uwaga! prezent dla babć! - gmina strzyżów · nr 1-2nr 1-2 styczeń-luty 2012 styczeń-luty 2012...

44
Nr 1-2 styczeń-luty 2012 Nr 1-2 styczeń-luty 2012 Cena 3 Cena 3 zł Miesięcznik Samorządu i Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzyżowskiej Miesięcznik Samorządu i Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzyżowskiej Uwaga! Prezent dla Babć! Szczegóły na stronie 25 Uwaga! Szczegóły na stronie 25 Prezent dla Babć! Nagrody ufundowali: Salon fryzjerski Magdalena Janusz Strzyżów, ul. Prusa 22 Studio fryzur Wioletta Sasa Strzyżów, ul. Słowackiego 43 Salon fryzjerski Monika Strzyżów ul. Przecławczyka 7a Salon fryzjerski Katarzyna Patryn Strzyżów, ul. Słowackiego 26 Zaklad fryzjerski Zaklad fryzjerski 38-100 Strzyżów, Rynek 16, tel. 17 2761 000 Emilia Czaja Emilia Czaja Salon kosmetyczno-fryzjerski Studio Paznokci - Marilyn Monroe Strzyżów, ul. Łukasiewicza 8 Zakład fryzjerski Emilia Czaja Strzyżów, Rynek 16 Fot. Stanisław Dybich 3 3 CSTiR Liderem Regionu 2011 Noworoczne Impresje Muzyczne Dzień Judaizmu w Strzyżowie Powstało Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie Adwokat radzi: jak odwołać darowiznę? CSTiR Liderem Regionu 2011 Noworoczne Impresje Muzyczne Dzień Judaizmu w Strzyżowie Powstało Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie Adwokat radzi: jak odwołać darowiznę? 8 8 12 12 27 27 34 34

Upload: dinhtuong

Post on 01-Mar-2019

214 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Nr 1-2 styczeń-luty 2012Nr 1-2 styczeń-luty 2012

Cena 3 złCena 3 zł

Miesięcznik Samorządu i Towarzystwa Miłośników Ziemi StrzyżowskiejMiesięcznik Samorządu i Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzyżowskiej

Uwaga!

Prezentdla Babć!Szczegóły na stronie 25

Uwaga!

Szczegóły na stronie 25

Prezentdla Babć!

Nagrody ufundowali:

Salon fryzjerski Magdalena JanuszStrzyżów, ul. Prusa 22

Studio fryzur Wioletta SasaStrzyżów, ul. Słowackiego 43

SalonfryzjerskiMonikaStrzyżówul. Przecławczyka 7a

Salon fryzjerski Katarzyna PatrynStrzyżów, ul. Słowackiego 26

Zakład

fryzjerski

Zakład

fryzjerski

38-100 Strzyżów, Rynek 16, tel. 17 2761 000

Emilia CzajaEmilia Czaja

Salon kosmetyczno-fryzjerskiStudio Paznokci - Marilyn MonroeStrzyżów, ul. Łukasiewicza 8

Zakład fryzjerski Emilia CzajaStrzyżów, Rynek 16Fot. Stanisław Dybich

33 CSTiR Liderem Regionu 2011

Noworoczne Impresje Muzyczne

Dzień Judaizmu w Strzyżowie

Powstało StowarzyszenieAbsolwentów i Przyjaciół LiceumOgólnokształcącego w Strzyżowie

Adwokat radzi:jak odwołać darowiznę?

CSTiR Liderem Regionu 2011

Noworoczne Impresje Muzyczne

Dzień Judaizmu w Strzyżowie

Powstało StowarzyszenieAbsolwentów i Przyjaciół LiceumOgólnokształcącego w Strzyżowie

Adwokat radzi:jak odwołać darowiznę?

881212

2727

3434

3Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Po raz kolejny Centrum Spor-tu, Turystyki i Rekreacji zostałonagrodzone tytułem LIDERAREGIONU. Tym razem w katego-rii SPORT I REKREACJA. Wy-różnienie dotyczy nowoczesnegoobiektu, parku wodnego wraz z in-frastrukturą towarzyszącą, tj.Ogródkiem Jordanowskim z kor-tami tenisowymi i małym ośrod-kiem sportów zimowych z toremdo snowtubingu.

Nagroda jest odzwierciedle-niem dużego zaangażowania pra-cowników oraz zadowoleniaklientów z coraz bogatszej ofertyOśrodka Sportu, który rozwija sięstale dzięki inwestycjom skutecz-nie podnoszącym jakość usług. Tozasługa również Państwa – miesz-kańców Strzyżowa.

Ryszard KwiatekDyrektor CSTiR

Statuetki Liderów Regionu otrzymało 24 przedsiębiorstw mogących pochwalić się znakomitymi wynikami ekonomicznymi,stosowaniem unikatowych technik produkcji i nietuzinkowymi działaniami organizacyjnymi

Nagrodę odebrał dyrektor Centrum – Ryszard Kwiatek

CSTiR Liderem Regionu 201119 grudnia 2011 r. w Rzeszowie w Hotelu Ambasador zostały rozdaneprestiżowe nagrody LIDERÓW REGIONU dla najlepszych firm. Wśród24 przedsiębiorstw z terenu województwa podkarpackiego nagrodę otrzy-mało Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji w Strzyżowie.

Fot. W. Drozd (2)

CSTiR LideremRegionu 2011

4 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Informacja z XIV sesji Rady Miejskiejw Strzyżowie

27 grudnia odbyła się ostat-nia w 2011 r. sesja Rady Miej-skiej w Strzyżowie. Podjętonastępujące uchwały:

• w sprawie wyrażenia zgody na zawar-cie porozumienia z Gminą Miastem Rze-szów.

Porozumienie to jest kontynuacją do-tychczasowej współpracy i dotyczy przyj-mowania osób w stanie nietrzeźwym do-wożonych z terenu gminy Strzyżów doIzby Wytrzeźwień w Rzeszowie, sprawo-wania nad nimi opieki oraz nakłanianiaopuszczających Izbę osób uzależnionychdo terapii w placówkach lecznictwa od-wykowego.

• w sprawie przyjęcia i wdrożenia Pro-gramu Aktywności Lokalnej dla GminyStrzyżów na lata 2012-2013.

Przyjęcie programu jest niezbędne doubiegania się przez Miejsko-GminnyOśrodek Pomocy Społecznej w Strzyżo-wie o środki zaplanowane dla strzyżow-skiego MGOPS przez Marszałka Woje-wództwa Podkarpackiego w wysokościponad 300 tys. zł. Program AktywnościLokalnej zawiera opis planowanych przezMGOPS w Strzyżowie zadań do realiza-cji wynikających z projektu „Czas na ak-tywność w Gminie Strzyżów” w ramachProjektu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

W Programie Aktywności Lokalnejw 2012 r. weźmie udział 15 osób (miesz-kańców gminy Strzyżów) korzystającychz pomocy społecznej bezrobotnych, dłu-gotrwale bezrobotnych oraz nieaktyw-nych zawodowo. Program ma na celuumocnienie lub odzyskiwanie zdolnoścido funkcjonowania w społeczeństwie, ak-tywizację społeczną lub zawodową orazedukację społeczną i obywatelską.

• w sprawie wyboru stypendystów.

Stypendia edukacyjne Samorządugminy przyznawane są co roku. W 2011roku wpłynęło 7 wniosków, które po oce-nie uprawnionej komisji Rady Miejskiej,

zostały pozytywnie zaopiniowane. Sty-pendia otrzymali:– Katarzyna Dziadek z Dobrzechowa,studentka I roku Uniwersytetu Ekono-micznego w Krakowie,– Joanna Frodyma ze Strzyżowa, student-ka I roku Politechniki Rzeszowskiej,– Tomasz Gajda ze Strzyżowa, studentI roku Akademii Górniczo-Hutniczejw Krakowie,– Anna Jajko z Dobrzechowa, studentkaI roku Uniwersytetu Rolniczego w Kra-kowie,– Marek Karaś ze Strzyżowa, studentI roku Akademii Górniczo-Hutniczejw Krakowie,– Damian Ratajczak ze Strzyżowa, stu-dent I roku Politechniki Warszawskiej,– Maria Wolan z Żarnowej, studentkaI roku Politechniki Rzeszowskiej.

• w sprawie Gminnego Programu Pro-filaktyki i Rozwiązywania Problemów Al-koholowych dla gminy Strzyżów na rok2012.

• w sprawie podwyższenia minimalnychstawek wynagrodzenia zasadniczego na-uczycieli prowadzonych przez GminęStrzyżów szkół i przedszkoli.

Uchwała podwyższa wynagrodzenianauczycieli z dyplomem ukończenia stu-dium wychowania przedszkolnego lubstudium nauczycielskiego do stawek prze-widzianych dla nauczycieli legitymują-cych się dyplomem kolegium nauczyciel-skiego lub nauczycielskiego kolegium ję-zyków obcych.

• w sprawie wyrażenia zgody na nieod-płatne przekazanie na rzecz Skarbu Pań-stwa nieruchomości stanowiących wła-sność Gminy Strzyżów.

Na mocy uchwały przekazano Nadle-śnictwu Strzyżów trzy działki o łącznej po-wierzchni 0,41 ha położone na terenieBrzeżanki i Bonarówki, stanowiące dro-gi dojazdowe do kompleksu leśnego.Umożliwi to Nadleśnictwu wykonanieniezbędnych robót remontowych związa-nych ze zwiększeniem nośności i ulepsze-niem nawierzchni tych dróg.

• w sprawie uchwalenia miejscowegoplanu zagospodarowania przestrzenne-go terenów pod zabudowę usługowąw miejscowości Żyznów w gminie Strzy-żów – część B.

Plan obejmuje obszar o powierzchniokoło 0,5 ha położony po zachodniej stro-nie drogi krajowej nr 9 relacji Radom –Barwinek.

• w sprawie dziennych stawek opłatytargowej.

Na poprzedniej, XIII sesji Rady Miej-skiej w dniu 24 listopada 2011 r., ustalo-no nowe stawki i zmieniono niektóre ka-tegorie opłat targowych.

W uchwale doprecyzowano terminpobierania opłaty na dzień dokonywaniasprzedaży.

• w sprawie ustalenia stawek podatkuod nieruchomości na terenie gminyStrzyżów.

Zmianie uległ podatek od budynkówzajętych na prowadzenie działalności go-spodarczej w zakresie udzielania świad-czeń zdrowotnych z 3,46 zł do 4,45 zł zam2 powierzchni użytkowej.

• w sprawie określenia wzorów formu-larzy informacji i deklaracji podatko-wych.

• w sprawie określenia wzorów formu-larzy deklaracji podatkowych dla Agen-cji Nieruchomości Rolnych Oddział Te-renowy w Rzeszowie.

• w sprawie zmiany uchwały Nr IV/24/11 Rady Miejskiej w Strzyżowie z dnia27 stycznia 2011 r. w sprawie uchwale-nia wieloletniej prognozy finansowejGminy Strzyżów.

Zmiany dotyczą m.in. przesunięcia narok 2012 kwot wydatków na przedsięwzię-cia związane z modernizacją dróg orazbudowy oświetlenia hybrydowegow Strzyżowie a także przebudową strzy-żowskiego Rynku.

ap

5Waga i Miecz styczeń-luty 2012

W konkursie udział wzięło 17 LGDz Podkarpacia. Stoły umieszczone w holubudynku Urzędu Marszałkowskiego do-słownie pękały od tradycyjnie przyrządzo-nych potraw i ozdób świątecznych. Cho-inki zdobiono wyrobami ze słomy i bibu-

ły. Natomiast na stołach królował trady-cyjny karp w asyście potraw z kapustyi grzybów, nie zabrakło też tradycyjnychpierogów z szeroką gamą nadzień i oczy-wiście ciast.

Wigilijne dania przygotowano zgodniez przepisami i tradycjami charakterystycz-nymi dla tej części regionu, z której po-chodzą KGW. Każda z grup zaprezentowa-ła po kilkanaście potraw. Jedna z nich zo-stała przedstawiona do oceny komisji kon-kursowej. Ponieważ naszą reprezentacjętworzyły dwa KGW jurorzy uznali za zasad-ne, aby ocenie poddać dwa dania.

Dania na medalWygrał „Barszcz grzybowy z uszkami

i pierożkami z fasoli” przygotowany przezLGD „Serce Roztocza”, drugie miejsceprzypadło „Kapuśniaczkom z barszczem”

zrobionym przez LGD „Kraina nafty”,a trzecie zdobyły potrawy wystawione przezCzarnorzecko-Strzyżowską LGD – „Mocz-ka wigilijna staropolska” oraz „Pstrąg fasze-rowany łososiem w galarecie”. Pozostałymgrupom przyznano wyróżnienia.

– Konkurs jest ważnym elementem pra-cy Lokalnych Grup Działania, gdyż poka-zuje ich potencjał – podkreśla Wiesław Ba-ranowski, dyrektor Departamentu Progra-mu Rozwoju Obszarów Wiejskich UrzęduMarszałkowskiego.

Tekst i fot. Andrzej Łapkowski

Poniżej prezentujemy przepisy potraw,które przyrządziły panie z KGW reprezen-tujących naszą LGD.

Kolejny sukces LGD

Tradycyjne potrawy na medalTradycyjnie u schyłku roku Urząd Marszałkowski zorganizował Konkurs„Stół Bożonarodzeniowy” dla Lokalnych Grup Działania z naszego re-gionu. Biorąca w nim udział reprezentacja Stowarzyszenia Czarnorzec-ko-Strzyżowska LGD, składająca się z Kół Gospodyń Wiejskich z Godo-wej (gm. Strzyżów) i Przybówki (gm. Wojaszówka), zdobyła III miejsce,powtarzając tym samym sukces sprzed roku.

Pstrąg faszerowany łososiem

Składniki:pstrąg świeży, łosoś, sól, pieprz, 1 żółtko,1 łyżka bułki tartej, 3 szkl. białego wina, 2 łyżkiżelatyny, ziele angielskie, liść laurowy, gałkamuszkatołowa, ogórki, cytryna do dekoracji

Podczas konkursu Czarnorzecko-Strzyżowską LGD reprezentowały panie z KGW Godowa i Przybówka

Świeżego pstrąga czyścimy, wyciągamykręgosłup, oddzielamy mięso od skóry.Mięso pstrąga mielimy i przyprawiamy.Dodajemy żółtko i łyżkę bułki tartej, mie-szamy. Rozkładamy skórę pstrąga i na niąwykładamy równo masę mięsną.

Mięso łososia siekamy, doprawiamy,dajemy na warstwę pstrąga. Zwijamy for-mując pstrąga. Owijamy gazą i mocno ści-skamy. Nagrzewamy piekarnik do 110 stop-ni, pieczemy 35-40 min.

Po wyjęciu z piekarnika studzimy tak,aby możliwe było jego pokrojenie. Kroimyna plastry całość i składamy w formę rybyna półmisku. Do dekoracji układamyogórki.

Zalewamy galaretą z wywaru warzyw-nego (1 litr) z dodatkiem: 3 szkl. białegowina, 2 łyżek żelatyny oraz do smaku zielaangielskiego, liścia laurowego, pieprzui gałki muszkatołowej. Wystudzoną gala-retą zalewamy półmisek.

Przepis na pstrąga faszerowanegołososiem wg receptury sprzed 50 lat

– KGW Godowa

Moczka wigilijna staropolska

Składniki na ok. 5 litrowy garnek:200 g piernika, 1 l kompotu agrestowego,1 l kompotu ze śliwki węgierki (można za-stąpić kompot ciemnym piwem), po 10 dag:rodzynek jasnych, ciemnych i sułtańskich,15 dag suszonych moreli, 10 dag śliwek su-szonych, 15 dag obranych ze skóry migda-łów, najlepiej płatki, 15 dag orzechów wło-skich, 25 dag fig, 25 dag daktyli (można do-dać inne według upodobań), 200 g czekola-dy deserowej, cukier lub miód, sok z cytryny

Wieczorem, dzień przed wigilią, nama-czamy w 2 litrach przegotowanej i ostudzo-nej wody pokrojony w kostkę piernik. Mo-rele i śliwki kroimy w paseczki, migały i orze-chy siekamy. Rano w wigilię najlepiej wstaćok. 7 i zacząć od gotowania moczki. Zajmienam to ok. godziny spędzonej w kuchni naintensywnym mieszaniu – żeby piernik, któryzagęszcza zupę, nie uległ przypaleniu, bowtedy nie nadaje się do jedzenia. Musi za-bulgotać, wtedy odstawiamy najlepiej naganek albo balkon do wieczerzy. Wtedy się

6 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Piękny, zimowy poranek przywitał33 wolontariuszy – uczniów strzyżowskie-go Liceum Ogólnokształcącego i SPw Czudcu – kwestujących na ulicach Strzy-żowa i okolicznych miejscowości (Szufna-rowej, Grodziska, Czudca, Wysokiej Strzy-żowskiej, Godowej) na rzecz fundacji Jur-ka Owsiaka. Tegorocznym „rekordempuszki” może poszczycić się Dominika,uczennica II klasy strzyżowskiego LO, któ-rej udało się zebrać aż 1734 zł.

Strzyżowska akcja zakończyła się wie-czornym charytatywnym happeningiem,który odbył się w sali widowiskowej strzy-żowskiego Domu Kultury. Tanecznie,w takt rytmów gorącej „Karnawałowejsamby”, imprezę rozpoczęli uczniowiestrzyżowskiej Szkoły Podstawowej nr 1.Następnie na scenie pojawili się soliścidziałającego przy DK Studia Piosenki –Bartłomiej Piwowar i Natalia Bobek.Podczas dziecięcych popisów artystycz-nych nie mogło zabraknąć najmłodszych,

Strzyżów z pompą włączył sięw akcję XX Finału Wielkiej

Orkiestry Świątecznej Pomocy20 491,70 złotych i złotą obrączkę udało się zebrać w Strzyżowie pod-czas tegorocznej akcji Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.Tym razem zebrane pieniądze pomogą w zakupie najnowocześniejszychurządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dlakobiet ciężarnych z cukrzycą.

czyli wychowanków Miejsko-GminnegoPrzedszkola Publicznego w Strzyżowie.Usłyszeliśmy trzy świąteczne piosenkiw niezwykle ujmującym wykonaniu KasiLal, Kamili Pondel i Kai Jacek. Dziecię-ce występy zakończył pokaz zespołu czir-liderek uczęszczających do strzyżowskiejSP nr 1.

Do udziału w koncercie zaproszonezostały również dwa strzyżowskie zespo-ły młodzieżowe. Jako pierwsza wystąpiła

dobrze znana już grupa hip-hopowaw składzie T.m.N./Gabii/Rokit/Wąski/Te-lek. Po niej zaprezentował się zespół Stuf-ferz w składzie: Jakub Stachura – gitaraprowadząca, Mateusz Stępień – gitararytmiczna, Damian Łyszczarz – gitara ba-sowa i Tomasz Wietecha – perkusja orazrzeszowianka – Joanna Nawojska (wo-kal).

W akcję WOŚP włączyli się równieżfunkcjonariusze Państwowej Straży Pożar-nej w Strzyżowie, którzy zaprezentowali

przegryzie i schłodzi. Podajemy jako deserna wigilijną wieczerzę.

Sposób wykonania:Namoczony piernik miksujemy blende-

rem na jednolitą masę. Gotując wrzucamypokrojone owoce, rodzynki, orzechy, wlewa-my sok z kompotu i przecieramy miąższz owoców usuwając skórki i pestki. Inten-

sywnie mieszamy od dna by nie przypalić. Nakoniec dodajemy kostki czekolady. Kiedy sięzagotuje kosztujemy i ewentualnie dosładza-my albo dodajemy soku z cytryny. Musi miećsmak słodko-kwaśny. Podajemy schłodzoneposypane płatkami migdałowym.

Przepis KGW Przybówka

Wiceburmistrz Waldemar Góra w trakcie dekorowania piernikowego serca, przeznaczonego na licytację

W najbliższym czasie Stowa-rzyszenie Czarnorzecko-Strzy-żowska Lokalna Grupa Działaniaprzewiduje nabory na następują-ce działania:

20 luty – 9 marzec 2012– „Odnowa i rozwój wsi” – pula naboru 1 464 148 zł.

II kwartał– „Małe projekty” – pula naboru ok. 500 000 zł.

III kwartał– „Tworzenie i rozwój mikroprzedsię- biorstw” – pula naboru 632 075 zł.

IV kwartał– „Małe projekty” – pula naboru ok. 350 000 zł.

Więcej informacji na stronie:www.lgdleader.pl

7Waga i Miecz styczeń-luty 2012

sposoby i techniki reanimacji orazpomocy poszkodowanym nie tylkow wypadkach drogowych, ale równieżw zdarzeniach domowych.

Jednym z głównych elementówwieczoru była aukcja, z której całko-wity dochód wyniósł 1230 zł. Wśródlicytowanych przedmiotów znalazłysię: piłka do siatkówki z autografamizawodników Wisłoka Strzyżów (180zł), czepek pływacki z autografemPawła Korzeniowskiego (110 zł),hełm i toporek strażacki (370 zł)przekazane przez Piotra Rędziniaka– komendanta KPPSP w Strzyżowie,koszulo-bluza polowa żołnierzaWojsk Lądowych, wykorzystywanam.in. podczas Misji Stabilizacyjnejw Kosowie (100 zł), przekazana przezchor. Mirosława Chmiela (21 daplot21BSP), stylowa lampa Łukasiewiczaufundowana przez Marszałka Woje-wództwa Podkarpackiego, przekaza-na przez Radnego Sejmiku Samorzą-du Województwa Podkarpackiego,Dyrektora Agencji Rynku Rolnego –Mariusza Kawę (220 zł), artystycznewyroby cukiernicze ufundowaneprzez Cukierniczą Spółdzielnię„Roksana” (250 zł). Oprócz wymie-nionych przedmiotów, zakupić moż-na było również losy biorące udziałw loterii i ręcznie zdobione przezznanych mieszkańców naszego mia-sta serca piernikowe (848,19 zł).

Kulminacyjnym momentemstrzyżowskiego Finału było „świateł-ko do nieba”. Najpierw w przestrzeńodpłynęło 20 lampionów wysłanychprzez wolontariuszy. Następnie, dzię-ki wsparciu firmy PROGRESS Ma-riusza Zielińskiego, odbył się wspa-niały pokaz sztucznych ogni.

