teorie handlu międzynarodowego
TRANSCRIPT
Teorie
Handlu
Międzynarodowe
go
Katarzyna Bednarek
Błażej Byczkowski
Marta Maciszewska
Łukasz Nowak
Marta Zobeniak
politologia, III rok
Geneza teorii handlu międzynarodowego
1
Psychoza lęku przed brakiem towarów
To koncepcja, która opiera się na dogmacie ciągłego zapotrzebowania towarów przez rynek
i strachu przed wyczerpaniem się owych dóbr, jedna z najstarszych, jeśli nie odwiecznych,
koncepcji ekonomicznych. Oparta jest na ciągłym gromadzeniu towarów czy to przez pojedyncze
osoby czy przez całe miasta, państwa. Było to spowodowane słabym zaopatrzeniem rynku,
niedoborem produkcyjnym, podażowym. Mimo że zapotrzebowanie rzeczywiste nie było tak duże,
ludzie zdobywali towar i go przetrzymywali ponieważ nie byli przekonani, kiedy będzie następna
dostawa takiego dobra. Woleli zabezpieczyć się na zapas, nie mając pewności o przyszłych
możliwościach. Kwestia ta łączyła się również z polityką wczesnych państw, które próbowały
gromadzić jak największe dobra wewnątrz swoich granic i stworzyć maksymalny import przy
słabym eksporcie. Łączyło się to też z działami wojennymi, jeśli brakowało towaru rabowano
pobliskie włości, księstwa etc. zdobywając żywność, broń, złoża, pieniądze. Taką rabunkową
politykę prowadzili Grecy, Fenicjanie, Egipt oraz Rzym, w latach swojej świetności.
Według A. Budnikowskiego, taki lęk niekoniecznie jest obecny w świadomości ludzkiej,
konsumenckiej, dlatego część nie zdaje sobie sprawy z tego że brak części towarów wprowadziłby
chaos do ich życia. Według mnie, taki strach będzie narastać w zbliżających się dziesięcioleciach
z powodu wyczerpujących się złoży mineralnych zwłaszcza ropy. Jak zachowają się konsumenci
wiedząc że za parę lat skończą się ogólno dostępne zasoby benzyny do ich samochodów?
W jaki sposób postąpią koncerny produkujące samochody, jakie będą decyzje rządów,
których nie stać jak USA na wykupienie i magazynowanie zasobów ropy na przyszłość?
Nasza cywilizacja oparta na benzynie i asfalcie, komunikacja międzyterytorialna może upaść.
Taki problem może przerażać świadomych lub nieświadomym zrobić niespodziankę, kiedy dojadą
na stację i nie będzie dla nich paliwa. Mimo że koncepcja ta wywodzi się ze starożytności,
najprawdopodobniej czeka ją restauracja w nachodzących czasach.
Dogmat słusznej ceny
2
Koncepcja nieco młodsza, ujęta m.in. w XIII w. przez św. Tomasza z Akwinu, Dogmat ten
stanowi: „Każdy towar ma swoją słuszną cenę, poniżej lub powyżej nie powinien być
sprzedawany, Słuszna cena to cena pokrywająca koszty produkcji”.
Początek datowany jest po częściowym rozpadzie feudalizmu w Europie i wzroście znaczenia
Kościoła katolickiego. Dogmat słusznej ceny odnosi się do handlu międzynarodowego pozytywnie
twierdząc, że strony handlujące obie zyskują prowadząc wymianę, ponieważ koszty produkcji
w różnych państwach były różne. Taki stan rzeczy był również przyczyną zapoczątkowania zmiany
w rozumieniu dogmatu słusznej ceny w późnym średniowieczu, mianowicie słuszną cenę
rozumiano jako taką, która ukształtowała się na rynku. Dlatego nie należy jej sztucznie zmieniać,
próbując zaniżać ceny dla lepszego zbytu towaru, lub zawyżać by uczynić towar trudniej
dostępnym. Sprawiedliwością według św. Tomasza jest również przykład, by człowiekowi, który
pracował 10 godzin zapłacić równorzędną pracą 10 godzin innego człowieka lub pracy 10 osób
po godzinie. Tomasz był przeciwny lichwie pożyczkom i wszelkim kombinatorskim metodom
bogacenia się. Doktryna ta działała do XVI w.
Koncepcje merkantylistyczne
3
Merkantylizm to pojęcie zakładające, że bogactwo narodów to ilość kruszców szlachetnych
przebywających wewnątrz granic państwa. Taki układ był ściśle powiązany z odpowiednią polityką
państw, które w XVI w. wraz z tworzeniem monarchii absolutnych w Europie próbowały bogacić
kraje w taki sposób. W owej czasoprzestrzeni funkcje pieniądza pełniły właśnie złoto i srebro, więc
aby bezpiecznie rządzić należało władze zaopatrzyć w możliwie pokaźne zasoby owych kruszców.
Ponieważ wydobycie złota nie w każdym kraju było możliwe posłużono się handlem
międzynarodowym by osiągnąć zakładany cel. Polityka handlu międzynarodowego bulionistów
oparta była właśnie na pozytywnym bilansie międzynarodowym, przewadze eksportu ( który
prowadzono z nadwyżek towarów czy dóbr w kraju ) nad importem, który miał być prowadzony,
o ile musiał, na poziomie barteru, by zgodnie z ideą von Hornicka “złoto i srebro, gdy już znajdzie
się na terytorium kraju, nie powinno w żadnych okolicznościach opuszczać jego granic”.
Innymi środkami prowadzenia polityki finansowej państw były cła zaporowe, blokady towarów,
ograniczenia. Ważnym postulatem było też eksportowanie materiałów surowych lub
niewykończonych, które było uznawane za szkodliwe.
Państwa miały magazynować złoto. Dzięki tej teorii monetarystów nastąpiła pierwsza
akumulacja kapitału, która dała natężenie w handlu międzynarodowy. Niemniej teoria ta była
słusznie krytykowana, ponieważ państwa bogate to takie, które są zasobne w dobra, a nie kruszce,
choć szlachetne. Często porównywane w ten sposób do mitu o królu Midasie, który mimo
że zasobny w złoto, niemal umarł z głodu.
Inną kwestią wątpliwą w merkantylizmie może być kwestia korzyści dla krajów, które mają
nadwyżkę dóbr, które wyznaczane są na eksport. Jeśli państwo nie posiada obfitości jakiegoś
towaru to niestety musi biednieć, ponieważ będzie zamknięte na handel, albo co gorsza zacznie
importować i różnica w ilości kruszcu a co za tym idzie kryterium ówczesnego bogactwa zwiększy
się i państwo po prostu zubożeje. Poprzez krytykę bulionizmu doszło dopiero do powstania
koncepcji ekonomii klasycznej. Do pierwszych z pośród krytyków można zaliczyć Davida Hume’a,
oraz Adama Smitha.
Odmiany merkantylizmu :
4
Kameralizm - z łaciny “camera” - komnata. „Doktryna ekonomiczna rozwinięta w Niemczech
i Austrii w XVII-XVIII w., uznająca za nadrzędny cel polityki gospodarczej państwa pełne
wykorzystanie zasobów ludzkich i zdolności produkcyjnych w celu zwiększenia dochodów
władcy”.
Do jej podstawowych założeń zaliczyć należy zwiększenie dochodów państwa oraz zasobów
ludzkich. Takie czynniki plus ścisła kontrola i modernizacja rolnictwa, rzemiosła i handlu miała
pozytywnie wpłynąć na gospodarkę. Władza niemiecka wprowadziła również nowe
opodatkowanie, które miało zapewnić rozwój armii, która niezbędna była do funkcjonowania na
arenie międzynarodowej jako ważny jej uczestnik. Państwo poprzez rozrost ludności chciało
zwiększyć możliwości funkcjonowania i produkcji. W tym celu rozbudowywano infrastrukturę,
banki manufaktury. Właśnie dzięki polityce demografii chciano zwiększyć wykorzystanie zasobów
ludzkich, dochody z podatków i ilość żołnierzy w armii. Do czołowych przedstawicieli możemy
zaliczyć takie osoby, jak:
Georg Obrecht (1547 - 1612)
Johann Joachim Becher (1635 - 1682)
Philip Wilhelm von Hörnigk (1638 - 1712)
Veit Ludwig von Seckendorff (1626 - 1692)
Kolbertyzm - nurt ten wziął nazwę od Colberta, ministra Ludwika XIV. Do charakterystycznych
cech tej specyficznej merkantylistycznej polityki trzeba jako najważniejszy postulat zaliczyć rozwój
przemysłu, zaspokojenie potrzeb dworu i armii kosztem rolnictwa. Podatki, którymi obkładano ten
dział gospodarki były często zbyt wygórowane i bywały absurdalne ( podatki od ilości drzwi
i okien.) Colbert próbował również rozwijać manufaktury królewskich, w których zatrudniał
chłopów pańszczyźnianych, przez co wydajność tych pierwszych fabryk była niezwykle niska.
