columbia kwiecien 2012

15
KWIECIEń 2012 KWIecIeń 2012 COLUMBIA COLUMBIA RYCERZE KOLUMBA Wyjątkowy hołd dla Jana Pawła II Niezwykłe muzeum medali i monet w Polsce jest hołdem złożonym Błogosławionemu Janowi Pawłowi II

Upload: columbia-magazine

Post on 28-Mar-2016

226 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Columbia Kwiecien 2012

TRANSCRIPT

Page 1: Columbia Kwiecien 2012

KWIECIEń 2012KWIecIeń 2012

COLUMBIACOLUMBIARYCERZE KOLUMBA

Wyjątkowy hołddla Jana Pawła II

Niezwykłe muzeum medali i monet w Polsce jest hołdem złożonym Błogosławionemu Janowi Pawłowi II

Page 2: Columbia Kwiecien 2012

-

Będziemy wierni naszej sprawieW jedności z biskupami rycerze bro-nią wolności religijnej zwalczanej nie-uczciwie przez władze państwowe.najwyższy rycerz carl a. anderson

Ustanowienie eucharystiiPiąta tajemnica światła w różańcu za-chęca, by wzrastała w nas wdzięcznośćza Najświętszy Sakrament.najwyższy kapelan

BiskUp william e. lori

pokój i prześladowania w egipcieW następstwie rewolucji, egipscychrześcijanie walczą o utrzymanieswego miejsca w zdominowanymprzez Muzułmanów narodzie.greg BUrke

mistrzostwa „kardynałów”Drużyna Baseballowa MLB z St. Louisma mocne katolickie korzenie.Brian caUlfield

wyjątkowy hołd dla jana pawła iiNiezwykłe muzeum medali i monetw Polsce jest hołdem złożonym Bło-gosławionemu Janowi Pawłowi II.paweł piwowarczyk

rycerze w akcji

2

Monety, długopisy i medale na wystawie w Muzeum Monet i Medali Jana PawłaII w Częstochowie, w Polsce.

co

Ve

r,

co

nT

en

TS

: Ja

n w

elc

ze

wski

3

5

8

9

13

k w i e c i e n 2 0 1 2 ♦ T o m 9 2 ♦ n u m e r 4

RYCERZE KOLUMBA

1 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

COLUMBIAA r t y K u ł y

Page 3: Columbia Kwiecien 2012

BuDuJĄc LePSZy ŚWIAt

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 2

W tyM rOKu katolicy amerykań-scy muszą stawić czoła sytuacji bezprecedensu — zagrożeniu wolnościreligijnej w uSA.

Departament Zdrowia chce narzu-cić katolickim organizacjom, byswoim pracownikom pokrywałykoszty następujących usług medycz-nych: sterylizacji, antykoncepcji iśrodków wczesnoporonnych. tenobowiązek, który ma wejść w życie odnowego roku, obejmie wszystkie ka-tolickie organizacje i osoby prawne.

Zgodnie z nowymi zasadami rów-nież rycerze Kolumba będą zobowią-zani przeznaczać przychody zeskładek członkowskich ze sprzedażypolis ubezpieczeniowych, aby finan-sować służbę zdrowia, która świadczyleki i procedury, które są niezgodne znauczaniem moralnym Kościoła ka-tolickiego o przekazywaniu życia ijego świętości.

Konstytucjonaliści zgadzają się, żenarzucony przez administrację rzą-dową obowiązek jest niekonstytu-cyjny i niezgodny z prawem. równieżKonferencja episkopatu uSA wyra-ziła sprzeciw i wezwała prezydenta dowycofania się z forsowanych rozwią-zań, a Kongres — do uchwaleniaustawy broniącej wolności sumienia.

Sprawa dotyczy nie tylko katoli-ków. również tysiące pastorów pub-licznie wyraża sprzeciw, a niektórzyzapowiadają gotowość pójścia do wię-zienia, aby uchować prawdę wiary.

W odpowiedzi na zarzuty admi-nistracja rządowa Obamy zapropono-wała tak zwaną „akomodację”, którajednak nie zmienia istoty sprawy i jestnie do przyjęcia.

Władza państwowa twierdzi, żeśrodki wczesnoporonne są tańsze odporodu w szpitalu, więc ubezpieczycielistać na ich oferowanie za darmo, więckatolicy i instytucje katolickie nie mająo co kruszyć kopii. Gdyby podążyć lo-giką prezydenta, to apteki powinnywydawać leki nadciśnieniowe i anty-cholesterowe za darmo, bo przecież by-łoby to tańsze od leczenia pacjentów zudarem mózgu bądź atakiem serca.

Ale przecież nic na tym świecie niejest za darmo, a to znaczy, że katolic-kie organizacje, będą opłacały pro-gramy ubezpieczeniowe dla swoichpracowników, które to programybędą oferowałyusługi, które naruszająnaszą moralność.

Ogólnokrajowy Komitet na rzeczPrawa do Życia ostrzegł, że zapędywładz państwowych sięgają dalej. Lo-gika administracji rządowej przygoto-wuje grunt pod obowiązkoweopłacanie aborcji, gdyż aborcja jesttańsza niż koszt porodu.

Nigdy dotąd w Ameryce rząd niewykorzystał swojej władzy, by naru-szyć wolność religijną poprzez zmu-szenie duchownych i organizacjireligijnych do płacenia za programy,które łamią wyznawane przez nich za-sady moralne.

Pod koniec XVIII wieku w Wirginiithomas Jefferson ułożył Akt ustano-wienia Wolności religijnej, a w nimzawarł, co następuje: „Zmuszaniekogoś do łożenia na szerzenie poglą-dów, które są sprzeczne z jego wiarąreligijną, jest grzechem i tyranią”.

W latach 50-tych XX wieku ryce-rze Kolumba podjęli starania, by dorecytowanego codziennie rano w

szkołach Ślubowania Wiernościdodać wspomnienie o Bogu z mowyAbrahama Lincolna przy poświęceniucmentarza wojennego w Gettysburgu.tak jak Jefferson, Lincoln rozumiał,że wielkość Ameryki jest nierozłącznaz wiarą wyrażoną w Deklaracji Niepo-dległości o przyrodzonych prawach„nadanych nam przez Stwórcę”.

Kto nadużywa władzy, powinienskonfrontować się ze słowami świętegoAugustyna, do których odwoływał siępastor Martin Luther King, że „prawonieuczciwe traci swą moc prawa”.

W styczniu Papież Benedykt XVIpublicznie upomniał się o wolność reli-gijną w Stanach Zjednoczonych, mó-wiąc: „Niezbędnym jest, by caławspólnota katolików w uSA zrozumiała,jak wielkie zagrożenie czyha na pub-liczne świadectwo moralne Kościoła”.

