rainbow rowell - fangirl-- po polsku

7/26/2019 Rainbow Rowell - Fangirl-- po polsku

1/387


2/387


3/387

DlaJennifer, ktra zawsze mi

zapasowymiecz wiet


4/387

SEMESTR ZIMOWY 2011


5/387

Wicej Darmowych Ebo ok w n a: www.FrikSh are.pl

Simon Snow seria

Encyk lowiki, otwartej encyk lo pedi i

Ten artyku dotyczy serii ksiek dla dzieci. Zobacz te: Simon Snow (ujednoznacznienie).

imon Snowto seria siedmi u p owieci fantasy aut orstwa bryty jsk iej pis arki Gemmy

eslie. Saga opowiada histori Simona Snowa, jedenastoletniego siero

Lancash ire, kt ry rozpo czyn a eduk acj w szkol e magii Watford, gd zie ma si uczy

ak zosta czarodziejem. Z czasem Simon docza do Magw, grupy czarodziej

tra walczy z Podstpnym Szaroburem z istot, usiujc wytrzebi ze wia

agi.

d premiery pierwszego tomu, Simon Snow i spadkobierca Maga, wyd anego w 2001 ro

eria zostaa przeoona na 53 jzyki, a w sierpniu 2011 roku cakowita sprzed

gna 38 0 milion w egzemplarzy.

eslie spotkaa si z krytyk za opisywanie przemocy, a take za stworzenohatera, ktry bywa samolubny i porywczy. Scena egzorcyz

mw w czwarty

omie Simon Snow i cztery selkie w 2008 roku wywoaa bojkot ze stro

merykas kich organizacji chrzecijask ich. Ksiki trakto wane s ju jedn ak ja

ement wspczesnego kanonu, a w 2010 roku magazyn Time uzna Simona

najlepsz posta wystpujc w literaturze dziecicej od czasw Huckelberrye

inna.

smy tom , zamyk ajcy seri, ma si uk aza 1 m aja 201 2 rok u.

ista powieci

mon Snow i spadkobierca Maga, 20 01

mon Snow i drugi w, 20 03

mon Snow i trzecie wrota, 20 04

mon Snow i cztery selkie, 20 07

mon Snow i pi mieczy, 20 08


6/387

mon Snow i sze biaych zajcy, 20 09

mon Snow i sidmy db, 20 10

mon Snow i smy taniec p lanowana publik acja 1 maja 2012 rok u


7/387

1

Wjej poko ju by chopak.

Cath spojrzaa na numer namalowany na drzwiach i na kart przydziau

o ko ju: Pound Hall , 21 3.

Pokj z pewnoci mia numer 213, ale moe pomylia skrzyd

a budynku

szys tk ie akademik i wyg ldaj pod ob nie, jak pa stwowe do my s tarcw. Mo e Ca

o win na znale tat, zanim zn iesi e tu reszt jej rzeczy.

Ty pewn ie jes te Cather. Ch opak umiechn s iszerok o i wycign do n

o n a powitanie. Cath poprawi a i poczu a nerwowy sku rcz w b rzuchu . Zignoro waa jego rkZreszt i tak trzym aa pud o , wic czego o n o czeki wa?)

To jaka po my ka, to mu si b y jaka po my ka. Wiedziaa co p rawda, e Pou nd

kademik koedukacyjny Czy jest w ogle co takiego jak koedukacyj

okoje?

Chopak wzi od niej pudo i postawi je na pustym ku. To drugie, s toj

aprzeciwko , zarzucon e ju by o u braniami i paku nk ami.

Zo sta y ci na do le jeszcze jak ie rzeczy? zapy ta . My wa n ie skoczy lim

chy ba p jd ziemy teraz na b urgera. Masz ocho t na bu rgera? Bya j u Pod Gruszk

aj tam burgery wielkoci pici. Unis jej rk. Przekna nerwowo lin.

acin ij p i n akaza.

Tak zrob ia.

S wik sze n i two ja p i o rzek ch opak , puszczajc jej d o , i sch y li so pl ecak lecy p od drzwiami. M aszjeszcze wicej pu de? Na pewno masz. Jest

odna?

By wysoki, szczupy i opalony. Wyglda, jakby dopiero co zdj czapk, b

go ciemnoblond wosy opaday w nieadzie. Cath ponownie sprawdzia kar

rzydziau. Czy to b y Reagan?

Reagan! powied zia radon ie ch op ak . Sp jrz,twojawsp lok atorka ju

st.

Dziewczyna wymina Cath w drzwiach i przypatrzya si jej chodno. Miaadkie kasztanowe wosy, a w zbach trzymaa niezapalonego papierosa. Chop


8/387

hwyci g o i woy s ob ie do us t. Reagan, Cath er. Cather, Reagan.

Cath poprawi ago Cath.

Reagans kin a go w i zacza szuk a w to rebce paczki papi eros w.

Zaj am t s tro n powied ziaa, ws kazu jc na s tert pude po p rawej. Ale

i e zaley. Jel i masz jazd n a fengshui, mo esz przeni emojebety. Odwrcia s

o chopaka. Goto wy?

On za zwrci si d o Cath :

Id zies z?

Potrzsn a g ow.

Kiedy d rzwi s i za nimi zamkn y, usiada n a go y m materacu, kt ry najwyran

alea ju d o n iej fengshuiby o aktu alniejej najmniejszym problemem i o pa

o w o ceglan cian.

Mus iaa sity lko troch uspok oi.

Musiaaten lk, ktry zakca klarowne widzenie, oraz serce, ktre podeszo

arda, wepchn z powrotem do brzucha, gdzie ich miejsce tam moga

rzynajmn iej zawiza na mocny s up e i trzyma po d k on trol.

Tatai Wren mieli tu by lada chwila, a Cath nie chciaa, by zobaczyli j na sk ra

aamania. Bo jeli Cath si rozklei, jej tata te si rozklei. A jeli ktrekolwi

nich si ro zklei, Wren b dzie uwaaa, e rob i to celowo, eby zeps u jej i deal

ierwszy d zie n a kampu sie. Jej wspaniale rozpo czyn ajc si przyg od .

Jeszczemiza to po dzik uj esz, po wtarzaa Wren.

Pierwszyraz po wiedzia a to w czerwcu .

Cath wanie wysaa podanie o akademik i oczywicie bez wahania wpisa

Wren jako swoj preferowan wsp l ok atork. Dzieliy ze so b po k j od os iemnas

t, wic czemu teraz miao by in aczej?

Dzielimy ze sob po k j od osiem nastu lat zap ro tes towaa Wren . Siedzi a a

k u Cath, przybrawszy m in o znaczajc tylk o ja tu jestem do jrzaa. I wietn ie nam razem powiedzi a a Cat h , ws kazu jc rk na s to sy ks ie

lakaty z Simonem Snowem, na szaf, do ktrej wciskay wszystkie ubrania, n

astanawiajc si, kt re s czyj e.

Cath siedziaa na drugim kocu ka i staraa si nie wyglda jak ta aosn

t ra cigl e pacze.

To co l leg e naciskaa Wren . Tam chodzi o to , eby pozn awano wych ludzi

A w posiadan iu s io s try b l in iaczk i ch od zi o to , eby sob ie tak imi rzeczami nzeba by o zawraca go wy. Jakimi d ziwny mi o bcymi lud mi, kt rzy po dk radaj


9/387

ampony , pachn sos em saatko wym, a gdy p isz, robi ci zdjcia ko mrk

Wren westch n a.

O czy m ty w og le mwisz? Dlaczego kto miaby pachnie sose

aatkowym? No na p rzyk ad octem wy ja n ia Cath . Pamitasz, jak po jech aymy na d

twarte i jed nadziewczyna pachn iaa win egretem?

Nie. C,to by o ohydn e.

To jes t co lleg e powt rzy a Wren z i ry tacj , chowajc twarz w d on iach . a by przyg od a.

Dla mn ie jes t ju a za bard zo p rzygodowo . Cath p rzes iad

a si bliej sios tchwyci a j za d o ni e, od s aniajc jej twarz. Towszy st ko mn ie przeraa.

Musimy pozn awa nowy ch ludzi ci gna Wren .

Niepo trzebu j nowych lud zi .

To wa n ie dowo dzi, jak bard zo ich po trzebu jesz Wren cisn a r

os try. Cath, po myl o ty m. Jel i zamieszk amy razem, ludzie bd nas traktow

ak t sam os ob . Min cztery lata, zanim kto ko lwiek nauczy s i nas rozrnia.

Wy starczy ty lko , eb y zwracali baczn uwag. Cat h do tkna b lizny

o db rdk u Wren, tu pod do ln warg. (Wyp adek n a sankach. Miay p o d ziewi l

Wren siedziaa z przodu, gdy wjechay sankami w drzewo. Cath upada do ty

zasp ). Wi esz, e mam racj powied zi aa Wren .

Nie wiem . Cath po trzsna go w.

Cath

Pro sz ci ,n iek a mi przechod zi przez to s amej.

Nigdy n ie jes te sama odpar a Wren i znw wes tchna. Po to si,

hol ery, ma sio str blini aczk.

Przy jem nie tu ocen i tat a, gdy obejrza pok j. Na ku p o oy kosz

iel izn peen bu tw i k siek.

Wcale n ie, tat o powiedziaa Cath , s to jc sztywn o p rzy wejci u . Jes t j szpi talu, tylk o sala mniejs za. I beztelewizora.

Masz ws pan ia y widok na kam pus zauway .

Wren po desza do ok na.

Mj pok jwycho dzina parkin g.


10/387

Skd wiesz? zap y ta a C at h .

Go og leEarth .

Wren wprost nie moga si doczeka, by rozpocz studenckie ycie. Ona i j

splokatorka Courtney od tygodni o tym rozmawiay. Courtney te pochodz

Omaha. Spotkay si ju nawet i poszy razem kupi par rzeczy do wsplne

okoju. Cath wloka si za nimi i usiowaa nie robi min, gdy wybieray plaka

pasujce do siebie lampk i na biu rko .Tataod wrci s i od o kn a i przytu li j .

Bdzi e d obrze p owiedzia .

Przytakna.

Wi em.

Ok ej, n as tp ny p rzys tanek : Sch ramm Hal l . Ko lejny : p izza w s to wce, a o s tat noje smutne puste gniazdo .

Przykro mi , tato , al e n ie bd zie p izzy powiedziaa Wren . Court ney i dziemy n a grilla dla pi erwszego rok u. Strzelia oczami w kierun ku Cath. Ona t

owinna.

Pizza? B ardzo chtn ie zbun towaa s i C ath .

Tatasi u miechn .

Two ja s io s t ra ma racj , Cath . Powin na p j i poznainnych ludzi .

Przez n ajblisze dziewi miesicy wci bd po znawa inn ych lu dzi. Dzis

ic wyb ieram pi zz.Wren wywrci a oczami.

W porzdku zg od zi s i tata, p ok lepu jc Cath p o ramien iu . Zatem Sch ram

all. Drog ie p anie? Otworzy imd rzwi.

Cath si nie po ruszya.

Wpad n i j po mnie, j ak j u loku jesz powiedzi aa, p atrzc na s io s tr. Chc s

u zacz rozp ako wywa.

Wren nie p olemizowaa, po pros tu wysza na ko rytarz.

Pogad am y ju tro odezwaa s i,n ieo dwracajc si d o Cath.

Jasne.

Rozpakowywanie si sprawiao jej przyjemno. Oblekanie pocieli , ustawian

o wych, absu rdalnie drogich po drcznik w na p kach nad n owym biu rkiem.

Kiedy tata wrci, poszli spacerem do Valentino. Po drodze mijali wyczn

s ob y w wieku Cath. Byo to n ieco d ziwne.


11/387

Dlaczego ws zyscy maj b lond wosy? zapy taa Cat h . I d laczeg o wszys cy

ial i?

Tatasi rozemia.

Po p ro s tu p rzywy k a d o mieszk an ia w n ajmniej bi aej czci Nebrask i.

Ich dom na poudniu Omaha znajdowa si w dzielnicy meksykaskiej . By

dyn b ia rod zin w ok olicy.

O Boe, my lisz, e maj tu budk z taco ? zapy taa.

Chybagd zie wid ziaem Chipo tle

Jkna.

Dajsp ok j, przecie lubi sz Chipo tle.

Nie o to chodzi .

W Valentino panowa tok, roio si tam od studentw. Kilkoro, jak Ca

rzys zo z rod zicami, ale niewielu .

Tu jes t jak w jak im opowiadan iu science fi ct ion powiedziaa. Nie m

aych d zieci ani ni ko go po trzyd ziestce. Gdzie si pod ziali starzy lud zie?

Tatapo dn is swj k awaek p izzy.

Zielonapoy wka.

Cath si rozemiaa.

Ja n ie jes tem s tary , wies z? Stuka w s t d wo ma pal cami lewej rk i .zterdzie ci jeden l at. Niekt ry m facetom w mo imwieku do piero rodz si dzieci.

Do brze to ro zwizae powied ziaa Cath . Pozb y s i nas wczen ie z dom

eby mc s prowadzasob ielask i. Nie ma zagroenia.