Do ważniejszych osiągnięć można zaliczyć prowadzenie elastycznego systemu ceł importowych.
Teorie klasyczne
5
Teoria przewagi absolutnej
Koncepcja Adama Smitha opierała się na międzynarodowym podziale pracy, na kwestii
specjalizacji. Wyszedł on z założenia, że skoro rzemieślnicy, którzy specjalizują się w jakiejś
czynności, są wstanie wykonać więcej pracy, to taką analogią posługując się, państwa również
mając takie same środki produkcyjne koncentrując się na jednym towarze mogą wyprodukować go
więcej i poprzez handel międzynarodowy zapewnić rozwój i dobrobyt nie tylko sobie ale i innym
państwom, importując środki które wyprodukowane są przez inne państwa specjalizujące się
w owych towarach.
Jako kryterium, które determinuje, jaki towar należy produkować, Smith uznał właśnie absolutną
przewagę w kosztach produkcji lub w wydajności pracy.
Jednak takie podejście do sprawy jest raczej teoretyczne, ponieważ Smith odgrodził swoją teorię
założeniami które nigdy nie występują w rzeczywistości a raczej zawsze mają istotny wpływ na
obrót towarami między krajami. Do owych czynników załączył:
jeden czynnik produkcji – praca
nakład pracy potrzebny do wytworzenia jednostki towaru określa jednocześnie koszty produkcji
istnieje pełna mobilność pracy w granicach jednego kraju i brak mobilności pracy między
krajami
relacja między nakładem pracy a wielkością produkcji nie zmienia się
nie występują koszty transportu
w obu krajach jest wolna konkurencja
eksport jest równy importowi
nie ma barier handlowych.
Takie założenia są niemożliwe do uzyskania w rzeczywistości, więc tak naprawdę teoria Smitha jest
zawieszona w próżni. Nie da się jej wykorzystać bez uwzględnienia innych czynników. Jej słabym
punktem jest również przypadek, w którym państwo “a” ma przewagę absolutną w wszystkich
gałęziach gospodarki, co w takim przypadku ma począć państwo ”b” które by jedynie importowało,
a produkcja stała by się nie opłacalna.
Smith w swojej teorii próbował przekazać idee, iż handel jest opłacalny dla wszystkich
państw. Twierdził iż handel międzynarodowy jest grą o sumie niezerowej.
Teoria kosztów komparatywnych
6
Istotą tej teorii jest twierdzenia, że wymiana międzynarodowa może być korzystna dla obu
partnerów w warunkach, gdy jeden wytwarza większość towarów taniej niż drugi. Do uzyskiwania
korzyści z handlu wystarczy bowiem istnienie względnych różnic w kosztach wytwarzania
( wydajności produkcji ) w obu krajach. Kraj będący tańszym ( wydajniejszym ) producentem obu
towarów nie ma nad droższym ( mniej wydajnym ) producentem jednakowej przewagi w produkcji
obu dóbr. Jeżeli ten warunek nie jest spełniony, a więc gdy koszty ( wydajność ) produkcji obu
towarów w jednym kraju stanowi identyczną wielokrotność kosztów ( wydajności ) wytwarzania
tych towarów w drugim, brak jest podstawy do korzystnej dla obu partnerów wymiany handlowej.
W tej sytuacji bowiem producenci obu towarów nie mieliby bodźców do eksportu, gdyż za granicą
mogliby otrzymać za swój towar dokładnie tyle samo co w kraju. Ówcześnie jest to jednak mało
prawdopodobne, gdyż we współczesnej gospodarce powstają tysiące różnorakich dóbr
Teoria kosztów komparatywnych jest rozszerzeniem i jednocześnie uogólnieniem teorii
kosztów absolutnych Adama Smitha, zgodnie, z którą w wymianie handlowej decyduje poziom
bezwzględnych kosztów produkcji, a większe korzyści z wymiany będzie odnosił partner,
który potrafi wytworzyć dobra mniejszym nakładem.
Po raz pierwszy teorię kosztów komparatywnych sformułował Robert Torrens. W pracy wydanej
w 1808 roku zawarł on najważniejsze elementy teorii, którą potem w zmodyfikowanej wersji
przedstawił w wydanym w 1815 roku opracowaniu ''An Essay on the External Corn Trade''
( ''Traktat na temat handlu zagranicznego zbożem'' ). Opisał w nim przykład wymiany dóbr
przemysłowych i rolnych między Anglią a Polską. Doszedł do wniosku, że Anglia może odnosić
znaczące korzyści sprzedając Polsce towary przemysłowe w zamian za zboże, nawet w przypadku,
gdy produkcja zboża jest tańsza w Anglii niż w Polsce.
Upowszechnienie teorii przez Ricardo miało wpływ na częste przypisywanie mu jej autorstwa.
Jakkolwiek Ricardo nie był pierwszym, który sformułował koncepcję kosztów komparatywnych,
jego niewątpliwym wkładem było opracowanie jej w formie naukowej ( choć bez pogłębionej
analizy ) w swoim dziele – „Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania” –
oraz spopularyzowanie jej do tego stopnia, że stała się dominującą teorią międzynarodowej
wymiany handlowej i do dziś jest ważnym punktem odniesienia dla współczesnych teorii handlu.
David Ricardo w swojej książce posłużył się przykładem Anglii i Portugalii oraz dwoma
produkowanymi przez nie dobrami – winem i suknem.
Oba dobra można wyprodukować w obu krajach, jednak w Portugalii jednostka wina wymaga
mniejszych nakładów na produkcję niż jednostka sukna. W Anglii nakłady konieczne do
wyprodukowania obydwu dóbr są znacznie większe niż w Portugalii, jednak w przeciwieństwie do
Portugalii, w Anglii sukno jest łatwiejsze do wyprodukowania od wina.
7
Anglia Portugalia
Sukno 80 30
Wino 100 20
Tab.1 Nakłady w roboczodniach niezbędnych do wyprodukowania jednostki danego dobra w obu
krajach:
Portugalia ma bezwzględną przewagę, ponieważ oba dobra jest w stanie wyprodukować taniej niż
Anglia. Jednocześnie obydwa kraje potrzebują po 5 jednostek każdego dobra. Jeżeli będą chciały
zaspokoić swoje potrzeby wyłącznie własną produkcją (czyli powstrzymają się od wymiany),
wówczas nakład pracy konieczny do zaspokojenia swojego zapotrzebowania na wino i sukno
przedstawia się następująco:
Anglia PortugaliaRoboczo-
godziny
Wielkość
produkcjiNakład pracy
Roboczo-
godziny
Wielkość
produkcjiNakład pracy
Sukno 80 5 400 30 5 150
Wino 100 5 500 20 5 100
10 900 10 250
Jednostka wina wyrażona w suknie jest tańsza w Portugalii (1 wino = 0,66 sukna) niż w Anglii (1
wino = 1,25 sukna).
Jednostka sukna wyrażona w winie jest droższa w Portugalii (1 sukno = 1,5 wina) niż w Anglii (1
sukno = 0,8 wina).
Ta różnica we względnej cenie dwóch dóbr w Anglii i Portugalii stanowi istotę teorii kosztów
komparatywnych: Anglii opłaca się wymienić jednostkę sukna za jednostkę wina, ponieważ
w Anglii sukno jest tańsze od wina. Jednocześnie Portugalii opłaca się oddać jednostkę wina
w zamian za jednostkę sukna, ponieważ w Portugalii wino jest tańsze od sukna. Fakt, że Portugalia
ma znacząco niższy poziom kosztów dla obydwu dóbr nie wpływa na korzyści, jakie oba kraje
odnoszą z wymiany handlowej.
Jeżeli oba kraje zdecydują się wyspecjalizować w produkcji dobra o niższym koszcie
komparatywnym i produkować dodatkowe jednostki z przeznaczeniem na wymianę za dobra o
wyższym koszcie komparatywnym wówczas będą mogły skorzystać na wymianie handlowej.
