nasz Świat nr 84

10
Numer 84 Listopad 2011 Szkoła Podstawowa Nr 4 im. Mikołaja Kopernika w Andrychowie Nasz Świat Magazyn o uczniach, dla uczniów Andrzejki Wybory RSU Na ok³adce: Święto Edukacji Narodowej połączone z Dniem Europejskim Herezje SPRZĄTANIE ŚWIATA 2011 Nasze wakacje PLENER PLASTYCZNY opis pinokia

Upload: nasz-swiat

Post on 28-Mar-2016

225 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

Gazetka szkolna "Nasz Świat" Szkoły Podstawowej Nr 4 w Andrychowie. Magazyn o uczniach, dla uczniów.

TRANSCRIPT

Page 1: Nasz Świat Nr 84

Numer 84Listopad 2011

Szkoła Podstawowa Nr 4 im. Mikołaja Kopernika w Andrychowie

Nasz ŚwiatMagazyn o uczniach, dla uczniów

Andrzejki

Wybory RSU

Na ok³adce: Święto Edukacji Narodowej połączone z Dniem Europejskim

Herezje

SPRZĄTANIE ŚWIATA 2011

Nasze wakacje

PLENER PLASTYCZNY

opis pinokia

Page 2: Nasz Świat Nr 84

Strona 2 „Nasz Świat”

HerezjeListy do Redakcji

Na białym futerku widnieją mu czarne wypukliste oczka.Łapki mają kolor brązowy, ale brak palcy.Z jego policzków wychodziły wąsy.Wnuczka jest starsza od jej babci o 4 lata.Panny chcą zostać żonatkami. Mam zacieki (zakwasy).Co to są wyrazy podstawowe i pokorne?Niedługo pan Thomas umarł pod torami.Jestem mokrą wodą.Kupimy obrożę w sklepie chronologicz-nym.Huta - pracownik huty to hutarz.Ania Shirley mieszkała z rodzicami w No-wym Yorku.Naprawdę warto pojechać do Afryki, ponieważ jest tam dużo dzikich zwierząt. Możesz poczuć się tam jak u siebie w domu.Mamusia pomacała się po pogrzebie.Idąc do jaskini, kierowca zabłądził i jecha-liśmy 3 godziny. Dzięki bardzo zagłębionej wiedzy Adasia i jego inteligencji, przetłumaczył list Fran-cuza i znalazł zagadkę w niej zawartą.Nie będę obgadywał mojej koleżanki, bo nie chcę mieć do czynienia z jej ojcem.W sztuce była Balladyna i Malina.Pakugi koloroweSpotkałem takie kwiaty, które wrzyci nie widziałem ani nie słyszałem.Tydzień później Staszek wyszedł ze szpitala a sprawcę zawiesili w szkole za winnego.Czy 1 cm ma 100 m?Król Artur został wybrany przez wycie miecza.Moim zdaniem postać ta była rozświetle-niem tej lektury.

Andrychów, 25.10.2011r.

Drodzy Koledzy!

Wielu z Was widziało na pewno, jak znęcano się nad młodszymi, słab-szymi kolegami.

Powiedzcie: czy na tym polega prawdziwe koleżeństwo? Na dokucza-niu i biciu?! Oczywiście, że nie! Bo czy ktokolwiek z Was chciałby zna-leźć się się na miejscu takiego pokrzywdzonego słabeusza? - No właśnie! Myślicie może, że wtedy jesteście lepsi od innych? To nieprawda! Tylko tchórz atakuje słabszych. Jesteś taaaki odważny? To obroń słabszych! To prawdziwa odwaga!

Jeśli chcecie wyróść na dobrych i mądrych ludzi, „nie patrzcie wilkiem na człowieka”, „nie depczcie słabszych, nie zgrzytajcie zębami”. Dołącz-cie do naszej akcji „Koniec z przemocą w naszej klasie!”

Wasza Koleżanka

Wiktoria

W dniu 17 października 2011r. Szkolna Komisja Wyborcza ogłosi-ła, że Przewodniczącą rady Samo-rządu Uczniowskiego na rok szkol-ny 2011/2012 została Marta Brzaz-gacz.

