biuletyn numer specjalny (2015)
DESCRIPTION
Tydzień Bibliotek 2015TRANSCRIPT
![Page 1: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/1.jpg)
B i u l e t y n
Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu
NUMER SPECJALNY
W numerze specjalnym zamieszczamy relacje
z przebiegu Tygodnia Bibliotek 2015
![Page 2: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/2.jpg)
Po raz kolejny w dniach 8-15 maja Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu wspólnie ze Stowarzyszeniem
Bibliotekarzy Polskich zorganizowała Tydzień Bibliotek – akcję promocji czytelnictwa i bibliotek.
Tegoroczne hasło akcji brzmi: „Wybieram bibliotekę”. Nie bez powodu, gdyż…
Zasadniczą rolą bibliotek jest gromadzenie i udostępnianie dorobku piśmienniczego.
Jeżeli więc konieczne jest dotarcie do tekstu: naukowego, literackiego, publicystycznego, w formie
drukowanej, ebooka czy audiobooka – „wybieram bibliotekę”
Biblioteki to miejsca interesujących spotkań, imprez kulturalnych i naukowych, inspirujących
przedsięwzięć. Coraz częściej dysponują także atrakcyjnymi, przyjaznymi i dobrze wyposażonymi
wnętrzami. Nic dziwnego, że szukając ciekawego miejsca – „wybieram bibliotekę”
Wobec szybko zachodzących zmian w modelach oraz technikach komunikacji konieczne jest ciągłe
poszerzanie swoich umiejętności. Biblioteki, realizując zadania edukacji informacyjnej, umożliwiają
zdobywanie nowych kompetencji i zapobiegają cyfrowemu wykluczeniu, więc – by sprawnie
funkcjonować w świecie zdominowanym przez internet – „wybieram bibliotekę”.
Tegoroczne hasło Tygodnia Bibliotek daje możliwość zaprezentowania tych cech, które sprawiają, że
biblioteka ze swoją ofertą jest w nauce, kulturze i edukacji nie tylko instytucją nieodzowną, ale także atrakcyjną.
Plakat Tygodnia to koszyk – symbol naszych czasów, wyborów w rzeczywistości realnej, jak
i wirtualnej także w bibliotekach.
Projekt skierowany jest do wszystkich zainteresowanych różnorodnymi dokonaniami współczesnych bibliotek.
W ramach Tygodnia Bibliotek zaproponowaliśmy naszym czytelnikom i mieszkańcom miasta udział
w wykładach na temat zamku w Baranowie Sandomierskim, cyberprzemocy, początków oświaty w Tarnobrzegu
oraz wysłuchanie prelekcji o życiu i twórczości tarnobrzeskiego malarza Mariana Ruzamskiego. Uczniowie
Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Tarnobrzegu wygłosili superciekawe wykłady na temat Brunona
Schulza i filozofii księdza Józefa Tischnera. W naszej ofercie znalazły się także warsztaty teatralne oraz warsztaty
plastyczne z kolażu. Na koniec nasza koleżanka – Marta Król – w ciekawy i zabawny sposób wprowadziła
uczestników w świat książek zakazanych.
Oto podsumowanie pełnego wrażeń tygodnia
![Page 3: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/3.jpg)
Historia zamku w Baranowie Sandomierskim
Obchody Tygodnia Bibliotek w naszej bibliotece rozpoczęły się 08.05.2015 r. wykładem Wandy Kacprzak,
która jest przewodnikiem w Zamku w Baranowie Sandomierskim. Gośćmi tego spotkania była młodzież z Zespołu
Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Tarnobrzegu.
Pani przewodnik interesująco opowiadała o historii zamku, który zwany jest Małym Wawelem i obecnie
jest jednym z najlepiej zachowanych w Europie pomników architektury renesansowej. Młodzież dowiedziała się
między innymi, że zamek w czasach swojego istnienia należał do rodów Wiśniowieckich, Sanguszków,
Lubomirskich, Małachowskich, Potockich i Krasickich. Ostatni właściciele to rodzina Dolańskich.
