kurier plus - 16 kwietnia 2011, numer 867 (1217)

20
Gdy wybuch³ kryzys finanso- wy, omal nie zrujnowa³ gospodar- ki ca³ego œwiata, co nie uda³oby siê nikomu innemu. A kiedy Ameryka dorobi³a siê d³ugu pu- blicznego, to przekroczy³ on 14 bilionów dolarów (po angielsku trillions). Zaniepokoi³ siê tym wreszcie Miêdzynarodowy Fun- dusz Walutowy, który zdoby³ siê na niezwykle ostre upomnienie. Oœwiadczy³ we wtorek, ¿e USA nie maj¹ „wiarygodnej strategii” nie tylko zmniejszenia d³ugu ale utrzymania go na tym samym po- ziomie. Zdaniem MFW Ameryka jest jedynym wysoko rozwiniê- tym krajem na œwiecie, 8 NEW YORK PENNSYLVANIA CONNECTICUT NEW JERSEY MASSACHUSETTS KURI ER P L U S POLISH WEEKLY MAGAZINE NUMER 867 (1217) ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK 16 KWIETNIA 2011 A d³ug coraz d³u¿szy... PO jako z³o Nie znaczy to wcale, ¿e krytyka tej partii jest nies³uszna, tyle tylko, ¿e III Rzeczpospolitej, zwalczanej ponownie przez prezesa PiS, nie budowa³a jedynie Platforma i nie ona jedna odpowiada za minione dwudziestolecie. PiS tak¿e ma w nim swój okres dwuletnich rz¹- dów, który wcale nie by³ – jak chce Kaczyñski – jedynie pasmem suk- cesów. Za wczeœnie jest równie¿ na lansowane przez niego twierdzenie, ¿e by³ to najlepszy dla Polski czas po roku 1989. Chyba, ¿e jego miar¹ bêd¹ codzienne k³ó- tnie prezesa z koalicjantami i jego konflikty z politykami PiS odzna- czaj¹cymi siê samodzielnym myœ- leniem. Najbardziej zdumiewaj¹ce w „Raporcie o stanie Rzeczpospo- litej” jest to, ¿e Platforma jawi siê w nim jako si³a polityczna znacz- nie gorsza od SLD i ugrupowañ wyros³ych na fundamentach daw- nej PZPR. To w³aœnie ona, a nie le- wica jest w oczach Kaczyñskiego g³ównym hamulcowym IV RP. I pomyœleæ, ¿e jeszcze piêæ lat temu lider PiS twierdzi³ odwrotnie... Dziœ w jego oczach PO nie jest gwarancj¹ pañstwa jako organizac- ji zabezpieczaj¹cych byt narodu pojmowanego jako suma rodzin i jednostek. I jakby tego by³o ma³o, prezes PiS twierdzi, ¿e „przynale¿- noœæ narodowa nie wi¹¿e siê w ideologii Platformy z kwesti¹ god- noœci Polaka jako jednostki, ani nie jest podstawowym wymiarem poli- tycznoœci”. 5 Œniadanie Wielkanocne pod Jagie³³¹ - str. 2 W pierwsz¹ rocznicê Tragedii Smoleñskiej - str. 6 Coœ siê œwiêci (w polityce) - str. 7 Co siê zjawia noc¹? - str. 16 Przyjmujemy zamówienia na ¿yczenia wielkanocne. Wystarczy telefon: 718-389-3018 Alex Storo¿yñski, prezes i dyrek- tor wykonawczy Fundacji Koœ- ciuszkowskiej, osi¹gn¹³ znacz¹ce sukcesy w wieloletniej walce Pola- ków z rozpowszechnionym w Ame- ryce zwrotem „polskie obozy kon- centracyjne”. Dotychczasowe pro- testy, listy do redakcji gazet, wyjaœ- nienia, telefony nie pomaga³y. Jak to osi¹gn¹³? „Ksiêgi stylów” Zaczê³o siê od style books – mó- wi prezes Fundacji Koœciuszkow- skiej - czyli wewnêtrznych regula- minów czasopism, instruuj¹cych dziennikarzy, jak nale¿y pos³ugi- waæ siê nazwami, zwrotami, tytu- larnymi okreœleniami, itp. Style bo- ok to innymi s³owy regulamin zwrotów i tytu³ów obowi¹zuj¹cy w amerykañskich pismach. Z do- œwiadczenia wiedzia³ –z czasów pracy w „Daily News - ¿e jak coœ jest w style book, to tak musi byæ. St¹d te¿ i wiedzia³, ¿e droga do wyplenienia praktyki „polskich obozów koncentracyjnych” prowa- dziæ musi w³aœnie poprzez te regu- laminy. Wielkie dzienniki, jak „New York Times” czy „Wall Stret Journal” maj¹ swoje w³asne regula- miny, mniejsze gazety u¿ywaj¹ sty- le book agencji informacyjnej Asso- ciated Press. Kto tworzy te przepisy? Same pisma, ich redaktorzy. Dawniej, gdy gazety mia³y pieni¹dze, by³ je- den redaktor odpowiedzialny tylko za style book. Pracowa³ nad „sty- lem” pisma ca³y czas: ustala³, ja- kich nazw nale¿y u¿ywaæ, jakich tytu³ów w odniesieniu np. do pre- zydenta, premiera, koronowanych g³ów, jakie s¹ prawid³owe okreœle- nia historyczne, geograficzne, poli- tyczne, itp.. Wszelkie wypowiedzi przezna- czone do druku sprawdza siê prze- de wszystkim z tym regulaminem. St¹d nieskutecznoœæ listów protes- tacyjnych, bo z punktu widzenia wewnêtrznych przepisów gazety zwrot „polski obóz koncentracyj- ny” jest w porz¹dku. Tak¹ wersjê przewiduje style book. Zatem do pomy³ki redakcyjnej nie dosz³o. „Wall Street Journal” – pierwsze starcie Alex Storo¿yñski wspomina, ¿e przyst¹pi³ do dzia³ania po objêciu Fundacji Koœciuszkowskiej i stwo- rzeniu na nowo jej strony interneto- wej. Kiedy dziennik „Wall Street Journal” napisa³ „Auschwitz, polski obóz koncentracyjny”, zamieœci³ na stronie internetowej Fundacji petyc- jê w tej sprawie i zacz¹³ zbieraæ pod ni¹ podpisy – w tym od osób zna- nych, pe³ni¹cych odpowiedzialne funkcje, zarazem znacz¹cych w opi- niotwórczych oœrodkach amerykañ- skich – od Lecha Wa³êsy, poprzez Zbigniewa Brzeziñskiego po pani¹ konsul Ewê Junczyk Ziomeck¹. Rozes³a³ te¿ list do redaktorów gazety t³umacz¹c, ¿e to Niemcy zbudowali Auschwitz, ¿e to nie jest polska nazwa, bo po polsku miejs- cowoœæ nazywa siê Oœwiêcim; ¿e powieszono nad bram¹ obozu napis „Arbeit macht frei” – po niemiecku, a nie po polsku; ¿e w tym czasie Polska w ogóle nie istnia³a jako wolny kraj. W „Wall Street Journal” pracuje kilku dziennikarzy polskiego po- chodzenia. Storo¿yñski do nich dzwoni³ i oni dali siê przekonaæ. Pomog³y te¿ polskie demonstracje przed redakcj¹ gazety. I tak dosz³o do zmiany sformu³owania w ich style book. Od teraz jeœli w gazecie pojawi siê zwrot „polski obóz kon- centracyjny” to jest to b³¹d niezgod- ny z wewnêtrznymi wymaganiami pisma i redakcja sama jest odpowie- dzialna za sprostowanie. 6 Zmierzch „polskich obozów koncentracyjnych” FOT. FUNDACJA KOŒCIUSZKOWSKA Z prezesem Fundacji Koœciuszkowskiej Alexem Storo¿yñskim rozmawia Czes³aw Karkowski Z „Raportu o stanie Rzeczpospolitej” sporz¹dzonego przez Radê Polityczn¹ PiS i firmowanego przez Ja- ros³awa Kaczyñskiego wyziera tak demoniczny ob- raz PO, ¿e nale¿a³oby j¹ natychmiast zdelegalizowaæ. W Stanach Zjednoczonych wszystko jest wiêksze i lepsze. Prezyden Barack Obama i senator Paul Ryan

Upload: kurier-plus

Post on 16-Mar-2016

225 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

Kurier Plus - 16 KWIETNIA 2011, NUMER 867 (1217)

TRANSCRIPT

Gdy wybuch³ kryzys finanso-wy, omal nie zrujnowa³ gospodar-ki ca³ego œwiata, co nie uda³obysiê nikomu innemu. A kiedyAmeryka dorobi³a siê d³ugu pu-blicznego, to przekroczy³ on 14

bilionów dolarów (po angielskutrillions). Zaniepokoi³ siê tymwreszcie Miêdzynarodowy Fun-dusz Walutowy, który zdoby³ siêna niezwykle ostre upomnienie.Oœwiadczy³ we wtorek, ¿e USA

nie maj¹ „wiarygodnej strategii”nie tylko zmniejszenia d³ugu aleutrzymania go na tym samym po-ziomie. Zdaniem MFW Amerykajest jedynym wysoko rozwiniê-tym krajem na œwiecie, í8

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

KURIERP L U S

P O L I S H W E E K L Y M A G A Z I N E

NUMER 867 (1217) ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK 16 KWIETNIA 2011

Eryk Promieñski

Adam Sawicki

A d³ug coraz d³u¿szy...PO jako z³o

Nie znaczy to wcale, ¿e krytykatej partii jest nies³uszna, tyle tylko,¿e III Rzeczpospolitej, zwalczanejponownie przez prezesa PiS, niebudowa³a jedynie Platforma i nieona jedna odpowiada za minionedwudziestolecie. PiS tak¿e ma wnim swój okres dwuletnich rz¹-dów, który wcale nie by³ – jak chceKaczyñski – jedynie pasmem suk-cesów. Za wczeœnie jest równie¿na lansowane przez niegotwierdzenie, ¿e by³ to najlepszy dlaPolski czas po roku 1989. Chyba,¿e jego miar¹ bêd¹ codzienne k³ó-tnie prezesa z koalicjantami i jegokonflikty z politykami PiS odzna-czaj¹cymi siê samodzielnym myœ-leniem. Najbardziej zdumiewaj¹cew „Raporcie o stanie Rzeczpospo-

litej” jest to, ¿e Platforma jawi siêw nim jako si³a polityczna znacz-nie gorsza od SLD i ugrupowañwyros³ych na fundamentach daw-nej PZPR. To w³aœnie ona, a nie le-wica jest w oczach Kaczyñskiegog³ównym hamulcowym IV RP. Ipomyœleæ, ¿e jeszcze piêæ lat temulider PiS twierdzi³ odwrotnie...

Dziœ w jego oczach PO nie jestgwarancj¹ pañstwa jako organizac-ji zabezpieczaj¹cych byt narodupojmowanego jako suma rodzin ijednostek. I jakby tego by³o ma³o,prezes PiS twierdzi, ¿e „przynale¿-noœæ narodowa nie wi¹¿e siê wideologii Platformy z kwesti¹ god-noœci Polaka jako jednostki, ani niejest podstawowym wymiarem poli-tycznoœci”. í5

í Œniadanie Wielkanocne pod Jagie³³¹ - str. 2í W pierwsz¹ rocznicê Tragedii Smoleñskiej - str. 6í Coœ siê œwiêci (w polityce) - str. 7í Co siê zjawia noc¹? - str. 16

Przyjmujemy zamówienia na ¿yczenia wielkanocne. Wystarczy telefon: 718-389-3018

Alex Storo¿yñski, prezes i dyrek-tor wykonawczy Fundacji Koœ-ciuszkowskiej, osi¹gn¹³ znacz¹cesukcesy w wieloletniej walce Pola-ków z rozpowszechnionym w Ame-ryce zwrotem „polskie obozy kon-centracyjne”. Dotychczasowe pro-testy, listy do redakcji gazet, wyjaœ-nienia, telefony nie pomaga³y. Jakto osi¹gn¹³?

„Ksiêgi stylów”Zaczê³o siê od style books – mó-

wi prezes Fundacji Koœciuszkow-skiej - czyli wewnêtrznych regula-minów czasopism, instruuj¹cychdziennikarzy, jak nale¿y pos³ugi-waæ siê nazwami, zwrotami, tytu-larnymi okreœleniami, itp. Style bo-ok to innymi s³owy regulaminzwrotów i tytu³ów obowi¹zuj¹cy wamerykañskich pismach. Z do-œwiadczenia wiedzia³ –z czasówpracy w „Daily News - ¿e jak coœjest w style book, to tak musi byæ.St¹d te¿ i wiedzia³, ¿e droga dowyplenienia praktyki „polskichobozów koncentracyjnych” prowa-dziæ musi w³aœnie poprzez te regu-laminy. Wielkie dzienniki, jak„New York Times” czy „Wall StretJournal” maj¹ swoje w³asne regula-miny, mniejsze gazety u¿ywaj¹ sty-

le book agencji informacyjnej Asso-ciated Press.

Kto tworzy te przepisy? Samepisma, ich redaktorzy. Dawniej,gdy gazety mia³y pieni¹dze, by³ je-den redaktor odpowiedzialny tylkoza style book. Pracowa³ nad „sty-lem” pisma ca³y czas: ustala³, ja-kich nazw nale¿y u¿ywaæ, jakichtytu³ów w odniesieniu np. do pre-zydenta, premiera, koronowanychg³ów, jakie s¹ prawid³owe okreœle-nia historyczne, geograficzne, poli-tyczne, itp..

Wszelkie wypowiedzi przezna-czone do druku sprawdza siê prze-de wszystkim z tym regulaminem.St¹d nieskutecznoœæ listów protes-tacyjnych, bo z punktu widzeniawewnêtrznych przepisów gazetyzwrot „polski obóz koncentracyj-ny” jest w porz¹dku. Tak¹ wersjêprzewiduje style book. Zatem dopomy³ki redakcyjnej nie dosz³o.

„Wall Street Journal” – pierwsze starcieAlex Storo¿yñski wspomina, ¿e

przyst¹pi³ do dzia³ania po objêciuFundacji Koœciuszkowskiej i stwo-rzeniu na nowo jej strony interneto-wej. Kiedy dziennik „Wall StreetJournal” napisa³ „Auschwitz, polski

obóz koncentracyjny”, zamieœci³ nastronie internetowej Fundacji petyc-jê w tej sprawie i zacz¹³ zbieraæ podni¹ podpisy – w tym od osób zna-nych, pe³ni¹cych odpowiedzialnefunkcje, zarazem znacz¹cych w opi-niotwórczych oœrodkach amerykañ-skich – od Lecha Wa³êsy, poprzezZbigniewa Brzeziñskiego po pani¹konsul Ewê Junczyk Ziomeck¹.

Rozes³a³ te¿ list do redaktorówgazety t³umacz¹c, ¿e to Niemcyzbudowali Auschwitz, ¿e to nie jestpolska nazwa, bo po polsku miejs-cowoœæ nazywa siê Oœwiêcim; ¿epowieszono nad bram¹ obozu napis„Arbeit macht frei” – po niemiecku,a nie po polsku; ¿e w tym czasiePolska w ogóle nie istnia³a jakowolny kraj.

W „Wall Street Journal” pracujekilku dziennikarzy polskiego po-chodzenia. Storo¿yñski do nichdzwoni³ i oni dali siê przekonaæ.Pomog³y te¿ polskie demonstracjeprzed redakcj¹ gazety. I tak dosz³odo zmiany sformu³owania w ichstyle book. Od teraz jeœli w gazeciepojawi siê zwrot „polski obóz kon-centracyjny” to jest to b³¹d niezgod-ny z wewnêtrznymi wymaganiamipisma i redakcja sama jest odpowie-dzialna za sprostowanie. í6

Zmierzch „polskich obozów koncentracyjnych”

FOT. FUNDACJA KOŒCIUSZKOWSKA

Z prezesem Fundacji Koœciuszkowskiej Alexem Storo¿yñskim rozmawia Czes³aw Karkowski

Z „Raportu o stanie Rzeczpospolitej” sporz¹dzonegoprzez Radê Polityczn¹ PiS i firmowanego przez Ja-ros³awa Kaczyñskiego wyziera tak demoniczny ob-raz PO, ¿e nale¿a³oby j¹ natychmiast zdelegalizowaæ.

W Stanach Zjednoczonych wszystko jest wiêksze i lepsze.

Prezyden Barack Obama i senator Paul Ryan

KURIER PLUS16 KWIETNIA 20112

KURIER PLUSredaktor naczelny

Zofia Doktorowicz-K³opotowska

sekretarz redakcji

Anna Romanowska

sta³a wspó³praca

Izabela Barry,

Andrzej Józef D¹browski,

Halina Jensen, Czes³aw Karkowski,

Krzysztof K³opotowski, Weronika Kwiatkowska, Konrad Lata,

Krystyna Mazurówna

Marian Polak

Agata Ostrowska-Galanis,

Katarzyna Zió³kowska-Nalepa

korespondenci z Polski

Jerzy Bukowski

korespondentka z Francji

Krystyna Mazurówna

fotografia

Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy

Marian Polak

wydawcy

John Tapper

Kurier Plus Publishing, Inc .

Adres: 145 Java Street

Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax: (718) 389-3140

E-mail: [email protected]

Internet: http://www.kurierplus.com

Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.

Adam Mattauszek

Zamiana tablicy w SmoleñskuW listopadzie 2010 r. rodziny ofiarkatastrofy samolotu prezydenckiegozawiesi³y na miejscu wypadkutablicê upamiêtniaj¹c¹ to zdarzenie.W nocy z 9 na 10 kwietnia tablicêzdjêto a na jej miejsce powieszonodwujêzyczny zapis o zmienionejtreœci, gdzie nie ma mowy o zbrodnikatyñskiej.

Prezydenci oddaj¹ ho³dW uroczystoœciach upamiêtniaj¹-cych 71. rocznicê mordu katyñskie-go po raz pierwszy wzi¹³ udzia³prezydent Rosji, Dmitrij Miedwie-diew spotka³ siê w Smoleñsku zpolskim prezydentem Bronis³awemKomorowskim. Prezydenci - unika-j¹c kontrowersyjnej tablicy upamiê-tniaj¹cej katastrofê prezydenckiegosamolotu - z³o¿yli kwiaty pod z³ama-n¹ przez spadaj¹cy samolot brzoz¹.Przed uroczystoœci¹ prezydenciPolski i Rosji rozmawiali w czteryoczy w bibliotece smoleñskiej.

Akcje PalikotaW Krakowie cz³onkowie RuchuPoparcia Janusza Palikota,przeprowadzili akcje maj¹ce na celuprzerwanie ¿a³oby po katastrofiesmoleñskiej. Z³o¿yli wieniec izapalili znicze pod UrzêdemWojewódzkim - oddaj¹c w tensposób ho³d 4 tys. ofiar wypadkówdrogowych w województwiema³opolskim. Zawiesili te¿ billboardna Rynku G³ównym z napisem“Doœæ Kaczora Donalda”. Jakt³umacz¹ pragnêli w ten sposóbzwróciæ uwagê, ¿e Jaros³awKaczyñski i Donald Tusk istniej¹ wpolitycznej symbiozie. Nie istnielibybez siebie.

