przewodnik po południowej afryce

45
AFRICAN GAME SAFARI Tanie wycieczki do Afryki Południowej Przewodnik Po RPA Wydanie 1

Upload: waldemar-delekta

Post on 22-Mar-2016

253 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

Najciekawsze miejsca w RPA, które każdy turysta powinien zobaczyć. Wiele informacji o Parku Krugera, Kapsztadzie, Johannesburgu przygotowane przez Africangamesafari.

TRANSCRIPT

Page 1: Przewodnik po Południowej Afryce

AFRICAN GAME SAFARI

Tanie wycieczki do Afryki Południowej

Przewodnik Po RPA

Wydanie

1

Page 2: Przewodnik po Południowej Afryce

W A L D E M A R D E L E K T A

Przewodnik Po Republice Południowej

Afryki

African Game Safari 41 Monument Rd

1619 Kempton Park Johannesburg

Phone 011 9751617 • Mob. 0763898557

Page 3: Przewodnik po Południowej Afryce

Spis Treści

Zamiast Wstępu - krótka historia Afryki ..................................... 1

Kolonizacja Afryki Południowej .................................................. 4

W 1688 roku do Kraju Przylądkowego przybyło 220 Hugenotów. ... 5

Kiedy jechać do Afryki Południowej? ......................................... 5

Klimat w RPA .................................................................................. 5

Kiedy jechać do Kapsztadu ............................................................. 6

Rozkład temperatur i opadów w skali rocznej w Kapsztadzie ............................ 6

Rozkład temperatur i opadów w skali rocznej w Johannesburgu ............. 7

Podział Administracyjny RPA ................................................................... 7

Park Narodowy Krugera ............................................................ 9

Relacja z wycieczki do Parku Krugera ............................................ 9

Wyposażenie i ubiór na safari ................................................................. 11

Kempingi w Parku Krugera ........................................................... 12

Domki z aneksem kuchennym ...................................................... 13

Kemping Skukuza w Parku Krugera ....................................................... 14

Kempingi Orpen, Maroela i Tamboti ....................................................... 15

Kemping Olifants ..................................................................................... 15

Kemping Letaba ...................................................................................... 16

Kemping Pretoriuskop ............................................................................ 16

4 Dniowa Wycieczki do Parku Krugera ......................................... 18

Trasa Panoramiczna ............................................................... 20

Kanion rzeki Blyde ........................................................................ 20

Bourkes Luck Potholes (przy Trasie Panoramicznej) .................... 21

Boże Okno (przy Trasie Panoramicznej) ....................................... 21

Pilgrims Rest ................................................................................. 22

Zwiedzanie Pilgrims Rest ....................................................................... 22

Three Rondavels ........................................................................... 24

Wodospad Kadishi Tufa ................................................................ 24

2) Pretoria – stolica RPA ......................................................... 29

Pretoria dzisiaj .............................................................................. 30

Voortrekker Monument .................................................................. 31

Page 4: Przewodnik po Południowej Afryce

Union Buildings ............................................................................. 32

Cullinan ......................................................................................... 33

3) Johannesburg ..................................................................... 34

Interesujące fakty o Johannesburgu ............................................. 35

Gold Reef City ............................................................................... 36

How to Generate a Table of Contents ............ Error! Bookmark not

defined.

How to Create an Index ................... Error! Bookmark not defined.

How to Change the Headers and Footers Error! Bookmark not defined. How to Create a Numbered Paragraph .... Error! Bookmark not defined. How to Save Time in the Future Error! Bookmark not defined.

How to Create a Document .............. Error! Bookmark not defined.

More Template Tips .................. Error! Bookmark not defined. Index ......................................... Error! Bookmark not defined.

Page 5: Przewodnik po Południowej Afryce

A F R I C A N G A M E S A F A R I

1

Zamiast Wstępu - krótka historia Afryki

Starożytna Afryka dzieliła się na trzy części:

północna część ponad wielką pustynią, miała najstarszą

udokumentowaną i zapisaną historię, sięgającą aż pięć tysięcy lat

wstecz, czyli do pierwszej z 31 dynastii starożytnego Egiptu.

Była to zawsze bardziej śródziemnomorska kraina niż Afryka, z wieloma

połączeniami do innych wspaniałych kultur takich jak Grecka, Rzymska czy

Arabska. Możemy więc śmiało powiedzieć że miejsce to miało wpływ na

powstanie dzisiejszej, zachodniej cywilizacji.

a południe od tej ważnej dla rozkwitu technologicznego krainy

znajdowała się druga część Afryki, nazwiemy ją "Prawdziwą Afryką",

albo "Afryką Murzynów". Miała ona swoją własną kulturę, swoistą cywilizację,

która rozwijała się bujnie i upadła z upływem czasu. Była to wielka

niewiadoma dla całego ówczesnego świata aż do czasów współczesnych.

Oddzielona od zachodnich cywilizacji Saharą od północy, gęstymi

tropikalnymi lasami od strony zachodniej i Wybrzeżem Szkieletów, pustynią

Namib z kotliną Kalahari od południa. Było tam niewiele naturalnych portów a

z wyjątkiem rzek Nil i Gambia, nie było rzek nadających się do żeglugi od

strony morza. Większa część lądu składała się z wysokiej równiny, obniżającej

się gwałtownie na wybrzeżu. Powodowało to że rzeki płynęły szybko, tworząc

wiele pieniących się wodospadów, których nie mogła pokonać żadna łódź.

W środku tej „twierdzy” znajdowała się jeszcze jedna linia obrony, czyli

będące zawsze na posterunku armie komarów i much tse-tse. Oznaczało to że

do czasu zanim rozwinęła się współczesna medycyna, każdy śmiały podróżnik

nie bojący się osiedlić w Afryce umierał na malarię, żółtą febrę albo śpiączkę.

Średnio 50% osiedleńców przybyłych do tych tropikalnych terenów umierało w

pierwszym roku z powodu braku odporności do afrykańskich chorób.

Zwierzęta domowe służące do transportu wykańczały się w szybkim tempie na

skutek ugryzień much tse-tse. Nawet kolonialne mocarstwa zrezygnowały z

tego powodu w wielu miejscach z transportu kołowego aż do czasu kiedy na

początku XIX wieku mucha tse-tse znalazła się pod kontrolą. W zamian

stosowano transport na

Rozdział

1

P

N

Page 6: Przewodnik po Południowej Afryce

2

plecach tubylców. Sama Dzika Afryka podzielona była jeszcze jedną

przeszkodą, czyli lasami równikowymi.

am znajdowała się trzecia, najmniej poznana i dlatego najbardziej

fascynująca część Afryki. Wielu próbowało zgłębić tajemnice tej części

Czarnego Lądu, pierwszymi udokumentowanymi turystami byli dawni

arabscy kupcy którzy zdołali przedrzeć się niebezpiecznym szlakiem

pustynnym i dotarli do wybrzeża Mozambiku. Prawdopodobnie złoto Salomona

pochodziło właśnie z tych okolic.

Na wschodzie rzeka Nil dostarczała szeroką drogę do wymiany

technologicznej. Wykopaliska dowodzą że zaawansowane technologicznie

królestwa znajdowały się w środkowej części Nilu już w VI wieku przed naszą

erą. Istnieje możliwość że miejsce to, lokalizowane przez archeologów w

okolicach dzisiejszego Khartoum miało duży wpływ na rozwój wytopu żelaza

w innych zakątkach Afryki. Południowa część Czarnego Lądu, znajdująca się

za tropikalnym lasem równikowym

była zamknięta najdłużej, ale nawet tam dotarły tratwy Kon-Tiki z Indonezji

przynosząc palmy kokosowe, bananowe oraz zostawiając tam genetyczne ślady

na ludziach z Madagaskaru. Rzymskie monety i szczątki chińskiej porcelany

dowodzą że aleksandryjscy kupcy wiedzieli o Kilimandżaro.

Ta izolacja i niewiedza jest przyczyną błędnej opinii o Afryce. Dla wielu z nas

była ona zacofanym miejscem prymitywnych dzikich ludzi aż do czasu kiedy

biały człowiek przyniósł tam swoją wiedzę i poprawił warunki życia. Tak

naprawdę, jest to błędna opinia. Zacofanie nie było aż tak wielkie jak sobie to

wyobrażamy. Wykopaliska dowodzą że Afryka uważana jest za najstarszy

kontynent i znaleziono tam wiele wykopalisk dowodzących że weszła

wcześniej w

Epokę Żelaza niż Europa. Dopiero po XV wieku, kiedy to technologiczna

wymiana informacji pomiędzy różnymi częściami świata zaczęła grać dużą

rolę, Afryka pozostała w tyle. Jako przykład możemy podać że wprowadzenie

prochu zmieniło Europę, konie zmieniły całą Amerykę, transport

samochodowy zmienił Indie a rozwój medycyny zrobił to dla Afryki.

Na tle socjalnym i politycznym Afryka nigdy nie stała w tyle względem

Europy. Tradycyjne afrykańskie społeczności dostosowały się przez wieki do

egzystencji w tym ciężkim do przetrwania środowisku. Dzięki ich wzajemnemu

szacunkowi, cenieniu wartości człowieka ponad wartościami materialnymi,

wzajemnej odpowiedzialności, wspólnym wychowywaniu dzieci, dużemu

respektowi dla starszych afrykańskie społeczności nie miały się czego wstydzić

kiedy

porównywano je z europejskimi. Władza sprawowana była przez wodzów

wybieranych po linii rodzinnej. Wodzowie zmuszeni byli do dawania dużej

swobody swoim poddanym. W przeciwnym razie niezadowoleni ludzie mogli

bez przeszkód przenieść się do innych wiosek.

T

Page 7: Przewodnik po Południowej Afryce

3

Dlatego możemy śmiało powiedzieć że w czasie kiedy Portugalczycy odkryli

Przylądek Dobrej Nadziei, Afryka była bardziej demokratycznym miejscem niż

Europa. Europejscy chłopi nie mieli w tym czasie prawa zmiany miejsca

zamieszkania, musieli pracować dla bogatych ziemian i dla kościoła. Święta

inkwizycja dokonywała wielkiego spustoszenia równolegle z bestialskimi

wojnami które toczyły się na kontynencie prawie bezustannie. W Afryce też

były wojny ale miały one raczej rytualny charakter niż praktyczny.

