Życie gminy krzemieniewo - nr 140 - kwiecień 2016

16
MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO Kwiecień 2016 Nr 140 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł Gminne obchody Święta Konstytucji 3 Maja odbędą się w Zespole Szkół w Nowym Belęcinie. Władze gminy oraz dyrekcja szkoły zapraszają do udziału w uroczystym apelu. Impreza odbędzie się w czwartek, 28 kwietnia o godz. 13. Uczniowie i nauczycie- le przedstawią okoliczno- ściowy program arty- styczny.

Upload: halpressdtp

Post on 30-Jul-2016

220 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY

ŻYCIE GMINYKRZEMIENIEWO

Kwiecień 2016

Nr 140 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł

Gminne obchody ŚwiętaKonstytucji 3 Maja odbędąsię w Zespole Szkół wNowym Belęcinie. Władzegminy oraz dyrekcja szkołyzapraszają do udziału wuroczystym apelu. Imprezaodbędzie się w czwartek,28 kwietnia o godz. 13.Uczniowie i nauczycie-le przedstawią okoliczno-ściowy program arty-styczny.

Page 2: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 2 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Złota OdznakaW marcu w Lesznie odbyło

się spotkanie członków ogniskZNP z Drobnina, Nowego Belę-cina i Pawłowic.

W miłej, sympatycznej atmo-sferze wręczono ZŁOTĄ OD-ZNAKĘ ZNP nauczycielce MariiWawrzyniak z Pawłowic. Odznakaprzyznana przez Zarząd GłównyZNP w Warszawie jest wyrazemszczególnego uznania za wielolet-nią twórczą pracę w strukturachorganizacyjnych Związku Nauczy-cielstwa Polskiego, a także za po-mnażanie dorobku organizacji,pielęgnowanie chlubnych tradycjiZNP oraz służenie ludziom w roz-wiązywaniu życiowych i zawo-dowych problemów. Tego szcze-

gólnego wyróżnienia pani MariiWawrzyniak szczerze gratulujemy.

ZAPROSZENIE NA KONCERTGminne Centrum Kultury zaprasza mieszkańców na

KONCERT TRZECH TENORÓW. Dedykowany on będziewszystkim mamom. Odbędzie się w sobotę, 28 maja, w saliDomu Kultury w Garzynie. Początek o godz. 18. Wstępwolny. Na scenie zaprezentują się soliści Operetki Poznań-skiej: Mirosław Niewiadomski, Bartosz Kuczyk i KordianKacperski.

Dzień PracownikaSłużby Zdrowia

Co roku 7 kwietnia obchodzisię Dzień Pracownika SłużbyZdrowia. W naszej gminie takieświęto organizowane jest w Cen-trum Rehabilitacji w Górznie. Jestto okazja, by podziękować pra-cownikom za pracę, cierpliwość ipoświęcenie. Szczególne wyrazywdzięczności dla całego zespołumedycznego, pielęgniarskiego i

obsługi kierowały dzieci. Ucznio-wie szkoły w Górznie przedstawilipiękny program artystyczny. Dzię-kowali słowem, tańcem i pio-senką. Zapewniali, że podczaspobytu w Centrum Rehabilitacjizawsze wiedzą, że są we właści-wym miejscu i że pracownicyrobią dla nich wszystko, co moż-liwe.

Page 3: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 3 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Rodzina 500 +

Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie, ul. Zielona 6Redakcja: GCK Krzemieniewo, ul. Zielona 6, tel. 65 536 06 77Skład: HALPRESS, ul. Ostroroga, 64-100 Leszno - www.halpress.euDruk: TRANSMAR LesznoRedaktor naczelny: Halina SiecińskaPrzesyłanie materiałów do gazety: www.gazeta.halpress.eu/dodaj

Życie Gminy Krzemieniewo Nakład 1.300 sztuk

W piątek, 1 kwietnia, w całym kraju ruszył program Rodzina 500+.Chodzi oczywiście o świadczenie wychowawcze, które otrzymająrodzice oraz opiekunowie dzieci do 18. roku życia. Przypomnijmy,że 500 złotych dostanie każde drugie i kolejne dziecko, a w rodzi-nach mniej zarabiających także pierwsze lub jedyne dziecko. Abyotrzymać to świadczenie, rodzice muszą złożyć odpowiedni wnio-sek i uzyskać pozytywną decyzję. Właśnie rozpoczęło się przyj-mowanie wniosków przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.

Postanowiliśmy zapytać, jakprzebiega realizacja programu ijakie kłopoty napotykają rodziców.

W gminie Krzemieniewo, po-dobnie jak w całym kraju, wnioskizaczęto przyjmować 1 kwietnia.Zarówno tego dnia, jak i w ponie-działek, 4 kwietnia, do OśrodkaPomocy Społecznej przyszło sporoosób. W tych dniach były nawetkolejki. Nie odnotowano jednak ża-dnej paniki ani nagłego szturmumieszkańców na Ośrodek. Pra-cownice potwierdzają, że rodzinywykazały się spokojem i rozsąd-kiem. Szkoda jednak, że tak małoosób przychodziło złożyć wnioskina zorganizowane w tej sprawiedyżury w szkołach. Przez kilka go-dzin każdego dnia z takiej możli-wości korzystało zaledwie cztery,pięć osób. W kolejnych tygodniachtakich dyżurów nie będzie.

Do 20 kwietnia, a więc do dniazamknięcia gazety, Gminny Ośro-dek Pomocy Społecznej przyjął431 wniosków. W tym jest 397wniosków papierowych i 34 elek-tronicznych. Prawdopodobnie zprogramu skorzysta jeszcze kilka-dziesiąt rodzin. Pamiętajmy, żewnioski złożone do 1 lipca br.,będą rozliczane wstecz. Każda ro-dzina otrzyma pieniądze z wyrów-naniem od kwietnia. Spokojniewięc można wnioski składać jesz-cze przez dwa najbliższe miesiące.

W naszej gminie większośćosób wypełnia wnioski na miejscu- w Gminnym Ośrodku PomocySpołecznej. Przy tym programiezaangażowani są wszyscy pra-cownicy Ośrodka. Pomagająwypełniać wnioski, wyjaśniają nie-jasności, odpowiadają na pytaniatelefoniczne. Nie ma więc proble-mów z prawidłowym złożeniem do-

kumentu. Każdą wątpliwość roz-strzyga się od razu. W tej chwiliwnioski wpisywane są w rejestr in-formatycznego programu.

- Jeśli rodzina otrzyma świad-czenie na drugie i kolejne dzieci,nie ma żadnych problemów zoceną wniosków - wyjaśnia kie-rownik GOPS Magdalena Na-wrot - Mitręga. - Nieco dłużejtrwać będzie sprawdzenie za-świadczeń o wysokości dochodów,jeśli rodzice ubiegają się o świad-czenie także dla pierwszegodziecka. Wtedy zbieramy dane zUrzędu Skarbowego, przyjmujemyoświadczenia od rodziców o ichsytuacji materialnej, o ewentual-nym podjęciu lub utracie pracy, oinnych dochodach rodziny. Pouzyskaniu tych wszystkich danychmożemy wniosek wprowadzić dosystemu.

Na szczęście działa już pro-gram internetowy Empatia.Gminny Ośrodek Pomocy Spo-łecznej może sam pobierać danedotyczące dochodów danychosób, a także ich akty urodzenia.Bardzo to ułatwia realizację pro-gramu Rodzina 500+. Teraz więc,po wpisaniu wniosków do rejestru,będzie można wydawać decyzję oprzyznaniu pieniędzy. W naszejgminie będzie to najwcześniej wmaju. Każda rodzina otrzyma de-cyzję indywidualnie. Możemy więcich oczekiwać za dwa, trzy tygod-nie.

- W maju tworzona będzie listawypłat - dodaje kierownik GOPS. -Zdecydowana większość rodzinchce, aby pieniądze przekazywaćna konto. Tylko nieliczni odbiorą jew kasie Ośrodka. W decyzji po-damy termin wypłaty świadczenia.

Od kilku lat jest już strefa prze-mysłowa w Krzemieniewie. Znaj-duje się przy drodze gminnejZbytki - Krzemieniewo i liczy niecoponad 12 hektarów powierzchni.Teren ma sieć wodociągową ielektryczną oraz dojazd z drogikrajowej nr 12. W strefie inwesty-cyjnej jest 9 działek o wielkości od0,55 ha do 1,80 ha. Wszystkieprzeznaczone są na prowadzeniedziałalności gospodarczej. Właś-nie teraz gmina ogłasza przetargna sprzedaż pierwszych pięciudziałek. Jego rozstrzygnięcie na-stąpi 12 maja br. Urząd Gminy za-chęca więc inwestorów do

przystąpienia do przetargu. Natym terenie mogą bowiem powsta-wać obiekty produkcyjne, składy,magazyny, budynki gospodarczeitd. Ogłoszenie o przetargu w tejsprawie zamieszczamy na str 4.

Dodajemy jeszcze, że na tere-nie strefy przemysłowej będzie teżmożliwość przyłączenia się dosieci gazowej. Natomiast do 2018roku planowane jest wykonanietam kanalizacji sanitarnej. Zgodniez warunkami przetargu nabywcybędą mieli 24 miesiące na rozpo-częcie inwestycji i 36 miesięcy nazakończenie zagospodarowanianieruchomości. Termin ten liczysię od dnia podpisania aktu nota-rialnego. Warunkiem przystąpieniado przetargu jest wpłacenie wa-dium, które uregulować trzeba wkasie Urzędu do 9 maja.

Działki dosprzedaży

Pani Hannie MARKOWSKIEJszczere wyrazy współczucia

z powodu śmierci córki AGNIESZKI

składają dyrektor, pracownicyi instruktorzy

Gminnego Centrum Kultury

W poprzednim wydaniu"Życia…" pod zdjęciami z prezen-tacji wielkanocnych stołów omył-kowo znalazły się inne nazwymiejscowości. Serdecznie prze-praszamy panie z Hersztupowa,Nowego Belęcina i Pawłowic, żekomputerowo przesunęły nam sięodpowiednie podpisy. Jesteśmypewni, że w naszym środowiskuwszyscy dobrze się znają i czytel-nicy rozpoznali reprezentantki po-szczególnych wsi. A stoły byłynaprawdę kolorowe i piękne. Dzię-kujemy więc za prezentacje orazwielkanocne, smaczne wypieki.Jeszcze raz przepraszamy zabłąd.

Przepraszamy

W tym roku już po raz dzie-wiąty wybieramy się na rowe-rowy rajd o nazwie"Krzemieniówka". Jego organi-zatorem jak zawsze jest UrządGminy oraz sołtys i Rada So-łecka Krzemieniewa. Rajd odbę-dzie się w sobotę, 30 kwietnia.Start przewidziano na godz. 14sprzed Gminnego Centrum Kul-tury.

Trasa rajdu wyniesie około 20km. Prowadzić będzie przez:Zbytki, Garzyn, Górzno, Kar-chowo, Krzemieniewo, Brylewo i

Bielawy. Metę przewidziano wKrzemieniewie przy boisku Orlik.Rowerzyści pojadą asfaltem, wczęści trasy po ścieżkach rowero-wych. Całość będzie zabezpie-czona przez strażaków, arowerzystom towarzyszyć będziesamochód serwisowy i wóz stra-żacki. Trasa jest łatwa, bezpiecznai możliwa do przejechania zarównoprzez dorosłych, jak i dzieci.

Organizatorzy zapraszają więcwszystkich, którzy chcą razemspędzić sobotnie popołudnie. At-rakcji nie zabraknie. Jak zawszena mecie będzie nagroda dla naj-starszego i najmłodszego rowe-rzysty. Będzie loteria zniespodziankami i ciepła gro-chówka. Dzieci będą mogły bawićsię na dmuchanych trampolinach izjeżdżalniach. A dorośli wezmąudział w zabawie na świeżym po-wietrzu. Organizatorzy liczą na to,że w imprezie wezmą udział całerodziny. Zapewniają, że będzie we-soło i przyjemnie.

Powiedzmy jeszcze, że rajdjest ubezpieczony i że na trasie wsamochodzie strażackim pojadąratownicy medyczni. W razie po-trzeby każdy otrzyma pomoc. Jes-teśmy jednak pewni, że uczestnicyrajdu powrócą do domu zdrowi i wdobrych humorach.

A zatem do zobaczenia na tra-sie.

Jedziemy na rajd

Page 4: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 4 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

OGŁOSZENIEWójt Gminy Krzemieniewo ogłasza ustny przetarg nieograni-czony na sprzedaż nieruchomości gruntowych niezabudo-wanych, położonych w obrębie wsi Krzemieniewo.

Przedmiotem przetargu są na-stępujące nieruchomości:

1) dz. nr 954/1 położona wKrzemieniewie, o pow. 1. 8039 ha,zapisana w KW PO1Y/00029235/5.W miejscowym planie zagospoda-rowania przestrzennego ozna-czona symbolem UP,przeznaczona pod zabudowę usłu-gową, obiekty produkcyjne, składyi magazyny, nieruchomość nieza-budowana położona w bliskim są-siedztwie drogi krajowej. Dostęp donieruchomości drogą o nawierzchniutwardzonej. Kształt działki ko-rzystny. Możliwość podłączenia nie-ruchomości do sieci wodociągoweji energetycznej jak również siecigazowej, która jest rozbudowanana terenie wsi Krzemieniewo. Doroku 2018 jest planowane wykona-nie kanalizacji sanitarnej.

