką le ka rze iper so nel od dzia łu, na któ rym Pa ni prze -by wa ła i sta ra li się wy ja śniać prze bieg za -bie gu i le cze nia. 

Pa cjent ka nie zgło si ła za rzu tów wo -bec szpi ta la. Bar dzo chcie li by śmy wszyst -ko do kład nie wy ja śnić i pro si li śmy Pa niąo spo tka nie. Ma my na dzie ję, że się zgo -dzi, po nie waż za le ży nam na wy ja śnie niuwszyst kich oko licz no ści tej spra wy. 

Spraw dzi my wszyst kie obec nie sto -so wa ne pro ce du ry, skon sul tu je my je zespe cja li sta mi i je śli bę dzie ta ka po trze bato wpro wa dzi my no we” 

Mar ta Pió ro, rzecz nik pra so wy Gru -py No wy Szpi tal

Page 5: Świecie24 Extra - numer 41

5

reklama

Po wy da niu do brej ma py tu ry stycz -nej sta ro stwo się ga po ko lej ne środ -ki pro mo cji na sze go po wia tu. Wprzy go to wa niu jest prze wod nik ro we -ro wy, a w pla nach jest też prze wod -nik hi sto rycz ny.

Prze wod nik ro we ro wy po Po wie cieŚwiec kim za wie rać bę dzie opis tras ro -we ro wych wraz ze zdję cia mi miejscwar tych uwa gi. - Ak tu al nie trwa ją pra -ce nad pro jek tem, dla te go je ste śmyotwar ci na ewen tu al ne su ge stie miesz -kań ców – mó wi Iwo na Ka ro lew ska, se -kre tarz po wia tu świec kie go. - Ma myna dzie ję, że pu bli ka cja bę dzie re ali -stycz nym od zwier cie dle niem ist nie ją -cych tras, po nie waż, każ da z nich zo -sta ła spraw dzo na i „prze je cha na” nadwóch kół kach przez wy ko naw cę za da -nia – do da je.

Prze wod nik ma być go to wy jesz -cze w tym ro ku. – Chce my w ten spo -sób pro mo wać wa lo ry tu ry stycz ne iprzy rod ni cze po wia tu – wy ja śnia Ka -ro lew ska.

Szy ko wać mo gą się tez hi sto ry cy ipa sjo na ci lo kal nej hi sto rii. Na po cząt -ku przy szłe go ro ku roz pocz ną się pra cenad dru gą pu bli ka cją - prze wod ni kiempo za byt kach Po wia tu Świec kie go. -

Wi dzi my po trze bę ze bra nia w jed nymmiej scu in for ma cji na te mat hi sto rycz -nych miejsc w na szym re gio nie – mó wiMa rze na Kem piń ska, sta ro sta Po wia tuŚwiec kie go. - Ocze ku je my współ pra cyz miesz kań ca mi, każ dy kto jest za in te -re so wa ny ak tyw nym współ two rze -niem pu bli ka cji mo że się do nas zgło sić– do da je.

Obie pu bli ka cje bę dą nie od płat ne,ad re so wa ne do miesz kań ców po wia tu iod wie dza ją cych nas tu ry stów.

Po mysł aby naj bliż sze pu bli ka cjedo ty czy ły wła śnie ście żek ro we ro wychi za byt ków wy ni ka z za po trze bo wa niawska za ne go przez lo kal nych pa sjo na -tów tu ry sty ki i hi sto rii pod czas pracnad no wą Stra te gią Roz wo ju Po wia tuŚwiec kie go.

Kon takt e -ma il: se kre [email protected] TOF NO WIC KI

Sta ro stwo za pra sza do re da go wa nia prze wod ni ka Na po cząt ku przy szłe go ro ku ma ją ru -

szyć pra ce zwią za ne z wy mia ną ki no -wych fo te li.

O nie wy god nych fo te lach sły szy sięprzy oka zji każ de go se an su fil mo we go.Co rusz ktoś no wy de kla ru je, że już doświec kie go ki na nie przyj dzie, bo zwy -czaj nie nie da się wy sie dzieć. I rze czy wi -ście wie le sie dzisk jest po za pa da nych,in ne stra ci ły od po wied ni kąt usta wie niai sie dzą cy za miast spo koj nie śle dzić to,co dzie je się na ekra nie, wal czą o to bynie zjeż dżać co raz ni żej. – Ma my świa -do mość te go, że wy mia na fo te li to ko -niecz ność, bo ina czej wi dzo wie namuciek ną – mó wi Ro mu ald Dwo ra kow -ski, kie row nik Ośrod ka Kul tu ry, Spor tui Re kre acji w Świe ciu.

Szko da by by ło, bo cy fry za cja na sze -go ki na spra wi ła, że od dwóch lat cią glero śnie ilość wi dzów oglą da ją cych fil myw świec kim ki nie. No wa ja kość ob ra zu,przy zwo ity dźwięk, pro jek cje w 3 D, aprzede wszyst kim fil mo we pre mie ry odra zu u nas, bez pół rocz ne go ocze ki wa -nia w ko lej ce na ko pię fil mu.

Mi mo, że pro blem zde ze lo wa -nych fo te li zna ny był już od daw na tobył nie do ru sze nia ze wzglę du naogrom ne kosz ty osza co wa ne a 400tys. zło tych. – Zre ali zu je my tę in we -sty cję, na wet je śli nie do sta nie my do -fi nan so wa nia, na wet na kre dyt – za -

pew niał nie daw no Dwo ra kow ski.Dziś już wia do mo, że OKSiR nie bę -dzie mu siał spe cjal nie się za dłu żać,bo wy mia nę fo te li wes prze fi nan so -wo gmi na Swie cie oraz Pol ski In sty -tut Sztu ki Fil mo wej.

Sa lę ki no wą w Świe ciu oglą da ło kil -ka firm zaj mu ją cych się pro duk cją fo te lii już wia do mo, że mi mo więk szych ga -ba ry tów no wych sie dzeń da się wszyst -ko tak urzą dzić, że by nie zmniej szaćdra stycz nie ich ilo ści.

No we fo te le bę dą bę dą szer sze igłęb sze. Wie lu wi dzów ucie szy moż li -wość mo co wa nia na po jów na wy su wa -nych uchwy tach. Na wi dow ni znaj dąsię rów nież po dwój ne fo te le dla zko -cha nych , tzw. lo ve se at, a oglą da nie fil -mów przez naj młod sze dzie ci ma byćwy god niej sze dzię ki pod kład kom pod -wyż sza ją cym. Pod czas prac mo der ni -za cyj nych wy mie nio ne zo sta ną wy kła -dzi na i drzwi oraz od ma lo wa ne ścia ny.

NOW

Na resz cie ki no wy mie ni fo te le

Page 6: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 20146

reklama

W przy szłym ty go dniu w Świe ciu za czniedzia łać pierw sze pro fe sjo nal ne stu diozdro we go snu. O za leż no ści do bre go sa -mo po czu cia od do bre go ma te ra ca, kry te -riach wy bo ru pod czas za ku pu i o zmie nia -ją cych się gu stach Po la ków roz ma wia my zŁu ka szem Świąt kiem.

Czę sto sły szy się o tym, że od od po -wied nie go do bo ru ma te ra ca za le ży tojak się wy śpi my i na sze sa mo po czu ciew cią gu dnia. Dla cze go to ma tak du żezna cze nie?- To tak jak za dał bym py ta nie czy w zbyt

cia snych bu tach przy jem nie spę dzi my ca łydzień i ja ki to bę dzie mia ło wpływ na na sze sa -mo po czu cie. Zna cze nie ma te ra ca w co dzien -nym ży ciu jest ogrom ne nie ste ty wciąż ma łoosób zda je so bie z te go spra wę. To w trak ciesnu nasz or ga nizm re ge ne ru je się, je śli ten pro -ces bę dzie prze ry wa ny przez nie wy god ny ma -te rac, na któ rym czę sto bę dzie my mu sie lizmie niać po zy cję, na któ rym bę dzie my drę -twie li lub bę dzie my wy bu dza ni przez zmie -nia ją ce go po zy cję part ne ra to nie mo że my mó -wić o peł nej re ge ne ra cji. Co za tym idzie zadnia bę dzie my sen ni, prze mę cze ni. Ma ło snulub zły sen to tak że niż sza od por ność i więk szapo dat ność na stres. Zły ma te rac to tak że pro -ble my z krę go słu pem, a prze cież i tak na ra ża -my go za dnia na ob cią że nia pra cu jąc w po zy -cji sie dzą cej. Naj prost szym przy kła dem są na siklien ci, któ rzy ku pi li zdro wy ma te rac i już ni -gdy nie chcie li wró cić do spa nia na ka na pie czysta rych ma te ra cach. Zdro wy sen fak tycz nieod mie nia co dzien ne ży cie.

Czym kie ro wać się przy do bo rze ma te ra -ca? Ce ną, ro dza jem, twar do ścią?

- Na to nie ma pro stej od po wie dzi. Każ dyz nas jest in ny i dla te go tak du żą wa gę w Sle -eping Expert przy wią zu je my do „przy mie rza -nia” się klien ta do ma te ra ca. Ob ser wu je mywte dy re ak cję klien ta i ma te ra ca.

Bar dzo do brym roz wią za niem są ma te ra -ce wy ko na ne z pian ter mo ela stycz nych. Do pa -so wu ją się do kształ tu cia ła nie za leż nie od ob -cią że nia użyt kow ni ka i ma ją nie skoń czo nąilość punk tów pod par cia. Pia ny te go ty pu tonaj bar dziej in no wa cyj ne roz wią za nia w za kre -sie zdro we go snu. W ofer cie po sia da my kil ka -dzie siąt ty pów pian, tak że wło skich opar tychna na tu ral nych ole jach. Dziś na za cho dzie czyw Skan dy na wii kró lu ją wła śnie ma te ra ce pia -no we. W na szej fir mie w 2008 owe ma te ra cesta no wi ły oko ło 5% sprze da ży, a w 2014 bę -dzie to już pra wie 65%. Ce ny ma te ra cy są zróż -ni co wa ne naj tań sze tzw. „mar ke to we” ofer tyza czy na ją się od 300 zł za roz miar 160/200.Ce na na pew no nie jest wy znacz ni kiem do bo -ru ma te ra ca jed nak wy so ka ja kość i kom fortwią że się z jej wzro stem. Ce ny do brych ma te -ra cy wa ha ją się od 800 do 3000 zł, ale są tak żete w naj wyż szych tech no lo giach któ re po tra fiąkosz to wać na wet kil ka dzie siąt ty się cy zło tych.

Czy każ dy ma te rac jest od po wied ni dlakaż de go? Co je śli ktoś cier pi na do le gli -wo ści zwią za ne z krę go słu pem?- Nie ma ma te ra cy uni wer sal nych. Za -

wsze trze ba do bie rać in dy wi du al nie. Co do

pro ble mów z krę go słu pem to mniej sze lubwięk sze ma pra wie każ dy z nas. Naj wię cejklien tów uskar ża się na pro ble my od cin ka lę -dź wio we go oraz szyj ne go. Pierw szy pro blempo tę gu ją zbyt mięk kie lub zbyt twar de ma te ra -ce. Gdy nie ma od po wied nie go pod par cia wzbyt mięk kich ma te ra cach mię śnie w tym od -cin ku na pi na ją się zbyt moc no, gdyż za pa da -my się w struk tu rę ma te ra ca co po wo du je ból.Zbyt twar dy ma te rac na to miast spo wo du je, żekrę go słup bę dzie w tym miej scu przy bie rałfor mę łu ku pod par te go na mied ni cy i bar -kach, a pod dol ny od ci nek ple ców bę dzie mymo gli swo bod nie wsu nąć dło nie. Obie sy tu -acje nie wy stę pu ją przy do brze do bra nym ma -te ra cu. Pro ble my szyj ny to naj czę ściej zła po -dusz ka, zbyt wy so ka lub ni ska, al bo co gor szejej brak. Od po wied nie pod par cie od cin ka szyj -ne go ma wpływ nie tyl ko na je go oko li cę, alenp. na krą że nie krwi w ca łym or ga ni zmie.Sam wal czy łem kie dyś z pro ble mem bó lu krę -go słu pa w od cin ku szyj nym. Roz wią za nie le -ża ło obok mo je go biur ka – to no wa or to pe -dycz na po dusz ka.

Za py tam jesz cze o łóż ka. Któ re cie szą sięu pań stwa ja kimś więk szym za in te re so -wa niem klien tów?- Gu sta Po la ków zmie nia ją się i my w na -

szej fir mie zaj mu je my się głów nie łóż ka mi ta -pi ce ro wa ny mi. Ja oso bi ście pre fe ru ję ten typłóż ka. Jest on na ty le uni wer sal ny, że bę dzie

pa so wał za rów no do no wo cze snych me bli, jaki do sy pial ni urzą dzo nych w bar dziej tra dy cyj -nym sty lu. Mno gość ma te ria łów obi cio wychjest prze ogrom na. Ak tu al nie po sia da my ich wofer cie kil ka set. Za rów no je śli cho dzi o Eko --skó ry, skó ry na tu ral ne, jak rów nież za msze,ple cion ki… Jest te go tak du żo, że każ dy jest wsta nie ta kie łóż ko do sie bie do pa so wać. Oczy -wi ście ca ły czas w ofer cie obec ne są tak że łóż -ka drew nia ne, tra dy cyj ne. Spo ra część klien -tów rów nież je wy bie ra, a w na szych sa lo nachmoż na zna leźć te wy ko na ne z drew na so sno -we go, bu ko we go czy dę bu. W tym ro ku wpro -wa dzi li śmy do ofer ty łóż ka kon ty nen tal ne(typ skan dy naw ski) i co nas bar dzo ucie szy łospo tka ły się one z du żym za in te re so wa niemklien tów zwłasz cza w na szych sa lo nach wWar sza wie czy na Ślą sku.

Za kil ka dni otwie ra cie w Świe ciu stu -dio zdro we go snu. Czym bę dzie się róż -nić od po zo sta łych skle pów me blo wych?- Przede wszyst kim w zwy kłych skle pach

me blo wych moż na ku pić ma te ra ce, a u nasku pu je się zdro wy sen. Sta wiam ogrom ny na -cisk na wy szko le nie per so ne lu w kwe stii od po -wied nie go do bo ru ma te ra ca, czę sto spę dza myz klien tem na wet kil ka na ście go dzin by do braćod po wied ni pro dukt. Dzię ki ta kie mu po dej -ściu zy sku je my po chleb ne opi nie na szychklien tów, któ rzy sa mi re kla mu ją na sze pro -duk ty.

W ze szłym ro ku je den z czo ło wych pro -du cen tów ma te ra cy na świe cie tj. wło ska fir -ma Per Dor mi re stwo rzy ła li stę 10 naj lep szychstu diów snu w Pol sce i sa lo ny na szej sie ci zna -la zły się wśród naj lep szych. Jest to dla nasogrom ne wy róż nie nie tym bar dziej, że fir mata pro du ku je ma te ra ce z tzw. ka te go rii Pre -mium.

Stan dar dem u nas po nad to jest bo ga taofer ta naj lep szych roz wią zań do sy pial ni napol skim, a na wet i eu ro pej skim ryn ku. W każ -dym sa lo nie moż na zna leźć prze krój ma te ra cyod tych naj tań szych po eks klu zyw ne, bar dzokom for to we roz wią za nia. W ofer cie po sia da -my tak że łóż ka, ste la że, po dusz ki i koł dry. Do -dat ko wo ofe ru je my bez płat ny trans port, wnie -sie nie, mon taż, a na wet od biór sta rych me bli.Sta ra my się być w ogól no pol skiej czo łów ceroz sze rza jąc asor ty ment i pa kiet usług do dat -ko wych. We wrze śniu pod pi sa li śmy umo wyna wy łącz ną dys try bu cję na pol skim ryn kuwło skich ma te ra cy mar ki Fle xy Flex. Sześć ma -te ra cy i po dusz ki tra fi ły tak że do na sze goświec kie go sa lo nu, a są to jed ne z naj bar dziejin no wa cyj nych ma te ra cy na ryn ku. Mar ka Fle -xy Flex do stęp na jest w 25 kra jach te raz tak że iw Pol sce.

Za pra sza my od 17 li sto pa da do sa lo nuprzy ul. Ko per ni ka 11 (pierw sze pię tro) gwa -ran tu je my naj wyż szy po ziom usług i naj lep sząja kość asor ty men tu.

Za dba my o Twój do bry sen

Page 7: Świecie24 Extra - numer 41

7

reklama

Każ dy mo że być świę tym. Ta kie prze -sła nie od kry wa ły dzie ci, któ re 31 paź -dzier ni ka przy szły do ko ścio ła św. Jó ze -fa w Świe ciu. Od kry wa ły ra do śnie, wza ba wie, tań cu, śpie wie i mo dli twie.