Jed yn e las k i zacz , spo g ld ajc na sw j tal erz. Wy jestecie jedyny

askami, na jakich mi zaley.

Fu j, tato , jes te dziwn y .

Wiesz, co mam na my li . Co s i dzi ej e midzy tob i two j s io s tr? Nig

rzedt em si ni e k ciy cie Teraz te s i n ie k ci my powied ziaa Cath i ug ry z a kawaek p izzy z sere

b oczkiem. O cho lera! Wyp lu a ks.

Co n ietak? Trafia na k awaek czyjeg o palca?

Nie. Nak orniszona. Wszystk o gra, po prostu si go nie sp od ziewaam.

Wy dajesi, jakby cie by y sk cone.

Cath wzruszya ramionami. Prawie nie rozmawiaa z Wren, wic jak si mia

ci?


12/387

Wren po prostu chce wicej swobod y.

Brzmi ro zsdn ie s twierd zi tata.

No oczywicie pomylaa Cath w kocu to specjalno Wren. Ale n

dezwaa si. Nie chciaa, eby tata si teraz tym martwi. Nerwowo stuka w st

ic wiedziaa, e zaraz pkn ie. Ost atni o s pd zi zdecyd owanie za du o czasu w ro

o rmalnego ojca.

Zmczony? spy taa.Umiechn sido n iej przepraszajco i p oo y do nie na k olanach.

Wiel k i dzie . Wi el k i i t ru d ny dzie . To znaczy wiedzia em , e tak bdzieni s b rew. Wyobie. Tego samego dnia. Fruuu! Nadal nie mog uwierzy, e n

racacie ze mn do d om u

Nie p rzyzwy czajaj s i. Nie wiem, czy wy trzymam tu ca y semestr. Zaart owale tylk o troch, i on o ty mwiedzia.

Dasz sob ie rad , Cat h . Po oy d o , t mn iej d rc, na jej d on i i lekcisn . I jatak e, wiesz?

Cath pozwolia sobie na moment spojrze mu prosto w oczy. Wyglda

mczon ego i rozedrganego, ale jako si trzyma.

Nadal uwaam, e powin ien e mie psa powiedzia a.

Zapomina b ymgo karmi.

Moe wy tresowaybymy go tak, eby on karmi ciebi e.

Kiedy Cath wrcia do s wojego po ko ju, jej wsp lok atorki Reagan nadal nyo. A moe znw gdzie wysza? Jej klamoty leay nietknite. Cath dokoczy

kadanie ubra, a potem zabraa si do rozpakowywania pudeka z rzecza

sobis tymi .

Wyja zdjcie,nak trym by a razem z Wren, i przypia je do ko rkowej tabl i

ad b iurkiem. Zrobio no je w dn iu rozdani a dyp lom w. Obi e miay n a sob ie czerwo

og i i s zeroko si u miechay. Jeszcze zanim Wren o bcia wos y

Nie zdradzia si, e ma taki zamiar. Ktrego dnia pod koniec lata po prosrcia z pracy z now krtk fryzur. Wygldaa wspaniale, co oznaczao,

ajprawdopodobniej Cath te by byo dobrze w takim uczesaniu. Cath jednak n

og a teraz rwnie ob ci wo s w, nawet jeli w og le zdob yab y si n a od wag,

krci je o czterdzieci centymetrw. Nie moga przecie konkurowa z was

ostr.

Nastp n ie wyj a op rawio n foto grafi taty . T, k t razawszestaa u nich w dom

a ko mod zie. Wygl da na tym zdjciu wyjtk owo ko rzys tni e, a zrobio no je w dn


13/387

ubu. Tata by mody, umiechnity i w klap mia wpity may sonecznik. Ca

s tawia ramk na p ce tu nad b iu rkiem.

Potem wyja zdjcie ze studniwki, na ktrej bya z Ablem. Miaa wtedy

ob ie po ysk ujc zielon su kienk, a Abel p asujcy do niej p as. Wygldaa adn

im o e bez ok ul arw jej twarz wyd awaa si p ask a i naga. Abel t e do brze wys ze

ho s prawia wraenie znu dzon ego.

Zawszewyglda , jakby si nu dzi .Cath powinna chyba napisa do niego esemesa, eby mu powiedzie, e dotar

a miejsce. Wolaa jedn ak po czeka na przyp yw weny i n on szalancji. W ko cu n

a si wymaza raz wysanych wiadomoci. Jeli pozwolisz sobie w esemesie

umory i melancholi, zostanie to w twoim telefonie i bdzie przypomina, ja

ciebie mko a.

Na dnie puda leay plakaty z Simonem i Bazem. Ostronie rozoya je

ku k ilka z nich b yo orygin alnymi d zieami, ryso wanymi sp ecjalnie dla CaMusiaa wybra jedynie te ulubione, bo na tablicy korkowej nie byo miejsca

szystkie, a Cath podja decyzj, e nie bdzie obwiesza nimi cian. Nie chcia

y wszy scy zwracali n a nie u wag.

Wybraa wic ty lko trzy: Simon trzymajcy w grze Miecz Magw, Baz

zarnym kolczastym tronie oraz oni obaj wrd wirujcych zotych li

po wiewajcymi n a wietrze szalik ami.

Wpu dl e zos tao jeszcze par rzeczy su szon y k wiatek, wstka z napis em KLU

USTEGO TALERZA JEM DO KOCA, ktr dostaa od Wren, pamitkow

o piersia Simon a i Baza, kt re zamwia ze stron y Nob le Collection

Wszystkiemu znalaza miejsce, a potem usiada na poobijanym drewniany

rzele. Siedzc tak, pl ecami d o n agich cian R eagan i jej p ud e, czua si p rawie j

do mu.


14/387

* * *

W pokoju Simona by jaki chopak.

Chopak o gadko zaczesanych czarnych wosach i zimnych szarych

oczach. Krci si dokoa, trzymajc wysoko w grze kota, a dziewczyna

po ds kaki waa i prb owaa go zapa.

Od dawaj go ! zawo a a. Zro b isz m u k rzywd .Chopak rozemia si i unis kota jeszcze wyej. Nagle, dostrzegszy

Simo na s to jcego w drzwiach, zatrzyma s i, a twarz mu st aa.

Cze powied zia i pozwoli ko tu skoczy na pod og. Ko t

wyldowa na czterech apach i natychmiast uciek z pokoju. Dziewczyna

po biega za nim.

Chopak nie zwraca ju na nich uwagi. Starannie poprawi szkoln

maryn ark i u miechn si delik atnie, un os zc lewy k cik u st. Zn am ci . Ty jes te Simon Snow spadkob ierca Maga. Zadowo lony

z siebie wycign do n iego d o . Nazywam si Tyrannu s Basilto n Mrok .

Ale mo esz mi mwi Baz. Bdziemy wsp lo kato rami.

Simon s krzywi si i zignorowa blad do chopaka.

Co ty wy prawia e z j ej ko tem?

Fragment rozdziau 3 po wieci Simon Snow i spadkobierca Maga,

copy right 20 01 by Gemma T. Leslie


15/387

2

Wks ikach, kiedy kto s i bud zi w ob cym miejscu, zdezoriento wany n igd y n

ie, gd zie si znajd uj e.

Co takiego nigdy nie przydarzyo si Cath. Zawsze pamitaa okoliczno

asypiania.

Cho i tak dziwnie byo usysze stary, swojski sygna budzika w cakowic

o wym mi ejscu. wiato w tym po ko ju t ake by o d ziwne, zbyt te jak na porane

owietrze za wyp eni a zapach d etergen tu i Cath wtpi a, czy bd zie si w stan ie

iego przyzwyczai. Podniosa telefon i wyczya budzik. Przypomniaa sobie,

adal nie odezwaa si do Abla. Nie sprawdzia take wczoraj poczty ani konta

anFixxie. pi erwszy d zien n apis aa teraz w esemesie o reszcie pozni ej. xo , itd .

ko po drugiej s tronie pok oju wci byo p uste.

Cath mogaby chyba funkcjonowa w takich warunkach. Moe ta Reag

p dzaa cae dn ie w po ko ju swojego cho paka? Albo w jego mi eszkaniu? Wygl d

a st arszego, wic pewnie mi eszka z dwudziestk inn ych facet w poza kampu se

jaki ej rud erze, przed kt r wys tawili so f.Ubi erajc si ,Cath nie czua si bezpiecznie, cho miaa pokj tylko dla sieb

W kocu w kadej chwili moga tu wej Reagan albo jej chopak I kto wie, c

b oje nie s zboczecami nagrywajcymi wszys tk o na ko mrki .

Cath wzia wic ubrania do azienki i przebraa si w kabinie. Przy umywalka

potkaa dziewczyn, ktra usilnie staraa si nawiza przyjacielski konta

zrok owy. Cath ud awaa, e tego ni e do st rzega.

Gd y sk o czya, do n iadania zostao jeszcze du o czasu, ale nie miaa ocho ty azu i do stowki. Nadal nie wiedziaa, gdzie ona si znajduje ani jak si ta

achowywa

W kadej nowej sytuacji wychodzi na jaw, e nikt czowiekowi nie wyjan

kurat tych n ajbardziej po dchwytli wych zasad (a z regu y d oty cz one czego , cze

ie da si wygugla). Na przykad: gdzie jest pocztek kolejki? Co mona zje

dzie naley sta, a gdzie siedzie? Dokd naley pj po skoczeniu posi

d laczego wszy scy tak n a ciebie patrz? Kurcz, no .


16/387

Otworzyaop akowaniebato n w protein owych. Cztery inn e op akowani a oraz tr

igantyczne soiki masa orzechowego tkwiy pod kiem. Gdyby oszczdnie

adaa, mog aby u ni kn ko nfron tacji ze sto wk a do padziernik a.

Wczyalaptopai p rzeuwajc owsiany bato nik z karob em, przegld aa FanFix

a jej stronie czekao kilka nowych komentarzy, wszyscy rozpaczali, e Ca

o przedn iego d ni a nie zamiecia no wego rozdziau Rb swoje.

Cze wszys tk im napisaa. Przepraszam za wczoraj. Pierwszy dzie szko

odzina itd. Dzi moe nie by lepiej. Ale obiecuj, e wrc we wtorek i zaskoc

as czym wyjtk owo n ik czemn ym . Na razie! Mag icath.

W drodze na zajcia Cath nie moga si pozby wraenia, e gra rol student

filmie o dorastaniu. Sceneria bya idealna: zielone trawniki, ceglane budyn

okoa modzie z plecakami. Cath przesuna swoj torb na plecy. Tylo patrzcie jestem sto ckowym zdjciem stu dent ki z collegeu.

Nawyk ad z hi sto rii Ameryk i d otara dziesi minu t p rzed jego rozpoczciem, a

tak za pno, by zaj ktre z krzese z tyu sali . Wszyscy wydawali s

krpowani i podenerwowani, jakby zdecydowanie zbyt wiele czasu powicili

yb ranie od po wiedniego s troju.

(Ub ierz sitak, jak bdziesz si ub iera kadego i nn ego d nia, po my laa Ca

dy poprzedniego wieczoru wybieraa ciuchy. Jeansy, T-shirt z Simonem, zieloozpinany sweter).

Chopak siedzcy obok mia w uszach suchawki i niepewnie kiwa gow

ziewczyna z drugiej strony wci zaczesywaa palcami wosy, z prawa na lew

z po wrotem.

Cath zamkna oczy. Syszaa skrzypienie awek. Wdychaa zapa

ezodo rant w. wiado mo obecno ci in ny ch o s b s prawiaa, e czu a si przyp a

o muru i zagroona.

Gdyby tyl ko by a nieco mniej du mna, po szaby n a zajcia z sios tr o bie z Wr

o trzeboway pu nk t w z hist orii . Mo e nawet po winn a cho dzi z ni na zajcia, p

og le co jeszcze je czyo i ntereso way je k omp letnie in ne przedmi oty . Wr

hciaa stu di owa marketin g, a po tem p os tara si o p rac w rekl amie, jak t ata. Ca

a to nie potrafia sobie wyobrazi adnej pracy ani kariery. Studiowaa filolog

ngielsk, majc nadziej, e przez nastpne cztery lata pozwoli jej to wyczn

zyta i p is a. A moe i jeszcze przez ko lejn e cztery.


17/387

Zaliczya ju obowizkowe zajcia z podstaw pisania, a podczas wiosenne

potkania z doradc przekonaa go, e poradzi sobie z wprowadzeniem do pisan

owieci, kursem dla starszych rocznikw. Tych wanie zaj chyba zresz

dyn ych w cigu caych s tud iw n ie mog a si do czeka. Prowadzia je prawdzi

isarka. Latem Cath przeczytaa wszystkie trzy ksiki jej autorstwa (o upad

samotn o ci na amerykas kiej wsi).

Dlaczego to czy tasz? zapy taa Wren . Co?

Co ,co nie ma na ok adce smok a ani elfa.

Poszerzam horyzonty.

Wren zak ry a u szy p lak atowi nad jej k iem. Bazci usy szy.

Baz moe by pewny s i y nas zeg o zwizk u powied zi aaCath, mimo woln ie s

miechajc.

