przybij piątkę - edupage
Post on 17-Nov-2021
7 Views
Preview:
TRANSCRIPT
1
Przybij Piątkę Gazetka Zespołu Szkół w Kosinie (nr 1 rok szk. 2020/21)
Jesiennie
Parki we wszystkich barwach miodu,
w sadach sok śliwek złoci liście
jesień zagląda do ogrodu,
coraz wilgotniej, coraz mgliściej.
Od deszczu puchną kartofliska,
błyszczą się grzybów parasole,
zmęczone słońce słabiej błyska
i znowu dźwięczą dzwonki w szkole.
Jesień, seledyn wszedł w oliwkę,
żółcienie, brązy, stare złoto,
dni znowu krótsze, drogi śliskie
i pachnie chłodem, i tęsknotą.
(M. Parlicki)
2
O Kampanii Wrześniowej w paru słowach
Jak większość z Was to pewnie wie, II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939r.,
a dokładniej od ostrzału gdańskiej placówki Westerplatte przez niemiecki pancernik
Schleswig-Holstein o godz. 4.45. Tak naprawdę ataki odbywały się już trochę wcześniej…
Ataki „Piątej kolumny”
Na początek – co to jest ta „Piąta kolumna”? Termin
ten powstał podczas wojny domowej
w Hiszpanii (1936-1939). Określano tak wojska,
które działały wewnątrz obozu wroga(inaczej
dywersanci). Także i w Polsce przed wojną było
mnóstwo dywersyjnych oddziałów SS, które
zabijały niemieckich obywateli mieszkających w
naszym kraju. Chcieli przez to uzyskać pretekst do ataku na Polskę, ponieważ ślady
zostawione przez nich miały świadczy o tym, że to Polacy organizowali ataki na Niemców.
Początek Wielkiej Wojny
Dywersanci już się wycofali, a niemieckie wojska regularne wkroczyły na scenę – jest to
początek wojny. Pancernik Schleswig-Holstein wpływa do Gdańska z delegacją, która według
zapewnień, przypłynęła tylko złożyć wieńce na grobach niemieckich żołnierzy poległych
podczas I wojny światowej. I tak, o 4.45 na Westerplatte poleciały pierwsze pociski, a Wieluń (miasto otwarte, w którym nie było ani żadnych wojsk, ani przemysłu, a według prawa
międzynarodowego nie wolno takiego bombardować) zostało zniszczone. Był to pierwszy
bestialski atak na ludność cywilną. Liczba ofiar z bombardowania Wielunia do dzisiaj nie jest
znana.
Bitwa pod Mokrą
Było to jedno z pierwszych starć Kampanii Wrześniowej, które miało
miejsce 1 września, w pobliżu wsi Mokra,
położonej 23 km na północny -
zachód od Częstochowy. Zakończyło się ono polskim sukcesem. Niemiecki
dowódca na początku bitwy, nie wiedział
3
że walczy przeciw całej brygadzie. Wysłał
więc tylko pułk, którego po jakimś czasie
już nie było. To samo powtórzyło się 4
razy – i tak nie udało się złamać polskiego
oporu. Polacy stracili 523 żołnierzy, 5
armatek i 3 działa przeciwpancerne.
Niemców kosztowało to aż ponad 100
czołgów, parę pojazdów opancerzonych
i samochodów. Zginęło kilkaset żołnierzy
niemieckich.
Bitwa nad Bzurą
Było to największe starcie podczas Kampanii Wrześniowej. Trwała od 9 września do 18.
Zakończyła się porażką wojsk polskich, a jednak okrzyknięto ją sukcesem, ponieważ zahamowała napór niemiecki na długi czas.
Jednak odwrót był konieczny – 17
września Armia Czerwona zaatakowała
Polskę od wschodu. Teraz nasi rodacy
mieli przeciw sobie dwie potężne armie
– jedne z najpotężniejszych na świecie.
Mimo, że Polacy walczyli dzielnie, nie mogli powstrzymać ofensywy niemieckiej,
zwłaszcza, że 17 września do wojny dostąpił Związek Radziecki. Polacy stawili zażarty
opór, choć cała akcja od samego początku była skazana na upadek. Wojska niemieckie
miały większą armię, oprócz tego lepiej uzbrojoną. Przeciw Polsce z jednostek
pancernych wysłali tylko pojazdy opancerzone, czołgi lekkie i niewielką ilość czołgów
średnich. Sam Adolf Hitler, przywódca III Rzeszy stwierdził, że gdyby Wojsko Polskie
miało więcej broni przeciwpancernej, wszystko poszłoby dużo trudniej.
