wstęp - lublin

16
Wstęp Krzyżacy, ich państwo nad Bałtykiem, ich relacje z sąsiadami niezmiennie fascynują kolejne pokolenia badaczy i miłośników historii. Wpływ, jaki wywarła obecność Zakonu w Prusach na dzieje jego sąsiadów sprawia, że lista zainteresowanych jest dość długa, obejmując nie tylko historiografie: polską, niemiecką i litewską, ale także – choć w mniejszym stopniu – rosyjską, białoruską, ukraińską, czeską, węgierską oraz skandynawską1. W tych ramach mieści się również refleksja nad różnymi aspektami sąsiedztwa polsko-krzyżackiego w średniowieczu. Od lat pozostaje ono mocno eks- ploatowanym obszarem zainteresowań i dociekań historyków, przede wszystkim polskich i niemieckich2. Zaszłości dziejowe oraz specyfika rozwoju narodowych historiografii spowo- dowały, że przez lata problematyka ta była uwikłana w XIX- i XX-wieczne spory polsko-niemieckie3, zwłaszcza że niektóre jej elementy (szczególnie Grunwald) stały się wręcz składnikami narodowej mitologii4. Stopniowe odejście od owych anachronicznych schematów następowało w szczególności od lat siedemdziesiątych zeszłego stulecia5. We współczesnej mediewistyce marginalne, funkcjonują jednak nadal w potocznej świadomości historycznej. 1 Nie wspominam tu o historiografii anglosaskiej czy też szerzej zachodnioeuropejskiej, a także amerykańskiej i australijskiej, których źródła zainteresowania tematyką krzyżacką wynikają z nieco innych powodów. 2 Zob. wykaz opracowań na końcu pracy. 3 Więcej na ten temat: M. Biskup, Die polnische, s. 73–94. W przypisach stosowany jest skró- cony zapis pozycji bibliograficznych już od pierwszej cytacji. Pełne zapisy bibliograficzne znajdują się w wykazie źródeł i opracowań. Jeżeli cytowana jest tylko jedna publikacja danego autora, zamiast incipitu tytułu stosowany jest skrót op.cit. 4 Wśród ważniejszych prac dotyczących tego problemu można wskazać: R. Traba, op.cit., s. 163– 178; ostatnio: U. Arnold, Tannenberg, s. 7–18; J. Hampel, op.cit., s. 126–134; L. Gorycki, op.cit., s. 170–185; A. Nikžentaitis, Internationales, s. 321–328; R. Petrauskas, Die drei Namen, s. 119–136. 5 Ważną rolę w procesie odchodzenia od konfrontacyjnej tradycji historiograficznej odegrała Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa działająca pod auspicjami UNESCO. Zob.: H. Boockmann, G. Rhode, Tezy do historii, s. 11–23; M. Biskup, Pomorze Zachodnie, s. 147–159. Elity polityczne Królestwa Polskiego wobec problemu krzyżackiego w czasach Władysława Jagiełły, Dariusz Wróbel, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016

Upload: others

Post on 27-Feb-2022

19 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: wstęp - Lublin

15wstęp

wstęp

Krzyżacy, ich państwo nad Bałtykiem, ich relacje z sąsiadami niezmiennie fascynują kolejne pokolenia badaczy i miłośników historii. Wpływ, jaki wywarła obecność Zakonu w Prusach na dzieje jego sąsiadów sprawia, że lista zainteresowanych jest dość długa, obejmując nie tylko historiografie: polską, niemiecką i litewską, ale także – choć w mniejszym stopniu – rosyjską, białoruską, ukraińską, czeską, węgierską oraz skandynawską1. W tych ramach mieści się również refleksja nad różnymi aspektami sąsiedztwa polsko-krzyżackiego w średniowieczu. Od lat pozostaje ono mocno eks-ploatowanym obszarem zainteresowań i dociekań historyków, przede wszystkim polskich i niemieckich2.

Zaszłości dziejowe oraz specyfika rozwoju narodowych historiografii spowo-dowały, że przez lata problematyka ta była uwikłana w XIX- i XX-wieczne spory polsko-niemieckie3, zwłaszcza że niektóre jej elementy (szczególnie Grunwald) stały się wręcz składnikami narodowej mitologii4. Stopniowe odejście od owych anachronicznych schematów następowało w szczególności od lat siedemdziesiątych zeszłego stulecia5. We współczesnej mediewistyce marginalne, funkcjonują jednak nadal w potocznej świadomości historycznej.

1 Nie wspominam tu o historiografii anglosaskiej czy też szerzej zachodnioeuropejskiej, a także amerykańskiej i australijskiej, których źródła zainteresowania tematyką krzyżacką wynikają z nieco innych powodów. 2 Zob. wykaz opracowań na końcu pracy. 3 Więcej na ten temat: M. Biskup, Die polnische, s. 73–94. W przypisach stosowany jest skró-cony zapis pozycji bibliograficznych już od pierwszej cytacji. Pełne zapisy bibliograficzne znajdują się w wykazie źródeł i opracowań. Jeżeli cytowana jest tylko jedna publikacja danego autora, zamiast incipitu tytułu stosowany jest skrót op.cit. 4 Wśród ważniejszych prac dotyczących tego problemu można wskazać: R. Traba, op.cit., s. 163–178; ostatnio: U. Arnold, Tannenberg, s. 7–18; J. Hampel, op.cit., s. 126–134; L. Gorycki, op.cit., s. 170–185; A. Nikžentaitis, Internationales, s. 321–328; R. Petrauskas, Die drei Namen, s. 119–136. 5 Ważną rolę w procesie odchodzenia od konfrontacyjnej tradycji historiograficznej odegrała Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa działająca pod auspicjami UNESCO. Zob.: H. Boockmann, G. Rhode, Tezy do historii, s. 11–23; M. Biskup, Pomorze Zachodnie, s. 147–159.

Elity polityczne Królestwa Polskiego wobec problemu krzyżackiego w czasach Władysława Jagiełły, Dariusz Wróbel, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016

Page 2: wstęp - Lublin

16 wstęp

Użyte w tytule pracy zwroty: „elity polityczne” i „problem krzyżacki” wymagają wyjaśnienia i komentarza, kryją bowiem w sobie, zwłaszcza ten pierwszy, dość zło-żoną treść i w praktyce mogą być różnie ujmowane.

Termin „elity polityczne” oznacza tylko część szlachty, zarówno stanu świeckiego, jak i duchownego (stanowiącą „naród polityczny”6) – w średniowieczu jeszcze stosun-kowo niewielką – która z mniejszą lub większą częstotliwością aktywnie brała udział w życiu publicznym o charakterze ponadlokalnym, angażując się w różny sposób w oficjalną politykę państwa. W niniejszej pracy chodzi szczególnie o politykę wobec Zakonu Krzyżackiego, ale staram się nie tracić z pola widzenia także pozostałych powiązanych z nią wątków. Zapożyczając termin „elity polityczne” z obszaru nauk społecznych7, zdaję sobie sprawę z nieadekwatności współczesnych koncepcji elit w odniesieniu do epoki przednowoczesnej. Niemniej także socjologowie dostrze-gają możliwości zastosowania teorii elit do analizy społeczności preindustrialnych8, a ponadto szukają własnej inspiracji w historii myśli politycznej, sięgając aż do starożytności (Platon, Arystoteles) i średniowiecza (św. Tomasz z Akwinu)9.

Mimo uzasadnionych zastrzeżeń fenomen ten jest uchwytny w źródłach śre-dniowiecznych, przybierając najczęściej postać: prelati et barones, consiliarii, maiores, proceres, dignitarii, domini itd.10 Jego specyfika i swoistości w realiach średniowiecza są od dawna przedmiotem dyskusji i konsensusu wśród mediewistów11. Należy tu dodać, że w praktyce badawczej synonimem elity, zwłaszcza elity politycznej, bywa także otoczenie monarsze, rozumiane jako zróżnicowana pod wieloma względami grupa osób, którą łączy z monarchą „bezpośrednia i trwała więź społeczna”12.