Ustala się termin zagospodaro-wania terenu dla nabywcy: 24 mie-siące na rozpoczęcie i 36 miesięcyna zakończenie zagospodarowanianieruchomości, licząc od dnia pod-pisania aktu notarialnego

Cena wywoławcza 265. 110 zł+ podatek VAT 23 proc.

Wadium: 15. 000 zł Minimalne postąpienie: 8. 000 zł

2) dz. nr 954/3 położona wKrzemieniewie, o pow. 1. 0809 ha,zapisana w KW PO1Y/00029235/5.W miejscowym planie zagospoda-rowania przestrzennego ozna-czona symbolem UP,przeznaczona pod zabudowę usłu-gową, obiekty produkcyjne, składyi magazyny, nieruchomość nieza-budowana położona w bliskim są-siedztwie drogi krajowej. Dostęp donieruchomości drogą o nawierzchniutwardzonej. Kształt działki ko-rzystny. Możliwość podłączenia nie-ruchomości do sieci energetycznej iwodociągowej jak również sieci ga-zowej, która jest rozbudowana naterenie wsi Krzemieniewo. Do roku2018 jest planowane wykonanie ka-nalizacji sanitarnej.

Ustala się termin zagospodaro-wania terenu dla nabywcy: 24 mie-siące na rozpoczęcie i 36 miesięcyna zakończenie zagospodarowanianieruchomości, licząc od dnia pod-pisania aktu notarialnego.

Cena wywoławcza 196. 616 zł+ podatek VAT 23 proc.

Wadium: 15. 000 zł Minimalne postąpienie: 8. 000 zł

3) dz. nr 954/4 położona wKrzemieniewie, o pow. 1. 0046 ha,zapisana w KW PO1Y/00029235/5.

W miejscowym planie zagospoda-rowania przestrzennego ozna-czona symbolem UP,przeznaczona pod zabudowę usłu-gową, obiekty produkcyjne, składyi magazyny, nieruchomość nieza-budowana położona w bliskim są-siedztwie drogi krajowej. Dostęp donieruchomości drogą o nawierzchnigruntowej. Kształt działki korzystny.Możliwość podłączenia nierucho-mości do sieci wodociągowej ienergetycznej jak również sieci ga-zowej, która jest rozbudowana naterenie wsi Krzemieniewo. Do roku2018 jest planowane wykonanie ka-nalizacji sanitarnej.

Ustala się termin zagospodaro-wania terenu dla nabywcy: 24 mie-siące na rozpoczęcie i 36 miesięcyna zakończenie zagospodarowa-nia, licząc od dnia podpisania aktunotarialnego.

Cena wywoławcza 141. 849 zł+ podatek VAT 23%Wadium: 15. 000 zł

Minimalne postąpienie: 8. 000 zł

4) dz. nr 954/5 położona wKrzemieniewie, o pow. 0. 9621 ha,zapisana w KW PO1Y/00029235/5.W miejscowym planie zagospoda-rowania przestrzennego ozna-czona symbolem UP,przeznaczona pod zabudowę usłu-gową, obiekty produkcyjne, składyi magazyny, nieruchomość nieza-budowana położona w bliskim są-siedztwie drogi krajowej. Dostęp donieruchomości drogą o nawierzchnigruntowej. Kształt działki korzystny.Możliwość podłączenia nierucho-mości do sieci wodociągowej ienergetycznej jak również sieci ga-zowej, która jest rozbudowana naterenie wsi Krzemieniewo. Do roku2018 jest planowane wykonanie ka-nalizacji sanitarnej.

Ustala się termin zagospodaro-wania terenu dla nabywcy: 24 mie-siące na rozpoczęcie i 36 miesięcyna zakończenie zagospodarowanianieruchomości, licząc od dnia pod-pisania aktu notarialnego.

Cena wywoławcza 135. 848 zł+ podatek VAT 23 proc.

Wadium: 15. 000 złMinimalne postąpienie: 8. 000 zł

5) dz. nr 954/6 położona wKrzemieniewie, o pow. 1. 1054 ha,zapisana w KW PO1Y/00029235/5.W miejscowym planie zagospoda-rowania przestrzennego ozna-czona symbolem UP,przeznaczona pod zabudowę usłu-gową, obiekty produkcyjne, składy

i magazyny, nieruchomość nieza-budowana położona w bliskim są-siedztwie drogi krajowej. Dostęp donieruchomości drogą o nawierzchniutwardzonej. Kształt działki ko-rzystny. Możliwość podłączenia nie-ruchomości do sieci wodociągoweji energetycznej jak również siecigazowej, która jest rozbudowanana terenie wsi Krzemieniewo. Doroku 2018 jest planowane wykona-nie kanalizacji sanitarnej.

Ustala się termin zagospodaro-wania terenu dla nabywcy: 24 mie-siące na rozpoczęcie i 36 miesięcyna zakończenie zagospodarowanianieruchomości, licząc od dnia pod-pisania aktu notarialnego.

Cena wywoławcza 200. 741 zł+ podatek VAT 23 proc.

Wadium 15. 000 zł. Minimalne postąpienie 8. 000 zł

Nieruchomości są wolne od ob-ciążeń i zobowiązań.

Przetarg odbędzie się dnia 12maja 2016 r. o godz. 10. 00 w sie-dzibie Urzędu Gminy w Krzemie-niewie, pokój nr 34. Warunkiemprzystąpienia do przetargu jestwpłacenie wadium w pieniądzu wterminie do dnia 9 maja 2016 r. wkasie Urzędu Gminy Krzemie-niewo, pokój nr 31 względnie nakonto Urzędu Gminy Krzemieniewow banku BPH S. A. Oddział Lesznonr 10 1060 0076 0000 4023 60045150.

Za datę wpłacenia wadiumuważa się wpływ wymaganej kwotyna rachunek Gminy Krzemieniewo.Wadium wpłacone przez uczest-nika przetargu, który przetargwygra, zaliczone zostanie na po-czet ceny zakupu. Pozostałe wadiazwraca się niezwłocznie po za-mknięciu przetargu, jednak nie póź-

niej niż przed upływem 3 dni od za-mknięcia przetargu.

Jeżeli osoba, która ustalonajako nabywca nie przystąpi bezusprawiedliwienia do zawarciaumowy w miejscu i terminie poda-nym w zawiadomieniu, organizatorprzetargu może odstąpić od zawar-cia umowy, a wpłacone wadium niepodlega zwrotowi.

Nabywca jest zobowiązanywpłacić cenę nabycia nieruchomo-ści nie później niż do dnia zawarciaumowy notarialnej. Koszty zawarciaaktu notarialnego ponosi nabywca.

Uczestnik przetargu zobowią-zany jest posiadać: dowód tożsa-mości, dowód wpłaty wadium.

W przypadku, gdy uczestnikiemprzetargu jest osoba fizyczna pro-wadząca działalność gospodarczą- zaświadczenie o prowadzeniudziałalności gospodarczej. W przy-padku, gdy uczestnikiem przetargujest osoba prawna, osoba upraw-niona do reprezentowania powinnaprzedłożyć do wglądu wypis z Kra-jowego Rejestru Sądowego. Jeżeliuczestnik przetargu reprezento-wany jest przez pełnomocnika, ko-nieczne jest przedłożenie oryginałupełnomocnictwa upoważniającegodo uczestnictwa w przetargu.

Wójt zastrzega sobie prawo od-wołania przetargu z uzasadnionejprzyczyny.

Niniejsze ogłoszenie stanowizaproszenie osób zainteresowa-nych do wzięcia udziału w prze-targu. Szczegółowe informacjemożna uzyskać w Urzędzie GminyKrzemieniewo, pokój nr 23, tel. 655369 - 253

Wójt Gminy Krzemieniewo / - / Andrzej Pietrula

Rozstrzygnięto przetarg na przeprowadzenie remontu w biblio-tece w Pawłowicach. Jest to druga część adaptacji obiektu, którąrozpoczęto w ubiegłym roku. Teraz wykonywane są prace we-wnętrzne, a więc: podłogi, stolarka drzwiowa, podwieszany sufit,sanitariaty, malowanie itd. Postawiona zostanie też winda ze-wnętrzna oraz wyremontowany będzie taras. Roboty prowadziPrzedsiębiorstwo Projektowo - Budowlane Alfred Klabik ŻanetaBuzała z Frankowa. Koszt remontu wyniesie 194. 000 zł.

Page 5: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 5 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Gazociąg przez gminęJuż za parę miesięcy na terenie gminy Krzemieniewo rozpocznie się realizacja inwestycji infrastrukturalnej. Przez kilka na-

szych miejscowości przebiegać bowiem będzie gazociąg wysokiego ciśnienia pozwalający na przesył gazu ziemnego z różnychkierunków. Cała inwestycja jest na terenie województw wielkopolskiego i dolnośląskiego. Prowadzić będzie od Lwówka doOdolanowa, a więc przez 168 km. Jej koszt wyniesie około 847 mln zł. Na terenie naszej gminy gazociąg będzie miał 11 km dłu-gości. Ciągnąć się będzie od gminy Osieczna do granicy z gminą Poniec. Dotyczy więc miejscowości: Bojanice, Karchowo,Górzno, Zbytki, Nowy Belęcin i Krzemieniewo. Łącznie w naszej gminie gazociąg będzie przebiegać przez 136 działek.

W Urzędzie Gminy odbyło sięspotkanie z przedstawicielami inwes-tora, a więc Operatora GazociągówPrzesyłowych GAZ - System S. A.Goście przedstawili informacje zwią-zane z realizacją budowy, trasą ga-zociągu, odszkodowaniami dlawłaścicieli gruntów itd. Przekazali teżulotki, plakaty i mapy. A do rozmowyzaprosili pracowników Urzędu, rad-nych Rady Gminy oraz sołtysów wsi,przez które gazociąg będzie przebie-gał. To było pierwsze otwarte spotka-nie w Urzędzie - ważne przedewszystkim dla mieszkańców wsi za-interesowanych inwestycją. Kolejneodbędą się zapewne jeszcze przedrozpoczęciem robót. Cały czas ist-nieje jednak możliwość stawianiapytań inwestorowi, także za pośred-nictwem naszej gazety. Goście obie-cali, że na łamach "Życia…" wyjaśniąkażdą wątpliwość.

Na początek powiedzmy więcparę zdań o inwestorze.

GAZ - SYSTEM S. A. jest jedno-osobową spółką akcyjną SkarbuPaństwa o strategicznym znaczeniudla polskiej gospodarki. Jej podsta-wowym zadaniem jest transportpaliw gazowych siecią przesyłową naterenie całego kraju. Spółka zarzą-dza siecią gazociągów długościponad 11 000 km i nieustannie pro-wadzi inwestycje polegające na roz-budowie infrastruktury przesyłowej.Do 2018 roku GAZ - SYSTEM S. A.planuje wybudowanie kolejnych 800km gazociągów wysokiego ciśnienia.Jednym z nich jest właśnie gazociągLwówek - Odolanów. Inwestycjauzyskała dofinansowanie z Unii Eu-ropejskiej ze środków EuropejskiegoFunduszu Rozwoju Regionalnego wramach Programu Operacyjnego In-frastruktura i Środowisko. Kwota do-finansowania to 3,59 mln zł wzakresie przygotowania dokumenta-cji projektowej. Budowa gazociągujest planowana do współfinansowa-nia w ramach Programu Operacyj-nego Infrastruktura i Środowisko2014-2020. W październiku 2013 r.Komisja Europejska przyznała inwe-stycji status "Projektu o znaczeniuwspólnotowym".

A dodajmy jeszcze, że dzięki roz-budowie systemu przesyłowego pol-ska sieć gazociągów stanie sięintegralną częścią europejskiej in-frastruktury międzynarodowych pro-jektów, takich jak Korytarz GazowyPółnoc - Południe. Wzrośnie zatemkonkurencyjność, dywersyfikacja kie-runków dostaw, a także dochody.

Powróćmy więc do budowy,która przebiegać będzie na terenienaszej gminy.

Przedstawiciele inwestora poin-formowali, że została wydana de-cyzja lokalizacyjna oraz uzyskanopozwolenie na budowę.

Obecnie inwestor przystępuje dowyboru wykonawcy. W ciągu trzechmiesięcy od podpisania umowy z wy-konawcą rozpoczną się prace w te-renie. Pierwsze roboty polegać będąna wycince drzew i krzewów. Każdywłaściciel działki otrzyma zawiado-mienie o terminie wejścia pracowni-ków na jego pole. Będzie miał 28 dnina zebranie plonów, ewentualne usu-nięcie pasiek, przygotowanie nieru-chomości do przekazaniawykonawcy. Nie ma możliwości od-mowy udostępnienia terenu pod in-westycję. Drewno i gałęzie powycince pozostają własnością wła-ściciela gruntu i zostaną złożone przyplacu budowy. Do właściciela będzienależało przewiezienie go na swojąposesję.

Po wycince drzew wykonawcazdejmie pierwszą warstwę humusu izłoży ją w wyznaczonym miejscu.Mieszkańcy będą mieli zapewnionydojazd do swoich posesji, a także dopól, które znajdują się po drugiej stro-nie inwestycyjnych robót.

Podczas budowy wykonawca zaj-mie pas o szerokości 31 metrów.