Przykładowo plemiona Nguni praktykowały tradycje wojownicze i kładły duży

nacisk na odwagę i rozwój fizyczny. Każdy młody mężczyzna musiał

się uczyć walki dzidami i kijami. Po uroczystym ślubowaniu zakończonym

obrzezaniem młodzi wojownicy organizowali czasami napady na stada krów w

sąsiednich wioskach. Nie było tam jednak przelewu krwi i cała sprawa

kończyła się porozumieniem dzięki dyplomacji prowadzonej przez żony

wodzów i radę starców. Całe takie zajście kończyło się zgodą

i wymianą prezentów, oczywiście po wcześniejszym wyrównaniu strat. Tylko

w przypadku kiedy zniszczenia były wysokie mogło dojść do wojny. Nawet

wtedy wymagane były pewne rytuały, takie jak formalne wypowiedzenie

wojny i danie czasu stronie przeciwnej na przygotowanie się do wojny. Obie

armie ustawiały się w linii naprzeciwko siebie

wymieniając okrzyki. Kobiety i dzieci miały za zadanie dodawanie odwagi

swoim wojownikom. Następnie rzucano dzidami, ale z powodu dużej

odległości nie było tam wielu rannych. Czasami dochodziło do bliższego

spotkania się wojowników. Wtedy dźgano przeciwnika dzidami, kilka osób

zostało zabitych a reszta uciekła w popłochu. Zwycięzca mógł wtedy zabrać

pokonanym krowy, kobiety i dzieci. Mogło też dojść do spalenia kilku domów,

ale pokonany szczep

nie był zabity i starano się aby nie zniszczyć podstawowych środków do życia

koniecznych do przetrwania. Po jakimś czasie część krów oddawana była, po to

żeby wrogowie nie zginęli śmiercią głodową. Kobiety i dzieci nie były nigdy

zabijane, ponieważ nie stanowiły one zagrożenia dla wojowników. Wojny takie

miały od wieków miejsce w Afryce i działo się to do czasu pojawienia się

Czarnego Napoleona, czyli Zulu Shaka. Zamienił on łagodny szczep Zulu

w bezlitosny, wojowniczy naród niosący spustoszenie na kontynencie. Może

tylko dlatego propaganda białych mówiła że Afryka była brutalnym, dzikim

miejscem, które odżyło po przybyciu

Europejczyków. Tak naprawdę w miejscu przybycia Portugalczyków do

Południowej Afryki nie było wielu Murzynów, mieszkali tutaj drobni,

skośnoocy ludzie zwani Khoi i San. Żyli oni w jaskiniach, dekorowali ściany

malowidłami zwierząt na które polowali i które czcili. Robili to dlatego że

mieli oni duży respekt do tych zwierząt i uważali ich za prawnych

mieszkańców tych terenów. Były tam żyrafy, antylopy, pytony, słonie, zawsze

w ważnym miejscu mającym rytualne znaczenie dla całej rodziny. Mogli oni

tropić zranione zwierzę całymi dniami, aż do czasu kiedy z powodu zatrucia

Page 8: Przewodnik po Południowej Afryce

4

trucizną w strzale padło z wyczerpania. Byli to zdolni chemicy umiejący

sporządzać trucizny i odporne na warunki atmosferyczne, i upływ czasu farby

wykonywane z roślin rosnących w buszu i z substancji zwierzęcych. Byli to

wspaniali ludzie, z dużymi uzdolnieniami artystycznymi, modlącymi się do

bogów nieba i uważających modliszkę za

świętą. Uwielbiali oni muzykę i tańce przy wschodzie księżyca na okrągłym

placu przed ich jaskinią. Prawie wszyscy zostali bestialsko wymordowani przez

białego człowieka.

Zdaniem naukowców z czasów apartheidu, osiedleńcy z Europy znaleźli tutaj

pusty kraj zamieszkały tylko przez Buszmenów. Zbiegiem okoliczności,

plemiona Murzyńskie zaczęły zamieszkiwać ten teren w tym samym czasie, ale

od strony północnej. Archeologiczne wykopaliska dowodzą jednak że Murzyni

pojawili się na terenach dzisiejszego RPA w latach pomiędzy 300 a 800 rokiem

naszej ery, czyli trochę wcześniej niż biali.

Kolonizacja Afryki Południowej

Celem Holendrów było założenie bazy dla statków

handlowych płynących do Jawy. Ekipa statków

sformowana została z najniższej holenderskiej klasy

społecznej. Byli to głównie lokalni bezrobotni i

małorolni chłopi, którzy przenieśli się do miasta w

poszukiwaniu pracy.

Jedynym wykształconym człowiekiem był van

Riebeeck, lekarz pochodzący z bogatej, inteligentnej

rodziny. W stosunku do lokalnych plemion

zamieszkujących te tereny Jan van Riebeeck miał

ścisłe polecenia od przełożonych w Holandii. Miał on

handlować, wymieniać europejskie towary za bydło

potrzebne dla statków, za każdą cenę

musiał unikać konfliktów, nie mógł ich zatrudniać albo kolonizować. Od

pierwszego dnia był to kawałek Europy na odległym lądzie afrykańskim.

Van Riebeeck uważał że do płynnego funkcjonowania bazy potrzebuje tylko

163 mężczyzn, jednak pod presją z Holandii zmuszony był ograniczyć liczbę

ludzi do 100. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem stało się zwolnienie

niektórych osób i zrekompensowanie ich 28 akrowymi farmami. Spowodowało

to zatargi z miejscowymi plemionami Khoikhoi, do pracy zaczęto ściągać

niewolników z Ameryki Południowej. W niedługim czasie biali osadnicy

zaczęli żyć podobnie jak tubylcy, stali się plemieniem białych w Afryce.

Osiedlali się w miejscach najlepiej im pasujących, mieszkali w szałasach albo

nakrywanych wozach. Nie różnili się oni wiele nawet

Kolonizacja Afryki

Południowej rozpoczęła

się w dniu 6 kwietnia

1652 roku, kiedy

niewielka flotylla

składająca się ze

statków Goede Hoop,

Reyger i Dromedaris

pod dowództwem Jana

van Riebeecka

zacumowała w Zatoce

Stołowej (dzisiejszy

Kapsztad).

Page 9: Przewodnik po Południowej Afryce

5

poziomem intelektualnym od czarnych, ale ze względu na ich religię,

posiadanie ubrań, butów i broni palnej zawsze uważali się za rasę wyższą.

Żyli tak w swoistej symbiozie podyktowanej przez trudne warunki życia w tym

niedogodnym dla białego człowieka terytorium. Biali osadnicy szybko

dostrzegli wdzięki miejscowych kobiet. Pomimo zakazów, wyprowadzali się z

Murzynkami (raczej z Buszmenkami) w głąb lądu i prowadzili niezależne

życie. Prowadziło to do powstania nowej grupy społecznej czyli Mulatów

Przylądkowych. Przyjęli oni język i religię ojców, mieszkali razem z białymi na

farmach. W 1688 roku do Kraju Przylądkowego przybyło 220 Hugenotów.

Zmuszeni oni byli do ucieczki przed prześladowaniami religijnymi, wynikłymi

w następstwie unieważnienia przez Ludwika XIV edyktu nantejskiego,

stanowiącego gwarancję bezpieczeństwa dla kalwinistów we Francji. Wywarli

oni ogromny wpływ na rozwój Afryki Południowej. Populacja białych w

Afryce zwiększyła się o 15%. Hugenoci okazali się trochę lepiej wykształceni,

przywieźli ze sobą cenne umiejętności uprawy winorośli i produkcji wysokiej

jakości win. Kiedy pięć lat po przybyciu do Afryki, czternastu Hugenotów

przedłożyło pisemny protest w ręce van Riebeecka, tylko siedmiu z nich było w

stanie wpisać tam swoje nazwiska.

Żeby dobrze zrozumieć kulturalne obciążenie jakie van

Riebeeck zabrał ze sobą opuszczając Europę musimy

przeanalizować kilka historycznych faktów, które

przyniosły Holandię do tego punktu. Długa wojna z

Hiszpanią, która zakończyła się w 1648 roku spowodowała

wzrost holenderskiego nacjonalizmu. Była to wojna

przeciwko brutalności kościoła. Philip II sprowadził do

Holandii Hiszpańską inkwizycję i przeprowadzał ogromną

masakrę w celu przybliżenia kraju do Watykanu. Ponieważ

była to wojna o religijną i terytorialną niepodległość, po

zwycięstwie Holandii uważano Hiszpanię za antychrysta.

Odwieczna walka Holendrów z morzem, pokonanie

powodzi niszczących ogromne połacie kraju spowodowały

że zaczęto wierzyć że stało się to z pomocą Boga.

Kiedy jechać do Afryki Południowej?

Klimat w RPA

Holendrzy byli

przekonani że są obdarzeni błogosławieństwem bożym i stali się “Narodem Wybranym”. To utożsamianie się z Żydami doskonale tłumaczyło sukcesy kraju w handlu międzynarodowym i zdolności w pokonaniu nawet o wiele większych od siebie przeciwników. Nic więc dziwnego że pierwsi osadnicy holenderscy przybyli do Afryki Południowej wierzyli że jest to ich “Ziemia Obiecana”.

Page 10: Przewodnik po Południowej Afryce

6

Dzięki łagodnemu klimatowi Republikę Południowej Afryki można odwiedzać przez cały rok. Zimy w RPA (od końca maja do końca sierpnia) są zimne nocą i suche co jest przyczyną że bujna roślinność żółknie i wysycha. Powoduje to częstsze podchodzenie spragnionych zwierząt do wodopojów i stwarza doskonałe warunki do obserwacji dzikiej przyrody. W centralnej części kraju temperatura nocą może spaść nawet do -8°C, w dzień temperatura dochodzi do 25°C. Jest tutaj w zasadzie dwie pory roku, dlatego możemy powiedzieć że od września do maja panuje tutaj lato. Charakteryzuje się ono obfitymi opadami deszczu oraz nieznośnie wysokimi temperaturami w niektórych zakątkach kraju. Wzdłuż wybrzeża Oceanu Indyjskiego panuje tropikalny klimat z wysoką wilgotnością powietrza. Nieodłącznym elementem letniej aury są gwałtowne burze czyniące często wiele szkód. Przy planowaniu podróży istotniejsze znaczenie niż pogoda mają terminy szkolnych ferii. Na przełomie grudnia i stycznia (okres wakacji) tłumy turystów wyjeżdżają z miast do różnych ośrodków wypoczynkowych na terenie kraju. Szczyt sezonu przypada na okres od połowy grudnia do połowy stycznia. Miejscowości turystyczne i parki narodowe przeżywają prawdziwe oblężenie a ceny bywają nawet dwukrotnie wyższe. Podróżni muszą nawet na dwa miesiące wcześniej zarezerwować noclegi.

