Laureatki konkursu KKoobbiieettaa SSuukkcceessuu ŚŚlląąsskkaa 22001166

Ilona Słomian - prezes Społecznego Stowarzyszenia Hospicjum Św. Kaliksta I

w Tychach

Od 2000 roku wolontariuszka w Społecznym Stowarzyszeniu Hospicjum im. św.

Kaliksta I w Tychach, od 2003 r. – członek Zarządu, od 2012 r. – prezes Zarządu.

Działając w hospicjum, od początku angażuje się w

pomoc i opiekę nad chorymi, w ostatnim stadium ich życia.

W 2012 roku objęła funkcję prezesa stowarzyszenia, jest

jedną z inicjatorek budowy hospicjum stacjonarnego w

Tychach, od 2003 r. do jej obowiązków należy nadzór nad

jego budową. Jest inicjatorką i organizatorką wielu akcji w

stowarzyszeniu, koordynuje pracę ok. 150 wolontariuszy i

12 pracowników.

Stowarzyszenie organizuje na terenie miasta Tychy

wiele akcji promocyjnych i edukacyjnych. W ramach akcji

„Pola nadziei” - od ponad 10 lat - organizowane są koncerty

oraz programy edukacyjne dla uczniów i nauczycieli tyskich

szkół. Odbywają się także koncerty o idei międzynarodowej „Voices for hospices”. Od wielu

lat na rzecz budowy Domu Hospicyjnego organizowany jest charytatywny koncert „Dzieci –

dorosłym; dorośli – dzieciom”. Zwyczajem stały się także koncerty „Pro memoria” na cześć

osób, które były objęte opieką hospicyjną. Tradycją są corocznie organizowane kwesty w

Dniu Wszystkich Świętych, których dochody przeznaczane były na zakup sprzętu

medycznego, głównie koncentratorów tlenu. Stowarzyszenie brało także udział w projekcie

„Lubię pomagać” w ramach kampanii „Hospicjum to też życie”. W hospicjum działa grupa

wsparcia dla osób osieroconych, w szczególności dzieci.

Ponieważ hospicjum utrzymuje się, w głównej mierze, z datków od sponsorów, jako

prezes stara się podtrzymywać dobre relacje z inwestorami, sponsorami i samorządem. W

styczniu otrzymała wyróżnienie w konkursie Integratora Roku 2015 (Tyska Izba

Gospodarcza) za popularyzowanie i organizowanie działalności charytatywnej w ramach

Stowarzyszenia. Jest także członkiem największego stowarzyszenia miejskiego „Inicjatywa

Tyska”. Robi to wszystko społecznie, bo uważa, że dane dobro powraca, a pomaganie

ludziom wzmacnia.

Osoba zgłaszająca: Aleksandra Dobrucka, sekretarz zarządu Społecznego Stowarzyszenia

Hospicjum im. św. Kaliksta I Dom Hospicyjny.

2

Iwona Tyrna-Łojek - właścicielka firmy AKREO Szkolenia, założycielka Klubu Kobiet Biznesu „Kultura Sukcesu” w Katowicach, założycielka Koła Przedsiębiorczych w Chorzowie

Iwona Tyrna-Łojek – energiczna, kreatywna oraz otwarta na innych. Z charakterystyce

nym dla siebie promiennym, szczerym uśmiechem. Potrafiąca słuchać ludzi, wzmacniać ich

atuty i mocne strony. Pozytywnie nastawiona do życia. Zaraża innych swoim

optymistycznym myśleniem i chęcią działania. Zaangażowana społecznie.

Propagatorka czynnego udziału kobiet w biznesie.

Bierze udział się konferencjach, spotkaniach oraz

warsztatach dla kobiet województwa śląskiego. Chętnie

nawiązuje nowe kontakty z mediami, organizacjami i

osobami prywatnymi, które wspomagają idee

przedsiębiorczości kobiet.

Uczestniczka akcji charytatywnych oraz wolontariuszka

projektów studenckich, które wspiera prowadząc osobiście

warsztaty i spotkania. Inicjatorka przestrzeni dla

początkujących przedsiębiorców oraz osób z

doświadczeniem biznesowym.

Założycielka i szefowa Klubu Kobiet Biznesu „Kultura

sukcesu”, który prowadzi z prawdziwą pasją od ponad 2 lat.

Jest także założycielką oraz opiekunką Koła

Przedsiębiorczych w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie. Moderatorka strony

internetowej, fanpage oraz bloga o tematyce szeroko rozumianej przedsiębiorczości kobiet.

Skupia wokół siebie kobiety, którym bliskie są idee biznesu, wspiera je oraz tworzy platformę

wzajemnej współpracy, wsparcia i synergii.

„Kultura sukcesu” (nazwa Klubu i strony internetowej) oznacza dla niej przede

wszystkim osiągnięcia w biznesie oparte na zasadach „Fair Play”, których jest gorącą

propagatorką. Zawodowo przedsiębiorczyni, wykładowca, trener, autorka programów

szkoleniowych i edukacyjnych. Zajmuje się problematyką wzajemnych relacji, konfliktów w

życiu prywatnym i zawodowym, również z sferze biznesu.

Certyfikowany mediator. Posiada doświadczenie jako trener mentalny dla grupy

sportowców. Współpracowała z mediami: TVN, TVS, Gazeta.pl, Radio Katowice. Prywatnie,

mama i żona.