Obecnie rycerze Kolumba mają za-sadnicze zadanie do wykonania wobronie wolności religijnej. Musimywesprzeć naszych biskupów w ichwezwaniach, by Prezydent Obamawycofał się z nieuczciwego prawa.Musimy zabiegać u kongresmenów,by uchwalili ustawę chroniącą nasząwolność. Wreszcie, musimy modlić sięgorąco o przezwyciężenie zagrożeń.

Przed nami wielkie zadanie. Każdy zbraci rycerzy jest do tego powołany. takjak wielu z braci rycerzy przed nami od-powiadziało na wezwanie, jestem pe-wien, że my też będziemy trwać przywierze, wolności i naszym Kościele.

Vivat Jesus!

Będziemy wierni naszej sprawie

W jedności z biskupami Rycerze bronią wolności religijnejzwalczanej nieuczciwie przez władze państwowe

Najwyższy rycerz carl A. Anderson

Page 4: Columbia Kwiecien 2012

ucZyĆ SIĘ WIAry, ŻyĆ W WIerZe

3 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

DAWNO teMu, jeszcze jako kle-ryk, odwiedzałem odległą od domuparafię, gdzie zaskoczył mnie pewienwidok. Zamiast wygłosić kazanie,ksiądz odpytywał różnych wiernychi traktował jak uczestników telewi-zyjnego show. Zadawał pytania i no-tował wyniki. Brakowało tylkoolśniewającej asystentki i nagród.

Gdy moje święcenia sięzbliżały, starszy wiekiem oj-ciec duchowy ostrzegł mnie,bym nie starał się zwrócićuwagi wiernych na siebiepodczas celebrowania eucha-rystii. Powiedział: Nie próbujświecić jak gwiazda, gdyobok świeci słońce. O wielewcześniej, nim Błogosła-wiony Jan Paweł II powierzyłKościołowi różańcowe tajem-nice światła, ten kapłan jużodnosił się do eucharystiijako do misterium światła,które rozświetla gęsty mrokKalwarii.

MISterIuM ŚWIAtłAJezus ustanowił eucharystięw noc przed swą śmiercią, podczasOstatniej Wieczerzy. Dwa tysiące latpóźniej Kościół wciąż celebruje usta-nowienie eucharystii w Wielkiczwartek. Podczas wieczornej MszyWieczerzy Pańskiej jesteśmy wpro-wadzeni do pomieszczenia, w któ-rym Jezus spożywa z uczniami

posiłek paschalny. Gdy Jezus po-chyla się umyć nogi apostołom, uczynas piękna obdarowywania miłościąi jak nieść nadzieję w ponurym świe-cie. Wraz z rozwinięciem wielkocz-wartkowej liturgii zbliżamy się ku„Bogu z Boga, Światłości ze Światło-ści”. eucharystia, zapowiedź przy-szłej chwały, pozwala nam

promieniować przyjmowanym świat-łem chrystusowej miłości. Jesteśmywłączeni w ofiarę chrystusa, którejdokonał z miłości, by zniweczyćgrzech i śmierć. Mszę kończy uro-czysta procesja z Najświętszym Sa-kramentem do ciemnicy, gdziewierni adorują i kontemplują rzeczy-

wistą obecność Bożą.czy w wielkiej bazylice czy w ka-

pliczce, to samo misterium światłaujawnia się w każdym miejscu, wktórym odprawiana jest Msza święta.Wraz z czytaniami wieczne SłowoBoga Ojca przemawia do nas i roz-świetla Dobrą Nowiną nasze życia.Wraz z ofiarowaniem chleba oraz

wina składamy na ołtarzu ciałoi krew chrystusa, a jego mękaodbywa się raz jeszcze. tak otomamy udział w dziele chrys-tusa, które podjął dla naszegozbawienia, w samoofiarowaniusię Jezusa dla odkupieniakrzywd. Biorąc udział w eu-charystii, przystępujemy domiłości czystej i uświęconej,bez cienia samouwielbiającegosię grzechu, aby nasze duszemogły jaśnieć chwałą chrystu-sową, światłem dla świata.

MAryJA, NIeWIAStA eucHAryStIIKtóż lepiej pomoże namwzrastać w rozumieniu orazmiłości eucharystii jak nie

Maryja, Bogurodzica i „świątyniaDucha Świętego” (list apostolski Ro-sarium Virginis Mariae, 16)? choćNajświętsza Maryja Panna nie byławraz z Jezusem i uczniami w nocpaschalną, ale Jan Paweł II nazwał ją„niewiastą eucharystii” w encykliceEcclesia de Eucharistia, gdyż uczest-

Biorąc udział w eucharystii, przystępujemy do miłości czystej

i uświęconej, bez cienia samouwielbiającego się grzechu, aby nasze dusze mogły jaśnieć

chwałą chrystusową, światłem dla świata.

ustanowienie eucharystiiPiąta tajemnica światła w różańcu zachęca, by wzrastała

w nas wdzięczność za Najświętszy Sakrament

Najwyższy Kapelan Biskup William e. Lori

Page 5: Columbia Kwiecien 2012

Ofiarowane w jedności z Papieżem Benedyktem XVI

ucZyĆ SIĘ WIAry, ŻyĆ W WIerZe

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 4

cn

S p

ho

to/L

’osse

rva

tore

ro

ma

no

niczyła w pierwszych celebracjachMszy świętej (Dz 2:42) i żadna eu-charystia nie jest odprawiana bezprzywołania jej imienia w komuniiświętych.

Miejsce Maryi w eucharystii jestnawet jeszcze głębsze, bo to onaprzyjęła Słowo Boże w swoim niepo-kalanym sercu, nim przyjęła je doswego łona. Mocą Ducha Świętegoprzyjęła ciało tego, którego my spo-żywamy jako „ciało i krew, duszę ibóstwo” w każdym akcie Komuniiświętej. Nosiła Jezusa pod sercem,gdy odwiedzała kuzynkę elżbietę i„Maryja została w pewnym sensie«tabernakulum» - pierwszym «taber-

nakulum» w historii” (Ecclesia de Eu-charistia, 55).

Bardziej niż ktokolwiek inny Ma-ryja naśladowała swego Syna i żyłaOśmioma Błogosławieństwami.Stała pod krzyżem, współodczuwałaofiarę Syna, a jej dusza była bole-ściwa. Przyjęła z radością dobrą no-winę o Zmartwychwstaniu i spędziłaPięćdziesiątnicę na modlitwie zapostołami, gdy spoczął na nichDuch Święty. Zbierała w sercu pa-mięć Jezusa i jego dzieła, które Ko-ściół odwzorowuje w każdejcelebracji mszalnej. Maryja, któraprzytaknęła misterium chrystuso-wemu prosi, byśmy powiedzieli

„Amen” temu misterium, do któregoprzeżywania zaprasza nas każdaMsza święta.