W XIX wieku zamek płonął. Pożar z 24.09.1849 r. zniszczył zamkowe wnętrza. Drugi pożar miał miejsce w 1898
roku. Podczas wojny zamek ponownie został zniszczony. Ale te zniszczenia nie naruszyły architektury zamku.
W 1968 r. zamek przekazano Kopalniom i Zakładom Przetwórczym Siarki. Od 1997 r. właścicielem zamku jest
Agencja Rozwoju Przemysłu w Warszawie a jednostką zarządzającą obecnie jest Fundacja PRO ARTE ET
HISTORIA.
Zamek jest zabytkiem klasy światowej. Prelegentka przytoczyła jako ciekawostki legendy o Białej Damie
oraz o Samuelu Otwinowskim i jego pięknej Turczynce, którzy odwiedzili zamek za czasów Rafała
Leszczyńskiego. Podczas pobytu w Baranowie dziewczyna zachorowała i zmarła. Została pochowana
w podziemiach kościoła, gdzie wmurowana jest pamiątkowa tablica: „tu cudzoziemka leży pochowana
Otwinowskiego Samuela żona 16.02.1640 r”. Usłyszeliśmy też
o filmowym udziale zamku w kinematografii polskiej. W murach
zamkowych były kręcone sceny do znanych filmów historycznych,
tj. „Barbara Radziwiłłówna”, ”Klejnot wolnego sumienia” oraz
popularny serial „Czarne chmury”. Młodzież zapoznała się
z wydawnictwami książkowymi: A. Majewski „Zamek
w Baranowie”, A. Osiński „Baranów Sandomierski. Miasto, zamek,
gmina” oraz z folderami Agencji Eventów Historycznych
„Sarmata”.
Wanda Kacprzak zachęcała do odwiedzenia Zbrojowni Rycerskiej,
która znajduje się w przyziemiach zamku oraz do skorzystania z pól
golfowych, gdzie można poznać zasady tej dyscypliny sportowej.
Podkreślała wartość takich bezpośrednich spotkań, które poszerzają naszą wiedzę o najbliższej okolicy. Spotkanie
wzbudziło zainteresowanie i zakończyło się brawami.
Małgorzata Zych
Zalążki tarnobrzeskiej oświaty
Dawno, dawno temu…
Kolejny dzień obchodów „Tygodnia Bibliotek” uświetnił Dariusz Bożek, znany tarnobrzeski historyk,
z wieloletnim doświadczeniem pedagogicznym, który zaprezentował multimedialny wykład zatytułowany
„Dawno, dawno temu…”
Prelegent w sposób interesujący, ciekawy i przystępny zaprezentował młodzieży gimnazjalnej zalążki
powstania Tarnobrzega i rozwoju oświaty w tym miasteczku. Zaznaczył, że początki tarnobrzeskiej oświaty były
bardzo trudne, nie mniej jednak powoli docierała powszechna świadomość,
że światłe społeczeństwo to społeczeństwo wykształcone. Podczas rozbiorów Tarnobrzeg znalazł się
w zaborze austriackim. Językiem urzędowym był język niemiecki. Warto zaznaczyć, że liberalna monarchia
Austro-Węgier dopuszczała również naukę języka polskiego. Na świadectwach szkolnych oceny z języka
ojczystego umieszczane były na drugiej pozycji, zaraz po języku niemieckim. Były to wyjątkowo trudne czasy dla
wszystkich Polaków – mieszkańców tzw. Galicji. Jednak tarnobrzeska młodzież czuła ducha narodowego i chętnie
podejmowała naukę. Powszechnie zdawano sobie sprawę, że społeczeństwu potrzebna jest oświata. Powoli
przeszłością stawał się okres, kiedy dzieci wiejskie przeważnie uczęszczały do szkoły w zimie, gdyż w lecie zajęte
![Page 4: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/4.jpg)
były pracami w domu i na roli. Warto zaznaczyć, że w prelekcji wykładowca nie omijał żadnych trudnych spraw.