Namy l o Wren sig na do pl ecaka po telefon . Jej sio stra pewnie wczoraj g dzi

ysza.

Wyd awao si , e cay kampus imprezowa. W swoim pustym pokoju Cath czu

ob lon a. Wrzaski , m iechy , mu zyk a. Zewszd. Wren n ie by aby w st anie o prz

temu zgieko wi.

Cath wygrzebaa ko mrk z pl ecaka i p os aa jej esemesa: wstalas j uz?

Parsekun d p niej telefon zapi ka: czy to nie mo ja kwestia?

ni e od ezwalam si wczoraj, bo pad lam n apisaa Cath polo zylam s ie o 1 0.

Pikanie.juz zan ied bu jes z fan ow

Um iechn a si. wiecznie zazdros na o fano w

miego dnia.

nawzajem.

Do sali wykadowej wszed Hindus w rednim wieku w swojskiej tweedow

aryn arce. Cath wyczy a telefon i wsu na go do to rby.

Wrciado akademika potwornie godna. Przy takim przerobie batonikw n

ys tarczy jej n awet na t yd zie

Przed drzwiami do pokoju siedzia chopak. Ten sam. Czy to chopak Reaga

moe jej ku mpel od papi eros w?

Cat her! powied zia z u miechem . Zacz ws tawa z po d og i, gdy ty lko

obaczy, ale zajmowao mu to wicej czasu , ni p owinn o, bo j ego no gi i rce by


18/387

ieproporcjonalnie du gie w stos un ku d o reszty ciaa.

Mw mi Cat h poprawi a go .

Jes te pewna? Przeczesa palcami wosy , jakby sp rawd zajc, czy wci ozczoch rane. Bo mni e si naprawd po do ba Cather.

Ows zem, jes tem pewn a odpar a s tanowczo . Miaam duo czasu , eby

o bie przemyl e.

Sta , czekajc, aot worzy drzwi. Jes t z t ob Reagan ? zapy taa.

Gd yby tu by a u miechn s i ju bym s iedzia w ro dku .

Cath chwycia za klucz, ale nie otworzya drzwi. Nie pisaa si na co takieg

tak ju dzi przedawkowaa nowe oraz innych. Teraz chciaa tylko zwin s

kbek n a swoim ob cym, skrzypicym ku i p ochon trzy batoni ki proteinow

po jrzaa mu przez rami.

A k iedy przyjdzie?Wzruszy ramio nami.

cisn sijej odek.

So rry , ale n ie m og c i tak po p ro stu wp uci rzuci a.

Dlaczego?

Nawetci nie znam.

art u jesz? Rozemia s i. Pozn alimy s i wczoraj . By em w poko ju , g

rzysza.

Tak , aleci n ie znam. Nie znam n awet Reagan.

Wi cjej te kaesz czeka po d d rzwiami?

Pos uchaj zacza Cat h . Nie mog ot tak wpuszcza do mojego poko

bcych facetw. Nie wiem nawet, jak masz na imi. Caa ta sytuacja je

decyd owanie zby t gwatog enna.

Gwatogen n a?

No wies z, o co mi cho dzi, prawda?

Unis b rwii po trzsn g ow, wci si u miechajc.

Nie bard zo , ale teraz ju wcale n ie ch c wej z tob do pokoju. Sow

gwatog enna sp rawio , e poczuem si n ieswojo .

Ja take powiedziaa z wd zicznoci .

Opar si o cian i osun z powrotem na podog. Popatrzy na ni z do

wycig n rk:


19/387

Tak w o g le,to mam n a imi Levi.

Cath zmarszczya czoo i lekk o u cisn a mu d o , cigle trzymajc kl ucze.

W porzdku s twierdzia, a po tem wesz a i naj szybci ej , jak si d ao, zamkn

a so b d rzwi.

Wzia lapt op a, wyj abatonik i , po czym usado wia si na ku.

Staraa si cho dzipo swojej p oo wie pok oju , ale nie by o tu wys tarczajco du

iejsca. Czua si jak w wizieniu, zwaszcza teraz, gdy chopak Reagan, ten ca

evi, sta na stray przy drzwiach albo raczej siedzia, w sumie bez znaczen

oczuaby si lepiej, gdyby moga z kim pogada. Zastanawiaa si, czy by

o bry mo ment, by zadzwon i do Wren

Wefekcie jedn ak zadzwon ia d o t aty. I nag raa si n a sekretarce.

WysaaesemesaAbl owi: hej, jeden z gl owy. co t am?Otworzya pod rcznik do so cjolo gi i. Wczya lapto pa. Potem wstaa, by uchy

kno. Na zewntrz byo ciepo. Studenci z bractwa po drugiej stronie ulicy gani

z pi sto letami na k ulk i p iank owe. Pi Kapp a Dziwne O.

Cath wyj a telefon i wystu kaa nu mer.

Hej odezwaa s i Wren jak tam p ierwszy d zie?

Spoko , a t w j?

Do brze powied ziaa Wren . Zaws ze po trafi a b rzmie nonszalancko . naczy byo troch stresujco, bo pomyliam budynki i nie trafiam na zajcia

a tys tyki .

O k u rcz.

Otwary si d rzwii d o po ko ju wesza Reagan w towarzystwie Leviego . Pop atrzy

adawczo na Cath, za to Levi po pros tu s i umi echn . No tak kon tynuowaa Wren spn iam s i wp rawd zie ty lko k ilka minu t, a

tak poczuam si strasznie gupio. Tak w ogle to z Courtney idziemy wanie

biad, mog do ciebie potem oddzwoni? A moe chcesz z nami zje jutro lunchyb a bdziemy si w poud nie sp oty ka w Selleck Hall. Wiesz, gd zie to jest ?

Jako zn ajd.

OK, n o to do bra. Do zobaczeni a.

Fajn ie po wiedzia a Cath , wcisna czerwon s uchawk i woy a telefon

ieszeni.

Levirozwali si n a ku Reagan.

Przydaj s i do czeg o powiedziaa Reagan , rzucaj c mu po gn iecio


20/387

o ciel. Cze zwrcia sido Cath. Cze. Cath s ta a p rzez ch wi l, czekajc na d al szy ci g konwers acji , a

eagan nie wydawaa si tym zainteresowana. Grzebaa w swoich pudach, jak

zego s zukaa.

Jak ci min p ierws zy dzie? zap y ta Lev i.

Przezmoment n ie docierao d o Cath, e mwi do n iej.

W p orzd ku odpar a. Jes te na p ierwszym ro ku , p rawd a? ciel i ko Reagan. Cath zastanawia

, czy zamierza tu zos ta na no c. To by ob y ju przegicie.

Nadalp atrzy n a ni z u miechem, wic skin a go w.

Trafi a nawszy st ki e zajcia?

Tak

Pozn aa ko go?

Tak p omy laa n ap rzyk ad was.

Nie z wasnej wo l i .

Reaganparskn a miechem.

Gd zie s poszewk i na poduszk i? rzuci Lev i z szafy .

W p udekach powied ziaa R eag an .

Zacz wypakowywa pudo, ustawiajc rzeczy Reagan na biurku, i wydawa s

o kad nie wiedzie, gd zie maj sta. Go wa zwisaa mu przy ty m, jakb y by a lu

rzyczepiona do szyi i ramion. Przypomina kukiek, ktrej koczy

rzytrzymy wane s od rodk a rozcignit ju g umk . Wygl da nieco d ziko . Zresz

eagan take. Ludzie si zwykle dobieraj w ten sposb pomylaa Cath

asadzie po do bie stwa.

A co ty w o g le s tud iu jesz? zapy ta .

An g lis tyk powied ziaa i dop iero po ch wi li sama zap y taa: A ty?

To pytanie najwyraniej sprawio mu du przyjemno. W ogle lubi bytany.

Zarzdzan ie gospodars twem.

Cath nie wiedziaa, co to jest, ale nie chciaa do py ty wa.

Pro sz ci , n ie zaczy naj ro zm owy o zarzd zan iu gospodars twem jk n

eagan. Ustalmy pewn zasad: do koca roku nie mwimy w moim poko

zarzdzaniu g os po darstwem.

To tak e pok j Cather zauway Lev i.


21/387

Cath poprawi ago Reagan.

A co je l i cieb ie tu n ie bdzi e? Czy moem y sob ie po ro zmawia o zarzd zan

ospodarstwempo d twoj nieob ecno ?

Je l i mn ie tu n ie bd zie zacz a Reag an . Myl, e bdzi esz na mn

zeka n a ko rytarzu.

Cath umiechna si, ale potem zorientowaa si, e Levi na ni patrzy, wi

aty chmiast spo wani aa.

Wszyscy na zajciach wygldali tak, jakby tylko na nie czekali. Jakby to b

aki ko ncert, kt rego po cztku ni e mona si do czeka, albo wana p remiera.

Kiedy profesor Piper wreszcie przysza, kil ka min ut sp ni on a, Cath p omy la

e wydaje si mniejsza ni na zdjciach z okadek jej ksiek. By moe to gup

kocu na okadki dawano jedynie portrety, ale profesor Piper te mae kad

zczelnie sob wypeniaa: miaa wyraziste koci policzkowe, due bkitne oc

in tensy wni e brzowe wos y.

Naywo j ej wo sy owszem, take by y int ensy wnie b rzowe, lecz przeplatay

d zieniegdzie siwe pasma, po za tym wyd away si ni eco b ardziej nastros zone ni

otografiach. Profesor bya tak drobna, e musiaa lekko podskoczy, by usi

woim biurku .

A zatem powiedzi aa zam ias t dzi e dobry . Wi tam na zaj ciach z p isano wieci. Kilk oro z was rozpo znaj Z u miechem rozejrzaa si do ko a. Patrzy

ainn ych, nie na Cath.

Byo jasne, e Cath jest tu jedynym pierwszoroczniakiem. Zastanawiaa s

ani e, po czym mo na rozpo zna stu dent a pierwszego rok u. Po k ujcym n owoc

oczy plecaku, po makijau (u dziewczyn), po T-shircie z zabawnymi napisam

u cho pak w)?

U Cath po wszystkim, poczwszy od czerwonych vansw po fioletowe okulatre kupia sobie w hipermarkecie. Studenci starszych rocznikw nosili gru

zarne ray-bany. Profesorowie take. Gdyby miaa takie czarne oprawki, pewn

og aby zamwi w barze gin z tonik iem i nikt n ie pop rosi by jej o do wd .

Cies z s i, e was tu widz powiedzi aa p ro feso r Piper. Jej g o s by ciepspokojn iemo na by o po wiedzie, e przypo min a mruczenie k ota. M wia na ty

cho , e chcc j usy sze, trzeba by o si sk up i.

W tym sem estrze czek a nas duo p racy kon tynuowaa wic n ie marn u jmu czasu. Sko czmy o d razu n a gbo k wod . Po chyl ia si nad b iurki em, op ieraj


22/387

o jeg o b rzeg. J esteciegoto wi?Zanu rku jecie ze mn?

Wikszo o sb przytakna.Cath op ucia gow.

Do brze. Zaczn ijmy wic od pytania, na ktre nie da si odpowiedzie Po

iszemy?

Jeden ze starszych s tud ent w po stano wi o dezwa si pi erwszy:

eby si jako mc wyrazi.

Jasne powied ziaa nau czyci el ka. Czy ty p iszesz z t eg o powodu ?

Chop ak kiwn gow.

Do brze, d laczeg o jeszcze?

Bo lub imy dwik wasnego g osu powiedzi a a jak a dziewczyna. Mia

yzur podobn do Wren, cho moe nawet fajniejsz. Wygldaa jak Mia Farro

DzieckuRosemary(tylk o e w ray-ban ach). O tak ! ro zemia a s i p ro feso r Piper. Cath pomyla a, e jej miech je

zarujcy. Ja z pewnoci pisz wanie dlatego. Co wicej, dlatego ucz! Caala zacza si m ia. Dlaczego jeszcze?

Dlaczego pisz? Cath usiowaa wymyli jak gbok odpowied, ch

iedziaa, e nawet jeli n a co wpadn ie, i tak nie p owie tego n a go s.

eby b ada nowe wiaty.

eby bad a stare.

ProfesorPiper tyl ko po takiwaa.

eby znale sigd zieind ziej, po my laa Cath.

A moe zamru czaa p ro feso r eby o dnal esens samych s iebie?

eby s i wy zwo li rzuciakole jnadziewczyn a.

eby si wyzwoli od siebie samych.

eby pokaza innym, co nam siedzi w g o wie powiedzia ch opak w o bci s y

zerwonychjeansach.

Zak ad ajc, e k to chce wiedzie dodaapro feso r. Wszys cysi rozemiali.

eby rozmiesza lud zi.

eby zwrci na si ebie u wag.

Bo tylko t o po trafimy.

Mw za s ieb ie powiedzi a a p ro feso r japotrafi jeszcze gra na fortepian

le prosz, ko nty nu uj cie, strasznie mi si to po do ba. Cud ownie!

eby p rzes ta s y sze nat arczywy g os w g owie powied zia ch opak s iedz

rzed Cath.


23/387

eby przesta pomylaa Cath. eby przesta i nie by ju nikim a

igdzie.

eby zo s tawi lad po wiedzia a Mia Farro w. eby s two rzy co , co po n

ostanie.