Przemyślenie piątej tajemnicyświatła i ustanowienia eucharystiiwiedzie nas do Maryi, która wstawiasię za nami, abyśmy mogli wejść dochwały wielkiej tajemnicy wiary.upraszajmy Maryję, by przez jejwspółobecność w liturgii pomogłanam przyjąć miłość eucharystii iskładać dziękczynienie. upraszajmyMaryję, by wstawiała się za tymi zkatolików, którzy opuszczają spra-wowanie misterium Mszy świętej,które zaprawdę jest "źródłem icelem" życia Kościoła.♦

INteNcJe MODLIteWNe OJcA ŚWIĘteGO

KAtOLIcy MIeSIĄcA

Błogosławiony AnacletoGonzález

(1888-1927)

OGóLNA: Aby wielu młodychludzi potrafiło odpowiedzieć napowołanie chrystusa i naślad-ować Go w kapłaństwie i w życiuzakonnym.

MISyJNA: Aby zmartwychwstałychrystus był znakiem niezawod-nej nadziei dla mieszkańców kon-tynentu afrykańskiego.

JOSé ANAcLetO González Floresurodził się jako drugie z 12 dzieci wbiednej rodzinie w tepatitlán wMeksyku. Jako młodzieniec wykazywałsię łatwością w nabywaniu wiedzy.Wstąpił do seminarium, ale rozeznał,że nie jest powołany do kapłaństwa.Wstąpił na wydział prawa, a w 1922roku został adwokatem. Ożenił się tegosamego roku i wkrótce został ojcemdwójki dzieci.

Jako przywódca StowarzyszeniaMłodzieży Katolickiej MeksykuAnaklet prowadził katechezę i dziełamiłosierdzia. Zaangażował się równieżw ruch pokojowych protestów powydaniu praw antykościelnych w 1926roku. Założył czasopismo i aktywiz-ował obywateli na rzecz wolności wyz-nania, wypowiadał się przeciw grabieżykościołów i zakazowi wyświęcanianowych księży.

Wraz z narastaniem prześladowańprzystąpił do Ligi Obrony Prawa doWyznania, które wspierało powstaniew obronie noszenia krzyży. Anakletnie brał udziału w walkach, ale orga-nizował wiece i drukował książeczki o

sposobach i potrzebie niesienia po-mocy powstańcom.

Funkcjonariusze rządowi 1 kwietnia1927 roku osadzili w więzieniuAnakleta i trzy inne osoby, którychnastępnie oskarżono o dowodzeniepowstaniem. Mimo przesłuchań i tor-tur wszyscy czterej milczeli. Stanęliprzed plutonem egzekucyjnym, wyre-cytowali akt skruchy z książeczki donabożeństwa i zginęli od kul.

Podczas beatyfikacji Anakleta i dwu-nastu innych męczenników z Meksyku20 listopada 2005 papież BenedyktXVI nazwał ich świadectwo „bodźcemdo obrony wiary i wyznawania wiarywśród otaczającego nas społeczeństwa”.

eduardo Verástegui gra Anakleta wkręconym właśnie filmie „cristiada”. ♦

Page 6: Columbia Kwiecien 2012

5 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

Z najdujące się w pobliżu wysypiska śmieci na przedmieś-ciach Kairu, centrum Salam jest czymś w rodzaju oazy

w tym skądinąd biednym sąsiedztwie. Mnóstwo tu pyłu ibrudu, bo drogi nie są brukowane, a miejscy śmieciarze (więk-szość z nich to chrześcijanie) taszczą wielkie wory odpadówna wózkach ciągniętych przez osły. Wśród tego bałaganuwszędzie biegają dzieci. Scena przypomina obrazki z innegowieku, ale to jest jak najbardziej egipt wieku XXI.

W centrum Salam otoczenie jest ubogie, lecz spokojne.Dziewiętnaście zakonnic z dumą noszących habity usługujezarówno chrześcijanom, jak i muzuł-manom. Składający się ze szpitala,szkoły i domu starców obiektprowadzony jest przez siostry zortodoksyjnego, koptyjskiego Zgro-madzenia córek Maryi.

Siostra Maria, przełożona klasz-toru związana z centrum Salamprzyznaje, że niedawny rozwójzdarzeń w relacjach muzułmańsko-chrześcijańskich przestraszył ją.„Sprawy wyglądały dobrze podczasrewolucji, ale teraz obserwujemywiele ataków na chrześcijan”. I do-daje: „to trochę niepokoi”.

Wiele osób w tej okolicypodziela punkt widzenia SiostryMarii. Gdy Arabska Wiosna jużponad rok temu ogarnęła AfrykęPółnocną, niosła wraz z sobą nowąnadzieję na wolność. W centrumKairu na Placu tahrir egipscymuzułmanie oraz chrześcijanie razem świętowali upadekprezydenta Mubaraka, który rządził tu ponad 30 lat. Jednakdla chrześcijan w egipcie, stanowiących około 10% z 85 mil-ionowej populacji, radość nie trwała zbyt długo.

„Przypuszczałem, że po rewolucji odzyskamy wszystkienasze prawa, ale to nie okazało się prawdą” powiedział Michaeleid, 28-letni farmaceuta siedzący na dziedzińcu kościoła wruchliwej części centrum Kairu. „chrześcijanie w egipcienadal są uważani za obywateli drugiej kategorii”.

NOWy rZĄD, NOWe WyZWANIAegipt ma największą liczbę chrześcijan wśród wszystkich krajówarabskich, ale chrześcijanie nadal stanowią mniejszość we wszystkichkrajach muzułmańskich. Większość chrześcijan w egipcie to kop-tyjscy ortodoksi, ale także Kościół Katolicki obrządku koptyjskiegopozostający w łączności z rzymem, kierowany przez Patriarchę An-tonios’a Naguib z Aleksandrii, liczy ponad 200,000 wiernych.

chociaż kościoły można spotkać w wielu miejscach w całymKairze, prawie zawsze przed katolicką świątynią albo tuż za rogiemznajduje się minaret bądź meczet, co w niezbyt delikatny sposób

przypomina o dominującym wyzna-niu. Jeśli kobieta w egipcie nie nosi nagłowie chusty (tradycja ta rośnie w os-tatnich latach), to oznacza to, iż praw-dopodobnie jest chrześcijanką alboumiarkowaną muzułmanką. W obuprzypadkach są to mniejszości.

