spis treści - korczak.edu.pl · matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. wiosna życia 8....

24
1

Upload: others

Post on 06-Oct-2020

1 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

1

Page 2: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

2

Spis Treści:

1. „To ostatnia gazetka, dzisiaj się rozstaniemy…”

2. Zaraźliwa Pomoc

3. Niemożliwe staje się możliwe

4. Szczepionka na stres

5. Zumba – czyli sposób na figurę modelki

6. Matura – czy to rzeczywiście bzdura?

7. Wiosna życia

8. „Coraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…”

9. Jak spędzić wakacje w domu?

10. Wojewódzki konkurs historyczny

11. Polska – kraj podziałów

12. Gorące lato w chłodniejszym klimacie

Page 3: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

3

„To ostatnia gazetka, dzisiaj się

rozstaniemy…” Daniel Miszczyk

Nadszedł ten czas, pożegnania czas… powoli dobiega końca nasza 10-miesięczna praca w studiu nagraniowym, gdzie powstawały szkolne audycje – nasze anielskie głosy nie będą pieścić już Waszych uszu. Kończymy również naszą działalność dotyczącą kreowania szkolnej gazetki „Toster”. Czy spisaliśmy się równie dobrze, jak nasi poprzednicy? Czy w ogóle dobrze się spisaliśmy? Cóż, nie nam to oceniać. Chcemy jedynie podziękować naszym starszym kolegom, którzy opuścili już mury tej szkoły. To oni wprowadzili nas w świat dziennikarstwa i dzięki nim mogliśmy wykonywać naszą pracę w odpowiedni sposób. Niech Wam się wiedzie! Podsumowując, to była cudowna przygoda, pełna wzlotów i upadków. Nie zawsze wszystko układało się po naszej myśli, zepsuty sprzęt i lenistwo było ciężką przeszkodą do pokonania…walczyliśmy z tym na każdy sposób i…chyba się udało, praca tutaj wiele nas nauczyła, dziennikarstwo wbrew pozorom to naprawdę ciężki kawałek chleba. Liczą się tutaj takie cechy jak: cierpliwość, opanowanie, samozaparcie czy odwaga. Czy nasi następcy takowymi dysponują? Okaże się już w przyszłym roku szkolnym, dotychczas mieli okazję, choć odrobinę sprawdzić, czym ta branża pachnie. Niech pamiętają, że służymy im w każdej sytuacji pomocą. Ja, podobnie jak moi koledzy i koleżanki, będziemy miło wspominać ten czas, czas który nie poszedł na marne. Za wszystko dziękujemy, z poważaniem, redakcja radia „Po Prostu” oraz gazetki „Toster”.

Page 4: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

4

ZARAŹLIWA POMOC Wiktoria Gacmęga, Daria Podsiadło

Pomagasz? Pomagam, a Wy? Pomagamy. Jedno kluczowe słowo - pomagać, u nas

w Korczaku ma szczególnie ważne znaczenie. 13 czerwca 2015 roku, po raz czwarty odbyła

się akcja charytatywna "Gramy dla Kuby". Kuba to tegoroczny maturzysta cierpiący na

postępowy zanik mięśni dla którego jedynym ratunkiem są kosztowne rehabilitacje. Co roku

sami możemy pomóc włączając się do organizacji rodzinnego pikniku, który ma na celu

zgromadzenie jak największej grupy ludzi , którzy chcą pomagać i pomagają . Atrakcji jakie

zostały przygotowane przez uczniów korczakowskiej społeczności oraz sponsorów była cała

masa, między innymi dmuchany zamek, kawiarenka, kącik malowania dla dzieci, pokaz

karate, tańce w wykonaniu najmłodszych i wiele więcej. Jednak pierwszym i najbardziej

kluczowym przystankiem naszej „ pomocy” jest "mecz gwiazd".

Mecz gwiazd to nic innego jak spotkanie na szkolnej murawie uczniów VI LO im.

Janusza Korczaka ze znanymi osobistościami Sosnowca. Mecz poprzedził energiczny układ

cheerleaderski uczennic z naszej szkoły. O godzinie 13:00 komentatorzy Piotr Sadowski oraz

Maciek Adamczak zapowiedzieli długo oczekiwane gwiazdy i ich rywali. Emocje jakie

towarzyszyły już w 6 minucie po strzeleniu pierwszego gola przez jednego z uczniów i nagła

kontuzja aktora - Wojtka Leśniaka była zaskakująca. Walka była maksymalnie zacięta,

a Korczakowscy dali popalić przeciwnikom, wygrywając mecz 4:1, co nie było łatwe,

ponieważ temperatura dała się we znaki.

Przegrani czy wygrani to nieistotne, nie liczy się wynik a zaangażowanie oraz

poświęcenie swojego czasu na tak szczytny cel. Łącząc sport, zabawę, a przede wszystkim

pomoc czy może być coś piękniejszego?

Chcąc poznać zdanie sławnych i mniej sławnych osób zdecydowałyśmy porozmawiać

z tak niecodzienną mieszanką ludzi. Pierwszym naszym rozmówcą był aktor – Piotr Zawadzki,

którego mogliśmy podziwiać i z pewnością będziemy nadal na deskach Teatru Zagłębia.

Redakcja: Jakie znaczenie ma dla Pana słowo POMAGAM ?

Pan Piotr: Pomagam to znaczy robię coś co sprawia mi przyjemność, coś co może pomóc

innym, co ma jakiś szczytny cel, to po prostu coś co jest znaczące i jest kolejną cegiełką do tej

wielkiej układanki, którą wszyscy tu zgromadzeni razem tworzymy. Na co dzień również

możemy pomagać innym. To naprawdę coś pięknego przy czym zawsze uśmiech sam pojawia

mi się na twarzy. Tak zwykłe gesty jak : otwieranie komuś drzwi, mówienie „Dzień dobry”,

uśmiechnie się do kogoś nieznajomego (tak jak teraz). To naprawdę coś pięknego.

Redakcja: Ten dzień to tak naprawdę w jednej „pigułce” zamknięty; sport połączony ze

zdrową rywalizacją, radość, którą nie trudno dostrzec pośród publiczności podziwiającej

zmagania „Ludzi Sosnowca” oraz przede wszystkim wielka pomoc , którą niesiemy dla

Kuby. Czy ma Pan jakieś pomysły na większe urozmaicenie tego typu przedsięwzięć.

Page 5: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

5

Pan Piotr: Myślę, że to wszystko, co udało się zorganizować „Korczakowi” to naprawdę

bardzo dużo. Jednak co mogę zaproponować, to z racji mojego zawodu oczywiście

kameralne przedstawienie teatralne, mini spektakl kabaretowy. To tylko pierwsze pomysły,

które wpadły mi do głowy. Jednak za każdym razem kiedy będzie tu coś nowego, znajdzie się

również nowych ludzi. Przy ich pomocy to będzie jeszcze większe, jeszcze fajniejsze, jeszcze

głośniejsze.

Redakcja: Z tego co przez te parę pytań mogłyśmy wywnioskować to, to że osoby, które

na pewno prowadzą zwariowany i pełen zajęć tryb życia również z wielkim entuzjazmem

podchodzą do takich akcji i po prostu chcą pomóc. Czy to prawda?

Pan Piotr: Świetnie to Pani ujęła, kiedy dostałem telefon od Pani Profesor Napory, od razu

bez żadnego zastanowienia się „pobiegłem” do teatru i dzisiejszy dzień zarezerwowałem

tylko i wyłącznie na te fantastyczny event.