Chop ak s iedzcy p rzed Cath zn w zabra go s:

Rozmnaan ie b ezp ciowe.

Cath wyobrazia sobie siebie przy komputerze. Prbowaa znale sowa, p isa, co wtedy czuje, jak to jest, gd y jej d ob rze idzie, gd y p isani e si ud aje, g

o wa wyl atuj z niej s amoist ni e, jeszcze zanim j e po my li, jak najp ierw kipi w

iersi , jak rymy, jak rap. Jak sk ok na skakance po mylaa k iedy p od skaku je

anim j eszcze sk akanka ud erzy ci po ko stk ach.

eb y s i podziel i czym au ten tycznym powiedzi a a inna dziewczy na. T

ray-ban ach.

Cath po trzsna go w.

Po co p iszem y? powt rzy aprofeso rPip er.

Cath sp ojrzaa na swj no tatnik.

eby zni kn .


24/387

* * *

By tak skoncentrowany i sfrustrowany e nie dostrzega nawet

rudowosej dziewczyny siedzcej przy jego stole. Miaa kucyki i okulary

o staromodnym kocim ksztacie, takie, jakie mona by zaoy, gdyby si

szo n a bal kos tiu mowy w przebraniu czarownicy .

Wykoczysz s i powiedzi a a. Staram s i zro b i to waciwie mru kn Simon , po raz ko lejny

stu kajc rdk w dwup enso w mon et i marszczc bol enie czoo . Nic si

nie dziao.

Popatrz powied ziaa, mach ajc d on i p o nad monet.

Nie miaa rdki , no si a za to d uy pu rpurowy p iercie. Obwizany by

ni ci, by nie sp ad jej z palca.

Le, wracaj do domu.Moneta zadraa, wyroso jej sze odny i tuw i od razu chciaa

ucieka. Dziewczyn a delikatn ie zmiota j z blatu wpros t d o s oi ka.

Jak to zro b ia? zapy ta Simon . Przecie dzi ewczyna by a w p ierwszej

klasie, tak jak on. Mona to byo pozna po zielonej tarczy naszytej

z przodu szko lneg o swetra.

Mag ii s i n ie ro b i odpar a dzi ewczyna, u s i u jc s i sk ro mnie

u miechn, co zreszt do do brze si jej u dawao. M agi si jest.Simon wpatrywa si w dwup enso w biedron k.

Nazy wam s i Penelope Bunce powied ziaa n ieznaj oma, podajc mu

rk.

A j a S imon Snow od rzek , ci skajc j ej d o .

Wiem umiechna s i.

Fragment rozdziau 8 po wieci Simon Snow i spadkobierca Maga,



25/387

3

Nie dao si p isa w takich warun kach.

Po pierwsze pokj by zdecydowanie zbyt ciasny. Maleki prostokt, szero

dwie na tyle, by zmieci ka po obu stronach od wejcia gdy drzwi s

twieray, uderzay w brzeg materaca Cath i dugi na tyle, by wcisn biurk

idzy kiem a oknem. Gdyby ktra z nich przywioza kanap, zajaby ca

oln przestrze na rodk u p ok oju .

adna jednak nie przywioza kanapy. Ani telewizora. Ani uroczej lam

Targetu .

Wydawao si , e Reagan w og le n ie przywioza nic os ob istego , po za ub rania

nielegalnym tosterem. No i poza Levim, ktry lea na jej ku i z suchawkam

uszach sucha muzyki, podczas gdy Reagan walia w klawiatur. (Mia

ziado wsk iego peceta, jak Cath ).

Cath przywyka do mieszkania z inn osob, bo zawsze mieszkaa z Wren. A

o k j w ich do mu b y n iemal trzy razy wikszy ! Poza tym Wren nie zajmowaa so

yle przestrzeni co Reagan. To znaczy w sensie metaforycznym. Przestrzemy so wej. W ob ecno ci Wren nie czuo si, e si ma towarzystwo.

Cath nad al nie by a pewna, co my le o Reagan

Z jedn ej stro ny wcale nie wyd awaa si zaint ereso wana imp rezowaniem p rzez ca

o c, zaplataniem s ob ie nawzajem warko czy i zdo by waniem przyjacik i o d serca.

Z drug iej stron y jed nak w og le n ie wyd awaa si zaint eresowana os ob Cath .

To n awet lepi ej, bo Reagan b y a nieco p rzeraajca.

Wszys tk o rob ia energiczni e: jak o twieraa drzwi, to n a ocie, jak j e zamyk aa,hu kiem. Bya wiks za ni Cath ciu t wysza, za to du o b ardziej do rodn a (tak,

st to sowo). Po prostu robia wraenie wikszej. Rwnie jeli chodzi

sobowo.

Cath staraa si nie wchodzi jej w drog ani nie nawizywa kontak

zrok owego . Reagan u dawaa, e nie d os trzega Cath , Cath za ud awaa, e jej ni e m

zwyk le ob ie by y z takiego rozwizani a zadowolo ne.

Niestety w tym mom encie udawanie nieob ecnej le wpy wao n a pisan ie.


26/387

Pracowaa wanie n ad trud n s cen, w kt rej Simo n i Baz k c si, czy wampi

og by do bre, a take czy po win ni ze sob pj na bal ko coworoczny. Miao

y zabawne, romanty czne i g bok ie czyli jak zwykle u Cath. (Niele wycho dzi

j te zdrady . I gadajce smok i).

Utkna na: Simon odgarn z czoa wosy koloru miodowego br

westchn. Nie potrafia nawet wczy Baza do akcji. Nie bya w stanie przest

yle o Reagan i Levim, siedzcym za ni. Jej mzg zaci si w trybie UWAGNTRUZ!.

W dod atku umi eraa z go du . Miaa zamiar pore cay s oi k m asa orzecho weg

ied y tyl ko Reagan i Levi wyj d n a ob iad. To znaczy: j eli wyjd . Na razie Reag

ci tu k a w kl awiatu r, jakb y ch ciaa rozwali biu rko , a Levi wci ni e wych od z

aczo jej b urcze w brzuch u.

Wzia baton ik protein owy i wysza z po ko ju , liczc na to, e krtk a przechadz

o akademiku u po rzdk uje jej myli .Jednak na korytarzu trwao jedno wielkie spotkanie zapoznawcze. Drzwi

szystkich pokojw (poza jej) byy otwarte. Dziewczyny wasay si bez ce

ozmawiay ze sob i miay si. Cae pitro czu byo popcornem przypalonym

ikrofali. Cath wlizgna si do azienki i skrya w jednej z kabin. Odpakowa

ato nik , a z nerww zy p ocieky jej po p oli czkach.

Boe po my laa. M j Bo e. No do bra, nie jest tak le. W zasadzie nie d zie

nic zego . Co n ie tak, Cath ? Nie, sk d.

Czua si og romnie s pita, czu a, e traci nad s ob kon trol. I skrcao j z go d

Wyja telefon, zastanawiajc si, co porabia Wren. Prawdopodobnie odtwar

horeografi z teledyskw Lady Gagi. Albo przymierza swetry swo

sp l ok atorki. Prawdo po do bn ie nie siedzi na kl op ie, zajadajc bato na z mig daa

siemieniem lniany m.

W zasadzie Cath mog aby zadzwon i do Abla ale wiedziaa, e nastpnego dn

ano mia wyjecha na stu dia n a Miss ou ri Tech. Jego rod zina urzdzaa mu wielk

o egn alne przyjcie z tamales i ko ko so wymi ciasteczkami jego babci. Te ciastecz

yy tak wyjtkowe, e nie sprzedawali ich nawet w swojej rodzinnej piekarni. Ab

racowa w panaderi i mi eszka z rod zin nad sk lepem. Jego wo sy zawsze pachnia

ynamo nem, drodami i Jezu, Cath by a strasznie go dn a.

Przed p owrotem do po ko ju wyrzucia papierek po batonie do ko sza na po dp as

przemy a twarz.

Na szczcie Reagan i Levi wan ie wycho dzil i. Wreszcie!


27/387

Nara powiedzi a a Reagan .

Trzym s i u miechn s i Lev i .

Kiedy drzwi si za nim i zamkn y, Cath po my l aa, e zaraz zemdleje.

Wzia kolejny batonik, opada na stare drewniane kapitaskie krzes

zaczynaa je ju lu bi) i wys un a szuflad, eby mc o prze o n i no gi .

Simon od garn z czoa wosy ko loru mio do wego b rzu i westchn .

To , e n ie po trafi sob ie p rzypomnie adneg o wampira-b ohatera, n ieo znacza, e tacy n ie ist ni ej.

Baz przerwa prby zawieszenia szybkowaru w powietrzu i bysn na

Simona kem.

Do brzy bohatero wie nosz s i na b ia o zau way . Pr bowae

ki edy wywabi krew z biaej peleryn y?

Akademik Selleck Hall znajdowa si w sercu kampusu. Mona tam byo je

awet mieszkajc gdzie indziej. Cath zazwyczaj czekaa na Wren i Courtn

korytarzu, bo nie chciaa sama wchod zi do kafeterii .

Jaka jes t two ja ws p lokato rk a? zapy taa Court ney , gd y p rzesuway s

o wol i w ko lejce po saatk. Zapyt aa to nem starej przyjacik i, jakb y Cath po traf

o wiedzie o Co urtney co wicej p on ad to, e lubi twarg z brzos kwiniami.

Bar saatkowy by tu beznadziejny. Twarg z brzoskwiniami i puszkowarus zki z tartym chedd arem.

O co chodzi? zapy taa C at h , unoszc widel ec z o d ro b in s a at k i faso lowej .

Moe to ko lejny obyczaj z zachodn iej Nebrask i zasugero waa Wren .

W naszym akademiku mieszkaj chopcy, ktrzy na okrgo nosz kowbojsk

ap elus ze, nap rawd, cay czas, nawet w bu dy nk u.

P jd zaj s to l ik powiedzi a a Court ney .

Ej zacz a Cath , wp atru jc s i w ro snc na tal erzu Wren s tert warzyw cy aby nie nap isay my k iedy kawaka, w kt rym Simon i Baz tacz?

Nie p rzypominam sob ie odpara Wren . A co? Pracu jesz nad scen taca?

Walca . Na murach ob ro nnych .

Roman tyczn ie.

Wren rozejrzaa si w pos zuki waniu Cou rtney.

Mart wi s i, e moe S imon jes t zby t zn iewieciay .

Ale p rzecie o n ma tak i by.


28/387

Wo la abym, eb y czy taa to , co p isz powied ziaa Cat h , idc za s io s tr

ol ika .

Nie wy s tarczy ci , e czy ta to kad y p itnas to latek w Am ery ce P nocnej?

Wren usiada obo k Cou rtney.

I w Japon ii dodaa Cath , r wn ie s iadajc. Nie wiedzie czem u , jes tem ta

awna.

Cou rtney po chyl ia si w jej stron , jakb y mi aa zdradzi jaki wielki s ekret.

Cath , Wren mi po wiedzia a, e p iszes z opowiad an ia o Simon ie Snow. Superow

o ja jestem wielk fank Simona Snowa. Kiedy byam dzieckiem, przeczytaa

szys tk ie ksiki z tej serii .

Cath z ni eufno ci od pako wywaa kanapk.

To jes zcze n ie k on iec powiedzia a.

Cou rtney zjada troch twarogu , nie rozumiejc, co Cath ma na my li.

To zn aczy seri a s i jes zcze n ie skoczy a. s my tom wy jdzie dop ie

przyszym roku

Op o wiedz nam o swo jej ws p lokato rce zap ro ponowaa Wren , u miechaj

sztucznie.

Nie ma o czy m mwi.

No to co wy myl .

Wren si zezo cia. Co z k ol ei zezocio Cath. Nagle jedn ak u wiado mia so be cieszy si , e mo e je co , co wymag a sztu cw, i rozmawia z kim , kog o zn

ost anowia wic wyk aza si do br wol wob ec nowej ko leanki Wren.

Ma n a imi Reag an , ma k asztanowe wosy i pali .

Cou rtney zmarszczy a nos .

Ale w p oko ju?

Nie, p rawie s i t am n ie p okazu je.

Wren s po jrzaa na ni po dejrzliwie.

Nie ro zmawiaycie?

Nie no , wi tam y s i ze sob kon tynuowaa Cat h i ro zm awiaam z

hopakiem.

Jak i on jes t? dopy tywaa Wren .

Sam a n ie wiem. Wy sok i .

C, mino dop iero par dn i , na pewno wk r tce pozn acie s i b l iej

owiedziaa Wren i przesza do omawiania jakiej imprezy, na ktrej by


29/387

Courtney. Mieszkay ze sob od dwch tygodni, a ju miay peno wasny

arcik w, zrozum iaych ty lko dla nich o bu .

Cath dokoczya kanapk z indykiem i podwjn porcj frytek. Gdy Wren n

atrzya, scho waa do to rby d rug kanapk .

Reagan wreszcie spdzia noc we wasnym pokoju. (Na szcz

cie bez Levieg

oo ya si, gd y Cath n adal jeszcze pis aa na ko mpu terze.