Osoba zgłaszająca: Ewa Podsiadło, prezes Stowarzyszenia Śląski Klub Sportowy „Zet-Squad”

3

Grażyna Skoczylas - działaczka społeczna, liderka nieformalnej grupy „Kreatywne Kobiety Rajczy”

Grażyna Skoczylas pracuje zawodowo w Avio Polska,

Bielsko-Biała (firma o przemyśle lotniczym) jako pracownik

procesów produkcyjnych. Jest mamą dwójki dzieci, w maju

spodziewa się kolejnego, a ponad to jest niezwykle aktywna

społecznie.

Urodziła się i przez wiele lat mieszkała w Bielsku-

Białej. W 2014 roku przeprowadziła się do Rajczy. By

nawiązać kontakty towarzyskie założyła stronę na Facebooku

o nazwie „Kreatywne Kobiety Rajczy”. Dzięki tej stronie

zebrała się grupka ludzi, która wskrzesiła Stowarzyszenie

Przyjaciół Rajczy. Jako członkini uczestniczyła w przygotowaniu niektórych akcji

inicjowanych przez to stowarzyszenie.

Z czasem stwierdziła, że jednak chciałaby zrobić coś dla kobiet takich jak ona, które są

matkami, żonami, czasami pracują zawodowo, są bardzo zajęte, a jednak chciałyby się

rozwijać i oderwać choć na chwile od codziennych obowiązków. Poznała dwie podobnie

myślące młode mamy z Rajczy, Marię i Kamilę. I tak powstała nieformalna grupa

"Kreatywne Kobiety Rajczy" , z czasem dołączyły inne kobiety, wspólnie wymyśliły i

napisały projekt „Mama Mija”. Udało im się na jego realizacje pozyskać środki z Funduszu

Inicjatyw Obywatelskich dla województwa śląskiego (FIO: Śląskie Lokalnie).

„Mama-Mija” to projekt skierowany do kobiet mieszkających w Rajczy, które są

matkami małych dzieci. W ramach projektu odbyło się 5 spotkań z coachem - trenerem

osobistym. Były to warsztaty motywacyjne, które miały pomóc w bliższym poznaniu się

nawzajem, ale też, a może przede wszystkim, w odkryciu siebie samych w nowej sytuacji.

Codziennym problemem mam jest znalezienie czasu na własne potrzeby. Korzystając z

proponowanych szkoleń i warsztatów uczestniczki nauczyły się myśleć o sobie i motywować

do działania, pamiętając, że czas, kiedy dziecko potrzebuje stałej opieki matki, szybko mija.

Podczas spotkań dziewczyny uczyły się także jak zadbać o swój wygląd i kondycję fizyczną.

Ostatnim etapem projektu była profesjonalna sesja zdjęciowa.

W trakcie trwania warsztatów dzieci uczestniczek przebywały na terenie obiektu pod

opieką tatusiów – wolontariuszy. Spędzając aktywnie czas ze swoimi pociechami panowie

mieli okazję do poznania się z innymi ojcami. Ostatnie zaplanowane spotkanie miało

charakter integracyjny, brały w nim udział całe rodziny. Projekt był bezprecedensowy w

Rajczy i okolicy.

Grażyna Skoczylas czynnie uczestniczyła także w organizacji Konferencji Kongresu

Kobiet w Żywcu, pod hasłem: „Miejsce kobiet jest na szczycie”. Konferencja odbyła się 5

marca 2016, zgromadziła blisko dwieście uczestników z Żywiecczyzny, napisały o niej

4

wszystkie media regionalne, a organizatorki zapowiedziały już organizację kolejnych spotkań

tego typu.

Grupa nieformalna „Kreatywne Kobiety Rajczy” jest w składzie Komitetu

Organizacyjnego III Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego, który odbędzie się 16

kwietnia 2016 r. w Sali Sejmu Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

Grażyna to wulkan energii i chociaż ostatnio ze względu na zaawansowaną ciążę musiała się

trochę wyciszyć, już planuje dalsze działania i wymyśla nowe projekty.

Osoba zgłaszająca: Alina Bednarz, regionalna pełnomocniczka Kongresu Kobiet

dr.Agata Norek - przewodnicząca stowarzyszenia „Shields Against Violence

SAV”

dr Agata Norek w trakcie otwierania wystawy „Tarcz obronnych” w Landtagu.

Dr Agata Norek jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. W ramach

wyróżnionego i nominowanego do Nagrody Prezesa Rady Ministrów doktoratu Agata Norek

wyspecjalizowała się w nadawaniu wyrazu artysycznego doświadczeniom traumatycznym

związanym z przemocą. W tym celu posługuje się ona symbolem „Tarczy Obronnej”, która

obrazuje najtrudniejsze do udowodnienia oraz nazwania skutki przemocy psychicznej,

ekonomicznej, domowej, seksualnego molestowania dzieci czy obrzezania kobiet.

W marcu 2015 roku wystawa skłądająca się z 27 „Tarcz” została pokazana w

monachijskim Parlamencie, a otwarła ją prezydent Landtagu, Barbara Stamm. Wystawa oraz

jej autorka zostały w ten sposób wciągnięte w serię spotkań, dyskusji organizowanych przez

Panią Prezydent i zatytułowaną „Silne kobiety dla lepszego świata”.