Polska wystawa w PEPrawda i pamiêæ. Katastrofa smo-leñska - tak zatytu³owan¹ wystawêpokazali 10 kwietnia w ParlamencieEuropejskim pos³owie PiS. Ku zdu-mieniu wielu obserwatorów podpisypod zdjêciami zosta³y zaklejoneprzez gospodarzy. Jak siê okaza³oParlament Europejski uzna³ je zazbyt drastyczne. Europose³ Zbig-niew Ziobro powiedzia³, ¿e skalahipokryzji w PE przekroczy³a wszy-stkie miary. Przecie¿ to w³aœnieParlament Europejski upomina siê owolnoœæ s³owa.

PiS ponagla rz¹dInflacja roœnie. Aby ograniczyæwzrost cen Prawo i Sprawiedliwoœæz³o¿y³o projekt nowelizacji do usta-wy o VAT, w którym chce wykreœliæzapis o mo¿liwoœci podniesieniatego podatku bez debaty w Sejmie.

Fabryka amfetaminyPolicja we wspó³pracy z Izb¹ Celn¹wykry³a grupê przestêpcz¹ zajmu-j¹c¹ siê produkcj¹ amfetaminy nadu¿¹ skalê. Zabezpieczono 3,3 tys.litrów chemikaliów, z których mo¿naby³o uzyskaæ ponad 4 tony amfeta-miny. Zainteresowanie celnikówwzbudzi³y liczne przesy³kichemikalii z Chin, wysy³ane podró¿ne adresy. Przestêpcy pochodz¹z województwazachodniopomorskiegoi mazowieckiego.

 POLSKA

Imieninytygodnia16 kwietnia - sobota

Bernadety, Kseni, Cyceliana

17 kwietnia - niedziela

Roberta, Rudolfa, Stefana

18 kwietnia - poniedzia³ek

Alicji, Bogus³awy, Apoloniusza

19 kwietnia - wtorek

Adolfa, Konrada, Leona

20 kwietnia - œroda

Agnieszki, Czes³awa, Mariana

21 kwietnia - czwartek

Anzelma, Bartosza, Feliksa

22 kwietnia - pi¹tek

Kai, Leona, £ukasza

Tydzieñ z Plusem

15 kwietnia (pi¹tek) o godz. 19.00zapraszamy do naszej Galerii na projekcjê filmu wre¿yserii Iwony Sadowskiej, zatytu³owanego“Wolnoœæ jak p³omieñ”, który w listopadzie 2010 rokuzaj¹³ drugie miejsce na festiwalu filmów dokumen-talnych Los Angeles Cinema Festival of Hollywoodotrzymuj¹c: AWARD of MERIT.“Wolnoœæ jak p³omieñ” to film dokumentalny o poszu-kiwaniu wolnoœci i o filozofii ¿yciowej Stana Borysa.Re¿yser filmu, Iwona Sadowska, jest pierwsz¹

kobiet¹ w Polsce, która otrzyma³a zaszczytne wyró¿nienie AWARD ofMERIT, przyznawane przez Los Angeles Cinema Festival of Hollywood.Wiêcej na temat filmu - http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawa-czy-herbata/wideo/wolnosc-jak-plomien-film-o-stanie-borysie/3878996Po projekcji filmu spotkanie z artyst¹.Wstêp 10 dolarów.

29 kwietnia (pi¹tek)2011o 19:00 zapraszamyna wernisa¿ wystawyJanusza Skowronai ZbigniewaNowosadzkiego,zatytu³owanej “KruchyB³êkit”.Otwarcie wystawy uœwietniwystêp Krzysztofa Medyny.

145 Java Street, Greenpoint - Brooklyn tel. 718-389-3018

Zapraszamy na dwunaste z kolei œniadanie wielkanocne.Spotykamy siê w niedzielê, 24 kwietnia o godz. 12:00 w po³udnie przed g³ównymwejœciem do Katedry œw. Patryka, czyli 5 Avenue, pomiêdzy 50 a 51 Street.

Ka¿dy przynosi ze sob¹ koszyczek z wielkanocnym jedzeniem. Znakiemrozpoznawczym polskiej grupy bêd¹ jak zawsze bazie wierzbowe, koszyczki zeœwiêconk¹ oraz fantazyjne, pomys³owe, wiosenne kapelusze. Przypominamy, ¿e wtym czasie odbywa siê na 5 Avenue i przed Katedr¹ œw. Patryka nowojorska ParadaKapeluszy, w której poœrednio tak¿e uczestniczymy.

O godz. 13:00 wyruszamy zwart¹ kolorow¹ grup¹ w kierunku Central Parku podpomnik króla W³adys³awa Jagie³³y. Pocz¹tek œniadania pod pomnikiem o godz.14:00. Dla upamiêtnienia naszej tradycji i rodzinnoœci dzielimy siê jajkiem,sk³adamy sobie ¿yczenia i wspólnie spo¿ywamy przyniesione œniadaniewielkanocne.

Osoby muzycznie uzdolnione prosimy aby przynios³y ze sob¹ instrumenty,natomiast osoby œpiewajace dokonaly wyboru repertuaru.

Bêdzie jak zawsze wystawa zdjêæ z poprzednich œniadañ (mo¿na przynieœæ swojepowiêkszone zdjêcia i tak¿e wyeksponowaæ na wystawie), konkurs toczenia jajek,wybór najciekawszego kapelusza. Przewidziane s¹ nagrody.

Wejœcie pod pomnik Jagie³³y od strony wschodniej jest przy 5 Avenue, pomiêdzy79 Street/Metropolitan Muzeum, od strony zachodniej przy 81 Street.

Uta Szczerba

Film i spotkanie ze Stanem Borysem

Kruchy b³êkit

FOT. ZOSIA ¯ELESKA-BOBROWSKI

Œniadanie wielkanocne pod Jagie³³¹

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 3

Polamer Millennium133 Greenpoint Ave.Brooklyn, NY 11222tel. (718)389-5858

Polamer Maspeth64-02 Flushing Ave.Maspeth, NY 11378tel. 718 326-2260

Wysy³amy, sprzedajemy, pomagamy* paczki lotnicze i morskie

* najtañsze bilety lotnicze

* przesy³ka pieniêdzy/ US Money Express*mienie przesiedleñcze, samochody, kontenery

* paczki okolicznoœciowe na ka¿d¹ okazjê

* najpiêkniejsze kwiaty, wi¹zanki i wieñce

* podró¿e egzotyczne i wycieczki po USA* t³umaczenia, zaproszenia, apostille

* notariusz, asysta w urzêdach

*wynajem samochodów

KOŒCIÓ£ ŒW. STANIS£AWA KOSTKI109 YORK AVENUE, STATEN ISLAND, NY

TRIDUUM PASCHALNEWIELKI CZWARTEK, 7:00PM Msza Wieczerzy Pañskiej.Adoracja przy ciemnicy do 10:00 PM.WIELKI PI¥TEK, 7:00 PM Liturgia Mêki Pañskiej.Adoracja przy grobie Pañskim do 10:00 PM.Okazja do Spowiedzi Œw.WIELKA SOBOTA, 10:00 AM – 6:00 PM Poœwiêcenie pokarmów (co godzinê).Okazja do Spowiedzi Œw.7:00 PM Wigilia PaschalnaNIEDZIELA WIELKANOCNA, 7:00 AMRezurekcja10:00 AM Msza Œw. w jêzyku angielskim11:30 AM, 1:00 PM Msza Œw. w jêzyku polskim.

DRODZY PRZYJACIELE, PRZYJMIJCIE TYCH KILKA S£ÓW…

PRZEJŒCIE Z ¯YCIA DO ŒMIERCI. ZMARTWYCHWSTANIE. TO CO MÓWI NASZA WIARA JEST TAK PIÊKNE,

¯E NAPRAWDÊ TRUDNE DO UWIERZENIA. CZY JEZUS BY£ PEWNY, ¯E BÓG OJCIEC

WSKRZESI GO Z MARTWYCH? ON WIEDZIA£, ¯E OJCIEC BY£ Z NIM I TRZYMA£ GO ZA RÊKÊ… TO JEST DZISIAJ MOJA NADZIEJA I MOJE DLA WAS ¯YCZENIA:

PO PROSTU ZAUFAJCIE BOGU. RADOSNEJ PASCHY!

REV. JACEK PIOTR WOZNY, REV. GRZEGORZ KUPERSKI

Pogody ducha, zdrowia, radoœci naszym Klientom i Polonii

z okazji Œwi¹t Wielkanocnych ¿yczy

Ryszard i Zdzis³aw z pracownikami

Bia³owieski Meat Market zaprasza na zakupy œwi¹teczne.Oferujemy:

* W³asne wyroby garma¿eryjne

* Œwie¿e miêso - wo³owe, wieprzowe

* Najwy¿szej jakoœci wo³owinê

i steki

* Catering na wszystkie okazje

* Przygotuwujemy gotowe karkówki,

szasz³yki, ¿eberka i steki na grilla

BIALOWIESKIMEAT MARKET

60-45 Maspeth Ave., Maspeth, NY 11378

tel./fax 718-416-8100

zaprasza na koncert

The Academia

Orchestrapod batut¹ Jana Wnêka

w niedzielê 1 maja 2011 r.

o godz. 16:30

w koœciele sw. Antoniego

przy 862 Manhattan Ave.

W programie:

Mozart, Grieg i Bartok.

Sugerowana donacja 15 dol.

Dodatkowe informacje: (718) 349.3835

North Brooklyn Arts Inc

Klub Demokratycznyprzy 145 Java Street na Greenpoincie

wynajmie salê na parterzenajchêtniej na zajêcia typu yoga, czy pilates.

(Mo¿liwe te¿ inne formy dzia³alnoœci)Tel: 347.386.02.48

Pan Bóg mnie obdarzy³ jêzykiem wymow-nym, bym umia³ przyjœæ z pomoc¹ strudzone-mu przez s³owo krzepi¹ce. Ka¿dego rana po-budza me ucho, bym s³ucha³ jak uczniowie.Pan Bóg otworzy³ mi ucho, a ja siê nie opar-³em ani siê nie cofn¹³em. Poda³em grzbietmój bij¹cym i policzki moje rw¹cym mi bro-dê. Nie zas³oni³em mej twarzy przed zniewa-gami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga,dlatego jestem nieczu³y na obelgi, dlategouczyni³em twarz moj¹ jak g³az i wiem, ¿e wsty-du nie doznam.

Iz 50,4-7

We wrzeœniu 2003 r. rozpocz¹³ siêproces beatyfikacyjny polskich mêczennikówz okresu II wojny œwiatowej. Wœród nichznalaz³a siê równie¿ rodzina Ulmów, którapodczas okupacji hitlerowskiej ponios³a mê-czeñsk¹ œmieræ za udzielenie schronieniaoœmiu ¯ydom. Œwitem 24 marca 1944 r. wMarkowej przed domem Ulmów zatrzymalisiê niemieccy ¿andarmi. Weszli do domu izaczêli strzelaæ do ukrywaj¹cych siê ¯ydów.Na strychu domu zabili trojkê z nich. Potemna oczach furmanów zamordowali dwie sios-try Goldman, córeczkê jednej z nich i pozos-ta³ych z rodziny Szallów. Po czym wywle-czono na zewn¹trz rodzinê Ulmów. W ksi¹-¿eczce Mateusza Szpytmy i Jaros³awa Szarka„Sprawiedliwi wœród narodów œwiata” czyta-my: „Przed cha³upê wyprowadzono te¿ Józ-efa i Wiktoriê i tam zastrzelono. Wœród krzy-ków i p³aczu ¿andarmi zastanawiali siê, cozrobiæ z szóstk¹ dzieci. Po krótkiej naradzieDieken zdecydowa³, ¿e je tak¿e nale¿y roz-strzelaæ. Trójkê lub czwórkê dzieci w³asno-rêcznie zamordowa³ Kokott. Krzycza³ przytym: patrzcie, jak gin¹ polskie œwinie, któreprzechowuj¹ ¯ydów. Od kul zginê³y wszyst-kie dzieci Ulmów: Stasia, Basia, W³adziu,Franuœ, Antoœ, Marysia i siódme w ³onie mat-ki, która w³aœnie zaczê³a je rodziæ”.

W czasie uroczystoœci nadania imieniaRodziny Ulmów Szkole Podstawowej i Gim-nazjum w Markowej minister Ujazdowskipowiedzia³: „Dzisiaj w czasach trwaj¹cegood ponad pó³ wieku pokoju w naszej czêœciEuropy, heroizm mo¿e siê wydawaæ domen¹osób nadzwyczajnych. Odwaga i poœwiêce-nie postrzegane s¹ czêsto, jako niemo¿liwedo osi¹gniêcia idea³y. Tymczasem postawaJózefa i Wiktorii Ulmów pokazuje coœ zupe³-nie odwrotnego”. By³a to heroiczna, czysta ibezinteresowna mi³oœæ. Rodzina Ulmówczerpa³a ¿adnych korzyœci maj¹tkowych zaprzechowywanie ¯ydów. Józef Ulma zdawa³sobie sprawê, ¿e przez udzielenie pomocy¯ydom ryzykuje ¿yciem nie tylko w³asnym,ale ca³ej swojej rodziny. Mo¿emy pytaæ, sk¹dta odwaga, sk¹d ta ogromna mi³oœæ bliŸniego.OdpowiedŸ na to pytanie odnajdziemy wBiblii znalezionej w domu Ulmów, w którejwyraŸnie by³ podkreœlony fragment dotycz¹-cy przykazania mi³oœci Boga i bliŸniego orazprzypowieœæ o mi³osiernym Samarytaninie.

Ca³e nasze ¿ycie z jego najtrudniejszymi, anawet najtragiczniejszymi momentami dlacz³owieka wierz¹cego, wkomponowuje siê wprzepiêkn¹ symfoniê zbawienia rozbrzmie-waj¹c¹ na kartach Biblii. W tej symfonii s³y-szymy tony grozy i radoœci, pokoju i burzy,wszystko to jednak sk³ada siê na utwór, któryw ostatecznym kszta³cie urzeka nas swoimpiêknem, swoj¹ doskona³oœci¹. Tym, którynadaje jej ostateczny kszta³t jest Chrystus. Wtej cudownej symfonii zbawienia daj¹ siê s³y-szeæ okrutne tony konania na krzy¿u, aby wkrótkim czasie zabrzmieæ radosnym hymnemzmartwychwstania, który jest ostaniem akor-dem tej przepiêknej bo¿o-ludzkiej symfonii,która nie bêdzie mieæ koñca. W mocy bo¿ejten ostatni akord mo¿e siê staæ naszym udzia-

³em, pod warunkiem, ¿e ca³e swoje ¿ycie za-piszemy na piêciolinii niebieskiej muzyki.Wtedy nawet cierpienie, nawet tragicznaœmieræ, jak œmieræ rodziny Ulmów zabrzmiostatecznie cudownym akordem radoœcizmartwychwstania. Przemin¹ lata i wieki,przeminie ¿ycie zbrodniarzy i ofiar. Pamiêæzbrodniarzy pozostanie na zawsze w ludzkiejpogardzie, a pamiêæ ofiar ze czci¹ bêdzie pie-lêgnowana. W bo¿ej i wiecznej perspektywieta pamiêæ przybiera jak najbardziej realnekszta³ty, staj¹c siê piek³em lub niebem.

W Niedzielê Palmow¹, zwan¹ inaczejNiedziel¹ Mêki Pañskiej zatrzymujemy swo-j¹ uwagê na bolesnych akordach symfonii na-szego zbawienia. Rozwa¿amy mêkê Chrystu-sa, zanurzamy w niej nasze ¿ycie, aby w zba-wczych strugach Jego krwi mieæ udzia³ w ¿y-ciu i zmartwychwstaniu. Têsknot¹ za tym ¿y-ciem jest wype³niony ca³y Stary Testament.Wiele proroctw z tej Ksiêgi odnosimy doChrystusa, w którym znajduj¹ one wype³nie-nie. Zacytowane na wstêpie proroctwo Izaja-sza tzw. Trzeci¹ Pieœñ o S³udze Pañskim od-czytujemy, jako zapowiedŸ mêki Chrystusa:„Poda³em grzbiet mój bij¹cym i policzki mo-je rw¹cym mi brodê. Nie zas³oni³em mejtwarzy przed zniewagami i opluciem. PanBóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczu-³y na obelgi, dlatego uczyni³em twarz moj¹jak g³az i wiem, ¿e wstydu nie doznam”.Chrystus, jako S³uga Pañski pe³ni wolê Ojca.Nie lêka siê niczego, znosi przeœladowania iur¹gania, aby wype³niæ wolê Ojca. Bezgra-nicznie ufa Jego opiece i pomocy. Wola Ojcajest wol¹ Syna. W Liœcie œw. Paw³a do He-brajczyków czytamy: „Chrystus Jezus istnie-j¹c w postaci Bo¿ej, nie skorzysta³ ze sposob-noœci, aby na równi byæ z Bogiem, lecz ogo-³oci³ samego siebie, przyj¹wszy postaæ s³ugi,stawszy siê podobnym do ludzi. A w tym cozewnêtrzne uznany za cz³owieka, uni¿y³ sa-mego siebie, stawszy siê pos³usznym a¿ doœmierci, i to œmierci krzy¿owej”.

Opis mêki, œmierci i zmartwychwstaniaJezusa stanowi najstarsz¹ czêœæ Ewangelii.Mêka opisana jest z wyj¹tkowym realizmem,co wskazuje na jej g³êbokie zakotwiczenie whistorii. Jest to opis najwa¿niejszych wyda-rzeñ. Wracaj¹c do obrazu symfonii o naszymzbawieniu mo¿emy powiedzieæ, ¿e s¹ to naj-wy¿sze jej takty. Dlatego tydzieñ, który roz-poczynamy Niedziel¹ Palmow¹ jest najwa¿-niejszym tygodniem w kalendarzu liturgicz-nym Koœcio³a. W jêzyku polskim nazywamyten tydzieñ wielkim. Bo wspominamy i prze-¿ywamy w tym czasie sprawy najwa¿niejszei najistotniejsze w naszym ¿yciu i naszej his-torii zbawienia. W jêzyku angielskim ten ty-dzieñ nazywamy œwiêtym. Bo szczególnie wtym tygodniu otwiera siê niebo i na ziemiêsp³ywa ogrom bo¿ych ³ask, które daj¹ si³ê,abyœmy przemieniali siê na miarê œwiêtych.Nie mo¿emy, zatem przegapiæ tak wspania³ejszansy spotkania ze zbawiaj¹cym Bogiem.Dobre prze¿ycie Wielkiego Tygodnia w za-sadniczy sposób wp³ywa na nasz¹ wiarê i nanasze ¿ycie duchowe.

