polska 1989-2014. zarys dziejów politycznych

37

Upload: silvana-gomez

Post on 06-Apr-2016

223 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Antoni Dudek

TRANSCRIPT

Page 1: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych
Page 2: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych
Page 3: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Polska 1989-2012. Zarys dziejów politycznych

Antoni Dudek

1. Od dyktatury do stabilizacji systemu demokratycznego (1989-1993)

Pat jaki powstał w relacjach między rządzącą Polską ekipą gen. Wojciecha Jaruzelskiego,

a znaczącą częścią społeczeństwa wciąż sympatyzującą ze zdelegalizowaną „Solidarnością”,

został stopniowo przełamany dopiero w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. Przyczyniło się do

tego zarówno narastające rozczarowanie Polaków brakiem odczuwalnych efektów reform

gospodarczych, zapowiadanych przez gen. Jaruzelskiego po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r.

stanu wojennego, jak i zmiana sytuacji międzynarodowej, po dojściu do władzy w ZSRR w 1985 r.

Michaiła Gorbaczowa1. Już w trakcie spotkania przywódców państw bloku radzieckiego w

Warszawie, 26 kwietnia 1985 r., podczas którego podpisano protokół o przedłużeniu istnienia

Układu Warszawskiego, Gorbaczow mówił, że “każda z bratnich partii samodzielnie określa

swoją politykę i jest za nią odpowiedzialna przed swoim narodem”2. Był to bardzo subtelny,

ale równocześnie czytelny sygnał, że Moskwa zamierza zwiększyć zakres autonomii jakim

dysponują kraje satelickie.

Kierownictwo Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) reagowało na zmiany w

ZSRR ostrożnie, długo nie wierząc w trwałość proklamowanego przez Gorbaczowa nowego

kursu. Jednak niekorzystna dla władz ewolucja nastrojów społecznych w Polsce od końca 1985

r.3 sprawiła, że stopniowo w umysłach części współpracowników gen. Wojciecha

Jaruzelskiego, zaczął się krystalizować scenariusz głębokiej zmiany systemu politycznego i

gospodarczego, jako jedynego sposobu na uniknięcie nadciągającego wybuchu

niezadowolenia społecznego. Przyspieszenie nastąpiło jednak dopiero w drugiej połowie 1988

r., po dwóch falach strajków (w maju i sierpniu), w trakcie których pojawiły się żądania

ponownej legalizacji NSZZ „Solidarność”4. Pod koniec sierpnia 1988 r. minister spraw

wewnętrznych gen. Czesław Kiszczak spotkał się po raz pierwszy od czasu stanu wojennego z

1 Szerzej zob. A. Dudek, „Reglamentowana rewolucja. Rozkład dyktatury komunistycznej w Polsce 1989-1990”,

Arcana, Kraków 2004; P. Kowal, „Koniec systemu władzy. Polityka ekipy gen. Wojciecha Jaruzelskiego w

latach 1986-1989”, ISP PAN – IPN – Trio, Warszawa 2012. 2 Archiwum Akt Nowych, Zespół Komitetu Centralnego PZPR [AAN, KC PZPR], sygn. V/264, “Notatka

informacyjna o spotkaniu przywódców partii i państw-stron Układu Warszawskiego w Warszawie (26.04.1985

r.)” z 29 kwietnia 1985 r., s. 12. 3 Na ten temat zob. „Społeczeństwo i władza lat osiemdziesiątych w badaniach CBOS”, CBOS, Warszawa 1994. 4 T.Tabako, „Strajk '88”, Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA, Warszawa 1992.

Page 4: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Lechem Wałęsą, co zapoczątkowało trwające przez kilka miesięcy negocjacje dotyczące

rozmów przy okrągłym stole. Przy dużej pomocy przedstawicieli Kościoła katolickiego trudne

negocjacje przygotowawcze zakończyły się sukcesem i 6 lutego 1989 r. w pałacu, który w kilka

lat później miał się stać siedzibą prezydenta Rzeczpospolitej, rozpoczęły się trwające blisko

dwa miesiące rozmowy przy okrągłym stole5.

Najistotniejsze znaczenie przy okrągłym stole miała reforma systemu politycznego Polski.

Lech Wałęsa i jego współpracownicy, reprezentujący najsilniejszy, a zarazem umiarkowany

odłam opozycji, zgodzili się na ustanowienie urzędu prezydenta PRL wyposażonego w szerokie

kompetencje oraz zagwarantowanie dla przedstawicieli PZPR i jej sojuszników 65 proc.

mandatów w przyszłym Sejmie (o pozostałe 35 proc. miała się toczyć demokratyczna rywalizacja).

W zamian za to władze zgodziły się na legalizację NSZZ „Solidarność” oraz wolne wybory do

mającej powstać drugiej izby parlamentu (Senatu) 6. Zmiany ustrojowe wynegocjowane przy

okrągłym stole (najważniejsze decyzje ustrojowe podjęto w wąskim gronie w ośrodku MSW w

podwarszawskiej Magdalence), stały się podstawą do nowelizacji konstytucji PRL dokonanej

przez Sejm 7 kwietnia 1989 r.7 Dla kierownictwa PZPR to prezydent, wybierany przez Sejm i Senat

połączone w Zgromadzenie Narodowe, miał być najważniejszym gwarantem zachowania

wpływów w państwie przez obóz komunistyczny. Nie ukrywano też, że kandydatem koalicji na

stanowisko szefa państwa będzie gen. Wojciech Jaruzelski.

Kampania przed wyborami, których pierwsza tura odbyła się 4 czerwca 1989 r. okazała

się ogromnym sukcesem zalegalizowanej „Solidarności”. Dzięki ordynacji większościowej jej

kandydaci zdobyli w sumie, w dwóch turach, 99 na 100 miejsc w Senacie oraz wszystkie możliwe

do uzyskania mandaty w Sejmie (35 proc.). Frekwencja w pierwszej turze wyborów wyniosła

62,32 proc., w drugiej zaś zaledwie 25,1%8. Po wyborach okazało się, że kierownictwo PZPR ma

problemy z utrzymaniem dyscypliny w szeregach partii sojuszniczych (Zjednoczone Stronnictwo

Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne), których część posłów odmówiła poparcia kandydatury

gen. Jaruzelskiego na prezydenta. Ostatecznie po długotrwałych zabiegach, 19 lipca 1989 r.

Zgromadzenie Narodowe wybrało Jaruzelskiego na prezydenta. Jednak fakt, że nastąpiło to

większością zaledwie jednego głosu, a także fakt, że jego wybór w praktyce umożliwili niektórzy

5 J. Skórzyński, „Rewolucja Okrągłego Stołu”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2009. 6 K. Trembicka, „Okrągły Stół w Polsce. Studium o porozumieniu politycznym”, Wydawnictwo UMCS, Lublin

2003. 7 P. Sarnecki, „Ustrój polityczny Polski po wejściu w życie ustawy konstytucyjnej z 7 kwietnia 1989 r.” [w:]

„Przegląd Sejmowy”, 2009, nr 3(92), s. 11-26. 8 P. Codogni, „Wybory czerwcowe 1989 roku. U progu przemiany ustrojowej”, IPN, Warszawa 2012.

Page 5: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

parlamentarzyści „Solidarności” znacząco osłabił pozycję generała-prezydenta. W

doprowadzeniu do wyboru Jaruzelskiego na prezydenta istotną rolę odegrało poparcie USA dla

jego kandydatury. W Waszyngtonie obawiano się, że odsunięcie Jaruzelskiego może doprowadzić

do załamania procesu demokratyzacji w Polsce, a to z kolei mogłaby doprowadzić nawet do

upadku Gorbaczowa9.

Duża część społeczeństwa, zwłaszcza ta popierająca „Solidarność”, nie kryła

niezadowolenia z wyboru gen. W. Jaruzelskiego na prezydenta. Od początku 1989 r. narastał też

ferment społeczny związany z pogarszaniem się sytuacji gospodarczej i nasilającą się inflacją. Jego

przejawem były dwie fale strajków, które apogeum osiągnęły w marcu i lipcu, a także w

demonstracje uliczne radykalizującej się młodzieży (najostrzejsze miały miejsce w maju w

Krakowie)10. Zdawał sobie z tego sprawę Lech Wałęsa, którego od dłuższego czasu radykalna

część opozycji ostro atakowała za nadmierne ustępstwa wobec komunistów. Dlatego kiedy na

początku sierpnia 1989 r. prezydent Jaruzelski powierzył misję tworzenia nowego rządu gen.

Kiszczakowi, przywódca „Solidarności” zaproponował władzom ZSL i SD zawarcie koalicji

rządowej. Przekreśliło to misję Kiszczaka i definitywnie wytrąciło inicjatywę z rąk kierownictwa

PZPR, na którego czele po ustąpieniu Jaruzelskiego stanął Mieczysław F. Rakowski. Wobec

postawy władz ZSL i SD, które odpowiedziały pozytywnie na propozycję Wałęsy, gen. Jaruzelski

zmuszony był powierzyć misję tworzenia rządu kandydatowi wskazanemu przez lidera

„Solidarności”. Został nim wieloletni doradca Wałęsy Tadeusz Mazowiecki. Jego rząd, utworzony

we wrześniu 1989 r., w połowie tworzyli przedstawiciele „Solidarności”, w połowie zaś

reprezentanci ZSL, SD i PZPR. Ta ostatnia partia nie była formalnie członkiem koalicji, ale z racji

roli jaką odgrywała dotąd w systemie politycznym (zwłaszcza w zakresie kontroli nad resortami

siłowymi), T. Mazowiecki uznał, że jej ministrowie muszą być obecni w jego rządzie11.

29 grudnia 1989 r. Sejm dokonał nowelizacji konstytucji PRL. Zmieniono nazwę państwa,

powracając do tradycyjnej formy Rzeczpospolita Polska. Z konstytucji znikł ideologiczny wstęp, a

miejsce artykułu o przewodniej roli PZPR, rozwiązanej ostatecznie w styczniu 1990 r., zajął ustęp

mówiący o swobodzie tworzenia partii politycznych. Usunięto także artykuły wspominające o

9 Zob. „Ku zwycięstwu >Solidarności<. Korespondencja ambasady USA w Warszawa z Departamentem Stanu

(styczeń – wrzesień 1989)”, opr. G. Domber i in., ISP PAN, Warszawa 2006; „Zmierzch dyktatury. Polska lat

1986-1989 w świetle dokumentów”, t. II (czerwiec-grudzień 1989), opr. A. Dudek, IPN, Warszawa 2010, s. 21-

23. 10 R. Kasprzycki, „Opozycja polityczna w Krakowie w latach 1988-1989”, Księgarnia Akademicka, Kraków

2003, s. 115-123. 11 A. Friszke, „Rok 1989. Polska droga do wolności”, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2009, s. 175-193.

Page 6: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

socjalizmie i gospodarce planowej12. Jednak zmiany te, w kontekście trwającej od października

jesieni narodów13, szybko przestały być uważane za wystarczająco radykalne zerwanie z

rzeczywistością realnego socjalizmu. Rzeczywistością, której ocena stała się w następnych latach

tematem wielu publicznych dyskusji. Obrońcy PRL podnosili w nich argumenty o skutecznej

odbudowie kraju ze zniszczeń wojennych, o ustanowieniu stabilnych granic oraz systemu opieki

społecznej gwarantującego m.in. pełne zatrudnienie. Wskazywano też na znaczące dokonania

polskiej kultury i nauki w powojennym półwieczu. Z kolei krytycy przypominali o ujemnym

bilansie tego okresu dla rozwoju cywilizacyjnego Polski, wskazując, że w 1989 r. Polska była

znacznie biedniejsza od takich krajów jak Grecja czy Hiszpania, w których w okresie

międzywojennym dochód narodowy był niższy niż w Polsce. Podnosili też sprawę braku

suwerenności państwowej, wysokich kosztów społecznych i ekologicznych forsownej

industrializacji, a także ofiar różnego rodzaju represji stosowanych wobec osób

przeciwstawiających się dyktaturze14.

Utworzenie gabinetu Tadeusza Mazowieckiego zapoczątkowało okres przejściowy

między PRL a III Rzeczpospolitą trwający do czasu przeprowadzenia pierwszych wolnych

wyborów parlamentarnych w październiku 1991 r. Wiosną 1990 r. Sejm uchwalił pakiet ustaw,

które umożliwiły zastąpienie Służby Bezpieczeństwa przez Urząd Ochrony Państwa. W oparciu o

nowe przepisy przyjęcie pracowników SB do UOP miało nastąpić po przeprowadzeniu

indywidualnej weryfikacji. Przystąpiło do niej 14 z 22,5 tysięcy funkcjonariuszy SB; pozostali

zrezygnowali, bądź też – w przypadku przekroczenia 55 roku życia – zostali automatycznie

przeniesieni na emeryturę. Pozytywnie zweryfikowano ponad 10 tys. z nich i stali się oni

podstawową bazą kadrową UOP, którego pierwszym szefem mianowano redaktora katolickiego

„Tygodnika Powszechnego” Krzysztofa Kozłowskiego15. Spora część funkcjonariuszy SB dla

których zabrakło miejsca w znacznie mniejszym liczebnie UOP trafiła do Policji, gdzie wielu z nich

objęło stanowiska kierownicze.

Nieco wcześniej, w marcu 1990 r., uchwalono ustawę wprowadzającą samorząd na

szczeblu gminy, co stanowiło największe dokonanie rządu Mazowieckiego w zakresie budowy

12 J. Ciemniewski, „Nowela konstytucyjna z 29 grudnia 1989 r.” [w:] „Przegląd Sejmowy”, 2009, nr 3(92), s. 27-

46. 13 A. Burakowski, A. Gubrynowicz, P. Ukielski, „1989 – Jesień Narodów”, Trio, Warszawa 2009. 14 A. Dudek, „Historia i polityka w Polsce po 1989 roku” [w:] „Historycy i politycy. Polityka pamięci w III RP”,

red. P. Skibiński, T. Wiścicki, M. Wysocki, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2011, s. 41-47. 15 W.Bereś, K.Burnetko, „Gliniarz z Tygodnika. Rozmowy z byłym ministrem spraw wewnętrznych Krzysztofem

Kozłowskim”, Warszawa 1991, s. 41; M.Henzler, „Prześwietlanie SB”, „Polityka” z 18 sierpnia 1990 r.