Globalna produkcja się nie zmieni, zatem Portugalia wyprodukuje 10 jednostek wina, z czego
sprzeda 5 jednostek Anglii w zamian za 5 jednostek sukna. Anglia wyprodukuje 10 jednostek
sukna, z czego 5 jednostek wymieni za 5 jednostek wina. Nakłady obu krajów będą się kształtować
następująco:
Anglia Portugalia
8
Roboczo-
godziny
Wielkość
produkcjiNakład pracy
Roboczo-
godziny
Wielkość
produkcjiNakład pracy
Sukno 80 10 800 30 0 0
Wino 100 0 0 20 10 200
10 800 10 200
Po wymianie 5 jednostek wina za 5 jednostek sukna oba kraje zaspokajają swoje zapotrzebowanie
na oba produkty. Jednocześnie w porównaniu do sytuacji, gdy kraje produkowały wyłącznie na
własny użytek wymiana pozwoliła na obniżenie nakładów na produkcję:
Anglia Portugalia
Koszt bez
wymiany900 250
Koszt z
wymianą800 200
Różnica
bezwzględna100 50
Różnica
względna11% 20%
Zarówno Anglia jak i Portugalia odniosły korzyści na wymianie handlowej, pomimo znaczącej
różnicy w ogólnym poziomie kosztów w obu krajach.
Teoria Ricarda w ujęciu pieniężnym
9
W modelu Ricarda należy uwzględnić występowanie pieniądza, który pośredniczy
w wymianie handlowej. Wybierając między np. dobrem polskim a zagranicznym, jesteśmy
zainteresowani przede wszystkim ceną a nie przewagą w jego wytwarzaniu. Punktem wyjścia jest
tutaj jednostkowy nakład potrzebny do wytworzenia danego dobra. Uwzględniamy dwa dodatkowe
elementy – cenę pracy w obu krajach oraz kursy ich walut. Załóżmy, że płace w Portugalii są
wyższe niż w Anglii oraz, że koszty pracy w obu krajach stanowią ¾ całkowitej ceny produktów.
Należy również uwzględnić kurs walut. Jeśli bierzemy pod uwagę jedynie nakłady pracy Portugalia
ma przewagę absolutną nad Anglią w wytwarzaniu i wina i sukna. W przeliczeniu pieniężnym ceny
wina w Portugalii i ceny sukna w Anglii są niższe, co wskazuje, że między krajami może istnieć
korzystna wymiana handlowa. Widzimy tutaj również jak duże znaczenie ma poziom płac – wyższy
poziom płac w Portugalii sprawia, że większa wydajność tego kraju w produkcji wina traci
na znaczeniu. Również kurs walutowy ma znaczenie – znaczące zmiany poziomu kursu
walutowego mogą prowadzić do zmian relacji cenowych między towarami krajowymi
i zagranicznymi.
Model Dornbusha-Fishera-Samuelsona
10
Teoria ta pozwala ukazać zależności w handlu z większą ilością towarów oraz w ujęciu
pieniężnym. Przyjmuje się tu istnienie dwóch krajów, w których koszty produkcji zależą od jednego
czynnika produkcji – pracy. W obu krajach wytwarza się nieskończenie wiele produktów i w obu
występują różnice w wielkości nakładów pracy potrzebnych do wytworzenia poszczególnych dóbr.
Model ten wskazuje przede wszystkim współzależność poziomu płac i struktury obrotów
handlowych w dwóch krajach biorących udział w wymianie międzynarodowej
Porządkuje te dobra według nakładu pracy potrzebnego do ich produkcji w tych krajach.
W tym celu używa następującej formuły
L(di)= La(di)/Lp(di),
gdzie La(di)- nakład pracy potrzebny do wytworzenia jednostki dobra di w Anglii.
Lp(di) –nakład pracy potrzebny do wytworzenia jednostki takiego samego dobra w Portugalii.
Dzięki tej formule można uporządkować poszczególne dobra z punktu widzenia Anglii
od dóbr o relatywnie najmniejszej pracochłonności. Dornbusch, Fisher i Samuelson stwierdzają,
że czynnikiem decydującym o tym, jaki kraj będzie produkował poszczególne towary będzie relacja
płac w obu krajach oraz kurs walutowy. Zauważyli również, że poziom płac w Anglii jest zależny
od popytu na wytwarzane przez nią dobra znajdujące się na rynku światowym – Portugalia.
Wraz ze wzrostem liczby dóbr rośnie tez popyt na prace potrzebna do ich produkcji.
Znaczenie tego modelu polega przede wszystkim na tym, że wskazuje on współzależność poziomu
płac i struktury obrotów handlowych w 2 krajach biorących udział w wymianie międzynarodowej
Jest również dobrym punktem wyjścia do dalszego rozwijania teorii przewag komparatywnych-
np. uwzględnienie zmian technologii, transport.
Teorie poklasyczne
11
Rola Johna Stuarta Milla w rozwoju teorii wolnego
handlu
John Stuart Mill był następcą klasyków i w dalszym ciągu zakładał w głównej mierze,
że mechanizm rynkowy, w wyniku działania konkurencji, zapewnia najkorzystniejszy podział pracy
w skali międzynarodowej. Uzupełnił on też koncepcje swoich poprzedników i w tym wyraża się
jego wkład w rozwój teorii wolnego handlu. Wskazał on mianowicie, że teoria kosztów
komparatywnych Davida Ricardo nie określa faktycznego stosunku wymiennego, według którego
kraje wymieniają swoje towary. Określa ona tylko granice opłacalności produkcji na eksport dla
uzyskania importu i dlatego nie rozwiązuje problemu wartości międzynarodowej. Według J. St.
Milla główną tego przyczyną było nieuwzględnienie przez Davida Ricardo zagadnienia popytu w
wymianie międzynarodowej. Podobnie jak David Ricardo, J. St. Mill uważał, że import i eksport
każdego kraju muszą się wzajemnie dostosować, by ilość towarów wywożonych i przywożonych
przez te kraje oraz ich relacje wymienne osiągnęły poziom, przy którym eksport byłby w stanie
zapłacić za import. Zdaniem Milla, stosunek wymienny i podział korzyści ze specjalizacji
międzynarodowej są determinowane przez siłę wzajemnego popytu krajów uczestniczących
w wymianie. Stosunek wymienny między krajami wyznaczają nie tylko relacje kosztów
względnych na rynkach krajowych, ale również relacje wzajemnego popytu współpracujących ze
sobą krajów. Relacja ta zbliża się do stosunku wymiennego kraju, którego popyt na dobro
importowane jest relatywnie duży. W efekcie kraj o relatywnie dużym popycie na dobro importowe
odnosi z wymiany mniejsze korzyści niż jego partner o stosunkowo mniejszym popycie.
Przyjmijmy, że Polska prowadzi z Niemcami wymianę handlową, w której Polska
specjalizuje się w eksporcie miedzi, a Niemcy w eksporcie wina. Przyjmujemy na początku,
że relacja wymienna miedzi i wina kształtuje się na poziomie 1/1, to jest takim, przy którym
korzyści zarówno Niemiec, jak i Polski z wymiany międzynarodowej są jednakowe. Relacja ta,
prezentowana przez prostą a, może się zmieniać pod wpływem popytu. Jeżeli bowiem
w Niemczech wystąpi duży wzrost popytu na miedź, to relacja wymienna przesunie się w lewo od
linii a, co będzie oznaczać, że więcej korzyści odniesie Polska. I podobnie, gdy w Polsce wystąpi
duży wzrost popytu na wino, doprowadzi to do przesunięcia relacji wymiennej w prawo, co będzie
jednoznaczne z osiągnięciem większych korzyści z wymiany przez Niemcy. Stwierdzenia te
składają się na słynne prawo wzajemnego popytu.
12
W nawiązaniu do tego prawa Mill rozważał też zagadnienia kształtowania się elastyczności
popytu. Nie używał on wprost tego określenia, ale sugerował jednoznacznie, że wymiana
zagraniczna prowadzi do zmiany relacji wymiennej obu towarów w obu krajach i w konsekwencji
zmienia popyt na wzajemnie importowane towary. Zmiany te nie muszą być proporcjonalne, popyt
w jednym kraju może wzrosnąć silniej niż w drugim. Zmiany popytu w obu krajach mogą ponadto
następować jednocześnie, co sprawia, że poziom relacji wymiennej zależy od relatywnej siły
popytu zgłaszanego przez oba kraje. Jednak taka sytuacja występuje jedynie wówczas, gdy oba
kraje mają porównywalny potencjał gospodarczy i w zbliżonym stopniu mogą wpływać na ceny.
W gospodarce światowej jest to jednak dość rzadkie zjawisko. Znacznie częściej wymiana
handlowa występuje między krajami o różnym potencjale gospodarczym. Wówczas bardzo często
zdarza się, że popyt kraju mniejszego nie ma wpływu na relację wymienną, a o jej wielkości
decyduje praktycznie popyt kraju większego. Jego popyt jest bowiem większy, a popyt kraju
mniejszego może być z punktu widzenie całości popytu na dany towar mało istotny.