Mówił o powszechnej „galicyjskiej biedzie”, o problemach, a nawet niechęci części społeczeństwa przy tworzeniu
szkół elementarnych.
Prezentacja ta była wyjątkową lekcją historii, podczas której młodzież szkolna poznała tajniki rodzącej się
tarnobrzeskiej oświaty. Ponadto przybliżyła warunki życia z przełomu XIX i XX wieku, a zwłaszcza trudności,
z jakimi borykali się ich ówcześni rówieśnicy, chcący korzystać z nauki. Dariusz Bożek
w sposób niezmiernie plastyczny zaprezentował klimat i obyczaje tamtych lat, kiedy to nie było internetu,
smartfonów, a młodzież powoli przechodziła od glinianych tabliczek do pisania, poprzez gęsie pióro
do kałamarza z atramentem. Prezentacja wzbogacona była o unikatowe zdjęcia powstających tarnobrzeskich szkół
oraz przedstawiające wyposażenie klas: drewniane ławki, kałamarze, pióra, tablice lekcyjne oraz inne przedmioty
wykorzystywane podczas lekcji.
Wykład został zakończony quizem, będącym jednocześnie zabawą i sprawdzeniem wiadomości.
Młodzież gimnazjalna była wyjątkowo zainteresowana tematyką wykładu oraz ciekawym sposobem
prowadzenia. Po zakończonej prelekcji nie chciała opuścić sali, bowiem z przyjemnością posłuchałaby jeszcze
kolejnych opowieści o wydarzeniach i dziejach rodzinnego miasta. Prelekcji tej towarzyszyła wystawa „Dzieje
tarnobrzeskiej oświaty”.
S. Dudzik-Bartosiewicz
Cyberprzemoc
Dalszą część dnia wypełniło spotkanie młodzieży ponadgimnazjalnej tarnobrzeskich szkół
z Ewą Kopeć, wykładowcą Wyższej Szkoły Gospodarki Euroregionalnej w Józefowie, która wygłosiła referat
„Cyberprzemoc”. Prelegentka omówiła zjawisko cyberprzemocy, zwróciła uwagę na najczęstsze zagrożenia płynące z sieci,
m.in.: kontakt z materiałami epatującymi przemocą, kontakt z pedofilami i internetowymi oszustami, nieświadome
![Page 5: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/5.jpg)
uczestniczenie w działaniach niezgodnych z prawem, nieświadome udostępnianie informacji. Wskazała, co robić,
żeby nie zostać ofiarą przemocy w sieci. Ponadto przedstawiła wyniki swoich badań na temat agresji
elektronicznej, nowych mediów oraz cyberprzemocy wśród młodzieży. Podała wiele konkretnych przykładowych
rozwiązań, które warto wprowadzić w szkole.
Marian Ruzamski – zapomniany geniusz malarstwa
Kolejny dzień rozpoczął się spotkaniem młodzieży ponadgimnazjalnej z Zespołu Szkół im. Ks. Staszica
z pracownikiem naukowym Muzeum Historycznego m. Tarnobrzega, Krzysztofem Gorczycą.
Tematem wykładu była historia twórczości Mariana Ruzamskiego (1889-1945) oraz innych artystów (malarzy,
rzeźbiarzy, pisarzy) działających na terenie naszego miasta i okolic. Byli to m. in.: Stefan Żechowski, Stanisław
Piętak, Stanisław Szukalski – założyciel grupy artystycznej Szczepu Rogate Serce. Bardzo ciekawy wykład
wzbogacony prezentacją obrazów, a także zdjęć z życia prywatnego artystów przybliżył zwykłe życie z jego
jasnymi i ciemnymi stronami tych niezwykłych ludzi. Wspaniała lekcja o trudnych losach ludzi skromnych,
całkowicie oddanych twórczości artystycznej i jednocześnie wolnych od potrzeby rozgłosu i sławy.
Tematyka wykładu doskonale wpisuje się w obchody Roku Mariana Ruzamskiego w Tarnobrzegu. Jest
to godne uhonorowanie tego utalentowanego malarza, który tak dobrze czuł się w naszym mieście, tworzył tu,
kochał nasze okolice i przyczynił się do rozsławiania ich piękna w Polsce i zagranicą.