Dom Kultury „Sokół” orazstrzyżowski Sztab Wielkiej Orkie-stry Świątecznej Pomocy składa ser-deczne podziękowania firmom,

które zechciały się włączyć w reali-zację naszego przedsięwzięcia.Wspaniałymi darczyńcami są: Fir-ma PROGRESS Mariusza Zieliń-skiego, Firma Handlowa „DS” Da-nuta Znamirowska, PW CukierniaTARA Tadeusza Chmury, Cukier-nicza Spółdzielnia ROKSANA,Sklep spożywczy GS „SamopomocChłopska” w Strzyżowie, ZakładMasarsko-Wędliniarski FIOŁEKCzesława Fiołka, Piekarnia Trady-cyjna Józefa Franczaka, Firma„Janko” Janusza Adamczyka,Sklep kosmetyczny SKIFF AnnyProkulewicz i Nadleśnictwo Strzy-żów.

Uczniowie SP nr 1 w Strzyżowie zatańczyli w rytm „Karnawałowej samby”

Zespół Stufferz

Wolontariusze WOŚP podczas licytacji piłki z autografami za-wodników Wisłoka Strzyżów

Fot. M. Wójcik (4)

Lista wolontariuszy WielkiejOrkiestry Świątecznej Pomocy:Ząbik Magdalena, Grodzki To-masz, Śliwińska Justyna, ZimnyAneta, Rzemień Gabriela, BuryElżbieta, Zamorska Joanna, Mu-larz Monika, Zwiercan Klaudia,Pakuła Jolanta, Wilusz Michał,Mazur Ewa, Basamania Justyna,Zimna Klaudia, Wójcik Iwona,Pilch Klaudia, Wolska Katarzyna,Malankiewicz Tomasz, ZwiercanHubert, Fąfara Karolina, GliwskiJarosław, Mularz Izabela, Dzia-dosz Justyna, Moroch Piotr, Sku-ra Katarzyna, Kasprzyk Andżeli-ka, Szczepan Paulina, AntkiewiczAnna, Pająk Izabela, UrbanikMichał, Król Karolina, SzydłoMałgorzata.

A. Słowik – DK

8 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Noworoczne Impresje Muzyczne

Fot. (4) M. Wójcik

...z KabaretemMoralnego Niepokoju

Noworoczne Impresje Muzyczne to cyklkoncertów, organizowanych przez strzy-żowski Dom Kultury nieprzerwanie od1991 r. Głównym ich celem jest prezenta-cja dorobku artystycznego zespołów roz-rywkowych działających przy naszej pla-cówce. Aby uatrakcyjnić to przedsięwzię-cie, rokrocznie do udziału w naszej nowo-rocznej imprezie zapraszamy gwiazdy pol-skiej sceny rozrywkowej (Trubadurzy, An-drzej Sikorowski z córką Mają, Alicja Ma-jewska i Włodzimierz Korcz) lub kabare-towej (Formacja Chatelet, Paranienormal-ni). Nieodłącznym z elementów Noworocz-nych Impresji Muzycznych są koncerty jaz-zowe, organizowane przy współpracy JazzClub COMBO (m.in. Danuta Błażejczyk,Brass Standard Jazz Orchestra, P. M. Elec-tric Quartet, Michał Dąbrówka, KrzysztofŚcierański).

W tym roku do udziału w Impresjachpostanowiliśmy zaprosić warszawski Kaba-ret Moralnego Niepokoju. Tuż po sobot-nim koncercie (14 stycznia br.) udało namsię porozmawiać z jednym z członków ze-społu – Przemysławem Borkowskim.

Dom Kultury: Kto był inicjatorem powsta-nia Kabaretu Moralnego Niepokoju?Przemysław Borkowski: Trudno powie-dzieć, większość dokumentów spaliła sięw czasie wojny…

Czy wobec tego pamiętasz wasz pierwszywystęp komercyjny?– Tak. Zagraliśmy kilka skeczy w jednymz programów telewizji Canal+. Pamiętam,że to wtedy zarobiłem na kabarecie pierw-sze pieniądze. Miałem nawet pomysł, żebyje oprawić w ramkę i powiesić na ścianie,ale chyba w końcu wydałem je na alkohol.No cóż, byliśmy wtedy jeszcze studentami…

Czy istnieje takie miejsce, w którym bar-dzo chcielibyście wystąpić, a nie mieliściedotąd okazji?– W Polsce wystąpiliśmy już chyba wszę-dzie, zaliczyliśmy nawet występ na Wawe-lu, a ja prowadziłem kiedyś aukcję w Pała-cu Prezydenckim w Warszawie. Ale od wie-lu już lat planujemy występ na Marsie. Jakna razie wszystko idzie dobrze.

W jakim stopniu prezentowane przez Wasskecze, to drobiazgowo przygotowane tek-sty, a w jakim sceniczna improwizacja?

– Nasze skecze to drobiazgowo przygotowa-na improwizacja.

Czy przydarzył się Wam kiedyś występ zupeł-nie nieudany, podczas którego nikt się nieśmiał?– Jasne. Było parę takich występów. Na przy-kład ostatnio w Strzyżowie… Żartuję oczywi-ście. Ale kiedyś występowaliśmy dla członkówzarządu pewnej baaardzo dużej firmy z bran-ży paliwowej. Nikt nie zaśmiał się ani razu.

A z którego ze swoich skeczy jesteście najbar-dziej dumni?– Zazwyczaj z tego, który aktualnie najlepiejidzie. Teraz jest to na przykład skecz pod tytu-łem „Córka”.

Jak dużo czasu spędzacie w swoim towarzy-stwie?– Jeżeli jesteśmy w trasie to 24 godziny nadobę. Gdy mamy wolne, to staramy się uda-wać, że się nie znamy i że wzajemnie nieistniejemy. Czasami się to nie udaje, i wte-dy spotykamy się na imprezie albo na ro-dzinnym grillu.

Jak udaje się Wam łączyć życie rodzinne z takintensywną pracą artystyczną?– Jakoś się udaje. Pracujemy w trochę innymrytmie, niż pozostali ludzie, ale to nie znaczy,że mamy mniej od nich wolnego. Jeśli wy-jeżdżamy na występy na kilka dni, to zazwy-czaj potem mamy kilka dni zupełnie wolne.Jeśli tego wolnego jest zbyt dużo, zazwyczajnasze żony zaczynają nam delikatnie sugero-wać, żebyśmy już gdzieś pojechali i nie prze-szkadzali wszystkim łażąc bez celu po domu.

Jaką publiczność lubicie najbardziej?– Dokładnie taką jak w Strzyżowie. I wcalenie żartuję. Życzliwą, chętną do śmiechui skorą do oklasków. Oj, chyba jeszcze do waswrócimy…

O czym marzycie i czego można Wam życzyćw Nowym Roku?– Mi można życzyć Nobla z literatury (wyda-łem ostatnio książkę – zbiór opowiadań „Opo-wieści Central Parku”), Robertowi Oskara zascenariusz, a Mikołajowi Oskara za aktorstwo.Rafałowi zaś najpiękniejszej dziewczynyw Polsce.

Wobec tego niech Wam się spełni! Dziękuje-my za rozmowę.

DK

9Waga i Miecz styczeń-luty 2012

na na Międzynarodowych SpotkaniachEstradowych Dzieci i Młodzieży oraz12-letni Bartłomiej Piwowar, laureat I na-grody 21. Przeglądu Piosenki „Śpiewajrazem z nami” w Przemyślu.

Po nich przyszła kolej na formację jaz-zową – młodą, bo działającą od roku.Acoustic Trio zagrało dwa utwory, a pu-bliczność bez ociągania i z poczuciemhumoru poddała się prostej zabawie ryt-micznej, jaką zespół zaproponował napełnym finezji i lekkości temacie „My lit-tle suede shoes”.

Swoistość brzmienia grupa zawdzię-cza instrumentarium, czyli: gitarze aku-stycznej (ukochanej nade wszystko przezGrzegorza Drogonia), instrumentom dę-tym (klarnet i saksofon sopranowy, któ-re Dariusz Szlachta czasem „zdradza”sięgając zamiennie po akordeon) i wresz-cie cajon – nowa „miłość” Bogdana Zim-nego. Warto wspomnieć o tym instrumen-cie perkusyjnym, zdobywającym corazwiększą popularność w światowej muzy-ce. Cajon to bryła w kształcie prostopa-dłościanu. Swój koloryt brzmieniowy za-wdzięcza różnorodnym gatunkom drew-na, z których jest zbudowany.

W środku ma zamocowaną sprężynę(dusza?) imitującą brzmienie werbla.

Jak ten instrument brzmi w rękach

Noworoczne Impresje Muzyczne

Tym razem takie muzyczne motto po-służyło nam, aby jak zawsze na progu no-wego roku, móc spojrzeć za siebie, wspo-mnieć co ciekawsze, minione projektymuzyczne, osiągnięcia, a także ludziw nie zaangażowanych.

Tę muzyczną retrospekcję rozpoczę-liśmy piosenkami Jerzego Petersburskie-go. Piosenkami, które – jak zaznaczyłaprowadząca koncert Jadwiga Skowron,dyrektor DK „Sokół”- oprócz pięknejmuzyki, posiadają również mądry tekst.A to, jak dodała, w dzisiejszych czasachbywa rzadkością.

W tej części wystąpili Barbara Szlach-ta i Kazimierz Tokarski, od lat śpiewają-cy z wielką pasją i nieustającym zaanga-żowaniem.

W kolejnej odsłonie zaprezentowalisię młodzi soliści. I tutaj małe dopowie-dzenie. Na co dzień współpracuje z nasząplacówką 14-osobowa grupa solistów.Oprawiają muzycznie imprezy i reprezen-tują nas w środowisku, jak również zdo-bywają nagrody na konkursach i przeglą-dach. W koncercie z konieczności niemogli pojawić się wszyscy. Zaśpiewaliwięc 15-letnia Andżelika Noga, wyróżnio-

kreatywnego muzyka, posługującego sięszeroką gamą technik artykulacyjnych,wiedzą ci, którzy byli na koncercie.

Po zespole Acoustic Trio przyszła ko-lej na niespodziankę. Na to miano w peł-ni zasłużył recital solistki, która zdecydo-wała się na powrót na scenę po niespeł-na 10 latach nieobecności. Mowa tu o Be-acie Filip, obecnie Oliwa, która miała jużswoje pierwsze znaczące sukcesy na are-nie ogólnopolskiej, współpracując z nasząplacówką. Plany rodzinne na jakiś czas tozmieniły, na szczęście nie na zawsze, bo– jak się okazuje – zamiłowanie i pasjapozostały, z czego bardzo wszyscy się cie-szymy.

W ostatniej odsłonie koncertu poja-wił się nasz gość ze Słowacji – niespełna18-letnia Alena Venglarowa, laureatkaI nagrody w grupie starszych solistów3. Międzynarodowych Spotkań Estrado-wych, które odbyły się u nas w ubiegłymroku.

I to już prawie wszyscy wykonawcykoncertu, dodam jeszcze tylko, że soli-

stom akompaniowała sekcja złożonaz muzyków Acoustic Trio, do których do-łączyli Grzegorz Małek na basie orazRafał Chmiel, który obok gry na instru-mentach klawiszowych, czuwał nadstroną techniczną koncertu.

B. Szlachta – Instruktor DK

Koncert„Piosenka przypomni ci…”

Fot. (3) M.WójcikA. Noga

A. Venglarova

B. Oliwa

10 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Noworoczne Impresje Muzyczne

dnie”, który w tym roku obchodzi 100-le-cie swojego istnienia. Jest to najstarszy tegotypu zespół chóralny działający w okręguśląskim, o czym przed prezentacją wspo-minał prezes chóru, Janusz Trzcionka.W tę godną podziwu i uznania tradycję odkilku lat wpisuje się strzyżowianin, absol-went Państwowej Szkoły Muzycznej I stop-nia im. Z. Mycielskiego w Strzyżowie orazAkademii Muzycznej im. K. Szymanow-skiego w Katowicach – Wojciech Gwiszcz.

Chór w swoich galo-wych, górniczych stro-jach prezentował sięwspaniale. Jednak jużpo kilku dźwiękach śre-dniowiecznego hymnuna Boże Narodzenie„Adeste fideles”w opracowaniu Tade-usza Flaszy, wszyscy słu-chacze zostali oczaro-wani brzmieniem mę-skiego zespołu. Chórzy-ści, pomimo słusznegowieku, prowadzeni wy-trawną ręką młodego

dyrygenta, śpiewali dziarsko i z niezwykłymuniesieniem. Przed finałem koncertu połą-czone chóry „Hejnał” i Strzyżowski Chór Ka-meralny pod dyrekcją Wojciecha Gwiszcza,wykonały pastorałkę „Bacowsko kolynda”.

„Bóg się rodzi, moc truchleje…” wyko-nane przez połączone chóry i zgromadzonąpubliczność pod dyrekcją Marioli Rybczak,zakończyły wspólne kolędowanie w pięk-nej strzyżowskiej farze, gdzie doznaniawzrokowe i słuchowe scalają się w jedno,pomagając zrozumieć Tajemnicę Narodze-nia i wyrazić radość z nadziei płynącejz każdego ludzkiego Betlejem.

dr hab. Grzegorz Oliwa– Dyrygent SChK

W nędznej szopie urodzony,Żłób mu za kolebkę dano?Cóż jest, czem był otoczony?Bydło, pasterze i siano.Ubodzy, was to spotkałoWitać Go przed bogaczami,A Słowo Ciałem się stałoi mieszkało między nami.

Słowa Pieśni o Narodzeniu Pańskim,czyli kolędy Bóg się rodzi, której autoremsłów jest Franciszek Karpiński, zabrzmiaływ niedzielny wieczór 22 stycznia br. w strzy-żowskiej farze szczególnie donośnie i so-lennie. Wyśpiewane bowiem zostały nietylko przez bardzo licznie zgromadzonychprzy strzyżowskiej szopce słuchaczy, aletakże chóry uczestniczące w „Gali Kolędo-wej” – jednym z kilku koncertów w ramachNoworocznych Impresji Muzycznych, orga-nizowanych przez Dom Kultury „Sokół”w Strzyżowie.

Zanim jednak zabrzmiał finał koncer-tu i prezentacje poszczególnych chórów,słowa powitania skierowali do słuchaczy Ja-goda Skowron, dyrektorDK „Sokół” oraz współ-organizator koncertui gospodarz miejsca, dzie-kan ks. dr Jan Wolak.

Jako pierwszy pod-czas koncertu wystąpiłStrzyżowski Chór Ka-meralny pod dyrekcjąniżej podpisanego, któ-ry zaprezentował m.in.dwie pastorałki ukraiń-skie „Szczedryk”i „Wsielennaja Wieseli-sja” oraz polskie kolędyw opracowaniu Włodzi-mierza Korcza: „Tryum-fy Króla Niebieskiego”,„Dzisiaj w Betlejem”, „W Dzień BożegoNarodzenia”. To już osiemnasty rok istnie-nia Chóru, co wydaje się okresem dość zna-czącym, jednak w porównaniu z historiądziałalności pozostałych współwykonaw-ców koncertu, to naprawdę niewiele.

Kolejnym zespołem zaproszonym doGali Kolędowej był Chór Mieszany „Echo”,działający przy Związku NauczycielstwaPolskiego i Regionalnym Centrum KulturPogranicza w Krośnie. Na jego zaprosze-nie Strzyżowski Chór Kameralny już kilka-krotnie brał udział w różnych koncertach

w Krośnie. Teraz zatem powstała możliwośćartystycznej rewizyty.

Chór „Echo” występuje już od ponad60 lat i ma na swoim koncie liczne koncer-ty, udział w festiwalach oraz przeglądachw kraju i za granicą. Swój koncert w Strzy-

żowie rozpoczęli od łacińskiego motetu naBoże Narodzenie „Christus, Christus na-tus est nobis” w opracowaniu Stanisława

Niewiadomskiego. W dalszej części za-brzmiały polskie kolędy i pastorałki, m.in.:„Gdy śliczna Panna”, „Północ już była”,„Dzisiaj w Betlejem”, „Noc na syćkie świa-ta strony” oraz opracowanie prawosławnejkolędy „Nowa radost’ stała”. Chór od kil-ku lat pracuje pod kierunkiem Marioli Ryb-czak.

Na tegoroczny koncert udało się rów-nież zaprosić zespół naprawdę dostojny –Chór Męski „Hejnał” z Katowic-Piotrowic,działający przy Kopalni Węgla Kamienne-go „Wujek” oraz Domu Kultury „Połu-

Gala kolêdw strzy¿owskiej farze

Prezes chóru HEJNAŁ Janusz Trzcionka i dyrygentSChK dr hab. Grzegorz Oliwa

Fot. A. Korabiowska

Fot. A. Korabiowska

Chór Mieszany ECHO z Krosna

Chór Męski HEJNAŁ z Katowic

Fot. A. Zielińska

11Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Noworoczne Impresje Muzyczne

Jazz Party

z zespo³em Quadrant

Spotkanie z muzyką zespołu Quadrant, tokolejny koncert w ramach Noworocznych Impre-sji Muzycznych, który odbył się w Jazz ClubieCombo 20 stycznia bieżącego roku.

Ta rzeszowska grupa powstała jesienią 2010roku. Ma na swym koncie pierwszą płytę, na któ-rej znalazły się w większości standardy jazzoweoraz kilka własnych kompozycji, stylistycznieoscylujących wokół jazzowego mainstreamu.W większości ten właśnie materiał złożył się naprogram podczas piątkowego spotkania.

Zespół zagrał w składzie: Paweł Palcowski –trąbka, Marek Murias – instrumenty klawiszo-we, Witold Solarski – kontrabas, gitara basowaoraz Jacek Pacześniak – perkusja. Muzycy przed-stawili własne interpretacje klasycznych standar-dów takich, jak chociażby „All the things youare”, „Autumn leaves” czy „Four” Milesa Davi-sa. Z wielką uwagą słuchaliśmy trębacza, bo choćkoncerty jazzowe w Strzyżowie mają już kilku-nastoletnią tradycję, to rzadko możemy usłyszećten jakże piękny instrument.

Wigiliadla samotnych

Wigilia i Święta Bożego Narodzenia to czas, którego nikt niepowinien spędzać samotnie. Niestety, los wielu ludzi układa siętak, że w tym wyjątkowym, rodzinnym czasie nie mają z kim poła-mać się opłatkiem, złożyć życzeń czy cieszyć się Tajemnicą Naro-dzenia Pańskiego. Z myślą właśnie o tych osobach Burmistrz Strzy-żowa we współpracy ze strzyżowskim Miejsko-Gminnym Ośrod-

Zebrani na wigilii tradycyjnie złożyli sobie życzenia i połamali się opłatkiem

Bigos i barszcz biały serwował sołtys Dobrzechowa – Kazimierz Zimny

kiem Pomocy Społecznej i Gminną Spółdzielnią „SamopomocChłopska” w Strzyżowie w dniu 22 grudnia 2011 roku zorganizo-wał wigilię dla samotnych.

Ks. dr Jan Wolak poświęcił opłatki, którymi wraz z burmistrzemMarkiem Śliwińskim, przewodniczącym Rady Miejskiej w Strzyżo-wie Krzysztofem Szlachtą, dyrektor DK „Sokół” Jadwigą Skowron,Anną Różycką – prezes GS „SCH” oraz pracownikami socjalnymiMGOPS połamali się z przybyłymi na wigilię mieszkańcami Strzy-żowa. Podczas wigilii częstowano się barszczem białym i bigosem,a każda z przybyłych osób otrzymała paczkę z żywnością. MGOPSdostarczył podobne paczki najbardziej potrzebującym mieszkańcomgminy Strzyżów, którzy nie przybyli na wigilię 22 grudnia.

ap

Fot. A. Fortuna (2)

Jam session z udziałem zespołu Quadrant i strzyżowskich muzyków – na zdjęciu z Dariuszem Szlachtą

Z wielkim zadowoleniem obserwujemy też rosnące zaintere-sowanie koncertami organizowanymi w Jazz Clubie Combo, bo-wiem niemal wszystkie miejsca na koncert z zespołem Quadrant,zarezerwowane były już kilka dni naprzód.

Dariusz Szlachta – Instruktor DK

Fot. R. Chmiel

12 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Spotkanie rozpoczęła dyrektor biblio-teki, Marta Unicka witając przybyłych go-ści. Byli wśród nich m.in.: Burmistrz Strzy-żowa Marek Śliwiński z małżonką, ks. drJan Wolak, Komendanci Powiatowi Policji

Odtąd nie będziesz się zwał Jakub lecz Izrael (Rdz 32,29)

Dzień Judaizmu w Strzyżowie17 stycznia w Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta Strzyżów odbyło się spotkanie literackie, zorganizowanew ramach obchodów XV Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. W tym roku gospodarzem centralnychobchodów tego święta był Rzeszów, a w wielu miejscowościach Diecezji Rzeszowskiej odbyły się liczne impre-zy towarzyszące. Nasza biblioteka, która mieści się w zabytkowej synagodze, wraz z Towarzystwem Miłośni-ków Ziemi Strzyżowskiej, zorganizowała wieczór poświęcony w szczególności Żydom strzyżowskim, połączo-ny z wystawą eksponatów ze zbiorów Muzeum Samorządowego Ziemi Strzyżowskiej im. Zygmunta Leśniakaw Strzyżowie.

Wiersze i modlitwę w języku hebrajskim przygotowała młodzież z Młodzieżowego Koła TMZS

i Straży Pożarnej – Andrzej Wędrychowiczi Piotr Rędziniak, dyrektor Domu Kultury„Sokół” Jadwiga Skowron, dyrektor Mu-zeum SZS Monika Bober-Kordas, kanclerzStrzyżowskiego Uniwersytetu Trzeciego

Ks. dr Jan Wolak przybliżył zebranym istotę obchodów Dnia Judaizmu

Wieku Maria Wójcik, prezes Banku Spół-dzielczego Andrzej Raszka, pracownicyUrzędu Miejskiego i radni Rady Miejskiej,lokalni artyści oraz wielu naszych wiernychczytelników i sympatyków.

Jako pierwszy z prelekcją wystąpił Mi-rosław Czarnik, nauczyciel LO w Strzyżo-wie, który w ciekawy sposób przybliżył hi-storię judaizmu, wykazując się dużąwiedzą i znajomością kultury żydowskiej.Następnie głos zabrała Marzena Dubiel,prezes TMZS, która opowiedziała zebra-nym historie związane z losem strzyżow-skiej społeczności żydowskiej. Jej prelek-cja połączona była z recytacją utworówpoetyckich w wykonaniu młodych człon-ków TMZS pod kierunkiem Ewy Szerszon– sekretarza TMZS. Występ młodzieży za-kończyła modlitwa w języku hebrajskimi polskim. Podsumowania części historycz-no-literackiej spotkania dokonał ks. dr JanWolak, który przybliżył zebranym istotętego święta i opowiedział o obchodach,które miały miejsce w Rzeszowie.