Redakcja: To prawda, tak mały gest potrafi naprawdę czynić cuda. Jesteśmy wdzięczne za

poświęcony nam czas i z całego serca życzymy powodzenia na meczu.

Postanowiłyśmy sprawdzić czym jest słowo pomagam dla młodego człowieka. Zapytałyśmy

o to uczennice Naszej szkoły.

Redakcja: Jaka jest twoim zdaniem definicja słowa POMAGAM i czy takowa istnieje ?

Uczennica: Moim zdaniem nie można ustalić definicji pomagania, ponieważ ona

w zależności od człowieka przejawia się w różny sposób. Jednak pierwsze co ciśnie mi się na

usta gdy zastanowię się nad znaczeniem tego słowa, to przede wszystkim bezinteresowność,

którą niestety rzadko możemy spotkać w naszym społeczeństwie.

Redakcja: Proszę powiedz mi czy warto to robić, a jeżeli tak to dlaczego ?

Uczennica: Oczywiście każdy wie o tym że warto pomagać , a co jest dla mnie największym

pozytywnym zaskoczeniem, to fakt , że tak wiele osób się w to angażuje. Każdy najmniejszy

gest, kiedy zbierze się duża grupa ludzi może sprawić, że powstanie coś naprawdę

wspaniałego i w ten sposób można komuś uratować życie.

Redakcja: Dzisiejszy dzień to niewątpliwie wielki sukces, jaka jest twoja opinia na temat

częstszej organizacji tego typu imprez pomagających nie tylko Kubie naszemu szkolnemu

koledze, dla którego tu jesteśmy ale również innym chorym dzieciom mieszkającym na

Śląsku ?

Uczennica; Oczywiście, jestem za tym ! Akcje charytatywne organizowane są bardzo

rzadko, raz na rok, może raz na pół roku. Częstsza pomoc na pewno doprowadzi do tego,

że ludzie zainteresują się tym o wiele bardziej. Społeczeństwo dostanie w ten sposób

energicznego kopa i przekona się, że jest to coś, co naprawdę innym da wiele więcej

szczęścia niż nam.

Page 6: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

6

Takie rozmowy są dla nas czystą przyjemnością ponieważ jesteśmy świadkami tego,

że młodzi ludzie też posiadają złote serce i chcą pomagać innym. Po fascynującym meczu,

z którego nasze liceum wyszło zwycięską ręką miałyśmy okazję rozmawiać z gospodarzem

naszego miasta Panem Prezydentem Arkadiuszem Chęcińskim.

Redakcja: Z racji tego, że dzisiejszego dnia towarzyszy nam taka piękna pogoda, a słońce

naprawdę daje „w kość” warunki do grania były bardzo ciężkie. Jak grało się Panu ?

Pan Prezydent: Tak, to prawda warunki są dzisiaj bardzo ciężkie, ale nie mogę porównywać

tego do mistrzostw świata w Katarze (haha). Gra to przede wszystkim świetna zabawa, nie

tylko dla mnie lecz dla całej ekipy „gwiazdeczek”. Sama gra była bardzo przyjemna , ale

z tego co widać jesteśmy wszyscy padnięci. „Korczak” dał nam popalić.

Redakcja: Na dzisiejszej imprezie mamy praktycznie wszystko : sport, zabawę, pomoc

i oczywiście pogodę. Czy to można zaliczyć już do definicji szczęścia ?

Pan Prezydent: Myślę, że tak. Możemy to dostrzec po minach ludzi, którzy tu są a myślę,

że będzie ich o wielu więcej, ponieważ wszyscy dobrze się bawią, wszyscy są uśmiechnięci

nawet przegrani. Także te wszystkie trzy, czy cztery, czy pięć przymiotników czy

rzeczowników powoduje ogólny uśmiech wśród osób biorących w tym udział. Jednak

najważniejsze jest to, że działamy tu w szczytnym celu i możemy komuś pomóc.

Redakcja: Jak Pan sądzi czy jest jeszcze jakiś sposób aby pomóc Kubie ? Ma Pan jakieś

pomysły ?

Pan Prezydent: Moim głównym założeniem kiedy zostałem prezydentem było to, że będę

wspomagał to co wymyślają inni ludzie. Zawsze uważałem, uważam i uważać będę, że tutaj

na dole w szkołach, przedszkolach, gdziekolwiek wiedzą oni o wiele lepiej niż prezydent na

Alei Zwycięstwa jak komuś pomóc. I jestem tu po to by pomóc tym, którzy pomagają. Będę

starać się robić wszystko co w mojej mocy. Chciałbym być jak najbliżej, słuchać was

i wspólnymi siłami doprowadzić do czegoś fajnego, czegoś co może pomóc osobie, która

takowej pomocy potrzebuje.

Redakcja: A teraz bardziej sportowo. Jakie są pana refleksje na temat meczu?

Pan Prezydent: Fajna zabawa, szczególnie dlatego, że można pomóc. Paru zawodowców

widziałem w Korczaku. Przed meczem wszyscy myśleliśmy ,że będzie ciężko i to naprawdę się

sprawdziło.

Redakcja: Dzisiejszy mecz to niewątpliwie wielki sukces, nie tylko dlatego, że możemy

zobaczyć prezydenta na czele drużyny piłkarskiej, lecz dlatego , że jest to dla nas wielki

zaszczyt. Jeżeli taka okazja będzie miała miejsce ponownie czy zadeklaruje Pan w niej

udział, szczególnie że mamy świadomość, że ma Pan bardzo wiele obowiązków jako

prezydent.

Page 7: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

7

Pan Prezydent: Staram się zawsze jak tylko mogę przyjeżdżać i brać udział w takich

imprezach. Często nawet przekładam wyjazdy służbowe bo proszę mi uwierzyć o wiele

bardziej wolę być tutaj z wami niż na jakimś spotkaniu w Bielsku, Czeladzi czy Gliwicach. Na

takie spotkania często wysyłam zastępców bo sądzę, że o wiele bardziej ważne jest bycie

tutaj z wami niż na spotkaniu w Katowicach. Najważniejsze to słuchać mieszkańców i być

z nimi blisko.

Redakcja: Po takich słowach możemy tylko powiedzieć, że Sosnowiczanie podjęli dobrą

decyzję wybierając takiego prezydenta. Dziękujemy za poświęcony nam czas i mamy

nadzieję do zobaczenia niebawem.

Tak niewiele, a jednak tak dużo… W prosty sposób tylko potwierdziłyśmy swoje zdanie

mówiące o tym, że warto pomagać. Zaczynając od zwykłych nastolatków, a kończąc na

aktorach i politykach nie dostrzegamy żadnych różnic w ich opiniach. Pamiętajmy o tym,

że najważniejsze to nie przejść obojętnie obok osób, które potrzebują wsparcia. Jeden tak

mały gest a tak bardzo potrafi uszczęśliwić. Pomagasz ? Pomagam, a wy ? Pomagamy!

