P I S M O I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCINEK marzec 2016, nr 61 (IV rok) 0 zł

CIECHOCIŃSKACIECHOCIŃSKAISSN 2083-7054

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

prom

ocja

CIECHOCINEK. Podróżnik Andrzej Sochacki w uzdrowisku zbierał siły przed swoją wyprawą wokół Afryki

Wokół globu bez pomocy biur podróżyW ciechocińskiej Klinice Uzdro-

wiskowej „Pod Tężniami” przeby-wał ostatnio niezwykły kuracjusz - podróżnik Andrzej Sochacki, który kurował się w Ciechocinku w przededniu swojej kolejnej po-dróży. Tym razem wokół Afryki.

Andrzej Sochacki urodził się w Warszawie na Targówku. Od 1973 roku mieszka w USA. Pierwszy raz podróżnik wystartował w świat w 1977 roku volkswagenem „garbu-sem”. Wyprawa ta pozwoliła panu Andrzejowi na zwiedzenie 35 kra-jów na trzech kontynentach. Kolej-ną podróż odbył w 1979 roku - tym razem świat obleciał samolotami. W latach 1992-1994 opłynął świat jachtem. W latach 1994-1995 okrą-żył glob podróżując pociągami, a w latach 1998-1999 na motocyklu

Harley-Davidson typu „Sportster - 883” z 1996 roku. W latach 1999-2000 ponownie wyruszył w świat motocyklem w swoją szóstą wy-prawę.

- Obecnie jestem w podróży dookoła świata od 2008 roku. Re-alizuję swoją największą podróż życia dookoła poszczególnych kontynentów - powiedział nam Andrzej Sochacki. - Teraz czeka mnie podróż dookoła Afryki. Wy-ruszam 6 marca z Placu Zamko-wego w Warszawie.

Więcej o polskim podróżniku napiszemy w kolejnym numerze gazety. Warto jednak jeszcze do-dać, że Andrzej Sochacki założył w 1992 roku międzynarodowy klub podróżników - „Centrum Waga-bundy” w Phoenix, Arizona, USA.

Tekst i fot. (strz)

Daliśmy dobrą ofertę... odrzucili - mówią w spółce Algawa

Uzdrowiskopotrzebuje basenu

Ciechocinek nadal nie ma symboli

Czytaj na str. 4

Czytaj na str. 9

promocja

promocja

Promocja kolekcji dywanów do minus 30 procent

Aleksandrowscy kryminalni pracowali ostatnio nad sprawą napadu na listonosza, do którego doszło 25 lutego. 29 lutego sprawa znalazła swój finał. Kryminalni zatrzymali dwójkę mężczyzn po-dejrzanych o napad i kolejnych dwóch poszuki-wanych przez policję.

25 lutego w Aleksandrowie Kujawskim nieznani wówczas sprawcy przewrócili pracownika poczty i zabrali torbę ze znaczną kwotą pieniędzy. Funkcjo-nariusze ustalili kim są osoby, które brały udział w rozboju, jednak ślad po nich zaginął.

Aż do 29 lutego, kiedy policjanci z pomocą stra-ży pożarnej weszli siłowo do jednego z mieszkań w Plebance. W mieszkaniu znajdowało się czterech mężczyzn w wieku od 16 do 22 lat. Cała czwórka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci, dwóch z nich 16

i 20-latek są zamieszani w napad na listonosza. Pozostała dwójka to 22-latek poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności i 17-latek po-szukiwany celem doprowadzenia do ośrodka wy-chowawczego.

W mieszkaniu policjanci znaleźli część pieniędzy skradzionych pracownikowi poczty, prawie 30 gra-mów marihuany, 4,5 grama amfetaminy i 33 sztuki tabletek ekstazy.

Wpierw zarzut rozboju usłyszał 16-letni mieszka-niec powiatu aleksandrowskiego. Zajmie się nim sąd rodzinny. Jakiś czas później na wniosek policji i prokuratury aleksandrowski sąd tymczasowo aresz-tował na 3 miesięce 20-latka, który wspólnie z nie-letnim wspólnikiem napadł na listonosza. Prokurator przedstawił 20-latkowi zarzuty rozboju, posiadania i udzielania środków narkotycznych nieletniemu.

(strz)

Po napadzie na listonoszaKRYMINALNE. Sprawcy ataku zatrzymani w Plebance

Ciechocinek, ul. Nieszawska 78 tel. 501 866 247

Świąteczna promocja

do - 30 procent

Andrzej Sochacki obok swojego samochodu na parkingu klinikiCzytaj na str. 11

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Aktualności

www.kujawy.media.pl2

promocja

reklama

W SOBOTĘ, 2 kwietnia, w Hali Sportowej odbędzie się IX Amatorski Turniej Piłki Siatkowej. Zgłoszenia do turnieju do 31.03: e-mail manager.osir@ciechocinek.pl lub w Hali Sportowej - o kwalifikacji decyduje kolejność zgłoszeń. W przypadku udziału osób niepełnoletnich wymaga-na jest pisemna zgoda rodzica lub opiekuna prawnego. Początek gier od godziny 10.00.

SzanowniPaństwo!

Pragnę poinformować, iż w ramachpełnionej przezemnie funkcji radnego, będędoPaństwadyspozycjinadyżurachpełnionychprzezemniewsiedzibieUrzęduMiejskiegowCiechocinku(pok.nr12)wgodzinach13:30-15:30w następujących terminach bieżącegoroku:4kwietnia,18lipcaoraz7listopada. Korzystając z okazji mieszkańcomCiechocinka oraz odwiedzającym naszeuzdrowiskogościomżyczęradosnychŚwiątWielkanocnych.

MarekKuszyński

Puczyński wśród Menagerów RokuJuż po raz 4. Kapituła

wybrała zwycięzców ple-biscytu „Menedżer Roku” organizowanego dorocznie w województwie kujaw-sko-pomorskim. Wśród laureatów znaleźli się dwaj przedsiębiorcy z powiatu aleksandrowskiego: Wiktor KOLBOWICZ, prezes Kliniki Uzdrowiskowej „Pod Tęż-niami” w Ciechocinku oraz Marcin PUCZYŃSKI, współ-właściciel firmy Astex Pu-czyńscy Tynki Kleje Farby w Otłoczynie (gmina Aleksan-drów Kujawski).

Nie jest to pierwsze osią-gnięcie Marcina Puczyńskie-go, jako współwłaściciela rodzinnej firmy. W latach 2008 i 2012 zdobył pierw-

sze miejsce w konkursie „Pracodawca - Organizator Pracy Bezpiecznej”, organi-zowanym przez Państwową Inspekcję Pracy, w 2012 roku trzecie miejsce w konkursie „Biznesmen Roku”. W latach 2013, 2014, 2015 spółka uzy-skała certyfikat „Przedsię-biorstwa Fair Play”.

- Należymy do branży chemii budowlanej od lat specjalizując się w produkcji materiałów niezbędnych do wykańczania budowy do-mów, prowadzenia remon-tów obiektów, pomieszczeń itp. - mówi Marcin Puczyń-ski. - O tym, że firma stale rozwija się świadczyć może stały wzrost zatrudnienia. W 2000 roku pracowało nas kil-

ka osób, teraz zatrudniamy około czterdziestu. ASTEX Puczyńscy jest już firmą rozpoznawalną na dużym, bogatym i co ważne kon-kurencyjnym rynku mate-riałów budowlanych. Od lat konsekwentnie realizujemy cel, jaki sobie postawiliśmy: Mamy być najlepszą firmą w branży, choć oczywiście nie musimy być najwięksi. Nie aspirujemy do roli potentata, bo jesteśmy firmą rodzinną, nieposiadającą takich możli-wości finansowych, jak dzia-łające dziesiątki lat, z kapita-łem zagranicznym. Chcemy jednak poprzez jakość swo-ich wyborów być najlepsi.

Kluczowe dla rozwoju fir-my były inwestycje, które

pozwoliły na wprowadzenie na rynek innowacyjnych produktów chemii budow-lanej oraz utrzymanie pro-dukcji tradycyjnych wypraw tynkarskich. W 2008 roku w ASTEX Puczyńscy rozbu-dowano linię do produkcji tynków silikonowych i akry-lowych oraz tynków mozai-kowych, z kolei w 2010 roku linię do produkcji zapraw kle-jowych do systemu ASTEX MINERAL TERM.

Stale ponoszone są kwa-lifikacje pracowników pro-dukcyjnych, biurowych oraz handlowców poprzez różne szkolenia. Firma wiele robi na rzecz lokalnego środowiska.

(bis)

NAGRODY. Najnowszy sukces współwłaściciela firmy Astex Puczyńscy Tynki Kleje Farby z Otłoczyna

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Promocja 3www.kujawy.media.pl

reklama

reklama

Pacjent niezależnie od rodzaju badania (na NFZ czy pełnopłatne), powinien posiadać skierowanie wyłącznie od lekarza specjalisty. Szpital nie wykonuje badań bez takiego zalecenia.

O ile pacjent posiada skierowanie na badanie z użyciem kontrastu, powinien wcześniej skontaktować się z Pracownią Tomografii Kom-puterowej lub RTG, celem uzyskania niezbędnych informacji dotyczą-cych sposobu przygotowania się do badania.

Pozostali pacjenci, którzy mają mieć wykonane badanie bez kontra-stu, mogą się rejestrować natychmiast; telefonicznie lub osobiście.

ADRES: Pracownia TK RTG Powiatowego Szpitala w Aleksandrowie Kujawskim, ul. Słowackiego 18, tel. rejestracji 54 282-80-35

Cennik badań dostępny na miejscu. Ceny badań pełnopłatnych:- bez kontrastu – 300 zł- z kontrastem – 380 zł (bez względu na badany narząd czy odcinek

kręgosłupa).Po uprzednim zarejestrowaniu, badania TK - komercyjne (odpłatne),

wykonujemy we wszystkie dni robocze:w poniedziałki, wtorki i piątki od godz. 8.00 do 15.00w środy i czwartki od godz. 15.00 do 16.00

W razie jakichkolwiek pytań związanych z badaniem, prosimy kontaktować się pod numerem 54 282-80-35

reklama

Kuracjuszom przebywającym w Ciechocinku, tym którzy u nas byli i będą, Mieszkańcom

uzdrowiska i Pracownikom placówek sanatoryjnych i ich rodzinom zdrowych, pogodnie spędzonych

Świąt Wielkanocnych, Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych

spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja

życzy

Zarząd Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa w Ciechocinku

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd4 www.kujawy.media.pl

KRÓTKO

27 marca o godz. 19.30 - Klub muzyczny „Jedyna” zaprasza na imprezę tema-tyczną: PROHIBICJA retro underground PARTY oraz ROCKotekę. Warunkiem wejścia na imprezę jest od-powiednia stylizacja - z lat XX ubiegłego wieku, cza-sów gangsterów Ala Capo-ne, neonów wielkich miast, amerykańskiej prohibicji al-koholowej.

Do 1 kwietnia trwają zapisy w Miejskiej Bibliote-ce Publicznej na warsztaty dziennikarskie „Jak słowem uzbroić bombę”, które w ramach Młodzieżowego Klubu Książki 6 kwietnia po-prowadzi Krzysztof Koziołek.

1 kwietnia o godz. 17.00 w bibliotece odbędzie się spotkanie autorskie z Krystyną Wasilkowską-Fre-lichowską, podczas którego promowana będzie książka „Wysokie progi”.

8 kwietnia - Spektakl komediowy „Mężczyzna idealny”, sala widowisko-wo-kinowa, ul. Żelazna 5, organizator: MCK

9 kwietnia w klubie mu-zycznym „Jedyna” zagrają zespoły „Pies Mazowiecki” i „Earl Grey”.

11 kwietnia - Młodzieżo-wy Przegląd Piosenki Debiut 16, Awans 16 - eliminacje, sala widowiskowo-kinowa, ul. Żelazna 5, organizator: MCK

16 kwietnia o godzinie 9.00 odbędzie się przejażdż-ka na trasie Ciechocinek - Aleksandrów Kujawski - Ciechocinek pociągiem „Aleksander”. Mieszkańcy tych miejscowości, kuracju-sze i turyści tego dnia będą mieli możliwość przejazdu pociągiem ciągniętym przez prawdziwy, zabytkowy pa-rowóz. Bilety na pociąg ALEKSANDER 2016 dostęp-ne są w sprzedaży interneto-wej na stronie internetowej TurKol.pl.

24 kwietnia - Warszta-ty telewizyjne dla dzieci, sala widowiskowo-kinowa, ul. Żelazna 5, organizator: MCK.

27 kwietnia - Inauguracja Roku Jubileuszowego. Uro-czysta Sesja Rady Miejskiej. Koncert jubileuszowy, Teatr Letni, organizator: Urząd Miejski w Ciechocinku.

O utworzeniu punktu ratownictwa medycznego w Cie-chocinku, czyli miejsca stacjonowania karetki pogotowia ratunkowego, mówi się nie od dziś. Do tej pory sprawa znajduje się jednak w sferze marzeń, a przecież liczba osób w podeszłym wieku przebywających przez cały rok w Cie-chocinku jest na tyle duża, że dodatkowa karetka nie za-szkodziłaby.

- Czy Urząd Miejski zamierza wystąpić do wojewody o usytuowanie punktu ratownictwa medycznego w Cie-chocinku? Mamy nowego wojewodę, będą tworzone nowe mapy potrzeb zdrowotnych, mamy w zanadrzu reformę ca-łej służby zdrowia, łącznie z Narodowym Funduszem Zdro-wia. Może to jest akurat dobry czas, żeby zwrócić się z taką prośbą - mówiła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej rad-na Izabela Kowacka. - Podkreślając to, że uzdrowisko to nie tylko mieszkańcy i gęstość ich zaludnienia, tylko też nasi go-ście i kuracjusze, ten punkt jest nam tutaj bardzo potrzebny.

- Oczywiście wystąpimy do wojewody w tej sprawie, choć chciałbym przypomnieć, że w końcówce poprzedniej kadencji rady przedstawiane były informacje dotyczące in-terwencji zespołów ratownictwa medycznego, czasy prze-jazdów - mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. - I wówczas choć wszędzie mieściliśmy się w ogólnie obowiązujących limitach czasowych, wystąpiłem do ówczesnego wojewo-dy w tej sprawie. Otrzymałem odpowiedź, że nie przewidu-je się utworzenia takiego punktu ratownictwa medycznego w Ciechocinku. Pismo do mnie wpłynęło 6 października 2015 roku.

Burmistrz dodał jednak, że skoro zaistniały nowe okolicz-ności i dzielone są jakieś nadzwyczajne środki, które pozwo-liłyby na utworzenie takiego punktu, oczywiście w trybie pilnym stosowny wniosek do nowego wojewody zostanie złożony.

(strz)

Ratownicy na miejscuINTERPELACJE

zł). Poza tym m.in. w tym roku ma powstać zupełnie nowy al-bum zdjęciowy o Ciechocinku - 50.000 zł. Tegoroczne tabli-ce na Ciechocińskim Deptaku Sław mają pochłonąć 20.000 zł. A wydatki inwestycyjne zwią-zane ze stworzeniem interne-towego Cyfrowego Muzeum Historii Ciechocinka - 50.000 zł.

Działalność propagandowa miasta to również gazeta samo-rządowa „Zdrój Ciechociński”. Na jej wydanie przeznaczono 51.127 zł, w tym skład czaso-pisma i jego druk - 36 tys. 680 złotych. Wynagrodzenie redak-tora naczelnego to 10.392 zł. Utrzymanie Biura Promocji bę-dzie kosztowało podatników 94 tysiące złotych.

W sumie na 2016 rok na pro-mocję samorządu zaplanowa-no środki finansowe w wyso-kości 448.000 złotych.

(strz)

Promocja Ciechocinka to bardzo ważna sprawa. I powinna obejmować jak najszerszy wachlarz platform informacyjnych. Szczególnie, że miasto i jego mieszkańcy żyją w dużej mierze z tury-stów i kuracjuszy, a więc lu-dzi, których trzeba zachęcić do przyjazdu. Coś im zapro-ponować, żeby przyjechali do Ciechocinka, a nie na przy-kład Inowrocławia.

Ile magistrat zapisał pienię-dzy w tegorocznym budżecie na promocję miasta i na co te pieniądze zostaną przezna-czone. Globalnie na promo-cję przeznaczono 280 tysięcy złotych, w tym między innymi na udział w targach turystycz-nych 5.000 zł, koszty podej-mowania delegacji to 5.000 zł, reklama prasowa, radiowa, zewnętrzna - 270.000 zł (TVP I TVP Polonia - 150.000 zł, re-klama outdoorowa - 30.000

Ciechocinek preferuje publiczne media

PROMOCJA. Reklama w 2016 roku

Składamy Mieszkańcompowiatu aleksandrowskiego najserdeczniejsze życzenia

pełnych radości, wzajemnej życzliwości, miłości i rodzinnego ciepła

Świąt Wielkanocnych.Niech nadchodzące święta umocnią naszą wiarę i tradycję

oraz zjednoczą nasze rodziny przy wielkanocnym stole.Życzymy, aby czas, który nadejdzie przyniósł radość,

pokój oraz wzajemną życzliwość.

