NUMER 91 (Marzec 2015) ISSN 1898-3200 www.osieczna.pl/gazeta Cena 1,50 zł

Świąt Wielkiej Nocy prawdziwie wiosennych,

zdrowych, radosnych, rodzinnych,z jajkiem, babą i mazurkiem,

z czasem wytchnienia i refleksji nad potęgą budzącej się do życia przyrody

i przesłaniem Zmartwychwstałegożyczą

Przewodniczący Rady MiejskiejRoman Lewicki

z radnymi

Burmistrz Miasta i Gminy OsiecznaStanisław Glapiak

ze współpracownikamii

Odświętna atmosfera panowała w niedzielę 8 marca w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury, do którego zaproszone zostały przedsta-wicielki płci pięknej z każdej miejscowości gminy. Burmistrz Stanisław Glapiak złożył serdeczne życzenia. Panowie wręczyli paniomkwiaty. Był też koncert w wykonaniu zespołu Impresja oraz Bis Band z Leszna. Przy kawie i słodkościach panie świętowały swój dzień.

więcej zdjęć na stronie 2

[ 2 ] PRZEGLĄD OSIECKI

DZIEŃ KOBIET

[ 3 ]PRZEGLĄD OSIECKI

Dowody osobiste i śluby po nowemuOd 1 marca Urzędy Stanu Cywilnego wydają nowe dowody osobiste.

Nowy dowód będzie różnił sięod dotychczasowego kilkomaszczegółami. Otóż nie będzie za-wierał informacji o wzroście wła-ściciela dokumentu, kolorze oczuoraz adresie zamieszkania. Niebędzie też na dowodzie zeskano-wanego podpisu posiadacza. Wnowym dowodzie osobistym niecoinna musi być fotografia. Zdjęciezrobić trzeba "na wprost" a więctakie jak do tej pory umieszcza-liśmy w paszporcie. Nie zmieniasię natomiast kształt i wielkość do-kumentu.

Kto powinien wymienićdowód osobisty?

Przepisy mówią, że wniosek onowy dowód złożyć musząwszyscy, którym kończy się waż-ność dotychczasowego dowodu.Wniosek należy złożyć na miesiącprzed upływem tego terminu. Onowy dowód ubiegać się mogątakże osoby, które zgubiły lubzniszczyły dokument, zmieniły na-zwisko, lub zgłaszają zmiany wwizerunku twarzy. Przepisy mówiąteż o innych powodach zmianydowodu osobistego, ale te zgłosićtrzeba w urzędzie gminy.

Wniosek o wydanie nowegodowodu osobistego jest inny niżdotąd. Można go pobrać bezpo-średnio w urzędzie lub ze stronyinternetowej www.osieczna.pl.Uzupełniony wniosek o wydaniedowodu osobistego złożyć trzeba

w urzędzie osobiście. Nowością wprzepisach jest to, że dowód oso-bisty można wyrobić sobie w do-wolnym urzędzie w Polsce. Tamjednak, gdzie składamy wniosek,tam też osobiście odbieramydowód.

Nowy dowód osobisty wydajesię na 10 lat. Tylko dzieci do 5roku życia otrzymują dowód oso-bisty na 5 lat. Osoby, które kończą18 lat mogą złożyć wniosek o wy-danie dowodu osobistego już mie-siąc przed uzyskaniempełnoletniości. Będą miały pew-ność, że w dniu osiemnastychurodzin staną się posiadaczaminowego dowodu osobistego. Odowód osobisty dla dzieci do 18lat może teraz starać  się jeden zrodziców, a nie jak dotąd obyd-woje. Do urzędu trzeba jednakprzyjść z dzieckiem. Osoby, którew swoim dotychczasowym dowo-dzie osobistym mają adnotację, iżjest on na czas nieoznaczony, niemuszą wymieniać dokumentu nanowy.

Wydanie nowego dowoduosobistego jest bezpłatne.W nowym dokumencie nie ma

adnotacji o miejscu zamieszkania.Według aktualnych przepisów za-meldowanie jest jednak obowiąz-kowe. W razie potrzeby urządbędzie wydawał zaświadczenia omiejscu zameldowania. Takie za-świadczenie może być bezpłatne

jeśli jest potrzebne na przykład dlaspraw emerytalnych, ale płatne,gdy żądać go będą banki. Opłataza zaświadczenie wynosi 17 zł.

A teraz zamiany dotyczące ślu-bów udzielanych przez USC.

Ślub cywilny zawrzeć można wwybranym urzędzie w kraju. Niemusi to być USC w gminie, w któ-rej mieszkają nowożeńcy. Małotego - może on się odbyć poza lo-kalem USC, a więc również w ple-nerze, zabytkowym zamku itp.Ważne, by miejsce uroczystościgwarantowało zachowanie powagii doniosłości ceremonii oraz bez-pieczeństwo wszystkich uczes-tników. Nowożeńcy, którzy zdecy-dują się na ślub poza USC muszązłożyć w tej sprawie wniosek dokierownika urzędu. Opłata za takiślub wynosi dodatkowo 10 zł.

W sprawach dokumentacyj-nych powiedzmy jeszcze, że od-

pisy aktów zgonu, urodzenia, mał-żeństwa, uzyskać można w do-wolnym USC w kraju. Właśnieteraz wprowadza się te dane doogólnopolskiego rejestru. Od 1marca USC wydaje też zaświad-czenia o stanie cywilnym. Do tejpory takich zaświadczeń nie było.Ten dokument kosztuje 38 zł.

Zmiana przepisów dotyczy teżnadawanych dzieciom imion.Nadal będzie obowiązywała za-sada, że dziecku można nadaćmaksymalnie dwa imiona. Odteraz mogą to być także imionaobcego pochodzenia. Rodzicemuszą jednak pamiętać, że nienadaje się imion zdrobniałych, ob-raźliwych, ośmieszających. De-cyzja w tym, czy zaproponowaneprzez rodziców imię spełnia wy-magania przewidziane przezprzepisy należy do kierownikaUSC.

[ 4 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Więcej pieniędzyDofinansowanie do przydomowych oczyszczalni ścieków - zmiana zasad oraz wysokości dofinansowania.

W dniu 18 lutego 2015 r. podpozycją nr 879 w Dzienniku Urzę-dowym Województwa Wielkopol-skiego opublikowana zostałaUchwała Nr III/25/2015 Rady Miej-skiej w Osiecznej z dnia 12 lutego2015 r. w sprawie zmiany uchwałyNr XI/98/2011 Rady Miejskiej wOsiecznej z dnia 27 października2011 r. w sprawie uchwaleniazasad udzielania i rozliczania do-tacji celowej ze środków budżetuMiasta i Gminy Osieczna na reali-zację przedsięwzięć polegającychna budowie przydomowychoczyszczalni ścieków na terenieMiasta i Gminy Osieczna.

Najważniejszą zmianą jestwzrost wysokości udzielanego do-finansowania. Po zmianie dofi-nansowanie dla budynku jednoro-dzinnego wynosi 75 proc. udo-kumentowanych fakturą poniesio-nych kosztów zakupu i montażuprzydomowej oczyszczalni ście-ków, nie więcej jednak niż 4 500 zł.Natomiast w przypadku gdy o dofi-nansowanie ubiega się wspólnotamieszkaniowa lub mieszkańcy bu-dynku wielorodzinnego dofinanso-wanie analogicznie wynosi 75proc. udokumentowanych fakturąwydatków, jednak w tym przy-padku dofinansowanie może wy-nieść nie więcej niż 6 000 zł. Wtym drugim przypadku nałożonyzostał także warunek podłączeniasię wszystkich mieszkańcówwspólnoty mieszkaniowej lub bu-dynku wielorodzinnego do wybu-dowanego obiektu oczyszczalni.

Zapisy uprawniające do otrzy-mania większego dofinansowaniaobowiązują do spraw wszczętychpo dniu 5 marca br. Zgłoszenie za-miaru prowadzenia robót doko-nane w wydziale budownictwaStarostwa Powiatowego przed tądatą powoduje otrzymanie dofi-nansowania według starych zasad.

Poniżej przypominamy proce-durę ubiegania się o dofinansowa-nie oraz przedstawiamy kilkaprzydatnych informacji, które ułat-wią prawidłowe zrealizowanie in-westycji i pozyskaniedofinansowania.

Pierwszym krokiem jest upew-nienie się, że jesteśmy uprawnienido otrzymania dotacji. Dofinanso-wanie mogą uzyskać osoby fi-zyczne, wspólnoty mieszkaniowe,osoby prawne, przedsiębiorcy, atakże jednostki sektora finansówpublicznych będące gminnymi lubpowiatowymi osobami prawnymi,

posiadające tytuł prawny do nieru-chomości zlokalizowanej na tere-nie miasta i gminy Osieczna. Wprzypadku posiadania innego ty-tułu prawnego niż własność, na-leży dołączyć pisemną zgodęwłaściciela nieruchomości. Nato-miast jeśli nieruchomość znajdujesię we współwłasności należyupewnić się, że otrzymamy zgodęwszystkich współwłaścicieli na bu-dowę oczyszczalni.

Planując budowę przydomowejoczyszczalni ścieków należyuwzględnić również fakt, że dofi-nansowaniu podlegają wyłączniesystemy oczyszczania ścieków by-towych, których przepustowość nieprzekracza 5m³/dobę i które roz-prowadzają oczyszczone ściekiwyłącznie na terenie stanowiącymwłasność właściciela urządzenia.

Kolejnym krokiem jest wybórurządzenia oczyszczalni orazfirmy, która oczyszczalnię zamon-tuje (montażu można dokonaćrównież samodzielnie). Ważnejest, aby dokonując wyboru upew-nić się, że urządzenie spełnia wa-runki określone w odrębnychprzepisach z zakresu ochrony śro-dowiska. Z uwagi na fakt, że o-becnie producenci / dostawcyposługują się wieloma różnymi cer-tyfikatami, deklaracjami, atestamitj. dokumentami świadczącymi ospełnieniu wytycznych z zakresuochrony środowiska warto skon-sultować w urzędzie gminy czy do-łączone dokumenty będąupoważniały nas do otrzymaniadofinansowania. Dofinansowaniemogą bowiem uzyskać jedynieurządzenia spełniające wszystkienormy i przepisy z ochrony środo-wiska.

Jeśli już dokonaliśmy wyboruurządzenia należy udać się do Wy-działu Architektury i BudownictwaStarostwa Powiatowego w Lesz-nie. Tam dokonujemy zgłoszeniarobót budowlanych nie wymagają-cych pozwolenia na budowę, dołą-czając wymagane przez wydziałdokumenty. W przypadku brakusprzeciwu co do zamiaru prowa-dzenia robót budowlanych zestrony Starostwa, po 30 dniach oddnia dokonania zgłoszenia mo-żemy przystąpić do prac związa-nych z montażem przydomowejoczyszczalni. Warto pamiętać, żezłożone przez nas zgłoszenie dostarostwa z potwierdzeniem datywpływu stanowi jeden z załączni-ków do wniosku o udzielenie dota-

cji.Po zamontowaniu przez firmę

urządzenia oczyszczalni (względ-nie samodzielnym jego montażu)możemy wreszcie udać się dourzędu gminy w Osiecznej w celuzłożenia wniosku o przyznanie do-finansowania. Dofinansowanie jestbowiem udzielane w formie refun-dacji poniesionych już kosztów.Tutaj warto wspomnieć, aby dopil-nować ze swej strony pewnych za-pisów na fakturze/fakturach zazakup/montaż oczyszczalni.Ważne jest, aby na fakturze w po-zycji, nazwa towaru/usługi" znalazłsię zapis o następującej treści (lubpodobny), Zakup/montaż przydo-mowej oczyszczalni ścieków typ….". Należy wystrzegać się wpisy-wania poszczególnych elementówwchodzących w skład oczyszczalninp., zbiornik, rury Ø 160 mm, ko-lanko, złączka itp". Dofinansowa-niu nie podlegają bowiem kosztyzakupu pojedynczych urządzeńoczyszczalni a oczyszczalnia jakocałość. Kolejnym ważnym zapisemna fakturze jest zapis świadczącyo dokonaniu przez nas płatnościna rzecz dostawcy/wykonawcyprzydomowej oczyszczalni ście-ków. Wystarczy odręczna adnota-cja świadcząca o dokonaniupłatności w określonej kwocie aprzy niej potwierdzenie tego faktuprzez wystawcę faktury (np. pie-czątka firmowa, podpis i data).