Page 8: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

8

Niemożliwe staje się możliwe Natalia Jachimowska

„Odyseja Umysłu uczy młodych ludzi stawiać czoła zmianom, zaszczepia w nich radość

z nauki i wiarę we własne zdolności osiągania tego, co inni mogliby uznać za niemożliwe”. Dr

Samuel Micklu – twórca „Odysei Umysłu”

18 maja o godzinie 16.47 wylecieli z Warszawy i jeszcze tego samego dnia, po 10 godzinach

lotu, byli na miejscu. Pomimo zmęczenia , spragnieni wrażeń dotarli w końcu na Campus

Michigan State University. To tam przygotowywali się do swojego występu. Konkurencja była

bardzo duża, z całego świata przyjechało aż 805 drużyn. Pomimo iż nie wygrali, dostali

najwyższą notę spośród wszystkich występów oraz zajęli wysokie 24 miejsce na świecie

w Problemie Długoterminowym : „Pociąg do wyzwań”. Młodzi Odyseusze postanowili

opowiedzieć czytelnikom Tostera, jak z ich perspektywy wyglądał ten wyjazd.

Redakcja: Na początku chciałam zapytać jak minęła Wam podróż? Wiem, że dla niektórych

z Was był to pierwszy lot samolotem.

Martyna: Dla mnie był to już któryś z kolei lot samolotem i nie obawiałam się podróży,

ale byłam ciekawa, jak będzie wyglądać (dotąd latałam po Europie). Byłam zaskoczona

komfortem. Oczywiście dziewięć godzin siedzenia to nadal dziewięć godzin siedzenia, ale

mieliśmy zapewnioną rozrywkę (ekrany z filmami i grami na każdym fotelu, ale też wspólna

rozmowa), więc było dobrze.

Maciej: Podróż była męczącym doświadczeniem. Byliśmy wykończeni dziewięciogodzinnym

lotem Dreamlinerem przez Atlantyk. Ale było warto! Pierwszy raz lecieli samolotem Mikołaj

i Kuba, ale nie było po nich widać wielkiego strachu, jedynie lekkie emocje.

R: Jak oceniacie swój występ oraz występy konkurencji?

Marcin: Ciężko nam samym ocenić nasz występ. Uważam, że daliśmy z siebie wszystko.

Widziałem, że widownia się śmiała, a to dodało nam wiary. Wydaje mi się, ze ogólnie

świetnie sobie poradziliśmy i jesteśmy z siebie dumni.

Kuba: Nasz występ wypadł, według nas świetnie. Czasowo wypadł niemal idealnie, a fabuła

rozśmieszyła sędziów oraz publiczność. W porównaniu do występów grup tego samego

problemu które udało nam się zobaczyć, wypadliśmy bardzo dobrze.

R: Poznaliście ciekawych ludzi? Czy ktoś Was zainspirował?

Mikołaj: Tak. Poznaliśmy wiele fantastycznych ludzi. Małych i dużych, ale wszystkich pełnych

optymizmu i radości, a także chętnych do pomocy.

Marcin: Każda drużyna na swój sposób inspiruje, bo przecież Odyseja to konkurs

kreatywności, na którym uczestnicy przedstawiają nietypowe rozwiązania.

R: Jakie wrażenie zrobił na Was ten wyjazd? Co najbardziej zapadnie Wam w pamięci?

Page 9: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

9

Kuba: Wyjazd był niesamowitym przeżyciem dla naszej piątki. Na pewno zapamiętamy

ogromne Chicago, campus pełen uprzejmych ludzi, a także galę zamknięcia przepełnioną

nerwami związanymi z ogłoszeniem wyników.

Martyna: Wyjazd zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. W pierwszej chwili w ogóle nie

mogłam uwierzyć, ze to naprawdę MY pojedziemy reprezentować Polskę na Finałach

Światowych w STANACH! Mnie osobiście w pamięć chyba najbardziej zapadną wodospady

Niagara. Są tak niesamowite, że nie da się tego opisać słowami, trzeba to zobaczyć samemu

i przeżyć.

R: Czego nauczyła Was ta przygoda?

Mikołaj: Dzięki tej przygodzie dowiedzieliśmy się jak na prawdę wygląda USA oraz co

powinniśmy poprawić w naszym przedstawieniu, aby mogło za rok rywalizować z najlepszymi

jeśli zdecydujemy się na ponowny udział.

Kuba: Przygoda na pewno nauczyła nas lepszego oraz efektywniejszego radzenia sobie

z problemami

R: Udział w Odysei zacieśnił wasze relacje?

Martyna: Na pewno dzięki Odysei mieliśmy okazję lepiej się

poznać (szczególnie ja poznałam chłopaków, ponieważ

jestem z innej klasy), spotykaliśmy się prawie przez cały rok

pracując nad rozwiązaniem problemu długoterminowego i

przygotowując się do spontanów. Oczywiście podczas

wyjazdu do USA na pewno o wiele bardziej zacieśniły się

nasze więzi, kiedy przebywaliśmy ze sobą całe dnie, w

różnych sytuacjach.

Maciej: Myślimy, że w pewnym sensie tak. Więcej czasu ze sobą przebywamy, a także

doradzamy sobie w różnych sprawach. Wiemy także, że możemy na sobie polegać.

R: Czy w przyszłym roku również planujecie wziąć udział w Odysei?

Martyna: Wiem, że część grupy chce wziąć udział, część się wacha. Jeżeli grupa za rok

powstanie ja chciałbym w niej być (oczywiście, o ile drużyna będzie mnie chciała).

Marcin: Jeśli chodzi o przyszły rok nie mamy jeszcze dokładnych planów . Dopiero co

wróciliśmy ze Stanów. Chociaż trzy osoby z naszej grupy wyraziły chęć udziału w przyszłym

roku.

Martyna: Naprawdę się cieszymy, że dostaliśmy taką szansę i mogliśmy brać udział w Odysei

Umysłu. To ja dziękuję. Rozpowszechniasz wśród ludzi Odyseję Umysłu, która moim zdaniem

jest świetnym programem; dzięki temu więcej osób ma szansę w niej wziąć udział i przeżyć

tę niesamowitą przygodę.

R: Dziękuje Wam za rozmowę

Page 10: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

10

Szczepionka na stres

Wydawałoby się, że relaks to nic prostszego. Dlaczego więc mamy takie problemy z naturalnym

odprężeniem się?

Może dlatego, że pokutuje w nas piętno zasłużenia na odpoczynek, albo dlatego że rzadko widzimy

naszych rodziców podczas zabawy, a może dlatego, że ciągle przekładamy to na później. Każdy z nas

wie najlepiej dlaczego nie relaksuje się zgodnie ze swoimi potrzebami, choć zapewne nieczęsto się

nad tym zastanawia. Traktujemy się dość mechanicznie, wymagamy od siebie ciągłej pracy. Wracamy

ze szkoły i bierzemy się do nauki, w głowie dalej mamy naukę. Ciągłe zmartwienia siedzą nam nie

tylko w głowie, leżą na wątrobie, blokują nasze serce i naszą radość. Ile jeszcze wytrzymasz?

W dawnych czasach człowiek reagował na stres w dwojaki sposób: walczył albo uciekał. Bez względu

na to, którą opcję wybierał - mianownik był wspólny: mięśnie pracowały. Teraz strach ogarnia nasz

umysł tak samo jak przed wiekami, tylko reakcja jest inna. Toczymy boje na słowa, najczęściej na

siedząco.

Poniżej znajdziecie techniki relaksacji, które Wam pomogą.

1. Najprostszą formą relaksacji jest ruch

To jest to, co naszym mięśniom i umysłowi potrzebne jest najbardziej. Ruch jest dobry w każdej postaci. Najlepiej takiej, która jest odpowiednia dla naszych predyspozycji i chęci.

2. Trening autogenny Schultza

Opracowany został przez niemieckiego lekarza i terapeutę, w oparciu o techniki jogi.