W styczniu 2016 roku o tym tak poruszającym i wyjątkowym projekcie łączącym ból,

brutalizm i okrucieństwo z pięknem, artyzmem i estetyką napisał renomowany, wydawany w

Niemczech, Austrii oraz Szwajcarii magazyn poświęcony modzie „Vogue”. Idea projektu,

która zrodziła się czternaście lat temu w Katowicach na zachodzie cieszy się coraz większym

prestiżem oraz uznaniem.

5

Wystawa oraz publiczne wystąpienia Agata Norek mają charakter edukacyjny. Mówią i

obrazują skutki przemocy, tłumaczą charakter urazu potraumatycznego oraz zależność

pomiędzy ofiarą, a sprawcą pragnąc przyczyniać się do dalszego ściągania tabu, wstydu oraz

niewiedzy łączącej się z tak ważnymi, wrażliwymi, problemami społecznymi. W tym celu

założyła również stowarzyszenie „Shields Against Violence SAV” e.V., którego celem jest

propagowanie nauki płynącej z łączenia sztuki z procesem uwalniania się od doświadczenia

traumatycznego i nadawania mu wyrazu artystycznego.

Agata Norek jest wielokrotną stypendystką Miasta Chorzów, stypendystką katowickiego

Rotary Club, Fundacji im. Hugo Kołłątaja oraz programu Socrates-Erasmus. Jej praca

dyplomowa „Notatnik nieśmiertelny” wzięła udział w konkursie „Najlepsze Dyplomy 2003”,

odbywającym się pod patronatem ówczesnego Prezydenta RP. Jest laureatką I miejsca w

konkursie „Primus Inter Pares” na najlepszego studenta Akademii Sztuk Pięknych w

Katowicach w roku akademickim 2002–2003 oraz III miejsca w regionalnej edycji wyżej

wymienionego konkursu. W 2012 r. nowoczesnym designem herbu miasta zdobyła I miejsce

w konkursie na promocję Augsburga („Augsburger Medienpreis 2012”) w kategorii Pomysł.

W 2011 roku zaprojektowała instalację wspierającą kandydaturę miasta Katowice w

walce o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Instalacja została pokazana przed

dudynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a odziewdzili ją prof. Jerzy Buzek oraz

ówczesny prezydent Miasta Katowice, Jerzy Uszok oraz wielu polityków oraz przedstawiciele

kultury z regionu.

Do tej pory Agata Norek zorganizowała trzynaście wystaw indywidualnych w Polsce i

Niemczech oraz brała udział w dwudziestu pięciu wystawach zbiorowych w Polsce,

Niemczech, Bułgarii, Czechach i we Francji.

Dr. Agata Norek powiedziała kiedyś: „Jako osoba o silnych korzeniach leżących na

Śląsku, której udało się uzyskać najpierw w Chorzowie, a póżniej w Katowicach naprawdę

rzetelne i fantastyczne wykształcenie cieszę się, że wszystko, czego nauczyłam się przez lata

na rodzimym gruncie, znajduje tak wspaniełe echo i oddźwięk również poza granicami kraju.

Cieszę się, że poprzez moją działalność arystyczno-społeczną na coraz ważniejszych

szczeblach mogę reprezentować nasz region oraz kraj.”

Osoba zgłaszająca: Maria Buszman-Witańska, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach, Lions. Strategic & Communication Advisory sp. z o.o. dr Maria Buszman-Witańska - wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach

Dr Maria Buszman-Witańska jest wykładowcą na Uniwersytecie Ekonomicznym w

Katowicach, jest też prezesem zarządu w Lions - doradztwo strategiczne i komunikacja,

działa także społecznie. Jej praca doktorska dotyczyła jej ukochanego Górnego Śląska.

6

Na Uniwersytecie Ekonomicznym z pasją i poczuciem misji uczy na Dziennikarstwie i

Komunikacji Społecznej, kieruje studiami podyplomowymi Public relations – nowoczesna

komunikacja w praktyce, jest pełnomocnikiem Dziekana Wydziału Informatyki i

Komunikacji ds. studiów podyplomowych i szkoleń. Uczestniczy w pracach przy projektach

ważnych dla Wydziału, edukacyjnych oraz rozwojem i komunikacją instytucji publicznych.

Studenci napisali o niej na portalu społecznościowym, że jest ich aniołem stróżem dlatego, że

zawsze mogą liczyć na jej pomoc, poradę i wsparcie, nie tylko w rozwoju kariery.

Jako praktyk biznesu już kilkanaście lat zajmuje się doradztwem i szkoleniami,

przygotowuje analizy i badania oraz strategie w zakresie rozwoju, promocji i komunikacji

firm, instytucji oraz osób. |Szkoli z wystąpień publicznych, promocji wizerunku osób,

promocji edukacji oraz komunikacji instytucji publicznych. Zrealizowała i zarządzała kilkuset

przedsięwzięciami, w tym tak ważnymi dla regionu i kraju jak np. Program Rozwoju

Szkolnictwa Zawodowego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, Program Operacyjny

Rozwój Polski Wschodniej (PO RPW), diagnozy społeczno-gospodarcze. Współpracowała

przy projektach strategicznych z ministerstwami, kuratoriami, urzędami marszałkowskimi czy

starostwami powiatowymi i urzędami miasta, wszystko na rzecz poprawy komunikacji z

mieszkańcami oraz rozwoju.