W Niedzielê Palmow¹ przychodzimy dokoœcio³a z palmami. Palmy z lat mojego dzie-ciñstwa, to radosne wspomnienie budz¹cejsiê wiosny. Wierzbowe bazie, g³ówny ele-ment polskich palm pierwsze pojawia³y siêna drzewach, jako wyczekiwane zwiastunywiosny. Pachnia³o w koœciele zieleni¹ i bu-dz¹cym siê ¿yciem. Tak bardzo oddawa³o toradosn¹ atmosferê wjazdu Chrystusa do Jero-zolimy. Tak bardzo to pasowa³o do atmosfe-ry zbli¿aj¹cych siê œwi¹t Wielkanocnych, kie-dy to ¿ycie rozsadzi³o grób w jerozolimskimogrodzie i zajaœnia³o radosnym blaskiemzmartwychwstania. Wczeœniej jednak trzebaby³o przejœæ przez mêkê i œmieræ. I to one s¹dominuj¹cym motywem Niedzieli Palmowej.Prawda o Golgocie jest bardzo wa¿na; abpJózef ¯yciñski pisa³: „Cenzurowania prawdyo Golgocie nie mo¿na przyj¹æ z wielu powo-dów. P³acz i bezradnoœæ w obliczu zdradyprzyjació³ stanowi¹ realne sk³adniki ¿ycia.Nie wolno ich retuszowaæ czy spychaæ w za-kamarki œwiadomoœci upojonej z³udzeniami.Doœwiadczenie ¿yciowej samotnoœci winnonatomiast tworzyæ duchow¹ solidarnoœæ zTym, którego zdradzi³ jeden z dwunastu ucz-niów. Styl, w którym Chrystus przyjmujeswoj¹ samotnoœæ i zdradê, stanowi dla naslekcjê ¿ycia, ucz¹c przyjmowania ¿yciowychcierpieñ. Znamienne pozostaje tak¿e i to, ¿epo Ukrzy¿owaniu nie przyj¹³ On podawanegoMu wina, które dziêki dodatkowi mirry ³ago-dzi³o ból, dzia³aj¹c znieczulaj¹co. W ten spo-sób Chrystus chce nas uczyæ, byœmy potrafiliprzyjmowaæ bez znieczulenia tê postaæ bólu,któr¹ niesie codzienna wiernoœæ Bogu i sobiesamemu”.

Ks. Ryszard Koperwww.ryszardkoper.pl

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011

Symfonia zbawieniaNa drogach Prawdy Bo¿ej

Eksplozja w metrzeW Miñsku dokonano zamachu bom-bowego w metrze, w wyniku któregozginê³o 12 osób. Si³a ³adunku wybu-chowego u¿ytego w metrze równaby³a piêciu kilogramom trotylu.Tamtejsza policja podejrzewa trzymotywy, które mog¹ staæ za zama-chem: chêæ zdestabilizowania sytua-cji na Bia³orusi, akcja terrorystycznalub czyn osoby niepoczytalnej.Mimo, ¿e od wypadku minê³o kilkadni i zaaresztowano trzy osoby,dalej oficjalnie nie wiadomo kto sta³za zamachem.

Janukowicz mówi „nie”Prezydent Ukrainy Wiktor Januko-wycz odmówi³ wejœcia swego krajudo unii celnej z Rosj¹, Bia³orusi¹ iKazachstanem, do czego nak³ania³go premier Putin. Jakukowyczkonsekwentnie stawia na integracjêz Uni¹ Europejsk¹. Mówi, ¿e niewejdzie do unii celnej, ale mo¿e zni¹ wspó³pracowaæ.

Hitler prze¿y³ wojnê?FBI ujawni³o dokumenty, któremaj¹ œwiadczyæ o tym, ¿e AdolfHitler prze¿y³ II wojnê œwiatow¹.Mia³ uciec z Niemiec, kiedywkroczyli tam Rosjanie. W ucieczcetowarzyszy³a mu grupa 50 osób,które skorzysta³y z dwu ³odzipodwodnych. Hitler mia³ potemmieszkaæ w Argentynie i prowadziæ¿ycie rolnika. Wed³ug ujawnionychw³aœnie materia³ów, zmar³ œmierci¹naturaln¹.

Bomby w TrypolisieSi³y powietrzne NATO zaatakowa³yTrypolis. W tym czasie MuammarKadafi odbywa³ ostentacyjn¹ przeja-¿d¿kê po ulicach stolicy odkrytymkabrioletem. Od koñca marcaSojusz dokona³ ponad 900 atakówlotniczych na pozycje Kadafiego,który mimo to nie ustêpuje zestanowiska. Hillary Clinton oœwiad-czy³a, ¿e si³y NATO bêd¹ nêka³ylibijskiego przywódcê do skutku.

Wizyty cesarskiej paryCesarz Japonii Akihito razem z¿on¹ Michiko odwiedzili dwaoœrodki, w których przebywaj¹osoby pozbawione dachu nadg³ow¹ w wyniku trzêsienia ziemi itsunaki, które nawiedzi³y ten kraj 11marca br.. Szacuje siê, ¿e w wynikukataklizmu zginê³o w Japonii 26 tys.ludzi, choæ do tej pory odnaleziono11,2 tys. cia³.

Dodatkowe DNADwuletni dziœ Alfie Clamb jestpierwsz¹ na œwiecie osob¹, u którejstwierdzono podwójne DNA. Alfieurodzi³ siê jako dziecko niepe³no-sprawne. Mia³ przeprowadzanychwiele badañ, podczas którychwykryto dodatkowy ³añcuch DNA.Lekarze nie potrafi¹ dziœ okreœliæ, wjaki sposób ten fakt wp³ynie na stanzdrowia ch³opca.

4

 ŒWIAT

Katolicki Klub Dyskusyjny im. JanaPaw³a II zaprasza wszystkich rodakòwna REKOLEKCJEWIELKOPOSTNEw dniach: pi¹ tek, sobota i niedziela od15 do 17 kwietnia 2011r. Rozwa¿ania na temat „Moja droga doDomu Ojca” poprowadzi ks. EugeniuszLeœniak, S.A.C., Pallotyn z Polski.Pi¹ tek, 15 kwietnia

Msza œw. o godz. 20.00 Droga Krzy¿owa o godz. 21.00

Sobota, 16 kwietniaSpowiedŸo godz 18.00 Msza œw. o godz 19.00

Niedziela, 17 kwietniaSpowiedŸo godz 2.00 ppo³.Procesja z palmami oraz Msza œw. ogodz 3.00 ppo³. Spotkanie z o. Rekolekcjonist¹o godz 16.30.

Koœciò³ œw. Szczepana na Manhattanie /St. Stephen Church – 151 E 28 th Streetpomiêdzy Lexington Ave oraz 3 Ave/.Dojazd metrem lini¹ “6” do 28 Street.Inf. tel. /212/ 289 4423

Katolicki Klub zaprasza

Jerozolima - £uk ‘Ecce Homo”

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 5

- 79-09

PO nie jest oœrodkiem, który „chce i re-alizuje wskazane cele narodowe”. Tymoœrodkiem jest w przekonaniu Kaczyñ-skiego jedynie PiS. To w³aœnie ta partiapotrafi odró¿niæ postawê patriotyczn¹ odniepatriotycznej i zarazem oddzieliæ dobrood z³a. W „Raporcie” znajduje siê tak¿eteza, ¿e „obecnoœæ w Platformie na swójsposób rozmiêkcza (sic!) poczucie wartoœ-ci w³asnego Narodu, relatywizuje stosunekdo zwi¹zku z nim, do tej szczególnej re-lacji miêdzy Narodem a jednostk¹, któr¹nazywamy patriotyzmem”. Platforma, nie

tylko nie realizuje polityki suwerennej, aleobjawia w dodatku kompleks ni¿szoœci ipostawê ekspiacyjn¹ wobec innych naro-dów i grup narodowoœciowych. Ponadtoupatruje ona lepsze cechy w kaszubskoœcilub œl¹skoœci a tak¿e w europejskoœci. Wtej diagnozie znajduj¹ siê te¿ bezpoœredniealuzje do kaszubskiego pochodzenia Do-nalda Tuska, postrzeganego jako polityk,który z sobie tylko wiadomych powodówœwiadomie szkodzi pañstwu. I to nie tylkow relacjach miêdzynarodowych, ale rów-nie¿ w gospodarce i edukacji. W „Rapor-

cie” zawarta jest te¿ myœl, któr¹ prezesKaczyñski ju¿ wielokrotnie przytacza³ pu-blicznie – „sprawa wyjaœnienia motywówpolitycznych PO pozostaje w sferze mniejlub bardziej prawdopodobnych domys-³ów”. Domys³ami natomiast nie s¹ ju¿stwierdzenia, ¿e politycy Platformy wspie-raj¹ „indywidualizm prymitywny, charak-terystyczny dla najni¿ej kulturowo usytuo-wanych grup spo³ecznych, gdzie nie matendencji nawet do dba³oœci o los w³as-nych dzieci”. Od takiej wizji konkurencyj-nej partii jest ju¿ tylko krok do przekona-nia, ¿e „mia¿d¿¹ce zwyciêstwa PO wpunktach wyborczych na terenie zak³adówkarnych nie mog¹ byæ uznawane za nieis-totny incydent”.

Nie sposób tu przytoczyæ wszystkie za-rzuty i oskar¿enia zawarte w „Raporcie”pod adresem Platformy. Wynika z niego„niezbicie”, ¿e rozmontowuje ona pañ-stwo, demontuje CBA, os³abia gospodar-kê, powiêksza dziurê w bud¿ecie, tolerujekorupcjê, ma powi¹zania ze œwiatem s³u¿bspecjalnych oraz podejrzanymi biznesme-nami. Nie ulega te¿ „¿adnej w¹tpliwoœci”,¿e PO jest odpowiedzialna za katastrofêsmoleñsk¹. W mniejszej skali, ponosi onarównie¿ odpowiedzialnoœæ za wyst¹pieniai postawy swoich zwolenników, takich np.jak Andrzej Wajda, który nie tylko ostrze-ga przed wojn¹ domow¹, ale robi jeszczefilm o Wa³êsie. Brak reakcji Tuska naksi¹¿ki Jana Grossa, mówi tyle¿ o nim sa-

mym, co o ca³ej Platformie. W konkluzjizaœ czytamy to, co prezes Kaczyñski wy-powiada³ ju¿ wielokrotnie – „szczególnymrysem polityki rz¹du PO jest odrzuceniezwyczajowych regu³ uznawanych za oczy-wiste i nienaruszalne przez ludzi o choæbyelementarnym wyrobieniu kulturalnym ipolitycznym”.

„Raport” zosta³ pominiêty milczeniemprzez najg³oœniejszych komentatorówsprzyjaj¹cych PiS-owi i Kaczyñskiemu.Rzecz jasna zosta³ on w karykaturalnymœwietle przedstawiony w „Gazecie Wybor-czej” i tendencyjnie naœwietlony w tzw.teraz modnie -mainstreamowych mediach.Ale i w nich mo¿na znaleŸæ podane wprostlub mimo woli elementy uzasadnionej kry-tyki rz¹dów PO, w której w¹tkiem prze-wodnim jest nieudolnoœæ i niekompeten-cja. I w rzeczy samej, trudno im zaprze-czyæ, bo argumenty wrêcz siê same mno-¿¹. Tyle jednak, ¿e owa nieudolnoœæ i nie-kompetencja jednoznacznie wynikaj¹ w„Raporcie” ze z³ej woli, lub wrêcz z celo-wej zdrady. A to ju¿ budzi niedowierza-nie. Zdemonizowanie Platformy i Tuskaprzes³ania s³uszn¹ w wielu wypadkachkrytykê, czyni¹c z „Raportu” autoreklamêPiS. Nie jest pewne, czy nie zamieni siêona w jej przeciwieñstwo. Milczenie apo-logetów Jaros³awa Kaczyñskiego mo¿ebyæ wymowne.

Eryk Promieñski

PO jako z³o

Ca³y „Kurier Plus”, z reklamami w³¹cznie,

jest w internecie: www.kurierplus.com

Po wejœciu na stronê wystarczy klikn¹æ na napis

„pobierz wydanie Kuriera w formacie PDF.”

Og³aszaj siê u nas. To siê op³aca!

Jaros³aw kaczyñski podczas obrad Rady Politycznej PiS

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 20116

1í Wygrana z „San Francisco Chronicle”

Ciekawszy przypadek by³ z „San FranciscoChronicle”. W recenzji z filmu „Shoah” napi-sano, ¿e dokument ten pokazuje „polskie obo-zy koncentracyjne”. W tekœcie recenzji znaj-dowa³a siê niedwuznaczna sugestia, i¿ za ichpowstanie odpowiedzialni byli Polacy. Storo-¿yñski wys³a³ list do wszystkich redaktorówgazety, ³¹cznie z autorem tego tekstu, ¿e re-cenzent wyraŸnie niezbyt dok³adnie obejrza³ów film, w przeciwnym wypadku zauwa¿y³-by, ¿e to Niemcy zbudowali te obozy. W swo-im liœcie zawar³ te¿ proœbê o zmianê style bo-ok gazety.

W odpowiedzi recenzent ów napisa³ w pry-watnym liœcie, i¿ nigdy nie da siê zmieniæ sty-le book, a poza tym on napisa³ prawdê, bo ho-locaust by³ dzie³em Polaków.

Storo¿yñski uœmiecha siê. „No to ju¿ ichmia³em.” W Stanach Zjednoczonych, ¿ebywygraæ proces o znies³awienie, musi siê udo-wodniæ trzy rzeczy. Po pierwsze, ¿e to, co ga-zeta napisa³a, jest nieprawd¹. Po drugie, ¿e wredakcji wiedziano, i¿ napisano nieprawdê. Apo trzecie, i¿ k³amstwo to opublikowano z³oœ-liwie, z premedytacj¹.

E-mail od tego dziennikarza pozwoli³ mina wskazanie redakcji „San Francisco Chro-nicle”, i¿ gazeta wiedzia³a, i¿ to jest nieprawdaoraz ¿e podtrzymuje swoje stanowisko w z³oœ-liwej intencji. Przekroczono wiêc próg „dobrejwiary”. Tym samym dziennik dopuœci³ siêznies³awienia. To wystarczy³o. Redakcja „SanFrancisko Chronicle” poinformowa³a konsulapolskiego w Los Angeles, i¿ zmieniono sfor-mu³owanie w style book i nie ju¿ w nim zwro-tu „polskie obozy koncentracyjne”.

„Polski obóz koncentracyjny Dachau”„Chwyta³em siê ró¿nych œrodków, jakie

akurat mia³em na podorêdziu aby wywrzeæ

nacisk na gazety - mówi Storo¿yñski. ‘WallStreet Journal’ da³ siê przekonaæ rzeczowymiargumentami, choæ demonstracja przed redak-cj¹, raz jeszcze podkreœlam, bardzo pomog³a.‘San Francisco Chronicle’ stanê³o w obliczuw³asnego ewidentnego b³êdu, który grozi³procesem o znies³awienie. Ale ‘New York Ti-mes’ ci¹gle obstawa³ przy „polskich obozachkoncentracyjnych”.

To wielka instytucja podkreœla Storo¿yñ-ski. Ruszenie ca³ej tej ludzkiej machiny niejest proste. W paŸdzierniku zesz³ego roku panikonsul Ziomecka zaprotestowa³a przeciwkokolejnemu takiemu lapsusowi dziennika. Wodpowiedzi od redakcji napisano, ¿e tak musipozostaæ, bo ewentualna zmiana wymaga³obyprzebudowy ca³ego systemu komputerowegopisma.

„Jak to? – napisa³em w liœcie do „NewYork Timesa” - cztery lata temu opublikowa-no coœ podobnego i wtedy redakcja zamieœci³asprostowanie. Jeœli wiêc cztery lata temu wie-dziano, ¿e nie s¹ to „polskie obozy”, to co siêzmieni³o tym razem? Jeœli teraz nie mog¹ po-prawiæ w³asnego b³êdu, to wyraŸnie dzia³aj¹w z³ej intencji.”

Niedawno „New York Times” pope³ni³ pi-ramidalny b³¹d stwierdzaj¹c, ¿e Dachau by³polskim obozem koncentracyjnym. Storo¿yñ-ski napisa³ kolejny list, zarzucaj¹c gazecie po-mówienie, bo przecie¿ Dachau nawet nieznajdowa³ siê w Polsce, tylko pod Mona-chium. „Przypomnia³em wtedy redakcji, ¿egdyby zmieniono ‘style book’, o co apelujemyna naszej stronie internetowej w liœcie podpi-sanym przez ponad 200 tysiêcy osób, to niepope³nialiby takich karygodnych b³êdów.”

Storo¿yñski otrzyma³ w odpowiedzi list zprzeprosinami i zaznaczeniem, i¿ by³a to jed-norazowa pomy³ka gazety.

„Znowu, mogê powiedzieæ - mia³em ich” –stwierdza z satysfakcj¹ prezes Fundacji Koœ-ciuszkowskiej. Po pobie¿nym przeszukaniustronic „New York Timesa” bez trudu znalaz³oko³o dziesiêæ przypadków u¿ycia tego sfor-

mu³owania. Ca³¹ dokumentacjê z datami, ty-tu³ami konkretnych artyku³ów, autorami istronami, na których ów zwrot siê pojawi³wys³a³ do wszystkich odpowiedzialnych zagazetê – od wydawcy Arthur Sulzbergera po-cz¹wszy.

„Pokaza³em wiêc, ¿e nie mówi¹ prawdy iwiedz¹ o tym, ¿e z prawd¹ siê mijaj¹. Jeœliwiêc k³ami¹ z premedytacj¹, to jest to pomó-wienie. Przegraliby, gdyby dosz³o do proce-su.” To wystarczy³o. Storo¿yñski otrzyma³ listz „New York Timesa”, ¿e zmieniono sformu-³owanie w style book pisma.

B³¹d roœnie na niewiedzyNiestety, z ka¿dym pismem trzeba wal-

czyæ osobno. Zmiana w jednej gazecie,zw³aszcza tak wielkiej jak „NYT” mo¿ewp³yn¹æ na redakcje innych, ale niekoniecz-nie. Teraz Storo¿yñski pracuje nad przekona-niem „Washington Post”. Ale uwa¿a, i¿ naj-wa¿niejszy dla nas jest wp³yw na AssociatedPress. Z tej wielkiej agencji informacyjnejkorzysta bardzo wiele mniejszych pism. I onebior¹ wiadomoœci zgodnie z wersj¹, w jakiejpodaje je AP. Do zakoñczenia tej batalii jesz-cze d³uga droga.

Dwa tygodnie temu w „Newsweeku” po-dano, ¿e 40 procent Amerykanów nie potrafiodpowiedzieæ, z kim Stany Zjednoczone wal-czy³y w czasie drugiej wojny œwiatowej. Je¿e-li czytelnicy prasy nie znaj¹ podstaw najnow-szej historii, to zwrot „polski obóz koncentra-cyjny” uczy ich b³êdnej wersji dziejów XXwieku. Jeœli czytelnicy nie s¹ w stanie samiskorygowaæ tego okreœlenia, to zwroty te sys-tematycznie spotykane w prasie utwierdzaj¹ich w b³êdnym przekonaniu, ¿e to Polacy bylisprawcami holocaustu.

Jeszcze jest wiele tygodników, miesiêczni-ków, z ka¿dym trzeba walczyæ osobno. Zaj-mujê siê tym – podkreœla Storo¿yñski w ra-mach oœwiatowej, wychowawczej dzia³alnoœ-ci Fundacji Koœciuszkowskiej. Jednak naszymg³ównym celem jest udzielanie stypendiów,

promowanie nauki, polskich osi¹gniêæ.