Wniosek o dotację celową nabudowę przydomowej oczysz-czalni ścieków należy złożyć naodpowiednim druku. Druk możnapobrać w biurze nr 4 urzędu lub zestrony internetowej urzęduwww.osieczna.pl (zakładka wnio-ski do pobrania/rolnictwo i ochronaśrodowiska). Do wniosku należydołączyć następujące załączniki:

- kserokopię tytułu prawnegodo władania nieruchomością(może to być m. in. akt notarialny,wypis z rejestru gruntów, wypis zksięgi wieczystej),

- oświadczenie współwłaści-ciela nieruchomości (najczęściejdrugiego z małżonków, jeśli jednakwspółwłaścicieli jest kilku należydołączyć od każdego z nichosobne oświadczenie),

- kserokopie faktury/faktur okre-ślające wartość zakupionego/za-montowanego urządzenia (orazoryginały do wglądu),

- opis techniczny przydomowejoczyszczalni ścieków (dostarczanywraz z oczyszczalnią przez produ-

centa/dostawcę - wystarczy ksero-kopia),

- kopia mapy lub szkicu sytua-cyjnego z zaznaczoną lokalizacjąoczyszczalni (taka sama mapkajaka była przedłożona w staro-stwie),

- aprobaty techniczne, certyfi-katy, deklaracje zgodności itp. (wy-starczą kserokopie dokumentów),

- kserokopia dokonania zgło-szenia staroście leszczyńskiemuzamiaru prowadzenia robót bu-dowlanych budowy przydomowejoczyszczalni ścieków (na doku-mencie powinna znajdować siędata wpływu zgłoszenia do staro-stwa).

Należy pamiętać, aby wnioseko dotację wraz z załącznikami zło-żyć do dnia 30 października da-nego roku bowiem wnioski złożonepo tym terminie będą rozpatry-wane dopiero w roku kolejnym.Wnioski niekompletne lub niepra-widłowo wypełnione będą musiałyzostać uzupełnione. Ważne jest,aby wszystkie dokumenty (wnio-ski) były składane przez jednąosobę (wniosek do starostwa, fak-tura, wniosek o dotację - na tychdokumentach powinny widniećdane tej samej osoby).

Na podstawie zweryfikowanegowniosku zostaje ostatecznie pod-pisana umowa o udzielenie dotacjicelowej na budowę przydomowejoczyszczalni ścieków. Po spełnie-niu kilku dodatkowych wymogówopisanych w umowie (dokonaniezgłoszenia zakończenia robót,zgłoszenie eksploatacji przydomo-wej oczyszczalni), następujesprawdzenie przez pracownikówurzędu na miejscu czy oczyszczal-nia faktycznie została wybudo-wana. Protokół z tej lustracjistanowi dopiero podstawę do wy-płaty dofinansowania.

W praktyce jeśli podpisanieumowy dofinansowania następujepo terminie fizycznego zamonto-wania urządzenia opisane zgło-szenia (zakończenia robót,oddania do eksploatacji) złożyćmożna w dniu podpisania umowy.Unika się w ten sposób konieczno-ści ponownej wizyty w urzędzie.

W przypadku pytań, wątpliwo-ści co do procedur, posiadanychlub wymaganych dokumentów za-chęcamy do skontaktowania się zpracownikiem urzędu miasta igminy Osieczna - Tomaszem Bierna-czykiem (biuro nr 4. tel.: 65 5350 016.e-mail t. biernaczyk@osieczna.pl).

[ 5 ]PRZEGLĄD OSIECKI

PRZEGLĄD OSIECKIMiesięcznik Samorządowy

Wydawca: M-GOK w Osiecznej, tel. 065 535-01-40 Red. naczelny: Aldona Nyczak. Kontakt do Redakcji: 065 5350 016Redakcja: UMiG Osieczna, ul. Powstańców Wlkp. 6, 64-113 Osieczna Internet: przegladosiecki@osieczna.pl www.osieczna.pl/gazeta Skład: Halpress s.c. - www.halpress.eu

DRUK: HAF LESZNO

Z łóż życzenia Marcelinie - 26 IV

Marcelina Stężycka z Ziemnic

z młodszą siostrą Majką

Bartłomiejowi - 11 IV

Bartłomiej Borowczyk z Łoniewa

Jest to imię pochodzenia łaciń-skiego, oznaczające kobietę nale-żącą do rzymskiego rodu Marcelli.

Kobieta nosząca to imię za-wsze osiąga zamierzone cele, boma do tego wszelkie predyspozy-cje - jest przebiegła, pełna sprytu iumie wykorzystywać nadarzającesię okazje. Jest uparta kiedyszczególnie jej na czymś zależy idzięki temu uporowi jest w staniezawsze dopiąć swego, nawet jeśliktoś będzie jej w tym bardzo prze-szkadzał. Łatwo dostosowuje siędo każdych okoliczności. Lubi roz-kazywać i wyręczać się innymi.Spokojnie analizuje każdą sytuacjęi wybiera wariant dla siebie najko-rzystniejszy. Dużo zawdzięczaswojej intuicji. Marcelina jest teżbardzo skryta i nawet ludzie, któ-rzy są z nią bardzo blisko, nieznają jej do końca. Ma dużą intui-cję, która na co dzień oddaje jejwielkie zasługi i pomaga kierowaćsię bezbłędnie przez kręte ścieżkiżycia. W miłości zachowuje pe-wien dystans uczuciowy, mimo iżma w sobie wielkie pokłady uczu-cia, nie umie albo nie chce tegookazać i zazwyczaj jej ukochanywcale nie wie, jak wielką miłościąjest przezeń darzony.

Planetą tego imienia jest Mer-kury, zwierzęciem: łasica, szczęśli-wym kamieniem: karneol, rośliną:oleander, szczęśliwą liczbą: 4.,znakiem zodiaku: bliźnięta, szczę-śliwym kolorem: ceglasty.

Marcelina imieniny obchodzirównież: 5 stycznia, 9 stycznia, 31stycznia, 20 kwietnia, 2 czerwca,17 lipca.

W naszej gminie mieszka 10pań o imieniu Marcelina - po dwiew: Kąkolewie, Świerczynie i Ziem-nicach oraz po jednej w: Osiecz-nej, Grodzisku, Trzebani,Wojnowicach. Wszystkie Marce-liny są bardzo młode. Najstarsza -Marcelina Stachowiak z Kąkolewama 26 lat, a najmłodsza MarcelinaWilczkowiak z Wojnowic ma za-ledwie pół roczku.

Wszystkim Marcelinkom ży-czymy dużo słonecznych dni.

Jest to imię męskie pochodze-nia aramejskiego. Wywodzi się odsłów bar Tholomai, co oznacza synoracza lub syn Tolmy. Polski Bart-łomiej wywodzi się od formy Bar-tholomaeus, znanej od początkówchrześcijaństwa.

Człowiek o imieniu Bartłomiejjest niezwykle wytrwały i konsek-wentny w tym, co sobie postanowi,albo co wynika z jego obowiązków.Do celu dochodzi za wszelką cenę,nieraz siłą. Ma duży refleks, szybkopodejmuje decyzje i często gwał-townie reaguje na zmianę sytuacji.

Ma skłonność do mówienia"nie" i nie jest łatwo nakłonić go dozmiany zdania. To ekstrawertyk,potrzebujący słuchaczy. Subiek-tywny i zaborczy, sprowadzawszystko do własnej osoby. Lubidramatyzować. Ma w osobowościcoś z awanturnika, którego silnawola działa zarazem jak motor i ha-mulec. Popycha go do czynu, lubpowoduje pychę i kompleks wy-ższości, przeszkadzające w działa-niu. Jak u wszystkich cholerykówbywa, nie ma czasu, by się kiero-wać intuicją, gdyż jest całkowiciepochłonięty działaniem. Duma niepozwala mu przyznać się do pora-żek. Na pierwszy rzut oka widzi,jakie decyzje należy podjąć.

Ma pojemną pamięć i dużą cie-kawość świata. Odpowiadają muniemal wszystkie zawody wymaga-jące aktywności, ruchu i częstegoprzemieszczania się. Poczucie mo-ralności zależy u niego od okolicz-ności. Potrafi dostosować ją doprowadzonego przez siebie życia,nie ulegając cudzym wpływom. Tobuntownik, o pewnej gwałtownościwewnętrznej w sposobie widzenia

świata. W uczuciach jest zachłannyi wymagający. Mimo, że sam dowylewnych nie należy, chce być ko-chany bardziej niż sam potrafi ko-chać. Szczęśliwą liczbą tegoimienia jest liczba 3, znakiem zo-diaku: Lew, planetą: Jowisz.

Bartłomiej imieniny obchodziteż: 23 stycznia, 17 lutego, 21kwietnia, 30 kwietnia, 6 maja, 5lipca, 16 lipca, 24 sierpnia, 3września, 5 października, 23 paź-dziernika, 11 listopada, 5 grudnia i27 grudnia.

W gminie Osieczna mamy aż17 Bartłomiejów. Najwięcej, bo aż6 mieszka w Osiecznej, 4 - w Ką-kolewie, po 2 w: Łoniewie i Kątachi po 1 w: Grodzisku, Wojnowicach iDobramyśli.

Najstarszy Bartłomiej Śmigielskiz Kąkolewa ma 63 lata, a najmłod-szy Bartłomiej Matysiak z Kąko-lewa skończył niedawno pięć lat.

Wszystkim Bartłomiejom, Bart-kom i Bartusiom życzymy szczę-ścia i radości.

URODZENIA30.01.- Oliwia Golembka, Wojnowice10.02.- Izabela Grześkowiak, Grodzisko18.02.- Julia Majchrzak, Kąkolewo

ZGONY16.02.- Franciszka Bartkowiak (1921), Kąkolewo17.02.- Teodor Bąk (1938), Kąkolewo20.02.- Andrzej Antoni Marchwacki (1951), Osieczna20.02.- Anna Rózga (1925), Osieczna24.02.- Tomasz Nowakowski (1981), Kąty

Po pilnym przepracowaniu sezonu zimowego w Szkółce Węd-karskiej działającej przy Kole Polskiego Związku WędkarskiegoOsieczna 179 Okręg w Poznaniu, przyszedł czas na sprawdzeniewiedzy. Zaraz po zimowych feriach uczestnicy szkółki przystąpilido rozwiązywania testów z wiedzy ekologiczno - wędkarskiej,które są stosowane w trakcie Krajowych Młodzieżowych OlimpiadWędkarskich. Testy dostarczył prowadzący szkółkę. Dzieci z chę-cią rozwiązały zadania. Teraz z niecierpliwością oczekują na wy-niki. W drugiej części zajęć oglądali katalogi z najnowszą ofertą,jaką firmy produkujące sprzęt wędkarski skierowały do wędkarzy.Instruktor wyjaśniał zastosowanie nieznanego uczniom sprzętuwędkarskiego.

[ 6 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Szkoła i Przedszkole ŚwierczynaPanie - Hanna Jakubowska i

Anita Podrzycka dla uczestnikówświetlicy środowiskowej zorgani-zowały wyjazd do Kościana orazLeszna (24 lutego 2015 r.). Na ko-ściańskim lodowisku dzieci rozwi-jały swe umiejętności łyżwiarskie.Po wyczerpujących piruetach na-stał czas na leszczyńskie atrakcje.Aktywnie spędzono czas na placuzabaw, w siłowni, a także w krę-gielni.