Kiedy jechać do Kapsztadu

Najlepszy czas pobytu w Kapsztadzie zależy przede wszystkim od celu wizyty. Kapsztad jest wspaniałym miastem cały rok, każda pora roku oferuje warunki dla odmiennych atrakcji. Jeśli marzysz o prawdziwych wczasach na kapsztadzkiej plaży i nie będziesz się przejmował tłumami na plażach, grudzień i początek stycznia to czas dla ciebie. Jest to czas szkolnych wakacji w RPA i pełnia sezonu urlopowego. Wiele rodzin z RPA jedzie wtedy do Kapsztadu i tam spotyka tłumy obcokrajowców. Jeśli lubisz spokój, najlepszym terminem przyjazdu do Kapsztadu będzie druga połowa stycznia, luty do początku marca. Wiatry są cichsze, tłumy powróciły już do swoich codziennych obowiązków. Jest więcej miejsca, miasto przez cały czas oferuje błękitne niebo i dużo słońca. Temperatury zaczynają się później obniżać. Od maja do sierpnia panuje oficjalnie zima. Ubieraj się w cieplejsze ubrania i ciesz się kojącą atmosferą. Czasami deszcz może popsuć twoje plany. Zima to najlepszy czas do wspinaczek po górach, do zwiedzania winnic, chodzenia po straganach albo słuchania lokalnego jazzu. Wiosna w Kapsztadzie jest zawsze cudowna. Kwiaty kolorują krajobrazy i wieloryby gromadzą się przy brzegach oceanu. W odległości 90 minut jazdy od Kapsztadu możesz podziwiać wieloryby albo podziwiać unikalne i piękne kwiaty.

Rozkład temperatur i opadów w skali rocznej w Kapsztadzie

I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII

Temp. (°C)

16/26 15/26 14/25 12/23 10/20 8/18 7/17 7/18 8/19 10/21 13/24

15/25

Opady (mm)

11 18 22 55 76 98 96 73 41 32 13 14

Page 11: Przewodnik po Południowej Afryce

7

Rozkład temperatur i opadów w skali rocznej w

Johannesburgu

I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII

Temp. (°C)

15/26 14/25 13/24 11/22 8/19 5/16 5/16 7/19 9/22 12/24 13/25

14/25

Opady (mm)

128 143 102 40 25 11 4 14 19 78 99 151

Podział Administracyjny RPA

OBRAZ 1.0 Podział administracyjny RPA.

Page 12: Przewodnik po Południowej Afryce

8

RPA składa się z 9 prowincji

Kwa-Zulu Natal

Gauteng

Mpumalanga

Wolne Państwo (Free State)

Północna Prowincja Przylądkowa (Northern Cape)

Wschodnia Prowincja Przylądkowa (Eastern Cape)

Zachodnia Prowincja Przylądkowa (Western Cape)

Prowincja Północno-Zachodnia (North West)

Limpopo

Page 13: Przewodnik po Południowej Afryce

9

Park Narodowy Krugera

Relacja z wycieczki do Parku Krugera

W ubiegłym roku wylądowaliśmy na lotnisku w Johannesburgu. Początkowo zaczęliśmy nerwowo rozglądać, spodziewając się najgorszego. Miało być biednie, niebezpiecznie, z policją a powitała nas miła przedstawicielka naszego biura podróży. Johannesburg okazał się ciekawym i bardzo dużym miastem. Oczywiście, przestępczość jest tam tak jak

w każdym wielkim mieście, ale nie jest to tak jak przedstawiają to media w Polsce. W pierwszy dzień pobytu zwiedziliśmy centrum Johannesburga i Pretorię, stolicę RPA. Naszym celem wycieczki nie był jednak Johannesburg, tylko pobliski Park Narodowy Krugera, położony w Prowincji Mpumalanga, tuż obok granicy z Mozambikiem (na wschodzie) i Zimbabwe (na północy). Piszę pobliski, bo pomimo że znajduje się odległości aż 5 godzin jazdy od Johannesburga, na warunki RPA nie jest daleko.Wbrew naszym oczekiwaniom, szosy w Republice Południowej Afryki są dobrze utrzymane, mogliśmy więc podróżować z prędkością ponad 130 km na godzinę. Mijaliśmy malownicze wzniesienia Prowincji Mpumalanga. Po przekroczeniu bramy wjazdowej do Parku Krugera znaleźliśmy się jakby w innym świecie. To była prawdziwa Afryka, taką jaką znamy z telewizji. Po drodze do naszego kempingu zatrzymywaliśmy się przy licznych wodopojach i obserwowaliśmy podchodzącą zwierzynę. Pomimo że czerwiec to początek zimy na południowej półkuli, było bardzo ciepło, ale nie upalnie. Dzięki temu nie czuliśmy wielkiej różnicy. Najmilej wspominam wieczory na kempingu, gdzie każdego wieczoru rozpalaliśmy ognisko i robiliśmy tradycyjnego braia (grilla). Było to bardzo romantyczne, na niebie widzieliśmy tysiące gwiazd, za ogrodzeniem widać było podchodzące zebry i guźce. W oddali słychać było wycie hieny i porykiwanie lwów. Moim zdaniem wycieczka do Parku Krugera była największą przygodą mojego życia, pomimo że zwiedziłem już wiele innych krajów. Najlepiej wspominam panującą tutaj atmosferę i spokój.

Rozdział

2

Park Krugera

zamieszkuje:

49 gatunków ryb, 34 gatunków płazów, 114 gatunków gadów, 507 gatunków ptaków i 140 ssaków, rośnie tam 336 gatunków drzew

Page 14: Przewodnik po Południowej Afryce

10

Oczywiście zobaczyliśmy też wiele ciekawych zwierząt, jednak ja bardziej cenię tutejsze krajobrazy i drzewa. W Parku Krugera występuje wiele różnych ekosystemów, można tam spotkać sawanny jak też skaliste góry i gęsty busz. Większość obszaru zajmują równiny i łagodne pagórki, rozległa sawanna, jedynie na wschodzie, tuż przy granicy z Mozambikiem, wznosi się łańcuch górski Lebombo – jedno z najbardziej dziewiczych miejsc Afryki. W parku żyje obecnie aż ok. 8 tys. słoni i 600 białych nosorożców. Przecina go z północy na południe dobrze utrzymana główna asfaltowa szosa, ale są tu także nieco mniej uczęszczane boczne trasy szutrowe, wspaniałe bezdroża dla samochodów z napędem na cztery koła i miłośników off-roadu. Łączna długość dróg, jakie oddano do dyspozycji zwiedzających, wynosi ok. 2000 km. Można z nich podpatrywać niezmiernie bogaty świat zwierzęcy i roślinny Parku Narodowego

Krugera. Jeśli ktoś chce zwiedzić Park Krugera taniej, nie potrzebuje przewodnika – dozwolone jest swobodne poruszanie się po wyznaczonych drogach własnym autem (wypożyczonym w RPA). Jednak z przewodnikiem można podziwiać wiele więcej atrakcji turystycznych i zapoznać się z interesującymi faktami o tym zakątku świata. W każdym z tych zakątków spotykaliśmy inne zwierzęta. Przewodnik opowiadał

nam wiele ciekawych afrykańskich historii. Po pięciu dniach pobytu w Krugerze, nie mieliśmy jeszcze dosyć, ale ze smutkiem musieliśmy jechać dalej.

Page 15: Przewodnik po Południowej Afryce

11

.

OBRAZ 2.1 Ogromna większość uczestników safari w Parku Krugera nastawia się na zobaczenie "Wielkiej Piątki". Naszym

zdaniem, spostrzeżenie w buszu mniejszych zwierząt jest trudniejsze, dlatego bardziej powinno nas cieszyć. Safari połączone z oglądaniem żuków gnojowych toczących kulki albo surykatek może dostarczyć więcej unikalnej wiedzy o tym delikatnym środowisku, której nie zdobędziesz podczas oglądania słoni albo bawołów. Udane safari powinno dać nam do zrozumienia jak złożone i mało znane jest to otoczenie, co zachęca nas do jeszcze trudniejszych eskapad.

Wyposażenie i ubiór na safari

Na safari nawet otwartym samochodem 4X4 wskazana jest odzież w barwach zbliżonych do otoczenia. Kolor khaki, oliwkowa zieleń, beż i brąz pasują najlepiej. Nie powinno się zakładać na safari ubrań w kolorze białym, czerwonym, pomarańczowym i niebieskim. Są one dobrze widoczne w buszu i mogą denerwować zwierzynę. Komary i muchy lubią jaskrawe kolory. Najważniejsze jednak jest jeśli czujesz się

w tym ubraniu dobrze, zwłaszcza na pieszym safari. W długiej trawie żyją kleszcze, które mogą przenosić gorączkę kleszczową. Na piesze safari wśród wysokiej trawy najlepiej jest zakładać długie spodnie a nogawki upychać do butów albo do długich skarpetek. W samochodzie wskazane są krótkie spodnie ze względu na panujące temperatury. Dobrze jest więc mieć parę spodni z dopinanymi na suwaki nogawicami. Luźne koszule bawełniane z kołnierzykiem pasują najlepiej na safari. Nie wskazane są koszulki bawełniane z krótkimi rękawami. Nie osłaniają one naszych karków i rąk od słońca. Kapelusz przeciwsłoneczny z szerokim rondem jest koniecznością. Skarpetki powinny być dobrej jakości, nie elastyczne. Miej co najmniej dwie pary skarpetek na dzień na piesze safari. Będziesz je musiał zmieniać jeśli złapią wiele kolców z mijanych

Page 16: Przewodnik po Południowej Afryce

12

roślin. Buty wygodne, mogą to być skórzane albo zwykłe adidasy. Zawsze miej przy sobie płaszcz przeciwdeszczowy i ciepły sweter albo kurtkę.

OBRAZ 2.2 Bąkojad czerwonodzioby (Buphagus erythrorhynchus) - ptak z rodziny szpakowatych. Ostre pazury pozwalają mu

utrzymać się na żyrafie. Siada też na innych zwierzętach, takich jak bydło, zebry, antylopy, nosorożce). Bąkojad zjada pasożyty (np. kleszcze) na skórze.

Kempingi w Parku Krugera

Lista kempingów prowadzonych przez SANParks (zarząd South African National Parks zarządzający wszystkimi parkami narodowymi w RPA):

1. Berg-en-Dal (z pobliskim Malelane)

2. Crocodile Bridge

3. Letaba

4. Lower Sabie

5. Mopani

6. Olifants

7. Orpen (z pobliskimi Maroela i Tamboti)

8. Pretoriuskop

Page 17: Przewodnik po Południowej Afryce

13

9. Punda Maria

10. Satara (z pobliskim Balule)

11. Shingwedzi

12. Skukuza

13. Tsendze

Domki z aneksem kuchennym

to jedna z najkorzystniejszych finansowo opcji, gdyż ceny czteroosobowych chatek (oprócz cottages zwanych też chalets, cabins czy rondavels) rozpoczynają się już od R600. Najtańsze są zwykle domki wiejskie, o których informacje najłatwiej uzyskać w biurach informacji turystycznej w małych miejscowościach. Turystom, którzy nie mają własnego środka transportu, mieszkańcy miasteczek często oferują podwiezienie wprost pod wynajętą chatę. Domki wypoczynkowe lub chaty z zapleczem kuchennym są również na wielu kempingach dla przyczep i pól namiotowych. Sporo z nich znajdzie się również na wybrzeżu i w popularnych regionach turystycznych. Turyści, którym trafi się zaniedbana chata z materacem i umywalką, mogą mówić o prawdziwym pechu. W zdecydowanej większości obiektów tego typu na turystów czeka świeża pościel, ręczniki i w pełni wyposażona kuchnia (choć warto się o tym upewnić jeszcze przed podjęciem decyzji). W niektórych domach wiejskich musimy obchodzić się bez elektryczności i czerpać wodę ze studni.

