południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XX nr 39 (836) l 12 GRUDNIA 2013 l Bezpłatnie l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l https://twitter.com/PoludnieGazeta www.ad-astra.org.pl Bilety wst´pu: 20 zl Patronat Medialny: Warszawa, ul. Pileckiego 122 Honorowy Patronat objąl Burmistrz Dzielnicy Warszawa Ursynów Piotr Guzial Organizatorzy: 8.30–13.30 Zbadaj słuch za darmo! Wszystkie osoby mające trud- ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy- stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow- skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu- chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za- awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele- foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy! Dzieci spotkały się z Mikołajem w ursynowskiej Arenie 8 grudnia. Na imprezę zaprosił burmistrz Piotr Guział. Wśród atrakcji było przygotowywanie ozdób świątecznych, malowanie twarzy, słodki poczęstunek, prezenty itp. fot. Piotr Pajewski Batonik 8 grudnia w kościele p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101 odbył się fi- nałowy koncert XIV edycji akcji charytatywnej „Zamiast grosika daj batonika” pt. ”Dziewczynka z zapałkami”, zorganizowany przez Przedszkole nr 55 przy ul. Cybisa 1. Impreza odbyła się pod patronatem Burmistrza Dziel- nicy Ursynów, Piotra Guziała. Podczas uroczystości tra- dycyjnie wystąpiły dzieci z przedszkolnego zespołu wo- kalno-tanecznego „5,5” wraz z jego absolwentami, działa- jący w Przedszkolu nr 55 ze- spół teatralny „Bajeczka” oraz chór Vox Cordis pod dyrekcją Grzegorza Staniuka. Gościnnie wystąpił chór z Gimnazjum nr 93 im. księżnej Izabeli Czar- toryskiej. Oprawę muzyczną koncertu przygotowała Agata de Mezer. Koncert oglądali rodzice, dy- rektorzy ursynowskich szkół i przedszkoli Ursynowa. Także radne Teresa Owczarek–Jurczyń- ska i Ewa Cygańska. Pięknie wykonane kolędy oraz wzrusza- jąca opowieść o dziewczynce z zapałkami wprowadziły wszyst- kich obecnych w niepowta- rzalną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Jak co roku słodycze zebrane podczas akcji zostały przekaza- ne dla dzieci z rodzin będących pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Cybisa 7. Or- ganizatorzy serdecznie dziękują wszystkim, którzy włączyli się w akcję. Spółdzielczy Dom Kultury „Imielin” przy ulicy Dereniowej 6 słynie z tego, że gości artystów, których nazwiska nie wymagają rekomendacji, których gwiazda – mimo zmieniających się trendów i gustów muzycznych – wciąż lśni jasnym blaskiem na firmamencie polskiej piosenki i na których koncerty po prostu się chodzi. Wszak „nie wszyscy wielcy już przestali grać”… Tym razem gwiazdą mikołaj- kowego wieczoru była Halina Frąckowiak, obchodząca właśnie 50-lecie pracy artystycznej. Po- mimo śnieżycy, która akurat tego dnia zawitała do stolicy, sympa- tycy piosenkarki i tak tłumnie przybyli na jej recital. – Uwiel- biam panią Halinę. To jedna z tych artystek, której piosenki nie znudziły mi się. Są tak me- lodyjnie i tak pięknie śpiewane. Jako młoda dziewczyna byłam na jej kilku koncertach. Kiedyś udało mi się nawet zdobyć au- tograf. Ech, teraz to taka miła pamiątka z czasów młodości – mówi z nutką sentymentu w gło- sie pani Janina, która na koncert ulubionej artystki przyjechała aż Konstancina. Godzina 18.00. Światła gasną. Jest tylko kolorowy półmrok. Na sali panuje nastrojowy klimat. Nagle pośród tej niemej ciszy roz- brzmiewają jakieś dźwięki. Przez chwilę odnoszę wrażenie, jak- bym była na koncercie orkiestry symfonicznej… dokończenie na stronie 5 Życzenia od Haliny Frąckowiak Pomoc bezdomnym Pod numer 987 zadzwonić może każdy, kto zna miejsce przebywania osób bezdomnych. Odpowiednie służ - by zostaną o tym natychmiast poin- formowane. Dyżurni Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego udzielają informacji o tym, gdzie moż - na przenocować, zjeść ciepły posiłek lub skorzystać z pomocy medycznej. W stolicy do dyspozycji bezdomnych jest także pralnia (ul. Grochowska 259a). Pełna lista obiektów, które przyjmują bezdomnych, znajduje się na stronie internetowej www.mazowieckie.pl, w zakładce Pomoc Społeczna - pomoc dla bezdomnych. Wieczór 2 mistrzów Dyrekcja Biblioteki Publicznej w dzielnicy Mokotów zaprasza w środę, 18 grudnia o godz. 18.00 do czytelni Naukowej przy ul. Bukietowej 4 A na „Wieczór 2 mistrzów”. W programie: tenor Witold Matulka zaśpiewa kolędy, Leonard Karpiłowski opowie o fo- tografii klasycznej. Wstęp wolny. Akwarele Wystawę prac Feliksa Mostowi- cza „Mój Ursynów” można oglądać w Galerii Wieża przy kościele p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101. Wystawa będzie czyn- na do 29 grudnia od poniedział- ku do piątku w godz. 15-19 oraz w soboty i niedziele w godz. 11-19. Historia lotnisk Staromiejski Dom Kultury Klub ”Wars i Sawa” zaprasza 12 grudnia o godz. 11.00 na spotkanie z Ka- rolem Jerzym Mórawskim „Od Pola Mokotowskiego do lotniska Chopi- na – dzieje warszawskich portów lotniczych”.

Upload: poludnie-andrzej-roginski

Post on 09-Mar-2016

220 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 39 z 12 grudnia 2013

TRANSCRIPT

Page 1: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Rok XX nr 39 (836) l 12 GRUDNIA 2013 l Bezpłatnie

l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta lhttps://twitter.com/PoludnieGazeta

www.ad-astra.org.pl

Bilety wst´pu: 20 zł

Patronat Medialny:

Warszawa,ul. Pileckiego 122

Honorowy Patronat objął Burmistrz Dzielnicy Warszawa Ursynów Piotr Guział

Organizatorzy:

8.30–13.30

Zbadaj słuch za darmo!

Wszystkie osoby mające trud-ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy-stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow-skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu-chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za-awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele-foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

Dzieci spotkały się z Mikołajem w ursynowskiej Arenie 8 grudnia. Na imprezę zaprosił burmistrz Piotr Guział. Wśród atrakcji było przygotowywanie ozdób świątecznych, malowanie twarzy, słodki poczęstunek, prezenty itp. fot. Piotr Pajewski

Batonik8 grudnia w kościele p.w.

Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101 odbył się fi-nałowy koncert XIV edycji akcji charytatywnej „Zamiast grosika daj batonika” pt. ”Dziewczynka z zapałkami”, zorganizowany przez Przedszkole nr 55 przy ul. Cybisa 1. Impreza odbyła się pod patronatem Burmistrza Dziel-nicy Ursynów, Piotra Guziała.

Podczas uroczystości tra-dycyjnie wystąpiły dzieci z przedszkolnego zespołu wo-kalno-tanecznego „5,5” wraz z jego absolwentami, działa-jący w Przedszkolu nr 55 ze-spół teatralny „Bajeczka” oraz chór Vox Cordis pod dyrekcją Grzegorza Staniuka. Gościnnie wystąpił chór z Gimnazjum nr 93 im. księżnej Izabeli Czar-toryskiej. Oprawę muzyczną koncertu przygotowała Agata de Mezer.

Koncert oglądali rodzice, dy-rektorzy ursynowskich szkół i przedszkoli Ursynowa. Także radne Teresa Owczarek–Jurczyń-ska i Ewa Cygańska. Pięknie wykonane kolędy oraz wzrusza-jąca opowieść o dziewczynce z zapałkami wprowadziły wszyst-kich obecnych w niepowta-rzalną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia.

Jak co roku słodycze zebrane podczas akcji zostały przekaza-ne dla dzieci z rodzin będących pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Cybisa 7. Or-ganizatorzy serdecznie dziękują wszystkim, którzy włączyli się w akcję.

Spółdzielczy Dom Kultury „Imielin” przy ulicy Dereniowej 6 słynie z tego, że gości artystów, których nazwiska nie wymagają rekomendacji, których gwiazda – mimo zmieniających się trendów i gustów muzycznych – wciąż lśni jasnym blaskiem na firmamencie polskiej piosenki i na których koncerty po prostu się chodzi. Wszak „nie wszyscy wielcy już przestali grać”…

Tym razem gwiazdą mikołaj-kowego wieczoru była Halina

Frąckowiak, obchodząca właśnie 50-lecie pracy artystycznej. Po-mimo śnieżycy, która akurat tego dnia zawitała do stolicy, sympa-tycy piosenkarki i tak tłumnie przybyli na jej recital. – Uwiel-biam panią Halinę. To jedna z tych artystek, której piosenki nie znudziły mi się. Są tak me-lodyjnie i tak pięknie śpiewane. Jako młoda dziewczyna byłam na jej kilku koncertach. Kiedyś udało mi się nawet zdobyć au-tograf. Ech, teraz to taka miła

pamiątka z czasów młodości – mówi z nutką sentymentu w gło-sie pani Janina, która na koncert ulubionej artystki przyjechała aż Konstancina.