5 marca 2015 r. - w ramachprzygotowań do bicia rekorduGuinnessa w biegu długodystan-sowca na bieżni - pan KrzysztofTumko obiegł gminę Osieczna.Ciekawą inicjatywą biegacza były

spotkania z dziećmi i młodzieżą wplacówkach oświatowych. Ucznio-wie i przedszkolacy uczestniczyli winteresującej rozmowie na tematsportowych zmagań ultramaratoń-czyka. Pan Tumko zachęcał takżedo prowadzenia zdrowego stylużycia, a więc odpowiedniego ży-wienia oraz aktywności fizycznej.Mali kibice przyszłego rekordzistęzmotywowali do dalszego bieguwspólną przebieżką po terenie Ze-społu.

Jak co roku nasi mali męż-czyźni w wielkiej tajemnicyprzygotowywali się do Międzyna-rodowego Dnia Kobiet, by 6 marcawręczyć: okolicznościowe kartki,

Nowi radni

Hubert Kraśner pochodzi zGrodziska. Tu się urodził, wycho-wał, dorastał, wreszcie założył ro-dzinę. Szkołę Podstawowąukończył w Kąkolewie. Następniew Szkole Rolniczej w Lesznie zdo-był tytuł technika technologii żyw-ności. Po zdaniu maturypostanowił kontynuować naukę nastudiach wyższych. W PaństwowejWyższej Szkole Zawodowej wLesznie obronił tytuł inżyniera pro-dukcji i zarządzania w rolnictwie.

W 2008 r. podjął pracę w BiurzePowiatowym Agencji Restruktury-zacji i Modernizacji Rolnictwa nastanowisku specjalista. Pan Hubertpracuje tam po dzień dzisiejszy, a

jego zajęcie polega na weryfikacji iadministracyjnej kontroli zgodnościskładanych przez rolników wnio-sków o płatność.

Hubert Kraśner już od najmłod-szych lat fascynował się strażą po-żarną. Nie bez znaczenia był fakt,że jego ojciec był naczelnikiemOchotniczej Straży Pożarnej wGrodzisku, syn wstąpił więc w jejszeregi do drużyny młodzieżowej.W 2009 r. został wybrany preze-sem tejże straży. Kiedy jednakzostał wybrany radnym musiał zre-zygnować z tej funkcji. Obecniejest więc członkiem OSP Grodzi-sko.

Prywatnie pan Hubert od 2006r.jest żonaty. Ma też dwóch synów -ośmioletniego Aleksandra - uczniapierwszej klasy szkoły podstawo-wej oraz trzyletniego Emanuela.

Hubert Kraśner lubi sport -szczególnie piłkę nożną, a nadewszystko lubi spędzać czas z ro-dziną.

Do Rady Miejskiej kandydowałjuż wcześniej dwukrotnie. Udałosię za trzecim razem.

Jest otwarty na nowe wyzwa-nia. W Radzie Miejskiej należy dodwóch komisji: Komisji Rewizyjnej,której jest zastępcą przewodniczą-cego oraz Komisji Rolnictwa iOchrony Środowiska, której jestczłonkiem.

Hubert Kraśner

Robert Skrzypek okręg wy-borczy z którego startował na rad-nego Rady Miejskiej w Osiecznejzna doskonale, bowiem wychowałsię i dorastał w Kątach, a po ślubiezamieszkał w Ziemnicach.

Szkołę podstawową ukończył wOsiecznej, choć jako pierwszokla-sista uczęszczał do szkoły, któramieściła się w pałacu w Witosła-wiu. Było mu dane zasiadać w ław-kach starych budynków szkolnychmieszczących się przy ul. Szkolneji Powstańców Wlkp., a dwa ostat-nie lata nauki w nowym budynkuprzy ul. Kopernika. Potem byłaszkoła zawodowa, a następnietechnikum we Wrocławiu. Pan Ro-bert zdobył tytuł technika mecha-nika samochodowego. Po zdaniumatury został powołany do służbywojskowej w jednostce wojskowejw Lesznie. W czasie służby zrobiłkurs i zdał egzamin jako kierowcakategorii C+E. Tę umiejętność wy-korzystał w pierwszej pracy jakąpodjął - jako kierowca ciężarówki wfirmie Agrohandel Mościszki. W2001 r. otworzył własną działal-ność gospodarczą - transport sa-mochodowy na terenie kraju i pozajego granicami.

Prywatnie od 23 lat ma żonęLidię i trzy córki - 22-letnią Ange-likę, 18-letnią Sandrę i 7-letniąJulię. W chwilach wolnych pan Ro-

bert spełnia się w żużlowej pasji -jako kibic i sponsor młodych żuż-lowców z naszego regionu - Tobia-sza Musielaka, Dominika Kuberę,Daniela Kaczmarka i Marcina No-waka. Wspiera również finansowosportowców Polonii Leszno z sek-cji boksu i kickboksu. Przez latawspomagał też piłkarzy TęczyZiemnice.

Start w ostatnich wyborach doRady Miejskiej nie był pierwszymstartem pana Roberta. Pierwszyraz próbował swoich sił w 2006 r.,wtedy się nie udało. Tym razemwyborcy postawili na RobertaSkrzypka.

W Radzie Miejskiej pan Robertpełni funkcję członka Komisji Roz-woju Gospodarczego, Finansów iBudżetu Gminy oraz członka Ko-misji Oświaty, Kultury i Zdrowia.

Robert Skrzypek

W tym numerze "Przeglądu Osieckiego" prezentujemy sylwetki kolejnych dwóch rad-nych, którzy w Radzie Miejskiej zasiadają po raz pierwszy. Piątą przedstawioną przeznas osobą jest Hubert Kraśner z Grodziska, szóstą - Robert Skrzypek z Ziemnic.

własne wypieki, desery lodoweoraz piękne kwiaty i ujrzeć rozpro-mienione twarze wszystkich pań.Zadowolenie towarzyszyło wszyst-kim na każdej lekcji, ponieważszkolni dżentelmeni zadbali o miłąatmosferę. Rozstrzygnięto równieżkonkurs na "Najsympatyczniejsządziewczynę". Laur zdobyły: Nata-sza Bujak (kl. I) i Maja Strzelczyk(kl. IV).

10 marca 2015 r. w siedzibieKomendy Miejskiej PaństwowejStraży Pożarnej w Lesznie odbyłysię eliminacje powiatowe Ogólno-polskiego Turnieju Wiedzy Poża-rniczej "Młodzież ZapobiegaPożarom". Szkołę reprezentowała

Anna Laskowska. Uczennica klasyVI zajęła IV miejsce.

9 marca 2015 r. przedszkolakipojechały do Centrum RodzinnegoWMB "Zaczarowany Świat" wLesznie. Wszystkim podobała sięniezwykle kolorowa sala zabaw,którą wyposażono w atrakcyjnesprzęty i zabawki. Dzieci spędziływiele radosnych i niezapomnia-nych chwil: w Małpim Gaju, base-nie z kolorowymi piłeczkami, nazjeżdżalni z ruchomymi rolkami.Wielkim zainteresowaniem cie-szyła się też karuzela z kokosami.Wyobraźnię pobudzały również:armatki pneumatyczne, łódź po-dwodna i spychacz.

[ 7 ]PRZEGLĄD OSIECKI

Niedowiarki nie miały racjiWielu mówiło, że to nie ma szansy bytu, po cichu wyśmiewali się z pomysłu otwarcia zakładu kosme-tycznego, a potem fryzjerskiego na wsi, która od wieków rolnictwem stoi. Nie mieli racji. O tym jak bar-dzo się mylili świadczą auta klientek i klientów codziennie parkujące pod zakładem kosmetycznym ifryzjerskim z Świerczynie.

Od samego rana jest tam ruch.Jedna klientka ze złotkami na gło-wie oczekuje czasu przyjęcia farbyna włosach, inna jest strzyżona,kilka schodków niżej - u kosme-tyczki pani suszy lakier do paz-nokci pod specjalną lampą, a innana kozetce ma farbowane brwi. Wmiarę upływu czasu, po zakończo-nych zabiegach pielęgnacyjnychjedne klientki wychodzą, przycho-dzą następne. Nie ma chwili wol-nego czasu. Aby umówić się nawizytę, trzeba dzwonić z tygodnio-wym wyprzedzeniem.

Początki nie były jednak takiełatwe. Zaczęło się tak: KarolinaSzeląg - pochodząca ze Świer-czyny straciła pracę. Zarejestro-wała się w Urzędzie Pracy, aleofert nie było. Nie chciała spocząćna laurach. Postanowiła działać.Ponieważ wcześniej malowała iozdabiała bombki, wiedziała, żema dar i cierpliwość do zdob-nictwa. Zrobiła więc kurs stylizacjipaznokci, szkolenie kosmetyczne,napisała wniosek i biznesplan.Otrzymała dofinansowanie z UniiEuropejskiej. Wiedziała, że chceotworzyć zakład kosmetyczny wswojej rodzinnej wsi. I wtedy właś-nie pojawiło się wielu "złych proro-ków", że nie wypali, że nie maszans. A ona wydzierżawiła po-mieszczenie w domu swojej sios-try i sama je wyremontowała idostosowała do wszelkich wymo-gów. Zakupiła meble, potrzebnesprzęty, rozwiesiła plakaty i ulotki.25 lipca 2009 r. zakład został

otwarty. Początkowo przychodziłyjedna, dwie osoby dziennie.Klientki nieśmiało pytały o rodzajezabiegów, o ceny, przychodziły namalowanie paznokci. Zadowolonewracały i polecały usługi swoim ko-leżankom.

- Najlepiej działa "poczta pan-toflowa" - mówi klientka, którejfryzjerka układa fryzurę. - Podob-nie było ze mną. Firmę poleciła miznajoma, a przyjeżdżam tu z Krzy-winia.

- Ja przyjechałam tutaj na ma-lowanie paznokci kilka lat temuprzed wyjazdem nad morze - mówijedna z klientek - od tego czasujestem tu regularnie co trzy tygod-nie. Po prostu dobrze się czuję zwypielęgnowanymi paznokciami.

Kosmetyczka od początkuchciała, by w drugim pomieszcze-niu jej lokalu pracowała fryzjerka,szukała odpowiedniej osoby. Na-mówiła Danutę Stężycką, którabyła wtedy na urlopie macierzyń-skim. Pani Danka o zawodzie fryz-jerki marzyła od zawsze. Wybraławięc odpowiednią szkołę, po którejukończeniu znalazła pracę w za-kładzie fryzjerskim w Lesznie. Tampracowała kilkanaście lat, w tymczasie założyła rodzinę, urodziładwoje dzieci. Była na urlopie ma-cierzyńskim, kiedy Karolina Szelągzaproponowała, by w Świerczynieotwarła swój zakład. Zgodziła się.Na założenie własnej firmy otrzy-mała pieniądze z Urzędu Pracy.Każda z nich ma swój oddzielnyzakład, ale oba są w jednym miej-

scu.- Zaczynałam w Mikołajki - 6

grudnia 2011 r. Niedawno minęłytrzy lata. - wspomina Danka Stę-życka.

Fryzjerce było łatwiej na po-czątku działalności, bo stałeklientki, przyzwyczajone do osoby,która robiła im fryzury, po prostu"przyszły za nią". Potem do nichdołączyły klientki kosmetyczki, bow zakładzie w Świerczynie możnazostać obsłużonym komple-ksowo.

- Często się zdarza, że klientkiumawiają się tak, żeby za jednym

razem zrobić fryzurę i makijaż,czy paznokcie - mówi KarolinaSzeląg. - Bardzo się to sprawdzaprzed wyjściem na zabawę, czyna wesele. Panie przesiadają sięz fotela na fotel i wychodzą go-towe. Pozostaje tylko założyćkreację i biżuterię.

Jakby na potwierdzenie tychsłów dzwoni telefon kosmetyczki.Klientka telefonicznie umawia sięna malowanie paznokci i strzyże-nie. Notatniki z zapisanymi termi-nami są więc cały czas wpogotowiu. Kosmetyczka z fryz-jerką uzgadniają terminy.

W zakładzie jest jeszcze sola-rium, można więc tam zadbać okolor karnacji.

