jubileusz naszej szkŁoŁy - szkoła podstawowa z ... · i dziewczynka z zapałkami szuka...

8
JUBILEUSZ NASZEJ SZKŁOŁY BO TO WŁAŚNIE ONA JUŻ PRZEZ TRZYDZIEŚCI LAT NASZA URSYNOWSKA SZKOŁA UCZY JAK PATRZEĆ NA ŚWIAT. Trzysta osiemnasta jest wyjątkowa i atmosfera w niej jest domowa, Nauczyciele zawsze przyjaźni, dzięki nim wiedzę zdobywamy raźniej. Nasza szkoła ... Jest jak ptak, który pozwala nam wzbić się do góry i rozsunąć przed sobą chmury… Nasza szkoła ... To klucz do przyszłości, bez którego nie otworzymy żadnych drzwi ... Do szóstej klasy chodzę już, więc znam tę szkolę wszerz i wzdłuż. Wesoło tutaj jest już od rana i wiedza w głowy wchodzi nam sama. 1

Upload: duongbao

Post on 27-Feb-2019

216 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

WYDANIE SPECJALNE ‐ listopad 2013r. 

JUBILEUSZ NASZEJ SZKŁOŁY

BO TO WŁAŚNIE ONA JUŻ PRZEZ TRZYDZIEŚCI LAT NASZA URSYNOWSKA SZKOŁA UCZY JAK PATRZEĆ NA ŚWIAT.

 

Trzysta osiemnasta jest wyjątkowa i atmosfera w niej jest domowa,

Nauczyciele zawsze przyjaźni, dzięki nim wiedzę zdobywamy raźniej.

Nasza szkoła ...

Jest jak ptak, który pozwala nam wzbić się do góry i rozsunąć przed sobą chmury…

Nasza szkoła ... To klucz do przyszłości,

bez którego nie otworzymy żadnych drzwi ...

Do szóstej klasy chodzę już, więc znam tę szkolę wszerz i wzdłuż.

Wesoło tutaj jest już od rana i wiedza w głowy wchodzi nam sama.

 

1  

2  

  WWssppoommnniieenniiaa żyją dopóty, dopóki do nich wracamy. 

A rozkwitają tym wspanialej, im więcej serca wkładamy w ich pielęgnowanie. 

Ewa Glińska   

Tak kiedyś 

wyglądała 

nasza szkoła. 

(1983 r.) 

 

                            

Pierwsza pani dyrektor Alicja Tunicka. Objęła tę funkcję                       

w roku 1983 i pełniła ją przez 10 lat.  

 

Następnie funkcję tę sprawowały jeszcze 

panie Maria Szreder (1993 r. – 1996 r.)                         

i Maria Aderek (1996 r. – 2007 r.).                                  

Od roku 2008 dyrektorem jest znana 

wszystkim uczniom pani Renata Podolecka. 

 

Nieodłącznym symbolem szkoły jest jej sztandar. Od 3 kwietnia 

1995 roku SP 318 posiada również swój sztandar ufundowany 

przez państwa Danutę i Ryszarda Goców.  

 

 

 

Święto Szkoły - Wasze wiersze

Z okazji Święta Szkoły pisaliście wiersze, najciekawsze utwory poetyckie Waszego autorstwa publikujemy na łamach gazetki szkolnej. Gratulujemy lekkiego pióra!

Pierwsza nagroda w konkursie na wiersz o szkole – kategoria I-III

„Szkoła Pana Andersena”

Kinga Madejska, kl. III „c”

Czy Wy wiecie? – Nasza szkoła ma dziś urodziny

Z tej okazji Pan Andersen wpadnie w odwiedziny.

I do kasy zajrzy każdej i każdego kąta,

Żeby wszyscy dziś poczuli magię tego święta. 

Pięknych bajek orszak cały stoi już gotowy

Będzie sprawiał, aby świat nasz stał się dziś baśniowy.

I Dziewczynka z Zapałkami szuka Calineczki,

aby wraz z nami wszystkimi zdmuchnąć z tortu świeczki.