Wiązankę melodii żydowskich wykona-ło Trio Galicyjskie z Niebylca, a młodzieżczęstowała gości zrobionymi własnoręcz-

13Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Żydowski kawiorto tradycyjna przekąska, podawana u Żydówz Galicji w dzień szabatu. Jest to rodzaj pa-sty lub delikatnego pasztetu, pysznie sma-kującego na pszennym pieczywie.

Składniki:50 dekagramów wątróbki drobiowej, 3 jajkana twardo, duża cebula, 2 ząbki czosnku,2 łyżki masła, olej do smażenia, sól, pieprzdo smaku.

Wykonanie:Wątróbkę usmażyć na oleju, nie może

Zdzisława Górska

Strzy¿ów noc¹

Białe balkony starych kamienic pamiętająBeimów i Schützówi śliczne córki adwokata Samuellio oczach pełnych marzeń,przepastnych jak głębianiepojętej przyszłościZa zasłoną dymu w Bełżcuprzeszły na drugą stronę myśliprzytrzymywane rozpaczą szlochurodzicówŻaden szloch nie rozerwał losui potężnej chmury dymuczy jedynej celnej kuli

Nad wszystkim zamglony księżycotulony w lisią czapę chłodnego lipcawie wszystko o mocy sprawcówłkaniu wywożonycho obłąkanym strachuprzydzielonym wtedy żyjącymjak ausweis i kenkarta,jak gwiazda Dawidana rękawieKsiężyc pamięta, wtedy też tu był –nieważne w czapie czy bez

Białe balkony starych kamienicunoszą wspomnieniaponad szum rozpędzonych aut,ponad zawodną pamięćponad czasi pędzących w przyszłośćmłodych

Nazwiska Beim, Schütz, Samuelli, mieszkań-ców dawnego Strzyżowa, zapamiętała mojaśp. Mama. Prawdopodobnie zginęli w Bełż-cu w 1942 roku. Zdjęcie Łucji Samuelli poraz pierwszy zobaczyłam w Dniu Judaizmu17.01.2011 r. w Bibliotece Publicznej w Strzy-żowie. Wiersz powstał 2 lata wcześniej.

być krwista. Posolić dopiero pod koniecsmażenia. Cebulkę drobno skroić, lekko ze-

złocić na maśle. Wątrobę, jajka, cebulę ra-zem z masłem i zmiażdżony czosnek zmie-lić w maszynce (przez grube sitko) i dopra-wić na pikantnie. Schłodzić przed poda-niem.

Dziewczęta z Koła Miłośników ZiemiStrzyżowskiej – Marta, Dagmara i Kasia –przygotowały ten przysmak z 3 kilogramówwątróbki kurzej i 25 jaj. I mimo, iż wyszłoz tego chyba z dwieście kanapeczek, to bar-dzo wszystkim gościom smakowały i byłymiłym urozmaiceniem spotkania z okazjiŚwiatowego Dnia Judaizmu.

MD

Fot. http://www.gothgourmande.com

Kanapki z „żydowskim kawiorem”,przygotowane przez przedstawiciel-ki Młodzieżowego Koła TMZS, bar-dzo smakowały uczestnikom spo-tkania

nie kanapkami z „żydow-skim kawiorem” oraz cia-steczkami „królowej Este-ry”. Specjały kuchniżydowskiej smakowały wy-śmienicie i niejednauczestniczka spotkaniabyła zainteresowana prze-pisem na te nieznanew naszej kuchni przekąski.Na koniec gości zaproszo-no na zwiedzenie wystawy,po której oprowadzał Wiązankę żydowskich melodii wykonało Trio Galicyjskie z Niebylca

i opowiadał o zgromadzo-nych pamiątkach nauczy-ciel LO w Strzyżowie,Krzysztof Dubiel.

Informacje przekazaneprzez prowadzących byłyinspiracją do dyskusjii wspomnień dla wielu, któ-rzy pamiętają Żydówmieszkających w Strzyżo-wie z własnych wspomnień,bądź z opowiadań swoichrodziców czy dziadków.

Iwona BałchanBPGiM

Dzień Judaizmu został ustanowiony w 1997 roku przez EpiskopatPolski. Pierwsze obchody miały miejsce rok później.

Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, po-znanie kultury i tradycji żydowskiej. Ma też charakter refleksji nadzwiązkami obu religii. W tym czasie Diecezje organizują specjalnenabożeństwa, spotkania modlitewne itp. Odbywają się także koncer-ty czy sesje popularnonaukowe.

Co roku centralne obchody odbywają się w innym mieście podwybranym hasłem. W 2012 roku gospodarzem Dnia Judaizmu byłRzeszów.

Fot. M. Utnicka

Fot. (5) A. Kozioł

14 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Na konkurs wpłynęło 67prac, które zostały wykona-ne przez 43 uczestników –niektórzy, zgodnie z zapi-sem w regulaminie konkur-su, wykonali 2 lub 3 kartki.

Jury w składzie: prze-wodniczący Józef Franczak– artysta malarz, MartaUnicka – dyrektor BPGiMw Strzyżowie, Anna Fortu-na – pracownik UrzęduMiejskiego w Strzyżowie,dokonało oceny prac kon-kursowych. Szczególną uwa-gę zwracano na oryginal-ność pomysłów, zastosowa-nie ozdób wykonanych wła-snoręcznie, staranność.

Prace były ocenianew trzech kategoriach wieko-wych. Nagrody przyznanonastępującym osobom:Kategoria I (klasy 1-3 SP)I miejsce Emilia Bosek – kl.I SP nr 2 w Strzyżowie,II miejsce Agata Kudrak –kl. II SP w TropiiKategoria II (klasy 4-6 SP)Dwa równorzędne I miejsca. Otrzymały je: Olga Babula – kl. VSP nr 2 w Strzyżowie i Karolina Budyń – kl. V SP nr 1 w WysokiejStrzyżowskiejII miejsce Klaudia Gawron – kl. IV SP nr 2 w Strzyżowie

III miejsce Mateusz Gałuszka – kl. IV SPnr 1 w StrzyżowieKategoria III (klasy 1-3 Gimnazjum)I miejsce Natalia Szela – kl. I Gimnazjumnr 1 StrzyżówII miejsce Monika Rakoczy – SOSWStrzyżówPrzyznano 3 równorzędne III miejsca dla:Bartłomieja Szeligi, Agnieszki Leśniaki Katarzyny Szeligi – uczniów kl. III Gim-nazjum Publicznego nr 1 w Strzyżowie.

Pozostałym uczestnikom przyznanowyróżnienia i nagrody pocieszenia.

Wszystkie kartki biorące udziałw konkursie zostały rozesłane z życzenia-mi do instytucji oraz firm z terenu gminyStrzyżów.

Dziękujemy wszystkim dzieciom zaudział w konkursie, a także opiekunom,którzy włączyli się w przygotowanie prackonkursowych swoich podopiecznych.

BPGiM Strzyżów

Świąteczny konkurs w BiblioteceKonkurs na „Własnoręcznie wykonaną kartkę świąteczną”, połączony z wystawą prac, trwał w Bibliotece Pu-blicznej Gminy i Miasta w Strzyżowie od 21 listopada do 8 grudnia 2011 r. Jego podsumowanie odbyło sięw dniu 12 grudnia.

Prace Emilii Bosek – I miejsce w kategorii uczniów klas 1-3 SP

Prace Natalii Szeligi – I miejsce w kategorii uczniów gimnazjum

Uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody

Prace Olgi Babuli i Karoliny Budyń, zwycięż-czyń w kategorii II

15Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Gości odwiedzających Dom Kultury w okresie przedświątecz-nym, witał zapach piernikowych, barwnie zdobionych ciasteczek,które wykonali podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej w Ró-żance oraz panie z DK „Sokół” – Krystyna Warchoł i Maria Piska-dło. Hol zdobiła choinka, na której nie zabrakło szydełkowych,misternie wykonanych aniołków i bombek autorstwa pań z KołaRękodzieła Artystycznego z DK „Sokół”. Ale to tylko przedsmak

tego, co można było podziwiać 13 grudnia 2011 r. podczas kier-maszu, kiedy to hol zapełniły różnorodne stoiska.

Agnieszka Szewczyk z Lutczy zaprezentowała pięknie robionena szydełku ozdoby na choinkę. Nie zabrakło też frywolitkowychkolczyków, innej biżuterii oraz dodatków do ubrań. Papierowe,

świąteczno-zimowe ozdoby – stroiki z bibuły oraz ręcznie wykona-ne kartki – dominowały na stoisku Andżeliki Szarek z Połomi. Pięk-nie prezentowała się choinka, którą zdobiły różnobarwne, papiero-

we bombki autorstwa Stanisławy Kopiec z Godowej. Na stoiskachMałgorzaty Zimny ze Strzyżowa i Jadwigi Stanek z Godowej niezabrakło oryginalnych bombek. Maria Niemiec ze Strzyżowa za-prezentowała jak zwykle oryginalne, starannie wykonane bombkioraz serwety. A stoiskapodopiecznych Warszta-tów Terapii Zajęciowejw Różance oraz OśrodkaSzkolno-Wychowawczegow Strzyżowie przykuwaływzrok bogactwem barw,różnorodnością i wielora-kimi technikami. Swojeprace zaprezentowałarównież Dorota Rzeźni-kiewicz-Stawarz, DomPomocy Społecznej w Ba-bicy, Środowiskowy DomSamopomocy w Strzyżo-wie, a także dzieci z kółkaplastycznego DK „Sokół”.

Co roku kiermaszeorganizowane w murachstrzyżowskiego „Sokoła”nadają mu wyjątkowego,odświętnego charakteru.A tak wyjątkową atmosferę, zawdzięczamy ludziom – ich pracyi wspaniałym dziełom, które wychodzą spod ich rąk.

Anna Furtek – instruktor DK

Przedsmak Bożego Narodzenia– kiermasz świąteczny

Każdego roku przed Świętami Bożego Narodzenia strzyżowski „Sokół” organizuje świąteczne kiermasze. Arty-ści, którzy przyjeżdżają w tym czasie do naszej instytucji prezentują piękne, ręcznie wykonane prace, którenadają niezwykłej, świątecznej atmosfery.

Oryginalne bombki choinkowe wykonane przez Marię Niemiec

Efekty połączenia szydełka, talentu i wprawnej ręki – prace wykonane przez AgnieszkęSzewczyk

Papierowe bałwanki wyszły spod ręki Andżeliki Szarek

Fot. (4) A. Furtek

Ciekawe, zabawne i dopracowane ozdoby wyko-nane przez podopiecznych Specjalnego OśrodkaSzkolno-Wychowawczego w Strzyżowie

16 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

„Hej kolęda, kolęda…”

W malarstwie Stanisława Śliwy dominu-je pejzaż wiejski, dawna architektura sakral-na, domostwa. Rzeźba jest głęboko zako-rzeniona w tradycji ludowej i sięga po te-maty religijne. Największym marzeniem

28 grudnia br. mury strzyżowskiego „Sokoła” wypeł-niły magiczne dźwięki pięknych, choć niejednokrot-nie zapomnianych już kolęd i pastorałek, w wykona-niu zespołów folklorystycznych działających przy DK.

W ruch poszły stare, mocno już przytarte kantyczki, śpiewnikii babcine książeczki. Zespoły „Stryki” i „Wujanki”, „Baby Glinic-kie”, „Barwy Jesieni” i „Kłosowianie” stanęły na wysokości zada-nia. Wyszukano wiele pięknych, unikalnych a zapomnianych pie-

śni bożonarodzeniowych.Z wielkim zadowoleniem i wzru-szeniem ponad sześćdziesiątgardeł zakolędowało jak daw-niej… Warto dodać, że na tenniezapomniany wieczór złożyłysię również tradycyjne „Jaseł-ka”, starannie przygotowanei artystycznie wykonane przezgrupę „Kłosowianie”.

Spotkanie upłynęło w miłeji rodzinnej atmosferze, a muryDomu Kultury przez wiele go-dzin rozbrzmiewały gromkim,wspólnym śpiewem.

Jacek Wojtuń– Instruktor DK

Grupa Śpiewacza Baby Glinickie

Zespół Stryki

Grupa Śpiewacza Barwy Jesieni

Fot. (5) J. Skow-

Zespół Wujanki

ZPiT Kłosowianie

artysty jest: „Wykonanie prawdziwej, ludo-wej szopki, takiej z prawdziwego zdarzenia.Chciałbym, żeby została po mnie i służyłamieszkańcom Strzyżowa jako świadectwotradycji”.

Dotychczas pan Stanisław prezentowałswój dorobek artystyczny na 18 wystawachindywidualnych i ok. 30 zbiorowych w kra-ju i za granicą, a w konkursach, w którychchętnie uczestniczył, zdobył wiele znaczą-cych nagród i wyróżnień (m.in.: wyróżnie-nie w Konkursie „Motyw pracy w twórczo-ści ludowej” – Rzeszów, Nagrodę Specjalnąw Konkursie „Malowany Dzban” – Warsza-wa, wyróżnienie w II Wojewódzkiej Wysta-wie Malarstwa Amatorskiego pn. „Ziemiarzeszowska” – Rzeszów WDK, wyróżnieniew III Wojewódzkiej Wystawie MalarstwaAmatorskiego – Rzeszów WDK). W 1978roku został odznaczony medalem „PrimusInter Pares” za zasługi na rzecz Szkoły Pod-stawowej w Bolesławcu, rok później otrzy-mał tytuł Laureata Konfrontacji Placówekupowszechniania kultury „Człowiek – Pra-ca – Twórczość” – Rzeszów. W roku 1987został odznaczony odznaką „Zasłużony dla

„Sztuka jest wieczną wiosną…”– benefis Stanisława Śliwy

27 stycznia 2012 roku w holu strzyżowskiego „Sokoła” w gronie przyja-ciół, rodziny, znajomych i władz samorządowych 40-lecie pracy twór-czej świętował Stanisław Śliwa. Ten strzyżowski, wszechstronnie uta-lentowany artysta w swym dorobku posiada nie tylko obrazy, rzeźby, pła-skorzeźby i wycinanki, ale również wiersze. Jak sam twierdzi, malowa-nie i rzeźbienie jest dla niego wszystkim, jest jego drugim światem,w który ucieka odrywając się od otaczającej, prozaicznej rzeczywistości.

17Waga i Miecz styczeń-luty 2012

woj. rzeszowskiego”. Rok 2002 przyniósłpanu Stanisławowi wyróżnienie w VI Wo-jewódzkim Biennale Rzeźby Nieprofesjo-nalnej im. Antoniego Rząsy. Prace artystyznajdują się w zbiorach prywatnych kolek-cjonerów sztuki w różnych zakątkach świa-ta, m.in. w Ameryce Południowej, Kanadzie,Austrii, Iraku, Holandii, Austrii, WłoszechSłowacji, Niemczech.

Piątkowe spotkanie ze Stanisławem

Śliwą było niezwykłą, sentymentalnąpodróżą przez życie i twórczość strzy-żowskiego artysty. Przewodniczkąpodczas tej wyjątkowej wędrówkibyła Jadwiga Skowron, dzięki którejbenefis zyskał swój niepowtarzalnyklimat, a my mogliśmy bliżej poznaćnie tylko twórczość Stanisława Śliwy,ale również samego artystę. W spo-sób znaczący nastrój spo-tkania wzbogaciła nowaformacja muzyczna DK„Sokół” – Acoustic Trio(w składzie: DariuszSzlachta, Grzegorz Drogońi Bogdan Zimny) wraz z za-

proszonymi solistami: Beatą Oliwąi Kazimierzem Tokarskim.

Podczas tego uroczystego wie-czoru popłynęło wiele ciepłychsłów w stronę benefisanta Stanisła-wa Śliwy. My również przyłączamysię do tych życzeń. Panie Stanisła-wie, niech w pana sercu gości za-wsze wiosna, niech dobry humor,twórcza pasja i miłość do sztuki

Sentymentalny i klimatyczny nastrój benefisu był również zasługąformacji Acoustic Trio

Fot. A. Korabiowska (2)

Strzyżowski artysta Józef Franczak przekazał Stanisławowi Śli-wie karykaturę w imieniu Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięk-nych im. Władysława Gduli w Strzyżowie

nigdy pana nie opuszczają. Niech mottoz utworu „Rozmowa z aktorem” K.I. Gał-czyńskiego, które towarzyszyło naszemupiątkowemu spotkaniu pozostaje ciągleżywe:„Sztuka jest wieczną wiosnąSztuka jest ciepłym wiatremod którego śniegi topnieją”.

Anna Furtek – Instruktor DK

Odbywające się we Frysztaku Powiato-we Biennale Sztuki Ludowej „Tradycja” mana celu prezentację i upowszechnianie dzie-dzictwa kulturowego naszego regionu orazaktywizację, integrację i swoistą wymianędoświadczeń w środowisku twórców ludo-wych na terenie powiatu strzyżowskiego.Konkurs ten obejmuje różnorakie dziedzi-ny, takie jak: plecionkarstwo, koronkar-stwo, hafciarstwo, tkactwo, bibułkarstwo,wycinkarstwo, kowalstwo, snycerstwo, za-bawkarstwo, malarstwo, itp.

21 grudnia 2011 roku w GminnymOśrodku Kultury we Frysztaku, odbyło siępodsumowanie III Powiatowego BiennaleSztuki Ludowej „Tradycja” oraz finisażkonkursowej wystawy w Galerii na balko-nie. W konkursie wzięło udział trzydziestusześciu twórców z terenu powiatu strzyżow-skiego. Ekspozycja zachwycała niezwykłąróżnorodnością technik artystycznych,a komisja w składzie: Adam Filip – zastęp-ca Wójta Gminy Frysztak, Monika Zdunek– Inspektor Wydziału Edukacji i SprawSpołecznych Starostwa Powiatowegow Strzyżowie, Roman Górka – artysta rzeź-biarz, a zarazem emerytowany nauczycielLiceum Sztuk Plastycznych w Krośnie, Jo-anna Czekajowska – Dyrektor GOK weFrysztaku oraz Dorota Wojtanowska – in-struktor plastyk GOK we Frysztaku, posta-

nowiła przyznać nagrody aż w dziewięciudziedzinach sztuki ludowej.

Wśród wyróżnionych znaleźli się równieżtwórcy związani ze strzyżowskim DomemKultury „Sokół”. I tak, w kategorii pisan-karstwo Nagrodę Grand Prix otrzymałaDorota Rzeźnikiewicz-Stawarz z Tropi (na-leżąca do Towarzystwa Przyjaciół SztukPięknych im. W. Gduli, działającego przyDK „Sokół”), natomiast I Nagroda przypa-dła Marii Niemiec ze Strzyżowa należącejdo Koła Rękodzieła Artystycznego działa-jącego przy DK „Sokół”. W dziedzinie ma-

larstwa I Nagrodę odebrał Stanisław Śliwa,a II Nagrodę Adam Baran. Obaj artyścinależą do Klubu Plastyka działającego przystrzyżowskim „Sokole”. W kategorii rzeźbaII i III Nagroda przypadła odpowiednioEmilowi Czaji z Dobrzechowa i Stanisławo-wi Kudle ze Strzyżowa – obaj artyści sączłonkami TPSP im. W. Gduli. Wśród rzeź-biarzy wyróżniony został również EdwardGadzina ze Strzyżowa. Kolejnymi dziedzi-nami były koronkarstwo, w której III Na-grodę zdobyła Krystyna Grodzka ze Strzy-żowa i hafciarstwo, w którym Ewa Przystaśodebrała II Nagrodę. Obie panie należą doKoła Rękodzieła Artystycznego działające-go przy DK „Sokół”.

Serdecznie gratulujemy wszystkim na-grodzonym i zachęcamy do udziału w tegotypu przedsięwzięciach.

A. Furtek – instruktor DK

Uczestnicy biennale sztuki ludowej we Frysztaku

III Powiatowe Biennale

Sztuki Ludowej „Tradycja”

we Frysztaku

18 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

19 stycznia br. w budynku głównymUniwersytetu Rzeszowskiego odbyłosię spotkanie pn. „Tradycja i tożsa-mość” dla studentów Centrum Polo-nus.

Wśród zaproszonych gości, obokJadwigi Skowron (dyrektor strzyżow-skiego DK), Zdzisławy Górskiej (wice-prezes zarządu rzeszowskiego oddzia-łu Związku Literatów Polskich) i Gru-py Śpiewaczej „Baby Glinickie”, zna-leźli się dr Henryk Pietrzak (dyrektori prezes Rozgłośni PR w Rzeszowie),Jerzy Maślanka (prezes Stowarzyszenia„Nasz Dom Rzeszów”), dr Hanna Krupińska-Łyp (dyrektor Cen-trum POLONUS UR).

pozycji. Podczas, gdy w gobelinie kolory prze-nikają się tworząc niezwykle barwne, orygi-nalne pełne finezji obrazy, w kilimie barwyte są ograniczone, mają swoje wyznaczonemiejsce. Żakard to tkanina, której nazwapochodzi od krosna, na którym powstaje.W przeciwieństwie do pozostałych, które pre-zentowaliśmy, jest ona dwustronna i mimo,że wzór pozostaje ciągle na jednej i drugiejstronie identyczny, każda ze stron może róż-nić się kolorystycznie.

Wystawa tkaniny artystycznej absolwen-tów Liceum Sztuk Plastycznych w NowymWiśniczu prezentuje różnorodną tematykęi jest niezwykle interesująca w swej formie.Jeśli chcecie Państwo dowiedzieć się cze-goś więcej o szkole i zobaczyć jakie ona dajemożliwości, zapraszam do Nowego Wiśni-cza. Liceum Plastyczne im. J. Matejki, tonie tylko możliwość zdobycia wykształce-nia w dziedzinie, która nas interesuje, aletakże niezwykły klimat i ludzie, którzytworzą to niezwykłe miejsce.

Anna Furtek – DK

Spotkanie rozpoczęło się od złożenia gratulacji HenrykowiPietrzakowi z okazji objęcia przez niego stanowiska prezesa roz-głośni Polskiego Radia Rzeszów.

Następnie Jadwiga Skowron przy-bliżyła zgromadzonym dotychczasowądziałalność strzyżowskiego Domu Kul-tury oraz zamierzenia artystyczne za-planowane na rok 2012.

Kolejnym elementem imprezy byłyautorskie prezentacje wierszy autor-stwa słuchaczy Centrum POLONUSi ich translacji na języki: turkmeński,kazachski, ukraiński, gruziński, rosyj-ski i arabski.