Dariusz WochnaStarosta Aleksandrowskiwraz z Zarządem Powiatu

Renata GolecPrzewodnicząca Rady Powiatu

wraz z radnymi

„Nie odchodzi się tak naprawdę i tak zupełnie,bo mimo wszystko – pozostaje się w czyjejś pamięci i czyimś czekaniu”

Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Zbigniewa BiałkowskiegoRadnego Powiatu Aleksandrowskiego III, IV i V kadencji,

Prezesa Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego

Łączymy się w bólu z Rodziną ZmarłegoPrzyjaciółmi oraz Współpracownikami

zachowując Śp. Zbigniewa w naszej pamięci jako wspaniałego Człowieka i Przyjaciela.

Starosta Aleksandrowski Dariusz WochnaPrzewodnicząca Rady Powiatu Aleksandrowskiego Renata Golec

Zarząd i Rada Powiatu AleksandrowskiegoPracownicy Starostwa Powiatowego

KINO „ZDRÓJ”

- 30 i 31 marca o 19.00 - „Se-ria Niezgodna: Wierna” - akcja, sci-fi, prod. USA;

- 1 (o 16.00) 2, 3 kwietnia o 17.00 - „Zwierzogród” - anima-cja, komedia, USA;

- 2 i 3 kwietnia o 19.00 - „Nie-winne” - dramat, Belgia, Fran-cja, Polska;

- 9 kwietnia (o 16.00 i 19.00) i 10 kwietnia o 19.00 - „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach” - komedia, Polska;

- 15 kwietnia (o 17.00) i 17 kwietnia o 16.00 - „Kung Fu Panda 3” - animacja, komedia, Chiny, USA;

- 16 i 17 kwietnia o 19.00 - „Moje wielkie greckie wesele 2” - komedia, USA;

- 22 kwietnia (o 16.00 i 19.00) i 23 kwietnia o 19.00 - „50 twa-rzy Blacka” - komedia, USA;

- 25 i 26 kwietnia o 19.00 - „Bóg nie umarł 2” - dramat, USA;

- 28 kwietnia (o 19.00), 29 i 30 kwietnia o 16.00 - „Excentry-cy, czyli po słonecznej stronie ulicy” - komedia, muzyczny, Polska;

- 29 i 30 kwietnia o 19.00 - „Po tamtej stronie drzwi” - horror, Indie, Wlk. Brytania.

Szczegóły na stronie: www.mck.ciechocinek.pl

(ga)

Co jest grane?

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie 5www.kujawy.media.plnr 61, marzec 2016

- Na wstępie zapytam trochę przekornie - czy ad-wokatowi warto być dyrek-torem szpitala? Mało kto wie, że zdał pan pozytywnie egzamin na adwokata dwu-krotnie…

- To co prawda już histo-ria, ale rzeczywiście tak było. Dwukrotnie zdałem ten eg-zamin, co można uznać za swego rodzaju ewenement.

- Jak to się stało?- Podczas egzaminu otrzy-

muje się zadania z przykła-dami i kazusami prawnymi, na które trzeba znaleźć kon-kretne rozwiązanie. Podczas zdawania jednego z przed-miotów z zakresu prawa administracyjnego zapro-ponowałem metodę, która w opinii komisji była błędna i niewystarczająca do zda-nia egzaminu. Nadmienię, że chodziło o sporządzenie skargi do WSA.

Nie zgodziłem się z tą oceną i skorzystałem z przy-sługujących mi uprawnień, odwołując się do Komisji Egzaminacyjnej II Stopnia Przy Ministrze Sprawiedli-wości, a gdy ta nie podzieliła mojej argumentacji, wnio-słem nomen omen skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w War-szawie. Ponieważ egzamin adwokacki zgodnie z ustawą zdaje się raz do roku, dosze-dłem do wniosku, że lepiej będzie przystąpić do niego ponownie, niż czekać na wy-rok sądu, który nie musiał być dla mnie korzystny. Tak też zrobiłem, przystępując ponownie do egzaminu, któ-ry tym razem zakończył się pomyślnie.

Kiedy już zostałem wpisa-ny na listę adwokatów, sąd administracyjny zajął się moją sprawą, którą jak się okazało, wygrałem. Sąd nie tylko uznał zaproponowane przeze mnie rozwiązanie za właściwe, ale również ab-solutnie wystarczające do zdania egzaminu. Sąd także w pełni podzielił moją argu-mentację prawną zarówno w sferze zarzutów prawa procesowego i co ważne także materialnego. Tak więc skład sędziowski nie pozo-stawił suchej nitki na komisji egzaminacyjnej.

Sąd w wyroku uchylił za-skarżoną uchwałę, stwier-dził, że uchylona uchwała nie podlega wykonaniu i za-sądził na moją rzecz zwrot kosztów postępowania. Fak-tycznie więc, w ocenie sądu, egzamin zdałem. W praktyce oznaczało to, iż Komisja II stopnia przy Ministrze Spra-wiedliwości musiała ponow-nie zająć się oceną mojej pracy, uwzględniając uwagi wytknięte jej przez sąd. Tym

razem Komisja stwierdziła, iż uzyskałem ocenę pozytyw-ną z egzaminu adwokackie-go, uchylając jednocześnie uchwałę komisji I stopnia, która dokonała wadliwej oceny mojej pracy. W taki to oto sposób mam za sobą dwa pomyślnie zdane egza-miny adwokackie.

- Tylko tego zawodu pan nie wykonuje…

- Zaraz po wpisaniu na li-stę adwokacką złożyłem sto-sowne oświadczenie, że nie będę wykonywał zawodu, ze względu na fakt pełnienia funkcji prezesa spółki z o. o. Szpital Powiatowy w Alek-sandrowie Kuj. Przepisy we-wnętrzne adwokatury nie dopuszczają bowiem możli-wości łączenia funkcji adwo-kata z funkcją prezesa spółki prawa handlowego, a takim jest nasza placówka.

- Czy zatem warto było tyle lat uczyć się, robić apli-kację i znosić egzaminacyj-ne trudy?

- Oczywiście, że warto. Adwokat to jednak posia-dany zawód, natomiast sta-

nowisko prezesa wiąże się jedynie z pełnioną funkcją. Tymczasem, wiedza prawni-cza, jaką zdobyłem ułatwia mi podejmowanie decyzji podczas zarządzania szpi-talem. Tutaj mogę ją także wszechstronnie spożytko-wać. Jestem też świadomy, że rozpoczęcie pracy adwo-kackiej wymaga poświęce-nia czasu i uwagi wyłącznie w pracy na rzecz klienta i prowadzenie kancelarii, a to wymaga czasu i dokonania odpowiednich zmian życio-wych, o których w tej chwili jeszcze nie myślę.

- Zatem nie zamierza pan zamieniać białego kitla na togę?

- W życiu nie można ni-czego wykluczyć, takie roz-wiązanie z pewnością bio-rę pod uwagę, jednak nie w obecnym czasie. Tutaj, w szpitalu, jest wiele spraw rozpoczętych, które musi-my wspólnymi siłami, także samorządowymi zakończyć. Aleksandrowski szpital musi mieć silne podstawy funkcjo-nowania jako nowoczesny

zakład leczniczy. Skoro więc podjąłem to trudne wyzwa-nie, to uważam za swój obo-wiązek kontynuować swoją pracę do czasu zakończenia kontraktu, lub wystąpienia obiektywnych okoliczności, które będą skłaniały mnie do innych rozwiązań.

- Kilka spraw w ostatnich dwóch latach udało się roz-wiązać, choćby budując w minionym roku centralną sterylizatornię, przeprowa-dzając termomodernizację głównego budynku szpi-tala, budując nowoczesne źródła ciepła, zakładając nowe windy, remontując pomieszczenia i zakupując nowy sprzęt medyczny.

- Bez tych inwestycji szpi-tal nie miałby szans na istnie-nie w dalszej perspektywie. O tych przedsięwzięciach już zapominam, bo stały się czymś oczywistym. Przypo-minam sobie jednak, gdy trzeba szukać środków na nowe inwestycje i wkład własny, gdzie wcześniej otrzymaliśmy kredyt. Ponad-to jest wiele problemów, któ-re czekają na rozwiązanie.

Dziś martwię się, jak spro-stać wciąż rosnącym wyma-ganiom, narzucanym pla-cówkom leczniczym przez ciągle zmieniające się prze-pisy. Mamy jeszcze ogromne potrzeby inwestycyjne. Tyle tylko, że kontrakty zawiera-ne z NFZ na funkcjonowanie szpitala, nie tylko naszego, tych nowych wymagań nie uwzględniają, są mniej wię-cej na tym samym poziomie co w ubiegłym roku. Rosną wymagania płacowe pra-cowników, które są w pełni uzasadnione, jednakże na które nie ma w kontraktach pieniędzy.

- Na spotkaniu 10 mar-ca w Urzędzie Marszał-kowskim, poświęconym wprowadzaniu projektu „e-Usługi, e-Organizacja,

pakiet rozwiązań informa-tycznych dla jednostek or-ganizacyjnych Wojewódz-twa Kujawsko-Pomorskiego występował pan jako je-den z referentów, mówiąc o wdrażaniu modułu e--Zdrowie. O co tu chodzi?

- To system, który nieba-wem będzie obowiązywał we wszystkich placówkach leczniczych, więc gdyby-śmy go nie wprowadzali to mogłoby się okazać, że nie spełniamy standardów i by-łyby kłopoty z uzyskaniem kontraktów. Najogólniej chodzi o to, aby wszystko co dotyczy zdrowia pacjenta - pobyt w szpitalach, prze-byte choroby, wykonane operacje, badania, zalecenia znajdowały się w jednym miejscu, do którego można sięgnąć w każdej placówce leczniczej.

Chory nie będzie musiał zatem wozić z sobą starych wypisów, szukać kopii ba-dań, zaleceń lekarskich itp. Program docelowo musi za-gwarantować łatwy dostęp do informacji o pacjencie z jednoczesnym poszano-waniem prywatności i in-tymności. Z puntu technicz-nego wprowadzenie w życie systemu e-Zdrowie jest zadaniem trudnym, czego dowodem może być decyzja Ministra Zdrowia o przedłu-żeniu obowiązku jego doce-lowego wprowadzenia do sierpnia 2017 roku.

- No to macie spokój…- Gdybyśmy powiedzieli

„poczekamy”, to za rok oka-załoby się, że nie jesteśmy do niego przygotowani, nie po-trafimy z niego korzystać. My nie czekamy, robimy swoje.

- Wprowadzenie systemu jest kosztowne.

- Ogółem kosztować bę-dzie 960 tys. zł, ale gros środ-ków pochodzi z Regionalne-go Programu Operacyjnego Urzędu Marszałkowskiego.

Nasz wkład wynosi 280 tys. zł. Byłoby zatem niegospo-darnością, gdybyśmy z takich możliwości finansowych nie skorzystali. Warto przy okazji przypomnieć, że w ostatnich miesiącach, korzystając z do-finansowania, szpital zakupił kilka ważnych urządzeń dia-gnostycznych: videogastro-skop diagnostyczny HDTV, videokolonoskop, monitor medyczny, procesor wizyj-ny wysokiej rozdzielczości. Mamy przenośny aparat rentgenowski, który koszto-wał 414 tys. zł, a szpital wy-asygnował tylko 104 tys. zł. Resztę stanowiło wsparcie finansowe z funduszy euro-pejskich zapewnione przez Urząd Marszałkowski.

Nie chcę zanudzać, ale muszę też wspomnieć o zmianach w informatyzacji szpitala, bez której staliby-śmy w miejscu. Powiem tyl-ko, że wdrożono w naszym szpitalu system informacyj-ny HIS i laboratoryjny sys-tem informacyjny LIS i RIS dotyczący diagnostyki obra-zowej. O tym ważnym dziale funkcjonowania szpitala in-nym razem.

- Pod koniec minionego roku mówił pan o koniecz-ności zakupu karetki pogo-towia ratunkowego.

- Szpital posiada bardzo wyeksploatowany park kare-tek i ambulansów. W związ-ku z tym podjąłem decyzję o zakupie nowego ambu-lansu. Pozwoli on szybciej i lepiej ratować życie i zdro-wie mieszkańców naszego powiatu.

Decyzja nie była łatwa, bo taki pojazd z wyposażeniem to koszt ponad 670 tys. zł. Na taki jednorazowy wyda-tek oczywiście nas nie stać. Pojazd zakupiliśmy w formie leasingu z opcją wykupu rozłożonego na 36 miesięcy. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wójtowi Konecka Ryszardo-wi Borowskiemu i tamtejszej radzie, którzy wsparli nas do-finansowaniem tego zadania w kwocie 3 tys. zł.

Stara karetka przejdzie do podstacji w Nieszawie, bę-dzie też pełniła rolę środka transportu chorych między szpitalami.

Rozmawiał: Stanisław Białowąs

Rozmowa z Mariuszem TROJANOWSKIM, prezesem szpitala powiatowego

Toga, czy kitel?

Mariusz Trojanowski: - Dzięki systemowi e-Zdrowie chory nie będzie musiał wozić z sobą starych wypisów, szukać kopii badań, zaleceń lekarskich itp.

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie6

www.kujawy.media.pl

Z okazji Dnia Kobiet działają-cy w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Leczniczo-Opiekuń-czym w Raciążku Teatrzyk „Ku-kiełka” wystąpił ze spektaklem nawiązującym do tego święta.

W satyrycznej formie przed-stawiono najciekawsze wydarze-nia z życia placówki, a punktem kulminacyjnym był taniec zorba w wykonaniu pięciu panów, któ-rzy dołożyli starań, aby taniec po-budził do oklasków zgromadzo-nych w sali mieszkańców. Tak się podobał, że bisowano.

- Do tego spektaklu przygoto-

wywaliśmy się przez dłuży czas - mówi Marta Biziorek. - W przed-stawieniu wystawionym z okazji święta kobiet brali udział: Zbi-gniew Grzęda, Grzegorz Nowak, Krzysztof Arciszewski, Stefan Piekarski, Mieczysław Brożek, An-drzej Szarszewski, Witold Błądek, Roman Rybinkowski, Jacek Smo-kowski, Tadeusz Śmiłowicz. Do teatrzyku należą także panie, ale tym razem nie występowały, bo to

był program panów dla pań. Teatrzyk działa od dłuższego

czasu. Udział w nim jest oczywi-ście dobrowolny, wynika z zain-teresowań. Skład też często się zmienia, choć kilka osób stale uczestniczy zarówno w przygoto-waniach, jak i spektaklach.

W pamięci uczestników na dłu-go pozostanie występ, jaki przy-gotowano na zakończenie projek-tu w powiecie pn. „Jesteśmy obok was - II”, realizowanego w ramach programu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej „Oparcie spo-łeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi”. Podczas zorga-nizowanej z tej okazji konferencji sprawozdawczo-integracyjnej

zespół „Kukułka” przygotował in-scenizację na temat przyjaźni, ja-kiej można doświadczyć w trakcie pobytu w placówce. W zakładzie mają nadzieję, że podobny projekt będzie w tym roku ogłoszony jako trzecia jego edycja, więc wszelkie podejmowane przedsięwzięcia będzie można kontynuować. Skła-

dają się na te działania nie tylko prace związane z działalnością, nazwijmy ją, artystyczną.

Dobrą inicjatywą była w mi-nionym roku organizacja w Alek-sandrowie Kujawskim, po raz pierwszy powiatowego przeglądu dorobku zespołów działających w zakładach opiekuńczych, szko-łach, stowarzyszeniach, warszta-tach terapii, świetlicach środo-wiskowych i innych instytucjach zrzeszających osoby niepełno-sprawne. Odbył się on w „Huba-lu” i dostarczył uczestnikom wielu niezapomnianych wrażeń. Swój dorobek zaprezentował także SP ZL-O w Raciążku. W minionym roku teatrzyk wystąpił m.in. z ja-sełkami oraz na Dzień Matki. Po-dobnie będzie w tym roku.

- Sam występ przed publicznoś-cią jest oczywiście bardzo waż-ny, wzbudzający emocje, o czym każdy wie, kto tego doświadczył

- mówi Marta Biziorek. - To jednak tylko finał, poprzedzony długimi przygotowaniami. Składają się na nie liczne spotkania, próby. Wprawdzie to pomysły na scena-riusz są moje, ale w trakcie przy-gotowań zazwyczaj się zmieniają. Uczestnicy często podpowiadają własne koncepcje, które gdy znaj-dują akceptację są realizowane. Chodzi bowiem o twórczy udział w takiej formie aktywności jaką jest teatrzyk, a nie bierne wyucze-nie się jakiejś kwestii i publiczne jej przedstawienie.

W SPZL-O stawia się tu duży nacisk na rozwijanie osobowości jego mieszkańców. Temu celowi służą między innymi piątkowe spotkania w czytelni. Przygoto-wania do jasełek poprzedził prze-gląd wszystkiego, co można było wyczytać w zakładowej bibliotece na temat tradycji bożonarodzenio-wych. Na specjalnym spotkaniu w dyskusji dzielono się własnymi wspomnieniami i doświadczenia-mi ze spędzania tego wyjątkowe-go czasu, jakim są święta.

