Świat rzymski w vw. - gospodarka

19
328 Rafał Kosiński, Marcin Pawlak RrLLlNGER. (1988): Humiliores-Honestiores. Zu einer sozialen Dichotomie im Stra- Jrecht der r6mischen Kaiserzeit, Munchen. SALLER.P. (1984): "Roman Dowry and the Devolution of Property in the Principate", Classical Quarterly 34: 195-205. SALLER R.P. (987): "Men's Age at Marriage and its Consequences in the Roman Family", Classical Pbilology 82: 21-34. SALZMANM.R. (2002): Tbe making oj a Christian Aristocracy. Social and Religious Change in the Western Roman Empire, Cambridge, London. SHANZER D. (2002): "Avulsa a Latere Meo: Augustine's Spare Rib: Confessiones 6. 15. 25", [ournal oj Roman Studies 92: 157-176. SHAWB.S. (984): "Latin Funerary Epigraphy and the FamilyLife in the Later Roman Empire", Historia 33: 457-497. SHAWB.S. (1987): "The Family in Late Antiquity: The Experience of Augustine", Past and Present 115: 3-51. SUDERW. (2003): Census Populi. Demografia starożytnego Rzymu, Wrocław. TREGGIARI S. (1991): Roman Marriage. Iusti Coniuges Jrom the Time oj Cicero to the Time oj Ulpian, Oxford. VANDAMR. (1985): Leadership and Community in Late Antique Gaul, Berkeley-Los Angeles-London. VEYNEP. (1998): "Cesarstwo rzymskie", [w.] Historia życia prywatnego, t. 1: Od cesar- stwa Rzymskiego do roku tysięcznego, red. P. VEYNE,Wrocław-Warszawa-Kra- k6w, 17-222. VEYNEP. (2000): La societa romana, Roma-Bari. W ARD-PERKINS B. (2000): "Land, labour and settlement", lw.l CAH, t. 14: Late Antiquity. Empire and Successors, AD. 42~600, wyd. Av. CAMERON, B. WARD-PERKINS, M. WHITBY,Cambridge, 315-345. WHIITAKERR.,GARNSEY P. (1998): "RuraIlife in the Roman empire", lw.) CAH, t. 13: Tbe Late Empire, AD. 337-425, wyd. Av. CAMERON, P. GARNSEY, Cambridge, 277-311. WICKHAMCh. (2002): Framing the Early Middle Ages. Europe and the Mediterranean 400-800, Oxford. WIPSZYCKA E. (1994): Kościół w świecie późnego antyku, Warszawa. WOLFRAMH. (1990): Das Reich und die Germanen. Zwischen Antike und Mittelalter. Berlin. ' Krzysztof Boroda / III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 1.UWAGI WSTĘPNE SOLID KONSTANTYNA I STABILIZACJA GOSPODARCZA W IV WIEKU Zamieszaniu politycznemu w III wieku, spowodowanemu przez uzurpa- cje i wojny w strefie naddunajskiej, towarzyszył kryzys gospodarczy wywo- łany zniszczeniami wojennymi, załamaniem demograficznym i inflacją. To ostatnie zjawisko dotyczyło monety srebrnej, będącej podstawowym pienią- dzem obiegowym obok monet miedzianych i brązowych. Konieczność do- konywania dużych wypłat na rzecz armii wymuszała zwiększanie ilości monet wypuszczanych do obiegu, co wiązało się z drastycznym obniźaniem na przestrzeni III wieku zawartości srebra w monecie. Ponieważ zwiększonej emisji monet o obniżone] zawartości srebra towarzyszyło podniesienie po- datków, w efekcie nastąpiła inflacja. Reakcją na inflację był czasowy odwrót od pobierania podatków w pieniądzu i powrót do danin w naturze, co gwarantowało władzy utrzymanie ich realnej wartości. Inflacja nie dotknęła jednak monety złotej, która cały czas utrzymywała stałą wartość. Antyczna metalurgia nie była bowiem w stanie tworzyć stopów złota z innymi metala- mi. W przypadku monet złotych nie mo zna więc było manipulować ich próbą, a jedynie wagą. Rozchwianie gospodarcze zostało powstrzymane po wprowadzeniu w po- 'tzątkach IV wieku przez Konstantyna Wielkiego złotego solida jako podsta- wowego elementu systemu monetarnego. Zapoczątkowany w IV wieku wysoki poziom cyrkulacji solidów (tak co do ich ilości, jak i tempa), a co za

Upload: stanislaw-dise

Post on 17-Feb-2016

231 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

TRANSCRIPT

Page 1: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

328 Rafał Kosiński, Marcin Pawlak

RrLLlNGERR. (1988): Humiliores-Honestiores. Zu einer sozialen Dichotomie im Stra-Jrecht der r6mischen Kaiserzeit, Munchen.

SALLERR.P. (1984): "Roman Dowry and the Devolution of Property in the Principate",Classical Quarterly 34: 195-205.

SALLERR.P. (987): "Men's Age at Marriage and its Consequences in the Roman Family",Classical Pbilology 82: 21-34.

SALZMANM.R. (2002): Tbe making oj a Christian Aristocracy. Social and ReligiousChange in the Western Roman Empire, Cambridge, London.

SHANZERD. (2002): "Avulsa a Latere Meo: Augustine's Spare Rib: Confessiones 6. 15. 25",[ournal oj Roman Studies 92: 157-176.

SHAWB.S. (984): "Latin Funerary Epigraphy and the FamilyLife in the Later RomanEmpire", Historia 33: 457-497.

SHAWB.S. (1987): "The Family in Late Antiquity: The Experience of Augustine", Pastand Present 115: 3-51.

SUDERW. (2003): Census Populi. Demografia starożytnego Rzymu, Wrocław.TREGGIARIS. (1991): Roman Marriage. Iusti Coniuges Jrom the Time oj Cicero to the

Time oj Ulpian, Oxford.VANDAMR. (1985): Leadership and Community in Late Antique Gaul, Berkeley-Los

Angeles-London.VEYNEP. (1998): "Cesarstwo rzymskie", [w.] Historia życia prywatnego, t. 1: Od cesar-

stwa Rzymskiego do roku tysięcznego, red. P. VEYNE,Wrocław-Warszawa-Kra-k6w, 17-222.

VEYNEP. (2000): La societa romana, Roma-Bari.W ARD-PERKINSB. (2000): "Land, labour and settlement", lw.l CAH, t. 14: Late Antiquity.

Empire and Successors, AD. 42~600, wyd. Av. CAMERON,B. WARD-PERKINS,M. WHITBY,Cambridge, 315-345.

WHIITAKERR., GARNSEYP. (1998): "RuraIlife in the Roman empire", lw.) CAH, t. 13: TbeLate Empire, AD. 337-425, wyd. Av. CAMERON,P. GARNSEY,Cambridge, 277-311.

WICKHAMCh. (2002): Framing the Early Middle Ages. Europe and the Mediterranean400-800, Oxford.

WIPSZYCKAE. (1994): Kościół w świecie późnego antyku, Warszawa.WOLFRAMH. (1990): Das Reich und die Germanen. Zwischen Antike und Mittelalter.

Berlin. '

Krzysztof Boroda

/III. GOSPODARKA

CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU

1.UWAGI WSTĘPNE

SOLID KONSTANTYNA I STABILIZACJA GOSPODARCZA W IV WIEKU

Zamieszaniu politycznemu w III wieku, spowodowanemu przez uzurpa-cje i wojny w strefie naddunajskiej, towarzyszył kryzys gospodarczy wywo-łany zniszczeniami wojennymi, załamaniem demograficznym i inflacją. Toostatnie zjawisko dotyczyło monety srebrnej, będącej podstawowym pienią-dzem obiegowym obok monet miedzianych i brązowych. Konieczność do-konywania dużych wypłat na rzecz armii wymuszała zwiększanie ilości monetwypuszczanych do obiegu, co wiązało się z drastycznym obniźaniem naprzestrzeni III wieku zawartości srebra w monecie. Ponieważ zwiększonejemisji monet o obniżone] zawartości srebra towarzyszyło podniesienie po-datków, w efekcie nastąpiła inflacja. Reakcją na inflację był czasowy odwrótod pobierania podatków w pieniądzu i powrót do danin w naturze, cogwarantowało władzy utrzymanie ich realnej wartości. Inflacja nie dotknęłajednak monety złotej, która cały czas utrzymywała stałą wartość. Antycznametalurgia nie była bowiem w stanie tworzyć stopów złota z innymi metala-mi. W przypadku monet złotych nie mo zna więc było manipulować ichpróbą, a jedynie wagą.

Rozchwianie gospodarcze zostało powstrzymane po wprowadzeniu w po-'tzątkach IV wieku przez Konstantyna Wielkiego złotego solida jako podsta-wowego elementu systemu monetarnego. Zapoczątkowany w IV wiekuwysoki poziom cyrkulacji solidów (tak co do ich ilości, jak i tempa), a co za

Page 2: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

330 Krzysztof Boroda III. GOSPODARKA CESARS1WA R/bH.\KIEGO W V WIEKU 331I I~~------------------------------~tym idzie także wymiany towarowej utrzymał się do VII wieku. Przejście domonety złotej dodatkowo mogło być stymulowane powolnym spadkiemwartości srebra w relacji do złota: z 1:12 około roku 300 do 1:18 w VI wieku.W V wieku solid stał się podstawową monetą rozliczeniową w dużych ope-racjach gospodarczych, w tym także w transakcjach terminowych. W życiucodziennym, w drobnym handlu detalicznym, podstawowym środkiem płat-niczym były monety miedziane lub brązowe, będące frakcjami solida o czy-

umownej wartości.

MONETARYZACJA

Wprowadzenie nowego systemu monetarnego sprzyjało ponownemuzastępowaniu płatności naturalnych na zobowiązania regulowane w mone-cie. Monetaryzacja wywołana została w dużym stopniu presją fiskalną pań-stwa, które stopniowo odchodziło od podatków naturalnych na rzecz po-datków pieniężnych, oraz wysokim udziałem budżetu państwowego w ogól-nej produkcji gospodarczej całego Imperium (BANA]I2001).

Autorzy antyczni z IV wieku zarzucali Konstantynowi Wielkiemu rozre-gulowanie gospodarki przez wprowadzenie solida jako miary wartości. Pre-sja na płacenie podatków w pieniądzu szła jednak nie ze strony skarbucesarskiego, ale od właścicieli ziemskich i urzędników, dla których przeli-czanie wynagrodzeń z naturaliów na pieniądz stanowiło ułatwienie funkcjo-nowania gospodarczego. Proces ponownej zamiany danin w naturze napodatki pieniężne był pod koniec IV wieku już poważnie zaawansowany,znajdując odzwierciedlenie w regulacjach zebranych w Kodeksie Teodozju-sza. W przepisach starano się bronić skarb cesarski: z jednej strony przedprzeliczaniem danin na pieniądze po zbyt niskim kursie, a z drugiej przedprzeliczaniem płac urzędników na pieniądze po kursie zbyt wysokim. Zale-cano przeliczanie należności po cenach z lat przeciętnych. W tekstach praw-niczych z V wieku mamy już do czynienia z powszechnością zamiany płat-ności naturalnych na gotówkę nawet wśród niższych urzędników.

Przejście na płacenie podatków, w pieniądzu wymuszało wprowadzeniezmian w sposobie gospodarowania. Producenci żywności musieli zwięk-szyć sprzedaż swoich produktów, by pozyskać gotówkę dla zaspokojeniaroszczeń podatkowych państwa. Prowadziło to do zwiększenie intensyw-ności upraw i oparcia produkcji -- zarówno w rolnictwie jak i w rzemiośle-- na najemnej sile roboczej. Konieczne też okazały się duże emisje monet.Efektem monetaryzacji gospodarki było pojawienie się wyspecjalizowanejgrupy osób zajmujących się operacjami finansowymi: wymianą pieniędzyi ich pożyczaniem. Na Wschodzie określano ich mianem trapezitai, na Za-chodzie -- argentarii.

Dowodem powszechnos i użycia pieniądza są też bunty wybuchającew przypadku prób zmiany r lacji monet miedzianych i brązowych do zło-tych solidów. Sugeruje to istnienie sztywnych, fikcyjnych relacji między pie-niądzem zdawkowym (miedzianym i brązowym) a solidem, a więc umownycharakter pieniądza zdawkowego. Być może narzekania autorów z IV wie-ku na wypieranie monet miedzianych i brązowych z rynku przez monetęzłotą mogło być mylną interpretacją niedoboru zdawkowych monet w obli-czu zmonetaryzowania całej gospodarki.

Znaczący wpływ na gospodarkę wywierało istnienie zawodowej armii,która wymagała olbrzymich płatności pieniężnych. W 518 roku armia Impe-rium Wschodniego licząca 300 tysięcy żołnierzy kosztowała rocznie w go-tówce prawdopodobnie około 5,5 mln solidów (Economy and Exchange2001), co stanowiło około 66% budżetu państwa. Poza pieniędzmi garnizo-ny stacjonujące w różnych częściach Imperium wymagały także dostaw żyw_ności. W końcu V wieku (za panowania Anastazjusza) próby zamiany należ-ności podatkowych uiszczanych z tytułu annona militaris (ostatniej daninywybieranej w naturze) na płatności w pieniądzu postrzegane były jako cios 'wymierzony w sprawne zaopatrywanie armii w żywność. W efekcie docho-dziło do swoistego zderzenia dwóch tendencji: monetaryzacyjnej, wynikają-cej z konieczności pozyskania pieniędzy na żołd z tendencją do pobieraniaczęści podatków w naturze i dostarczania ich do garnizonów. System takibył mniej efektywny, ale o wiele tańszy niż dokonywanie zakupów w miej-scu stacjonowania oddziałów.

Zapisy Kodeksu Teodozjusza sugerują, że sektor prywatny u schyłkuIV wieku był całkowicie zmonetaryzowany, podczas gdy sektor publicznyopierał się wciąż w dużej mierze na "naturaliach". Co prawda, podatnicywoleli rozliczać się w pieniądzu, ale groźby inflacji i wahań cen skłaniałycesarzy do zbierania części danin nadal w naturze.