Page 7: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

porządku demokratycznego. Pierwsze całkowicie demokratyczne wybory samorządowe odbyły

się w maju 1990 r. Wobec słabości znajdującego się w zalążkowej postaci systemu partyjnego,

największą liczbę mandatów radnych zdobyli w nich kandydaci komitetów obywatelskich

„Solidarność” oraz niezrzeszeni. Bardzo niska, bo wynosząca zaledwie 42,27 proc., była

frekwencja wyborcza, co stało się jedną z najbardziej trwałych cech polskiej demokracji, a

zarazem jednym ze źródeł jej słabości16.

W tym czasie najistotniejszym procesem określającym tożsamość nowej polskiej

państwowości stała się radykalna transformacja centralnie sterowanej gospodarki.

Symbolizował ją plan wicepremiera i ministra finansów Leszka Balcerowicza, którego

podstawowe założenia ogłoszono w październiku 1989 r. Przewidywał trzy podstawowe kierunki

działania: 1) reformę finansów państwa i odzyskanie równowagi budżetowej; 2) wprowadzenie

mechanizmów rynkowych; 3) zmianę struktury własnościowej gospodarki.

Pierwszy z wymienionych celów zamierzano osiągnąć przede wszystkim poprzez

zniesienie automatycznych podwyżek płac i gwałtowne zahamowanie ich wzrostu. Ponadto

program przewidywał ograniczenie kredytów preferencyjnych oraz redukcję różnego rodzaju

dotacji, a także zniesienie większości ulg podatkowych. Te z cen, które miały pozostać pod

kontrolą rządu, zostały radykalnie podniesione (nawet o 400 proc.). W dalszej perspektywie

zamierzano przystąpić do reformy systemu fiskalnego i wprowadzić trzy podatki: dochodowy od

osób prawnych, od dochodów osobistych oraz VAT17.

Mechanizmy rynkowe w gospodarce miały zadziałać dzięki uwolnieniu większości cen,

urealnieniu oprocentowania kredytów oraz wprowadzeniu wewnętrznej wymienialności

złotówki. W dalszej kolejności zamierzano doprowadzić do jej zewnętrznej wymienialności, a

także do demonopolizacji i dekoncentracji gospodarki, zorganizowania rynku papierów

wartościowych, reformy systemu ubezpieczeń społecznych i sfery budżetowej. Natomiast

zmianę struktury własnościowej gospodarki umożliwić miała szeroka prywatyzacja, a także

wyodrębnienie mienia komunalnego oraz zniesienie ograniczeń w obrocie ziemią, budynkami i

mieszkaniami18.

Istotnym elementem reform stało się też utworzenie w kwietniu 1991 r. Giełdy Papierów

Wartościowych w Warszawie. Symboliczna była też pierwsza siedziba warszawskiej giełdy,

16 A. Piasecki, „Wybory w Polsce 1989-2011”, Arcana, Kraków 2012, s. 30-31; M. Cześnik, „Partycypacja

wyborcza w Polsce. Perspektywa porównawcza”, WN Scholar, Warszawa 2007. 17 „Polityka gospodarcza okresu transformacji”, red. M.Dąbrowski, PWN, Warszawa 1995, s. 11-13. 18 L.Balcerowicz, „800 dni. Szok kontrolowany”, POW „BGW”, Warszawa 1992, s. 36-55.

Page 8: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

którą ulokowano w gmachu Komitetu Centralnego PZPR19. Początkowo sesje giełdowe

odbywały się tylko raz w tygodniu, a notowano na nich akcje jedynie pięciu spółek. W 1991 r.

kapitalizacja wszystkich spółek notowanych na giełdzie wynosiła 161 milionów złotych. Na

pierwszą wielką hossę warszawski parkiet czekał do 1993 r., a zakończyło ją spektakularne

załamanie rynku w roku następnym. Jednak nie wystraszyło to kolejnych inwestorów,

szukających zysków na giełdzie. Poczynając od października 1994 r. sesje odbywały się już

przez pięć dni w tygodniu. W połowie 2012 r. na GPW notowanych było 435 spółek, których

łączna kapitalizacja wynosiła ponad 449 miliardów złotych20.

Radykalnym reformom gospodarczym, które tylko w 1990 r. spowodowały spadek

dochodów realnych Polaków średnio o ponad 20 proc., towarzyszyła stopniowa reorientacja

polityki zagranicznej. Punktem wyjścia stała się przebudowa relacji z ZSRR i innymi krajami

bloku radzieckiego, w których do końca 1989 r. załamały się reżimy komunistyczne. Dla Polski

i całej Europy najważniejszy okazał się upadek muru berlińskiego w listopadzie 1989 r., co

zapoczątkowało proces zjednoczenia obu państw niemieckich. Decyzję o skoordynowaniu

działań w sprawie zjednoczenia Niemiec podjęto na konferencji ministrów spraw

zagranicznych państw NATO i Układu Warszawskiego w Ottawie, w lutym 1990 r. Przyjęto tam

formułę rokowań „2+4” tj.: NRD, RFN + USA, ZSRR, Wielka Brytania, Francja. Rozpoczęta w

marcu 1990 w Berlinie „Konferencja 2+4” odbyła się w pięciu turach. Na jednej z nich

(paryskiej), obecny był - podczas omawiania sprawy uznania przez Niemcy granicy na Odrze i

Nysie Łużyckiej - polski minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski. Podjęto wówczas

decyzję o konieczności zawarcia polsko-niemieckiego traktatu granicznego, co nastąpiło 14

listopada 1990 r. „Konferencja 2+4” zakończyła się 12 września 1990 r. podpisaniem Układu o

ostatecznym uregulowaniu sprawy Niemiec. Na mocy tego układu zjednoczone Niemcy, w

skład których weszły terytoria: RFN, NRD i Berlina Zachodniego, uzyskały pełną suwerenność i

stały się członkiem NATO. Równolegle z „Konferencją 2+4” obydwa państwa niemieckie

prowadziły negocjacje dotyczące wewnętrznych aspektów zjednoczenia. 3 października 1990

19 PZPR rozwiązała się w styczniu 1990 r., a w oparciu o część jej majątku i struktur organizacyjnych powstała

Socjaldemokracja Rzeczpospolitej Polskiej (SdRP). Ugrupowanie to, kierowane przez Aleksandra

Kwaśniewskiego i Leszka Millera, od 1991 r. brało udział w wyborach w koalicji z szeregiem mniejszych

organizacji lewicowych jako Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD). Ostatecznie w 1999 r. SdRP zmieniła nazwę

na SLD, wchłaniając przy okazji część dotychczasowych organizacji sojuszniczych. Zob. A. Materska-Sosnowska,

„Socjaldemokracja Rzeczpospolitej Polskiej – dostosowanie syndykatu władzy do zasad demokracji

parlamentarnej”, DW Elipsa, Warszawa 2006; Ł. Tomczak, „Polskie partie socjaldemokratyczne w latach 1990-

1997”, Wydawnictwo Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2003. 20 Dane ze strony internetowej GPW: http://www.gpw.pl/analizy_i_statystyki [dostęp 27.06.2012].

Page 9: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

r. nastąpiło oficjalne zjednoczenie Niemiec, poprzez przystąpienie NRD podzielonej na pięć

krajów związkowych do Republiki Federalnej Niemiec21.

Rząd zjednoczonych Niemiec wyraził zgodę na stacjonowanie do końca 1994 r. wojsk

sowieckich na obszarze byłej NRD, ale od 1990 r. były one systematycznie wycofywane m.in.

przez terytorium Polski. Tymczasem sprawa obecności liczącego ok. 60 tysięcy żołnierzy

kontyngentu wojsk radzieckich w Polsce, została podjęta przez rząd Mazowieckiego dopiero

jesienią 1990 r. Negocjacje z Moskwą na temat wyprowadzenia jej wojsk zakończyły się po

ponad roku, a zawarte wówczas porozumienie przewidywało, że ostatni żołnierze radzieccy

opuszczą terytorium Rzeczpospolitej do końca 1993 r. Przed zakończeniem rozmów w tej

sprawie rozwiązano w Pradze 1 lipca 1991 r. Układ Warszawski, zaś dwa dni wcześniej w

Budapeszcie, podpisano porozumienie o rozwiązaniu RWPG, odrzucając zarazem propozycje

ZSRR zmierzające do powołania nowej organizacji gospodarczej. W sierpniu 1991 r., po upadku

tzw. puczu moskiewskiego, zorganizowanego przez grupę komunistycznych dogmatyków z

wiceprezydentem ZSRR Giennadijem Janajewem na czele, proces rozpadu Związku Radzieckiego

wszedł w ostatnią fazę i zakończył się w grudniu 1991 r., gdy na gruzach komunistycznego

imperium wyrosło piętnaście nowych państw, z których cztery stały się nowymi sąsiadami Polski

(Rosja, Litwa, Białoruś i Ukraina). Polska z zadowoleniem przyjęła rozpad ZSRR, czego przejawem

był fakt, iż była pierwszym państwem na świecie, które uznało niepodległość Ukrainy22.

Z likwidacją ZSRR zbiegł się w czasie koniec okresu przejściowego na polskiej scenie

politycznej, symbolizowany przez dwuwładzę Mazowieckiego i Jaruzelskiego oraz Sejm

kontraktowy. Kiedy w kwietniu 1990 r. Lech Wałęsa zgłosił oficjalnie swoją kandydaturę na

prezydenta, wielu Polaków dostrzegło w tym logiczne zakończenie procesu przemian

ustrojowych rozpoczętych rok wcześniej. Jednak premier Mazowiecki i jego polityczne

zaplecze zareagowało na ten pomysł krytycznie, oceniając, że Wałęsa nie ma wystarczających

kompetencji, by zostać głową państwa. Na tym tle doszło do ostrego konfliktu w obozie

solidarnościowym, który Wałęsa nazwał „wojną na górze”23. Jego konsekwencją było m.in.

powstanie Porozumienia Centrum – jednej z największych partii postsolidarnościowych,

21 A. Hajnicz, „Z sobą czy przeciw sobie. Polska-Niemcy 1989-1992”, Presspublica, Warszawa 1996, s. 82-93. 22 Zob. J. Strzelczyk, „Ucieczka ze wschodu. Rosja w polskiej polityce 1989-1993”, Rytm, Warszawa 2002; A.

Dudek, „Pożegnanie z Wielkim Bratem. Ostatni rok w dziejach stosunków polsko-radzieckich” [w:] „Od

Piłsudskiego do Wałęsy. Studia z dziejów Polski w XX wieku”, red. K. Persak i in., IPN i ISP PAN, Warszawa

2008, s. 491-506. 23 I. Pańków, „Podziały w obozie solidarnościowym. Pluralizm polityczny a polityczna tożsamość”, ISP PAN,

Warszawa 1998.

Page 10: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

założonej przez Jarosława Kaczyńskiego, która w tym czasie grupowała zwolenników

prezydentury Wałęsy i krytykowała rząd Mazowieckiego za brak dekomunizacji państwa.

Rozstrzygnięcie sporu między Wałęsą a Mazowieckim dokonało się poprzez ich start w

wyborach prezydenckich, które jednak miały się odbyć na innych zasadach niż rok wcześniej.

We wrześniu 1990 r. znowelizowano konstytucję, wprowadzając do ustroju RP zasadę

wyborów prezydenta w głosowaniu powszechnym24. W ten sposób, do budowanego w Polsce

parlamentarno-gabinetowego systemu rządów, wprowadzono urząd prezydenta

pochodzącego z wyborów powszechnych, co zaowocowało licznymi konfliktami między

kolejnymi prezydentami i premierami25.

Zwycięstwo w pierwszych w historii Polski powszechnych wyborach prezydenckich w

grudniu 1990 r. odniósł Lech Wałęsa, pokonując w drugiej turze Stanisława Tymińskiego (74,3

do 25,7 proc.) - nieznanego szerzej biznesmena, który przyjechał do Polski po wieloletnim

pobycie w Kanadzie na kilka miesięcy przed wyborami. Wielkim przegranym okazał się premier

Mazowiecki, który zajął dopiero trzecie miejsce26. Po ogłoszeniu wyników pierwszej tury

Mazowiecki podał się do dymisji, a nowym premierem Wałęsa uczynił Jana Krzysztofa

Bieleckiego – polityka należącego do środowiska tzw. gdańskich liberałów, którzy w 1990 r.

utworzyli Kongres Liberalno-Demokratyczny (m.in. Donald Tusk i Janusz Lewandowski).

Tadeusz Mazowiecki stanął natomiast na czele Unii Demokratycznej, która obok działaczy jego

komitetów wyborczych, skupiła też członków utworzonego latem 1990 r. Ruchu

Obywatelskiego - Akcja Demokratyczna27.

Rząd Bieleckiego uzyskał wymaganą większość w Sejmie kontraktowym, ale w

rzeczywistości był gabinetem opierającym się o posiadającego w pełni demokratyczną

legitymację nowego prezydenta RP. Początkowo miał istnieć jedynie do planowanych na

wiosnę 1991 r. wyborów parlamentarnych, ale ich przeprowadzenie opóźniło się z powodu

konfliktu między L. Wałęsą, a większością Sejmu kontraktowego w sprawie kształtu nowej

ordynacji wyborczej28. Zakończyły się one przyjęciem modelu proporcjonalnego, nie

24 R. Chruściak, „System wyborczy i wybory w Polsce 1989-1998. Parlamentarne spory i dyskusje”, DW Elipsa, Warszawa 1999, s. 46-53. 25 J. Rokita, „Batalia o rząd” [w:] „O naprawę Rzeczypospolitej”, red. A . Nielicki, Wyd. Platan, Kraków 1998,

s. 145-148. 26 „Bitwa o Belweder”, red. M. Grabowska, I. Krzemiński, Wydawnictwo Myśl, Warszawa 1991; „Dlaczego tak

głosowano. Wybory prezydenckie '90”, red. S.Gebethner i K.Jasiewicz, Warszawa 1993; 27 K. Chimiak, „Polityka czasu przełomu. Ruch Obywatelski – Akcja Demokratyczna”, Fundacja Lorga, Płock

2010. 28 M. Chmaj, „Sejm >kontraktowy< w transformacji systemu politycznego Rzeczypospolitej Polskiej”,

Wydawnictwo UMCS, Lublin 1996, s. 134-147.

