niezaleŻny dodatek tematyczny dystrybuowany wraz …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf ·...

12
reklama NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ 1 GRUDNIA 2009 Przewodnik po e-commerce Bezpieczeństwo (i higiena) zakupów w sieci Własny e-sklep – czemu nie? Prawdziwe prawa w wirtualnym świecie str. H4 str. H6 str. H8 str. H9 E - z@kupy Rabaty Weź sobie zniżkę! na zakupy w Internecie

Upload: others

Post on 21-Jun-2020

3 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

reklama

NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNYDYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ1 GRUDNIA 2009

Przewodnik po e-commerce

Bezpieczeństwo (i higiena) zakupów w sieci

Własny e-sklep – czemu nie?

Prawdziwe prawa w wirtualnym świecie

str. H4 str. H6 str. H8 str. H9

E-z@kupy

RabatyWeź sobie

zniżkę!

na zakupy

w Internecie

Page 2: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H2 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

Spis treściJak świadomie kupowaćw sieci? str. H2

E-zakupy krok po kroku str. H4

Higiena e-zakupów str. H6

Smykałka do e-handlu str. H8

7 grzechów głównych sklepówinternetowych w Polsce str. H9

Portret e-Polaków str. H10

Internet życzy smacznego str. H11

Partnerem publikacji jest

Project Manager: Adam Głuszcz, Kinga WodzyńskaRedakcja: Zbigniew PogorzelskiOpracowanie grafi czne: Graphics & Design Studio, Michał Ziółkowski, www.gdstudio.pl

Zdjęcia: istockphoto.com Nakład średni: 180 000 egzemplarzyAdres: Mediaplanet Publishing House Sp. z o.o. ul. Marszałkowska 58, lok. 3, 00-545 Warszawa

Mediaplanet jest wiodącym domem wydawniczym na rynku europejskim. Specjalizujemy się w tworzeniu wysokiej jakości publikacji tematycznych w prasie codziennej, online oraz broadcast. Aby uzyskać więcej informacji na temat naszych publikacji, prosimy o kontakt: 22 401 75 23, Katarzyna Jasińska, Country Manager, [email protected], www.mediaplanet.com. Mediaplanet nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam.

W Internecie, podobnie jak w zwykłym obrocie, występują dwa rodzaje sprze-

dawców: przedsiębiorcy prowadzący zareje-strowaną działalność handlową, oraz osoby fi zyczne sprzedające prywatnie. Nie zawsze jest to dla konsumentów oczywiste, zwłaszcza gdy nabywają oni produkty za pośrednictwem platform aukcyjnych, czy portali ogłoszenio-wych. Na poziomie Unii Europejskiej prawa i obo-wiązki uczestników profesjonalnego obrotu on–line regulują przede wszystkim: Dyrek-tywa 97/7/WE o ochronie konsumentów w umowach zawieranych na odległość oraz Dyrektywa 2000/31/WE o handlu elek-tronicznym transponowane odpowiednio w państwach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Przepisy te nie będą miały zastosowania, gdy sprzedającym będzie osoba fi zyczna. Dlatego zanim rozpoczniemy zakupy, upewnijmy się, z kim mamy do czynienia.

Zanim kupisz, sprawdź adres geografi czny i dane kontaktowe przedsiębiorcy. Pamię-tajmy, że podanie skrytki pocztowej, e–ma-ila czy telefonu komórkowego, nie zapew-ni rozwiązania ewentualnego problemu np. z dostawą. Nie zakładajmy, że przedsiębiorca ma siedzibę w Polsce tylko dlatego, że adres witryny internetowej zawiera w domenie „.pl”. Domeny brytyjskie czy niemieckie mogą kryć przedsiębiorców z Azji czy USA, a tam prawo europejskie nie sięga. Przeglądając witryny internetowe, wybierajmy te, które zapewnia-ją bezpieczne sposoby płatności oraz gdzie przedsiębiorca deklaruje zachowanie zasad prywatności. Warto upewnić się, czy naby-wany za granicą towar spełnia wymogi kraju, w którym będzie używany. Czasem może oka-zać się, że radio kupione w Danii nie odbiera w Polsce, a sprzęt elektroniczny ma gwarancję honorowaną jedynie we Francji.Warto sprawdzić koszty dodatkowe, jak podat-ki, koszty dostawy czy przesyłki pocztowej. Może się okazać, że po ich zsumowaniu cena produktu nie jest aż tak atrakcyjna.

Obowiązki przedsiębiorcyAby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę szereg obowiązków informa-cyjnych. Powinien on informować o:• nazwie i adresie geografi cznym• podstawowych cechach towaru/usługi

• cenie ze wszystkimi podatkami składowymi• kosztach dostawy• sposobie: płatności, dostawy, spełnienia świadczenia• prawie do odstąpienia od umowy (jeśli przysługuje)• terminie, w którym oferta / cena pozostają wiążące• zasadach reklamacji.

Jeśli nie ustalono inaczej, przedsiębiorca po-winien wykonać umowę w ciągu 30 dni po złożeniu zmówienia. Gdyby towar był niedo-stępny, przedsiębiorca powinien najpóźniej w ciągu 30 dni od zawarcia umowy zawia-domić o tym konsumenta. Wówczas może on dostarczyć towar o równorzędnej jakości i cenie. Jednak o takiej możliwości powinni-śmy być poinformowany przed zawarciem umowy lub w niej samej. Jeśli nie odpowiada nam towar zastępczy, możemy odstąpić od umowy, za zwrotem rzeczy na koszt przedsię-biorcy. Przedsiębiorca powinien zwrócić całą sumę w ciągu 30 dni.

Prawo do odstąpienia od umowyUmowy zawierane na odległość poza pewny-mi wyjątkami dają nam prawo do namysłu. Bez żadnych konsekwencji oraz konieczności podawania powodu swojej decyzji możemy odstąpić od umowy w ciągu 7 dni roboczych. Poszczególne kraje unijne mogą wydłużyć ten termin (np. Niemcy – 14 dni, Polska – 10 dni). Jeśli mamy wątpliwości, czy zdążymy zachować termin obowiązujący w danym kraju UE, najlepiej zachować termin wskaza-ny w Dyrektywie – 7 dni. Wystarczy wysłać pisemne oświadczenie przed upływem tego terminu i umowa uważana jest wówczas za niezawartą.W pewnych wypadkach prawo do odstąpienia nie obowiązuje. Dotyczy to m.in. towarów in-dywidualnie dostosowanych do potrzeb klien-ta; towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu; nagrań audialnych, wizualnych, oprogramo-wania komputerowego, których opakowanie zostało naruszone przez konsumenta; umów dotyczących zakwaterowania, transportu lub wypoczynku.

Aukcje internetowePopularną formą zakupów internetowych są również aukcje. Coraz częściej strony interne-towe umożliwiają zainteresowanym sprzedaż/

Jak świadomie kupować w sieci?

zakup towarów w drodze licytacji. Zanim zaczniemy licytować, pamiętajmy, nie przy-sługuje wówczas prawo do odstąpienia od umowy. Ważne jest również, że nie zawieramy umowy ze stroną internetową, a z konkretnym sprzedawcą, nie zawsze jest nim przedsiębiorca – co z kolei zmniejsza ochronę prawną. Przed licytacją warto sprawdzić opinie o sprzedawcy na forach internetowych. Nie zapominajmy, że pozytywne opinie na forum mogą być kre-owane przez samego sprzedawcę, a negatywne przez jego konkurencję. Zachowajmy więc zdrowy rozsądek.

Reklamacja wadliwego towaruOczywiście handel elektroniczny nie wyłącza innych przepisów. Towar wadliwy lub nie-zgodny z zamówieniem, należy niezwłocznie reklamować pisemnie u sprzedawcy. Skarga winna zawierać: adres strony internetowej, za pośrednictwem której zostało złożone zamó-wienie, datę zamówienia, cechy produktu, cenę i metodę płatności, numer zlecenia/klienta, przyczynę reklamacji oraz określenie żądania, np. wymiana towaru. Na wypadek ewentual-nych problemów warto zrobić kopię strony in-ternetowej, zachować kopię umowy, zgłoszenia reklamacyjnego i korespondencji prowadzonej z przedsiębiorcą. Dokumentacja ta pomoże w dochodzeniu ewentualnych roszczeń. Jeśli pojawią się pytania lub problemy ze sprze-dawcą, a problem dotyczy fi rmy europejskiej, można skorzystać z pomocy Sieci Europej-skich Centrów Konsumenckich. Formularz skargi, jak również inne cenne wskazówki dostępne są na stronie internetowej.

Europejskie Centrum Konsumenckie Pl. Powstańców Warszawy 100–950 Warszawatel.: +48 22 55 60 118e–mail: [email protected]

Opracowała: Elżbieta Seredyńska

reklama

Swoboda nabywania w Internecie ma wiele zalet, pociąga jednak za sobą ryzyko związane choćby ze zwiększoną anonimowością i ograniczonymi możliwościami weryfi kacji kontrahenta.

Z nami rozkręcisz

swój e-biznes!

Szybkie i bezpieczne płatności:

To proste!Odwiedź stronę: www.dotpay.pl Zadzwoń: +48 12 688 26 50 Napisz: [email protected]

proste wdrożenie

techniczne

automatyczny system

księgowania wpłat

P

P

brak opłat instalacyjnych i abonamentowych

Pponad 40 sposobów

przyjmowania wpłat

online

wpłaty złotówkowe

i walutowe

P

kartami płatniczymi

e-przelewamigotówką

P

premium CALL/SMS/MMSPPPP

Płatności elektroniczne klasy e-biznes

Page 3: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

Z nami rozkręcisz

swój e-biznes!

Szybkie i bezpieczne płatności:

To proste!Odwiedź stronę: www.dotpay.pl Zadzwoń: +48 12 688 26 50 Napisz: [email protected]

proste wdrożenie

techniczne

automatyczny system

księgowania wpłat

P

P

brak opłat instalacyjnych i abonamentowych

Pponad 40 sposobów

przyjmowania wpłat

online

wpłaty złotówkowe

i walutowe

P

kartami płatniczymi

e-przelewamigotówką

P

premium CALL/SMS/MMSPPPP

Płatności elektroniczne klasy e-biznes

Page 4: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H4 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

E-zakupy krok po krokuJak robić zakupy w internecie, by były proste, bezpieczne, przyjemne i tanie? Przeczytaj nasz przewodnik.