To działaczka społeczna, swój prywatny czas i energię poświęca przede wszystkim na

rzecz rozwoju kobiet, regionu, przedsiębiorczości oraz branży PR. Jest aktywną członkinią

Polskiego Stowarzyszenia Public Relations, członkinią Polskiego Towarzystwa Komunikacji

Społecznej, jurorką w konkursie Złote Spinacze, organizowanym przez Związek Firm Public

Relations, członkinią Akademii Ekspertów PR.

To także współorganizatorka Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego, które gromadzą setki

kobiet wokół spraw ważnych dla rozwoju regionu oraz ambasadorką ds. PR Fundacji Ladies

Business Class.

Za swoją pracę zawodową, społeczne zaangażowanie i wsparcie dla innych, została

wielokrotnie doceniona. W 2013 roku została odznaczona przez Ministra Edukacji Narodowej

Medalem Komisji Edukacji Narodowej, jest laureatką prestiżowej nagrody branży public

relations „PRotona” 2015, w której otrzymała nagrodę publiczności co oznacza, że wybrano

ją spośród 200 kandydatów, zgłoszonych do nagrody. A w styczniu 2016 roku została uznana

przez studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach najlepszym prowadzącym,

otrzymując „Złote pióro” w kategorii praktyk.

Pracuje z pasją, energią i radością. W działalności społecznej i pracy stawia na kluczowe

dla siebie wartości, to: wiarygodność, odwaga, szacunek dla innych, wysoka jakość i

skuteczność podejmowanych działań. Prywatnie szczęśliwa matka dwóch synów, miłośniczka

zdrowego odżywiania i pasjonatka wszystkiego co śląskie.

Osoba zgłaszająca: Alina Bednarz, regionalna pełnomocniczka Kongresu Kobiet, Kongres Kobiet Województwa Śląskiego.

7

Agata Lisowicz-Wala - menedżerka kultury, dyrektor domu kultury w Suszcu

(koło Żor)

Agata Lisowicz-Wala pochodzi z

Krakowa z rodziny nauczycieli i artystów. Z

wykształcenia jest fizjoterapeutą po

krakowskiej Akademii Wychowania

Fizycznego, hipoterapeutą i absolwentką

studiów podyplomowych Zarządzania w

kulturze Uniwersytetu Jagiellońskiego w

Krakowie. Od 2009 roku jest dyrektorem w

Gminnym Ośrodku Kultury w Suszcu.

Ośrodek pod jej kierownictwem zyskał miano jednego z najprężniej rozwijających się

domów kultury województwa śląskiego. Jest osobą, która całym sercem angażuje się we

wszelką działalność kulturalną, w tym także na rzecz kobiet. Dzięki jej inicjatywie i

zdolnościom organizacyjnym w gminie Suszec kwitnie działalność kulturalna na wielu

polach: taniec, gra na instrumentach, kluby dziecięce, rytmika, klub filmowo-fotograficzny i

wiele innych. Dzięki jej aktywności mieszkańcy gminy Suszec mogą licznie uczestniczyć w

występach artystycznych gwiazd ogólnopolskiego i światowego formatu.

Pod opieką Pani Dyrektor znajdują się także lokalne zespoły ludowe i chóry: „Radostowianki”, „Mizerowianie”, „Chór Pogodna Jesień”, święcące sukcesy na terenie naszego Województwa, a także i kraju. Dyrektor Agata Lisowicz-Wala zaraża kreatywnością ludzi, z którymi współpracuje, a także mieszkańców, którzy korzystają z bogatej oferty kulturalnej GOK-u. Pani Agata pełni rolę mecenasa kultury na terenie gminy Suszec i całego Powiatu Pszczyńskiego.

Agata Lisowicz-Wala uczyniła z zapyziałego gminnego ośrodka kultury nowoczesne

centrum animacji kultury. Takie centrum, które łączy misję upowszechniania kultury z

promocją aktywności lokalnej mieszkańców gminy. Jest to instytucja, która służy

społeczności lokalnej. To kobieta mądra, wykształcona, stale się doskonaląca, o wysokich

zdolnościach organizacyjnych. Znakomity negocjator. To sprawna organizatorka – widać jej

autentyczny talent menedżerski.

Agata ponadto łamie wiele stereotypów na temat funkcjonowania kobiet w

społecznościach lokalnych. Jest wspaniałą matką i zapewne żoną, ale nie przeszkadza jej to w

realizowaniu swych pasji (w tym podróżniczych) i oddaniem angażować się w sprawy daleko

wykraczające poza jej obowiązki zawodowe. Poza tym, nie ma świecie innej kobiety, która z

taką gracją i nonszalancją zarazem porusza się po świecie na ciężkim motocyklu, zostawiając

z tyłu maruderów. Dosłownie i w przenośni.

Agata Lisowicz-Wala za swój największy życiowy sukces uważa uczestnictwo w

wyprawie na szczyt Pik Lenina (7134 m n.p.m) w Pamirze i osiągnięcie wysokości 6850

8

m n.p.m. oraz udział w X edycji programu Liderzy PAWF (Polsko-Amerykańskiej

Fundacji Wolności) prowadzonego przez Fundację Szkoła Liderów. Marzenie?

Powrócić w wysokie góry. Wspinaczka lodowa.

Osoba zgłaszająca: Wiesław Bełz, Stowarzyszenie Menedżerowie Kultury

Beata Pierzchała – Dyrektor Regionalny BNI Polska na Śląsku

Przedsiębiorczyni z długim stażem,

pośrednik i doradca w obrocie

nieruchomościami, liderka organizacji

grupującej przedsiębiorców na Śląsku BNI. Do

jej zasług zaliczyć można stworzenie od

podstaw i rozwiniecie w imponujący sposób

sieci organizującej śląskich przedsiębiorców w

ramach amerykańskiego standardu „BNI”,

organizacji nakierowanej na pozyskiwanie

kontaktów biznesowych i udzielanie

rekomendacji biznesowych.