Trening ten polega na monotonnym, stosunkowo długim powtarzaniu sobie sugestii dotyczących części naszego ciała. Na początek, możemy skupić się na swoich ramionach, albo rękach i monotonnie powtarzać przez kilka minut sugestię:"Rozluźniam prawą rękę, rozluźniam prawą rękę, rozluźniam prawą rękę... Moja prawa ręka staje się ciężka, prawa ręka staje się ciężka... Coraz cięższa, coraz cięższa... Moja prawa ręka jest bardzo ciężka, moja prawa ręka jest bardzo ciężka... Odczuwam ciężar powstający w prawej ręce".

Następnie zaprzestajemy mówienia i przez moment wczuwamy się w odczucia płynące z tego rejonu ciała. Tą samą procedurę stosujemy w odniesieniu do innych części ciała. Za każdym razem po wypowiedzeniu sugestii pozostajemy przez moment w ciszy wsłuchując się w nasze ciało. ( zdania wypowiadamy w myślach lub na głos. Możemy też słuchać kaset z nagranymi sugestiami).

3.Wizualizacja

Polega na świadomym wywołaniu w naszym umyśle pozytywnego obrazu. W sprzedaży dostępne są wizualizacje prowadzone, nagrane na kasetach lub płytach CD. Możesz stworzyć własną wizualizację, w otoczeniu przyrody, które jest ci najbliższe, w którym czujesz się najlepiej.

Oto najprostsza i najszerzej dostępna wizualizacja: wystarczy zamknąć oczy i pomyśleć o czymś przyjemnym, jeśli lubisz jazdę konną to pomyśl o tym.

Paulina Bajek

Page 11: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

11

Zumba, czyli sposób na figurę modelki

"Platerańska zumba" dla każdego Roksana Gancarz

Czerwcowa pogoda

coraz dobitniej

sugeruje nam, że

rozpoczęcie

polowania na stroje

kąpielowe czas zacząć

i najwyższy czas, by w

głąb szafy cisnąć

nasze ulubione długie

spodnie.

Mimo że macie więcej

chęci do życia, bo z

dnia na dzień słońce

coraz bardziej Was

rozpieszcza,

perspektywa skąpych

stylizacji wprawia Was

w zakłopotanie?

Jeśli 28 maja

odwiedziliście II LO

im. Emilii Plater,

przekonaliście się, że

te zmartwienia mogą

należeć do

przeszłości, bowiem

poznaliście przyjemny

sposób na osiągnięcie

smukłej sylwetki.

Ten rodzaj

naładowania

pozytywną energią

odbył się już po raz

trzeci, a nasza szkoła

drugi raz z rzędu

pobiła rekord w ilości

tańczących osób.

Odbyło się też

losowanie

szczęśliwych

numerków, a

nagrodami były

miesięczne karnety do

Klubu Fitness Center.

W finałowej części

"Platerańskiej zumby"

szczęśliwą

posiadaczką jednego z

nich okazała się być

uczennica Korczaka:

Elżbieta Marzec.

Jeśli jeszcze nie

miałaś/łeś okazji

spróbować tańca

inspirowanego

latynoskimi rytmami,

nie trać czasu!

Dziś Zumba jest

marką globalną,

obecną w 185

krajach! Regularne

zajęcia sprawią, że

pokazywanie ciała w

letnie dni nie będzie

już dla Was

utrapieniem, ale

przyjemnym

przyzwyczajeniem!

Wasze ciała ładnie się

wyrzeźbią: w

zależności od masy

ciała, oraz stopnia

intensywności tańca

w trakcie treningu

możemy spalić ok.

500-800 kcal,

a to wszystko bez

leżenia na macie i

robienia katorżniczych

brzuszków. Jeśli nie są

to wystarczające

powody do

rozpoczęcia przygody

z Zumbą, czytając

dalszą część tego

artykułu przekonacie

się, dlaczego warto!

Page 12: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

12

Dlaczego warto uprawiać zumbę?

1. Podczas zajęć usłyszycie takie rytmy jak: salsa, cumbia, flamenco, samba,

taniec brzucha, cha-cha, rumba i twist- gwarancja słonecznego nastroju nawet

mroźną zimą!

2. Kroki są łatwe, proste do naśladowania już na pierwszych zajęciach!

3. Choreografie są różnorodne i ułożone tak, aby kształtować mięsnie całego

ciała - więc można osiągnąć znakomite efekty bez monotonnego powtarzania

tego samego ćwiczenia seriami.

4. Zumba jest idealną odskocznią od codziennych zmartwień i stresu - poprawi

Wasz nastrój, zapewni głęboki sen, a rano wstaniecie z uśmiechem na twarzy i

głową pełną radosnych, gorących rytmów.

5. To łatwy sposób na poszerzenie umiejętności tanecznych - poznanie

rozmaitych stylów tańca, kształtowanie gracji i płynności ruchów.

6. Umożliwia otwarcie naczyń włosowatych (naczynia te nie aktywizują się u

osób prowadzących siedzący tryb życia) - pomagają w rozprowadzeniu krwi po

wszystkich tkankach organizmu.

7. Poprawia sprawność i kondycji - wzrasta stopień koordynacji ruchowej, a

także zwinność i gibkość ciała.

8. Usprawnia się układ sercowo-naczyniowy- zmniejsza się częstość skurczów

serca w spoczynku, a zwiększa jego pojemność wyrzutowa.

9. Aktywne i wzmocnione mięśnie zmniejszają obciążenie stawów i kręgosłupa.

10. Zumba jest dla każdego - Zumba nie zna ograniczeń, tańczyć może

naprawdę każdy!

Ja już spakowałam ręcznik i butelkę wody, a Ty?

Page 13: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

13

Matura - czy to rzeczywiście bzdura?

Bartek Potwinowski

Każdy z nas wie, że matura to nie żarty to egzamin od którego zależy nasza

przyszłość. O tym czym jest matura i jakie emocje temu egzaminowi

towarzyszą zapytałem tegoroczną maturzystkę Klaudię Struś.

Toster: Na początek chciałbym Cię zapytać jak oceniasz poziom tegorocznej

matury. Czy tak sobie wyobrażałaś ten egzamin?

Klaudia: Zależy z jakiego przedmiotu, chociaż osobiście uważam, że jest to

kwestia przygotowania. Jeżeli ktoś w trakcie liceum solidnie się do niej

przygotowywał to na pewno nie sprawiła mu problemu.

T: A pro po przedmiotów, które Twoim zdaniem opłaca się zdawać na maturze?

I które ty zdawałaś?

K: Ja zdawałam historię oraz wiedzę o społeczeństwie.. hm, co się opłaca?

wydaje mi się, że nie ma takich przedmiotów, które zapewnią nam pewną

przyszłość, wybór przedmiotów maturalnych zależy od zainteresowań oraz od

wyboru przyszłego zawodu.

T: Z twojej wcześniejszej wypowiedzi wynika, że raczej nie miałaś trudności z

egzaminem dojrzałości ,powiedz nam proszę ile w sumie się przygotowywałaś?

Czy chodziłaś na korepetycje lub kursy przygotowawcze?

K: Tak solidnie zaczęłam się przygotowywać miesiąc przed maturą, a jeżeli

chodzi o korepetycje to brałam udział w kursie przygotowującym do matury z

matematyki

T: Miesiąc to trochę mało ,powiedz nam ile mniej więcej czasu poświęcałaś na

naukę przez ten miesiąc, a ile wcześniej?