6 S. Russocki, Średniowieczne narody, s. 89–95; id., Monarchia i stany, s. 7–14. W ramach tak rozumianej grupy o wyraźnym charakterze stanowym nie znajduję miejsca dla przedstawicieli dynastii Piastów, Gryfitów bądź Giedyminowiczów, nawet jeśli w sensie funkcjonalnym doraźnie sytuowali się na analogicznych pozycjach (np. jako królewscy doradcy, dyplomaci, dowódcy wojsk). 7 Podstawową orientację we współczesnej refleksji socjologów i politologów nad problematyką elit dają: J. Potulski, op.cit., s. 167–189; M. Żyromski, Teorie elit, s. 17–60; zob. także: J. Sibora, op.cit., s. 27–46. 8 Zob. M. Żyromski, Teorie elit, s. 274–302. 9 Ib., s. 77–102 (Gaetano Mosca), 103–125 (Vilfredo Pareto); id., Gaetano Mosca, pass., szcze-gólnie s. 26–28, 73–74, 94–95, 157; M. Stefaniuk, op.cit., s. 43–60, 88–89. 10 A. Gąsiorowski, Czynniki, s. 71–72; M. Koczerska, Elita polityczna, s. 19, 20. A. Szymczakowa w tytule swojej pracy o elicie sieradzkiej zamieściła źródłowe określenia: magnifici et generosi (ead., Szlachta sieradzka). 11 Jako jeden z pierwszych historyków terminem „elita” posłużył się S. Kutrzeba (Elita jako czynnik, s. 325–329), inspirując kolejnych badaczy: A. Gąsiorowski, Rotacja, s. 264–265; W. Fałkowski, Elita władzy, s. 5–11; J. Pakulski, Wielkopolska elita, s. 61–91; J. Wroniszewski, Grupy decyzyjne, s. 175–186; J. Gzella, Małopolska elita; M. Koczerska, Elita polityczna, s. 11–25. 12 Przykładowo: A. Supruniuk, Otoczenie księcia; J. Sperka, Otoczenie Władysława. W literaturze przedmiotu odczuwalny jest brak monografii otoczenia króla Władysława Jagiełły, mimo sporej liczby

Page 3: wstęp - Lublin

17wstęp

W polskich badaniach historycznych nad szlacheckimi środowiskami elitarnymi w średniowieczu jednym z istotniejszych problemów są kryteria wyodrębnienia przedstawicieli elit spośród szerszych zbiorowości13. W niniejszej rozprawie, koncen-trującej się przede wszystkim na określonej aktywności, do zasadniczych kryteriów wypadło zaliczyć bezpośrednie lub pośrednie zaangażowanie w sprawy krzyżackie, w służbę monarsze oraz w rozumianą szerzej bieżącą politykę. Nieodzowne jest także kryterium urzędnicze (formalne)14, przy czym należy zwracać szczególną uwagę na urzędy i godności predestynowane do odgrywania istotniejszej roli w praktyce stosunków polsko-krzyżackich z racji bliskości geograficznej lub/i ze względów kom-petencyjnych. Do pozostałych kryteriów (pokrewieństwo i powinowactwo, majątek, protekcja, wykształcenie, powiernictwo itp.) odwoływano się w miarę potrzeb15.

Zbiorowość określona mianem elity politycznej ma w praktyce znacznie szerszy zasięg niż grupy decyzyjne czy też rządzące, dla których rezerwuje się pojęcie elity władzy16. Obok owej grupy decydentów, czyli najwyższych dostojników duchownych i świeckich z monarchą na czele, do kręgów elity politycznej należy zaliczać również bezpośrednich realizatorów i wykonawców aktualnej polityki piastujących niższe urzędy i godności bądź też znajdujących się jeszcze przed pierwszymi awansami urzędniczymi. Zdaję sobie sprawę, że przynależność tych ostatnich do kręgów elitarnych może budzić wątpliwości z powodu niespełniania kryterium formalnego, jednak decydująca wydaje się ich aktywność polityczna oraz personalne – krewniacze

wartościowych studiów cząstkowych w tym zakresie (np.: I. Sułkowska-Kurasiowa, Doradcy, s. 188–220; G. Klimecka, Czy rzeczywiście, s. 214–235; P. Węcowski, Działalność; S. Szybkowski, Elita ziemska, s. 309–338; id., Otoczenie, s. 45–70; id., Wielkopolscy, s. 129–163). Rozprawa G. Klimeckiej (Stosunki), odpowiadająca na tę potrzebę w momencie swojego powstania, nie została niestety opublikowana. 13 Na ten temat zob.: J. Pakulski, Wielkopolska elita, s. 70–88; A. Szweda, Służba w dyplomacji, s. 169–177. 14 Stosowanie kryterium urzędniczego w praktyce rodzi sporo problemów związanych m.in. z nie-jasną i niestabilną hierarchią, zwłaszcza wśród urzędów niższego szczebla, czynnikami warunkującymi politykę nominacyjną władcy itp.; zob.: S. Kutrzeba, Urzędy koronne, s. 637–644, 693–702, 769–778, 866–874, 961–987, 1106–1176; id., Starostowie, s. 231–248; A. Gąsiorowski, Starszeństwo, s. 33–56; id., Wybór urzędników, s. 418–425; id., Urzędnicy zarządu; J. Bieniak, Urząd, s. 59–60; A. Szymcza-kowa, Urzędnicy; J. Kurtyka, Problem identyczności, s. 21–54; id., Hofämter, s. 121–209 (tu najbardziej kompletny wykład); S. Szybkowski, Kujawska szlachta, s. 17–139. Bardziej klarownie przedstawiają się prerogatywy i pretensje monarchy do kreowania elit kościelnych, a zwłaszcza episkopatu – zob.: W. Abraham, Prawne podstawy, s. 1–12; J. Grzywacz, op.cit., s. 31–48, 69–72, 79–89; K. Ożóg, Kariery kanclerzy, s. 195–203; A. Kuźma, op.cit., s. 5–28; A. Radzimiński, Duchowieństwo kapituł, s. 239–260; T. Graff, Episkopat monarchii, s. 133–186. 15 Ich charakterystykę w odniesieniu do pierwszej połowy XIV w. przynosi artykuł J. Pakulskiego – Wielkopolska elita, s. 72–88. 16 Np. K. Górski, Grupy rządzące, s. 161–167; id., Governing Groups, s. 124–130; S. Russocki, Grupy interesu, s. 899–911; A. Gąsiorowski, Rotacja, s. 264–268; W. Fałkowski, Elita władzy, s. 5–11; J. Wroniszewski, Grupy decyzyjne, s. 175–186.

Page 4: wstęp - Lublin

18 wstęp

i klientalne – związki z czołowymi przedstawicielami elit. Prezentowane wywody dostarczają niejednego przykładu wyróżniającej się aktywności politycznej i mili-tarnej, za którą nie szedł jednak równoległy awans społeczny i kariera urzędnicza.

W ramach zbiorowości elitarnych w realiach polskiego średniowiecza wyraźnie wyodrębnia się grupa wyższego duchowieństwa, składająca się z przedstawicieli episkopatu17, jak również członków kapituł katedralnych i kolegiackich18. W przy-padku prałatów i kanoników najbardziej istotną grupą są członkowie wielu kapituł jednocześnie, na ogół powiązani z kancelarią i dworem królewskim19. W sensie społecznym elitarne duchowieństwo było zdominowane głównie przez szlachtę, posiadało jednak również wyraźną tożsamość korporacyjną. W ramach duchowień-stwa specyficzną grupę stanowią dodatkowo uczeni plasujący się w awangardzie zaangażowanych w sprawy polsko-krzyżackie20.

Forma pluralna określenia „elita polityczna” została użyta świadomie w celu podkreślenia odrębności występujących między poszczególnymi wspólnotami ziem-skimi ówczesnego Królestwa Polskiego, wynikających z jego specyficznego rozwoju historycznego. Zróżnicowanie będące obiektywnym spadkiem po epoce rozbicia dzielnicowego dotyczyło zresztą nie tylko płaszczyzny politycznej21. Warto też zauważyć, że zasadniczo wszyscy uczestnicy tzw. wielkiej polityki należeli jednocze-śnie do lokalnych środowisk szlacheckich (krewniaczych, klientalnych i sąsiedzkich) w poszczególnych województwach, ziemiach i powiatach22, będących właściwym