Godzina 18.00. Światła gasną. Jest tylko kolorowy półmrok. Na sali panuje nastrojowy klimat. Nagle pośród tej niemej ciszy roz-brzmiewają jakieś dźwięki. Przez chwilę odnoszę wrażenie, jak-bym była na koncercie orkiestry symfonicznej…

dokończenie na stronie 5

Życzenia od Haliny Frąckowiak

Pomoc bezdomnym

Pod numer 987 zadzwonić może każdy, kto zna miejsce przebywania osób bezdomnych. Odpowiednie służ-by zostaną o tym natychmiast poin-formowane. Dyżurni Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego udzielają informacji o tym, gdzie moż-na przenocować, zjeść ciepły posiłek lub skorzystać z pomocy medycznej. W stolicy do dyspozycji bezdomnych jest także pralnia (ul. Grochowska 259a). Pełna lista obiektów, które przyjmują bezdomnych, znajduje się na stronie internetowej www.mazowieckie.pl, w zakładce Pomoc Społeczna - pomoc dla bezdomnych.

Wieczór 2 mistrzówDyrekcja Biblioteki Publicznej

w dzielnicy Mokotów zaprasza w środę, 18 grudnia o godz. 18.00 do czytelni Naukowej przy ul. Bukietowej 4 A na „Wieczór 2 mistrzów”. W programie: tenor Witold Matulka zaśpiewa kolędy, Leonard Karpiłowski opowie o fo-tografii klasycznej. Wstęp wolny.

AkwareleWystawę prac Feliksa Mostowi-

cza „Mój Ursynów” można oglądać w Galerii Wieża przy kościele p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101. Wystawa będzie czyn-na do 29 grudnia od poniedział-ku do piątku w godz. 15-19 oraz w soboty i niedziele w godz. 11-19.

Historia lotniskStaromiejski Dom Kultury Klub

”Wars i Sawa” zaprasza 12 grudnia o godz. 11.00 na spotkanie z Ka-rolem Jerzym Mórawskim „Od Pola Mokotowskiego do lotniska Chopi-na – dzieje warszawskich portów lotniczych”.

Page 2: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Warszawska Wspólnota Samorządowa - Mokotów

Niecałe 10 lat temu mieszkań-com Starego Mokotowa zrobiono wyjątkowy prezent. Przy ulicy Wi-śniowej otworzono punkt poboru wody oligoceńskiej. Należy przy tym powiedzieć, że inwestycja była długo wyczekiwana przez lo-kalną społeczność. Smak tzw. oli-gocenki wielu warszawiaków ceni wyżej nawet niż butelkowanej wody sklepowej. Co równie waż-ne, korzystanie z punktu poboru wody jest przecież bezpłatne.

Tak przynajmniej niektórym może się wydawać. W rzeczy-wistości czerpanie wody z głębi ziemi kosztuje nas i to wcale nie-mało. Koszt inwestycji wyniósł kilkaset tysięcy złotych. Nie jest to jednak zarzut. Budowę tego typu obiektów uważam za bardzo ważną. Po pierwsze umożliwiają bezpłatny dostęp do podstawo-wego dobra, jakim jest czysta woda. Po drugie, o czym nie-stety się zapomina, posiadanie alternatywnych źródeł poboru pitnej wody zwiększa nasze bez-pieczeństwo. Mimo że wodociąg centralny, który w dużej części

zasila naszą dzielnicę w wodę, wykorzystuje nowoczesne meto-dy uzdatniania wody. Ryzyko ska-żenia wody w sieci jednak zawsze istnieje. Wiele stolic europejskich uwzględnia to ryzyko w swojej strategii bezpieczeństwa.

W tym miejscu pojawia się jed-nak problem. Podobnie jak kilka innych na Mokotowie, punkt po-boru wody przy ul. Wiśniowej jest nieczynny. Spore środki wyłożone na tę ważną inwestycję, śmiało twierdzę, zostały zmarnowane. Nowoczesny obiekt, dodatkowo wyposażony w stojaki rowero-we, jest zamknięty na klucz od dobrych kilku lat. Nikt z niego nie korzysta i nikt właściwie nie wie, dlaczego został zamknięty. Na drzwiach nie wisi żadna in-formacja. Wiele osób w ogóle za-pomniało o tym, że pod domem powinni móc bezpłatnie czerpać czystą, pitną wodę . Mimo że pie-niądze zostały wydane, ludzie nic z tego nie mają.

Sprawa niestety przycichła. Nikt nie podnosił problemu w imieniu naszym, mieszkańców.

Pytamy więc, gdzie przez tyle lat podziewali się mokotowscy po-litycy, z radnymi i burmistrzami na czele? Odpowiedź jest prosta i niestety jedna: partyjni działa-cze bardziej niż lokalnymi spra-wami interesują się partią w któ-rej działają, a do ludzi wychodzą

przede wszystkim w czasie kam-panii wyborczej. Ich otoczeniem nie są bloki i kamienice, ale biura i publiczne posady. Niech te za-pomniane lokalne problemy stale nam o tym przypominają.

Dominik Tylka

Bezpłatna woda? Nie na Mokotowie!

W przyszłym roku Zespół To-rów Wyścigów Konnych (ZTWK) na Służewcu będzie obchodził 75-lecie. Pierwsza gonitwa na stworzonej przez prywatnych właścicieli perle światowej architektury hippicznej odby-ła się w czerwcu 1939 r. Jeśli Rada Warszawy, nie uchwalając przedstawionego miejscowego planu zagospodarowania, nie zdobędzie się na zatrzymanie szalonych pomysłów Totaliza-tora Sportowego (TS) - ten ju-bileusz może być bardzo smut-ny. Co prawda w 2008 r. Rada Warszawy przyjęła stanowisko, że na całym obszarze Wyścigów Konnych powinna zostać zacho-wana dotychczasowa funkcja, ale Totalizator jest sprawnym lobbystą i łatwo przekonuje nie-których, że jest zbawcą, a nie szkodnikiem.

Właśnie zaczyna być reali-zowany czarny scenariusz prze-powiadany od kilku lat przez znawców tematu. Od końca lat 90-tych trwa polowanie na te tereny. Najpierw próbowano je kupić, a kiedy w ustawie pojawił się zapis o niezbywalnym pra-wie własności, rozważano różne koncepcje umożliwiające wej-ście tam deweloperów. Odkąd w 2008 r. Totalizator Sporto-wy zawarł 30-letnią umowę dzierżawy z ZTWK nie mówi się o rozwoju wyścigów, lecz o in-westycjach i próbuje wprowadzić inwestorów tylnymi drzwiami. Jest to możliwe, ponieważ zgod-nie z umową TS ma możliwość poddzierżawy dzierżawionego terenu innym firmom.

W sierpniu 2009 r. została opublikowana pierwsza koncep-

cja zagospodarowania Wyścigów, a w niej „5 kluczowych czynni-ków sukcesu niezbędnych do skutecznej realizacji koncepcji”: 1. uzyskanie zgody konserwatora zabytków; 2. wprowadzenie wy-jątków do studium zagospodaro-wania przestrzennego; 3. uzyska-nie publicznego dofinansowania na halę w wysokości 400 mln zł; 4. renegocjacja umowy z Pol-skim Klubem Wyścigów Konnych (PKWK) w celu wydłużenia okresu dzierżawy; 5. utworzenie nieza-leżnej organizacji do zarządzania kompleksem.

Jakiej koncepcji dotyczą te założenia? Odebrania wyścigom połowy terenu i urządzenia tam centrum biurowo-handlowo--hotelowego. Co w tym czasie zrobiono dla rozwoju wyścigów? Z obiecanych 1400 gonitw i 16 mln zł na nagrody w 2012 r. jest 56 dni wyścigowych i 500 gonitw, z pulą nagród 7 mln zł łącznie z premiami. Żadnej pro-mocji ani popularyzacji wyści-gów, sportu i biznesu końskiego nie ma. Nikt nie wystąpił z wnio-skiem o fundusze państwowe czy unijne na rewitalizację zabyt-kowego terenu i obiektów. Jak widać Totalizator od początku nie miał zamiaru realizować żad-nego planu rozwoju wyścigów, jedyną przedstawianą strategią jest wprowadzenie deweloperów na teren Służewca.

- Przez ostatnie 5 lat pro-wadziliśmy staranne prace, które pozwoliły na stopniowe odbudowanie infrastruktury wyścigowej w zakresie umoż-liwiającym organizację gonitw - powiedział przedstawiciel TS. Najwyższa Izba Kontroli, która

opublikowała raport z polskich torów wyścigów konnych za lata 2009–2012, jest innego zdania. W przypadku Służewca szcze-gólną uwagę zwrócono właśnie na fatalny stan infrastruktury, o który powinien zadbać orga-nizator wyścigów i dzierżawca terenu, czyli Totalizator Spor-towy. Ponadto, jak stwierdzili kontrolerzy, jeśli chodzi o Totali-zator, to w okresie objętym kon-trolą – czyli od 2009 do 2012 r. – w zasadzie ograniczał się do tworzenia nowych koncep-cji i strategii, pomijających lub ograniczających dominującą w zespole torów funkcję wyścigo-wo-treningową.

I rzeczywiście to, co zrobił dla wyścigów przez ostatnie pięć lat Totalizator, to był raczej makijaż. Na rewitalizację obiek-tów Służewca przeznaczono ok. 1,8 mln zł, podczas gdy na doradztwo, przygotowywanie kolejnych projektów wydano w tym samym czasie ponad 3 mln zł. Do sierpnia 2012 r. spółka wykonała podstawowy remont trybuny nr I (z pisma Mi-nistra Mikołaja Budzanowskiego). W tym roku zaplanowano budżet 35 mln. Ile z tego wydano, co odrestaurowano - nie wiadomo. Jedno jest pewne, skoncentro-wano się na „przygotowaniu te-renu pod przyszłe inwestycje”, a stajnie w dalszym ciągu chylą się ku upadkowi, nieremontowa-ne zapewne ze względu na plany inwestycyjne. Po prostu w tych planach część stajni ma być za-brana koniom i przeznaczona na sklepy i usługi, a część podobno zmodernizowana, w bliżej nie-określonej przyszłości.