To pierw sza ta ka ini cja ty wa w na szymmie ście. Ogło sze nia o Wie czo rze Świę tychuka za ły się du żo wcze śniej, w ostat nią nie dzie -lę paź dzier ni ka moż na by ło od bie rać bi le ty naWie czór. By ły ni mi frag men ty du że go pla ka tuze świę tym. Jesz cze w do mach dzie ci mia ły od -gad nąć któ ry to świę ty. Wśród au to rów pra wi -dło wych od po wie dzi roz lo so wa no na gro dy…

Ca ły tekst i wię cej zdjęć znaj -dziesz w por ta lu www.swie cie 24.pl

Wie czór Świę tych na Ma rian kachPo nad 100 osób wzię ło udział w even ciespor to wym „Je ste śmy wi docz ni”. Po wspól -nej roz grzew ce bie ga cze, ro we rzy ści i pie siz kij ka mi wy ru szy li na trzy tra sy.

Ak tyw ny tryb ży cia, ruch, sport to po pra -wa sa mo po czu cia i lep sze zdro wie. Or ga ni za -to rzy spo tka nia są prze ko na ni o tym, że ru szaćsię na świe żym po wie trzu moż na przez ca łyrok. Oka za ło się, że nie tyl ko oni, bo w im pre -zie wzię ło udział po nad sto osób. – Przez ta kiespo tka nia chce my pro pa go wać zdro wy styl ży -cia – mó wi Mi chał Gro now ski, po my sło daw -ca even tu. – Chcie li śmy też po ka zać się so biena wza jem, że by lu dzie ak tyw ni zo ba czy li ilunas jest – do da je.

Tra sa uśmiech nię tych lu dzi

Spo tka nie mia ło miej sce 9 li sto pa da.Już przed czter na stą przy sta dio nie KS WdaŚwie cie po ja wi li się na spor to wo ubra ni lu -

dzie. Z ro we ra mi, z kij ka mi lub tyl ko zuśmie chem na ustach. Po wspól nej roz -grzew ce wszy scy wy ru szy li na tra sę. Pierw -szy, pół to ra ki lo me tro wy od ci nek po ko na lira zem, póź niej ro we rzy ści ru szy li no wą dro -gą w uli cę Pa de rew skie go, a bie ga cze i cho -dzia rze na swój od ci nek. Po dro dze by łagim na sty ka  i spo ro roz mów na te ma ty pro --spor to we. - Wszyst kie gru py po trak to wa łytre ning bar dzo swo bod nie i na lu zie – mó -wi Gro now ski. Nie by ło spi na nia się i ry wa -li za cji. Tem po by ło umiar ko wa ne tak, abykaż dy mógł po czuć si łę gru py i więź lu dziak tyw nych – tłu ma czy.

Po oko ło 50 mi nu tach wszy scy za mel do -wa li się po now nie na sta dio nie, gdzie cze ka łaher ba ta i pysz ne pącz ki. Uśmiech nię ci, peł nipo zy tyw nej ener gii uczest ni cy chęt nie dzie li lisię swo imi do świad cze nia mi z upra wia niaspor tu. Waż nym ele men tem spo tka nia by łaroz mo wa o tym jak pod nieść bez pie czeń stwobie ga czy, spa ce ru ją cych i ro we rzy stów oraz ja -kie ele men ty miej skiej in fra struk tu ry trze baby zmie nić, aby le piej słu ży ły lu dziom ak tyw -nym.

- Przede wszyst kim do brze jest się spo -tkać, zo ba czyć, że jak nas wie lu – mó wi Mi -chał Ja go dziń ski, uczest nik spo tka nia. – No ibar dzo do bre sa mo po czu cie po tej jeź dzie ro -we rem, cho ciaż nie by ło zbyt cie pło. Je śli bę -dzie za mie siąc to we zmę in ny ro wer i też przy -ja dę – do da je.

- W roz mo wach bar dzo prze wi jał się wą -tek te go, że lu dzie chcą ta kich spo tkań, że ichpo trze bu ją – mó wi Mał go rza ta Rat kow ska. –To wca le nie dzi wi, bo zu peł nie ina czej ćwi czysię w gru pie. Waż ne jest też, że by mieć gdziepo dzie lić się swo imi do świad cze nia mi, za py -tać o ra dę – do da je.

Bę dą na stęp ne wspól ne tre nin gi

Or ga ni za to rzy even tu za po wia da ją na -stęp ne spo tka nia. Są prze ko na ni o tym, że todo sko na ły spo sób na pro pa go wa nie pro pa go -wa nie zdro we go try bu ży cia. - Bo sport to nietyl ko wy si łek i wy ni ki, ale przede wszyst kimpro fi lak ty ka zdro wot na, to mniej cho rób,mniej za ży wa nia le ków, to sa me plu sy – wy -li cza Mi chał Gro now ski. - To rów nież pro -mo wa nie wzor ca dla mło dzie ży i dzie ci, któ -rym my do ro śli czę sto coś ka że my, a sa mi te -go nie ro bi my. A prze cież w wy cho wa niuważ niej sze od słów są wzor ce – do da je. Ter -min na stęp ne go spo tka nia – 6 grud nia (so -bo ta), godz. 12.

Je ste śmy gru pą spo łecz ną

Jest nas du żo – ta ki wnio sek mo gli wy cią -gnąć uczest ni cy spo tka nia. – O to cho dzi ło,aby śmy się po li czy li, zo ba czy li jak du żą gru pęsta no wi my – wy ja śnia Gro now ski. – Chce mybyć słu cha ni, bo je ste śmy bez po śred ni mi od -bior ca mi pro spor to wych in we sty cji w mie ście.Wła dze mo gły by pójść za przy kła dem in nychmiast i kon sul to wać z na mi spra wy, któ re nasdo ty czą. My naj le piej wie my cze go nam po -trze ba i ja kie roz wią za nia spraw dzi ły się w in -nych mia stach – do da je.

Or ga ni za to rzy even tu spor to we go to gru -py: The Run ners Świe cie i Świec ki Klub Ko lar -stwa Gór skie go. Pa tro na tem ob jął i go ści nyudzie li ła sek cja lek ko atle tycz na Klu bu Spor to -we go Wda Świe cie.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Wię cej zdjęć w por ta lu www.swie cie 24.pl

Bie giem, z kij ka mi i na ro we rach

Page 8: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 20148

reklama

Bur mistrz Po go da bar dzo ak tyw niespę dza czas kam pa nii wy bor czej. Spo -ty kał się z miesz kań ca mi, brał udział wde ba tach, wy stę po wał w wy bor czychspo tach a na wet w pio sen ce.

W pio sen ce tyl ko ja ko jej bo ha ter. Na -gra na w sty lu co un try pio sen ka o po god -nym ży ciu w Świe ciu za chę ca:

„Do pra cy bierz my się z uśmie chem,jesz cze nie czas za wie szać wie chę! By skoń -

czyć to, co roz po czę te. Wciąż bi je nam po -god ne ser ce…”

Urzę du ją cy bur mistrz nie zbyt uda nieroz po czął kam pa nię od „Ka wy wy bor czej”.W Ca fe Kul tu ra gra li wy na ję ci mu zy cy, ze -bra li się kan dy da ci Oby wa tel skie go Po ro zu -mie nia Sa mo rzą do we go, z któ re go star tu jePo go da i… kil ku miesz kań ców. – By li śmygo to wi roz ma wiać z miesz kań ca mi – sko -men to wał póź niej je den z kan dy da tów.

Ko lej ne ak cje już by ły w te re nie. Spo -tka nia z miesz kań ca mi Świe cia, a przedewszyst kim so łectw. Tam pa da ły waż ne py -ta nia, bur mistrz od po wia dał.

No i waż ny udział w de ba tach kan dy -da tów na bur mi strzów: otwar tej dlamiesz kań ców zor ga ni zo wa nej przez ty go -dnik „Czas Świe cia” i dru giej zor ga ni zo wa -nej przez te le wi zję ka blo wą TV CSW.

NOW

Po god ne ser ce i spo tka nia przy ka wie

3 li sto pa da kan dy da ci na bur mi strza Świe -cia spo tka li się w ośrod ku kul tu ry na de ba -cie, zor ga ni zo wa nej przez „Czas Świe cia”.

Na za pro sze ni od po wie dzie li wszy scyczte rej kan dy da ci: Ma rek Kieł piń ski, Ta de uszPo go da, Sła wo mir Sie masz ko i Da riusz Woź -niak. Wszy scy od po wia da li na ko lej no za da wa -ne py ta nia przy go to wa ne przez dzien ni ka rzyty go dni ka. Py ta nia do ty czy ły głów nie go spo -dar ki, tu ry sty ki, in fra struk tu ry miej skiej czyochro na zdro wia.

Jak za mier za cie wy pro mo wać te re ny in -we sty cyj ne Vi stu la i ścią gnąć do nich in we sto -rów? Jak chcie li by ście uspraw nić ruch ko mu -ni ka cyj ny w cen trum Świe cia i jak stwo rzyćno we miej sca par kin go we? Po my sły na pro -mo cję tu ry stycz ną Świe cia, spo so by ko mu ni -ka cji z miesz kań ca mi, wpro wa dze nie bu dże tuoby wa tel skie go… to nie któ re z py tań za da wa -nych w cza sie de ba ty.

W dru giej jej czę ści dzien ni ka rze od da ligłos miesz kań com. Pa da ły py ta nia o re montzam ku, o od lat od wle ka ną mo der ni za cję uli cySy gie tyń skie go, o stwo rze nie miej sca wy po -czyn ku na osie dlu Pił sud skie go oraz o za go -spo da ro wa nie Du że go Blan ku sza, o fi nan so -wa nie bu do wy bi blio te ki… Nie wszyst kie uda -ło się za dać pod czas de ba ty. Re dak cja prze sła łaje do kan dy da tów.

Szcze gó ło wa re la cja z de ba ty jest pu bli ko -wa na w ty go dni ku „Czas Świe cia” – pierw szaczęść przed ty go dniem, dru ga uka że się w naj -bliż szy pią tek. Kto nie zdo łał ku pić po przed -nie go wy da nia mo że zna leźć za pis pierw szejczę ści na stro nie www.czas swie cia.pl

Koń ców ka de ba ta sta ła się ner wo wa za przy -czy ną przy po mnie nia pro ble mu bu dow la no ad -mi ni stra cyj ne go ro dzi ny Gaw roń skich emo cjo -nal nie przed sta wio ne go przez pa nią Ku ja wa.

NOW

Miesz kań cy prze py ta li kan dy da tów na bur mi strza

Page 9: Świecie24 Extra - numer 41

9

Kan dy dat na bur mi strza Da riusz Woź -niak i je go ugru po wa nie Ra zem dlaŚwie cia ak tyw nie wy cho dzą do lu dzi.

W je den z przed wy bor czychweek en dów Ra zem dla Świe cia wy -py ty wa ło miesz kań ców o to co my śląo pro gra mie z ja kim ugru po wa nieidzie do wy bo rów. – Naj faj niej szeby ło to, że kil ka osób sko men to wa ło,iż nie po trzeb nie py ta my o roz wią za -nia, że ten pro gram to wy ma rzo neod po wie dzi na ich po trze by – ko -men tu je Da riusz Woź niak.

Póź niej Woź niak miał spo tka nie zmło dzie żą Ze spo łu Szkół Po nad gim -na zjal nych w Świe ciu. Spo tka nie w ra -mach go dzi ny wy cho waw czej lub wie -dzy o spo łe czeń stwie, na któ rym mó -wił o me cha ni zmach lo kal nej de mo -kra cji i wy py ty wał mło dzież o ich po -trze by. Dwa dni póź niej po róż nychna ci skach ar ty kuł i zdję cia ze spo tka -nia znik nę ły ze stro ny in ter ne to wejRa zem dla Świe cia. Ty dzień póź niejWoź niak spo tkał się z mło dzie żą nazu peł nie neu tral nym grun cie w go dzi -nach po po łu dnio wych.

Na spo tka niach usły szał, że jed nąz bo lą czek jest brak miej sca, w któ rymucznio wie mo gli by po cze kać na swójau to bus. Z bra ku po cze kal ni wy ko rzy -stu ją sklep Bie dron ka. Woź niak wy ru -

szył na od siecz uczniom i czę sto wałich go rą cą her ba tą.

Spo tka nia z miesz kań ca mi kil kuso łectw, udział w de ba tach i w ob cho -dach uro czy sto ści pa trio tycz nych. Wi -

dać, że przed wy bor czy ka len darz te gokan dy da ta jest rów nie na pię ty co sta -ra ją ce go się o po now ny wy bór bur mi -strza Po go dy.

NOW

Woź niak py ta miesz kań ców i spo ty ka się z mło dzie żą

Pro szę po wie dzieć czy war to zmie -niać bur mi strza, kie dy to ra damiej ska usta na wia pra wo lo kal -ne, a bur mistrz jest tyl ko wy ko -naw cą?- Uwa żam, że tak, po nie waż w cza -

sie mo je go by cia rad nym za uwa ży łem,że rad ni nie ma ją me ry to rycz nych pod -staw do przy go to wy wa nia uchwał. I tozro zu mia łe, prze cież czę sto są fa chow -ca mi w swo ich dzie dzi nach, a nie mu -szą znać się na roż nych praw nychszcze gó łach. Na rzę dzia do przy go to wa -nia uchwał po sia da bur mistrz ze swo -imi urzęd ni ka mi.

Wy da je mi się, że co ja kiś czas po -win na być zmia na na sta no wi sku bur -mi strza, bo w no wo cze snym za rzą dza -niu tak to dzi siaj funk cjo nu je, że je śliktoś jest bar dzo do bry to prze cho dzina na stęp ne sta no wi sko. Je go do tych -cza so wi pra cow ni cy mu szą zaś do sto -so wać się do no we go sze fa, no we go sty -lu, no wych wy ma gań… To spra wia, żewy daj ność pra cy, efek tyw ność, kre -atyw ność są wte dy du żo więk sze. Przyza sta łych od wie lu lat struk tu rach niema te go efek tu no wo ści. Wie le rze czyro bi się ru ty no wo. Wszy scy wszyst kowie dzą, wszy scy ro bią swo je, nikt się

nie wy chy la, by le do cze kać do pięt na -stej. I wie dzą, że ma ją świę ty spo kój. Aw kor po ra cjach, czy w glo bal nych fir -mach co ja kiś czas wy mie nia się dy rek -to rów róż nych szcze bli. Nie dla te go, żeczymś pod pa dli, tyl ko po to by wy mu -sić ten twór czy nie po kój. Że by teszcze ble pod nim jesz cze le piej pra co -wa ły.

Czy to zna czy, że rad ni nie mo gąsa mi z sie bie pro po no wać uchwał?- Mo gą pro po no wać i tak się nie raz

dzie je. Jed nak nie ma ta kich roz wią zańw na szym kra ju, że by rad ni mie li ja -kieś wspar cie praw ne, kon sul ta cje.

Jak pan oce nia pra cę rad nych.Nie wszy scy spraw dza ją się wswo jej ro li. Czy po win ny być ja -kieś me cha ni zmy we ry fi ku ją ce?- Ta kie me cha ni zmy dzia ła ją co

czte ry la ta. To wy bo ry. In nych nie po -trze ba. Przy da ły by się na to miast zmia -ny w or dy na cji za chę ca ją ce do star to -wa nia w wy bo rach lu dzi, któ rzy jużcoś w ży ciu osią gnę li, któ rzy np. pro -wa dzą sta bil ny biz nes, są sze fa miprzed się biorstw czy or ga ni za cji. W tejchwi li ma my ta ką sy tu ację, że wie lurad nych to pra cow ni cy sa mo rzą do wi.Miej scy za sia da ją w ra dzie po wia tu,

po wia to wi w miej skiej. Ich punkt wi -dze nia nie za wsze jest zgod ny z eko no -mią, z go spo dar ką. Oni co mie siąc do -sta ją sta łą pen sję, nie mu szą wy pra co -wy wać przy cho du naj pierw na opła ty,a po tem na pen sję. Dla te go nie po tra fiąpo dejść do wie lu te ma tów tak po go -spo dar sku.

Nie sztu ką jest wy dac pie nią dze.Sztu ką jest to póź niej utrzy mać. Uwa -żam, że np. sor tow nię ma my za du żą.Bu du je my ją na 30 tys. ton, a od bie ra -my 11 tys. ton. Za chwi lę się oka że, żete wiel kie obiek ty sto ją pu ste, trze ba jeogrze wać, oświe tlać. Le piej by ło by bu -do wać mo du ło wo i w ra zie po wsta niapo trze by roz bu do wać obiekt o ko lej neseg men ty.