ROZKWIT GOSPODARCZY IV WIEKU

W literaturze przedmiotu przez długi czas dominował pogląd o załama-niu ekonomicznym późnego Imperium i powrocie do gospodarki natural-nej. Miało to mieć związek z załamaniem demograficznym w III wieku.Wedle twórcy tej klasycznej wizji, Edwarda Gibbona, załamaniu produkcjibędącego efektem kryzysu demograficznego towarzyszyć miało zniknięciewilli z krajobrazu wiejskiego i opuszczenie przez arystokrację miast. Wefek-cie, po zniknięciu głównej grupy konsumentów, miasta miały podupaśćgospodarczo. Konsekwencją tego procesu miała być redukcja liczby nie-wolników i zastępowanie ich pracownikami najemnymi. Ci ostatni mielibyć drożsi, co w rezultacie miało doprowadziĆ do wzrostu kosztów produk-

Page 3: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

332 Krzysztof Boroda

cji i zwyżki cen produktów. Tymczasem w nowszych badaniach spadekliczby niewolników w latach kryzysu traktuje się nie jako dowód na załama-nie gospodarki rynkowej i powrót do gospodarki naturalnej, ale jako zjawi-sko modernizacyjne w obrębie gospodarki rynkowej. Zastępowanie niewol-ników robotnikami najemnymi skutkowało ograniczeniem sztywnych wy_datków po stronie kosztów i przejściem na bardziej elastyczną formępozyskiwania siły roboczej. Ostatecznie mielibyśmy więc do czynienia z po-głębieniem mechanizmów rynkowych w gospodarce, a nie powrotem dogospodarki naturalnej.

Badania archeologiczne przeprowadzone w latach dzlewięćdzfesiątychXX wieku zweryfikowały dotychczasowe wyobrażenie o drastycznym zała-maniu osadnictwa w III-IV wieku. Tereny wiejskie Imperium, po rzeczywi-ście widocznym kryzysie końca II i III wieku, w IV stuleciu przeżywaływ większości odrodzenie gospodarcze. Najlepszym wskaźnikiem powodze-nia gospodarczego i funkcjonowania danego regionu w obiegu gospodar-czym Morza Śródziemnego było istnienie willi, nastawionych na rynkowąprodukcję żywności. W północnej Italii, w okolicach Emilii i Werony, gdziew III wieku miało miejsce opuszczanie willi i farm, w IVwieku (gdy Medio-lan stał się miastem stołecznym) doszło do odbudowy rolnictwa. WokółBrescii i Werony powstały kompleksy nowych willi i farm, a część starychwilli poddanych zostało monumentalnym przebudowom. Na północy, w po-bliżu Trentino, przeznaczano pod uprawę nowe ziemie w regionach pod-górskich. Z kolei w Toskanii villae co prawda przetrwały tylko nad morzemwokół Pizy (znikając jednocześnie w głębi lądu), jednakże temu zjawiskunie towarzyszyło jakiekolwiek wyludnienie. Osadnictwo uległo bowiem re-strukturyzacji i miejs~e zanikających willi zajęła sieć farm. Także w Lacjumosadnictwo wiejskie uległo odbudowie; odżyły villae, choć zwykle były onemniejsze niż ich poprzedniczki.

Wszystko to wyrainie wskazuje na to, że - poza regionem wokół Me-diolanu - mamy do czynienia z prowincjonalizacją Italii. Villae prospero-wały przede wszystkim na wybrzeżach, podczas gdy w głębi lądu były wy-pierane przez farmy, co wskazuje na marginalizację gospodarczą PółwyspuApenińskiego w obrębie Imperium. Nie powinno to zbytnio dziwić, gdyżciężar funkcjonowania Imperium za czasów Konstantyna Wielkiego wyrai-nie przesunął się na Wschód. Pośrednim przejawem tego zjawiska jest do-minacja w materiale archeologicznym z portu w Ostii około 400 roku pro-duktów pochodzących ze strefy Morza Egejskiego i Afryki, a nie z Galiii Hiszpanii. Procesowi prowincjonalizacji Italii w IV wieku, który nie byłbynajmniej równoznaczny z zapaścią gospodarczą, towarzyszyła widocznaekspansja modelu gospodarczego opartego na willi w wielu regionachImperium. Przykładem może być Brytania w IV wieku, Panonia w latach300-370, czy też Półwysep Iberyjski w IV i V wieku.

m. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 333

Badania archeologiczne przeczą też teorii o gospodarczym załamaniumiast wywołanym opuszczeniem ich przez arystokrację. W większości re-gionów Imperium miasta przeżywały bowiem rozkwit. Brak też śladów za-łamania demograficznego z III wieku, a stosunkowo niskie płace robotni-ków najemnych w IV wieku w Egipcie, sugerują raczej dużą podaż siłyroboczej niż jej niedobór. W 314 roku tamtejszy robotnik dniówkowy otrzy-mywał od 400 do 650 drachm za dzień pracy, podczas gdy 1 artaba (około39 litrów) pszenicy kosztowała 8000 drachm, co odpowiadało co najmniej16 dniówkom. Roczne zapotrzebowanie żywnościowe dorosłego człowiekawynosiło około 14 artab, co było równoznaczne z koniecznością przepraco-wania 224 dniówek. Tak niska płaca oznacza istnienie olbrzymiej podażysiły roboczej. W przypadku terenów Syrii, dla której brakuje danych o wy-nagrodzeniach, wzrost demograficzny objawił się zwiększeniem liczby po-mieszczeń w domach.

Podsumowując, IVwiek wypada uznać za okres odbudowy demograficz-nej i gospodarczej Imperium, towarzyszącej temu monetaryzacji gospodarkii jednoczesnego przesunięcia środka ciężkości na Wschód, czego przeja-wem była gospodarcza marginalizacja Italii.

2. GEOGRAFIA GOSPODARCZAIMPERIUM RZYMSKIEGO PRZEŁOMU IV I V WIEKU

Na terenie Cesarstwa Rzymskiego na przełomie IV i V wieku można wy-odrębnić trzy duże strefy ponadregionalnej wymiany gospodarczej, napę-dzanej w dużej mierze przepływem pobieranej przez państwo w naturzedaniny - annonae. Pierwsza ze wspomnianych stref związana była zewschodnim basenem Morza Śródziemnego. Punktem węzłowym wymianytowarowej był Konstantynopol, stanowiący miejsce konsumpcji annona ciotlisspływającej z Egiptu, Syriiczy Morza Egejskiego i punkt przepływu annonamilitaria, przeznaczonej dla strefy dolnego biegu Dunaju. W obrębie tejstrefy poszczególne regiony wydawały się specjalizować w produkcji okre-ślonych płodów rolnych, ale specjalizacja ta nie polegała na monokulturo-wej uprawie jednej rośliny. Niemal wszędzie mamy do czynienia z klasycznąpolikulturą śródziemnomorską, choć z wyrażnie widocznym regionalnymnaciskiem na produkcję eksportową jednego produktu. Statkiwiozły w stronęBosforu - po części pochodzące z annony - zboże z Egiptu, oliwę z Cyli-cji, Syrii, i regionu Egejskiego, wino z Palestyny, Cylicji, Syrii i wybrzeży

Page 4: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

334 Krzysztof Boroda III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU

Morza Egejskiego. Właściciele statków dowożących annonę Criauicularii)korzystali ze zwolnienia podatkowego i po dostarczeniu annony ich jed-nostki w drodze powrotnej do portu macierzystego zawijały do kolejnychportów, handlując różnymi towarami bez uiszczania podatków pośrednich.Żegluga powrotna po dostawie annony mogła trwać maksymalnie rok.

W przypadku drugiej strefy, obejmującej zachodnią część basenu MorzaŚródziemnego, szlak przepływu towarów związanych z transportem anno-ny prowadził z Afryki Prokonsularnej, Byzaceny i Sycylii, poprzez Italię,południową Galię i Hiszpanię, ponownie do Afryki. Zboże z Sycylii i Afryki,wieprzowina z południowej Italii, oliwa z Afryki, wino z Kalabrii, sos rybny(gamm) z Hiszpanii stanowiły, jak się zdaje, główne produkty w ładow-niach statków. W strefie zachodniej transport annony miał chyba większywpływ na obieg towarów niż na Wschodzie. Nie znaczy to jednak, że trans-portom annony nie towarzyszył wolny handel. Zboże krążyło co prawdachyba tylko jako podatek, ale oliwa i wino - poza dostawami annony -były przedmiotem handlu. Produktom rolniczym towarzyszyła produkowa-na w Afryce ceramika stołowa typu ARS(African Red Slip), której obecnośćna stanowiskach archeologicznych w dawnej Galii, Italii czy Hiszpanii jestdowodem wymiany handlowej z Afryką. Pojawiające się w wielu regionachMorza Śródziemnego lokalne naśladownictwa ARSsugerują wielką siłę od-działywania afrykańskiego wzornictwa.

Między obydwiema strefamiwymiany śródziemnomorskiej istniał uchwytnyarcheologicznie przepływ towarów. Pod koniec IVwieku w Kartaginie (AfrykaProkonsularna), w Marsylii (Galia) i w Tarraco (Hiszpania) pojawiać sięzaczęły na dużą skalę amfory ze Wschodu, a na Wschodzie, w Bejrucie,pojawiły się amfory hiszpariskle.

Trzecią strefą, nie związaną z kręgiem cyrkulacji towarów śródziemno-morskich, stanowił obszar Brytanii i północnej Galii. Główną arterię komu-nikacyjną tego regionu stanowiło Morze Północne i dolina Renu. Także w tymprzypadku zwornikiem wymiany towarowej była chyba annona (zapewnezboże) transportowana ze środkowej Brytanii drogą morską na północ dogarnizonów rozlokowanych na zapleczu Wału Hadriana, lub na południeprzez Kanał La Manche, a później w/górę Renu do stacjonujących tam jed-nostek wojskowych.

Źródła historyczne i archeologiczne wskazują na specjalizację poszcze-gólnych prowincji w pewnych rodzajach produkcji rolniczej czy też - dużotrudniejszej do uchwycenia - produkcji rzemieślniczej. Specjalizacja ta jed-nak nie oznaczała opierania rolnictwa regionu na monokulturze jednej upra-wy, gdyż nie pozwalały na to realia transportowe, które uniemożliwiałyprzewóz na duże odległości na zasadach rynkowych kluczowego dla dietyzboża. Wszędzie panowała więc polikultura śródziemnomorska, w ramach

335

3·c.0- eo.N eU CI)

. \:l ~-~ "*e.~ .: e.- ~ o ~o "E> -e- ~o o.g ~ "O 'f.i..><to8 o og, o

Q.0Il ](\.l "- .~:.Q ;Q "'" (.) CI) !.~Q. ~!'" ~::E "Ol E.(3' o.

ł o8.6CI) ;::l«$.- ".s ~ u

Ol§.§ o·2e·So O/)

(\.l~

Page 5: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

336 Krzysztof Boroda

której w poszczególnych prowincjach - w związku ze specyficznymi wa-runkami - szczególny nacisk kładziono na jedną uprawę. W przypadkuZachodu rolę swoistego centrum gospodarczego pełniły prowincje AfrykaProkonsularna i Byzacena, podczas gdy na Wschodzie kluczowe znaczeniemiał Egipt.

Jednocześnie trzeba pamiętać, ze strefy gospodarcze nie pokrywały sięściśle z granicami politycznymi. Na przykład limes na Renie czy Dunaju niebył ciągiem fortyfikacji oddzielających cywilizowane, obwarowane Impe-rium od barbarzyńskich, dzikich ludów żyjących za nim w stanie chaosu.Była to raczej strefa wzajemnego przenikania się wpływów kulturowych 'i oddziaływania gospodarczego, w której rzeki Ren i Dunaj wraz ze swymidopływami stanowiły naturalne arterie komunikacyjne dla ludzi mieszkają-cych na obu brzegach. Zarówno nad Renem, jak i nad Dunajem ludy spozalimesu miały dostęp do targów na terenie Imperium, co najwyżej nie wolnoim było jeździć w głąb Cesarstwa. Umocnienia, takie jak Wał Hadriana, nietyle uniemożliwiały przemieszczanie się ludności, ale pozwalały to prze-mieszczanie poddawać kontroli. Na istnienie żywe] wymiany towarowejwskazuje występowanie budownictwa typu willowego daleko poza lime-sem dunajskim na terenach plemiennych Swebów, inskrypcje żołnierzy od-działów posiłkowych znajdowane 30 kilometrów na północ od Wału Ha-driana, czy tez skarby rzymskich monet odkrywane w głębi Barbaricum.

Obok wymienionych wyzej trzech zasadniczych stref handlowych istnia-ły jeszcze dwa regiony funkcjonujące w dużej mierze na uboczu wielkichnu.rtów wymiany towarowej: centralne i północne obszary Półwyspu Iberyj-skiego oraz wnętrze Azji Mniejszej. Ich odrębność wynikała z trudności ko-munikacyjno-trapsportowych. Handel towarami spożywczymi, które stano-wiły główny towar masowy, był bowiem możliwy jedynie w przypadkułatwego dostępu do spławnych rzek i morza. Tymczasem uwarunkowaniageograficzne dwóch regionów Imperium pozbawiały je łatwego kontaktu zeświatem śródziemnomorskim. Co prawda, w głębi Półwyspu Iberyjskiego~a swe źródła kilka rzek, których ujścia znajdują się na wybrzeżu atlantyc-kim, ale do Morza Śródziemnego wpada tylko jedna duża rzeka - Ebro.W ef~kcie wnętrze półwyspu ;pozostawało na uboczu śródziemnomorskiejwymiany towarowej. Centralne równiny dzisiejsze] Hiszpanii zdominowanebyły przez pasterstwo, zapewne nastawione na eksport, podczas gdy pro-dukcja roślinna przeznaczana była na zaspokajanie własnych potrzeb. W światśródziemnomorski włączone było jedynie ujście rzeki Ebro i wybrzeże mor-skie. Niestety, gwałtownie schodzące do morza góry pozostawiały na wy_brzeżach stosunkowo mało ziem uprawnych, wobec czego olbrzymie zna-c~enie miało eksploatowanie zasobów morza i Hiszpania słynęła z produk-CJI sosu rybnego (garum). Górzyste i pozbawione spławnych rzek wnętrzeAZji Mniejszej charakteryzowało się zbyt zimnym klimatem, by hodować

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 337

tam oliwki. W efekcie, podobnie jak w przypadku hiszpańskiego interioru,w tym regionie dominowała duża własność ziemska nastawiona na hodow-lę zwierząt.