Co na to nadzór państwowy? Nic. Minister Kultury nie reagu-je, Generalny Konserwator się nie włącza, Minister Rolnictwa udaje, że nie rozumie w czym problem, a Minister Skarbu apro-buje bez zastrzeżeń plany. Nikt nie reaguje też na wnioski z kon-troli NIK, z których jasno wynika, że umowa PKWK z TS nie zabez-piecza w dostatecznym stop-niu interesów Skarbu Państwa, a nawet godzi w jego interesy. Bo biznes koński, to potencjalnie olbrzymie pieniądze wpływające do państwowej kasy, a plan Tota-lizatora, to zyski dla inwestorów i upadek Wyścigów.

Środowisko końskie - słabe, podzielone, które nie potrafi mówić jednym głosem - nie jest żadną przeciwwagą dla zamożne-go TS, wspieranego przez biznes i urzędników. Wszelkie próby wy-jaśnienia, czemu pomysł jest zły, spełzają na niczym. Trenerów, hodowców, graczy traktuje się jak niedzisiejszych oszołomów, którzy zapierają się rękami i no-gami przed „nowoczesnością” . A projekt naprawy Służewca powinien być opracowany przez fachowców z wyścigów, stadnin, oraz przedstawicieli właścicieli koni. Projekt przedstawiony przez Totalizatora jest niemożliwy do realizacji bez ograniczenia tre-ningów i gonitw na torze, czyli marginalizacji wyścigów.

Kreując się na dobroczyńcę i zbawcę tak naprawdę od lat dążą do wyprowadzenia koni z Wyścigów. Dali się zwieść urzęd-nicy i dziennikarze, posłowie i radni. Ci, którzy nie znają się na końskim biznesie i pewnie nigdy nie byli na Wyścigach. TS udało

się wmówić, że zabranie połowy terenu pod bliżej niesprecyzowa-ne inwestycje, to dobrodziejstwo dla końskiego sportu. - Funkcja nowych obiektów będzie zależa-ła od inwestora. My nie chcemy ingerować. Jeśli ktoś wyłoży pie-niądze i uzna, że to przyniesie mu zysk, to niech działa - powiedział Przemysław Stasz. A Konrad Ko-marczuk, który z ramienia Totali-zatora Sportowego przygotowuje Służewiec do inwestycji, doda-je: - Jak dotąd zainteresowanie współpracą zadeklarowało około 180 firm: fundusze inwestycyjne, firmy deweloperskie, operatorzy hoteli, a także firmy z branży ha-zardowej.

Dla zamydlenia oczu miesz-kańcom i upozorowania działań zaproponowano budowę wiel-kiej hali sportowej. W projekcie miejscowego planu zagospoda-rowania pojawił się zapis „hala wielofunkcyjna widowiskowo--sportowa”. Ale w październiku 2013 r. Konrad Komarczuk spre-cyzował: „Program funkcjonalny tego obiektu będzie zależał od pomysłu naszego partnera. Za-kładamy, że to raczej nie będzie hala sportowa, lecz widowisko-wo-kongresowa, bo one są bar-dziej dochodowe. Byłby to obiekt dużo większy od Torwaru”.

Dochód, zysk, finansowanie wyścigów – te określenia często przewijają się w wypowiedziach zwolenników zabudowania Słu-żewca. Zapominają jednak do-dać, że zyski będą czerpali in-westorzy, a nie koniarze. Można odnieść wrażenie, że organizacja wyścigów przez TS jest tylko przy-krywką.

Małgorzata Jastrzębska

Czarne chmury nad Wyścigami

Wielkie imperia od czasów antycznych po czasy nowożytne stawiały na budowę dróg. Słu-żyły one do przesyłania towarów i przejazdu ludzi. Nie darmo uku-to powiedzenie „Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”. Nie darmo to najpierw autostrady połączy-ły kraje, które później stworzy-ły Unię Europejską. Jak kiedyś w westernach były dyliżanse, tak obecnie autostrady są wizytówką USA. Ten sam system obowiązu-je w mikroskali, jaką jest miasto stołeczne. W końcu to prawie 2-milionowa aglomeracja.

W przypadku Warszawy bu-dowa nowych dróg jest również

priorytetem. Na południu jest to droga ekspresowa S-2 wraz z mostem, który połączy Wawer z Wilanowem. Zarazem odciąży mocno zakorkowaną Trasę Sie-kierkowską. Z powodów strate-gicznych jest to inwestycja rzą-dowa. I jest etapami realizowana. To także budowa wewnętrznych mokotowskich dróg. Zostały one obiecane przez obecną Prezydent Warszawy podczas kampanii wyborczej w 2006 r. Usprawnić mają połączenia lokalne. Ciągle czekamy na ich realizację.

Równie ważna jest budowa tras szynowych przeznaczonych do komunikacji zbiorowej. Szyny dla metra będą szły ze Śródmieścia równolegle po obu stronach Wisły na północ – na Bemowo po lewej stronie rzeki i na Białołękę po jej prawej stronie. Dla południowych dzielnic stolicy to szyny dla tram-wajów. Chichotem historii jest to, że odtwarzamy połączenia tram-wajowe, które znikły z Mokotowa w latach 70-tych podczas budo-wy Wisłostrady. Linia do Wilano-wa biegnąca ulicą Sobieskiego jest niezwykle potrzebna. I mam nadzieję, że będzie to pierwsza, obok idącej ul. Czerniakowską na Wilanów oraz ul. Puławską na Ur-synów. Kilkadziesiąt tysięcy miesz-kańców nowych osiedli czeka na lepszy transport stojąc obecnie w korkach. Transport szynowy jest najtańszym, najszybszym i naj-bardziej sprawnym transportem w stolicy.

Metra na dolnym Mokotowie nigdy nie będzie, bo woda jest tu bardzo płytko. W końcu teren ten był kiedyś starorzeczem Wi-sły. Wracając zaś do samej rze-ki, to warto otworzyć Mokotów i Wilanów na Wisłę. Władze mia-sta winny uruchomić dla miesz-kańców tutejsze porty rzeczne. Pierwszy to obecna piaskarnia na południe od Trasy Siekierkowskiej na Mokotowie a drugi to dawny port Elektrociepłowni Siekierki w Wilanowie. Kiedy wielkie poła-cie Wilanowa i Siekierek zostaną zagospodarowane i powstaną tam nowe osiedla mieszkanio-we, to drogi dojazdowe do nich powinny być gotowe. Zarówno dla aut i tramwajów, jak również rzeką. Nierealne? Nie. Gdy mia-sto stworzy możliwość dojazdu, to łatwiej będzie inwestorom podjąć decyzje zainwestowania tu pieniędzy, a mieszkańcom - po prostu - będzie żyło się łatwiej i wygodniej. Wszyscy na tym zy-skają. Bo wszystkie drogi powin-ny prowadzić do Warszawy.

Mariusz Ciechomski

Wszystkie drogi prowadzą do Warszawy

Page 3: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Ile dokumentów trzeba było przedstawić, ile czasu było po-trzeba, aby uzyskać prawo wie-czystego użytkowania działki 4/6 enklawy III w rejonie ulic Kulczyń-skiego i Polaka najlepiej wiedzą prezesi ursynowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skraju”.

Razem z substancją materialną przejęliśmy po spółdzielni-matce nie tylko problemy techniczne budynków, ale także brak uregu-lowanych stanów formalno-praw-nych nieruchomości – powiedział prezes SM „Na Skraju” Marek Jaroszkiewicz.

Nieomal od początku istnienia Spółdzielni kolejne jej Zarządy prowadziły intensywne działania w kierunku uregulowania spraw gruntowych, co stanowi warunek możliwości realnego planowania jakichkolwiek inwestycjach.

- Okoliczności ułożyły się tak, że dochodzimy swoich racji na drodze sądowej. Proces z miastem stołecznym Warszawą w sprawie

ustanowienia użytkowania wie-czystego naszych gruntów trwa już piętnaście lat. Uzyskaliśmy korzystny dla Spółdzielni rezultat częściowy: prawo użytkowania wieczystego terenów trzeciej en-klawy, a więc pomiędzy ulicami Gandhi, Cynamonową, F. Płasko-wickiej i al. KEN. – dodaje prezes Marek Jaroszkiewicz - Obszar ten obejmuje tereny związane z ist-niejącymi budynkami, a ponadto dotychczasowy parking komer-cyjny, na którym postanowiliśmy wznieść nowoczesny budynek.

SM „Na Skraju” istnieje od grudnia 1990 r., zarządza ok. 53 ha terenu. Powstała w wyni-ku podziału wielkiej spółdzielni SBM „Ursynów”. W jej zasobach dotychczas znajdowało się 99 budynków mieszkalnych z ponad 5,5 tysiącami mieszkań oraz 8 pa-wilonów handlowo-usługowych. Teraz przy ul. Cynamonowej 19 został oddany do użytkowania nowy obiekt mieszkalny.

W procesie decyzyjnym o przy-stąpieniu do inwestycji uczestni-czyły wszystkie organy statuto-we Spółdzielni. Ogromna w tym rola Rady Nadzorczej, do której kompetencji należy m.in. wyzna-czanie kierunków rozwoju Spół-dzielni. Tylko ludzie o otwartych głowach, potrafiący współdziałać z innymi, mogli sprostać tym wy-zwaniom. Rada miała także istot-ny wpływ na przejrzystość zasad ubiegania się o mieszkanie.

Organy Spółdzielni postano-wiły kierować się następującymi

zasadami:1. realizacja inwestycji odbywać się będzie wyłącznie w oparciu o środki indywidual-nych inwestorów; 2. do inwestycji mogą przystępować członkowie Spółdzielni i członkowie ich ro-dzin; 3. budowa realizowana jest w systemie spółdzielczym – na zasadzie non profit; powstanie budynek wysokiej jakości za przy-stępną cenę. Następnie Zarząd Spółdzielni przeprowadził po-stępowania, które wyłoniły pro-jektanta, inwestora zastępczego i wykonawcę.