Obecność chrześcijaństwa w egipciedatuje się od czasów św. Marka Apos-toła, który uważany jest za tego, któryw I wieku po chrystusie przyniósłewangelię do Aleksandrii, miasta por-towego nad Morzem Śródziemnym.Św. Marek został męczennikiem, wlec-zono go końmi przez ulice Aleksandrii,a sam egipt ma własną, długą listęświętych i męczenników, żyjących wnastępnych wiekach.

„egipscy historycy dobrze znają his-torię, a jest ona pełna zmagań, cierpi-enia, a nawet przelanej krwi”powiedział biskup Mouneer H. Anis,

anglikański biskup Kairu. „Bez krwi wczesnych chrześcijan niebyłoby tu dziś w ogóle chrześcijan”.

Jednak cierpienia chrześcijan to nie tylko opowieść z histo-rycznych książek. Zabijano chrześcijan także i w ostatnich starciach.Ponad dwa tuziny osób zginęły podczas demonstracji, jaka miałamiejsce w ubiegłym roku w Maspero, w centrum Kairu. Wielu znich zostało rozjechanych przez wojskowe pojazdy. Na pogrzebieofiar Maspero, podczas wyprowadzania trumien z kościoła, biskupAnis widział pogrążonych w żałobie ludzi. Jednak ludzie ci bili także

Pokój i prześladowania w egipcie

W następstwie rewolucji, Egipscy Chrześcijanie walczą o utrzymanie swego miejsca w zdominowanym przez Muzułmanów narodzie

Greg Burke

Na pogrzebie ofiarMaspero, podczas

wyprowadzania trumien z kościoła, biskup Aniswidział pogrążonych

w żałobie ludzi. Jednak ludzie ci bili także

brawa - „klaszcze się tylkobohaterom” - powiedział.

Page 7: Columbia Kwiecien 2012

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 6

brawa - „klaszcze się tylko bohaterom” - powiedział.Za czasów Mubaraka zdarzały się pewne poważne incydenty,

także przypadki chrześcijan więzionych bądź zabijanych z powodówreligijnych. Ale wedle Biskupa Anis życie chrześcijan staje się terazcoraz to trudniejsze, coraz więcej kościołów jest palonych i de-molowanych. „takie rzeczy nigdy nie działy się za czasów Mubaraka– chociaż nie było za niego łatwo” powiedział.

Obecnie Bractwo Muzułmańskie, islamska grupa polityczna,posiada prawie 45 procent miejsc w parlamencie, a bardziejradykalni Salafiści mają 25 procent, co w sumie daje imbezwzględną większość. reszta parlamentu składa się z umi-arkowanych muzułman oraz przyjaznych im chrześcijan.

co to oznacza dla chrześcijan? Odpowiedź nie jest jeszcze oczy-wista, chociaż jest nadzieja, że Bractwo Muzułmańskie, gdy pow-stanie nowa konstytucja, weźmie pod uwagę jakąś ochronęmniejszości. Biskup Anis zasugerował, że Bractwo Muzułmańskiezdobędzie uznanie społeczności międzynarodowej, jeśli będziebronić mniejszości i przyjmie wysokie standardy edukacji młodzieży.

Kiepska edukacja jest jednym z największych problemów w egip-cie i może odgrywać rolę w podsycaniu konfliktu religijnego,ponieważ ludzie nie są uczeni szacunki do tych, którzy praktykująinną religię lub mają odmienne wierzenia. Około 30 procent pop-

ulacji nie potrafi ani pisać ani czytać.“to największy grzech Hosni Mubaraka” powiedział ks. Antoine

rafic Greiche, rzecznik prasowy kościoła katolickiego w egipcie.„utrzymywał analfabetyzm wśród ludzi przez 30 lat”.

SZuKAJĄc SPrAWIeDLIWOŚcINa pozór relacje pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami żyją-cymi w egipcie wyglądają obiecująco. Jest tu na przykład prowad-zona przez katolickie zakonnice w dzielnicy Kairu, Heliopilis,świetnie rozwijająca się szkoła żeńska dla osób wszystkich wyznań.

Ale wedle relacji księdza Greiche, który mieszka w pobliżu szkoły,jedna z sióstr została niedawno temu zaatakowana przez dwóchmężczyzn jadących na motorze. Zamachowcy zerwali habit siostryi zażądali, aby powiedziała, że „Mahomet jest Prorokiem”. Potempocięli jej brzytwą twarz.

„Jako ksiądz nie powinienem się bać, ale jesteśmy trochę wys-traszeni” powiedział ksiądz Greiche.

Pod rządami Bractwa Muzułmańskiego oraz Salafistów egipscymuzułmanie mogą zostać popchnięci w bardziej radykalnymkierunku. Dodał też „Oni nie zmienią mentalności społeczeństwa, ato jest najniebezpieczniejsza sprawa. Przed nami bardzo mglista noc.”

Katolicki biskup koptyjski Antonios Aziz Mina z Gizy wspomina,

Antyrządowi protestanci z dużą flagą egipską na placu Tabrir w Kairze 11 lutego 2011.

cn

S p

ho

to/S

uh

aib

Sa

lem

, r

eu

ters

Page 8: Columbia Kwiecien 2012

7 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

że początkowo powstanie w egipcie wzbudziło w nim optymizmwobec przyszłości kraju, ale to się zmieniło. cel stworzenianowoczesnego państwa pozostaje odległym, powiedział, dodając, żekiedy tylko spłonie lub jest zdemolowany kościół, nigdy nie udajesię odnaleźć przestępcy.

„Jesteśmy przygotowani ponieść koszt finansowy, aby odbu-dować kościół, ale chcemy, aby strona, która temu jest winna,została odnaleziona i poddana procesowi” - mówi Biskup Mina.

„Mówiąc wprost, nie mamy wielkiej przyszłości” powiedział. „Alebyły gorsze czasy dla chrześcijan w egipcie, i chrześcijanie są tunadal. to może więc być moment oczyszczenia”.

Odniósł się także do incydentu, kiedy to sześć chrześcijańskichrodzin zostało zmuszonych do opuszczenia wioski w wyniku donosuo nielegalnej relacji pomiędzy chrześcijaninem a młodą muzuł-manką.

„Gdzie jest prawo?” - pyta biskup. „Jeśli dzisiaj wyrzucają nas zwioski, w końcu usuną nas z kraju”.