Pierwsze odznaczenie podczas wojny
Pierwsze odznaczenie podczas Kampani
Wrześńiowej otrzymał kapral Leonard Żłób.
Podczas bitwy pod Mokrą zniszczył za pomocą
działa którym dowodził aż 14 niemieckich
czołgów, do czasu kiedy zostało ono samo
rozbite. Otrzymał za ten wyczyn najwyższe
polskie odznaczenie wojskowe: Virtuti Militari.
4
Magiczny Świat akwarystyki
Czym jest akwarystyka?
Akwarystyka to dziedzina, w której zajmujemy się akwariami. Sadzimy rośliny, uważamy, aby wodanie
była zanieczyszczona, przyglądamy się zachowaniu
ryb, czy nie są chore itp.
Warto wiedzieć, że trzeba najpierw tym, co będzie
potrzebne, o gatunkach ryb, w jakim akwarium mogą żyć, a w jakim nie. Potrzeba na pewno poświęcić temu
trochę czasu.
Co jest potrzebne do założenia akwarium i jak to
zrobić?
Najpierw trzeba zaplanować, gdzie akwarium ma stać. Warto pamiętać, że nie może być za
blisko drzwi, ponieważ ryby mogą się stresować, ciągle ktoś będzie wchodził. Jak założyć akwarium? Potrzeba oczywiście zbiornik. Na start z akwarystyką proponuje się 50l.
Potrzebny też będzie filtr do oczyszczania wody, grzałki do jej ocieplania, lampka, która musi
świecić się w dzień (bez niej rośliny nie będą rosnąć, a ryby cały czas będą myślały, że jest
noc) .Do zbiornika wsypujemy żwirek (najlepiej pod nim specjalną ziemię, by rośliny mogły
dobrze rosnąć),którego powinno być 4-5 cm wysokości akwarium. Później można dać jakieś kamienie, konary lub np. pusty kokos, w którym ryby będą się chować. Następnie sadzimy
rośliny. Trzeba pamiętać, że najlepiej sadzić je pęsetą, by lepiej się zakorzeniły i żeby ich nie
uszkodzić. Potem wlewamy wodę, która musi odstać 24h ,by odparował chlor itp. Akwarium
jest jeszcze niedojrzałe, dlatego trzeba wlewać do niego codziennie specjalny środek
z bakteriami, dzięki którym będzie dojrzałe i odpowiednie dla ryb. W innym przypadku ryby
mogą zachorować i zdechnąć. Po tygodniu wlewania środka można zakupić pierwsze ryby.
Na początek nie może ich być dużo, chociaż zależy to od wielkości akwarium. Niektóre
gatunki potrzebują wyższego, lub większego zbiornika, a inne dadzą sobie rade nawet w 15
litrowym.
Pielęgnacja akwarium
Codziennie trzeba karmić ryby kilka razy dziennie lub rano i wieczorem. Bierzemy szczyptę karmy i sypiemy do akwarium rozdrabniając ją (nie wolno przekarmiać). Co dwa tygodnie
należy wymieniać 30 – 40 % wody, specjalnym narzędziem, suwając nim po ziemi, zbieramy
odchody i inne zabrudzenia. Należy wtedy dolać do akwarium środek z bakteriami, przeciw
powstawaniu chloru, a także środek do usuwania glonów (gdy takie się pojawią).
5
Ryby
Najlepiej zaopatrzyć się w tzw. „ekipę sprzątającą” w akwarium. Są to ryby oraz ślimaki,
które zjadają odchody innych ryb, glony, martwe ryby, martwe rośliny. Są to, m. in.:
glonojady, ślimaki wodne, krewetki. ( UWAGA! Ślimaki bardzo szybko się rozmnażają), a nawet ryba ozdobna molinezja czarna!
Najpiękniejsze i znane ryby:
Skalar - Jest to przepiękna ryba ,znana z ciała przypominającego żagiel.
Neon - Mała, szybka rybka, która na swoim ciele ma charakterystyczny jasno-niebieski pasek,
który się świeci, przez co ozdabia akwarium. Jest jedną z najpospolitszych ryb!