Page 11: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

przewidującego żadnych progów wyborczych. Pierwsze w Polsce po II wojnie światowej wolne

wybory parlamentarne, zamykające okres przejściowy między epoką PRL a III Rzeczpospolitą,

odbyły się 27 października 1991 roku. Wybory te nie wyłoniły jednak wyraźnego zwycięzcy,

bowiem najsilniejsze ugrupowanie – Unia Demokratyczna – uzyskało zaledwie 12,3 proc.

głosów, co przełożyło się na 62 mandaty w liczącym 460 miejsc w Sejmie. Tuż za UD uplasował

się postkomunistyczny Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskując 12 proc. głosów i 62 mandaty.

W Sejmie znaleźli się przedstawiciele aż 24 ugrupowań, przy czym czternaście komitetów

wyborczych wprowadziło do Sejmu mniej niż dziesięciu posłów. Frekwencja wyniosła zaledwie

43,2 proc, co stanowiło niewątpliwą porażkę młodego systemu demokratycznego oraz całej klasy

politycznej i wynikało m.in. z pogarszania się sytuacji gospodarczej, której konsekwencją był

dalszy wzrost bezrobocia oraz spadek dochodów realnych29.

Utworzony w grudniu 1991 r., oparty na wielopartyjnej koalicji prawicowy rząd Jana

Olszewskiego, nie był w stanie uzyskać trwałej większości w parlamencie. Opierając się na

Porozumieniu Centrum oraz istniejącym od 1989 r. ortodoksyjnie katolickim Zjednoczeniu

Chrześcijańsko-Narodowym, premier Olszewski prowadził przez dłuższy czas negocjacje z tzw.

małą koalicją (obejmującą m.in. UD i KLD), a z drugiej strony z Konfederacją Polski Niepodległej

na temat ich wejścia do rządu. Zakończyły się one jednak fiaskiem, ponieważ Olszewski nie

wierzył, że w zatomizowanym Sejmie I kadencji znajdzie się alternatywa dla jego gabinetu.

Tymczasem jego rząd szybko znalazł się w konflikcie z prezydentem L. Wałęsą dotyczącym

stosunków z Rosją i kontroli nad armią30. Najostrzejszy charakter miał jednak spór związany z

lustracją, którą rząd Olszewskiego traktował jako wstęp do dekomunizacji państwa. Lustracja

miała polegać na ujawnieniu faktu współpracy z komunistycznymi służbami specjalnymi osób

publicznych i zmuszenia ich tą drogą do odejścia z polityki, administracji państwowej czy też

sądownictwa. Przeciwnicy lustracji uważali, że będzie to forma „polowania na czarownice”,

natomiast zwolennicy byli zdania, że jest to jeden z podstawowych warunków oczyszczenia życia

publicznego. Jednak w Sejmie wybranym w 1991 r., ci ostatni znaleźli się w wyraźnej mniejszości.

Dlatego też w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. Sejm, na wezwanie prezydenta, uchwalił wniosek o

wotum nieufności wobec gabinetu Olszewskiego, którego minister spraw wewnętrznych Antoni

Macierewicz próbował wcześniej wykonać uchwałę lustracyjną Sejmu. Sposób odwołania rządu

29 J. Raciborski, „Polskie wybory. Zachowania wyborcze społeczeństwa polskiego 1989-1995”, WN „Scholar”,

Warszawa 1997, s. 41-43. 30 S. Patyra, „Rząd Jana Olszewskiego (23 XII 1991 – 5 VI 1992)” [w:] ”Gabinety koalicyjne w Polsce 1989-

1996”, Wydawncitwo UMCS, Lublin 1998, s. 84-90.

Page 12: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Olszewskiego, a także towarzyszące mu gwałtowne oskarżenia (m.in. o próbę przeprowadzenia

przy okazji lustracji zamachu stanu), na długie lata pogorszyły atmosferę polityczną w Polsce31.

Przez ponad miesiąc kolejny rząd próbował stworzyć powołany na premiera lider

Polskiego Stronnictwa Ludowego32 Waldemar Pawlak. Ostatecznie na czele nowego gabinetu

stanęła w lipcu 1992 r. Hanna Suchocka z UD. W jej rządzie - tworzonym przed koalicję siedmiu

partii - najwięcej resortów objęli reprezentanci UD i Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.

W okresie istnienia rządu Suchockiej nastąpiło apogeum ruchu strajkowego w dotychczasowej

historii III Rzeczypospolitej, co wiązało się z fatalną kondycją sporej części przedsiębiorstw, wciąż

pozostających własnością publiczną, jak i kolejnymi cięciami dokonywanymi z uwagi na zły stan

budżetu państwa w wydatkach socjalnych. W 1990 r. strajkowało jedynie 115,7 tys. osób, w 1991

r. już 221,5 tys., a w 1992 r. liczba ta skoczyła do 752,5 tys. Wskaźniki ekonomiczne z 1993 r.

zwiastowały koniec recesji, ale trzeba było jeszcze przynajmniej roku, aby większość obywateli

odczuła bodaj minimalną poprawę położenia materialnego. W 1993 r. produkt krajowy brutto

wzrósł co prawda o 4 proc., co postawiło nasz kraj w gronie najszybciej rozwijających się krajów

Europy, ale równocześnie był on aż o 14 proc. niższy niż w 1989 r. W dalszym ciągu rósł udział

sektora prywatnego w gospodarce, w którym w 1992 r., po raz pierwszy w okresie powojennym,

wytworzono ponad połowę polskiego produktu narodowego. Spadała też inflacja, chociaż tempo

jej obniżania pozostawiało wiele do życzenia. Mimo przełamania recesji w dalszym ciągu rosło

też bezrobocie. W końcu 1992 r. liczba bezrobotnych sięgnęła 2509,3 tys. (14,3 proc.), a w rok

później 2889,6 tys. (16,4 proc.)33.

Niezadowolenie środowisk lewicowych i liberalnych wywołała decyzja rządu Suchockiej

o podpisaniu konkordatu w lipcu 1993 r. Najwięcej kontrowersji wzbudził sposób rozwiązania w

konkordacie trzech spraw: cywilnych skutków małżeństwa kanonicznego, zarządu nad

cmentarzami oraz dotowania szkolnictwa katolickiego. Po zwycięstwie wyborczym we wrześniu

1993 r. SLD zablokował ratyfikację konkordatu na kilka lat, uzasadniając to m.in. koniecznością

wcześniejszego uchwalenia nowej konstytucji. Ostatecznie umowa weszła w życie dopiero w

1998 r. Sprawa konkordatu była kolejną – po przywróceniu nauki religii w szkołach i uchwaleniu

31 P. Grzelak, „Wojna o lustrację”, Trio, Warszawa 2005, s. 44-89. 32 Polskie Stronnictwo Ludowe powstało w 1990 r. w wyniku przekształceń istniejącego w czasach PRL

Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, będącego satelickim stronnictwem sprawującej monopolistyczne rządy

PZPR. P. Paluch, „PSL w systemie partyjnym Rzeczypospolitej”, Wyd. A. Marszałek, Toruń 1995. 33 „Sytuacja społeczno-gospodarcza w 1993 roku”, wyd. CUP, Warszawa 1994, s. 4-26, 128; „Rocznik statystyczny

1996”, GUS, s. 133, 135; „Europa Środkowo-Wschodnia 1992”, ISP PAN, Warszawa 1994, s. 143-144

Page 13: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

ustawy ograniczającej prawo do przerywania ciąży (1993) – odsłoną sporu o rolę katolicyzmu w

życiu współczesnej Polski34.

W okresie istnienia rządu Suchockiej, w Sejmie zakończono prace nad nową konstytucją.

Uznając jednak, że w dalszym ciągu trwa proces przemian systemowych, uniemożliwiający

wypracowanie szerokiego consensusu społecznego dotyczącego podstawowych celów państwa

oraz metod ich realizacji, zrezygnowano z uchwalenia pełnej ustawy zasadniczej, ograniczając się

do opracowania projektu tzw. małej konstytucji. Uregulować miała najważniejsze problemy

ustrojowe czyli funkcjonowanie naczelnych organów państwa i podstawy działania jego organów

terenowych. Obok popierającej gabinet Hanny Suchockiej siedmiopartyjnej koalicji i

„Solidarności”, ustawę konstytucyjną poparło też PSL oraz część posłów SLD. Przeciwko było 55

posłów (głównie z PC i Ruch dla Rzeczpospolitej Jana Olszewskiego oraz kilku z ZChN), a od głosu

wstrzymało się również 55 (z KPN i częściowo z SLD)35.

Po podpisaniu przez prezydenta L. Wałęsę 17 października 1992 r. weszła w życie „Ustawa

konstytucyjna o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą

Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym”, zwana potocznie małą konstytucją.

Stanowiła ona kompromis między dążeniami Wałęsy do ustanowienia w Polsce ustroju

prezydenckiego, a przeciwnymi temu, wpływowymi siłami politycznymi różnych orientacji. Jej

uchwalenie nie oznaczało też ostatecznego odejścia od stalinowskiej konstytucji z 1952 r., z której

jedynie usunięto artykuły dotyczące kwestii uregulowanych przez nową ustawę. W dalszym ciągu

obowiązywały artykuły starej konstytucji dotyczące m.in. sądownictwa oraz podstawowych praw

i obowiązków obywateli36.

Wiosną 1993 r. zaostrzył się konflikt rządu Suchockiej z „Solidarnością”, której posłowie

popierali początkowo gabinet, ale stan ten uległ zmianie po odmowie wprowadzenia podwyżek

dla pracowników sfery budżetowej. 28 maja 1993 r. zgłoszony przez posłów „Solidarności”

wniosek o wotum nieufności wobec rządu został przyjęty przez Sejm. Prezydent Wałęsa, liczący

na sukces proprezydenckiej formacji, którą zamierzał powołać do życia, podjął w tej sytuacji - w

zgodzie z postanowieniami małej konstytucji - decyzję o przedterminowym rozwiązaniu

parlamentu. Datę wyborów wyznaczono na 19 września 1993 r., a miały się one odbyć już na

34 J. Gowin, „Kościół w czasach wolności 1989-1999”, Znak, Kraków 2000. 35 A. Dudek, „Historia polityczna Polski 1989-2005”, Arcana, Kraków 2007, s. 242. 36 J. Czajowski, „Organy naczelne Rzeczypospolitej w świetle ustawy konstytucyjnej z 17 października 1992”,

Kraków 1993.

Page 14: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

podstawie nowej ordynacji wyborczej, która utrzymując system proporcjonalny wprowadziła po

raz pierwszy progi wyborcze: 5 proc. dla partii oraz 8 proc. dla ich koalicji37.

2. Okres dominacji postkomunistów (1993-2005)

Mimo ostrych konfliktów wewnętrznych Polska konsekwentnie kontynuowała politykę

wiązania się z Zachodem, do czego wstępem stało się podpisanie w grudniu 1991 r. układu o

stowarzyszeniu z Europejską Wspólnotą Gospodarczą. Równolegle starano się rozwijać

współpracę regionalną z Węgrami, Czechami i Słowacją, czego wyrazem stało się podpisanie

15 lutego 1991 r. w Wyszehradzie deklaracji o współpracy między tymi państwami. Grupa

Wyszehradzka była pierwotnie sojuszem wymierzonym przeciwko mocarstwowej polityce

prowadzonej przez ZSRR, a po jego likwidacji za swe podstawowe zadanie uznała działanie na

rzecz integracji z Unią Europejską. W połowie lat dziewięćdziesiątych Grupa przeżywała kryzys,

a jej działalność stopniowo zamierała. Zaważyła na tym postawa Czech, których premier Vaclav

Klaus stał na stanowisku, że będzie ona opóźniać integrację jego kraju z UE. Ciosem dla

solidarności Grupy stało się też złożenie w kwietniu 1994 r. przez Polskę i Węgry formalnych

wniosków o przyjęcie do Unii Europejskiej oraz izolacjonistyczna polityka Słowacji pod rządami

Vladimira Mecziara38.

Z wnioskiem o przyjęcie Polski do UE wystąpił rząd Waldemara Pawlaka, utworzony po

wyborach z września 1993 r. Ich zwycięzcą, przy frekwencji wynoszącej 52,13 proc., okazały

się siły lewicowe (postkomunistyczny Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Polskie Stronnictwo

Ludowe), które umiejętnie zdyskontowały błędy kolejnych ekip postsolidarnościowych i

społeczne niezadowolenie z kosztów reform. Skalę ich sukcesu wzmocniły też przepisy nowej

ordynacji wyborczej. Postkomuniści, na których głosowała jedna piąta wyborców (dokładnie

20,41 proc.), otrzymali w Sejmie ponad jedną trzecią mandatów (171). Także ludowcy - na których

oddano 15,4 proc. głosów - uzyskali prawie dwa razy więcej mandatów (132), niż przy

zastosowaniu bezprogowego systemu wyborczego. Z premii dla najsilniejszych skorzystały także,

choć w znacznie mniejszym stopniu, Unia Demokratyczna (74 mandaty) i Unia Pracy39 (41). W

37 R. Chruściak, „System…”, s. 118. 38 G. Lipiec, „Grupa Wyszehradzka: powstanie – rozwój – rozkład” [w:] „Ad Meritum”, 1995, nr 1. 39 Unia Pracy powstała w 1992 r., a w jej szeregach znaleźli się zarówno byli działacze PZPR, jak i

solidarnościowej opozycji. Po wygraniu wyborów parlamentarnych w 1993 r. przez SLD w Unii Pracy nasiliły się

żądania zawarcia sojuszu z postkomunistami. Przeciwnikiem takiego rozwiązania był lider UP Ryszard Bugaj. W

marcu 1998 r., po przegranych przez UP wyborach parlamentarnych (partia znalazła się poza Sejmem), Bugaj

Page 15: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Sejmie, jednak z symbolicznymi reprezentacjami, znalazły się także KPN (22 posłów) i stworzony

przed wyborami z inspiracji Lecha Wałęsy Bezpartyjny Blok Wspierania Reform (16 posłów).

Olbrzymie rozbicie prawicowych list sprawiło, że bez jakiejkolwiek reprezentacji w Sejmie

pozostało ponad 4,7 mln wyborców to jest aż 34,6 proc. z tych, którzy oddali ważne głosy40.