3. REGIONY GOSPODARCZE

/

AFRYKA

Afryka (prowincje Afryka Prokonsularna, Byzacena i Trypolitania) od IIdo VI wieku n.e. była kluczowym zagłębiem produkcji oliwy i zboża napotrzeby zachodniej części Imperium, jak też głównym źródłem wpływówpodatkowych Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Od czasów panowania Se-werów amfory afrykańskie, zapewne służące w dużej mierze do transpor-tów annony, dominują zdecydowanie na śmietniskach rzymskich i w Ostii,Badania archeologiczne wskazują, ze szczyt prosperity gospodarczej Afryki,widocznej zarówno w miastach jak i na wsi, przypadł na wiek IV i pierwsząpołowę wieku V. Widomą oznaką był wzrost populacji miast, ich rozbudo-wa terytorialna oraz inwestycje nastawione na utrzymanie infrastrukturymiejskiej. Z kolei w przypadku terenów wiejskich zachowane do dziś licznemozaiki z IV i V wieku wskazują na istnienie w tych stuleciach zapotrzebo-wania na luksusową konsumpcję i zarazem na dostępność środków finan-sowych niezbędnych do jej zaspokojenia.

Obok żywności (oliwy i zboża) głównym towarem eksportowym Afrykibyła wszechobecna w strefie śródziemnej ceramika ARS(Ajrican Red Slip),której rozprzestrzenienie pokazuje zasięg powiązań gospodarczych Afryki.

Zmniejszanie znaczenia Afryki zaczęło się z chwilą osiedlenie się w niejWandalów w 439 roku. Nie oznacza to jednak, ze w roku tym nastąpiłojakiekolwiek widoczne załamanie gospodarcze. Był to raczej początek stop-niowego redukowania oddziaływania Afryki na gospodarkę innych regio-nów. Widoczne symptomy kryzysu pojawiają się około 450 roku, gdy spadaudział amfor afrykańskich znajdowanych w portach Italii czy Galii w ogól-nej masie ceramiki, a importowana dotąd masowo z Afryki ceramika ARSbyła zastępowana w Italii jej bardziej lub mniej udanymi imitacjami. Zapew-ne miało to związek z wydarzeniami politycznymi - najazdem Wandalóww 455 roku na Rzym i zaprzestaniem płacenia Rzymowi podatków w 456roku. W efekcie w początkach VI wieku w południowej części dzisiejszejTunez]! zaprzestano produkcji ARS.

Page 6: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

338 Krxysztof Boroda

HISZPANIA I GALIA POŁUDNIOWA

.Cechą charakterystyczną tego obszaru była mocno regionalizacja cera-~Il1cz~a. Doskonale ob~azuje to odizolowanie gospodarcze hiszpańskiegomtertoru od strefy śródziemnomorskiej. Na wybrzeżach śródziemnomorskichdominuje wyso~iej jakości ceramika stołowa ARS (African Red Slip) impor-towa~a z.Afryk!. Tymczasem w głębi lądu jej brak, masowo natomiast wy-stępuje meobecna na wybrzeżu miejscowa ceramika stołowa TSHT (TerraSigillata Hispanica Tardia). Odrębność tych dwóch regionów utrzymała sitakże po osiedleniu Wizygotów w 411 roku, przy czym ceramika TSHiprodukowana na skalę przemysłową i zestandaryzowana, zaczęła w V wie~ku z~iejSZaĆ swój udział i ostatecznie zniknęła około 500 roku. Późniejszaceramika, choć zachowywała formy rzymskie i nadal robiona była na kolestraciła na jakości. '

Produkcja rolnicza wewnątrz półwyspu była zapewne nastawiona na za-spok~jenie potrz~b własnych, natomiast prowadzona na dużą skalę hodow-la zwierząt w majątkach wielkiej własności była prawdopodobnie ukierun-~owa.na na zbyt w strefie śródziemnomorskiej. Niestety, tego rodzaju handelJ~st meuch~ny archeologicznie. U ujścia rzeki Ebro i na wybrzeżach śród-ziemnomorskich produkowano oliwę i garum. Podobne warunki gospodar-cze p~nowały na terenie Galii Południowej, gdzie do końca VII wieku (naj-dłuz~J dla całego obszaru dawnego Imperium Zachodniorzymskiego) istnia-ły wIll~, a arystokracja utrzymała styl życia zbliżony do tego z czasówrzymskich.

GALIA PÓŁNOCNA

Św~atśródzien:nomorski, z charakterystycznymi dla niego uprawami, koń-czy~ SIę na Lyonie, k~óry był jego najdalej na północ wysuniętą forpocztą.Galia Północna nalezała do strefy handlu związanego z Brytanią i dorze-czem Re~u, a jej ko~takty handlowe ze światem śródziemnomorskim osłabłypo tym, Jak w III WIeku zaprzestano wysyłania hiszpańskiej oliwy dla armiistacjonującej nad Renem. Był to ppewne efekt przejścia na tłuszcz zwierzę-cy w kuchniach legionowych. Brak annony powodował, że nie docierałatam wspom~na~a wyżej ceramika ARS, a jej miejsce jako ekskluzywnej zasta-wy stołowej zajmowała ceramika stołowa typu sigillata z rejonu Argonne(na zachód od Verdun). Występuje ona na stanowiskach archeologicznychodległych do 400 km od doliny Renu oraz w Brytanii. Obok niej na przemy-~~~ą s~~lę produkow~no także ceramikę typu "Mayen" niedaleko Trewiru.a sięg Jej ~stępowama w IV wieku zbliżony był do ceramiki .Argonne" ,

p~~dukCJa przetrwała przez cały V wiek w głąb czasów merówiriskich.Mnie] znaczące centra produkcji ceramiki istniały w Poitou i w Burgundii.

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 339

W IV i V wieku cechą charakterystyczną rolnictwa Galii Północnej była_ jak się wydaje _ symbioza gospodarcza łącząca ten region z ziemiami naprawym brzegu Renu, [uż poza limesem. Na przykład we Fryzji, poza Impe-rium, rolnictwo nastawione było na hodowlę bydła, podczas gdy na terenieCesarstwa w Pikardii uprawiano głównie zboże. Prawdopodobnie oba teregiony rolniczo się uzupełniały i Rzymianie nie hodowali bydła, bo moglije w miarę tanio kupić na drugim brzegu Renu. Być może podobna symbio-za gospodarcza była powodem przerwania w IV wieku produkcji żelazaw Belgii, które prawdopodobnie zastąpione zostało tańszym, wytapianymprzez Germanów. Mimo niestabilności politycznej V wieku brak śladówpoważnego załamania demograficznego Galii. Przetrwała też prawdopodob-nie elita właścicieli ziemskich, a pod koniec V wieku - za czasów Chlodwi-ga - nastąpiła stabilizacja gospodarcza.

BRYTANIA

W IV wieku Brytania przeżywała okres gospodarczego rozwoju, o czymświadczą funkcjonujące w oparciu o rzymski model municypalny miasta ./i duża ilość willi. Z gospodarczego punktu widzenia Brytania składała sięz dwóch, zapewne uzupełniających się, stref gospodarczych. Równinne po-łudnie zdominowane było przez uillae i miasta, podczas gdy pozbawionawilli część północna była bardziej plemienna i słabiej zintegrowana z gospo-darką miejską. Załamanie struktur gospodarczych nastąpiło w pierwszej po-łowie V wieku. i objawiło się zaniknięciem miast, opuszczeniem willi orazzastąpieniem produkowanej na kole rzymskiej ceramiki robioną ręcznie ce-ramiką anglosaską.

ITALIA

Sytuacja Italii na mapie gospodarczej późnego antyku była szczególna.W związku z istnieniem grupy dużych miast, takich jak Rzym, Mediolan czyAkwilea była ona gigantycznym konsumentem produktów rolniczych. O ilebowiem na terenie całego Imperium u schyłku IV wieku w poszczególnychprowincjach w miastach mieszkało zwykle około 5% populacji, to w Italiiodsetek ten wynosił prawdopodobnie około 20%. Były to jednak miastaodgrywające przede wszystkim rolę centrów administracyjnych o olbrzymiejskali inwestycji publicznych, a nie ośrodków przemysłowych. Ich istnieniebyło możliwe dzięki transferowi środków uzyskiwanych z podatków zbiera-nych w prowincjach.

Ze względu na duży popyt na żywność (dostawy annony zaspokajałyjedynie część zapotrzebowania) istniała na terenie Italii regionalna specjali-

Page 7: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

340Krzysztof Boroda

zacja produkcji rolniczej. Wyspy, takie jak Sycylia i Sardynia, dostarczałyzboże, Kalabria specjalizowała się w produkcji wina, a Kampania w hodow-li świń. Mimo postępującej marginalizacji gospodarczej objawiającej się za-nikaniem w głębi półwyspu willi, Italia była do 450 roku głównym obsza-rem wymiany handlowej w zachodniej części Morza Śródziemnego.

Obok handlu międzyregionalnego, objawiającego się napływem z Afrykiceramiki ARS(Ajrican Red Slip),funkcjonowały także lokalne rynki obsługiwa-ne przez miejscowe wytwórnie ceramiki. Załamanie importu ceramiki nastą-piło około 450 roku. W tym też czasie ograniczeniu uległa liczba mieszkań-ców miasta Rzym z około 350-400 tysięcy na początku V wieku, do 60 tysię-cy w końcu stulecia i innych ośrodków miejskich (Economy and Exchange2001). Pociągnęło to za sobą spadek zapotrzebowania na ceramikę i żyw_ność oraz stopniowe ubożenie półwyspu, choć właściwe załamanie gospo-darcze wypada wiązać dopiero ze zniszczeniami wojen gockich VI wieku.

EGIPT

W gospodarce wschodniej części Imperium kluczową rolę pełnił Egipt,choć pozornie nie dominował tak, jak Afryka na Zachodzie, gdyż w zakresieprodukcji rolniczej koncentrowano się tutaj przede wszystkim na zbożu. Coprawda obraz ten może być wypaczony nieuchwytnością archeologicznąśladów po prawdopodobnie dużej produkcji tekstylnej, która była specjal-nością Egiptu. Specyficzne warunki naturalne powodowały, że w Egipcienie produkowano oliwy, a pod wpływem Rzymian w miejsce piwa do jadło-spisu weszło wino. Pociągnęło to za sobą poważny import równoważącypotężny eksport zboża. Co prawda w IV wieku pojawiło się wino miejsco-wej produkcji, które transportowano w amforach typu LRA (Late RomanAmphora) 5/6 i LRA 7, ale uznawane było za gorsze od pochodzącegoz innych regionów Imperium. Sądząc po znaleziskach amfor typu LRA3, 4i 5, popularne w Egipcie było wino importowane ze strefy Morza Egejskiegoi Gazy. Oliwa z kolei pochodziła ze strefy Morza Egejskiego (amfory LRA2)bądź też Cylicji, Cypru lub Syrii (amfory LRA 1). Import uzupełniany byłwłasną produkcją oleju z lnu i rzepy.

Najważniejszym produktem eksportowym Egiptu było zboże, a to za spra-wą wysokich plonów osiąganych w dolinie Nilu, które (przy zastosowaniuwysokiego nakładu pracy ludzkiej) dochodziły do poziomu 15-20 zbiera-nych ziaren z jednego wysianego. Począwszy od IVwieku w miejsce wcze-śniej powszechnie obecnej ceramiki ARS(Ajrican Red Slip) weszła ceramikaCRS (Cypriot Red Slip), a w dolinie rzeki ERS (EgypUan Red Slip), co wska-Zuje na osłabienie istniejących wcześniej ścisłych kontaktów handlowychz prowincjami afrykańskimi.

III. GOSPODARKA CE5ARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 341

SYRIA I PALESTYNA

Od II wieku Syria i Palestyna stały się obszarami długotrwałego rozkw~tugospodarczego trwającego do początków wieku VII, z apogeum przypa a-jącym na V i VI wiek. Najlepszym miernikie~ sukcesu. gospo~a~czego tychregionów jest skala obecności importowanej z .Afryk~.~erarrukl typu ARS.Znajdowana jest ona niemal wszędzie na terenie Syrii l Pales~ny, w tymt kże daleko od wybrzeża morskiego i spławnych rzek, co ŚWIadczyo za-~ożności regionu. Zamożność Syrii zbudowana została na produkcji i ek~-porcie oliwy, a w przypadku Palestyny na produkcji wina cieszącego SIędoskonałą opinią w całym basenie Morza Śródziemnego.

W starszych badaniach dominował pogląd o wykształcen.iu się w S~riiwręcz monokultury oliwnej, ale współczesne analizy wskazują n~ funkcjo-nowanie tradycyjnej polikultury śródziemnomorskiej. jednocześnie m.aks~~malnie wykorzystana była możliwość uprawy oliwek; teren wokół AntlOC~l1doskonale nadawał się do tego celu. Opady deszczu występowały na POZlO-mie nie wymagającym irygacji (400-600 mm rocznie), a ~i~dz!. drzewa~~można było siać zboże lub wypasać zwierzęta. KomerCJ~I~zaCJIprodukcji /'sprzyjało istnienie sieci rzymskich dróg wojsk~wych ułatwiających transportproduktów rolniczych do Antiochii czy Chałcis nad Eufratem.