Katowiczanka z urodzenia. Z wykształcenia jest technologiem żywienia, ukończyła

również podyplomowo POŚREDNICTWO W OBROCIE NIERUCHOMOŚCIAMI.

Zbudowała rozpoznawalną markę Nieruchomości Pierzchała, która przetrwała największy

kryzys na rynku nieruchomości, czerpiąc z nauk ojca, który powtarzał, by z każdej kwoty jaką

zarabiamy odkładać pewną część. To dało Jej niezależność i pewność w działaniu. Dzięki

temu dziś posiada stabilną firmę, szanowaną i cenioną przez Klientów, posiada liczne grono

partnerów i kontaktów biznesowych, a przede wszystkim klientów, którzy niejednokrotnie

powierzają jej majątek swojego życia i wracają, przy kolejnych transakcjach lub polecają

innym. Prowadzi z sukcesem biznes przez wiele lat. Sfinalizowała nie jedną trudną,

skomplikowaną, długo trwającą transakcję. Do swoich sukcesów zalicza m.in.,

przekształcenie 11 h gruntu z terenu: ogrody i sady na teren budowlany w ciągu 6-ciu m-cy

częściowo i pozostałą część w 11 m-ce. Właściciel gruntu starał się o przekształcenie

powyższego od 10-ciu lat bez skutecznie.

Zaangażowała się w działania na rzecz przedsiębiorców na Śląsku w ramach BNI Polska, dając poznać się jako osoba skutecznie promująca rozwój biznesów przez rekomendacje, dzięki czemu setki przedsiębiorców na Śląsku korzysta na działaniach w ramach tej firmy. Pokazała, że nie tylko młodzi potrafią przyciągać, ale właśnie doświadczeni i konsekwentni, dlatego to jej powierzono stanowisko Dyrektora BNI Polska na Śląsku. Gdy rozpoczynała działalność jako dyrektor w BNI, na Śląsku działało 50 przedsiębiorców w 2 grupach. Dzisiaj, 350 przedsiębiorców, w 8 grupach, dostrzegło już potencjał tej formy współpracy opartej na budowaniu długotrwałych

9

wartościowych relacji i wzajemnie wspierających swoje biznesy, pracując jednocześnie na swój własny sukces. W BNI zrobiła coś czego nie udało się jej poprzednikom, żaden z jej poprzedników nie osiągnął nawet 20% tego co ona zrobiła. Jest przedsiębiorcą osiągającym sukcesy dzięki dużemu doświadczeniu, a także dzięki ogromnemu talentowi networkingowemu. Na chwilę obecną BNI na Śląsku jest jednym z najbardziej i najszybciej rozwijających się regionów w Polsce.

Na wyróżnienie zasługuje sposób zarządzania, czyli tak, jak przez wiele lat wspierała

swojego męża w jego projektach biznesowych, tak teraz przewodzi przedsiębiorcom, przede

wszystkim wspierając i wskazując dalsze możliwości rozwoju każdego z nich.

To przede wszystkim bardzo ciepła i otwarta osoba. W pierwszym kontakcie z nią widać

chęć zrozumienia, dialogu, budzi powszechne zaufanie. Sprawia, ze chce się z nią przebywać,

wymieniać poglądy i dyskutować. Jest też kobietą, żoną, mamą i... babcią.

Osoba zgłaszająca: Wiesław Bełz, BNI Business Networking International

Jolanta Koźmin - inicjatorka powstania i wieloletnia prezeska Bielskiego Stowarzyszenia Cyklistów, organizatorka imprez rowerowych o dużym zasięgu i wielkiej renomie

Pochodzi Z Bielska-Białej. Pani Jolanta jest mamą dwójki dzieci. Na co dzień mgr Jolanta Koźmin to Prezes Zarządu Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów, przewodnik beskidzki, pilot wycieczek, pedagog.

Organizując otwarte imprezy turystyczne rozdaje „narzędzie” do radzenia sobie w życiu. Podczas wspólnych wyjazdów turystycznych obok wypoczynku daje możliwość rozładowania życiowych napięć.

To ceni w życiu - bo w ten sposób może pomagać, a jednocześnie brać w tym udział.

Szefuje Beskidzkiemu Towarzystwu Cyklistów, które organizuje Bielskie Rodzinne Rajdy Rowerowe, wytycza szlaki rowerowe (około 250 km), organizuje imprezy turystyczno-krajoznawcze (nie tylko rowerowe), a zimą jego członkowie wspólnie kąpią się w górskich potokach.

Za swój największy sukces uznaje utrzymanie cyklu Bielskich Rodzinnych Rajdów Rowerowych – cztery lata temu impreza mimo dużej liczby uczestników borykała się z

10

brakiem wystarczającej ilości sponsorów. Beskidzkie Rodzinne Rajdy Rowerowe mają już 20-letnią tradycję! Ich tradycja to integracja przeszło 90 000 rowerzystów promujących aktywny wypoczynek w rodzinnym gronie oraz lobbing na rzecz tras i ścieżek rowerowych.