Page 18: Przewodnik po Południowej Afryce

14

OBRAZ 2.3 Typowe okrągłe domki (bungalowy) na kempingu w Skukuzie. Mają klimatyzację, kuchnię zkuchenką gazową,

lodówkę, naczynia, miejsce do grilla widoczne na zdjęciu.

Kemping Skukuza w Parku Krugera

Skukuza to naprawdę rodzaj kempingu w Krugerze gdzie zawsze panuje spokój i miła atmosfera. Uważana jest za główny kemping Krugera dzięki dobrej infrastrukturze. Jest tam nawet bank, urząd pocztowy, drogie sklepy, kafejka internetowa, dwie restauracje, sala konferencyjna, biblioteka i sąsiadująca wioska pracowników Skukuzy. Jeśli sobie życzysz, możesz mieć tutaj umyty samochód. Jeśli poczujesz się źle, dostępny jest lekarz na terenie Skukuzy. Wielu operatorów wybiera właśnie Skukuzę ze względu na duży wybór w zakwaterowaniu, wspaniałe widoki na rzekę Sabie i okolice pełne dzikiej zwierzyny. W sezonie miejsce staje się aż za popularne, na drogach powstaje duży ruch, ale tym nie powinieneś się przejmować, dla wszystkich jest tam dużo miejsca. Na terenie Skukuzy znajdziesz wioskę składającą się z 16 domów w stylu rodzinnym, 4 pensjonaty (guest housy), 117 bungalowów, 15 luksusowych domków kempingowych z widokiem na rzekę Sabie i namioty. Proponowane rozrywki to pole golfowe, program edukacyjny dla dzieci, piesze wycieczki po parku i safari.

Wjazd przez Paul Kruger lub Phabani Gate w południowym Krugerze. Tel. 013 735 4152. Faks 013 735 4054.

238 dwuosobowych namiotów Safari R285 podwójne lub dla 4 osób; zwykłe bungalowy dwuosobowe R580 do 620; luksusowe bungalowy nadrzeczne (double) R1, 095; domki gościnne R1, 075

dla 4 osób; R2200 pensjonaty dla 4 osób. Udogodnienia: dwie restauracje, bar, delikatesy (w / Kafejka internetowa); lotnisko; bankomat; grill; lekarz; stacja paliwowa; piesze i samochodowe safari; 9-dołkowe pole golfowe, biblioteka, 3 baseny, poczta, sklep.

PRZYKŁAD TRASY WOKÓŁ KEMPINGU SKUKUZA DO SAMODZIELNEGO ZWIEDZANIA

120 km, około 5 godzin, Park Krugera samochodem

Wstań wcześnie, jedź asfaltówką H4-1 w kierunku wschodnim biegnącą wzdłuż rzeki Sabie (14 km). Skręć w lewo w drogę H12, gdzie przekroczysz rzekę i jedź do końca drogi (4 km). Następnie skręć w prawo w drogę H1-2. Miń zjazd do do Elephant Waterhole, skręć w lewo w trasę S36 (9 km), znaną pod nazwą Nhlanguleni road. Jest to stosunkowo spokojna, kamienista droga, która odbiega od głównych dróg. Możesz tutaj spotkać stado lwów albo likaonów. Parę kilometrów dalej miniesz Jones Dam i jeziorko Manzimhlope Waterhole będzie po twojej lewej stronie, gdzie prawdopodobnie zobaczysz bawoły i unikalne antylopy szablaste. Przy zaporze Jones wskazany jest odpoczynek. Przy okazji będziesz podziwiać ptaki. Są tutaj biało głowe

Page 19: Przewodnik po Południowej Afryce

15

kaczki, egipskie gęsi, spoonbils, bawole wikłacze. Piknik Nhlanguleni znajdujący się 26 km od zjazdu H1-2 jest bardzo podstawowym miejscem, ale bliskość natury jest tutaj najważniejsza. Teraz wracasz do S34 (7 km) i jedziesz w kierunku miejsca piknikowego Tshokwane, też wskazanego na krótki odpoczynek. Wracasz na kemping trasą H1-2. Po drodze możesz zatrzymać się w Kruger Tablets i Orpen Rocks, gdzie można wychodzić z samochodu.

Kempingi Orpen, Maroela i Tamboti

Kiedy wjedziesz do Parku Krugera bramą wjazdową Orpen, czujesz się jak byś wjechał tylnymi drzwiami. W pobliżu natkniesz się na małe kempingi, Orpen, Maroela i Tamboti, każdy z nich zbudowany z myślą o innych portfelach i innych oczekiwaniach. Standard zakwaterowania zawiera się od luksusowych bungalowów do pól namiotowych i stałych namiotów. Dzięki temu że kempingi są małe i urządzone w buszu, automatycznie czujesz się jakbyś mieszkał na polanie głęboko w buszu. Jest to też doskonała baza wypadowa do krainy lwów. Nic w tym dziwnego, bujna słodka trawa przyciąga stada zwierzyny łownej, będącej w menu lwów. W okolicy istnieje kilka wspaniałych tras wystarczających na spędzenie tutaj paru dni. Rodzina Orpen odegrała ważną rolę w powstaniu Parku Narodowego Krugera. JH Orpen prowadził badania i był członkiem National Park Board, który sponsorował budowę studni głębinowych na terenie parku. Jego żona, Eileen wniosła duży udział w powiększeniu zachodnich granic parku przez zakupienie siedmiu farm i dołączenie ich do terenów parku.

Kemping Olifants

Z tego kempingu na wysokim wzniesieniu widać rzekę wijącą się przez afrykański busz w kierunku granicy z Mozambikiem. Muszę dodać że powinieneś planować wizytę w kempingu Olifants dużo wcześniej, rezerwacji najlepiej jest dokonać rok wcześniej żeby upewnić się że są jeszcze wolne miejsca.

Niewiele innych miejsc w Krugerze oferuje tyle grupowych zajęć jak Olifants. Oprócz porannego i wieczornego safari, możesz wybrać jazdą na rowerze górskim, pójść na całodzienne piesze safari przy brzegach rzeki Olifants albo nawet zapisać się na kilkudniową pieszą wycieczkę. Szkoda że nie ma pola namiotowego na terenie Olifants, ale możesz rozbić namiot na kempingu satelitarnym – Balule, oddalonym o 10 km. Jest tam też 6 chat ze wspólną łazienką dla osób z ograniczonym budżetem. Dobra wiadomość to fakt że wszystkie grupowe propozycje w kempingu Olifants są dostępne dla turystów mieszkających w Balule.

Wjazd przez Phalaborwa Gate, w centralnym Krugerze. Tel. 013735-6606. Faks 013735-6609.

109 szt. 2-osobowych bungalowów R530-705; 4-osobowe bungalowy R745-R79; 8-osobowy pensjonat R2200. Udogodnienia:

Page 20: Przewodnik po Południowej Afryce

16

Restauracja, grill; stacja paliwowa, piesze i samochodowe safar, szlaki (wycieczki piesze i górskie).

Kemping Letaba

Jeśli nie dbasz za wiele o oglądanie zwierząt, Letaba będzie dla ciebie najlepszym kempingiem w Krugerze. Przez otaczające gęste zagajniki drzew mopane, potrzebujesz trochę szczęścia żeby coś wyśledzić z Wielkiej Piątki, nawet jeśli będziesz tutaj mieszkał przez tydzień. Jednak, kemping Letaba cieszy się jednym z najlepszych widoków na rzekę w całym Parku Krugera.

Czeka tutaj na turystów duże, zacienione drzewami miejsce kempingowe i duży wybór w zakwaterowaniu, począwszy od luksusowych rondavels a skończywszy na namiotach. Wszędzie na terenie kempingu zobaczysz spacerujących wczasowiczów w okularach przeciwsłonecznych obserwujących ptaki.

Piękne ogrody kempingu przyciągają wiele różnych gatunków ptaków. Najlepszym czasem odwiedzenia Letaby jest lato. Jest tam dwa baseny kąpielowe, jeden obok namiotów safari i jeden obok miejsca piknikowego dla codziennych odwiedzających. Na terenie kempingu jest sklep, kafejka, świetlica z telewizorem i amfiteatr. Drzewa mopane są tak gęste że z trudem można zobaczyć słonie, ale patrz uważnie, twoje wysiłki będą wynagrodzone. Zobaczysz słonie, bawoły, koby śniade (waterbuck) i nawet lamparty.

Wjazd przez Phalaborwa Gate, w centralnym Krugerze. Tel. 013/735-6636. Faks 013/735-6662.

125 dwuosobowych namiotów safari w cenie R295 za noc (wspólne łazienki); dwuosobowe bungalowy z łazienkami R575 (wspólna kuchnia) lub R640 (z kuchnią); domki R1, 095 dla 4 osób;

pensjonaty R2200 dla 4 osób. Udogodnienia: restauracja, bar; grill, śniadania, stacja paliwowa, safari piesze i samochodem 4X4, basen, sklep.

Kemping Pretoriuskop

Kiedy świat był jeszcze młody, około 3 500 miliona lat temu, gorąca lawa wydostała się przez pęknięcia w skorupie ziemskiej i zastygła, tworząc spektakularne kopuły granitowe gdzie kemping Pretoriuskop jest teraz położony. Imponująca skała granitowa zwana "Shabeni Hill" jest w odległości paru kilometrów od obozu, w południowo-zachodniej części Parku Narodowego Krugera. Jest ona widoczna z daleka przez wszystkich odwiedzających. Pretoriuskop jest dobrym miejscem do

Page 21: Przewodnik po Południowej Afryce

17

odpoczynku, jeśli marzysz o miłej atmosferze nie zmieniającej się od samych początków parku. Jest to najstarszy kemping w Parku Krugera, pierwsi odwiedzający pojawili się tutaj w 1928 roku. Najpierw miejsce to znane było pod nazwą Wolhuters Hut, na cześć Harry Wolhuter, jednego z pierwszych rangerów w tych okolicach, który właśnie to miejsce wybrał jako swoją bazę.

Basen kąpielowy, umiejętnie wkomponowany w granitową skałę uważany jest jeden z najlepszych w Parku Krugera. Bungalowy i okrągłe chaty ustawione są w formie wielkiego okręgu, na wzór wiosek murzyńskich. Ponieważ Pretoriuskop położony jest na wyższej wysokości nad poziom morza niż inne kempingi, jest kilka stopni chłodniejszy. Występuje tutaj inna roślinność niż w oddalonym tylko kilkanaście kilometrów kempingu Skukuza. Przeważają tutaj wysokie trawy i srebrne drzewa Silverleaf.