W ubiegłym roku przedświąteczne zakupy prezentów robiło w internecie już 4,2

mln Polaków – z czego – jak ustalili autorzy raportu D–Link Technology Trend – aż 2 mln osób wybrało internet jako źródło prezentów na święta. W tym roku, klientów e–sklepów zapewne jeszcze przybędzie. Z najnowszego badania fi rmy Deloitte wynika, że aż 33 proc. młodych ludzi w Polsce deklaruje, że kupi świąteczne prezenty właśnie w sieci. Przy-czyny? Zakupy takie są bardziej komfortowe, mniej czasochłonne i zazwyczaj tańsze niż w tradycyjnych sklepach. Pomagają też unik-nąć głównej „atrakcji” przedświątecznej – gorączki zakupów, tłumów i kolejek do kas w centrach handlowych. Na świąteczne zakupy w sieci jest już jednak ostatni dzwonek. Trzeba je zrobić dostatecznie wcześnie, by zostawić sobie bezpieczny zapas czasu na dostawę paczkę i nie ryzykować świąt bez prezentów. Oto kilka rad dla osób, które chciałyby kupować w internecie a nie mają jeszcze większych doświadczeń w tej dziedzinie.

Krok 1: Szukamy sklepu i towaruWiedząc, co chcemy kupić możemy rozpocząć zakupy na trzy sposoby:– od razu odwiedzić witrynę e–sklepu,jeśli znamy lub słyszeliśmy o dobrym e–skle-

reklama

pie z potrzebnym nam asortymentem i mamy do niego zaufanie; – skorzystać z wyszukiwarki internetowej (Google, Bing) wpisując tam nazwę towaru i odwiedzając te adresy do witryn i sklepów, które wyszukiwarka nam zasugeruje (niektóre z nich, tzw. linki sponsorowane będą de facto reklamami sklepów);– na podobnej zasadzie skorzystać z którejś z po-równywarek cen (Ceneo.pl, Nokaut.pl, Skąpiec.pl itp). Te od razu pokażą w jakich e–sklepach poszukiwany przez nas towar jest w ofercie i ile w którym kosztuje. Zwykle możemy tam zapoznać się także z opiniami osób, które w danym sklepie już kupowały i postanowiły skomentować jakość obsługi (choć obiektywizm tych opinii bywa dyskusyjny, internauci skarżą się niekiedy, że część krytycznych opinii jest przez porówny-warki usuwana).Jeszcze innym sposobem na e–zakupy jestskorzystanie z serwisów aukcyjnych (najbardziejpopularne to Allegro.pl, eBay.pl i Swistak.pl). Można tam znaleźć nie tylko pchli targ z uży-wanymi towarami, które wymagają licytacji.Bardzo dużo ofert w serwisach aukcyjnychto towary fabrycznie nowe, wystawiane w wieluegzemplarzach i ze stałą ceną przez fi rmy prowa-dzące regularną działalność handlową – podob-nie jak w normalnych sklepach internetowych.Jednym z atutów zakupów w internecie jest

Przed przystąpieniem do zakupów w sieci warto skorzystać z serwisów internetowych, które pomogą nam w wyborze odpowiedniego towaru i Sklepu.

Co to jest PayPal?PayPal to system umożliwiający wysyłanie i odbieranie płatności oraz przelewów interne-towych wygodnie i bezpiecznie. Płać za zakupy w InternecieZa pomocą systemu PayPal możesz płacić za zakupy w serwisie eBay oraz w sklepach internetowych w Polsce i na całym świecie bez ujawniania swoich danych fi nansowych. Odbiorca płatności widzi jedynie Twój adres e-mail oraz podany przez Ciebie adres wy-syłkowy. Twoje dane fi nansowe są bezpiecz-nie przechowywane w systemie PayPal, a Ty nie musisz już wypełniać długich formularzy płatności.

Paczkomaty 24/7 umożliwiają kupującym i sprzedającym przez Internet odbiór przesyłki o dowolnej, dogodnej dla adresata porze (usłu-ga nadawania będzie uruchomiona do końca 2009). Dzięki urządzeniominternauta – po zamówieniu przesyłki do Paczkomatu 24/7 – otrzyma powiadomienie SMS i e-mail z kodem odbioru. Na panelu automatu należy wpisać numer telefonu komórkowego raz otrzymany kod, aby skrytka z oczekiwaną przesyłką otworzyła się. Samodzielny odbiór zakupów dokona-nych on-line możliwy jest 24h/7, bez kolejek, w dowolnym czasie i dogodnej lokalizacji. Do końca 2009 roku InPost uruchomi 300 automa-tów, a docelowo – 800 paczkomatów w całej Polsce.

Udostępnij swoim klientom szybką formę płatnościDzięki systemowi PayPal możesz w prosty spo-sób zacząć akceptować płatności za przedmioty,które sprzedajesz w swoim sklepie internetowym lub wystawiasz na aukcjach w serwisie eBay. Wysyłaj pieniądze krewnym i znajomymWysyłaj pieniądze wygodnie i bezpiecznie na adresy e-mail swoich krewnych i znajomych w kraju i za granicą! Jeśli źródłem fi nansowa-nia przelewu jest saldo konta PayPal, przelew nie obejmuje przeliczenia waluty, a uczestnicy transakcji mają konta zarejestrowane w jednym z krajów Unii Europejskiej, to przelew taki jest darmowy.

PayPal – a co to takieGo?

Page 5: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H5 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

łatwość porównywania cen, można to robić słynnym„jednym kliknięciem”. Korzystajmy z tego i sprawdźmycenę poszukiwanego towaru w różnych porównywarkach cen lub samodzielnie na witrynach kilku sklepów tej samej branży. Oszczędności przy większych zakupach mogą sięgać setek złotych. Sklepów w polskim internecie działa, wg ser-wisu Sklepy24.pl, ponad 6,1 tys. W tym jest już wiele dużych sklepów o znanych mar-kach, ale większość to witryny, o których klient mógł nigdy wcześniej nie słyszeć. Bardzo dobrą praktyką – zwłaszcza przed kosztowniejszym zakupem – jest ocenienie wcześniej ich rzetelności.

Krok 2: KupujemyDecydując się na zakup należy sprawdzić, jaki jest termin do-stawy wybranego towaru. Składają się na niego dwa niezależne etapy – czas, w którym sklep sam jest w stanie sprowadzić zamówiony towar oraz czas samej dostawy. Nie wszystkie sklepy internetowe mają duże magazyny a niemal we wszystkich oferta na witrynie jest szersza niż to, co leży na półce w magazynie. To m.in. dzięki temu towary w internecie mogą być tańsze – wiele z nich jest sprowadzanych dopiero po złożeniu zamówieniu przez klienta, co uwalnia sklepy od kosztów magazynowych. Minusem tej sytuacji jest to, że może zająć kilka dni lub więcej zanim sklep będzie w stanie nadać do nas paczkę. Solidne sklepy podają, w jakim terminie dany produkt jest realnie osiągalny. Ale radzimy – nie ufaj ślepo w to, co widzisz na witrynie, szczególnie, jeśli bardzo ci zależy na czasie. Najlepiej przed zakupem zadzwoń lub wyślij e–mail do sklepu upewniając się czy rzeczywiście towar jest szybko dostępny i na interesujących cię warunkach (konkretny model, kolor urządzenia itp.).Drugi etap oczekiwania to czas dostawy. Zależy od tego czy wybierzemy Pocztę Pol-ską czy fi rmę kurierską. Standardowo trzeba li-czyć, że zajmie to nie więcej niż dwa–trzy dni. A jeśli odbierzemy towar osobiście to czas dostawy zależy już tylko od nas (więcej na ten temat niżej). Kupując trzeba zazwyczaj wypełnić formularz, w którym podaje się swoje dane i adres. Należy przypilnować, aby podać poprawny adres dostawy (może on różnić się od adresu na potrzeby faktury, jeżeli zażyczymy sobie np. dostawy przesyłki do miejsca biura).

Krok 3: Decydujemy jak zapłacićMożliwości płatności za zakupy w internecie jest wiele. Przyzwy-czajenia a także zapewne obawy polskich klientów przed płaceniem w ciemno sprawiają, że – inaczej niż na rynkach zachodnich – najczęściej wybieraną przez nich opcją jest płatność za po-braniem. Inaczej mówiąc – wręczamy pieniądze listonoszowi lub kurierowi przy odbiorze towaru. E–sklepy wolą rzecz jasna wysyłać towar już opłacony, więc promują inne metody – przede wszystkim płatność kartą lub bankowym przelewem internetowym. Ma to zalety – decydując się na takie rozliczenie klient może liczyć zwykle na niższe koszty przesyłki (patrz niżej) i nie musi już kłopotać się, by mieć pod ręką gotówkę w momencie odbioru. A przy zachowaniu elementarnych zasad bezpieczeństwa – czy raczej nawet zdro-wego rozsądku – płatność kartą lub przelewem jest całkowicie bezpieczna (patrz też tekst „Higiena zakupów w sieci”). Istnieją także inne metody płatności, oparte na specjalnych internetowych systemach rozliczeniowych (np. PayPal). To są jednak opcje wykorzystywane przez nieco bardziej zaawanso-wanych internautów, oferowane tylko przez niektóre e–sklepy czy serwisy handlowe. Warto również pamiętać o wygodnej możliwości dokonania zakupów na raty.

Krok 4: Odbieramy towarOstatni etap transakcji to dostawa kupionego towaru. Kosztdostawy – zwykle kilkanaście złotych – ponosi z zasady klient, więckalkulując cenę trzeba, więc wziąć ten koszt pod uwagę (czasem warto kupić w jednym sklepie więcej rzeczy, aby był onmniej dotkliwy). Na szczęście wiele e–sklepów przy odpowiednio dużych zakupach bierze koszt dostawy na siebie – warto na to zwrócić uwagę sprawdzając koszty wysyłki na witrynie sklepu. W Polsce wciąż najczęściej wybieranym przez klientów sposobem transportu jest dostawa za pośrednictwem Pocz-ty Polskiej. Listonosz przynosi paczkę pod wskazany ad-

do zaPłacenia jeden klikKredyt ratalny podbija Internet. Każdego dnia rośnie liczba skle-pów i fi rm, które wprowadzają tę formę płatności dla swoich klien-tów. Ich samych nie trzeba do niej dwa razy przekonywać, czekali na to od lat. Teraz poważne zakupy mogą robić również w e-sklepach. Sam zobacz, jakie to proste!