Gupik - Mała ryba którą zna chyba każdy!
Molinezja Czarna - Jedna z ładniejszych ryb.
SKALAR NEON GLONOJAD
GUPIK MOLINEZJA CZARNA
6
O TYM, JAK KOT ZMALAZŁ NOWY DOM
Pewnego dnia, dokładnie 14.09.2020r.
z siostrą, mamą i kuzynką, jak zwykle około
16.00 wybrałyśmy się do babci. Gdy
dotarłyśmy na miejsce, mama weszła z babcią do domu, a ja z resztą ekipy zostałyśmy na
dworze. Usiadłam sobie pod domem z dwoma
kotkami babci (Kafelkiem i Węgielkiem) zaś Maja (kuzynka) i Dominika (moja siostra)
poszły odwiedzić małe kurczaczki, które
niedawno wykluły się u babci za domem. W tej
okolicy jest magazynek, w którym leżą stare
deski ... Nagle coś białego się tam poruszyło,
dziewczyny na samym początku pomyślały, że
jest to rozwścieczona, dzika gęś (one to mają wyobraźnię). Jedna z nich uciekła, ale druga
ciekawa, co tam naprawdę jest, została… Po
chwili zorientowała się, że to tylko mały,
biedny i wygłodzony kotek. I rozpoczęła się akcja ratunkowa. Moja kuzynka zaczęła
wyciągać go stamtąd. Na szczęście po chwili
kotek był już na rękach mojej siostry. Nie czekając ,obie szybko przybiegły i pokazały mi to
maleństwo. Muszę przyznać, że kiedy go zobaczyłam, rozpłakałam się….… Był okropnie
zmasakrowany i miał chore oczko. Mama nie do końca wiedziała, co z nim zrobić, ale po
chwili namysłu i telefonie do taty zgodziła się na przygarnięcie tego kotka. Zanim
zawiozłyśmy go do domu, nakarmiłyśmy go ciepłym mleczkiem, a następnie pojechał z nami
do swojego nowego lokum. Kiedy byłyśmy już w domu, natychmiast wyszłyśmy z nim na
taras, żeby coś zrobić z jego chorym oczkiem. Mama wpadła na pomysł przemycia go
rumiankiem, no i tak też zrobiłam. Założyłam niebieskie rękawiczki, przygotowałam waciki,
rumianek i byłam gotowa do akcji ratunkowej numer 2. Kicia troszkę się wierciła i wyrywała,
ale jeśli chcę zostać weterynarzem (o czym jeszcze nie wspominałam), muszę być bardzo
ostrożna i cierpliwa. Po około 5 minutach było już po wszystkim. Mam nadzieję, że to był co
prawda mój pierwszy ,ale i nie ostatni pacjent ☺. Może wróćmy do rzeczy. Po ,,zabiegu”,
który wykonałam kotu przyszła pora na jedzonko. Do małej miseczki wyciętej z papierowego
kubeczka nalałam ciepłe mleko i dałam mu je. Na samym początku nie do końca chciał je pić, ale po chwili mleka praktycznie już prawie nie było. A teraz nadszedł czas na przygotowanie
mieszkanka dla niego… Aby je zrobić, wzięłam wielkie pudło po kosiarce, włożyłam tam
jedzonko i legowisko zrobione z małych już na mnie i moją siostrę koszulek. Mieszkano
wyglądało naprawdę nieźle i co najważniejsze bardzo spodobało się lokatorowi. Na drugi
dzień razem z tatą pojechałam po różne potrzebne rzeczy dla kota. Kupiłam mu legowisko,
miseczkę i kilka innych drobiazgów. Tak piszę i piszę kotek, kotu, a tu trzeba wymyślić mu
7
imię … Miałam wiele pomysłów np. Bleki, James, White, Blerbi … Nie wiedziałam też, jaka
to dokładnie płeć. Pomyślałam i powiedziałam, co będzie to będzie, na tę chwilę zostaje imię BLISSA. Minęło kilka dni i przyszedł czas na kąpiel Blissy. Na samym początku wydawało
się, że nic sobie z tego nie robi i widocznie się nie boi …. Niestety rezultaty były całkiem
inne, Blissa wyrywała się i okropnie miauczała. Można powiedzieć, że to był mały dramacik.