Ten teren niezbędny jest dla wy-konawcy na złożenie materiałów, bu-dowę tymczasowych dróg,odkładanie ziemi, gruzu itd. Strefakontrolowana, czyli obszar, na któ-rym operator gazociągu jest zobo-wiązany do kontrolowania wszelkiejdziałalności osób trzecich, wyniesie12 metrów (po 6 metrów, od osi ga-zociągu). Gazociąg będzie budo-wany wzdłuż istniejącego gazociągui nie będzie powodował nowychograniczeń.

Za wykorzystanie całej strefywłaściciele działek otrzymają od-szkodowania.

W czasie spotkania bardzo dużomówiono właśnie o odszkodowa-niach. Właściciele nieruchomościotrzymają je zarówno za ogranicze-nie prawa własności, jak i za szkodyrolnicze, za straty spowodowane bra-kiem działalności gospodarczej, anawet za zmniejszenie dopłat bezpo-średnich do hektara. W tej ostatniejkwestii goście zwracali uwagę, żewłaściciel nieruchomości musi wciągu 10 dni od jej zajęcia zgłosić tenfakt w Agencji Restrukturyzacji i Mo-

dernizacji Rolnictwa. Decyzje o przyznaniu i wysokości

odszkodowania za ograniczenieprawa własności w związku z usta-nowieniem strefy kontrolowanej ga-zociągu, zajęcie nieruchomości naokres budowy oraz za szkody rolni-cze i inne powstałe w trakcie budowygazociągu określi wojewoda wielko-polski decyzją administracyjną napodstawie operatów szacunkowychsporządzonych przez uprawnionychrzeczoznawców majątkowych. Wo-jewoda otrzyma od inwestora proto-koły wejściowe i końcowe z opisemposzczególnych nieruchomości orazrodzajem powstałych szkód dla kon-kretnej działki. W przypadku odszko-dowań za wywłaszczenie oraz wzwiązku z wywłaszczaniem wyso-kość odszkodowania i jego wypłatabędzie uzgodniona, w formie pisem-nej, między wojewodą a osobąuprawnioną do odszkodowania.

Odrębną sprawą są szkody, któremoże spowodować wykonawca. Tomogą być szkody na drogach, przyurządzeniach melioracyjnych, zabu-dowaniach rolników, zasiewach itp.Ważne by każdy właściciel jeszczew trakcie budowy dokumentowałewentualne straty. Dobrze jest robićzdjęcia, spisać protokół, wysłaćpismo z prośbą o ocenę szkody. Do-dajmy, że wykonawca jest zobowią-zany odbudować wszystkieuszkodzone podczas budowy gazo-ciągu urządzenia melioracyjne.

Sieć gazownicza układana bę-dzie na głębokości 1,20 m, a na nie-których odcinkach głębiej. Poddrogami i torami wykonane będąprzewierty. Rury mają 1 m średnicy, aciśnienie robocze 8,4 MPa.

GAZ-SYSTEM S.A. podczas rea-lizacji inwestycji stosuje nowoczesnei sprawdzone technologie. Wyko-rzystuje przy tym najlepszej jakościmateriały oraz najnowocześniejszesystemy zabezpieczeń. Przy budo-wie gazociągu zastosowane zostanąrury stalowe o zwiększonej wytrzy-małości, a także specjalna izolacja.Gazociąg będzie służył przez około120 lat.

Jeszcze jeden niezwykle ważnyproblem poruszano na spotkaniuz inwestorem. Chodzi mianowicieo bezpieczeństwo. Wykonawca jestna tę sprawę bardzo uczulony. Całyobszar budowy zostanie oznako-wany, nie będzie jednak ogrodzony.Należy więc bardzo ostrożnie poru-szać się obok robót, nie podchodzićdo sprzętu, nie zaglądać do wyko-pów. Szczególnie na te niebez-pieczne sytuacje uczulić powinniśmydzieci i młodzież.

Drogi zniszczone przez inwesty-cję będą naprawione na koszt inwes-tora. Za wycięte drzewprzeprowadzone zostaną nowe na-sadzenia. Wszystkie działki będą ko-lejno uporządkowywane i oddawanewłaścicielom. W przypadku, gdybytrzeba było usunąć usterki sieci popierwszym rozruchu, właścicielotrzyma odszkodowanie za ponownewejście na nieruchomość.

Korzyścią dla gminy będzie co-rocznie odprowadzany przez spółkęGAZ-SYSTEM S.A. podatek od nie-ruchomości w wysokości 2% warto-ści infrastruktury gazowejzlokalizowanej na jej terenie. Będzieto kwota regularnie wpływająca dosamorządowego budżetu.

HALINA SIECIńSKA

Mapka z trasą gazociąguna terenie gminy Krzemieniewo.

Page 6: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 6 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Złote godyIrena i Władysław Rutkowscy w kwietniu obchodzili 50 - leciemałżeństwa. Ślub cywilny wzięli bowiem 9, a kościelny 11 kwiet-nia 1966 roku. Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w drugidzień świąt wielkanocnych. Nic dziwnego, że jubileuszową uro-czystość zorganizowali także w Wielkanoc, kilka dni przed 50rocznicą. Przyjechali wszyscy bliscy, dzieci z małżonkami, wnu-częta, rodzeństwo. Było naprawdę rodzinnie.

Zarówno pani Irena, jak i panWładysław pochodzą z kielec-kiego. Mieszkali niedaleko Sta-rachowic. Rodzice pana Włady-sława przenieśli się do wsi Lasotkiw gminie Rydzyna, kiedy miał 5lat. Potem skorzystali z propozy-cji, by objąć gospodarstwo rolne wKrzemieniewie. Tutaj mieszkaliwięc od 1950 roku. I tutaj wycho-wywał się pan Władysław orazczwórka jego rodzeństwa. To onprzejął gospodarstwo.

Całe dorosłe życie państwoRutkowscy są więc rolnikami. Pro-wadzili 10 - hektarowe gospodar-stwo. Na początku, jak wszyscy wtamtych latach, pracowali główniez końmi, roboty w polu wykonywaliręcznie, kolejno stawiali nowe za-budowania, kupowali narzędzia imaszyny. A pani Irena też przyszłatu z kieleckiego. Tam została ro-dzina pana Władysława, więc jeź-dził często do rodzinnej

miejscowości. Poznali się, poko-chali i pobrali. Pani Irena przyje-chała do Krzemieniewa zaraz poślubie. Jest więc w naszej gminiedokładnie 50 lat. I tyle właśnie ju-bilaci idą razem przez życie.

O swojej codzienności mówią,że była pracowita. Jak to w rolnic-twie. Głównie hodowali świnie ibydło, ale uprawiali też buraki cu-krowe, kontraktowali pomidory.Postawili stodołę, chlewnię, wybu-dowali nowy dom. Kolejno dora-biali się ciągników, kombajnu,wszystkich potrzebnych maszyn.Do dziś zostały z tamtych lat tylkodwa stare budynki. Gospodarstwojest właściwie zupełnie nowe.Szesnaście lat temu małżonkowieprzepisali je synowi Marcinowi.Ale oczywiście do dziś pomagają,pracują w polu i w ogrodzie, pro-wadzą dom. Po prostu są razem.

Państwo Rutkowscy wychowalisześcioro dzieci. Kolejno na świat

przychodzili: Grzegorz, Stanisław,Małgorzata, Dorota, Marcin i Mo-nika. Wszyscy zdobyli wykształce-nie średnie, a troje ukończyłostudia. Czworo z nich założyło ro-dziny. Dziadkowie doczekali siędziewięciorga wnucząt. Najstar-sza wnuczka ma 26 lat, a naj-młodszy wnuk 10. Dziecimieszkają w Miejskiej Górce, Bu-kówcu Górnym, w Stanach Zjed-noczonych, w Anglii, no i wKrzemieniewie. Z tymi, którzy sądaleko, jubilaci na co dzień widująsię przez Internet, a wszyscy, któ-rzy mieszkają blisko, wpadają dorodziców i dziadków bardzoczęsto. To są zawsze bardzo miłechwile.

Zarówno pani Irena, jak i panWładysław zawsze byli aktywni.Pan Władysław pełnił funkcję

męża zaufania Związku Plantato-rów Buraka Cukrowego oraz prze-wodniczącego Spółki Drenarskiej.Razem lubili wyjeżdżać na wy-cieczki, dwa razy byli u córki wStanach Zjednoczonych, paniIrena pojechała do Anglii. Chętniewybierają się na przejażdżki ro-werowe, aktywnie uczestniczą wdziałalności Koła Emerytów i Ren-cistów.

A o czym marzą? Wyłącznie ozdrowiu, o dobrej przyszłości dladzieci i wnuków, o tym, by jak naj-dłużej być razem. Bo jak mówiłnam pan Władysław, to właśniejest szczęście.

Państwo Rutkowscy odebraliżyczenia od władz gminy. Otrzy-mali też medale "Za długoletniepożycie małżeńskie" nadaneprzez Prezydenta RP.

Przed kilkoma dniami odwie-dziliśmy Władysławę Prałat zGórzna. Pani Władysława 12kwietnia skończyła 90 lat. Z tejokazji życzenia złożyli jej przed-stawiciele władz gminy, a takżemy - w imieniu redakcji i czytel-ników. Kilka dni później odbyłasię uroczystość rodzinna. Były

oczywiście kwiaty, upominki,uściski.

Pani Władysława pochodzi zGarzyna. Tam w majątku pracowalirodzice i tam urodziła się piątka ro-dzeństwa. Pani Władysława byłaczwarta. W 1931 roku wszyscyprzenieśli się do Górzna. Odtądnasza jubilatka już zawsze miesz-

kała w tej wsi. A to jest dokładnie85 lat. Jeszcze w czasie wojny,jako czternastoletnia dziewczyna,pracować musiała w polu. Potemwywieziono ją do kopania rowówniedaleko Sieradza. Do domu wró-ciła tuż przed zakończeniem wo-jennych działań. A zaraz po wojniewyszła za mąż.

Pani Władysława zaskoczyłanas swoją pogodą ducha i pamię-cią. Jest uśmiechnięta, radosna.Ze szczegółami opowiadała oswoim życiu. Męża poznała na za-bawie, ślub wzięli w 1947 roku.Razem wybudowali dom i przenie-śli się na swoje. Rodzice mieszkalituż obok. Mąż pracował w grupieremontowej POHZ. Wychowywalicórkę i syna. To były dobre lata.Niestety, w 1981 roku mąż odszedłna zawsze. Pani Władysława jestod 35 lat wdową.

Kiedy dzieci były już dorosłe,pani Władysława poszła do pracy.Zatrudniła się w pralni w sanato-rium. Tam przepracowała 19 lat istamtąd przeszła na emeryturę.Zawsze też uprawiała swój ogródprzy domu. Do dziś lubi być w

ogrodzie, choć teraz oczywiściejuż w nim nie pracuje. Ale kiedyśrobiła mnóstwo kompotów, dże-mów, przetworów warzywnych.

Syn pani Władysławy mieszkaw Lesznie. Ożenił się, ma trzycórki. Córka została z mamą. PaniWładysława doczekała się więctrzech wnuczek, a teraz ma jużtakże dwie prawnuczki. Cieszy się,kiedy wpadają do Górzna. Na codzień jest ze swoją córką. Od za-wsze mieszkają razem, a przezwiele lat obie pracowały w sanato-rium. Teraz pani Władysława madobrą opiekę i spokojną codzien-ność.

Jubilatka z uśmiechem mówi,że udała jej się jesień życia. Jesz-cze niedawno wyjeżdżała downuczki do Niemiec, na wycieczki,do siostry do Łodzi. Dużo czytagazet, książek, lubi oglądać tele-wizję. Chętnie wspomina, opo-wiada ciekawostki z życia. Jestzadowolona. Jedyne jej pragnienieto zachowanie zdrowia. Chciałabyjak najdłużej być sprawna i jak naj-więcej lat zostać z bliskimi. I tegowłaśnie jej życzymy.

Pani Władysława ma 90 lat

Page 7: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

Obchodzimyimieniny

Judyta - 6 VJudyta dosłownie znaczy

"mieszkanka Judei". W średnio-wieczu było to imię dynastycznewielu niemieckich rodów. Stamtądimportowali je Piastowie wielkopol-scy i śląscy. Wraz ze średniowie-czem skończyła się popularnośćtego imienia. W ostatnich latachpojawia się częściej, choć ciąglebardzo rzadko. Każda Judyta,Jutta czy Ita jest kobietą z arty-styczną duszą i zdolnościami.Uwielbia bogactwo, ale miewa teżskłonności filantropijne. Kochakino, dalekie podróże i zaintereso-wanie innych. Jej kolorem jest błę-kit, rośliną tulipan, zwierzęciemskowronek, liczbą dziewięć, a zna-kiem zodiaku Strzelec. Imieninyobchodzi także: 29 czerwca, 14 lis-topada oraz 10 i 22 grudnia.

W naszej gminie jest tylkojedna Judyta. Mieszka w Garzyniei ma 17 lat. To Judyta Bartkowiak,

Jeremiasz - 14 VStaromodnie brzmiący Jere-

miasz oraz Jeremi jest bardzo mod-nym angielskim Jerrym. Dosłownieoznacza "wywyższony przez Boga".Wywodzi się od hebrajskiego Irme-jahu. Jeremiasz chciałby przez życieprzejść wygodnie, a jeśli już zmusisię do wysiłku, to postępuje tak abystracił jak najmniej energii i aby niktnie doznał z tego powodu uszczer-bku. Lubi dobre garnitury, pięknewnętrza, kocha rodzinę i dla niej co-dziennie podejmuje trud zdobywaniaśrodków materialnych. Jego kolo-rem jest czerwony, rośliną cyprys,zwierzęciem daniel, a znakiem zo-diaku Byk. Imieniny obchodzi także:16 lutego, 5 marca, 1 maja, 26czerwca i 6 grudnia.