Jedną z unikalnych atrakcji kempingu Pretoriuskop są przyzwyczajone do widoku ludzi antylopy impala i guźce. Pozwalają one zbliżyć się na odległość zapewniającą zrobienie ciekawych zdjęć. Pomimo że nie jest to najlepsze miejsce do obserwacji zwierząt, można tam dużo zobaczyć. Około 30 km w kierunku wschodnim od kempingu Pretoriuskop jest zapora wodna Transport, gdzie powstał film "Battle at Kruger", w którym stado bawołów walczyło z lwami i krokodylem żeby ocalić młodego bawoła. Otaczająca roślinność zwana sourverld, utrudnia wczesne zauważenie skradających się drapieżników z powodu wysokich traw, ale często możesz zobaczyć tam unikalne antylopy szablorogie i oribi. Wiele szutrowych dróg w okolicy kempingu biegnie wokół "Shabeni Hill". Jedź powoli, podziwiaj krajobrazy i szukaj w trawie antylop kudu, koziołków skalnych i lamparta.

Page 22: Przewodnik po Południowej Afryce

18

OBRAZ 2.4 Skalista góra obok kempingu Pretoriuskop od której pochodzi nazwa kempingu.

4 Dniowa Wycieczki do Parku Krugera

Dzień 1 Kwa Madwala

Wycieczka rozpoczyna się w Johannesburgu o godzinie 6.45 rano. Przecinamy spektakularną północną prowincję Mpumalangę, jedziemy w kierunku Parku Narodowego Krugera. Dzisiejsze popołudnie spędzimy w rezerwacie Kwa Madwala, graniczącym z Parkiem Narodowym Krugera od strony południowej. Podczas wieczornego obiadu będziemy podziwiali ludowe tańce lokalnej ludności.

Dzień 2 Park Krugera

W dniu dzisiejszym wjeżdżamy do Parku Krugera. Po rozpakowaniu się na tutejszym kempingu jedziemy na nasze pierwsze safari po majestatycznym Krugerze.

W Parku Krugera

występuje malaria,

pamiętajmy o

tabletkach i

repelentach

Page 23: Przewodnik po Południowej Afryce

19

Obserwuj uważnie, jeśli chcesz uchwycić rzadkie gatunki ptaków i czujne zwierzęta. Opcjonalne nocne safari pod okiem jednego z lokalnych tropicieli będzie doskonałym sposobem na zobaczenie nocnych drapieżników.

Opcjonalna poranna piesza przechadzka po parku, nocne safari

Dzień 3, safari samochodem 4X4

Dzisiejszy dzień w całości poświęcamy na safari we wspaniałym Parku Krugera. Jest to doskonała okazja do zrobienia zdjęć. Zobaczymy tutaj fascynującą przyrodę i z pewnością uda nam się zobaczyć lwy, bawoły, nosorożce i wiele mniejszych zwierząt.

Opcjonalne: piesza wędrówka po parku, wieczorne safari

Dzień 4 Trasa Panoramiczna, kanion rzeki Blyde

W ostatni dzień naszej wycieczki będziemy podziwiać widoki wzdłuż spektakularnej Trasy Panoramicznej będącej częścią Urwiska Gór Smoczych. Największą atrakcją będzie zawsze zielony, wąwóz rzeki Blyde oraz dodatkowe punkty widokowe jak Boże Okno, Three Rondavels, Pinnacle Rock

Wycieczka kończy się przy lotnisku w Johannesburgu. Poproś przewodnika o podwiezienie do hotelu, jeśli zostajesz w Johannesburgu.

Opcjonalne poranne piesze safari i obiad w lokalnej restauracji

1. Wersja tańsza (kemping) cena R4250 (ok. 1700 PLN) od osoby plus nieobowiązkowa opłata "Nieobowiązkowy Zestaw Atrakcji" płatna na miejscu - R820 (ok. 320 PLN) osoby.

2. Wersja droższa z noclegami w hotelach, cena R5250 (ok. 2100 PLN)od osoby plus nieobowiązkowa opłata "Nieobowiązkowy Zestaw Atrakcji" płatna na miejscu - R820 (ok. 320 PLN) osoby.

Lista atrakcji zawartych w Nieobowiązkowym Zestawie Atrakcji

1. Kwa Madwala wieczorne safari R170

2. Kwa Madwala piesze zwiedzanie R150

Posiłki: Lancz X2,

śniadanie X 3, obiad X3. W cenie zawarte jest zakwaterowanie, transport , przewodnik angielskojęzyczny i bilety wstępu do wymienionych atrakcji.

Page 24: Przewodnik po Południowej Afryce

20

3. Całodzienne safari 4x4 Kruger R500

Trasa Panoramiczna

Kanion rzeki Blyde

malowniczy kanion rzeki Blyde, o długości prawie 30 km, to jedna z największych atrakcji przyrodniczych RPA. Większa część wąwozu leży na terenie Blyde River Canyon Nature Reserve, o powierzchni 26 tys. ha. Granice rezerwatu ciągną się z Graskop, na północ, wzdłuż pasma górskiego i docierają do miejsca, gdzie woda przebija się przez głęboki wąwóz w kierunku Niskiego Weldu. Większość turystów jedzie samochodem trasą wzdłuż kanionu, zatrzymując się w punktach widokowych, w których otwierają się cudowne panoramy. Jeśli

jednak ktoś ma czas, powinien zdecydować się na wycieczkę pieszą po kanionie.

OBRAZ 2.5 Blydepoort dam przy kanionie rzeki Blyde

Podczas

planowania

wycieczki do

Parku Krugera nie

koniecznie musimy

uwzlędnić wizytę

przy kanionie rzeki

Blyde.

Page 25: Przewodnik po Południowej Afryce

21

Bourkes Luck Potholes (przy Trasie Panoramicznej)

W miejscu gdzie zlewają się rzeki Blyde i Treur, gruboziarnisty piasek i kamyki niesione przez wirujące szybko wody wyrzeźbiły nisze, z których pierwsi poszukiwacze złota wydobyli wiele tego kruszcu. Przy trasie R532 znajduje się centralny punkt rezerwatu Bourkes Luck z oddziałem informacji turystycznej. Można tam kupić bilet wstępu do rezerwatu, oraz uzyskać informacje na temat geologi, fauny i flory kanionu rzeki Blyde.

OBRAZ 2.6 Widok na Bourkes Luck Potholes.

Boże Okno (przy Trasie Panoramicznej)

God's Window - współrzędne geograficzne GPS 24°52′29″S 30°53′29″E

Trasa R534 przebiega 800 metrów ponad dnem kanionu i pomimo że mamy wiele do wyboru jeśli chodzi o punkty widokowe, Boże Okno ma wszystkie te atrakcje pod sobą. Położone na południowym krańcu kanionu, Okno Boga siedzi 700m nad Lowveld i w pogodny dzień, możliwe jest, widzenie

po prawej stronie ponad światowej sławy Parkiem Narodowym Krugera, aż do gór Lebombo na granicy z Mozambikiem. W odległości 30 minut jazdy od Graskop leży miasto powstałe w czasie gorączki złota – Pilgrims Rest, zamienione w pomnik narodowy. Boże Okno przedstwiono bardzo malowniczo w filmie z 1980 roku po tytułem „Gods Must Be Crazy”. Na zakończenie filmu Buszmen o imieniu Xi dochodzi do Bożego Okna i z powodu nisko wiszących chmur, wierzy że doszedł na koniec świata.

To miejsce jest tak

piękne, że nawet

Bóg ma tutaj

swoje okno.

Page 26: Przewodnik po Południowej Afryce

22

OBRAZ 2.7 Widok w dół z Bożego Okna

Pilgrims Rest

Alec Patterson, zwany Taczkowy Alec, dlatego że cały swój dobytek woził taczką, pojawił się w głębokiej dolinie, od zachodniej części Gór Smoczych w 1873 roku. W lokalnym strumieniu natknął się na ślady złota. Jeszcze jeden poszukiwacz, William Trafford dołączył do niego, i nazwali to miejsce Pilgrims Rest, ponieważ wydawało im się że znaleźli El Dorado. Rozpoczęło to gorączkę złota, kiedy tylko rozeszła się wiadomość. Pojawiło się wielu poszukiwaczy z Australijskich i Kalifornijskich pól złotonośnych. W lipcu 1875 roku G. Russell i jego partner, znaleźli największy w historii kawałek złota, ważący 6038 gramów. Największy, jak do tego czasu największy. Nazwany dumnie "Reward Nuget". Złoto wartości 200 tysięcy funtów zostało znalezione w Pilgrims Creek w 1875 roku. Od 1876 roku wydobycia zaczęło spadać. W roku 1873 poszukiwacze złota znaleźli tu bogate złoża tego cennego kruszcu i zatrzymali się w malowniczej dolinie Niskiego Weldu. Osada górnicza, obecnie przywrócona do oryginalnego stanu, miała wyjątkowy charakter, ponieważ poszukiwacze budowali swe domy z blachy i drewna w przekonaniu że po wyczerpaniu złóż powędrują dalej. Jednak złota wystarczyło na 100 lat, i dziś Pilgrims Rest położony 15 km od Gór Smoczych pozostaje żywą częścią historii.

Zwiedzanie Pilgrims Rest

Page 27: Przewodnik po Południowej Afryce

23

Cała osada jest obiektem zabytkowym. Bilet wykupiony w punkcie informacji turystycznej upoważnia do wstępu do wszystkich budynków. Idąc od kościoła Matki Boskiej w kierunku poczty mija się peryferyjną część osady, gdzie znajduje się cmentarz. Największe zainterpelowanie wzbudza grób tajemniczego rozbójnika. Na brzegu strumienia zwanego Pilgrims Creek, w miejscu gdzie poszukiwano złoto, turyści mogą spróbować szczęścia przy wypłukiwaniu złotego piasku. Stara drukarnia zbudowana z arkuszów blachy falistej umocowanych na drewnianym szkielecie, jest typowym budynkiem Pilgrims Rest. W tamtych czasach, gazety były jedynym środkiem masowego przekazu, i drukarze pojawili się tu wraz z pierwszymi mieszkańcami. Gazeta nosiła tytuł "Gold News", przemianowana później na "The Gold Fields Mercury". Dom górnika pokazuje jak naprawdę mieszkali poszukiwacze. Ekspozycja w sklepie kolonialnym Dredzen & Company prezentuje sprzęty domowe sprzed stu lat. Wspaniała rezydencja dyrektora kopalni, Alanglade stoi w zalesionej, górskiej dolinie z dala od hałaśliwej osady. Zbudowany w 1915 roku przez Transvaal Gold Mining Estates , Alanglade był rezydencją dyrektora kopalni do 1972 roku, gdy ostatnia kopalnia została ostatecznie zamknięta.