Klientki i klienci, bo panowieteż przychodzą na zabiegi pielęg-nacyjne, przyjeżdżają nie tylko zeŚwierczyny i najbliższych okolic,ale także z gmin ościennych, anawet z większych miast.

- Ja mam nawet klientkę zBerlina, odwiedza mnie za każ-dym razem, kiedy przyjeżdża domieszkającej niedaleko mamy -mówi Danka Stężycka.

Obie panie pracują od wtorkudo soboty, w okresie komunijnym,także w niedziele. W czasieprzedświątecznym, karnawało-wym i wakacyjnym zdarza się, żeprzyjmują klientów przed lub poustalonych godzinach pracy. Kos-metyczka przyjmuje bowiem co-dziennie od 11.00 do 19.00. Afryzjerka 3 dni od 9.00 do 16.00 i2 dni od 11.00 do 19.00.

[ 8 ]

Konkurs InstrumentalPo raz XXXI w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Osiecznej zorganizowanoKonkurs Młodych Instrumentalistów. W tym roku zaproszono do niego człon-ków orkiestr dętych. Zgłosiło się aż 50 instrumentalistów z terenu województwawielkopolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego, reprezentujących 13 orkiestr dę-tych z miejscowości: Gostyń, Góra, Kościan, Krzywiń, Krobia, Miejska Górka,Pniewy, Poniec, Śmigiel, Śrem, Wschowa, Włoszakowice oraz Osieczna.

Jury konkursu w składzie: Ste-fan Śliwa - przewodniczący komisji,Urszula Schulz, Justyna Pikulskapo przesłuchaniu 50 koncertówuczestników na instrumentach dę-tych drewnianych i blaszanych re-prezentujących 13 orkiestrpostanowiło przyznać następującenagrody i wyróżnienia:

w I grupie wiekowej do 12 latw kategorii instrumentów dętych

drewnianychI miejsce - Serafina Rufael -

klarnet - Dziecięco - MłodzieżowaOrkiestra Dęta w Krobi

II miejsce - Julia Łączna - klar-net - Młodzieżowa Orkiestra Dętawe Wschowie przy StowarzyszeniuKultury Ziemi Wschowskiej

III miejsce - nie przyznanowyróżnienie - Martyna Bajon -

saksofon tenorowy - MłodzieżowaOrkiestra Dęta Włoszakowice

wyróżnienie - Maja Wawrzyniak- klarnet - Dziecięco - Młodzieżowa

Orkiestra Dęta Gminnego CentrumKultury, Sportu, Turystyki i Rekrea-cji w Poniecu

w kategorii instrumentów dętych blaszanych

I miejsce - Jan Schulz - trąbka -Orkiestra Dęta OSP w Osiecznej

II miejsce - Szymon Pikulski -trąbka - Dziecięco - MłodzieżowaOrkiestra Dęta w Krobi

III miejsce - Arkadiusz Nogalski- trąbka - Młodzieżowa OrkiestraDęta we Wschowie przy Stowarzy-szeniu Kultury Ziemi Wschowskiej

wyróżnienie - Borys Karmelski -trąbka - Stowarzyszenie OrkiestraDęta "TON" z Kościana

wyróżnienie - Maciej Kowalski -waltornia - Orkiestra Dęta OSPOsieczna

w II grupie wiekowej do 15 latw kategorii instrumentów

dętych drewnianychI miejsce - Marcelina Parzonka

- saksofon altowy - Big Band Domu

Kultury w GórzeII miejsce - Dominik Boniec - sa-

ksofon altowy - Dziecięco - Mło-dzieżowa Orkiestra Dęta GminnegoCentrum Kultury, Sportu, Turystyki iRekreacji w Poniecu

III miejsce - Zuzanna Wrzeszcz- saksofon altowy - Dziecięco - Mło-dzieżowa Orkiestra Dęta w Krobi

wyróżnienie - Oliwia Krzak - sa-ksofon altowy - StowarzyszenieKulturalne Orkiestra Dęta Miasta iGminy Gostyń

wyróżnienie - Katarzyna Adam-czewska - klarnet - MłodzieżowaOrkiestra Dęta w Śmiglu

wyróżnienie - Weronika Karolak- flet poprzeczny - Orkiestra OSP wKrzywiniu

wyróżnienie - Julia Stężycka -flet poprzeczny - StowarzyszenieOrkiestra Dęta "TON" z Kościana

w kategorii instrumentów dętych blaszanych

I miejsce - Piotr Heliński - trąbka- Orkiestra Dęta OSP w Osiecznej

II miejsce - Rafał Wołos - sak-shorn tenorowy - Dziecięco - Mło-dzieżowa Orkiestra Dęta w Krobi

III miejsce - Patryk Gawendo-wicz - puzon - Orkiestra Dęta wPniewach

wyróżnienie - Jan Młynarz -trąbka - Towarzystwo Muzyczne im.Mariana Zielińskiego w Śremie

wyróżnienie - Tomasz Łączny -trąbka - Młodzieżowa OrkiestraDęta we Wschowie przy Stowarzy-szeniu Kultury Ziemi Wschowskiej

wyróżnienie - Jakub Dorsz -trąbka - Stowarzyszenie KulturalneOrkiestra Dęta Miasta i Gminy Go-styń

w III grupie wiekowej do 18 latw kategorii instrumentów dę-

tych drewnianychI miejsce - Jakub Kaźmierczak -

saksofon altowy - Dziecięco - Mło-dzieżowa Orkiestra Dęta GminnegoCentrum Kultury, Sportu, Turystyki iRekreacji w Poniecu

II miejsce - Adrianna Jędrze-jewska - flet poprzeczny - Stowa-rzyszenie Kulturalne Orkiestra DętaMiasta i Gminy Gostyń

III miejsce - Anna Szpilak - sa-ksofon altowy - Orkiestra Dęta OSPOsieczna

wyróżnienie - Katarzyna Kamiń-ska - klarnet - Młodzieżowa Orkies-tra Dęta w Śmiglu

wyróżnienie - Aleksandra Sołty-

siak - klarnet - Młodzieżowa OrkiestraDęta w Śmiglu

wyróżnienie - Jagoda Ałdaś - sakso-fon altowy - Młodzieżowa Orkiestra Dętawe Wschowie przy Stowarzyszeniu Kul-tury Ziemi Wschowskiej

w kategorii instrumentów dętych bla-szanych

I miejsce - Joachim Rufael - trąbka -Dziecięco - Młodzieżowa Orkiestra Dętaw Krobi

II miejsce - Marek Walenczewski -tuba - Orkiestra Dęta OSP Osieczna

III miejsce - Łukasz Zieliński - trąbka- Orkiestra Dęta OSP Osieczna

wyróżnienie - Marcin Szwarc - tuba -Dziecięco - Młodzieżowa Orkiestra Dętaw Krobi

wyróżnienie - Dawid Wołos - trąbka -Dziecięco - Młodzieżowa Orkiestra Dętaw Krobi

wyróżnienie - Konrad Kazieczko -trąbka - Młodzieżowa Orkiestra Dęta weWschowie przy Stowarzyszeniu KulturyZiemi Wschowskiej

Grand Prix XXXI WielkopolskiegoKonkursu Młodych InstrumentalistówCzłonków Orkiestr Dętych imienia Jana

[ 9 ]

listów PrawdziwehistorieZawsze, kiedy zbliża się Wielkanoc, przypominamsobie pewne zdarzenie z młodości. Lubię do niego wra-cać, bo to czas, gdy żyli moi rodzice, moja babcia, gdyja nie miałam jeszcze dwudziestu lat. To było takdawno, a mnie wydaje się, że "dopiero co". Ale tak tojuż jest ze wspomnieniami. Im bardziej odległe, tymjakby piękniejsze. Ja bardzo do tamtych dni tęsknię.

Moja babcia mieszkała na wsi.Była już sama, bo dziadek zginął wczasie wojny, a mama była jedy-naczką. Babcia miała więc tylkonas. Nic dziwnego, że wpadaliśmydo niej tak często, jak tylko siędało. A nie było to trudne, bo z na-szego miasteczka do babciszliśmy około pół godziny. Kiedybyłam malutka, te "wyprawy" od-bywały się tylko w niedzielę, alegdy trochę podrosłam, sama bie-gałam na wieś. Babcia cieszyła sięz tych wizyt i zawsze miała dlamnie kogel - mogel. Dziś wydajemi się, że takiego ukręconegożółtka jak u babci nie jadłam nig-dzie indziej.

Wielkanoc pamiętam w szcze-gólny sposób. Dopóki babcia byłasprawna, chciała ją spędzać u sie-bie. Zawsze więc w pierwsześwięto rano szliśmy do niej na uro-czyste śniadanie. Babcia nie po-zwalała, byśmy cokolwiekprzynosili. To było jej śniadanie dlanas. Przygotowywała je od ty-godni, a w trudnych latach sześć-dziesiątych nie było to łatwe. Zradością więc serwowała nam kieł-basy od sąsiada rzeźnika, jajka zwłasnego kurnika, szynki. Mojamama mówiła, że wielkanocneśniadania u babci były "na bogato".Teraz jest tak w każdym domu,więc pewnie to moje wspomnieniemoże trochę śmieszyć, ale dlamnie ma po prostu zapach rodzin-nego domu.

Opowiedzieć chciałam wamjednak o drugim dniu świąt. W lanyponiedziałek do babci zawsze cho-dziliśmy po południu. W tej wsimieszkańcy organizowali tak zwa-nego "Siwka". To była taka zabawaprzebierańców, w której uczestni-czyło mnóstwo osób. I to nie tylkoz wioski, ale także z naszego mias-teczka, bo jak już mówiłam, byłodo niego naprawdę niedaleko. Napoboczu drogi prowadzącej przezcałą wieś stało więc z kilkuset ludzi- wszyscy wystrojeni, eleganccy.Pamiętam, że ja na Wielkanoc coroku dostawałam nową sukienkę.Mówię o tych strojach, bo w tejopowieści mają one swoje znacze-

nie. Otóż wśród przebierańcówbyły nie tylko diabły, jakieś duchy,zwierzęta, ale także kominiarze. Ciostatni za swoje główne zadanieuznawali pobrudzenie widzów. Bie-gali zatem od jednego do drugiego- i jak to się wtedy mówiło - murzylikogo się dało. A ci, mając te swojenowe stroje, uciekali, przepychalisię, chowali jeden za drugiego.Śmiechu i radości było zawsze coniemiara, ale także sporo zamie-szania. I w takim zamieszaniu zda-rzyło się coś, co pamiętam do dziś.

“Siwek” w ten wielkanocny po-niedziałek też musiał być. To byłkoń, tak się składa, że rzeczywi-ście białej, czy też siwej maści.Jeden z przebierańców zaprzągłgo do powózki i jeździł z nim w tę iz powrotem. Kominiarze wyskaki-wali zza powózki, diabły straszyłymieszkańców, polewały wodą, ktośkrzyczał, ktoś głośno się śmiał. Jastałam przy drodze z moimi rodzi-cami, z babcią i z koleżanką, którabyła sąsiadką babci. W tym miej-scu droga prowadziła w kierunkujeziora - mówiąc szczerze - niebyło tam zbyt bezpiecznie. I właś-nie wtedy spłoszył się koń. Zoba-czyliśmy, jak z tą powózką pędziprosto na nas. To były sekundy inikt nie miał czasu na reakcję. Oj-ciec tylko krzyknął, ja odsunęłamsię na pobocze, mama przewróciłababcię… Kątem oka zobaczyłamchłopaka, który wyciągnął moją ko-leżankę niemal spod nóg pędzą-cego siwka. Było oczywiste, żeuratował jej życie. A siwek i po-wózka potoczyły się w dół, prawiedo jeziora.

Pamiętam tamten poniedziałekjakby to było wczoraj. Oczywiścienie czuję już tej dramaturgii i niewspominam wydarzenia jako cze-goś okropnego, jednak miało onoswój ciąg dalszy. Od razu powiem,że bardzo szczęśliwy ciąg dalszy.