W gminie Krzemieniewomieszka tylko dwóch Jeremiaszy. Są

Judyta Bartkowiak z Garzyna

Jeremiasz Gorącyz Garzyna z dziewczyną

+ + + + + POŻEGNANIE + + + + +W ostatnich tygodniach w naszej gminie na zawsze odeszli:

15.03, Władysław Jankowiak, Pawłowice18.03, Gertruda Sieracka, Pawłowice 30.03, Helena Dworniczak, Pawłowice30.03, Eugeniusz Nalewski, Krzemieniewo05.04, Stanisław Pudliszewski, Nowy Belęcin10.04, Stefan Konieczny, Garzyn13.04, Władysława Przybylska, Karchowo18.04, Stanisław Firlej, Pawłowice18.04, Marianna Walkowiak, Oporowo

uczennica Zespołu Szkół Ekono-micznych w Lesznie. Życzymy Ju-dycie, aby zawsze była zdrowa,szczęśliwa i miała mnóstwo przy-jaciół.

to 21 - letni mieszkaniec Garzyna i17 - letni mieszkaniec Krzemie-niewa. Obu panom życzymy rado-ści, zdrowia i realizacji wszystkichswoich marzeń.

[ 7 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Twój uśmiech nazawsze pozostanie w naszych sercachWspomnienie o Agnieszce Markowskiej

Jest środowy ranek, 6 kwietnia.Wiadomość o odejściu Agnieszkito dla nas - wszystkich chórzystów- szok, niedowierzanie (to napewno jest jakaś pomyłka), żal,smutek, a później wspomnienia.

Agnieszka była najbardziejuśmiechniętą i radosną członkiniąchóru Krzemień.

Uśmiech to życie.Agnieszka urodziła się 11 lipca

1995 roku jako córka Hanny i Ro-berta Markowskich.

Szkołę Podstawową ukończyław Długiem Starem, a potem IXGimnazjum i III Liceum Ogólno-kształcące w Lesznie. Od trzechlat studiowała kognitywistykę w In-stytucie Psychologii Uniwersytetuim. Adama Mickiewicza w Pozna-niu.

Agnieszka obdarzona talentemmuzycznym rozwijała go uczęsz-czając do Państwowej Szkoły Mu-zycznej w Lesznie. W szkoleuczyła się gry na wiolonczeli. Nazakończenie średniej szkoły mu-zycznej dnia 17 maja br. miała za-grać sonatę, którą skomponowałXVII - wieczny francuski kompozy-tor Francois Francoeur.

Dzieląc się umiejętnością ipasją gry na wiolonczeli koncerto-wała z:

- zespołami kameralnymi lesz-czyńskiej Państwowej Szkoły Mu-zycznej,

- studencką Orkiestrą UAM wPoznaniu,

- młodzieżowym wokalno - in-strumentalnym zespołem przy Ba-zylice Mniejszej w Lesznie.

Brała udział w projekcie mu-zycznym "Symfonia Pokoju", zor-ganizowanym przez środowiskomuzyczne ze Wschowy.

Przez kilka ostatnich lat w

każdą Wigilię Bożego Narodzeniaz grupą leszczyńskich muzykówdawała specjalny koncert dla osóbbezdomnych.

Od września 2015 roku praco-wała w Publicznym Przedszkolu wLesznie Gronowie, prowadząc za-jęcia umuzykalniające dla dzieci.

Śpiewała z nami w chórzeKrzemień, i to od samego po-czątku. Chór Krzemień powstał w1997 roku, Agnieszka miała wtedy2 lata. Przyjeżdżała ze swojąmamą Hanią Markowską - pocho-dzącą z Belęcina naszą założy-cielką oraz dyrygentką iniezauważalnie, naturalnie śpie-wała zawsze z nami. Jako człon-kini altów pogodnie pilnowałapoprawności muzycznej i interpre-tacyjnej utworów, ale przedewszystkim "od środka" chóru mo-bilizowała nas wszystkich douśmiechu i okazywania radościpodczas śpiewu.

Każdy, kto choć raz oglądał isłuchał chóru Krzemień zapamię-tał stojącą po prawej stronieśliczną, pełną wdzięku, radosnądziewczynę.

10 maja 2016 roku, we wtorek,Agnieszka miała wykonać swój dy-plomowy koncert na wiolonczelęprzed chórem, niestety - nie usły-szymy go.

10 maja 2016 roku w kościelew Drobninie chór Krzemień za-śpiewa na mszy świętej za śp. Ag-nieszkę.

Jak zaśpiewamy? Agnieszkabędzie nas tam z góry pilnować,byśmy śpiewali poprawnie i zuśmiechem. Ten uśmiech będzieprzez łzy, bo już bez Ciebie Ag-nieszko.

Przyjacielez chóru Krzemień

Page 8: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 8 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Zdzisław Szczawiński - a Oprócz adiutanta z okresu II wojny światowej ma Brylewo w swej historii jeszcze jednego adiutanta - z okresu po-wstania styczniowego. Był nim Zdzisław Szczawiński, którego zapomniany grób został szczęśliwie odnaleziony wRoku Powstania Styczniowego (2013). Identyfikacja grobu utrudni lub przynajmniej odwlecze w czasie jego likwida-cję, bo upływ czasu i mało dramatyczne okoliczności śmierci tego adiutanta raczej nie skłonią IPN - u (hejterzy roz-wijają ten akronim jako "Instytut Pamiętliwości Narodowej") do sfinansowania ekshumacji.

Zdzisław Szczawiński nakarty historii trafił dzięki udziałowiw zrywie powstańczym 1863 r. Naterenie walk znalazł się za sprawąswojego ojca (Hipolita), który wy-słał go tam z zakupioną w Legnicyza 300 talarów partią rewolwerówdla jednego z walczących oddzia-łów powstańczych. Celowo lubprzypadkowo dotarł z tą pomocądo oddziału pułkownika Kazimie-rza Mielęckiego, działającego naterenie Królestwa Polskiego w po-bliżu kujawskiego i konińskiegoodcinka pogranicza pruskiego. Zfaktu, że przed podjęciem owejmisji "na wszelki wypadek" zrobiłsobie zdjęcie jako 21 - letni mło-dzieniec w stroju powstańca (patrzpowyżej), należy sądzić, że tenprzemyt broni nie był jedynymcelem jego wyprawy na teren Kró-lestwa.

Po przekazaniu rewolwerówoznajmił dowódcy chęć wstąpieniaw szeregi oddziału. Ten, zważyw-szy na doskonałą znajomość obej-ścia z koniem, siodłem irewolwerem, ale też wątłe zdrowieochotnika, uczynił go swoim adiu-tantem. Nie wiadomo, gdzie i kiedydokładnie to nastąpiło. Mogło tobyć w rejonie Izbica Kujawska -Kłodawa - Koło, gdzie oddział Mie-lęckiego działał w lutym 1863 r. lubw lasach kazimierskich pod Koni-nem, do których oddział ten prze-mieścił się w marcu. Było tozapewne dopiero po 8 lutego,kiedy to Kazimierz Mielęcki zostałmianowany naczelnikiem wojen-nym województwa mazowieckiego

i zarazem dowódcą partii formują-cej się w śródleśnym obozie podCieplinami, ale jednak z całą pew-nością przed dniem 22 marca1863 r., o czym poniżej.

W drugiej dekadzie marca Mie-lęcki - po klęsce pod Dobrosoło-wem i Mieczownicą, odpocząwszynieco po pruskiej stronie granicy -znów wrócił w lasy rozciągającesię pomiędzy Kleczewem, Kazi-mierzem Biskupim a Koninem.Miał stosunkowo dobrze uzbro-jony, liczący około 500 osób od-dział, złożony po części zwarszawiaków, po części z Wiel-kopolan, gdyż wtedy dołączyła doniego grupa Edmunda Calliera. 16marca bez powodzenia zaatako-wał Rosjan pod Goliną. Dzień póź-niej jeden z jego pododdziałówzostał doszczętnie rozbity podLubstowem. Niepowodzeniem za-kończyła się też 21 marca utarczkapod Kleczewem. Nie był więc tołatwy okres dla Mielęckiego, a tymsamym dla jego adiutantów, któ-rych - jako wojenny naczelnik wo-jewództwa - miał równocześniekilku. W opisach działań Mielęc-kiego brak jednak do tego dniaimiennych o nich wzmianek.

Nazwisko Zdzisława Szczawiń-skiego pojawia się dopiero w rela-cjach z następnego dnia, czyli zowego 22 marca 1863 r., kiedy tomiały miejsce dwie bitwy partii Mie-lęckiego. Obie doczekały się licz-nych opisów - zarówno w prasie,jak i w późniejszej literaturze pa-miętnikarskiej oraz historycznej.Wydarzenia tego dnia opisał Sta-nisław Zieliński w dostępnym nastronie www.krzemieniewo.netfragmencie książki "Bitwy i po-tyczki 1863 - 1864", przedstawia-jąc tylko tło wydarzeń, bez nazwiskdowódców pododdziałów, a tymbardziej adiutantów. We wszyst-kich tych źródłach zwracają uwagęniekonsekwentne nazwy geogra-ficzne. Obie te potyczki określanesą jako jedna bitwa pod OlszowymMłynem (najczęściej), ale też podOlszakiem, Olszową, Tartakiemczy Pątnowem. Na nieścisłościkartograficzne tego rejonu skarżylisię już dowódcy rosyjscy oraz po-wstańczy. Dokładna lokalizacjamiejsca bitwy jest dziś trudna dodoprecyzowania, gdyż teren ten,będący obecnie przedmieściami

Konina, uległ dużym zmianom iznacznej degradacji w wynikubudowy Elektrowni Pątnów.

Po 150 latach, mimo dezap-robaty części środowisk "patrio-tycznych", w rejonie bitwyustawiono dwa krzyże: katolicki iprawosławny, choć jest to cmen-tarzysko kryjące prochy głównieżołnierzy carskich. W obyczajuarmii carskiej było bowiem grze-banie poległych na pobojowisku,podczas gdy naszych powstań-ców chowano na cmentarzach.Ale żołnierz to żołnierz - jeszczew tamtych czasach to był nie-wolnik z poboru. Musiał ginąćchciał czy nie chciał. Co cie-kawe, to po stronie rosyjskiejwalczyli właśnie poborowi nie-wolnicy, a po polskiej ochotniczoszlachta, gimnazjaliści, miesz-czanie oraz mniej ochotniczourzędnicy dworscy. Nielicznichłopi, jak to w Polsce często by-wało, poszli do powstania zwłasnej woli, ale najczęściej niez patriotyzmu, a przekupieniobietnicami, których nikt nie miałzamiaru później spełnić.

Wracając do postaci Zdzi-sława Szczawińskiego, to jakopierwszy jego nazwisko odnoto-wał Edmund Callier, który w spi-sanych w 1864 r. i wydanych 4lata później wspomnieniach“Trzy ustępy z powstania pol-skiego 1863 - 1864 “pisze, że wpierwszej fazie bitwy (pod Tarta-kiem) […] młody Szczawiński,jeden z Mielęckiego adjutantów,doskoczył do mnie z rozkazem[…]. Z kolei epizod z udziałemZdzisława Szczawińskiego wdrugiej fazie bitwy (pod Ślesi-nem, a dokładniej pod Mikorzy-nem) dość szczególowoprzedstawił Teodor Żychliński wwydanych w 1888 r. Wspomnie-niach z roku 1863” pisząc o nimm. in.: […] W czasie bitwy podOlszową, wyjechawszy z Mielęc-kim na brzeg lasu, by się rozpat-rzeć w stanowiskunieprzyjaciela, był świadkiem,jak kula raniła jego wodza z bokuw krzyże, Szczawiński, podtrzy-mując zwieszonego na kark koń-ski Mielęckiego, doprowadził godo Stanisława Budziszewskiego,który jako furyer miał podwodę.Położyli go obaj na wozie i za-

wieźli do wsi najbliższej. W czasie jazdynogi Mielęckiemu tak spuchły, że Szcza-wiński musiał mu buty nożem porozci-nać. Budziszewski wrócił na plac boju, aSzczawiński odwiózł Mielęckiego czół-nem przez jezioro na granicę pruską.Mielęcki na łożu śmierci wyrażał się znajwiększem uznaniem o odwadze ioględności Zdzisława. […]. I tyle wzmia-nek o Zdzisławie Szczawińskim zacho-wało się w materiałach mogącychuchodzić za źródłowe. Osłabiony po-ranną bitwą i brakiem dowódców oddziałponiósł duże straty i poszedł w roz-sypkę. Trzykrotnie ranny (noga, ręka itwarz) Callier powrócił do powstania idowodził jeszcze w kilku bitwach, nato-miast pułkownik Mielęcki zmarł kilkamiesięcy później, nie przestając w cza-sie kuracji kierować ruchem zbrojnym wwojewództwie mazowieckim. CzySzczawiński towarzyszył mu do końca

(pułkownik chyba potrzebował przy-najmniej kurierów), czy powrócił w sze-regi powstańców, czy ewentualnie pospełnionej misji udał się prosto do Bry-lewa? O tym milczą zarówno materiały"źródłowe" jak i "wieść gminna".