E-handel przeżywa swoje złote lata. Już dwóch na trzech polskich internautów przynajmniej raz dokonało zakupu w sieci. Nic dziwnego, zakupy on-line to gwarancja znaczą-cych oszczędności. Nabywając w sieci jakikolwiek towar – od płyty DVD przez kino domowe po wakacje w egzotycznym miejscu – zapłacimy na ogół kilka(naście) procent mniej niż w tradycyjnym sklepie. Co jednak w sytuacji, gdy upolujemy w sieci wymarzoną lustrzankę, rower, czy wyjątkowo atrak-cyjną ofertę wyjazdu last minute na narty do Włoch, ale… o zakupie możemy tylko pomarzyć z prostego powodu – bra-ku gotówki? Jeszcze do niedawna klienci mieli oni tylko jedną alternatywę: zdusić w sobie irytację i… pójść do „zwykłego” sklepu, który życzył sobie wprawdzie za ów produkt znacznie więcej, ale umożliwiał zapłatę w dogodnych ratach.

Wszystko dlatego, że przez lata w polskim Internecie domi-nowała gotówka. Często jedynym akceptowanym przez wir-tualne sklepy sposobem zapłaty był przelew bankowy. Teraz właściciele e-sklepów prześcigają się w zapewnieniu swoim klientom pełnego spektrum form płatności. W wiodących sklepach zapłacimy nie tylko przelewem, kartą kredytową, ale także rozłożymy zakup na kilka(naście) dogodnych rat. Właściciele sklepów wiedzą, że kredyt ratalny – taki jak LUKAS Raty – zwyczajnie się opłaca. To zasługa tego, że udało nam się przenieść do wirtualnego świata wszystkie zalety naszego kredytu ratalnego, który od lat doceniają nasi Klienci. Wygodny, bezpieczny, prosty w użyciu, osiągalny dla każdego, szybko udostępniany – to znaki rozpoznawcze naszych kredytów ratalnych, tak „w realu”, jak i w sieci.

Co LUKAS Raty oznaczają dla e-sklepu? Skokowy przyrost klientów, zanęconych nową możliwością zapłaty, to auto-matycznie wyższe obroty i zyski. Ten efekt kuli śnieżnej obserwujemy na co dzień, sklepy, które współpracują z nami i oferują LUKAS Raty, rozkwitają w fantastycznym tempie. Duże, wiarygodne, chętnie wybierane przez internautów sklepy mają lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z dostawami, w efekcie mogą zaoferować klientom jeszcze bardziej atrakcyjne ceny. W czasach spowolnienia gospo-darczego kredyt ratalny to znakomite antidotum na wszech-obecne kłopoty z płynnością fi nansową. Zapłata za towar od razu bowiem wpływa na konto e-sklepu. Pełne spektrum możliwości płatności jest nie do przecenienia również od strony wizerunkowej – taki sklep jawi się klientom jako nowoczesny, elastyczny, otwarty na ich potrzeby, a jedno-cześnie bardzo bezpieczny i wiarygodny, bo uwierzytelniony przez potężną instytucję fi nansową.

Dla samych kupujących raty w zakupach on-line to przede wszystkim wygoda. Wystarczy kilka minut, parę kliknięć myszą, by cieszyć się nabytkiem, nie martwiąc się przy tym obciążeniem dla domowego budżetu. E-sklepy stoją przed nimi otworem - to znakomita informacja dla osób, które mają ograniczony budżet, a planują duże wydatki (np. remont) lub po prostu realizują swoje marzenia. Nie dziwi już nikogo, że w sieci kupujemy już nie tylko pralkę czy telewizor, ale i meble, artykuły wyposażenia wnętrz, po wyjazdy wakacyjne czy samochody. Tak jest dużo taniej, nieporównywalnie wy-godniej, a wybór – nieograniczony. Zobacz, jakie to proste!

Tomasz ŚmietańskiManager Zespołu Wsparcia Sprzedaży

LUKAS Bank

reklama

res, a jeśli adresata nie ma w domu – zostawia awizo. Skle-py internetowe narzekają na jakość usług transportowych Poczty i zachęcają klientów, by wybierali fi rmy kurierskie – nieco droższe, ale zwykle szybciej radzące sobie z dostawą i umawiające się telefonicznie z klientem przed przekazaniem przesyłki. Pojawiają się także na rynku nowe sposoby dostaw, np. z wykorzystaniem Paczkomatów 24/7 instalowanych przez

fi rmę InPost – towar trafi a wówczas do specjalnego urządzenia ze schowkami, z którego klient może go odebrać o dowolnej porze

i we wskazanej przez siebie lokalizacji przy pomocy otrzymane-go kodu. Paczkomaty 24/7 mogą się okazać dobrą alternatywą przed Świętami, kiedy rokrocznie klienci borykają się z opóź-nieniami w doręczaniu świątecznych prezentów. Unikniemy wtedy problemu awizowania przesyłki, kolejek po odbiór i mamy pewność dostarczenia paczki – według danych InPost 95% e-zakupów doręczanych jest następnego dnia po nadaniu. Ponadto, zaoszczędzimy na kosztach wysyłki.Ważna rzecz – kupując duży sprzęt (np. pralkę, lodówkę, tele-wizor etc.) warto upewnić się czy sklep zapewnia transport do drzwi. Zazwyczaj, niestety, tak nie jest – standardowo kurierzy dostarczają ciężki sprzęt jedynie pod klatkę schodową, na co pozwalają im ich regulaminy. Lepiej więc wcześniej zatrosz-czyć się o silnego znajomego do pomocy. Można oczywiście wynegocjować z kurierem, że za dodatkowe 5–10 zł pomoże we wniesieniu, ale to zależy już od jego chęci i czasu.Dodajmy, że chętnie wybierany przez klientów bywa także odbiór osobisty zamówionego towaru wprost z siedziby fi rmy, bądź należącej do niej placówki. Wtedy nie płaci się nic za dostawę. Taką opcję oferują większe sklepy, posiadające także „naziemną” sieć placówek w kraju (np. Empik czy Merlin). W innych przypadkach możliwość taka dotyczy w zasadzie tylko klientów mieszkających niedaleko siedziby fi rmy.

Krok 5: Trzymamy dokumentacjęPrawnicy z organizacji konsumenckich radzą, aby w miarę możliwości zacho-wywać całą dokumentację

dotyczącą transakcji. To ważne zwłaszcza, gdy w grę wchodzą zakupy na duże kwoty. Chodzi tu zarówno o dokumenty drukowane (faktury,paragony) jak i elektroniczne – potwierdzenie transakcji,korespondencję z e–sklepem etc, których lepiej nie kasować w komputerze dopóki nie będzie jasne, że wszystko przebiegło zgodnie z umową. Wszystko to są dowody, które mogą okazać się niezbędne np. przy składaniu reklamacji.

Krok 6: Zmieniliśmy zdanie? 10 dni na zwrot Dobra wiadomość dla e–klientów jest taka, że przy zakupach internetowych zakres praw kupującego jest większy niż nor-malnie. Chodzi o ochronę klienta, który kupuje bez możliwości obejrzenia towaru, jedynie na podstawie opisu i zaufania do sprzedawcy. Przede wszystkim więc klientowi kupującemu w sklepie inter-netowym przysługuje prawo do zwrotu towaru w ciągu dziesię-ciu dni bez podawania jakichkolwiek przyczyn. Wystarczy, że zmieni zdanie. Dziesięć dni liczy się od odbioru towaru a żeby zachować termin należy przesłać w tym czasie oświadczenie na piśmie o odstąpieniu od umowy i wskazać gdzie i jak mają być zwrócone pieniądze. Sam towar należy odesłać nie później niż w ciągu 14 dni. Sklep ma wtedy obowiązek zwrócić wszystkie pieniądze (klient jednak ponosi koszty przesyłki zwrotnej). Towar powinien być zwracany w stanie niezmienionym. W przypadku nagrań audiowizualnych (np. płyt CD lub DVD) oraz programów komputerowych) klient traci prawo do ich zwrotu jeśli usunie oryginalne celofanowe opakowanie. O prawie do odstąpienia od umowy sklep internetowy powinien jasno informować klientów – jeśli tego nie zrobi termin ten wydłuża się aż do trzech miesięcy. Sprzedawcy nie wolno uzależniać tego prawa od zapłacenia przez klienta żadnego odstępnego. Ponadto klientowi e–sklepu przysługują wszystkie te same prawa do reklamacji co przy normalnych zakupach, czyli prawa z rękojmi (dwuletnia odpowiedzialność sprzedawcy za niezgodność towaru z umową, czyli np. wady lub brak cech albo funkcji, które towar powinien mieć wg opisu) oraz gwarancji (jeśli sklep lub producent ją daje – to jest jednak zobowiązanie dobrowolne).

Korzystajmy z porównywarek cen. Oszczędności przy większych

zakupach mogą sięgać setek złotych

Sklepy internetowe narzekają na jakość usług transportowych

poczty i zachęcają klientów, by wybierali fi rmy kurierskie

Page 6: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H6 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

Higiena e-zakupówPrzestrzeganie kilku elementarnych zasad oraz wsłuchanie się we własny zdrowy rozsądek sprawi, że zakupy w internecie będą całkowicie bezpieczne.

Klientom, którzy do zakupów w inter-necie przymierzają się po raz pierwszy,

towarzyszy niekiedy lekki dreszczyk niepew-ności. Sklep widać tylko na monitorze, sprzedawcy w ogóle, towar można obejrzeć tylko na zdjęciach a zapłacić trzeba. Ten stres powinien jednak ustąpić gdy uświadomimy sobie, że w sieci kupuje już z powodzeniem kilka milionów Polaków, nabywając towary o wartości ponad 11 mld zł rocznie – a jakie-kolwiek problemy mają tylko bardzo nie-liczni pechowcy. A nawet nie tyle pechowcy,co najczęściej klienci zwyczajnie nieostroż-ni. Lepiej uczyć się na ich błędach, niż na

swój temat. Niekiedy podajemy nawet numery kart płatniczych, stanowiące łakomy kąsek dla złodziei i oszustów. Należy więc mieć pewność, że nikt tego nie podejrzy i że nie narażamy się na tzw. kradzież tożsamości.