Przeszkadza ci wiato ? zapy taa Cath , wskazu jc na lampk wb udowan w

iu rko. Mo g wy czy.

Nie ma s p rawy .

Cath zaoya suchawki, eby nie sysze odgosw Reagan: jej oddech

zelestu p o cieli , sk rzyp ienia ka.

Jak o na moe tak p o p rostu zasn, gd y w tym s amym po mieszczeniu jest k tbcy?, zastanawiaa si. Kiedy wreszcie sama wpakowaa si do ka, nie wyj

u chawek z uszu i d od atko wo n akrya si caa ko d r, razem z go w.

Nadal z n i n ie rozm awia a? zap y ta a Wren tydzie pn iej podczas lunchu

Ale my ro zmawiamy! powiedzi a a Cath . On a mwi na p rzyk ad : C

ogaby zamkn okno?, a ja na to odpowiadam: Oczywicie, albo mwim

o bi e cze, i to cod zienn ie. Czasem nawet d wa razy dzien ni e. To zaczy na by j u d ziwn e s twierd zia Wren .

Cath d ub aa w pu re ziemni aczany m.

Przyzwyczajam s i.

Nie zm ien ia to fak tu , e to dziwn e.

Naprawd ? zapy ta a Cat h . Naprawd chcesz po ro zm awia o tym, e trafi a

dziwna wsp lok atorka?

Wren westchn a.

A co z tym jej ch opak iem ?

Nie widzi aam go od k i lku dn i .

Jak ie mas z p lan y na week end?

Poucz s i chyba. No i nap isz S imona.

Id ziem y dzi z Co urt ney na i mprez.

Do kd?


30/387

Do Tr jktnego Do mu! powiedzi a a Wren . Cieszy a s i tak , jak ci es zy by s

ady du pek n a dwik nazwy po siado Playbo ya.

Co to jes t?

To dom b ractwa s tuden tw in y n ieri i .

I co on i ro b i, up i jaj s i i bu du j m os ty?

Up ijaj s i i p ro jek tu j mos ty . Chcesz i z nam i?

Nie. Cat h zjad a tro ch wo owiny z ziemniakam i. Ty powy n iedzi el ny ob i

sto wce. Pijane nerdy t o n ie mj k limat.

Przecie l ub isz nerd w.

Nie tak ich , k t rzy nal e do b ractw powiedzia a Cath . To caa podgru

erdw, kt rzy ak urat mnie ni e interesu j.

Zmusi a Ab la d o lubowan ia trzewo ci , zan im wy jecha do Missouri ?

Czy Ab el to tw j facet? wczy a s i Co urt ney . Jes t p rzys to jny?

Cath pu cia to mimo u szu.

Ab el n igdy n ie zo stan ie p ijak iem, on ledwie znos i ko fein.

Bdn ie ro zumujesz.

Do brze wiesz, e n ie p rzep adam za i mprezami, Wren .

A ty dobrze wies z, co mwi tata: n al ey czego sp r bo wa, zan im s i s twierd

e si tego n ie lubi .

Serio? Wy sugu jes z s i tat , eby mnie zaci gn na imprez s tudenckywaam ju na imp rezach. Pamitasz, by am na tej u J esseg o, tej z tequ il

Pr bowaa teq u i l i?

Ja n ie, al e ty p r bowaa , a j a sp rztaam po tym, jak pucia pawia.

Wren u miechn a si w zadumi e, przygad zajc wos y nad czoem.

Picie t eq u il i jes t jak podr : wana j es t d ro ga, n ie cel .

Zadzwo n isz do mnie? upewn ia s i C at h .

Je l i puszcz p awia?

Je l i bdzi esz p o trzebowa pomocy .

Nie bd.

Ale zadzwo n isz?

Boziu , Cath , wy lu zu j, dob ra?


31/387

* * *

Ale, s ir nalega Simon czy nap rawd musz z n im mieszka

kadego roku a do u ko czenia Watford?

Mag umiechn si pobaliwie i zmierzwi karmelowobrzowe wosy

Simona.

Do b ieran ie ws p lokat o r w to n ienaru szalna tradycja szk o yWatford. Jego g os brzmia agod nie, lecz stanowczo. Tyg iel wybra was

ob u. Macie si o siebie tros zczy i p oznawa jak bracia.

Tak , s ir, a le zacz Simon , wi ercc s i n a k rze le Ty g iel mus ia s i

po myl i. M j wsp lo kato r to n iego dziwiec, moe nawet jest zy. W zeszym

tygodniu kto rzuci na mj laptop zaklcie i wiem, e to jego sprawka.

Nawet ni e uk rywa, e go t o b awi.

Mag w zadu mie kilk akrotni e pog adzi brod . Nie bya du ga przycitaw szpic zakrywaa tyl ko p od brd ek.

Ty g iel was po czy , Simon ie. A wi c musisz s i n im op iekowa.

Fragment rozdziau 3 po wieci Simon Snow i drugi w



32/387

4

Wiewirki n a kampusie by y b ardziej ni udo mowione b yy niemal napastl iw

el i ty lko co s i jado , pod chodzi y i pop is

kiway wymownie.

We to sob ie powiedziaa Cat h , rzucaj c g ru bej ru dej wiewi rce kawa

atonika sojowo-truskawkowego. Zrobia jej zdjcie i wysaa Ablowi z podpise

wiewra terrory st ka.

Abel wysa jej wczeniej zdjcia swojego pokoju czy raczej studia

akademika poli techniki , a take siebie stojcego z pitk nerdopodobny

olegw, jak z Teorii wielkiego podrywu. Cath sprbowaa sobie wyobrazi, e pro

eagan o zapozowanie do podobnego zdjcia, i na sam myl parskna mieche

Wiewi rka zamara, ale ni e uciek a.

W rody i pitki Cath miaa czterdziestopiciominutowe okienko mid

iologi a zajciami z pisania. Ostatnio zabijaa czas wanie tu, siedzc

cienio ny m trawnik u o bo k b ud yn ku , w kt rym o db yway s i zajcia. Niko go tu n

y o. Nik og o p rcz wiewirek.

Cho telefon nie p ik a, sp rawdzia, czy nie p rzys zed jaki esemes.Od kiedy trzy tygodnie temu wyjechaa do collegeu, tak naprawd n

ozmawiaa z Ablem, mimo e przysy a j ej esemesy . A nawet, co j aki czas, e-mai

isa w nich, e wszystko u niego w porzdku, a na uczelni ma spor konkurenc

azdy jeden stud ent by l n ajzdo lniejszym u czniem w swoim roczniku .

Cath ledwo si po wstrzymaa, by nie n apisa: Oprocz ciebie.

Abel moe i otrzyma najwicej punktw na maturze z matematyki, ale nie b

cale najzdo ln iejszym uczniem na rok u. Z his torii ameryk ask iej by beznadziejniepsk i by te z hiszpask iego. Z hiszpask iego! Na l i to bo sk!

Zapowiedzia Cath, e nie zamierza wraca do Omaha przed wite

zikczyn ieni a, a on a nie zamierzaa go p rzeko ny wa, by zmieni zdani e.

Szczerze mwic, wcale za ni m n ie ts kn ia.

Wren by powiedziaa, e to dlatego, e Abel nie jest tak do koca chopakie

ath. Co jak i czas na no wo o db yway t sam rozmo w.

To ideal ny ch opak mwi a Cath .


33/387

Jes t jak nocny s to lik kwi towaa Wren .

Zaws ze p rzy mnie s to i .

eb y mog a od oy n a n iego g azet .

Wo la aby , eb ym umawia a s i z k im w ro dzaju Jesseg o? ebymy ob

og y s i sob ie wyp akiwa co weekend?

Wo laabym po p ro stu , eby umawiaa s i z k im, z k im lu b isz s i ca owa.

Caowaam s i z Ab lem.

Pro sz , p rzes ta , bo rzygn.

Chodzimy ze s ob o d trzech lat . Jes t mo im ch opak iem .

Go rtsze u czu cia y wisz wobec Simona i Baza.

Pff, p rzecie t o Simon i Baz, n ie po r wn u j ich . Lu b i Ab la. J es t tak i s tab i lny .

W an ie o p isu jesz n ocny s to lik

Wren zacza si umawia na randki w smej klasie (na dwa lata, zanim Ca ogle o czym takim pomylaa). Przed poznaniem Jessego Sandoza jej zwiz

way n ajwyej kilk a miesicy. Z Jessem u dawao si to du ej, bo ni gd y n ie by a

o ca pewna, czy o n j lub i p rzyn ajmniej tak to widziaa Cath.

Wren zwykle tracia zainteresowanie danym chopakiem, gdy tylko udawao j

go zdoby . Ulub ion ym momentem by a przemiana.

Ta chwi la opowiadaa s io s trze k ied y zdaj es z sob ie sp raw, e facet pat rzy

ebie i naczej, e zabi erasz mu coraz wicej uwagi. A w ko cu ju wiesz, e n iczeo za tob nie widzi.

Cath tak bardzo podobao si to zdanie, e kilka tygodni pniej woya

us ta Bazowi. Wren s i zezo ci a, gd y t o p rzeczyt aa.

Wracajc do tematu, Jesse n ig dy nie d oczeka tej chwili. Nigd y n ie by o tak,

widzi ty lko Wren, nawet p o t ym, jak zeszej jesieni p os zli do k a. Jej gra zosta

demaskowana.

Cath poczua ulg na wie, e Jesse dosta stanowe stypendium w Iowa. Jostra i tak nie potrafiby y w zwizku na odlego, poza tym na uniwersytec

Nebrasce by o przynajmn iej d ziesi ty sicy n owych facetw dla Wren.

Rzucia wiewirce ko lejny kawaek baton ika, ale kto w nieb ieski ch ok sforda

odszed zbyt blisko i sposzy zwierzaka, ktry uciek ociale. Gruba

amp us owe wiewiry po my laa Cath . One czapi .

Niebieskie oksfordy zbliyy si o krok. Cath spojrzaa w gr. Przed ni st

aki facet. Z jej p un kt u widzeni a, a sta p od so ce, wydawao si , e ma z dwa i p


34/387

etra wzrost u. Zmruy a oczy, ale go ni e po znaa.

Ty jes te Cath , p rawd a?

Dopiero teraz skojarzya. To ten chopak, ktry siedzia przed ni na zajcia

pisani a Nick.

Zg ad za s i.

Od ro b ia zad an ie?

Profesor Piper kazaa im w stu sowach odda perspektyw obiek

ieo ywion ego. Cath s kin a go w, wci mruc oczy.

Ach tak , p rzep raszam powied zia Nick , s chodzc ze s oca i s iadajc obok

awie. Swoj torb po oy m idzy k olan ami. No to o czym n apisaa?

O zam ku do d rzwi . A ty?

O d ugop is ie sk rzywi s i. Ob awiam s i, e ws zy scy o tym nap isz .

Przes ta . Dugop is czy p i ro to beznadzi ej ny pomys.

Nick s i rozemi a, a Cath s pu ci a wzrok .

Jak myl isz zapy ta kae nam je czy ta n a g os?

Cath gwatownie pod nio sa go w.

Nie. Dlaczego miaab y zro b i co tak iego?

Bo tak s i ro b i powiedzia , jakby to by o co , o czy m Cat h powinna j

iedzie.

Nie zwyka patrze na Nicka od przodu. Mia chopic twarz, bkitne ocopad ajcymi p owiekami i grub e czarne brwi, kt re niemale zrastay si po rod k

Wyglda jak k to, kto n a Titanicu py nby na najniszym pok adzie. Jak kto , k

ab y w du gi ej ko lejce na Ellis Island. W jego yach py na stara nierozcieczo

rew. W do datk u b y cakiem adny .

Ale p rzecie n ie s tarczy czasu , by kad y p rzeczy ta sw j teks t zauway a.

Pewnie naj p ierw podziel i nas na podgru py . Zn w mwi tak , jakby powin

o wiedzie. Ah a tro ch s i n ie o ri en tu j.

Jes te na p ierws zy m ro ku?

Ski na g ow i wywrcia oczami.

Jak im cudem p ierwszoro czn iak dos ta s i n a zajci a p ro feso r Piper?

Popro s iam.

Nick u ni s krzaczaste brwi i wyd wargi . By po d wraeni em.

Naprawd uwaasz, e d ugop is to zy pomys?


35/387

Nie wiem , jak iej o dpowiedzi oczeku jesz powiedziaa C at h .

Czy ty ci erp isz na j ak ie zaburzen ia o dywian ia? zapy taa R eagan .

Cath siedziaa na ku i s i uczya.

Reagan trzymaa si drzwi s zafy i p od sk akiwaa, prb ujc woy czarne b uty

bcasie. Prawdopodobnie sza do pracy Reagan zawsze dokd sza. Ich pok

aktowaa jak przystanek, miejsce, w ktrym zatrzymywaa si midzy zajcia

wyjciem do biblioteki albo midzy prac w stowarzyszeniu studenckim a pra

Oliwny m Ogrod zie. Mi ejsce, gd zie mon a zmien i ub rani e, zos tawi ks iki, wpa

o Leviego .