Oprócz wymienionych pozycji histo-rycznych bitwa pod Olszowym Młynemdoczekała się też upamiętnienia w in-nych formach literatury i sztuki. Wymie-nić tu należy wydaną w 1880 r. powieśćurodzonego w Pleszewie Teodora Jeske- Choińskiego (1854 - 1920) zatytuło-waną ”Straceniec” oraz wydany w 1901r. regionalny poemat urodzonego w Bo-rowie k.Czempinia Ludwika Mizerskiego(1843 - 1923) pod tytułem “Lucjan Do-ręba”, będący naśladownictwem “PanaTadeusza”, przeniesionym w realia wiel-kopolskie czasów powstania stycznio-

Bitwa pod Olszowym Młynem. Na walki jeden z rannych do

(malarska wizja Jana Lud

Page 9: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 9 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

adiutant z Brylewawego, gdzie bitwa pod Olszowym Mły-nem wypełnia całą Pieśń IX. Jako żeutwory te reprezentują "rzec można, li-teracką codzienność tamtych czasów" inie wymieniają nazwiska Szczawiń-skiego, ich lektura pozostaje bez zna-czenia dla biografii brylewskiegoadiutanta.

Z przedstawień graficznych tej bitwynajbardziej znanym jest obraz pędzlaPolikarpa Gumińskiego (1820 - 1907)zatytułowany “Bitwa Mielęckiego podPętnowem”, którego reprodukcja zostaławydana w formie pocztówki patriotycz-nej jeszcze podczas trwania powstania.Znacznie później, bo dla uczczenia 50.rocznicy wybuchu powstania, Jan L. So-becki namalował serię nastrojowych ob-razów upamiętniających wydarzenia ztego okresu, z których jeden takżeprzedstawia bitwę pod Olszowym Mły-nem. Oba te obrazy ukazują jednak bar-dziej tło i charakter bitwy niż konkretneosoby. Na żadnym z nich nie ma postacina koniu, a jeżeli wierzyć Żychlińskiemu,to przynajmniej pułkownik Mielęcki do-wodził całością bitwy z konia. Możnastąd wnioskować, że skoro nie ma Mie-lęckiego, to też nie ma jego adiutanta.Jan Sobecki eksponuje co prawda mo-

ment wynoszenia rannego dowódcy(patrz strona poprzednia), ale Calliera,który dowodził piechotą, wynoszono naprowizorycznych noszach z dwóch ka-rabinów, natomiast ranny Mielęcki opu-ścił pole walki - jak twierdzi Żychliński -"zwieszony" na końskim karku. Może tojednak uproszczenie malarskie dlauzyskania założonej kompozycji całościobrazu bądź wyobrażenie artysty wyni-kajace z braku znajomości tych szcze-gółów? W tym drugim przypadkujednym z niosących rannego mógłbybyć Szczawiński. Ale to tylko takie gdy-banie w stylu "co artysta chciał wyrazić".

W skąpych notkach biograficznychZdzisława Szczawińskiego autorzy kon-sekwentnie twierdzą, że dopiero poupadku powstania (nie podając daty)wrócił do Brylewa, gdzie wciąż niedo-

magając na zdrowiu zmarł 25 lu-tego 1874 r. i pochowany został niew parafialnej Świerczynie, leczobok swojej matki w Goniembi-cach. W wielu źródłach niedoma-gania zdrowotne i przedwczesnajego śmierć wiązane były z trudamiwojennymi przebytymi w 1863 r. iz tego tytułu zaliczony był do ofiarpowstania styczniowego. Z upły-wem czasu grób jego został zupeł-nie zapomniany i chyba takim bypozostał, gdyby nie szczęśliwejego odnalezienie w maju 2013 r.Powyżej zdjęcie potwierdzające,że jeszcze w 2012 r. grób ten byłanonimowy, a przystanek przy nimprocesji był raczej przypadkowy iwynikał tylko z centralnegomiejsca na cmentarzu (brak wy-stroju grobu i tyłem ustawionasłużba liturgiczna). Grób ten zostałodnaleziony w 2013 r. (Roku Po-wstania Styczniowego) dzięki in-tuicji inspiratorki niniejszegomateriału, a jego identyfikacja, pobezinwazyjnym odświeżeniu za-chowanej tablicy nagrobnej, niebudziła żadnych wątpliwości.

Oto treść tej tablicy:

W świetle dokumentów metry-kalnych nie budzi też żadnych wąt-pliwości widniejąca na niej datazgonu Zdzisława Szczawińskiego,natomiast w 2015 r. okazało się, żewyryta na tej tablicy data jego uro-dzenia "29. Października 1842"jest bardzo zagadkowa. Dziękiopublikowaniu biogramu Zdzi-sława Szczawińskiego na interne-towej stronie "Historia GminyKrzemieniewo" zwróciła na touwagę pani Mirosława Giera, któraw ramach indeksacji Ksiąg Ko-

ścielnych Goniembic 1813 - 1850(dla Bazy Systemu Indeksacji Ar-chiwalnej "BaSIA") odnalazła datęurodzenia Zdzisława Szczawiń-skiego "31 października 1841"(wpis 55/1841), co opublikowałana forum Wielkopolskiego Towa-rzystwa Genealogicznego"Gniazdo". Również Dworzaczekwypisał ją z goniembickiej KsięgiChrztów jako "1841. 31/X.", poda-jąc datę chrztu "1/XII" (nie zazna-czył jednak, że był to tylko chrzestz wody). Oficjalny uroczystychrzest Zdzisława odbył się do-piero dokładnie w pierwszą rocz-nicę jego urodzin, czyli w dniu 31.10. 1842 r., co ksiądz "z rozpędu"odnotował w Księdze Chrztów podpozycją 49. z 1842 r. Należy pod-kreślić, że w tym wpisie jest rów-nież odnotowana data jegourodzenia jako 31. 10. 1841 r. Tochyba właśnie data oficjalnegochrztu wprowadziła tyle zamiesza-nia z rokiem jego urodzin. Wpis49/1842 jest czytelny, ale skre-ślony, ponieważ Izydor ZdzisławSzczawiński był już wpisany wksiędze z 1841 r. (chrzest z wody).Z tego wynika, że metrykalną datąurodzenia Zdzisława jest jedno-znacznie 31 października 1841 r.Zagadką pozostaje nadal wyrytana tablicy nagrobnej dzienna dataurodzenia. Jedynym jej wytłuma-czeniem jest możliwość pomyłko-wego podania kamieniarzowi (tosię zdarza) dziennej daty urodze-nia Hipolita Szczawińskiego (ojcaZdzisława), urodzonego właśnie29 października, ale… w 1812 r.Pośrednim potwierdzeniem 1841 r.jako faktycznego roku urodzeniaZdzisława Szczawińskiego jest za-indeksowany w bazie "PoznanProject" wypis pozycji 8/1869 zKsięgi Małżeństw parafii w Gorzy-cach k./Żnina, z którego wynika, żew dniu ślubu w 1869 r. liczył 28 lat(urodzony w 1842 r. miałby lat 27).

Data urodzenia Zdzisława bez-

względnie wymaga sprostowaniaw jego biogramie na stronie HGK.Obliguje do tego fakt, że wszystkiewyszukiwarki internetowe, po wpi-saniu hasła "Zdzisław Szczawiń-ski", na czołowych miejscachpozycjonują ten właśnie biogram.Korekta będzie jednak możliwa do-piero po reaktywacji strony HGK,która jest co prawda dostępna, alejuż od pół roku bierna (brak jakich-kolwiek newsów czy uzupełnień).Administrator zapewnia, że strona"zmartwychwstanie"!

Na zakończenie znamiennauwaga. Otóż zamieszczenie w in-ternecie materiałów o ZdzisławieSzczawińskim skłoniło do reakcjitylko dwie osoby - jedną ze Śląskai jedną z Podhala. Obie pogratulo-wały odkrycia grobu, a jednanawet zamieściła zdjęcie w galeriina www.dladziedzictwa.org pododsyłaczem Akcja obywatelska:Szukamy śladów powstania stycz-niowego - finał akcji (foto 93).Większą satysfakcję "odkrywcom"sprawił wygląd grobu po dwóch la-tach od jego identyfikacji.

Ocalony od zapomnienia!

ZdzisławSzczawiński

ur. d. 29. Października1842.

zm. d. 25. Lutego 1874."Pokój jego duszy!"

Opracował: Leonard Dwornik(z inspiracji Zofii Dwornik)

a pierwszym planie wynoszony z pola owódców (Callier lub Mielęcki)

dwika Sobeckiego 1876-1933).

Przystanek żałobnej procesji w dniu Wszystkich Świętych 2012 rokuna starym cmentarzu w Goniembicach. Uwagę zwraca jeden z nie-licznych grobów - wtedy jeszcze zapomniany, bo bez zaduszkowegowystroju.

Grób Zdzisława Szczawińskiegow dniu 28. 05. 2013 r. (powyżej)i w dniu 2. 11. 2015 r. (poniżej)

Page 10: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

NASZ GKSdodatek klubu

Raport klubowy

Zgodnie z planem

W wieku 15 lat zadebiutował wdrużynie seniorskiej Adam Dola-ciński z Pawłowic. Debiut przypadłna wyjazdowe spotkanie z Ru-chem Bojanowo. Adam pojawił sięna boisku również w ostatnimmeczu z Pelikanem.

Nowym kierownikiem drużynyzostał Konrad Gajewski, który za-stąpił w tej roli Ireneusza Kurow-skiego. Dotychczasowy kierowniknaturalnie dalej pozostaje w GKS -ie, jako osoba zajmująca się spra-wami organizacyjnymi, a także klu-bowy skarbnik.

Najmłodsi piłkarze GKS - uKrzemieniewo, czyli podopieczniSebastiana Niedzieli, wygrali IPiast Poniec Cup. W turnieju, którynaturalnie zdominowali, pokonalizespoły: UKS AS Czempiń, Para-sol Wrocław i Piast Poniec.

W ostatnich tygodniach wyko-nano prace, które mają na celu po-prawę stanu boiska wPawłowicach. W tym celu wyko-rzystano m. in.: 30 ton piasku, 350kg nawozów i 500 kg wapna gra-nulowanego. Odpowiednie ma-szyny spulchniły glebę, a walecwyrównał teren. Dosiano równieżtrawy.

7 maja (sobota)Korona Wilkowice -

GKS KrzemieniewoGodz. 15. 00

__________________________14 maja (sobota)

GKS Krzemieniewo -Wielkopolanka Szelejewo

Godz. 16. 00__________________________

22 maja (niedziela)GKS Krzemieniewo -

Tęcza - Osa OsiecznaGodz. 15. 00

__________________________28 maja (sobota)

Błękitni Kąkolewo -GKS Krzemieniewo

Godz. 16. 00

Dodatek NASZ GKSredaguje Damian Marciniak

Mimo że w zespole doszło dokilku ubytków kadrowych - z dru-żyną pożegnali się: Adam Przytuła,Damian Apolinarski, Patryk Roz-walka, Mateusz Ślęzak (przeszli doKormorana Święciechowa), JakubGiera (Sokół Chwałkowo) i AdrianOlejniczak (Piast Poniec/Ludwi-nowo), a z kontuzjami borykali siębramkarz Damian Musielak iobrońca Patryk Siniecki, to sporenadzieje wiązano z wejściem dopierwszego zespołu utalentowanejmłodzieży, której przecież nam niebrakuje. Warto w tym miejscu pod-kreślić, że wszyscy piłkarze drużynyseniorskiej, za wyjątkiem MarcinaPiecha, są naszymi wychowankami.Sympatyków "Gieksy" ucieszył rów-nież fakt pozostania w naszym ze-spole Kacpra Kaczmarka, naktórego spore zakusy czyniła KaniaGostyń.