O rozmiarach produkcji, ukierunkowanej zarówno na zrealizowanie .na-leżności podatkowych jak i na zaspokojenie potrzeb wolnego rynku ŚWIad-czy ilość pras oliwnych zachowanych do dzisiaj v.:regionie. B~ło ich zwykleod kilku do kilkunastu w każdej wsi, a ich wydajność wynosiła (sądząc popojemności zbiorników) 2500-5000 litrów oliwy rocznie z prasy: R~cznezapotrzebowanie żywnościowe osoby dorosłej to 2.0.litrów, a Wlę~ Jedn~prasa produkowała teoretycznie ilość oliwy zaspokajającą potrzeby zywnościowe całej wsi (125-250 osób). Oliwa wytłoczona w pozostałych prasachbyła zapewne skupowana przez wędrownych kupców i drogą lądową lubOrontesem transportowana do Antiochii, a dalej morzem w amforach LRA(Late Roman Amphora) 1 produkowanych w północnej Syrii, na Cyprzei w Cylicji.Po 450 roku w miejsceceramiki ARS(która znika z warstw arche-ologicznych) pojawiła się produkowana w okolicach Smyrny Pho~ean RedSlip oraz Cypriot Red Slip. W głębi lądu produkcja rolnicza uzupełniana byłabyć może produkcją tekstyliów.

CYPR

Powodzenie gospodarcze wyspy jest widoczne dla V i VI wieku, kiedywybudowano wiele kościołów. Sama wyspa była przystankiem dla statkó.v.:płynących z annoną w stronę Konstantynopola lub powracający~h po Jejdostarczeniu do macierzystych portów. Laodycea i Apamea w V WIeku były

Page 8: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

342Krzysztof Boroda

centrami produkcji wina i oliwy, o czym świadczą zachowane prasy. Dziękilasom wyspa była jednym z centrów produkcji amfor LRA (Late RomanAmphora) 1 oraz ceramiki CRS (Cypriot Red Slip), ale jej najsłynniejszymtowarem eksportowym w starożytności była miedz. Eksportowymi produk-tami rolniczymi Cypru były wino, cebula, czosnek i daktyle. Zboże produ-kowane było raczej na własne potrzeby, choć niewielkie ilości okazyjnieeksportowano do Rzymu.

REGION MORZA EGEJSKIEGO

Po Egipcie, gdzie rzeka Nil pełniła funkcję głównego szlaku, była to stre-fa o najdogodniejszej sieci komunikacyjnej, dzięki leżącym w niewielkiejodległości od siebie wyspom. Ceramika African Red Slip pojawia się tampowszechnie w IV i początkach V wieku na szlakach związanych z trans-portem annony. Występująca obok niej ceramika Phocean Red Slip produ-kowana w Azji Mniejszej na północ od Smyrny odzwierciedla gęsty splotlokalnych sieci handlowych, które funkcjonowały niezależnie od wielkicharterii komunikacyjnych. Region zdominowany był rolniczo przez polikul-tu~ęśródziemnomorską - wytwarzano tutaj znaczne nadwyżki oliwy i wina,ktore (CZęściowozapewne jako annona) trafiały na limes naddunajski i doKonstantynopola.

ANATOLIA

Podobnie jak w przypadku Hiszpanii, odizolowanie gospodarcze regio-nu Anatolii od 'strefy śródziemnomorskiej objawia się brakiem importowa-nej ceramiki i zdominowaniem rynku przez własną ceramikę - SagalassosRed Slip. .

4. REGIONY G9SPODARCZEJ ZAPAŚCI:DOLNY BIEG DUNAJU I CYRENAJKA

DOLNY DUNAJ

.W trakc~e inwaZji.plemion gockich w III wieku region nizin nadduna]-skich przezył powazny kryzys, a villae znajdujące się na tych obszarachZostały czasowo opuszczone. Ponowne zasiedlenie tego terenu nastąpiło

III. GOSPODARKA CESARS1iVA RZYMSKIEGO W V WIEKU 343

dopiero w początkach IV wieku. Obecność pokaźnych magazynów zbożo-wych w zabudowaniach odrodzonych willi sugeruje nastawienie się ichwłaścicieli na produkcję zbożową.

Druga połowa IV stulecia przyniosła na terenie Mezji załamanie osadnic-twa typu villa, zanik miast i załamanie produkcji lokalnej ceramiki wysokiejjakości. Prawdopodobnie związane to było z dwoma czynnikami. Najpierww pierwszej połowie IV wieku Konstantyn Wielki przeprowadził reformędzieląc armię na limitanei i polową, co mogło spowodować (poprzez wy-cofanie części wojsk z obszarów nadgranicznych) zanik części rynku zbytuna towary produkowane przez bezpośrednie zaplecze miast. Jednocześniew drugiej połowie IVwieku na terenie tym osadzono Gotów w charakterzejoederati. W miejsce willi powstawać zaczęły forty pełniące rolę magazy-nów żywnościowych annony dla garnizonów joederati stacjonujących w po-bliżu. W efekcie, w drugiej połowie IV wieku i w pierwszej połowie V stu-lecia nastąpił odwrót od romanizacji prowincji i zanik miast, a luksusowąceramikę zaczęły reprezentować tylko wyroby znad Morza Egejskiego.

W połowie V stulecia nastąpiło gwałtowne załamanie osadnictwa na sku-tek najazdów Hunów. Dopiero pod koniec V wieku Imperium Wschodnio-rzymskie odzyskało kontrolę nad tym terenem, ale odbudowane zostałytylko miasta będące centrami administracji, natomiast ożywienie gospodar-cze widoczne jest jedynie w ośrodkach leżących na wybrzeżu Morza Czar-nego. W górnym biegu Dunaju kryzys zaczął się dużo później niż w dol-nym. W Norikum załamanie miast i gospodarki nastąpiło dopiero bezpo-średnio po roku 400. Przejawem tego było najpierw wycofanie się osadnictwana wzgórza, a potem jego zanik. W Panonii i w północnej części Illyrikumpodobne procesy rozpoczęły się około 425 roku.

CYRENAJKA

Podobnie jak większość obszarów Imperium, Cyrenajka w III wieku prze-żyła kryzys gospodarczy i demograficzny. W miastach część budynków miesz-kalnych została opuszczona bądź wtórnie wykorzystana jako magazyny lubpracownie rzemieślnicze. W przypadku miast zmniejszeniu uległ teren ota-czany murami, co z jednej strony zdaje się wskazywać na spadek liczbyludności, a z drugiej na wzrost zagrożenia napadami. W przeciwieństwie doinnych części Cesarstwa IVwiek nie jest tu okresem odbudowy. Prawdopo-dobnie zapaść pogłębiła się, gdyż na przełomie IV i V stulecia przestałyfunkcjonować akwedukty. Co prawda Cyrenajka wydaje się nadal być w tymczasie jednym z centrów produkcji wina, co sugeruje istnienie dużej liczbyzbiorników fermentacyjnych. Charakterystyczne natomiast było przenosze-nie produkcji rolniczej do miast, opuszczanie przestrzeni publicznej i zacie-ranie się różnic między miastem a wsią.

Page 9: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

344Krzysztof Boroda

5. VILLA I WIEŚ - KONKURENCJA CZYKOEGZYSTENCJA?

DWA MODELE PRODUKCJI ROLNICZEJ

Przez cały okres istnienia Imperium Rzymskiego na jego terenie istniałydwa modele osadnictwa wiejskiego. Jednym była uilla, której sercem byłk?~pleks budynków pełniących z jednej strony funkcję rezydencji, a z dru-~lej ośrod.ka produ~Cji gospodarczej. Drugim modelem była wieś istniejącaJako SkUPISkodomow chłopskich lub tez jako zespół rozproszonych w prze-strze.ni.farm, tworzących pewną wspólnotę terytorialną. Villa przybierała _z~lez~le od warunków lokalnych - zróżnicowane formy, począwszy odwielkich kompleksów rezydencjonalnych z monumentalnymi kolumnadamii łaźniami, a skończywszy na czysto gospodarczych, małych kompleksachzabudo~ań bez. ce~h rezydencjonalnych. Kryzys demograficzny i gospodar-cz.y:11wl~ku Obj~Wlłsię okresowym opuszczeniem bądź zaniedbaniem części":1111v: Wlel~ r~gl~nach Imperium. Ale mimo ograniczonego wykorzystywa-ma ntewolntk?w jako źródła siły roboczej uillae nie zanikły, przezywającwręcz w IV WIeku renesans.

W ~kali całeg~ Imperium mamy do czynienia z wyraźnym podziałemterytonum na regl~ny ~.dominowane bądź przez oillae, bądź przez wsie jako~wa mo~ele or~anl~aCJ1terenów wiejskich. Zachodnia część Imperium, czy-li Brytanta, Galia, HIszpania, Italia z Sycylią, oraz Afryka Północna to obsza-~, gd~ie sieć willi była w późnym Cesarstwie elementem dominującym w kra-jobrazie terenów wiejskich. Poza organizacją życia gospodarczego villaez,:~aszcza te posiadające kompleksy rezydencjonalne, były manifestacją cy~wlltzowanego stylu życla i sposobem kultywowania wartości obywatelskich.

Dominująca pozycja willi i ma(ątków arystokratycznych na Zachodzie nie~kluczała. oczywiście istnienia innych form osadnictwa. Villae uzupełniałaSIatka ~arm1struktur osadniczych w rodzaju oici; które w strefach podgórskichczy tez z dala od miast dominowały w krajobrazie gospodarczym nad willami:

ZACHÓD

Okres V wieku to początek końca dominacji willi na Zachodzie chociażpowody i chronologia ich porzucania były bardzo zróżnicowane reglonal-

I/I. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 345

nie. W Galii Północne] proces opuszczania willi zaczął się około 350 roku,a zakończył około 450 roku i wypada go wiązać z niepokojami militarnymiz jednej strony, a zniknięciem odbiorcy ich produkcji - armii rzymskiej -z drugiej. W niektórych regionach, zwłaszcza w pobliżu dużych ośrodkówmiejskich jak Trewir czy Akwizgran, villae funkcjonowały jednak i po roku450. W Brytanii opuszczanie willi zaczęło się u schyłku IV wieku i miałozapewne związek z wycofaniem rzymskiej armii. Około 450 roku właściwiewszystkie villae w Brytanii były opuszczone. Na terenie Italii, Galii Połud-niowej, Hiszpanii czy Afry)<:-rprocesporzucania willi zaczął się w początkachV wieku, ale początkowo polegał przede wszystkim na traceniu przez niecharakteru monumentalnych rezydencji i ich przemiany w centra admini-stracyjno-gospodarcze, co objawiało się niszczeniem mozaik i przerabia-niem pomieszczeń reprezentacyjnych na gospodarcze.

Stopniowy upadek modelu gospodarowania typu villa, któremu towa-rzyszył zanik ceramiki ARS importowanej z Afryki, nie był spowodowanyprocesami demograficznymi, gdyż poza willami sieć osadnicza nie uległazmianie. Mimo ujawniających się tendencji kryzysowych w V wieku, dlawiększości obszaru Cesarstwa Zachodniorzymskiego był to nadal czas do-minowania willi w pejzażu gospodarczym i kulturalnym. Ich ciągłe istnieniesugeruje silną kontrolę nad ziemią ze strony arystokracji poprzez koncentra-cję własności, choć sama struktura osadnictwa nie odz-wierciedla w pełnirelacji ekonomicznych.

Właściwa dezintegracja sieci willi na Zachodzie nastąpiła jednak dopierow VI wieku. W Italii zniknięcie willi to efekt zniszczeń z czasów wojengockich i późniejszej inwazji Longobardów. W Afryce zaś to skutek dłuższe-go procesu zapoczątkowanego opanowaniem tych ziem przez Wandalów,następnie zniszczeniem przez Bizantyjczyków ich państwa, a zakończonegoostatecznie podbojem arabskim. W regionach takich jak Hiszpania czy GaliaPołudniowa rozpad modelu typu villa był rezultatem powolnego zamiera-nia świata antycznego, trwającego zależnie od uwarunkowań lokalnych dokońca VI czy VII wieku

Mimo ujawniających się tendencji kryzysowych w V wieku, dla więk-szości obszaru Cesarstwa Zachodniorzymskiego był to nadal czas domi-nowania willi w pejzażu gospodarczym i kulturalnym. Ich ciągłe istnieniesugeruje silną kontrolę nad ziemią ze strony arystokracji poprzez koncen-trację własności, choć sama struktura osadnictwa nie odbija w pełni relacjiekonomicznych.

W każdym regionie, zależnie od lokalnych uwarunkowań, villae wyglą-dały inaczej. Model zagospodarowania majątku wiejskiego w Afryce śród-ziemnomorskiej to castellum otoczone przez ziemie uprawne, będące wła-snością jednej osoby. Przy castellum znajdowały się wie ze magazynowe

Page 10: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

346 Krzysztof Boroda

przeznaczone do gromadzenia żywności. Obronność to efekt życia pod pre-sją możliwych najazdów koczowników, z którymi jednocześnie villa żyław symbiozie, gdyż stanowili oni rezerwuar najemnych, sezonowych pra-cowników, bez których niemożliwa byłaby uprawa oliwek.

W Galii, Hiszpanii, czy w Italii villae nie posiadały charakteru obronnego.Nie należy ich jednak postrzegać poprzez pryzmat wielkich willi cesarskichjako założeń o charakterze czysto rezydencjonalnym, czy też obrazu williwyłaniającego się z literatury IV wieku, gdzie brak jakichkolwiek informacjio zajęciach rolniczych na terenie tego typu majątków. Villa to przede wszyst-kim gospodarstwo rolne, którego organizacja wynika z rodzaju upraw. Uprawazbóż wymagała stałej, wysokiej liczby pracowników. Do uprawy oliwek czywinorośli konieczna była duża liczba pracowników tylko w okresie zbio-rów. Do prowadzenia hodowli zwierząt (owiec, koni czy bydła) wystarczałaniewielka liczba stałych pracowników. To zróżnicowane zapotrzebowaniena pracę prowadziło do symbiozy różnorodnych modeli gospodarczych,między którymi następowały przepływy siły roboczej. Kryzys demograficz-ny III wieku wyeliminował z tego systemu wielkie villae oparte wyłączniena pracy niewolniczej, które w warunkach kryzysu gospodarczego okazałysię być zbyt kosztowne.