Małgorzata Stępień
![Page 6: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/6.jpg)
Tischner, Schulz
12 maja gościliśmy w Bibliotece uczniów Społecznego Liceum Ogólnokształcącego – Alicję Pazder i Jacka
Mainardi. Obydwoje są laureatami wielu olimpiad, m.in. Centralnej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego,
Centralnej Olimpiady Historycznej i Międzynarodowej Olimpiady Lingwistyki Matematycznej.
Wykład Alicji dotyczył twórczości wybitnego pisarza, malarza i rysownika Brunona Schulza. Temat jak
i twórczość tego pisarza niełatwy - ale niezwykle ciekawy i nie przez wszystkich znany. Dorobek artystyczny
Schulza jest stosunkowo skromny ilościowo, ale niezwykle bogaty jakościowo - jeśli chodzi o poruszaną
problematykę. Składają się nań dwa tomy opowiadań – „Sklepy cynamonowe” oraz „Sanatorium pod
Klepsydrą”. I na tych dwóch tomach skupiła się prelegentka. Zaliczyła prozę Brunona Schulza
do najpiękniejszych w polskiej literaturze i jednocześnie najtrudniejszych. Podkreśliła, że wymaga ona może
nie tyle intelektualnego skupienia, co ogromnej wyobraźni i wrażliwości czytelnika na poetyckie słowo i obraz.
Język twórczości Schulza jest niesamowicie bogaty, metaforyczny, konkretny, a jednocześnie oryginalny
i abstrakcyjny.
Jacek Mainardi to miłośnik filozofii i historii. I te dwa nurty połączył podczas omawiania „Etyki
solidarności” księdza Józefa Tischnera.
Początkiem serii tekstów publikowanych w „Tygodniku Powszechnym” i wydanych później jako „Etyka
Solidarności” stało się kazanie wygłoszone na Wawelu na mszy do przywódców NSZZ „Solidarność”. W tej
słynnej homilii wygłoszonej 19 października 1980 roku ksiądz Tischner powiedział m.in.: „solidarność - to jeden
drugiego ciężary noście, najgłębsza solidarność jest solidarnością sumień”.
„Etyka solidarności” ukazała się po raz pierwszy pod koniec lat osiemdziesiątych. Teksty zrodzone w gorących
momentach historii były spontaniczną odpowiedzią chrześcijańskiego filozofa na to, co się działo w Polsce, a także
próbą opisania „rodzącej się rzeczywistości ducha”.
Jacek Mainardi swoje rozważania uzupełnił rysem historycznym na temat Solidarności – największego ruchu
społeczno-politycznego w Polsce, a może i na świecie. Pomimo tego, że temat Solidarności wydaje się być przez
wszystkich doskonale znany usłyszeliśmy wiele nowych i ciekawych faktów wygłoszonych z pasją
i zaangażowaniem.
Słuchacze wykładów byli pod wrażeniem wiedzy i pasji, jaką młodzi prelegenci popisali się podczas
spotkania w Bibliotece.
Na widowni zasiedli uczniowie kl. I „a” LO im. Kopernika oraz uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy
w Tarnobrzegu.
Dlaczego bohater książki żyje w Twojej głowie???
Stwierdzenie, że „książka to nasz najlepszy przyjaciel” było i jest aktualne po wszystkie czasy…
To właśnie „dlatego bohater książki żyje w twojej głowie”, takim credo posiłkowała się
w swoim wystąpieniu Małgorzata Makowska - pracownik naukowy PWSZ w Sandomierzu. Prelekcja wygłoszona
13 maja br. podczas Dni Otwartych Biblioteki adresowana była zarówno do młodzieży szkolnej, jak też do osób
dorosłych.
![Page 7: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/7.jpg)
Małgorzata Makowska zwróciła szczególną uwagę na rozwój i reakcje naszego mózgu podczas czytania.