13
Model Alfreda Marshalla
Alfred Marshall był przedstawicielem szkoły neoklasycznej. Kontynuował on rozważania
Johna Stuarta Milla, który za zasadniczy czynnik kształtujący relację wymienną między krajami
uważał kształtowanie się wzajemnego popytu na importowane towary. Dla pełnego wyjaśnienia
opisywanego zjawiska oraz w celu odejścia od rozpatrywania wymiany tylko dwóch towarów
wprowadził pojęcie „reprezentatywnych koszyków towarów”, które są przedmiotem wymiany
między krajami. Jako ilustrację swoich wywodów zaproponował wykresy, w których najważniejsze
są „zwrotne” krzywe popytu i podaży. Przez zwrotną rozumiał on krzywą popytu kraju A na
„reprezentatywny” koszyk towarów kraju B. Marshall był też twórcą najdoskonalszego narzędzia
ekonomii neoklasycznej, pozwalającego badać kształtowanie się relacji wymiennych – krzywej
wzajemnego popytu. Krzywa ta, zwana w polskiej literaturze także krzywą oferty, ukazuje
zależność relacji wymiennych od wielkości eksportu i importu danego kraju. Jest ona swego
rodzaju kombinacją krzywej popytu i podaży. Tak jak krzywa popytu określa ona wielkość importu,
a podobnie jak krzywa podaży określa wielkość eksportu.
Model Marshalla ilustruje rysunek, który przedstawia sytuację dwóch krajów: A i B, które
produkują dwa produkty: X ( kraj A ) i Y ( kraj B ). Proste OA i OB wyznaczają relację wymienną
dóbr X i Y w obu krajach.
Krzywe m i n są krzywymi zaoferowania odpowiednio w krajach A i B. Krzywa m
pokazuje, ile jednostek dobra X kraj A byłby skłonny wymienić na określoną liczbę jednostek
dobra Y. Oferując np. x2 jednostek dobra X, kraj A oczekuje w zamian y2 jednostek dobra Y.
Ta relacja wymienna ( punkt R na wykresie ) nie jest jednak akceptowana przez kraj B, który za y2
jednostek dobra Y oczekuje x3 jednostek dobra X, zgodnie z kształtem swojej krzywej zaoferowania
n ( punkt S ). Nie dochodzi więc do wymiany.
Oczekiwania partnerów są zbieżne w punkcie T, tj. w punkcie przecięcia krzywych
zaoferowania m i n. Oba kraje odnoszą korzyści z wymiany: kraj A, oferując x1 jednostek dobra X,
otrzymuje w zamian y1 jednostek dobra Y, natomiast w kraju mógłby uzyskać jedynie y0. Podobnie
kraj B może zwiększyć konsumpcję dobra X o x1 – x0 jednostek.
Kształt owych krzywych zaoferowania, a więc podział korzyści z wymiany, zależy od
elastyczności popytu i podaży w obu krajach. Relatywnie większe korzyści będzie kraj o bardziej
elastycznej gospodarce, a więc silniej reagujący na zmiany relacji wymiennej.
14
Pojęcie elastyczności wymiany Marshall wyprowadził ze zmodyfikowanej wersji klasycznej
koncepcji kosztów realnych, ale uwzględniających zarówno koszty pracy, jak i koszty kapitału.
W teorii tej koszty realne są ujmowane w kategoriach subiektywnych, realne koszty pracy są
pojmowane jako przykrość pracy, tj. konieczność wyrzeczenia się przez robotnika czasu wolnego,
a realne koszty kapitału jako abstynencja, tj. konieczność wyrzeczenia się części konsumpcji
bieżącej dla zaoszczędzenia środków na akumulację i zwiększenie skali działalności gospodarczej
i konsumpcji w przyszłości.
15
Teoria kosztów realnych
Zgodnie z podstawowym twierdzeniem teorii kosztów realnych możliwości korzystnej
specjalizacji międzynarodowej istnieją wtedy, kiedy między współpracującymi krajami występują
względne różnice „realnie” ujmowanych i wyrażanych w pieniądzu kosztów zastosowania pracy
i innych czynników produkcji. Twierdzenie to – nazywane dalej zasadą kosztów realnych – jest
wynikiem wielu prób zastąpienia teorii wartości opartej na pracy innego rodzaju ujęciami.
Zasada kosztów realnych sprowadza się zatem do swoistego przeformułowania klasycznej zasady
kosztów względnych, polegającego na uwzględnieniu w rachunku nakładów i wyników większej
liczby czynników.
Rozwiniętą wersję teorii kosztów realnych przedstawił jej największy zwolennik
i propagator J. Viner. Pozostając częściowo w sferze teorii wartości opartej na pracy, sądził on,
że niezbędne jest uwzględnienie dodatkowo realnych kosztów zastosowania innych czynników
produkcji. Zgodnie z teorią wartości rozwiniętą w latach siedemdziesiątych XIX wieku i opartą na
tzw. użyteczności krańcowej realne koszty wykorzystywania wszystkich czynników Viner ujmował
w kategoriach subiektywnych. Chodziło mu przy tym nie tylko o koszty bezpośrednio związane
z produkcją ( np. koszty wykorzystania pracy ), lecz także o koszty odsunięcia na przyszłość
konsumpcji możliwej do realizacji w danym momencie. Dlatego też do swoich rozważań Viner
wprowadził specyficzne kategorie ekonomiczne. I tak, realne koszty pracy traktował jako
„przykrość” spowodowaną pracą oraz koniecznością wyrzeczenia się wypoczynku przez
pracowników, natomiast realne koszty kapitału – jako „przykrość” jego właścicieli z powodu
wyrzekania się części konsumpcji w celu zaoszczędzenia środków na akumulację oraz zwiększenie
skali działalności gospodarczej i konsumpcji w przyszłości.
Viner był świadomy, że jedyną możliwością sprowadzenia subiektywnie ujmowanych
kosztów wykorzystania czynników produkcji ( „przykrości pracy” itd. ) do wspólnego mianownika
jest forma pieniężna. Jego teoria opiera się jednak na zbyt wielu nierealistycznych założeniach.
Dlatego ujęta subiektywnie zasada kosztów realnych w wyrażeniu pieniężnym odznacza się
podobnymi mankamentami ( statyczność, niewielka wartość informacyjno-operacyjna itp. ),
jak klasyczna teoria kosztów względnych.
16
Teoria kosztów alternatywnych
Teoria kosztów alternatywnych została sformułowana przez austriackiego ekonomistę
Gottfrieda Haberlera i jest ona specyficznym rozwinięciem klasycznej teorii kosztów względnych,
jednak bardziej udanym i o większym znaczeniu.
Haberler założył, że każdy kraj dysponuje określonym zasobem czynników produkcji,
które mogą być alternatywnie zastosowane w gałęzi M produkującej towar m ( np. miedź )
lub w gałęzi W wytwarzającej towar w ( np. wino ). Jego zdaniem, każdy kraj jest w stanie
wytworzyć pewną ilość towaru m, koncentrując się wyłącznie na jego produkcji, bądź pewną ilość
towaru w, bądź też pewną kombinację tych towarów przy skierowaniu czynników produkcji
częściowo do gałęzi M i częściowo do gałęzi W. W każdym razie, zawsze istnieje możliwość
wyboru między produkcją towaru m oraz towaru w, co jednak powoduje powstawanie kosztów
nazywanych przez Haberlera kosztami alternatywnymi. Przez to pojecie rozumie on konieczność
rezygnacji z produkcji określonej ilości towaru m po to, aby wytworzyć określoną ilość towaru w,
lub na odwrót. Jego zdaniem, ta rezygnacja i przesuwanie zasobów mogą, a nawet powinny mieć
miejsce wtedy, kiedy jest rozwijana korzystna specjalizacja międzynarodowa. Podjęcie takiej
specjalizacji oznacza właśnie możliwość częściowej lub całkowitej rezygnacji z produkcji
określonego towaru ( który jest przedmiotem importu) przy jednoczesnej częściowej lub całkowitej
koncentracji zasobów na produkcji innego towaru ( który staje się przedmiotem eksportu ).
Te przesunięcia muszą być jednak dokonywane w sposób racjonalny.
Zgodnie z teorią kosztów alternatywnych Haberlera, potrzeba rozwoju specjalizacji i handlu
międzynarodowego istnieje w sytuacji zróżnicowania kosztów alternatywnych w różnych krajach.
Każdy kraj powinien się przy tym specjalizować w tych dziedzinach lub produktach, w przypadku
których ma relatywnie niższe koszty alternatywne. Stwierdzenie to określa się mianem zasady
kosztów alternatywnych, która stanowi kolejną specyficzną reinterpretację klasycznej zasady
kosztów względnych.