Ludność chrześcijańska w egipcie nie jest zbyt liczna, ale zdeter-minowana. Ludzie nie próbują ukrywać swego wyznania, w rzeczy-wistości wielu mężczyzn i wiele kobiet ma na swych nadgarstkachwytatuowane krzyże. Ich przyszłość jednakże zależy od relacji zmuzułmanami, relacji które od czasu Arabskiej Wiosny są bardzo

napięte.Adel Abd el Malek Ghali, lekarz, który pomaga w centrum

Salam odnosi się do braku sprawiedliwości wobec ofiar przemocyreligijnej. „Prawda jest taka, że jeżeli muzułmanin zabije chrześci-janina, nigdy nie dzieje się nic” powiedział.

Ghali podkreślił jednakże, iż „pomimo wszystko” chrześcijaniepowinni zachować spokój. „to nie znaczy, że nie będzie więcejprześladowań, ale nie powinniśmy się bać”.

Głęboko wierzący Ghali ma radosne usposobienie i jest szczegól-nie oddany Maryi, zwanej tu Naszą Pani z Zeitoun, po cudownychobjawieniach w południowej dzielnicy Kairu.

Dla Ghalii i innych chrześcijan ciągle jest nadzieja, że ArabskaWiosna w egipcie doprowadzi do wiosennego przebudzeniazarówno muzułman, jak i chrześcijan i pozwoli im na życie wnowoczesnym państwie pokoju i wzajemnego poszanowania. Alenie ma gwarancji, że tak się stanie, czy też założenia, że tak niebędzie.

Biskup Anis ujmuje to w ten sposób „Jako egipski chrześcijaninczuję, że ten trud i cierpienie są częścią całej sprawy. Jeśli jesteśchrześcijaninem, musisz za to zapłacić”.♦

GreG BurKe jest rzymskim korespondentem FOX News.

cn

S p

ho

to/m

oh

am

ed

Ab

d e

l-G

ha

ny,

re

ute

rs

Ludzie gromadzą się w pobliżu spalonego koptyjskiego kościoła chrześcijaństwa 8 maja 2011 roku, po tym jak został podpalony podczasstarć między muzułmanami i chrześcijanami w Kairze. Co najmniej 12 osób zginęło podczas zamieszek.

Page 9: Columbia Kwiecien 2012

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 8

Wsierpniu zeszłego roku, aby sięgnąć po miejsce w roz-grywkach World Series, St. Louis cardinals musieli

nadrobić 10 i ½ przegranych. tej samej jesieni wykonaliniemożliwy awans. W tym trudnym okresie specjalny asystentgłównego menadżera Matt Slater szukał wskazówek i stabilnościemocjonalnej w swym katolicyzmie. Niedzielna Msza z rodziną,regularna modlitwa i troska nie tylko o wyniki, ale i o dobro za-wodników pozwoliły mu utrzymać rozsądny punkt widzenia.cardinals ruszyli po zwycięstwo w finale rozgrywek sezonowych,wygrali szczęśliwie ostatnią grę o tytuł Narodowej Ligi, a na do-datek w październiku ubiegłego roku siódmą grę przeciwkotexas rangers w World Series.

„codziennie odwołuję się do swego katolicyzmu” powiedziałSlater. „Jest on podstawą wszys-tkiego, co robię. Przynosi mipokój wewnętrzny. Daje siłę,aby ponosząc porażki i wzlotybaseballowego sezonu, jak i po-rażki i wzloty w życiu, iść dalej.”

czterdziestojednoletni Slaterjest żonaty, ma trójkę dzieci,pracował w biurach MLB odpierwszego roku studiów, gdyuczył się na prowadzonymprzez jezuitów Marquette uni-versity. Mówi o cardinals, że to„bardzo religijna grupa facetów”- mają grupę studiującą Biblię,a kilku katolików zajmujestanowiska administracyjne. Sąwszędzie - od głównego menadżera John’a Mozeliak i asystentagłównego menadżera Mike’a Girsch do sekretarza zajmującegosię podróżami cJ cherry oraz trenera Greg’a Hauck’a.

Drużyna od dziesięcioleci słynie z katolickich korzeni. Był wniej przecież Stan Musial, jeden z najlepszych baseballistów,który przez całą swą 22-letnią karierę grał w drużynie cardinals(1941-1963). „Stan the Man” mimo ciągłych podroży nigdynie opuścił Mszy świętej, a kiedyś poprosił o obcięcie gaży, gdynie postąpił zgodnie z własnymi oczekiwaniami.

Innym znanym katolikiem jest red Schoendienst, menadżerHall of Fame, który poprowadził klub na rozgrywki z Bostonred Sox w World Series w 1967 roku. Bohaterowie ostatnichrozgrywek World Series także mówią o swojej wierze katolickiej.Miotacz Jeff Suppan wygrał Game 3, aby pomóc cardinals wzdobyciu tytułu w 2004 roku, a łącznik David eckstein byłMVP (najbardziej wartościowym graczem) w World Series z

2006 roku. W 2004 Suppan uczestniczył w pierwszym rzym-skim spotkaniu nowo utworzonego watykańskiego urzędu ds.Kościoła i Sportu.

Jednym z bardziej znanych fanów cardinals jest nowo wynie-siony kardynał, timothy J. Dolan, który wzrastał w Ballwin naprzedmieściach St. Louis. chociaż kardynał, będąc od trzech latarcybiskupem Nowego Jorku, kibicuje yankesom, nadal po-zostaje mu najdroższą jego pierwsza rodzinna drużyna.

Kapelan drużyny ks. David A. Walter, emerytowany ksiądz zarchidiecezji St. Louis to chodząca encyklopedia katolickichzwiązków cardinals. Mówiąc o tym, że niedzielna msza jestodprawiana w domu klubowym od ponad 20 lat, zauważył „Is-totne jest to, że ani archidiecezja, ani księża nie przychodzili do

drużyny, aby zapytać czy życząsobie, aby odprawić mszę dlaklubu, to sam zarząd cardinalsprzychodzi do archidiecezji iprosi o wyznaczenie księdza doodprawienia Mszy”.

Dodaje też: Współpracujemyz bardzo dobrymi i praktykują-cymi katolikami działającymina najwyższych szczeblachklubu. Wspaniałe jest i to, że ci,którzy przychodzą na Mszę sąpracownikami biur, zawod-nikami, obsługą stadionu,sprzedawcami biletów, porząd-kowymi, służbą pomocniczą. Iwszyscy są razem. Nawet za-

wodnicy z przeciwnej drużyny. Zrozumiałym jest więc, że gdyjesteśmy na mszy, wszyscy są równymi przed Bogiem chrześci-janami.

Ostatnio msze koordynowane były przez organizację catholicAthlets for christs, która współpracuje z niektórymi profesjon-alnymi drużynam i w celu zabezpieczenia personelowi i zawod-nikom posługi kapelanówo raz sakramentów.