Mó wił Pan w cza sie kam pa nii opo trze bie zmia ny sty lu za rzą dza -nia gmi ną. Je śli zo sta nie Pan bur -mi strzem to co się zmie ni w spo so -bie funk cjo no wa nia urzę du miej -skie go?- Ob ser wu jąc pra cę urzę du, wy da je

mi się, że mi mo wszyst ko jest w nim zadu żo pra cow ni ków. Trze ba by wpro wa -dzić spraw ny sys tem obie gu do ku men -tów w wer sji elek tro nicz nej, że by niemno żyć tych ryz pa pie rów, tych se gre -

ga to rów, dru ko wa nia ko lej nych wer sjiuchwał, itd. Po trzeb ne są tez pew ne roz -wią za nia przy ja zne klien to wi. Dla przy -kła du jest ka sa w urzę dzie, któ ra pra cu -je w go dzi nach pra cy urzę du. Więc popra cy nie moż na pod je chać, że by za pła -cić. Nie moż na tez za pła cić kar tą.

W dni kie dy jest w se sja ra dy miej -skiej w ho lu urzę du wy sta wia swo jepro duk ty fir ma ca te rin go wa. Za uwa -ży łem, że kie dy scho dzi my w cza sieprze rwy ku pić coś do je dze nia po ło wypo sił ków już nie ma. To zna czy, żeurzęd ni cy chęt nie zje dzą coś cie płe go iwca le nie dzi wi. Trze ba by więc za mó -wić im ten ca te ring na co dzień, al bowy dzie lić ja kąś prze strzeń na bar. A jamam po mysł na wpro wa dze nie prze -rwy lan czo wej. Gdy by uda ło się sko or -dy no wać ta kie zmia ny w świec kichurzę dach to lu dzie nie pra co wa li bygłod ni, lo kal ny biz nes ga stro no micz nyby ożył. To tez do bry czas na to, że bywy sko czyć coś za ła twić, ku pić. Prze -cież i tak cza sem wi dzi my urzęd ni ków,któ rzy mu szą za ła twić coś pry wat ne gow cza sie pra cy.

Ja kie ma Pan po my sły na oży wie -nie zre wi ta li zo wa nej sta rej czę ścimia sta?

- O prze rwie lan czo wej już mó wi -łem. War to by ło by skró cić go dzi nypłat ne go par ko wa nia tak, że by jesz czeprzed za mknię ciem skle pów lu dziomopła ca ło by się pod je chać na sta rów kę.Po dob nie w so bo ty par ko wa nie po win -no być bez płat ne. Bur mistrz po wi nienmieć moż li wość cza so we go za wie sze -nia od płat no ści za par ko wa nie w stre -fie. Weź my na przy kład fe styn świą -tecz ny na ryn ku, na któ ry wie le osóbnie przy je dzie bo nie chce pła cić zapar ko wa nie. In ną spra wą jest zbu do wa -nie miejsc par kin go wych w róż nychczę ściach mia sta. Aż na su wa się pro -ste, choć kosz tow ne roz wią za nie par -kin gów wie lo po zio mo wych.

Nasz rad ny w sej mi ku wo je wódz kimzor ga ni zo wał kon fe ren cję pra so wą, naktó rej mógł się po chwa lić po par ciemkil ku dzie się ciu zna nych osób, w tymdwóch kan dy da tów na bur mi strzaŚwie cia.

Pa weł Kna pi ka to je dy ny przed sta wi -ciel Świe cia w Sej mi ku Wo je wódz twa Ku -jaw sko -Po mor skie go. Za mie rza na dal peł -nić tę funk cję i ja ko kan dy dat Plat for myOby wa tel skiej star tu je w wy bo rach. Tozresz tą do sko na le wi dać pra wie na każ dejuli cy na sze go mia sta.

- Udzie li łem pa nu Kna pi ko wi ofi cjal -ne go po par cia, po nie waż uwa żam, ze naszpo wiat za słu gu je na swo je go re pre zen tan taw sej mi ku – mó wi Ta de usz Po go da, bur -mistrz Świe cia. - Po win ni śmy mieć ko goś,

kto bę dzie dbał o in te re sy na sze go re gio nu,tym bar dziej, że w naj bliż szych la tach bę -dą roz dzie lo ne 2 mi liar dy eu ro z fun du szyunij nych. Do brze by by ło, aby jak naj więk -sza część tej kwo ty tra fi ła do po wia tuświec kie go z po żyt kiem dla je go miesz kań -ców – do da je.

- Cie szy my się, że pan Pa weł ma już spo -re do świad cze nie w pra cy rad ne go sej mi ku– mó wi Sła wo mir Sie masz ko, kan dy dat nabur mi strza. – Wie rzy my, że w ko lej nej ka -den cji bę dzie dla na sze go re gio nu rów niesku tecz ny. Ma my na dzie ję, że bę dzie wal czyło to, że by w na szym re gio nie, w na szej gmi -nie po pro stu ży ło się le piej. Że by pil no wałprze pły wu środ ków do te go naj więk sze gopo wia tu w wo je wódz twie.

NOW

Pa weł Kna pik z po par ciemPo go dy i Sie masz ko

No wy bur mistrz, to no wa ener gia urzęd ni kówZ kan dy da tem na bur mi strza Sła wo mi rem Sie masz ko roz ma wia my o nie któ rych po my słach no we go urzą dze nia mia sta.

Page 10: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201410

Mi mo dość sze ro ko za kro jo nej ak cji in -for ma cyj nej jesz cze wie le osób nie maświa do mo ści, że nie dziel ne wy bo ry bę -dą róż nić się od wszyst kich po przed -nich. Zmie ni ły się okrę gi wy bor cze,miej sca gło so wa nia i sam spo sób gło -so wa nia. War to za po znać się lub przy -po mnieć so bie no we za sa dy.

16 li sto pa da bę dzie my wy bie rać nie tyl -ko przed sta wi cie li do rad gmin i miast, aletak że wój tów oraz bur mi strzów, a tak że rad -nych sej mi ku wo je wódz kie go i ra dy po wia tu.

Pierw sza tu ra wy bo rów od bę dzie sięw nie dzie lę 16 li sto pa da w godz. 7.00-21.00. Dru gą (tam, gdzie nie wy bra nowój ta lub bur mi strza w pierw szej) za pla -no wa no na 30 li sto pa da.

Naj waż niej sza zmia na do ty czy wy bo -ru rad nych gmin (oprócz miast na pra -wach po wia tu). Od bę dą się one w jed no -man da to wych okrę gach wy bor czych. Wkaż dym okrę gu bę dzie do zdo by cia je den

man dat; otrzy ma go ten kan dy dat, któ ryzdo bę dzie naj wię cej gło sów.

Na le ży pa mię tać, że na każ dej kar ciemo że my po sta wić tyl ko je den znak X przyna zwi sku kan dy da ta, na któ re go gło su je my.

Sprawdź gdzie za gło su jesz

Każ dą gmi nę po dzie lo no na ty le okrę -gów wy bor czych, ile man da tów jest do ob -sa dze nia w da nej ra dzie. I tak w gmi nachdo 20 ty się cy miesz kań ców wy bie rze my15 rad nych. W gmi nach do 50 tys. miesz -kań ców bę dzie do wy bra nia 21 rad nych.

UWA GA! Gra ni ce okrę gów są in neniż w po przed nich wy bo rach, dla te goteż mo gą róż nić się sie dzi by lo ka li wy -bor czych, w któ rych od da my gło sy. Dla -te go war to przed wy bo ra mi spraw dzićto do kład nie. Wy szu ki wa nie na zwy uli -cy mo że być utrud nio ne przez ko niecz -ność za sto so wa nia ca łej na zwy uli cy. Sta -re na zwy ulic, jak np. Pru sa znaj dzie myal fa be tycz nie ulo ko wa ne pod „P”, alewie le jest ta kich jak np. Ko nop nic kiej.Nie znaj dzie my jej pod „K” tyl ko pod„M”, bo peł na na zwa to Ma rii Ko nop nic -kiej. Naj le piej spraw dzić ja ką na zwę ma -my w do wo dzie oso bi stym i ta kiej szu -kać na ob wiesz cze niu.

In for ma cje o gra ni cach okrę gów i lo -ka lach wy bor czych znaj dzie my na ta bli -

cach w róż nych miej scach mia sta(i wsi) oraz na stro nach in ter ne to -wych: www.wy bo ry.swie cie 24.pl,www.swie cie.eu, www.pkw.gov.pl

Od da my po czte ry gło sy

Więk szość wy bor ców 16 li sto -pa da bę dzie mo gła od dać czte rygło sy na czte rech kar tach, któ reotrzy ma ją w punk cie wy bor czym.Za gło su ją na rad nych gmi ny, po wia tu, wo -je wódz twa oraz na wój ta lub bur mi strza.

Ko lo ro we kar ty

Aby uła twić gło so wa nie, kar ty jak zwy -kle zo sta ły ozna czo ne róż ny mi ko lo ra mi.Kar ta bia ła po słu ży do wy bo ru człon kówrad gmin. Kar ta do rad po wia tów bę dzie ko -lo ru żół te go. Zaś kar ta do rad sej mi ków wo -je wódz kich bę dzie ko lo ru nie bie skie go.

Kar ta do gło so wa nia w wy bo rachwój ta i bur mi strza bę dzie ko lo ru ró żo we -go. Tu taj moż na się spo tkać z dwo ma ro -dza ja mi tej kar ty. W przy pad ku kil kukan dy da tów na sta no wi sko na kar cieznaj dzie się ich li sta z kwa dra ci ka miobok na zwisk, gdzie trze ba bę dzie po sta -wić znak krzy ży ka.

Na to miast w miej scach, gdzie zgło -szo ny zo sta nie tyl ko je den kan dy dat, naró żo wej kar cie znaj dzie się je go na zwi skooraz dwa kwa dra ty obok słów tak i nie. Wtym przy pad ku bę dzie my bo wiem gło so -wać za lub prze ciw kan dy da to wi. Aby zo -stał wy bra ny, mu si otrzy mać wię cej niżpo ło wę waż nych gło sów. Je śli wy móg tennie zo sta nie zre ali zo wa ny, wło da rza wy -bie rze ra da.

Po wia ty i sej mi ki po sta re mu

Tyl ko gło so wa nie na rad nych gmin od -bę dzie się w sys te mie jed no man da to wym.Po zo sta łych rad nych – do ra dy po wia tu isej mi ku wo je wódz kie go wy bie rze my naza sa dzie wy bo rów wie lo man da to wych ipro por cjo nal nych. Mo że my od dać tyl koje den głos. Man da ty tra fia ją do kan dy da -

tów z da nej li sty, któ rzy otrzy ma linaj wię cej gło sów.

Wło da rzejak pre zy dent RP

Pre zy den ci miast, wój to wie ibur mi strzo wie wy bie ra ni są w wy -bo rach bez po śred nich, po dob niejak pre zy dent RP. Zwy cięz cą bę -dzie ten, kto otrzy ma po nad po ło -wę gło sów. Je śli żad ne mu kan dy -

da to wi nie uda się ze brać więk szo ści, roz -pi sa na zo sta nie dru ga tu ra.

Do gryw ka po win na być prze pro wa -dzo na po dwóch ty go dniach. Bie rze w niejudział dwóch kan dy da tów, któ rzy otrzy -ma li naj wię cej gło sów. W tym przy pad kuwy gra ten, kto uzy ska wię cej gło sów. Pu łap50 proc. od da nych gło sów w tym przy pad -ku już nie obo wią zu je.

Gło so wa nie od 7.00 do 21.00

Lo ka le wy bor cze otwar te bę dą odgo dzi ny 7.00 do 21.00. Pra wo gło so -wa nia przy słu gu je oby wa te lom pol -skim, któ rzy naj póź niej w dniu gło so -wa nia ukoń czą 18 lat. Mo że my gło so -wać wy łącz nie w miej scu sta łe go za -miesz ka nia, tyl ko na kan dy da tów z

reklama

Jak, gdzie i o któ rej gło so wać? Prze wod nik wy bor czy

Page 11: Świecie24 Extra - numer 41

na szej gmi ny, po wia tu, mia sta, czywo je wódz twa.

Aby nasz głos był waż ny, mu si my po -sta wić w krat ce obok na zwi ska znak „X".Je śli się po my li my nie do sta nie my no wejkar ty do gło so wa nia.

Ci sza wy bor cza roz pocz nie się w pią -tek o pół no cy, a za koń czy z chwi lą za -mknię cia lo ka li wy bor czych. W tym cza sieza bro nio ne jest ja kie kol wiek agi to wa nieoraz in for mo wa nie o wy ni kach son da ży.

Ja kie do ku men ty za brać do lo ka lu wy bor cze go?

Prze pi sy wy bor cze sta no wią, żeprzed przy stą pie niem do gło so wa niawy bor ca oka zu je ob wo do wej ko mi sjiwy bor czej do ku ment umoż li wia ją cystwier dze nie je go toż sa mo ści. Nie wy -ni ka z te go, że mu si to być do wód oso -bi sty. Moż li wy jest tak że udział w gło -so wa niu na pod sta wie in ne go do ku -men tu po twier dza ją ce go toż sa mość ze

zdję ciem np. pasz por tu, pra wa jaz dy, ana wet le gi ty ma cji stu denc kiej czyubez pie cze nio wej.

Je że li jed nak po sia da my waż ny do -wód oso bi sty, weź my go do lo ka lu wy -bor cze go, po nie waż nie za wsze człon -ko wie ko mi sji ob wo do wych ma ją świa -do mość, że moż li we jest gło so wa nietak że na pod sta wie in nych do ku men -tów toż sa mo ści. Za bie ra jąc ze so bą do -wód oso bi sty, oszczę dzi my so bie ewen -tu al nych spo rów praw nych z człon ka -mi ko mi sji ob wo do wej. Pa mię taj myjed nak, że do ku ment mu si być waż nyw dniu wy bo rów.

Sprawdź, czy do sta łeśwszyst kie kar ty

Po wej ściu do lo ka lu wy bor ca po -wi nien po dejść do sto łu, za któ rymsie dzą człon ko wie ko mi sji ob wo do -wej. Jest ich od 7 do 9, w tym prze -wod ni czą cy i wi ce prze wod ni czą cy.

Każ dy z człon ków za zwy czaj zaj mu jesię ob słu gą wy bor ców z róż nych czę -ści da ne go ob wo du gło so wa nia (np.miesz kań ców róż nych ulic). Wy bor -ca zgła sza się do człon ka ko mi sji,prze ka zu je mu do ku ment toż sa mo -ści, a na stęp nie pod pi su je się przyswo im na zwi sku umiesz czo nym wspi sie wy bor ców. Kie dy wy le gi ty mu -je my się już przed człon ka mi ko mi sjiob wo do wej, otrzy ma my pa kiet do ku -men tów w po sta ci kart do gło so wa -nia we wszyst kich wy bo rach. Upew -nij my się, że do sta li śmy od człon kako mi sji ze staw za wie ra ją cy:

z kar tę do gło so wa nia w bez po śred -nich wy bo rach wój ta lub bur mi strza (ko -lor ró żo wy)

z kar tę do gło so wa nia w wy bo rach dora dy gmi ny (ko lor bia ły)

z kar tę do gło so wa nia w wy bo rach dora dy po wia tu (ko lor żół ty)

z kar tę do gło so wa nia w wy bo rach dosej mi ku wo je wódz twa (ko lor nie bie ski)

Jak od dać waż ny głosNa każ dej otrzy ma nej kar cie po win -

ni śmy wsta wić wy łącz nie po jed nymzna ku „x“ przy na zwi skach wy bra nychprzez nas kan dy da tów. Głos waż ny togłos od da ny na wy łącz nie jed ne go kan -dy da ta na wój ta, jed ne go kan dy da ta dora dy gmi ny, jed ne go kan dy da ta do ra dypo wia tu i jed ne go kan dy da ta do sej mi kuwo je wódz twa.

Pa mię taj my, że w krat ce na kar cie dogło so wa nia mu si się zna leźć znak „X“, anie ja ki kol wiek in ny (np. „V“ czy „-“).Punkt prze cię cia kre sek two rzą cych znak„X“ mu si się zna leźć w ob rę bie krat ki. Niema ją zna cze nia ja kie kol wiek do pi ski po za

krat ka mi. Moż na je czy nić swo bod nie podwa run kiem, że w krat ce przy na zwi skuwy bra ne go kan dy da ta (lub kan dy da tów)znaj du je się znak „X“, a po zo sta łe

krat ki nie za wie ra ją żad nych zna ków.W ra zie po mył ki wy bor cy nie ma moż li -wo ści otrzy ma nia dru giej kar ty do gło so -wa nia.