Villae istniały w symbiozie z miastami, stanowiącymi rynek zbytu dla ichprodukcji. W wielu przypadkach właścicielami tych majątków byli przedsta-wiciele elit miejskich. W przypadku willi w hiszpańskim interiorze domino-wała uprawa zbóż na własne potrzeby i hodowla zwierząt na zbyt. Ta drugagałąi działalności rolniczej musiała przynosić poważne zyski dla właścicielilatyfundiów, gdyż od III do połowy V wieku zauważalne są monumentalneprzebudowy części willi, wymagające olbrzymich środków finansowych.

Mozaiki w willach w dolinach Ebro i Duero oraz na terenie Akwitaniiwskazują na utrzymywanie przez część tych założeń rezydencjonalnegocharakteru przez cały V wiek. Od przełomu III i IV wieku dla wybrzeżyśródziemnomorskich, a od V wieku dla głębi Półwyspu Iberyjskiego wi-doczna jest również tendencja do przemiany willi z rezydencji w założeniao charakterze czysto przemysłowym, zwłaszcza jeśli były położone z dalaod ośrodków miejskich. Dotychczasowe pomieszczenia mieszkalne były za-mieniane na magazynowe, instalowano w nich piece do wypalania cerami-ki, niszczono mozaiki, dzielono większe pomieszczenia na kilka mniejszych,organizowano cmentarze w budynkach, czy też przerabiano część pomiesz-czeń na kościoły. Poważna fala przebudów związanych z adaptacją po-mieszczeń, bądi całych kompleksów budynków, w celu stworzenia budow-li kultowych widoczna jest wyrażnie od połowy IV wieku. Przekształcanierezydencji typu villa na ośrodki produkcyjne miało miejsce głównie na wy-brzeżu Morza Śródziemnego. W profilu gospodarczym większości willi zlo-

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU347

kalizowanych na wybrzeżach śródziemnomorskich Hiszpanii i Galii dorni-i . . liz ały się w pr odtrkcjinowała polikultura, ale niektóre wyra me specja 1 ow . .

wina, oliwy czy też w rybołówstwie. Dopiero w drugiej połowi~ V wiek~nastąpił proces opuszczania monumentalnych ",:"illi,~tórych posi~~acza~iw dużej części byli członkowie dworu cesarskiego 1 przedstawiciele ehtsenatorskich. Wtedy też zaczyna się dezintegracja dotychczasowych formosadnictwa i przejście do bardziej prostych, które w badaniach archeolo-gicznych widoczne stają się poprzez pojawienie się ziemianek czy też otwar-tych palenisk.

We wschodniej i południowej części Brytanii na początku IV wieku kra-jobraz zdominowany był przez miasta i villae, a wsie róż~ych .rozmi~rówstanowiły jego uzupełnienie. W willach istniały centra rzemieślnicze zajmu-jące się produkcją ceramiki, szkła, czy też wydobyciem ~etali. ~~łno~nai zachodnia część Brytanii były natomiast niemal pozbawione willi, miasti centrów produkcyjnych, z wyjątkiem pewnej ilości kopalń, a osadni~twotego regionu w swej formie przypominało realia z okresu przedrzymskiego.

Z perspektywy badań archeologicznych IV stulecie wydaje się b~~ okre-sem niespotykanego wcześniej powodzenia gospodarczego Brytam~, którepod koniec IV wieku i w pierwszych dekadach w~eku V dr~matyczme z~ł~-mało się. W wielu willach pomieszczenia rezydenCjonalne dZielo~o na mniej-sze pomieszczenia, a na mozaikach pojawiają się otwarte paleniska.

Dominacja willi w krajobrazie gospodarczym zachodniej. części Impe-rium nie jest oczywiście równoznaczna z nieistnieniem ",:"Sl.Osady teg~typu określane zwykle terminem oici, należały zwykle do Jednego właści-ciela' i były skupione wokół konkretnego ośrodka administracyjnego.

WSCHÓD

Na Wschodzie - począwszy od Illyrikum w Europie i zatoki WielkaSyrta w Afryce _ dominującą pozycję w krajobraZi~ ~ajmow~~ wsie, choćnie było to równoznaczne z całkowitym brakiem willi, W. ~yru ~zy Palesty-nie villae istniały, ale zlokalizowane były wyłącznie w pobhzu du~ych ośro~-ków miejskich, jak na przykład Antiochia. W Egipcie villae znajdowały s~ętylko na wschód i zachód od Aleksandrii w delcie Nil~, podczas gd~ w go-rze rzeki ich nie było. Właściciele ziemscy rezydowah zwykle w miastach,więc manifestacja pozycji społecznej w ich wykonaniu obywał~ Się.be~ .bu-dowy monumentalnych wiejskich rezydencji. Na dodatek, odmiennte ruz naZachodzie, na Wschodzie w V wieku niemal nie ma przypadkó':, by całoś~gruntów wsi należała do jednego właściciela. Struktura własności przYP?~l-nała zwykle mozaikę, w której jako właściciele w:stęp~wa~ obok siebteróżne instytucje, elity miejskie, urzędnicy cesarscy, Jak tez pOjedynczy chło-

Page 11: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

348Krzysztof Boroda

pi. C~y~~ik~em p.oz,:alającym na koegzystowanie obok siebie bogatychwłaścI~leh ~lemsklch l zamożnych chłopów prawdopodobnie był niezwykleWY.SOkl.pozlOmutowarowienia gospodarki. W części wschodniej Imperium;sle ostągały cza~em duże rozmiary, a w przypadku niektórych liczba miesz-

ańców dochodźtła nawet do 10-15 tysięcy (BANAjI2001).

6. HANDEL

Okres.IV i początków V wieku w basenie Morza ŚródZiemnego wy adaw zak~esle handlu uzna~ za czas korzystnej koniunktury kupieckiej, !pę-dzane] ~osnącą produkcją rolną i rzemieślniczą w poszczególnych regio-~ach. Nleste.ty, analiza obrotu handlowego możltwa jest jedynie pośredniol ty!ko ~la lllektórych towarów, a nasza wiedza dotyczy zwykle tylko te o~o~ gd~le przew~zono, pod~zas gdy rozmiary handlu poszczególnymi p;o~

~ ta~ pozostaj~ zwykle llleznane. Oparcie się jedynie na źródłach admi-llls~racyjnych moze prowadzić do przekonania o istnieniu nielicznych wyse-pe dob~ob~ zatopionych w morzu marazmu gospodarczego wszech-obecności panstwa w obrocie towarowym i podporządkowania całe~o handlutransp~rto~ annony. Ale badania archeologiczne pokazujące zasi st _powanta różnych rodzajów ceramiki - odzwierCiedlającej zasięg !~~ó~gospodarcz.ych - pozwalają zweryfikować ten pesymistyczny obraz. Nie-ste~, margines błędu w analizach opartych na tych badaniach może b ć

~uzy, przede wszystkim na skutek przypadkowości samych badań wyk y _hsk~WYch. Z kolei duży udział procentowy na stanowiskach archeolo;i~:-nyc resztek amfor je~nego typu może być mylący, gdy są one cz ścist~s.unkowo m~łeg~ Z~l~~ powstałego w efekcie pojawienia się w da~ ~mIejscu dość ruewtelkte] tlości towarów. Zarazem nawet niski udział ~o-c;~owy resztek amfor stanowiących część olbrzymiego zbioru może ~YĆe e tern dużych ilości dostarczanego towaru. Nie zawsze tez mność co w . mf amy pew-

ó ' ozono w a orach, ani jak bardzo rozpowszechnione było ich: rn: wykorzystanie. Niektóre/ towary, często zajmujące dużą część ła-k~:mS~~ków, są dla badaczy nieuchwytne archeologicznie. Miedź na przy-i po .. awana była. przetopieniu, a tkaniny czy papirus w warunkach.:y~? ruz pustynne.llle za~howują się. Wypada takie pamiętać, ze ważne~aki lekTlko bdada~l~.s~ah konsumpcji w poszczególnych miejscach, ale

e s a l pro ukCJIl jej regionalnego zróznicowania.W . .

obr y~ana towarowa między regionami czy prowincjami to tylko część

l~tu . andlowego. Tymczasem rzeczą trudną do określenia - jeslt ._ma Ze nlemozliwą . t k l b me- jes s a a o rotu handlowego wewnątrz poszczegól-

m. GOSPODARKA CES"ARSIWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 349

nych prowincji. Na pewno był on o wiele większy niż ten między prowin-cjami. Ponieważ jednak handel lokalny nie manifestuje się w badaniachpojawieniem się obcej ceramiki czy też innych wyrobów zamiejscowych,jest więc dla nas słabo zauważalny. W przypadku zachodniej części Impe-rium, Afryka Północna (przede wszystkim tereny prowincji Afryka Prokon-sularna i Byzacena, ale także rejon miasta Leptis Magna) stanowiła główneźródło napływu towarów importowanych. Amfory z Północnej Afryki (ARS)stanowią zwykle od 50 do 75% wszystkich resztek ceramicznych na śmietni-skach dużych miast portowych zachodniej Italii, południowej Galii i Hiszpa-nii. Do tego dochodzi ceramika ARS i inne, nieuchwytne archeologicznietowary będące "dopychaczami" w ładowniach statków wiozących zbożeoraz oliwę (jako annonę lub jako towar rynkowy) z Afryki do Italii czy Galii.W obrocie handlowym były oczywiście takie towary z innych prowincji, jakchoćby sos rybny z Hiszpanii, który w amforach typu Keay 13 trafiał z Bety-ki do południowej Galii, a w amforach Keay 19 i 23 do Rzymu, czy tez winoz Kalabrii transportowane w amforach typu Keay 52 do Rzymu. Do około450 roku, kiedy doszło do załamania kontaktów handlowych, żaden obszarzachodniej części Imperium nie była w stanie konkurować skalą swegoeksportu do Rzymu z dwiema kluczowymi prowincjami afrykańskimi.

Na Wschodzie żadna prowincja nie osiągnęła takiego znaczenia w han-dlu jak Afryka na Zachodzie. Przez cały V wiek Egipt był spichrzem Kon-stantynopola dostarczając zboża jako annony i jako towaru handlowego,a jednocześnie dając 35% (2,5 miliona solidów rocznie) całości wpływówpodatkowych Imperium Wschodniorzymskiego (BANAjI2001). Poza zbożemspośród towarów rolniczych być może eksportowano takie małe ilości wina.Amfory po nim pojawiają się jednak rzadko na szlakach handlowych wiodą-cych do Konstantynopola, a tylko śladowo w Italii, Galii czy w Afryce. Tak-ze egipska ceramika stołowa ERS (Egyptian Red Slip) jedynie sporadyczniepojawia się poza Egiptem, a więc towarami dodatkowymi w ładowniachstatków płynących ze zbożem z Egiptu do Konstantynopola były zapewnepapirus i tekstylia lniane. Do Egiptu na pokładach statków powracającychpo dostawie annony, czy tez w ramach wolnego handlu, napływało winoz Gazy i Palestyny; amfory w których je transportowano stanowią 76% resz-tek ceramicznych na śmietniskach w Aleksandrii. W oazie Fajurn z kolei 80%stanowią amfory z Cypru, a 15% amfory z Cylicji po oliwie, która była drugimpo winie towarem importowanym przez Egipt. Obok Egiptu z jego produk-cją zbożową olbrzymie znaczenie w gospodarce wschodniej części Impe-rium miała Syria, będąca jednym z głównych dostarczycieli oliwy i - sądzącpo amforach - wina w regionie, oraz Gaza gdzie produkowano wino.

Wyobrazenie o skali transportu towarów w obrębie Morza Śródziemnegodaje uświadomienie sobie rozmiarów konsumpcji żywnościowej Konstanty-nopola, którą należało zaspokoić. Ludność Konstantynopola około 450 roku

Page 12: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

350 Krzysztof Boroda

szacuje się na 350 tysięcy mieszkańców, z czego około 80 tysięcy prawdo-podobnie objętych było darmowym rozdawnictwem chleba i oliwy (Econ-omy and Exchange 2001). W skali roku rozdawnictwo samego chleba wy_magało więc dostarczenia około 31200 ton pszenicy, co odpowiadałoby 624statkom o ładowności 50 ton każdy. Ale rozdawnictwo zaspokajało podsta-wowe potrzeby żywnościowe tylko 20-25% mieszkańców. Oznacza to, żewiększość mieszkańców miasta musiała zaopatrywać się w podstawoweprodukty żywnościowe na drodze' normalnych zakupów, co czyniło z Kon-stantynopola olbrzymi rynek zbytu towarów żywnościowych, kilkakrotniewiększy niż ilość dostarczanej anonny. Uświadomienie sobie rozmiarówkonsumpcji żywnościowej Konstantynopola pozwala zrozumieć, jak wiel-kim magnesem dla handlu było to miasto. Podobnym w skali rynkiem zbytu(jeśli szacunkowe dane na temat liczby ludności uznamy za wiarygodne)był na początku V wieku zapewne Rzym, a swe własne - choć skromniej-sze - rynki tworzyły mniejsze miasta, jak Efez, Antiochia czy Aleksandria,oraz miasta garnizonowe, generując zapotrzebowanie na produkty żywno-ściowe i towary rzemieślnicze.