Po wspaniałym sezonie mistrzostw, czego jeszcze możemy sięspodziewać po St. Louis w tym roku? Slater, który kieruje terazzespołami zawodników, odnotowuje utratę na rzecz wolnejagencji gwiazdy Albert’a Pujols - ale dodaje też, że cardinals „za-wsze wiedzą, jak najlepiej poradzić sobie z talentami, jakie posi-adają”.♦

Brian caulfield w imieniu rycerzy Kolumba redaguje portalDobry Ojciec

Mistrzostwa „kardynałów”Drużyna Baseballowa MLB z St. Louis ma mocne katolickie korzenie

Brian Caulfield

AP

Ph

oto

/Je

ff r

ob

ers

on

DOBry OJcIec

dALszyCh ArtykUłów I MAterIAłów źródłOwyCh dLA kAtOLIków I ICh rOdzIn szUkAj nA www.dOBryOjCIeC.Org.

Page 10: Columbia Kwiecien 2012

9 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

Gdy tylko zezwala mu na to czas, Krzysztof Witkowski zrady lokalnej nr 14955 im. Biskupa teodora Kubiny w

częstochowie w Polsce, osobiście i z przyjemnością oprowadzagrupy po muzeum, które założył w ubiegłym roku. Zwiedzaniezaczyna się w przyciemnionej sali, w której znajdują się relikwieBłogosławionego Jana Pawła II. Są nimi pukiel włosów oraz frag-ment krzyża, który papież trzymał w ręce w Wielki Piątek 2005roku, zaledwie na kilka dni przed swoją śmiercią. tu odwiedza-jący, zanim zaczną zwiedzanie galerii, znajdą czas na modlitwę.

Wewnątrz galerii gości otaczają gabloty o błękitnym tle, szk-lane półki i wyścielane welwetem kasety. Oświetlenie złożone z

mniej więcej 30 tysięcy świateł diodowych iluminuje ponad 6tysięcy monet i medali, dotyczących jednego tylko tematu. Jestnim Papież Jan Paweł II.

„ŻyWy POrtret”Wedle Witkowskiego każdy przedmiot sztuki w Muzeum Moneti Medali Jana Pawła II ma swoją historię. ekspozycja zaczyna sięod monet emitowanych przez Watykan, a następnie tychwydanych w Polsce. Są tu monety reprezentujące większośćpaństw świata oraz liczne małe terytoria, wyspy i miasta. I cho-ciaż każda moneta w tej ogromnej kolekcji jest ważna i cenna i

Wyjątkowyhołd dla

Jana Pawła IINiezwykłe muzeum medali i monet

w Polsce jest hołdem złożonym Błogosławionemu Janowi Pawłowi II

Paweł Piwowarczyk

Page 11: Columbia Kwiecien 2012

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 10

każda reprezentuje część dziedzictwa pozostawionego przezukochanego papieża, są i takie, które są wyjątkowo ważne.

Szczególną jest pierwsza moneta poświęcona Janowi PawłowiII, która nie pochodzi ani z Watykanu ani z Polski, lecz repub-liki Dominikany, gdzie papież przybył ze swą pierwszą podrożąapostolską w listopadzie 1978 roku. Najmniejszą grupą, którachciała uhonorować papieża wydaniem monety była 120 os-obowa ludność katolicka z tristan da cunha, dalekiej, wulkan-icznej wyspy na południu Oceanu Atlantyckiego.

Jest też kilka tuzinów monet ze Stanów Zjednoczonych iKanady. Jan Paweł II widnieje na limitowanej edycji

amerykańskiej półdolarówki oraz na pamiątkowych monetachtłoczonych przez prasę korbową. Jest nawet medal, który bito,aby uświetnić otwarcie samego muzeum.

Muzeum zostało otworzone w dniu 11 sierpnia 2011 roku zokazji 20. rocznicy Światowych Dni Młodzieży, jakie odbywałysię w częstochowie. Podczas ceremonii poświęcenia KardynałStanisław Dziwisz, arcybiskup Krakowa oraz wieloletni osobistySekretarz Jana Pawła II powiedział, że muzeum jest żywymobrazem z całego świata, że zbliża kraje i kultury.

Podczas otwarcia wśród gości znalazł się również papieski fo-tograf Arturo Mari.

Muzeum znajduje się zaledwie ok. 5 kilometrów od JasnejGóry, duchowej stolicy narodu będącej jednym z na-jważniejszych miejsc religijnego kultu na świecie. W 2011 rokuzgromadziło się tam ponad 3,2 miliona pielgrzymów, w tym zprzybysze z ponad 80 krajów pielgrzymujący, by oddać cześćMaryi Dziewicy Królowej Polski, Matce Bożej częstochowskiej.Od wieków już tradycyjnie w sierpniu właśnie tu pielgrzymująpiechotą liczni wierni.

Gdy Papież Jan Paweł II powrócił do swojej ziemi ojczystej wczerwcu 1979 roku, przemawiał do narodu z Jasnej Góry, dokądprzedtem, będąc dzieckiem, studentem, księdzem, biskupem ikardynałem przybywał wraz z pielgrzymkami. Papież wspomniałpóźniej, że obok Watykanu, Jasna Góra była jego główną kazal-nicą, z której przemawiał do świata.

PrOWADZONy PrZeZ OPAtrZNOŚĆOsobiste oddanie Witkowskiego Matce Bożej częstochowskiejrozwinęło się w 2004 roku, gdy doznał wylewu, w wynikuktórego sparaliżowana została cała prawa część jego ciała. Zaw-ierzył Matce Bożej, a jego uzdrowienie doprowadziło donieustannej wdzięczności za dar życia. to właśnie doświadczeniei śmierć Papieża Jana Pawła II, która nadeszła kolejnego roku,wywarły na nim ogromny wpływ.

Ale zainteresowanie Witkowskiego monetami i medalami za-częło się znacznie wcześniej. Wiele lat temu bardzo ciężko za-chorował jego ojciec i aby zabezpieczyć środki finansowe nalekarstwa i leczenie, rozpoczął wyprzedawanie wielkiej kolekcji,którą posiadał. część kolekcji jednak została zachowana. Wkońcu jedyne egzemplarze, jakie pozostały z całego zbioru, to55 medali wydanych na cześć Jana Pawła II i te właśnieWitkowski odziedziczył po śmierci ojca.

Z czasem Witkowski przechowywał kolekcję w swym biurzew częstochowie. Jest właścicielem i prezesem President elec-tronics Poland, firmy zajmującej się sprzętem radiokomunika-cyjnym. Przez moment Witkowski rozważał wybudowaniemiejsca pamięci Jana Pawła II, ale czekał na właściwą motywację.