Tego samego dnia tata zadzwonił do weterynarza, żeby umówić się na wizytę kontrolną. Na
szczęście Pan weterynarz znalazł dla nas czas i to jeszcze w tym samym dniu. Po około 30
minutach byliśmy u niego w gabinecie. Zbadał Blissę, potwierdził jej płeć (to jednak kotka
☺) oraz założył dla niej książeczkę zdrowia. Po wizycie u weterynarza Blissa czuła się świetnie, a ja w końcu byłam spokojna, że jest całkiem zdrowa. Ta przygoda nauczyła mnie
wiele ważnych rzeczy. Zrozumiałam, jak to jest być bohaterem, uratować komuś życie i co to
jest prawdziwe, bezinteresowne szczęście …
PS Domek Blissy jest już gotowy i powiem wam, że mieszka jej się tam wspaniale ☺.
M.S.
Lubię wracać, tam gdzie byłam
Ja i moja rodzima bardzo lubimy podróżować. Udajemy się czasami na dłuższe wyjazdy,
a niekiedy na 2-3 dniowe wycieczki. Ferie to wspaniały czas, a szczególnie dla nas
uczniów. Warto się wtedy wybrać do Tylicza. Znajdują się tam przeróżne stoki narciarskie.
jest wspaniałym sportem. Podczas jazdy można się odstresować i zażyć dawki endorfin. Na
miejscu można wypożyczyć sprzęt narciarski, więc nie trzeba inwestować we własny.
Wjechanie na szczyt nie jest łatwe, szczególnie na początku. Nie należy się jednak
poddawać, ponieważ potem jest tylko lepiej. Po skończonej jeździe można napić się gorącej
herbaty. Dotarcie do Tylicza zajmuje trzy godziny, ale naprawdę warto. Na wakacyjny
wyjazd polecam Chorwację. Szczególnie uroczą miejscowością jest Medulin. Miasto
posiada piękne hotele. Miejscowość leży nad Adriatykiem. Woda tam jest lazurowa. Plaże
są kamieniste i można na nich znaleźć wiele różnokolorowych muszelek. Walutą tego
państwa jest Kuna, ma ona wartość sześćdziesięciu jeden groszy. Lodziarnie w tym kraju
serwują wyjątkowo dobre lody. Można tam spotkać nietypowe smaki, na przykład Sprite,
Cola, RedBull i jeszcze wiele innych. W Chorwacji jest bardzo ciepło i dlatego lubię tam
wracać. Weekend to dobry moment, aby wybrać się nad Jezioro Białe. Domki letniskowe
znajdują się zaraz przy plaży. Woda jest czysta. Ciepłe dni zachęcają do kąpieli.
8
W chłodniejsze można popływać rowerkiem wodnym lub pójść do parku rozrywki.
Wieczorem zachęcam do udania się na pyszną pizzę. Warto ze sobą wziąć znajomych, aby
biesiady były jeszcze weselsze. Droga nie jest długa, więc można tam pojechać bez zbędnego
planowania. Zapewniam was, że w tym miejscu miło spędzicie czas i na pewno nie
będziecie się nudzić.
NASZ SONDAŻ – szkolni detektywi, czyli śledztwo w
sprawie …
NAUCZANIE ZDALNE CZY STACJONARNE ?
Redakcja „ Przybij Piątkę” postanowiła zapytać uczniów naszej szkoły, czy wolą nauczanie
zdalne, czy stacjonarne. Na to pytanie odpowiedziało łącznie 90 osób. Wyniki przedstawiają się następująco:
41 uczniów uważa, że lepsze było nauczanie zdalne
49 uczniów twierdzi, że lepiej uczyć się w szkole
W jaki sposób argumentowali swoje zdanie ?
Nauczanie zdalne Nauczanie stacjonarne
- mniej lekcji
- można dłużej pospać
- lepsze oceny
- w czasie sprawdzianu można łatwo ściągać
- podczas lekcji można jeść i pić
- jest więcej wolnego czasu
- wystarczy nie włączyć kamerki i można
sobie w czasie lekcji robić inne rzecz
- nie ma obawy, że zarazimy się
koronawirusem
- można więcej zapamiętać z lekcji
- nikogo nie wyrzuca i nie zacina
- bezcenne są spotkania z przyjaciółmi i
rozmowy „na żywo”
- większa satysfakcja ze ściągania
- w stołówce szkolnej są pyszne obiadki
- mamy więcej ruchu
- nie boli głowa i oczy od siedzenia przy
komputerze
- nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z
innymi
9
SMAK NOWYCH UMIEJĘTNOŚCI Kwarantanna została ogłoszona. Dwa tygodnie wolne od szkoły, nikt z uczniów nie myślał
już o wirusie, każdy rozmyślał o wstawaniu później niż dotychczas. Koniec ze stresem
związanym ze sprawdzianami, żadnych zadań domowych. Czy można chcieć czegoś więcej?