Czytając, nie tylko poszerzamy nasze horyzonty umysłowe, ale także kształtujemy swoją osobowość. Bardzo
często utożsamiamy się z bohaterami naszych ulubionych lektur, do których sięgamy po kilka razy, aby móc czuć
i działać jak nasz wymarzony bohater. Pragniemy z nim przeżywać chwile nie tylko radosne, ale też smutne,
idealizując jego świat, aby jak najdłużej żyć wspomnieniami i tajemnicą jego postępowania.
Podobna reakcja naszego mózgu ma miejsce, gdy oglądamy film, który szczególnie nas fascynuje.
Prelegentka podkreśliła, jak wielkim bogactwem jest dla nas książka; nieważne, czy tradycyjna, czy
cyfrowa – spełnia identyczną rolę w naszym osobistym rozwoju. Jednym słowem, bez czytania człowiek staje się
ubogi i smutny, a my wszyscy chcemy być bogaci ciałem i duchem…
Na koniec swojego wykładu przedstawiła następujące wnioski:
Barwny wykład Pani Małgorzaty Makowskiej cieszył się wyjątkowym zainteresowaniem. Uczestnicy mieli okazję
poznać tajniki pracy naszego mózgu podczas delektowania się lekturą. Prelegentka została pożegnana gorącymi
brawami.
S. Dudzik-Bartosiewicz
![Page 8: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/8.jpg)
Tradycyjny teatr obrzędowy
13 maja w ramach Tygodnia Biblioteki gościł u nas Sylwester Łysiak, doktor kulturoznawstwa, pracownik
artystyczny Tarnobrzeskiego Domu Kultury. Twórca
wielu przedstawień teatralnych z dziećmi, młodzieżą,
osobami niepełnosprawnymi oraz widowisk ludowych
i plenerowych. Autor licznych artykułów z dziedziny
teatru, kultury, tradycji regionalnej oraz realizacji tekstu
i turystyki.
Sylwester Łysiak w wykładzie „Tradycyjny teatr
obrzędowy” ciekawie przedstawił różne nurty
współczesnego teatru ludowego, w szczególności zaś
zwrócił uwagę na tradycje, zwyczaje oraz obrzędy, które
często współcześnie są już zapomniane. Uczestnicy
zajęć wzięli także udział w miniwarsztatach teatralnych,
które przeprowadził z nimi prowadzący. Uczniowie ze
szkoły podstawowej i z gimnazjum wcielili się w role bohaterów przedstawień obrzędowych – sądząc po brawach,
poszło im znakomicie! Prowadzący wykład podsumował zajęcia słowami Lecha Śliwonika, iż teatr obrzędowy to
„teatr z własnego życia, pamięci, emocji…”.
Ewa Fajt
Warsztaty z kolażu
14 maja sala konferencyjna naszej biblioteki zamieniła się w wielką pracownię plastyczną. Dzieci
ze Szkoły Podstawowej nr 3 i 4 oraz ze Szkoły Specjalnej pod okiem Grzegorza Gerby tworzyły kolaże plastyczne.
Słowo „kolaż” pochodzi od francuskiego czasownika „coller” (sklejać) i jest to technika artystyczna
polegająca na formowaniu kompozycji z różnych materiałów i tworzyw (gazet, tkaniny, fotografii, drobnych
przedmiotów codziennego użytku itp.). Są one naklejane na płótno lub papier i łączone z tradycyjnymi technikami
plastycznymi, np. farbą olejną lub farbą akrylową.
Prowadzący warsztaty – Grzegorz Gerba – jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Jana
Matejki w Nowym Wiśniczu oraz Instytutu Sztuki Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Obecnie uczy plastyki
w Szkole Podstawowej nr 4 w Tarnobrzegu. Zajmuje się grafiką warsztatową, rysunkiem, malarstwem, edukacją
plastyczną. Wystawę jego grafik można było obejrzeć w naszej bibliotece w 2014 r.
Warsztaty tworzenia kolaży cieszyły się dużym zainteresowaniem i dostarczyły uczestnikom wiele emocji.