17 Episkopat epoki wczesnojagiellońskiej stał się przedmiotem wszechstronnej charakterystyki grupowej – zob. J. Wiesiołowski, Episkopat, s. 236–295; M. Koczerska, Biskup w Polsce, s. 105–124; T. Graff, Episkopat monarchii, s. 21–83; zob. też A. Gąsiorowski, Arcybiskupi, s. 93–111. Ustalono jego wewnętrzną hierarchię (T. Graff, Precedencja, s. 105–150; id., Episkopat monarchii, s. 92–132). Zdecy-dowana większość duchownych hierarchów została opracowana pod względem prozopograficznym (zob. tab. I). 18 Zob. dotychczasowe podsumowania badań: A. Radzimiński, Badania, s. 67–98; id., Wyższe duchowieństwo, s. 157–179; id., Nowsze badania, s. 156–166; charakterystyka grupowa: J. Kłoczowski, op.cit., s. 923–938; M. Koczerska, Modele prawne, s. 317–328; A. Radzimiński, Duchowieństwo, pass., zwłaszcza s. 82–168, 210–225; id., Kapituły, s. 51–74; id., Modele prawne, s. 31–50; id., Społeczne funkcje, s. 311–323; relacje środowisk kapitulnych i kolegiackich z władcą: M. Czyżak, Relacje, s. 215–228; A. Radzimiński, Władza królewska, s. 15–29; prozopografia środowisk kościelnych: M. Czyżak, Kapituła; P. Dembiński, Poznańska; A. Jabłońska, op.cit.; A. Kowalska-Pietrzak, op.cit.; M.D. Kowalski, op.cit.; L. Poniewozik, Prałaci i kanonicy sandomierscy; id., Prałaci i kanonicy wiśliccy; A. Radzimiński, Prałaci i kanonicy I–II; zob. też tab. I. 19 A. Radzimiński, Duchowieństwo, s. 152–155, 162–168; J. Krzyżaniakowa, Urzędnicy, s. 227–231. 20 K. Ożóg, Elity intelektualne, s. 181–208; id., Miejsce i rola, s. 271–302; id., Intelektualiści; id., Stanisław, s. 69–85; id., Uczeni w monarchii. W tych pracach dalsza literatura przedmiotu. 21 A. Gąsiorowski, Czynniki, s. 83–85; H. Manikowska, Dzielnice, s. 861–866; ead., Więź narodowa, s. 886–909. Na temat funkcjonowania świadomości regionalnej – T. Jurek, Mazowieckie, s. 716–733. 22 J. Bieniak, Rody rycerskie, s. 58, 69–78, 80–82; P. Węcowski, Krakowskie wiece, s. 26–27, 30–31, 41–44; J. Kurtyka, Odrodzone Królestwo, s. 95; J. Wroniszewski, Związki krewniacze, s. 121–135;

Page 5: wstęp - Lublin

19wstęp

punktem odniesienia dla szerszej aktywności. Jakkolwiek w obserwowanym okresie dostrzegalne są liczne przejawy integracji wśród przedstawicieli elit na poziomie ponaddzielnicowym, jak np. koligacenie się, posiadanie i pozyskiwanie dóbr ziem-skich w różnych częściach rozległego Królestwa23, partykularyzm pozostawał domi-nującym elementem świadomości większości jej przedstawicieli.

Elity polityczne Królestwa to jednakże nie tylko eksponowani przedstawiciele poszczególnych ziem i województw, lecz jednocześnie rodów rycerskich24. Powią-zania krewniacze w omawianym przedziale czasowym należą do szczególnie mocno eksploatowanych zagadnień w historiografii25, aczkolwiek ostatnio dynamika badań genealogicznych odnotowuje względne osłabienie26.

Formalnie jednolity w Polsce stan szlachecki był w praktyce ogromnie zróż-nicowany pod względem majątkowym. Jego część najbogatszą, a co za tym idzie najbardziej wpływową i znaczącą politycznie tworzyło możnowładztwo, stanowiące średniowieczną formę nowożytnej magnaterii27, które poprzez koncentrację majątku oraz monopolizowanie najwyższych urzędów i godności tworzyło faktycznie odrębną, elitarną grupę28. Jej przedstawiciele, z racji posiadanych wpływów społecznych, potęgi majątkowej i wyrobienia politycznego, byli właściwymi partnerami dla monarchy w sferze politycznej.

S. Gawlas, Król i stany, s. 173–175; id., Badania, s. 102–104; T. Jurek, Geneza szlachty, s. 123–124; id., Die Entstehung, s. 92–94; S. Szybkowski, Szlacheckie elity, s. 103–124; A. Sochacka, Początki sejmiku, s. 279–280; ead., Zjazdy szlachty, s. 293–295. 23 W. Brzeziński, Koligacje małżeńskie, pass.; id., Kujawskie koligacje, s. 57–71; id., Majątek i mał-żeństwo, s. 257–277; id., Polska rodzina, s. 127–147; A. Gąsiorowski, Koligacje, s. 79–91; J. Gzella, Związki rodzinne, s. 63–70; M. Koczerska, Rola związków, s. 66–91; A. Radzimiński, Związki rodzinne, s. 241–257; A. Sochacka, Związki rodzinne, s. 497–518; J. Sperka, Szafrańcowie, Koniecpolscy, s. 134–152; A. Supruniuk, Wpływ koligacji, s. 153–168; S. Szybkowski, Kilka uwag, s. 106–132; id., Koligacja Tuliszkowskich, s. 391–414; id., Kujawska szlachta, s. 340–420; id., Małżeńskie, s. 62–104; id., O kilku koligacjach, s. 283–318; id., Panny posażne, s. 259–280; id., Związki rodzinne Danaborskich, s. 157–169; id., Związki rodzinne i baza, s. 33–55; id., A. Szymczakowa, Gentry marriage, s. 65–88; ead., Krewniacze podstawy, s. 27–44; ead., Powiązania, s. 93–107; W. Zawitkowska, Koligacje, s. 89–101. 24 J. Bieniak, Rody rycerskie, s. 57–82; id., Heraldyka polska, s. 83–122; por.: T. Jurek, Geneza, s. 103–107; id., Die Entstehung, s. 66–71, 91–92. 25 Podsumowania badań: J. Bieniak, Średniowieczne, s. 47–58; S. Gawlas, Badania, s. 63–68; D. Kała, op.cit., s. 11–28; J. Sperka, Stan badań, s. 42–57; id., Rittergeschlechter, s. 365–383; J. Wroni-szewski, Metoda, s. 107–120. 26 Ostatnią monografią „genealogiczną” jest opublikowana w 2013 r. książka J. Wroniszewskiego prezentująca kilka wybranych wspólnot rodowych z terenu Sandomierskiego (id., Nobiles Sandomirienses). 27 S. Gawęda, Możnowładztwo, s. 51–125; H. Litwin, op.cit., s. 451–470; A. Gąsiorowski, Czyn-niki rozwarstwienia, s. 75–82; J. Kurtyka, Tęczyńscy; id., Posiadłość, s. 161–194; id., Małopolskie rodziny, s. 55–77; Z. Górczak, Rozwój majątków; T. Jurek, Geneza, s. 131–134; id., Die Entstehung, s. 103–108. 28 M. Żyromski, Teorie elit, s. 292–293.

Page 6: wstęp - Lublin

20 wstęp

Jedną z zasadniczych kwestii w refleksji nad funkcjonowaniem grup elitarnych jest ich relacja z monarchą, wzajemna współzależność obydwu czynników, codzienne interakcje, które tworzą w rezultacie obraz sytuacji wewnętrznej państwa i jej prze-mian29. Niezwykle istotne są także kwestie szeroko rozumianych relacji i interak-cji między poszczególnymi osobami, rodzinami i środowiskami, ich płaszczyzny i mechanizmy30. Najczęściej obie te grupy zagadnień łączą się w problematyce

„stronnictw” możnowładczych31.Teza o istotnym wpływie czynnika społecznego w zakresie kreowania, kształ-

towania i realizacji polityki zagranicznej była jednym z założeń wstępnych na eta-pie konceptualizacji tematu rozprawy32. Prezentowane rozważania potwierdzają ją w pełnej rozciągłości. Elity polityczne występowały jako zbiorowy podmiot tak w polityce zagranicznej, jak i w wewnętrznej, nieodzowny obok monarchy element ówczesnego systemu politycznego. Krzepnięcie i konsolidację oligarchii możno-władczej umożliwiały takie okoliczności, jak bezkrólewia i małoletniość władcy. Ideologicznym wyrazem podmiotowości elit szlacheckich w polityce i w relacjach