- Działalność teatrzyku jest jed-ną z wielu form terapii zajęciowej, prowadzonej w naszym zakładzie, a ta jest ważną formą przywraca-nia do zdrowia - mówi Agniesz-ka Niedźwiedzka, koordynator zespołu terapeutów. - Poza zaję-

ciami związanymi z ergoterapią, jak krawiectwo, stolarstwo, pro-wadzona jest terapia związana właśnie z teatrem, muzyką, malar-stwem, rysunkiem i innymi form-ami arteterapii. Teatr „Kukiełka” to jedna z form.

W ramach rehabilitacji społecznej w różnych przedsięwzięciach kultu-ralnych biorą udział pacjenci, jako aktywni uczestnicy. Są oni także odbiorcami wydarzeń organizowa-nych przez innych. Mile przyjmowa-ne były w zakładzie występy grupy ZBRAT z niedalekiego Zbrachlina, uczniów Zespołu Szkół w Raciążku, którzy są tu częstymi gośćmi.

- Nie należy zapominać, że ce-lem działania naszej placówki jest przywracanie sprawności fizycz-nej i psychicznej w możliwym do osiągnięcia zakresie, stąd te różne formy terapii zajęciowej, w tym także poprzez słowo i muzykę. Ma to ogromny wpływ na utrzy-manie stanu zdrowia na pozio-mie pozwalającym na normalne funkcjonowanie - podsumowuje Wioletta Wiśniewska, dyrektor SPZL-O w Raciążku.

Jak co roku, w ostatnich tygo-dniach działania pracowni tera-peutycznych były nastawione na wytwarzanie przedmiotów świą-tecznych. Znalazły się one na Po-wiatowej Prezentacji Potraw i Tra-dycji Wielkanocnej, która odbyła się w minioną sobotę 21 marca w Aleksandrowie Kujawskim oraz na wystawie rękodzieła „My też potrafimy” zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Tekst i fot. St.B.

My też potrafimy

Teatrzyk „Kukiełka” 8 marca wystąpił z programem satyrycznym

W ubiegłym roku w sezonie wio-senno-letnio-jesiennym w obszarze chronionego krajobrazu Niziny Ciechocińskiej na terenie powiatu aleksandrowskiego zaobserwowane zostały żmije zygzakowate (Vipera berus), jadowite gady z rzędu łu-skonośne, podrzędu węże z rodziny żmijowate.

Żmija zygzakowata to jedyny rodzi-my gatunek węża jadowitego wystę-pującego na terenie całego kraju oraz większej części Europy i Azji. Dorasta do około jednego metra długości, jest gatunkiem węża jajożyworodne-go, tzn. że potomstwo przychodzi na świat zdolne do samodzielnego życia tuż po urodzeniu. Młode osobniki są

równie niebezpieczne jak dorosłe, ponieważ mają już wykształcone kol-ce jadowe z zasobem paraliżującego jadu. Po ataku pozostawiają podwój-ny ślad ukąszenia. W celu przeciw-działania zagrożenia życia należy podać dawkę antytoksyny końskiej. Surowica powinna być na wyposaże-niu lokalnych jednostek medycznych i może być podawana przez personel w drodze iniekcji dożylnej.

Zgodnie z ustawą o ochronie przy-rody oraz rozporządzeniem ministra środowiska RP w porozumieniu z

ministrem właściwym do spraw rolnictwa, gatunek ten jest objęty ochroną częściową. Wynikający z tego tytułu sposób ochrony, nakłada możliwości zastosowania zakazów ochronnych ostoi, kierując się potrze-bą ochrony dziko występujących zwierząt, ich siedlisk oraz wymaga-niami ekologicznymi, naukowymi i kulturowymi, a także biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawa Unii Europejskiej.

Całe szczęście, zaobserwowane zwierzęta, tego poddanego ochronie gatunku występują poza obszarem

Uwaga! Żmija zygzakowata

Młodociany osobnik żmii zyg-zakowatej udokumentowany na ścieżce rowerowej w obszarze Niziny Ciechocińskiej

zabudowy zwartej, a ich ostoją jest Ciechociński Korytarz Ekologiczny, tj. skarpa Pradoliny Vistuli, czy jak, kto woli, zbocze Równiny Inowrocław-skiej. Korytarz ekologiczny, rozcią-ga się między dwoma obszarami odcinka Natura 2000 „Dolina Dolnej Wisły” i jest prawnie chroniony. Co za tym idzie, na każdym odcinku swojego przebiegu, musi być drożny w obszarze chronionego krajobrazu Niziny Ciechocińskiej.

Będąc w terenie, na tym obszarze w ciepłe słoneczne dni, zwróćcie państwo szczególną uwagę, czy stą-pacie po twardym podłożu i czy spod nóg, coś żywego nie ucieka.

Emil Bogumił Ziółkowskiemil.cal64@gmail.com

Widzowie na sali

Na zakończenie odtańczono zorbę

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Święta 7www.kujawy.media.plnr 61, marzec 2016

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd

www.kujawy.media.pl8

Ciechocinek rezygnuje z wody z Kuczka

Zgodnie z decyzją prezesa Miej-skiego Przedsiębiorstwa Wodocią-gów i Kanalizacji w Ciechocinku, na pewno poprzedzoną decyzją burmistrza Leszka Dzierżewicza, od stycznia 2018 roku „Algawa” nie będzie dostarczała wody pitnej do uzdrowiska. Zaopatrzenie ma przejąć przedsiębiorstwo miejskie w Toruniu.

W tym celu zostanie wybudowa-ny około 16-kilometrowy rurociąg z Czerniewic, który połączy insta-lacje miejskie z siecią w Ciecho-cinku. Do tej pory wodę do uzdro-wiska dostarcza z ujęcia w Kuczku spółka „Algawa”, należąca do Gminy Aleksandrów Kujawski.

O konsekwencjach tej decyzji nie tylko dla Gminnego Przedsię-biorstwa Usługowego „Algawa” rozmawiamy z jej prezesem Pio-trem Gondkiem.

- W Ciechocinku mówią, nie bez satysfakcji, że to koniec waszego przedsiębiorstwa, gdyż to z produk-cją wody dla uzdrowiska związany jest wasz byt.

- Kilka lat temu być może by i tak było, ale nie w obecnym czasie. Po pierwsze zarządzamy siecią wodocią-gową Gminy Aleksandrów Kujawski. Wodę dostarczamy do ponad 11 ty-sięcy mieszkańców, produkcja wody ciągle się zwiększa. Rozbudowuje się kanalizacja, która również znajduje się w naszym zarządzie. Powstała już w Rożnie-Parcelach, Stawkach, Odolio-nie, Łazieńcu, Konradowie. Planowane są dalsze tego typu przedsięwzięcia, więc ktoś musi się tym zajmować. Mamy także inne formy działalności tj. transport, gastronomię, obecnie roz-wijamy też usługi w zakresie utrzyma-nia dróg. Mamy co robić i z czego się utrzymać.

- Nie powie pan, że odstąpienie od umowy Ciechocinka nie uderzy was…

- Oczywiście będzie ciężko, bo to prawie jedna piąta dochodu. Na pew-no potrzebne będą zmiany dostoso-wawcze, zweryfikowanie strategii roz-woju spółki, skierowania działalności na inne płaszczyzny. Na pewno jed-nak, jak niektórym wydaje się, koniec współpracy z Ciechocinkiem nie ozna-cza upadku spółki.

- W Ciechocinku mówią, że powo-dem podpisania umowy z Toruniem jest dużo niższa cena dostawy wody.

- Zacznijmy od tego, że obecna umowa na dostawę wody do Ciecho-cinka obowiązuje od 2010 roku. To obecna pani prezes ją podpisała i tym samym zgodziła się na takie warunki współpracy. Ja jestem prezesem od dwóch lat, czyli już obowiązywała ta umowa. To oznacza, że mogłem tylko ją realizować zgodnie z zawartymi tam postanowieniami i nie miałem wpływu na jej pierwotny kształt. Oczywiście zgadzam się, że cena wody dla Cie-chocinka jest korzystna dla ALGAWY. Jednakże dobrze wykorzystaliśmy te środki inwestując w modernizację uję-cia oraz rozwój spółki.

- Zdarzały się sytuacje, że wody w uzdrowisku w czasie upałów bra-kowało. Pada argument, że nie posia-dacie odpowiednio dużych zasobów lub mocy przesyłowych, żeby zapew-nić dostawę w czasie największego poboru.

- W przeszłości zdarzały się zgło-szenia dotyczące niewystarczających dostaw. Jednakże występowało to nie

zawsze z naszej winy. My dostarczamy wodę do Ciechocinka, która najpierw, mówiąc obrazowo, gromadzona jest w specjalnym zbiorniku, z którego dopiero płynie do mieszkańców. Wy-starczy, że nie zostanie tam wcześniej zgromadzona odpowiednia ilość, to w przypadku dużych rozbiorów mogą wystąpić braki. Później potrzeba cza-su, żeby zbiornik uzupełnić. Po prostu przedsiębiorstwo w Ciechocinku musi pilnować stałości dostaw. Tego wa-runku nowy dostawca też nie zmieni. Wielokrotnie podnosiłem kwestię do-brej współpracy, ale w praktyce bywa-ło różnie, a winnych trzeba szukać nie koniecznie w Algawie.

- To jesteście w stanie dostarczać każdą potrzebną ilość wody do Cie-chocinka, czy takich możliwości nie macie, co zarzucają wam w miejskich wodociągach?

- Zasoby na Kuczku są wystarczają-ce oraz obecny system przesyłu na tyle wydajny, że jesteśmy w stanie dostar-czać wymaganą ilość, nawet w czasie nadmiernego poboru. Od marca 2015 roku funkcjonuje w naszej stacji uzdat-niania bardzo wydajny i nowoczesny zestaw pomp, co zapewnia utrzymanie stałego ciśnienia i dostaw.

Posłużę się liczbami. Średnio Cie-chocinek odbiera miesięcznie 35 tys. metrów sześciennych, co daje niewiele ponad 1100 metrów dziennie, a na go-dzinę 46 metrów. W sierpniu ubiegłe-go roku, czyli w miesiącu największych upałów odebrano od nas ponad 70 tys. metrów, czyli dwa razy więcej. Niech pan zapyta w ciechocińskich wodocią-gach, czy były jakieś problemy z prze-syłem, które zgłosiła nam pani prezes w tamtym czasie?

- Najpierw zapytam pana, były?- Otóż nie było ani jednego zgłosze-

nia dotyczącego braku wody. Jednakże mając na uwadze, iż takie okresy suszy, jak w minionym roku mogą się zda-rzać częściej, zaplanowaliśmy budowę czterech dodatkowych studni, każda o wydajności 50 metrów sześciennych na godzinę. To pozwoli na znaczne zwiększenie mocy produkcyjnych oraz tempa przesyłu także dla uzdrowiska. Dokumenty potwierdzające planowa-ną rozbudowę stacji Kuczek o dodatko-we studnie przekazałem osobiście pani prezes.

- Może są zasadnicze uwagi do ja-

kości waszej wody?- Parametry, jakie woda musi speł-

niać, aby mogła być kierowana do spo-życia określa właściwe rozporządzenie, czyli jest to akt prawny, który musi być przez nas respektowany. Zapewniam, że wszystkie warunki dotyczące produkcji wody spełniamy, a wyniki znajdują się w normie. Woda jest dobrej jakości. Ale jak ktoś będzie chciał uzasadniać swo-je niezadowolenie smakiem, to zawsze znajdzie pretekst do negacji. MPWiK w Ciechocinku jest regularnie informo-wany o wynikach badań przeprowadza-nych m.in. przez sanepid.

- No dobrze, porozmawiajmy o ce-nie, bo jak mówią w Ciechocinku to ona zadecydowała, że zaczęto szukać nowego dostawcy. Toruńskie wo-dociągi zaoferowały 2,02 zł netto za metr sześć. to spowodowało, że ta cena okazała się dużo atrakcyjniejsza.

- Warunki cenowe złożone przez toruńskie przedsiębiorstwo burmistrz Ciechocinka zaprezentował na spo-tkaniu 22 lipca 2015 roku i poprosił o ofertę z naszej strony do 30 wrze-śnia. I dokładnie 30 września 2015 roku przewodniczący Rady Nadzorczej naszej spółki Arkadiusz Świątkowski

przedstawił ją prezes ciechocińskich wodociągów Wandzie Buchalskiej. 30 września 2015 r. ofertę przesłaliśmy również do burmistrza Ciechocinka. Nieprawdą jest to, że nasza oferta zo-stała złożona dopiero 8 października 2015 r.

Wracając do meritum pytania. Za-proponowaliśmy od 1 stycznia 2016 roku obniżkę obowiązującej ceny o 28 procent. W roku następnym o 33 proc., żeby w 2018 roku zaproponować cenę 1,95 zł netto za metr sześcienny, a wo-dociągi toruńskie - przypomnę - 2,02 zł przy założeniu odbioru 1200 metrów sześciennych na dobę, czyli tyle ile średnio potrzebuje uzdrowisko. Ozna-cza to, że już od 2016 roku mieszkań-cy uzdrowiska i inni odbiorcy mogliby płacić za wodę mniej. Można by obra-zowo powiedzieć, że przyjęcie naszej propozycji w skali miesiąca dawałoby ok. 30 tysięcy złotych oszczędności.

W ten sposób MPWiK w Ciechocinku mogłoby już w pierwszych latach obo-wiązywania nowych cen zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych. O tyle za wodę płaciliby mniej mieszkańcy. Biznesowo nasza propozycja była i jest bardzo ko-

rzystna, a nawet korzystniejsza od pro-pozycji toruńskiej, bo wymierne korzy-ści spółka ciechocińska, a tym samym mieszkańcy odczuliby już teraz.

- Ugięliście się dopiero pod napo-rem konkurenta.

- Zazwyczaj konkurencja wpływa na konieczność korekty cen usług czy też produktów. Wolny rynek weryfikuje pewne zachowania czy umowy, dlate-go my też mając na uwadze wolę utrzy-mania klienta podjęliśmy decyzję o ob-niżce cen i zmianie formy współpracy. Staliśmy się bardzo elastyczni. Jeste-śmy cały czas gotowi do kolejnych ustępstw i weryfikacji naszych cen.

Oczywiście są pewne granice, których nie przekroczymy. Ale proszę też pamię-tać, że w minionych latach trzeba było ujęcie Kuczek doprowadzić do stanu po-zwalającego na dostarczanie praktycznie każdej ilości wody, a z tym związane były duże koszty inwestycyjne. Te mamy w znacznej mierze za sobą, więc jeste-śmy w innym miejscu i możemy sobie już pozwolić na komfort redukcji cen.

Nie oznacza to jednak, że to koniec inwestycji na SUW Kuczek, bo oprócz dodatkowych studni głębinowych, o któ-rych już wcześniej wspomniałem, planu-jemy szereg działań związanych ze zmia-ną zagospodarowania samego ujęcia i znajdujących się tam nieruchomości.

- Mimo obniżenia ceny do konku-rencyjnej wybrano spółkę toruńską. Wyłoniono już wykonawcę dokumen-tacji projektowej, co oznacza, że prze-graliście wodę z Toruniem.

- Toruńskie przedsiębiorstwo zapro-ponowało sfinansować budowę magi-strali wodnej do Ciechocinka. Ciecho-cinek chce skorzystać z tej okazji skoro ktoś z zewnątrz chce wyłożyć wiele milionów - to naturalne. Nie znajduję jednak wytłumaczenia i uzasadnienia ekonomicznego do działań Toruńskich Wodociągów. Po pierwsze inwesty-cję będą spłacać mieszkańcy Torunia, a stopa zwrotu inwestycji przy tak za-proponowanych cenach jest bardzo odległa, wręcz trudna do określenia.

Chciałbym jednak podkreślić, że jeszcze nic nie przegraliśmy, ponieważ cały czas toczą się rozmowy z zarzą-dem ciechocińskiej spółki. Negocjo-wane są zapisy ewentualnej nowej umowy na dostawę wody. W ostatniej korespondencji sugeruje się, iż mamy być alternatywą do ujęcia w Siarze-wie, które prawdopodobnie będzie wygaszane. Po drugie, z tego co wiem oprócz porozumienia pomiędzy Toru-niem a Ciechocinkiem nie ma podpi-sanej żadnej umowy ramowej, która reguluje wszystkie sprawy pomiędzy tymi spółkami. Cały czas jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje i uści-

ślenia dalszej współpracy.

- Słyszę, że budowa rurociągu wsparta będzie kredytem Wojewódz-kiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest on częścio-wo umarzany, więc faktycznie inwe-stycja będzie firmę kosztowała mniej.