Aby zrozumieć korzyści wynikające z wymiany międzynarodowej zgodnie z teorią kosztów
alternatywnych trzeba wspomnieć o pewnych narzędziach ekonomii neoklasycznej. Podstawowym
narzędziem jest krzywa obojętności, wprowadzona do ekonomii przez brytyjskiego uczonego
F. I. Edgewortha pod koniec XIX wieku. Krzywa ta ukazuje różne kombinacje dwóch towarów,
których konsumpcja zapewnia pojedynczemu odbiorcy jednakowy poziom zadowolenia.
17
Kształt krzywej obojętności jest odbiciem założeń przyjętych przy jej konstrukcji.
Krzywa ta jest wypukła, co jest jej cechą charakterystyczną. Odzwierciedla to fakt, że wybierając
między różnymi wariatami konsumpcji dóbr, konsument jest bardziej skłonny zrezygnować
z mniejszej ilości jednego dobra dla uzyskania większej ilości drugiego dobra.
Kształt krzywej obojętności odzwierciedla również inną prawidłowość, prawidłowość mianowicie
zmniejszającą się krańcową stopę substytucji. Krańcowa stopa substytucji to ilość jednego dobra,
z której konsument bez zmiany łącznej wielkości zadowolenia, musi zrezygnować dla uzyskania
zwiększenia konsumpcji drugiego dobra o jednostkę.
Dla teorii handlu międzynarodowego większe znaczenie niż krzywa obojętności ma jednak
inne narzędzie ekonomii neoklasycznej – społeczna krzywa obojętności. Jest to krzywa łącząca
kombinacje dwóch dóbr, które dają ten sam poziom zaspokojenia potrzeb określonej społeczności.
Ze względu na fakt, że najczęściej prowadzi się rozważania dotyczące całych państw, krzywą tę
odnosi się do poszczególnych krajów. Społeczna krzywa obojętności ma te same właściwości i ten
sam kształt, co opisana wyżej krzywa obojętności. Zasadnicza różnica sprowadza się do tego,
że pokazuje różne kombinacje konsumpcji dwóch dóbr dające takie samo zadowolenie
z konsumpcji nie indywidualnemu konsumentowi, ale całemu narodowi.
18
Inne narzędzie, to krzywe możliwości produkcyjnych, nazywane przez Haberlera
krzywymi substytucji lub krzywymi transformacji dwóch towarów. Każdy punkt tych krzywych
odzwierciedla tzw. marginalna stopę transformacji lub inaczej tzw. alternatywne koszty krańcowe,
rozumiane jako np. koszty produkcji określonej ilości towaru m, odpowiadające kosztom produkcji
towaru w, z wytwarzania którego trzeba zrezygnować po to, aby móc produkować ostatnią
( krańcową ) jednostkę towaru m.
Aby pokazać korzyści z wymiany międzynarodowej trzeba rozważyć model dwóch krajów,
przyjmując założenie dwóch towarów i rosnących kosztów alternatywnych ich wytwarzania
w warunkach jednakowej społecznej krzywej obojętności w obu krajach. Można posłużyć się
przykładem Polski i Niemiec będących producentami miedzi i wina.
Punktem wyjścia będzie stan sprzed wprowadzenia wymiany międzynarodowej. Jest to
punkt A dla Polski i punkt A’ dla Niemiec. Są one wyznaczone w punktach styczności krzywych
możliwości produkcyjnych obu krajów ze społecznymi krzywymi obojętności ( I dla Polski i I’ dla
Niemiec ) najdalej oddalonymi od początku układu współrzędnych. Każdy kraj osiąga w tych
punktach określoną kombinację produkcji wina i miedzi ( Polska – 20 jednostek miedzi i 40
jednostek wina, Niemcy – 55 jednostek miedzi i 30 jednostek wina ). Po wprowadzeniu wymiany
międzynarodowej zgodnie z teorią kosztów komparatywnych każdy kraj powinien zacząć
specjalizować się, a więc zwiększać produkcję tego dobra, w którym ma względną przewagę.
W ujęciu graficznym odpowiednikiem tego procesu jest przesuwanie się po krzywych możliwości
produkcyjnych obu krajów w kierunku osi tego towaru, w produkcji którego dany kraj jest
względnie wydajniejszy. W przypadku Polski będzie to ruch w dół krzywej możliwości
produkcyjnych, produkcyjnych przypadku Niemiec – w górę.
W wyniku przedstawionego wyżej procesu specjalizacji następuje ustalenie nowych
punktów produkcji: punktu C w Polsce i punktu C’ w Niemczech. W każdym z tych punktów
zarówno Polska, jak i Niemcy będą wytwarzały nadal oba dobra, ale znacznie więcej tego z nich,
w którym mają względną przewagę. Polska będzie zatem wytwarzać 60 jednostek miedzi i 15
jednostek wina, natomiast Niemcy – 65 jednostek wina i 35 jednostek miedzi. Dokonując wymiany
międzynarodowej części produkowanej miedzi ( Polska ) i wina ( Niemcy ), oba kraje uzyskają
możliwość osiągnięcia poziomu konsumpcji określonego przez społeczne krzywe obojętności
bardziej niż poprzednio oddalone od początku układu ( krzywa II w Polsce i II’ w Niemczech ).
Wymiana ta, której wielkość ilustrują przyprostokątne trójkątów zaznaczonych na obu wykresach,
polega na wymianie 30 jednostek polskiej miedzi na 30 jednostek niemieckiego wina.
19
Tego rodzaju korzyści z handlu międzynarodowego dają się również przedstawić ilościowo.
Przed wymiana międzynarodową łączna produkcja w obu krajach wynosiła 75 jednostek miedzi
( 20 w Polsce i 55 w Niemczech ) oraz 70 jednostek wina ( 40 w Polsce i 30 w Niemczech ).
Po wprowadzeniu wymiany międzynarodowej, i związanej z tym częściowej specjalizacji, łączna
produkcja miedzi wzrosła do 95 jednostek ( 60 w Polsce i 35 Niemczech ), a wina do 80 jednostek
( 15 w Polsce i 65 w Niemczech ).
20
Twierdzenie Heckschera - Ohlina
Teoria obfitości zasobów – podobnie jak teoria Ricardo – podejmuje próbę odpowiedzi na
pytanie o motywy skłaniające kraje do rezygnacji z autarkii i rozpoczęcia wymiany
międzynarodowej. Teoria obfitości zasobów została stworzona przez dwóch szwedzkich
ekonomistów, Heckschera i Ohlina, w latach 1930-40. i jest powszechnie znana jako teoria
Heckschera-Ohlina (H-O). Za wkład do teorii handlu międzynarodowego Ohlin otrzymał w 1977 r.
Nagrodę Nobla.
Twierdzenie: kraj będzie eksportował te towary, do wytworzenia których zużywa się
relatywnie dużo czynnika produkcji w danym kraju względnie obfitego, a sprowadzał z zagranicy
towary, których produkcja wymaga relatywnie dużo czynnika produkcji w danym kraju względnie
rzadkiego.
W związku z tym, ze jest to twierdzenie na bazie koncepcji Ricardo, należy przywołać
podstawowe założenia dla tej teorii, będące punktem wyjścia do jej przedstawienia:
dwa kraje, dwa towary,
dwa jednolite czynniki produkcji – praca, kapitał
oba czynniki niezbędne do wytworzenia towarów
jeden towar bardziej pracochłonny , drugi bardziej kapitałochłonny
identyczne technologie produkcji w obu krajach
doskonała konkurencja
identyczne gusty w obu krajach
pomija się koszty transportu
brak barier ruchu towarów przez granice
doskonała mobilność czynników produkcji wewnątrz kraju, brak mobilności miedzy krajami.
21
Empiryczna weryfikacja twierdzenia Heckschera-
Ohlina
W związku z faktem, że tw. H-O jest dogmatem teoretycznym warto przyjrzeć się jego
skuteczności w praktyce gospodarczej, która nie spełnia zawsze niezbędnych do tego modelu
założeń.