UWA GA! Je że li w wy bo rach na rad -ne go skre śli my wię cej niż jed ne go kan dy -da ta, ale w ra mach jed nej li sty kan dy da -tów (z jed ne go ko mi te tu wy bor cze go),nasz głos bę dzie waż ny. Wów czas otrzy mago kan dy dat, któ ry jest wy żej na li ście.

Oprac. na podst. ma te ria łów ze stronwww.pkw.gov.pl oraz www.ma szglos.pl

11

reklama

reklama

Page 12: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201412

Page 13: Świecie24 Extra - numer 41

13

Page 14: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201414

ŻYLI WŚRÓD NAS

Biograficzny notatnik ważnychpostaci Świecia

Mieczysław Słabęcki - ostatniburmistrz przedwojennego Świecia

W tym ro ku mi ja 75 rocz ni ca tra gicz nej śmier ci Mie czy sła -wa Sła bęc kie go, ostat nie go bur mi strza Świe cia okre suII Rze czy po spo li tej. Uro dził się 18 stycz nia 1896 oku w Ło jo wie po wiat Ino wro -cław. Gim na zjum ukoń czył w Ino wro cła wiu. Wal czył w cza -sie I woj ny świa to wej a po tem ja ko do świad czo ny żoł nierzwziął udział w Po wsta niu Wiel ko pol skim na Ku ja wach.W skła dzie gru py gnieź nień skiej po 4-go dzin nej wal ce zdo -był 2.01.1919 ro ku Strzel no a na stęp nie do wo dził plu to -nem zdo by wa ją cym dwo rzec w Ino wro cła wiu. Do wo dził teżgru pą po wstań czą w wal ce o Złot ni ki Ku jaw skie. W Po -wsta niu Wiel ko pol skim awan so wał na do wód cę kom pa nii5 puł ku pie cho ty. Za udział w po wsta niu otrzy mał od zna kępo wstań czą nr 1175. W cza sie woj ny pol sko -bol sze wic kiej brał udział w szko le niujed no stek for mo wa nych do wal ki w bi twie war szaw skiej.Służ bę czyn ną w Woj sku Pol skim za koń czył w 1922 ro kuw stop niu ka pi ta na. Od zna czo ny był Krzy żem Nie pod le gło -ści, krzy żem Vir tu ti Mi li ta ri oraz Zło tym Krzy żem Za słu gi. Roz po czął pra cę w ad mi ni stra cji cy wil nej II Rze czy po spo li -tej i w ro ku 1936 zo stał bur mi strzem Świe cia. Dał się po -znać ja ko twór ca pla nu roz bu do wy mia sta i li kwi da cji bez -ro bo cia. Za je go ka den cji po wsta ło osie dle Chmiel ni ki,wznie sio no wa ły prze ciw po wo dzio we na Wdzie i Wi śle, za -ło żo no ogród ki dział ko we dla bez ro bot nych, or ga ni zo wa nosa dow nic two na te re nach po wo dzio wych. Był ini cja to remi współ twór cą pla nu bu do wy par ku spor to wo -wy po czyn -ko we go im. Mar szał ka Jó ze fa Pil sud skie go przy zam ku.Do wy bu chu woj ny pra ce czę ścio wo zre ali zo wa no, za kła -da jąc bo isko spor to we. Mie czy sław Sła bęc ki dzia łał ak tyw nie w Związ ku Po wstań -ców i Wo ja ków oraz Pol skim Związ ku Za chod nim. Po wy -bu chu II woj ny świa to wej w ro ku 1939 i za ję ciu Świe ciaprzez Niem ców zna lazł się we Wło cław ku gdzie zgło sił sieochot ni czo do woj ska. Brał udział w wal kach i pod Mo dli -nem do stał się do nie wo li, z któ rej uda ło mu się uciec.Prze do stał się do ro dzi ny w Ino wro cła wiu. W paź dzier ni ku1939 ro ku zo stał roz po zna ny na uli cy, w Byd gosz czy przezNiem ca, miesz kań ca Świe cia i za de nun cjo wa ny ge sta po.Zo stał aresz to wa ny i prze wie zio ny do wię zie nia Selb st -schut zu w piw ni cy ap te ki przy ul. Klasz tor nej w Świe ciu.W li sto pa dzie zo stał wy wie zio ny przez ge sta po i za mor do -wa ny naj praw do po dob niej w le sie ko ło Mnisz ka. Mia stona sze uho no ro wa ło Mie czy sła wa Sła bęc kie go na zy wa jącje go imie niem jed ną z no wych ulic na osie dlu 800- le cia.

JÓ ZEF SZY DŁOW SKI, OPRAC. MB

Pierw sze Świe cieNaj star szą wzmian ka pi sa ną o Świe -

ciu( na zy wa nym wte dy Zwe ce) i za ra -zem naj star szym ak tem do ty czą cym Ko -cie wia jest do ku ment z 11.11 1198 ro -ku, spo rzą dzo ny przez no ta riu sza bi sku -pa ka mień skie go, za wie ra ją cy fun da cjęna rzecz Za ko nu Ry cer skie go św. Ja naChrzci cie la Szpi ta la Je ro zo lim skie go po -wszech nie zwa ne go za ko nem jo an ni tów.Fun da to rem jo an ni tów na te re nie ów -cze sne go Po mo rza Gdań skie go był po -świad czo ny w do ku men cie ostat ni i je -dy ny zna ny, sa mo dziel ny wład ca roz le -głe go, gę sto za lud nio ne go po łu dnio we -go krań ca re gio nu - księ stwa świec kie go,Grzy mi sław. Nie któ rzy XIX - wiecz niba da cze okre śla ją go też ja ko Grzy mi sła -wa II , pa na Świe cia i Sta ro gar du. Sie dzi -bą księ stwa był po cząt ko wo Sta ro gardale pod ko niec XII wie ku Świe cie ja kowte dy go spo dar czo i mi li tar nie naj waż -niej sze po Gdań sku, sta ło się ośrod -kiem wła dzy na Po mo rzu Nad wi ślań -skim. Gród ksią żę cy znaj do wał sie naj -pew niej na wznie sie niu, od dzie lo nymdwo ma głę bo ki mi pa ro wa mi, na te re niedzi siej sze go kom plek su po ber nar dyń -skie go. Usy tu owa nie gro du by ło bar dzodo god ne do obro ny ale za pew nia ło teżspraw ną ko mu ni ka cję i mo zli wość han -dlu dzię ki po ło że niu bli sko uj ściu Wdy

do Wi sły ( obec nie te ren ul. Zie lo nej). Zak tu fun da cyj ne go wy ni ka rów nieżpraw do po do bień stwo ist nie nia w gro -dzie dwóch ko ścio łów, jed ne go zbu do -wa ne go z drew na, wła śnie w tam tymcza sie kon se kro wa ne go pw. Świę tej Ma -rii, i dru gie go nie zna ne go z na zwy alebę dą ce go ko ścio łem gro do wym i sie dzi -bą pro bo stwa po nie waż pod czas uro czy -sto ści akt wy mie nia, obec nych tam ka -pe la nów, Win cen te go, Egi diu sza i Paw łai pro bosz cza ze Świe cia Wil hel ma.

Grzy mi sław - ksią żę,

Page 15: Świecie24 Extra - numer 41

15

Ta jem ni czy Grzy mi sławKsią żę Grzy mi sław po zo sta je ze wszech

miar po sta cią dość ta jem ni czą. Już sa mo imięksię cia, nie ka len da rzo we, bar dzo rzad kie na -wet w je go cza sach i dwu czło no we, mo że po -cho dzić za rów no od słów grzmieć i sła wa, coświad czy ło by o oso bie zna nej i po tęż nej aleteż Jó zef Mi lew ski, z któ re go opra co wa nia "Jo an ni ci na Ko cie wiu (XII -XIV wiek)", ko -rzy stam, po da je dru gą moż li wość. Imię księ -cia mo gło by się wy wo dzić od imie nia Grzy -mek, okre śla ją ce go w sta ro pol skim ję zy kupiel grzy ma. Mo gło by to do wo dzić iż nada niedziec ku ta kie go imie nia mia ło zwią zek al bo zudzia łem w piel grzym ce czy też mo że wy pra -wie krzy żo wej do Zie mi Świę tej, ro dzi ca lubin ne go człon ka ro dzi ny Grzy mi sła wa al bo zprze zna cze niem sa me go imien ni ka do ta kiejro li. To też tłu ma czy ło by nada nia ziem skiedla ry cer skie go za ko nu jo an ni tów. Sam Grzy -mi sław już na po cząt ku ak tu z 11. 11 1198ro ku gło si,że pra gnie od pusz cze nia grze chów,któ re sro dze go drę czą i udzia łu w dzie le mi -ło sier dzia uzy ska ne go za przy czy ną Bo ga iGro bu Świę te go w je ro zo li mie. Mo gło by byćtak że nasz wład ca do pu ścił się zła ma nia ja -kichś obiet nic na tu ry du cho wej czy przy rze -czeń do ty czą cych je go udzia łu w wy pra wiedo Gro bu Chry stu sa i aby za dość uczy nićkrzyw dzie spro wa dził jo an ni tów na swe zie -mie al bo po pro stu w ten spo sób re ali zo wałśre dnio wiecz ny oby czaj udzia łu w wy pra wiekrzy żo wej, me to dą za stęp stwa, po wszech niewte dy sto so wa ną. Jest też jesz cze in na wer sja,o któ rej pi sze Jó zef Mi lew ski, zwią za na z dru -gą, al ter na tyw ną, le gen dą o po wsta niu her buŚwie cia ale o tym na pi sze da lej. Grzy mi sławw do ku men cie ty tu łu je się ja ko: " Ja Grzy mi -sław je den z po śród ksią żąt Po mo rza" To ko -lej na za gad ka, po nie waż wie lu hi sto ry kówkwe stio nu je pra wo do ty tu łu "dux" ( z ła ci ny:ksią że), nie znaj du jąc po kre wień stwa Grzy -mi sła wa z dy na stią ksią żąt gdań skich. Po ja -wia ją cy się w do ku men tach ty tuł "prin ceps" (z ła ciń skie go: pierw szy), we dług nie któ rychba da czy jest na stęp stwem peł nie nia przezGrzy mi sła wa urzę du na miest ni ka księ ciapol skie go. Przy Grzy mi sła wie wy stę pu je teżokre śle nie "do mi nus" ( z ła ci ny: pan). Ta kipod pis "do mi nus Gri mi zlaus" wid nie je na ak -cie fun da cyj nym cy ster sów oliw skich z 1188ro ku. Przy dom ku do mi nus za zwy czaj nie da -wa no oso bom świec kim, co da wa ło by przy -pusz cze nia o sta nie ka płań skim czy przy na -leż no ści do za ko nu ry cer skie go księ cia Grzy -mi sła wa. Grzy mi sław uro dził się w la tach1153-1158, więc w mo men cie skła da niapod pi su miał trzy dzie ści pa rę lat. Oże nił siępo ro ku 1195 z Do bro sła wą, cór ką księ cia sła -wień skie go War ty sła wa, wdo wą po po le głymw bi twie księ ciu ku jaw skim Bo le sła wie. Oże -nek na stą pił więc w dość póź nym jak na tam -te cza sy, wie ku księ cia ( 37-42 la ta) i da jeasumpt do przy pusz czeń zwią za nych z po -przed ni mi po da ny mi prze ze mnie kwe stia -mi. Odej ście od sta nu du chow ne go, za kon ne -go mo gło być przy czy ną wspo mnia nych, sro -dze cią żą cych grze chów za któ re za dość uczy -nie niem by ło osa dze nie jo an ni tów na Ko cie -wiu a ślub z Do bro sła wą da wał moż li wośćsko li ga ce nia z ro da mi ksią żąt po mor skich iusank cjo no wa nia ty tu łu ksią żę ce go. Cią gleta jem ni cą po zo sta je da ta śmier ci księ cia imiej sce po chów ku. Przyj mu je się, że zmarł w

la tach 1207-1209, nie po zo sta wia jąc po tom -ków mę skich. Miał po dob no tyl ko cór ki, zktó rych jed ną mo gła być Zwi ni sła wa, póź -niej sza żo na Mści wo ja I, fun da tor ka dla nor -ber ta nek z Żu ko wa.

Grzy mi sław jest naj praw do po dob niejpo cho wa ny w Świe ciu, w kryp cie pod ko ścio -łem Św Ma rii. Na miej scu te go ko ścio ła stoiobec nie kom pleks po ber nar dyń ski a wiectam na le ża ło by szu kać ko ści i gro bu księ cia.

Akt fun da cyj ny dla jo an ni tów

Do ku ment ten jak na pi sa łem jest naj -star szym do ty czą cym Ko cie wia i zo stałuro czy ście ogło szo ny i pod pi sa ny w Świe -ciu. Świad czy to o ran dze ośrod ka wła dzyksią żę cej. W uro czy sto ści wzię li udział wy -so cy do stoj ni cy ko ściel ni oraz urzęd ni cyPol ski pia stow skiej, szlach ta, ry cer stwo imiesz kań cy Świe cia i oko lic. By ło to więc

wy da rze nie wiel kiej ran gi nie tyl ko dlaŚwie cia ale i dla ca łe go Po mo rza. Jak po da -je Jó zef Mi lew ski: "... W barw nym po cho -dzie - pro ce sji, któ ra ru szy ła z sie dzi by ( gro -du) księ cia do no we go ko ścio ła zbu do wa -ne go z drew na, prze wi dzia ne go do kon se -kra cji, po dą żał fun da tor Grzy mi sław, oto -czo ny wiel mo ża mi oraz kro czył przy bra nyw sza ty pon ty fi kal ne bi skup wło cław skiSte fan, w asy ście dwóch ar chi dia ko nów,pro bosz cza lu bi szew skie go, świec kie go iin nych...". Akt fun da cyj ny był do ku men -tem no ta rial nym o cha rak te rze praw no --pań stwo wym i mó wił o pra wo moc nymprze ję ciu przez jo an ni tów, po sia da nia wła -sno ści o po wierzch ni ok. 22 km2 w re jo -nie Sta ro gar du i Skar szew, z wszyst ki miprzy le gły mi wo da mi i la sa mi, ko ścio ła wLu bi sze wie z przy pa da ją cy mi dzie się ci na -mi jak i z dzie się ci na mi z dwóch zna nychnam za pew ne wsi Bia łe go i Ta sze wa. Do ku -

ment ten więc nie tyl ko za świad cza o pra -sta rym ro do wo dzie Świe cia ale i na szychoko licz nych wio sek. Akt ma po wszech nydla tam tych cza sów wstęp: '... W imię Pa -na...", jak i cie ka we i groź ne za koń cze nie:"...i pod groź ba klą twy ze stro ny wspo -mnia ne go bi sku pa i przy zga szo nych świe -cach zo sta ło po mie nio ne mu Szpi ta lo wi(Za ko no wi) za twier dzo ne. Da je to wy obra -że nie o ro li i ran dze bi skup stwa wło cław -skie go w tam tym okre sie. Au to rem trans -sump cji tek stu jest dr. Max Per l bach, któ ryza warł go w swo jej pra cy "Pom me rel li schesUrken dun buch, Gdańsk 1882". Pol skie goprze kła du dla opra co wa nia Jó ze fa Mi lew -skie go do ko nał prof. dr. Edwin Ro zen -kranz w dniu 25 wrze śnia 1987 ro ku

Le gen da o her bie Świe cia

Przy oka zji pre zen ta cji syl wet ki Grzy -mi sła wa Jó zef MI lew ski przy ta cza bar dzocie ka wą i za ra zem al ter na tyw ną, do bar dziejzna nej o Świę to peł ku, le gen dę o po wsta niuher bu Świe cia. We dług niej Grzy mi sław uschył ku swe go ży cia, wy brał się na po lo wa -nie w bo ry nie opo dal Świe cia. Wy ru szył nanie w to wa rzy stwie swe go ka pe la na, szpi tal -ni ka z za ko nu św. Ja na. Pod czas po ści gu zara nio nym odyń cem ksią żę od da lił się od to -wa rzy sza i wsku tek upad ku ze spło szo ne goko nia zła mał no gę. Koń uciekł, Grzy mi slawbył sam w głu chym bo rze. Zbli ża ła sie noc.Ksią żę prze ra ził się, że po żre go ran ne go, ja -kiś dzi ki zwierz. Po za tym mar twi ła go myśliż nie od po ku to wał za grze chy ży wo ta iumrze bez sa kra men tów, za słu gu jąc na pew -ne pie kło. Wte dy przy po mniał so bie o swo -im ka pe la nie i o ro gu my śliw skim, któ ry muten po da ro wał. Ka pe lan nie od stą pił księ ciai szu kał go w bo rze, usły szaw szy głos ro guskie ro wał się w tym kie run ku i od na lazłwład cę. Usa dził ran ne go księ cia na ko niu ido wiózł bez piecz nie do gro du w Świe ciu.Ksią żę cu dem ura to wa ny i uzdro wio ny rów -nież z cho ro by, któ ra wy wią za ła się ze zła -

ma nia, po sta no wił spro wa dzić jo an ni tów naswe zie mie. Jed nak aby przy spie szyć za dość -uczy nie nie swo je i przy spo rzyć chwa ły kul -to wi św. Ja na Chrzci cie la na ka zał do her buŚwie cia wpro wa dzić dwie gło wy św. Ja nasym bo licz nie wpa trzo ne na wschód i na za -chód od Wi sły, usta wio ne pio no wo i prze -dzie lo ne wiecz nie pło ną cą świe cą, sym bo -lem czci i hoł du. Tak miał po wstać naj star -szy herb na sze go mia sta. Co cie ka we Pru sa -cy w okre sie za bo ru ta kiej wła śnie sym bo li -ki her bu mia sta uży wa li na swo ich do ku -men tach i pie czę ciach. Rów nież obec nośćka pe la na ksią żę ce go na le żą ce go do Za ko nuśw. Ja na Chrzci cie la mo że świad czyć o rze -czy wi stej przy na leż no ści Grzy mi sła wa dote goż za ko nu ry cer skie go. Ta ka for ma by łamoż li wa w śre dnio wie czu po przez in sty tu -cje tzw. pół bra ci, bo ga tych do na to rów za ko -nów ry cer skich. Pół bra tem Za ko nu Krzy -żac kie go był na przy kład ksią żę Kon rad Ma -zo wiec ki.