29 A. Adamska, Słowo władzy, s. 68–76, 83–87; W. Fałkowski, Adventus regis, s. 77–101; id., Elita władzy, s. 5–11; id., Gest i polityka, s. 233–247; id., Król i biskup, s. 123–142; id., Monarchia, s. 195–220; id., Możnowładztwo, s. 9–24; id., Pokora i wyrachowanie, s. 859–869; S. Gawlas, Król i stany, s. 169–179; id., Zbigniew Oleśnicki, s. 211–223; A. Gąsiorowski, Podróże panującego, s. 51–55; id., Rotacja, s. 264–290; id., Sądy nadworne, s. 171–178; T. Graff, Rex iniustus?, s. 23–36; W. Iwańczak, Kultura polityczna, s. 27–35; L. Korczak, Monarcha i poddani, pass.; A. Marzec, Elita wobec władcy, s. 139–168; id., Geneza stronnictwa, s. 127–138; id., Urzędnicy, pass., zwłaszcza s. 265–333; A. Radzimiński, Władza królew-ska, s. 15–29; R. Sobotka, Opór władcom, s. 367–394; J. Sperka, Osobiste akty, s. 221–255; id., Zjazd sieradzki, s. 185–196; id., Zmiany, s. 139–146; S. Szybkowski, Od pozorów, s. 440–457; B. Śliwiński, Przywilej, s. 503–511; P. Węcowski, Działalność; id., Krakowskie wiece, s. 31–46; id., Jagiellonowie, s. 83–95; J. Wroniszewski, Król jako właściciel, s. 128–135; D. Wróbel, Funkcjonowanie (w druku); W. Zawitkowska, Walka. 30 S. Gawęda, Możnowładztwo, s. 126–147; K. Górski, Rycerstwo, s. 829–845; P. Węcowski, Działalność, s. 101–126; J. Kurtyka, Problem klienteli, s. 47–124; J. Wroniszewski, Związki krewniacze, s. 121–135; id., Alltagsleben, s. 105–114; B. Nowak, Zwykłe sprawy, s. 113–133; S. Szybkowski, Kujawska szlachta, s. 74–111; id., Konflikt, pojednanie, s. 339–358; A. Marzec, Protekcja, s. 62–72. 31 Problematyka ta jest obecna zasadniczo w każdej monografii rodziny możnowładczej, przy-kładowo: W. Dworzaczek, Leliwici; A. Sochacka, Jan z Czyżowa; J. Kurtyka, Tęczyńscy; J. Sperka, Szafrańcowie herbu; R. Bubczyk, Kariera rodziny; B. Czwojdrak, Rogowscy; R. Trawka, Kmitowie; W. Zawitkowska, W służbie; zob. też: A. Marzec, Geneza stronnictwa, s. 127–138; B. Czwojdrak, Czy istniało stronnictwo, s. 251–264; por. M. Koczerska, Zofia, s. 83–94; W. Zawitkowska, Walka, pass. Poglądy większości historiografii na temat stronnictw politycznych w XV-wiecznej Polsce od lat kwestionuje w swoich pracach J. Nikodem (przykładowo: id., Polska i Litwa, pass.; id., Polskie elity, s. 217–221). 32 Zob. na przykład: A. Prochaska, Geneza i rozwój, s. 25–26; J. Bardach, O genezie sejmu, s. 12; id., Historia państwa, s. 442; Z.H. Nowak, Dyplomacja, s. 358–359; S. Szczur, Król w dyplomacji, s. 267–269; A. Szweda, Organizacja, s. 31–32; W. Uruszczak, Historia państwa, s. 134–135.

Page 7: wstęp - Lublin

21wstęp

z monarchą był koncept Korony Królestwa (Corona Regni), obecny w świadomości i w praktyce politycznej w Polsce już w latach sześćdziesiątych XIV w.33

Typowa dla późnośredniowiecznej monarchii stanowej doktryna Corona Regni, uznająca nadrzędność interesu abstrakcyjnej Korony nad wolą monarchy34, wyzna-czała mu ramy panowania i implikowała współudział w rządach czynnika społecz-nego. Jego wpływ na władcę realizowany był przede wszystkim na gruncie auxilium et consilium, w ramach rady królewskiej35. Gremium to w czasach Władysława Jagiełły funkcjonowało w sposób niesformalizowany, jednak zdążyły się pojawić przesłanki do procesu jego instytucjonalizacji, przy czym proces ten przebiegał równolegle z kształtowaniem się form parlamentarnych36.

Terminem „problem krzyżacki” określam ogół kwestii politycznych wynikających z sąsiedztwa polsko-krzyżackiego, będących przedmiotem zainteresowania, decyzji i działań ze strony oficjalnych czynników w Królestwie Polskim. W zakres tego pojęcia wchodzą nie tylko bilateralne stosunki dyplomatyczne między monarchią jagiellońską a państwem zakonnym w Prusach i konflikty zbrojne między nimi, ale też obecność kwestii krzyżackiej w relacjach z innymi państwami regionu (np.

33 T. Struve [i in.], Corona, kol. 252–259; The Cambridge, s. 498–501; J. Dąbrowski, Corona Regni, s. 113–142; id., Korona Królestwa; K. Grzybowski, Corona Regni, s. 299–311; F. Hartung, op.cit., s. 1–67; A.V. Soloviev, op.cit., s. 157–197; H. Hoffmann, op.cit., s. 389–474; W. Fałkowski, Idea monar-chii, s. 200–204; id., Centres and structure, s. 265–266; S. Gawlas, Badania, s. 97–98; J. Dücker, op.cit., s. 27–28; D. Wróbel, The ideological, s. 174–180. 34 O pozycji monarchy w ramach systemu władzy: F. Piekosiński, Czy król, s. 280–289; W. Semko-wicz, Stanowisko, s. 169–183; A. Gąsiorowski, Monarchia, s. 281–285; S. Russocki, Zwischen Monarchie, s. 385–494; K. Ożóg, Król w refleksji, s. 14–25; W. Fałkowski, Regimen politicum, s. 115–126; id., Idea monarchii, s. 195–197, 210–211; W. Uruszczak, Respublica, s. 136–140; id., Historia państwa, s. 132–134. 35 Brakuje monografii rady królewskiej w Polsce średniowiecznej, zaś większość istniejących publikacji na ten temat ma charakter przyczynkowy. Wśród prac wartych odnotowania należy wskazać: A. Prochaska, Geneza i rozwój, pass., zwłaszcza s. 20–31; K. Górski, Kilka uwag, s. 133–139; S. Russocki, Consilium, s. 5–19; id., Problem rady, s. 89–95; id., Świadkowie, s. 669–673; A. Gąsiorowski, Monarchia, s. 297–300; I. Sułkowska-Kurasiowa, Doradcy, s. 188–220; G. Klimecka, Czy rzeczywiście, s. 214–235; ead., Stosunki, pass., zwłaszcza rozdział III; J. Wyrozumski, Geneza senatu, s. 21–34; J. Kracik, Biskupi, s. 54–59; J. Wroniszewski, Grupy decyzyjne, s. 176–180; P. Węcowski, Działalność, s. 76–78; K. Ożóg, Uczeni w monarchii, s. 163–176; T. Graff, Episkopat monarchii, s. 88–92; A. Szweda, Organizacja, s. 31–52; W. Uruszczak, Respublica, s. 140–142; id., Historia państwa, s. 134–135; A. Marzec, Rada królewska, s. 803–830. 36 A. Pawiński, Sejmiki, s. 53–164; F. Piekosiński, Wiece, sejmiki; A. Prochaska, Geneza i rozwój; J. Bardach, O genezie, s. 5–32 (zob. też dyskusję – ib., s. 32–57); id., Początki, s. 5–62; S. Russocki, Zgro-madzenia, s. 1–16; id., Od roków, s. 491–497; id., Monarchia, s. 7–14; K. Górski, The Origins, s. 57–71; W. Uruszczak, Kościół a rozwój, s. 51–66; id., Respublica, s. 142–146; id., Historia państwa, s. 135–138. Na temat rozwoju zgromadzeń partykularnych: zob.: A. Pawiński, Sejmiki, s. 1–52; P. Węcowski, Kra-kowskie wiece, s. 31–46; id., Działalność, s. 85–92; S. Szybkowski, Szlacheckie elity, s. 103–124; T. Wünsch, Ritual und Politik, s. 243–258; W. Fałkowski, Centres and structure, s. 268–271; A. Sochacka, Początki sejmiku, s. 279–291; ead., Zjazdy szlachty, s. 293–307.

Page 8: wstęp - Lublin

22 wstęp

z Litwą, z księstwami pomorskimi, z Mazowszem, Węgrami i Czechami) oraz w kontaktach z królem rzymskim (cesarzem) i z papiestwem. Funkcjonowanie tak pojętego problemu krzyżackiego, ewidentne na obszarze polityki zagranicznej, bywa dostrzegalne także w rozwoju sytuacji wewnętrznej w Polsce, a także w relacjach polsko-litewskich po roku 1422.

Koncentrując się przede wszystkim na wątku państwowo-politycznym, nie można jednak zapominać o pozostałych aspektach wspomnianego sąsiedztwa. Będą to przede wszystkim szeroko rozumiane obustronne kontakty ludności pogranicza, głównie o charakterze ekonomicznym, oraz powiązana z nimi aktywność urzędowa i pozaurzędowa królewskich starostów. Następnie można mówić o kontaktach oraz wymianie gospodarczej w szerszym zakresie terytorialnym, tj. szczególnie kontaktach handlowych kupców obu państw oraz, w znacznie mniejszym stop-niu, przedstawicieli szlachty. Kolejnym aspektem będzie zarządzanie posiadanym majątkiem lub/i korzystanie z beneficjum oraz jurysdykcja kościelna nad ludnością mieszkającą na terenie państwa zakonnego ze strony polskich hierarchów kościel-nych (biskupów i członków kapituł). Zagadnienia te, zasługujące każde z osobna na monograficzne potraktowanie37, zostały pokrótce uwzględnione w pracy, o ile