Ten duży, piętrowy budynek ostro kontrastuje z większością innych budynków z falistej blachy. Jest świadectwem wysokiego statusu, jakim menedżer kopalni cieszył się. Alanglade przerobiono na muzeum i wyposażono w elementy z początku lat 1900. Drewno i turystyka stanowią główne źródło dochodu na tym obszarze. Z osady Pilgrims Rest kręta droga wiedzie do miasteczka Graskop. Stąd można wybrać się na zwiedzanie Urwiska Gór Smoczych i Parku Krugera. Główny kemping Krugera, Skukuza znajduje się w odległości 70 km od Graskop.

Page 28: Przewodnik po Południowej Afryce

24

OBRAZ 2.8 Ulica w miasteczku Pilgrims Rest

Three Rondavels

Three Rondavels to interesująca formacja skalna (trzy chaty) przy Trasie Panoramicznej. Poszczególne skały zostały nazwane na cześć trzech żon Wodza Maripi. Od najniższej do najwyższej ich imiona to Magabolle, Mogoladikwe i Maseroto. Szczyt na końcu w tym samym rzędzie, jako najwyższy nosi nazwę Mapjaneneg (wódz) nazwany na cześć Maripi.

OBRAZ 2.9 Three Rondavels

Wodospad Kadishi Tufa

Moje pierwsze spojrzenie na kanion było z ogromnej skarpy skalnej po stronie Limpopo, na terenie Urwiska Gór Smoczych. Pół godzinna jazda do Swadini dała nam niezwykłe poczucie naszej małości kiedy przebijaliśmy się przez wąwóz, mijając masywne klify po obydwu stronach naszego samochodu, wyglądającego jak paczka zapałek. Kaniony należą do najbardziej dramatycznych naturalnych cudów natury. Z upływem milionów lat, rzeki wypłukują drobne cząstki podłoża, pozostawiając skały odporne na erozję, przekształcając je w wysokie klify. Kanion rzeki Blyde - znany także jako Molatse River Canyon jest jednym z największych kanionów w Afryce. Na jego przejście potrzebujesz dużo czasu i będziesz często się zatrzymać żeby robić zdjęcia. Blyderivierspoort Nature Reserve w Swadini jest rajem dla turystów pieszych,

Page 29: Przewodnik po Południowej Afryce

25

samochodem możliwy jest przejazd tylko około pięciu kilometrów długości – do centrum informacji i punktu widokowego nad zaporą Blyde. Wszyscy podziwiają niezwykle mocne ściany zapory opierające się naporowi wody. Ta część kanionu jest rajem dla turystów, alpinistów i entuzjastów zjazdów po linach. Przejdź dobrze oznakowany szlak wodospadów prowadzący do Kadishi Tufa. Jest to drugi najwyższy wodospad tufu w świecie o imponującej wysokości 200 metrów. Wodospad tufa powstaje, kiedy skały dolomitowe pochłaniają związki wapnia z płynącej wody. Mchy, które rosną na tych skałach pobierają dwutlenek węgla w procesie fotosyntezy, powstałe w ten sposób wapno odkłada go jako warstwa tufu na powierzchni wodospadu - proces, który trwa miliony lat. Woda nadal płynie po tej twardej jak skała powłoce zewnętrznej. Istnieje tylko kilka aktywnych wodospady tufu na świecie - z których jeden to Kadishi Tufa w rezerwacie Blyderivierspoort. Możesz wybrać się na rejs statkiem po zaporze, jest to bardziej luksusowy sposób zwiedzania północnej części kanionu.

Osobliwością rzeki Blyde jest fakt, że nie ma dostępu do reszty kanionu ze Swadini, możesz tam dostać się wyłącznie z Limpopo. Bądź przygotowany do godzinnej jazdy w kierunku zachodnim wzdłuż szosy R527, aż dojedziesz do R36 biegnącej do Ohrigstad. Panoramiczna jazda będzie pełna wartych podziwu widoków, przełęcz Abel Erasmus jest spektakularnym odcinkiem, wraz z krótkim tunelem Strijdom JG. Zanim dojedziesz do Ohrigstad, trasą R532 jedź na wschód w kierunku Graskop – na tym odcinku jest słynna Trasa Panoramiczna. Zanim wjedziesz do kanionu, można spędzić kilka godzin na zwiedzaniu jaskiń Echo i jaskiń Shoe (nie przeoczysz ich, dzięki olbrzymiemu butowi ustawionemu przy wejściu) i Muzeum Człowieka (Museum of Man). Prezentowane tam są ryciny naskalne Buszmenów, unikalne komory z echem i sklepy z pamiątkami. Po wejściu do kanionu, najpierw napotkasz Three Rondavels - trzy okrągłe formacje skalne wznoszące się dumnie na skarpie wąwozu. Te łupkowo kwarcowe skały uwieńczone są trawiastymi "Dachami", w stylu afrykańskiej strzechy, dopełniające wyglądu tradycyjnych afrykańskich domostw. Z daleka dominują krajobraz, ponad pofalowaną doliną poniżej. W miarę jazdy na południe, nie sposób przegapić intrygujących Bourke’s Luck Potholes. Bourke’s Luck były najwyraźniej nazwane na cześć irlandzkiego poszukiwacza złota Tom Burke, którzy znalazł tutaj bardzo dużo złota. Rzeki Blyde (radość) i Treur (smutek) łączą się właśnie tutaj, na przestrzeni lat wiry wodne wyżłobiły niezwykłe kotły eworsyjne, niektóre z nich bardzo głębokie. Ciemna, wirująca woda odsłania złotą i szarą architekturę skał. Jest to dramatyczny widok, zwłaszcza z dwóch wysokich pomostów, które drżą lekko kiedy po nich chodzisz. Jeśli nie lubisz wysokości, unikaj mostków, nadal możesz docenić twórczość szybko płynącej rzeki z bezpiecznej odległości. Wejście kosztuje R25 i R15 od dzieci, plus R5 od samochodu.

The Devil’s Window (okno diabła), pieszy szlak kanionu rzeki Blyde, grób Oswalda Pirow, the Lookout Tower (wieża widokowa) i The Peak, są innymi atrakcjami jakie zobaczysz w miarę zbliżania się do najbliższego miasta - Graskop. Piesi turyści mogą zatrzymać się na noc w jednej z chat, co oznaczać będzie mniej podróżowania i więcej chodzenia. Jeśli podróżujesz samochodem, możesz przemierzać cały kanion

Page 30: Przewodnik po Południowej Afryce

26

przyzwoitymi drogami. Turyści mają tendencję do podróżowania od jednego do drugiego punktu widokowego, my zrobiliśmy tak samo, w ten sposób zbliżaliśmy się do Bożego Okna (God’s Window). Po drodze, zauważyliśmy, ogromne, niczym drzewa paprocie i storczyki, a także kilka antylop.

Miłośnicy ptaków zobaczą tutaj wiele ciekawych gatunków ptaków uwielbiających te egzotyczne lasy ciągnące się kilometrami. Ale większość turystów nie zwraca na to uwagi, jadą szybko podziwiać widoki z Bożego Okna Nic dziwnego, przy dobrej widoczności z klifów rozlega się widok o promieniu 125 km (250 km) Można patrzeć 900m w dół do wąwozu poniżej, lub w dal na rozległy Lowveld. Piesze szlaki turystyczne są tu wspaniałe, więc pakuj piknik, zakładaj mocne buty i nie zapomnij aparatu fotograficznego. Będziesz wspinać się na wiele stopni, musisz iść powoli, pić dużo wody, podziwiać połacie lasów i rezerwat przyrody poniżej. Najwyższym punktem jest Wonder View, znajdujący się 2 km na północ od Bożego Okna. Po wyjściu z kanionu, nie przegap Wieżycy (Pinnacle Rock), niezwykłej kolumny kwarcowej wznoszącej się niczym baśniowa wieża czarnoksiężnika. Wysoka na około 30m, wolno-stojąca, otoczona gęstym lasem. Wieżycę znajdziesz podczas jazdy wzdłuż R534, do Graskop.

Page 31: Przewodnik po Południowej Afryce

27

Page 32: Przewodnik po Południowej Afryce

28

OBRAZ 2.10 Kadishi Tufa, przejdź dobrze oznakowany szlak wodospadów prowadzący do Kadishi Tufa. Jest to drugi

najwyższy wodospad tufu w świecie o imponującej wysokości 200 metrów. Wodospad tufa powstaje, kiedy skały dolomitowe pochłaniają związki wapnia z płynącej wody. Mchy, które rosną na tych skałach pobierają dwutlenek węgla w procesie fotosyntezy, powstałe w ten sposób wapno odkłada go jako warstwa tufu na powierzchni wodospadu - proces, który trwa miliony lat. Woda nadal płynie po tej twardej jak skała powłoce zewnętrznej. Istnieje tylko kilka aktywnych wodospady tufu na świecie - z których jeden to Kadishi Tufa w rezerwacie Blyderivierspoort. Możesz wybrać się na rejs statkiem po zaporze, jest to bardziej luksusowy sposób zwiedzania północnej części kanionu.

Page 33: Przewodnik po Południowej Afryce

29

2) Pretoria – stolica RPA

Położona 50 km na północ od Johannesburga - Pretoria - administracyjna stolica RPA aż roi się od wspaniałych drzew jacaranda i zaciętych kibiców lokalnej drużyny rugby Blue Bulls. Pretoria nie może już być nazywana "Snor City" (miasto wąsów). W 1980 Bernoldus Niemand w swojej piosence ubolewał nudne, konserwatywne miejsce pełne wąsatych mężczyzn w Fordach Cortina ubranych w ubrania koloru khaki - miasto bez wyobraźni, nadziei i stylu.

Jednak ostatnia piosenka popularnego piosenkarza Jak de Priester maluje zupełnie inny obraz miasta. Jego album "Brooklyn Poet" ukazuje Pretorię jako nowoczesne miasto, pełne niezależnych kin i ulicznych kawiarni, gdzie artyści lubią spędzać wolny czas. Transformacja Pretorii została w dużej mierze wywołana przez zmiany polityczne w kraju. Wiatry zmian przewiały polityków z National Party (partia, która wprowadziła apartheid) w szarych garniturach, nowy system przyniósł ludzi w jasnych, kolorowych koszulkach Mandeli - przynosząc więcej niż tylko powiew świeżego powietrza do miasta, które jest stolicą od ponad 150 lat. Kiedy inauguracja prezydentury Nelsona Mandeli odbyła się w 1994 roku w Union Buildings - jednej głównych atrakcji miasta – było to nie tylko sygnałem do zmiany kierunku dla kraju, ale dla Pretorii także. Oznaczało to napływ nowych twarzy, kultur, poglądów i wyraźnie kosmopolitycznej energii. Prężne dzielnice mieszkalne takie jak Hatfield, w pobliżu miasteczka uniwersyteckiego i głównej dzielnicy biznesowej, i niedawno odnowione centrum handlowe Brooklyn znajdujące się bliżej ekskluzywnych dzielnic, stały się popularnymi atrakcjami dla mieszkańców i turystów.