Jó zef Mi lew ski

Ar ty kuł ni niej szy jest swe go ro dza ju hoł -dem dla Jó ze fa Mi lew skie go, z któ re go opra -co wań hi sto rycz nych czę sto ko rzy stam. Jó zefMi lew ski uro dził się 14.02. 1914 ro ku w Ze -lgosz czy, gmi na Lu bi cho wo. W ro ku 1933ukoń czył Gim na zjum Kla sycz ne w Sta ro gar -dzie Gdań skim. Brał udział w woj nie obron -nej Pol ski w ro ku 1939, tra fił do nie wo li, zktó rej uciekł i przez okres woj ny dzia łał w par -ty zant ce w Bo rach Tu chol skich. Po woj nie byłwój tem Lu bi cho wa w la tach 1945-49 ibur mi strzem Sta ro gar du w la tach 1949-50. W kwiet niu 1974 ro ku obro nił naUni wer sy te cie Mi ko ła ja Ko per ni ka w To -ru niu pra cę dok tor ską " Ko cie wie w la tachoku pa cji hi tle row skiej". Był nie zrów na -nym po pu la ry za to rem Ko cie wia, au to rempo nad stu prac o tej te ma ty ce i wie lu ar ty -ku łów pra so wych. Ak tyw nie dzia łał na ni -wie spo łecz nej, bio rąc a udział w pra cachZrze sze nia Ka szub sko -Po mor skie go. DrJó zef Mi lew ski otrzy mał "Krzyż Ka wa ler -ski Or de ru Od ro dze nia Pol ski" i in ne me -da le oraz od zna cze nia. Za wy bit ne za słu gidla PTTK otrzy mał "Zło tą Ho no ro wą Od -zna kę PTTK". Sto wa rzy sze nie Au to rówPol skich, któ re go był ak tyw nym człon -kiem nada ło mu za wy bit ne za słu gi dlakul tu ry pol skiej "God ność Człon ka Ho no -ro we go". W ro ku 1976 zo stał rów nież od -zna czo ny me da lem "Za za słu gi dla Sta ro -gar du Gdań skie go". Zmarł w tra gicz nychoko licz no ściach 26. 02 1998 ro ku.

JÓ ZEF SZY DŁOW SKI, OPRAC. MB

ksiądz, krzy żo wiec?

Page 16: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201416

22 paź dzier ni ka 2014 ro ku zor ga ni zo -wa no ob cho dy  ju bi le uszo we 50-le ciaSzko ły Pod sta wo wej w Bu kow cu. 

Uro czy sto ści roz po czę ły się zło że -niem wią za nek i za pa le niem zni czy przezszkol ną spo łecz ność na mo gi le po le głychżoł nie rzy 16. Puł ku Uła nów Wiel ko pol -skich. To wła śnie 16. Pułk pa tro nu je odkil ku lat szko le. Na stęp nie na uczy cie le,ucznio wie, za pro sze ni go ście uczest ni czy liw uro czy stej mszy świę tej w in ten cji obec -nych i by łych pra cow ni ków szko ły,uczniów oraz ro dzi ców, któ rą od pra wiłpro boszcz pa ra fii pw. NMP Kró lo wej Pol -ski w Bu kow cu, ks. Ta de usz Cha mier Cie -miń ski. Po li tur gii wszy scy uczest ni cyprze ma sze ro wa li uli ca mi Bu kow ca doszko ły, gdzie zgro ma dzo ne de le ga cje zło ży -ły pa miąt ko we wią zan ki pod ta bli cą upa -mięt nia ją cą pa tro na pod sta wów ki. 

Naj waż niej sza część uro czy sto ści od -by ła się w sa li gim na stycz nej – by ła to aka -de mia ju bi le uszo wa, pod czas któ rej dy rek -tor pa ni Łu cja Lud kie wicz wspo mi na ła hi -sto rię po wsta nia obiek tu oraz na uczy cie li iuczniów, któ rzy przez ostat nie pięć dzie -się cio le cie tę hi sto rię two rzy li. Oczy wi ścienie za bra kło wspo mnie nia zmar łych wy -cho waw ców, pe da go gów. Oko licz no ścio weprze mó wie nia wy gło si li m. in. wójt Gmi nyBu ko wiec pan Adam Licz ner ski, przew.Ra dy Po wia tu pan Grze gorz Chmie lew ski,przed sta wi cie le Ku ra to rium Oświa ty i za -pro sze ni go ście. W trak cie aka de mii go ściepo dzi wia li pięk ne i wzru sza ją ce, sta ran nieprzy go to wa ne wy stę py ar ty stycz neuczniów. W trak cie uro czy sto ści na rę cedy rek to ra szko ły licz ni go ście prze ka za ligra tu la cje, ży cze nia ko lej nych ta kich ju bi -

le uszy. War to też do dać, że jed nym zpunk tów by ło ślu bo wa nie pierw szo kla si -stów.

W ob cho dach uczest ni czy li m. in.: wła -dze sa mo rzą do we, przed sta wi cie le Ku ra to -rium Oświa ty, eme ry to wa ni i obec ni na -uczy cie le szko ły, ab sol went szko ły prof. Zbi -

gniew Kar pus, przed sta wi cie le Ko ła Przy ja -ciół 16. Puł ku Uła nów Wiel ko pol skich, Pol -skie go Klu bu Ka wa le ryj skie go, Związ kuKom ba tan tów z Bu kow ca, de le ga cje za -przy jaź nio nych szkół i przed szko li, spon so -rzy oraz po zo sta li za pro sze ni go ście.

ŹRÓ DŁO: BU KO WIEC.PL

Ju bi le usz 50-le cia szko ły w Bu kow cu

Jó ze fa i Ta de usz Pa ca na z Za wa dyotrzy ma li me da le  „Za Dłu go let nie Po -ży cie Mał żeń skie”. W imie niu Pre zy -den ta RP w Urzę dzie Gmi ny w Prusz -czu wrę czył im kie row nik USC, wójtFran ci szek Ko szow ski.

Pań stwo Jó ze fa i Ta de usz Pa ca na po cho -dzą z miej sco wo ści Błasz ko wa w wo je wódz -twie pod kar pac kim (obec na na zwa – Błaż ko -wa). Zo sta li mał żeń stwem 28 ma ja 1945 r.

W na sze te re ny tra fi li 1945 ro ku.Otrzy ma li 12 ha zie mi i go spo dar stwo po -nie miec kie. Pra co wa li na go spo dar stwiedo eme ry tu ry, ale, jak to na wsi, cią gle ma -ją coś do ro bo ty, czy to na po dwó rzu, czy wogród ku.

Ju bi la ci ma ją dwie cór ki, czte rech sy -nów, 11 wnu ków i 14 pra wnu ków.

Uro czy stość mia ła miej sce w paź dzier -ni ku br.

Do stoj ni ju bi la ciZa koń czo na zo sta ła prze bu do wa ko lej -nej dro gi w na szej gmi nie - tym ra zemdro gi w Żu rze.

Ten 820 me tro wy od ci nek się ga -ją cy do mo stu na ka na le przy Elek -trow nii Wod nej w Żu rze jesz cze la -tem był wą skim skraw kiem spę ka ne -go as fal tu z dziu ra wym po bo czem.Obec nie na ca łym od cin ku do ko na -no po sze rze nia, a ca łość po kry toma są bi tu micz ną, jed no stron niewy bu do wa no chod nik z kost ki bru -ko wej, usta wio no ba rie ry ochron ne,a oko li cach przej ścia dla pie szychza mon to wa no próg, tzw. "le żą ce gopo li cjan ta". Do bra ja kość dro gi ichod nik zde cy do wa nie po pra wia jąbez pie czeń stwo miesz kań ców i pra -cow ni ków elek trow ni. In we sty cjazo sta ła sfi nan so wa na ze środ kówbu dże tu pań stwa i Sa mo rzą du Gmi -ny Osie w ra mach Na ro do we go pro -gra mu prze bu do wy dróg lo kal nych -Etap II Bez pie czeń stwo – Do stęp -ność – Roz wój. War tość tej in we sty -cji wy nio sła: 489 506,84 zł. przydo fi nan so wa niu z bu dże tu pań stwa:244 753,42 z. Ro bo ty wy ko ny wa łoPrzed się bior stwo Bu do wy Dróg iMo stów w Świe ciu.

Dro ga w Żu rze po prze bu do wie

Page 17: Świecie24 Extra - numer 41

17

Osie

MECHANIKAPOJAZDOWA

KASACJASAMOCHODÓWkom. 691 180 205

AAUUTTOO CCZZÊÊŒŒCCIINNOOWWEE,, UU¯̄YYWWAANNEEkkoomm.. 669966 770044 117700

PPlleewwnnoo

tteell.. 5522 333322 2299 2266

O F E R T Ê !

LUDZIOM

POZNAÆ TWOJ¥

DAJ

zostaw

konkurencjE

w kryzysie

tel. 52 333 31 27

reklama

Si łow nie ple ne ro we po wsta ją w Pol scejak grzy by po desz czu. Mo da na ak tyw -ny wy po czy nek już daw no za wi ta ła nate ren na szej gmi ny, to też po mysł wy bu -do wa nia si łow ni ple ne ro wych szyb kotra fił na po dat ny grunt.

Opi sa ny i zi lu stro wa ny po mysł za owo -co wał dwo ma pro jek ta mi si łow ni: w Osiui Tle niu. Pro jek ty te uzy ska ły do fi nan so -wa nie z Pro gra mu Roz wo ju Ob sza rówWiej skich, w ra mach dzia ła nia „Wdra ża -nie lo kal nych stra te gii roz wo ju” Lo kal nejGru py Dzia ła nia „Bo ry Tu chol skie”. Cał -ko wi ta war tość tych in we sty cji wy nio sła

pra wie 60 tys. zł. Za da nie wy ko na ła fir maP.P.U.H ZA MA Ma ciej Za gór ski z To ru -nia. Świa do mość dba nia o stan zdro wianie do ty czy tyl ko osób scho ro wa nych lubstar szych, ale do cie ra do dzie ci i mło dzie -ży, dla te go też licz nie ko rzy sta ją oni z urzą -dzeń usta wio nych przy ul Po lnej w Osiu iprzy ul. Wierz bo wej w Tle niu.

Si łow nie ze wnętrz ne są szyb ko roz wi -ja ją cym się tren dem na świe cie po zwa la ją -cym oso bom w każ dym wie ku wró cić dozdro we go i ak tyw ne go sty lu ży cia. Ćwi cze -nia na urzą dze niach si łow ni są ła twe  i do -stęp ne dla każ de go, a jed no cze śnie da ją

moż li wość dba nia o na sze si ły wi tal ne,kon dy cję i syl wet kę. Si łow nia w Tle niu jestuzu peł nie niem szla ku ro we ro we go, szla -ków pie szych i Nor dic Wal king. Na to -miast si łow nia w Osiu zlo ka li zo wa na wpo bli żu szla ku ro we ro we go, szla ków pie -szych i Nor dic Wal king po sia da jesz cze do -dat ko we za le ty. W po bli żu znaj du je sięzor ga ni zo wa ny plac za baw dla dzie ci i ParkEdu ka cji Eko lo gicz nej Nad le śnic twa Osie.Ta la lo ka li za cja za pew nia za ba wę i wy po -czy nek  na świe żym po wie trzu dla ca łej ro -dzi ny. Po ni żej przed sta wia my zdję cia zpierw szych chwil od usta wie nia si łow nioraz prze glą du do ko na ne go przez Mi cha łaGrab skie go - Wój ta Gmi ny Osie i Ro ma naWaś kow skie go - Prze wod ni czą ce go Ra dyGmi ny Osie.

TEKST I FOT. MJL

Si łow nie ple ne ro we w Osiu i Tle niu

Na po cząt ku li sto pa da za koń czo nezo sta ły głów ne pra ce przy bu do wieno we go par kin gu w Osiu. Par kingpo mie ści 21 sa mo cho dów oso bo -wych.

Jak za wsze przy te go ty pu in we sty -cjach prze wi dzia no rów nież miej sce napo jazd dla osób nie peł no spraw nych. Doza koń cze nia po zo sta ło jesz cze ozna ko -wa nie pio no we oraz wy koń cze nie bru -ku w miej scu słu pa ener ge tycz ne go. Wzwiąz ku z de cy zją o wy mia nie słu pa sta -

re go ty pu na po je dyn czy - współ cze snyta część par kin gu jesz cze przez kil ka na -ście dni wy łą czo na jest z użyt ko wa nia.Par king zo stał wy bu do wa ny przy współ -pra cy z pro bosz czem ks. Kon ra demBaum gar tem z Pa ra fii pw. Pod wyż sze -nia Krzy ża Świę te go w Osiu. Je ste śmyprze ko na ni, że utwo rze nie par kin guczę ścio wo upo rząd ku je ruch po jaz dówna ul. Ko ściel nej, a tym sa mym po pra wibez pie czeń stwo użyt kow ni ków jed nej zważ niej szych ulic w Osiu.

Koszt in we sty cji osza co wa no na 70tys. zł. Za da nie wy ko ny wał Za kład bru -kar ski Ada ma Zie liń skie go z Osia.

Ko lej ny par king w Osiu

Jed no oso bo wy te atr ma rio ne tek wGmin nym Ośrod ku Kul tu ry w Osiuprzed sta wił dla dzie ci ze szkół zBrze zin, Osia i Wierz chów baj kę"Czer wo ny kap tu rek".

Dzie ci od po cząt ku włą czy ły się wprzed sta wie nie. Kla sycz ny tekst baj kiza wie ra pio sen ki przez co pro gram jestbar dzo atrak cyj ny. Na ko niec wy bra nedzie ci mo gły po ru szać wy bra ną przezsie bie ma rio net ką/po sta cią a resz ciepro wa dzą cy te atr opo wie dział o bu do -wie, ele men tach ma rio net ki, spo so biepo ru sza nia.

LU CJAN MEL LER

Te atr Bar na by w Osiu

Page 18: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201418

MM NNTTEERRtechnika grzewcza i sanitarna

[email protected]

PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE ŒCIEKÓWŒwiecie,

ul. Che³miñska1tel. 52 33 126 43

NOWOCZESNA ARMATURA GRZEWCZA I SANITARNA

KOT£Y NA PALIWA STA£E GAZOWE I OLEJOWE

KOLEKTORY S£ONECZNE,POMPY CIEP£A, GRZEJNIKI

RURY, KSZTA£TKII ART.METALOWE

reklama

W po nie dział ki i we wtor ki w Ze spo leSzkół Po nad gim na zjal nych w Świe ciumoż na do brze zjeść. To za spra wąuczniów dzia ła ją cych w dwóch mi niprzed się bior stwach. Przy go to wa nepo sił ki cie szą się bar dzo du żym wzię -ciem.