Pierwszym przeciwnikiem po kil-kumiesięcznej przerwie był zespółLUKS Stare Bojanowo. Spotkanie,które, ze względu na renowację mu-rawy w Pawłowicach, odbyło się naboisku w Garzynie, nie było możeporywającym widowiskiem, ale naj-ważniejszą sprawą było zwycięstwoi zainkasowanie 3 punktów, któremiały wprowadzić wszystkich wdobry nastrój na początek piłkar-skich zmagań. Tak też się stało.Mimo sporej nieskuteczności pod-opieczni Roberta Kuczyka zwycię-żyli 2:0 po bramce SzymonaKajocha i golu samobójczym. W na-stępnej kolejce udaliśmy się na boi-sko niezwykle wymagającegorywala, wicelidera tabeli - SokołaChwałkowo. Tego meczu nie mog-liśmy przegrać, gdyż ewentualnaporażka bardzo oddaliłaby nas odzajęcia drugiego miejsca w tabeli,które umożliwia walkę w barażach owejście do klasy okręgowej. Natrudnym terenie, po bardzo emocjo-nującym meczu, dzięki golomSzymona Kajocha i Olka Matu-szewskiego zanotowaliśmy remis2:2. Mecz zostawił jednak w obozieGKS - u spory niedosyt, gdyż tonasza ekipa zaprezentowała wów-czas lepszą grę i była bliżej zwycię-stwa. Niestety, po raz kolejnyszwankowała skuteczność. Następ-nym przeciwnikiem "Gieksy" na bo-isku w Garzynie była ekipa AwdańcaPakosław, która przed spotkaniem z

nami aspirowała do walki o najwyż-sze lokaty. Przeciwnicy nie byli tegodnia w stanie sprostać naszym za-wodnikom. Zwyciężyliśmy pewnie5:1, puszczając tym samym sygnał,że GKS jest naprawdę dobrze przy-gotowany do rundy wiosennej. Swój"dzień konia" miał Szymon Bzdęga,który strzelił 3 gole. Pozostałebramki dorzucili Olek Matuszewskioraz Kacper Kaczmarek i mogliśmysię radować z kolejnych trzech

punktów na naszym koncie. Pełnązdobycz punktową wywieźliśmyrównież z Bojanowa, gdzie miejs-cowy Ruch przegrał z nami 2:4.Bramki zdobyli tym razem: MichałRatajczak (dwie), Szymon Bzdęga iOlek Matuszewski, dla którego byłoto trafienie w trzecim kolejnymmeczu ligowym. To znakomiteosiągnięcie, zważywszy na fakt, żeOlek jest obrońcą. Cieszyć może też

[ 10 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Wszystko zgodnie z planem - tak można w wielkim skrócie podsu-mować początek rundy rewanżowej w wykonaniu piłkarzy GKS - u.

forma strzelecka Bzdęgi. Dziękiniemu możemy wreszcie liczyć nagole zdobywane przez nominalnegonapastnika, czego w GKS - ie bra-kowało już od dłuższego czasu.Trzeba w tym miejscu dodać, iż niedość, że piłkarze trenera Kuczykarozkręcali się na dobre z każdymmeczem, to jeszcze reszta ligi, azwłaszcza czubek tabeli, grała "podnas". Punkty solidarnie gubiły:Tęcza - Osa Osieczna, SokółChwałkowo, a nawet zdecydowanylider Korona Piaski. Na koniec oma-wianego okresu GKS odprawił z ba-gażem pięciu goli zespół PelikanaDębno Polskie (5:0). Po raz drugidobrą formą strzelecką błysnął Mi-

chał Ratajczak, który zdobył po-nownie dwie bramki. Po jednymgolu dorzucili: Szymon Kajoch, Pat-ryk Siniecki i Marcin Piech.

Nasz zespół zajmował po tej ko-lejce 2. miejsce w tabeli, ale z mini-malną przewagą nad zespołami zOsiecznej i Chwałkowa, z któryminajprawdopodobniej do samegokońca będziemy walczyć o drugąlokatę w tabeli.

Na zdjęciu Szymon Bzdęga z Oporówka (pośrodku),który na wiosnę zdobył już 4 bramki dla GKS - u.

Jak co roku zapraszamy miesz-kańców gminy do udziału w impre-zie "Polska Biega". Przypomnijmy,że jest to akcja zainicjowana przezTelewizję Polską, Polskie Radio i“Gazetę Wyborczą”. Adresowanajest do wszystkich mieszkańcówmiast i wsi w całej Polsce. Chodzi oto, aby jak najwięcej osób zachęcićdo biegania i aktywności fizycznej.W naszej gminie co roku na starciezgłasza się wielu młodych i star-szych mieszkańców. Dla każdegojest bowiem przygotowana trasa.

Można pokonać ją biegiem, space-rem lub z kijkami

W tym roku bieg odbędzie sięw sobotę, 21 maja o godz. 11. Za-równo start, jak i meta zorganizo-wane będą na plaży w Górznie.Bieg potrwa około dwóch godzin.

Dla biegaczy wyznaczono trzytrasy. Najdłuższa prowadzić będziewokół jeziora i liczy 3500 m. Dlamłodszych biegaczy organizatorzyprzygotowali trasę długości 500 m.Natomiast dla osób niepełnospraw-nych trasa liczyć będzie 100 m.

Terminarz

Każdy zarejestrowany uczestnikbiegu otrzyma dyplom i medal. Namecie będzie też ciepła kiełbaska zkotła. Uczestnicy akcji zostanąubezpieczeni, a na miejscu w raziepotrzeby pomoże im ratownik me-dyczny.

Informujemy, że rejestracjauczestników odbywa się w UrzędzieGminy w Krzemieniewie. Zgłosić sięnależy w Biurze Obsługi Klienta od9 do 18 maja do godz. 12. Można tozrobić osobiście, telefonicznie (tel.65 536 92 31) lub mailowo -bok@krzemieniewo. pl

Polska Biega 2016

Page 11: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 11 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

W trosce o bezpieczeństwo

W środę, 23 marca, w Staro-stwie Powiatowym w Lesznieodbyło się podsumowanie po-wiatowych eliminacji Ogólnopol-skiego Konkursu Plastycznegodla dzieci i młodzieży, przebie-gającego pod hasłem "W trosceo nasze bezpieczeństwo".

W konkursie wzięli udziałuczniowie szkół podstawowych,gimnazjów oraz szkół specjalnychz terenu Leszna i powiatu lesz-czyńskiego. Na konkurs wpłynęło210 prac. Ze szkoły w Pawłowi-cach. I miejsce zajęła DominikaRatajczak i jej praca zakwalifiko-wała się do etapu wojewódzkiego.Natomiast II miejsce zajęły praceElizy Hadrysiak i Joanny Kaczma-

rek. Zwycięzcy w poszczególnychkategoriach otrzymali nagrody iokolicznościowe dyplomy.

Konkurs promuje wiedzę natemat działalności straży pożarnej,uczestniczącej w usuwaniu skut-ków wypadków, pożarów, nie-szczęśliwych zdarzeń oraz klęskżywiołowych. Popularyzuje zasadybezpiecznego zachowania orazwłaściwego postępowania w przy-padku wystąpienia różnego ro-dzaju zagrożeń. Biorące w nimudział dzieci i młodzież poszerzająswoją wiedzę o szeroko rozumia-nym bezpieczeństwie, o trudnej ibardzo potrzebnej pracy strażaka.

H.T.

Natomiast ze szkoły w GórznieII miejsce zajęła Daria Ham-pelska, a wyróżnienie otrzymałWojciech Kielich.

Powiedzmy jeszcze, że IIImiejsce w tym konkursie wswojej kategorii zajął TobiaszAleksandrzak ze szkoły w Ga-rzynie.

O puchar Tymbarku

Pod koniec marca odbył sięfinał wojewódzki XVI edycji turnieju“Z podwórka na stadion o PucharTymbarku" w kategorii U - 12.

W turnieju wzięły udział 33 ze-społy wyłonione w eliminacjach po-wiatowych. Zespół reprezentującyszkołę w Pawłowicach wystąpił wgrupie D razem z reprezentacjami:SP Trzcianka, SP nr 6 Śrem i Sp nr3 Wolsztyn. W pierwszym meczudrużyna z Pawłowic pokonała pił-karzy z Wolsztyna 5:3. Następniewygrała z reprezentacją ze Śremu6:3, by w trzecim ulec zespołowi zTrzcianki 7:6. To wystarczyło, byzająć I miejsce w grupie i spotkaćsię w ćwierćfinale z drużyną SzkołyPodstawowej z Krobi, wygrywając2:0. W półfinale zawodnicy z Pa-włowic trafili na późniejszego zwy-cięzcę - ekipę z Kalisza i przegrali0:2.

W meczu o III miejsce pawło-

wicka drużyna wygrała mecz z dru-żyną z Międzychodu stosunkiembramek 2:0. Jest to największeosiągnięcie pawłowickiej reprezen-tacji w historii tego turnieju. Otoskład drużyny: Dobrosława Sko-rupska, Szymon Kowalczyk, Fa-bian Stankowski, KonradAdamczak, Filip Rozwalka, Woj-ciech Włodarczyk, Piotr Pindara,Adam Mazur.

Warto nadmienić, że Dobrusiabyła jedyną dziewczynką w zespo-łach męskich i otrzymała specjalnewyróżnienie od organizatora, a tre-nerka zespołu dziewcząt SP nr 45Poznań (zwycięzcy turnieju dziew-cząt) powołała ją do swej repre-zentacji. Dobrusia wystąpi w finaleogólnopolskim 2 - 3 maja na Sta-dionie Narodowym w Warszawie.Gratulujemy i trzymamy kciuki.

W. J.

Dzień Świętego PatrykaW drugiej połowie kwietnia uczniowie trzech klas - Vb, VIb i Ibz Drobnina pod opieką Elżbiety Kownackiej, Moniki Piotro-wiak - Kaczmarek i Magdaleny Samol uczestniczyli w wy-cieczce do Poznania. Dzień był szczególny, bo 17 marcaobchodzony jest Dzień Świętego Patryka.

Niesamowite, że narodoweświęto Irlandczyków jest obcho-dzone przez wszystkich, bezwzględu na kraj pochodzenia.Uczniowie drobnińskiej szkołyuczestniczyli w warsztatach ta-necznych, podczas których poz-nawali tajniki tańca irlandzkiego.Nie było łatwo stepować i naśla-dować trenerkę, ale udało się.Efekty zostały uchwycone przezkamerę "Teleskopu" RegionalnejTelewizji Poznań. Potem ucznio-wie poznali historię życia świę-tego Patryka i historię powstaniaKsięgi z Kells, największegoskarbu Irlandczyków. Wykonaliteż zielone koniczynki i ozdobilije w stylu Księgi z Kells. Prowa-dząca warsztaty, JustynaSchramm z Fundacji Kultury Ir-landzkiej w Poznaniu, w ciekawysposób opowiedziała o trudnych

losach Irlandczyków, którzy - po-dobnie jak Polacy - musieli wal-czyć z sąsiadem o terytorium itożsamość. Pani Justyna zachę-ciła też wszystkich uczestnikówdo obejrzenia wspaniałych fil-mów o historii Irlandii. Po warsz-tatach uczniowie mieli możliwośćodwiedzenia Muzeum PowstaniaWielkopolskiego, z której oczywi-ście skorzystali. Korzyść była po-dwójna, uczniowie po razpierwszy przebywali w multime-dialnym muzeum historii Wielko-polski i obejrzeli wystawę pt.:"Irish Defence Forces - armiaSzmaragdowej Wyspy" doty-czącą 100. rocznicy wybuchu po-wstania wielkanocnego. Jakzaznaczyli organizatorzy, topierwsza w Polsce wystawa po-święcona irlandzkim siłom zbroj-nym. Na wystawie zostały

zaprezentowane mundury z lat40. i współczesne wojsk irlan-dzkich, plakaty rekrutacyjne z lat20. i 30., które zachęcały dowstąpienia do Irish Defence For-ces. Ciekawą informacją okazałasię wzmianka o Konstancji Mar-kiewicz, która była rewolucjo-nistką walczącą o swój kraj -Szmaragdową Wyspę, a nazwi-sko, typowo polskie, przejęła odswojego męża, ubogiego szlach-cica z Polski. Odznaczała się nie-zwykłą zaciętością, do którejzdolne są kobiety, gdy przychodziim walczyć o coś, co kochają. O

coś, co jest dla nich niezwykleważne, jak wolność i ojczyzna.Na wystawie znalazło się teżwiele innych elementów charak-terystycznych dla irlandzkiej his-torii, np. guziki z irlandzką harfą,herbem Irlandii. Uczniowie bylipod wrażeniem eksponatów i fak-tów z historii, o których mało ktosłyszał. Dzień pełen wrażeńuczestnicy wycieczki zakończylispacerując wśród stoisk na Jar-marku Wielkanocnym na poznań-skim Starym Rynku i krótkąwizytą w restauracji McDonald’sw Kórniku.

Page 12: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 12 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Zna angielskiW piątek, 11 marca, w Gimnaz-

jum nr 6 im. Edwarda Raczyń-skiego w Poznaniu odbył sięostatni etap Wojewódzkiego Kon-kursu Języka Angielskiego, w któ-rym uczestniczył Michał Karolak -uczeń klasy III Gimnazjum w Pa-włowicach. Nasz finalista włożyłwiele pracy i czasu w przygotowa-nie się do konkursu, co przełożyłosię na bardzo wysoki wynik testu.Michałowi serdecznie gratulujemy iżyczymy dalszych sukcesów.

Jak co roku, tradycyjnie możnaby już powiedzieć, dzieci i mło-dzież wraz z BelęcińskimUczniowskim Klubem OrientacjiSportowej wzięły udział w akcjinarciarskiej pt. "Kolejny krok naśniegu". Wyjazd odbył się wdniach od 10 do 12 marca, audział w nim wzięło 38 osób. Stan-dardowo, wczesnym rankiem mło-dzi sportowcy stanęli pełni zapałuz nartami w rękach pod szkołą wNowym Belęcinie. Wszyscy zutęsknieniem oczekiwali na tenwyjazd, gdyż ten zaplanowany wgrudniu nie doszedł do skutku zpowodu braku śniegu. Jadąc docelu, trudno było sobie wyobrazić,że gdzieś może leżeć śnieg -świat za autobusowym oknemprzedstawiał się raczej w szarob-runatnych barwach. Jednak wSzklarskiej Porębie jak za do-tknięciem czarodziejskiej różdżkizrobiło się biało, a same zaś Ja-

kuszyce dzieci nazwały "Narnią".Jak zwykle część osób (tymrazem większość) zaczynała swąprzygodę z narciarstwem biego-wym z pomocą i wskazówkamistarszych, bardziej doświadczo-nych kolegów oraz pod czujnymokiem opiekunów, tj. KatarzynyKlimkowskiej i Mikołaja Patelki zZespołu Szkół w Nowym Belęcinieoraz jednej z mam Justyny Smek-tały. Natomiast wytrawni narciarzezaliczali kolejne kilometry po zna-nych punktach tras jakuszyckich:Rozdroże, Jelenia Łąka, Krogulec,Czekolada, Na bagnie, Samolot,Orle… Najbardziej wprawiony bie-gacz pokonał w ciągu trzech dni70 kilometrów. Mamy nadzieję, żew tym sezonie uda się zorganizo-wać jeszcze jedną taką akcję ma-jącą na celu rozpowszechnianienarciarstwa biegowego oraz spor-towego trybu życia wśród miesz-kańców naszej gminy.