Szkolna Komisja wyborcza (Przewodniczący Komisji - Prze-mysław Cieluch, Sekretarz - Mar-tyna Pawlus, Członkowie - Patry-cja Bury, Dorian Dudek, Norbert Kozieł) przeprowadziła wybory Przewodniczącego Rady Samorzą-du Uczniowskiego na rok szkolny 2011/2012.

Uprawnionych do głosowania było 388 uczniów. Łącznie odda-no 342 głosy. Głosów nieważnych było 8.

Poszczególni kandydaci uzyskali następującą liczbę głosów:

Brzazgacz Marta - 208

Migdałek Justyna - 58

Wybory RSU

Na fotografii nowa przewodniczą-ca RSU SP 4 Marta Brzazgacz.

Mizera Damian - 35

Gibas Bartłomiej - 33

Page 3: Nasz Świat Nr 84

„Nasz Świat” Strona 3

Andrzejki 2011

Page 4: Nasz Świat Nr 84

Strona 4 „Nasz Świat”

KLASA IVB

W dniu 27 września 2011 roku cała nasza szkoła uczestniczyła w akcji „Sprzątanie Świata”.

Cała historia akcji „Sprzątania świata” sięga roku 1989, a inicja-tywa przywędrowała tym razem z Australii. Pomysł organizacji takie-go przedsięwzięcia w naszym kra-ju został umiejętnie wdrożony, za sprawą Miry Stanisławskiej-Meysz-towicz - założycielki Fundacji Na-sza Ziemia. W Polsce „sprzątamy świat” od 1994 roku. Nasza klasa również włączyła się w tę akcję. Nie tylko sprzątaliśmy, ale też do-wiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy dotyczących wody.

Wyruszyliśmy o godz. 9.30 w grupie 23 uczniów wraz z naszą wychowawczynią, Panią Ewą Ga-łosz oraz Panią Ewą Bury ze szkoły. Szliśmy ul. Szewską, 1-ego Maja oraz ul. Olszyny, aby posprzątać

SPRZĄTANIE ŚWIATA 2011

klasa IV E

Dnia 27 września o godzinie 9:30 zgodnie z wcześniejszą umo-wą spotkaliśmy się na boisku szkol-nym. Nasza wychowawczyni pani Agnieszka Nadajczyk - Górczak wraz z panią Lilianną Kuśnierz omówiły zasady zachowania się na wycieczce w tym przestrzeganie za-sad bezpieczeństwa. Wyruszyliśmy w stronę ulicy Szewskiej. Następnie przeszliśmy ulicą Batorego i dowie-dzieliśmy się, gdzie są składowane odpady z gminy Andrychów oraz, gdzie znajduje się oczyszczalnia ścieków. Pani Kuśnierz opowie-działa nam skąd pochodzi woda w naszym domu i jak ważne jest właś-ciwe segregowanie i składowanie śmieci.

Następnie nasza koleżanka - Jul-ka Wójciga zaprosiła nas na swoją działkę. Tam odpoczęliśmy, zjedli-śmy kanapki i spróbowaliśmy pysz-nych jabłek i orzechów zerwanych prosto z drzewa. Wróciliśmy na ulicę Szewską i poszliśmy wzdłuż rzeki Wieprzówki, a dokładniej jej wyschniętego koryta;-) Tutaj - wy-posażeni w rękawiczki i worki na śmieci - rozpoczęliśmy sprzątnie śmieci. Zebraliśmy 9 worków pa-pierów, puszek, butelek i innych bli-żej nieokreślonych odpadów. Worki zostawiliśmy przy rondzie na ulicy Szewskiej. Wróciliśmy do szkoły. W szkole omówiliśmy mapkę i za-znaczyliśmy na niej kierunki świa-ta, granice Andrychowa oraz trasę, którą przebyliśmy. Odszukaliśmy również naszą szkołę, oczyszczal-nię ścieków i śmietnisko.