Czasem po jawiali si tu te inni cho pcy. Tyl ko w zeszym miesicu by li Nath

Kyle, jedn ak aden z nich n ie wyd awa si staym element em uk adu plan etarne

eagan. Mo na to by o p owiedzie tyl ko o Levim.

Przez to automatycznie sta si elementem ukadu planetarnego Cath. Kie

potkali si dzi na kampusie, odprowadzi j a do Oldfather Hall i opowiad

jakich jedn op alczastych rkawiczkach, kt re nied awno ku pi .

Rczn i ro b ione. W Ek wadorze. Wi dzi a a k ied y alpak, Cat her? To tak ie ma

my , naj liczni ejsze na wiecie. No wyo bra sob ie najs o ds z lam. A ich wena

ie wena, to d elikatne w kn o, w do datk u h ipo alergiczne

Teraz Reagan wpatrywaa si w Cath ze zmarszczonym czoem. Miaa na sobb cise czarne jeansy i czarny top . Chy ba wycho dzia nieko niecznie do p racy.

Tw j kosz na mieci peen jes t opakowa po bat onach p ro teinowy ch

auwaya.

Grzeb iesz w moim koszu? Cath poczu a fal g n iewu .

Lev i chcia wy p lu g um d o ucia Tak wic? Masz jak ie zab u rzen ia?

Nie odpowied ziaa Cath , p rzek onana, e wan ie tak odpowied ziaaby osob

t ra ma zaburzenia o dywiania. To d laczeg o n ie j adasz no rm alneg o jed zen ia?

Jadam. Cath zacisna p i ci . Sk r miaa nap it i szo rs tk. Ty lko n ie t u t

Jes te jedn z tych , co to maj j ak ie jazdy z arciem ?

Nie. Ja Cath popatrzy a na su fi t i zdecy dowaa, e wan ie nadesza chwi

iedy powiedzenie prawdy bdzie prostsze od brnicia w kamstwa. Ja po pros

ie wiem, gd zie jest s to wka.

Mieszkasz tu od ponad mies ica!


36/387

No tak .

I d o tej po ry n ie znalaz a s to wk i!?

Tak waciwie t o jej n ie szu kaam.

Dlaczego kogo n ie zap y ta a ? M og a zap y ta mn ie!

Cath wywrcia o czami i po patrzya n a Reagan.

Naprawd ch ciaaby , eb ym zam czaa c i tak g up imi sp rawami?

Je l i do tycz pokarmu , wo dy , powietrza i sch ro n ien ia, to tak , ows ze

hciaaby m. Jezu, Cath, jestem t woj wsp l ok atork.

Do bra, zapamit am .

No to jak , ch cesz, ebym ci pokaza a, g dzie j es t s to wk a?

Nie, n ie t rzeba.

Nie moesz s i wieczn ie y wi bat o nam i energet ycznymi. Ko cz c i s i.

Wcal e n ieReagan westch na.

Lev i chyba ci k i lka p od jad

Pozwalasz swo jem u ch opak owi k ra mo je batony? Cat h sch y l i a s i p

k o, by sp rawdzi zapasy . Wszystk ie pud eka zostay o twarte.

Powied zia , e wy wiad cza ci p rzysug dodaa Reagan . A sko ro ju p r

ym j estemy: Nie nazwaaby m Leviego swoim cho pakiem.

To jes t wtarg n icie powiedzi aa ze z o ci Cat h , zap o minaj c na chwi l, eagan jest prawdopodobnie najbardziej oniemielajc osob, jak w yc

oznaa.

Wk adaj bu ty zarzd zia Reagan . Zamierzam ci pokaza s to wk .

Nie. Cath czu a, jak lk ro zdziera jej o dek na male k ie znerwico wa

awaltki. To nie tak, e Po prostu nie lubi nowych miejsc, nowych sytuac

am bd ci wszyscy lud zie no i n ie bd wiedziaa, gd zie usi. Nie chc tam i

Reagan przycupn a na skraju ka i zaoy a rce na piersiach.

Chodzisz n a zajcia?

Oczy wici e.

Jak to ro b isz?

Wykad y to co innego odpar a Cat h . Mam si tam na czy m skon cen tro w

ie jest fajn ie, ale da s i znie .

Bierzesz jak ie lek i?

Nie.


37/387

Moe p owinna

Cath wcisn a pi ci w materac.

Nie two ja s p rawa. Nawet mn ie n ie znas z.

O wa n ie. Do k adn ie z tego powo du n ie ch ciaam p ierwszoro czn iak a

splokatora.

Czem u s i czep ias z? Przeszkadzam ci ?

Id ziem y na s to wk . Natychmias t .

Nie, n ie i dzi em y .

Bierz leg itymacj s tudenck .

Nie id z t ob na aden ob iad . Nawet mn ie n ie l ub isz.

Lu b i ci w wy starczaj cym s topn iu .

To ab su rd alne.

Jezus Mari a, n ie j es te g odna!?Cath tak mo cno zacisk aa pi ci, e zbielay jej kn yk cie.

Pomylaa o panierowanym kurczaku, zapiekance ziemniaczanej i ciec

us kawko wo-rabarbarowym. I zacza si zastanawia, czy na s to wce w Pou nd je

aszyna d o l od w, tak jak n a sto wce w Selleck.

I po my l aa te o zwycis twie. O ty m, e po zwalaa zwy ciy temu czemu t

zalonej st ronie jej oso bo wo ci. Cath zero, Szalestwo mi lio n.

Pochyli a si do przod u, by zgnie gul w odku.A po tem wstaa z resztk go dn o ci, na jak mog a si zdob y, i zao ya vansy .

Jad am ju no rm alne rzeczy wy mamro taa. Chodz czasem do Selleck a

un ch z moj siost r.

Reagan o tworzya drzwi.

To d laczeg o n ie j adasz tu taj?

Bo zby t d ugo z t ym czek aam i narosa mi taka b lok ad a. Tru dno to wy ja n i

Naprawd , czem u n ie b ierzes z l ek w?

Cath min a j, wycho dzc z pok oju .

Jes te dyp lomowanym psych iat r czy ty lko uczy sz s i od tych z telewizji?

Sam a jes tem na l ekach odpar a Reagan . To ws pan ia a rzecz .

Na stowce nie wydarzyo si nic nieprzyjemnego. Nie byo stania w drzwia

pen tac przy jedno czesny m nerwowym szuk aniu n ajbardziej ust ronn ego miejs


38/387

ni niczego takiego.

Reagan usiada przy pierwszym w poowie wolnym stoliku, jaki si nawin

awet nie ski na go w do o s b, kt re ju przy nim s iedziay.

Nie sp n isz s i do p racy ? zapy taa Cath .

Nie, naj p ierw i tak ch ci aam zje ob iad . Pacimy za te pos ik i , wic r wn

o brze moemy j e je.

Na tacy Cath l ea talerz zapi ekanki makaron owej i dwie miseczki bruk selki . Byo dn a jak wilk.

Reagan jada saatk makaronow. Jej dugie wosy opady do przodu. By

kil ku od cieniach rudo ci i zota, z ktrych aden nie wyd awa si naturaln y.

Naprawd mylisz, e ci n ie lub i? zap y ta a z pe n ymi u stami.

Cath przekna. Nigdy wczeniej nie rozmawiaa z Reagan nawet o bahy

p rawach, a co d op iero na po wanie.

Hmm Od nosz wraen ie, e wo la ab y n ie m ie ws p lokato rk i .

Bo tak jes t . Reag an zmars zczy a b rwi . Mars zczy a je r wn ie czs to jak Lev i s

miecha. Ale to n ie ma z tob nic wsp ln ego.

Po co wo bec tego mies zkas z w ak ademiku? Nie jes te na p ierwszym ro k

rawda? Nie wiedziaam, e ci z wy szych lat te mieszk aj na kamp us ie.

Nie mam wy jci a powiedzi a a Reagan . To waru nek mojeg o s typend iu

Miaam w tym roku dosta wasny pokj, byam nawet na licie, ale akademiki rzeludnione.

Przykro mi.

To n ie t wo ja wina.

Ja te n ie ch ciaam ws p lokato rk i p rzyznaa Cath . To znaczy liczy am ,

d mieszka z sio str.

Masz tu s io s t r?

Blin iaczk . ee, dzi wn ie.

Dlaczego dziwn ie?

Dlatego . To tro ch s traszn e. Jak posiad an ie sobowt ra. Jes te cie t ak ie sam e?

Fo rm aln ie rzecz b io rc.

ee Reagan wzdry gna s i melod ramatyczn ie. Czemu wic z n i n

ieszkasz?

Chciaa p oznawa i nnych lud zi .


39/387

Mwisz to tak , jak by z tob zerwaa.

Cath nabi a na widelec ko lejn bruks elk.

Mieszka w Schramm Hall p owiedzia a, poch y laj c s i nad tack. Gd y un ios

o w, Reagan patrzya n a ni z n iezado wolen iem.

Zn w chcesz, eb ym s i n ad tob l i towaa.

Cath wym ierzy a w ni wid elec.

Nie au j mn ie. Nie chc, eby mi ws p czu a.

Nie po trafi , jes te nap rawd a osna.

Wcal e n ie.

Ale tak . Nie masz ad nych p rzy jaci , wasna s io s tra ci rzucia, masz jak

azd z jedzeniem i szajb na pu nk cie Simo na Sno wa.

Nie zg ad zam s i z an i jedn rzecz, k t r wy mien i a .

Reagan przeuwaa i marszczya brwi. Usta miaa pomalowane na ciem

zerwie.

Mam mns two p rzy jaci powied zi aa Cath .

Jako n igdy ich n ie widzia am .

Do p iero co p rzy jech aam! Wikszo zn ajomych po sza do innych szk . Ma

wirtualny ch p rzyjaci.

In tern etowi zn ajomi s i n ie l icz.

Dlaczego?Reagan wzrus zya ramio nami z po gard.

I n ie mam szajby na punkcie Simon a Snowa sp ro stowaa Cath . Po p ro s

ziaam aktywnie w fando mie.

Co to , ku rd e, jes t fandom?

Nie zrozu miesz tego wes tchna Cath , au jc, e uy a tego s owa, i maj

wiadomo, e jeli zacznie si tumaczy, tylko pogorszy spraw. Reagan n

wierzy ani nie zrozumie, e Cath nie jest tak sobie zwyk fank Simona. By

dn z ty ch p rawdziwych . By a fank , kt ra ma wasn ych fan w.

Gdyby powiedziaa Reagan, e jej fanfiki za kadym razem maj po dwadziec

ysicy ods on , tylk o b y j wymiaa.

Dodatkowo mwienie o tym gono sprawioby, e Cath poczuaby si j

s tatnia idio tka.

Na swo im b iu rk u masz g owy Simo na Snowa zau way a Reag an .

To ty lko pamit kowe pop iers ia.


40/387

al mi cieb ie, wic zostan two j p rzy jaci k.

Nie chc s i z tob p rzy jan i powiedzi a a Cath tak dob itn ie, jak po trafi a

od ob a mi si to, e si nie przyjani my.

Mnie te. Dlat ego szk oda, e to zepsu a swo j a osnoci .


41/387

* * *

Witaj na FanFixx .net, gd zie op owieci nigd y s i nie ko cz.

Jestemy forum oraz archiwum prowadzonym przez wolontariuszy.

Akceptujemy wysokiej jakoci literatur zwizan z najrniejszymi

fandomami. Wspom nas prac lub dotacj tutaj. Ustaw swj profil

autorski na FanFixx.net tutaj. Musisz mie co najmniej 13 lat, by mcpu bli ko wa treci lub k omen towa na FanFix x.net.

Wiado mo powitalna na stronie startowej FanFix x.net,

wersja z 1 lip ca 20 11 roku


42/387

5

Pro sz , n ie k a m i s iedzie na k o ry tarzu powiedzi a Lev i.

Cath zrobia krok n ad jego n og ami, by do sta si do drzwi.

Musz s i p ouczy .

Reagan s i spn ia, a ja i tak s iedz tu ju od p godziny . ciszy g os

woj a ssiadk a, ta w rowych u gg sach, wycho dzi i mni e zagadu je. Miej li to !

Cath zmarszczya b rwi.

Nie bd c i p rzes zkad za ob ieca . Cichu tko sob ie p oczek am na R eagan .

Cath wywrci a oczami i wesza do po ko ju , ale zos tawia otwarte drzwi. Ju ro zumiem, d laczego zap rzy jan iy cie s i z Reagan . Ws ta i pody

i . Obie p ot raficie czasem b y st raszn ie ob cesowe.

Nie zap rzy jan iy my s i.

Syszaem co in neg o propos, skoro ju chodzisz na stowk, mog zje

woje batony ?

Ju s i n imi czs towae zauway a Cat h z oburzen iem. Us iad a p rzy b iu r

otworzya lapto pa.

Miaem wy rzu ty sumien ia, e ro b i to bez t wo jej wiedzy .

I d ob rze.

Ale czy teraz n ie jes te szcz liws za? Przys iad na sk raju jej ka, opar s

cian i wycign swoje d ug ie nog i, krzyujc je w ko stk ach. J u wyg ldasz

piej od ywion .