Ursynowska Pracownia S.A.M.I. Architekci z prezesem Mariuszem Lewandowskim i inż. arch. Jaro-sławem Ptaszyńskim, generalnym projektantem inwestycji, przygo-towała ciekawy projekt: budynek składa się z 5-kondygnacyjnej części zasadniczej, od której od-chodzą ku osiedlu trzy wieże o wysokości do 11 kondygnacji. Powierzchnia użytkowa Cynamo-nowego Domu wynosi prawie 17 tys. m. kw. W budynku znajdu-je się 236 mieszkań o powierzchni od 38 do 120 m. kw., a w parterze 10 lokali użytkowych o powierzch-ni ok. 1500 m kw. Zaprojektowa-no aż 485 miejsc postojowych na dwóch kondygnacjach parkingu podziemnego i części parteru oraz 260 pomieszczeń gospodar-czych. Tak duża liczba miejsc po-stojowych wynikła z konieczności odtworzenia miejsc z dotychczas istniejącego parkingu. Otoczenie budynku od strony osiedla ce-chuje ciekawa architektura i duża

ilość zieleni. Pracownia S.A.M.I. Architekci coraz bardziej zaznacza swoją obecność na Ursynowie po-przez wyróżniające się realizacje ich projektów.

Do pełnienia funkcji inwestora zastępczego wybrano ursynow-ską firmę BUDINVEST, cenione-go partnera specjalizującego się w świadczeniu kompleksowych usług inwestycyjnych. W imie-niu Spółdzielni nadzoruje ona cały proces inwestycyjny. Kieruje nią człowiek doświadczony, Jan Zaleski-Ejgierd.

- Nadzór nad budową, to tyl-ko połowa obowiązków inwe-stora zastępczego. – mówi Jan Zaleski-Ejgierd - Bardzo ważnym jego zadaniem jest zapewnienie płynności finansowania inwesty-cji poprzez nabór kompletu inwe-storów i ich indywidualna obsłu-ga w całym okresie realizacji.

W zakresie współpracy ze spół-dzielniami mieszkaniowymi Budi-nvest zajmuje się kompleksowym przygotowaniem i obsługą inwe-stycji, aż do przekazania obiektu do eksploatacji. A zatem wszystko to, co znajduje się poza zakresem reprezentacji zarezerwowanej dla Zarządu spółdzielni i przyjmowa-nia wpłat od inwestorów

Inwestycje spółdzielcze cieszą się niesłabnącym zainteresowa-niem, szczególnie na Ursynowie gdzie wielkość inwestora – spół-dzielni budzi zaufanie, ale też li-czy się dobra lokalizacja i wiedza kto je realizuje.

Powodzenie inwestycji zaczyna się już na etapie jej przygoto-wania, określenia jej standardu i kosztów. Cynamonowy Dom to kolejna inwestycja bezkonflik-towo zrealizowana i terminowo zakończona pod nadzorem Bu-dinvestu (z przekazaniem loka-li indywidualnym inwestorom w planowanym czasie i koszcie - wszyscy mają kilkuprocentowe zwroty) oraz o wyższym niż zapla-nowano standardzie.

To kolejna zakończona inwe-stycja, w której prowadzony przez Budinvest skuteczny nabór i bie-żąca obsługa dużej liczby inwe-storów zapewniły całkowitą płyn-ność finansowania robót w całym okresie realizacji, praktycznie bez angażowania środków własnych Spółdzielni.

Budinvest jako inwestor za-stępczy cały zakres inwestycji od początku do zakończenia okre-su rękojmi realizuje wyłącznie własnym wyspecjalizowanym zespołem. Dysponuje zespołem inspektorów wszystkich branż, co umożliwia realizację inwe-stycji w zaplanowanym czasie i jakości (lokale przekazywane są bezusterkowo). Posiada też bar-dzo doświadczony zespół mar-ketingowy zapewniający płynne finansowanie robót oraz zespół kontroli skutecznego utrzymania oraz rozliczenia planowanych kosztów inwestycji. Zapewnienie spokojnego przebiegu inwesty-cji, aż do przewłaszczenia lokali,

to cel inwestora zastępczego, ale też wartość sama w sobie, pod-nosząca prestiż Spółdzielni jako inwestora.

Doświadczenie nie bierze się znikąd. Nabywa się je w toku podejmowania kolejnych działań. W latach 1997-2002 PBI Budi-nvest, przejął w zarząd wszystkie inwestycje pierwszego polskiego dewelopera BUDIREM. Oprócz kontynuacji osiedla Grabina (200 domów jednorodzinnych) zreali-zowane zostało osiedle Winni-ca, składające się 7 budynków wielorodzinnych oraz 71 domów jednorodzinnych. W 2002 r. SARP ocenił je jako najlepszy obiekt wielorodzinny w Warszawie.

Doświadczenie spółdzielcze Jan Zaleski-Ejgierd zdobywał w SMB „Osiedle Kabaty” gdzie z udziałem części aktualnego zespołu powstało blisko 1800 lo-kali mieszkalnych i ponad 2000 miejsc postojowych w garażach podziemnych. Wreszcie Budi-nvest zrealizował wyróżniającą się na Ursynowie inwestycję pn. Zadanie I dla SMB „Imielin” przy ul. Dereniowej. Inwestycja ta to m.in. 330 lokali i ok. 650 miejsc postojowych.

Spółdzielnia „Imielin” powie-rzyła firmie Budinvest, w wyniku przetargu, realizację dwóch kolej-

nych inwestycji. Budinvest współ-pracuje z kilkoma innymi spół-dzielniami nie tylko na Ursynowie.

Jesienią 2011 r. w toku postę-powania przetargowego został wybrany generalny wykonawca inwestycji Cynamonowy Dom. Został nim giełdowy UNIBEP S.A. Firma ta legitymuje się bogatym doświadczeniem w skutecznej realizacji budownictwa mieszka-niowego w kraju (również na Ur-synowie) i za granicą.

6 lipca 2012 r. na placu przy ul. Cynamonowej, gdzie jeszcze niedawno znajdował się parking, odbyła się uroczystość wmurowa-nia aktu erekcyjnego Cynamono-wego Domu.

Prezes SM „Na Skraju” Marek Jaroszkiewicz, trafnie wówczas zauważył, że „budowanie nowych mieszkań stanowi wręcz natural-ną drogę realizacji podstawowej funkcji spółdzielni mieszkanio-wej, którą jest zaspokajanie po-trzeb mieszkaniowych członków i ich rodzin”.

Uroczyste otwarcie budyn-ku z udziałem władz dzielnicy i spółdzielni mieszkaniowej „Na Skraju” oraz uczestników procesu inwestycyjnego nastąpiło w pią-tek, 6 grudnia. Ursynów jeszcze bardziej nam wypiękniał.

Andrzej Rogiński

Cynamonowy Dom oddany do użytku

Page 4: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

Page 5: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

„Od wielu lat borykałam się z bólem biodra. Po zabiegach w Fizjo Med Poland moje proble-my ustąpiły”. - Franciszka l. 77

„Po urazie kręgosłupa groziła mi operacja jednak lekarz skie-rował mnie na rehabilitację. Tak trafiłem do pana Krzyszto-fa Narosza. Dzięki niemu i jego zespołowi nie byłem operowany i żyję bez bólu”. - Leszek l. 43

„Jestem chirurgiem i wiele godzin spędzam każdego dnia pochylo-ny nad stołem operacyjnym. Kie-dy moje problemy z kręgosłupem praktycznie uniemożliwiły mi pracę polecono mi specjalistów z Fizjo Medu. Po rehabilitacji znów mogę normalnie funkcjo-nować - Dziękuję”. Jan l. 59

Rozmawiamy z Panem Krzysz-tofem Naroszem, fizjoterapeu-tą, szefem zespołu terapeutycz-nego firmy Fizjo Med Poland.

- Panie Krzysztofie, to tylko kilka z wielu pozytywnych opinii, na Państwa temat. - Jest nam bardzo miło. Firma istnieje od 15 lat w, tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom osób.

Wielu pacjentów do dziś poleca nas swoim bliskim i znajomym.

- Proszę powiedzieć na czym po-lega taka skuteczność leczenia?

- Bardzo ważna jest pierwsza wizy-ta, w trakcie której przeprowadzamy szczegółowy wywiad z pacjentem, następnie dokładnie badamy na-rząd ruchu, oceniając stopień za-awansowania dolegliwości, i na tej podstawie określamy, jakie efekty jesteśmy w stanie osiągnąć w trak-cie terapii. Leczenie opiera się na wykorzystaniu uznanych w świecie medycznym metod manualnej re-habilitacji ortopedycznej, od lat sto-sowanych w Europie, a u nas wciąż mało dostępnych. W przypadkach, w których podejmujemy się lecze-nia, skuteczność jest bardzo duża.

- Z jakimi problemami nasi czy-telnicy mogą zwrócić się do Państwa?

- z bólem kręgosłupa, dyskopatią, przepuklinami- z nerwobólami

- z bólami stawów, kolan, bioder barku- rwą kulszową i ramienną- zespołem cieśni nadgarstka- zawrotami i bólami głowy

W dniach od 16 do 20 grud-nia prowadzimy konsultacje pacjentów. Liczba miejsc ograni-czona. Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt!

Przełom w leczeniu kręgosłupa i stawów

Mokotów, ul. Różana 51

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszFizjo Med Poland

ul. Różana 51tel. 22 498-18-55

Mokotowska Fundacja Warszawianka – Wodny Park

informuje, że na stronie internetowej www.wodnypark.com.pl

w zakładce OGŁOSZENIA znajdują się informacje dotycząca zamówień publicznych do i powyżej

14 tys. euro oraz ogłoszenia ogólne i oferty pracy.