37 Problematyka ówczesnego pogranicza polsko-krzyżackiego, choć tylko na odcinku kujawskim, została kompleksowo przedstawiona w wartościowej, ale niepublikowanej rozprawie doktorskiej W. Jóźwiaka (Pogranicze kujawsko-krzyżackie). Z innych prac zob.: id., Migracje, s. 55–68; S. Jóźwiak, Źródła i stan, s. 191–197; id., Klasztor cysterski, s. 157–168; A. Szweda, Na pograniczu, s. 105–126; id., Polsko-krzyżackie, s. 201–216; id., Trudna codzienność, s. 327–334; A. Czacharowski, Janusz, s. 115–123; B. Jähnig, Johannes, s. 25–42. Dzieje pogranicza na odcinku wielkopolsko-nowomarchijskim są oma-wiane w pracach E. Rymara – id., Losy nadnoteckiego, s. 15–32; id., Między wojną, s. 41–75; id., Panowie, s. 39–66; id. Polityczne losy, s. 5–43; id., Santok, s. 43–64; zob. też: A. Czacharowski, Pogranicze Nowej, s. 59–118; id., Polsko-krzyżacki, s. 191–210; G.J. Brzustowicz, Bezpieczeństwo, s. 9–35; id., Czasy Wedlów, s. 36–38; id., Rycerstwo ziemi, s. 50–62; id., Średniowieczni, s. 155–184; id., Wedelscy, s. 19–41; id., Wedlowie, s. 61–87; SHGP I, s. 392–395 (Drahim, opr. K. Górska-Gołaska); ib. III, s. 299–311 (Notecka Puszcza, opr. ead.); ib. IV, s. 286–299 (Santok, opr. T. Jurek). Na temat dziejów handlu w strefie bałtyckiej i stosunków handlowych między Polską a państwem zakonnym w Prusach pisali m.in.: H. Oesterreich, op.cit. I, s. 1–91; E.R. Daenell, op.cit., s. 317–341; S. Kutrzeba, Finanse i handel, s. 177–236; M. Magdański, Handel, s. 1–28; id., Organizacja; L. Koczy, Handel Poznania, s. 106–111, 132–133; M. Biskup, Zjednoczenie, s. 47–108; id., Pod panowaniem, s. 397–416, 428–445, 507–536, 541–553; H. Samsonowicz, Późne średniowiecze, pass.; Europejski handel, s. 137–145; id., Gospodarcza ekspansja, s. 143–158; id., Struktura handlu, s. 695–715; id., Szlak bałtycko-czarnomorski, s. 285–290; id., Z zagadnień, s. 77–83; id., Die wirtschaftlichen, s. 309–318; Z.H. Nowak, W okresie kryzysu, s. 249–250, 259–264; W. Jóźwiak, Działalność mieszczan, s. 301–312; id., Kontakty handlowe, s. 5–22; R. Kabaciński, Handel, s. 113–123; J. Sarnowsky, Die Wirtschaftsführung, pass., zwłaszcza s. 287–308. Nowszą literaturę zbiera R. Czaja – id., Strefa bałtycka, s. 195–245; id., Rola Kujaw, s. 125–134. Problematykę związków i kontaktów na gruncie kościelnym (tylko w odniesieniu do biskupstwa włocławskiego) badali: K. Bieszk, Walka Zakonu, pass., zwłaszcza s. 21–49; id., Wielkiego mistrza, s. 291–296, 303–320; A. Liedtke, Biskup

Page 9: wstęp - Lublin

23wstęp

łączyły się z problematyką polityczną. W okresie panowania protoplasty Jagiellonów na tronie polskim związków tych nie brakowało.

Głównym celem niniejszej rozprawy jest ukazanie stosunku elit politycznych Królestwa Polskiego wobec problemu krzyżackiego w układzie dynamicznym, a więc z uwzględnieniem zmian obserwowanych w tym zakresie na przestrzeni niemal półwiecza rządów Władysława Jagiełły w Polsce. Cel ów staram się realizować w oparciu o analizę aktywności poszczególnych osób w oficjalnej polityce wobec państwa zakonnego w Prusach, umieszczając ją w miarę możliwości w szerszym kontekście ich działalności publicznej w ogóle.

Zestawienie odpowiednich wystąpień źródłowych to jedynie część analizy. Nie mniej istotna jest charakterystyka odnotowanej aktywności pod kątem jej wymowy politycznej (czasami także ideowej) oraz implikacji dotyczących usytuowania danej osoby na scenie politycznej Korony. Nieodzowne jest umieszczanie konkretnych przypadków w kontekście doraźnej polityki, biorąc pod uwagę jej istotę, cele i motywy czy chociażby aktualne stanowisko władcy. Nie trzeba dodawać, że są to elementy trudno uchwytne i będące przedmiotem wnioskowania pośredniego i zawsze moż-liwej do zakwestionowania interpretacji. Zastosowana w pracy perspektywa perso-nalna przyniosła reinterpretację niektórych wątków ówczesnej polityki realizowanej wobec Krzyżaków i konieczność podjęcia polemiki z dotychczasowymi ujęciami historiografii.

Zrozumienie zarówno samej aktywności, jak również motywacji stojącej u źródeł konkretnych jej przejawów powinno być oparte na biografii poszczególnych osób. Toteż tam, gdzie to było możliwe, starałem się umieszczać przedstawicieli wyłonio-nej zbiorowości w jak najszerszym kontekście środowiskowym. Chodzi tu przede wszystkim o ich znaczenie i wpływy, wyrażające się w postępowaniu na kolejne urzędy i godności (tab. I), przebywaniu w otoczeniu władcy i doświadczaniu łaski monarszej, a także o umocowanie w systemie więzi społecznych.

Sposób prezentacji zebranego materiału źródłowego jest oparty zasadniczo na analizie itinerariów poszczególnych osób, zestawianych najczęściej z itinerarium monarszym38. Nie są to jednak pełne itineraria, lecz jedynie ich wyselekcjonowane fragmenty, koncentrujące się na rejestracji przypadków styczności – także tych pośrednich – z problemem krzyżackim. Można zatem określić je mianem itinera-riów problemowych. Te z kolei skojarzone są z kalendarium oficjalnych kontaktów polsko-krzyżackich jako zasadniczym elementem organizującym narrację. Punktem

chełmiński, s. 823–830; id., Walka księcia, s. 1–130; R. Damus, op.cit., s. 51–72; Z. Wilk-Woś, W sprawie sporu, s. 309–320. 38 Na temat analizy itinerariów jako metody badawczej szerzej: A. Gąsiorowski, Polskie itineraria, s. 221–237; P. Węcowski, Polskie itineraria, s. 30–34; id., Działalność publiczna, s. 8–9, 12–21.

Page 10: wstęp - Lublin

24 wstęp

odniesienia dla wywodów w poszczególnych rozdziałach są informacje zgromadzone w tabelach na końcu pracy.

Podstawa źródłowa analizy zarysowanej problematyki jest stosunkowo obfita i jednocześnie dosyć zróżnicowana. Wykorzystane źródła ze względu na rodzaj przekazywanych informacji dają się podzielić na dwie podstawowe grupy. Pierwszą stanowią zabytki dotyczące szeroko rozumianych kontaktów polsko-krzyżackich, drugą natomiast tworzą pozostałe, pozwalające na możliwie najbardziej precyzyjne odtworzenie stosownych fragmentów itinerariów Władysława Jagiełły i szlachty angażującej się w politykę wobec Krzyżaków.

W grupie pierwszej znajdują liczne zabytki już opublikowane, bądź in extenso, bądź w postaci wyciągów, regestów itp., oraz przekazy rękopiśmienne. Te ostatnie pochodzą przede wszystkim z archiwum Zakonu Krzyżackiego, przechowywanego pierwotnie w Królewcu (do 1944 r.), a obecnie w Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz w Berlinie-Dahlem39. Z owego archiwum pokrzyżackiego, znajdującego się w XX oddziale GSPK, na potrzeby niniejszej pracy przydatne są trzy zespoły: Pergament-Urkunden (PU)40, Ordensbriefsarchiv (OBA) i Ordensfolianten (OF).