Pretoria została założona w 1855 przez lidera Voortrekkerów - Marthinusa Pretorius, który nazwał ją po ojcu, Andries Pretorius, po zwycięstwie Afrykanerów nad Zulusami przy Krwawej Rzece (Blood River) w roku 1838. Pretorię mianowano stolicą South African Republic w 1860 roku co uczyniło ją automatycznie jednym z najważniejszych miast w kraju. W 1888 roku, mieszkaniec Pretorii - JD Cilliers posadził w mieście pierwsze drzewa Jacaranda. Zmieniło to na zawsze wygląd miasta, rozprzestrzeniły się

Rozdział

3

Page 34: Przewodnik po Południowej Afryce

30

one bardzo szybko, na dzień dzisiejszy szacuje się że w Pretorii rośnie około 50 tysięcy tych palisandrowych drzew z rodzaju jacaranda, i kwitną one w październiku jasnofioletowymi kwiatami, przez co często nazywana mianem - "Jacaranda City". Chociaż dla wielu przeszłość miasta jest synonimem apartheidu, PretoriaPretoria, widok z Union Buildings na centrum miasta ma fascynującą historię, która sięga znacznie bardziej wstecz. Kiedy brytyjski rząd dołączył do Kraju Przylądkowego Republikę Burską Transwalu w 1877 roku, napływ emigrantów przyniósł wpływy europejskie w tym obszarze, co nadal jest dostrzegalne w lokalnej architekturze. W 1910 roku, gdy sformowany został Związek Południowej Afryki, Pretoria pozostała administracyjną stolicą i zachowała swój status do czasu odzyskania niepodległości w 1961 roku.

OBRAZ 3.1 Widok na Pretorię

Pretoria dzisiaj

Prawie połowa mieszkańców jest poniżej 25 roku życia, większość z nich mówi językiem afrikaans. Jest ona nie tylko siedzibą rządu, ale także centrum nauki.

Obok uniwersytetów, gdzie językami wykładowymi są angielski i afrikaans, istnieje największy na całej kuli ziemskiej Uniwersytet Korespondencyjny - UNISA (University of South Africa). Dyplomy tej uczelni są honorowane na całym świecie, a studenci, których liczba przekracza 100 000 rekrutują się z całego świata. Tu są wielkie centra szkolenia wojskowego oraz centralne siedziby największych w Afryce pd. badawczych instytucji. Temperatura Pretorii jest zawsze wyższa o 2 stopnie niż w Johannesburgu,

Page 35: Przewodnik po Południowej Afryce

31

nie ma tu nieprzyjemnych wiatrów. Wiele biur podróży oferuje całodniowe i pół-dniowe wycieczki po mieście Pretorii w czasie których prezentowane są największe atrakcje turystyczne miasta, takie jak Union Buildings, Voortrekker Monument i Melrose House. Pretorię można określić jako bardzo duże miasteczko, a nie metropolia ze względu na jej liczne parki, rozległe otwarte przestrzenie i jego znacznie wolniejsze tempo życia w porównaniu z sąsiadnim Johannesburgiem. Wiele wartych zwiedzenia atrakcji znajduje się w pobliżu Pretorii. Popularnym miejscem na wyjazdy weekendowe jest zapora Hartbeespoort. Położona pomiędzy malowniczymi wzgórzami zwanymi potocznie Harties służy jako źródło wody do nawadniania i spędzania wolnego czasu na świeżym pwietrzu. Ekskluzywna wioska Kosmos, zapewnia piękny widok na tamę i jest domem dla wielu osobliwych galerii sztuki i kawiarni. Kolejka linowa Dam Hartbeespoort zapewnia wspaniałe widoki na stare góry Magaliesberg. Ann van Dyk Cheetah Centre jest naszym ulubionym miejscem. Jej główną atrakcją jest możliwość dotknięcia geparda, jak również interakcje z wieloma innymi zwierzętami.

OBRAZ 3.2 Drzewa Jacaranda kwitnące przy ulicach Pretorii.

Voortrekker Monument

Ten potężny pomnik, muzeum został wzniesiony w latach 1938-1949 ku czci uczestników Wielkiego Treku, czyli ludzi którzy wędrowali od Kapsztadu na północ w głąb dzisiejszego RPA. Okazała budowla jest symbolem odwagi i niezależności pionierów. Upamiętnia przede wszystkim bitwę pod Krwawą Rzeką, która miała miejsce dnia 16 grudnia 1838 roku. Oddział złożony z 470 białach pod dowódctwem Andriesa Pretoriusa pokonał wtedy armię Zulusów liczącą 12 tysięcy wojowników. Pomnik Voortrekker otacza kamienny mur, na którym wyrzeźbiono 64 wozy ustawione w kolistym szyku obronnym. Muzeum, to ogromny sześcian, wewnątrz którego znajdują się płaskorzeźby przedstawiające historię Wielkiego Treku. Dnia 16

Page 36: Przewodnik po Południowej Afryce

32

grudnia snop światła pada na słowa: "Dla ciebie, Afryko Południowa". Z dachu budynku można podziwiać panoramę Pretorii.

OBRAZ 3.3 Voortrekker Monument

Union Buildings

Union Buildings, okazały i piękny gmach, wybudowany został na pamiątkę utworzenia Unii Afryki Południowej w 1913 roku. Zaprojektowany przez angielskiego architekta Sir Herbert Baker. Położony na wyniosłym wzgórzu nad miastem, ma kolor jasnego piaskowca i otoczony jest wspaniałymi ogrodami. Mahlamba-Ndlopfu (gdzie mieszka słoń) jest domem Prezydenta RPA. Union Buildings to główna siedziba rządu RPA. Możliwe jest tylko zwiedzanie ogrodów, wstęp darmowy. Tutaj dn. 10 maja 1994 roku odbyła się uroczysta inauguracja prezydentury Nelsona Mandeli.

Page 37: Przewodnik po Południowej Afryce

33

OBRAZ 3.4 Gmach Union Buildings ze wspaniałym ogrodem.

Cullinan

położony jest około 30 kilometrów na północny wschód od Pretorii. Jest to miejsce gdzie znaleziono największy wysokiej jakości diament na świecie. Zarówno diament jak i to niewielkie miasteczko mają fascynującą historię. Obecnie Cullinan staje się atrakcją turystyczną ze względu na historię wydobycia diamentów w RPA i różnorodność przyrody. Najbardziej interesująca dla wszystkich turystów jest opowieść o odkryciu tego niezwykłego kamienia. Został on odkryty przez menadżera kopalni Premier Diamond Mining Company w Cullinan w 1905 roku. Jest to największy jak dotąd diament o wadze 3106.75 karatów. Swoją nazwę odziedziczył po właścicielu kopalni, Sir Thomas Cullinan. Diament został zakupiony przez rząd Transvaalu i przedstawiony Królowi Edwardowi VII. W początkach XX wieku transport z Południowej Afryki do Anglii był problemem ze względu na bezpieczeństwo. Detektywi z Londynu umieszczeni byli na statku parowym, który jak wieść się szybko rozniosła, miał na swoim pokładzie cenny ładunek. Był to tylko zwód, ponieważ kamień znajdujący się na statku był fałszywy, i był tam tylko w celu zmylenia potencjalnych złodziei. Tym czasem diament został wysłany do Europy w zwykłym pudełku przesyłką pocztową.

Page 38: Przewodnik po Południowej Afryce

34

Po wykonanych badaniach okazało się że diament jest bardzo wysokiej jakości, ale posiada widoczną czarną skazę w samym środku, dlatego został on pocięty na 11 dużych brylantów i wiele małych przez Asscher Brothers z Amsterdamu. Michael Hart napisał w swojej książce: "Diamond A journey to the Heart of an Obsession" że Joseph Asscher kiedy przygotowywał się do przecięcia tego wspaniałego kamienia miał lekarza i pielęgniarkę obok. Kiedy wreszcie uderzył diament i rozłupał go na dwie części, stracił przytomność. Największy brylant jaki w ten sposub uzyskano został nazwany "Cullinan I" albo "Wspaniała Gwiazda Afryki". Ma on wagę 530.2 karatów i był największym brylantem świata aż do czasu odkracia diamentu "Golden Jubilee" w tej samej kopalni. Drugi co do wielkości brylant pochodzący z kamienia Cullinan nazwany został "Cullinan II" albo "Lesser Star of Africa". Ważąc 317.4 karatów jest jak do tej pory trzecim co do wielkości polerowanym diamentem na świecie i także wchodzi w skład klejnotów Brytyjskiej Korony Królwskiej. Obydwa kamienie są wystawione dla zwiedzających w Tower of London.

OBRAZ 3.5 Ulice skansenu Cullinan

3) Johannesburg

Johannesburg położony jest ok. 50 km od Pretorii, na wysokości ok. 1765 m n. p. m. Jest największym miastem RPA i liczy ponad 5.8 mln mieszkańców. W skrócie

Page 39: Przewodnik po Południowej Afryce

35

nazywany Jozi, nazwa ta powstała w lokalnych townshipach, "Jozi Maboneng" znaczy "miasto świateł". Z historii Johannesburga wiemy, że miastu dali nazwę: Christian Johannes Joubert i Johann Rissik, którzy prowadzili badania odkrywcze przy szukaniu złóż złota. Johannesburg jest światową stolicą złota. Johannesburg miał swój początek w 1886 roku. Początkowo było to osiedle zbudowane z namiotów przez poszukiwaczy złota. W ciągu kilkudziesięciu lat Johannesburg stał się największym miastem w Południowej Afryce, a to dzięki nieprawdopodobnej szybkości życia w tym mieście. Jest to miejsce drapaczy chmur i szałasów, nowoczesnej medycyny i sklepów oferujących "muti" (szamańskie leki). W Johannesburgu jest ponad 2000 restauracji, także muzea, galerie, teatry. Niedawno otwarte zostało muzeum poświęcone Nelsonowi Mandeli i innym ludziom walczącym przeciwko apartheidowi. W okolicach miasta jest wiele innych atrakcji takich jak Park Lwów, Sanktuarium Słoni, Wioska Lesedi, Kolebka Ludzkości.

Interesujące fakty o Johannesburgu

Johannesburg jest jednym z najmłodszych miast świata. Ma 126 lat i był założony w dniu 01.10.1886 roku.

W ciągu 100 był przebudowany 4 razy. Najpierw były tam namioty, później blaszane chaty, czteropiętrowe, budowane z czerwonej cegły bloki i wreszcie nowoczesne drapacze chmur.

Johannesburg ma najwyższy wieżowiec w Afryce - 50 piętrowy Carlton Centre, i najwyższa wieżę - 270 m lub 90 pięter Hillbrow Tower.