Wydział Zasobów Lokalowych dla Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy

z siedzibą: 02-777 Warszawa, al. Komisji Edukacji Narodowej 61, p. III, pok. 344 (tel. 22 545 7495)

informuje,

że na tablicy ogłoszeń Wydziału wywieszona została na okres 21 dni

informacja o nieruchomości przeznaczonej do przekazania w najem

na okres 1 roku - położonej przy ul. Samsonowskiej 1

w Warszawie w celu prowadzenia prywatnej praktyki

lekarskiej lekarza rodzinnego

dokończenie ze strony 1To muzyczne preludium w wy-

konaniu kwartetu smyczkowego ABCD i Grzegorza Urbana (for-tepian), którzy towarzyszyć będą artystce przez cały recital. W ta-kiej oto scenerii i w wieczorowej kreacji pojawia się wreszcie Ona. Publiczność wita ją gromkimi bra-

wami. – Witam państwa bardzo serdecznie w tym dla mnie na pewno bardzo szczególnym kon-cercie. Bo jest to jeden z moich koncertów pod hasłem „50-lecie”, jubileusz. Bo tyle lat jestem już na estradzie. I jak mówię, tyle mam lat. Bo żyję tyle, ile śpiewam. Każdy koncert po Polsce traktuję wyjątkowo. Każdy jest inny. Nie wszędzie mam tę wielką radość i przyjemność, żeby móc występo-wać z zespołem ABCD. Bardzo się cieszę, że dzisiaj mogę państwu zaprezentować taką inną zupełnie wersję, aranżację moich piosenek, przebojów, które czasami może będą dla państwa zaskakujące – mówi Halina Frąckowiak.

Miała 16 lat i była uczenni-cą technikum ekonomicznego, gdy w 1963 r. pojawiła się na Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Zaśpiewała „I’m sor-ry” z repertuaru amerykańskiej piosenkarki Brendy Lee i znalazła się w Złotej Dziesiątce Laureatów obok Kasi Sobczyk, Zdzisławy Sośnickiej i Tadeusza Nalepy. Występowała z zespołami: Tony, Takty, Tarpany i Drumlersi (pod pseudonimem Sonia Sulin) oraz z grupą ABC, z którą wylansowa-ła swój pierwszy przebój „Napisz, proszę”. Kolejne posypały się jak z rękawa: „Ktoś”, „Czekam tu”, „Za mną nie oglądaj się”, „Bawimy się w życie”… Koncertowała niemal-że w całej Europie oraz w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Lau-reatka wielu krajowych i zagra-nicznych festiwali piosenkarskich szybko znalazła się w czołówce najpopularniejszych artystów estrady. Nazywana była „polską Arethą Franklin” oraz „pierwszą damą polskiego beatu”, zaś Je-rzy Waldorff mówił o niej „druga Demarczyk”. W 1993 r. na FPP w Opolu Polskie Nagrania przy-znały jej Złotą Płytę za całokształt działalności artystycznej. W roku 2005 odznaczona została przez Ministra Kultury medalem „Zasłu-żony Kulturze - Gloria Artis”.

Swój występ rozpoczęła od utworu „Mały elf”. Potem były:

Życzenia od Haliny Frąckowiak„Dancing Queen”, „Tam, gdzie lekki wieje wiatr” (nagrała go w 1980 r. w duecie z Krystyną Prońko), „Papierowy księżyc”, „Tin Pan Alley”, „Tak pięknie by mogło być”, „Anna już nie mieszka tu” (utwór poświęconej Annie Jantar, estradowej koleżance i przyjaciół-ce, tragicznie zmarłej w katastro-

fie lotniczej w 1980 r.), „Ty, który wszystko wiesz” (piosenka zasiliła album „Zostań Aniołem”, poświę-cony beatyfikacji papieża JP II). Z ogromnym aplauzem publicz-ność przyjęła piosenkę „Panno Pszeniczna” i śpiewała ją wspólnie z artystką. – Mój pierwszy. taki jeszcze niebezpośredni kontakt z Karolem Wojtyłą był w 1973 roku, kiedy nagrałam utwór Ka-tarzyny Gaertner i Marka Dutkie-wicza „Panna Pszeniczna”. Potem jak się okazało, gdy Karol Wojtyła jechał na konklawe do Rzymu, górale żegnali go właśnie tym

utworem. Ja dopiero później zda-łam sobie sprawę, jakiej wagi jest ten utwór. Choć była to litania do Najświętszej Maryi Panny, oficjal-nie podano jako pieśń dożynkową – wyznała przy okazji Frąckowiak.

Choć niektórzy próbowali ra-zem z piosenkarką śpiewać jej piosenki, rezygnowali jednak

już po kilku pierwszych wersach i taktach, zaskoczeni ich nowymi wersjami aranżacyjno-interpreta-cyjnymi. – Wie pani, takie ładne były to piosenki. I takie melo-dyjne, łatwo wpadające w ucho, a te nowe wersje nie podobają mi się, brzmią jakoś smętnie. Skuszę się może na zakup płyty. Mam tylko nadzieję, że piosenki na tej płycie będą w starych wersjach, bo tych się nie da słuchać – nie kryje swego rozczarowania pan Władysław, którzy na recital Ha-liny Frąckowiak przyszedł z żoną i 17-letnią wnuczką.

Temperatura sali sięgnęła ze-nitu dopiero przy tak dobrze zna-nych przebojach artystki z lat 70-tych: „Bądź gotowy dziś do drogi”, „Napisz, proszę”. Jedni śpiewali, drudzy klaskali, a jeszcze inni ko-łysali się w rytm muzyki. – Mam w swoim repertuarze taką pio-senkę, jedną z najważniejszych, pierwszy mój największy przebój „Napisz, proszę”. Chciałabym państwa zachęcić, abyśmy nie po-zostawali na poziomie maili, sms--ów, tylko żebyśmy pisali do siebie kartki. Zbliżają się święta. Możemy bardzo wiele pięknych życzeń zło-żyć tą drogą. Ja jestem osobiście naprawdę bardzo szczęśliwa, ile-kroć otwieram skrzynkę i znajduję

w niej nie rachunki do zapłace-nia lecz kartki z pozdrowieniami przysłanymi dla mnie osobiście. A więc… napisz, proszę – powie-działa artystka. I po chwili nawią-zała również do dnia 6 grudnia, kiedy to tradycyjnie i bez względu na wiek obchodzimy mikołajki. – Dzisiaj jest bardzo wyjątkowy dzień, dzień świętego Mikołaja. Ja już dostałam prezent, ponieważ spotkałam się z państwem i z mo-imi przyjaciółmi mogliśmy razem dla państwa zagrać, zaśpiewać. Natomiast państwu chciałam zło-żyć życzenia wszystkiego najlepsze-go, dużo zdrowia, szczęścia, miłości i przede wszystkim dużo dobrych ludzi wokół siebie, nie tylko tych,

którzy są najbliżej, z rodziny, nie tylko tych, którzy są przyjaciółmi, ale tak po prostu na ulicy, spotka-nych, zwyczajnych ludzi.

Niestety, wszystko, co dobre, kiedyś kończy się. Uczta duchowa również. Były jeszcze prośby o bisy. Ale zamiast bisów artystka w mi-kołajkowym prezencie zaśpiewała a capella jeden z moich ulubio-nych zresztą utworów, „Za mną nie oglądaj się”, za co publiczność nagrodziła ją owacyjnymi brawami na stojąco. Po koncercie kto chciał mógł pstryknąć sobie wspólną fot-kę z piosenkarką, poprosić o auto-graf, a także zakupić płytę.

Anna Tomasik Foto: Agata Dyka

6 grudnia, zgodnie z tradycją, Święty Mikołaj odwiedził pacjentów Oddziału Pediatrii, Położnictwa i Neonatologii Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego. Fundacja „Powrót Pegaza” sprawiła, że Mikołaj zyskał wspaniałych pomocników, którymi byli: Joanna Kupińska, Paweł Iwanicki, Grzegorz Wons, Marek Siudym, Katarzyna Ankudowicz. Fundacja Kwiat Kobiecości, jak co roku, dba o pacjentki na Oddziale Ginekologii oraz Chirurgii Onkologicznej. Szpital zachęca do dostar-czania zabawek. Mikołajki oraz Wigilia są szczególną okazją. Drobny upominek może sprawić dużo radości chorym dzieciom.

Fot. Leonard Karpiłowski

Page 6: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6Muzyka w samo Południe

fot. KRiSfoto - Tamara Dytry tel. 501 749 836, e-mail: [email protected]

Adrianna MorelBartuś OlędzkiFranek RucińskiFranek Trzewik

Gustaw DagnyIga WielądekJagoda CapałaKubuś Kiepas

Maja LubangaPiotruś ZawółPola SurowieckaSyn Urszuli i Piotra

Wiktor LipińskiZosia DomeradzkaZuzia Bernaciak

Dyrekcja Szpitala składaserdeczne życzenia

wszelkiej pomyślnościrodzicom nowonaro-

dzonych dzieci.

SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „MOKOTÓW"W WARSZAWIE UL. NIEDŹWIEDZIA 14a

ogłasza KONKURS na stanowisko CZŁONKA ZARZĄDU

DS. Inwestycyjno-Technicznych

l. Wymagania:

1. Wykształcenie wyższe o specjalności budowlanej lub sanitarnej, wskazane doświadczenie w projektowaniu i zarządzaniu procesem inwestowania, 2. Praktyka w wykonywaniu zawodu minimum przez okres 3-5 lat oraz posiadanie uprawnień budowlanych, 3. Doświadczenie w przygotowaniu dokumentacji prac remontowych, 4. Znajomość problematyki gospodarki remontowej w spółdzielczości mieszkaniowej, 5. Znajomość funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych.

II. Wymagania formalne

1. Dokumenty o ukończeniu studiów wraz z dyplomem. 2. Dokumenty potwierdzające doświadczenie zawodowe. 3. Zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia, stwierdzające brak przeciwwskazań do zajmowania stanowisk kierowniczych. 4. Oświadczenie, że kandydat nie był skazany na karę pozbawienia wolności i nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne lub dyscyplinarne. 5. CV z adresem do korespondencji i telefonem kontaktowym.