Jednak czas kwarantanny się przedłużył, zorganizowano lekcje online, wszystko potoczyło się inaczej... Moi rodzice jednak wciąż pracowali i sytuacja zmusiła mnie do tego, aby wyjechać do babci. Nie mogłam zabrać książek, które tak bardzo pomagały mi przetrwać czas
kwarantanny i sprawiały, że oderwałam się od bezbarwnej rzeczywistości
i przenosiłam w świat literatury. Z powodu dużej ilości rzeczy do zabrania, musiałam też zostawić pod opieką mamy mojego chomika. Nadeszła ciepła wiosna, powoli zaczęły
pojawiać się fioletowe krokusy. Można było usłyszeć pojedynczy śpiew ptaków. Lekcje
zdalne wciąż trwały. Bez przyjaciół i książek moje dni były okropnie nudne. Ciągle się powtarzały jak czas prezent Simple w języku angielskim. Oprócz lekcji online towarzyszyła
mi ciągła nuda. Moje zeszyty wyglądały jak pole bitwy. Nie potrafiłam odczytać własnych
notatek. Postanowiłam więc, że zacznę „wyrabiać” moje pismo. Jak zawsze myślałam, że
postanowienie potrwa krótko. Mój słomiany zapał jednak tym razem na szczęście zawiódł.
Zaczęłam poświęcać coraz więcej czasu doskonaleniu pisma. Moje zeszyty z czasem
wyglądały bardziej estetycznie. Każdy z nas jest inny, ja jestem typem wzrokowca. Łatwiej
jest mi się uczyć z przejrzystych notatek. Od niedawna zaczęłam próbować pisma
kaligraficznego. Ozdabianie moich notatek tym pismem bardzo mnie odstresowuje, a przy
okazji przepisywania dużo zapamiętuję. Jest to prosty przykład na to, że kwarantanna
( nuda)dała mi to, że nie boję się nowych rzeczy. Nabyłam nową umiejętność, którą jeszcze
nie do końca opanowałam. Chciałbym jednak dalej próbować i kombinować z czcionką. Przepisując lekcje, często zapamiętuje dużą część tematu, a przy okazji zyskuję ładne notatki. Zachęcam do próbowania nowych rzeczy.
Amelinium
Poniżej próbka moich nowych umiejętności
10
BESTSELLERY
Książki warte uwagi!
Książki! Każdy lubi je czytać, przeglądać. Są źródłem wiedzy, a także można z nimi miło spędzić czas. Oto lista najbardziej znanych i
ciekawych książek.
1. Wojownicy
„Wojownicy” to 30 tomowa powieść o
historiach leśnych dzikich kotów i ich klanów.
Opowiada o przyjaźni, wierności i miłości.
(Na zdjęciu – tom pierwszy – „Ucieczka w dzicz”)
2. Harry Potter
Seria którą chyba każdy zna lub o niej słyszał.
Opowiada o przyjaźni, o tym że nie wolno
się poddawać, i żeby mieć nadzieję. Jedna z
najbardziej sławnych książek. Stworzona jest
11
także adaptacja filmowa.
(Na zdjęciu – tom pierwszy – „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”)
3. Zwiadowcy
15 tomowa powieść w ciekawym świecie stworzonym
przez J. Flanagana. Ciągle trzyma w napięciu.
Akcja rozgrywa się w królestwie
Araluen, którego bronią odważni, skryci Zwiadowcy.
Opowiada o męskiej przyjaźni, waleczności, a czasem
o miłości. Premiera 15 ukazała się 29
września 2020 roku! (Na zdjęciu – „Ruiny Gorlanu”
- Tom pierwszy)
4. Pax
Powieść napisana przez Sarę Pennypacker.