K: Przez ten miesiąc większość dnia, odpuszczając weekendy, a wcześniej tylko

do jakiś sprawdzianów, testów.

T: Czy testy kolidowały z Twoim przygotowaniem do matury? Przykładowo

Page 14: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

14

masz sprawdzian z niemieckiego, z którego nie zdajesz matury, a powinnaś

uczyć się matematyki?

K: Oczywiście, większą wagę przykładałam do przedmiotów maturalnych

T: Ale dawałaś radę z pogodzeniem innych przedmiotów?

K: Oczywiście, że tak, aczkolwiek wyniki zawsze mogły być lepsze.

T: No tak. Ile twoim zdaniem przeciętny uczeń powinien poświęcać czasu na

naukę, aby zdać maturę?

K: Tylko aby zdać czy aby zdać na wysokim poziomie ?

T: Dajmy na to, aby zdać maturę w granicach 50%

K: Około 2 miesięcy

T: To dość niewiele. Dobrze, ostatnie pytanie na dziś- jakie rady dałabyś

przyszłym maturzystom?

K: Wybór przedmiotów powinien być dobrze przemyślany oraz nauka nie

powinna być odkładana na ostatnią chwilę, jeżeli chce się osiągnąć pozytywny

wynik.

T: Bardzo dziękuję Ci za udzielenie wywiadu i życzę powodzenia na studiach,

żebyś dostała się na te, które sobie wymarzysz.

K: Dziękuję bardzo.

Page 15: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

15

WIOSNA ŻYCIA

Stało się! Dzień 31 maja 2015 roku przeszedł już do historii, a my możemy już tylko

wspominać tęczowy, beztroski, letni dzień. Mowa tutaj, oczywiście, o dniach, które żadnemu

studentowi i Ślązakowi nie powinny być obce.

W dniach od 26 do 30 maja w Katowicach odbyły się tegoroczne Juwenalia Śląskie.

Dla niewtajemniczonych jest to cykl imprez na świeżym powietrzu, na których każdy z nas

może "odjechać" przy dźwiękach swojej ulubionej muzyki. Różnorodność jest na tyle duża,

że z całą pewnością znajdziemy coś dla siebie. W tym roku katowicka scena gościła takich

artystów, jak: Trzeci Wymiar, Mesajah, Donatan i Cleo, Mioush, Xxanaxx, Maria Peszek, Kult,

Luxtorpeda i wielu, wielu innych.

Móc być częścią tego wydarzenia- to niesamowite uczucie, ale nam się udało!

Znalazłyśmy czas, mimo stresujących dla nas dni w szkole, związanych z wystawieniem ocen.

29 maja ogarnęła nas euforia!

Już w samym "juwenaliobusie" poczułyśmy klimat świetnej zabawy. Z każdej strony

otaczali Nas nieznani ludzie, a my miałyśmy wrażenie, jakbyśmy się znali całe życie, wszyscy

są radośni, a uśmiechy nikomu nie schodzą z twarzy.. Chyba, że ktoś przegiął z trunkami

wysokoprocentowymi ( mowa tu o studentach).

Kolejnym punktem naszej wspólnej przygody były publiczne, zbiorowe toalety

studenckie. Idąc drogą, po prawej stronie znajdował się las, a w nim dostrzegłyśmy "różowe"

żaby odgrodzone linią z panami. Panie, w pozycji kucającej, niczym nie różniły się od

współcześnie znanych nam żab. Całość wyglądała przekomicznie, ale dość o rzeczach

pośrednich, przechodzimy do sedna!

W piątek, nieco spóźnione, dojechałyśmy na kultowy zespół, a użycie wcześniej

wymienionego przymiotnika nie jest przypadkowe, ponieważ w tym dniu o 22:00 na scenie

pojawił się KULT! Widząc ilość przybyłych słuchaczy, przeraziłyśmy się, dlatego iż byłyśmy na

samiuteńkim końcu publiczności, ale nie ma rzeczy niemożliwych! Z pomocą koleżanki udało

nam się przedostać tuż do samych barierek. Szybko wczułyśmy się w atmosferę i po paru

minutach zaczęłyśmy śpiewać, tańczyć i skakać. Tłum szalał i ,jak wiadomo, pogo to

nieodłączny element tego typów koncertów, dlatego trzeba było być czujnym, aby nie stracić

zębów. Fenomenem jest niewątpliwe jedna rzecz - muzyka łączy pokolenia. Stary czy młody-

nie ma znaczenia- w tym momencie wszyscy są równi, każdego wypełnia katharsis.

Zupełnie odmiennym doświadczeniem był udział w koncercie Miousha, młodego

rapera pochodzącego ze Śląska, a dokładnie z Katowic. Tak szybka zmiana towarzystwa,

w którym wspaniale się bawiłyśmy, była zadziwiająca. Na scenie jednego wieczora ukazały

się dwa odmienne typy muzyczna i dwie zupełnie różniące się od siebie osobowości. Artyści

dali z siebie wszystko, aby ludzie z całego Śląska pokazali, że są najlepszą publiką w Polsce.

Wiktoria Gacmęga, Daria Podsiadło

Page 16: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

16

Charakterystyczne bity i mocne

brzmienie było czymś zupełnie dla nas

nowym, jednak widząc i słysząc ludzi, tak

wspaniale się bawiących, zwyczajnie nie

mogłyśmy stać jak „kłody”. To

niespotykane; znaleźć w jednym miejscu

tyle pozytywnej energii i miłości, która

wręcz tryskała od każdej osoby znajdującej

się na placu przed sceną.

Niesamowitym dla nas fenomenem

była świetna współpraca i zaangażowanie

każdego widza tego wydarzenia. Idealnym

przykładem może być moment, w którym

dziewczyna „niesiona przez tłum” po

prostu upadła. To trwało dosłownie

sekundę, kiedy to każdy widzący zajście,

do jakiego doszło rzucił się jej z pomocą.

Wielkie WOW !

Nie ukrywamy, że przez te kilka

godzin czułyśmy się naprawdę

najszczęśliwsze na świecie i w

towarzystwie przyjaznego społeczeństwa,

towarzyszącego nam, od momentu

wejścia do „juwenaliobsa” aż do samego

końca, uśmiech nie schodził nam z ust.

Świetna muzyka niosła nas tam, jak na

skrzydłach. Każdemu człowiekowi

lubiącemu dobrą zabawę polecamy to

świetne, wspólne koncertowanie,

odbywające się, co najlepsze, rok w rok na

Śląsku. Miłość, przyjaźń, muzyka- słowa

Jurka Owsiaka, będące hasłem

Woodstocku, nie tylko tam się przyjęły.

Tak naprawdę, świetną i widowiskową

zabawę odzwierciedlającą te trzy słowa.

Brudne, zmęczone, poobijane i

posiniaczone wróciłyśmy do domu-

bogatsze o nowe doświadczenia i

wspaniałe wspomnienia związane z tym

hucznym eventem. Cieszmy się,

że istnieją jeszcze miejsca, w których

możemy, chociaż na parę godzin,

zapomnieć

o codzienności i dać porwać się muzyce.

Każdemu licealiście polecamy, chociaż raz

w życiu „wyrwać” się i doświadczyć

czegoś, czego zaznałyśmy my- we własnej

osobie.

Page 17: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

17

„Coraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej

stracić...”