Podczas spotkania wystąpiła rów-nież Grupa Śpiewacza „Baby Glinic-kie” oraz Kapela Ludowa z Futomy,prezentując najpiękniejsze i najbar-

dziej znane polskie kolędy.DK

Baby Glinickie podczas spotkania w Uniwersytecie Rzeszowskim

„Tradycja i tożsamość”

Fot. M.A. Łyp

Liceum Sztuk Plastycznych im. Jana Matejkiw Nowym Wiśniczu – podróż sentymentalnaŻycie jest nieustanną podróżą. Wędru-

jąc przez nie zatrzymujemy się na chwilęw miejscach, które stają się naszą własną,osobistą historią. Dla mnie taką przystaniąstała się malownicza miejscowość położonaw okolicach Bochni – Nowy Wiśnicz. Mia-

sto to, jak każde, ma swoja historię, wspa-niałe zabytki jak np. Zamek Stanisława Lu-bomirskiego, klasztor Karmelitów Bosych(obecnie więzienie), piękny barokowy ko-ściół oraz Ratusz wzniesiony według projek-tu włoskiego architekta Macieja Trapolę.Wiśnicz to również miejsce pracy twórczejwielu artystów m.in. Jana Matejki, JanaBrzękowskiego, Stanisława Klimowskiego,Jan Stasiniewicza, Stanisława Nowaka, Ma-riana Rojka. W tejże miejscowości urodziłsię znakomity malarz Juliusz Kossak.

Mieści się tu również Liceum Plastyczne

im. Jana Matejki, którego jestem absol-wentką. Szkoła ta w swej ofercie przedstawiaróżne kierunki kształcenia, a wśród nich działtkaniny artystycznej, na który uczęszczałam.Daje on możliwość opanowania różnorod-nych technik tkackich takich, jak: kilim, go-

belin, sumak, dywan strzyżony, tkaniny dwu-i wielonicielnicowe, tkaniny podwójne orazżakardowe. Na wystawie, która prezentowa-na była w murach strzyżowskiego „Sokoła”od 2 grudnia 2011 do 3 stycznia 2012 roku,znalazła się tylko namiastka tego, co ucznio-wie działu tkaniny artystycznej wykonująw trakcie swojej edukacji. Ekspozycja prezen-towała dziesięć tkanin wykonanych techni-kami: gobelin, żakard i kilim. Każda z tychtechnik różni się od siebie sposobem tkaniai wymaga innego projektu, który stanowimoduł do pracy. Prace też różnią się w eks-

Klaudia Mikłas – gobelin „Trawy”

Marta Styczeń – gobelin „Statki na niebie”

19Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Celem konkursu jest popularyzacjai kultywowanie tradycji bożonarodzenio-wych w państwach Unii, rozwijanie wy-

obraźni i twórczości dzieci, korelacja róż-nych dziedzin sztuki, rozwijanie szacunkudo wartości religijnych, a także doskonale-nie multimedialnych sposobów prezenta-cji. Nadrzędnym jednak zadaniem tej im-prezy była integracja środowiska szkolne-go powiatu strzyżowskiego przy dobrej za-bawie dzieci.

Uczestnicy rywalizowali w następują-cych konkurencjach:– przygotowanie i przedstawienie prezen-tacji multimedialnej nt. zwyczajów bożona-rodzeniowych wylosowanego kraju,– udzielenie odpowiedzi na zestaw pytańzwiązanych z tradycjami świątecznymiw Polsce,– rozwiązanie krzyżówki o tematyce świą-tecznej,– układanie życzeń w języku danego pań-stwa,

Uczniowie ZS w Wysokiej Strzyżowskiej zdobyli II miejsce w konkursie

„BOŻE NARODZENIEW KRAJACH UNII EUROPEJSKIEJ”

15 grudnia 2011 r. w Markuszowej odbył się I Powiatowy Konkurs o tematyce bożonarodzeniowej, który zorga-nizowała miejscowa szkoła podstawowa i Ośrodek Kultury w Wiśniowej. Współorganizatorem było natomiastStarostwo Powiatowe w Strzyżowie oraz Czarnorzecko-Strzyżowska Lokalna Grupa Działania.

– turniej muzyczny „Jaka to kolęda?”, po-legający na rozpoznawaniu polskich kolędpo wysłuchaniu ich przypadkowych frag-

mentów.W jury zasie-

dli: Andrzej Łap-kowski – kierow-nik biura LGD,Marcin Kut – za-stępca WójtaGminy Wiśniowaoraz WładysławSalamon – dyrek-tor Ośrodka Kul-tury w Wiśnio-wej.

W konkursiemogły brać udziałczteroosobowedrużyny złożonez uczniów szkółpodstawowych.Szkoła Podstawo-

wa Nr 2 w Wysokiej Strzyżowskiej, jak wie-le innych placówek oświatowych z powiatustrzyżowskiego, chętnie wzięła udział w im-prezie wysyłając swoich uczniów. Reprezen-towały nas dzieci z klasy V: Agnieszka No-wak, Jakub Niebylecki, Sebastian Złoteki Wojciech Kulpiński.

Drużynom, które zgłosiły chęć udziałuw konkursie, zostały wcześniej drogą loso-wania przydzielone państwa Unii Europej-skiej. Nam trafiła się Hiszpania, więc pre-zentację i życzenia przygotowaliśmy odpo-wiednio podkreślając bogatą i różnorodnąkulturę tegoż pięknego kraju. Nawet stro-je były iście hiszpańskie, a życzenia w tymjęzyku zostały zaprezentowane do melodiihiszpańskiej, granej na gitarze przez jed-nego z naszych zawodników.

Za pomysłowość, oryginalność oraz,oczywiście, wiedzę i umiejętności drużynaz Wysokiej zajęła II miejsce.

Impreza była naprawdę świetnie zorga-nizowana; dzieciaki, mimo rywalizacji, ba-wiły się wyśmienicie. Zawodnikom rozda-no dyplomy i nagrody, a dla wszystkichuczestników przewidziano obfity poczęstu-nek.

Tekst i fot. Jolanta KulpińskaZespół Szkół w Wysokiej StrzyżowskiejPrezentację i życzenia przygotowaliśmy odpowiednio podkreślając bogatą i różnorodną kulturę Hiszpanii

II miejsce w konkursie otrzymaliśmy za pomysłowość, oryginalność oraz wiedzę i umie-jętności

20 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Jak mądrze pomagaćo akcji „Szlachetna Paczka” w ZS w GodowejOkres przedświąteczny to czas, w któ-

rym w sposób szczególny budzi się w naschęć dzielenia się z innymi, robienia czegośdobrego, dostrzegania innych – bardziej niżmy potrzebujących. Zapewne nie ma więc

przypadku w tym, że jest to również czaswielu zakrojonych na mniejszą bądź większąskalę akcji charytatywnych.

Działające w ZS im. Jana Pawła IIw Godowej Szkolne Koło Wolontariatu odkilku lat samo wielokrotnie było inicjatoremtakich akcji. W bieżącym roku szkolnym,wraz z samorządem uczniowskim naszejszkoły, zdecydowaliśmy włączyć się w akcjęogólnopolską – postanowiliśmy zrobić pacz-kę potrzebującej rodzinie w ramach progra-mu „Szlachetna Paczka”. Ideą tego progra-mu jest niesienie pomocy ludziom dotknię-tym biedą. Pomoc ta polega na przygoto-waniu paczki świątecznej dla jednej, wybra-nej z internetowej bazy danych stowarzysze-nia „Wiosna” rodziny.

Kiedy na jednym z zebrań SU zapropo-nowałam uczniom udział w akcji, byłam peł-na obaw: czy podołamy, czy odzew ze stro-ny społeczności szkolnej będzie na tyle duży,by w pełni odpowiedzieć na potrzeby rodzi-ny? Zasada programu „Szlachetna Paczka”jest bowiem taka, że po wybraniu rodziny(kliknięciu pola „Wybieram rodzinę”) niktinny poza nami nie będzie mógł już jej po-móc. Jednak obawy te okazały się zupełnieniepotrzebne. Nasi uczniowie od samegopoczątku, tj. od momentu wyboru rodziny,okazali się wspaniali – niezwykle wrażliwi,hojni, pomocni i bezinteresowni. Wybórrodziny wcale nie był dla nich prostą sprawą– pomóc rodzinie wielodzietnej, czy tej

z ciężko chorym dzieckiem, a może samot-nej starszej pani mieszkającej w niemal nie-nadającym się do tego kontenerze? Widzie-liśmy w ich oczach niezdecydowanie, alei pierwszy błysk, że „choćby nie wiem co się

działo, komuś pomożemy na pewno”. Osta-tecznie zdecydowali się na pomoc matcesamotnie wychowującej 4 dzieci, zajmującej

się ponadto obłożnie chorą teściową.Odzew ze strony uczniów, ich rodziców

i nauczycieli był przeogromny. Udało namsię zebrać niebagatelną kwotę 1542 zł oraz

wiele artykułów spożywczych, środków czy-stości i zabawek. Zebrana kwota pozwoliłanam na zakup nie tylko artykułów wskaza-nych przez rodzinę jako najpotrzebniejsze:żywności, środków czystości czy grzejnika doogrzania łazienki, ale również rzeczy, któreokreślane były jako marzenia, a były wśródnich kolczyki, rakietka tenisowa, kosmety-ki, zabawki czy zimowe buty. Dysponując takdużą kwotą, odstąpiliśmy nieco od zasadprogramu i w porozumieniu z wolontariu-szem zajmującym się rodziną, zakupiliśmyrzecz, o której w formularzu nie było mowy,tj. butlę gazową.

Choćby nie wiem co się działo,komuś pomożemy na pewno

Nie jesteśmy w stanie opisać frajdy, jakądało nam kupowanie, a następnie pakowa-nie tych rzeczy. Wszyscy cieszyliśmy się jakdzieci, kiedy jechaliśmy aż czterema zała-dowanymi paczkami samochodami do ma-gazynu w Czudcu. Jednak największą chy-ba satysfakcję czuliśmy, kiedy otrzymaliśmytzw. formularz z dostarczenia paczki przezwolontariusza, będący niczym innym, jakwzruszającą relacją z reakcji rodziny naotrzymany prezent.

Pragnąc podziękować wszystkim, którzytak licznie i ofiarnie przyłączyli się do akcji,a więc Dyrekcji, opiekunom SU, rodzicom,nauczycielom i uczniom ZS w Godowej,

W magazynie w Czudcu. Pierwsza od prawej J. Jacek – wolontariuszka

Ogromną radość sprawiło nam pakowanie zakupionych prezentów

21Waga i Miecz styczeń-luty 2012

a także firmie Junkers-Serwis, pozwolę so-bie zacytować otrzymany przez nas list w ca-łości.

Drogi Darczyńco! Dziękujemy Ci za Two-je wielkie serce!!! To ludzie pomagają, nie rze-czy. Twoje prezenty to promień nadziei i im-puls do zmiany dla rodzin w potrzebie, któreprzegrywały w walce z biedą. Dzięki Tobiemają szansę na wygraną w drugiej połowieżycia. SZLACHETNA PACZKA to systempomnażania dobra. Twoje dobro już działai pomnaża się. W obdarowanych, wolontariu-szach i dobroczyńcach. W tych wszystkich,którzy przyłączyli się do projektu i już wiedzą,że więcej szczęścia jest w dawaniu. Twoje daryto wielkie świadectwo miłości. To nie pomocz tego, co zbywa, ale dar wrażliwości, zaanga-żowania i dawania nadziei. Dziękujemy. Wie-rzymy, że najpiękniejszym podziękowaniem sąnie słowa, ale gesty.

Wszystkich zainteresowanych szczegóła-mi uczestnictwa w programie „SzlachetnaPaczka” odsyłam na stronę internetowąwww.szlachetnapaczka.pl.

M. Czarnik – pedagog w ZS w Godowej

Relacja wolontariusza z dostar-czenia i rozpakowywaniapaczki przez rodzinę

– Rodzina oczekiwała nas z niecierpli-wością i z podekscytowaniem, kiedy przyje-chaliśmy do nich samochodem po brzegi wy-pakowanym paczkami, pani Małgosia, Ka-rolina i Krzysiek z uśmiechami od ucha doucha pomagali nam je wnieść. Kiedy jużwszystkie paczki znalazły się w kuchni, za-

częło się wielkie rozpakowywanie, przy któ-rym „ochom”, „achom” i okrzykom radościnie było końca. Pani Cecylia uroniła kilkałez ze wzruszenia widząc tak wielką ilość pa-czek i radość pozostałych domowników przyich rozpakowywaniu. Kubuś bardzo chciałotworzyć duże pudło zapakowane w pięknyczerwony papier, pomógł mu w tym starszybrat i odkryli, że znajdują się w nim prezen-ty specjalnie przygotowane dla każdegoczłonka rodziny. Krzysiek rozdał je wszyst-kim, jednakże ich rozpakowanie rodzinazostawiła sobie na sam koniec i zajęła sięotwieraniem pozostałych paczek. Przyotwieraniu wybuchały nowe okrzyki rado-ści i słowa, jak bardzo się to wszystko przy-da. Mały Kubuś każdą znalezioną czekola-dę przytulał do siebie jak najdroższy skarbi dumnie prezentował mamie. Kiedy Krzy-siek otwierając jedną z paczek wykrzyknął:„Wow, Kuba patrz – płatki czekoladowe!”,malec zaczął podskakiwać z radości. PaniMałgosia najbardziej ucieszyła się z pro-miennika gazowego i butli gazowej, tymbardziej, że ostatnio dowiadywała się o cenębutli, bo chciała taką zakupić, ale, niestety,nie stać jej było na taki wydatek. Była bar-dzo szczęśliwa, że w końcu będą mieli cie-pło w łazience. Bardzo ucieszyła się teżz zapasu proszku do prania. Gdy wszystkiepaczki były już rozpakowane, nadszedł czasna otworzenie prezentów. Kubuś wziął podpachę pudło z samochodami i z szerokimuśmiechem dumnie przeszedł się dookołakuchni. Karolina najpierw przytuliła do sie-bie maskotkę, a następnie ostrożnie otwo-rzyła pudełeczko, w którym były kolczyki,

otworzyła usta z zachwytu i wyszeptała:„Mamuś, popatrz, jakie piękne”. Krzysiekdługo podziwiał nową, lśniącą rakietkę dotenisa stołowego i powiedział, że jest super.Kiedy pokazałam pani Cecylii ciepły koc,który dostała w prezencie, kobieta wyszep-tała cicho: „Bardzo dziękuję”. Niestety przyrozpakowywaniu paczek nie było Sylwii, alejestem pewna, że szalała z radości widzącwymarzone glany. Kiedy wychodziłam kil-kakrotnie padło chóralne „Dziękujemy”,a najgłośniej krzyczał mały Kubuś.

Co chce Państwu przekazaćwolontariusz

– Chciałabym bardzo serdecznie podzię-kować wszystkim, którzy zaangażowali sięw stworzenie tak wspaniałej paczki dla ro-dziny, którą się opiekowałam. Dziękuję Dy-rekcji i Nauczycielom, że zdecydowali się włą-czyć w akcję Szlachetna Paczka i przekonalido udziału w tym projekcie uczniów i rodzi-ców. Dziękuję uczniom i rodzicom, że otwo-rzyli swoje serca, tak licznie i ofiarnie odpo-wiedzieli na apel nauczycieli i przejęli się lo-sem rodziny będącej w potrzebie. Wszyscybyliśmy mile zaskoczeni ilością i jakością pa-czek, jaką udało się Państwu przygotować.Dziękuję, że podeszli Państwo do tworzeniapaczki w sposób bardzo konkretny i odpo-wiedzialny, że ważna była dla Państwa ta kon-kretna rodzina i jej potrzeby. Współpracaz Państwem była czystą przyjemnością i ta-kich Darczyńców chciałabym życzyć każdejrodzinie i każdemu wolontariuszowi.

J. Jacek – wolontariusz

Głównym celem konkursu pn. „Ścieżka-mi tradycji”, organizowanego przez czudec-ki Ośrodek Kultury, jest podtrzymywaniei pielęgnowanie tradycji kulturowej Podkar-pacia poprzez rozbudzanie zainteresowaniaregionalną twórczością artystyczną. Impre-za pomaga również w odkrywaniu talentówartystycznych wśród osób dorosłych i po-szukiwaniu dawnych wzorów oraz technikzdobnictwa. Konkurs adresowany jest dotwórców sztuki ludowej i obejmuje następu-jące dziedziny: plastyka obrzędowa, rzeźbai płaskorzeźba, malarstwo na szkle, kwiatyz bibuły, haft, koronkarstwo, zabawkarstwo,tkactwo, garncarstwo, plecionkarstwo itp.

2 grudnia br. odbyło się podsumowa-nie konkursu rękodzieła artystycznego pn:„Ścieżkami tradycji” oraz finisaż konkur-sowej wystawy. W tym wyjątkowym przed-sięwzięciu wzięło udział trzydziestu jedenregionalnych twórców, którym przyznano

nagrody i wyróżnienia oraz okolicznościo-we dyplomy. Wśród nich nie zabrakło rów-nież artystów należących do TowarzystwaPrzyjaciół SztukPięknych im.W. Gduli mające-go swą siedzibęw strzyżowskimDomu Kultury„Sokół”. Wśródnagrodzonych zna-leźli się: Adam Ba-ran, Stanisław Ku-dła, Dorota Rzeź-nikiewicz-Stawarz,Stanisław Śliwa.W konkursie uczes-tniczyli równieżEdward Gadzina zeStrzyżowa oraz Ma-ria Niemiec, Krysty-

na Grodzka z Koła Rękodzieła Artystyczne-go, działającego przy DK „Sokół”.

A. Furtek – instruktor DK

Artyœci strzy¿owscy prezentuj¹ swoje pracew konkursie „Œcie¿kami tradycji” w Czudcu

Uczestnicy konkursu „Ścieżkami tradycji” w Czudcu

Fot. DK

22 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Teatr „Grodzio”na podium

W dniu 29 listopada 2011 roku nasza gru-pa teatralna „Grodzio” Zespołu Szkół w Gro-dzisku wzięła udział w eliminacjach finało-wych „Podkarpackiego Konkursu Literaturai Dzieci – trzy magiczne słowa: proszę, dzię-kuję, przepraszam”, organizowanego przezWojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie.W kategorii inscenizacja zdobyliśmy II miej-sce, tym razem z bajką na podstawie utworuWiery Badalskiej pt. „Przepraszam smoku”w oparciu o scenariusz i reżyserię ElżbietyJaniszowskiej, która przygotowała równieżoprawę muzyczną, zaś scenografią zajęła sięTeresa Tęczar.

Cieszymy się tym bardziej, iż pomysły te-atralne i poświęcony czas pozwalają zaistniećna scenie województwa. Rywali bowiem mie-liśmy z najwyższej półki, rzecz ujmującw skrócie. Spośród 7 przedstawień w kate-gorii grupy starszej, tylko 3 otrzymały miej-sca i jedno zostało wyróżnione. Pokonał nasTeatrzyk GOK-u w Krasiczynie, a my byliśmylepsi od Teatrzyku „Promyczki” WDKiRw Grochowie.

Jednak zanim dotarliśmy do eliminacji fi-nałowych w Rzeszowie, wzięliśmy udziałw konkursie gminnym i powiatowym, gdziezdobyliśmy nagrody w postaci awansu do ko-lejnego etapu.

Obecnie grupa teatralna „Grodzio” sku-pia młodzież klas IV-VI i liczy piętnastuuczniów, wśród których znajdują się: HubertBasamania, Donat Haligowski, KarolinaStrzępek, Natalia Szczepan, Milena Trela, Ja-kub Walczyk, Adrian Wiater, Kamil Róg, Ar-kadiusz Grodzki, Weronika Skrzypek, Lau-ra Michalik, Martyna Niewieściuch, Katarzy-na Drozd, Marcelina Basamania i GabrielaBełch.

W tym konkursie z naszej szkoły braliudział także inni uczniowie w kategorii recy-tacja. Najwyżej dotarli Zuzanna Michalik(opiekun Barbara Szczypta) i ArkadiuszGrodzki (wyróżnienie, opiekun Ela Jani-szowska), którzy to wzięli udział w elimina-cjach powiatowych.

Jesteśmy dumni i gratulujemy tym wszyst-kim podopiecznym, którzy pokazują nasząpracę pedagogiczną poza murami szkoły, nie-jednokrotnie na szczeblu województwa. Po-dziękowania jednak należą się przede wszyst-kim Radzie Rodziców ZS w Grodzisku, któ-ra sponsoruje wszelkie wyjazdy teatru „Gro-dzio” na konkursy i przeglądy. To dzięki niejoraz otwartości dyrektora placówki, Walde-mara Pintala możemy zaistnieć na deskachteatrów, a nie tylko szkolnym korytarzu i halisportowej.

Należy jeszcze nadmienić, że w dniu7 grudnia 2011 roku zostaliśmy zaproszenina Galę Podkarpackiego Konkursu „Litera-tura i dzieci”, gdzie po raz kolejny oklaski-wali nas widzowie WDK w Rzeszowie.

Wszystkim, którzy wspierają nasz szkol-ny teatr, serdecznie dziękujemy!

Tekst i fot. Elżbieta Janiszowska

Etap gminny i powiatowy konkursu był dla nas przepustką do etapu wojewódzkiego

Przedstawiciele ZS w Grodzisku wzięli udział także w kategorii recytacja etapu powiatowego konkursu

II miejsce zdobyliśmy inscenizacją na podstawie utworu Wiery Badalskiej „Przepraszam smoku”

23Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Nagroda dlaArtura Szczepanika

z ZS w WysokiejStrzy¿owskiej

Światowy Dzień Walki z AIDS obchodzony jest 1 grudniaz inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od 1988roku. W tym dniu na całym świecie odbywają się m.in. konfe-rencje, happeningi oraz akcje edukacyjne dotyczące profilak-tyki HIV/AIDS.

Zespół Szkół w Wysokiej Strzyżowskiej od kilku lat włą-cza się w akcję organizowaną przez Wojewódzką Stację Sani-tarno-Epidemiologiczną w Rzeszowie i uczestniczy w konkur-sie plastycznym pod hasłem: „Porozmawiajmy o AIDS”.

W tym roku w VII już Wojewódzkim Konkursie Plastycz-nym komisja przyznała 11 nagród oraz 14 wyróżnień. Wśródnagrodzonej jedenastki był uczeń Naszego Gimnazjum –

Artur Szczepanik z kl. II. Koordynatorem konkursu w szkolejest niżej podpisana.

To już piąty sukces naszych uczniów w tych konkursach.Dobrze, że młodzi ludzie wkraczający w dorosłość uzyskująwiedzę o tej chorobie.

Wspólne działania prozdrowotne na pewno przyniosą wy-mierne efekty w zakresie kształtowania prawidłowych zacho-wań młodzieży.

