KONKURS

Zakładka z przeszłości.Historia spomiędzy kart.

Organizatorem konkursu jest Lustro Biblioteki.

Do konkursu zgłosiła się również Biblioteka Publiczna w Jamielniku –

filia Gminnej Biblioteki Publicznej w Nowym Mieście Lubawskim

z/s w Gwiździnach– woj. warmińsko-mazurskie.

Ala – uczennica III klasy gimnazjalnej, surfując po Internecie wyszperała informacje o konkursie. Czy można było odmówić udziału w konkursie ?

Wieczorem 27 listopada Ala przesłała wiadomość o konkursie na facebooka biblioteki. Deklaracja uczestnictwa w konkursie nastąpiła natychmiastowo. W zapędzie

bibliotekarka w e-mailu zgłoszeniowym nie podała adresu, na który organizator konkursu miał przesłać pomocnicze materiały. Koordynatorka też chyba nie spała. Odpisała natychmiast!

Zajęcia decoupage nie były związane z konkuresm, tak się jednak podziało, że niemalże po zgłoszeniu do konkursu w jamielnickiej bibliotece odbyły się warsztaty zorganizowane przez Lokalną Grupę

Działania Ziemia Lubawska. Robiliśmy m.in. Co? ZAKŁADKI do książek, jak na bibliotekę przystało!

Nasze zakładki są naprawdę piękne! Prawdziwe arcydzieło.

O naszych warsztatach decoupage i zakładkach napisano nawet w Internecie i lokalnej prasie .

Ala – pomysłodawczyni wzięcia udziału w konkursie miała nie lada zadanie! Organizacja spotkania należała już do niej. Co prawda szyki

popsuła jej choroba, ale później było już „z górki”.

Dwie Patrycje skupiły się na wyeksponowaniu skarbów w plastikowej podstawce! Wcale nie było to łatwe zadanie.

Wystawka z zakładek znalezionych w książkach gotowa! Są to jednak skarby zbierane przez bibliotekarkę od lat kilku.

Mają swoje miejsce w kartoniku.

Zakładki wzbudzają ciekawość wszystkich, którzy goszczą w bibliotece. A ile radości daje odnalezienie swojej zakładki!

Niektóre z zakładek zdobią nawet bożonarodzeniowe drzewko !

Najwięcej frajdy przysporzyło jednak szukanie samemu skarbów!Na wyścigi: kto więcej i kto ciekawsze! Znaleźliśmy ich wiele.

Były to: widokówki, listy, ekierka, klasówki, usprawiedliwienia (jak się okazało podrabiane przez ucznia). Wiemy, bo znalazł się właściciel!

Martyna odkryła niecodzienny skarb. Książka Henryka Sienkiewicza „Bez dogmatu” skrywała tajemnicę, która stała się inspiracją do napisania konkursowego opowiadania!

Czy to ciekawa historia? Przekonacie się sami!

Potem tworzyliśmy już sami kolorowe zakładki. Do akcji włączyli się nawet chłopcy: Mały Wiktorek i jego brat Filip.

A to już nasze pomysłowe zakładki. Każda kolorowa i jedyna w swoim rodzaju!

Nasze zakładki są magiczne!!!

A na koniec każdy z uczestników „zakładkowego” spotkania otrzymał zakładki, które przesłał nam organizator konkursu.

DZIĘKUJEMY!!!