Z roku na rok coraz więcej uczniów naszej szkoły staje się posiadaczami prawa jazdy. Dziś

wydaje się ono niemal niezbędne dla każdego dorosłego człowieka. Każdy, kto zaczął starania

o to, by je zdobyć przyzna, że potrzeba sporo czasu i zaangażowania, by je otrzymać, a tak

niewiele by je stracić. Od połowy maja 2015 roku utrata prawa jazdy, teoretycznie, będzie

jeszcze łatwiejsza, ponieważ nowe przepisy ruchu drogowego znacznie zaostrzają kary dla

lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych kierowców. Postanowiliśmy spytać tych, którzy

dopiero zaczynają się o nie starać i kierowców z pewnym doświadczeniem, o to co sądzą

o nowych surowszych zasadach, które niedawno weszły w życie.

- Uważam, że zaostrzenie przepisów było potrzebne, by

zwiększyć bezpieczeństwo kierowców, jak i pieszych.

Próby, które do tej pory były podejmowane np.

zwiększenie liczby policji na drogach, czy liczne apele

o bezpieczną jazdę nie były całkowicie skuteczne. Mam

nadzieję, że wprowadzone zmiany przyniosą efekty

w postaci mniejszej liczby wypadków na drogach, a co za

tym idzie zmniejszy się też liczba ofiar- mówi jeden

z policjantów z sosnowieckiej Komendy Policji.

- Według mnie zmiany w przepisach są wprowadzone słusznie, może dzięki temu liczba

pijanych kierowców na drogach się zmniejszy i wszyscy będą pilnować dozwolonej prędkości.

Dla mnie jest to bardzo ważne, przede wszystkim dlatego, że sama dopiero uczę się jeździć

i nie czuję się pewnie za kierownicą – mówi Patrycja, uczennica szkoły jazdy.

- Dobrze, że przepisy zostały zmienione, jednak uważam, że to nie powinno dać wszystkim

kierowcom całkowitej pewności bezpieczeństwa podczas jazdy. Są ludzie, którzy pewni

swoich umiejętności i świadomości, że nic się nie stanie, jeżdżą bardzo szybko, nie patrząc na

znaki ograniczające prędkość. Dla nich nie będzie miało to znaczenia ,jaka kara czeka ich za

takie wykroczenie, a nawet jeśli prawo jazdy zostanie im zabrane to są w stanie jeździć bez

niego. Według mnie zawsze znajdą się tacy, którzy będą uważać, że przepisy nie są dla nich -

podsumowuje pan Mariusz, kierowca od 30 lat.

Jak więc możemy zauważyć, nowe przepisy wprowadzające odebranie prawa jazdy za

przekroczenie prędkości zostały na ogół dobrze przyjęte, jednak czy sprawdzą się one na

długo? Pokażą to statystyki i czas.

Natalia Wlazło

Page 18: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

18

Jak spędzić wakacje w domu?

Nie macie gdzie i jak wyjechać ? Nie musicie tego robić ! Równie dobrze możecie

bawić się w domu; z przyjaciółmi czy też sami. To, na pewno, nie będzie stracony czas ,

wystarczy tylko, że będziecie tego chcieli. Bo przecież co to za bzdura , że dobrze

można się bawić tylko w podróży.

Ruch , to nie jest trudne - poszukajcie w okolicy basenu (najlepiej otwartego, jeśli jest

pogoda) a może nie chcecie wydawać pieniędzy. W takim razie chwytajcie za rower

lub rolki i wybierzcie się do parku, gdzie w przyjemnym chłodzie odpoczniecie od

nudnej codzienności.

Towarzystwo – Wasi znajomi także nigdzie nie wyjechali? To świetna okazja, by

urządzić piknik lub grilla . A jeśli pogoda będzie nie do wytrzymania, to wyjazd nad

jezioro będzie idealnym rozwiązaniem. Zabierzcie piłkę, ręczniki i oczywiście strój

kąpielowy. To na pewno zapewni Wam tak samą dużą frajdę jak leżakowanie nad

morzem, a ze względu na świetne towarzystwo, może nawet większą.

Samemu nie znaczy nudno – Wszyscy wyjechali, a wy jesteście raczej osobami, które

bawią się w grupach? W takim razie możecie zrobić coś w domu np. ozdabiane

pudełko, w którym będziecie przechowywać pamiątki. Cały rok robiliście mnóstwo zdjęć

ze znajomymi? Może czas je wywołać i zrobić coś typu ściany wspomnień czy

albumu. A może właśnie zwlekałeś z tym i twój aparat leży na półce zakurzony… To

świetny czas, by zapoznać się z okolicą i uwiecznić najpiękniejsze miejsca.

To zrobię później – na pewno każdy z nas odkłada coś na później; czy to książkę,

gitarę lub inną rzecz. Mamy tyle czasu, by to nadrobić. Nie zwlekajmy i zabierzmy się

za to, zamiast leżeć bezczynie. Czy nie szkoda tracić tego cennego czasu, szczególnie

dla uczniów?

Zmęczenie – nadszedł właśnie czas, by odpocząć od wszystkiego co nas otacza:

stresu, zmartwień. Każdy ma swój sposób na to, by odłączyć się od świata, teraz

mamy możliwość to zrobić.

To tylko część możliwości. Nadal nie wierzycie, że można ?? Tak myślałam. Jak to się

mówi :Kto chce, ten potrafi. A może w waszym mieście gra wasz ulubiony zespół? Czas to

sprawdzić. Wspaniałych, niezapomnianych wakacji życzy redakcja TOSTERA.

Kinga Kurant

Page 19: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

19

Wojewódzki Konkurs Historyczny

14 maja 2015, w Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym, w Katowicach miało miejsce

uroczyste podsumowanie Wojewódzkiego Konkursu Historycznego z cyklu "Wypędzenia

i wywózki, martyrologia i zwycięstwa Polaków". W tym roku uczniowie mieli za zadanie

wykazać się wiedzą na temat: „Rok 1945. Koniec wojny i trudny pokój?” Wśród

nagrodzonych znalazła się uczennica naszego LO Klaudia Zalewska z klasy II a, która została

laureatką I. stopnia. List gratulacyjny otrzymał również mgr Jarosław Sobaszek.

Nasza redakcja przeprowadziła wywiad z Klaudią, zapraszamy do zapoznania się.

Redakcja: A wiec Klaudio, dlaczego akurat taka a nie inna tematyka?

Klaudia: Tomku, jest to tematyka dość bliska memu sercu, uważam, że znajomość historii,

chociażby tej podstawowej, powinna być obowiązkowa. Nie do pomyślenia jest fakt,

że ludzie nie znają dat rozpoczęcia i zakończenia, chociażby drugiej wojny światowej.

Poszerzanie wiedzy na temat drugiej wojny światowej to mój konik. Interesuje mnie

ukształtowany świat po tak wielkiej zbrodni. Organizatorzy co roku starają się poszerzać

wiedzę konkursowiczów podając podobne zagadnienia, związane na przykład z wywózkami

Ślązaków, a innego roku z wygnaniem Kaszubów.

R: Jak długo przygotowywałaś się do tego konkursu?

K: W każdym etapie było około 10 odnośników, gdzie w finale obowiązywały wszystkie

materiały. Nie potrafię tego umiejscowić w konkretnym czasie, ale starałam się poświecić

każdą wolną chwilę na zapamiętanie jak największej ilości informacji.

R: Czy miewałaś chwilę zwątpienia?