76. Bal FundacjiPlacówka nasza zbiera pieni¹dze na oœwia-

tê i popularyzacjê polskiej kultury. Pod konieckwietnia odbêdzie siê 76 Bal Fundacji Koœ-ciuszkowskiej. Jest to impreza kulturalna, owspania³ej tradycji, obecni s¹ na niej wszyscy,którzy coœ znacz¹ w Polonii nie tylko NowegoJorku, ale i okolicznych stanów. Bal stanowiokazjê do zaprezentowania siê, do towarzys-kiego spotkania. Zarazem obecnoœæ na tymbalu to wyraz poparcia dla naszej dzia³alnoœci;takiej, jak na przyk³ad nasza skuteczna walkaz „polskimi obozami”. A to przecie¿ tylkoma³y wycinek tego, co Fundacja robi dla Po-lonii i Polski.

Raz w roku w jednym miejscu (w hoteluWaldorff Astoria) i w jednym czasie (wieczo-rem ostatniej soboty kwietnia) zbiera siê elitapolskiej spo³ecznoœci w Ameryce. W³aœnienasz Bal jest po temu okazj¹.

W zesz³ym roku goœciem honorowym by³aMaria Siemionow z Cleveland, która dokona-³a pierwszego w USA przeszczepu twa-rzy.W tym roku bêdzie nim Mike Krzyzewski,trener koszykówki dru¿yny Duke Blue Devils.Zespó³ ten pod jego opiek¹ wygra³ czterokrot-nie mistrzostwa koszykówki USA. Krzyzew-ski by³ trenerem reprezentacji USA na Olim-piadê w Pekinie i wtedy amerykañska dru¿ynanarodowa zdoby³a z³oty medal.

Bêdzie tak¿e aktorka Anna Dymna i wieleinnych, interesuj¹cych osób. Na naszym baluzawsze s¹ niespodzianki i mogê zapowie-dzieæ, ¿e i tym razem goœcie mog¹ na nie li-czyæ. Zaprasza serdecznie do udzia³u.

Bli¿sze informacje o Fundacji Koœciusz-kowskiej i jej dzia³alnoœci mo¿na znaleŸæ nanaszej stronie internetowej http://www.thekf.org, zaœ szczegó³y na temat 76. Baluna http://www.thekf.org/events/76_annu-al_dinner_and_ball/

Rozmawia³ Czes³aw Karkowski

Zmierzch „polskich obozów koncentracyjnych”

W pierwsz¹ rocznicê Tragedii SmoleñskiejW polonijnym Nowym Jorku, w wielu œrodowiskach tragedia smoleñska jest

ci¹gle niezagojon¹ ran¹. Mogliœmy siê o tym przekonaæ w niedzielê 10 kwietnia.W polskich koœcio³ach odprawiano msze œwiête w intencji ofiar, na które

gromadnie stawili siê rodacy. Klub Gazety Polskiej, pod nieobecnoœæ chorego Janusza Sporka, pod

przewodnictwem Zdzis³awa Nowaka i Renaty Sito zorganizowa³ przed polskimkonsulatem demonstracjê domagaj¹c¹ siê wyjaœnienia przyczyn katastrofy, w którejzginê³o 96 osób - przedstawicieli elity kraju z prezydentem Lechem Kaczyñskim ijego ¿on¹ Mari¹ na czele.

Lecieli do Smoleñska, ¿eby oddaæ ho³d pomordowanym w Katyniu polskimoficerom. Zginêli w trudnych do pojêcia okolicznoœciach.

W demonstracji wziê³o udzia³ oko³o 750 osób. Modlitwê za zmar³ych odmówi³ksi¹dz Ryszard Koper z parafii œw. Krzy¿a na Maspeth. Deklamowano wiersze“Ziemia Katyñska” i “Golgota”. Przypomiano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy,oddaj¹c czeœæ Ich pamiêci. Odczytano petycjê nowojorskiego Klubu Gazety Polskiejautorstwa £ucji Œwi¹tkowskiej, zaadresowan¹ do premiera Donalda Tuska.Wypowiedzia³ siê równie¿ Andrzej Brunhard, przedstawiciel Polonii Amerykañskiejstanu New Jersey.

Wielkie wra¿enie na obecnych robi³ kilkakrotnie w³¹czany, jakby na trwogê, sygna³syren smoleñskich i ¿a³obny dŸwiêk silników motocyklowych.

ZKFot. archiwumDemonstracjê prowadzi³ Zdzis³aw Nowak.

Modlitwa w intencji ofiar. Cz³onkowie brooklyñskiego klubu motocyklowego Unknown Biker’s wziêli czynny udzia³ w demonstracji.

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 7

PROFILAKTYKATerapie wzmacniaj¹ce uk³adodpornoœciowy (wlewykroplówkowe), pomagaj¹osobom chorym na artretyzm,alergie i astmê i zespó³chronicznego zmêczenia.

MEDYCYNA ALTERNATYWNA

Akupunktura jako sprawdzonanaturalna metoda leczenia, masa¿z u¿yciem mineralnego b³ota z Morza Martwego, stosowany na punkty akupunkturowe(acupoints), co pomaga w leczeniu artretyzmu, usuwaniuskurczy miêœni, bólu pleców i stawów.

KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA

Lekarz rodzinny, poradyi terapia antynikotynowai antyalkoholowa, gabinetdermatologiczny, zabiegi chirurgiczne w przychodni, leczenie reumatycznychbólów stawów, naturoterapia,fizykoterapia, leczenie bólu, blokowanienerwobólów, zastrzyki dostawowei do „Trigger Points”.

DIAGNOSTYKA

Ró¿ne rodzaje USG (Sonograms,Dopplers), testy wydolnoœci p³uc, badanie przewodnictwa nerwowego, badanie zmys³urównowagi w celu zapobiegania upadkom.

WIELKIE OTWARCIE – GRAND OPENING MEDICAL AND REHABILITATION CENTER – Oœrodek rodzinny

157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ.Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ.Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna w soboty. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID.Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

718-349-1200Mówimy po polsku

Strona rz¹dowa zorganizowa³a stono-wane obchody wywo³uj¹ce ma³e zaintere-sowanie publicznoœci, natomiast opozycjazmobilizowa³a t³umy ludzi na wielkich de-monstracjach. Przypomina³y nastrojempierwsze miesi¹ce Solidarnoœci sprzed 30lat. Jaros³aw Kaczyñski nawi¹za³ w prze-mówieniu do brzemiennych s³ów JanaPaw³a II wyg³oszonych na placu Zwyciês-twa w Warszawie dnia 2.06.1979: „Niechzst¹pi duch Twój i odnowi oblicze ziemi,tej ziemi”, które uwa¿a siê za aluzyjnewezwanie do obalenia komunizmu. Nato-miast prezes PiS powiedzia³ 10 kwietniapod pa³acem prezydenckim o potrzebie„odnowienia ziemi, tej ziemi”. To wskazu-je kierunek jego dzia³ania.

Jaros³aw Kaczyñski zamierza obaliæsystem polityczny stworzony przy Okr¹g-³ym Stole. 10 kwietnia praktycznie otwo-r-zy³ kampaniê wyborcz¹ do parlamentu ³¹-cz¹c obchody rocznicy katastrofy z wyg³o-szeniem programu politycznego i mobili-zacj¹ elektoratu. Wybory odbêd¹ siê wpaŸdzierniku. Prezes PiS zapowiedzia³, ¿e¿a³oba nie skoñczy³a siê i co miesi¹c bê-dzie sk³ada³ wieniec pod pa³acem. Czy jestto nadu¿ycie publicznej ¿a³oby? Chybanie. Katastrofa smoleñska obna¿y³a kata-strofalny stan pañstwa, które nie potrafi³ozadbaæ o bezpieczeñstwo swych najwa¿-niejszych obywateli, pozwala upoka-rzaæsiê Rosji i jest uleg³e wobec zamiaru Mos-kwy odbudowy imperium kosztem miêdzyinnymi suwerennoœci Polski.

Walka o w³adzê bêdzie siê tylko zaos-trzaæ. Kaczyñski odmawia moralnego pra-

wa obecnie rz¹dz¹cym do sprawowaniaw³adzy. Nie jest w tym odosobniony. Wwydaniu z 10 kwietnia dziennik Rzecz-pospolita og³osi³ raport niezale¿nych eks-pertów. Wzywaj¹ oni do postawieniaprzed Trybuna³em Stanu premiera Donal-da Tuska i ministra obrony narodowejBogdana Klicha za zaniedbania bezpie-czeñstwa pañstwa, które doprowadzi³y dokatastrofy. Wœród ekspertów znajduj¹ siêgen. S³awomir Petelicki, prof. KrzysztofRybiñski i gen. Waldemar Skrzypczak. Ichg³osu nie mo¿na zlekcewa¿yæ. Stwierdzaj¹oni, ¿e premier i jego minister nie tylko za-niedbali przygotowanie wizyty prezydentaLecha Kaczyñskiego i polskiej delegacji wKatyniu. Doprowadzili te¿ do zapaœci woj-ska. Polska jest bezbronna, praktyczniepozbawiona armii po przejœciu z poboruna system ¿o³nierzy zawodowych, którywymaga wielu lat po wprowadzeniu, abyzacz¹³ dzia³aæ. Straci³a nie tylko ca³e do-wództwo lotnictwa w katastrofie samolotuCASA ale ca³e w ogóle dowództwo si³zbrojnych w katastrofie smoleñskiej. Aczy mo¿na polegaæ na NATO, skoro rz¹dTuska podwa¿y³ wiarygodnoœæ sojuszni-cz¹ kraju dopuszczaj¹c, aby Rosja przejê³asprzêt telekomunikacyjny paktu bêd¹cy wposiadaniu cz³onków polskiej delegacji?

Obóz rz¹dz¹cy jest w stanie paniki. Pre-zydent Bronis³aw Komorowski zapowie-dzia³ ju¿ kilka tygodni temu, ¿e nie musipowierzyæ misji utworzenia rz¹du szefowitej partii, która wygra wybory. Mo¿na s¹-dziæ, ¿e mia³ na myœli prezesa PiS. Dlate-go bêdzie konieczny nacisk ulicy na prezy-

denta. Wielotysiêczne obchody rocznicykatastrofy i zapowiedziane przez Kaczyñ-skiego dalej obchodzone miesiêcznice sta-nowi¹ próbê generaln¹ tzw. kryteriumulicznego po ewentualnie wygranych wy-borach jesieni¹ tego roku.

W demonstracjach 10 kwietnia wziê³oudzia³ oko³o 70 tys. ludzi z Warszawy i zca³ej Polski, którzy przybyli pojedynczolub autokarami podstawionymi przez orga-nizatorów. Choæ propaganda prorz¹dowatwierdzi, ¿e by³o oko³o szeœciu tysiêcyuczestników, to system propagandy niejest szczelnie dopiêty. Ukaza³ siê komuni-kat, ¿e s³u¿by porz¹dkowe usunê³y spodpa³acu siedem ton zniczy. Gdyby przysz³opod pa³ac szeœæ tysiêcy ludzi, ka¿dy mu-sia³by przydŸwigaæ ponad kilogram zni-czy. Jest to nieprawdopodobne. Na ulicewysz³y t³umy, poczynaj¹c od ósmej rano.O godzinie 8.41 delegacja PiS z Jaros³a-wem Kaczyñskim z³o¿y³a wieniec pod pa-³acem na czeœæ pamiêci ofiar katastrofy.Dosz³o wtedy do incydentu, kiedy s³u¿byporz¹dkowe nie chcia³y dopuœciæ wszyst-kich obecnych pos³ów PiS poza ustawion¹barierê i poturbowa³y dwie pos³anki.

W Sali Kongresowej PKiN odby³ siê wpo³udnie kongres prawicy z udzia³em kil-ku tys. ludzi w œrodku i na zewn¹trz. Sala

by³a wype³niona ludŸmi pod bia³oczero-wonymi flagami, którzy entuzjastyczniereagowali na przemówienie prezesa Ka-czyñskiego. Nastêpnie t³um tysiêcy ludziprzeszed³ ulicami Warszawy pod pa³acprezydencki. Ten dzieñ przyniós³ triumfpolityczny Jaros³awa Kaczyñskiego.

Natomiast 11 kwietnia prezydent Bro-nis³aw Komorowski by³ w Katyniu razemz rosyjskim prezydentem Dmitrim Mied-wiediewem uczciæ ofiary katastrofy. Dosz-³o przy tym do zgrzytu, gdy Rosjanie pod-mienili w nocy tablicê z napisem na ka-mieniu po³o¿onym przez Polaków w Smo-leñsku ku czci ofiar zbrodni katyñskiejusuwaj¹c s³owa o „ludobójstwie”. Moglito zrobiæ kilka tygodni wczeœniej, moglikilka tygodni póŸniej. Wybrali jednak czastu¿ przed wizyt¹ prezydenta Komoro-wskiego, który na szczêœcie odmówi³ z³o-¿enia pod ni¹ kwiatów.

To co siê dzia³o w Warszawie 10 kwiet-nia jest zapowiedzi¹ du¿o powa¿niejszychwydarzeñ po wyborach parlamentarnych.Polska pêka na dwa nienawidz¹ce siê obo-zy. Ten patriotyczny - ma wiêksze popar-cie za granic¹, jak to zwykle bywa³o whistorii.

Jan Ró¿y³³o

Coœ siê œwiêciPierwsza rocznica katastrofy smoleñskiej pog³êbi³a podzia³ wœród Polaków.

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 20118

Czegokolwiek by niepowiedzieæ o katastrofie podSmoleñskiem, nie sposóbpomin¹æ faktu, ¿e u jej pod-staw le¿y m.in. nieprawdopo-dobna, patologiczna wrêcznienawiœæ miêdzy DonaldemTuskiem i Rados³awemSikorskim a braæmi Kaczyñ-skimi. Nienawiœæ wyrastaj¹caz ¿¹dzy w³adzy. Jednakow¹odpowiedzialnoœæ za ni¹ponosz¹ obie strony. W nie-ma³ym stopniu nienawiœci¹ t¹zarazi³o siê tak¿e spo³eczeñ-stwo. Ona w nim wrêcz buzu-je. Rosjanie œwietnie umiej¹

j¹ wygrywaæ, by uzyskiwaæ w³asne cele i oœmieszaæPolskê w oczach œwiata.

*Nacjonalizmy wci¹¿ ¿yj¹ i maj¹ siê coraz lepiej.

*Nie rozumiem ju¿ zupe³nie Jaros³awa Kaczyñskiego.Jednego dnia mówi, ¿e katastrofa pod Smoleñskiem toraczej nie by³ zamach, drugiego ¿e uczestnicy tragicz-nego lotu „zostali zdradzeni o œwicie”. Podczas kampaniiprezydenckiej twierdzi³, ¿e nie wyklucza koalicji z SLD,dziœ mówi, ¿e nie jest ona mo¿liwa. Zatem zachodzipytanie, który Jaros³aw Kaczyñski jest prawdziwy?Warto te¿ zapytaæ, z kim zawrze on koalicjê po ewentu-alnej wygranej w wyborach? Ze s³abiutkim PSL, czyjeszcze s³abszym PJN? Zreszt¹ wcale nie jest pewne, ¿eobie te partie przekrocz¹ próg wyborczy.

*Po tych¿e wyborach, ewentualnie wygranych przez PiS,Platforma przejdzie do twardej opozycji i bêdzie szko-dziæ PiS-owi. Znów bêd¹ nas czekaæ kolejne cztery lataowej patologicznej nienawiœci. Paranoja.

*Na pocz¹tku kwietnia minê³a 30 rocznica utworzenia„Tygodnika Solidarnoœæ”. By³a to po II wojnie bodajpierwsza wzglêdnie wolna gazeta w krajach tzw. demo-kracji ludowej. Szybko osi¹gnê³a wysoki poziom. Sz³ajak woda. Ludzie siê wrêcz na ni¹ rzucali. Ja te¿. Osoby,które j¹ redagowa³y mia³y g³êbokie poczucie misji irównie wielkiej odpowiedzialnoœci. Dobrze to mog³emobserwowaæ na przyk³adzie mojego przyjaciela Wojcie-cha Brojera i jego redakcyjnych kolegów, którychstopniowo poznawa³em. Ze Stanis³aw¹ Domagalsk¹,Janem Doktorem, Mateuszem Wyrwichem, GrzegorzemEberhardtem i Piotrem Wójcickim wspó³dzia³a³empóŸniej, ju¿ w stanie wojennym, i w latach nastêpnych,

a¿ do wyjazdu do Nowego Jorku. Po aresztowaniuWojtka Brojera i jego ¿ony Ewy, zdobyte przez siebieinformacje w Trójmieœcie, Nowej Hucie i Wroc³awiuprzekazywa³em Wandzie Wojnicz, Zycie Oryszyn i Pio-trowi Rachtanowi. PóŸniej odbiera³a je ode mnie wspo-mniana Staszka Domagalska i Jan Doktór, którzy wspó³-tworzyli „Tygodnik Wojenny”, powo³any w miejsce„Tygodnika Solidarnoœæ” zawieszonego po 13 grudnia1981 roku. Oni te¿ odbierali ode mnie reporta¿e powsta³ew terenie i wywiady z internowanym Lechem Wa³ês¹.Wspó³praca z „Tygodnikiem Wojennym” zacieœni³amoje wiêzy równie¿ z Ninel i Bohdanem Kosami oraz zewspomnianym Grzegorzem Eberhardtem i NorbertemPietrzakiem, którzy ów tygodnik drukowali. Na szczêœciew œrodowisku „Tygodnika Wojennego” a póŸniej utwo-rzonego w jego miejsce „Przegl¹du Wiadomoœci Agen-cyjnych” nie by³o ani jednego kapusia. Z dawnego „Ty-godnika Solidarnoœæ” mog³em jeszcze podziwiaæ wspo-mnianego Mateusza Wyrwicha i jego ¿onê Joannê,którzy redagowali z wielkim zaanga¿owaniem „Samo-rz¹dn¹ Rzeczpospolit¹”. Oboje zawsze umieli znaleŸæsposób, by sk³oniæ mnie do pisania na zadane tematy,choæ bardzo siê od tego wykrêca³em. Pamiêtam, ¿e wpolu ich widzenia by³y sprawy oœwiaty, nie dostrzeganew takim stopniu w innych podziemnych gazetach. W no-wej Polsce Mateusz Wyrwich i Grzegorz Eberhardtzwi¹zali siê z odtworzonym „Tygodnikiem Solidarnoœæ”.

*Doszed³em ju¿ do takiego etapu w swoim ¿yciu, ¿e ka¿depytanie wydaje mi siê wrêcz banalne a milczenie staje siêstanem naturalnym.

*Wci¹¿ nie mogê siê pogodziæ z wyrzucaniem przezAmerykanów ksi¹¿ek. Pamiêtam, ¿e kiedy przylecia³emdo Nowego Jorku niezmiernie szokowa³y mnie tomypowi¹zane w wi¹zki i ustawione równiutko wokó³ œmiet-ników lub miejskich koszy na œmiecie. Kilka razy znala-z³em przy nich wszystkie tomy „Encyklopedii Britanni-ca”, które pracowicie znosi³em do domu a potem odda-wa³em moim uczniom. I – o dziwo – oni wcale nie bylichêtni, by je braæ. Mia³em wrêcz wra¿enie, ¿e im jewciskam. Podobnie rzecz siê mia³a z ró¿nymi kompen-diami wiedzy i s³ownikami. Kiedyœ ko³o œmietnikaznalaz³em dzie³a Szekspira, piêknie wydane przezwydawnictwo Funk & Wagnalis Company z reproduk-cjami sztychów przedstawiaj¹cych sceny z poszczegól-nych dramatów. Mam je do tej pory. Do tej pory mamrównie¿ znaleziony przy œmietniku monumentalny„Websters New Universal Unabridged Dictionery” zrysunkami oraz wydobyty z b³ota album o sztuce etrus-kiej. Swoj¹ drog¹, jak niewiele jest ksi¹¿ek w domachamerykañskich, jeszcze mniej jest ich w domach polonij-nych. Najwiêcej tomów widujê w mieszkaniach ¿ydow-skich. Nie ukrywam, ¿e Ÿle siê czujê w mieszkaniach bezksi¹¿ek. W pe³ni podzielam przekonanie Marii D¹brow-skiej – „Dom bez ksi¹¿ek to dom bez duszy”.