BOISKA W MAJU CZYNNE BĘDĄ:Orlik Pawłowice: poniedziałek i piątek 15:30-22:00, wtorek-czwar-

tek 15:30-21:00, sobota i niedziela 14:00-18:00. Animator: Robert Ku-czyk, tel. 691-473-392.

Orlik Krzemieniewo: poniedziałek - sobota 15:00-20:00, niedziela12:00 – 18:00. Animator: Sebastian Niedziela - tel. 782-956-941.

Orlik Garzyn: piątek 16:00-21:00, sobota i niedziela 13:00-19:00.Animatorzy: Jakub Pecolt (do 15.05) - tel. 601-470-537, Henryk Chwali-szewski (od 16.05) - tel. 609-717-191.

Boisko Wielofunkcyjne w Oporówku: poniedziałek - piątek 16:00-20:00, sobota 15:00-19:00, niedziela 13:00 – 17:00. Animator: MateuszPrzykłota - tel. 667-437-647.

W połowie marca w szkole wDrobninie odbyły się Gminne Za-wody Sportowe dla uczniów klas I- III. Do tej szlachetnej sportowejrywalizacji przystąpiły reprezenta-cje wszystkich szkół podstawo-wych funkcjonujących na tereniegminy Krzemieniewo. Kibice, licz-nie zgromadzeni na trybunach saligimnastycznej, byli świadkamibardzo emocjonujących zawodów,gdzie każdy startujący chciał wy-paść jak najlepiej.

Dało się zauważyć, że zawod-nicy przygotowywali się do startuod dłuższego czasu, angażując wrywalizację z koleżankami i kole-gami z innych szkół wszystkieswoje siły i umiejętności. Sam tur-niej był również okazją do wspa-niałej zabawy, zawarcia nowychznajomości oraz utrwalania mię-dzyszkolnej integracji. I na pewnobyło wesoło, a o to przy takiej

wspólnej zabawie przede wszyst-kim chodzi.

Liczył się oczywiście i wyniksportowy, dlatego zwycięskie wposzczególnych kategoriach wie-kowych zespoły otrzymały pu-chary, a zawodnicy z tychzespołów pamiątkowe medale.

Wyniki zawodów:Klasy I: I m Drobnin kl. B, II m

Garzyn kl. B, III m Garzyn kl. A, IVm Pawłowice, V m Drobnin kl. A iNowy Belęcin, VI m Pawłowice,VII m Oporówko.

Klasy II (grupa młodsza): I mGarzyn, II m Drobnin, III m NowyBelęcin, IV m Pawłowice, V mOporówko.

Klasy II (grupa starsza): I mDrobnin kl. A, II m Drobnin kl. C,III m Pawłowice, IV m Oporówko

Klasy III: I m Drobnin, II m Pa-włowice, III m Garzyn, IV m NowyBelęcin.

Gminne Zawody Sportowe

Architektura z duszą

12 kwietnia w Poznaniu odbyłasię uroczystość zakończenia Woje-wódzkiego Konkursu Plastycznego"Architektura z duszą". Tematykakonkursu miała poszerzyć wiedzęgimnazjalistów na temat zbytkówarchitektonicznych w Polsce i naświecie. Komisja konkursowawskazała na zaangażowanie i

serce, jakie wykonawcy włożyli wswoje prace oraz ich wartość arty-styczną. Ze szkoły w PawłowicachII miejsce zajęli Joanna Kaczmareki Michał Karolak, a wyróżnienieotrzymały Karolina Płocharczyk iWiktoria Adamczak z klasy III gim-nazjum. Nagrodzeni i wyróżnieniotrzymali nagrody i dyplomy.

Kolejny krok na śniegu TAK TRUDNO PROSIĆ... DLA SIEBIEA tym razem muszę poprosić o pomoc, bo moje życie zależy

od pieniędzy. Pieniędzy, które przekraczają moje możliwości.Moje szczęśliwe życie z najbliższymi trzy lata temu zburzyładiagnoza lekarska. Stwierdzono u mnie ziarnicę złośliwą. Na-dzieją może być lek o nazwie Adcetris, który nie jest refundo-wany przez NFZ. Jedna jego dawka kosztuje aż 50 tys. zł,dlatego proszę o pomoc. Potrzebuję 150.000 tysięcy złotych.

Bartek Hoszowski z rodziną mieszka w Belęcinie. Bartek, który ma33-lata pochodzi z Krzemieniewa, jest mężem Joanny i ojcem 6-letniejcórki Marysi. Możemy mu pomóc wpłacając pieniądze na konto: 80 10901245 0000 0001 2379 1964, w tytule wpisując “Bartek Hoszowski”. Mo-żemy też  przyłączyć  się  do zbiórki jaką  przeprowadzą  organizatorzytegorocznej “Krzemieniówki”. W czasie rajdu będziemy mogli wrzucićchoć  kilka złotych do puszek z datkami. Każda złotówka jest na wagężycia i zdrowia.

O Bartku napiszemy więcej za miesiąc.

Page 13: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 13 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWOHOROSKOP

Baran 21.03-19.04To będzie Twój czas. Zaimponu-

jesz otoczeniu nowymi pomysłami, i tozarówno w pracy, jak i w domu. W dru-giej połowie miesiąca poznasz kogośbardzo ważnego. Ta osoba zmieniTwoje życie.

Byk 20.04-20.05Trudne związki wyjdą na prostą, a

kochające się pary rozwiną wspólnezainteresowania. W uczuciach będziewięc spokojniej. W pracy napotkasztrudności. Jednak razem ze współpra-cownikami poradzicie sobie z nimi.

Bliźnięta 21.05-21.06Nie martw się rzeczami, na które

nie masz wpływu. Skup się na rodzi-nie, pomóż bliskim. Uważaj też na wy-datki. Warto teraz oszczędzać, bowkrótce pieniądze będą Ci bardzo po-trzebne.

Rak 22.06-22.07Gwiazdy zachęcają do nawiązy-

wania nowych znajomości. Nie odma-wiaj zaproszeniom na imprezy. I nieobrażaj się, jeśli ktoś Cię skrytykuje.Zapowiada się lepszy okres w finan-sach.

Lew 23.07-22.08Dobra passa w uczuciach, zapa-

nuje atmosfera miłości i zrozumienia.Może z partnerem wybierzecie się wjakieś wymarzone miejsce? Pilnuj ra-chunków i sprawdzaj wszystkie wy-datki.

Panna 23.08-22.09Przed Tobą pracowite dni. Nowe

zadania w pracy i trochę zmian wdomu. Pod koniec miesiąca oczekujmiłej wiadomości od bliskich. Dobre fi-nanse.

Waga 23.09-22.10W najbliższym czasie będziesz

bardzo potrzebna przyjaciołom. Twojedoświadczenia i spokój okażą się bez-cenne. W domu trochę zobowiązańzwiązanych z dziećmi. Skontroluj zdro-wie.

Skorpion 23.10-21.11Zajmij się sobą, nie bierz odpowie-

dzialności za innych. Wyjedź, odpocz-nij. Gwiazdy wróżą przypływ gotówki.Na horyzoncie spotkanie z kimśdawno niewidzianym.

Strzelec 22.11-21.12Na Twojej drodze pojawią się prze-

szkody, których pokonanie będzie wy-magało nie lada wysiłku. Na szczęścienie zostaniesz z tym sama. Pod koniecmiesiąca ważna przesyłka.

Koziorożec 22.12-19.01Czekają Cię rozstrzygnięcia w

kwestiach finansowych. Dokładnieprzemyśl, na co wydać pieniądze. Wpracy nie daj się wciągnąć w żadneplotki. Oczekuj miłego spotkania.

Wodnik 20.01-18.02Teraz możesz trochę poimprezo-

wać. Wiosna sprzyja takim szaleń-stwom. W pracy mogą być nowezlecenia. Jeśli tak, to zyskasz trochęgotówki. Zwróć uwagę, że ktoś bliskipotrzebuje wsparcia.

Ryby 19.02-20.03Znikną problemy. Teraz będziesz

mogła pomyśleć o sobie. Nie rezygnujz zaproszeń na spotkania towarzyskie.Poznasz kogoś bardzo interesującego.Więcej korzystaj ze spacerów i sportu.

(: (: HUMOR :) :)– Dlaczego odpowiadasz za-

wsze pytaniem na pytanie? – A dlaczego by nie?

***Jasio pyta się taty:

- Tato, wiesz, który pociąg manajwiększe spóźnienie?- Który? - pyta zdziwiony oj-

ciec.- Ten, który w zeszłym roku

obiecałeś mi na Gwiazdkę.

Składniki: 300 g makaronu peł-noziarnistego, 1 brokuł, olej, 500 gpiersi kurczaka, 400 g startego żół-tego sera, 1 mała czerwona ce-bula, 1 jajko, 2 łyżki śmietany, 2 - 3ząbki czosnku, sól, pieprz, przy-prawa do kurczaka, 1 - 2 gałązkikoperku, zioła prowansalskie.

Przygotowanie: Brokuł opłu-kać, podzielić na różyczki i goto-wać na parze ok. 10 min. Mięsopokroić w kostkę, oprószyć przy-prawą do kurczaka i usmażyć naoleju. Makaron ugotować. Cebulępokroić w cienkie piórka. Przygoto-

Zapiekanka z brokułami

Korzeń imbiru ma bardzo inten-sywny aromat - trochę słodki, tro-chę drzewny. To dzięki składnikowiolejka eterycznego - zingiberowi.Natomiast substancje żywicowenadają imbirowi palący, lekkogorzki smak. Imbir ma wiele wła-ściwości leczniczych. Między in-nymi usprawnia krążenie krwi idziała pobudzająco. Bardzo przy-daje się wiosną, gdy po zimie nieconam brak energii. Świeży korzeńprzechowywać należy w lodówce.Trzeba owinąć go papierowymręcznikiem i włożyć do plastikowejtorebki. Tak zapakowany przetrwaw lodówce kilka tygodni. Aby gowykorzystać, odcinamy potrzebnykawałek i zeskrobujemy z niegoskórkę. A jak zrobić z niego napar?

Przygotuj 5 plasterków obra-nego ze skórki korzenia, łyżeczkęsoku z cytryny i odrobinę miodu dosmaku. Następnie zalej imbirwrzątkiem i zostaw na 10 minutpod przykryciem do naciągnięcia.Dodaj sok z cytryny i miód. Wymie-szaj.

Pij napar codziennie wieczoremprzez 14 dni. Robiąc tygodnioweprzerwy kurację możesz powtórzyć3 razy.

Imbir orzeźwiaKRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ

wać naczynie żaroodporne lubkilka mniejszych kokilek do zapie-kania. Na spód foremek żarood-pornych wyłożyć 1/2 makaronu.Następnie dodać podsmażonemięso, różyczki brokułu, posypaćcebulą i 1/2 startego sera. Warstwypowtórzyć z pozostałymi składni-kami. Jajko połączyć ze śmietaną,dodać czosnek przeciśnięty przezpraskę i doprawić solą, pieprzem,ziołami oraz posiekanym koper-kiem. Sosem polać zapiekankę iposypać resztą sera. Piec ok. 30min w temp. 180 stopni.

1. Sejmowy sprzeciw2. Główna w kościele3. Gwarowo ziemniak4. Trzymana na pulsie5. Część roweru6. Osłona dętki7. Dodatkowy mecz, dogrywka

8. Kapelusz słomkowy9. Szkliwo10. Mylony ze złotem 11. Zamkowa wieża12. Ażurowe ogrodzenie13. Wiejska posesja14. Podawana na stół

1234567891011121314

1617 18

1 42

79 22

1023 8

11 1520

35 1914 136 21 12

1 2 3 4 5 6 7 89 10 11 12 13 14 15 16 17

18 19 20 21 22 23

Aby rozwiązać krzyżówkę, trzeba wpisać w poziome rzędy zna-czenie słów. Potem z oznaczonych liter ułożyć hasło. Prawidło-we hasło można wysłać e-mailem. Można też wysłać SMS o treściTC.ZYCIE.rozwiazanie+imie i nazwisko+adres na numer 71068(opłata 1,22 zł, regulamin na www.dotpay.pl). Wśród nadawców pra-widłowych odpowiedzi rozlosujemy nagrodę. Poprzednie hasło krzy-żówki brzmiało: MARCOWE SŁOńCE. Nagrodę wylosowała EmiliaSkorupka z Drobnina. Zapraszamy po odbiór nagrody do GCK wKrzemieniewie.

Kolorowankadla najmłodszychPokoloruj psa Azora.

W świątecznym wydaniu gazety zamie-ściliśmy trzy obrazki, które nasi naj-młodsi czytelnicy mogli pokolorować.Za tę zabawę redakcja obiecała słodkąnagrodę. Miło nam poinformować, żewylosowała ją Maja Łukaszewska zGórzna. Gratulujemy.