K: Wydaje się to być zabawne, ale w tym roku dopadła mnie lekkie zwątpienie. Jak każdego

roku czułam się pewna swojej pozycji, tak w tej odsłonie czegoś mi brakowało. Mogłam

narzekać na nadmiar materiału i brak czasu, ale sama zdawałam sobie sprawę na co się piszę,

więc nie mogłam się nikomu żalić. Moja zasada to: "jeśli coś robisz, to rób to do końca".

Byłam z siebie dumna. Od trzech lat wracam z konkursu z jakimś laureatem, teraz

powtórzyłam sukces sprzed roku.

R: Jak zareagowałaś po ogłoszeniu wyników? Skakałaś z radości? Czy może jednak przyjęłaś

to na spokojnie?

K: Jak zwykle, na takich rozdaniach nagród panuje spokój, aczkolwiek w tym roku

przyglądałam się młodszym uczestnikom i widziałam ogromną radość w ich oczach. W

pewnym sensie zobaczyłam znów siebie, parę lat temu. Co do euforii, muszę przyznać, że

moja najbliższa rodzina i przyjaciele, ujmując skromnie, "skakała z radości". Tak naprawdę to

oni uświadomili mi, że to kolejne moje małe zwycięstwo.

Tomek Marek

Page 20: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

20

R: Jak wyglądała organizacja konkursu? Czy było coś co chciałabyś zmienić?

K: Klasyczny konkurs, gdzie pierwszy etap odbywa się w szkole; trzeba uzyskać jak najwyższa

ilość punktów, aby dostać się do etapu wojewódzkiego, gdzie finał odbywa się w WOMie

w Katowicach. Średnio bierze w nim udział ponad 100 osób. Forma konkursu jak najbardziej

mi odpowiada, weryfikuje kandydatów, którzy zajrzeli do materiałów raz, albo przyłożyli do

sprawy swoje serce i poświęcenie.

R: Czy w następnej edycji konkursu ponownie zamierzasz startować?

K: Hmm; najprawdopodobniej już mi się nie uda, z tego względu, że matury pokrywają się

z konkursem. Chcę natomiast wystartować w konkursie związanym z II wojną światową na

terenie Śląska, który ma się odbyć z początkiem września.

R: Odchodząc od samego tematu konkursu, skąd u Ciebie zainteresowanie historią, skoro

jesteś na matematyce?

K: Powiem tak, idąc do liceum nie wiedziałam na co się piszę, mianowicie nie wiedziałam

dokładnie co chciałabym robić w życiu. Uznałam, że matematyka otwiera większą paletę

wyboru idealnego kierunku studiów. Do tej pory mam ogromny dylemat: zostać przy

matematyce czy podjąć się historii. Póki co trzymam się swojej zasady, jeśli wszystko pójdzie

w dobrym kierunku będę mogła spełnić się w obu przedmiotach.

R: Już na zakończenie, czy chcesz powiedzieć coś naszym czytelnikom? Może jakieś

pozdrowienia?

K: Uczcie się historii, bo to nauczycielka życia. Znając przeszłość można wyrobić własne

zdanie na dany temat. Nikt nie może Wami manipulować. Pragnę pozdrowić moją kochaną

klasę 2a, panią profersor Jastrzębską, pana Kimlę i pana Sobaszka, a także Olę Włosowicz

z 2c!

R: Dziękuje za wywiad i życzę samych sukcesów w przyszłości.

Page 21: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

21

Polska – kraj podziałów

Wybory prezydenckie już za nami, ale

dla mnie - człowieka, który interesuje się

polityką na co dzień i aspiruje do miana

początkującego dziennikarza , a przede

wszystkim obserwuje poczynania moich

rówieśników (na czym skupię się w tym

krótkim felietonie) wciąż są aktualne.

Mamy nowego prezydenta i ,czy się to nam

podoba czy nie, to ona przez następne 5 lat

będzie reprezentował nasze państwo. Problem

w tym, że nie wszystkim się to podoba,

a znaczna część ludzi, którzy go wybrali to

osoby, kierujące się zasadą „mniejszego zła”.

Przeglądanie for, facebook’ów i innych portali

społecznościowych to teraz moja pasja.

Dlaczego ? Ot co: dużo rozrywki ! Ludzie

wrzeszczą, jaki to teraz będzie ciemnogród,

uczniowie będą nosili sutanny, nastąpi wojna

z Rosją a, przy okazji, Polska upadnie

gospodarczo, jakby już nie była na dnie.

Szanowni Państwo, gwarantuję Wam, że

w tym kraju przez najbliższe 5 lat nasz obecny

prezydent nie zmieni nic, bo zwyczajnie nie ma

do tego potrzebnych narzędzi. Boli mnie,

wręcz dotkliwie rani fakt, że ludzie mają

prezydenta za osobę wszechwładną, który

ciska gromy z nieba na wyzyskiwaczy ludu

i zmienia Polskę w „zieloną wyspę”.

Następstwem takiego myślenia są kolejne

podziały. Jak gorzka radość mnie ogarnęła,

kiedy zobaczyłem jak namiętnie kłócą się

zwolennicy dwóch odmiennych (w założeniach

rzecz jasna) partii politycznych, którzy po tym

jak zadałem im pytanie, jaki program mają

dwaj kandydaci na prezydenta ,nie umieli

nawet słowa powiedzieć. Żyjemy w kraju,

w którym polityka opiera się właśnie na

tworzeniu podziałów między ludźmi

i populizmem, którzy owi ludzie łykają jak

pelikany. Jak inaczej można określić postulaty

pana Komorowskiego, który obiecuje dwa lata

pracy dla młodych, opłacanych z budżetu

państwa i pana Dudy, który mówi, że chce dać

500zł każdej biednej rodziny. Szanowni

panowie, że się tak wyrażę, skąd ,motyla noga,

weźmiecie na to pieniądze ?! Niejednokrotnie

widziałem jak zwolennicy dwóch partii

politycznych, wręcz skakali sobie do gardeł, by

udowodnić, że „moja prawda jest mojsza niż

twojsza” cytując klasyka, a prawda jest taka,

że wybór, którego musieli dokonać Polacy był

dla większości z nich wyborem między złem,

a złem. Nawet jeżeli wybierają mniejsze zło, to

jest wciąż zło. Smutne jest to, że interesujemy

się losem naszego państwa tylko wtedy, kiedy

są wybory. Wtedy podatni na manipulację ze

strony mediów ,stajemy się bezmózgami

płynącymi w głównym nurcie rzeki zwanej

„stagnacja”. Tak, to właśnie stagnacja czeka

nasz kraj, jeśli nie zmotywujemy się do

działania. Sięgnięcie po kilka gazet, od czasu

do czasu, i zrewidowanie tych samych

informacji w każdej z nich nie kosztuje nas

wiele, a pozwala wyciągnąć istotne wnioski,

związane choćby z wyborem rządzących. Nic

nas nie kosztuje wejście na stronę internetową

danej partii i przeczytanie jej programu,

a może pomóc w wyborze osób, które przecież

będą rządzić naszym krajem. Nie patrzmy

ślepo w kolorowe obrazki wypływając

z mediów, rewidujmy wszystko, sprawdzajmy,

a przede wszystkim interesujmy się tym, co

dzieję się w kraju, bo od tego zależy nie tylko

jak będzie się żyło Tobie, ale również Twoim

dzieciom. Nie bądź egoistą, drogi czytelniku,

poświęć chwilę na zebranie informacji

o każdej opcji politycznej, poświęć chwilę na

refleksję, pomyśl o tym, jak może zmienić się

to ,co Cię otacza i zamiast narzekać jak

jest Ci źle - działaj!