Tekst i fot. Barbara Pasaman

„Porozmawiajmy o AIDS” – sukcesy uczniów

Wyró¿niona pracaKatarzyny Szeligi

z MZS w Strzy¿owieW dniu 15.12.2011 r., w siedzibie Wojewódzkiej Stacji Sa-

nitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie, odbyło się wręcze-nie nagród laureatom i finalistom VII edycji WojewódzkiegoKonkursu Plastycznego pt. „Porozmawiajmy o AIDS”. Ce-lem konkursu było zainteresowanie młodych ludzi problema-tyką związaną z zapobieganiem AIDS.

Komisja oceniła 358 prac plastycznych, które napłynęłyz 67 szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych województwapodkarpackiego, i nagrodziła prace młodych plastyków. Wy-różnienie otrzymała Katarzyna Szeliga, uczennica klasy III agimnazjum, za pracę pt. „Otwórz oczy”.

Wszystkie nagrodzone prace można było oglądać na po-konkursowej wystawie, która była prezentowana w holu Wo-jewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowiedo końca stycznia 2012 r.

Wiesław ŁuszczkiWicedyrektor MZS w Strzyżowie

Praca Artura Szczepanika znalazła się w gronie jedenastu nagrodzonych

Katarzyna Szeliga i jej praca pt. „Otwórz oczy”

24 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Co nowegow Strzelcu?

Pomimo okresu zimowego i niesprzy-jających warunków pogodowych, szkoleniastrzyżowskich strzelców trwają nadal.W programie zajęć znalazły się nowe ćwi-czenia, nie tylko podnoszące sprawnośćmłodzieży, ale także uzupełniające wiedzęteoretyczną. Uczestniczyliśmy także w spo-tkaniach pomiędzy plutonami, jak np. wi-gilie strzeleckie w Rzeszowie i WielopoluSkrzyńskim czy narada kadry w Kamionceu bardzo gościnnego i serdecznego inspek-tora Jacka Magdonia.

Oprócz cotygodniowych zbiórek, dwiegrupy strzelców odbywają szkolenia na li-nach, które odbywają się w budynku Pań-stwowej Straży Pożarnej w Strzyżowie. Na-szym prowadzącym jest mł. kpt. Damian

Łojek. Zajęcia te cieszą się dużym zainte-resowaniem wśród strzelców z trzeciegoi czwartego naboru. Wcześniej nie brali oniudziału w tego typu ćwiczeniach, bowiemszkolono tylko grupę sekcyjnych. Przed-miotem zajęć jest: zjazd i podchodzenie nalinie, ćwiczenia sprawnościowe oraz naukawiązania węzłów. Wszystko odbywa się podopieką doświadczonych strażaków i ćwicze-nia te są w pełni bezpieczne. Pan instruk-tor pochwalił nas za determinację i obo-wiązkowość. Na wiosnę planujemy wyjazdw teren, gdzie będziemy mogli wykorzysty-

wać umiejętności praktyczne w pełnii mamy nadzieję zdobyć taką sprawność,jaką podziwiali u naszych „strzeleckichweteranów” przełożeni z jednostki 2021podczas kręcenia filmu, reklamującegostrzyżowski pluton i tunel pod ŻarnowskąGórą.

Odpoczynkiem od wyczerpujących za-jęć na linach są szkolenia łącznicowe, pro-wadzone przez st. sierż. Roberta Adamczy-ka i sierż. Mirosława Chmiela. Wykłady teodbywają się w sztabie i polegają na nauceodpowiedniego podłączenia poszczegól-nych elementów do łącznicy ręcznej orazsprawnego jej obsługiwania. Umożliwia tokontakt na dużą odległość w przypadkuużycia przez wroga bomby elektromagne-tycznej, wskutek czego przestają działaćwszelkie urządzenia elektryczne. Wtedyzawodzi wszelka łączność oparta na elek-tronice i pozostają tylko kurierzy lub wła-śnie stare, ale jare łącznice.

Sierżant Markowicz prowadzi też suk-cesywnie zajęcia ze strzelania z karabinków

pneumatycznych na strzelnicy w budynkuLO; dodatkowych emocji dostarcza tu ele-ment rywalizacji – kto uzyska najwięcejpunktów. Dziewczyny dają sobie radę nad-spodziewanie dobrze; ciekawe, jak poradzi-libyśmy sobie ze strzelaniem z cięższej bro-ni? – mamy nadzieję, że dowództwo zorga-nizuje strzelanie na prawdziwej strzelnicy.

Nie umiemy rozpalić ogniametodą ludzi pierwotnych

Rekruci, którzy dopiero w tym rokuwstąpili do grona strzeleckiego, mają zaję-cia głównie z regulaminów i z musztry, gdyżćwiczą się do przysięgi, która odbędzie sięw marcu i która w tym roku będzie obcho-dzona bardzo uroczyście. Gościem uroczy-stości będzie minister obrony narodowej –Tomasz Siemoniak. Przysięga wypadaw marcu, w rocznicę śmierci płk. Lisa-Kuli,który jest patronem naszej jednostki 2021.

Fot. Dagmara Midura (3)

W takiej paryi nawet Rambo by nas nie wytropił...

W rozpalaniu ogniska najlepsi okazali się chłopcy, bo jako pierwsi trafili na suchą choinę

Kadra prowadzi nas w las

25Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Jest to najważniejszy dzień w roku dla każ-dego młodego strzelca. Uroczystość odbę-dzie się w Rzeszowie przed pomnikiempatrona na Placu Farnym i chcemy wypaśćjak najlepiej.

W przerwie między świętami sierż.Dubiel zaprosiła do współpracy ze strzel-cami żołnierza Wojska Polskiego, st. szer.Pawła Kordasa, który poprowadził zajęciaz maskowania w terenie. Zabawa ta odby-ła się w lesie zaborowskim. Zadaniemstrzelców było jak najlepsze ukrycie sięw wąwozie, który patrolowany był przez na-szych sekcyjnych. Było to nawiązanie doautentycznego, historycznego wydarzenia– obławy po zamachu na komendanta żan-darmerii strzyżowskiej Ottona von Koelle-ra. Po przejściu patrolu każdy strzelec, któ-ry nie został odkryty, musiał cicho i niezau-ważenie przemknąć do pana Kordasa, cze-kającego u wejścia do wąwozu. Wszyscypodeszli do zadania bardzo ambicjonalniei większa część strzelców nie została odna-leziona przez „hitlerowców”. Na zakończe-nie spotkania odbyło się ognisko integra-cyjne, które również było częścią zabawy,gdyż na początku zajęć trzy grupy strzel-ców miały za zadanie rozpalić ogniska, uży-wając tylko tego, co znajdą w lesie (zapałkinie musiały być „znalezione” – niestety nieumiemy jeszcze rozpalić ognia metodą lu-dzi pierwotnych…). Ćwiczenia te bardzopodobały się młodzieży i mamy nadzieję napowtórzenie ich, tym razem z zimowymmaskowaniem w śniegu.

Dzięki życzliwości dyrektora Włodykiz Miejskiego Zespołu Szkół w Strzyżowiemożemy ćwiczyć na hali gimnastycznej dozapowiadanego przez jednostkę turniejupiłki halowej. Nasze strzelczynie nie mo-gły wziąć udziału w mikołajkowym turnie-ju halówki dziewcząt, bo odbywał się onw dniu egzaminów próbnych, a trzon dru-żyny stanowiły gimnazjalistki ze sportowejtrzeciej klasy. Szkoda, bo mieliśmy chrap-kę na puchar, liczymy za to, że chłopakipokażą, na co stać strzyżowskich futboli-stów w mundurach.

20 grudnia 2011 roku kadra strzeleckai reprezentacja młodzieży, wraz z dowódcąchorążym Waldemarem Górą, wzięłaudział w wigilii, organizowanej przez plu-ton z Wielopola. Spotkaliśmy naszych ko-legów, wysłuchaliśmy pięknie przygotowa-nej części artystycznej i składaliśmy sobieżyczenia świąteczne. Grupa ze Strzyżowabardzo miło wspomina czas spędzony tami pochwala pomysł organizowania takichstrzeleckich spotkań, tym bardziej, żechcielibyśmy zacieśnić współpracę z od-działami z Dębicy, Sędziszowa, Ropczyci Wielopola. Mamy nadzieję zaprosić na-szych przyjaciół na ćwiczenia w Strzyżowie,o czym na pewno napiszemy relację.

St. strz. Marta DubielSek. Robert Pasek

UWAGA

– prezent dla Babæ!

Dzień Babci i Dziadkanie tylko od święta

Dookoła rozchodzi się słodki zapachpieczonego ciasta, na węglowej kuchni,w której radośnie trzaskają palące się ka-wałki drewna, gotują się specjały na nad-chodzący obiad. Pośrodku kuchni, w far-tuszku zarzuconym na szyję, krząta się ona– babcia. Dziadek zaś ukradkiem wciska Cido ręki kolejny już (o zgrozo, przed obia-dem!) cukierek.

Chyba każdy z nas ma w swoich wspo-mnieniach podobny obraz. Obraz ten przy-wołuje na myśl spokój, bezpieczeństwoi ciepło, jakie odczuwaliśmy przebywającz ukochanymi seniorami. Babcia i dziadek,to bowiem jedne z najważniejsze osób na-szego dzieciństwa. To oni opiekowali sięnami, gdy rodzice byli w pracy, to do nichjechało się na całe wakacje, by móc do wolikorzystać na łonie natury z uroków wolnychdni. A kiedy dorośliśmy i mamy już własnedzieci, w szczególny sposób doceniamy rolędziadków w opiece nad wnukami.

Z tego też powodu Dzień Babci i Dziad-ka jest tak chętnie obchodzony nie tylkow kraju, ale i na całym świecie. W Polscepomysł, by wszystkie babcie mały swojeświęto 21 stycznia zrodził się na łamachpisma kobiecego w 1964 roku, a w kolej-nych latach podchwyciły go inne tytuły pra-sowe. Po nim przyszedł czas na ustanowie-nie podobnego święta dla dziadków, którew Polsce przypada na 22 stycznia.

Ale tylko w nielicznych państwach świę-to babci i dziadka obchodzone jest w róż-nych dniach. Podobnie jak w Polsce, osob-no Dzień Dziadka świętowany jest np.

w Bułgarii. Zazwyczaj obchodzone jestwspólne święto. Tak jest np. w USA, gdzieobchodzony jest Narodowy Dzień Dziad-ków w pierwszą niedzielę po Święcie Pra-cy. Ma ono swój oficjalny hymn i symbol –niezapominajkę. W szkołach, kościołachi domach spokojnej starości organizuje sięuroczystości dla seniorów. Także w rodzin-nym gronie organizuje się np. grille czyogniska. W Japonii, natomiast, gdzie szcze-gólne znaczenie ma poszanowanie dla osóbstarszych, jest Dzień Szacunku dla Wieku,obchodzony 15 września jako święto naro-dowe.

Jan Paweł II podczas swego pontyfika-tu proponował, by babcie i dziadkowie ob-chodzili swoje święto w jednym dniu –26 lipca, czyli w dzień poświęcony rodzi-com Maryi, a więc dziadkom Jezusa. Narazie jednak nie podjęto inicjatywy w tymkierunku.

W Polsce o Dniu Babci i Dziadka pa-miętają szczególnie dzieci. W szkołachprzygotowywane są występy artystyczne,uczniowie wykonują laurki i przekazujądrobne prezenty. Dorośli zaś, w biegu co-dziennego życia często zapominają o tych,którzy niejednokrotnie poświęcali im całyswój wolny czas. Chwila rozmowy, choćbyprzez telefon, może być wyrazem wdzięcz-ności, pamięci i uwagi, której na co dzieńczęsto nie możemy ofiarować naszymdziadkom, a której bardzo potrzebują.Pamiętajmy o tym, nie tylko w dniu ichświęta.

Aneta Kozioł

Pierwsze 25 osób, którezadzwonią do naszej redakcji

otrzyma prezent – kuponna darmowe strzyżenie

wraz z ułożeniem fryzury.Tel. 17 2761 354 wew. 38

26 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Nie sposób opisać słowami osoby muzy-ka. Najtrafniej i najpełniej scharakteryzowaćmogłaby go gra na instrumencie. Wówczas,widząc pasję i miłość, z jaką podchodzi dowydobywania dźwięków oraz wsłuchując sięw brzmienie, można poznać i ocenić samegoczłowieka. Tak jest i w tym przypadku – abypoznać Szymona, trzeba usłyszeć jego grę.

Przez trudy do gwiazdSzymon Fortuna urodził się w Strzyżowie

13 lipca 1989 r. Od najmłodszych lat pasjo-nowała go muzyka. Być może te zamiłowa-nia odziedziczył po przodkach, może w gręwchodzi bogaty folklor i żydowskie wpływywidoczne na Ziemi Strzyżowskiej i niejedno-krotnie odbijające się echem również w kon-certach Szymona. Los sprawił, że drogą mu-zyczną kroczy konsekwentnie od dziecka.

W 2002 r. ukończył Państwową SzkołęMuzyczną I stopnia im. Z. Mycielskiegow Strzyżowie w klasie klarnetu, pod kierunkiemDariusza Szlachty. W czasie nauki zdobył:• I miejsce w regionalnych przesłuchaniachuczniów szkół muzycznych z klas instrumen-tów dętych drewnianych w Mielcu (2001 r.).• II miejsce w Ogólnopolskiej KonfrontacjiInstrumentów Dętych w Oławie w 2002 r.

Wówczas też rozpoczął naukę w Ogólno-kształcącej Szkole Muzycznej II stopnia nr 1w Rzeszowie, którą ukończył z wyróżnieniem.Gry na instrumencie uczył się pod kierun-kiem Roberta Mosiora. W niedługim czasiebardzo dobrze opanował technikę gry na klar-necie, o czym świadczą chociażby:• II miejsce w regionalnych przesłuchaniachuczniów szkół muzycznych z klas instrumen-tów dętych drewnianych – Mielec 2003 r.• II miejsce w II Krośnieńskim FestiwaluKlarnetowym – Krosno 2004 r.• I miejsce w regionalnych przesłuchaniachinstrumentów dętych drewnianych – Mielec2005 r.• VI miejsce w Ogólnopolskim KonkursieMłodych Instrumentalistów – Jasło 2006 r.• I miejsce w III Krośnieńskim FestiwaluKlarnetowym – Krosno 2006 r.

Był również członkiem kwartetu klarne-towego, który pod kierunkiem Roberta Mo-siora zdobył w 2005 roku:• I nagrodę w regionalnych przesłuchaniachinstrumentów dętych drewnianych w Miel-cu.• II nagrodę w regionalnych przesłuchaniach

zespołów klarnetowych w Rzeszowie.Obecnie kontynuuje naukę na Akademii

Muzycznej im. Karola Szymanowskiegow Katowicach w klasie klarnetu prof. Andrze-ja Janickiego, Romana Widaszka, Arkadiu-sza Adamskiego, a w ostatnich latach:• Został uhonorowany wyróżnieniem w Aka-demickim Konkursie Etiud w 2008 r.• Zajął II miejsce w VIII Festiwalu Klarne-towym w Piotrkowie Trybunalskim (2009 r.).• Zajął II miejsce w VIII OgólnopolskimKonkursie Zespołów Instrumentów DętychUniwersytetu Muzycznego Fryderyka Cho-pina w Warszawie (2010 r.).• Zdobył II nagrodę w IX OgólnopolskimFestiwalu Klarnetowym w Piotrkowie Trybu-nalskim (2010 r.) – kwartet klarnetowy.• Zdobył II nagrodę w VIII OgólnopolskimKonkursie Zespołów Instrumentów Dętychw kategorii trio stroikowe (2010 r.).• Uczestniczył w X Międzynarodowym Fe-stiwalu Klarnetowym w Ostrawie w 2011 r.

Szymon ciągle poszerza swoje umiejętno-ści, uczy się u znanych muzyków z całegoświata (2011 r. – kursy mistrzowskie w Ostra-wie oraz kurs mistrzowski prowadzony przezprof. Matthiasa Mullera; 2009 rok – kursymistrzowskie prowadzone przez prof. JiriHlavaca; 2008 rok – kursy mistrzowskie pro-wadzone przez prof. Jean Marco Fessarda).Uczestniczy w życiu artystycznym najbliższe-go otoczenia oraz konkursach krajowychi zagranicznych. Ma świadomość, że talentskłada się w 95% z ciężkiej pracy, z którejpotrafi czerpać wielką satysfakcję i wskazówkido rozwoju kunsztu i warsztatu artystyczne-go muzyka.

Co mu w duszy graSzymon brał udział w projektach Akade-

mickich Orkiestr Symfonicznej oraz Dętej,a także Szkolnej Orkiestry Symfonicznejw Rzeszowie. Współpracował z OrkiestrąSymfoniczną Filharmonii Rzeszowskiej(M. Karłowicz Poemat Symfoniczny – Stani-sław i Anna Oświecimowie). Poza koncerta-mi symfonicznymi występował z repertuaremsolowym na Węgrzech. Był stypendystą Kra-jowego Funduszu na Rzecz Dzieci. Brałudział w koncercie pt. Muzyczne NadziejeRzeszowa z okazji 653. rocznicy nadania Rze-szowowi praw miejskich. Występował w Mię-dzynarodowym Festiwalu Młodych Laure-atów Konkursów Muzycznych.

Madryt na poziomieSzymon zapytany jakie wrażenia towarzyszy-ły mu w Madrycie, opowiada:

– Konkurs w Madrycie był to konkurs podnazwą European Clarinet Association(ECA). Oprócz samego udziału w konkur-sie, każdy z uczestników – po odpadnięciuz któregoś z etapów – mógł brać udział w kur-sach mistrzowskich prowadzonych przez zna-komitych pedagogów. W tym czasie odbywałysię także koncerty oraz wykłady z którychkażdy mógł się czegoś ciekawego dowiedzieć,usłyszeć. Do drugiego etapu przeszło 9 osób,natomiast do trzeciego 3. Konkurs to sporadawka emocji – tych pozytywnych, a w 3. eta-pie była możliwość gry z kwartetem smycz-kowym, gdzie jest niezwykle trudno grać, cał-kiem inaczej niż z akompaniamentem forte-pianu.

Z kwartetem było mi się ciężko zgrać,ponieważ mieliśmy tylko jedną próbę,a w dodatku graliśmy muzykę Brahmsa wy-magającą dużej muzyczności. Jednak uwa-żam to za dobre doświadczenie i sprawdze-nie samego siebie pod wpływem stresu i pre-sji. Konkurs oceniało fachowe międzynarodo-we jury, rzetelnie wypełniając swoją pracę. Podkoniec konkursu rozpoczął się festiwal, na któ-ry przyjechały największe firmy świata, abyzaprezentować swoje klarnety. Mogliśmy nanich grać – testować te wszystkie innowacyjnetechnologie w nich zastosowane.

Jak oceniasz poziom konkursu i przygoto-wanie jego uczestników?

– Myślę, że wszyscy uczestnicy z Polskizaprezentowali się bardzo dobrze oraz, żePolska szkoła klarnetu stoi na wysokim po-ziomie i nie mamy się czego wstydzić. Uwa-żam, że każdy z grających powinien choć razspróbować sił w takich konkursach.

Jakie masz plany na przyszłość?– Zamierzam nadal rozwijać swoje umie-

jętności. Może uda się grać na stałe z or-kiestrą. Aby się rozwijać potrzeba sporo cza-su, wytrwałości i pieniędzy, zwłaszcza na ta-kie międzynarodowe konkursy, wyjazdy szko-leniowe. Najbardziej liczy się wytrwałość,a tej z pewnością mi nie brakuje.

Gratuluję sukcesu, życzę powodzenia w dal-szej pracy, nadal takiej pasji i zadowoleniaz gry.

Rozmawiała Anna Fortuna

Wygrał miejsce na podiumW dniach 6-10 grudnia 2011 r. w Madrycie odbył się II Międzynarodowy Festiwal Klarneto-wy. Wśród 10 uczestników z Polski zakwalifikował się również Strzyżowiak – Szymon For-tuna. Wrócił z III nagrodą. Miesięcznikowi „Waga i Miecz” opowiedział o konkursie i swo-jej muzycznej karierze.

27Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Szanowni Absolwenci i PrzyjacieleLiceum Ogólnokształcącegow Strzyżowie

Pragniemy poinformować, że w grud-niu 2011 roku powstało StowarzyszenieAbsolwentów i Przyjaciół Liceum Ogólno-kształcącego im. Adama Mickiewiczaw Strzyżowie.

Bezpośrednim impulsem do sformali-zowania pomysłu, sygnalizowanym przezwielu absolwentów liceum, a także człon-ków lokalnej społeczności na przestrzenikilku ostatnich lat, stał się nadchodzącyjubileusz 100-lecia szkoły, który będzie ob-chodzony we wrześniu 2012 roku.

Mając na względzie trudności, z jaki-mi przyszło borykać się polskiemu szkol-nictwu, grupa absolwentów strzyżowskie-go liceum utworzyła Stowarzyszenie Ab-solwentów i Przyjaciół Liceum Ogólno-kształcącego im. Adama Mickiewiczaw Strzyżowie. Instytucja ta poprzez róż-norodne inicjatywy i wsparcie finansowo-rzeczowe, pragnie pomagać szkole w pro-cesie edukacyjno-wychowawczym i umoż-liwiać wielopłaszczyznowy rozwój jej wy-chowankom.

Celem nowo powstałego Stowarzysze-nia jest:– promowanie liceum ogólnokształcącegoi podtrzymywanie wielowiekowej tradycjiszkoły,– podtrzymywanie więzi między absolwen-tami szkoły i organizowanie z nimi spo-tkań,– organizowanie imprez rocznicowychpodkreślających tradycję szkoły,– wspieranie i pomoc organizacyjna dlainicjatyw młodzieży,– wspieranie szkolnych organizacji we-wnętrznych,– wspieranie statutowej działalności li-ceum poprzez m.in. inicjowanie współpra-cy szkoły ze szkołami wyższymi i innymiinstytucjami naukowymi oraz pomoc or-ganizacyjna w tym zakresie, a także po-dejmowanie działań na rzecz wzbogaca-nia bazy materialnej, w tym konserwacjizabytkowego gmachu szkoły.

Priorytetowym celem Stowarzyszeniaw bieżącym roku jest pozyskanie środków

finansowo-materialnych na działania, któ-re pomogą uświetnić Jubileusz 100-leciaszkoły.

Pragniemy podjąć inicjatywy, dziękiktórym będziemy mogli:- powrócić do wspomnień z czasów, kie-dy byliśmy uczniami bądź sympatykami tejszkoły;- utrwalić pamięć o tysiącach absolwen-tów, wśród których są: uczeni światowejsławy, pracownicy naukowi, politycy, ar-tyści, literaci, lekarze, prawnicy, nauczy-ciele, dziennikarze, duchowni i przedsta-wiciele niemal wszystkich zawodów;- zaprezentować dokonania naukowei sukcesy zawodowe naszych kolegów – ab-solwentów;- zacieśniać więzi między szkołą i absol-wentami.