- Jest to typowe komercyjne przed-sięwzięcie, na którym firma chce, a wręcz powinna i to szybko zarabiać. Co do tego nikt chyba nie ma wątpliwo-ści. Jeśli firma uzyska kredyt i to uma-rzalny, to oznaczać będzie, że uszczu-plony zostanie budżet WFOŚiGW i ktoś może bardziej potrzebujący nie uzyska wsparcia. Jeśli Toruń chce wziąć kredyt bankowy, to ma do tego prawo. Tyle tylko, że nie powinien to być kredyt preferencyjny udzielany przez Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. On jest do innych celów.

Zwracam uwagę, iż Wodociągi To-ruńskie pewnie wzięły pod uwagę ob-niżony koszt preferencyjnego kredytu, co umożliwiło im zaproponowanie niskich cen. W przypadku komercyj-nego kredytu już te ceny musiałyby być wyższe. W mojej ocenie nie jest to uczciwa konkurencja. Liczę, że Zarząd WFOŚiGW w Toruniu dokładnie prze-analizuje złożony wniosek w tej spra-wie. Ciekawy jestem, czy w przypadku nieotrzymania pożyczki z WFOŚiGW ceny zaoferowane do Ciechocina będą na tym samym poziomie?

- W Ciechocinku rozumują tak: „Po wybudowaniu wodociągu z Czernie-wic toruńska spółka będzie wpraw-dzie monopolistą, ale gdy zechce wy-korzystywać swoją pozycję zawsze będzie można zwrócić się o wodę ponownie do „Algawy”.

- Przestrzegałbym przed takim my-śleniem. Po pierwsze umowa z Toru-niem ma być wieloletnia, co najmniej dziesięcioletnia i nie wiemy czy nie będzie tam zapisu np. o wyłączności poboru wody tylko z Torunia. Przecież te ogromne koszty inwestycji muszą, a wręcz powinny się spłacić. Po drugie i najważniejsze, po tym okresie będzie-my w zupełnie innej sytuacji niż obec-nie. Będziemy budowali inny rynek zaopatrzenia, aby pomniejszać koszty.

Prawdopodobnie nie zbudujemy czterech studni, tylko dwie. Będziemy skierowani na naszych mieszkańców, których wciąż przybywa. Nawet w ra-zie konieczności pomocy, np. w przy-padku awarii, nie będzie możliwa na-tychmiastowa reakcja, bo rurociągi dosyłowe do Ciechocinka nie będą na bieżąco konserwowane, gdyż nie będą użytkowane. Mam nadzieję, że wła-dze uzdrowiska wzięły to pod uwagę w swoim procesie decyzyjnym.

- A jeśli Ciechocinek nie zdąży z bu-dową? Uzgodnienia mogą trwać długo. Budowa ma być prowadzona na tere-nach leśnych. Ma kosztować 6-8 mln zł.

- Jako zarząd spółki dostaliśmy jasny sygnał, że musimy zrewidować nasze plany inwestycyjne dotyczącej stacji Kuczek. Sukcesywnie będziemy mo-dernizować i przestawiać to ujęcie na produkcję wody na potrzeby lokalne. Jak wspomniałem, pierwsza decyzja to ograniczenie budowy nowych studni do dwóch, mimo że zgodę posiadamy na cztery. Zamierzamy zasilać z tej sta-cji kolejne miejscowości, co pozwoli na ograniczenie eksploatacji innych ujęć, a tym samym zredukowanie kosztów. Uzdrowisko oczywiście nie może być bez wody, ale na pewno nie będziemy jej wysyłali kosztem mieszkańców na-szej gminy.

- Nie uważa pan, że władze Cie-chocinka postępują nie fair wobec są-siedniej gminy, z którą powinni zgod-nie współpracować, uwzględniając wspólne interesy mieszkańców?

- To już polityka, a ja nie jestem od polityki, więc pan wybaczy, nie będę tej sytuacji komentował, choć oczywi-ście mam swoje zdanie na ten temat.

Rozmawiał: Stanisław Białowąs

Daliśmy dobrą ofertę…odrzuciliRozmowa z Piotrem GONDKIEM, prezesem spółki komunalnej „Algawa” w Aleksandrowie Kujawskim

Fragment stacji pomp na ujęciu wody w Kuczku

Prezes „Algawy” Piotr Gondek: - Jesteśmy cały czas gotowi do kolejnych ustępstw i weryfika-cji naszych cen.

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmowa 9

www.kujawy.media.pl

- W jaki sposób Stowa-rzyszenie Komisja Zdrojo-wa włącza się w proces te-gorocznych ciechocińskich jubileuszy, przede wszyst-kim 180-lecia uzdrowiska?

- Komisja Zdrojowa od grudnia ubiegłego roku bierze czynny udział w pracach. Od stycznia - gdy zaczęły się przygoto-wywania do tych obcho-dów - Komisja Zdrojowa uczestniczy w spotkaniach związanych z ciechociń-skimi jubileuszami. Bezpo-średnio członkowie Komisji zaangażowani są w przygo-towanie kongresu mediów polskich poprzez bezpłatne oddanie do dyspozycji organizatorów określonej liczby miejsc noclegowych, w sumie dla około stu dla dziennikarzy.

Grupa dziennikarzy z Polski i zagranicy ma przez trzy dni przebywać w Ciechocinku. Zapoznać się z tym, co się dzieje w mieście, zobaczyć jakie są problemy, jaka jest perspektywa rozwoju. Dru-gim elementem naszego zaangażowania jest Kon-gres Uzdrowisk Polskich planowany w Ciechocinku na początku czerwca. Członkowie Komisji będą brali w nim udział.

- A jakie sprawy zamie-rzają państwo poruszać podczas Kongresu Uzdro-wisk Polskich?

- Generalnie chcemy pokazać dużo materiałów na temat Ciechocinka. W czasie kongresu będą or-ganizowane imprezy towa-rzyszące - między innymi pokaz filmu „Excentrycy”, koncert muzyki z tego filmu - i choćby podczas tych imprez chcemy promować Ciechocinek. Chcemy też mówić o jakości świadczo-nych usług uzdrowisko-

Z KRZYSZTOFEM JAROSZEM, szefem Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa, rozmawia Mariusz Strzelecki

Uzdrowisko potrzebuje basenu

Krzysztof Jarosz, szef Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa w Ciechocinku

ska w Ciechocinku. Czego ciechocińskiemu uzdrowi-sku brakuje?

- Na pewno brakuje base-nu termalno-solankowego. To atrakcja Ciechocinka, która była kiedyś i któ-rą straciliśmy. Wiem, że prowadzone są rozmowy, żeby powrócić do planu odbudowy zabytkowego basenu między tężniami. Uczestniczy w tym zarówno marszałek województwa, jak i burmistrz miasta oraz obecny właściciel działki z basenem. Drugą sprawą - w tym przypadku też prace trwają - jest powiązanie gminy miejskiej z uzdro-wiskiem poprzez to, że infrastruktura uzdrowisko-wa przeszłaby pod zarząd między innymi miasta. Od kilku tygodni trwa dyskusja, w której Komisja Zdrojowa też bierze udział, na temat przekazania ciągu technolo-gicznego produkcji solanki - tężni, fontanny „Grzybek” i warzelni soli - z Przed-siębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek do podmiotu, który by zarządzał tym majątkiem.

Jest też pomysł, aby podmiot, przejmując ciąg technologiczny, przejął również źródła solankowe. Wówczas mógłby prowa-dzić działalność gospo-darczą sprzedając solankę podmiotom prowadzącym leczenie uzdrowiskowe. Dziś zespół do tego powo-łany zastanawia się nad formą tej instytucji - czy to będzie spółka, instytucja kultury czy jeszcze coś innego. Gdyby te dwa elementy zostały spełnio-ne Ciechocinek ma dużą szansę, by utrzymać się na rynku.

wych i wpływu Narodowe-go Funduszu Zdrowia na tę jakość.

- A wpływ NFZ-u to jakiś problem?

- Myślę, że sposób dys-trybucji skierowań przez NFZ dla pacjentów uzdro-wiskowych, jest dużym problemem. Jeśli pacjent nie może decydować, gdzie chce być leczony, to powoduje brak konkurencji na rynku i jednak spadek jakości świadczonych usług sanatoryjnych. I o tym wła-śnie chcemy porozmawiać.

- Działa pan w branży uzdrowiskowej od lat. Dla pana obecny czas to okres rozkwitu lecznictwa uzdrowiskowego w Polsce czy raczej jego schyłek?

- To zależy od punktu wi-dzenia. Analizując sprawę pod kątem finansowym, biznesowym, to chyba nie jest to jakiś gwałtowny rozwój, ale też nie schyłek. To nadal dziedzina biznesu, która przynosi wymierne

dochody i którą można wy-korzystywać do tego, aby następował rozwój miej-scowości uzdrowiskowych. Ale także całych regionów. Województwo kujawsko--pomorskie mając trzy uzdrowiska - Ciechocinek, Inowrocław i Wieniec - ma tym samym duży potencjał rozwojowy. Natomiast trze-ba jednak zwrócić uwagę na to, w jaki sposób usługi lecznicze będą realizowane.

Trzeba zapewnić dużą konkurencyjność pomiędzy uzdrowiskami. Umożliwić kuracjuszom wybór kon-kretnego sanatorium oraz wprowadzić certyfikację przez niezależny podmiot usług realizowanych przez poszczególne podmioty. To powinno zapewnić rozwój uzdrowisk.

Tym bardziej, że w stra-tegii rozwoju województwa lecznictwo uzdrowiskowe jest priorytetem i w najbliż-szych latach będą na to pie-niądze z Unii Europejskiej.

- W tym roku mija 180 lat od powstania uzdrowi-

Co z cenami ciepła?Czy koszty podgrzania wody

będą niższe? Pytał o to jeden z ciechocińskich radnych.

- Chodzi mi o nasze spotkanie z przedstawicielami Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku i prezesem spółki „Ekociech”, dotyczące gospodarki cieplnej na terenie naszego miasta. Po spotkaniu została sporządzona notatka, były tam pewne wnioski - interpelował podczas ostatniej sesji rady miasta radny Paweł Kanaś.

- Jednym z nich było wypra-cowanie wspólnej propozycji zmniejszenia kosztów pod-grzania wody, gdzie określono termin do 31 grudnia 2015 r. Miała być również dokonana analiza finansowa przez „Eko-ciech” i Spółdzielnię Miesz-

kaniową na wycenę kotłowni. Czy, panie burmistrzu, coś w tej sprawie się dzieje?

- Jeżeli chodzi o porozumie-nie zawarte ze Spółdzielnią Mieszkaniową, które podpisy-waliśmy tutaj w urzędzie, jest ono realizowane i przynosi wymierne oszczędności - od-powiedział radnemu Sławomir Okulicz, prezes zarządu spółki miejskiej „Ekociech”.

- Ceny ciepła dla spółdziel-ni, jak i dla innych odbiorców, zostały obniżone od 12 do 15 procent. Jest to efekt restruktu-ryzacji połączenia spółek. W tej chwili analizujemy z głównym naszym odbiorcą - spółdziel-nią - dalsze kroki, możliwości. Jesteśmy w stałej współpracy, myślę, że tu będą jeszcze jakieś oszczędności.

(strz)

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Koncesjonowany Zakład Ochrony Osób i Mienia„AUTO – TREZOR” w Toruniu

zatrudni pracownika ochrony do pracy na terenie Filii Zakładu w Ciechocinku

Wymagania: *wiek max - 40 lat *uprawnieniakwalifikowanego pracownika ochrony *aktualne

badania lekarskie wymagane na tym stanowisku*pozwolenie na broń obiektową kat. B/M.

Zgłoszenia telefoniczne:600-975-617, 784-357-140, 56/653-91-37

OGŁOSZENIE. PRACA

W tym roku mija 70 lat od powstania Liceum Ogólno-kształcącego im. Stanisława Staszica w Ciechocinku. Szyku-je się z tej okazji zjazd absolwentów.

„Lata szkolne, to lata naszej młodości, która dzięki pamięci będzie trwać wiecznie, bo przecież to nasza młodość… Spo-tkajmy się więc raz jeszcze, tak samo młodzi i radośni jak przed laty, gdy opuszczając szkolne mury wyruszaliśmy w daleką drogę życia. Nie pozwólcie, by lata szkolne odeszły w zapo-mnienie. Przyjmijcie nasze zaproszenie i spotkajmy się raz jeszcze. Do zobaczenia” - napisali organizatorzy zjazdu absol-wentów.

Termin uroczystości zjazdowych: 23-24 września br. W pro-gramie: 23 września (piątek): święto szkoły, godz. 11.00 Teatr Letni w Ciechocinku.

24 września (sobota), godz. 8.00 - rejestracja absolwentów

Spotkanie po latach w budynku LO, godz. 9.30 - przemarsz do kościoła, godz. 10.00 - msza święta. W godzinach 11.00-15.00 - spotkania w szkole i na boisku szkolnym lub w sali gimnastycznej: - powitanie (bo-isko lub sala gimnastyczna), przejście do klas rocznikami (po-częstunek: kawa, herbata, ciastka), piknik na boisku szkolnym - potrawy z grila, piwo, napoje. Od godz. 18.30 - bal absolwenta w restauracji „Zdrojowa”.

Koszt uczestnictwa wynosi 150 złotych od osoby i obejmuje: opłatę zjazdową - 50 złotych (w tym zestaw zjazdowy w posta-ci identyfikatora na smyczy, długopisu z napisem zjazdowym, magnesu na lodówkę, wydawnictwa oraz koszty pikniku); bal absolwenta - 100 złotych, termin wpłat do 31 sierpnia.

(strz)

ROCZNICA. Jubileusz 70-lecia powstania LO im. Stanisława Staszica w Ciechocinku

Ciechocińscy policjanci poszukują właściciela roweru marki Jaguar. Rower znaleziony został w Ciechocinku przy ul. Bu-kowej. Można go odebrać w ciechocińskiej jednostce policji.

W Komisariacie Policji w Ciechocinku czeka na właściciela rower marki Jaguar. Rower znale-

POLICJA. Do odebrania w Komisariacie Policji w Ciechocinku

Znaleziono rowerziony został 8 lutego br. w Ciechocinku przy ulicy Bukowej. Rower nie figu-ruje w policyjnych bazach danych jako utracony.

Właściciela zguby pro-simy o kontakt z prowa-dzącym postępowanie st. sierż. Adamem Lewandow-skim, nr telefonu: 054 230 3128.

Info. (KPP)

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd 10 www.kujawy.media.pl

Podczas ostatniej sesji rady miasta padło pytanie o parking na terenie należącym do właściciela sanatorium Kolejowego.

- Przy ulicy Zdrojowej powstał dziki parking, który jest ogrodzony bardzo brzydką blachą, stoją tam samochody. Jest to strefa uzdro-wiskowa „A”, centrum miasta. Nie wiem czy to powinno tak wyglądać i czy ten parking w ogóle powinien mieć rację bytu w tym miejscu - in-terpelowała podczas ostatniej sesji Rady Miasta Ciechocinka radna Anna Michalska.

- Zdrojowa 15, czy powinien tam być parking? Mnie ten parking nie specjalnie przeszkadza, powie-działbym nawet, że dobrze się składa, że samochody kuracjuszy Sanatorium Kolejowego nie stoją w pasie drogowym i nie zajmują miejsc, tylko stoją na prywatnej działce - odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Bardziej

irytuje mnie wygląd tego parkanu. Jutro szef rady nadzorczej i prezes są ze mną umówieni. Zasugeruję, może

przynajmniej zostanie to wszystko jakoś odświeżone, pomalowane.

Tekst i fot. (strz)

Parking przy ZdrojowejINTERPELACJE. Burmistrzowi nie przeszkadza, może tylko irytuje wygląd ogrodzenia

Ogrodzenie parkingu przy ulicy Zdrojowej

W tym roku odbędzie się w Ciechocinku jubileuszowa edycja festiwalu młodzieży i dzieci niepełnosprawnych Impresje Artystyczne. Patronat nad tą edycją popularnej im-prezy objęła żona prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Jak poinformowała Funda-cja na Rzecz Osób Niepełno-sprawnych „Pro Omnibus” z Ciechocinka - nad tegorocznym XX Jubileuszowym Międzyna-rodowym Festiwalem Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej - Impresje Artystyczne - Ciecho-cinek 2016 - honorowy patronat objęła pierwsza dama RP Agata Kornhauser-Duda.

„Gratuluję gorąco tego wspaniałego jubileuszu i z dużą przyjemnością powiadamiam, że obejmę tegoroczny festiwal

honorowym patronatem” - napisała do Mirosława Satory, przewodniczącego rady funda-cji „Pro Omnibus”, prezydento-wa Agata Kornhauser-Duda.

Międzynarodowy Jubile-

Podczas jednej z edycji ciechocińskiego festiwalu

KINO „ZDRÓJ”. Są pieniądze na 3D

Trójwymiar na ekranieW tegorocznym budżecie Ciechocinka zaplanowano pienią-

dze na rozbudowę projektora w kinie „Zdrój”. Być może już wkrótce w naszym kinie obejrzymy filmy 3D.