Wprawdzie prezydent L. Wałęsa nie ukrywał swej niechęci do zwycięzców wyborów, ale

proces przekazywania władzy wykonawczej przebiegł bez zakłóceń. Postkomuniści, wyraźnie

zaskoczeni rozmiarami odniesionego sukcesu, zrezygnowali z forsowania swojego

przedstawiciela na stanowisko premiera, a nawet zgodzili się z oczywistą nadinterpretacją małej

konstytucji, w ramach której prezydent L. Wałęsa zamiast wyłącznie opiniować kandydatów na

ministrów obrony, spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych, wyznaczył na te stanowiska

swoich kandydatów41.

Na tle dotychczasowych, wielopartyjnych koalicji na jakich opierały się gabinety

Olszewskiego i Suchockiej, podstawa polityczna rządu Pawlaka była wzorem solidności. Tworzące

ją dwa ugrupowania, dysponowały przytłaczającą większością w parlamencie, a ich programy -

choć w wielu miejscach różne - były sobie znacznie bliższe, niż dla przykładu UD i ZChN, na

których sojuszu opierał się gabinet Suchockiej. Mimo tej komfortowej sytuacji, koalicją SLD-PSL

wstrząsały kolejne kryzysy, które wszakże na przestrzeni czterech lat nie doprowadziły do jej

rozpadu42. Dwukrotnie zmieniano jednak premiera. 1 marca 1995 r. Sejm odwołał W. Pawlaka,

zaatakowanego równocześnie przez SLD i L. Wałęsę. Jego miejsce zajął Józef Oleksy, którego na

stanowisku marszałka Sejmu zastąpił działacz PSL Józef Zych. Oleksy, oskarżony przez ministra

spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego o szpiegostwo na rzecz Rosji, podał się w

styczniu 1996 r. do dymisji. Śledztwo wszczęte w tej sprawie przez prokuraturę wojskową nie

potwierdziło zarzutów, ale też uzasadnienie decyzji o jego umorzeniu nie rozwiało wszystkich

wątpliwości dotyczących charakteru jaki miały kontakty polityka SLD z oficerem rosyjskiego

zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego, które objął zwolennik zbliżenia z SLD Marek Pol. W kilka

miesięcy później z partii odeszli wraz z grupami zwolenników dawni przywódcy: Zbigniew Bujak oraz Ryszard

Bugaj. W 2000 r. Aleksander Kwaśniewski został wspólnym kandydatem SLD i UP na prezydenta, a w rok później obie partie – połączone sojuszem – wygrały wybory parlamentarne i utworzyły rząd, w którym Marek Pol został

wicepremierem. Zob. „Partie i koalicje polityczne III Rzeczypospolitej”, red. K. Paszkiewicz, Wydawnictwo

Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2004, s. 194-200. 40 J. Raciborski, „Polskie…”, s. 50-53. Cztery mandaty uzyskała mniejszość niemiecka wykorzystując – jako

jedyna – przywilej zwalniający listy mniejszości narodowych z obowiązku przekroczenia progu wyborczego. 41 R. Krasowski, „Po południu. Upadek elit solidarnościowych po zdobyciu władzy”, Czerwone i Czarne,

Warszawa 2012, s. 286-300. 42 D. Sieklucki, „Partie lewicy i centrolewicy w polskim systemie partyjnym. Aktywność SLD, PSL i UP na

polskiej scenie politycznej”, Wydawnictwo UJ, Kraków 2006, s. 33-76.

Page 16: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

wywiadu Władimirem Ałganowem, pracującym w Polsce przez długie lata pod przykryciem

dyplomaty43. Nowym premierem został Włodzimierz Cimoszewicz (SLD), a skład jego rządu

dowodził utrzymywania się dominacji SLD nad ludowym partnerem.

Wybuch afery Oleksego miał związek z końcem kadencji prezydenckiej Wałęsy i drugimi

powszechnymi wyborami prezydenckimi, do jakich doszło w listopadzie 1995 r. O wyniku

wyborów przesądził przebieg dwóch debat telewizyjnych z udziałem L. Wałęsy i lidera

postkomunistów Aleksandra Kwaśniewskiego, którzy przeszli do drugiej tury dystansując

pozostałych kandydatów44. Szczególnie w pierwszej z nich lider SLD wypadł zdecydowanie lepiej

od Wałęsy i pozyskał kilkaset tysięcy niezdecydowanych wyborców, którzy zapewnili mu

zwycięstwo. W drugiej turze wyborów, która odbyła się 19 listopada, Aleksander Kwaśniewski

uzyskał 9,7 mln głosów (51,72 proc.), natomiast Lech Wałęsa 9 mln głosów (48,28%). Frekwencja

w drugiej turze była rekordowa w dotychczasowej historii III Rzeczpospolitej i wyniosła 68,23

proc. Tak wysoka frekwencja stanowiła wymowny dowód emocji społecznych, jakie towarzyszyły

tym wyborom45. Zwycięstwo Kwaśniewskiego potwierdziło dominacje postkomunistycznej

lewicy na scenie politycznej, a nowy prezydent przez niemal dekadę był najpopularniejszym

polskim politykiem.

Lewicowa koalicja nie zmieniła prozachodniego kursu w polityce zagranicznej i

kontynuowała zabiegi na rzecz przyjęcia Polski do struktur Paktu Północnoatlantyckiego, czego

wyrazem stało się przystąpienie 2 lutego 1994 r. do programu „Partnerstwo dla Pokoju”. Program

ten został przygotowany przez administrację nowego prezydenta USA, Billa Clintona, jako rodzaj

etapu przejściowego dla państw aspirujących do członkostwa w NATO. Po trwających kilka lat

wahaniach w tej sprawie, wynikających m.in. ze sprzeciwu Rosji, administracja Clintona

zdecydowała się ostatecznie w połowie dekady na rozpoczęcie procesu rozszerzania NATO na

wschód. W maju 1997 r. przełamano opór Kremla podpisując układ o specjalnych stosunkach

43 „Biała księga. Akta śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Warszawskiego Okręgu Wojskowego w

Warszawie w sprawie wniosków Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 19.12.1995 r. i 16.01.1996 r. (sygnatura

akt PoŚl 1/96)”, Urząd Rady Ministrów, Warszawa 1996; R. Januszewski, J. Strękowski, „Szara księga. Mówią

członkowie Sejmowej Komisji Nazdwyczajnej do zbadania zgodności z prawem działania organów państwa w

sprawie Józefa Oleksego”, OW Most, Warszwa 1996. 44 W I turze 5 listopada 1995 r. Aleksander Kwaśniewski uzyskał 35,11 proc. głosów, Lech Wałęsa 33,11 proc., a

trzeci, kandydat UD, Jacek Kuroń zaledwie 9,22 proc. J. Raciborski, „Polskie…”, s. 89. 45 M. Mazur, „Marketing polityczny. Studium porównawcze prezydenckich kampanii wyborczych w USA i w

Polsce”’, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2002, s. 241-248.

Page 17: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

między NATO a Rosją, a w dwa miesiące później przywódcy państw NATO zgromadzeni w

Madrycie podjęli decyzję o zaproszeniu Polski, Czech i Węgier do rozmów akcesyjnych46.

Koalicja SLD-PSL nie zdecydowała się na cofnięcie już wprowadzonych reform

wolnorynkowych, natomiast zrezygnowała z forsowania kolejnych zmian modernizacyjnych

powodujących wysokie koszty społeczne. Ograniczyła też znacząco proces prywatyzacji i

wstrzymała prace nad rozbudową samorządu lokalnego. Mimo to, sektor prywatny

systematycznie zwiększał swój udział w tworzeniu PKB; w latach 1993-97 wzrósł on z poziomu 52

do 67,1 proc. Rządom lewicowym sprzyjała koniunktura gospodarcza – w 1995 r. odnotowano

rekordowy, bo wynoszący 7 proc. wzrost PKB, nastąpił też odczuwalny spadek bezrobocia.

Równocześnie nastąpił – po raz pierwszy od czterech lat - wzrost płac realnych w gospodarce. W

1994 r. wyniósł on wprawdzie zaledwie 1,7 proc., ale w latach 1996-97 przekraczał już poziom 5

proc. rocznie. Spadało też bezrobocie, które na koniec 1994 r. wynosiło 2,8 mln (16 proc.), zaś

do 1997 r. zmniejszyło się o ponad milion do poziomu 10,3 proc. Obniżeniu uległa też inflacja,

którą udało się zredukować z poziomu 34 do 15 proc. w cztery lata później. Spadek inflacji

umożliwił rozpoczęcie z dniem 1 stycznia 1995 r. dwuletniej operacji denominacyjnej, w wyniku

której stara złotówka została zastąpiona przez nową według relacji 1 : 10 00047.

Poczynając od 1994 r. nastąpiło też wyraźnie zmniejszenie napięć społecznych.

„Solidarność” przeprowadzała co prawda kilkakrotnie burzliwe demonstracje uliczne, z których

najbardziej dramatyczne miały miejsce 26 maja 1995 r. Warszawie (rannych zostało wówczas

kilkudziesięciu manifestantów i policjantów), ale statystyka strajków wskazuje, że ilość

konfliktów uległa w omawianym okresie zmniejszeniu. Po rekordowym 1993 r., kiedy doszło do

7443 strajków, ich liczba stopniała do 429 w 1994 r., zaś rok później było ich zaledwie 4248.

2 kwietnia 1997 r. Zgromadzenie Narodowe głosami SLD, PSL oraz pozostających w

opozycji Unii Wolności (kontynuacja UD utworzona w 1994 r. po zjednoczeniu z KLD49) i Unii

Pracy uchwaliło projekt nowej konstytucji. Nowa ustawa zasadnicza utrudniła obalanie rządu

przez Sejm, wprowadzając instytucję tzw. konstruktywnego wotum nieufności. Przewidywała

ona, że grupa co najmniej 46 posłów może zgłosić wniosek o wotum nieufności dla rządu tylko

wraz z równoczesnym wskazaniem kandydata na nowego premiera. Status tego ostatniego w

46 A.J. Madera, „Polska polityka zagraniczna. Europa Środkowo-Wschodnia 1989-2003”, SAS, Rzeszów 2003,

s. 67-70. 47 A. Dudek, „Historia polityczna…”, s. 301

48 „Rocznik statystyczny 1996”, GUS, Warszawa 1997, s. 133. 49 M. Wincławska, „Unia Wolności. Partia polityczna w okresie transformacji”, WN Scholar, Warszawa 2010.

Page 18: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

systemie władz państwowych uległ wzmocnieniu m. in. za sprawą precyzyjnego określenia

jego kierowniczej roli w stosunku do pozostałych członków rządu, a także przyjęcia zasady, iż

„do Rady Ministrów należą sprawy polityki państwa nie zastrzeżone dla innych organów”.

Zbliżenie pozycji premiera do modelu kanclerskiego zakłócało natomiast prawo Sejmu do

udzielania wotum nieufności poszczególnym ministrom, co osłabiało spójność Rady

Ministrów.

Konstytucja, utrzymując dotychczasowe instytucje państwowe takie jak NIK, Trybunał

Stanu, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czy

Rzecznik Praw Obywatelskich wprowadziła nowe organy. Pierwszym była Rada Polityki

Pieniężnej, składająca się osób wybieranych na 6 lat przez Sejm, Senat i prezydenta, drugim

zaś Rzecznik Praw Dziecka. Zmiany konstytucji mogły dokonać wspólnie Sejm większością 2/3

głosów, w obecności ponad połowy wszystkich posłów oraz Senat bezwzględną większością

głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby jego członków. Z perspektywy

piętnastu lat obowiązywania można stwierdzić, że nowa ustawa zasadnicza, choć nie wolna

od wad, wśród których wymienić można m.in. utrzymanie rozbicia władzy wykonawczej

pomiędzy Radę Ministrów i Prezydenta, przyczyniła się do ustabilizowania systemu

politycznego50.

Kampania przed referendum zatwierdzającym ustawę zasadniczą, stała się testem

popularności dla utworzonej w czerwcu 1996 r. z inicjatywy NSZZ „Solidarność” prawicowej

Akcji Wyborczej „Solidarność” (AWS), która apelowała o odrzucenie konstytucji. W

referendum 25 maja 1997 r. za konstytucją opowiedziało się jedynie 52,71 proc. jego

uczestników51. Duża liczba przeciwników konstytucji sygnalizowała jednak wzrost

popularności prawicy, która skupiona w AWS wygrała wybory parlamentarne z 21 września

1997 r. zdobywając 33 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasował się SLD z poparciem 27

proc. wyborców, a w Sejmie znaleźli się też przedstawiciele Unii Wolności, Polskiego

Stronnictwa Ludowego i prawicowego Ruchu Odbudowy Polski stworzonego przez Jana

Olszewskiego52.

50 W. Tomaszewski, „Kompromis polityczny w procesie stanowienia Konstytucji Rzeczypospolitej z kwietnia

1997 roku”, Akademia Humanistyczna im. A. Gieysztora, Pułtusk 2007. 51 A. Piasecki, „Referenda w III RP”, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 27-43. 52 „Wybory parlamentarne 1997: system partyjny, postawy polityczne, zachowania wyborcze”, red. R.

Markowski, ISP PAN, Warszawa 1999.

Page 19: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

17 października 1997 r. premierem koalicyjnego rządu koalicji AWS-UW został Jerzy

Buzek należący do grona najbliższych doradców lidera AWS i NSZZ „Solidarność” Mariana

Krzaklewskiego. Ten ostatni ograniczył się do objęcia stanowiska przewodniczącego klubu

parlamentarnego AWS, w rzeczywistości jednak był faktycznym przywódcą obozu

rządzącego53. Gabinet Buzka doprowadził do końca proces wprowadzania Polski do NATO. W

grudniu 1997 r. podpisano w Brukseli tzw. protokół akcesyjny, zakładający przystąpienie trzech

państw Europy Środkowej do NATO. Następnie rozpoczął się trwający przez cały rok 1998 etap

ratyfikacji tego protokołu przez parlamenty wszystkich państw członkowskich.