Mamy nadzieję, że dzięki naszymprzedsięwzięciom, nie tylko godnie utrwa-limy „czas przeszły”, ale także przyczyni-my się do tego, by strzyżowskie liceum na-dal mogło pomagać młodym ludziomw rozwijaniu ich zdolności, pasji i stawa-niu się tym, kim mogą i chcą być.

Wszystkich, którzy w jakikolwiek spo-sób czują się związani ze strzyżowskim li-ceum, prosimy o powiększenie grona na-szego Stowarzyszenia. Ta szkoła i ta mło-dzież zasługuje na pomoc, a „My” może-my jej udzielić. Każda inicjatywa i jakie-kolwiek wsparcie (finansowe, rzeczowe,doradcze i inne) jest bardzo mile widzia-ne. Chcielibyśmy, aby wszystkim namprzyświecały słowa M. Schelera, który po-wiedział:

Człowiek jest szczęśliwy tylko wtedy,kiedy coś daje.Albowiem większym szczęściem jestdawać niż brać

Pragniemy bardzo serdecznie podzię-kować wszystkim darczyńcom, dzięki któ-rym mogliśmy sfinalizować proceduryi uiścić opłaty związane z rejestracją i roz-poczęciem funkcjonowania Stowarzysze-nia. Na dzień 18.01.2012 roku wsparcia fi-nansowego udzielili nam: AdamczykGrzegorz, Armata Jerzy, Czarnik Miro-sław, Drozd Wioletta, Gągorowska Mał-gorzata, Godek Robert, Grela Roman,

Góra Waldemar, Hołówko Zbigniew,Jamróg Beata, Kawa Mariusz, Kielar Ali-cja, Mazur Krystyna, Mendelowska Urszu-la, Moskal Jerzy, Moskwa Monika, Mo-skwa Jacek i Marzena, Modliszewska Bar-bara, Nowicka Ilona, Ochab Elżbieta,Ossowska Kazimiera, Pacana Elżbieta,Pelczar Regina, Piskozub Anna, Rędzi-niak Piotr, Rokita Katarzyna, RybczykMarta, Rykała Katarzyna, Skura Dorota,Szaro Renata, Śliwa Barbara, Tęcza Paweł,Wawrzonek-Tęcza Małgorzata, WietechaWioletta, Wietecha Andrzej, WłodykaDanuta, Wójcik Beata, Woźnicka Małgo-rzata, Zając Zofia, Zięba Maria, ZiobroTomasz.

O szczegółowych inicjatywach podej-mowanych przez Stowarzyszenie będzie-my informować na bieżąco na stronie in-ternetowej szkoły: http://lo-strzyzow.pl /i/stowarzyszenie. Osoby zainteresowanedziałalnością w Stowarzyszeniu bądźudzieleniem wsparcia finansowego prosi-my o kontakt telefoniczny pod numerem:17 276 1249 lub elektroniczny: [email protected].

Aby zostać członkiem zwyczajnym, na-leży wypełnić deklarację (wzór deklaracjido pobrania na stronie szkoły) i odesłaćją na adres: „Stowarzyszenie Absolwentówi Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącegoim. Adama Mickiewicza w Strzyżowie”, ul.Mickiewicza 11, 38-100 Strzyżów lub do-ręczyć do sekretariatu LO w Strzyżowie,a także uiścić składkę w wysokości 15 zło-tych. Składkę można wpłacić na kontobankowe: Bank Spółdzielczy w Strzyżowie90 9168 0004 0000 1078 2000 0010.

Członkiem zwyczajnym , zgodniez § 11, pkt 1 Statutu Stowarzyszenia możezostać osoba fizyczna posiadająca pełnązdolność do czynności prawnych i niepo-zbawiona praw publicznych, akceptującastatutowe cele stowarzyszenia, w tym tak-że cudzoziemiec niemieszkający na tery-torium Rzeczypospolitej Polskiej.

Członkowie Stowarzyszenia

Powstało StowarzyszenieAbsolwentów i Przyjaciół

Liceum Ogólnokształcącegow Strzyżowie

28 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

ks. Piotr Gnat

TROSKAo młodzież

Od samego rana, w piątek 30 grudnia,w moim mieszkaniu było pełno ludzi. Sie-dem dziewczyn lepiło pierogi w kuchni podokiem pań – Barbary i Joanny, nauczycie-lek z Zespołu Szkół Technicznych. Przednimi było ulepienie około 1000 pierogów.Rozkładały je wszędzie, gdzie się dało:w pokoju, w sypialni, w kuchni, w koryta-rzu. Chłopcy przy komputerze opracowy-wali prezentację z kolędami do wspólnegośpiewania. Co chwilę przyjeżdżali nowimłodzi ludzie i przywozili różne ciasta.Wszystko dlatego, że ten dzień był dla nasbardzo ważny. Był to dzień Wigilii Funda-cji Troska. W pokoju gościnnym na ziemimożna było obejrzeć logo fundacji, nary-sowane poprzedniego dnia przez młodzieżna transparentach. Choć na Wigilię, niemogli przybyć wszyscy, to o godz. 18.00w Domu Kultury „Sokół” w Strzyżowiezgromadziło się 72 osoby. Byli to Ci, któ-rzy czynnie angażowali się w działania Fun-dacji.

Wigilia rozpoczęła się tradycyjnie ododczytania Ewangelii o Narodzeniu Jezu-sa, potem nastąpiło łamanie się opłatkiem.Dalej każdy młody człowiek, który miałjakiś wkład w naszą Fundację został przy-witany. Nie obeszło się bez kolędowania.Każdy mógł do woli częstować się barsz-czem z uszkami, pierogami i ciastem.A wszystko zaczęło się rok temu, kiedy toks. Biskup Jan Niemiec podarował namdom rodzinny w Kozłówku na Podkarpa-ciu obok Strzyżowa, z przeznaczeniem dopracy z młodzieżą. Założyliśmy Fundacjęo nazwie „Troska”, której głównym zada-niem jest prowadzenie tego domu. Od wio-sny 2011 r. rozpoczęliśmy jego remont. Napoczątku było kilka osób, z czasem powsta-ła wspólnota licząca około 80 osób.

W powiedzeniu różnympokusom słowa „nie”potrzebne jestserce wojownika

Dzisiaj bardzo dużo narzeka się na mło-dzież, mówi się przysłowiowo, że pije i pali.Te i inne problemy młodych ludzi wynikajączęsto z faktycznego braku pomysłu na mą- Na Wigilię Fundacji Troska przybyło ponad 70 osób

Na naszym wigilijnym stole znalazły się: barszcz z uszkami, pierogi i ciasto

29Waga i Miecz styczeń-luty 2012

dre zagospodarowanie ich czasu. Nasza Fun-dacja chce wyjść naprzeciw tym problemom.Od kilkunastu lat obserwując życie młodzie-ży, wiedziałem, że trzeba im stworzyć prze-strzeń, która byłaby areną walki, która ro-dziłaby prawdziwych dojrzałych mężczyzn,w dobie kryzysu ojcostwa i męskości. Fun-dacja i dom w Kozłówku jest zrealizowaniemtych moich przemyśleń. Gdybym miał jed-nym zdaniem streścić cel działań pedago-gicznych, odpowiedziałbym, że jest nim: for-mowanie serc prawdziwych mężczyzn, wo-jowników. Wszelkie decyzje ludzkie zapa-dają w sercu. Bitwa pomiędzy tym co szla-chetne, a tym co jest złe rozgrywa się w ser-cu. Jest ono przestrzenią, gdzie mogą naro-dzić się siły moralne, które stawiają opór złu.Te siły, jak podpowiada papież Benedykt,rodzą się ze spotkania serca ludzkiegoz Bogiem. Jest to walka na śmierć i życie.Młodych ludzi trzeba dzisiaj, przede wszyst-kim, nauczyć mądrze rozgrywać swoje życie.Jest to zadanie długofalowe i trudne, alewarte wyzwania. Młodzież, gdy wchodziw różne nałogi, nie musi dawać z siebie żad-nego wysiłku, ale w powiedzeniu różnym po-kusom słowa „nie” potrzebne jest serce wo-jownika. Potrzebny jest upór i wytrwałośćżołnierza. Upór i wytrwałość należy ćwiczyć.I dlatego od wiosny wyjeżdżaliśmy do na-szego domu, aby ciężko pracować. Chłopcywykonali dużo ciężkiej pracy: kopanie ro-wów na przyłącz wody i prądu, skuwanie be-tonowych posadzek, wywożenie ziemi, prze-walanie gruzu. Nie była to łatwa praca. Przyniej dochodziło między chłopakami do róż-nych konfliktów. Takie sytuacje zmuszały nasdo rozwiązywania ich na bieżąco. Przemekstwierdził, że jesteśmy jak rodzina. Naszaciężka praca przy domu nas łączy. Jest do-brym lekarstwem na nudę, ale, przedewszystkim, uczy walki – rodzi w nas sercawojowników. Jestem przekonany, że każdymłody chłopak, który jest związany z nasząwspólnotą, będzie kiedyś mądrym mężemi ojcem. Będzie prawdziwym wojownikiemwalczącym o swoją rodzinę. Na nasz domw Kozłówku trzeba patrzeć przez pryzmatwychowawczy. Nie zabrakło też chwil bar-dzo wesołych, kiedy oblewaliśmy się wodąz wiader, aby w czasie sierpniowych upałówsię schłodzić. Były to wodne bitwy. Częstorobiliśmy grilla. Najbardziej zaangażowanybył Bartłomiej Krochmal, którego wybrali-śmy na kierownika domu. Od czasu do cza-su wyjeżdżamy w góry. Chodząc po nichuczymy się wytrwałości i pokonywania zmę-czenia.

Jeżeli na kimś ci zależy,oddajesz mu swój czas

Mamy dom w Kozłówku, chcemy, abystał się on miejscem formacji i kreatyw-

nego spędzania czasu wolnego przez mło-dych. Będą w nim organizowane dni wy-poczynku, rekolekcje, dni integracji i dniinicjacji. Nic innego nie łączy ludzi jaksolidna praca fizyczna, ale też praca for-macyjna nad swoją osobowością. W naszejwspólnocie działania pedagogiczne opar-łem na metodzie prewencyjnej. Jej istotąjest stałe asystowanie przy wychowankach,bycie z nimi, po to, by zapobiegać powsta-niu negatywnych zachowań. Św. Jan Bo-sko, opisując tę metodę, dopowiadał, żetrzeba dać młodym margines swobodyw wygłupianiu się do woli. Uważam, żemłodym należy pozwolić na wiele, ale na-leży postawić im granice, których niemogą przekraczać. One dają poczucie bez-pieczeństwa. Upominając młodych nale-ży przypomnieć, że jeżeli ktoś zwraca uwa-gę, to jest to znak, że tej osobie na tobiezależy.

Przebywając z młodzieżą przekonu-ję się, że wobec nich należy być bardzoszczerym i przejrzystym. Cały swój wol-ny czas im poświęcam, nie pamiętam,abym miał kiedyś wolny wieczór i sie-dział w ciepłych kapciach na wikarówceodpoczywając, choć i to potrzebne. Kie-ruję się zasadą, że nie ma miłości bezobecności. Jeżeli na kimś ci bardzo za-leży, to oddajesz mu swój czas. Tego na-uczyłem się od swoich rodziców. Pracu-jąc z młodzieżą doświadcza się też ta-jemnicy żywego Kościoła jako domu, aleteż areny walki o waleczne serce. Wśródmłodych są osoby będące blisko Boga,

ale też osoby nie chodzące do kościoła.Dzięki takiej działalności Kościół jawisię jako wspólnota nie tylko dla starszychosób, ale dla młodych, może i zagubio-nych, ale chcących żyć pełnią życia. Ni-gdy nie byłoby Fundacji i tego dziełaWspólnoty Troska – bo tak naszą grupęnazywam – bez udziału tylu młodych lu-dzi. Oprócz „Kierownika” wymienić na-leży chociażby Przemka Matłosza, Mi-chała Włodykę, Patryka Oliwę czy Kubęi Dominika Sarnę. To tylko nieliczni,jednak wymieniam ich, bo chcę dać dojśćdo głosu personalizmowi, który podpo-wiada szanować człowieka jako osobę,a nie jako masę. Faktycznie Bóg dał micharyzmat gromadzenia młodzieży, aleto ich entuzjazm, radość, spontanicznośći wielka ofiarność są motorem żywotno-ści naszej wspólnoty. Głównym zdaniemz Biblii, które nam przyświeca, jest

stwierdzenie Jezusa: „Poznacie prawdęa prawda was wyzwoli”. Mówić wszyst-ko szczerze, „aż do bólu”, to nasza złotazasada, mając zawsze na uwadze szacu-nek do drugiego jako bliźniego.

Mamy założoną swoją stronę interne-tową, na którą zapraszamy tych, którzychcą dowiedzieć się więcej na nasz temat:www.fundacjatroska.pl.

Cały czas szukamy środków na wykoń-czenie naszego domu.

Póki co, dziękujemy wszystkim, którzywspierają nasze dzieło. Szczególne słowowdzięczności kierujemy do Urzędu Miej-skiego w Strzyżowie.

Po odczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Jezusa, tradycyjnie łamaliśmy się opłatkiem

Fot. Róża Dziwosz (4)

30 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:Wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi!

Opłatek u emerytówW miłym i świątecznym nastroju dnia 12.01.2012 r. w Restauracji Bella Rosa w Strzyżowie odbyło się SpotkanieOpłatkowe dla członków Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów rejonu strzyżowskiego.

W spotkaniu opłatkowym wzięło udział 140 uczestników

Zabawa na parkiecie trwała do późnych godzin nocnych

Na spotkanie przybyli licznie związkow-cy oraz zaproszeni goście: dziekan ks. drJan Wolak – proboszcz parafii w Strzyżo-wie, Starosta Strzyżowski – Robert Godek,z-ca Burmistrza Strzyżowa – WaldemarGóra, dyrektor DK „Sokół” – JadwigaSkowron, prezes CS „Roksana” – JózefMaźnicki, właściciel zakładu mięsnego –

Marek Leśniak a także seniorka – JaninaGocek. Niżej podpisana wyraziła radośćz przybycia zaproszonych gości i sponso-rów, którzy zawsze pamięcią oraz serdecz-nym gestem wspierają najstarszą grupęmieszkańców należących do naszegoZwiązku. Podczas podziękowań sponso-rom, zakładom pracy, placówkom kultural-nym, organizacjom społecznym za okazy-wane oparcie w działalności społecznej narzecz emerytów, podkreślono dobrze ukła-dającą się współpracę. Serdeczne słowaskierowano także do przewodniczących Kółz rejonu i działaczy, bo w dużej mierze odich pracy i aktywności zależy funkcjonowa-nie oraz atrakcyjność Związku. Po złoże-niu życzeń z okazji Nowego Roku, głos za-brali zaproszeni goście. W ciepłych słowachżyczono seniorom zdrowia, wszelkiej pocie-chy z dzieci i wnucząt, pomyślności w życiuosobistym i wielu łask Bożych na każdy

Fot. Kazimierz Wiśniowski (2)

dzień 2012 roku. Po wspólnym odmówie-niu modlitwy i błogosławieństwie udzielo-nym przez ks. dziekana, zebrani połamalisię opłatkiem.

Nastrój Bożego Narodzenia podkreśliłZespół „Barwy Jesieni” odśpiewując kolę-dy i pastorałki. Uczestnicy przy akompa-niamencie akordeonu zaśpiewali najbar-

dziej znaną pieśń okresu bożonarodzenio-wego „Wśród nocnej ciszy”, która powsta-ła u schyłku XVIII w. Przez wiele godzintrwało radosne spotkanie 140 osób przysuto zastawionych i ozdobionych odświęt-nie stołach. Przy świetnej muzyce bawionosię do późnych godzin nocnych – ruch naparkiecie potrzebny jest nie tylko młodym,ale również seniorom. Daje radość, zado-wolenie, odpędza smutek, apatię, popra-wia nastrój i kondycję.

Wszystkim członkom Zarządu Rejono-wego PZERiI w Strzyżowie dziękuję za za-angażowanie się oraz pomoc w przygoto-waniu tegorocznego Spotkania Opłatkowe-go. Szczególnie dziękuję Kazimierzowi Wi-śniowskiemu za uwiecznienie tej imprezyna fotografii. W imieniu Zarządu serdecz-ne podziękowania kieruję do sponsorów zaokazane wsparcie rzeczowe i pomoc orazdo przybyłych gości za uświetnienie tegospotkania. Dziękuję wszystkim, którzy za-angażowali się w przygotowanie tegorocz-nego Spotkania Opłatkowego. Do zobacze-nia na podobnej imprezie za rok.

Urszula SosinPrzew. Zarządu Rejonowego

PZERiI w Strzyżowie

31Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Cotygodniowe, wtorkowe spo-tkanie w Klubie Seniora „Przy-jaźń” upłynęło 13 grudnia 2011roku pod znakiem poezji.

Wieczór ze wszech miar wyjątkowy dlawszystkich, bowiem nieczęsto się zdarzabezpośrednie spotkanie z twórcą, swo-bodna rozmowa o jego pasji tworzenia,różnorodnych inspiracjach, poznanie –choćby w niewielkim stopniu – bogategoświata przeżyć i emocji tak charaktery-stycznych dla ludzi piszących. A tak wła-śnie było tym razem. Nasze zaproszenieprzyjęła, aczkolwiek nie bez pewnychoporów, Urszula Rędziniak, której wier-sze od pewnego czasu zaczęły pojawiaćsię w lokalnych czasopismach.

Sama pani Urszula nie uważa siebieza poetkę, określenie to rezerwując dlabardziej doświadczonych i uznanychtwórców. Zresztą niezwykła skromność,dystans do samej siebie i do tego, co robi,to cechy charakterystyczne jej osoby.Spotkanie z nami było jej pierwszym spo-tkaniem z tak liczną grupą słuchaczy, stądduża terma i niepewność jak zostanieprzyjęta. Seniorzy, jak zawsze, życzliwiewysłuchali kilku wierszy, pytali o począt-ki przygody z poezją, o źródła inspiracji,o współpracę z innymi twórcami. I tu oka-zało się, że pani Urszula działa w kilku-nastoosobowym zespole osób o podob-nych zainteresowaniach z całego kraju,które dzięki Internetowi spotykają sięwymieniając doświadczenia, wspierającsię wzajemnie, dzięki czemu możliwy jestpostęp w rozwoju umiejętności pisar-skich, a także osiąganie coraz wyższegopoziomu zaawansowania w pisaniu wier-szy.

Seniorzy poznali osobę niezwykle uta-lentowaną, a zarazem otwartą, ciepłą, po-trafiącą w sposób bardzo interesującyopowiadać o swojej pasji, zainteresowa-niach i przemyśleniach. Prowadząca spo-tkanie, Alina Bętkowska-Woźniacka –prezes Stowarzyszenia, w serdecznychsłowach dziękowała Urszuli Rędziniak zapodzielenie się z nami swoją twórczością,za bardzo sympatyczne i miłe spotkanie,wyrażając jednocześnie nadzieję na czę-ste kontakty. Żegnając się z nami paniUrszula podkreślała bardzo miłą atmos-

Najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności w 2012 rokuwraz z podziękowaniami za życzliwość dla sponsorów i sympatyków:

Urzędu Miejskiego w StrzyżowieStarostwa Powiatowego w Strzyżowie

Dziekana ks. dr. Jana Wolaka – Proboszcza parafii farnej w StrzyżowieAnny Różyckiej – Prezesa Zarządu GS „SCH” w Strzyżowie

Tadeusza Chmury – Zakład Wielobranżowy FrysztakJózefa Maźnickiego – Prezesa CS „ROKSANA” w StrzyżowieMarka Leśniaka – Zakład Przetwórstwa Mięsnego StrzyżówCzesława Fiołka – Zakład Masarsko-Wędliniarski Godowa

Zarząd i członkowie StowarzyszeniaKlub Seniora „Przyjaźń” w Strzyżowie

Wieczór poezjiw Klubie Seniora „PrzyjaŸñ”

ferę i to, co było dla niej najcenniejsze:usłyszeć swoje wiersze w interpretacji in-nych osób, poznać jak inni rozumiejąi przeżywają dany wiersz. Zachęcała oso-by piszące „do szuflady”, aby nie wsty-dziły się pokazać swoje poetyckie próbyinnym. Przyszłe spotkania, na które jużteraz bardzo się cieszy, mają m.in. temusłużyć. Kolejny raz okazało się, żeuśmiech, zwykła ludzka życzliwość, dobre

Urszula Rędziniak to osoba otwarta, ciepła, potrafiącą w sposób bardzo interesujący opowiadać o swojej pasji

Fot. W. Zięba

słowo są na wagę złota. Powodują, że lu-dzie stają się sobie bliżsi, ufni, otwarci,mili, chętni do współdziałania dla dobrawłasnego i innych.

Pani Urszulo! Dziękujemy i czekamyna tomik wierszy, który jest w przygoto-waniu.

Kazimierz TokarskiSekretarz Stowarzyszenia

32 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Porządkowanie domowych archiwówjest najczęściej spotkaniem z odległą prze-szłością, ale bywa i odkrywcze. Takiegoodkrycia dokonała w październiku 2011roku ambitna piosenkarka – Maryla Rodo-wicz, która od lat króluje na polskiej estra-dzie, potrafi zaskoczyć publiczność aran-żacją, czy oryginalnym przebraniem. Ma-ryla Rodowicz odnalazła rękopis piosenkiautorstwa Agnieszki Osieckiej, swojej dłu-goletniej przyjaciółki i autorki wielu jejprzebojów.

Tekst nieznany, może z lat 70-tych, nie-datowany, napisany na zwykłej kartce wła-snoręcznie przez Agnieszkę Osiecką, z po-prawkami i skreśleniami tworzy dokumen-talny zapis powstawania utworu. Cyframirzymskimi autorka oznacza poszczególnezwrotki, jest ich cztery.