Gru py dzia ła ją w ra mach pro gra muMło dzie żo we mi ni przed się bior stwo.Ucznio wie kla sy III tech ni kum ży wie nia iusług ga stro no micz nych po dzie le ni zo sta lina dwie gru py: Go od Fo od 15 osób oraz

Be gin ners 14 osób. Ich opie ku nem jestAn na Mą dry, a w nad zo ro wa niu pracwspie ra ją Syl wia Mil czew ska, któ ra czu wanad ucznia mi w pra cow ni.

Co ty dzień przy go to wu ją in ne po tra -wy wy bie ra ne przez sie bie – jed na gru paw po nie dział ki, dru ga we wtor ki. Przyj mu -ją też za mó wie nia od in nych uczniów i na -uczy cie li. Strza łem w dzie siąt kę oka za łysię na le śni ki i zu py, bo każ dy wo li zjeść coście płe go. Nie mniej szą po pu lar no ścia cie -szą się pie ro gi przy go to wy wa ne pod za mó -wie nia np. ze szpi na kiem i se rem fe ta.

Przy go to wa nie do pro wa dze nia fir my

Ucznio wie uczest ni czą w grze edu -ka cyj nej, po le ga ją cej na za ło że niu wła -snej, re al nie dzia ła ją cej fir my. Pierw szymkro kiem jest zna le zie nie po my słu na pro -dukt, na stęp nie przy go to wa nie biz ne -spla nu przed się wzię cia. Uczest ni cy gro -ma dzą ka pi tał, po dej mu ją dzia ła nia mar -ke tin go we, a tak że pro du ku ją i sprze da jąswo je usłu gi. Bar dzo waż ną kwe stią jestre je stro wa nie wszyst kich dzia łań na plat -for mie in ter ne to wej, gdzie pro wa dzo najest rów nież księ go wość. Mi ni przed się -bior stwo mu si od pro wa dzać skład ki doZUS, oczy wi ście jest to sym bo licz na kwo -ta. Wy ro by mo gą być sprze da wa ne nietyl ko w szko le, ale rów nież dla szer sze gogro na od bior ców.

To się spraw dza- Głów nym za ło że niem te go pro jek tu

jest wdro że nie mło dzie ży w pro wa dze niedzia łal no ści go spo dar czej, po ka za nieszans i za gro żeń wy ni ka ją cych z sa mo za -trud nie nia – wy ja śnia An na Mą dry, opie -kun grup. Jest to bar dzo do bre przy go to -wa nie do wej ścia na ry nek pra cy, kształ tu -je nie zbęd ne umie jęt no ści z za kre suprzed się bior czo ści. Za ję cia obej mu ją 5 go -dzin lek cyj nych, raz w ty go dniu. - My ślę,że na pew no jest to lep sza for ma za jęć niżtra dy cyj ne lek cje, mo że my się w trak cietych pię ciu go dzin wię cej na uczyć. - mó wiAnia, jed na z uczest ni czek pro jek tu – Jestto dla nas przy go to wa nie do ży cia, ro bi mywszyst ko tak jak by śmy na praw dę otwie ra -li wła sne przed się bior stwo, wkła da my wto du żo ener gii. - do da je.

KA RO LI NA SKOW ROŃ SKA, NOW

Ucznio wie go tu ją w szko le

Page 19: Świecie24 Extra - numer 41

19

Or ga ni za to rzy po sta wi li uczest ni -kom cel – po ka zać co zmie ni ło sięw ich ży ciu dzię ki Unii Eu ro pej skiej.Krzysz tof, Da wid i Pa tryk po ka za li,że do te ma tu UE pod cho dzą dośćkry tycz nie.

O kon kur sie dla mło dzie ży„Strzał w dzie siąt kę!” do wie dzie li sięw czerw cu od na uczy ciel ki wie dzy ospo łe czeń stwie. Spon ta nicz nie pod -ję li de cy zję, że we zmą w nim udział.Trze ba by ło przy go to wać krót kifilm, któ ry po ka że, co zmie ni ło się wich ży ciu w cią gu ostat niej de ka dydzię ki Unii Eu ro pej skiej. - Kon kurszwią za ny jest z te go rocz ny mi ob cho -da mi dzie się cio le cia wstą pie nia Pol -ski do Unii Eu ro pej skiej – in for mu jeor ga ni za tor, czy li Ko mi sja Eu ro pej -ska Przed sta wi ciel stwo w Pol sce. -Chce my za chę cić do re flek sji na te -mat miej sca  Pol ski i jej ro li w UE wprzy szło ści – czy ta my.

A że Krzysz tof Ziół kow ski, Pa trykRy bus i Da wid Łu ka szew ski nie pod -cho dzą do Unii hur ra op ty mi stycz nie iwła sne re flek sje ma ją, po sta no wi liprze ka zać je za po mo cą ka me ry.

Kil ka ujęć na krę ci li w wa ka cje,resz tę trze ba by ło zro bić we wrze śniu,że by zmie ścić się w ter mi nie nad sy ła -nia prac.

W trzy mi nu to wym spo cieucznio wie I LO w Świe ciu ni by towy śmie wa jąc za rzu ty eu ro scep ty kówo Unii ja ko su per pań stwie, przed sta -wia ją ich ar gu men ta cję, a widz wi dzi,że jest zgod na z rze czy wi sto ścią. Pa -no wie wy śmie wa ją unij ny za kazsprze da ży od ku rza czy o du żej mo cy.– Bę dziesz od ku rzał czte ry ra zy dłu -żej, ale te raz bę dziesz to ro bił zuśmie chem na twa rzy – sły szy my ko -men tarz. Na ich ce low ni ki zna la złysię unij ne za pę dy do ko dy fi ko wa niawszel kich moż li wych sfer ży cia orazwy so kie sank cje za nad pro duk cję.

Z tak nie po praw nym po li tycz nieprze ka zem li ce ali ści nie spo dzie wa lisię wie le. - My śle li śmy, że je ste śmy zgó ry stra ce ni za kry tycz ne od nie sie niesię do te ma tu – mó wi Krzysz tof Ziół -kow ski. A tym cza sem ich fil mik zna -lazł się w ści słym fi na le i ca ła trój ka je -dzie 11 grud nia na ga lę fi na ło wą doWar sza wy.

Zdzi wie nie ustę pu je, gdy po czy tasię uza sad nie nia ju ro rów po przed nichedy cji kon kur su. Pre mio wa li na gra niawy róż nia ją ce się po my sło wo ścią i bły -sko tli wo ścią oraz sa mo dziel no ścią spoj -rze nia na 10 lat człon ko stwa Pol ski wUE. Plu sem by ła dy na mi ka, a tak że nie -ty po wa for ma na gra nia. Oce nia ją cy zaważ ny aspekt uzna ją to, by film po bu -dzał do głęb szej re flek sji nad zmia na mi,ja kie za szły w Pol sce od cza su wej ściaPol ski do Unii Eu ro pej skiej. Pro duk cjauczniów świec kie go ogól nia ka z pew no -ścią do ta kiej re flek sji po bu dza.

Da wid, Pa tryk i Krzysz tof toucznio wie trze ciej kla sy I Li ceumOgól no kształ cą ce go w Świe ciu. Przy -go to wu ją się do ma tu ry. W dzie dzi niefil mo wej są zu peł ny mi ama to ra mi. Da -wid in te re su je się pił ką noż ną, sam grai ki bi cu je. Wier ny ki bic Mi la nu.Krzysz tof w wol nym cza sie gra na gi ta -rze. Pa tryk re ali zu je się w Te atrzeŚwie cie, co zresz tą wi dać w na gra nymfil mi ku.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Link do fil mu moż na zna leźć nastro nie www.swie cie 24.pl

Film li ce ali stów do stał się do fi na łu

reklama

Page 20: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201420

Zaproszenia14.11

Kon cert XXAN NAXX

Du et two rzą cy mu zy kę elek tro nicz ną.  Ich

de biu tanc ki al bum „Trian gles”, któ ry był

jed nym z naj bar dziej ocze ki wa nych de -

biu tów ro ku uka zał się w ma ju 2014r. na -

kła dem War ner Mu sic Pol ska. Pły ta zo -

sta ła bar dzo do brze przy ję ta przez me -

dia, fa nów oraz pol skich jak i za gra nicz -

nych ar ty stów.

miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 21, bi le ty

15/20 zł

21.11

Kon cert CHA ME LE ON

Ra fał Bo ha ty re wicz two rzy au tor ską mu -

zy kę prze siąk nię tą ko smicz ną świa do mo -

ścią Wszech by tu. Dziel nie wspo ma ga ją

go Da mian Po śpiech (gi ta ra aku stycz na)

i Piotr Skła da now ski (in stru men ty per ku -

syj ne).

miej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

22.11

3. Sys te ma tycz ny Prze gląd Ama -

tor skich Ze spo łów Mu zycz nych

Szcze gó ły – czy taj na są sied niej stro nie

miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 17

26.11

Ki no dla Ko biet

Po ra dy wy staw ców, wy mia na ciu chów,

se ans fil mu „Dla cie bie wszyst ko”.

miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 17.30

5.12

Mi ko łaj ko we Ostat ki Tu ry stycz ne,

za gra ją Ci sza jak ta i Atlan ty da

miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 20, bi le ty 25 zł

Li sto pa do wa edy cja Ki na dla Ko biet zo -sta nie wzbo ga co na o świec ką wer sjęswap par ties, czy li wy mia ny ciu chów.

Idea swap par ties jest już bar dzo po -pu lar na w więk szych mia stach i za wi ta łatak że do nas.

Za sa dy są bar dzo pro ste. Każ dyuczest nik (czy ra czej uczest nicz ka, bo te goty pu im pre zy przy cią ga ją ra czej ko bie ty)wy bie ra ze swo jej sza fy mak sy mal nie 15rze czy, z któ ry mi chciał by się roz stać. Coważ ne, aby swap się udał, ubra nia nie po -win ny być zno szo ne, znisz czo ne czysprzed 30 lat. Cho dzi ra czej o ciu chy z nie -pa su ją cym roz mia rem lub nie uda ne pre -zen ty. W trak cie wy da rze nia moż na bę -dzie wy mie nić wła sne rze czy na ubra niaprzy nie sio ne przez in ne uczest nicz ki al bosprze dać/ku pić je za nie wiel kie kwo ty.

Oczy wi ście, nie za brak nie też wy staw -ców z ko sme ty ka mi, to reb ka mi, die te ty -czek i wie lu in nych. Zwień cze niem wie -czo ru bę dzie pro jek cja fil mu „Dla Cie biewszyst ko”!

Swap "Przy nieś, złap, wy mień" od bę -dzie się w Ca fe Kul tu ra 26 li sto pa da ogodz. 17:30.

Wy mień się ubra nia mi

Książ ki po le ca Be ata Szy mań ska, dy -rek tor Miej skiej Bi blio te ki Pu blicz nej wŚwie ciu.

No cóż, przy znam to: je stem uza leż -nio na. Mo im na ło giem jest czy ta nie. Ro bięto tak czę sto i in ten syw nie, że zda rza misię, że nie mo gę so bie przy po mnieć, coostat nio czy ta łam. Ale to pew nie dla te go,że czy tam po kil ka ksią żek na raz – nie rób -cie te go, to błąd. Lecz te raz, po pro szo na opo le ce nie cze goś do czy ta nia, do sta łamchwi lę na za sta no wie nie, więc spró bu ję.

Na po czą tek in for ma cja: nie je stemkry ty kiem li te rac kim, nie je stem re cen -zen tem, po pro stu - czy tam, bo lu bię. Alu bię np. kry mi na ły. Za sko cze ni? Nie słusz -nie, bo to in te li gent na roz ryw ka, po zwa la -ją ca ode rwać my śli od co dzien no ści, bezogłu pia nia czy tel ni ka. Nie bę dę wspo mi -nać o kla sy kach kry mi na łu; Aga tha Chri -stie, E. A. Poe czy Ar tur Co nan Doy le –ich już zna my, ale jest ty lu współ cze snychau to rów te go ro dza ju li te ra tu ry, że war tospraw dzić, któ ry przy pad nie nam do gu -stu. Mo że to być na przy kład Zyg muntMi ło szew ski. Je go ostat nia książ ka to,,Gniew”, trze cia część opo wie ści o pro ku -ra to rze Teo do rze Szac kim. Każ da z nichsta no wi sa mo dziel ną ca łość, więc nie bój -cie się, nie trze ba za li czać try lo gii. Wra ca -jąc do Szac kie go, rzad ko oglą da my śledz -two ocza mi pro ku ra to ra, czę ściej ro bią toza nas po li cjan ci czy de tek ty wi. Per spek ty -wa pro ku ra tor ska to no we spoj rze nie naświat zbrod ni, ale też ofiar. A ,,Gniew”wła śnie zwra ca na szą uwa gę na pro blemprze mo cy do mo wej, któ rej ofia ra mi są naj -czę ściej ko bie ty. To waż ny głos, nie mal żepu bli cy stycz ny, lecz po da ny w for mie tek -stu be le try stycz ne go. I choć książ ka jestnie rów na ja ko ścio wo, frag men ty bar dzodo bre fa bu lar nie prze pla ta ją się z ka wał ka -mi słab szy mi, to rzecz jest war ta po le ce nia,bo to się po pro stu do brze czy ta, choć bydla te go, że au tor spraw nie wła da ję zy kiempol skim, a to wca le nie jest czę ste zja wi sko.A ko rzy sta jąc z oka zji, in na książ ka Mi ło -szew skie go - ,,Ziar no praw dy”, zresz tą chy -

ba naj lep sza część tej try lo gii, już nie dłu gopo ja wi się na ekra nach kin z  Ro ber temWięc kie wi czem w ro li głów nej, więc jestna co cze kać. Ale pa mię taj cie: naj pierwczy ta my, po tem oglą da my.

,,Zna ki szcze gól ne” Pau li ny Wilkto pró ba opi su po ko le nia obec nych trzy -dzie sto lat ków. No wła śnie, pró ba… z jed nejstro ny książ ka spraw na li te rac ko, do brzesię ją czy ta, szcze gól nie te frag men ty, któ resą zbież ne z na szy mi wspo mnie nia mi zdzie ciń stwa, z dru giej zaś - mam po czu cie,że au tor ka zbyt wcze śnie po rwa ła się naten te mat, że dzie li ją zbyt ma ły dy stans doopi sy wa nych cza sów, że da je głos tyl ko gar -st ce swo ich rów no lat ków, że zbyt du żo wtej książ ce uprosz czeń. Ale nie zmie nia tofak tu, że Pau li na Wilk ma ta lent do uży -wa nia słów (cze go do wio dła w swo im de -biu cie ,,Lal ki w ogniu. Opo wie ści z In dii”)i war to prze czy tać to, co stwo rzy ła.

Zdro wy styl ży cia - to te mat, któ rymnie in te re su je i z któ re go sta ram się po -sze rzyć mo ją wie dzę. A zdro we je dze niemie ści się w tym te ma cie, więc te razdwie książ ki z tej dział ki. Pierw sza to,,Za mień che mię na je dze nie. No weprze pi sy” Ju li ty Ba tor. Przy stęp na

w tre ści i po ży tecz na, bo au tor ka prze ko -nu je, że mo że my ze swo je go po ży wie niawy eli mi no wać tru ci zny. Co waż ne, prze -pi sy na da ją się do uży cia (wiem, bo sto so -wa łam i  sto su ję na dal) i nie po wo du jąban kruc twa, bo wiem pro duk ty w nichwy ko rzy sty wa ne są ogól no do stęp ne i nakaż dą kie szeń. Rów nie prak tycz na jestksiąż ka Ka ro li ny i Ma cie ja Sza cił ło,,Swoj sko. Ka ro li na na tro pie pol -skich sma ków”. Ale w niej, oprócz wie -lu świet nych (zna czy, sma ko wi tych)prze pi sów, jest też spo ro opo wie ści o lu -dziach, któ rzy świa do mie kształ tu ją swo -je ży cie m.in. po przez wy bór miej sca za -miesz ka nia, czy też spo so bu od ży wia nia.Je że li chce cie do wie dzieć się, w ja ki spo -sób ko zy po mo gły ich wła ści ciel ce wy do -być się z de pre sji, prze czy taj cie. A przyoka zji do wie cie się faj nych rze czy o Pol -sce, nie tyl ko od stro ny ku li nar nej.

Cza sa mi jest tak, że nie ma sił, bywstać z łóż ka, że pro ble my co dzien no ściwy da ją się prze ra stać na sze moż li wo ści, żemy śli my, że już wię cej nie da ra dy… Tak,mnie się też to zda rza, ale od kąd prze czy -ta łam roz mo wę Da riu sza Za bor ka z Ali cjąGaw li kow ską -Świer czyń ską „Cze sa łam

cie płe kró li ki”, zda rza mi się to rza dziej.Książ ka, cy tu jąc za okład ką, „…o  fe no me -nal nym opty mi zmie. W każ dych wa run -kach, tak że w obo zie kon cen tra cyj nym.O  tym, że czło wiek umie prze trwać bar -dzo wie le i że do koń ca mo że po zo staćmło dy”. Go rą co po le cam.