Pewnego dnia goście z rosji zapytali go, kim jest osoba przed-stawiana na wszystkich fotografiach i medalach znajdujących sięw biurze Witkowskiego. to właśnie zdarzenie sprawiło, żeWitkowski poczuł się zobligowany do przedstawienia osoby JanaPawła II tym, którzy o nim jeszcze nie słyszeli. Widział teżpotrzebę przypominania papieskiego nauczania i życia tym,którzy wiedzieli, kim był Jan Paweł II.

“Gdy tworzyłem muzeum, kierowałem je do ludzi młodych,wręcz dzieci” powiedział Witkowski. „chciałem, żeby to

Page 12: Columbia Kwiecien 2012

11 ♦ C O L U M B I A ♦ k w I e C I e ń 2 0 1 2

muzeum przemawiało do młodych, opowiadało im, kim był JanPawel II dla mego pokolenia. Pragnę przypominać im o Jegosłowach na temat miłości, o tym, że miłość to troska o drugiego”.

Inspiracją dla Witkowskiego jest także członkostwo w Zakonierycerzy Kolumba. Odkąd w 2006 roku Zakon rozpoczął dzi-ałania w Polsce, tamtejsi rycerze, pracując nad przetrwaniemduchowego dziedzictwa polskiej kultury, za swą specjalną pa-tronkę obrali Matkę Bożą częstochowską. A bliskie stosunki Za-konu z Janem Pawłem II odzwierciedla też kilka pamiątkowychmedali odlanych przez rycerzy Kolumba i pokazywanych wMuzeum. Jest wśród nich odlany z okazji odnowienia fasadyBazyliki św. Piotra, przedsięwzięcia zainicjowanego przez ryc-erzy Kolumba w 1984 roku.

tWOrZeNIe KOLeKcJIW kwietniu 2010 roku kolekcję stanowiło 365 monet orazmedali, a liczbę tę Witkowski uważał początkowo za szczęśliwą,ponieważ „miał medal na każdy dzień roku”. równocześnie jed-nak zdawał siebie sprawę z tego, że kolekcja nie była wystarcza-jąco duża, by uzasadnić otwarcie muzeum. Przypuszczał więc,że tworzenie muzeum potrwa 10, może 20 lat.

Punktem zwrotnym jednak okazał się moment, kiedy

Wystawa w muzeum prezentuje ponad 6000 monet i medali, któreupamiętniają, życie Błogosławionego Jana Pawła II.

Page 13: Columbia Kwiecien 2012

k w I e C I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 12

Witkowski dokonał zakupu kilku tysięcy monet oraz medalizwiązanych z Janem Pawłem II od Wojciecha Grabowskiego, do-brze znanego londyńskiego kolekcjonera. Starszy już panGrabowski, człowiek z pasją do sztuki, chciał pozostawić swąbogatą kolekcję rozpoczętą kilkadziesiąt lat temu komuś, komumoże zaufać. Miłość Witkowskiego, jaką darzył Jana Pawła II iplany ekspozycji medali w częstochowie sprawiły, że stał się onidealnym kandydatem do otrzymania kolekcji.

W kolejnych miesiącach kolekcja rozrosła się jeszcze bardziej.Witkowski z pasją i determinacją przekonywał innych kolekcjon-erów, żeby przekazywali swe cenne zbiory, które mogą być razemwyeksponowane i pokazane innym w jednym miejscu. W tenwłaśnie sposób skarby chowane kiedyś w szafach i na półkachznalazły drogę do galerii, w której mogą pomóc opowiedzieć his-torię Jana Pawła II tysiącom podziwiających ją zwiedzających.

Oprócz zaciemnionej sali relikwiarzowej muzeum orazgłównej przestrzeni ekspozycji, muzeum ma także własną salęaudytoryjną. Od marca 2012 co miesiąc odbywają się w niejspecjalne spotkania i wykłady. cykl potrwa do maja 2020,prowadząc do uroczystości 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II.Pierwszym wykładowcą był arcybiskup Mieczysław Mokrzyckize Lwowa na ukrainie, który przez 9 lat posługiwał jako sekre-

tarz Jana Pawła II.Jest też i kawiarenka, gdzie zwiedzający mogą odpocząć i

skosztować kremówki, ciastka z kremem na kruchym spodzie,popularnego w ojczystym mieście papieża w Wadowicach. Są iwłoskie lody sporządzone wedle przepisu domu papieskiej rezy-dencji letniej, castel Gandolfo.

Na koniec goście mogą też zobaczyć krótki film przedstawia-jący między innymi rozwój muzeum. Zaraz po projekcji jest ipokaz świetlny symbolizujący światło chrześcijańskiej wiary. teśrodki przekazu są po prostu środkami niekonwencjonalnej wys-tawy, która pragnie otworzyć drzwi wiary przed swymi gośćmi.Prezentując dziedzictwo i nauczanie Jana Pawła II poprzezmedale i monety, Witkowski zachęca równocześnie odwiedzają-cych, aby stali się pielgrzymami w znacznie większej duchowejpielgrzymce, takiej która przeprowadzi ich z ciemności wświatło.

Więcej informacji na temat Muzeum Medali i Monet JanaPawła II znajdziecie na wielojęzycznej stronie internetowejwww.jp2muzeum.pl.♦

Korespondecja PAWłA PIWOWArcZyKA z Krakowa w Polsce,gdzie jest on członkiem rady lokalnej nr 14000 im. Jana Pawła II.

Krzysztof Witkowski, kolekcjoner monet, który założył Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w sierpniu 2011 roku, jest członkiemrady nr 14955 im. Ks. Bp. Teodora Kubiny w Częstochowie.

Page 14: Columbia Kwiecien 2012

K W I e c I e ń 2 0 1 2 ♦ C O L U M B I A ♦ 13

wzięło udział w tej imprezie,podczas której delektowanosię potrawami z grilla, branoudział w zabawach tanecz-nych, puszcano latawce orazbawiono się przy ognisku.Dla wielu nastolatków, byłato pierwsza impreza tego ro-dzaju w ich życiu.

NOWY UŚMIECH,NOWA NADZIEJA

rada nr 3504 w cotabatocity (w prowincji Mindanao)współpracując z miejscowąorganizacją cotabato cityrotary club oraz innymi or-ganizacjami społecznymi sfi-nansowała operacje dla 25osób z rozszczepem wargi ipodniebienia z okolicznychwiosek. rycerze Kolumba za-pewnili żywność dla chirur-gów dokonujących operacji.