Na razie w kinie „Zdrój” można zobaczyć projekcie 2D. Ma się to jednak zmienić. W dotacji zaplanowanej dla Miejskiego Centrum Kultury wyodrębniono wydatek inwestycyjny polegający na rozbudowie istniejącego projektora o kompatybilny zestaw do projekcji filmów w systemie 3D.

Przewidywany koszt inwestycji, na podstawie wstępnego kosztorysu wynosi 57.810 złotych. Rozbudowa systemu kinowe-go podniesie rangę ciechocińskiego kina, bowiem będzie ono spełniało wszystkie krajowe nowości techniczne, jakimi może dysponować współczesna kinematografia.

(strz)

- Na jakim etapie znajduje się postępowanie administra-cyjne dotyczące złożonego przez burmistrza wniosku o rozstrzygnięcie sporu kompe-tencyjnego między magistra-tem a starostwem powiato-wym w sprawie odtworzenia rowu melioracyjnego przy ulicy Brzozowej w Naczelnym Sądzie Administracyjnym - pytał radny Tomasz Dziarski. - Jak wiemy, NSA oddalił nasz wniosek.

Radny Dziarski stwierdził również, że na sesji, 29 grud-nia, burmistrz deklarował, iż postara się ustalić przyczynę braku odpowiedzi na pismo mieszkańców ul. Brzozowej dotyczące przywrócenia sto-sunków wodnych.

Chodzi o pismo z 2011 roku, na które przez ostatnich pięć

lat nie otrzymali odpowiedzi.- Po orzeczeniu Naczelnego

Sądu Administracyjnego pod-jęliśmy działania wyjaśniające. Przede wszystkim uzyskali-śmy opinię Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w zakresie urządzeń szczegółowych, bo taka inter-pretacja była nam niezbędna. Uzyskaliśmy również mapy geodezyjne, które również były niezbędne do tego postę-powania - odpowiadał Marek Ogrodowski, zastępca bur-mistrza Ciechocinka. - W dniu dzisiejszym uzyskałem opinię mecenasa, bo wcześniej że-śmy przygotowali taki materiał końcowy dla NSA. Mecenas jeszcze wniósł dwie poprawki do uzasadnienia tego materia-łu. Myślę, że do czwartku ten materiał wyjdzie z urzędu do NSA.

- Chciałbym przypomnieć, że postanowienie NSA jest z 25 listopada, dokumenty wpły-nęły na początku grudnia, ale skoro mówi pan, że w ciągu tego tygodnia materiały wyjdą z powrotem do NSA w Warsza-wie, to pozostaje mieć taką na-dzieję, że to zostanie zrealizo-wane. Natomiast druga część mojego zapytania, polegała na braku odpowiedzi pana przez 4 lata - przypomniał radny T. Dziarski.

Burmistrz Leszek Dzierże-wicz odpowiedział, że nie mógł zweryfikować tej kwestii z po-wodu nieobecności jednego ze współpracowników kierow-nik referatu gospodarki terena-mi i ochrony środowiska.

- Będę tę sprawę wyjaśniał - zapewnił burmistrz.

(strz)

Powoli, powoli do przoduINTERPELACJE. Po raz kolejny w sprawie rowu melioracyjnego

KRYMINALNE. 1000 złotych i dragi

Okradł swoją babcię10 marca ciechocińscy policjanci z zespołu kryminalnego za-

trzymali 19-letniego mieszkańca Ciechocinka, który jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy był sprawcą kradzieży. Ponadto podczas zatrzymania mężczyzna posiadał przy sobie środki odurzające.

We wtorek (8 marca) 19-latek dokonał kradzieży pieniędzy, które zabrał swojej 61-letniej babci. Mężczyzna ukradł jej torebkę z tysiącem złotych. Ciechocińscy kryminalni od kilku dni pracowali nad sprawą kradzieży. 10 marca sprawa znalazła swój finał. Zasko-czonego mężczyznę zatrzymano przy przystanku autobusowym w Wołuszewie.

Podczas zatrzymania 19-latek posiadał przy sobie środki narkotyczne w postaci amfetaminy w ilości 0,77 g. Sprawca usłyszał zarzut kradzieży oraz posiadania narkotyków. Noc spędził w policyjnym areszcie. Większość skradzionych pieniędzy została odzyskana. W najbliższym czasie za swoje postępowanie mężczy-zna odpowie przed sądem.

Info. (KPP)

KRYMINALNE. Z narkotykami bez prawa jazdy

Torba z amfetaminą27-latek z Torunia, kierując skodą, na widok policjantów

otworzył szybę i wyrzucił torbę pełną narkotyków. Próbował uciekać, ale został zatrzymany po krótkim pościgu. Funkcjona-riusze zabezpieczyli 177 gramów amfetaminy.

W niedzielę (6 marca) około północy policjanci z Ciechocinka próbowali zatrzymać do kontroli kierującego skodą. Na widok radiowozu kierowca przyśpieszył, a następnie otworzył szybę i wyrzucił torbę foliową.

Po krótkim pościgu kierowca został zatrzymany przez munduro-wych. Okazało się, że foliowa torba był wypełniona narkotykami. 27-latek ukrył w niej ponad 177 gramów amfetaminy. Okazało się również, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania samochodem.

Mieszkaniec Torunia spędził dwie noce w policyjnym aresz-cie. Potem usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków narkotycznych oraz kierowania samochodem pomimo cofniętych uprawnień. 27-latkowi grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Info. KPP

Wójt Raciążka może spać spokojnie. Sąd Apelacyjny w Gdańsku anulował wyrok wydany przez Sąd Okręgowy we Włocławku w sprawie unieważnienia wyborów samorządo-wych na wójta gminy Raciążek w listopadzie 2014 roku.

Trzeba było aż 1,5 roku, aby rozstrzygnąć spór o wybór wójta gminy Raciążek. W wyborach 16 listopada 2014 roku startowało tu dwóch kandydatów na wójta: dotychczasowa Wiesława Słowińska oraz Janusz Ceglewski. Zebrali odpo-wiednio: 825 i 710 głosów. Komitet Wyborczy Ceglewskiego dopatrzył się nieprawidłowości i zgłosił protest wyborczy do Sądu Okręgowego we Włocławku. Ten wyrokiem 6 marca ubr. unieważnił wybory. Odwołanie do Sądu Apelacyjnego zgłosiła Wojewódzka Komisja Wyborcza. Trzeba było czekać aż rok, aby nastąpiło rozstrzygnięcie. Sąd dopiero w marcu br. anulował wyrok sądu pierwszej instancji. Tym samym sprawa jest zakończona.

Nie znamy uzasadnienia wyroku. Z całą pewnością moż-na jednak stwierdzić, że rozpatrywanie protestu wyborczego przez blisko półtora roku od wyborów jest zaprzeczeniem idei tej formy kontroli wyborczej.

((bis))

Protest wyborczy odrzucony Patronat żony prezydentaKULTURA. Agata Kornhauser-Duda potwierdziła patronat

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

uszowy XX Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej odbędzie się w dniach od 13 lipca do 1 sierpnia 2016 roku.

(strz)

Policjanci z Ciechocinka zatrzymali 18-latka, który trzykrotnie ugodził nożem mieszkańca Ciechocinka. Lista występków młodego mężczyzny jest jednak znacz-nie dłuższa. Napastnik usły-szał już zarzuty i trafił na 3 miesiące do aresztu.

Do zdarzenia doszło 20 marca około godz. 20.30 w Ciechocinku. 18-letni mieszka-niec Ciechocinka pokłócił się ze swoim 24-letnim krewnym. Awantura zakończyła się trzy-krotnym ugodzeniem nożem kuchennym starszego z nich. Policjanci zatrzymali 18-latka, który cały czas przebywał w mieszkaniu, w którym doszło do awantury. Mężczyzna zo-stał doprowadzony do ko-mendy i umieszczony w po-licyjnym areszcie. Był pijany, miał ponad 0,6 promila alko-holu w organizmie.

Podczas pracy nad tą spra-wą śledczy ustalili też, że 18-latek jest zamieszany w kradzież rozbójniczą, do któ-rej doszło w minioną sobotę. Wtedy to młody mężczyzna wszedł do sklepu i dokonał kradzieży kilku czekolad. Wła-ściciel próbował zatrzymać sprawcę, ale został kilkana-ście razy uderzony pięścią w twarz, w wyniku czego trafił do szpitala. Monitoring skle-powy zarejestrował właśnie zatrzymanego 18-latka.

Lista jego występków jest znacznie dłuższa. Policjanci udowodnili mu również kiero-wanie gróźb oraz uszkodzenie mienia. Zatrzymany usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeń-stwo utraty życia lub zdrowia, kradzieży rozbójniczej, kiero-wania gróźb oraz uszkodzenia mienia. Decyzją sądy trafił na 3 miesiące do aresztu. Mło-demu mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności, ale ostatecznie o wymiarze kary będzie decydował sąd.

(strz)

Ugodził nożem, napadł i pobił

Z OSTATNIEJ CHWILI

nr 61, marzec 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmaitości 11www.kujawy.media.pl

Obecnie Ciechocinek nie ma między innymi oficjalnie zatwier-dzonego herbu, bo używany od lat nie jest zgodny z obowiązującymi zasadami heraldycznymi. Spra-wa blokuje możliwość nadawania choćby medalu Stanisława Staszi-ca zasłużonym dla miasta. Stan ten nie został naprawiony od wielu lat.

- Jaki jest postęp prac związa-nych z opracowaniem herbu Cie-chocinka? Obecny jest zdaniem Komisji Heraldycznej niewłaściwy. A to blokuje od wielu lat możliwość przyznawania medalu Stanisła-wa Staszica - interpelowała radna Aldona Nocna podczas lutowego posiedzenia ciechocińskiej Rady Miasta. - Już kiedyś sugerowałam, że można by w opisie medalu za-wrzeć, że z tyłu nie jest to herb miasta, tylko po prostu tężnia. To by umożliwiło zalegalizowanie tej uchwały. Można by było przyzna-wać medal. My nie przyznajemy medalu Staszica od 10 lat, jakby nikt nie był zasłużony.

Radna Nocna sugerowała też kiedyś, że jeżeli ten medal jest nie-właściwy, to można by opracować nowy medal np. medal im. Woli-ckiego i wówczas grafik mógłby stworzyć go od nowa.

- Niemniej wydaje mi się, że sfor-mułowanie, że nie ma z tyłu meda-lu Staszica herbu tylko wizerunek tężni, umożliwiłoby zatwierdzenie

Miasto nadal bez symboluINTERPELACJE. W sprawie postępu prac związanych z opracowaniem herbu Ciechocinka

Herb Ciechocinka nie spełnia heraldycznych wymagań

tej przygotowanej kiedyś przed laty uchwały - dodała radna.

- Pieniądze przeznaczone na opra-cowanie procedury związanej z na-daniem symboli samorządowych, zo-stały zapisane w budżecie miasta na rok 2016. Zrobiliśmy rozeznanie, co do osoby, która by ewentualnie pod-jęła się wykonania tej usługi - mówiła Barbara Cichowska, sekretarz Urzę-du Miasta w Ciechocinku. - Członek Komisji Heraldycznej przy ministrze

W tym roku Ciechocinek świętuje szereg jubileuszy. Burmistrz zabie-ga, żeby z tej okazji do uzdrowiska przyjechał prezydent RP. Pytał o to jeden z radnych. Czy przyjedzie? Zobaczymy...

- Grupa robocza, która jeszcze w połowie zeszłego roku debatowała nad propozycjami obchodów Roku Jubileuszowego w Ciechocinku przewidywała w nich uczestnictwo prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy - mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Marcin Strych. - Chciałbym zapytać

INTERPELACJE. W sprawie starań magistratu o patronat A. Dudy

Spotkanie z prezydentemczy zostało wystosowane do Kancela-rii Prezydenta pismo z zaproszeniem, tudzież z prośbą o honorowy patronat obchodów Roku Jubileuszowego.

- Zostało to zrobione dość dawno - odpowiadał burmistrz Leszek Dzierże-wicz. - Poproszono nas o uzupełnienie wniosku o pewne informacje. Zostało to zrobione. Przedłożyliśmy także ka-lendarz obchodów naszych jubileuszy i czekamy w tej chwili na odpowiedź zarówno, co do kwestii honorowego patronatu prezydenta Rzeczypospo-litej, jak i możliwości przyjazdu do Ciechocinka. Zasugerowaliśmy, że

optymalnym, najlepszym momentem przyjazdu prezydenta, byłby termin obrad 25. Jubileuszowego Kongresu Uzdrowisk Polskich.

Natomiast niczego nie próbowali-śmy sugerować w sposób jednoznacz-ny, ze względu na to, że na pewno ta wizyta i tak będzie możliwa tylko w terminach, które w kalendarzu prezy-denta RP są wolne.

Burmistrz dodał też, że pismo do kancelarii prezydenckiej wystosował osobiście.

(strz)

Kronika kryminalnaFałszywka16 marca policjanci aleksandrowskiego ruchu drogowego

w Zakrzewie zatrzymali do kontroli drogowej forda. Mundu-rowi poprosili 30-letniego kierującego o okazanie prawa jazdy. Mężczyzna przedstawił funkcjonariuszom dokument, który nie posiadał podstawowych wyznaczników, które świadczyłyby o jego autentyczności. Jak ustalili policjanci 30-latek nie posia-dał uprawnień do kierowania samochodem.

Złomiarze w cukierniWłamywacze na dobre plądrowali opuszczony zakład

cukierniczy, gdy usłyszał ich przypadkowy świadek.16 marca dwaj mieszkańcy Aleksandrowa włamali się do

nieczynnego zakładu cukierniczego w Aleksandrowie Kujaw-skim. Mężczyźni zdemontowali i przygotowali do kradzieży różne elementy maszyn do produkcji wafli. Skradzione przed-mioty zmierzali sprzedać w pobliskim skupie złomu. Odgło-sy dobiegające z zacisznego zazwyczaj miejsca zaniepokoiły przypadkowego przechodnia, który poinformował policjan-tów. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali włamy-waczy. Pokrzywdzony wycenił straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyźni spędzili dwie noce w policyjnym areszcie.

Listy gończeAleksandrowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn

poszukiwanych listem gończym.11 marca policjanci z „patrolówki” interweniowali w jed-

nym z domów na terenieAleksandrowa Kuj. Jednym z uczest-ników interwencji był 40-letni mieszkaniec. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym za popełnione oszustwo. Został zatrzymany, a następnie trafił do aresztu, gdzie spędzi 1,5 roku. Do kolejnego zatrzymania doszło 13 marca wieczorem. Zaczęło się od zgłoszenia, że nietrzeźwi rodzice sprawują opiekę nad dzieckiem. Zgłoszenia co praw-da nie potwierdzono, ale w mieszkaniu, gdzie interweniowali policjanci przebywał 29-letni mieszkaniec Aleksandrowa Kuj. Okazało się, że mężczyzna w przeszłości dopuścił się kradzie-ży samochodu. Noc spędził w aleksandrowskim areszcie, a kolejny rok - w zakładzie karnym.

Info. KPP

administracji, prof. Jan Wroniszew-ski, zarekomendował nam osobę z dużym doświadczeniem merytorycz-nym z zakresu heraldyki i symboliki samorządowej, ze środowiska histo-ryków UMK, prof. Krzysztofa Mikul-skiego. Nawiązaliśmy z nim kontakt. Zaproponował on, aby wystąpienie do ministerstwa obejmowało cały zestaw symboli samorządowych, a więc herb, flagę, pieczęcie, łańcu-chy, sztandar. Jest gotowy podjąć się ich opracowania. W kwestiach gra-ficznych współpracuje on z artystą Lechem Tadeuszem Karczewskim. Oszacował wartość tej usługi na oko-ło 8 tys. zł i w tej chwili wystąpiliśmy z prośbą, aby nam przesłał projekt tej umowy z ewentualnym terminem rozpoczęcia prac. To tyle, jeżeli cho-dzi o herb.

Sekretarz miasta dodała, że jeśli chodzi o sugestię uniknięcie słowa „herb” w dokumentacji, powinien głos zabrać radca prawny magistratu.

- Trudno mi jest w tej chwili stwier-dzić, czy wystarczy zmienić zapis o herbie na wizerunek tężni i czy to wystarczy do załatwienia tej sprawy - stwierdziła Cichowska.

- Sytuacja wymaga analizy praw-nej. Dam odpowiedź na piśmie na ten temat w jak najkrótszym termi-nie - stwierdził Krzysztof Bukowski, radca prawny UM.

Tekst i fot. (strz)

INFORMACJE URZĘDU SKARBOWEGO W ALEKSANDROWIE KUJ.Naczelnik Urzędu Skarbowego w

Aleksandrowie Kujawskim przypo-mina o obowiązku złożenia zeznania podatkowego za 2015 rok. Zgodnie z zapisami ustawy o podatku docho-dowym od osób fizycznych - zeznanie należy złożyć w terminie do 30 kwiet-nia. Ponieważ w tym roku 30 kwietnia przypada na sobotę, zatem ostatnim dniem na złożenie zeznania za 2015 rok będzie 2 maja (poniedziałek).

