funpik kwiecien maj 2014

102

Upload: funpikmag

Post on 10-Mar-2016

236 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Funpik kwiecien maj 2014
Page 4: Funpik kwiecien maj 2014

REDAKCJA

Ewa Juszczak Ula Szczepańska Monika Grochot Krzysztof Zgoda

Dolaczdo nas

Page 5: Funpik kwiecien maj 2014

REDAKCJA

Klaudia DobijaLabirynt Słów, www.labiryntslow.com.pl

Agnieszka DrońskaLabirynt Słów, www.labiryntslow.com.pl

Katarzyna Dębińska ŁatakKuchnia nastrojowawww.kuchnianastrojowa.blogspot.com

Urszula Turyna, Sylwia ZarembaOśrodek psychoterapi Mały Książe, www.psychoterapia–malyksiaze.pl

Jacek WrzesińskiFotograf, www.wrzesinski.art.pl

Marysia BocheńskaMery Selery, www.meryselery.blogspot.com

Marta PilarskaMała ka(f)ka, www.zmalakafka.blogspot.com

Dagmara FajksRoomor, www.roomor.blogspot.com

Marzena ŁadaTłumacz

Ola BuczyńskaRoomor, www.roomor.blogspot.com

Page 6: Funpik kwiecien maj 2014

Badzmy w kontakcie!

Słyszałeś o czymś ciekawym, o czym warto powiedzieć innym?Znasz kogoś niesamowitego, o kim wszyscy powinni usłyszeć?Pisz: [email protected]

Prowadzisz blog? Zajmujesz się czymś pasjonującym? Pisz: [email protected]

Prowadzisz firmę i chciałbyś się zareklamować? Pisz: [email protected]

Page 7: Funpik kwiecien maj 2014

gosciewydania

Agnieszkawww.miuki.pl

Agata,miszkomaszko.com

Olawww.slimaq.ovh.orgMałgorzata

lukka.com.pl

Page 8: Funpik kwiecien maj 2014

FUNPIKSZPERA

Page 9: Funpik kwiecien maj 2014

FUNPIKSZPERA

Page 10: Funpik kwiecien maj 2014

funpikWWW.KRAKOW-LAL.PL

Już 24 maja w krakowskim Forum Przestrzenie odbędzie się wyjątkowa impreza - targi mody i designu dla dzieci Kraków ŁAŁ!

Kraków ŁAŁ to targi powstałe z myślą o rodzicach, którzy chcą czegoś więcej poza zakupami w gale-riach handlowych, którzy stawiają na niszowe mar-ki, dobre materiały, ciekawie skrojone kolekcje oraz oryginalne akcesoria, zabawki i książki dla dzieci.

Macie ochotę na unikalne zakupy w dobrej atmos-ferze? Zajrzyjcie 24 maja między godz. 11 a 18 do FORUM Przestrzenie. Tam będzie czekać na Was ponad 60 wystawców oferujących niepowtarzalny asortyment:

• Kids Fashion

• Książki dla dzieci

• Zabawki

• Biżuteria i dodatki dla młodszych i starszych

• Dizajn / akcesoria do domu

• Strefa twórcza / usługi dla dzieci

Aby ułatwić Wam spokojne zakupy, organizatorzy pomyśleli również o najmłodszych. Podczas gdy Wy będziecie przemierzać stoiska, Wasze dzieciaki będą się świetnie bawić pod okiem animatorów w specjalnie przygotowanej „strefie dziecka”. A będzie się tam działo: animacje, warsztaty, zabawy, balony!

KRAKOW LAL

Page 11: Funpik kwiecien maj 2014

Kraków ŁAŁ - Kids Fashion / Home / Design

Sobota 24.05.2013 godz.11-18

Gdzie: Forum Przestrzenie ul. Konopnickiej 28 Kraków

WSTĘP WOLNY! Zajrzyjcie koniecznie!

Page 12: Funpik kwiecien maj 2014

funpik DRAWNIMAL WWW.YATATOY.COM/#/drawnimal

Zwierzaki zerkają w Twoją stronę. Masz ochotę na niezapomnianą wyprawę? Literki, kredki, tablet, małe rączki i nieograniczona dziecięca wyobraźnia gwarantują przednią zabawę.

Page 13: Funpik kwiecien maj 2014

Nie zwykła aplikacja pozwalająca dziecku na naukę przez dobrą za-bawę. Udane połączenie rysowa-nia na kartce (ćwiczenie małej mo-toryki) wraz z mazaniem palcem po ekranie. Rodzice, którzy do tej pory nie byli przekonani do wyko-rzystywania tabletów w zabawie z dziećmi również łaskawiej powinni spojrzeć na to rozwiązanie.

Na czym to polega? Na ekranie ta-bletu dzieci widzą część zwierzaka, pozostałą część muszą do rysować na kartce. Po narysowaniu stukają palusz kiem w obrazek na table-cie, a on ożywa i wydaje dźwięki. Chcecie zobaczyć więcej? Zaj-rzyjcie tutaj: http://www.yatatoy.com/#/drawnimal

Page 14: Funpik kwiecien maj 2014

funpik MEET THE DUBIENSWWW.MEETTHEDUBIENS.COM

Szukasz pomysłów na urozmaicenie dziecięcego posiłku? Ja od czasu do czasu lubię się pobawić z moimi dzieciakami korzystając z pomysłów Jill z meet the dubbiens!

Jill jest mamą dwójki dzieciaczków z głową pełną pomy-słów. Jej pasją jest kreatywna zabawa z dzieciakami i two-rzenie zabawnych posiłków dla najmłodszych. Zerknijcie na jej blog – przepadniecie jak ja. Jak dobierasz marki / produkty? Jak wygląda selekcja? asortyment w ramach obecnych marek?

MEET THE DUBIENS

Page 15: Funpik kwiecien maj 2014
Page 16: Funpik kwiecien maj 2014

mOI

Page 17: Funpik kwiecien maj 2014

OEDI

Page 18: Funpik kwiecien maj 2014

Staram się myśleć, że takie marki jak moja nie konkurują ze sobą, bo każda jest inna i wyjątkowa na swój sposób.

„„

miszkomaszko

Agata, miszkomaszko miszkomaszko.com

Agata

fot. archiwum prywatne

Page 19: Funpik kwiecien maj 2014

• WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ… dawno, dawno temu, kiedy pierwszy raz wzięłam ołówek i kredki do ręki. Już jako dziecko zapełniałam szkicowniki rysunkami ubrań i ciągle coś malowałam. Słynęłam też z nietypowych stylizacji i zamiło-wania do efektownej biżuterii.

• MOJA MARKA… to moje trzecie dziecko, część naszej rodziny i każdy pomagają tworzyć na swój sposób. Wszyscy wkładają w to serce i kochają miszkomaszko.

• KAŻDA KOLEKCJA… jest inna, ale staram się, by stanowiły wspólną całość i można było je łączyć ze sobą. W tym sezonie stawiamy na mamy i zarówno dorosła, jak i dziecięca część będą do siebie nawiązywały.

• INSPIRUJĄ MNIE… sztuka, filmy, stylowi ludzie, a właściwie wszystko dookoła. Nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy zobaczę jakieś ciekawe zestawienie kolorów czy wzór. Czasem to może być nawet odrapany garaż albo płytki na klatce scho-dowej. Najważniejsze to raz na jakiś czas zrobić coś innego, coś zaskakującego - to daje energię do kreatywności.

• MARKI, KTÓRE CENIĘ / PODZIWIAM… Prada, Marc Jacobs, Dries van Noten, Marimekko, Winter Water Factory, Woven Play, Franky Grow, Modeerska Huset, Lucky Boy Sunday, Donna Willson, Mini Rodini, Thief and Bandit... To się zmienia i mogłabym wymieniać w nieskończoność, ale zawsze cieszy mnie, kiedy ktoś robi coś pięknego.

• KONKURENCJA… Staram się myśleć, że takie marki jak moja nie konkurują ze sobą, bo każda jest inna i wyjątkowa na swój sposób. Tworzą je ludzie, którzy kochają to co robią i oferują innym kawałek siebie.

• NAJBLIŻSZE PLANY… ogarnąć kolekcję letnią i zimową, żeby ze spokojem zająć się następną letnią!

• MARZY NAM SIĘ… nowa piękna pracownia i wycieczka nad morze.

• W WOLNEJ CHWILI… jak jest lato, to włóczę się z dziećmi po mieście.

• W DZIECIŃSTWIE… miałam swój własny świat i chyba tak mi zostało. Z tamtego czasu pamiętam wiele wzorów i kolorów, które do dziś mnie inspirują. Czyli musiałam być projektantką prawie od urodzenia.

• ŚWIAT DZIECKA… to kapitał na przyszłość. Naładowany miłością staje się baterią na całe życie.