Występowanie rozpoznawalnych skorup pochodzących z różnego typuamfor, dających możliwość precyzyjnego zlokalizowania miejsca produkcjipozwala odtwarzać zasięg transportów annony i związanego z nią handlu,a także zasięg ponadregionalnego handlu towarami transportowanymi w am-forach. W ten sposób można odtworzyć szlaki eksportu wina produkowa-nego w rejonie Gazy i przewożonego w amforach typu LRA(Late RomanAmphora) 4 i 5. Systematyczny eksport wina z Gazy zaczął się pod koniecIV wieku i trwał przez cały V wiek, a wino to dominowało w bezpośredniejbliskości miejsca produkcji i miało spory udział w imporcie prowadzonymprzez regiony położone dalej. Amfory, w których je przewożono, znajdowa-ne są we wrakach spoczywających na dnie morskim u wybrzeży południo-wej Turcji i Grecji aż po wyspę Korfu. Większe ilości fragmentów tych amforpojawiają się także w dużych ośrodkach miejskich Imperium leżących naterenach dzisiejszych państw: Libii, Egiptu, Jordanii, Cypru, Włoch, Hiszpa-nii i południowej Francji. Amfory LRA4 docierały nawet do Brytanii, Trewi-ru w dolinie Renu i południowej/Arabii. Na Synaju amfory po winie z Gazystanowią 69% wszystkich amfor, w Aleksandrii - 73%, w Argos - 20%,w Neapolu - 16%, w Rzymie - 11%, Hiszpanii - 13%, w Marsylii - 20%.Do ciekawych wniosków prowadzi próba przeliczenia tego procentowegoudział amfor z Gazy na szacunkowe ilości przywożonego wina. W przypad-ku Kartaginy, liczącej w pierwszej połowie Vwieku około 100 tysięcy miesz-k~ńców, 10,7% resztek amfor stanowią modele LRA4 i LRA5. Przy założe-ruu rocznego zapotrzebowania całej ludności miasta na 7 3 miliona litrówskalę importu wina z Gazy można skalkulować na 782 tysiące litrów rocz-nie, a to oznacza 34 tysiące amfor, czyli 31 statków po 1100 amfor każdy.

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 351

Gdyby podobną operację wykonać dla Rzymu, to w pierwszej połowieV wieku, gdy typy LRA4 i 5 stanowiły 5,9% amfor, oznaczałoby to rocznie1,5 miliona litrów (przy założeniu liczby mieszkańców na poziomie około350 tysięcy i konsumpcji wina na poziomie 25,5 milionów litrów rocznie).Import z Gazy wynosiłby więc 65500 amfor, czyli 59 załadowanych wyłącz-nie winem statków. Ponieważ statki zwykle miały mieszany ładunek, więcich liczbę można zapewne podwoić, a liczba statków to informacja O skalikontaktów handlowych między wschodnim a zachodnim basenem MorzaŚródziemnego. Towarowy- charakter produkcji wina w Gazie potwierdzaobecność importowanej ceramiki (zarówno amfor jak i wysokiej jakości ce-ramiki z Fokei, Cypru i Tunezji) we wsiach, w których zajmowano się pro-dukcją wina. Od połowy IV do połowy V wieku obce amfory obecne są wewsiach w Gazie, stanowiąc kilka procent całości ceramiki. Mieszkańców wsiw Gazie stać więc było w owym czasie na nieco luksusu z importu. Towaro-wa produkcja wina i wynikający z niej handel wywołane zostały konieczno-ścią uiszczania podatków w pieniądzu. Paradoksalnie więc dzięki podat-kom część rodzin chłopskich żyła w stanie relatywnego dobrobytu i zara-zem w kręgu gospodarki pieniężnej.

Przykładem korzystnej koniunktury gospodarczej niezwiązanej bezpo-średnio z annoną, ale z istnieniem międzyregionalnej wymiany towarowejjest Cypr. Znajdujące się na nim Laodycea i Apamea wV wieku były centra-mi produkcji wina, a świadectwa o dużej liczbie połączeń morskich Cypruz Cylicją sugerują ścisły związek gospodarczy obu regionów w V wieku.W V i VIwieku, obok wina, przedmiotem masowego eksportu z Cypru byłaceramika CRS(Cypriot Red Slip) znajdowana w całej strefie Morza Egejskie-go, Konstantynopolu oraz Cyrenajce, gdzie zastępuje znikającą częściowow drugiej połowie V wieku ceramikę ARS(Ajrican Red Slip). Dowodem nadobrobyt gospodarczy, a zarazem na zasięg stałych kontaktów handlowych,jest od końca V wieku masowy import na Cypr marmuru, zwykle zn~~Morza Marmara, który wykorzystywany był do wznoszenia nawet mniejznaczących kościołów czy też do wykładania - zamiast mozaik - podłógw budynkach mieszkalnych w głębi wyspy.

W całym wschodnim basenie Morza Śródziemnego ważną cezurą byłapołowa V wieku, gdy nastąpiło wspomniane już, widoczne w materia~eceramicznym, załamanie handlu z Afryką. Na przykład w Argos na teremeGrecji w drugiej połowie V wieku nastąpiło gwałtowne zahamowanie na-pływu ceramiki z Afryki Północnej, wypartej przez amfory z Syrii, Cyprui Palestyny.

Page 13: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

:rz----- KrzysztcfBoroda

7. METALURGIA I RZEMIOSŁO

Próba analizy produkcji metalurgiczno-górniczej i rzemieślniczej w póź-nym Imperium napotyka na poważne bariery. Teksty literackie czy prawni-cze nie są tu bowiem miarodajne, a wszelkie produkty wykonane z materia-łów biologicznie degradujących się - jak odzież, uprząż, przedmioty z drewnaczy papirus - nie pozostawiają zwykle (poza wyjątkowymi sytuacjami)czytelnych śladów archeologicznych. Ale kilka dziedzin produkcji pozosta-wiło ślady dość wyraźne. Jedną z nich jest metalurgia i górnictwo.

W Imperium Rzymskim istniało duże zapotrzebowanie na różnego ro-dzaju metale. Wyroby metalowe znajdowały zastosowanie w gospodarstwachdomowych i w rolnictwie. Jednakże głównym i stałym odbiorcą przedmio-tów metalowych była licząca pół miliona żołnierzy armia zawodowa. Kilka-naście dużych wytwórni uzbrojenia, zlokalizowanych w różnych miejscachImperium i kontrolowanych przez cesarską administrację wymagało stałychdostaw metali niezbędnych w procesie produkcji. Z kolei zmonetaryzowanagospodarka potrzebowała brązu i metali szlachetnych do produkcji monet.

Efektem dużego zapotrzebowania było powstanie w II wieku n.e. naterenie Cesarstwa szeregu wielkich ośrodków górniczo-metalurgicznych. Pokryzysie III wieku, w trakcie którego część ośrodków górniczych zostałaokresowo porzucona, w IV wieku na terenie większości z nich następujepowrót do wydobycia metali, choć zwykle na mniejszą skalę niż wcześniej.Natomiast schyłek IV i początek V wieku w przypadku Cesarstwa Zachod-niorzymskiego to czas załamania działalności wielkich centrów górniczo--metalurgicznych, spośród których 90% przestaje w ogóle działać (mapa 2),chociaż zapotrzebowanie wcale nie zmniejszyło się, a pokłady rud metali,które można było eksploatować wciąż były duże. Wydaje się natomiast, żew niewielkich ośrodkach słabo uchwytnych archeologicznie produkowanotowary metalowe bez większych perturbacji.

Zamieranie produkcji w wielkich centrach wiąże się tradycyjnie z kry-zysem gospodarczo-demograficznym w III wieku. Załamanie gospodarczemiało zmniejszyć zapotrzebowanie na metale, a kryzys demograficzny przy-niósł ze sobą brak rąk do pracy, czego objawem miało być skazywanieprzestępców na pracę w kopalniach (ad metallam). Dodatkowo wysokiepodatki miały powodować ucieczki specjalistów-metalurgów do Gotóww IV wieku.

111.GOSf'UJ.JAKKA C1!.)AJ(ST~ RZYMSJal!.VV w , •••~.~

Page 14: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

354KrzysztofBoroda

W rzeczywistości wrażeme zmniejszenia zapotrzebowania na metalew IV wieku wywołane obnitaniem się poziomu produkcji w wielkich cen-trach metalurgicznych jest iluzją. Ożywienie gospodarcze w IV stuleciu po-ciągnęło za sobą wzrost zapotrzebowania na metale niezbędne do produk-cji narzędzi, a monetaryzacja gospodarki generowała zapotrzebowanie namiedź, brąz i złoto. Mniejszą skalę przedsięwzięć górniczo-metalurgicznychz IV i V wieku wypada uznać za efekt kalkulacji ekonomicznej, podobniejak skazywanie w tym czasie przestępców na przymusową pracę w kopal-niach (ad metallam). Konieczność redukcji kosztów związanych z wykorzy-staniem najemnej siły roboczej przy produkcji metali skłaniało zapewne doposzukiwania tańszych sposobów ich pozyskiwania na drodze zakupówspoza Imperium czy też nakładania specyficznych podatków. W katdymbądź razie prawa z IVwieku zachowane w późniejszych kodeksach ukazujątroskę władzy cesarskie] o utrzymanie lub zwiększenie wydobycia metali.

Powód całkowitego załamania produkcji w wielkich ośrodkach w po-czątkach V wieku na Zachodzie mógł być dość banalny. Po prostu mogłozniknąć zapotrzebowanie na ich produkcję. Zanik armii zawodowej w Ce-~arstwie Zacho.dniorzymskim doprowadził do zakończenia organizowanej1 nadzorowanej przez władzę cesarską produkcji zbrojeniowej i zredukowałzapotrzebowanie na metale ze strony władzy centralnej. Jednocześnie, utrzy-mując praktykę bicia nowych monet złotych w standardzie solida, zaprze-stano w V wieku nowych emisji monet miedzianych i brązowych. W co-dziennym utyciu w V wieku dominowały drobne monety wybite w IV wie-ku. Oczywiście można to zjawisko wyjaśnić jako skutek niedoboru metaliwywołanego załamaniem wydobycia. Ale możliwe, te brak nowych emisjidrobnych m~net to efekt spowolnienia z początkiem V wieku rytmu gospo-darczego Imperium Zachodniego, w efekcie czego dotychczasowe emisjedrobnych monet zaspokajały potrzeby gospodarki. Kryzys wielkich ośrod-ków wydobywczo-metalurgicznych byłby więc pochodną nie tyle kryzysugospodarczego, co kryzysu władzy centralnej, zmiany modelu organizacjiarmii i spowolnienia - a nie załamania - gospodarki.

Lokalizowanie. przez Fr~ków i Wizygotów własnych mennic w pobliżudawnych rzymsktch kopalń sugeruje, te te ostatnie - choć w ograniczo-nym stopniu - nadal działały. Możliwe więc, te katastroficzna wizja zała-mania na Zachodzie przemysłu wydobywczo-metalurgicznego u schyłkustarotytności to skutek mylnego przekonania, te w antyku eksploatowanometale przede wszystkim w dutych kompleksach górniczych. Tymczasemto małe przedsięwzięcia mogły stać się dominującym modelem organizacjiprodukcji metalurgicznej w nowych realiach gospodarczo-politycznych Im-perium Zachodniego. Na Wschodzie produkcja w dutych centrach górni-czo-metalurgicznych trwała niezakłócona do końca VI wieku.

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 355

Próba analizy produkcji rzemieślniczej wymaga w pierwszym rzędzieuświadomienia sobie te miasta antyczne pełniły rolę ośrodków produkcjirzemieślniczej w dość ograniczonym stopniu. Przede wszystkim odgrywałyrolę centrów administracyjnych oraz siedzib władzy i skupiały wokół siebiesferę związanych z tym usług. Tymczasem produkcja rzemieślnicza o cha-rakterze masowym zlokalizowana była przede wszystkim na terenach wiej-skich. Wynikało to z konieczności posiadania łatwego dostępu do dwóchelementów niezbędnych przy organizacji produkcji rzemieślniczej: surow-ców i siły roboczej. Z pozoru, z perspektywy współczesnej nam praktyki,miasta wydają się naturalnym miejscem lokalizacji produkcji rzemieślniczej.Ale w starożytności ich wadą była konieczność dostarczania surowców nie-zbędnych do produkcji rzemieślniczej i wyższe koszta wynajęcia siły robo-czej nit w przypadku terenów wiejskich. Mieszkańcy miasta bowiem w peł-ni utrzymują się z dochodów pozarolniczych, podczas gdy w przypadkuprodukcji rzemieślniczej na terenach wiejskich ma się dostęp do tańszej,sezonowej pracy chłopskich rodzin, których kwalifikacje zawodowe w wie-lu gałęziach gospodarki nie odbiegały od tych rzemieślniczych. To właśniedlatego na terenach wiejskich, zwłaszcza w dolinie Nilu czy też w Syrii,dysponujących poza okresami wzmożonych prac polowych nadwyżkamisiły roboczej, organizowano produkcję tekstylną. Dodatkową zaletą loko-wania produkcji rzemieślniczej na wsi był fakt bezpośredniego, nie obar-czonego kosztami transportu dostępu do surowców.

Badanie tak zorganizowanej produkcji rzemieślniczej - gdy dochodyz niej nie są głównym źródłem utrzymania, a tylko uzupełnieniem podsta-wowego źródła jakim była produkcja rolnicza - polegać może jedynie naczysto teoretycznych szacunkach zdolności produkcyjnych. Tak więc pr~-dukcja tekstylna stanowiła zapewne poważny, choć trudny do oszacowaniadział rzemiosła.