Chłopiec, który musiał porzucić swojego
pupila – lisa imieniem Pax, przez przeprowadzkę,
wyrusza na wyprawę w poszukiwaniu swojego
najlepszego przyjaciela, który nigdy nie był w dziczy…
Barwna opowieść o wierności i przyjaźni. Potrafi
wzruszyć każdego.
12
Kącik literacki
OSTATNI CZŁOWIEK NA ŚWIECIE
Część 1.
Wyobraź sobie coś takiego: Budzisz się, wyglądasz za okno i mimo tego, że jest piękna
pogoda, nie widzisz NIKOGO. Nie ma też rodziców. Trochę zdziwiony wychodzisz na
zewnątrz. Nic. Nikogo nie ma. Idziesz do szkoły. Nie spotykasz nikogo ani po drodze, ani
w szkole. Wracasz do domu i czekasz. Nie ma prądu, więc nie działa telewizor, komputer
oraz inne urządzenia zasilane energią. Niestety telefon i laptop są rozładowane. Dociera do
ciebie, że jesteś ostatnim człowiekiem w swojej miejscowości. Jesteś głodny, więc idziesz do
sklepu, który jest otwarty. W sklepie nikogo nie ma, więc wszystko jest za darmo. Bierzesz
konserwy, ponieważ zdajesz sobie sprawę z tego, że jeżeli nikogo nie ma, to pozostałe jedzenie
szybko się zepsuje. Dochodzisz do wniosku, że ludzie albo zniknęli, albo bardzo szybko
uciekli, chociaż prędzej to pierwsze, ponieważ jeżeliby uciekali, to raczej wzięliby cię ze sobą.
Wsiadasz na rower i odjeżdżasz z plecakiem zapełnionym konserwami. Po około godzinie
zatrzymujesz się i rozglądasz za innymi ludźmi. Nie znajdujesz ich jednak. Stwierdzasz, że
wszyscy ludzie zniknęli. Zbliża się noc, więc zastanawiasz się nad tym, gdzie się schronić.
Zauważasz dom z otwartym oknem. Podchodzisz pod okno i wspinasz się do środka domu.
Udało się! Jesteś w jakiejś kuchni. Na twoje szczęście stoi tam talerz z gulaszem, który
niestety jest już zimny. Nareszcie! Masz dość konserw, więc zjadasz to od razu. Po jedzeniu
idziesz szukać sypialni. Kiedy ją znajdujesz padasz na łóżko i zasypiasz z 1000 myśli. I tak
skończył się pierwszy dzień bez innych ludzi.
Bombowy
13
Co może się zdarzyć w przyszłości ?
To zależy od tego ,co ludzie zrobią . Jeżeli ograniczą swoją pracę do minimum
i wszystko za nich wykonywać roboty , może się skończyć tak , jak w filmie WALL-E , a raczej
podobnie. Kto nie oglądał , niech obejrzy, świetny film animowany . Ale wracając do tematu:
praktycznie wszyscy ludzie będą uzależnieni od smartfonów lub komputerów , o ile będą jeszcze
na świecie .
Rok 2150 :Ludzie pozbyli się smartfonów, komputerów i telewizorów
. Teraz każdy ma wszystko, co chce wyświetlić przed oczami. Praca
jest sterowana na odległość, kierowanie robotami przez umysł.
Nauczanie jest tylko zdalne , a zamiast zeszytów dzieci zapisują
wszystko w ... myślach.
Rok 2230: Ludzie teraz nawet się nie muszą ruszać. Małymi dziećmi
opiekują się inteligentne roboty. Po ponad 80 latach urządzenia
reagujące na myśli się nie zestarzały. Nazwano je MYŚLOFONAMI.
Teraz nie ma szkoły, ani pracy. Pracę wykonują roboty, jedynym
zawodem jest wynalazca, który wymyśla nowe, inteligentniejsze
roboty. Szkoły nie ma, ponieważ jeżeli się o czymś pomyśli, od razu
wszystko się wie, dzięki MYŚLOFONOM. Każdemu dziecku w wieku
4 lat wszczepia się do głowy to urządzenie . Wcześniej opiekują się
nim roboty-nianie. Mała garstka ludzi umie mówić. Jest im to
niepotrzebne, ponieważ dzięki MYŚLOFONOM mogą do siebie pisać
z prędkością światła. Ludzie nigdy nie są głodni - zaraz po
urodzeniu są im wszczepiane specjalne urządzenia, które "najadają"
człowieka.