UDZIELENIE SCHRONIENIE

rada nr 2022 im. Ogemaww West Branch w stanie Mi-chigan, odpowiedziała napilne wezwanie pomocy wtrakcie ceremonii instalacjifunkcjonariuszy rady. Kiedywybuchł pożar w pobliskimOśrodku dla emerytów, 24seniorów znalazło tymcza-sowe schronienie w siedzibie

rady. rycerze Kolumba na-tychmiast przerwali swoje za-jęcia aby rozstawić stoły iłóżka oraz aby pomagać dzia-łaniom czerwonego Krzyżaw zapewnieniu komfortuemerytom, czekającym naprzyjazd swoich rodzin.

NOWY PLAC ZABAWrada nr 12598 im. Św. rap-haela w Fayetteville, w stanietennessee, wybudowała nowyplac zabaw na posesji Kościołap.w. Św. Antoniego, aby za-spokoić potrzeby dzieci i mło-dych rodzin należących doparafii.

WOJSKOWE PAKIETY OPIEKI

Zgromadzenie Matki Bożejczęstochowskiej w Luzernie,w stanie Pensylwania, poda-rowało rzeczy osobiste i różne

PROJEKCJA FILMUrada nr 443 im. Św. Józefa wNowym Jorku wspólnie z od-działem nr 581 organizacjiAmerican Legion oraz organi-zacją Katolickich Kombatan-tów Wojennych na Bronxiezorganizowała specjalny wie-czór dla miejscowych wetera-nów. Program wieczoruzawierał pokaz filmu doku-mentalnego „chosin” natemat kampanii w okolicachZbiornika Wodnego chosinw trakcie wojny koreańskiejoraz deser, w trakcie któregoserwowano lody. Podczas im-prezy zebrano prawie 1 000dolarów na cele Projektu ran-nych Wojowników oraz nacentrum Medyczne dlaKombatantów im. James J.Petersa.

IMPREZA OSIEDLOWArada nr 588 im. Marquettew Sparta, w stanie New Jer-sey, we współpracy z kilkomamiejscowymi organizacjamizorganizowała imprezę osied-lową dla bezdomnych nasto-latków żyjących w covenantHouse, katolickim schro-nisku dla bezdomnych, za-grożonych i podatnym naucieczki z domu nastolatków.Około 125 uczestników

RYCERZE AKCJI SPrAWOZDANIA Z DZIAłALNOŚcI rAD, ZGrOMADZeń I Kół

GIerMKóW KOLuMBAW

Gil Gaspar ( po prawej ) z rady nr14968 im. Św. Dominika w Mis-sissauga, w prowincji Ontario,przygląda się jak ksiądz PhilJones, proboszcz kościoła p.w.Św. Dominika oraz kapelan rady,losuje zwycięski bilet podczas lo-sowania w sponsorowanej przezradę imprezie - „Fiesta Domini-cana”. Ta dwudniowa impreza,która obejmowała różnego ro-dzaju loterie oraz latynoskie roz-rywki i tamtejszą kuchnię, zebrałaponad 3 300 dolarów na po-trzeby Szarych Sióstr Niepokala-nego Poczęcia Najświętszej MariiPanny oraz ich misji w diecezjiSan Pedro de Macoris, na Domi-nikanie.

Nowodostępne!

Wskazówki jak wysłać sprawozdania do działu

„Rycerze w akcji” są teraz dostępne po polsku.

Wskazówki można znaleźć na stronie www.kofc.org.

Rada nr 6111 im. Keitha Arm-brust z Hyde Park, w stanieNowy Jork szlifuje maszt wSzkole im. Reginy Coeli przedrozpoczęciem malowania. Naprośbę swojego proboszcza,Rycerze Kolumba pomalowalibardzo przerdzewiały 12 met-rowy maszt, wypożyczając spe-cjalny podnośnik na realizacjętego projektu.

gry dla oddziału G z GwardiiNarodowej Pennsylwanii, sta-cjonującego w 109-tymPułku Artylerii Polowej wWilkes-Barre i czekającego nanatychmiastowy wyjazd nafront.

ODNOWIENIE KRZYŻArada nr 1225 im. Św. Bene-dykta we Florencji, w stanieKolorado, zdjęła, odnowiła iponownie zainstalowała krzyżna szczycie Kościoła p.w. Św.Benedykta. Kościół wraz zjego wyniosłym krzyżem wy-budowany został w 1914roku. członkowie rady odno-wili również wszystkie ławkiw Kościele.

Członkowie Betlejemskiego Koła Katolickiego nr 5455 w Bethlehem,w stanie Pensylwania, rozpoczynają prace w ogródkach działko-wych w powiatach ARC of Lehigh i Northampton. Giermkowie przy-gotowali miejsce na dwa 2,5m x 1,2m klomby kwiatowe oraz jednoo wymiarach 10m x 1,2m na warzywa.

Page 15: Columbia Kwiecien 2012

utrZyMuJMy WIArĘ ŻyWĄ

Pho

to b

y G

lass

er Im

ages

„ODcZułeMSPOKóJ I ZAcHĘtĘ”Po zakończeniu studiów miałem dobrze płatną

pracę i komfort, że stać mnie było na wszystko.to powinno starczyć do szczęścia, ale brakowałomi sensu w tym całym życiu. Jako niepraktyku-jący luteranin, wznowiłem uczęszczanie naniedzielne nabożeństwaz nadzieją na odkrycie ży-ciowego sensu.

Zamiast trafić na odpowiedź, zacząłem powąt-piewać w istnienie Nieba i Boga. Sfrustrowany igotowy przyznać się do agnostycyzmupodzieliłem się tym ze znajomym księdzem ka-tolickim. Zareagował na to chęcią podzielenia sięswym czasem, by pokazać mi katolickie podejściedo życia, co przerodziło się w wielomiesięcznąprzygodę. Wciągnęło mnie.

Przystąpiłem do bierzmowania w kwietniu2005 roku, przyjąłem eucharystię i doznałemspokoju serca. Wkrótce aż troje ludzi stwierdziło,że mogę mieć powołanie do kapłaństwa. udałemsię w podróż do Włoch, gdzie spędziłem 10 dnina modlitwie w rzymie i Asyżu, nadal czułempokój w sercu i jakąś zachętę, że Bóg chce mniewidzieć w progach seminarium.

Po ukończeniu seminarium archidiecezjalnegow Saint Louis otrzymałem święcenia i posługujęjako ksiądz w parafii katedralnej Świętego Duchaw Bismarck, stolicy stanu Północna Dakota.

KSIĄDZ JASON SIGNALNeSS

z diecezji Bismarck, Północna Dakota w USA

róBMy WSZyStKO cO MOŻeMy ABy WSPIerAĆ POWOłANIA. WASZe MODLItWy I WSPArcIe SĄ BeZceNNe.