Olbrzymi rynek rzemieślniczy stanowiła w starożytności produkcja cerami-ki. Obok wspomnianej jut ceramiki stołowej wysokiej jakości typu sigillata(ARS, CRS, ERS i inne lokalne odmiany), na masową skalę produkowanabyła niższej jakości ceramika codziennego użytku, lampki oliw~e it? O~-brzymią skalę osiągała produkcja amfor, będących podstawowymi pOjem.m-kami transportowymi przeznaczonymi do przewozu substancji płynnych ja~oliwa czy wino. Gdyby uwzględnić tylko transport wina z Gazy do Kartagi-ny i Rzymu w zachodnim basenie Morza Śródziemnego, to daje to dla pierw-szej połowy V wieku w Gazie zapotrzebowanie łączne na 100 000 amfor.A to tylko ilość pojemników transportowych niezbędnych do zabezpiecze-nia przewozu wina z tego jednego regionu do dwóch (co prawda wielkich)miast. Zakładając, te w pierwszej połowie V wieku w Rzymie mieszkało350 tysięcy osób, konsumujących rocznie 25,5 miliona litrów wina, o~na-czałoby to przywożenie rokrocznie około 1 100000 amfor z tym trunkiem,

Page 15: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

KrzysztofBorodaW przypadku Kartaginy b lob "na1etaloby dodać transportyy l' y to "tylko 317 000 amfor rocznie. Do tego

. . ki o lwy czy sosu rybnego' 1 d .rruejs re, by poznać skalę d k .. . l uwzg ę nic inne OŚrodki. pro u CJIceramicznej.Jak duze znaczenie dla produk .. .

mia~t będących odbiorcami produk~!t r~~r~mI~Znejmiało istnienie wielkichuśwIadamia przeliczenie na amf J ruczej transportowanej w amforachRzy d kory transportów wt b 'mu po oniec Vi na początku VI . k ma przy ywających dospadła do około 60 tysięcy oso'b kon- u.Jeśli założymy, te ludność miastal' ó . , a onsumpc' . dItr w rocznie, to ilość potrzebnych f; Ja wina o około 4,5 milionaco wywołać musiało drastyczne zrni am or zmalała do około 180 000 sztukdostarczających wino i prOdUkując~~~Ya:foc;;,~odarceregionów tradycyjni~

Obok wina drugt d k. . 1m pro u tern przewoŻonProdukcja Jednej prasy oliwnej w S .. ( d ym w amforach była oliwa.założeniu transportu morskie dyn.l o 2500 do 5000 litrów rocznie) przyczenia od 125 do 250 amfor ~o o innych regionów wymagałaby dos tar-cy h . k . ymczasem wśród mas 'c syryts ie zagłębie produkcji l' . ki ywow wzgórz tworzą-oznacza, że skala zapotrzebowan~al:~e~:f~ch pras były tysiące. To z kolei-wy, nawet po uwzględnieniu k " ry do transportu syryjskiej olt-ty . k onsumpCJl lokalneJ' tSlęCysztu rocznie. ' o co najmniej paręset !

To zapotrzebowanie na amfo tprodukcji rolniczej powstawały ry .ransportowe oznacza, że w pobliżu miejsclokaliZacja do pewnego stopnia ~leteceramiczne do produkcji amfor. Ichpadku tekstyliów _ od dost ś ~ a zapewne uzależniona - jak w przy-cjl (gliny i drewna opałoweg~:o CIs.ułyrowbcówniezbędnych do ich produk-wane ślady po piecach m" raz SI ro oczej. Jak na to wskazują zacho-

. k ' ' leJsca produkcji były kInie tore regiony _ dZięki d . zwy e rozproszone choć. ostępnośC1 surowcó '~entraml ceramicznymi, jak na przykł d C w - stawały się swoistymiSródZiemnego. a ypr we wschodnim basenie Morza

III. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 357

8. BARBA~ZYŃCY I MIT DESTRUKCJI

Popularne wyobrażenie - podtr mne, literaturę popularną i wi Iki zy ywane często przez podręczniki szkol-drówkę Wandalów Gotów slewe

lbe,produkcje filmowe - przedstawia wę-. ',ow czy Bur dónum Rzymskiego jako pasmo gun w przez obszary Impe,

czert materialnych. przemieszcza~::e~o~y wob~c lud.ności cywilnej i znisz-wyludniająca olbrzymie połacie C SIę arbarzynców Jawisię jako apokalipsaca st k esarstwa Zachodn' kiru tury gospodarcze oraz tkankę '1' . 10rzyms lego i niszczą-

CYWllzacYJną·

Ponieważ jednym z kluczowych elementów wpływających na funkcjono-wanie gospodarki antycznej była liczba ludności, załamanie demograficzne- gdyby w owym okresie miało miejsce - musiałoby pociągnąć za sobąkryzys gospodarczy. W antyku bowiem, podobnie jak w kolejnych epokachaż po czasy rewolucji przemysłowej, liczba pracujących przekładała siębezpośrednio na produktywność gospodarki. Czasem w części małych go-spodarstw chłopskich prowadziło to nawet do eliminacji zwierząt pociągo-wych. Takie rozwiązanie co prawda zmuszało do dużego nakładu pracyludzkiej, ale przy ogrodniczym modelu uprawy pozwalało osiągać wysokieplony z małego areału ziemi, podczas gdy utrzymanie zwierzęcia pociągo-wego wymagałoby przeznaczenia części plonów na wyżywienie go. Gwał-towne załamanie demograficzne musiałoby w takiej sytuacji wywołać kry-zys gospodarczy.

Istniejące szacunki demograficzne wskazują na istnienie nierówności mię-dzy poszczególnymi regionami Imperium w V wieku, ale nie potwierdzająistnienia kryzysu demograficznego w tym czasie. Zachodnia część Impe-rium (Galia, Italia i Hiszpania) przeżyła załamanie demograficzne w III wie-ku. Spadek liczby ludności był w niektórych regionach poważny i na przy-kład w Tarragonie na terenie dzisiejszej Hiszpanii wyniósł 40%. Terenówpołożonych dalej na wschód, w tym Afryki, kryzys tert-zbytnio nie dotknął.

Po tym okresie załamania IV i Vwiek były czasem stabilizacji i odbudowypopulacji, a we wschodniej części Imperium (w Grecji, Syrii,Palestynie orazEgipcie) nastąpiła trwająca po VI wiek ekspansja demograficzna. Dopierow VI stuleciu, w związku z pojawieniem się w 541 roku dżumy i jej cykliczny-mi nawrotami co kilkanaście lat aż po rok 749, doszło do głębokiego kryzy-su demograficznego. Przed rokiem 541 możemy najwyżej mówić o pewnympogorszeniu koniunktury demograficznej wobec pojawienia się w V wiekuw Italii malarii (prawdopodobnie w związku ze zmianami klimatycznymii większą wilgotnością), czy też pojawieniem się endemicznego trądu.

Opinia o destrukcyjnym wpływie inwazji barbarzyńskich na demografię,wyludnieniach i wielkich migracjach ludności ma niewiele wspólnego z rze-czywistością. Pojawieniu się Ostrogotów w Italii czy też Wandalów w Afrycenie towarzyszyły żadne poważne zniszczenia ani straty ludnościowe. Rze-czywisty kryzys demograficzny w Italii następił w latach 535-554 w trakciewojen gockich i epidemii, a w Afryce po 541 roku wraz z dżumą.

Wrażenie wyludnienia pewnych terenów wywołuje widoczne w IV czyV wieku zmniejszanie powierzchni mieszkalnych willi, dzielenie pomiesz-czeń na kilka mniejszych, zamiany podłóg mozaikowych na gliniane, poja-wienie się ziemianek wewnątrz kompleksów willowych, cmentarzy, śmiet-ników, jak też rozbiórki budynków dla uzyskania materiału budowlanego.Jednakże kryzys formy osadnictwa nie musi być konsekwencją kryzysu de-

Page 16: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

358 Krzysztof Boroda

mograficznego, ale na przykład efektem marginalizacji gospodarczej regio-nu. Same ślady obecność ludzi i ich działalności gospodarczej czy budowla-nej wskazują na toczące się życie.

Przykładem zmiany formy osadnictwa bez załamania demograficznegow V wieku jest obszar dzisiejszej Lombardii, gdzie mamy do czynienia z po-rzucaniem willi i odejściem od wykorzystania kamienia w budownictwie narzecz drewna, podczas gdy liczebność populacji nie zmieniła się. Opuszcza-nie willi to efekt kryzysu gospodarczego, a ich rozkwit to dowód ożywieniagospodarczego. Mierzona rozwojem willi korzystna koniunktura ekonomicznamiała miejsce w Lacjum w IV i początkach V wieku, na wybrzeżach Adriaty-ku w V i początkach VI wieku (zwłaszcza w Istrii będącej w tym czasiespichlerzem ostrogockiej stolicy Rawenny), jak tez w Apulii i na Sycyliiw pierwszej połowie V wieku, gdy tereny te stały się głównym zapleczemżywnościowym miast Italii po zajęciu Afryki przez Wandalów. Funkcjono-wanie willi to efekt i zarazem dowód na 'Żywefunkcjonowanie śródziemno-morskiej wymiany towarowej.

Do końca IV wieku barbarzyńcy na terenie Imperium byli osadzani jakojoederati przede wszystkim w strefie nadgranicznej, która pełniła rolę mili-tarnych buforów Imperium. W początkach V wieku, po przemieszczeniachw głąb Cesarstwa, osadzani byli zwykle na ziemiach należących do skarbucesarskiego i słabo związanych z gospodarką śródziemnomorską. Przykła-dem może tu być osadnictwo Wizygotów w Akwitanii, Wandalów i Wizygo-tów na wyżynnych terenach w centralnej części Półwyspu Iberyjskiego, a po-tem Wandalów w Mauretanii. Wpływ ich obecności na gospodarkę śród-ziemnomorską był więc w tym czasie ograniczony.

Obserwacja procesu zanikania willi z jednej strony i spadku napływuz Afryki ceramiki ARSz drugiej sugeruje, 'Żedo decydujących przemian go-spodarczych doszło około połowy V wieku, przede wszystkim za sprawąpojawienia się Wandalów w Afryce, zajęcia przez nich Kartaginy w 439 roku,a następnie konfliktów zbrojnych z Rzymem i Konstantynopolem w latachpięćdziesiątych V wieku. Nie wydaje się jednak, by większą rolę odegraływ nim zniszczenia wojenne. Była to nie rewolucja, lecz trwająca kilkadzie-siąt lat ewolucja. W przypadku Lacjum, pierwsze oznaki osłabienia handluz Afryką pojawiają się w początkach V wieku i w okresie do 470 roku,a więc po opisanych już wypadkach w Afryce, najeździe na Rzym i zaprze-staniu płacenia podatków w latach pięćdziesiątych V wieku. Napływ ceramikiARSdo Lacjum spada o około 65% w porównaniu do IVwieku. Zestawienieprzedziału chronologicznego lat 470-550 z IV wiekiem wykazuje spadeko 90%. Z warstw archeologicznych datowanych na okres po 550 roku cera-mika ARSznika całkowicie. Z kolei mapa numer 3 pokazuje, jak drastycznejredukcji uległ zasięg ceramiki ARSw drugiej i trzeciej ćwierci V wieku w po-równaniu z drugą połową wieku IV.

m. GOSPODARKA CESARS1WA RZYMSKIEGO W V WIEKU 359

Page 17: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

360 Krzysztof Boroda

Nie ulega więc Wątpliwości, że system transportu naturaliów zbieranychjako podatki tworzył istotną część sieci handlowej Imperium, a jego załama-nie drastycznie odbiło się na poziomie przepływu towarów. Nie możnajednak zakładać, że szlaki komunikacji morskiej w basenie Morza Śródziem-nego istniały jedynie dzięki annonie. Tak:że po jej zniknięciu dobra nadalprzewożono szlakami handlowymi i pod koniec V wieku kupcy z oliwądocierali nawet do Norikum. Obok wielkiego handlu związanego z trans-portami annony istniał także handel lokalny. Wytwórnie ceramiki w Italiidostarczały ceramikę stołową (gorszą jakościowo od ARS)na tamtejszy miej-scowy rynek.

Oczywiście przemiany te, na zasadzie sprzężenia zwrotnego, wpłynęłyteż na kondycję gospodarczą Afryki. Przejęcie nad nią kontroli przez Wan-dalów zmieniło w pierwszej chwili zapewne niewiele. Niezmieniona pozo-stała specjalizacja rolniczej produkcji Afryki - oliwa w Byzacenie i zbożew Afryce Prokonsularnej - ale spadać zaczął eksport. Zamieranie eksportuceramiki ARS, która była zapewne głównym .dopychaczem" na statkachprzewożących zboże z annony, objawia się na terenie Afryki zmniejszeniemliczby produkowanych jej modeli. Musiało to być odczuwalne gospodarczow Afryce, bo część modeli ceramiki ARSprodukowanej w tym rejonie byłaniedostęp na na afrykańskim rynku, a więc wytwarzana tylko z myślą o od-biorcach zewnętrznych. Początkowo to załamanie częściowo równoważyłzwiększony eksport na Wschód, ale po 450 roku nastąpiło wyraźne zmniej-szenie skali wymiany towarowej w basenie Morza Śródziemnego związanejz produkcją afrykańską.

Spowolnienie i zmniejszenie wymiany handlowej wpływało nie tylkobezpośrednio na produkcję rolniczą, ale także na całe otoczenie gospodar-cze. Załamaniu zaczęła w V wieku ulegać koegzystencja w Afryce noma-dycznego pasterstwa i hodowli oliwek, gdzie pasterze stanowili rezerwuarsiły roboczej na czas zbiorów. Zmniejszenie skali produkcji oliwy to takżezmniejszenie zapotrzebowania na usługi transportowe (dowóz oliwy doportów), produkcji pojemników transportowych (amfory) i mniejszy ruchw portach. W efekcie u schyłku ~ a zwłaszcza w VI wieku widoczne stajesię przechodzenie gospodarki Afryki z rolnictwa do ekstensywnej hodowli,chociaż rzeczywiste załamanie zaczęło się dopiero około 540 roku, po znisz-czeniu Italiiw trakcie wojen gockich, gdy zaczął zamierać cały handel, a w po-łudniowej części Afryki zaprzestano zupełnie produkcji ceramiki ARS.

III. 'GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 361

9. PODSUMOWANIE

Zniknięcie płaconej w naturze annony nie tylko zmieniło zakres handlużywnością i ceramiką ARS,ale zmieniło także realia obrotu innymi towarami.Produkty dotąd marginalne -.l będące dodatkiem w ładowniach statków wio-zących annonę - stały się towarami podstawowymi, co musiało odbić sięna kalkulacji kosztów ich transportu i w efekcie na cenie. Przykładem możebyć papirus: do połowy V wieku był to towar tani, który ze względu na swąniewielką wagę stanowił uzupełnienie ładowni statków z ciężkim ładun-kiem amfor wypełnionych oliwą lub winem, gdzie mógł pełnić dodatkoworolę swoistego amortyzatora dla tych dość kruchych ładunków. Po dotarciudo portów docelowych, na terenie Italii czy południowej Galii wyrabiano \z niego sznurki, knoty do lamp, oraz wykorzystywano na targowiskach jakopapier do pakowania zakupów. W VI i w pierwszej połowie VII wieku doMarsylii przybywało rocznie wciąż kilka statków z papirusem, ale nie był onjuż towarem dodatkowym, towarzyszącym, lecz głównym i nikomu nie przy-chodziło do głowy używać go do pakowania zakupów na targu.