Oprócz obowiązku złożenia najbar-dziej popularnych zeznań na formu-larzach PIT-36, PIT-36L oraz PIT-37, może wystąpić również obowiązek złożenia zeznań o wysokości osiąg-niętego dochodu (poniesionej straty) na formularzach PIT-38 lub PIT-39.

Zeznania można składać:1. Elektronicznie przy wykorzysta-

niu usługi wstępnie wypełnionego ze-znania podatkowego, tzw. PFR. Swoje zeznanie podatnik znajdzie na stronie www.portalpodatkowy.mf.gov.pl w zakładce „Wstępnie wypełnione ze-znanie podatkowe”. Usługa ta doty-czy zeznań składanych:

* na formularzu PIT-37 (zarówno przez podatników rozliczających się indywidualnie, jak i wspólnie z mał-żonkiem), które sporządzane jest na podstawie informacji od płatników, w tym od organów rentowych;

* na formularzu PIT-38 (dot. rozli-czenia przychodów z kapitałów pie-niężnych).

2. Elektronicznie za pośrednictwem platformy e-Deklaracje. Wszelkie nie-

zbędne informacje potrzebne do sko-rzystania z tej prostej i oszczędnej for-my rozliczeń dostępne są na stronie www.portalpodatkowy.mf.gov.pl;

3. Elektronicznie - za pośredni-ctwem platformy e-Deklaracje przy specjalnie wyznaczonym stanowisku komputerowym w siedzibie Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Ku-jawskim przy ul. Kościelnej 18 na Sali Obsługi (budynek A).

4. Papierowo w Urzędzie Skarbo-wym w Aleksandrowie Kujawskim budynek „A” na sali obsługi w godzi-nach otwarcia urzędu.

Podatnicy, którzy złożą zeznanie po-datkowe w formach opisanych w pkt 1-3 otrzymają elektronicznie Urzędowe Poświadczenie Odbioru, tj. dokument potwierdzający przyjęcie zeznania.

Ponadto na stronie internetowej www.portalpodatkowy.mf.gov.pl umieszczone zostały kalkulatory, for-mularze podatkowe oraz dane doty-czące infolinii i pomocy technicznej systemu e-Deklaracje oraz wstępnie wypełnionego zeznania podatkowe-go (PFR).

Zachęcamy również do zapozna-nia się ze stroną internetową www.szybkipit.pl, gdzie znajdują się m.in. poradniki (w tym wyjaśnienia doty-czące rozliczenia ulgi na dzieci), kal-kulator PIT, formularze i broszury oraz prezentacja wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego (PFR).

Informacji w zakresie rozliczeń podatkowych za 2015 rok udzielają również pracownicy Krajowej Infor-macji Podatkowej, którzy dyżurują od

poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 18.00 pod numerami: 801-055-055 lub (22) 330-03-30.

Informacje w zakresie rozliczeń po-datkowych za 2015 rok można ponad-to uzyskać w Urzędzie Skarbowym w Aleksandrowie Kujawskim pod nr tel. 54 282-46-14, wew. 326 w godzinach urzędowania, tj.: poniedziałek od 7.30 do 18.00; wtorek, środa, czwartek, piątek od 7.30 do 15.30.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kujawskim informu-je, że 16 kwietnia (sobota) będzie Dniem Otwartym - w godz. od 9.00 do 13.00; w dniach 28 i 29 kwietnia urząd będzie czynny dłużej, w godz. od 7.30 do 18.00.

W tym miesiącu podajemy, gdzie po leki o nietypowej po-rze można udać w Ciechocinku w marcu oraz kwietniu 2016 roku. Dyżur aptek rozpoczyna się i kończy o godzinie 8.00.

Od 21 do 28 marca dyżuruje Apteka „Zdrojowa”, ul. Zdro-jowa 44, tel. 54 416 0787. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w so-boty – 8.00-17.00.

Od 28 marca do 4 kwiet-nia dyżuruje Apteka „Dbam o Zdrowie”, ul. Zdrojowa 34, tel. 54 416 20 48. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty – 8.00-16.00.

Od 4 kwietnia do 11 kwietnia dyżuruje Apteka „Mikstura”, ul. Dembickiego 31, tel. 54 283 62

69. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty – 9.00-15.00.

Od 11 kwietnia do 18 kwiet-nia dyżuruje Apteka im. prof. Zofii Jerzmanowskiej, ul. Bema 37E, tel. 54 230 4011. Od po-niedziałku do piątku czynna w godz. 8.30-18.30, w soboty – nieczynna.

Od 18 kwietnia do 25 kwiet-nia dyżuruje Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty – 8.00-21.00.

Od 25 kwietnia do 2 maja dyżuruje Apteka „Pod Lwem”, ul. Stolarska 6a, tel. 54 283 32 78. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty – 8.00-15.00.

Tu kupisz leki

KulturaI GAZETA CIECHOCIŃSKA I www.kujawy.media.pl12 nr 61, marzec 2016

W sali widowiskowej MCK 11 marca odbył się V Powiatowy Konkurs Piosenki Obcojęzycznej. Od 5 lat konkurs jest orga-nizowany przez dyrektora i nauczycieli ję-zyków obcych Liceum Ogólnokształcące-go im. Stanisława Staszica w Ciechocinku.

Celem konkursu jest pokazanie, że można uczyć się języków obcych, łącząc przyjemne z pożytecznym, stworzyć młodym ludziom szansę na prezentację ich talentów wokal-nych i umiejętności językowych oraz zinte-grować młodzież powiatu aleksandrowskie-go. Do rywalizacji stawiło się 13 uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z naszego powiatu. Wszyscy uczestnicy wy-stępowali w jednej kategorii - soliści.

Piosenka po angielsku na scenieWYSTĘPY. V Powiatowy Konkurs Piosenki Obcojęzycznej w Ciechocinku

Dominika Bibro na scenie kina „Zdrój”

I miejsce zajęła Dominika Bibro uczenni-ca LO im. Stanisława Staszica w Ciechocin-ku, która otrzymała nagrodę ufundowaną przez szkołę językową Chata Języków Świa-ta w Toruniu - 120-godzinny kurs języka an-gielskiego. Wykonywała utwór „One night only’’- Jennifer Hudson.

II miejsce zajęła Julia Bartoszek - uczen-nica Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Ciechocinku, która została właścicielką smartfona - ufundowanego przez Staro-stwo Powiatowe w Aleksandrowie Kuj. Za-prezentowała piosenkę „Try it on my own” Whitney Houston.

III miejsce zdobyła Martyna Gawrońska z MCK w Aleksandrowie Kuj., która śpiewała ,,Lay me dowm” Sam’a Smith’a, dla której

Fot.

Wan

da R

osiń

ska

8 marca czytelnia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ciecho-cinku zakwitła. Miało to związek z inauguracją obchodów 5-lecia działalności Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku.

Z tej okazji powstał pomysł wystawy zatytułowanej „Ogród w bibliotece” autorstwa sekcji plastycznej ciechocińskiego uniwersytetu. W skład prezentacji weszły obrazy malowane farbami i pastelami, fotografie, obrazy haftowane, ale nie zabrakło też żywych kwiatów. Te ostatnie - w formie przepięknych wiązanek i kompozycji. Licznych gości powitały dyrektorka MBP Mariola Różańska i prezes zarządu UdA Grażyna Ochocińska. W krótkim wystąpieniu przybliżona została historia powstania Uniwersytetu.

Pomysł powstania uniwer-sytetu zrodził się w 2011 roku Grażynie Ochocińskiej, która do rozmów zaprosiła Danutę Mie-dziak, Krystynę Chobę, Jerzego Sobierajskiego, Włodzimierza Słodowicza, Klarę Drobniewską i Janinę Gierszewską, do któ-rych później dołączył profesor Zygmunt Wiatrowski. Grupa inicjatywna już na samym począt-ku przybrała nazwę „Uniwersytet dla Aktywnych”, uważali bowiem

Kwiaty w różnej postaciSZTUKA. „Ogród w bibliotece”, czyli 5-lecie Uniwersytetu dla Aktywnych

Wystawa w MBP zainaugurowała obchody pięciolecia Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku

i tak jest do dziś, że nazwa „trzeci wiek” po prostu przeżyła się. Po spotkaniu z profesorem Stani-sławem Kunikowskim, rektorem WSHE, podjęto decyzję o wstą-pieniu w struktury Kujawsko--Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku - ale ze swoją nazwą Uniwersytet dla Aktyw-nych. 27 września 2011 r. senat uczelni przypieczętował uniwer-sytet w swoich strukturach.

W listopadzie odbyło się I Walne Zebranie Słuchaczy UdA w sali konferencyjnej sanatorium ZNP. Wybrany został zarząd i rada programowa. W głoso-waniu wybrani zostali: Grażyna Ochocińska - prezesem zarzą-du, członkami zostali: Barbara Bylicka, Krystyna Choba, Danuta Miedziak, Grażyna Mikołajczyk, Jadwiga Pietrusa, do rady pro-gramowej weszli: Klara Drob-niewska, Jerzy Sobierajski i prof. Zygmunt Wiatrowski, który został przewodniczącym tejże rady. W takiej formie pracowali do czerw-ca 2014 roku, kiedy to stali się Stowarzyszeniem Uniwersytet dla Aktywnych.

W chwili obecnej jest 211 uczestników. Do działających od początku sekcji doszły nowe: pe-tanki, eko-zdrowia, turystyczna,

kabaretowa, hula hop, szachowa i gry w scrabble, które dołączyły do sekcji brydżowej, działając pod jedną nazwą sekcji gier umysłowych, zaś sekcja literacka przekształciła się w Salonik Litera-cki ściśle współpracujący z Miej-ską Biblioteką Publiczną. W ciągu minionych pięciu lat odbywały się także liczne kiermasze i akcje charytatywne, zbiórki książek, okularów, spotkania ze znanymi ludźmi, spotkania integracyj-ne, wyjazdy do teatrów i oper, wycieczki krajowe i zagraniczne, warsztaty, konkursy, szkolenia i jeszcze wiele, wiele różnych form i wydarzeń.

Podczas wystawy 8 marca za-prezentowano kwiaty malowane różnymi technikami i tak: obrazy malowane farbami i pastelami autorstwa Ilony Rychter, Julity Iwaszkiewicz-Szonert, Krystyny Witosławskiej-Rudnickiej, Barbary Hanke, Aleksandry Lewandow-skiej i Marii Poleszczuk, fotogra-fie Wandy Rosińskiej i Grażyny Ochocińskiej oraz haftowane obrazy i poduszki Iwony Kaczyń-skiej. Otwarcie wernisażu zbiegło się z Dniem Kobiet. Wystawę można oglądać jeszcze do 25 marca.

Mariola RóżańskaGrażyna Ochocińska

14 marca br. w ciechocińskim hotelu „Austeria” odbyło się Wal-ne Zebranie Sprawozdawcze To-warzystwa Przyjaciół Ciechocin-ka. Gośćmi wydarzenia byli, m.in. dr. Zdzisław Zieliński, honorowy prezes TPC i Teresa Kudyba, koor-dynator wszystkich tegorocznych ciechocińskich imprez jubileuszo-wych. Swoimi refleksjami na te-mat lecznictwa uzdrowiskowego podzielił się prof. Szymon Kubiak. Zarządowi TPC zostało udzielone absolutorium za 2015 r.

- Spotykamy się, aby dokonać podsumowania naszej społecznej działalności w minionym roku. Podejmiemy decyzje na najbliższe miesiące. Wielu naszych człon-ków aktywnie działa w komitetach organizacyjnych rocznicowych przedsięwzięć - podkreślił Marian Gawinecki, prezes TPC. Zebraniu przewodniczył wiceprezes Jerzy Sobierajski.

Sprawozdanie z działalności TPC w 2015 r. przedstawiła sekre-tarz Klara Drobniewska. - Ubiegły rok obfitował w interesujące wy-darzenia. Mam nadzieję, że ten rok będzie równie owocny, jak mi-niony, że uda nam się przeprowa-dzić wiele ciekawych działań na rzecz miasta, jego mieszkańców i gości - zaznaczyła sekretarz TPC.

Skarbnik Jadwiga Kokotowska przedstawiła sprawozdanie finan-sowe za miniony rok, a Jerzy So-bierajski zdał relację z działalności Kapituły im. Leonarda Lorentowi-

ORGANIZACJE. Walne Zebranie Sprawozdawcze Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka

Dorocznym zwyczajemcza, której przewodniczy.

Prezes TPC przedstawił pla-ny działania na 2016 rok. Na 4 czerwca zaplanowano organizację dziewiątej edycji imprezy kultural-no-edukacyjnej „Łączy nas Wisła - Święto Soli”. 11 czerwca odbędzie się Ogólnopolska Konferencja Na-ukowa. 12 czerwca Teatr Letni bę-dzie gościł uczestników akademii z okazji 110-lecia TPC. 29 czerwca w kościele parafialnym pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca mieszkańców Ciechocinka, zamor-dowanych przez NKWD w 1940 r. w Katyniu i innych miejscach kaźni. Współorganizacja imprez sportowych - Półmaraton i Nordic Walking została zaplanowana na sierpień. W „Galerii Pod Dachem Nieba” będzie kontynuowana dzia-łalność wystawiennicza.

- A może razem w galerii - to propozycja do władz miasta i pani koordynator zrobimy wspólną wy-stawę obrazującą dorobek Uzdro-wiska i Towarzystwa - zapropono-wał Marian Gawinecki.

Na listopad wyznaczono uro-czyste zebranie członków i sym-patyków TPC podsumowujące realizację zaplanowanych imprez. Zostanie ono połączone z promocją wydawnictwa pokonferencyjnego.

Minutą ciszy uczczono pamięć

Janusza Stypułkowskiego, zmarłe-go w 2015 r.

Tekst i fot. Wanda Wasicka

Członkowie TPC podczas dorocznego spotkaniaFo

t. M

ariu

sz S

trze

leck

i

kwotę 500 zł ufundowała Aneta Kurtys.Nagrodę Publiczności - czytnik e-booków

ufundowany przez dyrektora LO w Ciecho-cinku Zbigniewa Różańskiego otrzymała Dominika Bibro.

W tej edycji konkursu organizatorzy prze-widzieli dwa równorzędne wyróżnienia. Kwotę 250 zł dla każdej z wyróżnionych osób, ufundowane przez Edytę i Lotfiego Mansour - właścicieli Niepublicznego Zakła-du Opieki Zdrowotnej „Przychodnia Rodzin-na”. Jury przyznało je: Julii Kapicy z LO im. Stanisława Staszica w Ciechocinku za pio-senkę „Skinny Love’’ Birdy oraz Darii Szu-dzik z Publicznego Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego za utwór „Stay” Rihann’y.

Info. strona internetowa LO

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Uzdrowisko 13www.kujawy.media.plnr 61, marzec 2016

Tym razem na krótki tygo-dniowy pobyt wybrałem sa-natorium ZNP. Warunki dobre, zabiegi jeszcze lepsze, miłe też przyjęcie i sama obsługa. Wybrałem ich spośród wielu internetowych ofert tym bar-dziej, że „nauczyciele” kusili promocją „last minute”.

Oferta okazała się obu-stronnie korzystna. Klient zyskuje dobre i przystępne warunki natomiast sanato-rium zapełnia wolne miejsca. Co, jak się okazuje poza sezo-nem przyprawia innych o ból głowy. Szkoda tylko, że inne sanatoria nie idą zbytnio tym śladem. Dziwne natomiast wydają się inne internetowe oferty. Kuszą klienta na przy-kład 50 procentową obniżką, mimo że i ta cena wydaje się w porównaniu do innych ofert nie aż tak atrakcyjna. Trudno więc korzystając na-wet z dobrodziejstw internetu wybrać tę właściwą i najbar-dziej korzystną.

Cisza w parku Sosnowym

Wszystko wychodzi później w przysłowiowym praniu, czyli na miejscu. Wciąż natomiast aktualny pozostaje problem kategoryzacji pokoi gościnnych, małych pensjo-natów czy innych podobnych obiektów. Podnosiłem tę kwestię w swojej pierwszej publikacji. Może właśnie teraz, przed sezonem miej-scowy urząd dokona takiego przeglądu i stosownej kwalifi-kacji. Zaoszczędzi to zapewne przyszłym gościom wielu rozczarowań.

Ciechocińskie ścieżki wprost zapraszają na długie spacery. Wielu korzysta z tych dobrodziejstw. Wpraw-dzie zimą rowerem trudno pojeździć, niemniej w lato

UZDROWISKO OKIEM KURACJUSZA I DZIENNIKARZA

Ciechocińskich impresji ciąg dalszy

Park Sosnowy - mniejszy tu ruch i więcej ciszy

dla pasjonatów takiej jazdy wymarzona to wprost kraina. Pamiętam jesienną rowerową wyprawę do pobliskiej Nie-szawy. Miłym wspomnieniem pozostały tamte chwile spę-dzone nad brzegiem Wisły z majestatycznym promem w tle, przypominającym legen-darne parowce z Missisipi. Przypominam sobie scenę z „Excentryków”, kiedy to filmowy Fabian urządza na promie popisowy koncert swojego zespołu. Podobne koncerty urządzane są na promie ponoć w sezonie letnim - niestety nie miałem okazji tego już spotkać. Sama jednak Nieszawa wydaje się wyjątkowo ciekawa, chociaż niewielu kuracjuszy nieste-ty tak rzadko ją odwiedza. Dla mnie Nieszawa kojarzy się również z intensywnym letnim zapachem kwiatów z przydomowych ogródków, a zwłaszcza ze słodkim zapa-chem Kaliny.