Uwaga na sklepy-widmoGdy chcemy kupić coś w nieznanym nam jeszcze e-sklepie warto go trochę prześwietlić. Nie zajmie to wiele czasu. Dobrze jest przeczy-tać w porównywarkach cen opinie o sklepie, zamieszczone tam przez jego wcześniejszych klientów (pamiętając jednak, że nie wszystkie sklepy współpracują z porównywarkami, więc brak takich opinii niczego jeszcze nie przesą-dza). Można samemu wpisać w Google na-zwę sklepu oraz nazwę prowadzącej go fi rmy (mogą to być różne marki) i choćby pobieżnie przejrzeć wyniki, aby zobaczyć jakie recen-zje wystawiają mu klienci na różnych fi rmach dyskusyjnych lub blogach. W ten sposób mamy szansę wyłapać najbardziej niesolidnych lub po-dejrzanych handlow-ców, na których skarży się wielu klientów. Uwaga! Przezornośćprzy wyborze sklepuwskazana jest szczególnie w okresie przed-świątecznego natężenia handlu a zwłaszczagdy zamie rzamy kupić coś droższego. W ubiegłym roku liczni oszuści w Polsce wpadli na pomysł, by wykorzystać gorączkę zakupów oraz pęd klientów do łapania okazji cenowych i zainstalowali w polskiej sieci kilka fałszywych e-sklepów. Sklepy-widma były na-wet reklamowane w wysokonakładowej prasie i miały dużo świetnych recenzji w porówny-warkach cen – tyle, że za reklamy prasowe „przedsiębiorcy” w ogóle nie zapłacili, a liczne opinie w porównywarkach były spreparowa-ne – gdy ktoś przyjrzał się datom zauważał, że rzekomi „klienci” wystawili je wszystkie w ciągu jednego-dwóch dni. Haczykiem na klientów były nierealistycznie atrakcyjne ceny, głównie sprzętu RTV i AGD. Płatności można było wnosić tylko przelewem bankowym. Po wyłudzeniu od niedoszłych klientów sporych kwot oszuści rozpływali się w powietrzu a po sklepach zostawały tylko martwe witryny. Wniosek? Unikajmy ofert zbyt dobrych, aby były prawdziwe. Jeśli ktoś sprzedaje towar po zaskakująco niskich cenach, to jest to sygnał aby wzmóc czujność.

Czy sklep jest rzetelny?Sklepy-widma to ścigane karnie oszustwo, na szczęście stosunkowo rzadkie. Znacznie łatwiej natknąć się na zwyczajną nierzetelność lub niedbałość handlowca. Dlatego przed zakupem w niesprawdzonym sklepie dobrze będzie przekonać się czy (przynajmniej w swoich własnych deklaracjach) sklep przestrzega obo-wiązków wynikających z praw konsumenta. Jakie to obowiązki? M.in. obowiązek podania pełnej ceny towaru (już po doliczeniu wszel-kich podatków, ew. ceł czy dopłat); zamiesz-czenie jasnej informacji o pełnych kosztach, terminie i sposobie dostawy; zamieszczenie klarownej informacji o samym sklepie (po-winny być podane nazwa przedsiębiorcy, adres „fi zyczny” siedziby, dane rejestrowe). Sklep ma także obowiązek przedstawić dokładny opis procedury reklamacyjnej i jej warunków (te informacje najczęściej możemy znaleźć w regulaminie sklepu, niekiedy także w dziale FAQ, czyli „Najczęściej zadawane pytania”).

Witryny niespełniające tych obowiązków bez-pieczniej będzie omijać, nawet jeśli oferują dobrą cenę. Nie tylko dlatego, że brak tych informacji świadczyć może o lekceważącym podejściu do klienta i do prawa, ale także dlate-go, że brak np. danych teleadresowych sklepu może bardzo utrudnić złożenie reklamacji.Można także sprawdzić czy sklep ma kra-jowe lub europejskie certyfi katy rzetelności (a jeśli tak to jakie i kto je wystawia). Uzyskane certyfi katy oznaczają, że najpewniej fi rmie za-leży na wizerunku i dba ona o obsługę klienta, więc można sklepowi zaufać (ale brak certyfi -katów nie oznacza jeszcze niskiej jakości usług, bo niektóre sklepy po prostu nie ubiegają się o takie zaświadczenia, wierząc raczej w siłę swej marki). Szczególną wagę do oceny rze-telności sklepu należy przykładać, jeśli mamy

ochotę kupić kosztowny towar za granicą. Przy transakcjach zagranicz-nych z natury rzeczy trudniej jest klientowi dochodzić swoich praw z rękojmii, gwaran-cji lub innych – tym bardziej wskazana jest więc profi laktyka. Aby oszczędzić sobie potem nerwów i stra-ty czasu sprawdźmy wnikliwie w Google

jak polscy klienci oceniają dany sklep zagra-niczny, czy dużo osób już w nim kupowało, jak komentują poziom obsługi klienta. W raziewątpliwości można zadzwonić do Euro-pejskiego Centrum Konsumenckiego (ma ono pomagać konsumentom przy problemach w transakcjach na terenie Unii Europejskiej) z pytaniem, czy ECK nie odnotowało skarg na daną fi rmę.

Ostrożność na aukcjachŚwietnym miejscem do zakupów są serwisy aukcyjne w rodzaju Allegro lub eBay. Tu jed-nak tym bardziej należy kierować się zdrowym rozsądkiem, gdyż przedpotopowe przekręty pod tytułem „cegła w paczce”, znane odkąd tylko ludzie zaczęli handlować na e-aukcjach, wciąż jeszcze się zdarzają. Aby mieć pewność, że transakcja będzie udanatrzeba przede wszystkim sprawdzić sprzedawcę.Pozwala na to system komentarzy wystawia-nych sobie przez kontrahentów po transakcji.Liczne pozytywne komentarze zarobione przezsprzedawcę (i brak negatywnych) świadczą o tym, że jest on wiarygodny. Co do zasady, droższe towary lepiej kupować od osób z dłu-gim aukcyjnym stażem niż od nowicjuszy – tym pierwszym bardziej zależy na reputacji. To elementarz. Nawet jednak chcąc kupić cośod dobrze ocenianego sprzedawcy warto wzmócczujność gdy zobaczymy, że zebrał on liczne „pozytywy” za drobne kilkuzłotowe transak-cje a teraz nagle wystawia na sprzedaż sporąpartię kosztownych towarów, np. urządzeńelektronicznych. Może to świadczyć o tym, żepoprzednie transakcje były tylko zasłoną dymną, zaś tym razem, po zainkasowaniu od klientów pieniędzy za sprzęt, sprzedawca się rozpłynie. Kupując na aukcjach należy także uważać na podróbki. Jest ich sporo. Dotyczy to szcze-gólnie markowej odzieży oraz drogich ko-smetyków (zwłaszcza perfum). Kupując je – szczególnie jeśli oferowane są bardzo tanio – należy uważnie przejrzeć komentarze. Można także sprawdzić nick (pseudonim) sprzedawcy w wyszukiwarce internetowej i zerknąć, czy internauci nie ostrzegają się nawzajem przed tą osobą.

• oprawy przemysłowe • oprawy schodowe • oświetlenie ogrodowe • • oświetlenie LED • źródła światła • wideodomofony •

Biuro Handlowe: ul. Bieniewicka 43; 05-870 Błonie tel. (22) 731-24-70; [email protected]

Zakupy przez

Internet

rekomendoWane sklePy

własnych. Przeczytaj więc jak bezpiecznie kupować w sieci.

Zasada generalna – bezpieczny komputerDo zakupów w internecie, podobnie jak do niemal wszystkich działań w sieci, odnosi się podstawowa zasada bezpieczeństwa, czyli używanie oprogramowania ochronnego – fi -rewalla, oprogramowania antywirusowego oraz aplikacji zabezpieczającej nasz komputer przed spyware’em, inaczej mówiąc – przed oprogramowaniem szpiegowskim. Dlaczego? Bo kupując w sieci podajemy dużo danych na

jest więc profi laktyka.

W ofercie banków spotkac można karty,które umożliwiają bezpieczne zakupy

przez internet. Więcej: wystarczysiec.pl

Page 7: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H7 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

Przestrzeganie kilku elementarnych zasad oraz wsłuchanie się we własny zdrowy rozsądek sprawi, że zakupy w internecie będą całkowicie bezpieczne.

Jak płacić bez stresuZaczynając dopiero przygodę z zakupamiw internecie możemy wybrać najbardziej tra-dycyjny sposób płatności, czyli za pobraniem (gotówkę wręczamy listonoszowi lub kuriero-wi przy odbiorze paczki). Unikniemy wtedy nieprzyjemnego wrażenia wysyłania pieniędzy w ciemno. Tak zresztą płaci za e-zakupy zde-cydowana większość Polaków, intuicyjnie uważając płatność za pobraniem za najbez-pieczniejszą. Jest w tym trochę racji – ale tylko wtedy jeśli wyjątkowo pechowo trafi libyśmy na sklep, który akurat teraz wpadł w tarapaty fi nansowe i przestaje wysyłać towar. Wtedy, przelewając mu pieniądze na konto, możemy mieć problem z ich odzyskaniem. Dotyczy to jednak sytuacji ekstremalnych. W rzeczywistości już od dawna w sieci można bezpiecznie płacić także przelewami banko-wymi (w tym w wielu sklepach tzw. szybkim przelewem internetowym), co wiedzą praw-dopodobnie wszyscy korzystający z banko-wości elektronicznej. Wykonanie przelewu do e-sklepu jest tak samo bezpieczne jak każdy inny przelew a zarazem wymaga tych samych elementarnych środków ostrożności – czyli przede wszystkim upewnienia się czy wi-tryna bankowa, z której robimy przelew jest faktycznie witryną naszego banku a nie jej imitacją podstawioną przez oszustów, tzw. phisherów (to jest już jednak osobny temat). Inną wygodną metodą płacenia online są karty płatnicze (w internecie „działają” karty kredy-towe wypukłe, ale też niektóre karty płaskie i specjalne karty wirtualne, przeznaczone wła-śnie do transakcji online). Karta jest metodą bezpieczną, jeśli sklep przyjmujący płatności robi to za pośrednictwem specjalnego tzw.

reklama

Co to jest bezpieczna strona?Bezpieczna strona internetowa musi spełniać kilka wymagań technicznych zapewniających bezpieczeństwo jej użytkownikom: – gwarantować w drodze szyfrowanej komuni-kacji, że wprowadzane informacje będą dostępne tylko dla zainteresowanych stron– zapewniać integralność informacji, dzięki czemu użytkownik ma pewność, że wprowa-dzane dane i informacje nie będą przedmiotem manipulacji– gwarantować, że tożsamość nabywcy i sprze-dającego jest weryfi kowanaObecnie najczęściej stosowane systemy do prze-prowadzania bezpiecznych transakcji szyfrują wprowadzane dane, które są deszyfrowane do-piero z chwilą dotarcia do miejsca przeznaczenia. Takie rozwiązanie gwarantuje, że nawet w przy-padku przechwycenia danych, osoby trzecie nie będą mogły ich w żaden sposób wykorzystać bez odpowiedniego klucza deszyfrującego.