Oferty w zamkniętych kopertach z dopiskiem „KONKURS na CZŁONKA ZARZĄDU" należy składać w siedzibie Spółdzielni przy ul. Niedźwiedzia 14A w pok. nr 6, - poniedziałek w godz. l000-l800, - piątek w godz. 800-1500, - w pozostałe dni w godz.800-1600 w terminie do dnia 20 grudnia br.

Dodatkowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 22 825-96-91.

Zatrudnienie w wymiarze 1/2 etatu na okres 8 m-cy z ewentualnym przedłużeniem okresu zatrudnienia.

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 512.12. godz. 19.00 - prof. Andrzej Karpiński „Odkrycia – podboje hiszpańskie w XVI w. Imperium hiszpańskie w Ameryce”; 17.12. godz. 19.00 - Andrzej Kochanowski ”Warszawa w dobie insurekcji”

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14 14.12. godz. 18.00 - Kino Dokumentu: filmy Jerzego Hoffmana i Edwarda Skó-rzewskiego: „Czy jesteś wśród nich?”, „Uwaga, chuligani!”, „Dzieci oskarżają”, „Sopot 1957”, „Pamiątka z Kalwarii”, „Typy na dziś”. Po projekcji – spotkanie z reżyserem Jerzym Hoffmanem; 15.12. godz. 16.00 - Koncert „Kolędy, pastorałki, pieśni bożonarodzeniowe”; godz. 18.00 i 20.00 - minimaraton filmowy „Morgen-stern mniej znany”: godz. 18.00 „Życie raz jeszcze”, godz. 20.00 „Jowita”; 16.12. godz. 20.00 - Teatr Za Daleki: „Obietnica poranka” wg powieści Romain Gary’ego

Dorożkarnia, ul. Siekierkowska 2814.12. godz. 11:00 – pokaz filmów animowanych o tematyce bożonarodzenio-wej i zimowej z Festiwalu Halo Echo; 15.12. godz. 18.00 – koncert Zespołu DOM, Pracowni Wokalnej i Teatru Musicalowego Zamęt; 18 i 19.12. godz. 18.00 – prezentacje sceniczne grup dorożkarniowych.

Centrum Łowicka, Łowicka 2112.12. godz. 19.30 - Kabaretowa scena Marka Majewskiego; 15.12. godz. 19:00 - Teatr Halibut: George Axelrod „Słomiany wdowiec”; do 15.12. wysta-wa fotograficzna Wojciecha Sternaka „Obiekty światowidyczne. Widoki z cen-trum wszechświata”; 16.12. godz. 18.00 - „Polish Dream”. Wernisaż wystawy malarstwa Adama Kołakowskiego. Wystawa czynna do 31 stycznia.

NOK, ul. Na Uboczu 315.12. godz. 12.00 - koncert dla dzieci. Kolędy i pastorałki przy choince, staropolskie obyczaje i obrzędy. Skrzypce.

Centrum Kultury w Piasecznie, ul. Kościuszki 49Muzeum Regionalne, pl. Piłsudskiego 10: do 5.01. „Szopki polskie” ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu; DK, ul. Kościuszki 49: 13.12. godz. 10.30, 11.30, 12.30 – Filharmonia Narodowa; godz. 19.00 – koncerty zespołów lokalnych; 14.12. godz. 19.00 – Koncert Elżbiety Adamiak z zespołem; 15.12. godz. 14.30 i 16.30 – Bajkowa Niedziela; 16.12. godz. 9.30 i 11.30 – Klub Bajkopodróżnika dla dzieciod 5 roku życia

Ośrodek Edukacji Kulturalnej ,,Sadyba’’, ul. Korczyńska 614.12. godz. 12.00 - impreza choinkowa dla dzieci

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 513.12. godz. 18.30 – Teatr Wolandejski „Zwyciężaj”; 14.12. godz. 17.00 – Wernisaż wystawy grafiki telewizyjnej „30 na 40” autorstwa Wandy Falencik--Masznicz i Janusza Kaczkowskiego; 17.12. godz. 18.00 – Spektakl dziecięce-go Teatru Stokłosów „Dziewczynka z zapałkami”

55 Międzynarodowy Festiwal Jazz Jamboree 201314.12. godz. 20.00, Palladium - Kevin Mahogany /USA/ Quintet; 14 i 21.12. godz. 11.00, Kino Muranów - Poranki Jazzowe dla dzieci

Tym razem chciałbym przy-pomnieć Państwu wybitną śpie-waczkę Bognę Sokorską, nazywa-ną „Słowikiem Warszawy”.

Bognę Sokorską miałem przy-jemność poznać osobiście na

scenie Teatru Roma podczas realizacji przedstawienia „Błę-kitny zamek” w czasach dyrekcji Bogusława Kaczyńskiego. Była niezwykle ciepłą i promienną ko-

bietą. Jej kunszt wokalny i klasa zachwycały nie tylko mnie, ale wszystkich, którzy jej słuchali.

Bogna Sokorska urodziła się 6 kwietnia 1927 r. w Warszawie (zmarła 10. maja 2002 r.). Jej ro-

dzice marzyli, aby została kraw-cową, traktowali naukę śpiewu jako dodatkową przyjemność. Naukę rozpoczęła w warszawskiej szkole muzycznej w klasie Marii

Słowik Warszawy Dobrowolskiej-Gruszczyńskiej. W 1948 r. do Warszawy powró-ciła światowej sławy śpiewaczka Ada Sari. Bogna Sokorska kon-tynuowała naukę śpiewu u Pan-ny Ady i była pod jej opieką aż do 1968 r., tj. do końca życia tej wielkiej śpiewaczki i pedagoga.

W swoim repertuarze Sokorska zgromadziła ponad dwadzieścia ról klasyki operowej. Jej piękny, koloraturowy sopran podziwiano w wielu krajach, m.in. we Francji i w Belgii. Najdłużej była zwią-zana z Deutsche Oper w Düssel-dorfie. Po powrocie z zagranicy, w 1961 r., została zaangażowa-na jako solistka w Operze War-szawskiej do „Don Pasquale” Donizettiego, później do „Opo-wieści Hoffmana” Offenbacha. W 1995 r., Bogusław Kaczyński zaangażował Panią Bognę do Te-atru Roma w Warszawie.

Środowiska muzyczne Nie-miec, chcąc uhonorować swoją ulubioną śpiewaczkę, zaprosi-ły Bognę Sokorską do udziału w wielkim koncercie otwierają-cym Pałac Republiki w Berlinie, gdzie wystąpiła obok Mai Plisiec-kiej, Juliette Greco, Petera Schre-iera i innych sław.

Podobnie jak Ada Sari Sokor-ska zajmowała się kształceniem nowych pokoleń. Wyuczyła wiele wspaniałych śpiewaczek. Jedną z nich jest znakomita Grażyna Mądroch, sopran koloraturowy o niezwykle pięknym brzmie-niu i ogromnej skali dźwięków.

Grażyna Mądroch, śpiewaczka Warszawskiej Opery Kameral-nej, stworzyła Fundację imienia Bogny Sokorskiej. Dzięki Fun-dacji w Piastowie nadano części Parku Miejskiego nazwę skweru im. Bogny i Jerzego Sokorskich” - Postawiono tam piękny obelisk - dzięki prezes Fundacji do dzisiaj odbywają się festiwale muzyczne im. Bogny Sokorskiej i wspaniałe koncerty. Ze swojej strony dzię-kuję Grażynie Mądroch za upo-wszechnianie sylwetki tej wspa-niałej primadonny.

Witold Matulka, tenor

Drogi12 grudnia o godz.17.00

w NOT przy ul. Czackiego 3/5 od-będzie się spotkanie na temat ko-ordynacji inwestycji komunikacyj-nych w Warszawie w 2014 roku, przedstawi Paweł Wyrzykowski z Biura Koordnacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym.

Kinowa kuchnia19 grudnia o 19.30 Iluzjon

(ul. Narbutta 50a) zaprasza na ko-lejną prezentację „Kina od kuch-ni”. Po projekcji filmu „Wymyk”, Mateusz Rakowicz opowie o pracy storyboardzisty, członka ekipy fil-mowej sporządzającego scenorys, czyli obrazkowy scenariusz filmu.

Page 7: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] al. Komisji Edukacji Narodowej 15 lokal 4, Art-Press,

22 648-24-07, 537-427-186, [email protected] l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30,

22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Malowanie A-Z remonty, referencje, zima 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie, gipsowanie, glazura, remonty, 608-55-41-21.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Okna, naprawy, doszczelnie-nia, 787-793-700.

l Stolarskie: naprawy, prze-róbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Usługi remontowe, 507-280-661.

l Żaluzje, roletki, plisy, verticale, moskitiery, tanio, 22 848-34-34 www.zalvert.pl

l Żaluzje, rolety, maty, rzymskie, antywłamaniowe. Ursynów. Tel. 22 649-73-92, www.zaluzje.warszawa.pl

NAUKAl Matematyka, pedagog,

odrabianie lekcji, korepetycje, 602-68-31-13.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Auto Skup od 1997. Gotówka. 608-174-892.

l Filatelista - znaczki, 516-400-434.

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Drewno opałowe i kominko-

we, 602-77-03-61.l Rewelacyjny zestaw garn-

ków szwajcarskiej firmy Hen-kelman - lidera na europejskim rynku produktów domowych, składający się z 17 elementów, dostosowanych do gotowania za-równo na gazie jak i kuchenkach elektrycznych, umożliwiających gotowanie w słupku składającym się z 5 poziomów, wykonanych z chirurgicznej stali nierdzewnej 304, z 30-letnią gwarancją, zapa-kowanych w elegancką walizkę, idealny prezent, pilnie sprzedam. Tel. 665-788-588.