*W rodzinnym domu w Œwidrze mia³em podrêczn¹biblioteczkê oraz sekretarzyk pe³en poetyckich tomów itomików. Có¿ to by³a za rozkosz zanurzaæ siê w nie popowrocie z zajêæ uniwersyteckich. Ma³a lampka na blaciesekretarzyka, ofiarowana przez mamê, oœwietla³a punkto-wo tylko ksi¹¿kê i zeszyt z notatkami. Reszta pokojupogr¹¿ona by³a w ciemnoœci, zatem owa ksi¹¿ka i zeszytstawa³y siê póŸnym wieczorem lub wrêcz noc¹ g³ów-nymi przedmiotami w domu. Kaflowy piec hucz¹cyogniem wspó³tworzy³ iœcie romantyczny nastrój. A kiedyjeszcze za oknem skrzy³ siê œnieg w poœwiacie ksiê¿ycato mo¿na by³o mówiæ o pe³ni wra¿eñ. Niestety zaduma-nia nad poezj¹ nie mog³y byæ zbyt d³ugie. Tyle by³o in-nych lektur na polonistyce, wielce uczonych zazwyczaj,¿e wci¹¿ trzeba by³o gnaæ z nimi i gnaæ. Trzeba by³o te¿stale pisaæ jakieœ rozprawki, eseje, referaty itp. Wszystkiepowsta³y w œwietle tej¿e lampki. Za niektóre otrzyma³emnawet pieniê¿ne nagrody. Przeznacza³em je, a jak¿e, nakupno nowych ksi¹¿ek i p³yt z ulubionymi nagraniami.Korepetycjami z polskiego i historii zarobi³em na stereo-foniczny gramofon. U koñca lat 60. by³ on rzadkoœci¹,wiêc radoœæ z jego zakupu by³a tym wiêksza.

*Jak¿e siê cieszê, ¿e „Wiersze zebrane” i „Proza zebrana”Zbigniewa Herberta trafi³y ju¿ do czytelnika amerykañ-skiego. Wielka w tym zas³uga Alissy Valles, która jeprzet³umaczy³a i wyda³a, dodaj¹c równie¿ t³umaczeniaCzes³awa Mi³osza, Petera Dale’go Scotta i MichaelaMarcha. Doskona³y wstêp do tomu poezji napisa³ AdamZagajewski. Na spotkaniu w nowojorskim Domu Poetówpoœwiêconym Herbertowi zgromadzi³o siê tak wieleosób, ¿e nie starczy³o dla nich miejsc i du¿a czêœæzebranych musia³a zadowoliæ siê telebimem ustawionymna innym piêtrze. Ko³o mnie siedzia³ amerykañskiarchitekt, który zwróci³ uwagê na wartoœæ rysunkówHerberta. Wielce mnie to uradowa³o, bo o Herbercie –rysowniku ju¿ pisa³em w „Kartkach” kilkakroæ.Uwa¿am, ¿e jego rysunki mówi¹ wiele o jego estetyce.

*Zbigniew Herbert – „Do Czes³awa Mi³osza” -

- 1 -„Nad Zatok¹ San Francisco – œwiat³a gwiazdrankiem mg³a która dzieli œwiat na dwie czêœcii nie wiadomo która lepsza wa¿niejsza a która jest gorszanawet szeptem pomyœleæ nie wolno ¿e obie s¹ jednakowe

- 2 -Anio³owie schodz¹ z niebaAllelujaKiedy stawia swoje pochy³e rozrzedzone w b³êkicie litery

Wiersz ten bierze mnie ju¿ od lat. Na emigracji wzmagasiê jego sens.

K a r t k i z p r z e m i j a n i a

ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI

1íktóry zwiêkszy swój deficyt bud¿eto-wy w tym roku. Tymczasem gospodarkaamerykañska na tyle wysz³a ju¿ z kryzysu,¿e rz¹d nie musi braæ tak wielkich po¿y-czek na bie¿¹ce wydatki.

Na spotkaniu na szczycie przywódców20 najbardziej rozwiniêtych gospodarekœwiata w roku 2010 przyjêto zobowi¹za-nie, ¿e wszystkie kraje, z wyj¹tkiem Japo-nii, zmniejsz¹ o po³owê deficyty do roku2013. W wypadku USA znaczy to, ¿e na-le¿a³oby poczyniæ ciêcia w bud¿ecie naniespotykan¹ skalê od roku 1960, gdyMFW zacz¹³ gromadziæ dane na ten temat.Sytuacja jest na tyle powa¿na, ¿e MFWbierze od uwagê powtórkê kryzysu finan-sowego, choæ ocenia to jako niezbyt praw-dopodobne.

Ameryka jest jednak na prostej drodzedo takiej ruiny w jak¹ po II wojnie œwiato-wej obróci³o siê imperium brytyjskie.Wielka Brytania by³a w XIX wieku wie-rzycielem œwiata, ale kiedy sta³a siê d³u¿-nikiem, oczywisty znak, ¿e ¿yje ponadstan, zacz¹³ siê zmierzch jej potêgi kolo-nialnej. Dzisiaj USA przesz³y od pozycjiwierzyciela do d³u¿nika œwiata. KiedyœWielka Brytania panowa³a na morzach

aby broniæ interesów na ca³ym globie, po-nad mo¿liwoœci swej gospodarki. DzisiajStany Zjednoczone s¹ w takiej samej sytu-acji maj¹c bud¿et wojskowy niemal równyca³oœci bud¿etu wojskowego resztypañstw.

Niestety, amerykañska scena politycznajest tak podzielona i uzale¿niona od spec-jalnych interesów, ¿e trudno zdobyæ siê nawielkie reformy z myœl¹ o przysz³ych kor-zyœciach. Albo powa¿ne zmiany uniemo¿-liwi¹ rozmaite lobby, które trzymaj¹ kon-gresmanów w kieszeni przez dotacje nakampanie wyborcze, albo druga partia wy-korzysta bolesne reformy do rywalizacji og³osy wyborców. Jak wiêc wygl¹daj¹ pla-ny ratowania Stanów Zjednoczonychprzed upadkiem?

Przemówienie prezydenta Obamy wostatni¹ œrodê z propozycjami ogranicze-nia deficytu nie by³o prze³omowe, mimoostrego ostrze¿enia MiêdzynarodowegoFunduszu Walutowego. Prezydent od po-cz¹tku kadencji u¿ywa twardych s³ów aledzia³a nieœmia³o w oczekiwaniu na lepsz¹koniunkturê gospodarcz¹ i polityczn¹, któ-ra niestety nie nadchodzi. Przemówienie wœrodê by³o odpowiedzi¹ na plan Paula Ry-

ana, republikañskiego przewodnicz¹cegokomisji bud¿etowej Izby Reprezentantów,o którym pisa³em w ubieg³ym tygodniu.Otó¿, wed³ug planu prezydenta, deficytspadnie w ci¹gu dekady do 2 procent do-chodu narodowego. Jest to postêp wobecplanu Obamy z lutego, gdzie poziom defi-cytu wynosi³ 3 procent. Jednak plan Ryanaprzewiduje obni¿enie deficytu do 1,6 pro-centa w ci¹gu dekady. To s¹ powa¿ne ró¿-nice, gdy¿ te procenty i u³amki sk³adaj¹siê na setki miliardów dolarów, o którezmniejszy siê lub zwiêkszy d³ug federal-ny.

Prezydent przyj¹³ te¿ zasadê, ¿e na ka¿-de dwa dolary ciêæ w wydatkach rz¹du maprzypadaæ jeden dolar z podniesionych po-datków. Obama proponuje wprowadzenie„bezpieczników” do wydatków. Gdybyproporcja d³ugu federalnego do dochodunarodowego nie zaczê³a spadaæ po roku2014, „bezpieczniki” spowoduj¹ automa-tyczne ciêcia wydatków w ca³ym bud¿eciei wzrost podatków. Nie bêdzie ciêæ tylkow wyp³atach Social Security, Medicare iró¿nych programach pomocy biednym, jakMedicaid czy kartki na ¿ywnoœæ foodstamps.

W sprawie podatków Obama opowiadasiê za ich obni¿eniem do 28 procent do-chodu, ale z wyj¹tkiem stopy podatkówdla bogaczy. Nie jest tylko jasne, czy maj¹

oni p³aciæ 35 procent jak obecnie, czy 39procent, jak przed tymczasowymi obni¿-kami przez prezydenta Busha. W sprawieMedicare i Medicaid prezydent proponujeró¿ne ulepszenia w¹tpliwej skutecznoœci,podczas gdy Rayan chce wprowadziæ do-tacje rz¹dowe na wykup prywatnych ubez-pieczeñ zamiast Medicare – i ograniczonedotacje rz¹du federalnego dla stanów wMedicaid. Jedno i drugie w planie Ryanama wymusiæ ograniczenie wydatków pac-jentów na opiekê medyczn¹.

Niestety plan prezydenta Obamy jestraczej bezzêbny. W przesz³oœci wprowa-dzano kilka razy „bezpieczniki” bud¿eto-we. Mia³y one zmusiæ kongresmanów iadministracjê do podjêcia bolesnych wy-borów ciêæ, zamiast mechanicznej reduk-cji wszystkich wydatków „po równo”. Iprawie zawsze bezpieczniki by³y obcho-dzone lub ignorowane przez polityków,poniewa¿ maj¹ oni nadrzêdny interes wy-grania wyborów.

Natomiast Obama i Ryan jak ognia uni-kaj¹ dotkniêcia Social Security, a dopieroradykalne ograniczenie wyp³at ubezpie-czeñ emerytalnych mo¿e wyraŸnie popra-wiæ sytuacjê finansow¹ Stanów Zjedno-czonych i w konsekwencji utrzymaæ statuslidera œwiata i supermocarstwa.

Adam Sawicki

A d³ug coraz d³u¿szy...

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 9

Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cychkontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Tel. 718-389-3018

POLSKA FIRMA MEDYCZNANAJLEPSZE PRODUKTY MEDYCZNE NA TERENIE NOWEGO JORKU I OKOLIC

Zadzwoñ, doradzimy: tel. (718) 388-3355 fax: 718-599-5546; www.masurgicalsupply.com, 314 Roebling St, Brooklyn, NY 11211

* wózki inwalidzkie* ³ó¿ka szpitalne* aparaty tlenowe* pampersy i wk³adki higieniczne* ortopedyczne buty z wk³adkami

Przyjmujemy Medicare i Medicaid oraz wiêkszoœæ programów HMO

DOSTAWA ZA DARMO

WYSY£KA DO POLSKI

Chcesz zareklamowaæ swoj¹ firmê w Kurierze Plus - zadzwoñ 718-389-3018

Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging MedicineDiplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine

G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyznG konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia)G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycyG zmêczenie nadnerczyG wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimiG wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów / kwasów t³uszczowychG terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnychpotrzebG wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane,

sclerodermaG zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA Sabina Grochowski, MDUWAGA! Nowy adres na Manhattanie

850 7th Ave., Suite 501- pomiêdzy 54th a 55th Street Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049

Greenpoint Eye Care LLCNowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metodyleczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegulaserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opiekiokulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe,okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszychoprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

Dr Micha³ KiselowDOKTOR MÓWI PO POLSKUUmów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku.Wiêkszoœæ medycznych i optycznychubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222, 718-389-0333Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu. Poniedzia³ek - Czwartek 10 am - 7 pm;;Pi¹tek: 9 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna DuszkaOstre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y

Badania okresowe i szkolne, szczepienia

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718)389-8585Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatrycznaDr Urszula SalitaF Lekarz rodzinny, badania ginekologiczneDr Florin MeroviciF Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupaDOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

PRZYCHODNIA MEDYCZNA

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Acupuncture and Chinese Herbal CenterDr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinietradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek.Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, wChinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: l katar sienny l bóle pleców l rwê kulszow¹ l nerwobóle l impotencjê l zapalenie cewki moczowej l bezp³odnoœæ l parali¿ l artretyzm l depresjê l nerwice

l zespó³ przewlek³ego zmêczenia l na³ogi l objawy menopauzy l wylewy krwi do mózgu l alergie l zapalenie prostaty itd.

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku

144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-09561839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223

Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

CaringProfessionals Inc.

70-20 Austin St, suite 135

Forest Hills, NY 11375

(718) 897-2273

Caring Professionals oferuje bezp³atne kursy HHA i PCA(opieka nad starszymi ludzmi w domu).Po informacje prosimy dzwoniæ do Valery(718) 897-2273 wew.103- od poniedzia³ku do pi¹tku, od 9 rano do 4:30Po zakoñczeniu kursu oferujemy prace w ró¿nym wymiarze godzin. Przyjmujemy równie¿ osoby posiadaj¹ce certyfikat HHARejestracja osób z certyfikatami odbywa siê w poniedzia³ki i œrody o godz.11.Po inforamacje o rejestracji prosimy dzwoniæ do Biany (718) 897-2273 wew. 114 - od poniedzia³ku do pi¹tku od 9 rano do 4:30

10 KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011

Œwiêto Pulaski Association of Business and Professional Man i Haliny Kalitki

WPolonaise Terrace, z udzia³emznakomitych goœci œwiêtowa-no doroczn¹ galê Pulaski

Association of Business and Professio-nal Men.

Bohaterk¹ Gali by³a Halina Kalitka,wybrana przez organizacjê Cz³owiekiemRoku. Podczas uroczystoœci mogliœmy siêprzekonaæ jak bardzo lubian¹ i popularn¹w polonijnym œrodowisku osob¹ jest PaniKalitka (pisaliœmy o Niej i Jej zas³ugachw poprzednim wydaniu Kuriera).Najwiêksza w Polonaise Terrace salawype³niona by³a po brzegi. W Gali wziêliudzia³ amerykañscy politycy, przedstawi-ciele polskiego konsulatu, organizacjipolonijnych, ksiê¿a z koœcio³ów, z któ-rymi wspó³pracuje pani Halina, Jejuczniowie i ich rodzice.

Atmosfera by³a serdeczna i prawdziwiefamilijna, do czego przyczyni³ siê mistrzceremonii, znany z poczucia humoru -Ryszard Mazur - prywatnie brat paniHaliny.

Dzia³aj¹ce od 52 lat Pulaski Associa-tion wyraŸnie z³apa³o drugi oddech.Pracuje energiczniej i jak siê dowiaduje-my, ma nowe pomys³y integrowaniapolonijnego œrodowiska.

ZK

Fot. Zbigniew Bielski

W œrodku, w turkusowej sukni - Halina Kalitka – w towarzystwie polityków i liderów Pulaski Association

Po lewej Ryszard Mazur, po prawej GregoryWiœniewski, prezydent Pulaski Association.

Z Congresswoman Nydi¹ Valazquez.

W towarzystwie wychowanków.

11KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011

Syrena Market

61-01 56th Road, Maspeth, NY 11378 Tel. 718-326-3831

Kup u nas bia³¹ kie³basê, a ¿urek dostaniesz za darmo.

1. Polêdwica sopocka $3.99 lb.2. Szynka Babuni $3.99 lb.3. Kawa Nescafe inst. 200g. $4.994. Ogórki kwaszone 1l. Polski Smak $1.495. Ogórki konserwowe 1l. 2/$4.006. Ogórki kwaszone Syrena $0.99 7. Sa³atka grecka - Polski Smak $1.59 8. ¯urek œl¹ski / Barszcz bia³y - Kucharek 2/$1.009. Kapusta kwaszona 1 l. Cracovia $1.49

10. Pieczarki konserwowe - Lowell 2l. $5.9911. Papryka konserwowa 1l. Belveder $1.9912. Buraki tarte 1l. Rubin $1.9913. Makaron staropolski 500g. $0.9914. Filety œledziowe w oleju 1kg $6.9915. Majonez - Winiary 250 ml. $1.49 16. Woda Na³êczowianka 6-pack $5,9917. Soda Sunkist 2l. $0.9918. Napoje Helena n/g 2l. $1.4919. Konserwy (tyrolska 160g.) - Smak Polski

4/$3.0020. Konserwy rybne 200g. $0.99

PONADTO OFERUJEMY mro¿on¹ i wêdzon¹ rybê,œwi¹teczne palmy wielkanocne, ciasta i wiele

wielkanocnych produktów.

W

I

E

L

K

A

N

O

C

N

A

P

R

O

M

O

C

J

A

Radosnych

i piêknych

Œwi¹t

Wielkanocnych

¿yczymy ca³ej

Polonii

z Maspeth

i zapraszamy

na œwi¹teczne

zakupy.

5810 New Utrecht Ave. Brooklyn, N.Y. 11219tel. 718-436-2830

GALICJA DELI

Radosnych i rodzinnych

Œwi¹t Wielkanocnych

przy suto zastawionym stole

wszystkim naszym Klientom

i ca³ej Polonii

– ¿ycz¹ w³aœciciele Galicja Deli

z pracownikami

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.Y Oferujemy du¿y wybór wyrobów garma¿eryjnych, wêdliny, ciasta,

i najró¿niejsze produkty z Polski.Y Przyjmujemy tak¿e zamówienia (catering) na wszelkiego rodzaju

przyjêcia rodzinne, nawet do 60 osób.