Następnie pożegnaliśmy się z naszymi paniami i zadowoleni, ale zarazem zmęczeni naszą wyprawą i sprzątaniem „świata” wróciliśmy do domów z postanowieniem, że nie będziemy zanieczyszczać śro-dowiska.

Uczniowie z klasy IVe

śmieci nad Wieprzówką, a następ-nie w kierunku Stacji Uzdatniania Wody w Andrychowie. Miłą nie-spodzianką było zwiedzanie stacji. Pan pracujący w Stacji Uzdatniania Wody oprowadził nas po całym te-renie, pokazał wiele interesujących rzeczy, opowiedział, skąd bierze się woda w naszych domach i dlaczego możemy ją pić.

Po wysłuchaniu ciekawej „lek-cji”, zmęczeni i głodni udaliśmy się przez Pańską Górę do ogród-ków działkowych, a dokładnie na działkę naszej koleżanki, gdzie już czekał na nas tata Karoliny z rozpa-lonym ogniskiem. Były zabawy, gry i pieczone kiełbaski.

Po odpoczynku, ruszyliśmy w drogę powrotną do szkoły przez Pańską Górę. O godz. 13.40 byli-śmy znowu w szkole.

Karolina Partyka IVB

Page 5: Nasz Świat Nr 84

Strona 5„Nasz Świat”

Klasa VE

W dniu 27 września - jak co roku - nasza szkoła włączyła się do akcji „Sprzątanie świata”.

Wszystkie klasy udały się rano spod szkoły na wcześniej wyzna-czony teren. Nasza klasa wraz z innymi piątymi klasami udała się osiedlem w kierunku Pańskiej Góry, aby wysprzątać teren od stacji PKP.

Zanim jednak przystąpiliśmy do pracy, wraz z panią wychowawczy-nią odpowiedzieliśmy sobie na py-tania: w jakim celu tutaj jesteśmy, po co sprzątamy? jakie skutki niesie za sobą działalność człowieka, któ-ra w większej mierze przyczyniła się do zaśmiecania środowiska i to że w pewien sposób każdy z nas po części jest odpowiedzialny za stan środowiska w którym żyjemy. Rozpoczynając „wielką wyprawę” zwróciliśmy także uwagę na zasady zachowania się w lesie.

Po wspólnym przeanalizowaniu pytań rozpoczęliśmy wielkie sprzą-tanie. Idąc gęsiego jeden za drugim zbieraliśmy uważnie śmieci, śpie-wając przy tym turystyczne piosen-ki. Teren nie należał do wybitnie zabrudzonych, mimo tego worki

napełniały się z minuty na minutę. Odpady, które w nich przeważały, to przede wszystkim papiery róż-nego gatunku, plastikowe butelki po napojach, stare kable, worki fo-liowe, puszki po napojach różnego rodzaju opakowania po zjedzonych paluszkach, chipsach itp. Zauwa-żyliśmy, że najbardziej zaśmiecona była Pańska Góra.

Sprzątając, uświadomiliśmy so-bie, że to my ludzie ponosimy prze-de wszystkim odpowiedzialność za zanieczyszczenie środowiska. Gdy-byśmy naprawdę kochali i szano-wali przyrodę bez której nie da się żyć i funkcjonować, gdyby każdy mieszkaniec uświadomił sobie co to jest kosz na śmieci, i do czego może doprowadzić nasza obojętna posta-wa wobec przyrody, nie musieliby-śmy organizować takiej akcji jaką jest „Sprzątanie świata”.

Mamy nadzieję, że nie tylko w dniu wielkiej akcji „Sprzątanie świata” będziemy pamiętać, czym dla nas jest otaczająca nas przyroda, że nie tylko my młodzi ludzie jeste-śmy odpowiedzialni za jej czystość, ale również dorośli, którzy często zapominają o jej poszanowaniu i o tym jakie skutki niesie za sobą

negatywna działalność człowieka. Przecież te sterty śmieci, dość że wyglądają nieestetycznie, to jesz-cze w dodatku szkodzą środowisku. Padający deszcz równie przenika przez śmieci do gleby i ją zanie-czyszcza. Odpady te rozkładają się, gniją, w końcu nieprzyjemnie pach-ną. Las dla każdego z nas powinien być miejscem odpoczynku, relaksu, miejscem czystym i pachnącym, a nie miejscem kumulacji śmieci i od-padów. Oprócz negatywnych spo-strzeżeń, pozytywnymi okazała się obserwacja panoramy Andrychowa i okolic, która wywarła na nas w ten piękny słoneczny dzień ogromne wrażenie.