Zapoczątkowały go w lutym parlamenty kanadyjski i duński, a zakończył w grudniu 1998 r.

holenderski Senat. Jednak decydujące znaczenie w tym procesie miała zgoda Senatu USA,

który wyraził ją przewagą 80 do 19 głosów (wymagana większość wynosiła 2/3 głosów) w dniu

30 kwietnia 1998 r. Poprzedziła ją wielomiesięczna kampania środowisk polonijnych w USA,

która przyczyniła się do przełamania oporów ze strony części wpływowych amerykańskich

środowisk politycznych obawiających się rozdrażnienia Moskwy lub też – w przypadku

niektórych kręgów republikańskich – niechętnych inicjatywnie firmowanej przez

demokratyczną administrację Billa Clintona. W zorganizowaniu tego wyjątkowego polskiego

lobby, znaczącą rolę odegrali Jan Nowak-Jeziorański i Zbigniew Brzeziński, wspierani przez

ambasadora RP w Waszyngtonie Jerzego Koźmińskiego54.

12 marca 1999 r., w Independence w stanie Missouri, minister spraw zagranicznych

Bronisław Geremek złożył na ręce sekretarza stanu USA Madleine Albright dokumenty

ratyfikacyjne członkostwo Polski w NATO. Znacznie trudniejsze okazały się rozpoczęte w

listopadzie 1998 r. negocjacje związane z wejściem Polski w skład UE. Rząd Buzka deklarował,

że Polska osiągnie pełną gotowość do członkostwa z dniem 1 stycznia 2003 r., ale opór

większości państw UE - związany m. in. z obawami przed napływem taniej siły roboczej oraz

ogromnymi kosztami unowocześnienia polskiego rolnictwa - sprawił, że do końca istnienia

tego gabinetu nie zdołano nakłonić Brukseli do określenia precyzyjnej daty wejścia Polski i

innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej do Unii55.

53 W. Jednaka, „Gabinety koalicyjne w III RP”, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2004, s.

182-197. 54 R. Asmus, „NATO – otwarcie drzwi”, Muza, Warszawa 2002; A. Krzeczunowicz, „Krok po kroku. Polska droga

do NATO 1989-1999”, Znak, Kraków 1999; B. W. Winid, „Rozszerzenie NATO w Kongresie Stanów

Zjednoczonych 1993-1998”, Uniwersytet Warszawski, Warszawa 1999. 55 S. Parzymies, „Integracja europejska w polityce zagranicznej III RP” [w:] „Polityka zagraniczna RP 1989-

2002”, red. R. Kuźniar, K. Szczepanik, ASKON, Warszawa 2002, s. 67-98.

Page 20: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Rząd koalicji AWS-UW przeprowadził cztery wielkie reformy społeczne. Z dniem 1

stycznia 1999 r., weszła w życie reforma podziału administracyjnego kraju. W miejsce 49

województw powołano 16. Równocześnie powrócono do trzystopniowego podziału

administracyjnego Polski (zniesionego w 1975 r.) na województwa, powiaty i gminy. W

styczniu 1999 r. zaczęła też obowiązywać nowa organizacja publicznej służby zdrowia, nad

którą nadzór sprawowały kasy chorych. Uzdrowieniu systemu ubezpieczeń społecznych miała

z kolei służyć reforma emerytalna, której podstawą stało się uzupełnienie działalności

zreformowanego państwowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez prywatne fundusze

emerytalne, posiadające jednak gwarancje państwowe. Jako ostatnia, z dniem 1 września

1999 r., weszła w życie reforma oświaty, której najważniejszym elementem było

wprowadzenie 6-letniej szkoły podstawowej i 3-letniego gimnazjum56.

Daleki od doskonałości sposób przygotowania reform, z których większość także z

perspektywy lat została oceniona krytycznie oraz osłabienie tempa rozwoju gospodarczego

kraju związane z kryzysem gospodarczym w Rosji w 1998 r. (jego efektem był spadek tempa

wzrostu PKB i rosnące bezrobocie), przyczyniły się do utraty poparcia społecznego dla

rządzącej koalicji AWS-UW. Spadająca popularność stała się katalizatorem przyspieszającym

ostateczny rozpad koalicji, w której narastały różnice zdań owocujące odmiennym

głosowaniem w parlamencie i upadkiem rządowych propozycji. Bezpośrednią przyczyną

rozpadu koalicji stał się konflikt w samorządzie warszawskim, w którym UW współpracowała

z SLD, z czym nie mogli się pogodzić stołeczni politycy AWS. Przekonali oni premiera Buzka do

powołania w istniejącej wówczas warszawskiej gminie centrum rządowego komisarza, co

skłoniło w czerwcu 2000 r. ministrów reprezentujących UW z wicepremierem Leszkiem

Balcerowiczem na czele do ustąpienia rządu. Od tego momentu rząd Buzka działał jako gabinet

mniejszościowy AWS57. W gronie nowych ministrów w rządzie Buzka pojawił się Lech Kaczyński

(brat Jarosława), który objął resort sprawiedliwości. Popularność, jaką szybko zdobył jako

minister sprawiedliwości, stała się kapitałem w oparciu o którą przystąpił w 2001 r. do budowy

wraz z bratem nowej formacji politycznej – partii Prawo i Sprawiedliwość58.

Na niepowodzenie wielu inicjatyw koalicji AWS-UW istotny wpływ miała też postawa

prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Zawetował on w latach 1997-2001 łącznie 28 ustaw

56 „Cztery reformy. Od koncepcji do realizacji”, red. L. Kolarska-Bobińska, Oficyna Naukowa, Warszawa 2000. 57 W. Jednaka, „Gabinety…”, s. 246-264. 58 P. Semka, „Lech Kaczyński. Opowieść arcypolska”, Czerwone i Czarne, Warszawa 2010, s. 65-81.

Page 21: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

przygotowanych przez centroprawicowy rząd i tylko w jednym przypadku – ustawy o

utworzeniu Instytutu Pamięci Narodowej (IPN)– udało się to weto uchylić dzięki poparciu

pozostającego w opozycji PSL59. W rezultacie prezydent zdołał m.in. skutecznie zablokować

wejście w życie reformy podatków przygotowanej przez wicepremiera i ministra finansów

Leszka Balcerowicza, a także uchwalonej przez Sejm w styczniu 2001 r., po dziesięciu latach

dyskusji i sporów, ustawy o reprywatyzacji. Tej ostatniej nie udało się uchwalić także na

przestrzeni całej następnej dekady, co sprawiło, że Polska pozostała jedynym krajem Europy

Środkowej, który nie uporał się ze skutkami rabunkowej nacjonalizacji dokonanej przez

komunistów w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku.

W październiku 2000 r. trzecie powszechne wybory prezydenckie wygrał już w

pierwszej turze Aleksander Kwaśniewski (53,9 proc.), dystansując 11 innych kandydatów, w

tym Andrzeja Olechowskiego (17,3 proc.) oraz Mariana Krzaklewskiego (15,57 proc.)60. Słaby

wynik Krzaklewskiego pogłębił kryzys wewnętrzny AWS, a kolejne afery z udziałem polityków

tej formacji doprowadziły do gwałtownego spadku popularności rządu Buzka. Wybory

parlamentarne, odbywające się w cieniu ataku islamskich terrorystów na Stany Zjednoczone,

wygrał 23 września 2001 r. sojusz SLD-UP zdobywając 41 proc. głosów. Poza Sejmem znalazły

się zarówno AWS, jak i UW, a ich miejsce zajęły Prawo i Sprawiedliwość braci Lecha i Jarosława

Kaczyńskich (9,5 proc.) oraz utworzona przez Andrzeja Olechowskiego przy wsparciu

secesjonistów z UW (Donald Tusk) i AWS (Maciej Płażyński) Platforma Obywatelska (12,7

proc.)61. Po raz pierwszy do parlamentu trafili też tak licznie przedstawiciele ugrupowań

populistycznych, zarówno o odcieniu lewicowym („Samoobrona” Andrzeja Leppera – 10,2

proc.), jak i prawicowym (Liga Polskich Rodzin Romana Giertycha – 7,9 proc.). Miejsce w

Sejmie utrzymał też PSL, zdobywając blisko 9 proc. głosów.

Wybory parlamentarne w 2001 r. odbyły się według nowej ordynacji wyborczej,

uchwalonej głosami AWS, UW i PSL 12 kwietnia tego roku. Wyrażała ona interesy większości

ugrupowań, które czuły się zagrożone utrzymującą się dominacją SLD w przedwyborczych

59 Instytut Pamięci Narodowej-Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, obok prowadzenia

działań śledczo-prokuratorskich i naukowo-edukacyjnych przejąć miał od służb specjalnych dokumenty

wytworzone w latach 1944-1990 przez komunistyczne tajne służby, a następnie udostępniać je obywatelom

uznanym za pokrzywdzonych oraz historykom. A. Dudek, „Instytut. Osobista historia Instytutu Pamięci

Narodowej”, Czerwone i Czarne, Warszawa 2011, s. 39-46. 60 „Wybory prezydenckie 2000. Programy kandydatów”, red. I. Słodkowska, ISP PAN, Warszawa 2004. 61 Platforma Obywatelska przejęła większość elektoratu UW oraz centrowo zorientowanych zwolenników AWS

z 1997 r. M. Migalski, W. Wojtasik, M. Mazur, „Polski system partyjny”, Warszawa 2006, Wyd. Naukowe

PWN, Warszawa 2006, s. 73-76.

Page 22: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

sondażach. Dlatego też w nowym prawie wyborczym, zmianie uległ system przeliczania

głosów na mandaty poselskie, a obowiązującą dotąd metodę d’Hondta zastąpiono

korzystniejszą dla małych i średnich ugrupowań metodą Saint-Lagüe. Likwidacji uległa też

szeroko krytykowana lista krajowa, co oznaczało, że wszyscy posłowie będą wybierani

wyłącznie w 41 okręgach, którym przyznano od 7 (Chrzanów) do 19 (Warszawa) mandatów.

Także i ta zmiana była korzystna dla słabszych partii politycznych. Utrzymano natomiast 5 proc.

próg wyborczy dla partii i 8 proc. dla koalicji.

Ordynacja wprowadziła ostre restrykcje dotyczące finansowania kampanii wyborczej.

Nowe przepisy przewidywały zarówno limity wydatków, jak i ograniczenia w zakresie

sposobów pozyskiwania środków finansowych. Zakazano m.in. sprzedaży tzw. cegiełek oraz

innych form zbiórek publicznych, co w przeszłości było popularną formą dotowania partii przez

pragnących zachować anonimowość biznesmenów. W zamian ordynacja przewidywała hojne

subwencje państwowe (wypłacane przez całą kadencję parlamentu w kwartalnych ratach) dla

tych partii, które otrzymają w skali kraju ponad 3 proc. ważnie oddanych głosów oraz 6 proc.

dla koalicji. Nowe przepisy doprowadziły do znaczącego zwiększenia po 2001 r. subwencji

pieniężnych (np. w 2004 r. było to łącznie blisko 60 mln złotych) wypłacanych partiom

politycznym, co miało decydujący wpływ dla konsolidacji systemu partyjnego, bowiem przez

następne dziesięć lat do parlamentu udało się wejść zaledwie jednemu nowemu ugrupowaniu

(Ruch Palikota w 2011 r.) 62.

Na czele nowego rządu, którego głównym zadaniem stało się zakończenie negocjacji

związanych z członkostwem Polski w UE, stanął lider SLD Leszek Miller. Udało się to w grudniu

2002 r. podczas szczytu UE w Kopenhadze, gdzie ostatecznie rozstrzygnięto najistotniejsze

sporne problemy dotyczące polskiego rolnictwa oraz zakresu otwartości rynków pracy państw

UE dla obywateli polskich63. 16 kwietnia 2003 r. w Atenach przedstawiciele Polski podpisali

traktat akcesyjny z UE. Podpisanie traktatu nie było jednak równoznaczne z wejściem Polski i

dziewięciu innych krajów do UE. W większości z nich miały się bowiem odbyć referenda, w

których obywatele wypowiadali się w kwestii członkostwa w Unii. Polacy zaakceptowali ten

krok w ogólnonarodowym referendum przeprowadzonym 7-8 czerwca 2003 r. Wejście do UE

poparło ponad 77 proc. obywateli, przy frekwencji wynoszącej blisko 59 proc.64 Polska stała

62 Ordynacja wyborcza do Sejmu RP i do Senatu RP, „Dziennik Ustaw” 2001, nr 46, poz. 499; „Finansowanie

polityki w Polsce na tle europejskim”, red. M. Chmaj, Toruń 2008. 63 L. Miller, „Tak to było”, Wydawnictwo ZAPOL, Warszawa 2009. 64 A. Piasecki, „Referenda…”, s. 44-77.

Page 23: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

się członkiem Unii w maju 2004 r., co zakończyło proces zbliżania się naszego kraju do

zachodnich struktur wojskowych i politycznych rozpoczęty w 1991 r.

Kierownictwo SLD-UP, nie posiadając w Sejmie większości, co było konsekwencją

wspomnianej nowelizacji ordynacji wyborczej, zdecydowało się na powtórzenie koalicji z PSL.

Jednak rola ludowców w nowym układzie rządzącym była znacznie mniejsza niż w l. 1993-

1997, co najlepiej ilustrował fakt, że otrzymali oni zaledwie dwa stanowiska ministerialne w

liczącym 18 członków gabinecie. Marginalną rolę odgrywała też UP, której lider Marek Pol

został wprawdzie wicepremierem i ministrem infrastruktury, ale zarazem był jedynym

przedstawicielem swej partii w rządzie Millera65.

Najistotniejsza reforma wewnętrzna przeprowadzona przez nową koalicję dotyczyła

służb specjalnych. Rząd Millera zdecydował się zlikwidować UOP, powołując na jego miejsce

Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencję Wywiadu. Ustawa w tej sprawie została

uchwalona 24 maja 2002 r.66 Na czele obu agencji stanęli politycy SLD: Andrzej Barcikowski

został szefem ABW, natomiast Zbigniew Siemiątkowski szefem znacznie mniejszej AW. Na

kierownicze stanowiska w obu agencjach wróciło wielu funkcjonariuszy komunistycznej Służby

Bezpieczeństwa. Równocześnie zwolniono 420 funkcjonariuszy UOP (8 proc. ogółu

zatrudnionych), którzy trafili do służby w latach 90.

Jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, w kierownictwie SLD dominował pogląd

(wyrażany zwłaszcza przez Zbigniewa Siemiątkowskiego), że w ramach reformy cywilnych

służb specjalnych reorganizacji powinny też ulec Wojskowe Służby Informacyjne, a ich część

zajmująca się wywiadem powinna się stać częścią AW. Jednak wskutek sprzeciwu prezydenta

Kwaśniewskiego, Siemiątkowskiemu, który objął stanowisko szefa AW, nie było dane przejąć

kontroli na częścią WSI. Wręcz przeciwnie, pod nowym kierownictwem dotychczasowego

podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta gen. Marka Dukaczewskiego (w czasach PRL

oficera wywiadu wojskowego), WSI doczekały się 9 lipca 2003 r. uchwalenia ustawy, która po

raz pierwszy w historii tych służb uregulowała zasady ich działania67. Wydaje się, że w ten

sposób dokonał się swoisty podział służb specjalnych między dwoma organami władzy

65 P. Kaleta, „Ludzie władzy Polski niepodległej. Zarys składu osobowego władzy publicznej w Polsce na dzień

24 sierpnia 2009 r.”, Zabrze 2009, s. 106-108. 66 „Dziennik Ustaw”, 2002, nr 74, poz. 676. 67 J. Raciborski, „System rządów w Polsce: między semiprezydencjalizmem a systemem parlamentarno-

gabinetowym” [w:] „Demokracja polska 1989-2003”, Warszawa 2003, s. 94; A. Żebrowski, „Ewolucja polskich

służb specjalnych. Wybrane obszary walki informacyjnej. (Wywiad i kontrwywiad w latach 1989-2003)”,

Kraków 2005, s. 309-312.

Page 24: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

wykonawczej: WSI kontrolował ośrodek prezydencki, natomiast AW, a zwłaszcza ABW

pozostawały w dyspozycji szefa rządu. Separacja ta nie była wszakże ścisła, bowiem kilku

oficerów WSI objęło wysokie stanowiska w nowoutworzonych agencjach68.

Sojusz postkomunistów z ludowcami przetrwał zaledwie kilkanaście miesięcy.

Praprzyczyną sporu, który doprowadził do usunięcia PSL z koalicji rządowej, była forsowana

przez ludowców oraz wspierające ich wpływowe kręgi gospodarcze ustawa o biopaliwach. Jej

przyjęcie oznaczałoby spore zyski dla części rolników oraz właścicieli gorzelni. Wśród

przeciwników ustawy znalazło się z kolei kierownictwo największej polskiej firmy czyli PKN

„Orlen”, a także wielu producentów i użytkowników samochodów, obawiający się

negatywnych skutków używania zmodyfikowanych paliw dla ich silników. Parlament przyjął

wprawdzie kontrowersyjną ustawę, jednak została ona zawetowana przez prezydenta

Kwaśniewskiego, co było jednym z wielu przejawów konfliktu postkomunistycznego

prezydenta z wywodzącym się z tego samego obozu politycznego premierem. Okazało się

wówczas, że ludowcy nie są w stanie skłonić posłów SLD do odrzucenia weta, co było możliwe,

ponieważ poparcie w tej sprawie zadeklarowała „Samoobrona”.

W tej sytuacji ludowcy zdecydowali się wywrzeć na SLD nacisk, uzależniając od losu

ustawy o biopaliwach swoje poparcie w Sejmie dla innej kontrowersyjnej propozycji, a

mianowicie lansowanego przez wicepremiera Marka Pola (UP) projektu wprowadzenia

obowiązkowych winiet dla właścicieli samochodów, jako sposobu finansowania budowy

autostrad. Kiedy 27 lutego posłowie PSL doprowadzili, wraz opozycją, do odrzucenia ustawy o

winietach, premier Miller usunął przedstawicieli tej partii z rządu. Odtąd rząd Millera

formalnie był mniejszościowy, ale faktycznie wygrywał wszystkie ważne głosowania w Sejmie

dzięki poparciu posłów-secesjonistów oraz „Samoobrony” 69.

W październiku 2002 r. odbyły się wybory samorządowe, w których po raz pierwszy

wybierano bezpośrednio prezydentów miast oraz burmistrzów. W Warszawie prezydentem

został wybrany Lech Kaczyński, co z czasem uczyniło z niego jednego z faworytów w walce o

urząd prezydenta RP. W kilku innych miastach zwycięzcy tych wyborów okazali się na tyle

popularni, że – jak Rafał Dutkiewicz we Wrocławiu, Jacek Majchrowski w Krakowie czy Paweł

68 G. Indulski, D. Wilczak, „On Kwaśniewski. Kulisy władzy”, Wydawnictwo Media i Reklama JM, Warszawa

2005, s. 149-151, 157. 69 „Gazeta Wyborcza” z 1-2, 3 i 5 III 2003 r.; „Rzeczpospolita” z 4 III 2003 r.; D. Sieklucki, „Partie…”, s. 104-

114; W. Jednaka, „Gabinety…”, s. 266.

Page 25: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Adamowicz w Gdańsku - przedłużali swój mandat jeszcze dwukrotnie (2006, 2010). Zrodziło

to głosy krytyki i postulaty ograniczenia liczby dopuszczalnych kadencji.

Olbrzymim problemem, z którym nie uporano się w latach dziewięćdziesiątych

pozostawała korupcja. Symbolem narastania negatywnych zjawisk w życiu publicznym w

okresie rządów SLD stała się afera Lwa Rywina, która została ujawniona w grudniu 2002 r.

Znany producent filmowy zażądał w imieniu grupy wpływowych polityków SLD olbrzymiej

łapówki od wydawcy „Gazety Wyborczej” (wówczas największego polskiego dziennika) w

zamian za korzystny dla niego kształt ustawy o radiofonii i telewizji. Afera – której

wyjaśnieniem zajęła się sejmowa komisja śledcza - ukazała opinii publicznej lekceważenie

podstawowych zasad państwa prawa oraz wysoki poziom demoralizacji w obozie rządzącym70.

Przyczyniła się do załamania poparcia społecznego dla rządów SLD i rozwoju ugrupowań

politycznych deklarujących radykalną przebudowę modelu życia publicznego oraz

bezkompromisową walkę z korupcją ( PO, PiS)

Wejście Polski do Unii Europejskiej zbiegło się w czasie z dymisją Millera, którego

pozycja załamała się wskutek wybuchu kolejnych afer z udziałem polityków SLD oraz rozłamu

w tej partii, którego głównym autorem był eseldowski marszałek Sejmu Marek Borowski. Wraz

z grupą 30 parlamentarzystów SLD przystąpił on do tworzenia nowej lewicowej formacji –

Socjaldemokracji Polskiej, która jednak nie zyskała popularności71. Także i SLD mimo

pojawienia się młodych liderów (najpierw Wojciech Olejniczak, później Grzegorz Napieralski),

nie zdołała w następnych latach odbudować poparcia, jakim cieszyła się na początku dekady.

Nowym premierem został w maju 2004 r. Marek Belka. Jego rząd cieszył się poparciem

prezydenta oraz rozbitej sejmowej lewicy, której posłowie obawiali się przedterminowych

wyborów parlamentarnych.

Rządy Millera i Belki zwiększyły tempo wzrostu gospodarczego (z poziomu 1,4 proc. w

2002 r. do 3,8 proc. w roku następnym oraz 5,4 proc. w 2004), natomiast nie potrafiły sobie

poradzić z ograniczeniem szybko rosnącego bezrobocia, które osiągnęło w 2003 r. rekordowy

poziom 20 proc. W roku następnym nastąpił wprawdzie jego nieznaczny spadek (do poziomu

70 B. Rymanowski, P. Siennicki, „Towarzystwo Lwa Rywina”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2004;

„System Rywina czyli druga strona III Rzeczypospolitej”, red. J. Skórzyński, Świat Książki, Warszawa 2003, s.

251-294; M. Bil, A. Błoński, A. Małkiewicz, „Komisja Rywina. Próba spojrzenia politologicznego”, OW Atut,

Wrocław 2005. 71 B. Kowalska, „Posłowie i senatorowie lewicy w parlamencie polskim w latach 1989-2007” [w:] „Lewica w III

RP. Instytucjonalizacja i otoczenie. Problemy wybrane”, red. K. Janik, Wydawnictwo A. Marszałek, Toruń

2010, s. 92.

Page 26: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

19,1 proc.), ale Polska pozostawała krajem o najwyższym poziomie bezrobocia w Europie.

Porażką lewicowego rządu był też wzrost zasięgu ubóstwa, które wedle wskaźnika tzw.

minimum egzystencji, określanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, wzrosło w latach

1999-2004 z poziomu 6,9 proc do 11,8 proc. ogółu Polaków. W połączeniu z szybkim wzrostem

poziomu dochodów najbogatszych Polaków, powodowało to rosnącą polaryzację społeczną,

której skala wedle szacunków Banku Światowego była w Polsce większa niż w większości

starych i nowych państw członkowskich UE. W tym kontekście szczególną krytykę wzbudziła

decyzja rządu Millera o obniżeniu w 2004 r. stawki podatkowej dla osób prawnych (CIT) do

jednej z najniższych w Europie (19 proc.), co uznano za szczególnie jaskrawy przejaw odejścia

od idei lewicowych72.

W styczniu 2003 r. premier Miller podpisał tzw. list ośmiu, sygnowany też przez

przywódców Wielkiej Brytanii, Portugalii, Włoch, Hiszpanii, Danii, Węgier i Czech, a

zawierający poparcie tych państw dla polityki amerykańskiej wobec Iraku, który oskarżano o

wspieranie islamskiego terroryzmu oraz posiadanie broni masowej zagłady. Podpisanie tego

listu wywołało spore rozgoryczenie w Berlinie i Paryżu, jednak mimo to prezydent Kwaśniewski

zadeklarował, że Polska nie tylko udzieli politycznego wsparcia dla amerykańskiej interwencji

w Iraku, ale wyśle też tam swoich żołnierzy. Wynikało to z konsekwentnie proamerykańskiego

kursu w polityce zagranicznej, jaki Polska przyjęła po wejściu do NATO. Jego najbardziej

jaskrawym przejawem stała się zgoda na udostępnienie ośrodka szkoleniowego polskiego

wywiadu dla amerykańskich służb specjalnych, gdzie przetrzymywano, a być może także

torturowano osoby podejrzane o prowadzenie działalności terrorystycznej. W 2012 r.

prowadząca w tej sprawie śledztwo prokuratura postawiła zarzut przekroczenia uprawnień

byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu73.

Po obaleniu wiosną 2003 r. przez wojska koalicji ponad dwudziestu państw (jej główną

część tworzyły wojska amerykańskie i brytyjskie) reżimu Saddama Husajna w Iraku, kraj ten

podzielono na strefy okupacyjne: amerykańską, brytyjską oraz polską, obejmującą centralno-

południową część kraju. W tej właśnie strefie, obejmującej początkowo blisko jedną czwartą

terytorium Iraku, od września 2003 r., porządku pilnowała wielonarodowa dywizja, w której

obok 2,4 tys. polskich żołnierzy, służyli też żołnierze z ponad dwudziestu innych krajów

72 Ministerstwo Gospodarki i Pracy, „Polska 2005. Raport o stanie gospodarki”, Warszawa 2005, s. 34, 54, 60,

73-74, 110, 176; Centrum im. Adama Smitha, „Raport otwarcia. Społeczeństwo-gospodarka-państwo

2005/2006”, s. 22, 32, 33; 73 „Gazeta Wyborcza” z 27 marca 2012 r.

Page 27: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

(głównie Ukraińcy i Hiszpanie)74. Decyzja o udziale Polski w operacji irackiej w miarę upływu

czasu i coraz wyraźniejszej porażki amerykańskiej polityki okupacyjnej w tym kraju, budziła

negatywne oceny rosnącej liczby obywateli. Zaangażowanie Polski w Iraku przyczyniło się do

pogorszenia stosunków polsko-niemieckich. O tym jak kruche jest, mimo wspólnego

członkostwa w UE i NATO, partnerstwo polsko-niemieckie, Warszawa przekonała się 8

września 2005 r., kiedy w Berlinie kanclerz Gerhard Schröder i prezydent Rosji Władimir Putin,

podpisali umowę o budowie na dnie Bałtyku gazociągu łączącego oba kraje. Umowa ta,

określana przez część polskiej prasy jako „ekonomiczny pakt Ribbentrop-Mołotow”, stanowiła

efekt długoletnich zabiegów ze strony Kremla, dążącego do stworzenia sytuacji, w której kraje

zachodniej Europy otrzymywałaby rosyjski gaz transportowany z ominięciem państw dawnego

ZSRR i jego satelitów. Z uwagi na daleko idące uzależnienie tych ostatnich krajów od dostaw

rosyjskiego gazu, pozwoliłoby to Moskwie swobodnie używać presji ekonomicznej wobec nich,

bez konieczności ograniczania dostaw dla Europy Zachodniej. W połączeniu z narastaniem w

Rosji, rządzonej od 2000 r. przez Władimira Putina, tendencji autorytarnych oraz innymi

spektakularnymi działaniami nakierowanymi na odbudowę wpływów Kremla na obszarze

byłego imperium Związku Radzieckiego, stanowiło to realne wyzwanie dla polityki

zagranicznej Rzeczypospolitej75.

Niechęć putinowskiej Rosji do Polski osiągnęła apogeum po zaangażowaniu się

Warszawy w pokojowe rozwiązanie tzw. pomarańczowej rewolucji, która wstrząsnęła Ukrainą

na przełomie listopada i grudnia 2004 r. Prezydent Kwaśniewski obok szefa dyplomacji UE,

Javiera Solany, odegrał istotną rolę w doprowadzeniu do politycznego rozwiązania konfliktu.

Zwycięstwo pomarańczowej rewolucji zahamowało proces odwracania się Ukrainy od

Zachodu. Pomarańczowa rewolucja doprowadziła też do zbliżenia między Ukraińcami i

Polakami oraz przełamania wielu stereotypów po obu stronach. Ceną tego sukcesu był jednak

gniew Kremla, oskarżającego Unię Europejską, a Polskę w szczególności, o ingerowanie w

wewnętrzne sprawy Ukrainy. Wydarzenia na Ukrainie doprowadziły do zamrożenia stosunków

polsko-rosyjskich na kilka następnych lat. Fatalne były też stosunki polsko-białoruskie, na co

74 M. Lasoń, „Polska misja w Iraku. Użycie sił zbrojnych jako środka polityki zagranicznej Rzeczpospolitej

Polskiej na przykładzie interwencji w Iraku 2003-2008”, Krakowska Akademia im. A.F. Modrzewskiego,

Kraków 2010. 75 R. Lisiakiewicz, „Polityka Rosji wobec Polski za prezydentury Władimira Putina (2000-2008)”,

Wydawnictwo Mado, Toruń 2011, s. 223-249.