Yy y , dzik u j?

A zat em?

Co?

Wyszczerzy s i w u miechu.

Mog zj e t wo je bat on y?

Jes te n iemol iwy .

Levi schyli s i i s ign pod ko.

Jagodowa Rozk osz t o m j u lub iony smak .


43/387

Cath rzeczywicie bya teraz szczliwsza. (Cho w adnym razie nie zamierza

przed Levim do tego przyznawa). Jak dotd bycie obiektem litoci Reagan n

ymagao wiele wysiku tylko chodzenia z ni na stowk i obmiewan

adego, kto p rzechodzi ob ok ich stol ik a.

Reagan lubia siada tu przy drzwiach do kuchni, gdzie bufet czy s

jadalni. Nazywaa to wyb iegiem i n ie os zczdzaa nik og o.

Sp jrz powied ziaa wczoraj ku tern oga. Jak myl isz, w jak i sposb sszkodzi ?

Cath rzucia okiem na gocia, ktry wyglda niebezpiecznie modnie: mi

o targane wosy i du e ok ulary.

Pewnie s i po tkn o swo j b ro d.

Ha! Jego dzi ewczyna n ies ie mu tack. Ty lko popatrz, wy g lda jak po ysku j

dn oro ec. My l is z, e pozn ali si , rob ic reklam American App arel?

Jes tem p rawie pewn a, e poznal i s i w No wy m Jo rk u , al e trzeba im by o p ic

at, by tu do trze.

O, Wilczyca na t rzeciej podek scy towaa s i R eagan .

Czy ma s w j dop inan y ogon?

Nie widz, czek aj Ku rcz, n ie ma.

Nawet go lub i. Cat h umiech na s i mio do pu lchnej dzi ewczy

ufarbo wanym i n a czarno wos ami.

Je l i Bg pos tawi mn ie na two jej d ro dze, ebym pows trzymaa ci od noszen

g on a p owiedziaa Reagan to wyp eni jego wol.

Wedu g n iej dziwaczno Cath ju teraz by a probl emem.

Wy starczaj co n iepoko jce jes t to , e masz rczn ie wy konane p laka

Simonem Snowem powiedziaa poprzedniego dnia, zanim pooya si

k a. Wic czy mu sz w do datk u b y gejo wsk ie?

Cath popatrzya na rysunek, ktry przedstawia Simona i Baza trzymajcych sa rce.

Daj im spok j. On i s i k ochaj.

Jes tem n iemal pewna, e n ie pamit am tego wtku z adnej z k s iek .

Kiedy ja o n ich p isz, s w sob ie zakochan i o dpara C at h .

Co p rzez t o ro zumiesz? Reagan p rzerwaa wk adan ie

-shi rtu p rzez go w. Albo wiesz co ? Niewane, jedn ak n ie chc wiedzie. Ju i t

i trud no patrze ci w oczy.


44/387

Levi mia racj: chyba si zaprzyjaniay, bo gdy Reagan mwia takie rzecz

ath chciao si mia. Jeli Reagan n ie mog a i na ob iad, Cath sza sama i siada

rzy ich s tol iku , a pot em, po po wrocie Reagan j eli o czywicie w og le wracaa

o ko ju op owiadaa jej , co j omino.

Fu tbo lowe Sanday wres zcie odezwa y s i do Wenezu elsk iej Lindsay Lo han

wia.

Dzik i Bogu! odpowiad aa Reag an , opad ajc n a ko . To nap iceksualne mnie do bijao!

Cath nie do koca wiedziaa, dokd chodzi Reagan, gdy nie wraca na noc d

o ko ju. Moe do Leviego ? Spo jrzaa na Leviego

Wci siedzia na jej ku i jad prawdopodobnie drug Jagodow Rozkos

Mia na sobie czarne jeansy i czarny T-shirt. Moe Levi te pracowa w Oliwny

grodzie?

Jes te kelnerem? zapy taa.

Ob ecn ie? Nie.

Sp rzed ajesz kosmet yk i w Sep horze?

Co? ro zemia s i.

Ko mbinu j, d laczego czasem ub ieras z s i cakowicie n a czarn o .

By moe jes tem mro cznym go tem umiech n s i ale ty lko w n iek t re dn

Cath ni e pot rafia sob ie wyo brazi Leviego jako mrocznego go ta mia p rzeciajbardziej umiechnit twarz, jak kiedykolwiek widziaa. mia si ca

o czwszy o d b rody po wos y rzedn ce nad czo em. Bys zczay m u s i oczy i wci

o rusza min iami twarzy. Nawet uszy b yy akty wne st rzyg ni mi jak pi es.

A moe p racu j w Starbuck s ie? zasugero wa.

Naprawd ? pars kn a C at h .

Naprawd odpar z u miechem . Przychodzi czas , e czowiek po trzebu

ie ub ezpieczeni e zdro wot ne i p rzestaje uwaa prac w Starbuck si e za mieszn .Levi i Reagan cigle jej to robili przypominali, jaka jest moda i naiwn

przecie Reagan b ya ty lko dwa lata starsza. Nadal nie mo ga sama ku pi alko ho

rzynajmniej nie w legalny sposb. (Oczywicie na kampusie nie miao

ompletnie adnego znaczenia. Alkohol la si strumieniami. Wren miaa naw

aszywy d owd. Mo esz od ko go p oyczy d oradzia Cath. A po tem twierdz

e na zdjciu to ty , tyl ko wanie przed uy a sob ie wos y).

Cath zastanawiaa si, ile lat ma Levi. Wyglda wystarczajco dorole, by m


45/387

amwi sob ie drin ka, ale mo e to p rzez t fryzur

Nie chod zi o t o, e by y sy . Alb o e cho by zaczyn a ys ie (jeszcze nie).

Jego lin ia wos w os igaa szczyt na czole, a po tem cofaa si, do wyrazic

o wyej skron i. Zamiast sczesy wa wo sy ku do o wi, eby to u kry, albo no si je

rtko i stawia do gry jak wikszo facetw Levi zaczesywa je do ty

ni edb a blo nd fal. I cigl e je mierzwi, tak e jego wyso k ie czo o j eszcze bardz

rzyk uwao u wag. Teraz te tak rob i. Co ro b isz? zap y ta , p rzeczesu jc wosy palcami i masu jc sob ie t y g owy .

Ucz s i w ciszy ucia.

W tym ty go dn iu Cath zamiecia tylko jeden rozdzia Rb swoje, Simonie, a i tak b

n po ow krtszy n i zwyk le.

Z regu y na swojej s tron ie na FanFixx ie pisaa co kadego dn ia jel i n ie peozdzia , to p rzyn ajmniej jaki po st .

Przez cay zeszy tydzie na stronie pojawiay si ciepe komentarze: Jak s

asz?, Ja ty lk o sp rawdzam, Nie mo g s i do czeka no weg o wpi su !, Boe! N

o g y b ez cod zienn ej dawki Baza!. Lecz Cath trakto waa je jak dan ia.

Dawniej czytaa i odpisywaa na kady komentarz dotyczcy jej tekstw

omentarze byy jak zota gwiazdka jakoci, jak walentynkowa kartka

ieznajomego jednak odkd w zeszym roku zacza pisa Rb swoje, sprawa rzerosa. Ods on y k adego rozdziau sko czyy z pi cius et na pi tysicy.

A potem kto wany na jednej z wikszych stron fanowskich, Fic-sacji, napis

eRb swoje to jest prawdziwy smy tom, i nagle profil Cath na FanFixxie zysk

zydzieci pi tysicy o dso n w cigu jedn ego d nia.

Wci st araa si w miar mo liwoci o dp owiada na ko ment arze i p yt ania. Ale

u nie byo to samo.

Ju nie pisaa dla Wren i kilku znajomych z forum Snowflakes. To ju nie byaczka dziewczyn wymieniajcych si opowiadaniami fanfikowymi na urodzi

bo n a pociech, albo eby s i po mia.

Cath miaa teraz prawdziw publiczno. Ci wszyscy ludzie, ktrych nie zna

zego od niej oczekiwali, kwestionowali jej decyzje. Czasem nawet zwracali s

rzeciw niej. Na inn ych po rtalach fano wsk ich m ieszali j z bo tem, mwili, e kied

ya dobra, ale stracia ju to co, e jej Baz jest zbyt kanoniczny albo nie do

ano niczny , e jej Simo n jest witoszk iem, e przesadzia z Penelop e


46/387

Niczego im n ie jes te winn a mawiaa Wren , wczo gu jc s i na ko Ca

t rzeciej nad ranem i zabierajc jej lap to pa. Id sp a.

P jd, musz ty lko Chc ty lko dokoczy t scen. My l, e Baz wres zc

o wie Simon owi, e go ko cha.

Ju tro nad al bdzi e g o kocha .

To wan y ro zd zia .

Wed ug ci eb ie k ad y jes t wany .

Ty m razem to co innego . Cat h powtarzaa to p rzez os tatn i ro k . To j

oniec.

Wren miaa racj: Cath naprawd napisaa ju t histori o mioci Ba

Simona przynajmniej kilkanacie razy. Pisaa t scen, t kwesti Simon

o cham ci na pidziesit sp oso b w.

Jednak Rb swojebyo czym innym.

To n ajdu szy fanfik, jaki d ot d stworzya. Ju teraz by d uszy n i jakakol wi

ks iek Gemmy T. Lesli e, a przecie Cath n apis aa do pi ero dwie trzecie.

Pisaa Rb swoje, jakby mia to by smy tom seri i o Simonie Snow, jakby ro

ath byo pochwycenie wszystkich wiszcych wtkw, dopilnowanie, eby Sim

osta Magiem, ocali Baza (na co G.T.L. nig dy by nie p ozwoli a), by ob aj cho p

apomnieli o Agacie Jakby jej rol byo opisanie wszystkich scen poegna

o ca rok u szkoln ego, ostatnich od kry I zaplanowanie os tatecznej walki Simo

Pod stpn ym Szarobu rem.

Teraz cay fand om pi sa fanfiki o smy m roku . Kady chcia sprb owa wymy

ielkie zako czenie przed u kazaniem si ostatn iej ks iki o Simo nie Sno w w maju

Dla tys icy czytelni k w to wanie Rb swojeby o os ta tnim tomem.

Niekt rzy mwili Cath , e po lektu rze jej wersji nie s w stanie tak s amo p atrz

a k ano n. (Nie rozum iem, dl aczego Gemma ni enawidzi Baza).

Kto nawet wypuci na Etsy T-shirty z napisem ZACHOWAJ SPOKJ I RWOJE oraz wizerun ki em Simo na i Baza patrzcych na si ebie. Wren k up ia jej tak i

siemnaste urodziny .

Cath s taraa si za bardzo tym wszys tki m n ie przejmo wa. Wszys tki e po stacie

asno ci Gemmy T. Leslie, pis aa na po cztku kadego no wego rozdziau .

Ty nal eysz do Gemmy mwi a Bazowi z p lakatu wi szcego w jej domu , n

k iem. J a ci tylk o p oyczam.

Nie poyczasz go poprawiaa j Wren . Po rwaa g o i wy chowaa j


47/387

wojego.

Jeli Cath pis aa do zby t p na, zarywaa zby t wiele no cy z rzdu , jeli p op ada

ob sesj po d wpy wem kom entarzy i kryty ki, Wren wcho dzia jej do ka i krad

apto pa, a pot em zasyp iaa, tul c go ni czym m isia.

Cath mo ga wwczas zawsze zej na d i d alej p isa n a kom pu terze taty je

ap rawd chciaa. Ale ni e lub ia zo ci Wren. Su chay si nawzajem, nawet gd y n

uchay nikog o innego.

Hej wpisaa Cath w swoim fanfixxowym dzienniku. aowaa, e nie ma z n

Wren, ktra przeczytaaby wszystko przed publikacj. Najwysza pora s

rzyzna, e college to nie przelewki! A przynajmniej poera mnstwo czasu! I

ajprawdopodobniej nie dam rady pisa Rb swoje tak czsto jak dawniej ani t

zsto, jak b ym chciaa

Ale nie znikn, obiecuj. I nie zrezygnuj. Dobrze wiem, jak wszystko ma sko czy, i n ie spo czn, p ki tego n ie spis z.

Zaraz po zako czeniu zaj Nick o dwrci si d o niej.

Bdzi es z ze mn w p arze, p rawd a?

Prawd a odpar a Cat h , widzc, jak dzi ewczyna w rzdzie obok zerk a na n i

ozczarowana. Pewnie sama chciaa b y z Nickiem w parze.

Zadanie polegao na znalezieniu partnera i wsplnym napisaniu opowiadania

dna osoba pisze akapit i daje drugiej, ta dopisuje swj akapit i oddaje pierwsz

tak na zmian . Profeso r Piper powiedziaa, e celem tego wiczenia jest wyczul en

na fabu i gos oraz pu szczenie wasnego umy su ciekami, kt rych na was

k by si nie od nalazo.

Nick chcia si umwi na kampusie w bibliotece Lovea. (To prawdziwa nazw

zikujemy za darowizn, panie burmistrzu Donie Lathropie Love). Pracowa ta

i lk a razy w tygod niu , uk adajc ksiki na p k ach.