Po wysprzątaniu przydzielonego terenu, zebrane worki ze śmieciami złożyliśmy przy andrychowskim stadionie. Zanim udaliśmy się w kierunku szkoły, spędziliśmy trochę czasu na zabawach i omówieniu za-dań związanych z wycieczką.

Podsumowując uważamy, że ak-cja ta była na pewno dla nas poucza-jąca. Mamy nadzieję, że każdy z nas wyciągnął indywidualne wnioski.

Klasa Ve wraz z wychowawcą Edytą Jędras

Page 6: Nasz Świat Nr 84

Strona 6 „Nasz Świat” Klasa VI b

Dnia 27 i 28 września 2011 r. klasa VI b wraz z opiekunami wy-brała się na dwudniową wycieczkę na Halę Rycerzową, aby zobaczyć nowe tereny, pooglądać piękne wi-doki i – oczywiście - aby zdobyć punkty do książeczki PTTK GOT.

Gdy usiedliśmy - zniecierpliwie-ni czekając na parkingu do autobusu - bardzo się cieszyliśmy. Po drugiej drodze autokarem wysiedliśmy w miejscu, które nazywało się Rycer-ka Kolonia.

Następnie po mozolnym marszu dotarliśmy do Przegibka. Tam było świetnie, odpoczęliśmy sobie, za-graliśmy w piłkę i widzieliśmy ład-ne zwierzęta, takie jak np. olbrzymi pies Bethoven lub jednooki chiua-chiua.

Potem było nieco gorzej. Tylko szliśmy, szliśmy i szliśmy i szli-śmy…….. aż dotarliśmy w końcu na miejsce. Niesamowicie uradowani wpadliśmy do pokoju jak zwierzę-ta.

Po rozpakowaniu się pani Mag-da zrobiła nam niespodziankę, którą był konkurs. Dobraliśmy się w trzy i czteroosobowe grupy. Każda z grup musiała robić zadania związane ze skalą oraz matematyką. Następnie był konkurs sportowy oraz udeko-rowanie szałasu. Szczerze mówiąc te zadania nie były wcale takie ła-twe, ale wszyscy sobie poradzili. Wieczorem odbyło się ognisko, na którym śpiewaliśmy piosenki, sma-żyliśmy kiełbaski i bawiliśmy się w zabawy harcerskie. Podczas tego ogniska towarzyszyli nam żołnie-rze. Po ognisku patrzyliśmy się w gwiazdy. To było naprawdę niesa-mowite przeżycie. Potem poszliśmy spać.

Po przespanej nocy zjedliśmy śniadanko, pożegnaliśmy się ze schroniskiem i wyruszyliśmy w dro-

Klasa IVA

27 września we wtorek o godzinie 9.30 udaliśmy się z klasą pod opie-ką pani wychowawczyni na akcję „Sprzątanie Świata”.

Po paru minutach dotarliśmy do stacji PKP, gdzie zbieraliśmy śmie-ci. Następnie wyszliśmy na Pańską Górę, w miejsce zwane widoków-ką, oglądaliśmy z tego miejsca pa-noramę Andrychowa i okolic. Wi-

Klasa IVC

W słoneczny, wrześniowy wtorek spotkaliśmy się na boisku szkolnym, aby wziąć udział w akcji ,,Sprząta-nie świata”. Nasz wychowawca, pan Piotr Szczepański, przyszedł na spotkanie w umówionym czasie.