W największym stopniu wykorzystany został materiał zgromadzony w ramach zespołu listów (OBA). Jego nazwa nie odzwierciedla różnorodności zabytków41. Oprócz tworzących trzon zespołu oryginalnych listów, głównie raportów dostojników i urzędników krzyżackich, generalnego prokuratora Zakonu w Kurii, landmistrzów krajowych oraz korespondencji zagranicznej, są to: koncepty, kopie i odpisy listów o różnej proweniencji oraz materiały dotyczące procesów polubownych z sąsiadami42, następnie relacje z rokowań, instrukcje poselskie, traktaty polityczne, wykazy szkód, wykazy dokumentów wykorzystywanych w praktyce dyplomatycznej, rachunki itp.43 Z omawianego okresu zachowało się kilka kopiariuszy korespondencji wielkich mistrzów (OF), gdzie można natknąć się na sporą liczbę listów skierowanych do odbiorców polskich i litewskich44. Istnieją też księgi zawierające bardzo różnorodny

39 Zarys dziejów i charakterystykę zasobów archiwum pokrzyżackiego kompetentnie przedstawili: K. Forstreuter, Das Preußische Staatsarchiv; H. Koeppen, Das Archiv, s. 172–187; J. Sarnowsky, Das Historische, s. 93–105. 40 Zespół wykorzystano jedynie za pośrednictwem opublikowanych regestów (RHD II). Znajdują się tu m.in. dokumenty przechowywane wcześniej w AGAD, w dziale Prussiae – zob. J. Karwasińska, Z dziejów, s. 181–193; J. Grabowski, Źródła dotyczące, s. 81, 82. 41 Zob. W. Sieradzan Źródła do procesów, s. 14–15. 42 H. Chłopocka, O niektórych rękopisach, s. 37–48. 43 Obszerna charakterystyka i analiza tych źródeł – A. Szweda, Organizacja, s. 66–167 (rozdział II); zob. też H. Boockmann, Die Briefe, s. 103–112. 44 OF 2a (1389–1393/95), 2c (1393–1399), 3 (1399–1408), 6 (1411–1414), 13 i 14 (lata trzydzieste XV w.). Podczas ewakuacji archiwum z Królewca w 1945 r. zaginęły folianty z czasów Henryka von Plauen (OF 5 z lat 1410–1414) oraz Michała von Küchmeistra (OF 8–11 z lat 1414–1422). Obecnie

Page 11: wstęp - Lublin

25wstęp

materiał, powstałe na użytek dyplomacji zakonnej i w związku z procesami polu-bownymi z sąsiadami45. Podstawową orientację w tym bogatym zasobie ułatwiają opublikowane, jednakże na ogół zbyt lakoniczne regesty obejmujące całość zespołów PU i OBA46, ale niestety tylko fragmentarycznie OF47. Znacznie mniejsze znacze-nie z punktu widzenia podjętego tematu ma obecne Centralne Archiwum Zakonu Niemieckiego w Wiedniu (DOZA)48.

Część zespołów archiwum pokrzyżackiego ukazała się drukiem49, głównie w kodeksie pruskim Johannesa Voigta (do początku XV w.), kodeksie litewskim, aktach stanów pruskich, kodeksach inflanckim i brandenburskim, kodeksie listów Witolda, kodeksach hanzeatyckich, polskim kodeksie listów z XV w., kodeksie wielkopolskim, kodeksach warmińskim, sambijskim i chełmińskim, w zbiorach dotyczących problematyki husyckiej, w sprawozdaniach prokuratora generalnego Zakonu, w drugiej edycji Lites ac res gestae, a także w edycjach pism powstałych w ramach polemik soborowych i procesowych oraz w monografii o gospodarce Zakonu50. Poza tym sporo zabytków – najczęściej pojedynczych – pochodzących

ich zawartość (pomijając fragmenty wcześniej opublikowane) znana jest jedynie w formie lakonicznych streszczeń opracowanych przez pracowników archiwum (w tym miejscu pragnę serdecznie podzię-kować Panu Prof. Adamowi Szwedzie z UMK w Toruniu za łaskawe udostępnienie odpisów z Fb. 66). Zawartość zaginionego OF 5 jest znana dzięki regestom opublikowanym przez M. Pelecha (Der Verlorene). Ostatnio wydano też regesty z zaginionych OF 8 i 9 (RB II). 45 OF 12, 14. Na szczególną uwagę zasługuje OF 14 (dawniej znany jako Registrant C), powstały w latach trzydziestych XV w. Oprócz odpisów korespondencji dotyczących m.in. spraw polsko-litew-skich (głównie z lat trzydziestych XV w.) zawiera on źródła powstałe w związku ruchem dyplomatycz-nym oraz materiały z procesów polsko-krzyżackich z lat 1419–1422, w tym także fragmenty dotąd niepublikowane i nieznane skądinąd. 46 RHD I/1–3; ib. II. Osobno wypada wspomnieć o regestach dotyczących Nowej Marchii, opra-cowanych przez Ericha Joachima i Paula von Niessena (JoNiess.). Poza tym regesty korespondencji Zygmunta Luksemburskiego skierowanej do wielkiego mistrza zebrane są w serii Regesta Imperii (RI XI/1–2) i w wydawnictwie Zsigmondkori oklevéltár. 47 RHD I/1; JoNiess; Pod kierunkiem J. Sarnowsky’ego realizowany jest projekt rekonstrukcji najstarszych ksiąg z kancelarii wielkiego mistrza, w tym także zaginionych po 1945 r. Dotąd ukazały się dwa tomy zawierające regesty z OF 2a, 2aa, 8 i 9 (zob. RB I–II). 48 Zob.: A. Prochaska, Z Archiwum, s. 217–218, 236–241; W. Sieradzan, Źródła, s. 87–89; U. Arnold, Das Zentralarchiv, s. 57–65; K. Heinz, op.cit., s. 15–35. Orientację w obecnym zasobie dokumentów wiedeńskiego archiwum Krzyżaków ułatwia opracowanie ich regestów przez U. Arnolda (UDOZA I–III). Skany dokumentów (niestety nie wszystkie) są dostępne w Internecie: http://www.mom-ca.uni-koeln.de/mom/AT-DOZA/Urkunden/fond 49 Zob. omówienia: S. Kwiatkowski, Źródła do dziejów, s. 9–29; J. Sarnowsky, Die Quellen, s. 171–199. 50 CDPr. IV–VI; KDL; ASP I, LEC III–IX; CDB A/18, A/24, B/4; CV; HUB IV–VII; CE II–III; CDW III–IV; UBS I; UBC I; SRS VI; UB I–II; BGDO I–IV; Lites II/2; ib., III/2; S. Bełch, Paulus II, s. 864–884, 897–904, 917–988, 1027–1032, 1036–1038, 1042–1048, 1055–1062, 1186–1201; J. Sarnowsky, Die Wirtschaftsführung, s. 707–859. Źródła krzyżackie, poznane za pośrednictwem

Page 12: wstęp - Lublin

26 wstęp

z omawianego archiwum jest opublikowanych w licznych opracowaniach dotyczą-cych dziejów Zakonu i jego stosunków z sąsiadami51. Na archiwaliach królewieckich, dziś niejednokrotnie zaginionych albo zniszczonych, opierał się szeroko Johannes Voigt w swych Dziejach Prus i w pracy poświęconej obecności Zakonu w Nowej Marchii52.

Należy też wspomnieć o dwóch wydawnictwach źródeł pochodzących z archiwum Zakonu w Prusach, szczególnie cennych dla podejmowanej tu problematyki, mia-nowicie o księdze podskarbiego Zakonu z lat 1399–140953 oraz o publikacji Ericha Weise, zawierającej erudycyjne zestawienie i edycję bądź wyczerpujące streszczenia większości traktatów i umów międzypaństwowych Zakonu z XV w.54 Nie można wreszcie nie wspomnieć o cennej inicjatywie prof. Jürgena Sarnowsky’ego, pod którego kierunkiem realizowany jest projekt internetowej edycji i regestracji źródeł pochodzących głównie z archiwum pokrzyżackiego, nawiązujący do zasłużonej serii edytorskiej Preussisches Urkundenbuch55.

Z archiwaliów polskich istotne znaczenie ma zasób Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie. Przechowywane tu źródła dotyczące relacji polsko-krzyżac-kich w interesującym nas okresie w większości zostały już opublikowane56. Bardzo

Dziejów Prus J. Voigta i IC Napierskiego, stanowią też trzon mocno przestarzałego wydawnictwa I. Daniłowicza (SD I–II). W podobny sposób zostały opracowane Regesty nowomarchijskie K. Kletkego (Kletke). Z innych wykorzystanych publikacji zawierających materiał źródłowy częściowo pochodzący z archiwum pokrzyżackiego warto wymienić przykładowo: UBO I–II; DRA VII–VIII; SHRM. 51 Np.: S. Kujot, Rok 1410, s. 341–349; H. Belleé, op.cit., s. 101–134; E. Maleczyńska, Rola poli-tyczna, s. 109–113; O. Israel, op.cit., 83–106; K. Neitmann, Der Grenzstreit, s. 132–137; id., Jagdbriefe, s. 30–33; id., Die Pfandverträge, 38–66; M. Biskup, Materiały do dziejów, s. 74–81; id., Miscellanea, s. 161–162; id., Z badań, s. 689–712; M. Pelech, Die hochmeisterlichen, s. 63–70; id., Der Verpflichtungs-brief, s. 59–64; id., Zu den politischen, s. 182–187; id., W sprawie okupu II, s. 107–112; edycje źródeł opra-cowane przez Z.H. Nowaka głównie z archiwum krzyżackiego zostały niedawno zebrane w osobnym tomie: id. Przyczynki źródłowe, II–X; zob. też id., Współpraca polityczna, s. 98–101, 123–125; S. Jóźwiak, Trzy nieznane, s. 140–143; A. Szweda, Las Babsk, s. 424–425; id., Na polsko-krzyżackim, s. 120–124; id., Habitacula, s. 45–51; S. Jóźwiak, A. Szweda, List starosty, s. 163–164; A. Szweda, S. Szybkowski, Dwa dokumenty, s. 379–381; W. Sieradzan, Odpowiedź na skargi, s. 174–175; M. Radoch, Walki zakonu, s. 336–341; S. Szybkowski, Kilka uwag, s. 128–131; id., Wielka potrzeba, s. 165–174; id., Kredytywa, s. 347–358. 52 Voigt V–VII; id., Die Erwerbung. 53 MTB; zob. M. Radoch, Księga podskarbiego, s. 287–318. Wcześniej o walorach poznawczych tego źródła w kontekście dziejów dyplomacji pisał H. Boockmann, Narichten, s. 67–78. 54 Weise I. 55 VPrUB ( http://www1.uni-hamburg.de/Landesforschung/orden.html ). Szerzej o projekcie: J. Sarnowsky, Das virtuelle, s. 257–266; id., Digitale, s. 93–107; J. Laczny, op.cit., s. 106–112. 56 Przegląd zasobów archiwalnych zob.: J. Grabowski, Źródła do dziejów, s. 107–118; id., Źródła dotyczące, s. 79–90; zob. też J. Karwasińska, Z dziejów, s. 181–193; zob. też najnowsze omówienie: A. Radzimiński, J. Tandecki, op.cit., s. 82–92.