Z sąsiadką babci szczerze sięzaprzyjaźniłam. Ona była odemnie prawie o pięć lat młodsza, alekiedy tylko wpadałam na wieś, za-wsze spotykałam się także z nią.Opowiadała mi, jak bardzo jej ro-dzice przeżyli tamto zdarzenie. Oni

naprawdę wyobrazili sobie, żemogli stracić córkę. Nic dziwnego,że dowiedzieli się, kim był chłopak,który zachował się tak bohaterskomieszkał w moim miasteczku, cho-dził do szkoły średniej, miał kilkororodzeństwa. A przypomnę, że tobyły lata sześćdziesiąte, jego oj-ciec pracował fizycznie, w domu imsię nie przelewało. Rodzice mojejkoleżanki postanowili więc impomóc. A mogli to zrobić jedyniedzieląc się produktami z gospo-darstwa. Innej pomocy rodzinachłopaka by nie przyjęła. Ale ziem-niaki na zimę, owoce, paczkę zeświniobicia - to były po prostu pre-zenty. Czasem tę paczkę do rodzi-ców chłopaka zawoziła mojakoleżanka.

Kilka lat później dostałam za-proszenie na ślub. Jeszcze żyłamoja babcia. Domyślacie się, żebyło to ślub mojej koleżanki i żeodbywał się po sąsiedzku. W tam-tych latach śluby gospodarskiejdziewczyny były naprawdę wielkimwydarzeniem na wsi. W przed-dzień rozbijało się szkło przed jejdomem, chłopcy przychodzili podokno na kieliszek wódki, młodzisami musieli sprzątać stłuczkę.Wszystko to pamiętam.

Na ślubie nagle zobaczyłamtamtego chłopaka z Wielkanoc-nego "Siwka". Niewiele się zmienił.Dalej wydawał mi się bardzomłody, choć już miał żonę idziecko. Poznał mnie. Okazało się,że jest bratem pana młodego. Awięc moja koleżanka znalazła mi-łość w tamtym domu w mias-teczku. A zatem ten pędzący siweknie pojawił się na jej drodze przy-padkowo. Nie miał jej zabrać życia,tylko dać nowe. I dał.

Wspominam tamtą Wielkanockażdego roku, przede wszystkimmoich bliskich. Ciągle widzę bab-cię na poboczu drogi i moich ro-dziców. Nie ma ich już wśród nas.I ciągle pamiętam atmosferę świątna wsi, siwka, dyngus, moje po-umurzane nowe sukienki. Jak do-brze, że mam co wspominać.

Dodam jeszcze tylko dwa zda-nia. We wsi mojej babci już nie or-ganizują "Siwka". A z mojąkoleżanką spotykam się do dziś.mamy prawie siedemdziesiąt lat.

SPISAłA HALINA SIECIńSKA

Schulza Osieczna 2015 oraz główną na-grodę konkursu w wysokości 1000 złufundowaną przez prezesa Przedsiębior-stwa Przetwórczo - Handlowego "MAL-POL" Stanisława Malickiego jurypostanowiło przyznać Joachimowi Rufaelgrającemu na trąbce z Dziecięco - Mło-dzieżowej Orkiestry Dętej w Krobi.

Nagrodę specjalną Burmistrza Miastai Gminy Osieczna w wysokości 500 zł dlanajlepszego wykonawcy z OrkiestryDętej OSP w Osiecznej jury przyznałoAnnie Szpilak grającej na saksofonie al-towym.

Nagrodę dla najmłodszego uczest-nika konkursu otrzymał dziesięcioletniBorys Karmelski ze Stowarzyszenia Or-kiestra Dęta "TON" z Kościana.

Dla wszystkich wykonawców z Or-kiestry Dętej OSP w Osiecznej oraz do-boszów Huberta Szpilaka i StanisławaSchulza niespodzianki ufundowała dy-rektor Banku Spółdzielczego w Osiecz-nej Renata Helińska.

Upominki otrzymali również kapel-mistrzowie wszystkich trzynastu orkiestr.

W tym roku koncert na zakończeniekonkursu zagrał TrombQuartet.

[ 10 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Wybory sołeckieW marcu w gminie Osieczna odbyły się wybory sołeckie. W każdej miejscowości miesz-kańcy wsi i miasta Osieczna spotykali się na zebraniach i wybierali spośród siebie soł-tysa oraz członków rad sołeckich.

Pierwsze zebranie odbyło sięw Dobramyśli - po raz pierwszy wmiejscowej świetlicy. Na spotkanieprzyszły 42 osoby - spośród 108uprawnionych do głosowania. Je-dyną kandydatką na sprawowaniefunkcji sołtysa była Henryka Paw-lak, która uzyskała zdecydowanepoparcie. Do rady sołeckiej wy-brano: Violettę Wierzbińską, BeatęKowalską i Władysławę Kmiecik.

W Drzeczkowie do świetlicyprzybyło 56 osób z 177 uprawnio-nych do głosowania. Wyłonionodwóch kandydatów na sołtysów -Włodzimierza Barczyńskiego iLeszka Barczyńskiego. Większepoparcie uzyskał Leszek Barczyń-ski. W jego działalności wspoma-gać go będą: Agnieszka Smektała,Genowefa Woźniak, GenowefaMateusiak, Szymon Kurz.

We Frankowie na zebranieprzyszło 25 osób z 97 uprawnio-nych do głosowania. Jedyną zgło-szoną kandydatką nasprawowanie funkcji sołtysa byłaPaulina Leciejewska. Do rady so-łeckiej wybrano: Renatę Lirę, An-drzeja Pawlika, Helenę Homską.

W Grodzisku zebranie wybor-cze odbyło się w świetlicy, do któ-rej przybyło 157 osób.Uprawnionych do głosowania jest497 osób. Zgłoszono dwóch kan-dydatów na sołtysów: StanisławaPrałata i Ewę Pietraszewską.Większe poparcie uzyskała EwaPietraszewska, która została wy-brana sołtysem Grodziska. W ra-dzie sołeckiej zasiedli: KatarzynaSzczepaniak, Monika Maćkowiak,Piotr Stachowiak, Mirosław Ko-nopka, Donata Prałat i Anna Bo-rowska.

Prawie 1/3 mieszkańców Je-ziorek, bo 32 osoby z 99 upraw-nionych przybyła na zebraniewyborcze. Sołtysem został MarcinCiesielski, który był jedynym kan-dydatem. W skład rady sołeckiejwchodzą: Beata Motek, JanuszDudziak, Marzena Piwońska.

W Kąkolewie jest najwięcejosób uprawnionych do głosowa-nia, bo aż 2064 osoby. Na zebra-nie przyszły 183 osoby, którewyłoniły spośród siebie jednegokandydata na sołtysa. Został nimPiotr Jankowski. W jego pracywspomagać go będą: Henryk Sie-pak, Sławomir Kosmalski, Miro-sław Forszpaniak, MirosławGlapiak, Ireneusz Mikołajczak, Ju-

styna Katarzyńska, Halina Bartko-wiak.

W Kątach na zebranie przy-były 52 osoby z 340, które mająprawo do głosowania. Sołtysemzostał jedyny wyłoniony kandydat- Jan Olejnik, natomiast w składrady sołeckiej wchodzą: TomaszAndrzejewski, Andrzej Smyślny,Jolanta Niwczyk, Lucyna Kmiecik,Mirosława Borowska.

W zebraniu wyborczymi wsiKleszczewo uczestniczyło 28osób z 74 osób uprawnionych.

Stuprocentowe poparcie otrzymałsołtys Kazimierz Kolańczyk. Wskład rady sołeckiej weszli: MarekApolinarski, Roman Wawrzyniak iJózef Marciniak.

Wysoką frekwencją cieszyłosię zebranie w łoniewie. Na 223osoby uprawnione do głosowaniaprzybyły aż 92 osoby. Zgłoszonodwóch kandydatów na sprawowa-nie funkcji sołtysa - MałgorzatęKowalską i Remigiusza Przybyl-skiego. I to właśnie dotychcza-sowy sołtys - RemigiuszPrzybylski uzyskał większe popar-cie zgromadzonych. Do rady so-łeckiej wybrano: StanisławaSkrobałę, Honoratę Lester, Fran-ciszka Domagałę i Jolantę Pa-włowską.

W Miąskowie na zebranieprzybyły 22 osoby z 64 uprawnio-nych. Jedyną kandydatką na spra-wowanie funkcji sołtysa byładotychczasowa pani sołtys MariaDekarz. Do rady sołeckiej wy-brano: Teodora Biernaczyka, Mie-czysława Kaczmarka, MagdalenęRoszak.

Na zebranie w Osiecznej przy-było 75 osób, a uprawnionych dogłosowania jest 1834. Jedynymkandydatem, który od lat nie-zmiennie sprawuje funkcję prze-

dzińskiego i Andrzeja Michałow-skiego, zgłoszono na zebraniu wy-borczym w Świerczynie, gdzieprzybyło 113 z 722 uprawnionychdo głosowania osób. Największąliczbę głosów uzyskał Adam Paw-licki i to on został sołtysem. Dorady sołeckiej wybrani zostali:Przemysław Skowronek, Bogu-sław Maćkowiak, Piotr Jagodziń-ski, Zofia Biała, Zbigniew Demski,Andrzej Smektała.

Na zebranie w Trzebani przy-szło 21 osób z 42 uprawnionych

wodniczącego Zarządu Osiedlabył Zbigniew Włodarczak. W jegopracach pomagać mu będą: Bog-dan Nowakowski, Halina Ce-giełka, Jakub Kolberg, BogumiłaBuchowska, Janusz Jeske, Hiero-nim Majewski i Kazimierz Boro-wiak - którzy tworzą ZarządOsiedla.

W Popowie Wonieskim w ze-braniu uczestniczyło 41 osób z179 uprawnionych. Sołtysem wsizostała jedyna zgłoszona kandy-datka - Krystyna Krajewska. Dorady sołeckiej wybrano: RobertaKuberę, Piotra Krauze, Monikę Ję-drzejczak i Arkadiusza Umiń-skiego.

Trzech kandydatów na sołtysa- Adama Pawlickiego, Piotra Jago-

do głosowania. Sołtysem zostałajedyna kandydatka - JolantaWróblewska. Do rady sołeckiej na-tomiast wybrano: Krzysztofa Step-hana, Danutę Juśkowiak i AnnęHałusek.

W Wolkowie 43 osoby z 78uprawnionych decydowało o tym,kto będzie rządził wsią. Jedynymkandydatem na sołtysa był PawełKraśner. W skład rady sołeckiejweszli: Ilona Kędziora, Marek Ja-różek, Kinga Dudziak.

Kiedy oddawaliśmy gazetę dodruku przed nami były jeszcze trzyzebrania - w Wojnowicach, Wolko-wie i Ziemnicach O wynikach tychwyborów poinformujemy w na-stępnym numerze "PrzegląduOsieckiego".

[ 11 ]PRZEGLĄD OSIECKI

WspomnienieSiostra Maria Eufemia - Rita Elżbieta Guzikowska urodziła się 12 marca 1935 r. w Zdu-nach powiat Krotoszyn. Jej rodzicami byli Józef i Teresa z domu Ciesielska. Siostra Mariamiała 3 braci i 2 siostry. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczęła naukę w Tech-nikum Handlowym. Mając 19 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety przyul. łąkowej w Poznaniu. Było to 2 stycznia 1954 r., w pierwszą sobotę miesiąca (dzieńszczególnie poświęcony Niepokalanemu Sercu Maryi) i również w pierwszą sobotę Panpowołał ją do siebie na ostatnią placówkę - wieczną w niebie.

W czasie obłóczyn, które na-stąpiły po odbytym postulacie wdniu 13 lutego 1955 r. według zwy-czaju zgromadzenia otrzymałanowe imię zakonne; pierwszeMaria na cześć Matki Bożej orazEufemia, na cześć św. Eufemiigreckiej męczennicy z przełomu IIIi IV wieku. Po odbytym nowicjacie25 lutego 1956 r. w Poznaniu zło-żyła Pierwszą Profesję.