Odejście od pobierania annony przyniósł kres działalności naviculariizajmujących się jej dostawą, a także kres handlu uprawianego przez statkipowracające do Kartaginy po dostarczeniu annony. Pociągnęło to równieżza sobą daleko idące zmiany w infrastrukturze i szkutnictwie. Porty w Kar-taginie i Ostii mogły dokować na początku V wieku do 500 statków jedno-cześnie. Pod koniec stulecia nie było już potrzeby istnienia tak wielkichportów, jak też dużych jednostek transportowych o ładowności przekracza-jącej 75 ton. Zniknięcie annony ciotlis pociągnęło za sobą zakończenie prak-tyki rozdawnictwa żywności w Rzymie i zmniejszenie liczby jego ludnościz około 350 tysięcy do około 60 tysięcy pod koniec V wieku. To z koleioznaczało zmniejszenie popytu na wszystkie towary (a więc w efekcie mniej-szy ruch handlowy w regionie) i przeniosło kryzys handlu ponadregional-nego na tworzące drugą sieć handlową rynki lokalne, które w tym momen-cie stały się zarazem główną siecią handlową.

Obok zniknięcia annony wpływ na przemiany gospodarcze w zachod-niej części Imperium miał także zanik armii zawodowej. W V wieku prze-stały istnieć garnizony nad górnym Dunajem, będące głównym odbiorcążywności wyprodukowanej w dolinie Padu. Być może była to jedna z przy-czyn kryzysu osadnictwa willowego na tym terenie. Z kolei kryzys williw Brytanii na początku V wieku to być może efekt braku armii stacjonującejw pobliżu Wału Hadriana i na limesie nadreńskim.

Page 18: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

362 Krzysztof Boroda

Rozkwit gospodarczy około 400 roku był możliwy dzięki istnieniu duże-go, stabilnego rynku tworzonego przez Imperium Rzymskie i sytuacji, gdyzysk dużej ilości osób czerpany z działalności handlowej był większy, niżstraty innej grupy wywołane wysokim opodatkowaniem w obrębie Impe-rium. Ale gospodarka Imperium była wielka nie dlatego, że była bardziejproduktywna bądź innowacyjna niż gospodarki ludów sąsiadujących. Jejwielkość była pochodną rozmiarów samego Imperium. Dezintegracja poli-tyczna Cesarstwa Zachodniorzymskiego i powstanie szeregu państw sukce-syjnych tworzących swe własne centra administracyjno-gospodarcze unie-ważniło stare szlaki wymiany tworząc zupełnie nową sieć ośrodków kon-sumpcji luksusowej, generując nowe rynki i likwidując stare. Powstawałanowa, często niestabilna siatka komunikacyjna, gdzie w miejsce jednegodominującego centrum politycznego powstało kilka mniejszych tworzącychwłasne, zdecentralizowane sieci komunikacyjno-handlowe. W efekcie na-stąpiło przesunięcie punktu ciężkości wielkiego handlu na obszar ImperiumWschodniorzymskiego, które w ciągu V wieku zachowało wszelkie atutypozwalające na funkcjonowanie wielkiego rynku gospodarczego i przeżyłow tym czasie okres konsolidacji rynku i dalszą monetaryzację gospodarki.

Miasta wschodniego basenu Morza Śródziemnego rozrastały się aż poVI wiek, a do Konstantynopola, Antiochii czy Aleksandrii ciągle napły-wali nowi przybysze. Do początków VII wieku nadal istniał wielki handelzwiązany z przewozem annony, którego główną oś stanowił szlak Konstan-tynopol-Egipt. Rocznie przewożono nim z Egiptu do różnych części Impe-rium 8 milionów artab zboża z annony, co oznaczało od 1200 do 1800 stat-ków, z których każdy wykonywał przeciętnie po dwa kursy rocznie. Koniectej żeglugi nastąpił dopiero po zajęciu Egiptu przez Persów w 618 roku.

W SyriiV wiek był okresem ekspansji osadniczej, przeznaczania nowychobszarów pod uprawę i budowy nowych kanałów irygacyjnych. Po częściekspansja rolnictwa w Syrii, Palestynie czy Egipcie mogła być związana zesprzyjającymi warunkami klimatycznymi, gdyż w V wieku cały obszar Bli-skiego Wschodu (poza Anatolią) charakteryzował się wilgotniejszym klima-tem niż obecnie. Te pomyślne warunki gospodarcze skończyły się dopierowraz z załamaniem demograficznym związanym z kolejnymi epidemiamidżumy zapoczątkowanymi w 542 roku.

Pod koniec V wieku monetaryzacja gospodarki Imperium Wschodnio-rzymskiego wzrosła w związku z dokonaną za panowania Anastazjusza za-mianą wszystkich dotąd uiszczanych świadczeń w naturaliach - poza an-noną rnilitaris - na świadczenia w gotówce. Wpływ na gospodarkę naWschodzie miało także istnienie stałej armii liczącej około 300 tysięcy ludzi.W efekcie V wiek to w przypadku Imperium Wschodniorzymskiego czasprzyśpieszenia cyrkulacji solidów i dobrej koniunktury trwającej do połowy

m. GOSPODARKA CESARSTWA RZYMSKIEGO W V WIEKU 363

VI wieku. Udziału budżetu państwa w cyrkulacji gospodarczej był prawdo-podobnie wysoki i za panowania Justyniana szacowany jest na 7,2 milio-nów solidów rocznie przy globalnej produkcji prowincji na poziomie praw-dopodobnie około 20 milionów solidów. O kluczowej roli pieniądza w go-spodarce późnego antyku świadczy duża ilość odniesień w źródłach zarównoze Wschodu jak i Zachodu w połowie V wieku do problemu utraty wagiprzez monety złote, przy w zasadzie jednoczesnym braku skarbów monetz Vwieku z terenów dawnego Imperium. Sporo skarbów zawierających złotemonety znajdujemy na terenach poza granicami Cesarstwa, przede wszyst-kim w łuku Karpat i Skandynawii. Były one efektem tezauryzacji, wynikają-cej z niestabilności politycznej czy też niebezpieczeństwa, a nie efektemobrotu gospodarczego, a sama obecność pieniędzy wiąże się zapewne z płat-nościami dla barbarzyńców. Na terenach Imperium z tego samego czasumamy mało skarbów, podczas gdy między IV a VI wiekiem nastąpił znaczą-cy wzrost liczby monet (zwłaszcza złotych) w obiegu. Brak skarbów świad-czy o wysokim tempie obiegu pieniędzy w gospodarce i braku czynnikówsprzyjających tezauryzacji. Poziom monetaryzacji i co za tym idzie utowaro-wienia gospodarki Imperium Wschodniego musiał być olbrzymi, skoro wsiesyryjskie były zdolne płacić podatki rzędu 350--1000solidów.

Urynkowienie rolnictwa potwierdza funkcjonowanie w literaturze póż-nego Imperium toposu chciwego właściciela ziemskiego, który gromadziłprzez cały rok zboże by sprzedać je w okresie zwyżki cen. Sugeruje toistnienie dużych sezonowych wahań cen wynikających z okresowo wy-sokiej podaży, a więc istnienie tendencji do sprzedawania przez producen-tów nadwyżek w tym samym czasie zapewne w związku z koniecznościązapłaty podatków. Samo opodatkowanie w pieniądzu oznacza, że chłopimusieli wytwarzać nadwyżkę produktów rolnych umożliwiającą istnieniewielkich miast.

Brak w V wieku prywatnych fundacji budynków publicznych w miastach_ czasem uznawany za dowód kryzysu gospodarczego - nie musi byćefektem słabości gospodarczej regionu czy też upadku klasy urzędniczej.Prywatne donacje z przestrzeni miejskiej mogły bowiem ulec przesunięciuna rzecz Kościoła, a inwestycje publiczne zostały przejęte przez władzę im-perialną lub urzędników cesarskich. Jednostronne odczytywanie zapisóww Kodeksie Teodozjusza prowadzi czasem do przekonania, że samorządmiejski w V wieku w Imperium Wschodniorzymskim znajdował się w kom-pletnym upadku, a dekurioni byli sproletaryzowani i sterroryzowani przezwładze imperialne. Tymczasem prawdopodobnie mamy do czynienia nieze zjawiskiem sproletaryzowania dekurionów, ale z agresywną ekspansjąw sferę publiczną opłacanych pensjami w gotówce urzędników, których-tak jak to było w przypadku zarządców prowincji - stać było na urządzaniefestiwali i igrzysk czy też inwestowanie w budynki użyteczności publicznej.

Page 19: Świat Rzymski w Vw. - Gospodarka

Krzysztof Boroda364

10.BIBLIOGRAFIA

BANA]IJ (2001): Agrartan Change in Late Antiquity. Gold, Labour and AristocraticDominance, Oxford.

BROWNN. (2001): History and Climat Change. An Eurocentric Perspective, Routledge.CHRISTIEN. (wyd.) (2004): Landscapes oj Change. Rural Evolutions in Late Antiquity

and the Early Middle Ages, Ashgate.DURL!ATJ (1990): LesFinances Publiques de Diocletien aux Carolingiens, Sigmaringen.EDMONDSONJe. (1989): Mining in the Later Roman Empire and Beyond: Continuity

or Disruption?, .Journal of Roman Studies", 79: 84-102.ERDKAMPP. (wyd.) (2002): Tbe Roman Army and the Economy, Amsterdam.ERDKAMPP. (2005): Tbe Grain Market in the Roman Empire, A social, political and

economic study, Cambridge.FRANCOVICHR., HODGESR. (2003): Villa to Village. The Traniformation oJthe Roman

Countryside in Italy, c. 400-1000, Duckworth.GARNSEYP., HOPKINSK., WHITTAKERC.R., (wyd.) (1983): Trade in the Ancient Economy,

London.

HALsALLG. (2007): Barbartan Migrations and the Roman West 3 76--568, Cambridge.HARt K.W. (1996): Coinage in the Roman Economy 300 B.C to AD. 700,Baltimore.HOPKINSK. (1980): "Taxes and Trade in the Roman Empire (200 B.e.-A.D. 400)",

fournal oj Roman Studies 70: 101-125.JONGMAN,W.M. (2003): .Rome. The PoliticaI Economy of a World-Empire", The Me-

dieval History Journal6, 2: 303-326.KINGC.E., WIGG D.G. (wyd.) (1996): Coin Finds and Coin Use in the Roman World.

Tbe Thirteenth Oxford Symposium on Coinage and Monetary History 25-21. 3.1993, Berlin.

KINGSLEYS., DECKERM. (wyd.) (2001): Economy and Exchange in the East Mediterra-nean during Late Antiquity, Oxford.

MAmNGLYD.]., SALMONJ (wyd.) (2001): Economies Beyond Agriculture in the Classi-cal World, RoutIedge.

MCCORMICKM. (2001): Origins of tbe European Economy. Communications and Com-merce AD 300-900, Cambridge.

PRICEB.B. (wyd.) (1997): Ancient Economic Thought, RoutIedge.Rrca J (wyd.) (1992): Tbe City in Late Antiquity, Routledge.WHITTAKERe.R. (1994): Frontiers of tbe Roman Empire, A Social and Economic Study,

Baltimore.

WICKHAMCh. (1984): .The Other Transition: From the Ancient World to Feudalism",Past and Present 103: 3-36.

WICKHAMCh. (2005): Framing the Early Middle Ages. Europe and Mediterranean400-800, Oxford.

Rafał Kosinski

IV. RELIGIE CESARSTWA RZYMSKIEGOWV STULECIU

1.SYTUACJA KOŚCIOŁA NA PRZEŁOMIE IV I V WIEKU

IV wiek był dla Kościoła okresem przełomowym. Równouprawnie.nie. . '1 . ie przez państwo musiałychrześcijaństwa, a następ me Jego uprzywi eJowan. . h C _

oznaczać przedefiniowanie miejsca i roli, jakie KOŚCIÓłpełnił w.ramac .~sarstwa. Dwie najważniejsze płaszczyzny owego pr~ekszt~łcema stanowireorganizacja struktur kościelnych i określenie relacji KOŚCIołaz państwem.

Utrwalony w historiografii pogląd, że Kościół nie był gotowy od~rywać. . . t pewnym anachronizrnem.oficjalnej roli w chrześcijańskim Cesarstwie jes . 'ł ł

. k aristwo KOŚClOzacząGdy chrześcijaństwo zostało otoczone ople ą przez p , . .uważać się za głosiciela zwycięskiej religii, natomi~st na pr~.estrzem IV w~~~ku upowszechniała się idea wspólnej misji Rzymu l chrześC1Jańs~a ..:-s~t

ta chrześcijańska musiała jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, Ja a jesno . k ltu oraz w okre-rola chrześcijańskiego cesarza w organizacji i spraw~wan.lU u. h ladślaniu prawomyślności. Wizja roli cesarza w KośClele. l wZ~J~mnyc re .1-władzy duchownej ze świecką rodziła się wolno, najczęściej wraz z fOJwianiem się sytuacji konfliktowych i napięć między władcą a wspó notąchrześcijańską.

1.1. KOŚCIÓŁ W ŚWIECIE RZYMSKIM

Paristwo rzymskie posiadało charakter nie tylko polityczny, ale i religij~:~w obydwu sferach cesarz odgrywał ważną rolę. Cesarz Konstantyn, uP~ZYWb'_

d . lizi . tylko korzyści oso ljowując chrześcijaństwo, oczekiwał o nowej re IgUme