Jako materiał twórczy użyte zostały ścinki materiałów tekstylnych, kolorowe bibuły i stare gazety. Uczestnicy
zostali podzieleni na dwie grupy. Jedna grupa miała za zadanie utworzenie wizerunku twarzy, druga grupa
komponowała krajobraz. Grzegorz Gerba objaśniał zasady tworzenia kolaży i przez cały czas trwania warsztatów
udzielał cennych rad i wskazówek.
![Page 9: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/9.jpg)
Dzieci wykazały się ogromną wyobraźnią i inwencją twórczą, efektem czego jest wiele bajecznie
kolorowych prac, które można obejrzeć w naszej bibliotece.
Ewa Wicherska
Niebezpieczny Koziołek Matołek – porozmawiajmy o zakazanych lekturach
Dzieci książki znają i czytają! Udowodniły to podczas spotkania poświęconego lekturom zakazanym.
Znana im była fabuła większości omawianych baśni, bajek i powieści. Uczniowie cytowali z pamięci fragmenty
utworów, zadawali mądre rzeczowe pytania. Wykazywali zainteresowanie burzliwą historią książek.
Mało kto wie, że w PRL-u Koziołek Matołek był na
cenzurowanym. Bajki o koziołku uważane były za
szkodliwe. W czasach stalinizmu z obiegu czytelniczego
wypadło wiele pozycji z powodu cenzury. Eliminowano
tytuły, także dla dzieci, które uznawano za groźne dla
ustroju. Bano się książek odwołujących się do religii,
historii ojczystej, umiłowania polskości. W 1951 roku
władze wydały „Wykaz książek podlegających
niezwłocznemu wycofaniu”. W wykazie umieszczono
książki dla dzieci - 563 pozycje ( dla porównania dla
dorosłych było to 1681 tytułów). Szkolono bibliotekarzy,
by zachowali czujność rewolucyjną. Po wieloletniej przerwie, w lutym roku 1957, „Koziołek Matołek” powrócił
w stutysięcznym nakładzie na półki księgarskie. Było to wydarzenie symboliczne, oznaczało, że w literaturze dla
dzieci powróciło prawo „do uśmiechu, baśni i zabawy”.
Przedmiotem rozmowy z dziećmi były książki zakazane nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech,
Rosji, USA. Porozmawialiśmy także o pokusach cenzorskich pojawiających się w Unii Europejskiej.
Wniosek był prosty: chociaż praktycznie nie ma już zakazanych książek, wciąż istnieją takie, których czytanie jest
stratą czasu. Powinniśmy się kierować własnym rozumem, wybierając cenne, ciekawe wiadomości oraz dobrą
literaturę.
Marta Król
Gry i zabawy w bibliotece
Od 11 do 15 maja w Bibliotece Pedagogicznej zorganizowano szereg imprez dla dzieci i młodzieży. Nasze
mury odwiedzili między innymi uczniowie kl. IV ze Szkoły Podstawowej nr 7, Szkoły Podstawowej nr 4 z kl. V
„b”, Szkoły Podstawowej nr 10 z kl. IV „c”, a także pięciolatki z Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu. Dzieci ze szkół
podstawowych uczestniczyły w grze „Zabawy Słowem”. Podzieleni na dwa zespoły: „Łasuchy Literackie”
i „Połykacze Książek”, realizowali zadania ukryte w księgozbiorze biblioteki. Zadaniem graczy było odnalezienie
Naczelnego Bibliotekarza – niezbędnego do uratowania książek. „Zgadnij, jakim słowem jesteś?”, „żywioły”,
„łamańce językowe”, „ konkurs na prezentera”, „wstążka z zapisanym cytatem w lustrzanym odbiciu”, „wesołe
zdania”, zapewniły doskonałą zabawę wszystkim uczestnikom. Jak twierdzili, samo tropienie książek było
ekscytujące. W zabawie „łamańce językowe” najwięcej problemów sprawił cytat „Czy trzy cytrzystki grają na
cytrze? Czy jedna płacze, a druga łzy trze?”. Także „konkurs na prezentera”, w którym należało przeczytać tekst
w stylu sprawozdawcy sportowego i w stylu księdza wygłaszającego kazanie, okazał się niełatwy. Wszyscy sobie
jednak świetnie poradzili.
