Szybkie czytanie, potrzeba dzisiejszych czasów

Każdego roku prowadzone są badania dotyczące czytelnictwa w różnych krajach świata. Okazuje się, że czytelnictwo w Polsce stale spada, coraz większe rzesze naszych rodaków nie sięgają po książki, zadowalając się jedynie prostymi produktami kultury, takimi jak film czy telewizja, które serwują gotowy produkt, często pozbawiony głębi, a więc niewymagający nawet od widza interpretacji.

Podstawowa różnica między treściami przekazywanymi w formie ruchomych obrazków a spisanymi na kartach książek jest taka, że książka stawia nam od samego początku wymagania: musimy rozszyfrować znaki (a więc po prostu umieć czytać w danym języku), zrozumieć ich znaczenie,

właściwie je zinterpretować (wychwycić obecne w tekście środki stylistyczne, które powodują, że nie zawsze tekst musi być rozumiany dosłownie) i dopiero wówczas ocenić ich znaczenie i przydatność. Rejestrując ruchome obrazki koncentrujemy się zazwyczaj wyłącznie na kategoriach estetycznych, rzadko mając czas na właściwa ocenę tego, co jest nam serwowane.

Oczywiście po seansie, lub po zakończeniu programu możemy zastanowić się nad całością, a nawet przedyskutować z kimś przedstawione w tym obrazie kwestie, jednak podczas lektury cały proces analityczny odbywa się na bieżąco. Możemy zatrzymać się na chwilę, zastanowić się, sprawdzić coś i podjąć za chwilę lekturę, bez straty towarzyszących czytaniu emocji.

Nie znaczy to oczywiście, że kultura audiowizualna jest bezwartościowa, znaczy po prostu, że angażuje nasz umysł w trochę inny sposób, niż książka, a co za tym idzie mniej sprzyja naszej własnej kreatywnej pracy. Lektura rozwija nas intelektualnie o wiele bardziej, pod warunkiem, że czytanie sprawia nam przyjemność i nie jest tylko obowiązkowym przyswajaniem sobie zapisanych treści.

Dorobek literacki ludzkości rośnie w bardzo szybkim tempie, na szczęście ogromna większość zadrukowanych stron zawiera informacje, które na nic się nam nie przydadzą. Faktem jednak jest, że gdybyśmy chcieli przeczytać wszystkie warte przeczytania książki, choćby tylko wydane w języku polskim, nie starczyłoby nam na to życia.

Nie można jednak się poddawać, warto czytać jak najwięcej, przyswajając sobie jednocześnie metody, które nie tylko poprawią naszą wydajność czasową, ale również jakościową. Dzięki kursowi szybkiego czytania możemy przeczytać więcej książek, ale nauczymy się też takiej pracy z tekstem, która wspomoże naszą koncentrację i sprawi, że nie będziemy musieli już do tego danego wracać (chyba że dla przyjemności).

Koncentracja nad treścią jest niezwykle istotna, ponieważ dzięki treningowi szybkiego czytania można wydłużyć standardowy czas, przez jaki potrafimy skoncentrować się na czytanym tekście. Dzięki takiej koncentracji o wiele łatwiej zrozumiemy (już w trakcie lektury), jak kształtuje się wywód autora i jakie jest przesłanie jego tekstu.

Oszczędzi nam to również wiele czasu, który musielibyśmy poświęcić na sukcesywne robienie notatek. Nie dość więc, że przeczytamy więcej, to jeszcze lepiej zapamiętamy najważniejsze rzeczy. W dobie stale rosnących zaległości wśród książek, które powinniśmy przeczytać, tego typu umiejętność wydaje się bezcenna. Autor:Rafał Chojnacki

Więcej artykułów na stronie:

http://aumento.pl

Subskrybuj nasz kanał Youtube:Aumento Adam Kopeć