Czym się charakteryzuje bezpieczny sklep internetowy?Bezpieczny sklep internetowy powinien posia-

dać osobną stronę informacyjną, na której wy-raźnie informuje klientów, że ich dane osobowe są poufne i będą wykorzystywane jedynie do celów realizacji transakcji i nie będą przekazy-wane osobom trzecim, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. „O ochronie danych osobo-wych”. Na stronie sklepu powinny być opisane stosowane zabezpieczenia lub zewnętrzne fi rmy, za pośrednictwem których klienci płacą za to-wary. Po raz kolejny powinna być także pod-kreślona poufność wprowadzanych do systemu danych, tj. szyfrowanie komunikacji między klientem a serwerem oraz wszelkie inne dodat-kowe zabezpieczenia takie, jak ubezpieczenia transakcji, zabezpieczenia przy płatnościach kartą, itp. Dobry sklep powinien także podawać informację, z którego systemu płatności korzysta oraz poinformować, że jest wpisany na listę bez-piecznych sklepów internetowych publikowaną przez agentów rozliczeniowych. Zaufanie do witryny dodatkowo podnosi informacja o trybie i sposobie rozpatrywania reklamacji oraz o tym, że zgodnie z prawem w przypadku sprzedaży na odległość można zwrócić towar w ciągu 10 dni bez podania przyczyny.

Jak bezpiecznie realizować płatności in-ternetowe – czego się wystrzegać, na co zwracać uwagę, etc.

Janusz DiemkoPrezes Zarządu First Data Polska S.A.(właściciel marki POLCARD)

centrum autoryzacyjnego (jak np. eCard czy PolCard). Klient, na czas wnoszenia płatności, jest wtedy przenoszony na witrynę centrum i tylko tam, w specjalnym formularzu, ujawnia dane karty. Centrum autoryzuje transakcję i informuje sklep, że karta jest wypłacalna i można wysyłać towar. W ten sposób jej dane w ogóle nie trafi ają do samego e-sklepu.Każde centrum autoryzacyjne stosuje tzw. bezpieczne połączenia, podczas których przekazywane informacje (dane karty) są szyfrowane. Można to poznać po tym, że internetowy adres takiej witryny będzie po-przedzony ciągiem liter „https” (nie „http”) a w przeglądarce pojawia się symbol kłó-deczki. Bez tego żadnych poufnych danych nie należy podawać – to generalna zasada w sieci. Wszelkie przelewy i płatności onlinenależy wykonywać tylko z własnego komputeraw domu (jak już wspominaliśmy – odpowied-nio zabezpieczonego), ewentualnie w pracy lub u znajomego, do którego mamy zaufa-nie. Nigdy nie powinno się podawać żadnych poufnych danych bankowo-fi nansowych na komputerach publicznych, np. w kawiaren-kach internetowych. takiej witryny będzie poprzedzony ciągiem liter „https” (nie „http”) a w przeglądarce pojawia się symbol kłódeczki. Bez tego żadnych poufnych danych nie należy podawać – to generalna zasada w sieci. Wszelkie przelewy i płatności online nale-ży wykonywać tylko z własnego komputera w domu (jak już wspominalismy – odpowied-nio zabezpieczonego), ewentualnie w pracy lub u znajomego, do którego mamy zaufanie. Nigdy nie powinno się podawać żadnych poufnych da-nych bankowo-fi nansowych na komputerach pu-blicznych, np. w kawiarenkach internetowych.

rekomendoWane sklePy

Przed wykonaniem jakiejkolwiek operacji w sklepie należy zwrócić uwagę na całościo-wy wygląd strony. Szczególnie wyczuleni powinniśmy być na zmiany menu, kolorysty-ki witryny lub układu głównych elementów, które są wprowadzane niezwykle rzadko. Pojawienie się tak widocznych zmian powinno wzbudzić czujność. Dodatkowo trzeba spraw-dzić adres odwiedzanej strony i nie korzystać z witryny, jeżeli jej adres jest podejrzanie długi lub zawiera w sobie obce nazwy. Złodzieje często tworzą fałszywe strony z bardzo podob-nymi adresami, np. adres nazwafi rmy.pl może zostać zastąpiony przez nazwafi rmy.pl.ass.eu, zatem nie można się sugerować początkiem adresu, lecz zwracać uwagę na całość. Dobrze jest także przeczytać fragment strony, ponieważ liczne literówki i błędy ortografi czne mogą su-gerować, że mamy do czynienia z podrobioną witryną. Robiąc zakupy w Internecie należy pamiętać, że w chwili dokonywania płatności kartą może nastąpić przekierowanie na stronę agenta rozliczeniowego (taka opcja jest najbez-pieczniejsza) lub banku, w którym nabywca posiada konto. Jeśli takiego przekierowania nie będzie, a dodatkowo pojawi się prośba o podanie kodu PIN do karty, hasła lub hasła jednorazowego bezpośrednio na stronie skle-pu, jest to sygnał do jak najszybszego zakoń-

czenia wizyty w tym sklepie i nie korzystania z niego więcej. Po wejściu na stronę, na której dokonywana jest płatność należy sprawdzić, czy jest na niej umieszczony znak zamkniętej kłódki (oznacza on bezpieczną stronę) i cer-tyfi kat SSL. Kolejną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę jest protokół HTTPS, który powinien zawierać się w adresie strony, na którą klient został przekierowany. Po wybraniu opcji połączenia bezpiecznego początek adresu strony powinien ulec zmianie: zamiast http:// pojawi się https:// (litera „s” oznacza bezpieczne połą-czenie, „secure”). Powinien się także zmienić kolor podświetlenia paska adresu, a obok adresu oraz w prawym dolnym rogu okna przeglądar-ki powinniśmy zobaczyć ikonę kłódki. Jeśli protokołu brakuje, pod żadnym pozorem nie można podawać danych, o które prosi strona! Po zalogowaniu należy raz jeszcze sprawdzić adres i certyfi kat witryny oraz datę ostatniego logowania, a po zakończeniu sesji wylogować się i dopiero wtedy zamknąć przeglądarkę. Nie należy korzystać z linków przesyłanych mailem. W celu dodatkowego podniesienia bezpieczeń-stwa transakcji internetowych zalecane jest także używanie najnowszych wersji przeglądarek, które wyposażone są w fi ltry antyphishingowe oraz regularnie aktualizować zabezpieczenia antywirusowe.

Page 8: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H8 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

W internecie sprzedawać można wszystko – od najcięższego sprzętu przemysłowego

po kruche bombki choinkowe. Można sprzeda-wać także usługi, np. tłumaczenia. Eksperci od handlu są zgodni, że sprzedaż online że jest świet-nym, nowoczesnym i bardzo perspektywicznym kanałem dotarcia do klientów. Są jednak także zgodni, że jest to cięższy kawałek chleba niż wielu sobie wyobraża. Historie licz-nych znanych e–sklepów, które długo walczyły o osiągnięcie zyskowności (a niektóre tę walkę przegrały i upadły) tylko to potwierdzają. Nie wy-starczy wstawić cokolwiek na wirtualną witrynę i czekać na zamówienia, by zbić fortunę. Ale jeśli masz dobry pomysł na to, co mógł-byś sprzedawać, wiesz kto chce to kupować i wpadłeś na to jak odróżnić się od reszty rynku i pobić konkurencję to na pewno internet jest na-rzędziem, które może ci w tym doskonale pomóc. A z drugiej strony – może ci pomóc po prostu dorobić, jeśli obok swojej stałej pracy chcesz uczynić z handlu przyjemne, dodatkowe źródło dochodu.nJak zacząć handel w sieci?

Sposób pierwszy – sprzedaż na aukcjach Najprostszy i najszybszy sposób na zaoferowanie internautom swoich towarów to uruchomienie

sprzedaży na serwisie aukcyjnym – np. Allegro.pl lub na mniej popularnym eBay.pl. Serwisy te od dawna są aukcyjne tylko z nazwy – w praktyce bardzo wielu przedsiębiorców pro-wadzi na nich regularną działalność handlową, sprzedając swoje towary w dużych partiach i ze stałą ceną, bez żadnej licytacji (w tzw. opcji „Kup teraz”). Prowadzą oni więc de facto sklepy internetowe przy serwisie aukcyjnym. By do nich dołączyć wystarczy zarejestrować się, przejść prostą procedurę weryfikacyjną i już można wystawiać towary. Plusów takiego rozwiązania jest dużo – sprze-dawca, korzystając z popularności serwisu au-kcyjnego (Allegro ma 10,5 mln użytkowników miesięcznie), dostaje od razu bardzo duży rynek zbytu. Otrzymuje też bardzo proste, gotowe i zrozumiałe dla każdego mechanizmy tech-

nologiczne, nie musi uczyć się jak zaistnieć w internecie i ma bardzo niskie koszty urucho-mienia sprzedaży.Są jednak też minusy. W przypadku Allegro.pl należy do nich konieczność płacenia serwi-sowi aukcyjnemu za każdy wystawiony (tak-że niesprzedany) przedmiot oraz konieczność uiszczania prowizji od wartości każdej zawartej transakcji. Trzeba także dopłacać chcąc wy-promować swoje aukcje w serwisie tak, by wyróżnić i je spośród setek innych ofert z tej samej kategorii. Wydaje się, że sprzedaż poprzez serwis au-kcyjny jest najlepsza dla tych, którzy chcą uczynić sobie z tego jedynie dodatkowe źródło dochodu i nie chcą inwestować zbyt wiele czasu i pieniędzy w e–handel. Z kolei dla tych, którzy mają wizję większej ekspansji w handlu online, uruchomienie sprzedaży na aukcjach może być dobrym pomysłem na początek – dla przete-stować rynek, sprawdzić preferencje klientów, wybadać ich zainteresowanie ofertą.