A Brzydkie Kaczątko uczy wszystkie dzieci,

Że przyszłość w oddali jasnym blaskiem świeci

Będziemy się uczyć polnie, z wielką chęcią

Dbać o nasza szkołę nie tylko w Jej święto.

Wierszyk ten pisałam z niewielką pomocą

Pana Andersena, wczoraj, gwiezdną nocą. 

 

4  

Pierwsza nagroda w konkursie na wiersz o szkole – kategoria IV - IV

„Nasza szkoła”

Mikołaj Łapacz, kl. VI „a”

Nasz szkoła ukochana

Czeka na nas już od rana.

Wiosna, lato, czy też zima

Każdy uczeń plecak trzyma

I do szkoły chętnie chodzi,

Chociaż czasem w niej napsoci.

Każdy uczeń uśmiechnięty

I maluchy wiercipięty,

I chłopaki z szóstej „a”

Każdy się tu dobrze ma.

To najlepsza z wszystkich szkół!

Średnia ocen pięć i pół.

Testy z wiedzy, olimpiady i konkursy i wykłady.

Chętnie wiedzę zdobywamy

I radosne miny mamy.

Każdy dzień jest w niej ciekawy,

W szkole fajne są zabawy.

Patron tez jest wyjątkowy

Można rzec, że wprost bajkowy.

Pan Andersen jest wspaniały,

Jego bajki zna świat cały.

I tak oto nasza szkoła

Wystrzałowa i baśniowa,

Wkręciła się na stałe

W historię Ursynowa.

I jeszcze wiersze napisane przez redaktorów „Gagatka”. Nie brały one udziału w konkursie. Powstały bowiem w wyniku pracy grupowej redakcji gazetki.

Szkoła miejsce to wspaniałe,

choć wyzwania są niemałe.

Ciężko tutaj się uczymy,

Piątki, szóstki wciąż mnożymy.

Patron nasz stworzył tysiące baśni I wszystkie dzieci znają go właśnie. Jest dla nas wzorem już tyle lat

Uczy jak sercem patrzeć na świat.

                                                 Redaktorki 

 

 

 

Do szkoły tej chodził mój tata, i dziś powtarza mi stale, że najpiękniejsze są szkolne lata,

gdy bawię się i uczę wytrwale. Tu przecież poznaję życie i świat już od najmłodszych swoich lat. Gdy będę kiedyś duży jak tata, też będę mówił wszystkim, że najpiękniejsze są szkolne lata i do nich stale wracać się chce. . Redaktorzy 

SZKOŁA MOICH MARZEŃ

Konkurs na makietę szkoły Waszych marzeń został już rozstrzygnięty.

Redakcja „Gagatka” nie zna jeszcze oficjalnych wyników, ale prezentujemy Wam prace, na które nasi redaktorzy zwrócili uwagę.

Szkoły z marzeń zazwyczaj są ciekawe architektonicznie, nowoczesne i kolorowe. Środkami transportu używanymi podczas wycieczek są prywatne śmigłowce i rakiety. W sąsiedztwie szkoły nie ma żadnej ulicy, są za to piękne place zabaw, boiska, korty i baseny.

To dobrze, że takie są oczekiwania, bowiem ze zmian zachodzących w naszej szkole widać, że wszystko zmierza w podobnym kierunku. Mamy już szkołę kolorową, boisko i nowy, dobrze wyposażony placyk zabaw. W przyszłości może zostanie dobudowana kolejna sala gimnastyczna, pracownia komputerowa i basen. No, może tylko na te śmigłowce i rakiety przyjdzie nam trochę poczekać.

 

 

 

 

5  

 

ROZMOWA  Z PANIĄ DYREKTOR RENATĄ PODOLECKĄ 

REDAKTORZY:  

Dzieci uśmiechnięte, na ścianach szkolnych 

korytarzy piękne gazetki, w klasach 

nowoczesne wyposażenie,  boisko 

zagospodarowane, wokół budynku 

porządek, 

 … czyli Pani Dyrektor Szkoły Podstawowej         

nr 318 może sobie odpocząć?  

 PANI DYREKTOR: Na pewno nie.  