Tymczasem wykorzystuję każdą wolną chwilę, aby wydeptać tu swoje kilometry. Uwielbiam zwłaszcza Park

za takie ruiny właściciel płaci podatek w podwójnej wyso-kości. Podobno przynosi to już pierwsze efekty.

Aby jednak nie było o samych tylko minusach i bolączkach - uzdrowisko to oferuje nam wyjątkowo wie-le. Przywraca wielu zdrowie i dawną sprawność. Oferuje też rozrywkę na każdym niemal kroku. Dostrzegamy to szczególnie wieczorem, gdy dźwięki muzyki dopa-dają nas z każdego niemal miejsca. Ale o tym może już w kolejnym materiale. Zaskoczyło mnie natomiast wyliczenie Przemka Kossa-kowskiego w jednym z jego telewizyjnych programów z cyklu „Inicjacje”. Podobno na jednego mężczyznę przypada w tym uzdrowisku aż… 11 pań. Nie wiem skąd zaczerp-nął takie statystyczne dane, w każdym razie kobiety tu górą. Każdemu więc życzę miłego pobytu i niemniej miłej zabawy. Gdzie jak gdzie, ale właśnie tu spełniają się wyjątkowo i te życzenia.

Janusz Puszczewicz

Sosnowy, może dlatego że mniejszy tu kuracyjny zgiełk. Bo gdzie też spotkasz wspa-niałe stare sosny i hasające po nich niemal oswojone wiewiórki. To tu spędziłem jesienią z moim Patrykiem wiele czasu obserwując ich zabawy. W zimie wprawdzie trudno je spotkać, niemniej warto szukać. Pocieszający jest fakt, że w tegorocznym budżecie miasta zapisano stosowne kwoty na podnie-sienie atrakcyjności Sosno-wego Parku.

Niestety, ten dym...

Niestety, oddalając się nieco od parkowych ścieżek dopada nas uciążliwy smog. Nie widać tego może aż tak w samym centrum uzdrowiska, ale już w okalających go ulicz-kach zwłaszcza wieczorową porą raczej trudno oddychać. Zapewne wielu pali w piecach węglem i to jeszcze niskiej jakości. Ciechocinek nie jest zresztą w tym odosobnio-ny, podobna sytuacja jest również m.in. w Rabce czy w Lądku-Zdroju. Może warto

wreszcie dojrzeć i ten prob-lem, chociaż zza biurka trudno to dostrzec przedpołudniową zwłaszcza porą.

Stąd wielu przypadkowo spotkanych osób zastanawia się nad sensem opłaty uzdro-wiskowej zwłaszcza w okresie „smogowym”. Pocieszam się jednak, że opłata idzie choćby na ciechocińskie kwiaty, a tych tu w sezonie nie brakuje. Niemniej problem pozosta-je… i jest pewną skazą na uzdrowiskowym wizerunku, co dostrzegają choćby inter-nauci na swoich forach.

Przypadkowo czytam - o ile taki smog skraca życie w po-szczególnych miejscach kraju. Oczywiście przoduje Kraków, ale i w Ciechocinku żyjemy przez to również o 8-9 miesię-cy krócej. Warto odszukać tę publikację i wyciągnąć z tego stosowne wnioski zwłaszcza, że jest to uzdrowisko. Ale i tak na Kujawach, Pomorzu czy Mazurach jest o niebo lepiej niż w innych częściach kraju.

Porzucam jednak smutne myśli bowiem na ul. Mickie-

wicza spotykam niezwykle zabawną reklamę „Bóg daje urodę, ale fryzurę zrobimy tylko my…”. Wielki plus za tak twórcze myślenie i taką też promocję. Skoro już jestem przy temacie reklam, ostatnio wiele mówi i pisze się o zalewającej cały kraj po-wodzi chaotycznych reklam, szyldów itp. Raz, że reklamo-wy efekt w tak nieuporządko-wanym natłoku jest mierny, a dwa - że sprawia to wrażenie pewnego estetycznego chao-su i nieporządku. Dotyczy to również Ciechocinka, gdzie reklamy wprost zalewają nas na każdym niemal kroku. Władze niektórych miast już to dostrzegły i próbują i tę materię jakoś racjonalnie uporządkować. Może warto wziąć z nich przykład.

Podwójny podatek

Podobnie straszą zrujno-wane obiekty i to również w uzdrowiskowej części. Że wspomnę chociażby Wiarusa czy inny obiekt tuż przy zdro-jowym deptaku. W jednych z miast przyjęto prostą zasadę,

2 marca list do redakcji „Ga-zety Ciechocińskiej” w sprawie ciechocińskich obchodów Na-rodowego Dnia Żołnierzy Wy-klętych przysłała Maria Trojan z Ciechocinka.

Jestem zbulwersowana fak-tem, że zarówno przedstawiciele władzy miejskiej w Ciechocinku, jak i koła Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych nie brali udziału w obchodach Narodo-wego Święta Żołnierzy Wyklę-tych w dniu 1 marca br.

Uważam, że jeśli nie mogli lub nie chcieli uczestniczyć w uroczystościach religijnych w ciechocińskiej parafii, w której została tego dnia odprawiona msza św. w intencji żołnierzy niezłomnych (chociaż wiem, że uczestniczą z okazji innych świąt narodowych) to powinni zorga-nizować obchody świeckie i zło-żyć symboliczną wiązankę pod pomnikiem.

Braki w obchodachCZYTELNICY LISTY PISZĄ

Nie było też młodzieży szkol-nej z nauczycielami historii, a szkoda, bo ks. Rafał Zatorski wygłosił jedną z najpiękniej-szych homilii, jakie z jego ust słyszałam. Poza delegacją Prawa i Sprawiedliwości w osobach senatora Józefa Łyczaka i kilku członków partii, przybyła garstka mieszkańców i kuracjuszy, tych najwierniejszych z wiernych, któ-rzy niezależnie od panującego w naszym kraju ustroju: komu-nistycznego czy do niedawna powszechnie obowiązującego poprawności politycznej, zawsze czcili pamięć tych, którzy walczy-li o niepodległą Polskę, składając jej najwyższą ofiarę.

W wielu miastach i miastecz-kach Polski odbyły się biegi „tro-pem wilczym”, także koncerty. Nie pomyślało o tej rocznicy tak-że Miejskie Centrum Kultury!

Wstydzę się za Ciechocinek, choć jestem jego mieszkanką.

Maria Małgorzata Trojan

Ruiny nadal straszą w uzdrowisku

Przedsiębiorstwo Uzdro-wisko Ciechocinek wraz z partnerami ogłosiło pierwszą edycję konkursu fotograficzne-go „Uzdrowisko”. Pula nagród to dziesięć tysięcy złotych.

Elementem obowiązującym staje się natomiast kontekst miejsca, związanego zarówno z XIX-wiecznymi zabytkami Ciechocinka wpisanymi w wy-jątkowy krajobraz, jak i z życiem kulturalnym i towarzyskim.

Istotny jest także uzdrowisko-wy status miasta bogatego w zieleń parków, dywany kwiato-we, fontanny, źródła mineral-nych wód leczniczych, tężnie, obiekty sanatoryjne i wypoczyn-kowe. Konkurs ma charakter otwarty i jest skierowany do fotografów amatorów. Fotogra-fie zgłoszone na konkurs muszą zostać wykonane w Ciechocinku i nie mogą być wcześniej publi-

kowane. Każdy uczestnik może zgłosić maksymalnie 8 zdjęć, przy czym zbiór może zawierać zarówno pojedyncze zdjęcia, jak i cykle fotograficzne.

Fotografie w formie odbi-tek o formacie 21x30 cm lub większym wraz z dołączonymi płytą DVD (zawierającą cyfrową wersję zdjęć) i kartą zgłoszenia,

należy dostarczyć organizato-rowi osobiście lub pocztą tra-dycyjną na adres: Przedsiębior-stwo Uzdrowisko Ciechocinek S.A., ul. Kościuszki 10, 87-720 Ciechocinek.

Harmonogram konkursu: Ogłoszenie Konkursu - 1 marca 2016 r., nadsyłanie prac do 31 sierpnia 2016 r., ocena jury

do 10 września 2016 r. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 10 września 2016 roku na stronie internetowej www.uzdrowisko-ciechocinek.pl.

Laureaci konkursu zostaną powiadomieni o wynikach konkursu nie później niż do 15 września, wraz z informacją o terminie otwarcia wystawy pokonkursowej, podczas której odbędzie się wręczenie nagród.

Nagrody: pula nagród pie-niężnych wynosi 10 000 zł brut-to. Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 5 000 zł brutto.

Organizatorzy konkursu: Uzdrowisko Ciechocinek S.A., Urząd Miejski w Ciechocinku, Uniwersytet Technologiczno--Przyrodniczego im. Jana i Ję-drzeja Śniadeckich w Bydgosz-czy, Katedra Sztuk Wizualnych.

Tekst i fot. (strz)

Dziesięć tysięcy do wzięciaSZTUKA. I edycja Konkursu Fotograficznego „Uzdrowisko”

Ciechocinek w obiektywie - fotografowie do dzieła

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Kultura www.kujawy.media.pl14 nr 61, marzec 2016

Playback to wymóg transmisji w TVPWYDARZENIA. W tym roku festiwal Romów odbędzie po raz dwudziesty

Tabory pod tężniami w tym roku kosztują miasto ponad sto tysięcy złotych. Na fot. jedna z poprzednich edycji ciechocińskiego festiwalu

Podczas marcowego posiedzenia komisji kultu-ry rady miasta radni wraz z burmistrzem spotkali się z organizatorami XX Międzynarodowego Fe-stiwalu Piosenki i Kultu-ry Romów. Rozmawiano między innymi o pienią-dzach i muzyce.

- Każdego roku zauwa-żam pewne problemy między organizatorami festiwalu i magistratem, jeśli chodzi o koordynację działań czy model finanso-wania imprezy. Chciałem zapytać, w jakim zakresie wsparcie gminy pokrywa zapotrzebowanie organi-zatorów - mówił Marcin Strych, przewodniczący komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Turystyki i Promo-cji Miasta RM w Ciechocin-ku. - Jakie państwo mają oczekiwania? Chciałem też poznać program tegorocz-nego festiwalu.

W tym roku jubileuszo-wy XX Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Kultury Romów w Ciechocinku od-będzie się 15 i 16 lipca.

- Obchodzimy jubileu-szową edycję festiwalu, chcemy więc nadać temu wydarzeniu szczególną rangę - mówił Andrzej Świder, menedżer ds. me-dialnych Don Vasyla i jego zespołu. - Jest to impreza, która przynosi miastu naj-większy splendor, cieszy się największym zainteresowa-niem publiczności, która do Ciechocinka przyjeżdża. Nie ma też tu wydarzenia kultu-ralnego, które miałoby tak długą emisję w tak nośnym kanale, jakim jest drugi program TVP. Koszty tego-rocznego festiwalu wyceni-liśmy na 275 tysięcy złotych brutto. Z czego 135 tysięcy złotych to są koszty logisty-ki, a 140 tysięcy - między innymi honoraria artystów.

Z kim rozmawiają?

A. Świder dodał też, że organizatorzy festiwalu są wdzięczni Ciechocinkowi za dotychczasowe wsparcie imprezy, niemniej poddał też pod rozwagę zwiększe-nie tej pomocy ze względu na jubileuszowy charakter tegorocznego festiwalu. W budżecie na 2016 rok na or-ganizację lipcowego festi-walu miasto zapisało kwotę 105 tysięcy złotych.

A jakie zespoły mogą się w tym roku pojawić na scenie na Stadionie Miej-skim? Obecnie organiza-torzy prowadzą rozmowy negocjacyjne w tym z Et-noRom z Węgier, zespo-łem Teatru Muzycznego Rada z Białorusi, formacją taneczną Mohini Dance

- Na pewno pochylimy się nad tą propozycją - za-powiedział M. Strych. Na-tomiast radny Paweł Kanaś zaproponował, żeby ufun-dować i odsłonić tablicę Don Vasyla Szmidta na Cie-chocińskim Deptaku Sław.

Tablica na deptaku

- Honorujemy tablicami osoby często niezwiązane z Ciechocinkiem. Osoby zaproponowane na ten rok do odsłonięcia tablicy na deptaku też raczej nie kojarzę z naszym miastem. Don Vasyl może jest osobą kontrowersyjną, ale jest to osoba niezwykle rozpozna-walna, może więc warto rozważyć wmurowanie na deptaku gwiazdy Don Va-syla - mówił radny Paweł Kanaś.

Czy organizatorzy festi-walu w lipcu mają szansę na więcej pieniędzy z bu-dżetu miasta? W świetle słów burmistrza podczas sesji 22 lutego tego roku, raczej nie. Choć do festi-walu jest jeszcze trochę czasu, więc wiele może się zmienić.

Honorarium już ustalone

- Moje stanowisko jest jednoznaczne. Pomoc ze strony miasta szacuję, że będzie na poziomie około 150-160 tysięcy złotych. To będzie 100 tys. zł w go-tówce i niezależnie od tego bierzemy na siebie cały ciężar zakwaterowania, wyżywienia blisko stuoso-bowej ekipy telewizyjnej, całą otoczkę komunalną i szacujemy, że to jest po-ziom udziału miasta - mó-wił wówczas burmistrz Dzierżewicz. - Przekazuje-my na czas festiwalu sta-dion do wyłącznej dyspo-zycji organizatora. Nie jest możliwe, abyśmy spełnili oczekiwanie podwojenia kwoty honorarium, do 200 tys. złotych.

Tekst i fot. (strz)

Group, Teatrem Cygań-skim Romen z Rosji, Mila-nem Ferencem ze Słowa-cji, akordeonistą Roberto z Hiszpanii, Erazmem Ma-nukianem z Armenii, Gie-nadijem Ishakovem oraz z polskimi wykonawcami: Hitano, Terne Roma, Dzia-ni, Wasyl Junior i Cygań-skie Gwiazdy, Elza, Siostry Rajfer i innymi.

- Wysłuchałem listy wykonawców. Proszę po-wiedzieć, ilu z tych wyko-nawców podczas festiwalu wystąpi na żywo? - pytał radny Paweł Kanaś.

Albo playback,albo bez telewizji

- Praktycznie ani je-den - stwierdził Don Vasyl Szmidt, dyrektor artystycz-ny festiwalu. - Takie są wy-mogi telewizji. Cały czas nam się zarzuca playback. Ale jeśli robimy w telewi-zji program na żywo, musi być playback. Każda minu-ta musi być uratowana dla przekazu telewizyjnego. Nie ma czasu na instalację kolejnych zespołów na sce-nie, próby.

- Albo playback i telewi-zja, albo na żywo bez te-lewizji - poparła dyrektora Teresa Kudyba, zatrud-niona przez magistrat do koordynacji obchodów te-gorocznych ciechocińskich rocznic.

- Tak jest! Na żywo raczej grają zespoły pierwszego dnia. Ale jeżeli telewizja liczy nam każdą sekundę, musimy mieć playback lub pół-playback. My zwykle mamy pół-playback. A jak zespół gra z playbacku, to i może na żywo zaśpiewać - denerwował się Don Vasyl.

- Pan dyrektor powie-dział, że ani jeden zespół nie gra na żywo, ale jak dalej zrozumiałem, pierw-szego dnia zespoły będą grały bez playbacku czy

pół-playbacku? - dopyty-wał radny Strych.

- Spróbujcie nasze fe-stiwale obejrzeć w inter-necie. Głównie pierwszy zespół, który występuje za-wsze jest na żywo, bo ma czas na zainstalowanie się na scenie. Ale reszty nie jesteśmy w stanie zorga-nizować w ten sposób, ze względu na telewizję - mó-wił Don Vasyl Szmidt.

- Telewizja jest priory-tetem i tutaj nikt nie ma wątpliwości... - stwierdził przewodniczący komisji.

- Nam zazdrośnicy zarzu-cają, że gramy z playbacku. Ale czy naszą winą jest, że gramy na największych koncertach, największych stadionach? Zakopawer też gra z pół-playbacku, Bracia Golec także. Ze względu na transmisje telewizyjne - mówił Don Vasyl.

Czy miasto uhonoruje Don Vasyla?

- Don Vasyl bardzo emo-cjonalnie przeżywa ten festiwal, to jest jego dzie-cko, ale jak najbardziej ma szczere intencje, żeby to wydarzenie odbyło się na jak najwyższym poziomie - dodał A. Świder.

- Wszyscy do tego pod-chodzimy emocjonalnie, bo to właściwie jedyny produkt turystyczny, jaki ma Ciechocinek - zapewnił radny Paweł Kanaś.

