zŁltzieje ( lleie) - e-teatr.pl file-ea lthek zŁltzieje c91eie) przekład monika dobrowlańska...
TRANSCRIPT
••
, ·-
.„
-EA LtHEk
ZŁltZIEJE C91EIE)
Przekład Monika Dobrowlańska
Reżyser i a, opracowanie muzyczne Mon ika Dob rowla ńska
Scenog raf ia I kost iumy Petra Korink Reżyser i a świateł Monika Dobrowla ńska , Petra Korin k Choreografia Yoshi ko Waki Aranżacja muzyczna Przemysław Witek
Asystent reżysera Adam Król Asystent scenografa Anna Ko nieczna Insp icjent Maria Skowrońska-Ferlak
Obsada
LI NDA TOMASON Anna Sandowicz
ERWIN TOMASON Wojciech Kalwat
TOMASZ TOMASON Jakub Papuga
MONIKA TOMASON Ewa Sz umska
PAN SCHMITI, GERHARD Wojciech Kalwat
PANI SCHM ITT, IDA Teresa Kwiatkowska
JÓZEF MllOSIERDZIE Zbigniew Wa l e ryś
M IRA POŁÓWKA Anna Sand owi cz
GABI NOWOTNA Teresa Kwiat kowska
RAINER MACHATSCHEK Zbigniew Wa l eryś
IRA DAVIDOFF Teresa Kwiatkowska
Finnowi Tomasonowi głosu użyczył And rzej Szubski
Przemys ław Witek I Tomasz Sośn ia k (pianino)
Prapremiera 4 grudnia 201 O
Copynght#Verlaq der Au toren, Frank lun am Matn All nghts reserved
Niemiecka dramatopisarka i autorka . Studio
wała germanistykę i filozof ię na Uniwersytecie
w Monachium, następn ie przez d tuzszy czas
przebywała w Brazyl ii. Po powroc ie z Ameryki
Południowej pracowata dla radia i studiowała
dramatopisarstwo w berlińsk iej Hochschule der
Kunste . W tej chwili mieszka w Berlinie . Debiuto
wata sztuką Olgas Raum (Przestrzeń Olgi, 1990),
gdzie jako materia ł wykorzystała autentyczne
losy niemiecko -ż ydowskiej komun istk i, Olgii Be
nario, deportowanej z Brazylii i straconej
w Ravensbruck. Temat z najnowszej niemieckiej'
historii podjęła następnie w tekście Leviathan
(Lewiatan, 1993), poświęconym Ulrike „ M arie"
Meinhof z Frakcji Czerwonej Arm ii . Kilka sztuk
Loher powstato w ścisłej współpracy z reżyserem
Andreasem Krieg enburg iem (m .in. Sinobrody
Nadzieja kobiet, 1997
czy cyk l Magazin des G!Ucks, 2001-2002 ). Dwu
krotnie (1993, 1994) m iesię c z nik „Theater Heute"
przyznał jej tytuł M łod ej Dramatopisarki Roku .
Otrz yma ł a w iele prest izowych nagród, m.in.
Muhlh ei mer Dramatikerpreis (1998),
Else Lasker-Schuler-Dramat ikerpreis za cało
kształt twórczoś ci (2005) oraz Bertolt Brecht
Preis (2006). W Po lsce jej twórczość teatralna
znana jest przede wszystkim dzię k i inscen iza
cjom Pawła Miśkiew i cza, który wystawił Przy
padek Klary w Teatrze Pol sk im we Wrocławiu
(2001), Niewinę w Starym Teatrze w Krakowie
(2004) oraz Cafopalenie (2 009) w Teatrze Dra
matycznym w Warszawi e.
źródło: www.dramatwspolczesny pl
Polska reżyserka urodzona w Poznaniu .
Absolwentka studiów teatrologicznych
(zakończonych doktoratem) i slawistyki
na Ruhr-Universitat w Bochum oraz po
dyp lomowej klasy rezyserii w moskiew
skiej GITIS . Od 2002 r. nie jest związana
na sta ł e z żadnym teatrem . Regularni e
współpracuje z teatrami w Niemczech,
Polsce, we Włoszech i na Białorusi .
Obecn ie mieszka w Berlinie .
Jednym z najcenniejszych doświadcze ń
kształtujących jej spojrzenie na teatr był
staż re ż yser ski oraz współpraca z Theater
an der Ruhr w Mulheim , załozonym przez
Roberta Ciu llego. Zrealizowałam .i n .
spektakle Woyzeck G. Buchnera,
Pamiętnik wariata wg M. Gogola, Spra
wozdanie do Akademii F. Kafki, Sytuacje
rodzinne B. Srbljanović , Trzy siostry. IV
akt wg A. Czechowa, Ili P. Ma lone1a.