Empiryczna weryfikacja W. Leontiefa :
- zastosował metodę przepływów międzygałęziowych jako metodę badawcza
- badania dotyczyły Stanów Zjednoczonych lat 40’ (1947 r.) jako kraju bogatego w zasoby kapitału,
ubogiego w pracę
- wyniki: USA eksportują dobra, do których potrzeba więcej czynnika produkcji rzadkiego w tym
kraju, a importują dobra, których wytwarzanie wymaga więcej czynnika obfitego, co oznacza
sprzeczność z tw. H-O jest to tzw. paradoks Leontiefa,
- powody pojawienia się takich wyników upatrywano w specyficznych preferencjach
konsumenckich amerykanów, bariery celne gospodarki lat 50-tych, co oznacza niezgodność
z założeniem teoretycznym wolnej konkurencji, bardzo skomplikowany proces specjalizacji
gospodarek na świecie,
- kapitał ludzki w USA to tak duże zasoby, że eksport dóbr jest bardzo bogaty w zasoby ludzki,
że należy uznać , ze eksport amerykański pozostaje w zgodzie z teoria H-O
- nieuwzględnienie innych czynników produkcji, jak; kapitał ludzki, nisko kwalifikowana praca,
zasoby naturalne, grunty orne także wpłynęło na powstanie paradoksu Loentiefa
D. B. Keesing :
- upatrywał zaistnienie paradoksu Leontiefa w pominięciu kapitału ludzkiego, który, uwzględniony
prowadzi do wyników zgodnych z tw. H-O
J. Hartigan :
- postulował uwzględnianie w badaniach zasobów naturalnych
empiryczna weryfikacja na przykładzie Niemiec, krajów nowo uprzemysłowionych oraz Polski
( z roku 1990, konieczne jest uwzględnienie odchyleń związanych z zmiana sytuacji polityczno-
gospodarczej ),
- eksport knu ukierunkowany jest na dobra pracochłonne, co zgodnie z tw. H-O oznacza, ze są to
kraje bogate w pracę, ubogie zaś w kapitał, co się zgadza w praktyce,
22
- eksport Niemiec koncentruje się na dobrach kapitałochłonnych, co zgadza się z ich bogactwem
w kapitał, zaś niedostatkiem pracy
- Polska – kraj ubogi a kapitał, a bogaty w pracę, eksportuje najpierw artykuły materiałochłonne,
a dopiero na trzeciej pozycji dobra pracochłonne, co sugerowałoby występowanie paradoksu
Leontiefa
Oznacza to, ze twierdzenie H-O nie sprawdza się w pełni w warunkach realnych, w praktyce
gospodarczej. Można to tłumaczyć faktem, ze twierdzenie to ma wymiar teoretyczny i obwarowane
jest licznymi założeniami, które nigdy nie mogą być w pełni spełnione w praktycznym wymiarze.
23
Twierdzenie o wyrównywaniu się cen czynników
produkcji
To twierdzenie, którym na podstawie założeń Heckschera-Ohlina zajął się P.A. Samuelson
( laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii ).
Twierdzenie o wyrównywaniu cen odnosi się do wpływu handlu międzynarodowego
na ceny czynników produkcji. Handel międzynarodowy prowadzi do względnego i absolutnego
wyrównania się między krajami przychodów z tytułu zastosowania jednorodnych czynników
produkcji. Handel przenosi za pośrednictwem towarów zasoby relatywnie obfite w danym kraju
do kraju o ograniczonej ich ilości. Twierdzenie to sprawdza się tylko w warunkach wolnej
konkurencji.
Zakładamy, że zgodnie z tw. H-O, występuje specjalizacja w produkcji danego dobra,
czyli wzrasta popyt na to dobro w danym kraju i rośnie jego cena. Automatycznie wiąże się to
ze zmniejszeniem produkcji innego dobra, do którego potrzeba dużo czynników produkcji,
więc spadek jego ceny.
W praktyce okazuje się jednak, że istnieją różnice miedzy ceną pracy w krajach
uczestniczących w wymianie, co jest niezgodne z twierdzeniem o wyrównywaniu się cen
czynników produkcji. Wynika to z tego, że teoretycznie twierdzenie to sprowadza się do sytuacji,
gdzie mamy zupełnie wolną konkurencję, swobodę handlu. W rzeczywistości gospodarczej nigdy
tak nie jest, dlatego w praktyce można zaobserwować tylko tendencje do wyrównywania się cen
czynników produkcji, nigdy zaś ich pełne zrównanie.
24
Twierdzenie Stolpera-Samuelsona
Dalsza konsekwencją twierdzenia H-O oraz wyrównywania się cen czynników produkcji
jest praca W. Stolpera oraz P.A. Samuelsona. Jest to tzw. efekt ( twierdzenie ) Stolpera-Samuelsona
Twierdzenie : uruchomiony przez handel międzynarodowy ruch cen czynników produkcji
polegający na wzroście cen czynnika w danym kraju obfitego i zarazem spadku ceny czynnika
produkcji rzadkiego prowadzi do wzrostu realnych dochodów właścicieli czynnika obfitego
i zarazem spadku realnych dochodów właścicieli czynnika rzadkiego w danym kraju.
Zakładamy: Handel miedzy Polską i Niemcami, otwarcie się gospodarek, pełne zatrudnienie w obu
krajach w obu czynnikach produkcji. Polska – kraj zasobny w pracę, specjalizuje się w wymianie
produkcją i handlem odzieżą Niemcy – kraj zasobny w kapitał, specjalizuje się w wymianie
produkcją i handlem samochodami. W wyniku wymiany – Polska – eksport odzieży, a Niemcy –
eksport samochodów : w Polsce wzrastają ceny pracy, wzrastają ceny odzieży; jednakże wzrost cen
odzieży jest wolniejszy, ponieważ równocześnie spada cena czynnika produkcji rzadkiego –
kapitału, co ma wpływ na produkcję odzieży. Niemcy – analogicznie spadek dochodów z rzadkiego
czynnika, czyli pracy, i jednocześnie wzrost dochodów z kapitału. Warto zaznaczyć, że zawsze
wzrost realnego dochodu z czynnika obfitego w danym kraju jest zawsze szybszy od wzrostu cen
danego towaru, co jest związane z odbywającym się jednocześnie procesem spadku dochodu
z czynnika rzadkiego. W praktyce oznacza to, ze poszczególne grupy interesu zgodnie z efektem
Stolpera-Samuelsona albo walczą o wolny handel ( posiadacze obfitego czynnika produkcji
w danym kraju ), albo chcą ograniczeń w handlu ( posiadacze rzadkiego czynnika produkcji
w danym kraju ). Sugerując się powyższym przykładem, dochodzimy do wniosku, że w Niemczech
protestować przeciwko wolnej konkurencji będą posiadacze czynnika produkcji rzadkiego, czyli
pracy, a w Polsce odwrotnie posiadacze kapitału.
25
Teorie alternatywne
Teorie neotechnologiczne
Teoria luki technologicznej / Koncepcja opóźnienia technologicznego
Nie zawsze słuszne jest założenie teorii Heckschera-Ohlina, w którym przyjęto,
że wszystkie kraje dysponują jednakową technologią. Wynikiem odrzucenia tej tezy stało się kilka
koncepcji teoretycznych z lat 60. XX wieku.
Pierwszą ważną hipotezą była koncepcja zwana opóźnieniem naśladowczym ( imitation
lag ), sformułowana w 1961 roku przez M. Posnera. Stwierdził on, iż przyczyną powstania handlu
międzynarodowego może być występowanie odstępu czasowego między rozpoczęciem produkcji
określonego dobra w dwu krajach. Dla bliższego wyjaśnienia związku między wystąpieniem
omawianej różnicy a pojawieniem się handlu międzynarodowego, wprowadził on dodatkowo dwa
pojęcia : opóźnienie popytu i opóźnienie reakcji. Opóźnienie popytu ( demand lag ) – to odstęp
czasu między pojawieniem się danego dobra w kraju, który pierwszy je wyprodukował,
a powstaniem popytu na nie w innym państwie. Opóźnienie reakcji oznacza natomiast odstęp
czasu między powstaniem popytu na dany towar na rynku drugiego kraju, a podjęciem produkcji
tego towaru przez lokalnych producentów. „Kraj-innowator” będzie eksportował dany towar
w okresie między wystąpieniem opóźnionego popytu i opóźnionej reakcji. Gdy jednak w kraju,
który podejmuje produkcję danego dobra z opóźnieniem, popyt na nie pojawi się dopiero z chwilą
podjęcia tej produkcji na miejscu, opóźnienie popytu będzie równe opóźnieniu reakcji i import
mogący być efektem opóźnienia naśladowczego nie nastąpi.
Przykładowe dobra, których eksport był wynikiem opóźnienia naśladowczego,
to np. tkaniny syntetyczne, męskie koszule non-iron, posrebrzane żyletki do golenia.
W teorii luki technologicznej kładzie się nacisk na możliwość rozwoju handlu
międzynarodowego, jaką przynoszą międzynarodowe różnice w poziomie wiedzy technicznej
i tempie postępu technicznego ( np. możliwość sprowadzenia z zagranicy towarów bardziej
nowoczesnych czy możliwość zakupu licencji przez kraj o niższym poziomie rozwoju ).