Page 22: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

22

GORĄCE LATO W CHŁODNIEJSZYM

KLIMACIE

Czy jest coś, na co oczekujemy z takim utęsknieniem jak na wakacje? Zazdrośnie patrzymy na

maturzystów, którzy zdali właśnie ostatnie egzaminy i cieszą się wolnością. Trzeba przyznać, że należy

im się, bo napracowali się niemało. Ale dla Was, drugo-i pierwszoklasiści, też mam dobrą wiadomość

– od dwóch miesięcy słodkiego lenistwa dzieli nas już naprawdę niewiele. W końcu my też nie

próżnowaliśmy i zasłużyliśmy na upragniony odpoczynek.

Pewnie wielu z Was ma już mniej lub bardziej określone plany wakacyjne. Ostatnio

najczęściej słyszę o wypadach głównie zagranicznych, a wśród wymienianych państw dominują:

Bułgaria, Chorwacja, Włochy, Francja i Hiszpania, ewentualnie niektóre wyspy Morza Śródziemnego.

Krótko mówiąc, widać, że najbardziej oblegane jest południe Europy. Dlatego dla odmiany chciałam

napisać o alternatywnej wyprawie, w kierunku dokładnie przeciwnym. A może się ona okazać równie

(a może nawet bardziej) interesująca. Uprzedzam jednak, że oferta nie uwzględnia raczej leżenia

plackiem na plaży od rana do wieczora, więc amatorom tego typu odpoczynku może nie przypaść do

gustu, chociaż zawsze warto spróbować i sprawdzić.

Mówiąc o przeciwnym kierunku podróży miałam oczywiście na myśli północne krańce

Europy, a konkretnie Skandynawię. Sama interesuję się tamtejszą kulturą, więc pewnie gdybym tylko

miała możliwość wybrałabym się w każde miejsce, jakie by mi zaproponowano, ale dla Was

postarałam się znaleźć kilka naprawdę niepowtarzalnych i niesamowitych zakątków, po jednym

w Norwegii, Szwecjii i Finlandii. Jest to może niewiele w skali całej skandynawskiej potęgi, ale mam

nadzieję, że przynajmniej kilku z Was uda mi się zainteresować. No to wyruszajmy.

Na pierwszy ogień rzucam norweskie fiordy. Wprawdzie ten typ wybrzeża występuje w wielu

innych miejscach (na Grenlandii, Półwyspie Labrador czy w Nowej Zelandii), ale w Norwegii jest ich

najwięcej i to tu zobaczymy te najpiękniejsze. Poza tym są naprawdę łatwo dostępne, dzięki

niesamowitej sieci dróg i tuneli – tak więc podziwianie tych przepięknych widoków jest niemal na

wyciągnięcie ręki i nie wymaga wielogodzinnych wędrówek. Biura podróży oferują niezliczone

wycieczki szlakiem norweskich fiordów, a ja chciałam Wam przedstawić tutaj dwa miejsca, które

moim zdaniem zdecydowanie na to zasługują.

Pierwsze z nich to Pierkestolen - klif o wysokości 604m,

położony nad Lysefjordem. Skalna powierzchnia wierzchołka jest

płaska, ma wymiary 25x25m i jest od lat jednym z najbardziej

obleganych przez turystów miejsc. Zresztą zasłużenie. Piesza

wędrówka zajmuje około 3-4 godziny, ale w pobliże można też dostać

się promem lub samochodem, co zajmuje około godziny.

Druga skała nazywa się Trolltunga (z norweskiego „Język Trolla”). Swą nazwę zawdzięcza

bardzo nietypowemu kształtowi i znajduje się na wysokości 1100 metrów nad jeziorem

Ringedalsvatnet. To miejsce jest chyba jeszcze bardziej niesamowite, ale niestety dotarcie tam

wymaga więcej wysiłku, ponieważ można się tam dostać tylko o własnych siłach, a na całą wycieczkę

Marysia Łanoszka

Page 23: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

23

(w obie strony) trzeba przeznaczyć cały dzień, czyli około 8-10 godzin. Zapewniam jednak, że się

opłaca, w końcu nie bez powodu, wg rankingu The Huffington Post, to miejsce zostało uznane za

najlepsze na świecie do zrobienia „selfie”.

Tymczasem przenieśmy się do Szwecji. Od jakiegoś czasu skandynawskie kryminały podbijają

rynek, więc sama przebrnęłam już przez kilka wielotomowych serii i byłam zachwycona. Akcja jednej

z nich (dokładnie seria książek Camilli Lackberg, którą gorąco polecam) rozgrywa się w malowniczym

miasteczku o nazwie Fjallbacka i to właśnie o nim chciałabym powiedzieć parę słów. Jest to dość

popularna nadmorska miejscowość turystyczna z wieloletnią historią. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się

mnóstwo uroczych, kolorowych domków. Dla poszukiwaczy wrażeń miejscowi polecają też podróż

łodzią na piękne wyspy Väderörna, część archipelagu Bohuslän. Może Wam też uda się rozwikłać

jakąś zagadkę kryminalną?

Na koniec zostawiłam Finlandię, może

dlatego, że w miejscu, o którym mówię panują

najsurowsze warunki klimatyczne. Park Narodowy

Finlandii, 50 km od miasta Kuusamo, geograficznie

należy do strefy południowej Laponii, czyli bardzo

blisko koła podbiegunowego. To atrakcja dla

prawdziwych amatorów obcowania z najdzikszą

przyrodą. Oulanka jest obszarem odludnym, niemal

dziewiczym, ale dzięki temu zaskakuje ogromną

rozmaitością form krajobrazu – znajdziecie tu liczne kaniony, wodospady czy wiszące mosty. Wśród

atrakcji odkryjecie nie tylko malownicze trasy piesze, ale także liczne łowiska dla wędkarzy, spływy

kajakiem lub pontonem po górskich rzekach. W każdym razie nudzić się tu nie sposób.

Oczywiście mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać skandynawskie perełki, ale mówią, że lepszy niedosyt niż przesyt. Mam nadzieję, że chociaż niektórych z Was udało mi się zaintrygować i zachęcić do samodzielnego poszperania w poszukiwaniu ciekawych miejsc, o których istnieniu nawet nie wiedzieliście do tej pory. Ale gdziekolwiek zdecydujecie się spędzić to lato, życzę Wam udanych i pełnych wrażeń wakacji, bo dobra zabawa zależy przede wszystkim od naszego nastawienia.

Page 24: Spis Treści - korczak.edu.pl · Matura – czy to rzeczywiście bzdura? 7. Wiosna życia 8. „oraz trudniej zdobyć, coraz łatwiej stracić…” 9. Jak spędzić wakacje w domu?

24

Stopka Redakcyjna:

Redaktorzy

Kinga Kurant

Paulina Bajek

Roksana Gancarz

Bartłomiej Potwinowski

Patryk Malinowski

Tomek Marek

Natalia Jachimowska

Filip Jaworski

Daria Podsiadło

Daniel Miszczyk

Wiktoria Gacmęga

Marysia Łanoszka

Natalia Wlazło

Opieka merytoryczna i graficzna

Joanna Napora-Ćmachowska

Korekta

Dorota Grodecka

Projekt Graficzny

Krzysztof Kulig