• POMYSŁ NA ZABAWĘ Z DZIECKIEM… Z moimi dziećmi rysuję, syn sam robi książki z ilustracjami, a córka prosi o księżniczki, dziewczynki, misie, kotki… to nigdy się nie nudzi.

miszkomaszko

Page 20: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

fot. Proksa Team Photography

MISZKOMASZKO

Page 21: Funpik kwiecien maj 2014

fot. PinkWings

fot. Agata Piechocka

Page 22: Funpik kwiecien maj 2014

MISZKOMASZKO

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

Page 23: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Proksa Team Photography

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

fot. Agata Piechocka

Page 24: Funpik kwiecien maj 2014

2

3

1 Mist top, FOUR`EMKI

2 Bluzka Barbula, GRAIN DE CHIC

3 Kitty Balleriny, EFVVA

4 Summer shorts with suspenders, PIU DI ME

5 Fairy Skirt, MIĘTÓWKA

6 Spodnie niebieskie, THE HOLLY POLLY

7 Żółta bluza, BEREK

WIOSNA

31

Nabiera Kolorów

Page 25: Funpik kwiecien maj 2014

5

WIOSNA 7

46

Nabiera Kolorów

bibidreams.pl

REK

LAM

A

Page 26: Funpik kwiecien maj 2014

2 Black Pocket Tee, NUUDA

3 Tank Top black, NOSWEET

4 Plecak z nadrukiem, RESERVED KIDS

5 Bermudy, ZARA KIDS

6 Spodnie niebiesko-granatowe ombre, MUMOO

7 Trampki, RESERVED KIDS

1

2

JEST WIOSNA3

Page 27: Funpik kwiecien maj 2014

2 Black Pocket Tee, NUUDA

3 Tank Top black, NOSWEET

4 Plecak z nadrukiem, RESERVED KIDS

5 Bermudy, ZARA KIDS

6 Spodnie niebiesko-granatowe ombre, MUMOO

7 Trampki, RESERVED KIDS

JEST WIOSNA4

5

7

6

Page 28: Funpik kwiecien maj 2014

POKOJOWO

Page 29: Funpik kwiecien maj 2014

POKOJOWO

Page 30: Funpik kwiecien maj 2014

„Agnieszka, Miukiwww.miuki.pl

Największą satysfakcję przynosi mi to, że robię rzeczy, które lubię i robię je w zgodzie z moim wewnętrznym światopoglądem.„ Agnieszka

miuki

Page 31: Funpik kwiecien maj 2014

kwestionariusz• WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ… od tego, że na świecie pojawiła się

Miła, moja córka. A wraz z nią przywędrowały różne po-trzeby związane z organizowaniem dziecięcej przestrzeni. Mniej więcej kiedy Miłka miała 3 lata, na fali urządzania nowego mieszkania, pojawił się problem wyboru nowego łóżeczka. Chcieliśmy koniecznie zamienić szczebelkowy koszmar na coś innego. Z koleżanką zaczęłyśmy zajmować się projektem, który do dzisiaj nie powstał… ale zakończył się założeniem firmy, która promuje inny sposób siedzenia, mniej formalny niż na fotelu czy kanapie, niezobowiązują-cy, luźny i dający wiele możliwości odpoczynku.

• MOJE PRACE… (PRODUKTY) są szyte, składane i dopieszczane w Polsce, są wysokiej jakości, żyją długo i bardzo pilnuję, aby nie stały się byle jakie. Przykładam wielką wagę do szczegółów. Miuki są dopracowane… ale ja ciągle nie mogę się oprzeć pokusie, żeby coś ulepszać i poprawiać. Ten projekt dopóki będzie trwał będzie zawsze otwarty :).

• NAJWIĘKSZĄ SATYSFAKCJE... przynosi mi to, że robię rzeczy, które lubię i robię je w zgodzie z moim wewnętrznym światopoglądem. W pracy satysfakcję dają mi ludzie, któ-rzy cieszą się jakością naszych produktów.

• INSPIRUJĄ MNIE… natura i przestrzeń.

• PODZIWIAM… ludzi, którzy tworzą muzykę.

• NAJBLIŻSZE PLANY… to same tajemnice, jeśli chodzi o Miuki to ciągle pracujemy nad czymś nowym.

• MARZY MI SIĘ… ogromne okno z widokiem na morze.

• W WOLNEJ CHWILI… czytam. Jeśli wolna chwila trwa dłużej, to wyjmuję sztalugę i maluję, robię kolaże, grafiki.

• W DZIECIŃSTWIE… lubiłam chodzić z tatą po lesie i słuchać opowieści o drzewach, choć celem spacerów było zbieranie grzybów.

• ŚWIAT WOKÓŁ DZIECKA… powinien być tłem pozwalającym działać i odkrywać.

• POMYSŁ NA ZABAWĘ Z DZIECKIEM... Spora pusta przestrzeń, duża płaszczyzna do tworzenia, nożyczki, klej, kolorowy papier, farby, kredki, skrawki tkanin, niepotrzebne koloro-we pisma… Efekt: twórcze działanie bez granic.

Agnieszka

miuki

Page 32: Funpik kwiecien maj 2014

MIUKI

Page 33: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Krzysztof Smaga

fot. Krzysztof Smaga

fot. Miuki

Page 34: Funpik kwiecien maj 2014

MIUKIfot. Miuki

fot. Miuki

Page 35: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Miuki

fot. Miuki

Page 36: Funpik kwiecien maj 2014

Z POLSKICH SKLEPOW

1 Wieszak robot, WHATEWA

2 Honeycomb, Z POTRZEBY PIĘKNA

3 Obrazek drewniany – lis, HUMPTY DUMPTY ROOM DECORATION

4 Litery 3d z lakierowanego drewna, TWÓRCZYWO

5 Tapeta alfabet, XWALL

6 Zegar, BAVIKA

1

2

Page 37: Funpik kwiecien maj 2014

1 Wieszak robot, WHATEWA

2 Honeycomb, Z POTRZEBY PIĘKNA

3 Obrazek drewniany – lis, HUMPTY DUMPTY ROOM DECORATION

4 Litery 3d z lakierowanego drewna, TWÓRCZYWO

5 Tapeta alfabet, XWALL

6 Zegar, BAVIKA

CO MAWISIEC...

3

4

5

6

REKLAMA

Page 38: Funpik kwiecien maj 2014

Niezły Roomor

Dziś widelec w nowej ekscytującej roli - wyjątkowo nie będzie nadziewał ani przekrawał, ale pomoże nam przy stworzeniu girlandy z pomponów. Ta oryginalna dekoracja wykonana wspólnie z dzieckiem będzie się wspaniale prezentować w każdym pokoiku! :)

Dagmara

fot. archiwum prywatne

Ola

fot. archiwum prywatne

DIY GIRLANDY ROOMOR.BLOGSPOT.COM

fot. roomor

Page 39: Funpik kwiecien maj 2014

Dziś widelec w nowej ekscytującej roli - wyjątkowo nie będzie nadziewał ani przekrawał, ale pomoże nam przy stworzeniu girlandy z pomponów. Ta oryginalna dekoracja wykonana wspólnie z dzieckiem będzie się wspaniale prezentować w każdym pokoiku! :)

Potrzebujemy:• kolorowe włóczki• widelec• żyłkę wędkarską• igłę• nożyczki

Wykonanie:• nawijamy włóczkę na

widelec (czym więcej włóczki nawiniemy tym pompon będzie bardziej puszysty)

• przez środkowe ząbki widelca przewlekamy kawałek włóczki i zawiązujemy na supełek

• delikatnie zdejmujemy włóczkę z widelca i rozcinamy jej końce

• zadanie iście fryzjerskie – pompon nieco przycinamy, aby wyrównać jego brzegi

• pompony nawlekamy na żyłkę wędkarską przy pomocy igły... i girlanda gotowa!

Dobrej zabawy!fot. Roomor

fot. roomor

fot. roomor

fot. roomor

fot. roomor

Page 40: Funpik kwiecien maj 2014

Girlandy już jakiś czas temu wymknęły się z przyjęć urodzinowych i zagościły na stałe w pokojach dziecięcych. Zaskakują różnorodnością form jak i sposobem ich wykorzystania. Sprawdzą się zarówno w pokoju dziewczynki jak i chłopca!

Niezły RoomorINSPIRACJE ROOMOR.BLOGSPOT.COM

Ścinki materiału nie muszą trafić do kosza;) Z entuzjazmem podchodzimy do wszelkich przejawów recyclingu, a jeśli wykonanie takiej efektownej girlandy nie wymaga żadnego wysiłku, jesteśmy jak najbardziej na tak! Taka girlanda może stać się ozdobą na przykład łóżka.

Trójkąty w trzech odsłonach! Girlanda w formie naklejki? Taka ozdoba nada charakter nawet najprostszej szafce! W ruch idą także farby! Girlanda namalowana na prostym drewnianym zagłówku przykuje uwagę każdego! I kolejna odsłona: skrawki materiałów w różnych kolorach i wzorach! Trójkątny kształt elementów przywodzi na myśl marynistyczne chorągiewki i wprowadza lekki wakacyjny nastrój!

źródło: A little glass box

Page 41: Funpik kwiecien maj 2014

Girlandy już jakiś czas temu wymknęły się z przyjęć urodzinowych i zagościły na stałe w pokojach dziecięcych. Zaskakują różnorodnością form jak i sposobem ich wykorzystania. Sprawdzą się zarówno w pokoju dziewczynki jak i chłopca!

fot. www.funathomewithkids.com

Trójkąty w trzech odsłonach! Girlanda w formie naklejki? Taka ozdoba nada charakter nawet najprostszej szafce! W ruch idą także farby! Girlanda namalowana na prostym drewnianym zagłówku przykuje uwagę każdego! I kolejna odsłona: skrawki materiałów w różnych kolorach i wzorach! Trójkątny kształt elementów przywodzi na myśl marynistyczne chorągiewki i wprowadza lekki wakacyjny nastrój!