Co roku rośnie liczba uczestników Bielskich Rajdów Rowerowych –2015 rok w

wiosennej edycji startuje 3000 uczestników a jesiennej 2000 sympatyków dwóch kółek.

Zasięg wszystkich Beskidzkich Rodzinnych Rajdów Rowerowych to rocznie około 10 000

osób w 6-8 miastach Podbeskidzia. Towarzystwo promuje przede wszystkim bezpieczeństwo

na drogach ! Ich rowerzyści obowiązkowo na rajdzie wyposażeni są w kaski!

Drugi sukces to konsekwentne pozyskiwanie funduszy na wytyczenie i oznakowanie

szlaków rowerowych, bezpłatne mapy oraz imprezy promujące turystykę rowerową. Jest

autorem 250 km szlaków rowerowych, autorem i współautorem przewodników rowerowych

ma terenie powiatu bielskiego. Dzięki tym działaniom powstał konkretny produkt turystyczny

dla turystów rowerowych odwiedzających nasz region.

Kocha góry i podróże, roztacza wokół siebie bardzo przyjazną aurę i zaraża tym otoczenie.

Marzenie? Santiago de Compostela w roku 2017, Rowerowy Rajd Wisła – wznowienie

cyklicznej imprezy rowerowej na trasie Wisła-Gdańsk po 2016, Greenway Kraków-Morawy-

Wiedeń – podróż rowerowa z grupą fajnych rowerzystów wynikiem, której powstanie

opracowanie szlaku. A szlak wiedzie przez piękne miejsca!

Osoba zgłaszająca: Wiesław Bełz, organizacja: Rowerowe Katowice

Teresa Semik – publicystka Dziennika Zachodniego, autorka książek

Niezwykle ceniona w regionie za zaangażowaną, odważną publicystykę, za pryncypialność, świetne pióro, za …bycie sobą.

Pochodzi z Żywca. Mówi o sobie - góralka

niskopienna. Za największy sukcesem uznaje w życiu

prywatnym – urodzenie i wychowanie córki, w życiu

zawodowym – opublikowanie książki „Zabiorę twoje

łzy” o wydarzeniach w kopalni „Wujek”.

Tak o niej pisze Henryka Wach-Malicka, dziennikarka:

Publicystka i komentatorka „Dziennika Zachodniego” z

prawie czterdziestoletnim stażem zawodowym. Z

wykształcenia – prawnik. Z zamiłowania – badaczka

11

współczesnych wydarzeń historycznych i społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem trudnych

procesów narodowościowych na Górnym Śląsku. Autorka bestselerowej książki „Zabiorę twoje łzy -

Sądowa historia pacyfikacji kopalni „Wujek” oraz współautorka albumu „Idą pancry na Wujek”.

Obydwie pozycje wydawnicze są plonem jej żmudnej, wieloletniej pracy dziennikarskiej - setek godzin,

spędzonych na badaniu akt procesów sądowych i na uczestniczeniu w rozprawach. Na potrzeby

książki, autorka przeprowadziła wiele rozmów z uczestnikami i obserwatorami pacyfikacji katowickiej

kopalni „Wujek”. Zarówno po stronie strajkujących górników, jak wojska i milicji.

Na łamach „Dziennika Zachodniego” Teresa Semik zajmuje się także publicystyką kulturalną i

reportażem. Słynie z dociekliwości i staranności w przygotowywaniu materiałów prasowych. Jest

wzorem i autorytetem dla młodych dziennikarzy. I laureatką licznych nagród dziennikarskich. Teresa

Semik jest jedną w nielicznych - a w niektórych wypadkach: jedyną! – publicystką naszego regionu,

podejmującą trudne, „niewygodne” tematy, o których wielu woli milczeć, ale które rzutują przecież na

współczesny obraz Śląska i postawy Ślązaków. A nawet szerzej - Polski i Polaków.

Nigdy nie traktuje opisywanych problemów naskórkowo. To Teresa Semik zainicjowała ogromną,

w konsekwencji ogólnokrajową dyskusję o kształcie wystawy stałej w Muzeum Śląskim. Niektóre

postulaty jej autorstwa uwzględniono zresztą potem w tworzeniu scenariusza powstającej ekspozycji.

To Teresa Semik pochyliła się w wnikliwie nad losem Ślązaków, przymusowo wcielanych do

Wehrmachtu, opisując ich losy i trudne doświadczenia. Ale z drugiej strony to także ona dotarła do

źródeł, ukazujących tragiczne życiorysy Polaków, mieszkających w naszym regionie od pokoleń, ale we

wrześniu 1939 roku mordowanych przez sąsiadów- Niemców. Szczególna wartość publikacji Teresy

Semik polega bowiem na uszanowaniu faktów historycznych, przy jednoczesnej próbie zrozumienia

decyzji i zachowań pojedynczych ludzi.

W jej dziennikarskim dorobku znalazł się zarówno wstrząsające opisy wojennej pacyfikacji

Żywiecczyzny, jak i poruszające reportaże ze współczesnych wydarzeń - np. akcji ratowniczej po

zawaleniu się hali MTK czy losów rodzin, ocalałych po wybuchu gazu z jednej z katowickich kamienic.

Odważna w stawianiu trudnych tez, niegubiąca z pola widzenia konkretnego człowieka, wprowadziła

do śląskiej publicystki wiele nieodkrytych dotąd (lub świadomie ukrywanych) tematów.