Reagan zrobia si podejrzliwa, gdy po kolacji Cath zapakowaa laptopa

lecaka.

Wy chodzisz po zmro ku? Czyb y miaa randk? spy taa, jak by to mia b

o wcip. Jakb y d owcip em miaa by sama idea Cath na rand ce.

Spo tykam s i z k im , eby s i u czy .

Nie wracaj sama do akad emika, je l i zrob i s i pno powiedzi a Lev i. I


48/387

o tatki p ok ryway ca po ow poko ju nalec do Reagan.

Ja ci g le wracam sama do domu rzucia Reagan w j eg o s tro n.

To co innego umiechn si ciepo Levi. Ty nie masz w sobie n

Czerwoneg o Kapt urk a. Jest e t roch p rzeraajca.

Reagan wyszczerzya si jak zy wilk.

Nie sd z, eb y gwaciciel e b ral i pod uwag poziom pewn oci s ieb ie

auwaya Cath .

Naprawd ? szczerze zd ziwi s i Lev i . Ja my l, e wy b ieraj at wiejs

dob ycz. Mo d i sab.

Reagan p arsk na m iechem. Cath zawizaa szalik i wymamrotaa:

Nie jes tem s ab a.

Levi d wign si z ka i woy g rub ciemnozielon marynark.

No chod.

Jak to?

Od pro wadzam ci do b ib lio tek i .

Ale wcale n ie t rzeba sp rzeciwi a s i Cath .

Od dw ch godzin s i n ie ru sza em. Nie ma s p rawy .

Nie, powan ie

Cat h , n ie zd ziwiaj! powiedziaa Reagan . Zajmie mu to p i minu t , a je l i

dzi zgwacili , mielib y my ci na su mieniu . Nie mam czasu n a p niejsze ale. Id zies z? Lev i zwr ci s i d o Reagan .

W yciu ! Za zimno .

Zrob io si n aprawd zimn o. Cath s za najszy bciej, jak p ot rafia, za to Levi, mim

woich d ug ich n g, nie zamierza si sp ieszy.

Usiowa rozmawia z Cath o bawoach. Najwyraniej chodzi na zajc

owicone wycznie bawoom. Sprawia wraenie, e gdyby to byo moliw

rob ib y magis terk z bawow. Mo e nawet to wani e plano wa

Ten college cay czas przypomina Cath, e Nebraska to w gruncie rzeczy wie

orastajc w Omaha, jedynym prawdziwym miecie w caym stanie, nie powica

mu zbyt wiele uwagi. Kilka razy jechaa przez ca Nebrask w drodze

ol orado widziaa pastwiska i po la kuk uryd zy ale nie zastanawiaa si nad ty

id ok iem. Nigd y n ie pomy laa o lu dziach, kt rzy tam mieszkaj.

Levi i Reagan p ocho dzili z miasteczka o n azwie Arnold , kt re wedug Reagan

yg ldao i pachn iao jak ob ornik.


49/387

Kraj Boga mwi Lev i. A raczej ws zys tk ich bo gw. Brahmie i Od yno

ardzo by s i tu pod obao.

Levi wci nawija o bawoach, mimo e do szli ju do bi bli otek i. Cath st ana

amienn ym s to pn iu i p od sk akiwaa, by si rozgrza. Gdy tak staa na schod ach, i

o wy b yy prakty cznie na jedn ej wyso ko ci .

Rozumiesz, o czym mwi? zap y ta .

Skin a go w. Krowy z e, b awo y dobre.

Krowy dob re powiedzia . Bawo y lepsze . A nas tpn ie u miechn s i

iej l eniwie. Wiesz, to wszys tk o jest s trasznie wane. Dlatego ci o t ym op owiadam

Niezb d ne od rzek a. Ek osystem y , poziomy w d g ru n towy ch , wy mieran

yjwek.

Zadzwo , jak skoczysz, Czerwony Kap tu rk u .

O nie p omy laa Cath n awet nie znam twojeg o n umeru.

Levi ju si odd ala.

Bd w two im poko ju rzuci p rzez rami. Tam mn ie z ap iesz.

Bibl iot eka miaa sze piter i dwa po ziomy p od ziemne.

Te pozio my, wraz z so rtowni k siek, miay d ziwny ks ztat i mo na by o d o n i

ej tylko okrelonymi klatkami schodowymi. Odnosio si wraenie, jakortownia zostaa wcinita po d inn e bu dy nk i kampusu .

Nick p racowa w p n ocnej czci, w du giej b iaej sali b y to p rakty czni e sil

akietowy, tyle e z regaami na ksiki. Niezalenie od miejsca, w ktrym si sta

pomieszczeniu panowa wieczny szum. I cho Cath nie dostrzega adny

entylatorw, w niektrych czciach sali czua co w rodzaju przecigu. Gdy j

siedli przy stole, Nick mus ia poo y piro n a otwartym no tesie, eby po dmu c

o wietrza ni e przewracay st ron .Pisa rcznie.

Cath p rbo waa go p rzekon a, eby na zmian uywali lapt op a.

Ale wtedy n ie bdzi em y widzi e zmiany au to ra powiedzia . Nie bdz

id a dwch rnych charakterw pi sma.

Nie po trafi myle na p ap ierze p rzyzna a Cath .

wiet n ie. Przecie w tym wiczen iu chodzi o pokonywan ie was ny

granicze.


50/387

OK wes tch n a. Nie by o sensu s i d uej k ci. I tak ju odsun

omputer.

Do bra. Nick wzi p i ro i zbam i zd j skuwk . Ja zaczynam .

Czek aj! Naj p ierw pogadajmy , co wa ci wie bd zi emy p isa .

Zo baczysz.

Ej , to n ie fair. Pochylia si i patrzya na czysty arkusz papieru. Nie ch

isa o n a przykad o zwok ach albo o nagich ciaach.

Rozumiem, n ie o ci a ach .

Zacz bazgroli co pochyym pismem. By leworczny, wic rozmazywa

api erze niebiesk i atrament . Przydab y ci si flamaster, po my laa Cath, prb uj

d czyt a jego zapis ki. Kiedy wrczy jej no tes, nadal n ie po trafia ods zyfrowa s

awet patrzc ju z dob rej st rony .

Co to za s owo ? zap y ta a, ws kazu jc p alcem.

Siatkwk .

Stoi na parkingu. Pod latarni. Jej wosy s tak jasne, e ci olepiaj.

Wyp alaj ci cho lern siatk wk, recepto r po recept orze. Nachyl a si i chwyta

ci za ko szu lk . Sto i teraz n a palcach. Siga ku to bi e. Pachn ie czarn h erbat

i p apieros ami, a gd y jej us ta do sigaj twojego ucha, zastanawiasz si, czy

p amita, jak mas z na imi.

Ach powiedzi a a Cath wic p iszemy w czasie t eran iej szym.

W d ru g iej o sob ie dod a Nick .

Cath zmarszczya czoo .

Co n ie t ak ? zapy ta . Nie lub isz h is to ri i miosnych?

Cath poczua, e si rumieni, i usiowaa to stumi. Spokojnie, Kapturku

chyli a si, by wyj z plecaka p iro.

Trudn o j ej by o pis a nie n a klawiaturze, szczegl nie p rzy Nicku, kt ry wyg ld

akby wanie po drzuci jej ku ku cze jajo.

Pro sz, n ie mw n ic mam ie ch ich ocze.

Co powin ienem po min? py tasz j. Fry zu r? A moe te g up ie

hip sterskie papierosy ?

Cignie ci zoliwie za koszulk, a ty j odpychasz, jakby miaa

dwanacie lat. Waciwie tyle ma, jest jeszcze taka moda. A ty jeste tak

zmczony. Poza tym co pomyli Dave, jeli bdziesz musia skoczypierwsz randk, by zaopiekowa si swoj modsz gupi siostr


51/387

z idiot ycznie rozjanio ny mi wosami?

Jes te bezn adziejny , Nick mwi . I chwiej e s i. Zatacza s i w wiet le

latarni.

Przypominao to niemale pisanie z Wren dawniej, gdy siaday razem prz

o mpu terem, przekazyway so bie k lawiatur i czytay na g os , co p isze ta druga.

Cath przewanie pisaa dialogi. Wren bya lepsza w fabule i budowantmo sfery. Czasem Cath p is aa wszy st ki e rozmo wy, a Wren s taa za n i i decyd owa

d zie znajd si Baz i Simon albo do kd zmierza akcja. Kiedy Cath wymy lia co

o wedu g n iej by o s cen mio sn , a Wren p rzerob ia to n a pojedy nek n a miecze.

Nawet gdy ju przestay pisa w duecie, Cath nadal azia za Wren i baga

p omo c za kady m razem, gd y n ie miaa po mys u n a rozwj wypad k w.

Nick nie by jej sios tr.

Bardziej si rzdzi i popisywa. No i, rzecz oczywista, by chopakiem. Z blisgo o czy m iay jeszcze bardziej nieb ieski od cie, a brwi zdaway si y od rbn y

yciem. Gdy pis a, ob lizywa wargi i s tuk a jzyk iem w przedni e zby .

Trzeba go jednak pochwali, e natychmiast przeszed do porzdku dzienne

ad gejowskim kontekstem. Nawet kiedy Cath daa wymylonemu Nickowi-gejo

rub e czarne brwi i nieb ieski e oks fordy.

Prawdziwy Nick mia p rob lemy z czekan iem na swoj ko lej. Wyrywa no tes z r

ath, zanim jeszcze sko czya p isa, tak e n a caej st ronie zos tawaa kresk a od ielon ego pi ra.

Poczekaj !

Nie, mam pomys , a t y go zaraz zepsu jes z.

Bardzo si staraa pisa podobnie do Nicka, ale jej wasny styl cig

rzewitywa. Z saty sfakcj zoriento waa si, e on take j nal adu je.

Po kilku godzinach Cath ziewaa, a ich opowiadanie byo dwa razy dusze, n

o cztko wo zakad ali.

Przep isywan ie n a komp u terze zajmie wiek i powied zi aa.

No to n ie p rzep isu j . Od dam y tak , jak jes t .

Cath p op atrzya na zielono-niebieskie pop lamione strony.

Ale to nasz jedyny eg zemplarz.

Do p ilnu j wic, eby ci go p ies n ie zar . Zap i szar b luz na suwak i s ign

o ku rtk jeanso w. Ju pn oc, mus z sk o czy prac.Wzek sto jcy ob ok nich wci zawalony by sto sami ksiek.


52/387

A co z tym? zapy taa C at h .

Z tym sob ie bdzie mus iaa po radzi dziewczy n a z po ran nej zmiany . Poczu je,

yje.

Cath delikatnie wydara opowiadanie z notatnika i woya je do plecak

astpnie posza za Nickiem w stron krtych schodw. Nikogo po drodze n

potkal i .

Przebywanie w jego towarzystwie byo teraz inne. Inne nawet ni kilka godzmu. Byo zabawne. Ju nie czua, e jej prawdziwe ja ukryte jest pod omiom

arstwami strachu i patologicznego lku. Nick szed obok niej i rozmawiali ta

akby nadal dop isywali akapity w notesie.

Wyszli n a zewntrz i zatrzymali si na chod ni ku .

Cath poczua, jak znowu ogarnia j nerwowo. Zacza si bawi guzikam

aszcza.

No dobra powiedzia Nick , wk adajc p lecak . Do zobaczen ia n a zajci ach?

Jasne. Pos taram s i n ie zgub i nas zeg o opowiadan ia.

Naszego p ierws zego opowiadan ia poprawi , idc ju d ro g, k t ra p ro wadz

a kamp us . Dob rano c.

Do branoc. Patrzy a, jak odchodzi. Czarn e i n ieb iesk ie p lamy ro zm y

wietle ks iyca

Zos taa sama. Tyl ko on a i mniej wicej sto drzew, kt rych za dn ia jako nig dy n

auwaya. wiata bib lio teki zgasy. Jej cie znik n.

Westchna i wycigna telefon. Czekay na ni dwa esemesy od Abla, ale

gnorowaa. Wybraa numer do swojego pokoju, liczc, e jej wsplokator

szcze nie p i.

Halo? Reagan odeb raa p o trzeci m dzwo nku . W t le s ycha by o muzyk.

Tu Cath .

Cze , Cat h , jak tam two ja randka? To n ie by a Niewan e. Wy bieram s i ju do domu. Bd za chwi lk, bo j

d.

Lev i wy szed po cieb ie, gdy ty lko zad zwo n i a . Moes z wic r wn ie dobrze

ieg o po czeka.

Ale on n ie m us i

Zro b i s i wiksze zamieszan ie, j e l i ci n ie zn ajdzie.

Do brze po dda a s i C at h . W t ak im razie d ziku j


53/387

Reagan si rozczya.

Cath staa przy latarni, eby atwiej byo j dostrzec. Staraa si wyglda j

owca, a nie jak maa dziewczyn ka z k os zyczkiem. Levi p ojawi si d uo szyb ciej, n

tego s po dziewaa, bo przyb ieg . Nawet bieg nc, wyd awa si zrel

rainbow rowell - fangirl-- po polsku

Documents