Sposób drugi – własny e–sklepDrugim sposobem zaistnienia w e–handlu jest oczywiście uruchomienie swojego własnego sklepu pod własną domeną (adresem) w sie-ci. W tym celu należy po pierwsze wymyśleć

i zarejestrować domenę (adres) internetową z nazwą sklepu i najlepiej rozszerzeniem .pl. Warto jednak prewencyjnie zarejestrować wy-braną nazwę także z innymi popularnymi roz-szerzeniami – zwłaszcza .com oraz .com.pl aby w przeszłości uniemożliwić konkurencji podszywanie się pod nasz sklep. Rejestracją domen zajmują się liczne tzw. fi rmy hostingo-we (największą jest Home.pl). Te same fi rmy udostępniają miejsce na serwerze, na którym sklep będzie zlokalizowany wraz z łączem do internetu – tak, by był on dostępny z sieci przez 24 godziny na dobę. Cały proces rejestracji do-meny i zakupu serwera można przeprowadzić online i opłacić przelewem.Pozostaje jeszcze zbudowanie samego skle-pu elektronicznego. Jeden ze sposobów to jego wykonanie na własną rękę przy pomo-

Smykałka do e-handlu

reklama

cy specjalnego oprogramowania, pozwala-jącego przedsiębiorcy na nadanie sklepo-wi indywidualnego wizerunku, zarządzanie ofertą, transakcjami i bieżącą obsługę sklepu a klientom na przeglądanie oferty i składanie zamówień. Takie aplikacje można znaleźć i kupić w sieci (można też pobrać darmowe oprogramowanie do budowy e–sklepów np. otwartego oprogramo-wanie osCommerce). Samodzielna budowawymaga jednak co naj-mniej obycia z inter-netem i komputerami oraz pewnej praktyki w tej dziedzinie.Inny sposób to zlecenie wykonania e–sklepu specjalistom. Liczne firmy informatyczne oraz spółki zajmującesię tworzeniem serwisów internetowych mogąwykonać sklep zaprojektowany dokładniepod potrzeby i wizję przedsiębiorcy, poczym umieścić sklep na serwerze i poinstruować jak go obsługiwać. To sposób łatwiejszychoć droższy (ceny są najróżniejsze i zależąod zakresu projektu). Dobrze jest poprosić usługodawcę, by po-chwalił się już wykonanymi projektami, bynie trafić na amatorów. Są jeszcze inne me-tody. Często wspomniane firmy hostingowe w swoich pakietach usług udostępniają klientom także proste, zautomatyzowane oprogramowanie do obsługi e–sklepu. Nauczenie się zarządza-nia takim sklepem leży już w zasięgu każdego przedsiębiorcy, który zdecyduje się poświęcić na to trochę czasu. Są także fi rmy, które oferują stworzenie i utrzymywanie e–sklepu na serwe-rach w zamian za miesięczny abonament.

Sprzedaż wirtualna, podatki realneObmyślając własny handel w internecie sprze-dawca powinien zwiedzić kilkanaście sklepów w internecie i spojrzeć na nie oczami klienta – jak działają i jakie oferują funkcje? To pomoże w podejmowaniu mnóstwa decyzji o tym jak u siebie zaprezentować ofertę, jak powinni się po sklepie poruszać klienci, jak będą przeszukiwać ofertę (katalog, wyszukiwarka wewnętrzna), jak przyjmować płatności. Warto także wczuć się w rolę swoich własnych potencjalnych klien-tów, pomyśleć czego będą szukać na witrynie i jakie funkcje będą dla nich istotne. Ten prosty zabieg pomoże uniknąć wielu błędów.Dodajmy, że prowadzenie regularnej działalności handlowej w internecie pociąga za sobą wymóg zarejestrowania działalności gospodarczej i obo-

wiązki podatkowe – w tym, po przekroczeniu pułapu 50 tys. zł rocznych obrotów (limit na bieżący rok), obowiązek odprowadzania VAT. Wszystko to dotyczy także osób handlujących poprzez serwisy aukcyjne, jeśli sprzedają tam w tzw. sposób częstotliwy i uczyniły z tej dzia-łalności źródło zarobku. Tajemnicą poliszynela

jest, że wielu dużych sprzedawców z Allegro obowiązki te ignoruje i podatków nie płaci, co czyni z nich w zasadzie przestępców podatko-wych. Fisuks zapowiada od kilku lat, że osoby handlujące na większą skalę w internecie będą namierzane i sprawdzane (na razie akcje takie były dość nieliczne).

A może droga na skrótyWszystkim, którzy myślą o stworzeniu biznesu w Internecie polecamy także „drogę na skróty” – darmowe uruchomienie i obsługę księgarni internetowej działającej w innowacyjnym na polskim rynku modelu Extended Sites ofero-wanym przez kolporter.pl. Istotną zaletą ta-kiego rozwiązania jest pełne dostosowanie grafi czne oferowanego przez nas sklepu do serwisu macierzystego, przez co wygląda jak jego integralna część – mówi Robert Soł-kiewicz, pełnomocnik zarządu ds. strategii i rozwoju e–biznesu Kolportera SA. Dzięki usłudze fi rmy Kolporter właściciele portalii serwisów mogą przedstawić swoim użyt-kownikom bogatą ofertę handlową przy jedno-czesnym zachowaniu swojej domeny, layoutu i niezależności. Uzyskują w ten sposób nie tylko nowe źródło przychodów, lecz także dodatkową funkcjonalność swoich serwisów. Współpraca z kolporter.pl daje dostęp do 170 tysięcy pozycji, przede wszystkim książek, płyt CD, fi lmów, gier i programów multime-dialnych. Dzięki temu użytkownicy mogą robić zakupy bez konieczności opuszczania serwisu, w którym się aktualnie znajdują. Zainteresowanie ofertą cały czas rośnie. Od marca br. liczba naszych Extended Sites wzrosła o połowę – dodaje Robert Sołkiewicz.

Uruchomienie sprzedaży przez internet to prosty sposób na dotarcie ze swoją ofertą do milionów potencjalnych klientów. Jak to zrobić?

Jeśli masz dobry pomysł na to, co mógłbyś sprzedawać, wiesz kto chce to kupować

i wpadłeś na to, jak odróżnić się od reszty rynkui pobić konkurencję to na pewno internet jest narzędziem, które może ci w tym doskonale pomóc

Jedno w Internecie jest pewne: jutro nie bę-dzie taki jak dzisiaj. Ciągły ruch, nieustająca komunikacja, w której uczestniczą setki mi-lionów ludzi napędzają kolejne zmiany. Jeżeli szukamy idealnego systemu do sprzedaży w Internecie, musi się zmieniać i adoptować do nowych warunków. Dobrze jeżeli przy tym jest tani, intuicyjny, ma wiele funkcji, niezawodny i ładnie wygląda. Niemożliwe?W tak dynamicznym środowisku prymitywne rozwiązania już się nie sprawdzają. Długo two-rzone systemy są drogie i zwykle w momencie uruchomienia są przestarzałe. Dlatego najlepiej jest korzystać oprogramowania jako usługi (tzw. SaaS). Najlepszym przykładem jest IA-I-Shop.com – platforma rozwijana od prawie dekady, od początku w formie wynajmu.Wynajmując aplikację fi rma płaci tylko za jej używanie, a nie za stworzenie, zaprojektowanie,

wdrożenie i optymalizację całego systemu. Dzięki temu, że system jest rozwijany od wielu lat, w oparciu o doświadczenia setek wcześniej-szych wdrożeń, w zamian za mały abonament, można korzystać ze wszystkich funkcji.Internet nie jest tylko miejscem wystawienia towarów do sprzedaży. To również sposób na lepszą i szybszą komunikację z klientami, dostawcami, integrację wielu oddziałów fi rmy oraz świetny przyczółek do eksportu. Dlatego dobry system sklepu internetowego powinien integrować i usprawniać wszystkie działania fi rmy, być centrum każdej fi rmy handlowej myślącej poważnie o rozwoju i obniżaniu kosztów.Nie zapominajmy, że sklep internetowy jest elegancką wizytówką firmy w sieci. Na to stawiamy tworząc IAI-Shop.com.

Sebastian Muliński IAI S.A.

i kupić w sieci (można też pobrać darmowe łalności źródło zarobku. Tajemnicą poliszynela

Platforma Allegro daje możliwość założenia własnego sklepu

skleP internetoWy W PrzyszłoŚci

Page 9: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H9 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

7 grzechów głównych sklepów internetowych w PolsceGrzesznik.„Sklep internetowy – serwis internetowy dającymożliwość zamawiania produktów przez Inter-net. Forma ta staje się obecnie coraz popularniejsza z uwagi na wygodę i obniżenie kosztów sprze-daży (i często wynikające z tego niższe ceny towarów), a ponadto daje to możliwość szyb-kiego porównania cen u wielu dostawców”. Nie będziemy tracić cennego czasu czytelnika na jałowe opisy, przeprowadzimy rachunek sumienia.

1. PychaJesteśmy tu, na WWW....No i co z tego, ze jesteśmy tacy ładni. Jeżeli chce się porównać właściciela adresu URL, z fi rmą przedstawiającą się jako sklep to można się bardzo zdziwić. Najczęściej mamy do czy-nienia z brakiem wpisu. Niewątpliwie mamy to do czynienia z pychą. Przecież prowadzą-cy rejestry informację o właścicielu adresu internetowego mają w opłacie. Przecież jest to najtańsza forma uwiarygodnienia własnej fi rmy przez niezależną stronę. Przecież pro-wadzący rejestr wystawił fakturę, najczęściej na prowadzącego sklep, a mimo to jesteśmy tak znani i piękni, że nie musimy podawać w rejestrze nazwy lub też pełnej nazwy zgodnej z zarejestrowaną działalnością gospodarczą.A tymczasem prawo (Dz.U. 2000.22.271 Art. 9 Ust. 1 pkt 1) mówi: „Konsument powinien być poinformowany, przy użyciu środka po-rozumiewania się na odległość, najpóźniej w chwili złożenia mu propozycji zawarcia umowy, o:1) imieniu i nazwisku (nazwie), adresie za-mieszkania (siedziby) przedsiębiorcy oraz organie, który zarejestrował działalność go-spodarczą przedsiębiorcy, a także numerze, pod którym przedsiębiorca został zarejestro-wany, …”I jak tu nie wskazać na pychę? (no ewentualnie 7. Lenistwo ;))

2. ChciwośćPierwotnie, ponieważ grzech wymieniony poniżej gniew wzbudza, był on pod pozycją 6, ale to zwykła chciwość, gdy świadomie przyj-muje się zamówienia od klientów i na dodatek żąda wpłaty zaliczki w okresach przedświą-tecznych wiedząc, że nie zrealizuje się ich w 30–dniowym terminie. W końcu się liczą się wpływy, a sprzedaż rozwiąże się sama. Może nawet z pomocą wyprzedaży poświątecznych, jak szczęście dopisze.Klientowi się naopowiada „opowieści wigilijnych” o tym, że już wkrótce, po Sylwestrze… Dla uspokojenia nieco atmosfery wyśle się darmową kartkę świąteczną za pomocą pro-tokołu SMTP, życząc miłego opłatka i wielu prezentów pod choinką. To drugie ze wzglę-du na możliwość błędnego odbioru zwykle w sposób wielce delikatny.