Serdecznie dziêkujemy wszystkimsponsorom, darczyñcom i sympatykom chóru Hejna³ za okazany dar serca. Dziêkujemy wszystkim ludziom,którym zale¿y na podtrzymywaniukultury polskiej na ziemiamerykañskiej. Jednoczeœnie ¿yczymy Polonii du¿ozdrowia z okazji nadchodz¹cychŒwi¹t Wielkanocnych

Zarz¹d chóru Hejna³

AMERYKAÑSKIE PAPIEROSY tanio - ju¿ od $25 za karton: Queens,Brooklyn, Manhattan. 10 kartonów-dostawa do domu. Prosiæ Roberta:tel. 347-666-6820

PRACA; FASHION DISIGNER -damska odzie¿ - musi umieæ zrobiæpatern i znaæ grading - Greenpoint.Tel. 518-479-9192

PRACA: POTRZEBNE KRAWCOWEdo szycia damskiej odzie¿y.Wymagany sta³y pobyt. Firma istnieje 45 lat - Greenpoint.Tel. 518-479-9192

PRACA. POTRZEBNY m³odymê¿czyzna do pracy w fabryceodzie¿y - Greenpoint. Wymaganysta³y pobyt, prawo jazdy, znajomoœæangielskiego.Tel. 518-479-9192

KOMUNIE. ŒLUBY. CHRZTY.Oferujemy kompleksowe us³ugi wzakresie fotografii studyjnej i plene-rowej. Wykonujemy tak¿e zdjêcia doportfolio, head shots, portrety indy-widualne i okolicznoœciowe, portretyrodzinne.Studio na Greenpoincie.Zapraszamy. Informacje i zdjêcia. www.artpix-studio.com tel. 917.328.84.59

24 GODZINY SERVICERyszard Limo: us³ugi transportowe,wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby,komunie, szpitale, pomoc jêzykowaw urzêdach, szpitalach i bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498, Fax: 718-497-3498

DODATKOWA PRACA dla ka¿dego.Pracujesz tylko 24 miesi¹ce. Zarobkico miesi¹c wiêksze. Po 2 latachTwoja praca koñczy siê, ale zarobkinie. Dostajesz wypracowane profityjako EMERYTURÊ. Mo¿esz osi¹gn¹æwysokie dochody p³acone przezd³ugie lata.Szczegó³y: Tel. 718-388-0253

DU¯E, MA£E PRACE elektryczne.Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

POTRZEBNA OSOBA do du¿ejprzychodni lekarskiej jako medicalassistent lub pielêgniarka z Polski.Podstawowy angielski wymagany.Prosiæ Basiê S.Tel. 718-389-8585

KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gryna fortepianie, gitarze, skrzypcachoraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycja-mi. Kontakt - Bo¿ena KonkielTel. 718-609-0088

DOM SZUKA NABYWCY czynabywca szuka domu. Transakcje sprzeda¿y - kupnodomów, mieszkañ (co-ops, condos),dzia³ek. Weichert Realtors, FH Realty- Cezary Doda. www.cezarsells.com Tel. 718-544-4000

Og³oszenia drobneCena $10 za maksimum 30 s³ów

W S£U¯BIE POLONII PONAD 50 LAT

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 201112

ADAS REALTYDANIEL ANDREJCZUK

Licensed Real Estate BrokerBiuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane wNotariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIATel. (718) 599-2047

(347) 564-8241 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

MICHA£ PANKOWSKITAX & CONSULTING EXPERT97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

3 Rejestracja biznesu i licencje

3 Konsultacje3 Bezpodatkowa zamiana domów

3 #SS - korekty danych

3 Ksiêgowoœæ3 Rozliczenia podatkowe indywidualnei biznesowe, w tym samochodówciê¿arowych

Us³ugi w zakresie:

Email: [email protected]

ANIA TRAVEL AGENCY57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378

Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. MoneyExpress Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

m T³umaczenia

m Bilety Lotnicze

m Us³ugi Konsularne

m Notariusz publiczny

m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych

m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

Najwiêkszy polski Zak³ad Pogrzebowy

na Brooklynie

STOBIERSKI

LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. 161 Driggs Ave. (róg Humbold St.)

Brooklyn, NY 11222

Tel.(718) 383-7910

BO TAX SERVICEBO¯ENA PIETRUCHA - cell. 917-864-7091

Rozliczenia podatkoweIncome Tax

Sk³adanie i odbieranie dokumentów podatkowych codziennie.Proszê umówiæ siê na wizytê.

144 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222

Business Consulting Corp.Ewa Duduœ - Accountant

Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:3 Rozliczenia podatków indywidualnych

i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja),3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222( 7 1 8 - 3 8 3 - 0 0 4 3 l u b 9 1 7 - 8 3 3 - 6 5 0 8

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 13

ZUPY:1. Czerwony barszcz $7,50/qt.2. Bia³y barszcz $7.50/qt.3. Zupa krem ze szparagów $8.50/qt.4. Zupa z suszonych grzybów $8.50/qt.

PRZEK¥SKI:1. Krewetki koktajlowe $8.99/1/2 lb.2. Sa³ata z owoców morza $10.99/lb.3. Paszteciki francuskie z kiszon¹ kapust¹,pieczarkami lub miêsem $2.50/ea.4. Paszteciki francuskie z ³ososiem $14.50/lb.

DANIA G£ÓWNE:1. Wêdzona szynka z ananasami $8.99/lb.2. Pieczona pierœ z indyka $11.99/lb.3. Pieczony kurczak - organic) $5.49/lb.4. Pieczona szynka nadziewana œliwkami isosem chrzanowym $9.99/lb5.£osoœ z grilla lub na parze $11.99/lb.6. Pieczona kaczka nadziewana jab³kami,¿urawinami $18.50/ea.7. Udko indyka w sosie BBQ $7.99/lb

DANIA WEGETARIAÑSKIE:1. Lasagna z warzyw $4.75/pc.2. Bak³a¿an z serem parmigiana $8.99/lb.3. Kotlet z soczewicy $2.75/ea.4. Pieczony placek kukurydziany z warzywamipo prowansalsku $3.75/ea.5. Wêdzone tofu z sezamowo- zio³owymsosem $2.75/ea.6. Tofu z grilla w imbirowym sosie $2.75/ea.7. Kotlet warzywny $2.00/ea.

WARZYWA I PRZYSTAWKI:1. Bigos z boczkiem, kie³basa i wêdzonaszynka $5.49/lb.2. Wêdzony pstr¹g $7.99/lb.3. Sa³atka œledziowa z buraczkami $5.49/lb.4. Pieczona warzywa $6.49/lb.5. Pierœ z kurczaka w s³odko-kwaœnym sosie

$7.49/lb.6. Puree ziemniaczane po wiejsku $4.99/lb.7. Puree ziemniaczane z pieczonymczosnkiem $5.49/lb.8. Podwójnie pieczony ziemniak nadziewanyœmietan¹ i szczypiorkiem $3.50/ea9. Sa³atka z fasoli $5.99/lb.10. Ziemniaki Au-Gratin (zapiekanka z seremi cebul¹) $5.99/lb.11. Polska sa³atka warzywna $4.49/lb.12. Czerwona kapusta z jab³kami $5.99/lb.13. Fasolka z czosnkiem $5.99/lb.14. Groszek i kukurydza z miniaturow¹cebulk¹ $6.49/lb.15. Klasyczna sa³atka z makaronu $3.49/lb.16. Klasyczna sa³atka z ziemniaków $3.49/lb.17. Liœcie winogronowe nadziewane ry¿em

$7.99/lb.

WIELKANOCNA OFERTA

Golonka barania z puree ziemniaczanymioraz fasolk¹ szparagow¹ z czosnkiem

$14.50 od osoby (2 osoby minimum)

Du¿y wybór pó³misków z wêdlinami, przek¹skami i kanapkami. Ceny

zró¿nicowane od $40 do $160 ----w zale¿noœci od rozmiaru pó³miska

(na zamówienie).

OFERTA SPECJALNAWêdzona szynka, fasolka szparagowa

z czosnkiem i ziemniakami zrozmarynem oraz pieczona szynka

nadziewana œliwkami $19,50 od osoby (2 osoby minimum)

KOSZE Z PIECZYWEM:Ma³y $20,00/ea.Œredni $35.00/ea.Du¿y $45.00/ea.

DESERY:1. Mazurek $11.50/ea.2. Makowiec $10.50/ea.3. Orzechowiec $11.50/ea.4. Piernik przek³adany $11.50/ea.5. babka nadziewana makiem $5.25/ea.6. Babka nadziewana makiem $5.75/ea. 7.Babka nadziewana wiœniami w polewie

czekoladowej $8.25/ea.8. Ciasteczka wielkanocne $9.49/lb.9. Domowe Tiramisu $6.95/ea.10. Mus z owoców leœnych z kremem waniliowym

$8.49/lb

CIASTA:1. Passion mus w kszta³cie jajka $24.95/ea.2. Czekoladowy mus w kszta³cie jajka $24.95/ea.3. Ciasto z owocami leœnymi 7” $19.00/ea. 3. Tiramisu 10” $35.00/ea4. Ciasto w³oskie z migda³ami $39.00/ea.

SERNIKI1. Waniliowy z malinami lub Oreo 7” $14,95/ea.2. Sernik waniliowy z truskawkami 7” $21,00/ea.3. Waliniliowy, z czekolad¹, z malinami 10”

$27.95-$34.95/ea. i wiele innych s³odkoœci poleca sekcja z ciastami.

JAK ZAMAWIAÆ:Zamówienia nale¿y odebraæ (nodelivery).Nale¿y uiœciæ depozyt jak równie¿poinformowaæ o rezygnacji dzieñ przedterminem odbioru. Zamówienie - minimum 2lb. Ceny uwzglêdnione w MENU mog¹ uleczmianie. Talerze, kubki oraz wszelkiegorodzaju papierowe dodatki za dodatkow¹op³at¹. Ceny nie zawieraj¹ podatku.Zamówienia przymujemy do 20 kwietnia br.

GODZINY OTWARCIA:22 i 23 kwietnia (pi¹tek i sobota)

7:30 am - 8:30 pm24 kwietnia (Niedziela Wielkanocna)

- NIECZYNNEZamówienia nale¿y sk³adaæ

do ŒRODY, 20 kwietnia.

MENU NA WIELKANOC 2011

THE GARDEN, 921 Manhattan Avenue Brooklyn, New York 11222, tel. 718-389-6448

Radosnych i pogodnychŒwi¹t Wielkanocnych¿yczy THE GARDEN

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 201114

Stratowana przezpolskie media ledwopodnoszê siê z kolan.

Myœla³am, to wa¿newiedzieæ. Mieæ œwiadomoœæ. Znaæ wersje tych, którym zzasady siê nie wierzy. Z tego powodu obejrza³am filmydokumentalne pt: „Solidarni 2010”, „Krzy¿”, „Listapasa¿erów”, „Mg³a” i „List z Polski”. Œledzi³amdoniesienia prasowe. Pokornie wys³uchiwa³am be³kotuzacietrzewionych rozmówców, którzy rozsiadaj¹c siêwygodnie w fotelach stacji telewizyjnych i radiowychbez poczucia absurdu i w³asnej œmiesznoœci, toczyli pianêz ust. Uwalana œmierdz¹c¹ brej¹ s¹cz¹c¹ siê z ekranu zniedowierzaniem przygl¹da³am siê „debacie politycznej”tocz¹cej siê w kraju chorym na nienawiœæ.Przygnêbiaj¹cy korowód ohydnych twarzywypluwaj¹cych s³owa, które za chwilê bêd¹ siêrozk³adaæ, jak œcierwo, na czo³ówkach gazet itransparentach. Przera¿aj¹cy widok. Smutna refleksja. ¯enie potrafimy wznieœæ siê ponad w³asn¹ ma³oœæ. Ajedynymi uczuciami, które ocala³y, s¹ pogarda i wstrêt.W tym kontekœcie punkrockowy tekst Tiltu „Nie wierzêpolitykom” brzmi niepokoj¹co aktualnie:We w³asnym domu trudno byæ prorokiemAle mówiê to co widzê ze swych okienI nie chcê was straszyæ zobaczycie sami¯e najciekawsze dopiero przed namiChiñska kl¹twa brzmi: obyœ ¿y³ w ciekawych czasach. Ichyba w³aœnie siê spe³nia.

Zmedialnej maligny wyrywa nas muzyka.K³adziemy rozgor¹czkowane g³owy podorzeŸwiaj¹cy strumieñ dŸwiêków. Zanurzamy siê

po koniuszki palców. Po rzêsy. Na scenie Aga Zaryan. Wpêkniêciu œwiat³a. W skupieniu. Œpiewa o mi³oœci.

Opowiada historie. Czaruje. DŸwiêki spadaj¹ miêkko podnogi. Przegl¹daj¹ siê w kieliszkach. Podrywaj¹ do tañcadrobinki kurzu. Wiruj¹. Pijemy czerwone wino.Moœcimy w wygodnych kanapach spogl¹daj¹cukradkiem w stronê zas³uchanych twarzy. Aga œpiewag³ównie po angielsku. I - co bardzo mi siê podoba -wyjaœnia nowojorskiej publicznoœci genezê powstaniawa¿niejszych utworów. Przybli¿a sylwetkê Czes³awaMi³osza i opowiada o Powstaniu Warszawskim. Tow³aœnie z albumu „Umiera piêkno”, na który sk³adaj¹ siêpiosenki do tekstów wojennych poetów, pochodzinajpiêkniejsza kompozycja tego wieczoru. S³uchaj, s³uchaj... Czy w wietrze nie s³yszysz, jak œpiewa/Mój g³os, w którym jest moja mi³oœæ i têsknota/ Takaprosta i mocna jak wiosenne drzewa/ Jak sprê¿onega³êzie m³odych wierzb w op³otkach/ Poprzez pola wiatrgêsty wiosn¹ w serce chlusta/ Oddech w piersi tamuje ikrwi¹ têtni w skroniach/A¿ do bólu, radosne serce nios¹cw d³oniach/ Chodzê z wiatrem, z nieznanym imieniem naustach.*Kiedy wybrzmiewa ostatni akord nietrudno o wzruszenie.Poezja w ojczystym jêzyku ma wielk¹ moc. A wyœpie-wana, wyszeptana tak piêknie, siada cicho na piersi. Iwije gniazdo. Ten niezwyk³y nastrój nie by³by mo¿liwy bez znako-mitych kompozycji i aran¿acji Micha³a Tokaja, któryskromnie schowany za cielskiem fortepianu towarzyszyartystce na niewielkiej scenie. Szkoda, ¿e nie ma ca³egozespo³u - wzdycha K. i ¿artuje, ¿e za sekcjê rytmiczn¹robi przeje¿d¿aj¹ce co parê minut metro, któregost³umiony ³oskot wydobywa siê spod pod³ogi. Pewnie, ¿efajnie by³oby us³yszeæ trio, najlepie j- tak jak na p³ycie -wsparte siedemnastoosobow¹ sekcj¹ smyczkow¹ orazharf¹ i obojem, ale nawet w tak okrojonym sk³adziemuzyka siê broni, a charyzmatyczna Aga Zaryan z

³atwoœci¹ uwodzi publicznoœæ. I brzmi jeszcze lepiej, ni¿na p³ycie. Co polskim wokalistkom nieczêsto siê zdarza.Nic wiêc dziwnego, ¿e to w³aœnie ona zosta³a pierwsz¹Polk¹ nagrywaj¹c¹ pod kultowym szyldem Blue NoteRecords. Owoce tej kolaboracji mo¿na us³yszeæ na p³ycie„Looking Walking Being”.

Po koncercie after party w pobliskim barze. Niestety,w rozœwietlonym migaj¹cymi ekranami wnêtrzuznika ca³a magia wieczoru. Mo¿e i klub, który

przed chwil¹ opuœciliœmy ma w¹tpliwy urok steranej¿yciem nocnym æmy barowej, ale przynajmniej nie walireklamami telewizyjnymi po oczach. Ostre œwiat³owyostrza kontury. Tê¿ej¹ zmêczone twarze. Po drugimpiwie „umiera piêkno”. Czas wracaæ do domu.

www.weronikakwiatkowska.com*wiersz Krystyny Krachelskiej

Podwójne ¿ycie Weroniki, czyli dziennik intymny imigrantki

WERONIKA KWIATKOWSKA

NOWEMIESZKANIESzuka³am dla siebie mieszka-nia, oczywiœcie tylko wnajbli¿szej okolicy.Zwiedza³am dziesi¹tki, naparterze, na szóstym piêtrze,ma³e, du¿e, gdzie popad³o.Pocz¹tkowo myœla³am owynajêciu, ale nikt jakoœ niekwapi³ siê z akceptacj¹ mojejosoby – samotna kobieta bezsta³ej pracy, ¿yj¹ca aktualniez zasi³ku dla bezrobotnych –nie wzbudza³o to zaufania.

Raz kozie œmieræ - pomyœla³am i skierowa³amposzukiwania w kierunku kupna. Akurat znajomi,mieszkaj¹cy naprzeciwko naszego domu, rozstawalisiê i postanowili sprzedaæ swoje œwietne mieszkanie -loft na pierwszym piêtrze, w podwórku, z salonem idwoma pokoikami. W sam raz! Oœwiadczy³am im beztargowania, ¿e kupujê.

Poprosi³am w pobliskim banku o spotkanie zdyrektorem. Ubrana w polskie futro z lisa,wparowa³am do jego gabinetu w kapeluszu z woalk¹,czarnych poñczoszkach, usiad³am z nog¹ na nogê imacha³am kokieteryjnie stópk¹ w wysokiej szpilce.

– Pomyœla³am sobie, ¿e mo¿e warto zainwestowaæw mieszkania w tej okolicy. Czy s¹dzi pan,dyrektorze, ¿e lepiej kupiæ naraz kilka, czy pojednym?

– Ze wzglêdu na rynek nieruchomoœci i rosn¹c¹inflacjê to œwietny pomys³, ale lepiej stopniowo, pojednym! Mo¿e pozwoli pani whisky?

– Jeœli ma pan chivas, innej nie biorê do ust. Aradzi mi pan p³aciæ gotówk¹ czy wzi¹æ jakieœ raty?

– Na raty, na raty. W ten sposób bêdzie pani mog³anabyæ stopniowo kilka, a mo¿e nawet kilkanaœcie,mieszkañ. Lokatorzy praktycznie bêd¹ pani sp³acaæpo¿yczkê, a pani bêdzie mog³a nadal sobieinwestowaæ!

– No to zgadzam siê, niech pan mi da tê po¿yczkê!Ile? Nie wiem, tu jest jakiœ taki ma³y, niepozornybank… Ile pan tam ma, pó³ miliona, milion? Bezwiêkszego znaczenia… – i dalej beztrosko kiwa³amstópk¹.

– Widzê, ¿e jest pani kobiet¹ majêtn¹ i luksusow¹,ale wie pani, te po¿yczki przyznaje komisja –potrzebne im s¹ ró¿ne podk³adki, musi pani mido³¹czyæ swoje zaœwiadczenia o zarobkach, wyci¹giz konta i deklaracje podatkowe z kilku ostatnich lat.

– Zaœwiadczenia o zarobkach? Ach, chodzi o tepapierki, które mi wtykaj¹ razem z wyp³at¹? Paniedyrektorze, ja nienawidzê biurokracji, ja jenatychmiast wyrzucam do kosza! Wyci¹gi z konta inasze deklaracje mia³ zawsze mój m¹¿, znaczy by³ym¹¿, ale siê do niego nie zwrócê, o nic go ju¿ niepoproszê, nie chcê nigdy wiêcej go widzieæ! – ³ga³ambezczelnie.

– Ojej – dyrektor wygl¹da³ na autentyczniezmartwionego – ale inaczej nie mo¿na. A mo¿e mapani chocia¿ swoje kontrakty, te z pani wystêpów poca³ym œwiecie?