NIERUCHOMOŚCIl BP 36 mkw. Piaseczno,

504-935-503.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach:

Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

AUTO-MOTOl Alternatory, rozruszniki,

części, sprzedaż, regeneracja, 22 847-88-80, www.autostarter.com.pl 300 m od metra Wilanowska.

USŁUGIl A-komputery serwis,

501-594-190.l A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie mieszkań,

piwnic, wywóz mebli, 512-139-430.

l Budowa domów, 694-401-711.

l CleanLux - pranie dywanów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie bezpyłowe, układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie poddaszy - solidnie, 501-624-562.

l Drzwi piwniczne, ślusarstwo, 505-639-443.

l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Geodeta, tel. 519-498-741.l Gładź bezpyłowo, panele,

malowanie, płyty k/g, płytki, cyklinowanie, ocieplenia, 885-397-821.

l Hydraulik - złota rączka 24h, tel. 665-051-026.

l Hydraulika, gaz - Zenek, 691-718-300.

AGD - RTVl „ABAC" naprawię każdy

telewizor, 22 847-24-77.l ANTENY, 601-86-79-80,

22 665-04-89.l ANTENY, TELEWIZJA,

montaż, serwis, NAJTANIEJ! tel. 534-10-20-10.

l Lodówek naprawa, 22 842-97-06, 602-272-464.

l Lodówek, pralek naprawa - 603-047-616, 502-562-444.

l Naprawa pralek, 22 642-98-82.

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Telenaprawa, 22 641-80-74.l Pralki u klienta,

22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Ceny netto w zł za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

http://www.facebook.com/Poludnie.gazeta

Południe on-line dostępne na:

smartfonie tablecie

facebooku!

POLUB NAS!

Więcej informacji na naszej stronie:

www.poludnie.com.pl

l Działki budowlane Prażmów, 602-77-03-61.

l Grunt rolny 1,1 i 7 ha, Prażmów, 602-77-03-61.

PRACA - daml Firma w Tarczynie zatrudni

kierowców z kat. C, kontakt od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 12, tel. 600-404-293.

l Zatrudnię kierowcę kat. C, praca w Warszawie, 664-417-724.

ZDROWIEl Bolące kolana, regenera-

cja, rehabilitacja, specjalista, 22 828-15-06.

l Gimnastyka seniorów, 505-122-514.

l Lekarz seksuolog, tel. 825-19-51.

RÓŻNEl JASNOWIDZ -

WRÓŻBITA, 501-336-174 www.jasnowidzrobert.pl

Akcja trwa - „Pomóż Dzieciom Przetrwać zimę”

Apelujemy do wszystkich Ludzi Dobrego Serca, do firm, sklepów, hurtowni, samorządów, fundacji, szkół o przyłączenie się i wsparcie darami tę szlachetną akcję.

Wszystkich, którym nie jest obojętny los dziecka zapraszamy do po-dzielenia się i spełnienia ich marzeń. Prosimy o przekazywanie żywności o przedłużonym terminem ważności, słodyczy, zabawek, nowej ciepłej odzieży i nowego obuwia, środków czystości i higieny osobistej, arty-kułów szkolnych i papierniczych, sprzętu AGD. Oddział Biura Akcji dla m.st. Warszawy i woj. mazowieckiego oraz Sztabu nr 2 mieści się w ośrodku TPD Mokotów przy ul. Konduktorskiej 17 czynnym od ponie-działku do piątku, w godz. 11.00-16.00 tel. 22 844 19 44 i 666 810 005.

Mamy nadzieję, że w tak trudnej sytuacji wspólnie pomożemy dzie-ciom przetrwać zimę i spełnić ich świąteczne marzenia.

Punkty zbiórek stacjonarnych Akcji „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę” do 14.12.2013 r. (bez sobót i niedziel)

1. TPD Warszawa Mokotów – ul. Konduktorska 17 w godz. 11.00 – 16.002. Restauracja Cafe Mozaika - ul. Puławska 53 - codziennie

w godz. 10.00 – 20.003. Zona Culinarius - Bistro - ul. Bora Komorowskiego 56 C

(Osiedle Saska) – codziennie w godz. 13.00 – 21.004. Urząd Dzielnicy Mokotów – ul. Rakowiecka 25/27

w godz. 10.00 – 15.005. Wydz. Spraw Społecznych i Zdrowia ul. Wiśniowa 37

w godz. 10.00 – 15.006. ZGN ul. Irysowa 19 w godz. 09.00 – 14.007. DOM „POLKOWSKA” ul. Polkowska 7 w godz. 09.00 – 14.008. DOM „SŁUŻEWIEC” ul Smoluchowskiego 2

w godz. 09.00 – 14.009. DOM „MADALIŃSKIEGO” ul. Wiśniowa 35

w godz. 09.00 – 14.0010. DOM „KONDUKTORSKA” ul. Konduktorska 12

w godz. 09.00 – 14.0011. DOM „WIERZBNO „ ul. O. Kolberga 6 w godz. 09.00 – 14.0012. DOM „WIŚNIOWA” ul. Falęcka 10 w godz. 09.00 – 14.0013. ZGN Filia ul. Tuchlińska 1 w godz. 09.00 – 14.0014. Fundacja Pasje w godz. 10.00 – 15.0015. Straż Miejska m.st. Warszawy dary rzeczowe w wymienionych

poniżej punktach przyjmowane są od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 – 15.00

Dzielnica Śródmieście - Al. Solidarności 102; I Oddział Terenowy, Straży Miejskiej;Dzielnica Ursynów - ul. Szolc Rogozińskiego 1- II Oddział Tere-nowy; Dzielnica Ochota - ul. Przasnyska 18 - III Oddział Terenowy, Straży; Dzielnica Wola - ul. Sokołowska 10 - IV Oddział Terenowy; Dzielnica Żoli-borz - ul. Szegedyńska 13a - V Oddział Terenowy; Dzielnica Praga Północ - ul. Jana Młota 3 - VI Oddział Terenowy; Dzielnica Praga Południe - ul. Lubelska 30/32- VII Oddział Terenowy; Dzielnica Śródmieście – ul Moko-towska 67a - Oddział Ogólnomiejski; Dzielnica Wola (dodatkowy punkt) – ul. Młynarska 43/45 - Komendantura Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

LOKAL USŁUGOWY

DO WYNAJĘCIA ~80 m2

TEL. 795-486-414

l Nie masz matki, babci - za-proś na Wigilię samotną, starszą wiekiem emerytkę (nauczycielkę mgr), nie biedną z Mokotowa. Oferta skierowana do osób uczci-wych, inteligentnych, z samocho-dem. Tel. 603-166-223.

l Nordic Walking dla senio-rów, 516-094-048.

Masz nieruchomość?Masz pożyczkę!Pożyczki pod zastaw

nieruchomości

10 000 - 150 000 zł bez opłat wstępnych

Zadzwoń: 733-90-81-81

POŁUDNIE na Facebookhttp://www.facebook.com/

Poludnie.Gazeta

Page 8: Południe głos mokotowa nr 39 z 12 grudnia 2013

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

- Dziewczynom nie udało się wygrać spotkania z UMCS--em, ale czułyśmy bardzo moc-ne wsparcie ze strony kibiców. Dzięki świątecznej akcji udało nam się zebrać mnóstwo darów. W przerwie meczu zaprosiłyśmy podopiecznych jednego z domów dziecka, którzy przyszli na mecz, do udziału w konkursach rzuto-wych. Dzieciaki świetnie się bawi-ły, mamy nadzieję, że w najbliższą niedzielę będzie podobnie. Prosi-my wszystkich naszych kibiców o wsparcie. - mówi Monika Bana-sik, silna skrzydłowa Uniwersytetu.

Ostatni mecz koszykarek UW, w ramach trzeciej kolejki, został rozegrany w Gdyni – akademiczki z Warszawy pokonały gospody-nie 65:79. Najwięcej punktów dla akademiczek (23) zdobyła Marzena Marciniak, która w po-przednich sezonach reprezento-wała barwy GTK Gdynia. - Do spotkania w Gdyni podeszłyśmy bardzo skoncentrowane. Mając w pamięci nasze ostatnie dwie porażki (w Siedlcach i z Lublinem u siebie) nie mogłyśmy pozwolić

sobie na kolejną. Poza tym, by-łyśmy faworytkami tego meczu, co stwarzało dodatkową presję. Mimo dużej przewagi punktowej, mecz nie był łatwy, ale świetnie sobie poradziłyśmy i to gdynianki zeszły z parkietu jako pokonane. - mówi Marciniak - Dla mnie oso-biście było to ważne spotkanie,

ponieważ przez ostatnie trzy lata reprezentowałam barwy gdyń-skiego klubu, więc miałam dodat-kową motywację, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Cieszę się z naszego powrotu do formy i tego ze znowu zaczynamy wygrywać. To wynik wzajemnego wsparcia i ciężkiej pracy na treningach.

W czwartej kolejce rundy rewan-żowej przeciwnikiem stołecznych akademiczek będzie AZS Uniwer-sytetu Gdańskiego, który zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli. Mecz rozegrany zostanie w niedzie-lę 15 grudnia, o godzinie 15, w sali sportowej Wydziału Zarządzania UW przy ulicy Szturmowej 1/3.

Koszykarki zbiorą słodycze

W niedzielę, 8 grudnia w DK „Dorożkarnia” Fundacja Bo War-to urządziła Przedświąteczny Kiermasz Rękodzieła. Było wielu wystawców prezentujących wła-snoręczne wyroby rękodzielnicze – ozdoby świąteczne, stroiki, bi-żuterię, świece, ciasta i ciasteczka. Dominowali oczywiście wystawcy i artyści z Siekierek, a ceny były przystępne, żeby nie powiedzieć:

bardzo przystępne jak na dzisiej-sze czasy.