źródło: Rue Vintage 74

źródło: Planete Deco

źródło: Indiedays

Page 42: Funpik kwiecien maj 2014

Niezły RoomorINSPIRACJE ROOMOR.BLOGSPOT.COM

Maszyna do szycia wkracza do akcji! Przeszyte figury geometryczne, np. koła spisują się świetnie w roli girlandy! Pomysł nie tylko dla miłośników królowej nauk ;)

Czy pamiętacie może jak zrobić łódkę origami? Czas odświeżyć pamięć, zaopatrzyć się w bajecznie kolorowe papiery do składania i do dzieła! Do zabawy możemy zaprosić dzieci, ich wykonane jest bardzo proste i daje wiele radości :)

źródło: The Design Files

źródło: Mokkasin

Page 43: Funpik kwiecien maj 2014

fot. www.funathomewithkids.com Czy pamiętacie może jak zrobić łódkę origami? Czas odświeżyć pamięć, zaopatrzyć się w bajecznie kolorowe papiery do składania i do dzieła! Do zabawy możemy zaprosić dzieci, ich wykonane jest bardzo proste i daje wiele radości :)

Czy pamiętacie może jak zrobić łódkę origami? Czas odświeżyć pamięć, zaopatrzyć się w bajecznie kolorowe papiery do składania i do dzieła! Do zabawy możemy zaprosić dzieci, ich wykonane jest bardzo proste i daje wiele radości :)

źródło: Design Mom

Page 44: Funpik kwiecien maj 2014

ZABAWNIE

Page 45: Funpik kwiecien maj 2014

ZABAWNIE

Page 46: Funpik kwiecien maj 2014

Marzy mi się dobrze wyposażona manufaktura, w której mogłabym prowadzić warsztaty dla dzieci i dorosłych i pracować nad nowymi zabawkami.

„„

lukkakreatywne zabawki

Małgorzata, Lukkawww.lukka.com.pl

Małgorzata

fot. archiwum prywatne

Page 47: Funpik kwiecien maj 2014

kwestionariusz• WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ… kiedy nasze córki były małe. Wymy-

ślałam dla nich zabawki, malowałam drewniane klocki, szyłam maskotki. Potem mieszkaliśmy w USA i wszystkie cuda świata były na wyciągnięcie ręki - moje zabawkotwórstwo przycichło. Córki dorosły, praca architekta nie angażowała już umiejętno-ści manualnych, zaczęłam być biegła w pracy na komputerze. Tęsknota za tworzeniem rzeczy małych, szybkich w realizacji stała się uporczywa. Napisałam autorski program warsztatów plastycznych, skończyłam studia pedagogiczne i marzenie realizuje się...

• MOJE PRACE… są współtworzone i testowane przez małych ekspertów. W trakcie warsztatów sprawdzam swoje pomysły, ulepszam je.

• NAJWIĘKSZĄ SATYSFAKCJĘ… czerpię z och! i ach! po skończonym projekcie, kiedy dzieciaki nie mogą uwierzyć, że udało im się zrobić TAKIE CUDA.

• INSPIRUJE MNIE. Cały świat stoi przed nami otworem, żyjemy w natłoku inspiracji, ważne jest tylko, aby dobrze wybierać.

• PODZIWIAM… ludzi działających charytatywnie, pomagających słabszym, chorym, ofiarom wojny i kataklizmów.

• NAJBLIŻSZE PLANY. Lecę za wielką wodę ładować akumulatory pomysłami i miłością – jestem babcią.

• MARZY MI SIĘ… dobrze wyposażona manufaktura, w której mogłabym prowadzić warsztaty dla dzieci i dorosłych i praco-wać nad nowymi zabawkami. Chciałabym stworzyć produkty, do prowadzenia warsztatów w szkołach. Dzieciaki z małych miejscowości nie mają szans poznawania nowych materiałów i technik.

• W WOLNEJ CHWILI… ćwiczę tai-chi, tworzę kolaże, którychtema-tem jest miasto.

• W DZIECIŃSTWIE… bawiłam się cudownie, nie chodziłam do przedszkola – miałam sąsiada równolatka. Z mamą szyłam, z tatą chodziłam do kina, teatru i na wystawy, babcia opowia-dała bajki, z dziadkiem budowałam latem wiatraki wodne nad strumieniem, jesienią zbierałam kasztany i jarzębinę. Ze star-szym bratem jeździłam na łyżwach i sankach, grałam we wszel-kie gry karciane i planszowe. Wszyscy razem robiliśmy ozdoby choinkowe, które zdobiły pokój od św. Mikołaja do Wigilii.

• ŚWIAT DZIECKA… musi być zbudowany w oparciu o kochających dorosłych. Instytucja żłobka, przedszkola i szkoły są pomocne, ale nie zastąpią rodziny. Jestem zwolenniczką rodzin wielo-pokoleniowych – to jest najlepszy świat dla dziecka. Zabawa z dzieckiem, to najlepsza inwestycja, to budowanie jego siły, wiary we własne możliwości. Dobry charakter – jak dobrą zupę gotuje się w domu… to cytat, ale nie pamiętam autora.

Page 48: Funpik kwiecien maj 2014

LUKKA ZABAWA

MAGICZNA WIEZA

1. Zegnij kartkę A3 lub A4 na pół wzdłuż dłuższego boku

2. Na tak złożonej kartce narysuj wieżę. Wieża nie powinna dotykać dołu kartki, gdyż będziemy nacinać drzwi

3. Rozłóż kartkę i natnij drzwi oraz okna tak, żeby się otwierały.

4. Wytnij kolorowe elementy służące do ozdobienia (wyklejenia) wieży. Za kolorowy papier mogą posłużyć 1-2 kartki z kolorowego czasopisma. Wycinanie kolorowych fragmentów, które mają deseń albo niejednolity kolor pobudza wyobraźnię i wzbogaca dzieło, mobilizuje do celowego wycinania.

5. Zegnij kartkę, obrysuj okna i drzwi tak, żeby zaznaczyć miejsca w których narysujesz elementy z wnętrza wieży (mieszkańców, drabiny, schody, windy, skarby w skrzyniach, smoki, duchy i inne tajemnice).

6. Dorysuj pozostałe elementy obrazka – chmury, drzewa, ptaki, karety itp.

Podpowiedzcie dzieciom, że chmury nie muszą być białe, że połowa drzewa przyklejona na brzegu kartki sugeruje, że jest coś poza kartką, a my pokazujemy tylko fragment. Tak może się chować chmura, połowa konika, który dopiero wbiega przed wieżę, albo właśnie wyruszył w podróż i widać już tylko jego ogon i tylne nogi. Polecam szablony do rysowania zwierząt i wykorzystywanie narysowanych i wyciętych zwierząt do wkomponowania w obrazek z wieżą. Wieża nie musi stać na lądzie, może to być wieża podwodna, albo latająca.

fot.

Edyt

a D

ufaj

, Mał

gorz

ata

Boja

now

ska

Page 49: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

fot.

Edyt

a D

ufaj

, Mał

gorz

ata

Boja

now

ska

fot.

Edyt

a D

ufaj

, Mał

gorz

ata

Boja

now

ska

fot.

Edyt

a D

ufaj

, Mał

gorz

ata

Boja

now

ska

Page 50: Funpik kwiecien maj 2014

LUKKA

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowskafot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

Page 51: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

fot. Edyta Dufaj, Małgorzata Bojanowska

Page 52: Funpik kwiecien maj 2014

Z POLSKICH SKLEPOW

1 Story Cubes, THE CREATIVITY HUB

2 Klocki Reptangles, FAT BRAIN TOYS

3 Siła wody, GIGO

4 Hocko ludki, HOCKO

5 Creatik, DJECO

5 Labirynty nie z tej ziemi, WYDAWNICTWO NASZA KSIĘGARNIANIECH PRACUJE

Page 53: Funpik kwiecien maj 2014

NIECH PRACUJEwyobraźnia

Page 54: Funpik kwiecien maj 2014

1. Przygotuj:• plastikowe lub papierowe

kubki• flamaster• nożyk lub małe nożyczki• sznurek• plastikową łyżeczkę

2. Zmajstruj:• na dnie każdego kubka za pomocą nożyczek

zrób dziurkę• przewlekaj przez dziurkę sznurek• po każdym nałożeniu kubka na sznurek zrób

supeł i tak, aż do ostatniego kubka• w pierwszym kubku natnij dziurę w pozio-

mie, tworząc otwór i włóż do niego łyżeczkę• flamastrem dorysuj oczy

3. Baw się!Im więcej różnokolorowych kubków, tym wąż będzie ciekawszy. Zabawka idealnie sprawdzi się zarówno w domu, jak i w plenerze. Stwórzcie swoją wężowa rodzinę.

ZABAWY DIY

WAZ

Page 55: Funpik kwiecien maj 2014
Page 56: Funpik kwiecien maj 2014

1. Przygotuj:• pudło po butach• kolory papier• plastikowy lub papierowy

kubek• taśmę klejącą• piłeczkę• nożyczki

2. Zmajstruj:• pudełko po butach oklejamy

kolorowym papierem• wyznaczamy środek, gdzie bę-

dzie przyklejony kosz• z kubka wycinamy dno- tworząc

kosz do gry• przyklejamy kosz do pudła

3. Baw się!Od dzisiaj każdy może mieć swoje mobilne boisko do koszy-kówki, które możecie zabrać ze sobą do parku, na spacer i toczyć rodzinne rozgrywki.

Ustawiajcie kosz w rożnych odległościach i przyznawajcie punkty za trafienie. Sprawdźcie kto w Waszej rodzinie jest Mistrzem Kosza?