A wie cie, co czy tam te raz? Po dam tyl -ko dwa ty tu ły, pierw szy to, po le co na miprzez mą dre go czło wie ka, „Cy fro wa de -men cja” Man fre da Spit ze ra, z wie lemó wią cym pod ty tu łem „W ja ki spo sóbpo zba wia my ro zu mu sie bie i swo je dzie -ci”. Książ ka, któ ra nie ste ty po twier dza mo -je oba wy, do ty czą ce ży cia wśród me diówcy fro wych. Już wiem, dla cze go ma my takwie lu wir tu al nych zna jo mych, przy jed no -cze snych pro ble mach w ko mu ni ka cji fa ceto fa ce, wiem, dla cze go in ter net jest re al -nym za gro że niem dla dzie ci. Ale za to niewiem, cze mu nic z tym nie ro bi my, dla cze -go da je my spro wa dzać się do ro li ob słu gi -wa czy kom pu te rów, smart fo nów itp. Niewiem, ale mo że do wiem się, jak prze czy -tam „Cy fro wą de men cję” do koń ca.

Dru gi ty tuł to… „Mu min ki” To veJans son. Chy ba nie mu szę przed sta wiaćtej książ ki? A dla cze go to i to wła śnie te raz?Bo po czu łam, że po trze bu ję od re ago wa -nia, ja snych re guł, opty mi zmu i wia ry wto, że wszyst ko bę dzie do brze, ot co.

Ty tu ły, któ re po da łam wy żej, to aniksiąż ki naj lep sze, ani naj waż niej sze. To te,któ re prze czy ta łam w ostat nim cza sie iktó re mo gę po le cić. A Pań stwo wy bierz cieso bie z te go to, co Was za cie ka wi ło lub po -czy taj cie coś zu peł nie in ne go, bo prze cieżczy ta nie to nasz wy bór (i  na sza przy jem -ność), praw da?

Co czy ta łam ostat nio?

Page 21: Świecie24 Extra - numer 41

21

14 listopada – piątek14:30 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 2D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia16:00 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 3D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia17:30 DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ, POLSKA2014, 90' komedia romantyczna19:10 OBYWATEL, POLSKA 2014, 100'komedia21:00 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi

15 - 16 listopada – sobota, niedziela11:15 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 2D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia13:00 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi16:00 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 3D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia17:30 OBYWATEL, POLSKA 2014, 100'komedia19:20 DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ, POLSKA2014, 90' komedia romantyczna21:00 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi

17 - 18 listopada – poniedziałek,wtorek14:30 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 2D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia16:00 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 3D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia17:30 OBYWATEL, POLSKA 2014, 100'komedia19:20 DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ, POLSKA2014, 90' komedia romantyczna21:00 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi

19 listopada – środa18:00 DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ, POLSKA2014, 90' komedia romantyczna19:40 OBYWATEL, POLSKA 2014, 100'komedia21:30 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi

20 listopada – czwartek14:30 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 3D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia16:00 7 KRASNOLUDKÓW RATUJE ŚPIĄCĄKRÓLEWNĘ 2D, 2014, 87'anim., baśń, fam.,komedia17:30 DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ, POLSKA2014, 90' komedia romantyczna19:10 OBYWATEL, POLSKA 2014, 100'komedia21:00 INTERSTELLAR, USA/WIELKA BRYTANIA2014, 169' sci-fi

Organizator nie odpowiada za zmiany w programie.Informacje i rezerwacja biletów pod numerami telefonu52 562 73 70, 52 562 73 71, www.oksir.com.pl

KI NO WRZOS:

Już 22 li sto pa da w Ca fe Kul tu ra trze ciaedy cja Sys te ma tycz ne go Prze glą du Ama -tor skich Ze spo łów Mu zycz nych (SPAZM).

W tym ro ku or ga ni za to rzy prze glą duza dba li o więk szą róż no rod ność mu zycz -ną i nie co ła god niej sze brzmie nia. To za -pew ne ce lo we dzia ła nie, aby SPAZM niebył kla sy fi ko wa ny ja ko prze gląd ze spo łówgra ją cych tyl ko na ostro – co wi dzie li śmyna sce nie przez pierw sze dwie edy cje.Do prze glą du kon kur so we go zo sta łyza pro szo ne ze spo ły:

z JA NU ARY PO RĘB SKI (Sil no) - fin -ger sty le

z PRO JECT PAN DO RA (Byd goszcz)– rock

z ka te LESS (Byd goszcz) - rock -blu esz GRA VI TY (Byd goszcz) - mu zy ka al -

ter na tyw na/prze strzen na

Uczest ni cy bę dą oce nia ni przez ju ry:z Mar cin Grzel la - gi ta rzy sta, aran żer,

mu zyk se syj ny, re ali za tor w stu dio na grańMG Stu dio

z Mar cin Chma ra - mu zyk, aran żer,or ga ni za tor Cek cyn Elec tro nic Mu sic Fe -sti val

z Piotr „Le stath” Lesz czyń ski - mu -zyk, aran żer, re ali za tor w stu dio Red Sunoraz przez pu blicz ność, któ ra ja ko czwar -ty ju ror przy zna je den głos.

Zwy cięz cy otrzy ma ją na gro dę pie -nięż ną wy so ko ści 500 zł. Przy zna ne zo sta -ną rów nież na gro dy ufun do wa ne przezsklep MU SIC PO WER oraz na gro da SPE -CJAL NA od RED SUN STU DIO - na gra -nie sin gla (z mi xem i ma ste rin giem).

- Cie szy mnie róż no rod ność mu zycz -na w tej edy cji - ko men tu je Prze mek Drew -kow ski, or ga ni za tor SPA ZMu. - Wszy scy sąna wy so kim po zio mie i my ślę że ju ry bę -dzie mia ło cięż ki orzech do zgry zie nia - do -da je.

Przy sło wio wą wi sien ką na tor cie bę -dzie wy stęp lau re atów po przed niej edy cjiSPA ZMu: świe cian z EC CE HO MO orazbyd gosz czan z FAC TOR 8.

Ze spo ły chcą ce wziąć udział w ko lej -nej edy cji mo gą zgło sić się do ko or dy na to -rów pro jek tu czy li Ada ma Paw łow skie golub Prze mka Drew kow skie go.

KAC PER KO WAL SKI

Kon kurs ama tor skich ze spo łów

Trzy dzie stu czte rech uczniów wzię łoudział w kon kur sie „Po eci z Ko cie wia”.Naj młod sza z nich mia ła sie dem lat.

Ko lo ro we pta ki przy fru nę ły do au liSzkół Ka to lic kich im. ks. dra Ber nar daSych ty w Świe ciu, po nie waż 5 li sto pa daod był się V Po wia to wy Kon kurs Re cy ta tor -ski „Po eci z Ko cie wia”. Przy by li na nie goucznio wie z: Grucz na, Gród ka, Lnia na,Przy sier ska, Wią ga i ze Świe cia. W te go -rocz nej edy cji wzię ło udział trzy dzie stuczte rech uczest ni ków. Naj młod sza uczen -ni ca mia ła sie dem lat, a naj star sza sie dem -na ście. Dla te go ju ry w skła dzie: Ali na Rze -pec ka, Be ata Szy mań ska, Bog dan Wi -śniew ski, oce nia ło prze róż ne re cy ta cje. Odtych szcze rych, dzie cię cych peł nych je ży iża bek; po doj rza łe de kla ma cje tre ści fi lo zo -ficz nych. Re cy to wa no tek sty na pi sa ne wpol sz czyź nie ogól nej przez po et ki i po -etów z Ko cie wia, na przy kład świe cian kęMał go rza tę Brandt.

Po czę ści kon kur so wej, na uczest ni -ków cze kał kuch (gru czań ska droż dżów -ka). Ocze ki wa nie na wer dykt umi lił wy -stęp ar ty stycz ny Zie lo ny pta szek, po świę -co ny ży ciu i twór czo ści Oska ra Kol ber ga.Uta len to wa ne gim na zja list ki: Mar ce li naLe dziń ska z kl. I a, Ame lia Czwoj drak iKa ro li na Win klarz z kl. II a, Pau li na Szysz -kow ska z kl. III a za śpie wa ły lu do we pio -sen ki: „Ko szy karz” oraz „Przy le ciał pta szekz Łob zo wa”. Pro gram za wie rał rów nieżani mo wa ny film p.t. „Przy go dy Oska raKol ber ga”, któ ry spodo bał się wi dow ni.Ca łość pro wa dzi li: dru go kla sist ka Ame liai trze cio kla si sta Ka je tan Bi niec ki. Or ga ni -za to rzy przy go to wa li rów nież wy sta wę po -świę co ną te mu wy bit ne mu re gio na li ście,któ ry opi sał pol ski folk lor od mo rza, aż pogó ry (rok 2014 jest ro kiem O. Kol ber ga).Obok je go dzieł, wy po ży czo nych z świec -kiej fi lii Wo je wódz kiej Bi blio te ki Pe da go -gicz nej w Byd gosz czy, moż na by ło zo ba -czyć ha fty: ka szub skie, bo ro wiac kie i ko -ciew skie. Naj młod szych za in te re so wa łylal ki w stro jach lu do wych: kra kow skim, ło -wic kim oraz ko ciew skim. Wśród eks po na -tów zna la zły się rów nież dia bel skie skrzyp -ce, pisz czał ki.

Or ga ni za to rem kon kur sy by ły Szko łyKa to lic kie im. ks. dra Ber nar da Sych ty wŚwie ciu. Współ or ga ni za to ra mi: Miej ska

Bi blio te ka Pu blicz na w Świe ciu, Zrze sze -nie Ka szub sko - Po mor skie od dział Byd -goszcz, Po wiat Świec ki, Urząd Miej ski wŚwie ciu. Z ra mie nia szko ły od po wie dzial -ne oso by to: po lo nist ki - Mag da le na Krze -miń ska, Jo an na Bi niec ka oraz na uczy cielbi blio te karz Han na He ring.

Dwu na stu lau re atów prze szło do dal -sze go eta pu: fi na łu Fe sti wa lu Twór czo ściKo ciew skiej im. Ro ma na Lan dow skie go,któ ry od bę dzie się 19 li sto pa da w Tcze wie.

LI STA LAU RE ATÓWw ka te go rii szko ły pod sta wo we,

kla sy I -III:I miej sce otrzy ma ła Ju lia Gó ra z SP w

Wią gu

II miej sce otrzy ma ła Pa try cja Pa we lec zw Grucz nie

wy róż nie nie otrzy mał Mi ko łaj Fi lew -ski z Ka to lic kiej SP w Świe ciu

w ka te go rii szko ły pod sta wo we,kla sy IV -VI:

I miej sce otrzy ma ła Ka ta rzy na Ra gu zaz SP w Przy sier sku

II miej sce otrzy ma ła Ka ro li na Ja rzem -bow ska z SP nr 1

wy róż nie nie otrzy ma li: Oli wia Ra ni -szew ska z SP nr 7 w Świe ciu; Kac per Rat -kow ski z SP w Przy sier sku

w ka te go rii szko ły gim na zjal ne:

I miej sce otrzy ma ła An na Łe pak zGim. nr 3

II miej sce otrzy mał Szy mon Ko cik zGim. w Gród ku

w ka te go rii szko ły po nad gim na -zjal ne:

I miej sce otrzy ma ła Mar ty na Włoch zI LO w Świe ciu

II miej sce otrzy ma ła Par ty cja Czu bek zZe spół Szkół Po nad gim na zjal nych w Świe ciu

wy róż nie nie otrzy ma ła Dag ma ra Je -ren tow ska z Ze spo łu Szkół Ogól no kształ -cą cych i Po li ce al nych w Świe ciu.

JO AN NA BI NIEC KA - po lo nist ka

Zie lo ny pta szek

Page 22: Świecie24 Extra - numer 41

CZWARTEK, 13 listopada 201422

Pią tej po raż ki w se zo nie do zna li w pią -tek trze cio li go wi ko szy ka rze ze Świe -cia. Tym ra zem nie spro sta li wi ce li de ro -wi z Ino wro cła wia.

W me czu 5. ko lej ki III li gi KK Świe cieprze grał we wła snej ha li z Do mi no Ino wro -cław 63:89. Ta kie roz strzy gnię cie moż naby ło prze wi dzieć, bo obie dru ży ny dzie liwie le. Nie po ko na ni go ście przy je cha li licz -nym skła dem z ta ki mi do świad czo ny migra cza mi jak Prze my sław Mi lak czy Prze -my sław Szmel ter. Tym cza sem w eki pie go -spo da rzy by ło tyl ko trzech se nio rów. Za -bra kło Prze my sła wa Dol ne go.

Świe cia nie za czę li obie cu ją co, bo pro -wa dzi li 3:0 i 5:2, ale do świad cze ni ry wa leszyb ko od ro bi li stra ty. Sie dem ko lej nychmi nut wy gra li 23:0! Nie moc go spo da rzyprze rwał do pie ro Mar cin Woj ta siń ski napo cząt ku 2. kwar ty. Do prze rwy utrzy ma -ło się 20 „oczek” prze wa gi Do mi no.

Trze cia kwar ta by ła naj lep sza w wy ko -na niu na szych za wod ni ków. Wy gra li ją20:13. W 33. min. KK Świe cie prze gry wałtyl ko 52:64. Wy da wa ło się, że w Gim na -zjum nr 2 emo cje bę dą do sa me go koń ca.

Nie ste ty, ko lej ne 120 se kund przy jezd niwy gra li 13:2. I by ło po me czu.

KK Świe cie - Do mi no Ino wro cław 63:89 (5:25 21:21 20:13 17:30)KK: Her man 25, Ko wal ski 17, Woj ta -

siń ski 9, Rzo siń ski 6, D. Kle in 4, Mo dra -kow ski 2, Bed nar ski 0, Szczę sny 0.

In ne wy ni ki 5. ko lej ki: MchKKChełm no – No vum/Asto ria Byd goszcz80:64, No teć 1938 Ino wro cław – Asto riaByd goszcz 83:82. Me cze: Stal Gru dziądz– TKM Wło cła wek, Ka ta rzyn ka To ruń –AKM Wło cła wek prze ło żo no na in ny ter -min.1. Do mi no Ino wro cław 5 10 408-2822. TKM Wło cła wek 4 8 351-2243. AKM Wło cła wek 4 8 330-2324. Stal Gru dziądz 4 7 256-2245. No vum/Asto ria Byd goszcz

5 7 319-3186. MchKK Chełm no 5 7 338-3577. No teć 1938 Ino wro cław

5 7 324-3728. Ka ta rzyn ka To ruń 4 5 230-3159. Asto ria Byd goszcz 5 5 275-39710. KK Świe cie 5 5 311-421

Nie spo dzian ki nie by ło Dziew czę ta z SP nr 5 oraz chłop cy z SPnr 8 zdo mi no wa li miej sko -gmin ne za -wo dy Igrzysk Mło dzie ży Szkol nej w mi -ni pił ce ręcz nej.

Are ną zma gań by ła sa la gim na stycz naw Szko le Pod sta wo wej nr 7 w Świe ciu. Wtur nie ju dziew cząt za gra ły tyl ko trzy dru -ży ny. Naj lep sza oka za ła się re pre zen ta cjaSP nr 5 Świe cie, któ ra wy gra ła oba spo tka -nia. Szczy pior nist ki z „Piąt ki” awan so wa łydo za wo dów po wia to wych.

Wy ni ki: SP Grucz no – SP nr 5 Świe -cie 2:9, SP nr 1 Świe cie – SP nr 5 Świe cie4:5, SP Grucz no – SP nr 1 Świe cie 0:4.

Ko lej ność: 1. SP nr 5 Świe cie – 4 pkt,2. SP nr 1 Świe cie – 2, 3. SP Grucz no – 0.

SP 5 Świe cie: We ro ni ka Ba biń ska, Zu -zan na Ka li now ska, Oli wia Wi ka, Do mi ni kaJa go dziń ska, Mo ni ka Kmie cik, Mar ta Ma -twiej, Zu zan na No wak, Mi cha li na Wi śniew -ska, Pau li na Osi kow ska, Kor ne lia Pio trow -ska. Opie kun ze spo łu: Ju sty na Pio trow ska.