Odbyły się też warsztaty dla dzieci, które seryjnie zaczęły two-rzyć własne wizje różnych ozdób choinkowych, a ich twórcza in-wencja, talent i kunszt zadziwiły wszystkich dorosłych. Na licznie przybyłych gości czekały świą-teczna herbata, gorąca czekola-da, domowe ciasta i jak zwykle mnóstwo ciepła i serdeczności oraz liczne niespodzianki, np. bezpłatne bilety wstępu na Są-siedzkie Spotkanie Świąteczne na Siekierkach, które odbędzie się 28 grudnia w DK „Dorożkarnia”

przy ul. Siekierkowskiej. Począ-tek o godz. 18.30. W programie m.in.: rozstrzygnięcie Konkur-su na Najładniejszą Iluminację, wspólne kolędowanie, zabawy dla starszych i młodszych, degu-stowanie świątecznych piernicz-ków, wymienialnia niechcianych prezentów, biesiada przy stole ze świątecznymi wypiekami, piero-gami i pasztecikami.

– Będziemy przy okazji snuć wspólne plany siekierkowskich działań na Nowy Rok 2014 – mówi Renata Wardecka, prezes Fundacji Bo Warto. – W ubiegłym roku podobna impreza udała nam się świetnie. Odwiedziła nas spora grupa bezdomnych, a więc mieliśmy przy stole prawdziwych strudzonych i zbłąkanych wę-drowców, i trzeba powiedzieć, że wspólnie bawiło nam się i biesia-dowało znakomicie. Konkurs na iluminacje w ubiegłym roku ogło-siliśmy pierwszy raz i zgłosiły się w trybie regulaminowym tylko 3 osoby. Ale na Siekierkach ilumi-nacji było znacznie więcej, więc nagrodziliśmy też tych, którzy do

konkursu się nie zapisali. Jeden z nagrodzonych powiedział, że nie zgłosił się do konkursu, po-nieważ się wstydził. - Ja właści-wie od lat nic nie robię. Włączam tylko do kontaktu ciągle tę samą wtyczkę. Oświetlenie powiesiłem, gdy moje drzewko miało metr wysokości. Teraz ma 9 metrów. Oświetlenie wzrasta wraz z choin-ką, a że to solidna, ruska robota,

więc od lat działa bezawaryjnie. Ja jestem już stary i mało spraw-ny. Kto by mi dziś powiesił oświe-tlenie na tak wysokiej choince?.

Wszyscy uczestnicy i goście przedświątecznego siekierkow-skiego kiermaszu mieli obowiązek wykonać własnoręcznie jedną świąteczną ozdobę, a później wspólnie ubrano ogromną choin-kę, która wyrosła już na dziedziń-cu przed DK „Dorożkarnia”. Nie zabrakło na niej ozdoby wykona-nej własnoręcznie przez reportera „Południa” z życzeniami Wesołych Świąt od całej naszej redakcji.

Karol Olszewski Fot. Z archiwum

Fundacji Bo Warto

Już świątecznie

W niedzielę, 15 grudnia, w czwartej kolejce rundy rewan-żowej I ligi koszykówki kobiet, drużyna AZS Uniwersytetu War-szawskiego zmierzy się z repre-zentantkami AZS Uniwersytetu Gdańskiego. W trakcie spotkania ponownie zbierane będą słody-cze i używany sprzęt narciarski dla dwóch wybranych warszaw-skich domów dziecka w ramach przedświątecznej akcji organizo-wanej przez koszykarki AZS UW.

Po trzech kolejkach rundy re-wanżowej koszykarki UW zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A ze stosunkiem 7:3. W pierwszym meczu rewanżowym nie udało im się odegrać za porażkę w Lublinie i przegrały u siebie z UMCS-em 51:56. Podczas tego meczu prze-prowadzona została pierwsza tura zbiórki charytatywnej. Podopiecz-ni jednej z placówek zasiedli na trybunach i dopingowali stołecz-ne koszykarki. Akcja pozwoliła na zebranie pokaźnej ilości świątecz-nych podarunków, dzięki wysokie-mu zainteresowaniu meczem i do-skonałej frekwencji na trybunach.

Powstała nowa partia. Ale wiadomość! - powiecie z przeką-sem, gdyż od dawna macie do-syć polityków, którzy na partyj-nych konwentyklach zapewniają o swym dążeniu do szczęśliwo-ści powszechnej, nieodmiennie obarczając winą za jej brak prze-ciwników. Cóż, będzie jeszcze jedna kamaryla, złożona z ogra-nych facjat! Nie wzbudza to wzruszenia - poza wzruszeniem ramion, oczywiście. Wydawać by się mogło, że powinniśmy pilnie przyglądać się podobnym inicja-tywom, bo przyświecają im prze-cież szlachetne cele. Sęk w tym, że każdy z nas inaczej sobie wy-obraża pomyślność kraju. Stąd powstaje zapotrzebowanie na kolejne ugrupowania, które mają w programie te same priorytety, co już istniejące, ale obiecują nas doprowadzić do raju szybciej, le-piej i skuteczniej. Jeśli tak dalej pójdzie - na Wiejskiej zasiądzie 460 posłów reprezentujących 460 partii. No i dobrze! Czyż nie będzie to częściowym speł-nieniem postulatu jednoman-datowych okręgów wyborczych? A że w tak bardzo rozdrobnio-nym parlamencie nie można bę-dzie uchwalić niczego sensowne-go? To co! A teraz można?

Jedynym zmartwieniem no-wych partyjek, ruchów, sojuszy i im podobnych zbieranin, na-pędzanym chęcią zrobienia oj-czyźnie dobrze, jest dylemat: jak się różnić od konkurencji, by na lep krzykliwych sloganów i nie-realnych obiecanek złowić jak najwięcej zdezorientowanych wy-borców. Dlatego pan Gowin, lider nowej siły (?) politycznej, skry-tykuje rząd, w którym niedawno był ministrem, pan Kowal, jego chwilowy sojusznik, napadnie na swych byłych kolegów z PiS-u, a pan Wipler zapomni na mo-ment, że był ksenofobicznym na-rodowcem i będzie się publicznie bratał z czarnoskórym posłem

Godsonem, i to nie tylko na ban-kietach. Chodzi bowiem o to, by na pstrej palecie sejmowych ugru-powań wymościć sobie miejsce między rządzącą koalicją a opo-zycją, najlepiej przez podbieranie i Platformie, i PiS-owi trzeciorzęd-nych posłów, zatrwożonych nad-ciągającą utratą apanaży. Ma to doprowadzić do wcześniejszych wyborów i odsunięcia znużone-go rządzeniem Tuska od władzy. Stąd nośna nazwa ugrupowania: „Polska razem”. Oczywiście razem przeciw rządowi. A potem triumf wyborczy i „Polska Gowina”, czy jakoś podobnie. No i będzie za co żyć przez następną kadencję – z góry zakładają ten radosny scenariusz politycy czekający w kolejce do państwowej kiesy.

Powiedzmy sobie szczerze: im mniejsza partia, tym więcej czasu poświęca międleniu słowa „Pol-ska” w każdych okolicznościach. „Polska jest najważniejsza”, „So-lidarna Polska”, „Dom wszystkich Polska”, a teraz „Polska razem”. Słowo „razem” w tej sytuacji brzmi szyderczo. Razem - czyli osobno?

Chrapkę na władzę ma każ-da, nawet najmniejsza, partyjna grupka, a walkę o nią rozpoczyna zwykle od kontestowania aktu-alnie funkcjonującej. Wszystkie chwyty są dozwolone i nagła-śniane przez media, czerpiące z tego zamieszania pożytki. Celu-je w tym oczywiście PiS - stąd wy-sokie wyniki sondażowych ran-kingów partii prezesa, osiągnięte dzięki deprecjonowaniu wszyst-kich większych i mniejszych osią-gnięć rządowej koalicji. Ta zaś nie znajduje sposobów na odparcie ataków, sądząc zapewne, że oby-watele przecież gołym okiem zobaczą manipulacje i kłamstwa opozycji. Nic bardziej mylnego! Jeśli ludziom cały czas podsuwa się pod nos jednostkowe przykła-dy biedy - telewidz uwierzy, że cały kraj zbiedniał, i że to wina

Tuska, choćby w okolicy nie było ni jedne-go ubogiego wymagającego pomocy. Jeśli bębni się o fatalnej służbie zdro-wia – nawet wychodzący z odno-wionego i dobrze zaopatrzonego szpitala myśli: tak, u nas nieźle, ale w Pikutkowie? Polska się wali! Oczywiście, reformy są niezbęd-ne, ale czy mamy gwarancję, że wystarczy zmienić rząd, a będzie lepiej?

Ekipa pana Gowina proponuje zmianę ordynacji wyborczej. We-dług b. ministra sprawiedliwości należy rodzicom dać prawo do głosowania za posiadane przez nich potomstwo. Od razu rozgo-rzał spór na ten temat, czy chodzi o dzieci już narodzone, czy do-piero poczęte. W odpowiedzi na postulat Gowina wkracza prezes i obiecuje bilion na rozwój Pol-ski, nie mówiąc, skąd go weźmie. Media znów mają żer, a głosi-cielom podobnych idiotyzmów rosną słupki poparcia. W tym szaleństwie jest widocznie meto-da, trzeba jednak uściślić hasło: nie Polska, a „Durnie razem” i zamiast zielonego jabłuszka z judaszowego ogródka dać bar-dziej adekwatne logo – kapuścia-ną głowę. Durnie (ze względu na ich liczbę) zapewne wygrają wy-bory, ale co tam! Przecież i tak, kto by nie rządził, zawsze będzie uważany za durnia. Bo „my, na-ród” jesteśmy najmądrzejsi, tylko władzę mamy głupią. Ciekawe, skąd się wzięła...

Antoni Kopff [email protected]

Razem czyli osobnoDo przeczytania jeden Kopff

SpaceryFundacja Ja Wisła organizuje

wspólny spacer 15. bm. Zbiórka o godzinie 11.00 na pętli autobu-su 167 przy kościele na Siekier-kach. Powrót ok. godz. 15.00.