26
Teoria cyklu życia produktu
Drugą ważną hipotezą wiążącą międzynarodowe obroty handlowe z różnicami w dostępie do
technologii jest hipoteza cyklu życia produktu. Została ona sformułowana w 1966 r. przez
R. Vernona, a jej istota polega na powiązaniu handlu międzynarodowego z uwarunkowanymi
technologicznie zmianami w specjalizacji poszczególnych krajów w produkcji określonych dóbr.
Głosi ona, że handel międzynarodowy jest pochodną przechodzenia danego produktu – innowacji
przez trzy fazy :
1. ) fazę innowacyjną
2. ) fazę dojrzewania
3. ) fazę standaryzacji.
Pojawienie się na rynku nowego, zaawansowanego technicznie towaru, to jednocześnie
początek wstępnej ( innowacyjnej ) fazy życia produktu. Na początku towar ten jest sprzedawany
jedynie na rynku kraju, w którym zlokalizowana jest produkująca go firma. Jest to także okres,
w którym przedsiębiorstwo zdobywa doświadczenia w produkcji danego towaru i poznaje reakcje
rynku na jego wprowadzenie, co w rezultacie pozwala firmie na ewentualne przejście do produkcji
masowej. Taki krok stanowi początek kolejnej, dojrzałej fazy życia produktu, w której rozpoczyna
się jego eksport do krajów rozwiniętych. W wyniku obniżenia ceny import danego dobra staje się
udziałem reszty świata, więc i państw rozwijających się. W tym też okresie następuje opanowanie
i uruchomienie produkcji tego dobra w importujących je krajach uprzemysłowionych i one z kolei
stają się jego eksporterami netto. Niedługo po uzyskaniu przez państwa rozwinięte statusu
eksportera netto, udział państwa - innowatora w eksporcie maleje. Wkrótce staje się ono
importerem netto, tracąc swą dominującą pozycję. Następuje okres przewagi państw będących
eksporterami netto. Jest to także okres wchodzenia produktu w fazę standardową, w której zarówno
sam produkt, jak i proces jego produkcji, są dobrze znane. W efekcie standaryzacji zwiększa się
rola kosztów pracy w kosztach wytwarzania dobra. Powoduje to uruchomienie jego produkcji
w krajach rozwijających się, np. w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych.
Dzięki przewadze komparatywnej, te właśnie państwa stają się eksporterami netto na rynek
światowy, w efekcie czego państwa rozwinięte stają się importerem netto.
Długość życia produktu zależy od :
zapotrzebowania na produkt na rynku krajowym i poszczególnych rynkach zagranicznych
łatwości w przenoszeniu się technologii między krajami
specyfiki samego produktu, kształtowania się jego cyklu życia na rynku międzynarodowym
polityki firm – ich decyzji odnośnie debiutu konkretnych dóbr i miejsca ich produkcji
stopnia luki technologicznej między krajami.
27
Wśród przykładów dóbr, których eksport wiąże się z fazami cyklu życia produktu,
wymienia się np. wyroby przemysłu włókienniczego. W okresie I rewolucji przemysłowej
produkcja maszynowa została uruchomiona w Wielkiej Brytanii. W następnych dziesięcioleciach
XIX wieku podjęto ją także w innych państwach europejskich, w tym w Polsce, m.in. w Łodzi
i Żyrardowie, a także w USA. Po II wojnie światowej, wraz ze wzrostem znaczenia kosztów siły
roboczej, głównym ośrodkiem produkcji stały się kraje rozwijające się, będące też eksporterami.
28
Teorie neoczynnikowe
Sprowadzają się do rozwinięcia rozważań E. Heckschera, B. Ohlina i P.A. Samuelsona
na większą liczbę czynników produkcji, niż kapitał i praca. Uznają, że opierając się na zasadzie
kosztów względnych, należy uwzględnić dodatkowo zasoby naturalne oraz niejednorodność
czynników pracy i kapitału. Autorzy tych teorii dzielą prace na prostą i złożoną, kapitał – na tzw.
rzeczowy i ludzki ( human capital ), który łączy się z pojęciem pracy złożonej. Wspólnym
mianownikiem teorii neoczynnikowych jest uogólnienie zasady obfitości zasobów, zgodnie z którą
kraj ( i każdy innego rodzaju podmiot gospodarczy ) powinien eksportować towary, których
wytwarzanie wymaga większego zastosowania relatywnie obfitych czynników produkcji,
a importować te, których produkcja wiąże się z większym zastosowaniem czynników relatywnie
mało obfitych, deficytowych. Stosowanie tej zasady miało zawsze przynosić mniejsze lub większe
korzyści.
29
Teorie popytowo-podażowe
Ich autorzy eksponują, prócz czynników podażowych, znaczenie determinant po stronie
popytowej, ściślej – kształtowanie się jego wielkości i struktury. Nawiązując do rozważań
B. Ohlina, zawartych w tzw. niesformalizowanej teorii obfitości zasobów, autorzy ci starają się
dowieść, ze jedną z istotnych korzyści z rozwoju handlu międzynarodowego jest lepsze
zaspokojenie potrzeb konsumentów i inwestorów pod względem ilości, a przede wszystkim –
jakości.
Teoria podobieństwa preferencji / teoria nakładającego się popytu
Kolejną koncepcją mającą wyjaśnić powstawanie strumieni handlu międzynarodowego,
które nie dają się podporządkować teoriom klasycznym i neoklasycznym, jest hipoteza Lindera.
Szwedzki ekonomista sformułował ją w 1961 r., a więc w czasie, gdy rodziły się hipotezy
tłumaczące handel międzynarodowy różnicami w zaawansowaniu technologicznym. W porównaniu
z tymi ostatnimi, odchodzi ona jeszcze dalej od koncepcji klasycznych. Pomija ona całkowicie
stronę podażową, koncentrując się na popycie. Odnosi się ponadto tylko do produktów gotowych
( finalnych ).
Punktem wyjścia dla koncepcji Lindera są dwa założenia :
1. ) kraj eksportuje towary, które znajdują zbyt na rynku krajowym, bowiem nie produkuje się
wyrobów gotowych wyłącznie na eksport,
2. ) struktura popytu krajowego zależy od PKB na 1 mieszkańca. Ta struktura określa pewien
zestaw dóbr, które znajdują w danym kraju zbyt ( koszyk dóbr nabywanych ), czyli wyznacza popyt
reprezentatywny. Eksport ma miejsce wówczas, gdy popyty w dwu krajach pokrywają się.
Firma produkuje najpierw na rynek krajowy, a ukształtowany tam popyt reprezentatywny
wyznacza możliwości eksportu. Przedsiębiorstwo, szukając możliwości zbytu za granicą,
w naturalny sposób będzie szukać rynków zbliżonych maksymalnie pod względem struktury popytu
do rynku rodzimego, a zatem o takim samym lub podobnym popycie reprezentatywnym.
Najczęściej są to rynki bliskie geograficznie, o niewiele różniących się PKB per capita, na których
nabywcy, zaspokajając zbliżone, a nawet takie same potrzeby, kupują podobne czy identyczne
wyroby. Im popyty reprezentatywne w danych krajach będą bardziej zbliżone do siebie, będą się
nakładać, tym zakres i intensywność wymiany między krajami będą większe.
30
Teoria zróżnicowania produktów
Koncepcje tę opracował M. Armington, do grona jej zwolenników należeli m.in. J. Dréze
i M. Hesse. W teoriach klasycznych rozważano wymianę międzynarodową towarami
jednorodnymi. Współczesna wymiana takimi towarami, zwłaszcza między państwami wysoko
uprzemysłowionymi, traci na znaczeniu. Jednocześnie wzrasta wolumen obrotu dobrami
zróżnicowanymi, będącymi bliskimi substytutami, służącymi zaspokajaniu praktycznie takich
samych potrzeb. Wśród elementów różnicujących dobra najczęściej wymienia się : kraj
pochodzenia, jakość, wygląd, styl, parametry techniczno – użytkowe, koszt wytworzenia.
Różnicowanie wynika z odmiennych strategii samych przedsiębiorstw. W warunkach konkurencji
monopolistycznej właśnie przez „odróżnienie się” próbuje się skłonić klientów do wyboru
produktów danej firmy. Służą temu odpowiednio prowadzone kampanie marketingowe.