Najpierw wyruszyliśmy do oczyszczalni ścieków. Po drodze nazbieraliśmy duuużoo… śmie-ci. Przed oczyszczalnią zrobiliśmy zdjęcie grupowe, które wyszło fan-tastycznie. Później rozmawialiśmy

dzieliśmy także tor rowerowy. Przy schodzeniu pani ogłosiła chwilę przerwy, odpoczywając zjedliśmy posiłek. Znalazłem obok korzenia ranną jaszczurkę. Cała klasa chciała ją ratować. Po chwili schodziliśmy w dół, w stronę Andrychowa, gdzie kupiliśmy lody.

Wycieczka bardzo mi się podoba-ła i chciałbym jeszcze raz w niej uczestniczyć.

o tym jaką rolę w ekosystemie pełni oczyszczalnia ścieków. Następnie poszliśmy na kamieniec. Tam od-poczywaliśmy i sprzątaliśmy brzegi Wieprzówki.

Chwilę później byliśmy już na działce Karoliny. Bawiliśmy się świetnie, a upieczone na ognisku kiełbaski okazały się bardzo pysz-ne. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Trzeba było wracać do domu.

To była świetna wycieczka!

Page 7: Nasz Świat Nr 84

Strona 7„Nasz Świat”gę powrotną. Powrót okazał się za-dziwiający, ponieważ zamiast scho-dzić w dół wychodziliśmy w górę. Wszyscy narzekali, aż nareszcie do-tarliśmy na górę zwaną Muńcuł. Po tym okropnym wejściu poszło nam

jak z górki. Gdy wchodziliśmy do autobusu, pani Magda powiedziała, że za ten nasz wysiłek postawi nam lody w Milówce. Spełniając pani obietnicę, zjedliśmy lody i wyru-szyliśmy w drogę powrotną.

Ogólnie wycieczka bardzo nam się podobała, jesteśmy zadowoleni również z siebie i bardzo chętnie ją kiedyś powtórzymy.

Klasa VI b

10 listopada 2011 r. w Naszej Szkole klasy IV - VI realizowały projekty „Od Niepodległości Pol-ski do Prezydencji w Unii Europej-skiej”.

Każda klasa rozpoczynała projekt od odśpiewania hymnu szkoły, a kończyła hymnem państwowym.

Projekty obejmowały:

- pogadanki w klasach na temat pa-triotyzmu i polskich symboli naro-dowych,

- wykonanie prac plastycznych, np.: logo prezydencji, godło, kotyliony UE, symbol polskiego przywódz-twa w UE – bączek (w czterech

Uroczystości Rocznicowe Święta Odzyskania przez Polskę Niepodległości.

wzorach: łowickim, opoczyńskim, kurpiowskim i kujawskim), który ma symbolizować Polskę jako „kraj z energią i gotowy do zmian”, sym-bol Polski walczącej itp.

- wykonanie (grupy) gazetki kla-sowej na temat „Wydarzenia histo-ryczne XX wieku związane z odzy-skaniem przez Polskę niepodległo-ści”:

1. koniec I wojny światowej

2. odzyskanie przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego w 1918 roku po 123 latach od roz-biorów

3. Bitwa Warszawska 1920 (nazy-

wana też cudem nad Wisłą)

4. wybuch II wojny światowej

5. zakończenie II wojny światowej

6. upadek komunizmu w 1989, czy-li koniec PRL

7. pierwsi trzej prezydenci III RP

8. przystąpienie Polski do UE

9. polska prezydencja w UE,

- omówienie przez grupy swoich prac („Wydarzenia historyczne XX wieku związane z odzyskaniem przez Polskę niepodległości”),

- odśpiewanie hymnu państwowe-go.

Page 8: Nasz Świat Nr 84

Strona 8 „Nasz Świat”

5 października w środę pojecha-liśmy z Panią Lidią Siwek na plener plastyczny do Ośrodka Wypoczyn-kowego „Czarny Groń”.

W plenerze wzięli udział: Wikto-ria Łabędzka, Ewelina Zając, Agata Cholewka, Aleksandra Byrska, We-ronika Adamczyk, Dominika Turek, Ksenia Ekiert, Urszula Mider, Maia Biel, Barbara Dusza, Joanna Kaw-czak, Jakub Bizoń, Jan Wawrzy-niak, Martyna Pawlus, Małgorzata Frączek, Paulina Bury, Patrycja Bury.