W swoją pracę, w zbieranie materiałów dziennikarskich, angażuje się bez reszty. A Czytelnicy

mają do niej ogromne zaufanie, czego dowodem są listy, proszące o ”zajęcie przez redaktor Semik”

kolejnym trudnym tematem.

A Maria Pańczyk, Senator RP, dodaje:

Mimo, iż pracuje w gazecie, która od kilku lat jest pro RAŚ-owa, Teresa Semik ma odwagę iść pod

prąd i pokazuje, że Śląsk jest nie tylko żółto – niebieski, ale przede wszystkim biało- większości uznają

się również za Polaków, co ostatnimi czasy jest w gazecie mocno kontestowane. Dzieje się tak gdyż

Dziennik Zachodni preferuje autorów, dla których polskość jest rodzajem kuli u nogi. Teresa Semik jest

jedną z nielicznych dziennikarek, która od ćwierćwiecza rzetelnie pokazuje, że konkurs „Po naszymu

czyli po śląski” jest wartością ponadczasową, a ludzie, którzy w nim od 25 lat uczestniczą są

Ślązakami z krwi i kości. I to oni mówią dialektami, które należy chronić i hołubić, a nie skazać je na

zagładę poprzez żądanie dla nich statusu języka.

12

I jeszcze wypowiedź jej córki Justyny Orzech:

Moja Mama zawsze na pierwszym miejscu stawiała w swojej pracy rzetelność dziennikarską oraz

etykę tego zawodu. Historię i tematy poruszane w jej artykułach były trudne, bolesne, czasem

niewygodne, ale zawsze istotne dla regionu. Pisała z pasją o Śląsku i śląskości, chociaż niejeden

obrzucił ją słownym błotem, wytykał góralskie pochodzenie lub nawet pozwał do sądu. Nigdy się

jednak nie ugięła i za to cenię ją najbardziej. Nieskromnie dodam, że wychowała też córkę, która

dzięki niej ma głowę pełną ideałów, serce pełne odwagi i duszę pełną pasji.

Teresa Semik chciałaby doczekać czasu, w którym Katowice mocniej awansują i podejmują

śmiałą rywalizuję z Krakowem oraz Wrocławiem. Liczę też, że Ślązacy wspólnie będą budować swoją

przyszłość (bez tego dramatycznego podziału), a ja nadal będę ich w tym wspierać całym sercem.

Marzenie? Skoczyłaby ze spadochronem.

Osoba zgłaszająca: Wiesław Bełz, Konferencje w Domenie Silesia, Menedżerowie Kultury dr Łucja Staniczek - wiceprezes Związku Górnośląskiego, prezes Bractwa Oświatowego Związku Górnośląskiego, inicjatorka Domu Śląskiego na Stalmacha 17 w Katowicach.

Z wykształcenia i pasji nauczyciel języka polskiego. Jej praca ,,Herosi i chachary: portret Górnoślązaka w literaturze i publicystyce dwudziestolecia międzywojennego” stała się rozpoznawalną pozycją dla wszystkich zainteresowanych historią Górnego Śląska.

We wszystkich działaniach,

które podejmuje kieruje się

motywem przewodnim - kształceniem młodego pokolenia. Głośno mówi o tym skąd jest, jak

ważny jest dla niej Śląsk, przypomina o wartości naszego regionu.

Od 18 lat organizuje Ogólnopolski Konkurs Krasomówczy im. Wojciecha Korfantego -

w ten sposób motywuje młodzież do dbania o umiejętność pięknego wysławiania się, zachęca

do przełamaniu strachu i wypowiedzenia się na istotny temat. Dzięki jej staraniom,

konsekwencji i optymizmowi organizowana jest również „Olimpiada wiedzy o Górnym

Śląsku”, która ma rekomendacje Ministerstwa Edukacji Narodowej, a Uniwersytet Śląski i

Uniwersytet Jagielloński co roku przyznają indeksy dla jej laureatów. Kolejnym punktem w

jej kalendarzu jest organizacja Turnieju Debat Oksfordzkich, czyli, poświęconemu tematyce

13

śląskiej, konkursu dla licealistów, podczas którego uczniowie spotykają się by dyskutować o

najważniejszych kwestiach współczesnego Śląska.

Podczas Ogólnopolskiego Forum Nauczycieli Regionalistów szkoli nauczycieli jak

mądrze i zrozumiale przekazywać wiedzę o naszym regionie. Z jej programu „Górny Śląsk.

Program edukacji regionalnej dla wszystkich etapów kształcenia” korzystają nauczyciele

wielu elitarnych szkól. Modułowa kompozycja zapewnia maksymalizację treści,

interdyscyplinarność i przyswajalną formę nauki. Łączy regionalizm i edukację. Jej

najważniejszym osiągnięciem jest ciągła praca nad tym, by młodzi ludzie nie zapominali skąd

są, by godnie szli w świat reprezentując Śląsk. Uczy, wykłada, szkoli, pisze książki, artykuły,

współpracuje z prestiżowymi instytucjami. Zabiega o patronaty, sponsorów, gości

honorowych, wybitnych jurorów. Ciepła, serdeczna, zawsze gotowa do działania i

podejmowania kolejnych wyzwań.

Prywatnie, szczęśliwa żona, mama czwórki dorosłych dzieci i ukochana babcia.