Duże znaczenie mają cechy popytu. Występuje znana zasada, że im wyższe dochody,
tym bardziej zróżnicowane preferencje. W związku z powiązaniem z poziomem dochodów,
różnicowanie produktów występuje głównie w handlu między państwami wysoko
uprzemysłowionymi. Bogacących się konsumentów stać na wyroby coraz droższe, wyróżniające się
na tle oferowanych przez konkurentów dodatkowymi atrybutami. Konkurencja może naśladować
konkretne rozwiązania, gusta i dochody zmieniają się, w związku z czym teoria ta ma charakter
dynamiczny. Wzrost dochodów pociąga za sobą większą siłę nabywczą, zwiększenie chłonności
rynku oraz zmianę preferencji. To z kolei powoduje pojawianie się nowych, zróżnicowanych
towarów.
31
Teorie handlu wewnątrzgałęziowego
Jednoczesny rozwój podziału pracy i rozwój handlu między- oraz wewnątrzgałęziowego jest
możliwy nawet przy uwzględnieniu zasady obfitości zasobów. Każdy kraj jest eksporterem netto
w branżach i gałęziach, w których dysponuje, zgodnie z teorią klasyczną i neoklasyczną, względną
przewagą. Zgodnie z zasadą kosztów względnych i zasadą obfitości zasobów, każdy kraj może
importować pewne produkty, a także ich zespoły, podzespoły, części składowe, nawet w ramach
tych gałęzi, w których ogólnie jest eksporterem netto. Mamy wówczas do czynienia z poziomym
( horyzontalnym ) wewnątrzgałęziowym podziałem pracy. W ramach danej gałęzi wymienia się
wówczas np. dobra bardziej kapitałochłonne na dobra bardziej pracochłonne.
Pionowy ( wertykalny ) wewnątrzgałęziowy podział pracy jest natomiast zjawiskiem
sprowadzającym się do jednoczesnego importu i eksportu wyrobów ( także ich zespołów,
podzespołów, części składowych ) tych samych gałęzi lub branż, z tym że różnią się one pod
względem jakości. Mogą także występować między nimi różnice w stopniu użyteczności dla
ostatecznego nabywcy.
Do istotnych części składowych teorii handlu wewnątrzgałęziowego zalicza się:
a ) metody i sposoby pomiaru intensywności tego typu handlu
b ) kształtowanie się terms of trade
c ) kształtowanie się korzyści dla partnerów.
Specyficznym przykładem handlu wewnątrzgałęziowego jest handel przygraniczny.
Wynika on ze zbliżonych upodobań mieszkańców strefy przygranicznej oraz niskich kosztów
transportu. Często zdarza się ( szczególnie w przypadku towarów jednorodnych, jak piasek, żwir,
węgiel, a także pewnych artykułów spożywczych, jak piwo, słodycze, warzywa, owoce, że taniej
i szybciej jest je sprowadzić z regionu przygranicznego partnera, oddalonego o kilkanaście
kilometrów, niż wieźć je z innej części własnego kraju, oddalonej już o kilometrów kilkadziesiąt
czy nawet kilkaset, nawet jeśli nasz kraj należy do liczących się eksporterów danego dobra.
32
Teoria korzyści skali
W teoriach klasycznych, a także w teorii Heckschera-Ohlina, zakładano, że przeciętne
koszty produkcji nie są zależne od skali produkcji. Jest to jednak założenie odbiegające od
rzeczywistości. Na istnienie takiej relacji wskazywał już A. Smith.
W przypadku niektórych towarów przeciętne koszty wytwarzania spadają wraz ze wzrostem skali
produkcji. Mówimy wówczas o występowaniu zjawiska korzyści skali. Wyróżnia się zarówno
wewnętrzne, jak i zewnętrzne korzyści skali.
Wewnętrzne korzyści skali pojawiają się, gdy wzrost wielkości produkcji wewnątrz
przedsiębiorstwa pozwala na obniżenie przeciętnych kosztów. Przyczyny tego zjawiska mogą mieć
różnorodny charakter. Najprostsza przyczyna, dostrzegana już przez Smitha, to wąska specjalizacja
produkcji, możliwa w wyniku rozłożenia procesu produkcyjnego na szereg stosunkowo prostych
czynności umożliwiające pracownikom osiągnięcie dużej wydajności. ( Przykładem może stać się
zakład odzieżowy, który jedynie kroi marynarki, a nie szyje ich w całości. ). Do powstania korzyści
skali przyczynia się także fakt, iż część kosztów, zwana kosztami stałymi, jest, przynajmniej
w pewnych granicach, niezależna od skali produkcji. Koszty ochrony przedsiębiorstwa
produkcyjnego są zależne jedynie od wielkości ochranianego obiektu, a nie od skali produkcji.
Najczęściej jednak wzrost skali produkcji powoduje zmniejszenie przeciętnych kosztów poprzez
zainstalowanie maszyn i urządzeń, których zastosowanie nie byłoby możliwe w przypadku
produkcji na małą skalę. Wzrost skali produkcji i wzrost przedsiębiorstwa może także umożliwić
mu podjecie produkcji ubocznej, związanej z głównym nurtem działalności gospodarczej,
przyczyniając się tym samym do zmniejszenia przeciętnych kosztów.
Zewnętrzne korzyści skali powstają, gdy koszty produkcji spadają nie w wyniku
zwiększenia skali produkcji w danym przedsiębiorstwie, ale wielkości produkcji całej branży.
Przykładowo, przeciętne koszty produkcji węgla w danej kopalni są zależne nie tylko od wielkości
jej wydobyci, ale od wielkości produkcji całego przemysłu węglowego. Korzyści te mogą
wzrosnąć, jeśli dana gałąź została zlokalizowana w jednym rejonie, jak np. polskie górnictwo
węglowe skoncentrowane na Górnym Śląsku i w Zagłębiu. Ten rodzaj korzyści nazywa się niekiedy
korzyściami aglomeracji lub korzyściami koncentracji przestrzennej.
Ze statycznymi korzyściami skali mamy zwykle do czynienia w krótkich okresach.
Wynikają one z lepszego wykorzystania dostępnego aparatu wytwórczego i zasobów kapitałowych,
zatrudniania bardziej wykwalifikowanych pracowników, zmian w systemach zaopatrzenia
33
i służbach nadzoru ruchu w zakładzie, wprowadzania drobnych udoskonaleń w celu zwiększenia
produkcji lub zmniejszenia jej kosztów.
W dłuższych okresach obserwuje się dynamiczne korzyści skali. Wiążą się one
z wprowadzaniem całkowicie nowych technologii, metod produkcyjnych, systemów zaopatrzenia,
ogólnie mówiąc – z postępem technicznym. Skutkują zazwyczaj rozpoczęciem wytwarzania
wyrobów nowej generacji, lepszych jakościowo, a także możliwą obniżką kosztów procesu
produkcyjnego.
Warunkiem uzyskiwania korzyści ze skali produkcji jest dostatecznie duży rynek zbytu. Jeżeli jest
on mały, to nie można np. zastosować nowoczesnych linii produkcyjnych, gdyż nie są one
opłacalne. Szansę uzyskiwania korzyści ze skali produkcji daje powiększenie popytu krajowego
o popyt zagraniczny, co umożliwia zwiększenie produkcji. W ten sposób można osiągnąć poziom
produkcji gwarantujący zastosowanie innowacyjnej technologii.
34
Teoria stopnia rozwoju produkcji /
Teoria stopnia rozwoju gospodarczego
Jej autorem był D. Felix. Zgodnie z nią, państwa o niższym stopniu rozwoju gospodarczego
specjalizują się w produkcji oraz eksporcie dóbr konsumpcyjnych. Powinno to pociągać za sobą
konieczność importowania dóbr inwestycyjnych z krajów wysoko rozwiniętych.
Wraz z unowocześnieniem gospodarki, w miejsce dóbr konsumpcyjnych następuje eksport dóbr
inwestycyjnych. Wymagana jest jednak w tym celu odpowiednia ( antyimportowa ) polityka
państwa. Dzięki temu dochodzi do unowocześnienia gospodarki kraju dotąd słabiej rozwiniętego.
Teorię tę zreinterpretował J. Dréze, którego zdaniem strukturę importu należy
uważać za dobry nośnik informacji o stopniu skomplikowania procesu wytwórczego.
Wraz ze zwiększaniem się tego stopnia dochodzi do zmian w strukturze eksportu, będących
następstwem wysyłania za granicę towarów bardziej nowoczesnych.
35
Bibliografia
Bożyk Paweł, Misala Józef, Puławski Mieczysław, Międzynarodowe stosunki ekonomiczne,
PWE, Warszawa 2002
Budnikowski Adam, Międzynarodowe stosunki gospodarcze, PWE, Warszawa 2002
Budnikowski Adam, Międzynarodowe stosunki gospodarcze, PWE, Warszawa 2003
Rymarczyk Jan (red.), Międzynarodowe stosunki gospodarcze, PWE,Warszawa 2006
36