Gdy przybyliśmy na miejsce, za-opatrzeni w pędzle, palety i farby udaliśmy się w góry, by malować niezwykły krajobraz Beskidu Małe-go. Widoki były piękne, a cały pej-zaż przenieśliśmy na papier. Przy

PLENER PLASTYCZNY

okazji bawiliśmy się doskonale. Po przyjemnej, ale męczącej pracy, mogliśmy odetchnąć w Ośrodku Wypoczynkowym „Czarny Groń”. Tam czekały na nas wspaniałe atrakcje.

Następny dzień upłynął nam szybko. Byliśmy na stoku narciar-skim i znów malowaliśmy wspa-niałe jesienne widoki, rozległe przestrzenie, góry w cudownych kolorach, drzewa ubrane w barwne liście i srebrzyste górskie potoki wi-jące się wśród skał. W drodze po-wrotnej próbowaliśmy nasion buku tzw. bukowinę. Później wróciliśmy do domów.

Wyjazd był udany i niezapo-mniany.

Jan Wawrzyniak, 4c

Page 9: Nasz Świat Nr 84

Strona 9„Nasz Świat”

Nasze wakacje

Na wakacjach byłem nad mo-rzem w miejscowości Kąty Ryba-ckie.

Jest to wieś rybacka z portem morskim i przystanią. Znajdują się tam szerokie, piaszczyste plaże oraz rezerwat przyrody kormorana czar-nego. Tam się kąpałem, budowa-łem zamki z piasku, grałem w piłkę i wieczorami spacerowałem z rodzi-cami i kuzynem po plaży.

Zobaczyłem dużo pięknych rze-czy. Zwiedziłem Gdynię a w niej dwa statki, wojskowy okręt Błyska-wica i Dar Pomorza. Byłem też w Gdańsku na starówce i widziałem nowy stadion. Ponadto byłem w

Wakacje w tym roku miałem cie-kawe i urozmaicone. Nawet się nie spodziewałem, że będą aż takie. Za-raz po zakończeniu roku szkolnego dowiedziałem się, że przyjadą do nas znajomi z Danii.

Przyjechali - oczywiście - z dziećmi w wieku 17-tu,14-tu i 3 lat. Przywieźli prezenty. Ja dostałem klocki Lego, a moja siostra sukien-kę. Z chłopcami układałem z tych klocków model samochodu. Zwie-dzaliśmy także Andrychów. Wtedy pokazywałem im ciekawe miejsca. Najbardziej podobał im się Orlik i basen.

Kolejną wakacyjną przygodą był wspólny wyjazd na Węgry do Haj-duszoboszlo. Byliśmy tam 7 dni.

Główną atrakcją były dla mnie gokarty i aquapark , w którym znaj-dowało się mnóstwo zjeżdżali.

Wieczorami zwiedzaliśmy mia-sto, chodziliśmy po targu, gdzie można było kupić pamiątki. Wraca-jąc do Polski przejeżdżaliśmy przez, miejscowość, w której na każdym słupie były gniazda bocianie. Po-dziwiałem również pola pełne kwit-nących słoneczników. Szczęśliwi i zdrowi wróciliśmy do Andrycho-wa.

Po kilku dniach pojechałem z rodzicami i z siostrą do Tyszowiec. Szalałem tam na rowerze, grałem w piłkę z kolegami, chodziłem na plac zabaw. Mnóstwo czasu prze-bywałem na powietrzu. Swoje 10-te urodziny spędziłem w Tyszowcach u dziadków.

Żal było wracać do domu, ale pocieszałem się tym, że moi kole-dzy z Danii mieli tylko 5 tygodni wakacji i już dużo wcześniej poszli do szkoły. Długo będę wspominać ten wakacyjny czas.