W swojej pracy artystyczn ej z powodze
niem łączy tradycję teatru polskiego,
niemieckiego i rosyjsk iego. Jej spektakle
wielokrotnie otrzymywały zaproszenia
na międ z ynarodowe festiwale teatralne.
Z Teatrem Polskim w Poznaniu współpra
cuje regularni e od 2006 roku. Wyreż y
serowała tu Dogrywkę G. Sp iró (2006),
sztukę Mamma Medea T. Lanoye (2007 ),
Mykwę Piotra Row ickiego (2009) oraz
czytania scenic zne .
Idea Tomasonów rozwinięta przez japońskiego artystę Gen pei Akasegawę to wspólny
mianownik historii opowiadanych przez Deę Loher w Złodziejach: historii o poszuki
waniu ojca, będącej jednocześnie opowieścią o poszukiwaniu tożsamości; archety
picznej historii o oczekiwaniu na syna, który nigdy nie powróci; tragicznie kończącej
się przypowieści o człowi eku wyruszającym na poszukiwanie prawdy; opowiastki
o łatwowierności kobiet; migawek z życia człowieka, który dał za wygraną; alegorii
kobiety od czterdziestu trzech lat nie przyjmującej do wiadomości, że mąż od niej
odszedł; przewrotnej relacji z desperackiej walki o awans; i last but not least histor ii
o determinacji, z jaką kołtuństwo broni swojego status quo. Opowiedziane są one
w prawie filmowej, epizodycznej estetyce, pełnej powtarzających się symboli i me
tafor. Wyimaginowany świat i rzeczywistość przenikają się tworząc pewną „surre
alność" , a postaci nie kierują się logiką dnia codziennego . Część bohaterów tych
nieprawdopodobnych historii o bardzo prawdopodobnych konfliktach i problemach
nosi właśnie nazwisko Tomason.
Idea Tomasonów stała się też punktem wyjścia koncepcji spektaklu i scenografii: lu
dzie i przedmioty zatracają swój pierwotny sens, znaczenie, cel, przeznaczenie, funk
cję, z jakiegoś powodu zostają zapomnian i, wyrwani z dotychczasowego kontekstu ,
coś w nich pęka i zostają sam na sam ze swoją bezradnością w świecie da lekim od
rzeczywistości. Nie widzą tego, bądź zauważają to o wiele za późno . Są jak „złodzie
je", którzy „żyją jakby nie żyli . Przekradają s i ę przez swoje własne życie, ostrożnie
i nieśmiało, jak gdyby nic z niego nie należało do nich, jak gdyby nie mieli prawa
w nim przebywać".
Monika Dobrow/ańska
Tom a SO n, to wynalazek japońskich filo
zofów ( . .) To rzecz, której przeznaczenia nikt nie
zna Przedmiot N, którego znaczenia nikt nie zna .
( . .) Ktoś go wymyślif, ponieważ byf mu do jakiegoś
określonego celu potrzebny. Ale się zagubif.
Ten cel. Albo też ta rzecz się pofamafa, coś od
padfo, wyskoczyło, zostafo odcięte - wypadek,
przypadek, wszystko możliwe - pozostaf tylko
taki fragment. Polówka, ćwiartka, odrobina.
A teraz nie w ie co z sobą począć, albo le.ży,
albo siedzi, nie mam pojęcia, i tak to nie od
grywa żadnej roli. A więc jest w gruncie rze
czy bez sensu. Ta ki wfaśnie, powiedział Finn,
taki, pow iedziaf twój brat, taki wfaśnie j e
stem, takim Tomasonem. Bez celu. Bez sensu.
Już zawsze taki bytem„ Od urodzenia.
Nie ma ratunku.
Tomason (pisany również: Thomason/Thomasson) został zdefiniowany przez japoń
skiego artystę Genpei Akasegawę jako element architektury, który stał się z upływem
czasu zupełnie bezużyteczny. Kiedy jakiś fragment budynku traci swoją funkcję, ale
poprzez ciągłą obecność przypomina do czego kiedyś służył, jest właśnie Tomasonem .
Tomasonem jest na przykład zamurowane okno kasowe, schody, które prowadzą doni
kąd, mogą to być również drzwi zewnętrzne umieszczone na trzecim piętrze budynku.
Akasegawa twierdzi, że te rzeczy nie są po prostu schodami, oknem, drzwiami, ale
niezamierzoną sztuką stworzoną w toku urbanizacji .
Nazwa „Tomason" została doprecyzowana w 1982 r., kiedy to amerykański basebal
lista - Gary Leah Thomasson - grał w japońskiej drużynie Yomiuri Giants, albo raczej
NIE grał, ponieważ nie był nawet zdolny uderzyć piłki. Mimo to cały czas płacono mu
za obecność na boisku. Akasegawa uznał, że to doskonałe odzwierciedlenie sytuacji
w sztuce i stąd na jego cześć nazwał całe zjawisko.