Page 28: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

decydujący wpływ miały prześladowania polskiej mniejszości narodowej przez autorytarny

reżim Aleksandra Łukaszenki76.

3. Faza dominacji centroprawicy (2006-2012)

Niemal równoczesne wybory parlamentarne i prezydenckie jesienią 2005 r.77

przyniosły zwycięstwo PiS (27 proc.) oraz jego kandydatowi na prezydenta Lechowi

Kaczyńskiemu, który niewielką przewagą głosów pokonał lidera PO Donalda Tuska. Za sprawą

tych wyborów, na polskiej scenie politycznej dokonała się najgłębsza zmiana od 1993 r. Po

dwunastu latach, w trakcie których co najmniej jeden z najważniejszych ośrodków władzy

kontrolowany był przez polityków obozu postkomunistycznego, zarówno pałac prezydencki,

jak i parlament znalazły się pod kontrolą ludzi wywodzących się z obozu

postsolidarnościowego. Podwójne zwycięstwo PiS sprawiło jednak, że przewodzący tej partii

bracia Jarosław i Lech Kaczyńscy nie zdołali osiągnąć porozumienia z liderami nieznacznie

przegranej PO (24,1 proc.), w rezultacie czego, ta ostatnia partia znalazła się – wraz z SLD (11,3

proc.) i PSL (7 proc.) – w coraz wyraźniejszej opozycji wobec nowego obozu rządzącego, który

PiS zbudował ostatecznie w oparciu o tworzoną przez wiele miesięcy, niestabilną koalicję z

„Samoobroną” (11,4 proc.) i LPR (8 proc.)78. Koalicjanci zaakceptowali pisowskie hasło

budowy IV Rzeczpospolitej, ale wobec braku jej spójnej wizji oraz większości parlamentarnej

wystarczającej do zmiany konstytucji, było w nim więcej politycznego marketingu niż realnych

możliwości.

Początkowo PiS zamierzał rządzić samodzielnie, z pomocą prezydenta Kaczyńskiego

wspierającego mniejszościowy gabinet, na którego czele stanął Kazimierz Marcinkiewicz.

Jednak już po kilku miesiącach okazało się, że nie ma szans na doraźne zbudowanie większości

w Sejmie i sytuacji tej nie zmieniło podpisanie w lutym 2006 r. tzw. paktu stabilizacyjnego,

przewidującego powstanie koalicji parlamentarnej PiS-LPR-Samoobrona. Dopiero powstanie

w maju 2006 r. koalicji rządowej tych trzech partii, dysponującej wówczas w Sejmie

bezwzględną większością 245 głosów, a następnie objęcie stanowiska premiera przez lidera

76 R. Zięba, „Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie”, Oficyna Wydawnicza Łośgraf,

Warszawa 2012, s. 206, 236-237. 77 Frekwencja w wyborach parlamentarnych wyniosła zaledwie 40,57 proc., natomiast w prezydenckich

odpowiednio 49,74 proc. w I i 50,99 proc. w II turze, co po raz kolejny dowodziło, że Polacy – wbrew

ustrojowym realiom – za ważniejsze uważają wybory głowy państwa. A. Piasecki, „Wybory…”, s. 203, 214. 78 A. Piasecki, „Wybory…”, s. 203.

Page 29: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

PiS Jarosława Kaczyńskiego stworzyło szansę na zakończenie trwającego od ponad pół roku

kryzysu politycznego wynikającego z mniejszościowego charakteru gabinetu Marcinkiewicza.

Jednak żadna z koalicji rządzących wcześniej Polską po 1989 r. nie rozpoczynała sprawowania

władzy z tak niskim poziomem wzajemnego zaufania i potężnym bagażem wcześniejszych

wzajemnych oskarżeń, które przy okazji jej utworzenia przypomniała prasa79. Co więcej

Jarosław Kaczyński przyznał później otwarcie, że nie mając przekonania do uczciwości swoich

partnerów, skierował do nadzoru nad nimi podporządkowane PiS służby specjalne. Jak się

okazało, miało to dla losów tej koalicji decydujące znaczenie.

Utworzenie koalicji ułatwiło PiS przeprowadzenie wiosną 2006 r. kilku znaczących

decyzji. Pierwszą było uchwalenie przez Sejm ustawy o utworzeniu nowej służby specjalnej –

Centralnego Biura Antykorupcyjnego, na którego czele stanął poseł PiS i sekretarz stanu w

Kancelarii Premiera Mariusz Kamiński. Równolegle postawiono na mocy ustawy uchwalonej

w końcu maja w stan likwidacji Wojskowe Służby Informacyjne, a ich miejsce zajęły z dniem 1

października 2006 r. Służba Wywiadu Wojskowego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego. WSI,

będącym prostą kontynuacją niezweryfikowanego wojskowego wywiadu i kontrwywiadu z

czasów PRL, zarzucano m.in. zinfiltrowanie przez rosyjskie służby specjalne, a także

prowadzenie nielegalnej działalności (m.in. wyłudzanie spadków i handel bronią z krajami

objętymi embargiem ONZ). O ile jednak likwidacja WSI wydawała się w pełni uzasadniona

(ustawę w tej sprawie obok ugrupowań koalicji rządowej poparły też opozycyjne PO i PSL), to

sposób jej przeprowadzenia przez wiceministra obrony Antoniego Macierewicza wywołał

olbrzymie kontrowersje80.

Wiosną 2007 r. apogeum osiągnął z kolei spór wokół nowego kształtu lustracji, którego

kolejna faza rozpoczęła się po wejściu w życie w październiku 2006 r. ustawy o ujawnianiu

informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych

dokumentów. Konflikt wokół lustracji rozgrywał się jednak głównie poza parlamentem,

największe emocje budząc w środowiskach dziennikarskich, akademickich i kościelnych81.

Ustawa lustracyjna została bowiem w pierwotnej wersji uchwalona nie tylko głosami koalicji,

ale także wszystkich ugrupowań opozycyjnych z wyjątkiem SLD. Nowe przepisy zostały jednak

79 P. Zaremba, „O jednym takim… Biografia Jarosława Kaczyńskiego”, Czerwone i Czarne, Warszawa 2010, s.

272-279. 80 S. Cenckiewicz, „Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943-1991 (wprowadzenie do

syntezy)”, Zysk i S-ka, Poznań 2011, s. 423. 81 J. Grzymski, „Rozmowa czy konfrontacja? Protesty pisane, marsze i strajki w Polsce 2005-2007”, Warszawa

2008, s. 55-63.

Page 30: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

zaatakowane z nieoczekiwanej strony, bowiem z inicjatywą zmian w dopiero co uchwalonej

ustawie wystąpił prezydent Lech Kaczyński, który obawiał się, że zawarte w niej przepisy nie

chronią w wystarczającym stopniu interesu osób prześladowanych przez SB. Nowa wersja

ustawy, przygotowana w Kancelarii Prezydenta, została przyjęta przez Sejm w styczniu 2007

r.82

Nowa ustawa została natychmiast zaskarżona przez parlamentarzystów SLD do

Trybunału Konstytucyjnego. Największe kontrowersje budziła przewidziana w niej publikacja

przez IPN listy osób będących tajnymi współpracownikami komunistycznych służb specjalnych

oraz obowiązek składania oświadczeń lustracyjnych przez osoby piastujące kilkadziesiąt

różnych funkcji publicznych, w tym m.in. dziennikarzy, nauczycieli akademickich, członków

zarządów i rad nadzorczych spółek giełdowych oraz banków, doradców podatkowych, a także

członków władz związków sportowych. Badaniem prawdziwości oświadczeń zajęło się – w

miejsce zlikwidowanego urzędu Rzecznika Interesu Publicznego – Biuro Lustracyjne IPN, a

ewentualne zarzuty ze strony zatrudnionych w nim prokuratorów miały rozpatrywać sądy.

Obowiązek składania oświadczeń, w połączeniu z licznymi wadami prawnymi ustawy, wywołał

falę protestów i wezwań do bojkotowania ustawy. SLD zaskarżył ustawę lustracyjną do

Trybunału Konstytucyjnego, który w orzeczeniu z 11 maja 2007 r. uznał wiele z jej przepisów

za niezgodnych z ustawą zasadniczą. Najistotniejszą konsekwencją orzeczenia Trybunału stało

się znaczące zmniejszenie liczby stanowisk, których piastowanie wiązało się z obowiązkiem

poddania się lustracji oraz zwolnienie IPN z obowiązku przygotowania internetowego katalogu

osobowych źródeł informacji służb specjalnych PRL83.

Na początku lipca 2007 r. wybuchł w koalicji rządowej kolejny, tym razem już

ostateczny kryzys, który zaowocował przedterminowymi wyborami parlamentarnymi.

Prezydent Kaczyński wręczył wówczas dymisję wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi,

usuwając go na wniosek premiera z rządu za domniemany udział w tzw. aferze gruntowej,

którą w Ministerstwie Rolnictwa miało wykryć CBA. Koalicję próbował jeszcze ratować

obawiający się przedterminowych wyborów lider LPR Roman Giertych, który zaproponował

powołanie rządu, w którym nie byłoby żadnego z liderów partii tworzących dotychczasową

koalicję. Takim scenariuszem nie było już jednak zainteresowane PiS, bowiem dzień wcześniej,

82 A. Dudek, „Instytut…”, s. 285-304. 83 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2007 r. http://www.trybunal.gov.pl/OTK/otk.htm [dostęp 1

lipca 2012 r.].

Page 31: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

podczas spotkania z Belwederze, prezydent osiągnął porozumienie z liderem PO Donaldem

Tuskiem dotyczące samorozwiązania Sejmu. Dla PiS podstawowe znaczenie miała deklaracja

Tuska, że PO nie będzie próbowało stworzyć w istniejącym Sejmie nowej koalicji rządowej z

SLD, PSL i Samoobroną, która miałaby większość do przejęcia władzy84. Do głosowania

wniosku o samorozwiązanie Sejmu V kadencji doszło 7 września 2007 r. Skrócenie kadencji

Sejmu poparło 377 posłów (z PO, PiS, SLD i PSL). Przeciw skróceniu kadencji byli jedynie

posłowie Samoobrony i LPR85.

Koalicja rządowa PiS-Samoobrona-LPR była z pewnością najbardziej konfliktową i

niespójną w dotychczasowych dziejach III Rzeczpospolitej. Konflikty wewnątrzkoalicyjne są

oczywiście naturalnym zjawiskiem w systemach demokratycznych i zdarzały się wielokrotnie

we wcześniejszych kadencjach Sejmu. Jednak dopiero w latach 2005-2007 ich natężenie

osiągnęło taki poziom, że spory między ugrupowaniami rządzącymi przesłoniły w dużym

stopniu normalny w parlamencie konflikt między opozycją i rządzącą większością86.

Równocześnie jednak kontestacja polityki PiS wykroczyła znacząco poza środowiska na co

dzień zaangażowane w działalność polityczną i objęła znaczną część wielkomiejskich środowisk

inteligenckich, które poczuły się zagrożone radykalną retoryką przywódców PiS

zapowiadających budowę IV Rzeczpospolitej87. Z falą gwałtownej krytyki spotkały się

zwłaszcza wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o „łże-elicie III Rzeczypospolitej” i konieczności

zlikwidowania dominującego w niej tzw. układu88, a także działania Zbigniewa Ziobro jako

ministra sprawiedliwości, któremu zarzucano nadużywanie prokuratury do celów walki

politycznej89.

Mimo sprzyjającej koniunktury gospodarczej, PiS oskarżany przez PO oraz dużą część

mediów o skłonność do autorytarnych form sprawowania władzy90 i znaczące pogorszenie

84 A. Stankiewicz, P. Śmiłowicz, „Donald Tusk. Droga do władzy”, Axel Springer Polska, Warszawa 2008,

s.229- 230. 85 „Rzeczpospolita” z 8 września 2007 r. 86 A. Antoszewski, „Transformacja polskiego systemu partyjnego po 2005 roku” [w:] „Athenaeum”, 2008, vol.

19, s. 19. 87 P. Szałamacha, „IV Rzeczpospolita. Pierwsza odsłona”, Wydawnictwo Zysk i s-ka, Poznań 2009. 88 W.K. Szalkiewicz, „Słownik polityczny IV RP”, OW Atut, Wrocław 2007, s. 180, 383.. Bardzo mocno

zaangażowana w walkę z PiS redakcja „Gazety Wyborczej” wydała nawet specjalny dodatek do wydania z 15

października 2007 r. pt. „Kaczyzmy i inne izmy”, w którym Jakub Janiszewski pieczołowicie zebrał różne

wypowiedzi Jarosława i Lecha Kaczyńskich, Ludwika Dorna i Zbigniewa Ziobro, a Jacek Gawłowski

zilustrował je satyrycznymi rysunkami. 89 A. Stankiewicz, P. Śmiłowicz, „Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa”, Axel Springer Polska, Warszawa

2007. 90 Charakterystyczny jest tu zwłaszcza raport związanego z PO Instytutu Spraw Publicznych, „Demokracja w

Polsce 2005-2007”, red. L. Kolarska-Bobińska, J. Kucharczyk i J. Zbieranek, ISP, Warszawa 2007.

Page 32: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

stosunków z Rosją oraz Unią Europejską (w tym zwłaszcza z Niemcami)91, przegrał wybory

ustępując Platformie Obywatelskiej, którą poparło ponad 41 proc. wyborców. Frekwencja

wyborcza wyniosła 53,88 proc., co wskazywało, że negatywne emocje, jakimi żyły w okresie

rządów PiS wielkomiejskie elity, udzieliły się niewiele ponad połowie wyborców. PiS

zdobywając 32 proc. głosów – czyli więcej niż dwa lata wcześniej gdy wygrał wybory - stał się

główną siłą opozycji, w której znalazł się też pogrążony w kryzysie SLD. W ramach sojuszu

Lewica i Demokraci uzyskali oni jedynie 13 proc. głosów, ale i tak z najsurowszą oceną

wyborców spotkały się LPR i Samoobrona, które nie przekroczyły progu wyborczego i po

wyborach przestały odgrywać jakąkolwiek rolę na scenie politycznej. Władze PO, którym do

zdobycia bezwzględnej większości zabrakło 22 mandatów poselskich, zdecydowały się na

zawarcie koalicji z PSL. Ludowcy uzyskali poparcie niespełna 9 proc. wyborców, ale wystarczyło

to aby dysponować klubem poselskim zapewniającym PO stabilną większość. Na czele nowego

rządu stanął lider PO Donald Tusk, który już wcześniej pozbył się wszystkich znaczących

konkurentów wewnątrz PO92, natomiast lider PSL Waldemar Pawlak objął stanowisko

wicepremiera i ministra gospodarki.