- Jubileusz jest okazją do podsumowania tego, co się działo. Wiem, że tele-wizja do takiego podsumo-wania się szykuje - mówił Andrzej Świder. - Prosił-bym więc o przemyślenie kwestii uhonorowania Don Vasyla, który moim zda-niem, tworząc ten festiwal włożył wiele w promocję Ciechocinka, ale też ode-grał ogromną rolę w bu-dowaniu dialogu między Polakami i Romami.

Wanda Wasicka, znana jest mieszkańcom naszego regionu jako dziennikarka, animatorka kultury, hi-storyk oraz poetka.

Wieloletni kontakt z kulturą i sztu-ką doprowadził do tego, iż w spo-sób profesjonalny zaczyna zajmo-wać się twórczością fotograficzną. Przypomnijmy, że zaczynała w swo-im rodzinnym mieście Nieszawie od tworzenia lokalnej dokumentacji na cele promocji regionu.

Ta praca przeradza się w pa-sję artystyczną. Autorka z czasem zmienia obszar swoich zaintereso-wań. Jej wrażliwa dusza za pomocą obiektywu aparatu fotograficznego stara się uchwycić ulotne piękno przyrody. Odkrywa, jak bajkowym tworem potrafi być świat, który nas otacza. Mikrokosmos zaczyna być tematem przewodnim jej prac. Ten fascynujący obszar naszej rzeczywi-stości ukazany jest między innymi w kroplach deszczu i rosy, w płat-kach śniegu, w kryształkach szronu oraz promieniach słońca.

Czy autorce wernisażu udało się przybliżyć nam to piękno? Możecie osądzić sami odwiedzając wystawę osobiście. Ekspozycja będzie czyn-na do końca kwietnia br.

Jerzy Ł. Serafin

28 lutego br. w Miejskiej Biblio-tece Publicznej w Ciechocinku miał miejsce wernisaż prac foto-graficznych noszący tytuł „Pięk-niejszy świat”. Autorką wystawy jest Wanda Wasicka, a bogatą ekspozycję uzupełnia kilka foto-grafii wykonanych przez Agniesz-kę Wasicką - córkę artystki.

Otwarcie wystawy można zli-czyć do niezmiernie udanych. Przybyło wielu gości, którym nie obce jest zamiłowanie do podzi-wiania dobrej fotografii.

Liczba odbiorców sztuki prze-kroczyła pięćdziesiąt osób, co w warunkach obecnej frekwencji na wydarzeniach artystycznych już można nazwać epizodem nietu-zinkowym. Wystawa miała bogatą oprawę muzyczno-poetycką. Na samym początku wystąpiła Grupa POEZJO w składzie Magdalena Cybulska-Stasiak, Violetta Stru-czyńska oraz Dariusz Jaskólski.

Poezja śpiewana z akompa-niamentem gitary wprowadziła przybyłych w bardzo pozytywny nastrój. Po oficjalnym powitaniu nastąpiło uroczyste otwarcie, na którym nie zabrakło poezji boha-terki wystawy.

Fascynujący obszar nasze rzeczywistości

Publiczność podczas wernisażu w bibliotece

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Od lewej Agnieszka i Wanda Wasickie

Fot.

Wan

da R

osiń

ska

KULTURA. Wystawa „Piękniejszy świat”

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Kultura i sport 15nr 61, marzec 2016

www.kujawy.media.pl

Stabilne siłowanie„GAZETA

CIECHOCIŃSKA”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawywww.kujawy.media.pl

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05

e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl

Redaktor prowadzącyMariusz Strzeleckitel. 794-22-44-30

e-mail: czerwona.bandera@wp.pl

Przyjmowanie reklam

608 45 56 58

INTERPELACJE. W sprawie siłowni w parku Tężniowym

Bywa, że korzystający z siłowni na powietrzu w pobliżu tężni nr 1 brudzą sobie buty. Jest natomiast szansa, że w tym roku zostanie tam wybudowa-na sztuczna nawierzchnia.

- Czy burmistrz przewiduje latem wybudowanie utwardzonej nawierzch-ni na terenie siłowni na świeżym powietrzu przy ul. Tężniowej? - pytał podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Ciechocinku radny Bartosz Różański. - Z siłowni korzysta wiele osób, w tym także ja i uważam, że byłoby dobrze wykonać to zadanie jeszcze przed wakacjami.

- Co do ułożenia nowej nawierzchni w obszarze fitparku przy ul. Tężniowej, to oczywiście to zadanie jest wpisane do uchwały budżetowej i musi być zrealizowane - odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Będziemy chcieli to zadanie zrobić przed rozpoczęciem sezonu letniego, jeszcze w kwietniu.

- A z czego wykonana będzie ta na-wierzchnia? Zapadła już w tej sprawie

KONKURSY

Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku ogłosiło dziewiątą edycję konkursu wielkanocne-go „Pamiętajmy o tradycji”.

Miejskie Centrum Kultury zaprasza do udziału w konkursie na najładniejszą wielkanocną pisankę lub kartkę świąteczną. Głównym jego celem jest kultywowanie tradycji oraz rozwijanie zdolności artystycz-nych dzieci.

Konkurs kierowany jest do dzieci z powiatu aleksandrow-skiego w dwóch kategoriach - przedszkoli i podstawówek. Każ-dy z uczestników do środy, 30 marca, do godziny 15.00 może dostarczyć do sekretariatu MCK po jednej pracy - w formie kartki świątecznej i wydmuszki.

W każdej kategorii wiekowej i artystycznej przyznane zostaną po trzy nagrody i okolicznościo-we dyplomy. Rozstrzygnięcie konkursu, wręczenie nagród oraz wystawa pokonkursowa została zaplanowana 2 kwietnia o godzinie 11.00 w MCK w Ciechocinku.

(strz)

Czy w tym roku poprawią się warunki ćwiczących koło tężni

decyzja? - dopytał radny.- Nie zapadła. Mamy różne propozy-

cje. Jest firma, która sugeruje ułożenie takiego materiału typu tartan. Mamy propozycję innej firmy, która chciałaby ułożyć nawierzchnię trawiastą - mówił burmistrz.

A później dodał, że gmina będzie to konsultować z fachowcami od sztucznych nawierzchni, ale wszystko zmierza w tym kierunku, aby położyć nawierzchnię z bardzo krótką, 2-2,5 centymetrową sztuczną trawą.

Tekst i fot. (strz)

W CHOCENIU

Podczas czwartego Festiwalu Pio-senki Obcojęzycznej w Choceniu od-bywającego się 18 marca br. królowa-ły przeboje z lat dziewięćdziesiątych.

Na scenie prezentowało swoje umiejętności językowe i wokalne po-nad 90 uczniów ze szkół województwa kujawsko-pomorskiego. Uczestnicy śpiewali solo i w zespołach.

W kategorii szkół podstawowych (solo) I miejsce zajęła Nandi Natalia Lewandowska z Ciechocinka, II - Martyna Woda z Kruszwicy, III - Alicja Deicka z Lubienia Kujawskiego. W ka-tegorii szkół podstawowych - duety/zespoły pierwsze miejsce zajął zespół z Kruszwicy, II - SP Gąski gm. Gniewko-wo, III - SP Kaliska Kujawskie.

W kategorii gimnazja - soliści: I - Maciej Andryszewski (Aleksandrów Kujawski), II - Paulina Szwajkowska (Choceń), III - Katarzyna Grzegorzew-ska (Bobrowniki).

W kategorii szkoły ponadgimnazjal-ne - soliści miejsca zajęli: I - Justyna Ję-drzejczak (Lubień Kujawski), II - Izabela Krajewska (Włocławek), III - Aleksan-dra Zielińska (Kowal).

W kategorii gimnazja i szkoły ponad-gimnazjalne - duety/ zespoły pierwsze miejsce przypadło trio z P.K. Annie z Chełmna, II - E-Zespół z Torunia, III - DKML z Chełmna.

(j)

Napisz piosenkęCiechociński urząd miejski

zaprasza autorów tekstów oraz kompozytorów do wzięcia udziału w konkursie na piosenkę o Ciechocinku, ogłoszonym z okazji 180-lecia Uzdrowiska.

Konkurs rozpoczął się 1 marca 2016 tego roku. Uczestnicy powinni złożyć zgłoszenie i wysłać własny utwór w formie pliku muzycznego w formacie mp3 oraz tekst piosenki do 15 kwietnia 2016 r. na adres mai-lowy: ciechmck@wp.pl z dopiskiem „Piosenka o Ciechocinku”.

Zwycięska piosenka zostanie wykonana podczas uroczystości związanych z obchodami 180-lecia uzdrowiska. Przewidziana jest również nagroda finansowa oraz profesjonalna sesja nagraniowa nagrodzonego utworu. Regulamin konkursu, formularz zgłoszeniowy oraz regulamin pracy jury dostępny jest na stronie internetowej: www.ciechocinek.pl.

Oprac. (strz)

Tradycja

Nandi pierwsza

3 marca w Hali Sportowej został rozegrany finałowy turniej Kujaw-sko-Pomorskiej Halowej Ligi Orlika 2015/16. W turnieju wzięło udział 8 najlepszych drużyn ligi, wyłonio-nych drogą eliminacji z tegorocz-nych rozgrywek.

Grupa A: Polonia Bydgoszcz - Vic-toria Niemcz 4:1 (Gogoliński 2, Strzy-żewski 2 - Deżakowski). UKS Jedyn-ka Aleksandrów Kujawski - Wisełka Fordon Bydgoszcz 2:2 (Kościelecki 2 - Arendt, Woźniak). Wisełka Pro-tektor Fordon Bydgoszcz - Polonia Bydgoszcz 2:2 (Czesiński 2 - Arendt, Mazur). Victoria Niemcz - UKS Je-

dynka Aleksandrów Kujawski 1:0 (Lipowski). Polonia Bydgoszcz - UKS Jedynka Aleksandrów Kujawski 2:1 (Oleksy, Kurland - Kościelecki). Wiseł-ka Protektor Fordon Bydgoszcz - Vic-toria Niemcz 3:0 (Jaciubek 2, Mazur).

1. Polonia Bydgoszcz 3 7 8-4;2. Wisełka Protektor Fordon Byd-

goszcz 3 5 7-4;3. Victoria Niemcz 3 3 2-7;4. UKS Jedynka Aleksandrów Ku-

jawski 3 1 3-5.Grupa B: Zdrój OSiR Ciechocinek

- Zawisza Bydgoszcz 1:1 (Pastwi-kowski - Przewoźny). Wisełka Solec Kujawski - BKS Bydgoszcz 2:3 (Rut-kowski, Młynarczyk - Mickielewicz 2,

W nogę zagrali na haliSPORT. Finałowa runda Ciechocińskiej Amatorskiej Ligi Futsalu

5 marca w Hali Sportowej rozegrano finałową rundę spotkań Ciechocińskiej Ama-torskiej Ligi Futsalu 2015/16.

W finałowym spotkaniu Black Sun nie dał szans Old-boy Zdrój Ciechocinek, wygry-wając pewnie 5:2 (4:0). Dla tej drużyny to drugie zwycięstwo w 8-letniej historii rozgrywek. W meczu o 3 miejsce Łokietek Masdrob Siniarzewo pokonał Black Boys 5:0 (2:0) i za trze-cim podejściem wskoczył na podium rozgrywek (poprzed-nie dwie edycje kończyli na 4 miejscu). W pozostałych me-czach górą była Żabka Team i zajęła 5 miejsce, bez walki 7 miejsce zdobyli gracze Oldboy Służewo, a na 9 lokacie upla-sowała się ekipa KPP Aleksan-drów Kujawski.

Mecz o 9 miejsce: KPP Aleksandrów Kujawski -

Piekarnia Szulecki 2:1 (1:0)Bramki: P. Dąbek 18’, Ł. Korze-

niowski 27’; J. Wyrwiński 30’.KPP: A. Kujawa - A. Lewan-

dowski, M. Czerwiński, A. Krzy-żanowski, P. Dąbek, Ł. Korze-niewski, M. Fischer.

PS: J. Makowski - B. Matu-szak, J. Wyrwiński, P. Wonorski,

Młodzi piłkarze na boisku w hali sportowej w Ciechocinku

Orliki pod dachemSPORT. Finał Kujawsko-Pomorskiej Halowej Ligi Orlika odbył się w Ciechocinku

Szatko). BKS Bydgoszcz - Zdrój OSiR Ciechocinek 2:3 (Preihs, Mickielewicz - Flak 3). Zawisza Bydgoszcz - Wiseł-ka Solec Kujawski 0:0. Zdrój OSiR Ciechocinek - Wisełka Solec Kujaw-ski 2:4 (Deręgowski 2 - Dudek 2, Rut-kowski, samobójcza). BKS Bydgoszcz - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (Lutowski, Preihs, Mickielewicz).

1. BKS Bydgoszcz 3 6 8-5;2. Wisełka Solec Kujawski 3 4 6-5;3. Zdrój OSiR Ciechocinek 3 4 6-7;4. Zawisza Bydgoszcz 3 2 1-4.

Mecz o 7 miejsce: UKS Jedynka Aleksandrów Kujawski - WKS Zawi-sza Bydgoszcz 0:0 rzk. 0:1.

O 5 miejsce: Victoria Niemcz - Zdrój OSiR Ciechocinek 2:3 (Sitek 2 - Flak, Pastwikowski, Węcławski).

O 3 miejsce: Wisełka Solec Kujaw-ski - BKS Bydgoszcz 0:1 (Preihs)

Finał: Polonia Bydgoszcz - Wiseł-ka Protektor Bydgoszcz Fordon 3:0 (Czesiński 2, Kurland).

Wyróżnienia indywidualne:- Najlepszy Bramkarz: OSKAR

KLON (Polonia Bydgoszcz).- Król Strzelców: MARCIN KOŚCIE-

LECKI (UKS Jedynka Aleksandrów Kujawski) - 38 bramek.

- Najlepszy Zawodnik: JAKUB CZE-SIŃSKI (Polonia Bydgoszcz).

Info. (OSiR)

A. Rybczyński, W. Lewandow-ski, T. Karwat, T. Kasprzak, M. Lewandowski, D. Wyrwiński.

Mecz o 7 miejsce:Oldboy Służewo - Rolfroz Ko-

neck 5:0 w.o. Goście nie przybyli na zawody.

Mecz o 5 miejsce: Żabka Team - WKS Kiszonka

Sędzin 4:1 (1:0)Bramki: C. Kłos 1’, B. Nawro-

cki 30’, D. Witschling 31’, M. Her-manowski 40’ ; P. Grzanka 36’.

ŻT: M. Hermanowski - A. To-maszewski, M. Adamczyk, J. Za-krzewski, P. Korga, B. Nawrocki, K. Zakrzewski, D. Witschling, G. Ostrowski, C. Kłos.

KS: M. Błachowicz - C. Łęga, P. Roszak, P. Grzanka, Ł. Szydłowski, R. Szydłowski, A. Lewandowski, J. Lewandow-ski (żk), W. Lewandowski, L. Trzmielewski, M. Rusek.

Mecz o 3 miejsce: Black Boys - Łokietek

Masdrob Siniarzewo 0:5 (0:2)Bramki: J. Ogrodowski 18’,

30’, 40’. B. Dzioba 10’, A. Ceter-slo 39’.

BB: P. Strzyżewski, P. Świstek - A. Świstek, A. Brudnicki, C. Kowalski, A. Cichorz, T. Kulpa,

K. Lewandowski, K. Ciechorski, Ł. Zieliński, Ł. Iwicki.

ŁS: R. Szortyka - A. Ceterski, K. Chęś, T. Bartkowiak, B. Dzio-ba, C. Stolcman, J. Ogrodow-ski, A. Jóźwiak, K. Szortyka.

Mecz o 1 miejsce:Black Sun Ciechocinek - Old-

boy Zdrój Ciechocinek 5:2 (4:0)Bramki: M. Płaszczyński 1’,

10’, D. Szczęsny 14’, 22’, K. Par-tycki 18’; D. Szadłowski 29’, A. Polak 40’.

BS: R. Drużyński - D. Szczęs-ny, K. Szczęsny, A. Szczęsny, J. Szymański, P. Ostrowski, M. Płaszczyński, D. Barczak, K. Par-tycki, J. Lewandowski.

OZ: J. Centkowski - H. Nowa-kowski, A. Polak, S. Zakrzewski, S. Mackojć, D. Szadłowski, K. Dalkiewicz, J. Oczachowski, D. Skibiński, J. Gierszewski.

Spotkania sędziowali: M. Chromiński (Ciechocinek) i A. Sobieszczyk (Aleksandrów Kuj.).

Oprócz nagród zespołowych wybrano również zawodników, którzy zostali wyróżnieni indy-widualnie:

Najlepszy strzelec: Michał Płaszczyński (Black Sun Ciecho-cinek) - 26 goli.

Najlepszy bramkarz: Rafał Szortyka (Łokietek Masdrob Si-niarzewo).

Najlepszy zawodnik: Michał Płaszczyński (Black Sun Ciecho-cinek).

Info. i fot. (OSiR)

nr 61, marzec 2016

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie - promocja www.kujawy.media.pl16