W Zgromadzeniu siostra MariaEufemia kontynuowała naukę od-bywając kursy katechetyczne oraz2 - letnie studium do pracy z oso-bami niepełnosprawnymi. 30 lipca1961 r. we Wrocławiu złożyła ślubywieczyste. Początki jej życia za-konnego to praca z dziećmi i mło-dzieżą na stanowisku katechetki wŁobieszynie (1956 - 60), Pogorzeli(1960 - 64) i Międzychodzie (1964- 67). Następnie przez ponad dwa-dzieścia lat pełniła rolę wycho-wawczyni i opiekunki w DomuPomocy Społecznej dla dzieci nie-pełnosprawnych - upośledzonychw Łopiennie (1967 - 89).

Dalsze lata życia zakonnego toprzyjęta w pokorze i poczuciu od-powiedzialności posługa przeło-żeńska, którą siostra MariaEufemia podejmowała na kolej-nych placówkach jednocześnienadal oddając się pracy kateche-tycznej

- w Śremie (1989 - 98), a na-stępnie w posłudze dla kościoła -troszczyła się o czystość bieliznykościelnej oraz podejmowała sięcodziennych prac domowych wRawiczu (1998 - 2006) i w Osiecz-nej (29 grudnia 2006 r. aż do likwi-dacji tej placówki 5 sierpnia 2013r., którą siostra Maria Eufemia jakoprzełożona opuściła ostatnia).

Ostatnim miejscem posługi -już na emeryturze był Otyń.

Siostra Maria Eufemia przezcałe życie była bardzo pogodnąosobą o wielkim sercu i ogromnejcierpliwości. Pan Bóg obdarzył jąnieustanną pogodą ducha, comoże potwierdzić każdy, kto jąznał. Cechowała ją głęboka i pełnaufności wiara - przyjmowała to, coPan jej wyznaczył, nigdy nie wy-wyższając się nad innych, szcze-gólnie ważny był dla niej ślubposłuszeństwa zakonnego. Każ-

dego przyjmowała z serdeczno-ścią i uśmiechem, każdy był dlaniej ważny, każdemu służyła po-mocą i dobrą radą. Była siostrąrozmodloną, często można było jąspotkać modlącą się w kaplicy czykościele. Miała szczególne nabo-żeństwo do Serca Jezusowego iMatki Bożej, a do świętych zwra-cała się z ufnością o wstawiennic-two. W ciągu dnia wielokrotniesłychać było jak odmawiała krótkieAkty Strzeliste, m. in. "O mój JezuMiłosierdzia", "Panie Jezu mój, jamjest sługa Twój, miej mnie zawszew swej świętej opiece". Nie rozsta-wała się z różańcem, który był dlaniej "lekarstwem na każdą cho-robę". Mieszkańcy Osiecznej i oko-licy często byli przez niąobdarowywani "tabletkami naserce" - w pudełkach po lekar-stwach siostra umieszczała róża-niec oraz obrazek z PanemJezusem i tekstem Koronki do Mi-łosierdzia Bożego. Rozdawała róż-nym osobom Cudowne Medaliki iświęte obrazki. Świętemu Józefowipowierzała troskę o sprawy finan-sowe domu. Sama opowiadała jakŚwięty Patron przyszedł Siostromz pomocą, gdy sporą sumę pienię-dzy przeznaczyła na leki dla po-trzebującej kobiety. Tego samegodnia, gdy uszła zaledwie kilka kro-ków dzielących aptekę z bankiemna osieckim rynku, z banku wy-szedł nieznany pan i wręczył jej ko-pertę z pieniędzmi na utrzymaniedomu i pomoc dla potrzebujących.Wiernym uczestniczącym w osiec-kim klasztorze we mszy, podczasktórej odbyło się pożegnanie SióstrElżbietanek, które w sierpniu2013r. opuszczały Osieczną, za-padła w pamięci scena, gdy sios-tra Maria Eufemia oddała kwiatek,który otrzymała od ministrantówniepełnosprawnej dziewczynie sie-dzącej na wózku inwalidzkim. Byłto bardzo wzruszający dla wszyst-kich moment. W każdym człowiekuwidziała dziecko Boże. Pewnegodnia proboszcz parafii rawickiejminął wychodzącego z domu sióstrbezdomnego niosącego ze sobąpożywienie. Gdy siostra Maria Eu-femia otwarła drzwi furty zarazoznajmiła księdzu z wielką rado-ścią "dziś Pan Jezus nas odwie-

dził".Nikt nie spodziewał się, że cho-

roba tak szybko ją zabierze. Sios-try, rodzina i przyjaciele modlili sięo jej zdrowie - o ile taka będziewola Boża, ale okazało się, że PanBóg miał wobec niej inne plany.Zmarła w szpitalu w Nowej Soli, wnocy 7 lutego 2015 r., w 59. rokuprofesji zakonnej. Msza i liturgiapogrzebowa odbyła się 11 lutego(we wspomnienie Matki Bożej zLourdes) w kościele pw. ChrystusaKróla i Zwiastowania NMP w Ra-wiczu. W pogrzebie uczestniczyłybardzo licznie zgromadzone sios-try elżbietanki, pięciu kapłanów

oraz rodzina i przyjaciele zmarłej.Kapłani dawali piękne świadectwaświątobliwego życia śp. siostryMarii Eufemii. Również siostry iosoby, które miały szczęście znaćją blisko są przekonane o święto-ści jej życia i o tym, że może onawstawiać się za nami u tronu Bo-żego. Ciało śp. siostry Marii Eufe-mii spoczęło na miejscowymcmentarzu parafialnym.

MATEUSZ NOWACKI

W niedzielę 22 marca w sali gimnastycznej Zespołu Szkół wOsiecznej odbył się XXI Turniej Piłki Halowej o Puchar BurmistrzaMiasta i Gminy Osieczna. Wystartowało pięć drużyn: dwie zOsiecznej i po jednej z: Kąkolewa, Krzemieniewa i Włoszakowic.Po zaciętych meczach ustaliły się następujące wyniki: I miejsce -Osieczna I, II miejsce Krzemieniewo, III miejsce - Kąkolewo, IVmiejsce - Włoszakowice, V miejsce - Osieczna II. Królem strzel-ców został Tomasz Kaczmarek z Krzemieniewa z wynikiem 9 bra-mek. Najlepszym bramkarzem został Paweł Woźniak z drużynyOsieczna I. Warto wspomnieć, że w tym roku wprowadzono doregulaminu zapis, że każdy z zawodników, który użyje niecenzu-ralnego słowa zostanie wyeliminowany z gry. Pomysł spodobałsię piłkarzom z Włoszakowic, którzy postanowili również wpro-wadzić do swego regulaminu to novum.

[ 12 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Szkoła Osieczna Szkoła Kąkolewo

We Wrocławiu odbyły się baraże doOgólnopolskiej Olimpiady MłodzieżyGier Umysłowych. Mateusz Matysiakwygrał baraże w kategorii do 10 lat,uzyskał wynik 13 punktów na 14 możli-wych, sześć partii wygrał i jedną zremi-sował. Ogromną niespodziankęsprawiła Martyna Bortlisz, rocznik2007-najmłodsza w swojej kategorii(2007 - 2005), która wywalczyła 12punktów. Wprawdzie pierwszą partięprzegrała, ale następne sześć wygrałai zajęła drugie miejsce. Młodzi zawod-nicy znaleźli się wśród 14 najlepszychwarcabistów z całej Polski startującychw Finale Ogólnopolskiej Olimpiady GierUmysłowych, który odbędzie się od 7do 12 kwietnia w województwie podla-skim.

Do finału konkursów przedmioto-wych udało się dotrzeć: Katarzynie Ka-mieniarz z historii, a KatarzynieKretschmer i Erykowi Kraśnerowi - z fi-zyki. Na ostatnim etapie zabrakło - nie-stety - trochę szczęścia i nie udało sięuzyskać tytułu laureata. Bycie finalistąto też wielki sukces, którego serdecz-nie uczniom i paniom T. Rosińskiej i D.Bednarczyk gratulujemy.

Trzyosobowe reprezentacje klaspracowały w patio nad wykonaniempracy prezentującej różne wcielenia ko-biet: mamę, babcię, nauczycielkę, mo-delkę, sportsmenkę, artystkę, kobietępolityka, kobietę interesu i kobietę nau-kowca. Uczniowie mogli wykorzystaćwycinki z gazet: fotografie, tytuły arty-kułów, fragmenty tekstów. Mieli stwo-rzyć collage charakteryzującywskazaną kobietę. Efekty ich pracymożna podziwiać na wystawie w holuSzkoły.

W tym roku szkolnym występ przy-gotowywany z okazji Dnia Babci iDziadka z powodu grypy, która zaata-kowała i uczniów, i nauczycieli, zostałprzełożony. Dwutygodniowe ferie za-decydowały, że część artystycznamogła się odbyć dopiero 6 marca. Bli-skość Dnia Kobiet spowodowała, żemłodzi artyści do swojego występu do-łączyli również serdeczne życzenia dlawszystkich Pań. W piątek występ obej-rzeli przedszkolacy i uczniowie SzkołyPodstawowej.

7 marca odbyła się VII RundaGrand Prix Wrocławia w Warcabach.Wystartowali: Martyna Bortlisz, Mate-usz Matysiak i Mateusz Klabiński. Całatrójka powróciła z brązowymi krążkami.Każdy w swojej kategorii zdobył trzeciemiejsce: Martyna w kategorii orliczek,Mateusz Matysiak w kategorii orlików iMateusz Klabiński w kategorii młodzi-ków.

Z 6 na 7 lutego Samorząd Uczniow-ski zorganizował noc filmową dla klas 1- 3 Gimnazjum. Spotkanie rozpoczęło

się od quizu. Następnie spożyto kola-cję. Zestaw filmów na noc był zróżnico-wany i każdy mógł znaleźć coś dlasiebie. W przerwach między ogląda-niem pito herbatę, kawę, chętnie ko-rzystano z asortymentu przekąsekoferowanego przez sklepik, a przedewszystkim rozmawiano, dyskutowano oobejrzanych obrazach. Na noc filmowązostał zaproszony absolwent Szkoły,były członek SU - Hubert Ratajczak,który z przyjemnością bawił się razem zgimnazjalistami. O 1:00 wszyscy prze-szli do sali gimnastycznej, gdzie roze-grany został mecz w “dwa ognie". Byłoo co walczyć, ponieważ zwycięska dru-żyna zwolniona była z porannegosprzątania patio. Wszyscy miłośnicydobrego kina dzielnie walczyli z senno-ścią, ale tylko nieliczna grupa wytrwałado świtu bez zmrużenia oka.

12 marca w Szkole odbyły się spot-kania z przedstawicielami leszczyń-skich szkół ponadgimnazjalnych.Uczniowie klas trzecich Gimnazjummieli okazję zapoznać się z ofertą edu-kacyjną na rok szkolny 2015/2016 na-stępujących szkół: I LO, III LO, ZespołuSzkół Ekonomicznych, Zespołu SzkółOchrony Środowiska i Zespołu SzkółRolniczo - Budowlanych. Serdeczniepowitano absolwentów: Zofię Nowa-czyk i Wiktorię Sawicką - uczennice ILiceum Ogólnokształącego, Klaudiu-sza Jara- czewskiego z III LiceumOgólnokształcącego, Kingę Wojcie-chowską i Mikołaja Rachmajdę uczęsz-czających do Zespołu SzkółEkonomicznych oraz Jakuba Jagłow-skiego z Zespołu Szkół Rolniczo - Bu-dowlanych. Uczniowie otrzymaliinformatory o profilach kształcenia wdanych szkołach.Dodatkowo wszystkich informacji doty-czących kształcenia ponadgimnazjal-nego udziela uczniom pedagogszkolny.

Również 12 marca w Lipnie od roz-grywek drużynowych rozpoczęły sięMistrzostwa Polski Juniorów w Warca-bach Klasycznych. Warto poinformo-wać, że drużyna chłopców składa się z3 osób, a drużyna dziewcząt z 2.Szkołę reprezentowało czworouczniów: Martyna Bortlisz, WiktoriaGawron, Mateusz Matysiak i MateuszKlabiński.