ZABAWY DIY

KOSZY-KOWKA

Page 57: Funpik kwiecien maj 2014

1. Przygotuj:• kilkadziesiąt kamyków, (mogą być

także zakrętki po butelkach)• flamaster

2. Zmajstruj:• na każdym kamyku napisz inną literkę

3. Baw się!Rozdajemy po kilka literek. Losujemy gracza który rozpoczyna grę. Tworzymy wy-razy. Przy braku możliwości ułożenia wyrazu, dobieramy kolejne literki. Wygrywa ta osoba, która jako pierwsza wykorzysta wszystkie literki.

Page 58: Funpik kwiecien maj 2014

OSZCZE-DZANIE

ZABAWY DIY

1. Przygotuj:• kartkę kolorowego bri-

stolu• nożyczki• linijkę• flamaster• dziurkacz lub ołówek• taśmę klejącą• kolorowy sznurek• washi tape

2. Zmajstruj:• za pomocą linijki i flamastra

narysuj siatkę sześcianu na bristolu

• po bokach każdej ścianki sze-ścianu dorysuj skrzydełka

• wytnij• zegnij sześcian wzdłuż ścian• na bokach ścian za pomocą

dziurkacza wykonaj dziurki• na jednej ze ścian wytnij otwór

do wrzucania pieniędzy• sklej boczne skrzydełka ze sobą

tworząc bryłę sześcianu• przez dziurki przewlecz koloro-

we sznurki• do dekoracji można użyć także

washi tape

3. Baw się!Zbliża się czas wakacji, czas więc zaosz-czędzić trochę pieniędzy na małe waka-cyjne przyjemności. Ustawcie skarbonki na półce i rozpocznijcie oszczędzanie. Kto z Was zgromadzi najwięcej pienię-dzy wygrywa:)

Page 59: Funpik kwiecien maj 2014

1. Przygotuj:• dwa ołówki• kilkanaście pompo-

nów (najlepiej różnej

2. Zmajstruj:• rozłóż pompon na stole• używając ołówków, tak jak pałe-

czek, przenoś pompon ze stołu do pojemnika

3. Baw się!Dzięki tej zabawie rozwijasz nie tylko małą motorykę, ale także świetnie się bawisz. Zabawa będzie ciekawsza, jeżeli zorganizujesz zawody na czas. Kto pierwszy prze-niesie wszystkie pompony wygrywa.

wielkości)• - pojemnik

Page 60: Funpik kwiecien maj 2014

WIADO-MOSC

Zostaw

ZABAWY DIY

1. Przygotuj:• klamerki do bielizny• kolorwe tasiemki washi

tape• szurek• nożyczki• flamaster

2. Zmajstruj:na każdej klamerce do bielizny przyklej tasiemkę washi tapenastępnie zapisz litery (jedna klamerka jedna litera)rozwieś sznurek (może być nad łóżkiem, nad biurkiem)

3. Baw się!Przypinaj literkowe klamerki do sznurka i zostaw wiadomość dla swoich najbliższych, np. po przeczytaniu bajki stwórz jakieś motto na kolejny dzień dla swojego dziecka. Po przebudzeniu przeczytajcie pozostawioną wiadomość.

Jest to także doskonały sposób na zabawę w zgadywanie haseł, trudnych wyrazów, powiedzeń etc. Np. przypnij jakieś hasło za pomocą klamerek, odwróć sznurek i pozwól dzieciom zgadywać jakich liter użyłeś w haśle. Jeżeli dziecko zgadnie literkę odwracasz klamerkę i tak dalej. Kto pierw-szy zgadnie całe hasło wygrywa!

Page 61: Funpik kwiecien maj 2014

1. Przygotuj:• klocki

2. Zmajstruj:• wyznacz jeden klocek, który

będzie "lustrem"• z jednej strony lustra zbuduj

jakąś figurę

3. Baw się!Ćwicz spostrzegawczość - spróbuj dobudować drugą część figury za pomocą lustrzanego odbicia

WIADO-MOSC

Page 62: Funpik kwiecien maj 2014

ZABAWY DO DRUKU

Tylko jeden z tych robaczków nie pojawia się w obu miejscach. Znajdź go i pokoloruj.

Narysuj robaczkowi wzorek na pancerzu Dopasuj właściwy cień do robaczka

Tutaj ściągnijZABAWE,

Tutaj ściągnijZABAWE,

Page 63: Funpik kwiecien maj 2014

Dopasuj właściwy cień do robaczka Połącz robaczki w pary – dajmy w sumie 5 par.

Znajdź robaczka – największego, najmniejszego, z największą ilością nóżek, z najdłuż-szymi czółkami i pokoloruj.

Tutaj ściągnijZABAWE,

Tutaj ściągnijZABAWE,

Tutaj ściągnijZABAWE,

Page 64: Funpik kwiecien maj 2014

CZYTEL NIA+

Page 65: Funpik kwiecien maj 2014

CZYTEL NIA+

Page 66: Funpik kwiecien maj 2014

Ola Woldanska Plocinska

Największą satysfakcją jest dla mnie, kiedy po dłuższym czasie przeglądam swoje prace i nadal uważam że są dobre.

„Ola

Ola Woldańska – Płocińska www.slimaq.ovh.org

Page 67: Funpik kwiecien maj 2014

Ola Woldanska Plocinska

Page 68: Funpik kwiecien maj 2014

OLA WOLDANSKA PLOCINSKA

Page 69: Funpik kwiecien maj 2014

kwestionariusz• WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ… w latach 90. Pierwsze podejście było spalone,

bo jako nieśmiałe dziecko bałam się chodzić na zajęcia plastyczne. Dzięki wytrwałości rodziców zrobiłam po roku podejście drugie i już zostałam. Najpierw było kółko plastyczne gdzieś w salach piwnicznych kaliskiego urzędu miasta. Dla mnie było to bardziej wydarzenie towarzyskie niż artystyczne. Później trafiłam na zajęcia do ekscentrycznego Pana od plastyki, który puszczał bluesa ze starego kaseciaka i grał na harmonijce ustnej. Teraz uwielbiam to wspominać, ale wtedy strasznie się go bałam. Wychodzi na to, że cała moja edukacja artystyczna jest podszyta strachem, bo jak przyjechałam do Poznania na ASP to też się bałam, mimo że byłam już dużą dziewczynką.

• MOJE ILUSTRACJE… wychodzą raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze staram się żeby było prosto i zabawnie.

• NAJWIĘKSZĄ SATYSFAKCJĄ... jest dla mnie, kiedy po dłuższym czasie przeglądam swoje prace i nadal uważam że są dobre albo gdy ktoś widzi moje ilustracje i się śmieje.

Page 70: Funpik kwiecien maj 2014

OLA WOLDANSKA PLOCINSKA

• INSPIRUJE MNIE… owoce i warzywa. Kiedyś zrobiłam super niskonakładowy komiks o czosnku, no i książkę dla dzieci o warzywach. Gdybym mogła, to rysowałabym chyba same opowieści o jedzeniu. No i o prosiaczkach.

• PODZIWIAM… od zawsze prace Oli Niepsuj.

• NAJBLIŻSZE PLANY… to Trzeci Prosiak (z wydawnictwem Czerwony Konik).

• MARZY MI SIĘ… mieć dużo wolnego czasu, żeby bez pośpiechu realizować własne projekty.

• W WOLNEJ CHWILI… chyba ze szczęścia nie wiedziałabym, co ze sobą zrobić.

• W DZIECIŃSTWIE… nienawidziłam żółtego sera. Największą traumą jaką pamiętam były przedszkolne śniadania i przepijanie kakao czerstwej bułki z żółtym serem.

• ŚWIAT DZIECKA… to zależy którego dziecka, każde ma swój świat. Moja mama często wspomina, że ja jako dziecko uwielbiałam przyjęcia i zapraszanie gości. Mój syn też uwielbia biesiadować, gdy przy stole siedzi dużo ludzi.

Page 71: Funpik kwiecien maj 2014
Page 72: Funpik kwiecien maj 2014

WIOSNA

CZYTAM

Page 73: Funpik kwiecien maj 2014

WIOSNA

CZYTAMMarta Pilarska, Mała ka(f)ka, www.zmalakafka.blogspot.com

Page 74: Funpik kwiecien maj 2014

Z odgłosem wbijania w ziemię palików, na których potem zawiązu-je się grube sznury, podtrzymujące konstrukcję. I z białymi drobinkami talku, które odrywają się od dłoni linoskoczka i wirując opadają na ziemię. I z rozmowami w różnych językach świata, z wszelkimi kolo-rami skóry, jakie tylko przyjdą do głowy i z wszelkimi kolorami tęczy, bo cyrkowcy mają zawsze stroje

mieniące się wszelkimi znanymi ludzkości barwami.

Cyrk to tygiel, w którym warzą się nie tylko różne strony świata, ale też różne ludzkie historie. Za każdym bowiem wyjściem na scenę, stoi rewers – koniec pracy i powrót do domu. I co z tego, że domem jest cyrkowy wóz? Jedni mieszkają w maleńkich mieszkankach, inni w wielkich willach, a jeszcze inni przenoszą swój dom z miejsca na miejsce. Ale każdy tak samo kocha i tak samo nienawidzi. Nieważne, czy jego mieszkanie ma koła, czy stoi wrośnięte w ziemię mocnymi fundamentami. Emmaanuelle Houdart namalowała 11 pięknych plansz, na których po-wołała do życia cyrkową trupę. Dała im krew w żyłach, tchnienie i serca, ukryte pod bajecznymi cyrkowymi strojami. Kobiecie z brodą dała

Cyrk kojarzy mi się z dziwnym, trochę dusznym, trochę przykurzonym zapachem. Z odgłosem falującego na wietrze materiału, z odgłosem strzepywania wielkich płacht, które za chwilę staną się podłogą i dachem ogromnego namiotu.