3. NieczystośćWiększość nieczystych sklepów internetowych poddaje się rygorom prawa poprzez wywieszkę na portach, tych od portala, „Dozwolone od lat 18”. Jest to oczywistym i nieczysta bran-ża się sama uregulowała. Większość nieczy-stych wymaga także od swoich kurierów by przesyłki były oddane pełnoletnim. Niestety handlujący zwłaszcza zapisanymi nośnika-mi informacji bardzo często zapominają, że wywieszka wymieniona powyżej ich także dotyczy. A jeżeli nie wywieszka to przynaj-mniej fi ltry na sortowaniu. Prawie wszystkie księgarnie internetowe jakby nie wiedziały,

że Emmanuel to nie tylko motylek dla naj-młodszych. Co może mieć znaczące konse-kwencje dla struktury demografi cznej Państwa i nie wiadomo czemu jest, aż tak piętnowane. W moim odczuciu o wiele gorsze jest umiesz-czanie nieograniczonej informacji co do kupna materiałów edukacyjnych wykonanych w kom-

puterowej technice animowanej dotyczących użytkowania różnych typów broni, od broni białej po napalmopochodne. Ciekawe jak długi będzie okres oczekiwania na społeczne skutki takiej edukacji. Oczywiście są odpowiednie przepisy na grzech nieczystości, ale czy szko-dliwość czynu jest aż tak wysoka?

4. ZazdrośćZazdrość najczęściej objawiana, to przede wszystkim kwestia opisów i podawanych tre-ści. Zazdrości się wyglądu strony. Ten jest ładniejszy. Zazdrości się języka, który dociera konkurent do kupującego. Tamten ma opisy, że wow, a nie www. cd. na str. 10

reklama

Page 10: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H10 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

Portret e-Polaków

A jeszcze inny sprawnie podaje konsumentowi warunki sprzedaży.Znaczek © stosują wszyscy. Z większym (przy– pisując go do nazwy firmy) lub mniejszym (przywiązując do nazwy witryny) skutkiem. „Copy” to zrozumiałe, ale żeby od razu „right”. Czystą i nieukrywaną zazdrością tłumaczyć należy fakt używania magicznej kombinacji klawiszy „Crtl+C” oraz „Ctrl+V”. Czy klient musi wiedzieć, że ograniczenie wyboru do róż-nicy cenowej jest kwestią kradzieży wynikłej z czwartego w kolejności grzechu?A tak w ogóle, czy jest to grzech jeżeli wszyscy tak robią? Po co w ogóle ta Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych? Po co ten z tego ładnego WWW się rzuca, żeby wycofać treści? Przecież nie wie od kogo to „Crtl+C” i „Ctrl+V”. A może wie? (No kurde, który to tam zapo-mniał podmienić w treści jego adres www?). Czy to aby nie pomówienie, jak prosi o usu-nięcie zapisów na naszej WWW? Pewnie że używamy pierwszego członu ©, skąd te wzmianki o złodziejstwie?Zazdrość ma wiele twarzy opisana została tylko jedna z nich.

5. Nieumiarkowanie w przetwarzaniu danych osobowychPrzetwarza się, a jakże dane osobowe bez zgo-dy klienta. No bo jak uznać, że klient wyraził zgodę na przetwarzanie danych osobowych,

7 grzechów głównych sklepów internetowych w Polsce cd...gdy nie było Oświadczenia jego woli. Gdzie „ptaszek” przy rejestracji klienta w serwisie? A jak już jest to dlaczego nie miałby być „od-klikany”? Gdzie magiczna regułka „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych oso-bowych przez sprzedawcę”? Gdzie właściwe zabezpieczenie przetwarzanych danych? Są przepiękne polityki bezpieczeństwa, zapew-nienia o poprawności i bezpieczeństwie danych, a rzeczywistość skrzeczy. Co mówi prawo? Ustawa o ochronie danych, żąda pozyskania zgody przez przetwarzającego dane osobowe od ich właściciela. Dodatkowo Artykuł 6 pew-nego aktu wykonawczego wymaga by:„gdy przynajmniej jedno urządzenie systemu informatycznego, służącego do przetwarzania danych osobowych, połączone jest z siecią publiczną”, a taką niewątpliwie jest Internet, stosować wysoki poziom bezpieczeństwa prze-twarzanych danych w systemie.Jest taki akt, ciekawe czy ktoś jeszcze o nim pamięta?Tymczasem 4 spośród 5 sklepów nie stosuje protokołu https na serwisie w miejscach, gdzie przetwarza dane osobowe. A roczna opłata za protokół SLL to już nie majątek.Z kolei ponad połowa spośród 20 na 100 spra-wiedliwych, stosujących protokół zapewniają-cy ochronę przetwarzanych danych, przesyła dane poprzez Sieć w sposób jawny. Gdzie? Jak? Kiedy?Zaczniemy od końca.Po zaakceptowaniu koszyka. Za pomocą wia-

domości poczty elektronicznej. Z serwera serwisu na skrzynkę pocztową klienta biegną sobie jawnie dane osobowe, kto, skąd, u kogo, co i za ile kupuje.Pozostaje jeszcze kwestia ciasteczek, tych od „angielskiej herbatki” zwanych potocznie Cookies, a nadziewanych danymi osobowymi. Często gęsto tak niefrasobliwie nadziewanych, że nadzienie po prostu wypływa w różnych kafejkach, a już kafejkach internetowych w szczególności.Nie ma umiarkowania w narodzie, no nie ma.

6. Gniew (Klienta)Zwykle gniew klienta objawią się zgłosze-niem reklamacji lub wypowiedzeniem umowy. Najprostszy sposób na harmonijne pożycie stosowanym przez e–sprzedawców to nie podanie wymaganej prawem informacji o miejscu i sposobie składania reklamacji (Dz.U. 2000.22.271 Art. 9 Ust. 1 pkt 10) i prawie do wypowiedzenia umowy (pkt 11). A konsument, w zgodzie z obowiązującym prawem, powi-nien zostać poinformowany o tym najpóźniej z chwilą jej zawarcia. Przed gniewem można też uciec nie przyjmując do wiadomości, że jest się ogniwem łańcucha sprzedaży, który jako pierwszy odpowiada przed kupującym za wady projektu. Można także nie przyjmować do wiadomości, że odpowiada się za jakość usług kurierskich, w końcu to klient wybrał kuriera. Tylko kto nadał i fizycznie opłacił przesyłkę?

7. LenistwoCzy to, aby na pewno lenistwo? Trzeba by tyle pisać o odstąpieniu od umowy bez podania przyczyny w ciągu 10 dni. Potem, że ten ku-pujący ma 14 dni na zwrot od dnia odstąpienia od umowy. Przecież łatwiej i czytelniej jak się napisze 10 dni na zwrot. Dobrze, że konsument nie wie, że jeżeli nie dołączę mu warunków sprzedaży na piśmie do przesyłki lub faktury za usługę to okres odstąpienia wydłuża się do 3 miesięcy i 14 dni na zwrot. Chyba, że wyślę mu te warunki po jego zgłoszeniu o braku w przesyłce.Może z tej okazji nie odstąpi od umowy.Po co pisać kupującemu o utracie tego prawa w określonych prawem przypadkach.Jak już kupi ten „device” i rozpakuje „driver” to nie odda (też przez dwa „d”:)). Jak naiwny przyśle zwrot to mu się nie przyjmie. Po co był taki pracowity? Nie dość, że rozpakowa-ła drivery to jeszcze zapakował z powrotem oddaje.

mgr inż. Zbyszko KrojenkaKierownik Jednostki Certyfikującej

w Instytucie Logistyki i Magazynowania

O zakupach w Internecie coraz częściej piszę się i mówi jak o stanie świadomym wybo-

rze polskiego konsumenta. Sensacjami nie stają się już kolejne otwierane e–sklepy, a liczby trans-akcji zawieranych w Internecie rosną w tempie wykładniczym. Nic dziwnego – bardzo duże oszczędności w porównaniu do sprzedaży tradycyjnej i wygoda dokonywania zakupów to aspekty, obok których coraz trudniej przejść obojętnie.Rosnąca ilość miejsc, w których można doko- nywać e–zakupów w naturalny sposób zrodziła na rynku potrzebę powstania serwisów, które zajmują gromadzeniem i prezentowaniem informacji dotyczących produktów w usyste-matyzowanych sposób. W porównywarkach cen – bo takie serwisy mam na myśli – każdy internauta poszukujący określonego towaru może znaleźć pełną informację o cenach pro-duktów z kilku tysięcy polskich e–sklepów. Ich oferty zaprezentowane są w ramach upo-rządkowanego katalogu – do każdego unikal-nego towaru przypisane są ofertowane cenowe sklepów sprzedających dany produkt. Oprócz tego na porównywarkach cen znaleźć można opisy i dane techniczne produktów oraz opi-nie użytkowników – informacje, które często odgrywają decydującą rolę w procesie podej-mowania decyzji zakupowej. Kilka milionów Polaków, którzy co miesiąc korzystają z porównywarek cen, jest dobrym ba-rometrem potrzeb i zwyczajów zakupowych. Tradycyjnie bardzo dużą popularnością nadal cieszą się branże „techniczne” – sprzęt kom-puterowy, RTV, AGD i fotografia. Laptop, telewizor LCD, pralka czy aparat cyfrowy to często wydatek nawet 2–3 tysięcy złotych. Sklepów oferujących danych produkt jest czę-sto kilkadziesiąt (zdarzają się oferty powyżej 100 cen), a różnice cenowe pomiędzy naj-tańszym i najdroższym produktem wynoszą nawet 30–40%. Te możliwe do uzyskania oszczędności doskonale motywują do dokład-nej analizy oferty rynkowej – porównywarki cen ten proces bardzo upraszczają.