Page 13: wstęp - Lublin

27wstęp

ciekawy i głównie niepublikowany materiał znajduje się natomiast w Archiwach Państwowych w Toruniu oraz – w daleko mniejszym stopniu – w Gdańsku57. Stanowi go przede wszystkim korespondencja króla i urzędników koronnych z toruńską radą miejską. Pozostałe archiwa i biblioteki na terenie Polski – w zakresie spraw polsko-

-krzyżackich z lat 1386–1435 – zawierają materiał w zdecydowanej większości znany skądinąd lub wydany drukiem58.

W omawianej grupie źródeł należy podkreślić szczególną wartość przekazów powstałych w związku z procesami polubownymi z XV w. Chodzi tu zwłaszcza o zeznania świadków, rejestrujące subiektywne poglądy i opinie na temat Krzyżaków oraz odnoszące się do poszczególnych problemów wynikających z sąsiedztwa z pań-stwem zakonnym w Prusach59. Zachowały się protokoły z zeznaniami świadków z ostatniej fazy procesu budzińskiego (1414) i procesu przed wysłannikiem papieskim (1422–1423)60. Te ostatnie były do niedawna znane za pośrednictwem najstarszej i najgorszej z punktu widzenia współczesnego edytorstwa publikacji Adama Tytusa Działyńskiego z połowy XIX w.61 Ostatnio protokół z postępowania przed Antonim Zeno został ponownie wydany przez zespół mediewistów z Torunia i Gdańska62.

Przechodząc do ogólnej charakterystyki omawianej grupy źródeł pod kątem wykorzystywanych w pracy informacji, należy zauważyć, że niezmiernie rzadko występują przekazy informujące bezpośrednio i personalnie o konkretnych poglądach i koncepcjach politycznych. Zachowały się nieliczne teksty pisane, których autorzy przedstawili swe poglądy i opinie (np. Paweł Włodkowic w traktatach soborowych

57 Jedynie w przypadku listów krzyżackich oraz królów polskich istnieją opublikowane katalogi (KatKrzyż., KatKról., KatGd. – ten ostatni szczególnie cenny z racji szczegółowości). Orientację w zasobie działu dokumentów i listów (Kat. I) znajdującego się w APTor., w zespole Akta miasta Torunia umożliwia inwentarz archiwalny dostępny na stronie internetowej: http://www.torun.ap.gov.pl/index-show-zasob.html (dostęp: 11.08.2016 r.) 58 Np. XVIII-wieczne (TN) i XIX-wieczne (TKról.) w BCz. oraz w BK. 59 Zeznania świadków na procesach z XV w. analizowane były najczęściej pod kątem świadomości historycznej i źródeł tejże: H. Chłopocka, Tradycja, s. 65–142; ead., Mieszczanie, s. 433–440; ead., Uwagi o zeznaniach, s. 317–333; W. Sieradzan, Świadomość historyczna świadków, pass.; id., Świadomość histo-ryczna przedstawicieli, s. 193–207; J. Krzyżaniakowa, Erudycja, s. 433–441; T. Jurek, Nacionis, s. 441–448; ostatnio: P. Węcowski, Początki Polski w świetle, s. 241–249; id., Początki Polski w pamięci, s. 216–224. Rzadziej dokonywano analizy zeznań świadków pod kątem ich świadomości narodowej i politycznej: W. Sieradzan, Das nationale, s. 161–165; Ch. Lübke, op.cit., s. 159–172; D. Wróbel, Postawy polityczne, s. 35–57; S. Szybkowski, WPL, s. 77–80; Należy też wspomnieć o uwagach i propozycjach W. Siera-dzana odnośnie do możliwości interpretacji zeznań świadków – id., Aussagechroniken, s. 277–289; id., Akta procesów, s. 272–286; id., Acta processus, s. 40–53. Na szersze studia zasługuje zbiorowość świadków powoływanych w procesach – zob. ostatnio: D. Wróbel, Uczestnictwo, s. 255–288. 60 Lites III/2, pass. na s. 115–195; Lites II/1, s. 99–315 = Lites-Akta, s. 236–583. 61 Lites II/1; zob. H. Chłopocka, Dotychczasowe edycje, s. 109–115. 62 Lites-Akta.

Page 14: wstęp - Lublin

28 wstęp

i listach63). W przypadku świadków na procesach polubownych zostały zarejestro-wane ich wypowiedzi na temat Krzyżaków i ich sporu z Koroną w wymiarze histo-rycznym i współczesnym64. Najczęściej źródła rejestrują samą aktywność w trzech zasadniczych wymiarach: a) na poziomie oficjalnym (dyplomacja, procesy polubowne, wojna), b) na płaszczyźnie związanej z wypełnianiem rutynowych obowiązków w ramach pełnionej funkcji lub urzędu, np. starostowie królewscy lub hierarchowie kościelni i ich funkcjonariusze oraz c) w kontaktach na gruncie prywatnym, przede wszystkim o charakterze ekonomicznym. Ponadto tylko w wyjątkowych przypadkach dowiadujemy się o konkretnych dokonaniach, wypowiedziach, o zajęciu określonego stanowiska i ich konsekwencjach. Bardzo często zmuszeni jesteśmy poprzestać na samym tylko odnotowaniu suchego faktu obecności danej osoby tam, gdzie miało miejsce interesujące nas wydarzenie.

Statystycznie najbardziej typową sytuacją poznawczą są kontakty odnotowane sporadycznie lub zgoła jednorazowe, trudne do interpretacji. Łatwo w takich przy-padkach o nieuzasadnione generalizacje. Nie podjęto tu analizy statystycznej wystą-pień i tworzenia „rankingu” ze względu na ilość odnotowanych kontaktów w ramach omawianej grupy, starając się jednak podkreślać notoryczność i powtarzalność kon-taktów oraz przejawów aktywności o charakterze pośrednim65.

W grupie drugiej znajdują się różne typy źródeł służących do rekonstrukcji klu-czowych fragmentów itinerarium królewskiego oraz poszczególnych dostojników i innych osób66. Są to przede wszystkim dokumenty i listy67 zachowane w różnym stanie i w różnych postaciach (oryginały, transumpty, kopie, odpisy, wyciągi, stresz-czenia, regesty i wzmianki); następnie zapiski sądów ziemskich, grodzkich, a także

63 PW I–III; S. Bełch, Paulus II; J. Wiesiołowski, Prace i projekty, s. 93–123; K. Górski, „Ostatnie słowo”, s. 151–170. 64 Lites III/2, s. 115–124, 127–137, 141–142, 144–145, 147–152, 154–156, 160–164, 171–177, 185–192, 194–195; Lites-Akta, s. 200–577. 65 Ten aspekt podkreśla także A. Szweda, analizując aktywność dostojników świeckich i duchow-nych w charakterze posłów i uczestników zjazdów – id., Organizacja, s. 34–36, 42–52. 66 Tego rodzaju rekonstrukcji doskonale służą źródła należące do pierwszej z omówionych grup. Na tkwiący w nich nadal potencjał w odniesieniu do itinerarium Jagiełły zwrócili uwagę S. Jóźwiak (Wywiad i kontrwywiad w państwie, s. 60 nn.) i A. Szweda (Organizacja, s. 196, 198–199), co uwzględnił w nowszym wydaniu itinerarium Władysława Jagiełły A. Gąsiorowski (Itin., pass.) 67 Wiele z tych dokumentów zostało wydanych drukiem, np.: ZDM VI–VIII; KDW III–IX, XI; AGZ II–X; AS I–II; KDM IV; KDKK II; KDMK I; KWiel.; KMog.; KTyn.; ZDKDK II, ZDPaul.; KDTN; Sroka I; Część znanych jest jedynie w postaci regestów, np.: KDPTN, RykInv. Niepublikowane dotąd dokumenty i listy Władysława Jagiełły znajdują się przede wszystkim w: GSPK w Berlinie-Dahlem (por. zestawienie listów do wielkiego mistrza: A. Szweda, Listy, s. 262–272), w AGAD w Warszawie, w archiwach kościelnych w Gnieźnie, Poznaniu i Włocławku; w AP w Bydgoszczy Poznaniu i Gdańsku, a także w Bibliotece XX Czartoryskich, Bibliotece PAN-PAU i Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu i w Bibliotece PAN w Kórniku (zob. Wykaz źródeł).