– Oczywiœcie! – ucieszy³am siê i pobieg³am dodomu. Na szczêœcie francuskie kontrakty z moimBallet Mazurowna by³y na moje nazwisko, choæopiewa³y na sumê wynagrodzeñ dla ca³ego zespo³u.Do³¹czy³am kontrakty z polsk¹ telewizj¹ – akurat wtym okresie jeŸdzi³am tam bardzo czêsto, mia³ampomys³ robienia w formie choreograficznej kolejnychmelodii z listy przebojów. Lista ta by³a uaktualnianaco tydzieñ, ja natychmiast nabywa³am p³ytê zmuzyk¹ pierwszego miejsca, hop! – w samolot, i tegosamego dnia robi³am choreografiê dla polskiegobaletu. Nazajutrz nagrywaliœmy, w ten sposóbmieliœmy przebój zapisany w formie ruchowej ju¿dwa dni po jego wyjœciu na antenê! Nie by³o wolnegostudia? Nie szkodzi, tañczyliœmy na ulicy, na dachugmachu telewizji, na œmietniku albo w telewizyjnymbufecie! Tancerze z Gdañska nie mieli hotelu?Umieszcza³am ich w mieszkaniach prywatnychwarszawskich znajomych! Nie by³o kostiumów?Przywozi³am je z Pary¿a w walizce, nawet kiedyœ

dobiera³am tancerki pod k¹tem… rozmiaru obuwia,taszcz¹c w baga¿ach kilkanaœcie par moich butów zszafy, wszystkie nr 36! Bardzo z siebiezadowolona prowadzi³am tê dzia³alnoœæ przezkilka dobrych miesiêcy, a¿ któregoœ dniadowiedzia³am siê, ¿e… ¿aden z moich odcinkównie ujrza³ jeszcze œwiat³a dziennego, bo na samstó³ monta¿owyw telewizji polskiej trzeba czekaækilka miesiêcy! Zaprzesta³am tej charytatywnejtwórczoœci. Jasne, wtedy wszystko – przeloty,p³yty i reszta – by³o na mój koszt, no ale mia³amte¿ kontrakty z honorarium, a o to wszak chodzi³odyrektorowi banku. Na szczêœcie dla mnie, liczbazer w stawkach z³otówkowych by³a osza³amiaj¹ca– tyle ¿e ³atwowierny dyrcio nie zna³ wartoœciz³otego. Przekona³am go, ¿e z³oty jestrównowartoœci¹ dolara – nawet chyba dlapewnoœci pozmienia³am te „z³” na dolarowyesik–floresik.

¯e co? ¯e to oszustwo? Jasne, jestem oszustk¹,ale uczciw¹ oszustk¹. Nikt przeze mnie nie straci³grosza, nikomu niczego nie zabra³am. Musia³amoszukaæ, ale wiedzia³am, by³am wrêcz pewna, ¿esp³acê ca³¹ po¿yczkê, wszystkie d³ugi w terminie ico do grosza, a ¿e ci panowie z komisji nie mielibydo mnie zaufania – to ich problem…

Zreszt¹ teraz mogê siê do mojego mataczeniaprzyznaæ, ca³a po¿yczka z odsetkami ju¿ dawnosp³acona, co mi kto zrobi? sadz¹ mnie dowiêzienia? A za co?

W ka¿dym razie dosta³am to co chcia³am!Przyznano mi po¿yczkê.

Burzliwe ¿ycie tancerki-grafomanki (89)

To kolejny fragment mojej ksi¹¿ki „Burzliwe ¿ycie tancerki”, która w³aœnie wysz³a w Warszawie, a któr¹ wkrótce

przywiozê moim czytelnikom do Nowego Jorku.

Umiera piêkno

KRYSTYNA MAZURÓWNA

FOT. KAROL SCZANIECKIAga Zaryan

W Nowym Amsterdamie, za³o¿onym przez KompaniêZachodnio-Indyjsk¹, która posiada³a siedzibê w Zjedno-czonych Niderlandach, przewa¿ali wyznawcy zreformowa-nego koœcio³a holenderskiego. Garstka katolików osiad³a tudopiero pod koniec istnienia kolonii, która zosta³a przejêtaprzez Wielk¹ Brytaniê w 1664 r..

Karol II Stuart podarowa³ now¹ prowincjê swemu bratu,który by³ wtedy ksiêciem Yorku, Nic wiêc dziwnego, i¿zarówno gród, jak i okoliczne ziemie uzyska³y nazwê NewYork. Dawna stolica czyli New Orange przyjê³a wtedymiano Albany. Pu³kownik Nicolls, który zdoby³ NoweNiderlandy bez jednego wystrza³u, zatwierdzi³ w imieniuKorony wszystkie przywileje kupców i w³aœcicieli wielkichmaj¹tków ziemskich. Zdobywaj¹c sobie wzglêdy wp³ywo-wych Holendrów i okazuj¹c tolerancjê religijn¹ protestan-tom, zacz¹³ sprowadzaæ katolików z Anglii i Szkocji.

Pomijaj¹c tu burzliw¹ historiê kolonii po odejœciuRicharda Nicollsa, wypada przejœæ do kolejnego rozdzia³utraktuj¹cego o rz¹dach Stuartów w Nowym Œwiecie.Sprawowa³ je w imieniu panuj¹cego monarchy Jakub(James), zasiêgaj¹c ka¿dorazowo rady starszego brata. W1681 r., udzieli³ on nominacji na gubernatora ThomasowiDonganowi, który posiada³ du¿e w³oœci w Irlandii. Tenostatni urodzi³ siê w 1634 r., dziedzicz¹c w wieku 45 lattytu³ hrabiowski po zmar³ym ojcu.

Nie wahaj¹c siê ani chwili z przyjêciem intratnego i pre-sti¿owego stanowiska, hrabia Limerick wyruszy³ za morze,powierzaj¹c zarz¹dzanie maj¹tkiem swemu m³odszemubratu. Wypada wtr¹ciæ w tym miejscu, i¿ James ¿ywi³uzasadnion¹ nadziejê, i¿ Thomas Dongan wzmocni katoli-cyzm w Nowym Œwiecie, zwalczaj¹c jednoczeœnieinnowierców. Przyda³ mu w tym celu wojuj¹cego jezuitê.Obawiaj¹c siê przeœladowañ ze strony papistów, powitanoich tutaj z ledwo skrywan¹ wrogoœci¹. Tymczasem guber-nator sprawi³ wszystkim niespodziankê, ignoruj¹c radyzacietrzowionego zakonnika. Id¹c w œlady Nicollsa, wybra³tak¿e Nowy Jork na swoj¹ siedzibê zamiast Albany, któreby³o wtedy niedu¿¹ miejscowoœci¹.

Dongan przyst¹pi³ w pierwszym rzêdzie do uzdrowieniapodupadaj¹cej gospodarki. Nie tylko popar³, ale i rozsze-rzy³ uprawnienia wynikaj¹ce z tzw. Bolting Act, któryzosta³ wprowadzony przez jego poprzednika rok wczeœniej.Na mocy tej ustawy rozrastaj¹ce siê miasto na Manhattanieuzyska³o monopol na m¹kê. Zarówno dolina Hudsonu, jak iStaten Island stanowi³y wtedy tzw. bread basket ca³ejkolonii, tote¿ na farmerów na³o¿ono obowi¹zekdostawiania zbo¿a po uczciwych cenach do nowojorskichm³ynów. M¹kê paczkowano na miejscu, odsprzedaj¹cnastêpnie sklepom, piekarzom i cukiernikom. Co wiêcej,dziêki Donganowi nasz port uzyska³ dodatkowy przywilej,a wiêc wy³¹cznoœæ na eksport wszystkich towarów. BoltingAct w nowej wersji przyczyni³ siê do gospodarczegorozkwitu ca³ej prowincji.

Zdobywaj¹c sobie dziêki temu poparcie kolonistów,Thomas Dongan przyst¹pi³ do radykalnych reform, któremia³y na celu zrównanie w prawach zamorskiej prowincji zKoron¹. Uczyni³ pierwszy krok w tym kierunku, ustana-wiaj¹c tu City Council. Miasto zawdziêcza³o mu nowy ibardziej demokratyczny charakter jak równie¿ sprawn¹siatkê administracyjn¹. Wzoruj¹c siê na Londynie, wyo-drêbni³ on tutaj szeœæ okrêgów, oznaczonych rzymskimicyframi. Ka¿dy ward mia³ swego urzêdnika i aldermana dopomocy. Ca³a dwunastka zasiada³a w Radzie Miejskiej.

Podzia³ na okrêgi nie mia³bynajmniej przypadkowegocharakteru. Decydowa³y otym takie czynniki jakpoziom zamo¿noœci, gêstoœæzaludnienia, narodowoœæ czyte¿ geografia. Dziêki temuwyros³y z czasem mniejformalne jednostki jaks¹siedztwa (neighborhoods).Dodajmy, i¿ ustanowienietzw. dystryktów wyborczychnast¹pi³o dopiero pouzyskaniu niepodleg³oœci wwyniku zwyciêskiejrewolucji.

Dziêki Donganowipowsta³o wkrótce GeneralneZgromadzenie. Wybieralnecia³o, uchwalaj¹ce od tej porywszystkie prawa, sk³ada³o siêz delegatów, którzyreprezentowali poszczególnehrabstwa (counties). GeneralAssembly posiada³o bardzoszerokie uprawnienia,decyduj¹c równie¿ owysokoœci nak³adanychpodatków. Na wniosekgubernatora zatwierdzi³oono jednomyœlnieopracowan¹ przezeñ KartêPraw i Przywilejów.Znalaz³y siê wœród nichm.in. swobodyobywatelskie, a w tymnietykalnoœæ osobista,tolerancja religijna iwolnoœæ wyznania,niezawis³e s¹dy itp.

Dongan za³o¿y³ urz¹d pocztowy, rozwijaj¹c równie¿szkolnictwo publiczne. Dziêki niemu powsta³ pierwszycollege, prowadzony przez jezuitów, który pe³ni³ w swoichpocz¹tkach rolê gimnazjum. Na polecenie Donganaprzyjmowa³ on tak¿e najzdolniejszych uczniów zprotestanckich rodzin. Kolejn¹ zas³ug¹ gubernatora by³owyznaczenie nienaruszalnych granic kolonii Nowy Jork.Wzoruj¹c siê na Holendrach, zawiera³ on traktatypokojowe z poszczególnymi plemionami, skupuj¹c odIndian czêœæ ziemi. Dziêki temu znacznie poszerzy³ stanposiadania prowincji.

Otaczaj¹c siê protestantami z koniecznoœci, gdy¿ mielioni tutaj ogromn¹ przewagê, Thomas Dongan odznacza³ siêreligijn¹ gorliwoœci¹ w ¿yciu prywatnym. W ka¿d¹niedzielê uczestniczy³ we mszy œwiêtej wed³ug rzymsko-katolickiego obrz¹dku, odprawianej w jednym z domówprywatnych. Na jego wniosek, General Assembly udzieli³pozwolenia na budowê katolickiego koœcio³a. Pierwsz¹mszê odprawiono tutaj 30 paŸdziernika 1684 r..

Uczciwy a¿ do przesady, Dongan nie faworyzowa³nikogo, maj¹c na oku tylko i wy³¹cznie dobro kolonii. Przywyznaczaniu na urz¹d, bra³ pod uwagê charakter,kwalifikacje i zas³ugi danego kandydata. Wyj¹tkowo

sprawny administrator i szlachetny cz³owiek zosta³ uznanyza wybitnego mê¿a stanu. Zdoby³ sobie nie tylko ogromnyszacunek, ale i sympatiê wœród kolonistów. Odwrotn¹stron¹ medalu by³a za to wzrastaj¹ca niechêæ nastêpcyKarola II. W lutym 1685 r., a wiêc po œmierci tegomonarchy, ksi¹¿ê Yorku wst¹pi³ na tron jako James II. Nimmin¹³ rok autokratyczny w³adca i fanatyczny katolikodwo³a³ ze stanowiska nominowanego przez siebiegubernatora, ka¿¹c mu jednoczeœnie wracaæ do Londynupierwszym ¿aglowcem.

W obawie przed skazaniem na wiêzienie po powrocie doojczyzny, Dongan osiad³ w sekrecie na Staten Island, któr¹zamieszkiwa³a pokaŸna grupa katolików, wol¹c siê nierzucaæ zbytnio w oczy nowemu namiestnikowi. Pieni¹dzena utrzymanie Thomasa wraz z rodzin¹ przesy³a³ mupotajemnie z Irlandii jego brat. Jakub II nie posun¹³ siê takdaleko w potencjalnych represjach, aby skonfiskowaæmaj¹tek Limerick w Irlandii. Najwidoczniej nie uznawa³ onzbiorowej odpowiedzialnoœci za cudze przewinienia.

Wróciwszy po siedmiu latach do rodowych w³oœci,Thomas Dongan zmar³ w 1715 r.

Halina Jensen

15KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011

Nowojorskie sylwetki

Œwiat³y katolik u w³adzy

Thomas Dongan

16 KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Moje Metropolitan

Któ¿ nie lubi Georgesa de la Toura i jego nocnychobrazów? Scen rozœwietlonych tylko p³omieniemœwiecy. Nastrojowych, refleksyjnych, nostalgicznych. I pomyœleæ, ¿e przez prawie 300 lat od jego œmierci w1652 r., artysta popad³ w zapomnienie, a z jego boga-tego dorobku przetrwa³o do naszych czasów zaledwie35 obrazów. Nie ceniono jego dokonañ. Dziœ uwa¿amygo za mistrza pierwszej wielkoœci.„Pokutuj¹ca Magdalena” znajduj¹ca siê w zbiorachMetropolitan Museum jest jedn¹ z czterech wersji tegomotywu namalowanych przez de la Toura. WyraŸniepopularne by³o dzie³o artysty i wielkie zapotrzebowa-nie na tematykê œwiêtej grzesznicy. Ale te¿ i dla same-go artysty popyt stanowi³ okazjê, by popróbowaæinnych ujêæ: a to Madgalena bez zwierciad³a wpatrujesiê w p³omyk œwiecy - s³aby, nietrwa³y i ulotny jakludzkie ¿ycie; a to znów z lustra wyziera odbicieczaszki – „memento mori”.Na obrazie samotna m³oda kobieta ubrana w bluzkê³akomie rozchylon¹ – zapewne znak jej luŸnychobyczajów i œwiadectwo niedawnej profesji przywo³ujew pamiêci sw¹ przesz³oœæ. D³uga czerwona spódnicazakrywa nogi i krzes³o, na którym siedzi. Twarzy w³aœ-ciwie nie widzimy, tylko zarys nosa i ust, k¹t oka. Jejd³ugie w³osy spadaj¹ do pasa poprzez ramie. Na kola-nach trzyma czaszkê – œwiadectwo znikomoœci istnie-nia i poœrednio trwa³oœci spraw wiecznych; tych, którenie ulegn¹ rozk³adowi, zniszczeniu. Ziemskie, doczes-ne pokusy i pragnienia to marnoœæ. Na pod³odze le¿¹z³ote bransolety na kostki nóg, ozdobny wisiorek. Nastoliku walaj¹ siê klejnoty – w nie³asce, niewarte uwa-gi. Jedynym bogatym elementem w skromnym wnêtrzujest ozdobna rama lustra. Przed nim stoi œwieca, dopo³owy wypalona – pó³ ¿ycia minê³o. Jej p³omieñodbija siê w lustrze, rozœwietla ciemne pomieszczenie.Magdalena patrzy gdzieœ powy¿ej lustra. W mrok.Siedzi nieruchomo, samotna, w nocnej ciszy. Nikt i nicnie zak³óca jej medytacji, rozpamiêtywania dawnychgrzechów i rozmyœlania o przysz³ym zbawieniu. Obraz malarza z Lotaryngii wykorzystuje elementyniezmiernie popularnej we Francji legendy, i¿ poœmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Maria Magdalenaprzybi³a w okolice dzisiejszej Marsylii, gdziepoœwiêci³a siê pokucie. I tam te¿ po 30 latach ¿alu zagrzechy zmar³a poœród licznych cudów, jakietowarzyszy³y jej odejœciu. Legend francuskichzwi¹zanych z Mari¹ Magdalen¹ jest du¿o. To osobnaopowieœæ. Georges de la Tour nie nawi¹zuje do¿adnej z nich.

Jego Maria Magdalena równie dobrze mog³aby pokuto-waæ w ka¿dym innym miejscu, równie dobrze mog³abybyæ ka¿d¹ kobiet¹, anonimow¹ dziewczyn¹ siedz¹c¹wieczorem, albo w nocy przy œwiecy. Bo parafrazuj¹cznane powiedzenie Gustawa Flauberta powiemy, ¿e„Maria Magdalena to ja”. Wpatruje siê w ciemnoœæ,zaczyn wszelkich kszta³tów. Z niej wy³aniaj¹ siêwspomnienia, z niej bior¹ siê wszystkie smutki, lêki. Wniej zamiera nadzieja, w mroku ginie optymizm.Znik¹d pociechy. Czaszka na kolanach przypomina: „jadzisiaj, jutro twoja kolej. Mo¿e nieprêdko umrzesz, aleniebawem ju¿ twe piêkne w³osy posiwiej¹ i przerzedzo-ne strac¹ po³ysk. Twoja twarz, dziœ g³adka, jutro ju¿pokryje siê zmarszczkami. Nie stawiaj na to, co przejœ-ciowe. Szukaj oparcia w tym, co wieczne.”Co trwa d³u¿ej ni¿ ulotna m³odoœæ, zalotnoœæ, powabcielesny? Co pozostanie? Rzadko siê nad tym zastana-wiamy. Mo¿e tylko w³aœnie w mroku nocy, wciemnoœci nachodz¹ nas lêki i strachy, ¿ale, wyrzutysumienia, melancholia i przygnêbienie. Ka¿dy z nasodnajdzie w tym obrazie swoje smutki, swoje bóle iw³asn¹ gorycz. Obraz w Metropolitan dzia³a jak nakaz:ty, który go ogl¹dasz, zatrzymaj siê na chwile w biegu,zastanów siê nad sob¹, powa¿nie przemyœl sw¹egzystencjê.Ciemnoœæ mówi do kobiety, szepce z czarnego okna.Po zmroku przychodz¹ zjawy - tych którzy odeszli ifantomy tych, którzy s¹ gdzieœ daleko; tych ma³egoducha, którzy zawiedli, oraz tych, którzy tylkominêliœmy na drodze ¿yciowej. Œlad po wszystkich wpamiêci pozostaje. Ale pozostaje przede wszystkimsamotnoœæ, nigdy tak dotkliwie, boleœnie nieodczuwana jak w³aœnie w ciemnoœci. Rozpamiêtywaniew³asnego ¿ycia. Ile b³êdów pope³nionych. Jakie? Po coto wszystko? Mo¿na przecie¿ by³o swe losy u³o¿yæinaczej, lepiej, proœciej. Ciemnoœæ ujawnia coraz tonowe blade oblicza. Blade jak twarz siedz¹cej kobiety.Wy³aniaj¹ siê na chwilê i znikaj¹ w mroku pe³nymkryjówek. Pojawiaj¹ siê w myœlach, w g³owie. Naobrazie widzimy tylko czarny kwadrat okna.Dzie³o de la Toura fascynuje przez to, czego na nim niemo¿na zobaczyæ. Potê¿nej obecnoœci najwa¿niejszej,g³ównej i jedynej treœci dzie³a nie mo¿na przedstawiæ wsposób zmys³owy, dostêpny oczom. Nie mo¿emy zoba-czyæ wyrzutów sumienia, dog³êbnego smutku, wszy-stkiego, co gnêbi po nocy tê m³od¹ kobietê. Nie mo¿nanamalowaæ na jednym p³ótnie jej przesz³ych pora¿ek inadziei na przysz³oœæ; jej minionych przewinieñ iwystêpków, ¿alu nad zmarnowanym ¿yciem i rozpaczy,

¿e ju¿ nic siê wiêcej nie zdarzy. Reszta ¿ycia to pokutaza b³¹d m³odoœci.Jak de la Tourowi uda³o siê przekazaæ ten komunikat,przedstawiæ to, co nie ma formy, ani postaci i dokonaætego jeszcze bardzo oszczêdnymi œrodkami, pozostajetajemnic¹ jego kunsztu. W sztuce malowania nienazwa-nego, a wiêc i bezkszta³tnego, osi¹gn¹³ mistrzostwo.Niewielu uda³o siê dokonaæ czegoœ podobnego. Mo¿epóŸniejszemu Edwardowi Hopperowi – malarzowisamotnoœci, samotnoœci cz³owieka poœród ludzi, samo-tnoœci poœród amerykañskiego dobrobytu, obcoœcizdawa³oby siê bliskich sobie osób.Mimo tego, ¿e obraz „Pokutuj¹cej Marii Magdaleny”nale¿y do moich ulubionych dzie³ w MetropolitanMuseum, nie ogl¹dam go czêsto. Znam go doskonale,mam w pamiêci. Raczej go omijam, ¿eby nie przypo-mina³ o tym wszystkim, co powinniœmy pamiêtaæ, a conajchêtniej wypychamy ze œwiadomoœci. P³ótna de laToura nie zawiesi³bym u siebie w domu. Jego drêcz¹cei wymowne przes³anie zak³óca³oby równowagê ducha.Choæ wielki spokój nocnej ciszy tchnie z wizerunkuMarii Magdaleny ze œwiec¹, to jednak jest on bardzoniepokoj¹cy. Niech lepiej wisi w muzeum.