Tekst: Marie DesplechinWersja polska: Marzena Dupuis Ilustracje: Emmanuelle Houdart Wydawnictwo: Format

Gęś, śmierć i tulipan”Wolfa Erlbrucha, Wydawnictwo Hokus-Pokus, 2008

W MARCU CZYTAM

CYRKOWCY

Page 75: Funpik kwiecien maj 2014

brodę, syjamskie siostry złączyła tułowiem i wspólnym warkoczem, Pawłowi, muzykowi bez rąk i nóg, w ciasny kokon zatknęła trąbkę, olbrzymowi narysowała tysiąc

tatuaży, jasnowidzkę ubrała w su-kienkę z dłoni, Faithę, żonę no-żownika posadziła tuż pod ostrzem jednego z noży, treserowi kotów zawiązała pod szyją snobistycz-

ną muszkę, brzuchomówczynię wyposażyła w dodatkową parę nóg, wielkogłowemu chłopakowi posa-dziła na ramieniu białą sowę, jego dziewczynie, o zrośniętych nogach różowego szczura do kapelusza, a wielkiemu zawodnikowi sumo, dała śmieszne klapki i banda-że na ręce.

Powstali w jej głowie, wyszli z niej i zamieszkali na kartach książki. A Marie Desplechin opowiedzia-ła ich historie. O tym, jak siostry syjamskie zbierały pieniądze na swoją operację, jak muzyk-kadłubek poznał niezwykłego ptaka, o tym, że kobieta z brodą występowała rzadko, miała siedmiu synów i męża

– Tresera Koni, o tym, jak olbrzym zakochał się w żonie nożownika i zdobywał dla niej najpiękniejsze książki o miłości, o tym, jak Odette

przepowiedziała przyszłość Arse-nowi i zmieniła jego los, o tym, jak Arsen wcześniej wypuścił wszystkie koty Tresera Kotów na wolność, o tym jak brzuchomówczyni, co na-raziła się połowie wioski, o chłopcu

z wielką głową, który potrafi latać i kocha się bez pamięci w dziew-czynie z jedną nogą i o Adrienie Soie, któremu pozwoliła wszystko opowiedzieć za nią. Uczyniła go narratorem dlatego, że był świetnym obserwatorem cyrku, który wraz z nim wzrastał, czekając co rok, aż pojawi się w jego wiosce, aż zacznie rozstawiać namioty i zmieniać na chwilę życie mieszkańców w kolo-rowe przedstawienie. Pozwoliła mu najpierw patrzeć z boku, podglądać, kolekcjonować te historie, tonąć w nich niemal bez tchu, po to, by potem uczynić go jednym z filarów, podtrzymujących wielki cyrkowy namiot, jednym z palików, który naciąga płachty, jednym z elemen-

tów podłogi, na którym wszystko się trzyma. Pozwoliła mu wejść w ten świat i stać się jedną z historii.

Bo to opowieść o grupie ludzi, któ-rzy po prostu razem żyją – wszyscy są ze sobą splątani cyrkowymi sznu-rami, razem co wieczór wychodzą do pracy – jedni latają, inni tresują zwierzęta, jeszcze inni muszą tylko być. To historia o ludzkich namięt-nościach, które targają każdym człowiekiem, nieważne jak wygląda i skąd pochodzi.

Ta książka to mógłby być katalog. Tylko że katalog nietypowy, katalog „spod spodu”, katalog zza kulis. Bo przecież kobieta z brodą, gdy już obejdzie wkoło okrąg sceny i pokaże wszystko to, co chciała pokazać, wraca na drugą stronę i musi się ogolić, żeby wyjść rano, przed przedstawieniem po bułki i krem do golenia.

Page 76: Funpik kwiecien maj 2014

Celowo użyłam słowa „dzieła” w stosunku do jej książek. Bo nie są to książki zwykłe, które czyta się, a potem odkłada na półkę. Nie są to takie, którymi człowiek tylko się zachwyca. Nie są to nawet takie książki, do których się wraca. To coś znacznie więcej ponadto. To książki – wiersze, które wpadają nam oczami do samej duszy i tam zostają. Bez możliwości wyjścia. Mam w głowie obraz Chmielew-skiej, która w jakimś second handzie wygrzebuje stare firanki ze stosu innych materiałów. I w tych starych firankach od razu rozpoznaje obrus. Albo z pojemnika na śmieci wyciąga jakiś szczególny kawałek kartonu czy sznurka (w jednym z wywiadów przyznała się, że potrafi to zrobić), w którym dostrzegła oko lub rzęsy. Potem tnie firankę na kawałki, rozdrabnia kawałek kartonu, dzieli sznurek i wszystko składa w książkę. Bo, jak sama mówi, w przedmiotach szuka historii, przeszłości, oddycha-nia poprzednich właścicieli, które ją inspirują. „Dwoje ludzi” jest bez in-nych faktur, tylko narysowana, bez żadnych skrawków i odłamków. Jest więc płaska w obrazie, ale nie jest płaska w przekazie. Mówi o najważ-niejszej w życiu rzeczy – o miłości.

Dwoje ludzi u Chmielewskiej to wyspy, które są skąpane w tym sa-mym słońcu bądź deszczu, ale każda zachowuje indywidualność; albo kwiat – jeden człowiek to mocna łodyga, drugi to delikatne, piękne płatki; albo noc i dzień, które się ze sobą mijają. Bo to nie zawsze jest miłość szczęśliwa, czasem miłość boli i nie należy o tym zapominać. Że każdy związek międzyludzki jest

Autor: Iwona Chmielewska Wydawnictwo: Media Rodzina

Gęś, śmierć i tulipan”Wolfa Erlbrucha, Wydawnictwo Hokus-Pokus, 2008

DWOJELUDZI

W MARCU CZYTAM

Page 77: Funpik kwiecien maj 2014

pełen emocji. I nawet ci uśmiech-nięci, od czasu do czasu ronią łzę. Wydawca rekomenduje tę książkę dla dorosłych i dla dzieci, na prezent ślubny, rocznicowy, albo nawet po rozstaniu. I sądzę, że każdy odczyta ją na swój sposób, przez pryzmat własnych relacji z dru-gim człowiekiem. Każdy znajdzie tu swój związek – i nie mówię tu tylko o związku kobiety z mężczy-zną – bo może to być miłość matki do dziecka, albo przyjaźń. Miłość romantyczna co prawda nasuwa się sama i jako pierwsza, jako ta najbar-dziej oczywista, ale nie jest jedyną interpretacją. Bo przecież metafora okien, pokazujących to samo, ale w inny sposób może się odnosić na przykład do ojca i syna, a gdy różni ludzie mieszają się ze sobą, jak róż-ne kolory, to zawsze powstaje jakaś nowa jakość, jakiś kolor, którego dotąd nie było na palecie i to może być równie dobrze o przyjaźni. To książka sugestywna, mocna

i prawdziwa. Mówi rzeczy proste, nawet oczywiste, ale nie banalne. Gdy czytam Chmielewską za-wsze coś we mnie woła – czemu wcześniej o tym nie pomyślałam? Czemu to nie ja wpadłam na te słowa? A ona jakby znajdowała je na ulicy, wraz z tymi wszystki-mi przedmiotami – materiałami,

Iwona Chmielewska ma ciepły głos, trochę cichy, na pewno zbyt cichy i zbyt skromny, jak na osiągnięcia, którymi może się pochwalić. Dostała za swoje dzieła mnóstwo nagród, a wśród nich znalazł się ilustratorski Oskar, Bologna Ragazzi Award, w kategorii Non fiction.

guzikami, szkiełkami, śrubkami czy patyczkami, jakby musiała je tylko podnieść i wrzucić w odpo-wiednie miejsce na pustej kartce. A one już stają się sentencjami, już mówią całe elaboraty o człowieku, choć tylko kilka zdań pada, kilka słów nawet. Chmielewska w końcu zaczęła być wydawana w Polsce – i dobrze, bo to wstyd, że mieszkając w Toruniu, musiała wydawać swoje

książki w odległej Korei! Myślę, że to zasługa rodziców, którzy powoli otwierają się na nową w gruncie rzeczy dla Polski formę, jaką jest picture book. I powoli przekonują się, że jak z obrazkami, to nie musi być tylko dla dzieci. I powoli prze-konują się, że jak dla dzieci, to nie musi być tylko głupawe i bajecznie

kolorowe i koniecznie z brokatem. I powoli przekonują się, że czasem dobro narodowe (jak przeczytałam gdzieś o Chmielewskiej), buszuje po rodzimych lumpeksach, żeby potem stworzyć piękne dzieło – o miłości, o przyjaźni, o człowieku.