Mateusz Matysiak grał w kategoriichłopców do lat 10. Drużynowo wywal-czyli I miejsce. Martyna Bortlisz zagraław kategorii dziewcząt do lat 10. Jej dru-żyna zajęła 4. miejsce, Wiktoria Gaw-ron również grała w drużynie dziewczątdo lat 10. Jej zespół ukończył zawodyna miejscu ostatnim. Mateusz Klabiński walczył w drużyniechłopców do lat 13. Drużynowo wywal-czyli I miejsce.

Ferie zimowe były, jak co roku, wy-tchnieniem po zakończonym pierw-szym półroczu nauki, a jednocześnieszansą na naładowanie energii na ko-lejny semestr roku szkolnego. Choć po-goda była raczej wiosenna wieluuczniów skorzystało ze sprzyjającejsportom zimowym aury, wyjeżdżając wgóry. A ci, którzy zostali na miejscu,mogli bawić się wspólnie w szkole. Ma-luchy spotkały się pod opieką MonikiTriller na zajęciach tanecznych. Wspól-nie uczyły się gimnastyki w rytm mu-zyki, a następnie wykonały plakatypromujące czynny wypoczynek. Kalo-rie mogły uzupełnić natomiast w kolej-nym tygodniu, uczestnicząc wzajęciach kulinarnych. Wspólnie przy-gotowano obiad (drobiowe medaliony zżółtym serem oraz surówkę z kapusty).Po czynnościach przygotowawczychgrupy zaprojektowały i wykonały deko-racje stołów, do których zaproszonopracowników szkoły: pana dyrektora,panią księgową i panów konserwato-rów. Największą przygodą było dladzieci zwiedzanie zakątków kuchniszkolnej oraz wspólna degustacja wy-chwalanych przez gości potraw. Nie za-pomniano naturalnie o zasadachhigieny oraz odpowiednich strojach. Miłośnicy sportów zespołowych moglirozegrać mecze i turnieje siatkarskie ikoszykarskie pod opieką WojciechaPieczyńskiego i Henryka Chudob-skiego. Grupa uczniów szkoły podsta-wowej wyjechała natomiast pod opiekąAnny Sobierajskiej na lodowisko i dokina. Podobnie bawiły się grupy świet-licy środowiskowej. W ostatnim tygodniu ferii klasa 3ga podopieką Agaty Szczepańskiej przepro-wadziła prace operatorskie nad teledy-skiem do przeboju DawidaKwiatkowskiego "Szkoła". Prace nad fil-mem rozpoczęto analizując udaneetiudy filmowe zrealizowane przez mło-dzież w ramach ogólnopolskiego pro-jektu Filmoteka Szkolna, w którymkilkakrotnie uczestniczyli uczniowieosieckiego Gimnazjum. Następnie na-grano ujęcia w klasie, na szkolnym ko-rytarzu i na boisku. Po zakończeniuprac montażowych teledysk zgłoszonodo konkursu "Kręcimy teledysk" ogło-szonego przez telewizję TVN. Filmmożna obejrzeć na www.szkola.tvn.pl.

Siatkarki ze Szkoły Podstawowej wOsiecznej nie mają konkurentek w po-wiecie. Jako jedyny zespół wzięły one

udział w turnieju o Mistrzostwo MiastaLeszna. Zaprezentowały się znakomi-cie zajmując 2. miejsce. PodopieczneDoroty Pieczyńskiej zagrały w składzie:Karolina Chudzińska, Kinga Przerań-ska, Klaudia Mruk, Daria Hoffmann,Lidia Bartkowiak, Martyna Homska,Marcelina Wróblewska, Julia Bartko-wiak, Aleksandra Pawłowska, RoksanaSzmania, Monika Kuśpiel i PatrycjaMarcinkowska.

7 marca w sobotę przy pięknej sło-necznej pogodzie kilku alpejczyków zosieckiej szkoły stanęło na starcie sla-lomu rozgrywanego na "Czarnej Górze"w ramach Mistrzostw Powiatu. Ponad100 zawodników w wieku od 4 - 18 latrywalizowało w poszczególnych kate-goriach wiekowych pokonując 30 bra-mek na trasie slalomu. Szkołęreprezentowali: Mateusz Śląski, Miko-łaj Śląski, Michał Samolak, Jędrzej Ja-nowicz, Aleksandra Janowicz,Stanisław Maćkowiak i Jan Maćkowiak.

W czwartek, 5 marca 2015 r. grupawarcabistów wzięła udział w Mistrzo-stwach Powiatowych w warcabach kla-sycznych. Uczestnikami byli uczniowieklas I - VI Szkół Podstawowych z re-jonu leszczyńskiego. Osiecką szkołęreprezentowała grupa 10 uczniów, któ-rzy w szkolnych mistrzostwach zdobylinajwiększą liczbę punktów. Turniej ro-zegrano metodą szwajcarską, której is-totą jest kojarzenie w każdej rundziezawodników w ten sposób, by spotykalisię ze sobą przeciwnicy o jednakowejlub bardzo zbliżonej liczbie zdobytychw turnieju punktów. Uroczystego otwar-cia zawodów dokonał zastępca prezy-denta miasta Leszna, Piotr Jóźwiak.Sędzią głównym zawodów był nieoce-niony Zbigniew Myszuk, który na po-czątku dokonał przedstawienia zasad ireguł, którymi kierowano się na zawo-dach, by następnie przejść do po-szczególnych rund. Po emocjonującychrozgrywkach nasz reprezentant, JakubOkupniczak zajął trzecią lokatę. Pozos-tali osieccy gracze uplasowali się nanastępujących pozycjach: Mikołaj Mi-kołajczyk na 11. miejscu, Jędrzej Jano-wicz na miejscu 24., Hubert Szpilak namiejscu 32., a Maciej Sobański na miej-scu 35.Wśród dziewcząt prym wiodła WiktoriaGrzesiak, zajmując ostatecznie 6.miejsce. Pozostałe uczestniczki zajęłykolejno: Patrycja Kolan 17., DominikaMaćkowiak 29., Patrycja Marcinkowska30., a Marta Róższczka 31.miejsce.

[ 13 ]PRZEGLĄD OSIECKIHOROSKOP

Baran 21.03-19.04W najbliższych tygodniach bez

reszty zajmą Cię sprawy zawodowe.Będzie więcej zadań, a dla niektórychwięcej wyjazdów. Zatrzymaj się w tympędzie chociaż na święta. Ktoś miłyCię odwiedzi.

Byk 20.04-20.05Problem, z jakim się borykałaś,

nareszcie zniknie. Przed Tobą dobre ispokojne dni. Nie przesadź ze świą-tecznymi porządkami. Spodziewajsię dużego, rodzinnego spotkania.

Bliźnięta 21.05-21.06Nie dopuść do przemilczeń i

wszystko natychmiast wyjaśniaj.Szczera rozmowa zawsze dobrzerobi. Ktoś w pracy potrzebuje Twojegowsparcia. Finanse lepsze.

Rak 22.06-22.07Czeka Cię udany miesiąc. Możesz

liczyć na nowe znajomości lub odno-wienie tych dawnych. W pracy pewnaciekawa propozycja. Odpocznij tro-chę, zwłaszcza tuż przed świętami.

Lew 23.07-22.08Dobry czas, by wrócić do rodzin-

nych spotkań. W święta będzieciemogli przegadać niejedną sprawę.Skontroluj zdrowie i uważaj, by się nieprzeziębić. Zając coś przyniesie.

Panna 23.08-22.09Planety sprzyjają pracy i karierze.

Warto wykorzystać ten moment i za-prezentować własne zawodowe po-mysły. To może przełożyć się nawyższe pobory. W miłości trochę za-wirowań.

Waga 23.09-22.10Wkrótce miną rozterki uczuciowe i

zrozumiesz, na kim Ci naprawdę za-leży. Może nawet razem wybierzeciesię na urlop. W drugiej połowie mie-siąca spodziewaj się dobrej wiado-mości.

Skorpion 23.10-21.11Staniesz przed problemem natury

finansowej. Nie podejmuj pochopnychdecyzji i poradź się bliskich. W sferzeuczuć będzie naprawdę gorąco. Aświęta okażą się wyjątkowe.

Strzelec 22.11-21.12Spokojnie podejdziesz do spraw,

które kiedyś Cię irytowały. To pomożenaprawić relację z partnerem. Nieprzesadzaj ze świątecznymi zaku-pami i gotowaniem. Rodzinka po-może.

Koziorożec 22.12-19.01Ktoś poprosi Cię o pomoc. Nie od-

mawiaj. W domu trochę zamieszaniaw związku z przyjazdem rodzinki naświęta. Znajdź chociaż dzień na od-poczynek. Lepsze finanse.

Wodnik 20.01-18.02Ostatecznie uporasz się ze

wszystkimi zaległościami. To sprawi,że będziesz miała więcej czasu dlasiebie. Wybierz się gdzieś choć nakilka dni. Pod koniec miesiąca miłespotkanie.

Ryby 19.02-20.03Spełni się Twoje marzenie. Przy-

szedł czas na podejmowanie waż-nych decyzji. Nie zapomnij, że bliscychcą się cieszyć Twoim szczęściem.I skontroluj zdrowie.

KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ Idealnena święta

PaschaSkładniki: 1 kg tłustego twa-

rogu, 8 żółtek, szklanka cukrupudru, cukier waniliowy, szklankakremówki, 20 dag miękkiegomasła, 40 dag mieszanych bakalii,skórka starta z cytryny.

Przygotowanie: Twaróg dwu-krotnie przepuścić przez ma-szynkę do mielenia. Żółtka ubić naparze z cukrem pudrem, cukremwaniliowym i kremówką. Gdymasa stanie się gęsta, zestawić jąz kuchenki. Dalej ucierać, dodającporcję masła. Do masy dodać twa-róg, opłukane i posiekane bakalieoraz skórkę z cytryny. Sitko wyło-żyć złożoną gazą. Przełożyć na niemasę, przykryć wolnymi rogamigazy, a potem talerzykiem. Odsta-wić do lodówki na 8 godzin. Przedpodaniem deser wyjąć na półmi-sek i udekorować.

MazurekSkładniki: 1/4 kg mąki tortowej,

3/4 kostki masła, 1 jajko, 7 łyżekcukru pudru, 1/2 szklanki posieka-nych orzechów, 1 szklanka rodzy-nek, skórka starta z 1 pomarańczy,1/2 litra kremówki, 1/2 szklankicukry pudru.

Przygotowanie: Mąkę przesiać,dodać 7 łyżek cukru pudru, wbićjajko, dołożyć zimne masło. Siekaći zagniatać ciasto. Rozwałkować jena placek grubości ok. 1/2 cm.Przełożyć do prostokątnej blachy igęsto nakłuwać widelcem. Piec 30min w temperaturze 170 st. C.Ubić kremówkę z 1/2 szklankicukru pudru, połowę wyłożyć nazimne ciasto. Posypać bakaliami iskórką. Nałożyć resztę śmietany.Dekorować w ulubiony sposób, np.kolorowymi pisakami cukrowymi.Wstawić do lodówki na dobę.

Święta na słodko(: HUMOR :)- Cześć tato - mówi syn do ojca

informatyka, wchodząc do miesz-kania. - Wróciłem.

- Cześć synu. Gdzie byłeś? -pyta ojciec, nie odrywając oczu odkomputera.

- W wojsku, tato.xxx

Rok 2020. Na stację benzy-nową podjeżdża samochód. Wy-siada z niego przeciętnie ubranyfacet i mówi do pracownika:

- Do pełna poproszę.- Ooo! Pan to chyba w totka wy-

grał!

Kulki jajeczneSkładniki: 6 jajek, 1 łyżeczka

drobno pokrojonej cebuli, 1/2szklanki posiekanej chudej szynki(np. z indyka), 1/4 szklanki majo-nezu, orzeszki solone z puszki, sa-łatka.