Rok 2500: Ludzie nieświadomie tak zaśmiecili planetę, że
wynalazcy (jedyni ludzie bez MYŚLOFONÓW) wraz z inteligentnymi
robotami postanowili stworzyć statek kosmiczny, który wyruszy
szukać innej planety, gdzie mogliby mieszkać ludzie. Budowa 30
kilometrowego statku kosmicznego zajęła budowniczym, dzięki
super robotom, jedynie miesiąc. Praktycznie wszyscy z Ziemi
wyruszyli w kosmos. Zostali tylko ci, którzy akurat byli w trakcie
grania w gry komputerowe i nie chcieli nigdzie lecieć, ponieważ nie
dokończyli rozgrywki . Smutne .
UWAGA !Dalsza część może być straszna dla niektórych czytelników !
14
Przemyśl czy chcesz czytać dalej !
Rok 2510 : Roboty po 10 latach latania w kosmosie zbuntowały się
przeciwko ludziom i wyrzuciły wszystkich ludzi w kosmiczną
próżnię . Większość nawet tego nie zauważyła i dalej grała w grę
komputerową na MYŚLOFONIE, aż do momentu ... uduszenia się . Tak
zakończyły się dzieje ludzkości .
OD AUTORA:
W tym artykule napisałem opowieść ze złym zakończeniem.
W następnym artykule napiszę opowieść z dobrym zakończeniem,
obiecuję. To nara !
Bombowy
KUCHCIKOWO
Szybkie pizzerki (z ciasta bez wyrastania)
Ciasto: 1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanka ciepłego mleka
25g świeżych drożdży
2 łyżki oleju
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczka soli
Dodatki: 150g szynki w kawałku
100g mozzarelli
1 cebula
5 pieczarek
4-5 łyżeczek koncentratu pomidorowego
zioła do pizzy, czosnek granulowany, pieprz
15
Sposób przygotowania:
1.Mąkę mieszamy w misce z cukrem i solą, dodajemy olej. Drożdże
rozpuszczamy w ciepłym (nie gorącym!) mleku. Wlewamy do miski.
Wyrabiamy do uzyskania gładkiego ciasta
2.Ciasto dzielimy na 8 części. Każdą z nich rozgniatamy na blacie na kształt
koła, zaginamy brzegi jak w tradycyjnej pizzy. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
3.Szynkę i mozzarellę ścieramy na tarce, cebulę kroimy w kostkę, pieczarki w
plastry.
4.Pizzerki smarujemy koncentratem, posypujemy przyprawami, układamy
dodatki w dowolnej kolejności. Pieczemy w temperaturze 210 stopni przez
około 10 minut.
Jabłecznik z pomadą
Ciasto:
1 serek waniliowy Danio
2 szkl. mąki
1 margaryna
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru pudru
Z podanych składników zarobić ciasto i podzielić na dwie części.
8 szt. jabłek (najlepiej szara reneta) obrać ze skórki, przekroić na połowę, wydrążyć gniazda nasienne, a w ich miejsce nałożyć po ½ łyżeczki marmolady
różanej .
Przygotować blachę do pieczenia. Połowę ciasta rozwałkować i ułożyć na nim
połówki jabłek, następnie posypać cynamonem. Na wierzch nałożyć drugą połowę ciasta. Piec w temperaturze 180 oC.
Pomada: 1 szkl. cukru pudru
1 cukier waniliowy
3 płaskie łyżki śmietany 18%
Składniki utrzeć (można mikserem). Pomadę wylać na gorący, upieczony
placek.
16
T0P 5
Czy wiesz że ...
Ciekawostki o starożytnych Grekach, Rzymianach i Egipcjanach
1. Czy wiesz, że sarkofag z trumny Tutenchamona był tak wielki, że mógł
do niego wjechać samochód?
2. Czy wiesz, że Grecka kuchnia była bardzo prosta? Grecy nie lubili potraw
ze zbyt dużą ilością składników – twierdzili, że to przesada.
3. Czy wiesz, że w starożytnym Rzymie domy bogatych rodzin miały
ogrzewanie podłogowe? A wydaje się, że to takie nowoczesne
rozwiązanie ...
4. Czy wiesz, że starożytni Rzymianie jedli na leżąco?
5. Czy wiesz, że zamożne kobiety nosiły peruki z ludzkich włosów?
top related