Pismo Agnieszki Osieckiej – luźne, nie-równe, rozchwiane, zapętlone – świadczyo potrzebie uczuć u autorki. Pismo szyb-kie, w miarę proste, ale nieszczególnie re-gularne, to zapis nagły, niecierpliwy, bowena i pomysł przemykają przez wyobraź-nię i niezapisane natychmiast, nie wrócą dopamięci. Mówili o tym poeci, a znana po-etka Julia Hartwig, w wywiadzie dla TVP,podkreślała natychmiastową koniecznośćzapisu pomysłu czy wersu, bo umkną bez-powrotnie. Tyle mówi pismo autorki, a pio-senka? Zawiera skojarzenia, które nikomudotąd zapewne nie wpadły do głowy. Jesttam i pasta Kiwi, która inspiruje autorkęmoże przy polerowaniu obuwia? Tytuł tek-stu „Drugi but” i sądzę, że poetka stawiasię w roli drugiego buta. Pierwszy but jestjakby wiodący, mocniejszy, niezbędny, waż-ny. Ale czy można w jednym, ważnym bu-cie przejść przez życie? Raczej trudno ra-nić drugą stopę, cierpiąc utykać. Sens tejpary butów jest podobny, jak w słowachpiosenki „Bo do tanga trzeba dwojga…”.Tańcząca para jednak może usiąść, taniecprzerwać na chwilę, zmienić partnera.W parze butów idących przez życie po dro-gach gładkich jak i po wybojach, dwa butysą niezbędne, jak dwoje szlachetnie wspie-rających się ludzi. Jeśli sen, to trzeba zdjąćobydwa buty, na kilka godzin.

Ciągle nam brak tej drugiej osoby, po-dobnej do nas, przystającej w pełni do na-szych wyobrażeń, dopasowanej jak drugapołówka soczystego jabłka, jak dwa butyidentyczne. Bo tak jest w naszej kulturze,że buty muszą być jednakowe.

Osiecka pisała wiele tekstów o samot-ności, o życiu, o pragnieniach jak w pio-sence „Remedium” („Wsiąść do pociągubyle jakiego...”). Z końca lat osiemdziesią-

tych pamiętam melodyjny przebój „Wiel-ka woda”, z muzyką Katarzyny Gaertner:I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzieśmieją się śmiechy w ciemnościi gdzie muzyka gra, muzyka gra...Nie daj mi Boże, broń Boże skosztowaćtak zwanej życiowej mądrości,dopóki życie trwa, póki życie trwa....

Autorka tekstu na pewno w tym okre-sie była bardzo szczęśliwa i ta aura szczę-ścia jest widoczna w słowach i pospiesznymrytmie wiersza oraz melodii, aby nie uro-nić niczego z tej chwili. W słowach piosen-ki „Drugi but” jest widoczna tęsknota zażyciem z kimś, życiem zgodnym, w rytmiekroków, wzajemnego uzupełniania się,wspierania w tym zawsze za krótkim spa-cerze przez życie, czy w zmaganiu się z nim.Jest tam rola sznurowadła, które wiąże tedwa buty w chór! Raczej w duet – nawetoperowy, jeśli życie na wysokich artystycz-nych tonach, ale tęsknota za pełnym miło-ści życiem, przebija z tej i wielu innych pio-senek Agnieszki Osieckiej. Może dlategoświetni kompozytorzy (Krzysztof Komeda,Włodzimierz Korcz, Zbigniew Namysłow-ski, Andrzej Zieliński, Katarzyna Gaertner,Adam Sławiński, Zygmunt Konieczny, Se-weryn Krajewski i wielu równie wspania-łych) pisali rytmiczne, wpadające w uchomelodie, przekazując nam swoje odczuciaw stosunku do pełnych poezji i mądrościtekstów poetki.

Chciałabym, aby ta odnaleziona piosen-ka, już zaśpiewana i nagrana przez MarylęRodowicz, zagościła w naszej świadomościna dłużej, ze swą prostotą skojarzeń, po-

etyckim ujęciem tematu, tęsknotą i re-fleksją, a nawet radą, jeśli coś nie wycho-dzi. Widać to w ostatniej zwrotce:A kiedy nam się wytrą sercaod szarych bruków, twardych /dni/ [nieczy-telne, proponuję „dni” – przyp. mój]Oddajcie, dobrzy ludzie nas do szewcai znów staniemy do tej gry.

Szewc i dobrzy ludzie to pomoc rodzi-ny, przyjaciół a może nawet terapia, wyjazd.Można domyślać się wszystkiego. Jednojest pewne – nie wolno nigdy rezygnowaćz poszukiwań udanego życia we dwoje. Po-trzeba drugiego człowieka to odwiecznatęsknota żyjących, bez względu na wieki okoliczności. Szczęśliwi ci, którzy tę bli-skość i aprobatę mają obok siebie. O ilełatwiej być tu i teraz, o ile bardziej radosnywtedy świat, czego wszystkim czytelnikom„Wagi i Miecza” życzę w 2012 roku!

Korzystam z publikacji oryginału tekstuAgnieszki Osieckiej w dzienniku „FAKT”z dnia 22-23 października 2011 roku. Wartoznać na pamięć całą treść piosenki. Śpiewajuż tę piosenkę Maryla Rodowicz, nagrałapłytę, ale ja nie mam nic wspólnego z re-klamą, nie znam nawet tytułu nagrania.A piosenka głęboko życiowa i melodyjna.

Agnieszka Osiecka

„Drugi but”

Upijmy się dziś pastą Kiwi,nie takie rzeczy pijał ludi żyjmy piękni, dobrzy i szczęśliwi:przy jednym bucie – drugi but

Gdybyśmy byli nie do pary,to nic mi nie mów, nie pesz mnie,wystarczy przecież trochę mocnej wiaryi już jest dobrze, a nie źle!

Popatrzmy w zapomniane nutyetiudy, co się zwie l‘amouri chodźmy naprzód jak dwa butyzłączone sznurowadłem w chór!

A kiedy nam się wytrą sercaod szarych bruków, twardych /dni/

[przyp. mój]oddajcie dobrzy ludzie nas do szewcai znów staniemy do tej gry!

Ten tekst, napisany przez AgnieszkęOsiecką w latach 70-tych, odnaleziony po40 latach i zaśpiewany, brzmi ponadczaso-wo i uniwersalnie, jak każdy dobry wiersz.

Zdzisława Górska

Odzyskana piosenka Agnieszki Osieckiej

Agnieszka Osiecka, ur. 9.10.1936roku w Warszawie, studiowała dzienni-karstwo, debiutowała w STS-ie. Poetka,pisarka, reżyser teatralny, autorka sztukscenicznych i widowisk muzycznych (naj-bardziej znana – „Niech no tylko za-kwitną jabłonie”), wielu książek prozą itomików wierszy.

Autorka ponad 2 tysięcy tekstów pio-senek! Prawie wszystkie stały się przebo-jami. Pisała teksty słynnych songów do wi-dowisk muzycznych np. „Sztukmistrz z Lu-blina” I. Singera. Tłumaczyła z francuskie-go. Zmarła 7.03.1997 roku w Warszawie.

W roku 2012 będziemy obchodzić15 rocznicę odejścia wielkiej indywidual-ności twórczej, której dorobek jest wciążaktualny i ubarwia życie. Myślę, że należysię Agnieszce Osieckiej hołd, wspomnie-nie Jej osoby w tę marcową rocznicę.

33Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Nie zmieniając interpretacji wiersza,w mój przekorny umysł wwierca się natręt-nie (podczas pisania tego tekstu) zasłysza-ny kiedyś w kabarecie dowcip Aloszy Aw-diejewa, właśnie o bucie! Miejsce akcji –Moskwa (przed pieriestrojką), Plac Czerwo-ny, późny wieczór, ostra zima, śnieg i mróz,jak to w Moskwie. Patrol milicji krąży, jestpusto! Z mroźnej dali zbliża się samotnyobywatel w stanie lekko wskazującym, tylkow jednym bucie! Milicjant pyta obywatelanawet ze współczuciem: „Cóż to obywate-lu, zgubiliście jeden but?!”. Obywatel od-powiada z radością: „Nie! Ja znalazłem!”.

Czy w tonacji tragikomedii można in-terpretować tekst Agnieszki Osieckiej?Przewrotnie, ale z sensem, bo i takie sytu-acje przewidziało życie! Radość ze znale-zienia w mróz jednego buta, chroniącegochociaż jedną stopę!

Ironia dowcipu polega na tym, że napoczątku wędrówki obywatel nie miał żad-nego buta! Tu konieczny drugi but, nawetnie od pary!

Agnieszka Osiecka znana i podziwianaza ogromne, oryginalne poczucie humoru,na pewno wybaczy mi tę dygresję, a czytel-nik doceni w zimie własne, ogólnie dostęp-ne obuwie i uśmiechnie się. Uśmiech jestważny w Nowym 2012 Roku!

Zdzisława Górska

Kraków i mg³a

Miasto za kotarą snuteatr przysłonięty woalemniby zrozumiałyjakże patetycznyTu królowie nad Wisłą

Mgła stanęła jak widmonie można oddychaćnawet nie wolnoSmog ponad normę

A scena pełna ludziidą wracają jadąchocholi taniec na żywoTrwa dzień i noc

Dekoracje z „Wesela”mistrza Wyspiańskiegoprzepadł „złoty róg”Nawet banki tracą wiarę

Poeta przewidziałnadzieja do dziś za mgłąu Franciszkanów witrażePrzymgleniem patrząw głąb historii

Zdzisława Górska

Po co

Nauczona pokory wobecliściaidę – szukając czystej kropliwodyStopy brodzą w miejscuŚwiat przesuwa siędymiąc płucami autWśród zawiei półprawdi kłamstw kamiennychw ciężkim powietrzuZiemia przesuwa siępod nogami

Błękitna bombkana choince wszechświata

Mieczysław A. Łyp

Pejza¿ z ba¿antem

Czeka na płomień lata i złoto jesieniale terazw styczniowej mroźnej bieliucieka tańczącz cierniowych krzewów z ośnieżonych trawZ gracją z książęcym powabemtrzepoce jasnym dniem i swoim losemTo kruche ale żywotne pięknoprzez moment należy do mniei do tej trwającej chwiliZostaje tylko nienasyceniei błękitny trop na śniegu

Augustyn Rak

* * *

Nie ma szczęścia w samotnościpustka, chłód i nuda,nigdy radość nie zagościnie ma szczęścia w samotności

Tylko serca dwa w miłościziszczą marzeń cuda –nie ma szczęścia w samotnościpustka, chłód i nuda

Mieczysław Mularski

* * *

kiedyś śnieg stopniejekiedyś ukaże się ziemiajak zbawiciel ludzkościskowronek zaśpiewa,będę orał, będę siała kiedy piórko zgubi skowronekpolecę za nim bosojak za orlim słowemi wepnę go księgom

Zdzisława Górska

lustra

najpiękniejsze twarze sąw kolorowych pismachwybrane z tysięcy pospolitychtwarze uśmiechniętejedzą kolorowe potrawypolewają je sosem szczęścia

wybrańcy z pism kolorowychpłyną na obłędnie błękitnychfalachpalmy kołyszą się bezruchem„i ty możesztylko kup wytnij wyślij”

na ruchliwych ulicachróżni ludzienawet z nadziejązawiniętą w brud węzełkanie czytają kolorowych pism

i nie przejdą na drugą stronęreklamowych luster

34 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Jak odwołać darowiznę?Wiele osób decyduje się jeszcze za swojego życia podzielić majątek

pomiędzy bliskich. Z reguły w skład takiego majątku wchodzą nierucho-mości – domy, grunty orne, lasy. Idąc do notariusza i przekazując doro-bek swojego życia najbliższym, darczyńca liczy i słusznie oczekuje, że ob-darowani okażą dozgonną wdzięczność i do końca dni darczyńcy będąobdarzać go szacunkiem. Niestety, niejednokrotnie tak nie jest. Prawoprzewiduje takie sytuacje i nie pozbawia nas możliwości odebrania tego,co daliśmy niewdzięcznemu obdarowanemu. Stawia jednakże wysokie kutemu wymagania.

Po pierwsze, niewdzięczność obdarowanego musi mieć charakter ra-żący. Zachodzi to m.in. w sytuacji, w której obdarowany popełnił prze-ciwko darczyńcy przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub czci (znęca-nie się psychiczne i fizyczne, pobicia, groźby karalne, używanie słów wul-garnych, znieważenia), odmówił pomocy w chorobie, odmówił pomocyosobom starszym, rozpowszechniał uwłaczające informacje o darczyńcy.

Po drugie, darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia,w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności ob-darowanego. Decyzji o odwołaniu darowizny nie można więc nazbyt dłu-go odciągać w czasie.

Samo odwołanie darowizny nie jest jednakże czynnością trudną tech-nicznie. Wymaga ono złożenia przez darczyńcę pisemnego oświadczeniaobdarowanemu. W celu odwołania darowizny nie ma potrzeby kierowa-nia się do notariusza – oświadczenie może być po prostu spisane przezsamego darczyńcę i wysłane listem poleconym obdarowanemu (aby miećdowód, iż rzeczywiście było złożone). W praktyce należy jednak zwrócićuwagę na treść tego pisma. Powinno ono dla celów dowodowych wskazy-wać datę, przyczyny odwołania darowizny i wskazywać jaką darowiznęsię odwołuje. Z treści pisma winno wynikać, iż zachowano roczny termindo złożenia takiego oświadczenia.

Co ważne, w/w oświadczenie nie powoduje samo przez się powrotne-go przejścia własności na darczyńcę. Jego skutkiem jest jedynie to, żeobdarowany ma obowiązek przenieść własność otrzymanych wcześniej nie-ruchomości z powrotem na darczyńcę. Przeniesienie to powinno nastą-pić w drodze umowy u notariusza.

Jeżeli obdarowany tego nie uczyni, koniecznym staje się wytoczeniepowództwa do Sądu. W razie trudnej sytuacji materialnej można zasad-nie liczyć na to, że Sąd zwolni darczyńcę z ponoszenia opłaty sądowej odpozwu, a w przypadku osób w podeszłym wieku, schorowanych, niedołęż-nych, zgodzi się również na ustanowienie adwokata z urzędu, który po-prowadzi sprawę na koszt Skarbu Państwa. Zakończona sukcesem spra-wa sądowa powoduje, że Sąd zobowiąże niegodziwego i niewdzięcznegoobdarowanego do złożenia oświadczenia, iż przenosi on własność dzia-łek z powrotem na darczyńcę.

Wyrok Sądu wystarcza do wpisania darczyńcy jako właściciela nieru-chomości na powrót do ksiąg wieczystych. Umożliwi tym samym przeka-zanie przez darczyńcę dorobku swojego życia osobom, które naprawdęna to zasługują.

Zmianyw Kodeksie Pracy

po 1 stycznia2012 roku

Z początkiem każdego nowego roku w polskim pra-wie dochodzi do (zwykle) sporych i ważnych zmianw przepisach prawa. Dość istotne zmiany od 1 stycz-nia 2012 roku weszły w życie w zakresie Kodeksu Pra-cy. Oto najważniejsze z nich:• Konsekwencją wprowadzenia w życie zapisów usta-

wy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastęp-czej jest rozszerzenie kręgu podmiotów, na rzeczktórych można wykonywać pracę w niedziele i świę-ta o jednostki organizacyjne wspierania rodzinyi systemu pieczy zastępczej zapewniającej całodo-bową opiekę (art. 15110 ust. 9 pkt g).

• Wydłużono okres w jakim pracownik powinien wy-korzystać zaległy urlop. Przed nowelizacją należa-ło tego dokonać do końca I kwartału kalendarzo-wego roku następnego. Obecnie, po zmianie prze-pisów, zaległy urlop można wykorzystywać do koń-ca września następnego roku kalendarzowego (art.168).

• Wydłużone zostały wymiary czasowe dodatkowe-go urlopu macierzyńskiego. I tak, w przypadku uro-dzenia 1 dziecka, dodatkowy urlop wynosi do 4 ty-godni, w przypadku urodzenia większej ilości dzieci– do 6 tygodni (art. 1821 ust. 1).

• Przyznano prawo do urlopu na warunkach urlopumacierzyńskiego zawodowej rodzinie zastępczejspokrewnionej z dzieckiem (dotychczas musiałaona być niespokrewniona) (art. 183 ust. 1).

• Wydłużono również wymiar czasowy dodatkowe-go urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiegodla pracowników przysposabiających dzieci lub bio-rących je na wychowanie jako rodzina zastępcza.I tak, w przypadku 1 dziecka, wynosi on do 4 tygo-dni, w przypadku większej ilości dzieci – do 6 tygo-dni (art. 183 ust. 3).

• Zniesiono obowiązek opiniowania pod względemBHP projektów budowy lub przebudowy obiektówbudowlanych, w których przewiduje się pomiesz-czenia pracy (art. 213 ust. 1).

• Konsekwencją powyższej zmiany jest zmianaw przepisie karnym dotyczącym braku zapewnie-nia budowy lub przebudowy obiektów budowla-nych, w których przewiduje się pomieszczenia pra-cy wykreślająca nakaz opiniowania projektu (art.283 ust. 2 pkt 2).

Opracował: Maciej BandelakDoradca Podkarpackiego Ośrodka Rozwoju

Społeczeństwa Obywatelskiego

Artykuł opracowany w ramach projektu „Aktywni obywatele – świa-dome społeczeństwo”, realizowanego przy wsparciu Szwajcariiw ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajamiczłonkowskimi Unii Europejskiej.

35Waga i Miecz styczeń-luty 2012

W dniu 22 stycznia br. zakończyły się rozgrywki XI HalowegoTurnieju Piłki Nożnej. W turnieju wzięło udział 9 drużyn, którew rundzie zasadniczej rozegrały mecze systemem „każdy z każdym”.W jego wyniku drużyny podzielono na 2 grupy. Ostatecznie o miej-sce 3 w rozgrywkach walczyła drużyna Rob Mar-u z drużyną Rok-sany. Warto odnotować, że w składzie drużyny Roksany grali ju-niorzy starsi MKS-u Wisłok Strzyżów na co dzień grający w II li-dze, którzy okazali się rewelacją rozgrywek. Ostatecznie ulegli dru-żynie Rob Mar-u 4:7. W finale spotkały się tradycyjnie najlepszedrużyny ostatnich lat – Euro Kantor i Smarpol. Wynik tego zacię-tego pojedynku, to 7:5 dla Euro Kantoru.

Turniej rozegrano w duchu sportowej rywalizacji a kibice swo-im zachowaniem pozytywnie wpisali się w atmosferę turnieju.

Euro Kantor zwycięzcąXI Edycji Strzyżowskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej

Królem strzelców został Waldemar Złotek z drużyny Euro Kan-tor, zaś najlepszym bramkarzem rozgrywek uznano Pawła Jajkoz Rob Mar-u. Sponsorzy drużyn biorących udział w rozgrywkachzostali uhonorowani statuetkami Burmistrza Strzyżowa za propa-gowanie rozwoju halowej piłki nożnej na terenie gminy Strzyżów.

Organizatorami turnieju byli prezes MKS Wisłok Strzyżów orazprezes Strzyżowskiego Towarzystwa Rozwoju Sportu – LeszekSzczęch. Współorganizatorem był zaś dyrektor Miejskiego Zespo-łu Szkół w Strzyżowie.

Patronat honorowy objął Burmistrz Strzyżowa, zaś patronemmedialnym był miesięcznik „Waga i Miecz”.

Prezes MKS Wisłok StrzyżówAntoni Mularz

Kapitan Smarpol-u, Wojciech Piechowiak odbiera puchar za zajęcie II miejscaKrólem strzelców wybrano Waldemra Złotka z Euro Kantoru

Mecz o miejsce 3 rozegrał Rob Mar z drużyną Roksany

Rozegranie meczu trwającego w sumie 40 minut, wymagało od zawodników ogrom-nego wysiłku

W finale rozgrywek spotkały się dwie najlepsze drużyny ostatnich lat - Euro Kantori Smarpol

Piotr Szlachta, kapitan Euro Kantoru odbiera gratulacje i puchar zwycięzy turnieju

Fot. (5) MKS Wisłok Strzyżów Fot. M. Wójcik

36 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Po raz pierwszy przed krytą pływalniąw Strzyżowie wykonano specjalne tory dobiegania na nartach dla dzieci. W Ośrodkusportów zimowych CSTiR przygotowano2 trasy zjazdowe i zmodernizowano tor dojazdy na specjalnych dętkach (tzw. snowtu-bing). Dzięki temu mogliśmy wystąpić doMinisterstwa Sportu o dotację na zorgani-zowanie sportowych zajęć dla dzieci w cza-sie ferii.

Dzieci podzielono na grupy, które ko-rzystały z pomocy instruktorów na zajęciachz łyżwiarstwa i narciarstwa biegowego.W specjalnie przygotowanym ,,ogródku nar-ciarskim” uczono poruszania się na nartachzjazdowych. Po zajęciach z dyscyplin zimo-wych dzieci korzystały z uciech parku wod-nego, a po obiedzie w barze, rodzice mogliodebrać swoje pociechy pełne nowych wra-żeń, uśmiechnięte, aczkolwiek trochę zmę-czone. Dofinansowanie projektu ze środ-ków rządowego programu pozwoliło naudział 30 dzieci nie tylko ze Strzyżowa.

Do zobaczenia za rok.

Tekst i fot. Wioletta Drozd

Ferie zimowe w mieścieW tym roku Stowarzyszenie Na Start wspólnie z Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji przy-gotowało ofertę dla dzieci, które chciały spędzić ferie na sportowo.

Nauka jazdy w ogródku narciarskim

Nową dyscypliną sportu w Strzyżowie, jaką jest od dziś narciarstwo biegowe, można uprawiać także na stadio-nie miejskim, gdzie usytuowano również dwa tory do biegania na nartach. Sprzęt można wypożyczyć w CSTiRprzy ul. Polnej i spróbować pobiegać na świeżym, a ostatnio mroźnym powietrzu.

Wszystkich chętnych zapraszamy.

Rozgrzewka przed zajęciami

37Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Kronika PolicyjnaGRUDZIEÑ 2011- STYCZEÑ 2012

Kradzieże

Pięciu mieszkańców Rzeszowa w wieku18-23 lat skradło alkohol wart 1200 zł zesklepu przy ul. Łukasiewicza w Strzyżowie.Zabrali 2 kartony z alkoholem, wsiedli dosamochodu i odjechali.

W czwartek 29 grudnia 2011 r. po go-dzinie 18 policjanci otrzymali zgłoszenie zesklepu w Strzyżowie, w którym doszło dokradzieży alkoholu. Złodzieje działaliwspólnie. Dwóch z nich weszło do sklepuskąd zabrali 2 kartony alkoholu, natomiasttrzech pozostałych stało na zewnątrz przydrzwiach wejściowych (można było je otwo-rzyć tylko od zewnątrz) tak, aby umożliwićucieczkę kolegom ze skradzionym towa-rem. Po wyniesieniu towaru ze sklepu szyb-ko wsiedli do samochodu i odjechali. Funk-cjonariusze ustalili, że była to toyota co-rolla. Po kilkunastu minutach w miejsco-wości Lutcza patrol ruchu drogowego za-

trzymał podejrzany pojazd, który zjechałw drogę prowadzącą do zabudowań. Na wi-dok radiowozu złodzieje porzucili alkoholw trawie, a dwóch z nich zaczęło uciekać.Cała piątka młodych ludzi została zatrzy-mana, przewieziona i osadzona w aresztachw KPP w Strzyżowie.