Page 15: wstęp - Lublin

29wstęp

kościelnych68 i wreszcie – choć w mniejszym stopniu – rachunki królewskie i miej-skie69. Wciąż niezastąpionym przewodnikiem po tym zróżnicowanym i rozproszo-nym materiale źródłowym jest itinerarium króla Władysława Jagiełły opracowane przez Antoniego Gąsiorowskiego (wyd. 2, 2015), z konieczności będące jednocześnie uproszczonym repertorium dokumentów tego władcy70.

Ten materiał był już niejednokrotnie analizowany pod kątem rekonsktrukcji otoczenia królewskiego71. Należy podkreślić, że z jednej strony zbiorcze ujęcia o cha-rakterze ilościowym, oparte przede wszystkim na analizach statystyki wystąpień na listach świadków dokumentów wieczystych, są dość przekonujące i instruktywne. Dobrze ukazują zwłaszcza aspekt powtarzalności, rzucają wiele światła na dynamikę aktywności i jej charakter. Z drugiej strony jednak rodzą liczne wątpliwości inter-pretacyjne i mogą prowadzić do pochopnych wniosków72. Oprócz ujęć zbiorczych dysponujemy indywidualnymi itinerariami niektórych dostojników duchownych i świeckich, z zasady dążącymi do wykorzystania pełnego materiału źródłowego i zwykle skorelowanymi z itinerarium królewskim73. Brakuje natomiast zestawień zbiorczych ukazujących zmieniający się skład królewskiego otoczenia.

Zabytkiem spajającym niejako obie omówione grupy źródeł, ze względu na rodzaj wiadomości jakie przynosi, jest niewątpliwie Annales seu Cronicae incliti Regni Polo-niae Jana Długosza oraz – w znacznie mniejszym stopniu – jego Vitae episcoporum

68 Najstarsze księgi sądowe z terenu Kujaw, ziemi łęczyckiej i sieradzkiej przechowywane są w AGAD w Warszawie. Jedynie niewielka ich część została opublikowana (TP III–IV (łęczyckie w wyborze); KSBK (brzeska z lat 1418–1424); szerzej na temat ksiąg z obszaru Kujaw: J. Bieniak, Najstarsze kujawskie; S. Szybkowski, Najstarsze księgi, s. 199–219). Z wielkopolskich ksiąg przecho-wywanych w APPoz. wydane zostały najstarsze zapiski z XIV w. (Leksz. I–II), księga poznańska do 1407 r. (KZP); pierwsza księga kaliska do 1409 r. (TJZK); inne w wyborze: AKH III, PiekWyb.; zob. J. Karczewska, Wielkopolskie księgi, s. 245–252. Z krakowskich wydano najstarsze księgi do końca XIV w. (SPPP VIII/1–2; KZK – tutaj informacje o zasobie ksiąg grodzkich i ziemskich przechowywanych w Archiwum Narodowym w Krakowie – ib., s. 7–13, 21–24); pozostałe jedynie w wyborze (SPPP II; ib. VII; AKP VIII/1). Księgi ziemskie z terenu Lubelszczyzny przechowywane są w AP w Lublinie oraz w Narodowym Archiwum Historycznym w Mińsku (Białoruś). 69 Rach., RachWajs., NKiRMK. Względnie nieduże znaczenie źródeł rachunkowych polskiej proweniencji wynika przede wszystkich ze znacznej fragmentaryczności ich zachowania. 70 Itin. W nowym wydaniu zostały uwzględnione narosłe po 1972 r. uzupełnienia i korekty; zob. też: K. Jasiński, Uwagi, s. 227–231; P. Węcowski, Działalność publiczna, s. 180–185; J. Tęgowski, Kilka uzupełnień, s. 77–85. 71 I. Sułkowska-Kurasiowa, Doradcy, s. 188–220; G. Klimecka, Stosunki, rozdział II pass. (zwłasz-cza tabele: s. 149–237); ead., Czy rzeczywiście, s. 229–235. 72 Por. uwagi G. Klimeckiej – Czy rzeczywiście, s. 215–217, 228. 73 Np.: J. Sperka, Szafrańcowie herbu, s. 487–516; Z. Wilk-Woś, Władysław z Oporowa, s. 380–392; W. Zawitkowska, W służbie, s. 373–436; wcześniejsze przykłady podaje P. Węcowski (Polskie itineraria, s. 14–28).

Page 16: wstęp - Lublin

30 wstęp

Poloniae i Banderia Prutenorum74. Roczniki Długosza, mimo wielu zastrzeżeń i obser-wowanego niekiedy także w nowszej historiografii hiperkrytycyzmu75, stanowią unikatowe źródło informacji o aktywności politycznej czołowych dygnitarzy koron-nych w epoce wczesnojagiellońskiej. Nie oznacza to jednak, że na podstawie samych dzieł Długosza można wyrobić sobie właściwą opinię o działalności konkretnej osoby. Informacje dotyczące poszczególnych postaci mają najczęściej charakter anegdotyczny i przypadkowy. Do tego referowanie indywidualnych poglądów czy koncepcji politycznych nie leżało w zwyczaju kronikarza, który niejednokrotnie nie dostrzegał istoty opisywanych faktów i zjawisk. W odniesieniu do czołowych dygnitarzy dziejopis najczęściej posługiwał się podmiotem zbiorowym (prelati et barones regni), pomijając wewnętrzne zróżnicowanie poszczególnych środowisk i marginalizując indywidualny aspekt funkcjonowania ich przedstawicieli. Poza tym należy brać pod uwagę, że Długosz miał swój własny punkt widzenia na kwestię krzyżacką76, reprezentatywny dla drugiej połowy XV w., który niejednokrotnie niezbyt przystawał do realiów i poglądów charakterystycznych dla elit politycznych w pierwszej połowie stulecia.

Informacje zawarte w Rocznikach mają oczywiście niejednolitą wartość77. Jako-ściową cezurą jest relacja Długosza o wojnie z lat 1409–1411, oparta w znacznej mierze na tradycji ustnej jego własnej rodziny, rodzin możnowładczych, m.in. Ole-śnickich i Tęczyńskich, a także na zapiskach powstałych po bitwie w kręgu kancelarii królewskiej78. Zwracano też uwagę, że Jan Długosz tworzył swe dzieło pod auspicjami kardynała Zbigniewa Oleśnickiego, którego był długoletnim współpracownikiem i klientem79. Okoliczności te wywarły istotny wpływ na sposób przedstawienia w Rocznikach osoby kardynała, jego przeciwników politycznych oraz wydarzeń, w których brał udział80.

74 Ann. X/XI, ib. XI; ib. XI/XII; J. Długosz, Vitae; S. Ekdahl, Die Banderia. 75 Przykładem mogą być prace J. Nikodema – id., Długosz o początkach, s. 20–38; id. […] caput meum, s. 225–239; id., Gniewosz – Jadwiga, s. 175–195. 76 Na temat poglądów Długosza na Zakon oraz sposobu i uwarunkowań postrzegania korporacji przez dziejopisa zob.: J. Krzyżaniakowa, Poglądy Jana, s. 7–37; W. Polak, Aprobata i spór, pass.; id., Pogląd Jana, s. 201–211; id., Polska – Zakon, s. 173–194. 77 Zob. Rozbiór I, pass.; A. Gąsiorowski, Wielkopolska, s. 173–194; zob. też A. Nalewajek, op.cit., s. 207–231. 78 J. Krzyżaniakowa, Kancelaria królewska, s. 397–398, 402–412; S. Gawlas, Astrolog, s. 455–469; U. Borkowska, Wizerunek Mikołaja, s. 134–137; ostatnio J. Rajman, Czy duchowni, s. 27, 28–29, 48–50, 72–73. 79 Zob. M. Koczerska, Długosz jako sekretarz, s. 53–63. 80 J. Nikodem, Zbigniew Oleśnicki w dziełach, s. 73–121; id., Zbigniew Oleśnicki w historiografii, s. 15–57.