Jednocześnie w ramach każdej z tych branż następują przetasowania w rankingu popular-ności grup asortymentowych niższego rzędu. Zaobserwować można na przykład zwiększone zainteresowanie drobnym AGD – zwłaszcza do pielęgnacji ciała, spada natomiast ilość za-kupów odtwarzaczy mp3. Nie jest to dziwne, gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż większość telefonów ma wbudowane urządzenia do słu-chania muzyki w tym formacie. Kategorie „techniczne” przetarły szlaki dla innych grup produktów. Rosnąca zamożność i zmieniający się sposób życia sprawiają, że sieć to dla Polaka miejsce, w którym coraz częściej poszukują produktów kształtujących „styl ży-cia” – odzieży, mebli i wyposażenia mieszkania, biżuterii i kosmetyków. Zwiększa się zarówno ilość sklepów oferujących ten asortyment, jak i szerokość ich oferty. Kupując w Internecie można już bez problemu „wyposażyć” so-bie łazienkę – zaczynając od zakupu ogrze-wania podłogowego, a kończąc na wyborze płytek i umywalki. Weekendowy shopping po sklepach odzieżowych z powodzeniem może zostać zastąpiony sesją internetową – rosnąca szerokość asortymentu odzieżowego i coraz ciekawsze sposoby prezentacji produk-tów zachęcają do kupowania odzieży w sieci rosnącą grupę Polaków.Choć Polska w zestawieniach przyrostu na-turalnego wypada nadal bardzo słabo, to siec w coraz większym stopniu przejmuje także zainteresowanie produktami „dziecięcymi”. W sklepach internetowych coraz częściej po-szukuje się produktów dla dzieci. Zabawki, ubrania, wyposażenie pokoju, a także akcesoria dla mam – to wszystko można już kupić bez wychodzenia z domu.Nadal wielu Polaków nie kupuje jeszcze w Inter- necie. Zwiększający się asortyment produktów, które są w sieci dostępne, może być dla tej grupy dobrą zachętą do spróbowania e–ku-powania. A gdy raz poczuje się te korzyści – trudno potem z nich zrezygnować.

Maciej Ziemczonek, Ceneo.pl.

Page 11: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

H11 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM GAZETĄ PRAWNĄ

E–ZAKUPY

Internet życzy smacznegoSprzedaż żywności w internecie to pomysł,

który przeszedł niełatwą drogę. Jeden z najbardziej znanych prekursorów tego pomy-słu, amerykański sklep Webvan.com, rozrósł się do rozmiarów potężnej sieci spożywczej z ogromnym asortymentem towarów i własną flotą samochodów dostawczych. Dostarczał żywność do 26 amerykańskich miast. Pochło-nął setki milionów dolarów inwestycji i wszedł na giełdę Po czym... zbankrutował. Działo się to ok. 10 lat temu – jeszcze zbyt wcześnie, by przekonać ludzi do kupowania w sieci produk-tów spożywczych. Nawet w USA.

Dziś, dekadę później, jest już zupełnie inaczej. Nawet w Polsce. Handel internetowy dojrzał i spowszedniał. Zamiast tracić czas na podróże z wózkiem między regałami hipermarketów, a potem stać w kolejkach do kas czekając aż kasjerka zważy któremuś z klientów 30 róż-nych opakowań z mrożonym dorszem (bo i tak potrafi się zdarzyć, jeśli pechowo wybierzesz niewłaściwą kolejkę) można włączyć komputer i sięgnąć po myszkę. Zgrzewki wody mineral-nej, sześciopaki piwa, warzywa, owoce, masło, marynaty, chipsy, nawet schłodzoną wódkę – wszystko to sklep spożywczy dostarczy ci wprost do drzwi, o wybranych godzinach.

Nowoczesny sklep internetowy to dla klientów nowoczesna strona internetowa oraz komplet-na i punktualna dostawa zakupów. Jednak, to co jest najtrudniejsze w tym biznesie nie jest widoczne. Przygotowywanie zamówień klientów to skomplikowany proces, którego sercem jest system informatyczny i urządze-nia automatycznie kompletujące zamówienia klientów. Skala wyzwania. Duża księgarnia internetowa, aby przygoto-wać 1000 zamówień dziennie musi spako-wać ok. 2500 sztuk produktów, gdyż średnio klienci zamawiają ok. 2,5 produktu na jedno zamówienie. Market internetowy taki jak np. Frisco.pl, aby przygotować 1000 zamówień, musi spakować ok. 60,000 produktów, gdyż na jedno zamó-wienie przypada średnio 60 produktów. A do-datkowo ilość ta obejmuje produkty mrożone, chłodzone, chemiczne, które aby zapewnić świeżość muszą być przygotowywane oddziel-nie. Czasy, gdy zamówienia przygotowywane były przez pracowników biegających po skle-pie z kartką papieru mijają.

Jakość. Rynek amerykański i brytyski pokazują, że najważniejsza w sprzedaży online produk-tów spożywczych jest jakość usługi. Klienci chcą otrzywywać po prostu to co zamówili, bez braków, bez zamienionych produktów. Mimo, że wydaje się to proste, to osiągnięcie perfekcyjnej, jakości jest możliwe tylko przy zastosowaniu automatycznych urządzeń i za-awansowanych systemów informatycznych. Gdyby zajrzeć do centrów magazynowych największej księgarni świata, amazon.com lub nowojorskiego sklepu online Freshdirect to zobaczylibyśmy ultra nowoczesną halę wy-pełnioną kilometrami taśmociągów, setkami automatycznych skanerów i dziesiątkami ty-sięcy przemieszczających się skrzynek. Frisco.pl jako jedyne w Europie Centralnej po-siada automatyzowny system przygotowywa-

Proces realizacji zamóWień We markecie sPożyWczym na Przykładzie Frisco.Pl

nia zamówień, który wykorzystuje najnowsze światowe technologie. Dzięki temu możemy realizować zamówienia z prędkością 15 pro-duktów na sekundę(!) i zapewnić kompletność zamówień na poziomie 99.6%.

Co się dzieje z zamówieniem klienta?Zamówienie klienta jest automatycznie dzielo-ne na cześć świeżą (owoce, warzywa, mięso), chłodzoną (nabiał, wędliny itp.), spożywczą niechłodzoną i chemiczną. Zamówienia na produkty świeże są automatycznie wysyłane do dostawców Frisco.pl, aby za po 5 godzi-nach przyjechały do magazynu Frisco gotowe porcje owoców, warzyw, mięsa przygotowane specjalnie na zamówienie klienta. Zaczyna się proces kompletowania zamówień z wykorzystaniem automatycznego systemu kompletacji, który sam rodziela tysiące pro-duktów na pojedyńcze zamówienia klientów. Jest on tak skonstruowany, że bez problemy radzi sobie zarówno z opakowaniem jajek, jak i ciężką zgrzewką wody. Tak posortowane zamówienie jest pakowane do toreb i skrzynek, a następnie ładowane jest do specjalistycznych samochodów, w których jedzie do klienta.

LIPTON Yellow Label Herbata ekspresowa 50 torebek 100g 9,88 zł 10,49 zł 9,99 zł 10,49 złWEDEL Ptasie mleczko waniliowe 420g 13,08 zł 14,49 zł 13,50 zł 14,49 złNESCAFÉ Classic Kawa rozpuszczalna 100g 13,40 zł 12,49 zł 12,19 zł 12,19 złWino Carlo Rossi Red 750ml 22,40 zł 21,99 zł 21,49 zł 22,99 złKRUSZWICA Olej Kujawski 1000ml 6,32 zł 6,49 zł 7,19 zł 6,99 złNAŁĘCZOWIANKA Naturalna woda mineralna niegazowana 1500ml 2,23 zł 1,99 zł 2,59 zł 2,15 złLUBELLA Makaron lubelski Spaghettini 500g 3,76 zł 3,69 zł 3,89 zł 3,75 złŁOWICZ Powidła śliwkowe 310g 4,01 zł 4,49 zł 4,35 zł 4,35 złTARTARE Serek twarogowy – Dolina Pieprzu 150g 4,18 zł 3,29 zł 4,19 zł 4,59 złHORTEX Brokuły 450g 5,18 zł 5,39 zł 4,89 zł 5,09 złKASIA Margaryna 250g 2,24 zł 1,99 zł 2,69 zł 2,69 złBEBILON 1 Mleko początkowe – od urodzenia 800g 45,22 zł 44,99 zł 44,99 zł 43,99 złMORLINY Berlinki Parówki wieprzowe 250g 5,95 zł 5,69 zł 5,99 zł 6,05 złDOMESTOS Płyn do dezynfekcji Pine Fresh 750ml 9,58 zł 8,99 zł 9,99 zł 9,99 złBLEND-A-MED Complete 7 Herbal pasta do zębów 125ml 8,07 zł 9,99 zł 7,11 zł 8,39 złDOVE Fresh Touch Mydło w płynie z pompką 250ml 11,70 zł 13,49 zł 11,09 zł 12,19 złSuma koszyk produkty 167,20 zł 169,94 zł 166,13 zł 170,38 zł

Transport bezpłatny od 150 Do – 20 zł bezpłatny od 250 zł bezpłatny od 150 zł

(minimum logistyczne) bezpłatny

zestaWienie ProduktóW e-zakuPy 2009

Ceny dla Warszawy porównywano 27 listopada. W przypadku sklepów, które działają w innych regionach

ceny mogą się różnić od podanych w tabeli.

I zainkasuje zapłatę kartą, jeśli akurat nie masz w domu gotówki.

W Polsce działa w ten sposób już kilka firm sprzedających żywność w sieci. Najwięcej z nich jest oczywiście w Warszawie, gdzie naj-łatwiej zdobyć dostatecznie wielu klientów, by móc utrzymać się na rynku. Dlatego to właśnie sklepom oferującym dostawę żywności w sto-licy i okolicach postanowiliśmy się przyjrzeć w naszym zestawieniu.

Sprawdziliśmy ceny, zapytaliśmy o rzecz zasa- dniczą przy zakupach produktów spożyw-czych, czyli transport (wszystkie firmy dys-ponują własną flotą specjalnych pojazdów wyposażonych w chłodnie), dowiedzieliśmy się o dostępne sposoby płatności (wszystkie sklepy zasługują na pochwałę za dogodne systemy online i offline). Czasem doceniamy obszerne opisy produktów i sprawnie działają-ce wyszukiwarki, czasem ganimy niechlujstwo w prezentacji oferty, sprawiające, że klient może zamówić małe buteleczki wody mine-ralnej sądząc, że kupuje butle 1,5 litra. Samą ocenę wygody takich zakupów pozosta-wiamy Czytelnikom. Zachęcamy jednak – na pewno warto spróbować.

Page 12: NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ …doc.mediaplanet.com/all_projects/4248.pdf · Jak świadomie kupowa ... Aby zwiększyć ochronę konsumenta nałożono na przedsiębiorcę

Stan na dzień 1.12.2009 r.