Czes³aw Karkowski

Co siê zjawia noc¹?

„Landscapes”, wystawa piêciorgamalarzy, którzy spotkali siê przy projekciekonserwacji artystycznej zabytównowojorskich, mia³a swoje otwarcie wGalerii Nowego Dziennika w ubieg³ymtygodniu.

Po³¹czeni nie tylko wspóln¹ prac¹, ale wspóln¹ pasj¹artyœci, pokazali kilkanaœcie prac, ró¿ni¹cych siêtechnikami artystycznymi, sposobem oswojeniatematu i nastrojem. Wœród uczestników wystawyznalaz³a siê Anita Flejter, artystka, która ju¿niejednokrotnie pokaza³a swój talent i si³êwyobraŸni. Trzy wystawiane p³ótna Flejter zosta³ypoœwiêcone Nowemu Jorkowi. Szerokimi mocnymipoci¹gniêciami pêdzla artystka pokazuje miasto ijego ducha. Grubo na³o¿ona farba i mocny werniks

przywodz¹ na myœl malarstwo renesansu, w którympejza¿ zacz¹³ przybieraæ realne kszta³ty. Nie oznaczato, ¿e pejza¿e Flejter s¹ realne, wrêcz przeciwnie. Topokazany w nich ruch, pêd i œwiat³o oddaj¹ si³ê i pêdczegoœ, czego nie mo¿na dotkn¹æ – œwiat³a.Jednoczeœnie nios¹ one wielki ³adunek poezji;rozmazane, rozbielone œwiat³a wygl¹daj¹ jak³¹czenie przeciwstawnych sobie ¿ywio³ów – wody iognia. Patrz¹c na obrazy artystki mo¿na wejœæ dopiek³a, zanurzyæ siê w p³omienie, albo wst¹piæ wczarn¹ wodê i wypatrywaæ dalekiego œwiat³a nabrzegu.

Anita Flejter mieszka od siedmiu lat w NowymJorku i w tym czasie zd¹¿y³a wzi¹æ udzia³ w wieluwystawach, a tak¿e w projekcie restauracji PanoramyGettysburskiej. Oprócz malarstwa uprawia tak¿egrafikê, fotografiê i techniki komputerowe. Wystawa

w Nowym Dzienniku potrwa do przysz³ego tygodnia.Warto wybraæ siê tam i zobaczyæ tak¿e obrazyinnych artystów.

Tekst i zdjêcie Izabela Barry

Anita o wielu obliczach

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 17

289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.)BROOKLYN, N.Y. 11211;

Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042

CAFFE - PASTICCERIA

ESPRESSO - SPUMONI

GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codzienniedo 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Fortunato Brothers

P I J A W K IMEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212

Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób.Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca.Pijawki u¿ywane jednorazowo.Gabinet na Greenpoincie.

LIGHTHOUSE HOME SERVICES896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5

Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674, E-mail: [email protected]

PRZYJMUJEMY DO PRACY1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: * sta³y pobyt

* ukoñczony kurs HHA lub PCA w stanie Nowy Jork 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca

zamieszkania3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim Zapraszamy.Biuro czynne: pon. – pi¹t. od 9.00 am – 5.00 pm

HIMALAYAN GoChi - G³ówne zalety soku

Sok GoChi jako silny anytoksydant wzmacnia odpornoϾ,

przed³u¿a ¿ycie, reguluje ciœnienie;

Zapobiega alergiom, egzemom; poprawia trawienie,

wspomaga w¹trobê, kr¹¿enie i serce;

Stosowany przy stresach, artretyzmie oraz nowotworach.

TAI SLIM - Produkt na odchudzanie:

Reguluje metabolizm, cholesterol, kontroluje apetyt,

spala tkankê t³uszczow¹ i dodaje energii.

HERBARIUS: 620 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel: 718-389-6643

Zareklamuj swoj¹ firmê w Kurierze Plus: 718-389-3018

Greenpoint Properties Inc. Real EstateDiane Danuta Wolska, broker

Victor Wolski, associate broker

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci

Greenpoint, Williamsburg i okolice

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St.www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

* Kupcy i lokatorzy czekaj¹* Zg³oœ dom do sprzeda¿y* Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia* Ubezpieczamy domy i mieszkania* Notariusz

SPECJALNA OFERTA294 A McGuinness Blvd.3-piêtrowy do remontu

$575,000

Ocean Spirit Resort - Pompano Beach, Florydawww.oceanspiritresort.com

Zaprasza do luksusowo wykoñczonych condosNowe ceny "poza sezonem" – sprawdŸ je telefonuj¹c:917-418-4100 lub 954-957-4270

3 Jesteœmy bardzo blisko od pla¿y, zapewniamy mi³¹, rodzinn¹ atmosferê3 Wyj¹tkowoœæ Pompano Beach to mo¿liwoœæ uprawianiasportów wodnych, m.in. kite-surfing lub paddle boarding (kilka razy w roku odbywaj¹ siê tu ogólnoamerykañskiezawody). 3 Bardzo sprzyjaj¹ce wiatry i ciep³a morska woda 3 Fantastyczne wakacje pod s³oñcem Florydy

Do „polskich” mistrzostw œwiataw pi³ce kopanej zosta³ jeszcze rokz ok³adem, ale nad Wis³¹przygotowania kondycyjne id¹ ju¿pe³n¹ par¹, o czym dobitnieœwiadcz¹ wydarzenia minionegotygodnia. Jak lokalne autostradyd³ugie, a stadiony szerokie, rodacytrenuj¹ kopanie po kostkach, co –s¹dz¹c z powszechnoœci zjawiska– powoli staje siê zreszt¹ naszymsportem narodowym.Ale ostatnio kopanie straci³o jakby

na popularnoœci, wobec... rzutu w dal. Wszyscy rzucaj¹ bowiem, kogo, w kogo i czympopadnie.Na przyk³ad ¿a³obnicy na Krakowskim Przedmieœciurzucali ostatnio w t³um spaceruj¹cych nieopodallibera³ów cytatami z poety Herberta...Politycy i reprezentuj¹ce ich pogl¹dy czasopisma ci¹gle

doskonal¹ siê w sztuce rzucania ju¿ nie tylko s³ów nawiatr, ale tak¿e inwektyw i insynuacji pod adresempartii i gazet innych opcji, no ale oni (i one – gazety) ju¿tak maj¹. Bo ta robota skutecznie pozbawia wyrzutówsumienia.W tym sezonie, pewnie z racji, ¿e mamynad Wis³¹ rok wyborczy, powróci³a te¿specyficzna moda na przerzucanie siê nadOkopami Œwiêtej Trójcy nie tylko aktamiIPN-u i Protoko³ami Mêdrców Syjonu, aletak¿e przodkami w szeregachWehrmachtu. Jednak wyrzucanie wrogompolitycznym dziadków Œl¹zaków i babek –Kaszubek to i tak nic, w porównaniu z„rzutem sezonu”, jakiego z pocz¹tkiemwiosny dokona³ wokalista Nergal. Rzuci³ –mianowicie – swoj¹ wielk¹, wys³awian¹ powielokroæ we wszystkich rodzimychtabloidach „mi³oœæ ¿ycia” – wokalistkêDodê!Dlaczego Doda zosta³a rzucona, niewiadomo. Tajemnicê porzucenia szybkorozwik³a³by pewnie rzutki specjalista wsprawach porzucania celebrytek – AgentTomek, no ale on akurat rzuci³ robotê wwywiadzie, i teraz rzuca siê w wir wielkiejpolityki. Ostatnio by³ widziany w Brukseli,gdzie – w kuluarach Parlamentu

Europejskiego – rzuca³ w twarz europejskich elit has³o –„Precz z cenzur¹ !”Tak wiêc ci¹gle nie wiadomo, dlaczego muzyk NergalDodê rzuci³. Niektóre tabloidy rzucaj¹ podejrzenie, ¿e posz³o okobietê. Wiele wskazuje jednak, ¿e raczej o innegofaceta, a w³aœciwie facetów. Otó¿ niedawno Doda rzuci³aw jakimœ wywiadzie, ¿e ma ambicjê, by zostaæ Królow¹Polskich Gejów. ¯e zaœ Nergal, to Ksi¹¿ê Ciemnoœci, anie Mniejszoœci, tote¿ coming-out wokalistkiRabczewskiej móg³by rzuciæ dwuznaczny cieñ na jegowizerunek sceniczny. No i tak zwan¹ „mêsk¹ reputacjê”.Tak wiêc, Doda zosta³a rzucona, natomiast œwiatowaKrólowa Popu – Madonna sama porzuci³a. Kaba³ê,mianowicie. Z tym, ¿e tutaj wiadomo przynajmniej, ¿eposz³o o kasê. Podobno do noszenia czerwonej nitki nanadgarstku zniechêci³y najwiêksz¹ amerykañsk¹skandalistkê estrady przekrêty finansowe w fundacji,wspó³tworzonej przez ni¹ wraz z Michaelem Bergiemoraz Centrum Kaba³y w Los Angeles. Wiêc terazwokalistka poszukuje kultu, który jeszcze nie zarzuci³ wpraktyce rygorystycznych zasad moralnych. Pad³o na

Opus Dei. Pytanie tylko, czy hermetyczna i wymagaj¹caorganizacja nie odrzuci kandydatury Madonny, podzarzutem, ¿e wokalistka jest, co najwy¿ej – „Like aVirgin”. A propos dziewic, to na g³êbok¹ wodê rzuci³a siê te¿w³aœnie Jola – Zawsze Dziewica – Rutowicz.Wylansowana przez brytyjsk¹ edycjê programu BigBrother w³aœcicielka ró¿owego jednoro¿ca. Jola,niewinnoœæ i przestwór literackiego oceanu, to brzmi jaknowa wersja „Hamleta”, ale wspó³czesna Ofelia animyœli topiæ siê w odmêtach bana³u. Nie wybiera siê te¿do klasztoru, tym bardziej, ¿e odsiedzia³a ju¿ swoje wDomu Wielkiego Brata. Przeciwnie – zamierza znówwyp³yn¹æ na czo³ówki tabloidów na wzbieraj¹cej fali„literatury celebrytów”, od której odrzuca nie tylkokrytyków literackich. No a tak poza tym, to w minionym tygodniu:- Aktorka Natalie Portman definitywnie porzuci³awegetariañsk¹ dietê opart¹ na korzonkach, mchu ipaproci, przerzucaj¹c siê na czekoladê i befsztyki.- Telewizji TVN inne stacje zarzuci³y rozrzutnoœæ, bo wmiasto posz³a plotka, ¿e redaktor Kuba Wojewódzkizarabia u nich sto tysiêcy. Ma siê rozumieæ – codziennie.- Sharon i Ozzy Osbournowie bêd¹ sobie musielinarzuciæ ostre oszczêdnoœci, ¿eby zrzuciæ siê na d³ugwobec IRS-u, wynosz¹cy aktualnie nieco ponad 1,7 mlndolarów, Ich córka, Kelly, postanowi³a natomiast zrzuciækilka funtów za pomoc¹ operacji zmniejszaj¹cej ¿o³¹dek.- Aktorka Gra¿yna Szapo³owska rzuci³a rolê w teatrzedla wystêpów w jury jednego z popularnych telewizyj-nych talent shows. W tej sytuacji dyrektor sceny, Jan

Englert, bêdzie j¹ musia³ wyrzuciæ z etatu i obsadyprzedstawienia.- Re¿yser – skandalista, Andrzej ¯u³awski, na ³amachw³aœnie wydanego wywiadu-rzeki zarzuci³ aktorce,Beacie Tyszkiewicz, ¿e jej najwiêkszym talentem zawszeby³ biust, po czym rzuci³ siê przepraszaæ. -Doda porzucona przez Nergala zarzuci³a esemesamiswojego „by³ego”, bramkarza Radka Majdana, a onpoda³ do publicznej wiadomoœci tabloidów, ¿e mu siêDorota narzuca.Natomiast Brytyjski urz¹d do spraw reklamy –Advertising Standards Authority – zarzuci³ polskiejmodelce, Kasi Struss, która przy wzroœcie 179 cm wa¿yzaledwie 53 kilogramy, ¿e „ promuje niezdrowy styl¿ycia”, narzucaj¹c w ten sposób niebezpieczn¹ modê nachorobliwie wychudzon¹ sylwetkê. Po czy wyrzuci³Kasiê z prowadzonej na terenie Wielkiej Brytaniikampanii reklamowej „Prady”. W ten sposób wspó³czesnoœæ dorzuci³a now¹interpretacjê do staro¿ytnej sentencji ³aciñskiej „Aleaiacta est”. Koœci zosta³y rzucone!

18 KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011

Doda

Madonna

Jola Rutowicz

Kasia Struss

Bañki mydlane

MARIAN POLAK-CHLABICZ

Z perspektywy rzutnika

KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011 19

P O L E C A M Y

Zainteresownych prenumerat¹ tygodnika

KURIER PLUS

informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $70, pó³roczny $40, a kwartalny $25

Adwokaci:Connors and Sullivan Attorneys atLaw PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat,tel. 718-238-6500 ext. 233 Agencje:Ania Travel Agency, 57-53 61st Street,Maspeth, tel. 718-416-0645Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave.,Greenpoint, tel. 718-349-2423Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave,Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: [email protected] Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37,Greenpoint, tel.718-389-3304Polamer Millenium, 133 GreenpointAve. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave.,Maspeth, tel. 718-326-2260Akupunktura, Medycyna NaturalnaAcupuncture and Chinese HerbalCenter, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A,Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, 718-266-1018Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212Apteki - Firmy MedyczneApteka Pharmacy, 937 i 831 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4544 & 347-227-8188e-mail: [email protected] Pharmacy, 1006 ManhattanAve., Greenpoint, tel. 718-349-2255MA Surgical Supplies, Inc. - sprzeda¿sprzêtu medycznego, 314 Roebling St.,Williamsburg, tel. 718-388-3355, Fax: SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave.,Greenpoint, tel. 718-389-0900, fax: 718-389-2299Biuro ImigracyjneEuropean Advocacy Council, LLC -Pawe³ Janaszek, 7 Dey Street, Suite 700,Manhattan, tel. 212-385-6050Domy pogrzeboweArthur’s Funeral Home, Greenpoint207 Nassau Ave. róg RusselTel. 718. 389.8500Morton Funeral Home, RidgewoodChaples, 663 Grandview Ave.Ridgewood, tel. 718-366-3200Stobierski Lucas Gardenview FuneralHome Ltd. 161 Driggs Ave, Greenpoint,tel. 718-383-7910FinanseTrade Wall Street International, 739 Manhattan Avenue, Greenpointtel. 718-609-4100Firmy wysy³koweDoma Export, Biuro G³ówne 1700Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne - tel. 973-778-2058 oraz 1-800-229-3662;[email protected] Money Express - wysy³ka pieniêdzydo Polski; tel. 1-888-273-0828Gabinety lekarskieJoanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna,6051 Fresh Pond Road, Maspeth,tel. 718-456-0960Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint718-389-8585lub ZocDoc.comGreenpoint Eye Care LLC,dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Sabina Grochowski, MDmedycyna odm³adzaj¹ca i regeneruj¹ca,850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com

Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, - lekarze specjaliœci: Andrzej Salita,Urszula Salita, Florin Merovici i inni;tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012Medical and Rehabilitation Center, 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200Naprawa samochodówJK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433Nieruchomoœci – Po¿yczkiAdas Realty, 150 N 9th Street,Williamsburg, tel.718-599-2047;Barbara Kaminski, Wells Fargo HomeMortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079Cezar Of Queens, Cezary Doda,tel. 718-544-4000, cell. 917-414-8866;www.cezarsells.comGreenpoint Properties Inc. Real Estate,933 Manhattan Ave. Greenpoint,tel. 718-609-1485www.greenpointproperties.comOœrodki wczasoweOcean Spirit Resort, Pompano Beach,Floryda, www.oceanspiritresort.comtel.917-418-4100; 954-957-4270Psychoterapia Ma³gorzata ¯o³ek, 109 Nassau Ave., Suite 6, Greenpoint,tel. 718-360-3144www.mzolek-psychotherapy.comRozliczenia podatkoweBo Tax Service, 144 Nassau Ave.,Greenpoint, cell: 917-864-7091Business Consulting Corp.Ewa Duduœ, 110 Norman Ave.Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508Grzegorz Gugala,776A Manhattan Avenue, Suite 103,Greenpoint,Tel. 718-609-9420, cell. 917-302-9823Micha³ Pankowski Tax & ConsultingExpert,97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Teresa Piasecki, 156 Nassau Ave.Greenpoint, tel. 718-349-2171 www.cpapiasecki.comSklepyFortunato Brothers,289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint,tel. 718-389-6643W-Nassau Meat Market,915 Manhattan Ave.Greenpoint, tel. 718-389-6149; Szko³y - KursyCaring Professionals - 70-20 AustinStreet, Suite 135, Forest Hills; tel. 718-897-2273Unia KredytowaPolsko-S³owiañska Federalna UniaKredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181, tel. 718-894-1900Us³ugi fotograficzneFotografia studyjna i plenerowa -www.artpix-studio.comtel. 917-328-8459Us³ugi internetoweStrony internetowe:tel. 646-450-2060; www.spec4pc.com [email protected]³ugi transportoweRyszard Limo - Florida Connection24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828

Anna-Pol Travel

821 A Manhattan Ave.Brooklyn, NY 11222Tel. 718-349-2423E-mail:[email protected]

ATRAKCYJNE CENY NA:

Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat

Pakiety wakacyjne:

Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu

na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

AUTORYZOWANY DEALER

Znajdziesz nas www.adelco.com

384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./

Greenpoint - (718) 349-0433

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pmAkceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

EUROPEAN ADVOCACY COUNCIL, LLC

Pawe³ W. JanaszekOd 18 lat dzia³amy w metropolii nowojorskiej.Prowadzimy sprawy z zakresu: sponsorowania na zielon¹kartê poprzez Departament Pracy, sponsorowanierodzinne, wszelkiego rodzaju wizy, w tym wizypracownicze i inne sprawy emigracyjne. Zapraszamy.

Adres biura: 7 Dey Street, Suite 700New York, NY 10007Tel: (212) 385-6050, Fax: (212) 385-6052

20 KURIER PLUS 16 KWIETNIA 2011