Teraz odpowiedzą za popełnienie prze-stępstwa, za które grozi do 5 lat pozbawie-nia wolności.

Wypadki drogowe

20 grudnia 2011 r. w Wysokiej Strzy-żowskiej doszło do wypadku, w którym

ranne zostały trzy osoby. Volkswagen ca-rawelle przewożący osoby niepełnospraw-ne zderzył się z autobusem marki Setra.

Ze wstępnych ustaleń Policji wynika,że jadący volkswagenem nie zachował na-leżytej ostrożności i na łuku drogi wpadłw poślizg doprowadzając do zderzenia

z autobusem. Kierowca i czterech pasa-żerów doznali obrażeń, i zostali przewie-zieni do szpitala. Po badaniach lekarskichkierowca i jeden pasażer zostali zwolnie-ni do domu, natomiast pozostałe osobypozostały na obserwacji z podejrzeniemwstrząśnienia mózgu. Kierowca autobusujechał sam i nie doznał obrażeń ciała.Przeprowadzone badanie trzeźwości kie-rujących wykazało, że byli trzeźwi.

Inne

Promile wyprowadziłygo w pole

14 grudnia 2011 r. Policjanci z KPPw Strzyżowie zatrzymali w Wysokiej Strzy-żowskiej kierującego pojazdem w stanienietrzeźwości, który ucieczkę przed stró-żami prawa zakończył na polu uprawnym.

Policjanci patrolujący teren w miejsco-wości Wysoka Strzyżowska podali sygnałdo zatrzymania kierującemu toyotą. Za-miast się zatrzymać, kierowca gwałtownieprzyśpieszył i zaczął uciekać. W czasie jaz-dy wyłączył światła w swoim pojeździe pró-bując zgubić funkcjonariuszy, lecz na jed-

nym z zakrętów kierowca pojechał prostoi zatrzymał się na polu uprawnym. Chciałuciec z pojazdu, lecz został zatrzymanyprzez policjantów.

45-letni mieszkaniec gminy Strzyżówzostał poddany badaniu na trzeźwośći okazało się, że w organizmie ma 2,6 pro-mila alkoholu. Co dziwne, w pojeździeznajdował się trzeźwy brat kierującego,który mógł usiąść za kierownicę.

Teraz za kierowanie w stanie nietrzeź-wości odpowie przed sądem. Grozi mukara do 2 lat pozbawienia wolności i utra-ta prawa jazdy.

Uczciwy znalazca

Dzięki uczciwości pana Marka, miesz-kańca Mrowli, do roztargnionej właści-cielki wrócił znaleziony na ulicy Strzyżo-wa portfel z dokumentami i gotówką. Męż-czyzna odniósł znalezione rzeczy na Poli-cję, a funkcjonariusze zgubę przekazaliprawowitej właścicielce.

15 grudnia 2011 r. do dyżurnego strzy-żowskiej komendy zgłosił się mężczyzna,który znalazł portfel na jednej z ulic mia-sta. W portfelu znajdowały się pieniądzew kwocie 550 złotych, dokumenty orazkarta bankomatowa. Policjanci powiado-mili o znalezisku właścicielkę. Młoda ko-bieta szybko zorientowała się, że brakujejej portfela i rozpoczęła poszukiwania zgu-by. Zablokowała dostęp do karty banko-matowej w banku, a następnie zgłosiła sięosobiście do komendy w Strzyżowie. Tamodebrała portfel wraz z dokumentami orazzapewniła, że podziękowania przekażeosobiście uczciwemu znalazcy.

Komendant Powiatowy Policji w Strzy-żowie wystosował do pana Marka list gra-tulacyjny, w którym wyraził podziękowa-nie za obywatelską postawę, świadczącąo uczciwości i wrażliwości na krzywdęludzką.

Policjanci pomagają

Strzyżowscy policjanci oraz pracowni-cy Komendy Powiatowej Policji w Strzy-żowie tuż przed świętami dołączyli doogólnopolskiej akcji „Szlachetna Paczka”,

38 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

której ideą jest przekazywanie bezpośred-niej pomocy osobom potrzebującym.Paczki otrzymały dwie rodziny z terenupowiatu strzyżowskiego.

Mundurowi przekazali podarunki ro-dzinom z terenu powiatu strzyżowskiego,które wcześniej wybrali z bazy interneto-wej. Otrzymały one artykuły chemii gospo-darczej i produkty żywnościowe. Policjan-ci zakupili także i przekazali na rzecz Pań-stwowego Domu Dziecka w Strzyżowiewieżę stereofoniczną.

Mamy nadzieję, że choć trochę pomo-gliśmy tym rodzinom i sprawiliśmy, że mi-nione Święta Bożego Narodzenia i NowyRok były dla nich radosne.

Złożyli ślubowanie

2 stycznia br. w Komendzie PowiatowejPolicji w Strzyżowie obyło się uroczyste ślu-bowanie czterech nowo przyjętych poli-cjantów. Ślubowanie przyjął KomendantPowiatowy Policji w Strzyżowie, mł. insp.

Andrzej Wędrychowicz w obecności naczel-ników poszczególnych wydziałów komen-dy w Strzyżowie.

„...ślubuję służyć wiernie Narodowi,chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczy-pospolitej Polskiej porządek prawny, strzecbezpieczeństwa Państwa i jego obywateli,nawet z narażeniem życia...”.

Takie ślubowanie w gabinecie Komen-danta Powiatowego Policji w Strzyżowiezłożyli nowo przyjęci policjanci. Nowi funk-cjonariusze wypowiadając słowa przysięgiprzed komendantem powiatowym oraznaczelnikami wydziałów, zdeklarowali go-towość pełnienia służby na rzecz bezpie-czeństwa mieszkańców powiatu strzyżow-skiego, wzięli na siebie szereg nowych obo-wiązków i wyrzeczeń związanych z pracąw Policji. Teraz czeka ich kilkumiesięczneszkolenie zawodowe w szkołach policyj-nych, po którym powrócą do Strzyżowazasilając struktury komendy powiatowej.

Serce dla WOŚP

Strzyżowscy policjanci w dniu 8 stycz-nia br. wzięli udział w kolejnym, jubileuszo-wym XX Finale Wielkiej Orkiestry Świą-tecznej Pomocy, która jest wyjątkowąokazją do niesienia pomocy potrzebują-cym. Policja, będąc formacją powołanąm.in. do niesienia pomocy, nie możeprzejść obojętnie wobec takiej akcji.

Oprócz rutynowych działań, polegają-cych na zapewnieniu ładu i porządku,a zwłaszcza bezpieczeństwa kwestującychoraz sztabów orkiestry, policjanci ze Strzy-żowa włączyli się do tej szczytnej akcji.Funkcjonariusze z Zespołu Dzielnicowych

ze Strzyżowa przekazali organizatoromWielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocypiernik w kształcie serca, który był wysta-wiony na licytację w Domu Kultury„Sokół”, a uzyskane w ten sposób pienią-

dze zasiliły konto na zakup najnowocze-śniejszych urządzeń dla ratowania życiawcześniaków oraz pomp insulinowych dlakobiet ciężarnych z cukrzycą.

Odprawa roczna

10 stycznia br., w świetlicy KomendyPowiatowej PSP w Strzyżowie, odbyło sięspotkanie podsumowujące pracę policjan-tów za rok 2011. W trakcie narady rocznejbył czas na podsumowanie roku ubiegłe-go, ale także na plany i życzenia dobrychwyników w roku 2012.

Dzięki gościnności Komendanta Stra-ży Pożarnej w Strzyżowie odprawa podsu-mowująca rok pracy policjantów odbyła sięw świetlicy strażaków. W naradzie pozakadrą jednostki, wzięli udział zaproszenigoście: Pierwszy Zastępca Podkarpackie-go Komendanta Wojewódzkiego Policji –insp. Kazimierz Mruk, Burmistrz Strzyżo-wa – Marek Śliwiński, Zastępca StarostyStrzyżowskiego – Jan Stodolak, Komen-dant Powiatowy PSP – bryg. Piotr Rędzi-niak oraz wójtowie gmin Wiśniowa, Frysz-tak, Niebylec i Czudec.

Zaproszonych gości w imieniu wszyst-kich policjantów przywitał Komendant Po-wiatowy Policji w Strzyżowie mł. insp. An-drzej Wędrychowicz. Zastępca komendan-ta mł. insp. Robert Makowiec omówił stanzagrożenia przestępczością na terenie po-wiatu strzyżowskiego oraz przedstawił wy-niki wykrywalności przestępstw.

Po przedstawieniu sprawozdania z pra-cy policjantów w 2011 roku, był czas naanalizę oraz ocenę minionego okresu dzia-łalności. Komendant Wędrychowicz przed-stawił wyniki osiągnięte przez wydział pre-wencji oraz przedstawił plan działań na bie-żący rok.

Następnie głos zabrali zaproszeni go-ście, którzy pozytywnie ocenili współpra-Ślubowanie złożyło czterech nowo przyjętych funkcjonariuszy

39Waga i Miecz styczeń-luty 2012

cę ze strzyżowską Policją, a przedstawicie-le miasta i powiatu deklarowali dalszą po-moc.

Spotkanie zakończył komendant Wę-drychowicz zapewniając, że w obecnymroku, pomimo trudności kadrowych, wyko-rzystamy maksymalnie istniejące rezerwyi potencjał, aby utrzymać stopień bezpie-czeństwa na zadowalającym poziomie.

Policja apeluje!

Uwaga! Śnieg na dachach!

Policjanci przypominają, że właścicielebudynków mają obowiązek usuwać niebez-pieczny śnieg i sople lodu, stanowiące za-grożenie dla pieszych.

Przypominamy, że każdy właściciel lubużytkownik budynku ma obowiązek usunąć

śnieg i sople z dachu. Niedopełnienie tegoobowiązku jest wykroczeniem. Ustawodaw-ca nakłada na nas również obowiązek od-śnieżania chodników graniczących bezpo-średnio z posesją. Jeśli policjanci stwierdzą,że zalegający śnieg, zwisające sople, bądźniewłaściwie utrzymany teren w pobliżuposesji stwarza bezpośrednie zagrożeniedla pieszych, będą właścicieli karać man-datami.

Apel policjantów domieszkańców Strzyżowa

W związku z licznymi uwagami miesz-kańców powiatu strzyżowskiego na tematutrudnień ruchu w obrębie parkingu przysklepie „Biedronka” na ulicy Witosaw Strzyżowie, wyjaśniamy, że parking tenjest terenem prywatnym, gdzie nie mają za-stosowania przepisy zawarte w ustawie„Prawo o ruchu drogowym” i to na właści-cielu ciąży obowiązek zapewnienia porząd-ku na tym parkingu.

Podczas odprawy policjanci wysłuchali m.in. sprawozdania o stanie zagrożenia przestępczością na terenie po-wiatu strzyżowskiego

K U P O N R A B A T O W Y

Ważny od 6.02.2012 r. do 31.05.2012 r.

20% rabatuna usługę (komplet) koloryzacji lub strzyżenie za okazaniem kuponu rabatowego.

Możliwość rezerwacji terminu pod nr tel. 17 276 40 16(rabaty nie sumują się, ani nie łączą z innymi rabatami)

MONIKA salon fryzjerski38-100 Strzyżów, ul. Przecławczyka 7a (obok Urzędu Miejskiego)

Czynne pn.-pt. 800 – 1800, sob. 800 – 1300

Policjanci mogą interweniować jedyniewtedy, gdy dochodzi do zagrożenia bezpie-czeństwa innej osoby poza drogą publiczną,strefą zamieszkania lub strefą ruchu. Infor-mujemy, że na tej ulicy jest umieszczonyznak „B-36”, który oznacza zakaz zatrzy-mywania się nie wynikającego z warunkówruchu lub przepisów ruchu drogowegoi obowiązuje na całej długości jezdni orazchodnika przy której jest umieszczony.Przypominamy, że znak B-36 obowiązujewszystkich kierujących, w tym również oso-by niepełnosprawne o obniżonej sprawno-ści ruchowej, kierujących pojazdami samo-chodowymi oznaczonymi kartą parkin-gową.

Za niestosowanie się do tego znaku,w myśl rozporządzenia Prezesa Rady Mi-nistrów odnośnie wysokości grzywien na-kładanych w drodze mandatów karnych zatego typu wykroczenia, policjant może na-łożyć mandat w kwocie 100 zł oraz przy-znaje 1 punkt karny. Jeśli kierujący odmó-wi przyjęcia mandatu, wówczas sprawa bę-dzie skierowana do Sądu Rejonowegow Strzyżowie. Pod nieobecność kierowcypolicjanci mogą pozostawić wezwanie ce-lem stawiennictwa do KPP w Strzyżowie,aby wyjaśnić okoliczności tego wykrocze-nia; jeśli osoba nie stawi się, będą wszczę-te czynności wyjaśniające dotyczące oko-liczności popełnienia wykroczenia.

Pragniemy dodać, iż Policja strzyżow-ska zwróciła się z pismem do administra-tora obiektu o podjęcie działań celemusprawnienia organizacji ruchu w obrębiesklepu Biedronka. Jednocześnie zwracamysię z prośbą do zmotoryzowanych „zaku-powiczów” korzystających z usług tego skle-pu, o parkowanie pojazdów w sposób nie-utrudniający przejazdu innym użytkowni-kom.

Tekst i fot. R. Janusz, oficer prasowyKPP w Strzyżowie

40 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

K U P O N R A B A T O W Y

Ważny od 6.02.2012 r. do 31.05.2012 r.

20% rabatuna usługę (komplet) koloryzacji lub strzyżenie za okazaniem kuponu rabatowego.

Możliwość rezerwacji terminu pod nr tel. 17 276 40 16(rabaty nie sumują się, ani nie łączą z innymi rabatami)

MONIKA salon fryzjerski38-100 Strzyżów, ul. Przecławczyka 7a (obok Urzędu Miejskiego)

Czynne pn.-pt. 800 – 1800, sob. 800 – 1300

Pierwsze prace naduporz¹dkowaniem miasta

Od kilku lat nie przeprowadzono w Strzyżowie poważ-niejszych inwestycji. W rb. miasto ożywiło się wreszcie. Dziśzwozi się materiały, i wkrótce piękna szosa połączy Rze-szów z Jasłem, Krosnem, Sanokiem, Gorlicami oraz całymszeregiem większych i mniejszych osiedli południowej czę-ści województwa.

Z wiosną r. 1950 szosa otrzyma nawierzchnię smołową,a miasto kostkę kamienną. Na placu obok targowicy piętrząsię już stosy impregnowanych słupów, tak, że w niedługimczasie w mieście powinno zabłysnąć światło elektryczne.Także i stare kamienice są gruntownie remontowane, a pra-ce przy przebudowie gmachu przeznaczonego na MiejskiOśrodek Zdrowia są już na ukończeniu. Jak zapewnia Za-rząd Miejski, obszerny rynek strzyżowski z wiosną przyszłe-go roku pokryje się zieleńcami i kwietnikami.

Do tej pory wykonano wiele, lecz dużo jeszcze pozostajedo zrobienia i tak M. R. N. „dusząca” się od lat w kilku sal-kach, winna pomyśleć o własnej siedzibie. Należałoby rów-nież wyszukać lepsze pomieszczenie dla miejscowego Gim-nazjum kupieckiego, względnie rozpocząć budowę projek-towanego gmachu gimnazjum-sanatorium. Scena w MiejskimDomu Kultury wymaga natychmiastowej poprawy.

Odczuwa się brak stałego kina oraz stadionu, któregobudowa z niezrozumiałych powodów jest stale odkładana.

Tamt. świat pracy jest jednak pewny, że Strzyżów, którystosunkowo dość późno włączył się w ogólny rytm Odbu-dowy, wzmożoną pracą nadrobi swe zaległości.

J.N.

Nowiny Rzeszowskie, październik 1949 r.

Dlaczego przegrywamy[Pisownia oryginalna]

Wysokie porażki naszych piłkarzy budzą poważne oba-wy. Z dawnej drużyny, która od 46 r. przeszła zwycięskąręką przez mistrzostwa kl. C, B a ostatnio zakwalifikowałasię do A klasy R.O.Z.P.N. [Rzeszowski Okręg Związku Pił-ki Nożnej – przyp. red.], pozostał tylko pień. Reasumującwszelkie powody, jakie złożyły się na obecne niepowodze-nia naszych drużyn, przyznać trzeba, że złożyły się na nie:1) brak 5 czołowych zawodników Strzyżowa, a to: KołodziejaBronisława, Paska Jana, Koczeli Kazimierza, Mgr. PaskaStanisława, kier. ataku – Wróbla Józefa (po dłuższych tar-gach zobowiązał się grać do końca rundy jesiennej – leczpoza P.Z.L – otami) 2) silna depresja psychiczna zawodni-ków, którzy po kilku wysoko przegranych meczach utraciliwiarę w swe siły, 3) brak strzelców, 4) Zanik dawnej ambi-cji i woli zwycięstwa u zawodników, 5) wyprowadzony z rów-nowagi bramkarz Brud, który po większej porcji bramekstracił dawną pewność chwytów, 6) Stronniczy sędziowie(Porada, Pęcak etc.), którzy swymi tendencyjnymi werdyk-tami wpływali w dużej mierze na załamanie się psychicznedrużyny, 7) niemożność uczęszczania na wszystkie treningiprzez zawodników z powodu zajęć służbowych, 8) brak od-powiedniej rezerwy, 9) wyjazd kilku zawodników na studia10) brak nowoczesnego systemu gry etc.

Obserwując dotychczasowe walki o mistrzostwo kl. A.i B. R.O.Z.P.N. przyznać trzeba, że poziom gry wszystkichdrużyn okr. rzeszowskiego jest b. niski i Strzyżów, gdybynie załamanie się drużyny – miałby szansę utrzymania swychlokat. Jeśli więc zawodnicy nasi potrafią się otrząsnąćz „kompleksu niższości”, jeśli od przyszłej niedzieli wkła-dać będą w rozgrywki więcej serca i więcej ambicji passa„czarnych niedziel Strzyżowa” zostanie przerwana.

P.S.Ub. tygodnia wrócił Kołodziej Bronisław, który jednak naskutek złego stanu zdrowia w tej rundzie mistrzostw udzia-łu prawdopodobnie nie weźmie.

Jan Nastałek

41Waga i Miecz styczeń-luty 2012

MikołajkowyTurniej PiłkiSiatkowej

3 grudnia 2011 r. o godzinie 10.00 roz-począł się w hali sportowej naszej szkołyI Mikołajkowy Turniej Piłki Siatkowej chłop-ców, połączony z rozgrywkami piłki halowejdla najmłodszych uczniów SP Nr 1 i SP Nr 2w Wysokiej Strzyżowskiej. Organizatorzy,czyli ZS w Wysokiej Strzyżowskiej oraz Ta-deusz Niemiec, zaprosili do udziału w tur-nieju 4 drużyny.

Niestety, z różnych przyczyn, na zapro-szenie odpowiedziało dwa zespoły: MZSStrzyżów i SP Nr 1 w Wysokiej Strzyżowskiej.Szkoda, bo było o co walczyć. Cenne nagro-dy w postaci pięknych pucharów i piłek ufun-dował główny sponsor – Gminna KomisjaRozwiązywania Problemów Alkoholowychw Strzyżowie.

Tekst i fot. Marcin Białek

42 Waga i Miecz styczeń-luty 2012

Wydawca: Samorząd i Towarzystwo Miłośników Ziemi Strzyżowskiej, Fundacja na Rzecz Rozwoju Kultury ZiemiStrzyżowskiejRedaguje zespół w składzie: Aneta Kozioł, Marta Utnicka, Jadwiga Skowron, Tadeusz Marek, Marzena Dubiel,Mieczysław Marczak, Jan Półzięć. Skład i obsługa techniczna: Aneta Kozioł.Adres: ul. Przecławczyka 5, 38-100 Strzyżów, tel. (0-17) 276-13-54 wew. 38, e-mail: [email protected],[email protected]: Drukarnia „STEINER”, tel. 0506 030 057.

Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji publikowanych tekstów oraz korespondencji, a także opatrywania ich własnymi tytułami.Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów i nie odpowiada za treść ogłoszeń. Poglądy wyrażane w artykułach są poglądami ich autorów, a nieredakcji. Miesięcznik zrzeszony w Polskim Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej. Pismo zarejestrowane w Sądzie Wojewódzkim w Rzeszowie.

Zapraszamy na stronę internetową Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzyżowskiej www.tmzsstrzyzow.plSygn. akt I Ns Rej. Pr. 34/92 ISSN 1425-1787 Nakład: 350 egz. Cena 3 zł

11.02. Koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Kłosowianie”z okazji 5-lecia działalności zespołu

14.02. Walentynkowe spotkanie okolicznościowe dla słu-chaczy Strzyżowskiego Uniwersytetu TrzeciegoWieku połączone z seansem filmowym

Dom Kultury

„Sokó³”W strzy¿owie

INFORMUJE

ZAPRASZA

luty 2012

W imieniu Domu Kultury „Sokół”składam serdeczne podziękowania

Kierownictwu Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego

REMBUD Sp. z o. o.za nieodpłatne wykonanie prac remontowo-ada-

ptacyjnychpomieszczeń gospodarczych DK.

Jadwiga SkowronDyrektor Domu Kultury „Sokół”

OG£OSZENIEProkuratora Rejonowego

w Strzyżowieinformuje, iż w dniach od 20 lutego do 24 lutego 2012roku w siedzibie Prokuratury Rejonowej w Strzyżo-wie, ul. 8 Marca 9, pokój 6 w godzinach od 8.30-14.00,w ramach corocznych obchodów Dnia i Tygodnia OfiarPrzestępstw, udzielane będą przez wyznaczonego pro-kuratora porady prawne dotyczące, w szczególności,uprawnień przysługujących ofiarom przestępstw.

Prokurator Rejonowy Dorota Roman

galeriagaleriaZ wystawy prac Stanisława Śliwy w DK „Sokół”Z wystawy prac Stanisława Śliwy w DK „Sokół”

Fot. A. Słowik

Fot. M. Wójcik

Występ Kabaretu Moralnego Niepokoju w DK „Sokół”

Fot. M. Wójcik

Koncert „Piosenka przypomni Ci…”

Jazz Party z zespołem Quadrant

Fot. R. Chmiel

Gala Kolęd w strzyżowskiej farze

Fot. A. Zielińska

Fot. P. LasotaFot. A. Kozioł

Fot. M. Wójcik

Finał

w Domu Kultury „Sokół”- występ strzyżowskiej grupy hip-hopowej PWS

Wielkiej OrkiestryŚwiątecznej Pomocy

Dzień Judaizmu w BPGiM w Strzyżowie