Do najważniejszych wyzwań stojących przed rządem PO-PSL należały: przygotowania

do organizacji Mistrzostw Europy Euro 2012, których Polska była gospodarzem wraz z Ukrainą

oraz burzliwa kohabitacja z L. Kaczyńskim. W przypadku tej ostatniej, nie zabrakło nawet tak

żenujących publicznych sporów premiera z głową państwa, jak ten z października 2008 r.,

kiedy próbowano zapobiec udziałowi prezydenta w szczycie UE w Brukseli odmawiając mu

użyczenia pozostającego pod kontrolą rządu samolotu93. Przedmiotem sporu stała się też

ratyfikacja traktatu reformującego UE, który przedstawiciele Polski podpisali wraz z

przywódcami pozostałych państw UE 13 grudnia 2007 r. w Lizbonie. Ponieważ do ratyfikacji

niezbędna była większość 2/3 głosów w Sejmie, mogła ona nastąpić jedynie z udziałem posłów

PiS, którzy domagali się dodatkowych gwarancji przewidujących m.in. że ratyfikacji będzie

towarzyszyć uchwała głosząca, że konstytucja RP jest najwyższym prawem w Polsce, a traktat

lizboński nie da podstaw do podejmowania „działań uszczuplających suwerenność państw

członkowskich”. Ostatecznie ratyfikację poparła w kwietniu 2008 r. tylko część

parlamentarzystów tego ugrupowania, ale zdołano zgromadzić wymaganą większość.

91 R. Kuźniar, „Polityka zagraniczna III Rzeczyspospolitej”, WN Scholar, Warszawa 2012, s. 283-332. 92 R. Matyja, „Od ruchu >trzech tenorów< do partii Tuska [w:] „Platforma Obywatelska”, red. M. Migalski,

Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2009, s. 54-81. 93 M. Majewski, P. Reszka, „Daleko od miłości”, Czerwone i Czarne, Warszawa 2011, s. 122-123.

Page 33: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

Następnie prezydent L. Kaczyński przez kilka miesięcy zwlekał z podpisaniem aktu

ratyfikacyjnego. Ostatecznie w październiku 2008 r., po pozytywnym wyniku referendum do

jakiego w tej sprawie doszło w Irlandii, prezydent ratyfikował traktat, kończąc w ten sposób

jeden z wielu sporów, jakie toczył z premierem D. Tuskiem i dominującą w rządzie Platformą

Obywatelską94.

Dla przyszłości polskiej gospodarki, która w pierwszych latach po wejściu do UE szybko

się rozwijała (w l. 2006-07 wzrost PKB przekraczał 6 proc.), istotnym problemem dzielącym

główne siły polityczne stał wybór daty przyjęcia euro: początkowo PO opowiadało się za

skróceniem tego terminu do maksimum, natomiast PiS był w ogóle przeciwny jego

wyznaczaniu. Po wejściu Polski w grudniu 2007 r. do strefy Schengen, przystąpienie do

Eurolandu wydawało się ostatnim krokiem, jaki nasz kraj mógł uczynić na drodze do pełnej

integracji w ramach Unii Europejskiej. Jednak po rozpoczęciu kryzysu gospodarczego w 2008

r., z którym Polska radziła sobie najlepiej w UE, jako jedyne państwo członkowskie unikając

recesji (wzrost PKB spadł jednak do 1,9 proc. w 2009 r. i nieco ponad 3 proc. w latach

następnych), liczba zwolenników wejścia do pogrążonej w kryzysie strefy euro zaczęła się

zmniejszać. Także rząd Tuska szybko wycofał się z proponowanego jeszcze w 2009 r. przez

premiera roku 2011, jako daty przystąpienia do strefy euro95.

W październiku 2009 r. rządem Tuska wstrząsnęła afera hazardowa, która wybuchła,

gdy w dzienniku „Rzeczpospolita” ujawniono fragmenty stenogramów rozmów

przewodniczącego klubu parlamentarnego PO Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenem

działającym w branży hazardowej. Stenogramy, sporządzone na podstawie podsłuchów

zainstalowanych przez CBA, kompromitowały też ministra sportu Mirosława Drzewieckiego,

wskazując, że był obok Chlebowskiego zaangażowany w takie prowadzenie prac nad

nowelizacją ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych, które mogło być niekorzystne

dla budżetu państwa. Reakcja premiera była bardzo szybka i doprowadziła do usunięcia z

zajmowanych stanowisk nie tylko wspomnianych polityków, ale także kilku innych, których

związek z aferą był raczej wątpliwy. Stanowisko utracił m.in. wicepremier i minister spraw

wewnętrznych Grzegorz Schetyna, który zajmował dotąd pozycję najbardziej wpływowego po

Tusku polityka PO. Wyjaśnienia wszystkich okoliczności afery miała dokonać sejmowa komisja

94 J.J. Węc, „Traktat lizboński. Polityczne aspekty reformy ustrojowej Unii Europejskiej w latach 2007-2009”,

Księgarnia Akademicka, Kraków 2011, s. 292-295. 95 M. Majewski, P. Reszka, „Daleko od miłości”, s. 130.

Page 34: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

śledcza, która zakończyła swoją działalność w październiku 2010 r. uznając, że politycy PO nie

byli zaangażowani w nielegalny lobbing, co jednak było kwestionowane zarówno przez

opozycję, jak część mediów96.

Konflikt rosyjsko-gruziński rozpoczęty w sierpniu 2008 r., a następnie przerwanie przez

Rosję na początku 2009 r. na kilkanaście dni dostaw gazu do Europy, co z kolei było rezultatem

sporu rosyjsko-ukraińskiego, dowodziły, że Kreml nie rezygnuje z dążenia do odbudowania

kontroli nad całym obszarem dawnego ZSRR. Równocześnie okazało się, że Polska – głównie z

uwagi na sprzeciw Niemiec i Francji – nie jest w stanie przeforsować otwarcia przed Ukrainą i

Gruzją perspektywy członkostwa w NATO, co dawałoby obu krajom istotną gwarancję

zachowania suwerenności. Również sama Polska, mimo członkostwa w UE i NATO, nie

zapewniła sobie dotąd bezpieczeństwa w zakresie dostaw surowców energetycznych, a w

szczególności gazu. Wprawdzie kolejne centroprawicowe rządy poczynając od 2005 r.

podejmowały działania na rzecz większego uniezależnienia Polski od dostaw rosyjskiego gazu,

jednak dotychczasowy bilans tych wysiłków trudno uznać za satysfakcjonujący. Polska dopiero

w 2014 r. otworzy budowany w Świnoujściu gazoport, trwają też prace nad włączeniem się do

zachodnioeuropejskiego systemu gazociągów. Nie udało się natomiast zapobiec zakończonej

w 2012 r. budowie na dnie Bałtyku gazociągu północnego (Nordstream), który umożliwia Rosji

dostarczanie gazu do Europy Zachodniej z pominięciem państw położonych na wschód od

Niemiec97.

Szanse na przekonanie pozostałych państw Unii Europejskiej do polskiego punktu

widzenia w zakresie polityki wschodniej osłabiał spór między prezydentem Kaczyńskim i

premierem Tuskiem o zakres kompetencji obu polityków w zakresie kierowania polityką

zagraniczną Polski. Chroniczny konflikt między głową państwa i szefem rządu, za którym

skrywała się rywalizacja między PiS i PO, po raz kolejny ujawnił niedoskonałość ustroju

Rzeczpospolitej określonego konstytucją z 1997 r. Doprowadził też do brzemiennego w

skutkach rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu (obecnie Białoruś) w związku z

przypadającą w kwietniu 2010 r. siedemdziesiątą rocznicą zbrodni popełnionej na polskich

oficerach. 7 kwietnia premier Tusk wraz rosyjskim premierem Władimirem Putinem wzięli

udział w uroczystościach na katyńskim cmentarzu. W trzy dni później do Katynia wyleciała

96 M, Czarkowski, „Legislacja. Kulisy afery hazardowej”, Oficyna Wydawnicza ATUT, Wrocław 2010. 97 A. Zawisza, „Gaz dla Polski. Zarys historii sektora gazu ziemnego w ostatnich dwóch dekadach w Polsce”,

Instytut Sobieskiego, Warszawa 2011.

Page 35: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

kolejna delegacja na czele z prezydentem RP. W katastrofie prezydenckiego samolotu pod

Smoleńskiem zginął prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz 94 inne osoby, w tym

dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, prezesi NBP i IPN, rzecznik praw obywatelskich

oraz parlamentarzyści wszystkich reprezentowanych w Sejmie ugrupowań politycznych.

W przedterminowych wyborach prezydenckich, odbywających się w cieniu smoleńskiej

tragedii oraz wielkiej powodzi, która nawiedziła Polskę wiosną 2010 r., doszło do ostrej walki

między bratem zmarłego prezydenta, Jarosławem Kaczyńskim, oraz kandydatem PO

marszałkiem Sejmu, Bronisławem Komorowskim, który zgodnie z konstytucją przejął

tymczasowo obowiązki głowy państwa. W drugiej turze wyborów 4 lipca 2010 r. Komorowski

pokonał Kaczyńskiego i uzyskując 53 proc. głosów został czwartym prezydentem RP

wybranym w wyborach powszechnych98. Równocześnie oznaczało to przejęcie całości władzy

wykonawczej w Polsce przez polityków PO. Potwierdzenie dominacji PO na polskiej scenie

politycznej przyniosły wybory parlamentarne z października 2011 r., w których PO uzyskując

39,18 proc. głosów wyraźnie pokonała główną partię opozycyjną PiS (29,89 proc.), zaś Donald

Tusk – po raz pierwszy w historii III Rzeczypospolitej - przedłużył swój mandat i pozostał na

stanowisku premiera kontynuując koalicję wyborczą z PSL (uzyskał 8,36 proc.). Wybory

potwierdziły też słabą kondycję SLD, który otrzymał najgorszy wynik w swej historii (8,24 proc.)

i wprowadziły do Sejmu – po raz pierwszy od dziesięciu lat – nową formację polityczną, czyli

Ruch Poparcia Palikota (10,02 proc.), założony przez ekscentrycznego milionera, a wcześniej

posła PO, Janusza Palikota99.

Mimo coraz ostrzejszej retoryki politycznej, na co istotny wpływ miał spór wokół oceny

zachowania rządu RP wobec Rosji po katastrofie smoleńskiej, w połowie 2012 r. Polska –

szczególnie na tle ogarniętej kryzysem gospodarczym większości Europy – pozostawała

najbardziej stabilnym państwem w tej części kontynentu. Na przestrzeni ponad dwudziestu lat

od upadku rządów komunistycznych Polska dokonała znaczącego skoku cywilizacyjnego. W

2009 r. jej gospodarka zajmowała 21 miejsce w skali świata i szóste wśród krajów UE.

Znacząco, bo o blisko dziesięć lat, wydłużyła się też średnia długość życia. Odsetek studiującej

młodzieży wzrósł czterokrotnie, zwiększyła się też wielokrotnie liczba Polaków spędzających

urlopy za granicą. Jednak mimo kilkukrotnego wzrostu PKB per capita w tym okresie (wg oceny

Międzynarodowego Funduszu Walutowego do 20 tys. USD w 2011 r.), liczony w ten sposób

98 „Wybory prezydenckie w Polsce 2010”, red. J. Okrzesik, W. Wojtasik, REMAR, Katowice 2011. 99 A. Piasecki, „Wybory…”, s. 290, 345.

Page 36: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych

poziom zamożności Polski dawał jej dopiero 44 miejsce na świecie. Poziom rozwarstwienia

majątkowego pozostaje w Polsce wciąż wyższy od średniej w krajach UE, a w różnych częściach

kraju (zwłaszcza na wschodzie) zlokalizowane są duże obszary dotknięte wysokim

bezrobociem i biedą. Poważnym problemem ograniczającym rozwój Polski pozostaje też niski

poziom infrastruktury komunikacyjnej i energetycznej, a także pogrążona w chronicznym

kryzysie służba zdrowia oraz szybko rosnący dług publiczny, który w 2012 r. przekroczył poziom

800 miliardów złotych.

Jednak najpoważniejszym wyzwaniem w dłuższej perspektywie może się okazać luka

demograficzna, wywołana przez utrzymujący się w całym okresie istnienia III Rzeczpospolitej

gwałtowny spadek przyrostu naturalnego. Wedle prognoz po 2015 r. Polsce zacznie co roku

ubywać po blisko 200 tys. obywateli. W rezultacie, jeśli kolejne polskie rządy będą

kontynuowały dotychczasową, de facto antynatalistyczną politykę, w 2035 r. w liczba Polaków

zmniejszy się do 35 mln. Towarzyszyć temu będą niekorzystne zmiany w strukturze wiekowej

społeczeństwa. Do roku 2035 liczba Polaków w tzw. wieku produkcyjnym (18-65 lat) skurczy

się z obecnych 24 mln do 20 mln, podczas gdy populacja najstarszych (powyżej 65 lat) wzrośnie

z 6 do blisko 10 mln. To zaś będzie oznaczało, że na dwóch (potencjalnie) pracujących, będzie

przypadał jeden odbiorca świadczeń emerytalnych. Dlatego rząd D. Tuska podjął w 2012 r.

decyzję o znaczącym wydłużeniu wieku przechodzenia na emeryturę, co wywołało falę

niezadowolenia społecznego. Wiek przechodzenia mężczyzn na emeryturę ma być stopniowo

wydłużony z 65 do 67 lat, natomiast kobiet z 60 do 67 lat.

Prof. dr hab. Antoni Dudek, politolog, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana

Wyszyńskiego w Warszawie. Członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej. Zajmuje się

najnowszą historią polityczną Polski, a także ewolucją jej systemu politycznego.

Page 37: Polska 1989-2014. Zarys dziejów politycznych