Przygotowanie: Gotujemy jajka,studzimy i obieramy. Trzemy natarce lub drobno siekamy. Mie-szamy z cebulą, dodajemy szynkęi majonez. Z powstałej masy for-mujemy kulki wielkości orzechawłoskiego. Obtaczamy je w drobnoposiekanych słonych orzeszkach.Liście sałaty myjemy i dokładnieosuszamy papierowym ręczni-kiem. Układamy na półmisku, a nanim kulki jajeczne. Wkładamy dolodówki, by kulki lekko zastygły.Przed podaniem dekorujemy wed-ług upodobań.

Jajka marynowaneSkładniki: 15 jajek, duża czer-

wona cebula, dwie łyżki octu, 3łyżki soli, łyżeczka jagód jałowca,3 liście laurowe, 2 łyżeczki ziarengorczycy, 2 łyżeczki ziaren piep-rzu.

Przygotowanie: Jajka gotujemyna twardo. Zalewamy na chwilęzimną wodą, studzimy. Wyjmu-jemy, lekko tłuczemy skorupki. Ce-bulę obieramy i kroimy w cienkiekrążki. Jajka w popękanych sko-rupkach wkładamy do dużegosłoika. Zagotowujemy 3/4 litrawody z dodatkiem octu. Do zalewydodajemy sól, jagody jałowca, li-ście laurowe, ziarna gorczycy,pieprzu i krążki cebuli. Marynatązalewamy jajka w słoiku - wle-wamy taką ilość, aby były całkowi-cie przykryte. Słoik zakręcamy iodstawiamy w chłodne miejsce naminimum 2 dni. Jajka wyjmujemy zmarynaty, osuszamy, obieramy ikroimy na cząstki. Wykładamy natalerz i dekorujemy.

Aby rozwiązać krzyżówkę należy w poziome rzędy wpisać znaczenie słów,a potem z odpowiednich liter od 1 do 18 ułożyć hasło. Prawidłowe hasłonalezy przesłac pod adresem redakcji lub na e-mail:przegladosiecki@osieczna.pl (prosimy podac adres zamieszkania). Po-przednie hasło brzmiało: MARCOWE SłOńCE. Nagrode wygrała PatrycjaKowalska z Kąkolewa. Jest do odbioru w Urzedzie Miasta i Gminy wOsiecznej, pokoj nr 7. Zachecamy do przesyłania rozwiazan krzyzowek, wtym miesiacu do wygrania magiczny kubek oraz bon upominkowy - do rea-lizacji w Gabinecie Urody "Styl". Na rozwiazania czekamy do 15 kwietnia.

1. Rządy satrapy

2.Zbiornik na zboże

3. Podniośle o wielkiej chwale

4. Długotrwały ogień artyleryjski

5. Komasacja gruntu

6. Roślina nadwodna

7. Okropność, koszmar

8. Niejeden na rabatce

9. Rodzaj farby

10.Tekst od wcięcia

11. Obchodzi imieninny 28 IX

Y 18 6

1 T

P 3

16 O 7

S 9 4 2

15 R 5

11 R

17 T

14 8 L

13 T

10 C 12

1 2 3 4 5 6 7 8 9

10 11 12 13 14 15 16 17 18

[ 14 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Niedzielnym rankiem 8 marca wędkarze Koła PZW Osieczna nr 179 spot-kali się wspólnie, aby posprzątać kolejne jeziora, które znajdują się podopieką koła i w rejonach naszych gmin. Na miejsce zbiórki wyznaczonoplażę w Górznie, gdzie stawiło się trzydziestu wędkarzy. Ustalono plan dzia-łania i podzielono się na dwie grupy. Pierwsza rozeszła się wachlarzemwokół jeziora Górznickiego, natomiast druga została przetransportowana napobliskie jezioro Świerczyna Mała, aby również uporządkować jej brzegi i lasprzyległy do jeziora. Zaskoczeniem dla wszystkich wędkarzy była ogromnailość śmieci zalegających na brzegach, mimo że w ubiegłym roku odbyła sięjuż podobna akcja. Najwięcej śmieci zostawili pseudo-biwakowicze, dużoteż było odpadów z gospodarstw domowych. Pocieszeniem był fakt, że naj-mniej było tych wędkarskich. Ogółem zebrano 55 pełnych worków śmieci. Zpomocą ponownie przyszła gmina Krzemieniewo, która dostarczyła worki izapewniła odbiór zebranych śmieci z Górzna. Kolejny raz dużą rolę w całejudanej akcji odegrał członek Koła i zarazem mieszkaniec gminy Krzemie-niewo Ryszard Marciniak, który koordynował działania z gminą, zapewniłłódkę i przyczepę do zwożenia śmieci oraz zadbał, aby nikt głodny nie wró-cił do domu. Na koniec był czas na wspólne rozmowy i planowanie kolej-nych czynów na pozostałych akwenach. Wędkarze apelują o porządek izgłaszanie każdego przejawu zaśmiecania brzegów jezior i lasów!

Ślub cywilny wzięli 18 marca1965 r. w Urzędzie Stanu Cywil-nego w Osiecznej, natomiast ślubkościelny 27 kwietnia 1965 r. w ko-ściele w Kąkolewie. W domu ro-dzinnym pani Marii odbyło sięwesele. Po ślubie zamieszkali wdomu pana Stanisława i wspólnie zjego rodzicami prowadzili gospo-darstwo rolne. Tak było do 1977 r.,kiedy rodzice postanowili podaro-wać im ziemię, maszyny i budynkigospodarcze. Młodzi zbudowaliwtedy stodołę, oborę i nowy dom.Ciężko pracowali, aby im i ich dzie-ciom żyło się dobrze. A państwoMarciniakowie mają troje dzieci.Córkę Dorotę i dwóch synów - Ry-szarda i Tomasza. To właśnie córka

w 1991 r. otrzymała od rodzicówgospodarstwo, które rozwinęła do-kupując 10 hektarów ziemi. PaniMaria i pan Stanisław otrzymali za-służone emerytury. Choć do dziśpomagają w pracy. Pan Stanisławdoradza co, gdzie i ile zasiać, cza-sem sam wsiada jeszcze do trak-tora i jedzie na pole. Nigdy niestronił też od pracy społecznej, dla-tego był strażakiem - ochotnikiem,a na początku lat dziewięćdziesią-tych także sołtysem Dobramyśli.Pani Maria prowadzi dom - gotuje,sprząta, robi przetwory, pomagająjej w tym wnuki. A wnuków mająpaństwo Marciniakowie siedmioro- 2 wnuczki - Darię i Weronikę i 5wnuków - Arka, Adama, Macieja,Bartka i Mateusza. Najmłodsze po-kolenie często odwiedza dziadków.W domu jest więc często gwarno iwesoło. Nie inaczej zapewne bę-dzie na uroczystości 50-lecia ślubu,na którą przybędą dzieci i wnuki. Amy życzymy, by w gronie najbliż-szych w dobrym zdrowiu mogliświętować kolejne doniosłe jubileu-sze.

Pani Maria i Stanisław Marciniakowie z Dobramyśli obchodzą złote gody. Pani Maria pocho-dzi z Kąkolewa, pan Stanisław urodził się i wychował w Dobramyśli. Poznali się 22 lipca 1964r.na zabawie w Kąkolewie. Odtąd idą już razem przez życie.

Razem przez życie

W Ziemnicach sołtys wspólnie z radą sołecką zorganizowali balik karnawałowy dla dzieci. Była muzyka, konkursy, zabawy i słodkości dla dzieci.

[ 15 ]PRZEGLĄD OSIECKI

Przydrożne kapliczki i krzyżeNa trasie naszych wędrówek związanych

z poszukiwaniem historii miejsc świętych iważnych dla mieszkańców znalazło się Mią-skowo. Tam oprócz dawnego cmentarzaewangelickiego, któremu poświęcamy od-dzielną uwagę w osobnym artykule, jestkrzyż i figura. Historia, niestety, nie jestznana współczesnym mieszkańcom.

Drewniany krzyż stoi po prawej stronie,przy wyjeździe z Miąskowa w stronę Krzy-winia. Obsadzony jest krzewami i otoczonypolami, nie "rzuca się w oczy" choć stoi przydrodze. Mieszkańcy Miąskowa mówią, żestanowi "bramę do wsi" i strzeże ich bezpie-czeństwa. Ten, który mijamy przejeżdżajączostał postawiony w 1993 roku. Miąskowia-nie odnowili go w czynie społecznym, ateraz o niego dbają, sadzą kwiatki, grabiąwokół. Poprzedni, zniszczony krzyż, którystał w tym miejscu miał wyrytą datę: 1947.Wywnioskować można, że właśnie wtedy,po zakończeniu II wojny światowej, zostałpostawiony. Niestety nie udało nam się usta-lić czy był to pierwszy krzyż czy już przedwojną było to miejsce kultu katolików.

W Miąskowie, na prywatnej posesji, wogrodzie pana Romana Płoszajczaka stoi fi-gura Matki Boskiej Fatimskiej. Wieczoremoświetlona blaskiem świateł zwraca na sie-bie uwagę. Odnowiony cokół, przyciętekrzewy oraz porządek wokół świadczy otym, że właściciel dba o figurę. Czasem są-siedzi spotykają się tam na modlitwie i niejest to jednak regułą.

Na nasz apel doty-czący przynoszeniahistorycznych zdjęć ipocztówek z widokiemrynku odpowiedziałokilka osób. Otrzyma-liśmy zatem fotografiez lat dwudziestych ipięćdziesiątych ubieg-łego wieku. Widać nanich jak przed kilku-dziesięciu laty wyglą-dał osiecki rynek.

[ 16 ] PRZEGLĄD OSIECKI

Przed biciem rekorduUltramaratończyk, mieszkaniec naszej gminy Krzysztof Tumko w ramach przygotowań do bicia re-kordu Guinnessa w czwartek, 5 marca obiegł gminę Osieczna, zahaczając też o gminy sąsiednie i po-konując przy tym około 80 km.

Na starcie (z osieckiego rynku,o godz. 6.00) towarzyszył mu za-stępca burmistrza, biegacz z zami-łowania, Stefan Kuśnierek.Wspólnie przebiegli odcinek 15 kmi dobiegli do Zespołu Szkół w Ką-kolewie. Tam spotkali się z nau-czycielami, dziećmi i młodzieżąszkolną. Dyrektor Alina Żalik przy-witała i przedstawiła gości, którzyopowiedzieli o swojej pasji i zdro-wym stylu życia. Następnie chętniuczniowie udali się z biegaczamina bieżnię, by wspólnie pobiegać.W dalszą trasę Krzysztof Tumkowyruszył sam, w Dobramyśli dołą-czyła do niego biegaczka Ania iwspólnie pokonali kilkanaście kilo-metrów. Kolejnym przystankiem nadrodze ultramaratończyka był Ze-spół Przedszkole i Szkoła Podsta-wowa w Świerczynie. Na parkinguprzy przedszkolu biegacza przywi-tały przedszkolaki. Wspólnie zpanem Krzysztofem przebiegłykilka kółek. W sali gimnastycznejKrzysztof Tumko, uprzednio zapo-

wiedziany przez nauczycielkęHanną Jakubowską, porozmawiałz przedszkolakami i uczniamiszkoły, odpowiadał na liczne pyta-nia, rozdawał autografy. Na zakoń-czenie wszyscy chętni sportowymkrokiem odprowadzili biegacza.Pozostało jeszcze 40 kilometrówdo pokonania, by znaleźć się namecie - w miejscu startu na osiec-kim rynku. W Popowie Wonieskimdo biegacza znów dołączył StefanKuśnierek. Razem dobiegli domety. A tu na sportowca czekałaOrkiestra Dęta OSP Osieczna.

Krzysztof Tumko już wkrótce -w dniach 12 - 19 kwietnia znów,podobnie jak w 2013 r., spróbujepokonać rekord Guinnessa i nabieżni w Galerii w Lesznie w ciągu7 dni będzie biegał, by przemie-rzyć ponad 800 kilometrów. Ży-czymy powodzenia i mamynadzieję, że trening, do któregoprzyłączyli się mieszkańcy gminy,przedszkolacy i uczniowie szkółpomoże osiągnąć zamierzony cel!