RED.:  O jakiej szkole marzy Pani Dyrektor?  

PANI DYREKTOR: O takiej, w której uczniowie uczą się na jedną zmianę, w każdej Sali jest 

tablica interaktywna, mamy salę teatralną z prawdziwą sceną. 

6  

RED.: Co ze swoich szkolnych lat wspomina Pani najmilej? 

PANI DYREKTOR: … koleżanki, beztroskę i zabawę. 

RED.: A jakie były Pani ulubione lekcje? 

 PANI DYREKTOR: Najbardziej lubiłam język polski i geografię. 

RED.:  Czy zdarzyło się Pani ( jako uczennicy) zrobić nauczycielom jakaś niegroźną psotę? 

PANI DYREKTOR:  Oczywiście  

RED.: Czy miała Pani jakaś maskotkę szkolną lub np.:  „szczęśliwy długopis” 

PANI DYREKTOR:  Nie przypominam sobie. 

RED.: Gdyby miała Pani czarodziejską różdżkę i możliwość  wykorzystania tylko jednego 

życzenia, co zmieniłaby Pani w naszej szkole?   

PANI DYREKTOR: Dobudowałabym więcej sal lekcyjnych.  

RED.: ‐ Bardzo dziękujemy za 

poświęcony nam czas i życzymy 

powodzenia w tej trudnej pracy. 

 

WYWIAD Z PANIAMI 

PRACUJĄCYMI                                        

W SEKRETARIACIE:  

PANIĄ MARIĄ SIECZKOWSKĄ                                            

I PANIĄ JOLANTĄ JAGIEŁŁO. 

Red.: ‐ Czy podoba się Paniom praca w szkole? 

Tak. Obie jesteśmy zadowolone ze swojej pracy. 

Red.: ‐ Czy uważają Panie, że praca w sekretariacie szkoły jest trudna? 

Praca w sekretariacie szkoły jest bardzo zróżnicowana, zdarzają się trudne zadania. 

Red.: ‐ Pracują Panie w naszej szkole tyle lat, ile ma szkoła.                                                                        

Co zmieniło się w pracy przez te lata? 

W ciągu tych trzydziestu lat zmieniło się bardzo dużo. Począwszy od wystroju szkoły, narzędzi 

pracy, poprzez wykonywane nowe zadania oraz osoby, z którymi pracujemy. Mamy tu na 

7  

myśli panie dyrektorki, grono pedagogiczne, rodziców i uczniów. Od trzydziestu lat nie zmienił 

się tylko stan personalny sekretariatu szkoły    

Red.:  …to znaczy Pani Jolanta Jagiełło – kierownik gospodarczy i Pani Maria Sieczkowska – 

sekretarz szkoły. 

Oczywiście.  

Red.: ‐ Pozwolą Panie, że zapytam teraz Panią Marię o to, czym się Pani interesuje w wolnym 

czasie? 

Lubię chodzić do teatru i opery. Ostatnio interesują mnie programy kulinarne, a sezonowo 

zbieram grzyby. 

Red.: Czy Pani Jola mogłaby odpowiedzieć nam na takie nietypowe pytanie: czy jako dziecko 

lubiła Pani bawić się w szkołę? 

Będąc dzieckiem nie lubiłam monotonnych zabaw, więc czasem tak ‐ bawiłam się w szkołę.  

Red.: ‐ Czy jako dzieci lubiły Panie chodzić do szkoły? 

Tak. Lubiłam swoją szkołę, a przyjaźnie ze szkoły podstawowej przetrwały do dziś.  

Ja również dobrze wspominam ten czas.   

Red.: ‐ Bardzo dziękujemy za poświęcony nam czas i życzymy powodzenia                                                    

w pracy. 

 

 

 

Redakcja: Magdalena Matławska, Sonia Młynarczyk, Kamila Szymańska, Julia Mierzwińska, Maja 

Szczypińska, Kacper Baprawski, Paweł Mucha, Michał Podpora, Aleksander Hauzer, Jan Jegier. 

Opiekun: pani Maria Gaj 

8