W połowie lat osiemdziesiątych Akasegawa prowadził kolumnę w japońskim czasopi
śmie fotograficznym dotyczącą Tomasonów. Publikował zdjęcia i zastanawiał się, czy
przedstawiają one Tomasony, a jeśli tak, to dlaczego nimi są i w jaki sposób. Materiały
te zostały zebrane i opublikowane w książce, która szybko stała się kultową wśród
młodych Japończyków.
_ ... „·· •••••·•··U•••••••••••••••,~. , •• ,,,,
, ....... ~· .. ··
······················· . ~-·· ··· ·
niektórz Y Pr<e1,
riJ~ C?;~
(' s. /~
,(),,_
<~ <s ~o ·
'lf;l ~lq
sl'Je . <..vc · te
Ostro . . <nie i · , b nie
n1esmiato . . h . al<. gdy 'I 'Jak gdyby nic z niego nie należało do nic ' l
···················· .. · ...
.· .·
.·
Co to fest prawda? Czym różni się od złudzenia? Czy prawdę można zdobyć? Czy umysł może nad nią' :z a panować, czy
też raczej1 pozostaje ona zawsze przed nim skryta, strzeg ąca
. w iecznie swojej tajemnicy".? A jeśli można j ą poznać i~ wydobyć
na jaw ,. t o w jaki sposób to możliwe· , j,ak odsło n i ć ją w pelni albo
choćby częś.ciowo? A może prawda jest ty lko złu dzeniem rozu
mu, który poszukując jej, goni jedynie za swoim fantomem?
Hanna Buczyńska -G a rewk:z, Prawda i zfuclzen;e. Esej o myśleniu,
Kraków 2008.
. . . . . . . . . . .. . .
I I
I I . . . . .
. . ... '•
···.„ ... ·. ·· .. ...
···· ... . . . . .. . . .. ·······
. . ' . .
' . · .. ' · ..
' ·· .. .
SURREALISTYCZNE GRY
Andre Breton: Co to takiego wolność?
Suzanne Muzard: To lawina kolorowych punkcików na powiekach.
Suzanne Muzard: Dlaczego mamy dalej żyć?
Louis Aragon: Bo za bramą więzienia klucze śpiewają.
Louis Aragon: Dlaczego w razie pożaru należy zbić szybę?
Suzanne Muzard: Bo chwyci/ mróz i myśli jeżdżą na łyżwach.
Marcelle Ferry: Co to takiego surrealizm?
Andre Breton: To cynowe sztućce sprzed wynalazku widelca.
Andre Breton: Gdyby pewnego wietrznego dnia cafy świat odleciał,
Louis Aragon: Lunatycy tłumniej niż zwykle spacerowaliby po dachach .
(Zasada naczelna : osoba dająca odpowiedź nie zna pytania .)
cyt. za Agnieszka Taborska, Spiskowcy wyobraźni. Surrealizm, Gdańsk 2007.
······ ·. ·····················•·············· ·········~·:·········· ······· . '. ·.... . ...... .
. . . ........ . . · .. .. . . . . . . . ... . . . . , , . , ··················'
JAKIE WARUNKI MUSZĄ BYĆ SPEŁNIONE, BYŚMY TRAKTOWALI COŚ JAKO RZECZYWISTE?
Istnieje wiele, prawdopodobnie nieskończenie wiele porządków
rzeczywistości, z których każdy odznacza się szczególnym i swoistym
sposobem istnienia. William James nazwał te porządki „mikroświata
mi". Spośród nieskończonej ich ilości wymieńmy np . świat zmysłów
lub fizycznych „rzeczy" - tak jak są one doświadczane przez potoczne
myślenie - stanowiący fundamentalną rzeczywistość świat nauki, świat
idealnych relacji, świat „idolów plemiennych", dalej światy nadprzyro
dzone - chrześcijańskie niebo i piekło, różnorodne światy indywidual
nych przekonań, w końcu światy czystego szaleństwa i fantazji.
Każdy przedmiot, o którym myślimy, odnosi się przynajmniej do jedne
go ze światów z naszej listy lub jakiegoś innego. Każdy z tych światów,
póki w nim przebywamy, jest rzeczywisty w sobie właściwy sposób
i jakiekolwiek odniesienie jakiegoś przedmiotu do naszego umysłu -
jeśli nie sprzeciwia mu się odniesienie silniejsze i przeciwstawne -
wystarcza, żeby uczynić ten przedmiot rzeczywistym.