Odnaleziony Naczelny Bibliotekarz udzielił uczestnikom zabawy cennej rady: „Czytajcie książki! Czym
byłoby nasze życie gdyby nie one? Pozwalają nam marzyć i wyobrażać sobie dalekie kraje i podróże. Rozbudzają
naszą wyobraźnię i uczą, jak sobie radzić z przeciwnościami losu i jak żyć.”
Dzięki zabawom nie nudziły się także przedszkolaki. 13 maja pięciolatki z Przedszkola nr 13
w Tarnobrzegu spotkały się z Książkową Wróżką. Dzieci z zaciekawieniem słuchały czytanego tekstu. Wspaniale
odpowiadały na zadane im pytania, rozwiązywały zagadki, opowiadały o swoich ulubionych baśniach.
Dowiedziały się, jak należy obchodzić się z książkami i dlaczego trzeba je szanować. Formułowały prośby książki
do czytelników:
Dotykaj mnie czystymi rękami.
Nie czytaj przy jedzeniu, bo mnie pobrudzisz.
![Page 10: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/10.jpg)
Nie śliń palca, gdy przewracasz moje kartki.
Nie zaginaj moich rogów.
Nie pisz i nie rysuj po moich kartkach.
W czasie zabawy z balonami śmiechu było co niemiara. Były wyścigi w podawaniu balona między nogami,
podbijanie w kręgu, na skrawku gazety, zabawa w głuchy telefon. Podczas spaceru po bibliotece przedszkolaki
miały możliwość obejrzenia biblioteki, jej księgozbioru.
Wszyscy miło spędzili czas. Dobry humor był obowiązkowy. Na zakończenie uczestnicy otrzymali pamiątkowe
dyplomy.
Małgorzata Fajt
Tydzień Bibliotek 2015 w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnobrzegu –
filia w Stalowej Woli
Tydzień Bibliotek w naszej placówce rozpoczął się od warsztatów prowadzonych przez p. Annę Łaskę
z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Gimnazjalista na zawodowym rozdrożu”, podczas których młodzież
zapoznała się z wieloma ciekawymi zawodami, niektórymi mało znanymi, ale z pewnością wartymi poznania
i zastanowienia się nad nimi. Zajęcia spotkały się z dużym zainteresowaniem uczestników, którzy aktywnie
poszukiwali odpowiedzi na pytanie: kim chcę zostać w przyszłości?, do wykonywania jakiego zawodu mam
predyspozycje?
Historycznym akcentem w programie był wykład p. Anety Garanty z Muzeum Regionalnego, która nakreśliła
młodzieży ponadgimnazjalnej lokalny przebieg działań wojennych z okresu I wojny światowej – od Leżajska
po Wrzawy.
Ciekawą propozycją dla uczniów szkoły podstawowej
była Edukacja z Lego – warsztaty, w czasie których
dzieci, wykorzystując swoją wyobraźnię i kreatywność,
zbudowały konstrukcje związane z czytaniem i książką.
Współcześnie biblioteka to nie tylko wypożyczalnia książek, ale również miejsce ciekawych spotkań,
imprez kulturalnych i naukowych, inspirujących przedsięwzięć. Przykładem tych ostatnich okazały się warsztaty
kreatywnego pisania tekstów Loesje p. Katarzyny Januszczak z Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli. Kilka
krótkich słów na tematy, które wydają się nam ważne i ciekawe, pozwala wyrażać swoje opinie – krytyczne,
czasem pełne ironii, czasem zabawne, jednak zawsze mające pozytywne przesłanie. Loesje działają już w ponad 30
krajach świata.