Dagmara Skalska – psycholożka, artystka, autorka książek i publikacji

internetowych, szkoleniowiec, działaczka feministyczna

Warta uhonorowania za …realizację

wspólnie z mężem ś.p. Tomaszem

Skalskim, ogólnopolskiego projektu

pod nazwą Pozytywna Egoistka,

wspierającego w kobietach

asertywność, sprawność w działaniu,

pozytywne nastawienie do życia,

umiejętność budowania relacji, za

kontynuację projektu po tragicznej

śmierci Partnera, za niepodawanie się

przeciwnościom, za wytrwałość i

zachowanie wiary w idee którymi rozpoczynała projekt.

W 2015 roku to co robiła uległo drastycznemu załamaniu, jej mąż i partner w tym co

robiła po kilku miesiącach choroby, zmarł na raka (w wieku 41 lat!). Nie tylko prywatne

życie, perspektywy zawodowe, ale także projekt „Pozytywna Egoistka” znalazły się na

krawędzi niebytu. Ogromny dorobek kilku lat działalności, tysiące kontaktów, dziesiątki-setki

spotkań, szkoleń, publikacje, filmy, relacje ..miały odejść do kosza? Stać się przeszłością bez

kontynuacji i perspektyw na przeszłość? A jednak Dagmara się podniosła, odnalazła po

życiowym dramacie o działa dalej. Jej stronę nadal odwiedza tysiące osób, koresponduje z

14

nią, oczekuje dialogu i interakcji, także wsparcia. To wszystko pokazuje jak bardzo potrzebne

jest to przedsięwzięcie!

W 2014 roku, gdy wszystko jeszcze działało w najlepsze, pisała w ankiecie o tym co jest dla niej ważne:

Najbardziej cenię wewnętrzną siłę, odwagę, cierpliwość i wytrwałość. Szczerze mówiąc to

właśnie „pozytywny egoizm” idealnie oddaje to, co dla mnie ważne. Jeśli zaś chodzi o życiowe

priorytety to najważniejszy jest dla mnie … ciągły rozwój, samodoskonalenie, osiąganie pełni. …

Jestem dumna z całego swojego życia. Z … podejścia do życiowych trudności, z cierpliwości i

akceptacji, której się nauczyłam otrzymując od życia wciąż trudniejsze zadania. Jestem dumna ze

spotkań z kobietami, które zawsze są wyjątkowym i transformującym doświadczeniem.

Można powiedzieć, że rozpiera mnie duma☺. Ja po prostu kocham życie i transformacje, które

ono niesie. Uwielbiam się uczyć i pracować nad swoją świadomością.

A oto co Dagmarze pisali inni:

Tomasz Skalski: Dagmara to kobieta silna, samoświadoma i przedsiębiorcza. Od czterech lat

wspiera inne kobiety w budowaniu poczucia wewnętrznej siły i niezależności. Jest współautorką

książki „Egoizm to nie grzech” oraz 4 ogólnopolskich kampanii społecznych uczących kobiety

Pozytywnego Egoizmu. To jej ogień wewnętrzny napędzał i napędza te wydarzenia.

Ma niewyczerpane pokłady siły i optymizmu którym zaraziła już przeszło 10 000 kobiet w czasie

bezpośrednich spotkań. Zorganizowała 26 wydarzeń w 6 miastach Polski, każde dla około 200 kobiet

w ramach Projektu Egoistka. Zgromadziła 400 000 zł od sponsorów na sfinansowanie wszystkich

kampanii społecznych. Poza tym jest malarką, pasjonatką zdrowego odżywiania i życia.

Przez 4 lata przekonała mnie i tysiące kobiet, że nie ma rzeczy niemożliwych i sytuacji bez

wyjścia. Dagmara głęboko wierzy, że każdy pomysł, jeśli pochodzi z głębi serca i z autentycznej

potrzeby ma potencjał by odnieść sukces.

Gdy miała 22 lata postanowiła, że zrobi rewolucję i przekona Polki, że egoizm (dbanie o własny

rozwój, realizacja rzeczywistych potrzeb, zamiast podlegania naciskom) to nie grzech. Nie wiedziała

nic o marketingu, sprzedaży, zarządzaniu projektami. Studiowała dziennikarstwo i malowała obrazy!

Miała zerowy budżet i zerową pulę „liczących się znajomości”. Wszyscy mówili – po co się za to

zabierasz? Nie uda Ci się! A ona uparcie odpowiadała na to – no to się przekonamy…

Grażyna Dobroń, (Program III Polskiego Radia): Dagmara to energiczna, otwarta, uśmiechnięta

kobieta przed 30-tką. Ambitna, pracowita i nietuzinkowa. Żyje i pracuje z pasją. Wymyśliła projekt

Pozytywna Egoistka, który inspiruje ludzi, zwłaszcza kobiety, do zmiany siebie i zmian w życiu. Pomysł

na spotkania w Polsce obejmuje sfery na kilku poziomach: od ciała i jedzenia, poprzez ćwiczenia,

filozoficzne umocowanie, pracę z umysłem, psychologię /praca z emocjami/do dotknięcia własnej

duszy. Ludzie słuchają, cieszą się, wzmacniają, tańczą, medytują i ciągle ich przybywa.. Setki osób na

spotkaniach, tysiące na Facebooku.

Jeśli zechcecie Ją wyróżnić to - moim zdaniem - za budzenie świadomości w ludziach i

inspirowanie ich do stawania się lepszymi ludźmi. Uważam, że jest to największa wartość w

dzisiejszym świecie!

Osoba zgłaszająca: Wiesław Bełz, Stowarzyszenie Menedżerowie Kultury