Potocznie nazywany Egoli, czyli "miejsce złota". 40% światowego złota pochodzi z Johannesburga.

Miasto znajduje się na wysokości 1765 m n. p. m. a najgłębszy szyb kopalni złota Western Deep sięga 3777 m w głąb ziemi. Jajko gotuje się tutaj minutę dłużej.

Johannesburg ma 5,8 mln. mieszkańców.

Miasto ma średnio 12 godzin słońca dziennie.

Johannesburg ma 9500 km głównych rurociągów wodnych, 9000 km rurociągów ściekowych.

Jest tutaj 17 rezerwatów.

40% wszystkich szczątków prehistorycznego człowieka znalezionych było w okolicy Johannesburga.

Page 40: Przewodnik po Południowej Afryce

36

Jest tutaj 1780 drogowych sygnalizacji świetlnych.

Nie istnieje w Johannesburgu miejski transport publiczny.

OBRAZ 3.6 Johannesburg nocą

Gold Reef City

wiktoriański park tematyczny z wesołym miasteczkiem i stylowymi sklepami i restauracjami. Znajduje się w odległości około 8 km od Johannesburga, stanowi rekonstrukcję wyglądu pierwszego osiedla poszukiwaczy złota z lat 90. XIX wieku, kiedy Johannesburg przekształcił się z obozu poszukiwaczy złota w ośrodek miejski.

Theme i Fun Park zbudowano wokół szybu 14, należącego do kopalni złota eksploatowanej w latach 1187 do 1997. Warto wybrać się na pouczającą, podziemną wycieczkę po nieczynnej kopalni, pokaz tańców w gumowcach, przejażdżkę specjalnym pociągiem albo pokręcić się na największym w Afryce diabelskim młynie.Wejście do Gold Reef City Turyści mogą dojechać windą na głębokość 200 m (niegdyś najbogatsze złoże na świecie), gdzie odbywa się pokaz pozyskiwania złota, począwszy od eksploatacji złoża, wypłukiwania złotego piasku w wartkim strumieniu, po wlewanie roztopionego złota do form. To żywa lekcja historii i techniki wydobywania złota.

Odwiedzający, którzy są niscy i mogą przejść pod wyciągniętą ręką górnika (1,20 m), płacą stawkę ulgową. Aby zwiedzić park można pojechać kolejką, która w wolnym tempie jedzie przez cały teren i zatrzymuje się w trzech miejscach. W weekendy możliwe są loty helikopterem.

Page 41: Przewodnik po Południowej Afryce

37

Zwolennicy hazardu mogą spróbować szczęścia w lokalnym kasynie.

OBRAZ 3.7 Gold Reef City w Johannesburgu

Ogród Botaniczny im. Waltera Sisulu

Możliwe że wkrótce będzie można powiedzieć że Walter Sisulu Botanical Garden jest prawdziwym rezerwatem. Rozpatrywane jest siedmiokrotne powiększenie powierzchni tego pięknego ogrodu botanicznego, z 275 ha do 2000 ha. Rezerwat graniczył by wtedy z Kolebką Ludzkości w Muldersdrift. Objęcie ochroną tak wielkiego terytorium na obrzeżach Johannesburga ucieszy najbardziej miłośników pary orłów czarnych (Aquila verreauxii). Co roku odwiedzający ogród botaniczny wypatrują czy Emoyeni (na wietrze) i Thulane (nieśmiała) mają już pisklęta. Endemiczne orchidee mogą uniknąć kradzieży przez bez żadnych skrupułów kolekcjonerów roślin. 21 sztuk tych orchidei rośnie na planowanym ujęciem pod ochronę terenie. Odkryto je ponownie parę lat temu, od czasu kiedy ostatni raz widziane były w 1954 roku.

Wcześniej zwany Witwatersrand Botanical Garden, nazwa ogrodu botanicznego została zmieniona w 2004 na cześć zmarłego już wiceprezydenta ANC. Ogród jest rodzajem zoo dla roślin, głównym założeniem jest promocja niezwykle bogatej różnorodności botanicznej RPA. Dla porównania, Australia ma powierzchnię 4 razy większą niż RPA i liczy około 19 tysięcy gatunków roślin, w RPA występuje 21 tysięcy. Możesz tutaj poznać wiele interesujących gatunków, podczas spaceru uliczkami

Page 42: Przewodnik po Południowej Afryce

38

ogrodu, będziesz dumny tak samo jak pracownicy. Każdy klomb podpisany jest nazwiskiem osoby opiekującej się.

J A K S P Ę D Z A Ć M I L E C Z A S W O G R O D Z I E B O T A N I C Z N Y M ?

Upewnij się że masz ze sobą prowiant i coś do picia. Zielone trawniki i rozłożyste drzewa zapraszają do pikniku. Ważne żeby nie śmiecić, na terenie parku nie ma śmietników, żeby nie kusić zwierząt i pszczół, dlatego wszystkie odpadki musisz zabrać ze sobą. Nie dozwolone są gry w piłkę, żeby nie niszczyć roślin. Zostaw napoje alkoholowe i wyposażenie do grilla w domu. Jeśli chcesz spalić trochę kalorii po pikniku, warto wspiąć się wzdłuż krawędzi klifu, 3 kilometrowym szlakiem JCI Trail wiodącym do najwyższego punktu ogrodu. Po drodze możesz czytać tablice wyjaśniające budowę geologiczną tego terenu. Zobaczysz dobrze oznaczoną granicę rozdzielającą rzeki płynące do oceanów Atlantyckiego i Indyjskiego. Ścieżka pnie się stromo, przez wiele skalistych zboczy, jednak ta 2 godzinna trasa warta jest wylanego potu. Alternatywnie przejdź łatwiejszym Fern Walk, obok restauracji lub Witwatersrand Flower Walk.

O D P O C Z N I J P R Z Y W O D O S P A D Z I E

Ludzie zaczęli odwiedzać wodospad pod koniec XIX wieku. Możliwy był dojazd pociągiem do stacji Witpoortjie. Jednym ze stałych bywalców był Charles Bosman, który opisał wodospad w książce "A Cask of Jerepigo". Wodospad Witpoortjie ma 70 m wysokości, woda spada w dół trzema stopniami. Gniazdo czarnych orłów Emoyeni i Thulane jest na stromej skale po lewej stronie wodospadu.

O B S E R W U J P T A K I

Kryjówka do podglądania ptaków jest często niedoceniana. Weź ze sobą lornetkę i odwiedź Sasol Dam and Wetland. Około 220 gatunków ptaków przyciąga różnorodna flora, otwarte sawanny, lasy i skaliste ostępy. Dużo czasu spędza tutaj fotograf, Heinrich van den Berg, wiele wspaniałych zdjęć zrobionych było w tych luksusowych warunkach, z ławeczkami i dachem nad głową. Interesującym, ale trudnym wyśledzenia ptakiem jest jeden z siedmiu gatunków kukułek.

Page 43: Przewodnik po Południowej Afryce

39

OBRAZ 3.8 Wodospad Witpoortjie w Ogrodzie Botaniczny im. Waltera Sisulu

Wioska Lesedi

Lesedi Cultural Village oddalona jest tylko pół godziny jazdy od Johannesburga. Miejsce to ma na celu zapoznanie turystów z afrykańskimi tradycjami. Poznacie tam Państwo obyczaje szczepów: Zulu, Basotho, Pedi, Xhosa i Ndebele. Można tam wynająć tradycyjną chatę, słuchać afrykańskiej muzyki z tradycyjnymi tańcami i Mapa wioski Lesedi śpiewami. To co zobaczymy w skansenie Lesedi Cultural Village nie jest tylko demonstacją, są to prawdziwe tradycje i obrzędy obchodzone do dnia dzisiejszego. Zwiedzanie Wioski Lesedi, czyli "miejsca światła" rozpoczynamy od kolorowej wioski Ndebele. Ludzie Ndebele uważani są za najlepszych artystów w południowej Afryce. Są to ludzie pomysłowo i kolorowo malujący swoje gliniane chaty.

Page 44: Przewodnik po Południowej Afryce

40

OBRAZ 3.8 Pokaz obrzędów Zuluskich w wiosce Lesedi

De Wildt Cheetah Research Centre

W okolicy Hartbeespoort znajduje się De Wildt Cheetah Research Centre (Ośrodek Badań nad Gepardami). Zwiedzanie możliwe jest po wcześniejszej rezerwacji. Ośrodek ten słynie z osiągnięć w dziedzinie rozmnażania zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt. Jeśli ktoś ma możliwość na zwiedzenie tylko jednego rezerwatu w RPA, powinien wybrać właśnie ten. Wymagana jest dobra znajomość języka angielskiego, ponieważ w czasie zwiedzania poruszane są bardzo ważne tematy dotyczące ochrony zwierząt w Afryce. Ośrodek Badań nad Gepardami rozpoczął swoją działalność w 1962 roku, kiedy gepard został uznany za zwierzę zagrożone wyginięciem. W niewoli urodziło się siedem młodych, było to ogromne osiągnięcie na te czasy. W 1981 roku przyszedł na świat gepard królewski, wyróżniający się większymi cętkami. Oprócz gepardów można tam zobaczyć likaony, dzikie koty, hieny brunatne, serwale, karakale, ratle, surykatki i sępy.

Treetop canopy tours

Nowatorska forma przygody polegająca na zjeżdżaniu po linie przez busz stała się ostatnio bardzo popularna w RPA i w dodatku nie musisz jechać daleko od Johannesburga żeby jej zasmakować. Najwytrwalsi mogą ślizgać się przez 2.5 godziny w dół malowniczego i liczącego aż 2400 milionów lat Ysterhout Kloof w łańcuchu górskim Magaliesberg. Jest tam jedenaście platform pomysłowo wkomponowanych w skały i połączonych stalowymi linami. Zsuwasz się wzdłuż lin tuż nad buszem i obserwujesz zapierający dech w piersiach krajobraz. Niektóre liny mają do 30 m wysokości, ponad strumieniem na dole. Mówi się że zjazdy są dostępne dla każdej

Page 45: Przewodnik po Południowej Afryce

41

grupy wiekowej, od lat pięciu do siedemdziesięciu, ale najwyższy zjazd z pewnością jest dla ludzi rządnych przygód i czujących się młodo. Przed zjazdem, dwóch doświadczonych przewodników opowie nam najpierw o budowie geologicznej gór Magaliesberg, później o zwierzętach i roślinach i o zasadach zachowania bezpieczeństwa w czasie zjeżdżania. Organizatorem tego nowatorskiego sposobu poznawania Afryki jest Sparkling Waters Hotel and Spa, dlatego w cenę wliczona jest też kąpiel w miejscowym basenie. Chętni mogą skorzystać z wielu możliwych kuracji z użyciem wód mineralnych.

OBRAZ 3.9 Zjazd na linie na Treetop Canopy Tours