Page 14: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 14 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Prawdziwe historie

A ja chciałabym wam opowie-dzieć o dwóch moich koleżankach.O każdej z osobna, choć łączyłanas szkoła, do której razem chodzi-łyśmy i miejscowość, gdzie spę-dzałyśmy dzieciństwo. Obielubiłam, u każdej bywałam w domu,z jedną i drugą przyjaźniłam sięprzez lata. Ale chcę wam powie-dzieć, jak różne to były domy i jakogromne znaczenie miały dla przy-szłości moich koleżanek. Wtedyoczywiście nie zdawałam sobie ztego sprawy. Dziś wiem, że tamtelata ukształtowały ich stosunek dożycia, do rodziny, do swoich dzieci,na pewno warte są przemyślenia.

Kasia miała czwórkę rodzeń-stwa. Mieszkali na parterze kamie-nicy w trzech pokojach i kuchni.Mieszkanie było duże, ale pamię-tam, że wszędzie stały meble dospania. Tak naprawdę to rodzinkamiała dwie duże szafy, dwa stoły zkrzesłami, no i te łóżka i tapczany.Dziś powiedzielibyśmy, że byłoskromnie, żeby nie powiedzieć -biednie. Tata Kasi zmarł, kiedy onachodziła jeszcze do szkoły podsta-wowej. Mama została z piątkądzieci, bez pracy i bez zawodu. Dotej pory po prostu prowadziła dom.Nagle ich świat się zawalił, wywró-cił do góry nogami wszystkie plany,zmienił codzienność nie do pozna-nia.

A nie były to łatwe lata dla ro-dziny. Ja dobijam siedemdziesiątki,więc nietrudno policzyć, że mówięo końcówce lat sześćdziesiątych.Nikt za bardzo się wtedy nie przej-mował losem osieroconych dzieci.Nie mówiło się o zapomogach, o ja-

kichś akcjach wsparcia, o darmo-wych obiadach i tak dalej. To mamaKasi musiała wziąć się w garść i owszystko zadbać. Właśnie wtedyzaczęłam do Kasi chodzić. Wtedygdy nie było już jej taty, nie mieli narozrywki, nie kupowali niczego domieszkania.

Boże, jak ja lubiłam odwiedzaćKasię. Wyobraźcie sobie, że przezlata całe nie zauważyłam, że u nichjest tak biednie. Wpadałam niemalcodziennie, mogłam położyć się natapczanie, siąść przy stole, bawićsię z siostrami Kasi. Lubiłam pat-rzeć, jak jej starsi bracia podrzucajądziewczynki pod sufit, jak razem ry-sują albo biegną do ogrodu. Bo zapodwórzem był też ogród. Tamlatem zrywałyśmy agrest.

Mama Kasi nauczyła się szyć.Najpierw były to jakieś przeróbki,ale potem przychodziły panie zezleceniami na sukienki, bluzki. Mojamama często korzystała z tychusług. Dla mnie mama Kasi teższyła, kiedyś nie kupowało się prze-cież gotowych odzieży w sklepach.Szycie było tańsze. A mówię o tymdlatego, że każda taka skończonapraca to dla całej rodzinki byłoświęto. Na co dzień naprawdę się unich nie przelewało. Ale gdy mamaKasi dostawała parę złotych za szy-cie, wszyscy mogli poprosić o cośdobrego. Często wspominam, jakKasia "zamawiała" budyń alboklopsy, albo takie cukierki robione zmleka i cukru. Wszyscy się śmiali,cieszyli, bawili. Lubiłam te dni uKasi.

Pamiętam, kiedy najstarszy bratKasi ukończył szkołę. On jeden po-

przestał na wykształceniu średnim.Zaraz poszedł do pracy. Wtedy byłołatwiej. Wszystkie pieniądze odda-wał mamie. Ale uparł się, że młod-szy brat pójdzie na studia. Brałdodatkowe zlecenia, wyjeżdżał nadelegacje, pomagał w ogrodzie.Wszystko się przydawało. No i bratskończył studia. A potem kolejnowyższe wykształcenie zdobywałydziewczyny, oczywiście Kasiatakże. To były niesamowite lata.Jeden na drugiego pracował, jedendrugiego wspierał. Mama Kasi byłachyba najszczęśliwszą mamą naświecie. Nie wiem, czy uwierzycie,ale ona nigdy nie zmieniła tychswoich starych mebli, nie wyposa-żyła na nowo mieszkania. A i tak unich zawsze było pięknie.

Kasia stworzyła ciepły, rodzinnydom. Ma dzieci, wnuki. Do dziś po-zostajemy w kontakcie. Dzięki niejmiałam dzieciństwo pełne prawdzi-wych smaków.

Iga urodziła się najpierw, a podwóch latach jej siostra. Rodzicewychowywali je jak bliźniaczki, choćbardzo szybko okazało się, że Igabędzie wyższa, wysportowana,energiczna, a siostra drobna, deli-katna. Może dlatego nad Hanią ro-dzice ciągle się trzęśli. A to, żezachoruje, a to, że czegoś nie możejeść, to znów, że musi jechać nadmorze, bo tam odzyska siły. Haniabyła oczkiem w głowie rodziców,choć tak naprawdę nigdy nie cho-rowała. Iga nie rozumiała, dlaczegociągle musi jej ustępować, zawszewszystko oddawać, zgadzać się najej kaprysy.

Igę też odwiedzałam w domu.Ale poznałyśmy się dopiero wszkole średniej. Wtedy w klasie byłai Kasia, i Iga. Bardzo polubiłam Igę.Może dlatego że była taka inna, tro-chę zbuntowana, ciągle gdzieś wbiegu. Do nich chodziło się tylko wniedziele. Tak zdecydowali rodzice.Dziewczyny w tygodniu miały sięuczyć, a rozrywki mogły być tylko wwolne dni. No więc wpadałam donich przynajmniej raz w miesiącu.Wtedy zauważyłam, jakie miejscew rodzinie zajmuje Hania. Zdaniemrodziców była zdolniejsza i ładniej-sza od Igi. Już wtedy mówiło się, żeto Hania pójdzie na studia, a Igamoże je robić zaocznie. Imieninyrobiło się tylko dla Hani, bo siostramoże się po prostu przyłączyć. Nadobranoc rodzice całowali Hanię

nawet jak już była dorosła, pre-zenty… i tak dalej, i tak dalej.Wtedy nie wiedziałam jeszcze, żeIga tak bardzo przeżywa ten po-dział ról w rodzinie. Czułam, żeHanię rozpieszczają, ale tłumaczy-łam sobie, że dlatego iż jest młod-sza, słabsza. Iga odbierała toinaczej.

Dom Igi był zupełnie inny niżKasi. Rodzice byli dobrze sytuo-wani, spiżarnia zawsze pełna. Naniedzielny obiad wystawiali pięknyserwis. Zawsze serwowali placek,kawę. Czułam się tam jak w lep-szym świecie, tym bardziej że samapochodziłam z robotniczej rodziny.Lubiłam chociaż trochę u Igi pobyć.Z Kasią też tam czasem wpada-łyśmy.

A życie biegło dalej. Hania oczy-wiście poszła na studia. Była rze-czywiście bardzo zdolna. Ale zarazpo ich ukończeniu wyjechała z na-szej miejscowości. Dostała dobrąpracę, wyszła za mąż. Rodzice bar-dzo to przeżyli. Przecież miała byćz nimi, miała dostać mieszkanie,opiekować się nimi na starość.Miała zapewnić im szczęście. A tutylko Iga. Nieraz z Igą przegada-łyśmy cały wieczór. O wszystkim. Otym, jak przeżywała każdą krytykęrodziców, jak zazdrościła siostrzeich miłości, jak przepłakała niejedenwieczór. Przyznała się, że był czas,kiedy nie lubiła siostry, chciała odniej uciec. Ale powiedziała mi też,że nigdy nie zdradziła tych swoichuczuć ani rodzicom, ani Hani.

Rodziców już nie ma. A siostramieszka gdzieś daleko. Iga nigdynie założyła rodziny. Myślę, że bałasię, iż nie pokocha swoich dziecijednakowo mocno. Zabrała to prze-konanie z dzieciństwa w dorosłeżycie. Szkoda. Bo przyjaciółką jestwspaniałą.

SPISAŁA HALINA SIECIńSKA

Czytam wasze prawdziwe historie od początku. Zawsze sięwzruszam i zawsze rozmyślam o tym, jak różnie los kierujenaszymi ścieżkami. Tak naprawdę każdy z nas mógłby napi-sać swoją opowieść. Przez lata znajdujemy się przecież naniejednym zakręcie, na wielu dróżkach i drogach, niekiedy nawybojach. Jedno nas cieszy, co innego smuci. Takie właśniejest życie. I takie bywają prawdziwe historie. Myślę, że nigdyich nie zabraknie.

Aż trzy charytatywne akcje przeprowadzili uczniowie szkoły wPawłowicach. Najpierw był to "Zaczarowany ołówek", czylizbiórka przyborów szkolnych dla dzieci z placówek misyjnych:w Papui - Nowej Gwinei, Kamerunie, Czadzie, RPA i Afganis-tanie. Potem rozpoczęła się akcja "Opatrunek na ratunek".Uczniowie zbierali bandaże, gazy, kompresy, plastry opatrun-kowe, rękawiczki gumowe, watę, a nawet igły i strzykawki.Wszystko dla potrzebujących w Afryce. Przez cały kwiecieńmali wolontariusze brali też udział w kolejnej edycji zbiórki podhasłem "Kup pan szczotkę". Tym razem chodziło o zbiórkę pasti szczoteczek do zębów. Wszystkie dary przekazane zostałydo Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptorius Missio.

Page 15: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 15 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Małe Konfrontacje

Zakończyła się XV edycja Wo-jewódzkiego Konkursu Literacko -Fotograficzno - Plastycznego. Jakzawsze jego celem było promo-wanie twórczości dzieci imłodzieży z województwa wielko-polskiego. Konkurs pozwala od-krywać talenty i uzdolnienia, dajeteż możliwości wyrażania siebie wtwórczości literackiej, fotograficz-nej i plastycznej. W tegorocznejedycji wzięło udział 460 młodychtwórców. Łącznie komisja oceniła1380 prac. W każdej z kategoriijury wyłoniło złotą dziesiątkę lau-reatów. Wybrało też prace do po-konkursowej wystawy orazprzyznało wyróżnienia.

Z naszej gminy w tegorocznychkonfrontacjach udział wzięli młodziplastycy z sekcji Gminnego Cen-trum Kultury oraz uczniowie zeSzkoły w Górznie. Z GCK prze-słano 15 prac autorów w wieku od5 do 11 lat. Na 227 prac w katego-rii plastyka aż trójka naszych ar-tystów znalazła się w "złotejdziesiątce". A są to: Kamil Chodyła

(8 lat) za pracę "Regaty", LenaGniłka (5 lat) za pracę "Dama"oraz Blanka Poprawska (5 lat) zapracę "Rodzina". Tak ogromnegosukcesu serdecznie gratulujemy!

Ponadto nasi plastycy otrzymaliwyróżnienia: Aleksandra Adamiak(11 lat) za pracę "Rodzina", NataliaGniłka (10 lat) za pracę "Dama"oraz Zofia Klich (8 lat) za pracę"Tryby". Na pokonkursowej wysta-wie obok prac nagrodzonych i wy-różnionych plastyków znalazły sięteż obrazy następujących autorów:Tobiasza Aleksandrzaka, AdamaCiesielczyka, Marty Łagody, Ma-rianny Schope, Jakuba Skrzyp-czaka, Wiktorii Skrzypczak i AniZięby. Wszyscy są uczestnikamisekcji GCK. Poza tym na wystawiepokazano też prace uczniów zeszkoły w Górznie: Jakuba Musie-laka z Grabówca, Karoliny Neu-man z Mierzejewa oraz MikołajaRatajskiego z Krzemieniewa.Wszystkim gratulujemy. Na zdjęciuuczestnicy sekcji plastycznej GCKz instruktorką Hanną Nowaczyk.

Raz w miesiącu bibliotekę w Krzemieniewie odwiedzają przedszkolaki, by wspólnie poczytać. We wtorek, 5 kwietnia, bibliotekę odwiedziłydwie grupy z Przedszkola w Krzemieniewie. Tym razem poznawały postacie Juliana Tuwima i Jana Brzechwy oraz ich wierszyki. Dla grupyJEŻYKI przygotowano małą prezentacje o życiu Juliana Tuwima, a potem było głośne czytanie "Lokomotywy". Na koniec dzieci przyklejały doprzygotowanych wagonów pasażerów. Druga grupa - MOTYLKI - poznała postać Jana Brzechwy oraz kilka jego wierszy. Do wiersza "Na stra-ganie" dzieci malowały warzywa oraz mogły je rozpoznać w koszyku. Były wspólne śpiewy i zabawa.

Wójt gminy, Gminne Centrum Kultury i Ochotnicza Straż Pożarna w Krzemieniewie zapraszają w niedzielę, 29 maja, na Dni Krzemie-niewa i obchody 90 - lecia powstania Straży Pożarnej w Krzemieniewie, połączone z poświęceniem sztandaru. Początek o godz. 14.

Miejsce: plac przy Gminnym Centrum Kultury w Krzemieniewie. Szczegółowy program na plakatach, stronie internetowej oraz w na-stępnym wydaniu gazety.

Page 16: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 140 - Kwiecień 2016

[ 16 ]