Zde cy do wa ła do gryw ka

U chłop ców fre kwen cja by ła znacz niewyż sza. Za gra ło 7 szkół. Mi strzem gmi nyŚwie cie zo sta ła SP nr 8 Świe cie, któ ra w fi -na le po do gryw ce wy gra ła z SP nr 7 Świe -cie 8:6. W re gu la mi no wym cza sie gry byłre mis 6:6. „Ósem ka”awan so wa ła do za wo -dów po wia to wych.

Wy ni ki – gru pa „A”: SP nr 7 Świe cie –SP Grucz no 13:2, SP nr 7 Świe cie – SPWiąg 7:0, SP nr 7 Świe cie – SP nr 8 Świe -cie 5:3, SP Grucz no – SP Wiąg 6:0, SPGrucz no – SP nr 8 Świe cie 2:4, SP Wiąg –SP nr 8 Świe cie 0:6.

Ko lej ność: 1. SP nr 7 Świe cie – 6 pkt,2. SP nr 8 Świe cie – 4, 3. SP Grucz no – 2,4. SP Wiąg – 0.

Gru pa „B”: SP Cza ple – SP nr 1 Świe -cie 2:9. SP Cza ple – SP nr 5 Świe cie 1:6,SP nr 1 Świe cie – SP nr 5 Świe cie 12:1.

Ko lej ność: 1. SP nr 1 Świe cie – 4 pkt,2. SP nr 5 – 2, 3. SP Cza ple – 0.

Pół fi na ły: SP nr 7 Świe cie - SP 5 Świe cie8:2, SP nr 1 Świe cie - SP nr 8 Świe cie 4:7 .

Mecz o 3. miej sce: SP nr 1 Świe cie -SP nr 5 Świe cie 8:4.

Mecz o 1. miej sce: SP nr 8 Świe cie –SP nr 7 Świe cie 8:6 (6:6) po do gryw ce.

Ko lej ność: 1. SP nr 8 Świe cie, 2. SP nr7 Świe cie, 3. SP nr 1 Świe cie, 4. SP nr 5Świe cie, 5-6. SP Cza ple, SP Grucz no, 7. SPWiag.

SP nr 8 Świe cie: Alek san der Gęb ka,Szy mon Ko twi ca, Ja kub Ma li now ski,Bra jan Ol kie wicz, Se ba stian So ko łow ski,Mi chał Ja siek, Szy mon Grze lak, Ja kubGze la, Pa weł Chi liń ski. Opie ku no wie ze -spo łu: Mag da le na Ja siń ska i Ja ro sławCza piew ski.

(RO GER)

Za gra li w szczy pior nia ka

Ko lej ne czte ry punk ty w I li dze do pi sa łyna swo je kon to siat kar ki Jo ke ra Me kroŚwie cie. W week end wy gra ły me cze wJa strzę biu -Zdro ju i Szczyr ku.

Po raz pierw szy w tym se zo nie Jo ker -kom przy szło ro ze grać dwa spo tka nia w je -den week end. Świe cian ki bar dziej oba wia -ły się po je dyn ku z be nia min kiem z Ja strzę -bia -Zdro ju. Prze czu cia spraw dzi ły się napar kie cie. Po bar dzo wy rów na nym spo tka -niu Jo ker po ko nał KS Ja strzę bie -Bo ry niaPLKS Pszczy na 3:2. Na sze siat kar ki dwara zy obej mo wa ły pro wa dze nie w se tach,ale swo ją wyż szość udo wod ni ły do pie ro wtie -bre aku. Te go roz po czę ły bar dzo do -brze. Pro wa dzi ły 8:1 i 11:3. Tej za licz ki jużnie roz trwo ni ły.

KS Ja strzę bie -Bo ry nia PLKS Pszczy na– JO KER ME KRO Świe cie

2:3 (20:25, 25:21, 18:25, 25:18, 8:15)Jo ker: We ner ska, Łu ka sie wicz, Wy -

rwa, Ziół kow ska, To bo rek, Fla kus, Wal -czak (li be ro) oraz Prze piór ka, Strzą da ła,Wój cik, Moż dżeń, Ku ty ła.

Mło dzież wsta ła z ko lan

Z Ja strzę bia -Zdro ju pod opiecz ne Ma -riu sza Buj ka uda ły się do Szczyr ku, że byod ro bić za le gło ści z 2. ko lej ki. Z mło dzie żąze Szko ły Mi strzo stwa Spor to we go spo -

dzie wać się moż na by ło wy gra nej za trzypunk ty. Tym bar dziej, że SMS -ki do tych -czas prze gry wa ły wszyst kie me cze po 0:3.Tym cza sem Jo ker zwy cię żył SMS Szczyrk3:2. I to szczę śli wie. Omal nie spraw dzi łosię siat kar skie po rze ka dło „jak nie wy gry -wasz 3:0, to prze gry wasz 2:3”. Jo ker ki ła -two wy gra ły dwa pierw sze se ty. W trze cim

mia ły w gó rze pił kę se to wą, ale nie zdo ła łyzdo być ostat nie go punk tu. Par tia pa dła łu -pem szczyr ko wia nek. Mło de siat kar ki do -sta ły wia tru w ża gle. Zna ko mi cie spi sy wa -ły się w obro nie. SMS wy gra ła 4. od sło nę26:24 za cho wu jąc szan se na zwy cię stwoza 2 punk ty. O wszyst kim de cy do wał tie --bre ak. Ten był nie spo dzie wa nie bar dzo za -

cię ty i dłu gi. Żad na dru ży na nie po tra fi łauciec wy żej niż na dwa punk ty. Go spo dy -nie mia ły pił kę me czo wą, ale świec kie siat -kar ki wy bro ni ły się, a póź niej roz strzy gnę -ły pią te go se ta na swo ją ko rzyść wy gry wa -jąc 19:17. Do daj my, że to był czwar ty wy -gra ny tie -bre ak w I li dze przez be nia min kaze Świe cia.

SMS PZPS Szczyrk – JO KER ME -KRO Świe cie 2:3 (14:25, 19:25, 27:25,26:24, 17:19)

Jo ker: We ner ska, Strzą da ła, Wy rwa,Wój cik, Ziół kow ska, Fla kus, Wal czak (li be -ro) oraz Łu ka sie wicz, Prze piór ka, Ku ty ła,Moż dżeń, To bo rek.

In ne wy ni ki 6. ko lej ki: SMS PZPSSzczyrk - ŁKS Łódź 0:3 (-16, -19, -19),Ni ke Wę grów - Eks trim Gor li ce 3:2 (-16,18, -24, 15, 12), AZS PWSZ Kar pa ty Kro -sno - Si le sia Vol ley My sło wi ce 3:2 (20, 23,-18,-16, 12), Bu dow la ni To ruń - Spar taWar sza wa 3:0 (18, 15, 14), Rol tex Za wi -sza Su le chów - KS Mu ro wa na Go śli na 3:0(18, 18, 27).

1. Bu dow la ni To ruń 6 15 18:62. Za wi sza Su le chów 6 13 14:6

3. ŁKS Com mer ce con Łódź6 13 15:7

4. Eks trim Gor li ce 6 13 15:85. Ni ke Wę grów 6 12 14:96. Jo ker Świe cie 6 12 17:127. KS JB PLKS Pszczy na 6 11 13:118. Kar pa ty MO SiR KHS Kro sno

6 8 12:139. Spar ta War sza wa 6 4 8:1610. KS Mu ro wa na Go śli na

6 4 7:1711. Si le sia Vol ley My sło wi ce

6 2 6:1812. SMS PZPS Szczyrk

6 1 2:18

Li ga i pu char

W ten week end ki bi ców siat kar skich wŚwie ciu cze ka po dwój na uczta. W so bo tę ogodz. 17 Jo ker w ra mach 7. ko lej ki po dej mieKar pa ty Kro sno. Dru ży na ta to wi ce mistrz ze -szłe go se zo nu, ale w obec nych roz gryw kach spi -su je się znacz nie go rzej. Na to miast w nie dzie lę ogodz. 12 od bę dzie się awan sem mecz Pu cha ruPol ski Ko biet z Rol tex Za wi sza Su le chów. Ze -spół Mar ka Mierz wiń skie go w so bo tę gra li gę wWar sza wie, więc w dro dze po wrot nej za ha czy oŚwie cie. Oba spo tka nia od bę dą się oczy wi ście wha li wi do wi sko wo -spor to wej w Świe ciu.

(RO GER)

Tie -bre aki ma ją opa no wa ne

Page 23: Świecie24 Extra - numer 41

23

W eli mi na cjach bio rą udział 22 dru ży -ny, któ re po dzie lo no na czte ry gru py. Wtej edy cji na tym eta pie ce lem jestawans do II li gi, któ ra prze dłu ża szan sena zdo by cie mi strzow skie go ty tu łu.

W week end za pre zen to wa ło się 19ekip. Roz gryw ki do brze roz po czę li Uni katWa ter Osiek, OKSiR Świe cie, De ja Vu iChełm ża Fut sal Te am. Wszyst kie te ze spo -ły od nio sły po dwa zwy cię stwa.

Gru pa „A”

De ja Vu – Dar mex -Ca sing 6:5 (5:3) -Dzie dziech 3 (1 z kar ne go), Kra sno dem ski1, Wil ma 1, Kaź mier kie wicz 1 (DV), Kwi -ka 2, Mu szyń ski 1, Wrzesz czyń ski 1, Wa si -lew ski 1 (DC); ZSM Me ne dżer – Dre amTe am Przy siersk 19:1 (5:0) - Gac kow ski 6,Wró bel 3, Ja go dziń ski 3, Kę ska 2, Ka wec ki2, Drzy cim ski 1, Cia ra 1, Bra chuc ki 1(ZSM), Wer ner 1 (DT); Dre am Te amPrzy siersk – De ja Vu 6:9 (2:4) - Dą brow ski3 (2 z prze dłu żo nych kar nych), Ku tow ski2, Ros sa 1 (DT), Mu szyń ski 3, Kaź mier -kie wicz 2, Dzie dziech 2, Kra sno dem ski 1,Ma se wicz 1 (DV). Nie gra ła jesz cze Sy -la/Krę giel nia Uni Part ner.

Gru pa „B”

Sys tem Świe cie – POL -HEM 4:4(2:2) - Gac kow ski 3, Szem raj 1 (S), Ja siń ski

1, Ka si ca 1, No wic ki 1, Piór kow ski 1 (PH);Akro pol/Cof fe in – Sys tem Świe cie 5:2(4:0) - Ja śniew ski 2, Gor czy ca 1, Fli nik 1,Sub kow ski 1 (A), Lu ranc 1, Gac kow ski 1(S). Nie gra ły Ga ze ta Po mor ska.pl i Spar taKart pol Przy siersk.

Gru pa „C”

Chełm ża Fut sal Te am – Świec kieOr ły 3:2 (0:2 ) - Wi śniew ski 1, Po li kow -ski 1, Pniew ski 1 (Ch), Ka pe la 1, Igliń -ski 1 (ŚO); TB Pro jekt – KLiG Sharks

9:4 (3:2) - Am bro ziak 5, Rol biec ki 1,Do li gal ski 1, Cos ban (z kar ne go), Kaj -zer 1 (TB), Mo dra kow ski 1, Szcze blew -ski 1, Po ko ra 1, Cos ban (sa mob. -KLiG); Olim pia Drzy cim – OKSiRŚwie cie 3:10 (1:5) - Kraj czew ski 2 (1 z

kar ne go), Krusz czyń ski 1 (O), Ma li -szew ski 8, Kun da 1, Ry chlic ki 1(OKSiR); Chełm ża Fut sal Te am – TBPro jekt 11:1 (4:1) - Wi śniew ski 4,Pniew ski 3, Dit t man 1, Ziel niew ski 1,Cie siel ski 1, Za bo row ski 1 (Ch), Cos -ban 1 (TB); KLiG Sharks Chełm no –Olim pia Drzy cim 3:12 (0:6) - Po ko ra 3(KLiG), Kraj czew ski 7, Gier szew ski 2,Sta sie wicz 2, R. Krusz czyń ski 1 (O);Świec kie Or ły – OKSiR Świe cie 2:5(1:2) - Ko ta la 1, Ka pe la 1 (ŚO), Ma li -szew ski 2 (obie z prze dłu żo nych kar -nych), Słom ski 1, Kun da 1, Wi śniew ski1 (OKSiR).

Gru pa „D”

Klub Po dróż ni ka/Ikar Je że wo – Wo -zow nia 11:1 (4:1) - Ro ma now ski 4, Basz -kie wicz 2, Śpi ca 1, Ziół kow ski 1, Grab ka1, Ko wa li kow ski 1, Let kie wicz 1 (I), Głą -bic ki 1 (W); Uni kat Wa ter – SKP Wo zow -nia 16:2 (7:1) - Ko wa lew ski 7, Sie niaw ski4, Si wa 3, Gór ny 1, Zie liń ski 1 (UW), Głą -bic ki 2 (W); Mi lver – Ac tiv Stu dio 6:2(2:1) - Szczer bow ski 2, Uła now ski 1,Szczu ka 1, Jan toń 1, Ko no pac ki 1 (M),Kuch czyń ski 1, Adam czyk 1 (A); Uni katWa ter – Uni sław Friends 3:2 (0:0) - El war -tow ski 2, Koń czal ski 1 (UW), Ko wal ski 1,Ma lew ski 1 (UF).

(RO GER)

Eli mi na cje roz po czę te

W so bo tę i nie dzie lę ro ze gra no pierw sze spo tka nia ósme go se zo nu Sta lex Li gi w Świe ciu

Przed re wan ża mi Wda II/Stra żak Prze -cho wo tra ci do wi ce li de ra aż 10 punk -tów.

Pią to li gow cy w dłu gi week end za koń -czy li 1. run dę se zo nu 2014/15. Nie ste ty,pił ka rze z Prze cho wa nie po więk szy li swo -je go do rob ku w prze ci wień stwie do li de rai wi ce li de ra.

W so bo tę Wda II/Stra żak prze gra łanie spo dzie wa nie u sie bie z Gry fem Si -cien ko 1:2 (0:2). Go ście ob ję li pro wa -dze nie w 15. min. po do brze ro ze gra -nym rzu cie roż nym. Do siat ki tra fił Cy -prian Do me rac ki. W 26. min. by ło już0:2, gdy do sko na le zna ny w Świe ciu Ar -ka diusz Woź niak wy ko rzy stał rzut kar -

ny. W 2. po ło wie prze cho wia nie mi mowie lu oka zji zdo by li tyl ko jed ne go go la.W 59. min. do siat ki tra fił Ad rian Ta laś -ka przy po mo cy Do me rac kie go. W 73.min. Ra do sław Te li szew ski nie wy ko rzy -stał rzu tu kar ne go (tra fił w po przecz kę).Gryf koń czył mecz w „9”, ale utrzy małpro wa dze nie.

Nie za trzy ma li li de ra

Pod opiecz ni Ro ber ta Tom cza ka mie lioka zję do re ha bi li ta cji we wto rek w Byd -gosz czy w star ciu z li de rem. Nie uda ło imsię za trzy mać je go zwy cię skie go mar szu,któ ry trwa od 3. ko lej ki (12 wy gra nychme czów pod rząd). Che mik po ko nał WdęII/Stra żak Prze cho wo 2:1 (0:0). Oba ze -spo ły stwo rzy ły cie ka we wi do wi sko, z oka -zja mi z obu stron. W 69. min. byd gosz cza -nie wy szli na pro wa dze nie po do brze ro ze -gra nym rzu cie roż nym. Do mi ni ka Ko wal -skie go po ko nał Adam Kar dasz. W 80.min. na 2:0 pod wyż szył Pa weł Ol szew ski.Dwie mi nu ty po tem sę dzia po dyk to wałrzut kar ny dla go ści za za gra nie rę ką. Wy -

ko rzy stał go Mar cin Wa nat. Jed nak wy -rów nać za wod ni kom z Prze cho wa nie uda -ło się. Che mik wy grał 13 raz z rzę du i za -słu że nie wy wal czył ty tuł mi strza je sie ni.

Na przód uciekł

Dwie po raż ki re zerw Wdy wy ko rzy -stał wi ce li der z Ja bło no wa Po mor skie go.W so bo tę Na przód po ko nał u sie bie Wi słęNo we 3:1 (1:0). Z ko lei przed wczo raj wi -ce li der wy wiózł trzy punk ty z Si cien ka.Gryf uległ Na przo do wi 1:2 (0:1). Prze cho -wia nie tra cą do 2. miej sca 10 „oczek”.

W ten week end pią to li gow cy ro ze gra -ją awan sem z wio sny 16. ko lej kę. WdaII/Stra żak za gra w Prusz czu ze Star tem.

(RO GER)

Smut ny fi nał run dy

Page 24: Świecie24 Extra - numer 41