A lfred Schutz, Don Kichot i problem rzeczywistości, przeł. D. Lachowska,
„ Literatura na Świecie " , nr 2, 1985.
······· .... ...
... .. · ... ... ·· ..
. .
*
. .
.. ··
Pieśń protestu Como la cigarra stała s i ę w latach 70. swego rodzaju hymnem artystów argentyń sk ich prześladowa nych za swo;ą twórczość przez dyktaturę woiskową .
• • • • • • • • • • • ~ •• „ • „ „ ... . . . ... . . . . .
Jak cykada (Como la cigarra) *
Tyle razy zostałem zabity, tyle razy umarłem. Mimo to jestem tutaj, zmartwychwstały . Dziękuję nieszczęściu
i ręce z nożem, ponieważ tak mnie nieudolnie zabiła, że dalej mogłem śpiewać.
Śpiewałem jak cykada w słońcu, po roku spędzonym pod ziemią, jak ocalały powracający z wojny.
Tyle razy zostały po mnie zatarte ślady, tyle razy przepadłem, byłem na własnym pogrzebie, samotnie płacząc. Zrobiłem węzeł na chustce, ale później znowu zapomniałem, że nie byt to jedyny raz, i śpiewałem dalej.
Śpiewałem jak cykada w słońcu, po roku spędzonym pod ziemią, jak ocalały powracający z wojny.
Tyle razy zostałeś zabity, tyle razy znowu zmartwychwstaniesz, ile nocy będziesz jeszcze musiał spędzić w zwątpieniu? A w godzinę rozbicia statku, i w ciemności ktoś cię uratuje, byś mógł dalej śpiewać .
Maria Elena Walsh, 1972
tlumaczenie: Monika Dobrow/ańska
Dyrektor naczelny i artystyczny - Paweł Szkotak
Wicedyrektor - Joanna Nowak
Wicedyrektor - Marcin Kowalski
Sekretarz literacki/koordynator pracy artystycznej - Anna Maśląkowska
Kierownik techniczny - Andrzej Biskup I p.o . kierownika technicznego - Andrzej Szwaczyk
Public relations - Emilia Sadowska
Dział marketingu - Aleksandra Marzec - kierownik działu,
Tomasz Łagodziński, Marzena Nowotna (kasa biletowa)
Organizator widowni - Mar io la Michalak
Sekretariat - Marcin Adamczak
Główny księgowy - Michał Wojtuś
Dział księgowości - Beata Plawska, Graż yna Rajewska, Ewa Kirkowska
Kierownik biura - Bogumiła Wichniarek
Kierownik działu administracyjno-gospodarczego - Mar ia Głuszak-Rzechówka
Transport i zaopatrzenie - Zbign iew Roszak, Małgorzata Roszak
Oświetleniowcy - Pa w el Bordych - kierownik pracowni, Łukasz Wieczorek
Akustycy - Wiesław Janicki - kierownik pracowni , Barbara Olsztyn
Brygadier sceny - Roman Berent
Montażyści - Łukasz Kolodziej, Łukasz Lewandowski,
Krzysztof Lipiński, Tomasz Podharski, Dam ian Wełna
Garderobiane - Ewa Cieślik, Elżbieta Rochowiak, Ewa Jóźwiak
Pracownia krawiecka - Wojciech Januchowski
Stolarnia - Dariusz Michalak
Charakteryzatornia - Jolanta Łobacz, Magdalena Chrzuszcz
Pracownia plastyczna - Jacek Zujewski, Ryszard Książek
Pracownia dekoratorska-tapicerska - Eugeniusz Marszał
Pracownia ślusarska - Andrzej Miśkiewicz
Rekwizytornia - Czesław Wasiński
Pracownik gospodarczy - Tomasz Kupczyk
Inspektor d.s.p.poż. - Mieczysław Ratajczak
Zespół artystyczny w sezonie 2010/2011
Katarzyna Bujakiewicz • Katarzyna Dałek • Barbara Krasińska • Teresa Kwiatkowska
Małgorzata Peczyńska • Magdalena Płaneta • Anna Sandowicz • Oriana Soika
Ewa Szumska • Łukasz Chrzuszcz • Piotr B. Dąbrowsk i • Michał Kaleta
Wojciech Kalwat • Piotr Kaźmierczak • .Jakub Papuga • Paweł Siwiak
Andrzej Szubski • Zbigniew Waleryś • Sylwester Woroniecki • Wiesław Zanowicz
Inspicjenci - Elżbieta Bednarczyk , Maria Skowrońska-Ferlak
Projekt plakatu i programu - Marek Rybicki
Redakcja programu - Anna Maśląkowska
o POLSKIE RADIO
• • f.t iii 111 11 >11111" I p epoznan.pl *Miasto krew-how