![Page 11: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/11.jpg)
Dużym zainteresowaniem wśród uczniów starszych klas szkoły podstawowej cieszyły się warsztaty
plastyczne dające możliwość nauczenia się wykonywania kolorowych, ozdobnych książeczek, które można było
zabrać ze sobą do domu. Dla najmłodszych natomiast – przedszkolaków – Biblioteka przygotowała zajęcia
„Królestwo bajek”, podczas których dzieci wysłuchały pouczającej bajki i chętnie wypowiadały się na jej temat.
Wizytę zakończył spacer po bibliotece.
Odwiedzający naszą bibliotekę mieli ponadto możliwość obejrzenia wystawy „Stalowa Wola zatrzymana
w kadrze” – skomponowanej ze zdjęć i pocztówek z kolekcji Filipa Robaka, ucznia Samorządowego Liceum
Ogólnokształcącego w Stalowej Woli.
Bernadeta Burdzy
Tydzień Bibliotek 2015 w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnobrzegu –
filia w Nisku
Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu Filia w Nisku przygotowała z okazji Tygodnia Bibliotek wystawę
obrazów olejnych Pani Sylwii Nienajadło, studentki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku
konserwacja i restauracja dzieł sztuki, mieszkanki Jeżowego. Wystawę obejrzało 260 uczniów
z niżańskich szkół i przedszkoli, osadzone i pracownicy Aresztu Śledczego w Nisku oraz odwiedzający bibliotekę
czytelnicy. Zdjęcia z wystawy na Facebooku wyświetliło ponad 700 osób.
Uczniowie z Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej i Liceum Ogólnokształcącego w Nisku spotkali
się z rzecznikiem prasowym Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie mjrem Jarosławem
Wójtowiczem, który zaprezentował im specyfikę swojej pracy.
Ponadto wzięli udział w spotkaniu autorskim z Panem
Grzegorzem Wołoszynem, poetą, instruktorem
teatralnym, animatorem kultury, nauczycielem
w Zespole Szkół w Starym Narcie, nagrodzonym
kilkoma nagrodami w Krakowie za swoją twórczość.
Autor odpowiadał na pytania uczniów niżańskich
szkół, prezentował wybrane wiersze ze swoich
tomików poezji „Poliptyk” i „Zawsze słowo”,
podpisywał autografy.
Uczniowie gimnazjum mieli okazję zmierzyć się
z okularami alkogoogle, które badają, co widzi i czuje
osoba pod wpływem alkoholu, zmierzyć ilość tlenku
![Page 12: Biuletyn numer specjalny (2015)](https://reader030.vdocuments.net/reader030/viewer/2022020312/579071831a28ab6874a27410/html5/thumbnails/12.jpg)
węgla w wydychanym powietrzu – zajęcia miały na celu profilaktykę zachowań ryzykownych, a prowadziła je Pani
Ewelina Rodak z sanepidu w Nisku.
W warsztatach ćwiczeniowych z komunikacji werbalnej i niewerbalnej, które prowadziła Pani Angelina
Paleń z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Nisku, udział wzięły dzieci z klasy VI Szkoły Podstawowej
z Zespołu Szkół nr 2 w Nisku.
Dzieci z przedszkola DOM Misia w Nisku zwiedziły bibliotekę, obejrzały wystawę i wysłuchały wierszy
Jana Brzechwy. W warsztatach z metod aktywizacji wspierających podejmowanie aktywności zawodowej
prowadzonych przez Panią Dąbrówkę Szoję i Panią Monikę Brzozowską z Powiatowego Urzędu Pr uczestniczyły
osadzone z Aresztu Śledczego w Nisku.
Bibliotekarze umożliwili osobom zainteresowanym, uczniom niżańskich szkół spacer po bibliotece.
Z oferty Biblioteki w tych dniach skorzystało 260 osób, wystawę obejrzało ponad 500 osób. Zainteresowani
czytelnicy i uczniowie uczestniczyli w spacerze po bibliotece, w trakcie którego pracownicy biblioteki zapoznali
ich ze swoją pracą, zasadami korzystania ze zbiorów, wyszukiwania zbiorów w katalogach bibliotecznych.
Anna Banach