Page 78: Funpik kwiecien maj 2014

Kura żyje na podwórzu, w klatce i spomiędzy jej prętów ogląda świat. I pewnego dnia zauważa inną kurę, która prowadzi za sobą pisklęta. W jej sercu rodzi się marzenie – ona też chce choć raz w życiu wysiedzieć jajko. Ale jest kurą nioską, której jajka nigdy nie mają być ogrzewane jej ciałem. Kura zaczyna rozmyślać. A od tego rozmyślania, od pragnień, tęsknot, marzeń, które wydają się nie do spełnienia, jej życie się zmienia. To, co nie może się ziścić, zaczyna ją zżerać od środka, wyjada najpierw jej uśmiech, w głowę wkła-da rozważania, a końcu sprawia, że kura nadaje sobie imię – Ipsak. To słowo podobne do słowa „ipsagwi” czyli liść, a liście mają do spełnienia piękne zadanie. I choć nikt się tak do niej nie zwraca, bo kury nioski nie mają imion, to Ipsak czuje się nagle wyróżniona. Jest kurą filozo-fem, kurą inną niż wszystkie, kurą, której zaczyna być ciasno w klatce i która nie chce zgodzić się na swój los. I mimo że jej największym pragnieniem jest wysiedzenie jajka, postanawia, że już nie będzie jajek znosić. Jest zmęczona swoim losem. Chce sama zacząć o sobie decy-dować. Choć trochę, troszeczkę. I gdy przestaje się nieść i traci pióra trafia do wielkiego dołu z chorymi, martwymi kurami, które już nie oddychają. Ale ona jedna wciąż jeszcze żyje...

Ta historia ściska za serce, ściska za gardło i wyciska dwie szklanki łez. To łzy smutku – bo tak mocno współczujemy Ipsak. To łzy ra-dości - bo to w końcu kura, która opuszcza podwórze. To łzy wzru-szenia – bo tyle jest tu pięknych scen, pięknych motywów, miłości, przyjaźni, ciepła, rodzicielskiego poświęcenia. To łzy żalu – za tymi, co w tej książce odchodzą. To łzy podziwu – bo jest w niej tak wielka determinacja i odwaga, że chciałoby się brać przykład z kury. To książka o czym innym dla dzieci i o czym innym dla rodziców, w szczególno-ści dla matek.

Dla dzieci to książka o wielkim bo-haterstwie – bohaterem jest ten, kto nie boi się nadać sobie imienia, kto nie boi się marzyć, kto nie boi się wyciągnąć ręki i sięgnąć po chmury, jeśli ma na to ochotę. To nie ma

Autor: Hwang Sun-mi Ilustracje: Kim Hwang-young Wydawnictwo:Kwiaty Orientu

Gęś, śmierć i tulipan”Wolfa Erlbrucha, Wydawnictwo Hokus-Pokus, 2008

W MARCU CZYTAM

O KURZE,która opuściła podwórze

Page 79: Funpik kwiecien maj 2014

być bohaterstwo czyimś kosztem, deptanie wszystkiego, co stanie na drodze. To ma być bohaterstwo zwykłego dnia. Dla dzieci to książka o tym, że mogą wszystko, że nic ich nie ogranicza, że zawsze warto zabiegać o to, na czym nam zależy, że może się okazać, że wieko klatki jest podniesione, tylko tego nie zauważyliśmy, albo podniesie się za chwilę. Że warto korzystać z nada-rzających się okazji, nie przepusz-

czać losowi, wymykać się z klatki tym jednym małym otworem, nawet, jeśli prowadzi przez „dół śmierci” i wydaje się, że nie nigdy już nie będzie światła. Dla rodzi-ców to książka o rodzicielstwie. O wielkim poświeceniu, jakim ono jest, ale też wielkiej radości, jaką daje. O tym, że gdy raz staniesz się rodzicem, to jesteś nim zawsze, do końca, nawet, jeśli twoje dziecko nie jest już dzieckiem. O wielkiej sile takiego uczucia – tego które się daje, bo miłość rodzica nie ma sobie równych na świecie, ale też tego, które się otrzymuje – bo ta miłość wraca – wraca w dziecięcym uśmiechu, w pierwszym słowie, w pierwszym rysunku, w pierwszym kroku, nawet w pierwszym odcho-dzeniu – gdy mały dotąd człowiek nagle staje się większy i odchodzi do swoich spraw. To ogrom emocji, dumy, poczucia dobrze spełnione-go obowiązku, wzruszenia. O tym jest ta książka, gdy czyta ją dorosły,

Na pewnym podwórzu, była sobie pewna kura. Może nawet nie za siedmioma górami i za siedmioma lasami. Może nawet gdzieś tu obok. Ta kura to nioska, której całe życiowe zadanie to znoszenie jaj. I te jaja co rano ręka gospodyni wybiera spod kury i wkłada do koszyka. A potem pewnie zabiera gdzieś na targ i sprzedaje.

matka. W historii Ipsak widziałam historię zdeterminowanej kobiety, która chce dać życie i tym życiem się opiekować, która marzy, by móc komuś pokazywać świat. O tym by – egoistycznie – być kochaną przez kogoś do końca życia. I o tym, jak tego dokonuje wbrew całemu światu. I jak ze zwykłej kury staje się kurą bojowniczką, kurą zwierzę-ciem drapieżnym, bo tego wymaga opieka nad dzieckiem. Trzeba cza-

sem stanąć przeciw całemu światu, żeby uchronić swoje młode. Piękna książka ze wspaniałymi ilustracja-mi, którą za każdym czytaniem można na nowo odkryć. Do treści

której dorasta się bardzo powoli, ale zawsze jest aktualna. Taką, którą warto przeczytać od czasu do czasu, by nabrać siły do marzeń.

Page 80: Funpik kwiecien maj 2014

Ja i mój brat nie mogliśmy się wtedy doczekać, żeby już można było zobaczyć maluchy. I cieszyliśmy się tym bardziej, im więcej było małych puchatych kulek. Ciocia zaś cieszyła się tym mniej. Bo gdy my już się szczeniaki naprzytulaliśmy i nako-chaliśmy, choć nigdy nie mieliśmy tego dość, gdy my wracaliśmy do domu i już zaczynaliśmy czekać na kolejną wizytę u cioci, ona zostawa-ła z pogryzionymi kapciami, roz-chlapanym mlekiem, witaminami dla psich dzieci, szczepieniami i mo-krymi gazetami, porozkładanymi po całym domu. I przy całej miłości do psiego rodu, w kalendarzu z niecier-pliwością skreślała dni, które zostały do momentu, aż szczeniaki będzie można oddać w jakieś dobre ręce.

Trochę podobnie jest pewnie z dorosłymi z „Pieciopsiaczków”. Bo pięciopsiaczki to pięć piesków, które urodziły się suczce Balbinie. Karol i Karolina są zakochani – od pierw-szego wejrzenia na pięć ogonów. Mama, tata i babcia pewnie trochę mniej. Ale babcia-poetka od razu zaczyna na temat piesków rymować. Więc wiadomo, że oni też troszkę już te pieski pokochali. Bo mimo że włażą do butów (i czasem tam siusiają), mimo że robią strasznie dużo hałasu, mimo że czasem zja-dają wszystkie rodzynki i migdały, które tata zdobył, bo inaczej mazu-rek na święta wielkanocne będzie nieważny, nawet mimo tych gazet,

Gęś, śmierć i tulipan”Wolfa Erlbrucha, Wydawnictwo Hokus-Pokus, 2008

W LUTYM CZYTAM

PIECIOPSIACZKIAutor: Wanda Chotomska

Page 81: Funpik kwiecien maj 2014

które chyba powinno się dostawać w pakiecie ze szczeniakami, to prze-cież nie można ich nie kochać.

To świetna książeczka o perype-tiach piątki psich dzieci i o tym, jak podbijają serca nie tylko dzieci, ale też dorosłych. Historyjka, która mimo skończonych 29 lat, wcale się nie starzeje. O tym, że wcale nie tak trudno było znaleźć psom domy, choć wszyscy się martwili, o tym, jak jeden malował ogonem łąkę na ścianie domu pani Tosi, jak drugi prowadził z tatą samochód, a trzeci łapał ogonem rzepy z łąki i o tym, czy pod psem jest pogoda, czy też pada deszcz. I trudno nie pisać o nich, gdy

A ta babcia, która pisze wiersze naj-pierw długopisem, a potem przepi-suje na maszynie, to chyba jest sama Chotomska. Bo ma takie poczucie humoru, takie same twór-cze rytuały i gdy obiera włoszczyznę na zupę ze swoją wnuczką, to bawi się w teatr – i wtedy marchew-ka może być wilkiem, z ogonem z natki. To niezwykła osobowość – w książce i na żywo. Nie wiem, czy ona sama orientuje się, ile napisała już książek. Jest ich pewnie coś koło 200 czy 300. Ale nie dziwne to – miałam kiedyś okazję być na spotkaniu autorskim z Chotomską – sypie wierszami z rękawa i z kapelu-sza, mówi wierszem i wiersz potrafi

Pamiętam siebie z czasów dzieciństwa – zbierałam wszystko, co było związane ze zwierzakami – poczynając od pocztówek i gazetek po plastikową reklamówkę z wizerunkiem jamnika, którą kupiłam na rynku za dwie tygodniówki. Pamiętam też ogromny zachwyt, gdy w domu mojej cioci suczka kolejny raz się szczeniła.

ułożyć na każdy temat. Albo nawet opowiadanko – o pięciu psach, co się urodziły jednej suczce. I choć debiutowała w 1949 roku na łamach nieistniejącego już „Świata Mło-dych”, a pierwszy tomik poezji wy-dała w 1958, to ciągle dzieci chcą ją czytać – wciąż i wciąż na nowo. Jej imieniem nazwano 19 przedszkoli, dostała Order Uśmiechu i Złoty Medal Zasłużony w Kulturze Gloria Artis, a w 2012 to nawet Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za działalność społeczną na rzecz dzieci i młodzieży. I jest mamą Ciotki Klotki z „Pana Tik-Taka”.