Mikołaj Cisak, 4c

Malborku na zamku krzyżackim i we Fromborku, gdzie znajduje się grób Mikołaja Kopernika. Wraca-jąc, odwiedziłem także Ogrodzie-niec, gdzie byłem na średniowiecz-nym zamku. Tam dowiedziałem się, jak żyli ludzie w dawnych czasach. W Ogrodzieńcu również byłem na górze Birów, gdzie zobaczyłem średniowieczny gród drewniany i poznałem zwyczaje pradawnych lu-dzi.

Wakacje były bardzo fajne. Chciał-bym mieć tak udane również w przyszłym roku.

Jakub Grządziel, 4a

Page 10: Nasz Świat Nr 84

Red. nacz.: Piotr SzczepańskiRedaguje zespół uczniów SP 4Skład: mgr Piotr SzczepańskiDruk: SP 4 w Andrychowiee-mail: [email protected]

Szkoła Podstawowa nr 4im. Mikołaja Kopernika

w Andrychowieul. Włókniarzy 10 atelefon: 875 20 [email protected]

http://www.sp4an.internetdsl.pl

Nasz ŚwiatMagazyn dla uczniów

Głównym, a zarazem tytułowym bohaterem książki Carla Collodi jest Pinokio.

To niezwykły pajacyk wystru-gany z czarodziejskiego kawałka drewna przez stolarza imieniem Dżepetto.

Charakterystyczną cechą Pino-kia był długi, spiczasty nos, który wydłużał się, kiedy bohater kłamał. Dżepetto wyrzeźbił również Pajaco-wi oczy, roześmiane usta i włosy. Pomimo iż twórca Pinokia był ubogi, wykonał swojemu synowi ubranko z papieru w kwiatki, trze-wiczki z kory drzewnej i czapeczkę z ośródki chle-ba. Drewniany chłopiec był bardzo zadowolony z tego odzienia.

Pinokio nie należał do grzecznych dzieci. Nie lu-bił pracy, cenił sobie wy-godne życie. Był lekko-myślny, nierozsądny a tak-że łatwowierny. Nie słuchał rad Dżepetta i świerszcza, przez co został napadnięty przez zbójców. Sprzedał też elementarz, otrzymany od Dżepetta tylko po to, aby pójść do teatru marionetek. Pinokio był leniwy, często kłamał, nie chciał

się uczyć. Łatwo ulegał wpływom złych ludzi np. podstępnej parze opryszków – Kotu i Lisowi. Przez to wpadał w coraz to nowe kłopoty i trafił do więzienia, musiał pilno-wać kurnika jako pies łańcuchowy, wpadł w przepaść. W trakcie tych różnych przy-

gód pomoc okazywała mu Wróżka o błękitnych włosach.

Warto wspomnieć, że Pinokio posiadał też zalety. Nie opuścił ko-legi, który został ranny podczas bi-twy. Płakał kiedy dowiedział się o

śmierci Wróżki. Był więc wrażliwą istotą. Po licznych przygodach, ta-kich jak wizyta w Krainie Zabawek, przebywanie w raju próżniaków, a także zamiana w osła, Pinokio zo-stał połknięty przez rekina. W jego wnetrzu odnalazł swojego ojca. Ostatecznie drewnianemu chłopcu i jego przybranemu tacie udało się wydostać na zewnątrz.

W trakcie kolejnych miesięcy Pinokio zmienił się. Za-czął pracować, pomagał swojemu ojcu. Pozbył się złych wad, stał się po-słuszny i pracowity. W nagrodę Wróżka zmieniła go w prawdziwego chłop-ca o kasztanowych wło-sach, błękitnych oczach i z uśmiechniętą, rumianą twarzą.

Moim zdaniem Pinokio to bardzo ciekawa osoba. W trakcie trwania powie-ści przechodzi przemianę – z samolubnego pajaca zmienia się w pracowite-go i uczciwego chłopca. Uważam więc, że bohater książki to pozytywna po-

stać. Pomimo wielu trudności osta-tecznie potrafił się zmienić.

Wydaje mi się, że każdy młody człowiek, który zbyt łatwo poddaje się lenistwu i ulega złym wpływom, może brać z Niego przykład.

Aleksandra Żydek, klasa 4a

opis pinokia