A „Pieciopsiaczki” z mojego dzie-ciństwa i z mojej biblioteki popełniła z Mirosławem Pokorą. Pokora to

ten pan, którego wszyscy kojarzą z rysunkami kobiet o obfitych kształ-tach, z wielkimi fryzurami i małymi spiczastymi nóżkami. I ze śmiesz-nymi wielkimi oczami. I jeszcze z tym, że jego rysunki są przeważnie troszkę karykaturalne, ale zawsze bardzo sympatyczne. Ale Pokora z „Pieciopsaiczków” to Pokora trochę bardziej poważny, trochę bardziej re-alistyczny. To psy głaskane pędzlem, których długą sierść można poczuć pod palcami. Psy nieudolne, lekko ciapkowate, budzące cały wachlarz pozytywnych emocji, zilustrowane z uczuciem, ale bardzo nie po „po-korowskiemu”. Takie malowanie to margines twórczości Pokory.

Słyszałam ostatnio w audycji radio-wej informację, że trwają podobno prace nad stworzeniem maszyny, która będzie tłumaczyła mowę psią na ludzką. W komentarzach słucha-czy padło żartobliwe stwierdzenie, że pies gada dopiero wtedy, gdy ukończy pierwszy rok życia. A ja zaczęłam myśleć nad tym bardzo poważnie – nad niesamowitą więzią między dziećmi a zwierzętami, nad zachwytem w czystej postaci, jakie wywołuje w dzieciach dotyk sierści i machanie ogonem. Pewnie wynika to z podobieństwa między dziećmi a zwierzętami - są przecież takie same – działają instynktow-nie, nie kryją uczuć i emocji, nie potrafią kłamać, mają ograniczone możliwości porozumiewania się z dorosłymi... I jedne sikają długi czas w pieluchę, a drugie potrzebują całego stosu gazet...

Page 82: Funpik kwiecien maj 2014

PYSZNIEPYSZNIE

Page 83: Funpik kwiecien maj 2014

PYSZNIE

Page 84: Funpik kwiecien maj 2014

WARZYWA

Page 85: Funpik kwiecien maj 2014

WARZYWA

Katarzyna Dębińska Łatak, Kuchnia nastrojowawww.kuchnianastrojowa.blogspot.com

Page 86: Funpik kwiecien maj 2014

Cukinię zetrzyj na tarce o grubych oczkach, posól i odstaw na kilka minut, po tym czasie odciśnij w dłoniach nadmiar wody. Groszek ugotuj w oso-lonym wrzątku. Cieciorkę i pestki słonecznika zmiksuj na gładko. Wszystkie składniki przełóż do większej miski i ręką wymieszaj. Formuj duże kotlety, ułóż je na talerzu i wstaw na 1 godzinę do lodówki. W tym czasie smaki przejdą sobą nawza-jem. Na patelnię wlej taką ilość oleju, aby przykry-ła całe dno patelni. Burgery smaż z dwóch stron po 3-4 minuty. Podawaj z ulubionymi dodatkami.

Smacznego!

Składniki:• 1 puszka cieciorki (400 g)

• 50 g pestek słonecznika

• 1 jako

• 1 mała cukinia

• 140 g mrożonego zielonego groszku+1 łyżeczka soli do gotowania

• 1 płaska łyżeczka soli

• olej lub oliwa do smażenia

• dodatki: dowolne np. bułki, ke-czup, pomidor, kiszony ogórek

Burgery warzywne z cieciorki (6 dużych burgerów)

Przygotowała:Katarzyna Dębińska Łatak,kuchnianastrojowa.blogspot.com

Page 87: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Kuchnia Nastrojowa

Page 88: Funpik kwiecien maj 2014

Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Spód okrągłej formy o średnicy 18-20 cm wyłóż papierem do pieczenia, a boki nasmaruj masłem. Obraną mar-chew zetrzyj na tarce o średnich oczkach. Oddziel żółtka od białek, żółtka utrzyj z cukrem na pusz-ysty krem. Cały czas mieszając na średnich obro-tach miksera stopniowo dodawaj białka, powoli wlewaj oliwę, dodaj przesiana mąkę z proszkiem i cynamonem. Na końcu dodaj marchew i kokos, wymieszaj łyżką i wstaw do piekarnika na 40-45 minut, do czasu, aż wykałaczka wbita w środek bę-dzie sucha. Upieczone ciasto wyjmij z pieca, formę zdejmij dopiero po ostudzeniu.

Puszkę mleka kokosowego wstaw na noc do lo-dówki. Po otwarciu gęsta, biała śmietanka oddzieli się od wody. Łyżką wyjmij śmietankę i utrzyj w mikserze z cukrem pudrem na puszysty krem. Żelatynę rozpuść w dwóch łyżkach gorącej wody, a po przestudzeniu wymieszaj z kremem. Wydrą-żonego orzecha kokosowego obierz obieraczką na cienkie paski.

Ciasto przekrój na 2 równe blaty. Na jednym blacie ułóż połowę kremu, przykryj drugim blatem, a na jego wierzchu ułóż resztę kokosowej śmietanki. Całość udekoruj paskami kokosa. Możesz od razu podawać, chociaż ciasto będzie się lepiej kroić gdy postoi 2 godziny w lodówce.

Smacznego!

Wskazówka jak rozbić kokos: Wydrąż otwory w miejscu gdzie znajdują się 3 ciemne plamki np. korkociągiem. Płyn przelej do szklanki. Orzech wstaw do na-grzanego piekarnika do tempe-ratury 180 stopni na 4-5 minut. Po tym czasie uderz kilkukrot-nie kokos tłuczkiem do mięsa, powinien łatwo pęknąć.

Składniki:• 180 g marchwi

• 90 ml oliwy

• 2 jajka

• 85 g cukru brązowego

• 90 g mąki pszennej

• 1 kokos (60 g zetrzyj na tarce o średnich oczkach na wiórki, resztę pozostaw do dekoracji)

• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

• 1 łyżeczka cynamonu

• 1 puszka mleka kokosowego

• 2 łyżki cukru pudru

• 1 łyżeczka żelatyny

• Masło do nasmarowania formy

Ciasto marchwiowo-kokosowe

Page 89: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Kuchnia Nastrojowa

Page 90: Funpik kwiecien maj 2014

Cykorię umyj, osusz ręcznikiem papierowym i ułóż na talerzu. Wymieszaj twarożek z kiełkami, posiekanym szczypiorkiem i solą. Obieraczką wy-tnij cienkie paski z ogórka. Twarożkiem nafaszeruj cykorie. Paski ogórka nabij na wykałaczkę aby wyglądem przypominały żagiel. Wbij żagiel w łó-deczkę, dociskając wykałaczkę do końca (pomoże to utrzymać stabilność łódeczek). Możesz od razu podawać.

Smacznego!

Składniki:• 6 liści cykorii

• 1 duży zielony ogórek

• 1 opakowanie twarożku (150 g)

• ½ opakowania kiełków rzod-kiewki (25 g)

• ½ pęczka szczypiorku

• sól do smaku

• dodatkowo: 6 wykałaczek

Łódeczki z cykorii

Page 91: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Kuchnia Nastrojowa

Page 92: Funpik kwiecien maj 2014

Piekarnik nagrzej do 210 stopni z funkcją grill. Dużą blachę wyłóż folią aluminiową i rozłóż na niej cienko pokrojone w plastry warzywa. Ułóż blachę pośrodku piekarnika i zapiekaj warzywa przez 15 minut - prawdopodobnie trzeba bę-dzie je zapiekać w dwóch partiach. Z upieczonej papryki zdejmij skórkę, powinna łatwo odejść, wszystkie warzywa pokrój w kostkę, wrzuć do rosołu i zagotuj. Całość zmiksuj, nie musi być dokładnie. Zupę przelej do miseczek i dowolnie udekoruj słodką śmietanką, kiełkami rzodkiewki, listkami kolendry lub grzankami.

Smacznego!

Składniki:• 1 batat (150 g)

• 1 czerwona papryka

• 1 średnia cebula

• 1 mała cukinia

• 1 średnia marchew

• ½ l. rosołu

• Dodatkowo: kawałek folii alu-miniowej

Zupa jarzynowa z pieczonych warzyw

Page 93: Funpik kwiecien maj 2014

fot. Kuchnia Nastrojowa

Page 94: Funpik kwiecien maj 2014

PSYCHO LOGIA

Page 95: Funpik kwiecien maj 2014

PSYCHO LOGIA

Page 96: Funpik kwiecien maj 2014

Urszula Turyna, Sylwia Zaremba, Mały Książęwww.psychoterapia-malyksiaze.pl

Opracowała:

LEK PRZED SNEM U DZIECI.

Lęk przed zaśnięciem może wynikać z:• lęków separacyjnych - czyli takich, które pojawia-

ją się w sytuacji oddzielenia od rodziców, dziecko boi się, że straci rodziców, straci ich miłość (sen jest naturalną sytuacją separacji od bliskich),

• lęków anihilacyjnych - są to lęki na głębszym po-ziomie i bardziej niepokojące z psychologicznego punktu widzenia, są to lęki dziecka przed zniknię-ciem, byciem pochłoniętym, unicestwionym, które mogą uruchamiać się szczególnie w nocy, ciemno-ści, ciszy.

• pragnienia kontrolowania rodziców (w pewnym wieku, miedzy 3 a 5 rokiem życia, jest to natural-nym zjawiskiem). Dziecku trudno jest zaakcepto-wać, że rodziców może łączyć "coś" na co nie ma wpływu i w czym nie uczestniczy. Nie potrafi więc odprężyć się we własnym pokoju czy łóżku.

Każdy rodzic zna kłopoty i problemy związane z bra-kiem właściwego wypoczynku w nocy. To przede wszystkim: mniejsza umiejętność tolerancji na bodźce

Jednym z częstych pro-blemów występującym w wieku dziecięcym jest lęk przed zasypianiem.

Jednym z częstych problemów występują-cym w wieku dziecięcym jest lęk przed zasy-pianiem. Objawy to miedzy innymi: niepo-kój przed pójściem do łóżka, a także ataki paniki podczas prób zaśnięcia, jak również wzmożona hiperaktywność przed samym momentem pójścia spać. Często lęk przed zaśnięciem u dziecka jest traktowany z dużą pobłażliwością: „wyrośnie z tego”, a czasem z nadmiernym skupieniem się na lęku, a nie na przyczynach.

PSYCHOLOGIA

POTWORY WYJDZCIE Z SZAFY!

Page 97: Funpik kwiecien maj 2014

LEK PRZED SNEM U DZIECI.

i frustracje, wpadanie szybko w złość, brak skupienia uwagi czy wycofanie psychofizyczne dziecka.

Koszmary i lęki nocne zależą również od poziomu stresu w czasie dnia. Jeśli dziecko ma wiele problemów, niepokoju i napięcia w ciągu dnia, prawdopodobnie przełoży się to na jego niespokojny sen. Wsparcie emocjonalne bliskich osób w codziennych kłopotach dziecka jest dobrym startem do naturalizowaniu na-pięcia i leku. Inaczej mówiąc, to dobry start na podróż na „białą salę”, z kompasem i mapą.

Niestety, nie ma złotej recepty, która pozwalałaby na natychmiastowe pozbycie się lęku przed snem.

Trzeba sobie również zdać sprawę, że na pewnym etapie lęki i koszmary (jeśli nie nadmiernie nasilone) można uznać za naturalne, a nawet rozwojowe (3-5lat).

Należy jednak pamiętać, że utrzymujący się strach przed snem to poważny problem, który często wymaga profesjonalnej pomocy. Jeśli czujesz, że niepokój two-jego dziecka zaczyna przeradzać się w fobię, poszukaj pomocy specjalisty, aby zaburzenia snu nie stały się poważniejsze.

My proponujemy kilka form za-baw z dziećmi, które mogą pomóc w uśmierzeniu lęku przed zaśnięciem i radzeniu sobie z koszmarami nocny-mi. Plakat. Najpierw stwórz z dzieckiem listę wszystkich możliwych określeń na koszmarne lęki nocne. Powieś tę listę w widocznym miejscu i zachęć gości odwiedza-jących twojego szkraba do wpisywania swoich wła-snych nazw. Mogą się na tej liście się znaleźć: duchy, stwory, potwory, koszmarniki, brzydale, kocmołuchy, karaluchy.

Eliksir na sen. Razem z dzieckiem robicie eliksir na spokojny sen. Zasada jest prosta: musi być to coś co lubi wasze dziecko i coś bardzo słodkiego. Jedna ły-żeczka przed snem.

Magiczna lampka na „koszmarniki”. Zrób z dzie-kiem ozdobną lampkę (np. możesz skonstruować lub ozdobić klosz) na przyciąganie do światła koszmarni-ków. Możesz pomalować lampion farbami lub ozdobić przez przyklejenie kolorowych guzików do abażura. Z młodszym dzieckiem możesz kupić małą lampeczkę i poinformować go o jego magicznym działaniu „wiesz to jest specjalna lampka, która po włączeniu do kon-

taktu wciąga do siebie wszystkie koszmarniki w tym pokoju”. Możesz również żarówkę lekko posmarować olejkiem zapachowym np. pomarańczowy i przekonać dziecko, że to jest magiczny wabik na owe „koszmarni-ki”, małe stworki przeszkadzające dzieciom spokojnie spać.

Brzydale. Narysujcie rano potwora, który przyśnił się mamie, tacie i dziecku, a następnie rozerwijcie go na kawałki w rytm lecącej muzyki.

Magiczny odkurzacz na stwory-potwory. Stwórz go razem z dzieckiem (najlepiej jak rodzice oboje wezmą udział w tym przedsięwzięciu). Przez tydzień wszyscy zbieracie pudełka, kartoniki, sznurki, rurki np. rura po ręczniku papierowym kuchennym i wspólnie w wolny dzień robicie odkurzacz na stworki-potworki. Kie-dy go zrobicie, to przed snem odkurzacie cały pokój dziecka szczególnie szafy i łóżko dziecka. Kolejnego dnia opróżniacie go do butelki, zakręcacie i wyrzucacie do kosza.

Kompas na wykrywanie duchów. Zrób z dzieckiem z pudełeczka, czy małego słoika kompas który wskazu-je czy do pokoju dziecka zbliżają się „koszmarniki”.

Poza tymi zabawami warto wspomnieć o możliwo-ści wykorzystywania zabaw relaksacyjnych i technik oddychania. Głębokie oddychanie ma podstawowe znaczenia dla relaksu, również przed snem.

Miejsce relaksu. Poproś dziecko, aby razem z tobą położyło się w miejscu wyznaczonym na relaks. Przez chwilę głęboko oddychajcie. Powietrze nabierajcie nosem, a wydmuchujcie powoli ustami. Niech dziecko czuje jak powietrze wkrada się do jego wnętrza, do klatki piersiowej, następnie już do brzucha, następnie do pośladków nóg i stóp. Powtórzcie ćwiczenie co naj-mniej 10 razy. Może być wykonywane przy spokojnej muzyce.

Bańki mydlane. Bańki mydlane pozwalają ćwiczyć oddychanie. Niech weźmie głęboki wdech i powoli wydmuchnie powietrze przez rurkę, starając się zrobić jak największa bańkę.

Okulary. Na mostek dziecięcych okularów przyklej pasek z bibuły np. 10 cm. Poproś dziecko aby jak najdłużej utrzymało papierek od twarzy i wprawiło go w ruch delikatnie dmuchając na niego.

Page 98: Funpik kwiecien maj 2014

LOGO PEDIA

Page 99: Funpik kwiecien maj 2014

LOGO PEDIA

Page 100: Funpik kwiecien maj 2014

LOGOPEDIA

SPOSTRZEGANIE WZROKOWE, CO TO MA WSPOLNEGO Z MOWIENIEM?

Jak już udało nam się zauważyć z poprzed-nich artykułów, mówienie w bardzo ścisły sposób powiązane jest głównie z lewą pół-kulą mózgu (prawa pełni funkcje bardziej wspomagającą w tym zakresie).

Page 101: Funpik kwiecien maj 2014

Agnieszka Drońska, Klaudia Dobija, Labirynt Słówwww.labiryntslow.com.pl

Opracowała:

SPOSTRZEGANIE WZROKOWE, CO TO MA WSPOLNEGO Z MOWIENIEM?

Niezwykle ważne są również „zabawy znikajki”. Pierwszą tego typu zabawą może być powolne znika-nie mamy lub taty z pola widzenia dziecka leżącego w łóżeczku. Przy okazji śpiewamy melodyjną piosenkę i oddalamy się. Inne zadanie może polegać na przesu-waniu znad głowy maluszka jednokolorowej np. czer-wonej zabawki zawieszonej na sznurku. Nasze dziecko powinno zainteresować się przedmiotem i śledzić wzrokiem jego ruch. Niezwykle łatwą, a ważną zabawą jest ukrywanie przedmiotu pod ściereczką czy wyjmo-wanie z pudełka kolorowych piłeczek i ukrywanie ich w swoich dłoniach.

Oglądanie zabawki podczas jej potrząsania, to również ważny etap w rozwoju dziecka. Dlatego warto ozdobić grzechotkę np. skrawkami sreberka.

Zachęcam do przygotowania dla swojego dziecka kolo-rowych ilustracji lub zdjęć bliskich dziecka. Zafoliowa-ne i zbindowane książeczki o formacie A4, w których głównym bohaterem będzie dziecko staną się wspa-niałą okazją do ćwiczenia gestu wskazywania palcem, wspólnego opowiadania, zadawania dziecku prostych pytań, a przede wszystkim spostrzegania elementów na ilustracjach, już bez użycia konkretnych zabawek.

Rozwój naszego maluszka dotyczy wielu aspektów, w których zawierają się również zdolności spostrze-gania wzrokowego. Co więcej, wiele z ćwiczeń spo-strzegania wzrokowego odwołuje się właśnie do lewej półkuli mózgu.

Bawić możemy się już z kilkumiesięcznymi dziećmi. Wystarczy tekturowa czarna zasłonka na patyku, zza której będzie pojawiać się twarz uśmiechniętej mamy, wypowiadającej sylaby. Wiele trudności nie sprawi nam również, jeżeli do czarnej lub czerwonej zabawki, najlepiej klocka, przywiążemy sznurek. Przesuwając klocek przed dzieckiem, które wodzi za nim wzrokiem przyczynimy się do jego lepszego rozwoju.

Jak wiele radości może sprawić uśmiech maluszka naj-lepiej wie każdy rodzic. To niezwykle ważna umiejęt-ność – reagowania mimiką na mimikę, uśmiechem na uśmiech. Nic trudnego nie ma w tym, abyśmy pochy-lając się nad łóżeczkiem dziecka próbowali naśladować mimikę dziecka czy powtarzali różne sylaby w bardzo melodyjny sposób.

Page 102: Funpik kwiecien maj 2014

www.funpik.plwww.funpikmag.com